1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:01:08,485 --> 00:01:10,320
Od zarania dziejów,
4
00:01:11,572 --> 00:01:15,284
od dnia, gdy na świat przyszła
pierwsza dziewczynka,
5
00:01:15,284 --> 00:01:18,787
czas umilały lalki.
6
00:01:20,914 --> 00:01:24,877
Sęk w tym,
że wszystkie wyglądały jak bobasy.
7
00:01:27,087 --> 00:01:31,717
Siłą rzeczy,
dziewczynki bawiły się tylko w mamy.
8
00:01:31,717 --> 00:01:36,430
A zabawa to przednia...
przynajmniej przez jakiś czas.
9
00:01:37,764 --> 00:01:39,141
Spytajcie mamę.
10
00:01:41,768 --> 00:01:43,812
Trwało to, aż pojawiła się...
11
00:02:50,921 --> 00:02:53,882
Barbie wywróciła świat do góry nogami.
12
00:02:54,508 --> 00:02:57,386
Po czym zrobiła to ponownie.
13
00:02:57,386 --> 00:02:59,555
Każda z tych kobiet to Barbie.
14
00:02:59,555 --> 00:03:02,850
I Barbie to każda z tych kobiet.
15
00:03:03,267 --> 00:03:06,353
Może i zaczęła
jako pani w kostiumie kąpielowym,
16
00:03:06,353 --> 00:03:09,314
ale rozwinęła skrzydła.
17
00:03:09,314 --> 00:03:12,067
Ma własną walutę, własny dom,
18
00:03:12,067 --> 00:03:15,362
własne auto i robi karierę.
19
00:03:16,029 --> 00:03:20,784
Bo Barbie może być, kim chce.
Kobiety mogą być, kim chcą.
20
00:03:20,784 --> 00:03:23,161
Podejście to zrozumiały też
21
00:03:23,161 --> 00:03:26,039
dziewczynki żyjące w Prawdziwym Świecie.
22
00:03:27,833 --> 00:03:29,168
Wyrastają na kobiety,
23
00:03:29,168 --> 00:03:33,213
przed którymi każda
dowolna kariera stoi otworem.
24
00:03:33,505 --> 00:03:40,429
Dzięki Barbie problem dyskryminacji
i nierówności płci został rozwiązany.
25
00:03:41,513 --> 00:03:44,391
To znaczy, tak się lalkom Barbie zdaje.
26
00:03:44,391 --> 00:03:47,352
W końcu żyją w Barbie Landzie.
27
00:03:47,352 --> 00:03:49,563
Czy mam prawo rozwiewać ich złudzenia?
28
00:03:50,772 --> 00:03:53,150
A oto jedna z tych Barbie.
29
00:03:53,150 --> 00:03:55,903
Rozpoczyna tradycyjnie idealny dzień.
30
00:03:57,571 --> 00:04:01,992
{\an8}Róż mnie budzi, z powiek zrzucam sen
31
00:04:01,992 --> 00:04:06,079
{\an8}Podnoszę się i wtem
Pozdrawiam siostry swe
32
00:04:06,079 --> 00:04:07,247
Hej, Barbie
33
00:04:07,247 --> 00:04:08,415
{\an8}Hej
34
00:04:08,415 --> 00:04:10,626
{\an8}Jak się masz?
35
00:04:10,626 --> 00:04:14,505
Widzę, że
Od rana już w szachy grasz
36
00:04:15,672 --> 00:04:18,675
{\an8}Więc chodź, ten dzień radosny zacząć czas
37
00:04:18,675 --> 00:04:22,930
{\an8}I z nią, i z nią, i z każdą z nas
38
00:04:22,930 --> 00:04:27,184
{\an8}Ten róż leży mi i już
39
00:04:27,184 --> 00:04:29,186
{\an8}Wdzięk ze snów od stóp do głów
40
00:04:29,186 --> 00:04:31,313
Nie trzeba słów i znów, i znów
41
00:04:31,313 --> 00:04:35,400
Ten róż zmywa szary kurz
42
00:04:35,692 --> 00:04:40,030
Choć kolory inne znam
To do różu słabość mam
43
00:04:41,406 --> 00:04:44,785
{\an8}Co dziś włożysz? Włóż, co chcesz
44
00:04:45,160 --> 00:04:48,914
{\an8}Zawsze będziesz ekstra
i ty o tym wiesz
45
00:04:48,914 --> 00:04:53,168
{\an8}Hej, Barbie
Aż widać stąd
46
00:04:53,168 --> 00:04:57,464
{\an8}W tym niby-lustrze błyszczy
Bielutkich zębów rząd
47
00:04:57,464 --> 00:05:01,969
{\an8}I tak w koło na wesoło
48
00:05:04,471 --> 00:05:05,973
Nasza Barbie
49
00:05:05,973 --> 00:05:08,517
{\an8}Najlepsza, najlepsza
50
00:05:08,517 --> 00:05:10,060
{\an8}Nasza Barbie
51
00:05:12,813 --> 00:05:14,356
{\an8}Nasza Barbie
52
00:05:14,648 --> 00:05:16,984
Najlepsza, najlepsza
53
00:05:16,984 --> 00:05:18,485
Nasza Barbie
54
00:05:21,405 --> 00:05:24,575
{\an8}Więc chodź, ten dzień radosny zacząć czas
55
00:05:24,575 --> 00:05:28,662
{\an8}I z nią, i z nią, i z każdą z nas
56
00:05:28,662 --> 00:05:33,292
Ten róż leży mi i już
57
00:05:33,292 --> 00:05:37,004
{\an8}Wdzięk ze snów od stóp do głów
Nie trzeba słów i znów, i znów
58
00:05:37,004 --> 00:05:39,381
- Ten róż
- Śliczny róż
59
00:05:39,381 --> 00:05:41,341
- Usta w dzióbek złóż
- O tak
60
00:05:41,341 --> 00:05:45,846
{\an8}Choć kolory inne znam
To do różu słabość mam
61
00:05:45,846 --> 00:05:47,890
Róż to piękno
62
00:05:47,890 --> 00:05:49,808
Róż to mądrość
63
00:05:49,808 --> 00:05:51,935
Róż to szczęście
64
00:05:51,935 --> 00:05:53,979
Róż to luz
65
00:05:53,979 --> 00:05:55,439
W zabawie Barbie...
66
00:05:55,439 --> 00:05:56,190
Cześć.
67
00:05:56,190 --> 00:05:59,568
{\an8}...nie chodzi się po schodach
i nie otwiera się drzwi.
68
00:06:00,652 --> 00:06:03,655
Bierze się lalkę i stawia się ją,
gdzie się chce.
69
00:06:03,655 --> 00:06:06,450
Ty zawsze leć, gdzie zechcesz
70
00:06:06,450 --> 00:06:08,327
Puszcza się wodze fantazji.
71
00:06:08,327 --> 00:06:09,912
Ej, jeszcze śpiewałam!
72
00:06:11,038 --> 00:06:12,164
Cześć, Barbie.
73
00:06:12,623 --> 00:06:14,166
{\an8}Hej, Skipper.
74
00:06:14,166 --> 00:06:14,958
{\an8}I Midge.
75
00:06:14,958 --> 00:06:17,419
{\an8}Midge to znajoma Barbie, jest w ciąży.
76
00:06:17,753 --> 00:06:19,338
{\an8}Albo jej nie pokazujmy.
77
00:06:19,338 --> 00:06:20,797
{\an8}Wycofano ją z produkcji,
78
00:06:21,006 --> 00:06:23,550
{\an8}bo ciężarna lalka to już przesada.
79
00:06:23,550 --> 00:06:25,511
{\an8}Mniejsza z tym, przed Barbie
80
00:06:25,511 --> 00:06:26,678
kolejny, bardzo ważny dzień.
81
00:06:26,678 --> 00:06:29,765
- Róż leży nam i już
- Cześć, Barbie!
82
00:06:29,765 --> 00:06:32,226
{\an8}- Dzień dobry, Barbie.
- Cześć.
83
00:06:32,226 --> 00:06:33,393
{\an8}Dzień dobry.
84
00:06:33,393 --> 00:06:35,395
{\an8}Kolejny wspaniały dzień.
85
00:06:35,395 --> 00:06:36,313
{\an8}Cześć.
86
00:06:37,356 --> 00:06:39,149
{\an8}- Witam panie!
- Dzień dobry!
87
00:06:41,985 --> 00:06:43,487
Stańcie twarzami do siebie.
88
00:06:43,779 --> 00:06:45,656
{\an8}Doceńcie się, skomplementujcie.
89
00:06:45,656 --> 00:06:47,658
{\an8}Reporterko, pytaj, o co chcesz.
90
00:06:47,658 --> 00:06:49,451
Co robisz, że jesteś taka super?
91
00:06:49,451 --> 00:06:50,619
{\an8}Bez komentarza.
92
00:06:50,619 --> 00:06:52,829
{\an8}Ta Barbie rządzi tu
To ona rządzi tu
93
00:06:52,829 --> 00:06:54,998
{\an8}Poważnie, nie skomentuję.
94
00:06:56,041 --> 00:06:57,417
{\an8}Uwielbiam was.
95
00:06:57,417 --> 00:07:01,463
{\an8}Pokojową Nagrodę Nobla otrzymuje Barbie.
96
00:07:01,922 --> 00:07:04,299
{\an8}Napracowałam się, tak że się należała.
97
00:07:04,299 --> 00:07:07,511
{\an8}Literacką Nagrodę Nobla
otrzymuje Barbie.
98
00:07:08,053 --> 00:07:10,556
{\an8}- Jesteś głosem pokolenia.
- Wiem.
99
00:07:10,556 --> 00:07:12,599
{\an8}W naszej ocenie pieniądz to nie słowo
100
00:07:12,599 --> 00:07:15,561
{\an8}i korporacje nie mają prawa
do wolności wypowiedzi.
101
00:07:15,561 --> 00:07:18,063
{\an8}Twierdzenie,
że korzystają z przysługujących praw
102
00:07:18,063 --> 00:07:21,775
{\an8}to próba przekształcenia
demokracji w plutokrację.
103
00:07:22,693 --> 00:07:24,987
Porusza mnie to i daję temu wyraz.
104
00:07:25,279 --> 00:07:28,365
{\an8}Bez trudu równocześnie
kieruję się logiką
105
00:07:28,365 --> 00:07:30,450
i emocjami.
106
00:07:30,450 --> 00:07:33,996
{\an8}I nie ogranicza to moich możliwości.
To je poszerza.
107
00:07:43,213 --> 00:07:44,256
Cześć, Barbie.
108
00:07:44,965 --> 00:07:46,633
Ta lalka ma moc
109
00:07:48,093 --> 00:07:49,178
Cześć.
110
00:07:49,845 --> 00:07:51,054
Kosmos jest nasz!
111
00:07:52,681 --> 00:07:53,891
Rany.
112
00:07:55,642 --> 00:07:58,145
To na razie
113
00:07:59,730 --> 00:08:02,441
{\an8}Barbie ma się świetnie każdego dnia,
114
00:08:02,441 --> 00:08:05,903
za to Ken tylko,
gdy Barbie na niego spojrzy.
115
00:08:13,118 --> 00:08:14,036
Cześć, Barbie!
116
00:08:14,828 --> 00:08:15,621
Cześć, Ken.
117
00:08:15,621 --> 00:08:17,039
Hej, Barbie.
118
00:08:17,331 --> 00:08:18,165
Cześć.
119
00:08:18,832 --> 00:08:20,250
Cześć, Ken.
120
00:08:21,210 --> 00:08:22,044
Hej, Ken.
121
00:08:22,044 --> 00:08:23,670
- Cześć.
- Wziąłem po lodziku.
122
00:08:23,670 --> 00:08:25,380
- Luks.
- Cześć.
123
00:08:25,380 --> 00:08:26,798
Hej, Barbie.
124
00:08:26,798 --> 00:08:28,091
Cześć, Barbie.
125
00:08:28,091 --> 00:08:28,842
Cześć.
126
00:08:28,842 --> 00:08:30,177
Hej, Barbie.
127
00:08:31,053 --> 00:08:33,054
Cześć, Barbie.
128
00:08:33,054 --> 00:08:34,681
Cześć.
129
00:08:34,681 --> 00:08:37,433
Pa, Barbie.
130
00:08:37,851 --> 00:08:38,602
Cześć.
131
00:08:39,394 --> 00:08:40,604
Hej, Allan.
132
00:08:40,604 --> 00:08:43,649
Allanów nie ma więcej.
Jest tylko ten.
133
00:08:43,649 --> 00:08:46,485
Tak. I mnie to zastanawia.
134
00:08:47,152 --> 00:08:49,488
Barbie. Patrz na mnie.
135
00:09:07,256 --> 00:09:08,423
Ken!
136
00:09:12,261 --> 00:09:13,846
Nie!
137
00:09:18,809 --> 00:09:20,894
Nie!
138
00:09:25,691 --> 00:09:27,150
- Ken.
- Cześć.
139
00:09:27,150 --> 00:09:29,778
- No hej.
- Co widziałyście?
140
00:09:29,778 --> 00:09:31,071
Wszystko.
141
00:09:31,071 --> 00:09:32,906
Podniesiemy cię.
142
00:09:32,906 --> 00:09:34,992
- Silne jesteście.
- Na nogi.
143
00:09:34,992 --> 00:09:37,452
- Nic ci nie jest?
- Nic. Zupełnie.
144
00:09:37,452 --> 00:09:40,038
Chwila na plaży
i już cię zdrowo trzepnęło.
145
00:09:40,038 --> 00:09:43,542
Gdybym nie był ranny,
trzepałbym ciebie tak jak stoisz.
146
00:09:43,542 --> 00:09:44,877
Możemy trzepać, kiedy chcesz.
147
00:09:44,877 --> 00:09:46,628
Potrzymaj mi loda.
148
00:09:47,629 --> 00:09:49,131
Dajesz.
149
00:09:50,174 --> 00:09:51,175
Trzepiemy.
150
00:09:51,175 --> 00:09:53,635
Chcesz trzepać? Najpierw trzep mnie.
151
00:09:53,635 --> 00:09:55,888
Będę trzepać obu naraz.
152
00:09:55,888 --> 00:09:57,514
Trzepania solo nie ogarniasz.
153
00:09:57,514 --> 00:09:59,892
A chcesz na dwie ręce?
154
00:09:59,892 --> 00:10:01,518
- Sam trzep.
- Co się tak podniecasz?
155
00:10:01,518 --> 00:10:04,897
Dosyć, Keny. Nikt tu nie będzie trzepał.
156
00:10:05,314 --> 00:10:06,356
Jasne?
157
00:10:06,648 --> 00:10:07,566
Spadamy.
158
00:10:08,525 --> 00:10:09,776
Już dobrze.
159
00:10:09,776 --> 00:10:11,570
- Dzielny.
- Nadal boli?
160
00:10:11,570 --> 00:10:12,779
Wyleczymy cię.
161
00:10:20,120 --> 00:10:21,288
Dobra, już.
162
00:10:22,956 --> 00:10:25,125
- Trzymaj mnie za rękę.
- Przeżyjesz.
163
00:10:25,542 --> 00:10:26,877
Nie odchodź.
164
00:10:28,587 --> 00:10:29,546
Pięknie.
165
00:10:29,546 --> 00:10:31,632
Nie pękła. Nic ci nie będzie.
166
00:10:31,632 --> 00:10:34,218
Ujeżdżanie fal to niebezpieczna sprawa.
167
00:10:34,218 --> 00:10:35,802
Jesteś bardzo odważny.
168
00:10:37,054 --> 00:10:38,931
- Dziękuję.
- Drobiazg.
169
00:10:38,931 --> 00:10:41,016
- Nawet nie jestem Ken surfer.
- Wiem.
170
00:10:41,016 --> 00:10:44,228
Ani Ken ratownik,
a panuje takie błędne przekonanie.
171
00:10:44,228 --> 00:10:46,522
- Rozpowszechnione.
- Tak naprawdę mam...
172
00:10:47,814 --> 00:10:50,067
- plażować.
- Właśnie.
173
00:10:50,067 --> 00:10:51,944
I profesjonalnie plażujesz.
174
00:10:51,944 --> 00:10:53,403
Ręka się szybko zagoi.
175
00:10:53,403 --> 00:10:56,573
Ledwo dojeżdżam do końca zdania
i zagojona.
176
00:10:56,573 --> 00:10:58,242
- Fantastycznie.
- Nieźle.
177
00:10:58,242 --> 00:10:59,409
- Barbie.
- Tak?
178
00:10:59,409 --> 00:11:01,495
- Mógłbym wpaść wieczorem?
- Pewnie.
179
00:11:01,495 --> 00:11:03,830
Nie mam nic ważnego,
tylko domówkę.
180
00:11:03,830 --> 00:11:06,416
Będą Barbie, układ taneczny i piosenka.
181
00:11:06,416 --> 00:11:07,835
Wpadaj.
182
00:11:07,835 --> 00:11:09,336
- Super.
- No.
183
00:11:09,336 --> 00:11:12,297
- Lecę. Pa.
- Żegnaj.
184
00:12:19,281 --> 00:12:21,700
- Cześć, Barbie.
- Hej, Ken.
185
00:12:28,540 --> 00:12:31,084
- Olśniewasz.
- Dzięki.
186
00:12:44,806 --> 00:12:46,725
No cześć.
187
00:12:47,100 --> 00:12:48,519
- Tak!
- Hej, Barbie.
188
00:12:48,519 --> 00:12:50,103
Barbie!
189
00:12:50,938 --> 00:12:52,231
Jak tam?
190
00:13:05,536 --> 00:13:07,287
Barbie. Patrz na mnie.
191
00:13:10,707 --> 00:13:12,501
Zrobisz takie salto?
192
00:13:14,378 --> 00:13:15,462
Że co?
193
00:13:15,462 --> 00:13:17,005
Dzika impreza.
194
00:13:17,005 --> 00:13:20,092
Dzięki. Wyszła perfekcyjnie.
195
00:13:20,092 --> 00:13:21,677
Perfekcja w perfekcji.
196
00:13:21,677 --> 00:13:23,887
A ty wyglądasz przepięknie.
197
00:13:23,887 --> 00:13:25,889
Dzięki. Czuję się jak piękność.
198
00:13:25,889 --> 00:13:27,850
- Ja też.
- Najlepszy dzień ever.
199
00:13:27,850 --> 00:13:31,186
Naprawdę najlepszy.
Tak samo wczorajszy i jutrzejszy,
200
00:13:31,186 --> 00:13:33,438
i kolejny, i nawet środy,
201
00:13:33,438 --> 00:13:34,857
i tak do końca świata.
202
00:13:34,857 --> 00:13:36,441
Ekstra!
203
00:13:37,484 --> 00:13:39,361
Ciekawe, która z nas pierwsza zejdzie.
204
00:13:49,746 --> 00:13:51,123
Nie wiem, skąd ten tekst.
205
00:13:52,916 --> 00:13:55,752
Która pierwsza zejdzie z parkietu.
206
00:14:35,792 --> 00:14:37,085
Możesz już iść.
207
00:14:37,961 --> 00:14:40,422
- Może bym został na noc?
- Czemu?
208
00:14:40,881 --> 00:14:42,132
Bo jesteśmy parą.
209
00:14:42,549 --> 00:14:43,800
I w nocy co?
210
00:14:45,135 --> 00:14:46,512
W sumie nie wiem.
211
00:14:47,429 --> 00:14:49,932
Ale ja cię wcale tu nie chcę.
212
00:14:49,932 --> 00:14:52,768
- Wolisz Kena?
- Tylko się przyjaźnimy.
213
00:14:52,768 --> 00:14:54,853
Po prostu to mój dom.
Domek Barbie.
214
00:14:54,853 --> 00:14:56,813
Nie Domek Kena. Racja?
215
00:14:58,023 --> 00:15:00,567
- Zawsze masz rację.
- I mamy babski wieczór.
216
00:15:00,567 --> 00:15:02,694
Wracaj, Barbie. Pidżama party!
217
00:15:02,694 --> 00:15:04,112
Prezydentka zajrzała.
218
00:15:04,112 --> 00:15:05,656
Owszem. Nie dziękujcie.
219
00:15:06,448 --> 00:15:09,493
- Zawsze macie babskie wieczory.
- Co wieczór. Bez końca.
220
00:15:11,036 --> 00:15:13,330
- Co wieczór.
- Do końca świata.
221
00:15:13,747 --> 00:15:15,123
Dobranoc.
222
00:15:21,296 --> 00:15:22,381
Też cię kocham.
223
00:15:22,381 --> 00:15:25,717
Babski wieczór!
224
00:15:25,717 --> 00:15:27,469
Nie mogę. Muszę lecieć.
225
00:15:36,019 --> 00:15:36,854
Dobranoc.
226
00:15:36,854 --> 00:15:39,398
Śmierć w ogóle nie chodzi mi po głowie.
227
00:16:02,462 --> 00:16:06,717
Róż mnie budzi, z powiek zrzucam sen
228
00:16:06,717 --> 00:16:07,718
Cześć, Barbie.
229
00:16:07,718 --> 00:16:10,762
Podnoszę się i wtem
Pozdrawiam siostry swe
230
00:16:10,762 --> 00:16:12,973
- Hej, Barbie
- Hej
231
00:16:13,348 --> 00:16:15,225
- Skąd ten stres?
- Hej, Barbie.
232
00:16:15,225 --> 00:16:17,186
Może przez to, że po głowie ci...
233
00:16:17,186 --> 00:16:19,730
- Cześć.
- ...chodzi śmierć.
234
00:16:20,397 --> 00:16:23,525
Więc chodź,
ten dzień radosny zacząć... Uu!
