1
00:00:07,090 --> 00:00:08,216
ELEKTROWNIA ATOMOWA
2
00:00:09,592 --> 00:00:11,052
UMIARKOWANIE BOLESNY DENTYSTA
3
00:00:11,636 --> 00:00:12,804
SZKOŁA PODSTAWOWA W SPRINGFIELD
4
00:00:15,640 --> 00:00:18,643
NIE BĘDĘ WZNIECAĆ REWOLUCJI
5
00:00:25,817 --> 00:00:27,527
UWAGA
6
00:00:27,610 --> 00:00:29,696
MIESIĘCZNIK MAMY
PŁATKI KRUSTY'EGO
7
00:00:48,840 --> 00:00:50,008
TAWERNA MOE
8
00:01:44,521 --> 00:01:47,232
Lisa! Jesteś tam?
9
00:01:47,315 --> 00:01:49,317
Co się dzieje? Wpadłaś do kibla?
10
00:01:55,115 --> 00:01:57,242
- Sorry, tato. Kobiety i dzieci przodem.
- Co do...?
11
00:02:03,915 --> 00:02:05,083
Gdzie są moje klucze?
12
00:02:05,166 --> 00:02:06,334
Kto je zabrał?
13
00:02:06,417 --> 00:02:09,295
- No dalej. Spóźnię się do pracy.
- Homer, zgubiłbyś głowę,
14
00:02:09,379 --> 00:02:11,381
jakby nie była przyczepiona do szyi.
15
00:02:11,673 --> 00:02:14,551
- Sprawdzałeś w salonie?
- Salon! Świetny pomysł.
16
00:02:22,100 --> 00:02:24,310
Ciepło. Zimno.
17
00:02:25,145 --> 00:02:27,147
Zimniej. Lodowato.
18
00:02:27,272 --> 00:02:29,983
- Wiesz, gdzie są klucze?
- Nie. Mówiłem o twoim śniadaniu.
19
00:02:31,943 --> 00:02:34,487
- Patrzyłeś w bawialni?
- Bawialnia! Świetny pomysł.
20
00:02:35,989 --> 00:02:36,865
Tato.
21
00:02:40,451 --> 00:02:41,369
Proszę.
22
00:02:42,328 --> 00:02:43,788
Przepraszam, kochani,
23
00:02:43,913 --> 00:02:46,374
ale mam tylko dwie babeczki.
24
00:02:46,457 --> 00:02:48,459
Wiesz mamo, jeden z nas
25
00:02:48,543 --> 00:02:51,504
pochłonął taką ilość babeczek
w ciągu ostatnich 30 lat, że...
26
00:02:51,629 --> 00:02:53,089
- Bart!
- Weź moją.
27
00:02:53,173 --> 00:02:55,508
Babeczka nie wypełni mojej pustki.
28
00:02:58,303 --> 00:03:00,138
Super!
29
00:03:00,805 --> 00:03:02,932
Dobrze. Od początku.
30
00:03:03,391 --> 00:03:05,894
Raz i dwa, i trzy, i...
31
00:03:26,497 --> 00:03:27,999
Lisa Simpson!
32
00:03:28,833 --> 00:03:30,793
W pieśni patriotycznej nie ma miejsca
33
00:03:30,877 --> 00:03:32,086
na jazzową improwizację.
34
00:03:32,253 --> 00:03:35,131
Ale o to właśnie w niej chodzi.
35
00:03:35,215 --> 00:03:36,090
Co?
36
00:03:36,216 --> 00:03:39,636
Rozpaczam nad losem bezdomnej rodziny
mieszkającej w samochodzie.
37
00:03:39,969 --> 00:03:42,388
Nad losem rolnika, któremu ziemię odebrali
38
00:03:42,472 --> 00:03:44,015
bezduszni biurokraci.
39
00:03:44,307 --> 00:03:45,934
Nad losem kaszlącego górnika...
40
00:03:46,017 --> 00:03:49,562
Rozumiem twoje szlachetne zamiary,
ale nikt z tych żałosnych ludzi
41
00:03:49,646 --> 00:03:51,397
nie przyjdzie na nasz występ.
42
00:03:52,023 --> 00:03:53,942
A teraz wszyscy, od początku.
