1 00:00:01,460 --> 00:00:03,003 Rok później... 2 00:00:03,045 --> 00:00:06,590 W zeszłym roku skonsolidowałem rynek papieru w całym Scranton. 3 00:00:06,632 --> 00:00:08,968 Mamy White Pages, School District, Lackawanna, 4 00:00:09,009 --> 00:00:10,136 wszystkich zaopatrujemy. 5 00:00:10,177 --> 00:00:11,262 OSCAR MARTINEZ DO SENATU 6 00:00:11,303 --> 00:00:13,305 Jutro po południu się żenię. 7 00:00:13,347 --> 00:00:15,349 A rano w miejscowym teatrze 8 00:00:15,391 --> 00:00:18,853 będzie mały zjazd, panel typu "gdzie oni teraz są”? 9 00:00:18,894 --> 00:00:21,230 Fajnie będzie znów wszystkich zobaczyć. 10 00:00:21,272 --> 00:00:23,733 Nie widziałem Kevina, odkąd pozwoliliśmy mu odejść. 11 00:00:24,150 --> 00:00:27,862 Dziś ma miejsce kilka ważnych wydarzeń. 12 00:00:27,903 --> 00:00:31,031 Jak wiecie, Stanley odchodzi na emeryturę. 13 00:00:33,659 --> 00:00:35,202 - Przemowa! - Nie. 14 00:00:35,244 --> 00:00:38,831 A następne ciasto, z najgrubszym lukrem, 15 00:00:38,873 --> 00:00:41,625 należy do Kevina. 16 00:00:41,667 --> 00:00:43,544 Tak! 17 00:00:43,586 --> 00:00:44,754 Ale dlaczego? 18 00:00:44,795 --> 00:00:47,381 Przeczytaj napis na lukrze. 19 00:00:48,632 --> 00:00:50,843 "Odejdź”? A co to ma znaczyć? 20 00:00:50,885 --> 00:00:53,512 To potoczny sposób powiedzenia, że jesteś zwolniony. 21 00:00:53,554 --> 00:00:55,181 Co? 22 00:00:55,222 --> 00:00:56,807 Dwight, nie możesz tego zrobić. 23 00:00:56,849 --> 00:00:58,809 Pam, ciasto przemówiło. Przykro mi. 24 00:00:59,810 --> 00:01:03,105 Jeśli ktokolwiek tutaj może umotywować, aby Kevin został... 25 00:01:05,316 --> 00:01:07,860 W oparciu o jego zasługi. 26 00:01:10,780 --> 00:01:12,239 Toby to zatrzyma. 27 00:01:12,281 --> 00:01:15,367 Zawsze, kiedy ktokolwiek był zwolniony, Toby to blokował. 28 00:01:15,409 --> 00:01:16,827 Tak, nie sądzę... 29 00:01:16,869 --> 00:01:18,829 Toby, czekaj. Trzymaj tę myśl. 30 00:01:19,747 --> 00:01:20,998 Oto twoje ciasto. 31 00:01:24,293 --> 00:01:25,503 Papa, Toby. 32 00:01:28,672 --> 00:01:30,716 Przynajmniej dostałem czekoladę. 33 00:01:36,847 --> 00:01:38,140 Witamy w Scranton 34 00:01:43,854 --> 00:01:45,606 Limuzyna będzie o 17:00. 35 00:01:45,648 --> 00:01:47,733 Niech wszyscy są gotowi, dużo zapakujemy. 36 00:01:47,775 --> 00:01:49,401 Czas na zabawę i burdel. 37 00:01:49,443 --> 00:01:51,654 Nie, żaden burdel. To wieczór Dwighta, ok? 38 00:01:51,695 --> 00:01:53,405 Cóż, ty jesteś bestisch Mensch. 39 00:01:53,447 --> 00:01:56,909 Dwight uczynił mnie swoim bestisch Mensch, 40 00:01:56,951 --> 00:01:59,453 co w języku Schrute'a oznacza "świadka”. 41 00:01:59,495 --> 00:02:01,789 Dzisiaj oddaje się całkowicie w moje ręce, 42 00:02:01,831 --> 00:02:05,125 a wiem, że od ponad 12 lat robiłem sobie z niego tylko kawały. 43 00:02:05,167 --> 00:02:06,627 Ale dziś? 44 00:02:07,461 --> 00:02:09,255 Tylko dobre niespodzianki. 45 00:02:09,630 --> 00:02:11,882 "Guten pranken”. 46 00:02:11,924 --> 00:02:14,051 Hej, Jim, zapomniałem powiedzieć, że często 47 00:02:14,093 --> 00:02:17,179 na holywoodzkich wieczorach kawalerskich są przypadkowe morderstwa. 48 00:02:17,221 --> 00:02:18,973 To nie będzie dziś konieczne. 49 00:02:19,014 --> 00:02:20,808 Super, musimy wypełnić trzy godziny. 50 00:02:20,850 --> 00:02:23,352 Poczekaj, jesteś pewien, że Mose się nie pojawi? 