1 00:01:05,737 --> 00:01:06,864 A kuku! 2 00:01:08,323 --> 00:01:09,575 Nie, nie, nie. 3 00:01:09,700 --> 00:01:12,828 Nie chciałem cię przestraszyć, moje maleństwo. 4 00:01:15,080 --> 00:01:18,917 Cicho, wampirku, ani słowa 5 00:01:19,042 --> 00:01:22,212 Papcio ptaszkowi odgryzie głowę 6 00:01:27,092 --> 00:01:29,428 Dam ci całusa w pupcię. 7 00:01:29,928 --> 00:01:31,555 Dam ci całusa w pupcię! 8 00:01:43,901 --> 00:01:46,737 Nieźle, ale może trochę więcej przestrzeni. 9 00:01:46,778 --> 00:01:49,865 Ma tu zamieszkać sporo potworów. 10 00:01:56,246 --> 00:01:58,123 Zaraz cię złapię, mała Mavis. 11 00:01:58,248 --> 00:02:00,459 Zaraz cię złapię! 12 00:02:02,169 --> 00:02:04,338 Co tam jest? 13 00:02:04,463 --> 00:02:06,798 Tam lepiej nie chodzić. 14 00:02:06,924 --> 00:02:08,257 Nigdy. 15 00:02:09,800 --> 00:02:10,928 LUDZKIE OPOWIEŚCI 16 00:02:10,969 --> 00:02:13,931 "Potwory uciekły i musiały się ukryć. 17 00:02:13,972 --> 00:02:17,809 "Lecz Harry Człowiek znalazł je i wyskoczył spod łóżka". 18 00:02:17,935 --> 00:02:20,270 -Ja się boję! -"Spalił ich ubrania 19 00:02:20,312 --> 00:02:22,314 "i ugryzł w palec! 20 00:02:22,356 --> 00:02:24,483 "A potem zabrał słodycze!" 21 00:02:26,860 --> 00:02:28,362 Nie zabieraj mi słodyczy. 22 00:02:28,487 --> 00:02:31,448 Pazurku, nie musisz się niczego bać. 23 00:02:31,490 --> 00:02:36,203 Obiecałem twojej mamusi, że będę cię zawsze chronił. 24 00:02:39,164 --> 00:02:42,543 Moja piękna Mavis 25 00:02:42,668 --> 00:02:47,172 Zaraz zmienię ci pieluchę 26 00:02:47,214 --> 00:02:51,009 Ludzie to potwory 27 00:02:51,134 --> 00:02:55,222 Więc tatusia trzymaj się 28 00:02:55,347 --> 00:02:59,643 A jeśli człowiek skrzywdzić cię chce 29 00:02:59,685 --> 00:03:01,311 Powiem po prostu, że... 30 00:03:04,523 --> 00:03:07,651 Bo jesteś córeczką tatusia 31 00:03:07,693 --> 00:03:09,820 Córeczką tatusia 32 00:03:09,862 --> 00:03:11,071 Tatusia wampirusia... 33 00:03:11,196 --> 00:03:13,657 Zegnij kolana i wybij się. 34 00:03:13,699 --> 00:03:15,826 Zaufaj mi, myszko. 35 00:03:18,704 --> 00:03:20,038 Ja latam! Ja latam! 36 00:03:20,163 --> 00:03:21,206 A niech cię! 37 00:03:21,248 --> 00:03:22,833 Szybciej! 38 00:03:23,250 --> 00:03:25,377 Świetnie ci idzie, laleczko voodoo! 39 00:03:31,383 --> 00:03:33,218 Przepraszam, panie. 40 00:03:33,260 --> 00:03:34,887 Czego? 41 00:03:35,429 --> 00:03:36,805 Nic mi nie jest. 42 00:03:36,889 --> 00:03:38,640 Gotowe. 43 00:03:40,726 --> 00:03:42,060 Niczego sobie. 44 00:03:42,144 --> 00:03:44,021 Tylko dla potworów? 45 00:03:44,062 --> 00:03:45,522 Nie inaczej. 46 00:03:45,564 --> 00:03:47,399 Jest dobrze ukryty. 47 00:03:47,482 --> 00:03:50,402 Trzeba przebyć 400 akrów nawiedzonego lasu. 48 00:03:50,485 --> 00:03:53,363 Na obrzeżach mamy Krainę Zombie. 49 00:03:53,405 --> 00:03:58,035 Każdy człowiek, który choć spojrzy w tę stronę, będzie wiał gdzie pieprz rośnie. 50 00:04:12,424 --> 00:04:14,051 Ale trzeba zachować ostrożność. 51 00:04:14,092 --> 00:04:16,553 Żadnych fajerwerków i pokazów sztucznych ogni. 52 00:04:16,594 --> 00:04:19,515 Tak, tak. Żadnych fajerwerków. Rozumiem. 53 00:04:23,227 --> 00:04:25,103 Już czas, najdroższa Marto. 54 00:04:25,229 --> 00:04:28,607 To miejsce, które planowaliśmy dla Mavis. 55 00:04:28,732 --> 00:04:31,735 Nikt jej tam nie skrzywdzi. 56 00:04:48,377 --> 00:04:50,671 Dzień dzisiejszy 57 00:05:08,814 --> 00:05:10,816 ZOMBIE 58 00:05:24,162 --> 00:05:26,915 Jest tam niezły bałagan. 59 00:05:41,263 --> 00:05:44,683 Witamy w hotelu Transylwania! 60 00:05:46,768 --> 00:05:49,229 Od 1898 roku nie stanęła tu ludzka stopa. 61 00:05:49,354 --> 00:05:50,856 Najbezpieczniejsza meta. 62 00:05:50,939 --> 00:05:52,191 Oto plan wydarzeń. 63 00:05:52,274 --> 00:05:55,194 Osobiście zaplanowałem program pobytu, 64 00:05:55,277 --> 00:05:59,114 który zakończą huczne obchody urodzin mojej córki. 65 00:05:59,198 --> 00:06:01,533 Zawsze przyjeżdżamy tu z wielką ochotą, hrabio. 66 00:06:01,575 --> 00:06:03,410 Cenimy sobie bezpieczeństwo. 67 00:06:03,535 --> 00:06:05,746 Oczywiście. Po to powstało to miejsce. 68 00:06:05,871 --> 00:06:07,456 Dobry wieczór. 69 00:06:07,539 --> 00:06:08,582 Dziękuję, Marty. 70 00:06:08,707 --> 00:06:10,959 Ty też blado wyglądasz. 71 00:06:11,084 --> 00:06:12,628 Proszę pana! 72 00:06:12,711 --> 00:06:14,171 Mamy problem z hydrauliką. 73 00:06:14,254 --> 00:06:15,547 Hydraulika? Już się robi. 74 00:06:15,631 --> 00:06:17,633 Panie Ghouligan! 75 00:06:17,716 --> 00:06:20,802 W pokoju 348 zatkała się toaleta. 76 00:06:22,262 --> 00:06:24,556 Każdemu się zdarza rozstrój żołądka, Wielka Stopo. 77 00:06:32,356 --> 00:06:33,815 Zachowujcie się, dzieciaki. 78 00:06:33,899 --> 00:06:36,276 Tylko rodzicom macie zamieniać życie w koszmar. 79 00:06:37,569 --> 00:06:39,404 Co to za zwyczaje? 80 00:06:39,488 --> 00:06:41,823 Przecież to hotel, a nie cmentarz. 81 00:06:41,907 --> 00:06:43,909 Przepraszam, wujku Drakulo. 82 00:06:44,826 --> 00:06:46,078 Drak! Jak się masz? 83 00:06:46,161 --> 00:06:47,496 Wayne, stary druhu! 84 00:06:47,579 --> 00:06:48,914 Nie mogłem doczekać się weekendu. 85 00:06:48,997 --> 00:06:50,916 Fajnie jest na kilka dni wyrwać się z cienia. 86 00:06:50,999 --> 00:06:52,459 Co za wspaniała rodzinka. 87 00:06:52,584 --> 00:06:54,336 Posprzątam po was. 88 00:06:54,419 --> 00:06:55,587 Sprzątaczki! 89 00:07:12,646 --> 00:07:14,356 Frankie, niech ci się przyjrzę! 90 00:07:14,439 --> 00:07:16,775 Nadal podróżujesz pocztą, dusigroszu? 91 00:07:16,817 --> 00:07:17,985 Nie chodzi o pieniądze. 92 00:07:18,110 --> 00:07:19,528 Boję się latać samolotami. 93 00:07:19,611 --> 00:07:21,613 W każdej chwili silniki mogą stanąć... 94 00:07:21,655 --> 00:07:23,115 W ogniu! Wiem, wiem. 95 00:07:23,198 --> 00:07:24,533 "Ogień jest zły". 96 00:07:24,616 --> 00:07:26,535 Wiemy, o co chodzi. 97 00:07:26,869 --> 00:07:29,037 Augustus, Pan Owsianka, do mnie! 98 00:07:29,121 --> 00:07:31,164 Czy to wygląda jak głowa Frankensteina? 99 00:07:31,373 --> 00:07:32,958 Co się dzieje z twoją peleryną, Drak? 100 00:07:33,000 --> 00:07:34,126 Co masz na myśli? 101 00:07:34,167 --> 00:07:35,460 Kto mnie uszczypnął? 102 00:07:35,544 --> 00:07:37,504 To ja. Nie mogłem się opanować. 103 00:07:37,629 --> 00:07:39,798 Bardzo śmieszne, Niewidzialny. 104 00:07:39,882 --> 00:07:42,885 Witaj. Miło cię "widzieć". 105 00:07:43,635 --> 00:07:45,304 Stare, ale jare. 106 00:07:47,556 --> 00:07:48,640 Nie trafiłeś. 107 00:07:49,516 --> 00:07:50,559 Pudło, pudło, pudło. 108 00:07:50,642 --> 00:07:52,728 Wygrałeś. Potrzymaj plasterek bekonu. 109 00:07:52,811 --> 00:07:54,062 Dlaczego mam go trzymać... 110 00:07:55,189 --> 00:07:56,815 Nie! Zabierzcie je! 111 00:08:01,820 --> 00:08:04,656 Zaczynamy imprezę! 112 00:08:05,240 --> 00:08:06,825 Cześć, Murray! 113 00:08:06,909 --> 00:08:08,869 Jak leci, Drak? 114 00:08:08,994 --> 00:08:10,871 Piasek, Murray! 115 00:08:10,996 --> 00:08:12,247 Zawsze wnosisz piasek. 116 00:08:14,499 --> 00:08:17,002 Wolfie! Wanda! Frank! 117 00:08:20,339 --> 00:08:21,507 Uwielbiam tego gościa. 118 00:08:21,548 --> 00:08:23,258 Lubi się dobrze zabawić. 119 00:08:23,342 --> 00:08:24,676 Chuderlak z ciebie. 120 00:08:24,718 --> 00:08:26,512 Teraz, gdy została z ciebie sama głowa. 121 00:08:26,553 --> 00:08:28,972 Zapłacisz za to. 122 00:08:31,058 --> 00:08:32,184 Jak leci, Drak? 123 00:08:32,309 --> 00:08:34,186 Hotel wygląda obłędnie. 124 00:08:34,686 --> 00:08:36,647 Spójrzcie na to. 125 00:08:39,357 --> 00:08:41,025 Miałeś rację, jeśli chodzi o dojazd. 126 00:08:41,109 --> 00:08:42,152 Dobrze. 127 00:08:42,402 --> 00:08:44,029 Przepłynąłem Tygrysem 128 00:08:44,071 --> 00:08:46,990 przez Nil i w ogóle nie było korków. 129 00:08:53,413 --> 00:08:54,581 Jaja sobie ze mnie robisz. 130 00:08:54,706 --> 00:08:56,041 I to w moim holu. 131 00:08:56,083 --> 00:08:58,710 Przysięgam, Drak. Moje tak nie brzmią. 132 00:09:00,254 --> 00:09:01,380 Sprzątaczki! 133 00:09:08,387 --> 00:09:10,806 To nie ja. 134 00:09:12,933 --> 00:09:14,142 Jesteśmy gotowi! 135 00:09:14,560 --> 00:09:18,021 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAVIS Z OKAZJI 118 URODZIN 136 00:09:18,230 --> 00:09:20,566 Gdyby tylko Marta mogła to zobaczyć. 137 00:09:20,649 --> 00:09:22,901 Ona zawsze tu jest, Wando. 138 00:09:23,110 --> 00:09:24,486 Przyjaciele, 139 00:09:24,570 --> 00:09:27,656 cieszę się, że przybyliście tu z nami świętować. 140 00:09:27,739 --> 00:09:30,909 Kolejne urodziny mojej słodkiej Mavis 141 00:09:30,993 --> 00:09:35,664 i kolejny rok odosobnienia od nich! 142 00:09:37,416 --> 00:09:39,167 To najnowsze zdjęcia ludzi, 143 00:09:39,251 --> 00:09:41,420 które zdobył nasz wywiad. 144 00:09:41,503 --> 00:09:44,756 Robią się coraz grubsi, żeby nas pokonać. 145 00:09:44,882 --> 00:09:46,758 Noszą też mniej ubrań, 146 00:09:46,842 --> 00:09:49,011 żeby łatwiej im było nas dusić 147 00:09:49,094 --> 00:09:52,181 albo rozkroić nam głowy i wrzucić do środka cukierka. 148 00:09:52,264 --> 00:09:53,765 Ale tutaj 149 00:09:53,849 --> 00:09:55,100 nigdy nas nie znajdą. 150 00:09:55,184 --> 00:09:57,477 Podły złoczyńco, nigdy nas nie pokonasz! 151 00:09:57,561 --> 00:10:00,272 Dobra. Za pół godziny zaczynamy imprezę. 152 00:10:00,355 --> 00:10:02,441 Tymczasem idę do mojej małej córeczki. 153 00:10:02,524 --> 00:10:04,318 Nie jest już taka mała! 154 00:10:04,401 --> 00:10:05,485 Owszem, jest! 155 00:10:09,156 --> 00:10:10,365 Co tam się dzieje? 156 00:10:10,449 --> 00:10:11,992 Jesteśmy w hotelu? 157 00:10:12,075 --> 00:10:15,204 Frank, zarezerwowałeś nam masaż w duecie? 158 00:10:15,287 --> 00:10:17,456 Załatwiłeś stolik u Dzwonnika? 159 00:10:17,539 --> 00:10:19,041 W ogóle coś zrobiłeś? 160 00:10:20,250 --> 00:10:21,501 Nie ma za co. 161 00:10:21,585 --> 00:10:22,628 Co się dzieje? 162 00:10:23,962 --> 00:10:25,380 Tato, powiedziałeś, 163 00:10:25,464 --> 00:10:28,300 że gdy skończę 118 lat będę mogła stąd wychodzić, 164 00:10:28,383 --> 00:10:31,303 jak każdy dorosły, który tu przyjeżdża. 165 00:10:31,386 --> 00:10:34,056 "Ależ cukiereczku, to niebezpieczne. I tak dalej." 166 00:10:34,139 --> 00:10:36,475 Obiecałeś mi to 30 lat temu, tato. 167 00:10:36,558 --> 00:10:38,393 Pamiętam jak dziś, jedliśmy razem myszy, 168 00:10:38,477 --> 00:10:40,854 a ty dałeś mi wtedy słowo. 169 00:10:44,816 --> 00:10:46,485 Nie przeszkadzać. 170 00:10:46,568 --> 00:10:47,778 -Nie przeszkadzać. -Nie przeszkadzać. 171 00:10:47,861 --> 00:10:48,987 Nie przeszkadzać. 172 00:10:49,071 --> 00:10:50,364 -Nie przeszkadzać. -Nie przeszkadzać. 173 00:10:50,447 --> 00:10:52,533 -Nie przeszkadzać. -Dzień dobry, Wasza Eminencjo. 