1
00:00:05,047 --> 00:00:06,256
Nie śpisz?
2
00:00:06,548 --> 00:00:08,842
Spałem przez sześć minut
dwie godziny temu.
3
00:00:09,009 --> 00:00:10,427
Muszę wziąć tabletkę na sen.
4
00:00:10,511 --> 00:00:11,845
Schowaj kluczyki do auta,
5
00:00:11,929 --> 00:00:13,514
laptopa i perukę Reby McEntire.
6
00:00:14,723 --> 00:00:16,475
Mamy szalony okres.
7
00:00:16,558 --> 00:00:18,977
Wczoraj dowiedziałem się,
że nie dostałem posady trenera,
8
00:00:19,061 --> 00:00:20,562
o którą się starałem.
9
00:00:20,646 --> 00:00:21,897
Byłem zdruzgotany.
10
00:00:21,980 --> 00:00:24,983
Chwilę wcześniej otrzymaliśmy telefon
od agencji adopcyjnej,
11
00:00:25,067 --> 00:00:27,402
że znaleźli dla nas potencjalnego chłopca.
12
00:00:27,486 --> 00:00:29,154
Gdy drzwi się zamykają…
13
00:00:29,238 --> 00:00:31,865
Otwiera się okno. Ale czy odbierzesz?
14
00:00:31,949 --> 00:00:33,283
Nie odbiera się okien.
15
00:00:33,992 --> 00:00:36,495
Śmiechu warte. Cam się pomylił.
16
00:00:37,746 --> 00:00:40,791
Robię w głowie listy plusów i minusów.
17
00:00:40,874 --> 00:00:42,584
Zapach dziecka jest na obu.
18
00:00:42,668 --> 00:00:44,711
Dobra. Plusy.
19
00:00:44,795 --> 00:00:48,173
Dziecko do kochania. Chichot.
20
00:00:48,298 --> 00:00:52,302
Większa rodzina. Dodatkowy głos
w sprawie naszej eutanazji na starość.
21
00:00:52,386 --> 00:00:54,179
Obawiam się, że Lily bywa zbyt impulsywna.
22
00:00:54,263 --> 00:00:55,764
Drugie dziecko pomogłoby określić,
23
00:00:55,848 --> 00:00:58,392
czy Lily jest taka przez nas,
czy z natury.
24
00:00:58,517 --> 00:00:59,560
Oczyścilibyśmy sumienie.
25
00:00:59,643 --> 00:01:01,770
Dalej. Boże Narodzenie.
26
00:01:02,479 --> 00:01:05,357
Pierwsze zanurzenie paluszków w oceanie.
27
00:01:05,440 --> 00:01:09,862
Maluch biegnący w piżamie do drzwi
z okrzykiem: „Tatuś!”.
28
00:01:09,945 --> 00:01:12,114
Dawaj minusy, bo zacząłem owulację.
29
00:01:12,197 --> 00:01:15,659
Brak snu, foteliki samochodowe, pieluszki,
30
00:01:15,742 --> 00:01:18,704
przeziębienia, wizyty u lekarza,
31
00:01:18,787 --> 00:01:20,873
- walające się zabawki.
- Wszędzie.
32
00:01:20,956 --> 00:01:24,543
I tak mamy za mały dom.
Brakuje nam jednej sypialni.
33
00:01:25,502 --> 00:01:28,630
Zegar tyka. Mamy pół dnia na odpowiedź.
34
00:01:28,714 --> 00:01:31,717
Mówimy na trzy, bez zastanowienia.
35
00:01:32,217 --> 00:01:33,343
Tak czy nie.
36
00:01:34,511 --> 00:01:36,305
Raz, dwa, trzy…
37
00:01:37,639 --> 00:01:39,183
- Nie wiem.
- Nie umiem zdecydować!
38
00:01:53,572 --> 00:01:56,617
Co robi na zewnątrz
czarny suburban z kierowcą?
39
00:01:56,700 --> 00:01:58,076
Moja firma go przysłała.
40
00:01:58,285 --> 00:02:02,080
Obstawiam stoisko Helo Dynamics
na targach pracy na Caltech.
41
00:02:03,040 --> 00:02:07,044
No proszę. Wozisz się SUV-em z szoferem.
42
00:02:07,127 --> 00:02:09,630
Raczej wyobrażałam sobie,
jak płaczesz w priusie.
43
00:02:09,880 --> 00:02:11,465
Nie płaczę, gdy prowadzi ktoś inny.
44
00:02:11,548 --> 00:02:13,509
Doskonała stylówka.
45
00:02:13,592 --> 00:02:16,803
To mój wielki powrót.
46
00:02:16,887 --> 00:02:18,805
Spędziłam tam cztery lata w dresach,
47
00:02:18,889 --> 00:02:21,433
z przetłuszczonymi włosami,
dbając tylko o oceny.
48
00:02:21,517 --> 00:02:22,684
Zauważono mnie dopiero,
49
00:02:22,768 --> 00:02:26,021
kiedy wyskubałam sobie całe brwi
przed egzaminami.
50
00:02:26,146 --> 00:02:29,274
Teraz mam poważną pracę,
eleganckie mieszkanie
51
00:02:29,358 --> 00:02:31,860
i buty droższe
od mojego pierwszego laptopa.
52
00:02:32,027 --> 00:02:35,822
Jak w komedii romantycznej. Byłaś nerdem,
a wróciłaś jako atrakcyjny nerd.
53
00:02:36,949 --> 00:02:40,035
À propos atrakcyjnych ludzi,
może poszukam tam kogoś do NERP.
54
00:02:40,118 --> 00:02:43,539
Ze względów prawnych
naukowcy muszą przyklepać nasze produkty.
