1 00:00:09,593 --> 00:00:10,802 Tu jest jeszcze jeden! 2 00:00:28,362 --> 00:00:29,613 Sanitariusz! 3 00:00:31,114 --> 00:00:32,407 Oddycha. 4 00:00:35,077 --> 00:00:37,871 Sam! Mitchell! Znaleźliśmy Bra’taca. Źle z nim. 5 00:00:38,705 --> 00:00:40,457 Doktorze, widzę kolejne ciała. 6 00:00:40,958 --> 00:00:42,042 Ile? 7 00:00:42,876 --> 00:00:44,127 Nie wiem. 8 00:00:46,463 --> 00:00:47,506 O Boże! 9 00:00:47,589 --> 00:00:48,632 Cam! 10 00:00:48,715 --> 00:00:49,758 Sanitariusz! 11 00:00:54,805 --> 00:00:55,973 To Teal’c. 12 00:01:22,499 --> 00:01:24,167 GWIEZDNE WROTA: SG-1 13 00:02:04,458 --> 00:02:05,626 TALION 14 00:02:06,335 --> 00:02:08,462 Mam dosyć tej retoryki! 15 00:02:09,046 --> 00:02:13,842 Jak możecie się kłócić o reformy i handel? 16 00:02:14,343 --> 00:02:17,471 Ori zajmują nasze planety jedna po drugiej. 17 00:02:18,138 --> 00:02:21,892 Zniewalają nas strachem i fałszywą ideologią! 18 00:02:22,476 --> 00:02:24,686 Musimy walczyć! 19 00:02:25,062 --> 00:02:26,647 Zgadzamy się z tobą, Nisal. 20 00:02:27,481 --> 00:02:28,899 Dlatego tu jesteśmy. 21 00:02:30,192 --> 00:02:34,780 Jednak wojna prowadzona bez odpowiedniego przygotowania 22 00:02:35,530 --> 00:02:37,115 to masowe samobójstwo. 23 00:02:38,158 --> 00:02:41,953 Nie powtarzajmy raz popełnionych błędów. 24 00:02:43,330 --> 00:02:47,751 Spiskowaliśmy przeciwko Goa’uldom przez pokolenia, 25 00:02:48,710 --> 00:02:53,090 lecz gdy odzyskaliśmy wolność, nie wiedzieliśmy, co z nią zrobić. 26 00:02:58,136 --> 00:03:01,765 Po zwycięstwie rozgorzały wśród nas spory, 27 00:03:01,848 --> 00:03:06,728 staliśmy się słabi i wpadliśmy w ręce Ori. 28 00:03:33,213 --> 00:03:34,548 Witaj wśród żywych. 29 00:03:35,716 --> 00:03:37,384 Jak długo...? 30 00:03:37,884 --> 00:03:40,721 Bardzo długo. Dwa tygodnie. 31 00:03:40,804 --> 00:03:42,180 Ledwo przeżyłeś. 32 00:03:42,639 --> 00:03:46,143 Twój kręgosłup potrzebował trzech operacji. 33 00:03:46,685 --> 00:03:49,104 Bałam się, że nie będziesz chodził, 34 00:03:49,187 --> 00:03:51,356 ale wyjdziesz z tego - dosłownie. 35 00:03:52,691 --> 00:03:55,861 Twoi przyjaciele ucieszą się, że wróciłeś. 36 00:03:55,944 --> 00:03:58,071 Na zmianę przy tobie czuwali. 37 00:03:58,155 --> 00:04:01,032 Nie wiem, gdzie są teraz, ale... 38 00:04:08,749 --> 00:04:10,250 Obudził się na kilka minut. 39 00:04:10,667 --> 00:04:12,169 Wie o Bra’tacu? 40 00:04:13,128 --> 00:04:17,549 Ledwo zdołałam mu powiedzieć, przez co przeszedł i co go czeka. 41 00:04:19,384 --> 00:04:22,262 Wiem coś o tym. Niezbyt miła perspektywa. 42 00:04:29,895 --> 00:04:30,979 Cześć. 43 00:04:39,196 --> 00:04:40,947 Co tam się stało? 44 00:04:42,365 --> 00:04:43,909 Powinieneś odpoczywać. 45 00:04:44,409 --> 00:04:47,496 Musisz jak najszybciej wrócić do formy! 46 00:04:49,748 --> 00:04:50,791 Mówcie. 47 00:04:56,338 --> 00:05:00,717 Naliczyliśmy 32 zabitych i dwunastu ciężko rannych. 48 00:05:14,815 --> 00:05:16,691 Mieszkańcy wioski uciekli w góry. 49 00:05:17,901 --> 00:05:20,487 Gdy się nie zgłosiłeś, zaczęliśmy cię szukać. 50 00:05:20,570 --> 00:05:25,158 Nie mamy pewności, ale podłożono trzy bomby. 51 00:05:26,117 --> 00:05:27,369 Co z Bra’takiem? 52 00:05:27,994 --> 00:05:29,079 Przeżył. 53 00:05:32,541 --> 00:05:34,167 Chcę się z nim zobaczyć. 54 00:05:34,668 --> 00:05:37,087 - Teal’c, nie wolno... - Natychmiast! 55 00:05:37,838 --> 00:05:39,923 Masz szczęście, że żyjesz. 56 00:05:44,135 --> 00:05:45,178 Odpocznij. 57 00:05:48,348 --> 00:05:49,808 Jest ciężko ranny? 58 00:06:12,122 --> 00:06:18,253 Chciałabym ci powiedzieć, że przeżyje, ale nie mam takiej pewności. 59 00:06:24,301 --> 00:06:27,971 Spiskowaliśmy przeciwko Goa’uldom przez pokolenia, 60 00:06:29,180 --> 00:06:33,476 lecz gdy odzyskaliśmy wolność, nie wiedzieliśmy, co z nią zrobić. 61 00:06:54,247 --> 00:06:55,832 - Teal’c! - Generale Landry. 