1 00:00:06,132 --> 00:00:09,719 SERIAL NETFLIX 2 00:00:23,024 --> 00:00:26,652 To, że coś znajduje się tuż przed wami… 3 00:00:28,279 --> 00:00:29,697 nie oznacza… 4 00:00:31,616 --> 00:00:33,659 że jest w waszym zasięgu. 5 00:00:34,619 --> 00:00:37,830 Zawsze coś stoi na przeszkodzie. 6 00:00:38,998 --> 00:00:41,250 Czasem jest to wasz przeciwnik. 7 00:00:45,129 --> 00:00:49,300 A czasem jesteście to wy sami. 8 00:01:01,270 --> 00:01:02,814 Walczcie! 9 00:02:22,435 --> 00:02:25,396 Odklepiesz albo zemdlejesz. Twój wybór. 10 00:02:29,734 --> 00:02:31,068 To twoje życie. 11 00:02:35,448 --> 00:02:36,908 Dosyć! Puść ją! 12 00:02:38,034 --> 00:02:40,328 Jayme, odklep. 13 00:02:41,370 --> 00:02:44,790 Obawiam się, że w prawdziwym świecie nie ma odklepywania. 14 00:02:47,877 --> 00:02:49,337 - Dosyć! - Nie! 15 00:02:50,588 --> 00:02:53,049 Jayme da znać, gdy będzie miała dość. 16 00:03:24,705 --> 00:03:26,540 Wal się, kałamarnico. 17 00:03:28,834 --> 00:03:29,752 Brawo! 18 00:03:36,175 --> 00:03:37,510 Pamiętajcie, dzieci, 19 00:03:38,261 --> 00:03:40,680 nie znamy pełni swoich możliwości, 20 00:03:40,763 --> 00:03:43,683 póki śmierć nie zajrzy nam w oczy. 21 00:03:45,851 --> 00:03:50,898 Jako ich sensei zadbam, by taka sytuacja ich nie spotkała. 22 00:03:51,649 --> 00:03:53,693 Przeceniasz się. 23 00:03:54,568 --> 00:03:55,820 Zostawcie nas. 24 00:03:58,990 --> 00:03:59,907 Chodźmy. 25 00:04:12,420 --> 00:04:15,589 - Nie są gotowi. - Nikt nie jest naprawdę gotowy. 26 00:04:15,673 --> 00:04:18,217 Wysłanie ich na drugą stronę to samobójstwo. 27 00:04:18,301 --> 00:04:20,678 Za bardzo się przywiązałeś, przyjacielu. 28 00:04:20,761 --> 00:04:22,388 Zatraciłeś obiektywizm. 29 00:04:22,471 --> 00:04:26,600 Ty tak bardzo się oddaliłeś, że zatraciłeś człowieczeństwo. 30 00:04:27,893 --> 00:04:29,353 Jakie człowieczeństwo? 31 00:04:31,063 --> 00:04:33,566 - Nie pozwolę ich skrzywdzić. - Co takiego? 32 00:04:34,275 --> 00:04:37,403 Zapominasz się, Pogo. To moje dzieci. 33 00:04:37,486 --> 00:04:39,989 Zrobią wszystko, czego zażądam. 34 00:04:40,740 --> 00:04:44,660 Jeśli się nie zgadzasz, może poszukaj innej pracy. 35 00:04:45,328 --> 00:04:46,829 Do rana się wyniosę. 36 00:04:46,912 --> 00:04:49,582 Po co czekać? Możesz wynieść się za godzinę. 37 00:06:11,622 --> 00:06:14,333 POGO EGZEKUTOR 38 00:06:14,417 --> 00:06:16,210 Nie tatuuję dzieci. 39 00:06:16,293 --> 00:06:18,712 Super, nie przyszedłem po dziarę. 40 00:06:18,796 --> 00:06:22,258 Jestem tu, bo mamy wspólnego znajomego. 41 00:06:22,341 --> 00:06:24,260 Sir Reginalda Hargreevesa. 42 00:06:26,345 --> 00:06:28,722 Nie interesuje mnie to, czego chce. 43 00:06:29,473 --> 00:06:32,393 Nie rozumiesz. Jestem jednym z jego dzieci. 44 00:06:32,476 --> 00:06:33,853 Z innej osi czasu. 45 00:06:37,481 --> 00:06:38,816 Innej osi czasu? 46 00:06:42,570 --> 00:06:45,781 Zabrzmi to dziwacznie, ale już się spotkaliśmy. 47 00:06:45,865 --> 00:06:47,575 W 1963 roku. 48 00:06:47,658 --> 00:06:51,579 Byłeś szympansem w pieluchach, który pilnie potrzebował manicure’u. 49 00:06:51,662 --> 00:06:54,373 Możesz nie pamiętać, ale na dowód mam bliznę. 50 00:06:54,457 --> 00:06:58,919 Jeśli mówisz prawdę, powinieneś mieć ponad 60 lat. 51 00:06:59,003 --> 00:07:02,047 Wybacz, ale miałem ciężki dzień. 52 00:07:02,131 --> 00:07:03,924 Pogo, musisz mnie wysłuchać. 53 00:07:05,176 --> 00:07:07,803 Czas wracać do mamusi, chłopaczku. 54 00:07:07,887 --> 00:07:08,721 Bo co? 55 00:07:18,689 --> 00:07:19,732 Cholera. 56 00:07:21,984 --> 00:07:24,069 Potrzebuję motocyklu. Nagła sprawa. 57 00:07:24,153 --> 00:07:26,363 Wyglądam, jakby mnie to obchodziło? 58 00:07:26,447 --> 00:07:27,990 Daj motocykl, bo… 59 00:07:30,701 --> 00:07:31,660 Dobra. 60 00:07:52,806 --> 00:07:54,517 Czego słuchasz? 61 00:07:58,604 --> 00:07:59,438 Harlan. 62 00:08:01,524 --> 00:08:02,358 Słuchawki? 