1
00:00:24,905 --> 00:00:25,822
No dobrze.
2
00:00:26,490 --> 00:00:27,991
Na czym skończyłem?
3
00:00:28,534 --> 00:00:30,661
A tak. Przypominam sobie.
4
00:00:31,578 --> 00:00:33,622
„Informacje na temat wiedźm”.
5
00:00:34,248 --> 00:00:35,582
Coś wam o nich powiem.
6
00:00:36,250 --> 00:00:37,960
Wiedźmy istnieją naprawdę!
7
00:00:38,585 --> 00:00:42,631
Wiedźmy są tak prawdziwe,
jak kamyczek w bucie.
8
00:00:43,173 --> 00:00:45,050
To pierwsza rzecz, którą musicie wiedzieć.
9
00:00:45,801 --> 00:00:47,886
A druga...
10
00:00:48,971 --> 00:00:50,681
Wiedźmy są wśród nas!
11
00:00:51,974 --> 00:00:53,767
Żyją w naszym otoczeniu.
12
00:00:55,644 --> 00:00:58,438
Ramię w ramię z człowiekiem.
13
00:00:58,564 --> 00:01:02,025
Są w każdej metropolii
i w każdym miasteczku.
14
00:01:02,693 --> 00:01:04,277
Całkiem możliwe,
15
00:01:04,360 --> 00:01:10,117
że jakaś wiedźma jest waszą sąsiadką.
16
00:01:11,451 --> 00:01:12,703
Są wszędzie!
17
00:01:13,912 --> 00:01:15,622
Wiedźma może być pielęgniarką.
18
00:01:16,957 --> 00:01:18,542
Może być nauczycielką.
19
00:01:19,751 --> 00:01:22,671
I pójdę nawet o zakład,
20
00:01:23,338 --> 00:01:25,841
że ta przemiła starsza pani z autobusu,
21
00:01:25,924 --> 00:01:31,430
oferująca ci przepyszne ciągutki,
to też wiedźma.
22
00:01:32,306 --> 00:01:34,183
Teraz najważniejsza rzecz.
23
00:01:34,266 --> 00:01:36,476
Ważniejszej nie usłyszycie.
24
00:01:37,936 --> 00:01:41,440
Wiedźmy nienawidzą dzieci!
25
00:01:42,107 --> 00:01:46,445
Wiedźma ciągle wymyśla
nowe sposoby na unicestwienie dzieci.
26
00:01:47,779 --> 00:01:49,323
O niczym innym nie myśli.
27
00:01:49,740 --> 00:01:52,701
„Jak rozdeptać to wstrętne dziecko?”.
28
00:01:53,952 --> 00:01:58,665
Wiedźma czerpie taką samą radość
z rozdeptywania dzieci,
29
00:01:58,749 --> 00:02:03,837
jak wy z jedzenia
lodów z karmelową polewą,
30
00:02:03,921 --> 00:02:08,591
bitą śmietaną, orzechami i wisienką!
31
00:02:12,429 --> 00:02:18,268
Moja historia zaczęła się
ostatniego miesiąca 1968 roku.
32
00:02:19,311 --> 00:02:22,022
Wierzcie lub nie,
ale byłem kiedyś małym chłopcem.
33
00:02:24,858 --> 00:02:28,028
Chłopcem z mamą i tatą.
34
00:02:44,628 --> 00:02:46,088
Mieszkaliśmy w Chicago.
35
00:02:46,713 --> 00:02:49,174
W okresie świątecznym
często pada tam śnieg.
36
00:02:50,551 --> 00:02:53,554
Śnieg ma to do siebie,
że łatwo wpaść przez niego w poślizg.
37
00:02:54,388 --> 00:02:55,389
Mamo?
38
00:02:55,472 --> 00:02:56,640
Miałem zapięte pasy.
39
00:02:56,807 --> 00:02:57,891
Tato?
40
00:02:58,559 --> 00:02:59,560
Mamo!
41
00:02:59,643 --> 00:03:01,019
Mama i tata nie.
42
00:03:06,149 --> 00:03:07,401
Wyciągniemy cię stąd.
43
00:03:13,448 --> 00:03:18,453
W moje ósme święta Bożego Narodzenia
straciłem mamę i tatę.
44
00:03:25,627 --> 00:03:27,170
Moje drogie dziecko.
45
00:03:30,507 --> 00:03:31,508
Babcia!
46
00:03:32,384 --> 00:03:33,510
Przyjechałam po ciebie.
47
00:03:38,974 --> 00:03:40,350
Wszystko będzie dobrze.
48
00:03:43,353 --> 00:03:45,189
Pokaż się.
49
00:03:49,693 --> 00:03:51,361
Zabiorę cię stąd.
50
00:03:51,528 --> 00:03:53,947
Spakowałam cię, jedziemy do domu.
51
00:03:54,114 --> 00:03:56,158
Do mojego domu?
52
00:03:58,243 --> 00:03:59,494
Nie, skarbie.
53
00:04:00,245 --> 00:04:01,580
Do mojego domu.
54
00:04:17,012 --> 00:04:19,223
Pomóc z tymi bagażami, siostro?
55
00:04:19,306 --> 00:04:20,849
Nie trzeba, Reginaldzie.
56
00:04:20,933 --> 00:04:22,643
Wystarczająco już dla nas zrobiłeś.
57
00:04:22,726 --> 00:04:25,062
Spadłeś mi z nieba na tym przystanku.
58
00:04:25,145 --> 00:04:26,480
Bardzo ci dziękuję.
59
00:04:26,563 --> 00:04:27,940
Przyjemność po mojej stronie.
60
00:04:28,482 --> 00:04:29,942
Widzimy się w niedzielę w kościele?
61
00:04:30,025 --> 00:04:31,568
Oczywiście.
62
00:04:34,279 --> 00:04:36,323
Miło było cię poznać, młody człowieku.
63
00:04:36,406 --> 00:04:37,824
Witamy w Demopolis.
64
00:04:37,908 --> 00:04:39,493
- Dziękuję, Reggie.
- Siostro.
65
00:04:42,538 --> 00:04:43,664
Poczekaj.
66
00:04:43,747 --> 00:04:46,083
Zdejmij buty, pobrudzisz mi dywan.
67
00:04:50,212 --> 00:04:53,006
Babcia była mamą mojej mamy.
68
00:04:53,632 --> 00:04:55,467
Twarda kobieta z wielkim sercem.
69
00:04:55,884 --> 00:05:00,264
Bez wahania da ci lanie,
jeśli coś przeskrobiesz
70
00:05:00,722 --> 00:05:03,308
i przytuli, kiedy tego potrzebujesz.
71
00:05:03,767 --> 00:05:04,935
Mam przeczucie,
72
00:05:07,396 --> 00:05:08,730
że ci się tu spodoba.
73
00:05:10,566 --> 00:05:12,109
To był kiedyś pokój twojej mamy.
74
00:05:16,947 --> 00:05:18,699
Jutro wszystko rozpakujemy.
75
00:05:22,744 --> 00:05:24,705
Zrobię nam gorącą czekoladę.
76
00:05:25,414 --> 00:05:26,540
Masz ochotę?
77
00:05:28,542 --> 00:05:30,085
I tak zrobię.
78
00:05:30,711 --> 00:05:32,254
Może zmienisz zdanie.
79
00:06:14,546 --> 00:06:16,507
A tobie co?
80
00:06:17,090 --> 00:06:19,426
Siedzisz tu sam,
a na dworze jest tak ładnie.
81
00:06:23,430 --> 00:06:24,932
Jesteś głodny?
82
00:06:25,349 --> 00:06:27,017
Zrobiłam skrzydełka.
83
00:06:29,186 --> 00:06:31,688
Moim skrzydełkom nikt się nie oprze,
przyniosę ci porcję.
84
00:07:13,730 --> 00:07:17,651
Kiedy czujesz, że opadasz z sił
85
00:07:17,818 --> 00:07:21,697
A nadziei cień zupełnie znikł
86
00:07:21,864 --> 00:07:25,701
Kiedy myślisz, że nic ci się nie uda
87
00:07:25,868 --> 00:07:29,705
A szczęście to jedynie ułuda
88
00:07:29,872 --> 00:07:33,417
Świat wokoło wali się
89
00:07:33,584 --> 00:07:34,626
Skarbie...
90
00:07:34,710 --> 00:07:35,711
Podaj dłoń
91
00:07:35,836 --> 00:07:37,004
Podaj mi dłoń.
92
00:07:37,087 --> 00:07:38,005
Podaj mi dłoń
93
00:07:38,088 --> 00:07:39,131
No dalej.
94
00:07:39,256 --> 00:07:40,591
Dalej, skarbie.
95
00:07:40,674 --> 00:07:41,842
Podaj mi dłoń
96
00:07:44,219 --> 00:07:47,973
Będę przy tobie
97
00:07:48,140 --> 00:07:51,852
A moja miłość będzie strzegła cię
98
00:07:59,693 --> 00:08:00,903
Na co czekasz?
99
00:08:01,778 --> 00:08:02,988
Nie jestem głodny.
100
00:08:06,742 --> 00:08:09,161
Nie będę marnowała dobrego jedzenia.
101
00:08:10,162 --> 00:08:11,914
Mam się nad tobą użalać?
102
00:08:12,497 --> 00:08:13,665
Nie licz na to.
103
00:08:14,291 --> 00:08:17,628
Czy jest mi przykro? Tak.
Ale nie będę się użalać.
104
00:08:20,297 --> 00:08:22,466
Dostajemy lekcje od Boga
105
00:08:22,549 --> 00:08:24,134
w przeróżnej formie.
106
00:08:26,053 --> 00:08:28,430
To wszystko ma nas czegoś nauczyć.
107
00:08:29,515 --> 00:08:30,807
Spójrz.
108
00:08:32,434 --> 00:08:33,936
To było moje dziecko.
109
00:08:35,729 --> 00:08:37,688
Zrobiłabym wszystko, żeby była tu z nami.
110
00:08:38,607 --> 00:08:41,443
Ale Bóg miał inny plan.
111
00:08:42,236 --> 00:08:44,905
Nieważne, co ja o tym myślę.
112
00:08:46,823 --> 00:08:48,200
Życie bywa niesprawiedliwe.
113
00:08:50,452 --> 00:08:52,287
To trudna życiowa lekcja.
114
00:08:52,371 --> 00:08:54,915
Większość nie musi się z nią mierzyć
w tak młodym wieku.
115
00:08:55,582 --> 00:08:56,792
Ale ty tak.
116
00:08:57,626 --> 00:08:58,710
Rozumiesz?
117
00:09:02,339 --> 00:09:04,758
Dalej, skarbie. Musisz coś zjeść.
118
00:09:07,135 --> 00:09:08,387
Lubisz ciasta?
119
00:09:10,180 --> 00:09:12,266
Chleb kukurydziany to właściwie ciasto.
120
00:09:15,853 --> 00:09:17,604
Dalej, spróbuj.
121
00:10:01,356 --> 00:10:02,608
Jak dałaś mu na imię?
122
00:10:03,150 --> 00:10:04,484
Jej.
123
00:10:05,068 --> 00:10:06,987
Sam możesz wymyślić dla niej imię.
124
00:10:23,086 --> 00:10:25,005
Wymyśliłeś już imię dla myszki?
125
00:10:26,256 --> 00:10:29,301
Powiedz, nie trzymaj mnie w niepewności.
126
00:10:30,219 --> 00:10:31,220
Aisy.
127
00:10:31,303 --> 00:10:32,638
„Lazy” jak leniuch?
128
00:10:32,804 --> 00:10:35,015
Przecież ta myszka
ma w sobie tyle energii.
129
00:10:35,098 --> 00:10:37,017
Cały czas biega w swoim kółku.
130
00:10:37,100 --> 00:10:40,229
Nie, ma na imię Daisy.
131
00:10:43,357 --> 00:10:44,650
Podoba mi się.
132
00:10:45,108 --> 00:10:46,860
Idealnie do niej pasuje.
133
00:10:47,444 --> 00:10:48,695
Zamknij oczy.
134
00:11:12,594 --> 00:11:14,930
Jakoś jej się to udało.
135
00:11:15,305 --> 00:11:16,932
Krok po kroczku,
136
00:11:17,432 --> 00:11:20,853
podziałała tu, podziałała tam
137
00:11:21,770 --> 00:11:24,064
i wyciągnęła mnie z dołka.
138
00:11:28,527 --> 00:11:31,572
Ale chociaż mój smutek przemijał,
139
00:11:31,947 --> 00:11:35,117
gdzieś niedaleko
czaiło się inne niebezpieczeństwo.
140
00:11:35,534 --> 00:11:36,952
Bardzo niedaleko.
141
00:11:37,995 --> 00:11:44,710
Jeszcze nie wiedziałem,
ale miałem poznać swoją pierwszą wiedźmę.
142
00:11:45,377 --> 00:11:47,087
Do diaska.
143
00:12:03,520 --> 00:12:04,730
Raymond.
144
00:12:09,610 --> 00:12:10,986
To niby jest świeże?
145
00:12:11,445 --> 00:12:13,530
- Dopiero przyjechała.
- Rok temu?
146
00:12:14,156 --> 00:12:15,324
Spójrz, jaka żółta.
147
00:12:15,407 --> 00:12:17,576
Przy końcówkach jest brązowa.
148
00:12:17,659 --> 00:12:19,453
Nie będę marnowała dobrych skwarek
149
00:12:19,536 --> 00:12:21,205
na te zwiędłą zieleninę.
150
00:12:21,288 --> 00:12:23,415
Przyniesiesz mi świeżą sałatę?
151
00:12:23,498 --> 00:12:25,584
Oczywiście. Zobaczę, co mamy na zapleczu.
152
00:12:25,667 --> 00:12:26,710
Bardzo dobrze.
153
00:12:28,045 --> 00:12:31,298
Babciu, kupisz mi te gwoździe?
Zbuduję domek dla Daisy.
154
00:12:33,509 --> 00:12:35,719
Nie są ocynkowane.
155
00:12:35,802 --> 00:12:38,388
Trzeba używać ocynkowanych, nie rdzewieją.
156
00:12:38,555 --> 00:12:40,516
Ocynkowane są droższe o 35 centów.
157
00:12:40,682 --> 00:12:43,101
- Bezpieczeństwo przede wszystkim.
- Dobrze.
158
00:12:43,185 --> 00:12:45,270
Od zardzewiałego gwoździa
możesz dostać tężca.
159
00:12:45,354 --> 00:12:46,355
Dobrze, babciu.
160
00:12:46,438 --> 00:12:47,731
Będę musiała zrobić ci kurację
161
00:12:47,814 --> 00:12:50,275
z tranu, soku z czosnku i ostrego sosu.
162
00:12:50,359 --> 00:12:51,985
Chyba tego nie chcesz?
163
00:12:52,069 --> 00:12:53,070
Nie, babciu.