43
00:03:54,567 --> 00:03:55,777
Pięć, sześć, siedem...
44
00:04:05,119 --> 00:04:06,955
Codziennie w południe
45
00:04:07,038 --> 00:04:09,332
dzwonek zagania nas tu w porze karmienia.
46
00:04:09,415 --> 00:04:10,959
I siedzimy jak to bydło,
47
00:04:11,042 --> 00:04:13,378
przeżuwamy pokarm
i czekamy na nieuchronną...
48
00:04:14,003 --> 00:04:15,129
Bitwa na żarcie!
49
00:04:17,590 --> 00:04:19,717
Dajesz, Lis! Na co czekasz?
50
00:04:19,842 --> 00:04:20,718
Rzucaj spaghetti.
51
00:04:21,219 --> 00:04:22,845
Nie będę w tym uczestniczyć.
52
00:04:28,977 --> 00:04:31,646
Lisa, gramy w zbijaka.
53
00:04:31,813 --> 00:04:34,232
Celem gry jest unikać piłki,
54
00:04:34,315 --> 00:04:38,194
- by przeciwnik cię nią nie uderzył.
- Czyli nie dać się zbić.
55
00:04:38,319 --> 00:04:39,946
Słuchaj panienko, powiedz mi,
56
00:04:40,029 --> 00:04:41,572
czemu nie unikasz piłek?
57
00:04:42,532 --> 00:04:44,200
Jestem zbyt smutna.
58
00:04:44,742 --> 00:04:46,577
Żeby grać w zbijaka?
59
00:04:46,786 --> 00:04:49,497
Bzdury. Chcę widzieć wolę walki.
60
00:04:49,747 --> 00:04:50,665
Grajcie!
61
00:04:58,715 --> 00:05:00,466
No dajesz no.
62
00:05:03,594 --> 00:05:04,971
W czerwonych spodenkach,
63
00:05:05,054 --> 00:05:07,890
z rekordem 48 walk wygranych,
64
00:05:08,057 --> 00:05:10,435
niekwestionowany mistrz tego domu,
65
00:05:10,893 --> 00:05:13,104
Bojowy Bart Simpson!
66
00:05:15,523 --> 00:05:17,692
W różowych spodenkach,
67
00:05:17,984 --> 00:05:21,237
z rekordem 48 porażek...
68
00:05:21,362 --> 00:05:24,282
Poprawka. Kompromitujących porażek,
69
00:05:24,449 --> 00:05:27,452
- wszystkich przez nokaut...
- Musisz tak za każdym razem?
70
00:05:27,535 --> 00:05:30,747
Homer „Worek Treningowy” Simpson!
71
00:05:31,122 --> 00:05:31,748
RUNDA 1
72
00:05:34,375 --> 00:05:36,878
Głupi joystick!
73
00:05:37,712 --> 00:05:41,424
- Trzy sekundy i padnie nowy rekord.
- Nie. Jeszcze nie leżę. Wstawaj!
74
00:05:41,507 --> 00:05:43,801
Wstawaj. Zaczynamy.
75
00:05:43,926 --> 00:05:45,303
Głupku, mało ci?
76
00:05:47,013 --> 00:05:49,223
Unik! Dlaczego nie unika ciosów?
77
00:05:50,308 --> 00:05:54,103
Zaraz. Nie mogę... Unik, głupku!
78
00:05:54,187 --> 00:05:55,772
- Homer?
- Nie teraz, Marge!
79
00:05:56,814 --> 00:05:59,859
- Wyjdź z narożnika!
- Wysłali zawiadomienie ze szkoły.
80
00:06:00,068 --> 00:06:02,278
Co tym razem zrobiłeś, gówniarzu?
Rób unik!
81
00:06:02,445 --> 00:06:04,697
Nikt mnie nie widział
i niczego mi nie udowodnią.
82
00:06:04,822 --> 00:06:07,408
Zawiadomienie nie jest o tobie.
83
00:06:07,492 --> 00:06:09,494
Nie? To pewnie jakiś błąd.
84
00:06:10,078 --> 00:06:12,413
Masz rację. Jest o Lisie.
85
00:06:12,497 --> 00:06:13,831
Lisie?
