1 00:00:12,546 --> 00:00:14,514 WYSTĘPUJĄ 2 00:01:01,929 --> 00:01:03,760 MUZYKA 3 00:01:09,770 --> 00:01:11,670 ZDJĘCIA 4 00:01:36,196 --> 00:01:39,029 NA PODSTAWIE "UCZTY DLA WRON" GEORGE'A R. R. MARTINA 5 00:01:45,806 --> 00:01:49,765 GRA O TRON 6 00:01:50,277 --> 00:01:52,643 SCENARIUSZ 7 00:01:53,280 --> 00:01:55,373 REŻYSERIA 8 00:03:03,116 --> 00:03:05,516 Było ich 20, może mniej. 9 00:03:06,053 --> 00:03:08,112 Nikt nic nie zauważył. 10 00:03:08,622 --> 00:03:11,955 Spalili zapasy żywności i broń oblężniczą. 11 00:03:12,626 --> 00:03:14,856 - Namioty... - A konie? 12 00:03:15,062 --> 00:03:16,893 Zginęły setki. 13 00:03:17,297 --> 00:03:20,630 Zakradło się tu 20 ludzi i nikt nic nie zauważył? 14 00:03:20,801 --> 00:03:22,962 Lepiej znają teren. 15 00:03:23,136 --> 00:03:26,628 Wartowników w łańcuchy. Albo spali, albo im pomogli. 16 00:03:26,807 --> 00:03:28,536 Winnych powieś. 17 00:03:30,410 --> 00:03:33,868 Jeśli nie będzie cieplej, nie ruszymy naprzód, 18 00:03:34,047 --> 00:03:37,881 - a na powrót nie mamy zapasów. - Nie zamierzam wracać. 19 00:03:38,051 --> 00:03:40,815 Nie znam się na wojsku, panie, 20 00:03:41,321 --> 00:03:45,314 lecz jeśli nie pójdziemy ani naprzód, ani w tył... 21 00:03:58,505 --> 00:04:00,564 Martwe konie na mięso. 22 00:05:31,832 --> 00:05:33,595 Otworzyć bramy. 23 00:05:49,783 --> 00:05:53,549 - Poniosłem klęskę. - Nie. 24 00:05:54,688 --> 00:05:56,849 Chciałem ich ocalić i zawiodłem. 25 00:05:58,625 --> 00:06:00,456 Jego nie zawiodłeś. 26 00:06:01,061 --> 00:06:02,119 Ani jego. 27 00:06:02,696 --> 00:06:04,288 Ani jej. 28 00:06:04,865 --> 00:06:08,130 Żyją tylko i wyłącznie dzięki tobie. 29 00:06:10,070 --> 00:06:11,970 Oni tego nie pojmą. 30 00:07:05,926 --> 00:07:08,690 Masz dobre serce, Jonie Snow. 31 00:07:09,796 --> 00:07:12,026 Zginiemy przez to. 32 00:07:46,399 --> 00:07:51,393 - Wzywałeś mnie, panie? - Znajdź sobie eskortę. Wracasz. 33 00:07:52,405 --> 00:07:56,842 Powiedz Lordowi Dowódcy, że chcę dostać jedzenie i konie. 34 00:07:57,143 --> 00:08:01,409 W zamian po objęciu tronu dam Nocnej Straży najlepszych ludzi. 35 00:08:01,648 --> 00:08:04,811 Jeśli zechce, będzie mógł obsadzić wszystkie zamki. 36 00:08:07,354 --> 00:08:11,757 - Uczyniłeś mnie Namiestnikiem. - Wiem. 37 00:08:11,925 --> 00:08:14,758 Namiestnik nie porzuca króla w trakcie walki. 38 00:08:14,928 --> 00:08:17,328 Nie porzucasz mnie, a słuchasz rozkazu. 39 00:08:17,497 --> 00:08:19,590 Wykona go każdy chłopiec. 40 00:08:19,933 --> 00:08:23,425 A jeśli Jon Snow odmówi, co powie mu chłopiec? 41 00:08:24,604 --> 00:08:28,836 Właśnie dlatego jesteś Namiestnikiem. Nie wracaj z pustymi rękoma. 42 00:08:35,782 --> 00:08:39,684 Może powinienem wziąć ze sobą królową i księżniczkę? 43 00:08:39,886 --> 00:08:43,720 - Rodzina zostanie ze mną. - To chociaż Shireen! 