164
00:12:53,153 --> 00:12:55,030
Bezpieczeństwo przede wszystkim.
165
00:12:57,658 --> 00:13:00,619
Babcia miała radę na każdą przypadłość.
166
00:13:01,119 --> 00:13:04,373
Od swojej babci
nauczyła się używać ziół, mikstur
167
00:13:04,456 --> 00:13:08,585
i dziwnych zaklęć do uzdrawiania ludzi.
168
00:13:09,253 --> 00:13:13,715
W rodzinnej Alabamie uchodziła
za miejscową uzdrowicielkę.
169
00:13:14,341 --> 00:13:15,425
Ocynkowane.
170
00:13:19,680 --> 00:13:20,806
Chłopcze.
171
00:13:22,599 --> 00:13:24,643
Chłopczyku.
172
00:13:26,895 --> 00:13:31,316
Lubisz słodycze?
173
00:13:35,737 --> 00:13:37,990
Jest potulna.
174
00:13:39,408 --> 00:13:42,786
Bardzo słodziutka.
175
00:13:50,085 --> 00:13:53,380
Daj jej całusa.
176
00:13:59,094 --> 00:14:00,220
Młody człowieku.
177
00:14:01,388 --> 00:14:03,223
Jak chcesz te gwoździe, to chodź.
178
00:14:12,191 --> 00:14:13,317
I to mi się podoba.
179
00:14:13,483 --> 00:14:15,819
- Muszę coś babci powiedzieć!
- Nie teraz.
180
00:14:15,903 --> 00:14:19,323
- Ale...
- Co z gwoździami?
181
00:14:19,406 --> 00:14:20,866
Nieważne, chodźmy już.
182
00:14:27,289 --> 00:14:28,457
Dobrze.
183
00:14:29,208 --> 00:14:30,542
Chodźmy.
184
00:14:37,424 --> 00:14:38,675
Synu...
185
00:14:39,510 --> 00:14:41,220
Co chciałeś mi powiedzieć
186
00:14:41,762 --> 00:14:43,430
dzisiaj rano w sklepie?
187
00:14:44,806 --> 00:14:46,600
Trząsłeś się jak galareta.
188
00:14:47,643 --> 00:14:50,854
Nie przejmuj się, babciu.
Chcę, żebyś poczuła się lepiej.
189
00:14:50,938 --> 00:14:51,980
Czuję się dobrze.
190
00:14:52,064 --> 00:14:53,565
Co chciałeś mi powiedzieć?
191
00:14:53,649 --> 00:14:55,817
Wyglądałeś, jakbyś coś cię opętało.
192
00:14:58,529 --> 00:15:00,322
Zobaczyłem coś dziwnego.
193
00:15:00,405 --> 00:15:01,740
Straszną panią.
194
00:15:02,241 --> 00:15:03,617
Mówiła do mnie.
195
00:15:03,700 --> 00:15:07,871
Ale kiedy się odzywała, jej usta...
196
00:15:08,539 --> 00:15:09,915
Miała na sobie rękawiczki?
197
00:15:10,374 --> 00:15:12,417
Takie długie do łokci?
198
00:15:13,710 --> 00:15:14,962
Miała kapelusz?
199
00:15:16,547 --> 00:15:18,924
Wyglądała, jakby miała na głowie ręcznik.
200
00:15:19,716 --> 00:15:22,511
Czy jej głos był piszczący i skrzypiący
201
00:15:22,594 --> 00:15:25,222
jak zardzewiały zawias
w drzwiach od wychodka?
202
00:15:29,268 --> 00:15:30,811
Tego się obawiałam.
203
00:15:33,438 --> 00:15:35,983
Ta osoba ze sklepu to żadna pani.
204
00:15:36,942 --> 00:15:38,193
Spotkałeś
205
00:15:39,194 --> 00:15:40,195
wiedźmę.
206
00:15:41,655 --> 00:15:42,906
Wiedźmę?
207
00:15:43,866 --> 00:15:45,158
Zgadza się.
208
00:15:45,325 --> 00:15:49,621
Niedobrą, zepsutą,
wredną i przebiegłą wiedźmę.
209
00:15:51,957 --> 00:15:54,793
Próbujesz mnie nabrać
razem ze znajomymi z kościoła?
210
00:15:54,877 --> 00:15:56,712
Bo jeśli tak, to nie jest śmieszne.
211
00:15:56,795 --> 00:15:58,130
Posłuchaj, dziecko.
212
00:15:58,213 --> 00:15:59,798
Wiedźmy to nie temat do żartów.
213
00:16:00,841 --> 00:16:02,050
Znałam dzieci,
214
00:16:02,134 --> 00:16:04,803
które nadal żyją, ale nie są już ludźmi.
215
00:16:05,304 --> 00:16:06,680
Zostały przemienione,
216
00:16:06,847 --> 00:16:08,140
przekształcone.
217
00:16:08,307 --> 00:16:10,100
Porwały je wiedźmy.
218
00:16:13,312 --> 00:16:15,105
Mogę opowiedzieć ci o Alice Blue.
219
00:16:16,690 --> 00:16:20,152
Alice Blue była moją
najlepszą przyjaciółką.
220
00:16:20,319 --> 00:16:22,196
Mieszkałyśmy na tej samej ulicy.
221
00:16:23,280 --> 00:16:25,699
Byłyśmy jak siostry,
nie można było nas rozdzielić.
222
00:16:25,782 --> 00:16:28,327
Wszystko robiłyśmy razem,
nawet domowe obowiązki.
223
00:16:29,203 --> 00:16:31,955
Ale Alice była obibokiem.
224
00:16:32,289 --> 00:16:35,959
Alice, przestań się obijać,
spóźnimy się na kolację.
225
00:16:51,725 --> 00:16:54,603
Alice zrobiła coś,
czego żadne dziecko robić nie powinno.
226
00:16:55,395 --> 00:16:57,272
Przyjęła cukierka od nieznajomej.
227
00:17:00,776 --> 00:17:02,069
Tak bardzo się wystraszyłam,
228
00:17:02,152 --> 00:17:04,028
że uciekłam stamtąd co sił w nogach
229
00:17:04,112 --> 00:17:05,656
i pobiegłam prosto do domu.
230
00:17:07,533 --> 00:17:09,825
Nie powinnam była zostawić Alice.
231
00:17:10,494 --> 00:17:11,828
Źle zrobiłam.
232
00:17:12,329 --> 00:17:13,789
Ale bardzo się bałam.
233
00:17:15,707 --> 00:17:16,959
Później tego wieczoru
234
00:17:17,959 --> 00:17:19,753
zobaczyłam Alice całą i zdrową.
235
00:17:20,879 --> 00:17:23,882
Cieszyłam się jak myszka na widok sera.
236
00:17:25,968 --> 00:17:27,344
Ale następnego ranka
237
00:17:27,928 --> 00:17:29,680
cała radość zniknęła,
238
00:17:30,681 --> 00:17:32,766
bo coś się stało.
239
00:17:34,560 --> 00:17:35,978
Zaczęła się przemieniać.
240
00:18:11,930 --> 00:18:15,517
Alice przemieniła się w kurczaka. W kurkę.
241
00:18:19,605 --> 00:18:20,731
Jezuśku!
242
00:18:20,898 --> 00:18:22,983
Spójrzcie jaki duży kurczak.
243
00:18:23,317 --> 00:18:24,985
Widziałaś, gdzie pobiegła Alice?
244
00:18:25,903 --> 00:18:27,279
Jest...
245
00:18:28,030 --> 00:18:29,072
Tutaj.
246
00:18:29,156 --> 00:18:32,326
Co ty pleciesz? Gdzie pobiegła?
247
00:18:32,659 --> 00:18:35,287
Próbowałam im wytłumaczyć,
248
00:18:35,454 --> 00:18:37,539
ale patrzyli na mnie jak na wariatkę.
249
00:18:38,999 --> 00:18:41,084
Dlatego w końcu się zamknęłam.
250
00:18:42,294 --> 00:18:45,964
Ale obiecałam sobie,
że będę codziennie odwiedzała Alice.
251
00:18:50,052 --> 00:18:51,094
Cześć, Alice.
252
00:18:57,976 --> 00:18:59,728
Składała nawet jajka.
253
00:19:00,145 --> 00:19:01,647
Duże i zielone.
254
00:19:02,606 --> 00:19:04,608
Największe zielone jajka,
jakie w życiu widziałam.
255
00:19:05,567 --> 00:19:07,319
Ludzie mówili, że były przepyszne.
256
00:19:09,363 --> 00:19:11,740
- A co z wiedźmą?
- Jak to co?
257
00:19:11,823 --> 00:19:14,326
- Zostawiła was?
- O nie.
258
00:19:14,409 --> 00:19:16,828
Jak wiedźma zjawi się
w twoim życiu, to już nigdy...
259
00:19:18,914 --> 00:19:20,207
Nigdy.
260
00:19:20,999 --> 00:19:24,002
O mój drogi Boże.
261
00:19:25,546 --> 00:19:28,465
Co ja sobie myślałam?
Powiedziałam, że spotkaliśmy dziś wiedźmę.
262
00:19:29,174 --> 00:19:30,467
Wiedźmę w sklepie.
263
00:19:30,551 --> 00:19:32,803
A ja co? Siedzę tutaj,
264
00:19:33,303 --> 00:19:36,348
jak gdyby nigdy nic.
265
00:19:36,431 --> 00:19:39,601
Marnuję tylko czas i się obijam.
266
00:19:44,273 --> 00:19:48,193
Zawsze ciekawiło mnie,
co babcia trzymała w tym składziku.
267
00:19:49,403 --> 00:19:53,448
Okazało się,
że trzymała tam mnóstwo ziół, eliksirów
268
00:19:53,532 --> 00:19:55,701
i starych książek na temat uzdrawiania.
269
00:19:58,036 --> 00:20:00,038
Mama zawsze mówiła,
270
00:20:00,122 --> 00:20:03,000
że babcia jest typem znachorki.
271
00:20:03,083 --> 00:20:08,171
Ale teraz zastanawiałem się,
czy nie jest kapłanką voodoo.
272
00:20:09,173 --> 00:20:10,174
Musimy stąd wyjechać.
273
00:20:10,716 --> 00:20:12,634
- Wyjechać?
- Zgadza się. Idziemy.
274
00:20:13,510 --> 00:20:14,887
Nie jesteśmy tu bezpieczni.
275
00:20:14,970 --> 00:20:16,013
Dokąd pojedziemy?
276
00:20:18,307 --> 00:20:20,017
Zadzwonię do mojego kuzyna Estona.
277
00:20:20,184 --> 00:20:21,810
Zrobi nam rezerwację
278
00:20:21,894 --> 00:20:24,479
w hotelu Grand Orleans Imperial Island.
279
00:20:24,563 --> 00:20:26,607
Był tam szefem kuchni przez 30 lat.
280
00:20:26,690 --> 00:20:29,151
Ma tam wtyki. Uwielbiają go.
281
00:20:31,737 --> 00:20:33,906
Jego kuchnia wypromowała to miejsce.
282
00:20:34,072 --> 00:20:36,867
To najbardziej luksusowy hotel
w całej Alabamie.
283
00:20:36,950 --> 00:20:39,620
O pobycie tam
będziesz opowiadał swoim wnukom.
284
00:20:40,621 --> 00:20:42,539
Skąd wiesz, że będziemy tam bezpieczni?
285
00:20:43,332 --> 00:20:45,834
Bo w tym hotelu
286
00:20:45,918 --> 00:20:48,295
są tylko bogaci biali ludzie.
287
00:20:48,670 --> 00:20:51,965
Wiedźmy polują na biednych i wykluczonych.
288
00:20:52,049 --> 00:20:53,050
Na dzieci,
289
00:20:53,133 --> 00:20:54,885
o które nikt nie będzie się martwił.
290
00:20:54,968 --> 00:20:55,969
Pakuj się!
291
00:21:04,978 --> 00:21:07,064
Wiedźmy żyją we wszystkich miastach?
292
00:21:07,814 --> 00:21:10,609
W każdym mieście,
każdym stanie i w każdym kraju.
293
00:21:11,068 --> 00:21:14,488
W każdym kraju mają swoje
tajemne stowarzyszenie, tak zwany sabat.
294
00:21:15,572 --> 00:21:17,950
Jak takie kółko gospodyń,
tylko dla wiedźm.
295
00:21:18,909 --> 00:21:22,454
Spotykają się i plotkują o ludziach,
na których rzuciły uroki,
296
00:21:22,538 --> 00:21:24,748
wymieniają się
przepisami na eliksiry i inne tam.
297
00:21:24,831 --> 00:21:26,250
Ale przede wszystkim,
298
00:21:26,333 --> 00:21:29,169
dostają rozkazy od Arcywiedźmy.
299
00:21:29,670 --> 00:21:32,881
- Arcywiedźmy?
- Zgadza się.
300
00:21:33,173 --> 00:21:34,758
Ona wszystkimi rządzi.
301
00:21:35,509 --> 00:21:39,304
Jest bardzo silna, zła do szpiku kości
i nie wie, co to litość.
302
00:21:40,305 --> 00:21:44,184
Podobno wykluła się gdzieś
w arktycznej tundrze Norwegii.
303
00:21:46,019 --> 00:21:47,521
Spójrz na to.
304
00:22:09,293 --> 00:22:11,920
Będzie pan tak stał i się gapił?
305
00:22:12,004 --> 00:22:13,338
Mogę pani pomóc?
306
00:22:13,422 --> 00:22:16,133
Proszę rozpakować samochód,
muszę się zameldować.
307
00:22:16,758 --> 00:22:17,759
Oczywiście.
308
00:22:17,926 --> 00:22:19,136
To kluczyki.
309
00:22:23,307 --> 00:22:24,391
Nie.
310
00:22:24,474 --> 00:22:26,101
Proszę zatrzymać pieniądze.
311
00:22:26,810 --> 00:22:28,270
Udanego pobytu.
312
00:22:28,687 --> 00:22:29,855
Dziękuję bardzo.
313
00:22:31,315 --> 00:22:35,027
Babcia miała rację.
Hotel był bardzo elegancki.
314
00:22:35,652 --> 00:22:39,281
Uciekliśmy przed tą wiedźmą
aż nad Zatokę Meksykańską.
315
00:22:40,032 --> 00:22:44,453
Nie mieliśmy pojęcia, w co się pakujemy.
316
00:22:46,747 --> 00:22:48,165
Uważaj na myszkę.
317
00:22:52,002 --> 00:22:54,796
Nie, Deidre.
Nie chcę widzieć tej kobiety w moim domu.
318
00:22:54,880 --> 00:22:56,882
- Lubię spędzać z nią czas.
- Nie ma mowy.
319
00:22:57,466 --> 00:22:58,550
Na miłość boską.
320
00:22:58,842 --> 00:23:00,344
Bruno, co ty masz na buzi?
