1 00:00:03,503 --> 00:00:06,131 SIMPSONOWIE 2 00:00:09,342 --> 00:00:10,468 Szlag! 3 00:00:25,942 --> 00:00:29,446 W tym tygodniu niewiele się działo w Badger Falls, 4 00:00:30,905 --> 00:00:34,284 gdzie kobiety są krzepkie, mężczyźni mają różowe policzki, 5 00:00:35,035 --> 00:00:37,328 a dzieci mają różowe policzki i są krzepkie. 6 00:00:42,333 --> 00:00:43,793 Co w tym jest śmiesznego? 7 00:00:45,086 --> 00:00:47,005 W kawiarni Szarlotka, 8 00:00:47,088 --> 00:00:49,716 gdzie uśmiech jest za darmo, 9 00:00:50,133 --> 00:00:52,469 Sven Inqvist czytał menu 10 00:00:52,969 --> 00:00:56,181 i w końcu zamówił to, co każdego dnia. 11 00:01:00,435 --> 00:01:01,770 Może to wina telewizora. 12 00:01:02,729 --> 00:01:04,647 Głupi telewizor. Bądź bardziej śmieszny! 13 00:01:06,357 --> 00:01:08,151 Nadszedł czas, 14 00:01:08,234 --> 00:01:11,279 żeby głos zabrał Troy McClure. 15 00:01:11,362 --> 00:01:13,698 Nie będę utrzymywać tego tempa bez końca. 16 00:01:13,823 --> 00:01:16,284 ZEBRANA KWOTA 23,58 $ 17 00:01:16,409 --> 00:01:17,827 Cześć, jestem Troy McClure. 18 00:01:17,911 --> 00:01:20,163 Być może pamiętacie mnie z takich zbiórek jak 19 00:01:20,288 --> 00:01:21,706 Zatrzymać podagrę 1988 20 00:01:21,831 --> 00:01:24,125 i Uratujmy dom Tony’ego Orlando. 21 00:01:24,209 --> 00:01:26,086 Widzowie, wiecie, że bez waszego wsparcia 22 00:01:26,169 --> 00:01:27,879 telewizji publicznej nie byłoby stać 23 00:01:27,962 --> 00:01:30,632 na takie nagradzane programy jak Pokutnik Edward? 24 00:01:30,715 --> 00:01:33,426 Bardzo, bardzo przepraszam. 25 00:01:33,510 --> 00:01:35,762 Dla tego papieża „przepraszam” to za mało. 26 00:01:37,597 --> 00:01:38,890 Co, u licha? 27 00:01:39,099 --> 00:01:40,850 Ktoś do nas dzwoni. 28 00:01:41,601 --> 00:01:43,228 Jakiś idiota naprawdę zadzwonił. 29 00:01:43,353 --> 00:01:45,814 - Dzień dobry. Jak pani na imię? - Marge Simpson. 30 00:01:46,731 --> 00:01:48,775 Chciałabym wpłacić 30 dolarów. 31 00:01:49,025 --> 00:01:50,276 Dziękuję. 32 00:01:50,360 --> 00:01:54,364 Marge, to telewizja publiczna. Nigdy nie puszczają nic dobrego. 33 00:01:54,447 --> 00:01:57,575 Co z Geraldosami? Co z Eubanksesami? 34 00:01:57,659 --> 00:01:59,035 Potrzebują naszego wsparcia. 35 00:01:59,119 --> 00:02:01,121 Poza tym dostałam dwa bilety na balet. 36 00:02:01,371 --> 00:02:02,664 Balet? 37 00:02:03,456 --> 00:02:04,541 Lubisz balet? 38 00:02:04,666 --> 00:02:06,251 Marjorie, proszę cię. 39 00:02:06,334 --> 00:02:09,504 Uwielbiam wszystkie rodzaje mięsa w naszym gulaszu kultury. 40 00:02:09,587 --> 00:02:11,506 Ach, balet. 41 00:02:12,882 --> 00:02:13,758 Super! 42 00:02:14,551 --> 00:02:15,468 Hurra! 43 00:02:16,177 --> 00:02:17,137 O tak! 44 00:02:28,857 --> 00:02:30,567 - Cześć, Ruth. - Cześć, Marge. 45 00:02:30,650 --> 00:02:32,986 Masz szlifierkę, którą mogłabym pożyczyć? 46 00:02:33,111 --> 00:02:34,195 Homer? 47 00:02:34,320 --> 00:02:35,655 Nie. 48 00:02:36,156 --> 00:02:37,532 Tu jest jedna. 49 00:02:37,615 --> 00:02:40,243 No dobra. Ale pamiętaj, że jest moja. 50 00:02:40,368 --> 00:02:42,203 WŁASNOŚĆ NEDA FLANDERSA 51 00:02:45,582 --> 00:02:47,208 To na tym polega balet? 52 00:02:48,501 --> 00:02:49,627 Obiecałeś. 53 00:02:49,752 --> 00:02:51,546 Nie wycofasz się jak wtedy, gdy zgłosiłeś się 54 00:02:51,629 --> 00:02:54,716 do wojskowego eksperymentu, żeby uniknąć obiadu u mojej siostry. 