1 00:00:06,048 --> 00:00:07,133 Dzień dobry, Dwight. 2 00:00:10,094 --> 00:00:11,178 A ty kto? 3 00:00:12,346 --> 00:00:16,642 Kto ja? Jim. Pracujemy razem od 12 lat. 4 00:00:17,435 --> 00:00:18,436 Dziwny żart, Dwight. 5 00:00:19,228 --> 00:00:21,063 Nie jesteś Jim, on nie jest Azjatą. 6 00:00:21,647 --> 00:00:25,526 Naprawdę nigdy tego nie zauważyłeś? Gratuluję, że nie rozróżniasz ras. 7 00:00:28,362 --> 00:00:33,409 No dobra, Jim. To powiedz mi o twojej wczorajszej sprzedaży. 8 00:00:34,368 --> 00:00:35,745 Wellington Systems? 9 00:00:35,786 --> 00:00:38,122 Sprzedałem dziesięć 11-kilogramowych opakowań A4. 10 00:00:38,414 --> 00:00:40,499 Czy może chodzi ci o Krieger-Murphy? 11 00:00:40,541 --> 00:00:43,586 Tego jeszcze nie załatwiłem, ale mam nadzieję, że czeka na mnie 12 00:00:43,627 --> 00:00:45,463 wiadomość od Paula Kriegera. 13 00:00:47,089 --> 00:00:48,674 Proszę wprowadzić hasło. 14 00:00:54,180 --> 00:00:55,431 Masz nową wiadomość. 15 00:00:55,473 --> 00:00:58,392 Skąd je znasz? Nie. 16 00:00:58,434 --> 00:01:02,146 To wrażliwe informacje tylko dla pracowników, nie dla osób z zewnątrz! 17 00:01:02,188 --> 00:01:03,731 Dwight, odpuść, chcę pracować. 18 00:01:03,773 --> 00:01:05,608 Ty tu nie pracujesz! Nie jesteś Jim! 19 00:01:05,858 --> 00:01:08,736 Jim, zarezerwowałam kolację w Grico o 19:30. 20 00:01:08,778 --> 00:01:10,613 Wspaniale, nie mogę się doczekać. 21 00:01:13,824 --> 00:01:17,244 Jim jest dziś u dentysty, a Steve to nasz znajomy aktor. 22 00:01:17,828 --> 00:01:23,042 Nie wiem, kim jesteś, ale nie jesteś Jimem! To jest Jim! 23 00:01:29,757 --> 00:01:32,927 Boże, jak... 24 00:01:36,055 --> 00:01:37,264 Witamy w Scranton 25 00:01:54,114 --> 00:01:55,282 ZAŁATWIANIE spraw 26 00:01:55,950 --> 00:01:57,785 Hej! Też się uczę! 27 00:01:59,995 --> 00:02:01,664 Ok. Załatwianie spraw. Super! 28 00:02:01,997 --> 00:02:04,917 To o sposobach na zwiększenie wydajności. 29 00:02:04,959 --> 00:02:07,920 Lifehack, słonko. Rano myłem zęby pod prysznicem. 30 00:02:07,962 --> 00:02:11,632 Zaoszczędziłem 90 sekund, które właśnie wykorzystałem, żeby ci to wyjaśnić. 31 00:02:11,674 --> 00:02:12,675 Cholera. 32 00:02:13,008 --> 00:02:15,803 Odkąd Andy zrobił mnie zastępcą dyrektora regionalnego, 33 00:02:15,845 --> 00:02:19,014 próbuję się podciągnąć, wiecie, być bardziej produktywny. 34 00:02:19,056 --> 00:02:20,266 Ale wiecie co? 35 00:02:20,307 --> 00:02:23,811 Skoro już tu jesteśmy, to wykujmy jeszcze kilka takich sloganów. 36 00:02:24,311 --> 00:02:29,316 Jejku. Ta osoba naprawdę znalazła się w niezłych tarapatach. 37 00:02:40,411 --> 00:02:45,332 Francuski. To świetny język dla nałogowych palaczy. 38 00:02:46,083 --> 00:02:48,669 Staram się lepiej dostosować do rodziny Andy'ego. 39 00:02:48,711 --> 00:02:52,089 Wszyscy mówią kilkoma językami, i to zazwyczaj, kiedy ja tam jestem. 40 00:02:52,131 --> 00:02:55,384 Chcesz nauczyć się imponującego języka? Spróbuj dotrakijskiego. 41 00:02:55,426 --> 00:02:57,011 Wygrasz z każdym z moich ludzi. 