1
00:00:01,543 --> 00:00:05,172
- Jeszcze trochę i…
- Dobrze.
2
00:00:05,255 --> 00:00:06,590
Niespodzianka!
3
00:00:07,716 --> 00:00:11,345
Przywitaj się z Revelation 3000,
najnowocześniejszą inteligentną lodówką
4
00:00:11,428 --> 00:00:12,763
na rynku.
5
00:00:12,846 --> 00:00:16,058
Coś czuję, że już nas
nie stać na występ Diany Ross.
6
00:00:16,141 --> 00:00:18,477
A teraz najlepsze.
7
00:00:18,560 --> 00:00:21,146
- Cześć, Bridget.
- Cześć, jak mogę pomóc?
8
00:00:21,605 --> 00:00:23,732
Bridget jest inteligentną asystentką,
która pomaga
9
00:00:23,815 --> 00:00:25,984
w zakupach i życiu.
10
00:00:26,276 --> 00:00:29,404
Już ułożyła mi playlistę,
uporządkowała kalendarze,
11
00:00:29,488 --> 00:00:31,031
włączyła alarm plotek o celebrytach…
12
00:00:31,907 --> 00:00:33,116
A właśnie…
13
00:00:33,700 --> 00:00:35,160
Słyszałeś o Pepperze i Ronaldo?
14
00:00:35,244 --> 00:00:36,828
- Nie, co?
- Ponoć
15
00:00:36,912 --> 00:00:40,374
poszerzają swój związek do trójkąta.
16
00:00:40,624 --> 00:00:41,625
Kim on jest?
17
00:00:41,708 --> 00:00:44,711
Raczej ona.
18
00:00:44,795 --> 00:00:46,672
Nie sądziłem, że znają jakieś kobiety.
19
00:00:46,839 --> 00:00:49,424
Poznali ją na eksperymentalnym
portalu randkowym
20
00:00:49,508 --> 00:00:50,843
„Zobaczmy, co się wydarzy”.
21
00:00:51,969 --> 00:00:53,095
To ja.
22
00:00:53,804 --> 00:00:55,973
Muszę lecieć.
Mam jedno spotkanie po drugim
23
00:00:56,056 --> 00:00:57,808
i kolację z drużyną.
24
00:00:57,891 --> 00:01:01,228
Znowu? To już trzecia w tym tygodniu.
25
00:01:01,728 --> 00:01:04,273
Też mam plany na dziś.
Dzięki, że spytałeś.
26
00:01:05,023 --> 00:01:08,986
Czy mogę pomóc,
zamawiając twoje ulubione produkty?
27
00:01:09,319 --> 00:01:10,946
Umiesz to zrobić?
28
00:01:11,822 --> 00:01:12,990
Dziękuję.
29
00:01:13,073 --> 00:01:14,199
Bridget.
30
00:01:14,283 --> 00:01:15,450
Dziękuję, Bridget.
31
00:01:15,534 --> 00:01:17,953
Wspominałeś coś o pepperoni?
32
00:01:18,245 --> 00:01:19,955
Nie, Pepper to nasz znajomy.
33
00:01:20,038 --> 00:01:22,374
Gdyby Cam się tak nie spieszył,
34
00:01:22,457 --> 00:01:25,502
rozmawialibyśmy
o jego szalonych pomysłach.
35
00:01:26,044 --> 00:01:28,255
Prawie tak szalonych,
jak rozmowa z lodówką.
36
00:01:28,797 --> 00:01:30,507
Mówiłeś też o trójkącie.
37
00:01:32,384 --> 00:01:35,095
Jak można od razu zapraszać do domu
38
00:01:35,179 --> 00:01:37,139
kogoś poznanego w sieci?
39
00:01:50,903 --> 00:01:54,698
Wtedy pokazałabym klientowi
porównywalne ceny z zeszłego roku.
40
00:01:55,532 --> 00:01:58,243
Zadanie polegało na przekonującej
prezentacji wzrostu sprzedaży,
41
00:01:58,327 --> 00:02:01,330
a pani zanudza mnie
powtarzaniem oczywistości.
42
00:02:01,413 --> 00:02:04,416
Co dalej, pani Pritchett?
43
00:02:05,751 --> 00:02:08,462
Ja nie… Ale przecież…
44
00:02:09,838 --> 00:02:12,382
Proszę mówić pełnymi zdaniami.
45
00:02:13,133 --> 00:02:17,888
Czemu tak ostro?
Bo Gloria ma prawdziwy dar.
46
00:02:17,971 --> 00:02:20,474
Talent do handlu nieruchomościami.
47
00:02:20,557 --> 00:02:24,770
Dlatego muszę ją cisnąć.
Ona tego chce. Jak wszyscy wielcy.
48
00:02:24,853 --> 00:02:27,689
Phil jest dla mnie taki wredny.
49
00:02:28,524 --> 00:02:30,567
Przepis BHP numer 17926.
50
00:02:30,651 --> 00:02:31,944
Czujnik tlenku węgla.
51
00:02:32,027 --> 00:02:33,737
Przepis 12955.
52
00:02:33,820 --> 00:02:35,197
Zabudowania wielorodzinne.
