1
00:00:06,631 --> 00:00:07,799
ELEKTROWNI ATOMOWA W SPRINGFIELD
2
00:00:11,136 --> 00:00:12,512
SZKOŁA PODSTAWOWA W SPRINGFIELD
3
00:00:15,265 --> 00:00:18,768
NIE NAZYWAM SIĘ „DOKTOR ŚMIERĆ”
4
00:00:25,567 --> 00:00:26,901
UWAGA
5
00:00:26,985 --> 00:00:28,903
MIESIĘCZNIK MAMY
MROŻONE PŁATKI KRUSTYEGO
6
00:01:22,707 --> 00:01:27,504
Na żywo z pięknego Laughlin w Nevadzie:
wybory Miss Amerykańskiej Dziewczyny.
7
00:01:27,670 --> 00:01:29,089
To dzięki talentom Meryl Streep.
8
00:01:29,172 --> 00:01:30,215
WSZECHSTRONNOŚĆ MERYL STREEP
9
00:01:30,298 --> 00:01:32,050
Pachnij jak Streep za niską cenę.
10
00:01:32,300 --> 00:01:36,054
Troy McClure, wasz prowadzący,
a teraz wchodzą dziewczęta.
11
00:01:36,721 --> 00:01:40,266
Poznałyśmy prawdę wieku 17 lat.
12
00:01:40,850 --> 00:01:44,562
Miłość była przeznaczona
dla królowych piękności.
13
00:01:44,813 --> 00:01:46,397
Jak Miss Dakoty Południowej.
14
00:01:47,357 --> 00:01:48,858
Miss Karoliny Północnej.
15
00:01:49,734 --> 00:01:51,027
Miss Indiany.
16
00:01:51,486 --> 00:01:53,780
- Miss Alaski.
- Dzieci, wychodzę z domu na noc,
17
00:01:53,905 --> 00:01:56,908
więc zostawiam wam
dietetyczny obiad.
18
00:01:57,033 --> 00:01:58,076
Dobrze.
19
00:01:58,159 --> 00:02:00,078
Mam przesłuchanie do sztuki.
20
00:02:00,370 --> 00:02:03,123
To muzyczna wersja
Tramwaju zwanego pożądaniem.
21
00:02:03,373 --> 00:02:04,874
Czy to nie ekscytujące?
22
00:02:06,543 --> 00:02:09,212
Ja tam uważam,
że wszystkie są zwyciężczyniami.
23
00:02:09,295 --> 00:02:11,840
Zaraz po tym odpadnie
40 naszych uczestniczek.
24
00:02:13,299 --> 00:02:16,219
Poświęćmy chwilę, by poznać
nasz znakomity panel sędziowski.
25
00:02:16,678 --> 00:02:19,180
Konsultantka ds. pielęgnacji skóry,
Rowena.
26
00:02:19,597 --> 00:02:22,016
Znany felietonista William F. George.
27
00:02:22,392 --> 00:02:24,894
Juror Token Black, Dredrick Tatum.
28
00:02:25,103 --> 00:02:29,399
I pan Boswell, człowiek, który stoi
za słynnymi listami najgorzej ubranych.
29
00:02:29,816 --> 00:02:32,610
Panie Boswell, czy może nam pan ujawnić
coś z tegorocznej listy?
30
00:02:33,027 --> 00:02:34,571
Przypomnienie dla Goldie Hawn:
31
00:02:34,988 --> 00:02:37,907
nabory do cheerleaderek były 30 lat temu.
Czas dorosnąć, dobrze?
32
00:02:40,243 --> 00:02:41,703
On jest takim złamasem.
33
00:02:42,078 --> 00:02:43,788
Nie grałam w przedstawieniu od liceum,
34
00:02:44,038 --> 00:02:47,292
pomyślałam, że to może być dobra okazja,
żeby poznać innych dorosłych.
35
00:02:47,458 --> 00:02:48,501
Brzmi interesująco.
36
00:02:48,710 --> 00:02:51,129
No wiesz, całe dnie
spędzałam sama z Maggie,
37
00:02:51,504 --> 00:02:53,464
czasami czułam, że w ogóle nie istnieję.
