1 00:00:03,044 --> 00:00:06,006 SIMPSONOWIE 2 00:00:18,727 --> 00:00:20,854 ODCINEK OPARTY NA FAKTACH. 3 00:00:20,854 --> 00:00:22,856 WSZYSTKIE INNE TO SAME KŁAMSTWA. 4 00:00:22,856 --> 00:00:24,566 {\an8}PIĘTNAŚCIE LAT TEMU... 5 00:00:24,566 --> 00:00:26,151 {\an8}07.00, PONIEDZIAŁEK SZTUKA PRACY 6 00:00:26,151 --> 00:00:28,028 {\an8}Super! Kocham poniedziałki. 7 00:00:28,028 --> 00:00:31,740 {\an8}Pora zadbać o przyszłość mocą ciężkiej pracy. 8 00:00:31,740 --> 00:00:33,742 {\an8}NAJBEZPIECZNIEJSZA ELEKTROWNIA AMERYKI 9 00:00:33,742 --> 00:00:36,911 {\an8}Simpson, w socjalnym są świeże pączki. 10 00:00:36,911 --> 00:00:38,079 {\an8}Nie czas na pączki. 11 00:00:38,079 --> 00:00:40,373 {\an8}Muszę się zabrać do pracy. Raz, dwa. 12 00:00:40,373 --> 00:00:41,875 {\an8}Homer to dopiero gość. 13 00:00:41,875 --> 00:00:44,502 {\an8}Najlepszy rodzaj „holika”. „Pracoholik”. 14 00:00:44,502 --> 00:00:45,795 STRUKTURA ORGANIZACYJNA 15 00:00:46,379 --> 00:00:48,423 Mam nad sobą tylko dwie osoby. 16 00:00:49,215 --> 00:00:51,885 Niedługo będę na szczycie. 17 00:00:51,885 --> 00:00:52,969 {\an8}NIE MA JAK W PRACY 18 00:00:52,969 --> 00:00:55,472 {\an8}JAK ODNIEŚĆ SUKCES BIZNESOWY, PRÓBUJĄC! 19 00:00:55,472 --> 00:00:58,308 {\an8}SOS PIECZENIOWY MIESIĄCA Tym razem BRĄZOWY! 20 00:00:58,808 --> 00:01:00,310 {\an8}No to fajrant. 21 00:01:00,310 --> 00:01:01,644 {\an8}Hola, hola, nierobie. 22 00:01:01,644 --> 00:01:03,021 {\an8}Jeszcze 40 minut. 23 00:01:05,065 --> 00:01:06,232 {\an8}Kogo chcesz oszukać? 24 00:01:06,232 --> 00:01:09,903 {\an8}Czasem najważniejsze to oszukać siebie. 25 00:01:10,403 --> 00:01:12,197 {\an8}Hurra! Nadgodziny! 26 00:01:15,033 --> 00:01:16,284 {\an8}SŁODYCZE 27 00:01:17,077 --> 00:01:18,745 {\an8}OCHRONA ELEKTROWNI 28 00:01:19,954 --> 00:01:22,624 Co jest? Zatrudniłem ten pachołek. 29 00:01:22,624 --> 00:01:24,042 {\an8}Co się stało, Moe? 30 00:01:24,042 --> 00:01:29,339 {\an8}Jak z wschodzącej gwiazdy stałem się typem spijającym cudze piwo? 31 00:01:29,339 --> 00:01:31,424 {\an8}Ej, kto mi wypił piwo? 32 00:01:31,424 --> 00:01:33,426 {\an8}- Irlandzki skrzat. - Znowu? 33 00:01:34,260 --> 00:01:36,304 {\an8}Kiedyś miałem ambicje, Moe. 34 00:01:36,304 --> 00:01:37,764 {\an8}Co mi je odebrało? 35 00:01:37,764 --> 00:01:41,476 {\an8}Pojęcia nie mam. Naleję ci kolejny dzbanek. 36 00:01:42,352 --> 00:01:44,896 {\an8}Dobry z ciebie człowiek, Moe Szyslaku. 37 00:01:44,896 --> 00:01:46,606 {\an8}Spełniam boskie powołanie. 38 00:01:46,606 --> 00:01:48,525 {\an8}DZBANY, KTÓRĘ UDAJĘ, ŻE MYJĘ 39 00:01:48,525 --> 00:01:52,946 {\an8}Zaczynałem pracę z wielkimi marzeniami, ale po 20 latach w elektrowni 40 00:01:52,946 --> 00:01:55,824 {\an8}mam tylko wielką kulkę z gumek recepturek. 41 00:01:55,824 --> 00:01:58,034 {\an8}Mała ta kulka jak na 20 lat. 42 00:01:58,034 --> 00:02:01,746 {\an8}Na początku myślisz, że uzbierasz wielką kulę z recepturek, 43 00:02:01,746 --> 00:02:04,624 a potem nawet to ci się nie udaje. 44 00:02:04,624 --> 00:02:06,417 To okropnie smutne. 45 00:02:07,752 --> 00:02:11,089 Przysuwam się. Przysuwam. Za blisko. 46 00:02:11,089 --> 00:02:13,049 Podzielam twoje rozczarowanie. 47 00:02:13,049 --> 00:02:17,512 Liczyłem, że do tego wieku wygram prestiżowy grant naukowy. 48 00:02:17,512 --> 00:02:22,517 Nie wygrałem nawet w Kalambury. Znam hasła, ale nie mam z kim grać. 49 00:02:22,517 --> 00:02:23,852 KONTAKTY BRAK 50 00:02:23,852 --> 00:02:26,771 Nie wiedziałem, że mądrzy ludzie bywają nieszczęśliwi. 51 00:02:27,272 --> 00:02:28,398 O rety. To łza. 52 00:02:28,398 --> 00:02:32,610 Mam empatię, a zatem jestem człowiekiem, 53 00:02:32,610 --> 00:02:34,946 jak od dawna przypuszczałem. 