321
00:23:01,428 --> 00:23:03,180
Wstyd z tobą gdziekolwiek wyjść.
322
00:23:06,725 --> 00:23:08,060
Proszę bardzo.
323
00:23:10,562 --> 00:23:12,981
WITAMY CZŁONKÓW
MIĘDZYNARODOWEGO TOWARZYSTWA
324
00:23:13,065 --> 00:23:15,234
ZAPOBIEGANIA PRZEMOCY WOBEC DZIECI
325
00:23:15,359 --> 00:23:16,944
Chodź, mamy nasz klucz.
326
00:23:17,027 --> 00:23:19,404
Dostaliśmy pokój numer 766.
327
00:23:19,821 --> 00:23:21,365
Brzmi obiecująco.
328
00:23:24,159 --> 00:23:25,327
Wszystko dobrze, babciu?
329
00:23:26,245 --> 00:23:28,664
Kaszlesz pierwszy raz od wyjścia z domu.
330
00:23:28,747 --> 00:23:30,541
Mogę pani pomóc?
331
00:23:30,624 --> 00:23:33,377
Pewnie jesteście rodziną Estona.
332
00:23:33,460 --> 00:23:36,547
Nalegał, żebyście zatrzymali się
w pokoju 766.
333
00:23:36,630 --> 00:23:38,006
Tak zwana Magnolia.
334
00:23:38,090 --> 00:23:41,426
To jeden z naszych
najlepszych mniejszych apartamentów.
335
00:23:43,595 --> 00:23:45,597
Ale ci się poszczęściło, co?
336
00:23:47,015 --> 00:23:50,143
Nie każdy chłopiec w twoim wieku
337
00:23:50,227 --> 00:23:53,939
może liczyć na pobyt
w tak wspaniałym hotelu.
338
00:23:55,607 --> 00:23:57,568
Chodź, Gatsby. Idziemy.
339
00:23:58,026 --> 00:23:59,444
Znajdźmy nasz pokój.
340
00:23:59,528 --> 00:24:02,197
Może zaprowadzę? Jest na czwartym piętrze.
341
00:24:02,823 --> 00:24:06,451
Skoro jest na czwartym piętrze,
to czemu ma taki numer?
342
00:24:06,535 --> 00:24:08,704
Człowiek, który zbudował ten hotel,
był numerologiem.
343
00:24:08,787 --> 00:24:10,706
Wierzył, że liczby mają pewne znaczenie.
344
00:24:10,789 --> 00:24:12,457
Trochę się na tym znam.
345
00:24:13,000 --> 00:24:15,502
Siódemka i szóstka oznaczają,
że nadchodzi wyzwanie.
346
00:24:15,586 --> 00:24:17,170
Dwie szóstki symbolizują urodzaj.
347
00:24:17,754 --> 00:24:20,007
Czyli zmierzymy się z ogromnym wyzwaniem.
348
00:24:42,988 --> 00:24:44,990
Witam.
349
00:24:45,157 --> 00:24:47,743
Hotel Grand Orleans Imperial Island
350
00:24:47,910 --> 00:24:51,496
wita panią oraz pozostałe fundatorki.
351
00:24:52,206 --> 00:24:57,419
Chciałem powiedzieć, że niezmiernie
doceniamy działania charytatywne...
352
00:24:58,795 --> 00:25:00,547
Datki pań...
353
00:25:08,680 --> 00:25:09,681
Proszę wybaczyć,
354
00:25:09,765 --> 00:25:13,477
ale w naszym hotelu
zwierzęta nie są akceptowane.
355
00:25:13,560 --> 00:25:17,439
Wygląda pan na człowieka,
który doceni mój skarb.
356
00:25:17,523 --> 00:25:18,649
Czyż nie, panie...
357
00:25:18,732 --> 00:25:21,652
Stringer. R.J. Stringer III.
Dyrektor hotelu.
358
00:25:21,735 --> 00:25:23,779
Dziękuję, że zrobi pan dla mnie wyjątek.
359
00:25:23,862 --> 00:25:25,322
- Panie R.J...
- Stringer.
360
00:25:25,405 --> 00:25:27,741
Ale ja jeszcze, nie wyraziłem zgody...
361
00:25:27,824 --> 00:25:30,327
Proszę mi powiedzieć, panie...
362
00:25:31,411 --> 00:25:33,080
- Stringy?
- Stringer.
363
00:25:33,163 --> 00:25:34,456
Panie z hotelu.
364
00:25:34,540 --> 00:25:35,582
- Dyrektorze.
- Trzeci.
365
00:25:35,666 --> 00:25:38,460
- Tak.
- Na pewno kocha pan kotki.
366
00:25:40,629 --> 00:25:43,090
Jakie ma pan podejście do
367
00:25:44,341 --> 00:25:45,634
myszy?
368
00:25:46,426 --> 00:25:47,427
Do myszy?
369
00:25:47,511 --> 00:25:50,138
Zgadza się. Do myszy.
370
00:25:50,681 --> 00:25:53,892
Co by pan zrobił,
371
00:25:53,976 --> 00:25:56,478
gdyby po hotelu biegały myszy?
372
00:25:56,562 --> 00:25:59,022
Mogę panią zapewnić,
373
00:25:59,106 --> 00:26:00,983
że w naszym hotelu nigdy...
374
00:26:01,567 --> 00:26:04,528
Ale co jeśli? Hipotetycznie?
375
00:26:04,903 --> 00:26:07,239
Hipotetycznie.
376
00:26:07,322 --> 00:26:09,658
Przypuszczam,
377
00:26:10,033 --> 00:26:11,410
że zadzwoniłbym po szczurołapa.
378
00:26:11,952 --> 00:26:13,120
Otóż to!
379
00:26:14,580 --> 00:26:15,956
Słyszałyście?
380
00:26:17,082 --> 00:26:20,544
Zadzwoniłby po szczurołapa.
381
00:26:20,627 --> 00:26:24,840
Jak każdy rozsądny człowiek,
382
00:26:24,923 --> 00:26:27,551
pozbyłby się tych bachorów.
383
00:26:30,596 --> 00:26:31,847
Szczurów.
384
00:26:32,472 --> 00:26:34,766
Wytępilibyśmy szczury.
385
00:26:38,187 --> 00:26:39,188
Zło wcielone.
386
00:26:39,980 --> 00:26:41,773
Inaczej nie da się ich opisać.
387
00:26:41,857 --> 00:26:45,152
Zło w najczystszej postaci.
Takie właśnie są wiedźmy.
388
00:26:53,619 --> 00:26:57,539
Słyszysz, jaki mam kaszel?
Przypuszczam, że to sprawka wiedźmy.
389
00:26:57,623 --> 00:26:59,583
Pewnie tej, którą spotkałeś w sklepie.
390
00:27:00,000 --> 00:27:02,127
Naprawdę? Wiedźma może wywołać kaszel?
391
00:27:02,211 --> 00:27:04,963
Bez dwóch zdań.
392
00:27:05,047 --> 00:27:08,800
Jak odróżnić wiedźmę od zwykłej pani?
393
00:27:08,884 --> 00:27:12,638
Po pierwsze,
wiedźmy tak naprawdę nie są kobietami.
394
00:27:12,804 --> 00:27:15,224
To demony, które przybrały ludzką formę.
395
00:27:15,849 --> 00:27:18,310
Kiedy przyjrzysz się wiedźmie z bliska,
396
00:27:18,393 --> 00:27:21,647
zauważysz, że kąciki jej ust są wydłużone.
397
00:27:21,730 --> 00:27:23,482
Sięgają prawie do uszu.
398
00:27:23,565 --> 00:27:26,109
Zakrywają to toną makijażu.
399
00:27:27,027 --> 00:27:30,364
Prawdziwa wiedźma zawsze nosi rękawiczki.
400
00:27:30,447 --> 00:27:34,493
Ma szpony zamiast dłoni.
401
00:27:34,576 --> 00:27:35,619
Szpony?
402
00:27:38,288 --> 00:27:40,040
Nie mają też palców u stóp.
403
00:27:41,041 --> 00:27:44,378
Ich stopy wyglądają,
jakby ktoś odrąbał im palce siekierą.
404
00:27:45,379 --> 00:27:46,964
Wszystkie wiedźmy są łyse.
405
00:27:47,506 --> 00:27:49,466
Łyse jak kolano.
406
00:27:49,925 --> 00:27:53,387
Dlatego noszą peruki,
od których robią im się wrzody.
407
00:27:53,637 --> 00:27:55,514
Tak zwana wysypka poperukowa.
408
00:27:57,808 --> 00:27:59,226
Nienawidzą tego.
409
00:27:59,601 --> 00:28:00,769
Czyli noszą rękawiczki
410
00:28:01,103 --> 00:28:02,980
i peruki. To wszystko?
411
00:28:03,438 --> 00:28:04,481
Jeszcze dziurki w nosie.
412
00:28:04,565 --> 00:28:06,650
- Dziurki w nosie?
- Tak, nozdrza.
413
00:28:06,733 --> 00:28:07,818
Dziurki w nosie.
414
00:28:08,944 --> 00:28:11,780
Wiedźmy mają większe dziurki w nosie
niż przeciętny człowiek.
415
00:28:11,864 --> 00:28:14,324
Kiedy chcą wywęszyć dziecko,
416
00:28:14,408 --> 00:28:18,161
dziurki mogą mieć
nawet 20 centymetrów średnicy.
417
00:28:20,163 --> 00:28:23,208
Dla wiedźm dzieci okropnie śmierdzą.
418
00:28:23,292 --> 00:28:25,168
Nawet po kąpieli?
419
00:28:26,128 --> 00:28:27,504
To tylko pogarsza sprawę.
420
00:28:28,213 --> 00:28:31,300
Świeżo wypucowany dzieciak
pachnie dla wiedźmy jak psia kupa.
421
00:28:31,383 --> 00:28:33,468
- Psia kupa?
- Zgadza się.
422
00:28:33,552 --> 00:28:37,181
Im czystszy dzieciak,
tym bardziej śmierdzący.
423
00:28:37,264 --> 00:28:39,349
Może przestanę się kąpać.
424
00:28:39,433 --> 00:28:40,517
Nawet nie próbuj.
425
00:28:42,186 --> 00:28:44,605
Czy wiedźma może tu przyjść
i dorwać nas, kiedy śpimy?
426
00:28:46,023 --> 00:28:47,107
Nie.
427
00:28:48,025 --> 00:28:49,359
Tego nie może.
428
00:28:50,277 --> 00:28:52,362
Wiedźmy nigdy nie robią takich rzeczy.
429
00:28:52,446 --> 00:28:56,200
Nie wspinają się po rynnach,
nie włamują się do domów.
430
00:28:56,909 --> 00:28:59,453
Poza tym nie mają pojęcia, gdzie jesteśmy.
431
00:29:00,579 --> 00:29:03,040
Nadal trochę się boję.
432
00:29:04,750 --> 00:29:06,460
Chodź do mnie, przysuń się.
433
00:29:07,044 --> 00:29:08,128
O tak.
434
00:29:11,423 --> 00:29:12,591
Spróbuj usnąć.
435
00:30:05,018 --> 00:30:06,687
Naprawdę?
436
00:30:33,922 --> 00:30:38,677
Następnego ranka świeciło słońce,
a powietrze było wyjątkowo rześkie.
437
00:30:38,844 --> 00:30:42,097
Byłem cichy jak myszka,
żeby babcia mogła pospać.
438
00:30:42,264 --> 00:30:47,603
Pozwoliłem sobie zamówić jej śniadanie.
439
00:30:52,024 --> 00:30:53,317
Śniadanie dla ciebie, babciu.
440
00:30:53,400 --> 00:30:57,863
Jajecznica, filet z kurczaka,
kaszka kukurydziana, słodkie bułeczki,
441
00:30:57,946 --> 00:31:02,910
dżem rabarbarowo-truskawkowy
i dzbanek mrożonej herbaty z miętą.
442
00:31:03,327 --> 00:31:05,412
Pachnie wybornie.
443
00:31:06,330 --> 00:31:08,707
Ale długo spałam.
444
00:31:11,877 --> 00:31:14,046
Dziękuję, że zamówiłeś mi śniadanie.
445
00:31:14,588 --> 00:31:17,007
Dałem panu z obsługi pół dolara napiwku.
446
00:31:17,090 --> 00:31:19,510
- Dobrze zrobiłem?
- Zachowałeś się jak dżentelmen.
447
00:31:22,137 --> 00:31:24,890
- Dobrze się czujesz?
- Tak, drapie mnie w gardle.
448
00:31:25,015 --> 00:31:27,017
Nalej babci szklankę herbaty.
449
00:31:27,935 --> 00:31:30,187
Babcia musi dzisiaj odpocząć.
450
00:31:30,354 --> 00:31:32,689
A ty pobaw się na dworze.
451
00:31:33,982 --> 00:31:36,443
Idź nad wodę, rozerwij się.
452
00:31:38,070 --> 00:31:40,531
Chciałem poćwiczyć trochę z Daisy.
453
00:31:40,614 --> 00:31:42,199
Zabierz ją ze sobą.
454
00:31:42,616 --> 00:31:44,535
Tylko uważaj, żeby nie weszła do wody,
455
00:31:44,618 --> 00:31:47,287
bo porwie ją wąż morski.
456
00:31:47,371 --> 00:31:48,539
Wąż morski?
457
00:31:48,622 --> 00:31:51,041
Żartuję sobie. Nie ma czegoś takiego.
458
00:31:51,500 --> 00:31:53,919
Idź już. Baw się dobrze.
459
00:31:54,002 --> 00:31:56,338
Mną się nie martw. Nic mi nie jest.
460
00:31:57,214 --> 00:32:00,092
Wiedziałem, że babcia żartowała
o morskim wężu,
461
00:32:00,843 --> 00:32:04,304
ale wolałem nie ryzykować
i zostałem w hotelu.
462
00:32:04,972 --> 00:32:06,765
Nie uwierzycie,
463
00:32:06,849 --> 00:32:09,560
ale natknąłem się na wielką salę balową,
464
00:32:09,643 --> 00:32:11,144
gdzie Międzynarodowe Towarzystwo
465
00:32:11,228 --> 00:32:13,689
Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci
466
00:32:13,772 --> 00:32:15,691
miało mieć swoje zebranie.
467
00:32:22,281 --> 00:32:23,448
Ty tam!
468
00:32:23,991 --> 00:32:25,784
Co ty wyprawiasz?
469
00:32:26,326 --> 00:32:28,912
- Włamujesz się?
- Szukam miejsca na uboczu.
470
00:32:29,079 --> 00:32:31,164
- Po co?
- Do ćwiczeń.
471
00:32:31,456 --> 00:32:32,624
Jakich ćwiczeń?
472
00:32:34,543 --> 00:32:37,170
Super. Jak ma na imię?
473
00:32:38,005 --> 00:32:40,465
To dziewczynka. Ma na imię Daisy.
