1 00:00:10,053 --> 00:00:11,846 Proszę podać imię i nazwisko. 2 00:00:12,430 --> 00:00:14,057 Judalon Smyth. 3 00:00:14,057 --> 00:00:19,729 J-U-D-A-L-O-N Smyth. S-M-Y-T-H. 4 00:00:20,313 --> 00:00:22,899 Jestem właścicielką firmy kopiującej taśmy. 5 00:00:22,899 --> 00:00:27,653 Specjalizuję się również w sprzedaży kryształów i kamieni. 6 00:00:27,653 --> 00:00:30,740 Publikuję też biuletyn dla kolekcjonerów lalek. 7 00:00:30,740 --> 00:00:34,702 Mam dwa koty, Shanti Oz i Ishi Kitty. 8 00:00:35,745 --> 00:00:40,291 Jak poznała pani L. Jerome’a Oziela? 9 00:00:40,875 --> 00:00:46,422 Kopiowałam taśmy z zajęć na temat związków i postanowiłam się na nie wybrać. 10 00:00:46,422 --> 00:00:51,219 Na końcu powiedziano, by kontaktować się z Instytutem Fobii w Beverly Hills. 11 00:00:51,219 --> 00:00:53,346 Odpowiedział doktor Oziel. 12 00:00:53,346 --> 00:00:58,017 Stwierdził, że nie potrzebuję zajęć, tylko terapii indywidualnej. 13 00:01:02,146 --> 00:01:04,690 Nawiązaliście relacje seksualne, czyż nie? 14 00:01:04,690 --> 00:01:09,987 To były relacje oparte na gwałcie, praniu mózgu, hipnozie... 15 00:01:09,987 --> 00:01:11,989 - Sprzeciw. - Podtrzymuję. 16 00:01:11,989 --> 00:01:13,866 ...przemocy i porwaniu. 17 00:01:13,866 --> 00:01:14,867 Sprzeciw. 18 00:01:14,867 --> 00:01:17,745 - Podtrzymuję. Pani Smyth. - Wow. Mówię! 19 00:01:27,088 --> 00:01:29,674 Przepraszam, może pani powtórzyć pytanie? 20 00:01:32,343 --> 00:01:35,471 Przepisał mi xanax i prozac. 21 00:01:35,471 --> 00:01:38,975 Kazał mi zrobić test na AIDS, zanim zaczęliśmy współżyć. 22 00:01:38,975 --> 00:01:42,103 Miał się rozwieść za siedem miesięcy. 23 00:01:42,103 --> 00:01:46,566 A siedem miesięcy później oświadczył, że za kolejne siedem miesięcy. 24 00:01:46,566 --> 00:01:51,112 Mogę zapytać, jak akcentuje się nazwisko Menendez? 25 00:01:51,112 --> 00:01:54,407 Jerry przez cały czas miał zawieszoną licencję. 26 00:01:54,407 --> 00:01:56,784 - Nie powinien pracować. - Sprzeciw. 27 00:01:56,784 --> 00:01:59,829 Zlecał pacjentom różne roboty. Jak niewolnikom. 28 00:01:59,829 --> 00:02:02,498 - Sprzeciw. - Ja byłam niewolnicą seksualną. 29 00:02:02,498 --> 00:02:03,833 Sprzeciw. 30 00:02:03,833 --> 00:02:05,835 Czemu się pani sprzeciwia? 31 00:02:05,835 --> 00:02:10,548 To pani wpychano narkotyki do gardła? Bo też się temu sprzeciwiałam. 32 00:02:12,383 --> 00:02:13,843 Podtrzymuję, pani Smyth. 33 00:02:13,843 --> 00:02:15,845 Odpowiadam tylko na pytanie. 34 00:02:16,470 --> 00:02:18,723 - Normalnie gwiazda. - Wiem. 35 00:02:21,851 --> 00:02:23,603 Wygra dla nas ten proces. 36 00:02:24,103 --> 00:02:25,980 Wie pani, co to jest? 37 00:02:25,980 --> 00:02:27,190 Tak. 38 00:02:27,190 --> 00:02:31,819 To skrypt dłużny na 500 aktów płciowych, które miałam z nim odbyć. 39 00:02:32,612 --> 00:02:34,363 Podpisała go pani? 40 00:02:34,363 --> 00:02:37,158 Tak, a moje koty były świadkami. 41 00:02:37,158 --> 00:02:38,993 To ich słodkie łapki. 42 00:02:40,369 --> 00:02:41,412 Gotowe. 43 00:02:41,412 --> 00:02:45,374 Kiedy zaczęła pani nagrywać doktora Oziela? 44 00:02:45,374 --> 00:02:48,836 Na początku robiła to moja sekretarka. 45 00:02:49,420 --> 00:02:53,049 Nagrywała wszystkich, jakby posiadała własną wolę. 46 00:02:53,049 --> 00:02:54,800 Halo? Jesteś tam? 47 00:02:54,800 --> 00:02:56,052 Boże. 48 00:02:56,719 --> 00:02:57,970 Chyba nas nagrywa. 49 00:02:57,970 --> 00:03:02,350 Ale ponieważ miałam firmowy sprzęt, sama zaczęłam go nagrywać. 50 00:03:05,770 --> 00:03:07,355 Jestem... O tak. 51 00:03:08,606 --> 00:03:13,277 Zwiększę ci dawkę prozacu, bo płonę z miłości. 52 00:03:14,320 --> 00:03:16,489 To on udający Elvisa. 53 00:03:17,865 --> 00:03:20,618 Czasem, gdy się całujemy, szczerość to za dużo. 54 00:03:21,118 --> 00:03:23,746 Mam wtedy ochotę przelecieć cię w kuchni. 55 00:03:24,747 --> 00:03:25,873 To wiersz miłosny. 56 00:03:26,457 --> 00:03:29,085 W jego mniemaniu. 57 00:03:30,628 --> 00:03:32,338 Podoba mi się. 58 00:03:32,338 --> 00:03:35,883 Bardzo mi się podoba, doktorze Tatusiu. 59 00:03:37,343 --> 00:03:39,553 Często mówiłam dziecinnym głosem. 60 00:03:42,431 --> 00:03:45,810 Pani Smyth, opowie nam pani o Halloween? 61 00:03:45,810 --> 00:03:51,148 Gdy, według Jerome’a Oziela, Erik przyznał się do zabójstwa? 62 00:03:51,148 --> 00:03:53,484 Wiedział, że chcę z nim zerwać, 63 00:03:53,484 --> 00:03:56,779 więc użył Lyle’a i Erika, by ponownie mnie zwabić. 64 00:03:56,779 --> 00:03:59,073 Judalon, mówię poważnie. 65 00:03:59,073 --> 00:04:02,660 Już tu jedzie, a ja się boję. Musisz mi pomóc. 66 00:04:03,452 --> 00:04:04,287 Co? 67 00:04:04,287 --> 00:04:08,249 Wzięłam naładowaną broń, którą pożyczyłam od sąsiada. 68 00:04:08,958 --> 00:04:11,919 Słyszała pani, co mówili w jego gabinecie? 69 00:04:11,919 --> 00:04:15,423 Nie, słyszałam tylko, jak Erik płakał, a Lyle krzyczał. 70 00:04:19,635 --> 00:04:23,723 Więc nie słyszała pani, jak grozili L. Jerome’owi Ozielowi? 71 00:04:26,559 --> 00:04:29,145 Nie. Słyszałam tylko, jak Lyle mówi... 72 00:04:32,356 --> 00:04:33,274 Hawaje? 73 00:04:33,274 --> 00:04:36,277 Będziecie się tam dobrze bawić. 74 00:04:36,277 --> 00:04:37,862 Bez wątpienia. 75 00:04:37,862 --> 00:04:39,488 Powodzenia, doktorze. 76 00:04:39,488 --> 00:04:41,198 „Powodzenia, doktorze”. 77 00:04:41,741 --> 00:04:45,369 Zgadza się. A Jerry nie bał się po ich wyjściu. 78 00:04:45,369 --> 00:04:48,247 Stawką jest 14 milionów dolarów. 79 00:04:48,247 --> 00:04:49,248 Judalon! 80 00:04:49,248 --> 00:04:51,500 Chcę im tylko pomóc je zainwestować. 81 00:04:51,500 --> 00:04:56,130 Tak, AutoMax to moja firma, ale również świetna inwestycja. 82 00:04:56,130 --> 00:04:58,382 A potem zrobiło się mrocznie. 83 00:05:04,013 --> 00:05:05,097 Przestań. 84 00:05:07,308 --> 00:05:08,309 Nie. 85 00:05:10,186 --> 00:05:11,437 Tak jest. 86 00:05:12,938 --> 00:05:14,648 Połknij. 87 00:05:18,819 --> 00:05:21,280 Poza tym jej stan jest stabilny? 88 00:05:21,947 --> 00:05:22,865 Tak. 89 00:05:23,699 --> 00:05:26,118 Już kiedyś próbowała to zrobić. 90 00:05:26,118 --> 00:05:27,453 Jestem jej lekarzem. 