86
00:06:25,760 --> 00:06:28,805
POSTĘPY UCZNIA
87
00:06:28,888 --> 00:06:32,725
Lisa odmawia gry w zbijaka,
bo jest smutna.
88
00:06:33,434 --> 00:06:34,727
Nie wygląda na smutną.
89
00:06:35,144 --> 00:06:37,063
Nie widzę tu potoku łez.
90
00:06:37,313 --> 00:06:38,856
To nie taki smutek.
91
00:06:39,315 --> 00:06:41,067
Nie zrozumiesz tego, tato.
92
00:06:41,150 --> 00:06:44,237
Dam radę, księżniczko. Też mam uczucia.
93
00:06:44,654 --> 00:06:47,448
Wiesz, coś w stylu „Boli mnie brzuch”.
94
00:06:47,532 --> 00:06:49,367
Albo „Odbija mi!”.
95
00:06:50,493 --> 00:06:53,538
Usiądź tacie na kolanie
i o wszystkim opowiedz.
96
00:06:54,330 --> 00:06:56,416
Zastanawiam się, jaki to ma sens?
97
00:06:56,999 --> 00:06:59,710
Gdybym się nie urodziła,
to miałoby to jakieś znaczenie?
98
00:07:00,336 --> 00:07:03,714
Jak możemy spać,
skoro na świecie jest tyle cierpienia?
99
00:07:06,634 --> 00:07:08,845
Dalej, Lisa! Jedziemy na koniku!
100
00:07:08,928 --> 00:07:10,471
Patataj!
101
00:07:11,347 --> 00:07:13,683
Skarbie, może pójdziemy na górę,
102
00:07:13,766 --> 00:07:15,643
a ja zrobię ci gorącą kąpiel.
103
00:07:15,935 --> 00:07:17,562
To mi pomaga, jak jestem smutna.
104
00:07:17,728 --> 00:07:19,605
Przepraszam. Wiem, że chciałeś dobrze.
105
00:07:20,064 --> 00:07:21,274
Dzięki, że zauważyłaś.
106
00:07:21,357 --> 00:07:24,444
Wygląda na to,
że masz sporo problemów na głowie.
107
00:07:24,527 --> 00:07:27,613
Racja. Bart, poodkurzaj.
108
00:07:27,864 --> 00:07:29,907
Nie zrobiłem nic złego!
109
00:07:30,032 --> 00:07:32,994
Trzeba sobie jakoś radzić. Do roboty!
110
00:07:38,040 --> 00:07:40,168
Uważa się za nie wiadomo kogo.
Głupi Homer.
111
00:07:40,376 --> 00:07:42,837
Jeszcze mu pokażę.
Myśli, że jest taki ważny.
112
00:07:46,174 --> 00:07:49,135
- Podobała się kąpiel?
- Nie bardzo.
113
00:07:49,218 --> 00:07:50,470
Jaka szkoda.
114
00:07:50,553 --> 00:07:52,680
Ja się świetnie bawiłem, odkurzając.
115
00:07:52,805 --> 00:07:55,308
Może teraz będę miał przyjemność
wyszorować wannę.
116
00:07:55,433 --> 00:07:56,726
Typowy Bart.
117
00:07:57,310 --> 00:07:58,978
Myśli tylko o sobie.
118
00:07:59,187 --> 00:08:02,148
Nie mów tak przy Maggie.
119
00:08:02,398 --> 00:08:03,816
I tak jest po mojej stronie.
120
00:08:03,941 --> 00:08:06,110
- Nie jest.
- Jest.
121
00:08:07,612 --> 00:08:09,113
Patrz, udowodnię to.
122
00:08:09,197 --> 00:08:13,284
Maggie, podejdź do tego,
kogo bardziej kochasz.
123
00:08:14,619 --> 00:08:17,330
Chodź do mnie.
124
00:08:17,497 --> 00:08:19,582
Chodź, Maggie. To takie oczywiste.
125
00:08:19,665 --> 00:08:22,126
Nie, Maggie. Nie wszystko złoto,
126
00:08:22,335 --> 00:08:23,711
co się świeci.
127
00:08:26,756 --> 00:08:28,966
Dobrze, Maggie. Idź do Barta.
128
00:08:29,342 --> 00:08:31,969
No właśnie. Chodź do tego,
kogo kochasz najbardziej.