44 00:08:44,457 --> 00:08:48,291 - Oblężenie nie jest dla dzieci. - Rodzina zostanie ze mną. 45 00:09:25,265 --> 00:09:26,425 Co to? 46 00:09:26,599 --> 00:09:30,330 "Taniec Smoków, prawdziwa historia". Pióra maestra Munkuna. 47 00:09:30,770 --> 00:09:32,761 Brzmi jak porządna opowieść. 48 00:09:33,840 --> 00:09:36,240 Ser Byron Swann chciał zabić Vhagar. 49 00:09:36,576 --> 00:09:41,343 Polerował tarczę, aż była jak lustro, a potem się za nią ukrył. 50 00:09:41,581 --> 00:09:46,575 - Liczył, że smok ujrzy tylko siebie. - A ujrzał głupca z tarczą. 51 00:09:46,853 --> 00:09:48,286 I spalił. 52 00:09:49,422 --> 00:09:53,256 I tak zakończyła się kariera wielkiego smokobójcy. 53 00:09:57,363 --> 00:09:59,456 Zrobiłem to dla ciebie. 54 00:10:06,272 --> 00:10:08,365 - Ładny? - Piękny! 55 00:10:09,876 --> 00:10:11,969 - Dziękuję. - Proszę. 56 00:10:12,545 --> 00:10:15,480 - Zrobisz też łanię? Do pary. - Pewnie! 57 00:10:17,951 --> 00:10:22,217 - Dlaczego dostałam prezent? - Bo zasługujesz. 58 00:10:24,057 --> 00:10:27,390 Mój syn namawiał mnie do nauki czytania. 59 00:10:28,228 --> 00:10:30,128 Ja się upierałem. 60 00:10:31,297 --> 00:10:34,960 Mówiłem, że resztę życia przeżyję i bez tego. 61 00:10:37,804 --> 00:10:39,795 Mogłem go posłuchać. 62 00:10:41,407 --> 00:10:43,568 W ten sposób ci dziękuję. 63 00:10:47,347 --> 00:10:49,338 Dzięki tobie dorosłem. 64 00:10:52,485 --> 00:10:54,476 Nie będzie mnie kilka dni. 65 00:10:55,522 --> 00:10:59,754 - Wrócę i posłucham o Tańcu Smoków. - Sam przeczytasz. 66 00:11:21,347 --> 00:11:25,374 - Książę. - Wybacz, że zaczęliśmy bez ciebie. 67 00:11:26,352 --> 00:11:28,286 Usiądź, proszę. 68 00:11:29,122 --> 00:11:30,783 Myrcello. 69 00:11:31,391 --> 00:11:34,292 - Wuju. - Wspaniała suknia. 70 00:11:34,460 --> 00:11:36,621 - Nie pochwalasz? - Zmarzniesz. 71 00:11:36,796 --> 00:11:39,629 Skąd! Tutejszy klimat mi sprzyja. 72 00:11:41,634 --> 00:11:43,397 Książę. 73 00:11:46,372 --> 00:11:49,739 - Jak szczęka? - Ledwie to poczułem. 74 00:11:50,310 --> 00:11:54,303 - Co robisz w Dorne? - Dbam o bezpieczeństwo bratanicy. 75 00:11:54,480 --> 00:11:57,643 Zamiast wysłać kruka lub zwrócić się do mnie, 76 00:11:57,917 --> 00:12:01,819 postanowiłeś zakraść się i uprowadzić mojego gościa? 77 00:12:01,988 --> 00:12:04,149 Otrzymaliśmy wiadomość. 78 00:12:05,325 --> 00:12:08,089 Naszyjnik księżniczki w szczękach żmii. 79 00:12:09,429 --> 00:12:11,420 Skradziono mi go. 80 00:12:18,838 --> 00:12:20,328 Wspaniale. 81 00:12:20,573 --> 00:12:24,168 - Ostatni posiłek skazańca? - Nie mogę cię ściąć. 82 00:12:24,344 --> 00:12:28,678 Wielu z nas pragnie wojny, lecz ja za dobrze ją znam. 83 00:12:28,915 --> 00:12:31,349 Widziałem stosy trupów. 84 00:12:31,784 --> 00:12:34,947 Widziałem głodujące po miastach sieroty. 85 00:12:35,188 --> 00:12:39,784 - Nie skażę na to poddanych. - Wolisz godzić się z Lannisterami. 86 00:12:39,959 --> 00:12:42,359 Właśnie to zrobimy. 87 00:12:44,030 --> 00:12:47,864 Wypijmy za Tommena, Pierwszego Tego Imienia, 88 00:12:48,034 --> 00:12:51,526 Króla Andalów i Pierwszych Ludzi, władcę Siedmiu Królestw. 