91 00:05:28,954 --> 00:05:30,373 Zajmę się nią. 92 00:05:30,873 --> 00:05:31,749 Nie. 93 00:05:38,339 --> 00:05:42,676 Jeśli kiedykolwiek mnie zostawisz, wyślę cię do psychiatryka. 94 00:05:47,598 --> 00:05:51,060 Ciągle mi powtarzał, że Erik mnie ściga. 95 00:05:52,269 --> 00:05:53,729 Miałam koszmary. 96 00:05:56,232 --> 00:06:01,529 Ciągle wspominał o tym, jak gałka oczna Kitty zwisała z oczodołu, 97 00:06:01,529 --> 00:06:02,780 kiedy ją znaleźli. 98 00:06:02,780 --> 00:06:04,990 W kółko to powtarzał. 99 00:06:06,409 --> 00:06:10,329 Powiedział, że moja mama jest czarownicą, która mnie otruje. 100 00:06:10,329 --> 00:06:13,958 Używał słowa „ciernie”, by mnie hipnotyzować. 101 00:06:13,958 --> 00:06:17,169 Gdy je wymawiał, w głowie miałam nagle pustkę. 102 00:06:17,753 --> 00:06:18,796 Zgwałcił mnie. 103 00:06:20,089 --> 00:06:21,632 Dwa razy mnie zgwałcił. 104 00:06:21,632 --> 00:06:27,596 Czy Oziela oskarżono kiedyś o napaść na innych pacjentów? 105 00:06:27,596 --> 00:06:28,681 To nieistotne. 106 00:06:28,681 --> 00:06:32,977 Owszem, bardzo istotne, jeśli uprawiał z nimi seks, 107 00:06:32,977 --> 00:06:35,813 dawał im leki bez recepty. 108 00:06:35,813 --> 00:06:37,440 - Sprzeciw. - Podtrzymuję. 109 00:06:37,440 --> 00:06:40,067 Kazał im mówić do siebie „doktor Tatuś”. 110 00:06:40,067 --> 00:06:41,360 Podtrzymuję! 111 00:06:42,319 --> 00:06:44,113 - Wykreślmy to. - Wycofuję. 112 00:06:45,322 --> 00:06:47,825 Poszła pani na policję dla ochrony? 113 00:06:47,825 --> 00:06:51,871 Przed człowiekiem, który panią zgwałcił? Bo bała się pani o życie? 114 00:06:51,871 --> 00:06:53,622 - Tak. - Do czego to zmierza? 115 00:06:53,622 --> 00:06:55,166 I co zrobiła policja? 116 00:06:55,166 --> 00:06:56,709 Absolutnie nic. 117 00:06:59,253 --> 00:07:03,382 Pani Smyth, zakochała się pani w doktorze Ozielu? 118 00:07:03,382 --> 00:07:04,842 Boże, nie. 119 00:07:06,510 --> 00:07:10,556 I nie mówi pani tego, bo nie chciał mieć z panią dzieci? 120 00:07:10,556 --> 00:07:14,018 Nie chciałabym mieć dzieci, które wyglądałyby jak on. 121 00:07:19,106 --> 00:07:20,024 Dziękuję. 122 00:07:20,024 --> 00:07:21,775 Nie mam więcej pytań. 123 00:07:22,401 --> 00:07:25,321 Zróbmy przerwę na lunch. Wrócimy o 13.30. 124 00:07:25,321 --> 00:07:28,866 Przypominam przysięgłym, by nie omawiali z nikim sprawy. 125 00:07:37,333 --> 00:07:38,417 Czułeś to? 126 00:07:39,835 --> 00:07:41,545 Nie. Co? 127 00:07:42,796 --> 00:07:44,798 Czternaście milionów, brachu. 128 00:07:45,382 --> 00:07:47,176 Zawsze myślałem, że raczej 30. 129 00:07:47,176 --> 00:07:50,471 Pewnie będzie z 30, które dostaniemy z majątku, 130 00:07:50,471 --> 00:07:51,931 ale powiedzmy, że 14. 131 00:07:51,931 --> 00:07:54,433 - Minus koszty sądowe. - Dobra, czyli 13. 132 00:07:54,433 --> 00:07:58,479 Planowałem do przodu, bo chyba czułem, że nam się uda. 133 00:07:58,479 --> 00:08:01,357 Wiem, czego chcę: Mr. Buffalo, książka. 134 00:08:03,442 --> 00:08:04,777 Powstanie też film. 135 00:08:05,903 --> 00:08:06,904 Wiesz o tym? 136 00:08:07,655 --> 00:08:09,573 Nakręcą o nas jebany film. 137 00:08:11,951 --> 00:08:12,785 Erik! 138 00:08:14,203 --> 00:08:15,996 - Kto nas zagra? - Nie wiem. 139 00:08:15,996 --> 00:08:19,625 Musimy dopilnować, abyśmy to my o tym decydowali. 140 00:08:23,337 --> 00:08:25,631 Zacznij myśleć o swoich marzeniach. 141 00:08:26,882 --> 00:08:30,678 O tym, co chcesz robić po wyjściu, bo niedługo to nastąpi. 142 00:08:31,178 --> 00:08:33,597 Udało nam się, kurwa. 143 00:08:33,597 --> 00:08:35,683 A te fiuty, które twierdzą, 144 00:08:35,683 --> 00:08:39,061 że jesteśmy seryjnymi mordercami jak Jeffrey Dahmer? 145 00:08:39,061 --> 00:08:40,104 Jak jego kuzyni. 146 00:08:40,104 --> 00:08:41,397 Niech się pierdolą. 147 00:08:42,022 --> 00:08:43,148 Niech się pierdolą. 148 00:08:44,692 --> 00:08:47,319 Brian Bosworth byłby świetnym Lyle’em. 149 00:08:47,319 --> 00:08:50,197 Może Rob Lowe mógłby zagrać ciebie. 150 00:08:51,657 --> 00:08:52,658 Jest seksowny. 151 00:08:58,497 --> 00:09:00,291 Zaprosimy go na przesłuchanie. 152 00:09:04,795 --> 00:09:11,176 POTWORY: HISTORIA LYLE’A I ERIKA MENENDEZÓW 153 00:09:37,745 --> 00:09:38,871 Co to było? 154 00:09:38,871 --> 00:09:40,539 - Co, do... - Słyszeliście? 155 00:09:42,041 --> 00:09:44,335 17 STYCZNIA 156 00:09:59,391 --> 00:10:01,852 Otwórzcie! 157 00:10:07,024 --> 00:10:09,109 Lyle! 158 00:10:12,321 --> 00:10:13,530 Niech to ustanie. 159 00:10:16,325 --> 00:10:19,328 Halo. Chcę rozmawiać z kimś z więzienia hrabstwa LA. 160 00:10:19,328 --> 00:10:21,330 Czuję gaz. Musimy się zmywać. 161 00:10:21,330 --> 00:10:23,957 Chcę tylko wiedzieć, czy budynek stoi. 162 00:10:23,957 --> 00:10:24,917 Musimy iść. 163 00:10:24,917 --> 00:10:27,086 Muszę wiedzieć, czy budynek stoi. 164 00:10:27,086 --> 00:10:30,422 - Odłóż słuchawkę. Musimy iść! - Czy budynek stoi? 165 00:10:30,422 --> 00:10:31,507 Cholera. 166 00:10:38,639 --> 00:10:40,974 - Rozmawiałam z Lyle’em. - Dzięki Bogu. 167 00:10:40,974 --> 00:10:44,186 Nic im nie jest. Są tylko trochę poobijani. 168 00:10:47,398 --> 00:10:48,649 Nie ustają. 169 00:10:48,649 --> 00:10:51,151 A jak u ciebie? Mieszkasz w Westwood? 170 00:10:51,151 --> 00:10:53,529 W Cheviot Hills, ale dom jest nowy. 171 00:10:53,529 --> 00:10:55,114 Myślałam, że się zawali. 172 00:10:55,906 --> 00:10:59,410 Sędzia powiedział, że nie możemy tu kontynuować. 173 00:11:00,035 --> 00:11:03,372 Jest otwarty na inne opcje. Możemy użyć sali w centrum. 174 00:11:03,872 --> 00:11:06,709 Przynajmniej będzie bliżej dla Erika i Lyle’a. 175 00:11:07,209 --> 00:11:10,170 Malkovich, stary. Pieprzony John Malkovich. 176 00:11:10,170 --> 00:11:12,297 Grał mnie w Saturday Night Live. 177 00:11:12,297 --> 00:11:16,343 Norma mówiła, że wyszło zajebiście. Jesteśmy sławni. 178 00:11:16,343 --> 00:11:18,345 Nie tylko proces, ale i my. 179 00:11:18,345 --> 00:11:21,849 Wskaźnik oglądalności poszybował w górę. 180 00:11:25,060 --> 00:11:27,563 Możesz płakać, gdy będziesz zeznawał. 181 00:11:28,814 --> 00:11:29,815 Wiem. 182 00:11:31,984 --> 00:11:32,985 To znaczy... 