1 00:01:58,827 --> 00:02:01,329 ...pochmurne i deszczowe Halloween. 2 00:02:05,500 --> 00:02:08,419 Minęła dwudziesta, zapraszamy na wiadomości. 3 00:02:08,503 --> 00:02:10,046 Temat dnia. 4 00:02:10,129 --> 00:02:12,465 Według sondaży burmistrz Mitchell Jr. 5 00:02:12,549 --> 00:02:16,427 i jego 28-letnia kontrkandydatka Bella Reál idą łeb w łeb. 6 00:02:16,511 --> 00:02:21,516 Ostatnia debata przed wtorkowym wyborami obfitowała w słowne utarczki. 7 00:02:21,599 --> 00:02:25,645 Moja młoda kontrkandydatka chce blokować Program Odnowy Gotham, 8 00:02:25,728 --> 00:02:27,605 pomysł Thomasa Wayne'a. 9 00:02:27,689 --> 00:02:30,358 Obetnie środki na opaskę brzegową, 10 00:02:30,441 --> 00:02:31,860 która chroni ludzi. 11 00:02:31,943 --> 00:02:36,114 Program Odnowy nie wypalił. Realizujemy go od dwudziestu lat. 12 00:02:36,197 --> 00:02:39,117 I co to dało? Gigantyczną liczbę przestępstw. 13 00:02:39,200 --> 00:02:41,452 Morderstwa, narkomania — bijemy rekordy. 14 00:02:41,536 --> 00:02:43,913 Zamaskowany mściciel gania po ulicach. 15 00:02:43,997 --> 00:02:45,039 Za mojej kadencji 16 00:02:45,123 --> 00:02:48,793 policja osłabiła działalność mafii i handel narkotykami. 17 00:02:48,877 --> 00:02:52,380 Nalot na Maroniego był największym w historii miasta. 18 00:02:52,463 --> 00:02:55,884 Krople i inne środki nas zalewają. Jest gorzej, niż było. 19 00:02:55,967 --> 00:02:57,260 Tak, trzeba działać. 20 00:02:57,343 --> 00:03:01,180 Proszę posłuchać, mam piękną żonę i synka. I nie spocznę... 21 00:03:05,768 --> 00:03:06,686 Cześć. 22 00:03:09,230 --> 00:03:10,857 Tak, oglądam. 23 00:03:16,279 --> 00:03:17,739 Skąd ten remis? 24 00:03:22,410 --> 00:03:25,330 Liczyłem, że po sondażu dojdą mi głosy. 25 00:03:32,503 --> 00:03:34,923 Wiesz co? Nie będę tego oglądać. 26 00:03:35,006 --> 00:03:36,799 Przedzwoń rano. 27 00:03:40,094 --> 00:03:42,513 ...wierzy i nie spisuje miasta na straty. 28 00:03:42,597 --> 00:03:45,141 Potrzebujemy lidera, nie cheerleadera. 29 00:03:45,224 --> 00:03:47,810 Osoby, która powie ludziom prawdę. 30 00:05:06,681 --> 00:05:09,600 Czwartek, 31 października. 31 00:05:22,530 --> 00:05:25,199 Na ulicach tłumy świętujących ludzi. 32 00:05:28,453 --> 00:05:30,038 Deszcz ich nie rusza. 33 00:05:33,624 --> 00:05:37,920 Gdzieś w tym chaosie kryją się szumowiny. 34 00:05:38,004 --> 00:05:40,006 Gotowe kąsać jak węże. 35 00:05:41,591 --> 00:05:43,009 Ale ja też tu jestem. 36 00:05:44,135 --> 00:05:45,762 Obserwuję. 37 00:05:47,430 --> 00:05:51,768 Dwa lata polowania po zmroku zrobiły ze mnie zwierzę nocne. 38 00:05:57,231 --> 00:05:59,942 Cele wybieram na chłodno. 39 00:06:13,664 --> 00:06:15,583 Ruchy! Dawaj hajs! 40 00:06:15,666 --> 00:06:18,294 - Szybciej. - Dobrze. 41 00:06:18,377 --> 00:06:19,796 Miasto jest wielkie. 42 00:06:24,509 --> 00:06:26,135 Nie mogę być wszędzie. 43 00:06:36,813 --> 00:06:38,648 Ale oni nie wiedzą, gdzie będę. 44 00:06:43,903 --> 00:06:45,571 Obczaj typa. 45 00:06:50,993 --> 00:06:51,744 Jeb! 46 00:06:56,916 --> 00:06:58,876 Dobre. I o tym mówię. 47 00:06:58,960 --> 00:07:00,169 Pokaż swoje. 48 00:07:01,087 --> 00:07:02,380 Ten jest twój. 49 00:07:22,942 --> 00:07:26,779 Mamy też sygnał. W razie gdybym był potrzebny. 50 00:07:28,573 --> 00:07:31,617 Ale ten znak na niebie 51 00:07:31,701 --> 00:07:33,619 to nie tylko prośba o pomoc. 52 00:07:35,288 --> 00:07:36,747 To też ostrzeżenie. 53 00:07:38,624 --> 00:07:39,542 Dla nich. 54 00:07:49,302 --> 00:07:50,428 Strach 55 00:07:53,890 --> 00:07:55,600 jest narzędziem. 56 00:08:06,777 --> 00:08:09,864 Pogrzało cię? Patrz, jak leziesz, ćpunie! 57 00:08:21,792 --> 00:08:24,253 Myślą, że ukrywam się w mroku. 58 00:08:27,298 --> 00:08:28,216 Wiejemy! 59 00:08:36,724 --> 00:08:38,559 Ale to ja jestem mrokiem. 60 00:08:57,411 --> 00:08:58,329 Szybciej. 61 00:09:00,373 --> 00:09:01,457 - Gaz! - Za nim! 62 00:09:01,540 --> 00:09:02,917 - Ruchy! - A ty co? 63 00:09:03,960 --> 00:09:05,211 Pomocy! 64 00:09:05,294 --> 00:09:06,420 Ludzie, pomóżcie! 65 00:09:07,296 --> 00:09:09,215 Pomocy! 66 00:09:16,180 --> 00:09:17,306 Gdzie cię niesie? 67 00:09:22,186 --> 00:09:23,145 Chodź. 68 00:09:23,229 --> 00:09:24,814 Dawaj. Wal go. 69 00:09:27,066 --> 00:09:28,401 Nie możesz się ruszyć? 70 00:09:28,859 --> 00:09:30,569 Dojedź go. 71 00:09:30,653 --> 00:09:32,280 Akcja. Akcja, stary. 72 00:09:32,905 --> 00:09:33,990 Dajesz. 73 00:09:34,073 --> 00:09:35,241 Lej go. 74 00:10:10,651 --> 00:10:12,194 Widzicie typa? 75 00:10:19,493 --> 00:10:21,037 A ty to kto niby? 76 00:10:38,137 --> 00:10:39,347 Jestem zemstą. 77 00:10:40,556 --> 00:10:42,391 W dupę. To on. 78 00:11:08,167 --> 00:11:09,210 Stary. Nie! 79 00:11:51,043 --> 00:11:52,336 Oszczędź mnie. 80 00:12:31,417 --> 00:12:32,751 Strefa zamknięta. 81 00:12:33,419 --> 00:12:35,004 Wchodzi ze mną. 82 00:12:37,339 --> 00:12:38,841 Szef sobie żartuje? 83 00:12:39,842 --> 00:12:41,510 Pan go tu wpuści? 84 00:12:42,261 --> 00:12:44,972 Martinez, przepuść go. 85 00:12:58,694 --> 00:13:00,362 Cholerny popapraniec. 86 00:13:16,337 --> 00:13:17,338 Co już wiemy? 87 00:13:25,012 --> 00:13:28,182 DOSYĆ KŁAMSTW 88 00:13:28,265 --> 00:13:29,642 Detektywie? 89 00:13:29,725 --> 00:13:31,268 Już, przepraszam. 90 00:13:32,228 --> 00:13:36,649 Uraz tępy. Rozcięcia na głowie. 91 00:13:37,483 --> 00:13:40,569 Dostał dużo razy. Mocno. 92 00:13:43,822 --> 00:13:45,366 Tyle krwi z samej głowy? 93 00:13:45,908 --> 00:13:46,825 Nie. 94 00:13:51,247 --> 00:13:52,373 Przepraszam. 95 00:13:54,750 --> 00:13:56,544 Większość jest z dłoni. 96 00:14:02,091 --> 00:14:03,050 Odcięto mu kciuk. 97 00:14:04,760 --> 00:14:06,887 Może morderca zabrał jako trofeum. 98 00:14:07,346 --> 00:14:09,181 Ofiara jeszcze wtedy żyła. 99 00:14:10,558 --> 00:14:13,143 Widać wysięk. 100 00:14:13,227 --> 00:14:14,687 Wokół rany. 101 00:14:22,736 --> 00:14:25,489 KŁAMSTWA 102 00:14:26,031 --> 00:14:29,535 ARESZTOWANIE MARONIEGO 103 00:14:29,994 --> 00:14:33,914 Ochroniarz mówi, że żona i syn wyszli zbierać cukierki. 104 00:14:35,499 --> 00:14:37,626 Burmistrz był tu sam. 105 00:14:40,129 --> 00:14:42,756 Morderca mógł wejść przez świetlik. 106 00:14:49,138 --> 00:14:51,015 Wspomniałeś coś o kartce. 107 00:14:51,098 --> 00:14:52,600 Tak. 108 00:15:02,818 --> 00:15:05,779 "Od pewnego znajomego. Którego? 109 00:15:07,156 --> 00:15:08,866 Nie wiesz tego? 110 00:15:08,949 --> 00:15:11,243 Zagrajmy więc we dwóch, kolego". 111 00:15:12,369 --> 00:15:14,830 "Czemu ten kłamca był muzykalny?" 112 00:15:16,248 --> 00:15:18,250 Jest jeszcze szyfr. 113 00:15:25,090 --> 00:15:26,884 Kojarzysz to skądś? 114 00:15:29,511 --> 00:15:30,638 A ten tu czego? 115 00:15:33,807 --> 00:15:35,225 Ja go ściągnąłem. 116 00:15:35,309 --> 00:15:37,102 To jest miejsce zbrodni. 117 00:15:37,186 --> 00:15:39,438 Zginął Mitchell, do cholery! 118 00:15:39,521 --> 00:15:41,482 Na dole się roi od pismaków. 119 00:15:41,565 --> 00:15:44,401 Toleruję twoje wybryki, bo długo się znamy, 120 00:15:44,485 --> 00:15:46,153 ale to już gruba przesada. 121 00:15:48,030 --> 00:15:49,281 DO BATMANA 122 00:15:49,907 --> 00:15:51,116 Czekaj. 123 00:15:51,200 --> 00:15:52,826 - Jest zamieszany? - Nie. 124 00:15:52,910 --> 00:15:53,994 Skąd wiesz? 125 00:15:54,078 --> 00:15:57,206 To jakiś mściciel. Może być podejrzanym. 126 00:15:57,289 --> 00:15:58,916 Bruździsz mi? Partnerowi? 127 00:15:58,999 --> 00:16:00,626 Próbuję powiązać fakty. 128 00:16:00,709 --> 00:16:02,169 "Bo łgał jak z nut". 129 00:16:03,754 --> 00:16:04,672 Coś mówiłeś? 130 00:16:06,298 --> 00:16:07,299 Zagadka. 131 00:16:07,966 --> 00:16:11,303 "Czemu ten kłamca był muzykalny? Bo łgał jak z nut". 132 00:16:20,521 --> 00:16:21,939 Jezu. 133 00:16:25,275 --> 00:16:27,986 Ty to pewnie uwielbiasz ten dzień, nie? 134 00:16:29,071 --> 00:16:30,823 Zajebistego Halloween. 135 00:16:31,699 --> 00:16:33,242 Panie komisarzu. 136 00:16:34,410 --> 00:16:35,994 Czekają na oświadczenie. 137 00:16:40,124 --> 00:16:41,750 Ma stąd zniknąć. 138 00:16:42,459 --> 00:16:43,460 I to już! 139 00:16:50,134 --> 00:16:51,260 Chodź. 140 00:17:04,148 --> 00:17:05,274 Tak. 141 00:17:06,608 --> 00:17:07,943 Syn go znalazł. 142 00:17:13,031 --> 00:17:15,951 Czy w domu był ktoś jeszcze? 143 00:17:32,468 --> 00:17:34,553 Naprawdę musimy iść. 144 00:17:40,225 --> 00:17:43,854 Dziś syn stracił ojca. 145 00:17:44,396 --> 00:17:46,148 Żona straciła męża. 146 00:17:47,441 --> 00:17:48,901 A ja — przyjaciela. 147 00:17:50,068 --> 00:17:52,613 Burmistrz Mitchell walczył o Gotham 148 00:17:52,696 --> 00:17:55,699 i nie dam za wygraną, dopóki nie znajdę mordercy. 149 00:17:56,241 --> 00:17:58,327 Doszło do bezsensownej zbrodni. 150 00:17:59,161 --> 00:18:02,581 Nasi śledczy przeanalizują każdą poszlakę, 151 00:18:02,664 --> 00:18:06,585 żeby jak najszybciej zidentyfikować i ująć sprawcę. 152 00:18:08,170 --> 00:18:11,006 Powiedziałbym, że dzięki mnie jest lepiej, 153 00:18:11,089 --> 00:18:12,591 ale sam nie wiem. 154 00:18:18,597 --> 00:18:21,475 Morderstwa, rabunki, napaści. 155 00:18:21,558 --> 00:18:23,560 Minęły dwa lata, a ich liczba wzrosła. 156 00:18:24,394 --> 00:18:25,646 I teraz to. 157 00:18:26,772 --> 00:18:27,815 REALNA ZMIANA 158 00:18:27,898 --> 00:18:29,399 Miasto gnije. 159 00:18:32,194 --> 00:18:33,362 Może nie da się go ocalić. 160 00:18:35,531 --> 00:18:37,741 Ale muszę próbować. 161 00:18:38,617 --> 00:18:39,785 Nie mogę odpuszczać. 162 00:19:25,956 --> 00:19:28,375 Wydarzenia z nocy zlewają się ze sobą 163 00:19:29,418 --> 00:19:31,253 pod maską. 164 00:19:35,841 --> 00:19:38,051 Czasami rano 165 00:19:39,928 --> 00:19:42,014 zmuszam się, żeby sobie przypomnieć 166 00:19:44,474 --> 00:19:45,976 wszystko, co się działo. 167 00:19:49,187 --> 00:19:51,106 CZWARTEK, PAŹDZIERNIK 168 00:19:51,189 --> 00:19:52,941 ZWIERZĘ NOCNE 169 00:19:53,025 --> 00:19:54,693 NIE ODPUSZCZAĆ 170 00:19:58,739 --> 00:20:00,616 (PROJEKT GOTHAM) ROK DRUGI 171 00:20:00,699 --> 00:20:02,201 Wstrząsająca wiadomość. 172 00:20:02,284 --> 00:20:06,163 Pełniącego czwartą kadencję burmistrza Mitchella Juniora 173 00:20:06,246 --> 00:20:10,918 znaleziono martwego we własnym domu, w ekskluzywnej dzielnicy Crest Hill. 174 00:20:11,001 --> 00:20:14,254 Jak na razie nie podano szczegółowych informacji, 175 00:20:14,338 --> 00:20:17,215 ale wiadomo już, że trwa obława. 176 00:20:17,299 --> 00:20:20,135 Policja i FBI szukają bezwzględnego mordercy. 177 00:20:20,636 --> 00:20:22,471 I nie jest to pierwsze 178 00:20:22,554 --> 00:20:25,098 morderstwo wpływowego polityka w Gotham. 179 00:20:25,182 --> 00:20:29,561 Choć to pewnie dziwny zbieg okoliczności, dokładnie 20 lat temu, 180 00:20:29,645 --> 00:20:33,315 miliarder i filantrop, dr Thomas Wayne i jego żona Martha 181 00:20:33,398 --> 00:20:36,234 zostali zabici podczas kampanii wyborczej. 182 00:20:36,318 --> 00:20:40,155 Sprawcy tej szokującej zbrodni nie udało się znaleźć do dziś. 183 00:20:40,238 --> 00:20:42,115 Mitchell zasłynął w polityce 184 00:20:42,199 --> 00:20:44,785 ostrą walką z narkotykami, 185 00:20:44,868 --> 00:20:48,121 zwłaszcza, prowadzoną z policją, operacją 186 00:20:48,205 --> 00:20:52,250 zakończoną aresztowaniem mafijnego bossa Maroniego. 187 00:20:52,334 --> 00:20:56,463 Akcja ta do dziś pozostaje największą w historii policji Gotham. 188 00:20:56,546 --> 00:20:57,839 Rozumiem, że słyszałeś? 189 00:20:59,800 --> 00:21:00,968 Tak. 190 00:21:08,058 --> 00:21:09,309 Już rozumiem. 191 00:21:10,227 --> 00:21:12,062 Tyle krwi z samej głowy? 192 00:21:12,688 --> 00:21:13,814 Dobry Boże. 193 00:21:22,656 --> 00:21:24,616 Jest jeszcze szyfr. 194 00:21:32,708 --> 00:21:34,918 Kojarzysz to skądś? 195 00:21:38,171 --> 00:21:39,881 Wiadomość do Batmana? 196 00:21:41,383 --> 00:21:43,135 Ja go ściągnąłem. 197 00:21:43,218 --> 00:21:44,052 Na to wychodzi. 198 00:21:44,428 --> 00:21:46,221 Zyskujesz na popularności. 199 00:21:48,348 --> 00:21:49,683 Dlaczego pisze do ciebie? 200 00:21:49,766 --> 00:21:51,226 Zginął Mitchell! 201 00:21:51,309 --> 00:21:52,436 Jeszcze nie wiem. 202 00:21:52,519 --> 00:21:53,854 ...się roi od pismaków. 203 00:21:55,814 --> 00:21:57,149 Idź pod prysznic. 204 00:21:58,692 --> 00:22:01,361 Księgowi z firmy przyjeżdżają na śniadanie. 205 00:22:01,445 --> 00:22:03,447 Tutaj? Bo? 206 00:22:03,530 --> 00:22:04,740 Bo ty byś nie pojechał. 207 00:22:04,823 --> 00:22:05,866 Nie mam czasu. 208 00:22:05,949 --> 00:22:07,534 Sprawa jest poważna. 209 00:22:07,617 --> 00:22:10,704 Rób tak dalej, a nie będziesz miał złamanego centa. 210 00:22:10,787 --> 00:22:12,289 Mam to gdzieś. 211 00:22:13,290 --> 00:22:15,667 - Wszystko. - Masz gdzieś swoją schedę? 212 00:22:18,128 --> 00:22:21,256 Schedą będzie to, co robię dla miasta. 213 00:22:21,339 --> 00:22:23,425 Jeśli niczego nie zmienię, 214 00:22:24,051 --> 00:22:25,886 jeśli nie zobaczę efektów, 215 00:22:27,054 --> 00:22:28,805 to mam gdzieś takie życie. 216 00:22:28,889 --> 00:22:29,973 I tego się boję. 217 00:22:30,057 --> 00:22:31,475 Alfredzie, przestań. 218 00:22:32,976 --> 00:22:34,352 Nie jesteś moim ojcem. 219 00:22:37,230 --> 00:22:38,565 Dobrze to wiem. 220 00:23:12,974 --> 00:23:15,143 Naprawdę musimy iść. 221 00:23:21,191 --> 00:23:23,360 ŁGAŁ JAK Z NUT 222 00:23:40,877 --> 00:23:42,379 Tam masz świeże jagody. 223 00:23:49,636 --> 00:23:50,679 Co porabiasz? 224 00:23:51,138 --> 00:23:54,724 Przypominam sobie młodzieńcze lata w wywiadzie. 225 00:23:55,976 --> 00:23:59,020 Dosyć to skomplikowane. 226 00:24:02,107 --> 00:24:03,692 A "o" skąd? 227 00:24:05,318 --> 00:24:08,196 "Łgał jak z nut". To zaledwie część kodu. 228 00:24:08,280 --> 00:24:10,615 Odszyfrowaliśmy tylko kilka liter. 229 00:24:10,699 --> 00:24:14,870 Zacząłem od szukania podwójnych symboli, wstawiam litery, 230 00:24:14,953 --> 00:24:16,121 a nuż coś wyjdzie. 