1 00:00:00,042 --> 00:00:06,842 KOPCIUSZEK 2 00:00:52,128 --> 00:00:56,208 Dawno temu żyła sobie dziewczynka imieniem Ella. 3 00:00:58,608 --> 00:01:02,288 Nie widziała świata takim jakim był lecz takim jakm mógłby być. 4 00:01:03,488 --> 00:01:05,089 Miała w sobie szczyptę magii. 5 00:01:09,570 --> 00:01:13,369 Dla matki i ojca Ella była książniczką. 6 00:01:14,010 --> 00:01:17,410 Co prawda nie miała tytułu, korony czy zamku. 7 00:01:18,091 --> 00:01:20,971 Ale Ella posiadała swoje małe królestwo. 8 00:01:21,371 --> 00:01:23,131 Którym był dom i okalające go łąki. 9 00:01:24,011 --> 00:01:26,811 Na skraju lasu gdzie jej rodzina mieszkała od pokoleń. 10 00:01:28,732 --> 00:01:30,611 Razem ze stadem gąsek... 11 00:01:32,812 --> 00:01:34,372 i całą rodziną zwierząt. 12 00:01:36,652 --> 00:01:41,933 Hej, co robisz? Daj innym zjeść. 13 00:01:42,293 --> 00:01:44,373 Nie pozwolisz innym napelnić brzucha. 14 00:01:45,333 --> 00:01:49,054 Gasker, jesteś łakomczuchem, tak jak Jacqueline. 15 00:01:51,494 --> 00:01:53,734 Nie możesz zjadać jej jedzenia. Prawo Loli? 16 00:01:55,535 --> 00:01:58,695 -Nadal wierzysz, że w końcu zrozumiesz co mowią. -A ty, mamo? 17 00:01:59,095 --> 00:02:02,296 Tak. Wierzę, że możemy rozmawiać ze zwierzętami, 18 00:02:02,815 --> 00:02:04,856 trzeba tylko chcieć. 19 00:02:06,816 --> 00:02:09,376 -Widać, że się o nich troszczysz. -A kto troszczy się o nas? 20 00:02:10,056 --> 00:02:11,897 Dobra Wróżka, oczywiście. 21 00:02:12,336 --> 00:02:13,896 Wierzysz w nią? 22 00:02:14,257 --> 00:02:17,017 Wierzę we wszystko. Zatem ja też. 23 00:02:20,857 --> 00:02:26,578 Jej ojciec był kupcem. I często wyjeżdzał. 24 00:02:30,499 --> 00:02:32,338 Gdzie są moje piękne dziewczyny? 25 00:02:34,699 --> 00:02:36,020 Meje dziewczyny. 26 00:02:37,339 --> 00:02:39,539 Ella bardzo za nim tęskniła. 27 00:02:39,780 --> 00:02:42,660 Ale wiedziała, że wróci. 28 00:02:43,300 --> 00:02:44,660 Przyjechałeś! 29 00:02:51,942 --> 00:02:54,460 Co to jest? To? 30 00:02:54,861 --> 00:02:56,861 Znalazłem go na drzewie. 31 00:02:57,221 --> 00:03:00,662 Myślisz, że coś tam jest? 32 00:03:07,062 --> 00:03:08,103 Piękny. 33 00:03:09,983 --> 00:03:12,703 Francuzi nazwali to papilion. 34 00:03:13,303 --> 00:03:15,264 Papilion . Bardzo dobrze! 35 00:03:15,823 --> 00:03:20,664 Czy mogę prosić do tańca. -Oczywiście. Dziękuję. 36 00:03:23,824 --> 00:03:24,904 Stoisz mi na stopach. 37 00:03:26,544 --> 00:03:28,025 Więc .... 38 00:03:45,027 --> 00:03:47,067 To jest papilion. 39 00:03:49,027 --> 00:03:50,907 Wszystko było w porządku. 40 00:03:51,468 --> 00:03:57,028 Byli bardzo szczęśliwą rodziną i podobało im się takie życie. 41 00:04:21,031 --> 00:04:24,191 Ale nedeszło nieszczęście 42 00:04:24,710 --> 00:04:27,271 i zniszczyło szcześliwe dni.. 43 00:04:33,912 --> 00:04:36,313 Ella już nie miała szczęśliwego domu. 44 00:04:48,913 --> 00:04:50,073 Chodź, Ella. 45 00:05:06,876 --> 00:05:08,596 Ela, kochanie. 46 00:05:09,436 --> 00:05:11,356 Muszę powiedzieć Ci w tajemnicy. 47 00:05:12,117 --> 00:05:17,517 Wielki sekret, który pomoże Ci przejść życie. 48 00:05:18,397 --> 00:05:20,318 Pamiętaj o tym. 49 00:05:22,158 --> 00:05:25,118 Bądź odważna i dobra. 50 00:05:25,237 --> 00:05:31,159 Masz więcej możliwości w małym palcu niż większość ludzi na całym ciele. 51 00:05:32,238 --> 00:05:34,359 Ma wielką moc, 52 00:05:35,918 --> 00:05:37,159 więcej niż myślisz. 53 00:05:38,918 --> 00:05:42,519 -To magia. -Magia? -Tak. 54 00:05:43,800 --> 00:05:46,600 Bądź odważna i dobra, kochanie. 55 00:05:48,841 --> 00:05:51,921 -Obiecaj mi. -Obiecuję. 56 00:05:54,321 --> 00:05:56,601 Dobrze. 57 00:05:59,882 --> 00:06:06,003 Muszę już iść, kochanie. Proszę wybacz mi. 58 00:06:06,842 --> 00:06:10,043 Oczywiście, wybaczam ci. 59 00:06:40,207 --> 00:06:44,287 Czas mijał, a ból powoli zanikał. 60 00:06:57,648 --> 00:07:00,128 Ella nie zmieniła się. 61 00:07:00,928 --> 00:07:03,288 Bo nie zapomniała o obietnicy. 62 00:07:04,449 --> 00:07:06,969 Bądź odważna i dobra. 63 00:07:12,210 --> 00:07:17,250 Ojciec, choć nie zmieniła się, chciał dla niej jak najlepiej. 64 00:07:19,291 --> 00:07:23,890 Moja żona i ja śpiewamy. 65 00:07:25,171 --> 00:07:29,451 A jeśli nie byłem najszczęśliwszym człowiekiem to nie wiem kim mógłbym być. 66 00:07:30,731 --> 00:07:32,892 To wszystko na dzisiaj. 67 00:07:33,491 --> 00:07:35,612 Kocham szczęśliwe zakończenia. A ty? 68 00:07:36,652 --> 00:07:39,293 Takie lubie najbardziej. 69 00:07:40,453 --> 00:07:44,693 -Takie powinny być. -Ela, Doszedłem do wniosku, 70 00:07:45,133 --> 00:07:48,494 Może czas... 71 00:07:48,854 --> 00:07:52,413 aby rozpocząć nowy rozdział. -Tak sądzisz, ojcze? 72 00:07:53,174 --> 00:07:57,534 Może już wspominalem Ci, że będąc w podróży. Poznałem 73 00:07:57,895 --> 00:08:01,775 Francisa Tremaina. -Tak, jest przedsiębiorcą, nieprawdasz? 74 00:08:02,295 --> 00:08:05,256 Masz rację. Zmarł, biedny człowiek. 75 00:08:06,336 --> 00:08:10,617 Wdowa po nim jest szanowaną kobietą, 76 00:08:11,136 --> 00:08:15,296 która jest wciąż pełna życia. 77 00:08:18,497 --> 00:08:22,178 Nie musisz się obawiać. Możesz powiedzieć mi wszystko. 78 00:08:23,858 --> 00:08:25,938 Jeśli będziesz szczęśliwy ... 79 00:08:26,738 --> 00:08:29,539 Tak, chcę szcześcia! 80 00:08:30,698 --> 00:08:35,099 Myślisz, że zasługuję na jeszcze jedną szansę? 81 00:08:35,899 --> 00:08:38,420 Jeżeli tak nie jest, nie będę próbował. 82 00:08:39,539 --> 00:08:42,219 Oczywiście, że zasługujesz, Ojcze. 83 00:08:45,899 --> 00:08:51,260 Będziesz mieć nową mamę oraz dwie siostry ... 84 00:09:00,502 --> 00:09:02,782 Bądź odważna i dobra. 85 00:09:12,782 --> 00:09:15,303 Witam panie! 86 00:09:19,424 --> 00:09:22,784 Jesteś bardzo miły. Cieszę się, że cię poznałam. 87 00:09:23,464 --> 00:09:26,744 Masz piękne włosy. Powinnaś je uczesać. 88 00:09:27,464 --> 00:09:31,625 -Oprowadzić was po domu? -Co powiedziała? -Ona chce pokazać 89 00:09:32,626 --> 00:09:35,626 nam dom. -Czy Trzymasz zwierzęta w domu? 90 00:09:38,745 --> 00:09:41,626 Urocze. 91 00:09:42,586 --> 00:09:44,707 Daj spokój, Lucyfer. 92 00:09:45,747 --> 00:09:51,347 Była kobietą o ostrym spojrzeniu i wyrafinowanym smaku. 93 00:09:51,827 --> 00:09:55,308 Nie narzekała ale było jej do twarzy w czarnym kolorze. 94 00:10:26,070 --> 00:10:28,631 Nigdy nie powiedziałeś mi, że masz tak piękną córkę. 95 00:10:29,392 --> 00:10:30,871 Odziedziczyła urodę po ... 96 00:10:33,072 --> 00:10:34,193 Po matce. 