1
00:00:06,881 --> 00:00:07,966
ELEKTROWNIA ATOMOWA
2
00:00:11,386 --> 00:00:12,762
SZKOŁA PODSTAWOWA W SPRINGFIELD
3
00:00:15,056 --> 00:00:19,060
NIE BĘDĘ SPRZEDAWAŁ MIENIA SZKOŁY.
4
00:00:25,400 --> 00:00:27,027
UWAGA
5
00:00:27,110 --> 00:00:28,987
MIESIĘCZNIK MAMY
PŁATKI KRUSTY'EGO
6
00:01:32,425 --> 00:01:33,551
Nie. Nie!
7
00:01:34,010 --> 00:01:35,929
Niegrzeczny pies!
8
00:01:36,554 --> 00:01:37,639
Puszczaj!
9
00:01:37,722 --> 00:01:39,349
Niedobry Pomocnik Świętego Mikołaja!
10
00:01:39,808 --> 00:01:42,185
Przestań! Tylko nie dział sportowy!
11
00:01:48,316 --> 00:01:49,359
Głupi pies.
12
00:01:54,447 --> 00:01:55,657
Nie! Wynocha.
13
00:01:55,824 --> 00:01:56,908
To nie dla ciebie.
14
00:01:57,075 --> 00:01:58,243
To jedzenie Homera.
15
00:02:04,707 --> 00:02:05,959
Pora wstawać, Liso.
16
00:02:06,167 --> 00:02:07,377
Trzeba iść do szkoły.
17
00:02:10,171 --> 00:02:12,465
Nie wyglądasz dobrze.
18
00:02:12,715 --> 00:02:13,842
Dam radę, mamo.
19
00:02:13,967 --> 00:02:16,302
Tylko przyklej mi śniadaniówkę do dłoni.
20
00:02:16,469 --> 00:02:21,224
Ojej, jesteś rozpalona i masz
spuchnięte policzki.
21
00:02:21,808 --> 00:02:24,310
Chyba masz świnkę. Dzwonię do
doktora Hibberta.
22
00:02:24,519 --> 00:02:27,605
Marge, pies jest głodny.
23
00:02:27,772 --> 00:02:29,607
To go nakarm.
24
00:02:29,774 --> 00:02:32,360
Tak, o pani.
25
00:02:38,783 --> 00:02:39,951
Jesteś moim kumplem.
26
00:02:40,827 --> 00:02:42,078
Jesteś moim kumplem.
27
00:02:58,386 --> 00:02:59,888
Halo? Doktor Hibbert?
28
00:03:00,138 --> 00:03:01,472
Tu Marge Simpson.
29
00:03:01,764 --> 00:03:05,518
Nie żebym się gniewał, ale skąd pani ma
mój numer domowy?
30
00:03:07,478 --> 00:03:09,230
Rozumiem. Bardzo pomysłowe.
31
00:03:09,314 --> 00:03:11,441
Wydaje mi się, że Lisa ma świnkę.
32
00:03:12,192 --> 00:03:16,154
Chciałbym zawierzyć pani diagnozie,
33
00:03:16,321 --> 00:03:19,407
jednak byłoby to z mojej strony
nieprofesjonalne.
34
00:03:19,574 --> 00:03:21,242
Niech no spojrzę w grafik.
35
00:03:22,202 --> 00:03:24,579
Pasuje na 14.00. Dziękuję, doktorze.
36
00:03:25,163 --> 00:03:27,123
Przecież ona udaje!
37
00:03:27,290 --> 00:03:29,250
Jeśli zostanie w domu, to ja też.
38
00:03:29,500 --> 00:03:32,128
Jeśli Bart zostaje, idę do szkoły.
39
00:03:32,253 --> 00:03:33,254
Dobrze. To ja…
40
00:03:33,421 --> 00:03:36,507
Chwila. Jeśli Lisa pójdzie do szkoły,
to ja też.
41
00:03:36,799 --> 00:03:39,844
Ale jeśli Lisa zostanie w domu,
to ja zostanę i ona pójdzie do szkoły.
42
00:03:39,969 --> 00:03:42,263
Nie rób bratu wody z mózgu.
43
00:03:42,430 --> 00:03:43,932
Miłego dnia w szkole, Bart.
44
00:03:44,057 --> 00:03:45,934
Weź dla mnie pracę domową.
45
00:03:46,059 --> 00:03:47,143
Pracę domową?
46
00:03:47,644 --> 00:03:50,271
Zmarnowałaś ospę.
47
00:03:50,438 --> 00:03:52,482
Nie zmarnuj świnki.
