1 00:01:59,037 --> 00:02:01,623 ...pochmurne i deszczowe Halloween. 2 00:02:05,711 --> 00:02:08,546 Minęła dwudziesta, zapraszamy na wiadomości. 3 00:02:08,713 --> 00:02:10,173 Temat dnia. 4 00:02:10,340 --> 00:02:12,592 Według sondaży burmistrz Mitchell Jr. 5 00:02:12,759 --> 00:02:16,555 i jego 28-letnia kontrkandydatka Bella Reál idą łeb w łeb. 6 00:02:16,722 --> 00:02:21,643 Ostatnia debata przed wtorkowym wyborami obfitowała w słowne utarczki. 7 00:02:21,810 --> 00:02:25,772 Moja młoda kontrkandydatka chce blokować Program Odnowy Gotham, 8 00:02:25,939 --> 00:02:27,733 pomysł Thomasa Wayne'a. 9 00:02:27,899 --> 00:02:30,485 Obetnie środki na opaskę brzegową, 10 00:02:30,652 --> 00:02:31,987 która chroni ludzi. 11 00:02:32,154 --> 00:02:36,241 Program Odnowy nie wypalił. Realizujemy go od dwudziestu lat. 12 00:02:36,408 --> 00:02:39,244 I co to dało? Gigantyczną liczbę przestępstw. 13 00:02:39,411 --> 00:02:41,580 Morderstwa, narkomania — bijemy rekordy. 14 00:02:41,747 --> 00:02:43,999 Zamaskowany mściciel gania po ulicach. 15 00:02:44,207 --> 00:02:45,167 Za mojej kadencji 16 00:02:45,333 --> 00:02:48,920 policja osłabiła działalność mafii i handel narkotykami. 17 00:02:49,087 --> 00:02:52,507 Nalot na Maroniego był największym w historii miasta. 18 00:02:52,674 --> 00:02:56,011 Krople i inne środki nas zalewają. Jest gorzej, niż było. 19 00:02:56,178 --> 00:02:57,387 Tak, trzeba działać. 20 00:02:57,554 --> 00:03:01,475 Proszę posłuchać, mam piękną żonę i synka. I nie spocznę... 21 00:03:05,979 --> 00:03:06,980 Cześć. 22 00:03:09,441 --> 00:03:11,151 Tak, oglądam. 23 00:03:16,490 --> 00:03:18,033 Skąd ten remis? 24 00:03:22,621 --> 00:03:25,624 Liczyłem, że po sondażu dojdą mi głosy. 25 00:03:32,714 --> 00:03:35,050 Wiesz co? Nie będę tego oglądać. 26 00:03:35,217 --> 00:03:37,094 Przedzwoń rano. 27 00:03:40,305 --> 00:03:42,641 ...wierzy i nie spisuje miasta na straty. 28 00:03:42,808 --> 00:03:45,268 Potrzebujemy lidera, nie cheerleadera. 29 00:03:45,435 --> 00:03:48,105 Osoby, która powie ludziom prawdę. 30 00:05:06,892 --> 00:05:09,895 Czwartek, 31 października. 31 00:05:22,741 --> 00:05:25,494 Na ulicach tłumy świętujących ludzi. 32 00:05:28,663 --> 00:05:30,332 Deszcz ich nie rusza. 33 00:05:33,835 --> 00:05:38,048 Gdzieś w tym chaosie kryją się szumowiny. 34 00:05:38,215 --> 00:05:40,300 Gotowe kąsać jak węże. 35 00:05:41,802 --> 00:05:43,303 Ale ja też tu jestem. 36 00:05:44,346 --> 00:05:46,056 Obserwuję. 37 00:05:47,641 --> 00:05:52,062 Dwa lata polowania po zmroku zrobiły ze mnie zwierzę nocne. 38 00:05:57,442 --> 00:06:00,237 Cele wybieram na chłodno. 39 00:06:13,875 --> 00:06:15,711 Ruchy! Dawaj hajs! 40 00:06:15,877 --> 00:06:18,422 - Szybciej. - Dobrze. 41 00:06:18,588 --> 00:06:20,090 Miasto jest wielkie. 42 00:06:24,720 --> 00:06:26,430 Nie mogę być wszędzie. 43 00:06:37,023 --> 00:06:38,942 Ale oni nie wiedzą, gdzie będę. 44 00:06:44,114 --> 00:06:45,866 Obczaj typa. 45 00:06:51,204 --> 00:06:52,038 Jeb! 46 00:06:57,127 --> 00:06:59,004 Dobre. I o tym mówię. 47 00:06:59,171 --> 00:07:00,464 Pokaż swoje. 48 00:07:01,298 --> 00:07:02,674 Ten jest twój. 49 00:07:23,153 --> 00:07:27,074 Mamy też sygnał. W razie gdybym był potrzebny. 50 00:07:28,784 --> 00:07:31,745 Ale ten znak na niebie 51 00:07:31,912 --> 00:07:33,914 to nie tylko prośba o pomoc. 52 00:07:35,499 --> 00:07:37,042 To też ostrzeżenie. 53 00:07:38,835 --> 00:07:39,836 Dla nich. 54 00:07:49,513 --> 00:07:50,722 Strach 55 00:07:54,101 --> 00:07:55,894 jest narzędziem. 56 00:08:06,988 --> 00:08:10,158 Pogrzało cię? Patrz, jak leziesz, ćpunie! 57 00:08:22,003 --> 00:08:24,548 Myślą, że ukrywam się w mroku. 58 00:08:27,509 --> 00:08:28,510 Wiejemy! 59 00:08:36,935 --> 00:08:38,854 Ale to ja jestem mrokiem. 60 00:08:57,622 --> 00:08:58,623 Szybciej. 61 00:09:00,584 --> 00:09:01,585 - Gaz! - Za nim! 62 00:09:01,752 --> 00:09:03,211 - Ruchy! - A ty co? 63 00:09:04,171 --> 00:09:05,338 Pomocy! 64 00:09:05,505 --> 00:09:06,715 Ludzie, pomóżcie! 65 00:09:07,507 --> 00:09:09,509 Pomocy! 66 00:09:16,391 --> 00:09:17,601 Gdzie cię niesie? 67 00:09:22,397 --> 00:09:23,273 Chodź. 68 00:09:23,440 --> 00:09:25,108 Dawaj. Wal go. 69 00:09:27,277 --> 00:09:28,695 Nie możesz się ruszyć? 70 00:09:29,071 --> 00:09:30,697 Dojedź go. 71 00:09:30,864 --> 00:09:32,574 Akcja. Akcja, stary. 72 00:09:33,116 --> 00:09:34,117 Dajesz. 73 00:09:34,284 --> 00:09:35,535 Lej go. 74 00:10:10,862 --> 00:10:12,489 Widzicie typa? 75 00:10:19,704 --> 00:10:21,331 A ty to kto niby? 76 00:10:38,348 --> 00:10:39,641 Jestem zemstą. 77 00:10:40,767 --> 00:10:42,686 W dupę. To on. 78 00:11:08,378 --> 00:11:09,504 Stary. Nie! 79 00:11:51,254 --> 00:11:52,631 Oszczędź mnie. 80 00:12:31,628 --> 00:12:33,046 Strefa zamknięta. 81 00:12:33,630 --> 00:12:35,298 Wchodzi ze mną. 82 00:12:37,551 --> 00:12:39,136 Szef sobie żartuje? 83 00:12:40,053 --> 00:12:41,805 Pan go tu wpuści? 84 00:12:42,472 --> 00:12:45,267 Martinez, przepuść go. 85 00:12:58,905 --> 00:13:00,657 Cholerny popapraniec. 86 00:13:16,548 --> 00:13:17,632 Co już wiemy? 87 00:13:25,223 --> 00:13:28,310 DOSYĆ KŁAMSTW 88 00:13:28,477 --> 00:13:29,770 Detektywie? 89 00:13:29,936 --> 00:13:31,563 Już, przepraszam. 90 00:13:32,439 --> 00:13:36,943 Uraz tępy. Rozcięcia na głowie. 91 00:13:37,694 --> 00:13:40,864 Dostał dużo razy. Mocno. 92 00:13:44,034 --> 00:13:45,660 Tyle krwi z samej głowy? 93 00:13:46,119 --> 00:13:47,120 Nie. 94 00:13:51,458 --> 00:13:52,667 Przepraszam. 95 00:13:54,961 --> 00:13:56,838 Większość jest z dłoni. 96 00:14:02,302 --> 00:14:03,345 Odcięto mu kciuk. 97 00:14:04,971 --> 00:14:07,182 Może morderca zabrał jako trofeum. 98 00:14:07,557 --> 00:14:09,476 Ofiara jeszcze wtedy żyła. 99 00:14:10,769 --> 00:14:13,271 Widać wysięk. 100 00:14:13,438 --> 00:14:14,981 Wokół rany. 101 00:14:22,948 --> 00:14:25,784 KŁAMSTWA 102 00:14:26,243 --> 00:14:29,830 ARESZTOWANIE MARONIEGO 103 00:14:30,205 --> 00:14:34,209 Ochroniarz mówi, że żona i syn wyszli zbierać cukierki. 104 00:14:35,711 --> 00:14:37,921 Burmistrz był tu sam. 105 00:14:40,340 --> 00:14:43,051 Morderca mógł wejść przez świetlik. 106 00:14:49,349 --> 00:14:51,143 Wspomniałeś coś o kartce. 107 00:14:51,309 --> 00:14:52,894 Tak. 108 00:15:03,029 --> 00:15:06,074 "Od pewnego znajomego. Którego? 109 00:15:07,367 --> 00:15:08,994 Nie wiesz tego? 110 00:15:09,161 --> 00:15:11,538 Zagrajmy więc we dwóch, kolego". 111 00:15:12,581 --> 00:15:15,125 "Czemu ten kłamca był muzykalny?" 112 00:15:16,460 --> 00:15:18,545 Jest jeszcze szyfr. 113 00:15:25,302 --> 00:15:27,179 Kojarzysz to skądś? 114 00:15:29,723 --> 00:15:30,932 A ten tu czego? 115 00:15:34,019 --> 00:15:35,353 Ja go ściągnąłem. 116 00:15:35,520 --> 00:15:37,230 To jest miejsce zbrodni. 117 00:15:37,397 --> 00:15:39,566 Zginął Mitchell, do cholery! 118 00:15:39,733 --> 00:15:41,610 Na dole się roi od pismaków. 119 00:15:41,777 --> 00:15:44,529 Toleruję twoje wybryki, bo długo się znamy, 120 00:15:44,696 --> 00:15:46,448 ale to już gruba przesada. 121 00:15:48,241 --> 00:15:49,576 DO BATMANA 122 00:15:50,118 --> 00:15:51,244 Czekaj. 123 00:15:51,411 --> 00:15:52,954 - Jest zamieszany? - Nie. 124 00:15:53,121 --> 00:15:54,122 Skąd wiesz? 125 00:15:54,289 --> 00:15:57,334 To jakiś mściciel. Może być podejrzanym. 126 00:15:57,501 --> 00:15:59,044 Bruździsz mi? Partnerowi? 127 00:15:59,211 --> 00:16:00,754 Próbuję powiązać fakty. 128 00:16:00,921 --> 00:16:02,464 "Bo łgał jak z nut". 129 00:16:03,965 --> 00:16:04,966 Coś mówiłeś? 130 00:16:06,510 --> 00:16:07,594 Zagadka. 131 00:16:08,178 --> 00:16:11,598 "Czemu ten kłamca był muzykalny? Bo łgał jak z nut". 132 00:16:20,732 --> 00:16:22,234 Jezu. 133 00:16:25,487 --> 00:16:28,281 Ty to pewnie uwielbiasz ten dzień, nie? 134 00:16:29,282 --> 00:16:31,118 Zajebistego Halloween. 135 00:16:31,910 --> 00:16:33,537 Panie komisarzu. 136 00:16:34,621 --> 00:16:36,289 Czekają na oświadczenie. 137 00:16:40,335 --> 00:16:42,045 Ma stąd zniknąć. 138 00:16:42,671 --> 00:16:43,755 I to już! 139 00:16:50,345 --> 00:16:51,555 Chodź. 140 00:17:04,358 --> 00:17:05,568 Tak. 141 00:17:06,819 --> 00:17:08,238 Syn go znalazł. 142 00:17:13,242 --> 00:17:16,246 Czy w domu był ktoś jeszcze? 143 00:17:32,679 --> 00:17:34,848 Naprawdę musimy iść. 144 00:17:40,437 --> 00:17:44,149 Dziś syn stracił ojca. 145 00:17:44,608 --> 00:17:46,443 Żona straciła męża. 146 00:17:47,652 --> 00:17:49,196 A ja — przyjaciela. 147 00:17:50,280 --> 00:17:52,741 Burmistrz Mitchell walczył o Gotham 148 00:17:52,908 --> 00:17:55,994 i nie dam za wygraną, dopóki nie znajdę mordercy. 149 00:17:56,453 --> 00:17:58,622 Doszło do bezsensownej zbrodni. 150 00:17:59,372 --> 00:18:02,709 Nasi śledczy przeanalizują każdą poszlakę, 151 00:18:02,876 --> 00:18:06,880 żeby jak najszybciej zidentyfikować i ująć sprawcę. 152 00:18:08,382 --> 00:18:11,134 Powiedziałbym, że dzięki mnie jest lepiej, 153 00:18:11,301 --> 00:18:12,886 ale sam nie wiem. 154 00:18:18,809 --> 00:18:21,603 Morderstwa, rabunki, napaści. 155 00:18:21,770 --> 00:18:23,855 Minęły dwa lata, a ich liczba wzrosła. 156 00:18:24,606 --> 00:18:25,941 I teraz to. 157 00:18:26,983 --> 00:18:27,943 REALNA ZMIANA 158 00:18:28,110 --> 00:18:29,694 Miasto gnije. 159 00:18:32,406 --> 00:18:33,657 Może nie da się go ocalić. 160 00:18:35,742 --> 00:18:38,036 Ale muszę próbować. 161 00:18:38,829 --> 00:18:40,080 Nie mogę odpuszczać. 162 00:19:26,168 --> 00:19:28,670 Wydarzenia z nocy zlewają się ze sobą 163 00:19:29,629 --> 00:19:31,548 pod maską. 164 00:19:36,053 --> 00:19:38,346 Czasami rano 165 00:19:40,140 --> 00:19:42,309 zmuszam się, żeby sobie przypomnieć 166 00:19:44,686 --> 00:19:46,271 wszystko, co się działo. 167 00:19:49,399 --> 00:19:51,234 CZWARTEK, PAŹDZIERNIK 168 00:19:51,401 --> 00:19:53,070 ZWIERZĘ NOCNE 169 00:19:53,236 --> 00:19:54,988 NIE ODPUSZCZAĆ 170 00:19:58,950 --> 00:20:00,744 (PROJEKT GOTHAM) ROK DRUGI 171 00:20:00,911 --> 00:20:02,329 Wstrząsająca wiadomość. 172 00:20:02,496 --> 00:20:06,291 Pełniącego czwartą kadencję burmistrza Mitchella Juniora 173 00:20:06,458 --> 00:20:11,046 znaleziono martwego we własnym domu, w ekskluzywnej dzielnicy Crest Hill. 174 00:20:11,213 --> 00:20:14,383 Jak na razie nie podano szczegółowych informacji, 175 00:20:14,549 --> 00:20:17,344 ale wiadomo już, że trwa obława. 176 00:20:17,511 --> 00:20:20,430 Policja i FBI szukają bezwzględnego mordercy. 177 00:20:20,847 --> 00:20:22,599 I nie jest to pierwsze 178 00:20:22,766 --> 00:20:25,227 morderstwo wpływowego polityka w Gotham. 179 00:20:25,394 --> 00:20:29,689 Choć to pewnie dziwny zbieg okoliczności, dokładnie 20 lat temu, 180 00:20:29,856 --> 00:20:33,443 miliarder i filantrop, dr Thomas Wayne i jego żona Martha 181 00:20:33,610 --> 00:20:36,363 zostali zabici podczas kampanii wyborczej. 182 00:20:36,530 --> 00:20:40,283 Sprawcy tej szokującej zbrodni nie udało się znaleźć do dziś. 183 00:20:40,450 --> 00:20:42,244 Mitchell zasłynął w polityce 184 00:20:42,411 --> 00:20:44,913 ostrą walką z narkotykami, 185 00:20:45,080 --> 00:20:48,250 zwłaszcza, prowadzoną z policją, operacją 186 00:20:48,417 --> 00:20:52,379 zakończoną aresztowaniem mafijnego bossa Maroniego. 187 00:20:52,546 --> 00:20:56,591 Akcja ta do dziś pozostaje największą w historii policji Gotham. 188 00:20:56,758 --> 00:20:58,135 Rozumiem, że słyszałeś? 189 00:21:00,011 --> 00:21:01,263 Tak. 190 00:21:08,270 --> 00:21:09,604 Już rozumiem. 191 00:21:10,439 --> 00:21:12,357 Tyle krwi z samej głowy? 192 00:21:12,899 --> 00:21:14,109 Dobry Boże. 193 00:21:22,868 --> 00:21:24,911 Jest jeszcze szyfr. 194 00:21:32,919 --> 00:21:35,213 Kojarzysz to skądś? 195 00:21:38,383 --> 00:21:40,177 Wiadomość do Batmana? 196 00:21:41,595 --> 00:21:43,263 Ja go ściągnąłem. 197 00:21:43,430 --> 00:21:44,347 Na to wychodzi. 198 00:21:44,639 --> 00:21:46,516 Zyskujesz na popularności. 199 00:21:48,560 --> 00:21:49,811 Dlaczego pisze do ciebie? 200 00:21:49,978 --> 00:21:51,354 Zginął Mitchell! 201 00:21:51,521 --> 00:21:52,564 Jeszcze nie wiem. 202 00:21:52,731 --> 00:21:54,149 ...się roi od pismaków. 203 00:21:56,026 --> 00:21:57,444 Idź pod prysznic. 204 00:21:58,904 --> 00:22:01,490 Księgowi z firmy przyjeżdżają na śniadanie. 205 00:22:01,656 --> 00:22:03,575 Tutaj? Bo? 206 00:22:03,742 --> 00:22:04,868 Bo ty byś nie pojechał. 207 00:22:05,035 --> 00:22:05,994 Nie mam czasu. 208 00:22:06,161 --> 00:22:07,662 Sprawa jest poważna. 209 00:22:07,829 --> 00:22:10,832 Rób tak dalej, a nie będziesz miał złamanego centa. 210 00:22:10,999 --> 00:22:12,584 Mam to gdzieś. 211 00:22:13,502 --> 00:22:15,962 - Wszystko. - Masz gdzieś swoją schedę? 212 00:22:18,340 --> 00:22:21,385 Schedą będzie to, co robię dla miasta. 213 00:22:21,551 --> 00:22:23,720 Jeśli niczego nie zmienię, 214 00:22:24,262 --> 00:22:26,181 jeśli nie zobaczę efektów, 215 00:22:27,265 --> 00:22:28,934 to mam gdzieś takie życie. 216 00:22:29,101 --> 00:22:30,102 I tego się boję. 217 00:22:30,268 --> 00:22:31,770 Alfredzie, przestań. 218 00:22:33,188 --> 00:22:34,648 Nie jesteś moim ojcem. 219 00:22:37,442 --> 00:22:38,860 Dobrze to wiem. 220 00:23:13,186 --> 00:23:15,439 Naprawdę musimy iść. 221 00:23:21,403 --> 00:23:23,655 ŁGAŁ JAK Z NUT 222 00:23:41,089 --> 00:23:42,674 Tam masz świeże jagody. 223 00:23:49,848 --> 00:23:50,974 Co porabiasz? 224 00:23:51,349 --> 00:23:55,020 Przypominam sobie młodzieńcze lata w wywiadzie. 225 00:23:56,188 --> 00:23:59,316 Dosyć to skomplikowane. 