1 00:00:26,826 --> 00:00:30,330 Powiadają, że Japonia powstała z miecza. 2 00:00:31,831 --> 00:00:35,168 Bogowie zanurzyli jego koralowe ostrze w wodzie, 3 00:00:35,418 --> 00:00:40,217 a gdy je wyciągnęli, do oceanu spadły cztery równe krople 4 00:00:40,798 --> 00:00:44,760 z których powstały cztery japońskie wyspy. 5 00:00:45,511 --> 00:00:50,265 A ja twierdzę, że Japonię stworzyła garstka dzielnych ludzi, 6 00:00:52,059 --> 00:00:56,438 wojowników gotowych oddać życie w imię zapomnianej wartości: 7 00:00:58,524 --> 00:00:59,817 honoru. 8 00:01:54,910 --> 00:01:58,122 Panie i panowie: Winchester, 9 00:01:58,789 --> 00:02:02,793 lider producentów broni i główny dostawca armii USA 10 00:02:03,043 --> 00:02:07,843 czci setną rocznicę powstania kraju zapraszając do was jego bohatera, 11 00:02:09,425 --> 00:02:13,094 uhonorowanego licznymi odznaczeniami 12 00:02:13,470 --> 00:02:16,014 kawalera Medalu Honoru 13 00:02:16,473 --> 00:02:19,601 za odwagę na polach Gettysburga! 14 00:02:20,060 --> 00:02:22,937 Byłego żołnierza 7. Pułku kawalerii, 15 00:02:23,229 --> 00:02:27,275 wsławionego kampanią przeciw najdzikszym z Indian. 16 00:02:27,525 --> 00:02:29,444 Proszę państwa, 17 00:02:29,736 --> 00:02:31,696 przedstawiam wam 18 00:02:31,905 --> 00:02:33,323 kapitana 19 00:02:33,531 --> 00:02:35,824 Nathana Algrena! 20 00:02:42,706 --> 00:02:45,667 Kapitan Nathan Algren! 21 00:02:47,669 --> 00:02:48,669 Tak! 22 00:02:51,382 --> 00:02:52,424 Chwileczkę. 23 00:02:56,929 --> 00:02:59,223 Algren, wyłaź, do diabła! 24 00:02:59,390 --> 00:03:03,434 To twój ostatni występ! Zwalniam cię! A teraz wyłaź! 25 00:03:05,061 --> 00:03:07,855 Szybciej! Mam już tego dość! 26 00:03:19,325 --> 00:03:23,079 Dziękuję, panie McCabe. Jest pan zbyt uprzejmy. 27 00:03:24,996 --> 00:03:27,666 A oto, panie i panowie, 28 00:03:28,166 --> 00:03:30,585 broń, która podbija Zachód! 29 00:03:30,836 --> 00:03:33,922 Niejeden raz, gdy byłem w opałach... 30 00:03:36,007 --> 00:03:38,427 otoczony przez kłębowisko... 31 00:03:41,513 --> 00:03:45,600 rozjuszonych dzikusów, tylko ten karabinek 32 00:03:46,435 --> 00:03:50,813 dzielił mnie od pewnej i ponurej śmierci. 33 00:03:51,689 --> 00:03:54,650 A wierzcie mi, Czerwonoskóry... 34 00:03:55,276 --> 00:03:57,820 to nieprzyjaciel budzący grozę... 35 00:03:57,987 --> 00:03:59,739 i gdyby mógł... 36 00:03:59,905 --> 00:04:03,200 już dawno straciłbym swój skalp! 37 00:04:03,451 --> 00:04:07,037 I dziś przemawiałby do was ktoś zupełnie łysy. 38 00:04:12,584 --> 00:04:15,128 Jak ci biedni zasrańcy 39 00:04:16,296 --> 00:04:18,339 nad Little Bighorn. 40 00:04:20,550 --> 00:04:22,719 Ciała odarte z ubrań... 41 00:04:24,012 --> 00:04:25,555 okaleczone... 42 00:04:27,265 --> 00:04:29,726 gnijące w blasku słońca. 43 00:04:33,396 --> 00:04:35,356 Oto, panie i panowie, 44 00:04:35,607 --> 00:04:37,858 model 73, dźwigniowy karabinek 45 00:04:38,484 --> 00:04:42,780 "Trapper"... Siedmiostrzałowy. Celność 46 00:04:43,155 --> 00:04:44,740 do 400 jardów. 47 00:04:45,365 --> 00:04:48,243 Synku, widziałeś to cacko w akcji? 48 00:04:48,577 --> 00:04:51,246 Zrobiłby w twoim tacie 6-calową dziurę. 49 00:04:51,413 --> 00:04:52,873 Tak, panienko. 50 00:04:53,832 --> 00:04:58,003 Ta ślicznotka położy trupem 5, 6, 7 wojowników 51 00:04:58,295 --> 00:05:03,094 bez przeładowywania. Niezawodny magazynek, cichy zamek. 52 00:05:19,857 --> 00:05:23,111 Wielkie dzięki w imieniu tych, co polegli 53 00:05:23,735 --> 00:05:28,535 za sprawę nowinek technicznych i możliwości rozwoju handlu! 54 00:05:31,243 --> 00:05:33,578 Pan McCabe zbiera zamówienia! 55 00:05:33,995 --> 00:05:35,497 Bóg z wami. 56 00:05:44,089 --> 00:05:46,383 Widzę, kapitanie, że masz talent 57 00:05:46,550 --> 00:05:48,592 - melodramatyczny. - Żyjesz... 58 00:05:48,843 --> 00:05:49,843 A tak. 59 00:05:51,137 --> 00:05:54,765 Twój znajomek Custer mówi mi: "Ruszamy nad Little Bighorn". 60 00:05:54,974 --> 00:05:59,603 A ja na to: "Po co ta liczba mnoga?" I to mnie ocaliło. 61 00:05:59,812 --> 00:06:01,564 A wiesz, co jeszcze? 62 00:06:01,731 --> 00:06:06,531 Znalazłem nam obydwu robotę. Bo tę posadę na pewno stracisz. 63 00:06:06,777 --> 00:06:08,404 Jaką robotę? 64 00:06:08,988 --> 00:06:12,574 Jedyną, do jakiej się nadajesz. Męską. 65 00:06:15,118 --> 00:06:18,496 Chyba że chcesz robić karierę na scenie. 66 00:06:22,751 --> 00:06:23,835 Nathan! 67 00:06:24,419 --> 00:06:28,256 - Posłuchaj jego oferty. - Miło mi, kopę lat. 68 00:06:30,050 --> 00:06:31,968 Pan Omura z Japonii 69 00:06:32,427 --> 00:06:36,096 i jego wspólnik o niewymawialnym nazwisku. 70 00:06:36,346 --> 00:06:37,389 Siadaj. 71 00:06:45,981 --> 00:06:49,651 Japonia postanowiła się ucywilizować. 72 00:06:50,027 --> 00:06:51,612 Pan Omura 73 00:06:52,196 --> 00:06:55,574 szuka ekspertów do przeszkolenia żołnierzy. 74 00:06:56,367 --> 00:06:58,952 Jeśli się przyłożymy, cesarz 75 00:06:59,244 --> 00:07:03,539 zagwarantuje Stanom wyłączność na dostawy broni. 76 00:07:08,461 --> 00:07:11,798 Jestem związany umową z firmą Winchester. 77 00:07:12,131 --> 00:07:15,468 Pan Omura na pewno wie, czym jest umowa. 78 00:07:15,635 --> 00:07:20,264 Zarabia pan za swoje występy 25 $ tygodniowo. 79 00:07:21,140 --> 00:07:23,850 My zapłacimy 400 $ miesięcznie. 80 00:07:28,855 --> 00:07:29,855 500. 81 00:07:30,065 --> 00:07:31,233 Na głowę. 82 00:07:32,275 --> 00:07:35,529 I 500 premii za wykonanie pracy. 83 00:07:36,947 --> 00:07:40,951 Ilu innych "prawdziwych bohaterów" czeka w kolejce? 84 00:07:42,744 --> 00:07:44,371 Jest niegrzeczny. 85 00:07:44,830 --> 00:07:47,623 Taki kraj. Tanio się sprzedają. 86 00:07:50,501 --> 00:07:52,545 Z kim mają walczyć wasi chłopcy? 87 00:07:53,129 --> 00:07:54,672 To Katsumoto. 88 00:07:55,214 --> 00:07:57,299 Były nauczyciel cesarza. 89 00:07:58,050 --> 00:07:59,093 Samuraj. 90 00:08:00,761 --> 00:08:03,013 Czyli "wojownik". 91 00:08:03,264 --> 00:08:06,851 Pan Omura wie o naszych walkach z renegatami. 92 00:08:07,143 --> 00:08:08,143 Czyżby? 93 00:08:09,228 --> 00:08:11,021 Czytał twoją książkę. 94 00:08:11,688 --> 00:08:15,150 Dzieło kapitana pomogło nam pokonać Czejenów. 95 00:08:29,789 --> 00:08:32,167 Przepraszam. Co jest zabawne? 96 00:08:34,127 --> 00:08:38,297 Nasz korpus znów jest razem. To takie... 97 00:08:39,757 --> 00:08:41,425 inspirujące! 98 00:08:47,389 --> 00:08:48,432 Przepraszam. 99 00:08:52,269 --> 00:08:54,813 Muszę skorzystać z wygódki. 100 00:08:57,691 --> 00:09:00,443 No nic. Przekonam go. 101 00:09:01,069 --> 00:09:03,696 Pułkowniku! Zwróciliśmy się do pana 102 00:09:03,946 --> 00:09:06,282 jako do dowódcy kpt. Algrena. 103 00:09:06,449 --> 00:09:10,703 - Zapewnił nas pan, że się zgodzi. - I tak będzie. 104 00:09:10,870 --> 00:09:12,413 Za jedną chwilkę. 105 00:09:18,294 --> 00:09:21,172 Zrobiłem wtedy to, co mi rozkazano. 