1
00:00:01,000 --> 00:00:02,419
W poprzednim odcinku...
2
00:00:02,503 --> 00:00:03,836
Phara szuka okrętu wojennego.
3
00:00:03,921 --> 00:00:05,297
Niepokonany?
4
00:00:05,380 --> 00:00:08,258
Sal, mój skafander jest zepsuty.
Silniki nie działają.
5
00:00:08,342 --> 00:00:09,301
Hugo.
6
00:00:09,384 --> 00:00:11,261
Pomożesz nam
przekierować statek.
7
00:00:11,345 --> 00:00:14,223
A potem wlecimy prosto
w bijące serce Trantora.
8
00:00:14,306 --> 00:00:17,142
Jesteście echem ego martwego człowieka.
9
00:00:17,226 --> 00:00:19,686
Według Zephyr Halimy
jestem bezduszny.
10
00:00:19,770 --> 00:00:23,357
Muszę odwołać się
do samych Potrójnych Bogiń.
11
00:00:23,440 --> 00:00:25,526
Przejdę wielką Spiralę.
12
00:00:25,609 --> 00:00:26,985
Wciąż możesz ułożyć puzzle…
13
00:00:28,320 --> 00:00:29,363
…nawet jeśli brakuje elementu.
14
00:00:29,446 --> 00:00:31,990
To Raych zawsze miał tu być. Nie ty.
15
00:00:32,073 --> 00:00:34,660
Mam już tego dość.
16
00:00:36,954 --> 00:00:38,872
Chyba umiem wyczuć przyszłość.
17
00:01:47,357 --> 00:01:49,359
NA PODSTAWIE POWIEŚCI
ISAACA ASIMOVA
18
00:01:51,945 --> 00:01:56,992
Fundacja
19
00:03:06,394 --> 00:03:07,812
Ilex!
20
00:03:15,028 --> 00:03:17,405
Kiedy odlecieli, nie było już dzieci.
21
00:03:18,281 --> 00:03:19,783
Tylko wojownicy.
22
00:03:20,659 --> 00:03:25,372
Trenowałam swoje pokryte bliznami ciało,
aż zdobyłam tytuł Wielkiej Łowczyni Wojny.
23
00:03:27,958 --> 00:03:31,670
Trzykrotnie przekroczyłam
oczekiwaną długość mojego życia.
24
00:03:31,753 --> 00:03:36,007
Leśni Bogowie nie pozwolili mi umrzeć,
zanim nie dokonam zemsty.
25
00:03:38,176 --> 00:03:39,469
A kiedy byłam gotowa…
26
00:03:41,304 --> 00:03:43,056
zesłali mi drugi prezent.
27
00:03:43,139 --> 00:03:44,558
Niepokonanego?
28
00:03:44,641 --> 00:03:46,893
Pojawił się na orbicie jak modlitwa.
29
00:03:47,978 --> 00:03:49,437
Zrozumiałam…
30
00:03:49,521 --> 00:03:53,149
że bogowie nie tylko poparli
moją misję zniszczenia Imperium.
31
00:03:53,859 --> 00:03:54,901
Oni ją zaplanowali.
32
00:03:54,985 --> 00:03:56,903
Widziałaś, co spotkało twój lud.
33
00:03:58,738 --> 00:04:03,910
Za grzechy garstki
Imperium starło na proch połowę planety.
34
00:04:04,494 --> 00:04:08,498
Jeśli uderzycie w Trantora,
ucierpią całe Obrzeża.
35
00:04:08,582 --> 00:04:10,959
Nie masz żadnego pojęcia o zemście, co?
36
00:04:12,502 --> 00:04:14,421
Nie obchodzi mnie ludzkość.
37
00:04:16,965 --> 00:04:20,218
Ten statek będzie moim głosem.
38
00:04:21,261 --> 00:04:24,306
Pomożesz mi pokierować
jego następnym skokiem.
39
00:04:26,975 --> 00:04:28,268
A jeśli tego nie zrobisz,
40
00:04:29,728 --> 00:04:31,730
moi łowcy zabiją wszystkich mężczyzn,
41
00:04:32,814 --> 00:04:37,569
kobiety i dzieci,
którzy zostali na Terminusie,
42
00:04:37,652 --> 00:04:39,154
zaczynając od twojej matki.
43
00:04:44,534 --> 00:04:46,286
Poświęciłaś już ojca.
44
00:04:47,704 --> 00:04:49,456
Nie poświęcisz także jej.
45
00:04:51,374 --> 00:04:53,543
Wymiana jest prosta, Strażniczko.
46
00:04:56,755 --> 00:04:58,089
Zniszcz Trantora…
47
00:04:59,299 --> 00:05:03,345
a może, kto wie,
48
00:05:04,346 --> 00:05:07,807
twoja cenna Fundacja przetrwa to,
co nadejdzie.
49
00:05:10,644 --> 00:05:13,647
Zadziwiające, co człowiek zrobi,
żeby zyskać czas, prawda?
50
00:05:42,133 --> 00:05:43,844
Od jak dawna to potrafisz?
51
00:05:45,428 --> 00:05:47,055
Odkąd pamiętam.
52
00:05:49,599 --> 00:05:51,768
Zazwyczaj to tylko przeczucie.
53
00:05:52,853 --> 00:05:54,229
Tak jak z tym, ale…
54
00:05:56,356 --> 00:05:58,275
czasem to przychodzi w snach.
55
00:06:00,569 --> 00:06:02,445
Miałam kiedyś sny o fali.
56
00:06:03,864 --> 00:06:05,115
Tak wielkiej…
57
00:06:05,740 --> 00:06:10,954
że mogłam tylko wstrzymać oddech
i pozwolić jej się ponieść.
58
00:06:12,330 --> 00:06:14,791
Wiedziałam, że zniszczy mój dom,
59
00:06:14,875 --> 00:06:17,878
moją rodzinę, cały mój świat.
60
00:06:19,963 --> 00:06:23,008
Nie mogłam pozbyć się tego snu, Hari.
61
00:06:24,885 --> 00:06:26,219
Prześladował mnie.
62
00:06:26,303 --> 00:06:29,306
Musiałam wiedzieć, że się nie ziści,
63
00:06:29,389 --> 00:06:32,309
więc nauczyłam się matematyki.
64
00:06:32,392 --> 00:06:36,313
Wyliczyłam każde możliwe
prawdopodobieństwo i fizyczną siłę,
65
00:06:36,396 --> 00:06:38,064
próbując to rozwiązać.
66
00:06:41,902 --> 00:06:43,403
Ale nie mogłam.
67
00:06:45,030 --> 00:06:47,741
Ten sen przywiódł cię do matematyki,
68
00:06:47,824 --> 00:06:51,036
co tylko udowadnia,
że nie był snem, a ostrzeżeniem.