89 00:13:09,889 --> 00:13:14,053 Król Tommen pragnie, by jego siostra wróciła do stolicy? 90 00:13:16,229 --> 00:13:17,491 Niestety. 91 00:13:19,632 --> 00:13:21,497 Nie sprzeciwię się. 92 00:13:22,835 --> 00:13:24,325 Odwieziesz ją. 93 00:13:25,238 --> 00:13:28,571 Pojedzie z wami mój syn, książę Trystane. 94 00:13:28,741 --> 00:13:32,074 Jeśli sojusz pomiędzy koroną a Dorne ma trwać, 95 00:13:32,345 --> 00:13:35,974 - nie wolno wam zerwać zaręczyn. - Zgadzam się. 96 00:13:36,482 --> 00:13:40,851 Mój brat, nim zginął, zasiadał w małej radzie. 97 00:13:41,654 --> 00:13:45,317 Twój ojciec wiedział, jak ważne dla królestwa jest Dorne. 98 00:13:45,525 --> 00:13:48,653 Oberyn zginął, więc jego miejsce zajmie Trystane. 99 00:13:49,929 --> 00:13:53,421 - Masz moje słowo. - Słowo Królobójcy? 100 00:13:55,268 --> 00:13:58,931 Nic dziwnego, że nie możesz stać. Brak ci kręgosłupa! 101 00:14:00,506 --> 00:14:04,101 Jesteś matką moich bratanic, które bardzo kocham. 102 00:14:04,277 --> 00:14:09,442 Życzę ci długiego życia, ale obraź mnie jeszcze raz, a się ono skończy. 103 00:14:17,457 --> 00:14:21,018 Mogę spytać o los mojego towarzysza, Bronna? 104 00:14:21,294 --> 00:14:25,958 Jak w Królewskiej Przystani karzą człowieka z gminu, 105 00:14:26,132 --> 00:14:28,965 - który uderzył księcia? - Ledwie to poczuł. 106 00:14:31,704 --> 00:14:35,538 Ja jestem temu winny. Bronn jedynie wykonywał rozkazy. 107 00:14:35,875 --> 00:14:37,866 To mnie powinieneś ukarać. 108 00:14:39,045 --> 00:14:43,709 Trystane musi się nauczyć dokonywać osądów. Niech zdecyduje. 109 00:14:48,721 --> 00:14:51,485 Ojciec pokazał mi, czym jest łaska. 110 00:14:51,758 --> 00:14:54,659 - Uwolnię twojego człowieka. - Dziękuję. 111 00:14:55,228 --> 00:14:57,423 Pod jednym warunkiem. 112 00:15:05,338 --> 00:15:07,670 Dlaczego w to gramy? Jestem lepsza. 113 00:15:07,907 --> 00:15:10,000 Za każdym razem wygrywam. 114 00:15:10,243 --> 00:15:12,939 Czy choć raz nie trafiłam? 115 00:15:13,513 --> 00:15:17,847 Nie pamiętam tego. Lubisz porażki czy ból? 116 00:15:18,284 --> 00:15:19,751 Co wolisz? 117 00:15:21,120 --> 00:15:22,348 Ból? 118 00:15:23,689 --> 00:15:27,420 To musiało boleć. Rozpłaczesz się? 119 00:15:28,461 --> 00:15:30,793 - Poddaj się. - Nie trafisz. 120 00:15:31,197 --> 00:15:34,689 - Nigdy nie chybiam. - Zobaczysz. Za dużo myślisz. 121 00:15:35,535 --> 00:15:38,527 Denerwujesz się. "A jeśli ma rację?" 122 00:15:42,275 --> 00:15:44,869 - Szczęście. - Moja kolej. 123 00:15:45,044 --> 00:15:48,207 Jesteś za wolna. Zawsze byłaś wolna. 124 00:16:05,064 --> 00:16:08,898 - Co mnie czeka na końcu tej drogi? - Wkrótce się przekonasz. 125 00:16:12,238 --> 00:16:15,139 Jeszcze raz, przystojniaku. Kim jestem? 126 00:16:16,476 --> 00:16:20,674 - Najpiękniejszą kobietą na świecie. - To prawda! 127 00:16:21,080 --> 00:16:22,741 Dziwka. 