235
00:16:23,525 --> 00:16:27,613
I z nią, i z nią, i z każdą tu
236
00:16:27,613 --> 00:16:32,201
- Ten róż leży mi i już
- Co za chłód!
237
00:16:32,201 --> 00:16:33,952
Wdzięk ze snów od stóp do głów
238
00:16:33,952 --> 00:16:35,996
Nie trzeba słów i znów, i znów
239
00:16:35,996 --> 00:16:38,373
Jest róż
I chyba wszystko gra
240
00:16:38,373 --> 00:16:40,334
Usta w dzióbek złóż
241
00:16:40,334 --> 00:16:44,713
Choć kolory inne znam
To do różu słabość mam
242
00:16:44,713 --> 00:16:46,757
Róż mnie dusi
243
00:16:46,757 --> 00:16:48,800
Róż mnie więzi
244
00:16:48,800 --> 00:16:50,302
Róż mnie mierzi
245
00:16:50,302 --> 00:16:51,386
PRZETERMINOWANE
246
00:16:51,386 --> 00:16:52,513
Róż to śmierć!
247
00:16:53,639 --> 00:16:55,349
Nasza Barbie
248
00:16:55,349 --> 00:16:57,643
Najlepsza, najlepsza
249
00:16:57,643 --> 00:16:59,186
Nasza Barbie
250
00:17:01,230 --> 00:17:03,315
Cała jesteś?
251
00:17:03,982 --> 00:17:05,150
Cześć, Barbie.
252
00:17:06,108 --> 00:17:08,945
Jest okej. W porządeczku.
253
00:17:09,363 --> 00:17:12,449
- Dasz radę.
- Jedziesz.
254
00:17:12,449 --> 00:17:13,617
Ładny doping.
255
00:17:13,617 --> 00:17:14,992
Piąteczka!
256
00:17:14,992 --> 00:17:16,453
Cześć, Barbie.
257
00:17:16,453 --> 00:17:18,622
Chodź. Biegniemy w kierunku wody.
258
00:17:18,622 --> 00:17:19,790
Dobra.
259
00:17:31,343 --> 00:17:32,344
Moje stopy!
260
00:17:35,389 --> 00:17:36,306
Nie.
261
00:17:37,432 --> 00:17:39,268
Tak! Weszło!
262
00:17:44,231 --> 00:17:45,190
Cześć, Barbie.
263
00:17:45,190 --> 00:17:46,024
W porządku?
264
00:17:46,024 --> 00:17:48,068
- Cześć.
- Wywaliłam się.
265
00:17:48,068 --> 00:17:49,778
- Jak to?
- Tak mi wstyd.
266
00:17:49,778 --> 00:17:51,446
- Nam nie jest wstyd.
- Wiem.
267
00:17:51,446 --> 00:17:53,574
Brakuje mi tu kontekstu,
268
00:17:53,574 --> 00:17:57,411
ale moje stopy,
moje pięty, dotknęły ziemi.
269
00:17:57,411 --> 00:17:59,246
Nie chodzę na palcach.
270
00:17:59,246 --> 00:18:00,789
Nie stresuj się. Pokaż.
271
00:18:04,042 --> 00:18:06,712
Płaskostopie!
272
00:18:15,929 --> 00:18:17,181
Przestań, Ken.
273
00:18:17,181 --> 00:18:18,974
Przepraszam.
274
00:18:18,974 --> 00:18:22,102
Jestem Stereotypową Barbie
i nie wysnuwam wniosków
275
00:18:22,102 --> 00:18:24,354
dotyczących przyczyn
zachodzących wydarzeń,
276
00:18:24,354 --> 00:18:26,607
ale pewne sytuacje mogą być powiązane.
277
00:18:28,942 --> 00:18:32,529
Nieświeży oddech, zimny prysznic,
spalony gofr, upadek z dachu.
278
00:18:32,529 --> 00:18:33,572
Psujesz się.
279
00:18:33,572 --> 00:18:36,783
Co? Nie. Tak mówisz?
280
00:18:36,783 --> 00:18:38,535
Czegoś takiego nie widziałam.
281
00:18:38,535 --> 00:18:40,704
Zwykle ma się siano na głowie.
282
00:18:40,704 --> 00:18:43,248
Musisz iść do Dziwnej Barbie.
283
00:18:43,665 --> 00:18:46,168
Do jej pory nie musiałam.
284
00:18:46,168 --> 00:18:47,961
Bo się nie psułaś.
285
00:18:47,961 --> 00:18:51,215
Słyszałam, że Dziwna była
najpiękniejszą z nas,
286
00:18:51,215 --> 00:18:54,551
Ale ktoś z Prawdziwego Świata
ją sponiewierał.
287
00:19:05,771 --> 00:19:08,941
I już wiecznie ma robić
inne Barbie na bóstwo,
288
00:19:08,941 --> 00:19:11,443
a sama coraz bardziej się zapuszcza.
289
00:19:12,069 --> 00:19:15,822
Dlatego mówimy na nią Dziwna,
za plecami i prosto w twarz też.
290
00:19:15,822 --> 00:19:17,324
Jest taka dziwna.
291
00:19:18,700 --> 00:19:20,911
I dlaczego zawsze robi szpagat?
292
00:19:28,544 --> 00:19:32,130
Jakbym miała takie stopy,
w życiu nie włożyłabym szpilek.
293
00:19:35,884 --> 00:19:37,094
Jest tu kto?
294
00:19:37,094 --> 00:19:37,928
Szczek.
295
00:19:39,471 --> 00:19:40,264
Wark.
296
00:19:42,182 --> 00:19:42,891
Szczek.
297
00:19:44,309 --> 00:19:45,352
Wark.
298
00:19:48,188 --> 00:19:49,314
Wpadłaś w gości, piękności?
299
00:19:49,773 --> 00:19:51,149
- Cześć.
- Zapraszam.
300
00:19:51,525 --> 00:19:53,235
Witam w Dziwilli.
301
00:19:57,281 --> 00:19:59,324
- Jak tam?
- Miło cię poznać.
302
00:19:59,324 --> 00:20:01,660
Wybacz psie kupy.
Co masz za sprawę?
303
00:20:01,660 --> 00:20:05,038
Przyszłam, bo coś mi
się porobiło ze stopami.
304
00:20:05,038 --> 00:20:06,415
Są...
305
00:20:12,796 --> 00:20:14,339
Płaskie.
306
00:20:14,339 --> 00:20:15,340
Właśnie.
307
00:20:15,340 --> 00:20:17,384
- Takich nie widziałam.
- Serio?
308
00:20:18,260 --> 00:20:21,138
A da się je jakoś podnieść?
309
00:20:21,430 --> 00:20:23,599
Jesteś Stereotypowa?
310
00:20:24,391 --> 00:20:29,021
Ten twój Ken.
Pyszny z niego białkowy shake.
311
00:20:29,313 --> 00:20:30,230
Może.
312
00:20:30,230 --> 00:20:33,984
Podejrzałabym, czy duże wzgórze
ma upchnięte w dżinsach.
313
00:20:34,359 --> 00:20:36,778
- Działo się coś wcześniej?
- Nic.
314
00:20:36,778 --> 00:20:39,740
Byłam na fajnym meczu plażówki.
315
00:20:40,699 --> 00:20:43,202
- I już?
- Po głowie chodziła mi śmierć.
316
00:20:43,702 --> 00:20:44,703
Co takiego?
317
00:20:46,872 --> 00:20:49,041
Może myślałam o śmierci?
318
00:20:49,041 --> 00:20:50,876
Myśli o śmierci!
319
00:20:50,876 --> 00:20:52,169
Czy to niedobrze?
320
00:20:53,086 --> 00:20:54,796
- Co?
- Słyszałam o tym.
321
00:20:54,796 --> 00:20:57,758
Nie wierzyłam,
że to możliwe, ale jednak.
322
00:20:59,635 --> 00:21:02,012
Narobiłaś. Otworzyłaś portal.
323
00:21:02,012 --> 00:21:03,472
Nie otworzyłam.
324
00:21:04,056 --> 00:21:07,726
Ktoś otworzył
i powstało rozdarcie w kontinuum
325
00:21:07,726 --> 00:21:10,646
oddzielającym Barbie Land
od Prawdziwego Świata.
326
00:21:10,646 --> 00:21:13,065
Jak znów chcesz być Stereotypowa,
327
00:21:13,065 --> 00:21:14,900
to, mała, musisz je załatać.
328
00:21:14,900 --> 00:21:17,611
Albo będzie coraz gorzej.
Spójrz na udo.
329
00:21:19,613 --> 00:21:21,365
- Co to?
- Cellulit.
330
00:21:21,365 --> 00:21:22,741
- I go przybędzie.
- Co?
331
00:21:22,741 --> 00:21:25,953
I zaraz dojdzie chandra,
ckliwość i rozterki.
332
00:21:25,953 --> 00:21:26,912
Nie!
333
00:21:27,454 --> 00:21:28,622
I co teraz?
334
00:21:29,164 --> 00:21:32,209
- Udasz się do Prawdziwego Świata.
- Dobrze.
335
00:21:32,209 --> 00:21:34,378
I znaleźć tę,
która się tobą bawi.
336
00:21:34,378 --> 00:21:35,420
Bawi się mną?
337
00:21:35,420 --> 00:21:36,755
Każdą z nas się ktoś bawi.
338
00:21:36,755 --> 00:21:39,258
Tylko zwykle istnieje rozdział. Dzięki.
339
00:21:39,258 --> 00:21:43,345
Jest dziewczynka i lalka.
I ich światy nie mogą się przeniknąć.
340
00:21:43,345 --> 00:21:44,888
- Przenikają się?
- Tak.
341
00:21:44,888 --> 00:21:47,057
I dziewczynkę pewnie coś smuci,
342
00:21:47,057 --> 00:21:49,017
jej myśli, uczucia i ludzka natura
343
00:21:49,017 --> 00:21:51,270
wprowadza u ciebie zamęt.
344
00:21:51,562 --> 00:21:52,980
Co może ją smucić?
345
00:21:52,980 --> 00:21:55,816
Wszystko załatwiłyśmy,
żeby kobiety w ich świecie
346
00:21:55,816 --> 00:21:58,569
- były szczęśliwe i silne.
- Nie wiem, ale czuję,
347
00:21:58,569 --> 00:22:00,904
- że masz w tym swój udział.
- Ja?
348
00:22:00,904 --> 00:22:02,656
- Do rozdarcia trzeba dwojga.
- Nie.
349
00:22:02,656 --> 00:22:05,993
Ja całe życie pragnę,
żeby zawsze było jak jest.
350
00:22:05,993 --> 00:22:10,789
Ale tak czy inaczej, wasza dwójka
jest nierozerwalnie połączona.
351
00:22:11,081 --> 00:22:13,125
Pomożesz jej, rozwiążesz problem.
352
00:22:19,047 --> 00:22:19,923
Czyli...
353
00:22:20,424 --> 00:22:21,884
Dobra, to jak będzie?
354
00:22:21,884 --> 00:22:25,095
Chcesz żyć jak żyłaś,
zapomnieć o tej rozmowie,
355
00:22:25,095 --> 00:22:28,056
czy odkryć prawdę,
którą skrywa wszechświat?
356
00:22:29,057 --> 00:22:31,768
Decyzja należy do ciebie.
357
00:22:32,436 --> 00:22:33,729
Te pierwsze. Szpilki.
358
00:22:34,313 --> 00:22:36,523
Nie. Strzelimy dubelek.
359
00:22:37,232 --> 00:22:39,651
- Masz wybrać prawdę.
- Nie chcę.
360
00:22:39,651 --> 00:22:40,986
Skarbie, słuchaj.
361
00:22:40,986 --> 00:22:43,030
Masz wybrać prawdę. Jeszcze raz.
362
00:22:43,030 --> 00:22:45,365
Nie jestem Dociekliwa,
tylko Stereotypowa.
363
00:22:45,365 --> 00:22:48,493
Przychodzę do głowy,
kiedy się myśli o Barbie.
364
00:22:49,161 --> 00:22:49,995
Oto ja.
365
00:22:50,996 --> 00:22:54,041
Załamię się.
Załamujesz mnie. Załamka.
366
00:22:54,041 --> 00:22:56,126
Dobrze. Już mogę zapomnieć.
367
00:22:56,126 --> 00:22:58,420
Nie. Wybierzesz ten!
368
00:22:58,420 --> 00:23:01,298
Opcja miała ci dać złudzenie kontroli.
369
00:23:01,298 --> 00:23:03,300
- Nie ma pierwszej opcji?
- Nie!
370
00:23:03,300 --> 00:23:06,595
Idziesz i łatasz rozdarcie.
371
00:23:06,595 --> 00:23:08,889
A z pretensjami do Mattel. Oni rządzą.
372
00:23:08,889 --> 00:23:10,474
Ale ja nie chcę.
373
00:23:10,474 --> 00:23:12,100
Dobra, pokryj się cellulitem.
374
00:23:12,392 --> 00:23:14,728
Nie!
Dobrze, zgoda.
375
00:23:17,523 --> 00:23:19,274
Ślij mnie przez portal.
376
00:23:20,359 --> 00:23:23,070
Właśnie. Nie ma portalu.
To zabieg stylistyczny.
377
00:23:23,070 --> 00:23:25,781
Grzejesz autem, motorówką,
378
00:23:25,781 --> 00:23:28,492
rakietą, tandemem,
379
00:23:28,492 --> 00:23:30,744
kamperem, frajda, skuterem śnieżnym
380
00:23:31,245 --> 00:23:34,248
prawie że do stanu Los Angeles,
381
00:23:34,248 --> 00:23:38,460
gdzie włożysz neony i rolki
i wjedziesz do państwa Kalifornia.
382
00:23:38,961 --> 00:23:41,004
Dziwne, wiem.
Nie rozkminiaj.
383
00:23:41,004 --> 00:23:43,715
A jak już dojadę,
jak znajdę tą małą?
384
00:23:44,633 --> 00:23:45,926
Na wyczucie.
385
00:23:46,635 --> 00:23:48,887
A jak tu wrócę?
386
00:23:48,887 --> 00:23:50,681
Tą samą trasą, ale odwrotnie.
387
00:23:50,681 --> 00:23:53,642
Jadąc do przodu,
ale przystankami od końca?
388
00:23:53,642 --> 00:23:55,644
- Nie myśl tyle.
- Dobra.
389
00:23:55,644 --> 00:23:59,940
Bo, widzisz, jeśli jej nie odnajdziesz
i nie pomożesz,
390
00:23:59,940 --> 00:24:01,859
brzydkie jeszcze zbrzydnie,
391
00:24:01,859 --> 00:24:03,777
a dziwne się udziwni.
392
00:24:03,777 --> 00:24:05,696
I skończysz jak ja.
393
00:24:08,073 --> 00:24:09,032
Przepraszam.
394
00:24:09,867 --> 00:24:12,077
Rozumiem. Wystawiłam się na cios.
395
00:24:12,369 --> 00:24:14,371
- Wierzę w ciebie.
- Dziękuję.
396
00:24:14,371 --> 00:24:16,832
Jedź. Uważaj na siebie.
Kocham cię.
397
00:24:17,291 --> 00:24:19,334
Pa.
398
00:24:19,334 --> 00:24:24,339
Bon voyage do świata ludzi.
Powodzenia z naprawą membrany
399
00:24:24,339 --> 00:24:29,261
oddzielającej nasz świat od ich,
żeby nie szpecił cię cellulit!
400
00:24:31,513 --> 00:24:33,891
- I jedzie bez ciebie.
- Co ty tam wiesz.
401
00:24:34,516 --> 00:24:36,393
Dosłownie mnie prosiła.
402
00:24:36,393 --> 00:24:38,604
A ja jej na to: „Wolę zostać”.
403
00:24:38,604 --> 00:24:39,938
Bo? Cykasz się?
404
00:24:39,938 --> 00:24:42,149
- Nie.
- Na bank.
405
00:24:42,149 --> 00:24:44,193
I na bank nie chce, żebyś jechał.
406
00:24:44,902 --> 00:24:46,445
Na bank nie masz racji
407
00:24:46,445 --> 00:24:48,405
i na bank było na odwrót.
408
00:24:48,405 --> 00:24:49,740
- Mówisz?
- Tak.
409
00:24:49,740 --> 00:24:53,076
Czyli jak było? Nawet nie wiesz.
410
00:24:53,076 --> 00:24:56,038
Nie chcę jechać.
Szukam wymówek, żeby nie wyjeżdżać.
411
00:24:56,038 --> 00:24:58,457
Będę za wami tęsknić.
412
00:24:58,457 --> 00:25:01,126
Szkoda, że nie mogę
nikogo zabrać ze sobą.
413
00:25:01,126 --> 00:25:02,127
Mam załatwić to sama.
414
00:25:02,127 --> 00:25:03,879
- O jakim ptaku myślę?
- O papudze.
415
00:25:03,879 --> 00:25:05,506
O delfinie. To nie ptak.
416
00:25:06,465 --> 00:25:08,550
- O pelikanie.
- Trudne.
417
00:25:09,134 --> 00:25:10,177
Będziemy tęsknić.
418
00:25:10,177 --> 00:25:11,803
Wrócę z pięknymi stopami
419
00:25:11,803 --> 00:25:13,680
i o tej sprawie się zapomni.
420
00:25:13,680 --> 00:25:16,225
Zobaczysz,
ile dobrego zrobiłyśmy dla świata.
421
00:25:16,225 --> 00:25:18,018
Będziesz tam idolką.
422
00:25:18,018 --> 00:25:22,231
Poznasz wdzięczne, wpływowe kobiety,
którym dzięki Barbie żyje się świetnie.
423
00:25:22,231 --> 00:25:25,859
Jak nic każda z nich
ci podziękuje i przytuli.
424
00:25:26,151 --> 00:25:29,029
Tak, racja. To jadę.
425
00:25:29,821 --> 00:25:30,739
Pa.
426
00:25:31,365 --> 00:25:33,617
Pa, Barbie.
427
00:25:35,118 --> 00:25:37,412
Żegnaj. Powodzenia w świecie ludzi.
428
00:25:37,412 --> 00:25:39,122
Strzeż się cellulitu!
429
00:25:39,998 --> 00:25:44,419
Leczyłam się długo
Po górach chodziłam
430
00:25:44,419 --> 00:25:48,757
Bawiłam się z dziećmi
W fontannie brodziłam
431
00:25:49,216 --> 00:25:53,262
Ja wiem
Nie ma prostych odpowiedzi
432
00:25:53,262 --> 00:25:56,348
Tu, na drodze krętej tej
433
00:25:56,348 --> 00:26:00,394
Ale gdy przestaję pytać
Nagle czuję, że
434
00:26:00,394 --> 00:26:05,399
Wszystko już jest okej
435
00:26:05,399 --> 00:26:07,693
Wszystko już jest okej...
436
00:26:15,617 --> 00:26:16,618
A ty tu co?
437
00:26:16,618 --> 00:26:17,703
Jadę z tobą.
438
00:26:17,703 --> 00:26:20,080
- Nie. Wysiadaj.
- Nie mogę.
439
00:26:20,080 --> 00:26:21,748
Poszedłem z Kenem o zakład
440
00:26:21,748 --> 00:26:24,626
i nie może wyjść, że nie jestem spoko.
441
00:26:24,626 --> 00:26:26,044
Ken nie jest spoko!
442
00:26:26,044 --> 00:26:27,296
Dla mnie jest.
443
00:26:27,296 --> 00:26:28,964
Tylko mnie spowolnisz.
444
00:26:28,964 --> 00:26:31,049
A jak tam będzie plaża?
445
00:26:31,383 --> 00:26:33,218
Potrzebna ci ochrona zawodowca.
446
00:26:35,512 --> 00:26:36,889
Rolki wziąłeś chociaż?
447
00:26:37,764 --> 00:26:39,600
Nigdzie się bez nich nie ruszam.
448
00:26:41,143 --> 00:26:43,312
- Proszę cię.
- Dobra.
449
00:26:44,730 --> 00:26:46,481
Jedziemy.
450
00:26:46,481 --> 00:26:47,858
- Mogę z przodu?
- Nie.
451
00:26:47,858 --> 00:26:49,443
PRAWDZIWY ŚWIAT TĘDY
452
00:26:49,443 --> 00:26:53,071
I tak Barbie i Ken
wyruszyli ku przygodzie
453
00:26:53,071 --> 00:26:55,157
w Prawdziwym Świecie.
454
00:27:27,856 --> 00:27:28,982
Barbie.
455
00:27:30,275 --> 00:27:31,235
Tak!
456
00:27:39,701 --> 00:27:41,870
Więc to jest Prawdziwy Świat.
457
00:27:41,870 --> 00:27:44,289
Mówiłem, że będzie plaża.
458
00:27:44,289 --> 00:27:45,123
Racja.
459
00:27:53,674 --> 00:27:54,758
Sztunia!
460
00:27:57,511 --> 00:27:58,470
Co się dzieje?
461
00:27:58,470 --> 00:28:00,514
Uśmiechnij się, blondie.
462
00:28:02,015 --> 00:28:03,517
Co oni się tak patrzą?
463
00:28:03,517 --> 00:28:05,227
Gapią się też na mnie.
464
00:28:05,519 --> 00:28:06,603
Brałbym!
465
00:28:07,980 --> 00:28:10,524
Jakieś to krępujące...
466
00:28:11,149 --> 00:28:12,651
Nie wiem, jak to określić,
467
00:28:12,651 --> 00:28:13,652
Fajna lycra.
468
00:28:13,652 --> 00:28:17,489
jestem pewna, ale nie siebie samej.
469
00:28:17,489 --> 00:28:18,657
To ja tak nie mam.
470
00:28:18,657 --> 00:28:21,034
Czuję tu tylko podziw.
471
00:28:21,034 --> 00:28:23,245
- Cholerka.