106 00:09:21,798 --> 00:09:24,424 Nie mam wyrzutów sumienia. 107 00:09:24,925 --> 00:09:27,135 Zapomnijmy o przeszłości. 108 00:09:31,306 --> 00:09:34,184 Mam zabijać Japońców? Dobrze. 109 00:09:34,434 --> 00:09:39,022 - Nie każę ci nikogo zabijać. - Mogę też zabijać wrogów Japońców. 110 00:09:39,648 --> 00:09:42,651 Czerwonoskórych, Siuksów, Czejenów... 111 00:09:43,193 --> 00:09:46,947 Za 500 $ miesięcznie zabiję kogo tylko zechcesz. 112 00:09:47,114 --> 00:09:48,656 Ale pamiętaj: 113 00:09:50,741 --> 00:09:54,662 ciebie zabiłbym za darmo i to z rozkoszą. 114 00:10:09,510 --> 00:10:11,845 12 lipca 1876 roku. 115 00:10:12,262 --> 00:10:14,848 Pustka oceanu działa kojąco. 116 00:10:16,015 --> 00:10:19,436 Nie ma tu przeszłości, nie ma przyszłości... 117 00:10:21,354 --> 00:10:25,650 I nagle staję oko w oko z trudną prawdą teraźniejszości. 118 00:10:29,070 --> 00:10:33,616 Wynajęto mnie, bym stłumił bunt kolejnego plemiennego wodza. 119 00:10:34,159 --> 00:10:37,911 Widać tylko do tego się nadaję. 120 00:10:40,122 --> 00:10:41,582 Męczy mnie 121 00:10:41,832 --> 00:10:44,043 ta ironia mojego losu. 122 00:11:17,408 --> 00:11:20,661 PORT JOKOHAMA, ROK 1876 123 00:11:54,568 --> 00:11:56,904 Kpt. Algren, jak mniemam. 124 00:11:57,154 --> 00:11:59,240 Pysznie! Simon Graham. 125 00:11:59,532 --> 00:12:04,078 20 lat temu była to senna mieścina. A teraz... 126 00:12:04,870 --> 00:12:07,832 Cesarz jest zafascynowany Zachodem. 127 00:12:07,998 --> 00:12:11,127 Samurajowie nie chcą szybkich zmian. 128 00:12:11,376 --> 00:12:14,254 To wojna tradycji z nowoczesnością. 129 00:12:14,504 --> 00:12:18,800 Pan Omura ściąga tu ekspertów z Zachodu: 130 00:12:19,050 --> 00:12:23,850 francuskich adwokatów, niemieckich inżynierów, holenderskich architektów 131 00:12:24,681 --> 00:12:27,809 i - oczywiście - wojskowych z Ameryki. 132 00:12:28,059 --> 00:12:31,980 Przybyłem tu przed laty z brytyjską misją handlową. 133 00:12:32,605 --> 00:12:34,691 Szybko straciłem posadę. 134 00:12:34,941 --> 00:12:39,740 Jestem prawdomówny, a w tym kraju nikt nie mówi tego, co myśli. 135 00:12:40,195 --> 00:12:44,867 Więc teraz zajmuję się uczciwym tłumaczeniem cudzych kłamstw. 136 00:12:49,163 --> 00:12:53,167 Przez 2000 lat nikt z pospólstwa nie oglądał cesarza. 137 00:12:53,333 --> 00:12:58,133 Spotyka pana wielki honor. Oczywiście, obowiązuje ceremoniał: 138 00:12:58,964 --> 00:13:01,049 Nie odzywa się pan nie pytany. 139 00:13:01,299 --> 00:13:05,303 Gdy wstanie, składa pan ukłon. Gdy się ukłoni, kłania się pan niżej. 140 00:13:05,470 --> 00:13:08,348 Jak wyglądam? To stary frak. 141 00:13:09,515 --> 00:13:11,976 Trochę przyciasny w talii. 142 00:13:27,366 --> 00:13:28,366 Ukłon. 143 00:13:29,951 --> 00:13:33,705 Boski cesarz Meiji wita panów. Jest wdzięczny 144 00:13:33,872 --> 00:13:36,333 waszemu krajowi za pomoc. 145 00:13:36,750 --> 00:13:41,550 Mamy nadzieję osiągnąć podobną jak w waszym kraju harmonię. 146 00:13:50,012 --> 00:13:52,890 Cesarza ciekawią wasi Indianie. 147 00:13:53,182 --> 00:13:56,936 - Walczyliście z nimi w bitwie? - Tak, wasza wysokość. 148 00:13:57,186 --> 00:13:59,146 To okrutny przeciwnik. 149 00:14:07,238 --> 00:14:09,448 Cesarz pyta kpt. Algrena, 150 00:14:09,865 --> 00:14:12,325 czy naprawdę noszą orle pióra, 151 00:14:12,575 --> 00:14:15,453 malują przed bitwą twarze 152 00:14:15,829 --> 00:14:17,914 i nie znają lęku? 153 00:14:20,917 --> 00:14:22,877 Są bardzo odważni. 154 00:14:31,469 --> 00:14:32,762 Ukłon. 155 00:14:40,728 --> 00:14:43,605 Bardzo panom dziękuję. 156 00:14:55,576 --> 00:14:57,536 I... krok w tył. 157 00:14:59,370 --> 00:15:02,749 Krok w tył... krok w tył... I obrót. 158 00:15:06,794 --> 00:15:08,212 Dobra, 159 00:15:08,379 --> 00:15:11,632 małe zasrańce! Macie stać prosto, 160 00:15:11,883 --> 00:15:16,683 bo skopię każdy orientalny zad, jaki zobaczę na swojej drodze! 161 00:15:19,057 --> 00:15:20,767 Brawo, sierżancie. 162 00:15:21,142 --> 00:15:24,144 Trzeba tylko poznać podstawy języka. 163 00:15:24,644 --> 00:15:28,315 Pierwszy szereg klęka, karabiny gotowe! 164 00:15:28,940 --> 00:15:32,069 - Drugi szereg... - 22 lipca 1876 r. 165 00:15:33,779 --> 00:15:38,200 Za półroczną pracę dostanę trzyletnią kapitańską gażę. 166 00:15:38,617 --> 00:15:41,453 Szkoląc Azjatów na żołnierzy. 167 00:15:43,413 --> 00:15:46,957 To wojsko z poboru, w większości wieśniacy, 168 00:15:47,208 --> 00:15:49,960 którzy nigdy nie widzieli broni palnej. 169 00:15:52,046 --> 00:15:55,925 Gen. Hasegawa to człowiek niewielkiej postury, który budzi 170 00:15:56,217 --> 00:15:57,885 ogromny respekt. 171 00:15:58,260 --> 00:16:02,056 Co pan generał wie o samuraju Katsumoto? 172 00:16:07,144 --> 00:16:10,648 Ma rozległą wiedzę o Katsumoto i jego buncie. 173 00:16:11,064 --> 00:16:13,274 Liczę na jego pomoc. 174 00:16:13,900 --> 00:16:16,403 Kto im dostarcza broni? 175 00:16:23,326 --> 00:16:27,080 Katsumoto nie plami się używaniem broni palnej. 176 00:16:27,872 --> 00:16:29,833 Nie ma broni palnej? 177 00:16:30,083 --> 00:16:32,168 To bohater tradycjonalistów. 178 00:16:33,086 --> 00:16:36,338 - Dobrze go zna? - Walczył u jego boku 179 00:16:36,714 --> 00:16:40,759 - dla cesarza. - Walczył u boku samurajów? 180 00:16:42,094 --> 00:16:44,179 Bo też jest samurajem. 181 00:16:50,269 --> 00:16:54,314 Katsumoto przysiągł na miecz, że będzie bronić cesarza. 182 00:16:54,982 --> 00:16:58,610 A miecz to dusza samuraja. Dziwni ludzie. 183 00:16:59,652 --> 00:17:02,155 Piszę o nich, ale to zamknięta kasta... 184 00:17:02,405 --> 00:17:04,866 Sukinsyny wciąż noszą zbroje. 185 00:17:05,033 --> 00:17:09,833 Ale kiedy Irlandczycy chodzili półnago, samurajowie byli już 186 00:17:10,246 --> 00:17:14,000 - najlepszymi wojownikami świata. - Zasady ich taktyki? 187 00:17:14,417 --> 00:17:17,378 Mam książki, wystarczy przetłumaczyć. 188 00:17:17,670 --> 00:17:22,216 Nauczy się ich szwargotu raz, dwa. Dogadywał się z Czarnymi Stopami. 189 00:17:23,508 --> 00:17:26,470 Też jest lingwistą? Kapitalnie! 190 00:17:26,636 --> 00:17:27,804 Proszę 191 00:17:28,221 --> 00:17:31,058 o parę słów w narzeczu dzikusów. 192 00:17:31,224 --> 00:17:33,810 "Witaj", "żegnaj", albo... nie! 193 00:17:34,061 --> 00:17:36,313 "Uciąć język i ugotować w oleju"! 194 00:17:38,774 --> 00:17:42,277 Jutro wcześnie wstajemy. Czas iść spać. 195 00:17:42,569 --> 00:17:46,740 Fascynuje mnie zwyczaj skalpowania... jego technika. 196 00:17:52,995 --> 00:17:57,583 Proszę sobie wyobrazić osobę, która szczerze pana nienawidzi. 197 00:17:57,875 --> 00:18:01,504 Chwyta pana za włosy, gdy leży pan bezbronny. 198 00:18:08,094 --> 00:18:11,971 A potem tępym, zardzewiałym ostrzem przecina skórę 199 00:18:12,180 --> 00:18:13,598 niczym piłą. 200 00:18:15,642 --> 00:18:20,105 Niech pan sobie wyobrazi jak podziała szarpnięcie... 