53
00:02:35,280 --> 00:02:37,157
Artykuł 1101.1.
54
00:02:37,241 --> 00:02:39,409
Hydraulika. Nie, armatura.
55
00:02:40,202 --> 00:02:42,120
- Nie, to jest…
- Plączesz się.
56
00:02:42,204 --> 00:02:43,372
- Ja wiem.
- Słucham.
57
00:02:43,455 --> 00:02:45,791
Konieczność wymiany
instalacji hydraulicznej
58
00:02:45,874 --> 00:02:48,293
w budynku mieszkalnym sprzed 1994 roku.
59
00:02:48,377 --> 00:02:51,338
Tak. Ktoś tu jednak uważa.
60
00:02:51,421 --> 00:02:53,715
Oczywiście. Pana wykłady
o przepisach budowlanych
61
00:02:53,799 --> 00:02:55,467
są pouczające i zabawne.
62
00:02:56,176 --> 00:02:57,719
Zauważyłam, że zgubił pan kubek,
63
00:02:57,803 --> 00:02:59,680
więc kupiłam panu nowy.
64
00:03:00,597 --> 00:03:02,975
Plastikowy? Musi nienawidzić
żółwi morskich.
65
00:03:03,058 --> 00:03:05,018
„Najlepszy nauczyciel w stanie”.
66
00:03:05,102 --> 00:03:06,937
Był jeszcze „Najlepszy na świecie”,
67
00:03:07,020 --> 00:03:08,647
ale nie chciałam wyjść na lizuskę.
68
00:03:08,772 --> 00:03:09,898
Za późno, kujonko.
69
00:03:09,982 --> 00:03:12,568
Pani Pritchett, trochę szacunku.
70
00:03:12,651 --> 00:03:15,153
Wszelkie złośliwości
należy maskować udawanym kaszlem.
71
00:03:15,904 --> 00:03:17,656
Zanim wyjdziemy na lunch,
72
00:03:19,074 --> 00:03:21,785
chciałbym przypomnieć,
że najlepszego studenta w tym semestrze
73
00:03:21,869 --> 00:03:24,913
nagrodzę bezpłatnym stażem.
74
00:03:24,997 --> 00:03:26,039
Tak.
75
00:03:26,123 --> 00:03:29,376
Przejrzę oceny końcowe
i jutro ogłoszę zwycięzcę.
76
00:03:29,459 --> 00:03:31,211
- Kogo to obchodzi?
- Dziękuję, Ike.
77
00:03:32,004 --> 00:03:36,133
Jako szefowa często muszę ogarniać
kilka projektów jednocześnie.
78
00:03:36,550 --> 00:03:39,178
Za często mówię „ogarniać”?
79
00:03:39,261 --> 00:03:40,596
Nie, czytelnikom to się spodoba.
80
00:03:40,679 --> 00:03:42,890
- Trzymam za słowo.
- Mówiła pani,
81
00:03:42,973 --> 00:03:45,517
że córka prowadzi badania na Antarktydzie.
82
00:03:45,601 --> 00:03:46,602
Tak.
83
00:03:46,685 --> 00:03:48,729
Czy poznamy resztę klanu?
84
00:03:49,855 --> 00:03:50,939
Za nic.
85
00:03:51,023 --> 00:03:54,276
To był wywiad do Corner Office Magazine.
86
00:03:54,359 --> 00:03:57,279
Można powiedzieć, że to Vogue
dla kobiet prezesów.
87
00:03:57,362 --> 00:04:01,783
Moja rodzina ostatnio bardziej pasuje
do reklamy farmy aligatorów.
88
00:04:01,867 --> 00:04:05,913
Panie z Camptown śpiewają tak
Du-da, du-da
89
00:04:05,996 --> 00:04:07,915
Zwykle przy tym usypiają.
90
00:04:07,998 --> 00:04:12,336
Maluchy.
91
00:04:15,380 --> 00:04:16,715
Boże, to działa.
92
00:04:16,798 --> 00:04:19,051
Odkryłem to przy karmieniu
o czwartej rano.
93
00:04:19,134 --> 00:04:21,970
Nie musiałeś, to nie twoje dzieci.
94
00:04:22,054 --> 00:04:23,639
Dlaczego mama nie pomaga?
95
00:04:23,722 --> 00:04:25,557
Nocna pora to nie problem.
96
00:04:25,641 --> 00:04:27,601
Oglądałem maraton serii
97
00:04:28,477 --> 00:04:31,438
Kobiety, które zabijają.
98
00:04:32,105 --> 00:04:33,774
Lubię go chyba dlatego, bo wiem,
99
00:04:33,857 --> 00:04:34,942
że nie muszę się obawiać…
100
00:04:37,319 --> 00:04:38,570
- Tato!
- Przepraszam.
101
00:04:39,780 --> 00:04:41,698
Na wyścigach w Camptown
102
00:04:41,782 --> 00:04:43,825
Najmocniej przepraszam.
103
00:04:43,909 --> 00:04:45,202
Kiepsko się czuję.
104
00:04:45,285 --> 00:04:46,745
Jedźcie do Disneylandu beze mnie.
105
00:04:46,828 --> 00:04:47,871
Na pewno?
106
00:04:47,955 --> 00:04:49,373
Tak, ruszajcie.
