1 00:00:02,919 --> 00:00:06,172 SIMPSONOWIE 2 00:00:07,215 --> 00:00:11,177 NIE BĘDĘ MÓWIŁ "SPRINGFIELD", ŻEBY DOSTAĆ OWACJĘ 3 00:00:32,490 --> 00:00:34,784 Grupa Publicznych Wiadomości przedstawia… 4 00:00:34,909 --> 00:00:37,078 Publiczne Wiadomości 5 00:00:37,162 --> 00:00:39,581 Grupy Wiadomości. 6 00:00:39,706 --> 00:00:42,625 Pokazujemy ci bieżące wydarzenia. 7 00:00:49,257 --> 00:00:50,675 Nowe gadżety! 8 00:00:53,720 --> 00:00:55,055 I Hollywood! 9 00:00:57,182 --> 00:01:00,060 Patrz! To Amos z programu radiowego Amos i Andy. 10 00:01:00,143 --> 00:01:01,603 Witajcie! 11 00:01:01,686 --> 00:01:04,773 Springfield: miasto, które się rozwija. 12 00:01:04,898 --> 00:01:07,567 To szczególny dzień, bo Springfield uznano 13 00:01:07,734 --> 00:01:10,236 za jedno z 400 najszybciej rozwijających się miast Ameryki. 14 00:01:10,361 --> 00:01:12,197 Czemu nie? Biznes kwitnie! 15 00:01:12,280 --> 00:01:15,450 Połowa kraju nosi buty ze Springfield. 16 00:01:15,533 --> 00:01:18,787 A to pierwsza stanowa fabryka aut wodnych. 17 00:01:18,870 --> 00:01:20,580 Produkujcie je dalej, chłopcy! 18 00:01:20,705 --> 00:01:22,165 Miasto ma też swoje gwiazdy. 19 00:01:22,290 --> 00:01:24,876 Każdy zna profesora Gumowe Usta ze Springfield. 20 00:01:24,959 --> 00:01:26,419 Brawo! 21 00:01:26,544 --> 00:01:28,088 Każdy ma swój wkład. 22 00:01:28,213 --> 00:01:31,424 Nawet ten mały podziela zapał ze Springfield. 23 00:01:31,508 --> 00:01:32,634 CIĄGNĘ DLA SPRINGFIELD 24 00:01:34,219 --> 00:01:35,762 Miej się na baczności, Utico. 25 00:01:35,845 --> 00:01:39,682 Springfield to miasto, które się rozwija. 26 00:01:39,766 --> 00:01:41,559 KONIEC 27 00:01:41,643 --> 00:01:43,645 RAY MILLAND W POSKROMIĆ WIELKIEGO HUDSONA 28 00:01:43,728 --> 00:01:45,730 Patrząc, jak ludzie się tu zachowują, 29 00:01:45,814 --> 00:01:47,982 można by pomyśleć, że mamy ulice ze złota. 30 00:01:48,066 --> 00:01:49,317 Bo mamy. 31 00:01:51,277 --> 00:01:52,987 SKLEP Z MONOKLAMI HEINRICHA 32 00:01:54,739 --> 00:01:57,742 XXX CZUŁE PLEMNIKI ZALICZĘ KAŻDEGO 33 00:01:57,826 --> 00:01:59,786 Macie jakieś drobne? 34 00:01:59,869 --> 00:02:02,080 Tak! I ty ich nie dostaniesz! 35 00:02:02,163 --> 00:02:04,582 Każdy chciałby coś za nic. 36 00:02:04,666 --> 00:02:05,750 UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE 37 00:02:05,834 --> 00:02:07,669 Jestem stary! Dajcie mi! 38 00:02:11,506 --> 00:02:14,092 Hej, to coś niecodziennego w toalecie. 39 00:02:15,051 --> 00:02:16,886 Czy ktoś zgubił okulary? 40 00:02:17,762 --> 00:02:18,847 Ostatnia szansa. 41 00:02:22,976 --> 00:02:25,854 Suma kwadratów dwóch boków trójkąta równoramiennego 42 00:02:25,937 --> 00:02:27,939 równa się kwadratowi trzeciego boku. 43 00:02:28,022 --> 00:02:29,899 To trójkąt prostokątny, idioto! 44 00:02:30,817 --> 00:02:33,778 Dziękuję za odwiedziny w elektrowni, doktorze Kissinger. 45 00:02:33,862 --> 00:02:34,904 Było super. 46 00:02:34,988 --> 00:02:36,781 Damy znać, jeśli znajdziemy okulary. 47 00:02:36,865 --> 00:02:40,660 A tak. Pewnie zostawiłem je w samochodzie. 48 00:02:40,743 --> 00:02:43,121 Nikt nie może wiedzieć, że upuściłem je w toalecie. 49 00:02:43,204 --> 00:02:46,166 Nie ja, człowiek, który sporządził paryski traktat pokojowy. 50 00:02:53,673 --> 00:02:56,342 Złe wieści z księgowości. Gospodarka mocno w nas uderzyła. 