38
00:02:53,965 --> 00:02:55,216
Brzmi interesująco.
39
00:02:56,676 --> 00:02:59,721
Czas wyłonić pięć finalistek,
40
00:03:00,096 --> 00:03:01,347
zaczynając od Miss Montany.
41
00:03:01,806 --> 00:03:03,391
Piękność z Butte.
42
00:03:03,558 --> 00:03:06,561
- Miss Karoliny Południowej.
- Nie ma nic lepszego.
43
00:03:06,728 --> 00:03:08,229
Miss Delaware.
44
00:03:11,399 --> 00:03:12,692
Dobrze dla niej.
45
00:03:15,737 --> 00:03:20,074
- Marge, ciszej tam.
- Homer, przesłuchanie jest w połowie…
46
00:03:20,283 --> 00:03:23,536
Hej, patrzcie, to zeszłoroczna
zwyciężczyni, Debra Del Smallwood!
47
00:03:23,995 --> 00:03:28,166
Dziś oddaję tytuł
Miss Amerykańskiej Dziewczyny
48
00:03:28,541 --> 00:03:30,668
i chciałabym ostatni raz przeprosić
49
00:03:30,835 --> 00:03:34,005
za moje niefortunne uwagi na temat ONZ.
50
00:03:38,301 --> 00:03:40,178
Maggie, przestań stukać!
51
00:03:41,971 --> 00:03:43,890
A gdzie ty się właściwie wybierasz?
52
00:03:44,307 --> 00:03:46,684
Mam przesłuchanie do przedstawienia.
53
00:03:46,809 --> 00:03:48,728
Pierwsze słyszę.
54
00:03:48,811 --> 00:03:50,104
Mówiłam ci kilka razy.
55
00:03:50,313 --> 00:03:52,106
To muzyczna wersja Tramwaju zwanego…
56
00:03:52,440 --> 00:03:56,277
Wybacz, Marge.
Gdybyś mi to mówiła, pamiętałbym.
57
00:03:56,444 --> 00:03:57,612
Nie jestem idiotą.
58
00:03:58,488 --> 00:04:01,032
- Myślałam, że ci to mówiłam…
- Dzieci, wesprzyjcie mnie.
59
00:04:01,324 --> 00:04:02,450
- Ma rację.
- Przykro mi.
60
00:04:02,742 --> 00:04:04,535
Punkt meczowy dla Homera.
61
00:04:05,370 --> 00:04:07,956
- Wybacz, kochanie.
- W porządku. Nikt nie jest doskonały.
62
00:04:08,206 --> 00:04:09,207
MUSICAL „OCH, TRAMWAJ!”
63
00:04:09,332 --> 00:04:10,208
PRZESŁUCHANIE
64
00:04:15,421 --> 00:04:17,006
Jak się masz, sąsiadko?
65
00:04:17,298 --> 00:04:19,425
Hej, Ned, nie wiedziałam,
że jesteś aktorem.
66
00:04:19,509 --> 00:04:23,096
W rzeczy samej.
Raz nawet występowałem w Tramwaju.
67
00:04:23,263 --> 00:04:25,640
Grałem Blanche Dubois.
68
00:04:26,432 --> 00:04:28,351
To część frajdy z chodzenia
do męskiej szkoły.
69
00:04:28,893 --> 00:04:32,438
Witam, jestem Llewelyn Sinclair.
70
00:04:32,814 --> 00:04:36,985
Wyreżyserowałem trzy sztuki w mojej
karierze i miałem trzy ataki serca.
71
00:04:37,568 --> 00:04:41,197
Tak bardzo mi zależy.
Planuję… czwarty.
72
00:04:41,698 --> 00:04:43,908
Może powinnam była iść
na lekcje kaligrafii.
73
00:04:43,992 --> 00:04:46,703
Zapomnij o tym,
pan Takahashi jest obłąkany.
74
00:04:47,078 --> 00:04:48,204
- Cisza!
- Przepraszam.
75
00:04:48,496 --> 00:04:51,165
Nie łatwo się ze mną pracuje.
