1 00:01:10,500 --> 00:01:12,500 LISTA SCHINDLERA 2 00:01:41,500 --> 00:01:46,600 WRZESIEŃ 1939 - W PRZECIĄGU 14 DNI ARMIA NIEMIECKA PODBIŁA POLSKĘ. 3 00:01:49,200 --> 00:01:52,800 ŻYDZI ZMUSZANI BYLI DO REJESTROWANIA SIĘ I PRZESIEDLANIA DO WIĘKSZYCH MIAST. 4 00:01:53,000 --> 00:01:58,100 Z PROWINCJI DO KRAKOWA PRZYJEŻDŻAŁO CODZIENNIE PONAD 10.000 ŻYDÓW. 5 00:02:16,000 --> 00:02:17,700 Nazwisko? 6 00:02:17,900 --> 00:02:20,600 Horowitz Salomon. 7 00:02:32,300 --> 00:02:34,800 Isak Hudes. 8 00:02:37,100 --> 00:02:39,700 Zucker Helena. 9 00:02:40,900 --> 00:02:43,600 Hirsch Salomon! 10 00:02:43,800 --> 00:02:45,500 Hauptman Chaim! 11 00:02:45,700 --> 00:02:47,500 Weizman Markus! 12 00:02:47,700 --> 00:02:50,200 Feber Ludwig! 13 00:02:50,500 --> 00:02:53,000 Elsa Bauman. 14 00:02:54,400 --> 00:02:56,100 Josef Klein. 15 00:02:56,300 --> 00:02:57,100 Dawidowicz Ignacy. 16 00:02:57,200 --> 00:02:59,000 Paula Biffer. 17 00:02:59,200 --> 00:03:01,700 Nadel Rachel. 18 00:04:57,100 --> 00:05:00,400 Znasz tego człowieka? - Nie. 19 00:05:20,100 --> 00:05:22,900 Prosze o uśmiech. 20 00:05:52,700 --> 00:05:54,400 Słucham Pana? 21 00:05:54,600 --> 00:05:58,300 Podaj tamtym ludziom przy stoliku butelkę szampana. 22 00:05:58,500 --> 00:06:02,400 A co mam powiedzieć, że od kogo to jest? 23 00:06:04,200 --> 00:06:07,200 Powiedz, że ode mnie. 24 00:06:26,300 --> 00:06:29,500 Od tamtego Pana. - Od którego? 25 00:06:33,900 --> 00:06:36,300 Znacie go? 26 00:06:37,800 --> 00:06:41,000 Ustal kto to jest! - Tak jest! 27 00:06:44,500 --> 00:06:48,100 Agnieszko... w dzisiejszy wieczór, zrobię dla Ciebie wszystko o czym śpiewają. 28 00:06:48,300 --> 00:06:51,700 Wszystko, co będziesz chciała. 29 00:06:52,100 --> 00:06:54,900 Zawstydzasz mnie. 30 00:07:02,700 --> 00:07:05,400 Co on tam robi? 31 00:07:07,500 --> 00:07:10,000 Zostań tutaj. 32 00:07:13,200 --> 00:07:18,100 Co słychać? Zostawia pan kobietę samą w miejscu takim jak to? 33 00:07:19,000 --> 00:07:22,400 Kochanie, jesteś jak z obrazka. 34 00:07:24,700 --> 00:07:27,400 Łamiesz mi moje serce. 35 00:07:27,600 --> 00:07:29,300 Ekstra kolejkę! Wódkę dla moich przyjaciół! 36 00:07:29,500 --> 00:07:32,400 A dla Pani? - Pernod. 37 00:07:43,000 --> 00:07:46,700 Przyjdźcie się z nami napić dziewczęta! 38 00:08:13,600 --> 00:08:16,300 Skoro wszyscy Żydzi muszą teraz nosić gwiazdy. 39 00:08:16,500 --> 00:08:20,900 To niech je szyje dla wszystkich Żydowski krawiec. 40 00:08:21,300 --> 00:08:25,500 Jakie macie wina? - Doskonały niemiecki Ryzlink. 41 00:08:26,100 --> 00:08:29,700 A francuskie... Bordeaux? Chateau Latour 1928,1929? 42 00:08:29,900 --> 00:08:34,500 Oni nie domyślą się o co chodzi. To będzie dla nich jak odznaka jeździeckiego klubu. 43 00:08:34,700 --> 00:08:39,300 Margaux 1929? Albo jakieś inne burgundzkie? Rumuńskie-Conti 1937? 44 00:08:39,500 --> 00:08:42,200 Robią jedno, aby uniknąć drugiego. 45 00:08:42,400 --> 00:08:46,000 Tak więc czekają tylko na tę całą nawałnice. 46 00:08:46,200 --> 00:08:50,600 Tylko, że to przyjdzie inna nawałnica. To będzie SS. 47 00:09:23,600 --> 00:09:26,600 Kim jest ten człowiek? 48 00:09:27,500 --> 00:09:30,500 To jest Oskar Schindler. 49 00:10:38,400 --> 00:10:42,100 ŻYDOWSKA RADA ZOBOWIĄZAŁA SIĘ, ŻE 24 WOLNYCH ŻYDÓW OSOBIŚCIE BĘDZIE ODPOWIEDZIALNYCH... 50 00:10:42,200 --> 00:10:44,900 ...ZA PRZESTRZEGANIE ROZKAZÓW KRAKOWSKIEGO KIEROWNICTWA. 51 00:10:45,100 --> 00:10:48,800 SPORZĄDZALI ONI TAKŻE LISTY DLA ROZPLANOWANIA PRACY, PRZYDZIAŁU JEDZENIA I MIESZKAŃ. 52 00:10:49,000 --> 00:10:53,200 W MIEJSCY TYM RÓWNIEŻ MOŻNA BYŁO SKŁADAĆ SKARGI. 53 00:10:53,800 --> 00:10:56,400 Do kiedy będą zamknięte szkoły? - Nie wiem. 54 00:10:56,600 --> 00:10:59,300 Według artykułu 47... 55 00:10:59,500 --> 00:11:02,200 Znam konwencję haską. 56 00:11:02,400 --> 00:11:04,100 Wyrzucili nas z domu. 57 00:11:04,300 --> 00:11:08,200 Nasz dom należy teraz do jakiegoś esesmana. 58 00:11:10,100 --> 00:11:12,700 Ja tylko to wiem, co mi powiedzą. 59 00:11:12,900 --> 00:11:14,700 A to się każdego dnia zmienia. 60 00:11:14,800 --> 00:11:17,500 Niemożecie nam pomóc? 61 00:11:17,700 --> 00:11:21,400 Co byście zrobili, gdybym to zdjęła? 62 00:11:22,500 --> 00:11:25,400 Zastrzeliliby Ciebie. 63 00:11:27,300 --> 00:11:30,300 Szukam Itzhaka Sterna. 64 00:11:33,100 --> 00:11:35,700 Jesteś Itzhak Stern czy nie? 65 00:11:35,900 --> 00:11:39,600 Jestem. - Gdzie możemy porozmawiać? 66 00:11:47,400 --> 00:11:51,100 Był Pan podobno księgowym w jednym przedsiębiorstwie na ulicy Lipowej. 67 00:11:51,300 --> 00:11:54,000 Wykonywali tam kuchenne naczynia, prawda? 68 00:11:54,200 --> 00:11:56,800 Muszę Panu powiedzieć, że jestem Żydem... 69 00:11:57,000 --> 00:11:59,900 No cóż, a ja Niemcem. 70 00:12:03,700 --> 00:12:06,400 Był to dobry zakład? - Całkiem niezły. 71 00:12:06,600 --> 00:12:11,300 Nie znam tej branży. A Ty? - Ja byłem tam tylko księgowym. 72 00:12:12,400 --> 00:12:17,000 Gdybym wymienił maszyny, mógłbym tam produkować inne rzeczy? 73 00:12:17,200 --> 00:12:19,900 Menażki? Manierki? 74 00:12:21,000 --> 00:12:24,500 Realizować zamówienia dla wojska. 75 00:12:24,800 --> 00:12:28,500 Do końca wojny da się tam zarobić fortunę. 76 00:12:28,700 --> 00:12:32,200 Teraz ludzie mają inne priorytety. 77 00:12:32,500 --> 00:12:35,000 Na przykład? 78 00:12:35,400 --> 00:12:40,000 Będziecie prosperować. Im będzie nam gorzej, tym więcej zarobicie kiedy dostanie Pan te kontrakty. 79 00:12:40,200 --> 00:12:42,900 Kontrakty? To łatwa część. 80 00:12:43,100 --> 00:12:45,700 Wygrzebanie pieniędzy na kupno zakładu będzie kłopotliwe. 81 00:12:45,900 --> 00:12:49,400 Nie ma Pan pieniędzy? - Nie tyle. 82 00:12:52,600 --> 00:12:56,500 Znasz może jakiś żydowskich inwestorów? 83 00:12:57,400 --> 00:13:00,100 Masz przecież kontakt z żydowskimi handlowcami. 84 00:13:00,300 --> 00:13:04,000 Żydzi nie mają teraz własnych przedsiębiorstw. 85 00:13:04,100 --> 00:13:07,800 Mogą przyłączyć się do mnie. Rozliczałbym się z nimi towarami. 86 00:13:08,000 --> 00:13:11,200 Wszyscy na tym skorzystają. 87 00:13:11,800 --> 00:13:15,900 To wszystko mogą sprzedawać na czarnym rynku. 88 00:13:20,400 --> 00:13:25,000 Jeśli chcesz, to możesz mi ten cały interes prowadzić. 89 00:13:28,100 --> 00:13:32,900 Oni by dali pieniądze, ja bym pracował. A co Pan by robił? 90 00:13:35,800 --> 00:13:38,500 Ja rozkręcę to wszystko, nadam temu bieg. 91 00:13:38,700 --> 00:13:42,600 Wydaje mi się, że to będzie niezły interes. 92 00:13:43,500 --> 00:13:46,100 Znam się na tym. 93 00:14:01,700 --> 00:14:05,900 Nie znam nikogo, kto byłby tym zainteresowany. 94 00:14:08,400 --> 00:14:11,900 Zarobiliby na tym. Powiedz im to. 95 00:14:44,800 --> 00:14:48,500 Mam klienta. Płaci 2,45 marki na 1 złotego. 96 00:14:48,700 --> 00:14:50,400 Wełnę, futra z norek... 97 00:14:50,600 --> 00:14:53,300 ...wymienię na kartki żywnościowe. 98 00:14:53,400 --> 00:14:58,500 Mam knoty do lamp naftowych. - A na co mi cała ciężarówka knotów. 99 00:15:07,800 --> 00:15:09,600 Mówi Ci to coś? - Pasta do butów. 100 00:15:09,700 --> 00:15:11,500 To jest blaszane opakowanie? 101 00:15:11,700 --> 00:15:16,300 Chciałeś pastę. - W blaszanym opakowaniu, a nie szklanym. 102 00:15:16,500 --> 00:15:18,200 Jaka to różnica? 103 00:15:18,400 --> 00:15:22,000 Mój klient sprzedał to niemieckiemu wojsku. 104 00:15:22,200 --> 00:15:26,000 Ale na mrozie ponad 10000 sztuk popękało. 105 00:15:28,000 --> 00:15:29,700 To nas nie interesuje. 106 00:15:29,900 --> 00:15:32,900 Nie interesuje was to? 107 00:15:33,700 --> 00:15:37,400 Niemcy chcą wiedzieć od kogo to było. 108 00:15:37,600 --> 00:15:39,300 Pewnie to ustalą. 109 00:15:39,500 --> 00:15:43,300 To też nas nie interesuje. - Zamknij się. 110 00:15:44,300 --> 00:15:46,900 Blaszane opakowanie... 111 00:15:47,100 --> 00:15:51,600 Przepraszam, że zaczepiam, ale to jest ładna koszula. 112 00:15:54,800 --> 00:15:58,500 Nie wiecie, gdzie można takie zdobyć? 113 00:16:06,300 --> 00:16:07,100 Taką? 114 00:16:07,300 --> 00:16:10,900 My nie zajmujemy się handlem tak jak na ulicy. 115 00:16:11,100 --> 00:16:14,300 My się jedynie tu modlimy. 116 00:16:17,800 --> 00:16:21,400 Wiesz, ile taka koszula kosztuje? 117 00:16:21,700 --> 00:16:25,000 Ładne rzeczy nie są za darmo. 118 00:16:35,100 --> 00:16:37,200 Ile? 119 00:16:38,900 --> 00:16:42,600 Będe potrzebował jeszcze inne rzeczy. 120 00:16:42,700 --> 00:16:46,300 Nie ma problemu. - Co jakiś czas. 121 00:16:48,500 --> 00:16:53,500 20 MARCA 1941 ROKU UPŁYNĄŁ TERMIN PRZESIEDLANIA ŻYDÓW DO GETTA. 122 00:16:54,300 --> 00:16:58,900 NA PODSTAWIE USTAWY 44/91 NA POŁUDNIOWYM BRZEGU WISŁY UTWORZONO ZAMKNIĘTY OBSZAR DLA ŻYDÓW. 123 00:16:59,000 --> 00:17:03,600 WSZYSCY ŻYDZI Z KRAKOWA I OKOLIC ZMUSZENI BYLI DO OPUSZCZENIA SWOICH DOMÓW. 124 00:17:03,800 --> 00:17:08,300 UMIESZCZONO ICH W 16 PLACOWYCH BLOKACH MIESZKALNYCH. 125 00:18:41,600 --> 00:18:45,600 Niezłe miejsce na spotkanie. Co słychać?. 126 00:18:47,400 --> 00:18:52,000 Żegnajcie Żydzi! 127 00:19:23,800 --> 00:19:26,200 Mój Boże! 128 00:19:36,300 --> 00:19:38,700 Mój Boże! 129 00:19:44,900 --> 00:19:46,600 Dawno już nie było mi tak dobrze. 130 00:19:46,800 --> 00:19:49,500 Mogło być gorzej. 131 00:19:49,700 --> 00:19:54,100 Jak takie rzeczy mogą mieć miejsce na tym świecie? 132 00:20:08,900 --> 00:20:11,600 Witaj Glodbergu! Co tu robisz? 133 00:20:11,800 --> 00:20:14,400 Żydowska rada ma własnych policjantów. 134 00:20:14,600 --> 00:20:19,700 Ja też jestem policjantem. Ja wiem, że to wygląda niewiarygodnie. 135 00:20:21,300 --> 00:20:23,100 Ale wszystko da się tutaj załatwić. 136 00:20:23,300 --> 00:20:26,000 Nawet to, że możesz stąd zniknąć. 137 00:20:26,100 --> 00:20:27,900 Zniknąć? 138 00:20:28,100 --> 00:20:30,700 Daj spokój. Wiadomo, że każdy bierze. 139 00:20:30,900 --> 00:20:33,600 Tylko, że to kosztuje dużo pieniędzy. 140 00:20:33,800 --> 00:20:36,500 Dużo pieniędzy. 141 00:20:36,700 --> 00:20:39,400 Oddaj mi papiery. 142 00:20:40,500 --> 00:20:44,200 W tym ubraniu Glodbergu wyglądasz śmiesznie. 143 00:20:44,400 --> 00:20:46,800 Jak pajac. 144 00:20:52,000 --> 00:20:55,700 To ktoś ważny. Porozmawiajcie chwilkę. 145 00:20:55,900 --> 00:21:00,000 To nic nie kosztuje. Wsiądźcie i posłuchajcie. 