1 00:00:52,027 --> 00:00:55,864 PEŁEN LUZ 2 00:01:12,673 --> 00:01:15,592 - Cześć. Dwie wódki z tonikiem. - Jasne. 3 00:01:16,593 --> 00:01:18,220 Dzięki. Wiesz co? 4 00:01:18,554 --> 00:01:21,265 - Reszty nie trzeba. - Dzięki. 5 00:01:24,184 --> 00:01:26,812 Nie mogę się doczekać spotkania, Madison. 6 00:01:27,855 --> 00:01:29,982 Ale legitne maleństwa. 7 00:01:31,900 --> 00:01:32,901 Jeremy? 8 00:01:36,071 --> 00:01:37,072 Nie. 9 00:01:38,407 --> 00:01:40,742 - Ale to ty, nie? - No tak, ale 10 00:01:40,909 --> 00:01:42,411 - ty to nie... - Madison? 11 00:01:43,078 --> 00:01:44,580 To ja. 12 00:01:45,789 --> 00:01:47,624 Żart! O Boziu. 13 00:01:47,791 --> 00:01:48,917 Ale zrobiłeś minę. 14 00:01:49,084 --> 00:01:52,337 - Nie jestem nią. Nie jestem Madison. - Chwała Bogu. 15 00:01:52,504 --> 00:01:54,173 Omal się nie posrałem. 16 00:01:54,339 --> 00:01:56,425 - Bez obrazy. - Luzik. 17 00:01:56,592 --> 00:01:58,010 Randki online to ryzyko. 18 00:01:58,177 --> 00:02:00,971 Paskudny charakter może pasować do urody. 19 00:02:01,138 --> 00:02:03,098 - Właśnie. - Tak, tak. 20 00:02:03,265 --> 00:02:05,017 Madison się zjawi? 21 00:02:05,184 --> 00:02:06,977 Niestety nie. 22 00:02:07,144 --> 00:02:08,228 Co? Czemu? 23 00:02:08,395 --> 00:02:11,064 Mam sprawdzić, czy ją naprawdę kochasz, 24 00:02:11,231 --> 00:02:13,066 ale nie kochasz, więc pa. 25 00:02:13,233 --> 00:02:15,819 Nie, czekaj! Oczywiście, że ją kocham. 26 00:02:15,986 --> 00:02:18,322 Esemesuję z nią od miesiąca. 27 00:02:18,488 --> 00:02:21,491 To dziewczyna, której oddam swoje dzieci 28 00:02:21,658 --> 00:02:23,952 i będę karnie płacił alimenty. 29 00:02:24,119 --> 00:02:26,330 Będę je odwiedzał co drugi weekend, 30 00:02:26,496 --> 00:02:30,751 witał się z nimi, brał na kolana i robił to, co się robi. 31 00:02:30,918 --> 00:02:33,336 Aż tak ją kocham. Przysięgam na Chrystusa. 32 00:02:33,503 --> 00:02:36,048 I pokochasz jej wrodzoną wadę? 33 00:02:36,215 --> 00:02:37,508 Jasne, że tak. 34 00:02:38,258 --> 00:02:41,136 Bo to coś wewnątrz? W mózgu albo w sercu? 35 00:02:44,348 --> 00:02:48,477 Madison urodziła się z miseczkami w rozmiarze A. 36 00:02:48,644 --> 00:02:50,229 Ale na zdjęciach... 37 00:02:50,395 --> 00:02:54,733 Nie, to umiejętne konturowanie i dobrze rozmieszczone kotlety drobiowe. 38 00:02:55,526 --> 00:02:57,986 Szczerze mówiąc, nosi rozmiar AA. 39 00:02:58,153 --> 00:02:59,821 Czasem AAA. 40 00:02:59,988 --> 00:03:02,950 Gdyby jej cycki były bateriami, zasilałyby zegarek. 41 00:03:03,325 --> 00:03:06,245 I dlatego nie chciała ci się pokazać w realu. 42 00:03:07,079 --> 00:03:09,122 Nie przed powiększeniem cycków. 43 00:03:09,289 --> 00:03:10,499 Powiększy je? 44 00:03:10,666 --> 00:03:12,668 - Kiedy? - Za rok. 45 00:03:12,835 --> 00:03:15,254 - Rok? - Silikon nie rośnie na drzewach. 46 00:03:15,420 --> 00:03:17,381 - Zbiera hajs. - A ile potrzebuje? 47 00:03:17,548 --> 00:03:19,132 300 $. 48 00:03:19,299 --> 00:03:22,261 500, jeśli pójdzie na całość. 49 00:03:23,971 --> 00:03:25,180 Wiesz co? 50 00:03:25,722 --> 00:03:28,559 Dam jej 500 $. Chcę, żeby była szczęśliwa. 51 00:03:28,725 --> 00:03:30,644 Co za gest. 52 00:03:30,811 --> 00:03:32,896 - Wiem. - Venmo czy PayPal? 53 00:03:33,063 --> 00:03:34,064 Venmo. 54 00:03:34,231 --> 00:03:37,150 To ona! Naciągaczka od cycków! Brać ją! 55 00:03:37,317 --> 00:03:39,862 - Zmieniam lokal. - Okradła mnie z kasy! 56 00:03:40,028 --> 00:03:42,030 Szybko! Zejść mi z drogi! 57 00:03:43,282 --> 00:03:46,076 - Na kogo ten przelew? - Szybko! 58 00:03:50,080 --> 00:03:51,623 Zatrzymać ją! 59 00:03:51,915 --> 00:03:53,709 Ej, ty! Stój! 60 00:03:58,547 --> 00:04:00,382 Za nią! Szybko! 61 00:04:04,595 --> 00:04:05,971 Uciekła wam! 62 00:04:06,263 --> 00:04:09,808 Ale to nie my daliśmy jej 500 $. Idiota. 63 00:04:23,822 --> 00:04:26,158 Śmieciowa sukienko, kolejny sukces. 64 00:04:26,325 --> 00:04:30,412 WITAJCIE WE FRANCJI PLACU ZABAW BOGACZY 65 00:04:50,307 --> 00:04:54,311 OSZUSTKI 66 00:06:00,460 --> 00:06:03,130 Beaumont-Sur-Mer, Riwiera Francuska 67 00:06:10,637 --> 00:06:12,055 Cholera jasna. 68 00:06:12,806 --> 00:06:14,933 Uciekaj. Francuzki przynoszą pecha. 69 00:06:18,270 --> 00:06:20,564 I ogól się pod pachami, błagam. 70 00:06:21,273 --> 00:06:22,649 No, rozdawaj pan. 71 00:06:22,816 --> 00:06:25,527 Niestety, skończył się panu kredyt. 72 00:06:26,403 --> 00:06:27,613 Do diabła! 73 00:06:28,238 --> 00:06:30,782 Moment. Mam chyba rozwiązanie. 74 00:06:31,658 --> 00:06:34,203 - Może być? - Jest piękna, monsieur, 75 00:06:34,369 --> 00:06:36,371 - ale jej nie przyjmę. - Dlaczego? 76 00:06:36,538 --> 00:06:37,581 Boję się. 77 00:06:37,748 --> 00:06:41,460 Podobno sprzedaje pan biżuterię żony, żeby płacić długi. 78 00:06:41,627 --> 00:06:43,587 Oburzające pomówienie. 79 00:06:56,058 --> 00:06:57,434 Whisky. 80 00:06:57,559 --> 00:06:59,061 Przepraszam. 81 00:06:59,228 --> 00:07:02,147 - Jaka jest wartość czerwonych? - 1000. 82 00:07:02,314 --> 00:07:04,733 - A niebieskich? - 5000. 83 00:07:05,526 --> 00:07:10,113 Uwielbiam tę grę z kołem, kulką i cyferkami. Chociaż nie umiem grać. 84 00:07:14,117 --> 00:07:17,829 Nazywam się Mathias Albert von Rüdiger der Klein-Sorgen... 85 00:07:17,996 --> 00:07:20,624 - A pani to...? - Janet. 86 00:07:20,791 --> 00:07:23,836 Czarujące imię. Amerykanka, prawda? 87 00:07:24,002 --> 00:07:25,587 - Tak. - Jestem Duńczykiem. 88 00:07:26,505 --> 00:07:27,714 Jak ta ryba? 89 00:07:28,173 --> 00:07:29,591 Tak... 90 00:07:30,217 --> 00:07:32,803 - Co cię przyniosło na Riwierę? - Samolot. 91 00:07:33,637 --> 00:07:35,556 No tak. A co tu robisz? 92 00:07:37,432 --> 00:07:39,059 Zafundowałam sobie wyjazd. 93 00:07:39,893 --> 00:07:41,353 Wygrałam na loterii. 94 00:07:42,312 --> 00:07:43,480 A ile? 95 00:07:43,647 --> 00:07:44,815 87 mln $. 96 00:07:44,982 --> 00:07:46,358 Nie rób sobie jaj. 97 00:07:46,525 --> 00:07:48,986 - Nie mówię po cudzoziemsku. - Janet... 98 00:07:49,987 --> 00:07:53,156 mam w spodniach coś, co ci się spodoba. 99 00:07:53,323 --> 00:07:54,658 - Fuj. - Nie, nie. 100 00:07:56,410 --> 00:07:57,411 To. 101 00:07:58,996 --> 00:08:00,497 Pamiątka po mamie. 102 00:08:00,664 --> 00:08:01,957 - Mogę? - Tak. 103 00:08:02,499 --> 00:08:05,836 Muszę ją sprzedać, bo za bardzo mi ją przypomina. 104 00:08:06,003 --> 00:08:07,004 Cenna? 105 00:08:07,171 --> 00:08:09,840 Niezwykle cenna. 500 000 dolarów. 106 00:08:10,007 --> 00:08:11,675 Ładna, bo błyszczy. 107 00:08:11,842 --> 00:08:13,468 Możesz ją kupić. 108 00:08:13,635 --> 00:08:15,137 To szaleństwo. Ja... 109 00:08:15,929 --> 00:08:17,347 Mam tu dosyć? 110 00:08:18,098 --> 00:08:18,932 Ile jest wart? 111 00:08:19,099 --> 00:08:20,434 To podstawka. 112 00:08:20,601 --> 00:08:22,394 I, niestety, nie masz. 113 00:08:22,561 --> 00:08:26,481 Ale mogłabyś pokryć różnicę w inny sposób. 114 00:08:28,525 --> 00:08:30,611 Jestem umówiona na kolację o 21. 115 00:08:30,777 --> 00:08:32,029 Ja też. 116 00:08:32,237 --> 00:08:34,698 I muszę dbać o swoją opinię. 117 00:08:35,199 --> 00:08:36,450 Ja też. 118 00:08:36,867 --> 00:08:38,118 Mam chłopaka. 119 00:08:38,493 --> 00:08:39,745 Ja też. 120 00:08:40,037 --> 00:08:40,871 Stać! 121 00:08:41,038 --> 00:08:44,208 Inspektor Desjardins, policja. Proszę wstać. 122 00:08:44,374 --> 00:08:47,294 Kto panią nasłał? Moja żona? Bierze pani łapówki? 123 00:08:47,461 --> 00:08:48,712 Nie pan. Ona. 124 00:08:48,879 --> 00:08:51,006 - Aresztuję ją. - Co? 125 00:08:51,173 --> 00:08:54,426 Ukradła żetony temu żałosnemu staruszkowi. 126 00:08:55,511 --> 00:08:58,179 To międzynarodowa oszustka. 127 00:08:58,347 --> 00:09:00,390 Nie, to tylko durna Amerykanka. 128 00:09:00,557 --> 00:09:01,642 Mówię prawdę. 129 00:09:01,808 --> 00:09:07,188 Omamiła go obietnicą prywatnego pokazu gimnastycznego. 130 00:09:07,356 --> 00:09:08,440 Proszę. 131 00:09:11,485 --> 00:09:13,278 I proszę o zwrot bransoletki. 132 00:09:31,255 --> 00:09:34,800 - Tylko ekspert rozpoznałby podróbkę. - Albo jego żona. 133 00:09:35,551 --> 00:09:37,177 Dzięki, Albercie. 134 00:09:37,928 --> 00:09:39,054 Za wszystko. 135 00:09:39,721 --> 00:09:42,099 Idealnie wytypowałaś ofiarę, Brigitte. 136 00:09:42,266 --> 00:09:45,644 - Jak zwykłaś mawiać... - Nie da się oszukać uczciwego. 137 00:09:45,811 --> 00:09:48,814 Mam kupca w Zurychu. Widzimy się za parę dni. 138 00:10:10,669 --> 00:10:12,087 Sorki. Przejście. 139 00:10:15,841 --> 00:10:18,510 - Dla mnie filet mignon. - Doskonale. 140 00:10:23,140 --> 00:10:24,558 Zajęte? 141 00:10:25,976 --> 00:10:29,855 Konam z głodu. Mogłabym wtranżolić potrójnego cheeseburgera. 142 00:10:30,105 --> 00:10:31,106 Albo... 143 00:10:36,653 --> 00:10:38,530 Szklankę wody proszę. 144 00:10:39,448 --> 00:10:41,700 - To wszystko? - Tak. 145 00:10:41,867 --> 00:10:44,578 Poczęstuję się cukrem. 146 00:10:45,495 --> 00:10:46,496 Jest za friko? 147 00:10:46,663 --> 00:10:47,539 Tak. 148 00:10:58,717 --> 00:11:00,010 To mi wystarczy. 149 00:11:00,219 --> 00:11:02,930 Oszczędzam, bo szukam siostry. 150 00:11:03,138 --> 00:11:04,264 To ona. 151 00:11:05,766 --> 00:11:07,392 - Rodzona? - Przyrodnia. 152 00:11:07,601 --> 00:11:08,727 Ale jak prawdziwa. 153 00:11:08,936 --> 00:11:10,479 - Co z nią? - Porwana. 154 00:11:10,687 --> 00:11:12,356 - Czyli...? - Czyli 155 00:11:12,731 --> 00:11:17,361 przez dostawców białych dziewic dla podłych pierdylionerów z jachtów. 156 00:11:17,528 --> 00:11:19,112 - Serio? - Jak na ironię, 157 00:11:19,279 --> 00:11:22,282 kumpela, z którą była, to puszczalska. Tiffany. 158 00:11:22,449 --> 00:11:23,325 Tiffany? 159 00:11:23,492 --> 00:11:26,495 Sprałam tych gości, a oni powiedzieli 160 00:11:26,662 --> 00:11:30,249 „Jutro licytacja pierwszorzędnego mięska z Australii”. 161 00:11:30,415 --> 00:11:32,584 Opis pasuje do mojej siostry, nie? 162 00:11:32,751 --> 00:11:33,794 Tak. 163 00:11:33,961 --> 00:11:35,587 Wykupię ją. 164 00:11:35,754 --> 00:11:38,131 Wzruszyła mnie twoja historia. 165 00:11:38,632 --> 00:11:40,425 - Zamów sobie coś. - Nie... 166 00:11:40,592 --> 00:11:43,011 - Proszę nie odmawiać. - Nie mogłabym. 167 00:11:43,178 --> 00:11:44,680 Proszę. Nalegam. 168 00:11:46,932 --> 00:11:49,852 No to kanapkę klubową, porcję frytek, 169 00:11:50,018 --> 00:11:51,103 krążki cebulowe, 170 00:11:51,270 --> 00:11:55,399 koktajl z krewetek... Dobre są? Świeże? 171 00:11:55,566 --> 00:11:58,360 Zupa dnia jest zimna? Fuj. 172 00:11:58,527 --> 00:12:00,362 Ohyda. Zimna zupa? 173 00:12:00,529 --> 00:12:01,780 Sałatka Cezar. 174 00:12:01,947 --> 00:12:03,657 I dwa kawałki ciasta. 175 00:12:03,824 --> 00:12:05,367 - Też chcesz? - Nie. 176 00:12:05,534 --> 00:12:06,785 Trzy i colę light. 177 00:12:06,952 --> 00:12:08,120 Dziękuję. 178 00:12:12,124 --> 00:12:13,876 Może być tutaj? 179 00:12:14,042 --> 00:12:14,918 Obleci. 180 00:12:15,085 --> 00:12:18,046 Przepraszam za mrugające światło w dwójce. 181 00:12:18,213 --> 00:12:20,424 Padaczka to okrutna pani. 182 00:12:22,551 --> 00:12:23,719 Dziękuję. 183 00:12:34,980 --> 00:12:39,151 Przepraszam, ale podsłuchałam pani rozmowę w wagonie restauracyjnym. 184 00:12:39,318 --> 00:12:40,694 Wyrazy współczucia. 185 00:12:40,861 --> 00:12:43,030 Z powodu tragicznej doli siostry. 