51 00:02:56,509 --> 00:02:59,888 Ciężkie czasy, co? Przeżyłem 12 kryzysów, 52 00:02:59,971 --> 00:03:02,432 osiem wybuchów paniki i pięć lat prezydentury McKinleya. 53 00:03:02,515 --> 00:03:03,391 Przetrwam i to. 54 00:03:03,516 --> 00:03:06,144 Ale i tak moglibyśmy zwolnić kilkoro pracowników. 55 00:03:06,227 --> 00:03:09,689 No dobrze. Zwolnić tego i tego też… 56 00:03:10,940 --> 00:03:13,818 Lepiej zatrzymajmy jajogłowego. Może się przydać. 57 00:03:13,943 --> 00:03:17,071 Tato, nie powinieneś nosić okularów, które nie były ci przepisane. 58 00:03:17,155 --> 00:03:21,201 Lisa, to, że masz trzy metry, nie znaczy, że możesz mi rozkazywać. 59 00:03:21,284 --> 00:03:23,453 - To ja, Bart. - Daj mi to. 60 00:03:23,661 --> 00:03:26,581 Na koniec: Henry Kissinger trafił dziś do szpitala 61 00:03:26,664 --> 00:03:27,957 po tym, jak wszedł w ścianę. 62 00:03:28,041 --> 00:03:31,169 Teraz Kent Brockman przekaże ponure wieści gospodarcze. 63 00:03:31,252 --> 00:03:33,630 Scott, w urzędzie dla bezrobotnych 64 00:03:33,713 --> 00:03:35,381 nie jest tak wesoło jak kiedyś. 65 00:03:35,506 --> 00:03:38,426 Bezrobocie przestało dotyczyć tylko absolwentów filozofii. 66 00:03:38,509 --> 00:03:40,970 Przydatni ludzie czują oddech biedy na karku. 67 00:03:41,054 --> 00:03:44,599 Nie mogę znaleźć pracy od sześciu lat. 68 00:03:44,682 --> 00:03:46,434 A jakie ma pan wykształcenie? 69 00:03:46,517 --> 00:03:49,604 Pięć lat tańca nowoczesnego. Sześć lat stepowania. 70 00:03:49,687 --> 00:03:50,772 FORT SPRINGFIELD ZAMKNIĘTE 71 00:03:50,855 --> 00:03:51,856 Recesja zaczęła się 72 00:03:51,981 --> 00:03:53,691 wiosną, gdy rząd zamknął fort Springfield, 73 00:03:53,900 --> 00:03:56,069 niszcząc rynek alkoholi i prostytucji w mieście. 74 00:03:57,195 --> 00:03:59,072 Nie spodoba wam się to, co powiem, 75 00:03:59,155 --> 00:04:02,742 ale ja całkowicie winię za to was, widzów. 76 00:04:02,825 --> 00:04:04,744 RATUSZ W SPRINGFIELD 77 00:04:04,827 --> 00:04:07,622 Sugeruję, żeby to, co zostało w skarbie miasta, 78 00:04:07,705 --> 00:04:10,291 przenieść do prosperującego miasta i wybrać nowego burmistrza. 79 00:04:10,458 --> 00:04:13,878 Jak zostanę wybrany, poślę po was wszystkich. 80 00:04:13,962 --> 00:04:15,546 Bu! 81 00:04:15,630 --> 00:04:17,382 Przepraszam, panie burmistrzu. 82 00:04:17,465 --> 00:04:21,094 Przewodniczący udziela głosu dziewczynce z błyskiem nadziei w oku. 83 00:04:21,177 --> 00:04:24,847 W tej śwince skarbonce jest 15 dolarów, które odłożyłam z kieszonkowego. 84 00:04:24,931 --> 00:04:27,809 To niedużo, ale chciałabym pomóc. 85 00:04:28,559 --> 00:04:31,396 W sam raz na łapówki dla bagażowych na lotnisku. 86 00:04:31,479 --> 00:04:33,815 Powiem wam, co uczyniło to miasto wspaniałym! 87 00:04:33,898 --> 00:04:36,442 Stary, dobry zdrowy rozsądek! 88 00:04:36,526 --> 00:04:39,320 Wszystko da się naprawić ciężką pracą! 89 00:04:39,404 --> 00:04:41,948 Więc czas zakasać rękawy i… 90 00:04:43,700 --> 00:04:46,953 Ludzie! Bądźmy realistami. 91 00:04:47,036 --> 00:04:48,913 Nie wiem, czy powinienem to mówić, 92 00:04:48,997 --> 00:04:51,624 ale część miast uratowało swoje budżety 93 00:04:51,708 --> 00:04:53,918 dzięki legalizacji hazardu. 94 00:04:56,713 --> 00:04:57,880 Jest dodatkowy plus. 95 00:04:57,964 --> 00:05:01,092 Część dochodu mogłaby pójść na prywatne szkoły. 96 00:05:05,013 --> 00:05:07,098 Podoba mi się pomysł z hazardem. 