174 00:10:52,616 --> 00:10:54,785 Posprzątaj ten pokój! 175 00:10:56,078 --> 00:10:58,664 To ty. Dobrze, że przyszedłeś. 176 00:10:58,747 --> 00:11:00,916 -Czy ona już wstała? -Tak. 177 00:11:00,999 --> 00:11:05,629 Jest gotowa. Ja nie żartuję. Ma zamiar wyruszyć w świat. 178 00:11:05,712 --> 00:11:07,673 Co chcesz zrobić? Co jej powiesz? 179 00:11:07,756 --> 00:11:11,176 Wyluzuj. Wiem, co mam robić. A ty rób swoje. 180 00:11:12,219 --> 00:11:14,137 Dzień dobry, cukiereczku! 181 00:11:14,221 --> 00:11:16,181 Wszystkiego najlepszego, moja myszko! 182 00:11:16,265 --> 00:11:17,432 Dziękuję, tato. 183 00:11:17,516 --> 00:11:19,184 Wiem, że to moje urodziny. 184 00:11:19,268 --> 00:11:21,770 Zaplanowałem sporo atrakcji. 185 00:11:21,854 --> 00:11:24,690 Ale najpierw pójdziemy łapać razem skorpiony, 186 00:11:24,773 --> 00:11:26,525 tylko ty i ja. Dobrze, skarbie? 187 00:11:26,608 --> 00:11:28,694 Tato, daj mi dojść do słowa. 188 00:11:28,777 --> 00:11:30,445 Musimy o czymś pogadać. 189 00:11:30,529 --> 00:11:33,031 Chcesz pójść w świat. Proszę bardzo. 190 00:11:34,199 --> 00:11:35,534 Wiedziałam, że to powiesz. 191 00:11:35,617 --> 00:11:37,452 Ale dałeś mi słowo, 192 00:11:37,536 --> 00:11:39,997 a wiesz, że ja wiem, że słowo Drakuli jest święte. 193 00:11:40,080 --> 00:11:41,665 Że nasze zaufanie to podstawa... 194 00:11:41,748 --> 00:11:42,833 Chwila. 195 00:11:42,916 --> 00:11:44,376 Powiedziałem, że możesz iść. 196 00:11:44,459 --> 00:11:45,711 Igrasz sobie ze mną. 197 00:11:45,794 --> 00:11:48,380 Ależ skąd. Możesz już prowadzić karawan, 198 00:11:48,463 --> 00:11:50,465 więc możesz też dokonywać własnych wyborów. 199 00:11:50,549 --> 00:11:51,800 Droga wolna. 200 00:11:51,884 --> 00:11:54,636 A niech mnie licho! 201 00:11:59,975 --> 00:12:01,143 Chwila. 202 00:12:01,226 --> 00:12:03,020 Momencik, maleńka. 203 00:12:03,103 --> 00:12:04,479 Dokąd ci tak spieszno? 204 00:12:04,563 --> 00:12:06,440 Do raju, 205 00:12:06,523 --> 00:12:08,859 a to są niezbędne drobiazgi. 206 00:12:08,942 --> 00:12:11,195 -Do raju? -Tak, no wiesz. 207 00:12:11,278 --> 00:12:12,779 To miejsce, w którym spotkałeś mamę. 208 00:12:12,863 --> 00:12:13,906 RAJ Znajdziesz go na Hawajach! 209 00:12:13,989 --> 00:12:15,199 Ciotka Wanda mówi, 210 00:12:15,282 --> 00:12:17,242 że między wami kliknęło! 211 00:12:17,326 --> 00:12:18,911 Nie wiem, o co jej chodzi. 212 00:12:18,994 --> 00:12:20,787 Gdzie znalazłaś tę widokówkę? 213 00:12:20,871 --> 00:12:22,372 W twojej szufladzie. 214 00:12:22,456 --> 00:12:24,291 Dlaczego nie chcesz powiedzieć, jak się poznaliście? 215 00:12:24,374 --> 00:12:25,876 To było na Hawajach. 216 00:12:25,959 --> 00:12:27,044 Ha-że-co? 217 00:12:27,753 --> 00:12:30,255 Wiem, że jesteś podekscytowana, skarbie, 218 00:12:30,339 --> 00:12:33,926 ale na twoje urodziny zjechało tu mnóstwo gości. 219 00:12:34,426 --> 00:12:36,512 Wiem. Zawsze to samo. 220 00:12:36,887 --> 00:12:39,473 Czy ja nie jestem za stara na te baliki? 221 00:12:39,556 --> 00:12:43,310 Uwielbiam je, ale chciałabym zobaczyć coś nowego. 222 00:12:43,393 --> 00:12:45,479 Spotkać kogoś w moim wieku. 223 00:12:46,813 --> 00:12:49,233 O, nie. Tylko nie to. 224 00:12:49,316 --> 00:12:51,818 Nie rób miny zbitego gacka. 225 00:12:52,152 --> 00:12:56,782 No dobrze. Niedaleko cmentarza jest ludzka osada. 226 00:12:56,823 --> 00:12:59,952 Możesz tam iść i wrócić za pół godziny. 227 00:12:59,993 --> 00:13:02,955 To sporo, jak na pierwszy raz. 228 00:13:02,996 --> 00:13:05,874 Może to nie Ha-wi-wi, 229 00:13:05,958 --> 00:13:08,627 ale technicznie rzecz biorąc to inny świat. 230 00:13:08,669 --> 00:13:10,963 Dobra, dobra! 231 00:13:15,467 --> 00:13:16,677 Dziękuję za zaufanie. 232 00:13:16,802 --> 00:13:18,470 Nie ma sprawy, moje maleństwo. 233 00:13:18,512 --> 00:13:20,472 Dałem ci słowo. 234 00:13:22,015 --> 00:13:23,225 Hej, skarbie! 235 00:13:23,308 --> 00:13:24,893 -Spójrzcie tylko! -Witajcie. 236 00:13:24,977 --> 00:13:26,854 Cieszysz się na myśl o jutrze? 237 00:13:26,979 --> 00:13:28,564 Nie tak, jak teraz. 238 00:13:28,647 --> 00:13:30,566 Nie uwierzycie, ale tata pozwolił mi 239 00:13:30,649 --> 00:13:32,401 pierwszy raz udać się do wioski ludzi! 240 00:13:32,484 --> 00:13:33,527 -Co? -Nie! 241 00:13:33,652 --> 00:13:35,696 Przepraszam. Drak! 242 00:13:35,821 --> 00:13:36,905 Czyś ty postradał zmysły? 243 00:13:36,989 --> 00:13:38,574 Pozwalasz własnej córce na kontakt 244 00:13:38,657 --> 00:13:41,159 z tymi okropnymi ludźmi, o których nam tyle opowiadasz? 245 00:13:41,243 --> 00:13:43,328 Przecież po to zbudowałeś to miejsce. 246 00:13:43,412 --> 00:13:45,372 Oni nas nienawidzą. Są podstępni. 247 00:13:45,497 --> 00:13:47,332 A poza tym bardzo głośni! 248 00:13:47,374 --> 00:13:49,710 Ciociu Euniko, może oni się zmienili. 249 00:13:49,835 --> 00:13:52,504 Przelecę się nad ulicami i zobaczę, jak się sprawy mają. 250 00:13:52,546 --> 00:13:54,423 Tylko uważaj na siebie. 251 00:13:54,506 --> 00:13:56,383 Weź ze sobą ciepłe ubrania i miecz. 252 00:13:56,508 --> 00:13:57,718 Uważaj na widły. 253 00:13:57,843 --> 00:14:00,053 Nie pozwól, żeby wyżarli ci mózg. 254 00:14:00,179 --> 00:14:01,388 Trzymaj się w cieniu. 255 00:14:01,513 --> 00:14:03,849 Lepiej jest obserwować spod werandy. 256 00:14:03,891 --> 00:14:05,684 Słuchajcie. Ona da sobie radę. 257 00:14:05,767 --> 00:14:08,020 W końcu jest z rodu Drakula. 258 00:14:08,061 --> 00:14:10,397 Ale mówiąc serio, uważaj na ogień. 259 00:14:10,522 --> 00:14:12,357 Ogień jest zły. 260 00:14:22,409 --> 00:14:23,785 Do zobaczenia. 261 00:14:37,090 --> 00:14:39,718 Drak, jesteś wyjątkowo opanowany w tej sytuacji. 262 00:14:39,760 --> 00:14:41,220 Jestem z ciebie dumny. 263 00:14:41,261 --> 00:14:43,472 Drak? 264 00:14:43,555 --> 00:14:45,182 Gdzie się podział Drak? 265 00:14:51,230 --> 00:14:53,482 To niesamowite! 266 00:14:55,442 --> 00:14:57,819 Tam jest cmentarz, tak jak mówił tata. 267 00:15:32,354 --> 00:15:33,605 Halo? 268 00:15:35,440 --> 00:15:37,025 Jest tam kto? 269 00:15:46,618 --> 00:15:48,745 -Wampir. -Gryźć palce! 270 00:15:49,955 --> 00:15:51,540 Witajcie, ludzie. 271 00:15:54,459 --> 00:15:58,130 Wszystko w porządku? Nazywam się Mavis Drakula i... 272 00:15:58,213 --> 00:15:59,464 Wampir. 273 00:15:59,548 --> 00:16:01,300 -Spalić ubrania. -Spalić moje ubrania? 274 00:16:01,341 --> 00:16:03,468 -Serio? -Wampir! 275 00:16:03,552 --> 00:16:06,930 -Zabierzemy ci cukierki. -Cukierki! 276 00:16:07,181 --> 00:16:09,558 Jestem przyjaźnie nastawiona. Naprawdę. 277 00:16:09,683 --> 00:16:11,476 -Uspokójcie się. -Cukierki. 278 00:16:11,810 --> 00:16:13,812 Chciałam się tylko przywitać. 279 00:16:32,998 --> 00:16:34,166 Proszę. Nie zrobiłam nikomu krzywdy. 280 00:16:34,249 --> 00:16:36,293 Uczyłam się w domu. 281 00:16:36,376 --> 00:16:38,378 Czy to czosnek? 282 00:16:50,390 --> 00:16:51,725 Niech to licho, wy płoniecie. 283 00:16:51,808 --> 00:16:53,685 Mogę wam jakoś pomóc? 284 00:16:55,062 --> 00:16:56,271 Tata miał rację. 285 00:16:57,272 --> 00:16:59,274 Tata miał rację. 286 00:17:06,489 --> 00:17:09,034 Zadziałało. 287 00:17:09,117 --> 00:17:13,247 Teraz moje dziecko będzie bezpieczne na zawsze. 288 00:17:15,457 --> 00:17:17,918 Dobra, wracajcie do pracy. 289 00:17:21,796 --> 00:17:25,467 Zostaw tego manekina. 290 00:17:25,551 --> 00:17:27,386 Nie jest ci potrzebny. No dalej. 291 00:17:49,116 --> 00:17:50,200 Gdzie byłeś? 292 00:17:50,284 --> 00:17:52,119 Dlaczego się skradasz? 293 00:17:52,661 --> 00:17:54,371 Cicho bądź. 294 00:17:54,454 --> 00:17:58,208 Skarbie, tak szybko wróciłaś? 295 00:17:58,292 --> 00:17:59,543 Wejdź, tato. 296 00:17:59,626 --> 00:18:01,545 Jak tam w wielkim świecie? 297 00:18:01,628 --> 00:18:03,255 Jak ci się podobało? 298 00:18:03,338 --> 00:18:04,590 Tak sobie, tato. 299 00:18:04,673 --> 00:18:06,258 Co się stało? 300 00:18:06,341 --> 00:18:08,093 Miałeś rację, tato. 301 00:18:08,177 --> 00:18:09,636 Ludzie są okropni. 302 00:18:09,720 --> 00:18:11,513 Byli dokładnie tacy, jak ich opisałeś. 303 00:18:11,597 --> 00:18:13,765 -Chcieli pogryźć moje palce. -Twoje palce? 304 00:18:13,849 --> 00:18:15,893 Mieli czosnek na chlebie. 305 00:18:15,976 --> 00:18:17,936 Co? Spójrz tylko. 306 00:18:18,020 --> 00:18:21,398 Mam ciarki ze strachu. 307 00:18:23,859 --> 00:18:25,611 Tak mi przykro, skarbie. 308 00:18:25,694 --> 00:18:28,238 Szkoda, że musiałaś to oglądać. 309 00:18:28,322 --> 00:18:30,824 Wybacz, że ci nie ufałam. 310 00:18:32,284 --> 00:18:35,204 Nigdy nie opuszczę tego miejsca. 311 00:18:35,287 --> 00:18:38,582 Dobrze. 312 00:18:38,665 --> 00:18:43,337 Tatuś wyprawi ci najlepsze urodziny pod księżycem. 313 00:18:43,420 --> 00:18:44,755 Spójrz, co dla ciebie mam. 314 00:18:44,838 --> 00:18:46,673 Robaczywe ciasto. 315 00:18:48,175 --> 00:18:49,885 Nie martw się już. 316 00:18:49,968 --> 00:18:54,473 W końcu w tym roku otworzymy twój prezent od mamy. 317 00:18:54,556 --> 00:18:56,141 Co od niej dostanę? 318 00:18:56,225 --> 00:18:57,392 Zobaczymy. 319 00:18:57,476 --> 00:19:01,647 Powiedziała, żeby otworzyć ten prezent na 118 urodziny. 320 00:19:01,730 --> 00:19:03,607 Długo na to czekaliśmy. 321 00:19:03,690 --> 00:19:04,983 Zjedz sobie robaczywe ciasto. 322 00:19:05,067 --> 00:19:08,111 A gdy będziesz gotowa, zejdź do nas na dół, skarbie. 323 00:19:12,157 --> 00:19:13,367 Coś ty zrobił? 324 00:19:13,450 --> 00:19:14,535 To, co było trzeba. 325 00:19:15,869 --> 00:19:17,412 Pewnego dnia mi podziękuje. 326 00:19:17,496 --> 00:19:20,999 Tak samo mówił gość, który zmniejszył mi głowę. 327 00:19:33,846 --> 00:19:35,514 Czego chcesz? Ciasteczka? 328 00:19:35,597 --> 00:19:36,765 Dobrze się spisałeś. 329 00:19:36,849 --> 00:19:38,100 Możesz już iść. 330 00:19:43,897 --> 00:19:45,107 Tak. 331 00:19:47,442 --> 00:19:49,611 Wampir! 332 00:19:49,695 --> 00:19:51,029 Człowiek. 333 00:19:53,824 --> 00:19:56,034 Kim jesteś? I jak znalazłeś to miejsce? 334 00:19:56,118 --> 00:19:57,494 Jestem Jonathan. 335 00:19:57,578 --> 00:19:59,454 Wspinałem się z kumplami... 336 00:20:00,873 --> 00:20:03,166 ...i usłyszałem opowieść o nawiedzonym lesie. 337 00:20:05,878 --> 00:20:09,047 Kto by nie chciał zobaczyć nawiedzonego lasu, co? 338 00:20:11,216 --> 00:20:14,303 Spotkałem tam te płonące dziwadła. 339 00:20:16,638 --> 00:20:20,851 Poszedłem za nimi do tego niesamowitego zamku. 340 00:20:22,644 --> 00:20:24,229 Ale trzeba zachować ostrożność. 341 00:20:24,313 --> 00:20:27,316 Żadnych fajerwerków i pokazów sztucznych ogni. 342 00:20:27,649 --> 00:20:30,068 -Ilu was jest? -Tylko ja sam. 343 00:20:30,110 --> 00:20:31,403 Lubię samotne wyprawy. 