183 00:11:34,236 --> 00:11:37,865 Ale co ja będę pouczał aktora i scenarzystę. 184 00:11:40,117 --> 00:11:41,493 Nie żebyś grał... 185 00:11:42,035 --> 00:11:43,662 Wiem, co masz na myśli. 186 00:11:47,207 --> 00:11:50,502 Mówię o cytrynie i cynamonie. 187 00:11:52,921 --> 00:11:56,258 To nic złego, jeśli zareagujesz emocjonalnie. 188 00:11:58,594 --> 00:11:59,803 Dam radę. 189 00:12:04,057 --> 00:12:05,476 Wyciągniesz nas z tego. 190 00:12:06,977 --> 00:12:08,312 Proszę podać nazwisko. 191 00:12:08,312 --> 00:12:11,440 Erik Galen Menendez. M-E-N-E-N-D-E-Z. 192 00:12:13,942 --> 00:12:18,071 Czy jest pan świadomy osobliwego zachowania mikrofonu? 193 00:12:19,698 --> 00:12:20,532 Co? 194 00:12:20,532 --> 00:12:24,661 Jeśli jest się zbyt blisko, trzeszczy. Jeśli za daleko, nie słychać. 195 00:12:24,661 --> 00:12:26,163 Właśnie. 196 00:12:27,122 --> 00:12:30,250 Więc gdyby mógł pan usiąść w odpowiedniej odległości. 197 00:12:32,669 --> 00:12:33,962 Trochę bliżej. 198 00:12:38,759 --> 00:12:40,928 - Teraz za blisko. - Dobrze. 199 00:12:40,928 --> 00:12:43,305 Po prostu... Tak, właśnie tam. 200 00:12:45,390 --> 00:12:47,059 Dalej, Erik. Jedziemy. 201 00:12:47,643 --> 00:12:50,020 Czułem, że nie jestem ważny. 202 00:12:50,020 --> 00:12:51,814 Mikrofon trzeszczy. 203 00:12:54,775 --> 00:12:57,611 Myślałem, że mnie ukarze, bo kiedy... 204 00:12:57,611 --> 00:13:00,489 Proszę usiąść wygodnie, bo mikrofon trzeszczy. 205 00:13:02,699 --> 00:13:05,494 Nagrywała moje rozmowy i założyła mi podsłuch... 206 00:13:05,494 --> 00:13:06,954 Dalej od mikrofonu. 207 00:13:07,704 --> 00:13:10,582 Założyła mi podsłuch na telefon. 208 00:13:10,582 --> 00:13:12,876 Kiedyś kładła... 209 00:13:12,876 --> 00:13:15,379 Wkładała kiedyś... 210 00:13:17,047 --> 00:13:19,132 - Mikrofon jest za nisko. - Dobra. 211 00:13:19,132 --> 00:13:22,344 Czy możemy znaleźć odpowiednią pozycję dla mikrofonu? 212 00:13:22,344 --> 00:13:24,680 Proszę usiąść wygodnie na krześle. 213 00:13:25,931 --> 00:13:26,807 Oprzeć się. 214 00:13:27,307 --> 00:13:28,851 I nie ruszać. 215 00:13:31,103 --> 00:13:32,604 Proszę kontynuować. 216 00:13:33,730 --> 00:13:35,607 W szafie był pojemnik. 217 00:13:36,900 --> 00:13:40,070 Spierdoli to. Wygląda jak psychol. 218 00:13:40,070 --> 00:13:42,281 Pomiędzy czym? 219 00:13:42,281 --> 00:13:45,158 Pomiędzy moją sypialnią a sypialnią rodziców. 220 00:13:45,158 --> 00:13:47,494 Dalej od mikrofonu. 221 00:13:48,328 --> 00:13:49,705 Dalej od mikrofonu. 222 00:13:49,705 --> 00:13:51,415 Proszę się cofnąć. 223 00:13:51,415 --> 00:13:53,542 Inaczej mikrofon trzeszczy. 224 00:13:53,542 --> 00:13:57,004 Proszę się oprzeć o krzesło. 225 00:13:57,004 --> 00:13:58,505 I się nie ruszać. 226 00:13:59,631 --> 00:14:00,757 Miał pan 11 lat? 227 00:14:00,757 --> 00:14:01,675 Miałem 11 lat. 228 00:14:01,675 --> 00:14:05,637 Trzeba być zwróconym do mikrofonu. 229 00:14:05,637 --> 00:14:07,472 Wiem. 230 00:14:08,223 --> 00:14:10,934 Muszę skorzystać z toalety. Potrzebuję przerwy. 231 00:14:10,934 --> 00:14:12,895 Dobrze. Zrobimy przerwę. 232 00:14:19,568 --> 00:14:21,778 Co pana zdaniem 233 00:14:21,778 --> 00:14:25,699 było pierwotną przyczyną tego, 234 00:14:25,699 --> 00:14:29,870 że ostatecznie zastrzeliliście rodziców? 235 00:14:35,876 --> 00:14:37,294 Gdy powiedziałem... 236 00:14:38,921 --> 00:14:39,963 Co? 237 00:14:42,841 --> 00:14:45,052 Gdy powiedziałem Lyle’owi, że... 238 00:14:46,511 --> 00:14:47,846 Co mu pan powiedział? 239 00:14:47,846 --> 00:14:48,805 Że mój tata... 240 00:14:52,476 --> 00:14:53,936 Mój... 241 00:14:55,395 --> 00:14:56,396 Mój... 242 00:14:57,731 --> 00:14:59,733 Co powiedział pan Lyle’owi? 243 00:15:01,944 --> 00:15:02,945 Że mój tata... 244 00:15:09,034 --> 00:15:09,868 Mój... 245 00:15:09,868 --> 00:15:11,787 - Odpowie pan na pytanie? - Tak. 246 00:15:12,955 --> 00:15:15,499 Że tata mnie molestował. 247 00:15:17,042 --> 00:15:20,128 Czy chciał pan czegoś od brata? 248 00:15:20,128 --> 00:15:21,755 Dlatego mu pan powiedział? 249 00:15:25,509 --> 00:15:27,427 Chciałem, żeby to się skończyło. 250 00:15:31,056 --> 00:15:33,934 Czy były różne rodzaje molestowania? 251 00:15:34,810 --> 00:15:36,186 - I... - Tak. 252 00:15:36,186 --> 00:15:39,856 Może pan powiedzieć, jak je pan nazywał? 253 00:15:41,900 --> 00:15:42,734 Kolana. 254 00:15:44,403 --> 00:15:45,320 Kolana? 255 00:15:45,904 --> 00:15:48,240 - To był jeden z rodzajów? - Tak. 256 00:15:49,866 --> 00:15:50,867 Co jeszcze? 257 00:15:52,619 --> 00:15:53,495 Miły seks. 258 00:15:53,495 --> 00:15:54,621 Do mikrofonu. 259 00:15:54,621 --> 00:15:55,914 Miły seks. 260 00:15:56,707 --> 00:15:57,874 Co jeszcze? 261 00:16:03,880 --> 00:16:05,007 Co jeszcze? 262 00:16:11,513 --> 00:16:14,433 Ostry seks. 263 00:16:20,022 --> 00:16:21,732 Panie Menendez, 264 00:16:22,315 --> 00:16:26,903 po tym, jak pan i pański brat zastrzeliliście rodziców, 265 00:16:26,903 --> 00:16:28,822 sporo kłamaliście. 266 00:16:28,822 --> 00:16:30,490 Sprzeciw. Sporne. 267 00:16:30,490 --> 00:16:31,658 Oddalam. 268 00:16:31,658 --> 00:16:35,579 Okłamywaliście dziennikarzy. 269 00:16:35,579 --> 00:16:37,706 Członków rodziny. 270 00:16:37,706 --> 00:16:39,791 Detektywów. 271 00:16:39,791 --> 00:16:42,085 Ale teraz mówicie prawdę. 272 00:16:42,753 --> 00:16:43,754 To pytanie? 273 00:16:44,546 --> 00:16:46,673 - Mówi pan prawdę? - Tak. 274 00:16:46,673 --> 00:16:48,133 - O wszystkim? - Tak. 275 00:16:48,133 --> 00:16:49,968 - Nie kłamie pan? - Nie. 276 00:16:49,968 --> 00:16:51,678 - O niczym? - Nie. 277 00:16:51,678 --> 00:16:56,767 Świetnie. Czy naprawdę poszliście do sklepu Big 5 w Santa Monica 278 00:16:56,767 --> 00:17:00,562 rankiem 18 sierpnia, by kupić broń? 279 00:17:00,562 --> 00:17:02,814 Tak. Bez wątpienia. 280 00:17:03,482 --> 00:17:05,984 Zajrzeliście do walizki z bronią, 281 00:17:05,984 --> 00:17:09,237 ale powiedziano wam, że nie możecie z nią wyjść, 282 00:17:09,237 --> 00:17:12,491 bo musielibyście poczekać 15 dni? 283 00:17:12,491 --> 00:17:13,450 Tak. 284 00:17:14,534 --> 00:17:20,540 A czy wiedział pan, że sklep Big 5 nie sprzedaje krótkiej broni od 1986 roku? 285 00:17:25,921 --> 00:17:27,631 Nie wiedziałem. 