97 00:05:07,807 --> 00:05:09,142 Co pastor o tym myśli? 98 00:05:09,225 --> 00:05:12,312 Jeśli coś zostanie zalegalizowane, przestaje być niemoralne. 99 00:05:13,438 --> 00:05:14,605 Jeśli wybuduję kasyno, 100 00:05:14,689 --> 00:05:17,984 mógłbym zacisnąć stryczek na tym smutnym mieście. 101 00:05:23,031 --> 00:05:25,283 No dobrze, jakiś sprzeciw? 102 00:05:25,366 --> 00:05:27,618 Pewnie Marge się sprzeciwi. 103 00:05:29,704 --> 00:05:32,123 Akurat myślę, że to mogłoby uratować budżet miasta. 104 00:05:34,542 --> 00:05:37,003 Bardzo dobrze. W takim razie zamiast uciekać, 105 00:05:37,086 --> 00:05:40,256 zostanę i będę nabijał sobie kabzę łapówkami i nielegalnymi dochodami. 106 00:05:46,054 --> 00:05:48,431 To może być nowy początek dla Springfield. 107 00:05:48,514 --> 00:05:50,558 Wiesz, co jest najlepsze? 108 00:05:50,641 --> 00:05:53,686 Zrobiliśmy coś dla dzieci. 109 00:06:07,867 --> 00:06:10,995 Jesteśmy zachwyceni, że chce pan zbudować kasyno na naszym nabrzeżu. 110 00:06:11,079 --> 00:06:15,375 Nie zapomnę beztroskich szczenięcych lat spędzonych na tych starych deskach. 111 00:06:22,090 --> 00:06:23,341 Co ty… 112 00:06:23,424 --> 00:06:25,593 Pan Burns! Proszę sobie nie przeszkadzać. 113 00:06:27,887 --> 00:06:30,973 Nie czuję nogi! Kto teraz zarobi na utrzymanie moich dzieci? 114 00:06:52,870 --> 00:06:54,455 Z czego to ja się śmiałem? 115 00:06:56,541 --> 00:06:58,668 A tak, z kalekiego Irlandczyka. 116 00:07:01,963 --> 00:07:04,507 Przyszli architekci z modelami kasyna. 117 00:07:04,590 --> 00:07:06,843 Panowie, przedstawiam wam Brytanię! 118 00:07:06,926 --> 00:07:09,262 Hazard z całym blichtrem i prestiżem Wysp. 119 00:07:09,345 --> 00:07:12,140 Najlepsze, że kelnerki i tancerki to prawdziwe Brytyjki. 120 00:07:12,223 --> 00:07:14,725 Prosto z ulic Sussex. 121 00:07:14,809 --> 00:07:16,602 Dolać panu, gubernatorze? 122 00:07:16,686 --> 00:07:17,603 Wynoś się. 123 00:07:18,771 --> 00:07:19,981 No dobra. Poczekajcie. 124 00:07:20,064 --> 00:07:22,108 - Obczajcie to… - Wynocha! 125 00:07:22,191 --> 00:07:25,111 Rany. Tylko dojdę do siebie. 126 00:07:25,236 --> 00:07:26,654 Już! 127 00:07:26,863 --> 00:07:29,115 Potrzebuję trzech statków i 50 rosłych mężczyzn. 128 00:07:29,198 --> 00:07:32,618 Opłyniemy przylądek Horn i wrócimy z przyprawami i jedwabiem, 129 00:07:32,702 --> 00:07:34,954 jakich nigdy nie widzieliście. 130 00:07:35,037 --> 00:07:36,914 Budujemy kasyno! 131 00:07:38,040 --> 00:07:39,959 Proszę mi dać pięć minut. 132 00:07:40,042 --> 00:07:43,713 Idioci! Sam je zaprojektuję. Wiem, co lubią ludzie. 133 00:07:43,796 --> 00:07:46,924 Musi mieć seksapil i chwytliwą nazwę. 134 00:07:48,384 --> 00:07:50,636 KASYNO PANA BURNSA WIELKIE OTWARCIE 135 00:07:50,761 --> 00:07:53,514 Mamo, mamy w szkole geograficzny konkurs na przebranie 136 00:07:53,598 --> 00:07:55,683 i nie wiem, za jaki stan się przebrać. 137 00:07:55,766 --> 00:07:58,978 Może na cześć zalegalizowania hazardu przebierz się za Nevadę? 138 00:07:59,103 --> 00:08:01,022 Nie. Mój tyłek będzie wyglądał grubo. 139 00:08:01,147 --> 00:08:03,357 To może przebierz się za Florydę? 140 00:08:03,441 --> 00:08:06,486 Lubisz pomarańczowy sok. Starzy ludzie lubią ciebie. 141 00:08:06,569 --> 00:08:07,737 Tato, co o tym sądzisz? 142 00:08:07,862 --> 00:08:11,073 Próbuję nauczyć małą hazardu. 