1 00:00:15,765 --> 00:00:17,392 Cześć. Co słychać? 2 00:00:20,562 --> 00:00:23,148 Kochanie, znasz zasady. 3 00:00:23,231 --> 00:00:24,774 Zero telewizji podczas obiadu. 4 00:00:25,775 --> 00:00:27,736 Ugotowałam twoją ulubioną zupę. 5 00:00:31,614 --> 00:00:33,158 Bardzo śmieszne. 6 00:00:35,618 --> 00:00:37,287 Ty mały łobuziaku. 7 00:00:37,370 --> 00:00:38,496 Proszę. 8 00:00:41,499 --> 00:00:42,625 Pooglądasz później. 9 00:00:42,709 --> 00:00:45,503 Chcesz ciepłego mleka? Będziesz lepiej spał. 10 00:00:46,004 --> 00:00:47,547 Tak? Dobrze. 11 00:00:50,717 --> 00:00:51,885 Daj już spokój. 12 00:00:52,761 --> 00:00:55,180 Pooglądasz później, gdy zjesz. 13 00:00:55,263 --> 00:00:56,264 Jedz. 14 00:01:01,436 --> 00:01:03,146 Wiesz, co zrobiłem ostatniemu…? 15 00:01:03,229 --> 00:01:04,981 To już nie jest śmieszne. 16 00:01:05,065 --> 00:01:08,860 Jedz. Inaczej będziesz miał szlaban na telewizję przez tydzień. 17 00:01:09,444 --> 00:01:10,862 Dość tego! 18 00:01:10,945 --> 00:01:13,740 Jeśli nie jesz, zawołam wiedźmę. 19 00:01:13,823 --> 00:01:15,742 Już ona ci pokaże. 20 00:01:20,205 --> 00:01:26,252 Synu, przepraszam. Nie ma wiedźm. Zjedz tę zupę. 21 00:01:26,336 --> 00:01:27,170 Kłamiesz! 22 00:01:28,880 --> 00:01:30,548 Jodie, przestań. 23 00:01:30,632 --> 00:01:33,927 - Kłamiesz! - Usiądź i zjedz. 24 00:01:34,010 --> 00:01:38,473 - Kłamiesz! - Jodie, uspokój się. Proszę. 25 00:01:38,556 --> 00:01:41,059 Przepraszam. 26 00:01:41,893 --> 00:01:43,436 Jodie, przerażasz mnie. 27 00:01:47,982 --> 00:01:53,738 Kłamiesz! 28 00:02:04,124 --> 00:02:07,252 JODIE – WYBRANIEC 29 00:02:07,335 --> 00:02:09,587 3. PRZEBUDZENIE 30 00:02:16,803 --> 00:02:19,139 Zastanówcie się poważnie, 31 00:02:19,222 --> 00:02:21,683 czy gdyby Bóg wzniecił pożar w waszym życiu, 32 00:02:22,183 --> 00:02:23,810 przeżylibyście te płomienie? 33 00:02:27,605 --> 00:02:32,610 Mateusz mówi, że wszystkie grzechy zostaną odpuszczone. 34 00:02:32,694 --> 00:02:34,696 Ale nie bluźnierstwo. 35 00:02:37,490 --> 00:02:41,452 Kto buduje na fundamencie Chrystusa 36 00:02:41,953 --> 00:02:45,373 ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, 37 00:02:46,207 --> 00:02:47,041 bądź z wina… 38 00:02:50,378 --> 00:02:52,714 zostanie pochłonięty przez ogień Pana. 39 00:02:55,300 --> 00:02:57,302 Zadajcie dziś sobie pytanie. 40 00:02:57,385 --> 00:02:58,386 Kto tego słucha… 41 00:03:02,765 --> 00:03:04,976 głuchy jest na słowa Zbawcy. 42 00:03:05,476 --> 00:03:07,729 Nie wpadajcie w pułapkę odurzenia. 43 00:03:09,898 --> 00:03:12,400 Bez względu na to, jaką formę przyjmuje, 44 00:03:13,318 --> 00:03:16,654 Belzebub czai się wszędzie. 45 00:03:17,739 --> 00:03:21,367 Grzech został sprowadzony na świat przez jednego człowieka. 46 00:03:22,368 --> 00:03:25,580 I tak cała ludzkość stała się śmiertelna. 47 00:03:26,247 --> 00:03:27,332 Albowiem wszyscy… 48 00:03:27,415 --> 00:03:28,249 WINO 49 00:03:28,333 --> 00:03:29,584 …wszyscy zgrzeszyli. 50 00:03:45,099 --> 00:03:47,393 Może jutro będziemy mieli szczęście. 51 00:03:47,477 --> 00:03:50,480 Mam nadzieję, mały. Oby. 52 00:03:55,401 --> 00:03:56,569 Magda przyszła. 53 00:03:58,780 --> 00:03:59,656 Boże. 54 00:04:04,535 --> 00:04:05,620 Cześć. 55 00:04:07,330 --> 00:04:08,289 Cześć. 