42 00:02:57,052 --> 00:02:59,930 Dotrakijski to rdzenny język nomadycznych, wojowniczych 43 00:02:59,972 --> 00:03:01,974 jeźdźców z Essos, występujących 44 00:03:02,016 --> 00:03:04,518 w znakomitym serialu telewizyjnym HBO Gra o tron. 45 00:03:05,352 --> 00:03:06,979 Zawiera sporą dawkę nagości, 46 00:03:07,021 --> 00:03:09,982 którą przewijam, aby przejść do ścinania głów. 47 00:03:10,524 --> 00:03:12,651 Mogę cię nauczyć. Prostszy, niż francuski. 48 00:03:12,693 --> 00:03:13,777 Dobra, zacznijmy. 49 00:03:15,529 --> 00:03:17,948 To znaczy "wspaniale". I zaczęliśmy. 50 00:03:21,619 --> 00:03:22,953 Wszystko w porządku? 51 00:03:24,538 --> 00:03:26,165 Tak. 52 00:03:26,206 --> 00:03:30,169 W porządku. Znaczy... Nie chcę 53 00:03:30,210 --> 00:03:32,588 obciążać cię moim potężnym stresem. 54 00:03:33,172 --> 00:03:34,256 Super. 55 00:03:34,298 --> 00:03:38,093 Ale za dwa dni mam egzamin na prawo jazdy, 56 00:03:38,135 --> 00:03:41,138 i muszę przećwiczyć jazdę z doświadczonym kierowcą. 57 00:03:41,180 --> 00:03:44,683 Ale przez wymogi Andy'ego nie miałam na to czasu. 58 00:03:46,143 --> 00:03:50,731 Chcę tylko wskoczyć do auta i jechać! 59 00:03:51,857 --> 00:03:53,233 Ale do czyjego auta? 60 00:03:53,275 --> 00:03:54,818 Nellie! 61 00:03:55,569 --> 00:03:57,488 Chodź tu w tej chwili! 62 00:04:02,409 --> 00:04:05,162 Nellie, mogę z tobą przećwiczyć moim autem podczas lunchu. 63 00:04:05,913 --> 00:04:08,624 Dzięki Pam, moja wybawicielko! 64 00:04:10,668 --> 00:04:13,545 O Boże! 65 00:04:14,838 --> 00:04:16,423 Zostawię cię samego, przykro mi. 66 00:04:16,757 --> 00:04:18,175 Nie martw się tym. 67 00:04:18,592 --> 00:04:24,306 Jest taka zupa, którą chciałem wypróbować. 68 00:04:28,102 --> 00:04:32,189 To są moje badania nad możliwością produkcji papieru odpornego na dzieci, 69 00:04:32,231 --> 00:04:34,149 który się nie rwie. 70 00:04:34,191 --> 00:04:35,442 Nie ma takiej możliwości. 71 00:04:35,985 --> 00:04:40,990 A to wydruk twojego drzewa genealogicznego z ThisIsYourFamilyTree.com. 72 00:04:41,281 --> 00:04:43,325 Streść mi to drzewo. Przejdź do rzeczy. 73 00:04:43,367 --> 00:04:49,123 Okazuje się, że jesteś dalekim krewnym Michelle Obamy. 74 00:04:50,207 --> 00:04:51,291 Tak jak w...? 75 00:04:51,333 --> 00:04:54,795 Żony Baracka, uwielbiającej ogrodnictwo, chcącej zlikwidować grube dzieci. 76 00:04:56,964 --> 00:05:01,719 To wielkie pochlebstwo. Jest najpopularniejszą osobą w Ameryce. 77 00:05:03,554 --> 00:05:05,180 To wielki dzień dla nas obojga. 78 00:05:05,931 --> 00:05:07,725 Towarzysze Amerykanie! 79 00:05:07,766 --> 00:05:11,061 Mam wrażenie, że moje notowania potężnie skoczą do góry. 80 00:05:11,895 --> 00:05:15,399 Okazuje się, że jestem krewnym Michelle Obamy. 81 00:05:16,942 --> 00:05:19,278 Rodzina Andy'ego już mnie wcześniej onieśmielała, 82 00:05:19,319 --> 00:05:22,072 a teraz mam jeszcze w wakacje widywać pierwszą damę? 83 00:05:22,114 --> 00:05:25,284 Będzie pytać: "Jakie są twoje poglądy polityczne?" 84 00:05:25,325 --> 00:05:29,371 Albo: "Jaką wojnę najlepiej prowadzić?" A ja po prostu... 85 00:05:31,790 --> 00:05:34,752 Dobra, musimy się pozbyć tego śmieciowego jedzenia. 