226 00:24:02,319 --> 00:24:03,987 A "o" skąd? 227 00:24:05,530 --> 00:24:08,325 "Łgał jak z nut". To zaledwie część kodu. 228 00:24:08,492 --> 00:24:10,744 Odszyfrowaliśmy tylko kilka liter. 229 00:24:10,911 --> 00:24:14,998 Zacząłem od szukania podwójnych symboli, wstawiam litery, 230 00:24:15,165 --> 00:24:16,416 a nuż coś wyjdzie. 231 00:24:18,335 --> 00:24:19,336 Ciekawe. 232 00:24:20,587 --> 00:24:23,090 - Panie Pennyworth? - Tak, Dory? 233 00:24:23,423 --> 00:24:24,800 Przyjechali księgowi. 234 00:24:24,966 --> 00:24:26,802 Wprowadź ich. 235 00:24:29,721 --> 00:24:31,973 A jeśli to nie część kodu? 236 00:24:32,140 --> 00:24:33,600 Nie rozumiem? 237 00:24:33,767 --> 00:24:36,269 Może mamy cały kod? 238 00:24:36,436 --> 00:24:38,980 Zignoruj symbole, których nie znamy. 239 00:24:39,147 --> 00:24:41,024 Użyj liter z odpowiedzi, resztę... 240 00:24:41,191 --> 00:24:42,359 Pominę. Rozumiem. 241 00:24:42,526 --> 00:24:44,569 Większość zostanie zaszyfrowana. 242 00:24:44,736 --> 00:24:46,488 Nie wiem, co to da. 243 00:25:03,839 --> 00:25:05,507 Cholera. 244 00:25:05,674 --> 00:25:08,677 No, ma samochód. 245 00:25:08,844 --> 00:25:11,138 Taki burmistrz to pożyje. 246 00:25:11,304 --> 00:25:12,973 Od którego zacząć? 247 00:25:13,557 --> 00:25:15,809 Naciągane. "Drive" ma wiele znaczeń. 248 00:25:15,976 --> 00:25:16,977 Nie ufasz mi? 249 00:25:17,978 --> 00:25:19,604 A co, niby ty mi ufasz? 250 00:25:19,771 --> 00:25:22,566 Dwa lata pracy i nic o tobie nie wiem. 251 00:25:24,568 --> 00:25:25,694 Tam. 252 00:25:48,800 --> 00:25:50,093 Czego szukamy? 253 00:25:50,719 --> 00:25:52,179 Portu USB. 254 00:25:52,345 --> 00:25:53,472 USB? 255 00:26:00,562 --> 00:26:01,730 Co? 256 00:26:07,110 --> 00:26:09,362 "Paluch". Pendrive. 257 00:26:14,993 --> 00:26:16,912 Zaszyfrowany. 258 00:26:20,332 --> 00:26:21,625 Spróbuj tym. 259 00:26:28,632 --> 00:26:31,009 Dowcipniś z niego. 260 00:26:40,477 --> 00:26:42,479 No, no, no. 261 00:26:42,896 --> 00:26:45,148 A tak podkreślał wartości rodzinne. 262 00:26:45,315 --> 00:26:46,483 Co to za kobieta? 263 00:26:46,650 --> 00:26:48,235 Nie wiem. 264 00:26:49,069 --> 00:26:51,905 Ale ten tu to Pingwin. Prawa ręka Falcone. 265 00:26:52,239 --> 00:26:53,740 Jego znam. 266 00:26:54,199 --> 00:26:55,200 Co to było? 267 00:26:57,160 --> 00:26:59,788 Cholera. Pendrive. 268 00:27:00,539 --> 00:27:02,874 Zdjęcia wysłały się z mojego adresu. 269 00:27:03,041 --> 00:27:05,544 Do Gotham Post, Gazette, GC1. 270 00:27:05,711 --> 00:27:07,587 Chryste. 271 00:27:07,754 --> 00:27:10,132 Będę miał przesrane. Pete się zagotuje. 272 00:27:10,298 --> 00:27:11,717 "Łgał jak z nut". 273 00:27:11,883 --> 00:27:12,926 Chodzi o nią? 274 00:27:14,177 --> 00:27:15,762 Może. 275 00:27:15,929 --> 00:27:17,806 Klub Góra Lodowa. 276 00:27:17,973 --> 00:27:21,226 Pod Loftami Shoreline, tam gdzie ukrywał się Falcone. 277 00:27:21,393 --> 00:27:23,520 Bez nakazu się nie wejdzie. 278 00:27:25,856 --> 00:27:26,940 Jasne. 279 00:27:40,036 --> 00:27:41,246 Poznajesz mnie? 280 00:27:42,581 --> 00:27:44,833 Tak, skądś tam kojarzę. 281 00:27:45,292 --> 00:27:46,710 Chcę pogadać z Pingwinem. 282 00:27:47,419 --> 00:27:49,671 Nie wiem, o kogo ci biega. 283 00:27:55,052 --> 00:27:57,554 - W czym problem? - Z Pingwinem chce gadać. 284 00:27:57,721 --> 00:27:59,723 Z Pingwinem? Nie ma tu takiego. 285 00:27:59,890 --> 00:28:01,433 Tak mu powiedziałem. 286 00:28:01,600 --> 00:28:03,810 Zabieraj się, pojebie. Słyszysz? 287 00:28:03,977 --> 00:28:05,854 Bo wdzianko zachlapie się krwią. 288 00:28:07,230 --> 00:28:08,315 Moją czy twoją? 289 00:28:16,656 --> 00:28:17,532 Brać go! 290 00:28:17,699 --> 00:28:18,784 Widziałam. 291 00:28:18,950 --> 00:28:20,077 Tam jest. 292 00:28:20,243 --> 00:28:21,578 O co ci chodzi? 293 00:29:04,496 --> 00:29:06,415 Rzuć tę pałę, bo ci rozwalę łeb! 294 00:29:18,552 --> 00:29:20,595 Nie szalej tak, kochanieńki. 295 00:29:20,762 --> 00:29:22,556 Mnie szukasz? 296 00:29:23,265 --> 00:29:25,183 Widzę, że poznałeś bliźniaków. 297 00:29:26,017 --> 00:29:29,438 Jesteś taki, jak mówią, co? 298 00:29:30,313 --> 00:29:31,815 To zupełnie jak ja. 299 00:29:33,859 --> 00:29:35,736 Jak leci? 300 00:29:35,902 --> 00:29:37,779 Jestem Oz. 301 00:29:42,868 --> 00:29:44,119 Kto to jest? 302 00:29:47,164 --> 00:29:49,082 Naprawdę nie wiem, szefie. 303 00:29:49,791 --> 00:29:52,169 Wychodziłem o tej samej porze, 304 00:29:52,335 --> 00:29:53,462 ale nie piłem z nimi. 305 00:30:06,892 --> 00:30:07,893 Nie bój się. 306 00:30:08,435 --> 00:30:12,230 Pan Zemsta nie gryzie. Śmiało. 307 00:30:37,964 --> 00:30:39,174 Dziękuję, skarbie. 308 00:30:45,680 --> 00:30:47,432 Trzymaj, mistrzu. 309 00:30:47,599 --> 00:30:51,186 Muszę ustalić, kto to jest. I jaki ma związek z morderstwem. 310 00:30:51,353 --> 00:30:53,021 - Czyim? - Burmistrza. 311 00:30:53,522 --> 00:30:54,815 To nasz burmistrz? 312 00:30:54,981 --> 00:30:56,775 W dupę, to on. Ale jaja. 313 00:30:57,943 --> 00:30:59,319 Nie prowokuj mnie. 314 00:30:59,486 --> 00:31:03,448 Uważaj. Wiesz, jaką mam reputację? 315 00:31:03,615 --> 00:31:06,576 Tak. Wiem. A ja jaką? 316 00:31:08,328 --> 00:31:09,830 Słuchaj... 317 00:31:11,081 --> 00:31:13,875 Ja tu jestem tylko właścicielem. 318 00:31:14,709 --> 00:31:19,005 Ludzie robią, co chcą, nie mam z tym nic wspólnego. 319 00:31:27,347 --> 00:31:28,932 Coś ci powiem. 320 00:31:31,101 --> 00:31:35,021 Nie znam jej, ale to zdrowa sztuka. 321 00:31:35,188 --> 00:31:37,691 Spytaj o nią żonę Mitchella. Może zna. 322 00:31:40,944 --> 00:31:42,738 Co? Za wcześnie? 323 00:31:52,622 --> 00:31:55,000 Odzywaj się, jakbym mógł jakoś pomóc. 324 00:32:04,301 --> 00:32:05,302 Taxi! 325 00:32:27,574 --> 00:32:28,867 Cześć, to ja. 326 00:32:30,160 --> 00:32:31,495 Kotku, co się dzieje? 327 00:32:32,412 --> 00:32:34,164 Powoli, nie rozumiem. 328 00:32:36,625 --> 00:32:38,043 W wiadomościach? 329 00:32:38,710 --> 00:32:41,922 Dobrze. Nie, zostań. Zaczekaj na mnie. 330 00:32:42,089 --> 00:32:43,965 Czekaj, już jadę. 331 00:32:44,966 --> 00:32:48,595 Skarbie, wyjedziemy stąd w cholerę. Obiecuję. 332 00:32:49,304 --> 00:32:51,932 Możemy wcześniej, nawet dziś. 333 00:32:56,228 --> 00:32:57,562 Masakra. 334 00:33:17,624 --> 00:33:21,420 ...zdjęcia zamordowanego burmistrza z młodszą, nieznaną kobietą. 335 00:33:57,873 --> 00:34:00,792 Policja zachęca do kontaktu... 336 00:35:20,622 --> 00:35:23,917 WIECZÓR WYBORCZY W GARDEN 337 00:36:15,302 --> 00:36:16,636 Niezła jesteś. 338 00:36:49,378 --> 00:36:50,379 Oddawaj. 339 00:36:54,007 --> 00:36:56,551 Kosolov. Annika. 340 00:36:58,053 --> 00:37:00,055 Skrzywdził ją? Dlatego go zabiłaś? 341 00:37:00,222 --> 00:37:02,974 Co? Błagam. Po prostu oddaj... 342 00:37:41,054 --> 00:37:43,640 Słuchaj, piękny, coś ci się ubzdurało. 343 00:37:43,807 --> 00:37:46,226 Nikogo nie zabiłam. Robię to dla kumpeli. 344 00:37:46,393 --> 00:37:49,563 Próbuje wyjechać, a ten sukinsyn miał jej paszport. 345 00:37:49,730 --> 00:37:50,897 Co wie o sprawie? 346 00:37:51,064 --> 00:37:53,233 Tak się boi, że nie powie nawet mnie. 347 00:37:53,400 --> 00:37:54,860 Fakt, była roztrzęsiona. 348 00:37:56,653 --> 00:37:58,155 W mieszkaniu. 349 00:38:00,198 --> 00:38:01,700 Pogadajmy z nią. 350 00:38:27,893 --> 00:38:28,977 Anni! 351 00:38:30,270 --> 00:38:31,354 Kochanie! 352 00:38:44,284 --> 00:38:45,827 OSTATECZNE WEZWANIE 353 00:38:45,994 --> 00:38:47,329 Kolejne doniesienie. 354 00:38:47,496 --> 00:38:52,793 Miastem wstrząsnęła informacja o drugim zabójstwie osoby publicznej. 355 00:38:52,959 --> 00:38:55,170 Tym razem zabójca się przyznał... 356 00:38:55,337 --> 00:38:58,173 Co oni jej zrobią? To jeszcze dzieciak. 357 00:39:00,050 --> 00:39:01,843 Zabrali mój telefon. 358 00:39:02,010 --> 00:39:04,679 Ofiara to szef policji, komisarz Pete Savage. 359 00:39:04,846 --> 00:39:06,890 Zwłoki znaleziono wieczorem 360 00:39:07,057 --> 00:39:10,185 w policyjnym ośrodku sportowym w Tricorner. 361 00:39:10,352 --> 00:39:13,605 Zabójca zamieścił nagranie w mediach społecznościowych 362 00:39:13,772 --> 00:39:16,566 i uprzedzamy, wideo jest zatrważające. 363 00:39:21,738 --> 00:39:24,366 Witajcie, obywatele Gotham. 364 00:39:24,533 --> 00:39:26,493 Mówi Riddler. 365 00:39:27,994 --> 00:39:29,538 Nocą, w Halloween, 366 00:39:29,704 --> 00:39:34,418 zabiłem burmistrza, bo nie był tym, kogo udawał. 367 00:39:34,584 --> 00:39:36,628 I na tym nie koniec. 368 00:39:39,798 --> 00:39:41,967 Tu mam następnego, 369 00:39:46,471 --> 00:39:49,141 który wkrótce straci twarz. 370 00:39:50,600 --> 00:39:54,730 Po nim będzie następny. I następny, 371 00:39:54,896 --> 00:39:56,648 i tak aż do sądnego dnia, 372 00:39:56,815 --> 00:40:01,820 kiedy prawda na temat naszego miasta nareszcie 373 00:40:02,612 --> 00:40:04,614 wyjdzie na jaw. 374 00:40:06,199 --> 00:40:07,951 Żegnajcie! 375 00:40:12,205 --> 00:40:13,874 Komisarz Savage służył 376 00:40:14,040 --> 00:40:15,959 w policji Gotham 30 lat... 377 00:40:16,126 --> 00:40:18,336 Kurde, jego też widywałam. 378 00:40:19,713 --> 00:40:20,714 W klubie. 379 00:40:22,382 --> 00:40:23,800 W Górze Lodowej? 380 00:40:24,551 --> 00:40:26,011 W Minus 44. 381 00:40:27,929 --> 00:40:28,930 Co to? 382 00:40:32,184 --> 00:40:33,727 Klub w klubie. 383 00:40:35,395 --> 00:40:36,730 Ten prawdziwy klub. 384 00:40:39,024 --> 00:40:40,776 Mafia tam imprezuje. 385 00:40:41,234 --> 00:40:42,652 To tam pracujesz? 386 00:40:44,571 --> 00:40:45,405 Selina? 387 00:40:51,286 --> 00:40:53,163 Nie, stoję za barem, na górze. 388 00:40:56,625 --> 00:40:58,210 Ale widzę, jak przychodzą. 389 00:40:58,376 --> 00:40:59,878 Kto? 390 00:41:00,045 --> 00:41:02,464 Faceci, których nie powinno tam być. 391 00:41:04,049 --> 00:41:06,718 Ci wszyscy przykładni obywatele. 392 00:41:08,970 --> 00:41:10,514 Pomożesz mi z tą sprawą. 393 00:41:11,139 --> 00:41:12,641 Dla przyjaciółki. 394 00:41:23,235 --> 00:41:24,569 Sporo tych kotów. 395 00:41:26,071 --> 00:41:27,989 Mam słabość do przybłęd. 396 00:41:32,119 --> 00:41:33,453 Tu nie jest bezpiecznie. 397 00:41:34,579 --> 00:41:35,664 Umiem się obronić. 398 00:41:35,831 --> 00:41:38,542 Dwie osoby publiczne zabite w dwa dni, 399 00:41:38,708 --> 00:41:40,168 tuż przed wyborami. 400 00:41:40,335 --> 00:41:43,505 Policja i władze starają się znaleźć mordercę, 401 00:41:43,672 --> 00:41:46,508 zanim ten ponownie zabije. 402 00:42:04,526 --> 00:42:07,696 Zaczaił się na niego na siłowni. 403 00:42:08,822 --> 00:42:13,076 Pete wolał ćwiczyć nocą, jak już nikt się tam nie kręcił. 404 00:42:14,202 --> 00:42:17,664 - Na szyi jest ślad po igle. - Wstrzyknął mu arszenik. 405 00:42:19,666 --> 00:42:21,001 Trutkę na szczury. 406 00:42:21,793 --> 00:42:23,378 Tak. 407 00:42:23,545 --> 00:42:26,006 Wpisuje się w cały schemat. 408 00:42:26,548 --> 00:42:27,924 Spójrz na to. 409 00:42:36,058 --> 00:42:37,809 Labirynt. 410 00:42:40,395 --> 00:42:43,690 Jak nasrane trzeba mieć, żeby kogoś tak upokorzyć? 411 00:42:46,443 --> 00:42:47,527 Więcej symboli. 412 00:42:50,030 --> 00:42:51,531 Jeszcze jeden szyfr. 413 00:42:51,698 --> 00:42:54,451 Rozesłał fotki, jak filmik poszedł w sieci. 414 00:42:55,118 --> 00:42:57,621 Gnój masakruje ludzi i ich reputację. 415 00:42:57,788 --> 00:43:00,916 Gość diluje Kroplami. We wschodnim Gotham. 416 00:43:02,501 --> 00:43:03,752 Nie rozumiem. 417 00:43:03,919 --> 00:43:06,296 Po co Pete by się w to pakował? 418 00:43:07,214 --> 00:43:09,132 Obstawiam, że z chciwości. 419 00:43:09,299 --> 00:43:10,342 Żartujesz? 420 00:43:10,509 --> 00:43:13,053 Po tej harówce, żeby uwalić Maronich? 421 00:43:13,220 --> 00:43:16,515 Rozwaliliśmy organizację i brałby w łapę od dilera? 422 00:43:16,681 --> 00:43:18,767 Może był inny, niż myślisz. 423 00:43:20,310 --> 00:43:22,354 Mówisz tak, jakby sobie zasłużył. 424 00:43:24,606 --> 00:43:26,066 Był gliną. 425 00:43:27,401 --> 00:43:28,693 Ale się sprzedał. 426 00:43:37,285 --> 00:43:39,454 DO BATMANA 427 00:43:59,933 --> 00:44:01,518 "Szaleję za tobą. 428 00:44:01,685 --> 00:44:05,355 Chcesz poznać imię? Zajrzyj, wpisałem je". 429 00:44:06,982 --> 00:44:08,525 ZARAZ... ALBO NIE POWIEM 430 00:44:08,692 --> 00:44:10,360 TO ROZWALI CHEMIĘ! 431 00:44:12,487 --> 00:44:15,574 "Na końcu samiutkim jest szczur dwulicowy. 432 00:44:15,741 --> 00:44:19,244 Rzuć światło, to wyjdzie autor zagadkowy". 433 00:44:19,411 --> 00:44:21,121 O co tu chodzi? 434 00:44:21,872 --> 00:44:25,041 "Rzuć światło"? "Szczur dwulicowy"? 435 00:44:26,168 --> 00:44:27,669 Nie wiem. 436 00:44:28,545 --> 00:44:29,629 Panie poruczniku. 437 00:44:29,796 --> 00:44:31,131 Wracają. 438 00:44:31,298 --> 00:44:32,549 Musimy znikać. 439 00:44:36,636 --> 00:44:37,846 Chodź. 440 00:44:45,437 --> 00:44:46,688 Nie jestem przekonana. 441 00:44:46,855 --> 00:44:50,317 Muszę obejrzeć jego teren łowiecki. 442 00:44:54,321 --> 00:44:56,907 Dlaczego czuję się jak przynęta? 443 00:44:58,784 --> 00:45:00,243 Ja tylko szukam Anniki. 444 00:45:04,539 --> 00:45:06,166 Kurde, jakiś ty troskliwy. 445 00:45:07,292 --> 00:45:09,836 Nie obchodzi cię, co mi tam zrobią, nie? 446 00:45:19,471 --> 00:45:20,680 Spójrz na mnie. 447 00:45:30,315 --> 00:45:32,484 Dobrze leżą. Trzymaj. 448 00:46:15,652 --> 00:46:17,654 Mam sygnał. Słyszysz mnie? 449 00:46:18,613 --> 00:46:19,614 Słyszę. 450 00:46:28,290 --> 00:46:29,291 A ty dokąd? 451 00:46:29,916 --> 00:46:31,042 Zabawiam gości. 452 00:46:31,793 --> 00:46:34,629 Nadziałem się tu na niego ostatnio. 453 00:46:36,423 --> 00:46:37,924 Chyba złamałem mu nos. 454 00:46:44,598 --> 00:46:46,600 Kenzie. William. 455 00:46:46,767 --> 00:46:48,226 Glina, dorabia sobie. 