97 00:10:35,392 --> 00:10:37,152 Zapraszam do mnie. 98 00:10:41,672 --> 00:10:44,153 Jak długo twoja rodzina tu mieszka? -Więcej niż 200 lat. 99 00:10:44,553 --> 00:10:47,153 I przez cały ten czas nikt nie miał czasu tego urządzić? 100 00:10:48,194 --> 00:10:50,874 Anastazja, cisza. 101 00:10:51,433 --> 00:10:53,834 To nie jest nasz dom. 102 00:10:56,194 --> 00:11:01,595 W domu znów było wesło i wszyscy się śmiali. 103 00:11:04,835 --> 00:11:07,156 Jesteś okropna! 104 00:11:20,277 --> 00:11:25,037 Macie własną imprezę? Jacqueline, Teddy, Petilda. 105 00:11:25,718 --> 00:11:27,998 Łakomczuch Gaskas. 106 00:11:31,478 --> 00:11:36,199 Co robisz, Lucyferze? 107 00:11:37,078 --> 00:11:40,999 Nie możesz zjeść Jacqueline, ona jest moim gościem. 108 00:11:42,359 --> 00:11:45,479 Daj spokój. Wystarczy ci kocie jedzenie. 109 00:11:46,800 --> 00:11:48,960 My, panie musimy się martwić o siebie. 110 00:11:54,161 --> 00:11:58,162 -Przegapisz zabawę. -Mam pracę. 111 00:12:00,121 --> 00:12:02,082 Rano muszę wyjechać. 112 00:12:02,162 --> 00:12:05,202 Ale dopiero co wróciłeś. 113 00:12:07,643 --> 00:12:10,203 -Dlaczego musisz jechać? -Tylko przez kilka miesięcy, dziecko. 114 00:12:13,964 --> 00:12:16,483 Co chcesz bym ci przywiózł? 115 00:12:17,084 --> 00:12:22,003 Twoje przyrodnie siostry zażądały parasoli. 116 00:12:22,364 --> 00:12:24,765 Co chcesz? 117 00:12:25,084 --> 00:12:30,765 Przynieś mi pierwszą gałązkę, którą zabaczysz kiedy dotrzesz na miejsce. 118 00:12:31,365 --> 00:12:33,286 To dziwne żądanie. 119 00:12:34,246 --> 00:12:38,165 Będziesz musiał nosić ją przy sobie i wspomnij na mnie, gdy tylko na nią spojrzysz. 120 00:12:40,686 --> 00:12:43,926 A kiedy wrócisz, będę wiedziała, że jesteś cały. 121 00:12:45,647 --> 00:12:50,287 To jest to, czego naprawdę chcą. żebyś wrócił. 122 00:12:55,287 --> 00:12:57,488 Wrócę. 123 00:13:01,648 --> 00:13:03,408 A kiedy będę daleko, 124 00:13:03,929 --> 00:13:10,129 Chcę, żebyś był miła dla swojej macochy i sióstr. 125 00:13:11,529 --> 00:13:14,610 Obiecuję. Dziękuję. 126 00:13:15,090 --> 00:13:18,329 Część mnie zawsze będzie prz tobie, Ella. 127 00:13:18,730 --> 00:13:20,250 Pamiętaj, że. 128 00:13:20,771 --> 00:13:25,050 Twoja matka. 129 00:13:26,491 --> 00:13:29,211 Ciągle ma miejsce w maszych sercach. 130 00:13:29,731 --> 00:13:33,612 Dlatego zawsze musimy być w tym domu. Ze względu na nią. 131 00:13:36,132 --> 00:13:40,773 Brakuje mi jej. A tobie? 132 00:13:43,134 --> 00:13:44,973 Bardzo. 133 00:13:59,175 --> 00:14:04,414 Nie zapomnij o naszych prezentach! 134 00:14:10,416 --> 00:14:15,417 Do widzenia. Do widzenia! Kocham cię. Ja ciebie też! 135 00:14:43,580 --> 00:14:45,500 Ella. 136 00:14:55,180 --> 00:14:57,381 Nie płacz. Dobrze matko. 137 00:14:59,581 --> 00:15:02,341 Nie ma potrzeby, aby być płakać. Będzie dobrze. 138 00:15:08,542 --> 00:15:13,583 Nigdy nie dzieliły pokóju Zawsze spały oddzielnie. 139 00:15:21,263 --> 00:15:25,104 Jest tu, bardzo mało pokoi. 140 00:15:26,984 --> 00:15:31,145 Mój pokój jest dość duży. Mogę się podzielić. 141 00:15:32,705 --> 00:15:36,146 Świetny pomysł! Jesteś dobrą dziewczyną. 142 00:15:38,986 --> 00:15:42,906 Będę spać w ... -Na strychu! Jest duży. 143 00:15:43,986 --> 00:15:47,267 Na poddaszu? Tak. Tylko chwilowo. 144 00:15:48,106 --> 00:15:50,107 Dopóki nie zakończy się remont wszystkich pokoi. 145 00:15:51,147 --> 00:15:55,628 Na poddaszu jest dużo powietrza. Trzeba odkurzyć. 146 00:15:56,628 --> 00:16:02,189 Mam tu twoje rzeczy. 147 00:16:03,189 --> 00:16:04,669 Trochę urozmaicenia. 148 00:16:45,673 --> 00:16:47,793 Nie jest tak źle. 149 00:17:05,635 --> 00:17:07,996 Hej, Gaskas. 150 00:17:19,957 --> 00:17:21,518 Więc tutaj się ukrywacie. 151 00:17:23,277 --> 00:17:24,997 Wygląda na to, że ja też. 152 00:17:26,638 --> 00:17:30,278 W porządku. Pomóż mi. 153 00:17:30,597 --> 00:17:34,638 Czy ona mówi do siebie? 154 00:17:36,798 --> 00:17:40,679 Bardzo ładnie. Żadnych kotów. 155 00:17:42,798 --> 00:17:44,680 Żadnych sióstr. 156 00:17:45,680 --> 00:17:48,560 -Mamy siostrę wariatkę. -Mam dwie. -Słyszałam to! 157 00:17:50,520 --> 00:17:53,240 -No co ty? - Ona jest dziwna. 158 00:17:59,681 --> 00:18:03,882 Dzień dobry. Dzień dobry. Dzień dobry, Tom! 159 00:18:07,842 --> 00:18:13,282 Nie przeszkadzam? Jak miło jajko. Gratuluje. 160 00:18:15,123 --> 00:18:17,363 Dzień dobry. 161 00:18:20,604 --> 00:18:23,404 -Dziękuję, Ella. -Proszę bardzo. 162 00:18:33,805 --> 00:18:36,926 Siosty nienawidziły poranków. 163 00:18:41,965 --> 00:18:45,607 Były w błędzie w remontując dom. 164 00:18:46,687 --> 00:18:50,166 Cóż, nie było logiki w ich działaniach. 165 00:20:00,254 --> 00:20:01,855 Zamilcz 166 00:20:02,495 --> 00:20:07,695 Eli wciąż czeka na list, od ojca. 167 00:20:11,216 --> 00:20:14,256 Widziała go marzeniach w dalekich miejscach. 168 00:20:15,936 --> 00:20:18,216 Ale pewnego ranka... 169 00:20:19,497 --> 00:20:21,858 Ojciec John. 170 00:20:22,977 --> 00:20:28,178 Panno Ellie. Twój ojciec zachorował w drodze. 171 00:20:31,339 --> 00:20:35,938 On nie żyje. 172 00:20:43,299 --> 00:20:45,979 Prosił by Ci to dać. 173 00:20:47,979 --> 00:20:50,980 A co? Parasole? 174 00:20:52,420 --> 00:20:57,461 To nic nie znaczy! Jesteśmy zgubieni! 175 00:20:58,981 --> 00:21:01,341 Jak będziemy teraz żyć? 176 00:21:08,342 --> 00:21:10,062 Dziękuję. 177 00:21:12,783 --> 00:21:15,702 Jestem pewiena, że to nie było łatwe. 178 00:22:03,508 --> 00:22:06,549 Aby przetrwać. 179 00:22:07,509 --> 00:22:10,349 Odprawiono prawie całą służbę. 180 00:22:27,791 --> 00:22:32,672 Jej macocha i przyrodnie siostry były podłe. 181 00:22:33,152 --> 00:22:38,152 Nie była siostrą tylko ich służącą. 182 00:22:40,793 --> 00:22:43,753 Ela była od wykonywania wszystkich prac. 183 00:22:45,872 --> 00:22:49,913 To pozytywan opowieść. Więc nie bądźcie przygnębieni. 184 00:22:50,513 --> 00:22:53,474 Co do macochy. 185 00:22:54,834 --> 00:22:58,835 to była podła, 186 00:22:59,834 --> 00:23:02,834 więc Ella miała dużo pracy. 187 00:23:10,076 --> 00:23:13,955 Jeśli już, jadła rano. 188 00:23:14,916 --> 00:23:17,197 Ser zostawiała. 189 00:23:18,916 --> 00:23:23,357 Miała niewielu przyjaciół. Konkretnie, jej przyjaciele byli malutcy. 190 00:23:24,078 --> 00:23:25,757 Tu jesteście. 191 00:23:31,517 --> 00:23:36,359 Bardzo ceniła tych, których miała. 192 00:23:41,079 --> 00:23:44,080 Stolik dla pana. 193 00:24:01,561 --> 00:24:06,682 Czasami kiedy w nocy było zimno. 194 00:24:08,202 --> 00:24:11,643 Leżała przy ogieniu, by bylo jej cieplej. 