474
00:32:41,091 --> 00:32:42,676
Mogę ją potrzymać?
475
00:32:42,759 --> 00:32:46,013
Nie przepada za obcymi.
476
00:32:46,805 --> 00:32:48,515
Umie jakieś sztuczki?
477
00:32:49,433 --> 00:32:52,060
Chciałem z nią poćwiczyć.
Chcesz popatrzeć?
478
00:32:52,644 --> 00:32:53,854
Która jest godzina?
479
00:32:53,937 --> 00:32:57,357
Miałem spotkać się tu
z pewną panią o 12.25.
480
00:32:57,900 --> 00:33:00,986
Obiecała, że da mi sześć tabliczek
szwajcarskiej czekolady.
481
00:33:01,195 --> 00:33:04,031
- Jak masz na imię? Jestem...
- Bruno Jenkins!
482
00:33:04,114 --> 00:33:06,033
Wszędzie cię szukałam.
483
00:33:06,116 --> 00:33:08,368
Twój tata jest wściekły.
484
00:33:08,452 --> 00:33:10,996
Witaj, mamo. To mój nowy kolega.
485
00:33:11,496 --> 00:33:12,706
Miło cię poznać.
486
00:33:13,290 --> 00:33:16,001
Spójrz, jakie masz brudne dłonie!
487
00:33:16,084 --> 00:33:18,545
A twoja koszula? Cały jesteś ubabrany!
488
00:33:19,087 --> 00:33:20,130
Chodź ze mną.
489
00:33:20,214 --> 00:33:24,051
Co ty robiłeś?
Biegałeś po fabryce parówek?
490
00:33:43,695 --> 00:33:45,656
Sala była zupełnie pusta.
491
00:33:46,240 --> 00:33:49,409
Idealne miejsce na ćwiczenia z Daisy.
492
00:33:49,535 --> 00:33:50,661
Pomyślałem sobie,
493
00:33:50,744 --> 00:33:54,206
że ludzie z Towarzystwa
Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci
494
00:33:54,915 --> 00:33:57,543
będą dobrze nastawieni
do młodego tresera myszek,
495
00:33:57,626 --> 00:33:59,711
który tylko wykonuje swoją pracę.
496
00:34:17,019 --> 00:34:20,231
Jezu, ale się wystraszyłem.
497
00:34:41,461 --> 00:34:42,796
Jesteśmy.
498
00:34:43,881 --> 00:34:48,010
To nasza sala balowa Le Grand Imperial.
499
00:34:48,093 --> 00:34:51,430
Znana też jako Le Salon Grande.
500
00:34:51,512 --> 00:34:54,474
Nazywamy ją też salą z freskami,
ze względu na te piękne...
501
00:34:54,558 --> 00:34:57,769
Powiedziano mi,
że do sali jest tylko jedno wejście.
502
00:34:57,853 --> 00:34:58,937
Tak, zgadza się.
503
00:34:59,021 --> 00:35:03,817
Można wejść i wyjść tylko tymi drzwiami.
504
00:35:03,901 --> 00:35:08,989
Straż pożarna nie jest z tego zadowolona.
Proszę niczego nie podpalać.
505
00:35:12,993 --> 00:35:14,536
Może być.
506
00:35:26,882 --> 00:35:29,384
Czy mogę jeszcze jakoś pomóc?
507
00:35:29,468 --> 00:35:30,928
- Nie?
- Żegnam.
508
00:35:31,011 --> 00:35:32,221
No dobrze.
509
00:35:51,323 --> 00:35:54,826
Saoirse, zabezpiecz drzwi.
510
00:36:02,125 --> 00:36:06,004
No dobrze, moje tak zwane „panie”.
511
00:36:07,005 --> 00:36:09,258
Przygotować się do usunięcia przebrania.
512
00:36:27,276 --> 00:36:28,652
Obudź się.
513
00:37:06,857 --> 00:37:10,694
No dobrze, moje skrępowane maszkary,
514
00:37:11,278 --> 00:37:14,031
możecie ściągnąć rękawiczki.
515
00:37:20,746 --> 00:37:25,250
Możecie zdjąć buty.
516
00:37:40,766 --> 00:37:42,351
I...
517
00:37:43,060 --> 00:37:48,607
Możecie zdjąć peruki!
518
00:38:12,422 --> 00:38:14,174
To wiedźmy.
519
00:38:15,050 --> 00:38:19,179
Zmroziło mi krew w żyłach
i obleciał mnie strach.
520
00:38:19,346 --> 00:38:24,643
Utknąłem na sali z bandą łysych wiedźm!
521
00:38:26,186 --> 00:38:30,732
Najgorsza była, ta wredna łysa pała,
która stała prosto nade mną.
522
00:38:30,816 --> 00:38:33,193
Mówiła reszcie, co mają robić.
523
00:38:33,277 --> 00:38:38,282
Przyjrzałem jej się
i od razu wiedziałem, kim jest.
524
00:38:40,158 --> 00:38:42,035
To Arcywiedźma.
525
00:38:52,087 --> 00:38:55,048
Wiedźmy.
526
00:39:01,305 --> 00:39:03,724
Jesteście bandą
527
00:39:03,807 --> 00:39:08,353
bezwartościowych pędraków!
528
00:39:13,734 --> 00:39:15,194
Dzisiaj rano
529
00:39:16,653 --> 00:39:18,363
jadłam śniadanie
530
00:39:18,447 --> 00:39:21,825
i patrzyłam przez okno na plażę.
531
00:39:21,909 --> 00:39:24,369
Wiecie, co ujrzałam?
532
00:39:26,205 --> 00:39:27,664
Co to było?
533
00:39:28,373 --> 00:39:30,375
Widziałam dziesiątki,
534
00:39:30,542 --> 00:39:32,336
setki,
535
00:39:32,502 --> 00:39:37,090
setki odrażających bachorów
536
00:39:37,257 --> 00:39:39,134
bawiących się w piasku.
537
00:39:39,218 --> 00:39:42,721
Od razu przeszła mi ochota na jedzenie!
538
00:39:47,976 --> 00:39:48,977
A więc...
539
00:39:53,190 --> 00:39:57,069
Oto co musicie zrobić.
540
00:39:59,488 --> 00:40:03,909
Każde dziecko na świecie
541
00:40:05,869 --> 00:40:08,455
ma zostać unicestwione!
542
00:40:09,248 --> 00:40:14,670
Zdeptane, zmiażdżone
i rozszarpane na kawałeczki!
543
00:40:14,753 --> 00:40:17,673
Czy Wasza Wysokość
ma jakiś plan działania?
544
00:40:18,632 --> 00:40:22,469
Jak możemy wytępić każde dziecko...
545
00:40:33,605 --> 00:40:36,316
To było dobre pytanie.
546
00:40:36,483 --> 00:40:40,487
Niestosowne, ale dobre.
547
00:40:42,823 --> 00:40:44,783
Oczywiście, że mam plan.
548
00:40:45,826 --> 00:40:50,789
Niech każda z was wróci
do swojego zapyziałego miasteczka
549
00:40:50,873 --> 00:40:52,124
i otworzy
550
00:40:53,834 --> 00:40:56,128
sklep ze słodyczami.
551
00:40:57,004 --> 00:41:00,757
A w tym sklepie będziecie sprzedawać
552
00:41:00,841 --> 00:41:05,179
najlepsze i najpyszniejsze słodycze.
553
00:41:05,888 --> 00:41:08,974
Pewnie zastanawiacie się,
554
00:41:10,142 --> 00:41:12,728
skąd weźmiecie pieniądze
na założenie takiego sklepu?
555
00:41:12,895 --> 00:41:17,024
O tym też pomyślałam.
556
00:41:17,900 --> 00:41:22,362
W moim pokoju o numerze 666
557
00:41:22,905 --> 00:41:27,868
mam kufer wypełniony
nowiutkimi banknotami studolarowymi!
558
00:41:27,951 --> 00:41:29,870
Pokój 666.
559
00:41:29,953 --> 00:41:34,917
Zapamiętajcie numer tego pokoju - 666.
560
00:41:35,000 --> 00:41:40,797
Będziecie sprzedawać
tylko najlepsze i najpyszniejsze słodycze.
561
00:41:44,593 --> 00:41:46,386
Co więcej,
562
00:41:48,222 --> 00:41:54,436
użyjemy Receptury Numer 86,
Mysiej Mikstury o opóźnionym działaniu!
563
00:41:57,105 --> 00:42:01,068
Jedna kropelka Mysiej Mikstury sprawi,
564
00:42:01,151 --> 00:42:06,907
że dziecko przemieni się
w mysz w ciągu godziny!
565
00:42:08,867 --> 00:42:14,790
Dwie kropelki przemienią
obrzydliwego bachora w 30 minut.
566
00:42:14,873 --> 00:42:17,876
A trzy kropelki mają efekt natychmiastowy.
567
00:42:18,710 --> 00:42:21,463
Ekspresowa mysz!
568
00:42:27,553 --> 00:42:29,137
Nie trzeba.
569
00:42:36,228 --> 00:42:37,396
Cisza.
570
00:42:41,567 --> 00:42:44,778
Niecałą godzinę temu
571
00:42:44,945 --> 00:42:49,157
znalazłam w holu
odrażającego, cuchnącego chłopca
572
00:42:49,241 --> 00:42:53,579
i dałam mu tabliczkę nieprzyzwoicie
drogiej szwajcarskiej czekolady.
573
00:42:54,204 --> 00:42:58,041
Tabliczkę czekolady z małym dodatkiem.
574
00:42:58,208 --> 00:42:59,835
- Z kropelką Receptury 86...
- O nie.
575
00:42:59,918 --> 00:43:02,296
...Mysiej Mikstury o opóźnionym działaniu!
576
00:43:02,379 --> 00:43:07,342
Powiedziałam temu łapczywemu bachorowi,
żeby przyszedł tutaj o 12.25.
577
00:43:07,843 --> 00:43:10,762
Za niecałe dziesięć minut,
578
00:43:10,846 --> 00:43:16,476
zobaczycie, jaka jestem genialna!
579
00:43:16,560 --> 00:43:20,105
Geniuszka!
580
00:43:31,408 --> 00:43:33,327
Cisza!
581
00:44:13,909 --> 00:44:15,285
Gdzie moja czekolada?
582
00:44:15,369 --> 00:44:17,120
To ten łakomy mały kretyn.
583
00:44:17,204 --> 00:44:18,664
Zakładajcie peruki!
584
00:44:22,334 --> 00:44:24,044
Witaj,
585
00:44:24,670 --> 00:44:27,589
młody, przystojny młodzieńcze.
586
00:44:28,674 --> 00:44:30,634
Czekałyśmy na ciebie.
587
00:44:31,468 --> 00:44:32,928
Drogie dziecko.
588
00:44:34,096 --> 00:44:36,014
Mam tu twoją czekoladę.
589
00:44:51,655 --> 00:44:55,659
Obiecała mi pani sześć tabliczek.
590
00:44:56,243 --> 00:44:58,662
Widzę tylko jedną.
591
00:45:00,873 --> 00:45:02,291
Widzicie, drogie panie?
592
00:45:02,374 --> 00:45:06,378
Jest nie tylko gruby i głupi,
ale i pazerny.
593
00:45:18,515 --> 00:45:21,435
Bardzo dobrze, chłopczyku.
594
00:45:21,560 --> 00:45:25,189
Oto twoja pyszna czekolada.
595
00:45:25,272 --> 00:45:27,983
Podejdź i ją weź. No chodź.
596
00:45:30,694 --> 00:45:32,070
Przygotujcie się.
597
00:45:32,154 --> 00:45:33,614
Zostało dziesięć sekund.
598
00:45:34,573 --> 00:45:36,617
Daj mi moją czekoladę. Dawaj!
599
00:45:36,992 --> 00:45:39,369
Mam ją tutaj, skarbie.
600
00:45:39,453 --> 00:45:41,288
Daisy, co robimy?
601
00:45:41,371 --> 00:45:43,040
Daj!
602
00:45:43,123 --> 00:45:44,208
Pięć sekund.
603
00:45:44,291 --> 00:45:46,460
Dawaj moją czekoladę.
604
00:45:47,336 --> 00:45:48,337
Trzy.
605
00:45:48,420 --> 00:45:50,255
- Daj mi ją! Już!
- Dwa.
606
00:45:50,756 --> 00:45:52,049
Jeden.
607
00:45:56,053 --> 00:45:58,180
Odpalamy!
608
00:46:20,327 --> 00:46:23,455
Ten śmierdzący bachor,
609
00:46:24,122 --> 00:46:26,458
ta okropna wesz,
610
00:46:26,625 --> 00:46:28,835
przemieniła się!
611
00:46:29,002 --> 00:46:31,922
Zrobiła to. Jest genialna!
612
00:46:34,675 --> 00:46:38,679
Teraz jest uroczą, małą myszką!
613
00:46:46,520 --> 00:46:48,564
O co tu chodzi?
614
00:46:49,022 --> 00:46:50,691
Gdzie moja czekolada?
615
00:46:50,858 --> 00:46:52,359
Rozdeptać go!
616
00:46:54,278 --> 00:46:57,114
Rozdeptać! Zabić!
617
00:47:01,743 --> 00:47:03,495
Tam jest.
618
00:47:03,579 --> 00:47:06,415
Zamieniły Bruno w mysz
i próbują go rozdeptać.
619
00:47:08,667 --> 00:47:09,877
Pójdę po niego.
620
00:47:11,712 --> 00:47:13,171
Ty mówisz?
621
00:47:16,884 --> 00:47:19,052
Jest ich całe mnóstwo! Są wszędzie!
622
00:47:21,138 --> 00:47:24,433
Brać go! Gdzie on jest?
623
00:47:32,524 --> 00:47:35,110
Co za gigant! Dlaczego jesteś taki duży?
624
00:47:35,194 --> 00:47:37,029
Nie jestem duży, to ty jesteś mały.
625
00:47:37,112 --> 00:47:38,697
Ja mały?
626
00:47:38,780 --> 00:47:40,199
Jesteś myszą.
627
00:47:40,282 --> 00:47:41,658
Wiedźma rzuciła na ciebie urok.
628
00:47:41,742 --> 00:47:43,702
Wiedźma? Jaka wiedźma?
629
00:47:44,995 --> 00:47:46,455
Wiedziałam!
630
00:47:46,538 --> 00:47:48,624
Śmierdzi psimi odchodami!
631
00:47:50,334 --> 00:47:51,793
- Pomocy!
- Łapcie go.
632
00:47:51,877 --> 00:47:53,670
- Ratunku!
- Trzymajcie go.
633
00:47:54,129 --> 00:47:57,424
- Odwróćcie go na plecy.
- Na pomoc!
634
00:48:00,677 --> 00:48:03,222
Otwórzcie mu jadaczkę.
635
00:48:05,766 --> 00:48:07,809
Tak chcesz się bawić?
