1 00:00:01,252 --> 00:00:03,671 Opróżnijmy tę szafkę. 2 00:00:03,713 --> 00:00:05,840 Sporo tu starych spraw. 3 00:00:05,881 --> 00:00:07,425 Firma Scranton Mimeograph? 4 00:00:07,466 --> 00:00:09,635 Z nimi chyba nie będziemy handlować. 5 00:00:10,136 --> 00:00:11,554 Dziwne. 6 00:00:12,430 --> 00:00:14,348 List od Roberta Dundera. 7 00:00:14,390 --> 00:00:16,934 "W me posiadanie wszedł cenny przedmiot. 8 00:00:17,226 --> 00:00:19,812 Ukryłem go do chwili, 9 00:00:19,854 --> 00:00:22,606 gdy odnajdzie go jakiś intelektualista. 10 00:00:22,940 --> 00:00:27,111 Ten złoty kielich ma doniosłe znaczenie historyczne i religijne”. 11 00:00:29,780 --> 00:00:30,948 Święty Graal. 12 00:00:31,282 --> 00:00:33,534 Czy Dwight miał poszukiwać Świętego Graala? 13 00:00:33,951 --> 00:00:37,246 Jest zbyt zapracowany, by... 14 00:00:37,621 --> 00:00:41,959 Boże! Kazałem Dwightowi szukać Świętego Graala. 15 00:00:42,460 --> 00:00:44,295 Szyfr Dundera! 16 00:00:44,336 --> 00:00:46,714 Już zapomniałem o tym żarcie. 17 00:00:46,964 --> 00:00:49,341 To było z sześć czy siedem lat temu. 18 00:00:49,759 --> 00:00:51,260 Zarywałem noce przez miesiąc. 19 00:00:51,844 --> 00:00:53,763 Wtedy miałem więcej wolnego czasu. 20 00:00:53,804 --> 00:00:55,806 Nie rozumiem. 21 00:00:55,848 --> 00:00:57,308 Żarówka. 22 00:00:57,975 --> 00:00:59,393 - Żarówka? - Żarówka! 23 00:00:59,769 --> 00:01:01,645 Dobra. 24 00:01:03,022 --> 00:01:04,440 Atrament sympatyczny. 25 00:01:06,358 --> 00:01:09,195 WYŻEJ NIŻ LICZBY 26 00:01:09,236 --> 00:01:11,113 - Sufit nad księgowością! - Dwight! 27 00:01:11,530 --> 00:01:12,948 Dwight, na dół! 28 00:01:13,741 --> 00:01:16,660 Szkoda, że nie widziałem jego miny, gdy skończył 29 00:01:16,702 --> 00:01:19,455 i znalazł trefnego Świętego Graala. 30 00:01:20,873 --> 00:01:22,792 - Nie znalazł? - Nie pamiętasz? 31 00:01:22,833 --> 00:01:23,834 Nie. 32 00:01:24,752 --> 00:01:25,878 To X. 33 00:01:26,170 --> 00:01:28,839 Aneks. Pewnie otwiera coś w aneksie. 34 00:01:36,514 --> 00:01:38,849 "Siedzenie w wejściu”. 35 00:01:45,272 --> 00:01:46,357 Co? 36 00:01:46,607 --> 00:01:47,942 To kolor. 37 00:01:51,862 --> 00:01:53,113 Magazyn! 38 00:01:59,787 --> 00:02:01,539 Nic tutaj nie ma. 39 00:02:01,872 --> 00:02:03,749 Więcej oczekuję od młodego Halperta. 40 00:02:04,208 --> 00:02:07,253 To po prostu... Nie ma o czym mówić. 41 00:02:15,469 --> 00:02:16,512 Witamy w Scranton 42 00:02:22,393 --> 00:02:26,856 Co z naszą wielką inicjatywą w mediach społecznościowych? 43 00:02:26,897 --> 00:02:32,361 Stworzyliśmy trefny profil fajnego gościa, Dereka McBlacka. 44 00:02:33,195 --> 00:02:35,447 To Pete w okularach przeciwsłonecznych. 45 00:02:36,282 --> 00:02:38,284 Polubił Dunder Mifflin. 46 00:02:38,325 --> 00:02:40,911 Stworzyliśmy też grono trefnych znajomych Dereka. 47 00:02:40,953 --> 00:02:43,706 Wszyscy polubili to, co polubił Derek. 48 00:02:43,747 --> 00:02:46,041 Na razie nas lubią tylko fikcyjni ludzie, 49 00:02:46,083 --> 00:02:48,711 ale to początek czegoś naprawdę wielkiego. 50 00:02:48,752 --> 00:02:49,920 Jesteście genialni. 51 00:02:50,296 --> 00:02:53,048 Ja też, bo zestawiłam was razem. 52 00:02:53,090 --> 00:02:54,300 No tak. 53 00:02:54,341 --> 00:02:58,429 Dobrze mi się pracuje z Petem. Nie ma w nim nic niezwykłego. 54 00:02:58,470 --> 00:03:02,057 To mógłby być dowolny facet. Czy laska. Nie kręcą mnie laski. 