1 00:00:01,543 --> 00:00:08,174 W telewizji dziś jedno gości Festiwal przemocy i święto nagości 2 00:00:08,174 --> 00:00:11,928 Gdzie się podziały tradycyjne wartości 3 00:00:11,928 --> 00:00:14,389 Które odrzucił świat zły 4 00:00:15,015 --> 00:00:17,726 Na szczęście jesteśmy my 5 00:00:18,351 --> 00:00:21,521 Rodzinka w komplecie Co na całym świecie 6 00:00:21,521 --> 00:00:23,106 Niezmiennie wzbudza w was 7 00:00:23,106 --> 00:00:24,858 Śmiech przez łzy 8 00:00:24,858 --> 00:00:30,071 Oto właśnie my 9 00:00:30,071 --> 00:00:30,989 FAMILY GUY: GŁOWA RODZINY 10 00:00:35,326 --> 00:00:36,411 Czołem, rodzinko. 11 00:00:36,411 --> 00:00:40,165 {\an8}Jak wiecie, od czterech minut, odkąd usłyszałem o tym w radiu, 12 00:00:40,165 --> 00:00:45,086 {\an8}całe życie marzę, żeby wziąć udział w Zawodach Śliskiej Żerdzi w St. Philip 13 00:00:45,086 --> 00:00:48,173 {\an8}i półnagi wspinać się na natłuszczony pal. 14 00:00:48,173 --> 00:00:49,299 {\an8}Lecimy, Chris. 15 00:00:49,299 --> 00:00:52,594 {\an8}Peterze, obiecałeś pozałatwiać ze mną sprawy. 16 00:00:52,594 --> 00:00:55,555 {\an8}Nie możesz się wykręcić jakąś nową zajawką. 17 00:00:55,555 --> 00:00:58,767 {\an8}Lois, obydwoje wiemy, że jadę tam, dokąd jadę. 18 00:00:58,767 --> 00:01:00,060 {\an8}Meg mnie zastąpi. 19 00:01:00,852 --> 00:01:01,936 {\an8}- Dobra. - No i już. 20 00:01:01,936 --> 00:01:05,231 {\an8}Musisz tylko zaliczyć kurs online. 21 00:01:06,483 --> 00:01:07,650 Program szkoleniowy 22 00:01:07,650 --> 00:01:10,987 Gratuluję wyręczania mnie, kiedy ja mam leniwy dzień. 23 00:01:10,987 --> 00:01:13,823 Omówmy teraz, co należy, a czego nie wolno. 24 00:01:13,823 --> 00:01:15,116 {\an8}Przejdź do quizu 25 00:01:15,116 --> 00:01:16,242 {\an8}Wróć do lekcji 1 26 00:01:16,242 --> 00:01:17,744 {\an8}Sprawdźmy twoją wiedzę. 27 00:01:17,744 --> 00:01:21,664 {\an8}Wyjaśnij szczegółowo różnicę miedzy ponczo a narzutką. 28 00:01:23,792 --> 00:01:25,293 {\an8}Gratuluję wyręczania... 29 00:01:25,293 --> 00:01:29,214 {\an8}Co rok jakiś mądrala myśli, że może pominąć wykład. 30 00:01:29,214 --> 00:01:32,217 {\an8}BISTRO QUAHOG 31 00:01:35,053 --> 00:01:37,013 {\an8}O nie. Zostawiłem telefon w aucie. 32 00:01:37,764 --> 00:01:39,057 {\an8}Dziwne. Ja też. 33 00:01:39,057 --> 00:01:40,600 {\an8}Przejść się po nie? 34 00:01:40,600 --> 00:01:42,811 {\an8}- Nie ma potrzeby. - Zgadzam się. 35 00:01:42,811 --> 00:01:45,480 {\an8}Kto jak kto, ale ja cenię sztukę konwersacji, 36 00:01:45,480 --> 00:01:47,982 {\an8}której jesteśmy wirtuozami, przyjacielu. 37 00:01:47,982 --> 00:01:49,150 {\an8}Bez dwóch zdań. 38 00:01:58,201 --> 00:01:59,619 {\an8}To co u ciebie, stary? 39 00:01:59,619 --> 00:02:02,330 {\an8}A dzięki. W porządeczku. 40 00:02:03,123 --> 00:02:05,416 {\an8}- A tobie jak leci? - Wiesz, stara bieda. 41 00:02:05,416 --> 00:02:11,005 {\an8}- A jak tam w domu? - Nie narzekam. Życie jak w Madrycie. 42 00:02:11,589 --> 00:02:12,715 {\an8}Żyć nie umierać. 43 00:02:13,299 --> 00:02:15,218 {\an8}A jak twój syn? Dylan, prawda? 44 00:02:15,218 --> 00:02:16,386 {\an8}Wyśmienicie. 45 00:02:22,308 --> 00:02:24,477 {\an8}- Ale wieści! - Nie wierzę. 