1
00:00:06,373 --> 00:00:11,484
.:: GrupaHatak.pl ::.
2
00:00:20,093 --> 00:00:26,289
>> DarkProject SubGroup <<
>> Mroczna Strona Napisów <<
3
00:01:01,773 --> 00:01:05,546
DOMOSTWO HANZO HASASHIEGO
JAPONIA, ROK 1617
4
00:01:06,523 --> 00:01:08,843
Potrzebuję więcej niż dwa wiadra.
5
00:01:13,945 --> 00:01:15,710
Mogę zajrzeć do siostry?
6
00:01:16,039 --> 00:01:18,626
Idź do niej.
7
00:01:18,711 --> 00:01:19,593
Dobrze, ojcze.
8
00:01:37,164 --> 00:01:40,820
Jestem wdzięczny losowi i szczęśliwy,
mając ciebie.
9
00:02:38,383 --> 00:02:39,992
Dlaczego jest tu tak zimno?
10
00:02:42,584 --> 00:02:44,242
Co jest, kochana?
Za zimno ci?
11
00:02:56,328 --> 00:02:57,664
Znajdźcie Hanzo!
12
00:02:59,476 --> 00:03:00,687
Szybko, Jubei!
13
00:03:30,570 --> 00:03:32,484
Nie ma go tutaj?
14
00:03:39,422 --> 00:03:41,328
Gdzie jest Hanzo?
15
00:03:57,867 --> 00:04:00,500
Ojciec cię tego nauczył?
16
00:04:21,398 --> 00:04:23,093
W porządku.
17
00:05:40,725 --> 00:05:42,954
Przepraszam was.
18
00:07:17,554 --> 00:07:18,989
Bi-Han!
19
00:07:32,492 --> 00:07:34,374
Wielki wojownik…
20
00:07:34,898 --> 00:07:36,624
Hanzo Hasashi.
21
00:07:37,390 --> 00:07:40,311
Długo czekałem na ten dzień.
Oto koniec twojego rodu.
22
00:07:44,531 --> 00:07:46,944
Twój potężny klan…
23
00:07:47,491 --> 00:07:49,874
Shirai Ryu…
24
00:07:52,117 --> 00:07:57,179
został przeze mnie wyrżnięty.
25
00:07:57,491 --> 00:08:01,202
Nie znam twojego języka,
ale mogę obiecać ci jedno.
26
00:08:02,124 --> 00:08:03,507
Zabiję cię.
27
00:09:38,348 --> 00:09:40,269
Nie zapomnij…
28
00:09:40,683 --> 00:09:42,496
tej twarzy.
29
00:09:56,942 --> 00:09:58,777
Za Lin Kuei.
30
00:12:45,473 --> 00:12:52,254
Napisy:
Igloo666 & Highlander
31
00:12:54,153 --> 00:12:56,411
Ziemski Wymiar jest na skraju katastrofy.
32
00:12:56,496 --> 00:13:00,763
Jeśli przegra jeszcze jeden turniej,
zaatakują go siły Pozaświata.
33
00:13:00,848 --> 00:13:03,450
Jednak pradawna przepowiednia
mówi o tym,
34
00:13:03,535 --> 00:13:10,527
że nowa grupa zawodników zjednoczy się
za sprawą krwi Hanzo Hasashiego.
35
00:13:18,040 --> 00:13:19,175
Sprawdź, czy przylega.
36
00:13:20,271 --> 00:13:21,598
Zaciśnij pięści.
37
00:13:22,759 --> 00:13:24,504
- Wszystko gra?
- Tak.
38
00:13:28,103 --> 00:13:29,465
Przyszedłeś.
39
00:13:29,975 --> 00:13:32,577
Niezawodny Cole Young.
Ludzki worek treningowy.
40
00:13:35,206 --> 00:13:38,168
- Z kim walczę?
- Walczysz? O nie, Cole.
41
00:13:39,762 --> 00:13:43,575
Walka zakłada atakowanie i obronę,
a nie tylko okładanie pięściami.
42
00:13:43,660 --> 00:13:45,418
Powinieneś tego spróbować.
43
00:13:45,535 --> 00:13:47,130
Tylko bez miny zbitego psa.
44
00:13:48,875 --> 00:13:50,260
Walczysz z Ramirezem.
45
00:13:50,344 --> 00:13:52,958
Jest doświadczony i szybki.
46
00:13:53,043 --> 00:13:55,598
To całkiem dobry zawodnik.
Kto będzie w narożniku?
47
00:14:00,019 --> 00:14:01,677
W chuja mnie robisz?
48
00:14:01,762 --> 00:14:05,552
No to znajdź sobie kogoś innego,
kto zjawi się tu w godzinę za 200 dolców.
49
00:14:05,637 --> 00:14:08,744
- Zostaniesz?
- Wiesz, że już nie oglądam jego walk.
50
00:14:10,261 --> 00:14:13,167
Zapewnij im dobre widowisko,
bo też przestaną przychodzić.
51
00:14:32,606 --> 00:14:33,741
Pamiętaj o haku!
52
00:15:33,246 --> 00:15:34,154
Nie odklepuj!
53
00:15:40,779 --> 00:15:41,982
Koniec!
54
00:15:54,506 --> 00:15:56,951
POZAŚWIAT
55
00:16:13,630 --> 00:16:16,130
Przepowiednia zaczyna się wypełniać.
56
00:16:17,052 --> 00:16:19,724
Możemy przegrać dziesiąty turniej.
57
00:16:21,882 --> 00:16:23,551
Nie ma żadnej przepowiedni.
58
00:16:24,826 --> 00:16:29,380
Hanzo to tylko duch.
Zabiłem go setki lat temu.
59
00:16:29,864 --> 00:16:32,826
Musimy dopilnować
naszej wygranej w Mortal Kombat.
60
00:16:33,840 --> 00:16:38,857
Turniej się nie odbędzie,
bo nie będziemy mieli przeciwników.
61
00:16:39,413 --> 00:16:41,544
Z miejsca zostaniemy zwycięzcami.
62
00:16:42,783 --> 00:16:47,990
Ruszaj do Ziemskiego Wymiaru
i zabij jego zawodników, Bi-Hanie.
63
00:16:48,822 --> 00:16:50,990
Nie jestem już Bi-Hanem.
64
00:16:52,053 --> 00:16:53,990
Jestem Sub-Zero.
65
00:17:35,067 --> 00:17:38,295
Konkretny z ciebie zawodnik, Young.
66
00:17:38,380 --> 00:17:40,021
- Z ciebie też.
- Szacun.
67
00:17:41,586 --> 00:17:44,036
- Idziemy?
- Za chwilę.
68
00:17:44,911 --> 00:17:45,896
Co tam masz?
69
00:17:46,555 --> 00:17:48,044
Bransoletkę na sznurku.
70
00:17:58,625 --> 00:18:00,193
- Zrobiłaś ją teraz?
- Tak.
71
00:18:01,326 --> 00:18:02,199
Fajna.
72
00:18:02,284 --> 00:18:03,513
Założyć ci ją?
73
00:18:06,247 --> 00:18:07,258
Moja ręka.
74
00:18:09,974 --> 00:18:11,377
Teraz oboje je mamy.
75
00:18:11,802 --> 00:18:15,208
- Na pewno jesteś cały?
- Tak.
76
00:18:15,696 --> 00:18:17,165
Trzeba było uderzyć hakiem.
77
00:18:18,658 --> 00:18:19,513
Cole Young.
78
00:18:19,857 --> 00:18:22,275
Człowiek, który pozbawił pasa
Eddiego Tobiasa.
79
00:18:22,360 --> 00:18:23,983
To było dawno temu.
80
00:18:24,068 --> 00:18:25,997
- Znamy się?
- Nie.
81
00:18:26,896 --> 00:18:28,983
- Jestem Jax.
- Miło cię poznać.
82
00:18:29,068 --> 00:18:32,005
Mógłbyś dziś wygrać,
gdybyś panował nad sytuacją.
83
00:18:32,701 --> 00:18:33,763
A nie mówiłam?
84
00:18:35,427 --> 00:18:39,154
- Bystra dziewczyna.
- Chodźmy coś zjeść.
85
00:18:44,104 --> 00:18:45,247
Jeszcze jedno.
86
00:18:47,039 --> 00:18:49,513
Piękny smok na klacie.
87
00:18:50,109 --> 00:18:52,256
Jedyny w swoim rodzaju.
Skąd go masz?
88
00:18:52,341 --> 00:18:54,553
- Urodził się z tym.
- Jak to?
89
00:18:54,638 --> 00:18:56,803
- To znamię.
- Poważnie?
90
00:18:56,888 --> 00:18:58,302
Pochwal się.
91
00:19:06,861 --> 00:19:08,216
Ciekawe.
92
00:19:08,566 --> 00:19:09,602
Miło się gadało.
93
00:19:11,134 --> 00:19:12,786
Do zobaczenia, mistrzu.
94
00:19:16,185 --> 00:19:17,236
Cześć, mamo.
95
00:19:18,310 --> 00:19:19,536
Nadal w jednym kawałku?
96
00:19:20,526 --> 00:19:23,326
- Jak poszło?
- Tyle brakowało, by zwyciężył.
97
00:19:23,859 --> 00:19:25,255
- Tyle?
- Tak.
98
00:19:28,539 --> 00:19:31,154
- Na pewno jesteś cały?
- Nadal stoję.
99
00:19:32,692 --> 00:19:33,862
Chodźmy coś zamówić.
100
00:19:45,030 --> 00:19:46,880
Widzę go.
101
00:19:47,313 --> 00:19:48,782
Potwierdzam, że ma znamię.