- Ale nie nachalny.
472
00:28:24,288 --> 00:28:25,914
I bez nuty przemocy.
473
00:28:25,914 --> 00:28:28,500
To ja wyczuwam wyraźne nuty przemocy.
474
00:28:29,042 --> 00:28:30,669
Patrz, grupka budowlańczyń.
475
00:28:30,669 --> 00:28:33,297
Dobrze nam zrobi dawka kobiecej energii.
476
00:28:33,297 --> 00:28:34,923
Dziewczyny!
477
00:28:35,674 --> 00:28:36,884
Dać majonezu na frytki?
478
00:28:36,884 --> 00:28:38,844
Ucząc w szkole,
stawiałabyś pały?
479
00:28:38,844 --> 00:28:40,512
Te gatki to kąpielowe?
480
00:28:40,512 --> 00:28:42,931
- Anioł.
- Bo dałbym w nie nura.
481
00:28:42,931 --> 00:28:45,934
Nie wiem, co tak konkretnie
znaczą te dowcipy,
482
00:28:45,934 --> 00:28:47,895
ale wyłapuję tu jakieś aluzje,
483
00:28:47,895 --> 00:28:49,605
które są dwuznaczne.
484
00:28:49,605 --> 00:28:53,734
Więc od razu poinformuję,
że nie mam waginy.
485
00:28:54,735 --> 00:28:56,653
A on nie ma penisa.
486
00:28:56,653 --> 00:28:58,488
Nie mamy genitaliów.
487
00:28:58,488 --> 00:28:59,531
- Spoko.
- Luz.
488
00:28:59,531 --> 00:29:01,116
Lata nam to.
489
00:29:01,825 --> 00:29:03,535
Ja mam wszystkie genitalia.
490
00:29:04,244 --> 00:29:06,538
Wydawałoby się,
że na budowie w porze lunchu
491
00:29:06,538 --> 00:29:08,790
będzie kipiało od babskiej mocy,
492
00:29:08,790 --> 00:29:11,835
a tu było tak... męsko.
493
00:29:12,961 --> 00:29:16,465
Tutaj wszystko jest... na odwrót.
494
00:29:19,593 --> 00:29:20,469
Zobacz.
495
00:29:20,469 --> 00:29:22,304
- Sąd Najwyższy.
- Bije od nich mądrość.
496
00:29:23,305 --> 00:29:25,432
Brian, dajesz!
497
00:29:30,771 --> 00:29:32,689
Kręcą mnie lycry.
498
00:29:32,689 --> 00:29:34,316
A mnie ochraniacze.
499
00:29:34,316 --> 00:29:36,401
Załatwmy inne ubrania.
500
00:29:38,779 --> 00:29:40,113
Rewelacyjne.
501
00:29:40,113 --> 00:29:41,740
- Uwielbiam frędzle.
- A ja denim.
502
00:29:43,700 --> 00:29:44,910
Chwila.
503
00:29:45,244 --> 00:29:47,246
A za ciuchy kto zapłaci?
504
00:29:50,082 --> 00:29:51,542
Ubrana kręci bardziej.
505
00:29:51,542 --> 00:29:53,168
Więcej sobie można wyobrażać.
506
00:29:53,168 --> 00:29:55,379
Wiesz co? Weź te ciuchy.
507
00:29:55,879 --> 00:30:00,133
Dziwna twierdzi, że wyczuję tę małą,
ale niczego nie czuję.
508
00:30:01,260 --> 00:30:02,803
Co by zrobiła Mądra Barbie?
509
00:30:03,262 --> 00:30:05,138
Oczyszczę umysł, pomyślę.
510
00:30:05,597 --> 00:30:07,599
Kto się mną bawi?
511
00:30:07,599 --> 00:30:09,601
Nie znoszę myślicieli. Nudzę się.
512
00:30:09,601 --> 00:30:11,937
Im szybciej to rozgryzę,
tym szybciej wrócimy.
513
00:30:12,312 --> 00:30:14,189
- A ja w tym czasie co?
- Ken!
514
00:30:14,189 --> 00:30:15,816
- Przejdź się.
- Tak sam?
515
00:30:15,816 --> 00:30:17,109
- Tak.
- Gdzie?
516
00:30:17,442 --> 00:30:18,485
Gdzie chcesz.
517
00:30:18,485 --> 00:30:20,445
- Mogę tam?
- Tak.
518
00:30:26,285 --> 00:30:27,786
- Nie za daleko.
- Dobra!
519
00:30:32,499 --> 00:30:33,584
Przepraszam pana.
520
00:30:34,626 --> 00:30:35,669
Dzięki.
521
00:30:46,555 --> 00:30:47,347
Jak tam?
522
00:30:48,140 --> 00:30:49,057
Nie bądź baba.
523
00:30:49,057 --> 00:30:49,975
Zapodam białko.
524
00:30:49,975 --> 00:30:51,268
Męsko, męsko.
525
00:30:51,268 --> 00:30:53,896
- Jesteś męski.
- Nie, ty.
526
00:30:53,896 --> 00:30:55,355
Męsko, męsko.
527
00:31:05,449 --> 00:31:08,202
Patrząc na ROI,
jest lepiej, niż liczyliśmy.
528
00:31:08,202 --> 00:31:09,369
Dobry nius.
529
00:31:09,369 --> 00:31:10,287
Nie martwię się.
530
00:31:10,287 --> 00:31:12,039
Nie teraz. Zatwierdzamy.
531
00:31:12,039 --> 00:31:14,249
Zarobimy kupę forsy.
532
00:31:37,231 --> 00:31:38,565
Tak!
533
00:32:46,133 --> 00:32:47,217
Strasznie...
534
00:32:48,468 --> 00:32:50,929
bolesne, ale cenne.
535
00:32:59,646 --> 00:33:01,523
Próbuję się dogadać.
536
00:33:01,523 --> 00:33:04,651
Wyzywając mnie od wariatek?
Tak się nie dogadamy.
537
00:33:04,651 --> 00:33:05,861
Ja już nie wiem...
538
00:33:45,651 --> 00:33:47,152
Jest pani przepiękna.
539
00:33:48,654 --> 00:33:50,072
Wiem przecież.
540
00:33:57,037 --> 00:33:59,248
Barbie!
541
00:33:59,248 --> 00:34:00,165
Tak!
542
00:34:00,582 --> 00:34:01,291
Wiem!
543
00:34:01,291 --> 00:34:02,334
Co wiesz?
544
00:34:02,334 --> 00:34:03,836
- Mów.
- Nie, ty.
545
00:34:03,836 --> 00:34:05,254
- To razem.
- Dobra.
546
00:34:05,754 --> 00:34:07,464
- Jest w szkole.
- Faceci rządzą!
547
00:34:07,881 --> 00:34:09,257
- Co?
- Jest w szkole?
548
00:34:09,257 --> 00:34:10,300
Co mówiłeś?
549
00:34:10,300 --> 00:34:11,760
- Nic.
- Nieważne.
550
00:34:11,760 --> 00:34:13,762
- Chodźmy do szkoły.
- Dobra.
551
00:34:13,762 --> 00:34:15,222
Idziemy.
552
00:34:25,482 --> 00:34:28,610
SIEDZIBA GŁÓWNA MATTEL
553
00:34:32,906 --> 00:34:35,033
- Słucham?
- Tu Dan z FBI.
554
00:34:35,033 --> 00:34:36,368
A tu Aaron z Mattel.
555
00:34:36,368 --> 00:34:38,120
Koło krawata mi to lata.
556
00:34:38,120 --> 00:34:40,038
- Ktoś ty? Stażysta?
- Nie.
557
00:34:40,038 --> 00:34:42,791
- Dwie lalki wam dały nogę.
- Niemożliwe.
558
00:34:42,791 --> 00:34:44,251
Nie pyskuj mi tu.
559
00:34:44,251 --> 00:34:46,587
Para blondasów. Niejacy Barbie i Ken.
560
00:34:46,587 --> 00:34:48,130
Widziani na rolkach w Santa Monica.
561
00:34:48,130 --> 00:34:50,257
Pomożecie nam ich usadzić.
562
00:34:50,257 --> 00:34:51,757
Nie daj ciała.
563
00:34:51,757 --> 00:34:52,759
Nie dam.
564
00:34:55,429 --> 00:34:56,889
Niedobrze. Nawet bardzo.
565
00:34:57,472 --> 00:34:59,391
- Co?
- Już tak było.
566
00:34:59,766 --> 00:35:00,684
Co? Kiedy?
567
00:35:00,684 --> 00:35:03,061
Z dziesięć lat temu. Jakaś Skipper
568
00:35:03,061 --> 00:35:04,938
zgłosiła się do rodziny z Key West.
569
00:35:04,938 --> 00:35:06,857
Zatrudniła się jako niania.
570
00:35:06,857 --> 00:35:08,442
Wzięła kilkulatka na surfing.
571
00:35:08,442 --> 00:35:09,526
- Srogo.
- Wiem.
572
00:35:09,526 --> 00:35:13,739
Wyciszyli to, zamietli pod dywan,
ale ta sprawa jest poważniejsza.
573
00:35:14,323 --> 00:35:16,366
- Idę na górę.
- Nikt tam nie chodzi.
574
00:35:16,366 --> 00:35:18,452
- Muszę.
- Możesz nie wrócić.
575
00:35:20,037 --> 00:35:21,038
Wiem.
576
00:35:21,788 --> 00:35:22,623
NA SAMĄ GÓRĘ
577
00:35:31,006 --> 00:35:34,635
Wszystko już jest okej
578
00:35:37,012 --> 00:35:38,764
- Siema.
- Cześć.
579
00:35:38,764 --> 00:35:40,265
- Nowe rysunki?
- Tak.
580
00:35:40,265 --> 00:35:43,101
Naszło mnie na rysowanie dziwactw.
581
00:35:43,101 --> 00:35:44,561
Inne niż zwykle.
582
00:35:44,561 --> 00:35:46,647
Barbie dręczona myślami o śmierci.
583
00:35:47,439 --> 00:35:48,982
Barbie z cellulitem.
584
00:35:49,566 --> 00:35:50,943
Paraliżowana wstydem.
585
00:35:51,693 --> 00:35:54,530
Słuchaj, muszę pogadać z szefami.
586
00:35:54,530 --> 00:35:55,697
- Nie.
- Muszę.
587
00:35:55,697 --> 00:35:57,032
- Nie.
- I tak wejdę.
588
00:35:57,032 --> 00:35:59,284
Mają zebranie zarządu.
589
00:35:59,284 --> 00:36:00,410
Nikt nie wchodzi.
590
00:36:00,410 --> 00:36:02,454
- Stój.
- Pamiętamy o girl power.
591
00:36:02,454 --> 00:36:03,539
Zawsze!
592
00:36:03,539 --> 00:36:05,249
A co sprzedajemy?
593
00:36:05,249 --> 00:36:07,042
Powiem wam. Marzenia!
594
00:36:07,417 --> 00:36:09,169
Wyobraźnię!
595
00:36:10,003 --> 00:36:11,797
Ekscytację!
596
00:36:12,089 --> 00:36:13,507
Ekscytuję się. Wierzę w to.
597
00:36:13,507 --> 00:36:16,218
A co pojawia się w wyniku ekscytacji?
598
00:36:16,635 --> 00:36:17,886
Sprawczość u kobiet.
599
00:36:18,971 --> 00:36:19,721
Przepraszam?
600
00:36:21,014 --> 00:36:23,225
- A ty kto?
- Aaron Dinkins.
601
00:36:23,225 --> 00:36:25,310
Trwa bardzo ważne zebranie.
602
00:36:25,310 --> 00:36:27,062
Mam ważną informację.
603
00:36:27,062 --> 00:36:28,438
Nie możesz wysłać?
604
00:36:28,438 --> 00:36:30,023
Mailem, EOD.
605
00:36:30,023 --> 00:36:31,191
Do końca dnia.
606
00:36:32,067 --> 00:36:32,943
- Ładne.
- No.
607
00:36:32,943 --> 00:36:35,863
A mógłbym szepnąć na ucho?
608
00:36:36,405 --> 00:36:37,531
Dobrze. Szepnij.
609
00:37:00,721 --> 00:37:02,055
Nie!
610
00:37:04,183 --> 00:37:05,684
- Fotel.
- Idź po wózek.
611
00:37:05,684 --> 00:37:06,518
Dobrze jest.
612
00:37:08,187 --> 00:37:09,646
- W porządku?
- Tak.
613
00:37:09,646 --> 00:37:11,023
Nic mu nie jest.
614
00:37:14,276 --> 00:37:16,236
Powtórka, jak w Key West.
615
00:37:16,236 --> 00:37:19,948
Bez urazy, ale tam była Skipper, szefie.
616
00:37:19,948 --> 00:37:22,659
Tu mamy... Barbie.
617
00:37:25,495 --> 00:37:28,999
Jeśli się wyda, że lalki dostają się
do LA z Barbie Landu,
618
00:37:28,999 --> 00:37:31,585
w wersjach pełnowymiarowych,
619
00:37:32,628 --> 00:37:34,379
i łażą po ziemi,
620
00:37:35,672 --> 00:37:37,758
skutki będą opłakane.
621
00:37:38,050 --> 00:37:40,052
Barbie w Prawdziwym Świecie?
622
00:37:41,261 --> 00:37:42,262
Niemożliwe.
623
00:37:42,262 --> 00:37:45,015
Sytuacja jest podbramkowa.
624
00:37:45,015 --> 00:37:46,934
Katastrofalna!
625
00:37:47,267 --> 00:37:49,436
- Dosadniej tego nie ujmę!
- Co?
626
00:37:50,354 --> 00:37:52,189
- Jak ci tam było?
- Dinkins.
627
00:37:52,189 --> 00:37:53,565
- Dickinson?
- Dinkins.
628
00:37:53,565 --> 00:37:56,235
- Tak.
- Barbie Land to równoległa rzeczywistość
629
00:37:56,235 --> 00:37:59,071
czy miejsce wyimaginowane?
630
00:37:59,071 --> 00:38:00,197
Tak!
631
00:38:00,197 --> 00:38:00,948
Jasne.
632
00:38:00,948 --> 00:38:04,326
To coś w stylu miejscowości w Szwecji.
633
00:38:04,910 --> 00:38:05,869
W Szwecji.
634
00:38:06,286 --> 00:38:07,246
Właśnie.
635
00:38:09,540 --> 00:38:10,791
Ile ważysz?
636
00:38:10,791 --> 00:38:12,084
Mniejsza z tym.
637
00:38:12,960 --> 00:38:14,378
Sugerowałbym użyć pudła.
638
00:38:14,670 --> 00:38:19,049
Nie dam wam żyć,
dopóki lalka nie trafi do pudła.
639
00:38:20,384 --> 00:38:23,220
Gimnazjum im. Crocketta.
Jak w mojej wizji.
640
00:38:23,220 --> 00:38:24,638
Mężczyzna na koniu.
641
00:38:24,638 --> 00:38:26,473
Jakoś mi dziwnie.
642
00:38:26,473 --> 00:38:29,393
Boję się bez konkretnego powodu.
643
00:38:29,393 --> 00:38:31,353
- Co to takiego?
- Stan lękowy.
644
00:38:31,353 --> 00:38:33,730
Też tak mam.
Nastolatki są okropne.
645
00:38:33,730 --> 00:38:35,399
A ja czuję się świetnie.
646
00:38:35,399 --> 00:38:37,401
Na ojcach dzieci się nie wyżywają.
647
00:38:37,734 --> 00:38:39,945
Ta mała gdzieś tu jest.
648
00:38:39,945 --> 00:38:41,280
Muszę ją znaleźć.
649
00:38:41,280 --> 00:38:44,783
Wejdę do biblioteki,
zerknę, czy jest coś o ciężarówach.
650
00:38:44,783 --> 00:38:46,243
Nie narób kłopotów.
651
00:38:46,243 --> 00:38:47,536
Nie narobię!
652
00:39:01,758 --> 00:39:03,177
Co ty wyprawiasz?
653
00:39:04,469 --> 00:39:05,971
Jak ona ma na imię?
654
00:39:06,346 --> 00:39:07,389
Sasha.
655
00:39:07,681 --> 00:39:09,141
Nie zagaduj do niej.
656
00:39:09,141 --> 00:39:12,561
Sashy wolno, ale tobie do niej nigdy.
657
00:39:12,561 --> 00:39:14,897
- Zmiażdży cię.
- Bez obaw.
658
00:39:14,897 --> 00:39:17,065
Jestem lubiana, fajna i ładna.
659
00:39:19,067 --> 00:39:19,985
Dziękuję.
660
00:39:23,280 --> 00:39:27,159
Hej, dziewczyny. Sasha! Jak tam?
661
00:39:29,745 --> 00:39:30,454
Ktoś ty?
662
00:39:33,332 --> 00:39:36,627
Tylko wasza ulubiona kobieta.
663
00:39:36,627 --> 00:39:38,128
Barbie!
664
00:39:39,963 --> 00:39:41,632
Myślisz, że jesteś Barbie?
665
00:39:42,466 --> 00:39:43,675
- Tak.
- Wariatka.
666
00:39:43,675 --> 00:39:45,177
Zwiała z psychiatryka?
667
00:39:45,177 --> 00:39:47,679
Prawdziwa Barbie? Profesjonalna dziunia?
668
00:39:47,679 --> 00:39:49,223
Barbie nie jest dziunią.
669
00:39:49,223 --> 00:39:51,475
Jest lekarką, adwokatką, senatorką
670
00:39:51,475 --> 00:39:53,227
i laureatką Nagrody Nobla.
671
00:39:53,227 --> 00:39:54,895
Ty dostałaś Nobla?
672
00:39:54,895 --> 00:39:58,565
Nie ja, ale Barbie tak.
673
00:39:58,565 --> 00:39:59,691
Inna.
674
00:39:59,691 --> 00:40:02,903
Nie podziękujecie mi, nie przytulicie?
675
00:40:05,447 --> 00:40:07,199
Swojej ukochanej zabawki?
676
00:40:07,199 --> 00:40:09,993
Od przedszkola nie bawimy się Barbie.
677
00:40:10,577 --> 00:40:12,246
Nie znosiłam lalek z włosami.
678
00:40:12,246 --> 00:40:14,623
Brałam Barbie, ale w ostateczności.
679
00:40:14,623 --> 00:40:15,874
Uwielbiałam Barbie.
680
00:40:17,918 --> 00:40:20,212
Nieważne, dzieciństwo miałyśmy okropne.
681
00:40:20,212 --> 00:40:21,296
Okropne?
682
00:40:22,840 --> 00:40:23,757
Dlaczego?
683
00:40:24,216 --> 00:40:25,425
- Dajesz.
- Dojedź ją.
684
00:40:25,425 --> 00:40:26,593
Zniszcz Barbie.
685
00:40:27,928 --> 00:40:30,889
Dobra, to lecimy.
686
00:40:31,723 --> 00:40:34,935
Kobiety od lat wpadają
przez ciebie w kompleksy.
687
00:40:34,935 --> 00:40:36,770
Chyba jest na odwrót.
688
00:40:36,770 --> 00:40:39,439
Symbolizujesz wszystko,
co złe w tej kulturze.
689
00:40:39,439 --> 00:40:42,734
Zarabianie na seksualizacji,
wypaczony ideał piękna.
690
00:40:42,734 --> 00:40:46,029
Nie. Opisujesz kogoś stereotypowego.
691
00:40:46,029 --> 00:40:49,032
Barbie jest kimś więcej.
692
00:40:49,032 --> 00:40:50,534
Ty się widziałaś?
693
00:40:51,410 --> 00:40:54,288
Właściwie to jestem Stereotypowa.
694
00:40:54,288 --> 00:40:56,957
Uwsteczniłaś ruch feministyczny
o 50 lat.
695
00:40:56,957 --> 00:40:58,917
Rozwalasz nam poczucie wartości,
696
00:40:58,917 --> 00:41:02,421
niszczysz planetę,
gloryfikując konsumpcjonizm.
697
00:41:02,421 --> 00:41:06,884
Ale wy dzięki mnie miałyście być
szczęśliwe i silne.
698
00:41:06,884 --> 00:41:08,468
Jestem silna.
699
00:41:08,468 --> 00:41:10,846
I dopóki się nie przypałętałaś,
700
00:41:10,846 --> 00:41:13,307
nie myślałam o tobie, faszystko.
701
00:41:20,189 --> 00:41:21,190
Dobra.
702
00:41:21,648 --> 00:41:24,151
Znów ten stan.
703
00:41:24,151 --> 00:41:25,986
Wybaczycie mi?
704
00:41:25,986 --> 00:41:28,363
Miło się rozmawiało.
705
00:41:35,746 --> 00:41:37,164
Nigdy nie słuchają.
706
00:41:41,335 --> 00:41:43,295
CZEMU MĘŻCZYŹNI RZĄDZĄ
(DOSŁOWNIE)
707
00:41:44,838 --> 00:41:45,506
{\an8}MĘŻCZYŹNI I WOJNY
708
00:41:45,506 --> 00:41:46,465
GENEZA PATRIARCHATU
709
00:41:46,465 --> 00:41:47,341
KONIE
710
00:41:50,969 --> 00:41:52,679
Wie pan, która jest?
711
00:41:53,597 --> 00:41:54,848
Szanujesz mnie.
712
00:41:54,848 --> 00:41:56,975
Wie pan, która godzina?
713
00:41:57,768 --> 00:41:59,311
Nie wiem.
714
00:42:00,854 --> 00:42:01,688
No nic.
715
00:42:01,688 --> 00:42:03,649
Czemu Barbie nie mówiła o patriarchacie?
716
00:42:03,649 --> 00:42:07,444
To system, w którym mężczyźni
i konie wszystkim rządzą?