55 00:03:02,099 --> 00:03:04,435 Pete też mnie nie kręci. Jakie było pytanie? 56 00:03:06,228 --> 00:03:07,396 - Hej. - Hej, Jim. 57 00:03:07,438 --> 00:03:09,815 Pete Rowley z Bridgeport Capital chce pogadać. 58 00:03:09,857 --> 00:03:11,150 Dobra. 59 00:03:11,191 --> 00:03:14,320 Może trochę wcześniej. Później mam sprawę w Scranton. 60 00:03:14,653 --> 00:03:15,905 - Jasne. - Bez problemu. 61 00:03:16,155 --> 00:03:19,408 Cece ma dziś pokaz baletowy. Nie mogę się doczekać! 62 00:03:19,658 --> 00:03:21,577 Pomagałem jej opanować figurę. 63 00:03:21,619 --> 00:03:23,037 To "Obrót i pocałunek Cece”. 64 00:03:23,078 --> 00:03:25,247 Chcecie to zobaczyć? 65 00:03:28,584 --> 00:03:29,752 Słodkie, prawda? 66 00:03:33,631 --> 00:03:35,299 "Spordowiec”. 67 00:03:35,341 --> 00:03:39,011 Proszę. Byli zbyt leniwi, by to nazwać "Sportowym Narodowcem”? 68 00:03:39,803 --> 00:03:43,724 Jim powinien ich nazwać Głupiorstwem, Głupim Przedsiębiorstwem. 69 00:03:43,974 --> 00:03:46,060 Pracowanie dla siebie to nic głupiego. 70 00:03:46,101 --> 00:03:47,478 Wśród zawodowych atletów. 71 00:03:47,519 --> 00:03:49,813 Darmowe bilety na mecze. Dlatego to robię. 72 00:03:50,272 --> 00:03:51,690 Też tyrasz dla Głupiorstwa? 73 00:03:51,732 --> 00:03:54,068 Na razie tylko w weekendy. Niedługo tam przejdę. 74 00:03:54,360 --> 00:03:55,736 - Co? - Tak. 75 00:03:56,904 --> 00:03:58,656 Halpert, co to za genialny pomysł? 76 00:03:58,697 --> 00:04:01,784 Najpierw ty uciekasz, teraz kradniesz Darryla? Kiedy skończysz? 77 00:04:02,034 --> 00:04:05,037 Pomnóż swój największy strach razy nieskończoność. 78 00:04:05,079 --> 00:04:07,081 Chcesz nas wszystkich zakosić! 79 00:04:07,122 --> 00:04:08,123 Tak. 80 00:04:08,374 --> 00:04:09,917 Nawet ciebie. 81 00:04:10,209 --> 00:04:12,711 Nie pozwolę, żebyśmy mnie stracili. 82 00:04:12,753 --> 00:04:14,129 Cześć, Dwight. 83 00:04:17,132 --> 00:04:18,801 - Dobrze cię widzieć. - Dzięki. 84 00:04:19,510 --> 00:04:23,555 Angelo, słyszałaś o muralu w Irlandzko-Amerykańskim Centrum Kultury? 85 00:04:23,806 --> 00:04:25,599 Ja nie słyszałem! 86 00:04:25,641 --> 00:04:29,395 Cóż to za mural w Irlandzko-Amerykańskim Centrum Kultury? 87 00:04:30,020 --> 00:04:32,898 - Lipa? - Nie, Kevinie. To nie żart. 88 00:04:32,940 --> 00:04:36,151 Mąż Angeli wyznaczył mnie... Nieważne. 89 00:04:36,193 --> 00:04:39,697 Nie mam wiedzy, ale gdy się dowiedzą, na pewno cię zawiadomią. 90 00:04:40,072 --> 00:04:43,993 Senator Lipton pomógł mi zgłosić projekt muralu na budynek w mieście. 91 00:04:44,368 --> 00:04:46,578 Czekam na decyzję komisji kwalifikacyjnej. 92 00:04:46,620 --> 00:04:48,706 Trzeba zachować realizm. 93 00:04:48,747 --> 00:04:52,584 W Scranton jest wielu świetnych, bardziej doświadczonych artystów. 94 00:04:52,626 --> 00:04:54,044 Kogo niby mieliby wybrać? 95 00:04:54,086 --> 00:04:57,715 Mnie, Panią Nikt, czy kogoś sławnego, takiego jak Tracy Fleeb? 96 00:04:58,132 --> 00:05:00,592 Wybieram się na pokaz baletowy Cece. 97 00:05:04,263 --> 00:05:06,974 Hej, Cece! Dziś wieczorem tatuś zje z nami kolację. 98 00:05:07,016 --> 00:05:09,309 Po twoim pokazie. Cieszysz się? 99 00:05:09,351 --> 00:05:11,603 - Tak! - Zadzwońmy do niego! 100 00:05:15,566 --> 00:05:17,317 Cześć. Miałem do ciebie dzwonić. 101 00:05:17,359 --> 00:05:19,236 Kochanie, jesteś blisko? 