102
00:19:50,497 --> 00:19:51,716
Jest z rodziną.
103
00:20:14,898 --> 00:20:17,053
Ally, zobacz.
104
00:20:17,138 --> 00:20:18,231
Pada śnieg.
105
00:20:23,927 --> 00:20:25,065
Przecież mamy lipiec.
106
00:20:57,536 --> 00:20:58,396
Emily!
107
00:21:04,944 --> 00:21:06,240
Wskakujcie, Cole!
108
00:21:06,349 --> 00:21:07,193
Natychmiast!
109
00:21:32,000 --> 00:21:33,635
Blade! Mam go.
110
00:21:36,131 --> 00:21:38,177
Widzimy się w bazie o 23.
111
00:21:39,552 --> 00:21:43,177
- Kurwa, co to było?
- To chyba nie były podziękowania?
112
00:21:44,216 --> 00:21:47,725
Ktokolwiek za tym stoi,
obaj jesteśmy celem.
113
00:21:47,810 --> 00:21:49,857
To niemożliwe.
114
00:21:52,193 --> 00:21:53,490
To nie jest znamię, Cole.
115
00:21:56,193 --> 00:21:59,155
- To znaczy, że zostałeś wybrany.
- Do czego?
116
00:21:59,240 --> 00:22:00,155
Do walki.
117
00:22:00,240 --> 00:22:03,116
Wybraliście złą osobę.
Nie walczę już tak jak kiedyś.
118
00:22:03,201 --> 00:22:07,701
Widziałem. Ale znamię masz ty,
więc jednak chodzi o ciebie.
119
00:22:07,786 --> 00:22:12,474
Będą na ciebie polować i zabiją każdego,
kto stanie im na drodze.
120
00:22:29,729 --> 00:22:32,098
Siadaj za kółko
i zabierz stąd swoją rodzinę.
121
00:22:34,018 --> 00:22:34,986
Cole?
122
00:22:36,857 --> 00:22:39,311
Jedźcie do Gary w Indianie.
Znajdźcie Sonyę Blade.
123
00:22:39,396 --> 00:22:44,037
- West Washington Boulevard 806.
- Możemy załatwić go razem.
124
00:22:44,122 --> 00:22:46,388
Chcesz wysłać rodzinę
do pieprzonej kostnicy?
125
00:22:47,180 --> 00:22:48,318
Uciekajcie.
126
00:22:53,062 --> 00:22:54,097
Trzymajcie się.
127
00:23:02,092 --> 00:23:03,786
Chcesz pobawić się w chowanego?
128
00:24:08,335 --> 00:24:10,104
Odbębniłem sześć misji, skurwielu.
129
00:25:44,668 --> 00:25:46,088
W końcu zasnęła.
130
00:25:51,546 --> 00:25:52,659
Pojadę tam.
131
00:25:54,507 --> 00:25:56,369
Będziecie tu bezpieczne, Ally.
132
00:25:56,823 --> 00:26:00,635
Słyszałaś, co mówił Jax.
Ten psychol poluje na osoby ze znamieniem.
133
00:26:01,144 --> 00:26:02,377
To ja jestem celem.
134
00:26:03,120 --> 00:26:06,580
Jeśli z wami zostanę,
może zabić nas wszystkich.
135
00:26:07,646 --> 00:26:08,915
Nie pozwolę na to.
136
00:26:10,999 --> 00:26:12,402
Może Jax już go zabił.
137
00:26:14,271 --> 00:26:15,540
Musimy mieć pewność.
138
00:26:16,764 --> 00:26:20,698
Może ta Sonya Blade
będzie wiedziała coś więcej.
139
00:26:52,258 --> 00:26:53,259
Panie.
140
00:26:54,359 --> 00:26:57,917
Sub-Zero zabił kolejnego zawodnika
z Ziemskiego Wymiaru.
141
00:26:58,002 --> 00:27:02,088
- Ale jeszcze jeden uciekł.
- Niech nasi zabójcy podwoją wysiłki.
142
00:27:02,519 --> 00:27:03,792
A co z lordem Raidenem?
143
00:27:03,877 --> 00:27:07,034
Jeśli odkryje,
że łamiemy zasady starszych bogów…
144
00:27:07,119 --> 00:27:08,831
Starszych bogów zostaw mnie.
145
00:27:08,916 --> 00:27:12,964
To nie dzięki zasadom wygraliśmy
dziewięć turniejów z rzędu.
146
00:27:13,049 --> 00:27:15,698
Dokończ tę sprawę, Mileena.
147
00:27:16,041 --> 00:27:18,043
Wyślij tam Syzotha.
148
00:28:16,776 --> 00:28:19,528
- Co tu robisz?
- Szukam Sonyi Blade.
149
00:28:19,612 --> 00:28:21,878
- Przysłał mnie tu Jax.
- Gdzie je masz?
150
00:28:21,963 --> 00:28:23,807
- Co?
- Znamię.
151
00:28:30,994 --> 00:28:31,929
Sonya to ja.
152
00:28:34,626 --> 00:28:38,432
- Jax się nie odzywa. Gdzie on jest?
- Został, by walczyć z tamtym gościem.
153
00:28:41,491 --> 00:28:42,510
Zamknij drzwi.
154
00:28:49,518 --> 00:28:50,863
Jax, gdzie jesteś?
155
00:28:54,780 --> 00:28:57,550
- Jesteście żołnierzami?
- Siły specjalne.
156
00:29:02,985 --> 00:29:04,784
Co to za miejsce?
157
00:29:04,869 --> 00:29:09,526
- Bezpieczna baza, z której działamy.
- Fakt, wygląda bezpiecznie.
158
00:29:09,611 --> 00:29:13,604
- Jesteście gotowi na wszystko.
- To nasze informacje o znamionach.
159
00:29:15,915 --> 00:29:18,080
Napotkaliśmy na nie siedem lat temu.
160
00:29:18,165 --> 00:29:21,689
Byłam z Jaxem na misji w Brazylii.
Tropiliśmy poszukiwanego zbiega.
161
00:29:21,773 --> 00:29:25,557
Okazało się, że nasz cel
miał nadludzkie zdolności.
162
00:29:26,144 --> 00:29:28,401
Zmasakrował cały oddział.
163
00:29:29,111 --> 00:29:31,612
Miał to samo znamię, co ty, Cole.
164
00:29:32,351 --> 00:29:37,440
Gdy Jax w końcu go załatwił,
znamię przeszło na niego.
165
00:29:38,031 --> 00:29:40,682
Od lat badam tę sprawę.
166
00:29:41,493 --> 00:29:46,682
Na przestrzeni historii różne cywilizacje
wspominają o wielkim turnieju.
167
00:29:47,252 --> 00:29:50,719
Dotarłam do informacji
o światach i gatunkach,
168
00:29:50,803 --> 00:29:52,213
o których nie wiedzieliśmy.
169
00:29:52,637 --> 00:29:56,377
To znamię oznacza,
że wybrano cię do walki o Ziemię.
170
00:29:56,971 --> 00:30:00,119
To zaproszenie do walki na turnieju,
który znany jest jako…
171
00:30:01,096 --> 00:30:01,979
Mortal Kombat.
172
00:30:05,651 --> 00:30:09,183
Tę końcówkę sobie wymyśliłaś?
Bo tak to brzmi.
173
00:30:09,268 --> 00:30:11,773
- Nawet masz tu literówkę.
- Posłuchaj.
174
00:30:11,857 --> 00:30:14,894
Myślę, że zbliża się kolejny turniej
i dlatego tu jesteś.
175
00:30:14,979 --> 00:30:16,760
Dlatego szukałam cię z Jaxem.
176
00:30:17,395 --> 00:30:19,987
Musimy odnaleźć
wszystkich zawodników na czas.
177
00:30:20,338 --> 00:30:22,448
Większość z nich już nie żyje.
178
00:30:25,805 --> 00:30:28,963
O czymś jeszcze nie wiemy.
Jestem tego pewna.
179
00:30:30,229 --> 00:30:32,252
I poznam całą prawdę.
180
00:30:33,778 --> 00:30:36,253
Wybacz, że przerywam
to pieprzenie, blondyneczko,
181
00:30:36,338 --> 00:30:37,932
ale znów muszę się odlać.
182
00:30:38,299 --> 00:30:41,026
- Jest tu ktoś jeszcze?
- Uważaj, bo dosłownie gryzie.
183
00:30:46,144 --> 00:30:47,808
Czołem, przystojniaczku.
184
00:30:47,893 --> 00:30:48,924
Coś za jeden?
185
00:30:49,584 --> 00:30:51,420
- To Kano.
- Kano?
186
00:30:52,370 --> 00:30:55,541
- Jaki Kano?
- Kano Chuj Ci Do Tego.
187
00:30:56,746 --> 00:31:00,566
- To było po rosyjsku?
- Brzmię jak Rosjanin, tępaku?
188
00:31:00,651 --> 00:31:02,691
To najemnik z klanu Czarnego Smoka.
189
00:31:02,776 --> 00:31:06,156
Handel bronią i narkotykami,
zabójstwa na zlecenie.
190
00:31:06,241 --> 00:31:07,284
Zwykła szuja.
191
00:31:07,369 --> 00:31:10,565
- I potrafię dobrze wymasować stopy.
- Też masz znamię.
192
00:31:11,096 --> 00:31:13,612
To zabawna historia.
Opowiesz mu?
193
00:31:14,507 --> 00:31:18,409
Szukałam innego zawodnika,
a natrafiłam na Kano.
194
00:31:18,958 --> 00:31:22,768
- Poderżnął gościowi gardło.