62 00:06:57,459 --> 00:06:59,002 Otrzymałem informacje 63 00:06:59,085 --> 00:07:02,964 od Jaffa związanych z Par’nonem, organizatorem spotkania. 64 00:07:03,048 --> 00:07:04,132 Jakie? 65 00:07:04,215 --> 00:07:07,260 Za atakami stoi Jaffa imieniem Arkad. 66 00:07:08,094 --> 00:07:09,346 Znam go. 67 00:07:09,846 --> 00:07:12,557 Kiedyś zmierzyliśmy się w bitwie. 68 00:07:13,099 --> 00:07:14,559 Nie ma honoru. 69 00:07:15,185 --> 00:07:18,980 Nic dziwnego, skoro podłożył bomby w osadzie pełnej dzieci. 70 00:07:19,064 --> 00:07:24,277 Podobno Arkad potajemnie gromadzi zwolenników. 71 00:07:25,070 --> 00:07:28,740 Chce zostać przywódcą, który odda naród Jaffa w ręce Ori. 72 00:07:29,324 --> 00:07:33,662 A zatem byłby przeciwny zorganizowaniu spotkania Rady, 73 00:07:33,745 --> 00:07:39,292 mającego na celu zjednoczenie Jaffa przeciwko Ori. 74 00:07:39,376 --> 00:07:41,753 Arkad musi zostać wyeliminowany. 75 00:07:41,836 --> 00:07:43,088 - Teal’c! - Generale! 76 00:07:44,464 --> 00:07:49,010 Arkad musi zginąć, zanim znów zamorduje niewinnych! 77 00:07:49,094 --> 00:07:55,934 Nie pozwolę, by SG-1 polowała na kogoś na podstawie pogłosek! 78 00:07:56,017 --> 00:08:00,397 Byłby pan równie ostrożny, gdyby bomby zabiły ludzkie dzieci? 79 00:08:03,775 --> 00:08:07,862 Wiem, co czujesz, dlatego puszczę to w niepamięć. 80 00:08:08,655 --> 00:08:10,240 Arkad jest potworem. 81 00:08:10,323 --> 00:08:14,035 W przeszłości egzystował na uboczu. 82 00:08:14,786 --> 00:08:20,625 Jeśli pozwolimy mu zdobywać wpływy, popleczników i flotę, 83 00:08:20,709 --> 00:08:25,964 już wkrótce stanie się jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla Ziemi. 84 00:08:28,967 --> 00:08:30,093 Teal’c... 85 00:08:30,510 --> 00:08:32,846 szybko wracasz do zdrowia, 86 00:08:33,430 --> 00:08:37,308 ale doktor Lam twierdzi, że nie jesteś gotów do czynnej służby. 87 00:08:37,934 --> 00:08:42,355 - Proszę, byś zaczekał. - Dosyć już czekałem! 88 00:08:56,661 --> 00:09:01,624 Nie będziemy pomagać w prywatnej wendecie. 89 00:09:01,708 --> 00:09:05,128 Jeśli Teal’c ma rację co do Arkada... 90 00:09:05,211 --> 00:09:10,258 Rozpoczniemy w tej sprawie priorytetowe śledztwo. 91 00:09:11,009 --> 00:09:13,636 Teal’cowi to nie wystarczy. 92 00:09:14,220 --> 00:09:16,848 Próbowałeś przemówić mu do rozsądku? 93 00:09:16,931 --> 00:09:20,143 To jak podstawianie nogi rozpędzonemu pociągowi. 94 00:09:21,394 --> 00:09:22,854 Poniekąd go rozumiem. 95 00:09:23,396 --> 00:09:24,564 Ja też. 96 00:09:24,856 --> 00:09:27,984 Nie będę go zatrzymywał siłą. 97 00:09:42,415 --> 00:09:46,795 Może go ogłuszymy, zamkniemy w celi i poczekamy, aż ochłonie. 98 00:09:48,254 --> 00:09:50,507 Ja bym się do niego przyłączyła. 99 00:09:50,590 --> 00:09:51,674 Proponowałem to. 100 00:09:51,758 --> 00:09:52,884 Odmówił. 101 00:09:53,384 --> 00:09:55,762 Powiedział, że będzie w kontakcie. 102 00:09:59,265 --> 00:10:00,892 Jakoś w to nie wierzę. 103 00:10:22,330 --> 00:10:25,708 Ojciec mówi, że te patyki uhonorowują zmarłych. 104 00:10:27,168 --> 00:10:28,294 To prawda. 105 00:10:31,589 --> 00:10:33,258 Wiesz, kto to zrobił? 106 00:10:35,468 --> 00:10:36,553 Tak. 107 00:10:37,137 --> 00:10:41,266 Ojciec mówi, że ci tchórze muszą za to zapłacić. 108 00:10:42,642 --> 00:10:43,810 Zapłacą. 109 00:10:51,609 --> 00:10:52,861 Obiecuję. 110 00:11:17,927 --> 00:11:19,137 Pomocy! 111 00:11:20,305 --> 00:11:22,182 Niech ktoś tu przyjdzie! 112 00:11:25,268 --> 00:11:27,020 - Obudził się. - To dobry znak. 113 00:11:27,103 --> 00:11:28,229 Ekstubujemy! 114 00:11:28,563 --> 00:11:31,357 Odpręż się. Nie próbuj mówić. 115 00:11:48,583 --> 00:11:49,751 Odejdź! 116 00:11:53,796 --> 00:11:55,506 Teal’c z Tau’ri. 117 00:11:57,050 --> 00:11:58,468 Wiem, kim jesteś. 118 00:11:59,177 --> 00:12:01,596 Co wiesz o zamachu w Dar Eshkalon? 119 00:12:02,680 --> 00:12:04,432 Zginęło kilku Jaffa. 120 00:12:09,020 --> 00:12:11,773 Nie będę nad nimi płakał. 