86 00:05:34,793 --> 00:05:38,547 Zyskaj formę, Ameryko. Nie wiem, czy wieści dotarły już do aneksu, 87 00:05:38,589 --> 00:05:41,383 ale jestem krewnym Michelle Obamy. 88 00:05:46,180 --> 00:05:49,433 Wcześnie zauważyliśmy, że Andy naprawdę docenia entuzjazm. 89 00:05:49,683 --> 00:05:53,103 Więc uznaliśmy, że najlepiej można się wybić, będąc jego chirliderkami. 90 00:06:02,613 --> 00:06:04,281 Ale to zaczyna mieć odwrotny efekt, 91 00:06:04,323 --> 00:06:06,241 gdy naprawdę uważam, że robi coś super. 92 00:06:06,992 --> 00:06:08,368 Tak, ja też. To dziwne. 93 00:06:08,410 --> 00:06:10,537 Wtedy już nie wiem, co jest prawdziwe. 94 00:06:10,579 --> 00:06:12,456 Po prostu to przeklaskaj, chłopie. 95 00:06:13,165 --> 00:06:15,709 Rejestrujesz sprzedaże 10 osobnych razy. 96 00:06:16,126 --> 00:06:19,755 Jak zarejestrujesz wszystkie na raz, oszczędzisz dużo czasu. To partiowanie. 97 00:06:20,005 --> 00:06:21,173 To dobre, Darryl. 98 00:06:21,215 --> 00:06:22,424 Lifehack, chłopie. 99 00:06:22,466 --> 00:06:23,592 Oto on! 100 00:06:23,634 --> 00:06:26,095 Andy, słuchaj. On mi właśnie pokazał... 101 00:06:26,136 --> 00:06:28,764 Teraz potrzebuję tuńczyka w puszce, ok? 102 00:06:29,014 --> 00:06:33,936 Darryl, zgadnij, jaka utalentowana osoba, która też zarąbiście śpiewa, 103 00:06:33,977 --> 00:06:35,729 jest krewną pierwszej damy. 104 00:06:36,271 --> 00:06:40,484 Tracee Ellis Ross, córka pierwszej damy Motown, Diany Ross. 105 00:06:41,902 --> 00:06:44,571 Ja. Jestem krewnym Michelle Obamy. 106 00:06:44,613 --> 00:06:46,156 Co? Naprawdę? 107 00:06:46,532 --> 00:06:47,991 Dalekim krewnym, ale... 108 00:06:49,326 --> 00:06:50,327 Fajnie, chłopie. 109 00:06:50,744 --> 00:06:51,745 Tak? 110 00:06:52,121 --> 00:06:55,958 Darryl powiedział "Fajnie, chłopie". Nazwał mnie fajnym chłopem. 111 00:06:59,837 --> 00:07:01,797 Wiesz co, uważam, że dobrze by było 112 00:07:01,839 --> 00:07:04,508 zatrzymać się i przeznaczyć 10 minut na zjedzenie. 113 00:07:04,842 --> 00:07:07,761 Pam, ale ja będę jeść za kierownicą, 114 00:07:07,803 --> 00:07:09,471 więc lepiej to przećwiczę. 115 00:07:09,513 --> 00:07:12,599 Czerwone! 116 00:07:14,059 --> 00:07:16,603 Jakie są w tym kraju implikacje faktu, że 117 00:07:16,645 --> 00:07:18,981 biały człowiek ma wspólnych przodków z czarnym? 118 00:07:19,022 --> 00:07:21,024 Rodzina Andy'ego miała niewolników? 119 00:07:21,692 --> 00:07:26,572 Ktoś kogoś miał. A nie sądzę, aby ktokolwiek chciał kupić Andy'ego. 120 00:07:27,406 --> 00:07:28,532 "Rozpruwam gardło". 121 00:07:30,075 --> 00:07:31,076 "Rozpruwasz gardło". 122 00:07:32,536 --> 00:07:33,787 "Rozpruwa gardło". 123 00:07:35,205 --> 00:07:36,540 Bardziej barbarzyński ryk. 124 00:07:38,041 --> 00:07:39,710 Głośniej! Krzyczysz, jadąc na koniu! 125 00:07:42,212 --> 00:07:44,464 To szalone z Andym i Michelle Obamą, co? 126 00:07:45,048 --> 00:07:48,886 Tak. Prawie nie do uwierzenia. 127 00:07:49,636 --> 00:07:50,679 Co? 128 00:07:50,721 --> 00:07:54,224 Wiesz, że ostatnio Andy naprawdę grał mi na nerwach. 