344 00:20:31,486 --> 00:20:33,572 I tak w hostelach spotyka się odlotowych ludzi. 345 00:20:33,655 --> 00:20:37,534 Skoro już mowa o odlotach, ta peleryna rządzi. 346 00:20:37,618 --> 00:20:39,369 Macie tu bal przebierańców? 347 00:20:39,453 --> 00:20:40,579 Co ja zrobiłem? 348 00:20:40,662 --> 00:20:42,331 To moja wina. 349 00:20:42,915 --> 00:20:44,249 Musisz stąd iść. 350 00:20:44,833 --> 00:20:46,376 -O, nie. -Przepraszam. 351 00:20:46,501 --> 00:20:49,087 Jedna z twoich piranii w jeziorze jest bezczelna. 352 00:20:49,171 --> 00:20:50,714 Zjadła moją szwagierkę. 353 00:20:50,797 --> 00:20:52,216 Zaraz wracam. 354 00:20:52,925 --> 00:20:55,928 Panie Drakula, prosiliśmy o pokój z widokiem na basen. 355 00:20:56,011 --> 00:20:57,888 Pokój jest spoko. Chcemy zamówić masaż. 356 00:20:57,971 --> 00:20:59,139 -Tak, szwedzki. -Shiatsu. 357 00:20:59,223 --> 00:21:00,557 -Aromaterapię. -Dolna część pleców. 358 00:21:00,641 --> 00:21:01,767 -Macie tu gorące kamienie? -Chcemy masaż. 359 00:21:01,850 --> 00:21:03,519 -Zaraz wracam, panie Hydraberg. -Mam nadzieję. 360 00:21:03,602 --> 00:21:04,937 -Wątpię. -Jasna sprawa. 361 00:21:05,020 --> 00:21:06,855 -Pani Hydraberg. -Dzięki. 362 00:21:06,939 --> 00:21:08,774 -Miło cię widzieć. -A tak serio, co u ciebie? 363 00:21:08,857 --> 00:21:10,526 Trochę tu duszno. 364 00:21:10,609 --> 00:21:13,237 Hej, Drak. Jak poszło z Mavey? 365 00:21:13,320 --> 00:21:15,614 Gdzie się podziałeś? 366 00:21:18,116 --> 00:21:19,201 Jejku! 367 00:21:19,284 --> 00:21:21,203 Mały ten pokój, jak na tak wielki zamek. 368 00:21:21,286 --> 00:21:24,164 Nie ma łóżek, ale zobacz, jakie odjazdowe śmietniczki. 369 00:21:24,289 --> 00:21:25,666 Milcz, głupcze. 370 00:21:25,749 --> 00:21:27,918 Jaką broń trzymasz w tym pojemniku? 371 00:21:28,001 --> 00:21:29,336 Widły? 372 00:21:31,338 --> 00:21:32,840 Nie mogę oddychać. 373 00:21:32,923 --> 00:21:34,424 Zaraz umrę. 374 00:21:34,508 --> 00:21:37,052 Najwyższa pora to uprać. 375 00:21:37,135 --> 00:21:38,387 Co to jest? 376 00:21:38,512 --> 00:21:39,721 Narzędzie tortur? 377 00:21:39,805 --> 00:21:41,473 Tajny kontroler umysłu? 378 00:21:41,557 --> 00:21:43,392 Nie odczytacie moich myśli. 379 00:21:43,475 --> 00:21:44,685 Nie pozwolę wam na to. 380 00:21:44,768 --> 00:21:46,353 Stary, to tylko muza. 381 00:21:46,436 --> 00:21:47,729 Posłuchaj. 382 00:21:50,816 --> 00:21:53,485 To mi wysysa duszę! 383 00:21:54,653 --> 00:21:57,823 To dobry jam. Nie bądź tetrykiem. 384 00:21:57,906 --> 00:21:59,408 Musisz sobie pójść. 385 00:21:59,491 --> 00:22:04,371 Żaden człowiek nie przekroczył progu tego zamku. Jeśli ktoś cię zobaczy, 386 00:22:04,454 --> 00:22:10,419 ucierpi bezpieczeństwo tego sanktuarium i nikt więcej się tu nie pojawi. 387 00:22:10,502 --> 00:22:12,462 Czujesz klimat. 388 00:22:12,546 --> 00:22:14,506 "Nikt więcej się tu nie pojawi!" 389 00:22:14,590 --> 00:22:17,885 Podoba mi się twój głos Drakuli. Masz talent. 390 00:22:18,051 --> 00:22:22,681 Gdyby Mavis cię zobaczyła, zrozumiałaby, że kłamałem. Nie! 391 00:22:22,764 --> 00:22:24,641 Kto to jest Mavis? To jej pokój? 392 00:22:24,725 --> 00:22:25,809 Mogę z kimś dzielić pokój. 393 00:22:25,893 --> 00:22:27,978 Dorastałem z szóstką braci, więc umiem się dzielić. 394 00:22:28,061 --> 00:22:29,188 Nie mogę go zabić. 395 00:22:29,271 --> 00:22:31,440 To by cofnęło potwory o setki lat. 396 00:22:31,523 --> 00:22:33,192 Kiedyś w Hamburgu mieszkałem z gościem, 397 00:22:33,275 --> 00:22:34,776 którego przyłapałem, jak kradnie mi szampon. 398 00:22:34,860 --> 00:22:38,113 Mówię: "Wyluzuj", a on rzucił we mnie doniczką. Ale i tak był spoko. 399 00:22:38,197 --> 00:22:39,573 O czym ty pleciesz? 400 00:22:39,656 --> 00:22:41,158 Co? Jejku! 401 00:22:41,241 --> 00:22:42,951 Ale odlotowe kostiumy. 402 00:22:43,118 --> 00:22:44,703 Kostiumy. 403 00:22:45,495 --> 00:22:48,498 Co jest? Wybacz, stary. Nie mogę rozstawać się z plecakiem. 404 00:22:48,582 --> 00:22:51,084 -To wszystko, co mam. -Będzie tam stał. 405 00:22:51,168 --> 00:22:53,754 Dobrze, po prostu... kocham mój plecak. 406 00:22:53,837 --> 00:22:55,339 Co ty wyprawiasz? 407 00:22:55,422 --> 00:22:57,424 Co robisz z moimi włosami? 408 00:22:57,508 --> 00:22:59,968 Przestań. To łaskocze. 409 00:23:00,052 --> 00:23:02,262 Przestań. 410 00:23:05,891 --> 00:23:07,935 Spójrzcie tylko. Jestem Franken-ziomuś. 411 00:23:08,018 --> 00:23:09,811 -Witajcie. -Spójrzcie na mnie! 412 00:23:09,895 --> 00:23:13,899 To zupełnie normalne. Nie ma problemu. To jeden z naszych potworów. 413 00:23:14,024 --> 00:23:15,609 Ależ się wszyscy wystroili. 414 00:23:16,401 --> 00:23:19,446 Dlaczego idziemy do drzwi? Wychodzimy? 415 00:23:19,530 --> 00:23:21,615 Bonjour, Drakulo! 416 00:23:21,698 --> 00:23:23,450 Cześć, Sniffy. Jak leci? 417 00:23:23,534 --> 00:23:25,369 Nie teraz, Quasimodo. 418 00:23:28,372 --> 00:23:29,748 Co? 419 00:23:29,831 --> 00:23:31,124 Nie. Co za absurd. 420 00:23:31,208 --> 00:23:34,002 To nie człowiek, tylko monsieur Drakula. 421 00:23:34,127 --> 00:23:36,129 Zabawne. Przecież to ja. 422 00:23:39,675 --> 00:23:42,261 -Jaszczurze paluszki na ostro. -Jaszczurze paluszki na ostro? 423 00:23:42,344 --> 00:23:44,054 Zamawiałem panierowane śledziony. 424 00:23:44,137 --> 00:23:46,181 Ty szkaradny głupcze! Mówiłem ci, że on nie lubi 425 00:23:46,265 --> 00:23:47,766 -jaszczurzych paluszków! -Ale mówiłeś... 426 00:23:49,935 --> 00:23:52,145 Rety, ale kostium. 427 00:23:52,229 --> 00:23:56,567 Muszę o to zapytać: jak ty to robisz? 428 00:23:56,650 --> 00:23:58,151 Wygląda bardzo realistycznie. 429 00:23:58,235 --> 00:24:00,487 Wygląda tak, jakby mógł włożyć rękę... 430 00:24:02,364 --> 00:24:03,532 Co ty sobie wyobrażasz? 431 00:24:03,782 --> 00:24:06,702 Ona jest prawdziwa. Oboje jesteście! 432 00:24:06,869 --> 00:24:10,622 Tak, a ja zaraz pogruchoczę ci kości. Trzymaj łapy z dala od mojej żony! 433 00:24:14,835 --> 00:24:16,086 O, nie. 434 00:24:54,791 --> 00:24:56,460 Skarbie, nie wiedziałam, gdzie jesteś. 435 00:24:56,543 --> 00:24:58,545 Myśleliśmy, że jeszcze nie wróciłaś. 436 00:24:58,629 --> 00:25:01,215 O, nie. Nie wiem, czemu mnie tam ciągnęło. 437 00:25:01,298 --> 00:25:03,217 Ludzie są tacy nudni. 438 00:25:16,480 --> 00:25:18,482 Mavis, skarbie, nic ci nie jest? 439 00:25:18,565 --> 00:25:21,652 Chyba nie. To było dziwne. 440 00:25:21,735 --> 00:25:23,654 Boli mnie głowa. 441 00:25:23,737 --> 00:25:25,656 -Kto to jest? -Kto taki? 442 00:25:25,739 --> 00:25:27,324 Ach, ten. 443 00:25:27,407 --> 00:25:29,326 To nikt. 444 00:25:29,409 --> 00:25:31,203 -Poważnie, tato? -"Tato"? 445 00:25:31,286 --> 00:25:35,082 Wiem, córka Drakuli. Wszyscy na początku wymiękają. 446 00:25:35,165 --> 00:25:36,333 Drakuli? 447 00:25:36,416 --> 00:25:37,501 Musimy już iść. 448 00:25:41,296 --> 00:25:43,173 Nie zabijajcie mnie. Jestem taki młody. 449 00:25:43,257 --> 00:25:45,592 Chcę jeszcze pojechać w tyle miejsc. 450 00:25:45,676 --> 00:25:47,928 Mam bilety na sześć koncertów Dave Matthews Band. 451 00:25:48,011 --> 00:25:49,888 Spadam stąd. 452 00:25:53,183 --> 00:25:54,560 Zamknij się wreszcie. 453 00:25:54,643 --> 00:25:57,187 Nie mogę myśleć w takim hałasie. 454 00:25:57,271 --> 00:25:59,481 Wybacz, Glen. Idź spać. 455 00:26:01,358 --> 00:26:05,696 -Nie chcesz wysysać mi krwi? -To klasyczna ludzka paranoja. 456 00:26:05,779 --> 00:26:09,741 Ludzka krew jest tłusta i nigdy nie wiadomo, skąd pochodzi. 457 00:26:09,825 --> 00:26:12,578 Drakula nie pije krwi? 458 00:26:12,661 --> 00:26:15,080 Nie, stosuję substytuty. 459 00:26:15,163 --> 00:26:19,459 Najczęściej krew syntetyczną. Nie czuć żadnej różnicy. 460 00:26:19,543 --> 00:26:22,379 Więc to ty jesteś prawdziwy hrabia Drakula. 461 00:26:22,462 --> 00:26:25,215 "Jestem Drakula. I tak dalej". 462 00:26:25,883 --> 00:26:28,927 Nigdy tak nie mówiłem. "I tak dalej". 463 00:26:29,011 --> 00:26:30,721 Nie wiem, skąd to się wzięło. 464 00:26:30,804 --> 00:26:34,224 Mogę zapytać, co to za miejsce? 465 00:26:34,308 --> 00:26:36,727 Co to za miejsce? 466 00:26:40,606 --> 00:26:44,651 Zbudowałem je dla potworów, 467 00:26:44,735 --> 00:26:50,073 które kryją się w ciemnościach przed prześladowaniami ze strony ludzi. 468 00:26:50,240 --> 00:26:54,620 Mogą tu przyjechać z rodzinami i czuć się swobodnie. 469 00:26:54,745 --> 00:26:58,123 Nie ma tu miejsca dla pochodni, wideł i wściekłego tłumu. 470 00:26:58,248 --> 00:27:01,460 Panuje tu cisza, relaks 471 00:27:01,585 --> 00:27:03,712 i spokój. 472 00:27:03,921 --> 00:27:05,964 Super. Czyli to taki hotel dla potworów? 473 00:27:07,007 --> 00:27:10,928 Tak. "Hotel dla potworów". Można to tak ująć. 474 00:27:12,137 --> 00:27:15,474 Wskakuj mi na plecy. Lecimy. 475 00:27:15,516 --> 00:27:17,142 Kurczę, zamieniłeś się w nietoperza. 476 00:27:17,267 --> 00:27:19,102 Zawsze chciałem latać. Jakie to uczucie? 477 00:27:19,686 --> 00:27:22,314 To jakieś szaleństwo. Zaczekaj, chcę zostać. 478 00:27:22,439 --> 00:27:24,983 Chcę autograf Frankensteina na kostiumie. Poznasz mnie z Niewidzialnym? 479 00:27:25,025 --> 00:27:27,486 Czy gdybym wsadził Niewidzialnemu rękę do buzi, 480 00:27:27,611 --> 00:27:29,154 -to by zniknęła? -Cześć. 481 00:27:29,279 --> 00:27:33,158 Mavey! Co robisz, moja słodka mandarynko? 482 00:27:33,200 --> 00:27:35,285 Nasz przyjaciel właśnie wychodził. 483 00:27:35,327 --> 00:27:37,329 Tak, właśnie wynosił mnie przez okno. 484 00:27:38,539 --> 00:27:39,957 Zabawny gość. 485 00:27:40,082 --> 00:27:42,543 Masz coś na twarzy. 486 00:27:42,626 --> 00:27:46,380 Lepiej się nie wychylaj, jeśli chcesz zobaczyć swój cenny plecak. 487 00:27:49,132 --> 00:27:53,011 Chwila. Gdy byłaś nietoperzem, nie miałaś na sobie ubrania? 488 00:27:53,095 --> 00:27:54,388 Czy może były w mysim rozmiarze? 489 00:27:55,347 --> 00:27:57,474 Kto to właściwie jest? 490 00:27:57,599 --> 00:27:58,934 Skarbeńku. 491 00:27:59,017 --> 00:28:01,228 Są twoje urodziny. 492 00:28:01,311 --> 00:28:06,108 A ja chcę zorganizować dla ciebie najlepszą imprezę w życiu. 493 00:28:06,191 --> 00:28:09,486 Potrzebna mi pomoc. 494 00:28:09,570 --> 00:28:10,779 Potrzebujesz pomocy? 495 00:28:10,863 --> 00:28:14,283 Jestem w tym dobry, ale pomyślałem, 496 00:28:14,366 --> 00:28:19,746 że będzie jeszcze lepiej, jeśli w organizacji pomoże mi ktoś w twoim wieku. 497 00:28:19,830 --> 00:28:21,081 -Jesteś w moim wieku? -Pewnie. 498 00:28:21,164 --> 00:28:22,791 A ile masz lat? 499 00:28:22,875 --> 00:28:23,959 Sto osiemnaście. 500 00:28:24,042 --> 00:28:25,836 Sto... 501 00:28:25,919 --> 00:28:28,714 Ja mam sto dwadzieścia jeden. 502 00:28:28,797 --> 00:28:30,591 Serio? 