456 00:46:50,103 --> 00:46:51,772 Soczewek na pewno nie widać? 457 00:46:52,105 --> 00:46:54,149 Spokojnie. Mam cię na oku. 458 00:47:10,707 --> 00:47:13,877 Nie odwracaj wzroku. Muszę ich zidentyfikować. 459 00:47:14,044 --> 00:47:15,045 Świetnie. 460 00:47:17,672 --> 00:47:19,716 RADNY 461 00:47:21,009 --> 00:47:22,135 SENATOR BANKIER 462 00:47:22,302 --> 00:47:24,638 Mają problem z patrzeniem w oczy. 463 00:47:24,805 --> 00:47:26,181 Milutko, nie? 464 00:47:26,348 --> 00:47:28,558 No, laleczko. Bardzo milutko. 465 00:47:34,606 --> 00:47:36,233 Nienawidzę kroplarzy. 466 00:47:36,400 --> 00:47:37,401 Naprawdę? 467 00:47:37,567 --> 00:47:39,736 Ostatnio dilowałaś dla Pingwina. 468 00:47:39,903 --> 00:47:42,030 Chrzanisz. Nie możemy...? 469 00:47:42,656 --> 00:47:44,408 Nie możemy innym razem? 470 00:47:46,326 --> 00:47:47,911 Czekaj. Kto to był? 471 00:47:48,078 --> 00:47:49,037 Tak, widziałam. 472 00:47:49,204 --> 00:47:50,330 Obejrzyj się. 473 00:47:50,497 --> 00:47:52,207 Zacznie mi zawracać dupę. 474 00:47:52,374 --> 00:47:53,583 Muszę zobaczyć twarz. 475 00:48:04,720 --> 00:48:05,929 Prokurator okręgowy. 476 00:48:06,096 --> 00:48:06,930 Gil Colson. 477 00:48:07,097 --> 00:48:08,765 I już tu lezie. Zadowolony? 478 00:48:08,932 --> 00:48:10,058 Pogadaj z nim. 479 00:48:13,186 --> 00:48:14,187 Jak leci? 480 00:48:14,354 --> 00:48:15,355 Cześć. 481 00:48:15,522 --> 00:48:16,356 Gil jestem. 482 00:48:17,566 --> 00:48:19,234 Ten prokurator? 483 00:48:19,401 --> 00:48:20,235 Tak. 484 00:48:20,986 --> 00:48:22,529 Kojarzę cię z telewizji. 485 00:48:22,696 --> 00:48:24,072 Naprawdę? 486 00:48:24,489 --> 00:48:26,700 Nie pamiętam, żebym cię tu widział. 487 00:48:27,701 --> 00:48:29,661 Nowe mają teraz ciężko, 488 00:48:29,828 --> 00:48:32,289 ludzie na wszystko ostro reagują. 489 00:48:32,456 --> 00:48:33,874 Kochany, lubię ostro. 490 00:48:34,040 --> 00:48:35,041 Mówisz? 491 00:48:35,542 --> 00:48:36,543 Fajnie. 492 00:48:36,918 --> 00:48:38,003 Dosiądziesz się? 493 00:48:38,170 --> 00:48:39,171 Pewnie. 494 00:48:42,174 --> 00:48:43,550 - To Travis. - Cześć. 495 00:48:43,717 --> 00:48:45,010 Usiądziesz tam? 496 00:48:45,302 --> 00:48:47,220 Richie. Glen. 497 00:48:48,388 --> 00:48:50,057 Połowa prokuratury. 498 00:48:50,223 --> 00:48:51,433 Znasz się z Carlą? 499 00:48:52,225 --> 00:48:54,478 To Cheri. Zignoruj, odpoczywa. 500 00:48:54,644 --> 00:48:56,521 Zapijamy smutki. 501 00:48:56,855 --> 00:48:58,065 Kroplę? 502 00:48:58,231 --> 00:49:00,275 Nie, dzięki. Ale zarzucajcie. 503 00:49:02,235 --> 00:49:03,820 Nie pogniewasz się? 504 00:49:03,987 --> 00:49:06,031 Mam dużo na głowie przez tego psychola. 505 00:49:06,490 --> 00:49:07,365 Jest nawalony. 506 00:49:07,532 --> 00:49:08,575 No raczej. 507 00:49:10,243 --> 00:49:11,244 Już ją lubię. 508 00:49:11,703 --> 00:49:13,288 Ja ciebie też. 509 00:49:16,833 --> 00:49:20,087 Riddler poluje na najpotężniejszych ludzi w mieście. 510 00:49:20,253 --> 00:49:21,254 Dużo wie. 511 00:49:21,421 --> 00:49:22,631 Gówno tam wie. 512 00:49:22,798 --> 00:49:25,050 Co ty bredzisz? A o dwulicowym szczurze? 513 00:49:25,217 --> 00:49:26,051 Gil, ciszej. 514 00:49:26,218 --> 00:49:27,969 - Za dużo wypiłeś. - Szczur. 515 00:49:28,136 --> 00:49:30,097 - Zwolnij. - Dopytaj o szczura. 516 00:49:32,099 --> 00:49:33,934 O co chodzi ze szczurem? 517 00:49:44,277 --> 00:49:45,487 Tak się mówi... 518 00:49:46,321 --> 00:49:49,908 Kret, szczur. W sensie, informator. 519 00:49:50,492 --> 00:49:52,828 Wystawił nam Salvatore Maroniego. 520 00:49:52,994 --> 00:49:54,621 Tak go wykosiliśmy. 521 00:49:54,788 --> 00:49:56,289 Mówi o sprawie Maroniego. 522 00:49:56,456 --> 00:49:59,751 I jak ten Riddler to wie, zaraz się wyda. 523 00:50:00,335 --> 00:50:02,546 A wtedy w mieście zrobi się bajzel. 524 00:50:02,713 --> 00:50:04,548 Udam, że nie słyszę. 525 00:50:04,715 --> 00:50:07,384 Przez takie pogaduszki zniknęła ta Rosjanka. 526 00:50:07,551 --> 00:50:08,677 Co o tym wiesz? 527 00:50:10,303 --> 00:50:11,388 Komuś drinka? 528 00:50:11,555 --> 00:50:12,514 Mnie. 529 00:50:12,681 --> 00:50:13,932 Wypytuj dalej. 530 00:50:17,018 --> 00:50:18,019 Dokąd idziesz? 531 00:50:18,186 --> 00:50:19,146 Ona zna Annikę. 532 00:50:19,312 --> 00:50:20,647 Zostań z prokuratorem. 533 00:50:20,814 --> 00:50:22,733 Mówiłam, szukam kumpeli. 534 00:50:24,860 --> 00:50:26,903 - Gdzie jest Annika? - Nie znam cię. 535 00:50:27,070 --> 00:50:28,029 Znasz ją. Kto ją porwał? 536 00:50:28,196 --> 00:50:30,657 - Wiesz coś? Nic jej nie jest? - Ciszej. 537 00:50:30,824 --> 00:50:31,992 Chcesz umrzeć? 538 00:50:32,159 --> 00:50:34,536 W czym problem, drogie panie? 539 00:50:34,703 --> 00:50:37,539 W niczym. Babska sprzeczka. 540 00:50:37,706 --> 00:50:40,375 - Bawcie się grzecznie, tak? - Jasne, Oz. 541 00:50:45,130 --> 00:50:46,173 Cześć. 542 00:50:49,009 --> 00:50:52,179 Wieki cię tu nie widziałem. 543 00:50:53,472 --> 00:50:54,681 Jak się żyje? 544 00:50:57,017 --> 00:50:58,727 A wiesz, w porządku. 545 00:51:00,062 --> 00:51:01,438 Właśnie... 546 00:51:03,482 --> 00:51:05,317 Wracałam na górę. 547 00:51:06,068 --> 00:51:07,069 Leć. 548 00:51:08,153 --> 00:51:09,821 I odezwij się czasem. 549 00:51:23,919 --> 00:51:26,213 - Znasz Falcone. - Mafia tu imprezuje. 550 00:51:26,380 --> 00:51:27,547 Co cię z nim łączy? 551 00:51:27,714 --> 00:51:29,758 Nic mnie z nim nie łączy. 552 00:51:29,925 --> 00:51:31,676 - Inaczej to wyglądało. - Olać. 553 00:51:31,843 --> 00:51:32,844 Czekaj, co robisz? 554 00:51:33,011 --> 00:51:35,430 - Mam tego dość. - Nie! 555 00:51:40,018 --> 00:51:41,019 Taxi! 556 00:51:47,692 --> 00:51:49,945 - Szukałem cię. - Muszę znikać. 557 00:51:50,821 --> 00:51:52,239 Podrzucić cię? 558 00:51:52,948 --> 00:51:54,241 Tam mam samochód. 559 00:52:00,330 --> 00:52:01,331 Taxi! 560 00:52:01,498 --> 00:52:02,624 Nie trzeba. 561 00:52:04,334 --> 00:52:05,752 Mam nadzieję, 562 00:52:10,340 --> 00:52:11,758 że na siebie wpadniemy. 563 00:53:38,428 --> 00:53:42,224 Nie wyrywaj się. 564 00:54:40,574 --> 00:54:43,869 Wiesz coś o informatorze, który wsypał Maroniego? 565 00:54:46,955 --> 00:54:48,665 Tak, no był jakiś. 566 00:54:49,374 --> 00:54:51,209 To ten "dwulicowy szczur". 567 00:54:52,127 --> 00:54:54,004 Riddler skądś zna nazwisko. 568 00:54:54,588 --> 00:54:57,591 Jak znajdziemy kapusia, dotrzemy też do niego. 569 00:54:57,758 --> 00:54:59,176 Skąd to wiesz? 570 00:54:59,342 --> 00:55:02,095 Mój człowiek gadał dziś z prokuratorem. 571 00:55:02,888 --> 00:55:04,347 Gil się denerwuje. 572 00:55:05,307 --> 00:55:07,768 Na celowniku są osoby związane z tą sprawą. 573 00:55:07,934 --> 00:55:09,728 Też przy niej pracowałem. 574 00:55:09,895 --> 00:55:11,772 Na ciebie Riddler nie poluje. 575 00:55:11,938 --> 00:55:12,856 Skąd wiesz? 576 00:55:13,231 --> 00:55:14,649 Nie bierzesz łapówek. 577 00:55:15,692 --> 00:55:17,235 Colson bierze? 578 00:55:23,116 --> 00:55:24,618 To może... 579 00:55:25,285 --> 00:55:28,538 Odwiedzę go. Przycisnę, żeby wydał kapusia. 580 00:55:28,705 --> 00:55:32,000 Za duże ryzyko. Władze poszły z facetem na układ. 581 00:55:32,751 --> 00:55:34,461 Nie wiemy, kto jest zamieszany. 582 00:55:34,628 --> 00:55:37,839 Politycy. Policjanci. Sędziowie. 583 00:55:39,132 --> 00:55:40,842 Ludzie rozniosą miasto. 584 00:55:41,259 --> 00:55:43,303 Normalnie beczka prochu. 585 00:55:44,930 --> 00:55:46,681 A Riddler jest zapałką. 586 00:55:47,557 --> 00:55:48,642 Znasz Falcone. 587 00:55:48,809 --> 00:55:50,018 Mafia tu imprezuje. 588 00:55:50,185 --> 00:55:51,520 Co cię z nim łączy? 589 00:55:51,686 --> 00:55:53,271 Nic mnie z nim nie łączy. 590 00:55:54,231 --> 00:55:55,732 Co cię z nim łączy? 591 00:55:55,899 --> 00:55:57,943 Nic mnie z nim nie łączy. 592 00:55:58,693 --> 00:56:00,070 Znasz Falcone. 593 00:56:00,237 --> 00:56:01,279 Mafia tu imprezuje. 594 00:56:01,446 --> 00:56:02,906 Co cię z nim łączy? 595 00:56:03,073 --> 00:56:04,825 Nic mnie z nim nie łączy. 596 00:56:04,991 --> 00:56:05,992 Ładna. 597 00:56:08,245 --> 00:56:09,621 Nowa koleżanka? 598 00:56:14,209 --> 00:56:15,419 Sam nie wiem. 599 00:56:16,253 --> 00:56:17,754 Chyba ją zdenerwowałeś. 600 00:56:18,922 --> 00:56:21,091 Mam to uznać za dobry znak? 601 00:56:21,299 --> 00:56:22,134 Co? 602 00:56:22,300 --> 00:56:23,176 Twój strój. 603 00:56:23,343 --> 00:56:25,262 Bruce Wayne wychodzi do ludzi? 604 00:56:25,429 --> 00:56:27,347 Jadę na pogrzeb Mitchella. 605 00:56:27,514 --> 00:56:30,183 Seryjniacy lubią obserwować reakcje na zbrodnie. 606 00:56:31,226 --> 00:56:32,728 Może i ten się nie oprze. 607 00:56:32,894 --> 00:56:34,354 Za pamięci. 608 00:56:35,522 --> 00:56:39,484 Pozwoliłem sobie podłubać przy najnowszym szyfrze. 609 00:56:40,026 --> 00:56:41,528 Tym z labiryntu. 610 00:56:41,945 --> 00:56:45,031 Hiszpański Riddlera jest daleki od ideału, 611 00:56:45,365 --> 00:56:50,620 ale wyszło z tego hasło: "U ere El Rata Alada". 612 00:56:51,204 --> 00:56:52,664 Rata Alada? 613 00:56:52,831 --> 00:56:53,832 "Skrzydlaty szczur"? 614 00:56:53,999 --> 00:56:56,543 Slangowo "gołąb". Jakoś ci się to kojarzy? 615 00:56:56,710 --> 00:56:57,836 Tak. 616 00:56:59,296 --> 00:57:00,422 "Narobi" na ludzi. 617 00:57:00,672 --> 00:57:02,215 Gdzie masz spinki? 618 00:57:02,382 --> 00:57:03,341 Gdzieś posiałem. 619 00:57:04,801 --> 00:57:06,678 Tak cię nie wypuszczę. 620 00:57:06,845 --> 00:57:08,638 Alfredzie, nie chcę twoich. 621 00:57:12,809 --> 00:57:15,604 Zachowuj pozory. Jesteś Wayne'em. 622 00:57:17,314 --> 00:57:19,524 Tak jak ty? Jesteś Wayne'em? 623 00:57:20,525 --> 00:57:22,319 Twój ojciec mi je dał. 624 00:57:28,075 --> 00:57:31,203 Dosyć kłamstw! 625 00:57:43,256 --> 00:57:45,592 SĄDNY DZIEŃ 626 00:57:49,388 --> 00:57:52,349 Panie Wayne, proszę jechać. Tędy na wprost. 627 00:58:04,903 --> 00:58:06,571 To Bruce Wayne? 628 00:58:06,738 --> 00:58:09,366 Proszę pana! 629 00:58:18,458 --> 00:58:19,459 Czekaj. 630 00:58:20,794 --> 00:58:22,045 W porządku? 631 00:58:22,629 --> 00:58:23,630 Dobra. 632 00:58:25,757 --> 00:58:26,842 Już można. 633 00:58:44,651 --> 00:58:45,652 Proszę pana? 634 00:59:06,381 --> 00:59:08,383 Nie tak blisko, przystojniaku. 635 00:59:09,342 --> 00:59:11,178 Grzeczniej, panowie. 636 00:59:11,636 --> 00:59:13,930 Przecież to miejscowy książę. 637 00:59:16,767 --> 00:59:18,518 Ale święto. 638 00:59:18,685 --> 00:59:21,688 Wpadł odludek, który się chowa nawet częściej niż ja. 639 00:59:21,855 --> 00:59:24,191 To ty wychodzisz z Shoreline? 640 00:59:24,357 --> 00:59:25,817 Nie boisz się zamachu? 641 00:59:25,984 --> 00:59:27,986 A muszę? Bo twojego ojca nie ma? 642 00:59:28,862 --> 00:59:30,280 Znasz Bruce'a Wayne'a? 643 00:59:30,864 --> 00:59:32,407 To on? 644 00:59:32,574 --> 00:59:34,493 Jego ojciec mnie uratował. 645 00:59:35,452 --> 00:59:38,663 Kiedy mnie postrzelili. O tutaj. 646 00:59:39,873 --> 00:59:43,376 Szpital nie wchodził w grę, więc pojechaliśmy do nich. 647 00:59:43,668 --> 00:59:46,797 Ojciec operował na stole w jadalni. 648 00:59:46,963 --> 00:59:52,219 A ten tu młody wszystko widział. Siedział na schodach, przyglądał się. 649 00:59:53,637 --> 00:59:55,639 Do dziś pamiętam twoją minę. 650 00:59:57,641 --> 00:59:59,601 To chyba coś znaczy, że mi pomógł? 651 00:59:59,976 --> 01:00:02,104 Że złożył przysięgę Hipokratesa. 652 01:00:03,438 --> 01:00:05,023 Że przysięgę złożył. 653 01:00:07,567 --> 01:00:08,777 Dobre. 654 01:00:09,319 --> 01:00:10,487 Przepraszam. 655 01:00:14,074 --> 01:00:14,908 Tak. 656 01:00:29,297 --> 01:00:31,758 Panie i panowie, dziękujemy za przybycie 657 01:00:31,925 --> 01:00:34,219 na pożegnanie burmistrza Mitchella. 658 01:00:34,386 --> 01:00:36,138 Wkrótce rozpoczniemy. 659 01:00:36,304 --> 01:00:39,224 Przypominamy, że chętni uczcić pamięć zmarłego 660 01:00:39,391 --> 01:00:42,853 mogą dokonać wpłat na projekt najbliższy jego sercu. 661 01:00:43,019 --> 01:00:45,063 Na Fundusz Odnowy Gotham, 662 01:00:45,230 --> 01:00:46,440 nasze koło ratunkowe. 663 01:00:46,815 --> 01:00:49,359 Na co komu koło, co go nikomu nie rzucą? 664 01:00:50,444 --> 01:00:54,239 Córce nie pomogli, jak jej nie szło. Wiem, co mówię. 665 01:00:54,406 --> 01:00:57,492 A ten to był bogacz, kanalia. 666 01:00:58,493 --> 01:01:00,370 Dobrze mu tak. 667 01:01:02,289 --> 01:01:03,290 Rozumiesz mnie? 668 01:01:04,583 --> 01:01:06,626 Skąd ja cię znam? 669 01:01:06,793 --> 01:01:07,878 Bruce Wayne. 670 01:01:08,795 --> 01:01:10,672 Dlaczego pan nie oddzwania? 671 01:01:10,839 --> 01:01:11,840 Słucham? 672 01:01:12,132 --> 01:01:14,468 Bella Reál. Startuję w wyborach. 673 01:01:14,634 --> 01:01:18,430 Nie zaczepiałabym, ale pańscy ludzie ciągle mnie zbywają. 674 01:01:18,597 --> 01:01:19,931 Przejdziemy się? 675 01:01:25,103 --> 01:01:26,354 Proszę pana. 676 01:01:28,440 --> 01:01:31,526 Mógłby pan robić więcej dla miasta. 677 01:01:32,110 --> 01:01:33,945 Rodzina słynie z filantropii, 678 01:01:34,112 --> 01:01:36,364 a pan, o ile wiem, nie robi nic. 679 01:01:36,531 --> 01:01:38,992 Jeśli wygram, będę chciała to zmienić. 680 01:01:39,576 --> 01:01:40,869 Dziękuję. 681 01:01:41,745 --> 01:01:42,746 Boże. 682 01:01:44,581 --> 01:01:47,000 Złożę kondolencje. Zaczeka pan? 683 01:01:47,167 --> 01:01:48,710 Dokończymy rozmowę. 684 01:01:53,006 --> 01:01:53,882 Przepraszam. 685 01:01:55,926 --> 01:01:57,803 Wyrazy współczucia. 686 01:02:00,013 --> 01:02:00,847 Dziękuję. 687 01:02:01,014 --> 01:02:02,766 Szefie, możemy porozmawiać? 688 01:02:04,101 --> 01:02:05,894 Gil Colson zaginął. 