51 00:02:23,394 --> 00:02:24,854 Odkąd wprowadziła się Angela 52 00:02:24,895 --> 00:02:26,605 i Mose nie może spać w moim pokoju, 53 00:02:26,647 --> 00:02:29,066 zachowuje się dość dziwnie co do tego małżeństwa. 54 00:02:29,108 --> 00:02:32,069 Mose dziwnie? To do niego nie pasuje. 55 00:02:34,363 --> 00:02:35,447 Krówkę? 56 00:02:35,489 --> 00:02:37,408 Dzięki. Uwielbiam twoje krówki. 57 00:02:39,618 --> 00:02:41,620 Chyba trochę przytyłem, odkąd tu pracuję. 58 00:02:41,662 --> 00:02:43,330 Nie zaszkodzi ci. 59 00:02:44,540 --> 00:02:47,918 Przyprowadziłem kilka nowych osób i jedna starą. 60 00:02:47,960 --> 00:02:49,712 Zawsze lubiłem Devona. Zatrudniłem go 61 00:02:49,753 --> 00:02:51,922 po tym, jak Creed sfingował własną śmierć 62 00:02:51,964 --> 00:02:53,924 w prasie rolniczej dzień po emisji filmu. 63 00:02:53,966 --> 00:02:57,261 Oszukał jedynie Kevina. Potem przyjechała policja. 64 00:02:57,303 --> 00:03:00,598 Okazało się, że w latach 60. Creed był w zespole The Grass Roots. 65 00:03:00,639 --> 00:03:01,682 POSZUKIWANY Creed BRATTON 66 00:03:01,724 --> 00:03:05,185 Według policji w tamym okresie sprzedawał dragi. 67 00:03:05,227 --> 00:03:07,938 I szmuglował mięso z zagrożonych gatunków. 68 00:03:07,980 --> 00:03:11,317 A z wojska ukradł LSD wykorzystywane do celów militarnych. 69 00:03:27,249 --> 00:03:30,502 Pewnie, będę o tym mówił, czemu nie? 70 00:03:30,544 --> 00:03:33,547 America's Next A Cappella Sensation emitowała moją audycję, 71 00:03:33,589 --> 00:03:35,966 a kiedy zacząłem histerycznie szlochać, 72 00:03:36,008 --> 00:03:39,219 najwyraźniej poruszyło to sporo ludzi. 73 00:03:40,471 --> 00:03:42,848 Ale nie w sposób empatyczny. 74 00:03:43,349 --> 00:03:46,101 Klip rozprzestrzenił się błyskawicznie. 75 00:03:46,518 --> 00:03:48,103 Nie możesz siedzieć tu i płakać. 76 00:03:48,145 --> 00:03:50,773 Właśnie, że mogę! 77 00:03:50,814 --> 00:03:55,027 Dwa miliony wyświetleń w pierwszym tygodniu, ludzie zaczęli robić parodie. 78 00:03:55,069 --> 00:03:57,571 Jedna z Filipin miała 12 milionów wyświetleń. 79 00:04:03,702 --> 00:04:06,497 Goście z komedii wieczornej świetnie się bawili moim kosztem. 80 00:04:11,335 --> 00:04:14,088 Hej, Niemowlaczku, dość już tego płaczku. 81 00:04:15,130 --> 00:04:16,840 O, nie. 82 00:04:18,550 --> 00:04:22,930 Wszystko będzie dobrze. 83 00:04:23,681 --> 00:04:27,685 Tu Wiadomości Weekend, ja jestem Seth Meyers! A to Niemowlaczek! Dobranoc! 84 00:04:29,645 --> 00:04:32,147 - Witam! - Andy? 85 00:04:32,189 --> 00:04:33,565 - Wróciłeś? - Tak. 86 00:04:33,607 --> 00:04:36,443 To Niemowlaczek, tak? O Boże. 87 00:04:36,902 --> 00:04:38,946 - Chłopie, miło cię zobaczyć. - Tak. 88 00:04:38,988 --> 00:04:40,572 - Andy... - Hej. 89 00:04:40,614 --> 00:04:43,492 Misiaczek od mojej ulubionej grizzly-mamy. 90 00:04:43,534 --> 00:04:46,745 Martwiłam się o ciebie. Jak się masz? 91 00:04:47,246 --> 00:04:48,706 Trochę mi ciepło. 92 00:04:48,747 --> 00:04:50,582 Biedny Andy. 93 00:04:51,834 --> 00:04:53,002 Dzięki, Phyllis. 94 00:04:53,043 --> 00:04:54,378 - Witam. - Cześć! 95 00:04:54,420 --> 00:04:56,547 - Darryl! - Hejka! 96 00:04:56,588 --> 00:04:57,715 Co słychać? 97 00:04:57,756 --> 00:04:59,967 Nie byłeś przed chwilą na lotnisku w limuzynie? 98 00:05:00,009 --> 00:05:04,388 Co? Nie, to musiał być inny diabelnie przystojny, elegancki facet. 99 00:05:04,430 --> 00:05:06,598 Jak ci leci, chłopie? 100 00:05:06,640 --> 00:05:08,726 Nie dzwoniłem, bo pewnie zmieniłeś numer. 