195 00:24:30,084 --> 00:24:32,324 Czy śniadanie jest gotowe? 196 00:24:33,165 --> 00:24:35,485 Tak, proszę pani. Tylko rozpalę ogień. 197 00:24:37,005 --> 00:24:41,205 Rób swoje. Tak, proszę pani. 198 00:24:42,246 --> 00:24:44,886 Ella, co ty masz na twarzy? 199 00:24:46,726 --> 00:24:48,967 Pani? 200 00:24:49,966 --> 00:24:51,887 To popiół. 201 00:24:53,127 --> 00:24:57,847 -Umyj twarz. -Mam przezwisko dla niej! 202 00:24:58,488 --> 00:25:04,248 -Kopciuch Ella -Kopciuszek! 203 00:25:05,328 --> 00:25:08,768 -Pasuje! -Dziewczęta jesteście bardzo pomysłowe. 204 00:25:11,809 --> 00:25:16,290 Ktoś ty? Czy nie ktoś inny? 205 00:25:18,170 --> 00:25:23,330 To miłe. Czy aby nie za wiele wymagam byś robiła snidanie i obsługiwała? Chcesz zjeść? 206 00:25:23,610 --> 00:25:29,531 Będziesz jeść kiedy skończysz pracę, Kopciuszku. 207 00:26:16,296 --> 00:26:18,257 Kopciuszek. 208 00:26:19,217 --> 00:26:22,097 Imiona mają moc. Jest tam wielka magia. 209 00:26:22,257 --> 00:26:26,257 Miała wrażenie, że macocha i przyrodnie siostry miały racje. 210 00:26:27,258 --> 00:26:32,578 Faktycznie zmieniła się w istotę powalaną popiołem i węglem. 211 00:27:11,583 --> 00:27:15,582 Uciekaj! Złapią Cię! 212 00:27:22,584 --> 00:27:27,344 Być może jej zły los miał się odwrócić... 213 00:27:28,225 --> 00:27:31,265 Uciekła do lasu, a tam poznała księcia. 214 00:27:40,386 --> 00:27:42,786 Panno! Zwolnij! 215 00:27:45,906 --> 00:27:48,586 Już dobrze, dziękuję. 216 00:27:53,987 --> 00:27:58,067 Wszystko w porządku? -Tak, koń się przestraszył. 217 00:27:59,028 --> 00:28:03,988 -Kogo? -Jelenia. Czemu go gonicie? 218 00:28:04,668 --> 00:28:08,589 Tak powinno wyglądac polowanie. 219 00:28:09,389 --> 00:28:13,309 Twój przyjaciel? - Znajomy. Spotkałam go raz. 220 00:28:14,789 --> 00:28:20,550 Patrzyłam na niego i zobaczyłam, w jego oczach, że ma jeszcze 221 00:28:21,229 --> 00:28:24,551 wiele do zrobienia w życiu. -Panno, jak masz na imię? 222 00:28:25,630 --> 00:28:30,351 -Czy to ma znaczenie? -Nie, ale nie powwinnaś błakać się sama po lesie. 223 00:28:31,312 --> 00:28:35,872 Nie jestem sama. Jestem z tobą, panie ...? 224 00:28:36,832 --> 00:28:39,672 Nie wiesz, kim jestem? 225 00:28:40,431 --> 00:28:44,593 Mój ojciec nazywa mnie Kit. Kiedy jest w dobrym nastroju. 226 00:28:46,592 --> 00:28:49,593 Co pana tu sprowadza, panie Kit?? 227 00:28:50,593 --> 00:28:52,593 Ojciec wysłał mnie tu na praktyki. 228 00:28:53,593 --> 00:28:56,594 -Jesteś studentem? -Co w tym stylu. 229 00:28:57,674 --> 00:29:02,235 -Dobrze Cię traktują? -Lepiej niż na to zasługuję. 230 00:29:03,234 --> 00:29:05,435 A wobec ciebie? 231 00:29:06,555 --> 00:29:08,996 Gorzej niz na to zasługuję. 232 00:29:09,555 --> 00:29:13,436 -Przepraszam. -To nie twoja wina. 233 00:29:14,956 --> 00:29:17,557 Wydaje mi się, że twoja też nie. 234 00:29:18,836 --> 00:29:22,956 Jestem pewna, że nie może być gorzej. 235 00:29:23,356 --> 00:29:27,197 Po prostu trzeba być odważnym i dobrym. 236 00:29:30,117 --> 00:29:33,998 Masz rację. 237 00:29:35,278 --> 00:29:37,879 Tak powinno być. 238 00:29:41,599 --> 00:29:46,559 -Proszę nie zabijaj go. -Ale co ma zrobić skoro to polowanie?. 239 00:29:47,559 --> 00:29:50,761 Nawet jeżeli tak to działa, nie zawsze tak powinno się robić. 240 00:29:51,440 --> 00:29:53,321 Masz rację. 241 00:29:54,320 --> 00:29:56,321 Zabijesz go? 242 00:30:01,442 --> 00:30:06,842 -Nie -Bardzo dziękuję, Panie Kit. 243 00:30:07,642 --> 00:30:11,682 -Tu jesteś, wasza wysokość. -Kit! Jestem Kit! 244 00:30:14,203 --> 00:30:18,723 -Chodźmy więc, -Panie Kit. 245 00:30:19,763 --> 00:30:22,683 Już pędzę! 246 00:30:36,685 --> 00:30:39,206 Mam nadzieję, że zobaczymy się ponownie. 247 00:30:41,045 --> 00:30:42,685 Ja też. 248 00:31:22,570 --> 00:31:25,251 Spotkasz wiele pięknych dziewczyn. 249 00:31:25,851 --> 00:31:30,492 To nie tylko ładna dziewczyna. To coś więcej. 250 00:31:31,051 --> 00:31:33,571 Widziałeś ją raz. Skąd wiesz, że to coś więcej? 251 00:31:34,492 --> 00:31:37,811 Od razu wiedziałeś, ża to matka. To co innego. Była księżniczką. 252 00:31:38,251 --> 00:31:42,172 Spotkam się z nią. Nie powinieneś, to nie było by właściwe. 253 00:31:42,212 --> 00:31:45,213 Mój ojciec powiedzial mi to samo, co ja tobie. 254 00:31:46,133 --> 00:31:49,854 -Ja go słuchałem. Ty nie. -I Tak. Dobrze, że nie. 255 00:31:56,574 --> 00:32:01,254 Co mu jest? -Wasza Wysokość ... 256 00:32:03,215 --> 00:32:09,536 To nie ma znaczenia co powie i tak nic z tego nie rozumiem. 257 00:32:12,336 --> 00:32:14,615 Ojcze ... 258 00:32:15,536 --> 00:32:18,376 Wszyscy mamy problemy. 259 00:32:19,536 --> 00:32:21,897 Jesteśmy spóźnieni. 260 00:32:24,698 --> 00:32:28,738 Dokładność i uprzejmość to cechy królów. 261 00:32:30,777 --> 00:32:34,299 Musiał opowiedzieć o dziewczynie spotkanej w lesie. To ciebie nie dotyczy. 262 00:32:34,737 --> 00:32:37,218 Twoje sprawy to moje sprawy. 263 00:32:37,737 --> 00:32:42,219 -Dlaczego nie upolowałeś jelenia? -Tylko dlatego, że tak się robi nie znaczy że powinnismy to zrobić. 264 00:32:42,978 --> 00:32:44,660 Coś w tym stylu. 265 00:32:45,259 --> 00:32:47,660 Mistrz Finius. 266 00:32:48,259 --> 00:32:51,260 Przygotuj się do małżeństwa. Wkrótce znajdziemy Ci nażeczoną. 267 00:32:52,459 --> 00:32:58,061 -Mimo, że nie chce. -Wasza Wysokość, będzie cudnie. 268 00:32:59,060 --> 00:33:04,822 -Niezwykłe tło, mistrzu Filius. -Dziękuję. Pan zdaje się wiedzieć wszystko o sztuce. 269 00:33:05,341 --> 00:33:09,782 Więc to portret powinien przyciągnąć więcej dziewcząta nie bal? 270 00:33:10,622 --> 00:33:14,583 To ukochana tradycja. I masz zamiar wybrać narzeczoną. 271 00:33:16,503 --> 00:33:20,303 Nie mogę ożenić się z dobrą dziewczyną ze wsi? 272 00:33:20,904 --> 00:33:26,304 W jaki sposób ma pomóć prosta dziewczyna? Jak ma to wzpomcnić królestwo? 273 00:33:27,224 --> 00:33:30,303 Jesteśmy małym królestwem, Wasza Wysokość. 274 00:33:31,264 --> 00:33:33,265 W świecie się nie liczymy. 275 00:33:37,625 --> 00:33:40,705 Chcę żebyś ty i królestwo byli bezpieczni. 276 00:33:42,145 --> 00:33:43,665 W porządku, tato. 277 00:33:45,105 --> 00:33:46,707 Pod jednym warunkiem. 278 00:33:48,067 --> 00:33:53,267 Zaprosisz wszystkich na bal, nie tylko szlachtę. 279 00:33:54,107 --> 00:33:56,907 Co o tym sądzisz? Czy spotkać się z postymi ludzi? 280 00:33:57,548 --> 00:34:02,228 To nie jest moja sprawa, Wasza wysokość ale bedzie dużo śmiechu. 281 00:34:03,548 --> 00:34:06,108 Czyli doszło do porozumienia. 