143 00:08:11,199 --> 00:08:13,910 - Dlaczego? - Dostałem pracę w kasynie Burnsa. 144 00:08:13,993 --> 00:08:17,371 Jak wiesz, moje odwieczne marzenie to zostać krupierem w grze w oczko. 145 00:08:17,455 --> 00:08:20,374 Twoim odwiecznym marzeniem było wystąpić w konkursie talentów. 146 00:08:20,458 --> 00:08:23,169 I zrobiłeś to w 1977 roku. Pamiętasz? 147 00:08:31,928 --> 00:08:35,598 Dostaliśmy więcej głosów niż tańczący robot, który zapłonął. 148 00:08:35,681 --> 00:08:38,351 BANK KRWI NA MIEJSCU 149 00:08:38,434 --> 00:08:41,354 GERRY COONEY WITA GOŚCI W KASYNIE PANA BURNSA 150 00:08:41,437 --> 00:08:44,232 Witaj. Emerytowany bokser wagi ciężkiej Gerry Cooney. 151 00:08:44,357 --> 00:08:45,983 Witamy w kasynie pana Burnsa. 152 00:08:46,067 --> 00:08:48,486 Jeśli mogę jakoś umilić panu pobyt, 153 00:08:48,611 --> 00:08:49,570 proszę dać mi znać. 154 00:08:49,654 --> 00:08:51,030 Jasne, świetnie. Na razie. 155 00:08:51,113 --> 00:08:55,117 Proszę zawnioskować o członkostwo w platynowym klubie VIP, by mieć zniżki… 156 00:08:55,201 --> 00:08:57,036 Hej! Powiedziałem: „Spadaj!”. 157 00:09:00,414 --> 00:09:01,457 Zobaczmy. 158 00:09:01,749 --> 00:09:03,543 I 18, 27, 35… 159 00:09:03,668 --> 00:09:06,963 Mam więcej niż 21. Znowu wszyscy wygrywacie. 160 00:09:08,422 --> 00:09:11,467 Homer, trzymaj mój szczęśliwy kapelusz. 161 00:09:11,551 --> 00:09:13,469 Miałem go w dniu zastrzelenia Kennedy’ego 162 00:09:13,553 --> 00:09:16,097 i zawsze przynosi mi szczęście. 163 00:09:16,180 --> 00:09:19,433 Dziękuję, senatorze. Moja zmiana dobiegła końca. 164 00:09:21,477 --> 00:09:23,980 No dalej, szczęśliwa siódemko! 165 00:09:24,063 --> 00:09:26,357 Dziadunio potrzebuje nowych getrów. 166 00:09:26,440 --> 00:09:29,527 Chcę usłyszeć ten słodki brzęk monet! 167 00:09:29,610 --> 00:09:32,405 Bogactwo, nadchodzę! 168 00:09:32,488 --> 00:09:33,990 Rzuć kością. Proszę. Teraz. 169 00:09:34,073 --> 00:09:36,242 Nie popędzaj mnie! Mam artretyzm. 170 00:09:36,367 --> 00:09:38,286 Czy byłby pan łaskaw rzucić kością? 171 00:09:38,369 --> 00:09:40,288 No dobrze, mądralo. 172 00:09:40,371 --> 00:09:43,457 Do licha, upuściłem jedną. 173 00:09:43,541 --> 00:09:45,418 Jest w moim bucie! 174 00:09:49,839 --> 00:09:52,967 DZIŚ: ZUCHWAŁA MAGIA GUNTERA I ERNSTA 175 00:09:53,801 --> 00:09:56,137 Oklaski dla Anastazji! 176 00:09:56,262 --> 00:09:58,264 Uwielbia show-biznes. 177 00:09:58,347 --> 00:10:00,850 To dużo lepsze niż dzika dżungla, ja? 178 00:10:08,232 --> 00:10:10,735 Hej, tygrysie! Obudź się! 179 00:10:27,001 --> 00:10:28,377 Kumulacja! 180 00:10:29,378 --> 00:10:31,505 Czekaj. Masz skończone 21 lat? 181 00:10:31,589 --> 00:10:33,966 - Masz? - Nie mam uprawnień, żeby odpowiedzieć. 182 00:10:36,135 --> 00:10:38,387 A tak w ogóle wasze martini są do bani! 183 00:10:38,512 --> 00:10:41,140 Tak? Co niby zrobisz? Założysz własne kasyno 184 00:10:41,223 --> 00:10:43,851 w swoim domku na drzewie, do którego zapraszasz kumpli? 185 00:10:43,934 --> 00:10:45,353 Chciałbym to zobaczyć! 186 00:10:46,562 --> 00:10:47,688 KASYNO BARTA 187 00:10:47,772 --> 00:10:49,398 Cześć. Zapraszam. Życzę szczęścia! 188 00:10:50,483 --> 00:10:52,318 No cóż, zdecydowanie zobaczyłem. 189 00:10:53,611 --> 00:10:54,695 Cześć, Homie! 190 00:10:56,405 --> 00:10:59,784 Hej, Marge, po swojej przemowie przeciwko legalizacji hazardu 191 00:10:59,867 --> 00:11:02,161 pewnie dziwnie się czujesz w kasynie. 