1 00:00:04,047 --> 00:00:06,049 FASCYNACJA 2 00:00:09,318 --> 00:00:13,656 KOTATSU 3 00:00:15,691 --> 00:00:17,660 Smok, smok, halo, słucham! 4 00:00:19,328 --> 00:00:20,329 Dzień dobry. 5 00:00:24,300 --> 00:00:28,137 Tego przywitania nauczył mnie trzy lata temu mój starszy uczeń. 6 00:00:28,771 --> 00:00:33,476 Pamiętacie Kotorę Hayashiyatego, 7 00:00:33,476 --> 00:00:35,778 legendarnego rakugokę? 8 00:00:35,778 --> 00:00:37,847 Yakuzę i artystę scenicznego. 9 00:00:37,847 --> 00:00:42,452 Pół roku próbował dokonać niemożliwego i pogodzić te dwie jakże odmienne role, 10 00:00:42,452 --> 00:00:44,987 jednak trafił do więzienia. 11 00:00:44,987 --> 00:00:49,292 Mój mistrz musiał zrezygnować z członkostwa w Stowarzyszeniu Rakugo. 12 00:00:49,292 --> 00:00:53,096 Mojej rodzinie przypięto łatkę kryminalistów. 13 00:00:53,663 --> 00:00:56,199 Zostaliśmy zhańbieni i poddani ostracyzmowi. 14 00:00:56,199 --> 00:00:58,501 Mistrzu Donbei, jakiś komentarz? 15 00:00:58,501 --> 00:01:01,904 Kometa? Kumiko Oba! Don, don, don! 16 00:01:01,904 --> 00:01:06,442 - Czy będzie konferencja prasowa? - Prasa, prasa, Kaikou Ken! Opa! 17 00:01:08,311 --> 00:01:10,480 To na nic, żarty nie działają. 18 00:01:11,347 --> 00:01:12,548 Posłuchajcie mnie. 19 00:01:12,548 --> 00:01:17,420 Jeśli nadal chcecie uczyć się sztuki rakugo, 20 00:01:18,020 --> 00:01:21,557 nie będę was zatrzymywał. Znajdźcie sobie innego mistrza. 21 00:01:22,125 --> 00:01:23,926 Nie mów tak. 22 00:01:23,926 --> 00:01:27,797 Po tym, co dla nas zrobiłeś, nie zdradzimy cię! 23 00:01:27,797 --> 00:01:28,698 Donkichi. 24 00:01:28,698 --> 00:01:32,301 Czterooki grubasek ma rację. O pieniądze się nie martw. 25 00:01:32,301 --> 00:01:35,605 Poprowadzę teleturniej albo wystąpię w filmie porno. 26 00:01:35,605 --> 00:01:37,006 - Zrobię to! - Donta. 27 00:01:37,006 --> 00:01:40,843 Skoro nie możemy występować w teatrze, wynajmijmy salę. 28 00:01:40,843 --> 00:01:44,247 Właśnie! Nie jesteśmy członkami Stowarzyszenia, 29 00:01:44,247 --> 00:01:45,915 tylko twoimi uczniami. 30 00:01:45,915 --> 00:01:47,650 Na dobre i na złe, mistrzu! 31 00:01:48,818 --> 00:01:50,853 Kompletni z was idioci. 32 00:01:50,853 --> 00:01:53,589 Mistrzu. 33 00:01:54,157 --> 00:01:55,892 A ty? 34 00:01:56,626 --> 00:01:59,896 Jak mógłbym mu wtedy odmówić? 35 00:01:59,896 --> 00:02:04,066 Następne trzy lata spędziłem więc ze smętną rodziną Hayashiyate. 36 00:02:04,967 --> 00:02:09,539 Teraz, dzięki waszemu wsparciu, powróciliśmy do teatru, 37 00:02:10,239 --> 00:02:12,842 a ja wkrótce zostanę shinuchim 38 00:02:14,043 --> 00:02:17,847 i przyjmę imię „Donbei Hayashiyate Siódmy”. 39 00:02:17,847 --> 00:02:22,618 Zamierzam przekazać mój przydomek temu człowiekowi. 40 00:02:22,618 --> 00:02:23,586 Tato! 41 00:02:24,320 --> 00:02:25,755 Nadal o nim myślisz? 42 00:02:28,724 --> 00:02:33,129 - Jak mógłbym nie myśleć? - Przywitasz go? 43 00:02:33,129 --> 00:02:34,997 Ja? Mam go przywitać? 44 00:02:34,997 --> 00:02:38,801 Zapowiadał się obiecująco, ale jest, kim jest. 45 00:02:38,801 --> 00:02:40,469 Gangsterem. 46 00:02:40,469 --> 00:02:44,340 Przypomnij sobie, jak wiele złego wyrządził Yamazaki 47 00:02:44,340 --> 00:02:46,309 tobie i mnie. 48 00:02:48,344 --> 00:02:50,780 Wspiąłeś się od zera na sam szczyt. 49 00:02:51,681 --> 00:02:55,451 Przestań nad tym rozmyślać i przyjmij tytuł. 50 00:02:55,451 --> 00:03:00,122 Zamiast mojego mistrza lub jednego ze starszych uczniów 51 00:03:00,122 --> 00:03:02,959 to ja poprowadzę wielki finał. 52 00:03:06,896 --> 00:03:07,797 Denerwuję się. 53 00:03:10,366 --> 00:03:12,535 Tygrys i smok! 54 00:03:23,613 --> 00:03:25,581 {\an8}ZAKŁAD KARNY SASAGASECHO 55 00:03:33,789 --> 00:03:35,524 Gratulacje! 56 00:03:39,228 --> 00:03:40,396 To ty? 57 00:03:41,230 --> 00:03:44,834 Tak, to ja. A to moja żółta chusta szczęścia. 58 00:03:45,868 --> 00:03:46,736 Jesteś sam? 59 00:03:47,270 --> 00:03:48,537 Tak, sam. 60 00:03:50,106 --> 00:03:53,676 Nie znamy się aż tak dobrze. 61 00:03:55,544 --> 00:03:57,813 To prawda. 62 00:03:58,514 --> 00:03:59,448 Miałem czas. 63 00:04:00,516 --> 00:04:02,785 Nie dotarła do nich poczta? 64 00:04:02,785 --> 00:04:05,855 Przykro mi, nie mamy koszulek ze smokiem Urahara. 65 00:04:05,855 --> 00:04:10,793 Być może nasz sklep w Daikanyamie ma jeszcze jakieś na stanie. 66 00:04:10,793 --> 00:04:12,061 Szefowo. 67 00:04:12,061 --> 00:04:14,130 Nie teraz. Jestem zajęta. 68 00:04:16,065 --> 00:04:16,899 Serio? 69 00:04:16,899 --> 00:04:20,169 Co za niespodzianka! To miało być dziś? 70 00:04:20,169 --> 00:04:21,370 Dobrze ci idzie. 71 00:04:21,370 --> 00:04:25,374 Sławni ludzie zakładali je dla beki. Teraz stały się hitem. 72 00:04:25,374 --> 00:04:27,877 Dragon Soda idzie z duchem czasów. 73 00:04:27,877 --> 00:04:29,745 Cyber Dragon Soda. 74 00:04:29,745 --> 00:04:31,781 Więc Ryuji spłacił dług. 75 00:04:31,781 --> 00:04:35,084 Mamy filie w Daikanyamie i Shimokicie. 76 00:04:35,084 --> 00:04:38,020 Rozumiem. To dobrze. 77 00:04:39,188 --> 00:04:40,222 Co u Ginjiro? 78 00:04:41,223 --> 00:04:42,825 To temat tabu. 79 00:04:46,629 --> 00:04:49,231 - Niedawno się rozstali. - Dlaczego? 80 00:04:49,865 --> 00:04:51,100 Dowiesz się. 81 00:04:58,274 --> 00:04:59,508 Yasuo. 82 00:04:59,508 --> 00:05:01,544 Wygląda na to, że wrócił. 83 00:05:05,348 --> 00:05:06,749 - Hej, Gin! - Witamy! 84 00:05:11,787 --> 00:05:14,490 Po tym wszystkim przejął schedę po ojcu. 85 00:05:14,490 --> 00:05:17,560 Odbyła się ceremonia ślubowania, 86 00:05:17,560 --> 00:05:21,230 na której szef Wilków sprzymierzył się z Gin-ginem. 87 00:05:21,230 --> 00:05:24,600 Ojciec przekazał Gin-ginowi gang i wyjechał do Hachioji. 88 00:05:26,168 --> 00:05:30,272 Gin-gin kiedyś był miły, ale teraz stał się na wskroś gangsterem. 89 00:05:31,040 --> 00:05:33,442 Żyjemy w innych światach. 90 00:05:34,243 --> 00:05:36,912 Mieszka teraz w Roppongi Hills. 