69
00:06:52,120 --> 00:06:53,413
Nie zdziwiłoby mnie,
70
00:06:53,496 --> 00:06:56,374
gdybyś miała
jakąś intuicyjną zdolność pojmowania
71
00:06:56,458 --> 00:06:57,918
przewyższającą matematykę.
72
00:06:58,668 --> 00:07:00,128
To by wyjaśniało Abraxasa.
73
00:07:01,755 --> 00:07:05,091
Rozwiązałam Abraxasa, bo zapieprzałam.
74
00:07:05,175 --> 00:07:07,969
Tak. Mówię, że jesteś nadzwyczajna.
75
00:07:14,351 --> 00:07:15,810
Robi się coraz cieplej.
76
00:07:15,894 --> 00:07:18,063
Tarcie przy wejściu do pola odpadków.
77
00:07:18,146 --> 00:07:20,690
Chłodnice statku wytracą ciepło.
78
00:07:20,774 --> 00:07:24,653
Włączam system transferu ciepła.
Stabilizuję.
79
00:07:25,153 --> 00:07:26,905
Po co lecisz na Helikona?
80
00:07:27,405 --> 00:07:28,907
Co planowałeś z Raychem?
81
00:07:29,407 --> 00:07:30,951
Już ci powiedziałem.
82
00:07:31,034 --> 00:07:32,827
Nie zaprzeczyłeś moim domysłom.
83
00:07:32,911 --> 00:07:33,954
Bo miałaś rację.
84
00:07:34,746 --> 00:07:36,915
Naprawdę będziesz krył przede mną prawdę?
85
00:07:36,998 --> 00:07:39,501
Może powinienem był robić tak od początku.
86
00:07:39,584 --> 00:07:41,211
Co to ma znaczyć?
87
00:07:41,711 --> 00:07:42,838
Jeśli się zagapimy,
88
00:07:42,921 --> 00:07:47,551
ta twoja prekognicja
może całkowicie wypaczyć psychohistorię.
89
00:07:47,634 --> 00:07:49,553
Weźmy ciebie i Raycha.
90
00:07:49,636 --> 00:07:51,054
Ty tu jesteś, on nie.
91
00:07:53,306 --> 00:07:57,143
Źle to zabrzmiało. Cofam te słowa.
Próbuję powiedzieć,
92
00:07:57,227 --> 00:08:01,439
że przetrwanie ludzkości zależy od tego,
czy dotrzemy na Helikona.
93
00:08:01,523 --> 00:08:04,526
Myślałam, że zależy od Fundacji.
94
00:08:04,609 --> 00:08:06,319
Tak, do pewnego stopnia.
95
00:08:09,948 --> 00:08:13,785
Pod warunkiem, że powstanie też
jej bliźniacza organizacja.
96
00:08:13,869 --> 00:08:15,912
A więc to jest Druga Fundacja.
97
00:08:15,996 --> 00:08:20,292
Tutaj, na Krańcu Gwiazdy. Na Helikonie.
98
00:08:41,229 --> 00:08:42,355
PRZEKAŹNIK
99
00:09:28,735 --> 00:09:29,653
Mówi Hugo Crast…
100
00:09:31,988 --> 00:09:33,073
Mówi Cian un Edan,
101
00:09:34,491 --> 00:09:36,618
były obywatel Thespis.
102
00:09:38,161 --> 00:09:41,706
Wysyłam SOS to Republiki Thespijskiej.
103
00:09:42,666 --> 00:09:46,878
Zgłaszam anakreońską aktywność
w placówce 59.
104
00:09:49,589 --> 00:09:51,091
Czy ktoś mnie słyszy?
105
00:09:53,009 --> 00:09:54,511
Czy ktoś mnie słyszy?
106
00:09:58,139 --> 00:09:59,266
Czy ktoś mnie słyszy?
107
00:10:39,639 --> 00:10:43,643
Spirala ma na celu
doprowadzić ciało do granic wytrzymałości.
108
00:10:43,727 --> 00:10:49,232
To wyprawa na ponad 170 kilometrów,
bez jedzenia, wody ani odpoczynku.
109
00:10:49,316 --> 00:10:51,026
Optymalne parametry życiowe.
110
00:10:53,570 --> 00:10:57,157
Oczywiście musisz zostawić
wszystkie nieorganiczne urządzenia.
111
00:10:57,824 --> 00:10:59,034
Swoją aurę ochronną…
112
00:11:11,129 --> 00:11:12,589
oraz imperialne nanoboty.
113
00:11:16,843 --> 00:11:20,388
Po raz pierwszy w życiu
doświadczysz urazów,
114
00:11:21,097 --> 00:11:23,058
- wyczerpania…
- Rozumiem.
115
00:11:23,141 --> 00:11:24,935
Jeśli pielgrzym zasłabnie,
116
00:11:25,018 --> 00:11:27,562
może otrzymać pomoc
od towarzysza w wędrówce.
117
00:11:27,646 --> 00:11:30,232
Ale tylko wtedy,
gdy opadnie na jedno kolano.
118
00:11:31,399 --> 00:11:34,819
Jeśli na oba, to znaczy, że się poddaje.
119
00:11:35,987 --> 00:11:39,449
Pielgrzym musi albo znaleźć siłę,
żeby odczołgać się z drogi,
120
00:11:39,533 --> 00:11:41,576
albo poddać się śmierci.
121
00:11:43,495 --> 00:11:47,249
Mniej niż połowa tych, którzy wyruszają,
dociera do centrum Spirali.
122
00:11:47,332 --> 00:11:50,752
Tam wchodzą do świętej jaskini,
Łona Matki.
123
00:11:51,628 --> 00:11:53,171
Wewnątrz jest woda.
124
00:11:53,755 --> 00:11:56,675
Sól wokół stawu
posiada szczególny ładunek jonu,
125
00:11:56,758 --> 00:12:00,470
który wywołuje dziwną reakcję u każdego,
kto jej dotknie.
126
00:12:00,554 --> 00:12:06,142
Kiedy zanurzysz się w stawie
i jeśli Matka na to zezwoli,
127
00:12:06,768 --> 00:12:08,436
zostaniesz zaszczycony wizją.
128
00:12:09,437 --> 00:12:11,273
Jeśli ci się uda i powrócisz,
129
00:12:11,940 --> 00:12:14,860
ława Zephyr dokona interpretacji tego,
co widziałeś.
130
00:12:14,943 --> 00:12:16,444
Co widzieli inni pielgrzymi?
131
00:12:16,945 --> 00:12:19,698
Każda wizja jest unikalna
i głęboko osobista.
132
00:12:20,282 --> 00:12:22,993
Dziwne, że wszyscy
nie mają omamów o jedzeniu.