63 00:08:03,901 --> 00:08:04,944 Co tam gra? 64 00:08:07,863 --> 00:08:08,697 Ty. 65 00:08:10,199 --> 00:08:12,826 Każdy ma własną wibrację. 66 00:08:14,119 --> 00:08:16,080 To jakby dźwiękowy odcisk palca. 67 00:08:17,998 --> 00:08:18,916 Tak? 68 00:08:20,543 --> 00:08:21,752 I jaką mam wibrację? 69 00:08:23,629 --> 00:08:24,463 Złą. 70 00:08:28,759 --> 00:08:30,594 Niemiły jesteś, wiesz? 71 00:08:59,873 --> 00:09:01,292 Dogadujecie się? 72 00:09:02,084 --> 00:09:04,378 Jak dwie psiapsiółki. 73 00:09:06,171 --> 00:09:11,385 - Jak zareagowali na twoją samowolkę? - Nie zostałem ich ulubionym bratem. 74 00:09:14,847 --> 00:09:16,265 Dobrze się czujesz? 75 00:09:20,519 --> 00:09:21,812 Mistrz konwersacji. 76 00:09:24,231 --> 00:09:25,649 Wszystko w porządku? 77 00:09:25,733 --> 00:09:26,775 Tak. 78 00:09:29,403 --> 00:09:31,780 Robi się coraz gorzej. 79 00:09:32,323 --> 00:09:34,825 Niedługo wszystko się rozpadnie. 80 00:09:35,576 --> 00:09:37,328 To jaki mamy plan? 81 00:09:38,203 --> 00:09:41,165 Spróbujemy pozbawić Harlana mocy. 82 00:09:42,875 --> 00:09:44,126 A jeśli się nie uda? 83 00:09:48,547 --> 00:09:52,009 Słuchaj, chcę ci pomóc, ale są granice. 84 00:09:52,092 --> 00:09:53,260 Oni mają rację. 85 00:09:53,344 --> 00:09:55,888 - Musimy załatwić Kugelblitz. - Tak, wiem… 86 00:09:55,971 --> 00:09:57,514 Masz czas do wieczora. 87 00:09:57,598 --> 00:10:00,434 Potem zaciągnę cię z powrotem, jasne? 88 00:10:02,811 --> 00:10:04,063 Dobra. 89 00:10:04,813 --> 00:10:05,814 Przysięgam. 90 00:10:07,441 --> 00:10:08,400 Mówię poważnie. 91 00:10:09,151 --> 00:10:10,861 Nie zadzieraj ze mną, mały. 92 00:10:20,079 --> 00:10:21,330 Do dzieła. 93 00:10:27,961 --> 00:10:28,879 Stan? 94 00:10:33,300 --> 00:10:34,218 Stanley? 95 00:10:36,303 --> 00:10:37,596 Budź się! 96 00:10:39,890 --> 00:10:41,684 Nie mogę znaleźć Stana. 97 00:10:41,767 --> 00:10:43,394 Zawsze wrzeszczysz rano? 98 00:10:43,477 --> 00:10:45,562 Zawsze gdy się martwię. 99 00:10:45,646 --> 00:10:48,565 - Na pewno gdzieś tu jest. - Dobra. 100 00:10:51,777 --> 00:10:54,488 Nie sprzątnęła go Kugelblitz, prawda? 101 00:10:57,783 --> 00:10:58,701 Cholera. 102 00:11:06,542 --> 00:11:08,669 Pamiętałaś o maśle orzechowym. 103 00:11:15,426 --> 00:11:16,552 Super. 104 00:11:18,345 --> 00:11:22,641 - Ktoś cię widział? - Nie, ale nie mogę cię tu długo ukrywać. 105 00:11:22,725 --> 00:11:24,810 Nie mogę wrócić do hotelu. 106 00:11:25,394 --> 00:11:26,603 Dlaczego nie? 107 00:11:27,563 --> 00:11:28,522 Nie wiem. 108 00:11:31,650 --> 00:11:34,153 Luther, zajadasz stres. 109 00:11:34,236 --> 00:11:35,195 Wcale nie. 110 00:11:35,279 --> 00:11:38,782 Dobra. O co naprawdę chodzi? 111 00:11:41,577 --> 00:11:45,622 Pokłóciłem się z jednym ze swojego rodzeństwa. 112 00:11:45,706 --> 00:11:46,749 Z którym? 113 00:11:48,083 --> 00:11:49,626 Właściwie z kilkoma. 114 00:11:51,879 --> 00:11:52,963 Dobra. 115 00:11:56,300 --> 00:11:59,720 Pamiętasz, jak mówiłem, że rodzina to wszystko, co mam? 116 00:11:59,803 --> 00:12:00,929 Tak. 117 00:12:01,013 --> 00:12:03,557 Zastanawiam się, czy w ogóle ją mam. 118 00:12:04,349 --> 00:12:05,642 Przykro mi. 119 00:12:05,726 --> 00:12:06,852 W porządku. 120 00:12:08,729 --> 00:12:10,814 Mam już tego dosyć. 121 00:12:12,149 --> 00:12:16,069 Jedyne, co nas łączy, to trauma z dzieciństwa. 122 00:12:18,739 --> 00:12:23,368 Nie wiem, czy to wystarczy, żebyśmy trzymali się razem, rozumiesz? 123 00:12:24,495 --> 00:12:25,621 Owszem, rozumiem. 124 00:12:27,998 --> 00:12:28,916 Tak. 125 00:12:31,794 --> 00:12:37,007 Ale jednego jestem pewien na tysiąc procent. 126 00:12:37,090 --> 00:12:40,594 Z matematyki nie jesteś mocny, ale coś z tym zrobimy. 127 00:12:42,888 --> 00:12:43,931 Cholera! 128 00:12:48,519 --> 00:12:50,229 Cześć. 129 00:12:50,938 --> 00:12:54,149 - Ben prosi na słowo. - Dobra. Za dziesięć minut będę. 130 00:12:54,233 --> 00:12:55,192 Nie ciebie. 