91 00:05:36,912 --> 00:05:38,247 Aha. 92 00:05:40,049 --> 00:05:43,686 Odnalazł się w roli szefa. 93 00:05:44,387 --> 00:05:45,488 Cieszy mnie to. 94 00:05:48,991 --> 00:05:49,992 To dobrze. 95 00:05:51,260 --> 00:05:53,462 Tora, wyglądasz na samotnego. 96 00:05:54,163 --> 00:05:56,799 Nie czuję się samotny. Zawsze byłem sam. 97 00:05:58,834 --> 00:06:00,903 Przecież świętujemy. Napijmy się! 98 00:06:00,903 --> 00:06:03,105 Nie zadzwonimy do Ryujiego? 99 00:06:03,672 --> 00:06:05,674 Pewnie jest zajęty próbami. 100 00:06:06,342 --> 00:06:08,244 - Odwiedź go jutro. - Nie mogę. 101 00:06:08,244 --> 00:06:10,079 Za bardzo mi wstyd. 102 00:06:10,780 --> 00:06:13,215 Zhańbiłem ród Hayashiyate. 103 00:06:13,215 --> 00:06:16,285 Rozchmurz się! Na zdrowie! 104 00:06:16,285 --> 00:06:17,920 Właśnie! Na zdrowie! 105 00:06:17,920 --> 00:06:19,655 Zostań tu na noc. 106 00:06:19,655 --> 00:06:20,890 Że co? 107 00:06:20,890 --> 00:06:23,392 Nie ma mowy, Chibi-T. 108 00:06:23,392 --> 00:06:25,728 Ryu-san, nie bądź wredny! 109 00:06:26,662 --> 00:06:28,431 No co? 110 00:06:28,431 --> 00:06:30,166 Nie! 111 00:06:33,736 --> 00:06:36,005 Saya, chodźmy się kąpać. 112 00:06:36,005 --> 00:06:37,907 Skarbie, weź ją i Taro. 113 00:06:37,907 --> 00:06:39,008 Don... 114 00:06:39,008 --> 00:06:42,378 Z KIM BYŚ SIĘ NIE PRZESPAŁA? 1. JUMPTEI JUMP 2. DONTA 115 00:06:42,378 --> 00:06:43,579 Szlag. 116 00:06:43,579 --> 00:06:45,247 Drugie miejsce to porażka. 117 00:06:52,988 --> 00:06:54,924 Wytrzymał pięć sekund dłużej! 118 00:06:54,924 --> 00:06:57,626 Tatusiu, skąd się biorą dzieci? 119 00:06:57,626 --> 00:06:59,295 Seks! 120 00:06:59,295 --> 00:07:01,397 „Czy ze względu na dobro dziecka 121 00:07:01,997 --> 00:07:04,400 możemy znowu być razem? 122 00:07:04,400 --> 00:07:06,068 Czy to cię uszczęśliwi?” 123 00:07:06,569 --> 00:07:11,340 „O mnie się nie martw. Da to szczęście naszemu synowi. 124 00:07:11,874 --> 00:07:14,977 Gdyby nie on, nie spotkalibyśmy się po trzech latach”. 125 00:07:15,644 --> 00:07:17,313 Spójrz, dziadku. 126 00:07:17,313 --> 00:07:18,647 Narysowałam Anpanmana. 127 00:07:19,281 --> 00:07:20,850 Bardzo ładnie. 128 00:07:20,850 --> 00:07:23,953 „Mówisz, że jestem zszywką? Nic dziwnego, 129 00:07:23,953 --> 00:07:26,822 że chciałaś dać mi w głowę młotkiem”. 130 00:07:28,157 --> 00:07:30,426 Sayuri, co to jest? 131 00:07:30,426 --> 00:07:31,827 Schowałam to. 132 00:07:31,827 --> 00:07:33,062 Dlaczego? 133 00:07:34,163 --> 00:07:35,598 Kiedy Kotora... 134 00:07:35,598 --> 00:07:37,199 Nie Kotora. Yamazaki. 135 00:07:39,301 --> 00:07:42,571 Gdy ktoś o nim wspomina, od razu się złościsz. 136 00:07:42,571 --> 00:07:44,673 A gdzie tam, nie złoszczę się! 137 00:07:44,673 --> 00:07:45,774 Właśnie widać. 138 00:07:45,774 --> 00:07:47,309 Co? 139 00:07:47,309 --> 00:07:49,345 Mówię ci, że się nie złoszczę. 140 00:07:49,345 --> 00:07:52,481 To jakiś żart? „Wypuszczą mnie 24 czerwca”. 141 00:07:52,481 --> 00:07:53,616 To dziś! 142 00:07:53,616 --> 00:07:57,720 Po tym wszystkim, co nawyprawiał, powinien chociaż nas odwiedzić. 143 00:07:57,720 --> 00:08:03,792 I tak od razu bym go wykopał, ale wypadałoby, żeby się tu pojawił. 144 00:08:04,426 --> 00:08:06,762 Mistrzu, Taro przez ciebie płacze. 145 00:08:06,762 --> 00:08:09,532 To nie przeze mnie, tylko przez Yamazakiego! 146 00:08:09,532 --> 00:08:12,935 Nawet Taro nie znosi yakuzy! 147 00:08:15,504 --> 00:08:17,740 Cóż za wynalazek! 148 00:08:17,740 --> 00:08:22,411 Zwierzak dla każdego dziecka! Śmiga na wszystkie strony! 149 00:08:22,411 --> 00:08:23,312 Hanzo? 150 00:08:23,312 --> 00:08:24,947 - Kotora! - Kto to? 151 00:08:24,947 --> 00:08:27,650 Prowadził ten beznadziejny bar na kółkach. 152 00:08:28,851 --> 00:08:31,687 Przestałeś przychodzić, więc zwinąłem interes. 153 00:08:32,655 --> 00:08:34,056 Kiedy wyszedłeś? 154 00:08:34,623 --> 00:08:35,691 Wczoraj. 155 00:08:35,691 --> 00:08:38,127 Aha. To świetnie. 156 00:08:38,127 --> 00:08:39,461 Mistrz ma się dobrze? 157 00:08:40,296 --> 00:08:41,297 Tak. 158 00:08:42,398 --> 00:08:44,466 Wspominał coś o mnie? 159 00:08:44,466 --> 00:08:46,001 Nie bardzo. 160 00:08:49,505 --> 00:08:51,607 Tora. 161 00:08:51,607 --> 00:08:53,208 Przed sobą widzą panowie... 162 00:08:55,611 --> 00:08:56,445 Tora-chan! 163 00:08:57,046 --> 00:08:57,913 Megumi. 164 00:09:00,716 --> 00:09:02,284 Co się stało? 165 00:09:02,284 --> 00:09:06,522 Wybacz. Chciałem przynieść ci do więzienia paczkę, 166 00:09:06,522 --> 00:09:08,157 ale tyle się wydarzyło. 167 00:09:08,157 --> 00:09:11,093 Ta-chan, znowu się ożeniłeś? 168 00:09:13,929 --> 00:09:15,230 Z Brazylijką. 169 00:09:15,230 --> 00:09:19,301 Tańczyliśmy w parze na festiwalu samby w Asakusie. 170 00:09:19,301 --> 00:09:22,371 Anito, chodź się przywitać. 171 00:09:22,371 --> 00:09:24,406 Jak zjecie sobę. 172 00:09:26,175 --> 00:09:28,310 Ma alergię na sobę. 173 00:09:28,310 --> 00:09:31,714 Za to w nocy... 174 00:09:33,349 --> 00:09:34,883 Nadal jesteś z Ryujim? 175 00:09:34,883 --> 00:09:37,786 Tak. Chociaż już trzykrotnie ze sobą zrywaliśmy. 176 00:09:37,786 --> 00:09:39,221 Co ty mówisz? 177 00:09:39,221 --> 00:09:43,492 Za pierwszym razem miałam romans. Za drugim byłam na grupowej randce. 178 00:09:43,492 --> 00:09:46,829 Za trzecim poszłam w święta do klubu dla pań. 179 00:09:47,596 --> 00:09:48,831 Był jeszcze Ta-chan... 180 00:09:48,831 --> 00:09:51,500 Cztery razy okazałaś się niewierna. 181 00:09:51,500 --> 00:09:54,570 Problem w tym, że nie wiem, na co gniewa się Ryu. 182 00:09:54,570 --> 00:09:56,839 Przeżywa stres w związku z sukcesją. 183 00:09:57,740 --> 00:09:58,907 Sukcesją? 184 00:09:58,907 --> 00:10:02,578 W lipcu zostanie kolejnym Donbeim! 185 00:10:02,578 --> 00:10:04,847 - Zamknij się. Nie mów... - To boli. 186 00:10:04,847 --> 00:10:10,386 - Dlaczego nic mi nie powiedziałeś? - Ryuji coś wspominał. To skomplikowane. 187 00:10:10,953 --> 00:10:13,889 Gdyby nie stało się to, co się stało, 188 00:10:13,889 --> 00:10:16,158 to ty zostałbyś następcą Donbeiego. 