186 00:12:43,488 --> 00:12:44,448 Da sobie radę. 187 00:12:51,496 --> 00:12:55,042 Wolno spytać, jak długo przetrzymują ją wbrew jej woli? 188 00:12:55,501 --> 00:12:56,376 Słuchaj... 189 00:12:56,960 --> 00:12:59,379 - Josephine Chesterfield. - Penny Rust. 190 00:12:59,671 --> 00:13:00,589 Miło mi. 191 00:13:00,881 --> 00:13:01,882 Siemka. 192 00:13:02,216 --> 00:13:04,593 To będzie długa podróż, 193 00:13:04,760 --> 00:13:07,054 a ty jesteś chyba mocno upierdliwa. 194 00:13:07,221 --> 00:13:08,722 Więc od razu powiem, 195 00:13:08,889 --> 00:13:10,557 że nie mam siostry. 196 00:13:10,724 --> 00:13:12,392 Okłamałaś tego pana? 197 00:13:12,726 --> 00:13:14,436 Nie chcę tego głośno mówić. 198 00:13:14,686 --> 00:13:16,438 Utrzymuję się z wkręcania. 199 00:13:17,481 --> 00:13:18,524 Wkręcam. 200 00:13:18,899 --> 00:13:21,735 Ale on był tak życzliwy. Postawił ci kolację. 201 00:13:21,902 --> 00:13:24,404 Bo mu pokazałam zdjęcie lasencji. 202 00:13:24,613 --> 00:13:26,281 Kobiety mają uczucia. 203 00:13:26,448 --> 00:13:30,118 Ty czułaś współczucie, litość... 204 00:13:31,203 --> 00:13:33,038 sama nie wiem, to inne coś... 205 00:13:33,205 --> 00:13:36,458 Faceci o tym wiedzą i nas wykorzystują. 206 00:13:36,625 --> 00:13:38,544 Więc to, co robię, to... 207 00:13:38,961 --> 00:13:41,797 Biorę ten naleśnik i odwracam na drugą stronę. 208 00:13:42,047 --> 00:13:43,924 I sama ich wykorzystuję. 209 00:13:44,091 --> 00:13:46,093 Czy w tej branży jest wiele pań? 210 00:13:46,635 --> 00:13:48,053 Towarzyszek broni? 211 00:13:48,595 --> 00:13:51,515 Nie... Na moim poziomie bardzo mało. 212 00:13:51,682 --> 00:13:55,310 - Jesteś klasą dla siebie. - Ale jest też Meduza. 213 00:13:55,561 --> 00:13:57,896 - O? - Ekstraklasa wkręcaczek. 214 00:13:58,063 --> 00:14:01,316 Zamraża facetom aktywa jednym spojrzeniem. 215 00:14:01,859 --> 00:14:02,609 No cóż... 216 00:14:03,277 --> 00:14:06,154 Poszerzyłam dziś znacznie swoje horyzonty. 217 00:14:06,321 --> 00:14:07,865 Dokąd cię teraz rzuci los? 218 00:14:08,031 --> 00:14:10,158 Jadę do miasta na Lazurowym. 219 00:14:10,325 --> 00:14:11,326 Beaumont-Sur-Mer. 220 00:14:11,493 --> 00:14:14,288 Pełno tam nadzianych typów. 221 00:14:14,454 --> 00:14:18,709 Chyba wprowadzono cię w błąd. Sama tam mieszkam. 222 00:14:18,876 --> 00:14:20,961 To miasteczko lesbijek. 223 00:14:21,128 --> 00:14:21,753 Powaga? 224 00:14:21,920 --> 00:14:24,381 Radziłabym wysiąść dopiero w Portofino. 225 00:14:24,631 --> 00:14:28,343 Może dałabym radę omotać babę. Nie wiem, jak wy to... 226 00:14:28,510 --> 00:14:30,095 Ale spróbować można. 227 00:14:30,262 --> 00:14:32,389 Ale z założenia naciągasz panów. 228 00:14:33,724 --> 00:14:35,475 Penny? Penny! 229 00:14:35,642 --> 00:14:37,561 Wybacz, czy ty...? Wybacz. 230 00:14:37,728 --> 00:14:40,439 Mam grę w telefonie. 231 00:14:41,106 --> 00:14:42,316 Tak, oczywiście. 232 00:14:42,649 --> 00:14:45,527 Zadzwonię do mam, uprzedzę je, o której będę. 233 00:14:45,694 --> 00:14:46,695 Proszę... 234 00:14:56,997 --> 00:14:59,208 - Masz samochód? - Mam. 235 00:14:59,875 --> 00:15:01,752 Można się załapać na podwózkę? 236 00:15:01,919 --> 00:15:02,878 Co? 237 00:15:03,045 --> 00:15:04,129 Już uciekasz? 238 00:15:04,296 --> 00:15:05,923 Niestety. Pa. 239 00:15:09,676 --> 00:15:10,552 Penny? 240 00:15:11,345 --> 00:15:13,430 Następna stacja to Portofino? 241 00:15:13,972 --> 00:15:16,266 Joł, Portofino wymiata! 242 00:15:19,645 --> 00:15:20,646 Co? 243 00:15:21,230 --> 00:15:23,273 Nie wiem, co powiedziałeś, ale... 244 00:15:23,607 --> 00:15:24,942 odpowiedź brzmi oui. 245 00:15:50,551 --> 00:15:53,720 Jak wczoraj poszło? Tylko to miałam czas załatwić. 246 00:15:53,887 --> 00:15:58,183 - Jean i Lil Baguette byli idealni. - Powiesz mi, po co ich tam posłałam? 247 00:15:58,350 --> 00:16:02,354 Nękała mnie jakaś blada Cyganka uważająca się za naciągaczkę. 248 00:16:02,521 --> 00:16:04,273 Chyba ci nie zagraża? 249 00:16:04,439 --> 00:16:06,483 Ostrożność nie zawadzi, Brigitte. 250 00:16:06,859 --> 00:16:09,611 Łowiąca płotki może spłoszyć grube ryby. 251 00:16:09,778 --> 00:16:10,863 A właśnie... 252 00:16:11,405 --> 00:16:14,867 Następny na liście jest Gregor Gregorsky. 253 00:16:15,033 --> 00:16:16,910 Dorobił się na artykułach biurowych, 254 00:16:17,077 --> 00:16:18,537 cztery razy żonaty. 255 00:16:19,121 --> 00:16:20,247 Romantyk. 256 00:16:20,622 --> 00:16:24,960 I powinien już... tu być. 257 00:16:32,342 --> 00:16:33,760 Kto z nim jest? 258 00:16:33,927 --> 00:16:37,222 Ratuj swoją śliczną siostrę, zanim ją zdeflorują. 259 00:16:37,389 --> 00:16:41,476 Właśnie, zdeflorowana już nie będzie taka wyjątkowa, co nie? 260 00:16:41,643 --> 00:16:42,644 Brigitte. 261 00:16:43,353 --> 00:16:44,438 Już. 262 00:16:45,189 --> 00:16:50,569 Gregor, nawet nie wiesz, ile te pieniądze mogą zdziałać. 263 00:16:50,736 --> 00:16:51,820 Dawaj, Marcel! 264 00:16:53,780 --> 00:16:55,699 Ja latam! 265 00:16:57,034 --> 00:16:58,285 O cholera! 266 00:17:23,477 --> 00:17:25,896 Dobra. Chłopaki, jeszcze raz. 267 00:17:40,410 --> 00:17:42,788 - Chcesz wnieść pozew? - Nie. 268 00:17:43,288 --> 00:17:46,124 Jej siostra pewnie nie jest dziewicą. 269 00:17:55,217 --> 00:17:57,010 Sam mi dał hajs! 270 00:17:57,177 --> 00:17:59,221 Jakie prawo złamałam? 271 00:18:07,437 --> 00:18:08,647 Skurcz. 272 00:18:10,232 --> 00:18:12,359 Stres szkodzi maluszkowi. 273 00:18:13,110 --> 00:18:14,570 Mój biedny maluszek... 274 00:18:16,655 --> 00:18:19,575 Tworzymy tu zżytą społeczność, mademoiselle. 275 00:18:19,741 --> 00:18:21,827 Nie chcemy tu takich jak ty. 276 00:18:21,994 --> 00:18:22,995 Co? 277 00:18:24,538 --> 00:18:25,831 A, tak, tak. 278 00:18:25,998 --> 00:18:29,001 Słyszałam o waszej małej społeczności. 279 00:18:29,877 --> 00:18:32,796 I właśnie dlatego tu przyjechałam. 280 00:18:34,756 --> 00:18:38,135 Żeby trochę poeksperymentować. 281 00:18:38,343 --> 00:18:39,344 No wiesz... 282 00:18:47,477 --> 00:18:49,146 Nie, błąd. 283 00:18:50,147 --> 00:18:51,231 Pani inspektor... 284 00:18:52,149 --> 00:18:54,359 Nie da rady się dogadać? 285 00:18:56,403 --> 00:18:58,238 Jak laska z laską. 286 00:19:02,201 --> 00:19:04,286 Nie kręcą mnie ciężarne. 287 00:19:09,750 --> 00:19:11,376 Zaraz! Znam tu kogoś. 288 00:19:11,543 --> 00:19:13,504 W Beaumont-Sur-Mer? 289 00:19:13,670 --> 00:19:15,297 Tak. Pani pewnie też. 290 00:19:15,464 --> 00:19:17,966 Bardzo nadziana, bardzo ważna. 291 00:19:18,133 --> 00:19:20,844 Wygląda jak trup bibliotekarki, ale bez życia. 292 00:19:21,011 --> 00:19:24,139 - Miałaby to pani za złe. - Rozumiem. 293 00:19:24,640 --> 00:19:25,807 Jak się nazywa? 294 00:19:25,974 --> 00:19:26,975 Jak? 295 00:19:29,269 --> 00:19:31,438 Ma na imię Jo... anna. 296 00:19:32,105 --> 00:19:33,106 Regina. 297 00:19:33,732 --> 00:19:36,443 Regina Charleston. 298 00:19:37,486 --> 00:19:40,072 To Charlotte... 299 00:19:40,614 --> 00:19:42,658 Pemberton. 300 00:19:43,242 --> 00:19:45,452 Pamela. Pernilla. 301 00:19:46,245 --> 00:19:48,080 Pendy Simmons. 302 00:19:48,330 --> 00:19:49,748 Nie, moment. To... 303 00:19:50,290 --> 00:19:51,792 Janet Maxfield. 304 00:19:52,543 --> 00:19:54,837 - Charlotte Josephson. - Josephine Chesterfield? 305 00:19:55,003 --> 00:19:58,257 Tak, to ona. Zadzwońmy do niej. 306 00:19:58,423 --> 00:19:59,925 Połączmy się z nią. 307 00:20:00,884 --> 00:20:03,595 Niech mnie uwolni, błagam! 308 00:20:08,100 --> 00:20:11,687 Penny, stawiane ci zarzuty nie są zbyt poważne. 309 00:20:12,145 --> 00:20:16,024 Ale inspektor Desjardins trzyma cię tu, byś uniknęła zagrożenia. 310 00:20:17,025 --> 00:20:17,776 Czym? 311 00:20:18,443 --> 00:20:21,363 Oszukałaś bossa rosyjskiej mafii. 312 00:20:22,531 --> 00:20:25,826 Wyjście z celi to pewna śmierć. Albo i gorzej. 313 00:20:25,993 --> 00:20:28,453 - Nie ma innej opcji? - Moment. 314 00:20:31,290 --> 00:20:33,083 Gdzie jemy kolację? 315 00:20:33,250 --> 00:20:35,752 Mam ochotę na sałatkę Cezar. 316 00:20:35,919 --> 00:20:38,547 Sałatka Cezar... 317 00:20:41,967 --> 00:20:44,553 Jakimi dysponujesz środkami? 318 00:20:46,722 --> 00:20:49,933 Mam w bagażu żel do pochwy. 319 00:20:50,100 --> 00:20:51,268 Brzoskwiniowy. 320 00:20:51,435 --> 00:20:54,438 Gotówka. Jaką kwotą dysponujesz? 321 00:20:54,605 --> 00:20:58,942 Mam jakieś 10... 8... Tak, osiem tysięcy dolarów. 322 00:20:59,109 --> 00:21:01,612 Wystarczy na wyjazd z kraju, ale obiecasz, 323 00:21:01,778 --> 00:21:06,491 że nigdy i pod żadnym pozorem nie wrócisz do Beaumont-Sur-Mer. 324 00:21:06,992 --> 00:21:08,035 Przenigdy. 325 00:21:08,202 --> 00:21:10,329 - Słowo. - Wytrzymaj, Penny. 326 00:21:10,495 --> 00:21:12,748 Koniec koszmaru bliski. 327 00:21:15,751 --> 00:21:17,002 Słuchaj, 328 00:21:17,169 --> 00:21:19,463 byłam zołzą, kiedy się poznałyśmy... 329 00:21:20,047 --> 00:21:21,924 Obgadywałam cię za plecami. 330 00:21:22,090 --> 00:21:23,675 I wrzuciłam to do netu. 331 00:21:23,842 --> 00:21:25,928 ZDZIRA Z POCIĄGU 332 00:21:26,637 --> 00:21:28,847 Ale wyciągnęłaś mnie z paki, 333 00:21:29,014 --> 00:21:31,517 więc fajna z ciebie gościówa. 334 00:21:33,852 --> 00:21:37,397 Staraj się nie rzucać w oczy. Wiem, to dla ciebie trudne, 335 00:21:37,564 --> 00:21:40,734 ale lepiej nie wpaść w oczy zbirom Gregora. 336 00:21:49,034 --> 00:21:51,620 Nie kumam, co to znaczy. 337 00:21:56,458 --> 00:21:58,877 Wmieszam się w wasz tłumek. 338 00:22:12,182 --> 00:22:14,560 SPOTKAJMY SIĘ W W.C. 339 00:22:34,705 --> 00:22:36,498 Gostek! Co ty...? 340 00:22:36,665 --> 00:22:39,042 Nie można się tak zaczajać na kobietę! 341 00:22:42,588 --> 00:22:44,464 I nie jesteś w moim typie. 342 00:22:47,134 --> 00:22:48,677 Ale pilot jest zajęty... 343 00:22:55,350 --> 00:22:58,061 Załatwmy to błyskiem, bo chyba podadzą posiłek. 344 00:22:58,228 --> 00:22:59,521 - Gdzie...? - Co? 345 00:22:59,688 --> 00:23:00,606 Gdzie jest...? 346 00:23:02,608 --> 00:23:05,194 Naziolski Gollumie, mów wyraźniej. 347 00:23:05,360 --> 00:23:06,862 - Gdzie jest? - Co? 348 00:23:07,029 --> 00:23:09,823 Rozmawiałaś z nią na lotnisku. 349 00:23:10,157 --> 00:23:12,451 - Z Josephine? - To jej prawdziwe imię? 350 00:23:12,618 --> 00:23:13,535 Jesteś z nią? 351 00:23:14,369 --> 00:23:16,955 Nie. Już prędzej ta bagieta. 352 00:23:17,122 --> 00:23:20,083 Może to tylko przyjaźń. Dziś trudno powiedzieć. 353 00:23:20,250 --> 00:23:21,710 Policjantka też? 354 00:23:21,877 --> 00:23:23,921 - Co, też? - Należy do spisku! 355 00:23:25,589 --> 00:23:29,051 Ukradła bransoletkę mojej żony wartą pół miliona dolarów. 356 00:23:31,470 --> 00:23:32,513 Ja pierdziu. 357 00:23:32,679 --> 00:23:34,473 Żona chce rozwodu. 358 00:23:35,182 --> 00:23:36,517 Współpracujesz z nią? 359 00:23:37,017 --> 00:23:38,143 Nie! Nie, nie. 360 00:23:40,979 --> 00:23:44,316 Pracuję dla DUPPY. 361 00:23:44,483 --> 00:23:45,359 Co? 362 00:23:45,526 --> 00:23:47,569 DUPPA. Nie słyszałeś? 363 00:23:47,736 --> 00:23:52,574 Dochodzeniowy Urząd Policyjno... 364 00:23:52,741 --> 00:23:55,786 Prewencyjny... Australii. 365 00:23:56,453 --> 00:23:57,621 Chyba ASIO. 366 00:23:57,788 --> 00:23:58,622 Nie. 367 00:23:59,081 --> 00:24:00,249 To cieniasy. 368 00:24:00,415 --> 00:24:01,333 DUPPA. 369 00:24:01,500 --> 00:24:04,670 To są goście. Tkwię głęboko w strukturach DUPPY. 