129
00:08:41,229 --> 00:08:45,149
No dalej! Nie pozwól... Rób unik...
130
00:08:46,776 --> 00:08:47,902
Tylko nie to samo.
131
00:08:49,320 --> 00:08:50,947
Przejdź do...
132
00:08:58,955 --> 00:09:01,249
Jezu, tato. Jesteś do bani.
133
00:09:01,541 --> 00:09:04,210
Nie jestem. Tylko...
134
00:09:04,418 --> 00:09:06,462
Nie mogę się skupić
przez ten piekielny jazgot.
135
00:09:15,263 --> 00:09:17,056
Co ci mówiłem
136
00:09:17,181 --> 00:09:18,808
o graniu na saksofonie w domu?
137
00:09:19,058 --> 00:09:22,270
Grałam bluesa, tato.
138
00:09:25,982 --> 00:09:28,484
Przepraszam. Nie chciałem
na ciebie krzyczeć.
139
00:09:28,818 --> 00:09:31,445
Graj, jeśli cię to uszczęśliwia.
140
00:09:31,612 --> 00:09:33,072
Nie. Nie muszę.
141
00:09:33,864 --> 00:09:35,658
Popracuję nad techniką.
142
00:09:35,950 --> 00:09:39,829
Chyba, że stukanie w klawisze
też jest dla ciebie za głośne.
143
00:09:40,288 --> 00:09:41,289
Sprawdźmy.
144
00:09:45,793 --> 00:09:48,337
Stukaj tak głośno, jak chcesz.
145
00:09:59,473 --> 00:10:01,225
Sprawdzę, co tak gra.
146
00:10:20,786 --> 00:10:23,372
To było piękne. Co to?
147
00:10:23,456 --> 00:10:25,708
Melodia, którą nazywam
148
00:10:25,875 --> 00:10:28,794
„Blues gościa z muru
bez włoskiego garnituru”.
149
00:10:36,761 --> 00:10:37,803
Poczekaj, Margie.
150
00:10:38,012 --> 00:10:42,016
Uśmiechnij się,
zanim przejdziesz przez te drzwi.
151
00:10:42,183 --> 00:10:44,727
Im większy uśmiech na twarzy dziecka,
152
00:10:44,810 --> 00:10:46,687
tym wspanialsza jest jego mama.
153
00:10:59,742 --> 00:11:00,660
Co do...?
154
00:11:02,870 --> 00:11:04,288
Trzymaj gardę, Homer.
155
00:11:04,914 --> 00:11:07,958
Bart, daj mi fory, jestem twoim tatą.
156
00:11:08,209 --> 00:11:12,296
Daję ci fory.
Jesteś po prostu stary, powolny...
157
00:11:12,630 --> 00:11:14,632
słaby i żałosny.
158
00:11:16,175 --> 00:11:18,386
Nie! Bart!
159
00:11:25,601 --> 00:11:27,353
Homer, obudź się.
160
00:11:27,436 --> 00:11:30,022
O rany.
161
00:11:30,606 --> 00:11:32,525
Czekaj, zaśliniłeś się.
162
00:11:32,817 --> 00:11:35,903
Wiesz, starość jest straszna.
163
00:11:36,195 --> 00:11:37,863
Najsmutniejszym dniem był ten,
164
00:11:37,947 --> 00:11:40,783
w którym zrozumiałem,
że we wszystkim jestem lepszy od ojca.
165
00:11:40,950 --> 00:11:43,035
Bart doświadczył tego, mając cztery lata.
166
00:11:43,619 --> 00:11:45,454
A ty czemu nie śpisz?
167
00:11:45,538 --> 00:11:48,416
Próbuję zrozumieć, co gryzie Lisę.
168
00:11:48,999 --> 00:11:50,209
Nie wiem.
169
00:11:50,543 --> 00:11:53,421
Bart rozrabia, Maggie potrzebuje uwagi.
170
00:11:53,546 --> 00:11:56,382
A Lisa staje się młodą kobietą.
171
00:11:56,549 --> 00:11:58,384
Więc o to chodzi.
172
00:11:58,634 --> 00:12:00,302
Chodzi o coś związanego z majtkami.