121 00:12:13,524 --> 00:12:16,694 W nosie mam, czego dokonali Tau’ri. 122 00:12:16,778 --> 00:12:20,823 Jaffa niewolili mój lud przez pokolenia! 123 00:12:22,492 --> 00:12:25,411 Nie wmawiaj mi, że tylko wykonywaliście rozkazy. 124 00:12:25,495 --> 00:12:28,915 W porównaniu do nas żyliście jak królowie! 125 00:12:28,998 --> 00:12:31,084 Nie zapomnimy wam tego. 126 00:12:31,668 --> 00:12:32,752 Raduję się. 127 00:12:33,920 --> 00:12:39,133 Raduję się na myśl o tym, że mordujecie się jak głupcy. 128 00:12:48,393 --> 00:12:49,727 Mów, co wiesz! 129 00:12:49,811 --> 00:12:52,063 To, co robisz, jest bez znaczenia. 130 00:12:53,564 --> 00:12:55,608 I tak zniewolą nas Ori. 131 00:12:56,276 --> 00:12:59,529 W Dar Eshkalon widziałem człowieka z blizną. 132 00:13:00,655 --> 00:13:03,616 Kupił materiały wybuchowe na tej planecie. 133 00:13:04,033 --> 00:13:05,285 Chcesz coś kupić? 134 00:13:06,160 --> 00:13:07,662 Możemy się dogadać. 135 00:13:08,830 --> 00:13:13,042 - Potrafię załatwić wszystko. - Chcę wiedzieć, gdzie go znajdę. 136 00:13:13,918 --> 00:13:14,961 Albo co? 137 00:13:15,545 --> 00:13:18,006 Zabij mnie, a niczego się nie dowiesz. 138 00:13:20,091 --> 00:13:24,595 Może twoje cierpienie przyniesie mi satysfakcję. 139 00:13:30,184 --> 00:13:31,978 Był moim uczniem. 140 00:13:34,272 --> 00:13:36,941 Od początku wiedziałem, że coś z nim jest nie tak. 141 00:13:39,861 --> 00:13:41,738 Już raz go nie doceniłem. 142 00:13:42,322 --> 00:13:43,823 Więcej tego nie zrobię. 143 00:13:43,906 --> 00:13:46,743 Często z nim walczyliśmy. 144 00:13:47,368 --> 00:13:53,249 Wiele razy pokonywaliśmy jego armie, ale on zawsze uciekał. 145 00:13:53,916 --> 00:13:55,376 Przyjemniaczek. 146 00:13:57,879 --> 00:13:59,547 Powinieneś odpocząć. 147 00:14:01,591 --> 00:14:04,302 Musisz o czymś wiedzieć. 148 00:14:06,554 --> 00:14:08,848 Czy Teal’c opowiadał ci o matce? 149 00:14:10,808 --> 00:14:13,353 Wiem tylko, że nie żyje. 150 00:14:13,936 --> 00:14:20,193 Została zamordowana tuż po tym, jak Teal’c rozgromił flotę Arkada. 151 00:14:20,943 --> 00:14:22,779 Mordercy nigdy nie znaleziono. 152 00:14:23,363 --> 00:14:27,784 Poderżnął jej gardło bez powodu. 153 00:14:28,701 --> 00:14:31,162 Teal’c myśli, że to zemsta Arkada? 154 00:14:32,955 --> 00:14:34,624 Niczego nie udowodniono. 155 00:14:35,208 --> 00:14:37,919 Dlaczego Teal’c nie ścigał Arkada? 156 00:14:39,045 --> 00:14:41,672 Był wtedy dowódcą gwardii Apofisa. 157 00:14:42,173 --> 00:14:44,842 Robił tylko to, co mu kazano. 158 00:14:48,679 --> 00:14:50,431 Wiedząc, co zrobił Arkad, 159 00:14:51,140 --> 00:14:54,268 Teal’c zrobi wszystko, żeby go dopaść. 160 00:14:54,936 --> 00:14:56,854 To chyba dobrze. 161 00:14:59,649 --> 00:15:02,652 O ile Teal’c wygra to starcie. 162 00:15:05,905 --> 00:15:08,825 - Skąd te informacje? - Od SG-22. 163 00:15:10,910 --> 00:15:12,578 Powinniście to wiedzieć. 164 00:15:13,996 --> 00:15:17,917 Utrzymujemy kontakty z partyzantami na P8T-365. 165 00:15:18,668 --> 00:15:21,963 To podbita przez Ori planeta Jaffa. 166 00:15:22,046 --> 00:15:28,052 Jak na razie pozostają w cieniu, ale informują nas o swoich zamiarach. 167 00:15:28,511 --> 00:15:30,680 Partyzanci owi donieśli nam, 168 00:15:30,763 --> 00:15:36,561 że kilkuset Jaffa regularnie lata na pewną planetę, by wydobywać naquadah. 169 00:15:36,644 --> 00:15:42,150 To ma sens. Wojownicy Ori budują kolejne statki, broń, wrota. 170 00:15:42,233 --> 00:15:44,444 Ciekawe jest co innego. 171 00:15:44,527 --> 00:15:48,531 Wydobyty naquadah nie trafia do skarbca Ori. 172 00:15:49,115 --> 00:15:50,491 Jak to możliwe? 173 00:15:50,575 --> 00:15:53,619 Ktoś konstruuje broń tuż pod ich nosem? 174 00:15:53,703 --> 00:15:59,083 Najwyraźniej Jaffa o imieniu Arkad zacieśnił swoje więzi z Ori. 175 00:15:59,167 --> 00:16:01,961 Zawładnął tą planetą i zamierza zdobyć kolejne. 176 00:16:02,044 --> 00:16:04,213 To pasuje do jego profilu. 