101 00:05:08,767 --> 00:05:11,770 Nie, nie zmieniłem. Ale wszystko w porządku. 102 00:05:11,812 --> 00:05:12,980 Telefon nigdy nie dzwoni. 103 00:05:13,981 --> 00:05:15,065 Co? 104 00:05:15,816 --> 00:05:17,109 Niespodzianka! 105 00:05:17,151 --> 00:05:18,277 Myślałem, że nie możecie. 106 00:05:18,318 --> 00:05:20,654 Tak, ale przenieśli panel na ten sam weekend 107 00:05:20,696 --> 00:05:23,866 i zespół filmowy zapłacił za nasz lot. To był zbieg okoliczności. 108 00:05:23,907 --> 00:05:25,242 Zbieg okoliczności? 109 00:05:25,284 --> 00:05:30,039 Pewnie. Pam i ja wymyślaliśmy wymówki na każdy inny weekend. 110 00:05:30,080 --> 00:05:32,583 Pamiętacie moje dwie operacje z użyciem Lap-Band? 111 00:05:32,624 --> 00:05:33,959 Ja też nie. 112 00:05:34,001 --> 00:05:36,420 Guten prank numer jeden. 113 00:05:36,462 --> 00:05:38,714 Darryl! Andy! 114 00:05:38,756 --> 00:05:40,591 - Hej, Pam! - Hejka, Pam! 115 00:05:40,632 --> 00:05:42,843 - Jak się masz? - U nas w porządku. 116 00:05:42,885 --> 00:05:44,428 Tak! 117 00:05:44,470 --> 00:05:48,640 Jestem pewna, że u was, chłopaki, też, bo czemu nie? 118 00:05:49,808 --> 00:05:52,436 Darryl, jejku, jak się żyje w Austin? 119 00:05:52,478 --> 00:05:54,104 Opowiadaj. Jak fuzja? Mam wrażenie, 120 00:05:54,146 --> 00:05:55,606 że ciągle czytam o Athlead. 121 00:05:55,647 --> 00:06:00,444 Uwielbiam. Teraz to jest Athleap. A miasto jest oszałamiające. 122 00:06:01,320 --> 00:06:02,946 - Naprawdę? - O, tak. 123 00:06:02,988 --> 00:06:06,992 Jest gorąco, super muzyka i prawdziwe taco. 124 00:06:07,618 --> 00:06:09,661 Brzmi wspaniale. 125 00:06:10,079 --> 00:06:11,663 Chłopaki, limuzyna już tu jest. 126 00:06:11,705 --> 00:06:13,832 Jedziemy. Przebierzcie się, jeśli trzeba. 127 00:06:13,874 --> 00:06:15,667 Ok, chłopaki, bawcie się dobrze. 128 00:06:16,502 --> 00:06:18,045 Ty też, Andy. 129 00:06:25,052 --> 00:06:28,597 Czemu się zatrzymujemy? Jim, tego nie było w planie. 130 00:06:28,889 --> 00:06:30,140 - Jim? - Wysiadaj! 131 00:06:30,182 --> 00:06:31,517 Co jest?! 132 00:06:33,936 --> 00:06:36,021 Jim, zamierzasz mnie zamordować? 133 00:06:36,063 --> 00:06:37,689 Nie, Dwight. 134 00:06:37,731 --> 00:06:39,399 Ty będziesz mordował. 135 00:06:44,822 --> 00:06:47,658 Pancerzownica. Pamiętałeś. 136 00:06:47,699 --> 00:06:49,034 Oczywiście. 137 00:06:57,167 --> 00:06:59,169 Guten prank numer dwa. 138 00:07:03,298 --> 00:07:05,342 - Sala prywatna! - Tak, brachu! 139 00:07:05,384 --> 00:07:06,802 Fantastycznie! 140 00:07:06,844 --> 00:07:07,970 Andy, jak leci naprawdę? 141 00:07:08,011 --> 00:07:09,763 W zasadzie dobrze. 142 00:07:10,055 --> 00:07:13,016 Przemawiałem w Cornell na rozpoczęciu. 143 00:07:14,143 --> 00:07:17,771 Ostatni rok zaprosił mnie w ramach żartu, ale okazało się to dużym sukcesem. 144 00:07:18,730 --> 00:07:20,107 Na pewno dałeś niezły pokaz. 145 00:07:20,149 --> 00:07:22,109 Tak dostałem nową pracę w dziekanacie. 146 00:07:22,151 --> 00:07:24,319 Jako wolontariusz, czy... 147 00:07:24,361 --> 00:07:26,488 Nie, to moja praca. 148 00:07:27,739 --> 00:07:29,700 Wspaniale mi się układa! 149 00:07:30,993 --> 00:07:32,911 Zaczynajmy imprezę! 150 00:07:32,953 --> 00:07:34,079 Gdzie mój anioł? 151 00:07:36,081 --> 00:07:37,833 To moja starsza siostra, Rachael. 152 00:07:37,875 --> 00:07:40,752 Nie, to moja starsza siostra, Angela. 