48
00:04:03,576 --> 00:04:05,119
NIEZRYWALNA
89 CENTÓW
49
00:04:05,536 --> 00:04:06,537
Cześć, Bart.
50
00:04:06,663 --> 00:04:07,705
Cześć, Otto.
51
00:04:07,789 --> 00:04:08,790
Cześć, sierściuchu.
52
00:04:08,957 --> 00:04:11,251
Do domu, piesku. Do domu.
53
00:04:29,102 --> 00:04:30,770
TYLKO DLA FANÓW SUSZONEGO MIĘSA
54
00:04:30,937 --> 00:04:32,563
Ty przybłędo.
55
00:04:32,689 --> 00:04:34,607
Won z rodzinnego biznesu.
56
00:04:41,239 --> 00:04:44,033
- Halo?
- Simpson? Tu Sylvia Winfield.
57
00:04:44,242 --> 00:04:46,536
Twój kundel znowu wlazł mi do basenu.
58
00:04:46,703 --> 00:04:48,746
Zaraz wezwę hycla!
59
00:04:48,913 --> 00:04:50,164
Czyżby?
60
00:04:50,373 --> 00:04:53,960
Wzywaj sobie swojego kochanego hycla,
61
00:04:54,127 --> 00:04:55,295
ty stara torbo.
62
00:04:55,545 --> 00:04:58,006
Mój pies jest uwiązany na podwórku.
63
00:04:58,172 --> 00:05:01,926
W tej dzielnicy… Na całym świecie
jest tylko jedna rodzina,
64
00:05:02,218 --> 00:05:05,305
pozwalająca takiemu monstrum
biegać samopas.
65
00:05:06,931 --> 00:05:09,892
Ogłuchłaś, czy jesteś zwyczajnie głupia?
66
00:05:10,143 --> 00:05:12,895
Wytłumaczę to po raz drugi
67
00:05:13,021 --> 00:05:14,856
i się rozłączam.
68
00:05:15,356 --> 00:05:18,234
To nie mój pies!
69
00:05:18,609 --> 00:05:23,573
Sam go przywiązałem na zewnątrz!
70
00:05:23,781 --> 00:05:26,617
Właśnie na niego…
71
00:05:30,747 --> 00:05:33,541
Dzieńdoberek. Wyszliśmy poćwiczyć?
72
00:05:33,750 --> 00:05:35,126
Brawo, kolego.
73
00:05:35,293 --> 00:05:36,961
Patrz na tego łobuza.
74
00:05:37,128 --> 00:05:39,422
Mokry z niego maluszek, prawda?
75
00:05:39,589 --> 00:05:41,215
Jesteś morskim potworem.
76
00:05:41,382 --> 00:05:44,385
No proszę. Mister Uniwersum wyszedł
na spacer.
77
00:05:45,887 --> 00:05:47,263
Mister Uniwersum? Chciałbym.
78
00:05:47,805 --> 00:05:51,100
Patrz na ten strój. Rękawiczki,
obciążniki na kostki…
79
00:05:51,309 --> 00:05:52,643
Urocze. I…
80
00:05:53,895 --> 00:05:55,146
masz assasiny!
81
00:05:55,271 --> 00:05:57,899
Się wie. Mają rzepy,
82
00:05:57,982 --> 00:06:00,026
pompkę wody w języku,
wbudowany krokomierz,
83
00:06:00,109 --> 00:06:03,112
odblaski i małe tablice rejestracyjne.
84
00:06:03,237 --> 00:06:04,781
Po ile? Po ile? Po ile?
85
00:06:04,906 --> 00:06:07,492
Wiesz, nie rozdają ich za darmo,
86
00:06:07,742 --> 00:06:10,078
ale czasem trzeba się rozpieścić.
87
00:06:10,203 --> 00:06:11,204
Tak.
88
00:06:11,579 --> 00:06:12,872
Spada mi tętno.
89
00:06:13,039 --> 00:06:14,207
Lepiej będę zmykał.
90
00:06:19,545 --> 00:06:23,007
- Przebarwienie gruczołów ślinowych…
- Ojej.
91
00:06:23,174 --> 00:06:25,551
- Spuchnięte ślinianki…
- Wiedziałam.
92
00:06:26,427 --> 00:06:28,179
Mała Lisa faktycznie ma świnkę.
93
00:06:28,304 --> 00:06:30,473
Posiedzisz tydzień w domu, młoda damo.
94
00:06:30,556 --> 00:06:33,226
O, nie. Nie chcę mieć zaległości.
95
00:06:36,187 --> 00:06:39,315
Jaka odpowiedzialna dziewczynka.