54 00:02:34,946 --> 00:02:36,072 ŁZA FRINKA #1 55 00:02:36,573 --> 00:02:37,615 Siemaszko. 56 00:02:37,615 --> 00:02:40,326 Homer Simpson? Byłby pan zainteresowany pracą 57 00:02:40,326 --> 00:02:42,954 w nowej elektrowni atomowej w Shelbyville? 58 00:02:42,954 --> 00:02:47,208 Ja? Nie chcecie kogoś młodszego albo Lenny'owszego? 59 00:02:47,208 --> 00:02:49,252 Nie. W życiu nie widziałam takiego CV. 60 00:02:49,252 --> 00:02:50,962 PARODYSTA KRUSTY'EGO STANDUPER 61 00:02:50,962 --> 00:02:53,548 Część z tych prac było z nakazu sądowego. 62 00:02:53,548 --> 00:02:55,175 Praca ze służbami. 63 00:02:55,175 --> 00:02:57,552 Świetnie. Przesyłam link do rozmowy. 64 00:02:57,552 --> 00:02:59,345 Będzie na Zoomie. 65 00:02:59,345 --> 00:03:02,640 Nareszcie przyda się okrągła lampa, którą wszędzie taszczę. 66 00:03:02,640 --> 00:03:03,725 Czy to właśnie to? 67 00:03:03,725 --> 00:03:07,228 Moment, który zmieni moje życie na zawsze. 68 00:03:15,236 --> 00:03:17,614 Homie. To by się nigdy nie wydarzyło, 69 00:03:17,614 --> 00:03:20,992 gdybyś nie przesiadywał w barze bez rodziny. 70 00:03:23,077 --> 00:03:26,831 Jestem twoim brakiem pewności siebie i mówię, że to sknocisz. 71 00:03:26,831 --> 00:03:30,001 A ja jestem twoją ambicją i mówię, że to zawalisz. 72 00:03:30,001 --> 00:03:31,669 - Sknoci to. - Zawali. 73 00:03:31,669 --> 00:03:33,504 - Sknoci. - Zawali. 74 00:03:34,589 --> 00:03:36,633 Nikt cię nie kocha. 75 00:03:37,217 --> 00:03:39,385 Jak zawsze, moja wyobraźnia ma rację. 76 00:03:39,385 --> 00:03:41,095 Nie dostanę tej pracy. 77 00:03:41,095 --> 00:03:44,849 Pomogę ci mocą nauki. 78 00:03:44,849 --> 00:03:47,727 Co nauka ma wspólnego z nauką o atomie? 79 00:03:47,727 --> 00:03:48,811 I czemu to robisz? 80 00:03:48,811 --> 00:03:50,521 Powiem tak, 81 00:03:50,521 --> 00:03:54,067 może nie jestem EGNOT-em, ale mogę cię przygotować. 82 00:03:54,067 --> 00:03:55,610 EGNOT-em? Co to? 83 00:03:55,610 --> 00:04:00,448 Zdobywca Emmy, Grammy, Nobla, Oscara i prenumeraty Time Magazine. 84 00:04:00,448 --> 00:04:02,700 Choć najprostszą z nich zdobyłem. 85 00:04:02,700 --> 00:04:03,910 Mam Emmy. 86 00:04:04,494 --> 00:04:05,495 Ja też. 87 00:04:05,995 --> 00:04:08,081 Zrobiłem z moich podstawkę do kolby. 88 00:04:09,749 --> 00:04:13,419 Marge, skarbie, gdy zdobędę tę pracę, będziemy naprawdę bogaci! 89 00:04:13,419 --> 00:04:16,506 Nie musisz, Homie. Niczego nam nie brakuje. 90 00:04:16,506 --> 00:04:20,301 Czyżby? Moja żona nie powinna cerować worków do odkurzacza. 91 00:04:20,301 --> 00:04:26,266 Kupię ci nowe worki i, kto wie, może nawet nowy odkurzacz. 92 00:04:26,266 --> 00:04:28,393 {\an8}ELEKTROSZMELC 93 00:04:34,023 --> 00:04:35,275 I przystojny. 94 00:04:37,026 --> 00:04:38,611 {\an8}Cześć, tato. Co robisz? 95 00:04:38,611 --> 00:04:40,363 Szykuję się do rozmowy o pracę. 96 00:04:40,363 --> 00:04:42,115 {\an8}A co tu robi profesor Frink? 97 00:04:42,115 --> 00:04:44,367 {\an8}Chyba będą rozmawiać tylko z tobą? 98 00:04:44,367 --> 00:04:45,868 Oczywiście, że tak. 99 00:04:45,868 --> 00:04:47,870 Jest moim wsparciem moralnym. 100 00:04:47,870 --> 00:04:50,540 {\an8}Czemu ja nie mogę cię wspierać? 101 00:04:50,540 --> 00:04:53,626 Bo zawsze stawiasz jakieś warunki. 102 00:04:53,626 --> 00:04:55,461 Nie powinienem tyle pić. 103 00:04:55,461 --> 00:04:58,798 Powinienem dożyć twojego rozdania dyplomów. 104 00:04:58,798 --> 00:05:00,717 Porzuć te marzenia, mała. 105 00:05:00,717 --> 00:05:02,218 {\an8}- Ale... - Porzuć je. 106 00:05:02,218 --> 00:05:03,303 {\an8}Dobrze. 