1
00:00:06,631 --> 00:00:07,841
ELEKTROWNIA JĄDROWA
2
00:00:11,136 --> 00:00:12,470
SZKOŁA PODSTAWOWA W SPRINGFIELD
3
00:00:14,597 --> 00:00:18,852
NAUCZYCIEL NIE JEST TRĘDOWATY
4
00:00:23,106 --> 00:00:26,860
UWAGA
5
00:00:26,943 --> 00:00:28,987
MIESIĘCZNIK MAMY
PŁATKI KRUSTY’EGO
6
00:01:40,892 --> 00:01:43,686
Maggie, powiedz „ba-ba”.
7
00:01:44,229 --> 00:01:45,980
Powiedz „mama”.
8
00:01:46,314 --> 00:01:48,942
- Powiedz „bujaj się”.
- Bart!
9
00:01:49,192 --> 00:01:50,944
Pan Rogers cały czas tak mówi.
10
00:01:51,194 --> 00:01:54,155
- Wcale nie.
- Maggie, powiedz „tata”.
11
00:01:54,405 --> 00:01:55,490
„Tata”.
12
00:01:55,615 --> 00:01:59,577
- „Kotek”.
- „Bebop”.
13
00:01:59,661 --> 00:02:01,704
„Bujaj się”.
14
00:02:07,585 --> 00:02:09,337
Słyszeliście? Powiedziała „bekon”.
15
00:02:09,420 --> 00:02:14,425
Nie wydaje mi się.
Maggie, kiedy zaczniesz mówić?
16
00:02:14,592 --> 00:02:16,427
Nie naciskajmy. Trzeba pamiętać:
17
00:02:16,511 --> 00:02:19,097
lepiej milczeć
i sprawiać wrażenie głupiego,
18
00:02:19,180 --> 00:02:21,724
niż odezwać się
i rozwiać wszelkie wątpliwości.
19
00:02:22,350 --> 00:02:23,393
Co to znaczy?
20
00:02:23,977 --> 00:02:25,895
Lepiej coś powiedz,
bo pomyślą, że jesteś głupi.
21
00:02:26,563 --> 00:02:28,690
- Swój pozna swego.
- Gładko poszło.
22
00:02:28,857 --> 00:02:30,150
Według Poradnika zatroskanej mamy…
23
00:02:30,233 --> 00:02:31,276
CZEMU DZIECKO NIE CZYTA?
24
00:02:31,359 --> 00:02:32,861
…jeśli Maggie nie zacznie mówić,
25
00:02:33,111 --> 00:02:35,822
powinniśmy zakupić
korekcyjny wydłużacz języka.
26
00:02:36,406 --> 00:02:37,866
Jakie było moje pierwsze słowo?
27
00:02:39,492 --> 00:02:40,535
No cóż…
28
00:02:44,747 --> 00:02:45,665
Tak!
29
00:02:46,249 --> 00:02:47,458
Karamba!
30
00:02:48,126 --> 00:02:51,462
Nie mogę sobie przypomnieć.
31
00:02:52,088 --> 00:02:54,924
Za to historia pierwszego słowa Lisy
jest bardzo urocza.
32
00:02:55,133 --> 00:02:56,634
Opowiedz, mamo.
33
00:02:56,718 --> 00:02:57,677
Tak, opowiedz, mamo.
34
00:02:58,011 --> 00:03:02,140
Historia zaczyna się
pamiętnej wiosny 1983 roku.
35
00:03:02,515 --> 00:03:05,518
Pani Pacman dokonała przełomu
w sferze praw kobiet,
36
00:03:05,810 --> 00:03:08,313
a młody Joe Piscopo uczył nas się śmiać.
37
00:03:08,771 --> 00:03:10,356
Zanim Lisa się urodziła,
38
00:03:10,565 --> 00:03:14,194
mieszkaliśmy w ciasnym mieszkaniu
we wschodniej dzielnicy Springfield.
39
00:03:14,319 --> 00:03:15,236
SPRINGFIELD, 1983 ROK
40
00:03:16,237 --> 00:03:18,031
Ciasteczka z nadzieniem.
41
00:03:18,323 --> 00:03:23,203
Z kawałkami czekolady
lub owsiane z rodzynkami.
42
00:03:23,870 --> 00:03:26,039
- Chcecie zagrać w baseball?