286 00:17:31,510 --> 00:17:33,178 Była tam broń. 287 00:17:33,970 --> 00:17:36,056 Oglądaliśmy ją. 288 00:17:36,056 --> 00:17:40,102 A sprzedawca powiedział, że nie możemy z nią wyjść, więc... 289 00:17:45,065 --> 00:17:48,276 To wszystko wydarzyło się w 1989 roku? 290 00:17:48,276 --> 00:17:49,361 Tak. 291 00:17:52,239 --> 00:17:58,745 Panie Menendez, kłamał pan w przeszłości, ale teraz pan nie kłamie? 292 00:18:00,622 --> 00:18:01,456 Nie. 293 00:18:04,626 --> 00:18:05,919 Nie mam więcej pytań. 294 00:18:07,003 --> 00:18:08,338 Czemu to powiedziałeś? 295 00:18:11,758 --> 00:18:14,094 Że próbowaliśmy kupić broń w Big 5? 296 00:18:14,094 --> 00:18:18,140 Mówiłem ci już, że to właśnie miałem w pamięci. 297 00:18:18,140 --> 00:18:19,391 Mówiłem prawdę! 298 00:18:19,391 --> 00:18:24,521 Nie, próbowaliśmy kupić broń w sklepie na Sepulveda w zachodnim Los Angeles. 299 00:18:24,521 --> 00:18:29,609 Big 5 w Santa Monica sprzedawał wiatrówki tuż obok wędek. 300 00:18:29,609 --> 00:18:32,237 Dlatego pojechaliśmy do San Diego, ciołku. 301 00:18:32,237 --> 00:18:34,364 Przepraszam, Lyle. 302 00:18:34,364 --> 00:18:38,285 Nie patrzyłem na mapę. Nie miałem przewodnika na kolanach. 303 00:18:38,285 --> 00:18:42,247 Ja dałem w sądzie popis życia. A ciebie przyłapali na kłamstwie. 304 00:18:42,247 --> 00:18:43,498 Nie kłamałem. 305 00:18:43,498 --> 00:18:45,208 Jak możesz tak mówić? 306 00:18:45,208 --> 00:18:47,043 Godzinami mnie tam trzymali. 307 00:18:47,043 --> 00:18:50,380 Wyglądałeś jak psychol. Jakbyś chciał kogoś zajebać. 308 00:18:50,380 --> 00:18:52,007 To przez ten mikrofon. 309 00:18:52,007 --> 00:18:54,176 Czemu się z nim tak pierdoliłeś? 310 00:18:54,176 --> 00:18:56,136 Zamiast się, kurwa, nie ruszać. 311 00:18:56,136 --> 00:18:59,181 Miałeś odpowiadać na pytania tak, jak ćwiczyliśmy. 312 00:18:59,181 --> 00:19:02,851 Nie zrzucisz na mnie winy. To twoja sprawka. 313 00:19:03,518 --> 00:19:06,229 Zmusiłeś mnie do tego. To był twój pomysł. 314 00:19:13,653 --> 00:19:15,155 Nie wierzę, że to mówisz. 315 00:19:17,073 --> 00:19:18,033 Moja sprawka? 316 00:19:19,117 --> 00:19:19,951 Moja? 317 00:19:20,869 --> 00:19:23,496 Ty masz obsesję na punkcie Klubu młodych miliarderów. 318 00:19:23,496 --> 00:19:27,417 To ty napisałeś scenariusz o zamordowaniu swoich rodziców. 319 00:19:27,417 --> 00:19:30,003 Wybacz, że się powtarzam, 320 00:19:30,003 --> 00:19:33,048 ale co to za pojebany tytuł Przyjaciele? 321 00:19:33,048 --> 00:19:35,675 Kto będzie oglądał coś o takim tytule? 322 00:19:35,675 --> 00:19:38,678 Jak śmiesz, ty gnoju! 323 00:19:38,678 --> 00:19:42,224 Mogłem zeznać w sądzie, że to wszystko się zdarzyło, 324 00:19:42,224 --> 00:19:46,978 bo starsi nagrywali twoje rozmowy i przyłapali cię na gejowskich pierdołach. 325 00:19:46,978 --> 00:19:49,397 Odkryli, że ty i Craig Signorelli 326 00:19:49,397 --> 00:19:51,483 obciągaliście sobie fiuty 327 00:19:51,483 --> 00:19:54,361 i robiliście inne popaprane rzeczy. 328 00:19:54,945 --> 00:19:59,241 Mogłem powiedzieć, że do mnie przylazłeś, błagając o pomoc. 329 00:19:59,241 --> 00:20:02,077 - Nie jestem gejem. - Ale nas wydymałeś. 330 00:20:05,330 --> 00:20:06,623 To przez ciebie. 331 00:20:07,540 --> 00:20:08,750 To twoja wina. 332 00:20:15,924 --> 00:20:16,758 Serio? 333 00:20:17,509 --> 00:20:20,553 Mówi gość, który rozwalił ojcu łeb, a matce twarz. 334 00:20:22,389 --> 00:20:24,933 Nie zapominajmy, co nam zrobili. 335 00:20:27,102 --> 00:20:28,895 Dostali to, na co zasłużyli. 336 00:20:44,202 --> 00:20:46,538 Poród był łatwy i bezproblemowy. 337 00:20:47,205 --> 00:20:48,415 Jest zdrowy? 338 00:20:48,415 --> 00:20:49,708 Syn jest idealny. 339 00:20:49,708 --> 00:20:52,043 Zdrowiutki. 3300 gramów. 340 00:20:52,544 --> 00:20:53,962 Chce go pani potrzymać? 341 00:21:05,682 --> 00:21:07,100 Cameron to dobry aktor. 342 00:21:08,435 --> 00:21:11,438 Ale nie jest seksowny. 343 00:21:12,188 --> 00:21:14,274 Lyle Menendez ma seksapil. 344 00:21:14,274 --> 00:21:15,525 Obczaj to. 345 00:21:18,320 --> 00:21:19,696 Wiesz, kto to jest? 346 00:21:19,696 --> 00:21:22,115 - Timber Dawn. - To moja laska. 347 00:21:22,115 --> 00:21:23,491 Co? Pierdolisz. 348 00:21:23,491 --> 00:21:26,328 - W życiu. - Przysięgam. Pokażę wam listy. 349 00:21:37,756 --> 00:21:39,841 Mam dość tych wstrząsów. 350 00:21:39,841 --> 00:21:42,844 Niedługo się skończą. Są coraz rzadsze. 351 00:21:44,971 --> 00:21:46,639 - Gotowy? - Tak. 352 00:21:50,852 --> 00:21:52,062 Cześć, skarbie. 353 00:21:52,562 --> 00:21:53,813 Gratulacje. 354 00:21:54,814 --> 00:21:56,024 Jak maluszek? 355 00:21:58,777 --> 00:22:01,154 Jest piękny. 356 00:22:05,158 --> 00:22:07,243 Ale dziś chodzi o ciebie. 357 00:22:09,871 --> 00:22:11,956 Wyciągnijmy cię stąd. 358 00:22:16,461 --> 00:22:21,257 Ciężar dowodu w tej sprawie spoczywa na prokuraturze. 359 00:22:21,925 --> 00:22:24,302 Ponad wszelką wątpliwość. 360 00:22:24,969 --> 00:22:28,598 Zostaniecie poinstruowani na temat niedoskonałej samoobrony, 361 00:22:28,598 --> 00:22:30,058 co oznacza, 362 00:22:30,058 --> 00:22:35,897 że gdy ktoś szczerze wierzy, iż znajduje się w niebezpieczeństwie 363 00:22:35,897 --> 00:22:40,944 i się broni, można go skazać tylko za nieumyślne spowodowanie śmierci. 364 00:22:41,653 --> 00:22:45,198 Prokuratura powie, że chodziło o pieniądze. 365 00:22:46,199 --> 00:22:49,744 Ale zeznano, że chłopcy wiedzieli, że ich wydziedziczono. 366 00:22:49,744 --> 00:22:53,498 Wiedzieli, że nie dostaną pięciu milionów z polisy na życie, 367 00:22:53,498 --> 00:22:55,083 bo Jose się nie zbadał. 368 00:22:55,750 --> 00:22:58,044 Gdyby odczekali dwa tygodnie, 369 00:22:58,044 --> 00:23:00,380 dostaliby te pięć milionów. 370 00:23:00,380 --> 00:23:04,134 Czemu więc nie poczekali, skoro chodziło o pieniądze? 371 00:23:05,969 --> 00:23:09,848 Prokuratura podkreśli fakt, że kupili strzelby. 372 00:23:09,848 --> 00:23:13,685 Czy to znaczy, że planowali zastrzelić rodziców? 373 00:23:13,685 --> 00:23:15,019 Pozwólcie, że spytam. 