717
00:42:07,819 --> 00:42:09,196
Jasne.
718
00:42:09,196 --> 00:42:10,989
Wśród nich poszukam szczęścia.
719
00:42:10,989 --> 00:42:14,034
Oczywiście.
720
00:42:14,034 --> 00:42:16,703
Kierownicze,
świetnie płatne stanowisko, proszę.
721
00:42:16,703 --> 00:42:18,080
Potrzebny będzie MBA.
722
00:42:18,080 --> 00:42:19,623
Wiele osób ma doktoraty.
723
00:42:19,623 --> 00:42:20,707
Nie wystarczy być mężczyzną?
724
00:42:20,707 --> 00:42:22,751
Teraz to korzystniej nie być.
725
00:42:22,751 --> 00:42:25,838
Ewidentnie wam ten patriarchat
średnio wychodzi.
726
00:42:25,838 --> 00:42:27,965
Nie! Skądże...
727
00:42:29,007 --> 00:42:32,427
Wychodzi.
Po prostu lepiej się maskujemy.
728
00:42:34,429 --> 00:42:37,808
Nie dam panu usunąć
chociaż jednego wyrostka.
729
00:42:37,808 --> 00:42:39,309
- Jestem facetem.
- Nie lekarzem.
730
00:42:39,309 --> 00:42:40,435
- Proszę?
- Nie.
731
00:42:40,435 --> 00:42:42,521
- Mogę pogadać z lekarzem?
- Gada pan.
732
00:42:42,521 --> 00:42:43,981
- Skoczy pani po kawę?
- Nie.
733
00:42:43,981 --> 00:42:45,065
I po długopis.
734
00:42:45,065 --> 00:42:46,149
I po kitel.
735
00:42:46,149 --> 00:42:47,067
I po skalpel.
736
00:42:47,067 --> 00:42:49,152
- Jest lekarz! Doktorze!
- Ochrona.
737
00:42:49,152 --> 00:42:51,405
Chcę się zatrudnić na plaży.
738
00:42:51,405 --> 00:42:52,990
Znaczy, jako ratownik?
739
00:42:53,949 --> 00:42:55,742
Nie mogę tam wchodzić.
740
00:42:55,742 --> 00:42:57,744
Wyszkolono mnie do stania tutaj.
741
00:42:57,744 --> 00:42:59,538
Tu nikomu nic nie grozi.
742
00:42:59,538 --> 00:43:02,082
Nawet gdyby groziło, ja nie ratuję.
743
00:43:02,082 --> 00:43:03,208
To cię nie zatrudnię.
744
00:43:03,208 --> 00:43:05,377
Nawet plażować nie mogę!
745
00:43:09,464 --> 00:43:11,758
Ma mnie za faszystkę?
746
00:43:11,758 --> 00:43:16,471
Nie kontroluję kolei
ani przepływów handlowych.
747
00:43:18,599 --> 00:43:19,683
Tu pani jest.
748
00:43:19,683 --> 00:43:20,934
Niewypał.
749
00:43:20,934 --> 00:43:25,022
Muszę znaleźć środowisko,
w którym zbuduję patriarchat od zera.
750
00:43:28,775 --> 00:43:29,818
Pani Barbie.
751
00:43:29,818 --> 00:43:31,278
Nie pani. Barbie.
752
00:43:31,278 --> 00:43:32,988
Pojedzie pani z nami.
753
00:43:35,073 --> 00:43:36,742
- Kim jesteście?
- Ochroną Mattel.
754
00:43:36,742 --> 00:43:38,619
- Mattel?
- Mattel.
755
00:43:38,619 --> 00:43:40,370
Jak dobrze!
756
00:43:40,370 --> 00:43:42,414
Muszę pogadać z kimś decyzyjnym.
757
00:43:42,414 --> 00:43:43,916
Wszystko jest na opak.
758
00:43:43,916 --> 00:43:47,252
Faceci traktują mnie przedmiotowo.
Kobiety – hejtują.
759
00:43:47,252 --> 00:43:49,671
Gadają jak do szurniętej.
I ciągle aresztują.
760
00:43:49,671 --> 00:43:51,006
Proszę do auta.
761
00:43:51,006 --> 00:43:52,466
I odkryłam płacz.
762
00:43:52,466 --> 00:43:54,843
Poleciała łza, a za nią całe wiadro.
763
00:43:54,843 --> 00:43:58,555
Co robić? Śledzić ten straszny,
nieoznakowany, czarny wóz?
764
00:43:59,389 --> 00:44:01,683
Wóz, który chciałbym mieć.
765
00:44:02,351 --> 00:44:05,479
Racja, nic jej nie grozi.
Są z Mattel.
766
00:44:05,479 --> 00:44:06,522
- No tak.
- Już wiem.
767
00:44:06,813 --> 00:44:09,274
Wrócę do nas i wtajemniczę Kenów.
768
00:44:09,274 --> 00:44:10,609
Będzie pięknie!
769
00:44:11,652 --> 00:44:12,528
Dobrze.
770
00:44:12,528 --> 00:44:14,404
- Pędem do Barbie Landu.
- Chodźmy.
771
00:44:15,822 --> 00:44:17,699
- Cześć, Misiu Pysiu.
- Nie mów tak.
772
00:44:17,699 --> 00:44:20,536
Wybacz.
Wyszłam wcześniej, bo coś się wysypało.
773
00:44:20,536 --> 00:44:23,330
Więc może byśmy pojechały na lody?
774
00:44:23,330 --> 00:44:25,749
Bogu dzięki! Zgarnęli tę szajbuskę.
775
00:44:27,084 --> 00:44:29,253
Oderwaną od rzeczywistości panią.
776
00:44:29,253 --> 00:44:30,504
Jej się wydaje, że jest Barbie.
777
00:44:30,504 --> 00:44:31,672
Czekaj, powtórz.
778
00:44:32,047 --> 00:44:34,967
Myśli, że jest Barbie. Wierzy w to.
779
00:44:36,218 --> 00:44:38,345
Co ty wyprawiasz?
780
00:44:38,345 --> 00:44:40,013
Mamo.
781
00:44:40,973 --> 00:44:42,933
Mamo, wsiadaj!
782
00:44:44,810 --> 00:44:46,186
Jaja sobie robisz?
783
00:44:47,980 --> 00:44:48,981
Mamo!
784
00:44:51,066 --> 00:44:54,653
Mattel!
Przecież to wy mnie tu ściągnęliście.
785
00:44:54,653 --> 00:44:56,655
Bo na pewno nie ta Sasha.
786
00:44:58,115 --> 00:45:00,242
Dzięki za transport. Miło było.
787
00:45:00,993 --> 00:45:03,579
Rodzinny dom!
788
00:45:08,083 --> 00:45:10,460
- Barbie!
- Tak nam miło.
789
00:45:10,460 --> 00:45:12,754
- Cześć.
- Wody mineralnej?
790
00:45:12,754 --> 00:45:14,006
Tak, dziękuję.
791
00:45:14,464 --> 00:45:15,382
Dzięki.
792
00:45:18,010 --> 00:45:20,012
Z moich nic nie leci.
793
00:45:24,141 --> 00:45:24,808
Dziękuję.
794
00:45:25,100 --> 00:45:28,020
Zależało nam na rozmowie twarzą w twarz.
795
00:45:28,020 --> 00:45:28,770
Oczywiście.
796
00:45:28,770 --> 00:45:31,982
To jak załatać dziurę
w kontinuum czasoprzestrzennym,
797
00:45:31,982 --> 00:45:33,859
usztywnić kostki, usunąć cellulit
798
00:45:33,859 --> 00:45:36,528
i uniknąć przemiany w Dziwną Barbie?
799
00:45:36,528 --> 00:45:38,947
Omawialiśmy ten ważki temat.
800
00:45:39,907 --> 00:45:42,451
Jeśli się zgodzisz, chcielibyśmy,
801
00:45:42,451 --> 00:45:46,288
żebyś po prostu weszła
do tego wielkiego pudła.
802
00:45:49,208 --> 00:45:51,001
Wskakujesz i wracasz do siebie.
803
00:45:51,001 --> 00:45:53,545
I znów będzie jak dawniej.
804
00:45:53,921 --> 00:45:56,006
Wiecie, najpierw znajdźmy Kena.
805
00:45:56,006 --> 00:45:58,217
Kena?
806
00:45:58,217 --> 00:45:59,760
Kena. Jest Barbie i Ken.
807
00:46:01,303 --> 00:46:03,555
- Tak. Ken.
- Ten gość.
808
00:46:05,516 --> 00:46:07,392
Wracam do Barbie Landu!
809
00:46:08,769 --> 00:46:10,395
Pochoruję się.
810
00:46:11,230 --> 00:46:14,149
Kenem się nie przejmujemy.
811
00:46:15,025 --> 00:46:15,943
W ogóle.
812
00:46:16,443 --> 00:46:18,612
W takim razie wejdę do pudła.
813
00:46:18,612 --> 00:46:19,947
Świetnie. Tak.
814
00:46:22,157 --> 00:46:25,619
Ale skoro już przyjechałam,
mogłabym poznać dyrektorkę?
815
00:46:25,619 --> 00:46:27,162
Waszą generalną?
816
00:46:27,913 --> 00:46:29,164
To ja.
817
00:46:29,164 --> 00:46:30,541
- Finansową?
- To ja.
818
00:46:30,541 --> 00:46:31,959
- Operacyjną?
- Tutaj.
819
00:46:31,959 --> 00:46:33,544
- Prezeskę działu Barbie?
- Obecny.
820
00:46:33,544 --> 00:46:36,129
Ja nie mam władzy.
Jestem kobietą?
821
00:46:36,755 --> 00:46:38,465
Choć jedna kobieta szefuje?
822
00:46:39,216 --> 00:46:42,594
Słuchaj. Wiem, do czego zmierzasz,
823
00:46:42,594 --> 00:46:45,222
i od razu zaznaczam, że nas to odraża.
824
00:46:45,222 --> 00:46:48,058
Tę firmę dosłownie tworzą kobiety.
825
00:46:48,058 --> 00:46:50,227
Była kobieta dyrektor w latach 90.
826
00:46:50,769 --> 00:46:52,896
I jeszcze druga...
827
00:46:53,730 --> 00:46:56,441
w jakimś innym okresie.
828
00:46:57,985 --> 00:47:00,529
Tak że to dwie już.
829
00:47:00,821 --> 00:47:04,867
Kobiety są fundamentem naszego okazałego
830
00:47:04,867 --> 00:47:06,493
fallicznego budynku.
831
00:47:06,493 --> 00:47:09,246
Toalet typu unisex mamy od groma.
832
00:47:09,246 --> 00:47:12,165
Każdy z tych panów uwielbia kobiety.
833
00:47:12,165 --> 00:47:13,834
Sam jestem synem matki.
834
00:47:14,251 --> 00:47:15,836
Matką syna.
835
00:47:16,712 --> 00:47:19,298
Jestem bratankiem ciotki płci żeńskiej.
836
00:47:20,465 --> 00:47:21,967
Przyjaźnię się z Żydami.
837
00:47:23,969 --> 00:47:25,596
Chcę przez to powiedzieć...
838
00:47:26,305 --> 00:47:28,140
Właź do pudła, lafiryndo.
839
00:47:29,266 --> 00:47:30,809
Co? Tak nie wolno mówić?
840
00:47:30,809 --> 00:47:33,270
Wieki nie siedziałam w pudle.
841
00:47:33,645 --> 00:47:35,063
Spójrz. Łatwizna.
842
00:47:36,690 --> 00:47:37,649
Dobrze.
843
00:47:39,234 --> 00:47:42,237
Rany. Pamiętam ten zapach.
844
00:47:42,237 --> 00:47:44,406
Mam flashbacki jak u Prousta.
845
00:47:44,406 --> 00:47:47,117
Barbie Prousta. Ta to słabo schodziła.
846
00:47:55,959 --> 00:47:58,462
A wiecie, zanim wejdę do pudła,
847
00:47:58,462 --> 00:48:01,381
pobiegłabym do łazienki
zrobić idealną fryzurę.
848
00:48:01,381 --> 00:48:02,758
Dobrze. Tylko szybko.
849
00:48:05,010 --> 00:48:06,678
- To tam?
- W korytarzu.
850
00:48:06,970 --> 00:48:08,889
- Dziękuję.
- Po prawej.
851
00:48:12,893 --> 00:48:15,062
Widocznie naprawdę musiała.
852
00:48:16,063 --> 00:48:17,314
Łapać Barbie!
853
00:48:19,608 --> 00:48:21,818
Nie waż się wcisnąć. Sam wcisnę.
854
00:48:26,698 --> 00:48:28,367
Łapać Barbie, mówię!
855
00:48:30,410 --> 00:48:31,912
Gdzie ona?
856
00:48:32,704 --> 00:48:33,914
Doganiam cię.
857
00:48:35,832 --> 00:48:36,834
Złapię cię.
858
00:48:41,755 --> 00:48:42,464
Barbie!
859
00:48:42,464 --> 00:48:44,341
Górą będzie szybciej.
860
00:48:45,425 --> 00:48:46,927
- Jest szybciej.
- Jasne.
861
00:48:52,266 --> 00:48:53,600
- Łapać ją.
- Barbie!
862
00:48:54,309 --> 00:48:55,811
Niech cię szlag.
863
00:48:56,103 --> 00:48:57,104
Barbie!
864
00:48:57,396 --> 00:48:59,273
Dorwę cię!
865
00:49:29,595 --> 00:49:31,638
Bez obaw. Tu cię nie znajdą.
866
00:49:33,056 --> 00:49:34,641
Co to za miejsce?
867
00:49:35,517 --> 00:49:39,313
A wiesz, mnie się najlepiej myśli
przy stołach kuchennych.
868
00:49:42,566 --> 00:49:43,609
Herbaty?
869
00:49:45,194 --> 00:49:46,570
Poproszę.
870
00:49:51,200 --> 00:49:52,868
Czyli pracuje tu kobieta.
871
00:49:53,911 --> 00:49:56,538
Skarbie, my tu zasuwamy.
872
00:50:04,087 --> 00:50:05,339
Dziękuję.
873
00:50:25,651 --> 00:50:26,777
Co?
874
00:50:27,694 --> 00:50:29,279
Chodzi o to, że nie umiem pić?
875
00:50:29,696 --> 00:50:32,491
Nie. Inaczej wyglądasz.
876
00:50:33,283 --> 00:50:37,246
Na co dzień nie jest tak źle.
Zwykle wyglądam jak ideał.
877
00:50:38,372 --> 00:50:39,331
Nie przesadzaj.
878
00:50:40,165 --> 00:50:42,209
Wyglądasz, jak należy.
879
00:50:49,883 --> 00:50:52,135
Ten świat nie jest taki,
jak sobie wyobrażałam.
880
00:50:53,345 --> 00:50:54,555
Nigdy nie jest.
881
00:50:54,555 --> 00:50:56,431
I czy to nie wspaniałe?
882
00:50:58,183 --> 00:50:59,977
Kim pani jest?
883
00:51:01,228 --> 00:51:02,563
Którędy pobiegła?
884
00:51:03,355 --> 00:51:08,151
Wyjdź przez ten schowek,
prowadzi do schodów, a one do lobby.
885
00:51:08,569 --> 00:51:09,528
Dobrze.
886
00:51:12,573 --> 00:51:13,824
Dziękuję...
887
00:51:15,784 --> 00:51:17,035
Ruth.
888
00:51:17,911 --> 00:51:19,872
Ruth. Dziękuję.
889
00:51:20,747 --> 00:51:22,374
Nie ma za co.
890
00:51:39,183 --> 00:51:40,434
Znaleźliśmy ją! Tam jest!
891
00:51:43,395 --> 00:51:44,897
- Karta!
- Dajcie.
892
00:51:44,897 --> 00:51:46,231
Nie mam swojej.
893
00:51:48,442 --> 00:51:49,735
Wsiadaj!
894
00:51:54,865 --> 00:51:57,367
Już! Wskakuj!
895
00:51:58,118 --> 00:51:59,161
Szybko!
896
00:52:03,457 --> 00:52:06,126
Nie. Już jej nie dorwiemy.
897
00:52:06,126 --> 00:52:07,419
Otwiera się bez!
898
00:52:07,419 --> 00:52:08,670
Barbie!
899
00:52:09,379 --> 00:52:10,631
Opracujmy plan.
900
00:52:11,798 --> 00:52:15,010
Zwykle siadam z przodu.
Jadę pierwszym.
901
00:52:15,594 --> 00:52:16,261
Trzymać się!
902
00:52:19,598 --> 00:52:22,518
Oby nikt ze szkoły nie widział,
jak Barbie wsiadała.
903
00:52:22,518 --> 00:52:24,353
- Jak to się stało?
- Nie wiem.
904
00:52:24,353 --> 00:52:26,313
Ty tutaj? Jesteś ideą.
905
00:52:26,313 --> 00:52:27,481
Genialną ideą.
906
00:52:27,481 --> 00:52:30,567
No więc doskwierała mi samotność.
907
00:52:30,567 --> 00:52:31,860
I znalazłam twoje Barbie.
908
00:52:31,860 --> 00:52:34,112
- Miałaś oddać.
- Zaczęłam się bawić.
909
00:52:34,112 --> 00:52:36,490
I rysować – jak kiedyś. Pamiętasz?
910
00:52:36,490 --> 00:52:38,367
- Chciałam odzyskać radość.
- Udało się?
911
00:52:38,367 --> 00:52:40,869
Nie. Zrobiło mi się smutno i dziwnie.
912
00:52:40,869 --> 00:52:42,788
Rysunki wyszły smutne i dziwne.
913
00:52:42,788 --> 00:52:45,207
I przez to, że nie mogłam być jak ty,
914
00:52:45,207 --> 00:52:46,792
upodobniłam cię do siebie.
915
00:52:48,544 --> 00:52:52,297
A na tych rysunkach
były myśli o śmierci i cellulit?
916
00:52:52,965 --> 00:52:55,843
Tak! Barbie dręczona myślami o śmierci.
917
00:52:55,843 --> 00:52:58,303
- Boże.
- I cała w cellulicie.
918
00:53:01,932 --> 00:53:04,017
- Chodzi o ciebie.
- Chodzi o mnie.
919
00:53:04,560 --> 00:53:06,562
To były twoje wspomnienia.
920
00:53:32,588 --> 00:53:36,049
Halo. Halo?
921
00:53:36,341 --> 00:53:38,468
Halo! Macie fazę jak w Lśnieniu?
922
00:53:38,927 --> 00:53:40,596
Nie, nic z tych rzeczy.
923
00:53:40,596 --> 00:53:43,307
- Wyczuwacie się z Barbie?
- Nie.
924
00:53:43,682 --> 00:53:45,809
Może. Troszeczkę.
925
00:53:45,809 --> 00:53:49,146
Nawet nie wiem, od czego zacząć.
Ożywiłaś Barbie.
926
00:53:49,146 --> 00:53:50,314
Sasha, słuchaj.
927
00:53:50,314 --> 00:53:53,650
Jestem nudną mamą, mam nudną pracę
i córka mnie nie znosi.
928
00:53:53,650 --> 00:53:55,944
Masz żal, że chciałam się rozerwać?
929
00:53:57,321 --> 00:53:58,572
Zgubię tych głąbów.
930
00:54:01,408 --> 00:54:02,367
Mamo!
931
00:54:04,703 --> 00:54:06,288
Należą wam się przeprosiny.
932
00:54:06,288 --> 00:54:09,082
Sądziłam,
że Barbie zmieniła świat na lepsze,
933
00:54:09,082 --> 00:54:11,877
ale wasz świat
jest nieodwracalnie skopany.
934
00:54:11,877 --> 00:54:14,922
Nie jest bez wad,
ale mnie zainspirowałaś.
935
00:54:17,090 --> 00:54:19,343
Uwielbiam kobiety. Chcę im pomagać.
936
00:54:19,343 --> 00:54:20,928
Ludzie nie znoszą kobiet.
937
00:54:20,928 --> 00:54:23,597
kobiety kobiet, faceci kobiet
i w tym jednym są zgodni.
938
00:54:23,597 --> 00:54:26,099
- Naprawdę?
- Za ostro powiedziane.
939
00:54:26,099 --> 00:54:27,267
Otwórz oczy, mamo!
940
00:54:28,560 --> 00:54:30,521
Są szeroko otwarte!
941
00:54:34,233 --> 00:54:36,276
Kto cię nauczył tak jeździć?
942
00:54:36,944 --> 00:54:38,695
- A taki jeden.
- Tata?
943
00:54:39,404 --> 00:54:41,490
Tak, właśnie... tata.
944
00:55:00,968 --> 00:55:01,844
Głowy nisko.
945
00:55:02,845 --> 00:55:04,263
- Jesteś piękna.
- Nie gap się.
946
00:55:04,263 --> 00:55:05,347
Przepraszam.
947
00:55:09,977 --> 00:55:12,771
Nie dam rady tak uciekać.
Gdzie można się ukryć?
948
00:55:13,355 --> 00:55:15,941
Mam pomysł.
Dojedziesz do Venice Beach?
949
00:55:16,233 --> 00:55:17,442
Jasne.
950
00:55:17,985 --> 00:55:20,362
Uwielbiam rolki. Dokąd teraz?
951
00:55:20,654 --> 00:55:22,155
- Do Barbie Landu.
- Co? Mamo!
952
00:55:22,155 --> 00:55:23,866
Serio pozwolisz Barbie
953
00:55:23,866 --> 00:55:26,618
wywieźć siebie i córkę
do zmyślonej krainy?
954
00:55:26,618 --> 00:55:28,954
Tak, wiesz czemu?
Bo nic nie mam z życia.