- Jasna sprawa.
43
00:03:26,164 --> 00:03:27,832
Chodźcie za mną.
44
00:03:28,541 --> 00:03:31,628
BASEBALL
KOPNIJ PUSZKĘ
45
00:03:32,086 --> 00:03:34,339
Dziewczyny, oglądałyście
ostatni odcinek MASH?
46
00:03:34,672 --> 00:03:37,842
Ten Mike Farrell
to prawdziwy przystojniak.
47
00:03:38,218 --> 00:03:40,428
Mnie już brakuje Klingera.
48
00:03:40,803 --> 00:03:43,556
Gdy praca dobiega końca
49
00:03:43,973 --> 00:03:46,517
Dziewczyny chcą zażyć słońca
50
00:03:46,851 --> 00:03:49,437
To wszystko, czego nam trzeba
51
00:03:49,687 --> 00:03:50,730
Homer!
52
00:03:52,190 --> 00:03:53,858
Tak mówią na mnie dorośli.
53
00:03:54,317 --> 00:03:55,318
Mów mi „tato”.
54
00:03:55,610 --> 00:03:56,903
- Homer.
- „Tato”.
55
00:03:57,237 --> 00:03:58,613
- Homer.
- „Tato”.
56
00:03:59,197 --> 00:04:01,741
Ta…
57
00:04:01,866 --> 00:04:03,952
- Tak?
- Tomer.
58
00:04:05,536 --> 00:04:06,621
Ty mały…
59
00:04:27,475 --> 00:04:29,060
W końcu się zmęczy.
60
00:04:33,940 --> 00:04:35,566
Potem książę i księżniczka wzięli ślub
61
00:04:36,526 --> 00:04:40,488
i żyli długo i szczęśliwie.
62
00:04:40,697 --> 00:04:41,572
I co było dalej?
63
00:04:43,491 --> 00:04:48,413
- Mieli 30 synów i 30 córek.
- A jak się nazywali?
64
00:04:49,872 --> 00:04:52,083
Dennis, Brad…
65
00:04:53,209 --> 00:04:54,294
Mavis…
66
00:04:56,004 --> 00:04:57,130
Brad…
67
00:05:04,595 --> 00:05:07,348
To prawda. Straż przybrzeżna
aresztowała Boya George’a
68
00:05:07,849 --> 00:05:09,475
za zeskrobanie pąkli ze swojej łódki.
69
00:05:11,811 --> 00:05:14,272
Hej!
70
00:05:16,691 --> 00:05:19,027
- Mam twój nosek.
- Mam twój portfel.
71
00:05:21,404 --> 00:05:22,447
Nie!
72
00:05:23,323 --> 00:05:26,743
Bart, nigdy więcej tego nie rób.
Zrozumiano?
73
00:05:27,201 --> 00:05:28,202
Ping.
74
00:05:28,703 --> 00:05:29,871
Zgadnij co, Homie.
75
00:05:30,038 --> 00:05:33,458
Wkrótce w naszym domu
będzie dwa razy więcej miłości.
76
00:05:33,791 --> 00:05:35,209
Będziemy się kochać też rano?
77
00:05:35,501 --> 00:05:36,627
Nie.
78
00:05:37,003 --> 00:05:38,755
Będziemy mieć dzidziusia.
79
00:05:39,422 --> 00:05:42,258
- Marge, to…
- Pa, pa, kluczyki.
80
00:05:45,345 --> 00:05:46,346
Słyszałeś, Bart?
81
00:05:46,554 --> 00:05:49,057
Będziesz mieć braciszka albo siostrzyczkę.
82
00:05:55,063 --> 00:05:56,981
- Kto to zrobił?
- Dzidziuś.
83
00:05:58,399 --> 00:05:59,776
Zły dzidziuś!
84
00:06:19,587 --> 00:06:21,839
Będziemy musieli kupić większe mieszkanie.
85
00:06:21,923 --> 00:06:24,717
Nie będzie takiej potrzeby.
Już wszystko przemyślałem.
86
00:06:24,967 --> 00:06:29,263
Dziecko będzie spało w łóżeczku Barta,
a Bart z nami, dopóki nie skończy 21 lat.
87
00:06:29,514 --> 00:06:32,266
- Czy to źle na niego nie wpłynie?
- Mój kuzyn Frank tak spał.