503 00:28:30,674 --> 00:28:34,428 Widzisz? Wszystko jest jak trzeba. 504 00:28:34,511 --> 00:28:37,264 Ja urządzam imprezę, a on mi pomaga. 505 00:28:37,472 --> 00:28:39,558 -Mamy poważny wypadek. -Nie teraz. 506 00:28:39,725 --> 00:28:43,312 Nie widzisz, że zajmujemy się czymś normalnym? 507 00:28:43,395 --> 00:28:44,938 Chwila. O co tu chodzi? 508 00:28:45,022 --> 00:28:49,276 W twym drogim hotelu wydarzył się wypadek, a ty nie biegniesz, żeby to naprawić? 509 00:28:49,401 --> 00:28:50,944 Dlaczego? Przez niego? 510 00:28:51,028 --> 00:28:52,863 Spójrzcie na moją twarz. 511 00:28:53,655 --> 00:28:56,867 Nie, moja kosteczko. To nie przez niego. 512 00:28:56,950 --> 00:28:59,786 Świetnie, więc sprawdź, co się stało, a ja z nim posiedzę. 513 00:28:59,870 --> 00:29:02,789 -Nie! Tylko nie to! -Co? 514 00:29:02,873 --> 00:29:05,584 On musi mieć czas na planowanie. 515 00:29:05,667 --> 00:29:08,545 Jeśli będziesz z nim siedzieć, nie będzie planować. 516 00:29:08,629 --> 00:29:10,422 Będzie wtedy siedział z tobą, 517 00:29:10,506 --> 00:29:12,883 a plan się nie... zaplanuje. 518 00:29:13,884 --> 00:29:15,302 -Niezły tekst. -Zamknij się! 519 00:29:15,385 --> 00:29:19,473 Jak będziesz wolny, to pogadamy. 520 00:29:19,556 --> 00:29:22,100 -Dobra myśl. -Tak. Słyszysz? 521 00:29:22,184 --> 00:29:23,769 Dobra myśl. 522 00:29:24,061 --> 00:29:27,940 Spotkacie się później. Do zobaczenia, skarbie. Cudownie. 523 00:29:28,732 --> 00:29:30,526 Nie spotkacie się później. 524 00:29:30,609 --> 00:29:32,528 Zaraz opuścisz to miejsce. 525 00:29:32,611 --> 00:29:34,655 Mówił pan coś innego. 526 00:29:38,158 --> 00:29:39,910 Przypominam, że wydarzył się wypadek. 527 00:29:39,952 --> 00:29:41,453 Za mną. 528 00:29:46,291 --> 00:29:48,252 Ależ ten dzieciak śmierdział. 529 00:29:52,422 --> 00:29:53,799 Dokąd idziemy? 530 00:29:53,882 --> 00:29:55,259 Pozbędziemy się ciebie 531 00:29:55,342 --> 00:29:58,053 tajnym tunelem, żeby ona nas nie zobaczyła. 532 00:29:58,220 --> 00:30:00,472 Mogę zadać pytanie? 533 00:30:00,556 --> 00:30:02,683 Czy to prawda z tym czosnkiem? 534 00:30:02,850 --> 00:30:05,811 Tak, nie mogę go jeść. Puchnie mi gardło. 535 00:30:06,103 --> 00:30:07,729 A wbijanie w serce osikowych kołków? 536 00:30:07,813 --> 00:30:09,481 Każdego by to zabiło. 537 00:30:18,991 --> 00:30:21,034 To tutaj. 538 00:30:24,872 --> 00:30:26,665 Przepraszam. Chyba się zgubiłem. 539 00:30:26,748 --> 00:30:29,251 Wiem, że to wasz miesiąc miodowy. Przepraszam. 540 00:30:29,334 --> 00:30:32,212 Nie przeszkadzajcie sobie. 541 00:30:36,884 --> 00:30:38,135 Rzadko tu schodzę. 542 00:30:38,218 --> 00:30:41,805 To sekretne wyjście, gdybyśmy zostali oblężeni przez ludzi. 543 00:30:41,889 --> 00:30:45,684 Jestem pierwszym człowiekiem w tym miejscu? Ale super. 544 00:30:46,768 --> 00:30:48,187 Jejku. 545 00:30:48,270 --> 00:30:50,272 To chyba tutaj. 546 00:30:53,192 --> 00:30:54,985 -Co się stało? -Najmocniej przepraszam. 547 00:30:55,068 --> 00:30:57,446 -Mój błąd. -Czy wyście poszaleli? 548 00:31:00,115 --> 00:31:02,409 Co za niesamowite miejsce. 549 00:31:02,492 --> 00:31:04,870 Mógłbyś być cicho przez chwilę? 550 00:31:12,002 --> 00:31:14,004 Do trzech razy... 551 00:31:20,969 --> 00:31:22,346 Drak. 552 00:31:23,013 --> 00:31:24,223 Tak, Frankie? 553 00:31:24,306 --> 00:31:25,599 Cześć, stary. Gdzieś ty się podziewał? 554 00:31:25,682 --> 00:31:26,892 Nie ruszaj się. 555 00:31:26,975 --> 00:31:28,727 Nieważne. Lepiej powiedz, co u was? 556 00:31:29,353 --> 00:31:31,730 Chcieliśmy przećwiczyć nasz numer na imprezę Mavis, 557 00:31:31,813 --> 00:31:33,899 a te patałachy nie chcą wyjść na scenę. 558 00:31:33,982 --> 00:31:35,651 Zostawcie Zombie Mozarta, 559 00:31:35,734 --> 00:31:37,319 Bacha i Beethovena w spokoju. 560 00:31:41,532 --> 00:31:44,868 Ćwiczyliście już razem, Beethovenie? 561 00:31:46,662 --> 00:31:50,499 Słuchaj, Drak, chcieliśmy zagrać coś w starym stylu. 562 00:31:50,582 --> 00:31:53,001 Myśleliśmy, że może z nami zaśpiewasz. 563 00:31:53,085 --> 00:31:57,381 Dajcie spokój, chłopaki. Wiecie, że nie występowałem od śmierci Marthy. 564 00:31:57,923 --> 00:31:59,758 Tak, ale pomyśleliśmy, że Mavis byłaby zachwycona. 565 00:31:59,800 --> 00:32:00,884 Powiedziałem, nie! 566 00:32:00,968 --> 00:32:02,094 Nie proście mnie więcej o to! 567 00:32:02,719 --> 00:32:05,722 A teraz chodźmy przytulić zombie. Pogódźmy się. 568 00:32:05,806 --> 00:32:08,350 -Ale cię nastraszył. -Wcale się nie bałem. 569 00:32:08,433 --> 00:32:10,394 Chciałem być miły. 570 00:32:10,644 --> 00:32:13,605 Co ty tu robisz? Myślałam, że planujesz. 571 00:32:13,689 --> 00:32:16,108 Nie pamiętam, jak masz na imię. 572 00:32:16,191 --> 00:32:17,276 Jestem Mavis. 573 00:32:17,568 --> 00:32:20,070 Mavis? Całkiem ładne imię. 574 00:32:20,112 --> 00:32:21,738 Wybrała je moja mama. 575 00:32:21,864 --> 00:32:25,033 A ty mi powiesz, jak masz na imię? 576 00:32:25,117 --> 00:32:29,121 Ja? Moje imię? Dobre pytanie. 577 00:32:29,204 --> 00:32:31,123 Chyba widać, że jestem Frankenstein. 578 00:32:31,957 --> 00:32:33,917 Nie jesteś. Mój wujek Frankenstein stoi tam. 579 00:32:34,334 --> 00:32:35,961 To ten pan, który ściska Zombie Mozarta. 580 00:32:37,629 --> 00:32:39,506 Jasne. To twój wujek. 581 00:32:39,631 --> 00:32:42,718 Nie jestem tym Frankensteinem. 582 00:32:42,801 --> 00:32:46,471 Jestem jego kuzynem, Johnnysteinem. 583 00:32:46,513 --> 00:32:48,807 -Johnnystein? -Hej, Mavis. 584 00:32:51,810 --> 00:32:54,313 Kto to jest? 585 00:32:54,354 --> 00:32:55,814 Czy te potwory mnie zabiją? 586 00:32:55,856 --> 00:32:57,983 Nie, jeśli będą myślały, że też jesteś potworem. 587 00:32:58,025 --> 00:32:59,484 To jakiś rasizm. 588 00:32:59,526 --> 00:33:00,986 Pogadamy później. 589 00:33:04,573 --> 00:33:06,992 -Czy on sobie ze mnie kpi? -Nie. 590 00:33:07,075 --> 00:33:09,203 W żadnym wypadku, przecież to... 591 00:33:09,328 --> 00:33:11,079 Twój kuzyn, Johnnystein. 592 00:33:11,163 --> 00:33:12,664 Tak, tak. 593 00:33:12,873 --> 00:33:14,166 Nie mam żadnego kuzyna. 594 00:33:14,208 --> 00:33:17,211 Ależ masz. To twój szósty kuzyn, usuwany trzy razy. 595 00:33:17,336 --> 00:33:19,338 Od strony twojej prawej ręki. 596 00:33:19,421 --> 00:33:20,589 Masz kuzyna? 597 00:33:20,672 --> 00:33:22,007 Frank, gdyby twoja ręka umiała mówić, 598 00:33:22,049 --> 00:33:25,093 powiedziałaby, że pierwszy właściciel twojej ręki miał brata. 599 00:33:25,177 --> 00:33:26,512 Ten poślubił kobietę. 600 00:33:26,553 --> 00:33:28,680 -Która została... -Za uduszenie świni. 601 00:33:28,722 --> 00:33:31,183 Mam w ręce krew świniobójczyni? 602 00:33:31,266 --> 00:33:32,351 Całkiem nieźle. 603 00:33:32,434 --> 00:33:34,353 Kuzynie, miło cię poznać. 604 00:33:36,438 --> 00:33:38,023 Co cię tu sprowadza, Johnny? 605 00:33:38,106 --> 00:33:39,525 -Co to było? -Przepraszam. 606 00:33:39,566 --> 00:33:41,693 Powinienem odchrząknąć, zanim zaczynam mówić. 607 00:33:41,735 --> 00:33:43,529 Co cię tu sprowadza? 608 00:33:44,905 --> 00:33:46,365 Planuję imprezę. 609 00:33:46,448 --> 00:33:51,703 Zaprosiłem pana Steina, żeby pomógł mi urządzić urodziny Mavis. 610 00:33:51,912 --> 00:33:54,873 Chwila. Ty poprosiłeś kogoś o pomoc? 611 00:33:54,957 --> 00:33:56,208 Z twoją obsesją kontroli? 612 00:33:56,250 --> 00:34:01,463 Jestem hrabia... Uznałem, że rówieśnik Mavis się przyda. 613 00:34:01,547 --> 00:34:04,883 Tak, potrzebne było świeże spojrzenie. 614 00:34:05,467 --> 00:34:07,594 Johnny, pan Ciasna Trumna 615 00:34:07,719 --> 00:34:10,389 planował, że te pudrowane zgredy zagrają na tej imprezie. 616 00:34:12,933 --> 00:34:15,143 Uznaliśmy, że możemy ją trochę rozruszać. 617 00:34:15,269 --> 00:34:18,396 Wszyscy na czymś gracie? Pokażcie, co potraficie! 618 00:34:21,400 --> 00:34:24,443 Dziewczyno 619 00:34:24,570 --> 00:34:28,323 Nie wierzę, że to twój wielki wieczór 620 00:34:29,950 --> 00:34:36,081 Jeszcze wczoraj zjadałaś komary 621 00:34:36,289 --> 00:34:38,959 A dziś jesz żaby i myszy 622 00:34:39,041 --> 00:34:43,380 Obżerasz się nimi jak chipsami 623 00:34:43,672 --> 00:34:45,048 Powiedz mi 624 00:34:45,132 --> 00:34:48,594 Kiedy minął ten czas, dziewczyno? 625 00:34:48,760 --> 00:34:50,387 Stop, stop. 626 00:34:50,470 --> 00:34:51,680 Przestańcie. 627 00:34:51,762 --> 00:34:53,390 To było niezłe, ale staromodne. 628 00:34:53,472 --> 00:34:55,309 Tak, dzięki, Johnny. 629 00:34:55,392 --> 00:34:58,020 Musicie trochę przyspieszyć. 630 00:34:58,103 --> 00:34:59,605 Pokażę wam. 631 00:34:59,688 --> 00:35:02,608 Wilkołaku, podaj nutę! 632 00:35:02,691 --> 00:35:03,734 Dwa, trzy, cztery! 633 00:35:03,817 --> 00:35:05,986 Wampirzyca ma ostre kły 634 00:35:06,111 --> 00:35:08,447 Ma piękne włosy i warkoczyki 635 00:35:08,530 --> 00:35:10,866 Mała księżniczka staje się królową 636 00:35:10,949 --> 00:35:13,076 Nasza piękność kończy 118 lat 637 00:35:15,704 --> 00:35:18,040 -118! -Powtórzcie: 118! 638 00:35:18,123 --> 00:35:19,291 118! 639 00:35:19,333 --> 00:35:21,501 Tak! Skaczemy ze sceny! 640 00:35:25,464 --> 00:35:26,548 Cudownie. 641 00:35:26,632 --> 00:35:28,300 Powaliło mnie to. 642 00:35:28,342 --> 00:35:34,973 Mój kuzyn sprawi, że to będzie niezapomniana impreza! 643 00:35:35,015 --> 00:35:37,351 Tak! Może nawet sprowadzi dla mnie jakieś laseczki. 644 00:35:37,476 --> 00:35:39,019 Urządźmy konkurs tańca! 645 00:35:39,144 --> 00:35:40,812 Nie ma mowy. 646 00:35:40,896 --> 00:35:42,814 Musimy się trzymać planu, jasne? 647 00:35:42,898 --> 00:35:44,483 Dobra, tato. 648 00:35:44,566 --> 00:35:46,026 -Johnny, ty też będziesz. -No nie wiem. 649 00:35:46,151 --> 00:35:47,736 -Drakula się zgadza? -Johnny, chodź z nami. 650 00:35:55,494 --> 00:35:57,913 N-27. 651 00:35:57,996 --> 00:36:00,332 N-27. 652 00:36:10,884 --> 00:36:12,886 G-61. 653 00:36:13,011 --> 00:36:14,680 G-61. 654 00:36:17,391 --> 00:36:19,226 Bingo! 655 00:36:19,309 --> 00:36:20,394 Jak śmiesz. 656 00:36:20,477 --> 00:36:22,396 Wiesz, co zalecił mi lekarz? 657 00:36:22,479 --> 00:36:23,730 To nie ja. 658 00:36:25,023 --> 00:36:27,276 Kółka? 659 00:36:27,359 --> 00:36:28,694 Latanie? 660 00:36:30,696 --> 00:36:32,239 -Ręce? -Film. 661 00:36:33,490 --> 00:36:34,908 -Wymioty. -Wymioty? 662 00:36:34,992 --> 00:36:37,870 -Rzyganie. -To nie była podpowiedź. 663 00:36:45,752 --> 00:36:46,837 Nic? 664 00:36:46,920 --> 00:36:48,630 -Pustka? -Okulary? 665 00:36:48,714 --> 00:36:51,049 -Okulary? -Trzęsące się okulary? 666 00:36:51,508 --> 00:36:53,051 Okulary trzęsące się na boki! 667 00:36:53,135 --> 00:36:54,970 Pan Hilary i jego okulary? 668 00:36:55,053 --> 00:36:57,556 Jestem w tym kiepski. 