177 00:16:04,297 --> 00:16:09,218 Arkad planuje coś dużego, by zaimponować swoim nowym przyjaciołom. 178 00:16:10,136 --> 00:16:14,348 Podobno w różnych miejscach magazynuje wzbogacony naquadah, 179 00:16:14,432 --> 00:16:17,226 z zamiarem użycia go do ataku na Ziemię. 180 00:17:01,812 --> 00:17:05,191 Torturuj mnie, ile chcesz. Nic ci nie powiem. 181 00:17:05,608 --> 00:17:08,611 Ukrywasz się wśród ludzi, ale jesteś Jaffa. 182 00:17:09,695 --> 00:17:12,907 Twój symbiont leży u twych stóp. 183 00:17:16,827 --> 00:17:18,120 Służę Ori. 184 00:17:19,330 --> 00:17:21,999 Po śmierci dostąpię ascendencji. 185 00:17:22,959 --> 00:17:25,545 Dołączę do nich w wiecznej chwale. 186 00:17:26,170 --> 00:17:27,547 To nieprawda. 187 00:17:28,297 --> 00:17:30,299 Nie przekonasz mnie. 188 00:17:31,801 --> 00:17:33,261 Szkoda. 189 00:17:35,471 --> 00:17:40,726 Mam lek, który uratuje ci życie, jeśli odpowiesz na pytania. 190 00:17:40,810 --> 00:17:42,103 Nigdy! 191 00:17:42,687 --> 00:17:44,981 Zatem powinieneś wiedzieć, że... 192 00:17:46,649 --> 00:17:49,110 Ori nie ascendują swoich wyznawców. 193 00:17:50,695 --> 00:17:54,115 Arkad jest tchórzem, który zginie z mojej ręki. 194 00:17:55,408 --> 00:17:59,912 Ja umieściłem ładunek wybuchowy wewnątrz kieszeni po twoim symbioncie. 195 00:18:01,080 --> 00:18:03,249 Eksploduje za kilka chwil. 196 00:18:04,125 --> 00:18:07,670 To ten sam materiał wybuchowy, którego użyłeś, by zabić 197 00:18:07,753 --> 00:18:11,841 dwunastu wojowników, 18 niewinnych osób i dwoje dzieci. 198 00:18:11,924 --> 00:18:15,761 Ci grzesznicy wybrali ścieżkę zła! 199 00:18:19,098 --> 00:18:20,391 Dziesięć sekund. 200 00:18:22,059 --> 00:18:23,311 Dokąd idziesz? 201 00:18:23,978 --> 00:18:25,146 Zostawiam cię. 202 00:18:25,896 --> 00:18:27,440 Zaraz wybuchniesz. 203 00:18:43,789 --> 00:18:46,417 Co Arkad zyska, atakując Ziemię? 204 00:18:47,335 --> 00:18:49,629 Może chce podreperować reputację. 205 00:18:50,087 --> 00:18:53,382 Raczej chodzi o zemstę. Wini nas za Dakarę. 206 00:18:53,466 --> 00:18:56,636 Albo Ori rozkazali mu nas osłabić. 207 00:18:57,678 --> 00:19:01,390 Chyba wiedzą, że Ziemi broni system obronny na Antarktydzie. 208 00:19:01,474 --> 00:19:06,145 Nie powstrzymamy zamaskowanego statku. 209 00:19:06,228 --> 00:19:08,439 Mogą zaatakować wybrane cele. 210 00:19:08,522 --> 00:19:12,234 Wprowadziłoby to chaos na całej Ziemi. 211 00:19:12,318 --> 00:19:14,820 Idealne przygotowanie ataku Ori. 212 00:19:14,904 --> 00:19:18,824 Myślałam, że Jaffa to honorowi wojownicy. 213 00:19:18,908 --> 00:19:21,118 - Widać ten jest wyjątkiem. - Co zrobimy? 214 00:19:22,286 --> 00:19:24,372 Teal’c miał dobry pomysł. 215 00:19:24,997 --> 00:19:27,291 Niezapowiedziana aktywacja Wrót! 216 00:19:30,252 --> 00:19:31,754 Odbieramy transmisję. 217 00:19:32,505 --> 00:19:33,631 Na ekran. 218 00:19:35,049 --> 00:19:38,260 Pozdrawiam was, wojownicy Tau’ri. 219 00:19:39,720 --> 00:19:43,265 Tu generał Landry. Z kim rozmawiam? 220 00:19:43,849 --> 00:19:45,226 Nazywam się Arkad. 221 00:19:45,309 --> 00:19:47,645 Jestem przywódcą Illac Renin. 222 00:19:47,978 --> 00:19:51,774 W języku Starożytnych to znaczy „Królestwo Ścieżki”. 223 00:19:51,857 --> 00:19:53,067 W czym możemy pomóc? 224 00:19:53,150 --> 00:19:55,653 Proszę o gwarancje bezpieczeństwa. 225 00:19:55,736 --> 00:19:59,740 Chcę przedyskutować z wami istotne sprawy. 226 00:20:00,324 --> 00:20:05,955 Rozpuszczane są plotki, że chcę podstępnie zaatakować Ziemię. 227 00:20:06,330 --> 00:20:08,708 Nic bardziej błędnego. 228 00:20:09,625 --> 00:20:13,337 Oferuję wam pomoc w powstrzymaniu takiego ataku. 229 00:20:22,847 --> 00:20:28,060 To on rozpuścił te plotki, byście poprosili go o pomoc. 230 00:20:28,686 --> 00:20:30,980 Tego się domyśliliśmy. 231 00:20:32,189 --> 00:20:36,068 Z uwagi na realne zagrożenie, komitet chce go wysłuchać. 