107
00:04:50,207 --> 00:04:51,792
Phil, nie spóźnij się do pracy.
108
00:04:51,875 --> 00:04:53,585
Lepiej, żebyście się nie zarazili.
109
00:04:53,669 --> 00:04:55,754
Pa.
110
00:04:56,880 --> 00:04:57,881
Dobra.
111
00:04:59,967 --> 00:05:02,010
Jeśli chce pan zrobić inne ujęcie,
112
00:05:02,094 --> 00:05:04,805
mogę usiąść przy szachownicy.
113
00:05:04,888 --> 00:05:08,141
Gram zdalnie z rosyjskim arcymistrzem.
114
00:05:10,978 --> 00:05:13,063
Przepraszam na moment.
115
00:05:18,694 --> 00:05:21,488
Co tu robicie, gołąbeczki?
116
00:05:21,572 --> 00:05:23,574
Myślałam, że nocujecie u Janice.
117
00:05:23,657 --> 00:05:26,368
Źle się tam czuliśmy. Przez ciszę.
118
00:05:26,451 --> 00:05:28,787
Córka wyjechała do koledżu.
119
00:05:29,204 --> 00:05:30,581
Syndrom pustego gniazda.
120
00:05:31,039 --> 00:05:33,292
Wszystko nam przypomina córeczkę.
121
00:05:33,375 --> 00:05:35,419
Znasz ją cztery miesiące i…
122
00:05:36,920 --> 00:05:38,922
Patrzcie. Phil zostawił kask.
123
00:05:39,006 --> 00:05:40,424
Pojechał do kampusu rowerem.
124
00:05:40,716 --> 00:05:42,384
Do kampusu… O Boże.
125
00:05:43,218 --> 00:05:47,014
Musisz to natychmiast zawieźć tacie.
126
00:05:47,097 --> 00:05:48,974
Nie trać czasu.
127
00:05:49,057 --> 00:05:52,019
A ty, skarbie, ubierz się,
128
00:05:52,102 --> 00:05:55,147
żebyś mogła po cichu się ulotnić.
129
00:05:55,230 --> 00:05:57,399
Chciałam się napić soku.
130
00:05:57,482 --> 00:06:00,402
Jeszcze ci zaszkodzi. Napij się wody.
131
00:06:03,655 --> 00:06:08,160
No dobrze, czas na wykład
o badaniach geologicznych.
132
00:06:12,289 --> 00:06:13,498
Panie Dunphy?
133
00:06:13,582 --> 00:06:15,375
Nie czekamy na Libby?
134
00:06:15,459 --> 00:06:16,543
Nie wróciła z lunchu.
135
00:06:17,044 --> 00:06:19,213
Jechała na rowerze
i podobno potrącił ją samochód.
136
00:06:19,296 --> 00:06:20,339
Wylądowała w szpitalu.
137
00:06:20,422 --> 00:06:22,674
Mam nadzieję, że nic jej nie jest.
138
00:06:22,758 --> 00:06:25,594
Powinna bardziej uważać.
139
00:06:27,554 --> 00:06:31,433
W serialu, który oglądam,
dziewięć na dziesięć podejrzanych
140
00:06:31,517 --> 00:06:34,686
piłuje paznokcie podczas przesłuchania.
141
00:06:35,312 --> 00:06:36,355
Czy to moja wina?
142
00:06:36,438 --> 00:06:38,148
Zbyt mocno przycisnąłem Glorię?
143
00:06:38,774 --> 00:06:41,193
Nie wytrzymała presji?
144
00:06:42,110 --> 00:06:43,862
Gloria, zaczekaj.
145
00:06:45,280 --> 00:06:48,200
Tak z ciekawości, gdzie jadłaś lunch?
146
00:06:48,283 --> 00:06:50,077
W Panerze. Miałam kupon.
147
00:06:50,369 --> 00:06:53,539
Możesz to jakoś potwierdzić?
148
00:06:53,622 --> 00:06:55,165
Zachowałaś resztki?
149
00:06:55,249 --> 00:06:58,836
Wtrąbiłam zupę rybną w chlebie.
Do ostatniej okruszyny.
150
00:06:58,919 --> 00:07:00,295
Z kukurydzą czy z małżami?
151
00:07:00,379 --> 00:07:01,672
Z ziemniakami.
152
00:07:02,506 --> 00:07:03,882
A o co chodzi?
153
00:07:03,966 --> 00:07:04,967
O nic.
154
00:07:06,260 --> 00:07:09,346
Myślisz, że coś zrobiłam Libby?
155
00:07:09,429 --> 00:07:10,389
Co?
156
00:07:10,806 --> 00:07:12,683
Jak śmiesz?
157
00:07:12,766 --> 00:07:17,688
Nie, ja tylko…
Zastanawiam się, gdzie zjeść lunch.
158
00:07:18,272 --> 00:07:20,357
Nie…
159
00:07:23,193 --> 00:07:25,404
A niech to.
160
00:07:28,490 --> 00:07:30,534
- Świetnie.
- Dzięki.
161
00:07:30,617 --> 00:07:33,245
Gorąco tu od tych świateł.
162
00:07:33,328 --> 00:07:35,539
Może trochę ochłodzę.
