1 00:00:10,386 --> 00:00:14,432 W sprawie stanu Kalifornia przeciwko Orenthalowi Jamesowi Simpsonowi, 2 00:00:14,432 --> 00:00:17,602 numer sprawy BA097211, 3 00:00:17,602 --> 00:00:19,729 my, ława przysięgłych, 4 00:00:19,729 --> 00:00:22,732 uznajemy oskarżonego, Orenthala Jamesa Simpsona, 5 00:00:22,732 --> 00:00:27,862 za niewinnego przestępstwa zabójstwa naruszającego art. 187A kodeksu karnego, 6 00:00:27,862 --> 00:00:33,201 zbrodni przeciwko Nicole Brown Simpson, jak wskazano w pierwszym zarzucie. 7 00:00:36,120 --> 00:00:42,460 POTWORY: HISTORIA LYLE’A I ERIKA MENENDEZÓW 8 00:00:47,590 --> 00:00:49,509 Czyli co? Mamy teraz przejebane? 9 00:00:49,509 --> 00:00:52,595 Bo ja tak tego nie widzę. 10 00:00:52,595 --> 00:00:56,349 O.J. to największy zabójca wszech czasów. 11 00:00:56,349 --> 00:00:57,892 I się z tego wywinął. 12 00:00:59,477 --> 00:01:03,815 A najlepsze jest to, że nie musiał nawet zeznawać... 13 00:01:03,815 --> 00:01:05,942 Lyle, są żądni krwi. 14 00:01:06,526 --> 00:01:10,488 Garcetti dba tylko o jedno: swoją reelekcję. 15 00:01:10,488 --> 00:01:12,532 Dlatego chcą nas załatwić. 16 00:01:12,532 --> 00:01:14,909 Potrzebują zwycięstwa, i to na dziś. 17 00:01:14,909 --> 00:01:16,828 Dobra, rozumiem to. 18 00:01:17,370 --> 00:01:19,038 Trzeba złożyć wniosek. 19 00:01:20,081 --> 00:01:24,585 To jeszcze większy powód, by nie brać gównianego obrońcy z urzędu. 20 00:01:24,585 --> 00:01:26,838 Charles Gessler jest najlepszy w LA. 21 00:01:26,838 --> 00:01:27,880 Czyżby? 22 00:01:30,091 --> 00:01:31,759 Miło mi cię wreszcie poznać. 23 00:01:38,057 --> 00:01:38,975 Chodź. 24 00:01:42,520 --> 00:01:43,646 Nie ma mowy. 25 00:01:43,646 --> 00:01:45,189 Nie zgadzam się. 26 00:01:45,189 --> 00:01:47,942 Nie wiem, co trzeba zrobić, żeby to rozwiązać. 27 00:01:48,442 --> 00:01:51,362 Chciałbym z powrotem Jill albo Cochrana. 28 00:01:51,362 --> 00:01:55,074 Nie mogę tak po prostu do niego zadzwonić. Nie masz kasy. 29 00:01:56,117 --> 00:01:59,620 Wiesz, ile forsy udało mi się zebrać w zeszłym tygodniu? 30 00:01:59,620 --> 00:02:02,415 Dobrze, że o tym wspominasz, bo... 31 00:02:03,457 --> 00:02:06,169 Przy okazji, świetny nagłówek. 32 00:02:07,044 --> 00:02:10,965 „Pomagając mi, wyrażasz wsparcie dla innych ofiar molestowania. 33 00:02:10,965 --> 00:02:12,675 Wszyscy jesteśmy ocalałymi. 34 00:02:12,675 --> 00:02:16,762 Pomóż mi, zobowiązując się przekazywać co miesiąc określoną kwotę”. 35 00:02:16,762 --> 00:02:22,518 Karta comiesięcznego wsparcia dla Funduszu Obrony Lyle’a Menendeza? 36 00:02:24,520 --> 00:02:30,151 Ile razy ci mówiłam, żebyś przestał pisać listy? 37 00:02:30,151 --> 00:02:32,862 Bo zostaną użyte przeciwko tobie 38 00:02:32,862 --> 00:02:34,822 i robią złe wrażenie. 39 00:02:34,822 --> 00:02:39,535 Mówi kobieta gadająca na wizji o Simpsonie za cztery kafle dziennie. 40 00:02:39,535 --> 00:02:41,454 To się nazywa praca. 41 00:02:41,454 --> 00:02:43,206 A skoro mowa o pieniądzach, 42 00:02:43,206 --> 00:02:47,460 pragnę ci tylko przypomnieć, że walczę o wasze życie pro bono. 43 00:02:48,044 --> 00:02:50,922 Czy zamówiłeś do więzienia nową perukę, 44 00:02:50,922 --> 00:02:54,217 która kosztowała 2500 dolarów? 45 00:02:54,217 --> 00:02:57,762 Tak, bo jest od kolesia, który robił kurację O.J.-owi. 46 00:02:57,762 --> 00:03:01,098 I myślę, że wszyscy powinniśmy iść za jego przykładem. 47 00:03:01,098 --> 00:03:04,101 Bo gość najwyraźniej znalazł złoty środek. 48 00:03:04,101 --> 00:03:07,271 A wiesz jaki? Jebany slogan. 49 00:03:07,271 --> 00:03:10,149 Nam też przydałby się slogan. 50 00:03:10,149 --> 00:03:11,859 Na przykład: 51 00:03:11,859 --> 00:03:15,112 „Jeśli byłeś molestowany, nie możesz zostać skazany”. 52 00:03:21,202 --> 00:03:25,289 - Co? Co cię tak śmieszy? - Jesteś niemożliwy. 53 00:03:25,289 --> 00:03:29,669 Sorry, biję się w pierś. Po prostu moje życie wisi na włosku. 54 00:03:29,669 --> 00:03:31,837 Robisz z siebie pajaca. 55 00:03:32,755 --> 00:03:36,050 Mam ci przypomnieć, dlaczego tu się w ogóle znaleźliśmy? 56 00:03:38,719 --> 00:03:39,845 Przez ciebie. 57 00:03:42,890 --> 00:03:44,558 To ty jesteś pajacem. 58 00:03:46,185 --> 00:03:49,814 A miałeś tylko trzymać tę swoją głupią gębę na kłódkę. 59 00:03:58,906 --> 00:03:59,782 Serio? 60 00:04:05,079 --> 00:04:07,164 „Lyle Menendez, własnymi słowami”. 61 00:04:07,164 --> 00:04:09,083 - Jebać sukę. - Nie. 62 00:04:09,583 --> 00:04:11,794 Nie, nie będziesz tego robił. 63 00:04:11,794 --> 00:04:13,212 Jesteśmy w dupie. 64 00:04:13,212 --> 00:04:16,716 Bo mają całe godziny twoich wyłuszczeń na taśmach! 65 00:04:16,716 --> 00:04:21,262 - Nie wiedziałem, że mnie nagrywa. - Pierdolisz tam jak obłąkany! 66 00:04:21,262 --> 00:04:25,599 Jak jakiś, kurwa, świr. Wiesz, jakie to było głupie? 67 00:04:26,809 --> 00:04:31,272 A potem piszesz wariackie listy, prosząc ludzi, by dla nas kłamali? 68 00:04:31,272 --> 00:04:32,732 Kim ty jesteś? 69 00:04:33,858 --> 00:04:37,445 Gdy dorastałem, chciałem być taki jak ty. 70 00:04:38,070 --> 00:04:40,364 Ale wiesz, co o tobie teraz mówią? 71 00:04:40,364 --> 00:04:42,283 Że twoje oczy są martwe. 72 00:04:43,117 --> 00:04:44,827 Że są czarne. 73 00:04:45,536 --> 00:04:47,413 Że jesteś psychopatą. 74 00:04:48,289 --> 00:04:50,624 Byliśmy tak blisko. 75 00:04:50,624 --> 00:04:53,210 - Byliśmy prawie wolni. - Tak, dzięki mnie. 76 00:04:53,836 --> 00:04:57,923 Dzięki tobie prawie się stąd wydostaliśmy. 77 00:04:59,175 --> 00:05:00,301 Prawie. 78 00:05:00,301 --> 00:05:03,471 A teraz mamy przez ciebie przerąbane! 79 00:05:04,305 --> 00:05:06,140 Wystarczyłoby niezdecydowanie. 80 00:05:06,140 --> 00:05:09,393 Musieliśmy przekonać tylko jeszcze jedną osobę. 81 00:05:09,393 --> 00:05:13,105 Teraz możemy o tym zapomnieć, bo nikt już nam nie wierzy. 82 00:05:13,647 --> 00:05:16,233 Wszyscy nas nienawidzą i chcą nas uśmiercić! 83 00:05:16,984 --> 00:05:19,653 I bardzo się boję, bo nie chcę umrzeć. 84 00:05:19,653 --> 00:05:22,782 Nie chcę, byś ty umarł. To straszne, co zrobiliśmy. 85 00:05:22,782 --> 00:05:26,660 Żałuję, że to się stało. Chciałbym cofnąć czas, ale nie mogę. 86 00:05:26,660 --> 00:05:28,662 A teraz utknąłem w tym piekle. 87 00:05:28,662 --> 00:05:33,125 Codziennie o tym myślę, a ty zachowujesz się jak jakiś szajbus! 88 00:05:33,125 --> 00:05:37,088 Mogę tylko spróbować nas uratować. Bo wszystko zależy ode mnie. 89 00:05:37,088 --> 00:05:40,049 A naprawdę nie wiem, czy dam radę znów zeznawać. 90 00:05:40,049 --> 00:05:41,467 Radzę ci to zrobić, 91 00:05:41,467 --> 00:05:44,470 bo nie umrę tylko dlatego, że jesteś żałosną cipą. 92 00:05:45,388 --> 00:05:46,222 Wystarczy! 93 00:05:46,222 --> 00:05:48,307 Kurwa! Spierdoliłeś to. 94 00:05:48,307 --> 00:05:51,519 - Ciebie też powinienem był zabić. - Oto i on. 95 00:05:52,186 --> 00:05:55,689 - Oto mój brat. Zabójca. - Ty sku... 96 00:05:56,690 --> 00:05:58,901 Zachowaj tę złość na rozprawę, 97 00:05:58,901 --> 00:06:01,904 bo chcę stąd zrobić wypad. 