55
00:02:43,622 --> 00:02:45,666
Ponieważ nikt z nas nie skończył studiów,
56
00:02:45,749 --> 00:02:48,126
a sprzedajemy produkty,
które wnikają do środka.
57
00:02:48,210 --> 00:02:50,462
To tak nie działa.
58
00:02:50,546 --> 00:02:54,383
Po pierwsze potrzebujesz zaproszenia,
a po drugie żaden szanujący się naukowiec
59
00:02:54,466 --> 00:02:56,885
nie przyklepie waszych bubli.
60
00:02:56,969 --> 00:02:59,680
Wypraszam sobie.
Nasza pasta do zębów z miedzią
61
00:02:59,763 --> 00:03:02,140
przykuła uwagę Agencji Żywności i Leków.
62
00:03:02,224 --> 00:03:03,267
Więc wiesz.
63
00:03:05,018 --> 00:03:06,937
Phil. Chodź na chwilę.
64
00:03:07,104 --> 00:03:09,439
Przygotowałam prezentację
65
00:03:09,523 --> 00:03:11,900
na rozmowę przez Skype'a
i potrzebuję twojej opinii.
66
00:03:11,984 --> 00:03:13,485
Pewnie.
67
00:03:13,569 --> 00:03:15,779
Zawsze wspierałaś mnie
na występach magicznych
68
00:03:15,863 --> 00:03:18,657
i bankietach agentów nieruchomości.
Chętnie się odwdzięczę. Dawaj.
69
00:03:19,575 --> 00:03:20,617
Muszę ci przerwać.
70
00:03:22,244 --> 00:03:25,497
Od kilku miesięcy nie mam pracy,
więc lekko się denerwuję.
71
00:03:25,581 --> 00:03:29,126
Żeby złagodzić niepokój,
sprzątałam i porządkowałam.
72
00:03:29,209 --> 00:03:32,171
- Być może lekko obsesyjnie.
- Rozmawialiśmy z lekarzami.
73
00:03:32,254 --> 00:03:34,673
Z terapeutą. To nie był prawdziwy lekarz.
74
00:03:34,756 --> 00:03:36,508
Szybko odstawiłam leki.
75
00:03:36,592 --> 00:03:38,677
Nie chcieliśmy,
by wpłynęły na nasze pożycie.
76
00:03:39,011 --> 00:03:43,515
Teraz zniweluję niepokój dzięki karierze.
77
00:03:43,599 --> 00:03:45,893
Aplikuję do pracy marzeń.
78
00:03:45,976 --> 00:03:51,565
Wiceprezes mojej ulubionej sieci sklepów,
Zorganizuj Się.
79
00:03:51,648 --> 00:03:54,359
- Z ekscytacji jestem bliska zorgazmu.
- Stać cię na więcej.
80
00:03:56,737 --> 00:03:58,572
W rozmowie będę się odnosić
81
00:03:58,655 --> 00:04:00,115
do systemu organizacyjnego
82
00:04:00,199 --> 00:04:03,493
stworzonego z pomocą
produktów Zorganizuj Się.
83
00:04:03,577 --> 00:04:05,287
- Sprytnie.
- Patrz.
84
00:04:06,205 --> 00:04:11,084
Interesująca uwaga. Zapiszę ją.
85
00:04:18,383 --> 00:04:19,510
Co to ma być?
86
00:04:21,637 --> 00:04:23,305
Mój Boże.
87
00:04:23,597 --> 00:04:24,431
Zapomniałem.
88
00:04:24,515 --> 00:04:26,850
Twój tata przyszedł
pomóc mi naprawić stopień.
89
00:04:26,934 --> 00:04:30,312
Złamał się.
Rano spadłem i przywaliłem w głowę.
90
00:04:30,395 --> 00:04:31,438
A moja rozmowa?
91
00:04:31,522 --> 00:04:33,732
Musimy to załatwić,
zanim komuś stanie się krzywda.
92
00:04:33,815 --> 00:04:34,650
Już się stała.
93
00:04:34,733 --> 00:04:36,818
A gdyby to była Haley z dziećmi lub Dylan?
94
00:04:36,902 --> 00:04:38,237
Lub ja. Wymiotowałem.
95
00:04:38,320 --> 00:04:42,616
Rany boskie, Gloria była tu wczoraj
w szpilkach. Było blisko.
96
00:04:42,699 --> 00:04:43,659
Chce mi się spać.
97
00:04:43,992 --> 00:04:46,078
Przesuń się, bo ktoś się o ciebie potknie.
98
00:04:46,161 --> 00:04:50,749
Nie teraz. O 13.23 mam rozmowę o pracę.
99
00:04:50,832 --> 00:04:51,750
Dziwna godzina.
100
00:04:51,834 --> 00:04:53,585
Nie dla Audrey Beckman.
101
00:04:53,669 --> 00:04:55,963
Całe jej życie jest rozplanowane
co do sekundy.
102
00:04:56,046 --> 00:04:57,673
Jest bogiem dla osób z nerwicą natręctw.
103
00:04:57,756 --> 00:04:59,007
Mam nawet naklejkę na zderzak:
104
00:04:59,091 --> 00:05:01,760
„Prostuj jak Beckman”.
105
00:05:01,844 --> 00:05:03,262
Mogę zejść?
106
00:05:03,345 --> 00:05:06,181
Jeśli dzieci nie dostaną butelki
po przebudzeniu, będą paskudne.
107
00:05:06,265 --> 00:05:08,433
Poczekaj tylko, aż skończą dwa lata.
108
00:05:08,809 --> 00:05:09,810
Kiedy to będzie?
109
00:05:09,893 --> 00:05:11,520
Zaraz zaczynam.
110
00:05:11,603 --> 00:05:14,690
Nie hałasujcie
i nie wchodźcie do gabinetu.