374 00:23:15,019 --> 00:23:18,690 Jeśli mieszkacie w dzielnicy, w której było dużo włamań, 375 00:23:18,690 --> 00:23:22,569 i kupujecie broń, to czy planujecie kogoś zabić? 376 00:23:22,569 --> 00:23:25,238 Nie. Bronicie się. 377 00:23:26,114 --> 00:23:28,366 Gdyby planowali ich zabić, 378 00:23:28,366 --> 00:23:31,035 to czemu nie czekali dwóch tygodni na broń? 379 00:23:31,035 --> 00:23:35,165 Po co kupować dwie świetne strzelby? 380 00:23:36,624 --> 00:23:40,420 Prokuratura ma nadzieję, że zapomnicie o kuzynie Andym, 381 00:23:41,045 --> 00:23:45,425 któremu Erik w wieku 12 lat wyznał, że ojciec masuje mu penisa 382 00:23:46,468 --> 00:23:47,844 i że to bardzo bolesne. 383 00:23:48,511 --> 00:23:52,390 Zapytał go, czy to normalne. 384 00:23:52,390 --> 00:23:54,058 A co z kuzynem Alem, 385 00:23:54,058 --> 00:23:58,229 który zeznał, że Jose zmuszał chłopców do wspólnych pryszniców, 386 00:23:58,229 --> 00:24:00,732 że prał ich na kwaśne jabłko 387 00:24:00,732 --> 00:24:03,651 i molestował ich, gdy mieli sześć lat, 388 00:24:03,651 --> 00:24:09,115 po czym Erik ze szczęśliwego dziecka stał się całkowicie wycofany. 389 00:24:09,115 --> 00:24:10,575 Albo o kuzynce Diane, 390 00:24:10,575 --> 00:24:13,786 która mówiła, że chłopcy musieli walczyć o to, 391 00:24:13,786 --> 00:24:16,581 kto nie będzie musiał spać z matką. 392 00:24:16,581 --> 00:24:22,086 Albo o trenerze Wadlingtonie, który zeznał, że Jose Menendez 393 00:24:22,086 --> 00:24:27,592 był najgorszym rodzicem i najsurowszą osobą, jaką w życiu spotkał. 394 00:24:29,385 --> 00:24:35,850 „Erik i Lyle przyniosą nam chlubę i sławę i będą naszymi królikami doświadczalnymi”. 395 00:24:36,434 --> 00:24:41,439 Wbijał szpilki i pinezki w jego udo, 396 00:24:41,981 --> 00:24:45,193 drapał go nimi po penisie. 397 00:24:45,193 --> 00:24:48,196 To ironia, że zginęli pod regałem z trofeami, 398 00:24:48,196 --> 00:24:50,615 bo wyłącznie tym byli dla nich chłopcy. 399 00:24:50,615 --> 00:24:51,574 Trofeami. 400 00:24:51,574 --> 00:24:53,618 W tej rodzinie nie rozmawiano. 401 00:24:53,618 --> 00:24:57,163 Zboczone eksperymenty seksualne. 402 00:24:57,163 --> 00:25:01,709 Oprawcy są bardzo zaborczy w stosunku do swoich eksperymentów. 403 00:25:01,709 --> 00:25:05,004 Problem w tym, że maltretowane w ten sposób dzieci 404 00:25:05,004 --> 00:25:09,384 nie zawsze stają się idealnymi produktami. 405 00:25:09,384 --> 00:25:11,803 W tym kraju nie szanuje się dzieci. 406 00:25:12,303 --> 00:25:15,723 Myślimy, że kłamią, zmyślają i fantazjują. 407 00:25:15,723 --> 00:25:19,227 Nic dziwnego, że maltretowane dzieci rzadko ufają dorosłym. 408 00:25:19,811 --> 00:25:25,483 Gdyby moimi klientami były Lila i Erika Menendez, 409 00:25:25,483 --> 00:25:27,443 czy zrobiłoby wam to różnicę? 410 00:25:27,443 --> 00:25:29,362 Bo jeśli tak, to nie powinno. 411 00:25:29,988 --> 00:25:34,492 Chłopcy nie powinni być ofiarami, ale czasami nimi są. 412 00:25:35,034 --> 00:25:39,247 A pod żadnym pozorem nie wolno nam winić ofiary. 413 00:25:39,747 --> 00:25:44,002 Moja mowa końcowa była nieco długa. 414 00:25:46,921 --> 00:25:52,885 A to dlatego, że jak tylko skończę, Erik znajdzie się poza moim zasięgiem. 415 00:25:55,888 --> 00:25:58,349 A ja nie chcę wypuścić go z rąk. 416 00:26:01,144 --> 00:26:04,355 Tak jak Jill nie chce wypuścić Lyle’a. 417 00:26:07,942 --> 00:26:10,987 Ludzie mnie pytają, 418 00:26:12,780 --> 00:26:14,949 czego ja z tego chcę. 419 00:26:15,491 --> 00:26:16,492 I... 420 00:26:17,493 --> 00:26:21,581 moja odpowiedź niekoniecznie ma charakter prawny. 421 00:26:25,543 --> 00:26:28,212 Chcę zobaczyć Erika idącego ulicą. 422 00:26:30,423 --> 00:26:31,466 Bez kajdanek. 423 00:26:32,800 --> 00:26:33,926 Bez kajdan. 424 00:26:36,262 --> 00:26:37,347 Po prostu idącego. 425 00:26:39,849 --> 00:26:41,517 Wolnego od tego wszystkiego. 426 00:26:45,647 --> 00:26:47,148 To, co się teraz stanie, 427 00:26:48,399 --> 00:26:49,692 zależy od was. 428 00:26:54,364 --> 00:26:56,282 Byliście wspaniałymi ławnikami. 429 00:26:57,659 --> 00:26:58,826 Dziękuję wam za to. 430 00:27:01,996 --> 00:27:03,414 Damy radę, stary. 431 00:27:04,374 --> 00:27:05,375 Załatwione. 432 00:27:06,209 --> 00:27:10,505 Kubanka i ta czarna laska zerkały na siebie. 433 00:27:11,005 --> 00:27:12,465 Na bank nas nie skażą. 434 00:27:15,843 --> 00:27:17,095 To znaczy... 435 00:27:18,346 --> 00:27:19,305 Nie wiem. 436 00:27:20,223 --> 00:27:23,142 Jak unieważnią proces, trzeba go będzie powtórzyć. 437 00:27:23,142 --> 00:27:25,103 Erik, to za drogi interes. 438 00:27:25,103 --> 00:27:28,231 Ten proces kosztował podatników miliony dolarów. 439 00:27:28,231 --> 00:27:31,567 I po co? By skazać dwóch ulubieńców Ameryki? 440 00:27:31,567 --> 00:27:32,610 No weź. 441 00:27:33,611 --> 00:27:35,154 Ludzie nas nie wydadzą. 442 00:27:35,738 --> 00:27:37,323 Wściekną się. 443 00:27:43,204 --> 00:27:44,038 No nie wiem. 444 00:27:44,914 --> 00:27:47,083 Mam wrażenie, że... 445 00:27:47,083 --> 00:27:48,126 Że co? 446 00:28:01,889 --> 00:28:03,266 Że coś się zmieniło. 447 00:28:05,643 --> 00:28:07,812 Całe miasto jest wzburzone. 448 00:28:08,521 --> 00:28:13,484 Wpierw zamieszki, potem trzęsienie ziemi, a teraz oczekiwanie na werdykt. 449 00:28:18,030 --> 00:28:21,909 Wiecie, kto strasznie boi się trzęsień ziemi? 450 00:28:21,909 --> 00:28:23,453 Erik Menendez. 451 00:28:23,453 --> 00:28:26,914 Jest pod stałą obserwacją, aby nie popełnił samobójstwa. 452 00:28:26,914 --> 00:28:28,249 Mówiłem! Nie mogę. 453 00:28:29,000 --> 00:28:32,128 Najwyraźniej zaczyna mu odbijać. 454 00:28:34,213 --> 00:28:41,012 Całymi nocami pisze jakąś powieść science fiction. 455 00:28:41,012 --> 00:28:44,766 „Po raz kolejny udało mu się uciec przez portal czarnoksiężnika 456 00:28:44,766 --> 00:28:46,934 i wrócił do siedemnastego wymiaru”. 457 00:28:47,935 --> 00:28:49,562 I maluje. 458 00:28:52,482 --> 00:28:53,441 I wiecie co? 459 00:28:55,359 --> 00:28:56,402 Jest niezły. 460 00:28:56,402 --> 00:28:59,864 Włada strzelbą lepiej niż większość znanych mi artystów. 