- Następnym razem się nie spóźnij.
195
00:31:23,690 --> 00:31:26,916
Nie byłeś do tego wybrany.
Los nie ma aż tak niskich wymogów.
196
00:31:27,893 --> 00:31:30,127
Na szczęście dla ciebie
ja nie mam żadnych.
197
00:31:30,212 --> 00:31:32,423
Zobaczymy, czy jesteś naturalną blondynką.
198
00:31:37,140 --> 00:31:38,075
Nieźle.
199
00:31:39,058 --> 00:31:40,426
Prawie poczułem.
200
00:31:41,881 --> 00:31:44,096
- A co z twoim znamieniem?
- Nie mam go.
201
00:31:52,391 --> 00:31:53,956
Te, nowy.
202
00:31:54,041 --> 00:31:56,784
- Uwolnij mnie, a ci pomogę.
- Nie ruszaj się stąd.
203
00:31:57,096 --> 00:32:00,432
A już miałem iść na spacerek.
Co za banda zjebów!
204
00:32:33,223 --> 00:32:34,525
Coś ty odjebała?!
205
00:32:35,601 --> 00:32:37,337
A poza tym to mój nóż!
206
00:32:37,990 --> 00:32:39,040
Co za ironia losu.
207
00:32:39,125 --> 00:32:40,194
Gdzie się podział?
208
00:32:41,127 --> 00:32:41,962
Gdzie?
209
00:33:01,484 --> 00:33:04,166
- Trafiłaś go?
- Mogłam go zadrasnąć.
210
00:33:17,335 --> 00:33:18,356
Sonya!
211
00:33:22,948 --> 00:33:24,884
Zabieram się stąd.
212
00:33:28,606 --> 00:33:30,349
Kano, użyj flary!
213
00:33:38,020 --> 00:33:39,031
Mam cię.
214
00:34:09,786 --> 00:34:10,622
Nóż.
215
00:34:30,233 --> 00:34:31,501
Kano wygrywa.
216
00:34:35,301 --> 00:34:36,623
Jebana ślicznotka.
217
00:34:47,800 --> 00:34:50,934
Zajebiście.
Lata badań poszły z dymem.
218
00:34:51,570 --> 00:34:53,373
- Już mi wierzysz?
- Tak.
219
00:34:53,458 --> 00:34:55,551
- Jaki mamy plan?
- Nie mamy.
220
00:34:58,177 --> 00:34:59,106
Jezu.
221
00:34:59,681 --> 00:35:02,051
- Rozgość się.
- Już to zrobiłem.
222
00:35:02,136 --> 00:35:04,723
Masz chujowe piwo,
którego zaraz zabraknie.
223
00:35:07,356 --> 00:35:10,684
W KOŃCU GO ZABIŁEM!
224
00:35:10,769 --> 00:35:14,044
- Co robisz?
- Pracuję nad własnym komiksem.
225
00:35:14,674 --> 00:35:16,410
Jestem skromnym artystą.
226
00:35:18,030 --> 00:35:19,287
To psychopata.
227
00:35:19,372 --> 00:35:21,809
Wszyscy najlepsi artyści
są nieco wynaturzeni.
228
00:35:27,961 --> 00:35:29,637
No dobra, to ja spadam.
229
00:35:30,512 --> 00:35:33,301
Chcesz dostać się do świątyni Raidena?
Fajny pomysł.
230
00:35:34,559 --> 00:35:37,013
- Wiesz, gdzie jest?
- Co to za świątynia?
231
00:35:37,098 --> 00:35:39,607
Przemycałem tamtędy broń.
Miejscowi truli mi dupę.
232
00:35:39,692 --> 00:35:42,685
Według legendy zawodnicy
trenowali tam przed Mortal Kombat.
233
00:35:42,770 --> 00:35:45,521
- Ja pierdolę.
- Nikt nie zna jej położenia.
234
00:35:45,606 --> 00:35:47,482
Ale teraz już tak. Wybaczcie.
235
00:35:47,567 --> 00:35:48,693
Gdzie ona jest?
236
00:35:48,778 --> 00:35:50,223
Masz długopis?
237
00:35:50,308 --> 00:35:51,231
Jeb się na cyce.
238
00:35:51,316 --> 00:35:54,404
Nie pomogę ci.
Porwałaś mnie i skułaś.
239
00:35:54,489 --> 00:35:56,864
Wjebałaś mi nóż w girę.
Wiem, że specjalnie.
240
00:35:57,255 --> 00:35:59,615
A ten zasrany gad rozwalił mi pół mordy.
241
00:35:59,700 --> 00:36:02,161
Na szczęście praktycznie tego nie widać.
242
00:36:03,578 --> 00:36:06,145
Dlatego z takim trudem
muszę ci odmówić.
243
00:36:07,284 --> 00:36:08,645
A teraz z drogi, kurwa.
244
00:36:11,126 --> 00:36:13,924
- W porządku.
- Zuch dziewczyna.
245
00:36:19,023 --> 00:36:20,591
Podaj swoją cenę.
246
00:36:20,676 --> 00:36:22,770
- Nie stać cię.
- Dwa miliony.
247
00:36:24,598 --> 00:36:28,059
Mieszkasz w takim kurwidołku,
ale masz dwa miliony?
248
00:36:28,634 --> 00:36:31,404
- Pierdolenie.
- Mieszkałam tu całe życie, zasrańcu.
249
00:36:31,489 --> 00:36:33,232
Zważaj na słowa.
250
00:36:33,317 --> 00:36:34,919
Dwa miliony dolarów.
251
00:36:38,489 --> 00:36:39,903
No to wal się na ryj.
252
00:36:40,028 --> 00:36:42,184
A chuj tam. Trzy miliony!
253
00:36:43,255 --> 00:36:44,701
Na mniej się nie zgodzę.
254
00:36:44,786 --> 00:36:48,630
I zatrzymuję wszystko ze świątyni.
Żadnego dzielenia się.
255
00:36:49,169 --> 00:36:52,006
A jeśli chcesz mnie wyrolować,
to cię zapierdolę.
256
00:36:52,091 --> 00:36:55,473
- I chuja mnie to obejdzie.
- Świetnie.
257
00:36:56,799 --> 00:36:57,762
Umowa stoi.
258
00:36:59,000 --> 00:37:01,442
I tak się tam wybierałem.
Ale z ciebie kretynka.
259
00:37:04,200 --> 00:37:07,724
- Jak się tam dostaniemy?
- Mam znajomka z samolotem.
260
00:37:07,809 --> 00:37:10,333
- Masz znajomych?
- Jeb się, przystojniaczku.
261
00:37:10,864 --> 00:37:11,899
Jestem popularny.
262
00:37:12,945 --> 00:37:14,301
Wszyscy mnie uwielbiają.
263
00:37:24,001 --> 00:37:25,637
Cholerne ogródkowe krasnale.
264
00:37:26,688 --> 00:37:27,789
Wywołują u mnie ciary.
265
00:37:30,090 --> 00:37:32,270
Chcesz mu dać trzy miliony dolarów?
266
00:37:32,824 --> 00:37:36,268
Kurwa, w życiu. Zobacz, gdzie mieszkam.
Myślisz, że mam tyle kasy?
267
00:38:03,950 --> 00:38:07,037
A ja próbowałem wsadzić mu jaja w gardło.
268
00:38:07,122 --> 00:38:10,332
Ale myślałem tylko o tym,
co kupić mamie pod choinkę.
269
00:38:10,417 --> 00:38:13,410
Twoja matka nie żyje od 30 lat.
270
00:38:13,496 --> 00:38:14,794
Ale marzyć można.
271
00:38:16,301 --> 00:38:18,457
W końcu się otrząsnąłeś.
Wszystko gra?
272
00:38:19,106 --> 00:38:21,302
- Tak.
- No dobra, ekipo.
273
00:38:21,387 --> 00:38:24,785
Dziękujemy za wybranie Air Kano.
Wiem, że mieliście w chuj opcji.
274
00:38:25,684 --> 00:38:28,857
Pora wyskoczyć z tego rupiecia.
275
00:38:28,942 --> 00:38:29,981
Wstawaj!
276
00:38:35,910 --> 00:38:37,068
To twój pierwszy raz?
277
00:38:37,153 --> 00:38:39,693
- Tak. Co mnie zdradziło?
- Poradzisz sobie.
278
00:38:39,778 --> 00:38:43,246
Skaczesz, liczysz do trzech
i pociągasz linkę.
279
00:38:43,720 --> 00:38:47,207
- Rozumiem, ale jak mam…
- Przeżyjesz albo nie, księżniczko.
280
00:38:47,648 --> 00:38:49,784
- No co?
- Jesteś beznadziejny.
281
00:38:59,450 --> 00:39:01,169
Ile do świątyni?
282
00:39:01,253 --> 00:39:03,888
- Jakieś 27–28 kilometrów.
- Co?
283
00:39:03,973 --> 00:39:07,207
Dobra, 30 z zakładką.
Choć raczej bliżej 32.
284
00:39:07,826 --> 00:39:09,862
Albo powiedzmy, że 35, żeby nie było.
285
00:39:11,463 --> 00:39:12,668
O kurwa.
286
00:39:15,263 --> 00:39:16,146
Jebać to.
287
00:39:16,231 --> 00:39:19,551
- Muszę odpocząć.
- Dopiero co odpoczywałeś.
288
00:39:21,017 --> 00:39:24,592
Za dużo piwa, co?
Daj mi GPS-a, pójdę przodem.
289
00:39:24,677 --> 00:39:26,126
Podliczmy punkty.