88
00:06:32,350 --> 00:06:36,145
- Nie masz kuzyna Franka.
- W 1976 roku został kuzynką Francine.
89
00:06:36,396 --> 00:06:40,316
Francine dołączyła do jakiejś sekty.
Teraz nazywają ją Matką Shabubu.
90
00:06:41,984 --> 00:06:46,114
Zostawiliśmy Barta z moimi siostrami
i poszliśmy szukać domu.
91
00:06:48,408 --> 00:06:50,451
Hej, Bart, chcesz dolara?
92
00:06:52,078 --> 00:06:53,663
Wiesz, co chcę usłyszeć.
93
00:07:03,673 --> 00:07:06,592
- O tak.
- Uwielbiam tę składankę.
94
00:07:07,176 --> 00:07:08,928
CUCHNĄCA RYBA
NIERUCHOMOŚCI
95
00:07:09,095 --> 00:07:12,765
Państwo Simpson,
w podanym przez państwa przedziale cenowym
96
00:07:12,849 --> 00:07:16,394
mogę zaoferować tylko domy
w okolicy znanej jako Szczurze Gniazdo.
97
00:07:21,399 --> 00:07:23,276
Ten właśnie wszedł na rynek.
98
00:07:24,444 --> 00:07:25,319
JESZCZE TU WRÓCĘ
99
00:07:25,403 --> 00:07:26,404
Ojej.
100
00:07:27,029 --> 00:07:27,947
NA SPRZEDAŻ
101
00:07:28,030 --> 00:07:31,492
Proszę zwrócić uwagę na drewniane podłogi
i oświetlenie halogenowe.
102
00:07:32,785 --> 00:07:34,495
Co to za smród?
103
00:07:35,371 --> 00:07:37,248
ZAKŁAD PRZETWÓRCZY
104
00:07:37,373 --> 00:07:39,709
Jak już się przyzwyczaicie
do zapachu topionej słoniny,
105
00:07:39,876 --> 00:07:41,794
będziecie zdziwieni,
że dotąd żyliście bez niego.
106
00:07:43,171 --> 00:07:45,673
- Słonina.
- Szukajmy dalej.
107
00:07:49,260 --> 00:07:50,470
Czujesz coś?
108
00:07:52,513 --> 00:07:55,308
Po co kupować zwykły dom,
skoro można kupić dom na wodzie?
109
00:07:57,768 --> 00:07:58,811
Przepraszam.
110
00:08:03,357 --> 00:08:07,028
Koniecznie zajrzyjcie do kuchni.
Jest tam dywan z prawdziwego włosia.
111
00:08:09,363 --> 00:08:10,490
NA SPRZEDAŻ
112
00:08:10,656 --> 00:08:13,784
Jak pozbędziemy się tych kotów,
będzie tu całkiem przytulnie.
113
00:08:13,910 --> 00:08:16,370
Zgodnie z testamentem dom należy do kotów.
114
00:08:16,704 --> 00:08:17,914
Będziecie ich lokatorami.
115
00:08:21,125 --> 00:08:23,169
Szkoda, że nie zamieszkaliśmy
w kocim domu.
116
00:08:23,503 --> 00:08:25,963
Wytresowałbym je
na swoją straszliwą armię nocy.
117
00:08:26,380 --> 00:08:29,675
Do boju, słodziaki. Na nich!
118
00:08:29,759 --> 00:08:33,721
Już mieliśmy się poddać,
kiedy znaleźliśmy idealny dom.
119
00:08:34,222 --> 00:08:35,348
NA SPRZEDAŻ
120
00:08:35,431 --> 00:08:37,600
Pomyśl tylko, jak moglibyśmy go urządzić.
121
00:08:40,019 --> 00:08:41,979
Ile kosztuje?
122
00:08:42,146 --> 00:08:45,733
- Oto proponowana cena.
- Nie mam tyle.
123
00:08:47,944 --> 00:08:49,695
Tato, mam problem.
124
00:08:49,820 --> 00:08:52,615
Czemu przychodzisz z tym do mnie?
Ja tam nic nie wiem.
125
00:08:52,865 --> 00:08:56,035
Zawsze polegałem na swojej urodzie.
A ona przeminęła.
126
00:08:56,244 --> 00:08:58,746
Jestem suchy i pomarszczony jak rodzynka.