131 00:12:59,822 --> 00:13:00,656 Jego. 132 00:13:00,739 --> 00:13:03,408 Hejka, Fei. Jak leci? 133 00:13:03,492 --> 00:13:04,952 Skąd wiedziałaś? 134 00:13:05,035 --> 00:13:06,745 Mieszkam przez ścianę. 135 00:13:07,538 --> 00:13:09,206 Twoje łóżko skrzypi. 136 00:13:09,289 --> 00:13:10,958 Całą noc nie spałam. 137 00:13:19,925 --> 00:13:21,552 Mówiłam ci! 138 00:13:21,635 --> 00:13:22,803 Stan. 139 00:13:22,886 --> 00:13:23,846 Stanley! 140 00:13:24,346 --> 00:13:25,514 Jezu. 141 00:13:26,223 --> 00:13:27,266 Stan. 142 00:13:30,435 --> 00:13:31,728 Stanley! 143 00:13:34,773 --> 00:13:35,691 Ohyda. 144 00:13:35,774 --> 00:13:36,817 Coś znalazłem. 145 00:13:37,317 --> 00:13:38,151 Co? 146 00:13:47,828 --> 00:13:48,787 O rany. 147 00:13:49,288 --> 00:13:51,039 Co to za upiorne gówno? 148 00:13:56,587 --> 00:13:58,839 - Zapalniczka Stana. - Wszedł tam? 149 00:13:58,922 --> 00:14:00,465 Oczywiście, że wszedł. 150 00:14:01,216 --> 00:14:04,261 Żaden 12-latek nie oprze się tajemniczemu tunelowi. 151 00:14:04,344 --> 00:14:05,596 Stan! 152 00:14:07,973 --> 00:14:08,891 Idziesz? 153 00:14:09,683 --> 00:14:11,059 - Za tobą. - Dobra. 154 00:14:11,143 --> 00:14:12,519 Miłych widoków. 155 00:14:22,154 --> 00:14:24,990 Oby był tam na końcu, bo się wkurzę. 156 00:14:25,699 --> 00:14:27,826 To był twój pomysł, żeby tu włazić. 157 00:14:37,210 --> 00:14:38,587 Kręciliśmy się w kółko? 158 00:14:41,089 --> 00:14:42,466 To zawsze tam było? 159 00:14:42,549 --> 00:14:44,968 Nie. Tyłek bym zapamiętał. 160 00:14:46,887 --> 00:14:48,221 Spójrz na ten obraz. 161 00:14:52,935 --> 00:14:54,227 Co tu się wyprawia? 162 00:14:55,604 --> 00:14:58,357 Nie wiem, ale tu wisiał portret kobiety. 163 00:15:01,151 --> 00:15:02,819 To była prażona kukurydza. 164 00:15:08,784 --> 00:15:12,204 Zwykle tego nie mówię, ale zaczynam panikować. 165 00:15:14,414 --> 00:15:16,875 Chciałbym pogadać o duchach… 166 00:15:20,379 --> 00:15:21,546 Od czego zaczniemy? 167 00:15:22,130 --> 00:15:22,965 Nie wiem. 168 00:15:23,048 --> 00:15:26,843 Może od tego, co zrobiłeś w stodole 169 00:15:26,927 --> 00:15:28,929 w 1963 roku. 170 00:15:29,763 --> 00:15:32,808 - Tamto nie zadziałało. - Teraz mogę ci pomóc. 171 00:15:32,891 --> 00:15:33,809 Jak? 172 00:15:35,435 --> 00:15:36,520 Pokażę ci. 173 00:15:50,575 --> 00:15:51,493 Słyszysz? 174 00:15:52,744 --> 00:15:54,287 - Słyszę wiatr. - Nie. 175 00:15:54,371 --> 00:15:55,497 Głębiej. 176 00:15:56,081 --> 00:15:58,834 Każda żywa istota ma falę energetyczną. 177 00:15:58,917 --> 00:16:00,335 Własny dźwięk. 178 00:16:06,466 --> 00:16:08,427 Nie potrafię. 179 00:16:08,510 --> 00:16:11,013 Skup się. Chcę, żebyś to usłyszał. 180 00:16:21,982 --> 00:16:23,233 To boli! 181 00:16:25,694 --> 00:16:27,904 Odpręż się. Nie stawiaj oporu. 182 00:16:35,078 --> 00:16:36,038 Viktor? 183 00:16:36,913 --> 00:16:37,789 Viktor? 184 00:16:40,917 --> 00:16:42,002 Harlan, przestań! 185 00:16:42,085 --> 00:16:43,128 Wytrzymam. 186 00:16:45,130 --> 00:16:46,840 Harlan, dosyć! 187 00:16:47,466 --> 00:16:50,594 Słyszałam plotkę, że go puszczasz. 188 00:16:51,178 --> 00:16:53,263 Musisz się wsłuchać. 189 00:16:57,976 --> 00:16:59,978 Słyszę. 190 00:17:02,022 --> 00:17:05,192 Skup się na tym. Niech płynie przez twoje ciało. 191 00:17:19,164 --> 00:17:20,207 Harlan! 192 00:17:21,208 --> 00:17:23,502 Harlan, przestań! To za dużo! 193 00:17:31,885 --> 00:17:33,845 Jak ja to zrobiłam? 194 00:17:33,929 --> 00:17:36,681 Nie miałaś prawa! Robiliśmy postępy. 195 00:17:36,765 --> 00:17:39,559 Postępy? W ten sposób go zabijesz! 196 00:17:41,436 --> 00:17:44,815 Obiecałaś, że mamy czas do wieczora. 197 00:17:49,361 --> 00:17:52,030 Tu chodzi o coś innego. 198 00:17:52,114 --> 00:17:54,574 Nie ryzykowałbyś życia w ten sposób. 199 00:17:55,158 --> 00:17:57,119 Możesz mi powiedzieć. 200 00:18:03,291 --> 00:18:04,584 Nie musisz tu być. 201 00:18:10,924 --> 00:18:12,634 Nie mam dokąd pójść. 