56 00:04:10,500 --> 00:04:13,461 Mówiłam twojej mamie, że pójdziemy razem do szkoły. 57 00:04:16,881 --> 00:04:18,675 Wczoraj nie mogłam spać. 58 00:04:20,969 --> 00:04:22,220 Ja też nie. 59 00:04:29,060 --> 00:04:31,479 Nie mówmy o tym nikomu. 60 00:04:33,439 --> 00:04:35,525 Hipólito nie może wiedzieć. 61 00:04:40,530 --> 00:04:43,866 Skończyłeś kostium na pastorelę. 62 00:04:44,617 --> 00:04:46,327 - Wygląda świetnie. - Dzięki. 63 00:04:47,245 --> 00:04:49,080 Dodałeś soli do butelki? 64 00:04:49,622 --> 00:04:50,540 Jodie! 65 00:04:51,040 --> 00:04:55,253 - Jak to zrobiłeś? - Jak zrobiłem co? 66 00:04:55,336 --> 00:04:57,505 No weź. Jak to zrobiłeś? 67 00:04:57,588 --> 00:05:00,091 Było tam 20 butelek wina. 68 00:05:00,174 --> 00:05:02,302 Skąd je wziąłeś, u licha? 69 00:05:02,385 --> 00:05:03,344 HISTORIA KRZYŻA 70 00:05:03,428 --> 00:05:04,721 Niech pani jedną weźmie. 71 00:05:04,804 --> 00:05:06,889 - Proszę usiąść. - Dziękuję. 72 00:05:07,890 --> 00:05:10,560 - Chciał pastor rozmawiać o Jodiem? - Tak. 73 00:05:10,643 --> 00:05:13,563 Sarah, moi parafianie bardzo się martwią. 74 00:05:13,646 --> 00:05:15,815 Sprawy wymykają się spod kontroli. 75 00:05:16,899 --> 00:05:20,570 Wszystkie butelki Santa Pauli magicznie zamieniły się w wino. 76 00:05:21,237 --> 00:05:22,697 Skąd wiecie, że to wino? 77 00:05:23,197 --> 00:05:24,866 Jodie i te łobuzy 78 00:05:25,575 --> 00:05:27,535 sprzedawali wczoraj butelki z wodą. 79 00:05:28,119 --> 00:05:29,787 Co w tym złego? 80 00:05:29,871 --> 00:05:34,083 Włamali się do wielu domów, w tym do mojego, i podmienili je na wino. 81 00:05:34,167 --> 00:05:35,585 SANTA PAULA, WODA MINERALNA 82 00:05:35,668 --> 00:05:36,753 Chce pani spróbować? 83 00:05:37,253 --> 00:05:38,838 Próbowałem. 84 00:05:39,589 --> 00:05:41,799 Wy też skosztujcie, żeby się upewnić. 85 00:05:47,096 --> 00:05:47,972 To wino. 86 00:05:48,473 --> 00:05:51,642 Jodie, myślę, że dokonałeś cudu. 87 00:05:51,726 --> 00:05:53,353 Prawdziwego cudu! 88 00:05:55,355 --> 00:05:58,941 Daj spokój, Tuka. To była sztuczka dla kasy. 89 00:05:59,942 --> 00:06:00,777 Stary. 90 00:06:01,861 --> 00:06:03,571 Mam milion pomysłów. 91 00:06:04,280 --> 00:06:06,407 Nie tylko zbezcześcili ewangelię, 92 00:06:06,491 --> 00:06:08,534 ale popełnili bluźnierstwo. 93 00:06:08,618 --> 00:06:13,748 Chciałbym po prostu pomóc Jodiemu odnaleźć właściwą drogę. 94 00:06:13,831 --> 00:06:15,291 SPOTKANIE Z CUDOWNYNM DZIECKIEM 95 00:06:15,333 --> 00:06:16,834 Możemy mu pomóc. 96 00:06:20,755 --> 00:06:22,757 SANTA PAULA, WODA MINERALNA 97 00:06:37,271 --> 00:06:38,981 Jodie, nic ci nie jest? 98 00:06:39,065 --> 00:06:40,650 Zaraz wyjdę. 99 00:06:41,192 --> 00:06:44,487 Od wypadku w Santa Rosalía nic nie jest już takie samo. 100 00:06:46,072 --> 00:06:48,032 Ja już niczego nie jestem pewien. 101 00:06:49,700 --> 00:06:50,952 Nic nie rozumiem. 102 00:06:51,452 --> 00:06:54,664 Podczas Pahko tańczymy i prosimy Boga o przewodnictwo. 103 00:06:54,747 --> 00:06:56,374 Może to by ci się przydało. 104 00:06:56,874 --> 00:06:58,334 Zaufaj sobie, Jodie. 105 00:07:01,546 --> 00:07:03,131 Co ci podpowiada serce? 