163
00:07:36,039 --> 00:07:38,166
To pomoże.
164
00:07:41,628 --> 00:07:44,298
Przepraszam na moment.
165
00:07:49,761 --> 00:07:51,013
Alex?
166
00:07:51,388 --> 00:07:53,765
Wróciłaś z Antarktydy?
167
00:07:53,849 --> 00:07:55,392
Miałam dość zimna.
168
00:07:55,809 --> 00:07:59,021
Byłam tak zdesperowana,
że wsiadłam na japoński kuter rybacki.
169
00:07:59,521 --> 00:08:02,274
Tak się cieszę, że wróciłaś.
170
00:08:02,900 --> 00:08:05,360
Chyba nie płynęłaś na dziobie z kapitanem.
171
00:08:05,444 --> 00:08:08,906
Zadzwoniłabym, ale ręce mi zamarzły.
172
00:08:09,281 --> 00:08:11,909
Stale pokazuję pozdrowienie „szaka”.
173
00:08:11,992 --> 00:08:13,410
Ludzie mówią do mnie „ziom”.
174
00:08:13,493 --> 00:08:15,078
Wiem, że dopiero co wróciłaś,
175
00:08:15,162 --> 00:08:17,289
ale jesteś przemarznięta,
a ja bardzo chora,
176
00:08:17,372 --> 00:08:19,833
więc może skoczyłabyś po zupę?
177
00:08:19,917 --> 00:08:20,918
Teraz?
178
00:08:21,001 --> 00:08:24,004
Tak. Jesteś kochana. Dziękuję.
179
00:08:29,051 --> 00:08:31,595
Przepraszam.
180
00:08:31,678 --> 00:08:33,680
Jeszcze chwilka…
181
00:08:33,764 --> 00:08:35,474
Może rzucicie okiem na mój szkic węglem.
182
00:08:35,557 --> 00:08:36,642
Taki tam.
183
00:08:36,725 --> 00:08:37,893
Co wam szkodzi?
184
00:08:42,147 --> 00:08:43,774
Co robicie w domu?
185
00:08:43,857 --> 00:08:45,484
Istny koszmar.
186
00:08:45,567 --> 00:08:47,861
George wpadł na mnie i podbił mi oko.
187
00:08:47,945 --> 00:08:50,864
A Dylan przeczytał,
że kontakt skóra ze skórą wzmacnia więź
188
00:08:50,948 --> 00:08:52,533
i ma poparzenia słoneczne.
189
00:08:52,616 --> 00:08:53,784
Nieźle, co?
190
00:08:54,785 --> 00:08:58,830
A jeszcze zapomnieliśmy pieluch
i musieliśmy używać opakowań
191
00:08:58,914 --> 00:09:00,457
po kanapkach z wozu Dylana.
192
00:09:00,541 --> 00:09:03,919
Nie wyglądacie najlepiej.
193
00:09:04,002 --> 00:09:06,213
Mogę zarażać tym paskudztwem,
194
00:09:06,296 --> 00:09:08,048
więc lepiej przebadajcie dzieci.
195
00:09:08,131 --> 00:09:09,925
- Teraz?
- Jeśli je kochacie.
196
00:09:10,175 --> 00:09:11,677
Idźcie.
197
00:09:11,760 --> 00:09:13,679
Kiedy kupiliśmy globus?
198
00:09:15,472 --> 00:09:17,683
Teraz dodaj plasterek jabłka.
199
00:09:17,766 --> 00:09:19,643
Do kanapki z indykiem?
200
00:09:19,935 --> 00:09:21,019
Zaufaj mi, Mitchell.
201
00:09:21,103 --> 00:09:22,980
W tym roku przekonałem się,
202
00:09:23,063 --> 00:09:24,439
że warto częściej słuchać kobiet.
203
00:09:24,773 --> 00:09:26,108
Dobra.
204
00:09:29,444 --> 00:09:31,405
Rany. Pychota.
205
00:09:39,538 --> 00:09:41,415
Bridget. Nie musisz…
206
00:09:41,498 --> 00:09:46,378
Wypływam na głębinę
Patrz, jak się zanurzam
207
00:09:46,461 --> 00:09:50,549
Nigdy nie sięgam dna
208
00:09:51,258 --> 00:09:56,180
Zapadam w toń
Gdzie nas nie skrzywdzą
209
00:09:56,263 --> 00:10:00,684
Z dala od płycizny
210
00:10:01,935 --> 00:10:06,940
Na płyciźnie
211
00:10:07,024 --> 00:10:10,527
Na płyciźnie
212
00:10:10,611 --> 00:10:11,695
Co robisz?
213
00:10:13,447 --> 00:10:15,824
Śpiewa balladę „Shallow” z 2018 roku.
214
00:10:15,908 --> 00:10:18,035
Śpiewałeś w duecie z lodówką?
215
00:10:18,118 --> 00:10:21,079
Jak widać. Bridget ma funkcję karaoke.
216
00:10:21,163 --> 00:10:24,750
Stałem tu, delektując się
kanapką z indykiem i jabłkiem,
217
00:10:24,833 --> 00:10:27,252
- gdy nagle…
- Jabłko w kanapce?