669 00:37:27,753 --> 00:37:29,671 To nie ja. 670 00:37:30,214 --> 00:37:34,009 Teraz w tył. I w górę. Teraz pchamy. 671 00:37:34,092 --> 00:37:36,470 Skręt. I w tył. 672 00:37:36,553 --> 00:37:38,764 I w górę. I skręt. 673 00:37:38,847 --> 00:37:40,140 I pchamy. 674 00:37:43,435 --> 00:37:45,479 Nie powtarzajcie tego. 675 00:37:45,562 --> 00:37:48,524 I w tył. I w górę. I skręt. 676 00:37:52,194 --> 00:37:57,115 Poproszę omlet z nosa zadżumionego łosia z pastą karalucha i mysim dżemem. 677 00:37:57,407 --> 00:37:59,117 I do tego białko jajka. 678 00:38:00,494 --> 00:38:02,663 Bonjour, monsieur Drakula! 679 00:38:02,746 --> 00:38:04,289 Zrobić panu omleta? 680 00:38:04,373 --> 00:38:06,124 Nie jestem głodny. 681 00:38:07,417 --> 00:38:10,087 Co? Esmeraldo, znowu coś czujesz? 682 00:38:10,170 --> 00:38:11,880 -Człowieka? -Jestem głodny. 683 00:38:12,506 --> 00:38:15,759 Johnny, widziałeś Tadż Mahal? 684 00:38:15,843 --> 00:38:18,303 Przestań. Żaden potwór tam nie był. 685 00:38:18,387 --> 00:38:20,764 Chciałabym tam pojechać. 686 00:38:20,973 --> 00:38:22,891 Wiesz co? Zrób dla mnie 50 omletów. 687 00:38:23,892 --> 00:38:25,769 Słyszałeś! Bierz się do roboty! 688 00:38:27,980 --> 00:38:29,398 Jak sobie poradziłeś z tłumem? 689 00:38:29,481 --> 00:38:31,733 Faktycznie, latem jest tam spory tłok. 690 00:38:31,817 --> 00:38:33,569 Ale da się to znieść. 691 00:38:33,652 --> 00:38:36,238 On to znosi. Świetnie, że sobie radzi. 692 00:38:36,321 --> 00:38:37,406 Tak, świetnie. 693 00:38:37,656 --> 00:38:42,035 Spójrz, perełko, przyniosłem ci bajgla z twoim ulubionym krzyczącym serem. 694 00:38:42,119 --> 00:38:43,620 Niech mnie licho. Dzięki, tato. 695 00:38:43,704 --> 00:38:45,414 Musisz to skosztować. Jest wyśmienite. 696 00:38:45,706 --> 00:38:46,874 Świetnie. 697 00:38:46,957 --> 00:38:50,794 Mam uczulenie na krzyczący ser. Wielkie dzięki. 698 00:38:51,003 --> 00:38:52,504 Jasna sprawa. 699 00:38:52,588 --> 00:38:55,966 Johnny, możemy porozmawiać o imprezie? 700 00:38:56,049 --> 00:38:57,217 Co ty wyprawiasz? 701 00:38:57,301 --> 00:38:59,386 Jeśli odkryją, że jesteś człowiekiem, 702 00:38:59,469 --> 00:39:01,638 Spokojnie. Nikt niczego nie podejrzewa. 703 00:39:01,722 --> 00:39:04,349 Podejrzane jest tylko to, że ciągle coś szepczesz. 704 00:39:06,560 --> 00:39:09,897 Dość tego. Powiesz, że idziesz na basen i będziesz udawał zachwyconego. 705 00:39:09,980 --> 00:39:13,442 Potem powiesz, że masz kontuzję pleców i musisz już iść. 706 00:39:15,903 --> 00:39:17,446 Czas się zabawić! 707 00:39:18,530 --> 00:39:20,032 Jejku, moje plecy. 708 00:39:20,115 --> 00:39:21,283 Już wskakuję! 709 00:39:21,450 --> 00:39:23,410 Nie, on powiedział: "Moje plecy". 710 00:39:23,493 --> 00:39:25,662 -Na moje plecy! -Śmiało. 711 00:39:25,829 --> 00:39:28,957 Zaczynamy walkę kogutów! Zrzućmy ich! 712 00:39:29,041 --> 00:39:31,335 Walka kogutów! 713 00:39:32,377 --> 00:39:33,462 Mamy cię, Johnny. 714 00:39:33,545 --> 00:39:34,922 -To ty zaraz spadniesz. -Ojej. 715 00:39:35,005 --> 00:39:38,175 Zobaczymy Mavey. 716 00:39:41,220 --> 00:39:43,555 Przestańcie! 717 00:39:43,639 --> 00:39:46,058 Dość tych szaleństw! 718 00:39:52,314 --> 00:39:54,816 Frank, jeśli zrobisz sobie krzywdę... 719 00:39:54,900 --> 00:39:56,401 Wiem, wiem, skarbie. 720 00:39:56,485 --> 00:39:59,238 Rodzina Stein ma to we krwi. 721 00:39:59,321 --> 00:40:00,739 Raz się żyje! 722 00:40:13,043 --> 00:40:14,920 Czemu to robicie? 723 00:40:15,462 --> 00:40:16,672 Właśnie wyszedłem z basenu. 724 00:40:16,755 --> 00:40:17,840 Woda była zimna. 725 00:40:17,923 --> 00:40:19,341 Nie oceniajcie mnie! 726 00:40:20,634 --> 00:40:22,719 Johnny. Twój makijaż. 727 00:40:22,803 --> 00:40:24,555 Makijaż! 728 00:40:24,638 --> 00:40:25,889 Wyłaź, ale już. 729 00:40:27,516 --> 00:40:28,684 Kurczę. 730 00:40:28,767 --> 00:40:31,395 Hrabia miał ochotę popływać. 731 00:40:44,533 --> 00:40:46,285 Bomba! 732 00:41:12,603 --> 00:41:15,272 Narobiłeś niezłego bigosu. 733 00:41:15,355 --> 00:41:17,316 Mówiłem ci, żebyś się uspokoił. 734 00:41:17,399 --> 00:41:19,276 Zrujnujesz mój hotel, jeśli to wyjdzie na jaw. 735 00:41:19,401 --> 00:41:20,527 Może jesteś zazdrosny, 736 00:41:20,611 --> 00:41:22,362 że ludzie dobrze się bawią w tym miejscu. 737 00:41:22,446 --> 00:41:25,032 Przecież to nie była dobra zabawa. 738 00:41:25,115 --> 00:41:28,243 Wszyscy biegają, skaczą, pływają bezładnie. 739 00:41:28,327 --> 00:41:29,745 To nie miało nic wspólnego z zabawą. 740 00:41:29,828 --> 00:41:31,580 Czy ty w ogóle wiesz, co to znaczy zabawa? 741 00:41:31,663 --> 00:41:33,040 To ja wynalazłem zabawę! 742 00:41:33,123 --> 00:41:35,334 Dlaczego nieśmiertelni to zawsze jacyś wariaci. 743 00:41:36,543 --> 00:41:38,128 Spójrz na mnie. 744 00:41:38,212 --> 00:41:42,716 Nic nie pamiętasz z tego spotkania. 745 00:41:42,799 --> 00:41:48,472 Nie pamiętasz tego miejsca, ani potworów, które tu spotkałeś. 746 00:41:48,764 --> 00:41:51,767 Teraz idź i nigdy nie wracaj. 747 00:41:52,935 --> 00:41:55,312 Mam nigdy nie wracać do tego hotelu? 748 00:41:55,395 --> 00:41:57,606 Przecież kazałem ci o nim zapomnieć. 749 00:41:57,689 --> 00:41:59,900 Użyłem swoich mocy, żeby wymazać ci pamięć. 750 00:41:59,983 --> 00:42:01,568 Patrzyłem ci prosto w oczy. 751 00:42:01,652 --> 00:42:03,612 Może to przez soczewki kontaktowe. 752 00:42:03,695 --> 00:42:05,739 -Co takiego? -To małe żelowe ustrojstwo, 753 00:42:05,864 --> 00:42:06,949 dzięki którym lepiej widzę. 754 00:42:07,032 --> 00:42:09,076 Zaraz je wyciągnę. 755 00:42:09,326 --> 00:42:11,912 Co za obrzydlistwo! 756 00:42:11,995 --> 00:42:14,915 -Już prawie mam. -Przestań! Natychmiast! 757 00:42:14,998 --> 00:42:17,417 Nie grzeb sobie w oku! Wystarczy! 758 00:42:18,293 --> 00:42:22,548 Posłuchaj. Masz tu nigdy nie wracać. 759 00:42:22,631 --> 00:42:26,510 Masz się trzymać z daleka i nie mówić ludziom o tym miejscu. 760 00:42:26,593 --> 00:42:31,139 Inaczej cię znajdę i wyssę z ciebie każdą kroplę krwi, 761 00:42:31,223 --> 00:42:35,561 aż będziesz wyglądał jak sflaczały balonik! 762 00:42:37,980 --> 00:42:39,982 Zgiń, przepadnij! 763 00:42:45,320 --> 00:42:48,365 Niewiarygodne, że się na to zgodziłem. A mogło być tak pięknie! 764 00:42:48,448 --> 00:42:51,410 Ten koleś wszystko zepsuł. Psia krew. 765 00:42:51,493 --> 00:42:54,204 Powinienem mu powiedzieć: "Zostaję, staruchu!" 766 00:42:54,288 --> 00:42:57,374 Dać mu kopa, jak Bruce Lee. Prosto w... 767 00:42:57,457 --> 00:43:00,836 Boże. Hrabia Drakula. Nie zabijaj mnie. Już sobie idę. 768 00:43:04,089 --> 00:43:08,135 -Chodź ze mną. -Nie, Mavis. Nie mogę. Muszę iść. 769 00:43:08,302 --> 00:43:10,762 -Jesteś pewien? Będzie niezła zabawa. -Dobra. 770 00:43:21,607 --> 00:43:23,233 On mnie nie zobaczy, prawda? 771 00:43:38,415 --> 00:43:41,043 Ależ stąd jest widok. 772 00:43:41,126 --> 00:43:43,712 -Prawie widać Budapeszt. -Budda-peszt? 773 00:43:43,795 --> 00:43:45,714 Czy to blisko Ha-wi-fi? 774 00:43:46,715 --> 00:43:49,593 Masz na myśli Hawaje. To odjazdowe miejsce. 775 00:43:49,676 --> 00:43:51,678 Byłem tam na festiwalu muzyki. 776 00:43:51,762 --> 00:43:53,639 Festiwalu ludzkiej muzyki? 777 00:43:53,722 --> 00:43:55,390 Raczej tak. 778 00:43:55,682 --> 00:43:58,560 Czy oni gryzą po palcach i wciskają chleb z czosnkiem? 779 00:43:58,644 --> 00:44:02,272 Nie. Jeden koleś wziął sporego gryza mojego batonika, 780 00:44:02,356 --> 00:44:03,815 ale to pewnie przez upał. 781 00:44:03,899 --> 00:44:06,568 Niesamowite. Ty byłeś chyba wszędzie. 782 00:44:06,652 --> 00:44:08,737 A co innego można robić? 783 00:44:08,820 --> 00:44:12,407 Wolisz siedzieć w domu nie mając pojęcia, jaki jest świat? 784 00:44:12,491 --> 00:44:17,496 Tylko raz ma się 121 lat. Trzeba żyć pełnią życia. 785 00:44:18,330 --> 00:44:19,957 Tak. 786 00:44:21,333 --> 00:44:26,839 Rety. Wschód słońca musi tu być... 787 00:44:27,089 --> 00:44:28,340 Przepraszam. 788 00:44:28,423 --> 00:44:30,467 Pewnie nigdy nie widziałaś wschodu słońca. 789 00:44:30,551 --> 00:44:32,636 Raczej nie. A co? 790 00:44:32,719 --> 00:44:34,137 Chodź. Mam pewien pomysł. 791 00:44:36,765 --> 00:44:38,350 Spójrz. 792 00:45:04,418 --> 00:45:09,339 A nie mówiłem, że będzie niezła zabawa? Czyż to nie piękne? 793 00:45:13,218 --> 00:45:15,345 Tak, pocę się jak szczur. 794 00:45:15,387 --> 00:45:17,556 Kiedy Johnny skończy planować imprezę? 795 00:45:17,681 --> 00:45:19,725 -To spoko koleś. -Tak, prawdziwy lew salonowy. 796 00:45:19,850 --> 00:45:22,811 Miło było patrzeć, jak Mavis się z nim czubi. 797 00:45:22,895 --> 00:45:25,522 Że niby co? Daj spokój. 798 00:45:25,564 --> 00:45:29,026 Mavis nie mogłaby być z kimś jego pokroju. 799 00:45:29,067 --> 00:45:32,404 Słucham? "Jego pokroju"? 800 00:45:32,529 --> 00:45:34,823 Nie jesteśmy dla ciebie dość dobrzy, 801 00:45:34,907 --> 00:45:36,491 "Wasza Wysokość"? 802 00:45:36,575 --> 00:45:38,327 Nie! Frank, nie chciałem... 803 00:45:38,410 --> 00:45:43,332 Chodziło mi o to, że lokowaci rudzielce nie są w jej typie. 804 00:45:43,415 --> 00:45:45,751 A co jest złego w lokowatych rudzielcach? 805 00:45:45,834 --> 00:45:49,087 -Czemu się złościsz? -Bo jestem lokowatym rudzielcem! 806 00:45:49,213 --> 00:45:50,923 A niby skąd mam to wiedzieć? 807 00:46:04,228 --> 00:46:09,691 To najbardziej niesamowita rzecz, jaką widziałam. 808 00:46:11,610 --> 00:46:13,111 Johnny? 809 00:46:13,278 --> 00:46:14,613 Uspokójcie się, chłopaki. 810 00:46:14,738 --> 00:46:17,616 To niepotrzebne bicie piany, bo Johnny już sobie poszedł. 811 00:46:17,908 --> 00:46:19,117 Jak to, już poszedł? 812 00:46:19,243 --> 00:46:22,538 Tak. Stwierdził, że nie lubi Mavis ani nas. 813 00:46:25,123 --> 00:46:26,792 Cześć. 814 00:46:26,875 --> 00:46:28,377 Wygląda na to, że zmienił zdanie. 815 00:46:39,096 --> 00:46:42,808 Nie wierzę, że postanowiłeś zostać. Nic nie rozumiesz. 816 00:46:42,891 --> 00:46:45,102 Pakujesz się w sporą kabałę. 817 00:46:45,143 --> 00:46:48,146 Muszę zebrać myśli. 818 00:46:48,272 --> 00:46:49,648 Dobra. 819 00:46:49,731 --> 00:46:51,149 Widzisz te stoły? 820 00:46:51,233 --> 00:46:53,986 Możesz spędzić cały dzień przestawiając je 821 00:46:54,069 --> 00:46:56,113 w tę i z powrotem, wielki planisto. 822 00:46:56,154 --> 00:46:58,156 Fantastycznie. Jestem uziemiony. 823 00:46:58,240 --> 00:47:00,284 Teraz wiem, co czuje twoja córka. 824 00:47:08,834 --> 00:47:10,502 Dość! Przestań! 825 00:47:10,669 --> 00:47:12,254 Idź za karę do kąta! 826 00:47:12,337 --> 00:47:14,339 Za karę? Ja jestem pełnoletni! 827 00:47:19,928 --> 00:47:24,683 Dobra. Stół 57 na miejsce 23. 828 00:47:28,645 --> 00:47:31,106 -Ale super. -Twarzą do ściany. 829 00:47:31,190 --> 00:47:35,986 17 na 48. 