1
00:00:26,484 --> 00:00:30,989
- Jesteś pewna?
- Jak nigdy w życiu.
2
00:01:05,065 --> 00:01:06,316
Cięcie!
3
00:01:06,399 --> 00:01:10,695
Chyba słuch mnie myli.
Krzyknąłeś „cięcie”?
4
00:01:10,779 --> 00:01:15,366
Ten okrzyk to jeden z blasków
w moim nędznym żywocie reżysera.
5
00:01:15,450 --> 00:01:18,953
Nie pozwolę, żeby ktoś
odebrał mi tę przyjemność.
6
00:01:19,037 --> 00:01:22,582
Nie wychodź z roli,
dopóki nie krzyknę „cięcie”.
7
00:01:27,837 --> 00:01:31,299
Ale frajda. Lubię wrzeszczeć na ludzi.
8
00:01:31,382 --> 00:01:32,926
Jesteś chory.
9
00:01:33,009 --> 00:01:34,511
Nie zdążę na randkę.
10
00:01:34,594 --> 00:01:38,264
Tak bywa na nawiedzonym planie
przed Halloween.
11
00:01:38,348 --> 00:01:39,724
Nawiedzonym?
12
00:01:39,808 --> 00:01:41,309
- Nie wiesz?
- O czym?
13
00:01:41,392 --> 00:01:45,313
O kobiecie, która tu zginęła.
Słyszałeś o Melanie Ray?
14
00:01:45,396 --> 00:01:48,858
- Nie.
- Ty masz się za miłośnika kina? Wstyd.
15
00:01:48,942 --> 00:01:51,027
- A ty słyszałaś?
- Oczywiście.
16
00:01:51,110 --> 00:01:56,407
To była Jamie Lee Curtis tamtych czasów.
Kręciła film w Bostonie.
17
00:01:56,491 --> 00:01:57,826
Jaki to był tytuł?
18
00:01:57,909 --> 00:02:00,286
- Pocałunek przed śmiercią.
- Tak.
19
00:02:00,370 --> 00:02:04,707
Zdjęcia odbywały się tutaj.
Melanie miała romans z reżyserem.
20
00:02:08,002 --> 00:02:10,338
- Na czym stanąłem?
- Na romansie.
21
00:02:10,421 --> 00:02:15,426
Melania była żoną aktora, Nicka Marcha.
22
00:02:15,510 --> 00:02:18,721
Kiedy dowiedział się o romansie,
wpadł w szał.
23
00:02:18,805 --> 00:02:24,227
Kręcili scenę, w której bohaterowie
kłócą się i szarpią. Udusił ją.
24
00:02:24,310 --> 00:02:25,645
Na śmierć.
25
00:02:26,604 --> 00:02:28,148
Fatalnie.
26
00:02:28,231 --> 00:02:31,234
Podobno jej duch, wciąż tu straszy.
27
00:02:32,777 --> 00:02:34,904
Jeśli wierzysz w takie rzeczy.
28
00:02:36,489 --> 00:02:38,199
Czekają na ciebie.
29
00:02:39,993 --> 00:02:42,120
- Co?
- Nic.
30
00:02:42,203 --> 00:02:43,872
No co?
31
00:02:44,956 --> 00:02:46,583
Czy między wami coś jest?
32
00:02:46,666 --> 00:02:51,921
Mam zasadę,
żeby nie zadawać się z aktorkami.
33
00:02:52,005 --> 00:02:53,381
Od tego są statystki.
34
00:02:53,464 --> 00:02:58,803
Gdybym zapomniał jednak o tej mądrości,
to tylko przez śliczną Nataszę.
35
00:02:58,887 --> 00:03:01,306
Jedziemy zanim się zestarzejemy.
36
00:03:01,389 --> 00:03:07,103
Do roboty! Kamera! Akcja!
37
00:04:08,873 --> 00:04:12,794
- Jesteś tego pewna?
- Tak, jestem.
38
00:04:14,796 --> 00:04:16,381
Jak przyjęcie?
39
00:04:16,464 --> 00:04:20,927
Stwierdzam, że nasz plan zamienił się
w plac zabaw dla świrów.
40
00:04:21,010 --> 00:04:24,847
Wspaniale. Kocham Halloween.
Moje ulubione święto.
41
00:04:24,931 --> 00:04:29,686
Moje też.
Zawsze robiłem żarty przyjaciołom.
42
00:04:29,769 --> 00:04:32,397
Bardzo dobrze. Co z moim kostiumem?
43
00:04:32,480 --> 00:04:36,192
- Zaraz wezmę z garderoby.
- Będę wyglądał jak ogier?
44
00:04:36,276 --> 00:04:40,613
- A masz wątpliwości?
- Poderwę panienkę?
45
00:04:40,697 --> 00:04:44,409
Jeśli ci się nie uda,
mam dla ciebie kilka statystek.
46
00:04:45,660 --> 00:04:48,246
Za to cię lubię. Myślisz do przodu.
47
00:04:50,623 --> 00:04:53,251
Panowie, Natasza wygląda tak pięknie,
48
00:04:53,334 --> 00:04:58,172
że muszę was prosić, byście zostawili
mnie samego. Rozumiemy się?
49
00:04:58,256 --> 00:05:00,633
- O co chodzi?
- O nic.
50
00:05:00,717 --> 00:05:04,304
- Jesteś zazdrosny o Nataszę?
- Nie.
51
00:05:04,387 --> 00:05:08,891
To dobrze,
bo nie powinieneś być. Rzuciłeś ją.
52
00:05:08,975 --> 00:05:11,394
- To nie takie proste.
- Proste!
53
00:05:11,477 --> 00:05:15,565
Nie doceniłeś, że sypiasz
z jedną z gwiazdeczek Hollywood,
54
00:05:15,648 --> 00:05:18,901
i rzuciłeś ją,
dla panienki z balu maturalnego.