232 00:20:37,069 --> 00:20:38,320 To wąż! 233 00:20:38,863 --> 00:20:40,322 Nie ufajcie mu. 234 00:20:40,406 --> 00:20:42,950 - Powiem ci, jak nam poszło. - Już to wiem. 235 00:20:43,951 --> 00:20:45,953 Nie wyniknie z tego nic dobrego. 236 00:20:54,795 --> 00:20:56,964 Zapewne słyszałeś o SG-1. 237 00:20:57,047 --> 00:20:59,258 Pułkownicy Mitchell i Carter, 238 00:20:59,633 --> 00:21:02,344 Doktor Jackson, Vala Mal Doran. 239 00:21:03,012 --> 00:21:04,930 To zaszczyt was poznać. 240 00:21:06,182 --> 00:21:09,351 - Długo na to czekałem. - Usiądźmy. 241 00:21:16,734 --> 00:21:18,652 Szkoda, że nie ma tu Teal’ca. 242 00:21:18,736 --> 00:21:21,197 Nie widzieliśmy się od wielu lat. 243 00:21:21,280 --> 00:21:23,282 Nastawałby na twoje życie. 244 00:21:25,034 --> 00:21:28,537 Z pewnością ma mi za złe dawne bitwy, 245 00:21:29,038 --> 00:21:31,081 prowadzone w imię fałszywych bogów. 246 00:21:31,165 --> 00:21:33,959 Chodzi raczej o niedawne wydarzenia. 247 00:21:34,043 --> 00:21:37,213 Mówisz o tragedii Dar Eshkalon? 248 00:21:37,296 --> 00:21:38,672 Owszem. 249 00:21:38,756 --> 00:21:41,884 W której Teal’c o włos uniknął śmierci. 250 00:21:42,593 --> 00:21:44,762 Bra’tac kazał przekazać, 251 00:21:44,845 --> 00:21:49,725 że z wielką chęcią wbiłby ci nóż w oko. 252 00:21:51,560 --> 00:21:54,396 Trzydziestu dwóch Jaffa miało mniej szczęścia. 253 00:21:54,480 --> 00:22:01,028 Zrozumcie, że zostałem fałszywie oskarżony o ten tchórzliwy czyn. 254 00:22:01,111 --> 00:22:02,988 To nie twoja robota? 255 00:22:03,072 --> 00:22:04,824 Przyznaję, że byłem przeciwny 256 00:22:04,907 --> 00:22:11,580 zarówno spotkaniu, jak i polityce członków Rady. 257 00:22:11,664 --> 00:22:13,374 Wolisz poddać się Ori. 258 00:22:13,457 --> 00:22:18,337 Walczyliśmy o wolność, by móc wierzyć, w co zechcemy. 259 00:22:18,879 --> 00:22:21,799 Ori nie narzucają ci przekonań? 260 00:22:22,383 --> 00:22:26,679 Religia Ori to zbawienie, którego długo szukaliśmy. 261 00:22:27,429 --> 00:22:29,098 Zbaczamy z tematu. 262 00:22:29,765 --> 00:22:30,891 Zgadza się. 263 00:22:31,475 --> 00:22:35,437 Zapewniam was, że bez względu na dzielące nas różnice poglądów, 264 00:22:36,063 --> 00:22:40,776 nigdy nie zezwoliłbym na atak, który miał miejsce na Dar Eshkalon. 265 00:22:40,860 --> 00:22:43,195 Ale zapewne znasz ludzi, 266 00:22:43,904 --> 00:22:48,409 mniej od ciebie honorowych, którzy wzięli sprawy w swoje ręce. 267 00:22:48,993 --> 00:22:50,160 Prawdę mówiąc, znam. 268 00:22:50,744 --> 00:22:54,582 Podobne ataki na waszą planetę planuje radykalna sekta Jaffa, 269 00:22:55,165 --> 00:23:01,547 którzy uważają Tau’ri za głównych wrogów pokojowej religii Ori. 270 00:23:02,131 --> 00:23:04,592 - A ty możesz ich powstrzymać? - Sądzę, że tak. 271 00:23:05,259 --> 00:23:09,305 Nie aprobuję ich taktyki, choć mamy zbliżone poglądy. 272 00:23:09,388 --> 00:23:15,060 Mogę użyć swoich wpływów, by uniemożliwić im dalszą działalność. 273 00:23:15,144 --> 00:23:20,858 Albo ich finansować, by odwalali za ciebie brudną robotę. 274 00:23:21,150 --> 00:23:24,862 Darujmy sobie te gierki. Jakie są twoje żądania? 275 00:23:25,195 --> 00:23:26,405 Niczego nie żądam. 276 00:23:27,197 --> 00:23:28,991 Rozumiem waszą nieufność. 277 00:23:29,575 --> 00:23:35,247 Uwierzcie mi, że użyję wszelkich dostępnych mi środków, 278 00:23:35,331 --> 00:23:38,459 by zapobiec haniebnym atakom na wasz świat. 279 00:23:40,252 --> 00:23:43,964 Proszę, byście w zamian pozwolili Jaffa wierzyć, w co zechcą. 280 00:23:44,548 --> 00:23:47,092 Jeśli zechcą przyjąć poglądy Illac Renin, 281 00:23:48,802 --> 00:23:50,220 pozwólcie im zdecydować. 282 00:23:50,638 --> 00:23:55,434 Jeśli w imieniu wszystkich ludzi w tej galaktyce chcecie walczyć z Ori, 283 00:23:57,061 --> 00:23:58,354 macie do tego prawo. 284 00:23:58,938 --> 00:24:01,357 Lepiej z nami nie zaczynaj! 285 00:24:01,649 --> 00:24:05,444 Dowodzę potężniejszą flotą niż jakikolwiek Goa’uld w historii. 