16 na 47. 19 na 50. 830 00:47:37,988 --> 00:47:39,948 -Niesamowite. -Nie przeszkadzaj mi. 831 00:47:40,032 --> 00:47:41,700 29 na 35. 832 00:47:41,825 --> 00:47:43,660 42 na 18. 10 na 44. 833 00:47:43,952 --> 00:47:45,871 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23. 834 00:47:45,954 --> 00:47:47,372 39 na 24. 835 00:47:47,497 --> 00:47:48,874 36 w górę! 836 00:47:48,957 --> 00:47:50,459 29 na 35. 837 00:47:58,967 --> 00:48:00,844 31 na 19. 838 00:48:07,184 --> 00:48:08,977 24 w górę! 839 00:48:09,061 --> 00:48:11,730 7 na 25. 14 na 30. 840 00:48:19,404 --> 00:48:23,158 -Gdzie się podziałeś, dziadku? -Nie pękaj, cudaku. 841 00:48:23,700 --> 00:48:25,410 Bujaj się, zębowa wróżko! 842 00:48:25,619 --> 00:48:27,621 56 na 43, do mnie. 843 00:48:39,591 --> 00:48:41,885 Zaraz będziesz płakać, Billy Plecaczku. 844 00:48:44,555 --> 00:48:49,101 -Tak to się robi! Ale jazda! -Niech ci będzie. 845 00:48:51,812 --> 00:48:53,355 Wąchaj, wąchaj. 846 00:48:53,522 --> 00:48:58,235 Jak wywąchasz człowieka, zrobię z niego zapiekankę. 847 00:49:01,113 --> 00:49:04,825 27, 45, 65, 76, 48, stańcie mu na drodze. 848 00:49:05,158 --> 00:49:06,368 Zablokujcie go! 849 00:49:15,669 --> 00:49:17,629 Co to ma znaczyć? 850 00:49:17,713 --> 00:49:19,298 Nieźle! 851 00:49:27,014 --> 00:49:28,307 Mam cię, stary. 852 00:49:31,268 --> 00:49:32,477 Nie przeszkadzać! 853 00:49:32,519 --> 00:49:33,854 Ludzie chcą spać! 854 00:49:46,992 --> 00:49:48,327 Widziałeś to? 855 00:49:48,368 --> 00:49:50,913 Co to za Conan Niszczyciel? 856 00:49:50,996 --> 00:49:57,336 Muszę przyznać, że to była niezła zabawa. 857 00:49:57,419 --> 00:50:01,757 To o takiej zabawie mówiłeś? Udało ci się! 858 00:50:02,382 --> 00:50:04,259 Johnny? 859 00:50:07,179 --> 00:50:08,555 Quasimodo! 860 00:50:16,522 --> 00:50:21,860 Mavis? Czemu jeszcze nie śpisz. Słońce już wzeszło. To cię może zabić. 861 00:50:21,902 --> 00:50:24,112 Nie mogłam zasnąć. Wiesz, gdzie jest Johnny? 862 00:50:24,196 --> 00:50:25,614 Nie wiem. On... 863 00:50:25,697 --> 00:50:27,866 Czemu chcesz to wiedzieć? 864 00:50:27,908 --> 00:50:29,868 -Lubisz go? -Co? 865 00:50:29,952 --> 00:50:33,205 Przestań, tato. To jakiś kompletny odmieniec. 866 00:50:33,247 --> 00:50:36,500 Nie wiem, czy jest idiotą czy może mam się nim zachwycać. 867 00:50:39,211 --> 00:50:40,587 Zaczekaj. 868 00:50:41,296 --> 00:50:43,423 -Wiesz, gdzie jest Quasimodo? -Tak jest. 869 00:50:43,549 --> 00:50:45,133 Idą przez hol w stronę kuchni. 870 00:50:45,217 --> 00:50:46,552 Muszę ich natychmiast powstrzymać. 871 00:50:46,635 --> 00:50:48,303 -Czy to jasne? -Pewnie. 872 00:50:48,387 --> 00:50:49,888 Już się robi. 873 00:50:56,603 --> 00:50:57,646 Pudło! 874 00:51:00,732 --> 00:51:03,402 Co to ma znaczyć? Przepuśćcie mnie! 875 00:51:03,485 --> 00:51:05,946 Quasimodo Wilson, pójdziesz z nami. 876 00:51:08,574 --> 00:51:10,075 Czemu to zabolało? 877 00:51:13,453 --> 00:51:16,957 Skarbie, w twoim wieku nie można się zakochać. 878 00:51:17,082 --> 00:51:19,668 Mama była w moim wieku. Eunika twierdzi, że mama cię pocałowała, 879 00:51:19,751 --> 00:51:21,753 bo za bardzo się bałeś zrobić pierwszy krok. 880 00:51:21,837 --> 00:51:23,338 Tak, tak. 881 00:51:23,422 --> 00:51:25,632 Zapomnij o nas i o całowaniu. 882 00:51:25,757 --> 00:51:28,468 Tato, ja chcę kiedyś wyjść za mąż. 883 00:51:28,635 --> 00:51:31,096 -Nie mogę tu zostać na zawsze. -A czemu nie? 884 00:51:31,138 --> 00:51:34,141 Ledwie wypadły ci mleczne kły. 885 00:52:07,549 --> 00:52:09,301 Quasi znów wygrywa! 886 00:52:09,343 --> 00:52:13,013 Gdy ze mną zadzierasz, zęby z podłogi zbierasz! 887 00:52:19,978 --> 00:52:22,147 Skąd to nagłe zainteresowanie? 888 00:52:22,189 --> 00:52:24,983 Gdy rozmawialiśmy o miłości, mówiłaś: 889 00:52:25,025 --> 00:52:26,860 "Tato, to obrzydliwe" 890 00:52:26,985 --> 00:52:29,696 i "Tato, nie interesuje mnie to". 891 00:52:29,821 --> 00:52:31,073 Nie wiem. 892 00:52:31,990 --> 00:52:33,867 -Udało mu się zbiec do kuchni. -Że co? 893 00:52:33,992 --> 00:52:35,327 Za co ja ci płacę? 894 00:52:35,410 --> 00:52:37,496 Wybacz, skarbie. Muszę lecieć. 895 00:52:39,498 --> 00:52:40,832 On mi nie płaci. 896 00:52:45,045 --> 00:52:46,338 Zanim mnie zabijesz, 897 00:52:46,421 --> 00:52:49,049 mogę ostatni raz pogadać z moim plecakiem? 898 00:52:49,132 --> 00:52:51,426 Nie chcę zostawiać niedokończonych spraw. 899 00:52:51,510 --> 00:52:53,720 Bonjour, monsieur Drakula! 900 00:52:53,804 --> 00:52:55,222 Zamknij się, garbusie. 901 00:52:55,305 --> 00:52:56,723 Teraz mu pomagasz? 902 00:52:56,807 --> 00:52:58,851 Co cię łączy z tym człowiekiem? 903 00:52:58,934 --> 00:53:01,228 To nie człowiek, tylko Stein! 904 00:53:01,311 --> 00:53:03,522 Właśnie, kurduplu. Jestem Steinem! 905 00:53:03,605 --> 00:53:07,526 Jeśli to potwór, niech przestraszy Esmeraldę! 906 00:53:08,026 --> 00:53:09,152 Mysz? 907 00:53:09,820 --> 00:53:11,280 Bez wątpienia. 908 00:53:11,822 --> 00:53:13,574 Dobrze. Spróbujmy. 909 00:53:24,626 --> 00:53:27,838 Człowiek! Człowiek! 910 00:53:27,921 --> 00:53:32,593 Monsieur Drakula sprowadził człowieka do... 911 00:53:35,470 --> 00:53:38,932 Esmeraldo, pomocy. 912 00:53:51,195 --> 00:53:55,490 Dzięki, że mnie uratowałeś. To jakiś wariat! Chciał mnie zjeść. 913 00:53:55,574 --> 00:53:59,536 Już kiedyś spotkało mnie coś podobnego. To było na koncercie Slipknot. 914 00:53:59,620 --> 00:54:02,164 Muszę ci coś pokazać. 915 00:54:12,341 --> 00:54:13,800 Jejku. 916 00:54:13,884 --> 00:54:15,761 Jesteśmy na jakimś pogrzebie? 917 00:54:16,053 --> 00:54:18,597 A nie... To twoje łóżko. 918 00:54:19,556 --> 00:54:22,100 Niezły odjazd. 919 00:54:22,184 --> 00:54:24,144 Rety! Ja ją znam! 920 00:54:24,228 --> 00:54:28,398 Widziałem ten obraz w ruinach Lubov. To mój ulubiony zamek. 921 00:54:28,482 --> 00:54:31,568 -Istnieje o niej legenda. -Legenda? 922 00:54:33,320 --> 00:54:34,655 To dama z Lubov. 923 00:54:35,697 --> 00:54:37,407 Pewien samotny hrabia 924 00:54:37,491 --> 00:54:40,577 spotkał ją przypadkowo, a jak głosi legenda 925 00:54:40,661 --> 00:54:42,746 byli dla siebie stworzeni. 926 00:54:42,829 --> 00:54:46,667 Osiedlili się w zamku Lubov, a potem urodziło im się dziecko. 927 00:54:46,750 --> 00:54:50,379 Wtedy wydarzyło się coś strasznego. 928 00:54:50,462 --> 00:54:55,008 Pewnej nocy wybuchł pożar, w którym oboje zginęli. 929 00:54:57,386 --> 00:55:02,349 Gdy byłem w tym zamku, czułem siłę ich miłości. 930 00:55:02,432 --> 00:55:06,979 Podobno ich dusze nadal błąkają się po jego ruinach. 931 00:55:09,022 --> 00:55:10,440 To nie było tak. 932 00:55:11,775 --> 00:55:15,988 Tylko ta kobieta zginęła. 933 00:55:24,705 --> 00:55:28,333 Wszyscy wiedzą, kto ją zabił. 934 00:55:29,543 --> 00:55:32,129 Zabili ją tacy jak ty! 935 00:55:33,171 --> 00:55:35,132 Wampir! 936 00:55:36,091 --> 00:55:38,635 -Skarbie? -Schowaj się. Ja się tym zajmę. 937 00:55:41,263 --> 00:55:42,556 Wampir! 938 00:55:45,976 --> 00:55:47,853 Marto! 939 00:55:49,396 --> 00:55:52,399 To są prawdziwe potwory. 940 00:56:01,491 --> 00:56:06,121 Zbudowałem to miejsce dla mojej ukochanej, żeby chronić jej dziecko. 941 00:56:06,205 --> 00:56:10,125 Ojciec zawsze dba o bezpieczeństwo swojej rodziny, 942 00:56:10,209 --> 00:56:13,962 nawet jeśli traci przez to ich zaufanie. 943 00:56:14,046 --> 00:56:18,675 Spodobałeś się Mavis. 944 00:56:18,759 --> 00:56:19,843 Co? 945 00:56:19,927 --> 00:56:21,970 Ja tylko... 946 00:56:24,139 --> 00:56:26,183 -Cudownie. -W porządku. 947 00:56:26,266 --> 00:56:28,018 Ty jesteś dobry. 948 00:56:28,101 --> 00:56:30,771 Gdyby świat był inny, może byłoby to możliwe. 949 00:56:31,438 --> 00:56:33,190 Drak, mamy XXI wiek. 950 00:56:33,273 --> 00:56:35,317 Ludzie nie są tacy, jak dawniej. 951 00:56:35,484 --> 00:56:38,862 Twierdzisz, że gdybyśmy poszli do ludzi, 952 00:56:38,946 --> 00:56:40,364 wszyscy by nas zaakceptowali? 953 00:56:40,447 --> 00:56:41,573 Wszyscy? 954 00:56:45,077 --> 00:56:47,162 Nie. Masz rację. 955 00:56:47,829 --> 00:56:49,831 Tym razem odejdę na zawsze. 956 00:56:49,915 --> 00:56:52,209 Możesz powiedzieć, że wypadło mi coś ważnego, 957 00:56:52,292 --> 00:56:54,878 albo że pożarły mnie gremliny. 958 00:56:54,962 --> 00:56:56,421 Nie, nie, nie. 959 00:56:56,505 --> 00:56:59,299 Nie chcę zepsuć jej urodzin. 960 00:56:59,383 --> 00:57:02,427 Wymkniesz się, gdy będzie po wszystkim. 961 00:57:02,678 --> 00:57:05,055 Przepraszam. 962 00:57:05,138 --> 00:57:08,475 Nie chciałem jej skrzywdzić. 963 00:57:08,559 --> 00:57:09,726 Ciebie też nie. 964 00:57:11,103 --> 00:57:14,690 Może nie jest z ciebie urodzony Frankenstein, 965 00:57:14,773 --> 00:57:17,276 ale nadajesz się na wampira. 966 00:57:17,359 --> 00:57:18,443 Serio? 967 00:57:18,527 --> 00:57:20,279 Chyba umiem ten trik z hipnotycznym wzrokiem. 968 00:57:20,362 --> 00:57:22,990 Zobaczmy. 969 00:57:23,073 --> 00:57:26,451 Uważajcie! Mam nad wami władzę. 970 00:57:26,535 --> 00:57:28,954 Masz się zamienić w wilkołaka! 971 00:57:31,373 --> 00:57:32,916 Mam dużo dzieci. 972 00:57:34,877 --> 00:57:37,254 Niech mnie ktoś podrapie. Mam pchły. 973 00:57:38,839 --> 00:57:40,424 Ma pchły, bo to wilk. 974 00:57:40,507 --> 00:57:42,050 Nie musisz mi tego wyjaśniać. 975 00:57:42,134 --> 00:57:43,552 Wtedy kawał przestaje być zabawny. 976 00:58:05,240 --> 00:58:06,742 Nie zamawiałem budzenia. 977 00:58:06,825 --> 00:58:09,870 Hrabia Drakula kazał wszystkich obudzić. 978 00:58:11,872 --> 00:58:13,165 Gdzie jest przycisk "Drzemka"? 979 00:58:13,248 --> 00:58:15,459 Nie ma drzemania. Dzisiaj jest impreza. 980 00:58:36,480 --> 00:58:39,525 Idealnie. 981 00:58:48,158 --> 00:58:51,745 Szczęśliwej 118-tki życzy mama 982 00:58:54,081 --> 00:58:55,457 Dziewczyno 983 00:58:55,541 --> 00:58:57,876 Nie wierzę, że to twój wielki wieczór 984 00:58:58,710 --> 00:59:02,673 Zjadłaś parę żab, teraz możesz się bawić 985 00:59:03,257 --> 00:59:06,051 Kiedy minął ten czas, dziewczyno? 986 00:59:10,264 --> 00:59:13,100 Dawniej ssałaś smoczka 987 00:59:13,183 --> 00:59:15,477 A teraz 988 00:59:15,894 --> 00:59:19,523 Wysysasz krew z krów 989 00:59:19,606 --> 00:59:21,233 Jejku. 990 00:59:21,316 --> 00:59:23,527 Pięknie wyglądasz. 991 00:59:23,610 --> 00:59:25,863 Dzięki. I dzięki za imprezę. 992 00:59:25,946 --> 00:59:27,948 Podobają ci się moje drobne zmiany? 993 00:59:31,493 --> 00:59:34,538 Paryż 994 00:59:34,621 --> 00:59:36,748 Nowy Jork 995 00:59:36,832 --> 00:59:39,209 5. Aleja CENTRAL PARK 996 00:59:39,293 --> 00:59:41,628 MOSKWA 997 00:59:41,712 --> 00:59:47,342 HAJAWAJE 998 00:59:50,512 --> 00:59:52,514 Niesamowite. 