290
00:39:26,210 --> 00:39:27,504
To ja załatwiłem samolot.
291
00:39:27,589 --> 00:39:31,137
To jak wiem, jak znaleźć
wasze górskie sanatorium.
292
00:39:31,535 --> 00:39:32,911
To ja ubiłem gada.
293
00:39:32,996 --> 00:39:34,723
A wy wyrwaliście komuś serce?
294
00:39:37,489 --> 00:39:38,872
Wiem, o co tu chodzi.
295
00:39:38,957 --> 00:39:41,934
Jesteś zazdrosna o moje znamię, laluniu.
296
00:39:42,762 --> 00:39:43,981
Mówię do ciebie.
297
00:39:45,101 --> 00:39:48,668
Jeśli tak bardzo go chcesz,
wystarczy mnie zabić.
298
00:39:50,335 --> 00:39:52,263
No dawaj. Co ty na to?
299
00:39:52,348 --> 00:39:53,640
Pójdziemy w tango?
300
00:39:58,781 --> 00:40:00,567
- To twoja krew.
- Zuch dziewczyna.
301
00:40:15,579 --> 00:40:16,981
Śmiało.
302
00:40:20,217 --> 00:40:21,528
Możesz je mieć.
303
00:40:21,857 --> 00:40:23,903
Weź to znamię!
304
00:40:30,074 --> 00:40:32,083
Dlatego go nie masz.
305
00:40:32,524 --> 00:40:34,091
Jesteś za miękka!
306
00:40:36,702 --> 00:40:37,810
Jesteś cała?
307
00:41:08,012 --> 00:41:09,248
W końcu.
308
00:41:16,491 --> 00:41:19,169
Bliżej nie podchodź, karakanie.
309
00:41:23,649 --> 00:41:25,435
Nie jestem waszym wrogiem.
310
00:41:26,521 --> 00:41:30,365
Jestem Liu Kang
z Zakonu Światła z Shaolin.
311
00:41:30,450 --> 00:41:33,865
- Jesteś jednym z zawodników?
- Tak. Pochodzę z Ziemskiego Wymiaru.
312
00:41:33,950 --> 00:41:36,951
W końcu postanowiliście
odszukać świątynię Raidena.
313
00:41:37,036 --> 00:41:38,892
Walić tę świątynię.
314
00:41:38,976 --> 00:41:41,755
Wystrzeliłeś ogniem z łapy.
315
00:41:41,840 --> 00:41:42,935
Jak to zrobiłeś?
316
00:41:45,217 --> 00:41:46,880
Kurwa, momencik.
317
00:41:48,019 --> 00:41:50,263
Czyli ja też będę miał takie supermoce?
318
00:41:50,524 --> 00:41:51,491
Zgadza się?
319
00:41:53,370 --> 00:41:55,321
- Przed wami sporo nauki.
- A tobie co?
320
00:41:55,406 --> 00:41:56,275
Ale nie tutaj.
321
00:41:57,254 --> 00:41:58,122
Chodźcie.
322
00:42:08,539 --> 00:42:10,509
Te, Copperfield! Poczekaj.
323
00:42:11,976 --> 00:42:13,271
Pokaż mi, jak to robić.
324
00:42:28,794 --> 00:42:32,044
Oto miejsce, którego szukaliście.
325
00:42:36,030 --> 00:42:38,114
To miejsce nie zawsze tak wyglądało.
326
00:42:38,199 --> 00:42:42,716
Przez tysiące lat
świątynia była aktywnym miejscem kultu.
327
00:42:43,375 --> 00:42:47,013
Musicie jak najszybciej
rozpocząć trening przed turniejem.
328
00:42:47,612 --> 00:42:51,068
To nie wygląda na jakąś zasadzkę,
a nie turniej.
329
00:42:51,844 --> 00:42:53,224
Mamy mało czasu.
330
00:42:53,759 --> 00:42:57,364
Turniej rozpoczyna się
przed kolejną pełnią.
331
00:43:04,670 --> 00:43:06,271
Tędy.
332
00:43:15,007 --> 00:43:17,577
I co teraz?
Wyczarujesz nam jakieś drzwi?
333
00:43:27,694 --> 00:43:28,972
Dobry jest, przyznaję.
334
00:43:40,342 --> 00:43:41,344
Wiedziałam.
335
00:43:42,701 --> 00:43:44,171
Legendy były prawdziwe.
336
00:43:44,749 --> 00:43:47,389
Te malowidła
przedstawiają historię Mortal Kombat.
337
00:43:49,641 --> 00:43:51,409
Ten wymiata.
338
00:43:55,921 --> 00:43:57,298
To Pozaświat.
339
00:43:57,382 --> 00:44:02,153
Tak, najbardziej okrutna i zbrodnicza
ze wszystkich stref.
340
00:44:03,983 --> 00:44:05,257
Nasz największy wróg.
341
00:44:20,706 --> 00:44:22,389
Musimy rozpocząć szkolenie.
342
00:44:23,608 --> 00:44:27,194
Zanim przybędą tu
nasi wrogowie z Pozaświata.
343
00:44:27,278 --> 00:44:31,086
Los Ziemskiego Wymiaru
jest w naszych rękach.
344
00:44:31,171 --> 00:44:33,257
Mało pozostało osób ze znamieniem.
345
00:44:33,342 --> 00:44:37,257
Musicie dać z siebie wszystko
w jak najkrótszym czasie.
346
00:44:38,523 --> 00:44:41,386
Jeśli nie odkryjecie
drzemiącej w was mocy,
347
00:44:41,471 --> 00:44:43,694
nigdy nie zwyciężycie.
348
00:44:44,980 --> 00:44:49,155
Zniszczą wszystko, co kochacie.
349
00:44:49,568 --> 00:44:53,005
Nie okażą litości.
350
00:44:54,671 --> 00:44:57,124
Nie możecie się wahać.
351
00:44:57,680 --> 00:45:00,764
Smok pochłonął już wielu przed nami.
352
00:45:02,203 --> 00:45:03,553
Odłóż to na miejsce.
353
00:45:05,349 --> 00:45:06,538
Ale co?
354
00:45:19,597 --> 00:45:21,701
Jax!
355
00:45:25,428 --> 00:45:26,624
Boże.
356
00:45:27,773 --> 00:45:31,819
Polecono mi zebrać
wszystkich zawodników z Ziemi.
357
00:45:32,561 --> 00:45:35,178
Ale dotarłem do Jaxa zbyt późno.
358
00:45:37,286 --> 00:45:38,475
Przeżyje?
359
00:45:38,905 --> 00:45:42,788
Lód przyżegał rany.
360
00:45:43,221 --> 00:45:46,483
Szukamy lekarstwa w każdej sferze.
361
00:45:47,826 --> 00:45:50,028
- Co mogę zrobić?
- Musisz być cierpliwa.
362
00:45:56,087 --> 00:45:58,358
Daj im pracować.
363
00:46:03,692 --> 00:46:04,686
Chodźmy.
364
00:46:05,147 --> 00:46:06,288
Czeka na nas.
365
00:46:15,913 --> 00:46:18,928
Oto potężny opiekun naszego świata,
lord Raiden.
366
00:46:23,327 --> 00:46:29,268
Mój panie, zebrałem
pozostałych zawodników z Ziemi.
367
00:46:36,061 --> 00:46:38,217
To wszyscy?
368
00:46:41,467 --> 00:46:44,077
Tobie brak siły fizycznej i psychicznej.
369
00:46:45,991 --> 00:46:47,717
Ty nie masz nawet znamienia.
370
00:46:51,401 --> 00:46:54,874
A co ze mną, Gandalfie?
Gdzie moje ciasteczko z przepowiednią?
371
00:46:58,004 --> 00:47:00,124
Słaby i arogancki.
372
00:47:01,465 --> 00:47:03,031
Czas prawie się nam skończył.
373
00:47:03,116 --> 00:47:05,578
Wrogowie wygrali
dziewięć poprzednich turniejów.
374
00:47:05,663 --> 00:47:10,694
Kolejne zwycięstwo zapewni Półświatowi
wieczne panowanie nad Ziemią,
375
00:47:11,228 --> 00:47:14,577
a Shang Tsung zniewoli całą ludzkość.
376
00:47:17,007 --> 00:47:18,009
Co mnie ominęło?
377
00:47:21,843 --> 00:47:23,921
Próbowali zabić moją rodzinę.
378
00:47:24,725 --> 00:47:25,594
Pomóż nam.
379
00:47:27,458 --> 00:47:30,405
Nic cię tu nie czeka poza śmiercią.
380
00:47:30,932 --> 00:47:33,077
Jestem gotowy oddać życie za rodzinę.
381
00:47:35,365 --> 00:47:37,444
Przekonamy się, czy macie potencjał.
382
00:48:37,249 --> 00:48:39,593
Witaj z powrotem, kuzynie.
383
00:48:56,547 --> 00:49:00,046
Nadeszła pora, by to zakończyć.
384
00:49:03,521 --> 00:49:05,724
Możecie zabrać sobie trofea.
385
00:49:08,031 --> 00:49:10,702
- Ale ich dusze są moje.
- Zamilcz!
386
00:49:14,898 --> 00:49:17,492
Przybyłem odebrać ci twój świat.
387
00:49:17,577 --> 00:49:19,375
Spóźniłeś się, Raidenie.
388
00:49:19,460 --> 00:49:22,523
Nie możesz ogłaszać zwycięstwa
przed rozpoczęciem turnieju.
389
00:49:23,269 --> 00:49:25,258
Masz rację, władco piorunów.
390
00:49:25,343 --> 00:49:28,672
Ale walka poza Mortal Kombat
nie jest zakazana.