96
00:06:39,524 --> 00:06:41,567
- Jaki masz ulubiony przedmiot?
- Arytmetykę.
97
00:06:41,651 --> 00:06:44,237
O proszę! Arytmetykę.
98
00:06:44,320 --> 00:06:47,407
Zanim się obejrzysz, wrócisz do
swoich wielokątów,
99
00:06:47,490 --> 00:06:50,535
przeciwprostokątnych
i algorytmu Euklidesa.
100
00:06:50,743 --> 00:06:53,663
Odpoczywaj i weź sobie lizaczka.
101
00:06:56,416 --> 00:06:59,293
Halo. Cześć, Lisa. Co jest?
102
00:06:59,752 --> 00:07:00,962
Świnka?
103
00:07:01,212 --> 00:07:02,588
Choroba całujących się.
104
00:07:03,506 --> 00:07:05,550
Moja dziewczynka dorasta.
105
00:07:06,759 --> 00:07:08,719
Fuj, tato. Przestań.
106
00:07:08,886 --> 00:07:10,763
Czego chce moja córeczka?
107
00:07:11,305 --> 00:07:13,683
Co? Zapiszę sobie.
108
00:07:14,016 --> 00:07:17,019
Egzemplarze magazynów
109
00:07:17,562 --> 00:07:22,316
Nastoletnie Sny, Nastolatki Trzy
i Nastoletnie Gry?
110
00:07:23,109 --> 00:07:26,529
Dobra, to ty jesteś chora. Pa, Lisa.
111
00:07:26,904 --> 00:07:29,657
Lenny, muszę wyjść wcześniej.
Zastąpisz mnie?
112
00:07:29,782 --> 00:07:30,783
Jasna sprawa, Homer.
113
00:07:39,000 --> 00:07:40,877
Proszę bardzo.
114
00:07:41,169 --> 00:07:43,045
Kołdra rodu Bouvier.
115
00:07:44,130 --> 00:07:47,842
Fajna! Pachnie historią.
116
00:07:49,927 --> 00:07:51,137
TYTOŃ
117
00:07:51,220 --> 00:07:52,597
Od pięciu pokoleń
118
00:07:52,763 --> 00:07:55,641
kobiety z naszej rodziny dodają do niej
swój kwadrat.
119
00:07:56,017 --> 00:07:57,393
Przyszła twoja kolej.
120
00:07:57,602 --> 00:07:59,645
Ale ja nie umiem szyć.
121
00:07:59,729 --> 00:08:01,481
Umiesz, tylko o tym nie wiesz.
122
00:08:01,606 --> 00:08:05,401
W twoich żyłach płyną miliony szwów.
123
00:08:09,572 --> 00:08:10,865
Imponujące.
124
00:08:10,990 --> 00:08:13,701
Teraz ty spróbuj.
125
00:08:13,868 --> 00:08:15,620
Musisz mieć zrogowacenie.
126
00:08:19,540 --> 00:08:20,541
Widzisz?
127
00:08:20,666 --> 00:08:23,002
To dopiero palec szwaczki.
128
00:08:24,420 --> 00:08:25,463
CENTRUM HANDLOWE
129
00:08:28,799 --> 00:08:30,801
O rany. Dwa dolary?
130
00:08:31,761 --> 00:08:33,763
Biorę te trzy.
131
00:08:34,722 --> 00:08:36,390
Dla mojej córki.
132
00:08:36,599 --> 00:08:37,683
No pewnie.
133
00:08:38,142 --> 00:08:39,310
Cwaniak.
134
00:08:44,524 --> 00:08:45,566
Assassiny!
135
00:08:45,733 --> 00:08:48,903
Sto dwadzieścia pięć dolców?
136
00:08:49,070 --> 00:08:50,863
Czasem trzeba się rozpieścić.
137
00:08:51,030 --> 00:08:52,865
Rozpieścić, rozpieścić…
138
00:08:53,199 --> 00:08:54,325
Kiedy mnie nie stać…
139
00:08:54,408 --> 00:08:56,536
Simpson! Rozkazuję ci kupić te buty!
140
00:08:56,661 --> 00:08:58,120
Dobra, Flanders. Ty tu rządzisz.
141
00:08:58,621 --> 00:08:59,705
Ten jest mój.
142
00:08:59,872 --> 00:09:03,042
„Więcej gazu”? Co to znaczy?
143
00:09:03,209 --> 00:09:06,045
Nie wiedziałam wtedy i nadal nie wiem.
144
00:09:06,379 --> 00:09:07,880
Masz tu swoje głupie zadanie.