55 00:02:56,009 --> 00:02:58,595 Panie Simpson, wie pan, że to może skutkować 56 00:02:58,678 --> 00:03:00,847 utratą włosów, zawrotami i utratą równowagi? 57 00:03:00,930 --> 00:03:02,223 Tak. Wstrzykujcie. 58 00:03:02,307 --> 00:03:03,224 POLICJA WOJSKOWA 59 00:03:05,768 --> 00:03:07,020 Było warto. 60 00:03:14,110 --> 00:03:16,529 Homer, chcesz skoczyć na piwo w drodze do domu? 61 00:03:16,654 --> 00:03:19,449 Nie mogę. Muszę iść z żoną na balet. 62 00:03:19,699 --> 00:03:21,743 Zobaczysz misia w samochodziku? 63 00:03:24,621 --> 00:03:26,623 Niewidzialna cola. 64 00:03:26,706 --> 00:03:28,166 SPRÓBUJ KRYSTALICZNEJ COLI 65 00:03:32,086 --> 00:03:34,339 Czas na wyraz sprzeciwu społecznego. 66 00:03:34,422 --> 00:03:35,924 Hej, ostrożnie, Homer. 67 00:03:36,007 --> 00:03:37,675 Słyszałem, że ktoś tak stracił rękę. 68 00:03:37,926 --> 00:03:40,011 To tylko przesąd. 69 00:03:46,809 --> 00:03:49,229 Jeszcze trochę… 70 00:03:51,689 --> 00:03:53,024 Mam! 71 00:03:53,983 --> 00:03:55,610 Utknąłem. Pomocy. 72 00:03:55,693 --> 00:03:57,528 - Jest skończony! - Chodźmy stąd! 73 00:04:04,202 --> 00:04:07,038 Muszę… dotrzeć na balet. 74 00:04:07,872 --> 00:04:09,582 Obiecałem Marge. 75 00:04:10,833 --> 00:04:12,210 Halo? 76 00:04:12,460 --> 00:04:14,045 Czy ktoś może mi pomóc? 77 00:04:14,587 --> 00:04:16,422 Wypadek z napojami! 78 00:04:21,344 --> 00:04:23,888 Słodycze. 79 00:04:27,392 --> 00:04:28,309 Halo? 80 00:04:28,559 --> 00:04:30,979 Marge, może trudno w to uwierzyć, 81 00:04:31,062 --> 00:04:33,773 ale utknąłem w dwóch automatach. 82 00:04:35,525 --> 00:04:38,236 Jasne, Homer. Utknąłeś w automatach. Pewnie. 83 00:04:39,654 --> 00:04:41,656 Chcecie iść na balet? 84 00:04:42,156 --> 00:04:43,574 To dziewczyńskie. 85 00:04:45,326 --> 00:04:46,494 Dzięki, Marge. 86 00:04:46,619 --> 00:04:48,621 Gdy mąż odchodził, zabrał cały sprzęt, 87 00:04:48,705 --> 00:04:52,083 włącznie z moim autem, młodością, wiarą w ludzkość. 88 00:04:52,834 --> 00:04:54,127 Na razie. 89 00:04:55,753 --> 00:04:57,213 Hej, czekaj! 90 00:04:57,297 --> 00:04:59,215 LICEUM W SPRINGFIELD DZIŚ: PROFESJONALNY BALET 91 00:04:59,299 --> 00:05:00,633 JUTRO: ZAMKNIĘTE – WYCIEK GAZU 92 00:05:11,311 --> 00:05:14,063 Lędźwie Wiaczepowa powinny być nielegalne. 93 00:05:16,899 --> 00:05:18,526 Za dużo tańczenia, 94 00:05:18,693 --> 00:05:20,278 za mało sztuczek na koniu. 95 00:05:20,361 --> 00:05:22,155 Trochę dreptania by się przydało. 96 00:05:32,749 --> 00:05:35,043 Dziękuję za miły czas. 97 00:05:35,126 --> 00:05:37,003 Idziesz już do domu? 98 00:05:37,086 --> 00:05:38,379 Jest prawie 21.30. 99 00:05:39,505 --> 00:05:41,299 No tak. Lepiej wracajmy. 100 00:05:43,718 --> 00:05:45,470 Ach, mówiłaś poważnie. 101 00:05:45,678 --> 00:05:47,263 POLICJA – WSTĘP WZBRONIONY 102 00:05:47,513 --> 00:05:50,475 Już zawsze będę miał automaty na rękach. 103 00:05:58,524 --> 00:06:00,151 Słodycze i napoje dla wszystkich! 104 00:06:03,404 --> 00:06:04,572 Przydatne. 105 00:06:04,655 --> 00:06:07,450 Homer, zawsze przykro mi to mówić. 106 00:06:07,575 --> 00:06:09,494 Będę musiał odpiłować ci ręce. 107 00:06:09,577 --> 00:06:10,745 Odrosną, prawda? 108 00:06:10,870 --> 00:06:12,205 O tak. 109 00:06:12,455 --> 00:06:13,539 Uff. 110 00:06:14,499 --> 00:06:17,001 Homer, czy ty tylko trzymasz puszkę? 111 00:06:17,085 --> 00:06:18,419 Co masz na myśli? 