46 00:02:24,477 --> 00:02:27,021 {\an8}Mam samsunga, więc jeszcze nie dostałem. 47 00:02:27,021 --> 00:02:30,608 {\an8}Miło odkleić się od telefonów. Te lemingi tego nie pojmą. 48 00:02:31,651 --> 00:02:33,778 Doszło! O mój Boże. 49 00:02:33,778 --> 00:02:35,655 Niewolnicy ekraników. 50 00:02:40,535 --> 00:02:42,954 APTEKA GOLDMANA 51 00:02:45,123 --> 00:02:48,084 - Kończymy już? - Jeszcze krem na wysypkę Stewiego. 52 00:02:48,084 --> 00:02:49,460 Jeśli się nudzisz, 53 00:02:49,460 --> 00:02:51,754 zrób sobie pomiar ciśnieniomierzem. 54 00:02:51,754 --> 00:02:53,298 Mnie to podnosi ciśnienie. 55 00:02:57,844 --> 00:03:00,430 Meg, mówię ci, kompletne szaleństwo! 56 00:03:00,430 --> 00:03:04,934 Tata spadł z żerdzi, wylądował na głowie i oko mu wystrzeliło. 57 00:03:04,934 --> 00:03:10,064 Wetknęliśmy je z powrotem, ale niewłaściwą stroną. 58 00:03:10,064 --> 00:03:11,983 Jest OK. Tylko głowa mnie boli. 59 00:03:11,983 --> 00:03:14,485 Dał mi lemoniadę z alko. 60 00:03:14,485 --> 00:03:16,237 Nie wie co jest pięć. 61 00:03:16,946 --> 00:03:20,700 Nie do wiary. Chris i tata świetnie się bawią. 62 00:03:20,700 --> 00:03:22,535 Nie tylko oni, co nie? 63 00:03:22,535 --> 00:03:25,997 Chciałam też zwrócić tę gąbkę. Nie ma co się oszukiwać, 64 00:03:25,997 --> 00:03:28,666 te całe kąpielowe mecyje to nie dla mnie. 65 00:03:28,666 --> 00:03:31,753 Oczywiście. Skieruję panią do strefy zwrotów. 66 00:03:34,589 --> 00:03:36,507 Prestiż. 67 00:03:40,929 --> 00:03:43,681 Janet chyba wybaczyła Robertowi Jamajkę. 68 00:03:43,681 --> 00:03:46,017 - O czym ty mówisz? - Ślub znów aktualny. 69 00:03:46,017 --> 00:03:49,145 Janet ma charakter godny tchórzofretki. 70 00:03:49,145 --> 00:03:50,271 A ty co robisz? 71 00:03:50,813 --> 00:03:51,898 Jem kanapkę? 72 00:03:51,898 --> 00:03:54,525 Brianie Griffin, zamówiłem nam ramen. 73 00:03:54,525 --> 00:03:56,069 Wczoraj ustaliliśmy. 74 00:03:56,069 --> 00:03:58,238 Naprawdę? Jakoś... nie pamiętam. 75 00:03:58,238 --> 00:04:00,073 Aż tak się spiłeś? 76 00:04:00,073 --> 00:04:02,909 Tak byłem ciekawy tej knajpy, a ty obiecałeś. 77 00:04:02,909 --> 00:04:04,202 Stewie, to nie... 78 00:04:06,871 --> 00:04:10,208 - Ramen dla Stewiego i Briana? - Już tylko dla Stewiego. 79 00:04:10,208 --> 00:04:11,501 Wszystko w porządku? 80 00:04:11,501 --> 00:04:12,585 Ani trochę! 81 00:04:14,712 --> 00:04:16,256 Co cię napadło? 82 00:04:16,256 --> 00:04:18,925 Gdzie się podziała nasza przyjaźń? 83 00:04:18,925 --> 00:04:23,012 Nie ma już rozmów przy stole, słuchania się nawzajem, wspólnych planów. 84 00:04:23,012 --> 00:04:25,056 A wina leży po jednej stronie. 85 00:04:25,056 --> 00:04:26,391 Nie dramatyzuj. 86 00:04:26,391 --> 00:04:27,892 - Nie ma powodu. - Jest. 87 00:04:27,892 --> 00:04:29,769 Przyjaciele ze sobą rozmawiają. 88 00:04:29,769 --> 00:04:31,980 To... czego ode mnie oczekujesz? 89 00:04:31,980 --> 00:04:35,441 Skoro pytasz, to w telewizji mówili, 90 00:04:35,441 --> 00:04:38,111 że popularna staje się terapia przyjaźni. 91 00:04:38,111 --> 00:04:39,570 To by nam mogło pomóc. 92 00:04:39,570 --> 00:04:40,655 Odpada. 