636
00:48:07,893 --> 00:48:12,397
Zrobimy to jak u Szekspira.
637
00:48:14,566 --> 00:48:16,193
Jedna kropelka.
638
00:48:21,156 --> 00:48:22,407
Druga.
639
00:48:25,786 --> 00:48:28,413
Odpalamy.
640
00:48:32,376 --> 00:48:34,962
Tak!
641
00:49:10,330 --> 00:49:14,585
Ale słodka z ciebie myszka.
642
00:49:20,090 --> 00:49:21,216
Kto ma młotek?
643
00:49:21,300 --> 00:49:22,968
- Mam!
- Dawajcie młotek!
644
00:49:23,051 --> 00:49:23,927
Gdzie młotek?
645
00:49:24,011 --> 00:49:25,470
Niczego się nie boję.
646
00:49:29,099 --> 00:49:31,476
Dawajcie!
647
00:49:38,609 --> 00:49:39,610
Uciekaj, Bruno!
648
00:49:39,693 --> 00:49:41,528
Też jesteś myszką?
649
00:49:41,612 --> 00:49:43,947
Nie uciekniecie mi!
650
00:49:51,538 --> 00:49:52,831
Używaj czterech łapek, Bruno.
651
00:49:52,915 --> 00:49:54,208
Biegnij na czterech łapkach.
652
00:49:59,922 --> 00:50:01,507
W mordę szczura! Koniec drogi!
653
00:50:03,425 --> 00:50:04,968
Biegnij, Bruno!
654
00:50:05,886 --> 00:50:06,887
Nie!
655
00:50:23,237 --> 00:50:24,488
Moje plecy.
656
00:50:28,450 --> 00:50:30,077
Co się z nami stało?
657
00:50:30,160 --> 00:50:32,246
Czemu jesteśmy gryzakami?
658
00:50:32,329 --> 00:50:34,164
- Gryzoniami.
- Nieważne.
659
00:50:34,248 --> 00:50:36,333
W hotelu jest zjazd wiedźm.
660
00:50:36,416 --> 00:50:37,834
Mają magiczny eliksir.
661
00:50:37,918 --> 00:50:41,213
- Dodały ci go do czekolady.
- Mojej czekolady? Kurczaki!
662
00:50:41,296 --> 00:50:44,925
Zawsze dodają coś do czekolady.
Typowy zabieg u wiedźm.
663
00:50:45,717 --> 00:50:48,929
- Też jesteś małym chłopcem?
- Dziewczynką!
664
00:50:49,012 --> 00:50:50,931
Brzmię ci na chłopca?
665
00:50:53,225 --> 00:50:54,518
Nie, na mysz.
666
00:50:54,643 --> 00:50:56,603
Co zrobimy?
667
00:50:56,770 --> 00:50:58,605
Nie chcę być myszą.
668
00:50:58,689 --> 00:51:00,607
Lubię być pulchną dzidzią.
669
00:51:00,691 --> 00:51:02,901
- Dzieckiem.
- Nieważne.
670
00:51:02,985 --> 00:51:06,530
Musimy znaleźć moją babcię.
Zna się na wiedźmach.
671
00:51:06,613 --> 00:51:08,574
Będzie wiedziała, co robić. Idziemy.
672
00:51:13,620 --> 00:51:16,164
Dwie sałatki z krabem. Co ty wyprawiasz?
673
00:51:16,331 --> 00:51:18,667
Patrzcie na to jedzonko.
674
00:51:18,750 --> 00:51:20,377
Dobra, zrobimy tak.
675
00:51:20,460 --> 00:51:21,753
Widzicie ten wywietrznik?
676
00:51:21,837 --> 00:51:24,673
Pewnie prowadzi do holu. Idziemy.
677
00:51:24,756 --> 00:51:26,758
Podnieś to. To biała trufla.
678
00:51:26,842 --> 00:51:29,219
Masz pojęcie, ile to kosztuje?
679
00:51:29,303 --> 00:51:31,180
Wytrzyj i wrzuć do sosu.
680
00:51:31,722 --> 00:51:33,807
Według ciebie to ciasto jest wyrośnięte?
681
00:51:37,269 --> 00:51:38,979
Potrzebujemy pomocy.
682
00:51:45,819 --> 00:51:47,237
Co teraz?
683
00:51:47,321 --> 00:51:49,740
Musimy dostać się do windy
684
00:51:49,823 --> 00:51:50,991
i dojechać na czwarte piętro.
685
00:51:51,074 --> 00:51:52,117
Chodźcie.
686
00:51:54,369 --> 00:51:55,787
Pomożecie mi?
687
00:51:57,623 --> 00:51:58,624
Kurczaki.
688
00:51:58,707 --> 00:52:00,250
- Szybko.
- Tędy.
689
00:52:18,185 --> 00:52:20,103
Zdałam sobie z czegoś sprawę.
690
00:52:20,270 --> 00:52:23,357
Jak wciśniemy przycisk na czwarte piętro?
691
00:52:24,691 --> 00:52:26,610
- Które piętro?
- Czwarte.
692
00:52:28,487 --> 00:52:29,530
Chodźcie.
693
00:52:45,128 --> 00:52:47,506
To mój pokój, numer 766. Tędy.
694
00:52:59,768 --> 00:53:01,645
Nigdy nas nie usłyszy.
695
00:53:02,980 --> 00:53:04,731
Jest dzwonek.
696
00:53:04,815 --> 00:53:05,983
Chodźcie.
697
00:53:26,545 --> 00:53:27,546
Kurczaki!
698
00:53:38,974 --> 00:53:40,851
Musimy uformować
ludzką ściankę wspinaczkową.
699
00:53:40,934 --> 00:53:42,144
Chyba mysią.
700
00:53:42,227 --> 00:53:43,770
Racja, mysią ściankę wspinaczkową.
701
00:53:54,573 --> 00:53:56,116
Już prawie.
702
00:53:57,743 --> 00:53:58,744
Mam!
703
00:54:02,164 --> 00:54:03,165
Pomocy!
704
00:54:03,248 --> 00:54:05,792
Do jasnej anielki, nie pozwólcie mi spaść!
705
00:54:12,466 --> 00:54:14,092
Za mną, chłopcy.
706
00:54:34,196 --> 00:54:35,822
Myszy!
707
00:54:36,823 --> 00:54:38,534
Są wszędzie!
708
00:54:53,423 --> 00:54:55,926
Babciu, to ja! Twój wnuczek!
709
00:54:57,219 --> 00:54:58,762
Mój...
710
00:54:59,179 --> 00:55:00,305
To ty, dziecko?
711
00:55:00,389 --> 00:55:01,932
Tak, babciu. To ja.
712
00:55:06,520 --> 00:55:08,897
- To naprawdę ty?
- Zgadza się.
713
00:55:09,565 --> 00:55:11,692
- Co się stało?
- To sprawka Arcywiedźmy.
714
00:55:11,775 --> 00:55:14,653
Arcywiedźmy? Tylko nie to.
715
00:55:14,736 --> 00:55:16,488
Przemieniła mnie w myszkę.
716
00:55:16,572 --> 00:55:18,323
Hotel jest pełen wiedźm.
717
00:55:18,407 --> 00:55:20,200
Mają jakiś zjazd.
718
00:55:20,492 --> 00:55:22,494
Tyle już przeszedłeś, a teraz to.
719
00:55:23,120 --> 00:55:24,663
Babcia bardzo cię przeprasza.
720
00:55:24,997 --> 00:55:27,749
Babciu, wstań z podłogi
i połóż mnie na stoliku.
721
00:55:28,709 --> 00:55:30,627
- Jak mam to zrobić?
- Podnieś mnie.
722
00:55:30,752 --> 00:55:33,088
- Podnieś?
- Jak Daisy.
723
00:55:34,965 --> 00:55:36,049
Dobrze.
724
00:55:40,721 --> 00:55:42,347
Nie wierzę, że cię to spotkało.
725
00:55:42,514 --> 00:55:44,516
Wierz mi, mogło być gorzej.
726
00:55:44,600 --> 00:55:45,601
Tak?
727
00:55:46,393 --> 00:55:49,938
To mój kolega, Bruno Jenkins.
728
00:55:52,065 --> 00:55:53,609
Też jest teraz myszką,
729
00:55:53,692 --> 00:55:55,569
a wcześniej był pulchnym małym Anglikiem.
730
00:55:55,652 --> 00:55:58,864
Mogłeś skończyć na: „To mój kolega Bruno”.
731
00:55:58,947 --> 00:56:00,324
Przykro mi, Bruno.
732
00:56:00,449 --> 00:56:03,035
Te okropne wiedźmy dopadły też ciebie?
733
00:56:03,118 --> 00:56:06,705
Tak, dopadły mnie i to jak.
To był fatalny dzień.
734
00:56:07,206 --> 00:56:08,624
Ktoś jeszcze jest głodny?
735
00:56:09,499 --> 00:56:12,252
Daisy też była dzieckiem. Dziewczynką.
736
00:56:12,336 --> 00:56:14,087
Dlaczego wcześniej nam nie powiedziałaś?
737
00:56:14,171 --> 00:56:17,174
Odzywanie się
może dla myszy skończyć się źle.
738
00:56:17,257 --> 00:56:20,594
Ludzie tego nie rozumieją,
mogą się wystraszyć.
739
00:56:20,677 --> 00:56:23,597
Wczoraj wieczorem prawie się odezwałam,
kiedy opowiadała pani
740
00:56:23,680 --> 00:56:26,141
o Alice Blue, która zmieniła się w kurę.
741
00:56:26,225 --> 00:56:27,893
Ale ugryzłam się w język.
742
00:56:28,602 --> 00:56:31,271
Czyli jakaś podła wiedźma
zamieniła cię w mysz.
743
00:56:31,355 --> 00:56:33,106
Zgadza się, cztery miesiące temu.
744
00:56:33,190 --> 00:56:36,818
W dzień, w którym uciekłam z domu dziecka.
745
00:56:36,902 --> 00:56:40,864
Jakaś miła pani,
przynajmniej taka się wydawała,
746
00:56:40,948 --> 00:56:44,785
zaoferowała mi tabliczkę czekolady.
Zanim się zorientowałam...
747
00:56:44,868 --> 00:56:46,662
Przemieniłam się.
748
00:56:47,287 --> 00:56:49,957
A potem, zanim się obejrzałam,
749
00:56:50,040 --> 00:56:53,001
jakiś żebrak mnie zgarnął
i sprzedał do sklepu zoologicznego,
750
00:56:53,085 --> 00:56:54,545
potrzebował pieniędzy na jedzenie.
751
00:56:55,128 --> 00:56:56,129
Pycha.
752
00:56:56,672 --> 00:56:58,382
Bardzo mi przykro, Daisy.
753
00:56:58,966 --> 00:57:03,095
- Mary. Mam na imię Mary.
- To bardzo ładne imię.
754
00:57:03,178 --> 00:57:07,182
Przepraszam. Zgłodniałem
od tego gadania o jedzeniu.
755
00:57:07,266 --> 00:57:08,851
Mogę jedno winogrono?
756
00:57:11,812 --> 00:57:15,232
Czyli zrobiła wam to Arcywiedźma,
która jest w tym hotelu?
757
00:57:15,732 --> 00:57:18,944
Musimy coś zrobić, żebyście wrócili
do siebie. Trzeba to naprawić.
758
00:57:19,027 --> 00:57:21,071
Arcywiedźma ma w pokoju
pełno tej mikstury.
759
00:57:21,154 --> 00:57:24,575
Za jej pomocą przemieni
wszystkie dzieci na świecie w myszy!
760
00:57:24,658 --> 00:57:26,159
Musimy im pomóc.
761
00:57:27,744 --> 00:57:29,830
- Kto to?
- Serwisant.
762
00:57:29,913 --> 00:57:31,248
Szybko, chowajcie się.
763
00:57:33,208 --> 00:57:35,919
Proszę. Wskakujcie do torebki.
764
00:57:36,628 --> 00:57:37,838
Nie wychylajcie się.
765
00:57:46,180 --> 00:57:47,181
Tak?
766
00:57:47,264 --> 00:57:48,515
Przepraszam, że przeszkadzam.
767
00:57:48,599 --> 00:57:51,018
Podobno mamy problem z gryzoniami.
768
00:57:51,101 --> 00:57:53,645
Z gryzoniami? W takim drogim hotelu?
769
00:57:53,729 --> 00:57:55,772
Tego bym się nie spodziewała.
770
00:57:55,856 --> 00:57:57,941
Prawda. To pewnie nic takiego.
771
00:57:58,025 --> 00:58:01,570
Pokojówka, która widziała gryzonie,
ma tendencję do wyolbrzymiania.
772
00:58:02,446 --> 00:58:04,865
Ale na wszelki wypadek,
chciałem rozłożyć kilka pułapek.
773
00:58:04,948 --> 00:58:06,325
- Ma pani coś przeciwko?
- Skąd.
774
00:58:06,408 --> 00:58:08,202
Rozłożyliśmy je we wszystkich pokojach.
775
00:58:08,285 --> 00:58:09,369
Nigdy nie wiadomo.
776
00:58:10,746 --> 00:58:14,082
Co to takiego? Myszy?
777
00:58:14,166 --> 00:58:15,292
O nie, proszę pani.
778
00:58:15,375 --> 00:58:18,337
Pokojówka widziała
chmarę wielkich, obrzydliwych szczurów.
779
00:58:18,420 --> 00:58:19,713
Co najmniej tuzin.
780
00:58:20,214 --> 00:58:21,548
Aż tuzin?
781
00:58:21,965 --> 00:58:23,300
Jak mówiłem,
782
00:58:23,383 --> 00:58:25,594
czasami nieco wyolbrzymia.
783
00:58:30,599 --> 00:58:32,267
Świeży cheddar prosto z Wisconsin.
784
00:58:33,143 --> 00:58:34,811
Gryzonie szaleją na jego punkcie.
785
00:58:35,521 --> 00:58:36,855
Nie mogą się oprzeć.
786
00:58:43,529 --> 00:58:46,406
Gdyby któraś pułapka zaskoczyła,
787
00:58:46,490 --> 00:58:47,491
proszę po mnie zadzwonić.
788
00:58:47,574 --> 00:58:48,909
Na pewno.
789
00:58:50,494 --> 00:58:53,372
Co ty wyprawiasz?
Winogrona są trujące dla myszy.
790
00:58:53,455 --> 00:58:56,291
Trzymacie się z daleka od tych pułapek.
791
00:58:56,875 --> 00:58:59,169
Musimy skombinować trochę tego eliksiru,
792
00:58:59,253 --> 00:59:01,213
może stworzę coś, co działa na opak.
793
00:59:02,047 --> 00:59:04,466
Zrobimy eliksir,
który zmienia myszy w dzieci.
794
00:59:04,550 --> 00:59:07,427
Zawsze mam ze sobą
zioła i sole przeciw urokom.