107 00:05:06,514 --> 00:05:07,807 {\an8}ZOOM - WITAJ DOŁĄCZ Z WIDEO 108 00:05:07,807 --> 00:05:08,975 {\an8}DYREKTOR FINANSOWY 109 00:05:08,975 --> 00:05:12,145 {\an8}Przez 1,5 roku przewodziłam zespołem w Wielkim Zderzaczu Hadronów. 110 00:05:12,145 --> 00:05:13,604 Homer, jesteś przed czasem. 111 00:05:13,604 --> 00:05:17,025 Nadal rozmawiam z inną kandydatką, dr Spivak. 112 00:05:17,025 --> 00:05:20,361 Nie przeszkadza mi to. Na tle innych wypadam jeszcze lepiej. 113 00:05:20,361 --> 00:05:24,240 Przeprowadzę rozmowę z Homerem i niedługo się do pani odezwę. 114 00:05:24,240 --> 00:05:25,408 Dosłownie za chwilę. 115 00:05:25,408 --> 00:05:27,410 Może i za pięć sekund. 116 00:05:28,328 --> 00:05:32,040 {\an8}Homerze, powiedz mi, co wiesz o NRC. 117 00:05:32,040 --> 00:05:37,003 NRC, zaraz. To te świry od broni, co nie? 118 00:05:37,962 --> 00:05:42,258 A niech to. Po ludzku chciałbym mu pomóc, ale to nieetyczne. 119 00:05:42,258 --> 00:05:47,347 Ale jestem nerdem, który musi prawidłowo odpowiedzieć. 120 00:05:47,347 --> 00:05:50,141 Urząd Dozoru Jądrowego. 121 00:05:50,141 --> 00:05:52,602 - Tak. - Urząd Dozoru Jądrowego. 122 00:05:52,602 --> 00:05:55,063 Tak. To ważni goście, bo... 123 00:05:55,063 --> 00:05:58,983 Są agencją rządową, kontrolującą materiały jądrowe, 124 00:05:58,983 --> 00:06:03,738 utworzoną przez kongres w 1975 roku. Głuchawik. 125 00:06:03,738 --> 00:06:06,783 ...są agencją rządową, kontrolującą materiały jądrowe, 126 00:06:06,783 --> 00:06:10,995 utworzoną przez kongres w 1975 roku. Głuchawik. 127 00:06:11,621 --> 00:06:12,663 Nie wiedziałem. 128 00:06:12,663 --> 00:06:15,583 Niczym góra lodowa, kryjesz wiele tajemnic. 129 00:06:15,583 --> 00:06:19,253 I niczym góra lodowa, nie będę pojawiał się latem. 130 00:06:20,171 --> 00:06:22,507 {\an8}Doskonałe. Uwielbiam lekki humor. 131 00:06:22,507 --> 00:06:25,259 {\an8}I tak siatka dyfrakcyjna rozprasza światło 132 00:06:25,259 --> 00:06:27,387 {\an8}na składowe długościami fali. 133 00:06:27,387 --> 00:06:30,181 {\an8}Kuje muje fizyka. 134 00:06:30,181 --> 00:06:35,269 Ta rozmowa była jak moje pięty przed posmarowaniem kremem glicerynowym, 135 00:06:35,269 --> 00:06:38,231 najpierw szorstka, a potem gładka. 136 00:06:38,231 --> 00:06:39,315 Masz tę robotę. 137 00:06:41,943 --> 00:06:43,027 Ja też. 138 00:06:43,778 --> 00:06:44,612 {\an8}KONIEC 139 00:06:44,612 --> 00:06:46,906 {\an8}ROZMOWA ZAWALONA KARIERA SKOŃCZONA 140 00:06:47,532 --> 00:06:49,033 TRUP 141 00:06:49,033 --> 00:06:51,536 Wiesz, że to mój komputer? 142 00:06:51,536 --> 00:06:52,662 Weź go sobie. 143 00:06:54,664 --> 00:06:59,085 Udało nam się! Twój mózg i mój słuch to idealne połączenie. 144 00:06:59,085 --> 00:07:00,169 Czwóreczka! 145 00:07:00,711 --> 00:07:02,505 Uwaga, lecę! 146 00:07:02,505 --> 00:07:06,008 - Nie wierzę, że dostałem tę pracę. - Cudownie. 147 00:07:06,008 --> 00:07:08,845 Nie będziesz już potrzebował mojej pomocy, 148 00:07:08,845 --> 00:07:10,179 więc powodzenia. 149 00:07:10,179 --> 00:07:11,431 Czekaj, czekaj. 150 00:07:12,014 --> 00:07:15,101 Miałem ci pomóc zdobyć tę pracę. I tyle. 151 00:07:15,101 --> 00:07:16,561 Bez wynagrodzenia. 152 00:07:16,561 --> 00:07:19,439 Moje qui było żałośnie nie pro quo. 153 00:07:19,439 --> 00:07:21,858 Nie możesz odejść. Jak w powiedzeniu: 154 00:07:21,858 --> 00:07:24,694 „Daj człowiekowi pracę, nakarmisz go na jeden dzień. 155 00:07:24,694 --> 00:07:27,530 Haruj za niego, a będziesz go karmił do emerytury”. 156 00:07:27,530 --> 00:07:29,699 Mam jeszcze za ciebie pracować? 157 00:07:29,699 --> 00:07:32,118 Jesteś leniem waleniem, psze pana. 158 00:07:33,202 --> 00:07:34,203 Proszę. 