1 00:00:16,642 --> 00:00:18,062 SUPER W AMERYCE 2 00:00:24,275 --> 00:00:25,395 OJCZYZNOSŁAW 3 00:00:32,116 --> 00:00:33,576 CZUŁA KRÓLOWA 4 00:00:38,038 --> 00:00:39,578 POŚPIESZNY 5 00:00:41,500 --> 00:00:43,710 GŁĘBOKI 6 00:00:47,465 --> 00:00:49,125 MROCZNY CIEŃ 7 00:00:50,426 --> 00:00:52,176 PRZEJRZYSTY 8 00:00:52,303 --> 00:00:55,223 NAKRĘCIĆ - GWIEZDNA GWIEZDNA W KONTAKTACH Z LUDŹMI 9 00:00:58,017 --> 00:01:00,557 -To oczywiście wersja próbna. -Świetne... 10 00:01:00,978 --> 00:01:05,398 do TLC, pomiędzy Historiami wielkiej wagi i Wielkim światem małych ludzi. 11 00:01:05,483 --> 00:01:08,573 Nie dla nas. My nie jesteśmy tanim badziewiem typu reality. 12 00:01:10,029 --> 00:01:11,409 Wybacz, Courtney, myślałem... 13 00:01:11,906 --> 00:01:15,076 Chciałem, żeby to było trochę bardziej osobiste i prozaiczne. 14 00:01:15,159 --> 00:01:15,989 Nie aż tak. 15 00:01:16,076 --> 00:01:18,536 Mają wyglądać na takich, którzy pasują do armii. 16 00:01:18,621 --> 00:01:21,541 Nie jesteśmy Heidi i Spencerem. 17 00:01:21,624 --> 00:01:24,004 Jesteśmy Siódemką, James. 18 00:01:24,084 --> 00:01:26,884 I dlaczego nie ma nic o Gwiezdnej? 19 00:01:26,962 --> 00:01:29,472 Nie starała się być dostępna dla ekipy. 20 00:01:30,257 --> 00:01:31,507 Gdzie ona jest, u licha? 21 00:01:31,759 --> 00:01:33,139 Ciało niebieskie straciło blask? 22 00:01:33,219 --> 00:01:34,469 GWIEZDNA PRZYGASA 23 00:01:34,595 --> 00:01:37,595 Dwa tygodnie po szokującym wystąpieniu Gwiezdnej na Uwierz Expo... 24 00:01:37,681 --> 00:01:38,521 TWEETER WCIĄŻ MÓWI O GWIEZDNEJ 25 00:01:38,599 --> 00:01:40,349 Media społecznościowe wciąż żyją jej kontrowersyjnym spiczem. 26 00:01:40,434 --> 00:01:41,484 ŻAL TO NIE GWAŁT #GWIEZDNATODZIWKA 27 00:01:41,560 --> 00:01:42,690 JESTEŚMY Z TOBĄ #MUREMZAGWIEZDNĄ 28 00:01:42,770 --> 00:01:44,440 Czy to było fiasko, czy triumf? 29 00:01:44,522 --> 00:01:46,522 Oczywiście moje myśli są z Gwiezdną 30 00:01:46,607 --> 00:01:49,357 i wspieram ją na całej linii. 31 00:01:49,443 --> 00:01:52,613 Co ja chcę wiedzieć? Kim jest gość, który wtykał jej...w twarz. 32 00:01:52,696 --> 00:01:54,866 Powinna...tego...w... 33 00:01:54,949 --> 00:01:56,079 KOMU #WIERZYĆ CZY TO CAŁA HISTORIA GWIEZDNEJ? 34 00:01:56,158 --> 00:01:57,078 No dobrze. 35 00:01:58,035 --> 00:02:01,155 Ze wszystkiego, co powiedziałam, wyłapali akurat to. 36 00:02:01,247 --> 00:02:03,457 Hej, bądź czujna. 37 00:02:03,541 --> 00:02:07,131 Mamy do wygrania kartę podarunkową Panera. Nie rozpraszaj się. 38 00:02:07,503 --> 00:02:09,133 -No już. -Nieźle. 39 00:02:09,213 --> 00:02:13,803 Kto przed wstąpieniem do Siódemki dowodził ekipą poszukiwawczą... 40 00:02:13,884 --> 00:02:14,974 O Boże. 41 00:02:15,052 --> 00:02:17,012 ...po trzęsieniu ziemi w Northridge w 1994? 42 00:02:17,221 --> 00:02:19,521 Nie powinnaś wiedzieć takich rzeczy? 43 00:02:20,516 --> 00:02:21,516 Latarnik. 44 00:02:21,600 --> 00:02:23,640 -Dziękuję. -Miałem wszystkie karty. 45 00:02:23,727 --> 00:02:25,057 No jasne. 46 00:02:27,106 --> 00:02:28,146 Hughie? 47 00:02:29,650 --> 00:02:31,360 -Cześć. -Gdzieś ty się podziewał? 48 00:02:31,443 --> 00:02:34,203 Po tej akcji w sklepie Gary'ego myśleliśmy... 49 00:02:36,282 --> 00:02:37,872 Cześć, Anthony. 50 00:02:38,659 --> 00:02:40,539 Jego najprzystojniejszy kumpel od czwartej klasy. 51 00:02:40,619 --> 00:02:42,869 Cześć, jestem Annie. Miło mi. 52 00:02:43,914 --> 00:02:45,084 Wyglądasz znajomo. 53 00:02:45,416 --> 00:02:48,206 -Chodziłaś do Kennedy'ego? -Jest nowa w mieście. 54 00:02:48,294 --> 00:02:51,304 Wspaniale. Czego się napijesz, nowa-w-mieście Annie? 55 00:02:53,507 --> 00:02:56,887 -Gretchen Scaramucci... -Nie. 56 00:02:56,969 --> 00:03:00,509 ...była większa od wszystkich chłopców, wielka jak André the Giant. 57 00:03:00,598 --> 00:03:05,518 No więc kiedy Gretchen mówi, że spierze na kwaśne jabłko tego gościa 58 00:03:05,603 --> 00:03:07,523 za wyśmiewanie się z jej przyjaciółki... 59 00:03:07,605 --> 00:03:08,645 Jak mogłeś? 60 00:03:08,731 --> 00:03:11,861 ...Hughie rzuca jej spojrzenie à la Clint Eastwood... 61 00:03:12,776 --> 00:03:14,736 A potem zwiewa. 62 00:03:14,820 --> 00:03:16,910 Jak Forrest Gump biegnie 63 00:03:16,989 --> 00:03:19,279 pięć przecznic dalej do sklepu zoologicznego, 64 00:03:19,366 --> 00:03:25,246 gdzie siedzi za workami z karmą przez cztery godziny. 65 00:03:26,790 --> 00:03:27,630 Zaraz wracam. 66 00:03:32,129 --> 00:03:33,459 Zdziwiłem się, widząc tu ciebie. 67 00:03:33,547 --> 00:03:35,087 A ja ciebie. 68 00:03:35,174 --> 00:03:36,974 Martwiłem się, dupku. 69 00:03:37,384 --> 00:03:39,604 Od tego z Robin... 70 00:03:39,678 --> 00:03:41,678 nie odbierałeś telefonu. 71 00:03:41,764 --> 00:03:44,024 Mogłem podejrzewać, że żłopiesz kreta. 72 00:03:46,060 --> 00:03:48,190 -Przykro mi, stary. -I słusznie. 73 00:03:48,270 --> 00:03:51,440 -Powinienem był zadzwonić. -Tak myślisz? 74 00:03:52,483 --> 00:03:53,483 Wszystko gra. 75 00:03:53,984 --> 00:03:55,244 Po prostu... 76 00:03:56,070 --> 00:03:57,490 Musiałem się zrestartować. 77 00:03:58,238 --> 00:03:59,618 „Zrestartować”? 78 00:04:03,285 --> 00:04:07,455 Twój restart to całkiem nie twoja liga. 79 00:04:07,539 --> 00:04:08,669 Wiesz o tym, prawda? 80 00:04:08,791 --> 00:04:10,461 Zdaję sobie sprawę. 81 00:04:11,627 --> 00:04:12,877 Annie jest świetna. 82 00:04:13,379 --> 00:04:14,799 Żyj pełnią życia. 83 00:04:14,880 --> 00:04:16,130 Robin by tego chciała. 84 00:04:24,223 --> 00:04:25,273 SUPER W AMERYCE 85 00:04:26,141 --> 00:04:27,731 -Dobra. -Kręcicie? 86 00:04:27,810 --> 00:04:29,600 Akcja. 87 00:04:29,895 --> 00:04:32,685 Mój dziadek zbudował ten dom własnymi rękami. 88 00:04:32,773 --> 00:04:34,323 To był niesamowity człowiek. 89 00:04:35,317 --> 00:04:36,737 Stare pianino. 90 00:04:36,819 --> 00:04:40,069 Mama co wieczór siadała tu i grała kilka kawałków, a... 91 00:04:40,155 --> 00:04:42,735 Nie będę kłamał. My z tatą najczęściej 92 00:04:42,825 --> 00:04:44,535 robiliśmy modele samolotów. 93 00:04:44,618 --> 00:04:47,408 Niemal czuję zapach srebrnej farby. 94 00:04:50,582 --> 00:04:54,292 Szkoda, że nie dożył tego, by zobaczyć, jak latem z Blue Angels. 95 00:04:54,837 --> 00:04:56,257 Byłby wniebowzięty. 96 00:04:56,880 --> 00:04:58,130 Ten w środku to ja. 97 00:05:00,634 --> 00:05:01,974 Kocham was, mamo i tato. 98 00:05:03,303 --> 00:05:04,513 Witajcie w mojej sypialni. 99 00:05:04,596 --> 00:05:06,466 Moja baseballowa galeria sławy. 100 00:05:06,849 --> 00:05:07,849 Nic się tu nie zmieniło. 101 00:05:08,183 --> 00:05:11,153 Oto i oni, Tigers. Moja drużyna. 102 00:05:11,687 --> 00:05:15,727 Byłem łapaczem. Oczywiście, nie mogłem pokazać wszystkiego, co umiem, 103 00:05:15,816 --> 00:05:19,356 ale powiedzmy, że mieliśmy dużo wygranych. 104 00:05:20,863 --> 00:05:22,243 To jest po prostu... 105 00:05:25,868 --> 00:05:28,538 Wspaniale jest móc znów tu być. 106 00:05:33,292 --> 00:05:35,712 Przepraszam, co to tu robi? 107 00:05:35,794 --> 00:05:38,924 -Słucham? -Kto położył ten jebany kocyk na łóżku? 108 00:05:39,423 --> 00:05:41,223 -Randy rekwizytor, chyba. -Czyli kto? 109 00:05:41,300 --> 00:05:42,430 Tamten gość. 110 00:05:42,509 --> 00:05:43,509 Randy, dlaczego? 111 00:05:43,594 --> 00:05:45,014 Ty jebany dupku. 112 00:05:45,220 --> 00:05:47,010 Amatorszczyzna. 113 00:05:47,848 --> 00:05:48,768 Co to było? 114 00:05:48,849 --> 00:05:54,019 CHŁOPAKI 115 00:05:54,855 --> 00:05:56,225 Objęcia Samarytanina. 116 00:05:56,774 --> 00:05:59,744 W rękach Ezekiela, ale na pasku Vought. 117 00:05:59,818 --> 00:06:03,108 Wysyłali Mieszankę V do 53 szpitali 118 00:06:03,197 --> 00:06:07,327 w kraju od 1971 roku i pakowali to... 119 00:06:11,288 --> 00:06:13,578 Pakowali to jako szczepionkę na polio. 