146 00:21:05,500 --> 00:21:09,100 Za każde 1000zł 200kg wyrobów miesięcznie przez rok. 147 00:21:09,300 --> 00:21:12,600 Potem będziemy kwita. Proste. 148 00:21:15,000 --> 00:21:17,400 To za mało. 149 00:21:21,800 --> 00:21:26,400 Rozejrzyjcie się. Kilka miesięcy temu mielibyście racje. Teraz nie. 150 00:21:26,500 --> 00:21:30,100 Pieniądze są cały czas pieniędzmi. 151 00:21:30,400 --> 00:21:34,000 Nie zawsze. Dlatego się spotkaliśmy. 152 00:21:35,200 --> 00:21:40,400 W getcie liczy się tylko towar. Wszystko się zmieniło mój przyjacielu. 153 00:21:43,800 --> 00:21:45,500 Ja proponowałem spotkanie? 154 00:21:45,700 --> 00:21:49,400 Panowie chcieli... Ja złożyłem uczciwą ofertę. 155 00:21:49,600 --> 00:21:53,700 Jeśli uczciwą to musimy mieć udział w zyskach. 156 00:21:56,300 --> 00:21:59,500 Nie było rozmowy. Wysiadać! 157 00:22:03,900 --> 00:22:06,600 Jaką mamy mieć pewność? 158 00:22:06,800 --> 00:22:10,500 Moje słowo. Bo czy możemy sporządzić umowę? 159 00:22:10,700 --> 00:22:14,600 Powiedziałem swoje i to jest nasza umowa. 160 00:22:50,000 --> 00:22:53,600 Stawka za Żyda fachowca 7 marek dziennie. 161 00:22:53,800 --> 00:22:56,500 Za niefachowca i kobietę 5. 162 00:22:56,700 --> 00:22:59,400 Tyle trzeba przekazać dla SS. 163 00:22:59,500 --> 00:23:02,200 Żydzi nic nie dostają. 164 00:23:02,400 --> 00:23:05,100 Polakom się płaci. 165 00:23:05,300 --> 00:23:08,000 Niewiele więcej... Czy Pan mnie słucha? 166 00:23:08,200 --> 00:23:10,900 A co ma do tego SS? Jakie wpłaty? 167 00:23:11,100 --> 00:23:15,400 Przekazuje Pan zarobek Żyda. On nic nie dostaje. 168 00:23:16,800 --> 00:23:20,300 Ale to mniej, niż stawka Polaka. 169 00:23:25,400 --> 00:23:29,100 Więc, po co mam wynajmować Polaków? 170 00:23:29,300 --> 00:23:33,400 ...fabryka naczyń emaliowanych przy Lipowej. 171 00:23:34,100 --> 00:23:38,700 Właścicielem jest Niemiec, ale to poza granicami getta. 172 00:23:38,900 --> 00:23:42,800 Jest okazja handlu z polskimi robotnikami. 173 00:23:43,700 --> 00:23:48,300 Potrzebuje też 10 zdrowych kobiet... - Ja jestem zdrowy... 174 00:23:48,400 --> 00:23:51,300 Przyprowadź siostrę. 175 00:23:57,100 --> 00:24:00,700 Trzeba mieć fach niezbędny do wysiłku wojennego. 176 00:24:00,900 --> 00:24:03,600 Jestem muzykiem. 177 00:24:03,800 --> 00:24:06,500 Pozostałych pakują podobno na ciężarówki i... 178 00:24:06,700 --> 00:24:09,800 Muzyk? To radzę się ukryć. 179 00:24:10,500 --> 00:24:12,200 Nie będę się kryć jak zwierze. 180 00:24:12,400 --> 00:24:15,600 Tu nie ma gdzie się ukryć. 181 00:24:21,000 --> 00:24:24,600 Ukończyłem Uniwersytet we Lwowie. 182 00:24:24,900 --> 00:24:28,500 Pracowałem w elektrowni w Rożnowie. 183 00:24:32,500 --> 00:24:36,100 Załatwie papiery. To już na nic. 184 00:24:37,300 --> 00:24:41,000 W takiej kolejce niczego nie wystoisz. 185 00:24:41,200 --> 00:24:46,500 Zrezygnuj z czekania, dostaniesz zaświadczenie, będziesz "niezbędna". 186 00:24:46,900 --> 00:24:51,200 Załatwie Ci pracę u Pankiewicza, tego farmaceuty. 187 00:24:53,600 --> 00:24:56,300 Zgadnij, kto tu jest? 188 00:24:56,500 --> 00:24:58,200 Ładną mamy pogodę! 189 00:24:58,400 --> 00:25:02,100 Trochę pasty do butów? W pudełkach? 190 00:25:02,300 --> 00:25:06,700 Nie jestem "niezbędny"? Nie rozumie Pan tego słowa. 191 00:25:07,100 --> 00:25:11,600 Zaswiadczenie się nie należy! Tam stanąć! Następny! 192 00:25:12,800 --> 00:25:15,500 Nie jestem zbędny. 193 00:25:15,700 --> 00:25:20,000 Uczę historii i literatury. Odkąd jest to zbędne! 194 00:25:24,300 --> 00:25:27,500 Jest polerowaczem metali. 195 00:25:33,900 --> 00:25:34,700 Złe? 196 00:25:34,900 --> 00:25:38,500 Dobre, ale zbyt nowe. On ma 53 lata. 197 00:25:48,300 --> 00:25:51,900 Dureń! Zostawić w szufladzie! Ile można mówić?! 198 00:25:52,100 --> 00:25:56,100 Zaświadczenie o pracy nosi się przy sobie! 199 00:25:59,800 --> 00:26:02,700 Jestem polerowaczem. 200 00:26:11,300 --> 00:26:14,400 Okrągły arkusz blachy... 201 00:26:15,100 --> 00:26:18,200 zanurza się w emulsji... 202 00:26:19,900 --> 00:26:23,100 ...i podkłada pod prasę... 203 00:26:37,200 --> 00:26:40,200 I mamy kocioł na zupę. 204 00:26:43,900 --> 00:26:46,800 Trzymajcie się razem! 205 00:26:50,600 --> 00:26:53,300 Mam 10 pozwoleń na prace w fabryce naczyń emaliowanych. 206 00:26:53,500 --> 00:26:56,700 Podpisał pan Bankier i ja. 207 00:26:58,300 --> 00:27:01,900 Zwęgloną końcówkę oczyścić pilnikiem. 208 00:27:03,100 --> 00:27:06,700 Nie dotykać jednocześnie obu elektrod. 209 00:27:06,900 --> 00:27:09,800 Bo porazi was prąd. 210 00:27:14,600 --> 00:27:17,300 Tak się wykrawa blachy. 211 00:27:17,500 --> 00:27:21,200 Ale uwaga na palce. Łatwo je stracić! 212 00:27:24,200 --> 00:27:27,300 Zawód? - Pisarz i flecista. 213 00:27:28,000 --> 00:27:31,600 Jest fachowcem od wyrobów z metalu. 214 00:27:31,800 --> 00:27:35,500 Garnki, czołgi, co mu zleci Pan Schindler. 215 00:27:35,700 --> 00:27:39,000 Dobry fachowiec. Podaj kartę. 216 00:27:41,400 --> 00:27:45,400 Chwytamy szczypcami i zanurzamy w emalii. 217 00:27:48,100 --> 00:27:52,300 Dokładnie pokrywamy i wieszamy do wyschnięcia. 218 00:27:55,800 --> 00:28:00,600 O cokolwiek się spytają... ja odpowiadam. Wy macie milczeć. 219 00:28:01,600 --> 00:28:06,100 Kartoteki, rachunki, terminy, pisanie na maszynie... 220 00:28:06,400 --> 00:28:09,000 Dobrze piszesz? 221 00:29:01,000 --> 00:29:04,600 Sekretarka jest niezbędna. Prószę wybrać. 222 00:29:04,800 --> 00:29:08,700 Nie umiem. Wszystkie są wykwalifikowane. 223 00:29:09,600 --> 00:29:12,300 Musi Pan wybrać. 224 00:29:42,200 --> 00:29:45,300 Herbata, kawa, pasztet. 225 00:29:46,100 --> 00:29:49,600 Kiełbasa, sery, kawior z bieługi. 226 00:29:49,900 --> 00:29:53,500 Niemieckie papierosy. Ile się da. 227 00:29:53,700 --> 00:29:58,200 Więcej świeżych owoców: pomarańcze, cytryny, ananasy. 228 00:29:59,500 --> 00:30:01,200 Najlepsze kubańskie cygara. 229 00:30:01,400 --> 00:30:05,900 Ciemna gorzka czekolada. Świetna przy degustacji win. 230 00:30:06,200 --> 00:30:10,400 Dużo najlepszego koniaku. Szampan Dom Perignon. 231 00:30:12,900 --> 00:30:15,800 Sardynki L'Espodon. 232 00:30:16,700 --> 00:30:20,700 I... szukaj pończoch ze sztucznego włókna. 233 00:30:21,500 --> 00:30:24,200 Mam przyjemność ogłosić... 234 00:30:24,400 --> 00:30:27,100 ...pełną zdolność produkcyjną... 235 00:30:27,300 --> 00:30:30,500 Deutsche Emailwarenfabrik. 236 00:30:31,100 --> 00:30:33,800 Wytwarzane przez nas naczynia przewidziano... 237 00:30:34,000 --> 00:30:37,600 ...specjalnie do celów wojskowych. 238 00:30:40,700 --> 00:30:45,000 Najnowocześniejszy sprzęt, wykwalifikowana załoga, 239 00:30:45,500 --> 00:30:50,300 doswiadczeni rzemieślnicy, dają produkt najwyższej jakości. 240 00:30:51,300 --> 00:30:55,800 Z pełnym zaufaniem polecam zestawy kuchenne i polowe, 241 00:30:57,000 --> 00:31:01,100 które pod każdym względem są bezkonkurencyjne. 242 00:31:01,800 --> 00:31:05,000 Wykaz wzorów w załączeniu. 243 00:31:05,600 --> 00:31:08,300 Spodziewam się, że oferta zostanie przyjęta, 244 00:31:08,500 --> 00:31:12,100 i oczekuje korzystnych kontraktów. 245 00:31:13,300 --> 00:31:16,000 Z góry wyrażam wdzięczność i przekazuje wyrazy szacunku. 246 00:31:16,200 --> 00:31:18,900 Oskar Schindler. 247 00:31:20,000 --> 00:31:21,800 700 sztuk na czwartek! 248 00:31:21,900 --> 00:31:23,700 900... 1000 na środę! 249 00:31:23,900 --> 00:31:28,000 A to wszystko w czwartek jedzie do Madritscha! 250 00:31:44,000 --> 00:31:47,600 Ojciec uważał, że w życiu liczą się tylko trzy osoby. 251 00:31:47,800 --> 00:31:52,100 Dobry lekarz, ładny spowiednik i dobry księgowy. 252 00:31:57,400 --> 00:32:01,300 Bez dwóch pierwszych dotąd się obywałem. 253 00:32:02,200 --> 00:32:05,000 Ale ten ostatni... 254 00:32:09,900 --> 00:32:12,800 Przynajmniej udawaj! 255 00:32:16,600 --> 00:32:19,300 Czy to wszystko? 256 00:32:24,300 --> 00:32:27,300 Próbuje Ci podziękować. 257 00:32:28,100 --> 00:32:31,800 Bez Ciebie nigdy bym tego nie dokonał. 258 00:32:33,900 --> 00:32:38,500 Zwykła grzeczność wymaga żebyś docenił moją wdzięczność. 259 00:32:42,500 --> 00:32:45,100 Nie ma za co. 260 00:32:53,000 --> 00:32:55,400 Wynoś się! 261 00:33:07,400 --> 00:33:10,200 Klonowska, kto to? 262 00:33:19,900 --> 00:33:22,900 Popatrz, jaka speszona. 263 00:33:33,300 --> 00:33:36,900 Pewnie byś ją polubiła. - Proszę Cię! 264 00:33:37,100 --> 00:33:40,400 Ty ją lubisz... ja nie musze. 265 00:33:55,300 --> 00:33:58,300 Nieźle się urządziłeś. 266 00:34:00,100 --> 00:34:02,900 Cudownie wyglądasz. 267 00:34:04,900 --> 00:34:08,600 Stopień panienko! - Pani Schindler. 268 00:34:22,200 --> 00:34:24,900 Ale łamigłówka. - Łamigłówka? 269 00:34:25,100 --> 00:34:27,800 Samochód, mieszkanie... 270 00:34:27,900 --> 00:34:31,200 Zgadnij, ilu mam pracowników? 271 00:34:31,800 --> 00:34:36,000 Ojciec u szczytu powodzenia miał 50. Ja mam 350. 272 00:34:36,600 --> 00:34:40,100 350 robotników i tylko jeden cel. 273 00:34:41,400 --> 00:34:43,100 Produkować naczynia? 274 00:34:43,300 --> 00:34:46,500 Robić pieniądze. Dla mnie. 275 00:34:52,900 --> 00:34:55,800 Czy ktoś o mnie pytał? 276 00:34:57,700 --> 00:35:00,800 Wszyscy... ciągle pytają. 277 00:35:07,300 --> 00:35:11,300 Tutaj nie prędko zapomną nazwisko Schindler. 278 00:35:13,000 --> 00:35:16,400 Oskar Schindler... będą mówić. 279 00:35:16,800 --> 00:35:19,400 Pamiętamy go. 280 00:35:20,700 --> 00:35:24,000 Dokonał nadzwyczajnych rzeczy. 281 00:35:24,500 --> 00:35:27,600 Nikt tego nie osiągnął. 282 00:35:28,400 --> 00:35:31,400 Przyjechał bez niczego. 283 00:35:33,100 --> 00:35:34,900 Z walizką. 284 00:35:35,100 --> 00:35:38,800 Z upadłej spółki stworzył dużą fabrykę. 285 00:35:40,800 --> 00:35:43,500 Wyjechał z kufrem. 286 00:35:43,700 --> 00:35:46,900 Z dwoma kuframi pieniędzy. 287 00:35:48,500 --> 00:35:51,700 Wszystkie bogactwa świata... 288 00:35:55,200 --> 00:35:57,900 Przyjemnie wiedzieć, że nic się nie zmieniło. 289 00:35:58,100 --> 00:36:00,900 Mylisz się Emilie. 290 00:36:01,900 --> 00:36:06,100 Nie wiedziałem co to, ale to tego mi brakowało. 291 00:36:06,700 --> 00:36:11,400 Interesy źle szły, ale nie z mojej winy. Czegoś brakowało. 292 00:36:14,400 --> 00:36:18,200 Nawet wiedząc czego, nic bym nie zrobił. 