689 01:02:06,061 --> 01:02:07,270 Jak to? 690 01:02:07,437 --> 01:02:09,648 Od wczoraj nie ma z nim kontaktu. 691 01:02:09,815 --> 01:02:10,774 Chryste, znowu? 692 01:02:10,941 --> 01:02:13,026 Pan Wayne. 693 01:02:15,320 --> 01:02:17,364 Zleciłeś poszukiwania? 694 01:02:18,031 --> 01:02:20,242 Nasi sprawdzili w domu. Nic. 695 01:02:20,409 --> 01:02:22,619 - Co mówi żona? - Że się nie odzywał. 696 01:03:17,382 --> 01:03:18,300 Wysiadaj! 697 01:03:19,051 --> 01:03:21,261 Wysiadaj i ręce na widoku! 698 01:03:22,679 --> 01:03:23,847 Wyłaź! 699 01:03:34,399 --> 01:03:35,609 Ręce do góry! 700 01:03:35,776 --> 01:03:37,527 Wyłaź! Ręce! 701 01:03:41,990 --> 01:03:43,492 To Colson. 702 01:03:43,658 --> 01:03:45,077 Ma na szyi bombę! 703 01:03:45,452 --> 01:03:47,579 DOSYĆ KŁAMSTW 704 01:03:58,465 --> 01:03:59,299 Widzicie? 705 01:04:00,425 --> 01:04:01,885 Oczyścić budynek! 706 01:04:07,974 --> 01:04:10,769 DO BATMANA 707 01:04:37,921 --> 01:04:40,674 Ludzie. Zaczynamy. 708 01:04:43,677 --> 01:04:45,095 Nie wiemy, co zamierza. 709 01:04:48,223 --> 01:04:49,558 Na co on patrzy? 710 01:05:08,326 --> 01:05:09,661 Ja pierdzielę. 711 01:05:10,704 --> 01:05:12,289 To jakiś żart? 712 01:05:12,456 --> 01:05:15,208 Co on wyprawia? Gordon! 713 01:05:16,042 --> 01:05:18,503 Twój kolega się prosi o śmierć. 714 01:05:34,269 --> 01:05:35,479 Proszę. 715 01:05:35,645 --> 01:05:38,398 Zmusił mnie. Przepraszam. 716 01:05:38,815 --> 01:05:40,942 Zagroził, że mnie zabije. 717 01:05:41,109 --> 01:05:42,110 Tak mi przykro. 718 01:05:42,611 --> 01:05:44,196 Założył zamek szyfrowy. 719 01:05:44,362 --> 01:05:45,822 Może przetnijmy? 720 01:05:46,573 --> 01:05:48,241 Jeśli chcesz stracić głowę. 721 01:05:58,960 --> 01:06:02,923 W TYCH TRUDNYCH CZASACH... NIE ZAPOMINAJ... 722 01:06:03,090 --> 01:06:06,635 ŻE MOŻEMY SIĘ ZDZWONIĆ ODBIERZ. 723 01:06:24,945 --> 01:06:26,196 Przyszedłeś. 724 01:06:28,031 --> 01:06:29,116 Kim jesteś? 725 01:06:29,658 --> 01:06:30,659 Ja? 726 01:06:33,078 --> 01:06:34,663 Nikim. 727 01:06:36,123 --> 01:06:38,458 Co najwyżej narzędziem, 728 01:06:38,625 --> 01:06:42,921 które pozwoli zdemaskować obłudę tej kloaki zwanej miastem. 729 01:06:43,463 --> 01:06:45,799 - Zdemaskować? - Tak. 730 01:06:46,633 --> 01:06:49,386 Zrobimy to razem, pasuje? 731 01:06:49,553 --> 01:06:51,972 Pisałem do ciebie. 732 01:06:52,639 --> 01:06:55,016 Też odegrasz w tym rolę. 733 01:06:55,183 --> 01:06:56,893 Jaką rolę? 734 01:06:57,060 --> 01:06:58,395 Dowiesz się. 735 01:06:58,937 --> 01:07:00,605 Szefie, pan zobaczy. 736 01:07:00,772 --> 01:07:02,774 Przywitaj się z fanami. 737 01:07:02,941 --> 01:07:04,109 Streamujemy. 738 01:07:04,276 --> 01:07:06,570 Obejrzą naszą rozprawę. 739 01:07:06,737 --> 01:07:08,238 MORDERCA STREAMUJE 740 01:07:08,405 --> 01:07:09,573 Na tę chwilę 741 01:07:09,740 --> 01:07:13,034 człowieka przed tobą, pana Colsona, 742 01:07:13,201 --> 01:07:14,161 czeka śmierć. 743 01:07:14,327 --> 01:07:16,246 Wezwij kogoś. On mnie zabije. 744 01:07:16,413 --> 01:07:17,414 Ale chwilę... 745 01:07:17,581 --> 01:07:20,500 Morda! Zasługujesz na śmierć! 746 01:07:20,667 --> 01:07:23,587 Dotarło?! 747 01:07:23,754 --> 01:07:24,713 Tak. 748 01:07:33,513 --> 01:07:35,599 Ja ci daję szansę. 749 01:07:37,350 --> 01:07:39,519 Mnie nikt nie dał. 750 01:07:41,563 --> 01:07:42,606 Widzisz, 751 01:07:43,607 --> 01:07:46,318 już jako dziecko 752 01:07:46,485 --> 01:07:50,072 uwielbiałem najróżniejsze zagadki. 753 01:07:50,655 --> 01:07:52,991 Pozwalały mi uciec 754 01:07:53,158 --> 01:07:56,411 od okropieństw tego świata. 755 01:07:56,578 --> 01:08:01,708 Być może tobie też przyniosą ukojenie. 756 01:08:01,875 --> 01:08:03,168 Mam rozwiązać zagadki? 757 01:08:04,211 --> 01:08:06,880 Trzy zagadki w dwie minuty. 758 01:08:07,047 --> 01:08:11,051 Ty podasz odpowiedzi, ja w zamian kod do zamka. 759 01:08:11,218 --> 01:08:13,470 - Rozumiesz? - Tak. 760 01:08:13,637 --> 01:08:15,722 W porządku. Czyli mam... 761 01:08:15,889 --> 01:08:16,973 Chcesz, żebym... 762 01:08:17,515 --> 01:08:19,350 Zagadka pierwsza. 763 01:08:19,518 --> 01:08:23,063 "Okrutna, poetycka lub ślepa bywa, 764 01:08:23,230 --> 01:08:27,818 lecz gdy jej zabraknie, wnet przemoc wygrywa". 765 01:08:27,984 --> 01:08:30,319 Czekaj. Powtórzysz? 766 01:08:30,487 --> 01:08:31,488 Okrutna, poetycka? 767 01:08:31,654 --> 01:08:32,989 Sprawiedliwość. 768 01:08:33,156 --> 01:08:34,157 To odpowiedź. 769 01:08:34,323 --> 01:08:35,533 - Sprawiedliwość? - Tak! 770 01:08:35,700 --> 01:08:37,077 Sprawiedliwość! 771 01:08:37,243 --> 01:08:41,581 Miałeś być w tym mieście ręką sprawiedliwości, 772 01:08:41,747 --> 01:08:44,084 działać z burmistrzem i komisarzem, 773 01:08:44,251 --> 01:08:46,420 tak czy nie? 774 01:08:46,586 --> 01:08:47,629 Oczywiście. 775 01:08:47,796 --> 01:08:50,172 Zagadka druga. 776 01:08:50,340 --> 01:08:54,386 "Nasz pan sprawiedliwość, z pozoru tak prawy. 777 01:08:54,553 --> 01:08:58,640 Za ile przymykasz oko na sprawy?" 778 01:08:58,806 --> 01:09:00,517 - Za ile? - Łapówki. 779 01:09:00,684 --> 01:09:01,852 Łapówki? 780 01:09:02,018 --> 01:09:04,187 Pyta, ile każesz sobie płacić. 781 01:09:05,605 --> 01:09:06,648 Pięćdziesiąt osiem sekund! 782 01:09:06,814 --> 01:09:07,983 - Ile? - Nic. 783 01:09:08,149 --> 01:09:10,359 - Ile?! - Dziesięć kafli. Miesięcznie. 784 01:09:10,527 --> 01:09:12,654 Dostaję dychę za umarzanie spraw. 785 01:09:12,821 --> 01:09:13,654 Jakich? 786 01:09:13,822 --> 01:09:15,948 O to nie pytał. Przestań. 10 kafli. 787 01:09:16,408 --> 01:09:19,286 - To odpowiedź. 10 kafli. - Dobrze. 788 01:09:19,453 --> 01:09:21,997 Nie trać głowy, Colson. 789 01:09:22,163 --> 01:09:25,917 Jeszcze jedna, zanim twój czas upłynie. 790 01:09:26,084 --> 01:09:28,420 Ostatnia zagadka. 791 01:09:28,587 --> 01:09:32,841 "Za grube sumy wybiórczo sądzisz, 792 01:09:33,008 --> 01:09:37,220 a proszę, zdradź nam... jak zwie się szkodnik, którego chronisz"? 793 01:09:37,386 --> 01:09:39,389 - Szkodnik? - Kret, szczur. 794 01:09:39,555 --> 01:09:42,017 Chroniony informator ze sprawy Maroniego. 795 01:09:42,184 --> 01:09:43,894 - Skąd to wiesz? - Nazwisko. 796 01:09:44,060 --> 01:09:44,978 Dwadzieścia sekund. 797 01:09:45,145 --> 01:09:46,938 - Nie. - Zabije cię. 798 01:09:47,105 --> 01:09:48,982 I tak zginę, gadasz z trupem. 799 01:09:49,149 --> 01:09:50,692 Wolę, żeby zabił mnie. 800 01:09:50,859 --> 01:09:53,944 Mam rodzinę, bliskich, jak podam nazwisko, 801 01:09:54,112 --> 01:09:55,363 - ich też zabije. - Kto? 802 01:09:55,530 --> 01:09:56,782 - Oglądają. - Kto? 803 01:09:56,948 --> 01:09:58,992 Układ jest niewyobrażalnie wielki. 804 01:09:59,159 --> 01:10:01,244 - Obejmuje cały system. - Pięć! 805 01:10:01,411 --> 01:10:02,329 Cztery! 806 01:10:02,496 --> 01:10:03,789 - Boże... - Trzy! 807 01:10:04,372 --> 01:10:05,707 Żegnaj! 808 01:10:36,405 --> 01:10:38,115 - Kim jest ten gość? - Zostaw. 809 01:10:38,281 --> 01:10:39,282 Chcę zobaczyć. 810 01:10:40,700 --> 01:10:41,743 To skórzane? 811 01:10:45,580 --> 01:10:46,957 On maluje oczy? 812 01:10:47,124 --> 01:10:48,500 Chcę zobaczyć twarz. 813 01:10:48,667 --> 01:10:50,127 Co wy? Ściągamy. 814 01:10:54,923 --> 01:10:56,508 Spokój, do cholery! 815 01:10:56,675 --> 01:10:58,176 Ty go jeszcze bronisz? 816 01:10:59,594 --> 01:11:02,180 Uniemożliwił próbę ratowania zakładnika. 817 01:11:02,347 --> 01:11:04,683 Ma krew Colsona na rękach. 818 01:11:04,850 --> 01:11:06,143 Może ty. 819 01:11:07,602 --> 01:11:08,562 Coś ty powiedział? 820 01:11:08,729 --> 01:11:10,313 Wolał umrzeć niż wygadać. 821 01:11:10,897 --> 01:11:12,399 Kogo się bał? 822 01:11:13,150 --> 01:11:14,234 Ciebie? 823 01:11:21,366 --> 01:11:22,784 Ty sukinsynu. 824 01:11:23,368 --> 01:11:26,288 Wiesz, jak się wpakowałeś? 825 01:11:26,455 --> 01:11:28,081 Posadzę cię za współudział. 826 01:11:28,248 --> 01:11:29,249 Dość tych gierek. 827 01:11:31,376 --> 01:11:32,210 Brać go! 828 01:11:32,377 --> 01:11:34,254 Cofnąć się! 829 01:11:34,421 --> 01:11:36,631 Dowalę ci napaść na funkcjonariusza. 830 01:11:36,798 --> 01:11:38,175 Dowal napaść na trzech. 831 01:11:38,967 --> 01:11:41,762 Co z tobą? Tak nic nie załatwisz. 832 01:11:44,431 --> 01:11:45,891 Ty też? 833 01:11:46,058 --> 01:11:48,518 Ja się tym zajmę. Dajcie moment. 834 01:11:48,685 --> 01:11:51,188 Nadstawisz karku dla tego łachmyty? 835 01:11:51,354 --> 01:11:53,607 Szef da chwilę. Zacznie współpracować. 836 01:11:56,401 --> 01:11:57,903 Zostawmy ich samych. 837 01:12:13,543 --> 01:12:14,836 Dwie minuty. 838 01:12:26,598 --> 01:12:28,183 A teraz słuchaj. 839 01:12:29,768 --> 01:12:31,770 Zrobimy tak, żebyś zwiał. 840 01:12:33,438 --> 01:12:35,315 Będziesz miał przez to kłopoty. 841 01:12:35,482 --> 01:12:37,150 Przywalisz mi w twarz. 842 01:12:39,403 --> 01:12:40,695 Tu masz klucz. 843 01:12:41,988 --> 01:12:45,367 Tędy wychodzisz. Później prosto do schodów i na dach. 844 01:12:46,410 --> 01:12:48,120 Co tam się dzieje? 845 01:12:49,121 --> 01:12:51,415 Co jest? 846 01:12:54,793 --> 01:12:57,170 Znasz tego z wąsem i złamanym nosem? 847 01:13:00,590 --> 01:13:03,218 Kenzie. Z narkotykowego. 848 01:13:03,385 --> 01:13:06,304 Miałem z nim spięcie w Górze Lodowej. 849 01:13:07,222 --> 01:13:09,850 Znaczy, że co? U Pingwina dorabia? 850 01:13:12,561 --> 01:13:14,521 Albo dorabia jako glina. 851 01:13:19,109 --> 01:13:20,527 - Chryste! - Za nim! 852 01:13:20,694 --> 01:13:22,195 Zatrzymać go! 853 01:14:00,400 --> 01:14:01,943 - Tam jest! - Stój! 854 01:14:48,323 --> 01:14:50,242 Jak już biłeś, to mogłeś lekko. 855 01:14:50,784 --> 01:14:51,910 Było lekko. 856 01:14:52,077 --> 01:14:55,372 Bock wystawił za tobą list gończy. Też jest umoczony? 857 01:14:55,539 --> 01:14:57,499 Nie ufam im. A ty? 858 01:14:57,666 --> 01:14:58,708 Ja tylko tobie. 859 01:14:58,875 --> 01:15:01,128 Co śledczy robi u zastępcy Falcone? 860 01:15:01,294 --> 01:15:04,673 Gliny chronią kapusia. Może i Kenzie w tym siedzi? 861 01:15:05,382 --> 01:15:06,591 Pingwin donosi? 862 01:15:06,758 --> 01:15:09,636 Jego klub obsługuje mafię. Maroni był tam non stop. 863 01:15:09,803 --> 01:15:11,638 Pingwin wiedział o brudach. 864 01:15:11,805 --> 01:15:13,056 Prokurator też tam pił. 865 01:15:13,223 --> 01:15:16,727 Albo Pingwin się w coś wpakował i układ był jedyną opcją? 866 01:15:17,811 --> 01:15:19,062 Rata Alada. 867 01:15:19,229 --> 01:15:20,063 Że co? 868 01:15:20,230 --> 01:15:21,606 Rozwiązanie zagadki. 869 01:15:21,773 --> 01:15:23,316 Z szyfru w labiryncie. 870 01:15:23,483 --> 01:15:25,986 "Skrzydlaty szczur". Może narobić na ludzi. 871 01:15:27,571 --> 01:15:29,197 Pingwin też ma skrzydła. 872 01:15:31,199 --> 01:15:33,076 Pora na drugą rozmowę. 873 01:15:33,243 --> 01:15:34,828 A Riddler? Znowu zabije. 874 01:15:34,995 --> 01:15:38,206 Wszystko się łączy. Chcemy czy nie, on rozdaje karty. 875 01:15:38,373 --> 01:15:41,460 Żeby znaleźć Riddlera, trzeba znaleźć kapusia. 876 01:15:44,087 --> 01:15:45,922 Kenzie i bliźniacy się zbliżają. 877 01:15:47,090 --> 01:15:48,091 Jest i Pingwin. 878 01:15:48,258 --> 01:15:50,135 Ciekawe, co jest w torbach. 879 01:15:51,762 --> 01:15:53,013 Wchodzimy? 880 01:15:54,890 --> 01:15:56,349 Jedziemy za nimi. 881 01:16:04,941 --> 01:16:08,153 ZAKŁAD USUWANIA ODPADÓW GOTHAM WSCHÓD 882 01:16:14,868 --> 01:16:18,371 Stanęli na Waterfront. Przy zakładzie recyklingu. 883 01:16:18,538 --> 01:16:19,790 Też tu jestem. 884 01:16:21,208 --> 01:16:22,793 - Jak tam? - Dobrze. U was? 885 01:16:22,959 --> 01:16:25,462 Też dobrze. Wejdźmy, strasznie leje. 886 01:16:44,689 --> 01:16:47,150 Tu robią dragi. Krople. 887 01:16:47,317 --> 01:16:48,443 Kupują towar. 888 01:16:48,610 --> 01:16:51,696 Interes Maroniego znowu ładnie się kręci. 889 01:16:51,863 --> 01:16:52,989 Lub wcale nie przestał. 890 01:16:53,156 --> 01:16:53,990 Co sugerujesz? 891 01:16:54,157 --> 01:16:57,244 Upozorowali największy nalot w historii policji? 892 01:17:21,560 --> 01:17:22,978 Sprawa się skomplikowała. 893 01:17:23,729 --> 01:17:24,896 To znaczy? 894 01:17:31,361 --> 01:17:32,320 Co jest? 895 01:17:32,487 --> 01:17:33,697 Żyjesz? 896 01:17:44,416 --> 01:17:46,209 Okradasz groźnych ludzi. 897 01:17:46,835 --> 01:17:47,961 Jezu. 898 01:17:48,712 --> 01:17:50,547 Kręcą cię takie akcje? 899 01:17:51,048 --> 01:17:52,299 Lubisz się zaczaić? 900 01:17:52,466 --> 01:17:54,176 Po to pracujesz w klubie? 901 01:17:54,926 --> 01:17:55,969 Żeby ich okraść? 902 01:17:56,136 --> 01:17:59,931 Chętnie bym ci zdradziła pikantne szczegóły, batku, 903 01:18:01,224 --> 01:18:03,143 ale te ćwoki zaraz wrócą. 904 01:18:14,446 --> 01:18:15,405 Jezu! 905 01:18:44,017 --> 01:18:45,143 Zemsta! 906 01:18:47,312 --> 01:18:50,023 Myślisz, że dam się okraść? 907 01:19:30,897 --> 01:19:32,524 Kenzie, bierz forsę. 908 01:19:37,946 --> 01:19:39,197 Szefie! Co jest? 909 01:20:34,378 --> 01:20:35,962 Dawaj. 910 01:20:39,132 --> 01:20:40,467 To jakiś psychol. 911 01:20:42,219 --> 01:20:43,929 No weź! 912 01:21:33,395 --> 01:21:34,396 Zjeżdżać! 913 01:22:39,211 --> 01:22:41,088 Z drogi! 914 01:22:52,224 --> 01:22:53,308 Jechać! 915 01:23:02,025 --> 01:23:03,151 Zjeżdżaj! 916 01:23:41,314 --> 01:23:42,441 Po tobie! 917 01:23:43,692 --> 01:23:44,985 Po tobie! 918 01:23:45,152 --> 01:23:47,362 Fajcz się, psycholu zasrany! 919 01:23:47,529 --> 01:23:48,989 Po tobie! 920 01:25:05,440 --> 01:25:08,318 Co to ma być? Dobry glina i posrany glina? 921 01:25:08,485 --> 01:25:10,987 - Kim jest Riddler? - Skąd mam wiedzieć? 922 01:25:11,154 --> 01:25:12,406 Ułatwimy ci. 923 01:25:12,572 --> 01:25:15,617 Nasi odkryli twoje przekręty. Chcieli cię zamknąć. 