102 00:05:19,278 --> 00:05:21,321 Wciąż jestem w Filadelfii. 103 00:05:21,697 --> 00:05:23,073 To obłęd! 104 00:05:23,115 --> 00:05:24,908 Wielki inwestor się przestraszył, 105 00:05:24,950 --> 00:05:27,077 dlatego próbuję go jakoś przekonać. 106 00:05:27,119 --> 00:05:29,371 Mogłeś mi powiedzieć godzinę temu, 107 00:05:29,413 --> 00:05:31,165 gdy wiedziałeś, że nie przyjedziesz. 108 00:05:31,457 --> 00:05:34,418 Nie mogłem wyjść. Z trudem zdołałem zadzwonić. 109 00:05:34,710 --> 00:05:37,504 - Ja chcę tatusia! - Poradzicie sobie. 110 00:05:37,546 --> 00:05:40,716 Mamusia to nagra. Obejrzymy wszyscy razem. 111 00:05:40,758 --> 00:05:42,760 - Mogłabyś, Pam? - Oczywiście. 112 00:05:42,801 --> 00:05:45,721 Potrafisz nagrywać filmy telefonem? 113 00:05:45,763 --> 00:05:49,391 Tak, Jim. Potrafię wycelować w coś prostokątem. 114 00:05:49,433 --> 00:05:52,352 Dobrze. Po prostu czasem nie radzisz sobie z telefonem. 115 00:05:52,394 --> 00:05:55,856 Potrafię go obsługiwać. Zbliżamy się. 116 00:05:55,898 --> 00:05:58,942 Porozmawiamy później. Pożegnaj się z tatą. 117 00:05:58,984 --> 00:06:00,778 - Pa, tato. - Pa. 118 00:06:02,654 --> 00:06:04,907 Widzisz? Musisz wcisnąć "Zakończ”, Pam. 119 00:06:04,948 --> 00:06:06,116 Wciśnij "Zakończ”. 120 00:06:07,618 --> 00:06:09,787 Patrzcie! Pierwsze prawdziwe polubienie! 121 00:06:09,828 --> 00:06:11,288 O, Boże! 122 00:06:11,330 --> 00:06:13,749 Alan Olifson z Dakoty Północnej. 123 00:06:13,791 --> 00:06:16,210 Lubi też Hammermill i Georgia Pacific. 124 00:06:16,251 --> 00:06:18,337 - Gościa kręci papier. - Tak. 125 00:06:18,378 --> 00:06:20,881 - Gratuluję wam! - Udało się! 126 00:06:21,131 --> 00:06:22,758 - Młoda Grupa Robocza! - Tak. 127 00:06:25,177 --> 00:06:27,346 - I jeszcze... Chwila. - Nie. Ty... 128 00:06:27,387 --> 00:06:29,348 - Czy ty? - Najpierw ty. 129 00:06:29,389 --> 00:06:30,891 - Nie, ty. Dobra. - Nie... 130 00:06:30,933 --> 00:06:31,975 Dobra, jeszcze raz. 131 00:06:32,017 --> 00:06:33,268 - To nie tak. - Nie. 132 00:06:33,560 --> 00:06:36,355 Boże! Andy właśnie zaczął być dla mnie miły, 133 00:06:36,396 --> 00:06:39,566 a teraz pchnęłam jego laskę w ramiona młodszego faceta! 134 00:06:39,608 --> 00:06:42,528 Wysyłałam do jego wiadomości wszystkie kompromitujące maile. 135 00:06:42,778 --> 00:06:44,696 "Pete, Erin, nie powstrzymujcie się. 136 00:06:45,072 --> 00:06:48,784 Nasza obecność w mediach społecznościowych musi być seksowna. Z wigorem!”. 137 00:06:49,076 --> 00:06:51,495 Nie wyręczyłam ich tylko w rozpinaniu rozporków. 138 00:06:52,538 --> 00:06:54,248 Boże, Nellie! 139 00:06:55,207 --> 00:06:57,626 Słuchajcie. Wpisujcie zamówienia na kawę. 140 00:06:57,668 --> 00:06:58,961 ZAMÓWIENIE PODPISY 141 00:06:59,002 --> 00:07:01,004 Podpiszcie się pod spodem. 142 00:07:01,046 --> 00:07:02,172 - Proszę. - Chwila. 143 00:07:02,214 --> 00:07:04,341 Napisano tu: "Zobowiązanie do lojalności”. 144 00:07:04,383 --> 00:07:05,634 Co? 145 00:07:05,676 --> 00:07:07,636 Podwójna mocca z latte? Jasne! 146 00:07:07,678 --> 00:07:09,346 Podpisujcie. Co tylko chcecie. 147 00:07:09,388 --> 00:07:10,681 Do lojalności? 148 00:07:10,722 --> 00:07:13,934 Dwight, nie przesadzaj. Wykonują całą swoją pracę. 149 00:07:13,976 --> 00:07:16,353 Klienci nie narzekają. Nikt nawet nie wie. 150 00:07:16,770 --> 00:07:17,896 Tak? Zobaczymy. 151 00:07:19,773 --> 00:07:21,150 Otwórz pliki z reklamacjami. 