76
00:04:51,499 --> 00:04:54,669
Podczas reżyserowania filmu
Czapki z głów na Chanukę
77
00:04:54,836 --> 00:04:57,588
doprowadziłem więcej niż jednego
członka obsady do łez.
78
00:04:58,089 --> 00:05:01,301
Czy zbyt wiele oczekiwałam
od czwartoklasistów?
79
00:05:01,884 --> 00:05:06,472
Recenzja: „Sztuka, która podobała się
wszystkim” mówi sama za siebie.
80
00:05:07,598 --> 00:05:11,352
Ci, którzy ubiegają się o rolę Stanleya,
zdejmijcie swoje koszulki.
81
00:05:12,103 --> 00:05:13,980
Zdejmijcie koszulki!
82
00:05:14,230 --> 00:05:18,609
Deshabillez votre chemises.
Schnell!
83
00:05:20,153 --> 00:05:23,281
Nie. Pójdź czasem na siłownię.
84
00:05:23,740 --> 00:05:25,700
O mój Panie!
85
00:05:26,034 --> 00:05:28,745
Hej, jak ci się podoba,
powinieneś zobaczyć mój tyłek.
86
00:05:29,495 --> 00:05:32,623
- Ty jesteś moim Stanleyem.
- Wow.
87
00:05:32,832 --> 00:05:35,918
Co ty na to, Marge?
Staruszek Stanley.
88
00:05:36,669 --> 00:05:38,671
Stella!
89
00:05:39,630 --> 00:05:41,799
- Hej, spójrz na mnie…
- Następna.
90
00:05:41,924 --> 00:05:44,093
- Nie wracaj do domu, Bill Bai…
- Następna.
91
00:05:44,344 --> 00:05:46,596
- Musi być…
- Następna.
92
00:05:47,180 --> 00:05:49,390
Dziękuję za nic.
93
00:05:50,058 --> 00:05:51,517
Wszystkie jesteście okropne.
94
00:05:51,809 --> 00:05:56,439
Nie rozumiecie,
że Blanche to delikatny kwiat
95
00:05:56,564 --> 00:05:58,900
zdeptany przez nieokrzesanego chama…
96
00:06:00,151 --> 00:06:03,237
Zapomnijcie o tym! Po prostu zróbcie
scenografię i wyczyśćcie scenę.
97
00:06:03,404 --> 00:06:06,741
- Ta produkcja jest…
- Homie, nie dostałam roli.
98
00:06:07,158 --> 00:06:09,994
Miałeś rację,
dodatkowe zainteresowania są głupie.
99
00:06:10,078 --> 00:06:11,537
Chwileczkę.
100
00:06:12,622 --> 00:06:14,248
Wrócę prosto do domu.
101
00:06:14,707 --> 00:06:18,961
Dobrze, zamówię kubełek kurczaka,
z ekstra chrupiącą skórką.
102
00:06:19,545 --> 00:06:22,882
Bułki, czekoladowe parfait…
103
00:06:23,716 --> 00:06:27,220
Przestań zadręczać moją Blanche!
104
00:06:32,892 --> 00:06:36,771
Gram starzejącą się piękność z Południa,
którą brutalny szwagier Stanley
105
00:06:36,979 --> 00:06:39,065
doprowadza do szaleństwa.
106
00:06:39,357 --> 00:06:43,611
Wow! Moja mama aktorką.
Czuję się jak Lucie Arnaz-Luckinbill.
107
00:06:43,986 --> 00:06:45,905
Są w tej sztuce jakieś mówiące
slangiem roboty?
108
00:06:46,406 --> 00:06:47,407
Nie sądzę.
109
00:06:47,615 --> 00:06:50,910
Bart, nie zadawaj głupich pytań.
Jest tam jakaś przednia nagość?
110
00:06:51,077 --> 00:06:52,036
Nie, Homerze.
111
00:06:52,245 --> 00:06:55,665
Nazywam się Helen Lovejoy.
Będę grała Stellę.
112
00:06:55,957 --> 00:06:59,210
Jestem Apu Nahasapeemapetilon.
Gram Steve’a.
113
00:06:59,293 --> 00:07:04,215
Mam na imię Otto. Gram Pabla.