293 00:36:19,200 --> 00:36:21,900 Bo tego nie można stworzyć. 294 00:36:22,000 --> 00:36:26,000 To właśnie decyduje o klęsce lub sukcesie. 295 00:36:26,800 --> 00:36:29,200 Szczęście? 296 00:36:31,600 --> 00:36:33,800 Wojna! 297 00:36:57,500 --> 00:37:00,000 Mam zostać? 298 00:37:01,400 --> 00:37:04,000 To piękne miasto. 299 00:37:05,200 --> 00:37:08,300 Pytałam czy mam zostać? 300 00:37:10,000 --> 00:37:12,600 Sama zdecyduj. 301 00:37:16,700 --> 00:37:20,300 Obiecaj, że dla wszystkich odźwiernych... 302 00:37:20,500 --> 00:37:24,600 ...będę zawsze panią Schindler. To zostanę. 303 00:37:46,400 --> 00:37:50,100 Albo czytanie raportu albo jedzenie! 304 00:37:51,200 --> 00:37:53,900 Dobrze stoimy? W tym miesiącu lepiej? 305 00:37:54,100 --> 00:37:55,800 A w przyszłym? 306 00:37:56,000 --> 00:37:59,100 Wojna może się skończyć. 307 00:38:09,400 --> 00:38:14,000 Mechanik chce podziękować, że przyjął go Pan do pracy. 308 00:38:14,200 --> 00:38:18,200 Przychodzi co dzień. Jest bardzo wdzięczny. 309 00:38:24,800 --> 00:38:27,400 Panie Lowenstein. 310 00:38:34,400 --> 00:38:38,500 Chcę Panu podziękować, że dał mi pan szansę. 311 00:38:39,100 --> 00:38:41,700 Nie ma sprawy. 312 00:38:43,900 --> 00:38:47,600 Esesmani mnie bili i gdyby nie pan... 313 00:38:47,800 --> 00:38:51,400 A tak stałem się niezbędny do zwycięstwa. 314 00:38:51,600 --> 00:38:53,300 To dobrze. 315 00:38:53,500 --> 00:38:56,200 Bardzo się staram. 316 00:38:56,400 --> 00:39:00,000 I będę dla Pana pracował ile sił. 317 00:39:00,200 --> 00:39:03,400 Niech Pana Bóg błogosławi. 318 00:39:05,000 --> 00:39:08,300 Jest Pan dobrym człowiekiem. 319 00:39:09,800 --> 00:39:12,500 Ocalił mi życie. 320 00:39:12,700 --> 00:39:15,800 Niech go Bóg błogosławi. 321 00:39:17,500 --> 00:39:20,700 Niech Pana Bóg błogosławi. 322 00:39:30,900 --> 00:39:33,600 Spóźni się Pan! 323 00:39:33,800 --> 00:39:37,100 To dla Obersturmbannfuhrera. 324 00:39:37,600 --> 00:39:40,300 I dla siostrzenicy. 325 00:39:40,500 --> 00:39:43,600 Więcej mi tego nie rób! 326 00:39:44,300 --> 00:39:47,000 On ma tylko jedną rękę! Jaki z niego pożytek? 327 00:39:47,200 --> 00:39:49,700 Bardzo duży. 328 00:39:52,000 --> 00:39:55,300 To znaczy? - Jest niezbędny. 329 00:40:33,200 --> 00:40:36,200 Spóźnimy się do pracy. 330 00:40:47,600 --> 00:40:50,300 Nie możesz się czuć ich właścicielem Oskarze. 331 00:40:50,500 --> 00:40:54,800 Dla niektórych oficerów produkcja nie jest ważna. 332 00:40:55,300 --> 00:40:59,900 Odgarnianie śniegu traktują jak sprawę wagi państwowej. 333 00:41:02,000 --> 00:41:06,400 Obaj wiemy że nie ma to związku z rzeczywistością. 334 00:41:06,800 --> 00:41:11,000 Żydzi sprzątają śnieg... ma to rytualny wymiar. 335 00:41:15,400 --> 00:41:18,900 Choć z nami. - Jestem niezbędny! 336 00:41:23,100 --> 00:41:26,500 Pracuję dla Oskara Schindlera! 337 00:41:27,900 --> 00:41:30,600 Jednoręki Żyd jest podwójnie zbędny. 338 00:41:30,800 --> 00:41:33,900 Straciłem dzień produkcji. 339 00:41:37,500 --> 00:41:40,100 Danka, śnieg! 340 00:41:45,200 --> 00:41:48,800 Straciłem robotnika, oczekuję rekompensaty. 341 00:41:49,000 --> 00:41:51,700 Masz prawo złożyć skargę. 342 00:41:51,900 --> 00:41:55,300 Czy to coś da? - Jasne, że nie. 343 00:41:56,700 --> 00:42:00,700 Jakiś ważniak z SS powiedział przy obiedzie, 344 00:42:01,400 --> 00:42:04,100 że traktowanie Żyda jako ważnego dla... 345 00:42:04,300 --> 00:42:08,400 ...gospodarki Rzeszy to prawie zdrada stanu. 346 00:42:13,000 --> 00:42:15,700 Jednoręki mechanik? 347 00:42:16,800 --> 00:42:19,500 Obsługiwał prasę. 348 00:42:23,500 --> 00:42:26,200 Całkiem zręczny. 349 00:42:58,000 --> 00:43:00,500 Stern to Ty? 350 00:43:01,900 --> 00:43:04,500 Poldek. Ale chodzi o Sterna. 351 00:43:04,700 --> 00:43:08,400 Bagaże zostawić na peronie i podpisać! 352 00:43:08,600 --> 00:43:12,000 Najpierw nazwisko, a potem imię! 353 00:43:14,300 --> 00:43:18,200 Niczego nie zabierać! Wyślemy to później! 354 00:43:20,100 --> 00:43:24,300 Bagaże zostawić na peronie! Dokładnie oznaczyć! 355 00:43:33,500 --> 00:43:36,200 Jest na liście. 356 00:43:37,300 --> 00:43:39,100 Odszukajmy go! 357 00:43:39,200 --> 00:43:42,900 Jako niezbędny nie trafiłby na listę. 358 00:43:43,100 --> 00:43:44,800 Jest Pan urzędnikiem. Nazwisko? 359 00:43:45,000 --> 00:43:47,700 Lista jest w porządku. 360 00:43:47,900 --> 00:43:51,400 Pytam o nazwisko? - Klaus Tauber. 361 00:43:56,500 --> 00:43:58,200 Pan twierdzi, że zaszła pomyłka. 362 00:43:58,400 --> 00:44:00,100 To kierownik mojej fabryki. 363 00:44:00,300 --> 00:44:04,300 Później będą pytać czemu produkcja kuleje. 364 00:44:06,100 --> 00:44:08,800 Jest na liście? 365 00:44:11,800 --> 00:44:15,500 Wszystko w porządku, nic nie poradzę. 366 00:44:16,600 --> 00:44:19,300 Pańskie nazwisko? 367 00:44:19,500 --> 00:44:22,100 Moje? Kunder. 368 00:44:26,200 --> 00:44:29,300 A Pańskie? - Schindler. 369 00:44:30,100 --> 00:44:35,400 Dziękuje Panom. Obiecuję, że za miesiąc będziecie na froncie wschodnim. 370 00:45:05,500 --> 00:45:08,800 Przepraszam Panie dyrektorze! 371 00:45:09,400 --> 00:45:12,700 Zatrzymać pociąg! Jest tutaj! 372 00:45:29,500 --> 00:45:32,200 Prosze podpisać. 373 00:45:33,300 --> 00:45:36,000 Dla nas to bez różnicy kogo wysłać. 374 00:45:36,200 --> 00:45:39,800 Poprawi się listę. Żaden kłopot. 375 00:45:40,100 --> 00:45:42,700 Zostawiłem kartę w domu. 376 00:45:42,900 --> 00:45:46,500 Tłumaczyłem, że to pomyłka, ale... 377 00:45:47,700 --> 00:45:49,400 Palnąłem głupstwo! 378 00:45:49,600 --> 00:45:53,600 A gdybym się spóźnił. Co bym wtedy robił? 379 00:47:35,100 --> 00:47:39,200 ŻYDOWSKIE MIASTO. KRAKOWSKIE GETTO ZIMA 1942. 380 00:47:39,900 --> 00:47:42,600 Dręczył mnie nocny koszmar. 381 00:47:42,800 --> 00:47:46,900 Że straciłem majątek i mieszkam z 12 obcymi. 382 00:47:47,600 --> 00:47:52,600 I rzeczywiści. Nie mam nic i dziele pokój z 12 obcymi osobami. 383 00:47:54,300 --> 00:47:56,000 I śmiejesz się? - Muszę. 384 00:47:56,200 --> 00:47:57,900 Musimy żyć za murem... 385 00:47:58,100 --> 00:47:59,800 Mur to nie problem. 386 00:48:00,000 --> 00:48:03,700 Zmęczyły mnie tylko te tutaj rygory. 387 00:48:05,800 --> 00:48:07,500 A mnie się tu podoba. 388 00:48:07,700 --> 00:48:11,300 Przypomina mi to los naszych przodków. 389 00:48:11,500 --> 00:48:14,700 Niewolnik... - Ale sprytny. 390 00:48:16,300 --> 00:48:19,000 Ty też miałeś szansę. 391 00:48:19,200 --> 00:48:22,800 Dziś wreszcie zdołałem zebrać myśli. 392 00:48:23,000 --> 00:48:25,700 Dawno tego nie robiłem. 393 00:48:25,900 --> 00:48:28,600 Kiedy tak staliśmy mogąc porozmawiać? 394 00:48:28,800 --> 00:48:32,900 Nie było wywózki... Nikt mi nie zabrał firmy. 395 00:48:34,500 --> 00:48:37,200 Nie musisz jej prowadzić! 396 00:48:37,400 --> 00:48:41,100 Gorzej już być nie może. Jesteśmy na dnie. 397 00:48:41,300 --> 00:48:43,900 Getto to wolność. 398 00:48:50,800 --> 00:48:54,100 Ta ulica dzieli Getto na pół. 399 00:48:54,700 --> 00:48:56,400 Na prawo... getto A. 400 00:48:56,600 --> 00:49:00,200 Urzędnicy, robotnicy i tym podobni. 401 00:49:02,400 --> 00:49:05,000 Na lewo getto B. 402 00:49:05,200 --> 00:49:09,100 Bezrobotni, starsi wiekiem i niedołężni. 403 00:49:11,000 --> 00:49:14,600 Zechce Pan obejrzeć? Jakieś pytania? 404 00:49:14,800 --> 00:49:18,700 Czemu dach opuszczony? Cholernie zimno! 405 00:49:20,600 --> 00:49:23,400 PŁASZÓW. OBÓZ PRACY. 406 00:49:27,300 --> 00:49:30,900 Gdzie będę mieszkać? - W tamtej willi. 407 00:49:31,100 --> 00:49:32,800 To ma być willa? 408 00:49:33,000 --> 00:49:37,900 A tamtą synagogę przeznaczymy na stajnie. - To zwykły dom... 409 00:49:39,700 --> 00:49:42,600 A to? - Przedszkole. 410 00:49:44,500 --> 00:49:48,000 Mamy dentystę, szewca, lekarzy. 411 00:49:52,200 --> 00:49:54,700 Są kobiety. 412 00:49:58,900 --> 00:50:02,600 Do jednej z was szczęście się uśmiechnie. 413 00:50:02,800 --> 00:50:06,400 Trafi jej się praca, nie ponad siły... 414 00:50:06,600 --> 00:50:09,600 ...ale w mojej willi. 415 00:50:17,100 --> 00:50:21,100 Która ma doświadczenie w prowadzeniu domu? 416 00:50:23,800 --> 00:50:27,500 Chociaż nie. Nie chce czyjejś byłej służącej. 417 00:50:27,700 --> 00:50:31,300 Musiałbym wykorzeniać różne nawyki. 418 00:50:35,400 --> 00:50:38,000 Jestem zakatarzony. 419 00:50:38,200 --> 00:50:41,400 Nazwisko? - Helen Hirsch. 420 00:50:44,900 --> 00:50:47,400 Nie słyszę? 421 00:51:07,000 --> 00:51:09,400 Do roboty! 422 00:51:12,700 --> 00:51:16,300 Mówi, że źle wykonano fundamenty. 423 00:51:16,600 --> 00:51:20,300 Znalazła się Żydowska baba... Inżynier. 424 00:51:25,200 --> 00:51:29,100 Fundament trzeba zerwać i ponownie wylać. 425 00:51:31,000 --> 00:51:34,600 Albo zacznie siadać, najpierw od południa... 426 00:51:34,800 --> 00:51:37,800 ...a potem się zawali. 427 00:51:38,600 --> 00:51:41,300 Jesteś inżynierem? 428 00:51:41,500 --> 00:51:46,100 Tak. Diana Reiter. Studiowałam budownictwo w Mediolanie. 429 00:51:46,300 --> 00:51:50,000 Wykształcona Żydówka! Jak Karol Marks. 430 00:52:00,700 --> 00:52:03,200 Zastrzel ją! 431 00:52:06,400 --> 00:52:10,100 Robię co do mnie należy... - Ja też! 432 00:52:11,200 --> 00:52:15,700 Ona jest majstrem. - Nie będziemy z Żydami dyskutować. 433 00:52:19,900 --> 00:52:23,800 Tu ją zastrzel. Na moją odpowiedzialność. 434 00:52:33,300 --> 00:52:36,700 Pozostaną inni... - Masz rację. 435 00:52:43,800 --> 00:52:47,500 Rozebrać i poprawić, tak jak mówiła. 436 00:52:48,600 --> 00:52:53,200 Jest więcej do obejrzenia, ale za godzinę się ściemni. 437 00:53:04,000 --> 00:53:06,600 Ten dzień przejdzie do historii. 438 00:53:06,800 --> 00:53:10,500 Ten dzień głęboko zapadnie w pamięci. 439 00:53:11,600 --> 00:53:16,300 Miną lata, a młodzi będą o ten dzień z podziwem wypytywać. 440 00:53:18,300 --> 00:53:22,800 To historyczne wydarzenie, a wy je współtworzycie. 441 00:53:23,100 --> 00:53:24,900 Sześć stuleci temu, 442 00:53:25,100 --> 00:53:29,200 ...gdy obwiniano Żydów o przywleczenie zarazy, 443 00:53:29,800 --> 00:53:34,600 Kazimierz Wielki powiedział im, że mogą przybyć do Krakowa. 444 00:53:36,600 --> 00:53:39,100 I przybyli. 445 00:53:39,400 --> 00:53:43,100 Przytaszczyli swoje rzeczy i osiedli. 446 00:53:44,200 --> 00:53:46,900 Dobrze im się wiodło w handlu... 