202 00:18:18,431 --> 00:18:22,185 Ale nie będę tu stać i patrzeć, jak próbujesz się zabić. 203 00:18:35,949 --> 00:18:36,992 Dobra. 204 00:18:39,953 --> 00:18:41,121 Jestem gotowy. 205 00:18:56,219 --> 00:18:57,429 Ile mamy czekać? 206 00:18:57,512 --> 00:18:59,389 Śpieszysz się dokądś? 207 00:18:59,472 --> 00:19:02,267 Nie, ale nie powinno mnie tu być. 208 00:19:02,350 --> 00:19:05,020 Ben i Fei mogą wyskoczyć zza kanapy 209 00:19:05,103 --> 00:19:06,646 i zadźgać mnie nożem. 210 00:19:06,730 --> 00:19:09,065 Nie pozwolę, żeby cię skrzywdzili. 211 00:19:10,108 --> 00:19:10,984 Dobrze. 212 00:19:14,279 --> 00:19:15,280 Daj nam chwilę. 213 00:19:18,825 --> 00:19:21,119 Ty, bądź miły. 214 00:19:28,335 --> 00:19:31,129 Wybacz, stary, że się zakradłem do twojego domu. 215 00:19:31,213 --> 00:19:33,006 - Nie wiń Sloane. - W co grasz? 216 00:19:33,089 --> 00:19:34,633 Najbardziej lubię kości. 217 00:19:35,842 --> 00:19:38,845 Dawny Ben zaśmiałby się z tego żartu. 218 00:19:39,679 --> 00:19:41,139 Dobra, Gigantorze, 219 00:19:41,973 --> 00:19:42,974 gadaj. 220 00:19:43,058 --> 00:19:46,228 Co to za obsesja na punkcie tego waszego Bena? 221 00:19:46,811 --> 00:19:49,064 On… ty… 222 00:19:50,315 --> 00:19:51,691 byłeś najlepszy z nas. 223 00:19:52,859 --> 00:19:54,527 I umarłeś za wcześnie. 224 00:19:56,404 --> 00:19:57,822 Ten incydent z Jennifer… 225 00:19:57,906 --> 00:19:58,990 Co takiego? 226 00:19:59,074 --> 00:20:00,450 Nieważne. 227 00:20:00,533 --> 00:20:04,120 Bez ciebie nigdy nie byliśmy tacy sami. 228 00:20:06,039 --> 00:20:10,835 Cieszę się każdą sekundą, nieważne jaką wersję ciebie mamy. 229 00:20:10,919 --> 00:20:12,963 Nie jestem nim, idioto. 230 00:20:13,046 --> 00:20:14,464 Tak, wiem. 231 00:20:16,258 --> 00:20:21,137 Jemu zależało na ludziach. Był bezinteresowny, dobry… 232 00:20:21,221 --> 00:20:22,180 No i zabawny. 233 00:20:25,684 --> 00:20:26,893 Wiesz, może… 234 00:20:28,520 --> 00:20:30,689 jest w tobie coś z niego. 235 00:20:30,772 --> 00:20:32,440 Nie. Ani trochę. 236 00:20:32,524 --> 00:20:36,319 Genetycznie jesteś tą samą osobą wychowaną w innym środowisku. 237 00:20:37,570 --> 00:20:38,697 Zaczyna się. 238 00:20:38,780 --> 00:20:41,992 Odwieczny spór: natura czy kultura? 239 00:20:46,288 --> 00:20:47,122 Zaprzeczasz, 240 00:20:48,164 --> 00:20:49,708 ale on tam jest. 241 00:20:52,252 --> 00:20:53,378 W środku. 242 00:20:54,963 --> 00:20:55,922 Dobra. 243 00:20:57,966 --> 00:21:01,303 Już miałem dużego, głupiego brata, który mi rozkazywał. 244 00:21:01,386 --> 00:21:02,887 Nie potrzebuję kolejnego. 245 00:21:03,596 --> 00:21:05,098 Ale drużyna potrzebuje. 246 00:21:06,641 --> 00:21:07,600 Grace! 247 00:21:14,190 --> 00:21:15,191 Mamo? 248 00:21:16,151 --> 00:21:19,404 - Wszystko w porządku? - Naturalnie. Czemu pytasz? 249 00:21:20,030 --> 00:21:21,114 Otwórz. 250 00:21:34,044 --> 00:21:35,378 Nie mogę tego przyjąć. 251 00:21:35,462 --> 00:21:36,463 O Boże. 252 00:21:37,172 --> 00:21:38,214 Mówisz poważnie? 253 00:21:38,298 --> 00:21:40,175 Wolę, żeby był z nami 254 00:21:41,009 --> 00:21:42,302 niż przeciwko nam. 255 00:21:42,969 --> 00:21:46,348 Nie przymierzysz? Jesteś mniej więcej wzrostu Marcusa. 256 00:21:46,431 --> 00:21:48,183 O co chodzi? 257 00:21:48,767 --> 00:21:49,893 Jestem zaszczycony. 258 00:21:50,769 --> 00:21:52,937 Naprawdę, tylko że… 259 00:21:54,814 --> 00:21:56,566 jestem z Akademii Umbrella. 260 00:21:56,649 --> 00:21:57,817 Na pewno? 261 00:21:59,819 --> 00:22:01,738 Zostań, jak długo chcesz. 262 00:22:07,494 --> 00:22:09,120 Co to było, do cholery? 263 00:22:10,955 --> 00:22:12,749 Chciałabyś wiedzieć, co? 264 00:22:46,324 --> 00:22:47,450 Mogę jakoś pomóc? 265 00:22:49,536 --> 00:22:50,954 Muszę pogadać z Pogo. 266 00:22:51,037 --> 00:22:52,705 Nie ma tu takiego, słonko. 267 00:22:53,832 --> 00:22:54,707 Dobra. 268 00:22:58,461 --> 00:23:02,966 Zabieraj tyłek z mojego terenu, bo zawiadomię szkołę, że wagarujesz. 