231 00:24:18,123 --> 00:24:19,040 Ciekawe. 232 00:24:20,375 --> 00:24:22,794 - Panie Pennyworth? - Tak, Dory? 233 00:24:23,211 --> 00:24:24,671 Przyjechali księgowi. 234 00:24:24,754 --> 00:24:26,506 Wprowadź ich. 235 00:24:29,509 --> 00:24:31,845 A jeśli to nie część kodu? 236 00:24:31,928 --> 00:24:33,471 Nie rozumiem? 237 00:24:33,555 --> 00:24:36,141 Może mamy cały kod? 238 00:24:36,224 --> 00:24:38,852 Zignoruj symbole, których nie znamy. 239 00:24:38,935 --> 00:24:40,896 Użyj liter z odpowiedzi, resztę... 240 00:24:40,979 --> 00:24:42,230 Pominę. Rozumiem. 241 00:24:42,314 --> 00:24:44,441 Większość zostanie zaszyfrowana. 242 00:24:44,524 --> 00:24:46,193 Nie wiem, co to da. 243 00:25:03,627 --> 00:25:05,378 Cholera. 244 00:25:05,462 --> 00:25:08,548 No, ma samochód. 245 00:25:08,632 --> 00:25:11,009 Taki burmistrz to pożyje. 246 00:25:11,092 --> 00:25:12,677 Od którego zacząć? 247 00:25:13,345 --> 00:25:15,680 Naciągane. "Drive" ma wiele znaczeń. 248 00:25:15,764 --> 00:25:16,681 Nie ufasz mi? 249 00:25:17,766 --> 00:25:19,476 A co, niby ty mi ufasz? 250 00:25:19,559 --> 00:25:22,270 Dwa lata pracy i nic o tobie nie wiem. 251 00:25:24,356 --> 00:25:25,398 Tam. 252 00:25:48,588 --> 00:25:49,798 Czego szukamy? 253 00:25:50,507 --> 00:25:52,050 Portu USB. 254 00:25:52,133 --> 00:25:53,176 USB? 255 00:26:00,350 --> 00:26:01,434 Co? 256 00:26:06,898 --> 00:26:09,067 "Paluch". Pendrive. 257 00:26:14,781 --> 00:26:16,616 Zaszyfrowany. 258 00:26:20,120 --> 00:26:21,329 Spróbuj tym. 259 00:26:28,420 --> 00:26:30,714 Dowcipniś z niego. 260 00:26:40,265 --> 00:26:42,183 No, no, no. 261 00:26:42,684 --> 00:26:45,020 A tak podkreślał wartości rodzinne. 262 00:26:45,103 --> 00:26:46,354 Co to za kobieta? 263 00:26:46,438 --> 00:26:47,939 Nie wiem. 264 00:26:48,857 --> 00:26:51,609 Ale ten tu to Pingwin. Prawa ręka Falcone. 265 00:26:52,027 --> 00:26:53,445 Jego znam. 266 00:26:53,987 --> 00:26:54,904 Co to było? 267 00:26:56,948 --> 00:26:59,492 Cholera. Pendrive. 268 00:27:00,327 --> 00:27:02,746 Zdjęcia wysłały się z mojego adresu. 269 00:27:02,829 --> 00:27:05,415 Do Gotham Post, Gazette, GC1. 270 00:27:05,498 --> 00:27:07,459 Chryste. 271 00:27:07,542 --> 00:27:10,003 Będę miał przesrane. Pete się zagotuje. 272 00:27:10,086 --> 00:27:11,588 "Łgał jak z nut". 273 00:27:11,671 --> 00:27:12,630 Chodzi o nią? 274 00:27:13,965 --> 00:27:15,633 Może. 275 00:27:15,717 --> 00:27:17,677 Klub Góra Lodowa. 276 00:27:17,761 --> 00:27:21,097 Pod Loftami Shoreline, tam gdzie ukrywał się Falcone. 277 00:27:21,181 --> 00:27:23,224 Bez nakazu się nie wejdzie. 278 00:27:25,643 --> 00:27:26,644 Jasne. 279 00:27:39,824 --> 00:27:40,950 Poznajesz mnie? 280 00:27:42,369 --> 00:27:44,537 Tak, skądś tam kojarzę. 281 00:27:45,080 --> 00:27:46,414 Chcę pogadać z Pingwinem. 282 00:27:47,207 --> 00:27:49,376 Nie wiem, o kogo ci biega. 283 00:27:54,839 --> 00:27:57,425 - W czym problem? - Z Pingwinem chce gadać. 284 00:27:57,509 --> 00:27:59,594 Z Pingwinem? Nie ma tu takiego. 285 00:27:59,677 --> 00:28:01,304 Tak mu powiedziałem. 286 00:28:01,388 --> 00:28:03,681 Zabieraj się, pojebie. Słyszysz? 287 00:28:03,765 --> 00:28:05,558 Bo wdzianko zachlapie się krwią. 288 00:28:07,018 --> 00:28:08,019 Moją czy twoją? 289 00:28:16,444 --> 00:28:17,404 Brać go! 290 00:28:17,487 --> 00:28:18,655 Widziałam. 291 00:28:18,738 --> 00:28:19,948 Tam jest. 292 00:28:20,031 --> 00:28:21,282 O co ci chodzi? 293 00:29:04,284 --> 00:29:06,119 Rzuć tę pałę, bo ci rozwalę łeb! 294 00:29:18,339 --> 00:29:20,467 Nie szalej tak, kochanieńki. 295 00:29:20,550 --> 00:29:22,260 Mnie szukasz? 296 00:29:23,052 --> 00:29:24,888 Widzę, że poznałeś bliźniaków. 297 00:29:25,805 --> 00:29:29,142 Jesteś taki, jak mówią, co? 298 00:29:30,101 --> 00:29:31,519 To zupełnie jak ja. 299 00:29:33,646 --> 00:29:35,607 Jak leci? 300 00:29:35,690 --> 00:29:37,484 Jestem Oz. 301 00:29:42,655 --> 00:29:43,823 Kto to jest? 302 00:29:46,951 --> 00:29:48,786 Naprawdę nie wiem, szefie. 303 00:29:49,579 --> 00:29:52,040 Wychodziłem o tej samej porze, 304 00:29:52,123 --> 00:29:53,166 ale nie piłem z nimi. 305 00:30:06,679 --> 00:30:07,597 Nie bój się. 306 00:30:08,223 --> 00:30:11,935 Pan Zemsta nie gryzie. Śmiało. 307 00:30:37,752 --> 00:30:38,878 Dziękuję, skarbie. 308 00:30:45,468 --> 00:30:47,303 Trzymaj, mistrzu. 309 00:30:47,387 --> 00:30:51,057 Muszę ustalić, kto to jest. I jaki ma związek z morderstwem. 310 00:30:51,140 --> 00:30:52,725 - Czyim? - Burmistrza. 311 00:30:53,309 --> 00:30:54,686 To nasz burmistrz? 312 00:30:54,769 --> 00:30:56,479 W dupę, to on. Ale jaja. 313 00:30:57,730 --> 00:30:59,190 Nie prowokuj mnie. 314 00:30:59,274 --> 00:31:03,319 Uważaj. Wiesz, jaką mam reputację? 315 00:31:03,403 --> 00:31:06,281 Tak. Wiem. A ja jaką? 316 00:31:08,116 --> 00:31:09,534 Słuchaj... 317 00:31:10,868 --> 00:31:13,580 Ja tu jestem tylko właścicielem. 318 00:31:14,497 --> 00:31:18,710 Ludzie robią, co chcą, nie mam z tym nic wspólnego. 319 00:31:27,135 --> 00:31:28,636 Coś ci powiem. 320 00:31:30,888 --> 00:31:34,892 Nie znam jej, ale to zdrowa sztuka. 321 00:31:34,976 --> 00:31:37,395 Spytaj o nią żonę Mitchella. Może zna. 322 00:31:40,732 --> 00:31:42,442 Co? Za wcześnie? 323 00:31:52,410 --> 00:31:54,704 Odzywaj się, jakbym mógł jakoś pomóc. 324 00:32:04,088 --> 00:32:05,006 Taxi! 325 00:32:27,362 --> 00:32:28,571 Cześć, to ja. 326 00:32:29,947 --> 00:32:31,199 Kotku, co się dzieje? 327 00:32:32,200 --> 00:32:33,868 Powoli, nie rozumiem. 328 00:32:36,412 --> 00:32:37,747 W wiadomościach? 329 00:32:38,498 --> 00:32:41,793 Dobrze. Nie, zostań. Zaczekaj na mnie. 330 00:32:41,876 --> 00:32:43,670 Czekaj, już jadę. 331 00:32:44,754 --> 00:32:48,299 Skarbie, wyjedziemy stąd w cholerę. Obiecuję. 332 00:32:49,092 --> 00:32:51,636 Możemy wcześniej, nawet dziś. 333 00:32:56,015 --> 00:32:57,266 Masakra. 334 00:33:17,412 --> 00:33:21,124 ...zdjęcia zamordowanego burmistrza z młodszą, nieznaną kobietą. 335 00:33:57,660 --> 00:34:00,496 Policja zachęca do kontaktu... 336 00:35:20,409 --> 00:35:23,621 WIECZÓR WYBORCZY W GARDEN 337 00:36:15,089 --> 00:36:16,340 Niezła jesteś. 338 00:36:49,165 --> 00:36:50,082 Oddawaj. 339 00:36:53,794 --> 00:36:56,255 Kosolov. Annika. 340 00:36:57,840 --> 00:36:59,926 Skrzywdził ją? Dlatego go zabiłaś? 341 00:37:00,009 --> 00:37:02,678 Co? Błagam. Po prostu oddaj... 342 00:37:40,841 --> 00:37:43,511 Słuchaj, piękny, coś ci się ubzdurało. 343 00:37:43,594 --> 00:37:46,097 Nikogo nie zabiłam. Robię to dla kumpeli. 344 00:37:46,180 --> 00:37:49,433 Próbuje wyjechać, a ten sukinsyn miał jej paszport. 345 00:37:49,517 --> 00:37:50,768 Co wie o sprawie? 346 00:37:50,851 --> 00:37:53,104 Tak się boi, że nie powie nawet mnie. 347 00:37:53,187 --> 00:37:54,563 Fakt, była roztrzęsiona. 348 00:37:56,440 --> 00:37:57,858 W mieszkaniu. 349 00:37:59,986 --> 00:38:01,404 Pogadajmy z nią. 350 00:38:27,680 --> 00:38:28,681 Anni! 351 00:38:30,057 --> 00:38:31,058 Kochanie! 352 00:38:44,071 --> 00:38:45,698 OSTATECZNE WEZWANIE 353 00:38:45,781 --> 00:38:47,199 Kolejne doniesienie. 354 00:38:47,283 --> 00:38:52,663 Miastem wstrząsnęła informacja o drugim zabójstwie osoby publicznej. 355 00:38:52,747 --> 00:38:55,041 Tym razem zabójca się przyznał... 356 00:38:55,124 --> 00:38:57,877 Co oni jej zrobią? To jeszcze dzieciak. 357 00:38:59,837 --> 00:39:01,714 Zabrali mój telefon. 358 00:39:01,797 --> 00:39:04,550 Ofiara to szef policji, komisarz Pete Savage. 359 00:39:04,633 --> 00:39:06,761 Zwłoki znaleziono wieczorem 360 00:39:06,844 --> 00:39:10,056 w policyjnym ośrodku sportowym w Tricorner. 361 00:39:10,139 --> 00:39:13,476 Zabójca zamieścił nagranie w mediach społecznościowych 362 00:39:13,559 --> 00:39:16,270 i uprzedzamy, wideo jest zatrważające. 363 00:39:21,525 --> 00:39:24,236 Witajcie, obywatele Gotham. 364 00:39:24,320 --> 00:39:26,197 Mówi Riddler. 365 00:39:27,782 --> 00:39:29,408 Nocą, w Halloween, 366 00:39:29,492 --> 00:39:34,288 zabiłem burmistrza, bo nie był tym, kogo udawał. 367 00:39:34,371 --> 00:39:36,332 I na tym nie koniec. 368 00:39:39,585 --> 00:39:41,670 Tu mam następnego, 369 00:39:46,258 --> 00:39:48,844 który wkrótce straci twarz. 370 00:39:50,387 --> 00:39:54,600 Po nim będzie następny. I następny, 371 00:39:54,683 --> 00:39:56,519 i tak aż do sądnego dnia, 372 00:39:56,602 --> 00:40:01,524 kiedy prawda na temat naszego miasta nareszcie 373 00:40:02,399 --> 00:40:04,318 wyjdzie na jaw. 374 00:40:05,986 --> 00:40:07,655 Żegnajcie! 375 00:40:11,992 --> 00:40:13,744 Komisarz Savage służył 376 00:40:13,828 --> 00:40:15,830 w policji Gotham 30 lat... 377 00:40:15,913 --> 00:40:18,040 Kurde, jego też widywałam. 378 00:40:19,500 --> 00:40:20,417 W klubie. 379 00:40:22,169 --> 00:40:23,504 W Górze Lodowej? 380 00:40:24,338 --> 00:40:25,714 W Minus 44. 381 00:40:27,716 --> 00:40:28,634 Co to? 382 00:40:31,971 --> 00:40:33,431 Klub w klubie. 383 00:40:35,182 --> 00:40:36,433 Ten prawdziwy klub. 384 00:40:38,811 --> 00:40:40,479 Mafia tam imprezuje. 385 00:40:41,021 --> 00:40:42,356 To tam pracujesz? 386 00:40:44,358 --> 00:40:45,109 Selina? 387 00:40:51,073 --> 00:40:52,867 Nie, stoję za barem, na górze. 388 00:40:56,412 --> 00:40:58,080 Ale widzę, jak przychodzą. 389 00:40:58,164 --> 00:40:59,748 Kto? 390 00:40:59,832 --> 00:41:02,168 Faceci, których nie powinno tam być. 391 00:41:03,836 --> 00:41:06,422 Ci wszyscy przykładni obywatele. 392 00:41:08,757 --> 00:41:10,217 Pomożesz mi z tą sprawą. 393 00:41:10,926 --> 00:41:12,344 Dla przyjaciółki. 394 00:41:23,022 --> 00:41:24,273 Sporo tych kotów. 395 00:41:25,858 --> 00:41:27,693 Mam słabość do przybłęd. 396 00:41:31,906 --> 00:41:33,157 Tu nie jest bezpiecznie. 397 00:41:34,366 --> 00:41:35,534 Umiem się obronić. 398 00:41:35,618 --> 00:41:38,412 Dwie osoby publiczne zabite w dwa dni, 399 00:41:38,495 --> 00:41:40,039 tuż przed wyborami. 400 00:41:40,122 --> 00:41:43,375 Policja i władze starają się znaleźć mordercę, 401 00:41:43,459 --> 00:41:46,212 zanim ten ponownie zabije. 402 00:42:04,313 --> 00:42:07,399 Zaczaił się na niego na siłowni. 403 00:42:08,609 --> 00:42:12,780 Pete wolał ćwiczyć nocą, jak już nikt się tam nie kręcił. 404 00:42:13,989 --> 00:42:17,368 - Na szyi jest ślad po igle. - Wstrzyknął mu arszenik. 405 00:42:19,453 --> 00:42:20,704 Trutkę na szczury. 406 00:42:21,580 --> 00:42:23,249 Tak. 407 00:42:23,332 --> 00:42:25,709 Wpisuje się w cały schemat. 408 00:42:26,335 --> 00:42:27,628 Spójrz na to. 409 00:42:35,844 --> 00:42:37,513 Labirynt. 410 00:42:40,182 --> 00:42:43,394 Jak nasrane trzeba mieć, żeby kogoś tak upokorzyć? 411 00:42:46,230 --> 00:42:47,231 Więcej symboli. 412 00:42:49,817 --> 00:42:51,402 Jeszcze jeden szyfr. 413 00:42:51,485 --> 00:42:54,154 Rozesłał fotki, jak filmik poszedł w sieci. 414 00:42:54,905 --> 00:42:57,491 Gnój masakruje ludzi i ich reputację. 415 00:42:57,574 --> 00:43:00,619 Gość diluje Kroplami. We wschodnim Gotham. 416 00:43:02,288 --> 00:43:03,622 Nie rozumiem. 417 00:43:03,706 --> 00:43:06,000 Po co Pete by się w to pakował? 418 00:43:07,001 --> 00:43:09,003 Obstawiam, że z chciwości. 419 00:43:09,086 --> 00:43:10,212 Żartujesz? 420 00:43:10,296 --> 00:43:12,923 Po tej harówce, żeby uwalić Maronich? 421 00:43:13,007 --> 00:43:16,385 Rozwaliliśmy organizację i brałby w łapę od dilera? 422 00:43:16,468 --> 00:43:18,470 Może był inny, niż myślisz. 423 00:43:20,097 --> 00:43:22,057 Mówisz tak, jakby sobie zasłużył. 424 00:43:24,393 --> 00:43:25,769 Był gliną. 425 00:43:27,187 --> 00:43:28,397 Ale się sprzedał. 426 00:43:37,072 --> 00:43:39,158 DO BATMANA 427 00:43:59,720 --> 00:44:01,388 "Szaleję za tobą. 428 00:44:01,472 --> 00:44:05,059 Chcesz poznać imię? Zajrzyj, wpisałem je". 429 00:44:06,769 --> 00:44:08,395 ZARAZ... ALBO NIE POWIEM 430 00:44:08,479 --> 00:44:10,064 TO ROZWALI CHEMIĘ! 431 00:44:12,274 --> 00:44:15,444 "Na końcu samiutkim jest szczur dwulicowy. 432 00:44:15,527 --> 00:44:19,114 Rzuć światło, to wyjdzie autor zagadkowy". 433 00:44:19,198 --> 00:44:20,824 O co tu chodzi? 434 00:44:21,658 --> 00:44:24,745 "Rzuć światło"? "Szczur dwulicowy"? 435 00:44:25,954 --> 00:44:27,373 Nie wiem. 436 00:44:28,332 --> 00:44:29,500 Panie poruczniku. 437 00:44:29,583 --> 00:44:31,001 Wracają. 438 00:44:31,085 --> 00:44:32,252 Musimy znikać. 439 00:44:36,423 --> 00:44:37,549 Chodź. 440 00:44:45,224 --> 00:44:46,558 Nie jestem przekonana. 441 00:44:46,642 --> 00:44:50,020 Muszę obejrzeć jego teren łowiecki. 442 00:44:54,108 --> 00:44:56,610 Dlaczego czuję się jak przynęta? 443 00:44:58,570 --> 00:44:59,947 Ja tylko szukam Anniki. 444 00:45:04,326 --> 00:45:05,869 Kurde, jakiś ty troskliwy. 445 00:45:07,079 --> 00:45:09,540 Nie obchodzi cię, co mi tam zrobią, nie? 446 00:45:19,258 --> 00:45:20,384 Spójrz na mnie. 447 00:45:30,102 --> 00:45:32,187 Dobrze leżą. Trzymaj. 448 00:46:15,439 --> 00:46:17,357 Mam sygnał. Słyszysz mnie? 449 00:46:18,400 --> 00:46:19,318 Słyszę. 450 00:46:28,076 --> 00:46:28,994 A ty dokąd? 451 00:46:29,703 --> 00:46:30,746 Zabawiam gości. 452 00:46:31,580 --> 00:46:34,333 Nadziałem się tu na niego ostatnio. 453 00:46:36,210 --> 00:46:37,628 Chyba złamałem mu nos. 454 00:46:44,384 --> 00:46:46,470 Kenzie. William. 455 00:46:46,553 --> 00:46:47,930 Glina, dorabia sobie. 456 00:46:49,890 --> 00:46:51,475 Soczewek na pewno nie widać? 457 00:46:51,892 --> 00:46:53,852 Spokojnie. Mam cię na oku. 458 00:47:10,494 --> 00:47:13,747 Nie odwracaj wzroku. Muszę ich zidentyfikować. 459 00:47:13,830 --> 00:47:14,748 Świetnie. 460 00:47:17,459 --> 00:47:19,419 RADNY 461 00:47:20,796 --> 00:47:22,005 SENATOR BANKIER 462 00:47:22,089 --> 00:47:24,508 Mają problem z patrzeniem w oczy. 463 00:47:24,591 --> 00:47:26,051 Milutko, nie? 464 00:47:26,134 --> 00:47:28,262 No, laleczko. Bardzo milutko. 