461 00:28:59,864 --> 00:29:02,116 A najlepsze jest to, 462 00:29:02,909 --> 00:29:04,911 że ma dziewczynę. 463 00:29:04,911 --> 00:29:06,871 „Nie wiem, jak by to wyglądało. 464 00:29:06,871 --> 00:29:11,459 I jak to się stało, że uczucia tak mną owładnęły. 465 00:29:11,459 --> 00:29:13,669 Wiem jednak, że są prawdziwe. 466 00:29:13,669 --> 00:29:16,214 Czuję, jakbym znała cię od zawsze. 467 00:29:16,214 --> 00:29:20,635 I że będę cię znała do końca życia. Z wyrazami miłości”. 468 00:29:20,635 --> 00:29:21,636 Tammy. 469 00:29:21,636 --> 00:29:24,263 Jakie kobiety randkują z psychopatami? 470 00:29:24,263 --> 00:29:25,598 Co ona z tego ma? 471 00:29:25,598 --> 00:29:30,102 Na pewno nie mokre widzenia, jeśli o to ci chodzi. 472 00:29:30,102 --> 00:29:34,315 Co, jak sądzę, bardzo pasuje Erikowi. 473 00:29:36,984 --> 00:29:38,361 Czujecie to? 474 00:29:38,986 --> 00:29:41,656 Chryste, nie widać końca. 475 00:29:41,656 --> 00:29:44,075 Tim! 476 00:29:46,035 --> 00:29:47,662 Co? Wszystko w porządku. 477 00:29:48,246 --> 00:29:49,497 Jesteśmy cali. 478 00:29:49,497 --> 00:29:50,540 Oddychaj. 479 00:29:51,082 --> 00:29:52,291 Wszystko w porządku. 480 00:29:57,797 --> 00:30:00,132 Mam zszargane nerwy. 481 00:30:01,467 --> 00:30:05,596 Jestem taka zielona. A to nie było nawet duże trzęsienie. 482 00:30:05,596 --> 00:30:06,597 Nie. 483 00:30:13,020 --> 00:30:15,398 Zapomniałam, jak bezradne są niemowlęta. 484 00:30:17,942 --> 00:30:20,528 Nie mogą się odprężyć... 485 00:30:22,738 --> 00:30:24,657 Nigdy nie wiadomo, co będzie. 486 00:30:25,157 --> 00:30:26,284 Wiem. 487 00:30:28,119 --> 00:30:30,746 Ale ty nie martwisz się... 488 00:30:31,455 --> 00:30:33,249 kolejnym trzęsieniem ziemi. 489 00:30:37,587 --> 00:30:42,717 Lyle był w sądzie naprawdę genialny. 490 00:30:42,717 --> 00:30:44,760 Może był złym geniuszem. 491 00:30:45,261 --> 00:30:47,680 Czego nie mogę powiedzieć o Eriku. 492 00:30:47,680 --> 00:30:49,724 Patrzyłem na ławę przysięgłych 493 00:30:49,724 --> 00:30:52,643 i chyba nie nawiązał z nimi kontaktu. 494 00:30:52,643 --> 00:30:54,562 A ta cała Judalon? 495 00:30:54,562 --> 00:30:56,898 Panie Dunne? 496 00:31:00,276 --> 00:31:01,319 Judalon Smyth. 497 00:31:02,778 --> 00:31:04,363 Proszę posłuchać. 498 00:31:05,072 --> 00:31:07,825 Demi była na okładce. Michelle Pfeiffer też. 499 00:31:07,825 --> 00:31:09,535 Rozumiem. To gwiazdy. 500 00:31:09,535 --> 00:31:10,453 Chwila. 501 00:31:11,120 --> 00:31:13,664 Mówi pani o okładce Vanity Fair? 502 00:31:13,664 --> 00:31:17,585 Czy ma pan bezpośredni numer do Graydona Cartera? 503 00:31:17,585 --> 00:31:21,756 Bo nieważne, ile razy dzwonię, zawsze odbiera ta sama suka z recepcji. 504 00:31:22,965 --> 00:31:24,216 Gdybyś miał zgadywać. 505 00:31:24,216 --> 00:31:29,847 Zabójstwo pierwszego stopnia czy uniewinnienie? 506 00:31:34,936 --> 00:31:38,105 Naprawdę nie wiem. 507 00:31:39,982 --> 00:31:42,485 Ale wiem jedno... 508 00:31:44,403 --> 00:31:47,198 Jeśli ława przysięgłych wypuści ich na wolność, 509 00:31:48,824 --> 00:31:53,579 te dwie martwe dusze będą chodzić po ziemi... 510 00:31:56,332 --> 00:31:57,541 i ich nawiedzać. 511 00:32:01,379 --> 00:32:03,339 Upomni się o nich karma. 512 00:32:03,881 --> 00:32:04,966 Proszę wstać. 513 00:32:10,262 --> 00:32:11,263 Dziękuję. 514 00:32:12,390 --> 00:32:14,809 SĘDZIA 515 00:32:27,697 --> 00:32:30,324 Po długim namyśle 516 00:32:30,950 --> 00:32:34,078 {\an8}ława przysięgłych znalazła się w impasie 517 00:32:34,078 --> 00:32:35,913 i nie potrafi wydać werdyktu. 518 00:32:36,956 --> 00:32:38,666 Nie jest jednomyślna. 519 00:32:40,584 --> 00:32:44,797 A więc obawiam się, że muszę unieważnić postępowanie sądowe. 520 00:32:46,007 --> 00:32:48,509 Proszę poczekać. 521 00:32:51,887 --> 00:32:54,306 Chwileczkę. Dalej, ludzie. 522 00:32:54,306 --> 00:32:57,810 - To chyba dobrze? - Proszę zachować spokój. 523 00:32:57,810 --> 00:33:00,855 Skoro nie jesteśmy winni, co teraz? 524 00:33:00,855 --> 00:33:04,483 - Później to obgadamy. - Jak do tego doszło? 525 00:33:05,109 --> 00:33:07,778 Obwiniaj mężczyzn. 526 00:33:15,036 --> 00:33:16,287 Proszę o spokój. 527 00:33:16,829 --> 00:33:19,457 SZEŚĆ MIESIĘCY PÓŹNIEJ 528 00:33:19,457 --> 00:33:24,754 Jak wiecie, trzeba powtórzyć cały proces. 529 00:33:25,421 --> 00:33:26,964 A wy, moje panie, 530 00:33:26,964 --> 00:33:28,591 moje bohaterki, 531 00:33:29,717 --> 00:33:32,344 jesteście tymi, które uwierzyły, 532 00:33:32,344 --> 00:33:37,224 że Erik jest niewinny lub winny nieumyślnego spowodowania śmierci. 533 00:33:37,224 --> 00:33:39,226 Więc chcę zasięgnąć waszej rady. 534 00:33:40,186 --> 00:33:42,104 Co to było? 535 00:33:42,104 --> 00:33:43,689 Co przegapiliśmy? 536 00:33:44,482 --> 00:33:49,862 Co ci mężczyźni usłyszeli, że nie chcieli ustąpić? 537 00:33:49,862 --> 00:33:52,448 I co powinni byli usłyszeć? 538 00:33:54,867 --> 00:34:00,623 Pod koniec procesu czułam, jakby Erik i Lyle byli moimi synami. 539 00:34:01,457 --> 00:34:04,293 I myślę, że... 540 00:34:05,002 --> 00:34:08,464 faceci nie mają chyba instynktu macierzyńskiego. 541 00:34:08,464 --> 00:34:11,717 Nikt nie zabiłby swoich rodziców w ten sposób, 542 00:34:11,717 --> 00:34:14,053 gdyby nie wydarzyło się coś złego. 543 00:34:14,053 --> 00:34:17,348 Ja tak nie myślę, ale oni chyba tak. 544 00:34:17,348 --> 00:34:21,894 Uważają, że przemoc seksualna nie dotyczy chłopców. 545 00:34:23,604 --> 00:34:24,814 Co jeszcze? 546 00:34:26,899 --> 00:34:28,526 Czy my... Przepraszam. 547 00:34:29,151 --> 00:34:31,862 Mogłybyśmy do niego zadzwonić? 548 00:34:33,614 --> 00:34:34,573 Cześć, Erik. 549 00:34:34,573 --> 00:34:36,283 To twoje dziewczyny. 550 00:34:36,283 --> 00:34:37,535 Cześć, Erik. 551 00:34:37,535 --> 00:34:41,247 Chciałyśmy powiedzieć... Mam na imię Tina. Miło cię poznać. 552 00:34:41,247 --> 00:34:42,748 Choć czuję, że cię znam. 553 00:34:42,748 --> 00:34:45,793 Chciałyśmy tylko powiedzieć, że bardzo nam przykro. 554 00:34:45,793 --> 00:34:47,795 To nie była sprawiedliwość. 555 00:34:47,795 --> 00:34:49,088 Właśnie. 556 00:34:50,422 --> 00:34:51,924 Słyszałeś? 