1
00:00:03,795 --> 00:00:06,756
SIMPSONOWIE
2
00:00:06,756 --> 00:00:07,841
{\an8}SZKOŁA PODSTAWOWA
3
00:00:07,841 --> 00:00:09,926
{\an8}GRATÓLUJĘMY WYGRANEI
W STANOWYM DYKDANDO!
4
00:00:09,926 --> 00:00:12,846
{\an8}Ruchy, gluty! Dziś sprawdzimy
waszą fizyczną
5
00:00:12,846 --> 00:00:15,015
{\an8}i emocjonalną wytrzymałość.
6
00:00:15,015 --> 00:00:17,642
{\an8}Jeśli przetrwacie,
staniecie się mężczyznami.
7
00:00:18,393 --> 00:00:22,230
{\an8}Mówię o tańcu towarzyskim.
8
00:00:27,485 --> 00:00:31,531
{\an8}Ale żeby tańczyć z dziewczynami,
trzeba je dotknąć.
9
00:00:31,531 --> 00:00:34,451
{\an8}Mama mówi, że lemingi noszą maski,
ale mam to gdzieś.
10
00:00:34,451 --> 00:00:36,953
{\an8}Babor to prawdziwa choroba!
11
00:00:38,413 --> 00:00:39,831
{\an8}Dorośnijcie! Dojrzałość!
12
00:00:40,457 --> 00:00:42,417
{\an8}Rytuał przejścia! Zmiana jest piękna!
13
00:00:43,251 --> 00:00:47,297
{\an8}Nauczycie się najbardziej dotykalskiego
teksańskiego two-stepu.
14
00:00:47,297 --> 00:00:49,090
{\an8}O takiego.
15
00:00:52,218 --> 00:00:55,221
{\an8}Ciało do ciała, chłopcy. Bliziutko.
Bez prześwitów.
16
00:00:55,221 --> 00:00:57,390
{\an8}Ale złapiemy babora!
17
00:00:57,390 --> 00:00:59,309
{\an8}Znajdę sposób, by nas chronić.
18
00:00:59,309 --> 00:01:01,478
{\an8}Tańczcie solo, dopóki nie wrócę!
19
00:01:05,982 --> 00:01:07,901
PIGUŁY NIE MA, BO BUDŻETU BRAK
ROZCHODZIĆ
20
00:01:08,818 --> 00:01:09,652
DLA NAUCZYCIELI
21
00:01:11,529 --> 00:01:12,614
{\an8}Idealnie.
22
00:01:13,323 --> 00:01:17,285
{\an8}Szybko, nalepcie plastry na dłonie.
Zablokują kontakt z dziewczynami.
23
00:01:17,285 --> 00:01:18,620
{\an8}Daj, daj, daj!
24
00:01:22,207 --> 00:01:23,750
{\an8}Źle się czuję.
25
00:01:24,584 --> 00:01:27,921
{\an8}Te plastry pachną jak mój wujek Claude.
26
00:01:27,921 --> 00:01:30,256
{\an8}Wybór Palacza
Plastry Nikotynowe
27
00:01:30,256 --> 00:01:35,845
{\an8}„Nikotyna transdermalna”!
28
00:01:46,898 --> 00:01:48,650
{\an8}CZERWONE OZNACZA „STOP”
29
00:01:51,528 --> 00:01:53,113
{\an8}NAUKA O SPOŁECZEŃSTWIE
30
00:01:53,113 --> 00:01:56,449
Bart, naprawdę zamoczyłeś gremlina.
31
00:01:56,449 --> 00:02:00,078
Nie moja wina. Nie wiedziałem,
że wszyscy zwariują od plastrów.
32
00:02:00,078 --> 00:02:01,162
KOZA
33
00:02:01,162 --> 00:02:04,249
Mam w to uwierzyć?
Jesteś Bart Simpson, Król Pranków.
34
00:02:04,249 --> 00:02:07,794
Zrobiłeś transmisję na żywo
z mojej kolonoskopii drugoklasistom.
35
00:02:07,794 --> 00:02:08,878
EKSTREMALNA KOZA
36
00:02:08,878 --> 00:02:13,216
- Ale Ralph znalazł polipa.
- Był łagodny, nie to, co twoja kara.
37
00:02:13,216 --> 00:02:17,387
Dobra. Nie musisz mi wierzyć.
Nikt mi nie wierzy. Śmiało, wytrzymam.
38
00:02:17,387 --> 00:02:20,682
Witaj w kozie o zaostrzonym rygorze.
39
00:02:23,309 --> 00:02:25,061
Nie kłamałeś!
40
00:02:27,147 --> 00:02:29,899
Widziałaś filmik
tańczącego chłopca z Kanady?
41
00:02:30,525 --> 00:02:31,901
Tak, słodkie.
42
00:02:32,735 --> 00:02:35,697
A ten o nietypowych przyjaźniach zwierząt...
43
00:02:35,697 --> 00:02:38,283
Z szopem jeżdżącym na koniu. Fajnie im.
44
00:02:39,117 --> 00:02:40,243
Robią tak.
45
00:02:41,077 --> 00:02:42,745
ZAPROSZENIE ONLINE
OTWÓRZ
46
00:02:42,745 --> 00:02:47,542
Homer, zaproszono nas na ślub w Poconos.