111
00:05:14,773 --> 00:05:16,400
Wszystko sobie poukładałam.
112
00:05:16,483 --> 00:05:18,026
Pójdę na górę zmienić koszulę.
113
00:05:18,110 --> 00:05:20,320
- Uważaj.
- Wiem, co robię.
114
00:05:20,404 --> 00:05:21,488
Dam radę.
115
00:05:22,406 --> 00:05:23,282
Boże!
116
00:05:23,657 --> 00:05:26,326
Noga mi utknęła. Zróbcie coś.
117
00:05:26,451 --> 00:05:29,496
Jestem dobry w ściąganie pierścionków.
Natłuścić pani uda?
118
00:05:30,122 --> 00:05:32,124
Czasem sprawdzam w głowie,
119
00:05:32,207 --> 00:05:34,126
jak coś brzmi. Może skorzystasz.
120
00:05:36,211 --> 00:05:39,381
Musimy o czymś porozmawiać, kochanie.
121
00:05:39,464 --> 00:05:42,467
To duża sprawa. Przygotuj się.
122
00:05:44,511 --> 00:05:45,804
Dzwonili z agencji adopcyjnej…
123
00:05:45,888 --> 00:05:47,139
Nie wrócę tam.
124
00:05:47,222 --> 00:05:50,142
Wiecie, jaki los czeka
uprzywilejowane dzieci w Da Nang?
125
00:05:50,225 --> 00:05:53,061
Nie.
126
00:05:54,354 --> 00:05:55,439
Mają chłopca.
127
00:05:57,399 --> 00:05:58,317
Zróbcie to.
128
00:05:58,650 --> 00:05:59,985
Poważnie? Ot tak?
129
00:06:00,068 --> 00:06:02,279
Bylebyście przestali wpadać,
jak zapraszam koleżanki.
130
00:06:02,362 --> 00:06:04,281
Za bardzo się na mnie skupiacie.
131
00:06:04,364 --> 00:06:06,283
Poza tym fajnie byłoby mieć braciszka.
132
00:06:06,742 --> 00:06:09,203
- Chociaż…
- Co?
133
00:06:09,286 --> 00:06:11,538
Nie jesteście za starzy na dziecko?
134
00:06:11,997 --> 00:06:14,082
Zaczynam swoje najlepsze nastoletnie lata.
135
00:06:14,166 --> 00:06:15,792
Nie chcę musieć was wyręczać.
136
00:06:15,876 --> 00:06:18,086
Nie jesteśmy aż tak starzy.
137
00:06:18,170 --> 00:06:20,255
- Macie z 50 lat.
- Dobry Boże!
138
00:06:20,339 --> 00:06:23,717
Tatuś ma 44 lata, a ja 48.
139
00:06:23,800 --> 00:06:26,345
Wiecie, że jak młody pójdzie do liceum,
140
00:06:26,428 --> 00:06:27,971
będziecie seniorami?
141
00:06:28,055 --> 00:06:31,475
- Wcale nie… 66 lat.
- Cam…
142
00:06:31,558 --> 00:06:32,559
Będę miał 66 lat.
143
00:06:32,643 --> 00:06:33,685
A ja 61.
144
00:06:33,769 --> 00:06:35,687
- Sześćdziesiąt dwa.
- Dopiero w czerwcu!
145
00:06:39,066 --> 00:06:42,236
To nie działa. Utknęłam na dobre.
146
00:06:42,361 --> 00:06:44,238
Wróćmy do mojego pomysłu.
147
00:06:44,321 --> 00:06:45,572
Nie odetnę sobie nogi.
148
00:06:45,656 --> 00:06:47,866
Pomyśl, jak szybko byś biegała
z robotyczną nogą.
149
00:06:47,950 --> 00:06:50,285
Mama nie będzie mieć protezy.
150
00:06:50,786 --> 00:06:52,704
Musiałaby mieć dwie, bo biegałaby w kółko.
151
00:06:52,788 --> 00:06:56,041
- Sprawdźmy od dołu.
- Szybko, proszę.
152
00:06:56,250 --> 00:06:58,001
Co jest z tym domem?
153
00:06:58,418 --> 00:07:00,337
Dwa zepsute stopnie?
154
00:07:03,257 --> 00:07:06,301
Co za wilgoć. Spuszą mi się włosy.
155
00:07:06,385 --> 00:07:08,262
Dlatego nie pokazuję zdjęć z Wietnamu.
156
00:07:08,345 --> 00:07:12,140
Zapomniałem o nawilżaczu
do uprawy grzybów.
157
00:07:13,141 --> 00:07:16,228
Potrzebują ciemności i wilgoci.
Drewno pewnie przegniło.
158
00:07:19,064 --> 00:07:21,525
Nieźle się zaklinowałaś.
159
00:07:21,608 --> 00:07:22,484
Nie gadaj.
160
00:07:22,985 --> 00:07:26,738
Nie możesz kupować grzybów w sklepie
jak normalny człowiek?
161
00:07:26,905 --> 00:07:27,781
Grzyby ze sklepu?
162
00:07:28,115 --> 00:07:32,160
Nie rozumiesz mojego pokolenia.
Może to ci pomoże.
163
00:07:32,536 --> 00:07:33,453
Otwórz buzię.
164
00:07:33,537 --> 00:07:35,289
- Zabieraj łapy.
- No otwórz.
165
00:07:39,459 --> 00:07:40,294
Dobre.
166
00:07:41,336 --> 00:07:44,423
Czemu zawsze jestem na „nie”?
Czy Gloria ma rację?
167
00:07:44,840 --> 00:07:46,633
Powinienem zacząć nosić obcisłe jeansy?
168
00:07:47,885 --> 00:07:49,511
Co się tam dzieje?
169
00:07:49,595 --> 00:07:51,722
Twoja stopa utknęła między rurami.
