1 00:00:00,800 --> 00:00:10,800 Przekład: myślokształtny 2 00:01:15,500 --> 00:01:17,500 Nie myślałam nawet o ślubie, 3 00:01:17,500 --> 00:01:19,900 dopóki go nie zaproponował. Teraz mam obsesje. 4 00:01:20,000 --> 00:01:21,400 Phillips. 5 00:01:21,700 --> 00:01:23,600 Był pijany, kiedy się oświadczał? 6 00:01:23,600 --> 00:01:27,300 Tak, niczym nagrany David Hasselhoff jedzący hamburgera. 7 00:01:27,300 --> 00:01:28,700 Nie widziałam tego. 8 00:01:28,700 --> 00:01:30,300 Muszę ci pokazać na YouTube. 9 00:01:30,400 --> 00:01:32,600 Jest jak wrak samochodu... Musisz to zobaczyć. 10 00:01:32,700 --> 00:01:36,600 Naprawdę chcesz by oświadczyny po pijaku, były historią, którą opowiesz wnukom? 11 00:01:36,600 --> 00:01:39,800 Mój mąż oświadczył mi się na szczycie Sears Tower. 12 00:01:39,900 --> 00:01:41,400 Szampan i róże. 13 00:01:41,400 --> 00:01:46,000 Po sześciu miesiącach małżeństwa, dowiedziałam się, że posuwał moją siostrę. 14 00:01:46,100 --> 00:01:48,100 Jaki jest z tego morał? 15 00:01:48,100 --> 00:01:50,200 Moja siostra jest suką. 16 00:01:50,200 --> 00:01:54,300 Pomijając prezenty i alkohol, podaj mi trzy powody, czemu chcesz się pobrać. 17 00:01:54,300 --> 00:01:58,200 Wielu kochających się ludzi, bierze śluby codziennie, Fiona. 18 00:01:59,000 --> 00:02:00,400 Nie wiem, V. 19 00:02:00,500 --> 00:02:04,600 Między tobą i Kevinem układa się świetnie. 20 00:02:04,700 --> 00:02:06,700 Po co to psuć? 21 00:02:19,800 --> 00:02:21,800 Ile za to dostajesz? 22 00:02:21,900 --> 00:02:23,000 Co? 23 00:02:23,100 --> 00:02:27,100 Ile płacą, za tą rzecz na szyi, tą niepełnosprawność? 24 00:02:27,100 --> 00:02:30,200 674 dolarów miesięcznie. 25 00:02:32,600 --> 00:02:35,600 Dostaję tyle samo. 26 00:02:35,600 --> 00:02:38,900 Ale spójrz, mogę robić tak. 27 00:02:51,500 --> 00:02:55,200 Choć podziwiam twoje zaangażowanie, muszę ci powiedzieć, 28 00:02:55,200 --> 00:02:57,600 że to lekka przesada. 29 00:03:03,100 --> 00:03:06,100 Ja powiedziałem, że dostaję migreny. 30 00:03:06,100 --> 00:03:08,200 Genialnie, co? 31 00:03:08,500 --> 00:03:11,300 Spróbuj udowodnić, że ich nie mam. 32 00:03:13,700 --> 00:03:17,600 Założę się, że jak się podniecisz, dostaniesz tam mendo-wszy. 33 00:03:29,600 --> 00:03:31,500 Kev, wyjdź. 34 00:03:34,000 --> 00:03:35,300 Jesteś spełniona? 35 00:03:35,300 --> 00:03:36,500 Dlaczego się pobieramy? 36 00:03:36,600 --> 00:03:37,300 Co? 37 00:03:37,300 --> 00:03:40,800 Pomijając prezenty i alkohol, potrafisz mi podać trzy powody, 38 00:03:40,800 --> 00:03:43,600 dla których bierzemy ślub? 39 00:03:43,700 --> 00:03:44,800 Nie bardzo. 40 00:03:44,900 --> 00:03:47,000 To nie jest żaden test? 41 00:03:47,000 --> 00:03:49,600 Jedna z tych rzeczy, w których mnie sprawdzasz? 42 00:03:49,600 --> 00:03:51,400 Jeśli tak jest, zawiodłeś. 43 00:03:51,500 --> 00:03:53,400 Mówisz, że nie chcesz brać ślubu? 44 00:03:53,400 --> 00:03:55,900 Nie. Mam na myśli to, że między nami jest świetnie. 45 00:03:55,900 --> 00:03:57,200 I nie chcę tego zepsuć. 46 00:03:57,300 --> 00:03:58,700 Co powiemy ludziom? 47 00:03:58,700 --> 00:04:00,200 Że ślub odwołany. 48 00:04:00,200 --> 00:04:01,600 Nie ich interes dlaczego. 49 00:04:01,600 --> 00:04:02,600 Tak? 50 00:04:02,900 --> 00:04:03,900 Tak. 51 00:04:04,400 --> 00:04:06,100 W porządku. 52 00:04:10,000 --> 00:04:11,900 Muszę powiedzieć mamie. 53 00:04:11,900 --> 00:04:13,300 Tak. 54 00:04:13,300 --> 00:04:14,800 Do bani. 55 00:04:14,800 --> 00:04:18,500 Ona ciągle mówi o tym błogosławionym wydarzeniu. 56 00:04:18,600 --> 00:04:21,600 Będzie mi brakować darmowego miksera KitchenAid. 57 00:04:21,700 --> 00:04:25,100 Czy możemy nadal sporządzać listę prezentów, mimo że nie będzie ślubu? 58 00:04:25,100 --> 00:04:26,300 Mam prezent dla ciebie. 59 00:04:26,400 --> 00:04:27,300 Tak? 60 00:04:36,600 --> 00:04:39,600 Myślę, że ciągle możesz uciec, skarbie. 61 00:04:41,200 --> 00:04:42,700 Hej, mamo. 62 00:04:45,200 --> 00:04:47,700 Nie mogę w to uwierzyć! Nie mogę w to uwierzyć! 63 00:04:47,700 --> 00:04:49,100 Nie mogę w to uwierzyć! 64 00:04:49,100 --> 00:04:50,200 Co się stało? 65 00:04:50,300 --> 00:04:52,000 Nic się nie stało, mamo. Po prostu zdecy... 66 00:04:52,000 --> 00:04:53,800 - Jak mogłaś mi to zrobić? - Słuchaj mamo, 67 00:04:53,800 --> 00:04:56,000 nic się nie zmienia. Kev i ja ciągle jesteśmy razem. 68 00:04:56,000 --> 00:04:58,700 - Tak, mamo... - Nie mów do mnie mamo. 69 00:04:58,700 --> 00:05:01,400 Pozbywamy się tylko tych wszystkich formalności. 70 00:05:01,500 --> 00:05:06,300 Poza tym, dopóki w tym stanie nie mogą pobierać się geje, 71 00:05:08,600 --> 00:05:10,000 ja też nie mam zamiaru. 72 00:05:10,000 --> 00:05:12,100 To nie to, czego chciał twój ojciec. 73 00:05:12,100 --> 00:05:13,200 Wiesz o tym, prawda? 74 00:05:13,300 --> 00:05:15,300 Mamo, tata umarł. On niczego już nie chce. 75 00:05:15,300 --> 00:05:19,700 Tata, pokój jego duszy, chciałby zobaczyć swoją małą dziewczynkę biorącą ślub. 76 00:05:19,700 --> 00:05:20,700 Popatrz, mamo... 77 00:05:20,700 --> 00:05:23,200 Dlatego zostawił tego trochę dla ciebie, 78 00:05:23,200 --> 00:05:25,600 abyś mogła się ustatkować. - Trochę czego? 79 00:05:25,700 --> 00:05:28,200 Tatuś zostawił ci pieniądze, na pierwszy dom, 80 00:05:28,200 --> 00:05:30,300 gdy wyjdziesz za mąż. - Dom? 81 00:05:30,300 --> 00:05:33,700 Tak, myślał że cię to uchroni przed mieszkaniem z czyjąś mamuśką. 82 00:05:33,800 --> 00:05:34,500 Jak dużo? 83 00:05:34,500 --> 00:05:38,200 Nie wiem! Koperta ma zostać otwarta w dniu ślubu. 84 00:05:38,700 --> 00:05:41,000 Teraz się nigdy nie dowiemy. 85 00:05:41,800 --> 00:05:45,500 Nie zdawałam sobie sprawy, ile to dla tatusia znaczyło. 86 00:05:45,500 --> 00:05:46,700 Wszystko. 87 00:05:47,000 --> 00:05:49,600 Może powinniśmy to ponownie rozważyć, kochanie. 88 00:05:49,600 --> 00:05:51,500 Ale co z gejami? 89 00:05:51,500 --> 00:05:54,000 Mają ich parady. Mogą czekać. 90 00:05:55,100 --> 00:05:57,900 Jest gorąco. 91 00:05:57,900 --> 00:05:59,300 Czy wam gorąco? 92 00:06:02,900 --> 00:06:04,400 Gorąco! 93 00:06:07,400 --> 00:06:09,100 Otwieram! 94 00:06:20,900 --> 00:06:23,100 Hej. Siusiałam. 95 00:06:23,100 --> 00:06:24,800 Jest świerzy? 