112 00:06:18,544 --> 00:06:20,922 ELEKTROWNIA ATOMOWA W SPRINGFIELD 113 00:06:21,130 --> 00:06:22,673 WEJŚCIE DLA PRACOWNIKÓW 114 00:06:22,840 --> 00:06:24,133 TYLKO DLA PERSONELU 115 00:06:24,217 --> 00:06:26,469 KAWIARNIA U NERWOWEGO JOE 116 00:06:26,594 --> 00:06:28,304 Zazdroszczę tobie i Homerowi. 117 00:06:28,471 --> 00:06:29,597 Dziękuję. 118 00:06:30,640 --> 00:06:31,766 Dlaczego? 119 00:06:31,849 --> 00:06:34,519 Gdybyś spotkała mojego eksmęża, zrozumiałabyś. 120 00:06:34,602 --> 00:06:36,771 Tylko jadł, spał i pił piwo. 121 00:06:37,188 --> 00:06:38,439 Co masz na myśli? 122 00:06:38,523 --> 00:06:42,443 W dodatku od czterech miesięcy nie płaci mi alimentów. 123 00:06:43,319 --> 00:06:44,946 Miałaś pecha. 124 00:06:45,029 --> 00:06:47,115 Ale jest wielu dobrych mężczyzn. 125 00:06:47,198 --> 00:06:49,784 Mogę zwymiotować w waszej łazience? 126 00:06:49,867 --> 00:06:51,327 Kupię coś. 127 00:06:56,749 --> 00:06:59,919 Marge, wiem, że nie uwierzyłaś mi w sprawie automatów. 128 00:07:00,002 --> 00:07:03,256 Dlatego poprosiłem strażaków o napisanie zaświadczenia. 129 00:07:04,132 --> 00:07:05,466 „Pani Simpson, 130 00:07:05,591 --> 00:07:09,011 kiedy ratowaliśmy pani męża, spłonął skład drzewny”. 131 00:07:09,095 --> 00:07:11,722 Drewno ma tyle zastosowań. 132 00:07:11,806 --> 00:07:13,516 Rozczarowałeś mnie, 133 00:07:13,850 --> 00:07:16,436 ale spędziłam bardzo miło czas z Ruth Powers. 134 00:07:16,602 --> 00:07:18,563 Jutro znowu wychodzimy. 135 00:07:18,646 --> 00:07:19,856 Marge, to już dwa razy. 136 00:07:20,022 --> 00:07:22,525 Myślę, że spędzasz z tą kobietą za dużo czasu. 137 00:07:22,608 --> 00:07:23,693 Homer, proszę cię. 138 00:07:23,860 --> 00:07:25,695 Wiesz, że trudno mi znaleźć przyjaciół. 139 00:07:27,155 --> 00:07:29,574 Marge, powinnyśmy tak robić co czwartek. 140 00:07:29,657 --> 00:07:31,200 Marge, skunks mnie opryskał. 141 00:07:31,325 --> 00:07:32,410 ŻADNYCH GRUBASEK 142 00:07:32,535 --> 00:07:34,203 Spójrz. Znowu to robi. 143 00:07:36,664 --> 00:07:39,292 Marge, nie możesz wychodzić w soboty. 144 00:07:39,417 --> 00:07:41,169 To nasza specjalna noc. 145 00:07:41,335 --> 00:07:42,962 Co w niej takiego specjalnego? 146 00:07:43,045 --> 00:07:45,173 Co w niej… Nie wiem. 147 00:07:45,298 --> 00:07:48,843 Może serial Dr Quinn? 148 00:07:51,888 --> 00:07:54,182 - Dokąd idziesz? - Nie wiem. 149 00:07:54,265 --> 00:07:56,142 - O której wrócisz? - Nie jestem pewna. 150 00:07:56,225 --> 00:07:58,311 - Dokąd idziesz? - Już mnie o to pytałeś. 151 00:07:58,394 --> 00:08:00,021 Przyniesiesz mi coś? 152 00:08:01,230 --> 00:08:02,440 Nie czekaj na mnie. 153 00:08:06,694 --> 00:08:08,196 Jak możesz to robić, Marge? 154 00:08:08,279 --> 00:08:10,615 Jak możesz porzucać swoje dzieci? 155 00:08:10,698 --> 00:08:13,034 - Baw się dobrze, mamo. - „Rock the Casbah!” 156 00:08:13,117 --> 00:08:14,994 Najlepszy przyjaciel mężczyzny! 157 00:08:15,328 --> 00:08:16,412 Rany. 158 00:08:18,748 --> 00:08:20,833 Wyglądasz… ładnie. 159 00:08:20,917 --> 00:08:23,169 Dzisiejszej nocy nic nie będzie ładne. 160 00:08:23,336 --> 00:08:24,921 Dzisiejszej nocy… 161 00:08:25,046 --> 00:08:28,591 Światło słońca, lizaki i tęcze… 162 00:08:28,674 --> 00:08:30,426 Przepraszam, Marge. Zła kaseta. 163 00:08:30,510 --> 00:08:33,930 Witajcie w dżungli Jest zabawa i są gry 164 00:08:34,138 --> 00:08:35,556 Mamy wszystko… 165 00:08:40,686 --> 00:08:43,564 Nie wierzę, że wasza mama wyszła się bawić beze mnie. 166 00:08:43,648 --> 00:08:44,899 Nie martw się. 167 00:08:45,066 --> 00:08:47,235 Poczujesz się lepiej, jak pofalujemy ci włosy 168 00:08:47,318 --> 00:08:49,028 i zrobimy ci metamorfozę, Homino. 