282 00:34:07,149 --> 00:34:10,269 Bal dla wszystkich ludzi, księżniczka dla księcia. 283 00:34:11,269 --> 00:34:16,989 -Jeśli o mnie ... -Nie pytałem cię. -Przepraszam. 284 00:34:17,469 --> 00:34:24,591 Opuść mnie, proszę. Dole, w dół. Nie tyle! 285 00:34:25,430 --> 00:34:32,911 Padłem. Przepraszam. Właściwie niezła perspektywa. Wielkie nozdrza. 286 00:34:47,433 --> 00:34:48,874 Nie wyglądasz dobrze, panienko. 287 00:34:49,993 --> 00:34:51,754 Nic mi nie jest. 288 00:34:52,554 --> 00:34:54,393 Dlaczego nie uciekniesz? 289 00:34:55,594 --> 00:35:00,635 Bo obiecałam rodzicom, że będę tam gdzie byliśmy szczęśliwi. 290 00:35:01,234 --> 00:35:03,194 Oni kochali to miejsce. 291 00:35:06,315 --> 00:35:08,555 To jest mój dom. 292 00:35:09,755 --> 00:35:11,836 Słuchajcie, słuchajcie! 293 00:35:18,036 --> 00:35:22,557 W pałacu odbedzie się bal. 294 00:35:28,037 --> 00:35:34,118 Gdzie, według zwyczaju, Książę ma wybrać narzeczoną. 295 00:35:39,199 --> 00:35:44,639 Wszystkie wolne panny, czy szlachcianki czy nie 296 00:35:46,519 --> 00:35:49,880 są zaproszone. 297 00:35:59,800 --> 00:36:03,601 Ella był podekscytowana, ponownie ma szansę zobaczyć Kita, uczonego. 298 00:36:04,641 --> 00:36:09,201 Jej przyrodnie siostry były bardzo podekscytowane na myśl o spotkaniu księcia. 299 00:36:10,763 --> 00:36:15,042 To wspaniała wiadomość! 300 00:36:16,042 --> 00:36:19,283 Uspokójcie się. Posłuchajcie. 301 00:36:19,803 --> 00:36:25,284 Jedena z was musi zdobyć serce księcia. Jeśli to zrobicie, dostaniecie wszytsko! 302 00:36:26,763 --> 00:36:31,644 Tak! Księżniczka! Tak! Księżniczka! 303 00:36:33,044 --> 00:36:37,325 Dostrarczyłaś wiadomość. Co tu jeszcze robisz?! Wracaj do miasta! 304 00:36:38,285 --> 00:36:43,006 -Powiedz im, aby oczekiwali, na trzy piękne panie. -Trzy? 305 00:36:43,885 --> 00:36:48,567 Jak miło z twojej strony. -O czym ty mówisz? -Masz na myśli mnie. 306 00:36:49,246 --> 00:36:55,247 Nie rozumiem. Ona myśli, że jedna sukienka jest dla niej. Jakie to żałosne. 307 00:36:55,967 --> 00:37:00,167 Jesteś zbyt ambitna. Po prostu chcę zobaczyć mojego przyjaciela. 308 00:37:01,328 --> 00:37:06,248 Pozwól mi wyjaśnić. Jedna sukienka jest dla Annabelle, 309 00:37:06,808 --> 00:37:08,929 jedena dla Drizella i dla mnie! 310 00:37:10,169 --> 00:37:13,249 Dla pani... Ona nie wie co to znaczy. 311 00:37:13,809 --> 00:37:17,889 Rozumiem. Wszystkie sukienki są zajęte. 312 00:37:20,290 --> 00:37:23,489 Skoro tak to dobrze. A teraz idź! 313 00:37:24,610 --> 00:37:29,771 Musimy się tam dostać przed wszystkimi! 314 00:37:30,491 --> 00:37:33,091 Co powiedziała? Nie wiem, to bardziej włoski niż francuski. 315 00:37:51,253 --> 00:37:54,213 Pobudka, wasza wysokość. 316 00:37:54,974 --> 00:37:58,894 Przykro mi. Nie mogę przestać myśleć o tej dziewczynie. 317 00:37:59,454 --> 00:38:03,534 Jest wiele dziewczyn ... Ona ma ducha i dobroć. 318 00:38:04,055 --> 00:38:07,295 Ma siostrę? Nie wiem. Nic o niej nie wiesz. 319 00:38:08,176 --> 00:38:11,375 Może spotkacie się na balu. 320 00:38:12,256 --> 00:38:18,536 To dlatego, żeby wszyscy chcą być na balu. Będfzie dużo ludzi. To możliwe. 321 00:38:20,416 --> 00:38:24,337 Po prostu powiedz jej, że jesteś księciem. Tak, książę może poślubić kogo chce. 322 00:38:25,738 --> 00:38:29,377 Wiesz, że obiecałem ojcu, poślubić księżniczkę. 323 00:38:30,457 --> 00:38:35,258 Cóż, jeśli jest tak urocza, jak mówisz, może zmienić zdanie. 324 00:38:39,818 --> 00:38:44,899 Całe królestwo czekało na rozpoczęcie balu. 325 00:38:46,099 --> 00:38:49,579 Chcesz mnie za żonę? Kogo? Mnie? 326 00:38:50,619 --> 00:38:55,781 Mocniej! Mocniej! Mocniej! 327 00:38:57,700 --> 00:39:00,301 Powodzenia, siostro. - Wzajemnie. 328 00:39:01,700 --> 00:39:07,021 Będziemy walczyć przeciwko sobie. Oczywiście, że nie, droga siostro. 329 00:39:07,822 --> 00:39:10,662 Nigdy nie myślałam, że kiedyś pojde na bal. 330 00:39:11,782 --> 00:39:17,662 -Trzeba wyeliminować konkurencję podczas tańca. -Może trzba zrzucić Cię ze chodów. 331 00:39:18,423 --> 00:39:24,423 -Jednak, jesteśmy siostrami. -Damy księciu zdecydować. 332 00:39:25,344 --> 00:39:27,423 Zastanawiasz się jak to jest? 333 00:39:28,544 --> 00:39:32,945 Czy to ma znaczenie? Rich. 334 00:39:33,744 --> 00:39:36,785 Nie chcesz go poznać zanim wyjdziesz za mąż? 335 00:39:36,785 --> 00:39:38,385 Nie. Może zmienić zdanie. 336 00:39:39,265 --> 00:39:42,905 Ponoć rozmawiałaś z jakimś człowiekiem. Czy to prawda? 337 00:39:44,146 --> 00:39:47,306 Tak, rozmwiałam. To dżentelmen. 338 00:39:48,466 --> 00:39:53,267 -Jakiś starzec zapewne a nie student. -Jest studentem. 339 00:39:53,907 --> 00:39:57,788 Moja mama mówi, że wszyscy głupcy im szybciej pogodzą się z prawda tym lepiej. 340 00:40:08,948 --> 00:40:12,029 -Pokarz, ja tez chcę. -Nie! 341 00:40:15,629 --> 00:40:19,629 Ella je szanowała. 342 00:40:20,670 --> 00:40:24,870 Były brzydkie w duszy i tak samo piękne na zewnątrz. 343 00:40:34,831 --> 00:40:40,792 Ponieważ macocha nie kupiła jej sukni, Ella postanowiła, że uszyje ją sama. 344 00:40:43,952 --> 00:40:46,432 W tym wszystkim, pomagali jej przyjaciele. 345 00:41:05,794 --> 00:41:07,914 Drogie dziewczęta. 346 00:41:08,875 --> 00:41:11,235 Kiedy widzę was takie 347 00:41:12,235 --> 00:41:15,556 Jestem pewna, że oczarujecie księcia! 348 00:41:16,595 --> 00:41:19,236 I kiedy pomyśle o was 349 00:41:20,837 --> 00:41:24,516 Jestem pewna, że nikt nie bedzie miał większysz szans niż moje córki! 350 00:41:28,476 --> 00:41:31,678 Nie sądzisz, że przesadzasz. 351 00:41:32,278 --> 00:41:35,678 To jest sukienka mojej matki. Sama ją przerobiłam. 352 00:41:37,118 --> 00:41:40,598 Kopciuszek na balu. 353 00:41:41,678 --> 00:41:47,519 -Nie chce się spotkać z księciem. -Nie. Ponieważ nie idziesz na bal. 354 00:41:48,599 --> 00:41:52,759 Ale z rozkazu króla zaproszono wszystkie dziewczęta. 355 00:41:53,719 --> 00:42:00,361 Król byłby załamany gdybyś poszła na bal z nami. 356 00:42:02,240 --> 00:42:06,081 Ale to jest suknia mojej matki. 357 00:42:07,282 --> 00:42:11,602 Przykro mi to mówić, ale twoja matka miała okropny gust. 358 00:42:12,682 --> 00:42:18,282 To jest przestarzałe i się rozpada. 359 00:42:20,443 --> 00:42:25,963 - To się rozpada! -Ta sukienka to kpiny! 360 00:42:29,324 --> 00:42:35,844 -Jak możesz? - Nie chcę by ktoś wziął cię za moją córkę! 361 00:42:36,845 --> 00:42:42,965 To było by niespaczne pokazać sie z takim obdartusem jak ty. To ty, 362 00:42:44,005 --> 00:42:50,367 i będzie to zawsze. Zapamiętaj moje słowa, że nie będziesz wychodziła! 