999 01:00:00,939 --> 01:00:03,108 -Wspaniała impreza. -Przeszedłeś sam siebie, Drak. 1000 01:00:03,192 --> 01:00:05,527 Najlepsza impreza od 500 lat. 1001 01:00:15,495 --> 01:00:17,831 Wybacz, wielkoludzie. 1002 01:00:38,435 --> 01:00:40,020 Mavis? 1003 01:00:40,103 --> 01:00:41,980 Bardzo się boję. 1004 01:00:42,064 --> 01:00:44,441 Może to dobrze. 1005 01:00:56,620 --> 01:00:59,915 Jak mogłeś? Po tym, jak się tobie zwierzyłem? 1006 01:00:59,998 --> 01:01:01,667 -Ja nie... -Tato, to tylko pocałunek. 1007 01:01:01,750 --> 01:01:03,335 Nie możesz się całować. 1008 01:01:03,418 --> 01:01:06,839 Ależ mogę. Nie mam już 83 lat. 1009 01:01:06,922 --> 01:01:09,132 Mam prawo lubić ludzi i poznawać świat. 1010 01:01:09,216 --> 01:01:11,844 Co? Przecież go widziałaś! Mówiłaś, że ci się nie podoba! 1011 01:01:11,927 --> 01:01:13,762 Może chcę dać tej wiosce jeszcze jedną szansę. 1012 01:01:13,846 --> 01:01:16,682 Chcę się nauczyć, jak to znosić, tak jak robi to Johnny. 1013 01:01:16,932 --> 01:01:19,852 Nie możesz wrócić do wioski. 1014 01:01:19,935 --> 01:01:21,395 Może ich przekonasz, że możemy być przyjaciółmi. 1015 01:01:21,478 --> 01:01:22,980 To niemożliwe. 1016 01:01:23,063 --> 01:01:25,274 Nigdy nic nie wiadomo. Zależy, jakie zrobisz wrażenie. 1017 01:01:25,357 --> 01:01:27,234 -To nie robi żadnej różnicy! -Skąd wiesz? 1018 01:01:27,317 --> 01:01:28,360 -Bo nie! -Czemu? 1019 01:01:28,569 --> 01:01:31,029 Bo ta wioska nie istnieje! 1020 01:01:36,076 --> 01:01:38,829 Jak to, nie istnieje? 1021 01:01:38,912 --> 01:01:40,747 Coś ty nabroił? 1022 01:01:40,831 --> 01:01:43,166 Zrobiłem to, co do mnie należało. 1023 01:01:43,250 --> 01:01:44,376 Czyli co? 1024 01:01:44,459 --> 01:01:48,088 Co musiałeś zrobić? Powiedz mi! 1025 01:01:49,756 --> 01:01:55,220 To ja ją zbudowałem. Zatrudniłem całą ekipę. 1026 01:01:55,304 --> 01:01:59,224 Zombie przebrali się za wieśniaków. 1027 01:02:01,310 --> 01:02:03,395 Proszę cię. 1028 01:02:03,478 --> 01:02:06,732 Gdybyś tam poszła i coś ci się stało, 1029 01:02:06,815 --> 01:02:09,401 nie wybaczyłbym sobie tego. 1030 01:02:09,484 --> 01:02:13,655 Ale nie masz wyrzutów sumienia, że mnie okłamujesz? 1031 01:02:13,739 --> 01:02:16,909 Trzymasz mnie tu, chociaż wiesz, że marzę o podróżach. 1032 01:02:18,202 --> 01:02:20,370 Kłamca! 1033 01:02:21,246 --> 01:02:22,414 Olej? 1034 01:02:26,126 --> 01:02:27,669 Mów po polsku. 1035 01:02:27,753 --> 01:02:29,796 Twój głos jest naprawdę wkurzający. 1036 01:02:29,880 --> 01:02:31,423 Ja mogę przetłumaczyć. 1037 01:02:31,507 --> 01:02:35,010 Mówi, że Drakula sprowadził do hotelu człowieka. 1038 01:02:36,553 --> 01:02:38,305 -Człowiek? -Przytul się do mnie, myszko! 1039 01:02:41,183 --> 01:02:43,352 Mówi: "Tam jest le człowiek". 1040 01:02:43,435 --> 01:02:44,895 Mówi z francuskim akcentem. 1041 01:02:50,442 --> 01:02:53,195 Johnny nie jest człowiekiem. To kuzyn mojej prawej ręki. 1042 01:02:53,278 --> 01:02:55,239 -On kłamie. -Tak. 1043 01:02:55,447 --> 01:02:56,698 Dlaczego on dłubie w nosie? 1044 01:02:58,408 --> 01:03:00,702 Mówi, że to długa historia. 1045 01:03:00,869 --> 01:03:03,205 Chwila, nie! Złaź ze mnie! 1046 01:03:06,583 --> 01:03:09,086 On mówi: "Oto le człowiek". 1047 01:03:11,713 --> 01:03:13,215 Nie wierzę. 1048 01:03:19,638 --> 01:03:22,724 Czy to prawda? Jesteś człowiekiem? 1049 01:03:23,392 --> 01:03:25,894 Tak. 1050 01:03:26,520 --> 01:03:28,355 Przykro mi. 1051 01:03:30,065 --> 01:03:33,110 Mam to gdzieś. I tak chcę z tobą być. 1052 01:03:42,911 --> 01:03:47,249 To może być trudne, bo ja nie chcę być z tobą. 1053 01:03:47,332 --> 01:03:50,836 Jesteś potworem, a ja nie znoszę potworów. 1054 01:03:52,754 --> 01:03:54,464 Żegnaj. 1055 01:03:55,465 --> 01:03:57,467 Nie rób mi krzywdy! 1056 01:04:00,971 --> 01:04:03,056 To wszystko twoja wina! 1057 01:04:04,975 --> 01:04:07,728 -Chodźmy stąd. -Nigdy więcej tu nie przyjadę. 1058 01:04:07,811 --> 01:04:11,648 -Coś tak czułem człowieka. -Miało tu nie być ludzi. Co za ściema. 1059 01:04:23,619 --> 01:04:26,121 Oto i on. Hrabia Kłamula. 1060 01:04:26,205 --> 01:04:30,500 Dobrze, że mam zamknięte oczy, bo nawet nie chcę... 1061 01:04:32,794 --> 01:04:35,714 Mavis, skarbie, jesteś tam? 1062 01:04:37,799 --> 01:04:40,511 Mavis? 1063 01:04:41,345 --> 01:04:44,515 Mavis, gdzie jesteś? 1064 01:04:44,598 --> 01:04:46,433 Mavis? 1065 01:05:05,994 --> 01:05:09,081 Tato, możesz coś dla mnie zrobić? 1066 01:05:09,248 --> 01:05:12,376 Oczywiście, kochanie. Co tylko zechcesz. 1067 01:05:12,584 --> 01:05:14,169 Wymażesz mi pamięć? 1068 01:05:16,797 --> 01:05:22,845 O, nie. Nie zrobię tego. Masz zbyt wiele wartościowych wspomnień. 1069 01:05:22,928 --> 01:05:26,557 Miałeś rację, tato. Ludzie nas nienawidzą. 1070 01:05:26,849 --> 01:05:30,602 Skarbie, jest tyle potworów do wzięcia. 1071 01:05:30,644 --> 01:05:31,979 Jesteś za młoda, żeby... 1072 01:05:33,272 --> 01:05:35,566 Co tam czytasz? 1073 01:05:37,526 --> 01:05:38,652 Prawdziwa miłość Mama 1074 01:05:38,819 --> 01:05:42,030 Na twoja 118 urodziny 1075 01:05:42,865 --> 01:05:45,367 "Dwa samotne nietoperze spotkały się w ciemną noc. 1076 01:05:47,077 --> 01:05:51,498 "Poczuły klik, miłości moc. 1077 01:05:51,957 --> 01:05:55,961 "Wiedzieli wnet, że pobiorą się. 1078 01:05:56,712 --> 01:06:01,216 "Bo taki klik raz w życiu zdarza się. 1079 01:06:01,758 --> 01:06:03,927 "Ty też go poczujesz, mój skarbie. 1080 01:06:04,011 --> 01:06:05,429 "Ciesz się tym. 1081 01:06:05,512 --> 01:06:07,639 "Kocham cię, mama." 1082 01:06:11,518 --> 01:06:15,606 -Myślałam, że coś kliknęło, tato. -Między tobą a Johnnym? 1083 01:06:15,689 --> 01:06:18,400 Ale chyba tylko ja to poczułam. 1084 01:06:18,483 --> 01:06:22,446 Ale możesz się cieszyć, tato. Nie mam powodu, by opuszczać to miejsce. 1085 01:06:22,613 --> 01:06:27,117 Moje marzenia legły w gruzach. Teraz jestem jak ty. 1086 01:06:53,435 --> 01:06:56,522 Marto, co ja zrobiłem? 1087 01:07:03,111 --> 01:07:04,696 -Gdzie mój rachunek? -Tutaj. Ja jestem następny. 1088 01:07:04,863 --> 01:07:07,824 -Chcę się wyrejestrować. -Oddaję klucz! 1089 01:07:09,117 --> 01:07:10,285 Czemu mamy płacić za minibarek? 1090 01:07:10,369 --> 01:07:12,496 Skarbie, nasze dzieci wyrzuciły go przez okno. 1091 01:07:12,538 --> 01:07:14,665 -Czy to nasza wina? -Cóż... 1092 01:07:14,790 --> 01:07:17,334 Przepraszam! 1093 01:07:17,376 --> 01:07:20,796 Mam kilka osób do nadania. 1094 01:07:22,381 --> 01:07:24,091 Przestańcie, przyjaciele. 1095 01:07:24,174 --> 01:07:26,301 Za późno, ty latający szakalu! 1096 01:07:26,385 --> 01:07:27,845 Błagam was. 1097 01:07:27,886 --> 01:07:30,681 Musicie mi pomóc znaleźć Johnny'ego. 1098 01:07:30,722 --> 01:07:32,808 Tego człowieka? On mógł nas zabić! 1099 01:07:32,891 --> 01:07:34,685 Dotknął mojej gitary! 1100 01:07:34,726 --> 01:07:38,939 Wsadził mi rękę do buzi, żeby sprawdzić, czy zniknie. 1101 01:07:39,189 --> 01:07:42,401 Dał mi do zjedzenia swoją hulajnogę! 1102 01:07:43,902 --> 01:07:46,238 Wiem, że was okłamałem. 1103 01:07:46,321 --> 01:07:47,906 Popełniłem błąd. 1104 01:07:47,990 --> 01:07:49,741 Ale musicie mi uwierzyć. 1105 01:07:49,992 --> 01:07:53,453 Johnny nie był zły. 1106 01:07:54,663 --> 01:07:58,917 Tak naprawdę nawet nie wiem, czy ludzie są nadal źli. 1107 01:08:01,962 --> 01:08:05,299 Frank, rozumiesz mnie przecież. 1108 01:08:05,382 --> 01:08:06,884 On z tobą nie gada. 1109 01:08:06,925 --> 01:08:09,344 Najpierw mówisz, że ludzie są źli, teraz, że są dobrzy. 1110 01:08:09,428 --> 01:08:12,264 I co jeszcze? Góra to dół, zimno to ciepło, a gremliny nie śmierdzą. 1111 01:08:12,514 --> 01:08:14,349 Hej! 1112 01:08:15,893 --> 01:08:19,938 Lubiłem Johnny'ego, czy był moim kuzynem czy nie. Opowiadał zabawne historie. 1113 01:08:20,230 --> 01:08:22,274 Chyba między nimi kliknęło. 1114 01:08:22,357 --> 01:08:23,609 Kliknęło? 1115 01:08:23,734 --> 01:08:25,736 Ale ja im w tym przeszkodziłem. 1116 01:08:26,569 --> 01:08:29,448 Klika się tylko raz w życiu. 1117 01:08:30,282 --> 01:08:33,452 -Masz chyba krótkie spięcie. -Mam to gdzieś! 1118 01:08:33,993 --> 01:08:36,246 Na co czekamy? Poszukajmy Johnny'ego. Dalej! 1119 01:08:36,288 --> 01:08:38,540 -Tak, zróbmy to! -Dalej! 1120 01:08:41,792 --> 01:08:42,961 Tak! 1121 01:08:44,046 --> 01:08:47,257 Trzeba było spędzić miesiąc miodowy u twoich rodziców! 1122 01:08:59,269 --> 01:09:00,770 Dobra, to dokąd jedziemy? 1123 01:09:00,812 --> 01:09:03,940 Do świata ludzi, zanim Johnny przepadnie na zawsze. 1124 01:09:03,982 --> 01:09:05,150 A co ze słońcem? 1125 01:09:05,775 --> 01:09:09,238 Nie wiem, jakoś to zniosę. 1126 01:09:09,321 --> 01:09:11,156 Zniesie to. 1127 01:09:12,114 --> 01:09:13,492 Jedź po jego śladach. 1128 01:09:13,617 --> 01:09:15,993 Jak się urwą, ty wejdziesz do akcji, Wayne. 1129 01:09:16,118 --> 01:09:17,287 -Ja? -Tam! 1130 01:09:19,915 --> 01:09:23,335 Wiedziałem, że coś mu wypadnie z plecaka. 1131 01:09:24,670 --> 01:09:27,005 Ale smród! 1132 01:09:27,089 --> 01:09:28,340 Rób, co do ciebie należy. 1133 01:09:28,422 --> 01:09:30,509 Chcesz, żebym go wytropił po zapachu? 1134 01:09:30,592 --> 01:09:32,928 Nie mam już takiego nosa. 1135 01:09:33,011 --> 01:09:34,930 Wiesz, ile pieluch zmieniłem? 1136 01:09:35,013 --> 01:09:37,599 Ile dwójek zniszczyło mój węch? 1137 01:09:37,683 --> 01:09:39,184 Ale... 1138 01:09:52,614 --> 01:09:54,825 Spokojnie! Uważaj! 1139 01:09:55,868 --> 01:09:57,369 Siad. 1140 01:09:58,203 --> 01:10:00,497 Wąchajcie. 1141 01:10:02,875 --> 01:10:05,544 Nie mnie, tylko koszulę! 1142 01:10:05,669 --> 01:10:08,380 Czy któreś z twoich dzieci jeszcze cię szanuje? 1143 01:10:08,505 --> 01:10:14,386 Niech pomyślę. Tak. Winnie! Wystąp! 1144 01:10:23,562 --> 01:10:26,857 Wsiadł to samochodu. To był fiat z 1986 roku. 1145 01:10:26,899 --> 01:10:31,195 Trochę nawalała skrzynia biegów, ale reszta była w porządku. 1146 01:10:31,236 --> 01:10:36,366 Przejechał przez miasto na lotnisko. Lot 497. 1147 01:10:36,408 --> 01:10:37,910 Odlot o 8:00 rano. 1148 01:10:37,993 --> 01:10:39,828 To za 15 minut. 1149 01:10:39,912 --> 01:10:41,538 Miejsce 23A. 1150 01:10:42,164 --> 01:10:43,749 Zamówił wegeteriańskie jedzenie. 1151 01:10:43,874 --> 01:10:46,251 Dzięki, skarbie. 1152 01:10:46,376 --> 01:10:48,420 Wracajcie to waszej matki! 1153 01:10:56,887 --> 01:10:58,013 Owca! 1154 01:11:07,606 --> 01:11:10,442 Piąteczka! Nie każcie mi wisieć. 1155 01:11:11,610 --> 01:11:13,612 -Dużo owiec! -Ja się tym zajmę. 1156 01:11:20,786 --> 01:11:23,872 Co? Już nie ma owiec na drodze. Jedźmy. 1157 01:11:23,956 --> 01:11:25,541 To było chore. 1158 01:11:25,624 --> 01:11:27,960 Jesz baraninę. To to samo. 1159 01:11:28,085 --> 01:11:29,962 Nie mamy na to czasu. Ruszajmy! 