370 00:24:04,837 --> 00:24:06,547 Ścigam Josephine. 371 00:24:06,713 --> 00:24:07,422 Świetnie. 372 00:24:07,589 --> 00:24:09,258 - No. - Jak mogę pomóc? 373 00:24:09,675 --> 00:24:10,551 Cóż... 374 00:24:11,260 --> 00:24:15,013 Zacznijmy od wspólnego seksu... jako przykrywki. 375 00:24:23,230 --> 00:24:24,147 Co to było? 376 00:24:25,399 --> 00:24:26,650 Mam zasady. 377 00:24:26,984 --> 00:24:28,110 Ja też. 378 00:24:28,443 --> 00:24:29,611 Muszę się zdrzemnąć. 379 00:24:29,778 --> 00:24:31,280 Ja to samo. 380 00:24:33,448 --> 00:24:35,075 Mogę być WR+, więc... 381 00:24:37,995 --> 00:24:39,288 Ja to samo. 382 00:24:44,418 --> 00:24:48,881 ZAJĘTE - WOLNE - ZAJĘTE - WOLNE 383 00:24:56,305 --> 00:24:59,183 Prosimy państwa o zapięcie pasów. 384 00:24:59,349 --> 00:25:02,686 Pojawiły się nieoczekiwanie turbulencje. 385 00:25:37,012 --> 00:25:38,722 Ale mam zakwasy. 386 00:25:40,265 --> 00:25:42,392 Cholera jasna! Nie, okej. 387 00:25:46,146 --> 00:25:47,064 O tak. 388 00:25:47,606 --> 00:25:48,815 Porzygam się. 389 00:25:50,108 --> 00:25:52,361 Nie! Utrzymam. Dam radę. 390 00:25:52,986 --> 00:25:55,239 - Penny. - Cześć, Janet. 391 00:25:55,614 --> 00:25:56,990 Albo raczej... 392 00:25:57,824 --> 00:25:59,034 Meduzo. 393 00:26:00,536 --> 00:26:02,996 - Nie jestem Meduzą. - Powaga? 394 00:26:03,330 --> 00:26:05,624 Do gościnnego, lokajowaty. 395 00:26:11,213 --> 00:26:16,009 Dobra, będę chciała pożyczyć szczoteczkę, legginsy, stringi. 396 00:26:16,134 --> 00:26:18,011 - Stringi na wyjście. - Problem? 397 00:26:19,304 --> 00:26:25,102 A, kapitan Damski Gajer też w tym siedzi? Zamotana w kebab kłamstw? 398 00:26:25,686 --> 00:26:28,856 Wszystko gra. Możecie z Albertem odejść. 399 00:26:29,022 --> 00:26:30,190 Pa, dziewuszki. 400 00:26:30,357 --> 00:26:32,359 Lunch zjem przy basenie! 401 00:26:32,526 --> 00:26:34,403 Mam nietolerancję sałatek. 402 00:26:35,946 --> 00:26:37,114 Czego chcesz? 403 00:26:37,281 --> 00:26:38,615 Chcę tego! 404 00:26:38,782 --> 00:26:40,576 Popatrz na to miejsce! 405 00:26:40,742 --> 00:26:43,453 Uświadomiłaś mi, jaka ze mnie płotka. 406 00:26:43,871 --> 00:26:46,623 Naucz mnie swoich sztuczek. Zrób ze mnie 407 00:26:46,790 --> 00:26:48,500 coś wspaniałego 408 00:26:48,876 --> 00:26:51,670 - i bogatszego. - A na co mi to? 409 00:26:52,004 --> 00:26:54,882 Mogę być wspólniczką, której potrzebujesz. 410 00:26:55,048 --> 00:26:56,967 Dzięki, pracuję solo. 411 00:26:57,134 --> 00:27:00,262 A męska Barbie i zniewieściały Ken? 412 00:27:00,429 --> 00:27:01,680 Zatrudniam ich. 413 00:27:02,723 --> 00:27:04,433 Dobra, jarzę. 414 00:27:07,019 --> 00:27:10,063 Ale ty nie jarzysz, że taka laska jak ja 415 00:27:10,230 --> 00:27:14,610 mogłaby ci narobić siary w miasteczku. Jak wredna opryszczka. 416 00:27:14,776 --> 00:27:17,154 Wyeliminuje cię koktajl witaminowy. 417 00:27:17,321 --> 00:27:19,823 Opryszczka nigdy nie znika na dobre. 418 00:27:20,616 --> 00:27:21,867 Nie znika? 419 00:27:23,619 --> 00:27:24,620 Nie. 420 00:27:27,539 --> 00:27:29,958 Zapuściłaś tu głęboko korzenie. 421 00:27:30,125 --> 00:27:33,128 Szkoda, żeby to przechwycił Interpol. 422 00:27:34,171 --> 00:27:35,631 Wystarczy jeden telefon. 423 00:27:43,931 --> 00:27:46,141 - Interpol? - Powiedz mi... 424 00:27:48,352 --> 00:27:51,104 czemu jesteśmy lepsze w przekrętach od panów? 425 00:27:52,564 --> 00:27:54,316 Bo mamy udawanie we krwi? 426 00:27:55,234 --> 00:27:58,320 Sprowadza się to do uniwersalnej prawdy. 427 00:27:58,695 --> 00:28:02,407 Żaden nie uwierzy, że kobieta może go przechytrzyć. 428 00:28:03,367 --> 00:28:05,285 Nie doceniają naszych talentów. 429 00:28:05,452 --> 00:28:07,287 A my z tego korzystamy. 430 00:28:08,121 --> 00:28:09,831 I nauczysz mnie tego, co? 431 00:28:09,998 --> 00:28:11,083 Uczę cię. 432 00:28:11,250 --> 00:28:12,209 Tak! 433 00:28:12,376 --> 00:28:14,169 Moment. Możesz powtórzyć? 434 00:28:14,419 --> 00:28:16,672 Nie dosłyszałam, mówiłaś do morza. 435 00:28:18,757 --> 00:28:20,217 Czego chcą faceci? 436 00:28:20,384 --> 00:28:22,177 - Cycków. - Nie. 437 00:28:22,344 --> 00:28:23,345 Analu. 438 00:28:24,638 --> 00:28:25,472 Frontalu. 439 00:28:25,639 --> 00:28:28,433 Peggingu. Trójkąta. Jaka jest odpowiedź? 440 00:28:28,600 --> 00:28:30,394 Chcą być bohaterami. 441 00:28:30,561 --> 00:28:33,730 Nic tak nie kręci mężczyzny jak bezbronna kobieta. 442 00:28:33,814 --> 00:28:34,815 Patrz. 443 00:28:41,613 --> 00:28:44,449 Rany, umiesz płakać na zawołanie? 444 00:28:44,616 --> 00:28:46,869 I balansować łzę na dolnej powiece. 445 00:28:47,327 --> 00:28:50,080 A potoczy ci się po policzku? 446 00:28:53,750 --> 00:28:55,794 Ale z powrotem jej nie wciągniesz? 447 00:28:57,671 --> 00:28:59,673 Twoja kolej. 448 00:29:09,516 --> 00:29:10,601 Masz zatwardzenie? 449 00:29:10,767 --> 00:29:13,270 Po co grać? Żyleta z ciebie, wystarczy. 450 00:29:13,437 --> 00:29:14,438 Nie wystarczy. 451 00:29:14,605 --> 00:29:15,856 Uroda to nie profesja. 452 00:29:16,023 --> 00:29:17,774 Dają ci za to błyskotki, 453 00:29:17,941 --> 00:29:19,568 ale musisz za nie płacić. 454 00:29:20,777 --> 00:29:22,362 Seksem, Penny. 455 00:29:22,946 --> 00:29:25,032 Lekcja druga: research. 456 00:29:25,199 --> 00:29:29,036 „Podmiejski biały rycerz”. Spieszy na ratunek w opresji. 457 00:29:29,203 --> 00:29:32,039 Pozorowane utopienie i resuscytacja. 458 00:29:32,247 --> 00:29:35,042 Następny, „Samochwała na urlopie”. 459 00:29:35,584 --> 00:29:40,339 Chce mieć co opowiadać chłopakom. Uwaga, nadużywa mediów społecznościowych. 460 00:29:41,965 --> 00:29:42,591 Co...? 461 00:29:43,342 --> 00:29:44,176 Czemu...? 462 00:29:45,385 --> 00:29:46,386 ...głowa boli! 463 00:29:47,346 --> 00:29:50,098 Trzeba cię przeszkolić na każdą okoliczność. 464 00:31:10,179 --> 00:31:11,597 Raz, dwa... 465 00:31:11,889 --> 00:31:12,973 Niespodzianka! 466 00:31:14,683 --> 00:31:16,852 Witam. Miło mi poznać. 467 00:31:17,019 --> 00:31:19,855 Tak, przeuroczy bankiet. 468 00:31:20,022 --> 00:31:20,814 Wiem. 469 00:31:21,398 --> 00:31:23,275 Mam siedem domów. 470 00:31:33,076 --> 00:31:34,119 Jest gotowa. 471 00:31:34,286 --> 00:31:35,537 Jestem gotowa? 472 00:31:35,704 --> 00:31:36,705 Tak! 473 00:31:47,716 --> 00:31:51,345 Nie podoba mi się to. Ma wszystkie cechy, którymi gardzisz. 474 00:31:53,013 --> 00:31:57,893 Poziom wody w kamieniołomie jest wyższy niż zazwyczaj o tej porze. 475 00:31:58,060 --> 00:32:00,354 Znaleźliby zwłoki dopiero na wiosnę. 476 00:32:00,521 --> 00:32:02,022 Powiedz tylko słowo. 477 00:32:02,105 --> 00:32:04,858 Albo nie mów. Zachowasz niewinność, 478 00:32:05,025 --> 00:32:07,402 a ja to i tak zrobię. 479 00:32:07,569 --> 00:32:08,570 Nonsens. 480 00:32:08,737 --> 00:32:12,449 Przyjmiemy ją godnie, żeby jej się godnie pozbyć. 481 00:32:12,616 --> 00:32:14,910 To jest to słowo? „Godnie”? 482 00:32:15,077 --> 00:32:17,329 Wierz mi, to nam wyjdzie na korzyść. 483 00:32:17,496 --> 00:32:20,958 Dzięki Penny możemy rozegrać „władczynie pierścieni”. 484 00:32:22,167 --> 00:32:24,962 Jest gotowa do tak subtelnej gry? 485 00:32:25,128 --> 00:32:27,047 Pierwsza ofiara? 486 00:32:28,715 --> 00:32:29,675 Howardzie... 487 00:32:30,092 --> 00:32:31,844 Nie mogę cię poślubić! 488 00:32:35,973 --> 00:32:38,684 Uspokój się, pączuszku. 489 00:32:39,434 --> 00:32:43,689 Harold Bacon poradzi sobie z każdym problemem. 490 00:32:44,231 --> 00:32:47,067 Chcesz popełnić taki mezalians? 491 00:32:48,193 --> 00:32:50,070 Co ty mówisz, szproteczko? 492 00:32:50,237 --> 00:32:53,198 Jesteś 63. w kolejce do brytyjskiego tronu. 493 00:32:53,282 --> 00:32:58,745 Wiem. Ale jestem bankrutką. Został mi tylko tytuł. 494 00:32:59,162 --> 00:33:04,459 Howardzie... a może uważasz... że chcę złapać bogacza? 495 00:33:07,504 --> 00:33:09,965 Och, torciku orzechowy... 496 00:33:10,132 --> 00:33:11,091 Posłuchaj. 497 00:33:11,258 --> 00:33:14,011 Weźmiemy ślub, polecimy do mnie, do Fort Worth, 498 00:33:14,178 --> 00:33:15,804 poznasz moich kumpli od golfa, 499 00:33:15,971 --> 00:33:19,892 a kiedy wystartuję do senatu, będziesz stać u mego boku. 500 00:33:20,058 --> 00:33:22,311 Piękna i milcząca. 501 00:33:22,477 --> 00:33:25,439 Chyba nie złamiesz mi serca, landryneczko? 502 00:33:26,106 --> 00:33:27,691 Och, Howardzie. 503 00:33:27,858 --> 00:33:30,819 Obezwładniają mnie twoje kulinarne czułości. 504 00:33:31,778 --> 00:33:35,824 Martw się tylko, czy teksańska wilgoć nie zniszczy ci fryzury. 505 00:33:35,991 --> 00:33:38,493 Moja fryzura trzyma się w każdym klimacie. 506 00:33:38,660 --> 00:33:40,871 A Hortensja uwielbia parne upały. 507 00:33:41,288 --> 00:33:42,289 Kto? 508 00:33:42,456 --> 00:33:44,875 Moja siostra. Nie mówiłam ci o niej? 509 00:33:45,584 --> 00:33:48,003 Nie mogłabym jej opuścić. 510 00:33:49,755 --> 00:33:53,342 Mówisz mi, że przywiozę do domu aż dwie królewny? 511 00:33:53,675 --> 00:33:56,094 - Chcesz ją poznać? - Prowadź. 512 00:33:56,929 --> 00:34:00,933 Widzisz we mnie coś królewskiego? Poczekaj, aż zobaczysz to cudo. 513 00:34:01,141 --> 00:34:04,436 Nie dorównuję jej majestatycznością. 514 00:34:05,771 --> 00:34:07,731 Na Riwierze brak prywatnych plaż. 515 00:34:07,814 --> 00:34:11,443 Ale wystarczy tablica „toksyczne odpady”, et voilà! 516 00:34:11,610 --> 00:34:13,070 Babunia miała rozum. 517 00:34:14,530 --> 00:34:15,656 Siostra tu mieszka? 518 00:34:16,240 --> 00:34:19,326 W swej przytulnej zamkowej wieży. 519 00:34:23,330 --> 00:34:24,289 Tędy. 520 00:34:24,873 --> 00:34:27,543 - Szczepiłeś się przeciw tężcowi? - Co? 521 00:34:27,960 --> 00:34:30,212 W królewskich rodach bywają czarne owce. 522 00:34:30,838 --> 00:34:32,631 Ale to ani Hortensja, ani ja. 523 00:34:32,798 --> 00:34:36,009 Niania Gertruda wychowała nas na rozsądne młode damy. 524 00:34:36,176 --> 00:34:38,637 Jesteśmy tak normalne, że to aż nudne. 525 00:34:38,804 --> 00:34:41,931 Pamiętaj, żeby nie stawać do niej plecami. 526 00:34:42,349 --> 00:34:43,809 Bo ma błękitną krew? 527 00:34:44,810 --> 00:34:45,893 Możesz tak myśleć. 528 00:34:46,353 --> 00:34:47,145 Jesteśmy. 529 00:34:47,312 --> 00:34:49,565 Hortensjo, przyprowadziłam gościa. 530 00:34:49,731 --> 00:34:51,065 Gdzie się schowała? 531 00:34:51,233 --> 00:34:53,360 Nie wstydź się. 532 00:34:54,110 --> 00:34:55,112 Wiem. 533 00:34:57,155 --> 00:34:59,699 Może poddani zdradzą jej kryjówkę. 534 00:35:10,543 --> 00:35:11,587 Jest. 535 00:35:11,753 --> 00:35:14,047 Moja jedyna żyjąca krewna. 536 00:35:14,214 --> 00:35:15,465 Złożymy jej wizytę? 537 00:35:21,471 --> 00:35:26,226 Księżniczko Hortensjo z dynastii Northumberton-Sachsen-Habsburgów, 538 00:35:26,393 --> 00:35:29,980 przedstawiam ci Howarda Bacona. 539 00:35:34,985 --> 00:35:36,612 Pani... milady. 540 00:35:36,778 --> 00:35:40,949 Sir Baconie, witaj w królestwie swoim. 541 00:35:41,158 --> 00:35:43,035 Mam strawę dla twych mężów 542 00:35:43,202 --> 00:35:45,704 i wodę dla twych koni i kurew. 543 00:35:46,330 --> 00:35:47,331 Hortensjo. 544 00:35:47,497 --> 00:35:49,833 Wie, że nie masz koni. 545 00:35:50,250 --> 00:35:52,211 Lukrecjo, nalej miodu. 546 00:35:56,590 --> 00:35:59,259 Ty tępa dzido, nie rób mi wiochy. 547 00:35:59,426 --> 00:36:03,222 Jest co świętować, siostrzyczko, przynoszę cudowne wieści. 