120 00:06:13,665 --> 00:06:16,085 Mówisz, że Bóg nie nawiedza cipek młodych 121 00:06:16,168 --> 00:06:17,668 Amerykanek, robiąc cudowne dzieci? 122 00:06:17,753 --> 00:06:19,303 Możesz nie mieszać w to Boga? 123 00:06:20,089 --> 00:06:22,719 Zaraz. Czyli nikt nie urodził się herosem? 124 00:06:23,092 --> 00:06:24,512 Żadne z nich? 125 00:06:24,593 --> 00:06:26,553 Zostali nafaszerowani niebieskim gównem? 126 00:06:27,012 --> 00:06:28,812 -Nawet... -Nawet jebana Gwiezdna. 127 00:06:34,103 --> 00:06:35,903 Myślisz, że wiedzą? 128 00:06:36,688 --> 00:06:38,228 Wiedzą, co im się stało? 129 00:06:39,650 --> 00:06:40,860 A Ojczyznosław? 130 00:06:40,943 --> 00:06:42,443 To czarna dziura. 131 00:06:42,528 --> 00:06:44,198 Jego akt nie było i nie będzie. 132 00:06:44,279 --> 00:06:47,779 Natomiast każdy inny supek... to nastrzyknięty szczur laboratoryjny. 133 00:06:48,408 --> 00:06:52,828 Boże, ja się tu silę na prelekcję swojego życia, 134 00:06:52,913 --> 00:06:56,043 a ta... Francuz? Mógłbyś jej pilnować? 135 00:06:56,125 --> 00:06:57,535 Ja jej nie pilnuję. 136 00:06:59,920 --> 00:07:02,340 -Widzisz, z czym się borykam? -Doskonale, Cyc. 137 00:07:02,422 --> 00:07:05,302 Zarzucimy Vought narażanie dzieci, rozprowadzanie narkotyków 138 00:07:05,384 --> 00:07:08,894 i największe oszustwo w historii Ameryki. 139 00:07:10,347 --> 00:07:11,677 Rayner będzie zachwycona. 140 00:07:12,474 --> 00:07:15,314 Oby, bo mam dość kłamstw. 141 00:07:18,564 --> 00:07:19,654 Cześć. 142 00:07:24,361 --> 00:07:25,201 Nie! 143 00:07:25,946 --> 00:07:27,276 Nie. 144 00:07:27,364 --> 00:07:28,994 Chyba że ci nie zależy na ręce. 145 00:07:30,617 --> 00:07:32,287 -Już dobrze. -Tak. 146 00:07:33,537 --> 00:07:35,617 Wiesz, to wszystko jest... 147 00:07:36,540 --> 00:07:38,500 To tylko część tej historii. 148 00:07:40,335 --> 00:07:42,795 Co z naszym małym Łazarzem? 149 00:07:42,880 --> 00:07:44,300 Nie jest dzieckiem, 150 00:07:44,381 --> 00:07:46,681 szprycowali ją w piwnicy, nie w szpitalu. 151 00:07:47,301 --> 00:07:49,971 I jest ten drobny szczegół, że ona wstała z martwych. 152 00:07:50,053 --> 00:07:53,313 Twoja mała dzika wróżka raczej nie dyktuje pamiętników, 153 00:07:53,390 --> 00:07:54,220 co, Francuzik? 154 00:07:54,308 --> 00:07:56,478 Czuję, że ona chce się porozumieć. 155 00:07:57,060 --> 00:07:59,060 A skoro robi to od... 156 00:07:59,563 --> 00:08:00,983 Może to coś znaczy. 157 00:08:01,064 --> 00:08:02,774 Albo to zwyczajne bazgroły. 158 00:08:02,858 --> 00:08:04,438 -Dowiedzmy się. -Jesteś spalony. 159 00:08:04,526 --> 00:08:06,026 Nie jesteś tam bezpieczny. 160 00:08:06,111 --> 00:08:08,111 Cyc ma rację. Musisz się przyczaić. 161 00:08:11,867 --> 00:08:13,487 Dobra, spadam. 162 00:08:13,577 --> 00:08:17,157 Czyli ja trzymam się Gwiezdnej, tak? 163 00:08:19,374 --> 00:08:21,464 Jej telefon od tygodnia milczy. 164 00:08:21,543 --> 00:08:23,713 Pewnie nic o tym nie wiesz, co? 165 00:08:25,631 --> 00:08:26,761 Nie. 166 00:08:27,591 --> 00:08:29,641 Ale mogę sprawdzić. 167 00:08:34,598 --> 00:08:37,018 Dobra. Idziesz ze mną. 168 00:08:37,684 --> 00:08:39,064 -Idzie? -Idę? 169 00:08:39,353 --> 00:08:40,653 Do tej kobiety z CIA? 170 00:08:41,438 --> 00:08:45,528 Nie, zrobimy mały objazd. Spodoba ci się. 171 00:08:46,526 --> 00:08:47,646 Chodź. 172 00:08:50,113 --> 00:08:52,993 Pracowałam nad nią. Kurwa, pracowałam nad nią. 173 00:08:53,075 --> 00:08:54,075 Nie wierzę. 174 00:08:54,159 --> 00:08:55,989 Kto ci, kurwa, przyjdzie na moje miejsce? 175 00:08:56,078 --> 00:08:58,158 Już widzę tę pindę. 176 00:09:00,040 --> 00:09:00,870 W porządku? 177 00:09:06,171 --> 00:09:10,051 Kojarzysz te słodziutkie studentki, które wszystko załatwią w dziekanacie, 178 00:09:10,133 --> 00:09:13,683 bo wydają się takie niewinne w swoich za dużych swetrach? 179 00:09:14,388 --> 00:09:17,308 A jak zrobią dyplom, zaczynają tobą pomiatać 180 00:09:17,391 --> 00:09:19,021 i kablować do dziekana? 181 00:09:21,395 --> 00:09:22,475 Przepraszam, ja nie... 182 00:09:22,562 --> 00:09:25,822 To ja wpadłam na genialny pomysł, żeby cię zabrać na Uwierz Expo. 183 00:09:26,400 --> 00:09:28,320 „Co się może stać?”, myślałam. 184 00:09:28,402 --> 00:09:30,572 Byłaś na swoim gruncie. 185 00:09:32,572 --> 00:09:34,952 Przynajmniej już nie muszę całować cię w dupę. 186 00:09:40,622 --> 00:09:42,042 Proszę. 187 00:09:43,125 --> 00:09:44,705 Dziękuję, że przyszłaś, Gwiezdna. 188 00:09:45,836 --> 00:09:47,496 Wylałaś Ashley? 189 00:09:48,130 --> 00:09:49,840 Właściwie to była wspólna decyzja. 190 00:09:49,923 --> 00:09:52,473 Chciała spróbować innej ścieżki kariery, 191 00:09:52,551 --> 00:09:54,051 a my jej dobrze życzymy. 192 00:09:54,553 --> 00:09:56,603 Proszę, byś przyjęła to 193 00:09:56,680 --> 00:09:59,730 w duchu konstruktywnej krytyki zgodnie z moją intencją. 194 00:10:00,851 --> 00:10:01,691 Dobrze. 195 00:10:02,394 --> 00:10:05,444 Jesteś egoistycznym, aroganckim dzieckiem. 196 00:10:08,025 --> 00:10:11,395 W Iowa oglądałaś pewnie dużo filmów z Czułą Królową, prawda? 197 00:10:13,238 --> 00:10:15,408 -Tak. -Była buntownicza. 198 00:10:16,033 --> 00:10:18,453 Nie dała sobą pomiatać, nie grała zgodnie z zasadami. 199 00:10:18,535 --> 00:10:21,705 Chciałaś być taka sama. Tacy są amerykańscy bohaterowie. 200 00:10:22,289 --> 00:10:23,669 Ale to mit. 201 00:10:24,207 --> 00:10:26,127 Wiem, bo ja go stworzyłam. 202 00:10:28,003 --> 00:10:29,463 Prawda jest taka, 203 00:10:29,796 --> 00:10:34,216 że dziesiątki osób w tej firmie spędza setki godzin, 204 00:10:34,301 --> 00:10:36,641 żeby stworzyć to, czym jesteś. 205 00:10:37,429 --> 00:10:38,929 Nigdy o to nie prosiłam. 206 00:10:40,307 --> 00:10:43,807 To dlaczego nie spalisz tego połyskliwego kostiumu i nie zostaniesz gliną? 207 00:10:46,772 --> 00:10:50,152 Chcesz być superbohaterką. Chcesz być sławna. 208 00:10:51,943 --> 00:10:54,533 Ale sławy nie zdobywa się samotnie. 209 00:10:55,405 --> 00:10:58,655 Może skończysz z pozą nadąsanej diwy, 210 00:10:58,742 --> 00:11:02,252 okażesz trochę wdzięczności i dasz nam wykonywać naszą pracę? 211 00:11:09,252 --> 00:11:10,462 Nie. 212 00:11:11,963 --> 00:11:13,133 Słucham? 213 00:11:13,632 --> 00:11:16,132 Nie chcę być niewdzięczna, 214 00:11:17,135 --> 00:11:18,595 ale koniec z czerwonym dywanem, 215 00:11:19,304 --> 00:11:21,144 z reality TV 216 00:11:21,223 --> 00:11:23,353 i z reklamami kosmetyków. 217 00:11:23,892 --> 00:11:25,772 I chcę mieć swój stary kostium. 218 00:11:27,437 --> 00:11:28,807 Chcę ratować ludzi. 219 00:11:30,190 --> 00:11:34,030 W takim razie musimy przemyśleć twoją posadę w Siódemce. 220 00:11:36,279 --> 00:11:38,699 A ja myślę, że zwolnienie pracownicy, 221 00:11:38,782 --> 00:11:43,292 po tym jak mówiła na żywo o molestowaniu, może was kosztować nagły spadek cen akcji. 222 00:11:45,539 --> 00:11:48,379 Chyba możemy liczyć na twoją dyskrecję. 223 00:11:48,792 --> 00:11:51,382 Przykro mi, ale skończyłam z dyskrecją. 224 00:11:52,087 --> 00:11:54,837 Jak mnie ktoś spyta, kto to był, odpowiem szczerze. 225 00:11:55,632 --> 00:11:57,842 Wspaniale, że chcesz mówić prawdę. 226 00:11:58,427 --> 00:12:00,297 Nie wiem tylko, kogo masz na myśli. 227 00:12:00,804 --> 00:12:02,644 Myślę, że wiesz. 228 00:12:03,640 --> 00:12:06,180 Myślę, że wiedziałaś od bardzo dawna. 229 00:12:08,937 --> 00:12:11,187 Bardzo ci dziękuję za przyjście, Gwiezdna. 230 00:12:12,274 --> 00:12:13,534 Muszę sporo przemyśleć. 231 00:12:29,583 --> 00:12:30,503 No dobra. 232 00:12:30,584 --> 00:12:32,424 Technorycerz w swoim technowozie? 233 00:12:32,502 --> 00:12:34,592 Emitował ślad węglowy jak Boeing 727. 234 00:12:34,671 --> 00:12:36,261 SUPER W AMERYCE WWW.ZIELONYKRZYŻOWIEC.ORG 235 00:12:36,339 --> 00:12:37,219 Naprawdę zionął ogniem. 