447 00:53:47,100 --> 00:53:50,800 ...nauce, oświacie i sztukach pięknych. 448 00:53:53,800 --> 00:53:56,900 Przybyli tu bez niczego. 449 00:54:00,500 --> 00:54:03,200 Wszystkiego się dorobili. 450 00:54:03,400 --> 00:54:07,400 Przez sześć stuleci istniał Żydowski Kraków. 451 00:54:09,200 --> 00:54:11,800 Pomyślcie o tym. 452 00:54:13,000 --> 00:54:17,600 Dziś wieczorem tych sześć wieków zostanie przekreślone. 453 00:54:18,700 --> 00:54:21,500 Jakby nie istniały. 454 00:54:22,600 --> 00:54:25,600 To historyczna chwila. 455 00:54:37,900 --> 00:54:41,400 LIKWIDACJA GETTA 13 MARCA 1943. 456 00:54:55,200 --> 00:54:58,600 Myślę, że zaczniemy od getta B. 457 00:55:07,600 --> 00:55:12,300 Z obu stron? Nie, zacznijcie z prawej. Potem druga część. 458 00:56:53,100 --> 00:56:55,600 Gold, Chaim? 459 00:57:22,800 --> 00:57:25,500 Jak się nazywasz? 460 00:57:59,300 --> 00:58:02,300 Wyjdziemy przez kanały. 461 00:58:04,100 --> 00:58:05,800 Jedno zawiniątko. 462 00:58:06,000 --> 00:58:09,400 Nie mogę. Nie wejdę do kanałów. 463 00:58:11,700 --> 00:58:14,100 Wejdziesz! 464 00:58:17,500 --> 00:58:19,900 Nie wejdę. 465 00:58:36,700 --> 00:58:39,200 Twoja karta?! 466 01:00:43,200 --> 01:00:46,200 Dogorywa... zostaw ją! 467 01:00:47,100 --> 01:00:49,800 Chociaż do budynku. 468 01:00:55,700 --> 01:00:59,300 Przechodź albo skończysz razem z nią! 469 01:01:03,300 --> 01:01:07,000 Kobiety na lewo, mężczyźni na prawo. 470 01:01:08,100 --> 01:01:11,200 Puść, nie zostawię męża. 471 01:01:16,800 --> 01:01:20,400 Kobiety na lewo, mężczyźni na prawo. 472 01:02:17,200 --> 01:02:19,400 Mila? 473 01:02:51,700 --> 01:02:55,300 Ty masz zaświadczenie! - To już nic nie znaczy. 474 01:02:55,500 --> 01:02:59,700 Nie ma miejsca! - Jak to? Próbowałyśmy i było! 475 01:03:01,300 --> 01:03:06,000 Rozmyśliłam się. - Pomieścimy się, niech się Pani nie boi! 476 01:03:08,000 --> 01:03:10,700 Wezmę tylko dziecko. 477 01:03:10,900 --> 01:03:14,800 Mamo wychodzę! - Nie, wolę żebyś została. 478 01:03:38,700 --> 01:03:40,400 Pieknie salutuje. 479 01:03:40,600 --> 01:03:44,700 Polecono mi usunąć z drogi wszelkie przeszkody. 480 01:03:47,300 --> 01:03:51,100 Dokończ i do kolumny Polski żołnierzyku! 481 01:04:13,200 --> 01:04:15,800 Pani Dresner? 482 01:04:17,000 --> 01:04:21,600 Przyjaźniłaeś się z moim synem. Nie obawiaj się, odejdę! 483 01:04:22,800 --> 01:04:26,900 Będą przeszukiwać dom, proszę wejść pod schody! 484 01:04:34,300 --> 01:04:37,900 Sprawdziłem budynek. Nikogo nie ma! 485 01:04:54,400 --> 01:04:57,600 Cześć Adam! - Cześć Danka! 486 01:05:05,000 --> 01:05:08,900 Choćcie, umieszczę was w dobrej kolumnie. 487 01:05:09,800 --> 01:05:13,400 Znasz powiedzenie: "godzina życia to dalsze życie"? 488 01:05:13,600 --> 01:05:17,500 Nie jesteś już chłopcem. Błogosławię Cię! 489 01:06:51,400 --> 01:06:54,400 Proszę Cię, choćmy już. 490 01:09:29,600 --> 01:09:33,000 Co to jest? Bach? - Eeee Mozart! 491 01:10:04,100 --> 01:10:07,800 Oby ta cholerna noc już się skończyła! 492 01:11:57,200 --> 01:12:01,400 Najgorsze minęło. Teraz jesteśmy robotnikami. 493 01:12:37,500 --> 01:12:39,800 O Boże! 494 01:13:37,900 --> 01:13:40,600 Amon, nieznośny jesteś! 495 01:13:40,800 --> 01:13:43,100 Obudź się 496 01:13:52,300 --> 01:13:55,300 Zrób kawy. - Sama zrób. 497 01:14:10,500 --> 01:14:14,700 SS będzie w Płaszowie kierować kilkoma zakładami: 498 01:14:15,300 --> 01:14:18,800 wyrobów metalowych, szczotek... 499 01:14:19,100 --> 01:14:22,800 ...przerobu odzieży żydowskiej dla ofiar bombardowań w Niemczech. 500 01:14:23,000 --> 01:14:27,400 Z tych przenosin skorzystają głównie prywatne firmy. 501 01:14:28,700 --> 01:14:32,300 Nie wstawajcie! Miło Cię widzieć! 502 01:14:32,600 --> 01:14:35,800 Oskar Schindler. - Leo John. 503 01:14:40,200 --> 01:14:43,200 Witaj Franz. Julius. 504 01:14:45,000 --> 01:14:47,600 Zeszczuplałeś! 505 01:14:49,800 --> 01:14:53,100 Co słychać. Oskar Schindler. 506 01:14:53,600 --> 01:14:57,300 Zaczeliśmy bez Pana... - Czy coś mnie ominęło? 507 01:14:57,500 --> 01:15:02,200 Zachęcam Panów żeby przenieśli do Płaszowa swoje zakłady. 508 01:15:03,200 --> 01:15:06,000 Pytałem o jedzenie. 509 01:15:07,100 --> 01:15:11,000 Siła robocza na miejscu, stale pod ręką. 510 01:15:11,900 --> 01:15:14,600 Mogą pracować i w nocy. 511 01:15:14,700 --> 01:15:20,300 Żadne zobowiązania waszych firm nie poniosą uszczerbku, będziemy je respektować. 512 01:15:20,500 --> 01:15:23,900 Skąd taki garnitur? To jedwab? 513 01:15:24,300 --> 01:15:26,800 Oczywiście. 514 01:15:28,200 --> 01:15:31,100 Ma bardzo ładny połysk. 515 01:15:33,000 --> 01:15:37,200 Załatwiłbym i Panu, ale chyba krawiec nie żyje. 516 01:15:38,700 --> 01:15:41,700 Zjawiam się w pracy... 517 01:15:42,500 --> 01:15:44,300 ...a tam nikogo. 518 01:15:44,500 --> 01:15:48,400 Nikt mnie nie uprzedził, byłem zaskoczony. 519 01:15:49,300 --> 01:15:52,000 Wszyscy znikneli. 520 01:15:58,800 --> 01:16:01,500 Nie znikneli. Są tutaj. 521 01:16:01,700 --> 01:16:04,500 To moi robotnicy!!! 522 01:16:05,600 --> 01:16:07,300 Ponosze straty. 523 01:16:07,500 --> 01:16:10,200 Na miejsce zabitych musze szukać następnych. 524 01:16:10,400 --> 01:16:13,000 Zarobimy tyle, że to się zwróci. 525 01:16:13,200 --> 01:16:16,000 Kiepsko pomyślane. 526 01:16:27,600 --> 01:16:29,300 Dziekuję! 527 01:16:29,500 --> 01:16:32,200 Zostaw butelkę. 528 01:16:35,300 --> 01:16:38,100 Lena... dziękuje. 529 01:16:46,800 --> 01:16:50,100 Scherner mi coś o Tobie mówił. 530 01:16:52,500 --> 01:16:54,300 Co? 531 01:16:54,500 --> 01:16:58,600 Że rozumiesz znaczenie słowa... wdzięczność. 532 01:17:00,200 --> 01:17:03,900 Że nie traktujesz go zdawkowo jak inni. 533 01:17:06,000 --> 01:17:09,200 Wolisz nie przenosić fabryki. 534 01:17:12,700 --> 01:17:15,900 Załatwisz tam pewne sprawy. 535 01:17:19,400 --> 01:17:24,000 Interes się kręci i nie chcesz, żeby Cię ktoś pouczał. 536 01:17:25,100 --> 01:17:29,400 Przejrzałem Cię. Chciałbyś mieć własny podobóz. 537 01:17:35,700 --> 01:17:37,400 Czy wiesz ile to zachodu? 538 01:17:37,600 --> 01:17:41,800 Trzeba zacząć od początku, uzyskać zezwolenia. 539 01:17:43,400 --> 01:17:48,000 Potem wykłócać się z inżynierami. Odwodnienie. Fundamenty. 540 01:17:48,100 --> 01:17:51,800 Podwójne ogrodzenie, 1200 kg drutu kolczastego. 541 01:17:52,000 --> 01:17:57,100 6000 kg ogrodzenia pod prądem, limit terenu na jednego więźnia... 542 01:17:57,700 --> 01:18:00,400 Chce się strzelać! 543 01:18:00,600 --> 01:18:04,700 Przeszedłem to i wiem. - Przeszedłeś i wiesz. 544 01:18:06,400 --> 01:18:09,500 Mógłbyś mi ułatwić sprawę. 545 01:18:12,100 --> 01:18:14,900 Byłbym wdzięczny. 546 01:18:48,600 --> 01:18:51,300 Gdzie jest Stern? 547 01:18:53,300 --> 01:18:57,000 Golberg i Chilowicz, dopilnujcie... 548 01:19:01,000 --> 01:19:03,700 ...żebym dostał swoje od tych firm. 549 01:19:03,900 --> 01:19:07,500 A Ty się zajmiesz moim głównymi wpływami, tymi od Schindlera. 550 01:19:07,700 --> 01:19:11,400 Chce być niezależny, proszę bardzo! 551 01:19:11,600 --> 01:19:14,200 Lecz niezależność kosztuje. 552 01:19:14,400 --> 01:19:16,900 Zrozumiano? 553 01:19:21,100 --> 01:19:23,800 Popatrz na mnie! 554 01:19:33,600 --> 01:19:37,400 Nie zapominaj dla kogo teraz pracujesz. 555 01:19:46,100 --> 01:19:49,500 Tylko niech żadnej nie przepuści. 556 01:19:56,600 --> 01:19:59,300 Przyniosę wina. 557 01:20:23,500 --> 01:20:25,800 Dziękuje! 558 01:20:31,100 --> 01:20:34,800 Co Ty robisz? - Drapie się po głowie. 559 01:20:35,000 --> 01:20:39,000 Myślą, że mam wszy i trzymają się z daleka. 560 01:20:39,800 --> 01:20:42,500 A masz? - Proszę notować. 561 01:20:42,600 --> 01:20:47,200 W kalendarzu są daty urodzin panów z SS. Niech Pan nie zapomni. 562 01:20:47,400 --> 01:20:50,600 Wszystkie główne urzędy... 563 01:20:52,200 --> 01:20:55,400 ...związane z gospodarką, 564 01:20:58,000 --> 01:21:02,200 uzbrojeniem, szef policji ... każdego pierwszego. 565 01:21:04,700 --> 01:21:07,400 Indywidualne wypłaty. 566 01:21:07,600 --> 01:21:11,300 Lista w biurku, w dolnej szufladzie. 567 01:21:14,300 --> 01:21:18,400 Oficjalnie przekazujemy na cele charytatywne. 568 01:21:19,100 --> 01:21:21,800 Dostawcy z czarnego rynku są na liście... 569 01:21:22,000 --> 01:21:24,900 Głowa mnie rozbolała! 570 01:21:31,500 --> 01:21:34,200 Nie zdołam Cię wyciągnąć. 571 01:21:34,400 --> 01:21:37,100 Ale co tydzień będę wpadał. 572 01:21:37,300 --> 01:21:41,500 Przeważnie w środy, zajrzeć jak Ci się wiedzie. 573 01:21:45,900 --> 01:21:48,800 Schowaj do kieszeni. 574 01:21:53,600 --> 01:21:58,100 Niech Pan utrzyma fabrykę. Włożyłem w nią dużo pracy. 575 01:22:06,100 --> 01:22:07,800 Dziekuję za... 576 01:22:08,000 --> 01:22:10,500 Powodzenia. 577 01:22:42,500 --> 01:22:46,900 OBÓZ PRACY PRZYMUSOWEJ. FABRYKA WYROBÓW METALOWYCH. 578 01:22:58,800 --> 01:23:01,800 Co robisz? - Zawiasy. 579 01:23:05,500 --> 01:23:09,100 Jutro będą nowi robotnicy... Skąd przyjadą? 580 01:23:09,300 --> 01:23:11,100 Z Jugosławi. 581 01:23:11,300 --> 01:23:14,300 Muszę im zrobić miejsce. 582 01:23:16,000 --> 01:23:18,800 Zmontuj mi zawias. 583 01:23:49,600 --> 01:23:51,900 Nieźle! 584 01:24:00,200 --> 01:24:02,700 Bardzo dobrze! 585 01:24:03,000 --> 01:24:06,700 Niestety czegoś tu nie rozumiem pracując od 6 rano... 586 01:24:06,900 --> 01:24:10,300 Nie rozumiem z jakiego powodu... 587 01:24:15,500 --> 01:24:18,800 ...zrobiłeś tak mało zawiasów? 588 01:24:48,100 --> 01:24:50,800 Może to zaczep kurka? 589 01:24:51,000 --> 01:24:52,700 Był trzask. To iglica. 590 01:24:52,900 --> 01:24:55,600 Może zaoliwiona? 591 01:25:04,400 --> 01:25:07,600 Osmielam się zameldować... 592 01:25:08,200 --> 01:25:12,900 ...że mało zrobiłem bo rano maszyny był przekalibrowywane. 593 01:25:16,900 --> 01:25:19,700 Przerzucałem węgiel. 594 01:25:41,800 --> 01:25:44,300 Dziwne, co? 595 01:25:50,400 --> 01:25:52,700 Dziękuję. 596 01:25:54,200 --> 01:25:58,000 Nie dotykaj skóry, świeżo naoliwiona! 597 01:25:59,000 --> 01:26:01,800 Dla mnie? Dziękuję! 598 01:26:13,400 --> 01:26:17,200 Zawias poniżej minuty? O co Ci chodzi? 599 01:26:46,000 --> 01:26:49,200 Dziękuję. - Nie ma za co. 600 01:26:52,700 --> 01:26:55,400 Nikt nie wie kto ukradł kurczaka? 601 01:26:55,600 --> 01:26:59,300 Ktoś go sobie niesie i nikt nie widzi? 