159 00:07:36,372 --> 00:07:38,332 Dobra, będę pracował za ciebie. 160 00:07:38,332 --> 00:07:39,542 Przez cały czas. 161 00:07:39,542 --> 00:07:41,794 O nie, nie przez cały czas. 162 00:07:41,794 --> 00:07:44,881 Sam będę rozpisywał moją tabelę rozgrywek w kosza. 163 00:07:44,881 --> 00:07:48,885 Jeszcze wybierzesz Baylor zamiast Gonzagi. 164 00:07:49,385 --> 00:07:50,887 Dobra, tym też się zajmę. 165 00:07:53,014 --> 00:07:54,223 {\an8}ELEKTROWNIA ATOMOWA 166 00:07:54,223 --> 00:08:00,062 Simpson, po raz 691 rzucasz nas dla innej posady. 167 00:08:00,062 --> 00:08:02,982 Może. Ale tym razem mam dobre przeczucia. 168 00:08:02,982 --> 00:08:04,525 A co nam szkodzi? 169 00:08:04,525 --> 00:08:07,069 Mamy formularz na wszystko, możemy i na to. 170 00:08:07,069 --> 00:08:08,613 {\an8}Jak długo cię nie będzie? 171 00:08:08,613 --> 00:08:09,697 {\an8}URLOP NA NOWĄ PRACĘ 172 00:08:09,697 --> 00:08:11,866 Jak zawsze, na zawsze. 173 00:08:11,866 --> 00:08:14,035 „Na zawsze”. 174 00:08:14,035 --> 00:08:15,328 {\an8}PALI: NIEKTÓRE MOSTY 175 00:08:15,328 --> 00:08:16,579 PRZESŁAĆ PENSJĘ: BARMANOWI 176 00:08:16,579 --> 00:08:18,623 {\an8}STANOWISKO: ZNISZCZYĆ JEDZENIE: DAĆ PSOM 177 00:08:18,623 --> 00:08:20,249 I ostatnie pytanie, 178 00:08:20,249 --> 00:08:23,211 gdzie mamy sobie wsadzić tę pracę? 179 00:08:23,211 --> 00:08:24,212 Sami wybierzcie. 180 00:08:24,212 --> 00:08:25,880 GDZIE SŁOŃCE NIE DOCHODZI W UCHO 181 00:08:25,880 --> 00:08:27,131 {\an8}W NOS W ZEBRZY ZAD 182 00:08:27,131 --> 00:08:30,176 Teraz musisz jeszcze wyjść w emocjach. 183 00:08:30,176 --> 00:08:31,844 Nie mów mi, co mam robić! 184 00:08:31,844 --> 00:08:32,929 Odchodzę! 185 00:08:34,555 --> 00:08:37,016 Mam ci mówić, co masz robić. 186 00:08:37,016 --> 00:08:39,936 Ale nie mogę być z tobą w pracy. 187 00:08:39,936 --> 00:08:41,896 Dlatego wynalazłem to. 188 00:08:41,896 --> 00:08:43,314 Niech no tylko wyjmę. 189 00:08:43,314 --> 00:08:46,025 To „Do-ucha Frinko-mów”. 190 00:08:46,651 --> 00:08:47,652 Wymyśliłem tę nazwę. 191 00:08:47,652 --> 00:08:50,655 Przekazuje mój głos wprost do twojego ucha. 192 00:08:50,655 --> 00:08:56,202 Możesz powtarzać moje słowa jak papuga, ara czy nawet papuga falista. 193 00:08:56,202 --> 00:08:57,787 Jestem w klatce, profesorze. 194 00:08:57,787 --> 00:08:59,914 I nawet ja bawię się lepiej niż ty. 195 00:09:00,623 --> 00:09:03,251 Chwileczkę. Chyba miałem dwa ptaki? 196 00:09:03,960 --> 00:09:05,628 Jestem kanibalem. 197 00:09:06,712 --> 00:09:07,713 WITAJCIE W SHELBYVILLE 198 00:09:07,713 --> 00:09:09,382 {\an8}DOMU ELEKTROWNI KEVÄT KENTTÄ 199 00:09:09,382 --> 00:09:13,386 My, Finowie, wierzymy, że dobry pracownik to wypoczęty pracownik. 200 00:09:13,386 --> 00:09:18,474 Zwykle swobodnie drzemią w pracy po kilku miesiącach. 201 00:09:18,474 --> 00:09:20,184 No proszę. 202 00:09:21,811 --> 00:09:23,187 Co? Zajęte. 203 00:09:23,187 --> 00:09:25,690 I to się nazywa amerykański sen. 204 00:09:25,690 --> 00:09:28,359 Pokażę ci stołówkę pracowniczą. 205 00:09:31,821 --> 00:09:33,906 Jeżu, nie stać mnie na to. 206 00:09:33,906 --> 00:09:35,241 Skąd, to wszystko za darmo. 207 00:09:35,241 --> 00:09:38,035 Za darmo? Co z was za jedni? 208 00:09:38,035 --> 00:09:41,163 Finowie to nie tylko eksperci od energii atomowej. 209 00:09:41,163 --> 00:09:42,707 Już sześć lat z rzędu 210 00:09:42,707 --> 00:09:45,084 jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi świata. 211 00:09:45,084 --> 00:09:46,335 Ma to sens. 212 00:09:46,335 --> 00:09:48,379 Mieszkacie obok Świętego Mikołaja. 