391
00:49:28,757 --> 00:49:31,741
A inni bogowie są zbyt leniwi,
by mnie powstrzymać.
392
00:49:32,572 --> 00:49:34,913
Przybyłem po wasze dusze.
393
00:49:35,355 --> 00:49:37,858
Wynoś się stąd, czarnoksiężniku.
394
00:49:41,793 --> 00:49:43,394
To twoi zawodnicy?
395
00:49:48,241 --> 00:49:49,138
Zabijcie ich.
396
00:50:01,937 --> 00:50:04,449
Myślisz, że te sztuczki
zawsze będą was chronić?
397
00:50:06,121 --> 00:50:08,140
To tylko kwestia czasu.
398
00:50:40,806 --> 00:50:44,142
Teraz rozumiem, że z mocami
jest jak z pudełkiem czekoladek.
399
00:50:44,227 --> 00:50:47,478
Nie wiadomo, co się trafi.
Dostanę kulę ognia czy pioruny?
400
00:50:49,509 --> 00:50:53,376
Mogę też nie dostać nic.
Albo takie frisbee jak on. Bez urazy.
401
00:50:54,313 --> 00:50:57,353
Nazywam się Kung Lao.
402
00:50:58,435 --> 00:51:00,354
Moim przodkiem był Wielki Kung Lao,
403
00:51:00,439 --> 00:51:03,189
mistrz Zakonu Świata.
404
00:51:04,292 --> 00:51:05,408
Nie znam typa.
405
00:51:05,994 --> 00:51:07,009
Słuchajcie uważnie.
406
00:51:07,111 --> 00:51:09,720
Wasze szkolenie właśnie się rozpoczęło.
Chodźcie.
407
00:51:11,366 --> 00:51:14,034
Wasza wewnętrzna moc
pochodzi z arcana,
408
00:51:14,119 --> 00:51:16,569
daru, który otrzymaliście
ze znamieniem Smoka.
409
00:51:16,653 --> 00:51:19,707
Musicie uwolnić tę moc.
410
00:51:19,791 --> 00:51:22,845
Inaczej pokonanie Pozaświata
nie będzie możliwe.
411
00:51:23,894 --> 00:51:27,494
Ja i Kung Lao już odkryliśmy nasze arcana.
412
00:51:27,998 --> 00:51:30,775
Wy odkryjecie swoje, walcząc na arenie.
413
00:51:36,094 --> 00:51:36,954
Możecie wejść.
414
00:51:37,595 --> 00:51:40,721
Dobra, miejmy to za sobą.
Chcę już miotać ogniem.
415
00:51:40,806 --> 00:51:43,432
- Nie ma gwarancji…
- A co jest oprócz kul ognia?
416
00:51:43,517 --> 00:51:47,345
- Noże? Broń palna?
- Zamka ci się kiedyś jadaczka?
417
00:51:47,885 --> 00:51:49,737
Może pani tu zostać, panno Blade.
418
00:51:49,822 --> 00:51:52,401
Ale szkolenie odbywają tylko Wybrańcy.
419
00:51:52,486 --> 00:51:54,073
O kurwa, jak mi przykro.
420
00:51:54,158 --> 00:51:56,494
Chwileczkę.
Bez niej nas by tu nie było.
421
00:51:56,579 --> 00:52:00,431
- Jest jedną z nas.
- Bez znamienia nie można osiągnąć arcana.
422
00:52:00,998 --> 00:52:04,775
A bez niej jest się
tylko obciążeniem dla pozostałych.
423
00:52:05,701 --> 00:52:07,103
Dobrze gada.
424
00:52:09,416 --> 00:52:10,876
Narazicho, blondyneczko.
425
00:52:12,110 --> 00:52:15,559
Dobra, chłopaki.
Nie gadamy, tylko działamy.
426
00:52:15,644 --> 00:52:16,766
Słuchajcie dalej.
427
00:52:16,851 --> 00:52:18,275
Ja jebię.
428
00:52:37,329 --> 00:52:38,564
Jestem przy tobie.
429
00:52:39,947 --> 00:52:40,828
Cześć.
430
00:52:47,010 --> 00:52:48,790
Spokojnie.
431
00:52:48,875 --> 00:52:49,790
Nie wstawaj.
432
00:52:54,818 --> 00:52:55,721
Co się stało?
433
00:53:02,464 --> 00:53:04,710
Sprawdźcie swoją potęgę.
434
00:53:04,795 --> 00:53:08,329
Nie mamy czasu do stracenia.
Musicie osiągnąć arcana.
435
00:53:57,849 --> 00:54:01,073
Podczas Mortal Kombat
talent to za mało.
436
00:54:04,276 --> 00:54:06,948
Piękna walka.
Konkretne z was byczki.
437
00:54:08,058 --> 00:54:11,633
Może twoja arcana jest tak słaba,
że może cię załatwić byle kapelusz.
438
00:54:25,693 --> 00:54:26,561
Walczcie!
439
00:54:28,222 --> 00:54:29,862
Bez akcji z Harry’ego Pottera.
440
00:54:35,188 --> 00:54:37,526
Milusio. Po prostu milusio.
441
00:54:38,464 --> 00:54:39,855
Spróbujesz tego ponownie?
442
00:54:42,886 --> 00:54:44,495
Innych zagrywek nie znasz?
443
00:54:44,580 --> 00:54:45,284
No kurwa.
444
00:54:50,934 --> 00:54:53,511
Załóż lepiej coś na tę klatkę, Magic Mike.
445
00:54:54,167 --> 00:54:57,518
- Nie będzie łatwo ich wyszkolić.
- Tylko się rozgrzewałem.
446
00:54:59,010 --> 00:55:00,143
Pokaż tę ranę.
447
00:55:04,429 --> 00:55:05,364
Liu…
448
00:55:06,879 --> 00:55:08,614
Jak mam odnaleźć w sobie arcana?
449
00:55:10,229 --> 00:55:15,081
Musi wydobyć się z twojej duszy.
Zrodzić się z siły, która cię napędza.
450
00:55:16,769 --> 00:55:18,315
A jak ty znalazłeś swoją?
451
00:55:19,862 --> 00:55:23,597
Nie mam takiego pochodzenia jak Kung Lao.
Byłem nikim.
452
00:55:25,268 --> 00:55:27,535
Z nieznanych mi powodów
453
00:55:27,620 --> 00:55:31,746
mistrz Bo’ Rai Cho odnalazł mnie
półżywego w rynsztoku
454
00:55:31,831 --> 00:55:36,261
i zabrał do Akademii Wu Shi.
455
00:55:37,215 --> 00:55:40,183
Tam odnalazłem cel w życiu.
456
00:55:40,834 --> 00:55:41,964
Zdobyłem brata.
457
00:55:42,464 --> 00:55:43,628
Kung Lao.
458
00:55:44,628 --> 00:55:45,878
I poznałem lorda Raidena.
459
00:55:46,479 --> 00:55:49,229
Szkoliłem się wraz z Kung Lao.
460
00:55:50,027 --> 00:55:54,050
Na koniec szkolenia
poznałem nazwisko pewnego człowieka.
461
00:55:54,831 --> 00:55:57,702
Był dostawcą bardzo pożądanych towarów.
462
00:56:00,038 --> 00:56:01,005
Dzieci.
463
00:56:03,705 --> 00:56:06,472
Sierot takich jak ja.
464
00:56:07,897 --> 00:56:11,349
Miał znamię.
Postanowiłem mu je odebrać.
465
00:56:13,150 --> 00:56:15,979
I wtedy wydobyłem z siebie arcana.
466
00:56:39,913 --> 00:56:41,583
Postaraj się bardziej, majorze.
467
00:56:42,532 --> 00:56:44,657
Jeszcze raz! I jeszcze raz!
468
00:56:45,978 --> 00:56:48,423
- Ogarniesz to.
- Cholera jasna!
469
00:56:49,691 --> 00:56:50,660
Nic z tego.
470
00:56:53,923 --> 00:56:55,345
Nie jestem taki jak kiedyś.
471
00:57:03,806 --> 00:57:05,329
Do niczego się nie nadaję.
472
00:57:06,183 --> 00:57:07,650
Po co tu w ogóle jestem?
473
00:57:09,888 --> 00:57:11,040
Nie pomogę wam.
474
00:57:16,147 --> 00:57:20,446
Podczas pierwszego dnia treningu
musiałam przebiec 30 kilometrów.
475
00:57:22,702 --> 00:57:24,025
Myślałam, że umrę.
476
00:57:24,110 --> 00:57:25,595
Chciałam odejść.
477
00:57:26,090 --> 00:57:30,353
Ale pragnęłam tylko tego,
abyś włączył mnie do elitarnej jednostki.
478
00:57:30,907 --> 00:57:32,439
Pamiętasz, co mi powiedziałeś?
479
00:57:32,974 --> 00:57:36,032
Powiedziałeś, że trzeba
udowodnić sobie, że dasz radę
480
00:57:36,117 --> 00:57:39,259
albo będziesz żałować tego
do końca życia.
481
00:57:42,340 --> 00:57:44,048
Coś sugerujesz, żołnierzu?
482
00:57:45,001 --> 00:57:47,204
Ruszaj dupsko, majorze.
483
00:57:54,939 --> 00:57:55,870
Zapraszam.
484
00:57:57,944 --> 00:57:59,280
- Dziękuję.
- Zjedz coś.
485
00:58:01,009 --> 00:58:04,275
- Jak twoja rana, Cole?
- Goi się.
486
00:58:04,767 --> 00:58:07,298
Jedzcie i odpoczywajcie.