170
00:07:51,805 --> 00:07:54,725
Musimy je przeciąć. To potrwa.
171
00:07:54,808 --> 00:07:56,393
Nie mam czasu.
172
00:07:56,602 --> 00:07:58,812
Nie do wiary. Przegapię rozmowę.
173
00:07:58,896 --> 00:08:00,606
To moja praca marzeń.
174
00:08:01,106 --> 00:08:02,983
Miałam zorganizować cały świat,
175
00:08:03,066 --> 00:08:05,444
ale jednak wszędzie będzie bałagan.
176
00:08:05,569 --> 00:08:06,737
Nie możesz jej przełożyć?
177
00:08:06,820 --> 00:08:08,989
Źle by to wyglądało.
178
00:08:09,364 --> 00:08:12,868
To firma organizacyjna,
a nie wyluzowany świat nieruchomości,
179
00:08:12,951 --> 00:08:13,911
gdzie umawiacie się:
180
00:08:13,994 --> 00:08:15,913
„Widzimy się o 12 albo 15. Będą ciastka”.
181
00:08:16,914 --> 00:08:17,956
Wybacz. Odreagowuję.
182
00:08:18,040 --> 00:08:20,834
W porządku. Wilk nie przejmuje się,
co sądzą o nim barany.
183
00:08:20,918 --> 00:08:23,212
Odbądź rozmowę tutaj.
184
00:08:23,295 --> 00:08:26,507
Siedząc na schodach?
185
00:08:26,590 --> 00:08:27,799
Poza tym muszę mieć mój regał.
186
00:08:27,883 --> 00:08:30,344
Mam cały plan z użyciem produktów.
187
00:08:30,427 --> 00:08:31,637
Nie potrzebujesz sztuczek.
188
00:08:32,012 --> 00:08:35,182
Byłaś prezesem
Szaf i Rolet Pritchetta, do cholery.
189
00:08:35,265 --> 00:08:36,808
Ile osób może się tym pochwalić?
190
00:08:36,934 --> 00:08:37,935
Ja i ty.
191
00:08:38,185 --> 00:08:41,438
I Margaret,
gdy co pięć lat szedłem na kolonoskopię.
192
00:08:42,356 --> 00:08:46,860
Dobra. Przynieś mi telefon.
Zawalę rozmowę tutaj.
193
00:08:48,654 --> 00:08:50,948
Straciła pewność siebie.
Musi mieć swój regał.
194
00:08:51,031 --> 00:08:52,824
Skoro nie może pójść do gabinetu,
195
00:08:52,908 --> 00:08:54,326
przynieśmy gabinet do niej.
196
00:08:56,745 --> 00:08:59,665
Gapisz się. Mam spuszone włosy, prawda?
197
00:09:01,708 --> 00:09:04,711
Muszę przyznać, że powrót na kampus,
198
00:09:04,795 --> 00:09:07,172
przykuwanie uwagi,
wzrok pełen uwielbienia…
199
00:09:07,256 --> 00:09:09,258
Czułam się dobrze. Właściwie.
200
00:09:09,341 --> 00:09:12,302
Zasłużyłam na wszystko, co mnie czekało.
201
00:09:12,886 --> 00:09:13,846
Jesteś do bani!
202
00:09:15,264 --> 00:09:16,890
Nie, ty!
203
00:09:17,391 --> 00:09:20,310
- Co?
- Helo Dynamics to zło.
204
00:09:20,394 --> 00:09:22,229
Słucham? Pomagamy ludziom.
205
00:09:22,312 --> 00:09:25,607
Faszystom, dyktatorom i oligarchom.
206
00:09:25,691 --> 00:09:28,694
O czym ty mówisz? Tworzymy skanery twarzy,
207
00:09:28,777 --> 00:09:31,321
które wykrywają predyspozycje
do chorób genetycznych.
208
00:09:31,572 --> 00:09:34,700
Dzięki którym totalitarne rządy
identyfikują swoich wrogów politycznych.
209
00:09:35,576 --> 00:09:38,912
Ale też w rozmowach wideo
210
00:09:38,996 --> 00:09:41,915
pozwalają zmienić się w jednorożca.
Jest coś fajniejszego?
211
00:09:41,999 --> 00:09:44,877
Zabieraj stąd te swoje
eleganckie buty, sprzedawczyku!
212
00:09:44,960 --> 00:09:48,088
Czemu ktoś, kto nosi skarpety do sandałów,
krzyczy na twoje boskie buty?
213
00:09:48,172 --> 00:09:49,673
- Sprzedawczyk!
- Nie wiem.
214
00:09:49,756 --> 00:09:50,924
Co tu robisz?
215
00:09:51,008 --> 00:09:54,219
Rekrutuję do NERP.
Mówiłam, że potrzebuję naukowców.
216
00:09:54,303 --> 00:09:56,763
Nie możesz tu ot tak wejść.
Muszą cię zatwierdzić.
217
00:09:57,222 --> 00:09:59,224
Masz gdzieś, jak wyglądasz,
więc musisz być mądry.
218
00:09:59,308 --> 00:10:00,976
Chcesz pracować z fajnymi laskami?
219
00:10:01,059 --> 00:10:03,854
Przestań! Czy możesz
jeszcze bardziej pogorszyć tę sytuację?
220
00:10:04,229 --> 00:10:07,691
Nie dla Helo! Spadaj stąd!
221
00:10:07,774 --> 00:10:11,528
- To nie ja.
- Nie dla Helo! Spadaj stąd!
222
00:10:11,612 --> 00:10:13,155
Nerdy tak się nie gromadzą.
223
00:10:13,238 --> 00:10:15,407
Nie lubimy zbiorowisk.
224
00:10:15,490 --> 00:10:16,366
Boże! To Arvin.