129 00:07:54,975 --> 00:07:56,143 Pewnie. 130 00:07:56,393 --> 00:07:58,604 Kiedy poprosił o sprawdzenie w necie przodków, 131 00:07:58,854 --> 00:08:01,690 przypomniałam sobie, że Michelle Obama ma białych krewnych 132 00:08:01,732 --> 00:08:04,735 i wiedziałam, że to łyknie. 133 00:08:05,611 --> 00:08:07,487 To nie jest jej krewnym? 134 00:08:07,905 --> 00:08:11,408 Pam, ja ledwie umiem włączyć komputer. 135 00:08:14,494 --> 00:08:17,122 Nellie jest dość odważna i myślę, 136 00:08:17,164 --> 00:08:19,917 że może być nawet zabawna. 137 00:08:20,250 --> 00:08:21,251 Pam! 138 00:08:25,714 --> 00:08:26,882 Jeśli jest jakieś 139 00:08:26,924 --> 00:08:29,927 inne wyjaśnienie, to nie mam pojęcia, jakie. 140 00:08:31,178 --> 00:08:34,973 Co tu się dzieje? Jestem krewnym pierwszej damy, ok? 141 00:08:35,015 --> 00:08:38,560 Przywyknijcie. Nadal potrzebuję tygodniowych raportów od większości z was. 142 00:08:38,602 --> 00:08:42,731 Czy więc możecie wrócić do pracy? Wracajcie do pracy. 143 00:08:46,151 --> 00:08:50,656 Andy, nie! Byłbym dziś bardzo grzeczny. 144 00:08:50,697 --> 00:08:54,576 Czemu? To dzień pracownika czy coś? Nie nadążam za tymi głupimi świętami. 145 00:08:54,618 --> 00:08:59,581 Twoje pokrewieństwo z Michelle Obamą ma pewne negatywne konotacje. 146 00:08:59,873 --> 00:09:03,293 Najprawdopodobniej twoja rodzina posiadała niewolników. 147 00:09:04,711 --> 00:09:07,422 Czy ktoś jeszcze tak uważa? 148 00:09:12,636 --> 00:09:17,808 Jejku. Ta osoba naprawdę znalazła się w niezłych tarapatach. 149 00:09:19,518 --> 00:09:21,311 Mamo, tu Andy, oddzwoń do mnie, 150 00:09:21,353 --> 00:09:23,021 chcę cię o coś zapytać. 151 00:09:23,063 --> 00:09:25,899 Nic wielkiego. Chodzi o amerykański wstyd państwowy. Pa. 152 00:09:27,567 --> 00:09:28,860 Na czym stanęliśmy? 153 00:09:28,902 --> 00:09:33,615 - Tak, ta twoja produktywność. - Tak. 154 00:09:33,657 --> 00:09:36,910 Super. Arkusze kalkulacyjne. Smakowicie. 155 00:09:37,619 --> 00:09:39,329 Wpisałem idee oszczędzające czas. 156 00:09:39,371 --> 00:09:43,041 Nie będę cię okłamywał. Jestem teraz trochę rozkojarzony. 157 00:09:43,083 --> 00:09:47,254 Andy nawet, jeśli twoi przodkowie posiadali niewolników, to nie twoja wina. 158 00:09:48,088 --> 00:09:50,132 To jest fatalne tylko, jeśli tak uważasz. 159 00:09:51,174 --> 00:09:54,219 Racja, bracie. Dobrze gadasz. 160 00:10:01,226 --> 00:10:04,104 Czy ma tu ktoś zsiadłe mleko klaczy? 161 00:10:08,817 --> 00:10:09,818 Cześć, Erin. 162 00:10:12,779 --> 00:10:14,531 Dobrze. Przepraszam. 163 00:10:15,991 --> 00:10:19,077 To musi być wspaniałe, zajmować się czymś innym poza pracą. 164 00:10:19,119 --> 00:10:23,081 Tak. Włącz kierunkowskaz. Malowanie jest ekscytujące. To wycieraczki. 165 00:10:23,582 --> 00:10:26,585 Tylko, właśnie. Dobrze. 166 00:10:27,836 --> 00:10:30,297 Tak, dzieci bardzo wypełniają czas. Czerwone. 167 00:10:30,339 --> 00:10:32,382 Że fajnie mieć taką ekspresję twórczą. 168 00:10:32,424 --> 00:10:34,176 Czerwone światło! 169 00:10:36,845 --> 00:10:40,140 Genialnie, Pam! Chciałabym zobaczyć twoje dzieła. 