98 00:06:01,904 --> 00:06:05,449 Ty sku... 99 00:06:08,661 --> 00:06:10,204 Miło to znowu widzieć. 100 00:06:10,204 --> 00:06:11,956 - Zabierz go. - Do roboty. 101 00:06:11,956 --> 00:06:13,040 Ty... 102 00:06:14,333 --> 00:06:15,209 Ty... 103 00:06:15,876 --> 00:06:18,754 A więc to jest ich strategia: sądzić rodziców, 104 00:06:18,754 --> 00:06:20,840 bo obrona nie radzi sobie 105 00:06:20,840 --> 00:06:23,968 pod względem logicznym, psychologicznym i prawnym. 106 00:06:23,968 --> 00:06:27,221 To naciągana historia, która nigdy się nie zdarzyła. 107 00:06:27,221 --> 00:06:28,806 - Sprzeciw. - Oddalam. 108 00:06:29,473 --> 00:06:31,934 Nie usłyszycie na rozprawie Lyle’a, 109 00:06:32,560 --> 00:06:36,063 bo napisał książkę, która jest glosariuszem jego kłamstw. 110 00:06:36,063 --> 00:06:37,106 Sprzeciw. 111 00:06:37,106 --> 00:06:38,315 Oddalam. 112 00:06:38,315 --> 00:06:43,112 A więc wszystko sprowadzi się do zeznań Erika Menendeza, zabójcy, 113 00:06:43,112 --> 00:06:45,406 i tego, czy mu uwierzycie. 114 00:06:45,406 --> 00:06:46,323 Sprzeciw. 115 00:06:46,323 --> 00:06:48,492 Pani Abramson, proszę przestać. 116 00:06:49,118 --> 00:06:50,953 Oddalam. Proszę dać mu mówić. 117 00:06:51,745 --> 00:06:52,621 Dziękuję. 118 00:06:55,416 --> 00:07:00,796 Panie i panowie, oceniajcie ludzi na podstawie ich czynów. 119 00:07:01,797 --> 00:07:05,134 Erik Menendez może mówić, co chce, 120 00:07:05,134 --> 00:07:09,680 ale proszę pamiętać o tym, co zrobili Lyle i Erik Menendez. 121 00:07:11,390 --> 00:07:14,351 Sprzedał pan Jose Menendezowi alfę romeo, 122 00:07:14,351 --> 00:07:17,354 którą kupił dla swojego syna Lyle’a? 123 00:07:17,354 --> 00:07:18,481 Zgadza się. 124 00:07:18,481 --> 00:07:20,858 Gratulacje z powodu ukończenia szkoły! 125 00:07:22,026 --> 00:07:23,819 - Serio? - Tak. 126 00:07:28,991 --> 00:07:31,118 Tato, to auto jest gówniane. 127 00:07:31,994 --> 00:07:36,707 A jaka była cena tego „gównianego auta”? 128 00:07:37,291 --> 00:07:39,543 - 32 000 dolarów. - Sprzeciw. 129 00:07:39,543 --> 00:07:40,878 Sprzeciw wobec czego? 130 00:07:40,878 --> 00:07:42,713 Znaczenia ceny. 131 00:07:42,713 --> 00:07:43,672 Proszę usiąść. 132 00:07:43,672 --> 00:07:46,008 - Mogę podejść, Wysoki Sądzie? - Nie. 133 00:07:51,597 --> 00:07:53,807 Lyle był wściekły z powodu alfy. 134 00:07:54,642 --> 00:07:56,894 A to była naprawdę fajna fura. 135 00:07:56,894 --> 00:07:59,688 Jak się pochylę, dotykam siedzenia pasażera. 136 00:07:59,688 --> 00:08:01,524 Co za błazeńskie auto. 137 00:08:01,524 --> 00:08:04,818 - Czuję się jak jebany błazen! - Dobra, przepraszam. 138 00:08:04,818 --> 00:08:06,028 Kupimy inne. 139 00:08:06,028 --> 00:08:08,489 Myśleliśmy z mamą, że ci się spodoba. 140 00:08:08,489 --> 00:08:10,950 To źle, kurwa, myśleliście. 141 00:08:12,660 --> 00:08:14,995 Zakończmy to. Podpisz, co trzeba. 142 00:08:15,746 --> 00:08:18,123 Dziękuję za gówniane auto. 143 00:08:25,130 --> 00:08:28,259 Jest pan współautorem Przyjaciół, prawda? 144 00:08:28,259 --> 00:08:31,637 Nie mówię o popularnym serialu na NBC. 145 00:08:31,637 --> 00:08:35,140 Tylko o scenariuszu, który napisał pan z Erikiem. 146 00:08:35,975 --> 00:08:36,809 Tak. 147 00:08:36,809 --> 00:08:41,730 Czy, o ile panu wiadomo, serial na NBC, w którym gra Jennifer Aniston, 148 00:08:41,730 --> 00:08:46,527 opowiada o ludziach, którzy z zimną krwią brutalnie mordują swoich rodziców? 149 00:08:46,527 --> 00:08:47,570 Sprzeciw. 150 00:08:47,570 --> 00:08:48,737 Niech odpowie. 151 00:08:50,030 --> 00:08:52,408 - Nie. - Nie. 152 00:08:52,408 --> 00:08:55,327 Bo scenariusz Przyjaciele, który wy napisaliście, 153 00:08:55,327 --> 00:08:59,873 opowiada o niejakim Hamiltonie Cromwellu, 154 00:09:00,749 --> 00:09:02,293 który morduje rodziców. 155 00:09:02,293 --> 00:09:03,544 Sprzeciw. Związek. 156 00:09:03,544 --> 00:09:06,589 Nie może pani wszystkiemu się sprzeciwiać. 157 00:09:12,094 --> 00:09:14,513 Erik się panu przyznał, prawda? 158 00:09:16,890 --> 00:09:17,725 Tak. 159 00:09:18,767 --> 00:09:22,521 Ale to nie historia, którą opowiedzieli doktorowi Ozielowi. 160 00:09:23,981 --> 00:09:24,815 Nie. 161 00:09:24,815 --> 00:09:28,110 Ani historia, którą opowiedzieli przed sądem. 162 00:09:28,777 --> 00:09:29,612 Nie. 163 00:09:29,612 --> 00:09:31,238 Co Erik panu powiedział? 164 00:09:36,660 --> 00:09:42,207 Że pojechali wcześniej do kina, a potem Erik wszedł po podrobiony dowód. 165 00:09:44,043 --> 00:09:46,962 Nie wszedł drzwiami, tylko przez okno w salonie. 166 00:09:47,838 --> 00:09:49,632 Mówił dlaczego? 167 00:09:50,341 --> 00:09:53,218 Tak, chciał wejść po cichu, żeby ich nie zbudzić. 168 00:10:00,934 --> 00:10:02,311 A więc rodzice spali. 169 00:10:07,983 --> 00:10:09,860 Tak mi powiedział. 170 00:10:09,860 --> 00:10:11,111 Kurwa. 171 00:10:11,612 --> 00:10:14,698 Powiedział też, że gdy wrócił do samochodu, 172 00:10:14,698 --> 00:10:16,200 Lyle trzymał broń. 173 00:10:16,200 --> 00:10:18,661 Chcesz to zrobić? Teraz. 174 00:10:19,787 --> 00:10:20,621 Do dzieła. 175 00:10:22,373 --> 00:10:25,042 I wtedy zamordowali śpiących rodziców. 176 00:10:25,709 --> 00:10:26,669 Tak. 177 00:10:28,420 --> 00:10:30,631 Tak! Kurwa! 178 00:10:31,799 --> 00:10:34,593 Lyle, musimy się przebrać. 179 00:10:34,593 --> 00:10:37,221 Upaćkałem się od krwi. Nie zauważyłem. 180 00:10:42,017 --> 00:10:44,186 Dokonali morderstwa z premedytacją? 181 00:10:44,186 --> 00:10:45,979 Sprzeciw. Wykreślcie to! 182 00:10:45,979 --> 00:10:47,898 Krzyczy pani. 183 00:10:47,898 --> 00:10:50,943 Przepraszam. Podniosłam głos, bo się zdenerwowałam. 184 00:10:50,943 --> 00:10:52,486 Nie obchodzi mnie to. 185 00:10:53,070 --> 00:10:55,406 Proszę się kontrolować na sali rozpraw. 186 00:10:56,865 --> 00:11:01,745 Panie Cignarelli, zna pan film Klub młodych miliarderów? 187 00:11:01,745 --> 00:11:04,665 Tak, jest o tym, co zrobili Lyle i Erik. 188 00:11:04,665 --> 00:11:07,084 Dzieciaki mordują rodziców dla kasy. 189 00:11:07,084 --> 00:11:08,085 Sprzeciw. 190 00:11:08,794 --> 00:11:10,713 Uznam to za obrazę sądu. 191 00:11:10,713 --> 00:11:13,048 Ja uznam to postępowanie za obrazę, 192 00:11:13,048 --> 00:11:16,218 bo decyzje sądu są wyjątkowo stronnicze. 193 00:11:16,218 --> 00:11:21,473 Erik nie obejrzał filmu przypadkowo w telewizji, prawda? 194 00:11:21,473 --> 00:11:23,058 Nie. 195 00:11:23,058 --> 00:11:25,644 Znał tę historię, zanim ją sfilmowano. 196 00:11:26,145 --> 00:11:28,522 Obaj ją znaliśmy, bo nasz kolega Brian... 197 00:11:29,565 --> 00:11:31,316 To było jak o jego rodzicach. 198 00:11:31,817 --> 00:11:33,819 Czyli 14 miesięcy przed zabójstwem 199 00:11:33,819 --> 00:11:38,031 Erik usłyszał, jak pańscy rodzice zostali zamordowani dla pieniędzy. 200 00:11:38,824 --> 00:11:39,658 Cóż... 201 00:11:40,451 --> 00:11:41,744 Tak, zgadza się. 202 00:11:44,997 --> 00:11:47,416 Czy Lyle wysłał panu list z więzienia? 203 00:11:49,334 --> 00:11:53,922 Tak, chciał, żebym obejrzał film W swoim kręgu. 