225
00:10:16,950 --> 00:10:18,535
Napisałam mu, że tu będę.
226
00:10:18,619 --> 00:10:20,787
Ale będę mieć przypał.
227
00:10:20,871 --> 00:10:23,040
Złamałam mu serce.
228
00:10:23,123 --> 00:10:24,082
Będziesz mieć przypał?
229
00:10:24,166 --> 00:10:27,127
Ci ludzie nienawidzą mnie tak bardzo,
że nawiązują kontakt wzrokowy.
230
00:10:27,753 --> 00:10:31,715
Cześć, Alex. O co tu… Haley?
231
00:10:32,257 --> 00:10:34,009
Arvin. Cześć.
232
00:10:34,092 --> 00:10:35,344
Nie wiedziałem, że tu będziesz.
233
00:10:35,427 --> 00:10:37,429
Trzeba to powiedzieć.
234
00:10:37,513 --> 00:10:39,223
Wyszłam za mąż i mam bliźniaki.
235
00:10:39,306 --> 00:10:40,349
Wiem.
236
00:10:40,432 --> 00:10:43,268
To główny wątek
w jednym z newsletterów Dylana.
237
00:10:43,352 --> 00:10:45,646
Nie zaglądałeś, co u mnie?
238
00:10:45,854 --> 00:10:47,189
Nie. Właśnie z tego powodu.
239
00:10:49,274 --> 00:10:50,692
Alex, mówią do ciebie?
240
00:10:51,151 --> 00:10:55,322
Tak. Są okropni!
241
00:10:55,405 --> 00:10:57,783
- Nie dla Helo! Spadaj stąd!
- Przepraszam.
242
00:10:57,866 --> 00:11:00,953
Wiecie, że jestem spoko.
243
00:11:01,119 --> 00:11:06,917
Pozwalam wam mówić mi po imieniu.
Mieliśmy raz zajęcia na zewnątrz.
244
00:11:07,501 --> 00:11:08,335
Dacie nam chwilę?
245
00:11:08,418 --> 00:11:12,130
Zapewniam, że odczuje mój gniew.
246
00:11:13,841 --> 00:11:15,509
- Jak się masz?
- Średnio.
247
00:11:15,592 --> 00:11:19,513
- Nie przepadają za twoim pracodawcą?
- To nie fair.
248
00:11:19,805 --> 00:11:22,933
Prowadzę zaawansowane badania,
które mogą mieć dalekosiężne efekty.
249
00:11:23,016 --> 00:11:24,893
Oczywiście. Zaczekaj.
250
00:11:24,977 --> 00:11:28,897
- Jak możesz spać w nocy?
- Pan też?
251
00:11:28,981 --> 00:11:32,568
Skąd. Nie jestem tu,
by oceniać ciebie czy twojego szefa.
252
00:11:32,651 --> 00:11:34,152
Ty szatanie!
253
00:11:36,113 --> 00:11:38,407
Chciałem tylko wpaść i się przywitać.
254
00:11:38,490 --> 00:11:39,783
Miło cię widzieć, Haley.
255
00:11:39,867 --> 00:11:41,034
Musisz o mnie zapomnieć.
256
00:11:41,118 --> 00:11:44,121
Życzę ci jak najlepiej, Alex.
257
00:11:44,204 --> 00:11:46,832
A teraz z uczuciem.
258
00:11:47,249 --> 00:11:50,335
Nie dla Helo! Spadaj stąd!
259
00:11:50,836 --> 00:11:53,714
Nie dla Helo! Spadaj stąd!
260
00:11:53,839 --> 00:11:57,759
Może Lily ma rację.
Może jesteśmy za starzy na drugie dziecko.
261
00:11:57,843 --> 00:12:01,430
Wczoraj znalazłem włosy w uchu
i krzyczałem do telewizora.
262
00:12:01,513 --> 00:12:04,224
A ja zamiast Kroniki Seinfelda
powiedziałem „Steinfelda”.
263
00:12:05,058 --> 00:12:05,893
Ale z drugiej strony
264
00:12:05,976 --> 00:12:08,478
dużo facetów w naszym wieku ma dzieci.
265
00:12:08,562 --> 00:12:11,481
I drugie żony, i nianie,
266
00:12:11,565 --> 00:12:12,983
często w jednej osobie.
267
00:12:13,066 --> 00:12:17,154
Musimy pogadać z kimś,
kto zdecydował się na dziecko na starość.
268
00:12:17,529 --> 00:12:20,407
Pomyliliście się.
Urodziłam Joego, gdy miałam 35 lat.
269
00:12:20,490 --> 00:12:22,492
Przecież pamiętam, że skończyłaś…
270
00:12:22,576 --> 00:12:25,996
Nie złamie się. Powiedz, jest ciężko?
271
00:12:26,079 --> 00:12:28,665
Czy bywają takie noce, że nie śpisz
272
00:12:28,749 --> 00:12:31,126
i chcesz się zabić? Oczywiście.
273
00:12:31,210 --> 00:12:33,504
Czy dręczy cię ból pleców
274
00:12:33,587 --> 00:12:38,675
od podnoszenia i odkładania dziecka?
Bez przerwy.
275
00:12:38,759 --> 00:12:39,843
A z drugiej strony?
276
00:12:39,927 --> 00:12:42,221
Tył jakoś się trzyma, ale to nie to samo.
277
00:12:42,304 --> 00:12:45,599
Wiem, że martwicie się,
że jesteście za starzy
278
00:12:45,682 --> 00:12:51,522
i za wolni, by mieć dziecko w tym wieku.
Ale wiecie co?
279
00:12:51,605 --> 00:12:52,856
Możecie!
280
00:12:53,524 --> 00:12:54,691
Co to było?