127
00:09:01,332 --> 00:09:03,417
- Skończyłeś?
- Jeszcze nie.
128
00:09:03,834 --> 00:09:07,421
Wybrano mnie najprzystojniejszym facetem
w Nowym Jorku.
129
00:09:08,464 --> 00:09:12,260
Tato, nie potrzebuję rady.
Potrzebuję 15 tysięcy dolarów na dom.
130
00:09:12,385 --> 00:09:17,723
Cały mój majątek to ten dom,
który zbudowałem własnymi rękami.
131
00:09:18,015 --> 00:09:21,644
Nie zbudowałeś go. Wygrałeś go
w jakimś szemranym teleturnieju.
132
00:09:21,769 --> 00:09:25,314
Zrobiłem wszystkich w balona
i uszło mi to na sucho.
133
00:09:26,857 --> 00:09:30,945
W porządku, synu.
Sprzedam tę graciarnię i wypiszę ci czek.
134
00:09:31,320 --> 00:09:36,284
Tato, kiedyś dałeś mi życie.
Dziś dajesz dom mojej rodzinie.
135
00:09:36,659 --> 00:09:38,619
Będę zaszczycony,
jeśli zamieszkasz z nami.
136
00:09:38,995 --> 00:09:39,996
Dziękuję.
137
00:09:43,958 --> 00:09:46,294
Ile wam zajęło
odesłanie dziadka do domu starców?
138
00:09:46,377 --> 00:09:47,295
Jakieś trzy tygodnie.
139
00:09:57,096 --> 00:10:00,433
Maggie, jeśli coś mi powiesz,
dostaniesz ciasteczko.
140
00:10:01,225 --> 00:10:02,435
Co takiego?
141
00:10:04,562 --> 00:10:07,940
- Dobra, wygrałaś rundę siódmą.
- To jakie było moje pierwsze słowo?
142
00:10:08,274 --> 00:10:10,693
- Co?
- Moje pierwsze słowo.
143
00:10:10,985 --> 00:10:13,279
Nie chcecie o tym słuchać. Wiem!
144
00:10:13,362 --> 00:10:16,741
Opowiem wam o tym,
jak zostałem uwięziony w bankowym skarbcu.
145
00:10:16,907 --> 00:10:18,534
To był jeden
z moich zwariowanych pomysłów.
146
00:10:18,659 --> 00:10:20,369
- Tato!
- Chwileczkę.
147
00:10:20,620 --> 00:10:23,414
Nie, to był odcinek The Lucy Show.
Dobra, na czym skończyliśmy?
148
00:10:23,581 --> 00:10:26,042
Mama zaszła w ciążę,
a tata wyrzucił pieniądze w błoto.
149
00:10:27,043 --> 00:10:30,004
Pamiętam dzień,
w którym się tu wprowadziliśmy.
150
00:10:36,510 --> 00:10:40,765
- Homer, ten dom jest do bani.
- Bart, już ci mówiłem.
151
00:10:41,057 --> 00:10:42,308
Mów mi „tato”.
152
00:10:42,642 --> 00:10:43,643
Homer.
153
00:10:46,854 --> 00:10:49,273
Witajcie, drodzy sąsiedzi
154
00:10:49,440 --> 00:10:52,109
Śpiewajcie razem z nami
155
00:10:54,737 --> 00:10:57,073
Od teraz będziecie historią
156
00:10:58,532 --> 00:11:01,661
Buenos dias, sąsiados.
157
00:11:01,869 --> 00:11:04,455
Nazywam się Flanders.
Przyjaciele mówią mi Ned.
158
00:11:04,789 --> 00:11:06,916
- Cześć, Flanders.
- A ty to kto?
159
00:11:06,999 --> 00:11:09,585
Mam na imię Todd. Zostaniemy przyjaciółmi?
160
00:11:10,961 --> 00:11:12,046
Jesteś zabawny.
161
00:11:13,047 --> 00:11:14,882
Jeśli będziesz czegoś potrzebować,
mów śmiało.
162
00:11:15,007 --> 00:11:16,300
Przydałby mi się taki stolik.
163
00:11:17,093 --> 00:11:18,803
- No cóż.
- Co takiego?
164
00:11:19,178 --> 00:11:21,222
Właśnie kupiłem go w…
165
00:11:21,305 --> 00:11:22,223
Potrzebuję go.