204 00:11:55,340 --> 00:11:57,926 „Powiedz, że obejrzeliśmy go z moim tatą, 205 00:11:57,926 --> 00:12:03,474 który stwierdził, że jest nierealistyczny, bo ojciec zabiłby syna, zamiast czekać, 206 00:12:03,474 --> 00:12:05,434 i że byłeś tym zszokowany. 207 00:12:05,434 --> 00:12:10,189 Powiedz, że tata miał silną osobowość i że nie czułeś się mile widziany”. 208 00:12:13,400 --> 00:12:14,777 Proszę podać nazwisko. 209 00:12:14,777 --> 00:12:18,322 Erik Galen Menendez, M-E-N-E-N-D-E-Z. 210 00:12:19,490 --> 00:12:20,824 - Witam. - Sprzeciw. 211 00:12:20,824 --> 00:12:22,201 Przywitałem się. 212 00:12:22,201 --> 00:12:24,870 - Zastraszenie, Wysoki Sądzie. - Oddalam. 213 00:12:26,121 --> 00:12:30,334 Czy to prawda, że do zabójstwa rodziców rozważał pan użycie kuszy? 214 00:12:30,334 --> 00:12:32,002 Chciał ich pan upolować? 215 00:12:32,002 --> 00:12:34,671 To było tylko... 216 00:12:34,671 --> 00:12:36,423 Moglibyśmy użyć kuszy. 217 00:12:39,968 --> 00:12:44,598 Z twoim zawieszonym prawkiem i wszystkimi mandatami za szybką jazdę... 218 00:12:44,598 --> 00:12:46,934 Nie musielibyśmy pokazywać dowodu. 219 00:12:48,602 --> 00:12:52,105 Gdy myśleliśmy w sklepie, że nie uda nam się kupić broni, 220 00:12:52,105 --> 00:12:55,901 zauważyłem w nim kusze... 221 00:12:55,901 --> 00:13:00,155 Przeszło mi to przez myśl. Chwilę później o tym zapomniałem. 222 00:13:00,155 --> 00:13:01,573 A co z przeładowaniem? 223 00:13:03,742 --> 00:13:05,369 No tak, tylko jeden strzał. 224 00:13:05,369 --> 00:13:10,374 Gdy myśleliście, że nie kupicie broni, czy po tym, jak próbowaliście ją kupić? 225 00:13:11,041 --> 00:13:12,459 Nie pamiętam. 226 00:13:12,459 --> 00:13:16,547 Skoro widział pan kusze w sklepie, w którym próbowaliście kupić broń, 227 00:13:16,547 --> 00:13:20,676 nie myśleliście tylko o kupnie broni, ale już próbowaliście ją kupić. 228 00:13:20,676 --> 00:13:22,803 To nie ma związku ze sprawą. 229 00:13:22,803 --> 00:13:23,887 Oddalam. 230 00:13:26,557 --> 00:13:29,226 Rozważaliście też inną broń? 231 00:13:29,810 --> 00:13:31,311 A gdybyśmy użyli noża? 232 00:13:31,311 --> 00:13:35,065 - Sprzeciw. Związek ze sprawą. - Próbuję ustalić premedytację. 233 00:13:35,065 --> 00:13:37,818 Wysoki Sądzie, Lyle i Erik Menendez 234 00:13:37,818 --> 00:13:41,780 wyobrażali sobie morderstwo rodziców i drobiazgowo je planowali. 235 00:13:41,780 --> 00:13:44,658 To ważne jak, dlaczego i kiedy je zaplanowali. 236 00:13:44,658 --> 00:13:47,661 To kluczowa kwestia w tej sprawie. 237 00:13:47,661 --> 00:13:49,454 Zgadzam się z panem. 238 00:13:49,454 --> 00:13:51,081 Unieważnić postępowanie. 239 00:13:51,081 --> 00:13:52,749 Leslie, przestań. 240 00:13:52,749 --> 00:13:55,669 Obrona próbuje zakłócić przesłuchanie, 241 00:13:55,669 --> 00:14:00,591 bo dowodzi ono szczególnych okoliczności, za które grozi im kara śmierci. 242 00:14:00,591 --> 00:14:03,886 Nie, chcę tylko, by mnie usłyszano. 243 00:14:03,886 --> 00:14:05,262 - Dość tego. - Ale... 244 00:14:07,639 --> 00:14:08,724 To... 245 00:14:11,435 --> 00:14:14,229 Gdy nabyliście broń, 246 00:14:15,272 --> 00:14:18,901 czy to prawda, że najpierw kupiliście amunicję na ptaki? 247 00:14:22,613 --> 00:14:25,157 Nie wydaje mi się... 248 00:14:25,157 --> 00:14:26,575 Zacytuję pana: 249 00:14:26,575 --> 00:14:29,202 „Na początku kupiliśmy amunicję na ptaki”. 250 00:14:30,287 --> 00:14:32,331 Tak, przypominam sobie. 251 00:14:32,331 --> 00:14:34,875 Czy stwierdziliście, że będzie za słaba? 252 00:14:36,084 --> 00:14:37,002 Za słaba? 253 00:14:37,002 --> 00:14:41,965 Czy wróciliście i kupiliście gruby śrut, bo jest bardziej śmiercionośny? 254 00:14:43,759 --> 00:14:44,843 - Tak. - Dobrze. 255 00:14:44,843 --> 00:14:51,308 A czy po tym, jak wpakowaliście około 12 nabojów śrutowych 256 00:14:51,308 --> 00:14:54,645 w ciała i twarze waszych rodziców... 257 00:14:54,645 --> 00:14:56,271 Kwestionujemy tę liczbę. 258 00:14:56,271 --> 00:14:58,649 - Powiedziałem „około 12”. - Właśnie. 259 00:14:58,649 --> 00:15:02,653 - Sama wrogość na tej sali. - Nie, pani mecenas. Nie. 260 00:15:02,653 --> 00:15:06,657 Jeśli mowa o wrogości na sali, to siedzi tam i tam. 261 00:15:06,657 --> 00:15:10,452 Wrogość na sali uosabiają ci dwaj bezduszni mordercy, 262 00:15:10,452 --> 00:15:12,245 którzy nie kochali rodziców. 263 00:15:12,245 --> 00:15:13,997 Bo ktoś, kto kocha rodziców... 264 00:15:17,167 --> 00:15:18,335 nie robi tego. 265 00:15:22,047 --> 00:15:24,758 Jeśli wyczuwa pani wrogość, 266 00:15:25,425 --> 00:15:27,427 to emanuje ona z tamtej strony. 267 00:15:32,808 --> 00:15:36,520 Po tym, jak wpakowaliście wszystkie naboje w rodziców, 268 00:15:37,229 --> 00:15:39,898 a Lyle wyszedł na dwór, by przeładować broń, 269 00:15:41,274 --> 00:15:45,570 czy wręczył mu pan ostatni nabój, jak wyznał pan doktorowi Vicary’emu? 270 00:15:46,405 --> 00:15:48,657 - Nie wiem. - Dobrze. Nie wie pan? 271 00:15:48,657 --> 00:15:50,242 Ponownie pana zacytuję. 272 00:15:50,242 --> 00:15:54,955 „Lyle wyszedł, a amunicja walała się po całym bagażniku, 273 00:15:54,955 --> 00:15:57,290 więc podałem mu nabój”. 274 00:15:57,833 --> 00:15:58,834 To pańskie słowa? 275 00:16:01,670 --> 00:16:02,587 Tak. 276 00:16:02,587 --> 00:16:07,175 Gdy okłamywaliście z Lyle’em rodzinę i prasę, 277 00:16:07,175 --> 00:16:11,513 twierdząc, że to mafia zabiła waszych rodziców, 278 00:16:11,513 --> 00:16:13,432 powiedział pan ciekawą rzecz. 279 00:16:13,432 --> 00:16:18,353 A mianowicie, że mafia użyła strzelb... 280 00:16:20,731 --> 00:16:24,276 żeby „narobić bałaganu” i „wysłać wiadomość”. 281 00:16:26,403 --> 00:16:28,071 Co miał pan na myśli? 282 00:16:31,575 --> 00:16:32,868 Tylko tyle, że... 283 00:16:35,662 --> 00:16:37,539 No wie pan, mafia... 284 00:16:39,124 --> 00:16:40,959 przestrzeliwuje ludziom kolana 285 00:16:40,959 --> 00:16:43,253 i ogólnie rzecz biorąc, 286 00:16:43,253 --> 00:16:48,425 robi bałagan, masakrując swoje ofiary. 287 00:16:49,009 --> 00:16:50,218 Ale to wasza robota. 288 00:16:50,886 --> 00:16:54,056 To wy tak zrobiliście. 289 00:16:54,056 --> 00:16:55,974 To pan i Lyle... 290 00:16:57,309 --> 00:16:59,728 przestrzeliliście matce kolano. 291 00:17:00,228 --> 00:17:01,063 Proszę. 292 00:17:01,938 --> 00:17:04,483 Tyle razy do niej strzelono. 293 00:17:05,317 --> 00:17:10,322 Tyle razy, że struktura szkieletu „straciła całą swoją integralność”. 294 00:17:10,322 --> 00:17:11,865 - Sprzeciw. - Oddalam. 295 00:17:16,661 --> 00:17:19,664 - Tak, wy to zrobiliście. - Już to zeznałem. 296 00:17:19,664 --> 00:17:22,125 Zaplanowaliście zrobić to w ten sposób. 297 00:17:23,543 --> 00:17:24,503 Prawda? 298 00:17:24,503 --> 00:17:27,964 Aby wyglądało, jakby zrobiła to mafia. 299 00:17:27,964 --> 00:17:29,966 Kupiliście strzelby, gruby śrut. 300 00:17:30,550 --> 00:17:34,805 Przestrzeliliście jej kolano. Strzeliliście do nich wiele razy. 301 00:17:35,305 --> 00:17:37,557 Miało to wyglądać na robotę mafii. 302 00:17:37,557 --> 00:17:41,311 Nie wymyśliliście tego pod wpływem chwili. 