173
00:12:00,386 --> 00:12:03,639
Dobranoc, Homer.
174
00:12:09,687 --> 00:12:11,355
Teraz zagraj b-moll.
175
00:12:15,317 --> 00:12:18,320
Dobra. Teraz najwyższe dźwięki.
176
00:12:23,451 --> 00:12:25,286
Bardzo dobrze.
177
00:12:25,745 --> 00:12:27,455
Raz dostałem przy tym przepukliny.
178
00:12:27,580 --> 00:12:28,831
Dziękuję, panie Murphy.
179
00:12:28,956 --> 00:12:31,083
Znajomi nazywają mnie Krwawiące Dziąsła.
180
00:12:31,250 --> 00:12:33,127
Skąd takie przezwisko?
181
00:12:33,294 --> 00:12:36,547
Ujmę to tak. Byłaś kiedyś u dentysty?
182
00:12:36,630 --> 00:12:37,798
- Tak.
- A ja nie.
183
00:12:37,923 --> 00:12:39,884
Powinienem się wybrać,
184
00:12:40,009 --> 00:12:42,428
ale życie jest wystarczająco bolesne.
185
00:12:42,762 --> 00:12:44,346
Też mam problemy.
186
00:12:44,430 --> 00:12:45,890
Nie pomogę ci, mała.
187
00:12:46,098 --> 00:12:49,518
Ja tylko świetnie gram i czuję bluesa.
188
00:12:49,769 --> 00:12:52,062
Możemy razem zaimprowizować.
189
00:13:04,533 --> 00:13:05,743
Jestem taki samotny
190
00:13:07,161 --> 00:13:08,454
Odkąd mnie zostawiła
191
00:13:09,997 --> 00:13:11,165
Nie mam pieniędzy
192
00:13:12,708 --> 00:13:13,834
A nic nie jest za darmo
193
00:13:15,586 --> 00:13:17,171
Jestem taki samotny
194
00:13:18,255 --> 00:13:19,840
Odkąd się urodziłem
195
00:13:20,758 --> 00:13:22,510
Mam tylko rdzą nadszarpnięty
196
00:13:23,928 --> 00:13:25,596
Ten instrument dęty
197
00:13:26,764 --> 00:13:28,557
Mam okropnego brata
198
00:13:29,266 --> 00:13:30,935
Codziennie wkurza mnie
199
00:13:31,811 --> 00:13:33,854
Tego rana moja mama
200
00:13:34,480 --> 00:13:37,316
Babeczkę dla gamonia miała, a dla mnie nie
201
00:13:38,067 --> 00:13:40,236
Tata powinien wynieść się do zoo
202
00:13:40,653 --> 00:13:42,696
Jak goryl na jedzenie łasy
203
00:13:42,780 --> 00:13:45,866
Jestem najsmutniejszym dzieckiem
204
00:13:46,283 --> 00:13:49,578
Choć jestem z drugiej klasy
205
00:13:55,459 --> 00:13:57,336
Całkiem dobrze grasz, jak na kogoś,
206
00:13:57,419 --> 00:13:59,296
kto nie ma prawdziwych problemów.
207
00:13:59,630 --> 00:14:01,757
Tak, ale nie czuję się lepiej.
208
00:14:01,966 --> 00:14:04,009
Nie na tym polega blues.
209
00:14:04,176 --> 00:14:06,428
Chodzi o to, żeby inni poczuli się gorzej
210
00:14:06,512 --> 00:14:08,639
i zarobić przy tym kilka groszy.
211
00:14:08,764 --> 00:14:11,183
A właśnie, jakbyś była kiedyś w okolicy,
212
00:14:11,308 --> 00:14:13,894
to gram w małym klubie
zwanym Jazzowa Nora.
213
00:14:14,186 --> 00:14:16,522
Odsuń się od tego grajka!
214
00:14:16,605 --> 00:14:18,816
Mamo, mogę jeszcze trochę zostać?
215
00:14:18,899 --> 00:14:20,150
Martwiliśmy się o ciebie.
216
00:14:20,234 --> 00:14:22,820
To nic osobistego.
Boję się nieznajomych.