152 00:07:21,191 --> 00:07:22,651 Pokaż, co masz na Darryla, 153 00:07:22,693 --> 00:07:24,778 skoro od niedawna pracuje dla Jima. 154 00:07:24,820 --> 00:07:27,114 Poszukaj słów-kluczy. 155 00:07:27,156 --> 00:07:28,991 Irytujący, nieodpowiedzialny... 156 00:07:29,032 --> 00:07:33,078 Dali nam Windows 95. Możesz sobie pomarzyć. 157 00:07:33,829 --> 00:07:36,707 Dobra. Musisz więc to wydrukować. 158 00:07:52,389 --> 00:07:56,435 Lojalność klienta. Co to? 159 00:07:56,894 --> 00:07:58,103 LOJALNOŚĆ DO KLIENTA 160 00:07:58,145 --> 00:07:59,646 Można to wciąż do ręki? 161 00:08:00,272 --> 00:08:03,775 Można to szturchnąć palcem? Albo rzucić tym w kobietę? 162 00:08:03,817 --> 00:08:08,280 Nie. Dlaczego? To idea. Ale co znaczy? 163 00:08:08,655 --> 00:08:13,452 To, że po zjedzeniu dziesięciu kanapek dostajesz jedną darmową. 164 00:08:13,493 --> 00:08:14,995 Ależ skąd. 165 00:08:15,037 --> 00:08:17,873 Pan Romanko było klientem przez 20 lat. 166 00:08:17,915 --> 00:08:19,750 Dziś przyszedł wściekły. 167 00:08:19,791 --> 00:08:21,251 Czemu? Przez Darryla, 168 00:08:21,793 --> 00:08:25,797 który skupiał się na przedsięwzięciach zewnętrznych 169 00:08:25,839 --> 00:08:29,927 i powinien pamiętać, że klient jest najważniejszy. 170 00:08:30,302 --> 00:08:32,763 - Nie byłem wściekły. - Panie Romandko, 171 00:08:32,804 --> 00:08:34,848 spóźniliśmy się z dostawą o dzień, 172 00:08:34,890 --> 00:08:36,642 ale dwa nasze wozy były w naprawie. 173 00:08:36,683 --> 00:08:38,185 To się raczej nie powtórzy. 174 00:08:38,477 --> 00:08:40,354 Dziękuję. 175 00:08:40,395 --> 00:08:42,397 Nigdzie pan nie idzie, dobra? 176 00:08:42,439 --> 00:08:45,067 Był pan wściekły i mieliśmy pana wysłuchać! 177 00:08:45,108 --> 00:08:47,861 W biznesie liczą się dobre stosunki, 178 00:08:47,903 --> 00:08:49,988 a kluczem do nich jest co, Darrylu? 179 00:08:51,615 --> 00:08:52,699 L... 180 00:08:52,741 --> 00:08:54,159 - Lojalność. - Lojalność. 181 00:08:54,201 --> 00:08:55,994 Tak. Lojalność! 182 00:08:56,036 --> 00:08:59,081 - Dziękuję. - Jest wszystkim! 183 00:08:59,122 --> 00:09:03,335 Zastanówmy się, czy byliśmy wierni w naszych związkach. 184 00:09:03,794 --> 00:09:05,254 To nie twoja przeklęta sprawa. 185 00:09:05,629 --> 00:09:09,132 Darryl randkuje z Dunder Mifflin. 186 00:09:09,174 --> 00:09:12,302 Darryl randkuje z Val. Wciąż. 187 00:09:12,886 --> 00:09:18,016 Ale na boku flirtuje z firmą Jima. 188 00:09:18,475 --> 00:09:21,561 Wszyscy wiemy, do czego to może doprowadzić. 189 00:09:21,853 --> 00:09:24,273 - Przepraszam, jestem wciąż potrzebny? - Tak. 190 00:09:24,314 --> 00:09:28,527 Wciąż mam kłopot ze zrozumieniem doniosłości lojalności. 191 00:09:28,819 --> 00:09:31,446 Weźmy na przykład Erin. 192 00:09:31,488 --> 00:09:35,534 Jej chłopak Andy jest daleko, za oceanem. 193 00:09:35,575 --> 00:09:36,702 Tak. 194 00:09:36,743 --> 00:09:41,331 Czy to w porządku, żeby flirtowała na przykład z Creedem? 195 00:09:41,373 --> 00:09:42,749 Spróbujmy. 196 00:09:43,041 --> 00:09:46,044 Może nie z Creedem. Z panem X. 197 00:09:46,378 --> 00:09:49,381 Erin byłaby niemoralna, gdyby zdradzała Andy'ego. 198 00:09:49,423 --> 00:09:51,383 Przepraszam, a ty go nie zdradzałaś? 199 00:09:51,425 --> 00:09:53,427 Tak. Nie lubił tego. 200 00:09:53,844 --> 00:09:59,558 Pan X wie, że Erin ma chłopaka? Czy Erin to przed nim ukrywa? 