303 00:17:42,395 --> 00:17:43,563 Zaplanowaliście to. 304 00:17:45,065 --> 00:17:48,276 Termin prawniczy to „czyhanie na kogoś”. 305 00:17:51,029 --> 00:17:55,117 Rozumiem, do czego pan zmierza, panie Conn, 306 00:17:55,117 --> 00:17:57,994 ale niczego nie zaplanowaliśmy. 307 00:17:59,204 --> 00:18:00,539 Naprawdę. 308 00:18:00,539 --> 00:18:04,334 Chcieliśmy się tylko bronić, bo gdy dorastałem, 309 00:18:05,210 --> 00:18:06,711 tata zawsze powtarzał, 310 00:18:06,711 --> 00:18:10,090 że jeśli powiem komuś, co działo się między nami, 311 00:18:10,090 --> 00:18:11,258 to mnie zabije. 312 00:18:11,883 --> 00:18:13,260 Powiedziałem Lyle’owi. 313 00:18:13,260 --> 00:18:16,096 I doszło do jego konfrontacji z ojcem. 314 00:18:16,096 --> 00:18:19,307 Myślałem więc, że ojciec nas zabije... 315 00:18:19,307 --> 00:18:24,521 Przygotowania, które pan opisuje, to właśnie premedytacja. 316 00:18:25,313 --> 00:18:29,985 Wasz sposób działania dowodzi, że było to morderstwo z premedytacją. 317 00:18:30,485 --> 00:18:32,863 Został pan kiedyś zgwałcony przez ojca? 318 00:18:32,863 --> 00:18:34,114 - Nieistotne. - Sprzeciw! 319 00:18:34,114 --> 00:18:37,534 Dojdziemy do kłamstwa na temat molestowania seksualnego. 320 00:18:37,534 --> 00:18:39,911 - Sprzeciw! - Oddalam. 321 00:18:39,911 --> 00:18:42,622 Albo możemy teraz to omówić, Wysoki Sądzie. 322 00:18:42,622 --> 00:18:44,499 Wezwiemy konserwatora basenu? 323 00:18:44,499 --> 00:18:47,127 Dwóch dni w życiu nigdy nie zapomnę. 324 00:18:47,127 --> 00:18:48,962 Gdy zastrzelono Kennedy’ego 325 00:18:48,962 --> 00:18:52,841 i gdy zobaczyłem, jak Erik i Lyle odzywają się do rodziców. 326 00:18:52,841 --> 00:18:55,093 Czemu się tak zachowujesz? 327 00:18:55,093 --> 00:18:57,679 Bo jesteś jebanym pedałem, tato. 328 00:18:57,679 --> 00:18:58,847 - Właśnie. - Lyle! 329 00:18:58,847 --> 00:19:01,141 - Nie broń go. - Zamknij się, kurwa. 330 00:19:01,141 --> 00:19:03,393 Powtórzmy, jaki to był dzień? 331 00:19:03,393 --> 00:19:04,561 Sobota. 332 00:19:04,561 --> 00:19:06,938 Dzień przed morderstwami. 333 00:19:06,938 --> 00:19:09,816 Miał pan wrażenie, że chłopcy boją się rodziców? 334 00:19:10,567 --> 00:19:13,778 Nie, to rodzice bali się ich. 335 00:19:16,031 --> 00:19:20,535 Czy tego dnia na łodzi Lyle i Erik wydawali się przestraszeni? 336 00:19:20,535 --> 00:19:21,494 W ogóle. 337 00:19:21,494 --> 00:19:25,540 Dowiedzieli się, że łodzi użyto w filmie Tequila Sunrise, 338 00:19:25,540 --> 00:19:27,125 i ucieszyło ich to. 339 00:19:27,125 --> 00:19:30,712 Uwielbiam ten film. Obmacywaliśmy się na nim z laską. 340 00:19:30,712 --> 00:19:32,923 - Gra w nim Michelle Pfeiffer. - Tak. 341 00:19:32,923 --> 00:19:35,300 - Elegancka babka. - Lacha jak coś. 342 00:19:36,051 --> 00:19:40,680 A gdy dowiedział się pan, że Menendezów zastrzelono w ich domu, 343 00:19:41,181 --> 00:19:43,391 jaka była pana pierwsza myśl? 344 00:19:44,643 --> 00:19:46,978 Że zrobili to chłopcy. 345 00:19:49,231 --> 00:19:50,440 Dziękuję. 346 00:19:52,234 --> 00:19:55,362 Mieszkała pani u Menendezów przez pięć dni w tygodniu? 347 00:19:55,362 --> 00:19:57,447 - Od poniedziałku do piątku? - Tak. 348 00:19:57,447 --> 00:19:59,699 - Mieszkała pani w ich domu? - Tak. 349 00:19:59,699 --> 00:20:02,911 Mój pokój znajdował się obok kuchni. 350 00:20:02,911 --> 00:20:07,249 Erik zeznał, że w domu było dużo przemocy i kłótni. 351 00:20:07,249 --> 00:20:10,335 Rodzice ich bili albo na nich krzyczeli? 352 00:20:11,127 --> 00:20:13,880 Nie, nigdy nie słyszałam żadnych krzyków. 353 00:20:13,880 --> 00:20:18,385 A kłótnie? Erik powiedział, że Jose i Kitty zawsze się kłócili. 354 00:20:18,969 --> 00:20:22,347 Nie. Nigdy nie słyszałam żadnych kłótni ani krzyków. 355 00:20:24,015 --> 00:20:25,558 Tyle że bałaganili. 356 00:20:27,852 --> 00:20:30,230 Pracowała pani wiele lat dla Menendeza. 357 00:20:31,273 --> 00:20:33,400 Widywała go pani z chłopcami. 358 00:20:33,400 --> 00:20:35,110 Tak, od małego. 359 00:20:35,110 --> 00:20:39,447 Widziała pani, by kiedykolwiek ich bił, groził im albo na nich krzyczał? 360 00:20:39,447 --> 00:20:41,491 Nie, nigdy. 361 00:20:41,491 --> 00:20:45,453 Jose nie miał w sobie złości. Nigdy nie widziałam, żeby był zły. 362 00:20:48,415 --> 00:20:49,708 Kochała chłopców. 363 00:20:49,708 --> 00:20:52,210 Zrobiłaby dla nich wszystko. 364 00:20:52,210 --> 00:20:56,089 Ze wszystkiego dla nich zrezygnowała. 365 00:20:57,299 --> 00:21:02,804 A oskarżanie jej o te straszne rzeczy, które im niby wyrządziła... 366 00:21:05,640 --> 00:21:08,518 Będziecie się smażyć w piekle, chłopcy. 367 00:21:08,518 --> 00:21:10,312 - Sprzeciw. - Oddalam. 368 00:21:12,188 --> 00:21:13,106 To... 369 00:21:14,816 --> 00:21:19,029 jedyny dowód na to, że się nad nimi znęcano. 370 00:21:19,029 --> 00:21:25,035 Orzeczenie lekarskie stwierdzające uraz w obrębie gardła Erika Menendeza. 371 00:21:25,035 --> 00:21:26,661 - Sprzeciw. - Oddalam. 372 00:21:26,661 --> 00:21:31,249 Który, jak stwierdził ich własny świadek, często zdarza się u dzieci. 373 00:21:36,755 --> 00:21:37,797 Sprzeciw. 374 00:21:37,797 --> 00:21:38,882 Oddalam. 375 00:21:38,882 --> 00:21:42,218 Pamiętają państwo tę książkę? 376 00:21:43,636 --> 00:21:47,015 {\an8}A co, jeśli ich historia pochodzi z tej właśnie książki? 377 00:21:48,308 --> 00:21:49,934 To całkiem prawdopodobne, 378 00:21:49,934 --> 00:21:56,358 bo autor książki doradzał obronie we wcześniejszym procesie. 379 00:21:56,358 --> 00:21:59,944 Wysoki Sądzie, nic z tego nie jest prawdą. 380 00:21:59,944 --> 00:22:05,700 Nie ma najmniejszego dowodu na to, że to kiedykolwiek miało miejsce. 381 00:22:05,700 --> 00:22:07,869 Żądam unieważnienia postępowania. 382 00:22:07,869 --> 00:22:10,080 Nie. Proszę usiąść. 383 00:22:12,040 --> 00:22:12,999 Wysoki Sądzie. 384 00:22:13,500 --> 00:22:15,543 Pani Abramson, proszę usiąść. 385 00:22:15,543 --> 00:22:16,503 Natychmiast. 386 00:22:17,629 --> 00:22:18,505 Pani mecenas. 387 00:22:19,881 --> 00:22:20,965 Dziękuję. 388 00:22:24,427 --> 00:22:26,429 Wszystko tu jest, proszę państwa. 389 00:22:26,429 --> 00:22:31,309 Nawet rada, by założyć żółty sweter i w ten sposób wydawać się niewinnym. 390 00:22:31,935 --> 00:22:36,272 Osiem przykładów molestowania jest identycznych z przykładami w książce. 391 00:22:36,272 --> 00:22:39,359 Ile godzin spędzili na rozmowach z doktorem Ozielem? 392 00:22:39,901 --> 00:22:43,780 Wspomnieli o wszystkim innym. Czemu nie wspomnieli o molestowaniu? 393 00:22:44,739 --> 00:22:49,619 Gdy Erik wyznał Craigowi, że to oni zabili swoich rodziców, 394 00:22:49,619 --> 00:22:52,038 czemu nie wspomniał o motywach? 395 00:22:52,038 --> 00:22:54,999 O rzekomym molestowaniu, które trwało latami? 396 00:22:54,999 --> 00:22:57,377 Czemu o tym nie wspomnieli? 397 00:22:58,545 --> 00:23:00,338 Bo to się nigdy nie zdarzyło. 398 00:23:01,923 --> 00:23:06,428 Nie przyszło im do głowy, by o tym wspomnieć, 399 00:23:07,137 --> 00:23:09,681 póki nie poznali tej kobiety. 