55
00:05:18,985 --> 00:05:21,487
Nie byliśmy razem na balu maturalnym.
56
00:05:24,157 --> 00:05:26,826
To był bal na zakończenie podstawówki.
57
00:05:28,953 --> 00:05:30,747
Zobacz.
58
00:05:43,760 --> 00:05:46,387
- Co to?
- To żart?
59
00:05:46,471 --> 00:05:48,431
Dostaliśmy z laboratorium.
60
00:05:48,514 --> 00:05:53,895
Nie wierzę. To jeden z twoich dowcipów?
61
00:05:53,978 --> 00:05:59,108
- O czym mówisz?
- Ta historia o aktorce, która zginęła?
62
00:06:01,110 --> 00:06:02,695
To ona.
63
00:06:04,864 --> 00:06:06,699
Co ona tu robi?
64
00:06:07,700 --> 00:06:09,160
Nie mam pojęcia.
65
00:06:17,293 --> 00:06:18,795
Sid!
66
00:06:24,801 --> 00:06:29,055
- Wyglądasz wystrzałowo! Ale...
- Ale co?
67
00:06:29,764 --> 00:06:34,227
Powinieneś włożyć skórzane spodnie.
68
00:06:34,310 --> 00:06:37,230
To cud, że w ogóle zgodziłem się przebrać.
69
00:06:37,939 --> 00:06:39,899
Miałeś nie zrzędzić.
70
00:06:40,441 --> 00:06:43,152
Nie lubię balów przebierańców.
71
00:06:43,236 --> 00:06:45,947
Ale uwielbiasz wkładać swój uniform.
72
00:06:46,030 --> 00:06:48,783
- Uważaj!
- Przepraszam.
73
00:06:48,866 --> 00:06:53,579
Nie chcę kolejnej sprzeczki
na tematy ideologiczne.
74
00:06:53,663 --> 00:06:56,165
- Zaraz będę gotowa.
- W porządku.
75
00:07:10,471 --> 00:07:12,098
Gotów?
76
00:07:13,015 --> 00:07:15,935
- Co się stało?
- Nic. Chodźmy.
77
00:07:18,688 --> 00:07:20,398
Zadzwoń do niego.
78
00:07:20,481 --> 00:07:23,067
Za późno.
79
00:07:23,151 --> 00:07:27,071
Maleńkie okienko szansy
zatrzasnęło się z powrotem.
80
00:07:27,155 --> 00:07:28,614
On ci się podoba.
81
00:07:30,074 --> 00:07:32,493
- O kim mówicie?
- O CJ-u.
82
00:07:33,286 --> 00:07:39,292
Miłość na odległość jest lepsza.
Nie ma złamanych serc
83
00:07:39,375 --> 00:07:42,670
ani koszmarnych snów.
Nie trzeba łykać pigułek.
84
00:07:42,753 --> 00:07:44,338
Ma rację.
85
00:07:44,422 --> 00:07:48,217
Boi się, że jest dla niej za dobry. Dzwoń.
86
00:07:49,135 --> 00:07:50,678
Ona się myli.
87
00:07:50,761 --> 00:07:55,892
Pewnie pracuje, czyni dobro, co jest...
88
00:07:55,975 --> 00:07:58,519
nudne, ale ma swój urok.
89
00:07:58,603 --> 00:08:00,730
- Dzwoń.
- Nie znam numeru.
90
00:08:00,813 --> 00:08:03,816
- Zadzwoń na infolinię.
- Tak nie można.
91
00:08:03,900 --> 00:08:05,943
Zrób to!
92
00:08:10,948 --> 00:08:12,575
Telefon zaufania.
93
00:08:12,658 --> 00:08:15,203
- Czy jest CJ?
- Przy telefonie.
94
00:08:18,206 --> 00:08:21,751
Mówi Jen Lindley. Pamiętasz mnie?
95
00:08:22,710 --> 00:08:25,671
Witaj, Jen. Co mogę dla ciebie zrobić?
96
00:08:25,755 --> 00:08:28,633
Zastanawiałam się, co dziś robisz.
97
00:08:30,635 --> 00:08:32,220
Pracujesz?
98
00:08:32,303 --> 00:08:35,556
Jeszcze przez godzinę.
99
00:08:37,892 --> 00:08:40,436
Masz plany na wieczór?
100
00:08:40,520 --> 00:08:45,775
Jeśli siedzenie w domu i oglądanie
telewizji można nazwać planami.
101
00:08:48,152 --> 00:08:50,238
Masz ochotę pójść na imprezę?
102
00:08:50,321 --> 00:08:51,989
Tylko z tobą?
103
00:08:54,033 --> 00:08:57,954
Ze mną, ale wybierają się też moi znajomi.
104
00:08:58,037 --> 00:08:59,205
Nie wiem...
105
00:08:59,288 --> 00:09:03,167
Zadzwoniłaś na ten telefon,
żeby zaprosić na imprezę?
106
00:09:03,251 --> 00:09:04,961
Tak. To źle?
107
00:09:06,128 --> 00:09:07,630
Jaki adres?
108
00:09:12,969 --> 00:09:14,845
- Dobre wieści.
- Jakie?
109
00:09:14,929 --> 00:09:17,890
- Możesz wrócić na zajęcia.
- O czym mówisz?
110
00:09:17,974 --> 00:09:21,811
Przekonałam Hetsona. Zawarliśmy układ.
111
00:09:22,979 --> 00:09:25,856
- Rozmawiałaś o mnie z Hetsonem?
- Tak.
112
00:09:27,358 --> 00:09:30,444
Popełniłam błąd.
113
00:09:32,196 --> 00:09:34,490
Sądzisz, że chcę wrócić do klasy?
114
00:09:34,574 --> 00:09:39,495
Zadałeś sobie dużo trudu,
żeby się dostać. Myślałam, że ci zależy.