557 00:34:56,887 --> 00:34:58,430 Mogę pogadać tylko z tobą? 558 00:35:01,225 --> 00:35:02,101 Jasne. 559 00:35:03,102 --> 00:35:04,103 Chwileczkę. 560 00:35:04,728 --> 00:35:06,772 Cześć. Jak się masz? 561 00:35:07,314 --> 00:35:09,650 Jesteś taki przygnębiony. 562 00:35:12,486 --> 00:35:13,320 Tak. 563 00:35:13,320 --> 00:35:14,738 Jestem. 564 00:35:15,281 --> 00:35:17,491 Nie trać ducha. 565 00:35:17,491 --> 00:35:19,869 Wygramy to. Obiecuję. 566 00:35:20,870 --> 00:35:22,538 Nie możesz tego obiecać. 567 00:35:27,501 --> 00:35:30,254 Coś się zmieniło. 568 00:35:31,505 --> 00:35:32,506 Wiesz? 569 00:35:33,007 --> 00:35:37,428 Wszyscy w mediach obrócili się przeciwko nam. 570 00:35:39,722 --> 00:35:41,807 Dostaję nienawistne listy. 571 00:35:43,100 --> 00:35:44,894 To się wcześniej nie zdarzało. 572 00:35:46,353 --> 00:35:47,354 Więc... 573 00:35:50,399 --> 00:35:51,358 Nie wiem. 574 00:35:51,901 --> 00:35:55,571 Po prostu mam wrażenie, że coś się zmieniło. 575 00:35:57,489 --> 00:35:59,617 Nie wiem, co to jest, ale... 576 00:36:02,661 --> 00:36:06,540 wygląda na to, że to koniec. 577 00:36:10,127 --> 00:36:12,713 Nie pozwolę ci tak myśleć. 578 00:36:12,713 --> 00:36:16,634 - Wygramy to. - W porządku. Pogadamy później. 579 00:36:22,097 --> 00:36:25,017 Dziękuję. Wróćcie bezpiecznie do domu. 580 00:36:25,684 --> 00:36:27,519 - Dziękuję. Pa. - Pa. 581 00:36:30,022 --> 00:36:32,233 Właściwie, pani Abramson, 582 00:36:34,360 --> 00:36:39,365 jeśli naprawdę chce pani wiedzieć, co było jednym z problemów... 583 00:36:39,949 --> 00:36:42,451 Inne panie nie śmiały powiedzieć. 584 00:36:43,202 --> 00:36:45,287 Zamieniam się w słuch. 585 00:36:45,287 --> 00:36:48,249 Ważnym czynnikiem w przypadku tych mężczyzn... 586 00:36:49,333 --> 00:36:52,795 To prawda, że nie lubili Lyle’a i Erika. 587 00:36:53,587 --> 00:36:54,546 Ale... 588 00:36:55,422 --> 00:36:57,299 przede wszystkim pani. 589 00:36:58,300 --> 00:37:00,010 Jeśli ma to jakieś znaczenie, 590 00:37:00,844 --> 00:37:02,137 nie lubili pani. 591 00:37:10,312 --> 00:37:13,023 Dziękuję, że mi to pani powiedziała. 592 00:37:13,023 --> 00:37:14,066 Oczywiście. 593 00:37:15,818 --> 00:37:17,403 Jeszcze raz dziękuję. 594 00:37:22,199 --> 00:37:24,994 Mam złe wieści. 595 00:37:26,120 --> 00:37:27,997 Dużo złych wieści. 596 00:37:30,374 --> 00:37:31,792 Nie wiem, jak to ująć. 597 00:37:33,919 --> 00:37:37,089 Zacznę od tego, że skończyły się pieniądze. 598 00:37:40,342 --> 00:37:42,011 Nie martwię się o nie. 599 00:37:42,011 --> 00:37:44,805 A powinieneś, bo już ich nie masz. 600 00:37:44,805 --> 00:37:47,433 Musiałybyśmy pracować pro bono. 601 00:37:47,433 --> 00:37:48,434 Są pieniądze. 602 00:37:48,434 --> 00:37:51,729 - Uwierz mi. Nie ma. - Ale będą. 603 00:37:53,147 --> 00:37:55,190 Przebrnijmy przez to. 604 00:37:55,190 --> 00:38:00,529 Proszę zapisywać przepracowane godziny, a potem to uregulujemy. 605 00:38:03,449 --> 00:38:04,408 Ja ureguluję. 606 00:38:10,205 --> 00:38:11,999 Wydam książkę. 607 00:38:12,875 --> 00:38:14,168 Piszę książkę. 608 00:38:14,793 --> 00:38:16,670 Pomaga mi przyjaciółka Norma, 609 00:38:16,670 --> 00:38:20,674 choć ma bardziej pozycję sekretarki. 610 00:38:20,674 --> 00:38:25,220 Ale ma po prostu obsesję na moim punkcie. 611 00:38:25,220 --> 00:38:26,847 Zabujała się we mnie. 612 00:38:27,973 --> 00:38:29,516 To coś wyjątkowego. 613 00:38:30,934 --> 00:38:32,936 I pomaga mi napisać książkę. 614 00:38:34,730 --> 00:38:36,523 To ona ją pisze. 615 00:38:38,025 --> 00:38:39,735 Oboje nad nią pracujemy. 616 00:38:39,735 --> 00:38:41,487 Ale to moja książka. 617 00:38:41,487 --> 00:38:45,324 Nie, mam na myśli, że książka już wychodzi. 618 00:38:46,700 --> 00:38:49,161 Bo pozwoliłeś jej się nagrywać. 619 00:38:51,080 --> 00:38:55,667 A ona teraz publikuje te nagrania. 620 00:38:57,336 --> 00:38:58,462 To jest ta książka. 621 00:39:01,423 --> 00:39:02,383 Wcale nie. 622 00:39:04,426 --> 00:39:07,346 Wszystko jej wypaplałeś. 623 00:39:10,140 --> 00:39:14,186 „Mówiłem, że poruszę ławę przysięgłych, bo ćwiczyłem płacz”. 624 00:39:14,937 --> 00:39:17,648 „Robię się w tym naprawdę niezły”. 625 00:39:19,066 --> 00:39:23,904 „Musimy wytłumaczyć jakoś to, że nie mówiliśmy Ozielowi o molestowaniu. 626 00:39:23,904 --> 00:39:27,408 Moglibyśmy powiedzieć, że nas szantażuje”. 627 00:39:28,826 --> 00:39:31,328 „Trochę mnie poniosło tamtej nocy”. 628 00:39:31,829 --> 00:39:35,874 Nawiązując do nocy morderstwa. 629 00:39:35,874 --> 00:39:41,213 Pisze też: „Lyle powiedział mi o rodzajach maltretowania dzieci, 630 00:39:41,213 --> 00:39:43,799 które zamierzał wykorzystać w procesie”. 631 00:39:43,799 --> 00:39:47,511 To jakieś jebane kłamstwo! Nigdy tego nie powiedziałem. 632 00:39:47,511 --> 00:39:49,096 Nagrała cię! 633 00:39:52,224 --> 00:39:55,102 - Wiesz, co to znaczy? - Nie. 634 00:39:57,354 --> 00:39:59,606 To, że możesz być przesłuchiwany 635 00:39:59,606 --> 00:40:02,693 na temat wszystkiego, co powiedziałeś. 636 00:40:09,658 --> 00:40:11,952 - Więc... - Nie możesz zeznawać. 637 00:40:12,453 --> 00:40:13,871 Nie w drugim procesie. 638 00:40:16,999 --> 00:40:20,377 To rujnuje naszą linię obrony. 639 00:40:26,592 --> 00:40:29,970 Będziesz musiał polegać na Eriku. 640 00:40:29,970 --> 00:40:31,180 Co? 641 00:40:31,180 --> 00:40:32,931 Nie. 642 00:40:38,645 --> 00:40:42,191 Czuję, że nie mogę cię dłużej bronić. 643 00:40:43,484 --> 00:40:46,904 Chcę ci pomóc znaleźć dobrego obrońcę z urzędu. 644 00:40:47,488 --> 00:40:50,199 Ale nie będę pracowała przy drugim procesie. 645 00:40:52,284 --> 00:40:53,410 Przykro mi. 646 00:40:54,870 --> 00:40:55,746 Kurwa mać. 647 00:40:56,330 --> 00:40:58,499 Podobno są kompletnie spłukani. 648 00:40:59,166 --> 00:41:00,667 Zacząłem się zastanawiać, 649 00:41:00,667 --> 00:41:06,048 czy ludzie naprawdę będą ofiarować datki na braci Menendezów. 650 00:41:06,048 --> 00:41:08,008 Datek dla braci Menendezów? 651 00:41:08,008 --> 00:41:09,426 ♪ braci Menendezów. 652 00:41:09,426 --> 00:41:12,012 „**** braci Menendezów?” Co to za język? 653 00:41:13,805 --> 00:41:15,474 Wszystko zależy od ciebie. 