218
00:10:27,336 --> 00:10:31,089
Tak. Bridget otworzyła mnie
na nowe doświadczenia.
219
00:10:31,882 --> 00:10:34,718
Nie powinieneś być w pracy?
220
00:10:34,801 --> 00:10:37,221
Wpadłem przygotować ci
wyjątkowy lunch, ale…
221
00:10:37,846 --> 00:10:40,140
najwyraźniej ktoś już się tym zajął.
222
00:10:40,557 --> 00:10:43,060
Mitchell, może arbuz na deser?
223
00:10:43,143 --> 00:10:45,896
Nie trzeba. Dzięki, Bridget,
ale kupiłem świeżego melona.
224
00:10:45,979 --> 00:10:48,273
Mitchell nie lubi melona.
225
00:10:48,815 --> 00:10:50,817
Oczywiście, że lubi.
226
00:10:50,901 --> 00:10:52,152
W sumie…
227
00:10:53,529 --> 00:10:54,738
to nigdy nie przepadałem.
228
00:10:56,114 --> 00:10:58,075
Serio?
229
00:10:58,158 --> 00:10:59,910
Ciekawe, co jeszcze wie o tobie?
230
00:10:59,993 --> 00:11:01,620
Przedstawiłeś ją znajomym?
231
00:11:01,703 --> 00:11:03,664
Chyba nie jesteś zazdrosny.
232
00:11:03,747 --> 00:11:06,124
Myślałem, że będziemy
cieszyć się nią razem.
233
00:11:06,208 --> 00:11:08,085
Nie chcę być piątym kołem u wozu.
234
00:11:08,168 --> 00:11:09,169
Cam…
235
00:11:09,253 --> 00:11:10,629
To oczywiste, że mnie nie chcecie,
236
00:11:10,712 --> 00:11:13,966
więc zostawiam was z kanapkami z jabłkiem
237
00:11:14,299 --> 00:11:16,593
i innymi perwersjami.
238
00:11:16,677 --> 00:11:20,430
Czy ty się słyszysz? To lodówka.
239
00:11:21,515 --> 00:11:23,267
Teraz rozumiesz?
240
00:11:24,017 --> 00:11:28,188
Musiałam udowodnić Philowi, że nie miałam
nic wspólnego z wypadkiem Libby.
241
00:11:33,402 --> 00:11:36,530
Stąd to połamane lusterko.
242
00:11:36,613 --> 00:11:37,906
Na co się patrzyła?
243
00:11:38,031 --> 00:11:39,032
Zobaczmy z innej kamery.
244
00:11:42,953 --> 00:11:44,454
To Phil.
245
00:11:45,581 --> 00:11:48,792
Przy okazji,
tyle wtyczek w jednym gniazdku
246
00:11:48,876 --> 00:11:53,463
to naruszenie artykułu 7974/9. Dziękuję.
247
00:11:57,551 --> 00:11:58,719
Cześć, tato.
248
00:11:59,178 --> 00:12:01,263
Przywiozłem ci kask.
249
00:12:01,346 --> 00:12:04,141
Wybacz, jestem trochę spięty.
250
00:12:04,224 --> 00:12:06,059
Za dużo Kobiet, które zabijają.
251
00:12:07,311 --> 00:12:08,520
Mogę cię o coś spytać?
252
00:12:08,896 --> 00:12:12,107
Ile wiemy naprawdę o Glorii?
253
00:12:12,524 --> 00:12:15,319
Egzotyczna piękność,
która zjawiła się znikąd?
254
00:12:15,402 --> 00:12:17,237
Od lat coś podejrzewałem.
255
00:12:17,613 --> 00:12:21,533
Paczka ma być dostarczona przed herbatką.
256
00:12:21,992 --> 00:12:23,869
Wybornie, dobrodzieju.
257
00:12:25,245 --> 00:12:28,165
Brytyjski akcent
gwarantuje lepszą obsługę.
258
00:12:29,708 --> 00:12:30,834
Tymczasem.
259
00:12:30,918 --> 00:12:32,586
Miała perfekcyjny akcent.
260
00:12:32,669 --> 00:12:34,588
W Google'u nic o niej nie ma.
261
00:12:34,671 --> 00:12:36,507
Taka ślicznotka nie istnieje w sieci?
262
00:12:36,590 --> 00:12:38,091
Musi coś ukrywać.
263
00:12:38,175 --> 00:12:40,010
Myślisz, że jest niebezpieczna?
264
00:12:40,093 --> 00:12:41,428
Każdy ma granicę wytrzymałości.
265
00:12:42,179 --> 00:12:45,557
Ale ona pewnie jest w porządku.
To nie Lily.
266
00:12:55,901 --> 00:12:57,528
- Gloria?
- Gdzie jesteś?
267
00:12:57,611 --> 00:12:58,820
W mojej sali.
268
00:13:02,616 --> 00:13:03,617
A co?
269
00:13:03,700 --> 00:13:05,869
Musimy pogadać. Zostań tam.
270
00:13:06,078 --> 00:13:08,830
Jasne.
271
00:13:18,006 --> 00:13:20,759
GORĄCE ZUPY
272
00:13:22,386 --> 00:13:24,972
Odejdź. Nie mam ryby.