281
00:12:54,942 --> 00:12:59,655
Lalka. Miała udowodnić,
że jesteście gotowi na dziecko,
282
00:12:59,738 --> 00:13:02,616
ale gdyby było prawdziwe, zabilibyście je.
283
00:13:02,741 --> 00:13:05,285
To ty je rzuciłaś.
284
00:13:05,369 --> 00:13:09,706
Odpuść mi. Chciałam coś przetestować.
Próbuję sprzedać dom.
285
00:13:09,790 --> 00:13:12,125
Ładny, swoją drogą. Ile ma sypialni?
286
00:13:12,209 --> 00:13:13,252
Trzy i gabinet.
287
00:13:13,335 --> 00:13:15,879
O jedną więcej niż nasz.
Co ty na to, Mitchell?
288
00:13:16,004 --> 00:13:17,673
Nie mogę myśleć o domu,
289
00:13:17,756 --> 00:13:20,509
skoro nie podjęliśmy decyzji w sprawie…
290
00:13:20,592 --> 00:13:22,719
Może to znak. Praca znika,
291
00:13:22,803 --> 00:13:24,012
pojawia się dziecko i nagle
292
00:13:24,096 --> 00:13:25,806
mamy piękny dom z trzema sypialniami…
293
00:13:25,889 --> 00:13:26,932
Trzema łazienkami i toaletą.
294
00:13:27,015 --> 00:13:28,433
Na który nas stać,
295
00:13:28,517 --> 00:13:30,227
jeśli zmienimy krem do twarzy.
296
00:13:30,310 --> 00:13:32,938
- Nie.
- W okolicy są dobre szkoły.
297
00:13:33,021 --> 00:13:34,356
Ma rację.
298
00:13:34,690 --> 00:13:35,607
Mają pielęgniarkę.
299
00:13:35,691 --> 00:13:37,734
My mamy plastry
i puszkę napoju imbirowego.
300
00:13:37,818 --> 00:13:41,280
I tak mamy za dużo na głowie.
Nie kupimy tego domu.
301
00:13:41,446 --> 00:13:43,740
W piwnicy jest pokój do karaoke
302
00:13:43,824 --> 00:13:48,328
dla ludzi, którzy chcą wcielać się w diwy
w tajemnicy przed ojcami.
303
00:13:49,496 --> 00:13:51,248
Nie zaszkodzi obejrzeć.
304
00:13:54,543 --> 00:13:57,337
Sama nie wiem.
Naprawdę wygląda jak gabinet?
305
00:13:57,421 --> 00:13:58,630
Szczęki nie były naprawdę,
306
00:13:58,714 --> 00:14:01,300
a i tak przez miesiąc
nie siadałem na toalecie.
307
00:14:01,383 --> 00:14:02,384
Dobre ustawienie?
308
00:14:03,969 --> 00:14:04,970
Chyba tak.
309
00:14:05,053 --> 00:14:07,848
Swędzi mnie policzek. Mam coś na twarzy?
310
00:14:08,098 --> 00:14:10,726
Na admirała Ackbara, co ci się stało?
311
00:14:10,809 --> 00:14:12,394
To pewnie przez te twoje grzyby.
312
00:14:12,477 --> 00:14:16,190
Po co próbowałem nowych rzeczy?
Zostaję przy starych jeansach.
313
00:14:16,899 --> 00:14:19,276
To ona! Cisza.
314
00:14:19,359 --> 00:14:20,777
Muszę iść do dzieci…
315
00:14:20,861 --> 00:14:21,862
Siadaj!
316
00:14:23,238 --> 00:14:26,366
Dzień dobry. Bardzo dziękuję za tę…
317
00:14:28,202 --> 00:14:29,703
okazję.
318
00:14:29,995 --> 00:14:30,829
Nie ma za co.
319
00:14:32,623 --> 00:14:33,749
Nie przedrzeźniam pani.
320
00:14:33,874 --> 00:14:36,627
Po prostu muszę kichnąć, gdy ktoś kicha,
321
00:14:36,710 --> 00:14:38,086
żeby było po równo.
322
00:14:38,170 --> 00:14:39,630
To całkowicie normalne.
323
00:14:40,047 --> 00:14:41,632
Rozumiem.
324
00:14:41,840 --> 00:14:44,593
Kilka lat temu zapomniałam
dotknąć dwa razy wieszaka na ręczniki
325
00:14:44,676 --> 00:14:48,222
po wyjściu spod prysznica
i tego samego dnia zmarł George Michael.
326
00:14:48,305 --> 00:14:49,973
To byłaś ty?
327
00:14:50,057 --> 00:14:52,184
Opowiem pani co nieco o firmie.
328
00:14:53,018 --> 00:14:56,188
Chętnie. Będę robić notatki.
329
00:14:57,981 --> 00:14:58,815
Do góry!
330
00:14:58,899 --> 00:15:01,235
To właśnie kocham w tej branży.
331
00:15:01,318 --> 00:15:03,320
Zero nudy.
332
00:15:03,403 --> 00:15:04,738
Nie jest podłączona!
333
00:15:09,326 --> 00:15:12,996
Zorganizuj Się to dla nas
firma z branży wellness…
334
00:15:14,790 --> 00:15:16,416
Firma pełna uważności…
335
00:15:17,918 --> 00:15:19,253
Czy pani regał się trzęsie?
336
00:15:20,879 --> 00:15:23,799
Tak. Chyba mamy małe trzęsienie ziemi.
337
00:15:23,924 --> 00:15:27,010
Może opowiem o sobie?
338
00:15:28,720 --> 00:15:30,722
Jestem osobą,
339
00:15:30,806 --> 00:15:34,184
która potrafi dostosować się
do oczekiwań klientów
340
00:15:34,852 --> 00:15:38,939
i szybko przyjąć nową postawę.