106 00:07:04,632 --> 00:07:05,550 Ufam ci. 107 00:07:12,181 --> 00:07:14,058 Zawsze jestem z tobą, Tuka. 108 00:07:19,272 --> 00:07:22,400 Po tym, jak Herod zarządził rzeź niewiniątek, 109 00:07:22,483 --> 00:07:25,403 opuścili Judeę w obliczu niepewnej przyszłości. 110 00:07:26,237 --> 00:07:30,950 W drodze do Betlejem Józef i Maria byli kuszeni przez diabła. 111 00:07:31,033 --> 00:07:32,952 Jednakże nie ulegli. 112 00:07:33,035 --> 00:07:35,580 Mając wiarę i Słowo Boże, 113 00:07:35,663 --> 00:07:39,292 niestrudzenie próbowali chronić Jezusa. 114 00:07:39,959 --> 00:07:41,627 A w skromnym żłobie, 115 00:07:41,711 --> 00:07:45,173 w otoczeniu zwierząt i pielgrzymów, 25 grudnia… 116 00:07:46,174 --> 00:07:47,383 Co do diabła? 117 00:07:48,301 --> 00:07:50,887 - Dalej, Yaquis! - Hej! 118 00:07:50,970 --> 00:07:52,138 Dzieciaki! 119 00:07:52,763 --> 00:07:55,308 - Dalej, Yaquis! - Co wy wyprawiacie? 120 00:07:55,391 --> 00:07:58,144 - Dalej, Yaquis! - Nie na tym polega pastorela! 121 00:08:03,316 --> 00:08:05,109 Puśćcie mnie, diabły! 122 00:08:05,193 --> 00:08:06,444 Bawi cię to? 123 00:08:06,527 --> 00:08:09,280 Nigdy nie mówicie o naszych tradycjach! 124 00:08:09,363 --> 00:08:10,198 Masz rację. 125 00:08:10,907 --> 00:08:14,076 To nie jest święto twoich. Śpiewy i tańce – to nie tu. 126 00:08:14,160 --> 00:08:15,161 Jesteś zawieszony. 127 00:08:15,244 --> 00:08:17,455 Jeśli on wyleci, ja też odejdę. 128 00:08:18,039 --> 00:08:18,873 Tak? 129 00:08:21,083 --> 00:08:24,712 Patrzcie! Nie urodził się w Meksyku, ale uważa się za Yaqui. 130 00:08:28,799 --> 00:08:31,677 Hernández nie może wymazać historii plemienia Yaqui. 131 00:08:31,761 --> 00:08:34,639 Damy mu nauczkę. 132 00:08:34,722 --> 00:08:36,516 Dość! Milcz! 133 00:08:39,852 --> 00:08:41,604 Hej! Tak nie można. 134 00:08:44,232 --> 00:08:48,611 Na terenach plemienia Yaqui ziemia była uprawiana sprawiedliwie. 135 00:08:48,694 --> 00:08:52,949 Aż rodzina Hernándeza kupiła kopalnię i zmusiła Yaqui do pracy. 136 00:08:53,032 --> 00:08:56,118 Ci pogodzeni z losem stali się niewolnikami. 137 00:08:56,202 --> 00:08:58,579 Reszta uciekła w morze. 138 00:08:58,663 --> 00:08:59,830 Byli wolni. 139 00:09:01,415 --> 00:09:05,127 Pańska matka nie posłuchała pracowników kopalni pańskiego pradziadka, 140 00:09:05,211 --> 00:09:08,464 gdy powiedzieli jej, że tunele nie wytrzymają. 141 00:09:08,965 --> 00:09:10,925 Zginęło ponad 100 członków plemienia. 142 00:09:11,968 --> 00:09:14,136 Ich ciała spalono w hucie. 143 00:09:16,222 --> 00:09:18,933 A ich prochy wrzucono do morza wraz z żużlem. 144 00:09:19,016 --> 00:09:21,352 Pewnego dnia morze je wyrzuciło. 145 00:09:21,894 --> 00:09:24,730 Dlatego plaże Santa Rosalía są czarne. 146 00:09:33,823 --> 00:09:35,032 Skąd to wiesz? 147 00:09:38,119 --> 00:09:39,870 Dość! Wracajcie do klas! 148 00:09:39,954 --> 00:09:41,330 Już! Do klas! 149 00:09:41,414 --> 00:09:42,915 Pastorela jest odwołana! 150 00:09:43,708 --> 00:09:45,126 Chodź ze mną. 151 00:09:46,168 --> 00:09:47,920 Gdzie to usłyszałeś? 152 00:09:48,004 --> 00:09:49,422 Za kogo ty się uważasz? 153 00:10:07,231 --> 00:10:08,316 Przepraszam. 154 00:10:10,151 --> 00:10:11,819 W czym problem, dyrektorze? 155 00:10:12,612 --> 00:10:13,654 Gdzie twoja mama? 156 00:10:15,406 --> 00:10:16,365 Nie mogła przyjść. 157 00:10:16,991 --> 00:10:18,951 Jestem osobą upoważnioną. 