236 00:12:37,299 --> 00:12:39,469 Dzięki mnie jeździ teraz hybrydą. 237 00:12:39,551 --> 00:12:41,641 O to chodzi w projekcie Zielony Krzyżowiec. 238 00:12:41,720 --> 00:12:45,560 O szanowanie tego, co jest piękne na świecie. 239 00:12:47,893 --> 00:12:49,393 -Jak się masz? -Cześć. 240 00:12:52,939 --> 00:12:55,439 No więc, wszystko... 241 00:12:56,568 --> 00:12:57,858 Jest takie piękne. 242 00:12:57,944 --> 00:12:59,074 Dobra, powtórzmy. 243 00:12:59,154 --> 00:13:00,784 Śmieci z powrotem na plażę. 244 00:13:00,864 --> 00:13:03,074 Tło, wykładamy śmieci z powrotem. 245 00:13:03,950 --> 00:13:04,780 Dobrze. 246 00:13:06,495 --> 00:13:09,455 Mój tata zmarł, jak byliśmy mali, a mama miała dwa etaty, 247 00:13:09,539 --> 00:13:13,919 dlatego wychował mnie właściwie mój starszy brat Nathan. 248 00:13:14,002 --> 00:13:16,842 Kiedy miałem trzy lata, doszło do strzelaniny 249 00:13:16,922 --> 00:13:19,722 przed moim domem, a ja prześcignąłem kulę. 250 00:13:19,799 --> 00:13:21,089 To wtedy zrozumiałem... 251 00:13:21,176 --> 00:13:22,426 Mogę ci przerwać na chwilę? 252 00:13:23,011 --> 00:13:27,681 Może byśmy pominęli tę wzmiankę o broni i zastąpili czymś bardziej optymistycznym. 253 00:13:30,101 --> 00:13:31,141 Pewnie. 254 00:13:31,228 --> 00:13:34,558 Braciszku, wiem, że jesteś najszybszym człowiekiem na świecie, 255 00:13:34,648 --> 00:13:35,688 ale musisz popracować. 256 00:13:35,774 --> 00:13:37,364 Gotowy. Start. 257 00:13:41,112 --> 00:13:43,782 Nie. Słabo. Jeszcze raz. 258 00:13:45,408 --> 00:13:47,078 Start! Nie. 259 00:13:47,160 --> 00:13:47,990 Start! 260 00:13:48,119 --> 00:13:49,039 Nie. 261 00:13:49,287 --> 00:13:50,407 Nie? 262 00:13:50,789 --> 00:13:52,209 Co z tobą, stary? 263 00:13:56,002 --> 00:13:57,502 Nadchodzi Pośpieszny! 264 00:13:58,880 --> 00:14:01,090 Znałeś Pazur, prawda? 265 00:14:01,967 --> 00:14:03,677 Co? Ja nie... 266 00:14:03,760 --> 00:14:08,180 Graliście razem w Teenage Kix. Słyszałeś, że odeszła, prawda? 267 00:14:08,265 --> 00:14:12,475 Mówi się, że to zawał, ale między nami mówiąc, 268 00:14:12,561 --> 00:14:15,021 myślę, że przedawkowała. 269 00:14:15,105 --> 00:14:19,025 Chcesz dziś coś powiedzieć, żeby uczcić jej pamięć? 270 00:14:23,321 --> 00:14:25,701 Nie widziałem jej od lat, więc... 271 00:14:40,630 --> 00:14:43,880 Rany, ty naprawdę wyciskasz z tego ostatnie soki. 272 00:14:43,967 --> 00:14:45,047 Słucham? 273 00:14:45,135 --> 00:14:47,295 To całe upodmiotowienie. 274 00:14:47,387 --> 00:14:49,717 Teraz, ile razy gdzieś się pokażę, 275 00:14:49,806 --> 00:14:53,096 pytają mnie, jak wspieram Gwiezdną. 276 00:14:54,519 --> 00:14:56,979 Cóż, byle się piąć do góry, tak? 277 00:14:57,063 --> 00:15:01,153 Wiem, że możesz tego nie zrozumieć, ale to nie jest gra. 278 00:15:01,693 --> 00:15:03,033 Próbuję tylko być uczciwa. 279 00:15:04,904 --> 00:15:05,744 Jasne. 280 00:15:08,700 --> 00:15:10,080 Kiedy byłam młodsza, 281 00:15:10,577 --> 00:15:14,997 czytałam twoją autobiografię tyle razy, że się rozleciała. 282 00:15:15,081 --> 00:15:16,371 Musiałam kupić drugą. 283 00:15:17,417 --> 00:15:20,917 Chciałam przeżyć swoje życie dokładnie tak jak ty. 284 00:15:21,504 --> 00:15:24,844 Bo nie tylko połamałaś wszystkie kości prawej ręki, 285 00:15:24,924 --> 00:15:28,014 powstrzymując szkolny autobus przed upadkiem z mostu, 286 00:15:28,094 --> 00:15:31,314 ale chodziłaś potem na fizykoterapię każdego z tych dzieciaków. 287 00:15:32,932 --> 00:15:35,602 Żeby pokazać światu, że one też były bohaterami. 288 00:15:36,645 --> 00:15:38,725 Naprawdę się za czymś opowiadałaś. 289 00:15:40,815 --> 00:15:41,815 Ale teraz... 290 00:15:43,318 --> 00:15:46,398 jestem przekonana, że napisali to marketingowcy. 291 00:15:51,743 --> 00:15:55,463 Polujący samodzielnie dopiero wtedy, gdy jest w pełni dojrzały, 292 00:15:55,538 --> 00:16:00,588 ten ogromny morski drapieżnik może mieć niemal osiem metrów długości 293 00:16:00,669 --> 00:16:02,839 i ważyć ponad dwie tony. 294 00:16:03,296 --> 00:16:07,626 Może osiągać prędkość niemal 60 km na godzinę i płynąć... 295 00:16:11,179 --> 00:16:13,179 Mam zmienić kanał? 296 00:16:23,024 --> 00:16:25,284 Przemówiłaś do mnie? Przemówiła do mnie. 297 00:16:25,360 --> 00:16:27,490 -To ma być mowa? -Nawiązała kontakt. 298 00:16:27,570 --> 00:16:29,660 -Lubi Shark Week. -Zadzwonię do kablówki. 299 00:16:30,198 --> 00:16:32,078 Ciekawe, czy mieszkała nad wodą. 300 00:16:38,957 --> 00:16:40,577 Mnie nie oszukasz. 301 00:16:41,543 --> 00:16:42,843 Kim ona jest? 302 00:16:42,919 --> 00:16:45,129 Czego chce? Dlaczego tu jest? 303 00:16:45,213 --> 00:16:48,433 Ona może być kluczem do wszystkiego. Tak sobie myślisz. 304 00:16:48,508 --> 00:16:50,008 Nie myślę tak. 305 00:16:50,093 --> 00:16:52,643 Myślisz i cię to dręczy. Nie szkodzi. 306 00:16:52,721 --> 00:16:54,641 Mam dla ciebie jedno słowo. 307 00:16:54,723 --> 00:16:59,103 To pewny sposób na rozwiązanie zagadki raz na zawsze. 308 00:16:59,185 --> 00:17:01,555 -Mów. -Mesmer. 309 00:17:01,980 --> 00:17:03,150 Mesmer? 310 00:17:03,690 --> 00:17:06,400 -Chcesz pomocy supka? -On nienawidzi Vought. 311 00:17:06,860 --> 00:17:08,990 Nienawidzi ich. Nienawidzi innych supków. 312 00:17:09,320 --> 00:17:10,820 Wróg twojego wroga... 313 00:17:10,905 --> 00:17:13,985 Francuz, kiedy do ciebie dotrze, że jesteś spalony? 314 00:17:14,075 --> 00:17:17,445 Szybki wypad. Ona i ja schowamy się w vanie. 315 00:17:17,537 --> 00:17:19,367 No już. Wchodzimy, wychodzimy, bum i już. 316 00:17:19,456 --> 00:17:21,826 Bum i już? Powiem ci, co mogę zrobić. 317 00:17:21,916 --> 00:17:23,206 Mogę 318 00:17:24,335 --> 00:17:25,795 ewentualnie 319 00:17:26,504 --> 00:17:28,844 -wytatuować ci na dupie „Kurwa, nie”. -Jak rany! 320 00:17:28,965 --> 00:17:29,965 Tyle mogę. 321 00:17:30,633 --> 00:17:31,973 Wiesz... 322 00:17:34,804 --> 00:17:36,774 -widziałem, jak jesz lody. -O Boże. 323 00:17:36,848 --> 00:17:38,058 Chunky Monkey, jak sądzę. 324 00:17:38,349 --> 00:17:40,559 -Dokąd to zmierza? -Nabierasz łyżkę, 325 00:17:40,643 --> 00:17:41,773 może też trochę karmelu. 326 00:17:42,145 --> 00:17:44,055 Ale wtedy powierzchnia nie jest równa. 327 00:17:44,147 --> 00:17:46,647 Co więc robisz? Bierzesz jeszcze trochę, żeby wyrównać. 328 00:17:46,733 --> 00:17:49,743 Tragedia polega na tym, że robi się kolejny dołek. 329 00:17:49,819 --> 00:17:52,319 W końcu pozostaje ci tylko jedno. 330 00:17:52,947 --> 00:17:54,737 Zjeść całe pudełko. 331 00:17:54,824 --> 00:17:58,084 Nie chcesz tego, pewnie, że nie. Ale musisz. 332 00:17:58,161 --> 00:17:59,701 Powiem ci dlaczego, przyjacielu. 333 00:17:59,788 --> 00:18:02,788 Bo nie możesz znieść, jeśli coś zakłóca porządek. 334 00:18:06,503 --> 00:18:07,343 A ona, 335 00:18:09,088 --> 00:18:10,588 ona zakłóca porządek. 336 00:18:14,677 --> 00:18:16,637 Powiesz mi może, dokąd idziemy? 337 00:18:19,641 --> 00:18:21,311 Już tego nie robisz. 338 00:18:21,392 --> 00:18:22,392 Czego? 339 00:18:22,477 --> 00:18:25,517 Znasz to uczucie, kiedy za bardzo odchylisz się z krzesłem do tyłu 340 00:18:25,980 --> 00:18:28,650 i łapiesz równowagę tuż przed tym, nim upadniesz? 341 00:18:28,733 --> 00:18:29,613 Tak. 342 00:18:29,692 --> 00:18:33,662 Robiłeś takie wrażenie od rana do nocy. A teraz popatrz. 343 00:18:33,738 --> 00:18:36,868 Po uszy w gównie i pełen luz. 344 00:18:39,035 --> 00:18:41,575 Nie taka z ciebie cipa, jak myślałem, Hughie. 345 00:18:41,663 --> 00:18:45,793 Wszystkich wyzywasz od pizd i cip, 346 00:18:45,875 --> 00:18:48,035 a ja jakoś nie widzę, dlaczego to ma być obraźliwe. 347 00:18:48,127 --> 00:18:50,707 Są elastyczne, znoszą walenie, 348 00:18:50,797 --> 00:18:53,627 są też powodem około 98% moich życiowych decyzji. 