213 00:09:48,379 --> 00:09:53,134 Nasze szczęście to raczej połączenie Prawa Jante, niewielkich oczekiwań, 214 00:09:53,134 --> 00:09:54,885 sisu i determinacji. 215 00:09:54,885 --> 00:09:55,970 Sisu? 216 00:09:55,970 --> 00:09:57,263 No i kalsarikännit. 217 00:09:57,263 --> 00:10:00,099 - Czyli? - Picie w domu w gaciach. 218 00:10:01,017 --> 00:10:02,435 Picie w domu w gaciach. 219 00:10:02,435 --> 00:10:05,813 O mój Boże. Kalsarikännitowałem, zanim to było modne. 220 00:10:05,813 --> 00:10:09,358 W święta, niedziele, piłkarskie poniedziałki i powolne piątki. 221 00:10:09,358 --> 00:10:10,693 Wybornie. 222 00:10:10,693 --> 00:10:11,986 Sauna Łaźnia lodowa 223 00:10:11,986 --> 00:10:14,780 Mamy też darmowy żłobek, darmową dolewkę kakao 224 00:10:14,780 --> 00:10:17,491 i wędrowne plemię spontanicznych masażystów. 225 00:10:17,491 --> 00:10:18,576 Letnia temperatura 226 00:10:19,660 --> 00:10:22,371 Czy Wikingowie czegoś nie potrafią? 227 00:10:22,371 --> 00:10:23,914 Wygrać Super Bowl. 228 00:10:24,665 --> 00:10:26,792 Tutaj będziesz pracował. 229 00:10:26,792 --> 00:10:28,919 Pamiętasz dr Spivak? 230 00:10:29,462 --> 00:10:31,464 Będę twoją asystentką. 231 00:10:31,464 --> 00:10:34,800 Jesteś tą babką, która myślała, że dostanie tę robotę. 232 00:10:34,800 --> 00:10:36,052 Nie chowasz urazy? 233 00:10:36,052 --> 00:10:38,304 W pracy chowam, bo muszę. 234 00:10:38,888 --> 00:10:41,599 Wyczuwam jakąś dwuznaczność. 235 00:10:41,599 --> 00:10:44,560 Wyjaśnię ci to dopiero, gdy już będzie za późno. 236 00:10:44,560 --> 00:10:48,814 Spoko. Zdziwiłabyś się, ile osób mówi do mnie tym tonem. 237 00:10:48,814 --> 00:10:49,899 Och, na pewno. 238 00:10:49,899 --> 00:10:52,985 Wydaje mi się czy świetnie się dogadujemy? 239 00:10:58,949 --> 00:11:00,409 Jak było w nowej pracy? 240 00:11:00,409 --> 00:11:05,581 Po raz pierwszy w mojej karierze czuję, że coś osiągnąłem. 241 00:11:05,581 --> 00:11:07,875 I z niczym nie miałeś problemów? 242 00:11:08,876 --> 00:11:11,128 Z niczym nie miałeś problemów. 243 00:11:11,128 --> 00:11:14,048 Z niczym nie miałem problemów. 244 00:11:14,048 --> 00:11:16,801 Podoba mi się ta chwilka przemyślenia, zanim odpowiadasz. 245 00:11:16,801 --> 00:11:18,719 Powiedziałaś „Frinka” przemyślenia? 246 00:11:18,719 --> 00:11:20,221 To była „Frinka” zwątpienia? 247 00:11:20,221 --> 00:11:21,681 To było dziwne, 248 00:11:21,681 --> 00:11:25,476 ale machnę na to ręką, bo mamy darmowy żłobek! 249 00:11:25,476 --> 00:11:29,105 Mogę leżeć w wannie, ile chcę, w ciągu dnia. 250 00:11:29,105 --> 00:11:33,317 Mogę raz użyć nitki dentystycznej i od razu ją wyrzucić. 251 00:11:33,317 --> 00:11:36,821 Stać nas na oliwę z oliwek extra virgin. 252 00:11:36,821 --> 00:11:39,865 Maggie, przyniosłem do domu jedzenie z pracy. 253 00:11:39,865 --> 00:11:43,703 To pulpety, choć oni nazywają je kulami renifera. 254 00:11:44,787 --> 00:11:46,205 Homer, udało się. 255 00:11:46,205 --> 00:11:49,333 Awansujemy do wyższej klasy średniej. 256 00:11:49,333 --> 00:11:52,628 Może będziemy płacić rachunki już po drugim upomnieniu. 257 00:11:54,296 --> 00:11:55,297 ŻYCIE W HELL-SINKACH 258 00:11:55,297 --> 00:11:58,718 Co myślisz o tym, żeby przyjrzeć się pomiarom asejsmicznym? 259 00:11:59,593 --> 00:12:03,139 Zacznijmy od analizy modelów obliczeniowych. 260 00:12:03,139 --> 00:12:06,892 Ciekawe. Przeskakujesz z prostackiego angielskiego 261 00:12:06,892 --> 00:12:08,811 na język naukowy. 262 00:12:08,811 --> 00:12:11,063 Jak idiota, który połknął geniusza. 263 00:12:11,063 --> 00:12:14,567 Obrażasz mój intelekt czy komplementujesz apetyt? 264 00:12:14,567 --> 00:12:17,027 Sprytne. Korzystasz z chatbota? 