128 00:16:23,749 --> 00:16:26,912 Książę, ser Bronn znad Czarnego Nurtu. 129 00:16:28,187 --> 00:16:30,747 Nie wiedziałem, że jest taki tytuł. 130 00:16:31,257 --> 00:16:34,920 - Tylko jeden. - Księcia Trystane'a poznałeś. 131 00:16:35,828 --> 00:16:39,093 Książę. Wybacz szturchnięcie. 132 00:16:39,265 --> 00:16:43,099 Książę jest łaskawy. Zwróci ci wolność. 133 00:16:45,605 --> 00:16:47,368 Dobrze wiedzieć. 134 00:16:49,542 --> 00:16:52,943 - To ciasto? - Postawił jeden warunek. 135 00:17:02,555 --> 00:17:04,284 Sugeruję zupę. 136 00:17:15,368 --> 00:17:18,030 Sercówki, małże, ostrygi! 137 00:17:18,971 --> 00:17:22,634 - Sercówki, małże... - Ile za twoją muszelkę? 138 00:18:07,853 --> 00:18:09,582 Chodźże! 139 00:18:12,091 --> 00:18:13,956 Ostrygi, dziewczyno! 140 00:18:15,127 --> 00:18:16,788 Ogłuchłaś? 141 00:18:22,535 --> 00:18:25,868 Dziewczyno! Głucha jesteś? Chodź tu! 142 00:18:28,207 --> 00:18:29,606 Dziewczyno! 143 00:18:42,388 --> 00:18:45,482 Lordzie Tyrell, w imieniu Żelaznego Banku 144 00:18:45,825 --> 00:18:49,454 witam cię w Wolnym Mieście Braavos. 145 00:18:49,629 --> 00:18:53,065 - Podróż minęła spokojnie? - Niemal do samego końca. 146 00:18:53,332 --> 00:18:54,959 Poradziliśmy sobie. 147 00:18:55,234 --> 00:18:57,725 Dobrze, że starzec pilnuje portu. 148 00:18:58,070 --> 00:19:00,061 Jak zbiory w Reach? 149 00:19:01,007 --> 00:19:05,467 Kupcy winni powiadają, że winogrona obrodziły wyjątkowo. 150 00:19:05,978 --> 00:19:08,674 Jeśli osiągniemy porozumienie, 151 00:19:08,914 --> 00:19:13,010 nie zapomnę ci podesłać najlepszej beczułki, panie. 152 00:19:13,753 --> 00:19:15,744 Niestety nie piję. 153 00:19:23,596 --> 00:19:27,532 Niektórzy uważają lichwę za niegodne, niehonorowe zajęcie. 154 00:19:28,334 --> 00:19:32,100 - Czysty nonsens. - Zgadzam się z lordem. 155 00:19:32,538 --> 00:19:37,271 Wiesz, panie, że Maegor III próbował jej zakazać? 156 00:19:37,510 --> 00:19:42,106 Kazał chwytać lichwiarzy i ucinać im obie dłonie. 157 00:19:42,281 --> 00:19:46,445 - Rękawicznicy byli niepocieszeni. - Kto pożycza bez procentów, 158 00:19:46,619 --> 00:19:50,180 nie zarobi, a może stracić, więc po co pożyczać? 159 00:19:50,356 --> 00:19:53,792 Gdzie nagroda, dla której idzie na ryzyko? 160 00:19:54,527 --> 00:19:57,860 Bierzesz nas za hazardzistów, lordzie? 161 00:19:58,130 --> 00:20:00,394 Najlepszych na świecie. 162 00:20:00,566 --> 00:20:04,229 Z zakładów, które wygraliście, powstało to. 163 00:20:17,216 --> 00:20:19,241 Mam mnóstwo pracy. 164 00:20:19,652 --> 00:20:22,314 - Śpiewasz, panie? - Nie. 165 00:20:22,488 --> 00:20:24,718 To całkiem proste. 166 00:20:24,824 --> 00:20:28,316 Pocałuj mnie przy Długim Kanale 167 00:20:28,394 --> 00:20:31,886 I daj mi dwa buziaki w Słonym Mieście 168 00:20:31,997 --> 00:20:35,433 Bo jutro czeka nas śmierć 169 00:20:35,534 --> 00:20:39,026 Żebrak z gołą głową Król ze swą koroną... 