158 00:10:20,286 --> 00:10:22,163 Przy całej szkole 159 00:10:22,246 --> 00:10:25,082 oczerniał moją rodzinę kłamstwami i pomówieniami. 160 00:10:25,583 --> 00:10:27,460 Skłamał na temat mojej matki. 161 00:10:28,461 --> 00:10:29,837 A gdyby tego było mało… 162 00:10:32,923 --> 00:10:35,426 uczeń przyniósł tę butelkę z czerwonym winem. 163 00:10:35,509 --> 00:10:37,470 Podobno Jodie mu ją dał. 164 00:10:37,553 --> 00:10:40,681 Zwymiotował na całą klasę. Jego też musiałem zawiesić. 165 00:10:43,309 --> 00:10:45,436 Z ciebie to dopiero wzór, Elvis. 166 00:10:47,647 --> 00:10:50,733 Zawieszam go na tydzień. Chcę rozmawiać z jego matką. 167 00:10:53,069 --> 00:10:54,111 Dobrze. 168 00:10:54,195 --> 00:10:55,363 Miłego dnia. 169 00:10:56,322 --> 00:10:58,199 Dzięki za zepsucie pastoreli. 170 00:11:10,628 --> 00:11:13,464 Będę cię we wszystkim wspierać. 171 00:11:13,964 --> 00:11:17,927 Złamię nawet nos temu dupkowi Hernándezowi, ale… 172 00:11:18,594 --> 00:11:19,929 Powiesz, co się stało? 173 00:11:22,056 --> 00:11:24,558 Nie wiem, co się ze mną dzieje. 174 00:11:25,309 --> 00:11:27,103 Nigdy tak się nie czułem. 175 00:11:27,603 --> 00:11:31,065 Jakbym był mutantem z innej planety. 176 00:11:31,732 --> 00:11:33,776 Dla mnie to nie pierwszyzna. 177 00:11:34,276 --> 00:11:36,821 Też czuję się jak mutant. 178 00:11:37,822 --> 00:11:39,490 Wiesz, kim jest mutant? 179 00:11:40,366 --> 00:11:42,284 Kimś, kto zmienia się w kogoś innego. 180 00:11:43,119 --> 00:11:44,495 Chcę być normalny. 181 00:11:44,578 --> 00:11:47,498 Normalny? Normalność jest taka nudna. 182 00:11:48,999 --> 00:11:52,378 Gdy poznałam ciebie i mamę, wiedziałam, że nie jesteś normalny. 183 00:11:53,003 --> 00:11:54,338 To w tobie lubię. 184 00:11:55,005 --> 00:11:58,426 José! Zostały dwie tace. Wyjmij je, proszę. 185 00:11:59,760 --> 00:12:03,764 Kiedy odkryłam swoje prawdziwe ja, 186 00:12:04,974 --> 00:12:07,268 bałam się, że rodzina mnie odrzuci. 187 00:12:08,436 --> 00:12:10,896 Tylko brat się ode mnie odwrócił. 188 00:12:11,439 --> 00:12:14,442 Ludzie powoli zaczęli mnie akceptować. 189 00:12:14,525 --> 00:12:18,279 Ci, którzy byli dla mnie nieuprzejmi, teraz też jedzą mój chleb. 190 00:12:20,740 --> 00:12:24,618 Twoja mama może ci pomóc i zrozumie cię lepiej, niż ci się wydaje. 191 00:12:25,453 --> 00:12:27,246 Nikt nie kocha cię bardziej niż ona. 192 00:12:27,329 --> 00:12:28,789 Poza mną. 193 00:12:28,873 --> 00:12:30,207 Jestem twoją mamą zastępczą. 194 00:12:30,833 --> 00:12:33,252 Nie wiem, co się z tobą dzieje. 195 00:12:34,754 --> 00:12:36,255 Ale piłam z tych butelek. 196 00:12:36,881 --> 00:12:38,132 To było prawdziwe wino. 197 00:12:39,425 --> 00:12:40,843 Jak to się stało? 198 00:12:40,926 --> 00:12:42,428 Coś ty sobie myślał? 199 00:12:42,928 --> 00:12:45,014 Nie chciałem. 200 00:12:45,097 --> 00:12:45,931 Nie chciałeś? 201 00:12:46,015 --> 00:12:47,141 Chodź, Sarah. 202 00:12:47,683 --> 00:12:48,517 Słuchaj. 203 00:12:50,311 --> 00:12:52,521 Dzieciak nie wie, co się dzieje. 204 00:12:52,605 --> 00:12:53,647 Nie strofuj go. 205 00:12:54,148 --> 00:12:55,983 Powinnaś z nim porozmawiać. 206 00:13:16,504 --> 00:13:18,422 Najpierw wypadek, teraz to. 207 00:13:18,506 --> 00:13:20,883 Mam na zawsze zamknąć się w domu? 208 00:13:20,966 --> 00:13:23,427 Miałeś nie zwracać na siebie uwagi. 