145
00:09:08,130 --> 00:09:11,509
O, fonetyka, funkcje, słówka…
146
00:09:11,801 --> 00:09:13,344
czytanki wyrównawcze?
147
00:09:14,053 --> 00:09:16,138
Sam odrabiaj swoje lekcje.
148
00:09:16,264 --> 00:09:18,099
- Niech to!
- Masz swoje czasopisma.
149
00:09:18,432 --> 00:09:20,601
Ilu z tych gości ma na imię Corey?
150
00:09:20,810 --> 00:09:22,061
Ośmiu. Dzięki, tato.
151
00:09:22,228 --> 00:09:25,982
- Assassiny!
- Tak, patrz i płacz.
152
00:09:26,107 --> 00:09:27,817
To bardzo misterne buty.
153
00:09:27,942 --> 00:09:30,069
Za 125 dolców powinny takie być.
154
00:09:30,152 --> 00:09:32,029
- Cholera!
- Sto dwadzieścia pięć?
155
00:09:32,196 --> 00:09:33,072
Bart!
156
00:09:33,239 --> 00:09:34,156
Homer!
157
00:09:34,282 --> 00:09:37,410
Mieliśmy uzgadniać drogie zakupy.
158
00:09:37,577 --> 00:09:41,539
Kupiłaś czujniki dymu, a nie było u nas
ani jednego pożaru.
159
00:09:42,748 --> 00:09:46,252
Rozpoczęła się obława na kobietę…
160
00:09:46,544 --> 00:09:49,046
Wiesz, Joe? Przychodzę tylko
do twojego programu.
161
00:09:51,841 --> 00:09:54,927
Jestem aktorem i muszę mieć najbielsze
gałki oczne.
162
00:09:57,972 --> 00:09:59,307
Rzut karny dla…
163
00:10:16,824 --> 00:10:17,908
Sznurówka…
164
00:10:19,702 --> 00:10:24,165
Nie!
165
00:10:34,717 --> 00:10:38,679
Wiesz, podobno jest wiele dobrych
szkół dla psów.
166
00:10:38,804 --> 00:10:41,515
Pewnie! Szkoła jest rozwiązaniem
na wszystko.
167
00:10:41,599 --> 00:10:43,434
PSIA TRESURA
168
00:10:43,768 --> 00:10:45,561
OŚRODEK DLA PSÓW
PROFESORA VON SZCZEKACZA
169
00:10:46,020 --> 00:10:47,855
INSTYTUT PSIEJ TERAPII
MARVINA MONROE
170
00:10:48,189 --> 00:10:50,232
Ta wydaje się renomowana.
171
00:10:50,316 --> 00:10:51,567
PSIA AKADEMIA
EMILY WINTHROP
172
00:10:56,322 --> 00:10:58,366
Cóż za cudowne pismo. Masz toffi.
173
00:10:58,532 --> 00:11:00,242
Taki fajny pies. Częstuj się.
174
00:11:00,368 --> 00:11:01,535
Dobra robota.
175
00:11:03,579 --> 00:11:06,415
Gdybym mogła pożyczyć
Pomocnika Śniętego Mikołaja.
176
00:11:06,540 --> 00:11:07,833
Świętego Mikołaja.
177
00:11:09,293 --> 00:11:11,712
Drodzy państwo, większość z was wie,
178
00:11:11,879 --> 00:11:14,256
że przy odrobinie miłości i współczucia
179
00:11:14,423 --> 00:11:18,344
każde szczenię wyrośnie
na radosnego pieszczocha.
180
00:11:18,886 --> 00:11:23,182
To brednie, które wmawiają szarlatani
i których uczą cholerne przygłupy.
181
00:11:23,766 --> 00:11:25,976
Oto dwa najważniejsze słowa,
182
00:11:26,060 --> 00:11:27,978
jakie usłyszycie w życiu.
183
00:11:28,354 --> 00:11:29,480
Obroża zaciskowa.
184
00:11:29,647 --> 00:11:32,400
Psa wychowuje się tak samo, jak dziecko,
185
00:11:32,566 --> 00:11:34,819
czyli prostymi i władczymi komendami.
186
00:11:35,194 --> 00:11:36,320
Leżeć!
187
00:11:37,029 --> 00:11:39,323
Po nich następuje natychmiastowa korekta.
188
00:11:40,574 --> 00:11:43,411
Skąd wiedzieć, czy dobrze wykonujemy
ten manewr?
189
00:11:43,577 --> 00:11:45,037
Pies zacznie zezować
190
00:11:45,246 --> 00:11:48,582
i wystawi jęzor, który delikatnie
zmieni barwę.