114
00:07:04,507 --> 00:07:05,925
Lionel Hutz, prawnik.
115
00:07:06,050 --> 00:07:08,845
Złożę pozew zbiorowy przeciwko reżyserowi
116
00:07:08,970 --> 00:07:11,139
w imieniu wszystkich
odsuniętych od sztuki.
117
00:07:11,347 --> 00:07:12,390
Gram również Mitcha.
118
00:07:12,974 --> 00:07:14,934
Jestem Marge Simpson.
Będę grać Blanche.
119
00:07:15,143 --> 00:07:17,186
Zrobiłam orzechowe brownie dla wszystkich.
120
00:07:19,147 --> 00:07:22,900
Czy ktoś jeszcze
ma ochotę na kęs banału?
121
00:07:22,984 --> 00:07:24,235
Ja chętnie.
122
00:07:24,402 --> 00:07:25,445
- Stanley…
- Tak.
123
00:07:25,570 --> 00:07:27,363
…ty… tętnisz zwierzęcą żądzą.
124
00:07:27,530 --> 00:07:29,991
Łapiesz Blanche
i prymitywnie rzucasz ją na łóżko.
125
00:07:30,158 --> 00:07:31,242
Przyjąłem.
126
00:07:37,874 --> 00:07:40,460
Czy to nie jest urocze?
Szkoda, że nie mam aparatu.
127
00:07:41,419 --> 00:07:44,213
Trzymaj, moja siostra prowadzi żłobek.
128
00:07:45,256 --> 00:07:47,049
Chyba kilka tygodni jej nie zaszkodzi.
129
00:07:48,634 --> 00:07:49,677
ŻŁOBEK AYN RAND
130
00:07:49,844 --> 00:07:51,179
Maggie ma alergię na groszek
131
00:07:51,304 --> 00:07:53,890
i lubi wypić butelkę ciepłego mleka
przed drzemką.
132
00:07:53,973 --> 00:07:55,057
Butelkę?
133
00:07:56,309 --> 00:07:58,728
Pani Simpson, czy wie pani,
co mówi dziecko,
134
00:07:58,895 --> 00:07:59,937
gdy sięga po butelkę?
135
00:08:01,397 --> 00:08:04,233
Mówi: „Jestem pijawką”.
136
00:08:04,609 --> 00:08:07,195
Uczymy dzieci, by wykształciły butelkę
wewnątrz siebie.
137
00:08:07,445 --> 00:08:09,238
To brzmi bardzo nieprzyjemnie.
138
00:08:09,447 --> 00:08:12,992
Pani Simpson, nie lubię się przechwalać,
139
00:08:13,326 --> 00:08:16,579
ale jesteśmy jedynym żłobkiem w mieście,
140
00:08:16,829 --> 00:08:19,332
który nie jest obecnie przedmiotem
dochodzenia stanowego.
141
00:08:21,000 --> 00:08:22,543
Bądź grzeczna, Maggie.
142
00:08:28,216 --> 00:08:31,469
Przykro mi, Maggie.
Nie pozwalamy na to tutaj.
143
00:08:36,349 --> 00:08:41,812
- Ze mnie jest facet, z ciebie jest dama
- Przestań, powiem Stelli i będzie dramat
144
00:08:41,938 --> 00:08:45,816
Pasja, pani Simpson! Złość.
Ten mężczyzna cię obrzydza.
145
00:08:46,067 --> 00:08:50,863
- Pragnę tylko jednego uścisku
- Dostaniesz butelką po pysku
146
00:08:52,740 --> 00:08:54,325
Marge, pozwól mi.
147
00:08:54,534 --> 00:08:57,703
Nie cierpię przemocy Blanche,
ale zawsze robiłem tak.
148
00:08:59,914 --> 00:09:01,290
Oto stara niszczarka twarzy.
149
00:09:01,958 --> 00:09:05,711
Pani Simpson, jeśli chciała pani
doprowadzić żółć do końca mojego gardła,
150
00:09:06,003 --> 00:09:07,713
to misja wykonana.
151
00:09:08,464 --> 00:09:12,134
Doczołgam się do łóżka z butelką amaretto.