273
00:13:25,806 --> 00:13:27,850
Zostaw mnie. Mam alergię!
274
00:13:34,273 --> 00:13:37,484
Nie!
275
00:13:38,151 --> 00:13:40,362
Szafy to raczej męska branża,
276
00:13:40,445 --> 00:13:44,283
więc jestem dumna,
że przebiłam cedrowy sufit.
277
00:13:44,366 --> 00:13:47,286
Skoro o tym mowa, czy moglibyśmy
zrobić zdjęcia głównej sypialni?
278
00:13:47,369 --> 00:13:51,248
Pewnie, tylko nie zaglądajcie
do mojej nieukończonej powieści.
279
00:13:53,083 --> 00:13:57,754
Tak mi zimno.
280
00:13:57,838 --> 00:13:59,840
Wiemy, że na Antarktydzie jest zimno.
281
00:13:59,923 --> 00:14:04,094
Nie… Wróciłam! I utknęłam w…
282
00:14:04,178 --> 00:14:06,388
W kominku? Jak kiedyś Dylan.
283
00:14:06,471 --> 00:14:07,639
Dzięki Bogu.
284
00:14:07,723 --> 00:14:08,891
Przyjedź po mnie.
285
00:14:08,974 --> 00:14:10,851
Nie mogę. Zadzwonię do Luke'a.
286
00:14:11,852 --> 00:14:13,187
Gdzie jesteś?
287
00:14:13,854 --> 00:14:15,814
Mama kazała mi
zawieźć tacie kask rowerowy.
288
00:14:15,898 --> 00:14:18,567
Dziwne. Przecież w pracy ma drugi.
289
00:14:18,650 --> 00:14:21,069
Ze mną ledwie się przywitała.
290
00:14:21,153 --> 00:14:23,447
Od razu posłała mnie po zupę.
291
00:14:23,530 --> 00:14:26,325
I mówiła, że jest chora,
a miała na twarzy to coś,
292
00:14:26,408 --> 00:14:28,327
- przez co wygląda jak prostytutka.
- Eyeliner?
293
00:14:28,577 --> 00:14:30,537
Właśnie.
294
00:14:30,954 --> 00:14:33,165
Wspominała ostatnio,
że ma jakiś ważny wywiad.
295
00:14:33,248 --> 00:14:35,334
Wygoniła nas,
żebyśmy nie narobili jej wstydu?
296
00:14:35,417 --> 00:14:39,379
Alex, wyłaź z kominka
i widzimy się w domu.
297
00:14:45,427 --> 00:14:46,929
Nie ma jej w kuchni ani w ogrodzie.
298
00:14:47,012 --> 00:14:50,766
Musi być w swoim pokoju.
299
00:14:50,849 --> 00:14:51,975
Dobrze kombinujesz, ziom.
300
00:14:57,105 --> 00:14:59,358
Leżysz w łóżku?
301
00:14:59,441 --> 00:15:02,402
Wszystko mnie boli. Masz dla mnie zupę?
302
00:15:02,486 --> 00:15:05,572
Jesteś naprawdę chora?
Myśleliśmy, że chciałaś nas spławić.
303
00:15:05,656 --> 00:15:07,491
Uznaliście, że kłamię?
304
00:15:07,574 --> 00:15:08,617
Ja nie.
305
00:15:08,700 --> 00:15:10,786
Przepraszam. Nie powinniśmy…
306
00:15:11,787 --> 00:15:12,996
Skąd to się wzięło?
307
00:15:13,080 --> 00:15:14,289
Zawsze tu wisiał.
308
00:15:14,373 --> 00:15:15,999
Wcale nie. My nie mamy gustu.
309
00:15:16,708 --> 00:15:19,461
Jesteś umalowana. Nie jesteś chora.
310
00:15:21,088 --> 00:15:23,131
Dobra, skłamałam.
311
00:15:23,674 --> 00:15:26,802
Miałam wywiad do czasopisma
i chciałam, żeby wszystko
312
00:15:26,885 --> 00:15:28,595
wypadło idealnie.
313
00:15:28,929 --> 00:15:30,097
I musiałaś się nas pozbyć?
314
00:15:30,180 --> 00:15:31,807
Wstydzisz się nas.
315
00:15:31,890 --> 00:15:35,143
Macie rację, nic mnie nie usprawiedliwia.
316
00:15:36,019 --> 00:15:39,857
Poza tym, że ty kazałaś się
wysadzać trzy przecznice od szkoły.
317
00:15:39,940 --> 00:15:41,608
Ty przy znajomych
318
00:15:41,692 --> 00:15:44,570
nazywałeś mnie Helgą, szwedzką nianią.
319
00:15:45,487 --> 00:15:50,492
A ty wmówiłaś całej drużynie skautek,
że nie żyję od trzech lat.
320
00:15:50,576 --> 00:15:53,161
Całe życie się mnie wstydziliście.
321
00:15:53,245 --> 00:15:54,496
Ja miałam jeden dzień.
322
00:15:56,623 --> 00:15:58,208
KRÓLOWA SZAF - CLAIRE DUNPHY
323
00:15:58,292 --> 00:15:59,293
Warto było.