189 00:10:16,158 --> 00:10:17,226 Dobrze. 190 00:10:19,895 --> 00:10:21,363 Tak będzie lepiej. 191 00:10:22,364 --> 00:10:24,800 Od wczoraj powtarzam tylko „dobrze”. 192 00:10:27,036 --> 00:10:30,005 Dobrze dla ciebie, że wyszedłeś. 193 00:10:30,005 --> 00:10:32,374 Nie byłbym taki pewny. 194 00:10:34,677 --> 00:10:39,148 Skoro Ryuji zostanie Donbeim, co stanie się z mistrzem? 195 00:10:40,716 --> 00:10:42,251 Nic nie poradzimy. 196 00:10:43,285 --> 00:10:44,720 Przekonaj się sam. 197 00:10:46,321 --> 00:10:49,425 DONBEI HAYASHIYATE SIÓDMY 198 00:10:57,199 --> 00:10:58,133 KOTORA 199 00:11:01,003 --> 00:11:03,772 I co? Jesteś w szoku? 200 00:11:04,573 --> 00:11:09,645 Jestem Kotora Hayashiyate Drugi, już nie Donbei Hayashiyate. 201 00:11:10,846 --> 00:11:13,215 Tygrys, tygrys, arigataiga! 202 00:11:15,250 --> 00:11:16,418 Dlaczego? 203 00:11:17,820 --> 00:11:19,755 Mistrzu, dlaczego? 204 00:11:21,623 --> 00:11:28,330 Twierdzi, że przejął twój przydomek, żebyś już tu nie wrócił. 205 00:11:29,631 --> 00:11:31,433 To nie ma sensu. 206 00:11:31,433 --> 00:11:35,871 Jak wiemy, nawet rozwiedzione pary 207 00:11:35,871 --> 00:11:41,043 czasami się schodzą, ponieważ kochają swoje dzieci. 208 00:11:41,043 --> 00:11:42,911 To Ko Wakare. 209 00:11:42,911 --> 00:11:44,880 Jak to mówi młodzież, 210 00:11:44,880 --> 00:11:50,385 z moją żoną kochamy się na zabój. Nigdy nie rozważaliśmy rozstania. 211 00:11:50,385 --> 00:11:54,356 „Przepraszam, sąsiedzie. Wybieram się do Kiby”. 212 00:11:54,356 --> 00:11:58,127 Mógłbyś popilnować mi domu? Wybacz, że kazałem ci czekać. 213 00:11:58,627 --> 00:12:00,496 Trudno jest żyć samotnie. 214 00:12:01,263 --> 00:12:03,832 Sąsiad musi pilnować ci domu. 215 00:12:05,234 --> 00:12:10,172 A to nie wszystko. Nie radzę sobie z rosnącą stertą prania. 216 00:12:10,172 --> 00:12:14,543 W domu wdowy rosną kwiaty, a w domu wdowca robale. 217 00:12:14,543 --> 00:12:16,345 Mógł sąsiad się nie wygłupiać. 218 00:12:17,112 --> 00:12:19,915 Ponoć twoja druga żona była okropna. 219 00:12:20,549 --> 00:12:23,919 Zakochałem się i wyciągnąłem ją z Yoshiwary. 220 00:12:23,919 --> 00:12:26,255 Można rzec, że kupiłem tanią szkapę. 221 00:12:26,822 --> 00:12:30,225 Całymi dniami, popołudniami i nocami nic, tylko spała. 222 00:12:30,225 --> 00:12:32,427 Bez przerwy się wylegiwała. 223 00:12:34,463 --> 00:12:35,631 Wróciłem! 224 00:12:36,665 --> 00:12:39,434 Kuma, jestem głodna. 225 00:12:39,434 --> 00:12:41,036 Coś byś czasem ugotowała. 226 00:12:41,036 --> 00:12:46,208 Nie mogę gotować. Nie po to za ciebie wychodziłam. 227 00:12:46,775 --> 00:12:48,210 Ty mi coś ugotuj. 228 00:12:48,210 --> 00:12:53,048 Byłbym ją sprał, ale wcześniej ode mnie odeszła. 229 00:12:53,048 --> 00:12:57,686 Zrozumiałem, że dłużej tak nie mogę. Przestałem pić 230 00:12:57,686 --> 00:13:00,455 i zacząłem ciężko pracować, by zarobić. 231 00:13:00,455 --> 00:13:03,859 A co z twoją brzydką, acz pracowitą poprzednią żoną? 232 00:13:03,859 --> 00:13:06,195 Z tą? 233 00:13:07,563 --> 00:13:10,632 Ta z kolei przywykła do biedy. 234 00:13:11,300 --> 00:13:13,402 Gospodarna kobiecina. 235 00:13:14,603 --> 00:13:16,071 Masz syna, nieprawdaż? 236 00:13:16,071 --> 00:13:17,840 Kame. Ile ma lat? 237 00:13:18,874 --> 00:13:21,810 Trzy lata temu miał sześć, więc teraz dziewięć. 238 00:13:21,810 --> 00:13:24,046 Nie tęsknisz za nim? 239 00:13:24,780 --> 00:13:26,648 Oczywiście, że tak. 240 00:13:26,648 --> 00:13:29,384 „Czasami widząc chłopca w tym wieku, 241 00:13:30,219 --> 00:13:32,688 zastanawiam się, czy to nie mój syn. 242 00:13:32,688 --> 00:13:37,092 Któregoś dnia przechodziłem obok straganu, gdzie gotowano manju. 243 00:13:37,092 --> 00:13:41,163 Sprzedawca otworzył wieko garnka, z którego wydobyła się para. 244 00:13:41,163 --> 00:13:42,931 Pachniało wspaniale. 245 00:13:43,799 --> 00:13:47,402 Przypomniałem sobie, że Kame uwielbiał manju. 246 00:13:48,403 --> 00:13:52,608 Wyobraziłem sobie jego minę, gdy go nim częstuję. 247 00:13:52,608 --> 00:13:55,611 Ta myśl sprawiła, że do oczu napłynęły mi łzy”. 248 00:13:57,012 --> 00:13:59,281 Spójrz. 249 00:13:59,281 --> 00:14:00,749 Czy to nie twój Kame? 250 00:14:01,550 --> 00:14:03,118 Ten największy. 251 00:14:05,420 --> 00:14:06,622 To Kame! 252 00:14:07,890 --> 00:14:11,526 Jest już taki duży. I się rusza. 253 00:14:11,526 --> 00:14:13,328 Rusza się jak każdy człowiek. 254 00:14:14,062 --> 00:14:18,000 Porozmawiaj z nim. No idź. 255 00:14:23,639 --> 00:14:24,740 Kame! 256 00:14:25,908 --> 00:14:26,742 Kame! 257 00:14:27,943 --> 00:14:29,011 W nogi! 258 00:14:31,880 --> 00:14:33,949 Jesteś moim tatą, prawda? 259 00:14:33,949 --> 00:14:36,618 Tak, jestem twoim tatą! 260 00:14:36,618 --> 00:14:40,822 Jak ty wyrosłeś, od kiedy widziałem cię po raz ostatni! 261 00:14:40,822 --> 00:14:42,324 Ty też wyrosłeś. 262 00:14:42,324 --> 00:14:43,759 Ja już nie rosnę. 263 00:14:43,759 --> 00:14:46,862 Jesteś ogorzały i silny. 264 00:14:46,862 --> 00:14:48,597 Jak się czuje mama? 265 00:14:48,597 --> 00:14:50,265 Tata dobrze cię traktuje? 266 00:14:51,500 --> 00:14:52,868 Ty jesteś moim tatą! 267 00:14:52,868 --> 00:14:55,704 Na pewno masz nowego tatę! 268 00:14:55,704 --> 00:14:58,373 Nie słyszałem, żeby jakieś dziecko 269 00:14:58,373 --> 00:14:59,908 miało nowego rodzica. 270 00:15:01,343 --> 00:15:03,946 Więc mieszkasz sam z mamą? 271 00:15:03,946 --> 00:15:09,451 Tak. Mówi, że ma dość małżeństwa, od kiedy wyszła za tego yakuzę-pijaka. 272 00:15:09,451 --> 00:15:11,720 Mocne stwierdzenie. 273 00:15:12,521 --> 00:15:13,388 Za yakuzę? 274 00:15:14,156 --> 00:15:15,624 To przez alkohol. 275 00:15:15,624 --> 00:15:19,962 Mama zawsze powtarzała, że masz dobre serce. 276 00:15:19,962 --> 00:15:22,464 Nadal żywi wobec ciebie uczucia. 277 00:15:26,535 --> 00:15:29,071 Może być? 278 00:15:29,071 --> 00:15:34,142 Jump, przestań gwiazdorzyć! Umiesz skakać, to skocz do nieba! 