96 00:06:24,800 --> 00:06:26,200 Czysty jak łza. 97 00:06:26,200 --> 00:06:29,600 Dzięki, Fiona... Nie zdajesz sobie sprawy, ile to dla mnie znaczy. 98 00:06:29,600 --> 00:06:33,100 Możesz palić trawkę i zatrzymać rządową posadę, a ja dostanę jedzenie. 99 00:06:33,200 --> 00:06:35,100 To jest lazania, prosto z pieca. 100 00:06:35,200 --> 00:06:36,600 - Jest jeszcze ciepła. - To jest to. 101 00:06:36,700 --> 00:06:38,700 Trzymaj w ten sposób, jeśli chcesz donieść. 102 00:06:38,700 --> 00:06:39,900 Lunch! 103 00:06:39,900 --> 00:06:41,500 Jecie, albo was omija. 104 00:06:41,600 --> 00:06:43,600 Dzięki. Pa. 105 00:06:44,100 --> 00:06:45,600 Więcej siusianego jedzenia? 106 00:06:45,600 --> 00:06:48,000 - Dokładnie. - Dobrze! 107 00:06:49,400 --> 00:06:51,900 Komu kubek lazanii? 108 00:06:51,900 --> 00:06:53,600 Kto dzisiaj miał zmywać? 109 00:06:53,700 --> 00:06:55,900 Zrobię to po obiedzie. 110 00:06:55,900 --> 00:06:58,800 Hej, Debs, gotowa iść do Target? 111 00:06:58,800 --> 00:06:59,900 Tak, pewnie. 112 00:06:59,900 --> 00:07:01,800 Co to za zapach? 113 00:07:01,800 --> 00:07:04,300 Jak wymiociny, albo wymyślny ser. 114 00:07:04,400 --> 00:07:06,100 Jeśli chcesz, to obydwa. 115 00:07:06,200 --> 00:07:07,200 Target? 116 00:07:07,300 --> 00:07:11,200 Debs pomoże mi z listą ślubnych prezentów. 117 00:07:11,300 --> 00:07:14,600 - Myślałam, że ślub odwołany? - Już nie. 118 00:07:14,600 --> 00:07:16,100 Kev wie? 119 00:07:18,800 --> 00:07:19,900 Hej, hej! 120 00:07:20,100 --> 00:07:22,400 Możesz powiedzieć tej dziewczynie, Sonny, 121 00:07:22,400 --> 00:07:26,400 że będę dla niej srać na papierowy talerzyk, jeśli przyniesie mi takie żarcie. 122 00:07:38,500 --> 00:07:40,800 - Francis Gallagher. - Tak. 123 00:07:48,800 --> 00:07:50,800 Ściągnij spodnie. 124 00:07:50,900 --> 00:07:54,600 Nie wiem jaki to ma związek z moimi migrenami. 125 00:07:54,600 --> 00:07:58,000 Ja też nie, to profilaktyczne badanie. 126 00:07:58,100 --> 00:07:59,600 Ściągaj je żeglarzu. 127 00:08:03,600 --> 00:08:05,100 Nadal zimne. 128 00:08:05,100 --> 00:08:06,600 Kaszlnij. 129 00:08:07,600 --> 00:08:09,200 Jeszcze raz. 130 00:08:09,300 --> 00:08:10,700 Jeszcze raz. 131 00:08:13,100 --> 00:08:14,100 Dziwne. 132 00:08:14,200 --> 00:08:17,700 Robiłeś kiedykolwiek samodzielne badanie jąder. 133 00:08:17,700 --> 00:08:18,700 O Boże, nie. 134 00:08:18,800 --> 00:08:21,900 Zostawiłem tych trzech rozrabiaków na dole, samych sobie. 135 00:08:22,000 --> 00:08:23,300 No to jest problem. 136 00:08:23,300 --> 00:08:26,500 Tylko dwóch powinno być zaproszonych na tą imprezę. 137 00:08:26,600 --> 00:08:27,600 Co to jest? 138 00:08:27,600 --> 00:08:30,700 Potrzebuję ciebie i twoje jądra jutro do biopsji. 139 00:08:30,700 --> 00:08:32,900 Tak, mam dodatkowego pasażera na pokładzie. 140 00:08:32,900 --> 00:08:33,800 O co ten hałas? 141 00:08:33,800 --> 00:08:35,200 Normalnie ma się dwa. 142 00:08:35,300 --> 00:08:37,900 Nie dla mnie. Trzeci facet był od zawsze. 143 00:08:37,900 --> 00:08:40,700 Przynosi mi szczęście. Dał mi sześć dzieci. 144 00:08:41,200 --> 00:08:42,800 Pewnie jest łagodny. 145 00:08:42,900 --> 00:08:46,500 Jesteś na tyle inteligentny, by nie martwić się aż do biopsji. 146 00:08:46,500 --> 00:08:48,800 Da ci powód do zmartwień. 147 00:08:57,600 --> 00:09:00,400 Jestem pewny, że nie może pani przyprowadzać dziecka do baru. 148 00:09:00,500 --> 00:09:03,200 Ja jestem pewna, że nie możesz wziąć ślubu, kiedy masz żonę. 149 00:09:03,300 --> 00:09:04,200 Tak, wiem, wiem. 150 00:09:04,200 --> 00:09:06,400 Dlaczego, do diabła, nic jej nie powiedziałeś? 151 00:09:06,400 --> 00:09:08,300 - Bo... Boję się powiedzieć. - Kev... 152 00:09:08,300 --> 00:09:10,100 Nie chcę sprawić jej przykrości, Fi. 153 00:09:10,200 --> 00:09:12,400 Skrzywdzenie jej złamie mi serce. 154 00:09:12,900 --> 00:09:15,100 Po prostu powiedz jej prawdę, Kev. 155 00:09:15,200 --> 00:09:17,100 Jeśli nie, ja to zrobię. 156 00:09:20,000 --> 00:09:22,500 Możesz dolać mi mleka? 157 00:09:24,000 --> 00:09:27,200 Diabeł jest w moich jajach, Billy, przyszedł po mnie całego. 158 00:09:27,200 --> 00:09:28,900 Miejmy nadzieję, że umie pływać. 159 00:09:28,900 --> 00:09:30,800 Dlaczego, Billy? Dlaczego ja? 160 00:09:30,900 --> 00:09:32,500 Bo jesteś dupkiem, Frank. 161 00:09:32,600 --> 00:09:35,500 Doktor mówi, że pewnie jest łagodny. 162 00:09:35,500 --> 00:09:38,500 Spójrz na Lance Armstronga. Miał raka jąder, 163 00:09:38,600 --> 00:09:40,900 a skończył jako pierdolona gwiazda rocka. 164 00:09:41,000 --> 00:09:42,700 To prawda! To prawda! Widzisz? 165 00:09:42,700 --> 00:09:43,900 Hej, skarbie! 166 00:09:43,900 --> 00:09:46,200 Hej, hej! 167 00:09:46,200 --> 00:09:48,100 Jak się masz? 168 00:09:48,100 --> 00:09:50,000 Ok, wiem że to głupie, 169 00:09:50,100 --> 00:09:53,400 ale zaczynam się podniecać w związku z tym całym ślubem. 170 00:09:53,500 --> 00:09:57,200 Prezenty i wesele, i będę panią Ball. 171 00:09:58,100 --> 00:10:00,600 Znasz lokal starego Parson'a, przy Piątej? 172 00:10:00,700 --> 00:10:02,600 Powinniśmy go kupić. 173 00:10:02,600 --> 00:10:03,600 Co? 174 00:10:03,600 --> 00:10:06,900 Wiesz, ten w którym szalony syn zabił go siekierą. 175 00:10:07,000 --> 00:10:09,000 Jest na sprzedaż. Myślę, że powinniśmy zacząć 176 00:10:09,100 --> 00:10:12,900 łączyć nasze rzeczy razem.... Wszystkie kredyty, pożyczki i resztę. 177 00:10:12,900 --> 00:10:14,200 Co się stało, kochanie? 178 00:10:14,300 --> 00:10:18,200 Jestem pewna, że sprzątnęli już krew. 179 00:10:22,300 --> 00:10:25,800 Nie mogę się z tobą ożenić, Veronica. 180 00:10:27,700 --> 00:10:30,000 Jestem już w związku małżeńskim. 181 00:10:32,400 --> 00:10:34,300 Jest piękna. 182 00:10:35,600 --> 00:10:36,400 Jest szalona. 183 00:10:36,500 --> 00:10:38,200 Kiedyś rzuciła płytą we mnie. 184 00:10:38,200 --> 00:10:41,600 Nie radziła sobie z alkoholem, dlatego mam blizny na mojej szyi. 185 00:10:41,700 --> 00:10:42,800 Kotku, nie masz pojęcia, 186 00:10:42,900 --> 00:10:45,700 ile razy chciałem ci powiedzieć, na przestrzeni ostatnich lat, 187 00:10:45,800 --> 00:10:48,800 ale z biegiem czasu, było mi coraz trudniej. 188 00:10:50,200 --> 00:10:52,600 Wygląda jak dupek z plerezą. 189 00:10:53,900 --> 00:10:56,100 Nie mogę w to uwierzyć. 