201 00:18:22,148 --> 00:18:26,820 zdzierające panu żywcem skórę... na pański układ nerwowy. 202 00:18:31,825 --> 00:18:35,786 Będzie pan miał pojęcie o tym, co czuje skalpowany... 203 00:18:35,994 --> 00:18:37,830 panie Graham. 204 00:18:43,877 --> 00:18:47,131 Kiedy przetłumaczy pan te książki? 205 00:18:48,507 --> 00:18:49,800 Natychmiast. 206 00:18:52,136 --> 00:18:55,556 Miło, że interesują pana samurajowie. 207 00:18:56,056 --> 00:18:59,434 Mam ich gdzieś. Chcę poznać wroga. 208 00:19:00,226 --> 00:19:02,895 Nie zmrużę oka, póki nie skończę. 209 00:19:05,690 --> 00:19:08,526 Sake... Dobrej nocy. 210 00:19:11,404 --> 00:19:14,323 - Coś podać? - To atak w odwecie. 211 00:19:14,574 --> 00:19:17,660 Pułkowniku, to niewinni ludzie! 212 00:19:17,952 --> 00:19:20,121 - Dobranoc. - Cisza, chłopcy. 213 00:20:06,165 --> 00:20:07,291 Ognia! 214 00:20:16,883 --> 00:20:20,136 Cieszmy się, że strzelają w jednym kierunku. 215 00:20:20,303 --> 00:20:22,013 Święte słowa. 216 00:20:26,685 --> 00:20:28,770 Kolba na ramieniu. 217 00:20:31,439 --> 00:20:33,566 Oko na muszce. 218 00:20:34,067 --> 00:20:35,401 I powoli. 219 00:20:40,656 --> 00:20:41,865 Brawo. 220 00:20:43,367 --> 00:20:44,367 Nathan! 221 00:20:48,914 --> 00:20:52,209 Katsumoto napadł na kolej przy granicy. 222 00:20:52,376 --> 00:20:56,755 O sprawności władzy decyduje jej mobilność. 223 00:20:56,922 --> 00:20:59,924 Moja kolej ma tu pierwszorzędne znaczenie. 224 00:21:00,383 --> 00:21:01,968 Nie są gotowi. 225 00:21:02,218 --> 00:21:06,097 Buntownicy nie mają karabinów. To dzikusy z łukami. 226 00:21:06,389 --> 00:21:09,851 Których jedynym zajęciem od tysiąca lat jest wojna. 227 00:21:10,101 --> 00:21:13,646 Macie broń palną i przewagę liczebną. 228 00:21:14,731 --> 00:21:17,358 Pułk ma ruszyć na oddziały Katsumoty. 229 00:21:17,608 --> 00:21:20,737 Wytropicie go i zmusicie do walki. 230 00:21:24,865 --> 00:21:25,865 Ładuj. 231 00:21:26,658 --> 00:21:29,328 Proszę mu kazać do mnie strzelić! 232 00:21:29,870 --> 00:21:30,870 Słucham? 233 00:21:31,163 --> 00:21:34,499 Niech pan powie, że jeśli nie strzeli, 234 00:21:35,792 --> 00:21:36,792 zginie! 235 00:21:38,211 --> 00:21:39,254 Jedno słówko... 236 00:21:40,297 --> 00:21:42,382 Proszę mu to powiedzieć! 237 00:21:42,674 --> 00:21:43,675 Już! 238 00:21:50,431 --> 00:21:51,431 Ładuj! 239 00:21:55,936 --> 00:21:56,936 Ładuj! 240 00:22:00,816 --> 00:22:01,816 Szybciej! 241 00:22:03,235 --> 00:22:04,235 Szybciej! 242 00:22:09,408 --> 00:22:11,368 Zastrzel mnie, do diabła! 243 00:22:15,747 --> 00:22:16,747 Ognia! 244 00:22:19,918 --> 00:22:20,918 Ognia! 245 00:22:47,236 --> 00:22:48,779 Nie są gotowi. 246 00:22:51,949 --> 00:22:54,034 Wymarsz o szóstej rano! 247 00:23:25,272 --> 00:23:29,026 Tysiąc mil torów w niespełna dwa lata. 248 00:23:29,276 --> 00:23:30,736 Niezwykłe. 249 00:23:31,111 --> 00:23:35,824 - A Omura jest właścicielem? - Jeśli się rozprawi z samurajami. 250 00:23:36,450 --> 00:23:40,454 - Jak chce pan odnaleźć Katsumotę? - Spokojna głowa. 251 00:23:40,704 --> 00:23:43,332 Oni nas znajdą na pewno. 252 00:23:55,634 --> 00:23:57,928 PROWINCJA JOSINO, ROK 1876 253 00:23:58,679 --> 00:24:00,056 Kompania 1 równaj do mnie! 254 00:24:02,350 --> 00:24:04,643 Kompania 2 za nimi! 255 00:24:05,478 --> 00:24:07,563 3 i 4 ubezpieczają tyły! 256 00:24:07,730 --> 00:24:09,190 Do szeregu! 257 00:24:09,398 --> 00:24:13,276 - Gdzie Hasegawa? - Odmawia walki z Katsumotą. 258 00:24:16,738 --> 00:24:18,239 Na stanowiska! 259 00:24:19,491 --> 00:24:22,744 - Nie przyjechaliśmy walczyć. - A kto ich poprowadzi? 260 00:24:22,952 --> 00:24:25,080 Mają oficerów! Jedźmy na tyły. 261 00:24:25,580 --> 00:24:26,790 Za chwilę. 262 00:24:27,040 --> 00:24:28,375 Bagnet na broń! 263 00:24:33,546 --> 00:24:36,757 - Proszę ze mną na tyły. - Oczywiście. 264 00:24:42,471 --> 00:24:46,684 Idź na tyły i rozmieść wozy z zaopatrzeniem. 265 00:24:47,142 --> 00:24:49,770 - Słyszałeś rozkaz? - Tak jest! 266 00:24:50,020 --> 00:24:52,189 Więc go wypełnij! Już! 267 00:24:52,439 --> 00:24:55,776 Bez obrazy... wsadź go sobie w dupę. 268 00:25:01,447 --> 00:25:02,447 Ładuj! 269 00:25:31,977 --> 00:25:32,977 Samurajowie! 270 00:25:35,105 --> 00:25:37,190 Dasz sobie radę, synu. 271 00:25:54,165 --> 00:25:56,584 Ustawić się do ostrzału! 272 00:26:10,264 --> 00:26:12,682 Strzelać tylko na mój rozkaz! 273 00:26:34,578 --> 00:26:35,788 Nie strzelać! 274 00:26:44,797 --> 00:26:45,798 Przeładuj! 275 00:26:51,178 --> 00:26:52,596 Utrzymać pozycję! 276 00:26:54,306 --> 00:26:56,183 Strzelać bez rozkazu! 277 00:27:12,448 --> 00:27:13,700 Do odwrotu! 278 00:29:39,047 --> 00:29:40,674 Jest mój. 279 00:30:08,075 --> 00:30:09,075 Stać! 280 00:30:16,875 --> 00:30:18,251 Zabrać go! 281 00:32:25,874 --> 00:32:27,834 Jak się nazywasz? 282 00:32:29,836 --> 00:32:31,963 Odpowiadaj, świnio! 283 00:32:44,016 --> 00:32:45,768 Zostaw go. 284 00:32:55,486 --> 00:32:59,530 To wioska mojego syna, Wysoko w górach. Idzie zima. 285 00:32:59,781 --> 00:33:01,908 Nie uciekniesz. 286 00:33:03,743 --> 00:33:05,036 Pysznie. 287 00:35:09,405 --> 00:35:11,741 Czemu oszczędziłeś barbarzyńcę? 288 00:35:12,533 --> 00:35:14,786 Zhańbił się klęską. 289 00:35:15,453 --> 00:35:17,121 Powinien się zabić. 290 00:35:17,455 --> 00:35:19,540 Nie mają tego w zwyczaju. 291 00:35:24,252 --> 00:35:25,295 A zatem... 292 00:35:26,296 --> 00:35:27,839 ja go zabiję. 293 00:35:28,173 --> 00:35:29,173 Ojcze... 294 00:35:29,716 --> 00:35:31,510 nie sądzę... 295 00:35:35,973 --> 00:35:38,058 Jeszcze się nazabijasz. 296 00:35:38,892 --> 00:35:40,227 Tymczasem 297 00:35:40,560 --> 00:35:42,187 poznajmy lepiej wroga. 298 00:35:43,814 --> 00:35:45,273 Utrzymać go przy życiu. 299 00:35:54,407 --> 00:35:55,741 Źle z nim. 300 00:36:13,174 --> 00:36:14,884 Taka się tobą zajmie. 301 00:37:22,115 --> 00:37:24,618 Niech pije, ciociu. 302 00:37:25,118 --> 00:37:26,870 To zły pomysł. 303 00:37:27,037 --> 00:37:30,290 - To moja wioska. - Ale mój dom. 304 00:37:35,545 --> 00:37:37,547 Proszę, sake. 305 00:39:02,879 --> 00:39:04,422 Dzień dobry. 306 00:40:55,571 --> 00:40:57,281 Tam... Tam! 307 00:40:57,572 --> 00:40:59,574 Idź! Ty! Idź! 308 00:41:01,826 --> 00:41:03,745 Jak się nazywasz? 309 00:41:04,078 --> 00:41:05,997 Masz jakieś imię. 310 00:41:09,959 --> 00:41:14,759 Nie masz pojęcia, co mówię... Wiem, czemu milczysz. 311 00:41:16,549 --> 00:41:21,349 Jesteś wściekły. Bo kazali ci chodzić w sukience. 312 00:41:22,971 --> 00:41:24,139 Psia mać. 313 00:42:03,302 --> 00:42:08,102 Moi przodkowie zbudowali tę świątynię przed tysiącem lat. 314 00:42:09,683 --> 00:42:11,851 Nazywam się Katsumoto. 315 00:42:12,310 --> 00:42:14,813 A jak ty się nazywasz? 316 00:42:21,528 --> 00:42:23,697 Niepoprawnie mówię? 317 00:42:28,368 --> 00:42:31,454 Poćwiczę z tobą mój angielski. 