279 00:15:34,142 --> 00:15:35,043 Co? 280 00:15:35,043 --> 00:15:38,013 Kotora! 281 00:15:38,013 --> 00:15:39,314 Kotora! 282 00:15:45,887 --> 00:15:46,955 Zostałeś shinuchim? 283 00:15:47,556 --> 00:15:49,124 Jeszcze nie. 284 00:15:49,958 --> 00:15:51,927 Kotatsu mnie ubiegł. 285 00:15:51,927 --> 00:15:54,997 Ostatnio pracuję głównie jako krytyk kulinarny. 286 00:15:56,698 --> 00:15:58,266 Postarasz się dla mnie? 287 00:15:58,266 --> 00:15:59,634 Tak. 288 00:16:04,973 --> 00:16:07,576 Zaczekaj! Tato! 289 00:16:09,344 --> 00:16:12,981 Jesteś samotny? 290 00:16:15,283 --> 00:16:19,154 Nawet jeśli tak, to z własnej winy. 291 00:16:19,788 --> 00:16:23,325 Tam mieszkam. Chodźmy. 292 00:16:23,325 --> 00:16:27,229 Nie mogę się widzieć z twoją mamą. 293 00:16:28,930 --> 00:16:31,767 Zaczekaj... Dam ci trochę pieniędzy. 294 00:16:33,869 --> 00:16:36,405 Proszę bardzo. 295 00:16:39,207 --> 00:16:42,077 Aż tyle? Nie mam reszty. 296 00:16:42,077 --> 00:16:44,913 Nie trzeba. Tylko nie wydaj tego na głupoty. 297 00:16:52,621 --> 00:16:56,792 Mężczyźnie nie przystoi płakać. 298 00:16:56,792 --> 00:16:58,960 Ty też płaczesz. 299 00:16:58,960 --> 00:17:02,230 Nieprawda. Oczy mi się pocą. 300 00:17:03,031 --> 00:17:06,101 „Oczy mi się...”. Nie poszedłem tam oglądać ciebie. 301 00:17:06,101 --> 00:17:08,036 Gdzie Kotora? 302 00:17:08,036 --> 00:17:09,571 Spotkałem go pod teatrem. 303 00:17:09,571 --> 00:17:11,373 Przyszedł obejrzeć mistrza! 304 00:17:11,373 --> 00:17:14,042 Zatrzymał się u kolegi w Aoyamie. 305 00:17:14,042 --> 00:17:15,610 U Chibiego-T! 306 00:17:16,244 --> 00:17:17,379 Zaczekaj. 307 00:17:18,180 --> 00:17:19,448 Po co? 308 00:17:20,449 --> 00:17:24,786 Mistrz za nim tęskni. W przeciwnym razie nie przejąłby jego przydomku. 309 00:17:24,786 --> 00:17:28,990 Czego nie rozumiesz? Przecież go wyrzuciłem. 310 00:17:28,990 --> 00:17:30,292 W tym domu... 311 00:17:30,292 --> 00:17:35,564 Jedziemy na tym samym wózku! On też nie ma innego domu poza tym! 312 00:17:35,564 --> 00:17:38,433 - Jeszcze będziesz tego żałował! - Ryuji. 313 00:17:38,433 --> 00:17:42,003 Ojciec ma swoje powody, żeby mu nie wybaczyć. 314 00:17:42,003 --> 00:17:43,738 Nie rozumiesz tego? 315 00:17:44,639 --> 00:17:45,707 Jeśli mu wybaczy, 316 00:17:45,707 --> 00:17:48,009 Stowarzyszenie się od nas odwróci, 317 00:17:48,009 --> 00:17:51,079 a ty nigdy nie zostaniesz mistrzem! 318 00:17:51,079 --> 00:17:53,582 Yamazaki to dobry chłopak, ale Donbei... 319 00:17:54,583 --> 00:17:57,119 to znaczy Kotora, został przezeń zdradzony. 320 00:17:57,119 --> 00:17:59,521 Więc jeśli Donbei wybaczy Kotorze... 321 00:17:59,521 --> 00:18:00,822 Chciałam powiedzieć, 322 00:18:00,822 --> 00:18:04,192 że gdyby Kotora wybaczył Yamazakiemu... 323 00:18:04,192 --> 00:18:06,328 Wszystko mi się plącze! 324 00:18:06,995 --> 00:18:10,298 Na pewno tym, który ucierpi najbardziej, będzie ojciec. 325 00:18:11,266 --> 00:18:13,068 Widzisz, płacze! 326 00:18:15,303 --> 00:18:17,072 Skoro przez ciebie płacze, 327 00:18:17,873 --> 00:18:20,408 nie jesteś moim synem i dostaniesz w ucho! 328 00:18:21,009 --> 00:18:22,911 Co to ma być? 329 00:18:23,512 --> 00:18:25,447 Chlebek naan. 330 00:18:27,115 --> 00:18:29,351 Zabijcie mnie. 331 00:18:29,918 --> 00:18:31,253 Ja go przyniosłam. 332 00:18:31,253 --> 00:18:32,420 Od kiedy tu jesteś? 333 00:18:32,420 --> 00:18:33,488 Od początku. 334 00:18:33,488 --> 00:18:36,024 Ugotuję wam dziś indyjskie curry. 335 00:18:36,024 --> 00:18:37,459 Curry było wczoraj. 336 00:18:39,127 --> 00:18:40,128 Dzień dobry panu. 337 00:18:40,962 --> 00:18:42,030 Witamy! 338 00:18:44,232 --> 00:18:45,567 Yamazaki. 339 00:18:48,470 --> 00:18:53,575 Mistrzu. Gratulacje z okazji sukcesji. 340 00:18:55,544 --> 00:18:57,579 Spocznij sobie. 341 00:18:58,780 --> 00:18:59,915 Tak jest. 342 00:19:03,785 --> 00:19:05,320 Kiedy wyszedłeś? 343 00:19:06,588 --> 00:19:07,422 Wczoraj. 344 00:19:08,823 --> 00:19:10,892 Co zamierzasz? 345 00:19:11,560 --> 00:19:14,062 Najwyraźniej szuka pracy. 346 00:19:15,730 --> 00:19:16,998 Co? 347 00:19:16,998 --> 00:19:20,302 Proszę cię w jego imieniu, Hyuga. 348 00:19:20,302 --> 00:19:22,370 Znamy się od... 349 00:19:22,370 --> 00:19:23,672 Nie! 350 00:19:27,209 --> 00:19:28,677 Co to za ponure miny? 351 00:19:28,677 --> 00:19:31,012 Mówcie normalnie i nie marszczcie brwi! 352 00:19:31,012 --> 00:19:32,147 Przepraszam! 353 00:19:38,320 --> 00:19:39,154 Bracie. 354 00:19:40,755 --> 00:19:42,657 Pozwól, że będę cię tak nazywał. 355 00:19:44,926 --> 00:19:46,428 Kiedyś powiedziałeś mi, 356 00:19:47,462 --> 00:19:49,664 żebym nie robił tego, czego nie czuję. 357 00:19:53,034 --> 00:19:53,868 Przepraszam. 358 00:19:53,868 --> 00:19:55,704 Pomyślałem sobie wtedy: 359 00:19:56,504 --> 00:19:58,340 „I kto to mówi?”. 360 00:19:58,940 --> 00:20:00,609 Czym się różnimy? 361 00:20:01,810 --> 00:20:04,279 Facet bez poczucia humoru zostaje rakugoką. 362 00:20:05,146 --> 00:20:10,552 Po tym, jak zrobiliśmy rozwałkę u Rikio, poczułem się szczęśliwy. 363 00:20:11,786 --> 00:20:13,188 Byłeś niesamowity. 364 00:20:18,059 --> 00:20:19,394 Minęły trzy lata. 365 00:20:21,396 --> 00:20:24,799 Teraz robię coś, czego kompletnie nie czuję. 366 00:20:26,034 --> 00:20:32,507 Trzydziestu ponuraków nazywa mnie szefem, a ja im przytakuję. 367 00:20:33,842 --> 00:20:37,245 To nie ja. Chciałbym, żebyś zajął moje miejsce. 368 00:20:39,147 --> 00:20:40,048 Więc... 369 00:20:41,049 --> 00:20:43,785 powtórzę ci to, co kiedyś mi powiedziałeś. 370 00:20:48,123 --> 00:20:50,125 Nie rób tego, czego nie czujesz! 371 00:20:53,328 --> 00:20:54,729 Yasuo, idziemy. 372 00:20:54,729 --> 00:20:55,730 Tak jest. 373 00:20:57,499 --> 00:20:58,833 Ginjiro. 374 00:21:08,043 --> 00:21:09,411 Pasujesz do tej roli. 375 00:21:21,489 --> 00:21:22,824 Przepraszam. 376 00:22:04,232 --> 00:22:05,266 Saya. 377 00:22:08,570 --> 00:22:09,471 Taro. 378 00:22:13,475 --> 00:22:15,110 Urośliście. 