191
00:11:48,749 --> 00:11:50,251
Czy mój pies żyje?
192
00:11:50,835 --> 00:11:52,837
Bardzo często mnie o to pytają.
193
00:11:52,962 --> 00:11:54,380
Obroża zaciskowa to myląca nazwa.
194
00:11:54,505 --> 00:11:56,882
One zawsze oddychają.
195
00:11:57,550 --> 00:12:00,344
Jack, to może być twoje dziecko.
196
00:12:00,511 --> 00:12:03,556
Z pewnością, laleczko,
ale udowodnij mi to.
197
00:12:03,723 --> 00:12:05,224
Traktujesz mnie jak śmiecia.
198
00:12:05,975 --> 00:12:08,060
Bo uwielbiasz to, skarbie.
199
00:12:11,188 --> 00:12:13,190
Czy zawsze jest tak dobrze?
200
00:12:14,191 --> 00:12:16,777
Nie wiem. Oglądam na wyrywki.
201
00:12:17,069 --> 00:12:20,156
Dzisiaj Brandy ma wyjść ze śpiączki
202
00:12:20,322 --> 00:12:23,242
i wie, że zwłoki fałszywego księcia
są w hangarze dla łodzi.
203
00:12:23,409 --> 00:12:25,035
Ach, ten pies!
204
00:12:25,453 --> 00:12:26,537
Niedobry pies!
205
00:12:26,746 --> 00:12:27,788
Nie bój się, Śnieżynko.
206
00:12:30,416 --> 00:12:31,292
LIZAK
207
00:12:32,793 --> 00:12:34,920
Co zrobimy,
jeśli Pomocnik Świętego Mikołaja
208
00:12:35,087 --> 00:12:37,131
niczego nie nauczy się w szkole?
209
00:12:37,298 --> 00:12:38,591
Nie wiem.
210
00:12:40,426 --> 00:12:43,846
- Ojciec McGrath. Myślałam, że nie żyjesz.
- Tak było.
211
00:12:57,651 --> 00:12:59,820
Pies może ulżyć sobie na dwa sposoby.
212
00:12:59,945 --> 00:13:02,531
Pierwszy, to sposób wiernego druha
na całe życie.
213
00:13:02,656 --> 00:13:05,201
Drugi, przypomina sikawkę bez strażaka.
214
00:13:05,326 --> 00:13:08,078
Który to był sposób, panie Simpson?
215
00:13:08,204 --> 00:13:10,831
Jak sikawka, wasza pomarszczona wysokość.
216
00:13:14,502 --> 00:13:17,671
Rozmyśliłem się i nie chcę tych butów.
217
00:13:17,755 --> 00:13:19,089
Chwila. Co tu się stało?
218
00:13:19,256 --> 00:13:22,468
Mój wierny pies przynosił mi buty
219
00:13:22,593 --> 00:13:24,637
i rozpadły się w jego pysku.
220
00:13:24,762 --> 00:13:28,349
Przykro mi. Nasza gwarancja nie obejmuje
pożaru, kradzieży lub psów.
221
00:13:32,019 --> 00:13:33,395
Wielkie ciastko!
222
00:13:33,604 --> 00:13:34,980
- Aloha.
- No, aloha.
223
00:13:35,147 --> 00:13:37,942
- Może darmową próbkę?
- Cena mi odpowiada.
224
00:13:39,109 --> 00:13:41,403
O, orzechy makademiczne.
225
00:13:42,238 --> 00:13:44,865
Można kupić po dolara za sztukę.
226
00:13:45,115 --> 00:13:47,743
Taki masz chytry plan, co?
227
00:13:47,952 --> 00:13:50,496
Uzależnić nas, a potem podbić cenę?
228
00:13:51,622 --> 00:13:52,623
Dobra, wygrywasz.
229
00:13:54,291 --> 00:13:55,918
Własność…
230
00:13:56,293 --> 00:13:58,212
Hom-era…
231
00:13:58,879 --> 00:13:59,880
J…
232
00:14:00,631 --> 00:14:01,966
Simps-ona.
233
00:14:02,091 --> 00:14:03,467
Łapy precz!
234
00:14:15,479 --> 00:14:17,773
Mamo, skończyłam swoją łatkę.
235
00:14:18,148 --> 00:14:21,652
Przedstawia moje dwie największe
muzyczne inspiracje.
236
00:14:23,028 --> 00:14:25,990
Po lewej, pan Largo,
mój nauczyciel muzyki.
237
00:14:26,323 --> 00:14:28,826
Nauczył mnie, że nawet
najszlachetniejszy koncert
238
00:14:28,951 --> 00:14:30,911
można pozbawić piękna i duszy.