170 00:20:42,007 --> 00:20:45,443 - Myślałem, że dureń nie skończy! - Nieźle mu szło. 171 00:20:46,345 --> 00:20:48,506 Tyrellowie zgniją w piekle. 172 00:20:48,781 --> 00:20:52,842 Zdradzieckie pizdy. Chcieli zrobić królem Renly'ego! 173 00:20:54,286 --> 00:20:56,186 To tutaj, chłopcy. 174 00:20:56,689 --> 00:20:58,919 Najlepsze dziewki w Braavos. 175 00:20:59,125 --> 00:21:01,184 - Płacisz? - Pewnie. 176 00:21:01,761 --> 00:21:03,695 Ale się nie dzielę. 177 00:21:24,717 --> 00:21:29,711 - Sprzedawaj ryby gdzie indziej. - Wpuść ją. Jestem głodna. 178 00:21:30,723 --> 00:21:32,657 Chodź, kochana. 179 00:21:36,061 --> 00:21:38,723 Powiadają, że ostrygi dodają wigoru. 180 00:21:39,231 --> 00:21:41,222 Weźmiemy sześć. 181 00:21:42,902 --> 00:21:44,392 Trzy miedziaki. 182 00:21:45,471 --> 00:21:48,065 Sztuka srebra. Dama cię lubi. 183 00:22:14,867 --> 00:22:16,164 Za stara. 184 00:22:36,288 --> 00:22:37,619 Za stara. 185 00:22:39,792 --> 00:22:43,125 Mam taką, której szukasz. Anara! 186 00:22:44,797 --> 00:22:46,560 Jest najdroższa. 187 00:22:47,733 --> 00:22:50,395 Lecz warta wydanych pieniędzy. 188 00:22:55,975 --> 00:22:57,636 Za stara. 189 00:23:05,818 --> 00:23:07,479 Macie, czego chcę? 190 00:23:07,920 --> 00:23:10,650 Oczywiście, panie. 191 00:23:17,263 --> 00:23:18,662 Świeże? 192 00:23:22,768 --> 00:23:25,328 Chodź. Jesteśmy głodni. 193 00:23:28,941 --> 00:23:32,172 Nic tak nie utwardza kutasa jak ostrygi! 194 00:23:33,846 --> 00:23:35,108 Jedną. 195 00:23:36,682 --> 00:23:37,944 Masz ocet? 196 00:23:39,518 --> 00:23:41,076 Kto ją tu wpuścił? 197 00:24:02,207 --> 00:24:03,538 Dobra. 198 00:24:13,285 --> 00:24:15,150 Dam znać, kiedy skończę. 199 00:24:21,226 --> 00:24:25,219 - Rano znajdziesz mi nową? - Oczywiście. 200 00:24:29,902 --> 00:24:32,336 Każę cię wychłostać! Uciekaj! 201 00:24:32,504 --> 00:24:34,062 Wynoś się! 202 00:25:05,270 --> 00:25:06,601 I co? 203 00:25:07,006 --> 00:25:08,871 Chudzielec nie był głodny. 204 00:25:09,441 --> 00:25:11,602 Może dlatego jest chudy. 205 00:25:12,378 --> 00:25:14,846 - Jutro. - Jutro. 206 00:25:17,783 --> 00:25:19,614 Dziewczynka ma pracę. 207 00:25:33,132 --> 00:25:35,191 Twój bunt się skończył. 208 00:25:37,136 --> 00:25:42,039 Albo przysięgniesz mi wierność, albo umrzesz. 209 00:26:17,910 --> 00:26:19,901 Wierzę w drugą szansę. 210 00:26:22,281 --> 00:26:24,579 Ale nie w trzecią. 211 00:26:53,145 --> 00:26:55,773 Piszesz jak siedmiolatek. 212 00:26:56,482 --> 00:27:00,885 - Wasz maester skopiuje wieści. - Za darmo? 213 00:27:02,554 --> 00:27:04,215 Widać się zmienił. 214 00:27:05,157 --> 00:27:09,287 - Królowa ucieszy się z wiadomości. - Wiem. 215 00:27:09,728 --> 00:27:13,391 - Bardzo ją kochasz? - To moja bratanica. 216 00:27:14,399 --> 00:27:15,991 Nie o niej mówię. 217 00:27:18,070 --> 00:27:21,335 Myślisz, że tego nie pochwalam? Dlaczego? 218 00:27:21,907 --> 00:27:27,573 Bo twoi rodacy tego nie robią? Tak samo patrzyli na mnie i Oberyna. 