Dobrego dnia.
152
00:09:13,636 --> 00:09:15,888
Spokojnie. Tak.
153
00:09:16,013 --> 00:09:18,099
- Szlag!
- Split 7–10.
154
00:09:18,307 --> 00:09:20,309
Homer, przećwiczysz ze mną kilka kwestii?
155
00:09:20,518 --> 00:09:23,145
- Poproś Barta.
- To zajmie chwilkę.
156
00:09:23,354 --> 00:09:24,355
Kulka poza torem.
157
00:09:24,438 --> 00:09:27,650
Szlag! Widzisz, Marge?
Gdy jesteś zajęta tym swoim małym światem,
158
00:09:27,775 --> 00:09:30,027
zapominasz, że inni też mają problemy.
159
00:09:46,085 --> 00:09:47,587
POMOC JEST DAREMNA.
160
00:09:47,712 --> 00:09:49,463
A TO A
161
00:10:16,240 --> 00:10:17,116
DIETA FOUNTAINHEAD
162
00:10:24,790 --> 00:10:27,418
Nie lubisz drzemać?
Mamy miejsca dla dzieci takich jak ty.
163
00:10:27,918 --> 00:10:29,128
Kojec!
164
00:10:39,555 --> 00:10:43,100
W porządku, niech rozpocznie się
amatorska noc w Dixie.
165
00:10:45,686 --> 00:10:47,980
Przepraszam, Llewelyn. Ja…
166
00:10:48,648 --> 00:10:52,401
Po prostu nie wiem, po co Blanche miałaby
rzucać rozbitą butelką w twarz Stanleya.
167
00:10:52,860 --> 00:10:55,738
Nie mogłaby po prostu przyjąć
jego obelg z lekkim, dobrym humorem?
168
00:10:56,614 --> 00:10:58,616
Marge, twoja podwózka tu jest.
169
00:10:58,783 --> 00:11:01,077
Homer, to zajmie jeszcze kilka minut.
170
00:11:01,494 --> 00:11:03,996
Ze mnie jest facet, z ciebie jest dama
171
00:11:04,413 --> 00:11:08,125
- Przestań! Powiem Stelli i będzie dramat
- Marge!
172
00:11:08,376 --> 00:11:13,130
Proszę o białą gorączkę,
a ty dajesz mi małego focha.
173
00:11:13,297 --> 00:11:15,841
Marge, dasz mi jakieś drobne
do automatu?
174
00:11:15,925 --> 00:11:17,385
Masz!
175
00:11:19,470 --> 00:11:21,430
O, są tu jakieś ćwierćdolarówki.
176
00:11:21,681 --> 00:11:24,058
Po prostu nie rozumiem,
co jest złego w Stanleyu.
177
00:11:26,018 --> 00:11:29,105
Stanley jest bezmyślny,
brutalny i hałaśliwy.
178
00:11:29,647 --> 00:11:32,358
Marge, w każdej sekundzie,
którą spędzasz z tym facetem,
179
00:11:32,441 --> 00:11:36,570
on miażdży twojego delikatnego ducha.
Nie możesz na to pozwolić.
180
00:11:40,616 --> 00:11:43,661
Chodźcie do tatusia.
Marge, będę w aucie.
181
00:11:43,953 --> 00:11:46,372
Pragnę tylko jednego uścisku
182
00:11:48,958 --> 00:11:50,418
Marge, ruszaj się, bo pożałujesz.
183
00:11:54,338 --> 00:11:56,757
Dostaniesz butelką po pysku
184
00:11:59,552 --> 00:12:01,637
Alleluja! Znowu to zrobiłem.
185
00:12:02,430 --> 00:12:05,683
- Ned, ty masz ją pokonać.
- Staram się.
186
00:12:13,691 --> 00:12:16,569
- Podaj sól.
- Proszę, Homer.
187
00:12:17,027 --> 00:12:19,071
Co do… Dlaczego mówisz w taki sposób?
188
00:12:19,405 --> 00:12:22,700
Sztuka jest jutro.
Muszę wczuwać się w rolę.