318 00:42:32,706 --> 00:42:34,623 Jeśli będziesz łaskaw. 319 00:42:37,042 --> 00:42:39,837 I po to zachowałeś mnie przy życiu? 320 00:42:40,838 --> 00:42:42,506 Czego chcesz? 321 00:42:44,008 --> 00:42:46,218 Poznać wroga. 322 00:42:46,927 --> 00:42:51,724 - Widziałem, co robisz z wrogami. - W twoim kraju żołnierz nie zabija? 323 00:42:51,890 --> 00:42:53,934 Nie ucina głowy pokonanemu. 324 00:42:56,186 --> 00:42:59,981 Gen. Hasegawa prosił, bym skrócił jego męki. 325 00:43:01,733 --> 00:43:04,527 Samuraj nie zniesie hańby klęski. 326 00:43:05,695 --> 00:43:09,032 Dostąpiłem zaszczytu ścięcia mu głowy. 327 00:43:11,075 --> 00:43:15,747 Dziwią cię nasze zwyczaje, a nas dziwią wasze. 328 00:43:15,913 --> 00:43:17,749 Na przykład... 329 00:43:17,957 --> 00:43:22,586 niegrzecznie jest nie podać imienia. Nawet wrogowi. 330 00:43:29,509 --> 00:43:31,219 Nathan Algren. 331 00:43:33,680 --> 00:43:36,141 To zaszczyt móc cię poznać. 332 00:43:37,225 --> 00:43:40,646 - Dziękuję za konwersację. - Mam pytania. 333 00:43:40,812 --> 00:43:45,611 Przedstawiliśmy się sobie. To bardzo udana konwersacja. 334 00:43:47,610 --> 00:43:49,320 - Mam pytania! - Później! 335 00:43:49,654 --> 00:43:52,323 Kim był wojownik w czerwonej zbroi? 336 00:43:52,615 --> 00:43:54,992 To mój szwagier Hirotaro. 337 00:43:55,409 --> 00:43:59,163 - Kto mnie pielęgnuje? - Moja siostra. Jego żona. 338 00:43:59,622 --> 00:44:01,207 Ma na imię Taka. 339 00:44:02,041 --> 00:44:04,085 Zabiłem jej męża? 340 00:44:04,794 --> 00:44:07,296 To była dobra śmierć. 341 00:44:21,476 --> 00:44:25,689 Ty! Chodź... Proszę... 342 00:44:55,009 --> 00:44:56,427 Dziękuję. 343 00:45:05,059 --> 00:45:07,729 Cuchnie. Powiedz memu bratu, 344 00:45:07,895 --> 00:45:10,356 - że nie wytrzymam. - Ty mu powiedz. 345 00:45:10,607 --> 00:45:12,567 Mógłby się wykąpać! 346 00:46:19,256 --> 00:46:20,382 Ładnie. 347 00:46:23,677 --> 00:46:26,429 To dzieci, ale mają siłę. 348 00:46:28,515 --> 00:46:29,557 Spróbuj. 349 00:47:10,513 --> 00:47:11,889 Opuść miecz. 350 00:49:39,031 --> 00:49:43,035 Uświadomiłem sobie, że o czymś zapomniałem. 351 00:49:44,161 --> 00:49:47,288 Dziękuję, że mnie wczoraj pilnowałeś. 352 00:49:47,455 --> 00:49:49,332 To twój obowiązek. 353 00:49:50,458 --> 00:49:52,418 Masz mnie chronić. 354 00:49:53,210 --> 00:49:54,670 Brawo, Bob. 355 00:49:55,504 --> 00:49:57,673 Mogę ci mówić Bob, co? 356 00:49:58,299 --> 00:50:01,844 Znałem jednego Boba. Był szpetny jak diabeł. 357 00:50:03,346 --> 00:50:05,598 Masz powodzenie u pań? 358 00:50:09,309 --> 00:50:12,771 Ujio uczy cię władać japońskim mieczem. 359 00:50:15,106 --> 00:50:16,524 To prawda. 360 00:50:18,485 --> 00:50:21,279 Byłeś na wojnie z Indianami? 361 00:50:26,952 --> 00:50:27,952 Tak. 362 00:50:27,994 --> 00:50:30,914 - Jaką odegrałeś rolę? - A co? 363 00:50:31,122 --> 00:50:33,499 - Chcę wiedzieć. - Poczytaj. 364 00:50:33,707 --> 00:50:36,168 - Wolę konwersację. - Czemu? 365 00:50:36,335 --> 00:50:39,505 Bo obaj zgłębiamy sztukę wojny. 366 00:50:47,179 --> 00:50:48,179 Więc... 367 00:50:49,890 --> 00:50:52,268 Byłeś w armii generałem? 368 00:50:54,728 --> 00:50:55,728 Nie. 369 00:50:57,313 --> 00:50:59,691 Byłem... kapitanem. 370 00:51:00,316 --> 00:51:02,277 To niższa szarża? 371 00:51:04,779 --> 00:51:05,905 Średnia. 372 00:51:07,615 --> 00:51:08,950 Kto dowodził? 373 00:51:14,247 --> 00:51:16,624 Nie musisz się zająć buntem? 374 00:51:16,916 --> 00:51:19,794 Twoi rodacy nie lubią konwersować? 375 00:51:20,169 --> 00:51:24,256 Był podpułkownikiem. Nazywał się Custer. 376 00:51:25,007 --> 00:51:28,802 Słyszałem o nim. Zabił wielu wojowników. 377 00:51:28,969 --> 00:51:33,015 - Tak, wielu. - Więc był dobrym dowódcą. 378 00:51:33,348 --> 00:51:36,810 Nie. Był pyszałkiem i ryzykantem. 379 00:51:37,185 --> 00:51:41,148 Ruszył z jednym oddziałem przeciw 2000 wściekłych Indian. 380 00:51:42,024 --> 00:51:45,818 2000 Indian? A ilu ludzi miał Custer? 381 00:51:46,485 --> 00:51:47,653 211. 382 00:51:49,322 --> 00:51:51,240 Podoba mi się ten Custer. 383 00:51:51,866 --> 00:51:53,451 Był mordercą 384 00:51:53,659 --> 00:51:58,122 zakochanym we własnej legendzie. I za nią ginęli żołnierze. 385 00:51:59,040 --> 00:52:02,418 - Piękna śmierć. - Obyś się takiej doczekał. 386 00:52:02,793 --> 00:52:04,837 Jeśli mi to sądzone... 387 00:52:06,005 --> 00:52:09,716 - Czego ode mnie chcesz?! - A czego ty chcesz? 388 00:52:11,301 --> 00:52:12,761 Co robisz? 389 00:52:13,178 --> 00:52:15,305 Czemu służą te "konwersacje"? 390 00:52:15,889 --> 00:52:17,390 Co ja tu robię?! 391 00:52:23,396 --> 00:52:28,068 Wiosną roztopią się śniegi i otworzą się górskie przejścia. 392 00:52:30,403 --> 00:52:33,113 Do tego czasu jesteś tutaj. 393 00:52:35,074 --> 00:52:37,409 Do widzenia, kapitanie. 394 00:52:58,638 --> 00:53:03,351 Rok 1876, dzień i miesiąc nieznane. 395 00:53:05,103 --> 00:53:08,565 Wciąż mieszkam wśród tych niezwykłych ludzi. 396 00:53:09,649 --> 00:53:12,860 Jestem jeńcem i nie mogę uciec. 397 00:53:15,113 --> 00:53:17,782 Traktują mnie z lekkim lekceważeniem. 398 00:53:18,950 --> 00:53:20,701 Jak bezpańskiego psa 399 00:53:21,034 --> 00:53:23,161 lub nieproszonego gościa. 400 00:53:35,173 --> 00:53:38,093 Wszyscy są grzeczni. Uśmiechy, ukłony... 401 00:53:39,678 --> 00:53:43,890 Ale pod tą maską kryją się głębokie pokłady uczuć. 402 00:54:24,804 --> 00:54:27,891 Intrygujący ludzie. Od chwili przebudzenia 403 00:54:28,975 --> 00:54:33,562 zajmują się doskonaleniem wszystkiego, co robią. 404 00:54:41,654 --> 00:54:44,949 Nigdy nie widziałem takiego zdyscyplinowania. 405 00:54:45,532 --> 00:54:48,619 Zdziwiło mnie, że słowo "samuraj" oznacza 406 00:54:48,786 --> 00:54:50,037 "służyć". 407 00:54:50,204 --> 00:54:54,375 Katsumoto wierzy, że swoim buntem służy cesarzowi. 408 00:56:56,242 --> 00:56:58,910 Proszę, wybacz. Za dużo myśli. 409 00:57:00,411 --> 00:57:01,746 Za dużo myśli? 410 00:57:02,622 --> 00:57:06,793 Myśli o mieczu, myśli o świadkach, myśli o wrogu. 411 00:57:07,710 --> 00:57:09,379 Za dużo myśli. 412 00:57:11,547 --> 00:57:12,674 Bez myśli. 413 00:57:14,717 --> 00:57:15,802 Bez myśli. 414 00:57:45,746 --> 00:57:48,499 Dziękuję. Ryżu? 415 00:57:51,419 --> 00:57:53,588 Taka, przemówił po japońsku! 416 00:57:54,422 --> 00:57:57,466 Jedź dużo. Nie bądź grzeczny. 417 00:57:57,884 --> 00:58:00,386 Nie tak szybko. Jak się nazywają? 418 00:58:05,016 --> 00:58:06,017 Zrozumie? 419 00:58:10,478 --> 00:58:12,063 Węzeł. 420 00:58:16,192 --> 00:58:17,694 Nie tak szybko. 421 00:58:22,240 --> 00:58:23,992 Jestem Algren. 422 00:58:31,041 --> 00:58:32,208 Nobutada. 423 00:58:34,376 --> 00:58:36,086 Magojiro. 424 00:58:36,629 --> 00:58:37,922 Higen. 425 00:58:43,427 --> 00:58:44,803 Taka. 426 00:58:47,932 --> 00:58:50,017 Bracie, każ mu odejść. 