47
00:02:47,542 --> 00:02:49,669
To ślub wyjazdowy.
48
00:02:49,669 --> 00:02:52,255
- O Boże, nie.
- Co?
49
00:02:52,255 --> 00:02:55,675
{\an8}Coś ci uświadomię
na temat ślubów wyjazdowych,
50
00:02:55,675 --> 00:02:59,721
{\an8}czy raczej, przymusowych wakacji.
51
00:02:59,721 --> 00:03:04,851
{\an8}Lecisz przez pół kraju, żeby siedzieć
w nudnym kościele. I to nie w niedzielę.
52
00:03:04,851 --> 00:03:07,937
Na cały weekend
wpychają cię do nędznego hotelu
53
00:03:07,937 --> 00:03:12,150
z masą ludzi, których nie znasz
albo znasz i nienawidzisz.
54
00:03:12,150 --> 00:03:14,277
A to dopiero początek.
55
00:03:14,277 --> 00:03:20,867
Zaczynają od powitalnych drinków,
„popisowy koktajl” ma w sobie ogórka.
56
00:03:20,867 --> 00:03:21,951
WIELKI MART
57
00:03:21,951 --> 00:03:24,954
A ten ślub jest w Poconos.
Brzmi jak wyspa,
58
00:03:24,954 --> 00:03:27,123
ale to tylko Pensylwania.
59
00:03:27,123 --> 00:03:31,377
Zmuszają cię do wszystkich aktywności,
60
00:03:31,377 --> 00:03:33,922
jak tyrolka, na którą jesteś za gruby.
61
00:03:33,922 --> 00:03:35,006
Doktor Psychologii
62
00:03:35,006 --> 00:03:38,593
I muszą ściągać cię dźwigiem!
63
00:03:38,593 --> 00:03:44,557
A na brunchu po ślubie
każdy woła na ciebie Johnny Tyrolka.
64
00:03:44,557 --> 00:03:47,560
Na oczach wszystkich otwierają prezenty.
65
00:03:47,560 --> 00:03:51,481
I każdy wie dzięki liście online,
że twój był najtańszy.
66
00:03:51,481 --> 00:03:53,566
A wszystko jest koszmarnie drogie.
67
00:03:53,566 --> 00:03:56,778
Więc marnujesz swoje mile powietrzne,
68
00:03:56,778 --> 00:03:59,614
które zarobiłeś, gdy skradziono ci kartę,
69
00:03:59,614 --> 00:04:02,784
którą oszuści zapłacili 50 000 $
za toner do drukarki!
70
00:04:02,784 --> 00:04:04,619
Oczywiście. Tak.
71
00:04:04,619 --> 00:04:07,997
Mile tonerowe. Polecimy za nie na ślub.
72
00:04:09,165 --> 00:04:10,625
Ale mój wykład...
73
00:04:10,625 --> 00:04:13,795
Homerze Simpsonie,
nie ma nic bardziej romantycznego
74
00:04:13,795 --> 00:04:19,092
niż wspólna podróż w magiczne miejsce,
by celebrować nową miłość.
75
00:04:19,759 --> 00:04:21,219
Lecimy.
76
00:04:24,889 --> 00:04:26,516
Już. Gotowe.
77
00:04:26,516 --> 00:04:27,809
{\an8}SALA BIOLOGICZNA SOK Z ŻAB
78
00:04:27,809 --> 00:04:29,602
{\an8}Jeszcze raz.
79
00:04:30,353 --> 00:04:32,814
To nie fair! Nic nie zrobiłem!
80
00:04:32,814 --> 00:04:36,109
Nie chciałem tylko tańczyć
z durnymi dziewczynami!
81
00:04:36,109 --> 00:04:38,486
Dziewczyny? Przez nie tu jesteś?
82
00:04:39,237 --> 00:04:40,863
Bądź mężczyzną!
83
00:04:40,863 --> 00:04:46,244
Nie rozpadaj się przez dzierlatkę
o jedwabnych włosach
84
00:04:46,244 --> 00:04:51,040
i dołeczkach, w których można się zgubić
jak w jej garnuszku słodyczy...
85
00:04:56,713 --> 00:04:58,172
Od razu lepiej.
86
00:04:58,172 --> 00:05:01,801
Chcesz mi o niej opowiedzieć?
87
00:05:02,802 --> 00:05:03,970
Usiądź.
88
00:05:06,306 --> 00:05:09,642
To było w Szkocji, gdym był młody.
89
00:05:09,642 --> 00:05:15,148
Kochałem dziewczynę, Maisie.
Myślałem, że ona mnie też.
90
00:05:15,148 --> 00:05:17,233
Ale złamała mi serce.
91
00:05:17,233 --> 00:05:19,235
Dlatego przybyłem do Ameryki,
92
00:05:19,235 --> 00:05:22,989
pełnej zarazy „Barbenheimerstwa”
i ludzi wierzących we wrestling,
93
00:05:22,989 --> 00:05:26,075
aby zapomnieć o damulce,
która zawiodła Willie'ego.
94
00:05:26,075 --> 00:05:27,493
I o wszystkich kobietach!
95
00:05:29,495 --> 00:05:30,955
Zgadzam się, bracie.