93 00:04:42,782 --> 00:04:44,742 - Zgoda. - Fantastycznie. 94 00:04:44,742 --> 00:04:48,871 To będzie dla nas odrodzenie, tak jak transfer dla Toma Brady’ego. 95 00:04:49,455 --> 00:04:52,709 Ekstra! Teraz mogę kantować w krótkich gaciach! 96 00:04:52,709 --> 00:04:55,670 Jestem Peyton Manning i lubię to. 97 00:04:55,670 --> 00:04:58,172 MARKECIK 98 00:05:00,383 --> 00:05:04,387 I tak właśnie uzupełniam mamine zapasy. 99 00:05:04,387 --> 00:05:06,889 W torebce niczego nie może zabraknąć. 100 00:05:06,889 --> 00:05:07,974 Nikt nie pytał. 101 00:05:07,974 --> 00:05:12,979 Minibalsam, żel antybakteryjny, tic taki zamiast mycia zębów. 102 00:05:12,979 --> 00:05:14,564 Stara, zęby myć trzeba! 103 00:05:14,564 --> 00:05:18,985 A teraz trik pani domu: kup czepek przeciwdeszczowy za dwa dolary. 104 00:05:18,985 --> 00:05:23,031 Produkują je w tej samej fabryce co te za dziewięć. 105 00:05:23,031 --> 00:05:25,366 Nie pytaj, skąd wiem. 106 00:05:27,410 --> 00:05:28,828 Teraz nie patrz. 107 00:05:31,331 --> 00:05:32,665 Już możesz. 108 00:05:34,250 --> 00:05:37,170 Nagroda dla mistrzyń sprawunków. 109 00:05:37,170 --> 00:05:38,546 Hip, hip, hurra. 110 00:05:39,672 --> 00:05:42,091 Sensacja roku. Nie wygrałam. 111 00:05:42,091 --> 00:05:43,468 Czego nie wygrałaś? 112 00:05:43,468 --> 00:05:46,137 {\an8}MOŻESZ ZGARNĄĆ 10 000 $! 113 00:05:47,638 --> 00:05:50,350 O Boże, Meg! Wygrałam! 114 00:05:50,350 --> 00:05:52,101 ZWCIĘZCA! 115 00:05:52,101 --> 00:05:53,186 Żartujesz! 116 00:05:53,186 --> 00:05:54,687 To prostu nie do wiary. 117 00:05:55,271 --> 00:05:56,856 Wiem. Niesamowite. 118 00:05:56,856 --> 00:05:59,901 Nawet bardziej niż stworzenie mutacji brokułu. 119 00:06:00,568 --> 00:06:03,279 - Co to za nowa roślina? - Odpowiem pytaniem. 120 00:06:03,279 --> 00:06:05,490 - Lubisz brokuły? - Niespecjalnie. 121 00:06:05,490 --> 00:06:09,410 Chyba właśnie wymyśliłem, jak utrudnić ich jedzenie. 122 00:06:13,414 --> 00:06:15,625 Nie wierzę, dziesięć kawałków. 123 00:06:15,625 --> 00:06:16,709 No wiem! 124 00:06:16,709 --> 00:06:20,380 Ciekawe, jak szybko montują w domu system uzdatniania wody. 125 00:06:20,380 --> 00:06:22,090 Kilka tygodni? Miesiąc? 126 00:06:22,090 --> 00:06:23,383 Co z tobą? 127 00:06:23,383 --> 00:06:24,592 Ale że co? 128 00:06:24,592 --> 00:06:26,135 Wygrałaś kupę kasy 129 00:06:26,135 --> 00:06:28,930 i chcesz za nią uzdatniać wodę? 130 00:06:28,930 --> 00:06:31,182 Lepiej od razu palnąć sobie w łeb. 131 00:06:31,182 --> 00:06:33,267 To naprawdę superancka technologia. 132 00:06:33,267 --> 00:06:35,812 Nudna jak mops we flakach z olejem! 133 00:06:35,812 --> 00:06:40,024 Jesteś królową nudy. Dlatego wolimy spędzać czas z tatą. 134 00:06:40,024 --> 00:06:42,026 Pomyśl, co on by zrobił z tą kasą. 135 00:06:42,026 --> 00:06:45,947 Coś kretyńskiego, samolubnego i zarąbistego, ot co! 136 00:06:50,910 --> 00:06:52,912 Nie tylko tata umie się bawić. 137 00:06:54,080 --> 00:06:56,332 Nie wierzysz mi? No dobrze. 138 00:06:56,332 --> 00:06:59,794 A gdybyśmy wydały nagrodę na coś fajnego? 139 00:06:59,794 --> 00:07:01,838 - Coś tylko dla nas. - Na przykład? 140 00:07:01,838 --> 00:07:04,924 Na potajemny babski wypad. 