217
00:14:42,381 --> 00:14:46,218
Dzisiejszy pożar w śródmieściu Springfield
strawił Filharmonię,
218
00:14:46,343 --> 00:14:49,471
Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Sztuk
219
00:14:49,638 --> 00:14:51,765
oraz Kręgielnię Barneya.
220
00:14:53,017 --> 00:14:55,394
Nie! Marge!
221
00:14:56,020 --> 00:14:58,731
- Wszystko gra?
- Nie! Jestem zdenerwowana.
222
00:14:58,814 --> 00:15:01,942
Czyli słyszałaś. O Boże.
Co my teraz zrobimy?
223
00:15:02,151 --> 00:15:04,403
Tory były trochę krzywe, ale to jedzenie.
224
00:15:04,486 --> 00:15:06,739
- Denerwuję się z powodu Lisy.
- Ja też.
225
00:15:06,822 --> 00:15:08,574
I ja. O czym mówimy?
226
00:15:08,657 --> 00:15:11,869
- Bart!
- Jesteś wystarczająco miły
227
00:15:11,952 --> 00:15:14,246
- dla swojej siostry?
- Pewnie.
228
00:15:14,580 --> 00:15:16,206
Kochasz ją, prawda?
229
00:15:16,373 --> 00:15:18,751
Kochasz, tak?
230
00:15:18,834 --> 00:15:23,505
Nie każ mi tego mówić.
Ja znam odpowiedź, ty znasz i on też.
231
00:15:23,589 --> 00:15:24,673
Odpuśćmy ten temat.
232
00:15:24,798 --> 00:15:27,092
Nie musisz tego mówić,
233
00:15:27,384 --> 00:15:29,386
ale okaż jej trochę miłości.
234
00:15:29,887 --> 00:15:31,722
Bądź miły dla siostry.
235
00:15:32,139 --> 00:15:34,308
- Luzik arbuzik.
- No dalej, Bart.
236
00:15:34,433 --> 00:15:35,851
Nie ma co czekać.
237
00:15:39,021 --> 00:15:41,231
- Siema.
- Nie chcę litości.
238
00:15:41,315 --> 00:15:43,484
- Daj spokój, poprawię ci humor.
- Jak?
239
00:15:45,527 --> 00:15:47,071
Tawerna Moe. Moe przy telefonie.
240
00:15:47,196 --> 00:15:49,031
- Jest Eryk?
- Kto?
241
00:15:49,156 --> 00:15:50,991
Eryk. Nazwisko Wen.
242
00:15:51,283 --> 00:15:52,826
Chwileczkę.
243
00:15:53,077 --> 00:15:55,579
Wen Eryk?
244
00:15:55,871 --> 00:15:58,040
Chłopaki, jest tu Wen Eryk?
245
00:16:00,417 --> 00:16:01,293
Co?
246
00:16:02,127 --> 00:16:04,713
Zaraz. Weneryk?
247
00:16:04,838 --> 00:16:07,967
To ty, tchórzliwy kurduplu!
248
00:16:08,467 --> 00:16:09,635
Jak cię dorwę,
249
00:16:09,718 --> 00:16:12,137
to wypatroszę cię jak rybę
i wypiję twoją krew.
250
00:16:15,265 --> 00:16:16,934
Nie masz poczucia humoru?
251
00:16:18,560 --> 00:16:20,980
Lisa, spóźnisz się na próbę zespołu.
252
00:16:21,105 --> 00:16:21,981
Idziemy.
253
00:16:23,732 --> 00:16:25,442
KRAINA HAŁASU
SALON GIER
254
00:16:35,619 --> 00:16:40,374
Daj mi trochę drobnych. Idę do pralni.
255
00:16:40,499 --> 00:16:41,667
Tak, jasne.
256
00:16:47,339 --> 00:16:49,758
- Gdzie jest boks?
- Tam w rogu.
257
00:16:49,925 --> 00:16:52,553
Na twoim miejscu odwiedziłbym pralnię.
258
00:16:53,095 --> 00:16:54,096
Mądrala.
259
00:16:58,058 --> 00:16:59,768
Ten mały jest całkiem niezły.
260
00:16:59,852 --> 00:17:02,187
- Niezły? Żartujesz?
- Ponad 2000 walk
261
00:17:02,271 --> 00:17:04,106
i każdą wygrał.