Jutro wznawiamy trening.
487
00:58:07,871 --> 00:58:09,622
Kurwa, z konia spadłeś?
488
00:58:11,032 --> 00:58:12,743
Na pewno jest po naszej stronie?
489
00:58:13,336 --> 00:58:16,499
Fajne rączki, stary.
Męskich nie było?
490
00:58:19,657 --> 00:58:21,291
Ty tam, na końcu.
491
00:58:21,376 --> 00:58:23,923
Jak mu tak? Kung Pało.
Podaj jebane sajgonki.
492
00:58:24,619 --> 00:58:27,869
- Ja mam na nie ochotę.
- Ogłuchłeś? Podaj sajgonkę.
493
00:58:28,813 --> 00:58:30,502
Zuch chłopak.
494
00:58:35,458 --> 00:58:37,158
Może nie jedz ich tyle.
495
00:58:38,161 --> 00:58:41,166
Chyba nawet 100 dni treningu
nic by ci nie dało.
496
00:58:43,010 --> 00:58:44,299
Dobrze, powiem prościej.
497
00:58:45,195 --> 00:58:47,439
- Jesteś leniwym spaślakiem.
- Że co?
498
00:58:48,072 --> 00:58:49,338
I nie potrafisz walczyć.
499
00:58:51,596 --> 00:58:53,002
Kompletne beztalencie.
500
00:58:53,443 --> 00:58:54,979
Życie ci niemiłe?
501
00:58:55,346 --> 00:58:57,548
Walka wymaga inteligencji.
502
00:58:59,060 --> 00:59:02,283
Ale ty walczysz jak pies.
503
00:59:03,154 --> 00:59:05,340
Pies, który nie zaliczył szkolenia.
504
00:59:05,456 --> 00:59:08,361
Wezmę zaraz to jebane sombrero
505
00:59:08,446 --> 00:59:11,916
i wcisnę ci tak głęboko w dupę,
że zaczniesz mówić po hiszpańsku.
506
00:59:13,597 --> 00:59:14,515
Możesz spróbować.
507
00:59:14,599 --> 00:59:16,067
I, kurwa, spróbuję.
508
00:59:16,883 --> 00:59:22,393
Dlaczego chcesz zaszkodzić komuś,
dzięki komu możesz przeżyć?
509
00:59:22,944 --> 00:59:26,939
- Złóż lepiej śluby milczenia.
- Nic nie rozumiesz.
510
00:59:27,024 --> 00:59:30,397
Przybył tu, by cię ocalić,
bo sam nie zdołasz tego zrobić.
511
00:59:30,481 --> 00:59:34,783
- Kurwa, i znów się zaczyna.
- Jesteś jak mały, agresywny króliczek.
512
00:59:35,485 --> 00:59:37,275
Miękki i bezużyteczny.
513
00:59:37,825 --> 00:59:39,920
I nieustannie zdenerwowany.
514
00:59:40,005 --> 00:59:42,307
Powinieneś przed nim klękać.
515
00:59:44,814 --> 00:59:45,831
Mam lepszy pomysł.
516
00:59:45,916 --> 00:59:49,433
To wy klękniecie przede mną
i opędzlujcie mi gałę.
517
00:59:51,627 --> 00:59:54,347
Wiecie, do kogo mówicie, leszcze?
518
00:59:54,432 --> 00:59:56,923
Jestem poszukiwany
w ponad 35 krajach za rzeczy,
519
00:59:57,007 --> 00:59:59,886
których takie pipki jak wy
nawet sobie nie wyobrażają.
520
00:59:59,971 --> 01:00:03,114
- Jesteś wściekły.
- O kurwa, spostrzegawczy jesteś.
521
01:00:04,921 --> 01:00:05,784
To dobrze.
522
01:00:07,217 --> 01:00:09,467
- Powinieneś być zły.
- Nieudaczniku.
523
01:00:11,910 --> 01:00:12,844
Nieudaczniku?
524
01:00:14,458 --> 01:00:15,655
Tak mnie nazywasz?
525
01:00:16,661 --> 01:00:18,967
No to szybka lekcja, chujku.
Nazywam się Kano!
526
01:00:19,463 --> 01:00:21,578
Z pieprzonego klanu Czarnego Smoka!
527
01:00:21,663 --> 01:00:23,031
A wy kim niby jesteście?
528
01:00:23,116 --> 01:00:26,203
Mieszkający w jaskini hippis,
który bawi się kulkami analnymi
529
01:00:26,288 --> 01:00:31,155
i pozwala, by pomiatał nim
ten zjeb z kołpakiem na łbie!
530
01:00:31,240 --> 01:00:36,181
A teraz siądź na rzyci, zamknij ryja
i podaj mi tę jebaną w dupę sajgonkę!
531
01:00:50,712 --> 01:00:52,310
To było to, co nie?
532
01:00:52,395 --> 01:00:53,647
Widzieliście, co nie?
533
01:00:55,914 --> 01:00:57,717
Laser!
534
01:00:57,802 --> 01:01:00,030
To lepsze niż kule ognia, cieniasie.
535
01:01:03,163 --> 01:01:04,436
Kano górą!
536
01:01:04,975 --> 01:01:06,532
Wiedziałem, że będę pierwszy.
537
01:01:14,916 --> 01:01:16,835
Kończy nam się czas, Cole.
538
01:01:17,554 --> 01:01:22,030
Skup się na tym, od czego nie ma ucieczki.
Odnajdź w sobie prawdę.
539
01:01:23,693 --> 01:01:26,631
Ból to największy katalizator.
540
01:01:31,280 --> 01:01:33,678
- Jeszcze raz.
- Mogę ćwiczyć z kimś innym?
541
01:01:41,913 --> 01:01:44,781
Chyba dostrzegam arcana,
ale muszę się upewnić.
542
01:01:44,866 --> 01:01:47,906
- Skup się na bólu, Cole.
- Skupiam się i nic się nie dzieje!
543
01:01:47,991 --> 01:01:49,453
Weź to na klatę.
544
01:01:49,538 --> 01:01:50,561
Jeszcze raz.
545
01:01:53,551 --> 01:01:57,210
Racja, nic się nie dzieje.
Leń z ciebie, co?
546
01:02:12,346 --> 01:02:13,389
Na co patrzysz?
547
01:02:17,601 --> 01:02:19,757
Piękne dziewczyny.
Szczęściarz z ciebie.
548
01:02:21,722 --> 01:02:22,858
Dzięki.
549
01:02:24,655 --> 01:02:26,936
Nie odnalazłeś w sobie arcana.
550
01:02:27,490 --> 01:02:30,452
Bez niej
będziesz tylko przeszkadzał innym.
551
01:02:31,780 --> 01:02:36,077
To skąd mam to znamię?
I dlaczego tylko ja mam je od urodzenia?
552
01:02:37,012 --> 01:02:40,132
To znamię twojego rodu.
553
01:02:40,217 --> 01:02:41,346
Rodu?
554
01:02:41,431 --> 01:02:43,882
Jestem sierotą z południowego Chicago.
555
01:02:43,967 --> 01:02:48,108
Jesteś potomkiem jednego
z największych ninja w dziejach Ziemi.
556
01:02:49,646 --> 01:02:51,115
Hanzo Hasashiego.
557
01:02:53,897 --> 01:02:56,984
Został zamordowany
wraz z żoną i pierworodnym synem
558
01:02:57,069 --> 01:02:59,561
przez tego samego zabójcę,
który was tropi.
559
01:03:00,046 --> 01:03:01,126
Sub-Zero.
560
01:03:03,413 --> 01:03:09,383
W chwili śmierci Hanzo trafił do Czeluści,
samego środka piekła.
561
01:03:09,467 --> 01:03:11,531
Tam opanowała go żądza zemsty.
562
01:03:11,616 --> 01:03:14,069
Ale jego ród przetrwał.
563
01:03:14,804 --> 01:03:17,374
Uratowałem jedyne pozostałe
przy życiu dziecko Hanzo
564
01:03:17,959 --> 01:03:21,522
i ukryłem w jedynym miejscu,
w którym nie zostałaby odnaleziona.
565
01:03:24,608 --> 01:03:28,764
Przez setki lat znamiona rodu Hasashiego
były przekazywane kolejnym pokoleniom.
566
01:03:29,381 --> 01:03:32,835
Liczyłem, że moc drzemiąca w twojej krwi
nadal jest potężna.
567
01:03:34,458 --> 01:03:36,444
Ale widzę, że tak nie jest.
568
01:03:43,467 --> 01:03:45,637
Wracaj do swojej rodziny.
569
01:03:46,913 --> 01:03:49,340
Cole, nie poddawaj się.
570
01:03:50,907 --> 01:03:51,866
Przykro mi.
571
01:04:27,434 --> 01:04:28,669
Witajcie!
572
01:04:33,501 --> 01:04:36,108
Nitara, mój potężny łowca.
573
01:04:36,586 --> 01:04:40,219
Przepiękna, prawda?
574
01:04:40,304 --> 01:04:42,194
No, na ten wrzask poleci każdy.
575
01:04:47,902 --> 01:04:49,952
Moi wierni wojownicy.
576
01:04:50,334 --> 01:04:51,342
Kabalu.
577
01:04:51,812 --> 01:04:53,288
Generale Reiko.
578
01:04:54,053 --> 01:04:57,601
Widziałem rzekomych zawodników
z Ziemskiego Wymiaru.
579
01:04:57,686 --> 01:05:00,147
Nie mogą się z wami mierzyć.
580
01:05:00,991 --> 01:05:05,734
Niebawem odniesiemy zwycięstwo
i zapanujemy nad Ziemskim Wymiarem.