219 00:27:28,247 --> 00:27:31,648 Tutaj nikt się nawet nie skrzywił. 220 00:27:33,085 --> 00:27:38,682 100 lat temu u was też by tak było. Gdybyś zwał się Targaryen. 221 00:27:40,592 --> 00:27:44,653 W różnych czasach wolno nam kochać różne osoby. 222 00:27:46,098 --> 00:27:50,091 A my zawsze kochamy tych, których chcemy kochać. 223 00:28:00,946 --> 00:28:05,178 Wiem, że twoja córka nie jest winna śmierci mojego ukochanego. 224 00:28:08,120 --> 00:28:10,520 Może i ty nie jesteś. 225 00:28:28,974 --> 00:28:30,635 Ojcze? 226 00:28:34,546 --> 00:28:36,639 Nie zimno ci? 227 00:28:38,083 --> 00:28:40,210 Nie. Co czytasz? 228 00:28:41,153 --> 00:28:43,917 - "Taniec Smoków". - O czym to? 229 00:28:44,089 --> 00:28:49,083 O wojnie pomiędzy Rhaenyrą Targaryen i jej bratem Aegonem. 230 00:28:50,162 --> 00:28:52,494 Oboje pragnęli Żelaznego Tronu. 231 00:28:53,065 --> 00:28:57,661 Zaczęli gromadzić zwolenników i podzielili królestwo na pół. 232 00:28:57,936 --> 00:29:01,167 Bracia walczyli z braćmi, smoki ze smokami. 233 00:29:03,008 --> 00:29:06,239 Nim skończyli, zginęły tysiące. 234 00:29:07,512 --> 00:29:12,108 Dla Targaryenów też była to klęska. Nie podnieśli się po niej. 235 00:29:13,018 --> 00:29:14,747 Taniec Smoków? 236 00:29:16,855 --> 00:29:18,686 Dlaczego taniec? 237 00:29:19,191 --> 00:29:22,092 - Taka nazwa. - Bezsensowna. 238 00:29:22,694 --> 00:29:24,423 Poetycka. 239 00:29:31,203 --> 00:29:36,937 Gdybyś musiała wybierać pomiędzy Rhaenyrą i Aegonem, 240 00:29:39,044 --> 00:29:42,104 - kogo byś wybrała? - Nikogo. 241 00:29:43,482 --> 00:29:46,042 Od tego zaczął się podział. 242 00:29:46,218 --> 00:29:48,209 Czasem trzeba wybrać. 243 00:29:50,489 --> 00:29:53,617 Czasem świat zmusza do wyboru. 244 00:29:55,794 --> 00:29:58,490 Jeśli człowiek wie, kim jest, 245 00:30:00,232 --> 00:30:02,632 i pozostaje wobec siebie szczery, 246 00:30:06,405 --> 00:30:08,566 wybór przestaje być wyborem. 247 00:30:09,074 --> 00:30:11,235 Musi wypełnić przeznaczenie 248 00:30:13,845 --> 00:30:17,076 i zrobić to, co jest mu pisane. 249 00:30:19,685 --> 00:30:21,744 Choć bardzo tego nie chce. 250 00:30:23,088 --> 00:30:25,022 Rozumiem. 251 00:30:26,258 --> 00:30:28,488 Nie wiesz, o czym mówię. 252 00:30:29,361 --> 00:30:32,091 To nieważne. Chcę ci pomóc. 253 00:30:33,332 --> 00:30:34,526 Mogę? 254 00:30:42,607 --> 00:30:45,667 - Możesz. - W takim razie to zrobię. 255 00:30:48,680 --> 00:30:52,207 Jestem księżniczką Shireen, twoją córką. 256 00:31:07,399 --> 00:31:08,957 Wybacz mi. 257 00:31:50,675 --> 00:31:55,339 - Gdzie mój ojciec? Chcę go zobaczyć. - To nie potrwa długo. 258 00:32:04,089 --> 00:32:08,583 Gdzie jest mój ojciec?! Nie możecie tego zrobić! Ojcze! 259 00:32:09,027 --> 00:32:11,018 Chcę się z nim zobaczyć! 260 00:32:11,263 --> 00:32:13,356 Nie pozwól jej na to, ojcze! 261 00:32:15,033 --> 00:32:16,933 Puśćcie mnie! 262 00:32:18,036 --> 00:32:20,630 Gdzie jesteś, ojcze?! 