153 00:07:42,045 --> 00:07:44,840 Jesteśmy sobie bliskie. Mamy nawet własny, specjalny język. 154 00:07:49,803 --> 00:07:51,013 Ludziom się podoba. 155 00:07:52,681 --> 00:07:54,892 Ile czasu już tu siedzimy? 156 00:07:54,933 --> 00:07:56,268 Hej, chłopcy! 157 00:07:57,269 --> 00:07:58,520 Zaczyna się! 158 00:07:58,562 --> 00:08:00,439 Dzięki Bogu. Umieramy z głodu. 159 00:08:00,480 --> 00:08:04,401 Czy ktoś zamawiał specjalność szefa kuchni? 160 00:08:04,443 --> 00:08:05,861 Tam. 161 00:08:05,903 --> 00:08:08,864 Nie, niczego nie zamawialiśmy. Nikt nawet nie spisał napoi. 162 00:08:08,906 --> 00:08:10,532 Co to za specjalność szefa kuchni? 163 00:08:11,325 --> 00:08:15,245 Chłopcy, na pewno macie wielki apetyt. 164 00:08:15,621 --> 00:08:17,331 Tak. 165 00:08:17,372 --> 00:08:19,791 Poprosimy cebulkę. 166 00:08:19,833 --> 00:08:22,085 I powiedz, jakie macie serdeczne zupy. 167 00:08:22,127 --> 00:08:24,838 Specjalność szefa kuchni brzmi dobrze, co to jest? 168 00:08:26,506 --> 00:08:27,633 Co robisz? 169 00:08:27,674 --> 00:08:29,468 Dajesz mi posmakować tej specjalności? 170 00:08:31,053 --> 00:08:33,847 Smakuje jak papierosy. Nie nadaje się. 171 00:08:34,431 --> 00:08:35,724 To niedobrze. 172 00:08:36,099 --> 00:08:37,309 Hej, ojejku! 173 00:08:39,728 --> 00:08:43,148 Słyszałęm, że potrzebujecie naprawić rury, czy wyczyścić, czy coś? 174 00:08:43,190 --> 00:08:45,442 Angela, przyszedł specjalny naprawiacz. 175 00:08:45,484 --> 00:08:46,735 Halo, co to jest? 176 00:08:46,777 --> 00:08:49,071 Zamknij się! Jackey? 177 00:08:50,072 --> 00:08:52,783 - Mama? - Czekajcie, co? 178 00:08:52,824 --> 00:08:54,076 O, ludzie. 179 00:08:54,117 --> 00:08:56,954 Nie, nie, rób swoją robotę, jakby mamy tu nie było. 180 00:08:56,995 --> 00:08:58,872 To niestosowne. 181 00:08:58,914 --> 00:09:01,166 Daj im dobry pokaz mój mały przedsiębiorco. 182 00:09:01,500 --> 00:09:03,126 - Ok. - Ściągaj to. 183 00:09:05,379 --> 00:09:07,339 Tak! Dobry dobór piosenki, Jakey! 184 00:09:07,381 --> 00:09:09,549 Striptizer jest tak dobry, jak jego muza. 185 00:09:21,520 --> 00:09:22,729 Ok... 186 00:09:25,440 --> 00:09:28,068 Striptizer syn Meredith, dawaj. 187 00:09:30,529 --> 00:09:33,198 - Rachael, w porządku? - Nie wiem! 188 00:09:33,240 --> 00:09:34,658 O Boże! 189 00:09:34,700 --> 00:09:36,785 Bądź delikatny, Jakey! 190 00:09:36,827 --> 00:09:39,579 Sekundkę. 191 00:09:40,414 --> 00:09:42,541 To jest brutalniejsze. 192 00:09:42,582 --> 00:09:43,959 Meredith, przestań! 193 00:09:44,001 --> 00:09:45,919 Przepraszam, moja wina. Dawaj, Jakey. 194 00:09:47,170 --> 00:09:48,964 Jest ok, dziękuję. 195 00:09:49,006 --> 00:09:50,799 Wiesz co, nie musisz... 196 00:09:50,841 --> 00:09:52,592 Nie, jest w porządku. 197 00:09:53,093 --> 00:09:55,929 Po raz ostatni: chciałbym sałatkę z octem balsamicznym. 198 00:09:55,971 --> 00:09:58,432 Dwight, po raz ostatni: to nie jest kelnerka. 199 00:09:58,473 --> 00:10:00,058 Mówisz mi to! 200 00:10:00,100 --> 00:10:01,893 Chcesz, by odeszła, daj jej napiwek. 201 00:10:01,935 --> 00:10:04,563 Za co? Nawet nie dostaliśmy jeszcze chleba! 202 00:10:04,604 --> 00:10:07,149 Czy ktoś chce podzielić podwójnie pieczone ziemniaki? 203 00:10:07,190 --> 00:10:10,110 Macie je? Nie na tłuszczu. 204 00:10:10,485 --> 00:10:12,279 To było ciekawe. 205 00:10:13,238 --> 00:10:15,282 - Co to było? - Tylko wiatr. 206 00:10:15,324 --> 00:10:16,992 Zamkniesz drzwi? 