192 00:11:02,244 --> 00:11:05,581 - Byłam za kasynem! - Trzecie uderzenie, Marge! 193 00:11:05,665 --> 00:11:09,377 Pamiętam to spotkanie, a mam pamięć fotograficzną. 194 00:11:10,503 --> 00:11:12,630 Legalizowanie hazardu to zły pomysł! 195 00:11:12,797 --> 00:11:15,049 Zbudujecie kasyno po moim trupie! 196 00:11:19,095 --> 00:11:20,846 - Do pana. To prezydent. - Halo? 197 00:11:20,930 --> 00:11:23,391 I wtedy powiedziałem prezydentowi: „Słuchaj”… 198 00:11:24,517 --> 00:11:25,810 Marge? 199 00:11:30,690 --> 00:11:32,525 Mają biuro rzeczy znalezionych? 200 00:11:34,110 --> 00:11:35,319 A co tam! 201 00:11:49,375 --> 00:11:51,877 DZIŚ: MILHOUSE ZA TYDZIEŃ: WIECZÓR Z JIMBO 202 00:11:51,961 --> 00:11:53,963 ZAŁAMANIE KRABAPPEL 2:1 LUBIANY GRUBAS 50:1 203 00:11:54,046 --> 00:11:55,214 PROGRAM BARTA W TV 1000:1 204 00:11:55,297 --> 00:11:57,341 Cześć! Hej, dobrze cię widzieć. Poleć kumplom. 205 00:11:57,466 --> 00:12:00,219 Chyba masz farta! Co tam? Świetna kurtka. 206 00:12:00,302 --> 00:12:01,595 MAGIK MILHOUSE 207 00:12:01,679 --> 00:12:03,889 Patrzcie na to pudełko tajemnic! 208 00:12:03,973 --> 00:12:07,226 Wkładam do niego kota. 209 00:12:14,358 --> 00:12:15,818 Dwadzieścia jeden? 210 00:12:15,943 --> 00:12:18,779 Proszę jeszcze raz policzyć karty. No dalej. Jeszcze raz. 211 00:12:18,863 --> 00:12:20,322 Muszę opuścić stolik. 212 00:12:20,406 --> 00:12:22,158 Nie. Proszę! 213 00:12:22,241 --> 00:12:24,994 Idę pooglądać sędziego Wapnera. Odchodzę od stolika. 214 00:12:25,077 --> 00:12:26,162 Nie! 215 00:12:34,837 --> 00:12:37,465 PAN BURNS 216 00:12:39,216 --> 00:12:42,720 Nie spał pan od otwarcia kasyna pięć dni temu. 217 00:12:42,803 --> 00:12:44,597 Odkryłem idealny biznes. 218 00:12:44,680 --> 00:12:47,933 Ludzie przychodzą, opróżniają kieszenie i czmychają. 219 00:12:48,017 --> 00:12:49,518 Nic mnie teraz nie zatrzyma! 220 00:12:50,102 --> 00:12:51,937 Z wyjątkiem mikroskopijnych zarazków. 221 00:12:52,396 --> 00:12:54,273 Ale na to nie pozwolimy, prawda, Smithers? 222 00:12:54,356 --> 00:12:55,566 Nie, panie. 223 00:13:12,333 --> 00:13:14,627 Rany! Dziecko na stole! To na szczęście. 224 00:13:16,253 --> 00:13:17,588 Oczy węża. Przykro mi. 225 00:13:19,924 --> 00:13:23,803 Życie w kasynie musi być ekscytujące. 226 00:13:23,886 --> 00:13:27,681 - Ja. - Wiesz, mamy dziś przyjęcie. 227 00:13:33,938 --> 00:13:36,106 Marge! Musisz uważać. 228 00:13:36,190 --> 00:13:38,859 Ten kucyk prawie pożarł małego Barta! 229 00:13:38,984 --> 00:13:41,529 Boże! Barney, dziękuję. 230 00:13:41,612 --> 00:13:43,572 Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła. 231 00:13:43,656 --> 00:13:45,407 Nie ruszaj się, młoda damo. 232 00:13:47,785 --> 00:13:50,371 Rany, to klasyczne zachowanie kompulsywne. 233 00:13:50,454 --> 00:13:52,248 Rany! Darmowe piwo! 234 00:13:53,707 --> 00:13:55,167 Kolego, to moje piwa. 235 00:13:56,043 --> 00:13:57,586 Hej, ten facet wypłaca kasę! 236 00:14:01,841 --> 00:14:03,884 NOCNE SHOW KRUSTY’EGO TYLKO DLA DOROSŁYCH 237 00:14:05,302 --> 00:14:09,765 Nie chcę poruszać drażliwego tematu, ale może pomówimy o opryszczkach? 238 00:14:09,849 --> 00:14:11,559 Opryszczki, opryszczki, opryszki 239 00:14:11,642 --> 00:14:15,437 Banana-fana, pyszczki, opryszczki! 