133
00:12:24,369 --> 00:12:25,829
Nanoboty usunięte.
134
00:12:28,039 --> 00:12:31,334
Ten gambit narazi cię
na poważne ryzyko, imperatorze.
135
00:12:31,918 --> 00:12:34,546
Poza bezprecedensowym
zagrożeniem fizycznym,
136
00:12:34,629 --> 00:12:36,006
jeśli…
137
00:12:36,089 --> 00:12:38,091
jeśli nie dotrzesz do końca,
138
00:12:38,175 --> 00:12:40,343
to tylko ośmieli twoich krytyków.
139
00:12:40,886 --> 00:12:42,304
Dotrę do końca.
140
00:12:46,766 --> 00:12:48,268
Daj mi swoją solną bransoletkę.
141
00:13:06,786 --> 00:13:07,996
Biorę ją.
142
00:13:10,207 --> 00:13:12,292
Będzie tak, jakbyś przy mnie była.
143
00:13:13,376 --> 00:13:15,295
Tak jak zawsze jesteś.
144
00:14:13,937 --> 00:14:16,439
Z Boginią. Nie śpiesz się.
145
00:14:18,316 --> 00:14:20,151
Te środkowe kręgi mogą zwodzić.
146
00:14:21,027 --> 00:14:23,029
Wydaje się nam, że jesteśmy dalej.
147
00:14:24,239 --> 00:14:26,449
Dopilnuj, żeby zostało ci paliwo.
148
00:14:26,992 --> 00:14:28,201
Robiłeś to już?
149
00:14:28,910 --> 00:14:32,455
Nie. Ale rozmawiałem z wieloma,
którzy robili.
150
00:14:37,210 --> 00:14:39,004
Jakieś inne przydatne porady?
151
00:14:40,505 --> 00:14:42,174
Nie może być łatwo.
152
00:14:42,841 --> 00:14:44,217
O to właśnie chodzi.
153
00:14:45,093 --> 00:14:46,511
Wyznacz sobie tempo.
154
00:14:47,637 --> 00:14:49,222
Stopa za stopą.
155
00:14:49,931 --> 00:14:51,725
Potrójna Bogini cię poprowadzi.
156
00:14:53,935 --> 00:14:56,855
Czy ci ludzie opowiadali o swoich wizjach?
157
00:15:01,443 --> 00:15:04,112
Jedna pątnica powiedziała mi,
158
00:15:04,196 --> 00:15:09,534
że sól wokół stawu zaczęła wirować
i unosić się na jej oczach.
159
00:15:10,827 --> 00:15:12,287
Nie mówiła, co było potem,
160
00:15:12,370 --> 00:15:15,290
tylko że była to najpiękniejsza rzecz,
jaką widziała.
161
00:15:20,921 --> 00:15:24,090
- Skąd jesteś?
- Z Baltarosa. A ty?
162
00:15:24,174 --> 00:15:27,511
- Z Nishayi.
- Planeta produkcyjna.
163
00:15:28,678 --> 00:15:31,848
Wytwarzamy to,
co na Trantorze byłoby zbyt toksyczne.
164
00:15:32,933 --> 00:15:34,434
Głównie tekstylia.
165
00:15:34,976 --> 00:15:38,355
I glazury, które upodobał sobie imperator.
166
00:15:39,981 --> 00:15:41,191
Nishaya jest idealna,
167
00:15:41,274 --> 00:15:44,027
bo nasza atmosfera to gęsta, biała mgła,
168
00:15:44,110 --> 00:15:48,198
z którą miesza się zanieczyszczenie.
169
00:15:49,866 --> 00:15:51,243
Cóż to za mgła.
170
00:15:51,868 --> 00:15:52,869
Moja matka mawiała,
171
00:15:52,953 --> 00:15:55,789
że zanim dobrze przyjrzała się
twarzy mojego taty,
172
00:15:56,456 --> 00:15:58,166
mieli już trójkę dzieci.
173
00:16:00,126 --> 00:16:02,629
Pracowałeś w fabryce?
174
00:16:02,712 --> 00:16:04,798
Nie. Byłem ładowaczem.
175
00:16:05,590 --> 00:16:07,217
Ładowałem skrzynie na statki skokowe.
176
00:16:09,970 --> 00:16:12,097
Wspaniałe maszyny, prawda?
177
00:16:12,180 --> 00:16:13,181
Pewnie.
178
00:16:13,807 --> 00:16:16,351
Oczywiście przed przylotem tutaj
na żadnym nie byłem.
179
00:16:17,102 --> 00:16:19,229
Wydałem na to wszystkie oszczędności.
180
00:16:21,022 --> 00:16:24,192
Jesteś z Baltarosa?
Też musiałeś lecieć takim statkiem.
181
00:16:24,276 --> 00:16:25,277
Tak.
182
00:16:27,571 --> 00:16:29,030
Również po raz pierwszy.
183
00:16:31,074 --> 00:16:33,827
Kiedyś zazdrościłem podróżnikom,
184
00:16:33,910 --> 00:16:36,037
którzy skaczą po całej galaktyce.
185
00:16:36,621 --> 00:16:41,459
Ale to… to jest jedyna podróż,
jaką musiałem w życiu przebyć.
186
00:16:43,503 --> 00:16:44,838
Mam nadzieję, że ty też.
187
00:16:47,382 --> 00:16:48,633
Druga Fundacja?
188
00:16:48,717 --> 00:16:51,636
Terminusa osiedlono na prawie imperialnym.
189
00:16:51,720 --> 00:16:54,764
Po części po to,
by skupił na sobie krytykę.
190
00:16:55,348 --> 00:16:59,352
Ale Druga Fundacja i jej miejsce
muszą być trzymane w tajemnicy,
191
00:17:00,896 --> 00:17:02,564
nawet przed Pierwszą Fundacją.
192
00:17:03,315 --> 00:17:05,025
Dlaczego? Jaki jest jej cel?
193
00:17:08,111 --> 00:17:11,323
Jeśli mi nie zaufasz,
nie polecę na Helikona.
194
00:17:12,282 --> 00:17:13,700
Nie bądź śmieszna, Gaal.
195
00:17:14,326 --> 00:17:16,995
Mam na Helikonie zasoby. Sojuszników.
196
00:17:17,078 --> 00:17:19,956
Skoro znamy już twoje zdolności,
możemy je zbadać.
197
00:17:20,040 --> 00:17:21,416
Wykorzystać z pożytkiem.
198
00:17:21,500 --> 00:17:24,127
Nie będziesz mnie już wykorzystywał.
199
00:17:24,878 --> 00:17:27,839
Chcę odejść. Już.
200
00:17:27,923 --> 00:17:31,927
Albo mi powiesz,
albo odejdę tak samo, jak przybyłam.