955
00:55:28,954 --> 00:55:30,831
Nie popłynęłam w wygrany rejs,
956
00:55:30,831 --> 00:55:33,250
bo nie miałam urlopu
i tatę uczula słońce.
957
00:55:33,792 --> 00:55:35,460
Co z tatą? Zostawimy go?
958
00:55:35,460 --> 00:55:36,670
Poradzi sobie.
959
00:55:37,129 --> 00:55:41,258
Boligrafos.
960
00:55:42,926 --> 00:55:43,886
Tak. Da radę.
961
00:55:43,886 --> 00:55:45,262
Rozerwiemy się?
962
00:55:45,262 --> 00:55:46,180
Tak!
963
00:55:46,555 --> 00:55:50,267
To jedziemy. Poczujcie magię.
964
00:55:51,685 --> 00:55:53,020
Gdzie jesteśmy?
965
00:55:53,020 --> 00:55:54,229
Jak wskoczyłyśmy w te ciuchy?
966
00:55:54,229 --> 00:55:55,689
Jak wskoczyłyśmy na skuter?
967
00:55:55,689 --> 00:55:57,399
Jako dziecko zgubiłam takie buty
968
00:55:57,399 --> 00:55:59,443
i mama nie dała mi kupić Barbie,
969
00:55:59,443 --> 00:56:00,569
żeby miała nowe.
970
00:56:00,569 --> 00:56:01,653
Pasują ci.
971
00:56:01,653 --> 00:56:02,571
A dziękuję.
972
00:56:02,571 --> 00:56:04,740
To moja ulubiona Barbie.
973
00:56:04,740 --> 00:56:06,116
I mój ulubiony człowiek.
974
00:56:06,116 --> 00:56:08,869
Nie wygadaj, ale nie miałam Kena.
975
00:56:08,869 --> 00:56:11,079
Ken nie jest do niczego potrzebny.
976
00:56:12,414 --> 00:56:15,167
Nie mówiłam tego.
Kobiety zajmują ważne stanowiska,
977
00:56:15,167 --> 00:56:16,001
kontrolują finanse,
978
00:56:16,001 --> 00:56:17,753
to co u was robią mężczyźni,
979
00:56:17,753 --> 00:56:19,004
u nas robią kobiety.
980
00:56:19,004 --> 00:56:20,172
Całkiem spoko.
981
00:56:20,172 --> 00:56:22,424
Sasha, delfiny!
982
00:56:23,133 --> 00:56:26,678
Wszystko już jest okej
983
00:56:26,678 --> 00:56:27,930
Tak
984
00:56:27,930 --> 00:56:29,932
Wszystko już jest okej
985
00:56:29,932 --> 00:56:31,517
Co to za kawałek?
986
00:56:31,517 --> 00:56:33,060
I mamy prezydentkę,
987
00:56:33,060 --> 00:56:36,188
i jest frajda, i praca,
i przyjaźń, i kobiecość 24/7.
988
00:56:36,188 --> 00:56:38,232
A bawią się wami gigantyczne ręce?
989
00:56:38,232 --> 00:56:39,483
Nie, to by było chore.
990
00:56:39,483 --> 00:56:42,694
Przepraszam.
Nie przejeżdżały tędy kobiety?
991
00:56:42,694 --> 00:56:44,780
Blondynka, brunetka i nastolatka.
992
00:56:44,780 --> 00:56:46,240
Jechały tam na rolkach.
993
00:56:46,240 --> 00:56:50,160
Nie. Zawsze zaczyna się od rolek.
994
00:56:50,160 --> 00:56:51,286
Proszę?
995
00:56:51,286 --> 00:56:52,871
Uciekła do Barbie Landu.
996
00:56:53,580 --> 00:56:55,374
- Nie.
- I zabrała ludzi ze sobą.
997
00:56:55,374 --> 00:56:57,376
Skutki będą wyjątkowo dziwne.
998
00:56:57,376 --> 00:56:58,585
W sensie jakie?
999
00:56:58,585 --> 00:57:01,713
Przerastające naszą zbiorową wyobraźnię.
1000
00:57:01,713 --> 00:57:05,384
Wyjdzie podcast prowadzony
przez dwa uczone drzewa.
1001
00:57:05,384 --> 00:57:08,595
Pieśni chóru
złożonego z dwóch tysięcy ojców.
1002
00:57:08,595 --> 00:57:11,431
Jeszcze gorsze.
Jedziemy do Barbie Landu.
1003
00:57:11,431 --> 00:57:14,685
Gazu! Kupować rolki!
Biegiem, gdzie który chce!
1004
00:57:15,853 --> 00:57:19,565
W zasadzie czuję,
jak mi się pięty unoszą. Tak!
1005
00:57:19,565 --> 00:57:22,442
To należało zrobić.
Sprowadzić cię tutaj.
1006
00:57:22,442 --> 00:57:24,111
- Dobrze wyszło.
- Tak.
1007
00:57:24,570 --> 00:57:25,654
Chwila, coś jest...
1008
00:57:27,656 --> 00:57:28,657
Nie tak.
1009
00:57:37,833 --> 00:57:39,668
Leci piwerko.
1010
00:57:41,336 --> 00:57:43,297
To nasza prezydentka, ta z piwem.
1011
00:57:43,297 --> 00:57:46,216
A dopingują sędziny Sądu Najwyższego.
1012
00:57:46,216 --> 00:57:48,719
Bawię się lepiej, niż rządząc krajem.
1013
00:57:49,428 --> 00:57:51,346
Jakoś tu dziś dziwnie.
1014
00:57:51,972 --> 00:57:53,473
Cześć, Barbie!
1015
00:57:54,224 --> 00:57:56,101
Spoko. Cześć, Ken.
1016
00:57:56,101 --> 00:58:00,689
Wychyl piwerko.
Mojego mężczyznę suszy.
1017
00:58:01,773 --> 00:58:02,941
Nieważne...
1018
00:58:03,859 --> 00:58:04,902
pokażę wam dom.
1019
00:58:04,902 --> 00:58:07,988
Każda moja rzecz was zainspiruje.
1020
00:58:07,988 --> 00:58:09,531
I znów się przebierzemy!
1021
00:58:12,701 --> 00:58:14,036
Oto Kapitol.
1022
00:58:14,328 --> 00:58:16,038
- Różowy?
- Róż!
1023
00:58:16,038 --> 00:58:17,372
A to...
1024
00:58:21,585 --> 00:58:24,421
Tu są domy Barbie. Tutaj mieszkam.
1025
00:58:24,421 --> 00:58:26,507
Widać, jak jest w środku.
1026
00:58:26,507 --> 00:58:28,842
Każda Barbie ma własny dom?
1027
00:58:29,551 --> 00:58:32,012
Super. Gdzie mieszkają Keny?
1028
00:58:32,888 --> 00:58:34,556
Nawet nie wiem.
1029
00:58:34,556 --> 00:58:37,184
Myślałem, że światem rządzą mężczyźni.
1030
00:58:37,184 --> 00:58:40,312
Potem, przez chwilę,
że rządzą nim konie.
1031
00:58:41,438 --> 00:58:44,441
I nagle olśnienie.
Konie są przedłużeniem męskości.
1032
00:58:47,402 --> 00:58:50,614
Miałam taki domek.
Kupiłam za odłożone kieszonkowe.
1033
00:58:50,614 --> 00:58:54,576
Takiego auta nie widziałam.
Co tu się stało?
1034
00:58:55,619 --> 00:59:01,083
Wszystko jest po to, żeby uwidocznić
i podkreślić obecność facetów.
1035
00:59:01,083 --> 00:59:03,001
- Genialne.
- Piękne.
1036
00:59:03,001 --> 00:59:04,378
Wiem.
1037
00:59:04,878 --> 00:59:06,129
- Któż to!
- Ken?
1038
00:59:08,882 --> 00:59:10,050
Coś ty narobił?
1039
00:59:10,968 --> 00:59:12,010
Co to za ciuchy?
1040
00:59:13,512 --> 00:59:16,265
Nie czepiaj się.
Pogódź się z tym, mała bejbe.
1041
00:59:16,265 --> 00:59:17,099
Mała bejbe.
1042
00:59:17,099 --> 00:59:18,225
Tylko nie bejbe.
1043
00:59:18,225 --> 00:59:19,309
A mini-bejbe?
1044
00:59:19,309 --> 00:59:20,477
Jak mini-lodówka?
1045
00:59:21,228 --> 00:59:22,437
Nie.
1046
00:59:22,437 --> 00:59:26,275
To mój dom. Jest mój. Mój!
1047
00:59:26,275 --> 00:59:28,360
Nie, to już nie Dom Barbie.
1048
00:59:28,360 --> 00:59:33,657
Od dziś nosi nazwę
Mojo Dojo Casa Chata Kena.
1049
00:59:34,032 --> 00:59:35,951
Nie łączy się słów dojo i chata.
1050
00:59:35,951 --> 00:59:37,119
I casa.
1051
00:59:37,119 --> 00:59:39,454
Ja łączę, bo fajnie brzmią. Sprawdźcie.
1052
00:59:39,454 --> 00:59:41,707
- Mojo Dojo...
- Nie powtarzajcie.
1053
00:59:41,707 --> 00:59:43,792
Mojo Dojo Casa Chata.
1054
00:59:45,627 --> 00:59:47,171
Kawa na ławę. Dziwnie jest?
1055
00:59:47,171 --> 00:59:52,509
Szefie, te Mojo Dojo Casa Chaty
dosłownie wyjeżdżają z magazynów.
1056
00:59:52,801 --> 00:59:56,680
Dzieciaki o nie błagają.
Ken na koszulkach, kubkach.
1057
00:59:56,680 --> 00:59:58,807
- Wszyscy go sobie tatuują.
- Nie.
1058
00:59:58,807 --> 01:00:01,810
Ci z Warnera ruszyli z castingami
na Kena do kinówki,
1059
01:00:01,810 --> 01:00:04,229
już wiadomo, że to blockbuster.
1060
01:00:05,814 --> 01:00:06,481
Zaczęło się.
1061
01:00:06,481 --> 01:00:09,026
Niewyobrażalne.
Ściągnijmy moją Notatnicę...
1062
01:00:09,026 --> 01:00:09,776
Osobistą asystentkę.
1063
01:00:09,776 --> 01:00:11,028
Osobistą Notatnicę
1064
01:00:11,028 --> 01:00:13,822
i jej chyba córkę,
i zamknijmy portal,
1065
01:00:13,822 --> 01:00:15,365
zanim światy się wypaczą.
1066
01:00:15,365 --> 01:00:17,242
Co za różnica – Barbie czy Ken?
1067
01:00:17,242 --> 01:00:18,410
Pieniądze płyną.
1068
01:00:18,702 --> 01:00:20,871
Wstydź się, Naczelny Numer Dwa.
1069
01:00:20,871 --> 01:00:24,208
Myślisz, że siedzę na zarządach,
bo interesuje mnie zysk?
1070
01:00:24,541 --> 01:00:27,961
Nie! Wszedłem w to
z powodu kilkulatek i ich pragnień.
1071
01:00:27,961 --> 01:00:29,880
I nie mam na myśli nic zdrożnego.
1072
01:00:30,506 --> 01:00:33,342
Odpychać się mocniej. Czas ucieka.
1073
01:00:33,342 --> 01:00:38,138
Słuchaj, ja tylko sączę piwerko
we własnej Mojo Dojo Casa Chacie.
1074
01:00:39,306 --> 01:00:41,517
- Ken.
- Chcesz, to zostań.
1075
01:00:41,517 --> 01:00:46,063
Jako moja żona albo stała,
niezbyt ważna, dochodząca dziewczyna.
1076
01:00:46,063 --> 01:00:47,481
To jak?
1077
01:00:48,190 --> 01:00:49,566
Skoczysz po piwerko?
1078
01:00:49,900 --> 01:00:52,402
Nie będę skakać po piwerka.
1079
01:00:53,487 --> 01:00:54,530
Nie szkodzi.
1080
01:00:55,239 --> 01:00:56,823
Odkąd przestałyście rządzić,
1081
01:00:56,823 --> 01:00:58,283
układamy włosy, jak chcemy.
1082
01:00:58,283 --> 01:00:59,326
Ja noszę kapelusz.
1083
01:00:59,326 --> 01:01:03,038
Gdzie moje głodomory? Komu przekąskę?
1084
01:01:03,664 --> 01:01:06,250
Jak dobrze, że jesteś.
Widzisz, co się stało?
1085
01:01:06,250 --> 01:01:07,918
Widzę. Jest świetnie, nie?
1086
01:01:08,460 --> 01:01:10,462
Komu piwerko?
1087
01:01:10,462 --> 01:01:13,298
Co z tobą? Jesteś lekarką.
1088
01:01:13,298 --> 01:01:14,883
Wolę rolę usłużnej dekoracji.
1089
01:01:14,883 --> 01:01:17,886
A Allan radośnie pomaga
masować stopy Kenom.
1090
01:01:17,886 --> 01:01:19,179
Wcale nie radośnie.
1091
01:01:19,179 --> 01:01:20,264
My radośnie.
1092
01:01:20,722 --> 01:01:23,475
Ale jestem niedżentelmeńsko nawalony.
1093
01:01:23,475 --> 01:01:24,810
To jest nas dwóch.
1094
01:01:24,810 --> 01:01:29,398
Fajnie, że o niczym nie decyduję.
To jak SPA dla mózgu. Nieustannie.
1095
01:01:29,940 --> 01:01:31,191
Co z nimi?
1096
01:01:31,191 --> 01:01:34,236
Opisaliśmy im wzorcowy,
żelazny element logiki,
1097
01:01:34,236 --> 01:01:35,779
patriarchat, i się ugięły.
1098
01:01:35,779 --> 01:01:36,780
Boże drogi.
1099
01:01:36,780 --> 01:01:39,825
Jak w XVI wieku,
incydent z autochtonami i z ospą.
1100
01:01:39,825 --> 01:01:41,368
Nie mieli się jak bronić.
1101
01:01:41,368 --> 01:01:44,204
Tak. Zapnij pasy, bejbe.
1102
01:01:44,705 --> 01:01:47,958
Od teraz Barbie Land to Ken Land.
1103
01:01:47,958 --> 01:01:50,586
I będzie zupełnie jak w Century City,
1104
01:01:50,586 --> 01:01:53,839
ponieważ oni tam wszystko zrozumieli.
1105
01:01:53,839 --> 01:01:56,258
Tam wysiadasz z auta i myślisz:
1106
01:01:56,258 --> 01:01:58,552
„Nie wierzę, jak tu genialnie”.
1107
01:01:58,969 --> 01:02:03,515
Nie. Niczego nie zrozumieli,
bo ich zawiedliśmy.
1108
01:02:03,515 --> 01:02:05,684
Nie. Ty zawiodłaś mnie!
1109
01:02:11,773 --> 01:02:14,234
Tam w końcu byłem kimś.
1110
01:02:16,153 --> 01:02:17,946
I kiedy szedłem ulicą,
1111
01:02:20,115 --> 01:02:22,868
szanowano mnie za to, jaki jestem.
1112
01:02:26,580 --> 01:02:29,791
A jedna pani spytała mnie o godzinę.
1113
01:02:29,791 --> 01:02:30,751
Na serio?
1114
01:02:30,751 --> 01:02:32,085
Serio.
1115
01:02:35,005 --> 01:02:38,967
I gdyby nie te formalności,
te MBA, dyplomy lekarskie,
1116
01:02:38,967 --> 01:02:44,056
albo umiejętność pływania,
rządziłbym ich światem.
1117
01:02:44,056 --> 01:02:45,974
Ale tu tego nie potrzebuję.
1118
01:02:51,772 --> 01:02:55,275
Tu jestem zwykłym gościem.
I wiecie co?
1119
01:02:59,613 --> 01:03:00,614
To wystarczy.
1120
01:03:01,031 --> 01:03:01,990
Pilot?
1121
01:03:06,411 --> 01:03:07,621
Który wciskam?
1122
01:03:07,621 --> 01:03:08,789
Ten tutaj.
1123
01:03:10,499 --> 01:03:12,876
Wolę „Panie Prezydento-Premierze Kenie”.
1124
01:03:12,876 --> 01:03:15,671
{\an8}Przypomnijmy wszystkie
zmiany i innowacje Kenów.
1125
01:03:15,671 --> 01:03:16,421
{\an8}A Nobla
1126
01:03:16,421 --> 01:03:18,465
w dziedzinie koniarstwa otrzymuje...
1127
01:03:18,465 --> 01:03:19,675
Ken!
1128
01:03:24,429 --> 01:03:27,599
I uprawomocnicie to
w drodze wyborów nadzwyczajnych
1129
01:03:27,599 --> 01:03:29,601
prowadzących do zmiany Konstytucji.
1130
01:03:29,601 --> 01:03:30,978
{\an8}Tak jest. Za 48 godzin
1131
01:03:30,978 --> 01:03:33,856
{\an8}Keny udadzą się do urn
i przegłosują zmianę,
1132
01:03:33,856 --> 01:03:34,690
{\an8}aby uformować rząd
1133
01:03:34,690 --> 01:03:37,484
Kenów, dla Kenów, od Kenów.
1134
01:03:42,155 --> 01:03:43,866
Nie macie prawa.
1135
01:03:44,199 --> 01:03:46,827
To jest Barbie Land.
Barbie harowały,
1136
01:03:46,827 --> 01:03:49,746
włożyły serce w to,
żeby wyszło, jak jest.
1137
01:03:50,706 --> 01:03:53,959
Nie możesz tego ot tak zmienić.
1138
01:03:53,959 --> 01:03:56,295
Dosłownie i w przenośni – zobaczysz.
1139
01:03:57,754 --> 01:04:00,591
A teraz wybacz...
1140
01:04:01,633 --> 01:04:05,095
to moja Mojo Dojo Casa Chata, a nie...
1141
01:04:05,804 --> 01:04:08,974
Mojo Dojo Casa Chata Barbie.
1142
01:04:10,309 --> 01:04:11,310
Racja?
1143
01:04:15,731 --> 01:04:17,065
I jak ci z tym?
1144
01:04:20,694 --> 01:04:23,363
Nieprzyjemnie, co?
1145
01:04:24,740 --> 01:04:27,117
Dziś męski wieczór!
1146
01:04:42,508 --> 01:04:44,510
Codziennie jest męski wieczór.
1147
01:04:56,939 --> 01:05:00,901
Barbie! Zabieraj swoje damskie łaszki.
1148
01:05:00,901 --> 01:05:04,363
Te swoje Disco Dzwony.
1149
01:05:05,864 --> 01:05:08,534
Śliczny Łyżwiarski Strój Treningowy
1150
01:05:08,534 --> 01:05:10,244
ze Spódniczką Turniejową.
1151
01:05:10,994 --> 01:05:11,954
Kolekcjonerskie.
1152
01:05:11,954 --> 01:05:14,873
I zestaw Pidżamy Amsterdamy!
1153
01:05:15,290 --> 01:05:18,627
- Nie!
- I Spodnie Palazzo w Turecki Rzucik.
1154
01:05:20,003 --> 01:05:22,923
- Nie palazzo!
- I wynocha!
1155
01:05:26,051 --> 01:05:27,678
Może w nie wejdę.
1156
01:05:30,806 --> 01:05:31,682
Kochanie.
1157
01:05:31,682 --> 01:05:34,393
Po co ściągnęłaś mnie
do skopanego świata
1158
01:05:34,393 --> 01:05:38,522
lawiną skomplikowanych
ludzkich myśli i uczuć?
1159
01:05:38,897 --> 01:05:41,733
- Co?
- Barbie Land był doskonały.
1160
01:05:42,734 --> 01:05:44,778
Ja byłam doskonała.
1161
01:05:45,487 --> 01:05:49,032
Przepraszam. Nie chciałam.
1162
01:05:49,032 --> 01:05:50,450
Nie przepraszaj.
1163
01:05:51,159 --> 01:05:52,703
Nie obwiniaj mamy.
1164
01:05:52,703 --> 01:05:54,454
Jesteś kochana.
1165
01:05:54,454 --> 01:05:57,541
Może ty ściągnęłaś nas?
Może to twoja wina.
1166
01:05:57,541 --> 01:05:58,876
Nie chciałam tak.
1167
01:05:58,876 --> 01:06:01,670
Nawet raz niczego nie chciałam zmienić.
1168
01:06:02,838 --> 01:06:07,467
Skarbie, tak już jest.
Życie się zmienia.
1169
01:06:09,887 --> 01:06:11,513
Okropność.
1170
01:06:15,893 --> 01:06:16,810
Nie chcę tego.
1171
01:06:18,228 --> 01:06:20,898
Nie w swoim życiu. Dziękuję.
1172
01:06:20,898 --> 01:06:24,318
Nie i już, nie chcę.
1173
01:06:30,824 --> 01:06:33,285
Będę tu siedzieć i czekać, i liczyć,
1174
01:06:33,285 --> 01:06:38,081
że któraś bardziej charyzmatyczna Barbie
jakoś się ocknie
1175
01:06:38,081 --> 01:06:40,250
i posprząta ten bajzel.
1176
01:06:40,250 --> 01:06:42,753
Rozumiem, co czujesz.
1177
01:06:42,753 --> 01:06:45,881
Ogólnie masz jak każda osoba.
Całe życie.
1178
01:06:45,881 --> 01:06:48,050
Błagam, zostawcie mnie. Zostawcie.
1179
01:06:48,050 --> 01:06:51,386
Wróćcie do swojego chorego świata
i dajcie żyć.
1180
01:06:52,095 --> 01:06:54,223
- Poddajesz się?
- Tak.
1181
01:06:59,144 --> 01:07:00,312
Dobra.
1182
01:07:00,812 --> 01:07:02,189
Było mi cię żal,
1183
01:07:02,189 --> 01:07:04,816
ale widzę, że jesteś taka, jak myślałam.