924 01:25:15,784 --> 01:25:17,494 To dałeś im grubą rybę. 925 01:25:17,661 --> 01:25:19,663 Wystawiłeś Salvatore Maroniego. 926 01:25:19,830 --> 01:25:20,956 Zatopiłeś organizację. 927 01:25:21,123 --> 01:25:23,500 Ale gliny, władze, burmistrz, prokurator, 928 01:25:23,667 --> 01:25:27,212 ci chcieli więcej, tak? Nie wystarczyły im kariery. 929 01:25:27,379 --> 01:25:29,047 Chcieli przejąć interes, 930 01:25:29,214 --> 01:25:31,466 ale potrzebowali płotki, żeby tym kierować. 931 01:25:31,633 --> 01:25:34,886 Nie pracujesz tylko dla Falcone. Robisz też dla nich. 932 01:25:35,053 --> 01:25:36,096 Odbiło wam? 933 01:25:36,263 --> 01:25:38,348 - Dlatego zabiłeś tę małą? - Nie zabiłem! 934 01:25:38,515 --> 01:25:40,225 Pracowała w Minus 44. 935 01:25:40,392 --> 01:25:43,895 Za dużo wiedziała? Usłyszała, że sypiesz, to ją zabiłeś. 936 01:25:44,062 --> 01:25:45,814 Ale Riddler też cię rozgryzł. 937 01:25:45,981 --> 01:25:47,816 Dużo o tobie wie. 938 01:25:47,983 --> 01:25:50,026 - Ty pewnie o nim też. - Kto to? 939 01:25:50,610 --> 01:25:52,821 Cholera, ale z was duecik. 940 01:25:53,238 --> 01:25:54,406 Śpiewacie na dwa głosy? 941 01:25:54,740 --> 01:25:57,325 Z tą teorią jest jeden problem. 942 01:25:57,492 --> 01:25:58,869 Ja nie donoszę! 943 01:25:59,035 --> 01:26:01,830 Wiecie, co Falcone by mi za to zrobił? 944 01:26:01,997 --> 01:26:04,082 Nie chcesz o tym gadać? 945 01:26:04,249 --> 01:26:06,710 Pogadajmy o tym, co spotkało mojego partnera. 946 01:26:06,877 --> 01:26:08,378 Co ty mi pokazujesz? 947 01:26:08,545 --> 01:26:10,047 - Miał to na głowie. - Dość! 948 01:26:10,213 --> 01:26:12,132 Otwórz oczy! 949 01:26:16,053 --> 01:26:17,679 U ere El Rata Alada? 950 01:26:17,846 --> 01:26:19,139 El Rata Alada? 951 01:26:19,306 --> 01:26:21,058 "Skrzydlaty szczur". Robi syf. 952 01:26:21,224 --> 01:26:23,518 To nie ty? Z symboli wyszło, o tutaj. 953 01:26:23,685 --> 01:26:26,271 U ere El Rata Alada. 954 01:26:26,438 --> 01:26:27,647 U ere El? Dosłownie? 955 01:26:27,814 --> 01:26:28,899 Teraz coś powiesz? 956 01:26:29,066 --> 01:26:29,941 Tak! 957 01:26:30,609 --> 01:26:32,569 - Gość kaleczy hiszpański. - Co? 958 01:26:32,986 --> 01:26:34,237 Jest "la". 959 01:26:34,404 --> 01:26:35,697 "La" rata. 960 01:26:36,198 --> 01:26:38,116 Debil, do tego "u ere"? 961 01:26:38,283 --> 01:26:40,160 Chryste. Się dobrali. 962 01:26:40,577 --> 01:26:42,829 Najlepsi śledczy na świecie! 963 01:26:43,246 --> 01:26:45,582 Tylko ja znam różnicę między "el" i "la"? 964 01:26:46,792 --> 01:26:48,210 No habla español? 965 01:26:48,376 --> 01:26:50,379 Zrób coś dla mnie i zamknij ryj. 966 01:26:51,838 --> 01:26:52,923 Pomylił się? 967 01:26:53,090 --> 01:26:54,091 On się nie myli. 968 01:26:54,257 --> 01:26:55,342 Skrzydlaty szczur? 969 01:26:55,509 --> 01:26:56,927 Wiecie, co to takiego? 970 01:26:57,094 --> 01:27:00,138 Nietoperz! Wpadliście na to? 971 01:27:00,305 --> 01:27:02,307 U ere El Rata. 972 01:27:07,938 --> 01:27:09,481 U... 973 01:27:09,648 --> 01:27:10,649 R... 974 01:27:10,816 --> 01:27:11,817 L. 975 01:27:12,150 --> 01:27:13,276 WPISZ ADRES URL 976 01:27:20,492 --> 01:27:21,993 Może się mylisz? 977 01:27:22,619 --> 01:27:24,079 - Może wcale... - Czekaj. 978 01:27:27,582 --> 01:27:28,917 To on? 979 01:27:30,377 --> 01:27:31,628 W mordę. 980 01:27:33,171 --> 01:27:35,465 ZNALAZŁEŚ GO? EL RATA ALADA? 981 01:27:38,552 --> 01:27:39,386 TAK 982 01:27:41,513 --> 01:27:44,433 MOŻE. TO PINGWIN? 983 01:27:46,768 --> 01:27:49,479 CIEKAWE 984 01:27:49,646 --> 01:27:51,440 NIE PATRZYSZ CAŁOŚCIOWO 985 01:27:51,606 --> 01:27:53,108 Cholera, to on czy nie? 986 01:27:54,735 --> 01:27:58,238 NAPISZĘ WIĘCEJ, ŻEBYŚ ZROZUMIAŁ 987 01:27:58,405 --> 01:28:02,617 Z NASTĘPNĄ OFIARĄ WIĄŻE SIĘ NAJTRUDNIEJSZA ZAGADKA 988 01:28:05,579 --> 01:28:07,789 Z OFIARĄ? 989 01:28:07,956 --> 01:28:11,001 NIE ŻYJE? 990 01:28:12,836 --> 01:28:16,840 WKRÓTCE UMRZE 991 01:28:17,007 --> 01:28:21,511 OTO WSKAZÓWKA, GDZIE SZUKAĆ... 992 01:28:22,512 --> 01:28:26,058 "Z nasiona wyrasta, odporność ma chwasta. 993 01:28:26,224 --> 01:28:28,977 Niby w posiadłości, lecz w slumsach. 994 01:28:29,144 --> 01:28:31,063 Skąd się wziął, nie wie sam, ach! 995 01:28:31,938 --> 01:28:33,190 Wiesz, kim jestem?" 996 01:28:33,356 --> 01:28:34,357 Masz pomysł? 997 01:28:34,900 --> 01:28:35,901 Tak. 998 01:28:37,319 --> 01:28:38,570 Chodzi o sierotę. 999 01:28:39,905 --> 01:28:43,617 SIEROTA? 1000 01:28:43,867 --> 01:28:45,952 ŻEGNAJ 1001 01:28:47,454 --> 01:28:49,206 Posiadłość w slumsach. 1002 01:28:50,832 --> 01:28:53,376 - Stary sierociniec. - Ten spalony? 1003 01:28:53,543 --> 01:28:55,128 Dawna posiadłość Wayne'ów. 1004 01:28:55,962 --> 01:28:58,006 Oddali ją, gdy wznieśli wieżowiec. 1005 01:28:58,173 --> 01:28:59,216 To jedziemy. 1006 01:29:01,510 --> 01:29:03,970 Wiecie, że dalej tu stoję? 1007 01:29:05,013 --> 01:29:06,306 Zdejmiecie mi to? 1008 01:29:06,473 --> 01:29:07,933 Jak mam stąd wrócić? 1009 01:29:14,314 --> 01:29:16,733 Cholerne sukinsyny! 1010 01:29:28,036 --> 01:29:30,705 WITAJ 1011 01:29:31,998 --> 01:29:32,999 Bez broni. 1012 01:29:34,459 --> 01:29:36,503 Jasne. To chyba ty. 1013 01:29:57,649 --> 01:29:58,817 Co to? 1014 01:30:17,711 --> 01:30:18,879 Kroplarze. 1015 01:30:26,344 --> 01:30:27,971 Cholera, skąd to? 1016 01:30:34,895 --> 01:30:38,356 TU SIĘ ZACZĘŁO 1017 01:30:39,733 --> 01:30:42,152 Dziękuję. Dziękuję bardzo. 1018 01:30:42,319 --> 01:30:43,487 Prawda, że pięknie? 1019 01:30:46,239 --> 01:30:48,283 Dziękuję wam wszystkim. 1020 01:30:48,700 --> 01:30:50,285 Dziękuję za przybycie. 1021 01:30:52,037 --> 01:30:53,622 Wierzę w Gotham. 1022 01:30:54,915 --> 01:30:56,708 Wierzę, że ma potencjał. 1023 01:30:57,918 --> 01:31:01,380 Ale od zbyt dawna nie dbamy o mieszkańców. 1024 01:31:01,922 --> 01:31:03,673 Dlatego stoję przed wami. 1025 01:31:03,840 --> 01:31:06,551 Informuję nie tylko o starcie w wyborach, 1026 01:31:06,718 --> 01:31:10,055 ale również o utworzeniu Funduszu Odnowy Gotham. 1027 01:31:10,597 --> 01:31:12,391 Wygram czy przegram, 1028 01:31:12,557 --> 01:31:15,352 Fundacja Wayne'ów przekaże miliard dolarów 1029 01:31:15,811 --> 01:31:18,647 na dofinansowanie zamówień publicznych. 1030 01:31:19,189 --> 01:31:20,732 ODNOWA TO KŁAMSTWO 1031 01:31:20,899 --> 01:31:23,026 Chcę wesprzeć projekty i tych, 1032 01:31:23,193 --> 01:31:25,195 którzy tego potrzebują. 1033 01:31:25,362 --> 01:31:26,822 Na przykład te dzieci. 1034 01:31:26,988 --> 01:31:28,323 "Grzechy ojca". 1035 01:31:28,532 --> 01:31:32,119 Odnowa oznacza rozwój. Wysiewajmy nasiona. 1036 01:31:32,619 --> 01:31:35,414 Wykorzystajmy potencjał Gotham. 1037 01:31:39,292 --> 01:31:41,545 "Winny być karane na jego synu". 1038 01:31:43,505 --> 01:31:46,633 Następną ofiarą jest Bruce Wayne. 1039 01:32:17,956 --> 01:32:19,374 BRUCE WAYNE DO RĄK WŁASNYCH 1040 01:32:35,640 --> 01:32:37,642 DO BATMANA 1041 01:32:40,937 --> 01:32:42,314 OGNIOTRWAŁE 1042 01:32:52,324 --> 01:32:54,910 - Słucham? - Dory! Zawołaj Alfreda. 1043 01:32:55,077 --> 01:32:56,828 - Paniczu... - Słuchaj! 1044 01:32:56,995 --> 01:32:58,497 Stanie się coś strasznego! 1045 01:32:59,164 --> 01:33:01,249 Niestety, już się stało. 1046 01:33:13,053 --> 01:33:14,805 Jakąś godzinę temu. 1047 01:33:15,972 --> 01:33:17,641 Tak mi przykro. 1048 01:33:19,101 --> 01:33:20,852 Ja do panicza wydzwaniałam. 1049 01:33:23,605 --> 01:33:25,273 Przesyłka była do pana. 1050 01:33:25,816 --> 01:33:29,569 Nadawca wsadził do koperty C4. Znaleźliśmy też to. 1051 01:33:37,119 --> 01:33:39,913 ZOBACZYMY SIĘ W PIEKLE 1052 01:33:52,300 --> 01:33:53,844 Dostał silne środki. 1053 01:33:54,010 --> 01:33:55,637 Liczę, że się ustabilizuje. 1054 01:33:56,513 --> 01:33:59,224 Proszę jechać do domu, przespać się. 1055 01:33:59,766 --> 01:34:01,518 Powiadomić kogoś jeszcze? 1056 01:34:02,853 --> 01:34:04,187 Bliskich krewnych? 1057 01:34:09,401 --> 01:34:10,485 Nie. 1058 01:34:11,611 --> 01:34:13,238 Ma tylko mnie. 1059 01:34:48,899 --> 01:34:51,109 ŻE MOŻEMY SIĘ ZDZWONIĆ ODBIERZ 1060 01:35:02,329 --> 01:35:04,664 DOSYĆ KŁAMSTW 1061 01:35:11,296 --> 01:35:13,298 GRZECHY MOJEGO OJCA? 1062 01:35:16,885 --> 01:35:19,304 ODNOWA TO KŁAMSTWO 1063 01:35:24,017 --> 01:35:26,061 ODNOWA 1064 01:35:56,341 --> 01:35:57,592 Selina? 1065 01:35:57,759 --> 01:35:59,970 GDZIE JESTEŚ? 1066 01:36:04,224 --> 01:36:05,225 Widzisz mnie? 1067 01:36:08,353 --> 01:36:10,772 - Tak. - Chcę pogadać. 1068 01:36:11,648 --> 01:36:12,733 Gdzie możemy? 1069 01:36:31,418 --> 01:36:33,336 Włamywaczka planuje nowy skok? 1070 01:36:34,421 --> 01:36:36,798 - Co? - Myślałem, że cię nie zobaczę. 1071 01:36:36,965 --> 01:36:39,426 Miałam ostatnio drobne kłopoty. 1072 01:36:40,093 --> 01:36:41,762 Jak mogli jej to zrobić? 1073 01:36:41,928 --> 01:36:43,805 To ten śmieć, Kenzie. 1074 01:36:43,972 --> 01:36:45,807 Zwłoki były w jego wozie. 1075 01:36:45,974 --> 01:36:48,894 Dopadnę go, za wszystko mi zapłaci. Pomożesz? 1076 01:36:49,061 --> 01:36:51,855 - Dopaść go? - Tak. Ponoć jesteś Zemstą. 1077 01:36:52,022 --> 01:36:53,482 Wpadła w złe towarzystwo. 1078 01:36:53,648 --> 01:36:56,610 Nie miała pojęcia. Mogłaś ją uprzedzić. 1079 01:36:56,777 --> 01:36:58,361 Co to w ogóle za tekst? 1080 01:36:58,528 --> 01:36:59,821 Wybory niosą konsekwencje. 1081 01:36:59,988 --> 01:37:02,282 Chryste. Wybory? 1082 01:37:02,449 --> 01:37:05,202 Nie wiem, kim jesteś, ale jak nic kimś bogatym. 1083 01:37:05,368 --> 01:37:07,079 - Warto było? - Co? 1084 01:37:07,412 --> 01:37:09,581 Upokarzać się dla pieniędzy. 1085 01:37:10,957 --> 01:37:13,210 Co musiałaś zrobić, żeby ich podejść? 1086 01:37:14,836 --> 01:37:18,423 Jak bardzo musiałaś się zbliżyć? Do Pingwina? Do Falcone? 1087 01:37:18,590 --> 01:37:21,259 Nie znasz sytuacji. Falcone wisi mi tę forsę. 1088 01:37:21,426 --> 01:37:23,095 - Wisi? - Tak. Dużo więcej. 1089 01:37:23,261 --> 01:37:25,013 - Serio? Za co? - Dobra, dość. 1090 01:37:25,180 --> 01:37:27,891 Nie. Powiesz mi, czemu miałby cię spłacać. 1091 01:37:28,058 --> 01:37:30,435 Bo jest moim ojcem! 1092 01:37:39,569 --> 01:37:42,364 Matka pracowała w Minus 44. 1093 01:37:43,865 --> 01:37:45,158 Jak Anni. 1094 01:37:47,327 --> 01:37:49,871 Zabierała mnie ze sobą, jak byłam mała. 1095 01:37:51,957 --> 01:37:53,291 Do klubu? 1096 01:37:54,209 --> 01:37:55,210 Tak. 1097 01:37:57,921 --> 01:38:00,799 Chowałam się w garderobie, ona szła pracować. 1098 01:38:01,258 --> 01:38:03,009 I tam go widywałam. 1099 01:38:03,760 --> 01:38:05,762 Autentycznie mnie przerażał. 1100 01:38:07,723 --> 01:38:11,184 Nie mogłam zrozumieć, dlaczego tak na mnie patrzy. 1101 01:38:11,727 --> 01:38:15,480 Aż w końcu mama mi powiedziała, kim dla mnie jest. 1102 01:38:18,942 --> 01:38:21,278 Jak miałam siedem lat, ktoś ją zabił. 1103 01:38:21,945 --> 01:38:23,447 Udusił ją. 1104 01:38:23,864 --> 01:38:27,325 Do dziś nie wiem kto. Pewnie jakiś perwers z klubu. 1105 01:38:29,202 --> 01:38:33,540 Przyszli po mnie z opieki społecznej, a on się nawet nie zająknął. 1106 01:38:35,375 --> 01:38:37,169 Nawet na mnie nie spojrzał. 1107 01:38:40,922 --> 01:38:42,674 Jest mi te pieniądze winien. 1108 01:38:44,509 --> 01:38:45,886 Przepraszam. 1109 01:38:47,012 --> 01:38:48,180 Za to wcześniej. 1110 01:38:49,556 --> 01:38:50,974 Nie szkodzi. 1111 01:38:54,519 --> 01:38:56,605 Zakładasz, że wszyscy są źli. 1112 01:38:57,522 --> 01:38:58,899 Czyli, ogólnie 1113 01:39:01,193 --> 01:39:03,111 chyba aż tak się nie różnimy. 1114 01:39:08,575 --> 01:39:10,327 Kim jesteś pod tą maską? 1115 01:39:16,416 --> 01:39:18,293 Co ukrywasz? 1116 01:39:20,670 --> 01:39:22,506 Zasłaniasz 1117 01:39:24,091 --> 01:39:25,801 odrażające blizny? 1118 01:39:27,928 --> 01:39:28,929 Tak. 1119 01:39:36,186 --> 01:39:37,604 Posłuchaj. 1120 01:39:39,147 --> 01:39:42,025 Jak nie zaczniemy walczyć, nie zrobi tego nikt. 1121 01:39:43,193 --> 01:39:47,864 Tutaj wartość ma tylko życie białych, sytuowanych buców. 1122 01:39:48,490 --> 01:39:51,493 Jak burmistrz, komisarz, prokurator. 1123 01:39:51,660 --> 01:39:52,911 Thomas i Bruce Wayne. 1124 01:39:53,078 --> 01:39:56,289 Jeśli o mnie chodzi, dobrze, że ten świr takich tępi. 1125 01:39:56,456 --> 01:39:57,749 Chyba go rozumiesz. 1126 01:39:57,916 --> 01:39:59,334 Co mają do tego Wayne'owie? 1127 01:39:59,501 --> 01:40:01,378 Ty w jaskini mieszkasz? 1128 01:40:01,545 --> 01:40:03,630 Nowa zagadka. Chodzi o Wayne'ów. 1129 01:40:04,715 --> 01:40:08,593 Słuchaj, czy jak znajdę tego złamasa Kenziego, 1130 01:40:08,760 --> 01:40:09,886 przyjedziesz pomóc? 1131 01:40:11,138 --> 01:40:12,431 Proszę cię. 1132 01:40:15,225 --> 01:40:17,144 Zgódź się, Zemsto. 1133 01:40:19,604 --> 01:40:21,857 Tylko nie atakuj beze mnie, rozumiesz? 1134 01:40:22,023 --> 01:40:23,567 Są groźniejsi, niż się... 1135 01:40:33,118 --> 01:40:34,661 Mówiłam ci. 1136 01:40:36,580 --> 01:40:39,166 Potrafię się obronić. 1137 01:40:49,968 --> 01:40:53,263 Mówi Thomas Wayne. Zatwierdzam wiadomość. 1138 01:41:01,104 --> 01:41:04,608 Od najmłodszych lat rodzice moi i Marthy, Arkhamowie, 1139 01:41:04,775 --> 01:41:09,279 wpajali nam obojgu, że dzielenie się nie jest obowiązkiem. 1140 01:41:09,446 --> 01:41:10,906 Jest przyjemnością. 1141 01:41:11,615 --> 01:41:13,950 I schedą po naszej rodzinie. 1142 01:41:14,117 --> 01:41:14,993 WAYNE BURMISTRZEM 1143 01:41:15,160 --> 01:41:17,412 Wayne'owie i Arkhamowie. 1144 01:41:17,579 --> 01:41:19,956 Rodziny, które rozwijały Gotham. 1145 01:41:20,123 --> 01:41:23,376 Ale co jest ich prawdziwą schedą? 