209 00:13:23,511 --> 00:13:25,429 Prosiłam cię o to, prawda? 210 00:13:28,140 --> 00:13:29,683 Wiem, prosiłaś. 211 00:13:36,357 --> 00:13:38,692 Jodie, gdy byłeś małym chłopcem, 212 00:13:38,776 --> 00:13:40,402 zacząłeś przejawiać… 213 00:13:40,486 --> 00:13:42,321 Nie wiem, jak to nazwać. 214 00:13:42,863 --> 00:13:44,782 Pewne zdolności. 215 00:13:47,117 --> 00:13:49,161 To się powtarzało. 216 00:13:50,371 --> 00:13:54,542 Zdolności te objawiały się, gdy emocje brały nad tobą górę. 217 00:13:55,251 --> 00:13:57,545 Ludzie zaczęli zwracać uwagę. 218 00:13:59,588 --> 00:14:03,509 Wcale nie bierzesz leków na napady drgawek. 219 00:14:06,220 --> 00:14:08,347 Nie chciałam, żeby ci coś się stało. 220 00:14:10,558 --> 00:14:11,642 Spójrz na mnie. 221 00:14:12,393 --> 00:14:13,644 Spójrz na mnie. 222 00:14:14,728 --> 00:14:16,230 Te pigułki… 223 00:14:19,275 --> 00:14:20,734 mają cię uspokajać. 224 00:14:21,735 --> 00:14:25,948 Dzięki nim masz wszystko pod kontrolą. 225 00:14:26,448 --> 00:14:28,409 Radzę ci nadal je zażywać. 226 00:14:29,201 --> 00:14:31,245 Od ciebie zależy, czy to zrobisz. 227 00:14:32,329 --> 00:14:34,415 Próbuję cię chronić. 228 00:15:22,004 --> 00:15:24,131 O’Higgins, nic nie powiesz w kościele? 229 00:15:24,840 --> 00:15:26,383 A co mam powiedzieć? 230 00:15:27,676 --> 00:15:28,552 Nie wiem. 231 00:15:29,053 --> 00:15:32,890 Że potępiasz to, co robi ten dzieciak, te jego udawane cuda. 232 00:15:32,973 --> 00:15:35,267 Nie ma się co nim przejmować. 233 00:15:37,019 --> 00:15:39,271 Myślę, że to masowa histeria. 234 00:15:40,314 --> 00:15:42,900 Nie dziwi mnie to w tym mieście ignorantów. 235 00:15:45,152 --> 00:15:48,948 Wyobraź sobie, że jesteśmy w Nazarecie 2000 lat temu, 236 00:15:49,031 --> 00:15:51,325 a Jezus dokonuje cudów. 237 00:15:52,993 --> 00:15:54,036 Co byśmy zrobili? 238 00:15:55,955 --> 00:15:57,122 Uwierzylibyśmy mu? 239 00:15:58,540 --> 00:15:59,959 Nie zrobilibyśmy nic? 240 00:16:01,877 --> 00:16:04,755 A może patrzylibyśmy, jak go ukrzyżowują? 241 00:16:09,551 --> 00:16:10,636 Co chcesz powiedzieć? 242 00:16:12,805 --> 00:16:13,639 Nic. 243 00:16:14,306 --> 00:16:15,557 Co u twojej matki? 244 00:16:19,436 --> 00:16:20,646 Pogarsza jej się. 245 00:16:22,940 --> 00:16:25,818 Szyba będzie unosić się tuż pod wodą. 246 00:16:26,485 --> 00:16:27,987 Hipólito będzie ją trzymał. 247 00:16:28,570 --> 00:16:29,905 Wtedy się pojawisz. 248 00:16:31,782 --> 00:16:33,200 I po niej przejdziesz. 249 00:16:33,784 --> 00:16:37,997 Po drugiej stronie Magda odpali tysiące fajerwerków. 250 00:16:40,457 --> 00:16:42,751 Będziesz tam stał i krzyczał. 251 00:16:43,335 --> 00:16:45,337 Wszyscy zaczną świrować. 252 00:16:45,421 --> 00:16:49,008 Pobiegniesz na drugą stronę, a Tuka zabierze szybę. 253 00:16:49,091 --> 00:16:52,136 Nikt się nie zorientuje przy fajerwerkach. 254 00:16:52,219 --> 00:16:55,097 Przejdziesz po wodzie. 255 00:16:56,098 --> 00:16:57,558 Dokonasz cudu. 256 00:16:58,350 --> 00:16:59,184 Magia. 257 00:17:01,228 --> 00:17:03,022 - Nie chcę tego robić. - Racja. 258 00:17:03,814 --> 00:17:05,065 To brzmi głupio. 259 00:17:05,149 --> 00:17:06,859 Masz inne pomysły, Wagner? 