341
00:15:41,108 --> 00:15:41,942
Boże!
342
00:15:43,569 --> 00:15:45,487
Uwielbiam organizować.
343
00:15:45,571 --> 00:15:47,531
Cieszę się jak dziecko!
344
00:15:47,614 --> 00:15:49,992
Czy pani coś piła?
345
00:15:50,576 --> 00:15:52,452
Kłam. Nie wyczuje.
346
00:15:52,578 --> 00:15:54,121
Nie, Poppy!
347
00:16:00,169 --> 00:16:02,671
- Co się dzieje?
- Dość tego.
348
00:16:03,463 --> 00:16:06,592
Bardzo przepraszam. To był fatalny pomysł.
349
00:16:07,259 --> 00:16:11,263
Moja noga utknęła w zepsutych schodach.
350
00:16:11,346 --> 00:16:14,892
Pragnę pracować w tej firmie.
351
00:16:14,975 --> 00:16:16,393
Nie chciałam odwoływać rozmowy,
352
00:16:16,476 --> 00:16:21,773
więc poprosiłam rodzinę,
by stworzyli tu prowizoryczny gabinet.
353
00:16:21,857 --> 00:16:24,526
Jay Pritchett, szafiarz.
Pewnie mnie pani zna.
354
00:16:26,028 --> 00:16:29,156
Niech pójdzie gdzieś, gdzie go nie słyszę.
355
00:16:29,573 --> 00:16:30,949
Jasne.
356
00:16:31,033 --> 00:16:32,117
Proszę posłuchać.
357
00:16:32,409 --> 00:16:35,871
Chciałam wyjść na poukładaną osobę,
ale taka nie jestem.
358
00:16:35,996 --> 00:16:38,582
Żyję w chaosie.
359
00:16:38,749 --> 00:16:40,584
Dlatego uwielbiam wasze produkty.
360
00:16:40,667 --> 00:16:43,670
Gdy moje dzieci się kłócą, wnuki płaczą,
361
00:16:43,754 --> 00:16:47,591
a mąż robi naleśniki
na drążku do skakania,
362
00:16:47,674 --> 00:16:50,385
mogę udać się do gabinetu,
363
00:16:50,469 --> 00:16:56,350
posegregować faktury według kolorów
i doświadczyć chwili spokoju.
364
00:16:57,518 --> 00:16:59,853
Jestem tym, czego wasza firma potrzebuje,
365
00:17:00,145 --> 00:17:02,314
bo wiem,
jak bardzo potrzebuję waszej firmy.
366
00:17:06,777 --> 00:17:08,195
Dostałam pracę!
367
00:17:08,278 --> 00:17:11,907
Jestem z niej taki dumny.
To nasz szczęśliwy stopień.
368
00:17:14,618 --> 00:17:16,328
Spokojnie. To tylko ja.
369
00:17:16,787 --> 00:17:17,788
Widzicie?
370
00:17:22,167 --> 00:17:23,710
Mógł mnie pan obronić.
371
00:17:24,503 --> 00:17:25,337
A powinienem?
372
00:17:26,004 --> 00:17:27,422
Zgadza się pan z nimi?
373
00:17:27,506 --> 00:17:29,299
Ich hasło było dość proste.
374
00:17:29,383 --> 00:17:31,844
Ja poszedłbym w stronę:
375
00:17:31,927 --> 00:17:34,471
„Helo Dynamics
to międzynarodowa korporacja,
376
00:17:34,555 --> 00:17:37,474
która stawia zyski ponad etyką”.
377
00:17:37,558 --> 00:17:39,810
Wiedziałam. Ocenia mnie pan.
378
00:17:39,893 --> 00:17:42,104
Robi to pan wszystkim studentom?
379
00:17:42,187 --> 00:17:43,063
Alex…
380
00:17:43,689 --> 00:17:46,400
Nie wszyscy studenci mają twój potencjał.
381
00:17:47,067 --> 00:17:50,320
Jesteś wyjątkowa. Powinnaś zmieniać świat!
382
00:17:52,114 --> 00:17:53,699
Nie tylko ja tak myślę.
383
00:17:54,074 --> 00:17:56,869
- Dylan napisał tak w newsletterze.
- Błagam.
384
00:17:56,952 --> 00:17:59,788
Przemądrzały wykładowca
patrzący z góry na najlepszą studentkę,
385
00:17:59,872 --> 00:18:02,082
bo ma buty za ponad 1000 dolarów.
386
00:18:02,165 --> 00:18:04,501
- Były tak drogie?
- Szlag.
387
00:18:04,585 --> 00:18:06,461
Dorzucają do nich leki dla całej wioski?
388
00:18:06,545 --> 00:18:09,339
Nie chcę tego mówić, ale nie potrzebuję
pańskiego błogosławieństwa,
389
00:18:09,423 --> 00:18:11,049
bo kocham to, co robię.
390
00:18:11,800 --> 00:18:13,635
Przykro mi to słyszeć.
391
00:18:13,719 --> 00:18:14,595
- Nie trzeba.
- Przykro mi,
392
00:18:14,678 --> 00:18:19,266
bo zbieram zespół
mający stworzyć SI zdolną do wszystkiego:
393
00:18:19,349 --> 00:18:24,062
od odkrywania egzoplanet
po identyfikowanie biomarkerów chorób.
394
00:18:24,146 --> 00:18:30,777
Byłabyś idealnym członkiem
tego wyjątkowego zespołu, ale…
395
00:18:31,612 --> 00:18:35,574
Może pan wziąć tę pracę…
396
00:18:36,408 --> 00:18:37,993
i mi ją dać.
397
00:18:38,327 --> 00:18:40,078
Ale żądam takiego samego wynagrodzenia.
398
00:18:40,162 --> 00:18:42,122
- Nie mamy takich pieniędzy.