166
00:11:23,599 --> 00:11:26,060
Cóż, chyba mogę go na chwilę pożyczyć.
167
00:11:27,603 --> 00:11:30,773
Ta chwila trwa już osiem lat.
168
00:11:31,691 --> 00:11:34,985
Tymczasem Bart skończył właśnie dwa latka.
169
00:11:35,361 --> 00:11:38,239
Jestem super.
170
00:11:38,572 --> 00:11:41,409
Wszyscy mnie kochają.
171
00:11:41,534 --> 00:11:45,079
Skarbie, możesz być cicho?
172
00:11:45,287 --> 00:11:48,999
Cicho! Licho! Micho! Kicho!
173
00:11:49,125 --> 00:11:50,501
Bart, wyjdź stąd!
174
00:11:51,836 --> 00:11:55,005
Niełatwo dzielić czas
między ciężarną żonę i trudne dziecko,
175
00:11:55,089 --> 00:11:59,135
ale jakoś udawało mi się znaleźć
te osiem godzin dziennie na telewizję.
176
00:11:59,260 --> 00:12:00,845
POHARATKA I ZDRAPEK
177
00:12:00,928 --> 00:12:03,681
„KRWAWY SPRINT”
178
00:12:12,440 --> 00:12:13,274
META
179
00:12:13,482 --> 00:12:15,317
ZBOŻAKI
180
00:12:15,443 --> 00:12:17,236
ŻYCZYMY POWODZENIA NASZYM LEKKOATLETOM
181
00:12:17,361 --> 00:12:18,988
OFICJALNY PARTNER
IGRZYSK OLIMPIJSKICH 1984
182
00:12:20,948 --> 00:12:21,949
Hej, dzieciaki.
183
00:12:23,784 --> 00:12:26,871
Lato tuż za rogiem, a Burger Krusty’ego
184
00:12:26,996 --> 00:12:30,958
to oficjalne danie
Letnich Igrzysk Olimpijskich 1984.
185
00:12:36,464 --> 00:12:38,132
Gili, gili.
186
00:12:39,467 --> 00:12:41,594
- Krusty śmieszny.
- No ba.
187
00:12:41,927 --> 00:12:44,805
To część naszej loterii olimpijskiej.
188
00:12:45,389 --> 00:12:48,100
Zdrap nazwę dyscypliny olimpijskiej
na karcie.
189
00:12:48,559 --> 00:12:52,772
Jeśli Ameryka zdobędzie złoty medal,
wygrywasz darmowego Burgera Krusty’ego.
190
00:12:55,900 --> 00:12:57,026
Cięcie.
191
00:12:58,652 --> 00:13:00,654
Prawie połknąłem sos.
192
00:13:04,700 --> 00:13:06,368
Będzie mi się odbijać tygodniami.
193
00:13:06,494 --> 00:13:09,872
- Niezły spot, Krusty.
- Daj spokój.
194
00:13:10,039 --> 00:13:12,208
Ile te darmowe burgery
będą mnie kosztować?
195
00:13:12,416 --> 00:13:14,960
Proszę się nie martwić, panie K.
Wszystko jest ustawione.
196
00:13:15,127 --> 00:13:17,838
Burgery są pod dyscyplinami,
w których komuniści zawsze wygrywają.
197
00:13:18,005 --> 00:13:19,465
I to mi się podoba.
198
00:13:19,673 --> 00:13:21,592
Nowe wieści, panie K.
199
00:13:23,594 --> 00:13:26,388
„Radziecki bojkot”.
„Sportowcy z USA nie mają sobie równych”.
200
00:13:26,597 --> 00:13:29,266
- Jak to wpłynie na naszą loterię?
- Zobaczmy.
201
00:13:30,142 --> 00:13:32,520
Może pan stracić 44 miliony dolarów.
202
00:13:41,362 --> 00:13:44,698
Bart, od teraz dzidziuś śpi w łóżeczku.
203
00:13:44,907 --> 00:13:47,326
Moje łóżeczko. Ja jestem dzidziusiem.
204
00:13:47,660 --> 00:13:49,370
Wiem, jak sobie z nim poradzić.
205
00:13:49,578 --> 00:13:51,956
Trzeba podejść go podstępem.
206
00:13:52,456 --> 00:13:57,503
Chodźmy, Marge.