349 00:18:55,051 --> 00:18:56,261 Spisujesz się, Hughie. 350 00:18:56,761 --> 00:18:58,851 I dobra z ciebie pizda. 351 00:19:01,808 --> 00:19:04,188 Jesteśmy. 352 00:19:04,811 --> 00:19:05,771 Kościół? 353 00:19:07,272 --> 00:19:10,192 Szukajcie, a znajdziecie, mój synu. 354 00:19:11,484 --> 00:19:12,574 Chodź. 355 00:19:14,821 --> 00:19:18,371 Niektóre dni są oczywiście gorsze od innych. 356 00:19:20,618 --> 00:19:22,158 ZWIĄZEK PRZYPADKOWYCH OFIAR 357 00:19:22,245 --> 00:19:25,415 Któregoś dnia chciałam pogadać o tym ze swoim chłopakiem, 358 00:19:25,498 --> 00:19:26,918 ale nie mogłam. 359 00:19:27,458 --> 00:19:30,458 Dlatego ta grupa jest taka fajna. Taka ważna. 360 00:19:32,297 --> 00:19:34,167 Wiem, że nie powinnam czuć gniewu. 361 00:19:36,259 --> 00:19:37,889 W końcu Technorycerz mnie ocalił. 362 00:19:39,554 --> 00:19:43,394 Szkoda tylko, że nie obszedł się lepiej z moim kręgosłupem. 363 00:19:44,392 --> 00:19:46,062 To kwestia akceptacji. 364 00:19:47,353 --> 00:19:48,653 Odpuszczenia. 365 00:19:48,980 --> 00:19:50,270 Ruszenia z miejsca. 366 00:19:52,650 --> 00:19:54,490 Seth, twoja kolej. 367 00:20:01,701 --> 00:20:03,371 -Cześć wam. -Cześć. 368 00:20:05,204 --> 00:20:06,504 Jestem pisarzem. 369 00:20:06,581 --> 00:20:07,961 Pracuję w marketingu. 370 00:20:08,041 --> 00:20:11,921 Jest taka superbohaterka, której imienia nie zdradzę, ale włada nad lodem. 371 00:20:13,588 --> 00:20:14,668 Lodowa Księżniczka. 372 00:20:16,049 --> 00:20:18,429 Nie wolno mi tego mówić. 373 00:20:18,968 --> 00:20:21,138 W każdym razie wpadłem jej w oko. 374 00:20:21,846 --> 00:20:25,096 To było ekscytujące, odurzające. 375 00:20:26,476 --> 00:20:28,136 Nikt nie chce się rżnąć z pisarzem. 376 00:20:29,562 --> 00:20:32,482 Nie muszę mówić, że zakochałem się po uszy. 377 00:20:32,565 --> 00:20:34,975 Jaki głąb zakochuje się w supce? 378 00:20:35,401 --> 00:20:41,031 W każdym razie byliśmy, no wiecie, w intymnym kontakcie, kiedy szczytowała 379 00:20:41,699 --> 00:20:43,579 i niechcący zmieniła się w lód. 380 00:20:44,369 --> 00:20:45,409 Tylko na moment, 381 00:20:46,454 --> 00:20:47,664 ale ja 382 00:20:49,499 --> 00:20:50,919 wciąż tam byłem 383 00:20:51,709 --> 00:20:54,299 przy minus 240 stopniach. 384 00:20:55,296 --> 00:20:56,916 To temperatura płynnego wodoru. 385 00:20:57,799 --> 00:20:59,049 Jak się domyślacie... 386 00:21:03,096 --> 00:21:04,136 Odłamał się. 387 00:21:06,683 --> 00:21:08,393 Najdziwniejsze jest to, 388 00:21:09,394 --> 00:21:10,604 że i tak mi jej brak. 389 00:21:11,145 --> 00:21:12,055 To jakby... 390 00:21:13,356 --> 00:21:16,686 koszt, który śmiertelnik taki jak ja płaci za bycie z boginią. 391 00:21:17,944 --> 00:21:20,284 Jeśli supka zrobiła coś takiego, gdy była szczęśliwa, 392 00:21:20,905 --> 00:21:22,905 pomyśl, co by zrobiła, dowiadując się, 393 00:21:22,991 --> 00:21:25,371 że była okłamywana od samego początku. 394 00:21:26,369 --> 00:21:27,659 Przepraszam. 395 00:21:29,414 --> 00:21:30,964 Chcesz się czymś podzielić? 396 00:21:31,040 --> 00:21:33,670 Nie. Przepraszam. Śmiało, 397 00:21:34,585 --> 00:21:36,045 kontynuuj swoją lodopeję. 398 00:21:36,504 --> 00:21:39,474 Nie żartujemy tu i nikogo nie oceniamy. 399 00:21:39,757 --> 00:21:42,427 Weź gadającą pałeczkę i opowiedz nam swoją historię. 400 00:21:43,845 --> 00:21:45,675 Nie. Nie trzeba. 401 00:21:46,139 --> 00:21:49,269 -Widziałam już takich jak ty. -Szczerze wątpię. 402 00:21:49,350 --> 00:21:52,980 Uśmieszek, żarciki... To tylko mechanizm obronny. 403 00:21:53,062 --> 00:21:56,112 Nie musisz go włączać. Tu jesteś bezpieczny. 404 00:21:58,151 --> 00:21:59,691 Powiedziałem, że nie trzeba. 405 00:22:00,278 --> 00:22:01,608 Czas iść dalej. 406 00:22:02,864 --> 00:22:04,744 Proszę, Seth. Daj mu pałeczkę. 407 00:22:07,493 --> 00:22:11,163 Cofnij się albo wsadzę ci to tam, gdzie był kiedyś twój kutas. 408 00:22:13,833 --> 00:22:16,753 Jesteście bandą żałosnych, wielbiących supki pizd. 409 00:22:17,128 --> 00:22:20,548 Podziękowalibyście supkowi, gdyby nasrał waszej mamie w najlepszą porcelanę. 410 00:22:20,631 --> 00:22:24,051 Przyszło wam kiedyś do głowy, że przetrącą wam kręgosłup 411 00:22:24,510 --> 00:22:27,470 albo odłamią kutasa dla śmiechu? 412 00:22:28,973 --> 00:22:33,143 Gdzie wasz gniew? Wasz szacunek dla samych siebie? 413 00:22:35,271 --> 00:22:37,401 Siedzicie tu w swoim kółeczku zwierzeń. 414 00:22:38,983 --> 00:22:40,533 Biadolicie i jęczycie. 415 00:22:41,569 --> 00:22:42,899 Pierdolicie o odpuszczaniu. 416 00:22:42,987 --> 00:22:45,237 Powinniście iść tam z piłą łańcuchową 417 00:22:45,323 --> 00:22:46,243 i dać im popalić. 418 00:22:49,577 --> 00:22:51,287 Zgraja jebanych strachliwych zajęcy. 419 00:22:53,081 --> 00:22:55,961 Supki są wszyscy tacy sami. Co do jednego. 420 00:23:00,838 --> 00:23:02,008 On... 421 00:23:03,800 --> 00:23:04,720 Przepraszam. 422 00:23:11,474 --> 00:23:13,064 Pani Stillwell. 423 00:23:13,142 --> 00:23:14,942 -Chciałaś mnie widzieć. -Śpieszę się. 424 00:23:15,019 --> 00:23:16,559 -Możemy nie stawać? -Jasne. 425 00:23:16,646 --> 00:23:18,936 Mam mały prezent dla twojego synka. 426 00:23:19,482 --> 00:23:21,982 Nigdy za wcześnie na ratowanie świata, co? 427 00:23:23,361 --> 00:23:26,111 Chcę, żebyś publicznie przeprosił. 428 00:23:26,197 --> 00:23:28,907 I zrobisz sobie urlop od Siódemki. 429 00:23:29,325 --> 00:23:31,235 -Co? -Przydzielimy cię 430 00:23:31,327 --> 00:23:33,447 do Sandusky w Ohio na jakiś czas. 431 00:23:33,538 --> 00:23:36,958 Dobra, słuchaj. Wiem, że nie myślałem tym, co trzeba, 432 00:23:37,041 --> 00:23:38,841 ale serce było na miejscu. 433 00:23:38,918 --> 00:23:41,048 W tym cholernym Oceanlandzie nie dali mi... 434 00:23:41,129 --> 00:23:42,709 Nie chodzi o martwego delfina. 435 00:23:42,797 --> 00:23:43,837 Chodzi o Gwiezdną. 436 00:23:44,549 --> 00:23:47,009 O Gwiezdną? Co jest z Gwiezdną? 437 00:23:47,093 --> 00:23:50,183 Ludzie chcą wiedzieć, do kogo piła w tym spiczu, 438 00:23:50,263 --> 00:23:53,683 i to nie ucichnie. Jest kwestią czasu, 439 00:23:53,766 --> 00:23:57,806 kiedy ona albo, bądźmy szczerzy, któraś inna coś powie. 440 00:23:57,895 --> 00:23:59,975 Musimy to wyprzedzić. 441 00:24:00,064 --> 00:24:03,364 Mogło dojść do nieporozumienia. Wiem. 442 00:24:03,442 --> 00:24:08,412 Nie możesz tego po prostu załatwić? Po swojemu? 443 00:24:08,489 --> 00:24:11,119 Od teraz tak to załatwiamy. 444 00:24:15,538 --> 00:24:16,708 SŁUŻĘ POMOCĄ 445 00:24:16,789 --> 00:24:20,379 W pełni popieram kobiety i to, z jaką odwagą potrafią przemówić otwarcie. 446 00:24:24,964 --> 00:24:26,384 Przepraszam. Powtórzmy od początku. 447 00:24:26,465 --> 00:24:27,795 W pełni popieram kobiety... 448 00:24:30,344 --> 00:24:32,604 Kurwa. Przepraszam. Przerwijmy. Przepraszam. 449 00:24:32,680 --> 00:24:34,060 Ujęcie drugie. Symbol alfa. 450 00:24:34,140 --> 00:24:37,060 Gwiezdna, mam nadzieję, że mi wybaczysz. 451 00:24:37,518 --> 00:24:38,728 Z większym przekonaniem. 452 00:24:38,811 --> 00:24:39,981 -Z przekonaniem? -Ciut większym. 453 00:24:40,062 --> 00:24:44,322 Świetnie, Zróbmy to. Mówiąc otwarcie, stajemy się silniejsi słuchaniem. 454 00:24:44,400 --> 00:24:45,230 Dobra. 455 00:24:45,318 --> 00:24:47,068 GŁĘBOKI PRZYZNAJE SIĘ DO BŁĘDU SĄDZIŁ, ŻE MA PRZYZWOLENIE 456 00:24:47,153 --> 00:24:50,913 Zdaję sobie sprawę, że swoim zachowaniem sprawiłem Gwiezdnej dużo bólu, 457 00:24:51,365 --> 00:24:53,695 i szczerze za to przepraszam. 458 00:24:55,286 --> 00:24:57,866 Choć wówczas sądziłem, że mam jej przyzwolenie, 459 00:24:57,955 --> 00:24:59,365 zdaję sobie teraz sprawę, 460 00:24:59,749 --> 00:25:00,879 że źle to odczytałem... 