286 00:24:05,527 --> 00:24:07,863 Gdybym chciał was zaatakować, 287 00:24:07,947 --> 00:24:10,741 zabrałbym się za to inaczej niż ci radykałowie. 288 00:24:12,368 --> 00:24:13,911 Byłby to wasz koniec. 289 00:24:15,412 --> 00:24:17,665 Co ty nie powiesz? 290 00:24:19,541 --> 00:24:21,710 Mimo że mamy odmienne poglądy, 291 00:24:23,045 --> 00:24:25,339 wierzę w pokojową koegzystencję. 292 00:24:26,799 --> 00:24:31,011 Wasza planeta pomogła odmienić oblicze galaktyki. 293 00:24:31,637 --> 00:24:37,851 Chcę uniknąć konfliktu między naszymi światami. 294 00:24:41,897 --> 00:24:43,357 To wszystko. 295 00:24:58,122 --> 00:25:00,374 Powiedziałem ci, gdzie znaleźć Ba’kala. 296 00:25:01,041 --> 00:25:03,919 To jemu sprzedałem bomby. 297 00:25:04,003 --> 00:25:06,547 - Nic więcej nie wiem. - Nie wierzę ci. 298 00:25:07,423 --> 00:25:09,299 Nie znam Arkada. 299 00:25:09,842 --> 00:25:11,468 Nienawidzisz Jaffa. 300 00:25:11,552 --> 00:25:13,137 Dlaczego go chronisz? 301 00:25:13,220 --> 00:25:14,763 Nie boję się śmierci. 302 00:25:15,139 --> 00:25:18,892 Nie zabiję cię, dopóki nie powiesz, gdzie znajdę Arkada. 303 00:25:20,185 --> 00:25:23,313 Chcesz mnie zmotywować obietnicą śmierci? 304 00:25:23,689 --> 00:25:26,608 Teraz wydaje ci się to dziwne. 305 00:25:27,943 --> 00:25:30,654 Ale już wkrótce jej zapragniesz. 306 00:25:39,121 --> 00:25:42,750 Komitet bardzo poważnie potraktował to zagrożenie. 307 00:25:43,042 --> 00:25:44,543 Jakie mamy rozkazy? 308 00:25:44,626 --> 00:25:47,046 Mamy dać Arkadowi spokój. 309 00:25:48,839 --> 00:25:52,051 Mamy go zostawić w spokoju. 310 00:25:54,178 --> 00:25:56,305 By mógł przeciw nam spiskować? 311 00:25:56,388 --> 00:25:58,974 Musimy ocenić jego możliwości, 312 00:25:59,058 --> 00:26:02,603 ustalić, czy te groźby są realne i kto za nimi stoi. 313 00:26:02,686 --> 00:26:06,065 Jeśli udowodnimy, że stanowi zagrożenie... 314 00:26:06,148 --> 00:26:09,443 Będziemy szukać u niego broni masowego rażenia? 315 00:26:09,526 --> 00:26:12,488 Skupmy się na zbieraniu informacji! 316 00:26:12,571 --> 00:26:18,410 Nie wszczyna się wojny z potężniejszym wrogiem. 317 00:26:18,494 --> 00:26:20,370 Ustalmy najpierw fakty. 318 00:26:20,454 --> 00:26:22,706 - Zajmiemy się tym. - Nie tak szybko. 319 00:26:23,290 --> 00:26:28,378 Powierzę to zadanie kilku zespołom, dla was mam jednak inną misję. 320 00:26:31,548 --> 00:26:37,888 Teal’c zerwał z nami kontakt, wyprawiając się przeciwko Arkadowi. 321 00:26:37,971 --> 00:26:41,600 Mimo to wszyscy będą uważać, że działa w imieniu SGC. 322 00:26:42,267 --> 00:26:49,233 Jeśli zabije Arkada, trudno będzie udowodnić, że działał w pojedynkę. 323 00:26:49,316 --> 00:26:50,818 Mamy go powstrzymać. 324 00:26:52,069 --> 00:26:58,951 Komisja zabroniła nam podejmowania działań przeciwko Arkadowi. 325 00:27:00,035 --> 00:27:03,956 Macie odnaleźć Teal’ca 326 00:27:05,958 --> 00:27:08,127 i powstrzymać go za wszelką cenę. 327 00:27:23,851 --> 00:27:29,022 Naprawdę uważacie, że Arkad podał lokalizację swojej bazy 328 00:27:29,106 --> 00:27:31,441 przez zwykłą grzeczność? 329 00:27:31,900 --> 00:27:34,027 Myślisz, że to pułapka? 330 00:27:34,361 --> 00:27:37,364 Sądzę, że raczej chce mieć pod ręką kogoś, 331 00:27:37,447 --> 00:27:41,285 kogo można by oskarżyć o ewentualny atak na niego. 332 00:27:41,368 --> 00:27:42,911 Szuka kozła ofiarnego. 333 00:27:43,412 --> 00:27:44,913 Skoro o tym mowa, 334 00:27:44,997 --> 00:27:47,249 wie ktoś, co powiemy Teal’cowi? 335 00:27:52,504 --> 00:27:54,006 Tak myślałem. 336 00:28:04,558 --> 00:28:06,768 Odyseja, tu Mitchell. Dotarliśmy. 337 00:28:07,436 --> 00:28:09,229 Wiecie, co robić. 338 00:28:14,443 --> 00:28:15,861 Generatory gotowe. 339 00:28:22,951 --> 00:28:24,411 Potykacze rozstawione. 340 00:28:27,247 --> 00:28:29,041 To na pewno dobry plan? 341 00:28:30,459 --> 00:28:32,211 Na pewno się tu zjawi. 