207 00:10:17,034 --> 00:10:18,785 Dobrze. 208 00:10:21,163 --> 00:10:23,081 Tylko wiatr, widzisz? Nic tu nie ma. 209 00:10:23,123 --> 00:10:25,417 Dobra, ale nie musisz ich tak szeroko otwierać. 210 00:10:25,459 --> 00:10:27,169 Rozumiemy, wiatr. Ale zamknij... 211 00:10:27,210 --> 00:10:29,421 O, Boże! 212 00:10:30,339 --> 00:10:32,424 - Phyllis? - Co się dzieje? 213 00:10:32,466 --> 00:10:35,635 Nie sądziłem, że to powiem, ale chyba zjadłem za dużo szpiku. 214 00:10:35,677 --> 00:10:36,845 Hej, Pam. 215 00:10:36,887 --> 00:10:38,138 Co? 216 00:10:38,180 --> 00:10:40,557 Angela została porwana. 217 00:10:40,599 --> 00:10:41,975 Phyllis otworzyła drzwi 218 00:10:42,017 --> 00:10:44,311 i jakiś świr przyszedł, porwał ją i uciekł. 219 00:10:44,353 --> 00:10:45,854 Dobry, stary Mose. 220 00:10:46,813 --> 00:10:48,774 Oni myślą, że to był Mose. 221 00:10:48,815 --> 00:10:51,526 Super! Wchodzi w nastrój uroczystości. 222 00:10:51,568 --> 00:10:54,321 Fantastycznie! Zrobił Braut entführt. 223 00:10:54,363 --> 00:10:55,572 Co to jest? 224 00:10:55,614 --> 00:10:57,157 Obrządkowe porwanie panny młodej. 225 00:10:57,199 --> 00:11:00,660 Weźmie ją i schowa w miejscowym pubie. 226 00:11:00,702 --> 00:11:03,663 A jak znajdę to miejsce, muszę wszystkm postawić drinki. 227 00:11:03,705 --> 00:11:06,208 Dobra! Mose! 228 00:11:09,878 --> 00:11:11,088 To Mose? 229 00:11:11,129 --> 00:11:13,465 Przyszedłem odebrać moją pannę młodą. 230 00:11:13,507 --> 00:11:15,425 Najpierw postaw nam drinki. 231 00:11:15,467 --> 00:11:20,639 Jeśli chcesz swą pannę, stawiaj drinki! 232 00:11:20,680 --> 00:11:22,724 Dobra, stawiam! 233 00:11:23,308 --> 00:11:24,434 Barman. 234 00:11:26,686 --> 00:11:28,397 No cóż. 235 00:11:29,022 --> 00:11:30,607 Kevin, słyszałem, że kupiłeś bar. 236 00:11:30,649 --> 00:11:32,275 Ten. 237 00:11:32,317 --> 00:11:33,819 A teraz wynoś się. 238 00:11:36,113 --> 00:11:37,447 Czemu wybrałeś to miejsce? 239 00:11:38,949 --> 00:11:41,618 Zrobiłeś mi prank. Mój własny bestish Mensch. 240 00:11:41,660 --> 00:11:43,412 Nie, nie prank. 241 00:11:43,453 --> 00:11:45,122 Myślę, że czas zakopać topory. 242 00:11:45,163 --> 00:11:48,708 - Strata dobrego toporu. - Ok, tylko porozmawiajcie. 243 00:11:51,503 --> 00:11:54,464 - Cóż... - Słyszałem już wcześniej twoje "cóż”. 244 00:11:54,506 --> 00:11:56,466 Wiem, że Dwightowi brakuje Kevina. 245 00:11:56,508 --> 00:11:58,718 Widziałem, jak rysował jego portret na tabliczce. 246 00:12:00,011 --> 00:12:01,721 Jutro ma ślub. 247 00:12:01,763 --> 00:12:04,307 W dniu śłubu można być tylko szczęśliwym. 248 00:12:04,349 --> 00:12:08,812 To nie było nic osobistego. Tylko nie nadawaleś się do tamtej pracy. 249 00:12:08,854 --> 00:12:10,897 Mówisz to tylko, żebym się lepiej poczuł. 250 00:12:10,939 --> 00:12:13,316 Nie. Byłeś straszny z rachunków 251 00:12:13,358 --> 00:12:17,487 i organizacji, zarządzania czasem, higieny osobistej. 252 00:12:17,529 --> 00:12:21,158 Twoje wyszukiwania w internecie były tak brudne, że wyrzuciliśmy komputer. 253 00:12:21,199 --> 00:12:23,118 To wszystko? 254 00:12:23,160 --> 00:12:24,411 Tak jest. 255 00:12:26,538 --> 00:12:28,123 Chodź tu. 256 00:12:28,665 --> 00:12:32,127 - Brakowało mi ciebie, Kevin. - Mi ciebie też. 257 00:12:32,627 --> 00:12:34,963 - Guten prank. - Tak, Mose. 258 00:12:35,005 --> 00:12:36,965 Guten prank numer trzy. 259 00:12:40,051 --> 00:12:42,471 Macie drinki. Teraz gdzie jest moja panna młoda? 