269 00:23:08,054 --> 00:23:11,099 W porządku, Tammy. Wpuść chłopaka. 270 00:23:31,286 --> 00:23:35,123 Jesteś tak głupi czy tak zdesperowany? 271 00:23:35,206 --> 00:23:36,040 Ty mi powiedz. 272 00:23:40,044 --> 00:23:42,881 Wygląda jak mój tatuaż, ale nigdy go nie robiłem. 273 00:23:42,964 --> 00:23:44,591 Jeszcze nie. 274 00:23:44,674 --> 00:23:46,759 Wyciąłem go stuletniemu sobie. 275 00:23:46,843 --> 00:23:48,678 Czyli jesteś zdesperowany. 276 00:23:48,761 --> 00:23:52,098 Też byś był, gdybyś wiedział, że stawką jest wszechświat. 277 00:23:53,099 --> 00:23:54,642 A więc to się stało. 278 00:24:03,026 --> 00:24:04,277 Tu jest. 279 00:24:04,360 --> 00:24:05,487 Poznajesz? 280 00:24:10,283 --> 00:24:12,827 Reggie miał obsesję na punkcie tych symboli. 281 00:24:12,911 --> 00:24:14,245 To tajemne znaki, 282 00:24:14,329 --> 00:24:16,873 którym przypisuje się magiczną moc. 283 00:24:16,956 --> 00:24:19,417 Tata wierzył w naukę, w fakty. 284 00:24:20,627 --> 00:24:23,838 Akurat to jedno w staruszku szanowałem. 285 00:24:23,922 --> 00:24:25,757 Nie bawił się w takie bajki. 286 00:24:26,758 --> 00:24:28,551 To musi mieć racjonalny sens. 287 00:24:29,135 --> 00:24:32,388 Tego nie wiem, ale mówił na to Projekt Nicość. 288 00:24:34,933 --> 00:24:36,392 Nicość. 289 00:24:37,977 --> 00:24:40,688 Muszę wiedzieć więcej o tym projekcie. 290 00:24:40,772 --> 00:24:43,816 Tu 4-Adam-30. Proszę o wsparcie antyterrorystów. 291 00:24:43,900 --> 00:24:45,109 Załatwisz ich, TJ! 292 00:24:45,193 --> 00:24:47,237 California Street numer 3455. 293 00:24:48,279 --> 00:24:51,491 Jestem pod ostrzałem napastnika z bronią automatyczną. 294 00:24:51,991 --> 00:24:53,493 Ma zakładniczkę. 295 00:24:56,996 --> 00:24:58,164 Znowu ty! 296 00:24:59,123 --> 00:25:00,875 Czemu zawdzięczam to najście? 297 00:25:01,376 --> 00:25:04,546 Świat kończy się po raz trzeci, 298 00:25:04,629 --> 00:25:07,674 więc pomyślałem, że warto w końcu poznać ojca. 299 00:25:07,757 --> 00:25:09,259 Nie jestem twoim ojcem. 300 00:25:09,342 --> 00:25:12,262 Może wyglądam jak on, ale cię nie wychowałem. 301 00:25:12,345 --> 00:25:15,557 Inna oś czasu, rozumiem. Ale jednak jesteś nim. 302 00:25:15,640 --> 00:25:16,975 Wyglądasz jak on, 303 00:25:17,058 --> 00:25:19,769 zachowujesz się jak on, tylko… 304 00:25:19,852 --> 00:25:20,979 Tylko co? 305 00:25:21,062 --> 00:25:23,731 Jesteś o wiele bardziej sympatyczny. 306 00:25:23,815 --> 00:25:26,067 Był kompletnym dupkiem! 307 00:25:26,150 --> 00:25:28,444 W tak obelżywy sposób mówisz o ojcu! 308 00:25:28,528 --> 00:25:31,114 Nie wiem, co to znaczy. 309 00:25:31,197 --> 00:25:34,325 Chętnie bym pogawędził, ale jestem zajęty. 310 00:25:34,409 --> 00:25:35,910 No cóż, szkoda! 311 00:25:35,994 --> 00:25:40,123 Wszystko prowadzi mnie tu do ciebie. Apartament Biały Bizon. 312 00:25:40,206 --> 00:25:42,542 Menudo, które przypominało ten obraz. 313 00:25:42,625 --> 00:25:45,670 - Wiesz o Białym Bizonie? - Tam zginąłem! 314 00:25:47,964 --> 00:25:49,173 Czego chcesz? 315 00:25:50,717 --> 00:25:53,928 Czy kiedykolwiek czułeś, że powinieneś coś robić, 316 00:25:54,012 --> 00:25:55,054 coś ważnego, 317 00:25:55,138 --> 00:25:57,682 ale nikt nie mówi ci, co to jest, 318 00:25:57,765 --> 00:26:01,936 a ty się boisz, że to przegapisz albo popsujesz, 319 00:26:02,020 --> 00:26:06,316 bo zawsze coś spieprzysz, i masz już tego, kurwa, dosyć? 320 00:26:06,399 --> 00:26:07,942 Dobrze, mów dalej. 321 00:26:08,026 --> 00:26:11,904 Musisz mi pomóc zrozumieć parę spraw dotyczących tego, kim jestem. 322 00:26:11,988 --> 00:26:13,114 Jakich? 323 00:26:13,197 --> 00:26:17,785 Na przykład dlaczego zamknąłeś mnie w mauzoleum 324 00:26:17,869 --> 00:26:20,038 i spowolniłeś mi tętno, 325 00:26:20,872 --> 00:26:25,668 aż odzyskałem przytomność, leżąc w kałuży własnych wymiocin? 326 00:26:25,752 --> 00:26:29,922 Pokazała mi to ta dziewczynka na rowerze. 