201
00:17:37,057 --> 00:17:40,352
Dokąd polecisz?
Lot na Terminusa trwa dziesiątki lat.
202
00:17:40,435 --> 00:17:42,687
Na Trantora? Imperator cię wypędzi.
203
00:17:42,771 --> 00:17:45,440
Jest więcej planet.
Mama nauczyła mnie ich nazw.
204
00:17:49,568 --> 00:17:51,947
Mówiłeś, że moja intuicja jest ważna.
205
00:17:52,489 --> 00:17:54,199
Teraz mi coś podpowiada.
206
00:17:54,282 --> 00:17:56,326
Otwórz te cholerne drzwi.
207
00:17:56,409 --> 00:18:00,372
- Nie myślisz jasno.
- Nie mów mi, co myślę.
208
00:18:00,455 --> 00:18:01,957
Otwórz je.
209
00:18:07,295 --> 00:18:08,296
Otwieraj!
210
00:18:09,631 --> 00:18:10,674
Otwieraj!
211
00:18:13,468 --> 00:18:15,053
Otwórz te drzwi!
212
00:19:22,078 --> 00:19:25,165
Nie poddawaj się, synu.
Jesteśmy coraz bliżej.
213
00:19:36,134 --> 00:19:37,135
Tak.
214
00:19:45,936 --> 00:19:50,023
Trzydzieści…
Nie, 29 minut do następnego skoku.
215
00:19:55,403 --> 00:19:56,655
Jej plan…
216
00:19:58,073 --> 00:19:59,533
Nawet jeśli się powiedzie,
217
00:20:01,409 --> 00:20:03,745
Imperium wymorduje wasz lud.
218
00:20:04,538 --> 00:20:06,498
I tym razem nie będzie to półśrodek.
219
00:20:08,542 --> 00:20:09,709
Zabiją wszystkich.
220
00:20:11,336 --> 00:20:13,255
W chaosie, który potem nastąpi…
221
00:20:15,423 --> 00:20:16,716
zostaną zapomniani.
222
00:20:18,885 --> 00:20:22,556
Wiem, że Phara uważa się za rękę,
która sięga zza grobu Anakreona…
223
00:20:24,891 --> 00:20:27,477
ale anakreońskie dzieci wciąż się rodzą.
224
00:20:32,399 --> 00:20:33,984
Ty też masz dziecko, prawda?
225
00:20:36,152 --> 00:20:37,279
Małą córeczkę.
226
00:20:39,698 --> 00:20:41,950
- Takie mam wrażenie.
- Jak to robisz?
227
00:20:42,033 --> 00:20:44,452
Phara ci nie mówiła?
Ludzie to dla mnie otwarte księgi.
228
00:20:46,663 --> 00:20:49,249
Z niej wyczytałam tylko ciemność.
229
00:20:49,332 --> 00:20:51,543
Ale z ciebie wyczytuję wątpliwości.
230
00:20:53,503 --> 00:20:55,672
Anakreon wciąż ma jeszcze przyszłość.
231
00:20:56,548 --> 00:20:58,466
Nie lepiej tak uhonorować ofiary?
232
00:20:59,676 --> 00:21:02,053
- Kryć się!
- Jacenta?
233
00:21:06,600 --> 00:21:07,601
Przeklęty statek.
234
00:21:08,727 --> 00:21:09,936
Rowan.
235
00:21:24,910 --> 00:21:25,911
To był bunt.
236
00:21:27,245 --> 00:21:30,081
Oficerowie ustawili działo,
żeby chroniło mostek.
237
00:21:37,631 --> 00:21:39,132
Ty.
238
00:21:39,216 --> 00:21:40,967
Ty je sprowokujesz, a ja rozwalę.
239
00:21:41,051 --> 00:21:42,052
A jeśli chybisz?
240
00:21:42,677 --> 00:21:43,720
To zginiesz.
241
00:22:04,741 --> 00:22:05,909
Czas ucieka.
242
00:22:47,701 --> 00:22:51,329
- Miałaś szczęście.
- Ty masz szczęście. Ja umiejętności.
243
00:22:52,038 --> 00:22:53,164
Kolejna bariera.
244
00:22:55,584 --> 00:22:56,751
Wiesz, co robić.
245
00:23:23,820 --> 00:23:25,488
- Padnij!
- Lewis!
246
00:23:35,957 --> 00:23:37,417
Chodź.
247
00:23:37,501 --> 00:23:39,419
Zaraz uda im się otworzyć drzwi.
248
00:23:48,386 --> 00:23:49,638
Otwórz je.
249
00:23:55,894 --> 00:23:57,312
Kończy nam się czas!
250
00:24:27,300 --> 00:24:28,426
Kapitanka się zabiła.
251
00:24:30,470 --> 00:24:31,680
„Exo”.
252
00:24:32,806 --> 00:24:35,725
Oficer wykonawczy?
253
00:24:35,809 --> 00:24:38,520
Zdradził ją podwładny?
254
00:24:38,603 --> 00:24:41,022
„Exo” znaczy też „spoza”.
255
00:24:41,898 --> 00:24:43,149
Spoza galaktyki?
256
00:24:45,277 --> 00:24:47,279
Myślisz, że na coś się natknęli?
257
00:24:56,121 --> 00:24:57,581
Indywidualne kapsuły.
258
00:25:00,167 --> 00:25:01,501
Jedna steruje nawigacją.
259
00:25:03,128 --> 00:25:07,048
Jeśli ją znajdziemy,
mamy szansę przekierować następny skok.
260
00:25:07,132 --> 00:25:08,133
To broń?
261
00:25:08,967 --> 00:25:10,177
Nie.
262
00:25:11,094 --> 00:25:12,387
To napęd.
263
00:25:13,180 --> 00:25:15,307
Skoczyli za daleko, by uzupełnić zapasy.
264
00:25:16,850 --> 00:25:19,769
Zaczęli skakać coraz dalej.
265
00:25:19,853 --> 00:25:23,315
Uwaga. Skok transprzestrzenny za 20 minut.
266
00:25:24,524 --> 00:25:26,902
Inicjuję protokoły tranzytu.
267
00:25:26,985 --> 00:25:27,986
Już rozumiem.
268
00:25:28,069 --> 00:25:29,988
Światła są protokołami tranzytu?
269
00:25:30,071 --> 00:25:31,823
Na statku nie ma Przestrzeńców.
270
00:25:31,907 --> 00:25:35,911
Bez nich załoga musiała
przyjąć przed skokiem środki uspakajające.
271
00:25:36,411 --> 00:25:39,372
Światła wskazywały,
kiedy muszą wejść do kapsuł.
272
00:25:39,456 --> 00:25:40,457
Kończy nam się czas.
273
00:25:41,541 --> 00:25:42,542
Tam.