190 00:10:56,400 --> 00:10:58,500 Możemy zapomnieć o kupnie domu. 191 00:10:58,500 --> 00:10:59,600 Tak. 192 00:11:00,100 --> 00:11:01,200 Być może nie. 193 00:11:01,200 --> 00:11:02,200 Co masz na myśli? 194 00:11:02,300 --> 00:11:04,600 Aktualnie się nie pobieracie, prawda? 195 00:11:04,700 --> 00:11:06,500 Po prostu twoja mama chce ślubu. 196 00:11:06,600 --> 00:11:08,400 Więc, daj jej go. 197 00:11:08,900 --> 00:11:11,000 Weźcie ślub on-line. 198 00:11:11,000 --> 00:11:13,700 Nie oddacie pliku z aktem ślubu do urzędu. 199 00:11:13,700 --> 00:11:15,300 Fałszywy ślub. 200 00:11:17,300 --> 00:11:18,100 Dlaczego nie? 201 00:11:18,200 --> 00:11:19,600 Nadal byłbyś żonaty. 202 00:11:19,600 --> 00:11:21,700 To będzie bez mocy prawnej. 203 00:11:21,800 --> 00:11:23,200 Ale jaki w tym sens? 204 00:11:23,200 --> 00:11:24,800 Pełno darmowych gratów. 205 00:11:26,800 --> 00:11:27,900 Kocie, uważaj. 206 00:11:28,000 --> 00:11:29,000 Ale by ssało. 207 00:11:29,000 --> 00:11:32,100 Pokazać się sparaliżowanym na własnym ślubie? 208 00:11:32,200 --> 00:11:34,400 - Taaa. - Cholera. 209 00:11:36,000 --> 00:11:38,800 Wygląda podobnie jak ten Top Ramen, no nie? 210 00:11:41,300 --> 00:11:45,800 Kochanie, chcesz abym poszła z tobą na biopsję? 211 00:11:45,900 --> 00:11:48,400 Nie, to chyba nic poważnego. 212 00:11:48,500 --> 00:11:51,100 Łagodny torbiel. Wrastanie włosów. 213 00:11:51,100 --> 00:11:53,100 Tak, myślę, że masz rację. 214 00:11:53,100 --> 00:11:55,100 Wszystko będzie dobrze. 215 00:11:59,800 --> 00:12:01,900 Dlaczego, do diabła płaczesz? 216 00:12:06,500 --> 00:12:09,800 Wiedziałam, że to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. 217 00:12:09,800 --> 00:12:11,400 Umrzesz. 218 00:12:11,400 --> 00:12:13,100 Jezus, Sheila, nie umrę. 219 00:12:13,100 --> 00:12:15,000 Nawet biopsji nie miałem jeszcze. 220 00:12:15,100 --> 00:12:19,300 To dzięki jej seks zabawkom do zgniatania orzeszków, dostałeś cholernego raka. 221 00:12:19,400 --> 00:12:22,300 W przyszłym tygodniu potrzebuję wolnej chaty, na studiowanie Biblii. 222 00:12:22,400 --> 00:12:24,000 Wystawiamy ponownie Pasję. 223 00:12:24,000 --> 00:12:26,000 Może być głośno. 224 00:12:35,000 --> 00:12:39,100 Mam dwa miejsca, na cmentarzu w Oak Woods. 225 00:12:39,200 --> 00:12:41,200 Jedno było dla Eddie'go. 226 00:12:41,200 --> 00:12:45,600 Była bym najszczęśliwszą, mogąc cię pochować w jednym z nich. 227 00:12:46,800 --> 00:12:49,600 Będziesz czekał tam na mnie. 228 00:12:49,700 --> 00:12:53,700 O Boże, umieram. 229 00:12:55,700 --> 00:12:57,700 On udzielał ślubu mnie i twojemu ojcu, 230 00:12:57,700 --> 00:12:59,900 cioci Rochelle z wujkiem Bobby'm, i kuzynowi Jimmy z... 231 00:12:59,900 --> 00:13:02,500 z tą jego pierwszą żoną, z rozszczepem podniebienia. 232 00:13:02,500 --> 00:13:06,200 Rozszczep podniebienia to znak zsyłany przez Boga, 233 00:13:06,300 --> 00:13:09,000 gdy się całuje, przed narodzinami dziecka. 234 00:13:09,000 --> 00:13:11,200 Jest dobrą matką, po prostu pomija kwas foliowy. 235 00:13:11,200 --> 00:13:12,900 Potrzebuje was obydwojga, 236 00:13:12,900 --> 00:13:16,600 na cotygodniowych spotkaniach. 237 00:13:16,700 --> 00:13:20,500 Obejmują one wszystkie niezbędne nauki przedmałżeńskie, 238 00:13:20,600 --> 00:13:23,200 abyś wyszła za mąż, z Bożym błogosławieństwem. 239 00:13:23,200 --> 00:13:25,600 Mogę was na chwilę przeprosić? 240 00:13:27,500 --> 00:13:30,300 Może być fajnie, taka wycieczka do kościoła. 241 00:13:30,300 --> 00:13:32,700 Veronika, ten człowiek jest księdzem. 242 00:13:32,800 --> 00:13:34,300 Będzie wymagać pozwolenia. 243 00:13:34,300 --> 00:13:36,000 Pozwolenia na zawarcie małżeństwa. 244 00:13:36,000 --> 00:13:39,600 I jestem pewien że bigamia to nadal przestępstwo, w stanie Illinois. 245 00:13:39,700 --> 00:13:41,400 Dlaczego pozwalasz matce na to? 246 00:13:41,500 --> 00:13:43,200 Wiesz, że nie przyjmuje "nie". 247 00:13:43,200 --> 00:13:45,000 Co z Fioną? Nie może udzielić nam ślubu? 248 00:13:45,000 --> 00:13:47,000 Spokojnie słonko, zajmę się tym. 249 00:13:48,100 --> 00:13:49,300 Wiesz co, mamo? 250 00:13:49,400 --> 00:13:51,400 Mamy już kogoś, kto zajmie się naszym ślubem. 251 00:13:51,400 --> 00:13:54,200 Czy to jakiś voodoo "Ręce, które leczą"? 252 00:13:54,200 --> 00:13:56,500 Bo to nie będzie ślub w oczach Pana. 253 00:13:56,500 --> 00:13:57,800 Śmiało, powiedz im, Ojcze. 254 00:13:57,800 --> 00:14:00,600 Powiedz im, że to nie ślub w oczach Pana. 255 00:14:00,600 --> 00:14:02,600 Cóż, wiem, że to... 256 00:14:02,600 --> 00:14:07,200 tak jak pszczoły, Bóg ma wiele oczu. 257 00:14:08,500 --> 00:14:10,100 Spójrz, to musi być ksiądz. 258 00:14:10,100 --> 00:14:12,600 To jest to, co chciał twój ojciec, co chcę ja, 259 00:14:12,600 --> 00:14:14,200 i co Pan chce. 260 00:14:16,100 --> 00:14:18,200 Nie uda się ze ślubem. 261 00:14:18,300 --> 00:14:19,100 Co się stało? 262 00:14:19,100 --> 00:14:20,500 Mama chce prawdziwego księdza. 263 00:14:20,500 --> 00:14:22,900 Sheila powiedziała, że może ci zrobić suknię ślubną. 264 00:14:23,000 --> 00:14:26,500 To miłe, ale co dobrego jest w sukni, skoro nie mam księdza? 265 00:14:26,500 --> 00:14:28,300 Możesz wynająć aktora. 266 00:14:28,300 --> 00:14:30,800 Pamiętasz faceta grającego Elmo na moich urodzinach? 267 00:14:30,800 --> 00:14:31,700 Pamiętasz to? 268 00:14:31,700 --> 00:14:33,100 Zdjął mu głowę. 269 00:14:33,200 --> 00:14:34,500 To było traumatyczne. 270 00:14:34,600 --> 00:14:36,200 Myślisz, że aktor się zgodzi? 271 00:14:36,300 --> 00:14:37,800 Wiesz, mógłbym jednego załatwić. 272 00:14:37,800 --> 00:14:39,800 Ojciec Pete to zrobi, jeśli Carl pomoże. 273 00:14:39,800 --> 00:14:41,100 Ile to będzie kosztować? 274 00:14:41,100 --> 00:14:44,000 Razem z Karen skorzystamy z twojego domu w piątkowy wieczór? 275 00:14:44,000 --> 00:14:44,700 Zgoda. 276 00:14:44,700 --> 00:14:46,400 Ojciec Pete, pederasta? 277 00:14:46,400 --> 00:14:48,000 Jak Bóg da. 278 00:14:48,000 --> 00:14:49,500 Mamy hot-dogi? 279 00:14:49,500 --> 00:14:51,300 Nie ma hot-dogów. 280 00:14:57,500 --> 00:14:59,100 Co? 281 00:15:04,900 --> 00:15:05,900 Przepraszam. 282 00:15:06,400 --> 00:15:07,800 Lepiej późno niż wcale. 283 00:15:07,800 --> 00:15:11,200 Zawsze lepiej na czas. Co to za kostium? 