1184
01:07:08,362 --> 01:07:09,988
Wracamy, kotku.
1185
01:07:09,988 --> 01:07:12,950
- Ale jak?
- Wszystko zróbcie od końca.
1186
01:07:15,118 --> 01:07:18,705
Niewiarygodne. Jedziemy.
Szkoda na nią czasu.
1187
01:07:23,752 --> 01:07:29,591
Tak nisko jeszcze nie upadłam.
Emocjonalnie. Ani fizycznie.
1188
01:07:31,093 --> 01:07:35,013
Cześć, dzieciaki.
Pędźcie do sklepu po Depresyjną Barbie.
1189
01:07:35,013 --> 01:07:36,932
Chodzi w dresach od świtu do nocy.
1190
01:07:37,224 --> 01:07:39,393
Siedem godzin dziennie ogląda fotki
1191
01:07:39,393 --> 01:07:41,603
z zaręczyn dawnych przyjaciółek,
1192
01:07:41,603 --> 01:07:43,647
pochłaniając wielkie paki cuksów.
1193
01:07:43,647 --> 01:07:45,816
Aż ją szczęka boli.
1194
01:07:45,816 --> 01:07:48,735
I ogląda Dumę i uprzedzenie
produkcji BBC
1195
01:07:48,735 --> 01:07:51,071
siódmy raz, aż ją odetnie i zaśnie.
1196
01:07:51,071 --> 01:07:53,740
Uwzględniając pozycję rodzin,
naszą relację
1197
01:07:53,740 --> 01:07:56,410
należy uznać za zupełnie nieodpowiednią.
1198
01:07:56,410 --> 01:07:58,495
Lęki, napady paniki i OCD
sprzedawane oddzielnie.
1199
01:07:58,787 --> 01:07:59,872
{\an8}BĄDŹ, KIM CHCESZ
1200
01:08:00,289 --> 01:08:02,666
Barbie. Ocknij się.
1201
01:08:03,000 --> 01:08:03,625
Cześć.
1202
01:08:03,625 --> 01:08:04,459
Dziwna.
1203
01:08:05,335 --> 01:08:07,087
No i jestem jak ty.
1204
01:08:07,087 --> 01:08:09,256
Ohydna i odtrącona.
1205
01:08:10,174 --> 01:08:11,008
Dzięki.
1206
01:08:12,092 --> 01:08:13,552
Dajcie ją na tył. Szybko.
1207
01:08:13,552 --> 01:08:14,469
Trzy-cztery.
1208
01:08:15,262 --> 01:08:16,930
- Nie jest super?
- Jest.
1209
01:08:16,930 --> 01:08:18,640
A zaraz zobaczycie łódź.
1210
01:08:18,640 --> 01:08:19,850
Łódź.
1211
01:08:21,518 --> 01:08:23,103
Przepiękny krajobraz.
1212
01:08:24,479 --> 01:08:26,439
On myślał, że wie wszystko
1213
01:08:26,439 --> 01:08:30,194
Cztery lata jak rzucone w suchy piach
1214
01:08:30,194 --> 01:08:33,071
Wzięłam dyplom, ruszyłam w dal
1215
01:08:34,363 --> 01:08:39,036
Leczyłam się długo
Po górach chodziłam
1216
01:08:39,036 --> 01:08:43,665
Bawiłam się z dziećmi
W fontannie brodziłam
1217
01:08:43,665 --> 01:08:46,542
Przerywamy audycję.
Odpalamy nową stację
1218
01:08:46,542 --> 01:08:48,587
i zapętlamy przebój Kenów.
1219
01:08:54,635 --> 01:08:56,470
Wyłączcie tę piosenkę!
1220
01:09:03,393 --> 01:09:04,810
- Ktoś ty?
- Allan.
1221
01:09:04,810 --> 01:09:06,813
Faktycznie. Wspaniale.
1222
01:09:06,813 --> 01:09:08,689
Nie wydajcie mnie. Uciekam.
1223
01:09:08,689 --> 01:09:11,902
Nie wysiedzę na skórzanych sofach.
To mnie wykańcza.
1224
01:09:12,236 --> 01:09:14,654
A jak odkryją
sztukę murowania w poziomie,
1225
01:09:15,906 --> 01:09:18,033
nikt nie wyjdzie ani nie wejdzie.
1226
01:09:18,033 --> 01:09:19,743
Chcecie wiać? To się sprężmy.
1227
01:09:19,743 --> 01:09:22,371
Nie możesz.
To przez Barbie w świecie ludzi
1228
01:09:22,371 --> 01:09:24,372
zaczęły się wszystkie te problemy.
1229
01:09:24,372 --> 01:09:26,500
Nikogo nie obejdzie jeden Allan.
1230
01:09:26,500 --> 01:09:29,586
Zresztą to nic nowego.
Goście z N'SYNC – to Allany.
1231
01:09:30,170 --> 01:09:32,046
Tak, nawet on. Tak że daj spokój.
1232
01:09:32,046 --> 01:09:33,006
Wy tam.
1233
01:09:34,299 --> 01:09:37,010
- Co robimy?
- Wsiadajcie i śpiewajcie.
1234
01:09:37,010 --> 01:09:38,886
Siema.
Wszystko się może zdarzyć.
1235
01:09:39,304 --> 01:09:40,305
Coś za jeden?
1236
01:09:40,305 --> 01:09:42,349
Allan. Kumpel Kena.
1237
01:09:43,308 --> 01:09:44,434
Noszę jego ciuchy.
1238
01:09:47,645 --> 01:09:48,689
Wsiadaj!
1239
01:09:52,568 --> 01:09:53,527
Dojechać cię?
1240
01:09:53,527 --> 01:09:54,945
Nie! Nie masz prawka.
1241
01:09:54,945 --> 01:09:57,114
- A to auto silnika.
- Fakt.
1242
01:09:58,448 --> 01:10:00,951
KENSTWO
1243
01:10:01,493 --> 01:10:02,953
Co z tobą? Uciekamy.
1244
01:10:02,953 --> 01:10:05,455
Musimy wrócić.
Ocalić Barbie Land.
1245
01:10:05,455 --> 01:10:06,957
Ocalić Barbie.
1246
01:10:07,332 --> 01:10:08,584
Nienawidzisz Barbie.
1247
01:10:08,584 --> 01:10:10,919
Ale ty nie. Wierzyłaś, że może wszystko.
1248
01:10:10,919 --> 01:10:14,423
Myliłam się. Barbie się poddała.
Keny wygrały.
1249
01:10:15,090 --> 01:10:16,425
Chociaż spróbuj.
1250
01:10:16,425 --> 01:10:19,428
Nawet jak nie wyjdzie idealnie,
będzie lepiej.
1251
01:10:19,428 --> 01:10:20,554
Nie będzie lepiej.
1252
01:10:20,554 --> 01:10:23,223
Rozwaliłam Barbie Land,
rysując głupoty.
1253
01:10:23,223 --> 01:10:25,142
Nie głupoty. Świetne projekty!
1254
01:10:27,728 --> 01:10:29,438
Podobają ci się?
1255
01:10:29,438 --> 01:10:32,274
Są dziwne, dołujące i szalone.
1256
01:10:32,816 --> 01:10:34,568
Są w nich twoje ukrywane cechy.
1257
01:10:36,528 --> 01:10:40,324
Jestem dziwna, zdołowana i szalona.
1258
01:10:43,076 --> 01:10:45,579
Spokój...
1259
01:10:47,247 --> 01:10:49,666
Dobra. Mało wam?
1260
01:10:49,666 --> 01:10:50,751
Nie!
1261
01:10:52,044 --> 01:10:53,295
Wiejemy! I to już.
1262
01:10:53,295 --> 01:10:55,297
Zamknij się. Wracamy.
1263
01:10:56,048 --> 01:10:57,341
Jedźmy po moją lalkę.
1264
01:11:01,637 --> 01:11:03,263
Nigdy się nie wydostanę.
1265
01:11:03,805 --> 01:11:04,890
Gdzie może być Barbie?
1266
01:11:04,890 --> 01:11:06,433
Tylko w jednym miejscu.
1267
01:11:08,769 --> 01:11:09,895
Jesteś pisarką.
1268
01:11:09,895 --> 01:11:13,106
To twój Nobel.
Pamiętasz za co?
1269
01:11:13,106 --> 01:11:15,943
Nie reedukujecie jej.
Próbowałam, czym się dało.
1270
01:11:15,943 --> 01:11:19,279
Boże. Jak ja to osiągnęłam?
1271
01:11:19,279 --> 01:11:20,948
Nie zasługuję na nią.
1272
01:11:21,448 --> 01:11:23,617
Chcę podziękować Kenowi.
1273
01:11:24,576 --> 01:11:25,911
Dziękuję ci, Ken.
1274
01:11:26,495 --> 01:11:28,372
Kocham cię, Ken.
1275
01:11:28,372 --> 01:11:32,918
Jedno nie daje mi spać.
Czemu pranie mózgu nie działa na ciebie?
1276
01:11:32,918 --> 01:11:36,171
Uodporniłam się
po kontakcie z Prawdziwym Światem.
1277
01:11:36,171 --> 01:11:38,757
Masz wyprany mózg
albo jesteś dziwna i brzydka.
1278
01:11:38,757 --> 01:11:40,008
Nie ma nic pomiędzy.
1279
01:11:40,008 --> 01:11:41,385
Nie inaczej, siostro.
1280
01:11:41,385 --> 01:11:42,386
Oswajajcie się.
1281
01:11:42,386 --> 01:11:45,389
Bo za 48 godzin
Barbie Land stanie się Ken Landem.
1282
01:11:45,389 --> 01:11:47,724
Chodźcie. Barbie będzie na górze.
1283
01:11:47,724 --> 01:11:49,768
Keny. Znalazły nas.
1284
01:11:51,562 --> 01:11:52,896
Nie, nie.
1285
01:11:53,313 --> 01:11:54,273
Ken!
1286
01:11:54,606 --> 01:11:55,816
Ken?
1287
01:11:59,319 --> 01:12:00,654
Jest tu kto?
1288
01:12:01,363 --> 01:12:02,990
Ludzie. Nic nam nie grozi.
1289
01:12:03,490 --> 01:12:04,533
I Allan.
1290
01:12:05,325 --> 01:12:08,287
Wchodźcie do Dziwilli.
Cześć, jestem Dziwna Barbie.
1291
01:12:08,287 --> 01:12:11,206
robię szpagat, zaskakuję fryzurą
i zalatuję piwnicą.
1292
01:12:11,206 --> 01:12:14,001
Boże! Miałam Dziwną Barbie.
1293
01:12:14,001 --> 01:12:17,171
- Tak.
- Robią się dziwne, jak przesadzasz.
1294
01:12:17,171 --> 01:12:18,213
Spoko.
1295
01:12:18,589 --> 01:12:20,841
A to Ken Sugar Daddy.
I Magiczny Kolczyk.
1296
01:12:20,841 --> 01:12:22,384
Mattel ich wycofał.
1297
01:12:22,384 --> 01:12:23,635
- Sugar Daddy?
- Nie.
1298
01:12:23,635 --> 01:12:27,556
Nie taki tatusiek.
To Sugar, a ja jestem jej tatą.
1299
01:12:27,890 --> 01:12:29,600
A ja mam kolczyk. Magiczny.
1300
01:12:29,600 --> 01:12:31,768
Oni byli w sprzedaży.
1301
01:12:32,311 --> 01:12:34,313
I inne wycofane Barbie.
1302
01:12:34,313 --> 01:12:36,857
Dorastająca Skipper? Mogę?
1303
01:12:36,857 --> 01:12:38,025
- Dobrze.
- Patrz.
1304
01:12:39,735 --> 01:12:41,820
- Piersi rosną.
- Po co to komu?
1305
01:12:41,820 --> 01:12:43,780
A to Video Barbie.
1306
01:12:43,780 --> 01:12:46,950
Mam na plecach ekran.
Wiecie, kto o takiej lalce marzy?
1307
01:12:46,950 --> 01:12:49,286
Nikt. Nikt nie marzy.
1308
01:12:49,286 --> 01:12:51,205
A to klasyczna Barbie.
1309
01:12:51,205 --> 01:12:53,457
Nie umarła.
Przechodzi kryzys egzystencjalny.
1310
01:12:53,749 --> 01:12:55,292
Wstawaj.
1311
01:12:56,543 --> 01:12:57,419
Cześć.
1312
01:12:58,420 --> 01:12:59,713
Co jest?
1313
01:13:03,425 --> 01:13:07,262
Nie jestem już ładna.
1314
01:13:08,805 --> 01:13:10,599
Co? Jesteś bardzo ładna.
1315
01:13:10,974 --> 01:13:14,228
Nie tak jak Stereotypowa Barbie.
1316
01:13:14,228 --> 01:13:17,105
Uwaga dla twórców.
Nie obsadzajcie Margot Robbie,
1317
01:13:17,105 --> 01:13:18,232
jeśli poruszacie tę kwestię.
1318
01:13:18,232 --> 01:13:19,900
Przecież jesteś piękna.
1319
01:13:20,692 --> 01:13:25,948
Nie o to chodzi. Nie jestem
na tyle mądra, żeby być ciekawa.
1320
01:13:26,323 --> 01:13:27,115
Jesteś.
1321
01:13:27,115 --> 01:13:29,826
Nie zoperuję mózgu,
nie polecę samolotem.
1322
01:13:31,745 --> 01:13:33,205
Nie jestem prezydentką.
1323
01:13:34,748 --> 01:13:37,125
Nie zasiadam w Sądzie Najwyższym.
1324
01:13:38,877 --> 01:13:43,799
Zupełnie do niczego się nie nadaję.
1325
01:13:50,097 --> 01:13:53,016
Tak szczerze, nie da rady być kobietą.
1326
01:13:54,726 --> 01:13:58,272
Jesteś piękna i mądra
1327
01:13:58,272 --> 01:14:01,817
i aż mnie skręca,
że tak źle się oceniasz.
1328
01:14:01,817 --> 01:14:06,029
Od nas się oczekuje,
że będziemy wyjątkowe.
1329
01:14:07,114 --> 01:14:11,368
Ale wychodzi na to,
że zawsze robimy coś nie tak.
1330
01:14:13,829 --> 01:14:17,875
I mamy być chude, ale nie za chude.
Mamy nie mówić, że chcemy być chude.
1331
01:14:17,875 --> 01:14:23,380
Mówić mamy, że chcemy być zdrowe
i robić tak, żeby być chude.
1332
01:14:23,839 --> 01:14:28,343
Mamy mieć pieniądze, ale nie wolno
o nie prosić. Bo to razi.
1333
01:14:30,304 --> 01:14:32,347
Mamy być stanowcze,
ale nie chamskie.
1334
01:14:32,347 --> 01:14:35,601
Kierować ludźmi, ale tak,
żeby nie czuli się dławieni.
1335
01:14:35,601 --> 01:14:37,227
Mamy kochać macierzyństwo,
1336
01:14:37,227 --> 01:14:39,479
ale nie gadać bez przerwy o dzieciach.
1337
01:14:39,479 --> 01:14:43,942
Mamy się skupiać na karierach
i na równi dbać o potrzeby innych.
1338
01:14:44,610 --> 01:14:47,613
Tłumaczyć się z chamstwa facetów,
co jest chore,
1339
01:14:47,613 --> 01:14:50,657
ale jak zwrócimy uwagę,
zarzucą nam narzekanie.
1340
01:14:50,657 --> 01:14:53,243
Mamy być piękne dla mężczyzn,
ale nie zbyt piękne,
1341
01:14:53,243 --> 01:14:55,954
bo się kusi za bardzo
albo zagraża kobietom,
1342
01:14:55,954 --> 01:14:59,750
a tu jednak obowiązuje solidarność.
Ale wyróżniać się mamy.
1343
01:14:59,750 --> 01:15:02,419
I zawsze mamy być wdzięczne.
1344
01:15:02,419 --> 01:15:04,296
Nie zapominać, że liczą się układy,
1345
01:15:04,296 --> 01:15:07,549
po prostu się z tym pogodzić.
I też być wdzięczne.
1346
01:15:07,966 --> 01:15:09,927
Mamy się nigdy nie starzeć,
1347
01:15:09,927 --> 01:15:12,846
nie być podłe, nie zadzierać nosa,
1348
01:15:12,846 --> 01:15:15,140
nie być samolubne, nie popełniać błędów,
1349
01:15:15,140 --> 01:15:17,142
nie zawodzić, nie bać się,
1350
01:15:17,142 --> 01:15:19,019
nie pozwalać sobie za dużo.
1351
01:15:19,019 --> 01:15:21,647
Nie da się, tu sprzeczność
goni sprzeczność.
1352
01:15:21,647 --> 01:15:24,191
I nie ma co liczyć na medal
czy słowo wdzięczności.
1353
01:15:24,483 --> 01:15:27,486
I okazuje się,
że nie tylko robimy wszystko źle,
1354
01:15:27,486 --> 01:15:30,030
Ale wszystko jest przez nas.
1355
01:15:35,118 --> 01:15:38,664
Mam serdecznie dość tego, że i ja,
1356
01:15:38,664 --> 01:15:42,584
i każda inna kobieta
1357
01:15:42,584 --> 01:15:47,047
utrudnia sobie życie,
żeby ludzie nas lubili.
1358
01:15:50,509 --> 01:15:53,262
I jeśli wszystko to
1359
01:15:53,262 --> 01:15:56,098
w równym stopniu dotyka lalki,
1360
01:15:57,432 --> 01:16:01,436
przedstawiającej kobietę,
1361
01:16:03,981 --> 01:16:06,775
to nie mam słów.
1362
01:16:12,781 --> 01:16:13,657
Chwila.
1363
01:16:15,075 --> 01:16:16,660
Napisałam książkę.
1364
01:16:17,369 --> 01:16:18,996
Czułam się, jakbym śniła sen
1365
01:16:19,496 --> 01:16:25,460
w którym byłam zaangażowana
w Snyder Cut Ligi Sprawiedliwości.
1366
01:16:27,129 --> 01:16:30,090
Twoje słowa mnie z tego wyrwały.
1367
01:16:30,966 --> 01:16:31,884
Naprawdę?
1368
01:16:32,259 --> 01:16:33,010
Tak.
1369
01:16:33,010 --> 01:16:34,970
Jesteś sobą. Jest sobą.
1370
01:16:34,970 --> 01:16:37,306
Dopuszczając do głosu
dysonans poznawczy
1371
01:16:37,306 --> 01:16:40,309
zagłuszany w patriarchacie,
pozbawiłaś go jego mocy.
1372
01:16:40,309 --> 01:16:41,143
Tak.
1373
01:16:42,728 --> 01:16:44,062
I ja to powiedziałam.
1374
01:16:44,062 --> 01:16:46,690
Tak, Biała Zbawicielko Barbie!
1375
01:16:46,982 --> 01:16:49,985
Nie, to twoja mama.
Ona nas uratowała.
1376
01:16:49,985 --> 01:16:51,695
Musimy powstrzymać Kenów.
1377
01:16:51,695 --> 01:16:54,406
Powtórzysz to pozostałym Barbie.
1378
01:16:54,406 --> 01:16:55,657
- To podstawa.
- Jasne.
1379
01:16:55,657 --> 01:16:58,160
Ale jak odciągniemy Barbie od Kenów?
1380
01:16:58,160 --> 01:17:00,245
Mamy doświadczenie,
znamy taki świat.
1381
01:17:00,245 --> 01:17:01,788
Masz mapę Barbie Landu?
1382
01:17:02,164 --> 01:17:03,874
A jak myślisz?
1383
01:17:07,169 --> 01:17:08,253
Dzięki, ja zrobiłam.
1384
01:17:08,253 --> 01:17:09,338
No więc tak.
1385
01:17:09,338 --> 01:17:12,925
Nie chodzi o to, jak widzą nas,
a o to, jak widzą siebie.
1386
01:17:12,925 --> 01:17:15,886
Ken Land można
doprowadzić do autodestrukcji.
1387
01:17:15,886 --> 01:17:18,555
Najpierw odciągamy Barbie od Kenów.
1388
01:17:18,555 --> 01:17:22,142
Można użyć Barbie,
która uda zmanipulowaną.
1389
01:17:22,142 --> 01:17:23,560
- Ciebie.
- Spoko.
1390
01:17:30,526 --> 01:17:32,986
Zmylisz ich,
udając bezradną i zagubioną.
1391
01:17:32,986 --> 01:17:34,988
Uwielbiają motyw damy w opałach.
1392
01:17:34,988 --> 01:17:37,824
Muszą uwierzyć, że ci to pasuje.
1393
01:17:37,824 --> 01:17:39,201
Że mają władzę.
1394
01:17:39,201 --> 01:17:42,412
A kiedy opuszczą gardę,
tę władzę odbierzesz.
1395
01:17:45,374 --> 01:17:49,586
Wpływ, jaki Porsche 356
wywarło na branżę motoryzacyjną,
1396
01:17:49,586 --> 01:17:50,879
jest nie do przecenienia.
1397
01:17:51,505 --> 01:17:53,131
Photoshop jest taki trudny!
1398
01:17:53,131 --> 01:17:55,467
Nie rozumiem, jak używać Zaznaczania.
1399
01:17:55,467 --> 01:17:58,846
Zaznaczanie działa tylko,
kiedy aktywna jest warstwa.
1400
01:17:58,846 --> 01:17:59,763
Daj, pokażę ci.
1401
01:17:59,763 --> 01:18:03,475
Mój tyci umysł zalewa techniczny żargon,
ten banding,
1402
01:18:03,475 --> 01:18:06,186
magnetyczne lasso, bitmapy.