169 00:08:49,237 --> 00:08:50,780 To byłoby wspania… 170 00:08:50,863 --> 00:08:52,114 Cicho, chłopcze. 171 00:08:52,198 --> 00:08:54,033 Nie ma się czego wstydzić. 172 00:08:54,116 --> 00:08:56,369 Kobieta ma prawo do wyjścia, prawda, Liso? 173 00:08:56,452 --> 00:08:57,578 Pewnie, tato. 174 00:08:58,788 --> 00:09:00,873 Mam dosyć! Dzwonię do kumpli. 175 00:09:00,957 --> 00:09:03,793 Nie tylko Marge może sobie dziś wyjść. 176 00:09:03,876 --> 00:09:06,546 Nie dam rady, Homer. Oglądam mecz. 177 00:09:07,964 --> 00:09:09,924 Do góry, nie w dół, idioto! 178 00:09:10,174 --> 00:09:11,676 Brzmi cudownie. 179 00:09:11,759 --> 00:09:13,678 Tylko włożę jakieś dżinsy i… 180 00:09:13,803 --> 00:09:15,596 Chwileczkę. Kto dzwoni? 181 00:09:15,972 --> 00:09:17,723 Siemaneczko. 182 00:09:18,891 --> 00:09:20,017 Halo? 183 00:09:20,518 --> 00:09:22,895 Halo? Halo-lalo? 184 00:09:23,062 --> 00:09:26,148 Trudno. Będę się świetnie bawił sam. 185 00:09:26,232 --> 00:09:29,944 Tato, stanowe i federalne prawo wymaga, żebyśmy mieli opiekunkę. 186 00:09:30,570 --> 00:09:32,697 Liso, nie widziałaś Kevina samego w domu? 187 00:09:32,822 --> 00:09:34,282 Jeśli przyjdą włamywacze, 188 00:09:34,365 --> 00:09:37,577 będzie zabawnie i emocjonująco. 189 00:09:37,660 --> 00:09:39,704 Masz zupełną rację, Homer. 190 00:09:39,787 --> 00:09:41,747 Nie potrzebujemy opiekunki. 191 00:09:41,831 --> 00:09:43,207 Chwileczkę. 192 00:09:43,416 --> 00:09:45,876 ZAWSZE RÓB INACZEJ, NIŻ MÓWI BART 193 00:09:45,960 --> 00:09:48,504 Potrzebujecie opiekunki. 194 00:09:48,588 --> 00:09:50,047 Przeklęta kartka. 195 00:09:50,840 --> 00:09:53,217 Nie dawaj mi tej kartki. 196 00:09:53,551 --> 00:09:54,677 Proszę… Nie! 197 00:09:57,013 --> 00:09:59,765 Panie Simpson, właśnie przeglądałem pańskie śmieci 198 00:09:59,849 --> 00:10:03,185 i usłyszałem, że potrzebuje pan pokojówki. 199 00:10:03,269 --> 00:10:05,563 Jestem wysoko wykwalifikowanym prawnikiem, 200 00:10:05,730 --> 00:10:09,150 więc moja stawka to 175 dolarów za godzinę. 201 00:10:09,233 --> 00:10:10,610 Płacimy osiem dolarów za noc 202 00:10:10,693 --> 00:10:12,236 plus dwa lody z zamrażalnika. 203 00:10:12,320 --> 00:10:13,362 - Trzy. - Dwa. 204 00:10:13,446 --> 00:10:15,740 Dobra, dwa i tę starą klatkę dla ptaków. 205 00:10:15,823 --> 00:10:18,075 - Dobra. - Wciąż mam to coś. 206 00:10:18,367 --> 00:10:21,746 Dużo słyszałam o Pijanych Kowbojach. 207 00:10:29,211 --> 00:10:31,422 Czemu żadne inne krzesło tak nie robi? 208 00:10:33,299 --> 00:10:35,551 Cześć, mała. Chcesz być szczęściarą? 209 00:10:35,801 --> 00:10:37,178 Jestem szczęściarą. 210 00:10:37,261 --> 00:10:39,889 Mam męża i trójkę wspaniałych dzieci. 211 00:10:39,972 --> 00:10:41,515 Dziękuję bardzo. 212 00:10:41,599 --> 00:10:45,227 Słuchaj, złotko. Zawsze dostaję to, czego chcę. 213 00:10:45,311 --> 00:10:47,271 - Powiedziałam: „nie”. - Czyżby? 214 00:10:47,355 --> 00:10:50,274 Nie zrozumiałem. Proszę przyjąć przeprosiny. 215 00:10:50,524 --> 00:10:52,902 Czasami musisz iść tam, gdzie każdy cię zna. 216 00:10:53,027 --> 00:10:54,195 TAWERNA MOE 217 00:10:54,278 --> 00:10:55,696 Hej, chłopaki! 218 00:11:00,451 --> 00:11:01,994 Moe, daj rzutki. Chcę pograć. 219 00:11:02,161 --> 00:11:04,205 Nie. Rezygnujemy z gier. 220 00:11:04,288 --> 00:11:06,123 Ludzie mniej piją, gdy się bawią. 