548 00:36:03,722 --> 00:36:06,433 Howard i ja weźmiemy ślub. 549 00:36:07,351 --> 00:36:08,352 Naprawdę? 550 00:36:10,854 --> 00:36:13,982 - Ty i ty? - Hortensjo. 551 00:36:16,485 --> 00:36:19,112 Hortensjo, nie upuszczaj tej korony. 552 00:36:20,989 --> 00:36:22,783 Użyj słów, nie pamiątek. 553 00:36:30,707 --> 00:36:31,750 Dlaczego?! 554 00:36:31,917 --> 00:36:33,961 Chyba wiem, w czym rzecz. 555 00:36:34,044 --> 00:36:35,087 Zdychaj! Nie! 556 00:36:35,254 --> 00:36:38,882 Nie rozpaczaj, siostruniu, nie opuszczę cię. 557 00:36:39,842 --> 00:36:41,677 Ty, Howard i ja 558 00:36:41,844 --> 00:36:45,264 zamieszkamy razem w Teksasie. 559 00:36:45,430 --> 00:36:46,223 W Teksasie? 560 00:36:46,390 --> 00:36:47,391 Hura! 561 00:36:48,100 --> 00:36:50,811 To powód, by zatańczyć przy maiku. 562 00:36:55,899 --> 00:36:58,527 Przyrzeknij, że jeśli coś mi się stanie, 563 00:36:58,944 --> 00:37:00,612 zaopiekujesz się nią. 564 00:37:02,155 --> 00:37:04,241 - Żądam prima nocta. - Oczywiście. 565 00:37:04,408 --> 00:37:06,910 To będzie ze wszech miar tradycyjny ślub. 566 00:37:07,077 --> 00:37:08,036 Prima nocta! 567 00:37:11,623 --> 00:37:14,001 Co to jest prima nocta? 568 00:37:15,252 --> 00:37:17,629 Kiedy starsza córka skonsumuje związek, 569 00:37:17,796 --> 00:37:20,090 młodsza ma boskie prawo 570 00:37:20,257 --> 00:37:22,759 wziąć cię do łoża lub wyzwać na pojedynek. 571 00:37:22,926 --> 00:37:25,804 W obu przypadkach osądzi cię panel dworzan. 572 00:37:25,971 --> 00:37:27,723 Chyba się zgodzisz? 573 00:37:27,890 --> 00:37:32,477 Druga siostra zalicza cię na drugie, 574 00:37:32,644 --> 00:37:35,898 albo mrzesz. 575 00:37:38,734 --> 00:37:40,861 Muffinko, ślubu nie będzie. 576 00:37:41,028 --> 00:37:42,988 Ależ Howardzie! Pierścionek! 577 00:37:43,155 --> 00:37:44,448 Weź go sobie! 578 00:37:56,793 --> 00:37:58,795 Enrique, kontynuuj. Mówiłeś, 579 00:37:58,962 --> 00:38:02,716 że chociaż zyskałeś finansowo, emigrując do Stanów, 580 00:38:02,883 --> 00:38:06,803 nie życzysz sobie innych Gwatemalczyków w Palm Beach. 581 00:38:06,970 --> 00:38:10,265 - Tak, wierzę... - Siostro! Siostro! 582 00:38:10,432 --> 00:38:14,353 Hortensjo, gdzie twoje maniery? Jak się zachowujesz przy gościu? 583 00:38:14,603 --> 00:38:15,812 Wybacz. 584 00:38:16,563 --> 00:38:19,650 Wybacz, że przerwałam, ale mogęż się udać do wygódki? 585 00:38:19,816 --> 00:38:22,277 - Oczywiście, gołąbeczko. - Dzięki! 586 00:38:22,903 --> 00:38:25,989 Zacny panie, zechcesz mi pomóc? 587 00:38:28,534 --> 00:38:30,077 Zamek rdząż sięż pokrył. 588 00:38:30,244 --> 00:38:31,245 Hortensjo! 589 00:38:31,411 --> 00:38:35,666 Przecież zabroniłam ci chodzić w majtkach cnoty na basen! 590 00:38:35,832 --> 00:38:37,751 Albercie! Znów to zrobiła. 591 00:38:39,294 --> 00:38:40,546 Tylko nie ogień! 592 00:38:52,307 --> 00:38:54,351 Wypuścić łysków! 593 00:38:54,518 --> 00:38:56,311 Ma na myśli kaczki łyski? 594 00:38:56,603 --> 00:38:57,688 Skądże. 595 00:38:57,980 --> 00:39:00,524 Ale spokojnie. Rzadko trafia do celu. 596 00:39:02,150 --> 00:39:03,485 Łysek na cel! 597 00:39:05,863 --> 00:39:06,864 Widzisz? 598 00:39:15,205 --> 00:39:16,582 Ale zaskoczenie! 599 00:39:24,423 --> 00:39:26,550 Brigitte, twoich 20 tysięcy. 600 00:39:26,717 --> 00:39:28,927 - Chyba na ciebie lecę. - Albercie, 601 00:39:29,011 --> 00:39:31,555 - 10 tysięcy. - Wciąż mnie nie jarasz. 602 00:39:32,973 --> 00:39:34,224 Dziękuję wszystkim. 603 00:39:36,685 --> 00:39:38,103 Jak to, dziękujesz? 604 00:39:38,270 --> 00:39:40,606 A moja kasiola? Moja działka. 605 00:39:40,772 --> 00:39:42,191 Gdzie gruby pliczek 606 00:39:42,983 --> 00:39:44,735 należnej mi gotówki? 607 00:39:45,819 --> 00:39:49,114 Student zaczyna zarabiać dopiero po dyplomie. 608 00:39:50,032 --> 00:39:51,491 Czyli kiedy? 609 00:39:52,409 --> 00:39:54,995 Wypruwam flaki, gram zdziczałą księżniczkę, 610 00:39:55,162 --> 00:39:57,831 a ty się tylko obijasz i nie uprawiasz seksu. 611 00:39:57,998 --> 00:39:59,666 Ile masz pieniędzy? 612 00:39:59,833 --> 00:40:00,834 Szczerze. 613 00:40:02,544 --> 00:40:04,046 Pół miliona dolców. 614 00:40:04,880 --> 00:40:05,839 Brawo. 615 00:40:06,006 --> 00:40:09,301 Miła sumka na czarną godzinę. W gotówce, jak mniemam? 616 00:40:09,468 --> 00:40:12,221 W bitcoinach. A co? Ile sama masz hajsu? 617 00:40:13,347 --> 00:40:17,267 W aktywach i pasywach... 28 milionów 320 tysięcy. 618 00:40:18,936 --> 00:40:21,271 Nie wiedziałam, że to też wliczamy. 619 00:40:21,480 --> 00:40:24,483 W takim razie mam... nadal pół miliona. 620 00:40:25,025 --> 00:40:29,404 A jak doszłam do takiego majątku? Dzięki mądrym inwestycjom. 621 00:40:29,571 --> 00:40:31,156 Jesteś moją inwestycją. 622 00:40:31,323 --> 00:40:33,867 Nie podzielę zysków, póki się nie zwróci. 623 00:40:34,284 --> 00:40:37,329 Nie miałabyś żadnych zysków, gdyby nie ja. 624 00:40:37,496 --> 00:40:39,456 Działamy w tandemie. 625 00:40:39,623 --> 00:40:41,750 Jeśli chcesz mi dorównać... 626 00:40:41,917 --> 00:40:43,418 Nie chcę! 627 00:40:43,585 --> 00:40:45,170 Po co mi to? 628 00:40:45,337 --> 00:40:49,967 Nie chcę być przegrywem o wyglądzie barwnego Beetlejuice'a. 629 00:40:50,634 --> 00:40:53,887 Dzwoniła Julie Andrews. Domaga się zwrotu swojego głosu. 630 00:40:54,054 --> 00:40:56,181 Wiemy, że pochodzisz z Wisconsin, 631 00:40:56,348 --> 00:40:58,934 i siedzisz tu, jedząc fikuśne sałatki 632 00:40:59,101 --> 00:41:02,688 i pijąc alkohole, którymi nie można się szybko narąbać. 633 00:41:02,855 --> 00:41:04,147 I mówisz: 634 00:41:04,314 --> 00:41:09,486 „O, czas sprawdzić wartość moich cennych akcji w indeksie NASCAR”. 635 00:41:09,653 --> 00:41:10,863 „Ojej, moment, 636 00:41:11,029 --> 00:41:14,241 dodam do kolekcji koleją głowę chłopczyka 637 00:41:14,449 --> 00:41:18,245 albo kolejną łechtaczkę dinozaurzycy, 638 00:41:18,412 --> 00:41:20,747 albo kolejną figurkę w kształcie...” 639 00:41:21,248 --> 00:41:22,082 To jest żywe. 640 00:41:22,249 --> 00:41:27,045 Kameleon lamparci z Madagaskaru, gatunek na wymarciu. 641 00:41:28,130 --> 00:41:29,173 Naprawdę? 642 00:41:29,339 --> 00:41:30,382 Zupełnie jak ty. 643 00:41:30,549 --> 00:41:32,009 Wiesz co, Jo? 644 00:41:32,176 --> 00:41:37,639 Mam w dupie, czy jesteś legendą branży. Zapłać mi za robotę albo spadam! 645 00:41:37,806 --> 00:41:39,266 Wal się, Meduzo! 646 00:41:39,433 --> 00:41:41,101 Nie jestem Meduzą. 647 00:41:44,980 --> 00:41:47,274 I już jej nie ma. 648 00:42:17,429 --> 00:42:19,264 Wszystko w porządku? 649 00:42:19,723 --> 00:42:22,017 Czy jest na sali jakiś lekarz? 650 00:42:22,434 --> 00:42:24,353 Błagam, niech mi ktoś pomoże! 651 00:42:24,520 --> 00:42:27,439 Jak się objawia udar? Nie mam czucia w cyckach! 652 00:42:29,775 --> 00:42:30,943 Ojejku. 653 00:42:31,860 --> 00:42:33,195 Wszystko w porządku? 654 00:42:33,362 --> 00:42:36,990 - Nic pani nie jest? - Zupełnie nic, co, siostruniu? 655 00:42:40,911 --> 00:42:43,914 Tak... już się o wiele lepiej czuję. 656 00:42:44,081 --> 00:42:46,875 I brawo. Zuch dziewczyna. Wstawaj. 657 00:42:47,042 --> 00:42:48,585 I do góry. 658 00:42:48,752 --> 00:42:49,878 Nic się nie stało. 659 00:42:50,045 --> 00:42:51,129 Beknęło mi się. 660 00:42:51,296 --> 00:42:52,965 Miłego opalania. 661 00:42:53,590 --> 00:42:55,592 - No co, Jo? - Miałaś spadać, Pen. 662 00:42:55,759 --> 00:42:57,636 Miałam, ale potem 663 00:42:58,178 --> 00:43:01,181 zrozumiałam, że to super miejsce. 664 00:43:02,140 --> 00:43:06,812 Beaumont-Sur-Mer jest za małe dla nas dwóch. 665 00:43:07,396 --> 00:43:08,981 Przypuszczam, że wątpię. 666 00:43:09,147 --> 00:43:11,900 Tu jest mój dom. 667 00:43:12,067 --> 00:43:14,278 To jest moje miejsce pracy. 668 00:43:14,570 --> 00:43:16,905 A ty to słoń w moim składzie porcelany. 669 00:43:17,072 --> 00:43:20,701 A ty się w moim życiu w ogóle nie liczysz. 670 00:43:20,868 --> 00:43:22,452 Spieprzaj, pyzaty trollu! 671 00:43:23,662 --> 00:43:27,666 Uważaj. Bo uznają cię za coś więcej niż animowaną podpuszczalską! 672 00:43:27,833 --> 00:43:28,834 Chodź. 673 00:43:32,629 --> 00:43:33,463 Ręka! 674 00:43:34,298 --> 00:43:37,384 Zabieraj łapy! Siniaczę się jak brzoskwinia. 675 00:43:37,551 --> 00:43:39,928 Rozstrzygniemy to zakładem? 676 00:43:40,095 --> 00:43:41,138 Wojna o rewir? 677 00:43:41,305 --> 00:43:43,140 Która wygra, rządzi w mieście. 678 00:43:43,390 --> 00:43:45,559 Przegrana oznacza wyjazd na stałe. 679 00:43:45,726 --> 00:43:46,852 O co zakład? 680 00:43:47,019 --> 00:43:48,020 Wybieramy faceta. 681 00:43:48,187 --> 00:43:50,856 Pierwsza, która go naciągnie, wygrywa. 682 00:43:51,023 --> 00:43:53,567 Będzie się działo. Na ile? 683 00:43:53,734 --> 00:43:55,694 Na tyle, ile masz. Pół miliona. 684 00:43:56,528 --> 00:43:57,529 Wybacz. 685 00:43:57,696 --> 00:43:59,448 Napsuje ci to krwi? 686 00:43:59,948 --> 00:44:00,949 Żartujesz? 687 00:44:01,116 --> 00:44:04,494 Przy takim poziomie cukru moja krew się nie psuje. 688 00:44:05,120 --> 00:44:07,873 Więc poradzę sobie. Jasne. 689 00:44:08,040 --> 00:44:09,041 A ofiara? 690 00:44:14,796 --> 00:44:15,756 Może ten? 691 00:44:16,423 --> 00:44:17,674 Ma 12 lat. 692 00:44:18,050 --> 00:44:19,801 Nie na twoją starą krew? 693 00:44:20,219 --> 00:44:21,220 Guillaume? 694 00:44:21,512 --> 00:44:24,515 Czy ten chłopiec jest gościem hotelu? 695 00:44:24,681 --> 00:44:28,227 Tak, to Thomas Westerberg. Twórca DoYebki. 696 00:44:28,769 --> 00:44:30,395 - Ja pierdziu. - Że jak? 697 00:44:30,562 --> 00:44:32,731 A co jest DoYebka? 698 00:44:33,106 --> 00:44:34,149 Ty poważnie? 699 00:44:34,441 --> 00:44:35,859 Jo, masz sto lat? 700 00:44:36,026 --> 00:44:37,736 To zajebista apka 701 00:44:37,903 --> 00:44:41,490 rozsyłająca znajomym obelgi, które po 10 sekundach znikają. 702 00:44:41,657 --> 00:44:42,866 Na co to komu? 703 00:44:43,033 --> 00:44:44,993 A na co komu Gwiazdka? 704 00:44:45,160 --> 00:44:48,163 Więc... to milioner IT? 705 00:44:48,330 --> 00:44:49,706 Albo i miliarder. 706 00:44:50,207 --> 00:44:51,291 To jak? 707 00:44:51,875 --> 00:44:54,753 Tydzień. Niech wygra lepsza. 708 00:45:17,985 --> 00:45:21,280 Mogę sam następnym razem zakręcić? 709 00:45:23,490 --> 00:45:27,786 Dobra. Pani tu rządzi. Zamknij się, Thomas. 710 00:45:35,252 --> 00:45:36,170 Tak? 711 00:45:36,336 --> 00:45:37,671 Proszę obstawiać. 712 00:45:51,768 --> 00:45:53,020 Koniec zakładów. 713 00:45:57,107 --> 00:45:58,275 18, czerwony. 714 00:46:03,530 --> 00:46:04,615 Przepraszam. 715 00:46:04,781 --> 00:46:06,033 Przepraszam. 716 00:46:08,535 --> 00:46:11,496 Niewidoma! Z drogi! Przejście! 717 00:46:13,332 --> 00:46:14,333 Tak. 718 00:46:16,126 --> 00:46:17,127 Przepraszam, 719 00:46:17,294 --> 00:46:19,880 czy przy tym stole jest wolne krzesło? 720 00:46:20,047 --> 00:46:22,007 Nie, mademoiselle, nie ma. 721 00:46:22,841 --> 00:46:23,842 Oko spoko. 722 00:46:24,009 --> 00:46:26,720 Nie. Proszę pani. Odstąpię pani miejsce. 723 00:46:26,887 --> 00:46:27,971 Bohater? 724 00:46:28,138 --> 00:46:29,681 Ale nie trzeba. 725 00:46:29,848 --> 00:46:33,936 Może jak ta osoba się przesunie, wciśniemy tu dodatkowe krzesło. 726 00:46:34,102 --> 00:46:36,188 - Jasne. - Nie pogniewa się pan? 727 00:46:36,355 --> 00:46:38,273 Mogłaby pani...? 728 00:46:38,440 --> 00:46:39,900 Podstawione. 