260 00:12:44,598 --> 00:12:46,725 Mose? Co? 261 00:12:47,893 --> 00:12:49,519 O, Mose! 262 00:12:49,561 --> 00:12:53,190 Jaki ty masz... problem, ty... 263 00:12:55,066 --> 00:12:57,444 Sobotni panel poranny 264 00:12:57,486 --> 00:12:58,528 Co się stało z Andym Bernardem? 265 00:12:58,570 --> 00:12:59,613 Biuro: Amerykańska praca 266 00:12:59,654 --> 00:13:00,864 - Angela będzie?... - Nie. 267 00:13:00,906 --> 00:13:02,532 Nie możemy się widzieć w dniu ślubu. 268 00:13:02,574 --> 00:13:04,618 Ma wciąż zdrętwiałe nogi po bagażniku. 269 00:13:04,659 --> 00:13:06,119 - Racja. - Hej! 270 00:13:06,578 --> 00:13:09,206 - Stanley! - Jak tam Floryda? 271 00:13:09,247 --> 00:13:10,540 Super. 272 00:13:10,582 --> 00:13:12,417 Tak, teraz mieszkam we Florydzie, 273 00:13:12,459 --> 00:13:14,628 na obrzeżach parku Everglades. 274 00:13:14,669 --> 00:13:18,340 Cały dzień siedzę na ganku i rzeźbię ptaki. 275 00:13:18,381 --> 00:13:20,300 Czy tylko ja jestem nerwowy? 276 00:13:20,342 --> 00:13:22,469 Jak ty sobie z tym radzisz? Zwalniamy się? 277 00:13:22,511 --> 00:13:23,845 Nie, w porządku. 278 00:13:24,513 --> 00:13:26,765 Chyba i tak nikt się nami nie przejmuje. 279 00:13:28,183 --> 00:13:30,852 Przepraszam, to pewnie moja wina. 280 00:13:30,894 --> 00:13:33,813 Znienawidzono mnie po rozpowszechnieniu się tego nagrania. 281 00:13:33,855 --> 00:13:35,315 Siedzieć tu i płakać 282 00:13:35,357 --> 00:13:36,816 Siedzieć tu i płakać 283 00:13:36,858 --> 00:13:39,986 Właśnie, że mogę 284 00:13:40,028 --> 00:13:41,821 Jesteście złośliwi naprawdę 285 00:13:41,863 --> 00:13:42,948 To nie może być koniec 286 00:13:42,989 --> 00:13:44,407 Tej nocy spałem w aucie 287 00:13:44,449 --> 00:13:46,493 Rzuciłem pracę Spaliłem mosty wszystkie 288 00:13:46,535 --> 00:13:48,495 Robiłem rzeczy nieopisane 289 00:13:48,537 --> 00:13:51,498 Nie jesteś dobry Nie jesteś dobry 290 00:13:51,540 --> 00:13:53,041 Zwariowaliście? 291 00:13:53,083 --> 00:13:55,877 Nie jesteś dobry Nie jesteś dobry 292 00:13:55,919 --> 00:13:58,088 Wyluzujcie 293 00:13:58,129 --> 00:13:59,798 Siedzieć tu i płakać 294 00:13:59,839 --> 00:14:02,175 Ludzie do tego tańczą. 295 00:14:02,217 --> 00:14:04,636 Jest w mojej szafie grającej. 296 00:14:04,678 --> 00:14:07,013 Ale kasa nie idzie do Andy'ego. 297 00:14:10,600 --> 00:14:12,727 Tak, ludzie cię nienawidzą. 298 00:14:13,770 --> 00:14:16,982 Porozmawiam z kierownikiem. Może powinniśmy iść do domu. 299 00:14:23,029 --> 00:14:24,739 Hej, to Andy Bernard. 300 00:14:46,928 --> 00:14:49,723 Jak się czuliście z tym, że wasze losy były w telewizji? 301 00:14:49,764 --> 00:14:53,059 To jak oglądanie dokumentalnego o tym, jak robi się twoje jedzenie. 302 00:14:53,101 --> 00:14:54,686 To odrażające. 303 00:14:54,728 --> 00:14:57,355 Dużo się dowiadujesz, a ja nie chciałem tego wiedzieć. 304 00:14:57,397 --> 00:15:00,233 Z dzisiejzą współczesną technologią do inwigilacji 305 00:15:00,275 --> 00:15:04,070 jesteśmy cały czas obserwowani 306 00:15:04,112 --> 00:15:06,781 przez nasz rząd, czy rządy innych krajów 307 00:15:06,823 --> 00:15:08,575 pod nazwą Google. 308 00:15:08,617 --> 00:15:11,745 Was filmują o wiele więcej, niż nas kiedykolwiek nagrywano. 309 00:15:11,786 --> 00:15:15,832 Nikt mnie nie rozpoznaje, ale teraz wszyscy znajomi zwą mnie Plusk. 