189
00:12:22,908 --> 00:12:23,909
Hej, mamo, może ci pomogę,
190
00:12:24,034 --> 00:12:26,287
- jak też tak będę mówić?
- Możliwe.
191
00:12:26,620 --> 00:12:28,622
A ja będę mówił tak.
Bułka z masłem, stary.
192
00:12:28,831 --> 00:12:30,166
To raczej nie pomaga, Bart.
193
00:12:30,374 --> 00:12:32,877
Tatuśku, mógłbyś mi podać
małego herbatnika?
194
00:12:33,002 --> 00:12:35,588
Mogę się jutro zerwać ze szkoły?
Mam migrenę.
195
00:12:35,755 --> 00:12:37,131
Mieszkam w zegarze z kukułką.
196
00:12:38,215 --> 00:12:41,177
Na razie, dzieciaki.
Muszę iść na próbę z Nedem.
197
00:12:41,343 --> 00:12:42,762
Marge, co z deserem?
198
00:12:43,053 --> 00:12:45,514
Na litość boską, możesz zdjąć
pokrywkę ze swojej puszki puddingu!
199
00:12:45,806 --> 00:12:47,224
Dobra! Tak zrobię!
200
00:12:51,270 --> 00:12:53,856
O nie, mój pudding
jest uwięziony na zawsze.
201
00:12:54,064 --> 00:12:56,442
Więc mogę otworzyć
swoją puszkę puddingu, tak?
202
00:12:56,567 --> 00:12:58,319
Widać, jak dużo o tym wiesz, Marge.
203
00:12:59,236 --> 00:13:00,988
Marge!
204
00:13:02,114 --> 00:13:04,283
Hej, Marge!
205
00:13:04,575 --> 00:13:06,452
Krzycz dalej, wielka małpo.
206
00:13:06,911 --> 00:13:08,788
Nie jesteś za ostra dla starego Homera?
207
00:13:08,996 --> 00:13:12,208
Zapomnij o nim.
Powtórzmy scenę z butelką.
208
00:13:14,335 --> 00:13:15,461
Udajmy, że to już za nami.
209
00:13:17,963 --> 00:13:20,049
O której zaczyna się sztuka?
210
00:13:20,341 --> 00:13:23,052
- A co, wybierasz się?
- Cóż, chyba muszę?
211
00:13:23,385 --> 00:13:27,014
Nie sądzę, że ci się spodoba.
Nie ma w niej nic o kręglach.
212
00:13:27,556 --> 00:13:30,267
- Ach, czekaj, jest.
- Pewnie nie za wiele.
213
00:13:30,476 --> 00:13:32,228
Dlaczego nie możesz być
bardziej wspierający?
214
00:13:32,645 --> 00:13:36,106
Bo mnie to nie obchodzi, OK?
Nie umiem udawać zainteresowania tym,
215
00:13:36,190 --> 00:13:39,151
a świetnie udaję zainteresowanie
twoimi dziwacznymi projektami.
216
00:13:39,360 --> 00:13:42,029
- Jakimi dziwacznymi projektami?
- No wiesz, lekcje malarstwa,
217
00:13:42,112 --> 00:13:43,989
kurs pierwszej pomocy,
ta cała technika Lamaze'a.
218
00:13:44,240 --> 00:13:45,908
Dlaczego nie mówiłeś,
że tak to odbierasz?
219
00:13:46,158 --> 00:13:49,036
Nigdy nie zrobiłbym nic, by cię zranić.
220
00:13:49,328 --> 00:13:50,371
Dobranoc.
221
00:13:55,918 --> 00:13:58,838
Ładnie się bawicie, ludziki? Dobrze.
222
00:13:59,171 --> 00:14:01,841
Witaj, Maggie. Biedny mały bęcwałku.
223
00:14:30,452 --> 00:14:32,621
Hej, dzieciaki! Jestem ognioodporny.
224
00:14:53,517 --> 00:14:55,811
Jeśli się zepsuję, kup nowego.
225
00:15:26,008 --> 00:15:27,676
Maggie, czas iść do…
226
00:15:57,957 --> 00:15:59,833
Ach, dzieciaki.