729 00:46:40,692 --> 00:46:41,902 Proszę. 730 00:46:42,069 --> 00:46:43,445 - Dzięki. - Drobiazg. 731 00:46:43,612 --> 00:46:47,157 - Jaki pan miły dla ociemniałej. - Miałem niewidomą babcię. 732 00:46:47,658 --> 00:46:50,118 Serio? Nie miałam o tym pojęcia. 733 00:46:51,078 --> 00:46:52,037 Research. 734 00:46:52,204 --> 00:46:56,250 - Proszę obstawiać. - Obstawić za panią? 735 00:46:56,416 --> 00:46:57,334 Mógłby pan? 736 00:46:57,501 --> 00:46:59,419 - Jasne. - Wybierze pan numer? 737 00:46:59,878 --> 00:47:01,839 Zdam się na cudzy fart. 738 00:47:02,005 --> 00:47:05,467 Jasne. Proszę trzymać kciuki. 739 00:47:08,011 --> 00:47:09,012 Koniec zakładów. 740 00:47:10,848 --> 00:47:11,849 21, czerwony. 741 00:47:12,182 --> 00:47:14,935 - Jak nam poszło? - Przegraliśmy. Przepraszam. 742 00:47:15,102 --> 00:47:17,437 - Co? - Zdarza się. 743 00:47:17,604 --> 00:47:19,106 Moja ostatnia szansa. 744 00:47:19,565 --> 00:47:21,400 Ostatnia szansa? 745 00:47:21,567 --> 00:47:23,068 Zaraz! Proszę pani! 746 00:47:23,652 --> 00:47:24,945 Niech pani czeka! 747 00:47:25,112 --> 00:47:27,781 - Pańskie żetony. - Tak, dzięki. 748 00:47:32,202 --> 00:47:33,912 Dzięki. Dzięki. Przepraszam. 749 00:47:35,581 --> 00:47:36,456 Proszę pani! 750 00:47:42,212 --> 00:47:43,297 Pani wygrana. 751 00:47:48,177 --> 00:47:50,512 Proszę pani! Przepraszam. 752 00:47:50,679 --> 00:47:51,930 Zostawiła pani laskę. 753 00:47:52,389 --> 00:47:53,807 Dziękuję panu. 754 00:47:53,974 --> 00:47:56,101 Tak mi wstyd. Zrobiłam scenę? 755 00:47:56,268 --> 00:47:58,854 Nie, spokojnie. Ale pani słowa, 756 00:47:59,021 --> 00:48:01,190 że to była ostatnia szansa. 757 00:48:01,356 --> 00:48:03,817 - Na co? - Żeby pomóc siostrze. 758 00:48:04,401 --> 00:48:06,195 Młodszej. 759 00:48:08,155 --> 00:48:10,574 Patrzy pan na fotkę żylety, co? 760 00:48:11,575 --> 00:48:13,535 Tak, to prawda. 761 00:48:13,952 --> 00:48:18,916 Mam w oczach łzy? Bo czasami nie wiem. 762 00:48:24,796 --> 00:48:27,799 - Ale chociaż sporo wygrałaś. - Jeszcze nie. 763 00:48:28,258 --> 00:48:30,928 Sprawdź, co knuje ten cycaty Russell Crowe. 764 00:48:31,887 --> 00:48:33,055 Proszę, weź. 765 00:48:33,222 --> 00:48:34,973 Nie mogę tego przyjąć. 766 00:48:35,140 --> 00:48:37,226 - Możesz, Penny. - Nie mogę. 767 00:48:37,392 --> 00:48:38,519 Musisz. 768 00:48:38,685 --> 00:48:41,522 Siostrze trzeba zoperować rozszczep podniebienia. 769 00:48:41,855 --> 00:48:43,857 Tak, trzeba. 770 00:48:44,358 --> 00:48:45,359 Penny... 771 00:48:46,193 --> 00:48:46,985 A co z tobą? 772 00:48:47,152 --> 00:48:48,946 W jakim sensie, co ze mną? 773 00:48:49,112 --> 00:48:51,615 Mogę spytać, w jaki sposób... 774 00:48:51,782 --> 00:48:52,783 Oślepłam? 775 00:48:53,325 --> 00:48:54,159 Tak. 776 00:48:56,245 --> 00:48:57,788 To ma podłoże psychiczne. 777 00:48:58,914 --> 00:49:00,541 Ślepota histeryczna? 778 00:49:00,707 --> 00:49:02,167 Nie jestem histeryczką. 779 00:49:02,334 --> 00:49:04,294 Wiem. Chodzi o to, 780 00:49:04,461 --> 00:49:06,755 że możesz odzyskać wzrok. 781 00:49:07,172 --> 00:49:07,798 Prawda? 782 00:49:07,965 --> 00:49:10,467 Tak mówią, ale próbowałam już wszystkiego. 783 00:49:10,634 --> 00:49:12,803 Hipnozy, leków... 784 00:49:12,970 --> 00:49:17,307 Płaciłam nawet pewnemu Barry'emu za straszenie mnie na parkingach. 785 00:49:17,850 --> 00:49:19,434 Robił tak. 786 00:49:20,644 --> 00:49:23,564 Ale to jednak coś innego niż czkawka. 787 00:49:23,856 --> 00:49:25,399 Musi być jakiś sposób. 788 00:49:25,566 --> 00:49:30,654 No, niby jest taka klinika psychologiczna w Niemczech. 789 00:49:30,821 --> 00:49:33,532 Stosują tam nowatorskie metody. 790 00:49:33,699 --> 00:49:35,701 Ale to strasznie kosztowne. 791 00:49:36,118 --> 00:49:37,619 A ile kosztuje terapia? 792 00:49:38,495 --> 00:49:39,830 Pół miliona dolarów. 793 00:49:39,997 --> 00:49:41,832 - Cholera! - Właśnie. 794 00:49:41,999 --> 00:49:44,710 Dr Schauffhaussen to wielki talent. 795 00:49:47,004 --> 00:49:49,506 Co tam. Ile wart jest wzrok? 796 00:49:49,673 --> 00:49:51,800 Pół miliona dolarów? 797 00:49:52,259 --> 00:49:53,635 Na to wygląda. 798 00:49:59,558 --> 00:50:01,560 Używa wszystkich twoich sztuczek. 799 00:50:02,728 --> 00:50:03,812 Świetnie. 800 00:50:04,229 --> 00:50:05,689 Użyjmy jej metod. 801 00:50:08,358 --> 00:50:10,277 A teraz powiedz mi coś o sobie. 802 00:50:10,819 --> 00:50:11,987 Kim jesteś? 803 00:50:12,154 --> 00:50:14,114 Nikim ważnym. 804 00:50:14,281 --> 00:50:17,492 Ściągnęli mnie tu francuscy inwestorzy, 805 00:50:17,659 --> 00:50:19,494 interesuje ich mój nowy pomysł. 806 00:50:20,204 --> 00:50:23,248 Ale chyba zależy im na kolejnej DoYebce. 807 00:50:23,415 --> 00:50:24,249 Na czym? 808 00:50:24,416 --> 00:50:26,877 DoYebka to wymyślona przeze mnie apka. 809 00:50:27,920 --> 00:50:31,423 Babka? Uwielbiam się opychać ciastem. 810 00:50:33,258 --> 00:50:34,218 Pycha! 811 00:50:36,512 --> 00:50:38,472 Nie, to nie babka. 812 00:50:38,931 --> 00:50:42,351 Apka to aplikacja. Na smartfony. 813 00:50:42,893 --> 00:50:44,728 Ale mój nowy pomysł 814 00:50:44,978 --> 00:50:48,815 to coś, co mogłoby naprawdę pomagać ludziom. 815 00:50:50,067 --> 00:50:54,863 Gdyby ktoś zechciał posłuchać, o co mi chodzi. 816 00:50:56,156 --> 00:50:58,909 Rozumiem. Jesteś miłym facetem. 817 00:50:59,618 --> 00:51:00,869 Widziałam to... 818 00:51:02,246 --> 00:51:03,830 oczami wyobraźni. 819 00:51:04,581 --> 00:51:05,666 Penny... 820 00:51:07,417 --> 00:51:10,170 Jak się nazywa doktor, o którym mówiłaś? 821 00:51:11,797 --> 00:51:13,006 Doktor... 822 00:51:15,175 --> 00:51:16,093 Schauffhaussen. 823 00:51:17,678 --> 00:51:19,680 Pisane przez „sch”? 824 00:51:19,847 --> 00:51:20,722 Tak. 825 00:51:22,599 --> 00:51:23,600 Co robisz? 826 00:51:23,767 --> 00:51:25,143 Szukam w necie. 827 00:51:27,563 --> 00:51:28,939 To skryta postać. 828 00:51:29,106 --> 00:51:30,732 Podobno jest odludkiem. 829 00:51:30,899 --> 00:51:32,985 - Ma swoją stronę. - Naprawdę? 830 00:51:33,151 --> 00:51:33,777 Super. 831 00:51:35,404 --> 00:51:36,822 I adres mailowy. 832 00:51:37,823 --> 00:51:40,617 Nabijasz się. To niemożliwe. 833 00:51:40,784 --> 00:51:42,160 Niemożliwe. 834 00:51:42,536 --> 00:51:44,621 Napisałem coś. 835 00:51:44,872 --> 00:51:46,915 - Zobaczymy, co będzie. - Thomas... 836 00:51:47,457 --> 00:51:49,877 - Nie. - Nie powinieneś. 837 00:51:50,377 --> 00:51:51,962 Nie róbmy sobie nadziei. 838 00:51:53,255 --> 00:51:56,133 - Jest odpowiedź! - Oczywiście. 839 00:51:56,300 --> 00:51:57,759 Automatyczna. 840 00:51:59,845 --> 00:52:03,724 Sprawdźmy media społecznościowe. Boże! 841 00:52:03,891 --> 00:52:05,559 - No nie! - Co? 842 00:52:17,404 --> 00:52:18,447 Przepraszam? 843 00:52:18,947 --> 00:52:21,867 Dobry wieczór. Mam na imię Thomas. 844 00:52:22,034 --> 00:52:25,537 Moja znajoma, Penny, potrzebuje pańskiej pomocy. 845 00:52:25,704 --> 00:52:29,666 Zobaczyłem pana na Instagramie i musiałem pana odszukać. 846 00:52:29,833 --> 00:52:31,627 To mega zbieg okoliczności. 847 00:52:31,793 --> 00:52:34,254 Los tu pana ściągnął. 848 00:52:35,422 --> 00:52:39,968 Więc jak, doktorze Schauffhaussen? Pomoże jej pan? 849 00:52:41,011 --> 00:52:43,222 Miły jesteś. 850 00:52:43,388 --> 00:52:46,058 W twoim czy w moim pokoju? 851 00:52:51,271 --> 00:52:55,275 - Siri, muszę się nauczyć niemieckiego. - To nie jest niemiecki. 852 00:52:57,569 --> 00:52:58,779 To niderlandzki. 853 00:53:01,240 --> 00:53:02,866 Poznaliśmy się przy ruletce. 854 00:53:03,200 --> 00:53:04,993 Nie. Nie poznaliśmy się. 855 00:53:05,160 --> 00:53:08,163 - Inaczej wiedziałby pan... - Doktor Schauffhaussen? 856 00:53:09,957 --> 00:53:11,291 W rzeczy samej. 857 00:53:13,126 --> 00:53:15,587 Chłopak nie chce zaliczyć z panem seksu. 858 00:53:15,754 --> 00:53:18,966 Na pewno? A jest bardzo w moim typie. 859 00:53:19,132 --> 00:53:20,676 Opanuj się. 860 00:53:23,303 --> 00:53:26,557 Zaraz, pani doktor. Przepraszam, obraziłem panią. 861 00:53:26,723 --> 00:53:27,891 Nie jestem obrażona. 862 00:53:28,058 --> 00:53:30,811 Szukałem pani online, nie znalazłem zdjęcia. 863 00:53:30,978 --> 00:53:34,189 Sam nie wiem. Nie sądziłem, że jest pani kobietą. 864 00:53:35,649 --> 00:53:38,735 - Teraz czuję się obrażona. - Przepraszam. 865 00:53:38,902 --> 00:53:41,905 Proszę nie karać Penny za mój seksizm. 866 00:53:42,364 --> 00:53:43,407 Penny? 867 00:53:44,449 --> 00:53:46,618 Penny z Cootamundra w Australii? 868 00:53:46,785 --> 00:53:48,078 Tak! To ona! 869 00:53:48,245 --> 00:53:51,915 Pamiętam jej listy. Tragiczny przypadek. 870 00:53:53,125 --> 00:53:54,209 Życzę powodzenia. 871 00:53:54,376 --> 00:53:55,169 Zaraz. 872 00:53:55,335 --> 00:53:58,255 Co zrobić, żeby się pani tu dziś z nią spotkała? 873 00:53:59,047 --> 00:54:00,674 - Młody człowieku. - Thomas. 874 00:54:01,133 --> 00:54:04,678 Thomasie. Okazałabym brak taktu i profesjonalizmu, 875 00:54:04,845 --> 00:54:08,015 - badając pacjentów na urlopie. - W kwestii finansów... 876 00:54:08,348 --> 00:54:12,186 - Chyba nie dał jej pan pieniędzy? - Trochę. Dla jej siostry. 877 00:54:12,352 --> 00:54:17,900 Nie wolno panu pod żadnym pozorem dawać pacjentce pieniędzy. 878 00:54:18,066 --> 00:54:20,652 To umocni w niej poczucie kalectwa, 879 00:54:20,819 --> 00:54:22,696 i leczenie okaże się kaput! 880 00:54:23,906 --> 00:54:26,325 Zaraz... podejmie się pani leczenia? 881 00:54:27,367 --> 00:54:29,244 Zgadzam się ją zbadać. 882 00:54:30,412 --> 00:54:32,206 Mam zbyt miękkie serce. 883 00:54:32,831 --> 00:54:34,208 Gdzie ona teraz jest? 884 00:54:40,380 --> 00:54:41,381 Penny? 885 00:54:44,801 --> 00:54:47,304 Idę! Jedną sekundkę! 886 00:54:48,013 --> 00:54:50,182 Mam dla ciebie niespodziankę! 887 00:54:51,725 --> 00:54:53,852 Gdzie zniknąłeś? 888 00:54:54,061 --> 00:54:56,021 Nie zgadniesz, kogo spotkałem. 889 00:54:56,188 --> 00:54:56,813 Kogo? 890 00:54:56,980 --> 00:54:58,440 A jak myślisz? 891 00:54:59,983 --> 00:55:03,403 To doktor Frederika Schauffhaussen! 892 00:55:04,863 --> 00:55:06,490 Nie wierzy własnym uszom! 893 00:55:06,907 --> 00:55:08,659 Proszę uwierzyć, Fräulein. 894 00:55:08,992 --> 00:55:12,955 Jestem tu, żeby ci pomóc, droga dziewczyno. 895 00:55:13,121 --> 00:55:15,457 Pani doktor jadła dziś w hotelu kolację. 896 00:55:15,999 --> 00:55:18,961 Zobaczyłem jej post na Insta. Niewiarygodne. 897 00:55:19,336 --> 00:55:21,880 - Niewiarygodne. - Ocenię stan pacjentki. 898 00:55:23,048 --> 00:55:24,633 Potrzebuję krzesła. 899 00:55:26,969 --> 00:55:28,095 Ostrzegam. 900 00:55:28,554 --> 00:55:31,640 Stosuję mało ortodoksyjne metody. 901 00:55:32,641 --> 00:55:33,600 Jasne? 902 00:55:34,393 --> 00:55:35,561 - Tak. - Dziękuję. 903 00:55:35,727 --> 00:55:38,021 Usuń się z przestrzeni terapeutycznej. 904 00:55:38,397 --> 00:55:39,565 Tutaj? 905 00:55:45,195 --> 00:55:46,196 Siadaj. 906 00:55:47,322 --> 00:55:50,868 A więc... nic a nic nie widzisz? 907 00:55:51,034 --> 00:55:53,328 Ani kształtów, ani światła, ani barw? 908 00:55:53,495 --> 00:55:56,957 - Nie, zupełnie nic. Mówiłam... - Milczeć! 909 00:55:58,292 --> 00:56:02,588 - Jest mi potrzebna! - Koniec z protezą dla umysłu. 910 00:56:05,007 --> 00:56:07,718 Oporna. Jak pacjentka. 911 00:56:10,095 --> 00:56:11,638 Widzę... 