170 00:10:40,515 --> 00:10:47,189 Skoro stoimy na światłach, tu jest moje malowidło ścienne dla dziecka Angeli. 171 00:10:48,982 --> 00:10:53,820 Niesamowite. Podoba mi się lew w smokingu. 172 00:10:54,696 --> 00:10:58,033 Angela chciała, aby wszystkie zwierzaki miały ubranka. 173 00:10:59,659 --> 00:11:02,496 Czy ktokolwiek złożył u ciebie raport? 174 00:11:06,208 --> 00:11:07,250 Nie? 175 00:11:08,502 --> 00:11:10,545 Czy mogłabyś ludziom przypomnieć? 176 00:11:10,587 --> 00:11:12,964 Nie chcę dziś zbytnio szefować. 177 00:11:13,006 --> 00:11:14,424 Przez twoich niewolników. 178 00:11:14,466 --> 00:11:18,929 Nie moich niewolników. Może moich przodków, ale raczej nie. 179 00:11:20,013 --> 00:11:24,351 Może to ci poprawi nastrój, że po dotrakijsku pan niewolników... 180 00:11:24,684 --> 00:11:27,437 ...to słowo szacunku. 181 00:11:28,188 --> 00:11:31,400 Uczę się dotrakijskiego! Jesteś pod wrażeniem? 182 00:11:31,775 --> 00:11:35,070 Że uczysz się wymyślonego języka z Gry o tron telewizji HBO? 183 00:11:36,238 --> 00:11:40,367 Mam dziś dużo na głowie, ale to była wspaniała przerwa od pacanów. 184 00:11:43,328 --> 00:11:45,705 Dwight, nie powiedziałeś mi, że to fałszywy język. 185 00:11:45,956 --> 00:11:48,959 Najpierw śmieli się z klingońskiego, a teraz można go studiować. 186 00:11:53,213 --> 00:11:54,423 Cześć. 187 00:11:54,464 --> 00:11:58,343 Cześć, szefie, pić mi się chce. Mogę trochę wody? 188 00:11:58,385 --> 00:12:01,388 Tak, nie musisz mnie pytać. 189 00:12:04,349 --> 00:12:09,354 Ok, fajnie. Rozumiem. Bardzo śmieszne. Tylko dlatego, że moi przodkowie... 190 00:12:17,904 --> 00:12:20,615 Bardzo zabawne, Kevin. Zmieniłeś mi muzyczkę. 191 00:12:20,866 --> 00:12:24,578 Podobała mi się oryginalna piosenka, może pamiętasz, 192 00:12:24,619 --> 00:12:27,247 Diamonds on the Soles of Her Shoes Paula Simona 193 00:12:27,289 --> 00:12:32,210 z Ladysmith, afrykańską amerykańską Mambazo. 194 00:12:35,547 --> 00:12:38,133 Bardzo dobrze. 195 00:12:39,217 --> 00:12:40,218 Nie! 196 00:12:41,970 --> 00:12:44,055 To SMS od Andy'ego. 197 00:12:44,097 --> 00:12:49,394 "Nowy proj. Drzewa geneal. wszystkich. Wykopujemy brud SZYBKO". 198 00:12:50,103 --> 00:12:53,106 A w nawiasie napisał: "jak najszybciej". 199 00:12:55,192 --> 00:13:00,614 Wygląda na to, że znów muszę udawać. Odpisz: "Szukam brudu". 200 00:13:01,615 --> 00:13:06,786 Może pomogę? Możemy powiedzieć, że ktoś jest krewnym Tonyy Harding? 201 00:13:08,205 --> 00:13:10,624 Pam, ja jestem jej krewną. 202 00:13:11,583 --> 00:13:12,626 O kurczę, ja... 203 00:13:12,667 --> 00:13:16,004 Nie, tylko ćwiczę kłamanie. Uwielbiam to! 204 00:13:16,046 --> 00:13:17,088 Genialne. 205 00:13:18,465 --> 00:13:20,091 Co powiemy o Jimie? 206 00:13:21,134 --> 00:13:24,095 Że jest krewnym Richarda Nixona! To wewnętrzny żart. 207 00:13:24,137 --> 00:13:25,639 Po obudzeniu wygląda nixonowato. 208 00:13:26,056 --> 00:13:27,807 Mój były zachowywał się, jak Nixon. 209 00:13:28,099 --> 00:13:31,061 Te wszystkie jego kłamstwa, ale nic z seksualnej charyzmy. 210 00:13:33,104 --> 00:13:34,606 Żartowałam. 