427 00:58:50,226 --> 00:58:51,602 Nie wytrzymam. 428 00:58:51,977 --> 00:58:53,646 Jest tak odrażający? 429 00:58:54,021 --> 00:58:56,898 To dla mnie hańba. Zabiję się! 430 00:58:57,315 --> 00:58:59,442 Zrobisz, co ci każę! 431 00:59:05,740 --> 00:59:08,409 Wolałabyś, bym pomścił twego męża? 432 00:59:08,785 --> 00:59:09,994 Tak. 433 00:59:14,123 --> 00:59:17,168 Chciał zabić Amerykanina. Przeznaczenie. 434 00:59:17,543 --> 00:59:18,543 Wiem! 435 00:59:23,215 --> 00:59:24,591 Wybacz mi słabość. 436 00:59:25,342 --> 00:59:29,137 Nie zamieszkał tu z nami bez powodu. 437 00:59:31,723 --> 00:59:34,851 Ale nie umiem tego pojąć. 438 00:59:53,619 --> 00:59:55,788 Jest dla mnie bardzo miła. 439 00:59:57,081 --> 01:00:01,252 To dla niej zaszczyt, że mój gość u niej zamieszkał. 440 01:00:25,734 --> 01:00:27,861 Zima 1877 roku. 441 01:00:28,737 --> 01:00:31,489 Co to znaczy, być samurajem? 442 01:00:32,240 --> 01:00:34,909 Być wiernym kodeksowi moralnemu... 443 01:00:35,868 --> 01:00:38,412 Szukać spokoju umysłu... 444 01:00:39,288 --> 01:00:42,124 doskonalić władanie mieczem... 445 01:00:42,625 --> 01:00:44,210 Lepiej mu idzie. 446 01:00:45,628 --> 01:00:48,297 Ale wciąż jest brzydki. 447 01:00:56,846 --> 01:00:58,139 Zimny? 448 01:01:10,235 --> 01:01:11,402 Też. Też zimny. 449 01:01:12,278 --> 01:01:13,571 Ogień. 450 01:01:15,281 --> 01:01:16,491 Ciepło. 451 01:01:22,621 --> 01:01:24,289 Palić się. 452 01:01:42,724 --> 01:01:44,267 Nie, proszę. 453 01:01:46,227 --> 01:01:48,104 Japończyk nie pomaga. 454 01:01:48,479 --> 01:01:52,608 Ale ja nie jestem Japończykiem. 455 01:02:23,263 --> 01:02:24,306 Przepraszam. 456 01:02:33,522 --> 01:02:35,566 Za twojego męża. 457 01:02:35,900 --> 01:02:36,900 Hirotaro. 458 01:02:49,872 --> 01:02:54,001 Wypełnił swoją powinność. 459 01:02:58,129 --> 01:03:01,883 A ty wypełniłeś swoją. 460 01:03:07,055 --> 01:03:11,184 Przyjmuję twoje przeprosiny. 461 01:03:28,784 --> 01:03:31,370 Wiosna 1877 roku. 462 01:03:32,371 --> 01:03:37,171 Odkąd mając 17 lat opuściłem farmę, nigdzie tak długo nie zagrzałem miejsca. 463 01:03:41,004 --> 01:03:44,882 Wielu tutejszych zwyczajów nigdy nie pojmę. 464 01:03:48,761 --> 01:03:51,013 Nie jestem zbyt pobożny, 465 01:03:51,681 --> 01:03:55,977 a to, co widziałem na wojnie, każe mi wątpić w boski plan. 466 01:03:56,352 --> 01:03:59,230 Ale w tym miejscu wyczuwam istnienie 467 01:04:00,106 --> 01:04:02,775 jakiegoś pierwiastka duchowego. 468 01:04:04,902 --> 01:04:07,321 I choć nigdy go nie zgłębię, 469 01:04:08,572 --> 01:04:12,742 nie mogę pozostawać obojętny na jego działanie. 470 01:04:20,458 --> 01:04:25,046 Wiem, że po wielu latach wreszcie odnalazłem tu spokojny sen. 471 01:04:31,845 --> 01:04:33,721 Nie mnie! Piłkę! 472 01:04:44,440 --> 01:04:46,150 Ujio wygra po trzech ruchach. 473 01:04:49,361 --> 01:04:50,613 Po pięciu. 474 01:05:05,376 --> 01:05:06,961 Po pięciu. 475 01:05:09,047 --> 01:05:10,131 Po sześciu. 476 01:06:37,131 --> 01:06:38,131 Remis! 477 01:07:22,090 --> 01:07:23,550 Co to za amator? 478 01:08:32,199 --> 01:08:33,409 Ratować Katsumotę! 479 01:09:13,198 --> 01:09:14,490 Ukryj się! 480 01:11:55,061 --> 01:11:57,647 Doskonały kwiat to rzadkość. 481 01:11:58,481 --> 01:12:00,525 Można go całe życie szukać 482 01:12:00,775 --> 01:12:03,569 i nie będzie to życie zmarnowane. 483 01:12:04,237 --> 01:12:05,863 Kto ich nasłał? 484 01:12:06,072 --> 01:12:08,615 Piszę wiersz o moim śnie. 485 01:12:10,283 --> 01:12:13,036 "Oczy tygrysa są jak moje własne, 486 01:12:13,328 --> 01:12:16,414 ale on przybył zza wzburzonego morza". 487 01:12:17,457 --> 01:12:18,458 Cesarz? 488 01:12:21,294 --> 01:12:22,295 Omura? 489 01:12:22,712 --> 01:12:26,299 Jeśli cesarz chce, bym umarł, wystarczy, że mnie poprosi. 490 01:12:27,050 --> 01:12:28,260 Więc Omura. 491 01:12:29,761 --> 01:12:31,971 Nie mogę zakończyć wiersza. 492 01:12:32,179 --> 01:12:35,641 - Podpowiesz mi ostatnią linijkę? - Nie umiem pisać. 493 01:12:36,016 --> 01:12:39,895 A jednak odkąd przybyłeś, zapisałeś wiele stron. 494 01:12:43,607 --> 01:12:45,568 Co ci jeszcze mówiła? 495 01:12:47,319 --> 01:12:49,405 Dręczą cię koszmary. 496 01:12:51,866 --> 01:12:53,784 Jak każdego żołnierza. 497 01:12:54,118 --> 01:12:57,662 Jeśli się wstydzi tego, co zrobił. 498 01:12:58,162 --> 01:13:01,541 Nie masz pojęcia, co zrobiłem. 499 01:13:08,506 --> 01:13:10,758 Wiele widziałeś. 500 01:13:13,178 --> 01:13:14,178 Tak. 501 01:13:14,429 --> 01:13:19,229 I nie boisz się śmierci... Nawet czasem jej pragniesz, prawda? 502 01:13:23,020 --> 01:13:24,062 Tak. 503 01:13:24,479 --> 01:13:25,606 Ja także. 504 01:13:26,773 --> 01:13:31,195 To częste u ludzi, którzy widzieli to, co my. 505 01:13:31,403 --> 01:13:36,200 Wówczas przychodzę tutaj, gdzie są moi przodkowie... 506 01:13:37,284 --> 01:13:39,369 I przypominam sobie, 507 01:13:39,620 --> 01:13:43,831 że jak te kwiaty... wszyscy powoli umieramy. 508 01:13:46,417 --> 01:13:49,962 Poznawać życie z każdym oddechem, 509 01:13:50,171 --> 01:13:52,507 z każdą czarką herbaty, 510 01:13:53,132 --> 01:13:56,177 z każdym życiem, które odbieramy. 511 01:13:56,385 --> 01:13:58,095 Droga wojownika. 512 01:13:58,763 --> 01:14:01,682 Życie... z każdym oddechem. 513 01:14:02,058 --> 01:14:04,310 To busido. 514 01:14:08,522 --> 01:14:12,192 Cesarz gwarantuje bezpieczną drogę do Tokio. 515 01:14:12,817 --> 01:14:15,153 Jutro ruszamy w drogę. 516 01:14:17,697 --> 01:14:18,697 Dobrze. 517 01:14:20,534 --> 01:14:21,534 Dobrze. 518 01:14:28,124 --> 01:14:29,709 Gdy je zabierałem, 519 01:14:30,126 --> 01:14:32,837 byłeś... moim wrogiem. 520 01:14:54,525 --> 01:14:55,817 Przepraszam. 521 01:14:57,861 --> 01:15:00,655 Nie, ja przepraszam. Już kończę. 522 01:15:18,756 --> 01:15:20,465 Muszę was opuścić. 523 01:15:42,988 --> 01:15:45,448 Okazałaś mi tyle dobroci... 524 01:15:49,202 --> 01:15:50,411 Nie zapomnę... 525 01:16:17,354 --> 01:16:18,730 Algren-san! 526 01:19:16,651 --> 01:19:18,820 Boże, ty żyjesz! 527 01:19:24,324 --> 01:19:28,245 - Wiecznie mnie zadziwiasz. - Haubice. 528 01:19:29,413 --> 01:19:30,539 A tak. 529 01:19:31,206 --> 01:19:35,711 Kiedy cesarz podpisze umowę, dostanie wszystko. 530 01:19:36,211 --> 01:19:38,172 W tym także i to. 531 01:19:38,422 --> 01:19:42,050 200 strzałów na minutę i udoskonalona amunicja. 532 01:19:43,634 --> 01:19:47,763 - Muszę się wykąpać. - Ja myślę, po niewoli u dzikusów... 533 01:19:50,391 --> 01:19:52,643 Witamy z powrotem. 534 01:20:02,653 --> 01:20:04,697 Powstajesz przeciwko mnie. 535 01:20:05,156 --> 01:20:07,866 Nie, panie, przeciw twoim wrogom. 536 01:20:08,658 --> 01:20:12,204 To moi doradcy, jak ty. 537 01:20:12,746 --> 01:20:15,332 Myślą tylko o własnym interesie. 538 01:20:16,416 --> 01:20:20,086 Moi doradcy muszą znać współczesny 539 01:20:20,253 --> 01:20:21,505 świat. 