379 00:22:16,945 --> 00:22:18,680 Kim pan jest? 380 00:22:25,820 --> 00:22:26,721 Nie kłam! 381 00:22:26,721 --> 00:22:30,558 Nieznajomy dał ci tyle pieniędzy? 382 00:22:30,558 --> 00:22:31,693 Nie kłamię! 383 00:22:31,693 --> 00:22:33,261 Powiedz, kto to był. 384 00:22:33,261 --> 00:22:36,498 Nie mogę. Zabronił mi! 385 00:22:36,998 --> 00:22:39,200 Jesteś żałosny. 386 00:22:39,701 --> 00:22:44,305 Nawet gdy jadałam raz dziennie, dbałam, żeby niczego ci nie brakowało. 387 00:22:44,305 --> 00:22:46,074 Jeśli ukradłeś te pieniądze, 388 00:22:46,674 --> 00:22:48,543 powiedz mi komu, 389 00:22:49,310 --> 00:22:51,479 a zwrócę je właścicielowi. 390 00:22:52,580 --> 00:22:53,815 Nie powiesz? 391 00:22:53,815 --> 00:22:57,051 Jesteś taki uparty! 392 00:22:58,820 --> 00:23:02,957 Spójrz. To młotek twego ojca. Przyniosłeś go tutaj po tym, 393 00:23:02,957 --> 00:23:05,894 jak postanowiłam od niego odejść. 394 00:23:06,594 --> 00:23:10,832 Jeśli cię nim uderzę, to będzie tak, jakby zrobił to twój ojciec. 395 00:23:10,832 --> 00:23:15,437 „Jeśli mi nie powiesz, rozłupię ci tym młotkiem czaszkę”. 396 00:23:15,437 --> 00:23:17,672 „Nie ukradłem ich, tylko dostałem! 397 00:23:17,672 --> 00:23:19,407 Nie ukradłem! 398 00:23:19,941 --> 00:23:22,110 Dostałem je od taty!” 399 00:23:22,110 --> 00:23:24,012 Nie czarujesz. 400 00:23:24,546 --> 00:23:26,247 „Dostałeś je od taty?” 401 00:23:26,247 --> 00:23:29,350 „Dlaczego się do mnie zbliżasz, gdy o nim mówię?” 402 00:23:29,350 --> 00:23:30,852 Coś mówiłeś? 403 00:23:30,852 --> 00:23:31,953 Nie mówiłem. 404 00:23:31,953 --> 00:23:33,254 Kolacja gotowa. 405 00:23:33,254 --> 00:23:34,222 Dziękuję. 406 00:23:34,222 --> 00:23:36,524 Powiedziałeś, że nie czaruję! 407 00:23:36,524 --> 00:23:39,861 Cicho bądź. Nie skupiałeś się na opowieści. 408 00:23:39,861 --> 00:23:41,229 Co to? 409 00:23:42,297 --> 00:23:43,598 Curry nie gotowe? 410 00:23:43,598 --> 00:23:45,567 Podobno jedliście je wczoraj. 411 00:23:45,567 --> 00:23:48,903 Dobierzcie sobie dodatki do chlebka naan. 412 00:23:50,104 --> 00:23:52,407 Skrzyżowanie Hindusa z Japończykiem. 413 00:23:52,407 --> 00:23:54,809 Jesteś gotów przejąć schedę? 414 00:23:54,809 --> 00:23:58,012 Jeśli mistrz zdoła mnie nauczyć. 415 00:23:58,012 --> 00:24:00,515 O czym ty mówisz? Przecież cię uczę. 416 00:24:02,350 --> 00:24:03,218 Okropne! 417 00:24:04,519 --> 00:24:06,754 Wolno mi to powiedzieć? Okropne! 418 00:24:06,754 --> 00:24:08,890 Inne słowo nie przychodzi na myśl! 419 00:24:08,890 --> 00:24:10,124 Mamy ryż? 420 00:24:10,124 --> 00:24:11,626 Albo curry? 421 00:24:11,626 --> 00:24:14,929 Chyba nie da się tego zjeść bez curry. 422 00:24:14,929 --> 00:24:16,030 To niejadalne. 423 00:24:16,030 --> 00:24:16,731 Podłe! 424 00:24:17,632 --> 00:24:20,201 Wszyscy to powiedzieli! Teraz moja kolej. 425 00:24:20,869 --> 00:24:24,472 Ty nie masz prawa głosu. Żywiłeś się mlekiem w proszku! 426 00:24:24,472 --> 00:24:25,907 Nieprawda. 427 00:24:26,474 --> 00:24:27,842 Zrywam z tobą! 428 00:24:27,842 --> 00:24:29,410 Przeproś ją. 429 00:24:29,410 --> 00:24:30,612 To już piąty raz. 430 00:24:30,612 --> 00:24:32,814 Tym razem zrywamy na dobre! 431 00:24:32,814 --> 00:24:34,282 - Ojcze? - Tak. 432 00:24:34,282 --> 00:24:36,918 Taro go miał. 433 00:24:38,786 --> 00:24:40,154 Rolex? 434 00:24:40,154 --> 00:24:41,422 Co jest grane? 435 00:24:42,790 --> 00:24:45,927 Taro, kto ci go dał? 436 00:24:45,927 --> 00:24:47,695 Pan ze straszną buzią. 437 00:24:47,695 --> 00:24:49,264 „Pan ze straszną buzią”? 438 00:24:50,832 --> 00:24:53,067 Może to był Kotora? To Kotora! 439 00:25:13,321 --> 00:25:14,856 Założylibyście buty. 440 00:25:17,492 --> 00:25:20,428 A ty to co? Masz na sobie pantofle Megumi. 441 00:25:20,929 --> 00:25:22,931 CEREMONIA DONBEIEGO SIÓDMEGO 442 00:25:26,067 --> 00:25:27,769 Jest i Donbei Siódmy. 443 00:25:28,369 --> 00:25:29,437 Nie przyszedł? 444 00:25:29,437 --> 00:25:30,471 Nie. 445 00:25:31,239 --> 00:25:32,073 Rozumiem. 446 00:25:33,107 --> 00:25:34,342 Na razie. 447 00:25:35,109 --> 00:25:37,845 Nie możesz iść od razu do domu. 448 00:25:37,845 --> 00:25:39,614 Nie chce mi się z tobą gadać. 449 00:25:40,248 --> 00:25:41,749 Ostatni dzień Kotatsu. 450 00:25:42,717 --> 00:25:44,752 Zachowam się jak na brata przystało. 451 00:25:44,752 --> 00:25:45,653 BAR RÓŻOWY AUTOBUS 452 00:25:45,653 --> 00:25:47,855 U ciebie i Megumi wszystko gra? 453 00:25:48,923 --> 00:25:49,958 Bracie. 454 00:25:51,092 --> 00:25:53,294 Już idę! 455 00:25:56,631 --> 00:25:59,801 Panie szefie. Pani Koharu. 456 00:26:03,504 --> 00:26:04,572 Pobraliśmy się. 457 00:26:04,572 --> 00:26:05,974 Jest Don-chan? 458 00:26:07,842 --> 00:26:10,445 Stuknęła mi już sześćdziesiątka. 459 00:26:10,445 --> 00:26:13,648 Zostawiłem interes synowi i młodszym. 460 00:26:13,648 --> 00:26:17,418 Zamieszkamy w Hachioji. 461 00:26:18,419 --> 00:26:21,856 Razem... Gratulacje. 462 00:26:22,724 --> 00:26:24,659 Przepraszamy za kłopot. 463 00:26:24,659 --> 00:26:27,795 Chciałam was odwiedzić, ale on powtarzał, jak to... 464 00:26:27,795 --> 00:26:29,731 Wystarczy. 465 00:26:31,933 --> 00:26:33,701 Słuchaj, Don-chan, 466 00:26:33,701 --> 00:26:36,671 obaj jesteśmy już starzy. 467 00:26:37,438 --> 00:26:39,707 Puścimy w niepamięć to, co było? 468 00:26:40,675 --> 00:26:44,045 Jeśli tego chcesz, Ken-chan. 469 00:26:44,045 --> 00:26:44,946 Tak. 470 00:26:44,946 --> 00:26:49,217 - Zacznijmy od nowa. - Dziękuję. 471 00:26:50,885 --> 00:26:52,887 To świetnie! 472 00:26:52,887 --> 00:26:55,223 Nareszcie! 473 00:26:56,724 --> 00:27:00,795 A tak przy okazji, co słychać u Yamazakiego? 474 00:27:01,362 --> 00:27:03,231 Nie mam pojęcia. 475 00:27:03,231 --> 00:27:04,699 Nie ma go tu. 476 00:27:04,699 --> 00:27:09,504 Ginjiro go odprawił, więc myślałem, że przyjdzie do ciebie. 477 00:27:09,504 --> 00:27:10,705 Odprawił? 478 00:27:11,372 --> 00:27:14,609 Naprzód, Klubie Erotycznych Eksploracji! 