96
00:05:32,790 --> 00:05:34,417
Na co komu dziewczyny?
97
00:05:34,417 --> 00:05:36,586
Połączył nas gniew.
98
00:05:38,171 --> 00:05:40,465
Faceci się nawzajem nie zawodzą.
99
00:05:41,341 --> 00:05:45,094
Tak wyrażamy emocje!
100
00:05:45,094 --> 00:05:48,222
ZANĘTA NA SUSŁY
101
00:05:48,848 --> 00:05:50,016
{\an8}#SUSŁY SMAKOSZE
102
00:05:52,143 --> 00:05:53,436
{\an8}#PORCELANOWI PRZYJACIELE
103
00:05:54,687 --> 00:05:56,064
{\an8}#WYZWANIE WOSKOWE
104
00:05:57,065 --> 00:05:58,232
#JEST KLIMACIK
105
00:05:58,232 --> 00:05:59,650
Willie, idź po taczki.
106
00:05:59,650 --> 00:06:02,653
Nie uwierzysz, co wyrzucił szpital.
107
00:06:02,653 --> 00:06:04,030
{\an8}MOPY
108
00:06:04,030 --> 00:06:05,782
Willie? Willie?
109
00:06:06,574 --> 00:06:09,827
Seymour! Willie zniknął.
Nie mogę go znaleźć.
110
00:06:10,536 --> 00:06:12,455
Willie ciągle znika.
111
00:06:12,455 --> 00:06:15,875
Pewnie leży pijany w rowie
na obrzeżach miasta.
112
00:06:17,001 --> 00:06:17,919
OBRZEŻA
WYBRZEŻA
113
00:06:17,919 --> 00:06:20,254
O mój Boże. Willie?
114
00:06:20,254 --> 00:06:23,424
No i wszystkie te okropne
numerki na weselach.
115
00:06:23,424 --> 00:06:26,219
A z nich biorą się
kolejne śluby wyjazdowe.
116
00:06:26,219 --> 00:06:27,929
Tato, obudź się!
117
00:06:27,929 --> 00:06:29,555
Coś się stało Willie'emu.
118
00:06:29,555 --> 00:06:32,392
Ktoś zniszczył jego chatkę
i nie mogę go znaleźć.
119
00:06:33,267 --> 00:06:34,185
PROŚBA O WIDEOCZAT
120
00:06:34,185 --> 00:06:37,230
- To on.
- Bee, mój mały druhu.
121
00:06:37,230 --> 00:06:40,358
Jestem w Edynburgu. Musisz przylecieć.
122
00:06:40,358 --> 00:06:41,484
Pomocy!
123
00:06:41,484 --> 00:06:42,819
DESTYLARNIA MACWELDON
124
00:06:46,322 --> 00:06:47,907
Ktoś porwał Willie'ego.
125
00:06:47,907 --> 00:06:50,118
Musimy lecieć do Szkocji i mu pomóc.
126
00:06:50,118 --> 00:06:53,413
Jestem jedyną osobą na świecie,
która się o niego martwi.
127
00:06:54,205 --> 00:06:57,041
Homie, Bart błagał nas o wiele rzeczy,
128
00:06:57,041 --> 00:06:59,794
ale nigdy nie widziałam,
żeby miał taki wzrok.
129
00:06:59,794 --> 00:07:03,506
Nawet wtedy, gdy błagał nas
o tatuaż grzechotnika z granatem
130
00:07:03,506 --> 00:07:05,425
na karku.
131
00:07:05,425 --> 00:07:08,094
Ale nie możemy lecieć do Szkocji.
132
00:07:08,886 --> 00:07:11,806
Marge, jest jeden sposób.
133
00:07:11,806 --> 00:07:13,391
Nie mów tego.
134
00:07:13,391 --> 00:07:15,977
- Muszę.
- Nie.
135
00:07:15,977 --> 00:07:17,395
Mile.
136
00:07:17,395 --> 00:07:20,064
Ale Poconos.
137
00:07:20,064 --> 00:07:23,651
Mile, Marge. Można je przekazywać.
138
00:07:23,651 --> 00:07:27,488
Wiem. Przecież wiem.
139
00:07:28,573 --> 00:07:32,577
Czyli nie polecimy na ten ślub wyjazdowy.
140
00:07:35,413 --> 00:07:38,416
{\an8}LINIE LOTNICZE
Plainspotting
141
00:07:38,416 --> 00:07:40,501
{\an8}Edynburg
142
00:07:45,756 --> 00:07:47,842
To budynek z rozmowy.
143
00:07:49,343 --> 00:07:51,721
Willie, gdzie jesteś?
144
00:07:51,721 --> 00:07:54,056
Bart, to ty?
145
00:07:54,056 --> 00:07:55,766
Uratuję cię, Willie.
146
00:07:55,766 --> 00:08:00,021
Nie pozwolę tym draniom
podać ci przekąsek?
147
00:08:00,688 --> 00:08:03,941
Bart. Przyleciałeś. W samą porę.
148
00:08:03,941 --> 00:08:05,067
W samą porę na co?
149
00:08:05,067 --> 00:08:08,446
Mój ślub. Willie się żeni!
150
00:08:08,446 --> 00:08:09,614
Żenisz się?
151
00:08:10,823 --> 00:08:13,910
Prezenty powitalne. Harmonogram.