461 00:25:00,958 --> 00:25:01,918 MROCZNY CIEŃ - POWSTANIE 462 00:25:02,001 --> 00:25:03,461 Nowy film jest naprawdę pasjonujący. 463 00:25:03,544 --> 00:25:05,464 To mój pierwszy film dla Vought Cinematic Universe, 464 00:25:05,546 --> 00:25:07,216 SETH ROGEN O SWOJEJ NOWEJ ROLI 465 00:25:07,298 --> 00:25:08,168 czyli VCU. 466 00:25:08,257 --> 00:25:12,927 Nowy Jork. Bije w tym mieście siedem milionów serc kobiet i mężczyzn. 467 00:25:13,012 --> 00:25:18,432 Ale tylko jeden człowiek jest w stanie wejrzeć w ich serca i czytać ich myśli. 468 00:25:18,643 --> 00:25:19,983 To on jest gwałcicielem. 469 00:25:20,061 --> 00:25:21,731 W ROLI GŁÓWNEJ MESMER JAKO POR. HOWSER 470 00:25:21,812 --> 00:25:24,982 MESMERYSTA 471 00:25:25,066 --> 00:25:26,816 Przede mną nic się nie ukryje. 472 00:25:41,332 --> 00:25:43,382 BOHATEROWIE I GWIAZDY WIECZORU - AUTOGRAFY 473 00:26:00,768 --> 00:26:02,898 Bardzo dziękuję. Dziękuję. 474 00:26:02,979 --> 00:26:04,939 Dobra. „Przede mną nic się nie ukryje”. 475 00:26:05,022 --> 00:26:06,862 Przede mną nic się nie ukryje. 476 00:26:11,070 --> 00:26:12,780 Jaką liczbę pomyślałem? 477 00:26:14,156 --> 00:26:15,656 867. 478 00:26:16,534 --> 00:26:20,044 Zajebiste. Ten gość jest zajebisty. 479 00:26:21,038 --> 00:26:23,168 No więc o czym myślę? 480 00:26:25,793 --> 00:26:27,213 Myślę o tym samym. 481 00:26:27,670 --> 00:26:28,880 Fajnie. 482 00:26:29,672 --> 00:26:31,972 -Może ci napiszę? -Dobrze. 483 00:26:32,633 --> 00:26:34,513 -Tak? -Fajnie. Dziękuję. 484 00:26:35,803 --> 00:26:39,813 -Panie Mesmer. -Wystarczy Mesmer. „Pan” jest zbędne. 485 00:26:39,890 --> 00:26:41,560 -Jestem twoim fanem. -Dzięki. 486 00:26:41,642 --> 00:26:43,812 -Nie grałeś w Teenage Kix z Pośpiesznym? -Tak. 487 00:26:43,894 --> 00:26:47,444 Pośpieszny zwala z nóg, co? Zna się na tym, co robi. 488 00:26:47,523 --> 00:26:49,073 Tak, jest świetny. Cieszę się. 489 00:26:51,360 --> 00:26:52,570 Jesteś fanem serialu? 490 00:26:53,195 --> 00:26:55,695 -Nie. Nigdy go nie widziałem. -Jasne. 491 00:26:56,157 --> 00:26:57,777 Wiesz, czego jestem fanem? 492 00:26:57,867 --> 00:26:59,327 Twoich transakcji giełdowych. 493 00:27:01,037 --> 00:27:03,407 To, jak się otarłeś o dłoń tego gościa z Wall Street? 494 00:27:03,497 --> 00:27:06,917 Bracie, to było naprawdę bezlitosne. 495 00:27:07,001 --> 00:27:09,591 Vought wypluło cię po tym jak gorący kartofel, 496 00:27:09,670 --> 00:27:11,710 co ja uważam za głupotę. Ale groźba komisji... 497 00:27:11,797 --> 00:27:13,007 A ty, kurwa, to kto? 498 00:27:16,010 --> 00:27:17,510 Nie chcesz sam zobaczyć? 499 00:27:25,353 --> 00:27:26,983 Skąd wiesz o Cleo? 500 00:27:28,898 --> 00:27:31,148 Nic nie ukryje się... przede mną. 501 00:27:31,567 --> 00:27:36,817 Pracuję w Opiece nad Dzieckiem. Moja koleżanka Tina ma u mnie dług. 502 00:27:37,531 --> 00:27:40,911 Oboje uważamy, że ludziom należy się druga szansa. 503 00:27:40,993 --> 00:27:44,293 Nie pierdziel. Prawo do opieki straciłem trzy lata temu. 504 00:27:44,372 --> 00:27:47,122 Nikt nie daje drugiej szansy takim pojebom jak ja. 505 00:27:55,841 --> 00:27:57,471 Ona czeka na ciebie. 506 00:28:00,346 --> 00:28:04,226 -Tina. Hej. -Cześć. 507 00:28:04,308 --> 00:28:06,558 -Fajnie cię widzieć. -Ciebie też. 508 00:28:07,228 --> 00:28:09,478 Pięć minut. Ale tym razem ty mi wisisz. 509 00:28:11,982 --> 00:28:13,232 Hej, Cleo. 510 00:28:16,654 --> 00:28:18,454 Pamiętasz swojego starego? 511 00:28:18,531 --> 00:28:20,201 Cześć, Charles. 512 00:28:31,627 --> 00:28:33,377 Przepraszam, że... 513 00:28:39,593 --> 00:28:41,853 Postaram się trochę częściej być w twoim życiu. 514 00:28:43,514 --> 00:28:45,894 -Tak będzie dobrze? -Chyba tak. 515 00:28:47,309 --> 00:28:50,769 Cleo, musimy wracać. 516 00:28:52,648 --> 00:28:54,318 -Pa. -Hej... 517 00:29:02,491 --> 00:29:05,661 Ja tylko... Chcę wiedzieć, że mnie nie nienawidzisz. 518 00:29:07,371 --> 00:29:09,671 Ja cię właściwie nie znam. 519 00:29:15,963 --> 00:29:17,303 Zaczekaj. 520 00:29:22,386 --> 00:29:23,676 Żebyś mnie lepiej poznała. 521 00:29:24,138 --> 00:29:26,888 Nie mam odtwarzacza DVD. 522 00:29:29,101 --> 00:29:30,231 Na razie. 523 00:29:32,396 --> 00:29:34,686 -Wielkie dzięki. Zadzwonię za tydzień. -Dobrze. 524 00:29:34,773 --> 00:29:35,863 W porządku? 525 00:29:42,406 --> 00:29:45,196 -Mogę się z nią widzieć co miesiąc? -Godzinę, pod nadzorem. 526 00:29:46,243 --> 00:29:47,163 Jesteś czysty? 527 00:29:47,244 --> 00:29:49,254 -Mogę być. -To dobrze. 528 00:29:50,372 --> 00:29:51,832 Kogo mam odczytać? 529 00:29:54,460 --> 00:29:56,340 Co my tu robimy? 530 00:30:02,301 --> 00:30:05,601 Moja żona Becca nuciła Spice Girls. 531 00:30:05,679 --> 00:30:08,639 Dostawałem przez to świra. 532 00:30:09,266 --> 00:30:12,556 Cały dzień nuciła, chodząc po domu. 533 00:30:13,145 --> 00:30:14,805 Była szczęśliwa. 534 00:30:16,815 --> 00:30:19,065 Za chuj nie wiem, czemu była szczęśliwa ze mną, 535 00:30:20,110 --> 00:30:22,070 ale była. 536 00:30:38,879 --> 00:30:40,379 Ojczyznosław ją zgwałcił. 537 00:30:48,514 --> 00:30:49,604 Jezu. 538 00:30:56,021 --> 00:30:57,231 Przykro mi. 539 00:31:07,324 --> 00:31:09,994 Niedługo potem przyszła i usiadła tutaj. 540 00:31:13,163 --> 00:31:16,383 Wiem, bo wychwyciła ją tamta kamera monitoringu. 541 00:31:23,215 --> 00:31:25,005 Siedziała tu trzy godziny. 542 00:31:27,636 --> 00:31:29,256 Nawet nie drgnęła. 543 00:31:34,768 --> 00:31:37,148 Potem po prostu wstała i odeszła. 544 00:31:43,902 --> 00:31:45,652 To było osiem lat temu. 545 00:31:47,823 --> 00:31:49,243 Nikt jej już więcej nie widział. 546 00:31:53,329 --> 00:31:55,749 Albo Ojczyznosław ją zabił, 547 00:31:55,831 --> 00:31:58,041 albo sama się zabiła. Na jedno wychodzi. 548 00:32:05,174 --> 00:32:06,134 Widzisz, 549 00:32:07,176 --> 00:32:09,546 wiem, co znaczy kogoś stracić. 550 00:32:12,765 --> 00:32:13,965 Ty i ja 551 00:32:15,434 --> 00:32:16,604 jesteśmy w tym razem. 552 00:32:19,730 --> 00:32:21,020 Dla Robin 553 00:32:21,982 --> 00:32:23,442 i Bekki. 554 00:32:27,863 --> 00:32:29,623 I dlatego 555 00:32:29,698 --> 00:32:31,448 nie możesz pozwolić sobie, 556 00:32:32,326 --> 00:32:34,366 żeby rozpraszała cię inna, 557 00:32:37,289 --> 00:32:38,959 szczególnie supka. 558 00:32:50,010 --> 00:32:51,300 Pamiętaj, 559 00:32:54,556 --> 00:32:56,266 kto jest twoim przyjacielem, 560 00:32:57,518 --> 00:32:59,398 a kto wrogiem. 561 00:33:25,879 --> 00:33:28,719 To kogoś zabije, jak wyląduje w Bostonie. 562 00:33:32,386 --> 00:33:34,676 Słyszałam, co się stało. 563 00:33:36,515 --> 00:33:38,765 Jest mi bardzo przykro. 564 00:33:40,269 --> 00:33:42,149 W jakim miejscu dorastałaś? 565 00:33:42,730 --> 00:33:46,280 Często się przeprowadzałam, więc to było kilka mieszkań. 566 00:33:46,358 --> 00:33:51,108 Gdybym cię zabrał do domu, którego nigdy nie widziałaś, 567 00:33:51,196 --> 00:33:54,986 pełnego zdjęć rodziców, których nigdy nie poznałaś, 568 00:33:55,075 --> 00:33:57,235 zabawek, którymi się nie bawiłaś, 569 00:33:57,870 --> 00:34:00,460 książek dla chłopców, których nigdy nie czytałaś, 570 00:34:02,666 --> 00:34:04,416 a potem spytał, 571 00:34:05,294 --> 00:34:08,714 ile te wszystkie gówniane podróby dla ciebie znaczą, 572 00:34:10,966 --> 00:34:12,756 jak byś się czuła? 573 00:34:13,719 --> 00:34:15,299 Nie podobałoby mi się to. 574 00:34:20,517 --> 00:34:23,347 Naprawdę mi przykro z powodu kocyka. 575 00:34:23,937 --> 00:34:25,517 Nie powinien się tam znaleźć 576 00:34:25,606 --> 00:34:27,516 i Randy rekwizytor już został zwolniony. 577 00:34:30,027 --> 00:34:31,277 Ale w tej chwili 578 00:34:33,822 --> 00:34:36,202 musimy dokończyć to zwiedzanie, 579 00:34:38,327 --> 00:34:41,497 żeby pokazać, jak jesteś przyziemny i gotów służyć. 