115
00:09:39,579 --> 00:09:41,122
Przepraszam.
116
00:09:44,250 --> 00:09:47,420
- Uważaj, jak chodzisz.
- Ile masz lat?
117
00:09:47,503 --> 00:09:52,675
Nie twoja sprawa. Gdzie znajdę
dziewczynę o niewdzięcznym imieniu Joey?
118
00:09:54,051 --> 00:09:56,178
Widzę, że już się poznałyście.
119
00:09:56,262 --> 00:09:59,056
- To pańska córka?
- Moja córka, Harley.
120
00:09:59,140 --> 00:10:00,891
Harley, Joey Potter.
121
00:10:03,978 --> 00:10:06,022
- Co?
- Myślałam, że ma pięć lat.
122
00:10:06,105 --> 00:10:08,441
- Czemu?
- Widziałam zdjęcie.
123
00:10:08,524 --> 00:10:11,360
Miała pięć lat, kiedy je zrobiono.
124
00:10:11,444 --> 00:10:14,113
- Oszukał mnie pan!
- Jak późno.
125
00:10:14,196 --> 00:10:16,991
Odbiorę aniołka o 11. Baw się dobrze.
126
00:10:17,742 --> 00:10:19,910
Dziękuję. Do zobaczenia.
127
00:10:21,287 --> 00:10:23,622
Nie olewaj mnie.
128
00:10:24,707 --> 00:10:26,959
Nie olewam.
129
00:10:27,043 --> 00:10:31,213
Zrywasz z naszą tradycją,
żeby umówić się z jakąś lafiryndą.
130
00:10:31,297 --> 00:10:34,759
Nie jest taka zła.
Pójdziemy do kina jutro.
131
00:10:34,842 --> 00:10:40,848
Zawsze chodzimy do kina w Halloween
i oglądamy jakiś straszny film.
132
00:10:40,931 --> 00:10:43,017
Odpuść mi.
133
00:10:45,436 --> 00:10:47,521
Wynagrodzę ci to. Obiecuję.
134
00:10:53,944 --> 00:10:55,655
Na co się gapisz?
135
00:12:23,075 --> 00:12:24,243
Możemy pogadać?
136
00:12:24,326 --> 00:12:26,203
Jestem zajęty.
137
00:12:27,288 --> 00:12:29,415
Musimy pogadać.
138
00:12:29,498 --> 00:12:33,210
Wybaczcie mi, piękne damy.
139
00:12:35,171 --> 00:12:36,922
Lepiej, żebyś umierał.
140
00:12:37,006 --> 00:12:38,632
- Widziałem ją.
- Kogo?
141
00:12:38,716 --> 00:12:41,927
- Melanie Ray.
- Nabierasz mnie.
142
00:12:42,011 --> 00:12:43,053
Widziałem ją.
143
00:12:43,137 --> 00:12:45,347
- Gdzie?
- Na scenie.
144
00:12:45,431 --> 00:12:49,435
Widziałeś kogoś podobnie ubranego.
To bal przebierańców.
145
00:12:49,518 --> 00:12:51,145
To było przed gośćmi.
146
00:12:51,228 --> 00:12:53,981
Umysł płata ci figle.
147
00:12:54,064 --> 00:12:58,777
Zabaw się, napij czegoś mocniejszego,
poderwij panienkę.
148
00:13:09,121 --> 00:13:10,998
Cześć chłopaki...
149
00:13:12,166 --> 00:13:15,252
- Zatańczysz, skarbie?
- Chętnie.
150
00:13:22,259 --> 00:13:25,679
- Masz dziewczynę?
- Nie mam.
151
00:13:25,763 --> 00:13:29,808
- Dlaczego?
- Bo z dziewczynami są same kłopoty.
152
00:13:29,892 --> 00:13:34,355
- Marnujesz się.
- Ile masz lat?
153
00:13:34,438 --> 00:13:37,191
Wiek to tylko cyferki.
154
00:13:37,274 --> 00:13:40,486
Dość. Chcesz się zabawić?
155
00:13:40,569 --> 00:13:42,363
Gdzie ten ubaw?
156
00:13:42,446 --> 00:13:46,492
Chciałam cię zająć cukierkami,
ale masz ponad pięć lat.
157
00:13:46,575 --> 00:13:49,954
Może kino?
Słyszałam, jak rozmawiałaś z ojcem...
158
00:13:50,037 --> 00:13:52,498
Zostanę tutaj.
159
00:13:52,581 --> 00:13:58,003
Opiekuję się tobą. Tata nie chciałby,
żebyś cały wieczór spędziła w barze.
160
00:13:58,087 --> 00:14:00,214
Guzik go to obchodzi.
161
00:14:00,297 --> 00:14:05,219
Rozmawiasz z kimś, kto wygra
każdy konkurs na złego rodzica...
162
00:14:05,302 --> 00:14:07,346
więc nie zaczynaj.
163
00:14:07,429 --> 00:14:13,018
Nie zmusisz mnie.
Zostanę tu do powrotu ojca.
164
00:14:13,936 --> 00:14:17,731
Czytałem w gazecie o nawiedzonym domu.
165
00:14:17,815 --> 00:14:21,026
- Lubię nawiedzone domy.
- Może to jest myśl.
166
00:14:21,110 --> 00:14:22,736
Pójdę, ale z tobą.
167
00:14:22,820 --> 00:14:25,072
- Eddie pracuje.
- Jeszcze pięć minut.
168
00:14:25,155 --> 00:14:26,824
Ma swoje plany.
169
00:14:26,907 --> 00:14:28,284
Nie mam.
170
00:14:30,160 --> 00:14:33,122
W takim razie przyłącz się do nas.
171
00:14:33,205 --> 00:14:34,665
Fajnie.
172
00:14:38,961 --> 00:14:41,839
Nie musiałeś. Dałabym sobie radę.