274
00:25:50,967 --> 00:25:53,678
To ona. Kapsuła nawigacyjna.
275
00:25:54,679 --> 00:25:56,097
Przed Przestrzeńcami
276
00:25:56,181 --> 00:25:59,184
statki potrzebowały
wielkiej mocy obliczeniowej,
277
00:25:59,267 --> 00:26:00,560
żeby kierować skokami.
278
00:26:00,644 --> 00:26:04,189
Zaginanie przestrzeni
to tak samo intuicja, jak i nauka.
279
00:26:05,649 --> 00:26:07,067
Jak wypowiadanie życzenia.
280
00:26:07,150 --> 00:26:11,071
To skok poznawczy,
którego może dokonać tylko żywy umysł.
281
00:26:11,863 --> 00:26:13,114
Różnica polega na tym,
282
00:26:13,198 --> 00:26:15,784
że Przestrzeńców stworzono,
by wytrzymali obciążenie,
283
00:26:15,867 --> 00:26:19,788
a ci ludzie
nie byli genetycznie zmodyfikowani.
284
00:26:22,207 --> 00:26:23,375
Żeby przetrwać…
285
00:26:26,419 --> 00:26:31,258
musieli na stałe podłączyć się
bezpośrednio do statku.
286
00:26:34,094 --> 00:26:36,721
Zastrzelono go. Statek go szukał.
287
00:26:38,932 --> 00:26:40,475
Bo sam nie mógł lecieć.
288
00:26:48,358 --> 00:26:50,402
Czy można się podpiąć bez operacji?
289
00:26:53,530 --> 00:26:54,823
Jeśli AI jest intuicyjne,
290
00:26:56,366 --> 00:26:58,451
interfejs wyszuka odpowiednie neurony?
291
00:26:58,535 --> 00:27:02,372
Być może. Ale długo by nie przeżyli.
292
00:27:04,624 --> 00:27:06,042
Zdążyliby ustawić skok?
293
00:27:09,921 --> 00:27:11,590
Żeby Fundacja przetrwała?
294
00:27:11,673 --> 00:27:13,592
Jeden skok w pusty kosmos?
295
00:27:16,636 --> 00:27:18,972
Może, ale…
296
00:27:19,055 --> 00:27:20,557
to byłby wyrok śmierci.
297
00:27:22,809 --> 00:27:24,895
Jeśli jedno z nas ma się poświęcić,
298
00:27:24,978 --> 00:27:26,396
czemu nie outsiderka?
299
00:27:26,938 --> 00:27:28,148
Pomóż mi w tym.
300
00:27:31,610 --> 00:27:33,111
Ale nie do pustego kosmosu.
301
00:27:35,864 --> 00:27:37,782
Zabiorę ten statek na Terminusa.
302
00:28:20,367 --> 00:28:22,911
Do pana, poruczniku.
303
00:28:25,580 --> 00:28:28,291
- Panie poruczniku, mamy problem.
- Tamto coś?
304
00:28:28,375 --> 00:28:30,335
To Krypta. Nie wiemy, czym jest,
305
00:28:30,418 --> 00:28:32,963
tylko że otacza ją
szkodliwe dla ludzi pole.
306
00:28:33,046 --> 00:28:35,173
Widzą podwójnie, a potem mdleją.
307
00:28:35,799 --> 00:28:39,010
Wasza Łowczyni tego doświadczyła.
308
00:28:39,094 --> 00:28:41,012
Tak pojmała ją moja córka.
309
00:28:41,096 --> 00:28:45,642
Nie znamy długotrwałych skutków,
ale otaczające ją pole się powiększa.
310
00:28:45,725 --> 00:28:46,935
Konieczna jest ewakuacja.
311
00:28:48,562 --> 00:28:49,771
To nie jest podstęp.
312
00:28:51,022 --> 00:28:53,608
Pole zerowe ma gdzieś, skąd jesteście.
313
00:28:53,692 --> 00:28:56,403
Jeśli nie zadziałamy,
pochłonie nas wszystkich.
314
00:28:56,987 --> 00:28:58,738
Musicie wyłączyć ogrodzenie.
315
00:29:29,519 --> 00:29:31,104
Matka mnie wzywa.
316
00:29:31,188 --> 00:29:34,649
- Nie. Wciąż masz siłę.
- Nie.
317
00:29:47,871 --> 00:29:51,458
Pozwól chociaż, że pomogę ci zejść,
a zajmą się tobą.
318
00:30:01,968 --> 00:30:03,220
Nie możesz tu umrzeć.
319
00:30:04,137 --> 00:30:06,264
Czy jest na to lepsze miejsce?
320
00:30:07,682 --> 00:30:09,100
Spokojne przejście.
321
00:30:10,310 --> 00:30:12,395
To najwspanialszy dar od Matki.
322
00:30:14,272 --> 00:30:15,565
Początek świętego życia.
323
00:30:16,525 --> 00:30:18,568
A jeśli nie ma innego życia?
324
00:30:19,569 --> 00:30:23,448
Jeśli to po prostu koniec?
325
00:30:33,667 --> 00:30:35,168
Może jeszcze się spotkamy.
326
00:30:37,295 --> 00:30:39,297
Powiesz mi, co widziałeś.
327
00:33:57,829 --> 00:34:04,753
Stoisz przed przedstawicielkami
Matki, Panny i Starowiny.
328
00:34:05,921 --> 00:34:09,466
Kochamy wszystkich,
którzy przeszli Spiralę.
329
00:34:10,133 --> 00:34:14,971
Powiedz nam, czego doświadczyłeś w Łonie?
330
00:34:16,765 --> 00:34:18,433
Kiedy tam stałem…
331
00:34:21,144 --> 00:34:22,812
sól zaczęła się ruszać.
332
00:34:24,523 --> 00:34:26,816
Zaczęła wirować.
333
00:34:26,900 --> 00:34:30,862
Najpierw powoli, a potem szybciej.
334
00:34:33,031 --> 00:34:35,242
Uniosła się z podłoża jaskini.
335
00:34:39,496 --> 00:34:42,165
Przyjęła kształt łodygi…
336
00:34:45,210 --> 00:34:47,128
z trzema dużymi płatkami.
337
00:34:51,174 --> 00:34:53,467
Obawiałem się, że to przewidzenie.
338
00:34:55,177 --> 00:34:56,887
Ale to działo się naprawdę.
339
00:35:08,358 --> 00:35:11,027
Znasz mit związany z trójlistem?
340
00:35:14,906 --> 00:35:16,241
Nie.
341
00:35:18,784 --> 00:35:22,706
Kiedy Dol zderzył się z Surah,
tworząc trzy księżyce,
342
00:35:22,789 --> 00:35:25,250
Pannę pokryła warstwa trójlistów.