239
00:14:31,203 --> 00:14:33,831
A po prawej jest „Krwawe Dziąsło” Murphy.
240
00:14:34,039 --> 00:14:36,667
Nauczył mnie, że muzyka jest
jak ogień w brzuchu,
241
00:14:36,750 --> 00:14:37,960
który wychodzi ustami,
242
00:14:38,085 --> 00:14:40,421
więc lepiej wsadzić w nie instrument.
243
00:14:40,754 --> 00:14:41,839
I popatrz.
244
00:15:02,526 --> 00:15:03,694
Chodź, Homer.
245
00:15:03,819 --> 00:15:06,113
Zobaczysz dzieło swojej chorej córeczki.
246
00:15:10,659 --> 00:15:11,952
Moja kołdra!
247
00:15:12,119 --> 00:15:14,288
Sześć pokoleń, jak krew w piach!
248
00:15:14,705 --> 00:15:17,750
Marge. Skarbie, skarbie…
249
00:15:18,000 --> 00:15:21,211
Przestań. Nie smuć się.
250
00:15:21,503 --> 00:15:23,339
To nie koniec świata.
251
00:15:23,505 --> 00:15:27,384
Wszyscy kochaliśmy tę kołdrę,
ale nie możesz przywiązywać się…
252
00:15:28,469 --> 00:15:30,137
Moje ciastko!
253
00:15:32,723 --> 00:15:35,309
To się nie dzieje. To się nie dzieje!
254
00:15:38,896 --> 00:15:41,482
Wszyscy do kuchni! Narada rodzinna.
255
00:15:41,649 --> 00:15:43,400
To nasza pierwsza narada rodzinna.
256
00:15:43,525 --> 00:15:44,735
Wcześniej nie było problemów
257
00:15:44,818 --> 00:15:46,779
z członkiem rodziny, którego można oddać.
258
00:15:46,946 --> 00:15:48,572
Homer, co chcesz powiedzieć?
259
00:15:48,739 --> 00:15:49,990
Chcę powiedzieć…
260
00:15:56,413 --> 00:15:58,540
Nie! Nie oddasz mojego psa.
261
00:15:58,624 --> 00:16:00,626
Podpalę sobie włosy. Podrę swoje ubrania.
262
00:16:00,709 --> 00:16:01,961
- Wsypię cukier do baku.
- Bart!
263
00:16:02,086 --> 00:16:05,130
Wycierpiałam od łap tego psa tyle samo,
co każdy.
264
00:16:05,547 --> 00:16:08,050
Jednak patrząc w te puste, brązowe oczy,
265
00:16:08,217 --> 00:16:11,011
nie mogę go oddać.
266
00:16:11,345 --> 00:16:13,138
Mama pewnie się ze mną zgodzi.
267
00:16:13,263 --> 00:16:16,392
Niestety, zgadzam się z ojcem.
268
00:16:16,517 --> 00:16:17,601
Naprawdę?
269
00:16:18,978 --> 00:16:22,022
Homer, proszę. Nie chodzi tylko o kołdrę.
270
00:16:22,189 --> 00:16:24,149
To miły pies, ale wszystko gryzie.
271
00:16:24,316 --> 00:16:26,652
Jest nieposłuszny i nieporządny.
272
00:16:26,777 --> 00:16:28,862
Wszystkie pieniądze wydaliśmy na tresurę,
273
00:16:28,946 --> 00:16:30,739
a postępów nie widać.
274
00:16:30,906 --> 00:16:34,410
A jeśli będzie pracował bardzo ciężko,
zda egzamin
275
00:16:34,535 --> 00:16:36,412
i stanie się idealnym psem,
276
00:16:36,537 --> 00:16:37,830
będzie mógł zostać?
277
00:16:37,997 --> 00:16:39,456
- Nie!
- Tato!
278
00:16:39,873 --> 00:16:41,458
To nasz zwierzak.
279
00:16:41,583 --> 00:16:44,336
Możemy kwestionować jego zachowanie
i usposobienie,
280
00:16:44,586 --> 00:16:47,131
ale nie jego poczciwość.
281
00:16:47,256 --> 00:16:50,134
Chcesz nas nauczyć,
że rozwiązaniem problemu
282
00:16:50,259 --> 00:16:52,970
jest pozbycie się czegoś kochanego?
283
00:16:55,347 --> 00:16:56,473
Liso.
284
00:16:57,099 --> 00:16:59,893
Jeśli będą chcieli odłączyć mnie
od aparatury,
285
00:17:00,185 --> 00:17:02,146
chcę ciebie po swojej stronie.