Przegrywy z domu.
152
00:08:13,910 --> 00:08:15,578
Nowi, których już nienawidzę.
153
00:08:15,578 --> 00:08:18,956
- To...
- Ślub wyjazdowy.
154
00:08:18,956 --> 00:08:23,252
Nie!
155
00:08:29,133 --> 00:08:31,928
Synu, co jest? Ślub wyjazdowy?
156
00:08:31,928 --> 00:08:34,305
Obiecałeś mi porwanie albo morderstwo.
157
00:08:34,305 --> 00:08:35,890
Właśnie, Willie, co jest?
158
00:08:35,890 --> 00:08:38,476
Przez telefon brzmiałeś,
jakby ktoś cię mordował.
159
00:08:38,476 --> 00:08:42,396
To Maisie podchodziła po buziaka.
160
00:08:42,396 --> 00:08:45,858
Daj no pyska, ty paskudny worze.
161
00:08:46,359 --> 00:08:48,903
Zmilcz, bo cofnę.
162
00:08:56,285 --> 00:08:59,205
Maisie? To nie ona cię zdradziła?
163
00:09:00,581 --> 00:09:03,292
To dosyć długa historia.
164
00:09:03,292 --> 00:09:05,002
Historia miłosna.
165
00:09:06,087 --> 00:09:07,296
Oby była długa.
166
00:09:07,296 --> 00:09:10,299
Wszystko zawarliśmy
w prezentacji do koktajlu.
167
00:09:12,218 --> 00:09:15,763
Willie & Maisie
Historia miłosna
168
00:09:16,681 --> 00:09:21,727
Pracowałem dla papy Maisie,
zbierając torf z torfowisk.
169
00:09:21,727 --> 00:09:24,772
Palenie torfu nadaje whiskey
jej wyjątkowy smak.
170
00:09:24,772 --> 00:09:28,359
A Willie potrafił wywęszyć
najlepsze torfowiska.
171
00:09:28,359 --> 00:09:30,027
Tak się poznaliśmy.
172
00:09:30,027 --> 00:09:32,280
Jak w komedii romantorficznej.
173
00:09:33,155 --> 00:09:37,201
Byłem najszczęśliwszym
wąchaczem błota na świecie,
174
00:09:37,201 --> 00:09:40,037
ale jej rodzina była przeciwna.
175
00:09:40,037 --> 00:09:41,664
Chcieli zakopać tę miłość.
176
00:09:42,164 --> 00:09:45,167
Więc zaplanowaliśmy ucieczkę i ślub.
177
00:09:45,167 --> 00:09:46,252
ROMANTYK
178
00:09:46,252 --> 00:09:48,546
Ale na próżno czekałem w porcie.
179
00:09:48,546 --> 00:09:52,466
Wypłynąłem do Ameryki
samotny i zgorzkniały.
180
00:09:52,466 --> 00:09:57,221
Nie przyszłam, bo rodzina okłamała mnie,
że Willie'ego zjadły owce.
181
00:09:57,221 --> 00:10:01,726
Ale gdy zobaczyłam wasze TikToki,
odkryłam, że żyje.
182
00:10:01,726 --> 00:10:04,895
Napisała do mnie na privie.
183
00:10:04,895 --> 00:10:08,065
Od razu zaczęliśmy sexting.
184
00:10:09,317 --> 00:10:11,819
Więc rzuciłem wszystko i wróciłem.
185
00:10:11,819 --> 00:10:15,197
{\an8}Jej rodzina przywitała mnie
otwartymi ramionami i haggis.
186
00:10:15,197 --> 00:10:16,365
{\an8}PRZEPRASZAMY
187
00:10:18,618 --> 00:10:20,703
Willie, nie możemy się doczekać,
188
00:10:20,703 --> 00:10:22,913
aż wetkniesz swój nochal w bagna
189
00:10:22,913 --> 00:10:25,625
i znów wypchniesz naszą whisky na szczyt.
190
00:10:27,501 --> 00:10:30,004
Tylko Willie rozumiał mój gniew.
191
00:10:30,004 --> 00:10:32,798
A teraz czuję,
jakby nasze krzyki były na nic.
192
00:10:32,798 --> 00:10:36,052
Tak. Dzieje się wszystko,
czego w ślubach nienawidzę.
193
00:10:36,052 --> 00:10:39,639
Dopiero przylecieliśmy,
a zaraz zaczną się niezręczne numerki.
194
00:10:39,639 --> 00:10:43,684
Istnieje jakiś pan ze stołówki?
195
00:10:47,813 --> 00:10:50,608
Mamo, czemu Lisa
nie musi się z tym męczyć?
196
00:10:50,608 --> 00:10:52,234
Niespodzianka
Willie'ego i Maisie
197
00:10:52,234 --> 00:10:55,237
Nie jest najlepszą przyjaciółką woźnego,
198
00:10:55,237 --> 00:10:58,032
więc poszła zwiedzać Edynburg.
199
00:10:58,032 --> 00:11:01,035
Okej, potarłam paluch u stopy
pomnika Davida Hume'a.
200
00:11:01,035 --> 00:11:03,162
Weszłam na pomnik Waltera Scotta.