211 00:13:34,981 --> 00:13:39,319 Przepraszam. Ja właśnie mam takie dziwne odczucie, że Jim 212 00:13:39,361 --> 00:13:40,529 czegoś mi nie mówi. 213 00:13:40,946 --> 00:13:45,492 Nie. Romans, to zawsze jest romans. 214 00:13:46,076 --> 00:13:47,202 Jim? Nie. 215 00:13:47,953 --> 00:13:49,788 Skąd możesz być pewna? 216 00:13:50,205 --> 00:13:52,290 Bo za mocno mnie kocha. 217 00:13:54,125 --> 00:13:56,711 Ależ ty jesteś pewna siebie, Pam. 218 00:13:57,712 --> 00:14:00,840 Sam przeprowadziłem mały wywiad genealogiczny. 219 00:14:01,466 --> 00:14:05,845 Okazuje się, że nie tylko ja mam parę tajemnic rodzinnych. 220 00:14:06,263 --> 00:14:10,225 Na przykład praprababcia Phyllis 221 00:14:10,267 --> 00:14:13,436 przywlekła cholerę do Stanów Zjednoczonych. 222 00:14:14,854 --> 00:14:19,150 Kevin jest krewnym Johna Wayne Gacy i Johna Wayne Bobbitta. 223 00:14:19,609 --> 00:14:20,860 A John Wayne? 224 00:14:21,778 --> 00:14:23,488 Nie, tego tu nie widzę. 225 00:14:23,530 --> 00:14:25,532 Wayne Johnson? The Rock? 226 00:14:26,074 --> 00:14:29,869 Masz na myśli Dwayne, nie. A co z Jimem Halpertem? 227 00:14:31,162 --> 00:14:34,958 Okazuje się, że to daleki krewny znienawidzonego Richarda Nixona. 228 00:14:35,667 --> 00:14:37,669 Pam zawsze mówi, że wyglądam, jak Nixon. 229 00:14:37,711 --> 00:14:41,214 To szalone. Tu nic nie ma. 230 00:14:42,173 --> 00:14:43,174 Prawda. 231 00:14:46,970 --> 00:14:47,971 Nie. 232 00:14:49,431 --> 00:14:50,599 Dziadek Dwighta... 233 00:14:50,640 --> 00:14:54,311 Był członkiem Bund, co technicznie nie jest tożsame 234 00:14:54,352 --> 00:14:57,397 z partią nazistowską. Więc... 235 00:14:57,439 --> 00:14:59,399 Chciałem powiedzieć, że unikał podatków. 236 00:15:02,235 --> 00:15:05,697 Żartowałem o tej partii Bund. Ale macie wyraz twarzy. 237 00:15:09,326 --> 00:15:11,911 A Meredith jest krewną Lizzie Borden. 238 00:15:12,245 --> 00:15:13,538 Super. 239 00:15:13,580 --> 00:15:15,540 Przestań! Przerażasz mnie. 240 00:15:15,582 --> 00:15:19,461 Andy, zwołałeś to zebranie po to, żeby blablać o naszych rodzinach? 241 00:15:19,502 --> 00:15:21,630 - Właśnie, jesteś złośliwy. - Przestań. 242 00:15:21,671 --> 00:15:23,882 Nie, udowadniam coś, ok? 243 00:15:23,923 --> 00:15:27,552 Wszyscy mamy przodków, którzy mogli robić jakieś straszne rzeczy, 244 00:15:27,594 --> 00:15:30,055 ale to jest przeszłość i to nie nasza wina, 245 00:15:30,096 --> 00:15:31,848 więc nie musimy o tym mówić. 246 00:15:31,890 --> 00:15:34,559 Różnica jest taka, że ty jesteś jedynym, 247 00:15:34,601 --> 00:15:37,187 który wciąż czerpie korzyści z tych strasznych rzeczy, 248 00:15:37,228 --> 00:15:38,563 które robili twoi dziadowie. 249 00:15:38,605 --> 00:15:41,316 Być może robili, a skąd wiesz? 250 00:15:41,358 --> 00:15:45,111 Masz bogatą rodzinę. Muszę uwierzyć, że dużą część majątku Bernard 251 00:15:45,153 --> 00:15:47,155 zarobił na plecach niewolników. 252 00:15:47,197 --> 00:15:49,908 Nie ma niczego złego w dobrym prosperowaniu w Ameryce. 