173
00:14:41,922 --> 00:14:46,218
To wkurzające, kiedy ktoś
wtrąca się w twoje sprawy, prawda?
174
00:14:48,554 --> 00:14:51,390
Powiedziałaś mu, że to bal przebierańców?
175
00:14:52,141 --> 00:14:54,643
Tak sądzę, bo co?
176
00:14:55,561 --> 00:14:57,062
Patrz.
177
00:15:00,024 --> 00:15:02,735
Nie powiedziałaś, żeby się przebrać.
178
00:15:03,819 --> 00:15:05,404
Czuję się jak idiota.
179
00:15:06,572 --> 00:15:08,699
- Kim jesteś?
- To David.
180
00:15:08,782 --> 00:15:11,827
Jen. A to Jack.
181
00:15:14,371 --> 00:15:17,207
Idziemy się napić. Przynieść wam coś?
182
00:15:17,291 --> 00:15:19,335
Dzięki.
183
00:15:22,463 --> 00:15:26,884
Działam na homoseksualistów jak lep!
184
00:15:28,802 --> 00:15:31,930
Przecież to gej!
Powinnam była się domyślić.
185
00:15:32,014 --> 00:15:33,223
CJ?
186
00:15:33,307 --> 00:15:36,268
Zapraszam go,
a on przychodzi z chłopakiem.
187
00:15:36,352 --> 00:15:39,021
- Skąd wiesz?
- Nieważne.
188
00:15:39,104 --> 00:15:43,025
Już go nie chcę. Zbyt nieprzystępny.
189
00:15:43,108 --> 00:15:48,072
Kiedy wyrażam zainteresowanie,
chcę, żeby je zauważono i odwzajemniono.
190
00:15:49,782 --> 00:15:52,159
Sprawdzimy.
191
00:15:52,242 --> 00:15:57,998
Ja biorę CJ-a, a ty rzekomego geja.
Spotkamy się tutaj.
192
00:15:58,082 --> 00:15:59,583
Stoi.
193
00:16:17,977 --> 00:16:22,064
- Jesteś niedorozwinięta.
- Kto cię pytał, smarkulo?
194
00:16:25,275 --> 00:16:28,070
Więcej wyrozumiałości. Mała ma problemy.
195
00:16:31,115 --> 00:16:35,661
- Co ty o tym wiesz?
- Ma żal do ojca.
196
00:16:37,955 --> 00:16:43,669
Jak my wszyscy. Przepraszam,
że wtrąciłam się w twoje życie.
197
00:16:44,294 --> 00:16:46,714
Zobaczyłam, że mogę pomóc, i pomogłam.
198
00:16:46,797 --> 00:16:51,260
Jesteś bardzo inteligentny.
199
00:16:51,343 --> 00:16:55,472
Szkoda, żeby zmarnował się taki potencjał.
200
00:16:55,556 --> 00:16:59,518
Jaki potencjał?
Lubię czytać książki. Drobiazg.
201
00:16:59,601 --> 00:17:03,731
Czy moje życie byłoby lepsze,
gdybym studiował? I...
202
00:17:04,481 --> 00:17:05,899
Co?
203
00:17:05,983 --> 00:17:10,320
Nie potrzebuję litości bogatej pannicy.
204
00:17:10,404 --> 00:17:12,823
Myślisz, że jestem bogata?
205
00:17:15,075 --> 00:17:16,368
Co?
206
00:17:16,452 --> 00:17:20,414
Zabawne, jak mało o mnie wiesz.
207
00:17:20,497 --> 00:17:24,918
Można było tego uniknąć.
208
00:17:25,002 --> 00:17:27,504
Nie zamierzałem wracać na zajęcia.
209
00:17:27,588 --> 00:17:30,215
Jest zbyt cyniczny, zbyt zajęty sobą.
210
00:17:30,299 --> 00:17:32,760
To czemu wracałeś?
211
00:17:32,843 --> 00:17:36,930
Dla ciebie.
212
00:17:38,182 --> 00:17:43,187
Przyłapałem się, że prowadzę z tobą
niekończące się dyskusje.
213
00:17:43,270 --> 00:17:49,151
To musiało coś znaczyć.
Wracałem po więcej i to mnie zgubiło.
214
00:17:53,864 --> 00:17:56,992
- Ale z ciebie tchórz.
- Wszyscy to mówią.
215
00:18:01,914 --> 00:18:03,916
Teraz mnie puścisz?
216
00:18:05,542 --> 00:18:09,379
Wiesz... nie sądzę.
217
00:18:17,429 --> 00:18:19,098
- Szlag.
- Co?
218
00:18:19,181 --> 00:18:21,016
Harley.
219
00:18:38,450 --> 00:18:41,662
Umarłam i poszłam do piekła.
Witaj, Szatanie.
220
00:18:41,745 --> 00:18:43,747
Nagle poczułem się staro.
221
00:18:43,831 --> 00:18:45,415
Zatańcz ze mną.
222
00:18:45,499 --> 00:18:47,417
- Gdzie?
- Tam.
223
00:18:47,501 --> 00:18:49,503
To nie taniec, to konwulsje.
224
00:18:49,586 --> 00:18:52,047
Kiedy zmieniłeś się w nudziarza?
225
00:18:52,130 --> 00:18:54,258
Kiedy ty zaczęłaś oblewać testy.
226
00:18:54,967 --> 00:18:57,845
- Co to ma znaczyć?
- Co to jest „F”?
227
00:18:57,928 --> 00:19:02,808
Litera, którą dostaje student,
gdy nie spełnia oczekiwań nauczycieli.
228
00:19:02,891 --> 00:19:06,645
Dzięki, mądralo.
Pytam, czy wszystko w porządku.
229
00:19:06,728 --> 00:19:08,355
Sytuacja pod kontrolą.
230
00:19:08,438 --> 00:19:12,442
Z doświadczenia wiem,
że złe oceny nie chodzą w pojedynkę.