327 00:26:30,006 --> 00:26:31,633 Mogła być Bogiem 328 00:26:31,716 --> 00:26:33,009 albo diabłem. 329 00:26:33,092 --> 00:26:35,803 Nie wiem. Nie umiem ich odróżnić. 330 00:26:35,887 --> 00:26:38,181 Jesteś cudownie obłąkany. 331 00:26:40,475 --> 00:26:41,392 Usiądź. 332 00:26:41,476 --> 00:26:43,853 Wszystko mi opowiedz. 333 00:26:43,936 --> 00:26:44,896 Dobrze. 334 00:26:56,783 --> 00:26:57,784 Stan! 335 00:27:00,286 --> 00:27:01,496 Stanley! 336 00:27:05,416 --> 00:27:06,834 Odjechane miejsce. 337 00:27:06,918 --> 00:27:08,795 Serio? Nie zauważyłam. 338 00:27:09,629 --> 00:27:10,713 Chodź. 339 00:27:11,547 --> 00:27:13,257 Halo! 340 00:27:14,926 --> 00:27:16,052 Hotel Nicość. 341 00:27:17,387 --> 00:27:20,306 Czytać nie umiesz, głupolu? Nie dzwonić. 342 00:27:20,390 --> 00:27:23,851 Mogliby nam pomóc. Po co dzwonek, skoro nie wolno dzwonić? 343 00:27:23,935 --> 00:27:25,061 Trudy mnie zabije. 344 00:27:25,144 --> 00:27:26,979 - Kto to Trudy? - Mama Stana. 345 00:27:27,063 --> 00:27:27,897 Chwila. 346 00:27:31,234 --> 00:27:32,068 Co? 347 00:27:35,655 --> 00:27:38,658 Stan nie jest naszym dzieckiem. Masz chęć na sushi? 348 00:27:42,620 --> 00:27:46,624 To przypominało sen. 349 00:27:48,042 --> 00:27:50,837 Ale również reklamę perfum. 350 00:27:53,381 --> 00:27:55,466 Była też zupa. 351 00:27:56,008 --> 00:27:58,469 A kiedy skończyłem, 352 00:27:59,470 --> 00:28:00,888 po prostu wróciłem. 353 00:28:00,972 --> 00:28:01,889 Ot tak… 354 00:28:04,016 --> 00:28:05,435 Mówię, że wróciłem. 355 00:28:06,102 --> 00:28:09,772 - Słuchasz mnie? - Chłonę każde słowo. 356 00:28:09,856 --> 00:28:11,607 Fascynująca opowieść. 357 00:28:11,691 --> 00:28:13,776 Wszystko jest fascynujące, 358 00:28:13,860 --> 00:28:16,529 odkąd uwolniłeś mnie od przeklętych tabletek. 359 00:28:17,864 --> 00:28:19,574 Chcę się odwdzięczyć. 360 00:28:19,657 --> 00:28:22,744 Pomóc ci zrozumieć, kim jesteś. Chciałbyś tego? 361 00:28:23,327 --> 00:28:26,164 Niczego nie pragnę bardziej, 362 00:28:26,664 --> 00:28:29,917 poza probiotycznym jogurtem, po którym nie pierdzę. 363 00:28:30,001 --> 00:28:31,502 Więc chodź tu, chłopcze! 364 00:28:32,712 --> 00:28:33,588 Dobra. 365 00:28:39,802 --> 00:28:43,931 Jest trochę sztywno, ale od czegoś trzeba zacząć. 366 00:28:44,015 --> 00:28:46,684 - Co robisz? - To pierwsza część kuracji. 367 00:28:47,351 --> 00:28:48,644 Eksperymenty. 368 00:28:56,652 --> 00:28:57,904 Fascynujące. 369 00:29:01,032 --> 00:29:03,117 To była samobójcza misja. 370 00:29:03,618 --> 00:29:07,830 Przygotowywał dzieci z Akademii Sparrow, wiedząc, że mogą nie wrócić. 371 00:29:08,414 --> 00:29:12,293 Dlatego dałem dzieciom te tabletki, żeby je przed nim ochronić. 372 00:29:12,376 --> 00:29:15,838 Mój brat ćpun zrobił mu odwyk. Co za ironia. 373 00:29:16,714 --> 00:29:21,260 Więc Projekt Nicość znów ruszy, a wam wszystkim grozi niebezpieczeństwo. 374 00:29:27,934 --> 00:29:30,812 Jednak zrobię ten tatuaż. Zamknę pętlę. 375 00:29:31,687 --> 00:29:32,647 Jesteś pewien? 376 00:29:33,606 --> 00:29:36,275 Fortuna nie dba o moją pewność lub jej brak. 377 00:29:36,359 --> 00:29:38,027 Okrutna suka z niej. 378 00:29:46,077 --> 00:29:48,746 A zatem zaczynajmy. 379 00:29:57,046 --> 00:29:59,632 Wciąż używasz dźwięków, które słyszysz. 380 00:30:01,217 --> 00:30:06,180 Odgłosu deszczu, wiatru, własnego oddechu. 381 00:30:06,264 --> 00:30:09,725 Musisz się nauczyć używać tych, których nie słyszysz. 382 00:30:09,809 --> 00:30:11,435 Jak mam to zrobić? 383 00:30:11,519 --> 00:30:15,398 Gdy odszedłeś, zdałem sobie sprawę, że coś w sobie mam. 384 00:30:15,481 --> 00:30:16,399 Tę… 385 00:30:17,692 --> 00:30:18,651 moc. 386 00:30:19,360 --> 00:30:22,446 Miałem nadzieję, że wykorzystam ją do czegoś dobrego 387 00:30:23,698 --> 00:30:24,532 i pięknego. 388 00:30:25,324 --> 00:30:27,034 Nie wiedziałem, co to jest. 389 00:30:29,245 --> 00:30:30,746 Nazwałem to marigold. 