284 00:15:11,200 --> 00:15:14,200 ROTC. Zostałem podpułkownikiem kadetów. [ROTC - Korpus szkolenia oficerów rezerwy] 285 00:15:14,300 --> 00:15:15,700 Naprawdę? To świetnie! [ROTC - Korpus szkolenia oficerów rezerwy] 286 00:15:15,700 --> 00:15:17,000 Gratulacje. [ROTC - Korpus szkolenia oficerów rezerwy] 287 00:15:17,000 --> 00:15:19,300 Kiedy wrócę, nowy towar ma być poukładany, 288 00:15:19,300 --> 00:15:21,800 a wszystkie etykiety skierowane w tym samym kierunku. 289 00:15:21,800 --> 00:15:22,800 Gdzie idziesz? 290 00:15:22,900 --> 00:15:24,600 Masz pusto w głowie. 291 00:15:24,600 --> 00:15:26,300 Harcerstwo jest w ten weekend. 292 00:15:26,400 --> 00:15:27,800 Mają muzułmańskie harcerstwo? 293 00:15:27,800 --> 00:15:30,100 Jest podobne. Motto jest takie samo: "Bądź gotów", 294 00:15:30,100 --> 00:15:33,300 ale nauczają pracy z chemikaliami, zamiast wiązania węzłów. 295 00:15:33,300 --> 00:15:35,600 Oddział jest sponsorowany przez kościół baptystów. 296 00:15:35,700 --> 00:15:37,400 Dają nam darmowe stroje i noclegi, 297 00:15:37,400 --> 00:15:40,800 a my udajemy, że jesteśmy zasymilowani. Wszyscy zadowoleni. 298 00:15:40,900 --> 00:15:43,100 Wracam w niedzielę wieczorem. 299 00:15:45,700 --> 00:15:47,100 Podpułkownik? 300 00:15:47,100 --> 00:15:48,300 Jestem z ciebie dumny. 301 00:15:48,300 --> 00:15:50,300 Nic wielkiego. 302 00:15:50,300 --> 00:15:53,000 Lindy i chłopców nie będzie przez dwie noce. 303 00:15:53,000 --> 00:15:56,300 Mamy całą noc by razem świętować. 304 00:16:17,400 --> 00:16:19,100 Dobry Boże! 305 00:16:19,100 --> 00:16:19,800 Przykro mi! 306 00:16:19,800 --> 00:16:21,200 Jezus Chrystus! 307 00:16:21,300 --> 00:16:23,200 Czy to biopsja? 308 00:16:23,300 --> 00:16:24,800 Niech no spojrzę. 309 00:16:27,100 --> 00:16:29,000 Po prostu spojrzę. 310 00:16:32,600 --> 00:16:33,500 Dobrze, dobrze, 311 00:16:33,600 --> 00:16:35,600 tak jest zdecydowanie lepiej. 312 00:16:36,700 --> 00:16:38,400 Myślę, że wszystko w porządku. 313 00:16:38,500 --> 00:16:41,000 No, teraz tak. 314 00:16:41,100 --> 00:16:43,700 Tylko cię ogolę, dobrze? 315 00:16:47,400 --> 00:16:49,900 Nigdy wcześniej nie goliłem dołu. 316 00:16:49,900 --> 00:16:52,200 Ogolę tylko mały odcinek. 317 00:16:58,200 --> 00:17:00,500 Ok? 318 00:17:00,600 --> 00:17:02,600 Przepraszam za to. 319 00:17:06,800 --> 00:17:11,600 Może wrócę później, i ogolisz dwa pozostałe. 320 00:17:14,200 --> 00:17:16,400 Nie. Gotowe. 321 00:17:16,400 --> 00:17:20,000 Czują się jak wiosną. 322 00:17:22,300 --> 00:17:25,900 Chciałabym móc powiedzieć, że nie będzie bolało. 323 00:17:28,100 --> 00:17:30,000 Nie musi być zbyt wymyślna, Sheila, 324 00:17:30,100 --> 00:17:32,100 ale tak podobna do Ewy Minge, jak tylko się da. 325 00:17:32,100 --> 00:17:34,200 Będziesz piękną panią młodą. 326 00:17:34,300 --> 00:17:37,900 Sheila, sprawiasz, że czuję się jak Kopciuszek. 327 00:17:37,900 --> 00:17:40,900 Pieprzyć Kopciuszka. Mała zezowata suka. 328 00:17:41,000 --> 00:17:44,200 Prawdopodobnie jeden z najgorszych wzorów dla małych dziewczynek. 329 00:17:44,300 --> 00:17:46,900 Myślę, że Kopciuszek była feministką. 330 00:17:46,900 --> 00:17:51,000 Cała idea małżeństwa, jest niczym ślad archaicznej cywilizacji. 331 00:17:51,100 --> 00:17:52,400 Skąd wiesz? 332 00:17:52,400 --> 00:17:54,100 Widziałam rozpadnięcie jednego. 333 00:17:54,100 --> 00:17:58,000 Więc jedno złe sprawia, że wszystkie są złe? 334 00:17:58,000 --> 00:18:00,700 W dawnych czasach, małżeństwo nie było niczym innym, 335 00:18:00,700 --> 00:18:02,400 jak wymianą kobiet na nieruchomości. 336 00:18:02,500 --> 00:18:03,900 Jesteś zbyt pesymistyczna. 337 00:18:03,900 --> 00:18:05,800 To jest po prostu kawałek papieru! 338 00:18:05,900 --> 00:18:08,300 Akt urodzenia to też kawałek papieru. 339 00:18:08,400 --> 00:18:11,500 I pieniądze... pieniądze to też tylko papier. 340 00:18:11,700 --> 00:18:14,100 Ale są bardzo cenne. 341 00:18:14,100 --> 00:18:15,100 Racja. 342 00:18:15,200 --> 00:18:17,300 Hej, Kazia Szczuka, starczy tego bla bla bla. 343 00:18:17,300 --> 00:18:19,300 Porozmawiajmy o wieczorze panieńskim. 344 00:18:19,400 --> 00:18:20,900 Zajmuję się tym, bez obaw. 345 00:18:20,900 --> 00:18:22,100 Twoje szczęście. 346 00:18:22,100 --> 00:18:23,900 {Y:i}Ponieważ będziemy to robić 347 00:18:24,700 --> 00:18:25,700 Śpiewaj kobieto! 348 00:18:25,700 --> 00:18:27,100 Dajesz! 349 00:18:27,900 --> 00:18:32,700 Nudności, uczucie zmęczenia, coraz więcej wizyt u onkologa, 350 00:18:32,700 --> 00:18:35,600 przestałam widywać się z rodziną. 351 00:18:36,200 --> 00:18:41,000 Najtrudniejszy do zaakceptowania jest fakt, że nie mogę tego naprawić. 352 00:18:41,100 --> 00:18:43,500 Jestem przyzwyczajona do bycia mamą. 353 00:18:43,600 --> 00:18:47,700 Tą, która dba o wszystko i wszystkich. 354 00:18:48,500 --> 00:18:49,600 Opiekun. 355 00:18:50,000 --> 00:18:53,000 I dostałam raka piersi. 356 00:18:53,100 --> 00:18:57,500 Nie mogę tego naprawić. 357 00:18:57,600 --> 00:19:01,400 Jeśli twoje cycki, chcą cię zabić, 358 00:19:01,500 --> 00:19:03,600 to musi ssać. 359 00:19:03,600 --> 00:19:05,900 Chodzi mi o moje jaja. 360 00:19:06,000 --> 00:19:08,500 Przynajmniej maja powód, by się wściekać. 361 00:19:08,500 --> 00:19:12,100 Położone pomiędzy dwiema nogami, zaklinowane w pobliżu dupy. 362 00:19:12,200 --> 00:19:16,900 Nie ma skutecznego sposobu by siadać bez bielizny, 363 00:19:17,000 --> 00:19:19,800 który zatrzymał by je na swoim miejscu 364 00:19:19,900 --> 00:19:21,900 Są dziwacznym dodatkiem. 365 00:19:22,000 --> 00:19:23,100 Po namyśle, 366 00:19:23,200 --> 00:19:27,200 nie wierzę w inteligentny projekt człowieka. 367 00:19:27,400 --> 00:19:29,300 Nie ma Boga. 368 00:19:29,800 --> 00:19:31,800 Wszyscy zginiemy. 369 00:19:36,700 --> 00:19:38,600 Dlaczego mam to zrobić? 370 00:19:38,700 --> 00:19:41,500 Bo jako jedyny masz odpowiedni wiek, aby zostać ministrantem. 371 00:19:41,500 --> 00:19:43,200 Powstrzymamy go, zanim coś się stanie. 372 00:19:43,300 --> 00:19:44,600 Albo komuś stanie. 373 00:19:49,600 --> 00:19:51,700 Chłopcy Gallagher. 374 00:19:51,700 --> 00:19:55,000 Jeśli przyszliście ukraść południową składkę, to macie pecha. 375 00:19:55,000 --> 00:19:57,700 - Już jest w banku. - Nie, nie. 376 00:19:57,700 --> 00:20:00,200 Carl chciałby zostać ministrantem. 377 00:20:00,200 --> 00:20:01,700 To jest wielka odpowiedzialność. 