231
00:19:12,526 --> 00:19:14,820
Mam pomysł. Nie rozmawiajmy o tym.
232
00:19:14,903 --> 00:19:17,489
Martwię się o ciebie.
233
00:19:17,573 --> 00:19:20,325
Jesteś zbyt zajęty swoimi sprawami,
234
00:19:20,409 --> 00:19:23,078
żeby zawracać sobie głowę kimś innym.
235
00:19:23,162 --> 00:19:26,290
Masz pretensje,
że muszę zarabiać na życie?
236
00:19:26,373 --> 00:19:30,919
Nie mam pretensji, ale nie chcę,
żebyś się zatracał w pracy.
237
00:19:31,003 --> 00:19:34,006
Nie krzycz. Tylko pytam co u ciebie.
238
00:19:34,089 --> 00:19:38,969
Chcesz wiedzieć? W tym semestrze
rzadko chodziłam na zajęcia.
239
00:19:39,052 --> 00:19:42,181
Byłam w depresji.
240
00:19:42,264 --> 00:19:45,392
Miałam chłopaka
i wrażenie, że jest świetnie.
241
00:19:45,475 --> 00:19:49,563
Ale nie jest, bo bardziej
mu zależy na pracy niż na mnie.
242
00:19:49,646 --> 00:19:52,983
Na pewno zaprzeczy
i powie, że histeryzuję.
243
00:19:53,066 --> 00:19:58,197
Ale gdybym się myliła, to wiedziałby,
co się dzieje w moim życiu.
244
00:20:01,658 --> 00:20:03,911
Fajne kostiumy.
245
00:20:14,838 --> 00:20:17,925
Nie jestem reżyserem,
tylko jego asystentem.
246
00:20:18,008 --> 00:20:19,927
Super.
247
00:20:39,696 --> 00:20:43,200
- Dobrze się czujesz?
- Przepraszam na chwilę.
248
00:22:01,653 --> 00:22:05,407
Nic... Szukam kogoś.
249
00:22:23,592 --> 00:22:28,305
Już miałem wyjść na imprezę,
kiedy przysłali nową partię zdjęć.
250
00:22:28,388 --> 00:22:30,807
Zobacz, co na nich jest.
251
00:23:49,427 --> 00:23:54,558
Wyglądasz olśniewająco.
Pewnie słyszałaś to setki razy.
252
00:23:54,641 --> 00:23:57,102
Tak. Kilka propozycji ślubnych.
253
00:23:57,185 --> 00:24:01,481
Jeden facet obiecał mi samochód,
jeśli się z nim prześpię.
254
00:24:02,190 --> 00:24:05,110
- Mogę cię o coś spytać?
- Jeśli musisz.
255
00:24:05,193 --> 00:24:08,488
Czemu Melanie Ray romansowała z reżyserem?
256
00:24:08,572 --> 00:24:13,326
Może się zakochała.
Może chciała zwrócić na siebie uwagę.
257
00:24:13,410 --> 00:24:15,620
Przecież miała męża.
258
00:24:15,704 --> 00:24:18,373
Nie wszystkie związki są doskonałe.
259
00:24:18,456 --> 00:24:22,377
Może miał szansę i ją zaprzepaścił.
260
00:24:23,378 --> 00:24:25,255
Może ona nie dała mu szansy.
261
00:24:25,338 --> 00:24:28,466
Czy coś mnie łączy z Toddem?
Nie twoja sprawa.
262
00:24:28,550 --> 00:24:29,885
Nie o to pytam.
263
00:24:29,968 --> 00:24:34,681
Nie umiesz rzucać aluzji.
I nie masz prawa być zazdrosny.
264
00:24:35,640 --> 00:24:38,560
Kto powiedział, że jestem zazdrosny?
265
00:24:39,144 --> 00:24:41,021
Powtarzaj to sobie.
266
00:24:50,322 --> 00:24:54,117
Nie rozumiesz powagi sytuacji.
Zgubiłam ludzką istotę.
267
00:24:54,201 --> 00:24:57,329
Marudną, ale odpowiadam za nią.
268
00:24:57,412 --> 00:24:59,873
Było dobrze, dopóki mnie nie pocałowałeś.
269
00:24:59,956 --> 00:25:03,960
- A więc to moja wina?
- Tak. Przyjmę przeprosiny.
270
00:25:04,044 --> 00:25:08,048
To ty pocałowałaś mnie pierwsza,
a więc to twoja wina.
271
00:25:08,131 --> 00:25:12,219
Milcz i myśl!
Gdybyś był nastolatką, dokąd byś zwiał?
272
00:25:12,302 --> 00:25:17,807
Gdybym był dziewczyną, nie wychodziłbym
z domu. Patrzyłbym w lustro.
273
00:25:17,891 --> 00:25:19,142
Dziękuję ci bardzo.
274
00:25:19,226 --> 00:25:25,023
Wszystko przez Hetsona.
Olał ją. Obiecał jej kino.
275
00:25:27,150 --> 00:25:29,486
Jesteś genialny.
276
00:26:09,401 --> 00:26:11,278
Wszystko w porządku?
277
00:26:12,112 --> 00:26:17,659
Mam ochotę napuścić gorącej wody
do wanny i podciąć sobie żyły.
278
00:26:19,035 --> 00:26:20,954
Kłopoty?
279
00:26:21,037 --> 00:26:22,664
Można tak powiedzieć.
280
00:26:23,790 --> 00:26:25,250
Chcesz pogadać?
281
00:26:26,334 --> 00:26:28,378
Nigdy tego nie robimy.
282
00:26:28,461 --> 00:26:32,215
Jesteśmy współlokatorami. To wiąże.
283
00:26:35,927 --> 00:26:39,222
Myślałem, że jesteśmy
idealną parą. Byliśmy.
284
00:26:39,306 --> 00:26:42,809
Po raz pierwszy nie czułem się gorszy.