Zostawimy dzidziusia z jego łóżeczkiem.
207
00:14:13,853 --> 00:14:16,230
Homerze Simpson, jesteś geniuszem.
208
00:14:16,730 --> 00:14:18,941
Wiem, że lubisz klaunów,
więc zrobiłem ci takie oto łóżko.
209
00:14:19,149 --> 00:14:20,985
Będziesz zasypiał z uśmiechem na ustach.
210
00:14:28,158 --> 00:14:31,745
Co, jeśli umrzesz, zanim się obudzisz?
211
00:14:35,499 --> 00:14:38,002
Nie mogę zasnąć, bo klaun mnie zje.
212
00:14:38,294 --> 00:14:40,713
Nie mogę zasnąć, bo klaun mnie zje.
213
00:14:42,089 --> 00:14:45,885
Tylko sekundy dzielą nas od wyścigu
na 100 metrów stylem motylkowym.
214
00:14:46,010 --> 00:14:49,221
Jako że zawodniczki z Niemiec Wschodnich
golą sobie plecy
215
00:14:49,305 --> 00:14:50,639
15 tysięcy kilometrów stąd…
216
00:14:50,806 --> 00:14:52,099
ZDRAPKA OLIMPIJSKA
PŁYWANIE
217
00:14:52,182 --> 00:14:53,309
…faworytkami są Amerykanki.
218
00:14:54,435 --> 00:14:55,936
Cierpliwości, bestyjko.
219
00:14:57,479 --> 00:14:59,523
Amerykanki wysuwają się na prowadzenie.
220
00:15:00,774 --> 00:15:01,775
Pomocy!
221
00:15:01,859 --> 00:15:04,695
Warto jednak nadmienić,
że pozostałe zawodniczki
222
00:15:04,778 --> 00:15:07,448
reprezentują kraje,
w których nie ma basenów.
223
00:15:07,698 --> 00:15:10,242
Łamiesz mi serce.
224
00:15:11,035 --> 00:15:14,038
Homie, chyba będę rodzić.
225
00:15:14,204 --> 00:15:19,919
Dziecko i darmowy burger.
To najlepszy dzień w moim życiu.
226
00:15:20,085 --> 00:15:23,756
A już za chwilę godzinny odcinek
serialu Rodzina mamy.
227
00:15:23,881 --> 00:15:24,882
Tak!
228
00:15:25,424 --> 00:15:29,386
Zajmiemy się twoim synem, Simpson.
Cieszcie się cudem życia.
229
00:15:29,553 --> 00:15:30,638
Zamknij się, Flanders.
230
00:15:32,973 --> 00:15:34,808
W co chcecie pograć, dzieciaki?
231
00:15:34,892 --> 00:15:36,644
W Dobrego Samarytanina!
232
00:15:36,852 --> 00:15:41,065
JEROZOLIMA
JERYCHO
233
00:15:41,941 --> 00:15:44,818
- Mam przyodziać trędowatego.
- Szczęściarz.
234
00:15:45,110 --> 00:15:46,278
Czas na kolację, chłopcy.
235
00:15:46,528 --> 00:15:50,282
- Super! Wątróbka!
- Żelazo daje nam siłę do gry.
236
00:15:52,034 --> 00:15:56,038
Chcę do domu. Nie, jednak nie.
237
00:15:56,747 --> 00:16:00,584
Noszę radość w sercu mym
238
00:16:00,709 --> 00:16:04,254
- Gdzie?
- Po brzegi w sercu mym
239
00:16:04,588 --> 00:16:08,342
Jeśli diabłu to nie w smak
Niech dziobnie go ptak
240
00:16:08,425 --> 00:16:10,928
- Auć!
- Dziobnie go ptak
241
00:16:14,807 --> 00:16:17,101
Tato, pouczymy się psalmów?
242
00:16:18,811 --> 00:16:21,105
Bart, to babcia Flanders.
243
00:16:21,271 --> 00:16:24,942
- Mam nadzieję, że cię nie przestraszyła.
- Cześć, Joe.
244
00:16:27,194 --> 00:16:28,654
Nasza mała Lisa.
245
00:16:28,904 --> 00:16:32,574
Założyłem już dla ciebie
fundusz studencki.
246
00:16:32,866 --> 00:16:34,994
Tutaj piszą,
że Bart może być o nią zazdrosny.