221 00:11:09,001 --> 00:11:10,086 KALIFORNIA PRAWO 222 00:11:10,211 --> 00:11:12,380 Jasne. Jakby prawnicy pracowali w wieżowcach 223 00:11:12,463 --> 00:11:13,798 i mieli sekretarki. 224 00:11:13,881 --> 00:11:15,841 Spójrzcie na niego. Ma pasek. 225 00:11:15,925 --> 00:11:17,593 Takie właśnie jest Hollywood. 226 00:11:17,677 --> 00:11:20,346 Nigdy nie byłam w podziemnym klubie. 227 00:11:20,554 --> 00:11:21,681 KLATKA NIENAWIŚCI 228 00:11:25,184 --> 00:11:26,894 Nie przesadziłaś trochę z włosami? 229 00:11:26,977 --> 00:11:28,354 Pani Simpson, 230 00:11:28,437 --> 00:11:30,564 powinna pani spróbować drinków mądrości. 231 00:11:33,150 --> 00:11:35,986 Rany. Zmarnowałem życie. 232 00:11:36,112 --> 00:11:37,780 Chciałaby pani zatańczyć? 233 00:11:37,863 --> 00:11:40,157 Burmistrz Quimby! Co pan tu robi? 234 00:11:40,241 --> 00:11:41,951 Jestem tu z bratankami. 235 00:11:42,034 --> 00:11:43,994 To miło. 236 00:11:45,788 --> 00:11:46,914 MAGAZYNY GAZETY 237 00:11:48,290 --> 00:11:49,667 O, Rakieta. 238 00:11:50,751 --> 00:11:52,670 Dziś urodziny Garretha Morrisa. 239 00:11:54,505 --> 00:11:55,631 To nie biblioteka. 240 00:11:56,006 --> 00:11:57,091 To nie Kwik-E-Mart. 241 00:11:57,174 --> 00:11:58,217 BIBLIOTEKA PUBLICZNA 242 00:11:59,218 --> 00:12:01,262 Co chciałaś mi pokazać? 243 00:12:01,345 --> 00:12:02,430 To. 244 00:12:03,222 --> 00:12:05,433 Nie będziesz na mnie polować, prawda? 245 00:12:06,142 --> 00:12:07,101 Spokojnie, Marge. 246 00:12:07,184 --> 00:12:09,645 Nigdy nie wycelowałabym w człowieka. 247 00:12:10,062 --> 00:12:11,522 Chyba że w męża. 248 00:12:14,150 --> 00:12:16,569 - No dalej. Spróbuj. - Nie. Nie mogłabym. 249 00:12:16,652 --> 00:12:19,280 Dasz radę. Oddychaj spokojnie i naciśnij… 250 00:12:21,741 --> 00:12:23,492 Trafiłam! 251 00:12:23,576 --> 00:12:26,829 Moje puszki! Moje cenne zabytkowe puszki! 252 00:12:26,954 --> 00:12:28,873 Zobacz, co im zrobiłaś! 253 00:12:28,998 --> 00:12:30,750 Robi się późno. 254 00:12:30,916 --> 00:12:32,293 Może powinnyśmy już wrócić. 255 00:12:32,376 --> 00:12:35,212 Jest dopiero północ. Chodź, znam jedno miejsce. 256 00:12:38,215 --> 00:12:39,717 Pięknie, co? 257 00:12:40,176 --> 00:12:42,386 Przychodziliśmy tu z Homerem na randki. 258 00:12:45,347 --> 00:12:48,476 Homer, przestań. To tylko stacja pogodowa. 259 00:12:49,643 --> 00:12:51,979 Proszę cię, Marge. Fajnie się rozbija rzeczy. 260 00:12:53,689 --> 00:12:55,065 Rozbiłem ją na dobre. 261 00:12:56,442 --> 00:12:58,486 Masz naprawdę śliczniusie włosy. 262 00:12:58,652 --> 00:13:01,447 Wiesz, Marge, ze wszystkich miejsc, w których byłyśmy, 263 00:13:01,655 --> 00:13:03,699 to najbardziej mi się podoba. 264 00:13:03,783 --> 00:13:04,909 Mnie też. 265 00:13:05,117 --> 00:13:07,203 Patrz, widać stąd nasze domy. 266 00:13:08,788 --> 00:13:11,957 Z mojego komina bucha czarny dym. 267 00:13:12,666 --> 00:13:15,544 Panie Hutz, dlaczego pali pan wszystkie dokumenty? 268 00:13:15,711 --> 00:13:18,506 Od tego momentu Lionel Hutz nie istnieje. 269 00:13:18,631 --> 00:13:21,425 Powitajcie Miguela Sancheza. 270 00:13:21,509 --> 00:13:23,594 Chyba powinnyśmy już wracać. 271 00:13:23,677 --> 00:13:26,305 No dobrze. Powinnam wrócić do córki, 272 00:13:26,388 --> 00:13:28,599 zanim będzie lecieć ten rozbierany talk show. 273 00:13:30,684 --> 00:13:32,812 Młodzieńcza miłość. 274 00:13:35,231 --> 00:13:37,274 Dawne miejsce pieszczot. 