285
00:26:42,892 --> 00:26:47,647
Nie było gierek, histerii,
dramatów, tylko zabawa.
286
00:26:47,731 --> 00:26:50,775
Brzmi fajnie - w teorii.
287
00:26:52,193 --> 00:26:55,030
Trudno coś takiego utrzymać na dłużej.
288
00:26:55,113 --> 00:26:59,534
No właśnie. Zaczynam mieć wątpliwości.
289
00:27:00,577 --> 00:27:06,082
Może nie umiem uporać się z trudnościami,
290
00:27:06,166 --> 00:27:08,126
a może...
291
00:27:10,962 --> 00:27:13,340
już jej nie kocham.
292
00:27:15,008 --> 00:27:18,094
Jeśli w ogóle kochałem.
293
00:27:18,845 --> 00:27:21,348
Tylko ty możesz na to odpowiedzieć.
294
00:27:21,431 --> 00:27:26,728
Prawdę mówiąc, dziś nie chcę
się dowiedzieć. Wracamy na przyjęcie?
295
00:27:29,439 --> 00:27:31,441
Dzięki, że mnie wysłuchałaś.
296
00:27:33,485 --> 00:27:39,449
Pamiętaj, że taka rozmowa nie daje ci
prawa wypłakiwania się na moim ramieniu.
297
00:28:01,304 --> 00:28:02,722
Tak?
298
00:28:02,806 --> 00:28:04,474
Długo jesteście razem?
299
00:28:04,557 --> 00:28:08,812
- Jak to razem?
- Długo się znacie?
300
00:28:08,895 --> 00:28:12,649
Rok. Poznaliśmy się w Standzie.
301
00:28:12,732 --> 00:28:15,985
Należysz do nich.
302
00:28:16,069 --> 00:28:21,866
Kolejny pokręcony gej, który próbuje
naprawić świat. Wpadnij czasem.
303
00:28:21,950 --> 00:28:24,869
Nie, dzięki. CJ już mnie namawiał.
304
00:28:24,953 --> 00:28:27,956
Ty jesteś tą Jen, o której ciągle mówi?
305
00:28:28,623 --> 00:28:29,874
Mówi o mnie?
306
00:28:29,958 --> 00:28:32,627
Cały czas. Koniecznie chce cię mieć.
307
00:28:32,710 --> 00:28:36,214
- Serio?
- Będziesz świetną terapeutką.
308
00:28:40,593 --> 00:28:45,473
Przez chwilę myślałam, że on pragnie mnie,
309
00:28:45,557 --> 00:28:48,726
ale to bzdura. Jest gejem.
310
00:28:48,810 --> 00:28:51,062
- CJ?
- No.
311
00:28:51,146 --> 00:28:53,982
- On nie jest gejem.
- Nie?
312
00:28:54,649 --> 00:28:56,067
Nie.
313
00:28:56,860 --> 00:28:58,236
Przepraszam.
314
00:28:58,319 --> 00:29:02,699
Nie obrażam się, po prostu
nie jestem gejem. David jest.
315
00:29:02,782 --> 00:29:05,702
Znam kogoś, kto się ucieszy.
316
00:29:05,785 --> 00:29:07,370
Kogo?
317
00:29:08,872 --> 00:29:13,418
Jen. Ta ładna blondyneczka,
która zaprosiła cię na imprezę.
318
00:29:14,502 --> 00:29:16,004
Miło mi to słyszeć.
319
00:29:17,505 --> 00:29:19,549
Nie jesteś zainteresowany?
320
00:29:19,632 --> 00:29:24,929
Nie. Jest fajna
i przydałaby się w organizacji,
321
00:29:25,013 --> 00:29:27,640
ale nie tego teraz szukam.
322
00:29:27,724 --> 00:29:30,268
A gdybyś szukał...
323
00:29:30,351 --> 00:29:32,520
Nie jest w moim typie.
324
00:29:46,242 --> 00:29:47,827
Nie tak ostro.
325
00:29:48,912 --> 00:29:50,622
Napędziłaś nam strachu.
326
00:29:50,705 --> 00:29:54,083
Nie bądź dla niej taki miły.
Nie zasłużyła.
327
00:29:54,167 --> 00:29:57,170
Nie martw się, wieczór zaraz się skończy.
328
00:29:57,253 --> 00:30:01,090
Pozbędziesz się mnie
i wrócisz do nędznej egzystencji.
329
00:30:01,174 --> 00:30:03,927
Zostawisz nas na chwilę?
330
00:30:09,265 --> 00:30:12,852
Wiem, że jesteś
wkurzona na ojca. Zostawił cię,
331
00:30:12,936 --> 00:30:17,023
ale to nie znaczy,
że jest złym ojcem, że cię nie kocha.
332
00:30:17,106 --> 00:30:19,234
Jest palantem.
333
00:30:20,109 --> 00:30:24,781
Lubisz go? Nikt go nie lubi.
Jest taki uszczypliwy.
334
00:30:24,864 --> 00:30:27,075
To prawda, ale jest również...
335
00:30:31,037 --> 00:30:37,001
Za każdym razem, kiedy mamy się
spotkać, łudzę się, że będzie inaczej.
336
00:30:38,461 --> 00:30:39,963
Nigdy nie jest.
337
00:30:41,172 --> 00:30:44,425
Zawsze jest tak samo.
338
00:31:38,855 --> 00:31:40,940
To nie jest tak, jak wygląda.
339
00:31:41,024 --> 00:31:46,779
- Nie kręcicie ze sobą za moimi plecami?
- Kręcimy. Trudno jej się oprzeć.
340
00:31:46,863 --> 00:31:49,574
- Zamknij się.
- Nie możesz tak mówić.
341
00:31:49,657 --> 00:31:54,662
Bo co, wyrzucisz mnie?