465 00:47:34,393 --> 00:47:36,103 Nienawidzę kroplarzy. 466 00:47:36,186 --> 00:47:37,271 Naprawdę? 467 00:47:37,354 --> 00:47:39,606 Ostatnio dilowałaś dla Pingwina. 468 00:47:39,690 --> 00:47:41,733 Chrzanisz. Nie możemy...? 469 00:47:42,442 --> 00:47:44,111 Nie możemy innym razem? 470 00:47:46,113 --> 00:47:47,781 Czekaj. Kto to był? 471 00:47:47,864 --> 00:47:48,907 Tak, widziałam. 472 00:47:48,991 --> 00:47:50,200 Obejrzyj się. 473 00:47:50,284 --> 00:47:52,077 Zacznie mi zawracać dupę. 474 00:47:52,160 --> 00:47:53,287 Muszę zobaczyć twarz. 475 00:48:04,506 --> 00:48:05,799 Prokurator okręgowy. 476 00:48:05,882 --> 00:48:06,800 Gil Colson. 477 00:48:06,884 --> 00:48:08,635 I już tu lezie. Zadowolony? 478 00:48:08,719 --> 00:48:09,761 Pogadaj z nim. 479 00:48:12,973 --> 00:48:14,057 Jak leci? 480 00:48:14,141 --> 00:48:15,225 Cześć. 481 00:48:15,309 --> 00:48:16,059 Gil jestem. 482 00:48:17,352 --> 00:48:19,104 Ten prokurator? 483 00:48:19,187 --> 00:48:19,938 Tak. 484 00:48:20,772 --> 00:48:22,399 Kojarzę cię z telewizji. 485 00:48:22,482 --> 00:48:23,775 Naprawdę? 486 00:48:24,276 --> 00:48:26,403 Nie pamiętam, żebym cię tu widział. 487 00:48:27,487 --> 00:48:29,531 Nowe mają teraz ciężko, 488 00:48:29,615 --> 00:48:32,159 ludzie na wszystko ostro reagują. 489 00:48:32,242 --> 00:48:33,744 Kochany, lubię ostro. 490 00:48:33,827 --> 00:48:34,745 Mówisz? 491 00:48:35,329 --> 00:48:36,246 Fajnie. 492 00:48:36,705 --> 00:48:37,873 Dosiądziesz się? 493 00:48:37,956 --> 00:48:38,874 Pewnie. 494 00:48:41,960 --> 00:48:43,420 - To Travis. - Cześć. 495 00:48:43,503 --> 00:48:44,713 Usiądziesz tam? 496 00:48:45,088 --> 00:48:46,923 Richie. Glen. 497 00:48:48,175 --> 00:48:49,926 Połowa prokuratury. 498 00:48:50,010 --> 00:48:51,136 Znasz się z Carlą? 499 00:48:52,012 --> 00:48:54,348 To Cheri. Zignoruj, odpoczywa. 500 00:48:54,431 --> 00:48:56,224 Zapijamy smutki. 501 00:48:56,642 --> 00:48:57,934 Kroplę? 502 00:48:58,018 --> 00:48:59,978 Nie, dzięki. Ale zarzucajcie. 503 00:49:02,022 --> 00:49:03,690 Nie pogniewasz się? 504 00:49:03,774 --> 00:49:05,734 Mam dużo na głowie przez tego psychola. 505 00:49:06,276 --> 00:49:07,235 Jest nawalony. 506 00:49:07,319 --> 00:49:08,278 No raczej. 507 00:49:10,030 --> 00:49:10,947 Już ją lubię. 508 00:49:11,490 --> 00:49:12,991 Ja ciebie też. 509 00:49:16,620 --> 00:49:19,956 Riddler poluje na najpotężniejszych ludzi w mieście. 510 00:49:20,040 --> 00:49:21,124 Dużo wie. 511 00:49:21,208 --> 00:49:22,501 Gówno tam wie. 512 00:49:22,584 --> 00:49:24,920 Co ty bredzisz? A o dwulicowym szczurze? 513 00:49:25,003 --> 00:49:25,921 Gil, ciszej. 514 00:49:26,004 --> 00:49:27,839 - Za dużo wypiłeś. - Szczur. 515 00:49:27,923 --> 00:49:29,800 - Zwolnij. - Dopytaj o szczura. 516 00:49:31,885 --> 00:49:33,637 O co chodzi ze szczurem? 517 00:49:44,064 --> 00:49:45,190 Tak się mówi... 518 00:49:46,108 --> 00:49:49,611 Kret, szczur. W sensie, informator. 519 00:49:50,278 --> 00:49:52,698 Wystawił nam Salvatore Maroniego. 520 00:49:52,781 --> 00:49:54,491 Tak go wykosiliśmy. 521 00:49:54,574 --> 00:49:56,159 Mówi o sprawie Maroniego. 522 00:49:56,243 --> 00:49:59,454 I jak ten Riddler to wie, zaraz się wyda. 523 00:50:00,122 --> 00:50:02,416 A wtedy w mieście zrobi się bajzel. 524 00:50:02,499 --> 00:50:04,418 Udam, że nie słyszę. 525 00:50:04,501 --> 00:50:07,254 Przez takie pogaduszki zniknęła ta Rosjanka. 526 00:50:07,337 --> 00:50:08,380 Co o tym wiesz? 527 00:50:10,090 --> 00:50:11,258 Komuś drinka? 528 00:50:11,341 --> 00:50:12,384 Mnie. 529 00:50:12,467 --> 00:50:13,635 Wypytuj dalej. 530 00:50:16,805 --> 00:50:17,889 Dokąd idziesz? 531 00:50:17,973 --> 00:50:19,015 Ona zna Annikę. 532 00:50:19,099 --> 00:50:20,517 Zostań z prokuratorem. 533 00:50:20,600 --> 00:50:22,436 Mówiłam, szukam kumpeli. 534 00:50:24,646 --> 00:50:26,773 - Gdzie jest Annika? - Nie znam cię. 535 00:50:26,857 --> 00:50:27,899 Znasz ją. Kto ją porwał? 536 00:50:27,983 --> 00:50:30,527 - Wiesz coś? Nic jej nie jest? - Ciszej. 537 00:50:30,610 --> 00:50:31,862 Chcesz umrzeć? 538 00:50:31,945 --> 00:50:34,406 W czym problem, drogie panie? 539 00:50:34,489 --> 00:50:37,409 W niczym. Babska sprzeczka. 540 00:50:37,492 --> 00:50:40,078 - Bawcie się grzecznie, tak? - Jasne, Oz. 541 00:50:44,916 --> 00:50:45,876 Cześć. 542 00:50:48,795 --> 00:50:51,882 Wieki cię tu nie widziałem. 543 00:50:53,258 --> 00:50:54,384 Jak się żyje? 544 00:50:56,803 --> 00:50:58,430 A wiesz, w porządku. 545 00:50:59,848 --> 00:51:01,141 Właśnie... 546 00:51:03,268 --> 00:51:05,020 Wracałam na górę. 547 00:51:05,854 --> 00:51:06,772 Leć. 548 00:51:07,939 --> 00:51:09,524 I odezwij się czasem. 549 00:51:23,705 --> 00:51:26,082 - Znasz Falcone. - Mafia tu imprezuje. 550 00:51:26,166 --> 00:51:27,417 Co cię z nim łączy? 551 00:51:27,501 --> 00:51:29,628 Nic mnie z nim nie łączy. 552 00:51:29,711 --> 00:51:31,546 - Inaczej to wyglądało. - Olać. 553 00:51:31,630 --> 00:51:32,714 Czekaj, co robisz? 554 00:51:32,798 --> 00:51:35,133 - Mam tego dość. - Nie! 555 00:51:39,805 --> 00:51:40,722 Taxi! 556 00:51:47,479 --> 00:51:49,648 - Szukałem cię. - Muszę znikać. 557 00:51:50,607 --> 00:51:51,942 Podrzucić cię? 558 00:51:52,734 --> 00:51:53,944 Tam mam samochód. 559 00:52:00,116 --> 00:52:01,201 Taxi! 560 00:52:01,284 --> 00:52:02,327 Nie trzeba. 561 00:52:04,120 --> 00:52:05,455 Mam nadzieję, 562 00:52:10,126 --> 00:52:11,461 że na siebie wpadniemy. 563 00:53:38,214 --> 00:53:41,927 Nie wyrywaj się. 564 00:54:40,360 --> 00:54:43,571 Wiesz coś o informatorze, który wsypał Maroniego? 565 00:54:46,741 --> 00:54:48,368 Tak, no był jakiś. 566 00:54:49,160 --> 00:54:50,912 To ten "dwulicowy szczur". 567 00:54:51,913 --> 00:54:53,707 Riddler skądś zna nazwisko. 568 00:54:54,374 --> 00:54:57,460 Jak znajdziemy kapusia, dotrzemy też do niego. 569 00:54:57,544 --> 00:54:59,045 Skąd to wiesz? 570 00:54:59,129 --> 00:55:01,798 Mój człowiek gadał dziś z prokuratorem. 571 00:55:02,674 --> 00:55:04,050 Gil się denerwuje. 572 00:55:05,093 --> 00:55:07,637 Na celowniku są osoby związane z tą sprawą. 573 00:55:07,721 --> 00:55:09,597 Też przy niej pracowałem. 574 00:55:09,681 --> 00:55:11,641 Na ciebie Riddler nie poluje. 575 00:55:11,725 --> 00:55:12,559 Skąd wiesz? 576 00:55:13,018 --> 00:55:14,352 Nie bierzesz łapówek. 577 00:55:15,478 --> 00:55:16,938 Colson bierze? 578 00:55:22,902 --> 00:55:24,320 To może... 579 00:55:25,071 --> 00:55:28,408 Odwiedzę go. Przycisnę, żeby wydał kapusia. 580 00:55:28,491 --> 00:55:31,703 Za duże ryzyko. Władze poszły z facetem na układ. 581 00:55:32,537 --> 00:55:34,330 Nie wiemy, kto jest zamieszany. 582 00:55:34,414 --> 00:55:37,542 Politycy. Policjanci. Sędziowie. 583 00:55:38,918 --> 00:55:40,545 Ludzie rozniosą miasto. 584 00:55:41,046 --> 00:55:43,006 Normalnie beczka prochu. 585 00:55:44,716 --> 00:55:46,384 A Riddler jest zapałką. 586 00:55:47,343 --> 00:55:48,511 Znasz Falcone. 587 00:55:48,595 --> 00:55:49,888 Mafia tu imprezuje. 588 00:55:49,971 --> 00:55:51,389 Co cię z nim łączy? 589 00:55:51,473 --> 00:55:52,974 Nic mnie z nim nie łączy. 590 00:55:54,017 --> 00:55:55,602 Co cię z nim łączy? 591 00:55:55,685 --> 00:55:57,645 Nic mnie z nim nie łączy. 592 00:55:58,480 --> 00:55:59,939 Znasz Falcone. 593 00:56:00,023 --> 00:56:01,149 Mafia tu imprezuje. 594 00:56:01,232 --> 00:56:02,776 Co cię z nim łączy? 595 00:56:02,859 --> 00:56:04,694 Nic mnie z nim nie łączy. 596 00:56:04,778 --> 00:56:05,695 Ładna. 597 00:56:08,031 --> 00:56:09,324 Nowa koleżanka? 598 00:56:13,995 --> 00:56:15,121 Sam nie wiem. 599 00:56:16,039 --> 00:56:17,457 Chyba ją zdenerwowałeś. 600 00:56:18,708 --> 00:56:21,002 Mam to uznać za dobry znak? 601 00:56:21,086 --> 00:56:22,003 Co? 602 00:56:22,087 --> 00:56:23,046 Twój strój. 603 00:56:23,129 --> 00:56:25,131 Bruce Wayne wychodzi do ludzi? 604 00:56:25,215 --> 00:56:27,217 Jadę na pogrzeb Mitchella. 605 00:56:27,300 --> 00:56:29,886 Seryjniacy lubią obserwować reakcje na zbrodnie. 606 00:56:31,012 --> 00:56:32,597 Może i ten się nie oprze. 607 00:56:32,680 --> 00:56:34,057 Za pamięci. 608 00:56:35,308 --> 00:56:39,187 Pozwoliłem sobie podłubać przy najnowszym szyfrze. 609 00:56:39,813 --> 00:56:41,231 Tym z labiryntu. 610 00:56:41,731 --> 00:56:44,734 Hiszpański Riddlera jest daleki od ideału, 611 00:56:45,151 --> 00:56:50,323 ale wyszło z tego hasło: "U ere El Rata Alada". 612 00:56:50,990 --> 00:56:52,534 Rata Alada? 613 00:56:52,617 --> 00:56:53,701 "Skrzydlaty szczur"? 614 00:56:53,785 --> 00:56:56,412 Slangowo "gołąb". Jakoś ci się to kojarzy? 615 00:56:56,496 --> 00:56:57,539 Tak. 616 00:56:59,082 --> 00:57:00,125 "Narobi" na ludzi. 617 00:57:00,458 --> 00:57:02,085 Gdzie masz spinki? 618 00:57:02,168 --> 00:57:03,044 Gdzieś posiałem. 619 00:57:04,587 --> 00:57:06,548 Tak cię nie wypuszczę. 620 00:57:06,631 --> 00:57:08,341 Alfredzie, nie chcę twoich. 621 00:57:12,595 --> 00:57:15,306 Zachowuj pozory. Jesteś Wayne'em. 622 00:57:17,100 --> 00:57:19,227 Tak jak ty? Jesteś Wayne'em? 623 00:57:20,311 --> 00:57:22,021 Twój ojciec mi je dał. 624 00:57:27,861 --> 00:57:30,905 Dosyć kłamstw! 625 00:57:43,042 --> 00:57:45,295 SĄDNY DZIEŃ 626 00:57:49,174 --> 00:57:52,051 Panie Wayne, proszę jechać. Tędy na wprost. 627 00:58:04,689 --> 00:58:06,441 To Bruce Wayne? 628 00:58:06,524 --> 00:58:09,068 Proszę pana! 629 00:58:18,244 --> 00:58:19,162 Czekaj. 630 00:58:20,580 --> 00:58:21,748 W porządku? 631 00:58:22,415 --> 00:58:23,333 Dobra. 632 00:58:25,543 --> 00:58:26,544 Już można. 633 00:58:44,437 --> 00:58:45,355 Proszę pana? 634 00:59:06,167 --> 00:59:08,086 Nie tak blisko, przystojniaku. 635 00:59:09,128 --> 00:59:10,880 Grzeczniej, panowie. 636 00:59:11,422 --> 00:59:13,633 Przecież to miejscowy książę. 637 00:59:16,552 --> 00:59:18,388 Ale święto. 638 00:59:18,471 --> 00:59:21,557 Wpadł odludek, który się chowa nawet częściej niż ja. 639 00:59:21,641 --> 00:59:24,060 To ty wychodzisz z Shoreline? 640 00:59:24,143 --> 00:59:25,687 Nie boisz się zamachu? 641 00:59:25,770 --> 00:59:27,689 A muszę? Bo twojego ojca nie ma? 642 00:59:28,648 --> 00:59:29,983 Znasz Bruce'a Wayne'a? 643 00:59:30,650 --> 00:59:32,277 To on? 644 00:59:32,360 --> 00:59:34,195 Jego ojciec mnie uratował. 645 00:59:35,238 --> 00:59:38,366 Kiedy mnie postrzelili. O tutaj. 646 00:59:39,659 --> 00:59:43,079 Szpital nie wchodził w grę, więc pojechaliśmy do nich. 647 00:59:43,454 --> 00:59:46,666 Ojciec operował na stole w jadalni. 648 00:59:46,749 --> 00:59:51,921 A ten tu młody wszystko widział. Siedział na schodach, przyglądał się. 649 00:59:53,423 --> 00:59:55,341 Do dziś pamiętam twoją minę. 650 00:59:57,427 --> 00:59:59,304 To chyba coś znaczy, że mi pomógł? 651 00:59:59,762 --> 01:00:01,806 Że złożył przysięgę Hipokratesa. 652 01:00:03,224 --> 01:00:04,726 Że przysięgę złożył. 653 01:00:07,353 --> 01:00:08,479 Dobre. 654 01:00:09,105 --> 01:00:10,189 Przepraszam. 655 01:00:13,860 --> 01:00:14,610 Tak. 656 01:00:29,083 --> 01:00:31,627 Panie i panowie, dziękujemy za przybycie 657 01:00:31,711 --> 01:00:34,088 na pożegnanie burmistrza Mitchella. 658 01:00:34,172 --> 01:00:36,007 Wkrótce rozpoczniemy. 659 01:00:36,090 --> 01:00:39,093 Przypominamy, że chętni uczcić pamięć zmarłego 660 01:00:39,177 --> 01:00:42,722 mogą dokonać wpłat na projekt najbliższy jego sercu. 661 01:00:42,805 --> 01:00:44,932 Na Fundusz Odnowy Gotham, 662 01:00:45,016 --> 01:00:46,142 nasze koło ratunkowe. 663 01:00:46,601 --> 01:00:49,062 Na co komu koło, co go nikomu nie rzucą? 664 01:00:50,229 --> 01:00:54,108 Córce nie pomogli, jak jej nie szło. Wiem, co mówię. 665 01:00:54,192 --> 01:00:57,195 A ten to był bogacz, kanalia. 666 01:00:58,279 --> 01:01:00,073 Dobrze mu tak. 667 01:01:02,075 --> 01:01:02,992 Rozumiesz mnie? 668 01:01:04,369 --> 01:01:06,496 Skąd ja cię znam? 669 01:01:06,579 --> 01:01:07,580 Bruce Wayne. 670 01:01:08,581 --> 01:01:10,541 Dlaczego pan nie oddzwania? 671 01:01:10,625 --> 01:01:11,542 Słucham? 672 01:01:11,918 --> 01:01:14,337 Bella Reál. Startuję w wyborach. 673 01:01:14,420 --> 01:01:18,299 Nie zaczepiałabym, ale pańscy ludzie ciągle mnie zbywają. 674 01:01:18,383 --> 01:01:19,634 Przejdziemy się? 675 01:01:24,889 --> 01:01:26,057 Proszę pana. 676 01:01:28,226 --> 01:01:31,229 Mógłby pan robić więcej dla miasta. 677 01:01:31,896 --> 01:01:33,815 Rodzina słynie z filantropii, 678 01:01:33,898 --> 01:01:36,234 a pan, o ile wiem, nie robi nic. 679 01:01:36,317 --> 01:01:38,694 Jeśli wygram, będę chciała to zmienić. 680 01:01:39,362 --> 01:01:40,571 Dziękuję. 681 01:01:41,531 --> 01:01:42,448 Boże. 682 01:01:44,367 --> 01:01:46,869 Złożę kondolencje. Zaczeka pan? 683 01:01:46,953 --> 01:01:48,413 Dokończymy rozmowę. 684 01:01:52,792 --> 01:01:53,584 Przepraszam. 685 01:01:55,711 --> 01:01:57,505 Wyrazy współczucia. 686 01:01:59,799 --> 01:02:00,716 Dziękuję. 687 01:02:00,800 --> 01:02:02,468 Szefie, możemy porozmawiać? 688 01:02:03,886 --> 01:02:05,763 Gil Colson zaginął. 689 01:02:05,847 --> 01:02:07,140 Jak to? 690 01:02:07,223 --> 01:02:09,517 Od wczoraj nie ma z nim kontaktu. 691 01:02:09,600 --> 01:02:10,643 Chryste, znowu? 692 01:02:10,726 --> 01:02:12,728 Pan Wayne. 693 01:02:15,106 --> 01:02:17,066 Zleciłeś poszukiwania? 694 01:02:17,817 --> 01:02:20,111 Nasi sprawdzili w domu. Nic. 695 01:02:20,194 --> 01:02:22,321 - Co mówi żona? - Że się nie odzywał. 696 01:03:17,168 --> 01:03:18,002 Wysiadaj! 697 01:03:18,836 --> 01:03:20,963 Wysiadaj i ręce na widoku! 698 01:03:22,465 --> 01:03:23,549 Wyłaź! 699 01:03:34,185 --> 01:03:35,478 Ręce do góry! 700 01:03:35,561 --> 01:03:37,230 Wyłaź! Ręce! 701 01:03:41,776 --> 01:03:43,361 To Colson. 702 01:03:43,444 --> 01:03:44,779 Ma na szyi bombę! 703 01:03:45,238 --> 01:03:47,281 DOSYĆ KŁAMSTW 704 01:03:58,251 --> 01:03:59,001 Widzicie? 