363 00:43:22,051 --> 00:43:26,530 Przykro mi, mamo. Przykro mi! 364 00:43:29,530 --> 00:43:32,571 Obiecałam mieć odwagę, ale jej nie mam. Nie mam jej więcej. 365 00:43:33,651 --> 00:43:36,531 Nie mogę! 366 00:43:55,293 --> 00:43:56,813 Przykro mi. 367 00:43:58,053 --> 00:44:03,694 Czy możesz mi dać chleb? Lub mleko? 368 00:44:04,534 --> 00:44:09,095 Tak, znajdę coś dla ciebie. 369 00:44:17,696 --> 00:44:21,056 -Dlaczego płaczesz? -To nic takiego. 370 00:44:24,577 --> 00:44:29,737 Nic? Co to jest? Mleko. To nic. 371 00:44:31,377 --> 00:44:33,538 Ale na litość, to wszystko. 372 00:44:45,218 --> 00:44:48,979 Nie chcę cię popędzać ale masz mało czasu, Ella. 373 00:44:48,979 --> 00:44:50,260 Znasz mnie? 374 00:44:51,420 --> 00:44:55,580 -Kim jesteś? -Kim jestem? Myślałem, że zrozumiesz. 375 00:44:58,181 --> 00:45:01,580 Jestem twoim wróżka. 376 00:45:03,701 --> 00:45:07,502 - To nie możliwe. - Dlaczego nie? -Bo nie istniejesz? 377 00:45:09,182 --> 00:45:12,862 -To tylko bajki dla dzieci. -Czy twoja matka we mnie wierzyła? 378 00:45:13,702 --> 00:45:16,382 Nie kłamię. Ja ją słyszałem. -I co z tego? 379 00:45:17,383 --> 00:45:20,383 W porządku. Najpierw 380 00:45:21,663 --> 00:45:24,422 zmienię się w cos wygodniejszego. 381 00:45:41,705 --> 00:45:45,705 Tak jest lepiej. Na czym skończyłam? 382 00:45:47,186 --> 00:45:52,866 A tak! Potrzebujemy czegoś do podrożnowania. 383 00:45:58,107 --> 00:46:01,988 -Może kosz? -Nie chcemy wagonów. Porzebuje owoców albo warzyw. 384 00:46:03,027 --> 00:46:07,908 -Czy masz arbuza? -No -Kačenip? Ja nawet nie wiem co to jest. 385 00:46:08,388 --> 00:46:11,909 Karczochy? Chiński pomarańczowe? Pomidory? 386 00:46:13,148 --> 00:46:15,109 Mamy dynię. 387 00:46:18,189 --> 00:46:20,949 To będzie mój pierwszy raz. Ciekawe. 388 00:46:21,830 --> 00:46:24,071 Mam nadzieje, że nie jest zbyt miękka. 389 00:46:27,710 --> 00:46:29,951 Jest dobra. Nóż! 390 00:46:32,031 --> 00:46:34,390 Proszę. Dziękuję, kochanie. 391 00:46:35,391 --> 00:46:38,391 Witam, pomarańczowy przyjacielu. Jak się masz? 392 00:46:39,312 --> 00:46:41,672 Ale to ciężkie! 393 00:46:45,672 --> 00:46:47,673 Nie ważne. Możemy zrobić tutaj! 394 00:46:49,873 --> 00:46:54,313 -Czyli co? -Zrobimy z niej powóz! 395 00:46:54,832 --> 00:46:57,954 -Jestem trochę zdenerwowana. - Może lepiej zamknij oczy. 396 00:46:59,274 --> 00:47:01,514 Coż, powinno zadziałać! 397 00:47:03,315 --> 00:47:06,354 Nie działa. 398 00:47:07,155 --> 00:47:10,555 Widzisz, sztuką jest ... Zapomniałem o czymś. 399 00:47:24,637 --> 00:47:27,517 -To chciałaś zrobić? -Myślę, że tak. 400 00:47:57,641 --> 00:47:59,400 Mamy powóz. 401 00:48:00,320 --> 00:48:07,201 -Naprawdę jesteś moja dobra wróżka. -Pewnie. Nie robię dyniowej karety byle komu. 402 00:48:07,681 --> 00:48:10,321 -Gdzie są myszy? -One? -Tak. 403 00:48:12,642 --> 00:48:14,682 Tu są! 404 00:48:27,084 --> 00:48:30,764 Cztery białe konie. 405 00:48:31,244 --> 00:48:34,244 Jak Ci się ...? 406 00:48:35,165 --> 00:48:37,965 Co mamy brakuje? 407 00:48:38,404 --> 00:48:43,685 Sługusów! Słudzy Hallo, panowie jaszczurowie! 408 00:48:54,847 --> 00:48:57,606 Ty co teraz? 409 00:48:59,048 --> 00:49:04,287 -Potrzebujemy sterowcy. -Stangreta? -Powiedziałem sterowcy? To będzie gęsior! 410 00:49:11,047 --> 00:49:13,769 Jestem gęsią! Nie wiem jak się prowadzi. 411 00:49:16,930 --> 00:49:19,490 Wszyscy na swoje miejsca! 412 00:49:24,010 --> 00:49:26,930 -Dobra wróżko? -Słucham? 413 00:49:27,491 --> 00:49:30,371 Nie mogę iść w tej sukience. 414 00:49:31,371 --> 00:49:35,692 -Mozesz ją naprawić? - Nie, zrobię coś nowego ... -Proszę nie. 415 00:49:36,371 --> 00:49:41,691 To suknia mamy, chcę móc mosić ją w pałacu. 416 00:49:43,852 --> 00:49:47,812 To prawie jakby była ze mną. 417 00:49:49,772 --> 00:49:55,333 Czy mogę zrobić jej lekki tiuning? 418 00:50:38,738 --> 00:50:42,498 Jest piękna! Jesteś kochana! 419 00:50:43,858 --> 00:50:47,299 Daj spokój! Spóźnisz się! 420 00:51:05,741 --> 00:51:07,741 Czekaj! 421 00:51:08,340 --> 00:51:11,822 -Co to za ciżemki? -To jest w porządku. Nikt nie zobaczy. 422 00:51:12,622 --> 00:51:19,343 Szybko. Zdejmuj. Zrobię lepsze. 423 00:51:18,782 --> 00:51:20,903 Znacznie lepsze buty. 424 00:51:31,984 --> 00:51:37,945 -Ale ... szkło? -Tak. Są bardzo wygodne. 425 00:51:38,745 --> 00:51:41,585 teraz możesz jechać. Dobra Wróżko? 426 00:51:43,225 --> 00:51:48,545 -Tak? -A jak macocha mnie rozpozna albo siostry? -Nie martw się. Żadna Cię nie pozna. 427 00:51:50,466 --> 00:51:53,666 A teraz jedź na bal. 428 00:52:06,188 --> 00:52:10,829 Ella! Prawie zapomniałam. Magia nie trwa wiecznie. 429 00:52:11,829 --> 00:52:14,829 Ostatnie uderzeń ostatnie dzwonu o północy. 430 00:52:15,829 --> 00:52:19,829 Cała magia zniknie i wszystko wróci do normy. 431 00:52:20,549 --> 00:52:24,629 O północy? To jest bardziej niż wystarczająco dużo czasu. 432 00:52:25,870 --> 00:52:30,910 Jedź. Dziękuję. 433 00:53:57,120 --> 00:54:00,481 Księżniczka, Selena od Staregogrosza. 434 00:54:17,083 --> 00:54:19,843 Lady Tremaine i jej córki. 435 00:54:21,883 --> 00:54:25,844 Lady Tremaine i jej córki! 436 00:54:26,604 --> 00:54:30,003 Jestem Grisel. Jestem Anastasia. 437 00:54:31,243 --> 00:54:37,084 Inteligentna Grisel i bardzo piękna Anastasia! 438 00:54:38,524 --> 00:54:40,844 Chodź 439 00:54:47,845 --> 00:54:49,966 Kogo szukasz? 440 00:54:51,406 --> 00:54:55,526 -Nikogo. -Szukasz dziewczyny z lasu, czyż nie? 441 00:54:57,006 --> 00:55:02,687 -To dlatego mamy ten bal. Dla ludzi. -A ludzie kochają bale. 442 00:55:04,368 --> 00:55:09,487 Jestem pewien, że rozpoznasz ją mimio tego, że widziałeś ją raz. 443 00:55:10,368 --> 00:55:15,968 Mam poślubić dziewczynę spotkaną tylko raz dzisiajszego wieczoru. 444 00:55:16,009 --> 00:55:21,009 Księżniczka. Musi być księżniczką. 445 00:55:37,811 --> 00:55:42,892 Przedstawiam księżniczkę Selena od Staregogrosza. 446 00:55:48,092 --> 00:55:50,253 Jesteś przystojny jak mówią plotki. 447 00:55:50,773 --> 00:55:53,333 Twoje królestwo jest imponujące. 448 00:55:54,454 --> 00:55:58,414 Mam nadzieję, że nie bierzesz tego kolestwa za zbyt błache. 449 00:56:04,454 --> 00:56:07,214 Dziękuję. 450 00:56:20,256 --> 00:56:22,457 Boję się, ponowie jaszczurowie. 451 00:56:24,497 --> 00:56:26,897 Jestem tylko dziewczyną, nie jestem księżniczką. 