400 00:23:09,681 --> 00:23:11,433 - Sprzeciw. - Oddalam. 401 00:23:11,433 --> 00:23:15,854 Kobiety, której ostatni klient wywinął się od kary za morderstwo. 402 00:23:15,854 --> 00:23:18,231 W jaki sposób? Wymówka o nadużyciach. 403 00:23:18,857 --> 00:23:21,443 Praktycznie jest pionierką na tym polu. 404 00:23:21,443 --> 00:23:23,736 Czemu więc nie spróbować tego tutaj? 405 00:23:23,736 --> 00:23:24,696 Tak to działa. 406 00:23:24,696 --> 00:23:26,448 Bierzemy parę faktów. 407 00:23:26,948 --> 00:23:31,453 Jose uderzył raz Lyle’a w rękę. Mamy też uraz po lodzie na patyku. 408 00:23:31,453 --> 00:23:35,874 A potem wplatamy je w tak przerażającą historię, 409 00:23:35,874 --> 00:23:37,625 że aż trudno w nią uwierzyć. 410 00:23:38,209 --> 00:23:44,174 I słusznie, jeśli w nią nie wierzycie, bo w nią dosłownie nie da się wierzyć. 411 00:23:45,133 --> 00:23:46,509 I czy to nie wygodne, 412 00:23:46,509 --> 00:23:51,848 że jedyne osoby, które mogłyby potwierdzić tę historię, leżą w piachu? 413 00:23:53,808 --> 00:23:55,101 A do tego jej płacą. 414 00:23:56,561 --> 00:23:57,937 Niesamowite, co? 415 00:23:59,063 --> 00:24:03,276 Martwi Jose i Kitty Menendez zapłacili Leslie Abramson 416 00:24:03,276 --> 00:24:04,694 prawie milion dolarów. 417 00:24:04,694 --> 00:24:09,908 Za wymyślenie najbardziej absurdalnej historii słyszanej w sądzie. 418 00:24:09,908 --> 00:24:11,993 Ale tym razem to nie zadziała. 419 00:24:12,744 --> 00:24:16,831 A to dlatego, że nawet gdyby ta historia była prawdziwa, 420 00:24:16,831 --> 00:24:20,251 i tak są winni morderstwa pierwszego stopnia. 421 00:24:20,877 --> 00:24:23,338 Spiskowali. Czyhali na ich życie. 422 00:24:23,338 --> 00:24:27,300 Popełnili wielokrotne morderstwo z premedytacją. 423 00:24:27,842 --> 00:24:32,805 Panie i panowie, prawo wymaga, abyście uznali ich za winnych. 424 00:24:32,805 --> 00:24:35,391 I skazali na śmierć. 425 00:24:36,142 --> 00:24:39,103 Być może nad niektórymi z was się znęcano. 426 00:24:40,021 --> 00:24:43,983 Lub znajomy, członek rodziny czy rodzic wykorzystał was seksualnie. 427 00:24:44,734 --> 00:24:48,196 Niestety przydarza się to milionom ludzi na całym świecie. 428 00:24:50,198 --> 00:24:55,411 Tym, co jednak nieczęsto się zdarza, jest mordowanie ludzi grubym śrutem. 429 00:24:58,748 --> 00:25:04,796 Tym, co nieczęsto się zdarza, jest przykładanie ojcu strzelby do głowy 430 00:25:05,838 --> 00:25:07,298 i pociąganie za spust. 431 00:25:08,841 --> 00:25:10,635 Tym, co nieczęsto się zdarza, 432 00:25:10,635 --> 00:25:14,138 jest przykładanie strzelby do policzka matce, 433 00:25:14,806 --> 00:25:16,641 której przestrzeliliśmy kolano, 434 00:25:16,641 --> 00:25:20,144 której odstrzeliliśmy palce, i pociąganie za spust. 435 00:25:20,144 --> 00:25:24,983 Możemy prosić panią Abramson, by przestała grać z klientem w wisielca? 436 00:25:27,235 --> 00:25:30,613 Czy może pani przestać grać z klientem w wisielca? 437 00:25:30,613 --> 00:25:32,156 SKANDAL 438 00:25:52,260 --> 00:25:55,805 Podkreślam, że moim zadaniem nie jest przedstawianie motywów. 439 00:25:56,931 --> 00:25:57,890 Ale... 440 00:25:59,976 --> 00:26:01,894 motyw jest tu dość oczywisty. 441 00:26:04,105 --> 00:26:05,106 Pieniądze. 442 00:26:08,818 --> 00:26:13,406 Lyle mówił, że jego największym celem w życiu jest posiadanie rolexa. 443 00:26:13,406 --> 00:26:15,158 I ten. 444 00:26:15,950 --> 00:26:17,410 Erik nigdy nie pracował. 445 00:26:18,119 --> 00:26:19,537 Lyle miał dwie prace. 446 00:26:19,537 --> 00:26:21,331 Jeden dzień rozwoził pizzę, 447 00:26:21,331 --> 00:26:25,084 a potem odbył staż w firmie ojca. 448 00:26:25,084 --> 00:26:29,672 Ojciec oświadczył im, że wykreśli ich z testamentu. 449 00:26:29,672 --> 00:26:32,592 Powodzenia, chłopcy. Radźcie sobie sami. 450 00:26:33,885 --> 00:26:35,970 Musieli go zabić, zanim to zrobi. 451 00:26:36,679 --> 00:26:38,514 - Sprzeciw. - Oddalam. 452 00:26:38,514 --> 00:26:42,226 Lyle i Erik jeździli po Beverly Hills z sejfem. 453 00:26:42,226 --> 00:26:44,354 Erik z nim spał. 454 00:26:44,354 --> 00:26:45,313 Kto tak robi? 455 00:26:47,106 --> 00:26:50,401 Chyba ludzie, którzy kochają pieniądze. 456 00:26:50,401 --> 00:26:53,655 Lyle otworzył sejf, gdy był całkiem sam. 457 00:26:54,530 --> 00:26:55,823 Był tam testament? 458 00:26:55,823 --> 00:26:58,576 Który nie uwzględniał jego i Erika? 459 00:26:59,661 --> 00:27:02,413 Erik powiedział Craigowi Cignarelli, 460 00:27:02,413 --> 00:27:07,418 że ojciec trzymał w szwajcarskim banku od 75 do 90 milionów dolarów. 461 00:27:07,418 --> 00:27:10,588 Siedemdziesiąt pięć do 90 milionów dolarów. 462 00:27:10,588 --> 00:27:13,049 Po zamordowaniu rodziców 463 00:27:13,049 --> 00:27:17,845 w ciągu kilku miesięcy wydali 700 000 dolarów. 464 00:27:17,845 --> 00:27:21,099 Jeep, porsche, hazard. Mieszkanie w hotelu Bel-Air. 465 00:27:22,475 --> 00:27:25,603 Jedyne, co musieli zrobić, by dobrać się do pieniędzy, 466 00:27:27,063 --> 00:27:28,231 to pozbyć się ojca. 467 00:27:28,231 --> 00:27:30,817 Wystarczyło tylko jedno małe morderstwo, 468 00:27:32,193 --> 00:27:34,570 aby mieli wszystkie pieniądze świata. 469 00:27:37,699 --> 00:27:40,910 Chyba że mama nadal by żyła. Wtedy nic by nie dostali. 470 00:27:41,869 --> 00:27:42,704 Więc... 471 00:27:44,247 --> 00:27:45,206 musiała zniknąć. 472 00:27:45,873 --> 00:27:47,125 Też musiała zniknąć. 473 00:27:52,046 --> 00:27:57,802 Szanowni państwo, oskarżeni i zespół ich prawników są winni. 474 00:27:57,802 --> 00:28:00,722 Nie tylko zbrodni, o jaką są oskarżeni, 475 00:28:00,722 --> 00:28:03,391 ale czegoś jeszcze bardziej złowrogiego. 476 00:28:04,892 --> 00:28:09,522 Są winni eksploatowania traumy prawdziwych ofiar molestowania seksualnego 477 00:28:09,522 --> 00:28:12,692 i wykorzystywania jej, by uniknąć kary za morderstwo. 478 00:28:13,443 --> 00:28:19,282 Są winni tego, że wspomnienia o dobrych i kochających rodzicach, 479 00:28:19,282 --> 00:28:20,491 których uśmiercili, 480 00:28:20,491 --> 00:28:26,289 zostały przeciągnięte przez ohydne szambo najgorszych kłamstw w historii. 481 00:28:26,289 --> 00:28:31,919 A to chyba równie potworna zbrodnia jak ta, której się dopuścili. 482 00:28:33,004 --> 00:28:35,256 Jose i Kitty Menendez spali. 483 00:28:36,716 --> 00:28:37,884 Spali. 484 00:28:38,676 --> 00:28:42,764 A więc nie mogli się bronić przed synami, którzy ich zabili. 485 00:28:43,765 --> 00:28:48,770 Teraz też nie mogą się bronić przed kłamstwami, które wymyślili synowie, 486 00:28:48,770 --> 00:28:52,023 by w ten sposób uniknąć konsekwencji swoich czynów. 487 00:28:52,607 --> 00:28:55,526 Ale Jose i Kitty bez wątpienia 488 00:28:55,526 --> 00:29:00,114 wzywają was teraz zza grobów, byście stanęli w ich obronie. 489 00:29:00,948 --> 00:29:04,035 Wy, panie i panowie, możecie tego dokonać. 490 00:29:05,161 --> 00:29:07,079 Możecie ich obronić. 491 00:29:07,079 --> 00:29:09,457 Możecie ich pomścić! 492 00:29:14,462 --> 00:29:15,546 Pomścijcie ich. 493 00:29:19,842 --> 00:29:22,261 Nadal jesteś w kontakcie z Goldmanami? 