705 01:04:00,211 --> 01:04:01,587 Oczyścić budynek! 706 01:04:07,760 --> 01:04:10,471 DO BATMANA 707 01:04:37,707 --> 01:04:40,376 Ludzie. Zaczynamy. 708 01:04:43,462 --> 01:04:44,797 Nie wiemy, co zamierza. 709 01:04:48,009 --> 01:04:49,260 Na co on patrzy? 710 01:05:08,112 --> 01:05:09,363 Ja pierdzielę. 711 01:05:10,489 --> 01:05:12,158 To jakiś żart? 712 01:05:12,241 --> 01:05:14,910 Co on wyprawia? Gordon! 713 01:05:15,828 --> 01:05:18,205 Twój kolega się prosi o śmierć. 714 01:05:34,055 --> 01:05:35,348 Proszę. 715 01:05:35,431 --> 01:05:38,100 Zmusił mnie. Przepraszam. 716 01:05:38,601 --> 01:05:40,811 Zagroził, że mnie zabije. 717 01:05:40,895 --> 01:05:41,812 Tak mi przykro. 718 01:05:42,396 --> 01:05:44,065 Założył zamek szyfrowy. 719 01:05:44,148 --> 01:05:45,524 Może przetnijmy? 720 01:05:46,359 --> 01:05:47,943 Jeśli chcesz stracić głowę. 721 01:05:58,746 --> 01:06:02,792 W TYCH TRUDNYCH CZASACH... NIE ZAPOMINAJ... 722 01:06:02,875 --> 01:06:06,337 ŻE MOŻEMY SIĘ ZDZWONIĆ ODBIERZ. 723 01:06:24,730 --> 01:06:25,898 Przyszedłeś. 724 01:06:27,817 --> 01:06:28,818 Kim jesteś? 725 01:06:29,443 --> 01:06:30,361 Ja? 726 01:06:32,863 --> 01:06:34,365 Nikim. 727 01:06:35,908 --> 01:06:38,327 Co najwyżej narzędziem, 728 01:06:38,411 --> 01:06:42,623 które pozwoli zdemaskować obłudę tej kloaki zwanej miastem. 729 01:06:43,249 --> 01:06:45,501 - Zdemaskować? - Tak. 730 01:06:46,419 --> 01:06:49,255 Zrobimy to razem, pasuje? 731 01:06:49,338 --> 01:06:51,674 Pisałem do ciebie. 732 01:06:52,425 --> 01:06:54,885 Też odegrasz w tym rolę. 733 01:06:54,969 --> 01:06:56,762 Jaką rolę? 734 01:06:56,846 --> 01:06:58,097 Dowiesz się. 735 01:06:58,723 --> 01:07:00,474 Szefie, pan zobaczy. 736 01:07:00,558 --> 01:07:02,643 Przywitaj się z fanami. 737 01:07:02,727 --> 01:07:03,978 Streamujemy. 738 01:07:04,061 --> 01:07:06,439 Obejrzą naszą rozprawę. 739 01:07:06,522 --> 01:07:08,107 MORDERCA STREAMUJE 740 01:07:08,190 --> 01:07:09,442 Na tę chwilę 741 01:07:09,525 --> 01:07:12,903 człowieka przed tobą, pana Colsona, 742 01:07:12,987 --> 01:07:14,029 czeka śmierć. 743 01:07:14,113 --> 01:07:16,115 Wezwij kogoś. On mnie zabije. 744 01:07:16,198 --> 01:07:17,283 Ale chwilę... 745 01:07:17,366 --> 01:07:20,369 Morda! Zasługujesz na śmierć! 746 01:07:20,453 --> 01:07:23,456 Dotarło?! 747 01:07:23,539 --> 01:07:24,415 Tak. 748 01:07:33,299 --> 01:07:35,301 Ja ci daję szansę. 749 01:07:37,136 --> 01:07:39,221 Mnie nikt nie dał. 750 01:07:41,348 --> 01:07:42,308 Widzisz, 751 01:07:43,392 --> 01:07:46,187 już jako dziecko 752 01:07:46,270 --> 01:07:49,774 uwielbiałem najróżniejsze zagadki. 753 01:07:50,441 --> 01:07:52,860 Pozwalały mi uciec 754 01:07:52,943 --> 01:07:56,280 od okropieństw tego świata. 755 01:07:56,363 --> 01:08:01,577 Być może tobie też przyniosą ukojenie. 756 01:08:01,660 --> 01:08:02,870 Mam rozwiązać zagadki? 757 01:08:03,996 --> 01:08:06,749 Trzy zagadki w dwie minuty. 758 01:08:06,832 --> 01:08:10,920 Ty podasz odpowiedzi, ja w zamian kod do zamka. 759 01:08:11,003 --> 01:08:13,339 - Rozumiesz? - Tak. 760 01:08:13,422 --> 01:08:15,591 W porządku. Czyli mam... 761 01:08:15,674 --> 01:08:16,675 Chcesz, żebym... 762 01:08:17,301 --> 01:08:19,220 Zagadka pierwsza. 763 01:08:19,303 --> 01:08:22,932 "Okrutna, poetycka lub ślepa bywa, 764 01:08:23,015 --> 01:08:27,686 lecz gdy jej zabraknie, wnet przemoc wygrywa". 765 01:08:27,770 --> 01:08:30,189 Czekaj. Powtórzysz? 766 01:08:30,272 --> 01:08:31,357 Okrutna, poetycka? 767 01:08:31,440 --> 01:08:32,858 Sprawiedliwość. 768 01:08:32,942 --> 01:08:34,026 To odpowiedź. 769 01:08:34,109 --> 01:08:35,402 - Sprawiedliwość? - Tak! 770 01:08:35,486 --> 01:08:36,946 Sprawiedliwość! 771 01:08:37,029 --> 01:08:41,450 Miałeś być w tym mieście ręką sprawiedliwości, 772 01:08:41,534 --> 01:08:43,953 działać z burmistrzem i komisarzem, 773 01:08:44,036 --> 01:08:46,288 tak czy nie? 774 01:08:46,372 --> 01:08:47,498 Oczywiście. 775 01:08:47,581 --> 01:08:50,042 Zagadka druga. 776 01:08:50,125 --> 01:08:54,255 "Nasz pan sprawiedliwość, z pozoru tak prawy. 777 01:08:54,338 --> 01:08:58,509 Za ile przymykasz oko na sprawy?" 778 01:08:58,592 --> 01:09:00,386 - Za ile? - Łapówki. 779 01:09:00,469 --> 01:09:01,720 Łapówki? 780 01:09:01,804 --> 01:09:03,889 Pyta, ile każesz sobie płacić. 781 01:09:05,391 --> 01:09:06,517 Pięćdziesiąt osiem sekund! 782 01:09:06,600 --> 01:09:07,852 - Ile? - Nic. 783 01:09:07,935 --> 01:09:10,229 - Ile?! - Dziesięć kafli. Miesięcznie. 784 01:09:10,312 --> 01:09:12,523 Dostaję dychę za umarzanie spraw. 785 01:09:12,606 --> 01:09:13,524 Jakich? 786 01:09:13,607 --> 01:09:15,651 O to nie pytał. Przestań. 10 kafli. 787 01:09:16,193 --> 01:09:19,154 - To odpowiedź. 10 kafli. - Dobrze. 788 01:09:19,238 --> 01:09:21,866 Nie trać głowy, Colson. 789 01:09:21,949 --> 01:09:25,786 Jeszcze jedna, zanim twój czas upłynie. 790 01:09:25,870 --> 01:09:28,289 Ostatnia zagadka. 791 01:09:28,372 --> 01:09:32,710 "Za grube sumy wybiórczo sądzisz, 792 01:09:32,793 --> 01:09:37,089 a proszę, zdradź nam... jak zwie się szkodnik, którego chronisz"? 793 01:09:37,172 --> 01:09:39,258 - Szkodnik? - Kret, szczur. 794 01:09:39,341 --> 01:09:41,886 Chroniony informator ze sprawy Maroniego. 795 01:09:41,969 --> 01:09:43,762 - Skąd to wiesz? - Nazwisko. 796 01:09:43,846 --> 01:09:44,847 Dwadzieścia sekund. 797 01:09:44,930 --> 01:09:46,807 - Nie. - Zabije cię. 798 01:09:46,891 --> 01:09:48,851 I tak zginę, gadasz z trupem. 799 01:09:48,934 --> 01:09:50,561 Wolę, żeby zabił mnie. 800 01:09:50,644 --> 01:09:53,814 Mam rodzinę, bliskich, jak podam nazwisko, 801 01:09:53,898 --> 01:09:55,232 - ich też zabije. - Kto? 802 01:09:55,316 --> 01:09:56,650 - Oglądają. - Kto? 803 01:09:56,734 --> 01:09:58,861 Układ jest niewyobrażalnie wielki. 804 01:09:58,944 --> 01:10:01,113 - Obejmuje cały system. - Pięć! 805 01:10:01,197 --> 01:10:02,197 Cztery! 806 01:10:02,281 --> 01:10:03,490 - Boże... - Trzy! 807 01:10:04,158 --> 01:10:05,409 Żegnaj! 808 01:10:36,190 --> 01:10:37,983 - Kim jest ten gość? - Zostaw. 809 01:10:38,067 --> 01:10:38,984 Chcę zobaczyć. 810 01:10:40,486 --> 01:10:41,445 To skórzane? 811 01:10:45,366 --> 01:10:46,825 On maluje oczy? 812 01:10:46,909 --> 01:10:48,369 Chcę zobaczyć twarz. 813 01:10:48,452 --> 01:10:49,828 Co wy? Ściągamy. 814 01:10:54,708 --> 01:10:56,377 Spokój, do cholery! 815 01:10:56,460 --> 01:10:57,878 Ty go jeszcze bronisz? 816 01:10:59,380 --> 01:11:02,049 Uniemożliwił próbę ratowania zakładnika. 817 01:11:02,132 --> 01:11:04,551 Ma krew Colsona na rękach. 818 01:11:04,635 --> 01:11:05,844 Może ty. 819 01:11:07,388 --> 01:11:08,430 Coś ty powiedział? 820 01:11:08,514 --> 01:11:10,015 Wolał umrzeć niż wygadać. 821 01:11:10,683 --> 01:11:12,101 Kogo się bał? 822 01:11:12,935 --> 01:11:13,936 Ciebie? 823 01:11:21,151 --> 01:11:22,486 Ty sukinsynu. 824 01:11:23,153 --> 01:11:26,156 Wiesz, jak się wpakowałeś? 825 01:11:26,240 --> 01:11:27,950 Posadzę cię za współudział. 826 01:11:28,033 --> 01:11:28,951 Dość tych gierek. 827 01:11:31,161 --> 01:11:32,079 Brać go! 828 01:11:32,162 --> 01:11:34,123 Cofnąć się! 829 01:11:34,206 --> 01:11:36,500 Dowalę ci napaść na funkcjonariusza. 830 01:11:36,583 --> 01:11:37,876 Dowal napaść na trzech. 831 01:11:38,752 --> 01:11:41,463 Co z tobą? Tak nic nie załatwisz. 832 01:11:44,216 --> 01:11:45,759 Ty też? 833 01:11:45,843 --> 01:11:48,387 Ja się tym zajmę. Dajcie moment. 834 01:11:48,470 --> 01:11:51,056 Nadstawisz karku dla tego łachmyty? 835 01:11:51,140 --> 01:11:53,308 Szef da chwilę. Zacznie współpracować. 836 01:11:56,186 --> 01:11:57,604 Zostawmy ich samych. 837 01:12:13,328 --> 01:12:14,538 Dwie minuty. 838 01:12:26,383 --> 01:12:27,885 A teraz słuchaj. 839 01:12:29,553 --> 01:12:31,472 Zrobimy tak, żebyś zwiał. 840 01:12:33,223 --> 01:12:35,184 Będziesz miał przez to kłopoty. 841 01:12:35,267 --> 01:12:36,852 Przywalisz mi w twarz. 842 01:12:39,188 --> 01:12:40,397 Tu masz klucz. 843 01:12:41,774 --> 01:12:45,069 Tędy wychodzisz. Później prosto do schodów i na dach. 844 01:12:46,195 --> 01:12:47,821 Co tam się dzieje? 845 01:12:48,906 --> 01:12:51,116 Co jest? 846 01:12:54,578 --> 01:12:56,872 Znasz tego z wąsem i złamanym nosem? 847 01:13:00,375 --> 01:13:03,087 Kenzie. Z narkotykowego. 848 01:13:03,170 --> 01:13:06,006 Miałem z nim spięcie w Górze Lodowej. 849 01:13:07,007 --> 01:13:09,551 Znaczy, że co? U Pingwina dorabia? 850 01:13:12,346 --> 01:13:14,223 Albo dorabia jako glina. 851 01:13:18,894 --> 01:13:20,395 - Chryste! - Za nim! 852 01:13:20,479 --> 01:13:21,897 Zatrzymać go! 853 01:14:00,185 --> 01:14:01,645 - Tam jest! - Stój! 854 01:14:48,108 --> 01:14:49,943 Jak już biłeś, to mogłeś lekko. 855 01:14:50,569 --> 01:14:51,778 Było lekko. 856 01:14:51,862 --> 01:14:55,240 Bock wystawił za tobą list gończy. Też jest umoczony? 857 01:14:55,324 --> 01:14:57,367 Nie ufam im. A ty? 858 01:14:57,451 --> 01:14:58,577 Ja tylko tobie. 859 01:14:58,660 --> 01:15:00,996 Co śledczy robi u zastępcy Falcone? 860 01:15:01,079 --> 01:15:04,374 Gliny chronią kapusia. Może i Kenzie w tym siedzi? 861 01:15:05,167 --> 01:15:06,460 Pingwin donosi? 862 01:15:06,543 --> 01:15:09,505 Jego klub obsługuje mafię. Maroni był tam non stop. 863 01:15:09,588 --> 01:15:11,506 Pingwin wiedział o brudach. 864 01:15:11,590 --> 01:15:12,925 Prokurator też tam pił. 865 01:15:13,008 --> 01:15:16,428 Albo Pingwin się w coś wpakował i układ był jedyną opcją? 866 01:15:17,596 --> 01:15:18,931 Rata Alada. 867 01:15:19,014 --> 01:15:19,932 Że co? 868 01:15:20,015 --> 01:15:21,475 Rozwiązanie zagadki. 869 01:15:21,558 --> 01:15:23,185 Z szyfru w labiryncie. 870 01:15:23,268 --> 01:15:25,687 "Skrzydlaty szczur". Może narobić na ludzi. 871 01:15:27,356 --> 01:15:28,899 Pingwin też ma skrzydła. 872 01:15:30,984 --> 01:15:32,945 Pora na drugą rozmowę. 873 01:15:33,028 --> 01:15:34,696 A Riddler? Znowu zabije. 874 01:15:34,780 --> 01:15:38,075 Wszystko się łączy. Chcemy czy nie, on rozdaje karty. 875 01:15:38,158 --> 01:15:41,161 Żeby znaleźć Riddlera, trzeba znaleźć kapusia. 876 01:15:43,872 --> 01:15:45,624 Kenzie i bliźniacy się zbliżają. 877 01:15:46,875 --> 01:15:47,960 Jest i Pingwin. 878 01:15:48,043 --> 01:15:49,836 Ciekawe, co jest w torbach. 879 01:15:51,546 --> 01:15:52,714 Wchodzimy? 880 01:15:54,675 --> 01:15:56,051 Jedziemy za nimi. 881 01:16:04,726 --> 01:16:07,854 ZAKŁAD USUWANIA ODPADÓW GOTHAM WSCHÓD 882 01:16:14,653 --> 01:16:18,240 Stanęli na Waterfront. Przy zakładzie recyklingu. 883 01:16:18,323 --> 01:16:19,491 Też tu jestem. 884 01:16:20,993 --> 01:16:22,661 - Jak tam? - Dobrze. U was? 885 01:16:22,744 --> 01:16:25,163 Też dobrze. Wejdźmy, strasznie leje. 886 01:16:44,474 --> 01:16:47,019 Tu robią dragi. Krople. 887 01:16:47,102 --> 01:16:48,312 Kupują towar. 888 01:16:48,395 --> 01:16:51,565 Interes Maroniego znowu ładnie się kręci. 889 01:16:51,648 --> 01:16:52,858 Lub wcale nie przestał. 890 01:16:52,941 --> 01:16:53,859 Co sugerujesz? 891 01:16:53,942 --> 01:16:56,945 Upozorowali największy nalot w historii policji? 892 01:17:21,345 --> 01:17:22,679 Sprawa się skomplikowała. 893 01:17:23,513 --> 01:17:24,598 To znaczy? 894 01:17:31,146 --> 01:17:32,189 Co jest? 895 01:17:32,272 --> 01:17:33,398 Żyjesz? 896 01:17:44,201 --> 01:17:45,911 Okradasz groźnych ludzi. 897 01:17:46,620 --> 01:17:47,662 Jezu. 898 01:17:48,497 --> 01:17:50,248 Kręcą cię takie akcje? 899 01:17:50,832 --> 01:17:52,167 Lubisz się zaczaić? 900 01:17:52,250 --> 01:17:53,877 Po to pracujesz w klubie? 901 01:17:54,711 --> 01:17:55,837 Żeby ich okraść? 902 01:17:55,921 --> 01:17:59,633 Chętnie bym ci zdradziła pikantne szczegóły, batku, 903 01:18:01,009 --> 01:18:02,844 ale te ćwoki zaraz wrócą. 904 01:18:14,231 --> 01:18:15,107 Jezu! 905 01:18:43,802 --> 01:18:44,845 Zemsta! 906 01:18:47,097 --> 01:18:49,724 Myślisz, że dam się okraść? 907 01:19:30,682 --> 01:19:32,225 Kenzie, bierz forsę. 908 01:19:37,731 --> 01:19:38,899 Szefie! Co jest? 909 01:20:34,162 --> 01:20:35,664 Dawaj. 910 01:20:38,917 --> 01:20:40,168 To jakiś psychol. 911 01:20:42,003 --> 01:20:43,630 No weź! 912 01:21:33,179 --> 01:21:34,097 Zjeżdżać! 913 01:22:38,995 --> 01:22:40,789 Z drogi! 914 01:22:52,008 --> 01:22:53,009 Jechać! 915 01:23:01,810 --> 01:23:02,852 Zjeżdżaj! 916 01:23:41,099 --> 01:23:42,142 Po tobie! 917 01:23:43,476 --> 01:23:44,853 Po tobie! 918 01:23:44,936 --> 01:23:47,230 Fajcz się, psycholu zasrany! 919 01:23:47,313 --> 01:23:48,690 Po tobie! 920 01:25:05,225 --> 01:25:08,186 Co to ma być? Dobry glina i posrany glina? 921 01:25:08,269 --> 01:25:10,855 - Kim jest Riddler? - Skąd mam wiedzieć? 922 01:25:10,939 --> 01:25:12,273 Ułatwimy ci. 923 01:25:12,357 --> 01:25:15,485 Nasi odkryli twoje przekręty. Chcieli cię zamknąć. 924 01:25:15,568 --> 01:25:17,362 To dałeś im grubą rybę. 925 01:25:17,445 --> 01:25:19,531 Wystawiłeś Salvatore Maroniego. 926 01:25:19,614 --> 01:25:20,824 Zatopiłeś organizację. 927 01:25:20,907 --> 01:25:23,368 Ale gliny, władze, burmistrz, prokurator, 928 01:25:23,451 --> 01:25:27,080 ci chcieli więcej, tak? Nie wystarczyły im kariery. 929 01:25:27,163 --> 01:25:28,915 Chcieli przejąć interes, 930 01:25:28,998 --> 01:25:31,334 ale potrzebowali płotki, żeby tym kierować. 931 01:25:31,417 --> 01:25:34,754 Nie pracujesz tylko dla Falcone. Robisz też dla nich. 932 01:25:34,838 --> 01:25:35,964 Odbiło wam? 933 01:25:36,047 --> 01:25:38,216 - Dlatego zabiłeś tę małą? - Nie zabiłem! 934 01:25:38,299 --> 01:25:40,093 Pracowała w Minus 44. 935 01:25:40,176 --> 01:25:43,763 Za dużo wiedziała? Usłyszała, że sypiesz, to ją zabiłeś. 936 01:25:43,847 --> 01:25:45,682 Ale Riddler też cię rozgryzł. 937 01:25:45,765 --> 01:25:47,684 Dużo o tobie wie. 938 01:25:47,767 --> 01:25:49,727 - Ty pewnie o nim też. - Kto to? 939 01:25:50,395 --> 01:25:52,522 Cholera, ale z was duecik. 