201 00:09:59,850 --> 00:10:02,644 Trfudno za tym nadążyć. 202 00:10:02,686 --> 00:10:05,731 Przecież gość, z którym Erin flirtuje, nazywa się Pete. 203 00:10:11,111 --> 00:10:13,739 Proszę państwa, Biedronkowe Balleriny! 204 00:10:20,078 --> 00:10:23,081 Raz, dwa, trzy! 205 00:10:23,498 --> 00:10:24,624 Ratusz Scranton 206 00:10:25,751 --> 00:10:27,753 - Poważnie? - Przepraszam. 207 00:10:30,714 --> 00:10:33,216 Halo? Tak, tu Pam Halpert. 208 00:10:33,884 --> 00:10:35,761 Mój mural? O, Boże! 209 00:10:37,179 --> 00:10:40,349 Przepraszam, muszę kończyć. Moja córka jest biedronką. 210 00:10:40,599 --> 00:10:44,061 Wiem, że to bez sensu. Dziękuję! 211 00:10:44,686 --> 00:10:46,646 - Bardzo niegrzecznie. - Tak. Bardzo. 212 00:10:46,688 --> 00:10:48,565 Dzieci tańczą. 213 00:10:53,737 --> 00:10:55,280 Dziękujemy za przybycie! 214 00:10:55,322 --> 00:11:01,578 Darryl i ja będziemy pana obsługiwać przez wiele, wiele, wiele lat. 215 00:11:03,080 --> 00:11:06,291 Idziemy powiedzieć Jimowi, żeby spadał na drzewo? 216 00:11:06,750 --> 00:11:10,087 Dwight, przykro mi, że to cię gryzie. 217 00:11:10,379 --> 00:11:12,381 Spordowiec to moja przyszłość. 218 00:11:12,422 --> 00:11:16,551 Z całym szacunkiem dla Dunder Mifflin, chcę mieć radość z pracy. 219 00:11:16,593 --> 00:11:19,304 Nie ma większej radości, niż sprzedawanie papieru. 220 00:11:19,346 --> 00:11:21,264 - Owszem. - Udajesz szurniętego? 221 00:11:23,767 --> 00:11:27,979 Cóż, Andy jest niezły, ale zwyczajny, a Pete to po prostu chory gość. 222 00:11:28,021 --> 00:11:30,148 Wszyscy wiedzą, że lubi się zabawić. 223 00:11:30,190 --> 00:11:33,902 Powtórzę raz jeszcze. Nic mnie z Petem nie łączy. 224 00:11:33,944 --> 00:11:35,237 - To prawda. - Jasne. 225 00:11:35,278 --> 00:11:38,198 Z takimi ciałeczkami? Wiadomo, że nie grają w szachy. 226 00:11:38,240 --> 00:11:41,743 Ludzie, jest 2013 rok. Erin to silna, niezależna kobieta. 227 00:11:41,993 --> 00:11:43,620 Nie musi być z żadnym facetem. 228 00:11:46,957 --> 00:11:50,085 Przestań się wypowiadać w moim imieniu. 229 00:11:50,127 --> 00:11:52,796 Moim chłopakiem jest Andy. Z Petem tylko się przyjaźnię. 230 00:11:52,838 --> 00:11:54,339 Koniec! Prawda, Pete? 231 00:11:54,381 --> 00:11:55,674 Zgadza się. 232 00:11:55,715 --> 00:11:58,718 Przestańcie. Skąd to się w ogóle wzięło? 233 00:11:59,052 --> 00:12:02,264 Twoje uczucia do Erin? Zapewne z serca. 234 00:12:02,597 --> 00:12:06,059 - I po części z penisa. - Kevin, serio? 235 00:12:06,435 --> 00:12:08,728 Nellie, musisz zamknąć Młodą Grupę Roboczą. 236 00:12:08,770 --> 00:12:11,773 Nie wiem, czy konieczne będzie powołanie nowej, 237 00:12:11,815 --> 00:12:13,859 ale zrób to, proszę, za wszelką cenę. 238 00:12:14,109 --> 00:12:17,696 Myślę, że to da się zrobić. Tak. 239 00:12:17,988 --> 00:12:20,824 Większość związków umiera samoistnie. 240 00:12:21,074 --> 00:12:24,578 Tylko czasem potrzebna im jest jakaś poduszka na twarzy. 241 00:12:24,828 --> 00:12:28,707 Ależ proszę, Andy. Ależ proszę, mój własny tyłku. 242 00:12:28,999 --> 00:12:32,586 Słuchajcie, doceniam to, że poświęcacie mi czas. 243 00:12:32,836 --> 00:12:35,589 Peter, proszę. Doskonale rozumiemy twoje obawy. 244 00:12:35,630 --> 00:12:38,133 Pozwól, że ci pokażemy najnowsze prognozy. 245 00:12:38,175 --> 00:12:39,759 Wade tu jedzie z tymi danymi, 246 00:12:39,801 --> 00:12:42,471 ale na pewno lada chwila zadzwoni w tej sprawie. 