1146 01:41:24,586 --> 01:41:29,216 20 lat temu pewien dziennikarz postanowił doszukać się prawdy. 1147 01:41:29,383 --> 01:41:33,053 I odkrył szokujące tajemnice rodzinne. 1148 01:41:33,762 --> 01:41:37,808 Tę, że gdy Martha była mała, jej matka zamordowała ojca 1149 01:41:37,974 --> 01:41:39,518 i popełniła samobójstwo. 1150 01:41:39,684 --> 01:41:45,190 I tę, że Arkhamowie wykorzystali wpływy i pieniądze, aby to zatuszować. 1151 01:41:45,357 --> 01:41:49,945 Tę, że Martha przez lata leczyła się psychiatrycznie, 1152 01:41:50,112 --> 01:41:52,489 o czym nikt miał się nie dowiedzieć. 1153 01:41:53,323 --> 01:41:55,742 Thomas Wayne próbował zmusić dziennikarza 1154 01:41:55,909 --> 01:41:59,871 do przyjęcia łapówki, aby ratować kampanię wyborczą. 1155 01:42:00,372 --> 01:42:02,082 A gdy dziennikarz odmówił, 1156 01:42:02,499 --> 01:42:06,795 Wayne poszedł do nieoficjalnego wspólnika, Carmine'a Falcone, 1157 01:42:06,962 --> 01:42:09,464 i kazał go zamordować. 1158 01:42:09,965 --> 01:42:12,634 Wayne'owie i Arkhamowie. 1159 01:42:13,218 --> 01:42:16,847 Zostawią Gotham kłamstwa i morderstwa. 1160 01:42:17,013 --> 01:42:18,515 MORDERCA? 1161 01:42:18,974 --> 01:42:21,268 Liczę, że tego słuchasz, Bruce. 1162 01:42:21,435 --> 01:42:23,729 To też twoja scheda. 1163 01:42:23,895 --> 01:42:27,274 I Gotham liczy, że odpowiesz 1164 01:42:27,441 --> 01:42:30,235 za grzechy swojego ojca. 1165 01:42:31,778 --> 01:42:33,572 Żegnaj. 1166 01:42:39,369 --> 01:42:40,454 Poznajesz mnie? 1167 01:42:42,080 --> 01:42:43,123 Bruce Wayne. 1168 01:42:43,290 --> 01:42:45,167 Chcę pogadać z Falcone. 1169 01:42:55,927 --> 01:42:56,928 Widzisz? 1170 01:43:08,231 --> 01:43:10,859 A ten co, dajmy, wymyślił bilard? 1171 01:43:11,610 --> 01:43:13,737 Ten to się pewnie dorobił. 1172 01:43:14,196 --> 01:43:15,947 Ciekawy pomysł, nie? 1173 01:43:17,449 --> 01:43:19,826 Wiesz, ile kosztował ten sweter? 1174 01:43:19,993 --> 01:43:20,994 Nie, szefie. 1175 01:43:21,161 --> 01:43:23,455 1183 dolary. 1176 01:43:23,997 --> 01:43:27,042 - Wiesz, co zgubiło komunistów? - Nie, szefie. 1177 01:43:28,960 --> 01:43:30,212 Zaciskanie pasa. 1178 01:43:32,464 --> 01:43:34,091 Ładnie. 1179 01:43:35,133 --> 01:43:36,676 Patrzcie. Perfekcja. 1180 01:43:36,843 --> 01:43:38,595 Nie do powtórzenia. 1181 01:43:40,806 --> 01:43:43,225 Patrzcie. Przystojniaczek. 1182 01:43:43,392 --> 01:43:44,559 Czego tu szukasz? 1183 01:43:46,478 --> 01:43:48,313 Zostawcie nas na chwilę. 1184 01:43:49,231 --> 01:43:50,273 Chodźcie. 1185 01:43:52,192 --> 01:43:53,402 Na razie, mistrzu. 1186 01:43:54,403 --> 01:43:55,654 Chodź, skarbie. 1187 01:43:57,614 --> 01:43:58,615 Siadaj. 1188 01:44:00,659 --> 01:44:02,452 Czułem, że się zjawisz. 1189 01:44:03,620 --> 01:44:06,748 Ten sukinsyn, Riddler, naprawdę 1190 01:44:08,291 --> 01:44:10,001 nieźle namieszał, nie? 1191 01:44:10,168 --> 01:44:11,878 - To prawda? - Co? 1192 01:44:13,171 --> 01:44:14,798 O tym dziennikarzu? 1193 01:44:16,133 --> 01:44:17,384 Co chcesz wiedzieć? 1194 01:44:17,551 --> 01:44:20,137 Zabiłeś go? Na prośbę ojca? 1195 01:44:20,303 --> 01:44:23,056 Twój ojciec miał kłopot. 1196 01:44:23,932 --> 01:44:25,642 Facet chciał wywlec brudy. 1197 01:44:25,809 --> 01:44:27,436 Bardzo poważne 1198 01:44:28,603 --> 01:44:31,148 osobiste sprawy o twojej matce. 1199 01:44:31,314 --> 01:44:32,399 O historii rodziny. 1200 01:44:32,566 --> 01:44:35,193 Każdy z nas coś ukrywa, tak to już jest. 1201 01:44:35,360 --> 01:44:38,697 Twój ojciec nie chciał, żeby się wydało przed wyborami. 1202 01:44:39,156 --> 01:44:43,076 Próbował zapłacić za spokój, ale pismak na to nie poszedł. 1203 01:44:43,243 --> 01:44:44,786 I wtedy 1204 01:44:44,953 --> 01:44:46,329 przyszedł do mnie. 1205 01:44:46,496 --> 01:44:48,874 W życiu go takiego nie widziałem. 1206 01:44:49,708 --> 01:44:52,169 Powiedział: "Carmine, 1207 01:44:52,335 --> 01:44:57,049 załatw to tak, żeby się mnie bał jak Boga Najwyższego". 1208 01:44:59,468 --> 01:45:02,387 A kiedy strach to za mało... 1209 01:45:06,224 --> 01:45:09,561 Twój ojciec kazał mi się tym zająć. I się zająłem. 1210 01:45:10,562 --> 01:45:12,397 Załatwiłem sprawę. 1211 01:45:14,107 --> 01:45:15,442 Wiem. 1212 01:45:15,609 --> 01:45:17,861 Myślałeś, że ojciec był bez skazy. 1213 01:45:19,112 --> 01:45:20,864 Wierz mi, zdziwiłbyś się, 1214 01:45:21,031 --> 01:45:23,325 do czego nawet ktoś tak dobry 1215 01:45:23,492 --> 01:45:26,078 jest zdolny w pewnych sytuacjach. 1216 01:45:28,330 --> 01:45:29,790 Dam ci radę. 1217 01:45:30,123 --> 01:45:32,167 Nie zaprzątaj sobie tym głowy. 1218 01:45:32,876 --> 01:45:34,461 Ten dziennikarz 1219 01:45:35,295 --> 01:45:36,797 to śmieć był. 1220 01:45:36,963 --> 01:45:38,423 Maroni go opłacał. 1221 01:45:40,050 --> 01:45:41,676 - Maroni? - Tak. 1222 01:45:42,427 --> 01:45:45,680 Nie rozumiał, że Thomasa i mnie dużo łączyło. 1223 01:45:47,099 --> 01:45:50,519 A po tym, jak usunąłem dziennikarza, wystraszył się, 1224 01:45:50,685 --> 01:45:53,021 że ojciec nie wyjdzie z mojej kieszeni 1225 01:45:53,772 --> 01:45:54,773 aż do śmierci. 1226 01:45:55,440 --> 01:45:57,401 Był gotowy zrobić wszystko, 1227 01:45:57,567 --> 01:45:59,653 żeby tylko nie został burmistrzem. 1228 01:45:59,820 --> 01:46:01,154 Rozumiesz mnie? 1229 01:46:02,364 --> 01:46:06,827 Sugerujesz, że Salvatore Maroni kazał zabić ojca? 1230 01:46:06,993 --> 01:46:09,037 Pytasz, czy mam pewność? 1231 01:46:11,456 --> 01:46:13,542 Tak to dla mnie wyglądało. 1232 01:46:14,918 --> 01:46:17,129 Tego właśnie chciałeś? 1233 01:46:17,295 --> 01:46:19,756 Tego typu rozmowy? 1234 01:46:22,134 --> 01:46:24,302 Od dawna się na nią zanosiło. 1235 01:46:26,930 --> 01:46:29,057 Dasz radę, nie jesteś już dzieckiem. 1236 01:47:14,227 --> 01:47:18,023 BRUCE, TATUŚ, MAMUSIA 1237 01:47:38,460 --> 01:47:39,753 Okłamywałeś mnie 1238 01:47:42,589 --> 01:47:44,216 przez całe życie. 1239 01:47:49,388 --> 01:47:51,431 Rozmawiałem z Falcone. 1240 01:47:54,518 --> 01:47:57,813 Powiedział, co zrobił. Na prośbę ojca. 1241 01:48:01,817 --> 01:48:03,318 I o Salvatore Maronim. 1242 01:48:05,320 --> 01:48:08,031 Powiedział ci o Maronim? 1243 01:48:08,198 --> 01:48:09,866 Że kazał zabić ojca. 1244 01:48:12,327 --> 01:48:14,538 Dlaczego mi nie powiedziałeś? 1245 01:48:17,290 --> 01:48:21,878 Od tylu lat walczę dla niego. 1246 01:48:22,045 --> 01:48:24,172 Wierzyłem, że ojciec był dobry. 1247 01:48:24,339 --> 01:48:25,924 Bo był. 1248 01:48:27,092 --> 01:48:28,719 Posłuchaj. 1249 01:48:28,885 --> 01:48:32,305 Twój ojciec był dobrym człowiekiem. 1250 01:48:35,934 --> 01:48:37,769 - Popełnił błąd. - "Błąd". 1251 01:48:37,936 --> 01:48:39,771 Zlecił zabójstwo. 1252 01:48:39,938 --> 01:48:41,022 I po co? 1253 01:48:42,899 --> 01:48:45,444 Żeby ratować wizerunek rodziny? 1254 01:48:46,528 --> 01:48:47,696 Aspiracje polityczne? 1255 01:48:47,863 --> 01:48:51,408 Nie chodziło o wizerunek rodziny. I nikogo nie kazał zabijać. 1256 01:48:53,994 --> 01:48:55,537 Chronił twoją matkę. 1257 01:48:56,496 --> 01:48:59,958 Nie obchodził go wizerunek ani kampania. 1258 01:49:00,125 --> 01:49:02,169 Obchodziła go ona 1259 01:49:02,335 --> 01:49:03,545 i ty. 1260 01:49:03,712 --> 01:49:06,548 Był w kropce, dlatego poszedł do Falcone. 1261 01:49:06,715 --> 01:49:10,177 Ale nie sądził, że ten od razu zabije. 1262 01:49:11,053 --> 01:49:14,389 Owszem, powinien przewidzieć, że Falcone zrobi wszystko, 1263 01:49:14,556 --> 01:49:17,517 żeby wreszcie zdobyć na niego jakiegoś haka. 1264 01:49:17,684 --> 01:49:19,436 Taki właśnie jest Falcone. 1265 01:49:21,772 --> 01:49:24,024 To tutaj popełnił błąd. 1266 01:49:24,191 --> 01:49:28,945 Ale kiedy Falcone mu powiedział, naprawdę się załamał. 1267 01:49:29,821 --> 01:49:32,949 Powiedział Falcone, że pojedzie na policję 1268 01:49:33,116 --> 01:49:35,285 i że złoży zeznania. 1269 01:49:36,787 --> 01:49:38,705 I tej samej nocy 1270 01:49:38,872 --> 01:49:41,500 twojego ojca i matkę 1271 01:49:41,666 --> 01:49:42,793 zastrzelono. 1272 01:49:48,298 --> 01:49:50,008 To robota Falcone? 1273 01:49:56,098 --> 01:49:58,183 Nie mam pewności. 1274 01:50:02,938 --> 01:50:06,400 Mógł ich zabić przypadkowy rabuś. 1275 01:50:06,566 --> 01:50:09,277 Chciał pieniędzy, spanikował, za szybko strzelił. 1276 01:50:09,444 --> 01:50:14,616 Do dziś, dzień w dzień, się nad tym zastanawiam. 1277 01:50:16,368 --> 01:50:20,247 Miałem ich chronić. Rozumiesz? 1278 01:50:20,914 --> 01:50:22,749 Wiem, że się obwiniasz. 1279 01:50:22,916 --> 01:50:25,335 Ale byłeś dzieckiem. 1280 01:50:27,504 --> 01:50:29,798 Widziałem strach w twoich oczach, 1281 01:50:31,216 --> 01:50:33,593 tyle że nie umiałem pomóc. 1282 01:50:33,760 --> 01:50:35,721 Mogłem nauczyć cię walczyć, 1283 01:50:37,556 --> 01:50:40,142 ale nie miałem pojęcia, jak cię wychować. 1284 01:50:40,308 --> 01:50:42,144 Potrzebowałeś ojca. 1285 01:50:44,104 --> 01:50:46,523 A miałeś tylko mnie. 1286 01:50:48,900 --> 01:50:50,110 Przepraszam cię. 1287 01:50:51,862 --> 01:50:53,780 Nie masz za co. 1288 01:51:00,579 --> 01:51:01,663 Boże. 1289 01:51:04,708 --> 01:51:09,046 Nie sądziłem, że znowu poczuję taki strach. 1290 01:51:11,840 --> 01:51:13,925 Myślałem, że nad wszystkim panuję. 1291 01:51:20,390 --> 01:51:21,641 I nie, że 1292 01:51:22,851 --> 01:51:24,978 boję się, że zginę. 1293 01:51:26,730 --> 01:51:29,107 Tylko uświadomiłem sobie, że jest coś, 1294 01:51:30,233 --> 01:51:32,110 z czym się nie uporałem. 1295 01:51:33,028 --> 01:51:34,780 Ten strach, 1296 01:51:37,240 --> 01:51:40,202 że znów miałbym przeżyć to wszystko jeszcze raz. 1297 01:51:44,456 --> 01:51:46,625 Że miałbym stracić kogoś bliskiego. 1298 01:52:38,427 --> 01:52:41,096 Zauważyłem sygnał. Nie ty włączyłeś? 1299 01:52:41,263 --> 01:52:43,056 Myślałem, że ty. 1300 01:52:55,986 --> 01:52:57,446 - Znalazłam go! - Widzę. 1301 01:52:57,612 --> 01:52:59,114 Miał moje rzeczy, telefon. 1302 01:52:59,281 --> 01:53:01,324 Nagrała się, zanim ją porwali. 1303 01:53:01,491 --> 01:53:03,118 Gordon! Człowieku, pomóż. 1304 01:53:03,285 --> 01:53:04,578 Zabrała mi broń. 1305 01:53:05,912 --> 01:53:07,622 - Stul pysk! - Odłóż broń. 1306 01:53:09,166 --> 01:53:11,710 Tłumaczę ci, do cholery. Dzwoniła. 1307 01:53:16,965 --> 01:53:18,383 Masz. Odsłuchaj. 1308 01:53:20,343 --> 01:53:22,012 Wracaj! 1309 01:53:22,429 --> 01:53:24,222 Gdzie cię niesie? Z powrotem! 1310 01:53:24,389 --> 01:53:26,391 Co to ma znaczyć, Kenzie? 1311 01:53:26,558 --> 01:53:27,809 Ona się boi. 1312 01:53:27,976 --> 01:53:29,603 Przepraszam, panie Falcone. 1313 01:53:29,770 --> 01:53:32,105 Proszę. Nie róbcie mi krzywdy, proszę. 1314 01:53:32,272 --> 01:53:34,941 Nie bój się. Chodź do mnie. 1315 01:53:36,818 --> 01:53:38,862 Spytam jeszcze raz. 1316 01:53:39,571 --> 01:53:42,032 - Co ci powiedział Mitchell? - Nic. 1317 01:53:42,199 --> 01:53:45,035 Don lubił plotkować. Wiem o tym. 1318 01:53:45,202 --> 01:53:47,913 Zwłaszcza z takimi ładnymi dziewczynami. 1319 01:53:48,455 --> 01:53:50,457 Kazałem mu zabrać twój paszport, 1320 01:53:51,166 --> 01:53:53,960 żeby mieć pewność, że zdążymy pogadać. 1321 01:53:54,127 --> 01:53:56,755 Ja tylko chcę wyjechać z miasta. 1322 01:53:56,922 --> 01:53:58,965 Więcej o mnie nie usłyszycie. Proszę. 1323 01:53:59,132 --> 01:54:02,260 My cię sami wywieziemy, obiecuję. 1324 01:54:03,095 --> 01:54:05,639 Ale najpierw chcę się dowiedzieć, 1325 01:54:06,723 --> 01:54:08,058 co ci powiedział. 1326 01:54:08,850 --> 01:54:12,396 Tylko tyle, że ma pan ze wszystkimi układ. 1327 01:54:14,189 --> 01:54:16,066 Opowiedział ci o tym? 1328 01:54:16,233 --> 01:54:17,442 O układzie. 1329 01:54:17,609 --> 01:54:22,447 I coś, że przekazał pan informacje, coś o Kroplach. 1330 01:54:22,614 --> 01:54:25,242 I tak Don został burmistrzem. 1331 01:54:25,409 --> 01:54:27,702 Mówił, że jest pan ważny. 1332 01:54:27,869 --> 01:54:28,995 Tak. 1333 01:54:33,250 --> 01:54:34,251 W porządku. 1334 01:54:41,925 --> 01:54:43,176 Spokojnie. 1335 01:54:43,343 --> 01:54:44,803 Dusi ją. 1336 01:54:44,970 --> 01:54:48,014 Spokojnie. 1337 01:54:57,232 --> 01:54:58,525 Rata Alada. 1338 01:55:03,280 --> 01:55:05,073 Falcon, czyli sokół. 1339 01:55:05,407 --> 01:55:07,242 Falcone donosi? 1340 01:55:18,211 --> 01:55:21,381 Falcone dla was pracuje? 1341 01:55:22,049 --> 01:55:24,593 Dla burmistrza? Prokuratora? 1342 01:55:27,637 --> 01:55:28,680 Nie. 1343 01:55:31,767 --> 01:55:33,060 My dla niego. 1344 01:55:34,061 --> 01:55:35,228 Wszyscy. 1345 01:55:35,395 --> 01:55:36,396 Jak? 1346 01:55:36,563 --> 01:55:38,065 Przez Odnowę. 1347 01:55:38,857 --> 01:55:40,150 Wszystko przez to idzie. 1348 01:55:40,317 --> 01:55:41,651 - Przez Fundusz? - Tak. 1349 01:55:42,235 --> 01:55:45,864 Po śmierci Thomasa Wayne'a zlecieli się do tego jak sępy. 1350 01:55:46,031 --> 01:55:49,659 Burmistrz, Falcone, Maroni. Wszyscy chcieli się podpiąć. 1351 01:55:49,826 --> 01:55:52,996 Idealne narzędzie do dawania w łapę, prania forsy. 1352 01:55:53,163 --> 01:55:56,958 Fundusz charytatywny, nikt go nie sprawdza. Każdy się przyssał. 1353 01:55:57,125 --> 01:55:58,960 Ale Falcone było mało. 1354 01:56:00,754 --> 01:56:03,965 To wyreżyserował akcję, żeby uwalić Maroniego. 1355 01:56:05,384 --> 01:56:07,719 Wyśpiewał wszystko, co wiedział. 1356 01:56:08,095 --> 01:56:10,722 Pozałatwiał awanse tym, którzy go ścigali. 1357 01:56:10,889 --> 01:56:13,266 I zrobił z nich swoje marionetki. 1358 01:56:13,433 --> 01:56:15,977 Myślicie, że te całe wybory coś znaczą? 1359 01:56:17,604 --> 01:56:19,523 Burmistrzem jest Falcone. 