378 00:20:01,700 --> 00:20:02,700 Tak, wiemy. 379 00:20:02,700 --> 00:20:05,400 Staraliśmy się wyperswadować mu to, ale płakał i płakał, 380 00:20:05,400 --> 00:20:09,300 więc postanowiliśmy go przyprowadzić, sprawdzić, czy się nadaje. 381 00:20:09,300 --> 00:20:11,300 Witaj, Carl. 382 00:20:11,800 --> 00:20:14,900 Wrócimy po ciebie za chwilę, młody. 383 00:20:18,800 --> 00:20:21,400 Chcesz oglądać {Y:i}Scarface dziś wieczorem? 384 00:20:21,500 --> 00:20:23,900 Nie mogę. Mam randkę. 385 00:20:24,300 --> 00:20:26,600 Randkę z Mandy, czy randkę z Kash'em? 386 00:20:26,600 --> 00:20:28,700 Z Kash'em. 387 00:20:28,800 --> 00:20:30,800 Stary, jesteś dziwką. 388 00:20:32,300 --> 00:20:33,800 Kurwa! 389 00:20:37,700 --> 00:20:40,600 Wygląda, że mamy księdza na ślub V. 390 00:20:41,300 --> 00:20:42,300 Fałszywy ksiądz? 391 00:20:42,400 --> 00:20:44,000 Nie, nie, ksiądz jest prawdziwy. 392 00:20:44,000 --> 00:20:45,900 Nie będziemy mieli tylko pozwolenia. 393 00:20:45,900 --> 00:20:48,600 Nie sądzisz, że to trochę niemoralne? Jak okłamywanie Boga? 394 00:20:48,700 --> 00:20:50,000 Serio, Panie Moralność? 395 00:20:50,100 --> 00:20:51,500 W czyim samochodzie to jesteśmy? 396 00:20:51,600 --> 00:20:53,100 To nie to samo, mam wsparcie księdza. 397 00:20:53,200 --> 00:20:54,800 Nadal wozisz mu ciastka? 398 00:20:54,800 --> 00:20:56,300 Angelica Bakery. [piekarnia] 399 00:20:56,300 --> 00:21:00,100 Hej, Kev i V mogli by skorzystać z tego samochodu, do wielkiego wyjścia po przyjęciu? 400 00:21:00,200 --> 00:21:01,300 Nie ma problemu. 401 00:21:01,400 --> 00:21:03,800 Tylko po wszystkim, muszę mieć go z powrotem. 402 00:21:03,900 --> 00:21:04,600 Ok. 403 00:21:04,600 --> 00:21:05,800 Nie możesz go uszkodzić. 404 00:21:05,800 --> 00:21:07,600 I żadnego seksu w środku. 405 00:21:07,600 --> 00:21:09,400 Żadnego seksu? 406 00:21:11,500 --> 00:21:14,000 Muszę go mieć w świetnym stanie. 407 00:21:14,100 --> 00:21:15,100 Ok, Fiona, 408 00:21:15,100 --> 00:21:16,600 Ja tylko... Zaraz, zaraz! 409 00:21:18,400 --> 00:21:19,200 Cholera! 410 00:21:19,200 --> 00:21:20,100 Jezu! 411 00:21:20,100 --> 00:21:21,100 Spokojnie. 412 00:21:21,100 --> 00:21:22,300 To się zdarza. 413 00:21:22,300 --> 00:21:25,700 Tak? Co się zdarza? Więzienie? 414 00:21:35,400 --> 00:21:38,100 Hej, Fiona, myślałem, że to ty. 415 00:21:38,100 --> 00:21:40,200 Twój mundur wygląda inaczej. 416 00:21:40,200 --> 00:21:42,600 Tak, wydali nam nowe płaszcze. 417 00:21:42,600 --> 00:21:46,300 - Do zobaczenia jutro na ślubie Kev'a i Veroniki? - Tak. 418 00:21:46,300 --> 00:21:49,000 Muszę zobaczyć prawo jazdy i dowód rejestracyjny. 419 00:21:49,000 --> 00:21:51,500 Co? Dlaczego oficerze? 420 00:21:51,900 --> 00:21:53,600 Jechałeś 60 przy ograniczeniu 40. 421 00:21:53,700 --> 00:21:55,900 I zjechałeś ze swojego pasa. To trochę dziwne. 422 00:21:55,900 --> 00:21:58,400 To jest moje prawko, nie mam dowodu rejestracyjnego. 423 00:21:58,400 --> 00:22:00,100 To samochód mojego przyjaciela. 424 00:22:00,200 --> 00:22:02,300 Rzekomo zawsze takim jeździsz. 425 00:22:03,100 --> 00:22:04,300 Zobaczę co da się zrobić. 426 00:22:04,300 --> 00:22:05,400 Zaraz wracam. 427 00:22:05,400 --> 00:22:06,300 Ok. 428 00:22:06,600 --> 00:22:07,900 Dlaczego dałeś mu prawko. 429 00:22:08,000 --> 00:22:09,200 Nie było prawdziwe. 430 00:22:09,200 --> 00:22:10,300 I co teraz? Uciekamy? 431 00:22:10,300 --> 00:22:12,100 Nie, to nigdy się nie udaje. 432 00:22:12,800 --> 00:22:14,500 Jezus, widzisz mnie? 433 00:22:14,500 --> 00:22:15,900 Tak, dzięki, stary. 434 00:22:16,700 --> 00:22:17,800 Kto to Jezus? 435 00:22:17,800 --> 00:22:20,300 Samochód za nami. Zawsze posiadaj wsparcie. 436 00:22:32,700 --> 00:22:35,700 Proszę uważać na prędkość. Do zobaczenia na ślubie, Fi. 437 00:22:35,800 --> 00:22:36,900 Ok. 438 00:22:37,500 --> 00:22:39,000 - Wypad! - Co? 439 00:22:39,100 --> 00:22:40,900 Wynoś się! 440 00:22:45,400 --> 00:22:47,100 A co z samochodem? 441 00:22:47,100 --> 00:22:48,900 Załatwione. 442 00:22:55,700 --> 00:22:57,700 Mam serce w gardle. 443 00:22:57,700 --> 00:23:00,500 To adrenalina. Fajne uczucie, no nie? 444 00:23:11,700 --> 00:23:13,100 Do zobaczenia na ślubie. 445 00:23:13,200 --> 00:23:13,800 Co? 446 00:23:13,900 --> 00:23:16,800 - Angelika Bakery, prawda? - Tak, racja. 447 00:23:19,500 --> 00:23:22,700 Postanowiłem codziennie zakładać krawat. 448 00:23:23,300 --> 00:23:26,100 Mogę umrzeć w każdej chwili. 449 00:23:26,500 --> 00:23:32,100 Pomyślałem, że będzie miło wyglądać schludnie dla Kostuchy. Skurwysyn. 450 00:23:35,100 --> 00:23:36,700 Wiesz co? 451 00:23:36,800 --> 00:23:38,000 Pieprzyć ją. 452 00:23:38,800 --> 00:23:39,900 Pieprzyć ją! 453 00:23:40,300 --> 00:23:42,000 Po co dawać jej satysfakcję? 454 00:23:42,000 --> 00:23:43,500 Zrobię to sam. 455 00:23:43,500 --> 00:23:45,800 Odbiorę sobie przeklęte życie. 456 00:23:48,200 --> 00:23:49,300 Wiesz... 457 00:23:49,600 --> 00:23:52,100 wiesz jaki to będzie wstyd, Kev? 458 00:23:52,200 --> 00:23:58,600 Szkoda, jest jeszcze tyle rzeczy, które chcę zrobić. 459 00:23:58,900 --> 00:24:00,700 Tak? Na przykład co? 460 00:24:03,900 --> 00:24:06,700 Chryste, nie wiem. 461 00:24:06,900 --> 00:24:08,300 Nie wiem! 462 00:24:08,400 --> 00:24:09,900 Jak smutne to jest? 463 00:24:10,000 --> 00:24:13,700 Człowiek, który nie wie nawet, co chce robić. 464 00:24:14,300 --> 00:24:15,900 Hej, co się dzieje? 465 00:24:17,000 --> 00:24:17,900 Co to jest? 466 00:24:18,000 --> 00:24:20,200 Musisz założyć to wieczorem, na wieczór kawalerski. 467 00:24:20,300 --> 00:24:22,100 Wszyscy założą po jednym. 468 00:24:22,200 --> 00:24:24,000 Andy, spieprzaj stąd. Nie zamierzam... 469 00:24:24,000 --> 00:24:25,800 Nie bądź fiutem, załóż to! 470 00:24:25,900 --> 00:24:27,300 Wieczór kawalerski? 471 00:24:28,300 --> 00:24:30,400 Tak, jeśli chcesz, to możesz wpaść. 472 00:24:31,400 --> 00:24:33,000 Jaki jest plan? 473 00:24:33,300 --> 00:24:36,400 Ja i moi przyjaciele, wydamy kasę i zrobimy coś głupiego. 474 00:24:36,400 --> 00:24:38,100 Musimy zdobyć jedną dla ciebie. 475 00:24:41,500 --> 00:24:42,900 Wspaniale. 476 00:24:44,200 --> 00:24:46,800 Z zasłoniętymi oczami, aby był element zaskoczenia, 477 00:24:46,800 --> 00:24:49,900 - czy abym nie wiedział gdzie mieszkasz? - To i to. 478 00:25:03,000 --> 00:25:04,700 To jest twój dom. 479 00:25:04,700 --> 00:25:06,100 Mieszkasz tu z Lindą... 