262
00:17:04,523 --> 00:17:06,316
Kto następny?
263
00:17:06,567 --> 00:17:09,445
Ja!
264
00:17:09,611 --> 00:17:11,739
Nauczysz mnie tak grać?
265
00:17:11,905 --> 00:17:13,157
- Raczej nie.
- Daj spokój.
266
00:17:13,240 --> 00:17:15,492
Zrobimy tak. Pomogę ci,
jeśli zaszczekasz jak pies.
267
00:17:15,659 --> 00:17:16,660
Ty mały...
268
00:17:19,747 --> 00:17:21,999
Umowa stoi, Azor.
269
00:17:26,128 --> 00:17:28,797
Chyba skończyły ci się drobne.
270
00:17:28,881 --> 00:17:29,923
Nie szkodzi.
271
00:17:30,007 --> 00:17:31,175
Dałeś mi tyle cennych rad,
272
00:17:31,258 --> 00:17:36,263
że dzisiaj skopię tyłek pewnemu
przemądrzałemu smarkaczowi.
273
00:17:37,097 --> 00:17:40,392
Howie! Mówiłam ci,
żebyś nie marnował pieniędzy
274
00:17:40,476 --> 00:17:41,351
na durnoty.
275
00:17:41,435 --> 00:17:45,064
Facet w pana wieku.
276
00:17:45,230 --> 00:17:47,441
Powinien się pan wstydzić.
277
00:17:47,983 --> 00:17:50,569
Przepraszam, ale chyba dzwoni moja żona.
278
00:18:00,287 --> 00:18:03,248
Posłuchaj mnie, to ważne.
279
00:18:03,582 --> 00:18:05,542
Chcę, żebyś się uśmiechnęła.
280
00:18:06,043 --> 00:18:07,586
Nie bardzo mam ochotę.
281
00:18:07,753 --> 00:18:11,173
Nieważne, jak czujesz się w środku.
282
00:18:11,423 --> 00:18:13,967
Liczy się to, co ludzie zobaczą.
283
00:18:14,051 --> 00:18:15,511
Tego nauczyła mnie moja mama.
284
00:18:15,719 --> 00:18:18,388
Wszystkie złe uczucia trzeba wyrzucić.
285
00:18:18,472 --> 00:18:20,933
Daleko za siebie.
286
00:18:21,016 --> 00:18:23,018
Na kilometr.
287
00:18:23,393 --> 00:18:26,897
Wtedy się dopasujesz
i będą cię zapraszać na imprezy,
288
00:18:27,022 --> 00:18:30,567
chłopcy cię polubią,
a szczęście samo przyjdzie.
289
00:18:31,151 --> 00:18:33,779
Stać cię na więcej.
290
00:18:35,155 --> 00:18:37,366
Grzeczna dziewczynka.
291
00:18:37,908 --> 00:18:39,785
Już czuję się lubiana.
292
00:18:43,330 --> 00:18:45,415
- Promieniejesz.
- Dzięki.
293
00:18:45,499 --> 00:18:48,836
Po co z nią gadasz?
Zaraz powie coś dziwnego.
294
00:18:49,169 --> 00:18:51,421
- To nie ja.
- Wiesz, zawsze myślałem,
295
00:18:51,588 --> 00:18:55,467
że jesteś kujonem, ale chyba jesteś spoko.
296
00:18:55,717 --> 00:18:57,511
Może przyjdziesz do mnie
297
00:18:57,594 --> 00:19:00,180
po próbie zespołu?
Odrobisz za mnie lekcje.
298
00:19:03,308 --> 00:19:04,768
Zostało pięć minut.
299
00:19:04,893 --> 00:19:07,104
Panno Simpson, mam nadzieję,
że nie czeka nas powtórka
300
00:19:07,187 --> 00:19:10,440
z wczorajszego wybuchu
niepohamowanej kreatywności.
301
00:19:11,525 --> 00:19:12,901
Nie, proszę pana.
302
00:19:19,741 --> 00:19:20,868
Wow, mamo!
303
00:19:21,410 --> 00:19:23,453
Wiemy, po kim to ma.
304
00:19:25,289 --> 00:19:30,294
Przepraszam, Lisa. Myliłam się.
Cofam wszystko. Zawsze bądź sobą.