265 00:12:17,027 --> 00:12:19,655 Tylko do pisania sprośnych fraszek. 266 00:12:19,655 --> 00:12:21,782 „Był sobie raz nerd z polibudy, 267 00:12:21,782 --> 00:12:24,160 co przeżywał w randkowaniu trudy”. 268 00:12:30,750 --> 00:12:32,168 Całkiem sprośne. 269 00:12:34,170 --> 00:12:35,921 Kocham moją nową pracę. 270 00:12:35,921 --> 00:12:39,091 Ludzie patrzą tam na mnie z... Jak to się mówi? 271 00:12:39,091 --> 00:12:41,177 Z szacunkiem, tłusta dupo. 272 00:12:41,177 --> 00:12:42,803 Bardzo się cieszę, tato. 273 00:12:42,803 --> 00:12:46,891 Ale jakim cudem tak dobrze ci idzie, skoro, no wiesz... 274 00:12:46,891 --> 00:12:49,351 Skupmy się na pozytywach. 275 00:12:49,351 --> 00:12:52,605 Znalazłam dziś czas na trzy kąpiele. 276 00:12:52,605 --> 00:12:57,234 Jeśli nie mogę wyrażać swoich uczuć, idę do pokoju zaśpiewać lament. 277 00:12:57,735 --> 00:13:01,906 W pokoju siedzi dziewczynka 278 00:13:01,906 --> 00:13:05,367 I śpiewa smutny lament 279 00:13:05,367 --> 00:13:06,994 Muzyka do lamentowania 280 00:13:06,994 --> 00:13:11,457 Bo wszystko jest jakoś nie tak 281 00:13:11,457 --> 00:13:15,503 Zmieniło się na amen 282 00:13:16,504 --> 00:13:20,841 Wolno mijają szkolne dni 283 00:13:20,841 --> 00:13:24,637 A tata zmienia prace 284 00:13:25,805 --> 00:13:30,059 Wciąż pracuje z atomami 285 00:13:30,684 --> 00:13:33,854 Choć się tam nie nadaje 286 00:13:33,854 --> 00:13:35,356 JUŻ W 49 SEZONIE 287 00:13:35,356 --> 00:13:39,527 Czemu kończą się złote tęcze? 288 00:13:41,362 --> 00:13:44,907 - Czemu ta pieśń jest smutna? - Ale smutna 289 00:13:44,907 --> 00:13:47,493 - Śnię swoje sny w samotności... - Pójdę do niej. 290 00:13:47,493 --> 00:13:50,037 Marge, smutek ją uszczęśliwia. 291 00:13:50,579 --> 00:13:53,999 Dziękuję, że odpisaliście na mojego maila. 292 00:13:53,999 --> 00:13:56,502 Zawsze miło poznać nuklearnych kolegów. 293 00:13:56,502 --> 00:13:58,003 Dziękujemy za zaproszenie. 294 00:13:58,003 --> 00:14:01,257 Gdzie jest Homer? Chciałbym się z nim przywitać. 295 00:14:01,257 --> 00:14:07,096 Może najpierw opowiecie mi o tym, jak sobie radził w poprzedniej pracy? 296 00:14:09,807 --> 00:14:10,808 {\an8}Napijcie się whiskey. 297 00:14:12,351 --> 00:14:14,603 {\an8}Był konsekwentny. 298 00:14:14,603 --> 00:14:17,231 Paniusiu, nie będę obgadywał Homera Simpsona. 299 00:14:21,318 --> 00:14:22,736 Dobra, tak między nami, 300 00:14:22,736 --> 00:14:25,281 jeśli nie chcieli, żeby spał w pracy, 301 00:14:25,281 --> 00:14:28,617 po co budowali tak miło szumiące reaktory? 302 00:14:28,617 --> 00:14:31,370 A gdybyście mieli ocenić jego pracę w skali od A do... 303 00:14:31,370 --> 00:14:33,706 F! A nie, Z. 304 00:14:33,706 --> 00:14:35,541 Przydałby się dłuższy alfabet. 305 00:14:39,253 --> 00:14:41,714 A mówiliśmy o kopule, którą spuścił na miasto? 306 00:14:42,214 --> 00:14:43,549 Co to był za wtorek. 307 00:14:51,015 --> 00:14:55,477 Homer, pamiętasz masę atomową uranu? 308 00:14:55,477 --> 00:14:59,481 Przerażająco proste, 238.02891 u. 309 00:14:59,481 --> 00:15:00,566 Nie wiem, kim jesteś, 310 00:15:00,566 --> 00:15:04,737 ale przez ciebie ten pączkolubny pijak ukradł pracę, do której się nie nadaje. 311 00:15:04,737 --> 00:15:06,363 Wstyd. Wstyd! 312 00:15:06,363 --> 00:15:08,741 Dobry Boże. Przekroczyłem granicę. 313 00:15:08,741 --> 00:15:11,035 Stałem się szalonym naukowcem. 314 00:15:11,035 --> 00:15:15,205 Tę granicę przekroczyłeś o wiele wcześniej. 315 00:15:18,959 --> 00:15:20,044 Cześć, Flanders. 316 00:15:20,628 --> 00:15:22,129 Przywitałeś się ze mną. 317 00:15:22,129 --> 00:15:24,214 Czemu się uśmiechasz? 