275 00:13:39,151 --> 00:13:41,153 Hej, nowa stacja pogodowa! 276 00:13:42,238 --> 00:13:45,032 Rozbiję ją na dobre! Och… 277 00:13:45,658 --> 00:13:47,701 Bez Marge nie ma zabawy. 278 00:13:50,412 --> 00:13:53,833 Nie ma to jak wódka własnej produkcji. 279 00:13:53,916 --> 00:13:54,917 Simpson. 280 00:13:56,335 --> 00:13:57,878 Co ty tu robisz? 281 00:13:58,003 --> 00:14:00,464 Moja żona wyszła na miasto z koleżanką. 282 00:14:00,548 --> 00:14:02,258 Kup sobie dmuchaną lalkę. 283 00:14:02,341 --> 00:14:03,843 Ale upewnij się, że to kobieta. 284 00:14:03,968 --> 00:14:05,386 Bo ja raz… 285 00:14:07,930 --> 00:14:10,224 Chodź, podwiozę cię do domu. 286 00:14:14,687 --> 00:14:16,146 Tęsknię za tobą, Marge. 287 00:14:17,231 --> 00:14:19,775 Ich lewe tylne światło jest mniejsze niż prawe. 288 00:14:20,067 --> 00:14:21,652 Lepiej ich zatrzymam. 289 00:14:22,862 --> 00:14:24,697 Chyba każą nam się zatrzymać. 290 00:14:24,989 --> 00:14:26,115 Niedoczekanie. 291 00:14:26,198 --> 00:14:28,534 - To kradzione auto. - Kradzione? 292 00:14:30,995 --> 00:14:34,206 Rozpoczynamy stary, dobry pościg. 293 00:14:36,792 --> 00:14:38,836 Światło słońca, lizaki 294 00:14:38,961 --> 00:14:40,796 I tęcze, wszystko 295 00:14:40,880 --> 00:14:45,009 Czuję się wspaniale Gdy jesteśmy razem 296 00:14:45,092 --> 00:14:48,804 Jestem bardziej rozpromieniona niż złoto Gdy jesteś blisko 297 00:14:49,054 --> 00:14:52,808 Deszczowe chmury znikają I czuję się tak dobrze… 298 00:14:55,603 --> 00:14:58,397 PUSTKOWIA POŚCIGI NA PRAWYM PASIE 299 00:14:58,772 --> 00:15:00,816 Ruth, chcesz mi coś powiedzieć? 300 00:15:00,941 --> 00:15:04,695 Pamiętasz, jak mówiłam, że mąż zalega z alimentami? 301 00:15:05,279 --> 00:15:07,698 Żeby wyrównać rachunki, ukradłam mu samochód. 302 00:15:07,781 --> 00:15:11,076 Nie wiedziałaś, że wystarczy to zgłosić na policję? 303 00:15:11,285 --> 00:15:14,455 Marge, jesteś rozsądną przyjaciółką, której mi brakowało. 304 00:15:16,999 --> 00:15:19,793 Ścigamy dwie podejrzane kobiety. 305 00:15:19,960 --> 00:15:24,089 Jedna ma na sobie zieloną sukienkę, perły i ma dużo niebieskich włosów. 306 00:15:24,340 --> 00:15:25,507 Dużo niebieskich włosów? 307 00:15:25,883 --> 00:15:27,217 Ale dziwaczka. 308 00:15:31,096 --> 00:15:32,264 To Marge! 309 00:15:32,348 --> 00:15:33,974 Została szaloną przestępczynią, 310 00:15:34,058 --> 00:15:36,310 bo nie zabrałem jej na balet. 311 00:15:36,435 --> 00:15:38,520 Tak zaczynał Dillinger. 312 00:15:38,604 --> 00:15:39,647 Naprawdę? 313 00:15:39,897 --> 00:15:43,317 Nie chcę psuć zabawy, ale może powinnaś się poddać. 314 00:15:43,400 --> 00:15:45,277 Marge, to kwestia zasad. 315 00:15:45,361 --> 00:15:48,030 Nie mogę znowu dać wygrać temu leniowi. 316 00:15:48,322 --> 00:15:49,823 Stoisz po mojej stronie? 317 00:15:49,907 --> 00:15:52,201 Coś potwierdzającego, ale nie zobowiązującego. 318 00:15:53,953 --> 00:15:57,331 Marge, nie musisz być w to zamieszana. 319 00:15:57,623 --> 00:15:59,500 Jak zgubimy gliny, wypuszczę cię. 320 00:15:59,583 --> 00:16:01,752 Chyba nie będzie łatwo ich zgubić. 321 00:16:01,835 --> 00:16:03,712 To profesjonalni stróże prawa i… 322 00:16:05,089 --> 00:16:07,424 Boże! Zniknął. 323 00:16:08,217 --> 00:16:09,718 To samochód widmo! 324 00:16:12,638 --> 00:16:15,432 Na autostradach jest wiele aut widmo. 