263 00:32:22,274 --> 00:32:25,766 Tego chce pan. To dobra decyzja. 264 00:32:26,878 --> 00:32:28,209 Wielka. 265 00:32:29,548 --> 00:32:31,641 Usłysz nas, panie! 266 00:32:31,817 --> 00:32:33,808 Ofiarujemy ci tę dziewczynę. 267 00:32:34,886 --> 00:32:38,378 Niech twój ogień ją oczyści i wskaże nam drogę. 268 00:32:40,559 --> 00:32:43,392 Jeśli nic nie zrobimy, umrzemy z głodu. 269 00:32:44,996 --> 00:32:49,160 - Lecz jeśli ją poświęcimy... - Przyjmij naszą ofiarę 270 00:32:49,334 --> 00:32:51,495 i prowadź nas poprzez ciemność. 271 00:32:51,736 --> 00:32:55,570 - Wskaż nam drogę! - Proszę cię, matko! 272 00:32:59,077 --> 00:33:00,237 Matko! 273 00:33:01,079 --> 00:33:04,412 - Nie możemy! - Płynie w niej królewska krew. 274 00:33:04,850 --> 00:33:07,580 - Panie Światła! - Ojcze! 275 00:33:11,189 --> 00:33:13,987 Ojcze! Nie rób tego, ojcze! 276 00:33:14,159 --> 00:33:15,251 Proszę! 277 00:33:17,596 --> 00:33:19,496 Nie róbcie tego! 278 00:33:19,931 --> 00:33:22,195 Ojcze! Matko! 279 00:33:22,868 --> 00:33:24,699 - Pomocy! - Nie! 280 00:33:29,341 --> 00:33:30,774 Matko! 281 00:33:33,345 --> 00:33:36,109 Pomóż mi! Błagam! 282 00:33:36,281 --> 00:33:38,374 Nie rób tego, matko! 283 00:33:40,018 --> 00:33:41,451 Proszę cię! 284 00:33:42,954 --> 00:33:44,216 Nie! 285 00:34:57,796 --> 00:35:01,425 - Gdzie byłeś? - Sprawdzałem, czy wszystko gotowe. 286 00:35:22,220 --> 00:35:25,121 Wolni mieszkańcy Meereen! 287 00:35:25,890 --> 00:35:28,950 Dzięki błogosławieństwu Łask 288 00:35:29,728 --> 00:35:31,889 i Jej Miłości królowej 289 00:35:32,664 --> 00:35:37,226 witam was na Wielkiej Arenie! 290 00:35:56,087 --> 00:35:58,681 Pierwszy pojedynek, moja królowo. 291 00:35:59,157 --> 00:36:01,182 Kto zatryumfuje? 292 00:36:01,860 --> 00:36:04,590 Silny czy szybki? 293 00:36:07,666 --> 00:36:11,193 Walczę i umieram dla twej chwały, 294 00:36:11,603 --> 00:36:13,867 wielka królowo. 295 00:36:14,372 --> 00:36:18,035 Walczę i umieram dla twej chwały, 296 00:36:19,010 --> 00:36:20,944 wielka królowo. 297 00:36:32,223 --> 00:36:36,182 Czekają na twój znak. Klaśnij w dłonie. 298 00:37:06,725 --> 00:37:09,660 Postaw na mniejszego. Gwarantuję, że wygra. 299 00:37:09,894 --> 00:37:12,988 - Słusznie. - Nie zrobię tego. 300 00:37:13,164 --> 00:37:17,260 Władcy nie obstawiają walk. Znajdź kogoś innego. 301 00:37:18,103 --> 00:37:23,507 Przeciwko mnie też chcieli stawiać. Tacy jak on. Nie zna się. 302 00:37:23,675 --> 00:37:26,576 Od dawna obserwuję walki. Z doświadczenia wiem, 303 00:37:26,745 --> 00:37:29,942 że więksi tryumfują znacznie częściej. 304 00:37:30,115 --> 00:37:32,675 W walce też masz doświadczenie? 305 00:37:33,284 --> 00:37:37,414 Próbowałeś kiedyś zabić kogoś, kto chciał zabić ciebie? 306 00:37:39,858 --> 00:37:42,793 Ilekroć wychodziłem przeciwko takiemu potworowi, 307 00:37:42,961 --> 00:37:45,429 ludzie widzieli chudzielca 308 00:37:45,597 --> 00:37:50,364 i gotową do mordu górę mięśni, ale nie zdążyli obstawić. 