318 00:15:25,132 --> 00:15:28,552 Dziwne, z kim się witasz, gdy masz idealne życie. 319 00:15:29,136 --> 00:15:32,014 Homer, skończyłem z tym. Od teraz myśl sam. 320 00:15:32,014 --> 00:15:34,099 Okej. Po pierwsze, nigdy! 321 00:15:34,600 --> 00:15:38,187 Dzięki tobie jestem wymarzonym sobą, czyli tobą. 322 00:15:38,187 --> 00:15:41,190 Wracaj do mojego mózgu, tam, gdzie twoje miejsce. 323 00:15:41,190 --> 00:15:43,108 Nie możesz mi rozkazywać. 324 00:15:43,108 --> 00:15:44,526 A właśnie, że mogę. 325 00:15:44,526 --> 00:15:47,488 O ile powiesz mi, jak to powiedzieć. 326 00:15:47,488 --> 00:15:49,823 No weź. Powiedz mi. 327 00:15:49,823 --> 00:15:51,909 Słyszę podniesione głosy. 328 00:15:51,909 --> 00:15:54,370 Lepiej wznieść szklaneczkę lemoniady. 329 00:15:54,370 --> 00:15:56,121 Morda, Flanders. 330 00:15:56,121 --> 00:15:57,331 Dobre. Podoba mi się. 331 00:15:57,331 --> 00:15:58,582 Morda, Flanders! 332 00:16:01,460 --> 00:16:03,462 Czołem. Wzywałeś mnie? 333 00:16:03,462 --> 00:16:06,382 Tak. Obawiam się, że sprawa jest poważna. 334 00:16:06,382 --> 00:16:09,551 Przyglądając się twojej pracy, coś zauważyłem. 335 00:16:10,469 --> 00:16:13,055 Zauważyłem, że świetnie sobie radzisz. 336 00:16:13,055 --> 00:16:15,808 Dlatego zapraszam cię na wyjazd służbowy. 337 00:16:15,808 --> 00:16:17,726 Narty i nauka. 338 00:16:21,647 --> 00:16:23,399 Mogę dołączyć na Zoomie? 339 00:16:23,983 --> 00:16:27,319 Będzie ciężko, zjeżdżając z 3500 metrów. 340 00:16:33,742 --> 00:16:38,038 Zabawa to dla mnie puste słowo 341 00:16:38,539 --> 00:16:41,917 Nie rozumiem go wcale 342 00:16:43,252 --> 00:16:46,922 Po ciężkich latach ruszam głową 343 00:16:46,922 --> 00:16:48,007 LAMENT LISY 344 00:16:48,007 --> 00:16:51,427 I tacie się już nie żalę 345 00:16:52,845 --> 00:16:54,680 Nie chciałbym być ojcem z tej piosenki. 346 00:16:55,305 --> 00:16:58,600 Wpada w ucho jak na lament. 347 00:16:58,600 --> 00:17:01,061 W ucho? O czym ty mówisz? Nie mam niczego w uchu. 348 00:17:01,061 --> 00:17:04,356 Profesorze, w którą stronę skręcić do ośrodka? 349 00:17:04,356 --> 00:17:05,441 Profesorze? 350 00:17:06,108 --> 00:17:07,693 Nie możesz mnie teraz zostawić. 351 00:17:07,693 --> 00:17:09,278 Oczywiście, że mogę. 352 00:17:09,278 --> 00:17:14,408 I wiem, że będziesz miał rozmowę après-ski. Nie avant, après. 353 00:17:14,408 --> 00:17:15,492 Frink bez odbioru. 354 00:17:19,329 --> 00:17:20,748 {\an8}SZCZYT FUJKA OŚRODEK NARCIARSKI 355 00:17:20,748 --> 00:17:23,292 {\an8}WITAJCIE PRACOWNICY KEVÄT KENTTÄ 356 00:17:23,292 --> 00:17:25,169 Wybacz, że zagadam o pracę, 357 00:17:25,169 --> 00:17:28,672 ale musimy przeprowadzić analizę efektywności turbiny. 358 00:17:30,340 --> 00:17:32,885 No dalej, weź. Powiedz coś. 359 00:17:33,469 --> 00:17:34,928 Ładny chłopiec, ładny chłopiec. 360 00:17:36,430 --> 00:17:37,973 Ładny chłopiec, ładny chłopiec. 361 00:17:38,974 --> 00:17:41,310 Dziękuję za komplement, 362 00:17:41,310 --> 00:17:43,479 ale musimy pomówić o turbinie. 363 00:17:43,479 --> 00:17:44,730 Chcę krakersa. 364 00:17:45,439 --> 00:17:47,357 Chcę krakersa. 365 00:17:47,357 --> 00:17:48,484 Proszę bardzo. 366 00:17:49,234 --> 00:17:52,071 Czy możemy w końcu pogadać o turbinie? 367 00:17:52,071 --> 00:17:54,615 Błagam. Potrzebuję twojej pomocy. 368 00:17:54,615 --> 00:17:57,326 Do tej pracy też mam zbyt wysokie kwalifikacje. 369 00:17:57,826 --> 00:17:59,411 Co robisz w moim uchu? 370 00:17:59,411 --> 00:18:01,914 Włamałam się na ten kanał, znam twoją tajemnicę. 371 00:18:01,914 --> 00:18:04,708 I teraz to ja będę mieszkać w twoim mózgu. 