479 00:27:14,609 --> 00:27:16,344 Kapitan! 480 00:27:16,344 --> 00:27:18,312 Różowy Autobus! 481 00:27:18,946 --> 00:27:19,981 Kapitanie! 482 00:27:19,981 --> 00:27:21,883 Zaraz będzie tu tłum. Pędem! 483 00:27:27,422 --> 00:27:28,456 Rozumiem. 484 00:27:28,456 --> 00:27:31,659 Pan domu chroni swoją rodzinę. 485 00:27:31,659 --> 00:27:34,862 Takie same zwyczaje panują w świecie yakuzy i rakugo. 486 00:27:35,563 --> 00:27:36,597 Sam rozumiesz. 487 00:27:36,597 --> 00:27:37,498 Oczywiście. 488 00:27:38,099 --> 00:27:41,836 Twierdzisz, że Yamazaki nie jest członkiem twojej rodziny. 489 00:27:41,836 --> 00:27:42,904 Wcale nie. 490 00:27:42,904 --> 00:27:44,405 Zimny z ciebie drań. 491 00:27:44,405 --> 00:27:46,174 Przestań, Ken-chan. 492 00:27:46,174 --> 00:27:47,075 Don-chan. 493 00:27:47,075 --> 00:27:52,046 Obiecałem, że Yamazaki trafi pod twoje skrzydła, gdy spłacisz dług. 494 00:27:52,780 --> 00:27:55,016 Narozrabiał i wylądował w więzieniu, 495 00:27:55,650 --> 00:27:59,220 ale odkupił swoje grzechy. Należy teraz do twojej rodziny. 496 00:27:59,220 --> 00:28:01,189 Wyjdź mu naprzeciw. 497 00:28:01,189 --> 00:28:03,891 Jeśli nie możesz, to żaden z ciebie mistrz! 498 00:28:03,891 --> 00:28:04,959 Skończyłem! 499 00:28:04,959 --> 00:28:07,962 - Chciałeś zacząć wszystko na nowo! - Puszczaj! 500 00:28:07,962 --> 00:28:09,931 Chciałem do niego pójść! 501 00:28:10,765 --> 00:28:13,868 Przywitać go z uśmiechem na twarzy. 502 00:28:14,569 --> 00:28:16,003 Chcę iść do niego teraz! 503 00:28:19,640 --> 00:28:21,309 Jeszcze trzy lata temu 504 00:28:21,309 --> 00:28:22,744 siedział przy tym stole. 505 00:28:23,745 --> 00:28:27,248 Razem się śmialiśmy. Razem jedliśmy. 506 00:28:27,248 --> 00:28:28,783 Dlaczego go tu nie ma? 507 00:28:29,917 --> 00:28:31,319 To twoja wina! 508 00:28:32,887 --> 00:28:35,723 To ty uwikłałeś mojego Kotorę, 509 00:28:36,424 --> 00:28:40,528 mojego drogiego ucznia, w ten bezsensowny spór. 510 00:28:40,528 --> 00:28:42,163 Dlatego nie ma go z nami! 511 00:28:43,197 --> 00:28:45,099 Chcę, żebyśmy byli rodziną, 512 00:28:45,967 --> 00:28:47,869 ale nie jesteśmy. 513 00:28:50,638 --> 00:28:52,607 Nie dane jest nam się spotykać. 514 00:28:53,541 --> 00:28:56,511 To strasznie boli. 515 00:28:58,045 --> 00:28:59,313 Don-chan! 516 00:29:02,049 --> 00:29:04,585 Sam chciałem się do niego wybrać. 517 00:29:05,753 --> 00:29:08,623 Ale nie mogłem tego zrobić, 518 00:29:08,623 --> 00:29:10,691 bo oddałem go pod opiekę tobie. 519 00:29:11,192 --> 00:29:12,193 Ken-chan. 520 00:29:12,193 --> 00:29:13,728 Don-chan. 521 00:29:13,728 --> 00:29:15,196 Ken-chan. 522 00:29:16,230 --> 00:29:17,165 Don-chan. 523 00:29:18,266 --> 00:29:19,167 Ken-chan. 524 00:29:19,167 --> 00:29:21,836 - Wybacz mi, Don. - Ja też cię przepraszam. 525 00:29:21,836 --> 00:29:25,072 Jestem cholernie uparty. 526 00:29:29,510 --> 00:29:33,681 Masz bardzo groźny wyraz twarzy. Pamiętaj o tym. 527 00:29:33,681 --> 00:29:35,149 Przepraszam. 528 00:29:35,149 --> 00:29:37,985 Ty jesteś Kotora Hayashiyate? 529 00:29:38,886 --> 00:29:39,921 To nie ja. 530 00:29:39,921 --> 00:29:42,423 - Poproszę autograf. - Jesteś w błędzie. 531 00:29:42,423 --> 00:29:43,457 Autograf! 532 00:30:01,409 --> 00:30:06,814 INTRODUKCJA 533 00:30:06,814 --> 00:30:09,917 Czekaliśmy na ciebie, Donbei Siódmy! 534 00:30:13,521 --> 00:30:15,056 Czy to miejsce jest zajęte? 535 00:30:16,757 --> 00:30:17,859 Nie. 536 00:30:22,063 --> 00:30:25,299 Wschód i zachód! 537 00:30:28,202 --> 00:30:32,840 Na dzisiejszej ceremonii sukcesji mój towarzysz, Kotatsu Hayashiyate, 538 00:30:32,840 --> 00:30:36,544 przyjmie tytuł „Donbei Hayashiyate Siódmy”. 539 00:30:36,544 --> 00:30:37,979 Dziękuję za przybycie. 540 00:30:37,979 --> 00:30:43,484 Mimo że jest ode mnie młodszy, występuje już od dwudziestu lat. 541 00:30:43,484 --> 00:30:45,820 Przez chwilę nie było go wśród nas, 542 00:30:45,820 --> 00:30:48,322 lecz teraz będzie wskazywał nam drogę. 543 00:30:48,322 --> 00:30:50,524 Gin-chan, gdzie Tora-chan? 544 00:30:51,158 --> 00:30:53,895 Dzwoniłem, ale zgłasza się poczta. Spróbuję. 545 00:30:53,895 --> 00:30:58,366 Przed państwem Donbei Hayashiyate Siódmy! 546 00:31:02,670 --> 00:31:04,372 Cześć, jestem Donta. 547 00:31:04,372 --> 00:31:07,909 Żaden tam Bontan! Don, don, don, Be-Bop High School! 548 00:31:09,610 --> 00:31:11,178 Coś taki sztywny? 549 00:31:11,178 --> 00:31:13,948 Starzy ludzie mają słabe zęby. 550 00:31:13,948 --> 00:31:15,750 Babciu, dotarło? 551 00:31:16,350 --> 00:31:19,320 Tak to się robi. A teraz Donbei Siódmy. 552 00:31:19,921 --> 00:31:21,923 Mój młodszy brat. 553 00:31:21,923 --> 00:31:24,926 Skoro ja jestem Shintaro, to on Yujiro. 554 00:31:24,926 --> 00:31:28,062 Stare i niemodne? No to jak Chieko i Mitsuko Baisho. 555 00:31:28,062 --> 00:31:30,464 Baisho, Baisho, czy ty znasz ją? 556 00:31:33,100 --> 00:31:36,470 Powitajmy mojego brata! 557 00:31:37,438 --> 00:31:39,674 Don, don, don, Chaka Khan! 558 00:31:39,674 --> 00:31:42,109 Będziesz futatsume do śmierci! 559 00:31:42,109 --> 00:31:44,445 Rozwścieczyłeś mnie! 560 00:31:49,951 --> 00:31:54,555 Dziękuję bardzo, że wypełniliście salę do ostatniego miejsca. 561 00:31:55,356 --> 00:31:57,892 Jestem Koneko Hayashiyate. 562 00:31:57,892 --> 00:31:59,560 Jaki Koneko? 563 00:31:59,560 --> 00:32:01,429 Chyba zjadła go trema. 564 00:32:02,063 --> 00:32:05,333 Witam na ceremonii sukcesji. 565 00:32:05,333 --> 00:32:08,135 Mimo że nieco się krępuję, 566 00:32:08,669 --> 00:32:12,707 przedstawię tego młodego człowieka. 567 00:32:12,707 --> 00:32:16,010 Będąc jeszcze w łonie matki, 568 00:32:16,010 --> 00:32:17,611 był ustawiony pośladkowo. 569 00:32:17,611 --> 00:32:20,915 Gdy się urodził, ważył cztery kilogramy. 570 00:32:21,716 --> 00:32:24,652 Moja ukochana żona Sayuri 571 00:32:24,652 --> 00:32:28,756 podczas porodu darła się wniebogłosy. 