227
00:16:03,504 --> 00:16:04,880
DOM KULTURY
OCH, TRAMWAJ
228
00:16:05,047 --> 00:16:07,591
Wszyscy jesteśmy lekko szaleni,
my, którzy przywdziewamy strój
229
00:16:07,800 --> 00:16:09,510
błazna i przechodzimy
pod zakazanym łukiem.
230
00:16:09,885 --> 00:16:15,224
Ale dziś wszyscy zostaniecie przemienieni
z martwych mieszkańców przedmieść
231
00:16:15,432 --> 00:16:17,977
w rozgrzane do białości
ognie czystej rozrywki!
232
00:16:18,727 --> 00:16:20,854
Oprócz ciebie. Ja będę grał twoją rolę.
233
00:16:20,938 --> 00:16:22,022
Nudziarz!
234
00:16:24,274 --> 00:16:27,236
Długo przed Superdome
235
00:16:27,695 --> 00:16:31,323
Gdzie Saints grają w futbol sobie
236
00:16:32,074 --> 00:16:35,953
Mieszkałem w mieście, które potępieni
nazywają domem
237
00:16:36,453 --> 00:16:42,418
Usłysz ich piekielną pieśń
238
00:16:49,008 --> 00:16:50,217
Nowy Orlean
239
00:16:51,677 --> 00:16:54,847
Dom piratów, pijaków i dziwek
Nowy Orlean
240
00:16:55,806 --> 00:16:56,682
POŻĄDANIE
241
00:16:56,849 --> 00:16:58,017
Tandetne, drogie
sklepy pamiątkarskie
242
00:16:58,142 --> 00:16:59,852
Jeśli chcesz iść do piekła
Powinieneś pojechać
243
00:17:00,019 --> 00:17:02,021
Do Sodomy i Gomory nad Missisipi
244
00:17:02,187 --> 00:17:03,480
Do Nowego Orleanu
245
00:17:04,481 --> 00:17:07,651
Śmierdzący, zgniły
Cuchnący wymiocinami Nowy Orlean
246
00:17:08,861 --> 00:17:12,156
Niemoralny, słonawy, robaczywy
Głupi Nowy Orlean
247
00:17:13,365 --> 00:17:16,493
Mizerny, parszywy, nędzny, cuchnący
Nowy Orlean
248
00:17:17,786 --> 00:17:19,747
Co się stało, kochanie? Zgubiłaś się?
249
00:17:19,913 --> 00:17:23,500
- Szukam swojej siostry, Stelli.
- To mama!
250
00:17:24,501 --> 00:17:26,920
Nazywam się Blanche DuBois.
251
00:17:32,468 --> 00:17:36,889
Myślałam, że moje życie
Będzie jak tłusty czwartek
252
00:17:37,222 --> 00:17:40,184
Niekończące się przyjęcie
253
00:17:42,061 --> 00:17:48,984
Jestem wypłowiałą południową damą
Bez grosza
254
00:17:51,570 --> 00:17:53,906
Zbieram na Gwiazdę Wieczorną
255
00:17:54,073 --> 00:17:55,240
Podejdź tutaj.
256
00:17:55,491 --> 00:17:57,951
Chcę cię pocałować tylko raz,
257
00:17:58,660 --> 00:18:02,539
delikatnie i słodko w usta.
258
00:18:05,834 --> 00:18:09,922
Jestem tylko zwykłym roznosicielem gazet
259
00:18:10,047 --> 00:18:13,133
Nie szukam romansu
260
00:18:13,926 --> 00:18:17,096
Chcę tylko 40 centów
261
00:18:17,429 --> 00:18:21,642
Za moje dostawy w zeszłym tygodniu
262
00:18:22,184 --> 00:18:26,146
Czy ta urocza lafirynda
263
00:18:26,480 --> 00:18:30,317
Uwiedzie skromnego gazeciarza
264
00:18:30,609 --> 00:18:36,323
Ach, co zrobić ma
265
00:18:37,908 --> 00:18:44,081
Roznosiciel gazet
266
00:18:49,044 --> 00:18:51,672
Stella!
267
00:18:52,798 --> 00:18:55,551
Stella!