390 00:30:30,830 --> 00:30:31,873 Jak kwiat? 391 00:30:34,375 --> 00:30:36,627 Wiesz, jak pszczoły znajdują pyłek? 392 00:30:38,379 --> 00:30:41,507 Pszczoły mają ładunek dodatni, a kwiaty ujemny. 393 00:30:41,591 --> 00:30:44,886 Pszczoły wykorzystują włoski na ciele, 394 00:30:44,969 --> 00:30:47,597 aby wykryć interakcję między polami. 395 00:30:48,848 --> 00:30:50,808 One słyszą pyłki. 396 00:30:50,892 --> 00:30:52,977 Co chcesz powiedzieć? 397 00:30:54,645 --> 00:30:56,397 Musisz przestać słuchać… 398 00:30:58,065 --> 00:30:59,317 uszami. 399 00:31:07,867 --> 00:31:09,535 Posłuchaj swoim marigold. 400 00:31:14,498 --> 00:31:15,541 I odnajdź moje. 401 00:31:38,272 --> 00:31:40,608 Sądziłem, że nie znosisz placów zabaw. 402 00:31:41,359 --> 00:31:45,780 Zawsze gdy jakiś mijamy, odwracasz wzrok. 403 00:31:51,535 --> 00:31:55,748 Ojciec nie pozwalał nam się na nich bawić, mówił, że to dziecinne. 404 00:31:57,959 --> 00:31:59,210 Claire je uwielbiała. 405 00:31:59,293 --> 00:32:00,878 Zwłaszcza huśtawki. 406 00:32:03,214 --> 00:32:04,882 Chciałabym, żebyś ją poznał. 407 00:32:06,467 --> 00:32:09,136 Na pewno byśmy się dogadywali. 408 00:32:10,596 --> 00:32:12,640 Ona by cię pokochała. 409 00:32:13,683 --> 00:32:15,393 Tak jak ja cię pokochałam. 410 00:32:15,476 --> 00:32:17,353 Tak jak wciąż cię kocham. 411 00:32:17,436 --> 00:32:18,938 A ja kocham ciebie. 412 00:32:19,939 --> 00:32:21,232 I zawsze będę kochał. 413 00:32:21,315 --> 00:32:22,483 Przestań, proszę. 414 00:32:22,566 --> 00:32:23,484 Dlaczego? 415 00:32:23,567 --> 00:32:25,027 Bo nie jesteś prawdziwy. 416 00:32:28,030 --> 00:32:31,158 Zmarłeś dziewięć lat temu w wieku 82 lat. Sprawdziłam. 417 00:32:31,242 --> 00:32:34,954 - Mam nadzieję, że miałem dobre życie. - Zasłużyłeś na lepsze. 418 00:32:38,541 --> 00:32:39,875 Więc co? 419 00:32:40,584 --> 00:32:41,711 Masz halucynacje? 420 00:32:41,794 --> 00:32:43,671 Chyba tracę rozum. 421 00:32:43,754 --> 00:32:46,257 Każdy czasem wariuje. 422 00:32:46,966 --> 00:32:48,509 Stres tak na nas działa. 423 00:32:48,592 --> 00:32:50,136 Nie rozumiesz. 424 00:32:55,016 --> 00:32:56,642 Nie ma ciebie ani Claire. 425 00:32:57,435 --> 00:33:00,688 Zniknęliście na zawsze, jakbyście nigdy nie istnieli. 426 00:33:00,771 --> 00:33:02,231 Ty w ogóle istniałeś? 427 00:33:03,566 --> 00:33:05,443 Byliśmy tu. Wiesz o tym. 428 00:33:06,152 --> 00:33:07,820 Tak długo jak żyjesz, 429 00:33:07,903 --> 00:33:10,656 będziemy żyć tam w środku. 430 00:33:10,740 --> 00:33:11,991 I tutaj. 431 00:33:13,451 --> 00:33:17,538 Gdziekolwiek będziesz, oboje zawsze zostaniemy z tobą, 432 00:33:17,621 --> 00:33:20,249 więc musisz robić wszystko, by to przetrwać. 433 00:33:23,294 --> 00:33:24,211 Obiecaj. 434 00:33:52,990 --> 00:33:54,116 Boże. 435 00:33:54,200 --> 00:33:55,201 Viktor. 436 00:34:05,461 --> 00:34:07,171 Viktor! 437 00:35:31,380 --> 00:35:32,423 Viktor. 438 00:35:37,052 --> 00:35:38,762 Podnieś się. 439 00:35:39,889 --> 00:35:41,473 Wszystko w porządku? 440 00:35:46,103 --> 00:35:47,062 Harlan? 441 00:35:50,149 --> 00:35:51,358 Odeszło. 442 00:35:53,110 --> 00:35:54,570 Udało nam się. 443 00:35:54,653 --> 00:35:55,738 Nic mu nie jest. 444 00:35:55,821 --> 00:35:58,490 Słyszysz? Nic mu nie jest. 445 00:36:06,540 --> 00:36:10,044 Więc Stan jest adoptowany. 446 00:36:10,127 --> 00:36:11,670 W porządku. 447 00:36:11,754 --> 00:36:13,756 Też byłem i wyszedłem na ludzi. 448 00:36:13,839 --> 00:36:17,092 Nie adoptowałam go. Pożyczyłam od kumpeli na tydzień. 449 00:36:17,176 --> 00:36:20,221 Chwila. Czy ty porwałaś dziecko? 450 00:36:20,304 --> 00:36:24,558 Jest na wakacjach, chłopak się nudził. Chciałam zobaczyć cię w roli taty. 451 00:36:24,642 --> 00:36:26,518 Taki sprawdzian praktyczny. 452 00:36:26,602 --> 00:36:29,813 - Nienormalna jesteś? - Poznaliśmy się w psychiatryku. 453 00:36:30,564 --> 00:36:31,649 We łbie się nie… 454 00:36:32,524 --> 00:36:34,985 Stanley zasługuje na coś lepszego. 