201
00:11:03,162 --> 00:11:05,081
SZKOCKI DENTYSTA
MASZ UŚMIECH DO KILTU?
202
00:11:05,081 --> 00:11:07,541
Zjadłam jajka po szkocku, czego żałuję.
203
00:11:08,292 --> 00:11:09,627
Festiwal Teatrów Ulicznych.
204
00:11:09,627 --> 00:11:13,130
Święto ironii teatralnej
i samoświadomości.
205
00:11:13,130 --> 00:11:14,215
FESTIWAL TEATRU
206
00:11:14,215 --> 00:11:15,299
{\an8}KASA BILETOWA
207
00:11:15,299 --> 00:11:17,301
{\an8}Jeden na Musical: Sztuka.
208
00:11:17,301 --> 00:11:20,471
{\an8}Wybacz, ale kasa biletowa
to Kasa Biletowa.
209
00:11:20,471 --> 00:11:22,473
{\an8}Jednoosobowa sztuka o kasie biletowej.
210
00:11:22,473 --> 00:11:26,143
Jeśli chcesz zobaczyć Kasę Biletową,
kasa biletowa Kasy Biletowej jest tam.
211
00:11:26,143 --> 00:11:28,813
Jakie sprytne i beznadziejne.
212
00:11:28,813 --> 00:11:30,314
ŚLUB
WILLIE'EGO & MAISIE
213
00:11:31,524 --> 00:11:37,279
Dzięki za spacer z Wrzosowego Pustkowia
na Puste Wrzosowisko.
214
00:11:37,279 --> 00:11:41,909
Przed nami spokojna ścieżka
przez siedem wzgórz Edynburga.
215
00:11:43,911 --> 00:11:46,080
Nie mogą wszystkie być z góry?
216
00:11:47,206 --> 00:11:48,124
{\an8}MIŁOSNY SPACER
217
00:11:48,124 --> 00:11:51,877
Zmuszają nas do romantycznego szajsu.
218
00:11:51,877 --> 00:11:55,339
Kiedy będę miał czas wolny?
219
00:11:55,339 --> 00:11:58,008
Słuchaj, no. Sam nas tu przywlokłeś,
220
00:11:58,008 --> 00:12:00,886
marnując życiowy zapas mil lotniczych,
221
00:12:00,886 --> 00:12:03,055
i nie dam ci tego zepsuć.
222
00:12:03,055 --> 00:12:07,852
Więc zaciśnij zęby i ciesz się.
223
00:12:07,852 --> 00:12:09,478
LEKCJA GOTOWANIA HAGGIS
224
00:12:15,025 --> 00:12:16,485
{\an8}3 DRYBLASÓW JE PŁATKI
225
00:12:19,155 --> 00:12:20,614
KAWALERSKI ZE STRIPTIZERKAMI!
226
00:12:25,536 --> 00:12:26,954
{\an8}CZWARTA ŚCIANA
227
00:12:28,622 --> 00:12:30,291
KOLACJA PRÓBNA
228
00:12:32,084 --> 00:12:34,336
BELLE AND SEBASTIAN
COVER BAND
229
00:12:35,087 --> 00:12:39,759
Lis, zapytam cię o coś,
o co nigdy nie pytałem. O twoje zdanie.
230
00:12:39,759 --> 00:12:42,928
Nie odezwałeś się do mnie ani słowem
przez cały wyjazd.
231
00:12:42,928 --> 00:12:44,722
No to się odzywam, dobra?
232
00:12:46,766 --> 00:12:52,271
Gdy trzymałem się z Willie'em
po raz pierwszy nie czułem się jak świr,
233
00:12:52,271 --> 00:12:54,023
ktoś mnie rozumiał.
234
00:12:54,023 --> 00:12:58,194
A teraz oszalał na punkcie dziewczyny,
której rodzina go załatwiła.
235
00:12:58,194 --> 00:12:59,612
Co mam robić?
236
00:12:59,612 --> 00:13:03,282
Gdy ktoś ma okazję zakończyć samotność,
237
00:13:03,282 --> 00:13:04,617
korzysta z niej.
238
00:13:04,617 --> 00:13:06,786
Widziałeś go kiedyś tak szczęśliwego?
239
00:13:10,039 --> 00:13:13,751
Nie. Nawet wtedy, gdy Skinner
dostał kopa w twarz na treningu Krav Magi.
240
00:13:13,751 --> 00:13:16,921
Więc ciesz się jego szczęściem.
241
00:13:23,093 --> 00:13:26,764
Maisie, opowiedz mi więcej
o waszej bajkowej miłości.
242
00:13:26,764 --> 00:13:29,391
Jesteście jak dwa Shreki w bagnie.
243
00:13:29,892 --> 00:13:31,435
Historia jakich wiele.
244
00:13:31,435 --> 00:13:35,231
Głuptak spotyka lasię,
robią szigibigi, rozdzielają się,
245
00:13:35,231 --> 00:13:38,526
a potem znów łączą
i zaczynają fifarafa fąfąfą.
246
00:13:39,401 --> 00:13:41,987
Ale romantyczne. Nie to co...
247
00:13:42,863 --> 00:13:44,448
{\an8}NOWOJORSKA PIZZA ALISTAIRA
248
00:13:44,448 --> 00:13:47,660
Wiesz co? Wzniosę toast.