602 01:27:00,400 --> 01:27:02,900 Ratujcie się! 603 01:27:03,300 --> 01:27:06,300 Powiedzcie mu, kto... 604 01:27:20,500 --> 01:27:23,300 Wciąż nikt nie wie? 605 01:27:34,000 --> 01:27:36,200 To Ty? 606 01:27:36,800 --> 01:27:40,500 Popełniłeś przestępstwo! Albo wiesz kto! 607 01:27:40,700 --> 01:27:42,800 Kto? 608 01:27:43,500 --> 01:27:45,600 On! 609 01:27:48,300 --> 01:27:52,500 Jest bardzo zdolny. - Pewnie niech przyjdzie. 610 01:28:04,600 --> 01:28:07,300 Jeszcze raz dziękuję. - Proszę... 611 01:28:07,500 --> 01:28:09,200 To zaszczyt pracować dla tej firmy. 612 01:28:09,400 --> 01:28:13,700 Będę wiedział wszystko o wyrobach emaliowanych. 613 01:28:28,600 --> 01:28:32,700 Jest tu panna Elsa Krauze do pana dyrektora. 614 01:28:58,300 --> 01:29:02,100 Nie życzy sobie widzieć się z Panią. 615 01:29:30,000 --> 01:29:32,600 Proszę usiąść. 616 01:29:34,800 --> 01:29:38,200 Anyżówkę, koniak? - Nie dziękuję. 617 01:29:38,600 --> 01:29:41,900 Więc co mogę dla Pani zrobić? 618 01:29:46,300 --> 01:29:50,900 Mówią że tu ludzie nie umierają, że to niebiański azyl. 619 01:29:53,900 --> 01:29:57,400 Że jest Pan dobrym człowiekiem. 620 01:29:58,700 --> 01:30:01,800 Kto tak mówi? - Wszyscy. 621 01:30:09,300 --> 01:30:12,000 Naprawdę nazywam się Regina Perlman. 622 01:30:12,200 --> 01:30:14,800 Mieszkam w Krakowie na fałszywych papierach. 623 01:30:15,000 --> 01:30:18,300 Moi rodzice są w Płaszowie. 624 01:30:18,900 --> 01:30:21,600 Chana i Jakob Perlman. 625 01:30:21,700 --> 01:30:26,000 Tam starszych ludzi zabijają i chowają w lesie. 626 01:30:29,400 --> 01:30:31,100 Nie mam pieniędzy. 627 01:30:31,300 --> 01:30:34,300 To wszystko pożyczone. 628 01:30:37,100 --> 01:30:40,800 Błagam Pana, niech Pan ich sprowadzi. 629 01:30:41,900 --> 01:30:44,600 Nie robię tego. 630 01:30:45,700 --> 01:30:47,400 Została Pani wprowadzona w błąd. 631 01:30:47,600 --> 01:30:51,900 Mnie wyłącznie obchodzą kwalifikacje pracowników. 632 01:30:52,400 --> 01:30:55,100 Ojciec jest importerem.. 633 01:30:55,300 --> 01:30:58,900 Wciąga mnie Pani w nielegalne machinacje?! 634 01:30:59,100 --> 01:31:02,100 Każe Panią aresztować! 635 01:31:12,600 --> 01:31:15,200 Ludzie umierają. Tak już jest. 636 01:31:15,400 --> 01:31:19,500 Goeth chce wszystkich zabić. Co mam zrobić? 637 01:31:20,200 --> 01:31:23,900 Wszystkich tu sprowadzić? Wysłać ich do Schindlera, to niebiański azyl! 638 01:31:24,100 --> 01:31:27,700 To już nie jest przedsiębiorstwo... 639 01:31:27,900 --> 01:31:31,300 ...lecz azyl rabinów i sierot. 640 01:31:32,700 --> 01:31:36,100 Ludzi bez żadnych kwalifikacji. 641 01:31:38,400 --> 01:31:41,900 I znam dobrze Twoją w tym rolę! 642 01:31:43,200 --> 01:31:45,000 Traci Pan na tym? - Nie chodzi o to! 643 01:31:45,200 --> 01:31:49,400 To jest niebezpieczne! Niebezpieczne dla mnie! 644 01:31:54,700 --> 01:31:59,200 Zrozum, że Goeth działa w ekstremalnych warunkach. 645 01:32:02,400 --> 01:32:05,900 A wojna wyzwala najgorsze cechy. 646 01:32:13,900 --> 01:32:17,300 Nigdy dobre, zawsze tylko złe. 647 01:32:19,700 --> 01:32:23,400 W normalnych warunkach nie byłby taki. 648 01:32:24,500 --> 01:32:27,900 Widziałbyś tylko cechy dodatnie. 649 01:32:28,300 --> 01:32:31,000 To uroczy kanciarz. 650 01:32:31,200 --> 01:32:34,800 Uwielbia jeść, pić, kochać, robić pieniądze... 651 01:32:35,000 --> 01:32:37,300 Zabijać. 652 01:32:37,900 --> 01:32:40,600 Nie może mu to sprawiać przyjemności. 653 01:32:40,800 --> 01:32:43,500 Gdy uciekł ktoś... 654 01:32:43,600 --> 01:32:46,300 ...pracujący poza obozem Goeth... 655 01:32:46,500 --> 01:32:50,000 ...ustawił ludzi z jego baraku... 656 01:32:50,400 --> 01:32:53,000 ...zastrzelił obu co stali obok Bejskiego... 657 01:32:53,200 --> 01:32:56,500 ...a później pozostałych.... 658 01:33:02,800 --> 01:33:05,300 ...25 osób... 659 01:33:08,600 --> 01:33:12,000 I co chcesz abym zrobił? - Nic. 660 01:33:12,400 --> 01:33:15,200 Rozmawiamy tylko. 661 01:33:25,800 --> 01:33:28,100 Perlman. 662 01:33:29,700 --> 01:33:32,000 Perlman! 663 01:33:32,500 --> 01:33:34,300 Mąż i żona. 664 01:33:34,500 --> 01:33:37,400 Jakob i Chana Perlman. 665 01:33:49,800 --> 01:33:53,100 Niech Golberg ich sprowadzi. 666 01:34:47,300 --> 01:34:51,000 Szczotką będzie lepiej niż szmatami... 667 01:34:51,200 --> 01:34:54,900 Szukałam mu czegoś do szorowania wanny. 668 01:34:58,800 --> 01:35:02,100 Przepraszam Panie dyrektorze. 669 01:35:04,600 --> 01:35:08,200 Mnie nie musisz się meldować Helen. 670 01:35:08,400 --> 01:35:11,200 Wiesz kim jestem? 671 01:35:18,000 --> 01:35:20,700 Jestem Schindler. 672 01:35:20,900 --> 01:35:23,700 Słyszałam o Panu... 673 01:35:24,700 --> 01:35:27,700 Był Pan już tu kiedyś. 674 01:35:29,500 --> 01:35:32,700 Schowaj to sobie. Bierz!. 675 01:35:33,300 --> 01:35:36,000 Dostaje dodatkowe racje... 676 01:35:36,200 --> 01:35:40,100 Możesz to też sprzedać albo dać Liskowi. 677 01:35:42,000 --> 01:35:45,000 Czemu się nie pokrzepić? 678 01:35:49,600 --> 01:35:55,300 Pierwszego dnia zbił mnie za to, że wyrzuciłam kości, które zostały z obiadu. 679 01:36:00,200 --> 01:36:04,600 O północy zszedł do sutereny i zapytał gdzie one są. 680 01:36:09,800 --> 01:36:13,700 Zrozumiałam że chciał dać je swoim psom. 681 01:36:16,500 --> 01:36:20,400 Powiedziałam do niego... już nie pamiętam, 682 01:36:23,200 --> 01:36:27,300 chyba cos w rodzaju: dlaczego Pan mnie bije? 683 01:36:29,000 --> 01:36:32,600 Odpowiedzial: teraz biję Cię za to, 684 01:36:32,800 --> 01:36:37,000 ...że odważyłaś się zapytać dlaczego Cię biję. 685 01:36:38,500 --> 01:36:41,800 Wiem że cierpisz... Heleno. 686 01:36:43,300 --> 01:36:45,600 Nieważne. 687 01:36:47,200 --> 01:36:49,900 Pogodziłam się z tym. 688 01:36:50,000 --> 01:36:52,700 Pogodziłaś się? 689 01:36:53,900 --> 01:36:56,600 I tak któregoś dnia mnie zastrzeli. 690 01:36:56,800 --> 01:36:58,500 Nie zrobi tego. 691 01:36:58,700 --> 01:37:02,200 Wiem że tak... Wiele tu widziałam. 692 01:37:02,500 --> 01:37:05,200 Któregoś dnia widzieliśmy z Liskiem... 693 01:37:05,400 --> 01:37:09,200 ...jak wyszedł i schodził po schodach... 694 01:37:10,200 --> 01:37:13,800 ...przed frontowym wejściem do domu. 695 01:37:15,000 --> 01:37:18,400 Już na dole wyciągnął pistolet... 696 01:37:18,800 --> 01:37:23,000 ...i zastrzelił kobietę, która tam przechodziła. 697 01:37:23,600 --> 01:37:25,300 Niosła jakieś toboły. 698 01:37:25,500 --> 01:37:29,600 Zwykła kobieta, która po prostu gdzieś szła. 699 01:37:30,300 --> 01:37:34,900 Nie była tłusta, ani chuda. Nie szła szybko, ani wolno. 700 01:37:36,100 --> 01:37:40,300 Nie sposób odgadnąć czym mogła mu się narazić. 701 01:37:44,700 --> 01:37:47,400 Gdy się tak obserwuje widzi się, że tu nie ma reguł, 702 01:37:47,600 --> 01:37:52,600 których przestrzeganie czyniłoby bezpiecznym. Zapewniało życie. 703 01:37:53,300 --> 01:37:58,300 Nie ma zasad według, których można by żyć... być bezpiecznym... 704 01:38:01,000 --> 01:38:04,700 On Cię nie zastrzeli, zbyt Cię lubi. 705 01:38:05,800 --> 01:38:09,400 Dlatego też nie każe Ci nosić gwiazdy. 706 01:38:09,600 --> 01:38:13,600 Nie chce, aby wiedziano, że lubi Żydówkę. 707 01:38:17,300 --> 01:38:20,000 Zastrzelił tę kobietę bo była dla niego niczym. 708 01:38:20,200 --> 01:38:22,900 Jedna z wielu... 709 01:38:24,000 --> 01:38:27,200 Była zupełnie mu obojętna. 710 01:38:32,600 --> 01:38:35,600 Natomiast Ty Helen... 711 01:38:39,300 --> 01:38:43,100 NIe obawiaj się, to nie taki pocałunek. 712 01:38:48,900 --> 01:38:51,200 Dziekuję. 713 01:39:02,400 --> 01:39:04,600 Wino. 714 01:39:11,000 --> 01:39:14,900 Wspaniale przyjęcie. Bardzo Ci dziękuję. 715 01:39:21,500 --> 01:39:24,700 Czemu pijesz to świństwo? 716 01:39:25,400 --> 01:39:28,100 Przysłałem Ci dobre wino. 717 01:39:28,200 --> 01:39:31,900 Kiedyś Twoja wątroba eksploduje jak granat. 718 01:39:32,100 --> 01:39:34,800 Przyglądam Ci się... 719 01:39:35,000 --> 01:39:37,700 ...obserwuję Cię... 720 01:39:39,800 --> 01:39:42,900 ...nigdy się nie upijasz. 721 01:39:44,500 --> 01:39:47,200 Panujesz nad sobą. 722 01:39:47,400 --> 01:39:50,100 A panowanie to władza. 723 01:39:50,300 --> 01:39:53,000 To jest władza. 724 01:39:57,000 --> 01:40:00,300 I dlatego oni się nas boją? 725 01:40:02,800 --> 01:40:05,400 Dlatego, że jesteśmy władni ich zabijać? 726 01:40:05,600 --> 01:40:09,300 To władza, którą sami sobie przyznaliśmy. 727 01:40:09,500 --> 01:40:13,700 Każemy zabić przestępcę i jesteśmy zadowoleni. 728 01:40:14,300 --> 01:40:18,100 Gdy zrobimy to sami to jeszcze bardziej. 729 01:40:19,100 --> 01:40:21,700 Ale to nie jest władza. 730 01:40:21,900 --> 01:40:25,600 To jest wymierzanie sprawiedliwości. 731 01:40:28,600 --> 01:40:30,400 Władza to mieć wszelkie prawo... 732 01:40:30,600 --> 01:40:33,300 ...by zabijać... 733 01:40:33,400 --> 01:40:35,200 ...i nie czynić tego. 734 01:40:35,400 --> 01:40:38,600 Myślisz, że to jest władza? 735 01:40:41,100 --> 01:40:42,800 Tym dysponowali cesarze. 736 01:40:43,000 --> 01:40:45,700 Złodziej staje przed obliczem władcy. 737 01:40:45,900 --> 01:40:49,600 Rzuca się na ziemie i błaga o łaskę. 738 01:40:49,700 --> 01:40:53,200 Wie, że stoi w obliczu śmierci. 739 01:40:55,500 --> 01:40:58,500 I cesarz ułaskawia go. 740 01:41:00,300 --> 01:41:03,600 Każe uwolnić ten ludzki śmieć. 741 01:41:05,100 --> 01:41:08,100 Chyba jednak się upiłeś. 742 01:41:08,900 --> 01:41:12,300 To jest właśnie władza Amonie. 743 01:41:12,800 --> 01:41:15,500 To jest władza... 744 01:41:23,300 --> 01:41:25,800 Amon Dobry. 745 01:41:29,100 --> 01:41:31,700 Ułaskawiam Cię. 746 01:41:39,600 --> 01:41:43,200 Czego chcą? - Nie wiem... przeglądają księgi. 747 01:41:43,400 --> 01:41:48,300 Jesteś moim księgowym. Wszystko w porządku, mogę być spokojny? 748 01:41:49,200 --> 01:41:52,200 Może być Pan spokojny. 749 01:41:57,800 --> 01:41:59,500 Przepraszam! - Co Ty robisz! 750 01:41:59,700 --> 01:42:03,200 Wiesz ile kosztuje takie siodło? 751 01:42:08,400 --> 01:42:10,900 No dobrze... 752 01:42:17,000 --> 01:42:20,300 Sterne, czemu chodzisz za mną? 753 01:43:04,900 --> 01:43:07,700 Paliła przy pracy. 754 01:43:08,800 --> 01:43:12,400 Powiedz żeby więcej tego nie robiła. 755 01:43:27,900 --> 01:43:30,300 Melduję... 756 01:43:31,800 --> 01:43:35,200 ...