912 00:56:11,805 --> 00:56:14,766 Ty nie widzisz, ale ja tak. 913 00:56:18,896 --> 00:56:20,355 Zaczęło się już badanie? 914 00:56:21,398 --> 00:56:22,399 Imponujące. 915 00:56:23,275 --> 00:56:24,776 Dobra, Penny. 916 00:56:24,943 --> 00:56:26,528 Może tak. 917 00:56:36,455 --> 00:56:39,750 Wdmuchuję powietrze bezpośrednio do oczodołu. 918 00:56:41,919 --> 00:56:43,712 Przez malutką dziurkę. 919 00:56:43,879 --> 00:56:45,672 Nie powinnaś tego czuć. 920 00:56:55,807 --> 00:56:57,601 Czuję tylko zapach łososia. 921 00:57:00,312 --> 00:57:01,813 Ciekawe. 922 00:57:01,980 --> 00:57:06,109 Ciało reaguje, ale umysł nie. 923 00:57:09,488 --> 00:57:11,114 Chcę, żebyś coś przekąsiła. 924 00:57:11,281 --> 00:57:13,534 Ale musisz odgadnąć, co jesz, ja? 925 00:57:13,825 --> 00:57:15,661 To nie będzie trudne. 926 00:57:21,458 --> 00:57:22,960 Przygotuję przekąskę. 927 00:57:51,530 --> 00:57:53,240 Nadjeżdża ciuchcia. 928 00:57:53,407 --> 00:57:56,535 Otwórz szeroko buzię. 929 00:58:04,126 --> 00:58:05,586 Co to? 930 00:58:06,336 --> 00:58:08,046 Frytka. 931 00:58:09,006 --> 00:58:10,591 Mogę dostać drugą? 932 00:58:12,968 --> 00:58:15,095 Jesteś bardzo dobrą niewidomą. 933 00:58:15,262 --> 00:58:19,516 I jako taka wiesz, ile kroków dzieli cię od drzwi. 934 00:58:20,893 --> 00:58:24,062 Oraz ile jest kroków od drzwi do windy. 935 00:58:24,229 --> 00:58:26,648 Bo tak funkcjonują niewidomi. 936 00:58:26,815 --> 00:58:29,276 Inaczej obijałabyś się o sprzęty. 937 00:58:30,152 --> 00:58:32,654 Tak, znam wszystkie kroki. 938 00:58:36,617 --> 00:58:37,618 Otworzyłam drzwi. 939 00:58:37,784 --> 00:58:39,953 Istnieje przejście bez przeszkód. 940 00:58:40,120 --> 00:58:46,168 Masz teraz pobiec przez korytarz i zatrzymać się przed windą. 941 00:58:46,335 --> 00:58:47,544 Potrafisz, ja? 942 00:58:47,711 --> 00:58:49,755 Tak. Jasne, że tak. 943 00:58:49,922 --> 00:58:54,843 Każda niewidoma osoba bez trudu pobiegnie w linii prostej, więc... 944 00:58:55,802 --> 00:58:58,555 Tak szybko, jak potrafisz. Start! 945 00:59:00,182 --> 00:59:01,016 Teraz? 946 00:59:11,151 --> 00:59:12,694 Zostanie moją pacjentką. 947 00:59:26,416 --> 00:59:28,293 Thomasie, oprowadzę cię. 948 00:59:30,796 --> 00:59:32,381 - Czy...? - Chodź! 949 00:59:32,965 --> 00:59:34,132 Szybko! 950 00:59:34,383 --> 00:59:35,759 - A co z...? - Dziękuję. 951 00:59:35,926 --> 00:59:37,094 Zajechaliśmy? 952 00:59:39,388 --> 00:59:40,597 Dojechaliśmy? 953 00:59:47,312 --> 00:59:49,231 - Doigrałaś się. - Pani doktor, 954 00:59:49,565 --> 00:59:50,816 w kwestii zapłaty, 955 00:59:50,899 --> 00:59:54,361 muszę wykonać kilka operacji, ale szybko zbiorę środki. 956 00:59:54,528 --> 00:59:55,821 Ludzie! 957 00:59:55,988 --> 00:59:59,074 Ktoś przez pomyłkę zamknął wejście na klucz! 958 01:00:00,325 --> 01:00:03,328 Ludzie! Jesteście tam? 959 01:00:05,956 --> 01:00:09,626 Przepraszam! Mam nadzieję, że to nie bezcenne dzieło sztuki! 960 01:00:09,793 --> 01:00:13,630 - A jak coś sobie zrobi? - Właśnie dlatego nie interweniujemy. 961 01:00:13,797 --> 01:00:15,924 Stosujemy wzmocnienie negatywne. 962 01:00:16,758 --> 01:00:21,221 - A ty und ja mamy się dobrze bawić. - Bawić? 963 01:00:21,388 --> 01:00:23,056 Bawić. 964 01:00:23,223 --> 01:00:25,309 Myślisz, że mam hopla, ja? 965 01:00:26,393 --> 01:00:27,227 Nie mam. 966 01:00:27,686 --> 01:00:28,520 Nie? 967 01:00:29,313 --> 01:00:32,191 Jeśli będziemy się bawić przy Penny, 968 01:00:32,357 --> 01:00:34,776 zapragnie do nas dołączyć 969 01:00:34,943 --> 01:00:37,279 w widzeniu zabawy. 970 01:00:38,989 --> 01:00:41,950 Czuję zapach szpitalnego odkażacza do irygatora. 971 01:00:44,286 --> 01:00:45,913 Bardzo intensywny. 972 01:00:47,164 --> 01:00:50,250 Nie litujemy się, Thomasie. Bawimy się. 973 01:00:50,417 --> 01:00:52,503 Czuję też wczesną menopauzę. 974 01:00:52,669 --> 01:00:53,837 A teraz dom. 975 01:01:04,598 --> 01:01:06,475 Czemu to ma służyć? 976 01:01:06,642 --> 01:01:09,311 Idąc, bierzesz Thomasa pod rękę, 977 01:01:09,478 --> 01:01:11,563 a ja biorę cię na smycz, jadąc. 978 01:01:11,939 --> 01:01:13,774 To zupełnie bez sensu. 979 01:01:13,941 --> 01:01:15,651 Zbliża się pagórek. 980 01:01:19,821 --> 01:01:21,740 - Wielkie dzięki. - Dziękuję. 981 01:01:23,075 --> 01:01:25,452 Cabernet. Uwielbiam. 982 01:01:25,619 --> 01:01:27,788 Mięsisty... 983 01:01:27,871 --> 01:01:30,123 - und nuta dębu... - Mogę spróbować? 984 01:01:31,458 --> 01:01:33,544 Oczywiście. Skosztuj mojego. 985 01:01:38,257 --> 01:01:39,550 Jest tu kieliszek? 986 01:01:39,716 --> 01:01:43,428 Napijesz się wina, kiedy zobaczysz kieliszek i go chwycisz. 987 01:01:48,517 --> 01:01:50,936 O Boże... Czyżbym coś właśnie rozlała? 988 01:01:52,938 --> 01:01:54,439 Ale jestem gapowata. 989 01:01:54,606 --> 01:01:57,484 Pani doktor! Pomogę pani. 990 01:01:57,651 --> 01:02:01,196 Czuję się okropnie. Czyżbym wylała wino na pani...? 991 01:02:15,002 --> 01:02:16,003 Kelner! 992 01:02:28,265 --> 01:02:30,767 Czy to na pewno pomaga Penny? 993 01:02:30,934 --> 01:02:33,770 Wierz mi, to dla jej dobra. 994 01:02:35,022 --> 01:02:36,690 Szkoda, że nie widzisz. 995 01:02:36,857 --> 01:02:38,901 Tańczymy z Thomasem. 996 01:02:39,067 --> 01:02:40,444 Chciałabym. 997 01:02:40,819 --> 01:02:44,031 Ależ możesz, Penny. Możesz. 998 01:02:44,198 --> 01:02:47,201 Mogę też zjeść własnego klocka, ale nie jem. 999 01:02:47,367 --> 01:02:50,412 Będę tu stać i pilnować ci torebki. 1000 01:02:52,539 --> 01:02:55,292 Laska ma osprzęt i wie, jak go użyć. 1001 01:02:55,834 --> 01:02:56,460 Słucham? 1002 01:02:56,627 --> 01:03:00,631 Twoja znajoma z chudym tyłkiem ociera się o biednego chłopaczka. 1003 01:03:02,674 --> 01:03:06,261 Nie przeszkadzałoby mi to, gdyby nie był moim eks. 1004 01:03:06,970 --> 01:03:08,472 No nie! 1005 01:03:08,680 --> 01:03:10,140 A ona moją przyjaciółką. 1006 01:03:10,807 --> 01:03:12,226 No nie! 1007 01:03:13,185 --> 01:03:14,394 O Boże. 1008 01:03:14,561 --> 01:03:18,106 Kochana, ty chyba jesteś ślepa. 1009 01:03:18,273 --> 01:03:19,608 Och, kochana. 1010 01:03:19,775 --> 01:03:21,485 Ślepa w sensie, że nie widzi? 1011 01:03:21,652 --> 01:03:24,363 Kiedy straciłam wzrok, odbiła mi go. 1012 01:03:24,988 --> 01:03:26,448 Nie gadaj! 1013 01:03:26,615 --> 01:03:27,824 Patrz, Penny, 1014 01:03:27,991 --> 01:03:31,245 jak nasze ciała poruszają się w jednym rytmie. 1015 01:03:33,622 --> 01:03:34,998 Tak zmysłowo. 1016 01:03:35,666 --> 01:03:37,584 Skopię jej cipkę. 1017 01:03:37,751 --> 01:03:40,838 Gdybym mogła z nim pogadać na osobności, 1018 01:03:41,463 --> 01:03:43,549 to może nie odwoływałby ślubu. 1019 01:03:43,715 --> 01:03:45,926 Zdaj się na nas, dobra? 1020 01:03:46,093 --> 01:03:48,720 Robimy to zawodowo, biedna ślepa laleczko. 1021 01:03:49,179 --> 01:03:51,098 Dziewczyny, toaleta. 1022 01:04:03,235 --> 01:04:05,279 Ten odcień wymiata. 1023 01:04:11,785 --> 01:04:15,247 - Co to ma być? - Nasz wynalazek o nazwie varma. 1024 01:04:15,414 --> 01:04:16,498 Karma. 1025 01:04:16,665 --> 01:04:17,749 Karma. 1026 01:04:19,459 --> 01:04:20,460 Zaczyna się. 1027 01:04:20,627 --> 01:04:23,046 Będzie naparzanka à la Kardashianka. 1028 01:04:25,132 --> 01:04:27,259 - Smakuje? - Tak. Chcesz gryza? 1029 01:04:27,426 --> 01:04:28,719 - Tak, jasne. - Sorki. 1030 01:04:30,012 --> 01:04:31,638 No tak. Dziękuję. 1031 01:04:32,431 --> 01:04:36,185 Trochę dziwne, że dr Schauffhaussen tak zniknęła. 1032 01:04:36,727 --> 01:04:38,604 Niemcy są tacy spontaniczni. 1033 01:04:39,062 --> 01:04:42,399 To pewnie część jej zwariowanej terapii. 1034 01:04:42,566 --> 01:04:44,902 Ale nie rezygnuj z niej, Penny. 1035 01:04:45,068 --> 01:04:48,697 Jest ciężko, ale zasługujesz na to, by zobaczyć tyle rzeczy. 1036 01:04:49,239 --> 01:04:50,240 Jak ten widok... 1037 01:04:50,449 --> 01:04:51,658 te światła... 1038 01:04:53,702 --> 01:04:56,496 - i twoja mina „ale przygłup”. - Mówisz o tej? 1039 01:04:57,706 --> 01:04:59,208 Tak, o tej. 1040 01:04:59,833 --> 01:05:00,918 Ale ta 1041 01:05:01,084 --> 01:05:02,711 - jest moja ulubiona. - Co? 1042 01:05:02,878 --> 01:05:05,088 - Ta. - Nie, co? 1043 01:05:05,672 --> 01:05:06,840 Nie chrzań. 1044 01:05:07,382 --> 01:05:08,884 Uwierz mi na słowo, 1045 01:05:09,051 --> 01:05:11,970 jako jedynej osobie widzącej spośród nas. 1046 01:05:12,137 --> 01:05:13,889 Jesteś piękna, Penny. 1047 01:05:17,184 --> 01:05:21,480 Jestem pewien, że pani doktor wytoczy ciężkie działa psychologii, 1048 01:05:21,647 --> 01:05:23,524 kiedy zapłacę jej honorarium. 1049 01:05:25,692 --> 01:05:28,153 No właśnie. Chciałam cię spytać... 1050 01:05:28,320 --> 01:05:29,821 Nie możesz dać kasy mnie, 1051 01:05:29,988 --> 01:05:32,699 a ja ją przekażę doktor Schauffhaussen? 1052 01:05:33,700 --> 01:05:35,661 Wiem, że to głupio zabrzmi, 1053 01:05:35,827 --> 01:05:38,622 ale nie czułabym się jak obiekt dobroczynności. 1054 01:05:38,789 --> 01:05:40,666 Jasne. Doskonale rozumiem. 1055 01:05:41,708 --> 01:05:44,795 Muszę tylko sprzedać resztę udziałów. 1056 01:05:46,046 --> 01:05:50,884 A nie jesteś właścicielem całej firmy? Przecież jesteś bogaczem. 1057 01:05:51,426 --> 01:05:52,886 - Nie. - Nie? 1058 01:05:53,053 --> 01:05:54,054 Nie. 1059 01:05:54,346 --> 01:05:56,598 Pomysł algorytmu DoYebki był mój, 1060 01:05:56,765 --> 01:05:59,268 ale inwestorzy zalążkowi mnie wykupili. 1061 01:05:59,726 --> 01:06:00,811 Za ile? 1062 01:06:00,978 --> 01:06:02,229 Równo za milion. 1063 01:06:03,522 --> 01:06:05,816 Zostało mi już tylko 400 tysięcy. 1064 01:06:07,609 --> 01:06:10,445 Ale babcia pożyczy mi resztę. 1065 01:06:10,696 --> 01:06:13,866 Więc po opłaceniu pani doktor będziesz bankrutem? 1066 01:06:14,032 --> 01:06:15,367 Tak, ale to nic. 1067 01:06:15,534 --> 01:06:18,745 Mam masę pomysłów, a bluzy z kapturem są tanie. 1068 01:06:19,496 --> 01:06:23,750 Nie rozumiem. Chcesz się spłukać dla kogoś, kogo nie znasz? 1069 01:06:24,293 --> 01:06:25,836 Jestem obcą osobą. 1070 01:06:26,503 --> 01:06:28,881 Cóż, moja babcia... 1071 01:06:29,131 --> 01:06:32,092 zawsze mówiła, że najlepszą inwestycją jest dobro. 1072 01:06:32,259 --> 01:06:34,344 Odzyskanie wzroku to dobro. 1073 01:06:36,180 --> 01:06:38,682 Plus, nie jesteś obcą osobą. 1074 01:06:39,641 --> 01:06:40,893 Jesteś Penny. 1075 01:06:42,102 --> 01:06:43,312 To fakt. 1076 01:06:55,157 --> 01:06:56,533 Kochanie, już jestem! 1077 01:06:58,410 --> 01:06:59,620 Błagam... 1078 01:06:59,786 --> 01:07:03,540 Myślisz, że nie dam rady prawdziwym paniom domu z Essex? 1079 01:07:04,416 --> 01:07:08,337 Poszło na to sporo limoncello i kilka rund siłowania się na rękę, 1080 01:07:08,504 --> 01:07:10,130 ale c'est la vie. 1081 01:07:11,006 --> 01:07:12,341 Zakład odwołany. 1082 01:07:12,508 --> 01:07:15,677 Nie odchodź, nauczyłaś mnie tak wiele o miłości. 1083 01:07:15,844 --> 01:07:18,847 - Musimy zmienić ofiarę. - Mowy nie ma. 1084 01:07:18,931 --> 01:07:22,184 Mam dość tej absurdalnej farsy z twoim udziałem. 1085 01:07:25,854 --> 01:07:26,855 Ozdoba. 1086 01:07:28,232 --> 01:07:29,233 To dobry facet. 1087 01:07:29,399 --> 01:07:31,276 To oksysroron, Pen. 1088 01:07:31,443 --> 01:07:35,364 Dawniej, kiedy naciągałam na fałszywy profil, 1089 01:07:35,447 --> 01:07:38,325 zawsze przychodziła chwila, gdy postanawiałam: 1090 01:07:38,951 --> 01:07:40,577 „Oskubię cię z kasy”. 