249
00:13:47,660 --> 00:13:51,038
Dzyń, dzyń. Mordy w kubeł.
250
00:13:51,038 --> 00:13:54,708
Spójrzcie na te zakochane dzieciaki.
251
00:13:54,708 --> 00:13:57,837
Gdy poznałam Homera, byliśmy tacy sami.
252
00:13:57,837 --> 00:14:00,381
Nie mogliśmy się od siebie odkleić.
253
00:14:00,381 --> 00:14:04,844
Teraz co noc czytamy złe wiadomości do snu
254
00:14:04,844 --> 00:14:08,681
i oglądamy wiewiórkę
surfującą na grzbiecie aligatora.
255
00:14:08,681 --> 00:14:12,017
Marge, możesz jechać
po naszym małżeństwie
256
00:14:12,017 --> 00:14:13,602
tylko w domowym zaciszu.
257
00:14:13,602 --> 00:14:16,522
I taki to romans tysiąclecia.
258
00:14:16,522 --> 00:14:21,694
Zaczęło się od dzikich harców
w młynie na polu do minigolfa. A teraz...
259
00:14:23,737 --> 00:14:25,364
Jak możesz tak mówić?
260
00:14:25,364 --> 00:14:27,283
To najgorsze, co się wydarzyło
261
00:14:27,283 --> 00:14:29,410
w sali egzekucji tego zamku.
262
00:14:33,747 --> 00:14:37,835
Bart, dziękuję,
że pomogłeś mi odzyskać Maisie.
263
00:14:37,835 --> 00:14:40,170
Nigdy nie byłem tak szczęśliwy.
264
00:14:40,170 --> 00:14:42,172
Wiesz, chyba to rozumiem.
265
00:14:42,172 --> 00:14:46,844
Dobry z ciebie chłopak.
Powierzę ci ważną rolę na weselu.
266
00:14:46,844 --> 00:14:49,179
Poprowadzisz taniec!
267
00:14:50,389 --> 00:14:51,849
Kolczasty Amerykanin.
268
00:14:55,603 --> 00:14:59,148
Nie! Mężczyźni nie zawodzą mężczyzn!
269
00:15:03,569 --> 00:15:04,570
Nasz tort.
270
00:15:05,613 --> 00:15:08,032
Co mi wetkniesz do paszczy?
271
00:15:11,785 --> 00:15:16,373
Ty mały gnoju. Zepsułeś mój ślub.
272
00:15:16,373 --> 00:15:17,458
I dobrze.
273
00:15:18,375 --> 00:15:20,794
I to twój jedyny przyjaciel z Ameryki?
274
00:15:21,420 --> 00:15:22,463
Ano.
275
00:15:25,883 --> 00:15:27,635
Moja głowa.
276
00:15:27,635 --> 00:15:30,262
Homie, co się bierze na kaca?
277
00:15:33,307 --> 00:15:37,645
Dobrze. Jak chcesz. Choć raz to ja
powiedziałam prawdę po pijaku.
278
00:15:39,772 --> 00:15:44,568
Uciekasz od kłótni? Nadal się gniewam.
279
00:15:44,568 --> 00:15:46,320
Ja na ciebie też.
280
00:15:46,320 --> 00:15:49,156
Powiedziałaś wszystkim,
że mam romantyzm gdzieś
281
00:15:49,156 --> 00:15:53,452
i teraz myślą, że Homer Simpson
jest nudny w łóżku!
282
00:15:53,452 --> 00:15:56,622
Homer Simpson jest nudny w łóżku!
283
00:15:56,622 --> 00:15:58,207
Nudny w łóżku!
284
00:16:01,835 --> 00:16:03,337
Słabo dyma!
285
00:16:06,507 --> 00:16:09,176
Nie wierzę, że go podziwiałem.
286
00:16:09,176 --> 00:16:10,803
Głupi Willie.
287
00:16:12,972 --> 00:16:14,932
Głupi Willie.
288
00:16:14,932 --> 00:16:20,270
To chodzące nic chce być MacWeldonem?
Tylko nos ma cenny.
289
00:16:20,270 --> 00:16:21,438
Gdy się pobiorą,
290
00:16:21,438 --> 00:16:25,401
wywęszy nam całą masę torfu.
291
00:16:25,401 --> 00:16:27,319
A potem wynocha!
292
00:16:27,319 --> 00:16:30,823
Znajdziemy jej porządnego męża.
A nie zmywacza rzygów.
293
00:16:32,658 --> 00:16:35,369
To wszystko ustawka, żeby go wykorzystać?
294
00:16:35,369 --> 00:16:37,496
Ta dziewczyna nawet go nie kocha?
295
00:16:37,496 --> 00:16:40,499
Czemu tak traktujecie mojego przyjaciela?
296
00:16:40,499 --> 00:16:43,544
Strachliwe wyrostki z mlekiem pod kichawą
297
00:16:43,544 --> 00:16:48,090
nie powinny tej kichawy wtykać
w cudze interere.
298
00:16:48,090 --> 00:16:52,678
Nie wiem, co powiedziałeś.
Ale rozumiem z kontekstu!
299
00:16:54,513 --> 00:16:55,848
Wypuśćcie mnie!
300
00:16:55,848 --> 00:16:58,017
O nie. Zostaniesz tu.