372 00:18:04,708 --> 00:18:06,502 Lori? Lori? 373 00:18:06,502 --> 00:18:08,170 {\an8}Znalazłam twój pamiętnik. 374 00:18:08,170 --> 00:18:09,254 {\an8}Mój Pamiętnik 375 00:18:09,254 --> 00:18:11,673 {\an8}- Byłaś smutną dziewczynką. - Nie teraz, mamo. 376 00:18:11,673 --> 00:18:14,176 - Frink, jak ją powstrzymać? - To wciąż ja. 377 00:18:14,176 --> 00:18:16,178 Przekażesz mikrofon ptaszysku? 378 00:18:16,178 --> 00:18:17,971 Jestem papużką falistą, cepie. 379 00:18:26,605 --> 00:18:28,398 Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz. 380 00:18:28,398 --> 00:18:29,566 Co? Czemu nie? 381 00:18:29,566 --> 00:18:31,652 Cześć, Marge. Jestem dr Spivak. 382 00:18:31,652 --> 00:18:34,822 Kompetentna osoba, której twój mąż ukradł pracę. 383 00:18:34,822 --> 00:18:37,241 To zbyt ogólnikowy opis. 384 00:18:40,285 --> 00:18:43,455 Zastanawiałaś się, Marge, na co mu ta słuchawka? 385 00:18:43,455 --> 00:18:44,748 Nie jest szpiegiem. 386 00:18:44,748 --> 00:18:48,252 Nie jest tancerzem Rihanny. Nie z takim tyłkiem. 387 00:18:48,252 --> 00:18:50,754 - Słuchaj, ja... - Rozmawiam z Marge! 388 00:18:50,754 --> 00:18:54,550 Czy jako kobieta naprawdę chcesz, żeby kompetentnej kobiecie, mnie, 389 00:18:54,550 --> 00:18:57,177 ukradziono pracę? 390 00:18:57,177 --> 00:19:02,349 Czy jako kobieta nie chcesz, żebym mogła się kąpać w środku dnia? 391 00:19:02,349 --> 00:19:03,600 Marge, naprawdę? 392 00:19:03,600 --> 00:19:04,852 Moja kariera tonie. 393 00:19:04,852 --> 00:19:06,270 I to nie na dnie wanny. 394 00:19:06,937 --> 00:19:08,564 Znaczy, ja... 395 00:19:09,356 --> 00:19:13,235 - W pokoju siedzi dziewczynka - Kobiety muszą trzymać sztamę, 396 00:19:13,235 --> 00:19:16,446 - bo nikt się za nami nie wstawi! - I śpiewa smutny lament 397 00:19:17,197 --> 00:19:19,283 Dobrze! Już dobrze! 398 00:19:21,618 --> 00:19:23,662 Homer, powiedz prawdę. 399 00:19:25,247 --> 00:19:27,499 Jestem oszustem. 400 00:19:28,667 --> 00:19:30,294 Ja także. 401 00:19:30,294 --> 00:19:32,629 Nie jestem Finem, tylko Duńczykiem. 402 00:19:32,629 --> 00:19:35,174 Zjeżdżaj, południowa prukwo. 403 00:19:35,174 --> 00:19:37,259 - Jestem oszustką! - Jestem oszustem! 404 00:19:37,259 --> 00:19:38,760 Ja też jestem oszustem. 405 00:19:38,760 --> 00:19:41,388 Na Tinderze mam zdjęcie sprzed dziewięciu lat. 406 00:19:41,388 --> 00:19:43,348 Jesteś z nas najgorszy. 407 00:19:43,348 --> 00:19:47,269 - Nie mogę już dla ciebie pracować. - Homerze, nie. 408 00:19:47,269 --> 00:19:49,771 Nie złapię się na twój zimny urok. 409 00:19:49,771 --> 00:19:52,524 Chodziło mi o to, że zjeżdżasz z klifu. 410 00:19:52,524 --> 00:19:55,194 Stój. Zawróć. Błagam cię. 411 00:19:56,570 --> 00:19:57,946 KLIF NIEBEZPIECZEŃSTWO 412 00:19:58,572 --> 00:20:00,782 Mam jeszcze ubezpieczenie? 413 00:20:00,782 --> 00:20:03,202 Anulowałem je minutę temu. 414 00:20:03,202 --> 00:20:05,120 Niech nikt nie wzywa karetki! 415 00:20:08,165 --> 00:20:12,127 Znowu to samo! 416 00:20:14,213 --> 00:20:17,174 Ile to wzgórze ma w ogóle metrów? 417 00:20:17,674 --> 00:20:20,802 Z dołu nie wyglądało na tak wysokie! 418 00:20:24,973 --> 00:20:30,979 Czy wracasz do pracy „z podkulonym ogonem, błagając o litość”? 419 00:20:30,979 --> 00:20:35,525 Macie opcję z absurdalnym planem, który nie wypalił? 420 00:20:35,525 --> 00:20:36,652 Oczywiście, że tak. 421 00:20:36,652 --> 00:20:39,154 Wyciągnąłeś wnioski? 422 00:20:39,154 --> 00:20:41,490 Tak, ale szybko o nich zapomnę. 423 00:20:43,492 --> 00:20:44,743 {\an8}Witaj z powrotem, Simpson. 424 00:20:45,327 --> 00:20:46,787 Daj mi spokój, mam przerwę. 425 00:21:27,035 --> 00:21:29,037 Napisy: Zuzanna Chojecka