580 00:34:42,372 --> 00:34:45,212 A ja chcę, żebyś opowiedział tę historię o matce. 581 00:34:46,043 --> 00:34:47,093 Proszę. 582 00:34:52,633 --> 00:34:54,843 Proszę, zrób to dla mnie. 583 00:34:57,679 --> 00:35:00,349 To moja mama zaciągnęła mnie 584 00:35:00,432 --> 00:35:02,182 na pierwszy trening małej ligi. 585 00:35:02,267 --> 00:35:04,057 Po niedługim czasie 586 00:35:04,144 --> 00:35:06,774 pokochałem tę grę bardziej niż cokolwiek na świecie. 587 00:35:07,272 --> 00:35:11,612 No więc co roku piekła mi tort urodzinowy 588 00:35:11,693 --> 00:35:13,453 w kształcie boiska do baseballa. 589 00:35:13,529 --> 00:35:14,739 I... 590 00:35:15,739 --> 00:35:17,989 Muszę wam powiedzieć, że było doskonałe. 591 00:35:19,034 --> 00:35:23,044 Doskonałe. We wszystkim. Do najmniejszego szczegółu. 592 00:35:26,041 --> 00:35:27,041 Tak jak ona. 593 00:35:29,670 --> 00:35:32,630 Cięcie. Idealnie. Wspaniale. 594 00:35:32,714 --> 00:35:33,724 Skończyliśmy? 595 00:35:33,799 --> 00:35:35,379 -Tak. -Dobra. 596 00:35:49,982 --> 00:35:50,822 No więc... 597 00:35:52,067 --> 00:35:53,987 Ona nie mówi czy nie chce mówić? 598 00:35:54,069 --> 00:35:55,359 Ty nam to powiesz. 599 00:35:55,445 --> 00:35:57,155 Chcecie wiedzieć coś szczególnego? 600 00:35:57,239 --> 00:35:58,239 Wszystko, co się da. 601 00:35:58,323 --> 00:35:59,993 Trochę nam to zawęża temat. 602 00:36:00,075 --> 00:36:04,325 Mon coeur, możesz podejść? Usiądź. 603 00:36:08,083 --> 00:36:09,503 Wszystko dobrze. Usiądź. 604 00:36:18,760 --> 00:36:19,720 Delikatnie. 605 00:36:20,387 --> 00:36:21,507 Tak. 606 00:36:28,896 --> 00:36:30,356 Wszystko dobrze. 607 00:36:46,997 --> 00:36:47,827 Chryste! 608 00:36:47,915 --> 00:36:48,915 Do diabła, uspokój się! 609 00:36:48,999 --> 00:36:50,289 Nie! 610 00:36:50,375 --> 00:36:51,495 -To supka! -Uspokójcie się! 611 00:36:51,585 --> 00:36:55,085 -Rozchodź to. -Rozchodzić? Złamała mi nadgarstek. 612 00:36:55,172 --> 00:36:58,012 -Ona nie chciała. -Boże. Akurat! 613 00:36:58,091 --> 00:36:59,131 Spójrz na mnie. Spokojnie. 614 00:36:59,217 --> 00:37:01,087 -Nie. -Wynocha! Jadę do szpitala. 615 00:37:01,178 --> 00:37:03,178 -Najpierw dokończmy. -Wal się! Sesja skończona! 616 00:37:03,263 --> 00:37:04,263 Siadaj! 617 00:37:06,767 --> 00:37:09,647 Słuchaj, byłem sanitariuszem. 618 00:37:10,395 --> 00:37:11,225 Nie patrz na nią. 619 00:37:11,313 --> 00:37:12,193 Patrz na mnie. 620 00:37:12,272 --> 00:37:15,482 Mogę cię opatrzyć lepiej niż te naćpane łapiduchy z pogotowia. 621 00:37:15,567 --> 00:37:17,647 Albo mogę ci złamać drugi nadgarstek. Twój wybór. 622 00:37:20,572 --> 00:37:21,452 Dobrze. 623 00:37:21,782 --> 00:37:23,372 Masz bandaże albo łubki? 624 00:37:23,450 --> 00:37:25,790 Nie mam żadnych łubków! 625 00:37:29,665 --> 00:37:31,415 To Rzeźnik. Bądź cicho. 626 00:37:33,126 --> 00:37:34,876 -Rzeźnik. -Gdzie jesteście? 627 00:37:34,962 --> 00:37:35,882 W Shake Shacku. 628 00:37:36,672 --> 00:37:38,092 Serio? 629 00:37:38,173 --> 00:37:39,973 Magiczne miejsce. 630 00:37:40,050 --> 00:37:42,470 -Co zamówiłeś? -Burgera. 631 00:37:42,552 --> 00:37:43,802 Frytki z serem. 632 00:37:44,554 --> 00:37:46,724 -Jogurt z ciasteczkami. -Brzmi dobrze. 633 00:37:46,807 --> 00:37:48,017 Smakuje kitem? 634 00:37:48,100 --> 00:37:51,480 Mam twój numer w aplikacji Znajdź Swoich Durnych Kumpli. 635 00:37:52,187 --> 00:37:54,307 Kurwa, gdzie jesteście? 636 00:38:03,323 --> 00:38:06,663 Tak. To jest superbohaterka. 637 00:38:06,743 --> 00:38:08,913 -To jest dobre. -Dobra. 638 00:38:09,329 --> 00:38:11,249 -Dalej... -Tak, po prostu... 639 00:38:11,873 --> 00:38:13,633 Ludzie ciągle pytają mnie, 640 00:38:13,709 --> 00:38:15,209 jak to jest, mieszkać z kolegami z pracy. 641 00:38:15,293 --> 00:38:18,553 Prawda jest taka, że się przyjaźnimy, 642 00:38:18,630 --> 00:38:19,800 tak samo zakulisowo, 643 00:38:19,881 --> 00:38:21,301 jak i... 644 00:38:24,177 --> 00:38:26,137 -Hej, Elena. -Hej. 645 00:38:26,221 --> 00:38:28,471 -To koleżanka. -Zostawiłam masę wiadomości... 646 00:38:28,557 --> 00:38:30,557 Koleżanka? Tak, jasne. Kumplujemy się. 647 00:38:30,642 --> 00:38:32,232 Poprosisz, żeby to wyłączyli? 648 00:38:32,310 --> 00:38:33,980 Dajcie mi pięć minut, dobrze? 649 00:38:34,146 --> 00:38:35,936 Teraz chodzą za tobą z kamerami? 650 00:38:36,023 --> 00:38:38,403 Kręcimy reality show. 651 00:38:38,483 --> 00:38:40,033 To wścibstwo. 652 00:38:40,110 --> 00:38:41,320 Co ty tu w ogóle robisz? 653 00:38:41,403 --> 00:38:44,203 Nigdy nie przyszłabym do ciebie do banku. 654 00:38:44,281 --> 00:38:45,451 Martwiłam się o ciebie. 655 00:38:45,532 --> 00:38:46,832 Miałam złą noc. 656 00:38:46,908 --> 00:38:50,698 Ta teflonowa powłoka może być dobra dla innych, ale nie dla mnie. 657 00:38:50,787 --> 00:38:54,247 -Możesz mówić ciszej? -Powiedz mi, co się dzieje. 658 00:38:55,292 --> 00:38:56,882 Przyszło ci do głowy... 659 00:39:00,422 --> 00:39:01,842 że mogło mi chodzić o seks? 660 00:39:02,382 --> 00:39:04,182 -Zdaje ci się, że mnie znasz... -Kiedyś znałam. 661 00:39:04,259 --> 00:39:06,179 Tak, kiedyś. Zmieniłam się. 662 00:39:07,679 --> 00:39:08,509 Jasne. 663 00:39:08,597 --> 00:39:10,387 Nadal cię znam. 664 00:39:10,474 --> 00:39:12,894 -Daj spokój. -Boisz się, że cię ze mną zobaczą. 665 00:39:12,976 --> 00:39:14,936 Boisz się prosić o pomoc. 666 00:39:15,520 --> 00:39:18,070 Ogólnie się boisz. 667 00:39:29,993 --> 00:39:31,373 Filmujesz, Courtenay? 668 00:39:31,453 --> 00:39:33,663 Kazałam ci wyłączyć te cholerne kamery! 669 00:39:33,747 --> 00:39:36,917 Wyłączyliśmy jakiś czas temu. Szykujemy następne ujęcie. 670 00:39:37,000 --> 00:39:39,170 -Cholerna suka. -Kręcimy w budynku. 671 00:39:39,753 --> 00:39:40,923 Możecie przerwać. 672 00:39:41,922 --> 00:39:42,882 W porządku. 673 00:39:42,964 --> 00:39:44,054 Wszystko dobrze. 674 00:39:50,138 --> 00:39:50,968 Panowie. 675 00:39:53,517 --> 00:39:54,807 Mesmer. 676 00:39:55,727 --> 00:39:56,807 Cześć. 677 00:39:57,437 --> 00:39:58,267 Jestem fanem. 678 00:39:59,022 --> 00:40:00,772 Zaraz przyjdę. 679 00:40:00,857 --> 00:40:03,277 Teraz musimy go zabić. 680 00:40:03,360 --> 00:40:05,280 Nie musimy. 681 00:40:05,362 --> 00:40:07,362 Dobiliśmy z nim targu. 682 00:40:07,447 --> 00:40:09,697 Jak nie będzie kłapał, może się widywać z córką. 683 00:40:09,783 --> 00:40:11,543 To tylko tata z dzieciakiem. 684 00:40:11,618 --> 00:40:13,368 To jebany supek z dzieciakiem. 685 00:40:13,870 --> 00:40:15,540 Co ci odbiło, żeby tu przyleźć? 686 00:40:15,622 --> 00:40:17,042 Jesteś na to za mądry. 687 00:40:17,124 --> 00:40:20,924 Czasem dalej zajdziesz z ludźmi, jeśli traktujesz ich jak ludzi. 688 00:40:25,048 --> 00:40:26,218 Ładny wystrój. 689 00:40:26,299 --> 00:40:28,839 Seryjny morderca z lat 80. Pasuje mi. 690 00:40:29,803 --> 00:40:31,893 No to zaczynajmy. 691 00:40:48,113 --> 00:40:50,073 W dżungli jest obóz. 692 00:40:55,287 --> 00:40:56,197 Ona jest żołnierzem. 693 00:40:59,791 --> 00:41:02,541 Jest tam flaga z dwugłowym wężem. 694 00:41:03,170 --> 00:41:05,840 Dwugłowy wąż? Taki? 695 00:41:07,340 --> 00:41:08,970 -Tak. -Z czerwonymi promieniami w tle? 696 00:41:09,050 --> 00:41:10,050 Co to oznacza? 697 00:41:10,135 --> 00:41:12,095 To flaga Armii Wyzwolenia Promienne Światło. 698 00:41:12,179 --> 00:41:13,509 Francuz, 699 00:41:14,347 --> 00:41:16,017 chodzisz z terrorystką. 700 00:41:18,894 --> 00:41:19,734 To prawda? 701 00:41:41,708 --> 00:41:44,838 DEKORACJE WNĘTRZ KOCYK OJCZYZNOSŁAWA - NIE WYKORZYSTYWAĆ! 702 00:42:36,179 --> 00:42:38,059 Musi być w tym coś więcej. 703 00:42:39,266 --> 00:42:40,846 Ona nie może być terrorystką. 704 00:42:40,934 --> 00:42:42,564 Cóż, po prostu dalej jej pilnuj. 