494 00:29:22,261 --> 00:29:25,515 Tak, zwłaszcza z Kim. 495 00:29:26,182 --> 00:29:30,353 Nie muszę dodawać, że nadal są zdruzgotani. 496 00:29:30,353 --> 00:29:34,190 Pomyśleć, że O.J. Simpson jest teraz wolnym człowiekiem, 497 00:29:34,190 --> 00:29:37,860 mimo tak obciążających dowodów. 498 00:29:37,860 --> 00:29:40,822 Amerykańska sprawiedliwość. 499 00:29:40,822 --> 00:29:44,367 Czy to przez odwoływanie się do rasy, czy do molestowania, 500 00:29:44,367 --> 00:29:50,206 jeśli obrona wie, jak ogrywać system, wszystko ujdzie ci na sucho. 501 00:29:50,206 --> 00:29:52,667 Nie planujesz o tym pisać? 502 00:29:52,667 --> 00:29:57,171 Nie. Jadę w przyszłym tygodniu do Connecticut, by skończyć książkę. 503 00:29:57,171 --> 00:29:59,549 Wydawca suszy mi głowę. 504 00:29:59,549 --> 00:30:01,884 Nick, nie możesz teraz wyjechać. 505 00:30:05,054 --> 00:30:06,681 Jeśli mam być szczery, 506 00:30:07,473 --> 00:30:10,643 jestem już trochę zmęczony Menendezami. 507 00:30:11,310 --> 00:30:14,021 Reszta kraju chyba też. 508 00:30:14,021 --> 00:30:19,151 Odeszli już w zapomnienie wśród innych sławnych morderców. 509 00:30:19,151 --> 00:30:20,820 Kultura poszła naprzód. 510 00:30:20,820 --> 00:30:24,907 Nie chcę być złośliwy, ale widzieliście ich ostatnio? 511 00:30:24,907 --> 00:30:29,245 Stracili cały swój blask, nie mówiąc o większości fanek. 512 00:30:29,245 --> 00:30:35,543 Choć doszły mnie słuchy, że Lyle jest w dość poważnym związku. 513 00:30:38,379 --> 00:30:40,715 Ma na imię Anna Eriksson. 514 00:30:41,299 --> 00:30:43,968 Zaczęło się od przyjaźni korespondencyjnej, 515 00:30:43,968 --> 00:30:45,970 ale zdaje się, że książę Lyle 516 00:30:45,970 --> 00:30:47,722 i jego urocza Roszpunka 517 00:30:47,722 --> 00:30:49,515 są w sobie po uszy zakochani. 518 00:30:50,099 --> 00:30:55,021 I, jeśli wierzyć plotkom, niedługo zagrają im weselne dzwony. 519 00:30:55,021 --> 00:30:56,647 A co z Erikiem? 520 00:30:56,647 --> 00:30:58,232 Masz o nim jakieś wieści? 521 00:30:59,692 --> 00:31:01,235 Skrzywdzony. 522 00:31:01,235 --> 00:31:04,906 Wygląda na to, że przechodzi trudny okres w życiu. 523 00:31:08,409 --> 00:31:10,077 Oddaj mi książkę. 524 00:31:11,120 --> 00:31:12,914 - Nie wziąłem jej. - Wziąłeś. 525 00:31:12,914 --> 00:31:15,124 Widziałem. Oddaj mi ją. 526 00:31:15,791 --> 00:31:18,169 Nie zabrałem twojej pieprzonej książki! 527 00:31:25,760 --> 00:31:28,679 Oddaj mi moją książkę! 528 00:31:29,680 --> 00:31:33,768 Trafiał ostatnio do izolatki za niewłaściwe zachowanie, 529 00:31:33,768 --> 00:31:39,106 bójki z osadzonymi, napady furii, kolejny plan ucieczki. 530 00:31:39,106 --> 00:31:44,487 Najwyraźniej zrobił się bardziej nerwowy, niż był podczas pierwszego procesu. 531 00:31:44,487 --> 00:31:46,489 Jest jeszcze z tą dziewczyną? 532 00:31:47,073 --> 00:31:49,283 Z tego, co słyszałem, tak. Tammi. 533 00:31:49,283 --> 00:31:50,993 Nadal mieszka w Minnesocie 534 00:31:50,993 --> 00:31:53,996 i najwyraźniej cały czas do siebie piszą. 535 00:31:53,996 --> 00:31:57,083 „Do najdroższej Tammi z życzeniami 300 dni miłości. 536 00:31:57,083 --> 00:31:58,960 Może dzielą nas tysiące mil, 537 00:31:58,960 --> 00:32:01,587 ale jesteś w swoim sercu”. 538 00:32:01,587 --> 00:32:04,674 Tym razem uznają ich za winnych? 539 00:32:06,092 --> 00:32:07,218 Kto to wie? 540 00:32:08,719 --> 00:32:13,307 Ale po sprawie Rodneya Kinga, zamieszkach i procesie Simpsona 541 00:32:14,308 --> 00:32:19,689 miasto chyba nie zniesie kolejnej niesprawiedliwości. 542 00:32:19,689 --> 00:32:23,359 Co oznacza, że po niemal siedmiu latach, 543 00:32:23,359 --> 00:32:26,696 dwóch procesach i niezliczonych manipulacjach prawnych 544 00:32:26,696 --> 00:32:29,824 to może być kres ich podróży. 545 00:32:29,824 --> 00:32:34,161 W końcu odpowiedzą za to, co zrobili. 546 00:32:34,745 --> 00:32:38,416 Miejmy nadzieję, że w sprawie Menendezów 547 00:32:38,416 --> 00:32:41,419 sprawiedliwości stanie się zadość. 548 00:32:45,172 --> 00:32:49,093 Gdybym nadal wierzył w nadzieję, 549 00:32:50,344 --> 00:32:52,138 z pewnością bym ją miał. 550 00:32:52,638 --> 00:32:56,058 Ława przysięgłych wydała wyrok. Proszę o powstanie. 551 00:33:01,188 --> 00:33:04,692 My, ława przysięgłych, uznajemy Josepha Lyle’a Menendeza 552 00:33:04,692 --> 00:33:10,197 za winnego morderstwa z premedytacją Jose Menendeza i Mary Louise Menendez. 553 00:33:10,197 --> 00:33:13,284 Uznajemy też zarzut o szczególnych okolicznościach, 554 00:33:13,284 --> 00:33:15,786 jakoby oskarżony Erik Galen Menendez 555 00:33:15,786 --> 00:33:19,582 celowo zabił ofiary, czyhając na ich życie, za zgodny z prawdą. 556 00:33:23,419 --> 00:33:27,840 Członkowie ławy przysięgłych, czy to wasz jednomyślny werdykt? 557 00:33:27,840 --> 00:33:28,883 Tak. 558 00:33:30,801 --> 00:33:34,555 Sąd ogłasza przerwę do poniedziałku 8.30 rano, 559 00:33:34,555 --> 00:33:36,932 gdy zdecydujemy o karze. 560 00:33:36,932 --> 00:33:41,520 Skoro obaj oskarżeni zostali uznani za winnych morderstwa pierwszego stopnia 561 00:33:41,520 --> 00:33:43,439 w szczególnych okolicznościach, 562 00:33:43,439 --> 00:33:44,857 zgodnie z prawem 563 00:33:44,857 --> 00:33:48,152 ława przysięgłych ma do rozważenia dwie opcje: 564 00:33:48,152 --> 00:33:51,113 dożywocie lub śmierć. 565 00:33:52,990 --> 00:33:54,158 Zarządzam przerwę. 566 00:33:56,035 --> 00:33:57,661 Przestań chrzanić. 567 00:33:57,661 --> 00:34:00,039 Te gnojki zasługują na śmierć. 568 00:34:00,039 --> 00:34:02,333 Leigh, doskonale cię rozumiemy. 569 00:34:02,333 --> 00:34:06,337 I zgadzam się z tobą, ale musisz pozwolić jej mówić. 570 00:34:06,337 --> 00:34:07,838 Mam już tego dość. 571 00:34:07,838 --> 00:34:09,548 Ale dobra, Mary. Mów. 572 00:34:11,008 --> 00:34:14,011 Tych chłopców molestowano całe życie. 573 00:34:14,011 --> 00:34:16,138 - Gówno prawda. - Czemu tak mówisz? 574 00:34:16,138 --> 00:34:18,182 Bo to nigdy nie miało miejsca. 575 00:34:18,182 --> 00:34:20,351 Nie mamy pewności. 576 00:34:21,060 --> 00:34:23,187 Słyszeliście ich rodzinę? Kuzynów? 577 00:34:23,187 --> 00:34:26,482 Daj spokój. Zapłacili im, by tak mówili. 578 00:34:26,482 --> 00:34:28,275 Nie masz na to dowodów. 579 00:34:28,275 --> 00:34:30,820 Jak możesz tak mówić o biednym Andym? 580 00:34:30,820 --> 00:34:32,905 Bo jest kłamcą. 581 00:34:32,905 --> 00:34:35,699 Skoro tak martwił się o swojego kuzynka, 582 00:34:35,699 --> 00:34:38,494 czemu nie powiedział nic przed laty? 583 00:34:39,411 --> 00:34:42,373 Był dzieckiem i się bał. 584 00:34:42,373 --> 00:34:46,252 A co z tymi okropnymi zdjęciami pornograficznymi chłopców? 585 00:34:46,252 --> 00:34:48,879 Błagam. Sami je zrobili. 586 00:34:49,505 --> 00:34:51,090 Jak możesz być tak głupia? 587 00:34:51,090 --> 00:34:54,426 Widziałaś resztę zdjęć. Zrobiły je dzieci. 588 00:34:54,426 --> 00:34:56,303 Ale nie wiesz, czy Jose... 589 00:34:56,303 --> 00:35:00,933 Jeśli był takim pedofilem, czemu były tam tylko dwa zdjęcia? 590 00:35:01,809 --> 00:35:03,102 A gdzie reszta? 