141 00:07:04,924 --> 00:07:08,177 Naprawdę? To byłoby epickie. 142 00:07:08,177 --> 00:07:10,721 No i super! Utrzymajmy ten entuzjazm, 143 00:07:10,721 --> 00:07:13,433 a ja podskoczę jeszcze tylko na mammografię. 144 00:07:14,809 --> 00:07:15,893 Babski wypad! 145 00:07:15,893 --> 00:07:17,395 I jak to wygląda? 146 00:07:17,395 --> 00:07:19,647 To pewnie... nic groźnego. 147 00:07:21,274 --> 00:07:22,400 Babski wypad. 148 00:07:25,027 --> 00:07:27,488 {\an8}MIĘDZYNARODOWY PORT LOTNICZY W QUAHOG 149 00:07:27,488 --> 00:07:31,409 Ostatnie wezwanie na lot do Wakacjowa Egzotycznego. 150 00:07:31,409 --> 00:07:34,996 Nierealne, że lecimy na potajemne wakacje. Ale czad. 151 00:07:34,996 --> 00:07:36,330 Co powiedziałaś tacie? 152 00:07:36,914 --> 00:07:39,959 Nie zorientuje się. Wynajęłam jego ulubioną opiekunkę. 153 00:07:39,959 --> 00:07:43,045 A Lois powiedziała, że nie muszę iść spać o 21.00. 154 00:07:43,045 --> 00:07:45,673 - Napisała, że o 21.00. - Literówka. 155 00:07:45,673 --> 00:07:47,675 I możemy oglądać Sok z żuka. 156 00:07:47,675 --> 00:07:50,803 Napisała: „I żadnego Soku z żuka”. 157 00:07:52,597 --> 00:07:55,975 Ale Coco mi wolno oglądać, a to prawie to samo. 158 00:08:00,897 --> 00:08:03,691 Jestem doktor Wagner. Siadajcie, proszę. 159 00:08:03,691 --> 00:08:05,067 To test, prawda? 160 00:08:05,067 --> 00:08:07,069 Możecie zająć dowolne miejsca. 161 00:08:09,405 --> 00:08:10,865 Tu dobrze? 162 00:08:10,865 --> 00:08:12,408 Każda decyzja jest dobra. 163 00:08:16,787 --> 00:08:18,331 Skucha. Za szybko usiadłeś. 164 00:08:18,331 --> 00:08:21,584 Czujesz dyskomfort, bo Brian był bardziej zdecydowany? 165 00:08:21,584 --> 00:08:23,461 Tak! 1:0 dla Briana. 166 00:08:23,461 --> 00:08:25,796 To nie są zawody, Brianie. 167 00:08:25,796 --> 00:08:28,382 - Tak! 1:1. - Stewie, usiądź, proszę. 168 00:08:28,382 --> 00:08:30,009 To ja postoję. 169 00:08:30,009 --> 00:08:31,886 Niepewny. 2 do 1. 170 00:08:32,595 --> 00:08:33,804 Pióro poszło w ruch, 171 00:08:33,804 --> 00:08:36,474 więc Stewie chyba właśnie wyrównał. 172 00:08:43,940 --> 00:08:46,817 Widzę, że mamy wolny apartament z widokiem na ocean 173 00:08:46,817 --> 00:08:49,820 za dodatkowe 500 $, jeśli sobie panie życzą. 174 00:08:49,820 --> 00:08:54,367 A wie pan? Tak, bierzemy. Babeczki spod Kapsla się nie ograniczają. 175 00:08:54,367 --> 00:08:57,286 Doskonale. Pokój jeszcze nie jest gotowy. 176 00:08:57,286 --> 00:09:01,707 Zechcą panie znaleźć na dnie walizek stroje kąpielowe i skorzystać z basenu? 177 00:09:01,707 --> 00:09:02,792 To zbyteczne. 178 00:09:02,792 --> 00:09:06,170 Kupimy sobie nowe w sklepie hotelowym. 179 00:09:07,547 --> 00:09:09,298 Babeczki spod Kapsla? 180 00:09:09,298 --> 00:09:12,218 Dla naszej informacji: dlaczego nas panie wybrały? 181 00:09:12,218 --> 00:09:14,929 To tu zamordowano tę bogatą babkę z telewizji. 182 00:09:14,929 --> 00:09:16,931 Tak, to najczęstszy powód. 183 00:09:21,185 --> 00:09:22,937 Co tam sobie oglądasz? 184 00:09:23,479 --> 00:09:24,480 Pozłacany wiek. 185 00:09:24,480 --> 00:09:26,107 - Serio? - Nie wytrzymałem. 