940 01:25:53,022 --> 01:25:54,107 Śpiewacie na dwa głosy? 941 01:25:54,524 --> 01:25:57,193 Z tą teorią jest jeden problem. 942 01:25:57,277 --> 01:25:58,736 Ja nie donoszę! 943 01:25:58,820 --> 01:26:01,698 Wiecie, co Falcone by mi za to zrobił? 944 01:26:01,781 --> 01:26:03,950 Nie chcesz o tym gadać? 945 01:26:04,033 --> 01:26:06,578 Pogadajmy o tym, co spotkało mojego partnera. 946 01:26:06,661 --> 01:26:08,246 Co ty mi pokazujesz? 947 01:26:08,329 --> 01:26:09,914 - Miał to na głowie. - Dość! 948 01:26:09,998 --> 01:26:11,833 Otwórz oczy! 949 01:26:15,837 --> 01:26:17,547 U ere El Rata Alada? 950 01:26:17,630 --> 01:26:19,007 El Rata Alada? 951 01:26:19,090 --> 01:26:20,925 "Skrzydlaty szczur". Robi syf. 952 01:26:21,009 --> 01:26:23,386 To nie ty? Z symboli wyszło, o tutaj. 953 01:26:23,469 --> 01:26:26,139 U ere El Rata Alada. 954 01:26:26,222 --> 01:26:27,515 U ere El? Dosłownie? 955 01:26:27,599 --> 01:26:28,766 Teraz coś powiesz? 956 01:26:28,850 --> 01:26:29,642 Tak! 957 01:26:30,393 --> 01:26:32,270 - Gość kaleczy hiszpański. - Co? 958 01:26:32,770 --> 01:26:34,105 Jest "la". 959 01:26:34,188 --> 01:26:35,398 "La" rata. 960 01:26:35,982 --> 01:26:37,984 Debil, do tego "u ere"? 961 01:26:38,067 --> 01:26:39,861 Chryste. Się dobrali. 962 01:26:40,361 --> 01:26:42,530 Najlepsi śledczy na świecie! 963 01:26:43,031 --> 01:26:45,283 Tylko ja znam różnicę między "el" i "la"? 964 01:26:46,576 --> 01:26:48,077 No habla español? 965 01:26:48,161 --> 01:26:50,079 Zrób coś dla mnie i zamknij ryj. 966 01:26:51,623 --> 01:26:52,790 Pomylił się? 967 01:26:52,874 --> 01:26:53,958 On się nie myli. 968 01:26:54,042 --> 01:26:55,210 Skrzydlaty szczur? 969 01:26:55,293 --> 01:26:56,794 Wiecie, co to takiego? 970 01:26:56,878 --> 01:27:00,006 Nietoperz! Wpadliście na to? 971 01:27:00,089 --> 01:27:02,008 U ere El Rata. 972 01:27:07,722 --> 01:27:09,349 U... 973 01:27:09,432 --> 01:27:10,516 R... 974 01:27:10,600 --> 01:27:11,517 L. 975 01:27:11,935 --> 01:27:12,977 WPISZ ADRES URL 976 01:27:20,276 --> 01:27:21,694 Może się mylisz? 977 01:27:22,403 --> 01:27:23,780 - Może wcale... - Czekaj. 978 01:27:27,367 --> 01:27:28,618 To on? 979 01:27:30,161 --> 01:27:31,329 W mordę. 980 01:27:32,956 --> 01:27:35,166 ZNALAZŁEŚ GO? EL RATA ALADA? 981 01:27:38,336 --> 01:27:39,087 TAK 982 01:27:41,297 --> 01:27:44,133 MOŻE. TO PINGWIN? 983 01:27:46,552 --> 01:27:49,347 CIEKAWE 984 01:27:49,430 --> 01:27:51,307 NIE PATRZYSZ CAŁOŚCIOWO 985 01:27:51,391 --> 01:27:52,809 Cholera, to on czy nie? 986 01:27:54,519 --> 01:27:58,106 NAPISZĘ WIĘCEJ, ŻEBYŚ ZROZUMIAŁ 987 01:27:58,189 --> 01:28:02,318 Z NASTĘPNĄ OFIARĄ WIĄŻE SIĘ NAJTRUDNIEJSZA ZAGADKA 988 01:28:05,363 --> 01:28:07,657 Z OFIARĄ? 989 01:28:07,740 --> 01:28:10,702 NIE ŻYJE? 990 01:28:12,620 --> 01:28:16,708 WKRÓTCE UMRZE 991 01:28:16,791 --> 01:28:21,212 OTO WSKAZÓWKA, GDZIE SZUKAĆ... 992 01:28:22,296 --> 01:28:25,925 "Z nasiona wyrasta, odporność ma chwasta. 993 01:28:26,009 --> 01:28:28,845 Niby w posiadłości, lecz w slumsach. 994 01:28:28,928 --> 01:28:30,763 Skąd się wziął, nie wie sam, ach! 995 01:28:31,723 --> 01:28:33,057 Wiesz, kim jestem?" 996 01:28:33,141 --> 01:28:34,058 Masz pomysł? 997 01:28:34,684 --> 01:28:35,601 Tak. 998 01:28:37,103 --> 01:28:38,271 Chodzi o sierotę. 999 01:28:39,689 --> 01:28:43,317 SIEROTA? 1000 01:28:43,651 --> 01:28:45,653 ŻEGNAJ 1001 01:28:47,238 --> 01:28:48,906 Posiadłość w slumsach. 1002 01:28:50,616 --> 01:28:53,244 - Stary sierociniec. - Ten spalony? 1003 01:28:53,327 --> 01:28:54,829 Dawna posiadłość Wayne'ów. 1004 01:28:55,747 --> 01:28:57,874 Oddali ją, gdy wznieśli wieżowiec. 1005 01:28:57,957 --> 01:28:58,916 To jedziemy. 1006 01:29:01,294 --> 01:29:03,671 Wiecie, że dalej tu stoję? 1007 01:29:04,797 --> 01:29:06,174 Zdejmiecie mi to? 1008 01:29:06,257 --> 01:29:07,633 Jak mam stąd wrócić? 1009 01:29:14,098 --> 01:29:16,434 Cholerne sukinsyny! 1010 01:29:27,820 --> 01:29:30,406 WITAJ 1011 01:29:31,783 --> 01:29:32,700 Bez broni. 1012 01:29:34,243 --> 01:29:36,204 Jasne. To chyba ty. 1013 01:29:57,433 --> 01:29:58,518 Co to? 1014 01:30:17,495 --> 01:30:18,579 Kroplarze. 1015 01:30:26,129 --> 01:30:27,672 Cholera, skąd to? 1016 01:30:34,679 --> 01:30:38,057 TU SIĘ ZACZĘŁO 1017 01:30:39,517 --> 01:30:42,019 Dziękuję. Dziękuję bardzo. 1018 01:30:42,103 --> 01:30:43,187 Prawda, że pięknie? 1019 01:30:46,023 --> 01:30:47,984 Dziękuję wam wszystkim. 1020 01:30:48,484 --> 01:30:49,986 Dziękuję za przybycie. 1021 01:30:51,821 --> 01:30:53,322 Wierzę w Gotham. 1022 01:30:54,699 --> 01:30:56,409 Wierzę, że ma potencjał. 1023 01:30:57,702 --> 01:31:01,080 Ale od zbyt dawna nie dbamy o mieszkańców. 1024 01:31:01,706 --> 01:31:03,541 Dlatego stoję przed wami. 1025 01:31:03,624 --> 01:31:06,419 Informuję nie tylko o starcie w wyborach, 1026 01:31:06,502 --> 01:31:09,755 ale również o utworzeniu Funduszu Odnowy Gotham. 1027 01:31:10,381 --> 01:31:12,258 Wygram czy przegram, 1028 01:31:12,341 --> 01:31:15,052 Fundacja Wayne'ów przekaże miliard dolarów 1029 01:31:15,595 --> 01:31:18,347 na dofinansowanie zamówień publicznych. 1030 01:31:18,973 --> 01:31:20,600 ODNOWA TO KŁAMSTWO 1031 01:31:20,683 --> 01:31:22,894 Chcę wesprzeć projekty i tych, 1032 01:31:22,977 --> 01:31:25,062 którzy tego potrzebują. 1033 01:31:25,146 --> 01:31:26,689 Na przykład te dzieci. 1034 01:31:26,772 --> 01:31:28,232 "Grzechy ojca". 1035 01:31:28,316 --> 01:31:31,819 Odnowa oznacza rozwój. Wysiewajmy nasiona. 1036 01:31:32,403 --> 01:31:35,114 Wykorzystajmy potencjał Gotham. 1037 01:31:39,076 --> 01:31:41,245 "Winny być karane na jego synu". 1038 01:31:43,289 --> 01:31:46,334 Następną ofiarą jest Bruce Wayne. 1039 01:32:17,740 --> 01:32:19,075 BRUCE WAYNE DO RĄK WŁASNYCH 1040 01:32:35,424 --> 01:32:37,343 DO BATMANA 1041 01:32:40,721 --> 01:32:42,014 OGNIOTRWAŁE 1042 01:32:52,108 --> 01:32:54,777 - Słucham? - Dory! Zawołaj Alfreda. 1043 01:32:54,860 --> 01:32:56,696 - Paniczu... - Słuchaj! 1044 01:32:56,779 --> 01:32:58,197 Stanie się coś strasznego! 1045 01:32:58,948 --> 01:33:00,950 Niestety, już się stało. 1046 01:33:12,837 --> 01:33:14,505 Jakąś godzinę temu. 1047 01:33:15,756 --> 01:33:17,341 Tak mi przykro. 1048 01:33:18,884 --> 01:33:20,553 Ja do panicza wydzwaniałam. 1049 01:33:23,389 --> 01:33:24,974 Przesyłka była do pana. 1050 01:33:25,599 --> 01:33:29,270 Nadawca wsadził do koperty C4. Znaleźliśmy też to. 1051 01:33:36,902 --> 01:33:39,613 ZOBACZYMY SIĘ W PIEKLE 1052 01:33:52,084 --> 01:33:53,711 Dostał silne środki. 1053 01:33:53,794 --> 01:33:55,338 Liczę, że się ustabilizuje. 1054 01:33:56,297 --> 01:33:58,924 Proszę jechać do domu, przespać się. 1055 01:33:59,550 --> 01:34:01,218 Powiadomić kogoś jeszcze? 1056 01:34:02,636 --> 01:34:03,888 Bliskich krewnych? 1057 01:34:09,185 --> 01:34:10,186 Nie. 1058 01:34:11,395 --> 01:34:12,938 Ma tylko mnie. 1059 01:34:48,682 --> 01:34:50,810 ŻE MOŻEMY SIĘ ZDZWONIĆ ODBIERZ 1060 01:35:02,113 --> 01:35:04,365 DOSYĆ KŁAMSTW 1061 01:35:11,080 --> 01:35:12,998 GRZECHY MOJEGO OJCA? 1062 01:35:16,669 --> 01:35:19,004 ODNOWA TO KŁAMSTWO 1063 01:35:23,801 --> 01:35:25,761 ODNOWA 1064 01:35:56,125 --> 01:35:57,460 Selina? 1065 01:35:57,543 --> 01:35:59,670 GDZIE JESTEŚ? 1066 01:36:04,008 --> 01:36:04,925 Widzisz mnie? 1067 01:36:08,137 --> 01:36:10,473 - Tak. - Chcę pogadać. 1068 01:36:11,432 --> 01:36:12,433 Gdzie możemy? 1069 01:36:31,202 --> 01:36:33,037 Włamywaczka planuje nowy skok? 1070 01:36:34,205 --> 01:36:36,665 - Co? - Myślałem, że cię nie zobaczę. 1071 01:36:36,749 --> 01:36:39,126 Miałam ostatnio drobne kłopoty. 1072 01:36:39,877 --> 01:36:41,629 Jak mogli jej to zrobić? 1073 01:36:41,712 --> 01:36:43,672 To ten śmieć, Kenzie. 1074 01:36:43,756 --> 01:36:45,674 Zwłoki były w jego wozie. 1075 01:36:45,758 --> 01:36:48,761 Dopadnę go, za wszystko mi zapłaci. Pomożesz? 1076 01:36:48,844 --> 01:36:51,722 - Dopaść go? - Tak. Ponoć jesteś Zemstą. 1077 01:36:51,805 --> 01:36:53,349 Wpadła w złe towarzystwo. 1078 01:36:53,432 --> 01:36:56,477 Nie miała pojęcia. Mogłaś ją uprzedzić. 1079 01:36:56,560 --> 01:36:58,229 Co to w ogóle za tekst? 1080 01:36:58,312 --> 01:36:59,688 Wybory niosą konsekwencje. 1081 01:36:59,772 --> 01:37:02,149 Chryste. Wybory? 1082 01:37:02,233 --> 01:37:05,069 Nie wiem, kim jesteś, ale jak nic kimś bogatym. 1083 01:37:05,152 --> 01:37:06,779 - Warto było? - Co? 1084 01:37:07,196 --> 01:37:09,281 Upokarzać się dla pieniędzy. 1085 01:37:10,741 --> 01:37:12,910 Co musiałaś zrobić, żeby ich podejść? 1086 01:37:14,620 --> 01:37:18,290 Jak bardzo musiałaś się zbliżyć? Do Pingwina? Do Falcone? 1087 01:37:18,374 --> 01:37:21,126 Nie znasz sytuacji. Falcone wisi mi tę forsę. 1088 01:37:21,210 --> 01:37:22,962 - Wisi? - Tak. Dużo więcej. 1089 01:37:23,045 --> 01:37:24,880 - Serio? Za co? - Dobra, dość. 1090 01:37:24,964 --> 01:37:27,758 Nie. Powiesz mi, czemu miałby cię spłacać. 1091 01:37:27,841 --> 01:37:30,135 Bo jest moim ojcem! 1092 01:37:39,353 --> 01:37:42,064 Matka pracowała w Minus 44. 1093 01:37:43,649 --> 01:37:44,858 Jak Anni. 1094 01:37:47,111 --> 01:37:49,572 Zabierała mnie ze sobą, jak byłam mała. 1095 01:37:51,740 --> 01:37:52,992 Do klubu? 1096 01:37:53,993 --> 01:37:54,910 Tak. 1097 01:37:57,705 --> 01:38:00,499 Chowałam się w garderobie, ona szła pracować. 1098 01:38:01,041 --> 01:38:02,710 I tam go widywałam. 1099 01:38:03,544 --> 01:38:05,462 Autentycznie mnie przerażał. 1100 01:38:07,506 --> 01:38:10,884 Nie mogłam zrozumieć, dlaczego tak na mnie patrzy. 1101 01:38:11,510 --> 01:38:15,180 Aż w końcu mama mi powiedziała, kim dla mnie jest. 1102 01:38:18,726 --> 01:38:20,978 Jak miałam siedem lat, ktoś ją zabił. 1103 01:38:21,729 --> 01:38:23,147 Udusił ją. 1104 01:38:23,647 --> 01:38:27,026 Do dziś nie wiem kto. Pewnie jakiś perwers z klubu. 1105 01:38:28,986 --> 01:38:33,240 Przyszli po mnie z opieki społecznej, a on się nawet nie zająknął. 1106 01:38:35,159 --> 01:38:36,869 Nawet na mnie nie spojrzał. 1107 01:38:40,706 --> 01:38:42,374 Jest mi te pieniądze winien. 1108 01:38:44,293 --> 01:38:45,586 Przepraszam. 1109 01:38:46,795 --> 01:38:47,880 Za to wcześniej. 1110 01:38:49,340 --> 01:38:50,674 Nie szkodzi. 1111 01:38:54,303 --> 01:38:56,305 Zakładasz, że wszyscy są źli. 1112 01:38:57,306 --> 01:38:58,599 Czyli, ogólnie 1113 01:39:00,976 --> 01:39:02,811 chyba aż tak się nie różnimy. 1114 01:39:08,359 --> 01:39:10,027 Kim jesteś pod tą maską? 1115 01:39:16,200 --> 01:39:17,993 Co ukrywasz? 1116 01:39:20,454 --> 01:39:22,206 Zasłaniasz 1117 01:39:23,874 --> 01:39:25,501 odrażające blizny? 1118 01:39:27,711 --> 01:39:28,629 Tak. 1119 01:39:35,969 --> 01:39:37,304 Posłuchaj. 1120 01:39:38,931 --> 01:39:41,725 Jak nie zaczniemy walczyć, nie zrobi tego nikt. 1121 01:39:42,976 --> 01:39:47,564 Tutaj wartość ma tylko życie białych, sytuowanych buców. 1122 01:39:48,273 --> 01:39:51,360 Jak burmistrz, komisarz, prokurator. 1123 01:39:51,443 --> 01:39:52,778 Thomas i Bruce Wayne. 1124 01:39:52,861 --> 01:39:56,156 Jeśli o mnie chodzi, dobrze, że ten świr takich tępi. 1125 01:39:56,240 --> 01:39:57,616 Chyba go rozumiesz. 1126 01:39:57,700 --> 01:39:59,201 Co mają do tego Wayne'owie? 1127 01:39:59,284 --> 01:40:01,245 Ty w jaskini mieszkasz? 1128 01:40:01,328 --> 01:40:03,330 Nowa zagadka. Chodzi o Wayne'ów. 1129 01:40:04,498 --> 01:40:08,460 Słuchaj, czy jak znajdę tego złamasa Kenziego, 1130 01:40:08,544 --> 01:40:09,586 przyjedziesz pomóc? 1131 01:40:10,921 --> 01:40:12,131 Proszę cię. 1132 01:40:15,009 --> 01:40:16,844 Zgódź się, Zemsto. 1133 01:40:19,388 --> 01:40:21,724 Tylko nie atakuj beze mnie, rozumiesz? 1134 01:40:21,807 --> 01:40:23,267 Są groźniejsi, niż się... 1135 01:40:32,901 --> 01:40:34,361 Mówiłam ci. 1136 01:40:36,363 --> 01:40:38,866 Potrafię się obronić. 1137 01:40:49,752 --> 01:40:52,963 Mówi Thomas Wayne. Zatwierdzam wiadomość. 1138 01:41:00,888 --> 01:41:04,475 Od najmłodszych lat rodzice moi i Marthy, Arkhamowie, 1139 01:41:04,558 --> 01:41:09,146 wpajali nam obojgu, że dzielenie się nie jest obowiązkiem. 1140 01:41:09,229 --> 01:41:10,606 Jest przyjemnością. 1141 01:41:11,398 --> 01:41:13,817 I schedą po naszej rodzinie. 1142 01:41:13,901 --> 01:41:14,860 WAYNE BURMISTRZEM 1143 01:41:14,943 --> 01:41:17,279 Wayne'owie i Arkhamowie. 1144 01:41:17,362 --> 01:41:19,823 Rodziny, które rozwijały Gotham. 1145 01:41:19,907 --> 01:41:23,076 Ale co jest ich prawdziwą schedą? 1146 01:41:24,369 --> 01:41:29,082 20 lat temu pewien dziennikarz postanowił doszukać się prawdy. 1147 01:41:29,166 --> 01:41:32,753 I odkrył szokujące tajemnice rodzinne. 1148 01:41:33,545 --> 01:41:37,674 Tę, że gdy Martha była mała, jej matka zamordowała ojca 1149 01:41:37,758 --> 01:41:39,384 i popełniła samobójstwo. 1150 01:41:39,468 --> 01:41:45,057 I tę, że Arkhamowie wykorzystali wpływy i pieniądze, aby to zatuszować. 1151 01:41:45,140 --> 01:41:49,812 Tę, że Martha przez lata leczyła się psychiatrycznie, 1152 01:41:49,895 --> 01:41:52,189 o czym nikt miał się nie dowiedzieć. 1153 01:41:53,106 --> 01:41:55,609 Thomas Wayne próbował zmusić dziennikarza 1154 01:41:55,692 --> 01:41:59,571 do przyjęcia łapówki, aby ratować kampanię wyborczą. 1155 01:42:00,155 --> 01:42:01,782 A gdy dziennikarz odmówił, 1156 01:42:02,282 --> 01:42:06,662 Wayne poszedł do nieoficjalnego wspólnika, Carmine'a Falcone, 1157 01:42:06,745 --> 01:42:09,164 i kazał go zamordować. 1158 01:42:09,748 --> 01:42:12,334 Wayne'owie i Arkhamowie. 1159 01:42:13,001 --> 01:42:16,713 Zostawią Gotham kłamstwa i morderstwa. 1160 01:42:16,797 --> 01:42:18,215 MORDERCA? 1161 01:42:18,757 --> 01:42:21,134 Liczę, że tego słuchasz, Bruce. 1162 01:42:21,218 --> 01:42:23,595 To też twoja scheda. 