że nie mogę usunąć tych plam. 757 01:43:37,500 --> 01:43:40,800 A czym to robisz? - Mydłem. 758 01:43:43,300 --> 01:43:46,300 Mydłem? A nie ługiem? 759 01:43:54,800 --> 01:43:58,400 Idź, możesz wyjść. Ułaskawiam Cię. 760 01:44:20,700 --> 01:44:23,400 Ułaskawiam Cię! 761 01:46:09,000 --> 01:46:11,700 Nie jestem rabinem, 762 01:46:11,900 --> 01:46:14,600 więc proszę cię o przebaczenie, abyś mi odpuścił, 763 01:46:14,800 --> 01:46:18,500 że ośmielam się zaintonować modlitwę. 764 01:47:09,400 --> 01:47:12,900 Więc tu się kryjesz przede mną? 765 01:47:15,200 --> 01:47:18,300 Przyszedłem Ci powiedzieć, 766 01:47:20,000 --> 01:47:24,900 że jesteś świetną kucharką. I bardzo dobrze ułożoną służącą. 767 01:47:28,600 --> 01:47:32,800 Gdy po wojnie będziesz potrzebować referencji... 768 01:47:33,400 --> 01:47:36,100 ...chętnie Ci je wystawie. 769 01:47:36,300 --> 01:47:38,900 Musisz się czuć samotna... 770 01:47:39,100 --> 01:47:42,800 ...słysząc na górze jak trwa zabawa. 771 01:47:47,800 --> 01:47:50,200 Mam rację? 772 01:47:52,600 --> 01:47:55,400 Możesz odpowiedzieć. 773 01:47:57,400 --> 01:48:01,000 Zastanawiasz się nad stosowną odpowiedzią? 774 01:48:01,200 --> 01:48:04,100 Co on chce usłyszeć? 775 01:48:09,800 --> 01:48:13,700 Właściwą odpowiedzią jest zawsze prawda. 776 01:48:15,600 --> 01:48:19,700 Masz racje... czemu oboje czujemy się samotni. 777 01:48:26,100 --> 01:48:28,600 To znaczy... 778 01:48:34,700 --> 01:48:37,600 Bardzo pragnąłbym... 779 01:48:38,600 --> 01:48:42,200 ...Cię dotknąć w takiej chwili samotności. 780 01:48:42,400 --> 01:48:45,900 Zastanawiasz się jakby to było? 781 01:48:46,300 --> 01:48:48,900 Czy byłoby w tym coś złego? 782 01:48:49,100 --> 01:48:54,800 Zdaje sobie sprawę, że nie jesteś istotą ludzką w pełnym tego słowa znaczeniu. 783 01:48:57,800 --> 01:49:02,800 Ale może masz racje i w naszym przypadku nie byłoby to nic złego. 784 01:49:04,500 --> 01:49:06,200 To nie przez nas. 785 01:49:06,400 --> 01:49:09,400 To przez to wszystko... 786 01:49:11,200 --> 01:49:14,200 Gdy porównują was do... 787 01:49:15,000 --> 01:49:18,500 ...do robactwa, szczurów, wszy. 788 01:49:21,700 --> 01:49:24,200 Ja tylko... 789 01:49:26,500 --> 01:49:29,200 Nie, Ty jednak masz racje. 790 01:49:29,400 --> 01:49:32,400 Masz całkowitą rację. 791 01:49:39,900 --> 01:49:43,100 Czy to jest twarz szczura? 792 01:49:45,700 --> 01:49:48,700 Czy to są oczy szczura? 793 01:49:50,500 --> 01:49:53,500 Albo Żyd nie ma oczu? 794 01:50:08,700 --> 01:50:11,600 Współczuje Ci Helen. 795 01:50:27,900 --> 01:50:30,600 Nie, chyba nie. 796 01:50:32,700 --> 01:50:35,500 Ty Żydowska dziwko. 797 01:50:36,500 --> 01:50:39,200 Już prawie nakłoniłaś mnie to tego. 798 01:50:39,400 --> 01:50:41,700 Prawda? 799 01:51:21,600 --> 01:51:26,200 W imieniu pracowników z okazji urodzin życzę wszystkiego najlepszego. 800 01:51:26,400 --> 01:51:29,400 Wszystkiego najlepszego. 801 01:51:30,200 --> 01:51:33,500 Dziękuję za wspaniały tort. 802 01:51:52,300 --> 01:51:56,500 Dziekuje. Przekaż wszystkim moje podziękowania. 803 01:52:11,400 --> 01:52:15,100 Po przyjeździe pociągów, wyganiali z nich ludzi... 804 01:52:15,300 --> 01:52:18,900 ...i ustawiali w szeregu przed dwoma magazynami z napisami: 805 01:52:19,100 --> 01:52:22,700 "Przechowalni" i "Rzeczy wartościowe". 806 01:52:22,900 --> 01:52:25,600 Kazali rozebrać się. 807 01:52:25,800 --> 01:52:29,600 Dano im sznurek do wiązania razem butów. 808 01:52:30,600 --> 01:52:35,900 Ogolono im włosy jako potrzebne do czegoś dla załóg łodzi podwodnych. 809 01:52:38,300 --> 01:52:44,100 Później prowadzono ich do drzwi bunkrów z Gwiazdami Dawida na drzwiach i napisem: 810 01:52:45,900 --> 01:52:48,900 "Łaźnia i inhalacja". 811 01:52:49,800 --> 01:52:51,500 Dali im mydło i kazali głęboko... 812 01:52:51,700 --> 01:52:55,400 ...oddychać bo to dobrze dezynfekuje. 813 01:52:57,500 --> 01:53:00,200 I zagazowali ich. 814 01:53:01,300 --> 01:53:04,000 A po co dali mydło? 815 01:53:04,200 --> 01:53:05,900 Żeby weszli bez oporu. 816 01:53:06,100 --> 01:53:09,800 Nie opowiadaj tych strasznych rzeczy. 817 01:53:10,900 --> 01:53:13,600 To zabawne, ale ja nie mogę w to uwierzyć. 818 01:53:13,800 --> 01:53:17,300 Powtarzam co słyszałam. - Od kogo? 819 01:53:17,600 --> 01:53:20,400 To relacja świadka. 820 01:53:21,400 --> 01:53:25,100 Gdyby tam był, zginąłby zagazowany. 821 01:53:26,200 --> 01:53:29,200 To się nie trzyma kupy. 822 01:53:30,100 --> 01:53:33,700 Zabijaliby siłę roboczą, której tak potrzebują? 823 01:53:33,900 --> 01:53:38,000 Zadali sobie tyle trudu, żeby ją zebrać i... 824 01:53:38,700 --> 01:53:41,400 To nie może być prawda. 825 01:53:41,600 --> 01:53:44,800 Za bardzo im na nas zależy. 826 01:53:48,300 --> 01:53:50,600 Dobranoc. 827 01:53:59,800 --> 01:54:01,500 Uwaga! Uwaga! 828 01:54:01,700 --> 01:54:04,400 Wszyscy zdolni do poruszania się... 829 01:54:04,600 --> 01:54:08,300 ...niech się zgłoszą na placu apelowym. 830 01:54:10,300 --> 01:54:12,000 Musimy iść na plac. 831 01:54:12,200 --> 01:54:14,900 Będzie selekcja. 832 01:54:51,500 --> 01:54:55,000 Mógłby Pan zrzucić trochę wagi... 833 01:54:55,400 --> 01:54:58,100 ...i odstawić koniak. 834 01:54:58,300 --> 01:55:00,900 Dzień Dobry. Co się dzieje? 835 01:55:01,100 --> 01:55:03,900 Okresowe badania. 836 01:55:05,900 --> 01:55:08,600 Ale tam w obozie. 837 01:55:08,800 --> 01:55:12,400 Przyszedł transport. Kto tym razem? 838 01:55:12,600 --> 01:55:14,400 Węgrzy. 839 01:55:14,600 --> 01:55:19,200 Trzeba oddzielić chorych, żeby zrobić miejsce w obozie. 840 01:56:14,000 --> 01:56:17,500 Musisz wyglądać na pełną życia. 841 01:56:38,000 --> 01:56:40,700 To mój mechanik. 842 01:56:40,800 --> 01:56:44,600 Kto wpadł na pomysł żeby się go pozbyć? 843 01:57:44,100 --> 01:57:47,600 NIe, nie, nie. Ona może pracować. 844 01:57:48,000 --> 01:57:50,600 Chodzi o chorych, niezdolnych do pracy. 845 01:57:50,800 --> 01:57:53,500 Ona może pracować. 846 01:57:53,700 --> 01:57:56,500 Ty możesz pracować. 847 01:59:19,000 --> 01:59:23,400 Nie przeznaczeni do transportów niech się ubiorą. 848 01:59:23,800 --> 01:59:26,600 Wracać do baraków. 849 02:00:30,000 --> 02:00:31,700 Boże! Nie widzę Olka... 850 02:00:31,900 --> 02:00:36,300 Ukryli się. Danka zabrała Olka i Janka i ukryła ich. 851 02:00:57,800 --> 02:01:00,800 Tu już nie ma miejsca. 852 02:01:26,600 --> 02:01:29,800 Wynoś się, to nasze miejsce. 853 02:01:53,400 --> 02:01:56,100 Witam. Czemu po mnie nie zadzwoniliście? 854 02:01:56,300 --> 02:02:00,000 Próbowałem. - Jak na pikniku, prawda? 855 02:02:04,000 --> 02:02:07,200 Napijesz się? - Coś zimnego. 856 02:02:11,600 --> 02:02:14,600 Kolejny gorący dzień. 857 02:02:51,900 --> 02:02:55,600 Może by polać wagony wodą z hydrantu? 858 02:02:59,600 --> 02:03:02,300 Zrób to dla mnie. 859 02:03:05,300 --> 02:03:08,800 Przynieś węże. - Gdzie się pali? 860 02:03:35,000 --> 02:03:38,700 To okrutne... Budzisz w nich nadzieję. 861 02:03:38,900 --> 02:03:42,000 Nie rób tego, to okrutne! 862 02:03:43,700 --> 02:03:46,400 Jak najdalej... 863 02:03:53,300 --> 02:03:55,900 Mam u siebie 200 metrów... 864 02:03:56,100 --> 02:04:00,400 A ja 20. - Można by sięgnąć do ostatnich wagonów. 865 02:04:27,800 --> 02:04:30,700 Polejcie też dachy... 866 02:04:39,300 --> 02:04:42,900 Na każdym postoju dawajcie im wodę. 867 02:04:44,100 --> 02:04:46,500 Ten wagon! 868 02:05:10,900 --> 02:05:14,600 Wiedzcie, że możecie tego pożałować. 869 02:05:14,800 --> 02:05:17,300 - Zaryzykujemy. 870 02:05:17,600 --> 02:05:21,400 Skoro tak to ruszajmy na przejażdżkę. 871 02:05:56,000 --> 02:05:57,700 Ty tu za co? 872 02:05:57,900 --> 02:06:00,600 Naruszyłem ustawy Norymberskie. 873 02:06:00,800 --> 02:06:04,700 Ale czy jest tam artykuł tego zakazujący? 874 02:06:05,600 --> 02:06:09,000 Pocałowałem Żydowską dziewczynę. 875 02:06:12,300 --> 02:06:15,100 I co? Odpadł Ci? 876 02:06:32,400 --> 02:06:34,900 Lubi kobiety. 877 02:06:37,200 --> 02:06:40,000 Lubi ładne kobiety. 878 02:06:41,000 --> 02:06:44,800 Na widok pięknej kobiety traci głowę. 879 02:06:47,800 --> 02:06:51,400 Ma ich tyle i wszystkie go kochają. 880 02:06:52,500 --> 02:06:55,600 Jest żonaty a mimo to... 881 02:06:57,300 --> 02:07:01,400 Zgoda to była Żydówka i nie powinien był... 882 02:07:02,100 --> 02:07:03,900 Nie widział jej Pan... 883 02:07:04,100 --> 02:07:07,700 Ja widziałem tę dziewczynę. Była bardzo ładna. 884 02:07:07,900 --> 02:07:11,300 One potrafią rzucić jakiś urok... 885 02:07:15,600 --> 02:07:19,300 Mają taką moc... i to jest jak wirus. 886 02:07:20,400 --> 02:07:23,000 Tych co go połknęli nie należy karać... 887 02:07:23,200 --> 02:07:26,500 ...ale leczyć jak z tyfusu. 888 02:07:27,100 --> 02:07:30,200 Jeśli są jakieś koszty... 889 02:07:30,900 --> 02:07:33,900 Proponuje Pan łapówkę? 890 02:07:34,700 --> 02:07:38,200 Łapówkę? Ależ nie! Gratyfikację. 891 02:07:46,200 --> 02:07:48,700 Witaj Amon. 892 02:07:51,000 --> 02:07:53,300 Siadaj. 893 02:07:54,900 --> 02:07:58,500 Dostarczamy Ci te dziewczyny po 5 marek za dzień. 894 02:07:58,700 --> 02:08:01,400 Nas całuj... nie je. 895 02:08:01,600 --> 02:08:04,300 Niech Cię Bóg strzeże przed zadawaniem się z nimi. 896 02:08:04,500 --> 02:08:08,400 To sprawa bez przyszłości... jak one same. 897 02:08:09,200 --> 02:08:12,900 I nie jest to już staromodny antysemityzm. 898 02:08:13,100 --> 02:08:16,100 To polityka państwowa. 899 02:08:52,400 --> 02:09:04,200 KWIECIEŃ 1944. GOETH OTRZYMUJE ROZKAZ EKSHUMACJI I SPALENIA PONAD 10000 ŻYDÓW ZAMORDOWANYCH W PLASZOWIE I KRAKOWSKIM GETCIE. 900 02:10:01,400 --> 02:10:05,200 Dasz wiarę? Jakbym miał mało roboty! 901 02:10:06,200 --> 02:10:10,300 Muszę odkopać i spalić każdy kawałek szmaty... 902 02:10:11,000 --> 02:10:14,300 A żywi pojadą do Oświęcimia. 903 02:10:14,800 --> 02:10:18,800 Kiedy? - Organizuję transport za 30-40 dni. 904 02:10:40,700 --> 02:10:45,000 Rozmawiałem z Goethem. - Wiem mam tu polecenia. 905 02:10:45,500 --> 02:10:49,700 Jak zrobię swoje, jadę ostatnim transportem. 906 02:10:51,300 --> 02:10:54,900 Goeth obiecał mi, że się za Tobą wstawi. 907 02:10:55,100 --> 02:10:58,800 Będziesz tam specjalnie traktowany. 908 02:10:59,000 --> 02:11:02,600 W rozkazach z Berlina ten zwrot się powtarza... 