186 00:09:26,107 --> 00:09:28,484 Przepraszam. Później obejrzę z tobą. 187 00:09:28,484 --> 00:09:31,153 Żeby się na mnie gapić przed ważnymi scenami? 188 00:09:31,153 --> 00:09:34,782 Mowy nie ma. Ale proszę bardzo. Będę oglądał seriale sam. 189 00:09:34,782 --> 00:09:37,034 Wreszcie obejrzę coś po 19.00. 190 00:09:37,034 --> 00:09:40,580 Doktor Wagner chce, żebyśmy wartościowali problemy. 191 00:09:40,580 --> 00:09:43,249 Duży problem to na przykład problem zdrowotny. 192 00:09:43,249 --> 00:09:46,419 Mały problem to obejrzenie odcinka serialu bez... 193 00:09:46,419 --> 00:09:48,337 Nie będę słuchał tego pitolenia. 194 00:09:48,337 --> 00:09:50,506 Tak czujesz? 195 00:09:50,506 --> 00:09:53,926 Doktor Wagner chce, żebyśmy mówili o uczuciach. 196 00:09:53,926 --> 00:09:56,095 Czuję, że wymyślasz to na poczek... 197 00:09:56,095 --> 00:09:57,805 Stewie wziął iPada. 198 00:09:57,805 --> 00:10:01,309 Tatuś pożyczy sobie iPada, bo idzie do łazienki, tak? 199 00:10:02,435 --> 00:10:04,020 Zabrał mój znikopis. 200 00:10:04,020 --> 00:10:06,647 Siri, pokaż cycate latynoski. 201 00:10:07,815 --> 00:10:09,984 Cycate latynoski. 202 00:10:11,277 --> 00:10:13,154 Zresetuje ktoś Wi-Fi? 203 00:10:19,577 --> 00:10:20,995 - Zdecydowały panie? - Tak. 204 00:10:20,995 --> 00:10:24,498 Dwa razy Lava Flow w wydrążonym ananasie 205 00:10:24,498 --> 00:10:27,793 i frytki z batatów w wydrążonym kokosie. 206 00:10:27,793 --> 00:10:31,589 Wszystkie potrawy i napoje przynoście nam w skorupach owoców. 207 00:10:31,589 --> 00:10:34,425 Proszę wybaczyć, ale zauważyliśmy z synem, 208 00:10:34,425 --> 00:10:37,720 że zamawiają panie wszystko w wydrążonych owocach. 209 00:10:37,720 --> 00:10:39,180 Pewnie są panie bogate. 210 00:10:39,805 --> 00:10:41,098 Miło z waszej strony. 211 00:10:41,098 --> 00:10:44,435 - Jak paniom na imię? - Mówcie nam Babeczki spod Kapsla. 212 00:10:45,478 --> 00:10:47,021 Znane skądinąd. 213 00:10:47,813 --> 00:10:50,066 Chętnie posłuchamy o tym przy kolacji. 214 00:10:50,066 --> 00:10:53,527 Może o 20.00 w burżujskiej restauracji hotelowej? 215 00:10:54,362 --> 00:10:55,446 Stawimy się. 216 00:10:55,446 --> 00:10:56,530 Do wieczora zatem. 217 00:11:04,497 --> 00:11:09,210 Zapomniałam, że to korekcyjne, ale ponętne te rozkołysane mazy. 218 00:11:14,006 --> 00:11:19,345 Każdy z was miał opisać waszą przyjaźń w piosence o miłości. 219 00:11:19,345 --> 00:11:21,097 Zacznijmy od Briana. 220 00:11:21,097 --> 00:11:22,181 Skoro muszę. 221 00:11:23,015 --> 00:11:26,394 Stewie, Stewie, brawo ty 222 00:11:26,394 --> 00:11:27,978 Równy z ciebie gość 223 00:11:27,978 --> 00:11:29,063 Co to miało być? 224 00:11:29,063 --> 00:11:32,108 Nie chciało ci się poświęcić nawet pięciu minut? 225 00:11:32,108 --> 00:11:34,193 Bo to wiele zmieni. Idiotyzm. 226 00:11:34,193 --> 00:11:35,444 Sam jesteś idiotyzm. 227 00:11:36,362 --> 00:11:37,613 Proszę was! 228 00:11:37,613 --> 00:11:39,782 Przyznaj, że twój akcent to ściema. 229 00:11:39,782 --> 00:11:42,618 A ty nosisz T-shirty z nieistniejących muzeów. 230 00:11:44,620 --> 00:11:45,621 Dość! 231 00:11:46,372 --> 00:11:48,124 To niedorzeczne. 