1163 01:42:23,679 --> 01:42:27,140 I Gotham liczy, że odpowiesz 1164 01:42:27,224 --> 01:42:29,935 za grzechy swojego ojca. 1165 01:42:31,562 --> 01:42:33,272 Żegnaj. 1166 01:42:39,152 --> 01:42:40,153 Poznajesz mnie? 1167 01:42:41,864 --> 01:42:42,990 Bruce Wayne. 1168 01:42:43,073 --> 01:42:44,867 Chcę pogadać z Falcone. 1169 01:42:55,711 --> 01:42:56,628 Widzisz? 1170 01:43:08,015 --> 01:43:10,559 A ten co, dajmy, wymyślił bilard? 1171 01:43:11,393 --> 01:43:13,437 Ten to się pewnie dorobił. 1172 01:43:13,979 --> 01:43:15,647 Ciekawy pomysł, nie? 1173 01:43:17,232 --> 01:43:19,693 Wiesz, ile kosztował ten sweter? 1174 01:43:19,776 --> 01:43:20,861 Nie, szefie. 1175 01:43:20,944 --> 01:43:23,155 1183 dolary. 1176 01:43:23,780 --> 01:43:26,742 - Wiesz, co zgubiło komunistów? - Nie, szefie. 1177 01:43:28,744 --> 01:43:29,912 Zaciskanie pasa. 1178 01:43:32,247 --> 01:43:33,790 Ładnie. 1179 01:43:34,917 --> 01:43:36,543 Patrzcie. Perfekcja. 1180 01:43:36,627 --> 01:43:38,295 Nie do powtórzenia. 1181 01:43:40,589 --> 01:43:43,091 Patrzcie. Przystojniaczek. 1182 01:43:43,175 --> 01:43:44,259 Czego tu szukasz? 1183 01:43:46,261 --> 01:43:48,013 Zostawcie nas na chwilę. 1184 01:43:49,014 --> 01:43:49,973 Chodźcie. 1185 01:43:51,975 --> 01:43:53,101 Na razie, mistrzu. 1186 01:43:54,186 --> 01:43:55,354 Chodź, skarbie. 1187 01:43:57,397 --> 01:43:58,315 Siadaj. 1188 01:44:00,442 --> 01:44:02,152 Czułem, że się zjawisz. 1189 01:44:03,403 --> 01:44:06,448 Ten sukinsyn, Riddler, naprawdę 1190 01:44:08,075 --> 01:44:09,868 nieźle namieszał, nie? 1191 01:44:09,952 --> 01:44:11,578 - To prawda? - Co? 1192 01:44:12,955 --> 01:44:14,498 O tym dziennikarzu? 1193 01:44:15,916 --> 01:44:17,250 Co chcesz wiedzieć? 1194 01:44:17,334 --> 01:44:20,003 Zabiłeś go? Na prośbę ojca? 1195 01:44:20,087 --> 01:44:22,756 Twój ojciec miał kłopot. 1196 01:44:23,715 --> 01:44:25,509 Facet chciał wywlec brudy. 1197 01:44:25,592 --> 01:44:27,135 Bardzo poważne 1198 01:44:28,387 --> 01:44:31,014 osobiste sprawy o twojej matce. 1199 01:44:31,098 --> 01:44:32,265 O historii rodziny. 1200 01:44:32,349 --> 01:44:35,060 Każdy z nas coś ukrywa, tak to już jest. 1201 01:44:35,143 --> 01:44:38,397 Twój ojciec nie chciał, żeby się wydało przed wyborami. 1202 01:44:38,939 --> 01:44:42,943 Próbował zapłacić za spokój, ale pismak na to nie poszedł. 1203 01:44:43,026 --> 01:44:44,653 I wtedy 1204 01:44:44,736 --> 01:44:46,196 przyszedł do mnie. 1205 01:44:46,279 --> 01:44:48,573 W życiu go takiego nie widziałem. 1206 01:44:49,491 --> 01:44:52,035 Powiedział: "Carmine, 1207 01:44:52,119 --> 01:44:56,748 załatw to tak, żeby się mnie bał jak Boga Najwyższego". 1208 01:44:59,251 --> 01:45:02,087 A kiedy strach to za mało... 1209 01:45:06,008 --> 01:45:09,261 Twój ojciec kazał mi się tym zająć. I się zająłem. 1210 01:45:10,345 --> 01:45:12,097 Załatwiłem sprawę. 1211 01:45:13,890 --> 01:45:15,308 Wiem. 1212 01:45:15,392 --> 01:45:17,561 Myślałeś, że ojciec był bez skazy. 1213 01:45:18,895 --> 01:45:20,731 Wierz mi, zdziwiłbyś się, 1214 01:45:20,814 --> 01:45:23,191 do czego nawet ktoś tak dobry 1215 01:45:23,275 --> 01:45:25,777 jest zdolny w pewnych sytuacjach. 1216 01:45:28,113 --> 01:45:29,489 Dam ci radę. 1217 01:45:29,906 --> 01:45:31,867 Nie zaprzątaj sobie tym głowy. 1218 01:45:32,659 --> 01:45:34,161 Ten dziennikarz 1219 01:45:35,078 --> 01:45:36,663 to śmieć był. 1220 01:45:36,747 --> 01:45:38,123 Maroni go opłacał. 1221 01:45:39,833 --> 01:45:41,376 - Maroni? - Tak. 1222 01:45:42,210 --> 01:45:45,380 Nie rozumiał, że Thomasa i mnie dużo łączyło. 1223 01:45:46,882 --> 01:45:50,385 A po tym, jak usunąłem dziennikarza, wystraszył się, 1224 01:45:50,469 --> 01:45:52,721 że ojciec nie wyjdzie z mojej kieszeni 1225 01:45:53,555 --> 01:45:54,473 aż do śmierci. 1226 01:45:55,223 --> 01:45:57,267 Był gotowy zrobić wszystko, 1227 01:45:57,350 --> 01:45:59,519 żeby tylko nie został burmistrzem. 1228 01:45:59,603 --> 01:46:00,854 Rozumiesz mnie? 1229 01:46:02,147 --> 01:46:06,693 Sugerujesz, że Salvatore Maroni kazał zabić ojca? 1230 01:46:06,777 --> 01:46:08,737 Pytasz, czy mam pewność? 1231 01:46:11,239 --> 01:46:13,241 Tak to dla mnie wyglądało. 1232 01:46:14,701 --> 01:46:16,995 Tego właśnie chciałeś? 1233 01:46:17,079 --> 01:46:19,456 Tego typu rozmowy? 1234 01:46:21,917 --> 01:46:24,002 Od dawna się na nią zanosiło. 1235 01:46:26,713 --> 01:46:28,757 Dasz radę, nie jesteś już dzieckiem. 1236 01:47:14,010 --> 01:47:17,722 BRUCE, TATUŚ, MAMUSIA 1237 01:47:38,243 --> 01:47:39,452 Okłamywałeś mnie 1238 01:47:42,372 --> 01:47:43,915 przez całe życie. 1239 01:47:49,171 --> 01:47:51,131 Rozmawiałem z Falcone. 1240 01:47:54,301 --> 01:47:57,512 Powiedział, co zrobił. Na prośbę ojca. 1241 01:48:01,600 --> 01:48:03,018 I o Salvatore Maronim. 1242 01:48:05,103 --> 01:48:07,898 Powiedział ci o Maronim? 1243 01:48:07,981 --> 01:48:09,566 Że kazał zabić ojca. 1244 01:48:12,110 --> 01:48:14,237 Dlaczego mi nie powiedziałeś? 1245 01:48:17,073 --> 01:48:21,745 Od tylu lat walczę dla niego. 1246 01:48:21,828 --> 01:48:24,039 Wierzyłem, że ojciec był dobry. 1247 01:48:24,122 --> 01:48:25,624 Bo był. 1248 01:48:26,875 --> 01:48:28,585 Posłuchaj. 1249 01:48:28,668 --> 01:48:32,005 Twój ojciec był dobrym człowiekiem. 1250 01:48:35,717 --> 01:48:37,636 - Popełnił błąd. - "Błąd". 1251 01:48:37,719 --> 01:48:39,638 Zlecił zabójstwo. 1252 01:48:39,721 --> 01:48:40,722 I po co? 1253 01:48:42,682 --> 01:48:45,143 Żeby ratować wizerunek rodziny? 1254 01:48:46,311 --> 01:48:47,562 Aspiracje polityczne? 1255 01:48:47,646 --> 01:48:51,107 Nie chodziło o wizerunek rodziny. I nikogo nie kazał zabijać. 1256 01:48:53,777 --> 01:48:55,237 Chronił twoją matkę. 1257 01:48:56,279 --> 01:48:59,824 Nie obchodził go wizerunek ani kampania. 1258 01:48:59,908 --> 01:49:02,035 Obchodziła go ona 1259 01:49:02,118 --> 01:49:03,411 i ty. 1260 01:49:03,495 --> 01:49:06,414 Był w kropce, dlatego poszedł do Falcone. 1261 01:49:06,498 --> 01:49:09,876 Ale nie sądził, że ten od razu zabije. 1262 01:49:10,835 --> 01:49:14,256 Owszem, powinien przewidzieć, że Falcone zrobi wszystko, 1263 01:49:14,339 --> 01:49:17,384 żeby wreszcie zdobyć na niego jakiegoś haka. 1264 01:49:17,467 --> 01:49:19,135 Taki właśnie jest Falcone. 1265 01:49:21,554 --> 01:49:23,890 To tutaj popełnił błąd. 1266 01:49:23,974 --> 01:49:28,645 Ale kiedy Falcone mu powiedział, naprawdę się załamał. 1267 01:49:29,604 --> 01:49:32,816 Powiedział Falcone, że pojedzie na policję 1268 01:49:32,899 --> 01:49:34,985 i że złoży zeznania. 1269 01:49:36,569 --> 01:49:38,571 I tej samej nocy 1270 01:49:38,655 --> 01:49:41,366 twojego ojca i matkę 1271 01:49:41,449 --> 01:49:42,492 zastrzelono. 1272 01:49:48,081 --> 01:49:49,708 To robota Falcone? 1273 01:49:55,880 --> 01:49:57,882 Nie mam pewności. 1274 01:50:02,721 --> 01:50:06,266 Mógł ich zabić przypadkowy rabuś. 1275 01:50:06,349 --> 01:50:09,144 Chciał pieniędzy, spanikował, za szybko strzelił. 1276 01:50:09,227 --> 01:50:14,316 Do dziś, dzień w dzień, się nad tym zastanawiam. 1277 01:50:16,151 --> 01:50:19,946 Miałem ich chronić. Rozumiesz? 1278 01:50:20,697 --> 01:50:22,615 Wiem, że się obwiniasz. 1279 01:50:22,699 --> 01:50:25,035 Ale byłeś dzieckiem. 1280 01:50:27,287 --> 01:50:29,497 Widziałem strach w twoich oczach, 1281 01:50:30,999 --> 01:50:33,460 tyle że nie umiałem pomóc. 1282 01:50:33,543 --> 01:50:35,420 Mogłem nauczyć cię walczyć, 1283 01:50:37,339 --> 01:50:40,008 ale nie miałem pojęcia, jak cię wychować. 1284 01:50:40,091 --> 01:50:41,843 Potrzebowałeś ojca. 1285 01:50:43,887 --> 01:50:46,222 A miałeś tylko mnie. 1286 01:50:48,683 --> 01:50:49,809 Przepraszam cię. 1287 01:50:51,644 --> 01:50:53,480 Nie masz za co. 1288 01:51:00,362 --> 01:51:01,363 Boże. 1289 01:51:04,491 --> 01:51:08,745 Nie sądziłem, że znowu poczuję taki strach. 1290 01:51:11,623 --> 01:51:13,625 Myślałem, że nad wszystkim panuję. 1291 01:51:20,173 --> 01:51:21,341 I nie, że 1292 01:51:22,634 --> 01:51:24,677 boję się, że zginę. 1293 01:51:26,513 --> 01:51:28,807 Tylko uświadomiłem sobie, że jest coś, 1294 01:51:30,016 --> 01:51:31,810 z czym się nie uporałem. 1295 01:51:32,811 --> 01:51:34,479 Ten strach, 1296 01:51:37,023 --> 01:51:39,901 że znów miałbym przeżyć to wszystko jeszcze raz. 1297 01:51:44,239 --> 01:51:46,324 Że miałbym stracić kogoś bliskiego. 1298 01:52:38,209 --> 01:52:40,962 Zauważyłem sygnał. Nie ty włączyłeś? 1299 01:52:41,045 --> 01:52:42,755 Myślałem, że ty. 1300 01:52:55,768 --> 01:52:57,312 - Znalazłam go! - Widzę. 1301 01:52:57,395 --> 01:52:58,980 Miał moje rzeczy, telefon. 1302 01:52:59,063 --> 01:53:01,191 Nagrała się, zanim ją porwali. 1303 01:53:01,274 --> 01:53:02,984 Gordon! Człowieku, pomóż. 1304 01:53:03,067 --> 01:53:04,277 Zabrała mi broń. 1305 01:53:05,695 --> 01:53:07,322 - Stul pysk! - Odłóż broń. 1306 01:53:08,948 --> 01:53:11,409 Tłumaczę ci, do cholery. Dzwoniła. 1307 01:53:16,748 --> 01:53:18,082 Masz. Odsłuchaj. 1308 01:53:20,126 --> 01:53:21,711 Wracaj! 1309 01:53:22,212 --> 01:53:24,088 Gdzie cię niesie? Z powrotem! 1310 01:53:24,172 --> 01:53:26,257 Co to ma znaczyć, Kenzie? 1311 01:53:26,341 --> 01:53:27,675 Ona się boi. 1312 01:53:27,759 --> 01:53:29,469 Przepraszam, panie Falcone. 1313 01:53:29,552 --> 01:53:31,971 Proszę. Nie róbcie mi krzywdy, proszę. 1314 01:53:32,055 --> 01:53:34,641 Nie bój się. Chodź do mnie. 1315 01:53:36,601 --> 01:53:38,561 Spytam jeszcze raz. 1316 01:53:39,354 --> 01:53:41,898 - Co ci powiedział Mitchell? - Nic. 1317 01:53:41,981 --> 01:53:44,901 Don lubił plotkować. Wiem o tym. 1318 01:53:44,984 --> 01:53:47,612 Zwłaszcza z takimi ładnymi dziewczynami. 1319 01:53:48,238 --> 01:53:50,156 Kazałem mu zabrać twój paszport, 1320 01:53:50,949 --> 01:53:53,826 żeby mieć pewność, że zdążymy pogadać. 1321 01:53:53,910 --> 01:53:56,621 Ja tylko chcę wyjechać z miasta. 1322 01:53:56,704 --> 01:53:58,831 Więcej o mnie nie usłyszycie. Proszę. 1323 01:53:58,915 --> 01:54:01,960 My cię sami wywieziemy, obiecuję. 1324 01:54:02,877 --> 01:54:05,338 Ale najpierw chcę się dowiedzieć, 1325 01:54:06,506 --> 01:54:07,757 co ci powiedział. 1326 01:54:08,633 --> 01:54:12,095 Tylko tyle, że ma pan ze wszystkimi układ. 1327 01:54:13,972 --> 01:54:15,932 Opowiedział ci o tym? 1328 01:54:16,015 --> 01:54:17,308 O układzie. 1329 01:54:17,392 --> 01:54:22,313 I coś, że przekazał pan informacje, coś o Kroplach. 1330 01:54:22,397 --> 01:54:25,108 I tak Don został burmistrzem. 1331 01:54:25,191 --> 01:54:27,569 Mówił, że jest pan ważny. 1332 01:54:27,652 --> 01:54:28,695 Tak. 1333 01:54:33,032 --> 01:54:33,950 W porządku. 1334 01:54:41,708 --> 01:54:43,042 Spokojnie. 1335 01:54:43,126 --> 01:54:44,669 Dusi ją. 1336 01:54:44,752 --> 01:54:47,714 Spokojnie. 1337 01:54:57,015 --> 01:54:58,224 Rata Alada. 1338 01:55:03,062 --> 01:55:04,772 Falcon, czyli sokół. 1339 01:55:05,189 --> 01:55:06,941 Falcone donosi? 1340 01:55:17,994 --> 01:55:21,080 Falcone dla was pracuje? 1341 01:55:21,831 --> 01:55:24,292 Dla burmistrza? Prokuratora? 1342 01:55:27,420 --> 01:55:28,379 Nie. 1343 01:55:31,549 --> 01:55:32,759 My dla niego. 1344 01:55:33,843 --> 01:55:35,094 Wszyscy. 1345 01:55:35,178 --> 01:55:36,262 Jak? 1346 01:55:36,346 --> 01:55:37,764 Przez Odnowę. 1347 01:55:38,640 --> 01:55:40,016 Wszystko przez to idzie. 1348 01:55:40,099 --> 01:55:41,351 - Przez Fundusz? - Tak. 1349 01:55:42,018 --> 01:55:45,730 Po śmierci Thomasa Wayne'a zlecieli się do tego jak sępy. 1350 01:55:45,813 --> 01:55:49,525 Burmistrz, Falcone, Maroni. Wszyscy chcieli się podpiąć. 1351 01:55:49,609 --> 01:55:52,862 Idealne narzędzie do dawania w łapę, prania forsy. 1352 01:55:52,945 --> 01:55:56,824 Fundusz charytatywny, nikt go nie sprawdza. Każdy się przyssał. 1353 01:55:56,908 --> 01:55:58,660 Ale Falcone było mało. 1354 01:56:00,536 --> 01:56:03,665 To wyreżyserował akcję, żeby uwalić Maroniego. 1355 01:56:05,166 --> 01:56:07,418 Wyśpiewał wszystko, co wiedział. 1356 01:56:07,877 --> 01:56:10,588 Pozałatwiał awanse tym, którzy go ścigali. 1357 01:56:10,672 --> 01:56:13,132 I zrobił z nich swoje marionetki. 1358 01:56:13,216 --> 01:56:15,677 Myślicie, że te całe wybory coś znaczą? 1359 01:56:17,387 --> 01:56:19,222 Burmistrzem jest Falcone. 1360 01:56:20,264 --> 01:56:22,767 I jest nim od 20 lat. 1361 01:56:22,850 --> 01:56:24,143 Chodź, Zemsto. 1362 01:56:24,936 --> 01:56:26,688 Zabijemy sukinsyna. 1363 01:56:27,480 --> 01:56:29,107 I tę gnidę też. Kończymy. 1364 01:56:29,190 --> 01:56:29,941 Nie! 1365 01:56:31,484 --> 01:56:32,610 Załatwimy go. 1366 01:56:33,361 --> 01:56:35,321 - Ale nie tak. - Nie da się inaczej. 1367 01:56:35,405 --> 01:56:36,447 Rządzi miastem. 1368 01:56:36,531 --> 01:56:37,699 Jeśli to zrobisz, 1369 01:56:38,574 --> 01:56:39,784 będziesz taka jak on. 1370 01:56:40,576 --> 01:56:42,120 Posłuchaj. 1371 01:56:42,203 --> 01:56:43,996 Nie marnuj życia. 1372 01:56:50,628 --> 01:56:51,921 O to się nie martw. 1373 01:56:55,091 --> 01:56:56,467 Mam ich dziewięć. 1374 01:56:57,176 --> 01:56:57,927 Nie! 1375 01:56:59,929 --> 01:57:01,139 Boże! 1376 01:57:10,523 --> 01:57:11,733 Nie wróci żywa. 1377 01:57:11,816 --> 01:57:14,402 A jak zabije Falcone, nie znajdziemy Riddlera. 1378 01:57:14,485 --> 01:57:15,570 Zatrzymam ją. 1379 01:57:15,653 --> 01:57:16,529 Chyba "my"? 1380 01:57:17,947 --> 01:57:19,407 Załatwię to po swojemu. 1381 01:57:19,824 --> 01:57:20,742 I co dalej? 1382 01:57:21,701 --> 01:57:22,994 Dalej jak w zagadce. 1383 01:57:23,911 --> 01:57:25,455 Rzucimy światło na sprawę. 1384 01:58:01,491 --> 01:58:03,534 Powiesz szefowi, że chcę wejść? 1385 01:58:03,618 --> 01:58:04,994 Nikogo nie wpuszcza. 1386 01:58:05,703 --> 01:58:06,954 Ja w sprawie Anniki. 1387 01:58:12,460 --> 01:58:13,878 Któż to zawitał? 1388 01:58:13,961 --> 01:58:16,464 - Wybacz najście. - Nic nie szkodzi. 