260 00:17:06,942 --> 00:17:08,110 Boże. 261 00:17:08,193 --> 00:17:11,321 Nie chcę tego robić. Innych sztuczek też nie. 262 00:17:12,156 --> 00:17:14,241 Naprawdę w to uwierzyłeś. 263 00:17:15,576 --> 00:17:17,036 Nie masz supermocy. 264 00:17:18,162 --> 00:17:20,497 Nikt z nas nie ma. 265 00:17:23,876 --> 00:17:24,710 Wyjdź. 266 00:17:24,793 --> 00:17:25,627 Hej. 267 00:17:25,711 --> 00:17:29,381 Przepraszam. Przyszedłem powiedzieć, że przekąski są gotowe. 268 00:17:30,382 --> 00:17:31,842 Dobra. Chodźmy. 269 00:17:34,094 --> 00:17:36,722 Spokojnie. Mam wszystko pod kontrolą. 270 00:17:36,805 --> 00:17:38,557 Mam kilka pomysłów. 271 00:17:40,392 --> 00:17:41,852 Żyjesz, Erik? 272 00:17:41,935 --> 00:17:43,812 Spójrz na swój cud, Jodie. 273 00:17:47,441 --> 00:17:50,944 Jak zarobimy forsę, skoro masz takie durne pomysły? 274 00:17:51,028 --> 00:17:52,362 Nie, serio. 275 00:18:08,545 --> 00:18:10,297 Liczy się słowo „cuda”. 276 00:18:10,380 --> 00:18:11,882 Ludzie chcą oglądać cuda! 277 00:18:11,965 --> 00:18:13,550 Wszystko widzę! 278 00:18:14,051 --> 00:18:16,011 Ale śmieszne. 279 00:18:16,095 --> 00:18:18,931 - Padnę ze śmiechu. - Nie kłamię! 280 00:18:19,014 --> 00:18:22,267 Widzę nawet, jak ojciec O’Higgins tam coś robi. 281 00:18:22,768 --> 00:18:25,104 Zamknij się, bo zabiorę ci zabawki 282 00:18:25,187 --> 00:18:28,190 i pourywam im ręce, nogi i głowy. 283 00:18:28,273 --> 00:18:30,567 Nie kłamię. Spójrz. 284 00:18:30,651 --> 00:18:31,693 Tam jest. 285 00:18:35,030 --> 00:18:36,281 Tam. Widzisz? 286 00:18:36,365 --> 00:18:37,407 Bez jaj. 287 00:18:38,575 --> 00:18:40,452 - Otwórz oczy. - Przestań. 288 00:18:40,536 --> 00:18:41,870 - Wagner. - Pokaż. 289 00:18:42,371 --> 00:18:43,205 Co do diabła? 290 00:18:43,288 --> 00:18:45,457 Mówiłem, że to był cud. 291 00:18:48,377 --> 00:18:49,920 Pokaż. Jak to? 292 00:18:53,132 --> 00:18:54,091 To prawda. 293 00:18:54,174 --> 00:18:56,510 - Jest O’Higgins. - Naprawiłeś mu wzrok. 294 00:18:56,593 --> 00:18:58,595 Jodie, naprawdę jesteś cudotwórcą. 295 00:18:58,679 --> 00:19:00,597 Zarobimy kupę forsy. 296 00:19:02,099 --> 00:19:03,475 Ciekawe, co jeszcze potrafi. 297 00:19:03,559 --> 00:19:05,018 Co jeszcze potrafię? 298 00:19:05,978 --> 00:19:07,271 Co jeszcze potrafię? 299 00:19:07,354 --> 00:19:11,275 Coś ze mną nie tak, a wam to kompletnie zwisa. 300 00:19:11,358 --> 00:19:14,486 Po pierwsze, nie mam pojęcia, kim jestem. 301 00:19:14,570 --> 00:19:15,696 Albo czym jestem! 302 00:19:19,116 --> 00:19:21,326 Przestańcie. Powiedział, że nie chce. 303 00:19:31,795 --> 00:19:36,466 Nie wierzy ojciec, że Jezus powstał z martwych? 304 00:19:39,970 --> 00:19:43,348 Czyli wszystkie jego cuda były fałszywe? 305 00:19:43,432 --> 00:19:44,808 Nie, to nie to. 306 00:19:45,309 --> 00:19:48,020 Cuda nie powinny być brane dosłownie. 307 00:19:50,272 --> 00:19:52,941 Co mam myśleć o tym, co się ze mną dzieje? 308 00:19:53,025 --> 00:19:54,443 A o czym mówisz? 309 00:19:55,736 --> 00:19:56,695 O wypadku? 310 00:19:56,778 --> 00:19:58,238 Przepraszam. 311 00:19:58,322 --> 00:20:00,324 Czy mogłeś zginąć? Owszem. 312 00:20:00,908 --> 00:20:02,701 Ale takie rzeczy się zdarzają. 313 00:20:03,202 --> 00:20:04,494 A co z winem? 314 00:20:07,372 --> 00:20:10,375 Brawo ty. Wszyscy w to uwierzyli. 