Próbowałeś. Nataszo, przykro mi,
342
00:31:54,746 --> 00:31:58,750
że cię zraniłem. Nie chciałem tego.
343
00:31:58,833 --> 00:32:03,504
Znalazłem się
w bardzo skomplikowanej sytuacji.
344
00:32:03,588 --> 00:32:07,050
Dokonałem wyboru
bez zastanowienia. Złego wyboru.
345
00:32:07,133 --> 00:32:12,555
Nigdy ci nie powiedziałem,
jak bardzo cię lubię.
346
00:32:13,306 --> 00:32:17,435
Mogę powtarzać, że nie jestem
zazdrosny, ale to nieprawda.
347
00:32:17,518 --> 00:32:21,314
Jestem bardzo zazdrosny,
kiedy inny facet cię dotyka.
348
00:32:21,397 --> 00:32:25,234
Zwłaszcza on. Przecież to Todd.
349
00:32:25,777 --> 00:32:28,613
Bo cię wyleję!
350
00:32:28,696 --> 00:32:30,448
Za późno. Odchodzę.
351
00:32:36,454 --> 00:32:39,040
Powodzenia.
352
00:33:36,014 --> 00:33:37,306
To było dobre!
353
00:33:38,891 --> 00:33:40,351
Wesołego Halloween.
354
00:33:40,435 --> 00:33:44,355
Z wielką przyjemnością
stroiliśmy sobie z ciebie żarty.
355
00:33:45,940 --> 00:33:49,694
- A więc wy...
- W życiu. Za stary. Za dużo statystek.
356
00:33:49,777 --> 00:33:53,573
- Nie chcę dziewczyny po asystencie.
- Uważaj.
357
00:33:54,782 --> 00:33:57,076
- A zdjęcia?
- Magia kina.
358
00:33:57,160 --> 00:33:59,871
Tyle trudu,
żeby się ze mnie pośmiać?
359
00:33:59,954 --> 00:34:05,793
Było warto. Oddam zdjęcia Danny’emu.
360
00:34:05,877 --> 00:34:07,295
Chcę zobaczyć.
361
00:34:11,424 --> 00:34:16,679
Nie mówiłeś poważnie o odejściu?
Potrzebna mi pomoc. Jesteś najlepszy.
362
00:34:26,314 --> 00:34:28,941
Nie mieliśmy okazji pogadać.
363
00:34:29,942 --> 00:34:33,029
Zawsze możesz
zadzwonić na telefon zaufania.
364
00:34:33,112 --> 00:34:36,866
Zastanawiam się nad twoją propozycją.
365
00:34:36,949 --> 00:34:40,369
Może zbyt szybko się zniechęciłam.
366
00:34:40,453 --> 00:34:42,455
Chętnie cię przyjmiemy.
367
00:34:42,538 --> 00:34:46,042
Tylko upewnij się,
czy masz dobrą motywację.
368
00:34:46,125 --> 00:34:48,169
Myślisz, że są inne powody?
369
00:34:49,087 --> 00:34:50,546
Nie wiem.
370
00:34:51,839 --> 00:34:56,135
Oszczędziłbyś mi wielu kłopotów,
gdybyś się ze mną umówił.
371
00:34:57,094 --> 00:34:59,972
- Tak mi żal.
- Dlaczego?
372
00:35:02,225 --> 00:35:06,479
Ona mu się nie podoba,
a to ja namówiłem ją na ten telefon.
373
00:35:06,562 --> 00:35:09,690
- Dla niej to lepiej.
- Jak to?
374
00:35:11,275 --> 00:35:15,947
- Długa historia.
- Opowiesz mi przy kawie?
375
00:35:16,030 --> 00:35:17,490
Kawie?
376
00:35:17,573 --> 00:35:20,201
Taki napój z kofeiną. Bardzo modny.
377
00:35:20,284 --> 00:35:23,746
Wyśmienity pretekst do spotkania.
378
00:35:24,455 --> 00:35:27,125
Chętnie.
379
00:35:31,462 --> 00:35:33,923
- Miło było cię poznać.
- Wzajemnie.
380
00:35:35,049 --> 00:35:37,677
- Do szybkiego zobaczenia.
- Na pewno.
381
00:35:41,472 --> 00:35:42,974
Jak poszło?
382
00:35:43,891 --> 00:35:48,229
Udaje trudnego do zdobycia,
ale bez obaw, będzie mój.
383
00:35:51,023 --> 00:35:52,567
Chodźmy.
384
00:36:01,325 --> 00:36:03,077
Jak randka?
385
00:36:03,786 --> 00:36:09,041
Było fajnie do chwili, kiedy powiedziała,
że mam toksyczną osobowość.
386
00:36:10,877 --> 00:36:14,589
- A u was?
- Wspaniale. To anioł.
387
00:36:16,382 --> 00:36:18,885
- Gotowa?
- Daj mi chwilę.
388
00:36:24,182 --> 00:36:26,601
Przepraszam za te wyskoki.
389
00:36:27,393 --> 00:36:29,729
Każdy z nas ma złe chwile.
390
00:36:32,857 --> 00:36:37,820
Nie trać nadziei. Wszystko się ułoży.
Jesteś za młoda na taką gorycz.
391
00:36:43,326 --> 00:36:47,747
Mogę dać ci radę? Eddie bardzo cię lubi.
392
00:36:47,830 --> 00:36:53,502
Mam nadzieję, że kiedyś poznam
takiego chłopaka jak on. Nie zepsuj tego.
393
00:37:04,722 --> 00:37:08,351
Przyniosłem deser. Gdzie mała?
394
00:37:08,434 --> 00:37:09,810
Hetson ją zabrał.
395
00:37:09,894 --> 00:37:13,981
Chcesz? Szkoda,
żeby się zmarnował jak mój potencjał.
396
00:37:14,065 --> 00:37:15,191
Cicho!
397
00:37:19,320 --> 00:37:22,240
- Mogę ci zadać pytanie?