591 00:35:03,769 --> 00:35:08,232 À propos zdjęć, pokaż to, na którym siedzą Jose na kolanach. 592 00:35:09,859 --> 00:35:11,902 Serio uważasz, że to molestowanie? 593 00:35:11,902 --> 00:35:14,864 Bo u nas nazywamy to kartką na święta. 594 00:35:14,864 --> 00:35:17,032 - Musimy przejść do... - Nie! 595 00:35:17,032 --> 00:35:21,203 Naprawdę mam wierzyć, że Erik, wielki sportowiec, 596 00:35:21,203 --> 00:35:25,583 dał się gwałcić ojcu na tydzień przed morderstwem? 597 00:35:26,208 --> 00:35:30,379 A te wszystkie bzdury o atakowaniu ich nożem Rambo? 598 00:35:30,379 --> 00:35:31,505 To zwykłe bajdy. 599 00:35:31,505 --> 00:35:35,634 Gdyby to była prawda, mógł po prostu uciec i zgłosić to glinom. 600 00:35:35,634 --> 00:35:38,804 Może za bardzo się bał, by iść na policję. 601 00:35:40,055 --> 00:35:43,184 Urwaliście się z choinki czy co? 602 00:35:43,184 --> 00:35:44,810 Słyszeliście Erika. 603 00:35:44,810 --> 00:35:47,855 Nic z tego, co mówił, nie miało sensu. 604 00:35:47,855 --> 00:35:49,356 Ciągle kręcił. 605 00:35:49,356 --> 00:35:51,108 To wszystko kłamstwa. 606 00:35:51,108 --> 00:35:53,611 Szpilki i szczoteczki do zębów. 607 00:35:53,611 --> 00:35:56,906 Nie wspomnę już o tym czubku w peruce. 608 00:35:56,906 --> 00:35:59,867 Bóg jeden wie, czemu nie zeznawał. 609 00:36:00,451 --> 00:36:02,119 Słyszeliście te nagrania? 610 00:36:02,119 --> 00:36:05,414 Jak mówi o tym, że tęskni za rodzicami, których zabił? 611 00:36:05,414 --> 00:36:07,333 Że tęskni za nimi jak za psem? 612 00:36:07,833 --> 00:36:09,084 Psem? 613 00:36:09,752 --> 00:36:14,006 Chryste! W życiu nie słyszałam czegoś równie bezdusznego. 614 00:36:14,006 --> 00:36:15,633 Co za psychol! 615 00:36:16,300 --> 00:36:19,303 Mam mu współczuć? A co z ich biedną matką? 616 00:36:19,887 --> 00:36:20,971 Rzygać się chce. 617 00:36:20,971 --> 00:36:23,224 Gadają, jacy byli przerażeni. 618 00:36:23,224 --> 00:36:26,227 Jeśli tak, to czemu nie uciekli? 619 00:36:26,227 --> 00:36:28,437 Gdy się boisz, uciekasz. 620 00:36:28,437 --> 00:36:30,856 A oni zrobili coś zupełnie odwrotnego. 621 00:36:30,856 --> 00:36:35,110 Pobiegli prosto do tego, czego rzekomo się tak bali. 622 00:36:35,110 --> 00:36:38,030 To najgłupsza rzecz, jaką w życiu słyszałam. 623 00:36:38,530 --> 00:36:41,158 A potem wciskają nam jakieś durne historie 624 00:36:41,158 --> 00:36:44,370 o greckich wojownikach, pluszakach, 625 00:36:44,370 --> 00:36:48,707 pęcherzach na penisie i sraniu do pojemników. 626 00:36:48,707 --> 00:36:50,960 A ja mam w to wierzyć? 627 00:36:50,960 --> 00:36:53,671 Nigdy w to nie uwierzę. 628 00:36:53,671 --> 00:36:57,299 Bo są małymi potworami, które zasługują na śmierć. 629 00:36:57,299 --> 00:37:02,429 Nie spocznę, póki nie przejrzycie na oczy i nie skażecie ich na śmierć. 630 00:37:04,807 --> 00:37:06,392 Dobrze się czujesz? Boże. 631 00:37:06,392 --> 00:37:08,018 - Leigh! - O Boże. 632 00:37:08,811 --> 00:37:09,812 Wezwijcie pomoc. 633 00:37:10,521 --> 00:37:13,065 Boże! Wezwijcie pogotowie. 634 00:37:13,065 --> 00:37:15,150 Boże! Odsuńcie się! 635 00:37:15,150 --> 00:37:16,360 Pomocy! 636 00:37:19,822 --> 00:37:22,366 Przyznam, że trochę się denerwuję. 637 00:37:23,450 --> 00:37:26,078 Niesamowite, jak życie się czasem układa. 638 00:37:26,078 --> 00:37:29,456 Nie rozmawialiśmy dużo, od kiedy zostałem rezerwowym, 639 00:37:30,457 --> 00:37:36,088 ale przez ostatnie tygodnie zastanawiałem się, co bym zrobił, 640 00:37:36,839 --> 00:37:39,466 gdybym musiał decydować o życiu i śmierci... 641 00:37:40,301 --> 00:37:41,302 I oto tu jestem. 642 00:37:42,386 --> 00:37:44,513 Nikt nie zeznał, że byli agresywni. 643 00:37:46,056 --> 00:37:47,349 Albo się kłócili. 644 00:37:47,349 --> 00:37:49,977 Słyszałem tylko, jacy byli dobrzy. 645 00:37:50,602 --> 00:37:53,355 Ci wszyscy trenerzy i nauczyciele. 646 00:37:53,355 --> 00:37:56,400 Nie mogłem uwierzyć, że tak się o nich troszczyli. 647 00:37:57,693 --> 00:38:00,779 Myślałem też o ich krewnych. 648 00:38:00,779 --> 00:38:03,115 Powtarzali, jak ich kochają. 649 00:38:03,615 --> 00:38:05,034 Walczą o ich życie. 650 00:38:06,952 --> 00:38:08,329 To musi coś znaczyć. 651 00:38:11,165 --> 00:38:13,584 Szczerze mówiąc, nie wiem, w co wierzyć. 652 00:38:14,251 --> 00:38:18,297 Ale gdybym był na ich miejscu 653 00:38:18,297 --> 00:38:21,216 i przeżył to, co oni podobno przeżyli, 654 00:38:23,010 --> 00:38:25,179 pewnie zrobiłbym to samo. 655 00:38:25,721 --> 00:38:27,723 Nieraz puszczały mi nerwy. 656 00:38:27,723 --> 00:38:30,559 Mimo że nikogo nie zabiłem. 657 00:38:31,060 --> 00:38:34,063 Nigdy nie dowiemy się, co stało się w tej rodzinie, 658 00:38:34,063 --> 00:38:37,566 ale jeśli istnieje nawet najmniejsza szansa na to, 659 00:38:37,566 --> 00:38:39,651 że to, co mówią, jest prawdą... 660 00:38:42,696 --> 00:38:44,114 To powiem od razu. 661 00:38:44,907 --> 00:38:47,576 Nie będę odpowiedzialny za odebranie im życia, 662 00:38:47,576 --> 00:38:49,995 bo to byłby wielki błąd. 663 00:38:51,580 --> 00:38:54,917 I jeśli nadejdzie czas głosowania... 664 00:38:58,087 --> 00:38:59,588 wszyscy to rozważcie. 665 00:39:00,381 --> 00:39:03,133 Podejmijmy decyzję, z którą będziemy mogli żyć, 666 00:39:03,133 --> 00:39:05,302 jak oni tamtej nocy. 667 00:39:06,887 --> 00:39:09,515 Bo będzie nam towarzyszyć do końca życia. 668 00:39:21,527 --> 00:39:22,444 Co? 669 00:39:24,696 --> 00:39:25,781 Czekają na was. 670 00:39:47,177 --> 00:39:48,387 Gotowy? 671 00:40:00,566 --> 00:40:03,527 {\an8}Ława przysięgłych zaleciła, by Lyle i Erik Menendez 672 00:40:03,527 --> 00:40:06,488 {\an8}otrzymali dwa wyroki dożywocia 673 00:40:06,488 --> 00:40:10,617 {\an8}za brutalną rzeź swoich rodziców, Jose i Kitty Menendezów. 674 00:40:10,617 --> 00:40:13,328 {\an8}Ława przysięgłych mogła zalecić karę śmierci, 675 00:40:13,328 --> 00:40:16,373 {\an8}ale po trzech dniach obrad zdecydowała, 676 00:40:16,373 --> 00:40:21,295 {\an8}że bracia spędzą w więzieniu resztę życia bez możliwości zwolnienia warunkowego. 677 00:40:21,295 --> 00:40:24,339 Jest pan rozczarowany, że nie dostali kary śmierci? 678 00:40:24,339 --> 00:40:26,216 Przysięgli się spisali. 679 00:40:26,216 --> 00:40:30,345 Wszyscy możemy spać spokojnie, wiedząc, że nigdy nie wyjdą na wolność 680 00:40:30,345 --> 00:40:31,763 i umrą w więzieniu. 681 00:40:32,347 --> 00:40:36,268 Szczerze mówiąc, czuję wielką ulgę. 682 00:40:36,268 --> 00:40:37,352 To wygrana? 683 00:40:38,854 --> 00:40:40,314 A co to w ogóle znaczy? 684 00:40:40,314 --> 00:40:44,318 Spędzą resztę życia w więzieniu, które jest okropnym miejscem. 685 00:40:44,318 --> 00:40:48,489 Ale to lepsze niż widok tych chłopców przypiętych pasami do łóżka 686 00:40:48,489 --> 00:40:51,742 i otrzymujących śmiertelny zastrzyk. 687 00:40:52,868 --> 00:40:56,205 To dwoje wspaniałych ludzi 688 00:40:56,205 --> 00:41:00,125 i jestem pewna, że znajdą sposób na to, 689 00:41:00,125 --> 00:41:03,420 by pozytywnie przysłużyć się społeczeństwu. 