1389 01:58:16,547 --> 01:58:18,549 Możemy chwilę porozmawiać? 1390 01:58:18,633 --> 01:58:20,009 Oczywiście. 1391 01:58:21,844 --> 01:58:22,762 Sam na sam? 1392 01:58:51,040 --> 01:58:52,250 Tak się martwię. 1393 01:58:52,333 --> 01:58:53,876 Nie wiem, co z nią. 1394 01:58:55,711 --> 01:58:59,173 A ty jesteś w mieście ważny. 1395 01:58:59,257 --> 01:59:02,510 Pomyślałam, że mógłbyś pomóc ją znaleźć... 1396 01:59:04,095 --> 01:59:06,722 od tylu dni jej nie ma, boję się, że... 1397 01:59:07,932 --> 01:59:08,808 Przepraszam. 1398 01:59:09,267 --> 01:59:10,434 Nie szkodzi. 1399 01:59:10,518 --> 01:59:12,645 - Przepraszam. - Rozumiem. Proszę. 1400 01:59:12,728 --> 01:59:15,523 Nie trzeba, mam chusteczki. 1401 01:59:19,861 --> 01:59:20,778 Proszę pana? 1402 01:59:20,862 --> 01:59:22,321 Vinnie! Co ja mówiłem? 1403 01:59:22,405 --> 01:59:25,241 Przepraszam. Powinien pan to obejrzeć. 1404 01:59:27,702 --> 01:59:29,328 Wybacz, piękna. 1405 01:59:29,412 --> 01:59:30,580 Zaraz wracam. 1406 01:59:46,012 --> 01:59:47,179 Szlag by to. 1407 01:59:47,263 --> 01:59:48,848 Nagranie przekazał GC1 1408 01:59:48,931 --> 01:59:51,642 porucznik James Gordon z miejscowej policji. 1409 01:59:51,726 --> 01:59:54,562 Uprzedzamy, materiał zawiera drastyczne treści 1410 01:59:54,645 --> 01:59:56,772 i niektórych może rozstroić. 1411 01:59:57,481 --> 02:00:00,902 Tylko tyle, że ma pan ze wszystkimi układ. 1412 02:00:02,820 --> 02:00:04,488 Opowiedział ci o tym? 1413 02:00:04,572 --> 02:00:06,073 O układzie. 1414 02:00:06,157 --> 02:00:11,078 I coś, że przekazał pan informacje, coś o Kroplach. 1415 02:00:11,162 --> 02:00:13,956 I tak Don został burmistrzem. 1416 02:00:14,040 --> 02:00:16,584 Mówił, że jest pan ważny. 1417 02:00:16,667 --> 02:00:17,585 Tak. 1418 02:00:19,837 --> 02:00:20,922 W porządku. 1419 02:00:28,304 --> 02:00:30,848 Wiadomość, że Carmine Falcone 1420 02:00:30,932 --> 02:00:31,933 był informatorem... 1421 02:00:32,600 --> 02:00:33,768 Tato. 1422 02:00:34,894 --> 02:00:35,811 Co? 1423 02:00:36,354 --> 02:00:38,314 Jestem córką Marii Kyle. 1424 02:00:40,024 --> 02:00:41,400 Pamiętasz ją? 1425 02:00:43,527 --> 02:00:44,487 Tak. 1426 02:00:48,866 --> 02:00:49,951 Odłóż broń. 1427 02:00:50,034 --> 02:00:51,035 To za moją matkę. 1428 02:01:48,384 --> 02:01:49,468 Widzę go! 1429 02:02:33,596 --> 02:02:35,264 Myślisz, że nie cierpię? 1430 02:02:39,935 --> 02:02:42,146 Moja rodzona córka. 1431 02:02:58,621 --> 02:03:00,372 Zmusiłaś mnie do tego. 1432 02:03:01,874 --> 02:03:03,584 Jak twoja matka. 1433 02:03:09,673 --> 02:03:10,925 Musi za to zapłacić. 1434 02:03:14,929 --> 02:03:15,971 Ale ty nie. 1435 02:03:19,683 --> 02:03:21,102 Już się nacierpiałaś. 1436 02:03:56,971 --> 02:03:59,682 Spójrz w lustro. Co ty sobie myślisz? 1437 02:03:59,765 --> 02:04:02,852 Że się wystraszę faceta w masce i w pelerynie? 1438 02:04:02,935 --> 02:04:06,772 Że ci zacznę szlochać i zaraz wyśpiewam tajemnice? 1439 02:04:06,856 --> 02:04:08,482 Coś ci powiem. 1440 02:04:08,566 --> 02:04:10,276 Wszystko, co wiem... 1441 02:04:10,359 --> 02:04:12,236 Wszystko, co zrobiłem... 1442 02:04:12,319 --> 02:04:14,864 Zabieram ze sobą 1443 02:04:14,947 --> 02:04:16,574 do grobu. 1444 02:04:27,209 --> 02:04:29,086 Z Zorro się spiknąłeś? 1445 02:04:30,796 --> 02:04:33,007 Nie wiesz, że psy robią dla mnie? 1446 02:04:41,015 --> 02:04:43,267 Chyba nie wszyscy robimy dla ciebie. 1447 02:04:52,359 --> 02:04:53,819 Masz prawo zachować milczenie. 1448 02:04:54,737 --> 02:04:58,324 Wszystko, co powiesz, może być użyte przeciwko tobie. 1449 02:04:58,407 --> 02:04:59,742 Przysługuje ci adwokat. 1450 02:04:59,825 --> 02:05:02,786 Jeśli cię nie stać, dostaniesz obrońcę z urzędu. 1451 02:05:02,870 --> 02:05:04,496 Rozumiesz swoje prawa? 1452 02:05:06,081 --> 02:05:07,583 Rozumiesz? 1453 02:05:09,627 --> 02:05:10,711 Tak. 1454 02:05:10,794 --> 02:05:12,880 Odwiedzę cię, jak wyjdę. 1455 02:05:12,963 --> 02:05:15,341 Znasz swoje prawa, chcesz coś dodać? 1456 02:05:15,424 --> 02:05:16,592 Parszywy kapuś. 1457 02:05:18,636 --> 02:05:19,970 Coś ty powiedział? 1458 02:05:20,054 --> 02:05:21,722 Zabaw się nocą w Blackgate. 1459 02:05:22,932 --> 02:05:24,099 Bo to twoja ostatnia. 1460 02:05:24,934 --> 02:05:27,478 To teraz ty jesteś szefem, Oz? 1461 02:05:27,561 --> 02:05:28,646 Może i jestem. 1462 02:05:28,729 --> 02:05:29,939 Naprawdę? 1463 02:05:30,022 --> 02:05:34,818 Dla mnie byłeś i będziesz kulasem w za luźnym garniaku. 1464 02:05:34,902 --> 02:05:35,819 Rozwalę ci łeb! 1465 02:05:39,990 --> 02:05:40,991 Co wy? To nie ja. 1466 02:05:41,533 --> 02:05:43,452 Nie strzeliłem! 1467 02:05:44,870 --> 02:05:46,247 Zabieraj łapska! 1468 02:06:05,891 --> 02:06:07,810 "Rzuć światło, to wyjdzie 1469 02:06:11,480 --> 02:06:13,440 autor zagadkowy". 1470 02:06:13,524 --> 02:06:14,608 Tam! 1471 02:06:14,692 --> 02:06:16,443 Strzał padł stamtąd! 1472 02:06:18,112 --> 02:06:19,029 To Riddler. 1473 02:06:21,198 --> 02:06:22,366 Gage, ty ze mną. 1474 02:06:22,449 --> 02:06:25,160 Martinez, tyły. Nikt nie wchodzi i nie wychodzi. 1475 02:07:39,360 --> 02:07:40,486 Uciekł. 1476 02:07:50,371 --> 02:07:52,331 Był tu przez cały czas? 1477 02:07:52,414 --> 02:07:54,792 - Poruczniku. Martinez. - Tak? 1478 02:07:54,875 --> 02:07:55,959 Mamy świadka. 1479 02:07:56,043 --> 02:07:58,712 Po strzale ktoś wiał schodami pożarowymi. 1480 02:07:58,796 --> 02:08:01,256 Wszedł do knajpy na rogu. 1481 02:08:01,340 --> 02:08:04,176 Siedzi tam teraz sam przy kontuarze. 1482 02:08:19,775 --> 02:08:21,777 Policja! Ręce do góry! 1483 02:08:24,905 --> 02:08:28,325 Ręce ci kazał podnieść, sukinsynu! 1484 02:08:47,553 --> 02:08:49,388 Właśnie zamówiłem ciasto dyniowe. 1485 02:08:52,433 --> 02:08:53,725 Ani drgnij! 1486 02:08:53,809 --> 02:08:54,726 Spokój! 1487 02:09:23,464 --> 02:09:25,174 Które jest twoje? 1488 02:09:25,591 --> 02:09:26,758 Ty mi powiedz. 1489 02:09:27,676 --> 02:09:29,052 Idziemy, cherlaku. 1490 02:09:32,222 --> 02:09:33,891 Wyprowadzić tego śmiecia! 1491 02:09:48,489 --> 02:09:51,408 ...nawet wdowa po burmistrzu Mitchellu i syn 1492 02:09:51,492 --> 02:09:54,203 przyjechali wzmocnić poczucie wspólnoty. 1493 02:09:54,286 --> 02:09:56,580 Dan O'Neil jest w sztabie Belli Reál... 1494 02:10:17,893 --> 02:10:19,269 ODNOWA 1495 02:10:22,314 --> 02:10:24,024 To pamiętniki? 1496 02:10:24,107 --> 02:10:26,527 Księgi rachunkowe. Są ich tysiące. 1497 02:10:26,610 --> 02:10:30,155 Całe pobazgrane. Gryzmoły, szyfry, kody. 1498 02:10:30,239 --> 02:10:31,782 Sprawdziłam prawa jazdy. 1499 02:10:31,865 --> 02:10:34,159 Edward Nashton. Pracuje w KTMJ. 1500 02:10:34,243 --> 02:10:36,078 - Audytor śledczy. - Audytor? 1501 02:10:36,161 --> 02:10:38,580 Poruczniku! Pan na to pozwala? 1502 02:10:38,664 --> 02:10:40,332 Co z zabezpieczaniem dowodów? 1503 02:10:41,250 --> 02:10:42,376 Chodź, zobaczysz. 1504 02:10:48,423 --> 02:10:49,841 Przecież ma rękawice. 1505 02:10:51,385 --> 02:10:53,637 "Piątek, 16 lipca. 1506 02:10:53,720 --> 02:10:57,349 Moje życie jest trudną zagadką, której nie umiem rozwiązać. 1507 02:10:57,766 --> 02:11:00,811 Umysł się dusi, nie ma jak uciec. 1508 02:11:00,894 --> 02:11:02,396 I nagle, dziś, odkrycie. 1509 02:11:02,479 --> 02:11:06,441 Pojedyncze słowo na okładce księgi leżącej na biurku obok mnie. 1510 02:11:07,859 --> 02:11:09,653 Odnowa. 1511 02:11:09,736 --> 02:11:14,241 Obietnica bez pokrycia, którą złożyli mi za czasów w sierocińcu. 1512 02:11:14,324 --> 02:11:17,369 Rzut oka na treść i wreszcie zrozumiałem. 1513 02:11:17,452 --> 02:11:20,789 Moje całe życie przygotowywało mnie na to. 1514 02:11:20,872 --> 02:11:23,333 Na dzień, w którym odkryję prawdę. 1515 02:11:23,417 --> 02:11:26,420 W którym im odpłacę i ujawnię ich kłamstwa. 1516 02:11:26,503 --> 02:11:27,588 DOSYĆ KŁAMSTW 1517 02:11:27,671 --> 02:11:31,300 Jeśli ludzie mają coś naprawdę zrozumieć, 1518 02:11:31,383 --> 02:11:33,677 nie mogę podać im odpowiedzi. 1519 02:11:33,760 --> 02:11:37,723 Muszę do nich wyjść, torturować ich rozstrajającymi pytaniami, 1520 02:11:37,806 --> 02:11:40,100 tak jak oni torturowali mnie. 1521 02:11:40,183 --> 02:11:42,769 Już wiem, kim muszę się stać". 1522 02:11:45,814 --> 02:11:47,065 Jezusie. 1523 02:11:53,238 --> 02:11:55,115 Ten szczur chyba cię nie lubi. 1524 02:11:55,741 --> 02:11:57,159 To nie szczur. 1525 02:12:13,884 --> 02:12:14,926 Co tam jest? 1526 02:12:46,625 --> 02:12:47,918 Coś do podważania? 1527 02:12:48,001 --> 02:12:49,294 To dłuto? 1528 02:12:49,378 --> 02:12:50,837 Narzędzie zbrodni. 1529 02:12:50,921 --> 02:12:52,214 Zabił nim Mitchella. 1530 02:12:52,964 --> 02:12:55,842 Krawędź będzie pasować do śladu w gabinecie. 1531 02:12:55,926 --> 02:12:56,843 TYLKO DLA CIEBIE 1532 02:13:04,434 --> 02:13:06,436 "Moje wyznanie"? 1533 02:13:06,520 --> 02:13:09,523 Co chce wyznać? Przyznał się, że zabił Mitchella. 1534 02:13:09,606 --> 02:13:10,941 To nie koniec. 1535 02:13:11,024 --> 02:13:13,276 Wrzucał jakieś bzdety do sieci. 1536 02:13:13,777 --> 02:13:15,904 Ma 500 followersów. Sami odszczepieńcy. 1537 02:13:22,869 --> 02:13:23,995 PRAWDA O GOTHAM 1538 02:13:24,079 --> 02:13:26,289 Ostatni wpis jest z wczoraj. 1539 02:13:26,373 --> 02:13:29,668 Dodał filmik. Dużo wyświetleń, ale zabezpieczony hasłem. 1540 02:13:29,751 --> 02:13:32,796 - Złamiesz? - Kopiuję zawartość dysku. 1541 02:13:32,879 --> 02:13:36,133 Chwilę to potrwa, ale otworzę. 1542 02:13:38,385 --> 02:13:41,680 TERROR W GOTHAM KIM JEST CZŁOWIEK NIETOPERZ? 1543 02:13:41,763 --> 02:13:43,765 WIEM, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚ 1544 02:13:47,561 --> 02:13:49,938 - Pokaż wpis. - To ten. 1545 02:13:51,857 --> 02:13:53,358 "Demaskujemy". 1546 02:13:54,276 --> 02:13:55,819 Ja jestem ostatnim celem. 1547 02:13:58,488 --> 02:13:59,489 Ty? 1548 02:13:59,948 --> 02:14:01,908 Może koniec jest coraz bliżej. 1549 02:14:02,534 --> 02:14:03,827 Czego? 1550 02:14:04,369 --> 02:14:05,704 Batmana. 1551 02:14:11,168 --> 02:14:12,252 Tak? 1552 02:14:23,638 --> 02:14:24,765 Jasne. 1553 02:14:27,726 --> 02:14:31,605 Riddler chce się z tobą spotkać. W Arkham. 1554 02:14:39,154 --> 02:14:40,572 Dobry z ciebie glina. 1555 02:15:05,263 --> 02:15:07,557 I co? Widzimy się w piekle. 1556 02:15:08,391 --> 02:15:10,310 Czego ode mnie chcesz? 1557 02:15:10,393 --> 02:15:11,853 "Chcę"? 1558 02:15:12,437 --> 02:15:15,982 Żebyś ty wiedział, ile się naczekałem na ten dzień. 1559 02:15:17,275 --> 02:15:18,527 Na tę chwilę. 1560 02:15:19,653 --> 02:15:22,572 Przez całe życie byłem niewidoczny. 1561 02:15:23,740 --> 02:15:26,284 Ale już nie będę. 1562 02:15:27,911 --> 02:15:30,330 Teraz mnie zapamiętają. 1563 02:15:30,413 --> 02:15:32,165 Zapamiętają nas obu. 1564 02:15:42,634 --> 02:15:44,511 Bruce... 1565 02:15:47,472 --> 02:15:49,224 Wayne. 1566 02:15:51,685 --> 02:15:55,355 Bruce... 1567 02:15:56,857 --> 02:15:59,651 Wayne. 1568 02:16:10,996 --> 02:16:13,331 Byłem tam tego dnia. 1569 02:16:16,001 --> 02:16:19,379 Kiedy Thomas Wayne ogłosił, że startuje w wyborach 1570 02:16:19,462 --> 02:16:21,756 i złożył liczne obietnice. 1571 02:16:24,301 --> 02:16:28,471 Ale tydzień później zginął, a o nas wszyscy zapomnieli. 1572 02:16:29,097 --> 02:16:32,642 Ciągle gadali tylko o biednym Brusie Waynie. 1573 02:16:32,726 --> 02:16:36,313 Bruce Wayne, sierota. 1574 02:16:36,980 --> 02:16:38,440 Sierota. 1575 02:16:44,195 --> 02:16:49,242 Jak się mieszka w wieżowcu, z okien widzi park, to to nie jest życie sieroty. 1576 02:16:50,619 --> 02:16:55,165 Patrzy się z góry na ludzi, forsy się ma jak lodu. 1577 02:16:55,916 --> 02:16:57,375 Nic nie mów. 1578 02:17:00,086 --> 02:17:02,672 Wiesz, jak wygląda życie sieroty? 1579 02:17:03,131 --> 02:17:05,634 W pokojach śpi po 30 osób. 1580 02:17:07,010 --> 02:17:10,972 Dwunastolatkowie ćpają, żeby uśmierzyć ból. 1581 02:17:12,766 --> 02:17:17,354 Budzą się z krzykiem, bo szczury żują im palce. 1582 02:17:18,605 --> 02:17:21,775 I każdej zimy jeden z bobasów umiera, 1583 02:17:21,858 --> 02:17:24,069 bo jest tak zimno. 1584 02:17:25,445 --> 02:17:27,948 Ale co tam. 1585 02:17:30,951 --> 02:17:34,120 Gadajmy o miliarderze, który stracił ojca łgarza. 1586 02:17:34,204 --> 02:17:37,123 Dobrze, że chociaż ma pieniądze na pocieszenie. 1587 02:17:37,207 --> 02:17:38,124 Zgadza się? 1588 02:17:39,668 --> 02:17:41,628 Bruce... 1589 02:17:42,754 --> 02:17:44,589 Wayne. 1590 02:17:48,343 --> 02:17:51,346 Tylko jego nie dopadliśmy. 1591 02:17:54,849 --> 02:17:57,894 Ale dorwaliśmy pozostałych. 1592 02:17:59,437 --> 02:18:03,233 Tych cwanych, nędznych, kłamliwych fiutów. 1593 02:18:06,486 --> 02:18:07,570 Boże. 1594 02:18:08,655 --> 02:18:09,864 Podziwiam cię. 1595 02:18:11,616 --> 02:18:14,077 Wspaniała maska. 1596 02:18:14,160 --> 02:18:17,080 Szkoda, że nie widziałeś mnie w mojej. 1597 02:18:17,163 --> 02:18:18,373 Czy to nie zabawne? 1598 02:18:18,456 --> 02:18:22,669 Wszyscy chcą się dowiedzieć, kto jest pod maską, ale to bez sensu. 1599 02:18:24,212 --> 02:18:26,172 Obydwaj wiemy, 1600 02:18:27,215 --> 02:18:29,718 że patrzę na prawdziwego ciebie. 1601 02:18:29,801 --> 02:18:31,970 Moja maska pozwoliła mi być sobą 1602 02:18:32,053 --> 02:18:33,430 w pełni. 1603 02:18:33,513 --> 02:18:34,973 Bez wstydu, 1604 02:18:35,974 --> 02:18:37,100 bez ograniczeń. 1605 02:18:37,183 --> 02:18:38,643 Po co do mnie pisałeś? 1606 02:18:39,644 --> 02:18:40,729 O co pytasz? 1607 02:18:40,812 --> 02:18:42,397 O te kartki. 1608 02:18:42,480 --> 02:18:44,315 Mówiłem ci. 1609 02:18:44,399 --> 02:18:46,317 Współpracujemy. Odgrywasz w tym rolę. 1610 02:18:46,401 --> 02:18:48,611 - Nie współpracujemy. - Jak nie? 1611 02:18:48,695 --> 02:18:50,238 A z Falcone to co? 1612 02:18:50,322 --> 02:18:52,240 Rzuciłeś światło, jak prosiłem. 1613 02:18:52,323 --> 02:18:53,491 Dobry z nas tandem. 