705 00:42:42,644 --> 00:42:46,984 Czyli szmuglują tu wysokiej klasy rekruta ekstremistów 706 00:42:47,065 --> 00:42:48,475 i szprycują Mieszanką V. 707 00:42:48,566 --> 00:42:50,936 Jak będzie gotowa, puszczą, by dokonała spustoszenia. 708 00:42:51,027 --> 00:42:51,857 Nie zrobiłaby tego. 709 00:42:51,945 --> 00:42:54,275 Zaraz. Po co Vought miałby dawać V terrorystce? 710 00:42:54,364 --> 00:42:58,164 Bo jedyną gorszą rzeczą od terrorysty jest supek terrorysta. 711 00:42:58,243 --> 00:42:59,493 A jeśli chcesz z nim walczyć... 712 00:42:59,577 --> 00:43:01,707 Potrzebujesz sierżanta Ojczyznosława. 713 00:43:02,998 --> 00:43:04,368 Będą musieli dopuścić pizdy do armii. 714 00:43:05,041 --> 00:43:07,671 Skurwiele produkują superzłoczyńców. 715 00:43:07,752 --> 00:43:09,802 Może ich być więcej. Kto wie ilu. 716 00:43:10,505 --> 00:43:11,335 Jasna cholera. 717 00:43:11,423 --> 00:43:14,013 Niezły pierdolnik. Nawet jak dla nas. 718 00:43:14,092 --> 00:43:15,432 Posłuchajcie. 719 00:43:15,510 --> 00:43:18,970 Może oni chcą, żeby taka była, ale nie jest. 720 00:43:19,055 --> 00:43:20,215 Ona tego nie chce. 721 00:43:20,307 --> 00:43:22,477 A wiesz o tym, bo ci to wkłada do łba? 722 00:43:22,559 --> 00:43:25,519 Ona mnie uratowała. Nie jest zła. 723 00:43:25,603 --> 00:43:28,273 -Ona chce tylko wrócić do domu. -To cholerna supka! 724 00:43:28,356 --> 00:43:30,976 Jak cała reszta. Ile razy mam to powtarzać? 725 00:43:36,740 --> 00:43:38,910 Mon coeur, wiem, że mnie rozumiesz. 726 00:43:38,992 --> 00:43:40,622 Proszę. 727 00:43:40,702 --> 00:43:42,332 Powiedz im, kim jesteś. 728 00:43:42,412 --> 00:43:43,752 Powiedz im to, co ja widzę. 729 00:43:54,841 --> 00:43:55,681 Nie. 730 00:44:24,788 --> 00:44:27,118 Te rysunki to palmy na tle księżyca. 731 00:44:28,375 --> 00:44:29,325 Miejsce, w którym dorastała. 732 00:44:33,046 --> 00:44:34,416 Zabili jej rodziców. 733 00:44:35,048 --> 00:44:36,468 Porwali ją i jej brata. 734 00:44:37,467 --> 00:44:39,087 Siłą zrobili z nich żołnierzy. 735 00:44:44,766 --> 00:44:45,846 Nie, Kimiko... 736 00:44:46,768 --> 00:44:48,228 Zjedz sama. 737 00:44:48,728 --> 00:44:52,108 Ona chce tylko wrócić i wydostać stamtąd brata. 738 00:44:56,069 --> 00:44:57,359 Ma na imię Kimiko. 739 00:45:18,675 --> 00:45:21,215 Dobrze. Zabierzcie ją do kryjówki. 740 00:45:23,138 --> 00:45:24,678 Dokąd idziesz? 741 00:45:24,764 --> 00:45:26,184 Zobaczyć się z Rayner. 742 00:45:26,975 --> 00:45:29,595 Mamy aż nadto, żeby włączyć FBI. 743 00:45:33,064 --> 00:45:36,574 Jak powiesz komuś, co tu dziś widziałeś i słyszałeś, 744 00:45:36,651 --> 00:45:40,821 utnę ci łapy i wsadzę tak głęboko do dupy, 745 00:45:40,905 --> 00:45:43,575 że będziesz mógł pomachać nam paluszkami z gardła. Jasne? 746 00:45:47,954 --> 00:45:49,414 Odwal się, cioto. 747 00:45:54,169 --> 00:45:57,459 Kontrowersyjną wiadomością z dziś są publiczne przeprosiny Głębokiego. 748 00:45:57,547 --> 00:46:00,717 Zdaję sobie sprawę, że swoim zachowaniem sprawiłem Gwiezdnej dużo bólu, 749 00:46:00,800 --> 00:46:01,930 GŁĘBOKI: TO NIE BYŁO ZAMIERZONE 750 00:46:02,010 --> 00:46:03,300 GŁĘBOKI PRZEPRASZA ZA NIESTOSOWNE ZACHOWANIE 751 00:46:03,386 --> 00:46:05,386 i szczerze za to przepraszam. 752 00:46:05,763 --> 00:46:07,813 Wal się, rybi kutasie! 753 00:46:09,726 --> 00:46:11,436 Głoś swoją prawdę! 754 00:46:13,104 --> 00:46:16,524 W pełni popieram kobiety i to, z jaką odwagą... 755 00:46:17,692 --> 00:46:19,242 Nigdy mnie to nie brało. 756 00:46:19,861 --> 00:46:22,161 Zawsze widzę w tym tylko jaja dziadka 757 00:46:22,238 --> 00:46:23,068 powiewające na wietrze. 758 00:46:26,075 --> 00:46:28,745 Masz Mieszankę V czy nie? 759 00:46:28,828 --> 00:46:30,748 Mam Mieszankę V, 760 00:46:32,081 --> 00:46:34,751 dowód na to, że Vought wlewa ją w niemowlaki w całym kraju, 761 00:46:34,834 --> 00:46:37,594 i coś jeszcze bardziej diabolicznego. 762 00:46:37,670 --> 00:46:39,170 Bardziej niż faszerowanie bobasów? 763 00:46:39,255 --> 00:46:43,085 Powiedzmy, że te pizdy to nie jest jeszcze najgorsze. 764 00:46:44,928 --> 00:46:46,468 Dajmy to do labu. 765 00:46:47,222 --> 00:46:48,062 Nie tak szybko. 766 00:46:51,768 --> 00:46:53,058 Po kolei. 767 00:46:54,687 --> 00:46:56,307 Lista żądań. 768 00:46:56,397 --> 00:46:57,897 Typowe. 769 00:46:59,484 --> 00:47:01,534 Niebotyczna płaca. Taka sama dla reszty. 770 00:47:01,611 --> 00:47:04,491 Przestrzeń biurowa w Flatiron Building ni mniej, ni więcej. 771 00:47:04,572 --> 00:47:08,032 Certyfikat bezpieczeństwa. Przejęcie odpowiedzialności. Ochrona prawna. 772 00:47:08,117 --> 00:47:10,747 Gwarancja na piśmie, że Ojczyznosław będzie ścigany sądownie 773 00:47:10,828 --> 00:47:12,618 w pełnym majestacie prawa. 774 00:47:14,582 --> 00:47:15,542 Jakiś problem? 775 00:47:16,543 --> 00:47:17,843 Muszę posłać to na górę. 776 00:47:18,753 --> 00:47:23,173 Do czasu, gdy to przetrawią, działamy w oparciu o wzajemne zaufanie. 777 00:47:25,385 --> 00:47:26,835 Mam akurat deficyt zaufania. 778 00:47:27,679 --> 00:47:30,469 Oboje wiemy, że sama możesz autoryzować to wszystko. 779 00:47:31,516 --> 00:47:34,266 No więc, jak będzie, pani dyrektor? 780 00:47:34,811 --> 00:47:38,941 Mogę ci dać wszystko z tej listy... 781 00:47:39,941 --> 00:47:41,281 Poza... 782 00:47:42,151 --> 00:47:44,241 Poza Ojczyznosławem. 783 00:47:49,826 --> 00:47:51,036 Wiesz, co on zrobił. 784 00:48:03,339 --> 00:48:04,419 Współczuję. 785 00:48:05,883 --> 00:48:08,263 Naprawdę. Ale to samobójstwo. 786 00:48:08,344 --> 00:48:10,144 Niezbyt wygórowana cena. 787 00:48:10,221 --> 00:48:11,561 Nie ty ją zapłacisz. 788 00:48:11,639 --> 00:48:14,349 Zapłacą tysiące ludzi, jeśli go za mocno przyciśniesz. 789 00:48:14,434 --> 00:48:16,394 Kurwa, ty się boisz. 790 00:48:16,477 --> 00:48:18,347 Jestem przerażona. 791 00:48:18,438 --> 00:48:20,568 I ty też powinieneś być. 792 00:48:27,155 --> 00:48:27,985 Rzeźnik! 793 00:48:43,296 --> 00:48:45,506 Nie potrzebujemy cię do zdjęć. 794 00:48:45,590 --> 00:48:47,720 Mamy wszystko, czego nam trzeba, zobacz! 795 00:48:50,970 --> 00:48:54,640 Ta zwykła dziewczyna z małego miasta chciała zmienić świat. 796 00:48:54,724 --> 00:48:59,314 Odkąd „pełen nadziei” i „naiwny” znaczą to samo? 797 00:48:59,395 --> 00:49:01,725 Ale świat miał inne plany. 798 00:49:03,066 --> 00:49:04,436 Gwiezdna, mam nadzieję, że mi wybaczysz. 799 00:49:04,525 --> 00:49:05,815 Sponiewierana 800 00:49:05,902 --> 00:49:10,742 powstała z popiołów jak feniks z przesłaniem tak głośnym, tak jasnym, 801 00:49:10,823 --> 00:49:12,033 że nie mogło wezbrać 802 00:49:12,116 --> 00:49:14,326 niczym mniej niż krzykiem. 803 00:49:15,286 --> 00:49:17,076 Doświadcz jej mocy. 804 00:49:17,163 --> 00:49:18,463 Usłysz jej prawdę. 805 00:49:18,539 --> 00:49:21,169 Nie pozwolę sobą pomiatać. 806 00:49:21,250 --> 00:49:23,340 Zobacz, jak wstaje i walczy. 807 00:49:23,419 --> 00:49:24,749 Za nas wszystkich. 808 00:49:24,837 --> 00:49:26,377 OBYWATELKA GWIEZDNA 809 00:49:26,464 --> 00:49:27,924 Już tej jesieni. Od Vought. 810 00:49:30,009 --> 00:49:31,679 Firma zawsze wygrywa. 811 00:49:37,934 --> 00:49:38,984 Przykro mi. 812 00:49:50,947 --> 00:49:54,367 Choć niewiele wiadomo o jego zwyczajach godowych, 813 00:49:54,450 --> 00:49:58,040 żarłacz rafowy czarnopłetwy był widywany podczas parzenia się latem 814 00:49:58,121 --> 00:50:00,671 u północnych wybrzeży Australii. 815 00:50:00,748 --> 00:50:04,088 Wiem, że chcesz wrócić do brata. 816 00:50:08,172 --> 00:50:10,132 Ale ludzie, którzy ci to zrobili, 817 00:50:11,509 --> 00:50:13,509 mogą robić to innym. 818 00:50:14,178 --> 00:50:16,258 Mogłabyś nam pomóc ich powstrzymać. 819 00:50:25,398 --> 00:50:26,398 To twój wybór. 820 00:50:27,734 --> 00:50:31,284 Skiń tylko głową, a pojedziemy na lotnisko w tej chwili. 