1360 01:56:20,482 --> 01:56:22,901 I jest nim od 20 lat. 1361 01:56:23,068 --> 01:56:24,444 Chodź, Zemsto. 1362 01:56:25,153 --> 01:56:26,988 Zabijemy sukinsyna. 1363 01:56:27,697 --> 01:56:29,241 I tę gnidę też. Kończymy. 1364 01:56:29,408 --> 01:56:30,242 Nie! 1365 01:56:31,701 --> 01:56:32,911 Załatwimy go. 1366 01:56:33,578 --> 01:56:35,455 - Ale nie tak. - Nie da się inaczej. 1367 01:56:35,622 --> 01:56:36,581 Rządzi miastem. 1368 01:56:36,748 --> 01:56:37,999 Jeśli to zrobisz, 1369 01:56:38,792 --> 01:56:40,085 będziesz taka jak on. 1370 01:56:40,794 --> 01:56:42,254 Posłuchaj. 1371 01:56:42,421 --> 01:56:44,297 Nie marnuj życia. 1372 01:56:50,846 --> 01:56:52,222 O to się nie martw. 1373 01:56:55,308 --> 01:56:56,768 Mam ich dziewięć. 1374 01:56:57,394 --> 01:56:58,228 Nie! 1375 01:57:00,147 --> 01:57:01,440 Boże! 1376 01:57:10,741 --> 01:57:11,867 Nie wróci żywa. 1377 01:57:12,033 --> 01:57:14,536 A jak zabije Falcone, nie znajdziemy Riddlera. 1378 01:57:14,703 --> 01:57:15,704 Zatrzymam ją. 1379 01:57:15,871 --> 01:57:16,830 Chyba "my"? 1380 01:57:18,165 --> 01:57:19,708 Załatwię to po swojemu. 1381 01:57:20,041 --> 01:57:21,042 I co dalej? 1382 01:57:21,918 --> 01:57:23,295 Dalej jak w zagadce. 1383 01:57:24,129 --> 01:57:25,756 Rzucimy światło na sprawę. 1384 01:58:01,708 --> 01:58:03,668 Powiesz szefowi, że chcę wejść? 1385 01:58:03,835 --> 01:58:05,295 Nikogo nie wpuszcza. 1386 01:58:05,921 --> 01:58:07,255 Ja w sprawie Anniki. 1387 01:58:12,677 --> 01:58:14,012 Któż to zawitał? 1388 01:58:14,179 --> 01:58:16,598 - Wybacz najście. - Nic nie szkodzi. 1389 01:58:16,765 --> 01:58:18,683 Możemy chwilę porozmawiać? 1390 01:58:18,850 --> 01:58:20,310 Oczywiście. 1391 01:58:22,062 --> 01:58:23,063 Sam na sam? 1392 01:58:51,258 --> 01:58:52,384 Tak się martwię. 1393 01:58:52,551 --> 01:58:54,177 Nie wiem, co z nią. 1394 01:58:55,929 --> 01:58:59,307 A ty jesteś w mieście ważny. 1395 01:58:59,474 --> 01:59:02,811 Pomyślałam, że mógłbyś pomóc ją znaleźć... 1396 01:59:04,312 --> 01:59:07,023 od tylu dni jej nie ma, boję się, że... 1397 01:59:08,150 --> 01:59:09,109 Przepraszam. 1398 01:59:09,484 --> 01:59:10,569 Nie szkodzi. 1399 01:59:10,736 --> 01:59:12,779 - Przepraszam. - Rozumiem. Proszę. 1400 01:59:12,946 --> 01:59:15,824 Nie trzeba, mam chusteczki. 1401 01:59:20,078 --> 01:59:20,912 Proszę pana? 1402 01:59:21,079 --> 01:59:22,456 Vinnie! Co ja mówiłem? 1403 01:59:22,622 --> 01:59:25,542 Przepraszam. Powinien pan to obejrzeć. 1404 01:59:27,919 --> 01:59:29,463 Wybacz, piękna. 1405 01:59:29,629 --> 01:59:30,881 Zaraz wracam. 1406 01:59:46,229 --> 01:59:47,314 Szlag by to. 1407 01:59:47,481 --> 01:59:48,982 Nagranie przekazał GC1 1408 01:59:49,149 --> 01:59:51,777 porucznik James Gordon z miejscowej policji. 1409 01:59:51,943 --> 01:59:54,696 Uprzedzamy, materiał zawiera drastyczne treści 1410 01:59:54,863 --> 01:59:57,074 i niektórych może rozstroić. 1411 01:59:57,699 --> 02:00:01,203 Tylko tyle, że ma pan ze wszystkimi układ. 1412 02:00:03,038 --> 02:00:04,623 Opowiedział ci o tym? 1413 02:00:04,790 --> 02:00:06,208 O układzie. 1414 02:00:06,374 --> 02:00:11,213 I coś, że przekazał pan informacje, coś o Kroplach. 1415 02:00:11,380 --> 02:00:14,091 I tak Don został burmistrzem. 1416 02:00:14,257 --> 02:00:16,718 Mówił, że jest pan ważny. 1417 02:00:16,885 --> 02:00:17,886 Tak. 1418 02:00:20,055 --> 02:00:21,223 W porządku. 1419 02:00:28,522 --> 02:00:30,982 Wiadomość, że Carmine Falcone 1420 02:00:31,149 --> 02:00:32,234 był informatorem... 1421 02:00:32,818 --> 02:00:34,069 Tato. 1422 02:00:35,112 --> 02:00:36,113 Co? 1423 02:00:36,571 --> 02:00:38,615 Jestem córką Marii Kyle. 1424 02:00:40,242 --> 02:00:41,701 Pamiętasz ją? 1425 02:00:43,745 --> 02:00:44,788 Tak. 1426 02:00:49,084 --> 02:00:50,085 Odłóż broń. 1427 02:00:50,252 --> 02:00:51,336 To za moją matkę. 1428 02:01:48,602 --> 02:01:49,770 Widzę go! 1429 02:02:33,814 --> 02:02:35,565 Myślisz, że nie cierpię? 1430 02:02:40,153 --> 02:02:42,447 Moja rodzona córka. 1431 02:02:58,839 --> 02:03:00,674 Zmusiłaś mnie do tego. 1432 02:03:02,092 --> 02:03:03,885 Jak twoja matka. 1433 02:03:09,891 --> 02:03:11,226 Musi za to zapłacić. 1434 02:03:15,147 --> 02:03:16,273 Ale ty nie. 1435 02:03:19,901 --> 02:03:21,403 Już się nacierpiałaś. 1436 02:03:57,189 --> 02:03:59,816 Spójrz w lustro. Co ty sobie myślisz? 1437 02:03:59,983 --> 02:04:02,986 Że się wystraszę faceta w masce i w pelerynie? 1438 02:04:03,153 --> 02:04:06,907 Że ci zacznę szlochać i zaraz wyśpiewam tajemnice? 1439 02:04:07,074 --> 02:04:08,617 Coś ci powiem. 1440 02:04:08,784 --> 02:04:10,410 Wszystko, co wiem... 1441 02:04:10,577 --> 02:04:12,370 Wszystko, co zrobiłem... 1442 02:04:12,537 --> 02:04:14,998 Zabieram ze sobą 1443 02:04:15,165 --> 02:04:16,875 do grobu. 1444 02:04:27,427 --> 02:04:29,388 Z Zorro się spiknąłeś? 1445 02:04:31,014 --> 02:04:33,308 Nie wiesz, że psy robią dla mnie? 1446 02:04:41,233 --> 02:04:43,568 Chyba nie wszyscy robimy dla ciebie. 1447 02:04:52,577 --> 02:04:54,121 Masz prawo zachować milczenie. 1448 02:04:54,955 --> 02:04:58,458 Wszystko, co powiesz, może być użyte przeciwko tobie. 1449 02:04:58,625 --> 02:04:59,876 Przysługuje ci adwokat. 1450 02:05:00,043 --> 02:05:02,921 Jeśli cię nie stać, dostaniesz obrońcę z urzędu. 1451 02:05:03,088 --> 02:05:04,798 Rozumiesz swoje prawa? 1452 02:05:06,299 --> 02:05:07,884 Rozumiesz? 1453 02:05:09,845 --> 02:05:10,846 Tak. 1454 02:05:11,012 --> 02:05:13,014 Odwiedzę cię, jak wyjdę. 1455 02:05:13,181 --> 02:05:15,475 Znasz swoje prawa, chcesz coś dodać? 1456 02:05:15,642 --> 02:05:16,893 Parszywy kapuś. 1457 02:05:18,854 --> 02:05:20,105 Coś ty powiedział? 1458 02:05:20,272 --> 02:05:22,023 Zabaw się nocą w Blackgate. 1459 02:05:23,150 --> 02:05:24,401 Bo to twoja ostatnia. 1460 02:05:25,152 --> 02:05:27,612 To teraz ty jesteś szefem, Oz? 1461 02:05:27,779 --> 02:05:28,780 Może i jestem. 1462 02:05:28,947 --> 02:05:30,073 Naprawdę? 1463 02:05:30,240 --> 02:05:34,953 Dla mnie byłeś i będziesz kulasem w za luźnym garniaku. 1464 02:05:35,120 --> 02:05:36,121 Rozwalę ci łeb! 1465 02:05:40,208 --> 02:05:41,293 Co wy? To nie ja. 1466 02:05:41,752 --> 02:05:43,754 Nie strzeliłem! 1467 02:05:45,088 --> 02:05:46,548 Zabieraj łapska! 1468 02:06:06,109 --> 02:06:08,111 "Rzuć światło, to wyjdzie 1469 02:06:11,698 --> 02:06:13,575 autor zagadkowy". 1470 02:06:13,742 --> 02:06:14,743 Tam! 1471 02:06:14,910 --> 02:06:16,745 Strzał padł stamtąd! 1472 02:06:18,330 --> 02:06:19,331 To Riddler. 1473 02:06:21,416 --> 02:06:22,501 Gage, ty ze mną. 1474 02:06:22,667 --> 02:06:25,462 Martinez, tyły. Nikt nie wchodzi i nie wychodzi. 1475 02:07:39,578 --> 02:07:40,787 Uciekł. 1476 02:07:50,589 --> 02:07:52,466 Był tu przez cały czas? 1477 02:07:52,632 --> 02:07:54,926 - Poruczniku. Martinez. - Tak? 1478 02:07:55,093 --> 02:07:56,094 Mamy świadka. 1479 02:07:56,261 --> 02:07:58,847 Po strzale ktoś wiał schodami pożarowymi. 1480 02:07:59,014 --> 02:08:01,391 Wszedł do knajpy na rogu. 1481 02:08:01,558 --> 02:08:04,478 Siedzi tam teraz sam przy kontuarze. 1482 02:08:19,993 --> 02:08:22,079 Policja! Ręce do góry! 1483 02:08:25,123 --> 02:08:28,627 Ręce ci kazał podnieść, sukinsynu! 1484 02:08:47,771 --> 02:08:49,689 Właśnie zamówiłem ciasto dyniowe. 1485 02:08:52,651 --> 02:08:53,860 Ani drgnij! 1486 02:08:54,027 --> 02:08:55,028 Spokój! 1487 02:09:23,682 --> 02:09:25,475 Które jest twoje? 1488 02:09:25,809 --> 02:09:27,060 Ty mi powiedz. 1489 02:09:27,894 --> 02:09:29,354 Idziemy, cherlaku. 1490 02:09:32,441 --> 02:09:34,192 Wyprowadzić tego śmiecia! 1491 02:09:48,707 --> 02:09:51,543 ...nawet wdowa po burmistrzu Mitchellu i syn 1492 02:09:51,710 --> 02:09:54,337 przyjechali wzmocnić poczucie wspólnoty. 1493 02:09:54,504 --> 02:09:56,882 Dan O'Neil jest w sztabie Belli Reál... 1494 02:10:18,111 --> 02:10:19,571 ODNOWA 1495 02:10:22,532 --> 02:10:24,159 To pamiętniki? 1496 02:10:24,326 --> 02:10:26,661 Księgi rachunkowe. Są ich tysiące. 1497 02:10:26,828 --> 02:10:30,290 Całe pobazgrane. Gryzmoły, szyfry, kody. 1498 02:10:30,457 --> 02:10:31,917 Sprawdziłam prawa jazdy. 1499 02:10:32,084 --> 02:10:34,294 Edward Nashton. Pracuje w KTMJ. 1500 02:10:34,461 --> 02:10:36,213 - Audytor śledczy. - Audytor? 1501 02:10:36,380 --> 02:10:38,715 Poruczniku! Pan na to pozwala? 1502 02:10:38,882 --> 02:10:40,634 Co z zabezpieczaniem dowodów? 1503 02:10:41,468 --> 02:10:42,677 Chodź, zobaczysz. 1504 02:10:48,642 --> 02:10:50,143 Przecież ma rękawice. 1505 02:10:51,603 --> 02:10:53,772 "Piątek, 16 lipca. 1506 02:10:53,939 --> 02:10:57,651 Moje życie jest trudną zagadką, której nie umiem rozwiązać. 1507 02:10:57,984 --> 02:11:00,946 Umysł się dusi, nie ma jak uciec. 1508 02:11:01,113 --> 02:11:02,531 I nagle, dziś, odkrycie. 1509 02:11:02,697 --> 02:11:06,743 Pojedyncze słowo na okładce księgi leżącej na biurku obok mnie. 1510 02:11:08,078 --> 02:11:09,788 Odnowa. 1511 02:11:09,955 --> 02:11:14,376 Obietnica bez pokrycia, którą złożyli mi za czasów w sierocińcu. 1512 02:11:14,543 --> 02:11:17,504 Rzut oka na treść i wreszcie zrozumiałem. 1513 02:11:17,671 --> 02:11:20,924 Moje całe życie przygotowywało mnie na to. 1514 02:11:21,091 --> 02:11:23,468 Na dzień, w którym odkryję prawdę. 1515 02:11:23,635 --> 02:11:26,555 W którym im odpłacę i ujawnię ich kłamstwa. 1516 02:11:26,722 --> 02:11:27,723 DOSYĆ KŁAMSTW 1517 02:11:27,889 --> 02:11:31,435 Jeśli ludzie mają coś naprawdę zrozumieć, 1518 02:11:31,601 --> 02:11:33,812 nie mogę podać im odpowiedzi. 1519 02:11:33,979 --> 02:11:37,858 Muszę do nich wyjść, torturować ich rozstrajającymi pytaniami, 1520 02:11:38,024 --> 02:11:40,235 tak jak oni torturowali mnie. 1521 02:11:40,402 --> 02:11:43,071 Już wiem, kim muszę się stać". 1522 02:11:46,032 --> 02:11:47,367 Jezusie. 1523 02:11:53,457 --> 02:11:55,417 Ten szczur chyba cię nie lubi. 1524 02:11:55,959 --> 02:11:57,461 To nie szczur. 1525 02:12:14,102 --> 02:12:15,228 Co tam jest? 1526 02:12:46,843 --> 02:12:48,053 Coś do podważania? 1527 02:12:48,220 --> 02:12:49,429 To dłuto? 1528 02:12:49,596 --> 02:12:50,972 Narzędzie zbrodni. 1529 02:12:51,139 --> 02:12:52,516 Zabił nim Mitchella. 1530 02:12:53,183 --> 02:12:55,977 Krawędź będzie pasować do śladu w gabinecie. 1531 02:12:56,144 --> 02:12:57,145 TYLKO DLA CIEBIE 1532 02:13:04,653 --> 02:13:06,571 "Moje wyznanie"? 1533 02:13:06,738 --> 02:13:09,658 Co chce wyznać? Przyznał się, że zabił Mitchella. 1534 02:13:09,825 --> 02:13:11,076 To nie koniec. 1535 02:13:11,243 --> 02:13:13,578 Wrzucał jakieś bzdety do sieci. 1536 02:13:13,995 --> 02:13:16,206 Ma 500 followersów. Sami odszczepieńcy. 1537 02:13:23,088 --> 02:13:24,131 PRAWDA O GOTHAM 1538 02:13:24,297 --> 02:13:26,425 Ostatni wpis jest z wczoraj. 1539 02:13:26,591 --> 02:13:29,845 Dodał filmik. Dużo wyświetleń, ale zabezpieczony hasłem. 1540 02:13:29,970 --> 02:13:33,014 - Złamiesz? - Kopiuję zawartość dysku. 1541 02:13:33,098 --> 02:13:36,435 Chwilę to potrwa, ale otworzę. 1542 02:13:38,603 --> 02:13:41,815 TERROR W GOTHAM KIM JEST CZŁOWIEK NIETOPERZ? 1543 02:13:41,982 --> 02:13:44,067 WIEM, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚ 1544 02:13:47,779 --> 02:13:50,240 - Pokaż wpis. - To ten. 1545 02:13:52,075 --> 02:13:53,660 "Demaskujemy". 1546 02:13:54,494 --> 02:13:56,121 Ja jestem ostatnim celem. 1547 02:13:58,707 --> 02:13:59,791 Ty? 1548 02:14:00,167 --> 02:14:02,210 Może koniec jest coraz bliżej. 1549 02:14:02,753 --> 02:14:04,129 Czego? 1550 02:14:04,588 --> 02:14:06,006 Batmana. 1551 02:14:11,386 --> 02:14:12,554 Tak? 1552 02:14:23,857 --> 02:14:25,067 Jasne. 1553 02:14:27,944 --> 02:14:31,907 Riddler chce się z tobą spotkać. W Arkham. 1554 02:14:39,372 --> 02:14:40,874 Dobry z ciebie glina. 1555 02:15:05,482 --> 02:15:07,859 I co? Widzimy się w piekle. 1556 02:15:08,610 --> 02:15:10,445 Czego ode mnie chcesz? 1557 02:15:10,612 --> 02:15:12,155 "Chcę"? 1558 02:15:12,656 --> 02:15:16,284 Żebyś ty wiedział, ile się naczekałem na ten dzień. 1559 02:15:17,494 --> 02:15:18,829 Na tę chwilę. 1560 02:15:19,871 --> 02:15:22,874 Przez całe życie byłem niewidoczny. 1561 02:15:23,959 --> 02:15:26,586 Ale już nie będę. 1562 02:15:28,130 --> 02:15:30,465 Teraz mnie zapamiętają. 1563 02:15:30,632 --> 02:15:32,467 Zapamiętają nas obu. 1564 02:15:42,853 --> 02:15:44,813 Bruce... 1565 02:15:47,691 --> 02:15:49,526 Wayne. 1566 02:15:51,903 --> 02:15:55,657 Bruce... 1567 02:15:57,075 --> 02:15:59,953 Wayne. 1568 02:16:11,214 --> 02:16:13,633 Byłem tam tego dnia. 1569 02:16:16,219 --> 02:16:19,514 Kiedy Thomas Wayne ogłosił, że startuje w wyborach 1570 02:16:19,681 --> 02:16:22,059 i złożył liczne obietnice. 1571 02:16:24,519 --> 02:16:28,774 Ale tydzień później zginął, a o nas wszyscy zapomnieli. 1572 02:16:29,316 --> 02:16:32,777 Ciągle gadali tylko o biednym Brusie Waynie. 1573 02:16:32,944 --> 02:16:36,615 Bruce Wayne, sierota. 1574 02:16:37,199 --> 02:16:38,741 Sierota. 1575 02:16:44,414 --> 02:16:49,544 Jak się mieszka w wieżowcu, z okien widzi park, to to nie jest życie sieroty. 1576 02:16:50,837 --> 02:16:55,467 Patrzy się z góry na ludzi, forsy się ma jak lodu. 1577 02:16:56,134 --> 02:16:57,677 Nic nie mów. 1578 02:17:00,304 --> 02:17:02,973 Wiesz, jak wygląda życie sieroty? 1579 02:17:03,349 --> 02:17:05,936 W pokojach śpi po 30 osób. 1580 02:17:07,229 --> 02:17:11,274 Dwunastolatkowie ćpają, żeby uśmierzyć ból. 1581 02:17:12,983 --> 02:17:17,656 Budzą się z krzykiem, bo szczury żują im palce. 1582 02:17:18,824 --> 02:17:21,910 I każdej zimy jeden z bobasów umiera, 1583 02:17:22,077 --> 02:17:24,371 bo jest tak zimno. 