795
00:59:07,803 --> 00:59:10,138
Ale kto wie, gdzie jest ta wiedźma?
796
00:59:10,222 --> 00:59:12,850
My. Jest w pokoju 666.
797
00:59:12,933 --> 00:59:14,518
Mówiła wszystkim wiedźmom,
798
00:59:14,601 --> 00:59:17,813
żeby po kolacji przyszły do pokoju 666.
799
00:59:18,188 --> 00:59:21,692
My jesteśmy w pokoju 766.
Pokój 666 musi być piętro niżej.
800
00:59:21,775 --> 00:59:22,901
Drogi Boże!
801
00:59:22,985 --> 00:59:25,195
Ta paskudna czarownica
mieszka zaraz pod nami?
802
00:59:25,279 --> 00:59:27,030
Zgadza się. Zrobimy tak.
803
00:59:27,114 --> 00:59:29,032
Poczekamy, aż Arcywiedźma
wyjdzie z pokoju.
804
00:59:29,116 --> 00:59:30,868
Włóczka babci posłuży nam za linę,
805
00:59:30,951 --> 00:59:33,620
opuścicie mnie na niej
na balkon Arcywiedźmy.
806
00:59:33,704 --> 00:59:35,163
Chwycę buteleczkę eliksiru,
807
00:59:35,247 --> 00:59:38,041
a babcia wciągnie mnie na górę,
ściągnie z nas urok
808
00:59:38,125 --> 00:59:40,669
i znowu będziemy dziećmi.
809
00:59:40,752 --> 00:59:43,797
Młody człowieku,
wymyśliłeś to na poczekaniu?
810
00:59:43,881 --> 00:59:45,632
Wpadło mi to prosto do głowy.
811
00:59:57,477 --> 00:59:59,396
Wstrętne, paskudne bachory.
812
00:59:59,563 --> 01:00:01,023
Chce mi się wymiotować!
813
01:00:03,150 --> 01:00:07,029
Hadesie, sytuacja jest tragiczna.
814
01:00:07,112 --> 01:00:10,282
Nawet kieliszek piołunu
nie polepsza sprawy.
815
01:00:10,991 --> 01:00:12,993
To na pewno Arcywiedźma.
816
01:00:30,677 --> 01:00:34,139
Babciu, to ten eliksir.
Trzyma go na lodzie.
817
01:00:34,306 --> 01:00:36,725
Idealnie.
818
01:00:38,018 --> 01:00:39,269
Hadesie, chodź.
819
01:00:40,312 --> 01:00:41,688
Spóźnimy się na podwieczorek.
820
01:00:44,525 --> 01:00:46,276
Podwieczorek. Idealnie.
821
01:00:51,323 --> 01:00:54,034
Słuchaj, wystarczy
jedna buteleczka eliksiru.
822
01:00:54,117 --> 01:00:56,620
Złap ją szybko i wracaj tutaj.
823
01:00:56,703 --> 01:00:58,705
Nie wiadomo, kiedy ta maszkara wróci.
824
01:01:01,959 --> 01:01:03,627
Wiem, że się boisz.
825
01:01:03,752 --> 01:01:05,045
Nie boję się, babciu.
826
01:01:05,128 --> 01:01:06,088
Nie wiem dlaczego,
827
01:01:06,171 --> 01:01:08,632
ale odkąd przemieniłem się w myszkę,
828
01:01:08,715 --> 01:01:10,509
nie boję się byle czego.
829
01:01:11,218 --> 01:01:12,970
Dobrze. Trzymaj się mocno.
830
01:02:30,214 --> 01:02:31,465
Nie mogę uwierzyć,
831
01:02:31,548 --> 01:02:34,551
że nie wpuścili mojego skarba do jadalni.
832
01:02:34,635 --> 01:02:39,890
Zawszony hotel.
To jawna forma dyskryminacji.
833
01:02:43,560 --> 01:02:46,522
Liczą się tylko pieniądze.
834
01:02:46,605 --> 01:02:49,191
Hadesie,
835
01:02:49,274 --> 01:02:54,947
dlaczego w tym paskudnym ludzkim świecie
do wszystkiego potrzebne są pieniądze?
836
01:03:08,126 --> 01:03:12,130
Obrzydliwa, odrażająca mamona.
837
01:03:46,331 --> 01:03:47,499
Jest gotowy.
838
01:04:00,971 --> 01:04:04,558
No proszę.
839
01:04:05,267 --> 01:04:08,353
Skąd wzięła się tu ta wełniana skarpeta?
840
01:04:11,315 --> 01:04:13,275
Dzień dobry.
841
01:04:13,358 --> 01:04:15,527
Robótka spadła mi z balkonu.
842
01:04:15,611 --> 01:04:16,737
Nic się nie stało.
843
01:04:16,820 --> 01:04:19,198
Na szczęście złapałam koniec włóczki.
844
01:04:20,032 --> 01:04:22,576
Może po prostu ją tu wciągnę.
845
01:04:23,452 --> 01:04:24,828
Nie będę pani przeszkadzać.
846
01:04:25,454 --> 01:04:26,622
Proszę puścić.
847
01:04:27,581 --> 01:04:29,458
Znam panią.
848
01:04:29,625 --> 01:04:30,876
Mnie?
849
01:04:31,543 --> 01:04:32,669
Nie wydaje mi się.
850
01:04:32,753 --> 01:04:36,173
Już gdzieś panią widziałam.
Pamiętam tę twarz.
851
01:04:36,256 --> 01:04:39,134
Może minęłyśmy się w holu.
852
01:04:39,218 --> 01:04:42,679
Nie. Nie widziałam pani w holu.
853
01:04:42,763 --> 01:04:44,973
Pamiętam panią z...
854
01:04:46,099 --> 01:04:47,935
Co? Kto to?
855
01:04:48,018 --> 01:04:50,729
Pan Stringer III, dyrektor hotelu.
856
01:04:50,812 --> 01:04:52,064
Do diaska.
857
01:05:00,113 --> 01:05:02,658
Chce pani, żeby usunąć dzieci z plaży?
858
01:05:02,908 --> 01:05:04,576
Proszę się ich pozbyć.
859
01:05:04,660 --> 01:05:07,079
Zobaczę, co da się zrobić.
860
01:05:07,162 --> 01:05:11,208
Pozwoliłem sobie to dla pani zakupić.
Może przypadnie pani do gustu.
861
01:05:11,291 --> 01:05:13,335
To klatka dla kotka.
862
01:05:13,418 --> 01:05:17,130
Możne pani wsadzić tu
swojego kociego towarzysza
863
01:05:17,214 --> 01:05:19,383
i chodzić z nim po całym hotelu,
864
01:05:19,466 --> 01:05:21,802
nawet do jadalni.
865
01:05:23,220 --> 01:05:24,513
Pomyślałem, że się spodoba.
866
01:05:26,723 --> 01:05:27,933
Dobrze.
867
01:05:28,559 --> 01:05:33,939
Coś panu powiem, skoro jest pan fanem
trzymania zwierząt w klatce.
868
01:05:34,648 --> 01:05:39,987
Nigdy, przenigdy nie pozwolę,
żeby mój koci skarb...
869
01:05:44,449 --> 01:05:47,160
Proszę spojrzeć. Podoba mu się.
870
01:05:49,496 --> 01:05:51,415
Prawie bym zapomniał.
871
01:05:51,498 --> 01:05:54,710
Jeśli chodzi o dzisiejszą kolację pań,
872
01:05:54,793 --> 01:05:57,421
zapomnieliśmy o wyborze zupy.
873
01:05:57,504 --> 01:05:59,089
Mamy dwie opcje.
874
01:05:59,173 --> 01:06:01,758
Pierwsza to
ostra zupa krabowa po kreolsku,
875
01:06:01,842 --> 01:06:04,803
a druga to rustykalny krem z groszku.
876
01:06:05,345 --> 01:06:07,973
Która jest tańsza?
877
01:06:09,266 --> 01:06:14,521
Na pewno doceni pani fakt,
że używamy świeżego kraba...
878
01:06:14,605 --> 01:06:16,023
Która?
879
01:06:18,650 --> 01:06:22,154
Rustykalny krem z groszku.
880
01:06:22,237 --> 01:06:25,574
W takim razie poproszę o krem z groszku.
881
01:06:25,657 --> 01:06:26,783
Oczywiście.
882
01:06:27,492 --> 01:06:28,535
Jeszcze jedno.
883
01:06:29,119 --> 01:06:31,663
Proszę nie dodawać czoszku.
884
01:06:34,082 --> 01:06:37,502
- Czego?
- Czoszku.
885
01:06:40,964 --> 01:06:42,424
Czosnku?
886
01:06:44,009 --> 01:06:45,385
Jąkam się?
887
01:06:45,761 --> 01:06:47,471
Bez czoszku.
888
01:06:48,180 --> 01:06:49,973
Moje towarzyszki
889
01:06:50,057 --> 01:06:54,561
cierpią na zaburzenie polegające na
unikaniu niektórych pokarmów.
890
01:06:55,437 --> 01:06:56,480
Są wybredne.
891
01:06:58,315 --> 01:07:00,359
Oczywiście, jak pani sobie życzy.
892
01:07:01,026 --> 01:07:04,613
- Poinformuję szefa kuchni.
- Dobrze.
893
01:07:06,740 --> 01:07:09,826
- Już pójdę.
- Dobrze.
894
01:07:15,624 --> 01:07:18,293
Mój skarbie,
895
01:07:19,545 --> 01:07:24,508
skoro tak bardzo podoba ci się ta klatka,
896
01:07:24,675 --> 01:07:26,677
to może w niej zostań.
897
01:07:26,760 --> 01:07:28,136
Zdrajca!
898
01:07:34,643 --> 01:07:35,644
Mysia Mikstura.
899
01:07:40,983 --> 01:07:42,234
Kropla hyzopu.
900
01:07:47,239 --> 01:07:49,783
Odrobina bylicy.
901
01:07:53,745 --> 01:07:57,249
I kapka cudownej wody prosto z Lourdes.
902
01:07:57,332 --> 01:07:59,751
To najmocniejsza cudowna woda na świecie.
903
01:08:06,216 --> 01:08:09,386
Chwyćmy się za ręce i pochylmy głowy.
904
01:08:40,000 --> 01:08:41,417
Niech to.
905
01:08:44,212 --> 01:08:45,964
To by było na tyle.
906
01:08:47,674 --> 01:08:49,467
Musieliśmy spróbować.
907
01:08:51,428 --> 01:08:54,014
Wiedźma jest zbyt silna,
908
01:08:54,096 --> 01:08:56,433
nie zadziałają na nią moje domowe sposoby.
909
01:08:57,016 --> 01:08:58,476
Samo zło.
910
01:08:58,894 --> 01:09:00,312
I do tego mocne.
911
01:09:01,522 --> 01:09:03,023
O wiele silniejsze ode mnie.
912
01:09:04,315 --> 01:09:07,236
Nie płacz, babciu. Wszystko będzie dobrze.
913
01:09:07,402 --> 01:09:09,112
Przepraszam, dzieci.
914
01:09:09,529 --> 01:09:13,283
To nie twoja wina.
Takie rzeczy się po prostu zdarzają.
915
01:09:13,951 --> 01:09:15,202
Zgadza się.
916
01:09:18,497 --> 01:09:20,290
Nawet lubię być myszką.
917
01:09:22,583 --> 01:09:24,252
Spędzam czas z nowymi przyjaciółmi,
918
01:09:24,377 --> 01:09:27,589
nie chodzę do szkoły
i nie muszę robić prawa jazdy,
919
01:09:27,672 --> 01:09:29,507
czyli nigdy nie będę miał wypadku.
920
01:09:30,259 --> 01:09:32,511
Drogie dziecko. Chodź do mnie.
921
01:09:33,929 --> 01:09:37,349
Nadal będziesz się mną opiekować,
chociaż jestem myszką?
922
01:09:37,431 --> 01:09:40,769
Oczywiście, skarbie. Nieważne kim jesteś
923
01:09:40,853 --> 01:09:43,689
i jak wyglądasz, póki ktoś cię kocha.
924
01:09:44,355 --> 01:09:45,858
A ja zawsze będę cię kochać.
925
01:09:51,029 --> 01:09:53,824
Co z moimi przyjaciółmi?
Mogą z nami zamieszkać?
926
01:09:54,992 --> 01:09:56,326
Oczywiście.
927
01:09:56,743 --> 01:09:57,995
Jeśli chcą,
928
01:09:58,078 --> 01:10:00,956
ale nie zapominaj,
że ich rodziny też za nimi tęsknią.
929
01:10:01,039 --> 01:10:02,457
No nie wiem.
930
01:10:02,541 --> 01:10:05,043
Nie bądź niemądry, na pewno cię kochają.
931
01:10:05,127 --> 01:10:07,337
Mama ma mnie za ciamajdę,
932
01:10:07,421 --> 01:10:10,215
a tata narzeka, że ciągle jestem głodny.
933
01:10:10,299 --> 01:10:13,927
Może w końcu
pokochają cię za to, kim jesteś.
934
01:10:14,011 --> 01:10:16,680
Ciesz się, że masz rodziców.
935
01:10:17,764 --> 01:10:19,183
Niektórzy nie mają tego szczęścia.
936
01:10:19,725 --> 01:10:21,476
Nic nam nie będzie.
937
01:10:21,560 --> 01:10:24,438
Mamy babcię,
ona zawsze będzie naszą rodziną.
938
01:10:24,521 --> 01:10:26,982
To ogromne szczęście.
939
01:10:28,150 --> 01:10:32,070
Powiedzcie mi tylko,
czemu tak tu stoimy i się obijamy?
940
01:10:32,154 --> 01:10:34,865
Jak powstrzymamy te okropne wiedźmy,
941
01:10:34,948 --> 01:10:37,451
przed zamienieniem dzieci w myszy?
942
01:10:37,743 --> 01:10:40,329
Ma rację. Musimy coś zrobić.
943
01:10:41,371 --> 01:10:42,497
Wiem.
944
01:10:43,207 --> 01:10:46,126
Wkradnę się do kuchni z Mysia Miksturą
945
01:10:46,210 --> 01:10:48,587
i wleję ją do zupy z groszku.
946
01:10:48,670 --> 01:10:49,796
Zamienimy wiedźmy w myszy!
947
01:10:49,880 --> 01:10:51,632
Jesteś pewien, młody człowieku?
948
01:10:52,007 --> 01:10:55,552
To może być niebezpieczna
i straszna misja.
949
01:10:55,636 --> 01:10:58,347
Zaufaj mi, poradzę sobie.
950
01:11:09,149 --> 01:11:11,944
Spotkamy się w hotelowym barze.
Daisy i Bruno wiedzą gdzie.
951
01:11:12,277 --> 01:11:13,445
Bądź ostrożny.
952
01:11:13,612 --> 01:11:14,863
Będę.
953
01:11:38,428 --> 01:11:39,555
Szybciej tam.