240 00:14:15,521 --> 00:14:17,773 Hej, ta plama na głowie Gorbaczowa… 241 00:14:17,857 --> 00:14:19,483 Opryszczka! Możecie mi wierzyć. 242 00:14:20,192 --> 00:14:22,278 Czy ktoś z was ma opryszczkę? 243 00:14:24,113 --> 00:14:26,532 Jesteście najgorszą publicznością, jaką miałem. 244 00:14:26,615 --> 00:14:28,868 A ty najgorszym komikiem, jakiego widzieliśmy! 245 00:14:28,993 --> 00:14:32,621 Świetnie! To posiedźmy w milczeniu przez następne 90 minut. 246 00:14:32,746 --> 00:14:33,789 Dobra. 247 00:14:39,420 --> 00:14:42,548 Wszyscy są pokryci groźnymi zarazkami. Prawda, Smithers? 248 00:14:42,631 --> 00:14:44,383 Co pan ma na myśli? 249 00:14:46,093 --> 00:14:48,053 Masoneria rządzi krajem! 250 00:14:54,351 --> 00:14:56,228 Marge, poczekałaś na mnie. 251 00:14:57,980 --> 00:15:00,024 - Dobra, Marge, chodźmy. - Dogonię cię. 252 00:15:00,149 --> 00:15:02,443 - Marge, zabieram auto. - Przejdę się. 253 00:15:03,193 --> 00:15:05,905 - Tak późno? Przez niebezpieczną okolicę? - Tak. 254 00:15:05,988 --> 00:15:08,282 - Marge… - Idź do domu! Przynosisz mi pecha. 255 00:15:09,533 --> 00:15:12,328 Chwila! Już wiem, co tu się dzieje. 256 00:15:12,411 --> 00:15:15,164 Jesteś zła, bo wszyscy w tym mieście 257 00:15:15,247 --> 00:15:17,499 uwielbiają hazard oprócz ciebie! 258 00:15:17,583 --> 00:15:19,710 To smutne. 259 00:15:30,262 --> 00:15:31,138 Co? 260 00:15:31,305 --> 00:15:33,307 Przepraszam. Nie wystarczy już hazardu? 261 00:15:33,390 --> 00:15:34,308 Nie! 262 00:15:34,391 --> 00:15:37,478 Dobrze. Zgodnie z prawem musimy pytać co 75 godzin. 263 00:15:37,603 --> 00:15:38,854 Dajcie jej darmowego drinka. 264 00:15:40,689 --> 00:15:42,733 Nie masz wrażenia, że rodzina jest w rozsypce? 265 00:15:42,816 --> 00:15:44,526 Nie jedliśmy z mamą od tygodnia. 266 00:15:44,610 --> 00:15:47,279 Nawet nie zaczęła mojego kostiumu na konkurs przebrań. 267 00:15:47,363 --> 00:15:49,990 Cicho, siostra! Muszę zarezerwować nowy występ na dziś. 268 00:15:50,074 --> 00:15:53,327 Okazało się, że parodysta Lizy Minelli to sama Liza Minelli. 269 00:15:55,120 --> 00:15:58,540 - Nie ma nic na śniadanie! - Musisz improwizować, Liso. 270 00:15:58,666 --> 00:16:03,212 Goździki, miks Toma Collinsa, mrożony spód ciasta. 271 00:16:03,295 --> 00:16:05,381 Może mama nie wie, że za nią tęsknimy. 272 00:16:05,506 --> 00:16:07,633 Moglibyśmy pójść do kasyna i jej powiedzieć. 273 00:16:07,716 --> 00:16:10,135 Proszę, Lisa. Nie ma powodu do… 274 00:16:12,471 --> 00:16:13,973 Chodźmy do mamy. 275 00:16:16,642 --> 00:16:18,310 Marge, musimy pogadać. 276 00:16:18,394 --> 00:16:20,270 Spędzasz za dużo czasu w kasynie 277 00:16:20,354 --> 00:16:22,064 i myślę, że masz z tym problem. 278 00:16:22,189 --> 00:16:23,482 Wczoraj wygrałam 60 dolarów. 279 00:16:23,565 --> 00:16:25,275 Problem rozwiązany! 280 00:16:26,110 --> 00:16:29,029 Smithers, zaprojektowałem nowy samolot. 281 00:16:29,113 --> 00:16:32,408 Nazwę go Świerkowy Łoś i będzie przewoził 200 pasażerów 282 00:16:32,491 --> 00:16:37,121 z lotniska Idlewild w Nowym Jorku do Konga Belgijskiego w 17 minut! 283 00:16:37,204 --> 00:16:39,832 - Ładny model, panie. - Model? 284 00:16:39,957 --> 00:16:41,000 Mamo! 285 00:16:41,083 --> 00:16:43,711 Co? Lisa, co się stało? 286 00:16:43,794 --> 00:16:46,505 - Miałam koszmar. - Rozumiem. 