247
00:16:35,119 --> 00:16:36,412
PORADNIK TROSKLIWEJ MAMY
248
00:16:36,620 --> 00:16:39,498
Bart może mnie cmoknąć
w mój żółty, włochaty tyłek.
249
00:16:40,833 --> 00:16:45,045
- Od teraz dzidziuś śpi w łóżeczku.
- Żelazo daje nam siłę do gry.
250
00:16:46,922 --> 00:16:48,215
Cześć, Joe.
251
00:16:48,382 --> 00:16:52,928
- Od teraz dzidziuś śpi w łóżeczku.
- Żelazo daje nam siłę do gry.
252
00:16:54,596 --> 00:16:55,973
Cześć, Joe.
253
00:16:56,515 --> 00:16:59,935
Bart, ktoś chciałby cię poznać.
254
00:17:08,986 --> 00:17:12,281
Jak ci się podoba mała Lisa?
255
00:17:13,282 --> 00:17:14,867
Nienawidzę cię.
256
00:17:18,287 --> 00:17:21,331
Zachowałam na pamiątkę
gazetę z dnia, w którym się urodziłaś.
257
00:17:21,415 --> 00:17:24,501
MONDALE DO HARTA:
„A GDZIE MIĘSO?”
258
00:17:24,668 --> 00:17:27,046
„A gdzie mięso?”
Co to, u diabła, ma znaczyć?
259
00:17:28,714 --> 00:17:31,842
„A gdzie mięso?”
Nic dziwnego, że wygrał w Minnesocie.
260
00:17:31,967 --> 00:17:36,388
Wszyscy zgadzali się co do tego,
że Lisa była ślicznym dzieckiem.
261
00:17:39,099 --> 00:17:40,517
Oto ona.
262
00:17:46,273 --> 00:17:52,154
- Jak słodko. Kaszle.
- Dam jej całusa.
263
00:17:57,701 --> 00:18:00,079
- Nauczyłem się nowej piosenki.
- A co ty tu robisz?
264
00:18:09,671 --> 00:18:13,759
- Powtarzasz się.
- Im starsze, tym nudniejsze.
265
00:18:14,134 --> 00:18:17,805
Zobacz, jak dzidziuś się ślini.
266
00:18:22,184 --> 00:18:25,395
Witajcie ponownie w ostatni dzień igrzysk,
które oglądacie
267
00:18:25,479 --> 00:18:26,939
dzięki Burgerom Krusty’ego.
268
00:18:28,357 --> 00:18:29,691
Wy świnie!
269
00:18:32,319 --> 00:18:36,490
Przysięgam, że będę pluł
do co pięćdziesiątego burgera!
270
00:18:36,949 --> 00:18:38,450
To będzie dobre.
271
00:18:38,617 --> 00:18:40,953
Za chwilę ujrzymy
odważnego koreańskiego gimnastyka,
272
00:18:41,120 --> 00:18:43,622
Kim Huanga, który wykonał idealny zeskok
273
00:18:43,747 --> 00:18:46,416
na, jak się okazało, złamaną nogę.
274
00:18:52,464 --> 00:18:55,467
Auć! Ale najpierw zajrzyjmy
na ring bokserski.
275
00:18:55,634 --> 00:18:56,635
ZDRAPKA OLIMPIJSKA
BOKS
276
00:18:56,718 --> 00:18:57,761
Proszę.
277
00:18:57,845 --> 00:19:01,974
Amerykanin Drederick Tatum
wykonuje triumfalny taniec
278
00:19:02,057 --> 00:19:03,725
nad leżącym na wznak Szwedem.
279
00:19:04,101 --> 00:19:08,355
Przywodzi na myśl Aleksandra Macedońskiego
280
00:19:08,605 --> 00:19:11,024
po zwycięskich bitwach
nad Granikiem i pod Issos.
281
00:19:11,275 --> 00:19:12,609
BURGERY KRUSTY’EGO
282
00:19:14,361 --> 00:19:17,531
USA!
283
00:19:17,948 --> 00:19:19,867
Carlu Lewisie, niech cię ucałuję.
284
00:19:23,662 --> 00:19:26,874
Ma refleks jak młoda Mary Lou Retton.
285
00:19:27,416 --> 00:19:30,627
- Proszę, masz lizaczka.
- Ja też mogę lizaczka?