315 00:20:11,293 --> 00:20:13,462 To mówi więcej o innych niż o tobie. 316 00:20:15,172 --> 00:20:16,590 Jak pan to wyjaśni? 317 00:20:16,673 --> 00:20:17,925 Jak to wyjaśnię? 318 00:20:20,219 --> 00:20:21,803 Pamiętasz moje wykłady? 319 00:20:21,887 --> 00:20:26,767 O tym, jak nauka i wiara mogą współistnieć? 320 00:20:27,434 --> 00:20:30,020 Prawie wszystko ma logiczne wytłumaczenie. 321 00:20:30,103 --> 00:20:33,106 Zwłaszcza, gdy nie chcesz logicznego wyjaśnienia. 322 00:20:35,776 --> 00:20:38,570 To, co robisz, jest niebezpieczne. 323 00:20:39,071 --> 00:20:42,282 Czynisz cuda. 324 00:20:43,492 --> 00:20:45,410 Komuś może stać się krzywda. 325 00:20:46,870 --> 00:20:48,205 Cuda nie istnieją. 326 00:20:52,668 --> 00:20:54,586 Czemu do mnie nie przemówisz, Panie? 327 00:21:18,986 --> 00:21:20,696 Jego stan się pogorszył. 328 00:21:20,779 --> 00:21:23,907 Nie musisz podejmować decyzji od razu, 329 00:21:24,700 --> 00:21:26,576 ale ktoś musi cię wesprzeć. 330 00:21:28,328 --> 00:21:29,955 Nie obudzi się? 331 00:21:32,666 --> 00:21:36,003 Ángelo, czy twoja matka może tu przyjść? 332 00:21:37,754 --> 00:21:38,588 Nie. 333 00:21:39,423 --> 00:21:41,258 Zostawiła mnie dawno temu. 334 00:21:42,634 --> 00:21:43,844 Kiedy on się obudzi? 335 00:21:45,554 --> 00:21:48,849 Masz innych dorosłych krewnych? 336 00:21:59,943 --> 00:22:00,861 Wiesz co? 337 00:22:06,491 --> 00:22:10,620 Słyszę i czuję, co inni ludzie myślą i czują. 338 00:22:13,332 --> 00:22:15,709 Słyszysz moje myśli? 339 00:22:17,919 --> 00:22:18,962 Nie teraz. 340 00:22:22,758 --> 00:22:26,386 Jeśli masz jakąś antenę, która wyłapuje złe uczucia, 341 00:22:27,387 --> 00:22:30,098 to może to dlatego, 342 00:22:31,224 --> 00:22:33,852 że musisz coś z nimi zrobić. 343 00:22:34,978 --> 00:22:37,105 Jak ludzie, którzy widzą duchy. 344 00:22:38,065 --> 00:22:40,108 Może powinieneś im pomóc. 345 00:22:42,444 --> 00:22:43,779 W czym? 346 00:23:00,212 --> 00:23:07,177 JESTEM CHLEBEM ŻYCIA 347 00:23:10,847 --> 00:23:12,808 Chodź ze mną, pieprzony gringo! 348 00:23:12,891 --> 00:23:15,769 - Rusz się, a potnę ci gębę. - Puść go! 349 00:23:15,852 --> 00:23:17,062 Albo twojej lasce. 350 00:23:17,145 --> 00:23:18,355 - Jasne? - Czego chcesz? 351 00:23:18,438 --> 00:23:20,857 - Zobaczmy, jak zdziałasz cud. - Puść go! 352 00:23:20,941 --> 00:23:23,360 - Wsiadaj, dupku. - Zrobisz mu krzywdę! 353 00:23:23,443 --> 00:23:24,736 Pieprzony gringo. 354 00:23:32,911 --> 00:23:33,745 Sarah. 355 00:23:34,830 --> 00:23:39,126 Ta była używana przez ponad 30 godzin, ale mogę dać zniżkę. 356 00:23:39,209 --> 00:23:41,461 Dziękuję, ale zapłacę, ile trzeba. 357 00:23:41,545 --> 00:23:42,379 Sarah! 358 00:23:43,004 --> 00:23:44,673 - Ángelo porwał Jodiego. - Co? 359 00:23:44,756 --> 00:23:46,675 - Samochodem. Miał nóż. - Dokąd? 360 00:23:46,758 --> 00:23:47,592 Nie wiem. 361 00:23:47,676 --> 00:23:49,052 Ale domyślam się. 362 00:23:52,055 --> 00:23:53,181 Tutaj 363 00:23:53,265 --> 00:23:55,225 Lepiej go wylecz, kretynie. 364 00:24:15,454 --> 00:24:16,705 Sam nie wiem. 365 00:24:17,998 --> 00:24:20,625 - Nie mogę. - Nie jesteś Cudownym Chłopcem? 366 00:24:20,709 --> 00:24:22,294 Lepiej ulecz mojego ojca, 367 00:24:22,377 --> 00:24:25,881 bo będziesz leczył siebie, jak ci poucinam uszy. 368 00:24:25,964 --> 00:24:27,048 Rozumiesz? 