343
00:35:25,333 --> 00:35:30,255
Potrójna Bogini dała znak, że na naszym
świecie może rozwinąć się życie.
344
00:35:30,338 --> 00:35:33,800
Na przestrzeni stuleci
kwiaty stopniowo więdły.
345
00:35:33,884 --> 00:35:37,804
Nie widzieliśmy ich tutaj od tysięcy lat.
346
00:35:37,888 --> 00:35:39,389
Co to oznacza?
347
00:35:39,472 --> 00:35:44,311
Ze swej natury trójliście kiełkują
z sadzonek roślin jednoliściennych.
348
00:35:44,394 --> 00:35:49,316
Innymi słowy,
trzy elementy powstają z jednego.
349
00:35:49,399 --> 00:35:51,318
Tak jak moi bracia i ja.
350
00:35:51,818 --> 00:35:53,904
Oraz Potrójna Bogini.
351
00:35:53,987 --> 00:35:56,740
To święta wizja, imperatorze.
352
00:35:57,991 --> 00:36:00,994
W istocie sama twoja obecność tutaj
jest święta.
353
00:36:01,536 --> 00:36:05,040
Tej podróży nie odważył się podjąć
żaden twój poprzednik.
354
00:36:05,582 --> 00:36:10,003
Twoja dusza najwyraźniej
nie jest splamiona stagnacją.
355
00:36:12,422 --> 00:36:17,135
Kto twierdzi inaczej, sam popełnia grzech,
356
00:36:17,219 --> 00:36:23,517
próbując zawrócić poszukującą duszę
ze ścieżki oświecenia.
357
00:36:23,600 --> 00:36:28,313
Począwszy od dzisiaj
żadna Zephyr nie stanie ci na drodze.
358
00:37:02,264 --> 00:37:03,765
Marnujesz siły.
359
00:37:05,392 --> 00:37:08,854
Lepiej odpocznij,
zamiast ryzykować osłabienie cieplne.
360
00:37:12,357 --> 00:37:13,942
Jaka jest teraz temperatura?
361
00:37:14,442 --> 00:37:17,404
38 stopni. Maksymalna powinna wynieść 41.
362
00:37:19,239 --> 00:37:20,657
A jeśli więcej?
363
00:37:26,121 --> 00:37:27,205
Co chcesz zrobić?
364
00:37:28,665 --> 00:37:31,710
Zamknij się. Po prostu się zamknij.
365
00:37:32,669 --> 00:37:33,670
Gaal.
366
00:37:33,753 --> 00:37:35,505
Temperatura krytyczna.
367
00:37:35,589 --> 00:37:38,008
Włączam system transferu ciepła.
368
00:37:38,508 --> 00:37:40,719
- Gaal.
- Stabilizuję.
369
00:37:40,802 --> 00:37:42,512
Dość już tych półprawd.
370
00:37:43,013 --> 00:37:45,974
Powiedz mi wszystko
albo zaraz zakończę tę podróż.
371
00:37:46,057 --> 00:37:47,225
Mówię poważnie.
372
00:37:47,309 --> 00:37:49,853
Jeśli to zrobię,
mogę zniszczyć Drugą Fundację,
373
00:37:49,936 --> 00:37:51,354
zanim jeszcze powstała.
374
00:37:51,438 --> 00:37:54,024
- Powiedz mi!
- Nie masz pojęcia, co…
375
00:37:54,107 --> 00:37:57,944
- Przestań!
- Już mnie to nie obchodzi!
376
00:38:12,417 --> 00:38:13,627
Coś ty zrobiła?
377
00:38:16,129 --> 00:38:17,631
Bez transferu ciepła
378
00:38:17,714 --> 00:38:21,176
ugotuję się żywcem,
na długo zanim dotrzesz na Helikona.
379
00:38:22,010 --> 00:38:26,264
Podobno informacji nie można zniszczyć.
Więc może przeżyjesz.
380
00:38:28,266 --> 00:38:29,726
Ale ja na pewno nie.
381
00:38:39,903 --> 00:38:41,571
To jak będzie, Hari?
382
00:38:42,989 --> 00:38:47,494
Możesz patrzeć, jak palę się żywcem,
albo puścić mnie wolno.
383
00:38:55,252 --> 00:38:59,297
Wiesz, że mogę zaprogramować kriokapsułę,
żeby poleciała tam, gdzie chcę?
384
00:38:59,381 --> 00:39:02,926
Nie potrzebujesz mnie.
Nigdy mnie nie potrzebowałeś.
385
00:39:03,009 --> 00:39:04,010
To nieprawda.
386
00:39:04,094 --> 00:39:05,262
Prawda.
387
00:39:06,304 --> 00:39:09,891
Powinnam była trafić na Terminusa.
Sam tak powiedziałeś.
388
00:39:10,392 --> 00:39:14,062
Ty i Raych zawsze zamierzaliście
mnie zostawić, więc…
389
00:39:16,147 --> 00:39:17,274
Puść mnie wolno.
390
00:39:19,401 --> 00:39:20,402
Proszę.
391
00:39:47,429 --> 00:39:48,680
Żegnaj, Hari.
392
00:39:49,931 --> 00:39:51,141
Żegnaj, Gaal.
393
00:40:32,057 --> 00:40:33,725
Proszę podać cel.
394
00:40:36,686 --> 00:40:39,314
Wylicz podróż do Niebieskiego Dryfu.
395
00:40:39,397 --> 00:40:40,649
Na Synnaxa.
396
00:40:42,067 --> 00:40:45,904
Czas trwania wynosi
138 standardowych lat imperialnych.
397
00:40:52,619 --> 00:40:54,120
Potwierdź cel.
398
00:41:01,127 --> 00:41:05,257
86 982 041.
399
00:41:07,092 --> 00:41:11,721
86 982 043.
400
00:41:13,348 --> 00:41:18,186
86 982 061.
401
00:42:06,902 --> 00:42:08,069
Zephyr Halimo.
402
00:42:11,823 --> 00:42:15,952
Dziękuję, że zainspirowałaś mnie
do podjęcia tej transformacyjnej wędrówki.
403
00:42:18,371 --> 00:42:20,373
Gdybym nie wysłuchał twojej mowy,
404
00:42:21,625 --> 00:42:26,588
nigdy bym nie zdobył się na odwagę,
żeby podjąć się Spirali.
405
00:42:37,933 --> 00:42:41,102
Potrójnie ci błogosławię, imperatorze.
406
00:42:43,522 --> 00:42:44,689
A ja tobie.
407
00:43:19,349 --> 00:43:21,977
Proszę, wejdź.
408
00:43:23,854 --> 00:43:25,146
Wszyscy są mile widziani.
409
00:43:27,399 --> 00:43:29,192
Chciałam złożyć kondolencje.