287 00:16:46,588 --> 00:16:48,757 Połóż się i opowiedz mi o nim. 288 00:16:48,841 --> 00:16:50,926 Wiem, że to absurdalne, 289 00:16:51,135 --> 00:16:53,721 ale śniło mi się, że gonił mnie potwór, a ukrywał się.. 290 00:16:53,804 --> 00:16:54,805 Potwór! 291 00:16:55,014 --> 00:16:57,349 Zamknij okna! Ja pójdę po broń. 292 00:16:58,600 --> 00:17:00,561 Bart, nie chcę cię martwić, 293 00:17:00,644 --> 00:17:02,730 ale w domu być może jest potwór albo kilka! 294 00:17:14,533 --> 00:17:15,868 Co tu się stało? 295 00:17:15,951 --> 00:17:19,705 Nic, Marge. Tylko incydent związany z potworem! 296 00:17:19,830 --> 00:17:21,123 Nic by się nie wydarzyło, 297 00:17:21,206 --> 00:17:23,667 gdybyś tu była i nie dała mi się głupio zachowywać! 298 00:17:23,751 --> 00:17:27,546 Przepraszam. Spędzałam za dużo czasu w kasynie. 299 00:17:27,629 --> 00:17:29,548 Od teraz będę częściej w domu. 300 00:17:29,631 --> 00:17:32,009 Czyli pomożesz mi z moim kostiumem? 301 00:17:32,092 --> 00:17:35,262 Oczywiście, skarbie. Obiecuję. 302 00:17:35,345 --> 00:17:36,513 Dzięki, mamo. 303 00:17:38,849 --> 00:17:40,434 Jak w telewizji. 304 00:17:46,523 --> 00:17:48,108 Cześć. Ty jesteś z kasyna? 305 00:17:48,233 --> 00:17:50,277 - Tak, jestem z kasyna. - Może być. Chodźmy. 306 00:17:50,360 --> 00:17:52,654 DZISIAJ: ROBERT GOULET I TARGI ASFALTU I BETONU 1993 307 00:17:54,490 --> 00:17:57,159 Obawiam się, że Robert Goulet jeszcze nie przyjechał. 308 00:17:57,242 --> 00:18:00,412 Trudno. Rozpocznij odmrażanie Jima Naborsa. 309 00:18:04,124 --> 00:18:06,919 Jesteś pewny, że to kasyno? 310 00:18:07,002 --> 00:18:08,670 Muszę zadzwonić do menadżera. 311 00:18:08,754 --> 00:18:11,590 Twój menadżer każe ci się zamknąć! 312 00:18:11,673 --> 00:18:13,050 Vera tak powiedziała? 313 00:18:17,012 --> 00:18:19,640 Tato! Mama mówiła, że będzie i pomoże mi z kostiumem. 314 00:18:19,765 --> 00:18:22,518 A jej nie ma! A konkurs na przebranie jest jutro. 315 00:18:22,601 --> 00:18:25,062 Lisa, twoja mama nadal cię kocha. 316 00:18:25,145 --> 00:18:27,147 Tylko teraz ma pracę. 317 00:18:27,231 --> 00:18:28,816 Jest automatową. 318 00:18:28,982 --> 00:18:32,653 Tato, jeśli nie pojawię się w gumowym kostiumie w kształcie Florydy, 319 00:18:32,736 --> 00:18:35,155 będę pośmiewiskiem całej szkoły. 320 00:18:35,322 --> 00:18:37,616 Zawsze coś trzeba robić, tak? 321 00:18:37,699 --> 00:18:40,119 Najpierw zawiozłem twoją ciężarną matkę do szpitala, 322 00:18:40,202 --> 00:18:42,496 żeby mogła cię urodzić, a teraz to! 323 00:18:50,462 --> 00:18:53,590 - Tato! - A tak. Kostium. 324 00:18:54,508 --> 00:18:56,260 Cześć, Floreda! 325 00:18:57,886 --> 00:18:59,179 Nie jestem stanem. 326 00:18:59,930 --> 00:19:01,515 Jestem potworem. 327 00:19:04,184 --> 00:19:07,020 Nie, Lisa. Jedynym potworem tutaj jest potwór hazardu, 328 00:19:07,104 --> 00:19:08,897 który zniewolił twoją matkę! 329 00:19:08,981 --> 00:19:10,691 To Hazardziacz! 330 00:19:10,774 --> 00:19:13,944 Czas wyrwać twoją matkę z jego szponów! 331 00:19:16,155 --> 00:19:18,198 Marge! Gdzie jesteś? 332 00:19:18,365 --> 00:19:20,409 Przeklęte kasyno! 333 00:19:20,492 --> 00:19:21,493 WKRÓTCE: ROBERT GOULET 334 00:19:25,706 --> 00:19:27,624 Dwie gwiazdki! Wszyscy wygrywają! 335 00:19:30,544 --> 00:19:32,129 Hej! 336 00:19:32,212 --> 00:19:33,881 Siódemka. Szczęśliwa siódemka! 337 00:19:36,884 --> 00:19:38,385 - Tak… - Nie może rozmawiać. 338 00:19:43,807 --> 00:19:44,766 Marge? 