581
01:05:05,819 --> 01:05:07,882
Ale musimy uderzyć teraz.
582
01:05:08,353 --> 01:05:10,921
Raiden otoczył swoją świątynię
tarczą ochronną.
583
01:05:11,528 --> 01:05:13,781
Muszę się jej pozbyć,
584
01:05:13,866 --> 01:05:16,703
abyśmy mogli zabić naszych wrogów.
585
01:05:16,788 --> 01:05:18,144
Chyba mogę w tym pomóc.
586
01:05:18,228 --> 01:05:23,382
Widzieliście tam takiego jednego dupka?
Wabi się Kano.
587
01:05:23,733 --> 01:05:25,257
- Kano?
- Tak.
588
01:05:25,342 --> 01:05:30,557
To przez niego jestem w takim stanie.
To degenerat i zasraniec.
589
01:05:30,641 --> 01:05:31,733
Polubisz go.
590
01:05:37,981 --> 01:05:39,522
Książę Goro!
591
01:05:39,607 --> 01:05:42,959
To zaszczyt mieć po naszej stronie
księcia Shokanów.
592
01:05:43,385 --> 01:05:46,529
Położymy kres tej przepowiedni
raz na zawsze.
593
01:06:09,427 --> 01:06:10,696
No proszę.
594
01:06:10,780 --> 01:06:14,560
Ty zdradliwy, dwulicowy skurwielu.
595
01:06:16,719 --> 01:06:17,686
Kabal.
596
01:06:17,771 --> 01:06:20,673
Cześć, Kano. Kopę lat.
597
01:06:20,757 --> 01:06:24,733
Wysypiasz się, kolego?
Masz strasznie zaczerwienione oczy.
598
01:06:24,818 --> 01:06:29,538
Jesteś całkiem wygadany jak na kogoś,
kto jest po złej stronie bariery.
599
01:06:29,623 --> 01:06:31,827
Pracujesz dla tego czarodzieja?
600
01:06:31,912 --> 01:06:33,752
Pracuję z nim, nie dla niego.
601
01:06:33,836 --> 01:06:36,323
I ma to swoje zalety.
602
01:06:36,407 --> 01:06:37,490
Na przykład?
603
01:06:37,574 --> 01:06:39,310
Ale beznadziejnie skończyłeś.
604
01:06:39,395 --> 01:06:42,729
Spójrz na siebie.
Kiedyś wszyscy bali się ciebie.
605
01:06:42,813 --> 01:06:45,796
Kierowałeś Czarnym Smokem,
ale upadłeś na samo dno.
606
01:06:45,881 --> 01:06:48,592
Nie pouczaj mnie o Czarnym Smoku.
To ja nim jestem!
607
01:06:48,677 --> 01:06:51,467
Kto jest twoim szefem?
Pewnie ta blondynka?
608
01:06:51,552 --> 01:06:56,209
Ta maska odcina ci tlen, debilu?
Nie przyjmuję rozkazów od nikogo.
609
01:06:56,294 --> 01:06:57,803
No to jesteś po złej stronie.
610
01:06:57,888 --> 01:07:01,498
Dołącz do nas, a otrzymasz tyle kasy,
że nie zdołasz jej wydać.
611
01:07:01,583 --> 01:07:05,170
Będziesz mógł sobie urządzić kasyno
nawet w tej świątyni.
612
01:07:05,255 --> 01:07:08,821
Podaj swoją cenę
i potem dwukrotnie ją pomnóż.
613
01:07:08,905 --> 01:07:10,138
Na co czekasz, łajzo?
614
01:07:12,092 --> 01:07:13,521
A co miałbym zrobić?
615
01:07:31,667 --> 01:07:32,803
Poczekajcie tutaj.
616
01:08:16,599 --> 01:08:17,586
Co to?
617
01:08:25,709 --> 01:08:28,232
Wiecie, co jest nie tak
z tymi świetlnymi pałkami?
618
01:08:31,954 --> 01:08:33,957
Nie są tak dobre jak kiedyś.
619
01:08:39,128 --> 01:08:41,279
Chyba nie myśleliście,
że się zmienię?
620
01:08:42,932 --> 01:08:45,636
Położymy teraz kres przepowiedni.
621
01:09:00,823 --> 01:09:01,824
Do środka.
622
01:09:03,485 --> 01:09:06,157
- Tato!
- Wracajcie do środka!
623
01:09:08,473 --> 01:09:09,412
Cole!
624
01:09:15,631 --> 01:09:16,865
To mnie szukasz!
625
01:09:16,950 --> 01:09:17,943
Widzisz to?
626
01:09:34,881 --> 01:09:35,787
Wykończyć ich!
627
01:10:01,909 --> 01:10:03,444
Cholera! Ale ci jedzie z gęby.
628
01:11:11,782 --> 01:11:14,820
Nie płynie w tobie krew Wybrańca.
629
01:11:16,787 --> 01:11:20,091
Twoja śmierć nie ma znaczenia.
630
01:11:22,500 --> 01:11:24,476
Dziewuchy potrafią być wredne!
631
01:11:25,289 --> 01:11:28,296
Nie martw się, kochanie!
Ja nie wybrzydzam.
632
01:11:48,251 --> 01:11:49,921
Mam zwolnić?
633
01:11:57,652 --> 01:11:59,299
Nie jesteś godzien walki ze mną.
634
01:12:01,832 --> 01:12:03,856
Zabij go, moja piękna.
635
01:12:57,953 --> 01:12:59,803
Niepodważalne zwycięstwo.
636
01:13:15,971 --> 01:13:17,292
- Tato!
- Cole!
637
01:13:18,341 --> 01:13:22,292
Wyrwę ci kręgosłup, zawodniku!
638
01:13:22,688 --> 01:13:23,580
Jebać to.
639
01:13:34,365 --> 01:13:35,486
Mamo!
640
01:13:41,264 --> 01:13:43,490
Do samochodu!
641
01:13:48,716 --> 01:13:50,333
Odpal! Odpal!
642
01:13:58,381 --> 01:13:59,784
Mamo!
643
01:14:01,384 --> 01:14:02,453
Przysuń się!
644
01:14:05,221 --> 01:14:06,823
Nie, mamo!
645
01:14:15,765 --> 01:14:17,885
- Cole!
- Allison!
646
01:14:39,385 --> 01:14:40,529
Złaź ze mnie!
647
01:15:06,830 --> 01:15:08,112
Uderz go hakiem, tatusiu!
648
01:16:29,198 --> 01:16:30,550
W porządku?
649
01:16:30,634 --> 01:16:32,151
Tak. A ty?
650
01:16:32,565 --> 01:16:33,458
Też.
651
01:16:34,570 --> 01:16:36,006
Czaderski kostium, tato.
652
01:16:44,999 --> 01:16:46,002
Blade!
653
01:16:52,288 --> 01:16:53,925
Pomocy!
654
01:17:54,511 --> 01:17:56,862
- Co to?
- Nie bójcie się.
655
01:17:57,554 --> 01:17:58,753
To przejście do…
656
01:18:00,289 --> 01:18:01,534
To jeszcze nie koniec.
657
01:18:08,252 --> 01:18:09,844
Niemożliwe.
658
01:18:09,938 --> 01:18:13,141
Dziękuję, że pomogłeś mojemu
wojownikowi odnaleźć jego arcana.
659
01:18:15,167 --> 01:18:18,664
Po 4000 lat ród Hasashich nadal żyje,
660
01:18:20,141 --> 01:18:21,031
Bi-Hanie.
661
01:18:28,579 --> 01:18:29,930
Zatrzymaj go!
662
01:18:40,563 --> 01:18:42,699
Twoja dusza należy do mnie.
663
01:18:46,030 --> 01:18:47,982
Za chwilę straci duszę.
664
01:18:48,067 --> 01:18:49,953
Uwielbiam, jak krzyczą tuż przed…
665
01:18:54,997 --> 01:18:56,099
Mam cię.
666
01:19:10,693 --> 01:19:12,329
Shang Tsung!
667
01:19:18,785 --> 01:19:20,187
Nie!
668
01:19:26,842 --> 01:19:28,694
Gdzie jesteśmy?
669
01:19:28,778 --> 01:19:30,762
Jesteśmy w Pustce.
670
01:19:30,846 --> 01:19:33,292
To sfera pomiędzy moim i waszym światem.
671
01:19:34,090 --> 01:19:35,992
Shang Tsung nie podąży tu za nami.
672
01:19:51,112 --> 01:19:52,247
Mieliśmy umrzeć
673
01:19:53,603 --> 01:19:55,605
razem.
674
01:19:57,539 --> 01:19:59,643
Przykro mi, Liu Kang.
675
01:20:03,145 --> 01:20:04,414
Bez Kung Lao…
676
01:20:06,882 --> 01:20:08,318
Ziemski Wymiar już przegrał.
677
01:20:10,074 --> 01:20:10,933
Lordzie Raiden.
678
01:20:11,688 --> 01:20:13,065
Dlaczego go nie uratowałeś?
679
01:20:13,489 --> 01:20:18,081
Bogowie nie mogą angażować się
w wojny pomiędzy sferami.
680
01:20:18,560 --> 01:20:20,479
Mam bronić Ziemskiego Wymiaru,
681
01:20:20,563 --> 01:20:23,183
ale nie mogę uratować
dusz go zamieszkujących.
682
01:20:24,466 --> 01:20:25,776
Nie.
683
01:20:26,202 --> 01:20:29,239
To nie koniec.
Musimy walczyć dalej.
684
01:20:33,676 --> 01:20:34,534
Cole.