286
00:19:31,295 --> 00:19:34,173
Przykro mi, Bart. Ten był ostatni.
287
00:19:34,840 --> 00:19:37,176
Ale mam dla ciebie coś lepszego.
288
00:19:37,259 --> 00:19:38,927
Szczepionkę na różyczkę.
289
00:19:45,142 --> 00:19:47,436
Mogę potrzymać dzidziusia?
290
00:19:47,895 --> 00:19:51,857
- Przykro mi, Bart, jesteś za mały.
- Hej, Bart, możesz potrzymać mi piwo.
291
00:19:53,734 --> 00:19:55,277
- Homer!
- No co?
292
00:19:56,403 --> 00:19:57,821
Dobranoc, skarbie.
293
00:20:02,159 --> 00:20:03,952
Cześć, Liso.
294
00:20:05,829 --> 00:20:07,831
Liso, czas na butelkę.
295
00:20:10,751 --> 00:20:12,294
I kto teraz jest najsłodszy w domu?
296
00:20:14,713 --> 00:20:15,756
To ona zaczęła.
297
00:20:18,425 --> 00:20:20,427
POCZTA
298
00:20:21,136 --> 00:20:23,472
Głupi listonosz. Podkablował mnie.
299
00:20:24,973 --> 00:20:26,225
Dzieńdoberek, Simpson!
300
00:20:26,308 --> 00:20:28,518
Twój syn przepchnął to
przez nasze drzwiczki dla psa.
301
00:20:28,644 --> 00:20:31,730
A skoro już jesteśmy
przy oddawaniu tego i owego,
302
00:20:31,813 --> 00:20:34,650
może zechciałbyś mi oddać
stolik pod telewizor?
303
00:20:34,983 --> 00:20:39,279
A ty siadaj w kącie i… Właśnie.
304
00:20:43,492 --> 00:20:46,828
Tak dobrze mi było z mamą i Homerem,
a ty wszystko zniszczyłaś.
305
00:20:47,079 --> 00:20:49,039
Idę sobie. Cześć!
306
00:20:50,582 --> 00:20:51,667
Bart.
307
00:20:52,209 --> 00:20:54,044
- Co powiedziałaś?
- Bart.
308
00:20:54,503 --> 00:20:56,546
Ożeż orzeszek! Ty umiesz mówić!
309
00:20:58,507 --> 00:21:01,510
Mamo, tato, Lisa umie mówić.
Powiedz to jeszcze raz, Lis.
310
00:21:01,635 --> 00:21:02,636
Bart.
311
00:21:02,803 --> 00:21:05,973
Jestem jej pierwszym słowem.
312
00:21:06,181 --> 00:21:10,143
Nic dziwnego. Lisa szaleje za tobą.
313
00:21:10,269 --> 00:21:13,355
Myśli, że to ty
zawiesiłeś księżyc na niebie.
314
00:21:13,814 --> 00:21:17,442
- Liso, powiedz „mama”.
- Mama.
315
00:21:17,609 --> 00:21:18,652
PROGRAM TV
316
00:21:18,735 --> 00:21:22,072
- Powiedz: „David Hasselhoff”.
- David Hasselhoff.
317
00:21:22,781 --> 00:21:24,950
- Powiedz „tata”.
- Homer.
318
00:21:25,158 --> 00:21:26,410
Nie, skarbie, „tata”.
319
00:21:27,703 --> 00:21:29,246
Homer.
320
00:21:36,878 --> 00:21:39,256
- To moje miejsce.
- A co, jest podpisane?
321
00:21:39,339 --> 00:21:42,342
- Tak.
- Bart, nie pisz po dywanie.
322
00:21:42,467 --> 00:21:43,802
Mama na ciebie nakrzyczała.
323
00:21:43,885 --> 00:21:44,928
- Nieprawda.
- Prawda.
324
00:21:45,095 --> 00:21:47,180
Widzisz, Maggie,
im wcześniej dzieci zaczynają mówić,
325
00:21:47,264 --> 00:21:48,515
tym wcześniej uczą się docinać.
326
00:21:51,310 --> 00:21:53,061
Mam nadzieję,
że ty nigdy nie powiesz słowa.
327
00:22:00,360 --> 00:22:01,361
Tata.
328
00:23:02,881 --> 00:23:04,883
Napisy: Kamila Regel