247 00:12:42,512 --> 00:12:44,723 Chwileczkę... Właśnie. 248 00:12:45,974 --> 00:12:47,434 Nie. 249 00:12:47,476 --> 00:12:49,478 To moja żona. 250 00:12:49,519 --> 00:12:51,354 I tak zadzwoni lada chwila. 251 00:12:51,730 --> 00:12:53,982 Zadzwoń do mnie, gdy będziesz mógł. 252 00:12:54,232 --> 00:12:57,194 Cece świetnie poszło i chcę ci coś powiedzieć. 253 00:12:57,527 --> 00:12:59,488 Szefie, trzeba zrealizować dostawę. 254 00:13:00,071 --> 00:13:02,240 - Już tego nie robię. - Tak mi powiedziano. 255 00:13:06,745 --> 00:13:10,081 - Miejmy to z głowy. - Szukasz rozrywki? 256 00:13:10,582 --> 00:13:11,833 Właśnie cię znalazła! 257 00:13:15,504 --> 00:13:18,173 Jedziemy! Tak! 258 00:13:19,841 --> 00:13:23,053 Tak, dostarczymy dziś mnóstwo papieru, 259 00:13:23,094 --> 00:13:28,183 a ja dostarczę ci mnóstwo radości! 260 00:13:32,020 --> 00:13:33,605 Daleko jedziemy? 261 00:13:34,564 --> 00:13:39,528 Niedaleko, ale po drodze możemy uprawiać jakieś sporty! 262 00:13:41,696 --> 00:13:42,822 Fajnie. 263 00:13:43,406 --> 00:13:45,867 Świetnie ci poszło na zebraniu. 264 00:13:46,117 --> 00:13:47,244 Dziękuję. 265 00:13:47,285 --> 00:13:48,787 - Myślałam, że... - Tak. 266 00:13:48,828 --> 00:13:50,330 Jestem z ciebie dumny, kotku. 267 00:13:50,372 --> 00:13:52,582 Nie wiem. Dobra. 268 00:13:53,166 --> 00:13:55,835 Tak z ciekawości. Co masz przeciwko Pete'owi i Erin? 269 00:13:55,877 --> 00:13:58,255 Andy napisał mi piękne referencje 270 00:13:58,296 --> 00:14:00,382 do agencji adopcyjnej 271 00:14:00,423 --> 00:14:01,967 i chciałam się zrewanżować. 272 00:14:02,008 --> 00:14:03,301 Pete to równy gość. 273 00:14:04,511 --> 00:14:07,180 A Andy był dla Erin okropnym kochankiem. 274 00:14:07,889 --> 00:14:10,976 Ignorował ją, a później odpłynął statkiem. 275 00:14:11,268 --> 00:14:13,228 Ja tak o tym nie myślę. 276 00:14:14,354 --> 00:14:17,941 Nie każdy ma to, co my mamy. 277 00:14:19,776 --> 00:14:21,236 To, co my mamy? 278 00:14:22,279 --> 00:14:23,488 Przypomniało mi się. 279 00:14:25,031 --> 00:14:26,741 Pocałowałam tego człowieka. 280 00:14:29,578 --> 00:14:31,538 O, nie. Nie. 281 00:14:32,622 --> 00:14:34,708 Tak! Fast food. 282 00:14:35,667 --> 00:14:38,920 Wolę burgery od ohydnych kanapek filadelfijskich. 283 00:14:39,170 --> 00:14:41,423 - W Filadelfii mają fast foody. - Nie takie. 284 00:14:41,756 --> 00:14:42,799 Dokładnie takie. 285 00:14:43,425 --> 00:14:45,677 - Pański koktajl. - Dziękuję. 286 00:14:45,719 --> 00:14:47,762 Jest mróz na dworze, a ty pijesz koktajl? 287 00:14:48,096 --> 00:14:49,389 Nie. 288 00:14:49,639 --> 00:14:50,890 Uwaga! 289 00:14:51,141 --> 00:14:52,767 Tak! 290 00:14:53,518 --> 00:14:56,146 Na tym polega praca w firmie papierniczej! 291 00:14:56,563 --> 00:14:59,149 Co robisz? Kluczyki! Musimy jechać! 292 00:14:59,190 --> 00:15:00,775 Wrzuciłeś koktajl do lokalu, 293 00:15:00,817 --> 00:15:01,985 gdzie źle zarabiają. 294 00:15:02,027 --> 00:15:04,738 Tak jak na YouTube'ie. Jedźmy, bo tu idą. 295 00:15:04,988 --> 00:15:07,282 Ktoś chce zobaczyć film z pokazu Cece? 296 00:15:07,532 --> 00:15:10,619 Chciałabym, ale jestem zajęta. 297 00:15:11,578 --> 00:15:12,704 Tym. 298 00:15:13,288 --> 00:15:16,041 Ja obejrzę. Miejmy to już z głowy. 299 00:15:16,374 --> 00:15:20,587 - Nie musisz. - Miejmy to już z głowy, Pam. 300 00:15:21,129 --> 00:15:22,339 Dobrze. 