410
00:43:30,235 --> 00:43:32,529
Byłabyś fascynującą proximą.
411
00:43:32,612 --> 00:43:33,780
Tak.
412
00:43:35,240 --> 00:43:37,701
Chyba tego właśnie bał się Cleon.
413
00:43:39,661 --> 00:43:42,289
Tak czy siak, dostał to, czego chciał.
414
00:43:44,749 --> 00:43:51,298
Zephyr Gilat zostanie wybrana,
a ja wrócę na swoją planetę.
415
00:43:57,137 --> 00:43:58,847
Nie cieszy cię ten rezultat?
416
00:44:00,432 --> 00:44:04,019
Zakładałam, że poinstruowałaś imperatora,
co ma powiedzieć.
417
00:44:04,102 --> 00:44:06,688
Nie.
418
00:44:07,272 --> 00:44:11,651
Zapewniam też, że moje szczęście
nie ma żadnego znaczenia.
419
00:44:12,485 --> 00:44:13,528
Nie zgadzam się.
420
00:44:16,198 --> 00:44:23,038
Wiem, że ludzie wykorzystują reinkarnację
jako wymówkę, żeby ignorować intuicję.
421
00:44:23,538 --> 00:44:26,500
Żeby odrzucić każdą szansę na szczęście.
422
00:44:26,583 --> 00:44:31,880
Ale czy tak postępując,
można naprawdę się rozwijać?
423
00:44:31,963 --> 00:44:33,423
Mój rozwój się nie liczy.
424
00:44:33,507 --> 00:44:38,220
Jeśli przestaniesz go wspierać,
możesz znaleźć inną drogę.
425
00:44:38,303 --> 00:44:39,429
To niemożliwe.
426
00:44:39,513 --> 00:44:41,181
Ależ skąd. Nie jesteś więźniem.
427
00:44:41,264 --> 00:44:42,974
Nie rozumiesz. Nie mam wyboru.
428
00:44:43,058 --> 00:44:45,894
Każdy ma wybór.
Nawet jeśli wydaje się mu inaczej.
429
00:44:45,977 --> 00:44:49,439
Wiem, jak to brzmi,
ale przysięgam na Pannę, że ja nie.
430
00:44:49,523 --> 00:44:50,690
Jak to możliwe?
431
00:44:58,073 --> 00:45:01,243
Wspominałaś, że przeszłaś Wielką Spiralę.
432
00:45:02,619 --> 00:45:03,620
Kiedy to było?
433
00:45:08,750 --> 00:45:10,502
Jedenaście tysięcy lat temu.
434
00:45:17,050 --> 00:45:19,135
A więc to prawda?
435
00:45:20,762 --> 00:45:26,059
Słyszałam plotki, że Cleon ma ostatniego
inteligentnego robota w galaktyce.
436
00:45:28,061 --> 00:45:30,438
Musiałaś widzieć tak wiele.
437
00:45:30,522 --> 00:45:33,942
A teraz musisz przy nim trwać
i robić wszystko, co…
438
00:45:42,826 --> 00:45:44,202
To on cię tu przysłał.
439
00:45:50,167 --> 00:45:54,004
Nie opuszczę tego pokoju żywa, prawda?
440
00:45:55,839 --> 00:45:58,175
Tylko dlatego powiedziałaś mi prawdę.
441
00:46:06,183 --> 00:46:11,521
Tak jak imperator,
nie odczuwam indywidualnie.
442
00:46:13,440 --> 00:46:16,359
Dlatego również nie posiadam duszy.
443
00:46:17,819 --> 00:46:22,032
Gdybym ją posiadała,
może mogłabym się mu sprzeciwić.
444
00:46:26,286 --> 00:46:28,455
Jesteś pewna, że jej nie posiadasz?
445
00:46:30,207 --> 00:46:35,003
Gdybym pozwoliła ci teraz uciec,
nie mogłabym się powstrzymać.
446
00:46:36,046 --> 00:46:39,674
Wytropiłabym cię i rozerwała na strzępy.
447
00:46:48,850 --> 00:46:50,060
Przepraszam.
448
00:46:53,772 --> 00:46:58,568
Widzę w twoim sercu szczere współczucie.
449
00:46:59,152 --> 00:47:04,282
Prawdziwe wyrzuty sumienia.
Nie potrafię tego wyjaśnić,
450
00:47:05,450 --> 00:47:08,495
ale wiem, że posiadasz duszę.
451
00:47:10,038 --> 00:47:12,791
Ale ten, który cię do tego zmusza,
452
00:47:13,625 --> 00:47:17,462
który okrutnie testuje
twoją wiarę i lojalność,
453
00:47:18,672 --> 00:47:20,340
to człowiek bez duszy.
454
00:47:25,095 --> 00:47:26,471
Wybaczam ci, Demerzel.
455
00:47:28,723 --> 00:47:31,643
Pamiętaj, co głosi Pismo.
456
00:47:34,479 --> 00:47:37,274
To nie jest mój koniec.
457
00:47:38,316 --> 00:47:39,985
Odrodzę się.
458
00:47:40,569 --> 00:47:44,573
Przysłał cię do mnie nie Cleon,
lecz Matka.
459
00:47:46,366 --> 00:47:47,826
Rób, co musisz.
460
00:47:50,537 --> 00:47:51,621
Zgodnie z Jej wolą.
461
00:47:52,247 --> 00:47:53,582
Zgodnie z Jej wolą.
462
00:48:02,549 --> 00:48:06,303
Powiedz, jak to się stanie?
463
00:48:06,386 --> 00:48:08,180
Już się stało.
464
00:48:10,724 --> 00:48:13,643
Kiedy dotknęłaś mojej skóry,
wydzieliła się trucizna.
465
00:48:14,352 --> 00:48:15,604
Nie poczujesz bólu.
466
00:48:38,752 --> 00:48:42,297
Uwaga.
Skok transprzestrzenny za pięć minut.
467
00:48:42,380 --> 00:48:43,673
Proszę się przygotować.
468
00:48:43,757 --> 00:48:45,258
Zaraz skoczymy!
469
00:48:45,884 --> 00:48:48,887
Nie mogę wyłączyć
mechanizmu zabezpieczającego.
470
00:48:48,970 --> 00:48:50,555
To otwórz drzwi inaczej.
471
00:49:08,907 --> 00:49:10,200
Dobra, podłącz mnie.
472
00:49:10,283 --> 00:49:12,410
Nawet nie wiem, czy to możliwe.
473
00:49:12,494 --> 00:49:15,539
Skok na orbitę planety
wymaga absolutnej precyzji.
474
00:49:15,622 --> 00:49:16,790
Albo szczęścia.
475
00:49:17,833 --> 00:49:19,376
Pamiętaj, kim jestem.