310 00:15:15,874 --> 00:15:17,792 Więc dzięki, PBS. 311 00:15:19,127 --> 00:15:24,090 Jim, DVD w ostatnim odcinku było bardzo romantyczne. 312 00:15:24,132 --> 00:15:26,426 Myślę, że wszyscy chcielibyśmy wiedzieć, 313 00:15:26,468 --> 00:15:31,890 jak romantycznie Pam wynagrodziła Jimowi opuszczenie Athlead? 314 00:15:31,931 --> 00:15:36,186 No, a jak się komuś coś takiego wynagradza? 315 00:15:37,771 --> 00:15:40,065 Nie wiem, pracuję nad tym. 316 00:15:41,441 --> 00:15:44,319 Każdego dnia mi wynagradza, przez to, że jest moją żoną, 317 00:15:44,361 --> 00:15:45,779 więc to wystarczy. 318 00:15:47,739 --> 00:15:48,948 Ok. 319 00:15:49,658 --> 00:15:55,163 Mogę tylko powiedzieć, że gdybym miała Jima, mógłby robić, co chce. 320 00:15:55,747 --> 00:16:00,251 Gdybym miała takie szczęście, mógłby robić wszystko. 321 00:16:00,293 --> 00:16:01,544 Wszystko. 322 00:16:03,505 --> 00:16:05,465 Przepraszam, czy masz pytanie? 323 00:16:07,008 --> 00:16:08,301 Nie. 324 00:16:09,135 --> 00:16:11,179 Pam, co było w liście z imbryka? 325 00:16:12,013 --> 00:16:17,018 Wiesz, chyba wolę to zachować dla siebie. 326 00:16:18,144 --> 00:16:20,271 Gdyby cię filmowano przez dziewięć lat, 327 00:16:20,313 --> 00:16:22,691 to pewne rzeczy wolałbyś zachować dla siebie. 328 00:16:22,732 --> 00:16:25,694 Rozumiem. Co w nim było? 329 00:16:26,611 --> 00:16:29,489 Przejdziemy dalej. Proszę kolejne pytanie. 330 00:16:29,531 --> 00:16:31,741 Czy czujecie, że teraz, gdy nikt 331 00:16:31,783 --> 00:16:34,119 już was nie nagrywa, wasze życie jest bez sensu? 332 00:16:34,869 --> 00:16:36,037 Tak. 333 00:16:38,415 --> 00:16:40,709 Mam pytanie do Jima i Pam. 334 00:16:40,750 --> 00:16:43,920 Wszyscy widzowie zauważają, jak bardzo się kochacie 335 00:16:43,962 --> 00:16:45,714 i jakimi jesteście bratnimi duszami. 336 00:16:46,881 --> 00:16:51,010 Pam, jak mogłaś w to watpić, gdy Jim ptrzeniósł się do Filadelfii? 337 00:16:51,052 --> 00:16:55,306 Wiesz co, ja faktycznie nie załatwiłem tej przeprowadzki zbyt taktownie, 338 00:16:55,348 --> 00:16:59,686 począwszy od nie informowania jej po bycie nieco samolubnym... 339 00:16:59,728 --> 00:17:02,397 Posłuchaj, ja się bałam. 340 00:17:03,732 --> 00:17:06,693 Wiesz, kochałam to, co było i nie chciałam ryzykować. 341 00:17:07,485 --> 00:17:11,197 I myślę, że może też miałam pewne wątpliwości. 342 00:17:12,615 --> 00:17:16,327 Co było złe i co wielokrotnie mi udowadniał. 343 00:17:16,369 --> 00:17:18,288 Ale gdy dokument wszedł na antenę, 344 00:17:18,329 --> 00:17:22,584 ludzie na ulicy mówili mi, że mam związek, jak z bajki. 345 00:17:22,625 --> 00:17:26,588 Jednak w zeszłym roku było wiele momentów, które nie pasowały do bajki. 346 00:17:27,589 --> 00:17:31,217 Ale potem to się pogłębiło, wzmocniło 347 00:17:31,259 --> 00:17:33,720 i teraz jest lepiej, niż w bajce. 348 00:17:33,762 --> 00:17:38,558 Jest jak gruba księga, której nie chcesz skończyć czytać 349 00:17:38,600 --> 00:17:42,854 i to ci pasuje, bo nigdy nie chcesz odejść. 350 00:17:44,606 --> 00:17:46,274 Jak Harry Potter? 351 00:17:47,066 --> 00:17:49,027 Tak, jak Harry Potter. 352 00:17:49,736 --> 00:17:51,821 Mam pytanie do Erin. 353 00:17:52,781 --> 00:17:54,073 Naprawdę? 354 00:17:54,115 --> 00:18:00,038 Moją uwagę w dokumencie najbardziej przykuło 355 00:18:00,079 --> 00:18:02,373 twoje poszukiwanie biologicznej matki. 356 00:18:02,791 --> 00:18:03,917 Dziekuję. 357 00:18:05,168 --> 00:18:09,464 Więc chciałam się dowiedzieć, czy jej nie nienawidzisz? 