342 00:28:33,587 --> 00:28:37,883 Spróbuje ich zaskoczyć, więc przyleci zamaskowanym statkiem. 343 00:28:38,759 --> 00:28:40,844 - My byśmy tak zrobili. - No właśnie. 344 00:28:41,762 --> 00:28:43,972 Nie wie, że spróbujemy go powstrzymać. 345 00:28:44,973 --> 00:28:49,603 Próbowałeś kiedyś powstrzymać Teal’ca? 346 00:28:56,151 --> 00:29:00,697 Bra’tac uważa, że Arkad i tak zaatakuje Ziemię. 347 00:29:01,782 --> 00:29:04,660 Możliwe, że chce tylko zyskać na czasie. 348 00:29:05,994 --> 00:29:10,207 Skłonił nas do podjęcia próby powstrzymania Teal’ca, 349 00:29:11,124 --> 00:29:13,585 by potem wystrzelać nas jak kurczaki. 350 00:29:13,669 --> 00:29:17,881 Mówi się „jak kaczki”. Niezła teoria, ale jak to udowodnisz? 351 00:29:19,091 --> 00:29:24,429 A może nie uda nam się powstrzymać Teal’ca przed zabiciem Arkada? 352 00:29:24,721 --> 00:29:30,227 Nawet zawodowcom zdarzają się pomyłki, jeśli łapiesz, o co mi chodzi. 353 00:29:30,310 --> 00:29:36,108 Tak, ale jeśli Arkad planuje te ataki, musimy zachować go przy życiu. 354 00:29:36,191 --> 00:29:37,526 Dlaczego? 355 00:29:37,609 --> 00:29:40,195 Tylko on zna wszystkie elementy układanki. 356 00:29:40,279 --> 00:29:41,697 - Racja. - Dziękuję. 357 00:29:43,198 --> 00:29:45,826 Jak go skłonimy do mówienia? 358 00:29:45,909 --> 00:29:49,705 Schwytamy go i zagrozimy wydaniem w ręce Teal’ca. 359 00:29:50,872 --> 00:29:52,624 - Genialne! - Dziękuję. 360 00:30:12,728 --> 00:30:15,605 Mogą minąć dni, zanim on tu dotrze. 361 00:30:16,148 --> 00:30:17,232 Fakt. 362 00:30:18,191 --> 00:30:20,861 Równie dobrze już mógł zabić Arkada. 363 00:30:22,195 --> 00:30:24,698 Połowa SG-3 obserwuje Wrota. 364 00:30:25,240 --> 00:30:26,825 Pozostaje nam czekać. 365 00:30:28,410 --> 00:30:29,870 Skoro o tym mowa... 366 00:30:35,083 --> 00:30:36,793 Pułkowniku Reynolds, odbiór. 367 00:30:39,880 --> 00:30:43,175 Zapomnieliście się zameldować. 368 00:30:50,015 --> 00:30:51,224 Zostań tutaj. 369 00:31:06,239 --> 00:31:09,534 Ktoś ogłuszył Bakera i Reynoldsa. 370 00:31:18,418 --> 00:31:19,503 Teal’c! 371 00:31:21,380 --> 00:31:22,964 Wiem, że tu jesteś! 372 00:31:25,175 --> 00:31:29,638 Nie wiem, co sobie myślisz, ale przybyliśmy ci pomóc. 373 00:31:33,767 --> 00:31:34,976 Dobra, skłamałem! 374 00:31:35,727 --> 00:31:37,979 Czuję się podle! 375 00:31:39,064 --> 00:31:41,358 Dlaczego zastawiliście na mnie pułapkę? 376 00:31:43,860 --> 00:31:45,153 Jaką pułapkę? 377 00:31:45,695 --> 00:31:47,489 Coś ci się pomyliło! 378 00:31:47,572 --> 00:31:49,616 Po co mielibyśmy to robić? 379 00:31:49,699 --> 00:31:51,368 Zamierzam zabić Arkada. 380 00:31:51,451 --> 00:31:53,161 Nie wchodźcie mi w drogę. 381 00:31:53,245 --> 00:31:54,454 Teal’c, tu Daniel. 382 00:31:54,538 --> 00:31:56,206 Wysłuchaj mnie! 383 00:31:56,665 --> 00:31:59,751 Radykalna grupa Jaffa planuje atak na Ziemię. 384 00:31:59,835 --> 00:32:03,839 Arkad twierdzi, że powstrzyma ich, jeśli damy mu spokój. 385 00:32:03,922 --> 00:32:06,425 To pewnie on za tym stoi! 386 00:32:06,508 --> 00:32:08,093 Też tak uważam, 387 00:32:08,635 --> 00:32:13,390 ale powinniśmy starannie rozważyć wszystkie za i przeciw. 388 00:32:13,473 --> 00:32:15,976 Nie działam w imieniu Ziemi. 389 00:32:16,726 --> 00:32:19,604 Komitet obawia się, że wygląda to inaczej. 390 00:32:19,688 --> 00:32:22,357 To nie moje zmartwienie. 391 00:32:22,441 --> 00:32:25,235 Pomszczę śmierć Jaffa z Dar Eshkalon. 392 00:32:26,111 --> 00:32:28,196 Arkad musi zginąć. 393 00:32:29,072 --> 00:32:33,869 Nie chcę was skrzywdzić, ale nie cofnę się przed niczym. 394 00:32:44,588 --> 00:32:45,755 Co teraz? 395 00:32:45,839 --> 00:32:47,716 Zapewne zmierza do piramidy. 396 00:32:59,186 --> 00:33:00,729 Rzuć ten kijek! 397 00:33:02,314 --> 00:33:03,857 Rzuć go! 398 00:33:05,233 --> 00:33:07,068 Nie chcę pana skrzywdzić. 399 00:33:07,152 --> 00:33:08,862 To go rzuć. 400 00:33:12,407 --> 00:33:14,618 Nikt nie chce nikogo skrzywdzić. 