1403
01:18:06,186 --> 01:18:08,522
Wyjaśniłbyś mi to...?
1404
01:18:08,522 --> 01:18:10,983
- Co jest?
- Allan, idź naokoło.
1405
01:18:13,068 --> 01:18:14,111
- A Ken?
- Nie.
1406
01:18:14,111 --> 01:18:16,238
- Kocham go!
- Ruchy, Allan.
1407
01:18:17,072 --> 01:18:19,491
Co będzie z Kenem?
1408
01:18:19,491 --> 01:18:20,951
Słuchaj.
1409
01:18:21,243 --> 01:18:23,745
Masz być jak mama,
ale nie przypominać jego mamy.
1410
01:18:23,745 --> 01:18:26,164
I całą władzę masz maskować, chichocząc.
1411
01:18:28,876 --> 01:18:29,835
Co się stało?
1412
01:18:29,835 --> 01:18:34,256
Omawiam sprawy prezydenckie,
nagle pstryk i kroję Kenowi stek.
1413
01:18:34,256 --> 01:18:36,341
Witamy, pani prezydentko.
1414
01:18:36,341 --> 01:18:39,803
Następnie zwerbujemy
odratowane Barbie w nasze szeregi.
1415
01:18:39,803 --> 01:18:41,763
I wystawimy na wabia.
1416
01:18:41,763 --> 01:18:44,057
Mów, że nie oglądałaś Ojca chrzestnego.
1417
01:18:44,349 --> 01:18:46,685
I chętnie się dowiesz, o co chodzi.
1418
01:18:46,685 --> 01:18:49,354
Czy to Ojciec chrzcielny?
1419
01:18:49,354 --> 01:18:50,647
Ojciec chrzestny.
1420
01:18:50,647 --> 01:18:51,648
Nie oglądałam.
1421
01:18:51,648 --> 01:18:53,567
Boże. Nie oglądałaś?
1422
01:18:53,567 --> 01:18:56,195
Wspaniale łączy
estetyczny geniusz Coppoli
1423
01:18:56,195 --> 01:18:57,696
i triumf Roberta Evansa
1424
01:18:57,696 --> 01:18:59,573
jako wizjonera produkcji filmowej.
1425
01:18:59,573 --> 01:19:02,075
Puścisz od początku
i omówisz każdą scenę?
1426
01:19:02,075 --> 01:19:04,244
Naucz się odrzucać zaloty facetów,
1427
01:19:04,244 --> 01:19:05,621
tak aby nie ranić ich ego.
1428
01:19:05,621 --> 01:19:07,289
Jak słyszą „tak”, jesteś szmatą.
1429
01:19:07,289 --> 01:19:09,416
Jak słyszą „nie”, jesteś cnotką.
1430
01:19:11,043 --> 01:19:12,503
Nie chcę dotykać stóp.
1431
01:19:12,503 --> 01:19:13,670
Ani trochę.
1432
01:19:13,670 --> 01:19:16,131
Dalej. Rżnięcie głupa w temacie forsy.
1433
01:19:16,131 --> 01:19:18,675
Wszystko wrzucam
na konto oszczędnościowe.
1434
01:19:18,675 --> 01:19:21,595
Tragedia. Bierz obligacje skarbowe,
korporacyjne. CD.
1435
01:19:21,595 --> 01:19:23,388
Cedeków już nikt nie słucha.
1436
01:19:23,388 --> 01:19:26,141
Głuptasku, jesteś cudna,
kiedy nie kumasz.
1437
01:19:26,141 --> 01:19:30,437
Nie, nie płyty.
CD to certyfikaty depozytowe.
1438
01:19:30,437 --> 01:19:32,981
Malkmus zestawia melodeklamacje
1439
01:19:32,981 --> 01:19:34,650
à la Lou Reed
z wpływami post-punka
1440
01:19:34,650 --> 01:19:36,652
kapel typu Wire i The Fall.
1441
01:19:36,652 --> 01:19:38,570
Co to za kiecka?
Nie wybrałabym jej.
1442
01:19:38,570 --> 01:19:41,073
Bo jesteś fizyczką. Chcesz spodnie?
1443
01:19:41,073 --> 01:19:42,199
Tak.
1444
01:19:44,076 --> 01:19:45,285
Witaj, Barbie.
1445
01:19:45,285 --> 01:19:48,497
Raju, jestem taka drętwa
i w ogóle nie czuję się ładna.
1446
01:19:48,497 --> 01:19:50,415
Czy ktoś na mnie zwróci uwagę?
1447
01:19:50,415 --> 01:19:51,875
Albo ich wyczekajcie.
1448
01:19:51,875 --> 01:19:54,127
Ważne są okulary,
żeby odkrył ukryte piękno.
1449
01:19:54,419 --> 01:19:56,630
- Mogę?
- Pewnie, śmiało.
1450
01:20:00,801 --> 01:20:03,554
I już. Widać twoją piękną twarz.
1451
01:20:04,638 --> 01:20:08,267
Można też udawać,
że wam nie idzie w żadnym sporcie.
1452
01:20:08,267 --> 01:20:14,398
Nie tak. Chodź cię nauczę.
1453
01:20:14,398 --> 01:20:16,400
Nie tak, my was nauczymy.
1454
01:20:16,400 --> 01:20:18,986
I tak w kółko, aż każda Barbie
1455
01:20:18,986 --> 01:20:21,738
odzyska świadomość i dołączy do walki.
1456
01:20:21,738 --> 01:20:22,865
Tak!
1457
01:20:23,323 --> 01:20:24,157
Ekstra!
1458
01:20:28,537 --> 01:20:32,958
Już jutro Keny głosują
za zmianą Konstytucji.
1459
01:20:32,958 --> 01:20:34,459
Musimy być szybsze.
1460
01:20:34,459 --> 01:20:38,338
Ostatnia faza planu.
Zwrócicie Kenów przeciwko sobie.
1461
01:20:38,338 --> 01:20:40,674
Skoro już mają władzę nad wami,
1462
01:20:40,674 --> 01:20:43,969
zasiejecie wątpliwość,
czy mają władzę nad sobą.
1463
01:20:44,511 --> 01:20:46,722
A jeśli to nie wypali?
1464
01:20:46,722 --> 01:20:51,101
Co jeżeli już mnie nie będzie chciał?
1465
01:20:52,436 --> 01:20:55,355
- Będzie.
- Strasznie się wkurzył.
1466
01:20:56,607 --> 01:20:58,400
Bo coś czuje.
1467
01:20:58,400 --> 01:21:02,279
I w głębi serca wie,
że nie czujesz tego samego.
1468
01:21:02,279 --> 01:21:04,114
Ale nie chcę go skrzywdzić.
1469
01:21:05,490 --> 01:21:07,284
Odebrał ci dom.
1470
01:21:07,284 --> 01:21:10,621
Zmanipulował przyjaciółki.
Chce przejąć rząd.
1471
01:21:10,621 --> 01:21:12,039
Racja.
1472
01:21:12,039 --> 01:21:13,916
- Widzisz to?
- Tak.
1473
01:21:14,374 --> 01:21:15,751
No.
1474
01:21:16,293 --> 01:21:18,212
Czuję się, jakbym była kobietą.
1475
01:21:18,587 --> 01:21:20,088
Witamy.
1476
01:21:20,088 --> 01:21:21,590
Czyli tak to jest?
1477
01:21:22,799 --> 01:21:23,634
Już czas.
1478
01:21:24,134 --> 01:21:25,219
Jestem gotowa.
1479
01:21:26,136 --> 01:21:27,179
Dziękuję.
1480
01:21:27,763 --> 01:21:29,097
No to lecę.
1481
01:21:35,479 --> 01:21:36,230
Cześć.
1482
01:21:46,698 --> 01:21:49,201
Cześć. Właśnie czytałem.
1483
01:21:51,286 --> 01:21:52,621
Przemyślałam sprawę...
1484
01:21:52,621 --> 01:21:53,997
- Ken Land.
- Kenstwo.
1485
01:21:54,706 --> 01:21:55,832
Księstwo Kenstwo.
1486
01:21:55,832 --> 01:21:57,584
Księstwo wolnych mężczyzn.
1487
01:21:57,584 --> 01:21:59,294
Tak. Więc to państwo...
1488
01:21:59,294 --> 01:22:00,671
Księstwo Kenstwo.
1489
01:22:00,671 --> 01:22:01,755
...jest świetne.
1490
01:22:02,130 --> 01:22:04,633
I wy, Keny, zdecydowanie rządzicie
1491
01:22:04,633 --> 01:22:06,343
lepiej niż Barbie.
1492
01:22:06,343 --> 01:22:09,137
Odkryliśmy patriarchat
i go wprowadziliśmy.
1493
01:22:09,137 --> 01:22:11,473
- I po namyśle...
- Tak?
1494
01:22:11,473 --> 01:22:15,269
chcę być twoją stałą, dochodzącą,
1495
01:22:15,269 --> 01:22:17,396
niezbyt ważną dziewczyną.
1496
01:22:17,396 --> 01:22:18,897
Jeśli mnie zechcesz.
1497
01:22:20,858 --> 01:22:22,067
Zaczekasz chwilę?
1498
01:22:22,067 --> 01:22:23,193
Dobrze.
1499
01:22:28,657 --> 01:22:29,783
Nieziemsko!
1500
01:22:34,037 --> 01:22:36,290
Sam nie wiem. Prześpię się z tym.
1501
01:22:38,625 --> 01:22:39,376
Proszę?
1502
01:22:42,296 --> 01:22:43,255
Zgoda.
1503
01:22:43,589 --> 01:22:45,591
Wejdź. Zagram przy tobie na gitarze.
1504
01:22:45,591 --> 01:22:46,717
Supcio!
1505
01:22:58,353 --> 01:23:02,065
I nie wiem znów
Czy wystarczam ci jako ja
1506
01:23:02,691 --> 01:23:08,197
I rozpadam się w sobie
Głowa pęka, lękam się i drżę
1507
01:23:10,240 --> 01:23:11,158
CZTERY GODZINY PÓŹNIEJ
1508
01:23:11,158 --> 01:23:13,952
I nie wiem sam
Czy pokochał mnie kiedyś ktoś
1509
01:23:13,952 --> 01:23:15,871
Czy mnie dotknął czule
1510
01:23:15,871 --> 01:23:19,208
Mam poczucie, że to drogi kres
1511
01:23:19,750 --> 01:23:22,961
I odrobinę się gniewam Lecz
1512
01:23:23,420 --> 01:23:28,342
Nie chcę kończyć, to nie koniec
1513
01:23:30,511 --> 01:23:33,388
Wciąż potrzebuję cię mieć
1514
01:23:34,890 --> 01:23:36,767
Nie masz władzy
1515
01:23:37,768 --> 01:23:39,937
Czas na zmianę
1516
01:23:41,230 --> 01:23:44,775
Tak, chcę cieszyć się znów
1517
01:23:44,775 --> 01:23:47,611
Ja chcę cię gnębić i lżyć
1518
01:23:47,611 --> 01:23:50,322
Dzień i noc, dzień za dniem
1519
01:23:50,322 --> 01:23:53,158
I nie chcę się z tym kryć
1520
01:23:53,158 --> 01:23:55,577
Tyle wiem, tyle wiem
1521
01:23:55,577 --> 01:23:58,789
Ostatni etap naszego planu.
1522
01:23:59,331 --> 01:24:01,667
Niech spełni się ich marzenie.
1523
01:24:02,084 --> 01:24:04,086
A gdy będą w siódmym niebie,
1524
01:24:04,086 --> 01:24:07,714
gdy pomyślą,
że ta piosenka na was działa...
1525
01:24:10,384 --> 01:24:11,552
wszystko im odbierzecie.
1526
01:24:12,261 --> 01:24:14,805
Ja chcę
1527
01:24:25,148 --> 01:24:26,358
Z kim piszesz?
1528
01:24:26,775 --> 01:24:28,026
Z kim piszesz?
1529
01:24:28,986 --> 01:24:31,029
- Z nikim.
- Pokaż.
1530
01:24:32,155 --> 01:24:33,240
Z Kenem!
1531
01:24:33,615 --> 01:24:34,908
Sorki. Sekundę.
1532
01:24:36,785 --> 01:24:39,705
Piękną grasz piosenkę.
1533
01:24:39,705 --> 01:24:41,081
Twoja czy cover?
1534
01:24:41,081 --> 01:24:43,166
Tak. Może popatrzysz, jak gram,
1535
01:24:43,166 --> 01:24:45,586
a ja poświdruję cię wzrokiem
przez 4 minuty?
1536
01:24:45,586 --> 01:24:46,753
Z przyjemnością.
1537
01:24:46,753 --> 01:24:47,588
Skarbie
1538
01:24:47,588 --> 01:24:48,630
Sorki, sekundę.
1539
01:24:48,630 --> 01:24:50,716
Ja chcę cię gnębić i lżyć
1540
01:24:50,716 --> 01:24:51,550
Zaraz wracam.
1541
01:24:51,550 --> 01:24:55,387
Dzień i noc, dzień za dniem
I nie chcę...
1542
01:24:55,387 --> 01:24:58,432
Uderzajcie w ich ego,
w małostkową zazdrość
1543
01:24:58,432 --> 01:25:00,559
i nastawiajcie przeciwko sobie.
1544
01:25:00,559 --> 01:25:01,560
Sekundę.
1545
01:25:05,772 --> 01:25:06,773
Sorki.
1546
01:25:07,274 --> 01:25:11,028
A kiedy będą walczyć,
odbierzemy im Barbie Land.
1547
01:25:13,155 --> 01:25:15,532
Czy tytuł stałej, dochodzącej,
1548
01:25:15,532 --> 01:25:17,826
niezbyt ważnej dziewczyny
nic nie znaczy?
1549
01:25:17,826 --> 01:25:18,869
Co robimy?
1550
01:25:18,869 --> 01:25:21,997
Bierzemy każdą i trzepiemy.
1551
01:25:21,997 --> 01:25:25,083
Nie. Idziemy na wojnę.
1552
01:25:26,251 --> 01:25:28,045
- Z Barbie?
- Z Kenami.
1553
01:25:28,045 --> 01:25:29,505
- Keny to my.
- Z innymi.
1554
01:25:29,505 --> 01:25:32,007
Wymyślmy im ksywki,
żeby się nie mieszało.
1555
01:25:32,007 --> 01:25:33,175
Swój pozna swojego.
1556
01:25:33,175 --> 01:25:35,385
A jak krzykniesz:
„Ken od czwartej idzie.”,
1557
01:25:35,385 --> 01:25:37,095
to skąd będę wiedział który?
1558
01:25:37,095 --> 01:25:39,848
Stąd, że nasi będą szli od dziesiątej.
1559
01:25:39,848 --> 01:25:42,142
Żeby wykorzystać poranne fale.
1560
01:25:42,142 --> 01:25:44,728
Luks, że nie od rana.
Trzeba się wyspać.
1561
01:25:44,728 --> 01:25:45,687
Właśnie.
1562
01:25:45,687 --> 01:25:47,481
Czym walczymy?
Nie mamy broni.
1563
01:25:47,481 --> 01:25:49,691
Mamy rakiety i piłki do siatki.
1564
01:25:49,691 --> 01:25:51,276
I strzały z liścia.
1565
01:25:51,276 --> 01:25:52,361
I trzepanko.
1566
01:25:52,361 --> 01:25:54,488
- Tak.
- Nieźle.
1567
01:26:00,160 --> 01:26:03,956
Choćbym nie wiem jak wysilał się
1568
01:26:04,998 --> 01:26:07,459
To zawsze będę w tle
1569
01:26:08,585 --> 01:26:12,005
Daję z siebie procent sto
1570
01:26:12,005 --> 01:26:17,761
No i co
Myśli kłębią się w umyśle mym
1571
01:26:18,887 --> 01:26:21,306
Aż leci z głowy dym
1572
01:26:22,349 --> 01:26:25,644
Po co miłym być dla dam
1573
01:26:25,644 --> 01:26:28,689
Skoro sypiam zawsze sam
1574
01:26:29,106 --> 01:26:30,899
Jak zwykły Ken
1575
01:26:30,899 --> 01:26:34,027
Na co mi tutaj piękna gen
1576
01:26:34,403 --> 01:26:38,323
Czy już do końca dni nie ruszę stąd
1577
01:26:38,323 --> 01:26:42,119
Pod grzywką blond tu będę tkwić?
1578
01:26:42,995 --> 01:26:44,580
Jestem Ken
1579
01:26:44,580 --> 01:26:48,000
Szukam miłości, a nie scen
1580
01:26:48,000 --> 01:26:53,547
Mogłaby spojrzeć raz
Pod prężny tors, gdzie serce to
1581
01:26:53,547 --> 01:26:55,549
Chce dla niej bić
1582
01:27:10,480 --> 01:27:14,568
Widzimy się na plaży w Malibu!
1583
01:27:14,568 --> 01:27:16,069
Naprzód!
1584
01:27:28,916 --> 01:27:32,878
To jest Ken, ma Ken sen, ma sen Ken
1585
01:27:59,571 --> 01:28:01,865
I teraz się sami wybiją.
1586
01:28:01,865 --> 01:28:05,452
Wiecie co?
Pora przywrócić Konstytucję.
1587
01:28:05,452 --> 01:28:06,954
- Tak.
- Świetny pomysł.
1588
01:28:13,293 --> 01:28:15,587
Krajobraz jak na wojnie.
1589
01:28:15,879 --> 01:28:17,256
Pilnuj flanki.
1590
01:28:19,466 --> 01:28:21,343
- Oberwałem.
- Głupoty gadasz.
1591
01:28:22,010 --> 01:28:23,387
Strzelają z ostrej?
1592
01:28:23,387 --> 01:28:24,137
Nie.
1593
01:28:24,680 --> 01:28:27,683
Czekam na znak, miłości smak
1594
01:28:27,683 --> 01:28:29,726
Niech będzie szczera
1595
01:28:30,978 --> 01:28:32,437
Czy to jest grzech?
1596
01:28:32,437 --> 01:28:37,234
Czy to jest źle, kiedy się otwieram?
1597
01:28:37,234 --> 01:28:43,740
Czy czeka mnie uczucie ze snu
Czy tylko ściema?
1598
01:28:44,867 --> 01:28:48,161
Sen, marzenia
1599
01:29:29,745 --> 01:29:30,871
Ken
1600
01:29:35,542 --> 01:29:36,460
Ken
1601
01:29:41,089 --> 01:29:44,134
Czuć aż tu Kena moc
1602
01:29:46,512 --> 01:29:47,721
Ken
1603
01:29:51,808 --> 01:29:55,062
Jeden, wszyscy, każdy
1604
01:29:55,437 --> 01:29:57,189
Jestem Ken
1605
01:29:57,189 --> 01:30:00,150
Na co mi tutaj piękna gen
1606
01:30:00,609 --> 01:30:04,404
Czy już do końca dni nie ruszę stąd
1607
01:30:04,404 --> 01:30:08,200
Pod grzywką blond będę tu tkwić?
1608
01:30:09,117 --> 01:30:10,869
Jestem Ken
1609
01:30:10,869 --> 01:30:14,331
Szukam miłości, a nie scen
1610
01:30:14,331 --> 01:30:16,375
Mogłaby spojrzeć raz
1611
01:30:16,375 --> 01:30:19,962
Pod prężny tors, gdzie serce to
1612
01:30:19,962 --> 01:30:22,589
Chce dla niej bić
1613
01:30:23,006 --> 01:30:24,049
Jestem Ken
1614
01:30:24,341 --> 01:30:26,260
Swą wartość znam
1615
01:30:26,260 --> 01:30:29,513
Robię rzeczy, śpiewam, gram
1616
01:30:30,305 --> 01:30:32,599
No hej, na mnie patrz
1617
01:30:32,599 --> 01:30:34,810
To ja, twój Ken
1618
01:30:36,728 --> 01:30:38,021
Ken to ja
1619
01:30:38,021 --> 01:30:40,023
I ja, i on
1620
01:30:40,023 --> 01:30:43,861
Ściśnij mocno męską dłoń
1621
01:30:43,861 --> 01:30:46,196
Więc cały świecie wiedz
1622
01:30:46,196 --> 01:30:48,782
Że ja to Ken
1623
01:30:50,784 --> 01:30:54,079
- Oto ja...
- Nikt więcej nie, nikt oprócz mnie
1624
01:30:54,079 --> 01:30:57,165
- ...twój Ken.
- tylko Ken.
1625
01:30:58,166 --> 01:31:00,294
- Ken.
- Co tam?
1626
01:31:00,294 --> 01:31:01,837
Nie mieliśmy głosować?
1627
01:31:01,837 --> 01:31:04,464
- Co?
- Nad zmianą Konstytucji.
1628
01:31:04,464 --> 01:31:06,675
- To dziś?
- Tak.
1629
01:31:11,930 --> 01:31:13,682
Dziewczyny, do roboty.
1630
01:31:13,682 --> 01:31:18,729
Kto jest za tym, aby Barbie Land
był jak zawsze, mówi „tak”.
1631
01:31:19,062 --> 01:31:20,314
Tak!
1632
01:31:34,077 --> 01:31:35,204
Tak się cieszę!
1633
01:31:35,204 --> 01:31:38,498
Głos Barbie!
1634
01:31:54,806 --> 01:32:00,395
Czy to mnie się rzuciło na oczy,
czy Mojo Dojo Casa Chaty zbarbiały?
1635
01:32:01,563 --> 01:32:04,107
Tak, bo to domy Barbie, tępy--
1636
01:32:04,107 --> 01:32:05,067
Tak jest.
1637
01:32:05,067 --> 01:32:08,612
Przywróciłyśmy konstytucję Barbie Landu.
1638
01:32:08,612 --> 01:32:12,157
I odzyskałyśmy wolną wolę i autonomię.