452 00:56:28,137 --> 00:56:33,577 A ja jestem tylko jaszczurką, a nie człowiekiem. Ciesz się póki magia trwa. 453 00:56:58,140 --> 00:57:03,500 Panie i panowie, 454 00:57:11,262 --> 00:57:16,662 Książę wybierze teraz pannę do pierwszego tańca! Bal czas zacząć! 455 00:57:48,666 --> 00:57:51,146 Proszę wybaczyć. 456 00:57:51,906 --> 00:57:54,986 Przepraszam, Wasza Wysokość. Nie wiem, co się dzieje. 457 00:59:00,154 --> 00:59:02,634 Panie Kit. 458 00:59:04,315 --> 00:59:10,155 To ty, prawda? -Ja. 459 00:59:12,235 --> 00:59:15,156 Wasza Wysokość. 460 00:59:16,995 --> 00:59:20,476 Jeśli mogę ... To 461 00:59:21,916 --> 00:59:28,156 będzie wielki zaszczyt gdybyś mogła zatańczyć ze mną pierwszy taniec ... 462 00:59:33,437 --> 00:59:38,478 -Taniec? -Tak, taniec, tylko tyle. 463 01:00:00,761 --> 01:00:06,281 -Każdy patrzy na ciebie. - Zaufaj mi, wszyscy patrzą na ciebie. 464 01:01:16,168 --> 01:01:19,170 Kto to jest? Nie wiem. 465 01:02:22,976 --> 01:02:25,496 Kto to jest? Nie wiem, ale wydaje się znajoma. 466 01:02:26,016 --> 01:02:29,017 Uwielbiam jej sukienkę. -Jest piękna. 467 01:02:30,016 --> 01:02:33,016 Dość! Idźcie tam! 468 01:02:34,017 --> 01:02:40,018 Panowie, chciałbym przedstawić moje córki. Gisel. Anastasia. 469 01:03:09,702 --> 01:03:11,741 Jesteś księciem? 470 01:03:12,781 --> 01:03:18,342 Cóż, nie do końca Książę. Istnieje wiele odmian tego tytułu. 471 01:03:19,382 --> 01:03:24,823 Nie nazywasz się Kit? -Nie.Ale tata tak na mnie mówi. 472 01:03:26,942 --> 01:03:30,903 Ale jesteś studentem? Oczywiście, ja. Wciąż uczę się malować. 473 01:03:33,904 --> 01:03:38,904 Wybacz. Myślałem, że potraktujesz mnie inaczej kiedy dowiesz się kim naprawdę jestem. 474 01:03:39,905 --> 01:03:45,906 Myślałem, że jesteś dziewczyną ze wsi. Teraz widzę, że nie jesteś. 475 01:03:49,745 --> 01:03:53,066 -Nigdy więcej kłamstw? Nigdy wiecej. 476 01:03:53,746 --> 01:03:57,626 -Czy to ty? -Nie lubie patrzeć na swoje portrety. -A Ty? 477 01:03:58,347 --> 01:04:00,908 -Nie mam portretu. -Nie? 478 01:04:01,547 --> 01:04:03,908 A powinnaś. 479 01:04:06,348 --> 01:04:10,308 -Kto to jest? -Nie wiem. -Nie pytałeś? 480 01:04:10,908 --> 01:04:12,909 -Nie wiedziałem, że ... -Zamknij się. 481 01:04:30,710 --> 01:04:35,270 Nie powinieneś wrócić na bal? 482 01:04:35,430 --> 01:04:37,631 Nie chcę jeszcze tam wracać. 483 01:04:40,191 --> 01:04:42,792 Dlaczego nie? 484 01:04:43,792 --> 01:04:47,192 Wszystkie panie w środku chcą mnie oczarować. 485 01:04:48,192 --> 01:04:51,832 Nie chcę się ożenić ze względu na korzyści. 486 01:04:52,672 --> 01:04:55,073 -Czyj Benefit? -To dobre pytanie. 487 01:04:56,473 --> 01:05:00,434 -Jestem pewna, że zrozumiesz co podopowiada Ci serce. - Muszę słuchać króla, 488 01:05:01,434 --> 01:05:05,515 bo był mądrym władcą. I dobrym ojcem. 489 01:05:07,074 --> 01:05:09,394 Może jeszcze zmieni zdanie. 490 01:05:14,035 --> 01:05:16,114 Obawiam się, że niepozostało mu juz dużo czasu. 491 01:05:18,435 --> 01:05:20,915 Biedny Kit. 492 01:05:22,395 --> 01:05:26,916 Ludzie mówią, że jest księżniczką. Książę wydaje się być w niej zakochany. 493 01:05:29,077 --> 01:05:34,517 On poszedł do niej. Jeśli to naprawdę księżniczką, może to i lepiej. 494 01:05:36,957 --> 01:05:41,197 Ja już obiecałem małżeństwo. Księżnej Selenie. 495 01:05:45,598 --> 01:05:49,119 Przykro mi, że nie chciałam przerywać. 496 01:05:50,199 --> 01:05:52,879 Możesz mi wybaczyć, madam. 497 01:05:54,200 --> 01:05:57,119 Twój sekret jest bezpieczny. 498 01:06:09,081 --> 01:06:11,921 Nikt inny nie wie o tym miejscu. 499 01:06:18,602 --> 01:06:21,203 Tajemniczy ogród! 500 01:06:22,843 --> 01:06:25,323 To jest piękne! 501 01:06:31,963 --> 01:06:35,684 -Siadaj. -Lepiej nie. 502 01:06:36,444 --> 01:06:39,564 -Powinnaś. -Chyba nie. -Siadaj. -Nie. -Siadaj. -Dobrze. 503 01:06:49,886 --> 01:06:52,246 -Mogę? -Tak. 504 01:07:19,769 --> 01:07:23,569 -Jest ze szkła? - A dlaczego nie. 505 01:07:24,209 --> 01:07:26,769 -Niespomowity. -Dziękuję. 506 01:07:45,852 --> 01:07:48,251 Kiedy zamierzasz mi powiedzieć, kim naprawdę jesteś? 507 01:07:49,012 --> 01:07:55,253 -To może zmienić wszystko. -Czy możesz mi powiedzieć, co najmniej imię i nazwisko? 508 01:07:56,172 --> 01:07:59,493 Nazywam się ... 509 01:08:03,093 --> 01:08:06,414 Muszę iść. Nie zrozumiesz. 510 01:08:07,293 --> 01:08:10,575 Jaszczurki i dynia ... 511 01:08:13,334 --> 01:08:14,855 Czekaj! 512 01:08:16,455 --> 01:08:22,536 Gdzie idziesz? Dziękuję za miły wieczór. 513 01:08:32,256 --> 01:08:34,978 Jaszczurki i dynia? 514 01:09:01,861 --> 01:09:04,220 Książę! 515 01:09:09,901 --> 01:09:12,861 Jakie to nazwisko! Nie wiem! 516 01:09:15,422 --> 01:09:20,142 Wasza wysokość! Przepraszam. 517 01:09:22,983 --> 01:09:28,783 Chcę ci powiedzieć, że twój syn jest niesamowity. 518 01:09:29,864 --> 01:09:33,904 Mam nadzieję, że wiesz, jak bardzo Cię kocha. Przepraszam. 519 01:09:54,226 --> 01:09:56,306 Czekaj! 520 01:09:59,946 --> 01:10:02,387 Czekaj! 521 01:10:02,786 --> 01:10:05,747 Gdzie idziesz? Pospiesz się! 522 01:10:11,348 --> 01:10:13,108 Szybko! 523 01:10:15,428 --> 01:10:17,668 Proszę, pospiesz się! 524 01:10:18,868 --> 01:10:21,229 Czekaj! 525 01:10:31,270 --> 01:10:36,150 -Osiodłajcie mi konia. -Nie. Jesteś potrzebny w pałacu. 526 01:10:37,231 --> 01:10:39,071 Twój ojciec oczekuje Cię tutaj. 527 01:10:41,071 --> 01:10:44,991 Ze wszystkich dziewcząt wybierz po prostu ją. 528 01:10:46,872 --> 01:10:48,792 Tak zrobię. 529 01:11:14,755 --> 01:11:16,995 Szybciej, panie Gęsiorze! 530 01:11:21,395 --> 01:11:23,995 Uważaj! 531 01:11:27,436 --> 01:11:29,877 O mój Boże. 532 01:11:38,037 --> 01:11:40,598 Przestań! 533 01:12:11,722 --> 01:12:14,602 Nie, nie, nie, nie. 534 01:13:27,049 --> 01:13:31,690 Przepraszam. Tu będzie być bardzo wygodne. 535 01:14:06,693 --> 01:14:08,695 Kopciuszek. 536 01:14:09,494 --> 01:14:15,895 Podaj nam herbatę i ciastka. Dlaczego jesteś taka szczęśliwa? I mokra. 537 01:14:15,895 --> 01:14:18,135 Byłam na deszczu. 538 01:14:28,496 --> 01:14:30,896 Nie widziałeś go, kiedy tańczył ze mną. -I tańczył z tobą? 539 01:14:31,577 --> 01:14:35,977 Z toba się nawet rozmawiać nie da. Nie nasza wina, to przez tą dziewczynę. 540 01:14:36,497 --> 01:14:40,898 -Tajemniczą księżniczkę. -Tajemniczą Księżniczkę? Brzmi ciekawie. 541 01:14:41,738 --> 01:14:47,258 Ona nie jest księżniczką. To tylko zarozumiała dziewucha! 542 01:14:49,099 --> 01:14:55,059 Wulgarne dziewcze rzuciło się na księcia! 543 01:14:55,860 --> 01:15:01,580 Zatańczył z nia z litości! On nie mógł jej odmówić. 544 01:15:03,020 --> 01:15:08,781 Książę jak najszybciej się jej pozbył. 