253 00:15:49,949 --> 00:15:53,787 Nie będę przepraszał za bogactwo mojej rodziny. Może ono kiedyś przynieść korzyść 254 00:15:53,828 --> 00:15:58,249 społeczeństwu, jeśli zyski kapitałowe zostaną opodatkowane tak, jak dochody. 255 00:15:59,876 --> 00:16:03,838 Dobra, Kevin to zrobił. Nie chciałbym być w Dixie. 256 00:16:05,048 --> 00:16:10,595 Hej mamo. Jak tam? Czy jakiś Bernard miał kiedykolwiek plantację na Południu? 257 00:16:12,555 --> 00:16:15,558 Powiedziała "nie". Zanotujcie! Drugie pytanie: 258 00:16:15,600 --> 00:16:19,104 Czy jakiś Bernard kiedykolwiek zrobił kasę w jakiś podejrzany sposób? 259 00:16:24,359 --> 00:16:28,446 Tylko zapytałem... Czemu tego nie powiedziałaś? Dobra, przestań. 260 00:16:29,322 --> 00:16:32,534 Nic nie mów! To jest... Nie, nie chcę tego wiedzieć. 261 00:16:33,326 --> 00:16:36,496 Dobra, przeszkadzasz w spotkaniu. Muszę kończyć. Kocham cię, pa. 262 00:16:38,456 --> 00:16:41,918 Okazuje się, że żaden Bernard nie posiadał niewolników. 263 00:16:41,960 --> 00:16:43,128 Naprawdę? 264 00:16:43,169 --> 00:16:47,882 Jedynie ich przetransportowaliśmy, co czyni nas niemoralnymi pośrednikami. 265 00:16:55,306 --> 00:16:58,226 D-Dog, pomóż mi. Próbuję wymyśleć, co mogę powiedzieć, co by 266 00:16:58,268 --> 00:17:01,020 brzmiało, jakbym miał trudniejsze dzieciństwo, niż miałem. 267 00:17:01,062 --> 00:17:02,105 Chcesz udawać biedaka. 268 00:17:02,147 --> 00:17:04,107 Dokładnie! Pomóż mi, Darryl. 269 00:17:04,149 --> 00:17:06,025 Andy, ale obiecałeś mi pięć minut 270 00:17:06,067 --> 00:17:07,986 na omówienie zaleceń o produktywności. 271 00:17:08,027 --> 00:17:12,574 Gdybym powiedział, że ojciec mnie bił i przez to musiałem odejść z krokieta? 272 00:17:12,991 --> 00:17:16,619 Albo mógłbym nawet powiedzieć, że wzrastałem w zwykłym mieszkaniu. 273 00:17:16,661 --> 00:17:17,662 Za duże przegięcie? 274 00:17:18,413 --> 00:17:19,873 Mogłoby być. 275 00:17:20,540 --> 00:17:22,834 Wiesz Daryll, mamy tu podręcznikowe zajęcie 276 00:17:22,876 --> 00:17:24,961 zastępcy dyrektora regionalnego, a czuję, 277 00:17:25,003 --> 00:17:28,631 że to ja muszę odwalać ciężką robotę. To ja to wszystko wymyślam. 278 00:17:29,674 --> 00:17:30,967 Idę na spacer. 279 00:17:31,551 --> 00:17:32,552 Ok. 280 00:17:39,350 --> 00:17:42,604 Dobrze, i... 281 00:17:54,532 --> 00:17:56,159 W porządku, chłopie? 282 00:17:56,201 --> 00:17:59,621 Mam dość. Muszę się stąd wydostać. 283 00:18:00,622 --> 00:18:04,167 Tak, dziś nie jest najłatwiejszy dzień na bycie zastępcą regionalnego dyra. 284 00:18:05,084 --> 00:18:06,961 Nie tylko dziś. Tak jest codziennie. 285 00:18:07,921 --> 00:18:11,007 Wygląda na to, że im lepszy mam tytuł, tym głupszą robotę. 286 00:18:12,050 --> 00:18:13,760 Daj spokój. Zawsze może być lepiej. 287 00:18:15,053 --> 00:18:16,137 Pewno. 288 00:18:17,889 --> 00:18:20,308 Mówię poważnie. Zawsze jest coś lepszego. 289 00:18:21,309 --> 00:18:22,393 Na przykład? 290 00:18:23,102 --> 00:18:24,479 Gdybym hipotetycznie 291 00:18:25,647 --> 00:18:30,026 powiedział, że ja i ty moglibyśmy mieć inną pracę. 292 00:18:31,277 --> 00:18:32,612 Jaką pracę? 