480 00:25:06,200 --> 00:25:07,500 z dziećmi. 481 00:25:07,900 --> 00:25:09,800 A teraz to nasz dom. 482 00:25:32,400 --> 00:25:33,700 Co się stało? 483 00:25:33,700 --> 00:25:35,600 Przepraszam. To zbyt dziwne. 484 00:25:35,700 --> 00:25:36,500 Co dziwne? 485 00:25:36,600 --> 00:25:38,700 Wszystkie te gówna. 486 00:25:38,700 --> 00:25:40,200 Przerażają mnie. 487 00:25:40,200 --> 00:25:44,900 Pachnie jak by były tu kozy. Ian, czekaj! 488 00:26:03,100 --> 00:26:06,000 Ale dlaczego ona to robi w pierwszej kolejności, Fi? 489 00:26:06,000 --> 00:26:07,500 Bo może! 490 00:26:07,600 --> 00:26:10,200 Była jak jeden z tych dziwnych Chińskich akrobatów. 491 00:26:10,200 --> 00:26:13,600 Nie, wszystkie te dziewczyny, są małe i słodkie kiedy to robią. 492 00:26:13,700 --> 00:26:17,600 Była jak Pippi Pończoszanka całująca się we własny tyłek. 493 00:26:17,600 --> 00:26:18,500 Jezu! 494 00:26:18,600 --> 00:26:21,400 Tato, co do cholery ci się stało? 495 00:26:21,400 --> 00:26:22,700 Lina była zbyt długa. 496 00:26:22,800 --> 00:26:26,000 Mam trzy orzechy. Zginie. 497 00:26:29,300 --> 00:26:31,900 Co to były za paskudne włosy? 498 00:26:49,500 --> 00:26:50,800 Kurwa! 499 00:27:30,200 --> 00:27:31,300 Marty! 500 00:27:31,300 --> 00:27:32,500 Niespodzianka! 501 00:27:32,500 --> 00:27:36,500 Jestem świadkiem na twoim fałszywym ślubie, a nawet ja nie wiedziałam, że masz brata. 502 00:27:36,600 --> 00:27:37,900 Mogę to wyjaśnić. 503 00:27:38,000 --> 00:27:40,100 - Uciekł z więzienia? - Ostatniej nocy. 504 00:27:40,100 --> 00:27:41,200 Za co siedział? 505 00:27:41,200 --> 00:27:43,700 Agresywne zachowanie, kradzież i podpalenie. 506 00:27:43,800 --> 00:27:45,400 Podpalenie? O kim mówisz? 507 00:27:45,500 --> 00:27:46,600 O bracie V. 508 00:27:46,700 --> 00:27:48,900 O prawdziwym bracie-bracie, 509 00:27:49,000 --> 00:27:50,700 czy tylko o czarnym "bracie"? 510 00:27:50,700 --> 00:27:52,900 Pamiętacie pożar Curves w centrum? 511 00:27:52,900 --> 00:27:54,000 To był on. 512 00:27:54,000 --> 00:27:56,100 Uwielbia podpalenia i nienawidzi kobiet. 513 00:27:56,100 --> 00:27:58,000 - Mieszanka wybuchowa. - On jest wariatem. 514 00:27:58,000 --> 00:27:59,800 Serio jest wariatem. Przyszedł do mnie, 515 00:27:59,800 --> 00:28:04,100 miałem dość kłótni. Nagle, gdy brałem browar, podszedł do mnie, 516 00:28:04,100 --> 00:28:06,400 i zaczął "Dupa jest do pierdolenia". 517 00:28:06,500 --> 00:28:08,500 - Czy on jest niedorozwinięty? - Chciałabym. 518 00:28:08,600 --> 00:28:11,500 Tourette w połączeniu z dwubiegunową depresją i alkoholizmem. 519 00:28:11,600 --> 00:28:13,600 Jest zmorą psychiatry. 520 00:28:13,700 --> 00:28:15,000 Co zrobimy? 521 00:28:15,000 --> 00:28:18,800 Wyślemy go do więzienia, bo jedyną osobą na którą zawsze możesz liczyć, 522 00:28:18,800 --> 00:28:21,300 jeśli chodzi o popierdolone rzeczy, jest Marty. 523 00:28:21,300 --> 00:28:22,900 Skok na bungee, co? 524 00:28:23,000 --> 00:28:24,200 Z wiaduktu. 525 00:28:24,200 --> 00:28:27,800 Dobre wieści, wynik biopsji był negatywny. 526 00:28:27,900 --> 00:28:29,400 Guz był łagodny, 527 00:28:29,400 --> 00:28:31,700 więc nie umrzesz na raka jądra. 528 00:28:32,300 --> 00:28:33,800 Dzięki Bogu. 529 00:28:34,500 --> 00:28:36,400 Mogę więc go zatrzymać? 530 00:28:36,500 --> 00:28:40,100 Tak. Obrzęk mózgu, który prawdopodobnie dostaniesz, 531 00:28:40,100 --> 00:28:42,400 może wszystko zakończyć. 532 00:28:42,400 --> 00:28:43,100 Co? 533 00:28:43,200 --> 00:28:44,600 Napierdalam się z ciebie. 534 00:28:44,700 --> 00:28:46,500 Guz jest bardzo powierzchowny, 535 00:28:46,500 --> 00:28:49,700 ale jeśli zwymiotujesz więcej niż dwa razy, dostaniesz drgawek, 536 00:28:49,700 --> 00:28:52,600 utracisz pamięć, dzwoń na 999. 537 00:28:52,700 --> 00:28:57,700 Co jeśli zwymiotuje podczas drgawek, i utracę pamięć? 538 00:28:57,700 --> 00:29:01,300 Nie widać lasu, bo drzewa go zasłaniają, mój przyjacielu. 539 00:29:01,400 --> 00:29:02,700 Co? 540 00:29:05,700 --> 00:29:07,100 Nie możesz zostać, Marty. 541 00:29:07,200 --> 00:29:09,200 Musisz wrócić do więzienia. 542 00:29:09,800 --> 00:29:11,800 Słuchaj, mają gówniane zabezpieczenia. 543 00:29:11,800 --> 00:29:13,500 Praktycznie podają ci klucz. 544 00:29:13,500 --> 00:29:16,200 Nie ryzykujesz swojego poręczenia? Ile ci zostało? 545 00:29:16,300 --> 00:29:18,000 18... blachara... miesięcy! 546 00:29:18,100 --> 00:29:20,100 Jezus, Marty, teraz nie czas na to. 547 00:29:20,100 --> 00:29:21,500 To twój dzień ślubu. 548 00:29:21,500 --> 00:29:23,300 Dlaczego nie wrócisz i nie poddasz się? 549 00:29:23,300 --> 00:29:25,600 Powiedz im, że to był błąd. Zrzuć to na Tourette'a. 550 00:29:25,700 --> 00:29:27,800 Powiedz, że to się nie powtórzy. 551 00:29:27,800 --> 00:29:30,400 - To najlepsza opcja. - Pedał! 552 00:29:30,800 --> 00:29:34,000 Idę teraz posprzątać, i kiedy wrócę, ma cię już nie być. 553 00:29:34,100 --> 00:29:35,400 Słuchaj, nie wrócę tam. 554 00:29:35,500 --> 00:29:37,500 To dzień twojego ślubu, i nie przegapię... 555 00:29:37,500 --> 00:29:39,900 fiut... twojego dnia ślubu. 556 00:29:47,700 --> 00:29:53,500 To jest suknia, która ubiorę po południu. 557 00:29:54,400 --> 00:29:58,600 I będzie mnie chronić, tak jak ten dom. 558 00:29:59,600 --> 00:30:01,800 To jest moja suknia. 559 00:30:03,100 --> 00:30:05,700 I dzisiaj jest ten dzień. 560 00:30:05,800 --> 00:30:07,400 Ten dobry dzień. 561 00:30:08,400 --> 00:30:09,800 Ładnie wyglądasz. 562 00:30:09,900 --> 00:30:11,400 Gdzie się wybierasz? 563 00:30:11,400 --> 00:30:13,900 Idę dzisiaj na wesele. 564 00:30:14,800 --> 00:30:17,300 Tym razem naprawdę to zrobię. 565 00:30:17,400 --> 00:30:20,700 I prawdopodobnie będzie to, wspaniały dzień. 566 00:30:20,800 --> 00:30:25,100 Piękny, bezpieczny i słoneczny. 567 00:30:25,200 --> 00:30:28,000 Słońce to tylko kula ognia, 568 00:30:28,000 --> 00:30:31,800 która mogłaby spaść z nieba w każdej chwili. 569 00:30:35,700 --> 00:30:37,800 Powinniśmy mu pozwolić przyjść na wesele. 570 00:30:37,800 --> 00:30:40,700 Nie ma mowy. Nie chcę tego czubka, na moim ślubie. 571 00:30:40,800 --> 00:30:43,500 Wyobrażasz sobie to? "Czy ty Veronica... 