- Jeśli musisz.
398
00:37:23,866 --> 00:37:26,369
- Co jest między nami?
- Jak to?
399
00:37:27,662 --> 00:37:32,792
Całowaliśmy się.
Można by pomyśleć, że chodzimy ze sobą.
400
00:37:33,709 --> 00:37:35,586
- Nie chodzimy.
- Boże broń!
401
00:37:36,379 --> 00:37:40,716
- Nie wrócę na zajęcia.
- W porządku.
402
00:37:40,800 --> 00:37:44,720
- Serio?
- Jesteś jaki jesteś.
403
00:37:44,804 --> 00:37:47,473
Nie będę tego zmieniać.
404
00:37:48,349 --> 00:37:51,936
Wiesz co? Nie wiem, co jest między nami.
405
00:37:53,104 --> 00:37:56,941
- Ale podoba mi się.
- Mnie też.
406
00:38:03,239 --> 00:38:05,866
Tu jesteś. Wszędzie cię szukałem.
407
00:38:09,704 --> 00:38:11,163
Wszystko w porządku?
408
00:38:12,081 --> 00:38:13,916
Musimy się rozstać.
409
00:38:14,875 --> 00:38:16,711
Co?
410
00:38:21,215 --> 00:38:26,846
- Wracajmy do domu. Pogadamy rano.
- Nie. Chcę tego.
411
00:38:31,350 --> 00:38:33,602
Nie chciałem tak tego skończyć.
412
00:38:33,686 --> 00:38:36,772
Zamknij się!
413
00:38:37,606 --> 00:38:43,070
Kamień spadł ci z serca!
Nie chcę słuchać fałszywych protestów,
414
00:38:43,154 --> 00:38:47,450
żebyś mógł mieć lepsze zdanie
na swój temat! Skończmy z tym.
415
00:38:56,250 --> 00:39:01,422
Teraz wiem, że to koniec.
Nie powiedziałeś ani słowa.
416
00:39:02,715 --> 00:39:06,344
Nawet nie chciało ci się walczyć.
417
00:39:07,887 --> 00:39:09,889
Zasługuję na coś więcej.
418
00:39:10,723 --> 00:39:13,559
Masz rację.
419
00:39:13,642 --> 00:39:19,440
Śmiało. Mów to wszystko,
co zamierzałeś mi powiedzieć.
420
00:39:19,523 --> 00:39:23,694
Ile pustych słów musi paść,
żebyś miał spokojny sen?
421
00:39:23,778 --> 00:39:29,742
Czego chcesz ode mnie? To nie jest tak,
ale mnie też jest trudno.
422
00:39:30,326 --> 00:39:33,245
Nie udawaj szlachetnego.
423
00:39:34,663 --> 00:39:37,917
Nie jesteś księciem.
424
00:39:38,000 --> 00:39:43,672
Znudziła ci się dziewczyna
i czujesz się z tego powodu winny.
425
00:39:44,840 --> 00:39:46,550
Drażni cię to?
426
00:39:53,099 --> 00:39:59,021
To spróbuj być tą osobą,
która zawsze kocha bez wzajemności.
427
00:40:34,181 --> 00:40:36,016
Nadal jesteś na mnie zły?
428
00:40:36,976 --> 00:40:39,937
- Nie byłem zły, tylko...
- Zazdrosny.
429
00:40:40,980 --> 00:40:45,401
Nie rozumiałem, jak cię pragnę,
póki nie ujrzałem z Toddem.
430
00:40:45,484 --> 00:40:48,446
- Powtórz.
- Że jestem zazdrosny?
431
00:40:48,529 --> 00:40:50,364
Że ci się podobam.
432
00:40:51,031 --> 00:40:54,827
Podobasz mi się. Bardzo.
433
00:40:54,910 --> 00:40:58,497
To dobrze, bo i ty mi się podobasz.
434
00:41:00,082 --> 00:41:03,335
W moim życiu
pojawia się i znika wielu ludzi.
435
00:41:03,419 --> 00:41:07,840
Może nie uwierzysz,
bo jestem aktorką i kłamię zawodowo,
436
00:41:10,468 --> 00:41:14,180
ale chciałabym, żebyś ty został na dłużej.
437
00:41:14,263 --> 00:41:18,184
Nie wiem, w co wierzyć.
Kocham swoje życie.
438
00:41:19,185 --> 00:41:24,356
Budzę się rano i szczypię,
by przekonać się, że to prawda.
439
00:41:26,609 --> 00:41:30,112
Czasem myślę, że to tylko złudzenie.
440
00:41:31,113 --> 00:41:34,325
Że za chwilę to wszystko zniknie.
441
00:41:34,408 --> 00:41:35,951
Bo tak jest.
442
00:41:36,744 --> 00:41:40,539
Być może to moja ostatnia rola.
443
00:41:45,002 --> 00:41:48,797
Chcę się cieszyć życiem, dopóki ono trwa,
444
00:41:48,881 --> 00:41:52,384
kochać ludzi,
bo jutro już może ich nie być.
445
00:41:54,053 --> 00:41:56,597
Całe doświadczenie zabiorę ze sobą.
446
00:41:58,349 --> 00:42:02,436
Jeśli spotkanie z tobą
będzie takim właśnie doświadczeniem,
447
00:42:03,354 --> 00:42:05,147
to już wystarczy.
448
00:42:16,325 --> 00:42:18,077
Tęskniłem za tobą.
449
00:42:19,286 --> 00:42:22,540
Chciałam cię odzyskać,
ale musiałeś odpokutować.
450
00:42:22,623 --> 00:42:24,333
Jesteśmy kwita?
451
00:42:25,125 --> 00:42:26,627
Mniej więcej.
452
00:42:39,848 --> 00:42:41,767
Jesteś pewna?
453
00:42:41,850 --> 00:42:45,729
Jak nigdy w życiu.