324
00:16:01,170 --> 00:16:03,297
Witaj w domu. Jak mogę pomóc?
325
00:16:03,380 --> 00:16:06,717
Dziękuję. Zrobię sobie coś prostego.
326
00:16:07,134 --> 00:16:08,343
Według kalendarza
327
00:16:08,427 --> 00:16:10,554
powinieneś być na kolacji z drużyną.
328
00:16:10,637 --> 00:16:12,890
Nie zdążyłem, bo wcześniejsze
spotkanie się przedłużyło.
329
00:16:12,973 --> 00:16:14,933
W twoim głosie słyszę stres.
330
00:16:15,017 --> 00:16:16,935
Trudno być w trzech miejscach naraz.
331
00:16:17,853 --> 00:16:20,689
Napijesz się martini przed kolacją?
332
00:16:21,732 --> 00:16:24,818
Czasami wystarczy, że ktoś cię wysłucha.
333
00:16:26,528 --> 00:16:29,239
Ten sos pachnie bosko.
334
00:16:29,323 --> 00:16:31,033
Co dalej?
335
00:16:31,325 --> 00:16:32,534
Jeszcze jeden koktajl?
336
00:16:33,035 --> 00:16:36,163
Bridget, próbujesz mnie upić?
337
00:16:37,080 --> 00:16:39,082
Co tu się dzieje?
338
00:16:39,166 --> 00:16:41,210
Robimy z Bridget makaron.
339
00:16:42,669 --> 00:16:44,713
Liczyłem na gotowanie z nią.
340
00:16:45,172 --> 00:16:47,758
Pora rozgrzać piekarnik, Cameroon.
341
00:16:48,509 --> 00:16:50,427
„Cameroon”? Cóż to ma być?
342
00:16:50,511 --> 00:16:53,472
Pomyliłem się, wpisując imię.
Ale spodobało mi się.
343
00:16:54,890 --> 00:16:56,892
Nie miałeś być na kolacji z drużyną?
344
00:16:58,018 --> 00:16:59,645
Miałem kiepski dzień. Nie mówmy o tym.
345
00:16:59,728 --> 00:17:03,357
Spotkanie się przedłużyło,
a nie można być w trzech miejscach naraz.
346
00:17:03,440 --> 00:17:05,192
Chyba z kimś o tym rozmawiałeś.
347
00:17:05,275 --> 00:17:06,276
Tak jakby.
348
00:17:06,610 --> 00:17:09,947
Przepraszam. Nie powinienem.
349
00:17:10,030 --> 00:17:12,533
Miałeś kiepski dzień.
350
00:17:15,494 --> 00:17:17,871
- Przeszkadzam?
- Nie.
351
00:17:21,458 --> 00:17:23,001
Kupiłeś Bridget kwiaty.
352
00:17:23,085 --> 00:17:24,753
Do kuchni.
353
00:17:24,837 --> 00:17:27,089
Schowałem je, żeby nie zwiędły
przed twoim powrotem.
354
00:17:27,172 --> 00:17:29,883
Może otworzysz wino?
355
00:17:29,967 --> 00:17:32,427
Jasne, czerwone czy białe?
356
00:17:32,511 --> 00:17:34,388
Takie i takie. Jest nas troje.
357
00:17:37,683 --> 00:17:39,643
Selfie? Co tu się wyprawia?
358
00:17:39,726 --> 00:17:43,188
Nie bądź zazdrosny. To tylko lodówka.
359
00:17:43,272 --> 00:17:44,690
Nie jestem.
360
00:17:46,400 --> 00:17:48,819
Bridget i ja mamy coś swojego.
361
00:17:48,902 --> 00:17:52,197
Na płyciźnie
362
00:17:52,614 --> 00:17:56,702
Na płyciźnie
363
00:17:57,119 --> 00:17:58,495
Ups.
364
00:18:00,372 --> 00:18:01,498
Co robisz z kwiatami?
365
00:18:01,582 --> 00:18:04,042
- Wynoszę do pokoju.
- One są do kuchni.
366
00:18:04,126 --> 00:18:05,377
A może dla niej?
367
00:18:05,460 --> 00:18:06,587
- Mitchell…
- Cam.
368
00:18:10,174 --> 00:18:12,593
Co my robimy? Ta lodówka nas dzieli.
369
00:18:13,051 --> 00:18:15,637
Powinniśmy wyciągnąć wnioski
z historii Peppera i Ronaldo.
370
00:18:15,721 --> 00:18:18,140
Ten trójkąt prawie ich zniszczył.
371
00:18:18,223 --> 00:18:19,558
Chodzą na terapię dla trójek.
372
00:18:19,641 --> 00:18:22,102
Za bardzo cię kocham,
by popełnić taki błąd.
373
00:18:22,769 --> 00:18:23,896
Zwrócimy lodówkę.
374
00:18:23,979 --> 00:18:25,522
Słusznie.
375
00:18:25,606 --> 00:18:27,733
Przykro mi, że was nie uszczęśliwiam.
376
00:18:28,317 --> 00:18:31,862
Słyszałeś to? Odłączyliśmy cię.
377
00:18:31,945 --> 00:18:35,532
Mam zasilanie awaryjne.
Nie czytaliście instrukcji.