301 00:15:25,675 --> 00:15:27,344 Chwila. Co? 302 00:15:27,761 --> 00:15:29,471 Przepraszam, śpieszę się do pracy. 303 00:15:29,763 --> 00:15:34,142 O, nie! Odebrałam telefon w trakcie nagrywania. 304 00:15:34,184 --> 00:15:36,936 Gdy znów chciałam włączyć, pewnie wyłączyłam. 305 00:15:37,187 --> 00:15:39,773 Błąd użytkownika. Wiem, że innym się to zdarza. 306 00:15:39,814 --> 00:15:41,066 Nie rozdrapuj ran. 307 00:15:41,107 --> 00:15:44,944 Pam na pewno cierpi, że ważniejsza od dziecka okazała się rozmowa. 308 00:15:45,362 --> 00:15:47,656 To była ważna rozmowa. 309 00:15:47,947 --> 00:15:50,450 Nikomu jeszcze nie powiedziałam o muralu. 310 00:15:50,492 --> 00:15:52,327 Chcę, by Jim pierwszy się dowiedział. 311 00:15:52,994 --> 00:15:57,415 Zawsze, gdy mam dla niego dobrą wiadomość, mówi "Beesly!”. 312 00:15:57,874 --> 00:15:59,584 Uwielbiam to. 313 00:15:59,626 --> 00:16:01,503 To lepsze nawet od tego zlecenia. 314 00:16:01,544 --> 00:16:03,213 "Beesly!” 315 00:16:09,135 --> 00:16:10,804 - Hej. - Cześć, Peter. 316 00:16:24,484 --> 00:16:27,404 To już nie jest dowcip. 317 00:16:28,113 --> 00:16:29,823 - Przeoczyłeś coś. - Uwaga! 318 00:16:30,824 --> 00:16:32,117 Jedź! 319 00:16:32,784 --> 00:16:35,829 Śmiej się, śmiej! 320 00:16:36,371 --> 00:16:38,206 Każą ci wrócić i posprzątać. 321 00:16:40,125 --> 00:16:43,253 Przepraszam, że na zebraniu byłam wobec was tak niezręczna, 322 00:16:43,294 --> 00:16:46,881 ale będę musiała reaktywować Młodą Grupę Roboczę. 323 00:16:46,923 --> 00:16:48,925 Nie, to naprawdę kiepski pomysł. 324 00:16:48,967 --> 00:16:52,011 To nie twoja decyzja. Ja ją podjęłam. 325 00:16:52,429 --> 00:16:54,222 Nie macie w tej kwestii wyboru 326 00:16:54,681 --> 00:16:56,099 i wszyscy to wiedzą. 327 00:16:58,101 --> 00:17:00,812 - Cóż, dobrze. - Chyba nie mamy wyboru. 328 00:17:00,854 --> 00:17:01,938 Nie. 329 00:17:01,980 --> 00:17:03,273 - Tak. - Tak. 330 00:17:16,619 --> 00:17:17,787 Kobieto... 331 00:17:21,958 --> 00:17:24,419 Nie przestajesz mnie zaskakiwać. 332 00:17:31,509 --> 00:17:33,011 Co? 333 00:17:33,052 --> 00:17:34,596 Co to było? 334 00:17:34,637 --> 00:17:37,348 Czy to był wybuch śmiechu? 335 00:17:37,932 --> 00:17:40,351 Nie. Po prostu odchrząknąłem. 336 00:17:43,772 --> 00:17:45,690 - Dobranoc. - Dobranoc. 337 00:17:46,357 --> 00:17:48,485 - Dobranoc. - Dobranoc, Creed. 338 00:17:58,328 --> 00:18:00,205 - Hej! - Hej. 339 00:18:00,830 --> 00:18:02,290 Jak ci idzie? 340 00:18:02,332 --> 00:18:04,501 Straciliśmy Bridgeport Capital. 341 00:18:04,542 --> 00:18:06,002 Nie wiem, co się stało. 342 00:18:06,044 --> 00:18:08,421 Nie chciał się zgodzić na żadną propozycję. 343 00:18:08,463 --> 00:18:09,839 Przykro mi. 344 00:18:09,881 --> 00:18:12,091 Nie wiem, gdzie zarobimy takie pieniądze. 345 00:18:12,133 --> 00:18:14,469 Przez parę tygodni musimy potwornie tyrać. 346 00:18:15,929 --> 00:18:18,598 Przykro mi. Myślałam, że już teraz harujesz jak wół. 347 00:18:18,932 --> 00:18:22,310 Mogłabyś mi przesłać pokaz baletowy Cece? 348 00:18:22,352 --> 00:18:25,021 Na pewno podniósłby mnie na duchu. 349 00:18:26,105 --> 00:18:28,274 To zabawna historia. Nie nagrałam. 350 00:18:28,316 --> 00:18:31,319 Nie powinnam była mówić o celowaniu kwadratem. 351 00:18:31,986 --> 00:18:34,113 Chyba żartujesz, prawda? 