286
00:17:02,312 --> 00:17:03,480
Dobrze.
287
00:17:03,605 --> 00:17:05,983
Jeśli zda egzamin, zostanie.
288
00:17:06,150 --> 00:17:07,401
- Tak jest.
- Hurra.
289
00:17:10,404 --> 00:17:11,989
Widzisz? To nie takie trudne.
290
00:17:12,197 --> 00:17:13,532
Turlaj się.
291
00:17:13,949 --> 00:17:15,034
Turlaj się!
292
00:17:16,076 --> 00:17:17,077
W ten sposób.
293
00:17:17,369 --> 00:17:20,247
Gratuluję, synku. Zasłużyłeś na toffi.
294
00:17:20,414 --> 00:17:21,582
O, dziękuję.
295
00:17:21,749 --> 00:17:23,000
Zagrzybiała, stara babo.
296
00:17:23,167 --> 00:17:27,254
Nie możemy opublikować tej reklamy,
gdy pies nie zda?
297
00:17:27,421 --> 00:17:29,298
Nie. Musimy się zobowiązać.
298
00:17:29,506 --> 00:17:30,549
Napisz tak.
299
00:17:31,091 --> 00:17:34,845
Szukający nowego domu,
najgenialniejszy pies na świecie.
300
00:17:35,137 --> 00:17:36,680
Mówi na komendę: „Kocham cię”.
301
00:17:37,765 --> 00:17:39,058
Pisz, pisz.
302
00:17:40,976 --> 00:17:43,312
Siad!
303
00:17:44,229 --> 00:17:46,315
Powiedziałem „siad”.
304
00:17:46,690 --> 00:17:48,108
Przespaceruj się.
305
00:17:48,442 --> 00:17:50,069
Powąchaj tyłek innego psa.
306
00:17:50,861 --> 00:17:53,197
I co? Wykonuje polecenia.
307
00:17:53,530 --> 00:17:55,532
Nie, za nic byśmy go nie oddali,
308
00:17:55,657 --> 00:17:58,243
ale przenosimy się do kraju, w którym psy
są zabronione.
309
00:17:59,036 --> 00:18:00,037
Słucham?
310
00:18:00,162 --> 00:18:01,330
A, pewnie.
311
00:18:01,914 --> 00:18:03,791
Chodź, piesku. Zostaw tego bandziora.
312
00:18:03,874 --> 00:18:05,417
No, chodź. Dobry piesek.
313
00:18:07,336 --> 00:18:09,379
Powiedz miłemu panu, „kocham cię”.
314
00:18:10,339 --> 00:18:11,340
Łołam łę.
315
00:18:11,423 --> 00:18:12,674
Dobra psinka!
316
00:18:12,883 --> 00:18:14,009
Dobry piesek.
317
00:18:14,218 --> 00:18:15,969
Niesamowite, prawda? Do zobaczenia.
318
00:18:17,846 --> 00:18:20,891
Sądzicie, że wasze psy opanowały
komendę „waruj”.
319
00:18:21,058 --> 00:18:25,312
Zobaczmy, czy oprą się temu befsztykowi.
320
00:18:25,562 --> 00:18:27,815
A teraz, waruj.
321
00:18:30,943 --> 00:18:32,903
Waruj, piesku! Waruj!
322
00:18:33,362 --> 00:18:34,738
Waruj!
323
00:18:37,908 --> 00:18:39,660
Na farmie będzie przeszczęśliwy.
324
00:18:39,868 --> 00:18:42,621
Uważa się, że tylko muły potrafią
ciągnąć wóz.
325
00:18:42,788 --> 00:18:43,914
To opinia niecierpliwych.
326
00:18:44,123 --> 00:18:46,250
Cierpliwi wiedzą, że jest inaczej.
327
00:18:47,209 --> 00:18:49,336
Odbierze go jutro.
328
00:18:50,379 --> 00:18:52,297
DZIENNIK O TRESURZE PSÓW
329
00:18:54,007 --> 00:18:55,968
Pani Winthrop, tak sobie myślałem.
330
00:18:59,805 --> 00:19:00,806
Ojej.
331
00:19:00,973 --> 00:19:03,016
I tak dostanie pani kasę,
332
00:19:03,350 --> 00:19:06,979
więc może po prostu pozwoli pani zdać
mojemu psu?
333
00:19:07,396 --> 00:19:10,732
Rozumiem. Zaliczenie z marszu, dziękuję,
następny.
334
00:19:10,941 --> 00:19:11,900
- O to chodzi?