1160 01:11:34,299 --> 01:11:36,134 Spójrzcie, człowiek. 1161 01:11:37,803 --> 01:11:42,599 Witamy w Transylwanii! 1162 01:11:45,143 --> 01:11:47,729 Ale jazda. 1163 01:11:47,813 --> 01:11:48,939 Festiwal potworów? 1164 01:11:48,981 --> 01:11:50,065 WITAMY NA FESTIWALU POTWORÓW 1165 01:11:50,148 --> 01:11:51,316 Co to za festiwal? 1166 01:11:53,485 --> 01:11:55,279 KOCHAMY DRAKULĘ 1167 01:11:55,320 --> 01:11:56,655 CHCĘ MOJĄ MUMIĘ 1168 01:11:56,780 --> 01:11:57,781 NIOSĘ POCHODNIĘ DLA FRANKENSTEINA 1169 01:11:57,990 --> 01:11:59,992 Wiedzieli, że przyjedziemy? 1170 01:12:18,802 --> 01:12:20,012 DRAKULA NA PREZYDENTA 1171 01:12:23,265 --> 01:12:24,850 Oni nas lubią? 1172 01:12:24,933 --> 01:12:26,435 Serio? 1173 01:12:27,853 --> 01:12:30,397 Przepraszam, znasz drogę na lotnisko? 1174 01:12:30,522 --> 01:12:34,276 Tak, panie Drakula. Jest tylko jedna droga. I tak dalej. 1175 01:12:35,068 --> 01:12:38,030 Ale jest zablokowana. Nie zdążymy tam dotrzeć. 1176 01:12:38,071 --> 01:12:40,866 Trzeba było wyjechać godzinę wcześniej. I tak dalej. 1177 01:12:40,908 --> 01:12:43,535 Ja tak nie mówię. 1178 01:12:44,203 --> 01:12:47,039 W takim razie chodźmy na piechotę. 1179 01:12:52,961 --> 01:12:55,047 Drak, to cię ochroni. 1180 01:12:56,715 --> 01:12:59,426 Ciekawe, co by było, gdyby wiedział, że to prawdziwy Drakula. 1181 01:12:59,551 --> 01:13:01,220 Uciekłby, gdzie pieprz rośnie! 1182 01:13:01,595 --> 01:13:03,555 Chwila, chwila. 1183 01:13:03,639 --> 01:13:04,973 Chyba trafiłeś w sedno. 1184 01:13:05,265 --> 01:13:09,436 Oni nas poznają, jeśli pokażemy im nasze prawdziwe oblicze. 1185 01:13:09,561 --> 01:13:10,729 Może to zadziała. 1186 01:13:10,812 --> 01:13:13,565 Mamy ich przestraszyć? Nie straszyliśmy ludzi od stuleci. 1187 01:13:13,607 --> 01:13:15,901 Nie wiem czy jeszcze pamiętam, jak to się robi. 1188 01:13:18,987 --> 01:13:20,572 Nic mi nie przychodzi do głowy. 1189 01:13:20,656 --> 01:13:22,282 Przejdźmy wreszcie do rzeczy. 1190 01:13:28,622 --> 01:13:31,833 Ogień! 1191 01:13:31,917 --> 01:13:33,293 Ogień! 1192 01:13:46,765 --> 01:13:49,518 Próbuję was przestraszyć! 1193 01:13:49,601 --> 01:13:51,353 Jestem prawdziwym Frankensteinem! 1194 01:13:51,436 --> 01:13:53,438 Wiemy! Kochamy cię! 1195 01:13:53,522 --> 01:13:54,982 Dasz mi autograf na pochodni? 1196 01:13:56,608 --> 01:14:02,614 Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że tam jest prawdziwy Drakula! 1197 01:14:02,656 --> 01:14:04,116 Udowodnij to. 1198 01:14:05,158 --> 01:14:06,285 Dobra. Kontynuuj. 1199 01:14:06,535 --> 01:14:10,372 Córka Drakuli zakochała się, więc Drak musi się dostać na lotnisko! 1200 01:14:10,455 --> 01:14:12,499 Ale nie może się przedrzeć przez ten tłum! 1201 01:14:12,791 --> 01:14:16,336 -A czemu nie poleci? -Przez słońce, idioto. Przecież to wampir. 1202 01:14:16,753 --> 01:14:19,131 Właśnie. Dzięki, mózgowcu. 1203 01:14:19,173 --> 01:14:24,052 Jeśli jesteście naszymi przyjaciółmi, zróbcie dla niego przejście! 1204 01:14:24,178 --> 01:14:28,140 Wszystkie Drakule, ustawcie się w szeregu. I tak dalej. 1205 01:14:32,019 --> 01:14:36,148 Pozostali niech podniosą peleryny. Musimy chronić przyjaciela. I tak dalej. 1206 01:14:44,323 --> 01:14:46,200 To dla ciebie, stary. 1207 01:14:47,492 --> 01:14:49,119 Idź przodem. 1208 01:14:49,203 --> 01:14:50,454 -Powodzenia! -Dopadnij ich! 1209 01:14:50,537 --> 01:14:51,622 Dalej, Drak! 1210 01:14:51,705 --> 01:14:53,540 -Śmiało, Drak! -Śmiało! 1211 01:14:53,624 --> 01:14:55,167 Dalej, Drak! 1212 01:14:57,211 --> 01:14:59,004 Dalej, Drak! 1213 01:15:01,507 --> 01:15:03,300 Dalej, Drak! 1214 01:15:03,383 --> 01:15:05,093 Dopadnij ich! 1215 01:15:05,552 --> 01:15:08,305 Dalej, Drak! 1216 01:15:08,388 --> 01:15:11,767 Kochamy cię, Drakula! 1217 01:15:26,490 --> 01:15:27,783 Nie ma wyboru. 1218 01:16:07,698 --> 01:16:09,783 Muszę to zrobić. 1219 01:16:28,093 --> 01:16:31,513 Jonathan, słyszysz mnie? 1220 01:16:31,722 --> 01:16:34,766 Czy marzysz o tym, żeby zostać wampirem? 1221 01:16:34,850 --> 01:16:37,895 Tak nas pokazują. Niewiarygodne. 1222 01:16:38,437 --> 01:16:40,105 Jonathan. 1223 01:16:40,772 --> 01:16:42,065 Słyszysz mnie? 1224 01:16:42,149 --> 01:16:43,650 Rety! Nietoperz! 1225 01:16:43,734 --> 01:16:46,570 W dodatku gadający. Drakula? Czy to ty? 1226 01:16:48,197 --> 01:16:49,364 Drakula. 1227 01:16:49,448 --> 01:16:51,992 Nie rozumiem ciebie. 1228 01:16:52,075 --> 01:16:55,078 Co? Robisz teraz dziury w chlebie? 1229 01:16:55,162 --> 01:16:59,249 Co? Rury lecą po niebie? 1230 01:16:59,333 --> 01:17:01,335 Wiesz, że się dymisz? 1231 01:17:08,342 --> 01:17:09,593 Przepraszam bardzo. 1232 01:17:09,676 --> 01:17:11,345 Przepraszam. 1233 01:17:25,817 --> 01:17:28,195 -Co jest grane? -Skąd on się wziął tak wysoko? 1234 01:17:28,987 --> 01:17:33,158 Każę im zapiać pasy, w razie gdyby... 1235 01:17:35,619 --> 01:17:40,374 Gdybyśmy usłyszeli specjalny komunikat dla mojego przyjaciela Jonathana. 1236 01:17:40,916 --> 01:17:41,917 Drakula? 1237 01:17:42,000 --> 01:17:46,088 Drogi chłopcze, popełniłem straszny błąd. 1238 01:17:46,380 --> 01:17:52,511 Starałem się zatrzymać przy sobie córkę, bo chciałem ją chronić. 1239 01:17:52,845 --> 01:17:58,183 Ale teraz wiem, że dzieci same muszą odkrywać świat. 1240 01:17:58,392 --> 01:18:02,354 Czasem potykają się i upadają, śmieją się i płaczą, 1241 01:18:02,521 --> 01:18:04,314 ale takie jest życie. 1242 01:18:04,356 --> 01:18:07,776 Tak naprawdę, jesteście dla siebie stworzeni. 1243 01:18:07,860 --> 01:18:09,319 Między wami kliknęło. 1244 01:18:09,361 --> 01:18:12,322 Jeśli ma zaufać komuś innemu, 1245 01:18:12,364 --> 01:18:15,492 bardzo chciałbym, żebyś to był ty, Jonathanie. 1246 01:18:15,534 --> 01:18:19,872 Mam nadzieję, że mnie słyszysz i że mi wybaczysz. 1247 01:18:33,719 --> 01:18:38,390 Teraz zboczymy trochę na szybkie tankowanie, 1248 01:18:38,473 --> 01:18:40,684 a potem wrócimy do poprzedniego kursu. 1249 01:18:41,810 --> 01:18:44,479 Przestań kręcić nosem! Ja tu gorę! 1250 01:18:58,285 --> 01:18:59,369 Tato? 1251 01:19:00,871 --> 01:19:05,417 Nic mi nie jestem. Spiekłem się trochę. 1252 01:19:07,878 --> 01:19:09,046 Skarbie, 1253 01:19:10,589 --> 01:19:14,718 myślałem, że najgorsze będzie twoje odejście. 1254 01:19:14,760 --> 01:19:18,263 Ale jeszcze trudniej jest widzieć, że jesteś nieszczęśliwa. 1255 01:19:18,388 --> 01:19:21,350 Mavey, chcę, żebyś żyła pełnią życia. 1256 01:19:23,602 --> 01:19:25,729 Nie wiem, jak mam to zrobić. 1257 01:19:27,397 --> 01:19:30,692 Dostałaś już prezent urodzinowy od mamusi. 1258 01:19:30,776 --> 01:19:32,778 Mogę dać ci teraz prezent od siebie? 1259 01:19:35,405 --> 01:19:36,615 Po co mi to? 1260 01:19:36,740 --> 01:19:39,201 Jest tu pewien dodatkowy element. 1261 01:19:41,286 --> 01:19:43,455 -To ty? -To ty. 1262 01:19:44,373 --> 01:19:45,791 Czemu wróciłeś? 1263 01:19:49,711 --> 01:19:51,630 Bo między nami kliknęło, Mavis. 1264 01:19:51,755 --> 01:19:53,715 Kliknęło? 1265 01:19:54,132 --> 01:19:56,677 Mówiłeś, że nie znosisz potworów. 1266 01:19:56,969 --> 01:19:59,638 Po prostu bałem się, że twój tata 1267 01:19:59,721 --> 01:20:01,974 wyssie ze mnie całą krew, jeśli tego nie powiem. 1268 01:20:02,099 --> 01:20:03,809 Przecież nie zrobiłbym... 1269 01:20:03,892 --> 01:20:05,769 On ma rację. Zrobiłbym to. 1270 01:20:05,811 --> 01:20:08,897 -Tato. -Myliłem się, moja diablico. 1271 01:20:12,484 --> 01:20:14,486 Naprawdę mi to dajesz? 1272 01:20:16,071 --> 01:20:18,323 Stwórz sobie własny raj. 1273 01:20:21,952 --> 01:20:24,454 Możemy jeszcze raz przećwiczyć ten pocałunek? 1274 01:20:24,496 --> 01:20:27,165 Chyba tak. 1275 01:20:31,169 --> 01:20:34,840 Wybaczcie... Muszę do tego przywyknąć. 1276 01:20:34,923 --> 01:20:37,509 Nie przeszkadzajcie sobie. 1277 01:20:42,973 --> 01:20:45,851 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAVIS 1278 01:20:47,936 --> 01:20:49,479 Przestańcie! 1279 01:20:55,110 --> 01:20:57,029 Myślałem, że spotkałem miłość Lecz to nie było to 1280 01:20:57,112 --> 01:20:58,864 Potem poznałem ją i wtedy zrozumiałem 1281 01:20:58,947 --> 01:21:01,033 To był strzał w dziesiątkę To mnie powaliło 1282 01:21:01,116 --> 01:21:02,784 Nie mogę oddychać Jakbym ość w gardle miał 1283 01:21:02,868 --> 01:21:04,870 Bo między nami kliknęło Chcę o tym zaśpiewać 1284 01:21:04,995 --> 01:21:06,788 Słucham ballad gościa, który zowie się Sting 1285 01:21:06,872 --> 01:21:08,790 Gdy patrzę w twoje oczy Wszystko kwitnie 1286 01:21:08,874 --> 01:21:10,709 Jesteśmy jak Nala i Simba w Królu Lwie 1287 01:21:13,045 --> 01:21:16,632 Klika między nami Nic więcej nie liczy się 1288 01:21:16,715 --> 01:21:20,844 To mi dodaje skrzydeł Wiesz, o czym mówię 1289 01:21:20,886 --> 01:21:23,055 Latam w deszczu Nie cierpię już 1290 01:21:24,223 --> 01:21:27,976 Trzeba to uczcić 1291 01:21:28,060 --> 01:21:30,229 Bo między nami kliknęło 1292 01:21:31,563 --> 01:21:33,106 Drak, chcesz zaśpiewać? 1293 01:21:33,190 --> 01:21:36,360 Nie, podszedłem, żeby cię lepiej słyszeć. 1294 01:21:36,401 --> 01:21:38,320 Spróbuj tylko. 1295 01:21:38,403 --> 01:21:40,405 Dobrze, spróbuję. 1296 01:21:40,489 --> 01:21:42,324 Słuchajcie zakochani Stąd do Pekinu 1297 01:21:42,407 --> 01:21:44,201 Nie marnujcie czasu Dajcie z siebie wszystko 1298 01:21:44,243 --> 01:21:46,161 Gdyby miłość można było kupić Okradlibyście na bank 1299 01:21:46,245 --> 01:21:47,996 Jeden klik i wiecie Jak ostra jest strzała Amora 1300 01:21:48,080 --> 01:21:50,040 Jeden klik i klak I klik-klak o tak 1301 01:21:50,082 --> 01:21:51,875 Ale tylko jedna dama Do mnie pasowała 1302 01:21:51,917 --> 01:21:53,085 Bo gdy między wami kliknie Ten klik 1303 01:21:53,210 --> 01:21:54,920 Dowiecie się o tym w mig Że na rączkę 1304 01:21:55,003 --> 01:21:56,088 Założyć chcecie obrączkę 1305 01:22:00,592 --> 01:22:02,177 Miłość wisi w powietrzu 1306 01:22:02,261 --> 01:22:04,096 Nic innego nie liczy się 1307 01:22:04,221 --> 01:22:08,433 To mi dodaje skrzydeł Wiesz, o czym mówię 1308 01:22:08,559 --> 01:22:12,020 Latam w deszczu Nie cierpię już 1309 01:22:12,104 --> 01:22:15,899 Trzeba to uczcić 1310 01:22:15,941 --> 01:22:17,442 Bo między nami kliknęło 1311 01:22:17,568 --> 01:22:19,069 Kochajcie się Poczujcie ten klik 1312 01:22:19,111 --> 01:22:21,071 To was zwali z nóg Poczujcie go w mig 1313 01:22:21,113 --> 01:22:22,948 Bądźcie czujni Niech się dzieje 1314 01:22:23,073 --> 01:22:24,950 Uważajcie na króla zombiaków 1315 01:22:35,794 --> 01:22:43,051 KONIEC 1316 01:22:46,972 --> 01:22:48,974 Sprzątaczki! 1317 01:25:45,651 --> 01:25:47,653 To nie ja. 1318 01:25:50,822 --> 01:25:52,157 Tłumaczenie: Marcin Łakomy