352 00:18:34,572 --> 00:18:36,366 Nie nagrałaś nawet fragmentu? 353 00:18:36,407 --> 00:18:40,036 Nagrałam przemową nauczycielki i brawa po występie, 354 00:18:40,078 --> 00:18:41,329 ale jego samego nie mam. 355 00:18:41,704 --> 00:18:43,832 Proszę cię, Pam! 356 00:18:43,873 --> 00:18:47,001 Przysięgałaś, że potrafisz posługiwać się telefonem. 357 00:18:47,043 --> 00:18:49,712 Przepraszam. Na pewno zdobędziemy od kogoś kopię. 358 00:18:49,754 --> 00:18:51,256 Wiele osób nagrywało. 359 00:18:51,506 --> 00:18:55,051 Świetnie. Obejrzymy cudze dziecko z Cece gdzieś w tle. 360 00:18:55,093 --> 00:18:57,887 Nagrywanie filmów wcale nie jest takie trudne. 361 00:18:58,137 --> 00:18:59,806 Czy... 362 00:19:00,515 --> 00:19:02,517 Możesz wrzucić na luz? 363 00:19:02,559 --> 00:19:05,728 Nie wiem, co ci powiedzieć. Co mam zrobić? 364 00:19:05,770 --> 00:19:08,231 Ta chwila była i nie wróci. Przegapiłem ją. 365 00:19:08,273 --> 00:19:10,567 Nie wiem. Może powinieneś był tam być. 366 00:19:10,859 --> 00:19:12,694 Chyba żartujesz, prawda? 367 00:19:12,735 --> 00:19:14,737 Czy to sprawiedliwe? 368 00:19:15,071 --> 00:19:18,032 Spędzam te dni w Filadelfii. Zgodziłaś się na to. 369 00:19:18,408 --> 00:19:21,202 Chyba nie chcesz zaczynać ze mną rozmowy 370 00:19:21,244 --> 00:19:22,579 o tym, co sprawiedliwe. 371 00:19:22,912 --> 00:19:27,083 - To tak intensywne, że... - Pam, ja ci tego nie tłumaczę. 372 00:19:27,125 --> 00:19:28,376 Nie będę powtarzał. 373 00:19:28,418 --> 00:19:30,587 Jim, jesteś potrzebny. 374 00:19:30,628 --> 00:19:32,589 Nie wiem, jak ci to powiedzieć. 375 00:19:32,630 --> 00:19:35,049 Robię, co mogę, każdego tygodnia, 376 00:19:35,091 --> 00:19:36,593 żeby coś zapewnić rodzinie. 377 00:19:36,634 --> 00:19:39,387 Dbam, by wszystko było idealnie, 378 00:19:39,429 --> 00:19:41,973 żebyś ty miał to, czego chcesz. 379 00:19:42,015 --> 00:19:44,475 Chcesz powiedzieć, że pracuję tylko dla siebie? 380 00:19:44,517 --> 00:19:46,144 Tylko dla siebie? 381 00:19:46,185 --> 00:19:49,731 Jeśli tak myślisz, to bardzo smutny wieczór. 382 00:19:49,772 --> 00:19:51,649 Wiesz, co? Muszę kończyć. 383 00:19:51,691 --> 00:19:53,151 - Dobra? - Tak. 384 00:19:54,193 --> 00:19:55,987 Porozmawiamy jutro? 385 00:19:56,237 --> 00:19:58,740 Tak. Porozmawiam z tobą jutro. 386 00:19:59,324 --> 00:20:01,784 Świetnie. Do jutra. 387 00:20:02,619 --> 00:20:03,786 Cześć. 388 00:20:19,802 --> 00:20:21,471 Dobrze się czujesz? 389 00:20:24,223 --> 00:20:26,184 Jaki popełniam błąd, Brian? 390 00:20:26,225 --> 00:20:29,312 - Robisz wszystko, co w twojej mocy. - Brian. 391 00:20:29,354 --> 00:20:31,105 Daj jej chwilę. 392 00:20:35,902 --> 00:20:38,613 To tylko trudna sytuacja. 393 00:20:39,030 --> 00:20:40,823 Coraz trudniejsza. 394 00:20:41,449 --> 00:20:44,285 Nie wiedziałam, że będzie aż tak trudna. 395 00:20:44,327 --> 00:20:45,370 Tak. 396 00:20:46,120 --> 00:20:50,166 Wyłączmy kamery. Poważnie, panowie? Dosyć. 397 00:20:52,502 --> 00:20:54,003 Dziękuję. 398 00:20:56,673 --> 00:20:58,800 Uwaga! 399 00:20:59,717 --> 00:21:01,386 Jedź! 400 00:21:05,098 --> 00:21:06,975 Trafiłem gościa! 401 00:21:07,850 --> 00:21:09,602 I powtórka. 402 00:21:11,813 --> 00:21:13,189 Uwaga! 403 00:21:14,899 --> 00:21:16,275 Jedź! 404 00:21:16,985 --> 00:21:18,903 Trafiłem gościa! 405 00:21:20,738 --> 00:21:23,324 Będę tęsknił za branżą papierniczą.