954
01:11:40,389 --> 01:11:42,391
- Krem z groszku gotowy.
- Zupa gotowa.
955
01:11:42,516 --> 01:11:43,684
Bez czosnku.
956
01:11:43,767 --> 01:11:45,894
Zupa bez czosnku. Zaraz będzie.
957
01:11:47,229 --> 01:11:49,523
Gdzie są moje langustynki?
958
01:11:49,690 --> 01:11:51,692
To nie langustynka, tylko krewetka.
959
01:11:51,775 --> 01:11:53,986
Nie odróżniasz krewetki od langustynki?
960
01:11:54,069 --> 01:11:57,573
Musisz policzyć szczypce. Raz, dwa.
961
01:11:58,740 --> 01:12:00,784
Zaczynamy nakładać zupę.
962
01:12:00,868 --> 01:12:02,286
Szybko.
963
01:12:02,911 --> 01:12:04,204
Tak jest.
964
01:12:09,001 --> 01:12:10,377
Co ty wyprawiasz?
965
01:12:10,460 --> 01:12:11,628
Szykuję langustynki.
966
01:12:11,712 --> 01:12:12,796
Myślisz, że to langustynka?
967
01:12:12,880 --> 01:12:14,089
Skorupiaki to mój konik.
968
01:12:14,173 --> 01:12:17,009
Podsmażam langustynki od 30 lat,
zawsze używam masła.
969
01:12:17,092 --> 01:12:18,635
- Tylko masła?
- Żadnej oliwy.
970
01:12:19,052 --> 01:12:21,138
Nie obchodzi mnie zdanie dietetyków.
971
01:12:21,597 --> 01:12:23,974
Niszczą sztukę kulinarną.
972
01:12:24,057 --> 01:12:26,018
Zawsze masło, tylko masło.
973
01:12:33,775 --> 01:12:35,652
Gdzie moje langustynki?
974
01:12:36,778 --> 01:12:39,239
Co muszę zrobić,
żeby dostać te przeklęte langustynki?
975
01:12:42,284 --> 01:12:44,119
Zacznijcie nalewać zupę.
976
01:12:45,704 --> 01:12:46,705
Tak jest.
977
01:12:47,414 --> 01:12:48,415
Płaczesz?
978
01:12:48,498 --> 01:12:50,500
W mojej kuchni się nie płacze!
979
01:12:52,377 --> 01:12:54,713
Zupie brakuje czosnku.
980
01:12:54,838 --> 01:12:57,299
Nie dodajemy czosnku. Polecenie Stringera.
981
01:12:57,424 --> 01:12:59,092
Tłuszcz się pali.
982
01:12:59,176 --> 01:13:00,928
Pod zlewem są koce gaśnicze.
983
01:13:08,310 --> 01:13:10,354
Zapomnij o langustynkach, dodaj krewetki.
984
01:13:19,238 --> 01:13:21,865
Dajcie mi ostry nóż,
zabiję się tu i teraz.
985
01:13:27,704 --> 01:13:29,373
Dzwońcie po szczurołapa.
986
01:13:33,252 --> 01:13:35,754
Proszę spojrzeć. To moja mama i tata.
987
01:13:41,176 --> 01:13:44,513
- To twoi rodzice?
- W rzeczy samej.
988
01:13:45,931 --> 01:13:48,600
Bruno, chyba powinieneś
się z nimi przywitać.
989
01:13:48,684 --> 01:13:51,186
Oszalała pani? Tutaj?
990
01:13:51,270 --> 01:13:53,063
Nie ma na co czekać.
991
01:14:04,032 --> 01:14:06,660
Przepraszam, państwo Jenkins?
992
01:14:07,744 --> 01:14:08,912
Możemy pani pomóc?
993
01:14:09,288 --> 01:14:14,668
Obawiam się,
że mam nietypowe wieści na temat Bruno.
994
01:14:15,294 --> 01:14:17,796
Co z nim? Gdzie on jest?
995
01:14:18,130 --> 01:14:21,216
Może pójdziemy w jakieś ustronne miejsce.
996
01:14:21,675 --> 01:14:23,302
Ustronne? A po co?
997
01:14:23,927 --> 01:14:26,096
Trudno będzie mu to wytłumaczyć.
998
01:14:26,180 --> 01:14:28,599
Wolałby, żebyśmy poszli do państwa pokoju.
999
01:14:28,682 --> 01:14:29,725
Proszę posłuchać,
1000
01:14:29,808 --> 01:14:32,060
tutaj jest mi dobrze.
1001
01:14:32,144 --> 01:14:33,937
Proszę mi powiedzieć, gdzie znajdę syna
1002
01:14:34,021 --> 01:14:35,814
albo proszę zostawić nas w spokoju.
1003
01:14:39,610 --> 01:14:41,278
Mam go tutaj.
1004
01:14:41,361 --> 01:14:43,447
To mysz!
1005
01:14:43,530 --> 01:14:47,242
Na Boga, co z panią nie tak?
Niech pani zabiera tego gryzonia!
1006
01:14:47,326 --> 01:14:48,452
Nie, to Bruno.
1007
01:14:48,535 --> 01:14:49,828
Bruno, powiedź coś.
1008
01:14:52,581 --> 01:14:54,708
„Powiedz coś”? Zwariowała pani?
1009
01:14:54,875 --> 01:14:57,211
Niech nas pani zostawi. Wezwę obsługę.
1010
01:14:57,294 --> 01:14:59,296
Przestańcie się drzeć! To wasz syn.
1011
01:14:59,379 --> 01:15:01,632
Gdzie dyrektor hotelu?
1012
01:15:01,715 --> 01:15:03,675
Ta kobieta
przestraszyła moją żonę na śmierć.
1013
01:15:03,759 --> 01:15:05,802
Łazi po hotelu ze szczurami w torebce.
1014
01:15:07,638 --> 01:15:09,640
Bruno, dlaczego się nie odezwałeś?
1015
01:15:11,892 --> 01:15:14,728
Tata nienawidzi,
kiedy gadam z pełną buzią.
1016
01:15:15,646 --> 01:15:16,772
Babciu.
1017
01:15:16,855 --> 01:15:17,898
Tutaj.
1018
01:15:18,023 --> 01:15:20,108
Tu jesteś. Dzięki Bogu.
1019
01:15:21,068 --> 01:15:23,779
- Jak poszło?
- Zupa załatwiona.
1020
01:15:31,870 --> 01:15:33,705
Spójrzcie. Zupa z groszku.
1021
01:15:36,792 --> 01:15:38,710
Proszę bardzo, bez czosnku.
1022
01:15:42,506 --> 01:15:45,634
Proszę wybaczyć,
czy mogę zamienić z panią słowo?
1023
01:15:45,717 --> 01:15:47,261
Proszę za mną.
1024
01:15:49,429 --> 01:15:50,848
Zapraszam.
1025
01:15:54,101 --> 01:15:57,187
Mniemam, że nie ma pani ze sobą myszy,
1026
01:15:57,271 --> 01:15:58,981
prawda?
1027
01:15:59,064 --> 01:16:00,607
Myszy?
1028
01:16:00,691 --> 01:16:02,734
A po co miałabym nosić przy sobie mysz?
1029
01:16:02,818 --> 01:16:05,279
Czy to ma coś wspólnego z tymi pułapkami?
1030
01:16:05,362 --> 01:16:07,239
- Są w całym hotelu.
- Pułapkami?
1031
01:16:07,322 --> 01:16:09,575
To ma być jakaś marna zasłona dymna?
1032
01:16:09,658 --> 01:16:11,660
Oskarża pan gości
o noszenie przy sobie myszy,
1033
01:16:11,743 --> 01:16:14,496
żeby ukryć fakt,
że macie tu plagę gryzoni.
1034
01:16:14,580 --> 01:16:17,332
- Co takiego?
- Powiem panu jedno.
1035
01:16:17,416 --> 01:16:20,627
Obym nie zobaczyła tu ani jednej myszy,
biorąc pod uwagę, ile mnie to kosztuje.
1036
01:16:20,711 --> 01:16:22,504
Nawet takiej uroczej.
1037
01:16:22,588 --> 01:16:24,423
Oczywiście, proszę pani.
1038
01:16:25,174 --> 01:16:26,925
Pomyliłem się. Przepraszam.
1039
01:16:28,969 --> 01:16:31,221
Zaprowadź panią
do naszego najlepszego stolika.
1040
01:16:31,305 --> 01:16:32,764
Oczywiście. Proszę za mną.
1041
01:16:33,891 --> 01:16:35,559
Proszę wybaczyć.
1042
01:16:41,148 --> 01:16:42,983
Nasz najlepszy stolik.
1043
01:16:43,984 --> 01:16:49,114
Bardzo dziękuję,
ale najlepszy stolik w tym przybytku
1044
01:16:49,198 --> 01:16:51,325
to chyba ten tutaj zaraz obok kuchni.
1045
01:16:51,408 --> 01:16:54,995
Lubię siedzieć przy drzwiach,
mogę się szybciej ewakuować.
1046
01:16:57,998 --> 01:16:59,082
Oczywiście.
1047
01:17:29,655 --> 01:17:30,822
Patrzcie.
1048
01:17:31,031 --> 01:17:32,574
Zupa im smakuje.
1049
01:17:32,991 --> 01:17:34,368
Zdecydowała się już pani?
1050
01:17:35,869 --> 01:17:37,996
Tak, poproszę jambalayę.
1051
01:17:38,080 --> 01:17:40,749
Wspaniale. Życzy sobie pani przystawkę?
1052
01:17:44,169 --> 01:17:46,630
Ten krem z groszku wygląda smakowicie.
1053
01:17:46,713 --> 01:17:47,965
Poproszę.
1054
01:17:48,048 --> 01:17:49,800
Przykro mi, ale ta zupa
1055
01:17:49,883 --> 01:17:52,135
przeznaczona jest jedynie dla tamtych pań.
1056
01:17:53,762 --> 01:17:58,016
Ta grupa gości cierpi
na poważną alergię na czosnek.
1057
01:17:58,100 --> 01:18:00,727
Panie zażyczyły sobie
zupę bez dodatku czosnku.
1058
01:18:00,811 --> 01:18:03,438
Jest niedoprawiona, prawie niejadalna.
1059
01:18:05,566 --> 01:18:06,900
Rozumiem.
1060
01:18:07,693 --> 01:18:09,027
Brzmi obrzydliwie.
1061
01:18:10,612 --> 01:18:14,992
Mogę zaproponować ostrą zupę krabową
po kreolsku. To nasza specjalność.
1062
01:18:19,913 --> 01:18:21,206
Brzmi...
1063
01:18:22,040 --> 01:18:23,166
Tak?
1064
01:18:24,334 --> 01:18:26,336
Poproszę tę zupę z krewetkami.
1065
01:18:27,212 --> 01:18:29,006
Z krabem?
1066
01:18:29,089 --> 01:18:30,549
Tak. Poproszę krabową.
1067
01:18:31,133 --> 01:18:32,217
Oczywiście.
1068
01:18:42,728 --> 01:18:44,688
Nie wychylajcie się, mamy towarzystwo.
1069
01:18:53,363 --> 01:18:55,866
Dwa kucyki.
1070
01:18:56,491 --> 01:18:57,659
Słucham?
1071
01:18:58,160 --> 01:19:01,580
Dwa kucyki.
1072
01:19:02,039 --> 01:19:05,000
Miałaś dwa kucyki.
1073
01:19:06,126 --> 01:19:07,461
My się znamy?
1074
01:19:09,046 --> 01:19:13,592
Poznałyśmy się wiele lat temu
w obskurnym miasteczku.
1075
01:19:13,717 --> 01:19:17,387
Małym miasteczku tu w Alabamie.
1076
01:19:17,554 --> 01:19:20,349
Miałaś dwa kucyki.
1077
01:19:22,643 --> 01:19:24,478
Uciekłaś mi.
1078
01:19:25,395 --> 01:19:26,563
Pamiętasz?
1079
01:19:28,565 --> 01:19:30,984
Ale dorwałam
1080
01:19:31,068 --> 01:19:34,655
tę twoją okropną koleżankę.
1081
01:19:36,448 --> 01:19:37,866
Pamiętasz...
1082
01:19:47,751 --> 01:19:49,169
Szybko, mysia ścianka wspinaczkowa.
1083
01:19:52,589 --> 01:19:53,966
To była pani.
1084
01:19:54,091 --> 01:19:56,093
To pani jest wiedźmą,
która przemieniła Alice.
1085
01:19:59,930 --> 01:20:02,599
Co za brzydki...
1086
01:20:28,584 --> 01:20:30,586
Co wy wyprawiacie?
1087
01:20:35,048 --> 01:20:36,383
Babciu, spójrz.
1088
01:20:39,428 --> 01:20:40,470
Zuch chłopak.
1089
01:21:02,034 --> 01:21:03,452
Piątka!
1090
01:21:04,870 --> 01:21:06,914
To ci dopiero, sporo tych szczurów.
1091
01:21:29,478 --> 01:21:31,897
Istne wariactwo.
1092
01:21:46,745 --> 01:21:48,330
Chodź no tu.
1093
01:22:00,968 --> 01:22:03,971
Zabierzcie go ze mnie!
1094
01:22:07,975 --> 01:22:10,644
Chodźcie, maluchy. Pora się ulotnić.
1095
01:22:17,985 --> 01:22:20,988
Dzwońcie po szczurołapa!
1096
01:22:36,670 --> 01:22:37,754
Dobra robota.
1097
01:22:50,309 --> 01:22:52,019
Patrzcie, ile tego ma.
1098
01:22:54,396 --> 01:22:56,732
Musimy zabrać wszystkie buteleczki.
1099
01:22:56,815 --> 01:22:58,609
Babciu, a co z nim?
1100
01:23:03,030 --> 01:23:05,532
Powiem obsłudze, żeby go potem wypuścili.
1101
01:23:07,576 --> 01:23:09,203
Upuściłam.
1102
01:23:10,954 --> 01:23:12,331
Podniosę.
1103
01:23:21,840 --> 01:23:23,926
Ten ser pachnie smakowicie.
1104
01:24:19,565 --> 01:24:21,275
Widzisz, co przez ciebie zrobiłam?
1105
01:24:22,609 --> 01:24:27,865
Ukradłaś mi klucz.
Myślisz, że jesteś przebiegła?
1106
01:24:27,948 --> 01:24:32,619
Każdy wie, że przy recepcji
trzymają zapasowe klucze.
1107
01:24:33,787 --> 01:24:36,832
Nie pozwolimy,
żebyś zrealizowała swój niecny plan.
1108
01:24:36,915 --> 01:24:39,376
Nie? Kto mnie powstrzyma?
1109
01:24:39,459 --> 01:24:45,716
Słabowita, głupia i schorowana kobieta?
1110
01:24:48,177 --> 01:24:49,720
Bawi cię to?