572 00:32:28,756 --> 00:32:31,359 Można było ją usłyszeć w Shizuoce. 573 00:32:31,359 --> 00:32:33,594 Co to za wstęp? 574 00:32:34,295 --> 00:32:38,132 Przez te wszystkie lata tak wiele się wydarzyło. 575 00:32:38,132 --> 00:32:40,267 Dziś jesteśmy w tym miejscu. 576 00:32:42,203 --> 00:32:46,007 Nie mogę ręczyć za jego charakter, 577 00:32:46,007 --> 00:32:48,342 ale posiada zdolności artystyczne. 578 00:32:48,342 --> 00:32:51,479 Ja, Koneko, i wszyscy członkowie mojej rodziny 579 00:32:51,479 --> 00:32:56,851 będziemy go wspierać, aby nie zhańbił imienia 580 00:32:56,851 --> 00:32:59,887 Donbeiego Hayashiyatego Siódmego. 581 00:32:59,887 --> 00:33:01,055 Dziękuję. 582 00:33:02,623 --> 00:33:04,392 - Znów ten Koneko. - No i? 583 00:33:04,392 --> 00:33:05,860 Nadal poczta. 584 00:33:09,563 --> 00:33:10,398 Co? 585 00:33:13,501 --> 00:33:14,535 Tora-chan! 586 00:33:15,236 --> 00:33:16,137 Bracie. 587 00:33:16,137 --> 00:33:18,606 To Kotora! 588 00:33:19,974 --> 00:33:22,843 Pomimo że czułem wielki wstyd, powróciłem. 589 00:33:24,045 --> 00:33:25,312 Kotora Hayashiyate. 590 00:33:25,946 --> 00:33:26,881 Nie... 591 00:33:28,115 --> 00:33:31,952 Jestem Kotora Hayashiyate Trzeci. 592 00:33:43,864 --> 00:33:47,034 Dzięki mistrzowi Donbeiemu Siódmemu 593 00:33:47,034 --> 00:33:49,136 mogę wystąpić dziś na scenie. 594 00:33:49,136 --> 00:33:50,604 Dobrze wyglądasz. 595 00:33:53,240 --> 00:33:54,241 Nie przejmuj się. 596 00:33:55,476 --> 00:33:58,679 Mam się nie przejmować? Pracujesz w Różowym Autobusie. 597 00:34:02,083 --> 00:34:04,785 Jakoś muszę zarabiać. 598 00:34:07,354 --> 00:34:11,392 Niedługo będzie twoja ceremonia? 599 00:34:13,227 --> 00:34:16,497 Tak, ale nie jestem w szczytowej formie. 600 00:34:18,699 --> 00:34:22,203 W końcu to nie ja miałem odziedziczyć przydomek Donbei. 601 00:34:23,270 --> 00:34:25,039 Mistrz mówi... 602 00:34:26,140 --> 00:34:27,575 Dlaczego wstałeś? 603 00:34:31,779 --> 00:34:32,947 Odpuść sobie. 604 00:34:32,947 --> 00:34:34,715 Nie zamierzam. 605 00:34:34,715 --> 00:34:38,352 Jeśli to zrobię, drugi raz popełnię ten sam błąd. 606 00:34:39,120 --> 00:34:40,154 Przykro mi. 607 00:34:41,288 --> 00:34:42,923 Mam opowiedzieć Ko Wakare. 608 00:34:44,024 --> 00:34:45,626 Jestem w kropce. 609 00:34:46,393 --> 00:34:47,995 Zajmij moje miejsce. 610 00:34:48,529 --> 00:34:50,297 Zatrudnię się w Autobusie. 611 00:34:53,501 --> 00:34:55,603 Do cholery, czemu nic nie mówisz? 612 00:34:56,437 --> 00:34:58,005 Rzucasz rakugo? 613 00:34:58,839 --> 00:35:00,441 Uwielbiałeś to robić! 614 00:35:00,441 --> 00:35:02,343 Dlaczego rezygnujesz? 615 00:35:03,043 --> 00:35:07,148 Kiedy ja odszedłem, do znudzenia namawiałeś mnie do powrotu. 616 00:35:08,115 --> 00:35:10,684 Teraz już pewnie wiesz, jak się wtedy czułem. 617 00:35:11,185 --> 00:35:12,620 To takie irytujące, 618 00:35:13,521 --> 00:35:16,824 gdy ktoś każe ci robić to, na co i tak sam masz ochotę. 619 00:35:18,726 --> 00:35:20,194 A więc wiem... 620 00:35:23,264 --> 00:35:24,798 co ty wtedy czułeś. 621 00:35:38,345 --> 00:35:42,349 Dobrze było wyrzucić to z siebie. 622 00:35:45,686 --> 00:35:48,989 „Dlaczego przybliżasz się do mnie, gdy mówię »tato«?” 623 00:35:49,590 --> 00:35:52,059 „Upadłeś na głowę, głuptasie? 624 00:35:52,059 --> 00:35:54,695 Trzeba było powiedzieć mi to od razu. 625 00:35:54,695 --> 00:35:58,832 Tata był pijany i niechlujny?” 626 00:35:58,832 --> 00:36:02,102 „Nie, nosił czysty płaszcz i miał mnóstwo pieniędzy. 627 00:36:02,102 --> 00:36:05,573 Odprawił tę złą kokotę i teraz ciężko pracuje. 628 00:36:06,273 --> 00:36:09,944 Płakał, gdy mówił, że musiałem przez niego cierpieć. 629 00:36:10,711 --> 00:36:14,815 Jutro chce mi kupić węgorza. Mogę się z nim spotkać?” 630 00:36:16,884 --> 00:36:19,153 „Oczywiście, mój drogi”. 631 00:36:20,421 --> 00:36:23,958 Nazajutrz matka ubrała syna i wyprawiła go z domu. 632 00:36:24,558 --> 00:36:29,163 Sama przed lustrem nałożyła na twarz i nos nieco pudru. 633 00:36:29,163 --> 00:36:32,833 Błąkała się w pobliżu sklepu rybnego, nie wiedząc, co począć. 634 00:36:39,273 --> 00:36:43,277 W więzieniu była biblioteka. 635 00:36:44,044 --> 00:36:45,913 Można było wypożyczać książki. 636 00:36:46,480 --> 00:36:49,850 Przeczytałem i zapamiętałem wszystkie dzieła rakugo. 637 00:36:50,551 --> 00:36:53,621 Nedoko, Shinigami, Meguro no Sanma, 638 00:36:53,621 --> 00:36:55,923 Nezumi, Douguya, 639 00:36:55,923 --> 00:36:57,391 Tokisoba, 640 00:36:57,391 --> 00:36:58,525 Inokori Saheiji, 641 00:36:58,525 --> 00:37:01,061 Kaji Masuko, Kaen Taiko. 642 00:37:01,629 --> 00:37:04,832 Wkułem na blachę sto historii, 643 00:37:04,832 --> 00:37:06,900 opowiadając je towarzyszom z celi. 644 00:37:07,701 --> 00:37:10,437 Ale pewnych ważnych informacji w nich zabrakło. 645 00:37:10,938 --> 00:37:15,142 Na przykład, co oznacza słowo kasugai w opowieści Ko Wa Kasugai? 646 00:37:15,776 --> 00:37:20,547 Kiedyś mógłbym zadać to pytanie mistrzowi. 647 00:37:20,547 --> 00:37:21,582 To takie coś, 648 00:37:22,416 --> 00:37:25,919 czym łączy się jeden słup z drugim. 649 00:37:26,553 --> 00:37:27,655 Jak to? 650 00:37:27,655 --> 00:37:31,058 Chodzi o to, żeby konstrukcja się nie rozpadła. 651 00:37:31,058 --> 00:37:34,862 Wbija się specjalną zszywkę. Nie wiem, jak to wygląda. 652 00:37:36,330 --> 00:37:39,867 Dlatego chciała walnąć syna młotkiem. 653 00:37:40,834 --> 00:37:45,105 A więc o to tu chodziło. 654 00:37:45,105 --> 00:37:46,674 Już rozumiem. 655 00:37:46,674 --> 00:37:48,175 Przyjdź jutro. 656 00:37:52,780 --> 00:37:55,849 KOTORA 657 00:37:55,849 --> 00:37:58,719 Przecież to twoja ceremonia. 658 00:37:58,719 --> 00:38:01,488 Spokojnie. Opowiem Jugemu albo coś innego. 659 00:38:02,423 --> 00:38:04,591 Ale mistrz... 660 00:38:05,125 --> 00:38:07,227 Będzie lepiej, jak obejrzę to stąd. 661 00:38:10,030 --> 00:38:11,131 Nareszcie! 662 00:38:24,078 --> 00:38:26,146 Powiem krótko. 663 00:38:27,247 --> 00:38:28,782 Dziecko to zszywka. 