232 00:11:48,124 --> 00:11:49,875 Wasza relacja jest toksyczna. 233 00:11:49,875 --> 00:11:53,212 Nie macie ślubu, wspólnych genów. Po co to ciągnąć? 234 00:11:55,506 --> 00:12:00,177 W całej swojej karierze nigdy do tego nie namawiałem, 235 00:12:00,177 --> 00:12:04,765 ale w mojej ocenie powinniście zakończyć tę przyjaźń. 236 00:12:04,765 --> 00:12:07,184 - Dla mnie bomba. - Baba z wozu. 237 00:12:07,184 --> 00:12:09,270 A wasze ubezpieczenie nie przeszło. 238 00:12:09,270 --> 00:12:12,481 Podaliście dane z etykietki przecieru owocowego. 239 00:12:12,481 --> 00:12:15,192 Kończyłeś pan uczelnię w Albany, więc goń się. 240 00:12:19,280 --> 00:12:23,325 Tu obowiązuje kultura targowania się, więc musimy negocjować cenę, 241 00:12:23,325 --> 00:12:25,870 choćby to były śmiesznie niskie kwoty. 242 00:12:36,297 --> 00:12:37,965 Mamo, co oni z nami zrobią? 243 00:12:37,965 --> 00:12:40,801 Puśćcie moją córkę, a ze mną zróbcie, co chcecie. 244 00:12:40,801 --> 00:12:42,136 W takiej kolejności: 245 00:12:42,136 --> 00:12:46,724 ty, ty, ten z jasnymi włosami na rękach, dwaj naraz, przekąska i prysznic, 246 00:12:46,724 --> 00:12:49,643 ponownie ten z jasnymi, jeśli będzie chciał. 247 00:13:02,031 --> 00:13:04,450 To wy? Gdzie my jesteśmy? 248 00:13:08,954 --> 00:13:12,291 W dzielonej przestrzeni do porwań, zrzucamy się na czynsz. 249 00:13:12,291 --> 00:13:13,793 Nieźle tniecie koszty. 250 00:13:14,376 --> 00:13:17,630 Sorka, macie jakiś patent na ekspres do kawy? 251 00:13:17,630 --> 00:13:19,757 Pewnie woda się skończyła. 252 00:13:22,968 --> 00:13:24,553 Boże, tu nic nie ma. 253 00:13:24,553 --> 00:13:25,679 Gdzie forsa? 254 00:13:26,680 --> 00:13:30,434 - W sklepie hotelowym. - Trochę nam się rozeszła. 255 00:13:30,434 --> 00:13:32,436 Ale mają tam niezły wybór. 256 00:13:32,436 --> 00:13:35,314 Cicho. Przynajmniej na okupie się obłowimy. 257 00:13:35,314 --> 00:13:37,608 Za potentatkę branży napojowej. 258 00:13:37,608 --> 00:13:39,693 Co? Za kogo wy nas bierzecie? 259 00:13:39,693 --> 00:13:41,946 Podobno zarobiłyście na soku. 260 00:13:42,738 --> 00:13:45,491 Doszło tu do nieporozumienia. 261 00:13:45,491 --> 00:13:49,036 Wygrałyśmy w konkursie, ale już wszystko wydałyśmy. 262 00:13:49,787 --> 00:13:50,996 Więc nim nam po was. 263 00:13:52,498 --> 00:13:54,041 Faktycznie, woda. 264 00:13:54,875 --> 00:13:57,294 {\an8}DUŻO SZCZĘŚCIA DLA JANET I ROBERTA 265 00:13:57,294 --> 00:14:00,548 Janet, czy chcesz dobrowolnie zawrzeć związek małżeński? 266 00:14:00,548 --> 00:14:01,632 Chcę. 267 00:14:01,632 --> 00:14:04,802 „I wybaczyć mu to, co było na Jamajce”, no nie? 268 00:14:09,515 --> 00:14:11,267 Brianie, a ty co tutaj robisz? 269 00:14:11,267 --> 00:14:14,520 Też mógłbym spytać. Wiedziałeś, że tu będę. 270 00:14:14,520 --> 00:14:17,565 Nie wypnę się na Janet przez nasze niesnaski. 271 00:14:17,565 --> 00:14:19,233 To nie wchodź mi w drogę. 272 00:14:19,233 --> 00:14:22,236 Dobra. Moja strefa jest od baru do druhny 273 00:14:22,236 --> 00:14:24,738 żrącej się ze swoim facetem. 274 00:14:24,738 --> 00:14:30,786 A moja – od niej do stryjka łypiącego przed opowiedzeniem rasistowskiego żartu. 