401 00:33:15,911 --> 00:33:17,746 Pewnie ja bardziej niż ty. 402 00:33:19,164 --> 00:33:20,790 Posłuchaj, Teal’c... 403 00:34:00,497 --> 00:34:02,082 Porozmawiajmy o tym! 404 00:34:02,666 --> 00:34:04,125 Czas rozmów minął. 405 00:35:53,526 --> 00:35:56,988 Jesteś równie przewidywalny jak zawsze. 406 00:35:58,615 --> 00:35:59,658 Wyjdźcie! 407 00:36:40,865 --> 00:36:42,867 Zestarzałeś się. 408 00:36:43,868 --> 00:36:44,994 Wstawaj! 409 00:36:55,046 --> 00:36:59,008 Kiedyś byłeś prawdziwym wojownikiem - dumą Apofisa. 410 00:37:00,093 --> 00:37:02,178 Wrogowie bali się ciebie. 411 00:37:03,054 --> 00:37:06,224 Pamiętasz, jaki byłeś wtedy potężny? 412 00:37:07,809 --> 00:37:09,227 Pamiętasz Co’rak? 413 00:37:10,687 --> 00:37:12,272 Rozgromiłeś nas. 414 00:37:12,355 --> 00:37:15,984 Zbombardowałeś planetę. Nikt nie przeżył! 415 00:37:17,277 --> 00:37:20,822 Tamtego dnia straciłem rodziców i siostrę. 416 00:37:23,158 --> 00:37:24,576 A jednak cię podziwiałem. 417 00:37:26,035 --> 00:37:33,001 Myślałem, że pewnego dnia również powalę swoich wrogów na kolana. 418 00:37:33,084 --> 00:37:35,170 Jak wielki wojownik Teal’c. 419 00:37:37,505 --> 00:37:38,882 Walcz! 420 00:37:55,899 --> 00:37:57,233 Spójrz na siebie. 421 00:37:58,401 --> 00:37:59,486 Jesteś legendą. 422 00:38:03,281 --> 00:38:05,825 Pokonałeś Goa’uldów. 423 00:38:06,534 --> 00:38:08,328 Przyniosłeś Jaffa wolność. 424 00:38:08,953 --> 00:38:14,250 Dałeś nam szansę na zbawienie, lecz sam ją odrzuciłeś. 425 00:38:16,628 --> 00:38:21,674 Za karę stałeś się słaby. 426 00:38:22,258 --> 00:38:25,011 Upodobniłeś się do ludzi. 427 00:38:27,597 --> 00:38:32,936 Szkoda, że nie dożyjesz dnia, w którym Tau’ri padną przede mną na kolana. 428 00:39:36,082 --> 00:39:40,253 Zanim umrzesz, chcę, żebyś poznał prawdę. 429 00:39:41,212 --> 00:39:45,341 Zemściłem się za twój atak na Co’rak. 430 00:39:51,097 --> 00:39:52,432 Zabiłem twoją matkę. 431 00:40:26,215 --> 00:40:27,258 Teal’c! 432 00:40:48,905 --> 00:40:52,075 Dawniej wyszedłbyś z tego starcia bez zadraśnięcia. 433 00:40:53,117 --> 00:40:56,329 Przeżyłem, a Arkad nie. 434 00:40:58,331 --> 00:40:59,540 Istotnie. 435 00:41:03,044 --> 00:41:05,088 Przeczytałem pański raport. 436 00:41:06,172 --> 00:41:07,507 Wszystko w porządku? 437 00:41:08,174 --> 00:41:11,219 Arkad zastawił na was pułapkę i uwięził was. 438 00:41:11,302 --> 00:41:14,597 Na szczęście uratował was Teal’c. 439 00:41:14,681 --> 00:41:17,725 Arkad zginął, lecz Teal’c został ranny. 440 00:41:18,059 --> 00:41:19,769 Tak właśnie było. 441 00:41:20,353 --> 00:41:23,147 Komitet niechętnie w to uwierzy. 442 00:41:23,231 --> 00:41:28,861 Napisałem, że to Arkad planował te ataki i jedynie nas zwodził. 443 00:41:28,945 --> 00:41:31,364 Szkoda, że nie zdobyliśmy dowodów. 444 00:41:35,785 --> 00:41:39,288 Arkad twierdził, że zabił moją matkę. 445 00:41:42,208 --> 00:41:46,295 Był jednak zbyt tchórzliwy, by zrobić to własnoręcznie. 446 00:41:47,922 --> 00:41:50,466 Zabiłem prawdziwego mordercę. 447 00:41:52,343 --> 00:41:54,137 Nigdy mi nie powiedziałeś. 448 00:41:55,513 --> 00:41:56,639 Tak czy owak... 449 00:41:57,849 --> 00:41:59,642 Arkad zasłużył na śmierć. 450 00:42:00,226 --> 00:42:02,353 Nie on jeden. 451 00:42:03,021 --> 00:42:06,691 Wytropimy ich wszystkich. 452 00:42:12,905 --> 00:42:15,742 Nie chciałbym ci kiedyś stanąć na drodze. 453 00:42:16,367 --> 00:42:18,578 Uczył mnie największy mistrz. 454 00:42:20,538 --> 00:42:24,459 Nigdy ci tego nie mówiłem, choć powinienem był to powiedzieć, 455 00:42:30,965 --> 00:42:32,884 ale jesteś dla mnie jak syn, 456 00:42:32,967 --> 00:42:34,427 którego nie miałem. 457 00:42:38,264 --> 00:42:40,016 Jestem z ciebie dumny. 458 00:42:57,033 --> 00:42:58,785 Wersja polska: Synthesis Media 459 00:42:58,868 --> 00:43:01,537 Tekst: Tomasz Kutner Napisy: Wojciech Gadowski