325 00:16:15,557 --> 00:16:17,434 - Przytul mnie. - A ty mnie. 326 00:16:22,564 --> 00:16:23,816 KIPIĄCE SIOSTRY 327 00:16:24,024 --> 00:16:26,026 Stąd możesz pojechać taksówką. 328 00:16:26,527 --> 00:16:29,029 Cóż… cześć. 329 00:16:30,572 --> 00:16:32,032 Przepraszam za to wszystko. 330 00:16:32,783 --> 00:16:34,994 Ale musisz przyznać, dobrze się bawiłyśmy. 331 00:16:35,119 --> 00:16:38,998 Tak. Cały wieczór przed pościgiem był przemiły. 332 00:16:39,206 --> 00:16:40,416 Hej. 333 00:16:40,874 --> 00:16:42,543 Jesteś dobrą przyjaciółką, Marge. 334 00:16:52,678 --> 00:16:56,473 To złamanie prawa byłoby okropne, gdybyśmy nie były w tym razem. 335 00:16:56,598 --> 00:16:58,726 Hej. Przyjaciele trzymają się razem. 336 00:16:58,809 --> 00:17:01,103 To niezwykłe, jak mimo przeciwności 337 00:17:01,186 --> 00:17:02,646 udało nam się przetrwać. 338 00:17:02,730 --> 00:17:06,316 Przyzwoici ludzie trzymają się razem. 339 00:17:06,775 --> 00:17:08,861 Nienawidzę, kiedy gofry trzymają się razem. 340 00:17:08,944 --> 00:17:11,071 Tak robią dobre gofry. 341 00:17:20,539 --> 00:17:21,457 Dzięki, mały. 342 00:17:23,584 --> 00:17:25,252 Marge, co ty robisz? 343 00:17:25,502 --> 00:17:27,421 Ruth, dużo sobie myślałam 344 00:17:27,504 --> 00:17:29,506 i ty naprawdę jesteś moją przyjaciółką. 345 00:17:29,715 --> 00:17:31,675 A ważnym aspektem przyjaźni jest… 346 00:17:34,511 --> 00:17:35,846 Ty głupi dzieciaku! 347 00:17:36,096 --> 00:17:37,931 Wiesz, że to odstrasza klientów. 348 00:17:38,098 --> 00:17:40,517 Do zobaczenia jutro, przegrywie. 349 00:17:45,147 --> 00:17:46,857 Jajka sadzone na silniku. 350 00:17:46,940 --> 00:17:49,443 Jeśli uda się utrzymać wolny ogień, będzie pięknie. 351 00:17:50,194 --> 00:17:52,863 - To one! - Cicho. Nie słyszę jajek. 352 00:17:56,909 --> 00:17:59,286 Jest rano, a rodzice jeszcze nie wrócili. 353 00:17:59,411 --> 00:18:01,955 Nie martw się. Pan Hutz wciąż się nami zajmuje. 354 00:18:02,998 --> 00:18:04,625 Nie dotykaj mnie! 355 00:18:05,417 --> 00:18:08,128 Hej, to nie YMCA. 356 00:18:08,295 --> 00:18:09,755 Uwaga, tutaj komendant Wiggum, 357 00:18:10,005 --> 00:18:12,591 z powrotem w pogoni za zbuntowanymi kobietami. 358 00:18:12,674 --> 00:18:14,176 Dobrze. Wasze obecne położenie? 359 00:18:14,259 --> 00:18:16,178 Och. Ja… 360 00:18:16,261 --> 00:18:18,972 Jestem na drodze. Wygląda na asfalt. 361 00:18:20,015 --> 00:18:22,184 Jezu. Drzewa, krzaki. 362 00:18:22,267 --> 00:18:25,604 Jestem dokładnie pod Słońcem… teraz. 363 00:18:25,854 --> 00:18:29,525 Przerywamy program, by przekazać wiadomości z ostatniej chwili. 364 00:18:29,817 --> 00:18:32,736 Właśnie dostaliśmy informację o szaleńczym pościgu przez pustkowia. 365 00:18:32,861 --> 00:18:35,364 Podejrzane zostały zidentyfikowane jako Ruth Powers 366 00:18:35,447 --> 00:18:38,117 i Marge Simpson ze Springfield. 367 00:18:38,909 --> 00:18:39,910 Super. 368 00:18:40,035 --> 00:18:43,038 Zawsze wiedziałem, że mama kiedyś się zbuntuje 369 00:18:43,122 --> 00:18:45,582 i zrzuci kajdany męskich oprawców. 370 00:18:45,666 --> 00:18:46,917 Zamknij paszczę. 371 00:18:47,126 --> 00:18:50,295 Być może to przedstawienie opinii, ale te kobiety są winne 372 00:18:50,379 --> 00:18:52,881 i powinny być potraktowane surowo i okrutnie. 373 00:18:52,965 --> 00:18:55,342 Inaczej ich zachowanie może zachęcić do buntu inne kobiety, 374 00:18:55,425 --> 00:18:57,719 co doprowadzi do zachwiania biblijnego porządku. 375 00:18:59,388 --> 00:19:01,807 To wszystko jest w Księdze Objawienia! 