540 01:20:22,047 --> 01:20:24,132 Jeśli nie jestem potrzebny, 541 01:20:24,299 --> 01:20:26,593 z radością zakończę życie. 542 01:20:28,053 --> 01:20:29,346 Nie. 543 01:20:30,347 --> 01:20:32,848 Potrzebuję twego głosu w radzie. 544 01:20:33,307 --> 01:20:35,267 Słuchaj własnego głosu. 545 01:20:36,227 --> 01:20:39,438 Bóg robi to, co sam uważa za słuszne. 546 01:20:40,064 --> 01:20:42,316 Jestem bogiem, 547 01:20:44,193 --> 01:20:47,446 bo robię to, co oni uznają za słuszne. 548 01:20:48,864 --> 01:20:50,741 Smutne słowa. 549 01:20:51,450 --> 01:20:54,161 Wybacz dawnemu mistrzowi to, co powie... 550 01:20:55,829 --> 01:20:57,831 Zapomniałeś o własnym narodzie? 551 01:21:00,708 --> 01:21:02,085 Co mam robić, 552 01:21:04,254 --> 01:21:05,713 mój mistrzu? 553 01:21:10,593 --> 01:21:13,388 Ty jesteś cesarzem, panie, nie ja. 554 01:21:15,473 --> 01:21:18,685 Musisz być mądry za nas wszystkich. 555 01:21:24,481 --> 01:21:26,316 Panowie, wejdźcie. 556 01:21:26,775 --> 01:21:27,943 Kapitanie, 557 01:21:28,360 --> 01:21:31,196 widzę, że dobrze zniósł pan niewolę. 558 01:21:32,239 --> 01:21:34,783 Nie byłem źle traktowany. 559 01:21:35,075 --> 01:21:37,494 Oto projekt umowy na zakup broni. 560 01:21:38,704 --> 01:21:42,624 - Ilu samurajów przeszło do Katsumoty? - Nie wiem. 561 01:21:43,416 --> 01:21:46,627 - Spędziłeś tam całą zimę. - Jako jeniec. 562 01:21:46,794 --> 01:21:49,922 Umocnił pozycje, kupił broń palną? 563 01:21:50,131 --> 01:21:51,131 Mów! 564 01:21:51,257 --> 01:21:53,092 Tak jak mówiłeś... 565 01:21:53,384 --> 01:21:55,428 to dzikusy z łukami. 566 01:21:58,181 --> 01:22:01,726 Wierzę, że dokumenty są w porządku. 567 01:22:02,268 --> 01:22:05,313 Proszę zostawić na biurku, przejrzę. 568 01:22:05,605 --> 01:22:07,147 Z całym szacunkiem, 569 01:22:07,647 --> 01:22:09,816 prezydent traci cierpliwość. 570 01:22:10,025 --> 01:22:12,527 Może zwrócimy się gdzie indziej? 571 01:22:12,777 --> 01:22:17,577 Z całym szacunkiem, może to my powinniśmy zwrócić się gdzie indziej? 572 01:22:18,241 --> 01:22:20,660 Do Francji? Anglii? 573 01:22:21,244 --> 01:22:24,164 Ich przedstawiciele już czekają. 574 01:22:25,916 --> 01:22:28,168 Prosimy o kontakt. 575 01:22:30,086 --> 01:22:32,630 Żegnam panów. Kapitanie! 576 01:22:34,006 --> 01:22:36,467 Pogadajmy w cztery oczy. 577 01:22:36,926 --> 01:22:38,761 Proszę usiąść. 578 01:22:42,181 --> 01:22:43,307 Whisky? 579 01:22:43,724 --> 01:22:45,392 Nie, dziękuję. 580 01:22:51,649 --> 01:22:54,235 Katsumoto to niezwykła postać, co? 581 01:22:54,443 --> 01:22:57,779 Znałem wielu takich wodzów plemiennych. 582 01:22:58,822 --> 01:23:02,575 Ale żadnego samuraja. Potrafią intrygować. 583 01:23:03,201 --> 01:23:05,328 Nie widzę tu związku ze mną. 584 01:23:06,579 --> 01:23:10,166 Ale on istnieje. Miał pan rację. 585 01:23:10,458 --> 01:23:13,127 Rok temu nie byliśmy gotowi. 586 01:23:14,128 --> 01:23:15,964 Pułkownik się mylił. 587 01:23:16,256 --> 01:23:19,341 Teraz jesteśmy gotowi. Jeśli pozwolimy, 588 01:23:19,508 --> 01:23:24,308 by Katsumoto werbował innych, czeka nas 10 lat buntów. 589 01:23:24,930 --> 01:23:26,932 Nie dopuszczę do tego. 590 01:23:27,724 --> 01:23:32,229 Albo go dziś aresztuję, albo pan ruszy na niego z armią. 591 01:23:33,355 --> 01:23:36,775 I dzięki nowej broni rozniesie go pan w pył. 592 01:23:38,402 --> 01:23:41,196 - Dziękuję za ofertę. - To nie oferta. 593 01:23:43,030 --> 01:23:46,993 W umowie była mowa o szkoleniu wojska. 594 01:23:47,160 --> 01:23:50,663 Więc spiszemy nową, w której 595 01:23:50,872 --> 01:23:55,209 uznamy pańskie niezwykłe zasługi dla cesarza. 596 01:23:55,751 --> 01:23:57,170 Rozumiemy się? 597 01:24:00,339 --> 01:24:02,300 Tak, doskonale. 598 01:24:02,967 --> 01:24:05,261 Cieszy mnie to. 599 01:24:12,267 --> 01:24:13,602 Śledź go. 600 01:24:14,019 --> 01:24:17,063 Jeśli pójdzie do Katsumoty - zabij. 601 01:24:22,694 --> 01:24:25,155 Kapitanie, co się dzieje? 602 01:24:25,405 --> 01:24:27,449 Wśród dyplomatów wrze. 603 01:24:27,616 --> 01:24:30,619 Omura wydał ustawę przeciw samurajom. 604 01:24:30,785 --> 01:24:32,161 Muszę się napić. 605 01:24:32,453 --> 01:24:36,457 Czy Katsumoto chce naprawdę sprzeciwić się dziś radzie? 606 01:24:37,082 --> 01:24:38,959 Ty, samuraju! 607 01:24:39,126 --> 01:24:42,796 Nie słyszałeś o nowym zarządzeniu? 608 01:24:43,422 --> 01:24:44,673 Zaczęło się. 609 01:24:45,090 --> 01:24:47,301 Chłopcze, słyszysz? 610 01:24:48,552 --> 01:24:50,513 Cudzoziemcy z was kpią. 611 01:24:50,679 --> 01:24:53,808 Ostrzyżmy go. Obciąć mu kok! 612 01:24:54,266 --> 01:24:55,642 Na kolana! 613 01:24:56,643 --> 01:24:57,811 Opuścić broń! 614 01:24:58,770 --> 01:25:00,522 Opuścić broń! 615 01:25:02,315 --> 01:25:03,315 Ktoś ty? 616 01:25:03,566 --> 01:25:04,651 Kpt. Algren. 617 01:25:06,986 --> 01:25:08,112 Przestań! 618 01:25:32,803 --> 01:25:34,221 Na kolana! 619 01:25:48,818 --> 01:25:50,236 Chodźmy. 620 01:26:07,335 --> 01:26:09,421 Zabiorę cię do domu. 621 01:26:10,422 --> 01:26:11,548 Pysznie. 622 01:26:39,200 --> 01:26:41,368 Oprzemy się Zachodowi, 623 01:26:41,577 --> 01:26:43,287 jeśli wzrośniemy w siłę. 624 01:26:43,996 --> 01:26:47,875 Silna armia, mocna gospodarka. 625 01:26:51,337 --> 01:26:54,632 Ministrze, zaszczycasz nas. 626 01:26:56,966 --> 01:26:59,719 Zaszczytem jest uczestniczyć w radzie... 627 01:27:03,932 --> 01:27:07,101 Prawo zabrania noszenia miecza. 628 01:27:07,519 --> 01:27:09,604 Znam wszystkie prawa. 629 01:27:09,979 --> 01:27:13,274 A jednak wnosisz na tę salę broń? 630 01:27:16,569 --> 01:27:20,072 Mój miecz bronił tej sali, gdy... 631 01:27:20,322 --> 01:27:23,700 W kraju prawa nie trzeba nam ochrony. 632 01:27:24,034 --> 01:27:26,495 To kraj sprzedajnych kurew. 633 01:27:27,120 --> 01:27:30,666 Jeśli tak, to tylko z winy samurajów. 634 01:27:32,251 --> 01:27:36,046 Ród Omury nie rozdawał złota ubogim. 635 01:27:39,842 --> 01:27:42,511 Ministrze Katsumoto, żałuję, 636 01:27:43,594 --> 01:27:46,180 ale proszę o odłożenie miecza. 637 01:27:50,810 --> 01:27:52,270 Służy cesarzowi. 638 01:27:52,895 --> 01:27:54,856 Oddam go na jego rozkaz. 639 01:28:17,836 --> 01:28:20,380 Głos cesarza jest zbyt czysty, 640 01:28:20,630 --> 01:28:23,091 by mógł zabrzmieć w tej sali. 641 01:28:23,925 --> 01:28:27,471 A zatem nie oddam miecza. 642 01:28:33,225 --> 01:28:34,977 Straż odprowadzi cię 643 01:28:35,227 --> 01:28:36,312 do domu. 644 01:28:36,770 --> 01:28:39,315 Tam czekaj na nasze wezwanie. 645 01:29:03,630 --> 01:29:05,423 Podobno wyjeżdżasz? 646 01:29:07,675 --> 01:29:11,596 Omura oferuje ci moje stanowisko, a ty uciekasz? 647 01:29:11,805 --> 01:29:14,140 Powinienem ci podziękować. 648 01:29:14,432 --> 01:29:18,436 500 $ miesięcznie, plus zaległy żołd za czas 649 01:29:19,520 --> 01:29:21,897 spędzony w niewoli. 