572 00:30:43,600 --> 00:30:45,200 "Pierdolona dziwka!... Fisher 573 00:30:45,300 --> 00:30:47,200 "Bierzesz tego oto mężczyznę... 574 00:30:47,300 --> 00:30:49,600 "Kurwa!!... Kevin'a Ball...?" 575 00:30:49,600 --> 00:30:51,400 Nie, zaprowadzę go z powrotem do więzienia, 576 00:30:51,500 --> 00:30:54,600 tam gdzie jego miejsce, nawet jeśli będę musiała zaciągnąć tam jego dupę. 577 00:30:54,600 --> 00:30:57,300 Tak jest zawsze, gdy nie bierze leków. 578 00:30:57,800 --> 00:31:00,200 Daj mi swoją suknię, to ją wyprasuję. 579 00:31:00,200 --> 00:31:01,900 Jest za drzwiami. 580 00:31:05,600 --> 00:31:06,600 Nie. 581 00:31:06,800 --> 00:31:08,400 Za drzwiami łazienki. 582 00:31:09,300 --> 00:31:11,600 To naprawdę ładna suknia, Roni. 583 00:31:13,300 --> 00:31:15,800 Ta tafta będzie się ładnie palić. 584 00:31:17,500 --> 00:31:19,000 O Jezu. 585 00:31:19,000 --> 00:31:22,000 Wyślesz mnie z powrotem do więzienia, to sukienka pójdzie z dymem! 586 00:31:22,000 --> 00:31:25,200 Dom pójdzie z dymem! Wszyscy pójdziemy z dymem! 587 00:31:25,500 --> 00:31:28,600 Marty? Marty, otwórz drzwi. 588 00:31:29,200 --> 00:31:31,100 Otwórz te cholerne drzwi! 589 00:31:31,200 --> 00:31:33,400 Nie weźmiesz ślubu beze mnie. 590 00:31:34,500 --> 00:31:36,500 Pipa! 591 00:31:39,100 --> 00:31:40,700 Nic nie robi. 592 00:31:40,700 --> 00:31:43,100 Siedzi tam i bawi się zapalniczką. 593 00:31:43,100 --> 00:31:44,400 O Boże, zamierza spalić dom. 594 00:31:44,500 --> 00:31:46,000 To samo zrobił na pogrzebie dziadka. 595 00:31:46,000 --> 00:31:48,600 Ewakuowano pół hospicjum. Może powinniśmy wezwać policję. 596 00:31:48,700 --> 00:31:51,500 Kev ma rację. Jeśli podpali dom, nie będziemy wstanie go wyciągnąć. 597 00:31:51,600 --> 00:31:53,400 Własnego brata mam zgłosić na policję? 598 00:31:53,500 --> 00:31:54,500 Zawsze było jak teraz. 599 00:31:54,600 --> 00:31:56,500 Nikt nigdy nie mógł być w centrum uwagi. 600 00:31:56,600 --> 00:31:58,100 Zawsze musi być pępkiem świata. 601 00:31:58,100 --> 00:31:59,700 Powinien być w domu wariatów. 602 00:31:59,800 --> 00:32:00,600 Co się dzieje? 603 00:32:00,700 --> 00:32:02,700 Brat Veroniki, zablokował się w łazience. 604 00:32:02,700 --> 00:32:05,200 - Grozi, że spali to miejsce. - Ekstra! 605 00:32:05,200 --> 00:32:09,400 Mówi, że ma zamiar podpalić zarówno suknię, jak i chędożony dom. 606 00:32:09,500 --> 00:32:11,400 Co to znaczy chędożony? 607 00:32:11,400 --> 00:32:16,700 Jedyne czego chciałam, to własny dom i może jakieś małe urządzenia kuchenne, 608 00:32:16,800 --> 00:32:19,000 dla mnie, dla ciebie, dla naszego domu. 609 00:32:19,100 --> 00:32:20,800 Może kiedyś dzieci. 610 00:32:20,900 --> 00:32:22,400 Myślałem, że nie chcesz dzieci. 611 00:32:22,400 --> 00:32:23,500 Na podstawie czego? 612 00:32:23,500 --> 00:32:25,200 Mówiłaś jak bardzo je nienawidzisz. 613 00:32:25,200 --> 00:32:26,700 Tak, dzieci innych ludzi. 614 00:32:26,700 --> 00:32:29,800 Nie chodziło mi o małych Kevinków biegających dookoła. 615 00:32:29,900 --> 00:32:31,500 Mały "człowiek jutra"? 616 00:32:32,100 --> 00:32:33,200 Co? 617 00:32:33,200 --> 00:32:35,600 Tak nazywam dzieci z pomieszania ras. 618 00:32:35,700 --> 00:32:36,900 Ludzie jutra. 619 00:32:36,900 --> 00:32:39,500 Mali ludzie jutra. 620 00:32:40,400 --> 00:32:41,800 Co zrobimy? 621 00:32:42,400 --> 00:32:44,100 Może powinniśmy wszystko odwołać. 622 00:32:44,100 --> 00:32:45,300 Nie, nie ma szans. 623 00:32:45,400 --> 00:32:47,100 Kochanie, słuchaj, to nasz czas. 624 00:32:47,600 --> 00:32:51,100 Weźmiemy fałszywy ślub, i nic nas nie powstrzyma. 625 00:32:55,400 --> 00:32:57,400 Ludzie jutra? 626 00:32:57,500 --> 00:32:58,800 Ludzie jutra. 627 00:33:04,200 --> 00:33:07,100 Hej, możesz podpisać się za mnie, na zajęciach karnych? 628 00:33:07,100 --> 00:33:09,200 Pani Pinder się nie zorientuje, jest prawie ślepa. 629 00:33:09,300 --> 00:33:10,600 Idziesz na wagary? 630 00:33:10,700 --> 00:33:12,600 Kash coś zaplanował. 631 00:33:13,100 --> 00:33:14,900 Myślałam, że to było zeszłej nocy. 632 00:33:15,100 --> 00:33:16,000 Miało być, ale... 633 00:33:16,000 --> 00:33:18,200 zabrał mnie do siebie, 634 00:33:18,300 --> 00:33:20,000 i tak jak by spanikowałem. 635 00:33:20,100 --> 00:33:22,000 Znaczy się, zawsze wiedziałem, że ma żonę, 636 00:33:22,100 --> 00:33:24,900 i życie, i resztę, ale zobaczenie tego, i... 637 00:33:24,900 --> 00:33:26,300 i powąchanie... 638 00:33:26,400 --> 00:33:29,100 Mam na myśli, jego życie naprawdę ma zapach. 639 00:33:33,800 --> 00:33:34,900 Za co to? 640 00:33:35,200 --> 00:33:38,600 Miałam ochotę pocałować mojego chłopaka. 641 00:33:38,900 --> 00:33:42,100 Miłego pieprzenia się z Kash'em. 642 00:33:54,800 --> 00:33:56,700 Pamiętasz jak byliśmy mali, 643 00:33:56,800 --> 00:34:00,000 a ty zawsze chodziłeś za mną, nie ważne gdzie poszłam? 644 00:34:00,900 --> 00:34:04,100 I zawszę oglądałam się za tobą, no nie, Marty? 645 00:34:04,700 --> 00:34:06,600 A wiesz dlaczego? 646 00:34:07,200 --> 00:34:09,600 Bo jestem twoją starszą siostrą, 647 00:34:09,700 --> 00:34:13,100 i nie chciałam byś miał kłopoty, bo cię kocham. 648 00:34:14,000 --> 00:34:16,300 Dlatego chcę, byś wrócił do więzienia. 649 00:34:19,200 --> 00:34:20,700 Ale wiesz co? 650 00:34:21,400 --> 00:34:24,900 Myślałam o moim ślubie, i wiesz co? 651 00:34:24,900 --> 00:34:26,600 Masz rację... 652 00:34:27,400 --> 00:34:30,900 Mój dzień ślubu, nie był by moim dniem ślubu, 653 00:34:30,900 --> 00:34:33,800 bez mojego młodszego brata obok mnie. 654 00:34:37,500 --> 00:34:42,500 W rzeczywistości, chciałbym, abyś poprowadził mnie do ołtarza. 655 00:34:43,800 --> 00:34:45,300 Marty? 656 00:34:52,700 --> 00:34:54,300 Tak myślisz? 657 00:34:54,300 --> 00:34:55,600 Z ręką na sercu. 658 00:34:55,700 --> 00:34:57,600 Chodź do mnie, mały wariacie. 659 00:35:03,100 --> 00:35:06,500 Dziwki! Dziwki, okłamałyście mnie!!! 660 00:35:07,600 --> 00:35:10,600 Mam zamiar spalić twoje... ...lodziara, jebaka... 661 00:35:25,300 --> 00:35:28,100 Wow. To gówno schnie szybko. 662 00:35:39,700 --> 00:35:42,700 Lip, mój chłopcze. Mój najstarszy syn. 663 00:35:42,800 --> 00:35:45,700 Tak. Przyszedłem odebrać Karen. 664 00:35:45,700 --> 00:35:47,300 Co to za kamizelka? 665 00:35:47,300 --> 00:35:48,900 Sheila ją zrobiła. 