268
00:18:56,176 --> 00:18:58,929
Nie słyszysz, jak wrzeszczę?
269
00:18:59,513 --> 00:19:02,558
Przez ciebie czuję się jak w piekle
270
00:19:02,891 --> 00:19:05,894
Stella!
271
00:19:12,526 --> 00:19:15,112
Czad, potrafi latać.
272
00:19:15,279 --> 00:19:18,240
Myślę, że to ma symbolizować jej
pogrążanie się w szaleństwie.
273
00:19:25,664 --> 00:19:27,082
Kimkolwiek jesteś,
274
00:19:27,332 --> 00:19:31,962
zawsze polegałam na dobroci obcych.
275
00:19:32,713 --> 00:19:37,217
Zawsze możesz polegać
Na dobroci obcych
276
00:19:37,593 --> 00:19:41,054
By wzmocnić twego ducha
I chronić cię przed niebezpieczeństwami
277
00:19:41,346 --> 00:19:43,765
Oto wskazówka od Blanche
Której nie pożałujesz
278
00:19:44,433 --> 00:19:49,021
Nieznajomy jest przyjacielem,
Którego nie poznałeś
279
00:19:49,688 --> 00:19:53,483
Nie poznałeś
280
00:19:53,650 --> 00:19:55,527
Tramwaj!
281
00:20:21,136 --> 00:20:24,640
Wy, ludzie tam, wy jesteście gwiazdami!
282
00:20:24,890 --> 00:20:26,225
W dechę!
283
00:20:31,230 --> 00:20:35,275
- Patrzcie na mnie! Jestem Blanche DuBois.
- Mamo!
284
00:20:36,401 --> 00:20:40,072
- Czas iść, mamo.
- Wszyscy ci kibicowali.
285
00:20:40,405 --> 00:20:43,242
- Prawie wszyscy.
- Dzieciaki, zaczekajcie w aucie.
286
00:20:43,450 --> 00:20:45,911
Chcę porozmawiać z matką
o tej całej sztuce.
287
00:20:46,036 --> 00:20:48,956
Szukasz miejsca na zabawę z panną, co?
288
00:20:49,456 --> 00:20:52,084
Cicho bądź. Marge, byłaś świetna.
289
00:20:52,292 --> 00:20:55,629
Przestań, Homer.
Pod koniec byłeś tak znudzony,
290
00:20:55,879 --> 00:20:57,923
że ledwo utrzymywałeś
swoją samolubną głowę.
291
00:20:58,131 --> 00:20:59,967
Nie byłem znudzony. Byłem smutny.
292
00:21:00,050 --> 00:21:02,010
Przejąłem się, jak ta kobieta…
293
00:21:04,805 --> 00:21:06,515
Wiesz, o której mówię. Grałaś ją.
294
00:21:06,765 --> 00:21:10,185
- Blanche.
- Tak, jak Blanche była smutna,
295
00:21:10,310 --> 00:21:12,854
ten facet, Stanley, powinien
być dla niej lepszy.
296
00:21:13,146 --> 00:21:14,648
Mów dalej.
297
00:21:14,773 --> 00:21:16,525
Poczułem się źle.
298
00:21:16,608 --> 00:21:19,236
Biedactwo trafia na końcu
do wariatkowa, a potrzebowała jedynie,
299
00:21:19,403 --> 00:21:23,323
by ten gnojek okazał jej trochę szacunku.
300
00:21:23,907 --> 00:21:25,367
Przynajmniej tak pomyślałem.
301
00:21:25,742 --> 00:21:28,203
Często nie potrafię wyłapać sensu.
302
00:21:28,453 --> 00:21:31,039
Nie, Homer, zrozumiałeś to dobrze.
303
00:21:32,708 --> 00:21:36,295
- Wiesz co, jestem całkiem jak ten koleś.
- Naprawdę?
304
00:21:36,420 --> 00:21:39,131
Tak, kiedy dłubię w zębach pocztą
i innymi rzeczami.
305
00:21:40,090 --> 00:21:41,508
Może troszkę.
306
00:22:58,668 --> 00:23:00,670
Napisy: Julia Rutkowska