1091 01:07:41,495 --> 01:07:46,124 I nie była to chwila, kiedy łykali bajkę o atrakcyjnym pustaku, 1092 01:07:46,291 --> 01:07:48,794 albo kiedy przesyłali mi fotki fiutów. 1093 01:07:48,961 --> 01:07:51,338 Decydowało spotkanie w realu. 1094 01:07:51,839 --> 01:07:55,467 Pojawiałam się, a facet po prostu... 1095 01:07:56,718 --> 01:07:58,303 tak na mnie patrzył. 1096 01:08:02,641 --> 01:08:05,352 I postanawiałam, że puszczę go w skarpetkach. 1097 01:08:07,104 --> 01:08:10,023 Ale Thomas tak na mnie nie patrzy. 1098 01:08:10,190 --> 01:08:12,359 Jest inny. 1099 01:08:12,526 --> 01:08:15,529 - Autentycznie miły. - Ale my nie jesteśmy miłe 1100 01:08:15,612 --> 01:08:17,823 i nie walczymy o tytuł miss sympatii. 1101 01:08:17,990 --> 01:08:20,409 - Ciesz się, bo wygrałabym. - Czyżby? 1102 01:08:20,576 --> 01:08:22,786 Błagam. Thomas mnie kocha. 1103 01:08:24,913 --> 01:08:26,290 Kocha cię? 1104 01:08:27,082 --> 01:08:31,753 - Spełniłby każde moje życzenie. - No to mamy rozwiązanie. 1105 01:08:35,465 --> 01:08:40,554 Skoro nie masz odwagi oskubać kochanego Thomasa z kasy, 1106 01:08:41,638 --> 01:08:45,309 - stawką będzie kochany Thomas. - Ty nie zaliczasz ofiar. 1107 01:08:45,475 --> 01:08:47,810 Czas podbić stawkę w naszej grze. 1108 01:08:47,978 --> 01:08:52,232 - Chyba że wiesz, że nie masz szans. - Faceci lecą na tyłki, 1109 01:08:52,899 --> 01:08:55,194 ale nie takie, w których sterczy kij. 1110 01:08:56,612 --> 01:08:58,154 Czyli zakład stoi. 1111 01:08:58,363 --> 01:09:00,365 Walczymy o Thomasa. 1112 01:09:00,908 --> 01:09:01,908 Tak. 1113 01:09:04,786 --> 01:09:05,828 Tak. 1114 01:09:08,665 --> 01:09:10,000 Dobra... 1115 01:09:10,167 --> 01:09:11,335 czas spać, 1116 01:09:11,502 --> 01:09:14,671 bo jutro czeka mnie wielki podryw. 1117 01:09:14,837 --> 01:09:16,131 Oczywiście. 1118 01:09:16,298 --> 01:09:17,633 Poczytać ci bajeczkę? 1119 01:09:17,799 --> 01:09:18,759 Nie trzeba. 1120 01:09:18,926 --> 01:09:20,135 Albercie! 1121 01:09:25,640 --> 01:09:26,475 Dziękuję. 1122 01:09:26,642 --> 01:09:27,935 Oj, niedobrze. 1123 01:09:28,100 --> 01:09:29,810 Podziwiam ich energię. 1124 01:09:29,978 --> 01:09:31,354 Samoopalacz mniej. 1125 01:09:31,522 --> 01:09:32,523 Panie! 1126 01:09:35,234 --> 01:09:36,818 Spoko, laska. 1127 01:09:40,697 --> 01:09:43,408 - Myślałaś, że nas wydymasz? - Wyjaśnię... 1128 01:09:43,575 --> 01:09:45,868 Lasunia, masz przechlapane. 1129 01:09:46,036 --> 01:09:48,580 Moja kuzynka oślepła z powodu cukrzycy. 1130 01:09:48,747 --> 01:09:50,957 Nie wracaj teraz do hotelu, Jo! 1131 01:09:51,124 --> 01:09:53,544 Jak facet się wyśpi, ma więcej energii! 1132 01:09:53,710 --> 01:09:57,589 Nigdzie nie pójdziesz. Podajcie mi super glue. 1133 01:10:06,430 --> 01:10:08,350 - Thomasie... - Dr Schauffhaussen. 1134 01:10:08,517 --> 01:10:09,810 Proszę cię... 1135 01:10:10,394 --> 01:10:12,187 mów mi „Frederika”. 1136 01:10:14,689 --> 01:10:16,774 Boże! Pan wybaczy. 1137 01:10:17,984 --> 01:10:19,319 Proszę wejść. 1138 01:10:28,287 --> 01:10:29,288 Dziękuję. 1139 01:10:30,664 --> 01:10:32,499 Maleńka uczta. 1140 01:10:33,292 --> 01:10:36,003 Tak bardzo się starasz dla słodkiej Penny. 1141 01:10:36,170 --> 01:10:39,214 Pozwól sobie na trochę egoizmu, ja? 1142 01:10:39,590 --> 01:10:41,508 Mówią, że to afrodyzjak. 1143 01:10:41,675 --> 01:10:42,509 Nie, dzięk... 1144 01:10:42,968 --> 01:10:44,636 Przepraszam. 1145 01:10:44,803 --> 01:10:46,680 Nie! Mam ją. Już dobrze. 1146 01:10:46,847 --> 01:10:48,432 Mam ją. Już... 1147 01:11:03,113 --> 01:11:04,114 Dziękuję. 1148 01:11:07,159 --> 01:11:08,160 Thomasie... 1149 01:11:08,410 --> 01:11:10,329 Muszę być szczera. 1150 01:11:11,330 --> 01:11:13,665 Uciekłam się do podstępu. 1151 01:11:15,709 --> 01:11:16,710 Tak? 1152 01:11:28,639 --> 01:11:31,934 Mam nadzieję, że to nie będzie nietakt... 1153 01:11:33,018 --> 01:11:35,103 pomógłbyś mi z mein kodowaniem? 1154 01:11:35,270 --> 01:11:36,355 Mein kodowaniem? 1155 01:11:36,522 --> 01:11:38,440 Ja, mam kłopoty ze swoją stroną. 1156 01:11:38,607 --> 01:11:40,359 Ach, kodowanie! 1157 01:11:40,567 --> 01:11:43,028 Oczywiście. A z czym masz problem? 1158 01:11:43,195 --> 01:11:44,238 Cóż... 1159 01:11:45,364 --> 01:11:50,661 Kiedy używam JavaScript, bot HTTP nie pobiera prawidłowo metadanych 1160 01:11:50,827 --> 01:11:53,330 i gubię właściwości CSS. 1161 01:11:54,248 --> 01:11:57,501 A próbowałaś parsować CSS osobno w regexie? 1162 01:12:00,003 --> 01:12:01,380 Nie. 1163 01:12:08,303 --> 01:12:11,265 Naprawione. Dzień pełen wrażeń. 1164 01:12:11,431 --> 01:12:13,225 Padam z nóg, więc... 1165 01:12:14,309 --> 01:12:16,979 Czy wiesz, że mamy dzisiaj pełnię? 1166 01:12:19,857 --> 01:12:22,609 Ubóstwiam, gdy powietrze muska mi skórę. 1167 01:12:22,776 --> 01:12:24,611 No tak. Ale nie zimno ci? 1168 01:12:29,032 --> 01:12:30,117 Co robisz? 1169 01:12:30,701 --> 01:12:32,286 Pociąga mnie dziś ryzyko. 1170 01:12:33,370 --> 01:12:35,539 To mało zabawne, wracaj. 1171 01:12:36,248 --> 01:12:37,791 Złapałbyś mnie? 1172 01:12:37,958 --> 01:12:38,959 Przestań. 1173 01:12:39,543 --> 01:12:40,544 Nie. 1174 01:12:41,003 --> 01:12:41,837 Nie! 1175 01:12:46,675 --> 01:12:47,551 Thomasie. 1176 01:12:47,634 --> 01:12:49,178 - Pani doktor. - Frederiko. 1177 01:12:49,261 --> 01:12:51,889 - Uczyłaś mnie dyscypliny... - Mogę więcej. 1178 01:12:52,055 --> 01:12:53,557 - ...i prawości. - Ja. 1179 01:12:53,724 --> 01:12:56,143 Nie wychodźmy poza sprawy zawodowe. 1180 01:12:57,186 --> 01:12:58,604 Dla dobra Penny. 1181 01:13:01,732 --> 01:13:02,816 Dla dobra Penny? 1182 01:13:05,736 --> 01:13:06,862 Oczywiście. 1183 01:13:08,488 --> 01:13:09,990 No to chyba... 1184 01:13:12,284 --> 01:13:13,660 sobie pójdę. 1185 01:13:28,091 --> 01:13:28,926 Czekaj. 1186 01:13:40,062 --> 01:13:41,980 Thomasie... 1187 01:13:44,942 --> 01:13:48,237 Albert? No, facet. 1188 01:13:49,655 --> 01:13:53,909 Pytanie od czapy. Masz może rozpuszczalnik do kleju? 1189 01:13:56,745 --> 01:13:58,914 O kurka. Jakim cudem? 1190 01:13:59,373 --> 01:14:00,582 Zarąbiście. 1191 01:14:00,749 --> 01:14:02,251 Tak! Szacun! 1192 01:14:07,881 --> 01:14:09,591 No nie, to okrucieństwo! 1193 01:14:34,908 --> 01:14:37,494 NIE PRZESZKADZAĆ 1194 01:14:37,995 --> 01:14:39,288 Ej, ty! 1195 01:14:39,955 --> 01:14:42,791 Znasz Josephine Chesterfield? Dr Schauffhaussen? 1196 01:14:42,958 --> 01:14:44,877 Znamy wszystkie jej wcielenia. 1197 01:14:45,043 --> 01:14:46,503 Jest bardzo hojna. 1198 01:14:50,465 --> 01:14:52,259 Nocowała tu wczoraj? 1199 01:14:52,426 --> 01:14:54,344 Oui, z młodym informatykiem. 1200 01:14:54,845 --> 01:14:56,054 Szlag. 1201 01:14:58,432 --> 01:15:02,686 A czy wychodząc, wyglądała na zadowoloną? 1202 01:15:03,353 --> 01:15:05,731 No wiesz... jak po numerku? 1203 01:15:05,898 --> 01:15:07,482 - Nie. - Nie? 1204 01:15:08,108 --> 01:15:09,568 Jeszcze nie wyszła. 1205 01:15:33,634 --> 01:15:36,762 Tak, wygrałaś, zabieram się stąd. 1206 01:15:37,346 --> 01:15:39,139 A ja coś wygrałem? 1207 01:15:39,806 --> 01:15:42,100 Thomas, co tu robisz? 1208 01:15:43,060 --> 01:15:44,895 Przyszedłem się pożegnać. 1209 01:15:46,688 --> 01:15:48,982 A gdzie jest dr Schauffhaussen? 1210 01:15:50,275 --> 01:15:51,276 Nie wiem. 1211 01:15:51,443 --> 01:15:54,029 Rano wyszła w pośpiechu, 1212 01:15:54,196 --> 01:15:56,532 a teraz ja też muszę wyjechać. 1213 01:15:57,032 --> 01:16:01,537 Inwestorzy odsyłają mnie do kraju. Chcę ci tylko powiedzieć, 1214 01:16:01,703 --> 01:16:05,916 że znajomość z tobą to jedyna dobra sprawa, jaka mnie tu spotkała. 1215 01:16:10,462 --> 01:16:11,547 Tak czy siak... 1216 01:16:14,174 --> 01:16:15,175 Cześć, Penny. 1217 01:16:22,182 --> 01:16:23,684 Czekaj, nie wychodź! 1218 01:16:37,739 --> 01:16:38,532 Boże! 1219 01:16:38,699 --> 01:16:39,700 Żyjesz? 1220 01:16:39,867 --> 01:16:41,910 To był brutalny tydzień. 1221 01:16:43,662 --> 01:16:45,289 Uwaga Mokra podłoga 1222 01:16:46,331 --> 01:16:47,165 Fiut. 1223 01:16:49,668 --> 01:16:52,880 Zaraz... zobaczyłaś Alberta? 1224 01:16:54,965 --> 01:16:57,134 Popatrz tu. Widzisz mnie? 1225 01:16:58,844 --> 01:17:00,262 Jesteś szatynem? 1226 01:17:00,429 --> 01:17:02,097 Tak! Jestem! 1227 01:17:03,307 --> 01:17:04,183 Moment. 1228 01:17:04,349 --> 01:17:05,726 Przeczytasz to? 1229 01:17:05,893 --> 01:17:07,436 Nie, to po francusku. 1230 01:17:09,313 --> 01:17:10,314 A to? 1231 01:17:10,480 --> 01:17:13,400 „Lęk społeczny. Problem w świecie, nie w tobie”. 1232 01:17:13,567 --> 01:17:15,569 Tak! Penny! Ty widzisz! 1233 01:17:15,736 --> 01:17:17,321 Wreszcie cię widzę! 1234 01:17:17,487 --> 01:17:20,032 - To pewnie szok. - Nie, przestań! 1235 01:17:20,657 --> 01:17:22,868 Masz taką miłą twarz. 1236 01:17:23,452 --> 01:17:27,748 No to pieniądze dla dr Schauffhaussen przyniosły coś dobrego. 1237 01:17:29,374 --> 01:17:30,584 Jak to? 1238 01:17:31,585 --> 01:17:34,755 - Chyba nie dałeś jej pół miliona? - Dałem, 1239 01:17:34,922 --> 01:17:38,926 - żebyś nie przerywała terapii. - Ale to był cały twój majątek. 1240 01:17:39,384 --> 01:17:42,679 Nie żałuję ani jednego pensa, Penny. 1241 01:17:46,058 --> 01:17:47,893 Chwila. Nie rozumiem. 1242 01:17:48,060 --> 01:17:50,229 Dajesz mi pół miliona? 1243 01:17:50,395 --> 01:17:52,064 Siostra wygrała w lotto. 1244 01:17:52,231 --> 01:17:55,192 Obstawiła moje urodziny i rozmiar biustu. 1245 01:17:55,359 --> 01:17:57,528 Nie możesz płacić za moje leczenie. 1246 01:17:57,945 --> 01:18:00,113 Mimo to nie mogę tego przyjąć. 1247 01:18:02,032 --> 01:18:03,659 Thomas, nie. Nalegam. 1248 01:18:03,825 --> 01:18:05,077 Stawiam opór. 1249 01:18:07,746 --> 01:18:10,415 Przestań, pobierają 2 $ od transakcji. 1250 01:18:10,582 --> 01:18:14,503 Jest na twoim koncie. Nie przyjmuję zwrotów. 1251 01:18:19,925 --> 01:18:21,468 Chcesz lecieć? 1252 01:18:22,135 --> 01:18:23,011 Zapraszam. 1253 01:18:23,178 --> 01:18:24,304 Ani myślę. 1254 01:18:24,471 --> 01:18:25,556 Dlaczego? 1255 01:18:26,765 --> 01:18:28,475 Bo mnie nie znasz. 1256 01:18:29,893 --> 01:18:31,812 Mojego prawdziwego ja. 1257 01:18:32,771 --> 01:18:34,898 Chciałbym poznać... 1258 01:18:35,065 --> 01:18:36,817 jeśli kiedyś zmienisz zdanie. 1259 01:18:46,076 --> 01:18:47,077 Dobra. 1260 01:18:56,545 --> 01:18:59,464 Coś ty zrobiła? Jak mogłaś dać mu odlecieć? 1261 01:18:59,631 --> 01:19:02,176 O czym ty gadasz? Wygrałaś zakład! 1262 01:19:03,051 --> 01:19:04,136 Stać! 1263 01:19:04,303 --> 01:19:07,890 Wracaj! Wracaj! Nie! Nie! 1264 01:19:10,851 --> 01:19:14,855 Oj, samolot się nie zatrzymał dla wariatki. 1265 01:19:15,022 --> 01:19:16,023 Wraca. 1266 01:19:16,190 --> 01:19:19,318 Aleja niesławy. Aleja niesławy. 1267 01:19:21,987 --> 01:19:25,240 Byłam u niego w nocy. Tak, uwodziłam go 1268 01:19:25,407 --> 01:19:27,784 i ucieszyłam się, gdy zgasił światło, 1269 01:19:27,951 --> 01:19:31,413 ale chciał mi tylko pokazać prezentację swojej nowej apki. 1270 01:19:31,580 --> 01:19:34,374 Zakładałam, że potem pójdziemy do łóżka. 1271 01:19:34,541 --> 01:19:38,629 Powiedział, że boi się zarazków i poprosił, żebym wzięła prysznic. 1272 01:19:38,795 --> 01:19:40,214 Poczułam się urażona, 1273 01:19:40,380 --> 01:19:42,633 ale posłuchałam w nadziei na łóżko. 