309 00:37:50,935 --> 00:37:54,302 Góry mięśni nigdy nie miały mięśni tutaj 310 00:37:54,472 --> 00:37:56,872 albo... tutaj. 311 00:37:57,942 --> 00:38:02,311 I były za wolne, żeby na czas zatrzymać mój sztylet. 312 00:38:02,480 --> 00:38:06,143 Ilekroć stawałem naprzeciw szczerzącego zęby wielkoluda, 313 00:38:06,384 --> 00:38:09,649 wiedziałem, że walka jest przesądzona. 314 00:38:22,500 --> 00:38:26,834 - Nie pochwalasz tego? - Napatrzyłem się na śmierć. 315 00:38:27,005 --> 00:38:30,065 - W wolnym czasie wolę sobie darować. - Rozumiem. 316 00:38:30,241 --> 00:38:35,304 Czy któryś wielki król osiągnął coś bez zabijania i okrucieństw? 317 00:38:35,980 --> 00:38:39,245 Łatwo pomylić praktykę z teorią, 318 00:38:39,417 --> 00:38:42,250 zwłaszcza gdy układa się po twojej myśli. 319 00:38:42,420 --> 00:38:44,012 Nie mówię o sobie, 320 00:38:44,189 --> 00:38:48,592 - lecz o tym, jak osiągnąć wielkość. - To ma być wielkość? 321 00:38:48,860 --> 00:38:52,352 To jedna z tradycji wielkiego miasta, 322 00:38:52,931 --> 00:38:54,762 które stało tu przed tobą 323 00:38:54,933 --> 00:38:58,164 i będzie stać, gdy oboje obrócimy się w pył. 324 00:38:59,270 --> 00:39:01,830 Mój ojciec byłby tobą zachwycony. 325 00:39:09,514 --> 00:39:11,209 Pytam raz jeszcze! 326 00:39:11,716 --> 00:39:13,013 Kto zatryumfuje? 327 00:39:13,117 --> 00:39:15,608 Kiedyś to miasto obróci się w pył. 328 00:39:15,887 --> 00:39:17,787 - Na twój rozkaz? - Możliwe. 329 00:39:18,122 --> 00:39:19,714 Mistrz Meereen... 330 00:39:24,362 --> 00:39:29,299 - Zginie wielu ludzi, by to osiągnąć. - Zginą w słusznym celu. 331 00:39:30,034 --> 00:39:33,526 - Sądzą, że w takim umierają. - Mylą się. 332 00:39:33,905 --> 00:39:38,365 Twój cel jest słuszny, a ich nie? Lepiej wiesz, czego chcą? 333 00:39:39,143 --> 00:39:41,976 Słusznie. Jesteś elokwentny. 334 00:39:42,146 --> 00:39:45,912 Możesz nawet mieć rację. Elokwentni często ją mają. 335 00:39:46,150 --> 00:39:47,674 Równie często jak głupcy. 336 00:39:47,752 --> 00:39:49,481 ...czy rycerz z Westeros? 337 00:39:50,154 --> 00:39:53,749 Walczę i umieram dla twej chwały, 338 00:39:56,394 --> 00:39:58,487 wielka królowo. 339 00:40:15,513 --> 00:40:17,413 - Pani... - Zamknij się! 340 00:42:44,328 --> 00:42:46,387 - Zakończ to. - Nie może. 341 00:42:46,597 --> 00:42:48,394 Możesz! 342 00:44:26,531 --> 00:44:28,658 Chrońcie królową! 343 00:45:06,304 --> 00:45:08,704 Chodź ze mną, pani! 344 00:45:46,577 --> 00:45:48,169 Za nimi! 345 00:45:55,186 --> 00:45:56,278 Tędy! 346 00:46:08,032 --> 00:46:09,761 Na drugą stronę! 347 00:46:13,137 --> 00:46:15,196 Chronić królową! 348 00:49:09,146 --> 00:49:10,704 Drogonie! 349 00:50:13,110 --> 00:50:14,202 Leć. 350 00:51:10,834 --> 00:51:15,168 Na podstawie "Uczty dla wron" George'a R. R. Martina 351 00:51:15,339 --> 00:51:18,240 wydanej przez Wydawnictwo Zysk i Spółka 352 00:52:17,067 --> 00:52:19,126 Tekst: Wojtek Stybliński