455 00:36:35,069 --> 00:36:36,278 On o wszystkim wie. 456 00:36:36,362 --> 00:36:37,488 Jezu. 457 00:36:38,656 --> 00:36:42,618 Ty… 458 00:36:42,701 --> 00:36:43,577 jesteś… 459 00:36:47,915 --> 00:36:50,334 - Szlag! - Spokojnie, przypomnisz sobie. 460 00:36:50,417 --> 00:36:52,044 Później się tobą zajmę. 461 00:36:53,087 --> 00:36:54,880 Teraz zgubiliśmy dziecko. 462 00:36:54,964 --> 00:36:57,675 Człowieka, który należy do kogoś innego. 463 00:36:57,758 --> 00:37:00,844 Jak myślisz, dlaczego ze stresu jem zdechłe ryby? 464 00:37:00,928 --> 00:37:03,931 Uwielbiam tego małego kryminalistę. Bardziej niż ty. 465 00:37:04,014 --> 00:37:05,683 Stan umie o siebie zadbać. 466 00:37:05,766 --> 00:37:07,810 Pewnie dobrze się bawi. Musimy… 467 00:37:07,893 --> 00:37:09,436 Dobra. Sam się tym zajmę. 468 00:37:10,187 --> 00:37:13,691 Powinniśmy zostać w jednym miejscu. A jeśli tu przyjdzie? 469 00:37:27,371 --> 00:37:28,205 Co u Viktora? 470 00:37:28,289 --> 00:37:29,581 Śpi. 471 00:37:30,749 --> 00:37:31,917 Jest wyczerpany. 472 00:37:33,627 --> 00:37:36,839 Dziękuję, że pozwoliłaś nam to dokończyć. 473 00:37:37,548 --> 00:37:40,801 To mój brat. Zrobię dla niego wszystko. 474 00:37:43,345 --> 00:37:44,680 Co będzie ze mną? 475 00:37:44,763 --> 00:37:46,265 Ty wracasz do domu. 476 00:37:46,849 --> 00:37:48,392 My sprzątamy twój bałagan. 477 00:37:48,475 --> 00:37:49,852 Z Akademią Sparrow? 478 00:37:50,602 --> 00:37:51,437 Tak. 479 00:38:00,362 --> 00:38:02,823 W porządku. Wiem, czemu mnie nie lubisz. 480 00:38:06,910 --> 00:38:10,998 - Masz władzę na Viktorem. - Przez to, co wam wszystkim zrobiłem. 481 00:38:13,042 --> 00:38:14,376 Czyli co dokładnie? 482 00:38:20,632 --> 00:38:22,801 Sądziłem, że Viktor ci powiedział. 483 00:38:24,970 --> 00:38:26,263 O matkach. 484 00:38:29,224 --> 00:38:30,392 To ty. 485 00:38:31,602 --> 00:38:32,978 Przez ciebie nie żyją. 486 00:38:33,062 --> 00:38:36,857 - To był wypadek. Nie chciałem… - Przez ciebie nie żyje Claire. 487 00:38:36,940 --> 00:38:40,319 - Nie kontrolowałem mocy. - Przez ciebie kończy się świat. 488 00:38:40,402 --> 00:38:42,363 Nie mogłem się powstrzymać. 489 00:38:42,446 --> 00:38:43,655 Viktor wiedział. 490 00:38:45,115 --> 00:38:46,700 Przepraszam. 491 00:38:47,368 --> 00:38:48,452 Nie chciałem… 492 00:38:48,535 --> 00:38:53,082 Przepraszać można, gdy się rozlewa mleko, a nie unicestwia czyjeś dziecko! 493 00:38:57,419 --> 00:38:58,629 Co zrobisz? 494 00:39:05,636 --> 00:39:06,595 Stan! 495 00:39:22,152 --> 00:39:23,404 Lila! Chodź tu. 496 00:39:23,487 --> 00:39:24,655 Znalazłeś go? 497 00:39:26,657 --> 00:39:29,118 Nie mogę wyjść przez te drzwi. 498 00:39:29,201 --> 00:39:31,453 W życiu już tu nie zjem. 499 00:39:32,121 --> 00:39:33,997 Rozpraszasz się jak dziecko. 500 00:39:35,374 --> 00:39:38,168 - Dokąd idziesz? - Szukać pomocy. 501 00:39:39,503 --> 00:39:40,879 Hej! Nie! 502 00:40:25,883 --> 00:40:27,593 - Diego? - Słyszę to. 503 00:40:37,769 --> 00:40:40,230 - Musimy stąd spadać. - Nie bez Stana. 504 00:40:48,447 --> 00:40:49,406 Rusz się! 505 00:40:54,369 --> 00:40:55,662 Szybko! 506 00:40:58,290 --> 00:40:59,500 Jazda! 507 00:41:07,925 --> 00:41:09,051 Boże! 508 00:41:09,134 --> 00:41:10,052 Chodź. 509 00:41:12,471 --> 00:41:14,139 Ruszaj się! 510 00:41:28,320 --> 00:41:30,197 Widzę dużo krwi. 511 00:41:36,036 --> 00:41:36,870 Pchaj mocno! 512 00:41:59,017 --> 00:42:00,018 Stanley? 513 00:42:01,019 --> 00:42:03,063 - No nie wierzę. - Gdzie byłeś? 514 00:42:03,814 --> 00:42:07,818 Co? Dziecko nie może skoczyć po picie i kabanosa? 515 00:42:22,124 --> 00:42:23,458 O kurde. 516 00:42:29,715 --> 00:42:35,137 PRZESTĘPCZOŚĆ JEST PROBLEMEM, MY JESTEŚMY ROZWIĄZANIEM 517 00:42:58,744 --> 00:43:00,162 Masz to, czego chciałeś. 518 00:43:01,246 --> 00:43:02,289 Koniec sprawy. 519 00:46:28,703 --> 00:46:31,164 Napisy: Przemysław Rak