1274 01:19:42,799 --> 01:19:44,885 Wychodzę, nie ma jego, moich ubrań, 1275 01:19:45,052 --> 01:19:48,847 biżuterii, telefonu, laptopa i nawet butów od Jimmy'ego Choo! 1276 01:19:52,559 --> 01:19:53,769 Przestań. 1277 01:19:54,394 --> 01:19:55,270 Mam uwierzyć, 1278 01:19:55,437 --> 01:19:59,191 że ten miły facet zajumał ci drogie buty? 1279 01:19:59,358 --> 01:20:02,819 Przed chwilą oddał mi pół miliona, który mu przelałam. 1280 01:20:05,239 --> 01:20:07,407 Czemu dałaś mu pół miliona? 1281 01:20:07,574 --> 01:20:09,826 Bo na tyle go okradłaś. 1282 01:20:10,035 --> 01:20:12,913 Nie! Masz mózg w cyckach! 1283 01:20:13,080 --> 01:20:14,331 Nie okradłam go! 1284 01:20:14,498 --> 01:20:17,084 Zainwestowałam w jego apkę! 1285 01:20:17,793 --> 01:20:18,669 Ile? 1286 01:20:18,836 --> 01:20:21,922 Pół miliona dolarów. 1287 01:20:23,298 --> 01:20:24,424 Od Thomasa. 1288 01:20:25,551 --> 01:20:26,552 Nie! 1289 01:20:26,718 --> 01:20:28,470 Pokaż! Pokaż! 1290 01:20:28,637 --> 01:20:31,098 „Penny, mówiłem szczerze, ale wiedz jedno: 1291 01:20:31,265 --> 01:20:33,600 Najlepszymi ofiarami są oszuści. 1292 01:20:33,767 --> 01:20:38,313 Nauczyła mnie tego babcia. Znana ci być może jako Meduza”. 1293 01:20:40,732 --> 01:20:43,861 - To znaczy... - Że jesteś babcią Thomasa. 1294 01:20:44,027 --> 01:20:46,780 - Zboczona! - Nie, Penny! 1295 01:20:46,947 --> 01:20:49,825 Jest wnukiem Meduzy, przekazała mu pałeczkę 1296 01:20:49,992 --> 01:20:52,744 i sam jest nową Meduzą! Co z tobą? 1297 01:20:52,911 --> 01:20:55,289 Nie zwrócił mi bitcoinów. 1298 01:20:57,165 --> 01:20:58,792 Wciąż ma moje pół miliona. 1299 01:20:58,959 --> 01:21:01,003 I moje pół miliona. 1300 01:21:03,005 --> 01:21:06,133 Podarowałyśmy mu milion dolarów? 1301 01:21:07,342 --> 01:21:09,303 To jakieś żarty?! 1302 01:21:10,345 --> 01:21:12,181 Ze wszystkich załganych, 1303 01:21:12,347 --> 01:21:16,059 - dwulicowych, przebiegłych, oślizgłych... - Facet, powaga? 1304 01:21:16,226 --> 01:21:20,105 - milenialskich zasrańców... - Jestem wpieniona i napalona! 1305 01:21:20,189 --> 01:21:21,607 jest najgorszy! 1306 01:21:27,654 --> 01:21:30,741 Ale jest zarąbisty, co nie? 1307 01:21:53,180 --> 01:21:56,850 Wybacz, że określiłam twój nabiał jako szkieletowy. 1308 01:21:57,392 --> 01:22:00,020 Wiem, że nie masz tam nic twardego. 1309 01:22:00,103 --> 01:22:01,146 Wal się. 1310 01:22:12,658 --> 01:22:14,785 Dzięki za dodatkowe dwa tygodnie. 1311 01:22:14,952 --> 01:22:19,248 - Tydzień dłużej niż się umawiałyśmy. - No tak. Ale milusio było, co? 1312 01:22:23,877 --> 01:22:25,754 Jaki będzie twój kolejny krok? 1313 01:22:27,005 --> 01:22:29,925 Myślę o wyjeździe do Tajlandii. 1314 01:22:30,384 --> 01:22:31,885 Do Bangkoku 1315 01:22:32,052 --> 01:22:33,679 albo Fuckitu. 1316 01:22:35,973 --> 01:22:37,099 Phuketu. 1317 01:22:37,599 --> 01:22:39,768 Nie, to nie tak się wymawia. 1318 01:22:47,276 --> 01:22:48,652 Co to? 1319 01:22:48,819 --> 01:22:51,822 Twoja działka za „władczynie pierścieni”. 1320 01:22:53,282 --> 01:22:55,033 Minus koszty. 1321 01:22:55,200 --> 01:22:58,245 Garderoba, catering, protezy itp. 1322 01:22:58,412 --> 01:23:00,581 I potrąciłam ci za rozbitą wazę. 1323 01:23:01,081 --> 01:23:03,792 - I za zatkany kibel... - Co? 1324 01:23:23,353 --> 01:23:26,106 Zróbcie przejście! Przepuśćcie mnie! 1325 01:23:26,273 --> 01:23:27,816 Przepraszam, przejście! 1326 01:23:27,983 --> 01:23:29,359 Przepuśćcie Ritchiego. 1327 01:23:29,526 --> 01:23:31,486 Przepraszam. Przepraszam. Dzięki. 1328 01:23:32,362 --> 01:23:34,364 Tak, wielkie dzięki. 1329 01:23:34,531 --> 01:23:36,241 Dobra. W porząsiu. 1330 01:23:36,408 --> 01:23:37,784 Przedstawmy się. 1331 01:23:37,951 --> 01:23:41,079 Cathy! Rusz tu swój twardy jak kamień tyłeczek. 1332 01:23:41,246 --> 01:23:44,082 Ritchie, zwolnij tempo. Mam zadyszkę. 1333 01:23:44,249 --> 01:23:47,085 Sza, lala. Wiesz, że jesteś w świetnej kondycji. 1334 01:23:47,252 --> 01:23:49,671 No dobra, sprawa wygląda tak. 1335 01:23:49,838 --> 01:23:53,300 Pokazywałem Cathy luksusowe posiadłości na Capri 1336 01:23:53,467 --> 01:23:56,345 i zauważyłem, że ma pierwszorzędny gust. 1337 01:23:56,512 --> 01:23:58,597 I nie chodzi tylko o nieruchomości. 1338 01:23:58,680 --> 01:24:00,390 To miłośniczka zwierząt. 1339 01:24:00,557 --> 01:24:03,018 Ale nie pospolitych piesków i ptaszków. 1340 01:24:03,185 --> 01:24:06,730 Uwielbia futrzaste pupile, które są być może... 1341 01:24:06,897 --> 01:24:08,690 ciut nielegalne. Mam rację? 1342 01:24:08,857 --> 01:24:11,193 Mam. O czym marzysz? 1343 01:24:11,360 --> 01:24:13,195 Chcesz założyć przytułek? 1344 01:24:13,362 --> 01:24:16,823 - Azyl dla ginących zwierząt i spa. - Boskie. 1345 01:24:16,990 --> 01:24:19,743 Mówię jej więc: „Musisz poznać moje znajome”. 1346 01:24:19,910 --> 01:24:21,286 I hop na ponton, 1347 01:24:21,453 --> 01:24:23,580 żagiel w górę i jesteśmy! 1348 01:24:23,747 --> 01:24:26,834 Cathy, poznaj gwiazdę Południowej Afryki, 1349 01:24:27,000 --> 01:24:30,546 słynną i dyskretną dealerkę wymierających gatunków, 1350 01:24:30,712 --> 01:24:33,090 Imkę Bekker. 1351 01:24:41,723 --> 01:24:42,975 Co jest, Imka? 1352 01:24:43,141 --> 01:24:45,143 Egzotyczny kot zjadł ci język? 1353 01:24:49,064 --> 01:24:51,316 Nie. Siemanko, Cathy! 1354 01:24:51,733 --> 01:24:54,778 Miło spotkać drugą miłośniczkę dzikiej przyrody. 1355 01:24:54,945 --> 01:24:59,575 - Uwielbiam skoczniki antylopie. - Ja też. Zachowuję się jak kretyn. 1356 01:24:59,741 --> 01:25:02,786 Nie przedstawiłem prawej ręki Imki. 1357 01:25:02,953 --> 01:25:07,666 Panie i panowie, gdybyście musieli kiedyś poskromić krokodyla, 1358 01:25:07,833 --> 01:25:10,377 polecam Sheilę Malarkey. 1359 01:25:11,920 --> 01:25:14,339 Straciła w tragicznym wypadku język. 1360 01:25:14,506 --> 01:25:19,261 Pozbawił go jej nieduży, ale zawzięty wombat rudogrzywy. 1361 01:25:20,429 --> 01:25:21,972 Niech Bóg ma ją w opiece. 1362 01:25:22,764 --> 01:25:24,057 Przykre. 1363 01:25:24,975 --> 01:25:27,644 Ale potrafi migać. Prawda, Sheilo? 1364 01:25:29,313 --> 01:25:30,314 Tak. 1365 01:25:31,732 --> 01:25:33,233 Tak, potrafi. 1366 01:25:37,446 --> 01:25:39,323 Udław się gównem. 1367 01:25:41,617 --> 01:25:43,410 Co powiedziała? 1368 01:25:43,577 --> 01:25:45,245 Zaprasza wszystkich 1369 01:25:45,412 --> 01:25:49,208 do swojej willi i na lody własnej roboty. 1370 01:25:49,374 --> 01:25:51,585 Tak, proszę państwa. Komu lody? 1371 01:25:51,752 --> 01:25:54,922 Lody dla ochłody. Proszę za mną, panie i panowie. 1372 01:25:55,088 --> 01:25:56,882 Tą kamienistą ścieżką. 1373 01:25:57,049 --> 01:25:59,885 Cathy, proszę. Patrzymy na Cathy. Jest psem alfa. 1374 01:26:00,052 --> 01:26:02,304 Idźcie za nią na górę. 1375 01:26:02,471 --> 01:26:04,556 Tam czeka pingwinowaty facio. 1376 01:26:04,640 --> 01:26:08,936 Odpali dla was grill, bo będziemy jeść czerwone mięsko! 1377 01:26:21,073 --> 01:26:24,868 W tym roku zarobiłem 6 milionów dolarów. Jak dotąd. 1378 01:26:25,285 --> 01:26:26,453 Imponujące. 1379 01:26:27,204 --> 01:26:29,498 - I wkurzające. - Ale razem 1380 01:26:29,665 --> 01:26:31,625 możemy zgarnąć znacznie więcej. 1381 01:26:31,708 --> 01:26:33,669 Znacznie więcej. 1382 01:26:34,044 --> 01:26:37,130 Jesteście fantastyczne w swoim fachu. 1383 01:26:37,297 --> 01:26:39,675 Babcia byłaby wami zachwycona. 1384 01:26:40,259 --> 01:26:44,179 Stworzylibyśmy we troje rewelacyjną ekipę. 1385 01:26:51,353 --> 01:26:52,563 Oszukałeś mnie. 1386 01:26:52,729 --> 01:26:57,276 Penny... nie kłamałem tylko wówczas, gdy mówiłem o tobie. 1387 01:27:08,704 --> 01:27:13,000 Słuchaj. Pierwszy milion dla nas. 1388 01:27:13,166 --> 01:27:15,085 Drugi milion na przeprosiny. 1389 01:27:15,836 --> 01:27:18,130 A jeśli znów nas wyrolujesz, 1390 01:27:18,297 --> 01:27:20,507 przez rok masz szlaban na seks. 1391 01:27:21,049 --> 01:27:24,636 Pół roku. No dobra, przez 24 godziny. 1392 01:27:25,137 --> 01:27:26,346 W sensie... 1393 01:27:26,513 --> 01:27:29,933 Do wczesnego przedpołudnia nie udostępniam warsztatu. 1394 01:27:30,100 --> 01:27:31,310 Skończyłaś? 1395 01:27:31,393 --> 01:27:34,354 - Więc nie waż się nas oszukać. - Zgoda. 1396 01:27:34,730 --> 01:27:36,648 A zatem... wchodzimy w to? 1397 01:27:42,905 --> 01:27:46,325 LONDYN PÓŁ ROKU PÓŹNIEJ 1398 01:27:46,491 --> 01:27:48,035 Szybko! Tam pobiegły! 1399 01:27:48,202 --> 01:27:49,203 Prędzej! 1400 01:27:57,419 --> 01:27:59,087 Zgubiliśmy je! 1401 01:27:59,254 --> 01:28:03,592 - Jak mogliście? - A jak pan mógł im dać 200 tysięcy £? 1402 01:28:04,551 --> 01:28:06,762 Designerskie suteczki nie są tanie. 1403 01:28:06,929 --> 01:28:09,973 - To tylko 500 amerykańskich dolarów. - Oj nie. 1404 01:28:10,641 --> 01:28:11,517 Kolego! 1405 01:28:11,683 --> 01:28:13,936 Czy biegły tędy dwie kobiety? 1406 01:28:14,937 --> 01:28:17,397 Tak. Z wielkimi plikami gotówki? 1407 01:28:17,564 --> 01:28:20,108 - Właśnie! - Biegły. W tamtą stronę. 1408 01:28:20,275 --> 01:28:21,318 Szybko! 1409 01:28:21,652 --> 01:28:24,321 Szybko! Ściągnijcie pomoc! 1410 01:28:35,290 --> 01:28:38,085 Gwiazdkowa sukienko, znów się spisałaś. 1411 01:28:41,421 --> 01:28:43,298 Przyznaję, Penny, 1412 01:28:43,507 --> 01:28:46,218 że sprytny był ten pomysł na stroje. 1413 01:28:47,553 --> 01:28:48,971 Złoto stare, ale jare. 1414 01:28:50,889 --> 01:28:52,641 Wesołych Świąt. 1415 01:28:53,183 --> 01:28:55,894 - Mam dla ciebie prezent. - Dzięki, Mikołaju. 1416 01:28:55,978 --> 01:28:57,646 Wciąż tu jestem. 1417 01:29:10,242 --> 01:29:15,247 KONIEC 1418 01:32:28,774 --> 01:32:32,528 Hortensjo, czy to do tego służy? Nie widzę na nożu masła. 1419 01:32:32,694 --> 01:32:35,531 Enrique, chociaż sam skorzystałeś finansowo, 1420 01:32:35,697 --> 01:32:38,867 emigrując do Stanów Zjednoczonych, 1421 01:32:39,034 --> 01:32:42,496 nie życzysz sobie innych Gwatemalczyków w Palm Beach? 1422 01:32:42,663 --> 01:32:45,249 Tak, uważam, że to punkt zwrotny. 1423 01:32:45,415 --> 01:32:47,042 Na co waść patrzysz? 1424 01:32:47,209 --> 01:32:49,419 Nie czajże się w kącie! 1425 01:32:49,586 --> 01:32:52,756 Położyłeś waść waścią rękę na łonie Rozalindy! 1426 01:32:52,923 --> 01:32:54,383 Wypierasz się waść tego? 1427 01:32:54,758 --> 01:32:58,470 Hortensja ekshumowała swego adoratora w dzień po stratowaniu. 1428 01:32:59,179 --> 01:33:00,514 Szaleńczy krok. 1429 01:33:00,597 --> 01:33:02,099 Rodzina go nie akceptuje. 1430 01:33:02,266 --> 01:33:04,184 Nie lubicie go, bo jest czarny. 1431 01:33:04,351 --> 01:33:06,937 Siostro, mogę zaśpiewać swoją pieśń? 1432 01:33:07,104 --> 01:33:08,605 Oczywiście, skarbie. 1433 01:33:08,772 --> 01:33:11,483 Napisała ją z okazji naszych zaręczyn. 1434 01:33:11,650 --> 01:33:13,068 Czyż to nie cudowne? 1435 01:33:13,235 --> 01:33:14,862 Nie, prosiłam o lutnię. 1436 01:33:15,070 --> 01:33:16,363 To jest lutnia. 1437 01:33:19,992 --> 01:33:23,579 Dobra. Oryginalne dzieło Hortensji. 1438 01:33:33,422 --> 01:33:34,381 Ślub! 1439 01:33:38,302 --> 01:33:39,303 Śmierć! 1440 01:33:42,848 --> 01:33:45,809 Uczy się u mistrzów, ale talent ma wrodzony. 1441 01:33:47,686 --> 01:33:49,188 Bon appétit! 1442 01:33:49,730 --> 01:33:50,731 Tłumaczenie: Elżbieta Gałązka-Salamon 1443 01:33:50,814 --> 01:33:51,815 Dystrybucja: Forum Film Poland