650 01:29:22,773 --> 01:29:25,776 Do końca życia miałbyś za co pić. 651 01:29:29,738 --> 01:29:30,906 Proszę. 652 01:29:36,870 --> 01:29:40,457 Już po sprawie. Katsumoto siedzi w areszcie. 653 01:29:40,707 --> 01:29:44,794 Omura dopilnuje, by nie dożył rana. A po jego śmierci 654 01:29:45,503 --> 01:29:47,713 rozgromimy resztki buntu. 655 01:29:47,880 --> 01:29:49,799 Nawet bez ciebie. 656 01:29:54,178 --> 01:29:56,430 Zwłaszcza bez ciebie. 657 01:30:01,227 --> 01:30:03,437 Powiedz mi jedno: 658 01:30:04,897 --> 01:30:08,608 za co tak nienawidzisz swoich rodaków? 659 01:31:01,409 --> 01:31:03,495 Oszczędź nam fatygi. 660 01:33:53,282 --> 01:33:55,660 Samurajowie to przeszłość! 661 01:34:21,643 --> 01:34:22,643 Stać! 662 01:34:22,811 --> 01:34:24,062 Ani kroku! 663 01:34:24,604 --> 01:34:26,606 Nie zatrzymuj się. 664 01:34:27,023 --> 01:34:28,023 Omura 665 01:34:28,150 --> 01:34:31,193 kazał nam sfotografować zdrajcę! 666 01:34:32,278 --> 01:34:33,863 Stać! Na pomoc! 667 01:34:34,572 --> 01:34:36,907 Wnieść sprzęt! Natychmiast! 668 01:34:37,450 --> 01:34:39,118 Stój! 669 01:34:39,410 --> 01:34:43,456 Bezczelny, nędzny synu kundla! 670 01:34:45,666 --> 01:34:49,879 Sięgasz po broń? A wiesz, kto to? 671 01:34:50,546 --> 01:34:52,548 Amerykański prezydent! 672 01:34:55,008 --> 01:34:56,134 Poprowadzi wojska 673 01:34:56,301 --> 01:34:58,052 przeciw buntownikom! 674 01:34:58,219 --> 01:35:00,054 To nie moja sprawa... 675 01:35:00,305 --> 01:35:02,390 Idź i pomóż im 676 01:35:02,557 --> 01:35:03,850 wnieść sprzęt! 677 01:35:07,145 --> 01:35:08,438 Wnieść sprzęt! 678 01:35:12,650 --> 01:35:17,071 - "Amerykański prezydent"? - Wybacz. Niedobrze mi. 679 01:35:35,964 --> 01:35:38,258 Jak pisanie wiersza? 680 01:35:40,093 --> 01:35:42,512 Zakończenie okazuje się trudne. 681 01:35:42,762 --> 01:35:46,098 Pan Simon Graham chciałby cię sfotografować. 682 01:35:48,768 --> 01:35:51,104 Nie wróciłeś do Ameryki? 683 01:35:51,437 --> 01:35:54,816 Postanowiłem zostać i namówić cię do ucieczki. 684 01:35:56,609 --> 01:35:57,985 Ciekawe jak. 685 01:36:07,744 --> 01:36:09,204 Panie Graham, 686 01:36:09,371 --> 01:36:13,458 - porobi pan zdjęcia w mojej wiosce? - Będę zaszczycony. 687 01:37:33,911 --> 01:37:34,911 Panie! 688 01:37:35,287 --> 01:37:36,287 Panie, nie! 689 01:38:23,625 --> 01:38:26,670 Ojcze, zostaw mnie. 690 01:38:30,172 --> 01:38:32,424 Przyszedł mój czas. 691 01:38:45,438 --> 01:38:46,647 Panie... 692 01:38:47,398 --> 01:38:49,442 Musimy iść. 693 01:40:12,187 --> 01:40:15,107 Cesarz nie wysłuchał moich słów. 694 01:40:17,317 --> 01:40:19,486 Przyśle wojska. 695 01:40:21,154 --> 01:40:22,823 To koniec. 696 01:40:25,617 --> 01:40:29,454 Przez 900 lat moi przodkowie chronili naszych ludzi. 697 01:40:31,956 --> 01:40:35,709 A teraz... ja ich zawiodłem. 698 01:40:47,471 --> 01:40:49,932 Więc odbierzesz sobie życie? 699 01:40:52,017 --> 01:40:53,519 Zhańbiony? 700 01:40:59,065 --> 01:41:02,819 Zhańbiło cię życie wypełnione służbą, 701 01:41:03,611 --> 01:41:06,114 dyscypliną, współczuciem? 702 01:41:07,157 --> 01:41:10,410 Tradycje samurajów nie są już potrzebne. 703 01:41:10,618 --> 01:41:12,120 Potrzebne? 704 01:41:14,873 --> 01:41:17,375 Co może być potrzebniejsze? 705 01:41:21,587 --> 01:41:23,922 Zginę od miecza... 706 01:41:27,009 --> 01:41:28,635 własnego... 707 01:41:29,803 --> 01:41:31,305 albo wroga. 708 01:41:32,556 --> 01:41:36,059 Więc niech to będzie miecz wroga. 709 01:41:38,270 --> 01:41:42,064 Doprowadzimy do tego, że cesarz cię wysłucha. 710 01:42:09,966 --> 01:42:13,762 Był dobrym człowiekiem. 711 01:42:17,015 --> 01:42:19,476 Z białymi też będziesz walczył? 712 01:42:19,643 --> 01:42:21,645 Jeśli tu przyjdą... 713 01:42:22,771 --> 01:42:24,773 stanę do walki. 714 01:42:26,691 --> 01:42:28,026 Dlaczego? 715 01:42:31,195 --> 01:42:32,696 Ponieważ 716 01:42:34,156 --> 01:42:38,035 przyjdą zniszczyć to, co pokochałem. 717 01:42:49,463 --> 01:42:53,509 Dzieciom trudno pojąć kodeks samurajów. 718 01:42:55,218 --> 01:42:57,679 Tęskni za ojcem. 719 01:42:59,013 --> 01:43:01,057 I złości się na mnie, 720 01:43:01,641 --> 01:43:04,602 bo mu go odebrałem. 721 01:43:12,235 --> 01:43:17,035 Nie. Złości go myśI, że i ty zginiesz. 722 01:43:38,427 --> 01:43:40,304 Ojciec uczył mnie, 723 01:43:40,471 --> 01:43:43,347 że śmierć w bitwie jest chwalebna. 724 01:43:47,977 --> 01:43:50,688 I głęboko w to wierzył. 725 01:43:57,987 --> 01:43:59,614 Bałbym się śmierci. 726 01:44:01,491 --> 01:44:02,784 Ja też. 727 01:44:05,369 --> 01:44:07,621 Byłeś w wielu bitwach. 728 01:44:09,456 --> 01:44:12,542 I zawsze się bałem. 729 01:44:20,258 --> 01:44:21,468 Nie idź. 730 01:44:25,138 --> 01:44:26,473 Nadchodzą. 731 01:44:55,875 --> 01:44:59,879 Dwa pułki. Będą uderzać po tysiąc. 732 01:45:01,089 --> 01:45:04,008 - I mają haubice. - To nic. 733 01:45:04,175 --> 01:45:08,263 - I tak stawimy im opór. - Ilu mamy ludzi? 734 01:45:08,596 --> 01:45:10,098 Z 500. 735 01:45:10,432 --> 01:45:12,434 Jak generał Custer. 736 01:45:16,646 --> 01:45:21,024 Kiedyś rozegrała się bitwa pod Termopilami. 737 01:45:21,191 --> 01:45:24,570 300 Greków przeciw milionowi Persów. 738 01:45:24,987 --> 01:45:28,949 - Milionowi. Pojmujesz taką liczbę? - Pojmuję. 739 01:45:29,491 --> 01:45:33,495 Przez dwa dni Grecy bronili się tak zaciekle, 740 01:45:33,662 --> 01:45:37,666 że Persowie stracili ochotę do walki. Wkrótce ponieśli klęskę. 741 01:45:37,833 --> 01:45:39,209 O czym myślisz? 742 01:45:39,710 --> 01:45:42,211 Broń palna daje im przewagę 743 01:45:42,378 --> 01:45:45,840 i zbytnią pewność siebie. Zwabmy ich blisko... 744 01:45:47,091 --> 01:45:49,552 na odległość miecza. 745 01:45:50,386 --> 01:45:54,891 Wierzysz, że człowiek może zmienić własne przeznaczenie? 746 01:45:57,769 --> 01:46:02,569 Każdy musi robić to, co powinien... aż pozna swoje przeznaczenie. 747 01:46:11,198 --> 01:46:15,911 25 maja 1877 roku. To będzie ostatni wpis 748 01:46:16,078 --> 01:46:18,121 w moim dzienniku. 749 01:46:18,538 --> 01:46:22,959 Starałem się pisać prawdę o tym, co widziałem i co robiłem. 750 01:46:23,168 --> 01:46:25,670 Nie rozumiem swojego przeznaczenia, 751 01:46:27,214 --> 01:46:31,592 ale cieszę się, że mogłem w tym wszystkim uczestniczyć, 752 01:46:31,759 --> 01:46:33,469 choć przez chwilę. 753 01:48:28,789 --> 01:48:30,247 Możesz tu przyjść? 754 01:48:47,848 --> 01:48:49,809 Jeśli włożysz tę zbroję, 755 01:48:50,017 --> 01:48:51,727 uczynisz nam zaszczyt. 756 01:51:49,272 --> 01:51:50,732 Przyda ci się. 757 01:52:03,911 --> 01:52:05,328 Co to za napis? 758 01:52:06,288 --> 01:52:08,290 "Należę do wojownika, 759 01:52:08,457 --> 01:52:11,585 który połączył to, co stare, z nowym". 