1111
01:24:49,887 --> 01:24:51,180
Nie to.
1112
01:24:51,930 --> 01:24:53,724
Tak sobie myślałam.
1113
01:24:54,391 --> 01:24:56,977
Już niedługo
nie będziesz w stanie nic zdziałać.
1114
01:24:57,644 --> 01:25:02,441
Niby czemu? Sama wkrótce będziesz martwa.
1115
01:25:02,900 --> 01:25:04,067
Zupa z groszku.
1116
01:25:11,408 --> 01:25:13,660
Nie.
1117
01:25:23,170 --> 01:25:26,340
Ty idiotko.
1118
01:25:26,840 --> 01:25:29,635
Nie zjadłam zupy.
1119
01:25:30,052 --> 01:25:31,762
Jeśli zapomniałaś,
1120
01:25:32,554 --> 01:25:35,766
to ktoś mi przeszkodził.
1121
01:25:35,849 --> 01:25:37,518
Zrobimy tak.
1122
01:25:39,895 --> 01:25:42,648
No proszę.
1123
01:25:42,773 --> 01:25:44,983
Pomyślmy.
1124
01:25:45,609 --> 01:25:51,740
Zatopię szpony w twojej klatce piersiowej
1125
01:25:51,823 --> 01:25:56,828
i wyrwę to zasuszone, zwiędłe serce.
1126
01:25:56,912 --> 01:26:00,290
A potem ścisnę je tak mocno, aż pęknie.
1127
01:26:03,460 --> 01:26:06,213
Ta twoja marna gadanina
nie robi na mnie wrażenia.
1128
01:26:06,296 --> 01:26:07,798
A powinna.
1129
01:26:07,881 --> 01:26:12,344
Bo ostatnie, co w życiu zobaczysz,
to moja wykrzywiona w uśmiechu twarz.
1130
01:26:18,517 --> 01:26:21,728
Całą sobą wierzę,
1131
01:26:24,648 --> 01:26:25,983
że koniec końców,
1132
01:26:26,066 --> 01:26:29,695
miłość zawsze
zwycięży nad nienawiścią i złem.
1133
01:26:30,153 --> 01:26:31,488
Czyżby?
1134
01:26:31,572 --> 01:26:34,074
Może przemieniłaś Alice i mojego wnuka,
1135
01:26:34,157 --> 01:26:37,202
ale upewnię się,
że nie zrobisz tego innym dzieciom.
1136
01:26:37,286 --> 01:26:38,579
Tak mi dopomóż Bóg.
1137
01:26:38,745 --> 01:26:40,038
Teraz!
1138
01:27:51,360 --> 01:27:55,697
Ty głupi szczurze! Zobacz, co narobiłeś!
1139
01:27:56,907 --> 01:27:57,908
Wiejemy!
1140
01:27:57,991 --> 01:28:01,036
Co ty zrobiłeś?
1141
01:28:03,372 --> 01:28:05,165
Durne gryzonie!
1142
01:28:05,249 --> 01:28:06,875
Wracajcie tu!
1143
01:28:08,919 --> 01:28:11,046
Obrzydliwe szkodniki.
1144
01:28:11,129 --> 01:28:12,589
- Pycha.
- Pasożyty.
1145
01:28:12,673 --> 01:28:15,843
Dorwę was, cuchnące pędraki!
1146
01:28:22,015 --> 01:28:23,725
Mam cię!
1147
01:28:25,811 --> 01:28:26,812
Co?
1148
01:28:27,938 --> 01:28:29,857
Mam dość twojego gadania.
1149
01:28:30,065 --> 01:28:32,150
Co to ma być?
1150
01:28:37,197 --> 01:28:39,992
Głupcy! Wypuśćcie mnie.
1151
01:28:40,826 --> 01:28:45,330
Uwolnijcie mnie!
1152
01:28:52,421 --> 01:28:54,590
Wyrwę wam języki.
1153
01:28:55,382 --> 01:28:57,134
Głupie myszy.
1154
01:28:57,217 --> 01:28:59,011
Wiedźma w butelce.
1155
01:29:00,554 --> 01:29:02,848
Wypuśćcie mnie z tego naczynia.
1156
01:29:03,348 --> 01:29:05,309
Babciu, to klucz do kufra.
1157
01:29:06,351 --> 01:29:10,314
To mój klucz, ty półgłówku!
1158
01:29:10,689 --> 01:29:12,357
- Wy tępe darmozjady!
- Chodźcie.
1159
01:29:14,651 --> 01:29:19,364
Schowaj ten język, ty wstręty łapserdaku.
1160
01:29:23,285 --> 01:29:25,037
Co ty wyprawiasz?
1161
01:29:25,204 --> 01:29:27,539
Co ty robisz? To moje.
1162
01:29:27,998 --> 01:29:30,542
Wy idioci. Kanalie.
1163
01:29:30,876 --> 01:29:31,960
Sporo kasiory.
1164
01:29:32,085 --> 01:29:33,629
- Szmalu.
- Kapuchy.
1165
01:29:33,712 --> 01:29:35,839
Zrobiłem się przez was głodny.
1166
01:29:36,089 --> 01:29:38,383
Zabierać łapy, to moje!
1167
01:29:38,467 --> 01:29:41,929
Zabierajcie te paskudne łapska
od mojej paskudnej mamony.
1168
01:29:42,012 --> 01:29:44,765
Wydłubię wam te ślepia! Na co się gapisz?
1169
01:29:46,308 --> 01:29:47,309
Co to, babciu?
1170
01:29:49,603 --> 01:29:52,564
Lista nazwisk i adresów
wszystkich wiedźm na świecie.
1171
01:29:53,607 --> 01:29:56,527
Z tą listą, tymi pieniędzmi
i taką ilością eliksiru,
1172
01:29:56,610 --> 01:29:58,862
możemy zamienić każdą wiedźmę w szczura.
1173
01:29:59,530 --> 01:30:00,572
Wspaniale!
1174
01:30:01,281 --> 01:30:04,743
Obetnę wam ogony zardzewiałymi nożycami.
1175
01:30:04,826 --> 01:30:08,455
Poobcinam wam uszy obcinaczką do paznokci.
1176
01:30:08,539 --> 01:30:10,958
Wydłubię wam ślepia.
1177
01:30:11,124 --> 01:30:13,961
Jeszcze za to zapłacicie!
1178
01:30:14,962 --> 01:30:18,173
Dzieciaki, wskakujcie.
Mamy robotę do wykonania.
1179
01:30:21,218 --> 01:30:22,678
Prawie zapomniałam.
1180
01:30:28,475 --> 01:30:30,519
Nie rób tego.
1181
01:30:31,270 --> 01:30:33,021
Co ty wyprawiasz?
1182
01:30:34,147 --> 01:30:35,524
Hades.
1183
01:30:36,149 --> 01:30:37,693
Dobry kiciuś.
1184
01:30:38,443 --> 01:30:40,863
Jesteś bardzo dobrą kicią.
1185
01:30:40,946 --> 01:30:42,239
Dobry kotek.
1186
01:30:42,322 --> 01:30:44,408
- Bawcie się dobrze.
- Dobra kicia.
1187
01:30:44,491 --> 01:30:48,161
Ty durny zawszony kocie! Mój skarb.
1188
01:30:48,829 --> 01:30:50,163
Odłóż te książki.
1189
01:30:50,330 --> 01:30:54,251
Trzymaj się z daleka, ty głupi skarbeńku.
1190
01:30:54,334 --> 01:30:56,086
Nie!
1191
01:30:56,169 --> 01:31:00,507
Hadesie, skarbie, pamiętaj, kto cię karmi.
1192
01:31:00,591 --> 01:31:02,009
Nie myśl o jedzeniu!
1193
01:31:10,893 --> 01:31:12,269
Babciu, słyszałaś to?
1194
01:31:14,313 --> 01:31:16,940
Nie wiem, o czym mówisz.
Nic nie słyszałam.
1195
01:31:19,234 --> 01:31:21,528
Bardzo dziękuję.
1196
01:31:22,154 --> 01:31:23,614
I coś dla pana.
1197
01:31:25,866 --> 01:31:29,286
Następnego ranka
cieszyliśmy się z naszego sukcesu.
1198
01:31:29,369 --> 01:31:31,997
Babcia była tak szczęśliwa,
1199
01:31:32,080 --> 01:31:35,542
że dzieliła się tą radością
z całą obsługą hotelu.
1200
01:31:35,626 --> 01:31:37,252
Bardzo dziękuję za obsługę.
1201
01:31:37,336 --> 01:31:38,712
To dla pana.
1202
01:31:39,129 --> 01:31:40,756
I coś dla pana.
1203
01:31:42,090 --> 01:31:43,217
Dziękuję.
1204
01:31:47,262 --> 01:31:49,681
Bruno próbował wytłumaczyć
sytuację swojej mamie.
1205
01:31:49,765 --> 01:31:50,766
Witaj, mamo.
1206
01:31:52,976 --> 01:31:54,520
Jestem myszką.
1207
01:31:57,564 --> 01:31:59,066
To mysz!
1208
01:31:59,149 --> 01:32:02,319
Okazało się, że państwo Jenkins
nie przepadali za myszami.
1209
01:32:02,736 --> 01:32:04,613
Zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie,
1210
01:32:04,696 --> 01:32:08,033
jeśli Bruno zamieszka ze mną,
babcią i Daisy.
1211
01:32:25,133 --> 01:32:26,552
Szybciej!
1212
01:32:37,396 --> 01:32:39,398
Ale jazda!
1213
01:32:47,823 --> 01:32:50,409
Jak moja fryzura?
1214
01:32:57,291 --> 01:32:59,126
Jedziemy jeszcze raz.
1215
01:32:59,209 --> 01:33:01,211
Teraz ja siedzę z przodu.
1216
01:33:01,378 --> 01:33:03,881
Babciu, uwielbiam być myszką.
1217
01:33:04,089 --> 01:33:05,924
Wierzę ci.
1218
01:33:06,008 --> 01:33:09,386
Powiedzieć ci coś dziwnego?
Nadal czuję się jak chłopiec.
1219
01:33:09,469 --> 01:33:10,679
Bo nim jesteś, skarbie.
1220
01:33:10,846 --> 01:33:13,724
Życie wszystkich zmienia, spójrz na mnie.
1221
01:33:13,891 --> 01:33:17,728
Lat mi przybywa,
ale nadal czuję się jak dziewczynka.
1222
01:33:17,978 --> 01:33:19,688
A ja nadal czuję się jak chłopiec.
1223
01:33:20,189 --> 01:33:21,273
Widzisz?
1224
01:33:21,940 --> 01:33:23,108
Wszystko rozumiesz.
1225
01:33:23,525 --> 01:33:25,444
Nie zapominaj, kim jesteś w środku.
1226
01:33:26,486 --> 01:33:30,991
Kiedy na ciebie patrzę,
nie widzę wąsików i różowego noska.
1227
01:33:31,450 --> 01:33:32,993
Widzę tylko twoje oczy.
1228
01:33:33,619 --> 01:33:35,162
Błyszczące i piękne.
1229
01:33:38,373 --> 01:33:39,541
Babciu,
1230
01:33:40,626 --> 01:33:42,252
jak długo żyje mysz?
1231
01:33:43,170 --> 01:33:46,798
Zwykła myszka żyje trzy lata,
1232
01:33:46,882 --> 01:33:49,426
ale ty jesteś człowiekiem w ciele myszy.
1233
01:33:49,510 --> 01:33:51,887
Z pewnością będziesz żył
1234
01:33:51,970 --> 01:33:54,014
przynajmniej trzy razy tyle.
1235
01:33:54,306 --> 01:33:55,641
Może więcej.
1236
01:33:55,974 --> 01:33:57,434
To świetnie.
1237
01:33:57,518 --> 01:34:00,521
Nie wyobrażam sobie,
żeby ktoś inny się mną opiekował.
1238
01:34:01,063 --> 01:34:04,233
Będę bardzo starą myszką,
a ty bardzo starą babcią.
1239
01:34:04,316 --> 01:34:06,068
Umrzemy razem.
1240
01:34:07,653 --> 01:34:08,987
Jeśli nam się poszczęści.
1241
01:34:09,863 --> 01:34:13,242
Ale nikt nie wie, ile czasu mu zostało.
1242
01:34:13,784 --> 01:34:15,702
Tylko Bóg zna odpowiedź.
1243
01:34:19,122 --> 01:34:21,625
To naturalna kolej rzeczy.
1244
01:34:23,669 --> 01:34:26,797
Daisy, Bruno i ja
uwielbialiśmy mieszkać z babcią.
1245
01:34:27,214 --> 01:34:29,675
Tworzyliśmy dużą, szczęśliwą rodzinę.
1246
01:34:52,489 --> 01:34:56,034
MYSICH ŚWIĄT
1247
01:34:56,201 --> 01:34:58,453
WSZYSTKIEGO MYSIEGO
1248
01:35:01,498 --> 01:35:04,501
WITAMY W LAS VEGAS
1249
01:35:04,668 --> 01:35:07,337
BYLIŚCIE GRZECZNI? '77
1250
01:35:13,969 --> 01:35:16,013
PRZECHYTRZYLIŚMY TE WIEDŹMY!
1251
01:35:18,599 --> 01:35:23,604
ŁOWCY CZAROWNIC
1252
01:35:34,865 --> 01:35:36,742
Na czym skończyliśmy? A tak.
1253
01:35:36,825 --> 01:35:38,202
Zebraliśmy się tu
1254
01:35:38,577 --> 01:35:41,997
i jesteśmy gotowi, żeby walczyć dalej.
1255
01:35:42,080 --> 01:35:43,999
Walczymy dalej!
1256
01:35:44,958 --> 01:35:47,252
Przez ostatnie lata przemieniliśmy w myszy
1257
01:35:47,336 --> 01:35:50,214
każdą wiedźmę w Stanach Zjednoczonych.
1258
01:35:52,007 --> 01:35:56,220
Zebraliśmy się tutaj,
żeby dopaść każdą wiedźmę na świecie.
1259
01:35:58,805 --> 01:36:01,683
- Macie listy z nazwiskami?
- Tak jest.
1260
01:36:01,767 --> 01:36:04,603
- Adresy?
- Tak jest.
1261
01:36:04,895 --> 01:36:08,607
I Recepturę 86 – Mysią Miksturę?
1262
01:36:08,690 --> 01:36:13,654
Tak jest! Receptura 86 – Mysia Mikstura.
1263
01:36:14,071 --> 01:36:15,447
Zacznijmy działać
1264
01:36:15,531 --> 01:36:20,536
i dajmy tym wiedźmom popalić.
1265
01:36:37,928 --> 01:36:41,056
Gotowy na misję, staruszku?
1266
01:36:42,015 --> 01:36:45,227
Babciu, jak nigdy wcześniej.
1267
01:44:05,042 --> 01:44:07,044
Napisy: Marta Makieła