664 00:38:29,350 --> 00:38:30,284 Ko Wakare. 665 00:38:30,284 --> 00:38:31,685 To Ko Wa Kasugai. 666 00:38:31,685 --> 00:38:35,022 Trzecia z trzech części Ko Wakare nosi tytuł Ko Wa Kasugai. 667 00:38:35,022 --> 00:38:36,757 Tak jest w książce. 668 00:38:38,392 --> 00:38:39,460 Mniejsza o to. 669 00:38:40,828 --> 00:38:42,262 Sklepikarz Ryu... 670 00:38:42,262 --> 00:38:44,631 - Czekaliśmy na to! - Zamknij się! 671 00:38:44,631 --> 00:38:46,300 Dasz mi opowiadać? 672 00:38:47,034 --> 00:38:52,106 Sklepikarz Ryu ponownie spotkał yakuzę Torę. 673 00:38:52,840 --> 00:38:54,975 Niestety, trzy lata wcześniej 674 00:38:54,975 --> 00:38:58,645 między ojcem Ryu a Torą doszło do waśni. 675 00:38:58,645 --> 00:39:02,182 Ryu obmyślił plan, jak doprowadzić do ich spotkania. 676 00:39:02,182 --> 00:39:03,384 Wróciliśmy! 677 00:39:04,485 --> 00:39:07,087 - Co tak późno? Gdzie byliście? - No... 678 00:39:07,087 --> 00:39:08,522 Co to? 679 00:39:08,522 --> 00:39:09,623 Szlag! 680 00:39:09,623 --> 00:39:12,192 To nie jest moja firmowa chusta. Co to? 681 00:39:12,192 --> 00:39:13,961 Dostałem ją od kogoś. 682 00:39:13,961 --> 00:39:16,163 Od kogo? Coś kręcisz! 683 00:39:16,163 --> 00:39:18,399 - Nie mogę powiedzieć. - Nie mogę. 684 00:39:18,399 --> 00:39:19,967 Powiedz albo dostaniesz! 685 00:39:19,967 --> 00:39:21,602 Co tu się dzieje? 686 00:39:21,602 --> 00:39:23,837 Ojcze, Ryu-chan ma romans 687 00:39:23,837 --> 00:39:26,039 z inną przewodniczką wycieczek! 688 00:39:26,039 --> 00:39:28,409 Dostałem ją w barze Różowy Autobus! 689 00:39:28,409 --> 00:39:29,643 Od przewodniczki? 690 00:39:29,643 --> 00:39:31,078 Ryuji, przestań! 691 00:39:31,078 --> 00:39:35,315 Masz na miejscu swoją przewodniczkę, a zachciewa ci się innej? 692 00:39:35,315 --> 00:39:37,985 Tym razem zrywam z tobą na dobre! 693 00:39:37,985 --> 00:39:40,320 Nie, tam pracuje Kotora! 694 00:39:40,320 --> 00:39:41,422 Co? 695 00:39:41,422 --> 00:39:44,925 „Dlaczego się do mnie przybliżasz, gdy słyszysz imię Kotora?” 696 00:39:44,925 --> 00:39:47,594 Kotora pracuje w domu publicznym? 697 00:39:47,594 --> 00:39:49,897 - W domu publicznym? - Nie, to bar. 698 00:39:54,968 --> 00:39:56,837 Sayuri-chan. 699 00:39:56,837 --> 00:39:58,439 - Tak. - Dzwoń po taryfę. 700 00:39:58,439 --> 00:40:00,441 O tej porze? 701 00:40:00,441 --> 00:40:02,776 Nieważne, ja zadzwonię. 702 00:40:06,980 --> 00:40:08,348 Dobrze! 703 00:40:08,982 --> 00:40:13,153 Tymczasem jego ojciec nałożył nieco makijażu. 704 00:40:14,054 --> 00:40:17,191 A może i nie. W każdym razie wybrał się do knajpy. 705 00:40:17,191 --> 00:40:19,793 Kręcił się w pobliżu, nie wiedząc, co począć. 706 00:40:21,829 --> 00:40:23,730 Chce pan wejść? 707 00:40:23,730 --> 00:40:24,832 Zapraszam. 708 00:40:24,832 --> 00:40:27,367 Już sobie idę. 709 00:40:27,367 --> 00:40:28,368 Mistrzu! 710 00:40:34,541 --> 00:40:35,375 Mój drogi. 711 00:40:44,952 --> 00:40:47,120 Wczoraj ktoś dał mu pieniądze, 712 00:40:47,120 --> 00:40:50,257 a dziś poczęstował węgorzem. 713 00:40:50,257 --> 00:40:53,160 Przyszedłem ci podziękować. 714 00:40:54,061 --> 00:40:55,195 A więc to byłeś ty. 715 00:40:57,931 --> 00:41:00,634 Wczoraj spotkałem Kamego. 716 00:41:00,634 --> 00:41:03,604 Chciał zjeść węgorza, więc zabrałem go do karczmy. 717 00:41:04,338 --> 00:41:06,039 Miał ci nic nie mówić, 718 00:41:07,107 --> 00:41:08,842 ale dzieci są szczere. 719 00:41:10,043 --> 00:41:12,179 Wczoraj go spotkałem. 720 00:41:12,179 --> 00:41:13,580 Chciał zjeść węgorza. 721 00:41:14,381 --> 00:41:15,682 Powiedział ci o tym? 722 00:41:16,416 --> 00:41:18,285 Wpadłem na Kamego. 723 00:41:18,285 --> 00:41:19,887 Chciał zjeść węgorza... 724 00:41:19,887 --> 00:41:21,288 Co się dzieje? 725 00:41:22,322 --> 00:41:25,792 Tędy, proszę! Dziękuję za wspólną wycieczkę. 726 00:41:26,326 --> 00:41:27,861 Czemu nie usiądziesz? 727 00:41:27,861 --> 00:41:29,396 Nie mogę. 728 00:41:30,063 --> 00:41:31,732 Tutaj zaczynałem. 729 00:41:32,299 --> 00:41:34,501 Więc stąd muszę zacząć na nowo. 730 00:41:34,501 --> 00:41:37,070 Mistrzu, błagam cię! 731 00:41:37,604 --> 00:41:40,641 Spraw, bym ponownie nabrał ogłady! 732 00:41:41,375 --> 00:41:43,477 Co ja mogę? 733 00:41:54,354 --> 00:41:57,157 Skoro tak, to ja też zacznę od nowa stąd. 734 00:41:58,792 --> 00:42:00,227 Mistrzu. 735 00:42:01,328 --> 00:42:04,765 Proszę, zostań moim uczniem. 736 00:42:12,105 --> 00:42:13,307 Mistrzu! 737 00:42:13,307 --> 00:42:15,042 - Kotora! - Mistrzu! 738 00:42:16,443 --> 00:42:20,714 - Wspaniale! - Mistrzu! 739 00:42:21,281 --> 00:42:23,116 Brakowało mi ciebie. 740 00:42:23,650 --> 00:42:25,385 Tak się cieszę. 741 00:42:26,286 --> 00:42:29,222 Spokojnie, nie są gejami. 742 00:42:29,222 --> 00:42:30,724 Wszystko w porządku. 743 00:42:30,724 --> 00:42:33,260 Ludzie patrzą! Wystarczy! 744 00:42:33,827 --> 00:42:36,229 Puszczaj. Chodź tu. 745 00:42:39,299 --> 00:42:43,203 Wiesz co, Ryuji? 746 00:42:44,304 --> 00:42:47,874 Z bólem serca przyznam, że tym razem muszę ci podziękować. 747 00:42:47,874 --> 00:42:51,745 Dzięki tobie zobaczyłem się z Kotorą po trzech latach. 748 00:42:52,512 --> 00:42:54,615 Kotora, mogę wstać? 749 00:42:55,248 --> 00:42:56,783 Mogę wstać? 750 00:43:00,287 --> 00:43:04,992 Po co ludzie mają dzieci? 751 00:43:04,992 --> 00:43:07,060 Po co? 752 00:43:07,060 --> 00:43:10,964 - Żeby czuć satysfakcję i szczęście. - „Nie wtrącaj się”. 753 00:43:30,917 --> 00:43:33,820 Witaj z powrotem, Kotora! 754 00:43:39,226 --> 00:43:40,527 Witaj z powrotem! 755 00:43:41,995 --> 00:43:43,897 Hau, hau, Kotora! 756 00:43:57,811 --> 00:43:59,179 Tygrys, tygrys... 757 00:43:59,179 --> 00:44:01,048 ...Jirettaiga! 758 00:44:10,824 --> 00:44:12,359 Tygrys, tygrys... 759 00:44:12,359 --> 00:44:13,794 ...Jirettaiga! 760 00:44:28,475 --> 00:44:29,309 {\an8}Mistrzu. 761 00:44:39,553 --> 00:44:40,687 {\an8}Dziękuję, tygrysie! 762 00:45:52,058 --> 00:45:55,996 {\an8}Napisy: Marcin Mituniewicz