293 00:18:33,154 --> 00:18:36,324 Coś fajnego, marketing sportowy albo... 294 00:18:38,284 --> 00:18:39,744 Interesowałoby cię to? 295 00:18:39,786 --> 00:18:41,079 - Pewnie. - Tak? 296 00:18:41,120 --> 00:18:42,288 Brzmi fantastycznie. 297 00:18:42,330 --> 00:18:43,915 Dobra, czekaj, ale w Filadelfii. 298 00:18:43,957 --> 00:18:46,167 - Więc musiałbyś... - Uwielbiam Filadelfię. 299 00:18:46,209 --> 00:18:48,336 - Tak? - Bez dwóch zdań. 300 00:18:48,378 --> 00:18:50,338 To nie jest nawet aż tak daleko. 301 00:18:50,380 --> 00:18:53,800 Mógłbym dojeżdżać. Dokładnie! 302 00:18:54,634 --> 00:18:56,010 W porządku. 303 00:18:56,886 --> 00:18:59,389 Co? Czekaj? To tak naprawdę? 304 00:18:59,430 --> 00:19:03,309 Tak. Na razie zachowajmy to tylko między sobą. 305 00:19:03,351 --> 00:19:06,396 Pewnie. Chłopie! Pam też? 306 00:19:07,981 --> 00:19:09,816 Nie rozmawialiśmy o tym, ale myślę, 307 00:19:09,858 --> 00:19:11,734 że... że zrozumie. 308 00:19:11,776 --> 00:19:12,902 A daj spokój. 309 00:19:12,944 --> 00:19:15,947 - Myślałem, że masz coś pewnego. - Co? Nie, no przestań. 310 00:19:15,989 --> 00:19:17,073 To jest pewne. 311 00:19:17,115 --> 00:19:20,368 Nie jest, póki twoja żona się nie zgodzi. 312 00:19:24,330 --> 00:19:26,165 Co chciałaś mi pokazać? 313 00:19:26,207 --> 00:19:28,835 To jest brzydka ściana, prawda? 314 00:19:29,377 --> 00:19:30,879 Tak, brzydka. 315 00:19:31,296 --> 00:19:34,966 Coś by się jej przydało. Malowidło. 316 00:19:37,051 --> 00:19:38,177 Masz mnie na myśli? 317 00:19:38,219 --> 00:19:43,683 Tak! Masz talent. To będzie mój następny specjalny projekt, 318 00:19:43,725 --> 00:19:47,687 wynajęcie niebezpiecznej młodej malarki ze Scranton do pomalowania ściany magazynu. 319 00:19:48,605 --> 00:19:52,400 O Boże, super. Nellie, to genialne. 320 00:19:53,776 --> 00:19:55,945 - Hej! - Hej, mogę z tobą chwilę porozmawiać? 321 00:19:56,321 --> 00:20:00,575 Wszystko, co masz jej do powiedzenia, możesz powiedzieć mnie. 322 00:20:00,617 --> 00:20:01,826 Nigdy cię nie kochała! 323 00:20:01,868 --> 00:20:04,621 Co? Nie... rozumiem. Jest ok. 324 00:20:04,662 --> 00:20:07,248 To jego wina, nie twoja. 325 00:20:07,290 --> 00:20:10,752 Znajdę ci kogoś lepszego, bogatego. 326 00:20:11,294 --> 00:20:14,756 Filipińczyka, ale powiem jej o tym później. 327 00:20:16,925 --> 00:20:18,801 Wiesz, o co tu chodzi? 328 00:20:18,843 --> 00:20:21,262 Tak. Ty też? 329 00:20:21,554 --> 00:20:23,723 Tak. 330 00:20:25,391 --> 00:20:30,980 Dawaj, wyrzuć to! Powiedz jej wszystkie krwawe szczegóły, ty żmijo! 331 00:20:32,065 --> 00:20:36,778 Hej, zasłużył na to, powiedział, że też mógłbym się załapać. 332 00:20:38,446 --> 00:20:39,447 Tak. 333 00:20:41,741 --> 00:20:45,787 Pam, nie! Nie mogę na to patrzeć. 334 00:20:46,621 --> 00:20:50,833 Nie wiem, o co się tak martwiłem. Mam najlepszą żonę na świecie. 335 00:20:52,168 --> 00:20:54,253 Nie mogę uwierzyć, że mi nie powiedział. 336 00:21:03,388 --> 00:21:05,098 Pomagałam Nellie jeździć, i... 337 00:21:05,139 --> 00:21:06,724 Nie obchodzi mnie to. 338 00:21:20,822 --> 00:21:24,158 Lubię go. Powinniśmy go zeswatać z Meredith.