909 02:11:02,800 --> 02:11:06,400 Chyba nie o to chodzi? - No więc preferencyjnie. 910 02:11:06,600 --> 02:11:09,900 Nowy język, co? - Tak myślę. 911 02:11:13,300 --> 02:11:15,900 A Pan zostaje? 912 02:11:19,100 --> 02:11:22,800 W Krakowie? Po co? - Ma Pan tu firmę. 913 02:11:24,800 --> 02:11:29,400 Musi Pan przyjąć nowych ludzi. Polacy są drożsi, ale... 914 02:11:32,500 --> 02:11:35,700 Co właściwie Pan zamierza? 915 02:11:38,300 --> 02:11:41,600 To Ty prowadziłeś moją firmę. 916 02:11:44,000 --> 02:11:45,700 Pojadę do domu. 917 02:11:45,900 --> 02:11:49,900 Zarobiłem tyle, że starczy do końca życia. 918 02:12:01,300 --> 02:12:04,700 A kiedyś wszystko to się skończy. 919 02:12:09,900 --> 02:12:12,800 I wtedy się napijemy. 920 02:12:16,600 --> 02:12:20,300 Będzie lepiej kiedy zrobię to teraz. 921 02:13:51,500 --> 02:13:55,000 Nie rozumiem, chcesz tych ludzi? 922 02:13:55,400 --> 02:13:58,100 Chcę moich ludzi. 923 02:13:58,200 --> 02:14:02,100 Jesteś Mojżesz? Na co Ci te kombinacje? 924 02:14:04,000 --> 02:14:06,700 To dobry interes. - Według Ciebie. 925 02:14:06,900 --> 02:14:10,900 Przewozić ich i fabrykę do Czechosłowacji... 926 02:14:11,700 --> 02:14:14,300 ...i budować tam obóz. To bez sensu! 927 02:14:14,500 --> 02:14:18,800 Dla mnie nie... Nie będę szukać nowych ludzi... 928 02:14:19,300 --> 02:14:23,300 Będzie to też korzystne dla Ciebie i armii. 929 02:14:24,100 --> 02:14:26,800 Wiesz co będę robił? 930 02:14:27,000 --> 02:14:30,300 Pociski do dział czołgowych. 931 02:14:30,800 --> 02:14:33,500 Wszyscy będą zadowoleni... - Poza mną! 932 02:14:33,700 --> 02:14:36,400 Ty chyba mnie kantujesz. 933 02:14:36,600 --> 02:14:39,300 Żebym ja miał 100 to Ty musisz mieć 300. 934 02:14:39,500 --> 02:14:42,200 A praktycznie pewnie 400. Jakim cudem? 935 02:14:42,300 --> 02:14:46,200 Powiedziałem Ci. - Chyba nie wszystko... 936 02:14:49,100 --> 02:14:52,700 W porządku, nie mów. Akceptuje plan. 937 02:14:52,900 --> 02:14:55,600 Ale drażni mnie, że nie mogę dojść... 938 02:14:55,800 --> 02:15:00,100 Powiedz teraz na ile wyceniasz jednego robotnika? 939 02:15:00,600 --> 02:15:04,300 Nie, nie... Ty powiedz jak to widzisz. 940 02:15:12,100 --> 02:15:15,800 Poldek Pfefferberg. Mila Pfefferberg. 941 02:15:19,700 --> 02:15:22,700 Stagel... Paul Stagel. 942 02:15:23,600 --> 02:15:25,900 Lekarze. 943 02:15:26,400 --> 02:15:28,200 Inwestorzy. 944 02:15:28,400 --> 02:15:30,700 Wszyscy. 945 02:15:31,200 --> 02:15:33,900 Ismail Fischer. 946 02:15:37,000 --> 02:15:40,600 Josef Scharf. - Przepraszam, chwileczkę... 947 02:15:40,800 --> 02:15:43,600 Prędzej... Scharf. 948 02:15:44,700 --> 02:15:47,500 I wszystkie dzieci. 949 02:15:54,300 --> 02:15:56,000 Ile osób na liście? 950 02:15:56,200 --> 02:16:01,600 450. -Za mało. 951 02:16:24,900 --> 02:16:27,900 Feigenbaum. - Wolf Wein. 952 02:16:34,500 --> 02:16:38,000 Feigenbaum, Lutek. Jakob, Nacha. 953 02:16:41,200 --> 02:16:43,000 A Wolf. 954 02:16:43,200 --> 02:16:45,300 Ile? 955 02:16:47,000 --> 02:16:49,500 600. - Mało. 956 02:16:52,700 --> 02:16:56,400 Zrób tak jak ja. Jeszcze na tym zarobisz. 957 02:16:56,600 --> 02:17:00,200 Wiem, że ich dokarmiasz i nie tylko. 958 02:17:00,400 --> 02:17:03,100 Możemy razem wywieść 4000 osób... 959 02:17:03,300 --> 02:17:07,100 ...i umieścić je w bezpiecznym miejscu. 960 02:17:09,000 --> 02:17:11,600 Czy ja wiem... 961 02:17:12,900 --> 02:17:16,100 Ile Pan wypali? - Za wiele. 962 02:17:16,700 --> 02:17:20,100 Na każdy Pański ja wypalam pół. 963 02:17:20,500 --> 02:17:23,200 Zrobiłem co mogłem. 964 02:17:23,400 --> 02:17:26,400 Więcej nie mogę zrobić. 965 02:17:36,800 --> 02:17:39,500 Ile? - Jakieś 850... 966 02:17:39,700 --> 02:17:43,000 Jakie "jakieś"?! - Przelicz! 967 02:17:54,100 --> 02:17:57,900 I to wszystko. Możesz dokończyć stronę. 968 02:18:03,700 --> 02:18:05,400 A co na to Goeth? 969 02:18:05,600 --> 02:18:09,500 Powiedział mu Pan, że tylu potrzebuje i... 970 02:18:13,300 --> 02:18:16,200 Nie kupuje Pan ich... 971 02:18:18,100 --> 02:18:19,800 Pan ich kupuje? Płaci za każdego? 972 02:18:20,000 --> 02:18:25,600 Gdybyś nadal pracował u mnie odwiódłbyś mnie od tego, bo to kosztuje fortunę. 973 02:18:26,700 --> 02:18:31,100 Dokończ stronę, lecz na dole zostaw trochę miejsca. 974 02:18:59,300 --> 02:19:02,500 Ta lista to czyste dobro. 975 02:19:03,100 --> 02:19:06,100 Ta lista oznacza życie. 976 02:19:07,000 --> 02:19:10,000 Wokół niej jest otchłań. 977 02:19:12,700 --> 02:19:16,400 Oskar, tu na końcu jest chyba pomyłka. 978 02:19:16,600 --> 02:19:18,300 Wpiszę tam kogoś. 979 02:19:18,500 --> 02:19:22,400 W moich stronach nie znajdę takiej gosposi. 980 02:19:36,700 --> 02:19:38,400 Zagrajmy w oczko. 981 02:19:38,600 --> 02:19:41,300 Nie! - Wygrasz... płacę 7400 marek. 982 02:19:41,500 --> 02:19:45,100 Nie! - Za oczko w dwóch kartach, podwójnie. 14800 marek. 983 02:19:45,300 --> 02:19:48,000 Nie! - Jeśli ją wygram, wpisuję ją na listę. 984 02:19:48,200 --> 02:19:50,900 Nie mogę grać o Helen. 985 02:19:51,100 --> 02:19:52,800 Dlaczego? - To nie w porządku... 986 02:19:53,000 --> 02:19:57,900 I tak pojedzie do Oświęcimia. - Nigdy bym jej tego nie zrobił. 987 02:19:58,700 --> 02:20:01,800 Wróci ze mną do Wiednia. 988 02:20:02,600 --> 02:20:05,300 Będzie u mnie pracować. Chcę się przy niej zestarzeć. 989 02:20:05,500 --> 02:20:07,900 Oszalałeś? 990 02:20:08,300 --> 02:20:11,000 Nie możesz jej zabrać do Wiednia. 991 02:20:11,200 --> 02:20:14,100 Oczywiście, że nie. 992 02:20:17,000 --> 02:20:20,300 To jest to co chciałbym zrobić. 993 02:20:21,800 --> 02:20:25,400 To co mogę zrobić... jeśli wogóle jestem coś wart i co byłoby najbardziej miłosierne... 994 02:20:25,600 --> 02:20:29,700 to zabrać ją do lasu i strzelić w tył głowy... 995 02:20:36,100 --> 02:20:40,100 Więc jeśli w dwóch kartach to ile płacisz? 996 02:20:41,900 --> 02:20:44,100 14800? 997 02:20:45,700 --> 02:20:47,400 Żydzi do Schindlera... tutaj! 998 02:20:47,600 --> 02:20:51,900 Rodzina Dresner. Juda, Jonasz, Donata i Chaja. 999 02:21:55,700 --> 02:21:58,200 Helen Hirsch. 1000 02:21:59,500 --> 02:22:02,900 Najgorsze za nami. Wyjeżdżamy. 1001 02:22:04,300 --> 02:22:07,800 Mężczyźni tutaj, a kobiety tutaj. 1002 02:22:52,300 --> 02:22:55,000 Wspaniale Olek. 1003 02:22:57,100 --> 02:23:00,400 Wiesz jak z lodu robi się wodę? 1004 02:23:01,900 --> 02:23:04,800 Oderwij jeszcze jeden. 1005 02:23:15,300 --> 02:23:20,600 ZWITTAU BRINNLITZ, CZECHOSŁOWACJA RODZINNE MIASTO OSKARA SCHINDLERA. 1006 02:23:45,000 --> 02:23:49,300 Będzie Pan zadowolony, nie pozwolę im się lenić. 1007 02:23:51,700 --> 02:23:55,400 Prowadzony przeze mnie obóz w Budzynie budził podziw i zazdrość. 1008 02:23:55,600 --> 02:23:59,700 Więźniowie marzyli, żeby trafić gdzie indziej. 1009 02:24:13,800 --> 02:24:16,500 Pociąg z kobietami opuścił już Płaszów. 1010 02:24:16,700 --> 02:24:19,400 Wkrótce tu będzie. 1011 02:24:20,500 --> 02:24:23,200 Wiem, że podróż była długa... 1012 02:24:23,400 --> 02:24:26,000 ale do fabryki jest blisko. 1013 02:24:26,200 --> 02:24:30,100 A tam czeka na was gorąca zupa i chleb. 1014 02:24:32,000 --> 02:24:34,900 Witajcie w Brinnlitz! 1015 02:24:42,500 --> 02:24:46,200 Fasola w czulencie? - To najlepsze! 1016 02:24:47,300 --> 02:24:49,100 Nie lubię fasoli. 1017 02:24:49,300 --> 02:24:51,900 Fasola, mięso, ziemniaki i chleb... 1018 02:24:52,100 --> 02:24:55,300 ...to składniki czulentu! 1019 02:24:58,800 --> 02:25:01,600 Czulent z jajkami? 1020 02:25:03,600 --> 02:25:07,200 Nie lubię czulentu. - A co lubisz? 1021 02:25:08,400 --> 02:25:10,700 Kawior. 1022 02:25:26,600 --> 02:25:29,000 OŚWIĘCIM. 1023 02:27:15,000 --> 02:27:18,200 Gdzie są Ci z wykazem osób? 1024 02:27:39,900 --> 02:27:42,900 Mamo gdzie my jesteśmy? 1025 02:27:45,700 --> 02:27:50,600 Są w Oświęcimiu. Przez jakąś pomyłkę nie przysłano ich tutaj. 1026 02:31:40,600 --> 02:31:43,200 Ile masz lat matko? - 68 1027 02:31:43,400 --> 02:31:47,600 Mówią, że wybawienie to rzucić się na druty. 1028 02:31:48,200 --> 02:31:53,000 Nie rób tego, bo nigdy się nie dowiesz, co było Ci sądzone. 1029 02:31:56,900 --> 02:31:59,500 Ile masz lat matko? - 66 1030 02:31:59,700 --> 02:32:03,400 Dzień dobry. - Trafiłyśmy tu przez pomyłkę. 1031 02:32:03,600 --> 02:32:07,200 Jesteśmy pracownicami Oskara Schindlera. Ten Schindler od Żydów. 1032 02:32:07,400 --> 02:32:13,000 A kto to jest Oskar Schindler? - Miał w Krakowie fabrykę emaliowanych naczyń. 1033 02:32:13,200 --> 02:32:14,900 A więc garncarz... 1034 02:32:15,100 --> 02:32:18,000 Ile masz lat matko? 1035 02:32:21,800 --> 02:32:26,400 Nie Pan jeden potrzebuje rąk do pracy, Panie Schindler. 1036 02:32:30,400 --> 02:32:35,000 Na początku roku I.G. Farben zamówiły pociąg Węgrów... 1037 02:32:35,200 --> 02:32:37,900 Do swoich fabryk chemicznych. 1038 02:32:38,100 --> 02:32:41,500 Pociąg wjechał na teren obozu... 1039 02:32:41,900 --> 02:32:46,000 ...dowodzący selekcją przystąpili do pracy... 1040 02:32:46,700 --> 02:32:51,000 i skierowali 2000 osób do specjalnego traktowania. 1041 02:32:53,400 --> 02:32:57,200 Nie wtrącam się w tok tutejszych prac. 1042 02:33:00,100 --> 02:33:04,400 Nie pomogłem I.G. Farben, czemu mam pomóc Panu? 1043 02:33:06,900 --> 02:33:10,000 Mogę przedstawić powody... 1044 02:33:17,400 --> 02:33:20,100 Nie osądzam Pana działalności... 1045 02:33:20,300 --> 02:33:25,600 ...ale wszystkim nam będzie potrzebny majątek łatwy do przeniesienia. 1046 02:33:28,900 --> 02:33:32,000 Mógłbym Pana aresztować! 1047 02:33:32,700 --> 02:33:37,000 Mam wpływowych przyjaciół, chyba Pan o tym wie. 1048 02:33:39,500 --> 02:33:42,100 Nie mówię, że je przyjmę... 1049 02:33:42,300 --> 02:33:46,400 Ale jakoś mnie razi, gdy leżą tu na biurku. 1050 02:34:01,500 --> 02:34:04,800 Jutro przychodzi transport. 1051 02:34:05,300 --> 02:34:09,000 Wybiorę dla Pana 300 nowych pracownic 1052 02:34:09,200 --> 02:34:12,100 ...ze świeżymi siłami. 1053 02:34:14,900 --> 02:34:18,800 Pociąg przyjeżdża, zawraca... - Rozumiem. 1054 02:34:20,700 --> 02:34:23,400 Ale ja chcę te! 1055 02:34:25,500 --> 02:34:29,700 Chce Pan obstawiać przy konkretnych nazwiskach? 1056 02:34:35,100 --> 02:34:38,800 To stworzy mnóstwo papierkowej roboty. 