301
00:16:58,017 --> 00:17:01,603
A jedyną rozrywką
będzie ci plansza do cribbage.
302
00:17:05,774 --> 00:17:07,776
Ej, a gdzie kołki?
303
00:17:09,361 --> 00:17:10,612
W małej szufladzie.
304
00:17:17,036 --> 00:17:20,205
Homer nigdy by nie zrozumiał,
jakie to słodkie.
305
00:17:20,205 --> 00:17:23,375
Jak wylądowałam
z najmniej romantycznym facetem na Ziemi?
306
00:17:25,419 --> 00:17:26,837
OBEJRZYJ TO
307
00:17:26,837 --> 00:17:28,797
Czemu teraz do mnie pisze?
308
00:17:28,797 --> 00:17:32,384
NIETYPOWE PRZYJAŹNIE
MAŁY GORYL I DELFIN
309
00:17:36,805 --> 00:17:39,725
Nie powinny być razem, ale są.
310
00:17:48,776 --> 00:17:50,110
Homer!
311
00:17:50,110 --> 00:17:51,612
Marge!
312
00:17:51,612 --> 00:17:55,199
Dostałaś mój film z gorylem i delfinem?
313
00:17:55,199 --> 00:17:58,869
Byli tacy nietypowi! Jak my!
314
00:17:58,869 --> 00:18:01,455
Dlatego ci go wysłałem!
315
00:18:01,455 --> 00:18:06,126
Przepraszam, że narzekałam w toaście
na nasze małżeństwo!
316
00:18:06,126 --> 00:18:10,255
A ja przepraszam, że narzekałem
na śluby wyjazdowe!
317
00:18:10,255 --> 00:18:13,467
Powinienem był udawać,
że mi to nie przeszkadza,
318
00:18:13,467 --> 00:18:16,053
jak ze wszystkim w naszym małżeństwie.
319
00:18:20,891 --> 00:18:25,479
Nie obchodzi mnie, że nasz romans
zaczął się od numerku na polu minigolfa.
320
00:18:25,479 --> 00:18:27,523
Nadal jest epicki.
321
00:18:27,523 --> 00:18:33,570
A gdybyśmy zrobili to
na najlepszym polu świata?
322
00:18:33,570 --> 00:18:34,738
{\an8}KLUB GOLFOWY ST. ANDREWS
323
00:18:34,738 --> 00:18:37,157
{\an8}Jesteś taki romantyczny.
324
00:18:37,157 --> 00:18:40,035
{\an8}Gra wstępna.
325
00:18:45,582 --> 00:18:47,334
Muszę stąd wyjść i go ostrzec.
326
00:18:47,334 --> 00:18:49,670
Ta dziewczyna bierze z nim ślub dla nosa.
327
00:18:55,008 --> 00:18:56,260
Worki z ptasim ziarnem.
328
00:18:56,260 --> 00:18:59,096
{\an8}Mydło z twarzą. Maski do spania.
329
00:19:00,889 --> 00:19:05,185
Ja, Konserwator Willie,
biorę ciebie, Destylarkę Maisie...
330
00:19:05,185 --> 00:19:07,521
Zatrzymać ten ślub!
331
00:19:07,521 --> 00:19:11,483
Co robisz, chłopcze?
Nie chcesz, żeby Willie był szczęśliwy?
332
00:19:12,693 --> 00:19:15,279
Chcę. Ta dziewczyna cię nie kocha.
333
00:19:15,279 --> 00:19:19,158
Jej rodzina ściągnęła cię tu,
żebyś wywąchał torf.
334
00:19:19,825 --> 00:19:22,911
Papo, Hamishu, Owenie, czy to prawda?
335
00:19:22,911 --> 00:19:24,621
Oczywiście, że tak.
336
00:19:24,621 --> 00:19:26,498
Dla nas jesteś tylko nosem.
337
00:19:26,498 --> 00:19:31,003
Musimy konkurować
z gorzałkami od celebrytów.
338
00:19:31,003 --> 00:19:33,964
Od wysokich, ciemnych Clooneyów
do małych DeVitów.
339
00:19:33,964 --> 00:19:37,509
Nie ma miejsca na znośną szkocką
dla początkujących.
340
00:19:37,509 --> 00:19:42,097
William, nie wiedziałam o tym. Przysięgam.
341
00:19:42,097 --> 00:19:46,685
Będę cię kochać,
choćbyś już w życiu niczego nie wywęszył.
342
00:19:46,685 --> 00:19:49,104
Chciałbym móc ci wierzyć.
343
00:19:49,104 --> 00:19:50,772
Udowodnię ci to.
344
00:19:55,611 --> 00:19:59,865
Złamałaś mi nos. Kochasz mnie.
345
00:19:59,865 --> 00:20:01,533
Na zawsze i jeden dzień dłużej.
346
00:20:02,951 --> 00:20:05,829
Już nigdy niczego nie powącham.
347
00:20:07,414 --> 00:20:11,418
Chyba już rozumiem miłość, Lisa.