545 01:15:08,821 --> 01:15:14,822 Goniła go. Szczerze mówiąc jest księciem, a ma taki zły gust. 546 01:15:16,222 --> 01:15:20,822 Wasze kłapanie ozorami nie ma sensu. 547 01:15:22,182 --> 01:15:26,863 Książe nie ożeni się z miłości. Obiecał już małżenstwo księznej Selenie. 548 01:15:28,263 --> 01:15:31,543 Słyszałam od arcyksięcia. To niesprawiedliwe. 549 01:15:32,983 --> 01:15:36,944 Tak. To nie fair. 550 01:15:42,985 --> 01:15:45,184 Witam ponownie. 551 01:15:55,027 --> 01:15:57,106 Dziękuję za wszystko. 552 01:15:57,706 --> 01:16:01,666 To było jak sen. 553 01:16:17,828 --> 01:16:20,989 Ella była niecierpliwa, chciała szybko opisać to co sie stało. 554 01:16:21,828 --> 01:16:24,549 Nie rób niczego nie pamiętam. 555 01:16:25,429 --> 01:16:30,589 To historia opowiadana twoi rodzice o spotkaniu księcia. 556 01:16:37,111 --> 01:16:40,431 Po pierwsze, książę. 557 01:17:03,593 --> 01:17:07,474 Przyszedłeś. To dobrze. 558 01:17:18,474 --> 01:17:22,555 Poślubisz księżniczkę Selena. 559 01:17:24,156 --> 01:17:26,556 Czy nie powiedziałem Ci tego? 560 01:17:28,716 --> 01:17:32,957 Kocham cię i szanuję, ale nie będę ... 561 01:17:33,877 --> 01:17:40,238 Nie mogę wziąć ślubu ze wzgledów strategicznych. 562 01:17:41,157 --> 01:17:43,558 Wszystko, czego potrzebuje to 563 01:17:44,478 --> 01:17:49,518 być odważny i dobry. 564 01:17:52,759 --> 01:17:55,040 I tak ... 565 01:17:56,919 --> 01:18:01,080 Stałeś się dobrym człowiekiem. To dobrze. 566 01:18:02,919 --> 01:18:09,281 Skorzystam z czasu jaki mi pozostał i będę ojcem na jakiego zasługujesz. 567 01:18:12,922 --> 01:18:16,281 Nie możesz ożenić się ze względów strategicznych. 568 01:18:18,322 --> 01:18:20,723 Ożeń sie z miłości. 569 01:18:24,803 --> 01:18:28,523 Znajdź dziewczynę. Znajdź. 570 01:18:29,203 --> 01:18:35,604 To o niej wszyscy mówią. Zapominalska, która zgubiła buta. 571 01:18:41,924 --> 01:18:44,484 Uważaj, chłopcze. 572 01:18:46,246 --> 01:18:48,285 Dziękuję, ojcze. 573 01:18:49,045 --> 01:18:51,365 Dziękuję, Kit. 574 01:18:55,687 --> 01:18:58,806 Kocham cię, synu. 575 01:18:59,446 --> 01:19:02,246 Kocham cię tato. 576 01:19:34,569 --> 01:19:36,890 W południe 577 01:19:37,531 --> 01:19:39,810 wydano obwieszczenie. 578 01:19:51,253 --> 01:19:57,612 Nasz miłościwie nam panujący król rzekł, iż 579 01:19:59,813 --> 01:20:03,014 Tajemnicza Księżniczka, 580 01:20:04,453 --> 01:20:07,334 która nosiła buty ze szkła na balu! 581 01:20:08,134 --> 01:20:13,935 Proszona jest o pokazanie sie w pałacu! 582 01:20:15,375 --> 01:20:20,616 Gdziekolwiek teraz jest, ogłasza się, że 583 01:20:22,096 --> 01:20:23,336 Król będzie się z nią ożenić. 584 01:21:04,420 --> 01:21:06,740 Szukasz tego? 585 01:21:07,620 --> 01:21:10,941 To musi byc ciekawa historia. Opowiesz? 586 01:21:12,021 --> 01:21:14,542 Nie chcesz? Dobrze więc. 587 01:21:15,381 --> 01:21:17,701 Więc ja opowiem. 588 01:21:18,742 --> 01:21:25,223 Dawno temu była sobie dziewczyna, która wyszła za mąż z miłości. 589 01:21:26,023 --> 01:21:30,583 Miała dwie córki. To wszystko było dobrze. 590 01:21:31,303 --> 01:21:36,264 Ale pewnego dnia, jej mąż, miłość jej życia, 591 01:21:38,504 --> 01:21:42,664 zmarł. Następnym razem wyszła za mąż za człowieka, który miał już córkę. 592 01:21:43,305 --> 01:21:46,065 a cokolwiek ona złożona... 593 01:21:47,145 --> 01:21:52,506 To był męczące patrząc co dzień na jego córkę... 594 01:21:54,825 --> 01:21:59,986 Chciała wydać jedną ze swych córek za księcia. 595 01:22:00,867 --> 01:22:04,587 Ale on zakochał sie w dziewczynie w szklanych butach. 596 01:22:05,668 --> 01:22:10,427 i tak jej zycie stało się koszmarem. 597 01:22:12,908 --> 01:22:15,867 Tak, wydaje się, historia kończy. 598 01:22:17,229 --> 01:22:19,308 Nie wiem. Powiedz mi. 599 01:22:19,789 --> 01:22:21,949 Gdzie go ukradłaś? 600 01:22:24,069 --> 01:22:30,030 -Dostałam je. -Dostałaś? Nie ma nic za darmo. Za wszystko trzeba zpłacić. 601 01:22:30,829 --> 01:22:34,430 To nie prawda. Dobroć jest darmowa. 602 01:22:35,150 --> 01:22:37,990 -Miłość jest za darmo. -Miłośc nie jest za darmo. 603 01:22:38,830 --> 01:22:44,151 Oto oferta. 604 01:22:45,591 --> 01:22:49,992 Nikt nie uwierzy, że to brudna dziewczyna bez rodziny. 605 01:22:50,752 --> 01:22:55,392 Ale jeżeli juz staniesz cenną żoną księcia 606 01:22:55,993 --> 01:23:01,753 będzie inaczej. Po ślubie osadzisz mnie na wysokim miejsu w pałacu. 607 01:23:02,833 --> 01:23:05,993 Anastazja i Grisel wyjdą za mąż za bogatych kawalerów. 608 01:23:06,594 --> 01:23:08,993 I bede mieć władzę jak ten chłopiec. 609 01:23:10,154 --> 01:23:12,434 On nie jest chłopcem. 610 01:23:12,874 --> 01:23:16,315 A kim ty jesteś? Jak można odpuścić królestwo? 611 01:23:16,994 --> 01:23:21,436 Zostaw to mnie. Tak więc, wszyscy dostaną to co chcą. 612 01:23:22,355 --> 01:23:24,595 Nie! 613 01:23:27,676 --> 01:23:33,997 -Słucham? -Może nie dałam rady ochronić ojca przed tobą! 614 01:23:35,117 --> 01:23:40,517 -Ale księcia ochronię! -Popełniłaś błąd! 615 01:23:42,918 --> 01:23:48,159 Nie! Dlaczego jesteś taka podła? 616 01:23:49,198 --> 01:23:52,519 Nie rozumiem dlaczego?Byłam dla ciebie miła.. 617 01:23:53,199 --> 01:23:59,639 -Miła dla mnie? -Tak! Nie zasłuzyłam na takie traktowanie! 618 01:24:00,720 --> 01:24:03,160 Dlaczego to robisz? 619 01:24:04,239 --> 01:24:10,081 Dlaczego? Ponieważ jesteś młoda i niewinna 620 01:24:10,760 --> 01:24:13,721 i dobra. A ja ... 621 01:24:19,601 --> 01:24:21,923 Nie! 622 01:24:26,283 --> 01:24:30,403 Skąd to masz? Znalazłam u jedenj z moich sług. 623 01:24:31,804 --> 01:24:34,763 Tajemnicza Ksiezniczka Nie księżniczka. 624 01:24:36,283 --> 01:24:39,804 Możesz sobie wyobrazić, jak bardzo byłem zaskoczona. 625 01:24:40,805 --> 01:24:44,644 -Nie powiesz nikomu? -Nawet moim córkom 626 01:24:45,925 --> 01:24:51,806 Nikt nie musi wiedzieć. Uratowałaś królestwo od zguby. 627 01:24:53,085 --> 01:24:57,846 -Bedzie tak jeżeli chcesz mojego milczenia. -Grosisz mi? 628 01:24:59,525 --> 01:25:02,086 Tak. 629 01:25:06,926 --> 01:25:08,687 Czego chcesz? 630 01:25:09,208 --> 01:25:15,167 Chcę być hrabiną. I żeby moje córki poślubiły bogaczy. 631 01:25:17,368 --> 01:25:19,328 Dobrze. 632 01:25:21,008 --> 01:25:25,088 Dziewczyna? Rób, co chcesz. 633 01:25:26,810 --> 01:25:28,969 Ni dla mnie nie znaczy. 634 01:25:29,970 --> 01:25:32,570 Gdzie go znalazłeś? -Na Drodze. -A Dziewczyna? 635 01:25:33,410 --> 01:25:37,210 Nie ma. Nikt nie wie gdzie jest. 636 01:25:37,611 --> 01:25:42,571 Może to i lepiej ale nie trać nadziei Kit. Bądź mądry. 