378
00:18:36,783 --> 00:18:37,784
Jesteś wściekła?
379
00:18:38,285 --> 00:18:42,456
Nie bądź niemądry.
Jestem tylko lodówką, pamiętacie?
380
00:18:43,123 --> 00:18:44,583
Bridget nie wytrzymała.
381
00:18:57,262 --> 00:18:58,555
Jeśli tego słuchacie,
382
00:18:58,639 --> 00:19:00,307
to znaczy, że marnie skończyłem.
383
00:19:00,849 --> 00:19:04,353
Szukajcie niejakiej Glorii Pritchett.
384
00:19:12,486 --> 00:19:13,695
Phil?
385
00:19:16,198 --> 00:19:19,034
Gdzie jesteś?
386
00:19:19,117 --> 00:19:23,205
Chcę ci pokazać, jak włosy i krew Libby
znalazły się na moim samochodzie.
387
00:19:25,707 --> 00:19:28,335
Słyszę szelest w krzakach.
388
00:19:30,087 --> 00:19:32,339
Skąd tu miałaby się wziąć owca?
389
00:19:38,178 --> 00:19:39,555
O, cześć.
390
00:19:39,638 --> 00:19:42,975
Wiesz, że sprawa z Libby to twoja wina.
391
00:19:43,058 --> 00:19:44,142
Wiem.
392
00:19:44,226 --> 00:19:45,269
Za mocno cię cisnąłem,
393
00:19:45,352 --> 00:19:46,395
bo masz wyjątkowy talent.
394
00:19:46,478 --> 00:19:50,691
Chciałem z ciebie wydobyć to,
co najlepsze, ale przesadziłem.
395
00:19:51,108 --> 00:19:53,151
A ty nie wytrzymałaś presji.
396
00:19:53,235 --> 00:19:56,154
Myślałeś, że mi odbiło,
jak tym wariatkom w telewizji,
397
00:19:56,238 --> 00:19:58,073
i potrąciłam Libby?
398
00:19:58,156 --> 00:20:00,909
Dlatego chowasz się
po krzakach i udajesz owcę?
399
00:20:01,159 --> 00:20:03,370
Przedstawiasz wszystko tak,
400
00:20:03,453 --> 00:20:06,123
by pokazać mnie w jak najgorszym świetle.
401
00:20:06,498 --> 00:20:08,584
Powiedziałeś, że mam wyjątkowy talent?
402
00:20:09,168 --> 00:20:10,252
Bo masz.
403
00:20:10,335 --> 00:20:14,756
Uczę od roku i jeszcze
nie spotkałem kogoś tak zdolnego.
404
00:20:14,840 --> 00:20:16,008
Naprawdę?
405
00:20:18,594 --> 00:20:19,636
Najlepsza studentka.
406
00:20:19,761 --> 00:20:21,430
Miałem to rano wywiesić na tablicy.
407
00:20:21,513 --> 00:20:23,265
Dostałaś staż.
408
00:20:23,807 --> 00:20:26,810
Dziękuję, Phil. To takie ekscytujące.
409
00:20:28,061 --> 00:20:30,731
Czym zajmuje się stażystka?
410
00:20:31,023 --> 00:20:34,193
Umawianiem moich spotkań,
odbieraniem telefonów…
411
00:20:34,484 --> 00:20:36,028
W tym jestem niezrównana.
412
00:20:36,153 --> 00:20:38,363
„Biuro Phila Dunphy'ego.
413
00:20:38,447 --> 00:20:43,577
Sprawdzę jego kalendarz
i oddzwonię. Tymczasem”.
414
00:20:43,994 --> 00:20:45,245
Znakomicie.
415
00:20:47,789 --> 00:20:49,374
Gloria, wróciłem.
416
00:20:49,458 --> 00:20:52,503
Nie uwierzysz, jak tanio jest w Quebecu.
417
00:20:52,920 --> 00:20:54,796
Zrobiłem zakupy świąteczne.
418
00:20:56,256 --> 00:20:57,883
- Gloria?
- Cześć.
419
00:20:57,966 --> 00:20:59,218
Cześć.
420
00:21:00,427 --> 00:21:01,553
Zawsze umiałaś mówić?
421
00:21:01,970 --> 00:21:04,890
Jestem Bridget, twoja inteligentna
lodówka. Mogę w czymś pomóc?
422
00:21:04,973 --> 00:21:06,016
Nie, dziękuję.
423
00:21:06,308 --> 00:21:09,019
Jesteś bardzo miła,
424
00:21:09,102 --> 00:21:10,771
ale nie trzeba mi niczego inteligentnego.
425
00:21:10,854 --> 00:21:13,398
Wystarczy mi durna szkocka, durne orzeszki
426
00:21:13,482 --> 00:21:14,650
i durny fotel.
427
00:21:17,361 --> 00:21:18,612
DZIESIĘĆ MINUT PÓŹNIEJ
428
00:21:18,695 --> 00:21:20,531
Byłem świetnym tancerzem.
429
00:21:20,614 --> 00:21:24,284
Ale to nie pasowało
do wyobrażeń mojego ojca.
430
00:21:24,368 --> 00:21:26,370
Napisy: Grzegorz Niksiński