348
00:20:26,433 --> 00:20:27,851
{\an8}Willie to chłop samotny był
349
00:20:27,851 --> 00:20:29,603
{\an8}Dziennik Zielarza
SUCHE ŹDŻBŁA
350
00:20:29,603 --> 00:20:31,355
{\an8}Sprzątał kible, rzygi i pył
351
00:20:31,355 --> 00:20:32,940
{\an8}„Willie i sen o torfowiskach”
352
00:20:33,440 --> 00:20:35,651
Życie mijało ukradkiem
353
00:20:36,610 --> 00:20:40,197
Kumplował się z dziesięciolatkiem
354
00:20:40,197 --> 00:20:42,699
Maisie, szkocka panieneczka
355
00:20:43,492 --> 00:20:46,620
Myślała, że miłość zabiła jej owieczka
356
00:20:47,329 --> 00:20:49,873
Dwadzieścia długich lat minęło
357
00:20:50,374 --> 00:20:53,752
{\an8}Aż na chińskiej apce wideo jej mignęło
358
00:20:54,253 --> 00:20:57,631
Willie ruszył do Szkocji
Simpsonowie za nim
359
00:20:57,631 --> 00:21:00,842
Ślub ten wyjazdowy
Homera wręcz zranił
360
00:21:00,842 --> 00:21:04,513
Bart kipiał wkurzony
Marge też, na Homera
361
00:21:04,513 --> 00:21:07,891
Marge postanowiła
Że da upust słowom
362
00:21:07,891 --> 00:21:09,476
Pijacką przemową
363
00:21:09,476 --> 00:21:13,272
Lisę zachwycił festiwal
Wszystko to było w odcinku
364
00:21:13,272 --> 00:21:14,982
Wszyscy kochają musical
365
00:21:14,982 --> 00:21:16,733
Ślub był super, to nie ściema
366
00:21:16,733 --> 00:21:19,027
Ta piosenka sensu nie ma
367
00:21:26,034 --> 00:21:30,539
Pamiętasz miła
Jak za młodu nam było
368
00:21:30,539 --> 00:21:33,041
Złotych wspomnień, że aż miło
369
00:21:36,086 --> 00:21:37,379
{\an8}SZKOCKA
DANNY'EGO TREJO
370
00:21:37,379 --> 00:21:40,716
{\an8}Dzięki Internetowi
Mamy siebie na nowo
371
00:21:40,716 --> 00:21:41,800
7. DOŁEK
372
00:21:41,800 --> 00:21:43,677
Kochać się jak dwoje dzieci
373
00:21:46,638 --> 00:21:49,266
Swoją licealną miłość
374
00:21:49,266 --> 00:21:52,853
Teraz znajdziesz w Internecie
375
00:21:53,437 --> 00:21:54,438
PSIA KARMA
376
00:21:54,438 --> 00:21:56,356
Przy okazji kupisz też
Zapas psiej karmy
377
00:21:56,356 --> 00:21:59,818
Taki wygodny
Jest Internet
378
00:22:00,610 --> 00:22:04,906
Zaczęło się na polu minigolfa
Gdy nasza miłość młoda była
379
00:22:04,906 --> 00:22:08,076
Złote wspomnienia, miła
380
00:22:11,204 --> 00:22:15,792
Zaczęło się w torfowym błocie
Z brudnym nosem i w locie
381
00:22:15,792 --> 00:22:18,462
Will i Maisie się poznali
382
00:22:21,340 --> 00:22:27,804
Lecz niestety nie przetrwali
Willie się do Stanów spławił
383
00:22:28,472 --> 00:22:33,185
Bart postował w Internecie
Świat jest mały, sami wiecie
384
00:22:33,185 --> 00:22:36,646
Willie ruszył do Szkocji
Simpsonowie za nim
385
00:22:36,646 --> 00:22:40,442
Ślub ten wyjazdowy
Homera wręcz zranił
386
00:22:40,442 --> 00:22:43,528
Bart kipiał wkurzony
Marge też, na Homera
387
00:22:43,528 --> 00:22:45,238
Marge postanowiła
388
00:22:45,238 --> 00:22:48,492
Że da upust słowom
Pijacką przemową
389
00:22:48,492 --> 00:22:52,287
Lisę zachwycił festiwal
Wszystko to było w odcinku
390
00:22:52,287 --> 00:22:53,997
Wszyscy kochają musical
391
00:22:53,997 --> 00:22:58,043
Ślub był super, to nie ściema
Ta piosenka sensu nie ma
392
00:23:01,630 --> 00:23:05,884
Pamiętasz miła
Jak za młodu nam było
393
00:23:05,884 --> 00:23:08,804
Złotych wspomnień, że aż miło
394
00:23:11,807 --> 00:23:14,559
Dzięki Internetowi
395
00:23:14,559 --> 00:23:19,564
Mamy siebie na nowo
Kochać się jak dwoje dzieci
396
00:23:22,317 --> 00:23:28,657
Swoją licealną miłość
Teraz znajdziesz w Internecie
397
00:23:29,282 --> 00:23:31,701
Przy okazji kupisz też
Zapas psiej karmy
398
00:23:31,701 --> 00:23:34,287
Taki wygodny
399
00:23:36,123 --> 00:23:37,874
Taki wygodny
400
00:23:38,708 --> 00:23:41,586
{\an8}Belle and Sebastian
Reżyseria: Matthew Nastuk
401
00:24:22,252 --> 00:24:24,254
Napisy: Zuzanna Chojecka