760 01:53:15,814 --> 01:53:17,523 Wielki Boże. 761 01:53:21,735 --> 01:53:22,778 Panie, 762 01:53:24,071 --> 01:53:27,825 armia cesarza żąda, byś się poddał. Złóżcie broń, 763 01:53:28,200 --> 01:53:32,579 - nie spotka was krzywda. - Pan Omura wie, że to niemożliwe. 764 01:53:38,168 --> 01:53:39,378 Kapitanie... 765 01:53:40,212 --> 01:53:42,088 nie okażemy ci względów. 766 01:53:42,255 --> 01:53:44,882 Stałeś się jednym z nich. 767 01:53:45,633 --> 01:53:47,927 Poszukam cię na polu walki. 768 01:54:08,655 --> 01:54:11,700 - Kapitanie! - Pan Graham... 769 01:54:16,413 --> 01:54:18,915 Może wykorzysta pan to w książce. 770 01:54:19,958 --> 01:54:22,294 Na pewno. Kapitanie! 771 01:54:25,464 --> 01:54:27,174 Z Bogiem. 772 01:54:55,200 --> 01:54:57,744 Nie poddadzą się. 773 01:55:03,583 --> 01:55:06,419 Jesteśmy gotowi? 774 01:55:08,046 --> 01:55:09,756 Zająć pozycje! 775 01:57:12,707 --> 01:57:15,168 Maskują swój odwrót. 776 01:57:15,418 --> 01:57:18,962 Nawet samuraj nie da rady haubicom! 777 01:57:19,254 --> 01:57:22,549 - Daj rozkaz do ataku. - Wyślijmy zwiad. 778 01:57:22,716 --> 01:57:24,718 Nonsens! Do ataku! 779 01:58:20,313 --> 01:58:21,313 Idą. 780 01:58:55,096 --> 01:58:56,973 Czekaj na salwę. 781 01:59:08,693 --> 01:59:10,528 Druga salwa. 782 02:00:05,622 --> 02:00:07,958 - Co u diabła? - Co się dzieje? 783 02:00:53,543 --> 02:00:56,046 - Odparli atak. - Wysłać resztę. 784 02:01:01,009 --> 02:01:05,180 - Co się stało z obrońcami Termopil? - Wszyscy zginęli. 785 02:04:59,779 --> 02:05:01,489 Łudzi się, że wygra. 786 02:06:06,885 --> 02:06:09,721 Ściągną tu dwa kolejne pułki. 787 02:06:11,223 --> 02:06:13,100 Nie zatrzymamy ich. 788 02:06:14,142 --> 02:06:16,144 Nie musisz tu ginąć. 789 02:06:19,439 --> 02:06:21,983 Już nie raz powinienem zginąć. 790 02:06:22,484 --> 02:06:25,404 Teraz znów przeżyłeś. 791 02:06:26,905 --> 02:06:28,031 Tak. 792 02:06:31,242 --> 02:06:34,120 Jeszcze ci nie było sądzone. 793 02:06:37,998 --> 02:06:40,000 To nie koniec. 794 02:07:26,712 --> 02:07:28,088 Co to? 795 02:07:28,338 --> 02:07:31,467 Przygotować działo! 796 02:07:32,092 --> 02:07:35,262 To szaleństwo. Zaatakuje? 797 02:07:35,512 --> 02:07:36,512 Tak. 798 02:07:44,937 --> 02:07:47,815 Niech się pogodzi z hańbą klęski! 799 02:07:59,994 --> 02:08:03,164 Zabijcie go. Wszystkich. Już! 800 02:08:09,044 --> 02:08:10,212 Konia! 801 02:09:03,013 --> 02:09:04,013 Ognia! 802 02:09:41,341 --> 02:09:42,467 Gotuj! 803 02:09:45,970 --> 02:09:46,970 Cel! 804 02:09:52,685 --> 02:09:53,685 Pal! 805 02:10:00,193 --> 02:10:02,111 Strzelać bez rozkazu! 806 02:10:47,822 --> 02:10:49,448 Nowe działa! 807 02:10:50,866 --> 02:10:53,034 Wytoczyć nowe działa! 808 02:10:56,913 --> 02:10:57,956 Ognia! 809 02:11:06,006 --> 02:11:07,173 Szybko! 810 02:11:10,677 --> 02:11:11,677 Ognia! 811 02:12:57,112 --> 02:12:58,488 Przerwać ogień! 812 02:12:58,863 --> 02:13:00,615 Strzelać, idioci! 813 02:13:00,824 --> 02:13:02,158 Przerwać ogień! 814 02:13:11,835 --> 02:13:12,919 Nie. 815 02:13:14,838 --> 02:13:17,673 Zabić Katsumotę! I Amerykanina! 816 02:13:20,509 --> 02:13:22,302 Odzyskałeś honor. 817 02:13:25,514 --> 02:13:27,766 Daj mi godnie umrzeć. 818 02:13:37,276 --> 02:13:39,069 Pomóż mi wstać. 819 02:13:59,047 --> 02:14:00,214 Gotów? 820 02:14:07,846 --> 02:14:11,266 Będzie mi brakowało naszych konwersacji. 821 02:14:57,977 --> 02:14:59,396 Doskonałe... 822 02:15:06,736 --> 02:15:09,280 Wszystkie są... 823 02:15:10,949 --> 02:15:12,909 doskonałe. 824 02:16:41,285 --> 02:16:44,872 ...w imieniu władz Stanów Zjednoczonych Ameryki. 825 02:16:45,748 --> 02:16:50,503 Podpisanie tego paktu zapoczątkuje epokę niespotykanego rozwoju 826 02:16:52,045 --> 02:16:55,423 i współpracy dwóch wielkich narodów. 827 02:16:55,840 --> 02:16:57,384 W imieniu cesarza 828 02:16:58,051 --> 02:17:01,304 wyrażamy radość z zakończenia... 829 02:17:04,891 --> 02:17:06,643 negocjacji. 830 02:17:15,026 --> 02:17:16,652 On tu jest? 831 02:18:21,381 --> 02:18:23,842 Może zakończymy bieżące sprawy... 832 02:18:51,660 --> 02:18:54,037 To miecz Katsumoty. 833 02:18:55,330 --> 02:18:59,167 Z pewnością chciałby ci go przekazać, 834 02:18:59,709 --> 02:19:02,504 a wraz z nim siłę samurajów. 835 02:19:04,047 --> 02:19:08,426 Oświecony, wszyscy go opłakujemy, ale... 836 02:19:08,593 --> 02:19:12,597 Wydał ostatnie tchnienie z nadzieją, 837 02:19:13,098 --> 02:19:17,685 że wspomnisz przodków, którzy trzymali ten miecz, 838 02:19:18,519 --> 02:19:20,980 i sprawę, za którą ginęli. 839 02:19:22,398 --> 02:19:24,274 Wasza wysokość! 840 02:19:40,915 --> 02:19:43,126 Byłeś przy nim 841 02:19:44,460 --> 02:19:46,212 do końca? 842 02:19:52,176 --> 02:19:54,762 Ten człowiek walczył przeciw tobie! 843 02:19:59,475 --> 02:20:01,686 Wasza wysokość... 844 02:20:02,603 --> 02:20:06,773 jeśli widzisz we mnie nieprzyjaciela, wydaj mi rozkaz, 845 02:20:06,940 --> 02:20:09,484 a z radością odbiorę sobie życie. 846 02:20:24,207 --> 02:20:27,626 Marzyłem o zjednoczonej Japonii, 847 02:20:27,835 --> 02:20:30,254 o kraju silnym, 848 02:20:30,421 --> 02:20:34,675 niepodległym i nowoczesnym. Teraz 849 02:20:35,426 --> 02:20:39,138 mamy koleje, armaty, zachodnie ubiory... 850 02:20:41,515 --> 02:20:42,600 ale... 851 02:20:46,562 --> 02:20:50,066 nie wolno nam zapomnieć, kim jesteśmy 852 02:20:51,941 --> 02:20:55,779 ani o tym... skąd pochodzimy. 853 02:21:08,917 --> 02:21:11,586 Panie ambasadorze, 854 02:21:11,878 --> 02:21:14,756 uznałem, że ten traktat 855 02:21:15,131 --> 02:21:18,967 nie służy interesom mojego narodu. 856 02:21:21,470 --> 02:21:25,474 - Jeśli wolno... - Żałuję. Nie wolno panu. 857 02:21:26,183 --> 02:21:28,727 To jest skandal! 858 02:21:35,776 --> 02:21:37,236 Porozmawiajmy... 859 02:21:38,654 --> 02:21:41,155 Już dość zrobiłeś. 860 02:21:41,531 --> 02:21:43,866 Wszystko robiłem dla kraju! 861 02:21:44,158 --> 02:21:47,245 Więc zgodzisz się na konfiskatę mienia 862 02:21:48,204 --> 02:21:49,998 i przekazanie go narodowi. 863 02:21:51,249 --> 02:21:52,500 Zhańbisz mnie! 864 02:21:52,667 --> 02:21:55,044 Jeśli nie umiesz tego znieść... 865 02:22:04,261 --> 02:22:05,595 weź miecz. 866 02:22:36,334 --> 02:22:39,378 Opowiedz mi, jak zginął. 867 02:22:46,844 --> 02:22:49,096 Nie. Opowiem ci, 868 02:22:49,347 --> 02:22:51,098 jak żył. 869 02:23:00,732 --> 02:23:04,027 I tak przeminął czas samurajów. 870 02:23:05,445 --> 02:23:10,245 Powiadają, że każdy naród i człowiek ma swoje własne przeznaczenie. 871 02:23:11,951 --> 02:23:13,953 Nikt nie zna losu 872 02:23:14,704 --> 02:23:16,997 amerykańskiego kapitana. 873 02:23:17,164 --> 02:23:20,042 Jedni mówią, że zmarł od ran, 874 02:23:20,793 --> 02:23:24,004 inni - że powrócił do swego kraju. 875 02:23:24,963 --> 02:23:28,384 Ale ja wolę myśleć, że być może 876 02:23:28,634 --> 02:23:33,055 znalazł wreszcie spokój, którego szukamy wszyscy... 877 02:23:34,640 --> 02:23:37,935 a który bywa dany tylko nielicznym z nas.