- Tak.
335
00:19:12,192 --> 00:19:14,987
Na niebiosa. Ale…
336
00:19:15,320 --> 00:19:19,575
być może zbyt kurczowo trzymam się
starych metod,
337
00:19:19,700 --> 00:19:22,786
ponieważ tradycje, do których przywykłam,
są usypiane
338
00:19:22,953 --> 00:19:25,330
lub sterylizowane, jedna po drugiej.
339
00:19:25,789 --> 00:19:28,792
Mój czas jednak nie minął!
340
00:19:29,376 --> 00:19:32,629
Świat nie potrzebuje kolejnego absolwenta,
341
00:19:32,796 --> 00:19:34,548
który nie potrafi siadać.
342
00:19:34,673 --> 00:19:36,425
Usiądzie, usiądzie.
343
00:19:36,633 --> 00:19:38,135
Piesku, siad.
344
00:19:38,343 --> 00:19:39,344
Siad.
345
00:19:41,763 --> 00:19:43,223
- Pociągnij łańcuch.
- Co?
346
00:19:43,557 --> 00:19:46,393
- Skoryguj psa.
- Nie chcę go udusić.
347
00:19:46,643 --> 00:19:49,396
Ciągnij ten cholerny łańcuch, chłopcze!
348
00:19:54,526 --> 00:19:56,862
Wybacz. Nie twoja wina, że jesteś głupi.
349
00:19:58,280 --> 00:19:59,489
Co robisz, skarbie?
350
00:19:59,615 --> 00:20:01,074
Szyję nową kołdrę.
351
00:20:01,283 --> 00:20:05,037
Bycie ogniwem łańcucha to jedno,
a wykucie własnego, to inna sprawa.
352
00:20:06,538 --> 00:20:10,250
Ta łatka jest pamiątką zniszczenia
starej kołdry.
353
00:20:10,751 --> 00:20:14,379
Uchwyciłaś chwilę.
354
00:20:16,256 --> 00:20:17,633
Dalej, piesku.
355
00:20:18,050 --> 00:20:19,176
Siad.
356
00:20:19,635 --> 00:20:21,053
Siad… siad…
357
00:20:21,136 --> 00:20:24,056
Siad! No dalej, siadaj!
358
00:20:24,306 --> 00:20:25,390
O rany.
359
00:20:25,474 --> 00:20:27,309
Teraz niczego go nie nauczysz.
360
00:20:27,559 --> 00:20:31,021
Nie spędzaj ostatnich wspólnych godzin
na dręczeniu biedaka.
361
00:20:31,396 --> 00:20:33,649
Pobawcie się. Podokazujcie.
362
00:20:35,484 --> 00:20:36,902
Łap, piesku!
363
00:20:59,174 --> 00:21:00,884
Będę za tobą tęsknił.
364
00:21:01,426 --> 00:21:04,012
Myślałem, że na zawsze będziemy kumplami.
365
00:21:04,638 --> 00:21:07,891
Musimy jednak się pożegnać,
366
00:21:08,392 --> 00:21:11,019
bo nie rozumiesz ani jednego mojego słowa.
367
00:21:11,186 --> 00:21:13,897
Gdybyś wiedział, jakie to ważne, żebyś…
368
00:21:14,523 --> 00:21:15,399
siadł.
369
00:21:17,317 --> 00:21:18,568
Zaraz. Udało ci się.
370
00:21:22,698 --> 00:21:23,907
Leżeć.
371
00:21:24,992 --> 00:21:26,785
Podaj łapę?
372
00:21:28,161 --> 00:21:29,663
Waruj.
373
00:21:30,038 --> 00:21:31,039
Daj głos.
374
00:21:32,332 --> 00:21:34,293
Brawo! Dobry pies!
375
00:21:34,376 --> 00:21:36,044
Turlaj się.
376
00:21:38,255 --> 00:21:40,424
Ty sukinsynu.
377
00:21:40,757 --> 00:21:42,342
Gratulacje!
378
00:21:48,307 --> 00:21:50,142
Tak jest. Brawo!
379
00:21:53,020 --> 00:21:54,271
KUMPEL
UCIEKŁ Z DOMU
380
00:21:54,354 --> 00:21:56,481
LAO-TZU
ZJADŁ TRUJĄCĄ ROPUCHĘ, JEST W ŚPIĄCZCE
381
00:21:56,565 --> 00:21:59,359
POMOCNIK ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
UGRYZŁ BARTA, HOMER MIAŁ TO GDZIEŚ
382
00:23:11,014 --> 00:23:13,016
Napisy: Michał Cierniak