376 00:19:01,974 --> 00:19:04,309 USTERKA TECHNICZNA PROSIMY O CIERPLIWOŚĆ 377 00:19:06,436 --> 00:19:09,815 Spójrz. Jesteśmy tylko dwie mile od granicy stanu. 378 00:19:10,232 --> 00:19:11,358 Uda nam się. 379 00:19:11,525 --> 00:19:13,318 Będziemy bezpieczne. 380 00:19:16,321 --> 00:19:19,324 Boże! To chyba wszyscy policjanci ze Springfield. 381 00:19:21,827 --> 00:19:23,745 Wystarczy. Poddaję się. 382 00:19:24,121 --> 00:19:26,415 Samotna matka nie wygra w świecie mężczyzn. 383 00:19:26,582 --> 00:19:28,667 Ruth, to straszne bzdury. 384 00:19:28,917 --> 00:19:30,836 Koniec nie nadejdzie, póki nie skończymy. 385 00:19:32,546 --> 00:19:34,006 Przepraszam. Powinnam spytać. 386 00:19:34,131 --> 00:19:36,049 Nie, Marge. Udało ci się. 387 00:19:36,383 --> 00:19:38,177 Teraz naprawdę nam się uda. 388 00:19:41,722 --> 00:19:44,725 O nie! Skierowały się prosto w stronę Wielkiej Przepaści. 389 00:19:44,933 --> 00:19:46,894 O mój Boże! Wjadą prosto w nią, 390 00:19:46,977 --> 00:19:48,812 żeby dać nam, mężczyznom, lekcję. 391 00:19:48,896 --> 00:19:50,939 I to wszystko moja wina! 392 00:19:53,317 --> 00:19:55,110 Marge! 393 00:19:55,194 --> 00:19:56,778 - Homer. - Posłuchaj, Marge! 394 00:19:56,862 --> 00:19:58,864 Przepraszam, że nie byłem lepszym mężem. 395 00:19:59,031 --> 00:20:01,658 Przepraszam, że chciałem zrobić sos w wannie. 396 00:20:01,783 --> 00:20:04,161 Przepraszam, że użyłem sukni ślubnej do woskowania wozu. 397 00:20:04,286 --> 00:20:05,913 Przepraszam za… Powiedzmy, 398 00:20:05,996 --> 00:20:08,081 że przepraszam za całe małżeństwo. 399 00:20:08,415 --> 00:20:10,834 Racja. Mam szczęście, że go mam. 400 00:20:10,918 --> 00:20:14,713 Ale proszę, Marge, nie jedźcie w przepaść! 401 00:20:14,880 --> 00:20:16,131 Przepaść? 402 00:20:29,811 --> 00:20:32,856 Ha! I pomyśleć, że idioci ekolodzy 403 00:20:32,981 --> 00:20:35,150 protestowali przeciwko temu wysypisku. 404 00:20:35,484 --> 00:20:37,736 Odpady komunalne. Mam ochotę was ucałować. 405 00:20:45,202 --> 00:20:46,495 To chyba była pizza. 406 00:20:47,788 --> 00:20:51,208 Ruth Powers była sądzona w Sądzie Najwyższym w Springfield. 407 00:20:51,291 --> 00:20:54,044 Sąd odrzucił zarzut kradzieży auta męża 408 00:20:54,127 --> 00:20:56,964 i zmusił mężczyznę do zapłacenia alimentów. 409 00:20:57,297 --> 00:21:01,134 Pan Powers obwinia za wyrok swojego prawnika, Lionela Hutza. 410 00:21:01,426 --> 00:21:04,263 Lionel Hutz, vel Miguel Sanchez, 411 00:21:04,346 --> 00:21:06,974 vel dr Nguyen Van Thoc, 412 00:21:07,057 --> 00:21:09,810 dostał osiem dolarów za 32 godziny pilnowania dzieci. 413 00:21:09,893 --> 00:21:11,395 Przyjął je z wdzięcznością. 414 00:21:11,687 --> 00:21:13,689 Marge Simpson postawiono zarzuty 415 00:21:13,814 --> 00:21:16,858 złamania Kodeksu karnego, sekcji 618a, 416 00:21:16,942 --> 00:21:19,987 niepotrzebnego zniszczenia cennych zabytkowych puszek. 417 00:21:20,320 --> 00:21:22,864 Musiała zapłacić 50 centów, żeby odkupić puszki, 418 00:21:22,948 --> 00:21:26,952 i 2000 dolarów zadośćuczynienia za szkody i straty moralne. 419 00:21:27,786 --> 00:21:29,830 Homer Simpson został odesłany 420 00:21:29,955 --> 00:21:32,582 do Neurochemicznego Wojskowego Ośrodka Badawczego 421 00:21:32,666 --> 00:21:35,544 w Forcie Meade w Maryland na szczegółowe badania. 422 00:21:42,926 --> 00:21:47,055 POLICJA W SPRINGFIELD 423 00:22:52,287 --> 00:22:54,289 Napisy: Monika Laskowska