1614 02:18:53,575 --> 02:18:54,659 Żaden tandem. 1615 02:18:54,743 --> 02:18:57,162 Ja bym go stamtąd nie wyciągnął. 1616 02:18:57,245 --> 02:18:59,664 Nie jestem potężny. Moja siła jest tu. 1617 02:18:59,748 --> 02:19:03,001 Miałem elementy układanki, odpowiedzi. 1618 02:19:03,084 --> 02:19:04,627 Ale mnie nie słuchali. 1619 02:19:04,711 --> 02:19:07,213 - Ty mi w tym pomogłeś. - Nie pomogłem. 1620 02:19:07,297 --> 02:19:09,799 Pokazałeś mi, jakie są możliwości. 1621 02:19:09,883 --> 02:19:14,763 Uświadomiłeś mi, że wystarczy odrobina strachu i przemocy. 1622 02:19:14,846 --> 02:19:16,514 Zainspirowałeś mnie. 1623 02:19:16,598 --> 02:19:17,891 Tobie do reszty odbiło. 1624 02:19:19,100 --> 02:19:20,185 Co? 1625 02:19:20,268 --> 02:19:22,437 Masz urojenia. Jesteś chory. Obłąkany. 1626 02:19:22,520 --> 02:19:23,897 Jak możesz? 1627 02:19:23,980 --> 02:19:25,482 Mają cię zapamiętać? 1628 02:19:25,565 --> 02:19:27,150 Jesteś żałosnym psychopatą, 1629 02:19:27,734 --> 02:19:29,486 - żebrzesz o uwagę. - Nie. 1630 02:19:29,569 --> 02:19:31,237 - Umrzesz w Arkham. - Nie. 1631 02:19:31,321 --> 02:19:32,363 Nie! 1632 02:19:32,447 --> 02:19:33,281 Jesteś nikim! 1633 02:19:35,158 --> 02:19:36,868 Nie! 1634 02:19:41,498 --> 02:19:44,000 Nie tak to miało wyglądać! 1635 02:19:48,755 --> 02:19:51,299 Wszystko zaplanowałem! 1636 02:19:52,384 --> 02:19:54,302 Mieliśmy być tutaj, bezpieczni. 1637 02:19:54,761 --> 02:19:58,056 Mogliśmy oglądać to razem. 1638 02:19:58,139 --> 02:19:59,224 Co oglądać? 1639 02:19:59,307 --> 02:20:00,934 Wszystko! 1640 02:20:09,317 --> 02:20:10,902 Dostałeś wskazówki. 1641 02:20:13,154 --> 02:20:15,406 Nie rozgryzłeś tego? 1642 02:20:19,786 --> 02:20:23,623 To ty wcale nie jesteś tak bystry, jak mi się wydawało. 1643 02:20:25,750 --> 02:20:27,752 Chyba za wysoko cię ceniłem. 1644 02:20:28,294 --> 02:20:29,462 Coś ty zrobił? 1645 02:20:30,255 --> 02:20:35,051 Kto jest siny, skopany i umrze skatowany? 1646 02:20:37,971 --> 02:20:39,681 Ty. 1647 02:20:41,474 --> 02:20:43,518 Nie myśl, że temu zapobiegniesz. 1648 02:20:44,936 --> 02:20:46,396 Coś ty narobił? 1649 02:20:54,279 --> 02:20:56,072 Coś ty narobił? 1650 02:21:00,160 --> 02:21:01,494 Coś ty narobił?! 1651 02:21:48,917 --> 02:21:50,126 Co ty tu robisz? 1652 02:22:08,144 --> 02:22:10,647 Stary, lepiej tego nie ruszaj. 1653 02:22:17,320 --> 02:22:19,697 Ale nam się świr trafił, co? 1654 02:22:20,657 --> 02:22:23,326 Zatłukł Mitchella narzędziem do wykładzin. 1655 02:22:28,081 --> 02:22:31,125 Mój wuj jest monterem. 1656 02:22:31,209 --> 02:22:33,378 To jest, ten, no wiesz. 1657 02:22:33,461 --> 02:22:35,630 No, docisk. 1658 02:23:11,416 --> 02:23:12,500 Co ty?! 1659 02:23:12,583 --> 02:23:14,002 Co ty wyprawiasz? 1660 02:23:24,721 --> 02:23:28,182 REALNA ZMIANA 1661 02:23:44,615 --> 02:23:45,950 Cześć wam. 1662 02:23:46,367 --> 02:23:48,578 Dzięki za komentarze, 1663 02:23:48,661 --> 02:23:51,622 zwłaszcza za rady na temat detonatorów. 1664 02:23:51,706 --> 02:23:52,749 Detonatorów? 1665 02:23:52,832 --> 02:23:57,754 Chciałem powiedzieć, że przez dłuższy czas nic nie wrzucę. 1666 02:24:00,089 --> 02:24:02,175 I że ta społeczność dużo mi dała 1667 02:24:02,258 --> 02:24:05,178 w ostatnich tygodniach, miesiącach. 1668 02:24:06,179 --> 02:24:08,514 I myślę, że nikt z nas 1669 02:24:10,308 --> 02:24:12,352 nie jest już samotny. Racja? 1670 02:24:18,691 --> 02:24:21,194 Jutro wybory. 1671 02:24:23,863 --> 02:24:26,616 I wygra je Bella Reál. 1672 02:24:26,699 --> 02:24:29,160 Obiecała realną zmianę. 1673 02:24:29,911 --> 02:24:32,372 Ale wiemy, jak będzie, nie? 1674 02:24:32,455 --> 02:24:34,457 Zobaczyliśmy oblicze Gotham. 1675 02:24:34,540 --> 02:24:36,417 Ujawniliśmy prawdę. 1676 02:24:36,501 --> 02:24:39,462 O korupcji, o przekrętach 1677 02:24:39,545 --> 02:24:43,424 zatajanych dzięki Funduszowi Odnowy. 1678 02:24:43,508 --> 02:24:47,220 Ale to ciągle za mało. 1679 02:24:49,514 --> 02:24:53,643 Sądny dzień wreszcie nadszedł. 1680 02:24:53,726 --> 02:24:55,895 Najwyższy czas 1681 02:24:57,063 --> 02:24:59,440 wymierzyć karę. 1682 02:24:59,524 --> 02:25:02,235 Zaparkowałem siedem vanów 1683 02:25:02,610 --> 02:25:04,862 w pobliżu opaski brzegowej. 1684 02:25:06,155 --> 02:25:08,157 I w wieczór wyborczy 1685 02:25:08,241 --> 02:25:10,284 wszystkie zrobią "bum". 1686 02:25:35,268 --> 02:25:37,520 Kiedy ładunki wybuchną, 1687 02:25:37,603 --> 02:25:43,151 miasto zaleje tak szybko, że mieszkańców nie da się ewakuować. 1688 02:25:43,568 --> 02:25:46,529 Ci, którzy się nie potopią, 1689 02:25:46,612 --> 02:25:49,699 będą uciekać ulicami w popłochu. 1690 02:25:49,782 --> 02:25:50,867 Dzwoń do Gordona. 1691 02:25:50,950 --> 02:25:52,827 Tak. Już, już. 1692 02:25:54,620 --> 02:25:58,332 A kiedy usłyszą o tym zebrani przed Gotham Square Garden, 1693 02:25:58,791 --> 02:26:01,294 ich radość zamieni się w panikę. 1694 02:26:01,377 --> 02:26:06,132 A Garden będzie dla nich jedynym schronieniem. 1695 02:26:07,592 --> 02:26:11,512 I tam pojawicie się wy wszyscy. 1696 02:26:13,681 --> 02:26:15,224 JAKI KALIBER? 1697 02:26:15,308 --> 02:26:16,476 KARABINY SĄ SPOKO 1698 02:26:16,559 --> 02:26:17,935 WEŹCIE FOLIĘ! 1699 02:26:18,019 --> 02:26:21,314 Zanim zaczniecie, wyda się, kim jestem. 1700 02:26:21,397 --> 02:26:23,566 Gliny zdążą mnie aresztować, 1701 02:26:23,649 --> 02:26:25,693 ale to nic. 1702 02:26:25,777 --> 02:26:30,281 Bo przyjdzie wasza kolej. 1703 02:26:30,364 --> 02:26:34,160 Będziecie tam czekać. 1704 02:26:45,296 --> 02:26:48,216 Najwyższa pora skończyć z kłamstwami. 1705 02:26:48,299 --> 02:26:52,428 Puste obietnice odnowy? 1706 02:26:52,512 --> 02:26:53,513 Zmiany? 1707 02:26:54,013 --> 02:26:57,808 My im zafundujemy realną zmianę! 1708 02:26:57,892 --> 02:27:01,062 Spędziliśmy w tym przeklętym mieście całe życie, 1709 02:27:01,145 --> 02:27:02,813 wiecznie cierpiąc! 1710 02:27:03,356 --> 02:27:05,858 Zastanawiając się, dlaczego my? 1711 02:27:05,942 --> 02:27:09,070 Teraz oni spędzą ostatnie chwile, zastanawiając się, 1712 02:27:09,153 --> 02:27:11,322 dlaczego oni? 1713 02:27:11,405 --> 02:27:13,366 Nie dodzwonię się. Linie padły. 1714 02:27:20,289 --> 02:27:21,165 Blokada jest! 1715 02:27:21,832 --> 02:27:23,501 Próbuję wyjechać z miasta. 1716 02:27:23,584 --> 02:27:26,462 Paniusiu, bomby wybuchają. Miasto zalewa. 1717 02:27:26,546 --> 02:27:29,173 Wchodź do Garden jak wszyscy inni. 1718 02:27:38,099 --> 02:27:39,850 - Kto dowodzi? - Nie wiem. 1719 02:27:39,934 --> 02:27:41,352 Też się próbujemy połapać. 1720 02:27:41,435 --> 02:27:43,271 Dobrze. Słuchać! Cisza! 1721 02:27:43,354 --> 02:27:44,730 Sytuacja jest rozwojowa. 1722 02:27:44,814 --> 02:27:47,316 Szukamy bomb i wywozimy panią burmistrz. 1723 02:27:47,400 --> 02:27:48,317 - Gdzie jest? - Ja wiem. 1724 02:27:48,401 --> 02:27:49,151 Prowadź. 1725 02:28:25,271 --> 02:28:27,565 Jeśli nie zamkniemy, będzie źle. 1726 02:28:27,648 --> 02:28:30,735 - Woda się wlewa. - Ponoć to pewny schron. 1727 02:28:30,818 --> 02:28:33,029 Przed huraganem, nie wytrzyma powodzi. 1728 02:28:33,112 --> 02:28:34,947 Nie dam tym ludziom zginąć. 1729 02:28:35,031 --> 02:28:37,366 Idę ich uspokoić, wszyscy muszą wejść. 1730 02:28:37,450 --> 02:28:39,702 Tu nie jest bezpiecznie. Ewakuujemy panią. 1731 02:28:39,785 --> 02:28:42,079 - Nigdzie nie idę. - Atakują nas. 1732 02:28:42,163 --> 02:28:43,956 Otóż to. Tak tu właśnie jest. 1733 02:28:44,040 --> 02:28:47,043 Wszyscy się boją narażać, ale nie ja. 1734 02:28:47,126 --> 02:28:48,711 - Przepraszam. - Proszę pani. 1735 02:28:53,799 --> 02:28:57,261 Drodzy państwo, poproszę o chwilę uwagi. 1736 02:28:57,345 --> 02:28:59,555 Proszę! Tylko chwilę uwagi! 1737 02:29:00,890 --> 02:29:02,141 ZMIANA DLA GOTHAM 1738 02:29:15,529 --> 02:29:16,572 Już dobrze. 1739 02:30:49,248 --> 02:30:51,333 - Którędy na górę? - Za mną. 1740 02:33:01,505 --> 02:33:03,048 Nie. Nie ruszaj się. 1741 02:33:03,132 --> 02:33:04,049 Już dobrze. 1742 02:33:05,301 --> 02:33:06,260 Już dobrze. 1743 02:33:07,970 --> 02:33:10,014 Już po wszystkim. Załatwione. 1744 02:33:12,808 --> 02:33:14,059 To koniec. 1745 02:34:11,700 --> 02:34:13,369 Człowieku, wystarczy! 1746 02:34:14,161 --> 02:34:15,245 Spokojnie. 1747 02:34:45,067 --> 02:34:46,110 Chrystusie. 1748 02:34:56,036 --> 02:34:57,621 Kim ty w ogóle jesteś? 1749 02:35:01,917 --> 02:35:02,835 Ja? 1750 02:35:06,088 --> 02:35:07,339 Jestem Zemstą. 1751 02:38:39,968 --> 02:38:42,179 Środa, szósty listopada. 1752 02:38:45,474 --> 02:38:47,267 Miasto zalało. 1753 02:38:49,686 --> 02:38:51,355 Gwardia Narodowa jest w drodze. 1754 02:38:53,732 --> 02:38:55,651 Ogłoszono stan wyjątkowy. 1755 02:38:56,652 --> 02:38:58,195 Ale kryminaliści nie śpią. 1756 02:39:01,490 --> 02:39:05,202 Kradzieże i anarchia będą nie do opanowania, 1757 02:39:05,285 --> 02:39:07,746 zwłaszcza w niedostępnych częściach miasta. 1758 02:39:08,997 --> 02:39:10,082 Już widzę, 1759 02:39:10,749 --> 02:39:12,626 że czeka nas trudny początek. 1760 02:39:15,671 --> 02:39:18,715 I niektórzy wykorzystają go, żeby się wzbogacić. 1761 02:39:20,175 --> 02:39:21,468 Wszystko odbudujemy. 1762 02:39:22,177 --> 02:39:23,554 Nie tylko miasto. 1763 02:39:24,346 --> 02:39:26,723 Odbudujemy też naszą wiarę. 1764 02:39:26,807 --> 02:39:28,558 W instytucje, 1765 02:39:28,642 --> 02:39:30,727 w wybieranych urzędników. 1766 02:39:30,811 --> 02:39:32,020 W obywateli. 1767 02:39:32,896 --> 02:39:36,149 Razem nauczymy się na nowo wierzyć w Gotham. 1768 02:39:40,570 --> 02:39:42,155 Teraz to widzę. 1769 02:39:43,699 --> 02:39:45,784 Coś jednak zmieniłem, 1770 02:39:47,953 --> 02:39:49,788 choć nie tym, czym myślałem. 1771 02:39:52,249 --> 02:39:55,210 Zemsta nie zmieni przeszłości, 1772 02:39:56,628 --> 02:39:58,922 mojej ani cudzej. 1773 02:40:01,425 --> 02:40:03,385 Muszę dać ludziom coś więcej. 1774 02:40:06,555 --> 02:40:08,098 Potrzebują nadziei. 1775 02:40:09,391 --> 02:40:11,560 Pewności, że ktoś ich obroni. 1776 02:40:15,397 --> 02:40:16,982 Noszą w sobie gniew. 1777 02:40:17,983 --> 02:40:19,276 Noszą blizny. 1778 02:40:20,277 --> 02:40:21,445 Jak ja. 1779 02:40:23,655 --> 02:40:25,657 A blizny potrafią wykończyć. 1780 02:40:27,117 --> 02:40:29,745 Nawet po tym, jak fizyczne rany się zagoiły. 1781 02:40:31,455 --> 02:40:33,123 Ale jeśli się nie załamiemy, 1782 02:40:34,708 --> 02:40:36,501 mogą nas odmienić. 1783 02:40:38,462 --> 02:40:40,297 Mogą dać nam energię, 1784 02:40:41,340 --> 02:40:42,758 żeby znosić trudy 1785 02:40:44,217 --> 02:40:46,261 i dać siłę do walki. 1786 02:40:49,264 --> 02:40:51,433 Nadajemy na żywo. Jak widać, 1787 02:40:51,516 --> 02:40:54,311 zamaskowany mściciel jest w Garden 1788 02:40:54,394 --> 02:40:57,689 i pomaga ratować setki rannych. 1789 02:40:57,773 --> 02:41:00,859 Służby mają kłopot z dotarciem do poszkodowanych, 1790 02:41:00,942 --> 02:41:03,403 tajemniczy mężczyzna jednak 1791 02:41:03,487 --> 02:41:05,822 wyciąga ofiary przez świetlik. 1792 02:41:05,906 --> 02:41:08,283 I czy to nie jest chamstwo? 1793 02:41:09,743 --> 02:41:11,661 Przyszedł 1794 02:41:11,745 --> 02:41:14,539 i popsuł ci zabawę. 1795 02:41:20,337 --> 02:41:22,255 Jak to idzie? 1796 02:41:23,507 --> 02:41:25,592 Dzisiaj wielmożny pan, 1797 02:41:27,219 --> 02:41:28,804 jutro 1798 02:41:30,263 --> 02:41:32,099 zwyczajny klaun. 1799 02:41:34,559 --> 02:41:35,644 Chociaż 1800 02:41:37,521 --> 02:41:40,273 ja ci powiem, że klaun nie ma najgorzej. 1801 02:41:43,902 --> 02:41:45,237 Nie dołuj się. 1802 02:41:46,613 --> 02:41:48,365 Świetnie ci poszło. 1803 02:41:52,953 --> 02:41:53,870 Zresztą, wiesz... 1804 02:41:55,622 --> 02:41:58,750 Gotham uwielbia wielkie powroty. 1805 02:42:08,885 --> 02:42:10,178 Kim jesteś? 1806 02:42:10,804 --> 02:42:13,140 Właśnie, oto jest pytanie. 1807 02:42:14,474 --> 02:42:15,559 Mam rację? 1808 02:42:18,562 --> 02:42:20,856 Zgaduj-zgadula... 1809 02:42:23,400 --> 02:42:26,194 "Im mniej od serca ich masz, 1810 02:42:26,278 --> 02:42:30,031 tym więcej jeden jest wart". 1811 02:42:35,537 --> 02:42:37,205 Przyjaciel. 1812 02:42:59,728 --> 02:43:02,439 PAMIĘCI MARII KYLE 1813 02:43:03,523 --> 02:43:04,441 Wyjeżdżasz. 1814 02:43:05,442 --> 02:43:06,443 Jezu. 1815 02:43:08,278 --> 02:43:09,779 Nigdy się nie witasz? 1816 02:43:14,951 --> 02:43:16,286 Dokąd jedziesz? 1817 02:43:17,871 --> 02:43:20,207 Nie wiem. Na północ. 1818 02:43:20,707 --> 02:43:22,334 Może do Bludhaven. 1819 02:43:23,293 --> 02:43:24,211 A co? 1820 02:43:25,504 --> 02:43:26,630 Chcesz, żebym została? 1821 02:43:33,762 --> 02:43:35,805 Wiesz, że tu nic się nie zmieni. 1822 02:43:36,306 --> 02:43:38,767 A teraz będziesz miał tylko ciężej. 1823 02:43:38,850 --> 02:43:40,560 Rozpęta się wojna o władzę. 1824 02:43:42,270 --> 02:43:43,313 Poleje się krew. 1825 02:43:44,022 --> 02:43:45,148 Wiem. 1826 02:43:46,816 --> 02:43:47,984 Ale to da się zmienić. 1827 02:43:48,068 --> 02:43:49,110 Nie tutaj. 1828 02:43:50,362 --> 02:43:51,446 Muszę spróbować. 1829 02:43:51,530 --> 02:43:53,114 To cię wykończy. Wiesz o tym. 1830 02:43:55,492 --> 02:43:56,535 Słuchaj. 1831 02:43:59,037 --> 02:44:00,205 Może wyjedź ze mną? 1832 02:44:01,248 --> 02:44:02,666 Trochę namieszamy. 1833 02:44:03,500 --> 02:44:06,920 Pookradamy prezesów funduszy. Będzie fajnie. 1834 02:44:07,671 --> 02:44:09,089 Nietoperz i kotka. 1835 02:44:10,799 --> 02:44:12,384 Nieźle to brzmi. 1836 02:44:25,814 --> 02:44:27,107 Kogo ja oszukuję? 1837 02:44:28,692 --> 02:44:30,735 Już dawno wybrałeś. 1838 02:44:42,706 --> 02:44:43,957 Lepiej jedź. 1839 02:44:52,465 --> 02:44:53,383 Selina. 1840 02:44:57,554 --> 02:44:59,139 Uważaj na siebie. 1841 02:55:06,996 --> 02:55:09,749 PAMIĘCI ANDREW JACKA 1842 02:55:58,547 --> 02:56:03,261 ŻEGNAJ 1843 02:56:03,344 --> 02:56:05,263 Napisy: Jakub Kowalczyk