1057 02:36:11,900 --> 02:36:13,600 Co robicie? One są moje! 1058 02:36:13,800 --> 02:36:17,500 To moje robotnice z fabryki pocisków! 1059 02:36:17,700 --> 02:36:20,200 Są niezbędne! 1060 02:36:23,400 --> 02:36:27,000 Te palce polerują wnętrze pocisków! 1061 02:36:29,200 --> 02:36:31,800 Średnica 45mm. Kto tam zmieści dłoń? 1062 02:36:32,000 --> 02:36:34,900 Możesz mi powiedzieć? 1063 02:36:36,800 --> 02:36:39,600 Wracać do pociągu. 1064 02:38:31,900 --> 02:38:34,600 Zgodnie z zarządzeniem Wydziału W. 1065 02:38:34,800 --> 02:38:38,400 nie wolno zabijać bez istotnej przyczyny. 1066 02:38:38,600 --> 02:38:42,200 W takim przypadku złoże zażalenie... 1067 02:38:45,300 --> 02:38:48,000 Jeśli ktoś bezmyślnie zabije... 1068 02:38:48,200 --> 02:38:52,400 ...pójdzie do więzienia, a ja po odszkodowanie. 1069 02:38:53,900 --> 02:38:56,600 Tak to wygląda. 1070 02:38:59,700 --> 02:39:05,200 Nie będzie tu doraźnych egzekucji, ani wtrącania się do spraw produkcyjnych. 1071 02:39:05,400 --> 02:39:10,700 Aby to zapewnić, straż będzie wchodzić do zakładu tylko za moją zgodą. 1072 02:39:19,800 --> 02:39:22,800 To za naszą współpracę. 1073 02:39:28,400 --> 02:39:31,300 No dalej, ja stawiam! 1074 02:39:56,300 --> 02:40:00,500 Każdy portier, wszyscy będą wiedzieć kim jesteś. 1075 02:40:03,000 --> 02:40:05,400 Obiecuję. 1076 02:40:11,600 --> 02:40:16,000 Itzhak Stern, mój księgowy. - Pani Schindler, prawda? 1077 02:40:16,400 --> 02:40:18,100 Chce pracować w klinice. - Piękna postawa. 1078 02:40:18,300 --> 02:40:21,000 Musimy porozmawiać. 1079 02:40:21,200 --> 02:40:24,400 Przed żoną nie mam tajemnic. 1080 02:40:25,000 --> 02:40:27,700 Oskar, zajmij się interesami, to znacznie ciekawsze. 1081 02:40:27,900 --> 02:40:30,600 Co jest? - Odezwała się zbrojeniówka. 1082 02:40:30,800 --> 02:40:34,500 Czepiają się jakości naszych pocisków. 1083 02:40:36,500 --> 02:40:38,200 Początki są trudne... 1084 02:40:38,400 --> 02:40:41,100 ...to precyzyjna robota. 1085 02:40:41,300 --> 02:40:44,000 Napiszę do nich. - Nie zapłacą. 1086 02:40:44,200 --> 02:40:46,900 Opanujemy to... 1087 02:40:47,100 --> 02:40:50,700 Chodzą słuchy, że Pan coś celowo robi... 1088 02:40:50,900 --> 02:40:55,200 Mogą zamknąć fabrykę, a nas wysłać do Oświęcimia. 1089 02:40:56,700 --> 02:41:00,200 Kupię pociski i pojadą jako nasze. 1090 02:41:00,500 --> 02:41:03,200 Nie widzę różnicy. 1091 02:41:03,400 --> 02:41:05,100 Ja widzę. - Też straty.. 1092 02:41:05,300 --> 02:41:07,000 Ale pocisków mniej... 1093 02:41:07,200 --> 02:41:12,000 Gdyby wyszedł stąd jeden dobry pocisk, byłbym nieszczęśliwy. 1094 02:41:30,200 --> 02:41:33,000 Co słychać, rabbi? 1095 02:41:36,000 --> 02:41:38,600 Dobrze, Panie dyrektorze. 1096 02:41:38,800 --> 02:41:40,600 Słońce już zachodzi. 1097 02:41:40,800 --> 02:41:43,200 Zgadza się. 1098 02:41:47,500 --> 02:41:50,900 A dziś mamy chyba piątek? - Tak? 1099 02:41:55,100 --> 02:41:59,400 Co z Tobą? Powinieneś się szykować do szabatu. 1100 02:41:59,900 --> 02:42:02,400 Tak czy nie? 1101 02:42:09,500 --> 02:42:12,200 Mam trochę wina! 1102 02:42:13,400 --> 02:42:15,900 Choć do biura. 1103 02:43:08,000 --> 02:43:12,800 PRZEZ 7 MIESIĘCY FABRYKA STANOWIŁA WZÓR BEZPRODUKTYWNOŚCI. 1104 02:43:13,800 --> 02:43:17,900 SCHINDLER WYDAŁ MILIONY NA PENSJE I ŁAPÓWKI. 1105 02:43:29,100 --> 02:43:31,900 Ma Pan pieniądze? 1106 02:43:32,900 --> 02:43:36,200 Ukryte, o których nie wiem? 1107 02:43:40,600 --> 02:43:42,800 Nie... 1108 02:43:46,400 --> 02:43:49,400 A co, jestem zrujnowany? 1109 02:43:55,900 --> 02:43:58,600 Wczoraj rano... 1110 02:43:58,800 --> 02:44:01,600 ...o godz. 2:41... 1111 02:44:02,700 --> 02:44:06,300 ...w kwaterze głównej gen. Eisenhowera... 1112 02:44:06,500 --> 02:44:11,200 ...generał Jodl podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji... 1113 02:44:13,200 --> 02:44:17,800 ...niemieckich sił lądowych, morskich i powietrznych... 1114 02:44:19,000 --> 02:44:22,200 ...wobec wojsk alianckich... 1115 02:44:22,800 --> 02:44:26,000 ...i Związku Radzieckiego 1116 02:44:27,600 --> 02:44:30,900 Zakończyła się niemiecka wojna. 1117 02:44:33,300 --> 02:44:37,100 - Czas żeby straż przyszła do fabryki. 1118 02:44:40,000 --> 02:44:44,000 Ogłaszam bezwarunkową kapitulację Niemiec. 1119 02:44:45,800 --> 02:44:49,300 Dziś o północy kończy się wojna. 1120 02:44:52,500 --> 02:44:56,800 Jutro zaczniecie szukać bliskich, którzy przeżyli. 1121 02:45:00,200 --> 02:45:03,800 Większość z was nie odnajdzie ich... 1122 02:45:06,900 --> 02:45:12,100 Po sześciu długich latach mordu cały świat będzie opłakiwał ofiary. 1123 02:45:14,600 --> 02:45:17,300 My przeżyliśmy. 1124 02:45:18,400 --> 02:45:21,600 Wielu z was dziękowało mi. 1125 02:45:23,200 --> 02:45:26,200 Dziękujcie sobie sami. 1126 02:45:27,000 --> 02:45:29,700 Dziękujcie nieulękłemu Sternowi. 1127 02:45:29,900 --> 02:45:34,700 ...i innym, którzy przez cały czas stali w obliczu śmierci. 1128 02:45:39,500 --> 02:45:41,200 Jestem członkiem partii nazistowskiej... 1129 02:45:41,400 --> 02:45:44,100 ...producentem amunicji... 1130 02:45:44,300 --> 02:45:47,000 ...korzystającym z niewolniczej pracy. 1131 02:45:47,200 --> 02:45:49,900 Jestem przestępcą! 1132 02:45:51,000 --> 02:45:55,300 Niedługo będziecie wolni... A ja będę ścigany... 1133 02:45:56,800 --> 02:45:59,400 Pozostanę z wami do 12.05... jeszcze 5 minut... 1134 02:45:59,600 --> 02:46:02,300 ...a później wybaczcie... 1135 02:46:02,500 --> 02:46:05,300 ...muszę uciekać. 1136 02:46:08,300 --> 02:46:10,900 Wiem, że wasz komendant rozkazał wam... 1137 02:46:11,100 --> 02:46:15,900 ...a jemu jego zwierzchnicy zgładzić wszystkich robotników. 1138 02:46:16,900 --> 02:46:21,200 Zróbcie to więc, są tu wszyscy więc macie okazję. 1139 02:46:21,700 --> 02:46:24,500 To macie zrobić... 1140 02:46:28,400 --> 02:46:31,700 Możecie też po prostu odejść. 1141 02:46:32,200 --> 02:46:34,000 Wrócić do rodzin jako ludzie... 1142 02:46:34,100 --> 02:46:37,100 ...a nie jako mordercy. 1143 02:47:17,300 --> 02:47:20,500 Proszę o 3 minuty ciszy... 1144 02:47:21,100 --> 02:47:25,200 ...dla uczczenia ofiar spośród waszego narodu. 1145 02:48:17,700 --> 02:48:20,700 Dziekuję, Panie Jereth! 1146 02:48:22,500 --> 02:48:26,300 Dziekuję, Panie Jereth! - Otwórz szeroko. 1147 02:48:45,500 --> 02:48:48,500 Dziekuję, Panie Jereth! 1148 02:49:11,400 --> 02:49:14,500 Jak będzie po wszystkim... 1149 02:49:16,200 --> 02:49:18,900 ...rozdajcie robotnikom... 1150 02:49:19,100 --> 02:49:21,700 ...po 2,5 metra tego materiału... 1151 02:49:21,900 --> 02:49:24,900 ...i po butelce wódki. 1152 02:49:25,800 --> 02:49:27,500 Nie będą jej pić, znają jej wartość. 1153 02:49:27,700 --> 02:49:31,300 To samo z tymi egipskimi papierosami. 1154 02:49:31,500 --> 02:49:35,000 - Zrobimy tak jak Pan sobie życzy. 1155 02:49:54,500 --> 02:49:57,200 Napisaliśmy list. Jest tam wszystko. 1156 02:49:57,400 --> 02:50:00,900 Na wypadek, gdyby Pana schwytali. 1157 02:50:02,200 --> 02:50:05,600 Podpisał go każdy z robotników. 1158 02:50:43,400 --> 02:50:46,100 Po hebrajsku z Talmadu. 1159 02:50:46,300 --> 02:50:50,200 "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat" 1160 02:51:28,500 --> 02:51:31,400 Mogłem zrobić więcej. 1161 02:51:32,300 --> 02:51:36,900 Mogłem więcej... Sam nie wiem... Gdybym... mogłem więcej. 1162 02:51:40,000 --> 02:51:44,200 Spójrz na te 1100 osób, które ocaliłeś Oskarze. 1163 02:51:44,800 --> 02:51:47,900 Gdybym więcej zarobił... 1164 02:51:51,500 --> 02:51:54,400 A ile przepuściłem... 1165 02:51:58,200 --> 02:52:00,900 Nie masz pojęcia... Gdybym tylko../ 1166 02:52:01,100 --> 02:52:01,900 Gdybym... 1167 02:52:02,000 --> 02:52:06,000 - Z tych co ocaliłeś narodzą się pokolenia. 1168 02:52:06,800 --> 02:52:09,500 Zrobiłem zbyt mało.. 1169 02:52:09,700 --> 02:52:12,700 - Zrobiłeś bardzo wiele. 1170 02:52:15,500 --> 02:52:18,200 Choćby ten wóz... 1171 02:52:18,300 --> 02:52:20,100 Goeth by go kupił. 1172 02:52:20,300 --> 02:52:22,900 Byłoby 10 osób. 1173 02:52:27,000 --> 02:52:29,700 Dziesięć osób... 1174 02:52:30,800 --> 02:52:33,800 Dziesięć osób więcej... 1175 02:52:34,600 --> 02:52:38,000 Albo ta oznaka... dwoje ludzi. 1176 02:52:40,400 --> 02:52:44,000 Jest ze złota... jeszcze dwie osoby. 1177 02:52:44,200 --> 02:52:46,900 Dałby dwie, choćby jedną! 1178 02:52:47,100 --> 02:52:50,400 Dałby jedną... jedną więcej. 1179 02:52:52,900 --> 02:52:55,700 Jedna osoba więcej... 1180 02:52:57,700 --> 02:53:00,300 Jedna osoba Stern. 1181 02:53:00,500 --> 02:53:02,700 Za to! 1182 02:53:06,300 --> 02:53:09,900 Mogłem wydostać jeszcze jedną osobę! 1183 02:53:10,100 --> 02:53:12,800 I nie zrobiłem tego! 1184 02:53:13,000 --> 02:53:15,700 Nie zrobiłem... 1185 02:54:42,200 --> 02:54:46,200 Zostaliście wyzwoleni przez Armię Radziecą! 1186 02:54:54,600 --> 02:54:58,500 Był Pan w Polsce? - Stamtąd przyszedłem. 1187 02:55:00,400 --> 02:55:03,400 Zostali tam jacyś Żydzi? 1188 02:55:08,000 --> 02:55:10,700 Dokąd mamy iść? 1189 02:55:10,900 --> 02:55:15,000 Na wschód nie idźcie... nienawidzą was tam. 1190 02:55:15,700 --> 02:55:19,700 Na waszym miejscu nie szedłbym i na zachód. 1191 02:55:20,500 --> 02:55:23,900 Przydałoby się coś do jedzenia. 1192 02:55:25,300 --> 02:55:28,300 Tam chyba jest miasto. 1193 02:56:49,700 --> 02:56:54,300 AMON GOETH ZOSTAŁ ARESZTOWANY W SANATORIUM W BAD TOLZ. 1194 02:56:55,400 --> 02:57:00,200 ZOSTAŁ POWIESZONY W KRAKOWIE ZA ZBRODNIE PRZECIW LUDZKOŚCI. 1195 02:57:02,100 --> 02:57:07,700 OSKAR SCHINDLER NIE MIAŁ SZCZĘŚCIA W MAŁŻEŃSTWIE I POWOJENNYCH INTERESACH. 1196 02:57:08,900 --> 02:57:13,900 W ROKU 1958 UHONOROWANO GO TYTUŁEM: "SPRAWIEDLIWY WŚRÓD NARODÓW" 1197 02:57:14,600 --> 02:57:18,700 ZASADZIŁ SWOJE DRZEWKO W ALEI SPRAWIEDLIWYCH. 1198 02:57:21,300 --> 02:57:24,200 DO DZIŚ TAM ROŚNIE... 1199 02:57:31,900 --> 02:57:34,900 ŻYJĄCY ŻYDZI SCHINDLERA. 1200 02:58:23,600 --> 02:58:27,900 DZIEWCZYNKA CAŁOWANA PODCZAS URODZIN SCHINDLERA 1201 02:59:40,300 --> 02:59:43,200 ŻONA ITZHAKA STERNA 1202 03:00:01,400 --> 03:00:04,100 ŻONA SCHINDLERA 1203 03:00:22,500 --> 03:00:26,800 DZIŚ MIESZKA W POLSCE MNIEJ NIŻ 4 TYSIĄCE ŻYDÓW. 1204 03:00:31,200 --> 03:00:35,400 POTOMKÓW ŻYDÓW SCHINDLERA JEST PONAD 6 TYSIĘCY. 1205 03:00:58,000 --> 03:01:03,400 FILM TEN POŚWIĘCONO PAMIĘCI PONAD SZEŚCIU MILIONÓW ZAMORDOWANYCH ŻYDÓW.