666 00:35:52,400 --> 00:35:54,000 Spójrz na siebie. Wyglądasz pięknie. 667 00:35:54,100 --> 00:35:55,000 Dzięki. 668 00:35:55,100 --> 00:35:55,800 Witam, Lip. 669 00:35:55,900 --> 00:35:58,800 - Witam. - Czy moja głowa wygląda na większą? 670 00:35:59,600 --> 00:36:02,500 Nie sądzę, by mogła być większa, tato. 671 00:36:02,500 --> 00:36:04,100 Muszę mieć na nią oko, 672 00:36:04,200 --> 00:36:06,400 uważać na wymioty i utratę pamięci. 673 00:36:06,500 --> 00:36:07,800 Bardziej niż zwykle? 674 00:36:07,900 --> 00:36:09,000 Wiesz co? 675 00:36:09,500 --> 00:36:12,000 Dostałem szansę na drugie życie. 676 00:36:12,100 --> 00:36:14,800 Nie zamierzam otaczać się negatywną energią. 677 00:36:14,900 --> 00:36:19,500 Jak tylko pojawisz się na tym weselu, zrobisz to co umiesz najlepiej: 678 00:36:19,500 --> 00:36:22,200 wypijesz darmową wódę i będziesz wyglądał na szczęśliwego? 679 00:36:22,300 --> 00:36:23,300 Tak? 680 00:36:24,400 --> 00:36:27,900 Dobrze, Frank, jestem gotowa. 681 00:36:28,300 --> 00:36:29,600 Idziesz mamo? 682 00:36:29,800 --> 00:36:32,400 Tak, idę. {Y:i}Ona nigdzie nie pójdzie. 683 00:36:32,700 --> 00:36:36,700 Mam torebkę, prezent, rękawiczki, 684 00:36:36,800 --> 00:36:40,500 i mój selektywny inhalator serotoniny, 685 00:36:40,600 --> 00:36:43,500 i moje monoaminooksydazy. 686 00:36:43,500 --> 00:36:46,700 Mam anty-lękowe proszki. 687 00:36:46,800 --> 00:36:49,400 Jestem gotowa iść. 688 00:36:49,400 --> 00:36:52,000 Jestem naprawdę gotowa. 689 00:37:09,600 --> 00:37:12,600 Wezmę dla ciebie kawałek ciasta mamo 690 00:37:21,900 --> 00:37:23,300 To będzie tylko... 691 00:37:25,200 --> 00:37:26,500 ...wspaniale, kochanie. 692 00:37:26,600 --> 00:37:28,800 Tak wiele muszę tu zrobić. 693 00:37:43,600 --> 00:37:45,900 Co za suka. 694 00:37:45,900 --> 00:37:49,700 Jakiego rodzaju... lachon... robi to bratu? 695 00:38:01,800 --> 00:38:04,700 Problemy codzienności nigdy nie przysporzą wam lęku, 696 00:38:04,800 --> 00:38:08,800 ani pragnienie dóbr ziemskich, nie zdominuje waszego życia. 697 00:38:08,900 --> 00:38:12,600 Jeśli wasze serca pragną dobra, 698 00:38:12,700 --> 00:38:15,400 czeka na was życie wieczne w niebie. 699 00:38:15,500 --> 00:38:16,400 Amen. 700 00:38:16,500 --> 00:38:17,400 Amen! 701 00:38:17,500 --> 00:38:19,900 Możesz pocałować pannę młodą. 702 00:38:33,600 --> 00:38:35,600 Spadaj! 703 00:38:47,200 --> 00:38:48,700 Weź trochę, Ojcze! 704 00:38:56,500 --> 00:38:58,400 Odejdź tato, nagrywam. 705 00:39:04,100 --> 00:39:06,000 Niżej, niżej! 706 00:39:29,700 --> 00:39:31,700 Ludzie, spójrzmy na fakty. 707 00:39:31,700 --> 00:39:35,600 Dobre rzeczy, zawsze są w parach, 708 00:39:35,600 --> 00:39:37,500 na przykład ulubione dżinsy, 709 00:39:37,600 --> 00:39:40,500 nowe skarpety, Kevin i Veronika. 710 00:39:41,700 --> 00:39:45,100 I jak się okazuje, jądra większości ludzi. 711 00:39:45,100 --> 00:39:51,000 Więc aby szczęśliwa para, Kevin i Veronika, 712 00:39:51,100 --> 00:39:55,600 miała zawsze tylko dwa jądra między sobą. Zdrowie! 713 00:39:56,700 --> 00:39:58,400 Zdrowie! 714 00:40:02,300 --> 00:40:03,900 Kochanie, 715 00:40:03,900 --> 00:40:08,000 Niech dobry Bóg czuwa nad tobą w twoim nowym domu. 716 00:40:08,700 --> 00:40:09,600 Dziękuję mamo. 717 00:40:09,600 --> 00:40:11,000 Dziękuję. 718 00:40:16,200 --> 00:40:17,800 500 dolarów! 719 00:40:17,800 --> 00:40:20,400 Czy ty kurwa jaja sobie robisz? 720 00:40:22,200 --> 00:40:25,100 Kupimy domek dla Barbie, kochanie. 721 00:40:25,900 --> 00:40:29,900 Może robisz z siebie zbyt łatwą? 722 00:40:30,200 --> 00:40:31,500 Myślisz? 723 00:40:31,500 --> 00:40:34,700 Hej, koleżanko, gdzie do cholery mój tort? 724 00:40:34,700 --> 00:40:37,700 Steve miał przywieść to cholerstwo. 725 00:40:37,900 --> 00:40:40,300 Taki jest problem z tym ekscytującym. 726 00:40:40,400 --> 00:40:43,200 Nieprzewidywalność sprawia, że jest ekscytujący, 727 00:40:43,200 --> 00:40:47,000 ale także czyni go cholernie trudnym do przewidzenia. 728 00:40:47,300 --> 00:40:48,900 Może to nie Steve, 729 00:40:49,100 --> 00:40:51,000 ale jest tu. 730 00:40:55,700 --> 00:40:56,800 Cześć. 731 00:40:56,800 --> 00:40:58,100 Cześć. 732 00:40:58,200 --> 00:40:59,800 Chcesz zatańczyć? 733 00:40:59,900 --> 00:41:01,300 Biblia jest Słowem Bożym, 734 00:41:01,300 --> 00:41:03,900 - Jak może być słowem... - Boskim przekazywanym... 735 00:41:03,900 --> 00:41:07,200 - jeśli przepisał ją Król James? - z pokolenia na pokolenie. 736 00:41:07,300 --> 00:41:09,500 To nie ma sensu. 737 00:41:11,900 --> 00:41:15,300 To był naprawdę wspaniały dzień. 738 00:41:15,400 --> 00:41:18,500 Chciałabym tylko, aby mały Marty tutaj był. 739 00:41:50,200 --> 00:41:51,800 Spóźniłeś się.... 740 00:41:51,900 --> 00:41:54,600 doktorze Sherman. 741 00:42:08,500 --> 00:42:09,900 Dobra, Gallaghers, 742 00:42:10,000 --> 00:42:11,500 Jesteś jedyną rodziną, jaką mam, 743 00:42:11,500 --> 00:42:13,600 więc utrwalmy to na zdjęciu, ok? 744 00:42:16,500 --> 00:42:17,700 Czekaj... Jest włączony? 745 00:42:17,700 --> 00:42:19,400 Jest, włączony, włączony. 746 00:42:19,400 --> 00:42:20,700 - Zrobił? - Nie jest włączony. 747 00:42:20,800 --> 00:42:22,300 Idź ... 748 00:42:24,000 --> 00:42:25,300 Jeszcze jedno. 749 00:42:25,300 --> 00:42:26,300 Gotowi? 750 00:42:26,300 --> 00:42:27,400 - Ok. - No to jedziemy. 751 00:42:27,400 --> 00:42:29,000 Hej, seksi. 752 00:42:30,600 --> 00:42:31,700 Czekaj, gdzie jest Lip? 753 00:42:31,800 --> 00:42:33,000 Gdzie...? 754 00:42:33,000 --> 00:42:34,500 Tak... 755 00:42:37,200 --> 00:42:38,900 Tak, daj mi... 756 00:42:38,900 --> 00:42:40,400 O, tak. 757 00:42:40,700 --> 00:42:41,700 Taaaa. 758 00:42:42,700 --> 00:42:44,400 O tak, daj mi to! 759 00:42:44,500 --> 00:42:46,100 - Mam ci to dać? - Tak. 760 00:42:46,100 --> 00:42:47,900 Tak, powiedziała, że chce, 761 00:42:48,000 --> 00:42:50,800 więc daj jej to, po prostu jej to daj, jasne? 762 00:42:51,500 --> 00:42:53,400 Huje. 763 00:42:56,200 --> 00:43:06,000 Przekład: myślokształtny [to jeszcze nie koniec] 764 00:43:23,700 --> 00:43:26,700 Była prawdziwą księżniczką. 765 00:43:27,700 --> 00:43:29,900 Tak, teraz już nie żyje. 766 00:43:29,900 --> 00:43:33,500 Jak to jest żyć długo i szczęśliwie? 767 00:43:38,500 --> 00:43:40,200 Dupek. 9999 00:00:0,500 --> 00:00:2,00 www.tvsubtitles.net