305
00:19:30,419 --> 00:19:32,504
Jak chcesz być smutna, skarbie, to bądź.
306
00:19:32,671 --> 00:19:34,089
Jakoś przetrwamy.
307
00:19:34,381 --> 00:19:36,842
A jak przestaniesz się smucić,
308
00:19:36,925 --> 00:19:38,552
to nadal będziemy cię wspierać.
309
00:19:38,969 --> 00:19:39,970
Od teraz
310
00:19:40,053 --> 00:19:42,598
będę się uśmiechać za nas obie.
311
00:19:42,806 --> 00:19:43,807
Dobrze, mamo.
312
00:19:45,184 --> 00:19:47,311
Możesz przestać się uśmiechać.
313
00:19:47,477 --> 00:19:48,979
Tym razem to szczere.
314
00:19:50,939 --> 00:19:53,859
Położę cię na łopatki jeszcze raz
i na tym kończymy.
315
00:19:53,942 --> 00:19:55,402
To już robi się nudne.
316
00:19:55,694 --> 00:19:57,446
Tylko nie bądź zbyt brutalny, synku.
317
00:19:58,197 --> 00:19:59,448
RUNDA 1
318
00:20:02,284 --> 00:20:05,078
Szczęście ci nie sprzyja.
319
00:20:05,162 --> 00:20:07,539
Dobra, sam chciałeś.
Koniec bycia Panem Milusińskim.
320
00:20:07,623 --> 00:20:10,125
Blok. Nie trafiłeś.
321
00:20:12,753 --> 00:20:15,214
Mam cię.
322
00:20:15,297 --> 00:20:17,216
Nawet nie próbuj. Zablokowałem cię.
323
00:20:17,341 --> 00:20:19,009
Tłum szaleje,
324
00:20:19,134 --> 00:20:22,804
- a „Huragan” Homer zaraz wygra!
- Mogę prosić was o uwagę?
325
00:20:22,888 --> 00:20:24,640
Cicho, Marge! To moja wielka chwila.
326
00:20:25,307 --> 00:20:26,767
Bart „Krwawa Miazga” leży na linach.
327
00:20:26,975 --> 00:20:28,894
Liczy, że zakończę jego cierpienie!
328
00:20:29,019 --> 00:20:31,897
Masz szczęście, Bart!
Nadchodzi mój prawy sierpowy.
329
00:20:35,525 --> 00:20:37,861
Moja gra!
330
00:20:38,237 --> 00:20:39,613
Mogłem go pokonać.
331
00:20:39,821 --> 00:20:42,866
Dlaczego, Marge? Byłem już tak blisko.
332
00:20:43,033 --> 00:20:46,536
To jest ważniejsze od głupich gier.
333
00:20:46,662 --> 00:20:50,165
Racja. Przy okazji chciałbym ogłosić,
że odchodzę na emeryturę
334
00:20:50,290 --> 00:20:52,584
jako niepokonany mistrz boksu.
335
00:20:53,877 --> 00:20:55,629
Uspokój się, Homer.
336
00:20:55,796 --> 00:20:59,174
Lisa ma pomysł,
który może się nam spodobać.
337
00:21:00,968 --> 00:21:03,804
Ten kawałek napisała moja przyjaciółka,
338
00:21:04,179 --> 00:21:07,140
wielka mała dama jazzu.
339
00:21:25,200 --> 00:21:27,703
Mam okropnego brata
340
00:21:29,246 --> 00:21:31,290
Codziennie wkurza mnie
341
00:21:33,208 --> 00:21:35,585
Tego rana moja mama
342
00:21:36,420 --> 00:21:39,089
Babeczkę dla gamonia miała, a dla mnie nie
343
00:21:40,841 --> 00:21:43,844
Tata powinien wynieść się do zoo
344
00:21:44,845 --> 00:21:46,888
Jak goryl na jedzenie łasy
345
00:21:47,139 --> 00:21:48,098
Co?
346
00:21:48,390 --> 00:21:51,059
Jestem najsmutniejszym dzieckiem
347
00:21:51,393 --> 00:21:54,938
Choć jestem z drugiej klasy
348
00:22:57,209 --> 00:22:59,211
Napisy: Karolina Olobry