358 00:18:09,506 --> 00:18:11,758 Mogę sobie wyobrazić, 359 00:18:11,800 --> 00:18:14,803 że jesteś na nią taka zła, że jej nienawidzisz. 360 00:18:17,055 --> 00:18:20,850 Może czasem. Ale to nie jest jakaś zawzięta nienawiść. 361 00:18:22,060 --> 00:18:25,396 Coś bardziej, w stylu: "Mamo, nie cierpię cię”, 362 00:18:25,438 --> 00:18:29,150 a ona odpowie: "Dziecko, idź do swojego pokoju”, 363 00:18:29,192 --> 00:18:31,277 a ja tupnę nogą i pobiegnę na górę. 364 00:18:31,319 --> 00:18:36,699 Mam tam pokój, co jest naprawdę fajne. A potem zjemy razem obiad. 365 00:18:37,325 --> 00:18:39,494 Ale nie wiem, musiałabym ją spotkać. 366 00:18:39,536 --> 00:18:40,745 Dzięki. 367 00:18:43,957 --> 00:18:45,041 Erin? 368 00:18:45,792 --> 00:18:47,168 Tak? 369 00:18:52,632 --> 00:18:53,842 Erin. 370 00:18:56,094 --> 00:18:58,596 Czy jest kolejne pytanie? 371 00:19:06,354 --> 00:19:07,438 Mama? 372 00:19:21,286 --> 00:19:24,122 Erin, to samo pytanie, 373 00:19:24,163 --> 00:19:25,456 ale o twojego tatę? 374 00:19:31,462 --> 00:19:34,340 Wygląda to na dobry moment, żeby zakończyć. 375 00:19:34,382 --> 00:19:36,259 Podziękujmy naszym cudownym panelistom 376 00:19:36,301 --> 00:19:38,761 za dzisiejszą obecność na tym wspaniałym spotkaniu. 377 00:19:45,560 --> 00:19:47,687 W przyszłym tygodniu nie zapomnijcie 378 00:19:47,729 --> 00:19:50,732 o półfinałach w irlandzkim stepowaniu w Ośrodku Kultury. 379 00:19:50,773 --> 00:19:52,817 Zwycięscy jadą na Grzbiet Śródatlantycki. 380 00:20:02,744 --> 00:20:04,704 Gdzie jest kosz na prezenty? 381 00:20:04,746 --> 00:20:06,789 - Tam, proszę pana. - Ok. 382 00:20:07,332 --> 00:20:10,251 - Cześć. Jestem Dakota. - Jeff Bomondo. 383 00:20:10,293 --> 00:20:12,295 Sprzedaję płytki ceramiczne z Newark. 384 00:20:12,337 --> 00:20:13,880 Moja żona ma na imię Kathryn. 385 00:20:13,922 --> 00:20:16,341 Mogę ci pokazać kartę ubezpieczenia społecznego. 386 00:20:17,675 --> 00:20:18,676 Gotowy? 387 00:20:19,302 --> 00:20:22,096 Żartujesz? Ja się już urodziłem gotowy. 388 00:20:23,097 --> 00:20:24,599 Dwight. 389 00:20:27,101 --> 00:20:30,980 Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale mamy mały problem. 390 00:20:31,022 --> 00:20:32,190 O, nie. Co się stało? 391 00:20:33,274 --> 00:20:35,693 Ksiądz właśnie mi powiedział, że tradycyjnie 392 00:20:35,735 --> 00:20:39,155 bestisch Mensch jest starszy od pana młodego. 393 00:20:39,530 --> 00:20:41,741 Daj spokój, nigdy o tym nie słyszałem. 394 00:20:41,783 --> 00:20:44,118 Ja oczywiście też nie. 395 00:20:44,160 --> 00:20:46,663 Ale odpadam, bo jestem od ciebie znacznie młodszy. 396 00:20:46,704 --> 00:20:48,623 Nie, "znacznie” to duże słowo. 397 00:20:48,665 --> 00:20:50,750 Myślę... Dobra, w każdym razie. 398 00:20:50,792 --> 00:20:52,752 - Troszkę... - W każdym razie, Dwight, 399 00:20:54,587 --> 00:20:56,464 nie mogę być twoim świadkiem. 400 00:20:57,548 --> 00:20:58,883 Przykro mi. 401 00:20:59,717 --> 00:21:00,927 Jim... 402 00:21:00,969 --> 00:21:04,597 Bardzo mi przykro, że nie mogę niczego zrobić. 403 00:21:13,272 --> 00:21:14,315 Michael. 404 00:21:17,193 --> 00:21:18,987 Nie wierzę, że przyjechałeś. 405 00:21:19,654 --> 00:21:21,739 Ona też tak powiedziała. 406 00:21:27,412 --> 00:21:29,038 Najlepszy prank świata. 407 00:21:29,080 --> 00:21:30,248 Tak! 408 00:21:30,289 --> 00:21:32,000 Ciąg dalszy nastąpi