339 00:19:45,267 --> 00:19:46,310 - Hej! - Smithers, 340 00:19:46,393 --> 00:19:49,354 nie chcę, żeby ten nieprzewidywalny wariat pracował w moim kasynie. 341 00:19:49,438 --> 00:19:51,732 Dobrze. Przeniesiemy go do elektrowni. 342 00:19:51,857 --> 00:19:54,651 Moja ukochana elektrownia. Tęsknię za nią. 343 00:19:55,736 --> 00:19:56,737 Do diabła z tym! 344 00:19:56,820 --> 00:19:58,947 Przynieś mi maszynkę. Nalej wodę do kąpieli. 345 00:19:59,031 --> 00:20:02,576 - I zdejmij mi te pudełka po chustach. - Oczywiście. 346 00:20:02,701 --> 00:20:04,328 A słoiki z moczem? 347 00:20:04,494 --> 00:20:06,205 To zostawmy. 348 00:20:06,288 --> 00:20:08,874 A teraz do elektrowni! Weźmiemy Świerkowego Łosia. 349 00:20:08,999 --> 00:20:10,959 - Wskakuj. - Ale… 350 00:20:11,960 --> 00:20:14,004 Powiedziałem: „Wskakuj”. 351 00:20:21,553 --> 00:20:23,347 Homer, co się stało? Wolniej. 352 00:20:26,725 --> 00:20:28,518 Pomyśl, zanim wypowiesz jakiekolwiek słowo. 353 00:20:28,685 --> 00:20:31,355 Złamałaś obietnicę daną dziecku! 354 00:20:31,438 --> 00:20:32,314 Co? 355 00:20:32,397 --> 00:20:35,734 Obiecałaś Lisie, że pomożesz jej z kostiumem. 356 00:20:36,401 --> 00:20:39,446 Sprawiłaś, że płakała. Potem ja płakałem. 357 00:20:39,529 --> 00:20:43,450 Wtedy Maggie się zaśmiała. Mała twardzielka. 358 00:20:44,534 --> 00:20:46,328 Kostium Lisy! 359 00:20:47,913 --> 00:20:51,375 Homer, nie miałam pojęcia. Przepraszam. 360 00:20:51,458 --> 00:20:55,712 Marge, chcę, żebyś przyznała, że jesteś uzależniona od hazardu. 361 00:20:55,796 --> 00:20:58,131 Wiesz, masz rację, Homer. 362 00:20:58,215 --> 00:21:00,133 Może powinnam pójść do psychologa. 363 00:21:00,259 --> 00:21:02,970 Nie! To za drogie. Po prostu już tego nie rób. 364 00:21:04,513 --> 00:21:06,390 Dzwonią dzwonki Batman śmierdzi 365 00:21:06,473 --> 00:21:08,558 Robin nasrał w majtki 366 00:21:08,642 --> 00:21:12,354 Batmobil zgubił koło Joker uciekł 367 00:21:12,479 --> 00:21:14,523 Dziękuję. Bardzo dziękuję. 368 00:21:14,606 --> 00:21:16,483 Wybacz, mały. 369 00:21:16,566 --> 00:21:19,236 Nagrody specjalne otrzymuje dwoje uczniów, 370 00:21:19,319 --> 00:21:21,613 którzy nie mieli pomocy od swoich rodziców. 371 00:21:23,156 --> 00:21:24,700 Lisa Simpson i Ralph Wiggum. 372 00:21:24,908 --> 00:21:27,244 - Jestem Idaho! - Oczywiście, że tak. 373 00:21:27,327 --> 00:21:30,205 Wiesz, Marge, po raz pierwszy od naszego ślubu 374 00:21:30,289 --> 00:21:33,166 mogę cię skrytykować. 375 00:21:33,250 --> 00:21:35,210 Jesteś uzależniona od hazardu. 376 00:21:35,335 --> 00:21:37,671 To prawda. Wybaczysz mi? 377 00:21:37,838 --> 00:21:39,381 Pewnie. 378 00:21:39,464 --> 00:21:42,968 Pamiętasz, jak złapali mnie, kiedy kradłem zegarki Searsa? 379 00:21:43,051 --> 00:21:46,555 To nic, bo jesteś uzależniona od hazardu! 380 00:21:46,638 --> 00:21:48,974 Pamiętasz, jak wpuściłem tego zbiega z psychiatryka, 381 00:21:49,057 --> 00:21:50,976 bo był ubrany jak Święty Mikołaj? 382 00:21:51,059 --> 00:21:53,979 No cóż, ty jesteś uzależniona od hazardu! 383 00:21:54,062 --> 00:21:57,774 Homer, gdy komuś wybaczasz, nie wypominasz mu tego ciągle. 384 00:21:57,858 --> 00:21:59,151 Co za oszustwo. 385 00:22:00,485 --> 00:22:01,570 A pamiętasz, jak… 386 00:22:01,653 --> 00:22:03,572 - Homer! - A tak. Już zapomniałem. 387 00:23:00,545 --> 00:23:02,547 Napisy: Monika Laskowska