821 00:50:48,129 --> 00:50:49,169 Nie. 822 00:50:50,298 --> 00:50:52,298 Kochanie, dlaczego mi to robisz? 823 00:50:53,468 --> 00:50:55,798 Jeśli obejrzysz ten odcinek Downton Abbey, 824 00:50:55,887 --> 00:50:57,097 to będę jeden do tyłu 825 00:50:57,180 --> 00:50:58,930 i zepsuje nam to binge-watching. 826 00:50:59,015 --> 00:51:01,015 Zaczekaj, aż wrócę do domu. 827 00:51:02,268 --> 00:51:04,398 Bójka na dziedzińcu, skarbie. Muszę kończyć. 828 00:51:04,479 --> 00:51:05,439 Dobra. 829 00:51:06,814 --> 00:51:07,904 Jak poszło z Rayner? 830 00:51:09,275 --> 00:51:10,525 Kicha. 831 00:51:10,610 --> 00:51:11,440 Co? 832 00:51:12,111 --> 00:51:13,861 Mówi, że ma pietra. 833 00:51:14,655 --> 00:51:16,445 Dlaczego? Powiedziałeś jej wszystko? 834 00:51:16,532 --> 00:51:18,202 Tak, dałem jej wszystko. 835 00:51:18,284 --> 00:51:19,454 Włącznie z próbką V. 836 00:51:20,119 --> 00:51:23,329 Mówiła, że nie może autoryzować takiej akcji przeciwko Vought. 837 00:51:24,248 --> 00:51:25,498 Za duże ryzyko. 838 00:51:27,335 --> 00:51:28,585 Tak? 839 00:51:28,669 --> 00:51:30,089 Pizda bez charakteru. 840 00:51:30,171 --> 00:51:32,091 Czyli jesteśmy udupieni. 841 00:51:33,633 --> 00:51:34,883 Wcale nie. 842 00:51:36,219 --> 00:51:37,049 Jebać to. 843 00:51:38,346 --> 00:51:39,176 Nie potrzebujemy ich. 844 00:51:39,931 --> 00:51:43,641 Mamy tu wszystkich i wszystko, czego potrzebujemy. 845 00:51:44,185 --> 00:51:47,095 Sami załatwimy Vought. Tak? 846 00:51:51,984 --> 00:51:53,074 Gdzie Hughie? 847 00:51:56,197 --> 00:51:59,027 Tu Tina Mitchell, Wydział Ochrony Dziecka i Permanencji. 848 00:51:59,116 --> 00:52:00,156 Zostaw wiadomość. 849 00:52:01,035 --> 00:52:03,535 Tina, tu Mesmer. 850 00:52:03,621 --> 00:52:04,831 Widzieliśmy się dziś. 851 00:52:09,919 --> 00:52:12,089 Cleo nie chciała się ze mną spotkać. 852 00:52:12,505 --> 00:52:14,875 Zrobiła to z grzeczności. 853 00:52:17,468 --> 00:52:19,888 Takie sygnały umiem odbierać. 854 00:52:21,013 --> 00:52:23,143 Nie musisz do mnie dzwonić 855 00:52:23,850 --> 00:52:25,980 ani nic z tych rzeczy. 856 00:52:27,353 --> 00:52:29,113 Po prostu... Wszystko gra. 857 00:52:29,188 --> 00:52:32,528 Proszę tylko, 858 00:52:33,776 --> 00:52:35,526 opiekuj się nią. 859 00:52:36,654 --> 00:52:37,494 Dziękuję. 860 00:52:47,248 --> 00:52:50,038 Przepraszam. Winda wysiadła. 861 00:52:52,670 --> 00:52:55,880 Pewnie nie pamiętasz, ale się poznaliśmy. 862 00:52:58,134 --> 00:53:00,474 Nigdy bym nie próbował cię czytać. 863 00:53:00,553 --> 00:53:01,393 Powiem otwarcie. 864 00:53:02,388 --> 00:53:05,268 Nie znam cię i nie chcę znać. 865 00:53:06,934 --> 00:53:09,274 Pośpieszny mówił, że masz jakieś informacje. 866 00:53:09,770 --> 00:53:10,940 Tak, my... 867 00:53:11,022 --> 00:53:13,362 Znamy się z Teenage Kix. Utrzymujemy kontakt. 868 00:53:13,441 --> 00:53:17,071 Jak rany! Skąd pomysł, że mnie to choć trochę obchodzi? 869 00:53:17,153 --> 00:53:20,573 Masz coś dla mnie czy nie? 870 00:53:21,032 --> 00:53:21,872 Tak. 871 00:53:23,910 --> 00:53:27,120 Powiedział, że szukacie Francuza... 872 00:53:28,539 --> 00:53:30,459 i czarnego... 873 00:53:32,043 --> 00:53:34,593 białego chudzielca, Anglika... 874 00:53:37,298 --> 00:53:38,548 Skąd to jest? 875 00:53:38,633 --> 00:53:42,013 Z gównianej kamerki za 85 dolców w obudowie dzwonka do moich drzwi. 876 00:53:42,553 --> 00:53:43,393 Nie ma nagrody, 877 00:53:43,471 --> 00:53:46,101 ale może wstawisz się za mną w Vought? 878 00:53:48,142 --> 00:53:49,312 Przyjmę dowolną posadę. 879 00:53:50,728 --> 00:53:52,768 Każda pięciocyfrowa pensja będzie okej. 880 00:53:54,899 --> 00:53:56,689 Chcę tylko znów być wśród dobrych. 881 00:54:13,084 --> 00:54:14,544 To mój telefon. 882 00:54:18,089 --> 00:54:19,259 Nie pamiętam, 883 00:54:19,340 --> 00:54:23,840 ale mama mówiła, że jak się urodziłam, prawie oślepiłam lekarza. 884 00:54:24,679 --> 00:54:28,019 Czyli miałam te moce od początku. Bo co? 885 00:54:28,099 --> 00:54:31,059 Nic. Jestem tylko ciekaw. 886 00:54:33,562 --> 00:54:37,782 Moglibyśmy dziś nie mówić o tych rzeczach? 887 00:54:37,858 --> 00:54:39,688 Jasne. Zły dzień w pracy? 888 00:54:39,777 --> 00:54:41,947 To za mało powiedziane. 889 00:54:43,364 --> 00:54:44,954 Wiesz, 890 00:54:45,992 --> 00:54:47,992 na Bahamach jest plaża 891 00:54:48,077 --> 00:54:49,867 z różowym piaskiem. 892 00:54:49,954 --> 00:54:52,464 Różowym jak cukierek. 893 00:54:52,540 --> 00:54:53,580 Jak się nazywa? 894 00:54:54,333 --> 00:54:55,753 Różowe Piaski. 895 00:54:56,419 --> 00:54:59,459 Nie jest to najbardziej oryginalna nazwa, ale... 896 00:55:00,297 --> 00:55:01,627 Jedźmy tam. 897 00:55:01,716 --> 00:55:05,176 Jasne. Nauczę się grać na stalowym bębnie, 898 00:55:05,261 --> 00:55:06,601 ty spleciesz cienkie warkoczyki. 899 00:55:07,346 --> 00:55:09,176 -To może jeszcze dziś? -Rezerwuj lot. 900 00:55:12,935 --> 00:55:15,145 Mówisz poważnie? 901 00:55:16,981 --> 00:55:18,231 Nie wiem. 902 00:55:19,150 --> 00:55:20,360 Wiem tylko, 903 00:55:21,861 --> 00:55:25,701 że dla mnie Nowy Jork to jedno pasmo gównianych zdarzeń. 904 00:55:26,866 --> 00:55:28,696 Z wyjątkiem ciebie. 905 00:55:31,412 --> 00:55:33,462 Jakimś cudem wśród tego wszystkiego... 906 00:55:37,710 --> 00:55:38,540 odnalazłeś mnie. 907 00:56:06,572 --> 00:56:07,412 Hughie. 908 00:56:11,786 --> 00:56:12,696 Dobrze mi się zdawało. 909 00:56:15,372 --> 00:56:17,882 Przepraszam, nie chciałem przeszkadzać. 910 00:56:17,958 --> 00:56:20,668 Nie. Cześć, jestem Annie. 911 00:56:21,003 --> 00:56:22,923 Billy. Stary kumpel Hughiego. 912 00:56:23,672 --> 00:56:26,722 Wielu twoich przyjaciół tu przychodzi. 913 00:56:26,801 --> 00:56:28,011 Tak. 914 00:56:28,344 --> 00:56:29,184 Na to wygląda. 915 00:56:30,721 --> 00:56:32,721 Ty jesteś tą nową z Siódemki, prawda? 916 00:56:33,599 --> 00:56:34,479 Winna. 917 00:56:35,101 --> 00:56:36,351 Miło cię poznać. 918 00:56:36,435 --> 00:56:38,935 To naprawdę wspaniałe, 919 00:56:39,021 --> 00:56:40,901 że kobiety zdobywają silną pozycję. 920 00:56:40,981 --> 00:56:42,651 Wiesz, co mam na myśli? 921 00:56:43,776 --> 00:56:45,896 Będę z tobą całkiem szczery. 922 00:56:45,986 --> 00:56:48,736 Przejrzysty był zawsze moim ulubieńcem. 923 00:56:49,865 --> 00:56:50,695 Co on porabia? 924 00:56:52,118 --> 00:56:53,618 Chyba jest na misji. 925 00:56:53,911 --> 00:56:55,451 Coś o tym czytałem. 926 00:56:55,538 --> 00:56:59,328 Długo go już nie ma. Mam nadzieję, że nic mu nie jest. 927 00:57:02,336 --> 00:57:06,006 Wiecie co? Pójdę po piwo. 928 00:57:06,090 --> 00:57:08,680 Billy, niech zgadnę, dla ciebie guinness? 929 00:57:08,759 --> 00:57:11,099 Lubię to, co ty. 930 00:57:11,178 --> 00:57:13,138 Dobrze. Zaraz wracam. 931 00:57:17,268 --> 00:57:19,848 -Rzeźnik... -Z bliska jest nawet smakowita. 932 00:57:19,937 --> 00:57:21,557 Rozumiem, co w niej widzisz. 933 00:57:21,647 --> 00:57:24,437 -To nie było... -Myślałem, że doszliśmy do porozumienia. 934 00:57:24,525 --> 00:57:25,395 Bo tak. 935 00:57:25,484 --> 00:57:28,244 -To nie tak... -Nie tak, jak wygląda? 936 00:57:28,779 --> 00:57:30,069 Z mojego punktu widzenia 937 00:57:30,156 --> 00:57:33,576 to wygląda, jakbyś miał język głęboko w gardle opozycji. 938 00:57:33,659 --> 00:57:35,869 Ona nie jest opozycją. 939 00:57:37,788 --> 00:57:41,708 To dobry człowiek. Mogłaby pomóc. 940 00:57:41,792 --> 00:57:43,632 Pomóc? 941 00:57:46,672 --> 00:57:48,552 A co twoim zdaniem zrobi, 942 00:57:48,632 --> 00:57:51,472 kiedy się dowie, że zamordowałeś Przejrzystego? 943 00:57:53,846 --> 00:57:55,136 „Kiedy się dowie”? 944 00:58:00,102 --> 00:58:01,482 Pozdrów ją ode mnie. 945 00:58:06,734 --> 00:58:08,154 Dokąd poszedł twój kolega?