- Zgoda.
399
00:18:44,249 --> 00:18:46,168
Spróbuję je zwrócić.
400
00:18:47,961 --> 00:18:51,048
I wracamy do pięknego salonu.
401
00:18:51,131 --> 00:18:53,217
- Jest świetny.
- Serio piękny.
402
00:18:53,300 --> 00:18:57,638
Widzę was tu, jak uroczo się kłócicie.
403
00:18:57,804 --> 00:19:01,558
Wiesz, że zwykle nie bywam impulsywny.
404
00:19:01,642 --> 00:19:03,519
Błagam cię.
Zawsze jak idziesz sam do sklepu,
405
00:19:03,602 --> 00:19:04,728
wracasz z balonem.
406
00:19:04,811 --> 00:19:06,939
Łazienka na piętrze jest cudowna.
407
00:19:07,022 --> 00:19:10,025
Podoba mi się wizja własnej umywalki.
408
00:19:10,108 --> 00:19:12,528
Gosposia w końcu dowiedziałaby się,
kto robi największy syf.
409
00:19:12,611 --> 00:19:14,655
Zróbmy to.
410
00:19:15,239 --> 00:19:16,907
- Mamy kupić dom?
- Tak.
411
00:19:17,157 --> 00:19:19,243
Nie zdecydowaliśmy jeszcze
w sprawie dziecka.
412
00:19:20,035 --> 00:19:22,579
Dostałam wiadomość od innego pośrednika.
413
00:19:22,663 --> 00:19:24,665
O szóstej pojawi się druga oferta.
414
00:19:24,748 --> 00:19:26,750
Świetnie. Kolejny zegar tyka.
415
00:19:26,834 --> 00:19:29,753
Rozbrójmy bombę, kupując jednocześnie
bilety na koncert Beyoncé
416
00:19:29,837 --> 00:19:30,879
nieważną kartą kredytową.
417
00:19:30,963 --> 00:19:32,047
To za dużo.
418
00:19:32,130 --> 00:19:34,174
Nie mogę oddychać. Chyba mam zawał!
419
00:19:34,258 --> 00:19:37,010
Ten wielki salon z przytulnym kominkiem
420
00:19:37,094 --> 00:19:39,346
to idealne miejsce na atak serca.
421
00:19:39,429 --> 00:19:42,558
Przestań. Musimy się zastanowić.
422
00:19:42,641 --> 00:19:45,269
Nie. Musimy to przerwać.
423
00:19:45,894 --> 00:19:47,271
W ciągu 18 godzin
424
00:19:47,354 --> 00:19:50,232
mamy całkowicie zmienić nasze życie?
425
00:19:50,315 --> 00:19:53,485
Nie tak podejmuje się ważne decyzje.
426
00:19:54,987 --> 00:19:58,490
Masz rację. Nie róbmy tego.
427
00:19:58,907 --> 00:20:00,576
- OK.
- To za dużo.
428
00:20:00,659 --> 00:20:04,913
To nie powinno być takie trudne.
Takie rzeczy się po prostu wie.
429
00:20:04,997 --> 00:20:06,164
Fakt.
430
00:20:06,248 --> 00:20:08,500
Ten chłopiec znajdzie wspaniałą rodzinę.
431
00:20:08,584 --> 00:20:10,878
- Oczywiście.
- Tak.
432
00:20:11,879 --> 00:20:13,088
Wiesz co?
433
00:20:13,172 --> 00:20:14,506
Czuję, że już mi lżej.
434
00:20:14,631 --> 00:20:16,175
- Nie musimy się przeprowadzać.
- Nie.
435
00:20:16,258 --> 00:20:18,427
Bo wiesz co? Kocham nasz dom.
436
00:20:18,510 --> 00:20:20,637
- Ja też.
- Nie jest idealny, tak jak my.
437
00:20:20,721 --> 00:20:22,431
- Właśnie.
- I wasze auto.
438
00:20:22,514 --> 00:20:24,808
Możecie je przeparkować?
439
00:20:24,892 --> 00:20:27,227
Próbuję tu sprzedać styl życia.
440
00:20:28,228 --> 00:20:31,356
- Agencja adopcyjna?
- Tak.
441
00:20:33,025 --> 00:20:34,818
- Powiem im.
- Dobra.
442
00:20:34,902 --> 00:20:35,903
Halo?
443
00:20:41,491 --> 00:20:43,911
Tak, chętnie go z mężem zaadoptujemy.
444
00:20:44,494 --> 00:20:45,871
Przygotuj ofertę.
445
00:20:55,047 --> 00:20:57,257
- Tato, wstawaj.
- Co jest?
446
00:20:57,382 --> 00:20:59,510
Tatuś znów wziął tabletkę na sen.
447
00:21:00,219 --> 00:21:01,053
- Czy…?
- Tak.
448
00:21:01,136 --> 00:21:02,012
Dobra.
449
00:21:02,095 --> 00:21:06,225
Nauczył mnie go kochać
I obiecał kochać
450
00:21:06,308 --> 00:21:09,728
I stawiać mnie ponad innymi
451
00:21:09,811 --> 00:21:12,022
Śpiewajcie ze mną, Tucson.
452
00:21:12,606 --> 00:21:16,026
Serce się zastanawia
Nie wiadomo…
453
00:21:16,109 --> 00:21:18,946
Cześć. Skrzydełka dla Reby.
454
00:21:19,029 --> 00:21:22,032
Dzięki, Corey.
Do zobaczenia następnym razem.
455
00:21:22,115 --> 00:21:24,368
Tony, odsłuch kiepsko działa.
456
00:21:24,910 --> 00:21:26,578
Szanowni państwo, Tony Hammond!
457
00:21:26,662 --> 00:21:28,664
Napisy: Kinga Stańdo