275 00:14:32,204 --> 00:14:36,041 Obstawiamy, jak długo Stewie powstrzyma się przed zrobieniem dramy? 276 00:14:36,041 --> 00:14:37,167 Dziesięć minut? 277 00:14:37,167 --> 00:14:38,878 Może jakiś zakładzik? 278 00:14:38,878 --> 00:14:40,671 Prosiłem o podanie masła. 279 00:14:40,671 --> 00:14:42,631 Nie znam żadnego Stewiego. 280 00:14:42,631 --> 00:14:44,800 I tak trzymaj, dla własnego dobra. 281 00:14:44,800 --> 00:14:47,636 Chyba każdy ma przypisane miejsce. 282 00:14:47,636 --> 00:14:49,972 Ja jestem wszędzie po trochu. 283 00:14:52,725 --> 00:14:55,561 Trąci tyłkiem. Niech zgadnę: Brian tu był? 284 00:14:55,561 --> 00:14:58,105 - Kto to jest Brian? - Stawiam, że psowaty. 285 00:14:58,105 --> 00:15:00,774 To miał być stolik dla znajomych z uczelni. 286 00:15:05,863 --> 00:15:08,282 Mój Boże, mamo, zginiemy tu. 287 00:15:12,369 --> 00:15:15,372 Po moim trupie. Mam plan. 288 00:15:15,372 --> 00:15:20,002 Chłopaki, jak będziecie głodni, to w torebce mam pół batonika. 289 00:15:20,002 --> 00:15:22,796 Z tej torebki taki pożytek jak z was. 290 00:15:23,839 --> 00:15:26,884 Uprzejmy personel mojego dyskontu poczułby się dotknięty. 291 00:15:30,012 --> 00:15:31,138 BALSAM 292 00:15:38,354 --> 00:15:39,188 ŻEL ODKAŻAJĄCY 293 00:15:45,235 --> 00:15:46,362 BATONIK GRANOLA 294 00:16:08,175 --> 00:16:09,635 Szanowni panowie... 295 00:16:09,635 --> 00:16:10,719 Drogie panie... 296 00:16:11,845 --> 00:16:14,890 To były one. W czepkach po dziewięć dolarów. 297 00:16:14,890 --> 00:16:17,309 Mówiłam, że wyglądają jak te droższe. 298 00:16:37,246 --> 00:16:39,456 Z mamą się nie zadziera. 299 00:16:39,456 --> 00:16:43,502 Pomóż mi związać im ręce kilkumetrowymi paragonami z apteki. 300 00:16:43,502 --> 00:16:44,837 Po co je nosisz? 301 00:16:44,837 --> 00:16:48,549 Z tyłu jest kupon na czyszczenie dywanów. 302 00:16:55,139 --> 00:16:58,809 A teraz zapraszam na parkiet wszystkie wolne panie. 303 00:17:01,145 --> 00:17:03,313 Są z nami samotni panowie? 304 00:17:03,313 --> 00:17:05,399 Jesteśmy! 305 00:17:08,652 --> 00:17:11,155 Czas na rozkręcającą się nostalgiczną muzykę 306 00:17:11,155 --> 00:17:16,076 skłaniającą do refleksji skłóconych przyjaciół. 307 00:17:29,882 --> 00:17:30,883 Co my wyprawiamy? 308 00:17:33,469 --> 00:17:35,888 Chciałbym wznieść toast. 309 00:17:38,932 --> 00:17:42,186 Wiecie, czasem wbrew wszelkim przeciwnościom 310 00:17:42,186 --> 00:17:45,731 wpadają na siebie dwie osoby w tym naszym szalonym świecie. 311 00:17:47,149 --> 00:17:51,111 Jasne, nie zawsze się ze sobą zgadzają i pojawiają się zgrzyty. 312 00:17:51,111 --> 00:17:54,323 Może nawet jakiś terapeuta zaneguje ich przyjaźń. 313 00:17:55,657 --> 00:17:59,620 Zrozumiałem jednak, że z przyjacielem nie muszę się zgadzać. 314 00:17:59,620 --> 00:18:02,831 - Zgadzać mogę się z byle kim. - Stolik drugi nie pozdrawia. 315 00:18:02,831 --> 00:18:04,625 Przyjaciel to ktoś, 316 00:18:04,625 --> 00:18:09,922 kto śmieje się ze mną z faceta w jeansach, który przyniósł własne napoje. 317 00:18:09,922 --> 00:18:11,548 Tylko takie lubię. 318 00:18:11,548 --> 00:18:15,177 Przyjaciel zruga personel kafejki za to, 319 00:18:15,177 --> 00:18:17,846 że żałuje klientom jagód w muffinkach. 