369 00:24:28,717 --> 00:24:29,801 Pomóż mu. 370 00:24:30,719 --> 00:24:32,095 W tej chwili, bucu! 371 00:25:46,711 --> 00:25:48,463 Walcz, skurwielu! 372 00:25:48,547 --> 00:25:50,507 - Walcz! - Mogę pomóc. 373 00:25:50,590 --> 00:25:51,758 Walcz! 374 00:25:51,841 --> 00:25:53,260 Już! 375 00:25:55,929 --> 00:25:58,390 Nie dotykaj go! Rozumiesz? 376 00:26:03,853 --> 00:26:04,980 Wszystko gra? 377 00:26:05,814 --> 00:26:07,566 Wychodzimy. 378 00:26:20,620 --> 00:26:24,374 Nieważne, skąd masz te dary. Ważne, byś był bezpieczny. 379 00:26:24,457 --> 00:26:26,293 Wiesz, jakie to pogmatwane? 380 00:26:26,376 --> 00:26:28,295 Czy wiem? Jasne. 381 00:26:28,378 --> 00:26:30,547 Chcę, byś podjął właściwe decyzje. 382 00:26:30,630 --> 00:26:32,966 Wiesz, jak się przez to czuję? 383 00:26:33,466 --> 00:26:35,385 To niesprawiedliwe! 384 00:26:36,720 --> 00:26:38,346 Niszczysz mi życie! 385 00:27:06,541 --> 00:27:11,254 Zarzuciliśmy sieci do wody, ale okazały się puste. 386 00:27:12,172 --> 00:27:13,965 Dlatego tu jesteśmy. 387 00:27:14,049 --> 00:27:17,719 Podczas ceremonii Pahko poprosimy ryby, by wróciły do mórz. 388 00:27:19,012 --> 00:27:21,139 Dla naszych domów. 389 00:27:21,222 --> 00:27:22,891 Tak! 390 00:27:50,251 --> 00:27:51,628 NIE PRZESZKADZAĆ 391 00:28:46,099 --> 00:28:47,559 KIM JEST MÓJ OJCIEC? 392 00:28:47,642 --> 00:28:50,103 KIM JEST MÓJ OJCIEC? 393 00:28:53,481 --> 00:28:56,276 ANIOŁOWIE SĄ POSŁAŃCAMI BOGA 394 00:28:58,903 --> 00:29:00,989 Zbliż się. 395 00:29:01,072 --> 00:29:02,240 Kim jesteś? 396 00:29:03,825 --> 00:29:04,784 Halo? 397 00:29:06,745 --> 00:29:07,662 Przyjdź. 398 00:29:25,472 --> 00:29:26,639 Ufam ci, Jodie. 399 00:29:27,849 --> 00:29:29,851 Ty też musisz sobie zaufać. 400 00:29:44,407 --> 00:29:45,492 Powiedz swoje imię. 401 00:29:46,701 --> 00:29:48,703 Posłuchaj swojego serca. 402 00:29:48,787 --> 00:29:50,497 Nie bój się. 403 00:29:50,580 --> 00:29:54,334 Panie, pomóż Jodiemu odnaleźć drogę. 404 00:29:55,877 --> 00:29:56,878 Czuję twą obecność. 405 00:29:56,961 --> 00:29:58,880 A ja twoją. 406 00:30:00,507 --> 00:30:01,549 Jesteś aniołem? 407 00:30:13,770 --> 00:30:15,897 KOŚCIÓŁ EWANGELICKI 408 00:30:15,980 --> 00:30:17,315 Dobry wieczór, bracia. 409 00:30:19,901 --> 00:30:22,695 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór, pastorze. 410 00:30:22,779 --> 00:30:24,531 Dobry wieczór, bracia. 411 00:30:24,614 --> 00:30:25,573 Dobry wieczór. 412 00:30:26,866 --> 00:30:28,284 Bluźnierstwo… 413 00:30:30,286 --> 00:30:33,248 czai się między nami jak wilk w owczej skórze. 414 00:30:33,331 --> 00:30:35,291 Amen! 415 00:30:35,375 --> 00:30:37,961 Dlatego dziś zadajcie sobie pytanie, 416 00:30:39,045 --> 00:30:42,841 czy gdyby Bóg, nasz Pan, wzniecił pożar w waszym życiu, 417 00:30:43,675 --> 00:30:45,718 przeżylibyście te płomienie? 418 00:30:45,802 --> 00:30:47,262 Amen! 419 00:30:47,345 --> 00:30:49,931 Apostoł Jakub mówi, że… 420 00:30:53,518 --> 00:30:56,396 - To cud! On żyje! - To cud! 421 00:30:57,105 --> 00:30:57,939 Dobry Boże. 422 00:30:58,565 --> 00:30:59,524 Tato! 423 00:31:37,687 --> 00:31:41,190 W OPARCIU O POWIEŚĆ GRAFICZNĄ AMERICAN JESUS 424 00:34:08,421 --> 00:34:11,215 Napisy: Agata Martelińska