685
01:20:36,042 --> 01:20:39,018
Na tym ostrzu jest krew twojego przodka.
686
01:20:39,103 --> 01:20:39,987
Hanzo Hasashiego.
687
01:20:40,817 --> 01:20:43,386
Zabrałem go w dniu jego śmierci.
688
01:20:43,853 --> 01:20:47,323
Walcz nim, a duch Hanzo
będzie ci towarzyszył.
689
01:20:51,728 --> 01:20:52,796
To jaki mamy plan?
690
01:20:54,564 --> 01:20:56,315
Musimy walczyć sprytniej.
691
01:20:56,399 --> 01:20:57,634
Kontrolować walki.
692
01:20:58,333 --> 01:21:00,944
Jak? Mają przewagę
w wyszkoleniu i przygotowaniu.
693
01:21:01,029 --> 01:21:02,456
I nie boją się łamać zasad.
694
01:21:05,697 --> 01:21:07,349
Musimy ich rozdzielić.
695
01:21:07,434 --> 01:21:10,293
Lordzie Raiden, możesz wysłać
każdego w dowolne miejsce?
696
01:21:11,547 --> 01:21:13,714
Skoro nie chcą turnieju,
to im go zapewnimy.
697
01:21:14,250 --> 01:21:15,554
Ale na naszych warunkach.
698
01:21:16,786 --> 01:21:19,523
Reiko jest mój.
Muszę z nim wyrównać rachunki.
699
01:21:29,364 --> 01:21:30,466
Hej, ważniaku!
700
01:21:34,896 --> 01:21:37,942
- Sonya…
- Ja chcę tę sukę z zębami.
701
01:21:38,027 --> 01:21:39,796
Załatw swojego znajomego, Kano.
702
01:21:41,911 --> 01:21:45,597
Wiem, że raz już mu dokopałaś,
ale teraz ma laser, więc uważaj.
703
01:21:45,681 --> 01:21:46,945
Mam pewien pomysł.
704
01:21:48,630 --> 01:21:50,015
Wróciłem, kochanie.
705
01:21:50,281 --> 01:21:52,242
Liu i ja zajmiemy się
Mileeną i Kabalem.
706
01:21:52,327 --> 01:21:55,312
Wiem, że to dla ciebie osobista sprawa.
Jesteś gotowy?
707
01:22:04,766 --> 01:22:05,836
Znowu ty.
708
01:22:07,493 --> 01:22:08,711
A co z Sub-Zero?
709
01:22:08,796 --> 01:22:10,727
Nikt go nie pokona w pojedynkę.
710
01:22:10,812 --> 01:22:11,766
Właśnie.
711
01:22:11,851 --> 01:22:13,343
Zostawimy Sub-Zero na koniec.
712
01:22:13,876 --> 01:22:16,578
Załatwimy go razem, jako drużyna.
713
01:23:22,779 --> 01:23:23,981
Niezłe skurwiele.
714
01:23:31,975 --> 01:23:33,558
Szlag by to!
715
01:23:33,643 --> 01:23:34,753
Lepiej wyjdź.
716
01:24:08,791 --> 01:24:09,893
Jebana suka!
717
01:24:23,451 --> 01:24:25,368
I wisisz mi…
718
01:24:25,507 --> 01:24:27,943
trzy miliony dolców.
719
01:24:54,569 --> 01:24:55,820
Ja pierdolę!
720
01:24:55,904 --> 01:24:57,913
Trochę trudniej, niż myślałem.
721
01:25:01,144 --> 01:25:03,512
Jakie to uczucie, blondyneczko?
722
01:25:06,649 --> 01:25:09,272
Zajebiste, stary.
723
01:25:39,849 --> 01:25:41,655
Czyżbym cię zranił?
724
01:25:55,730 --> 01:25:57,032
Co, do chuja?
725
01:26:27,963 --> 01:26:28,981
Za Kung Lao.
726
01:26:39,074 --> 01:26:40,143
Cholera!
727
01:26:53,855 --> 01:26:55,157
Może pomożesz?!
728
01:27:14,010 --> 01:27:14,941
Całkiem niezłe.
729
01:27:15,243 --> 01:27:16,988
Prezent na pożegnanie od Kano.
730
01:27:19,215 --> 01:27:21,011
Jestem prawie gotowa.
A ty?
731
01:27:21,334 --> 01:27:23,442
- Tata na pewno nas znajdzie?
- Jasne.
732
01:27:23,527 --> 01:27:27,224
Musimy stąd wyjechać.
Nie chcę spotkać kolejnego potwora.
733
01:28:01,089 --> 01:28:01,958
Emily!
734
01:28:06,973 --> 01:28:09,610
Nie! Emily! Nie!
735
01:28:24,799 --> 01:28:28,704
Nareszcie wykończę ród Hasashich.
736
01:28:58,409 --> 01:29:01,112
A teraz umrzesz razem z rodziną.
737
01:29:26,108 --> 01:29:28,011
Ostrze Hanzo.
738
01:29:39,387 --> 01:29:40,890
Chodź tutaj!
739
01:29:50,330 --> 01:29:53,522
Wydostałem się z piekła, by cię zabić.
740
01:30:37,517 --> 01:30:42,095
Pamiętasz tę twarz?
741
01:30:45,674 --> 01:30:47,978
Teraz jestem Skorpion!
742
01:32:23,950 --> 01:32:25,513
Za Shirai Ryu.
743
01:33:47,302 --> 01:33:48,637
Za Lin Kuei.
744
01:34:19,919 --> 01:34:21,648
Zostaw go mnie.
745
01:34:31,378 --> 01:34:32,492
- Tato.
- Już dobrze.
746
01:34:34,625 --> 01:34:38,601
Liczyłeś na to,
że spali mnie ogień w piekle,
747
01:34:39,043 --> 01:34:44,727
ale ja nauczyłem się go kontrolować.
748
01:35:15,739 --> 01:35:18,271
Uwolniłeś mnie.
749
01:35:19,646 --> 01:35:23,232
Dbaj o mój ród.
750
01:36:07,076 --> 01:36:08,211
To moi przyjaciele.
751
01:36:10,121 --> 01:36:11,123
Jestem Liu Kang.
752
01:36:12,596 --> 01:36:14,867
Usiądźcie, ogrzeję was.
753
01:36:21,489 --> 01:36:22,685
Jestem pod wrażeniem.
754
01:36:24,592 --> 01:36:26,364
Mówiłeś, że nie możesz się mieszać.
755
01:36:31,265 --> 01:36:32,534
Shang Tsung.
756
01:36:49,599 --> 01:36:52,570
Przepowiednia się wypełniła.
757
01:36:52,654 --> 01:36:55,974
Niczego się nie nauczyłeś?
758
01:36:56,557 --> 01:36:59,904
Nieważne, ilu moich zabijecie,
759
01:37:01,036 --> 01:37:03,919
zawsze ktoś zajmie ich miejsce.
760
01:37:06,301 --> 01:37:09,453
Zabiliście moich wojowników
761
01:37:09,537 --> 01:37:11,623
i myślicie, że wygraliście.
762
01:37:11,707 --> 01:37:14,700
Ale śmierć jest jedynie
kolejnym portalem.
763
01:37:23,284 --> 01:37:28,123
Na następne spotkanie
przyprowadzę nie wojowników,
764
01:37:29,002 --> 01:37:31,193
ale całe armie.
765
01:37:31,726 --> 01:37:34,529
Wracaj natychmiast do Pozaświata.
766
01:37:35,146 --> 01:37:36,331
Ziemski Wymiar…
767
01:37:43,639 --> 01:37:45,138
Za dużo mówi.
768
01:37:48,911 --> 01:37:50,662
Co teraz?
769
01:37:50,746 --> 01:37:52,294
Zwyciężyliśmy.
770
01:37:53,062 --> 01:37:55,431
Ale są inni wrogowie.
771
01:37:56,908 --> 01:37:59,044
Musimy pozostać czujni.
772
01:38:00,389 --> 01:38:02,826
Stworzę nową listę zawodników.
773
01:38:04,343 --> 01:38:05,779
Musisz ich znaleźć.
774
01:38:07,429 --> 01:38:08,411
Kogo najpierw?
775
01:38:19,841 --> 01:38:23,461
Właśnie miałem do ciebie zadzwonić.
776
01:38:23,545 --> 01:38:25,505
Potrzebuję cię na jutro wieczór.
777
01:38:25,913 --> 01:38:28,818
Wybacz. Już nie będę walczył za kasę.
778
01:38:29,585 --> 01:38:31,537
W końcu dajesz sobie spokój?
779
01:38:31,622 --> 01:38:34,349
Coś w tym stylu.
780
01:38:34,957 --> 01:38:36,099
Dokąd się udasz?
781
01:38:36,524 --> 01:38:37,809
Do Hollywood.
782
01:38:37,893 --> 01:38:41,169
A co takiego jest w Hollywood?
783
01:38:41,567 --> 01:38:43,269
Nie co, tylko kto.
784
01:38:44,432 --> 01:38:45,400
Było fajnie.
785
01:38:48,298 --> 01:38:49,600
Hollywood.
786
01:38:52,248 --> 01:38:56,583
JOHNNY CAGE JAKO OBYWATEL CAGE
WALCZ O SWOJE PRAWA
787
01:38:58,278 --> 01:39:02,871
Napisy:
Igloo666 & Highlander
788
01:39:02,956 --> 01:39:07,280
.:: GrupaHatak.pl ::.
789
01:39:07,365 --> 01:39:11,529
>> DarkProject SubGroup <<
>> Mroczna Strona Napisów <<