637 01:25:43,731 --> 01:25:46,411 Ludzie muszą wiedzieć, że królestwo jest bezpieczne. 638 01:25:47,092 --> 01:25:50,212 Jeśli król ma królową, się następcy. 639 01:25:51,132 --> 01:25:55,652 To zapewni przyszłość. Jestem królem! 640 01:25:56,253 --> 01:26:02,133 Chcę, żeby ją znaleźli. Nawet jeśli mnie nie chce, muszę zobaczyć ją jeszcze raz. 641 01:26:03,014 --> 01:26:08,694 A jeśli jej nie odnajdzemy, musisz poślubić księżniczkę Selenę. 642 01:26:09,854 --> 01:26:12,214 Dla dobra królestwa. 643 01:26:23,256 --> 01:26:26,655 W porządku, zgodzili się. Ale Arcyksiążę ... 644 01:26:32,136 --> 01:26:37,457 -Ale ty dopilnujesz wszystkiego. -Oczywiście, Wasza Wysokość. 645 01:26:56,659 --> 01:26:58,659 Dalej. 646 01:27:03,860 --> 01:27:07,140 Ten but podróżował przez całe królestwo. 647 01:27:08,141 --> 01:27:12,180 Mierzyły go wszystkie kobiety, bogate i biedne. 648 01:27:13,901 --> 01:27:17,142 Spróbujmy. 649 01:27:18,101 --> 01:27:20,622 Tu będzie dobrze. 650 01:27:24,022 --> 01:27:26,663 Ostrożnie. 651 01:27:29,742 --> 01:27:32,383 To zapewne drożdze. 652 01:27:33,343 --> 01:27:38,303 Arcyksiążę dawał z siebie wszystko aby 653 01:27:38,824 --> 01:27:41,704 Udowodnić Królowi, że dziewczyna się nie znjadzie. 654 01:27:42,584 --> 01:27:49,025 -Nie przesadzaj. -To jest moje! -Odbierzcie jej buta. 655 01:28:02,626 --> 01:28:05,026 -Czy mogę załozyć go na drugą nogę? -Raczej nie. 656 01:28:07,987 --> 01:28:13,068 Ktokolwiek próbował pantofelek nie pasował. 657 01:28:26,829 --> 01:28:30,229 Co jest nie tak, kapitanie? Nie znaleźliśmy dziewczyny. 658 01:28:30,269 --> 01:28:34,470 -Przepraszam za naszego Króla. -Daj spokój. Nie poddawaj się. 659 01:28:35,310 --> 01:28:40,030 Zostało jeszcze kilka domów. Sprawdzamy wszystkie. 660 01:28:42,071 --> 01:28:46,471 Mamo, przyjechał! 661 01:28:49,311 --> 01:28:52,191 Nadchodzi! 662 01:29:03,393 --> 01:29:08,553 Panowie, co za wspaniała niespodzianka. Czy możemy prosić o chwilę? 663 01:29:09,114 --> 01:29:12,955 Oczywiście. Tędy proszę. 664 01:29:14,074 --> 01:29:17,915 Ella nie wiedziała, kto zawitał na dole. 665 01:29:18,435 --> 01:29:22,075 Ponieważ była pewna, że nikt nie przyszedł, aby ją zobaczyć. 666 01:29:29,075 --> 01:29:31,076 Spuchła. 667 01:29:31,636 --> 01:29:34,957 Spróbuj ponownie. 668 01:29:41,557 --> 01:29:43,077 Dość! 669 01:29:46,718 --> 01:29:48,679 Lekki ukłon. 670 01:29:49,678 --> 01:29:54,799 Wiedziała, że czas spędzony z księciem stał się wspomnieniem. 671 01:29:55,479 --> 01:29:57,479 Tak jak chwile spędzone z ojcem i matką. 672 01:29:58,079 --> 01:29:59,800 oraz jej dzieciństwo. 673 01:30:08,080 --> 01:30:11,480 Już prawie weszła! 674 01:30:28,322 --> 01:30:30,323 Dobrze. Skończyliśmy tutaj, kapitanie. 675 01:30:31,323 --> 01:30:34,763 Może los jeszcze uśmiechnie się do dziewcząt. 676 01:30:36,924 --> 01:30:38,963 To prawda, proszę pani! 677 01:31:07,287 --> 01:31:09,127 Słyszysz to? 678 01:31:10,167 --> 01:31:12,767 -Nie, proszę pana. -Tylko na chwilę. 679 01:31:15,928 --> 01:31:20,088 Proszę pani, nie ma innych dziewcząt w tym domu? 680 01:31:22,409 --> 01:31:27,089 -Nie wiem. -Czy nauczyła pani kota śpiewać? 681 01:31:34,170 --> 01:31:39,211 -To tyle na dzisiaj. Daj spokój. -Ale ona kłamie, Arcyksiążę 682 01:31:40,131 --> 01:31:43,250 -Bzdura! Uważam, że pani -Arcyksiążę. 683 01:31:48,852 --> 01:31:51,012 Wasza Wysokość. 684 01:31:51,491 --> 01:31:54,172 Ładny śpiew. 685 01:31:54,772 --> 01:31:58,572 Wasza Wysokość, ja ... Kapitanie proszę 686 01:31:59,133 --> 01:32:02,413 sprawdzić dom. Z przyjemnością, Wasza Wysokość. 687 01:32:10,693 --> 01:32:16,094 Mowiłam juz, że to nikt ważny. 688 01:32:18,774 --> 01:32:21,094 Panienko. 689 01:32:22,375 --> 01:32:26,175 Masz obowiązek stawić sie na rozkaz króla. 690 01:32:26,815 --> 01:32:30,695 Zabraniam ci! Królewski nakaz został na nią nałożony! 691 01:32:31,497 --> 01:32:35,816 Kim jesteś aby podważyć rozkaz króla? 692 01:32:40,698 --> 01:32:43,418 Jestem jej matką. 693 01:32:46,658 --> 01:32:51,899 Ty nigdy nie czy będziesz moją matką. 694 01:32:56,860 --> 01:32:58,660 Chodź, panienko. 695 01:33:04,100 --> 01:33:06,660 Nie zapominaj, czym jesteś! 696 01:33:21,102 --> 01:33:24,502 Czy to powinno tak być? 697 01:33:25,582 --> 01:33:27,983 Nie ma już magii, która może jej pomóc. 698 01:33:28,782 --> 01:33:34,623 Wzięła na siebie ogromne ryzysko i stała się taka jaka powinna być zawsze. 699 01:33:37,184 --> 01:33:40,024 Bądź odważna i dobra. 700 01:34:20,829 --> 01:34:22,828 Kim jesteś? 701 01:34:24,309 --> 01:34:26,348 Jestem Kopciuszkiem 702 01:34:28,949 --> 01:34:31,230 Wasza Wysokość 703 01:34:33,109 --> 01:34:34,909 Nie jestem księżniczką. 704 01:34:36,310 --> 01:34:38,231 Nie mam powozu. 705 01:34:39,191 --> 01:34:42,870 Nie mam rodziców Ani posagu. 706 01:34:44,631 --> 01:34:48,271 Nie wiem nawet czy but bedzie na mnie dobry. 707 01:34:51,152 --> 01:34:53,032 Ale jeśli się zgadzasz... 708 01:34:54,792 --> 01:34:57,193 Czy zaakceptujesz mnie taką jaką jestem, 709 01:34:59,313 --> 01:35:02,673 czyli dziewczyną ze wsi, która Cię kocha? - Oczywiście, że tak. 710 01:35:04,994 --> 01:35:07,273 Jeżeli ty zaakceptujesz mnie, takim jakim jestem. 711 01:35:08,193 --> 01:35:10,394 Czyli jako studenta, który jest królem. 712 01:35:11,875 --> 01:35:13,474 Siadaj. 713 01:36:01,159 --> 01:36:06,440 Ella! Droga siostro, przebacz nam. 714 01:36:23,801 --> 01:36:25,763 Idziemy? 715 01:37:05,727 --> 01:37:07,727 Wybaczam Ci 716 01:37:16,808 --> 01:37:22,529 Z lub bez pożegnania, ona i jej córki szybko wyjechały. 717 01:37:23,289 --> 01:37:26,290 I nigdy więcej nie przybyły do królestwa. 718 01:37:34,450 --> 01:37:38,690 -Zapewne by się polubili. -Musimy zrobic Ci portret. 719 01:37:39,489 --> 01:37:42,930 -Nienawidzę siebie portretach. -Będzie dobrze. 720 01:37:44,211 --> 01:37:47,812 Mam odwagę. I wszystko będzie dobrze. 721 01:37:55,811 --> 01:37:59,173 -Gotowy? -Zawsze gdy jesteś przy mnie. 722 01:38:10,413 --> 01:38:13,974 Moja królowa. Mój król. 723 01:38:25,936 --> 01:38:30,416 Więc Kit i Ella byli małżeństwem. Nie mogę powiedzieć, 724 01:38:31,017 --> 01:38:37,897 jako wróżka, lepszego króla to królestwo nie miało. 725 01:38:39,057 --> 01:38:45,257 Trzeba patrzec na świat nie takim jakim jest lecz takim jakim mógłby być. 726 01:38:46,098 --> 01:38:49,939 Aby w to wierzyć potrzeba trochę odwagi i zyczliwości. 727 01:38:50,458 --> 01:38:55,579 I czasami, nieco magii.