476
00:49:21,294 --> 00:49:24,589
To pewnie tak,
jakbym rzucała monetą, prawda?
477
00:49:26,299 --> 00:49:28,468
Może gdybyś rzuciła tysiąc razy.
478
00:49:33,515 --> 00:49:34,558
Zacznijmy rzucać.
479
00:49:34,641 --> 00:49:37,394
- Każesz mi cię zabić.
- Lewis, nie rozumiesz?
480
00:49:38,687 --> 00:49:40,230
Właśnie to jest mi pisane.
481
00:49:41,648 --> 00:49:44,860
Wszystko, co się stało,
doprowadziło mnie tutaj.
482
00:49:47,320 --> 00:49:49,072
To nasza jedyna szansa.
483
00:49:49,155 --> 00:49:51,074
Dlatego muszę spróbować.
484
00:49:51,825 --> 00:49:53,660
My musimy spróbować.
485
00:49:53,743 --> 00:49:55,996
W kryzysie pozostaje nam tylko to.
486
00:49:57,622 --> 00:49:58,623
Próbowanie.
487
00:50:16,141 --> 00:50:18,393
Jeśli umrę, daj to mojej matce, dobrze?
488
00:50:23,231 --> 00:50:24,482
Jesteś wyjątkowa.
489
00:50:26,443 --> 00:50:27,986
Żałuję, że tego nie widziałem.
490
00:50:28,778 --> 00:50:29,946
Zrób to.
491
00:50:31,781 --> 00:50:32,824
Zrób to.
492
00:50:36,786 --> 00:50:37,871
Lewis?
493
00:50:44,085 --> 00:50:45,003
Zabij ją!
494
00:50:45,086 --> 00:50:47,547
Nic ci nie będzie, słyszysz?
Zostań ze mną.
495
00:50:48,131 --> 00:50:49,716
Zabij tę sukę!
496
00:50:49,799 --> 00:50:50,634
No już.
497
00:50:50,717 --> 00:50:51,635
Od boku!
498
00:50:56,973 --> 00:50:58,934
Wykryto wrogi statek.
499
00:50:59,017 --> 00:51:00,810
Uruchamiam automatyczną obronę.
500
00:51:03,647 --> 00:51:04,648
Thespijskie lansjery.
501
00:51:04,731 --> 00:51:06,024
Udało ci się, Hugo.
502
00:51:06,107 --> 00:51:08,318
Pół minuty do skoku transprzestrzennego.
503
00:51:08,401 --> 00:51:10,320
Proszę wejść do kriokapsuł.
504
00:51:11,154 --> 00:51:13,490
Poddajcie się.
505
00:51:13,573 --> 00:51:16,826
Natychmiast przekażcie nam statek
albo zginiecie.
506
00:51:17,744 --> 00:51:19,829
Skieruj na nich wszystkie działa!
507
00:51:27,546 --> 00:51:28,421
Piętnaście…
508
00:51:29,130 --> 00:51:32,133
czternaście, trzynaście…
509
00:51:36,555 --> 00:51:37,931
jedenaście…
510
00:51:40,183 --> 00:51:42,185
dziesięć, dziewięć…
511
00:51:43,061 --> 00:51:44,437
osiem…
512
00:51:47,482 --> 00:51:49,693
sześć, pięć…
513
00:51:51,820 --> 00:51:53,113
cztery…
514
00:51:54,155 --> 00:51:56,700
trzy, dwa…
515
00:51:57,993 --> 00:51:59,411
jeden…
516
00:52:03,790 --> 00:52:04,791
Skaczemy.
517
00:52:32,194 --> 00:52:33,195
I jak?
518
00:52:33,987 --> 00:52:34,988
Już po wszystkim.
519
00:52:35,906 --> 00:52:38,325
Będzie to wyglądało
na zgon z przyczyn naturalnych.
520
00:52:38,408 --> 00:52:41,536
To dobrze.
Nie chcemy zaczynać świętej wojny.
521
00:52:46,208 --> 00:52:48,335
Chcesz coś powiedzieć?
522
00:52:48,418 --> 00:52:51,421
Pokonałeś ją. Wygrałeś.
523
00:52:51,505 --> 00:52:55,842
Twój brak zrozumienia
nie zobowiązuje mnie do wyjaśnień.
524
00:52:55,926 --> 00:52:57,302
Oczywiście, że nie.
525
00:52:57,385 --> 00:52:59,012
Jesteś imperatorem.
526
00:53:00,222 --> 00:53:01,681
I miałeś świętą wizję.
527
00:53:01,765 --> 00:53:03,391
To prawda.
528
00:53:08,605 --> 00:53:12,275
Mam na toaletce stary trójlist,
sprasowany i oprawiony.
529
00:53:12,859 --> 00:53:15,820
Zerwałam go,
kiedy sama przechodziłam Spiralę.
530
00:53:15,904 --> 00:53:17,614
Wzięłam go ze sobą w tę podróż.
531
00:53:18,281 --> 00:53:19,491
Czyżby?
532
00:53:20,325 --> 00:53:24,371
Pomyślałam, że mogłeś go zobaczyć,
kiedy byłeś w moim pokoju.
533
00:53:24,454 --> 00:53:26,957
Nie przypominam sobie.
534
00:53:27,040 --> 00:53:28,959
To chyba tylko przypadek,
535
00:53:29,042 --> 00:53:30,919
że widziałeś ten sam kwiat.
536
00:53:32,128 --> 00:53:36,299
Ale nie chcę się wtrącać.
Wiem, jak osobiste potrafią być te wizje.
537
00:53:36,383 --> 00:53:39,636
Choć było to eony temu, to, co zobaczyłam…
538
00:53:41,221 --> 00:53:43,098
zmieniło mój sposób
postrzegania wszystkiego.
539
00:53:44,224 --> 00:53:47,102
Ty miałaś wizję? Robot?
540
00:53:47,185 --> 00:53:51,439
Tak. I cieszę się, że ty też
zostałeś nią zaszczycony.
541
00:53:53,275 --> 00:53:54,609
Nie zobaczyć niczego…
542
00:53:57,445 --> 00:53:59,948
nikomu nie życzyłabym takiej pustki.
543
00:54:03,618 --> 00:54:07,873
Oby twoja wizja dodała ci siły
podczas podróży powrotnej na Trantora.
544
00:54:08,456 --> 00:54:11,960
Poproszę Przestrzeńców,
żeby przygotowali cię na skok.
545
00:55:24,115 --> 00:55:27,077
Nie zobaczyć niczego…
546
00:55:28,161 --> 00:55:31,623
nikomu nie życzyłabym takiej pustki.
547
00:56:51,661 --> 00:56:53,663
Napisy: Marzena Falkowska