1639
01:32:12,157 --> 01:32:13,200
Tak!
1640
01:32:15,953 --> 01:32:18,580
I dokładnie zdezynfekowałyśmy domy.
1641
01:32:18,580 --> 01:32:19,706
Jaka taktyka?
1642
01:32:21,792 --> 01:32:22,876
Keny!
1643
01:32:24,878 --> 01:32:26,213
Kogo atakujemy, wodzu?
1644
01:32:26,213 --> 01:32:27,005
Nie.
1645
01:32:29,216 --> 01:32:30,300
Nie.
1646
01:32:33,804 --> 01:32:35,597
Nie patrz się!
1647
01:32:36,849 --> 01:32:37,683
Szlocha?
1648
01:32:38,392 --> 01:32:40,018
Dajcie nam chwilę.
1649
01:32:45,774 --> 01:32:46,859
Ken.
1650
01:32:49,570 --> 01:32:50,779
Nic ci nie jest?
1651
01:32:50,779 --> 01:32:52,447
Nic. Zero doła.
1652
01:32:52,447 --> 01:32:54,283
Nie wstydź się, możesz płakać.
1653
01:32:54,283 --> 01:32:56,702
Też płakałam,
jest w tym coś niesamowitego.
1654
01:32:56,702 --> 01:32:59,162
Jestem wyzwolony.
To nie oznaka słabości.
1655
01:32:59,162 --> 01:33:00,372
Wiem.
1656
01:33:02,875 --> 01:33:03,876
Usiądziesz?
1657
01:33:09,381 --> 01:33:10,465
To ciągłe...
1658
01:33:11,383 --> 01:33:13,177
rządzenie wykańcza.
1659
01:33:14,344 --> 01:33:15,554
Nic w tym fajnego.
1660
01:33:17,347 --> 01:33:18,473
Rozumiem.
1661
01:33:22,853 --> 01:33:25,189
I te mini-lodówki są strasznie małe.
1662
01:33:25,814 --> 01:33:30,402
Upchniesz w nich tylko sześciopak.
A do zamrażalnika nic nie wciśniesz.
1663
01:33:32,196 --> 01:33:35,407
Kiedy odkryłem,
że w patriarchacie nie chodzi o konie,
1664
01:33:35,407 --> 01:33:36,950
zainteresowanie wyparowało.
1665
01:33:38,243 --> 01:33:39,536
To nic.
1666
01:33:44,708 --> 01:33:47,002
Myślałem, że to będzie nasz dom.
1667
01:33:54,468 --> 01:33:55,719
Ken.
1668
01:33:57,804 --> 01:33:59,765
Należą ci się przeprosiny.
1669
01:34:00,516 --> 01:34:02,476
Przepraszam, że cię nie doceniałam.
1670
01:34:05,270 --> 01:34:07,523
Nie każdy wieczór musiał być babski.
1671
01:34:11,276 --> 01:34:12,736
Dzięki, doceniam.
1672
01:34:14,404 --> 01:34:15,322
Dziękuję.
1673
01:34:18,116 --> 01:34:19,993
Nie to chciałam zasugerować.
1674
01:34:20,744 --> 01:34:23,247
Nie wiem, kim jestem bez ciebie.
1675
01:34:24,623 --> 01:34:26,208
Jesteś Kenem.
1676
01:34:27,167 --> 01:34:30,295
Ale zawsze jest „Barbie i Ken”.
1677
01:34:32,005 --> 01:34:34,550
Nie ma samego Kena.
1678
01:34:35,634 --> 01:34:37,511
Po to mnie wymyślili.
1679
01:34:37,511 --> 01:34:42,975
Istnieję jedynie
w ciepłym blasku twojego spojrzenia.
1680
01:34:44,393 --> 01:34:50,440
Bez niego jestem tylko blondynem,
który nie umie robić salt.
1681
01:34:59,408 --> 01:35:04,246
Może pora, żebyś odkrył cel w życiu.
1682
01:35:04,830 --> 01:35:07,165
- Już chyba wiem.
- Dobrze.
1683
01:35:07,165 --> 01:35:09,501
Nie. Nie taki.
1684
01:35:13,172 --> 01:35:14,173
Tak mi głupio.
1685
01:35:14,173 --> 01:35:15,591
Niepotrzebnie.
1686
01:35:15,591 --> 01:35:17,593
Wyglądam jak idiota.
1687
01:35:18,135 --> 01:35:20,846
Wyglądam jak idiota.
1688
01:35:20,846 --> 01:35:23,307
- Nie!
- Właśnie, że spoko.
1689
01:35:24,266 --> 01:35:28,562
Ken, musisz w końcu odkryć,
kim jesteś beze mnie.
1690
01:35:30,230 --> 01:35:31,190
Dlaczego?
1691
01:35:31,190 --> 01:35:33,025
Twoja dziewczyna to nie ty.
1692
01:35:33,025 --> 01:35:35,944
Twój dom też nie. Ani nawet futro.
1693
01:35:36,236 --> 01:35:37,863
- Plaża?
- Nie.
1694
01:35:37,863 --> 01:35:39,948
Nawet plaża.
1695
01:35:40,324 --> 01:35:44,036
Może nic z tego,
co twoim zdaniem cię ukształtowało,
1696
01:35:44,036 --> 01:35:48,081
to wcale nie ty.
1697
01:35:52,878 --> 01:35:55,297
Może jest Barbie...
1698
01:35:57,466 --> 01:35:59,218
i jest Ken?
1699
01:36:02,221 --> 01:36:05,349
Ken... to...
1700
01:36:07,142 --> 01:36:07,976
ja?
1701
01:36:07,976 --> 01:36:09,228
Tak.
1702
01:36:09,228 --> 01:36:12,105
Ken... to ja!
1703
01:36:13,357 --> 01:36:14,858
A ja to Barbie.
1704
01:36:17,903 --> 01:36:18,987
Ken...
1705
01:36:20,739 --> 01:36:21,740
to ja!
1706
01:36:22,032 --> 01:36:24,284
Ken to ja!
1707
01:36:24,910 --> 01:36:26,537
A mnie już wszystko jedno.
1708
01:36:26,537 --> 01:36:27,871
Tęsknię za przyjaciółką.
1709
01:36:27,871 --> 01:36:29,581
- Super.
- Barbie!
1710
01:36:29,581 --> 01:36:31,250
Tu jestem.
1711
01:36:31,250 --> 01:36:32,334
Ken!
1712
01:36:33,460 --> 01:36:35,087
FAUXJO MOJO FUTRO KENA
1713
01:36:36,755 --> 01:36:38,882
Weź je.
1714
01:36:39,299 --> 01:36:41,468
Ładny gest.
1715
01:36:48,934 --> 01:36:51,728
Walczyliśmy dlatego,
że się zupełnie pogubiliśmy.
1716
01:36:54,022 --> 01:36:58,694
Ken to ja!
1717
01:37:07,286 --> 01:37:08,370
Ma rację.
1718
01:37:08,996 --> 01:37:11,540
Trudno być przywódcą.
1719
01:37:11,540 --> 01:37:13,458
- Wiecie?
- To mój szef.
1720
01:37:15,794 --> 01:37:17,713
Midge, o raju.
1721
01:37:17,713 --> 01:37:19,464
Myślałem, że ją wycofaliśmy.
1722
01:37:21,675 --> 01:37:24,386
Wiecie, ile ja razy
1723
01:37:24,386 --> 01:37:27,639
chciałem wstać na zebraniu zarządu
i zapytać,
1724
01:37:27,639 --> 01:37:29,183
czy możemy się połaskotać?
1725
01:37:29,808 --> 01:37:31,101
- Serio?
- Jedźmy na integrację
1726
01:37:31,101 --> 01:37:32,644
i się łaskoczmy.
1727
01:37:32,644 --> 01:37:34,730
Teraz wy mnie.
1728
01:37:36,899 --> 01:37:38,692
Uwielbiam łaskotki.
1729
01:37:38,692 --> 01:37:41,820
Nie. Nie przytulaj mnie.
1730
01:37:44,573 --> 01:37:46,074
Ale dzięki Barbie
1731
01:37:46,074 --> 01:37:49,995
ja także mogę zrzucić z siebie
ten ciężki egzystencjalny balast,
1732
01:37:49,995 --> 01:37:53,290
zachowując rzeczywisty tytuł dyrektora.
1733
01:37:54,124 --> 01:37:58,378
I możemy sprawić,
że w Barbie Landzie będzie jak dawniej.
1734
01:37:58,378 --> 01:38:01,507
- Panie Mattel.
- Mów mi „matko”.
1735
01:38:02,090 --> 01:38:03,383
Podziękuję.
1736
01:38:03,383 --> 01:38:06,386
Nie powinniśmy wracać do tego, jak było.
1737
01:38:06,386 --> 01:38:10,807
Żadna Barbie ani Ken
nie może żyć w cieniu kolegów.
1738
01:38:10,807 --> 01:38:11,850
Ani Allan.
1739
01:38:12,768 --> 01:38:13,977
- Słuchaj.
- Ja?
1740
01:38:13,977 --> 01:38:15,854
- Tak.
- Dzień dobry.
1741
01:38:15,854 --> 01:38:16,939
Chciałabym tylko
1742
01:38:16,939 --> 01:38:20,108
przeprosić za obgadywanie
i komentarze przy tobie.
1743
01:38:20,108 --> 01:38:22,444
Nie szkodzi. Nie rusza mnie to.
1744
01:38:22,444 --> 01:38:24,321
Nie chciałabyś posady w rządzie?
1745
01:38:24,321 --> 01:38:26,532
Mogę przejąć ochronę środowiska?
1746
01:38:27,658 --> 01:38:28,450
Jest twoja.
1747
01:38:28,742 --> 01:38:30,077
Dziękuję.
1748
01:38:30,077 --> 01:38:31,787
- Fajnie.
- Pani prezydentko.
1749
01:38:32,746 --> 01:38:35,374
Czy Ken mógłby wejść
w skład Sądu Najwyższego?
1750
01:38:35,374 --> 01:38:39,503
Co to, to nie.
Ale może zasiąść w sądzie okręgowym.
1751
01:38:39,503 --> 01:38:41,463
Zgadzamy się. Tylko dajcie togi.
1752
01:38:41,463 --> 01:38:43,757
No cóż, od czegoś trzeba zacząć.
1753
01:38:43,757 --> 01:38:48,095
A pewnego dnia Keny będą mieć
w Barbie Landzie taką władzę i wpływy,
1754
01:38:48,095 --> 01:38:51,014
jak kobiety w Prawdziwym Świecie.
1755
01:38:51,014 --> 01:38:52,224
Nie chcę.
1756
01:38:52,224 --> 01:38:53,600
- Idź.
- Nie dam rady.
1757
01:38:53,600 --> 01:38:55,727
- Ogarnij się.
- Mam pomysł.
1758
01:38:56,687 --> 01:38:58,397
Wypowiedz marzenie, dziecko.
1759
01:38:58,397 --> 01:39:00,607
A gdyby tak zrobić Zwyczajną Barbie?
1760
01:39:01,859 --> 01:39:04,820
Nie wyróżnia się.
Nie jest prezydentką niczego.
1761
01:39:04,820 --> 01:39:08,031
A może jest.
Może jest mamą. Może nie.
1762
01:39:08,031 --> 01:39:11,410
Bo tak też jest okej,
że tylko chce się być mamą.
1763
01:39:11,410 --> 01:39:13,787
Albo prezydentką,
albo mamą i prezydentką.
1764
01:39:13,787 --> 01:39:15,539
Albo ani mamą, ani prezydentką.
1765
01:39:15,539 --> 01:39:17,708
I ona nosi dobrze dobrany top,
1766
01:39:17,708 --> 01:39:21,879
i stara się ogarniać sprawy,
czując się dobrze z tym, jak żyje.
1767
01:39:24,131 --> 01:39:26,383
Naprawdę... chybiony pomysł.
1768
01:39:26,383 --> 01:39:28,051
Tak, będzie z tego kasa.
1769
01:39:28,677 --> 01:39:31,555
Zwyczajna Barbie.
Super. Fantastycznie.
1770
01:39:31,555 --> 01:39:32,764
Świetnie.
1771
01:39:32,764 --> 01:39:34,266
- Owszem.
- Super.
1772
01:39:34,266 --> 01:39:36,852
Tak. Uzgodnione?
1773
01:39:37,352 --> 01:39:41,023
To bierzmy się do pracy,
zamknijmy portal łączący światy.
1774
01:39:41,648 --> 01:39:43,609
- Wspaniale.
- A co z naszą Barbie?
1775
01:39:43,609 --> 01:39:44,610
A co ma być?
1776
01:39:44,610 --> 01:39:46,403
Właśnie.
1777
01:39:46,403 --> 01:39:49,323
Co ją czeka? Jaka przyszłość?
1778
01:39:50,616 --> 01:39:53,327
To oczywiste. Pokocha Kena.
1779
01:39:54,494 --> 01:39:55,954
Ona tak nie skończy.
1780
01:39:58,123 --> 01:39:59,625
Nie kocham Kena.
1781
01:40:00,209 --> 01:40:01,251
To czego chcesz?
1782
01:40:03,253 --> 01:40:04,713
Nie wiem.
1783
01:40:06,882 --> 01:40:09,635
Już nie wiem, gdzie jest moje miejsce.
1784
01:40:14,473 --> 01:40:16,266
Nie napisano mi zakończenia.
1785
01:40:16,266 --> 01:40:21,647
Tak miało być. Tworzyłam cię z myślą,
że nie będzie zakończenia.
1786
01:40:23,148 --> 01:40:24,441
To ty.
1787
01:40:26,902 --> 01:40:28,695
Ruth z Mattel.
1788
01:40:29,112 --> 01:40:31,532
Skarbie, ja rządzę Mattel.
1789
01:40:31,532 --> 01:40:34,368
Rządziłam, nim przyszła skarbówka.
Kiedyś opowiem.
1790
01:40:34,368 --> 01:40:35,410
Czyli ty to...
1791
01:40:35,410 --> 01:40:38,789
Ruth Handler. Twórczyni Barbie.
1792
01:40:38,789 --> 01:40:39,998
Że co?
1793
01:40:39,998 --> 01:40:41,083
Ale obłęd.
1794
01:40:41,083 --> 01:40:43,710
Jej duch ma gabinet na 17. piętrze.
1795
01:40:43,710 --> 01:40:44,711
Co?
1796
01:40:44,711 --> 01:40:49,383
Myślicie, że twórczyni Barbie
wygląda jak Barbie?
1797
01:40:49,842 --> 01:40:51,552
Jestem niskopienną staruszką
1798
01:40:51,552 --> 01:40:55,389
po podwójnej mastektomii,
ściganą za unikanie podatków.
1799
01:40:55,389 --> 01:40:57,266
Nikt nie wygląda jak Barbie.
1800
01:40:58,058 --> 01:41:01,520
Z wyjątkiem Barbie, rzecz jasna.
Ukłoń się, kochanie.
1801
01:41:03,564 --> 01:41:06,275
Ja już nie czuję się jak Barbie.
1802
01:41:10,404 --> 01:41:12,197
Chodź, przejdziemy się.
1803
01:41:32,342 --> 01:41:33,510
{\an8}Dziękuję.
1804
01:41:35,387 --> 01:41:36,597
{\an8}Dziękuję, Barbie.
1805
01:41:38,724 --> 01:41:39,975
{\an8}Dzięki.
1806
01:41:49,610 --> 01:41:51,570
Nie jestem pewna, co dalej.
1807
01:41:51,570 --> 01:41:54,198
Całe życie jestem Stereotypową Barbie
1808
01:41:54,198 --> 01:41:57,618
i chyba nie dam rady być kimś więcej.
1809
01:41:57,618 --> 01:41:59,703
Uchroniłaś krainę
przed patriarchatem.
1810
01:41:59,703 --> 01:42:02,331
To zasługa całej grupy.
1811
01:42:02,706 --> 01:42:05,167
Pomogłaś matce i córce stworzyć więź.
1812
01:42:05,667 --> 01:42:07,211
Jedna pomogła drugiej.
1813
01:42:08,670 --> 01:42:11,089
Może jesteś Przesadnie Skromną Barbie?
1814
01:42:13,008 --> 01:42:14,968
Może nie jestem już Barbie.
1815
01:42:24,186 --> 01:42:27,940
Zdajesz sobie sprawę,
że ludziom pisany jest jeden koniec?
1816
01:42:27,940 --> 01:42:32,236
Idee żyją wiecznie.
Ludzie niezupełnie.
1817
01:42:32,236 --> 01:42:33,695
Wiesz o tym, prawda?
1818
01:42:33,695 --> 01:42:34,738
Wiem.
1819
01:42:34,738 --> 01:42:37,950
Życie potrafi dać człowiekowi
boleśnie w kość.
1820
01:42:39,284 --> 01:42:40,494
Wiem.
1821
01:42:40,494 --> 01:42:44,957
Człowiek wymyśla potem
taki patriarchat czy Barbie,
1822
01:42:44,957 --> 01:42:47,793
żeby sobie radzić
z tą trudną codziennością.
1823
01:42:48,585 --> 01:42:50,295
Rozumiem.
1824
01:42:50,295 --> 01:42:51,755
I człowiek umiera.
1825
01:42:54,049 --> 01:42:55,092
Tak.
1826
01:42:56,927 --> 01:42:58,220
Tak.
1827
01:43:04,685 --> 01:43:10,816
Chciałabym być częścią grupy ludzi,
którzy coś wnoszą.
1828
01:43:12,192 --> 01:43:14,236
Nie czymś, co zrobili.
1829
01:43:16,738 --> 01:43:19,616
Chcę tworzyć dla innych.
Nie chcę być tylko ideą.
1830
01:43:19,616 --> 01:43:21,159
Mówię z sensem?
1831
01:43:21,910 --> 01:43:24,079
Wiedziałam, że Barbie mnie zaskoczy,
1832
01:43:24,079 --> 01:43:27,124
ale nie spodziewałam się, że tak.
1833
01:43:27,124 --> 01:43:30,878
Zgodzisz się, żebym żyła jako człowiek?
1834
01:43:31,670 --> 01:43:33,672
Nie potrzebujesz mojej zgody.
1835
01:43:33,672 --> 01:43:37,426
Ty mnie stworzyłaś.
Nie kontrolujesz mnie?
1836
01:43:37,426 --> 01:43:42,389
W takim samym stopniu,
jak kontroluję własną córkę.
1837
01:43:42,389 --> 01:43:44,892
Imię masz po niej – Barbara.
1838
01:43:45,184 --> 01:43:48,854
I życzyłam ci tego samego,
czego życzyłam jej.
1839
01:43:49,897 --> 01:43:56,278
My, matki, stoimy z boku, by córki mogły
spojrzeć wstecz i ocenić, dokąd zaszły.
1840
01:44:01,116 --> 01:44:03,410
Czyli, żeby być człowiekiem, nie muszę
1841
01:44:04,411 --> 01:44:08,749
ani prosić, ani nawet chcieć?
1842
01:44:10,459 --> 01:44:12,753
Wystarczy, że odkryję to w sobie?
1843
01:44:14,880 --> 01:44:17,424
Nie mogę z czystym sumieniem
dać ci tego zrobić.
1844
01:44:17,424 --> 01:44:19,593
Rozumiesz, z czym to się wiąże?
1845
01:44:23,430 --> 01:44:24,723
Podaj mi dłonie.
1846
01:44:31,647 --> 01:44:33,190
Dobrze, zamknij oczy.
1847
01:44:43,659 --> 01:44:45,118
A teraz poczuj.
1848
01:46:02,738 --> 01:46:04,239
Tak.
1849
01:46:17,044 --> 01:46:21,632
I tak Barbie zamieniła
pastele i plastik Barbie Landu
1850
01:46:21,632 --> 01:46:24,343
na pastele i plastik Los Angeles.
1851
01:46:24,760 --> 01:46:27,179
Dzięki za podwózkę.
1852
01:46:27,930 --> 01:46:28,889
Dasz radę.
1853
01:46:28,889 --> 01:46:30,349
Jestem z ciebie dumna.
1854
01:46:30,349 --> 01:46:33,936
Estoy muy orguoso de ti.
1855
01:46:33,936 --> 01:46:35,604
Orgulloso.
1856
01:46:35,604 --> 01:46:38,857
Orgulloso. Orgulloso de ti.
1857
01:46:38,857 --> 01:46:40,901
O właśnie. Mniej więcej tak.
1858
01:46:40,901 --> 01:46:43,028
Rządzicie. Dziękuję.
1859
01:46:43,028 --> 01:46:45,697
Dobra. Jedziemy z tym.
1860
01:46:45,697 --> 01:46:46,573
Sí se puede.
1861
01:46:46,573 --> 01:46:47,866
To hasło polityczne.
1862
01:46:47,866 --> 01:46:49,284
I kulturowe przywłaszczenie.
1863
01:46:50,869 --> 01:46:52,371
Zaczekamy tu na ciebie.
1864
01:46:52,371 --> 01:46:53,205
Dasz radę!
1865
01:46:53,205 --> 01:46:53,956
Pa!
1866
01:46:53,956 --> 01:46:56,124
Kochamy!
1867
01:47:04,633 --> 01:47:05,467
Dzień dobry.
1868
01:47:06,260 --> 01:47:07,094
Godność?
1869
01:47:07,970 --> 01:47:10,931
Handler, przecinek, Barbara.
1870
01:47:12,850 --> 01:47:14,434
I co cię do nas sprowadza?
1871
01:47:16,520 --> 01:47:18,689
Jestem umówiona do ginekologa.
1872
01:53:51,665 --> 01:53:54,710
Dialogi – Jakub Kowalczyk
Piosenki – Tomasz Robaczewski