654 00:41:15,474 --> 00:41:19,853 Ale w pewnym sensie ułatwia nam to zadanie. 655 00:41:19,853 --> 00:41:22,064 Zawsze byłeś sympatyczniejszy. 656 00:41:23,023 --> 00:41:24,358 To nieprawda. 657 00:41:24,358 --> 00:41:27,569 Właśnie że tak. Jesteś lepszym świadkiem niż Lyle. 658 00:41:31,198 --> 00:41:33,867 Możemy wykreślić samoobronę, więc... 659 00:41:34,952 --> 00:41:35,827 No tak. 660 00:41:36,870 --> 00:41:39,623 Sędzia... 661 00:41:42,000 --> 00:41:43,961 nie chce kolejnego impasu. 662 00:41:43,961 --> 00:41:48,257 A więc motyw samoobrony jest już nieaktualny. 663 00:41:49,299 --> 00:41:52,469 Ale to była prawda. 664 00:41:52,469 --> 00:41:53,845 - Tak było. - Dobra. 665 00:41:53,845 --> 00:41:55,222 To była nasza obrona. 666 00:41:55,222 --> 00:41:56,765 Wymyślimy coś innego. 667 00:41:56,765 --> 00:41:58,517 Nie lubisz tego słuchać, 668 00:41:58,517 --> 00:42:01,228 ale nie ma żadnych dowodów na to, 669 00:42:01,228 --> 00:42:04,356 że to ty zabiłeś mamę albo tatę. 670 00:42:04,356 --> 00:42:07,693 Mogłeś do nich strzelać, ale to Lyle ich zabił. 671 00:42:07,693 --> 00:42:11,280 Postrzelił śmiertelnie ojca w tył głowy. 672 00:42:11,280 --> 00:42:15,742 Wyszedł na zewnątrz, by przeładować broń, gdy matka jeszcze żyła. 673 00:42:15,742 --> 00:42:17,744 Ludzie pani nienawidzą. 674 00:42:21,290 --> 00:42:23,208 Wie pani o tym? 675 00:42:24,334 --> 00:42:26,920 Bo się pani nie spisała. 676 00:42:28,755 --> 00:42:31,675 Kazała mi pani założyć okulary, których nie noszę. 677 00:42:32,801 --> 00:42:34,845 I ubrać się w pastele. 678 00:42:36,763 --> 00:42:38,098 Ale to nie podziałało. 679 00:42:41,310 --> 00:42:43,437 - Eriku... - Nic z tego nie podziałało. 680 00:42:43,437 --> 00:42:47,232 A teraz wszyscy nas nienawidzą. Moje życie się skończyło. 681 00:42:47,232 --> 00:42:49,901 - Nieprawda... - Zamknij się, kurwa! 682 00:42:49,901 --> 00:42:52,154 Zamknij jadaczkę! 683 00:42:53,113 --> 00:42:55,115 Nie wiesz tego, kurwa. 684 00:42:55,824 --> 00:42:57,576 Nie wiesz tego. 685 00:42:59,036 --> 00:43:00,078 Ale ja wiem. 686 00:43:01,872 --> 00:43:03,498 Niby jak mi pomożesz? 687 00:43:05,167 --> 00:43:06,877 Jak to naprawisz? 688 00:43:14,801 --> 00:43:15,802 Nie możesz. 689 00:43:35,072 --> 00:43:38,033 Wstawaj. Sprzątamy dziś blok. 690 00:43:40,243 --> 00:43:41,078 Dlaczego? 691 00:43:43,205 --> 00:43:44,748 Przyjeżdża do nas VIP. 692 00:43:45,332 --> 00:43:48,877 W fordzie bronco znajduje się OJ Simpson z Alem Cowlingsem. 693 00:43:48,877 --> 00:43:52,172 Według drogówki OJ przyłożył sobie broń do skroni 694 00:43:52,714 --> 00:43:55,467 i zażądał odtransportowania do matki. 695 00:43:55,967 --> 00:43:59,054 Jedziemy autostradą 405 w kierunku północnym 696 00:43:59,054 --> 00:44:01,556 i właśnie minęliśmy Manchester. 697 00:44:01,556 --> 00:44:04,726 Prawdopodobnie jest teraz w La Tijera. 698 00:44:06,061 --> 00:44:08,480 Patrol drogowy, policja z LA 699 00:44:08,480 --> 00:44:11,900 i co najmniej tuzin radiowozów 700 00:44:11,900 --> 00:44:17,114 na sygnale ściga lub raczej jedzie za OJ Simpsonem... 701 00:44:17,114 --> 00:44:18,323 Z OSTATNIEJ CHWILI 702 00:44:18,323 --> 00:44:24,371 ...który nadal zmierza w kierunku swojego domu w Brentwood. 703 00:44:28,834 --> 00:44:30,877 Możemy mówić do ciebie Juice? 704 00:44:30,877 --> 00:44:32,504 Jesteście strażnikami. 705 00:44:34,464 --> 00:44:36,007 Mówcie, jak chcecie. 706 00:44:38,260 --> 00:44:39,761 Juice mi pasuje. 707 00:44:43,348 --> 00:44:46,643 - Czuj się jak u siebie. - Pomożemy ci się zadomowić. 708 00:44:46,643 --> 00:44:48,937 Macie może coś na ząb? 709 00:44:48,937 --> 00:44:51,106 - Coś ci skombinujemy. - Dzięki. 710 00:44:53,525 --> 00:44:54,568 Mój człowiek. 711 00:45:26,057 --> 00:45:26,892 OJ? 712 00:45:28,518 --> 00:45:30,145 - OJ? - Tak. Ktoś ty? 713 00:45:30,145 --> 00:45:33,648 Jestem Erik Menendez. 714 00:45:34,232 --> 00:45:35,066 Serio? 715 00:45:35,567 --> 00:45:36,485 Tak. 716 00:45:37,486 --> 00:45:39,070 Jeden z braci? 717 00:45:39,988 --> 00:45:41,698 Brat jest tam z tobą? 718 00:45:42,365 --> 00:45:46,077 Nie, trzymają go w innym skrzydle. 719 00:45:47,037 --> 00:45:50,165 Cholera. Długo już siedzicie. 720 00:45:51,124 --> 00:45:53,960 Tak, trzy lata. 721 00:45:55,754 --> 00:45:58,298 Mamy mieć drugi proces. 722 00:45:58,882 --> 00:46:01,343 Coś ci powiem. Długo tu nie zabawię. 723 00:46:01,885 --> 00:46:04,429 Bo tego, kurwa, nie zrobiłem. 724 00:46:05,180 --> 00:46:07,641 To Nicole mnie uderzyła. 725 00:46:08,975 --> 00:46:11,228 Słyszałeś, co o mnie mówią? 726 00:46:11,228 --> 00:46:12,354 Tak. 727 00:46:13,605 --> 00:46:14,898 Tak, słyszałem. 728 00:46:16,191 --> 00:46:17,692 Słyszałem, że... 729 00:46:17,692 --> 00:46:19,319 Czy to prawda? 730 00:46:19,319 --> 00:46:24,950 Robert Shapiro jest twoim prawnikiem? 731 00:46:26,159 --> 00:46:27,077 Tak. 732 00:46:27,661 --> 00:46:31,289 To znaczy mam ich sporo. Wiesz, o czym mówię. 733 00:46:31,289 --> 00:46:33,917 Tak. Chciałem ci tylko powiedzieć, że... 734 00:46:36,795 --> 00:46:38,964 Był też naszym prawnikiem. 735 00:46:38,964 --> 00:46:41,424 I on... 736 00:46:42,884 --> 00:46:46,471 Powinieneś na niego uważać, 737 00:46:46,471 --> 00:46:50,016 bo w sumie nas udupił. 738 00:46:51,977 --> 00:46:53,770 Mogłem zostać w Londynie. 739 00:46:54,312 --> 00:46:58,149 I pewnie nie groziłaby mi kara śmierci. 740 00:46:58,149 --> 00:47:01,736 Ale poradził mi wrócić do domu... 741 00:47:03,446 --> 00:47:04,781 Dzięki za radę. 742 00:47:05,949 --> 00:47:08,785 Widziałeś tych ludzi wzdłuż autostrady? 743 00:47:08,785 --> 00:47:10,704 To był jakiś obłęd. 744 00:47:10,704 --> 00:47:13,206 Tak. Ludzie mnie uwielbiają. 745 00:47:13,206 --> 00:47:18,336 Wygląda na to, że przestaną zwracać uwagę na nas 746 00:47:18,336 --> 00:47:21,298 i zajmą się teraz tobą. 747 00:47:23,091 --> 00:47:25,010 Mogę powiedzieć ci coś jeszcze? 748 00:47:25,010 --> 00:47:26,469 Jasne. 749 00:47:27,721 --> 00:47:29,514 Powinieneś rozważyć ugodę. 750 00:47:40,025 --> 00:47:46,197 POTWORY: HISTORIA LYLE’A I ERIKA MENENDEZÓW 751 00:49:18,665 --> 00:49:20,583 Napisy: Monika Bartz