320 00:18:17,846 --> 00:18:20,349 W menu stoi jak wół: „muffinka jagodowa”. 321 00:18:20,349 --> 00:18:22,226 Stewie, to dla ciebie. 322 00:18:29,817 --> 00:18:31,902 Stewie, Stewie 323 00:18:31,902 --> 00:18:33,320 Brawo ty 324 00:18:33,320 --> 00:18:35,322 Przyjacielu 325 00:18:35,906 --> 00:18:37,407 Jednak się postarał. 326 00:18:44,957 --> 00:18:48,293 Stewie, wolę naszą toksyczną relację 327 00:18:48,293 --> 00:18:50,254 od toksycznej samotności. 328 00:18:50,254 --> 00:18:53,090 Ja też, Bri. Bądźmy znów przyjaciółmi. 329 00:18:53,090 --> 00:18:56,385 Może strzelimy sobie kilka śmiesznych fotek? 330 00:18:56,385 --> 00:18:58,220 Przebierzemy się. 331 00:18:58,220 --> 00:18:59,972 - Żadnych przebieranek. - OK. 332 00:19:02,182 --> 00:19:05,727 Ale Stewie się przebrał i była z tego zadyma. 333 00:19:05,727 --> 00:19:08,814 Dopiero na kolejnym weselu się pogodzili. 334 00:19:08,814 --> 00:19:13,110 Jestem Cleveland Brown i serial ze mną w tytule był lepszy. 335 00:19:17,281 --> 00:19:19,116 Myślałam, że już po nas. 336 00:19:19,116 --> 00:19:22,286 Co za szczęście, że miałaś te wszystkie rzeczy. 337 00:19:22,286 --> 00:19:24,538 Skarbie, szczęście nie gra tu roli. 338 00:19:24,538 --> 00:19:27,833 Jestem mamą, a mamy przygotowane są na każdą okoliczność. 339 00:19:27,833 --> 00:19:30,544 Chciałam ci pokazać, że potrafię być jak tata, 340 00:19:30,544 --> 00:19:31,920 ale kiepsko to wyszło. 341 00:19:31,920 --> 00:19:35,424 Ktoś jednak musi być tym odpowiedzialnym dorosłym. 342 00:19:35,424 --> 00:19:37,092 Chyba masz rację. 343 00:19:37,092 --> 00:19:39,887 Wszyscy lubimy balonowe pojedynki waszego ojca, 344 00:19:39,887 --> 00:19:43,599 ale ktoś musi potem posprzątać strzępy z trawnika. 345 00:19:43,599 --> 00:19:45,934 To moje zadanie. I nie narzekam. 346 00:19:45,934 --> 00:19:49,521 Myślisz, że kiedyś też będę nudną, niedocenianą żoną i mamą? 347 00:19:50,105 --> 00:19:52,524 Jesteś na dobrej drodze, kochanie. 348 00:19:58,030 --> 00:19:59,615 - Jak się sprawował? - Dobrze. 349 00:19:59,615 --> 00:20:04,036 Powiem tylko, że marchewek jest tyle samo co przed pani wyjazdem. 350 00:20:04,036 --> 00:20:05,787 Można się było spodziewać. 351 00:20:05,787 --> 00:20:10,167 Upiera się też, że precle z jogurtem to zdrowa przekąska. 352 00:20:10,876 --> 00:20:13,670 - Sama mówiłaś. - W porównaniu z cheetosami. 353 00:20:13,670 --> 00:20:15,047 Czyli potwierdzasz. 354 00:20:22,304 --> 00:20:24,097 - Gofry, proszę. - Dzięki. 355 00:20:24,097 --> 00:20:25,432 Szybka obsługa. 356 00:20:27,935 --> 00:20:29,645 Zamówiłem omlet. 357 00:20:29,645 --> 00:20:31,563 Ja też. 358 00:20:31,563 --> 00:20:33,023 Będziemy się czepiać? 359 00:20:34,733 --> 00:20:36,068 Coś jeszcze dla was? 360 00:20:36,068 --> 00:20:38,111 - Nie, jest OK. - Folgujemy sobie. 361 00:20:39,988 --> 00:20:40,989 Jesteśmy żałoś 362 00:20:40,989 --> 00:20:42,699 Brian Jesteśmy żałośni. 363 00:20:45,702 --> 00:20:48,247 Właśnie to pisałem. 364 00:20:48,247 --> 00:20:50,958 Dobrze znów się kumplować. 365 00:21:28,912 --> 00:21:30,914 Napisy: Kamil Rogula