690 00:41:03,420 --> 00:41:06,590 A jeśli będą musieli spędzić całe życie w więzieniu, 691 00:41:06,590 --> 00:41:08,550 to przynajmniej nie będą sami. 692 00:41:08,550 --> 00:41:10,135 Będą mieli siebie. 693 00:41:15,057 --> 00:41:19,102 Les, wiem, co próbujesz zrobić. Chcesz rozdzielić chłopców. 694 00:41:19,102 --> 00:41:21,730 To okrutne i represyjne. 695 00:41:21,730 --> 00:41:24,149 Członkowie rodziny mają pozostać razem. 696 00:41:24,149 --> 00:41:27,903 Ci, którzy spiskowali, by wywinąć się z morderstwa? 697 00:41:27,903 --> 00:41:28,862 Błagam. 698 00:41:28,862 --> 00:41:32,991 Bóg jeden wie, co by uknuli, przebywając w tym samym więzieniu. 699 00:41:32,991 --> 00:41:35,702 Wiesz, o czym ostatnio myślałam? 700 00:41:35,702 --> 00:41:42,584 O wszystkich klientach, których broniłam w ciągu ostatnich 26 lat. 701 00:41:42,584 --> 00:41:47,839 O wszystkich, których wybroniłam i którzy chodzą teraz po Los Angeles. 702 00:41:47,839 --> 00:41:49,925 Wiesz, do jakiego wniosku doszłam? 703 00:41:49,925 --> 00:41:51,552 Że Erik i Lyle Menendez 704 00:41:51,552 --> 00:41:55,055 są z nich wszystkich prawdopodobnie najmniej niebezpieczni. 705 00:41:55,597 --> 00:41:58,141 Leslie, to kłamcy. 706 00:41:59,101 --> 00:42:02,354 Zastrzelili śpiących na kanapie rodziców. 707 00:42:08,777 --> 00:42:10,612 To nie jest niemożliwe. 708 00:42:10,612 --> 00:42:14,658 Może za kilka lat ludzie się obudzą i pomyślą: 709 00:42:15,325 --> 00:42:18,620 „Trzeba zmienić system, w którym dwoje dzieciaków...” 710 00:42:18,620 --> 00:42:22,374 Rozumiem, że to, co zrobiliśmy, było bardzo złe. 711 00:42:23,000 --> 00:42:26,795 Ale reszta życia w więzieniu? To po prostu... 712 00:42:28,088 --> 00:42:30,716 - Czemu miałoby to służyć? - Eriku. 713 00:42:32,926 --> 00:42:34,428 Chcę ci coś powiedzieć. 714 00:42:35,262 --> 00:42:36,138 Usiądź. 715 00:42:42,394 --> 00:42:46,648 To dobrze, że składacie apelację. 716 00:42:46,648 --> 00:42:47,649 Absolutnie. 717 00:42:49,067 --> 00:42:53,739 Ale nie chcę, by wyjście z więzienia było twoją jedyną nadzieją. 718 00:42:55,198 --> 00:42:56,283 Rozumiesz? 719 00:42:58,619 --> 00:42:59,578 Nie. 720 00:42:59,578 --> 00:43:01,580 Twoje życie jest teraz tutaj. 721 00:43:03,332 --> 00:43:07,252 Musisz odnaleźć sens i cel swojego życia w więzieniu. 722 00:43:08,837 --> 00:43:12,591 A można wieść tu sensowne życie. 723 00:43:13,175 --> 00:43:18,055 Nieraz byłem tego świadkiem i wierzę, że ty też tego dokonasz. 724 00:43:54,091 --> 00:43:55,175 Wstawaj, Menendez. 725 00:43:57,928 --> 00:43:59,012 Co się dzieje? 726 00:43:59,012 --> 00:44:01,014 Przenoszą ciebie i brata. 727 00:44:04,434 --> 00:44:05,560 Chodźmy. 728 00:45:02,534 --> 00:45:03,577 Erik Menendez. 729 00:45:04,494 --> 00:45:05,746 - Tak? - Wskakuj. 730 00:45:05,746 --> 00:45:06,788 Dokąd jedziemy? 731 00:45:06,788 --> 00:45:08,874 Do więzienia Folsom. Odpręż się. 732 00:45:08,874 --> 00:45:10,083 Trochę pojedziemy. 733 00:45:19,885 --> 00:45:21,845 - Czy...? - Powiedziałem, wskakuj. 734 00:46:49,432 --> 00:46:51,393 Czemu za nami nie jadą? 735 00:46:51,393 --> 00:46:54,145 Dokąd... Myślałem, że jedziemy do Folsom. 736 00:46:54,145 --> 00:46:57,732 Ty jedziesz do Folsom. Twój brat jedzie w inne miejsce. 737 00:46:58,400 --> 00:46:59,317 Dokąd? 738 00:47:13,957 --> 00:47:16,334 Jak pięknie. 739 00:47:16,334 --> 00:47:19,754 Wiesz, że 60 metrów pod nami znajduje się wrak statku? 740 00:47:19,754 --> 00:47:21,131 To tam są rekiny. 741 00:47:21,923 --> 00:47:24,551 - Tutaj. - Chwila. Łowimy rekiny? 742 00:47:24,551 --> 00:47:26,553 Tak. Nie mówiłem? 743 00:47:26,553 --> 00:47:30,473 Nie. Mówiłeś, że jedziemy na połów, nie połów rekinów. 744 00:47:32,851 --> 00:47:36,646 Opowiadałem ci o gościu z Arista, którego poznałem w Nowym Jorku. 745 00:47:36,646 --> 00:47:38,440 Chciałem dobić z nim targu, 746 00:47:38,440 --> 00:47:41,067 a on powiedział, że uwielbia połowy rekinów. 747 00:47:41,568 --> 00:47:44,154 Okłamałem go, że ja też. 748 00:47:44,154 --> 00:47:47,324 Zaproponowałem wspólny połów, gdy będzie w mieście. 749 00:47:47,324 --> 00:47:49,743 Więc muszę wiedzieć, o czym mówię. 750 00:47:50,785 --> 00:47:52,454 Jakie rekiny łowimy? 751 00:47:53,079 --> 00:47:53,955 Nie wiem. 752 00:47:55,916 --> 00:47:56,875 Nie mam pojęcia. 753 00:47:56,875 --> 00:47:59,127 Kapitanie? 754 00:47:59,628 --> 00:48:00,462 Tak? 755 00:48:00,462 --> 00:48:02,631 Jakie rekiny dziś łowimy? 756 00:48:02,631 --> 00:48:07,302 Szukamy żarłaczy błękitnych, ostronosów, może żarłaczy białych. 757 00:48:07,302 --> 00:48:08,929 Głównie młodocianych. 758 00:48:08,929 --> 00:48:10,931 - Świetnie. - Młodociani. 759 00:48:10,931 --> 00:48:13,350 Szczęki odgryzą mi rękę. 760 00:48:16,686 --> 00:48:18,438 Nie lubiłam, gdy wyjeżdżałeś. 761 00:48:19,522 --> 00:48:23,068 Zostawiałeś mnie z chłopakami i z nią znikałeś. 762 00:48:23,068 --> 00:48:24,778 Kotku, spójrz na mnie. 763 00:48:24,778 --> 00:48:27,364 Spójrz na mnie, Kitty. Nie. 764 00:48:27,364 --> 00:48:28,490 To przeszłość. 765 00:48:28,490 --> 00:48:32,619 Przez długi czas uganiałem się za niewłaściwymi rzeczami. 766 00:48:33,161 --> 00:48:37,165 A to, czego najbardziej potrzebuję, zawsze miałem przy sobie. 767 00:48:37,165 --> 00:48:38,208 Ciebie. 768 00:48:41,711 --> 00:48:42,796 I kocham cię. 769 00:48:46,466 --> 00:48:47,676 Nie było łatwo, 770 00:48:48,927 --> 00:48:50,387 ale nam się udało. 771 00:48:53,723 --> 00:48:56,559 Powinnaś wrócić do dziennikarstwa. 772 00:48:57,602 --> 00:48:58,728 Chwila. Co? 773 00:48:58,728 --> 00:48:59,688 Nie. 774 00:48:59,688 --> 00:49:01,773 Naprawdę. Powiem ci dlaczego. 775 00:49:02,524 --> 00:49:06,403 Bo jeśli będę kandydował do Senatu, będziesz mogła o mnie pisać. 776 00:49:07,696 --> 00:49:12,158 Tak! Pisać o tym, jakim jestem wspaniałym mężem. 777 00:49:12,158 --> 00:49:13,618 Czyżby? 778 00:49:13,618 --> 00:49:15,745 Lepiej nie żartuj, bo kto wie. 779 00:49:17,205 --> 00:49:20,125 Dobra, kochani. Pora przynęcić rekinki. 780 00:49:21,292 --> 00:49:22,252 Do roboty. 781 00:49:23,044 --> 00:49:25,380 Tu wrzucamy zanętę. 782 00:49:25,380 --> 00:49:26,339 Boże. 783 00:49:26,339 --> 00:49:27,549 Nie mogę. 784 00:49:30,218 --> 00:49:32,137 Chłopcy, chodźcie. 785 00:49:34,347 --> 00:49:37,559 - Co się z nimi dzieje? - A kto ich tam wie. 786 00:49:37,559 --> 00:49:38,935 Zostaw ich. 787 00:49:52,157 --> 00:49:53,658 Chyba się nie cykasz, co? 788 00:49:55,076 --> 00:49:56,161 Kupiliśmy broń. 789 00:50:01,958 --> 00:50:02,959 Nie. 790 00:50:07,464 --> 00:50:08,673 Zróbmy to, kurwa. 791 00:50:13,887 --> 00:50:14,888 Tak. 792 00:50:19,184 --> 00:50:20,769 Zróbmy to, kurwa. 793 00:50:33,323 --> 00:50:39,037 LYLE I ERIK MENENDEZ NADAL UTRZYMUJĄ, ŻE BYLI MOLESTOWANI PRZEZ MATKĘ I OJCA. 794 00:50:39,037 --> 00:50:46,127 ODBYWAJĄ WYROKI DOŻYWOCIA BEZ MOŻLIWOŚCI ZWOLNIENIA WARUNKOWEGO. 795 00:50:56,805 --> 00:51:03,144 POTWORY: HISTORIA LYLE’A I ERIKA MENENDEZÓW 796 00:52:43,161 --> 00:52:45,038 Napisy: Monika Bartz