1584 02:17:25,664 --> 02:17:28,250 Ale co tam. 1585 02:17:31,169 --> 02:17:34,256 Gadajmy o miliarderze, który stracił ojca łgarza. 1586 02:17:34,423 --> 02:17:37,259 Dobrze, że chociaż ma pieniądze na pocieszenie. 1587 02:17:37,426 --> 02:17:38,427 Zgadza się? 1588 02:17:39,885 --> 02:17:41,929 Bruce... 1589 02:17:42,973 --> 02:17:44,891 Wayne. 1590 02:17:48,562 --> 02:17:51,648 Tylko jego nie dopadliśmy. 1591 02:17:55,068 --> 02:17:58,196 Ale dorwaliśmy pozostałych. 1592 02:17:59,656 --> 02:18:03,535 Tych cwanych, nędznych, kłamliwych fiutów. 1593 02:18:06,705 --> 02:18:07,873 Boże. 1594 02:18:08,874 --> 02:18:10,167 Podziwiam cię. 1595 02:18:11,835 --> 02:18:14,212 Wspaniała maska. 1596 02:18:14,379 --> 02:18:17,214 Szkoda, że nie widziałeś mnie w mojej. 1597 02:18:17,382 --> 02:18:18,508 Czy to nie zabawne? 1598 02:18:18,675 --> 02:18:22,971 Wszyscy chcą się dowiedzieć, kto jest pod maską, ale to bez sensu. 1599 02:18:24,431 --> 02:18:26,474 Obydwaj wiemy, 1600 02:18:27,434 --> 02:18:29,853 że patrzę na prawdziwego ciebie. 1601 02:18:30,019 --> 02:18:32,105 Moja maska pozwoliła mi być sobą 1602 02:18:32,272 --> 02:18:33,565 w pełni. 1603 02:18:33,732 --> 02:18:35,275 Bez wstydu, 1604 02:18:36,193 --> 02:18:37,235 bez ograniczeń. 1605 02:18:37,401 --> 02:18:38,945 Po co do mnie pisałeś? 1606 02:18:39,863 --> 02:18:40,864 O co pytasz? 1607 02:18:41,031 --> 02:18:42,532 O te kartki. 1608 02:18:42,699 --> 02:18:44,451 Mówiłem ci. 1609 02:18:44,617 --> 02:18:46,453 Współpracujemy. Odgrywasz w tym rolę. 1610 02:18:46,620 --> 02:18:48,747 - Nie współpracujemy. - Jak nie? 1611 02:18:48,914 --> 02:18:50,373 A z Falcone to co? 1612 02:18:50,540 --> 02:18:52,375 Rzuciłeś światło, jak prosiłem. 1613 02:18:52,542 --> 02:18:53,626 Dobry z nas tandem. 1614 02:18:53,794 --> 02:18:54,794 Żaden tandem. 1615 02:18:54,961 --> 02:18:57,297 Ja bym go stamtąd nie wyciągnął. 1616 02:18:57,464 --> 02:18:59,800 Nie jestem potężny. Moja siła jest tu. 1617 02:18:59,965 --> 02:19:03,135 Miałem elementy układanki, odpowiedzi. 1618 02:19:03,303 --> 02:19:04,763 Ale mnie nie słuchali. 1619 02:19:04,929 --> 02:19:07,348 - Ty mi w tym pomogłeś. - Nie pomogłem. 1620 02:19:07,516 --> 02:19:09,935 Pokazałeś mi, jakie są możliwości. 1621 02:19:10,102 --> 02:19:14,898 Uświadomiłeś mi, że wystarczy odrobina strachu i przemocy. 1622 02:19:15,065 --> 02:19:16,650 Zainspirowałeś mnie. 1623 02:19:16,817 --> 02:19:18,193 Tobie do reszty odbiło. 1624 02:19:19,319 --> 02:19:20,320 Co? 1625 02:19:20,487 --> 02:19:22,571 Masz urojenia. Jesteś chory. Obłąkany. 1626 02:19:22,739 --> 02:19:24,032 Jak możesz? 1627 02:19:24,199 --> 02:19:25,616 Mają cię zapamiętać? 1628 02:19:25,784 --> 02:19:27,452 Jesteś żałosnym psychopatą, 1629 02:19:27,953 --> 02:19:29,621 - żebrzesz o uwagę. - Nie. 1630 02:19:29,787 --> 02:19:31,373 - Umrzesz w Arkham. - Nie. 1631 02:19:31,540 --> 02:19:32,499 Nie! 1632 02:19:32,666 --> 02:19:33,583 Jesteś nikim! 1633 02:19:35,376 --> 02:19:37,169 Nie! 1634 02:19:41,717 --> 02:19:44,302 Nie tak to miało wyglądać! 1635 02:19:48,974 --> 02:19:51,601 Wszystko zaplanowałem! 1636 02:19:52,602 --> 02:19:54,604 Mieliśmy być tutaj, bezpieczni. 1637 02:19:54,980 --> 02:19:58,191 Mogliśmy oglądać to razem. 1638 02:19:58,358 --> 02:19:59,359 Co oglądać? 1639 02:19:59,526 --> 02:20:01,236 Wszystko! 1640 02:20:09,536 --> 02:20:11,204 Dostałeś wskazówki. 1641 02:20:13,373 --> 02:20:15,709 Nie rozgryzłeś tego? 1642 02:20:20,005 --> 02:20:23,925 To ty wcale nie jesteś tak bystry, jak mi się wydawało. 1643 02:20:25,969 --> 02:20:28,055 Chyba za wysoko cię ceniłem. 1644 02:20:28,513 --> 02:20:29,765 Coś ty zrobił? 1645 02:20:30,474 --> 02:20:35,353 Kto jest siny, skopany i umrze skatowany? 1646 02:20:38,190 --> 02:20:39,983 Ty. 1647 02:20:41,693 --> 02:20:43,820 Nie myśl, że temu zapobiegniesz. 1648 02:20:45,155 --> 02:20:46,698 Coś ty narobił? 1649 02:20:54,498 --> 02:20:56,374 Coś ty narobił? 1650 02:21:00,379 --> 02:21:01,797 Coś ty narobił?! 1651 02:21:49,136 --> 02:21:50,429 Co ty tu robisz? 1652 02:22:08,363 --> 02:22:10,949 Stary, lepiej tego nie ruszaj. 1653 02:22:17,539 --> 02:22:20,000 Ale nam się świr trafił, co? 1654 02:22:20,876 --> 02:22:23,628 Zatłukł Mitchella narzędziem do wykładzin. 1655 02:22:28,300 --> 02:22:31,261 Mój wuj jest monterem. 1656 02:22:31,428 --> 02:22:33,513 To jest, ten, no wiesz. 1657 02:22:33,680 --> 02:22:35,932 No, docisk. 1658 02:23:11,635 --> 02:23:12,636 Co ty?! 1659 02:23:12,803 --> 02:23:14,304 Co ty wyprawiasz? 1660 02:23:24,940 --> 02:23:28,485 REALNA ZMIANA 1661 02:23:44,835 --> 02:23:46,253 Cześć wam. 1662 02:23:46,586 --> 02:23:48,714 Dzięki za komentarze, 1663 02:23:48,880 --> 02:23:51,758 zwłaszcza za rady na temat detonatorów. 1664 02:23:51,925 --> 02:23:52,884 Detonatorów? 1665 02:23:53,051 --> 02:23:58,056 Chciałem powiedzieć, że przez dłuższy czas nic nie wrzucę. 1666 02:24:00,308 --> 02:24:02,310 I że ta społeczność dużo mi dała 1667 02:24:02,477 --> 02:24:05,480 w ostatnich tygodniach, miesiącach. 1668 02:24:06,398 --> 02:24:08,817 I myślę, że nikt z nas 1669 02:24:10,527 --> 02:24:12,654 nie jest już samotny. Racja? 1670 02:24:18,910 --> 02:24:21,496 Jutro wybory. 1671 02:24:24,082 --> 02:24:26,752 I wygra je Bella Reál. 1672 02:24:26,918 --> 02:24:29,463 Obiecała realną zmianę. 1673 02:24:30,130 --> 02:24:32,507 Ale wiemy, jak będzie, nie? 1674 02:24:32,674 --> 02:24:34,593 Zobaczyliśmy oblicze Gotham. 1675 02:24:34,760 --> 02:24:36,553 Ujawniliśmy prawdę. 1676 02:24:36,720 --> 02:24:39,598 O korupcji, o przekrętach 1677 02:24:39,765 --> 02:24:43,560 zatajanych dzięki Funduszowi Odnowy. 1678 02:24:43,727 --> 02:24:47,522 Ale to ciągle za mało. 1679 02:24:49,733 --> 02:24:53,779 Sądny dzień wreszcie nadszedł. 1680 02:24:53,945 --> 02:24:56,198 Najwyższy czas 1681 02:24:57,282 --> 02:24:59,576 wymierzyć karę. 1682 02:24:59,743 --> 02:25:02,537 Zaparkowałem siedem vanów 1683 02:25:02,829 --> 02:25:05,165 w pobliżu opaski brzegowej. 1684 02:25:06,374 --> 02:25:08,293 I w wieczór wyborczy 1685 02:25:08,460 --> 02:25:10,587 wszystkie zrobią "bum". 1686 02:25:35,487 --> 02:25:37,656 Kiedy ładunki wybuchną, 1687 02:25:37,823 --> 02:25:43,453 miasto zaleje tak szybko, że mieszkańców nie da się ewakuować. 1688 02:25:43,787 --> 02:25:46,665 Ci, którzy się nie potopią, 1689 02:25:46,832 --> 02:25:49,835 będą uciekać ulicami w popłochu. 1690 02:25:50,001 --> 02:25:51,002 Dzwoń do Gordona. 1691 02:25:51,169 --> 02:25:53,130 Tak. Już, już. 1692 02:25:54,840 --> 02:25:58,635 A kiedy usłyszą o tym zebrani przed Gotham Square Garden, 1693 02:25:59,010 --> 02:26:01,430 ich radość zamieni się w panikę. 1694 02:26:01,596 --> 02:26:06,435 A Garden będzie dla nich jedynym schronieniem. 1695 02:26:07,811 --> 02:26:11,815 I tam pojawicie się wy wszyscy. 1696 02:26:13,900 --> 02:26:15,360 JAKI KALIBER? 1697 02:26:15,527 --> 02:26:16,611 KARABINY SĄ SPOKO 1698 02:26:16,778 --> 02:26:18,071 WEŹCIE FOLIĘ! 1699 02:26:18,238 --> 02:26:21,450 Zanim zaczniecie, wyda się, kim jestem. 1700 02:26:21,616 --> 02:26:23,702 Gliny zdążą mnie aresztować, 1701 02:26:23,869 --> 02:26:25,829 ale to nic. 1702 02:26:25,996 --> 02:26:30,417 Bo przyjdzie wasza kolej. 1703 02:26:30,584 --> 02:26:34,463 Będziecie tam czekać. 1704 02:26:45,515 --> 02:26:48,351 Najwyższa pora skończyć z kłamstwami. 1705 02:26:48,518 --> 02:26:52,564 Puste obietnice odnowy? 1706 02:26:52,731 --> 02:26:53,815 Zmiany? 1707 02:26:54,232 --> 02:26:57,944 My im zafundujemy realną zmianę! 1708 02:26:58,111 --> 02:27:01,198 Spędziliśmy w tym przeklętym mieście całe życie, 1709 02:27:01,364 --> 02:27:03,116 wiecznie cierpiąc! 1710 02:27:03,575 --> 02:27:05,994 Zastanawiając się, dlaczego my? 1711 02:27:06,161 --> 02:27:09,206 Teraz oni spędzą ostatnie chwile, zastanawiając się, 1712 02:27:09,372 --> 02:27:11,458 dlaczego oni? 1713 02:27:11,625 --> 02:27:13,668 Nie dodzwonię się. Linie padły. 1714 02:27:20,509 --> 02:27:21,468 Blokada jest! 1715 02:27:22,052 --> 02:27:23,637 Próbuję wyjechać z miasta. 1716 02:27:23,804 --> 02:27:26,598 Paniusiu, bomby wybuchają. Miasto zalewa. 1717 02:27:26,765 --> 02:27:29,476 Wchodź do Garden jak wszyscy inni. 1718 02:27:38,318 --> 02:27:39,986 - Kto dowodzi? - Nie wiem. 1719 02:27:40,153 --> 02:27:41,488 Też się próbujemy połapać. 1720 02:27:41,655 --> 02:27:43,407 Dobrze. Słuchać! Cisza! 1721 02:27:43,573 --> 02:27:44,866 Sytuacja jest rozwojowa. 1722 02:27:45,033 --> 02:27:47,452 Szukamy bomb i wywozimy panią burmistrz. 1723 02:27:47,619 --> 02:27:48,453 - Gdzie jest? - Ja wiem. 1724 02:27:48,620 --> 02:27:49,454 Prowadź. 1725 02:28:25,490 --> 02:28:27,701 Jeśli nie zamkniemy, będzie źle. 1726 02:28:27,868 --> 02:28:30,871 - Woda się wlewa. - Ponoć to pewny schron. 1727 02:28:31,037 --> 02:28:33,165 Przed huraganem, nie wytrzyma powodzi. 1728 02:28:33,331 --> 02:28:35,083 Nie dam tym ludziom zginąć. 1729 02:28:35,250 --> 02:28:37,502 Idę ich uspokoić, wszyscy muszą wejść. 1730 02:28:37,669 --> 02:28:39,838 Tu nie jest bezpiecznie. Ewakuujemy panią. 1731 02:28:40,005 --> 02:28:42,215 - Nigdzie nie idę. - Atakują nas. 1732 02:28:42,382 --> 02:28:44,092 Otóż to. Tak tu właśnie jest. 1733 02:28:44,259 --> 02:28:47,179 Wszyscy się boją narażać, ale nie ja. 1734 02:28:47,345 --> 02:28:49,014 - Przepraszam. - Proszę pani. 1735 02:28:54,019 --> 02:28:57,397 Drodzy państwo, poproszę o chwilę uwagi. 1736 02:28:57,564 --> 02:28:59,858 Proszę! Tylko chwilę uwagi! 1737 02:29:01,109 --> 02:29:02,444 ZMIANA DLA GOTHAM 1738 02:29:15,749 --> 02:29:16,875 Już dobrze. 1739 02:30:49,468 --> 02:30:51,636 - Którędy na górę? - Za mną. 1740 02:33:01,725 --> 02:33:03,185 Nie. Nie ruszaj się. 1741 02:33:03,351 --> 02:33:04,352 Już dobrze. 1742 02:33:05,520 --> 02:33:06,563 Już dobrze. 1743 02:33:08,190 --> 02:33:10,317 Już po wszystkim. Załatwione. 1744 02:33:13,028 --> 02:33:14,362 To koniec. 1745 02:34:11,920 --> 02:34:13,672 Człowieku, wystarczy! 1746 02:34:14,381 --> 02:34:15,549 Spokojnie. 1747 02:34:45,287 --> 02:34:46,413 Chrystusie. 1748 02:34:56,256 --> 02:34:57,924 Kim ty w ogóle jesteś? 1749 02:35:02,137 --> 02:35:03,138 Ja? 1750 02:35:06,308 --> 02:35:07,642 Jestem Zemstą. 1751 02:38:40,188 --> 02:38:42,482 Środa, szósty listopada. 1752 02:38:45,694 --> 02:38:47,571 Miasto zalało. 1753 02:38:49,906 --> 02:38:51,658 Gwardia Narodowa jest w drodze. 1754 02:38:53,952 --> 02:38:55,954 Ogłoszono stan wyjątkowy. 1755 02:38:56,872 --> 02:38:58,498 Ale kryminaliści nie śpią. 1756 02:39:01,710 --> 02:39:05,338 Kradzieże i anarchia będą nie do opanowania, 1757 02:39:05,505 --> 02:39:08,050 zwłaszcza w niedostępnych częściach miasta. 1758 02:39:09,217 --> 02:39:10,385 Już widzę, 1759 02:39:10,969 --> 02:39:12,929 że czeka nas trudny początek. 1760 02:39:15,891 --> 02:39:19,019 I niektórzy wykorzystają go, żeby się wzbogacić. 1761 02:39:20,395 --> 02:39:21,772 Wszystko odbudujemy. 1762 02:39:22,397 --> 02:39:23,857 Nie tylko miasto. 1763 02:39:24,566 --> 02:39:26,860 Odbudujemy też naszą wiarę. 1764 02:39:27,027 --> 02:39:28,695 W instytucje, 1765 02:39:28,862 --> 02:39:30,864 w wybieranych urzędników. 1766 02:39:31,031 --> 02:39:32,324 W obywateli. 1767 02:39:33,116 --> 02:39:36,453 Razem nauczymy się na nowo wierzyć w Gotham. 1768 02:39:40,791 --> 02:39:42,459 Teraz to widzę. 1769 02:39:43,919 --> 02:39:46,088 Coś jednak zmieniłem, 1770 02:39:48,173 --> 02:39:50,092 choć nie tym, czym myślałem. 1771 02:39:52,469 --> 02:39:55,514 Zemsta nie zmieni przeszłości, 1772 02:39:56,848 --> 02:39:59,226 mojej ani cudzej. 1773 02:40:01,645 --> 02:40:03,688 Muszę dać ludziom coś więcej. 1774 02:40:06,775 --> 02:40:08,402 Potrzebują nadziei. 1775 02:40:09,611 --> 02:40:11,863 Pewności, że ktoś ich obroni. 1776 02:40:15,617 --> 02:40:17,285 Noszą w sobie gniew. 1777 02:40:18,203 --> 02:40:19,579 Noszą blizny. 1778 02:40:20,497 --> 02:40:21,748 Jak ja. 1779 02:40:23,875 --> 02:40:25,961 A blizny potrafią wykończyć. 1780 02:40:27,337 --> 02:40:30,048 Nawet po tym, jak fizyczne rany się zagoiły. 1781 02:40:31,675 --> 02:40:33,427 Ale jeśli się nie załamiemy, 1782 02:40:34,928 --> 02:40:36,805 mogą nas odmienić. 1783 02:40:38,682 --> 02:40:40,600 Mogą dać nam energię, 1784 02:40:41,560 --> 02:40:43,061 żeby znosić trudy 1785 02:40:44,438 --> 02:40:46,565 i dać siłę do walki. 1786 02:40:49,484 --> 02:40:51,570 Nadajemy na żywo. Jak widać, 1787 02:40:51,737 --> 02:40:54,448 zamaskowany mściciel jest w Garden 1788 02:40:54,614 --> 02:40:57,826 i pomaga ratować setki rannych. 1789 02:40:57,993 --> 02:41:00,996 Służby mają kłopot z dotarciem do poszkodowanych, 1790 02:41:01,163 --> 02:41:03,540 tajemniczy mężczyzna jednak 1791 02:41:03,707 --> 02:41:05,959 wyciąga ofiary przez świetlik. 1792 02:41:06,126 --> 02:41:08,587 I czy to nie jest chamstwo? 1793 02:41:09,963 --> 02:41:11,798 Przyszedł 1794 02:41:11,965 --> 02:41:14,843 i popsuł ci zabawę. 1795 02:41:20,557 --> 02:41:22,559 Jak to idzie? 1796 02:41:23,727 --> 02:41:25,896 Dzisiaj wielmożny pan, 1797 02:41:27,439 --> 02:41:29,107 jutro 1798 02:41:30,484 --> 02:41:32,402 zwyczajny klaun. 1799 02:41:34,780 --> 02:41:35,947 Chociaż 1800 02:41:37,741 --> 02:41:40,577 ja ci powiem, że klaun nie ma najgorzej. 1801 02:41:44,122 --> 02:41:45,540 Nie dołuj się. 1802 02:41:46,833 --> 02:41:48,668 Świetnie ci poszło. 1803 02:41:53,173 --> 02:41:54,174 Zresztą, wiesz... 1804 02:41:55,842 --> 02:41:59,054 Gotham uwielbia wielkie powroty. 1805 02:42:09,106 --> 02:42:10,482 Kim jesteś? 1806 02:42:11,024 --> 02:42:13,443 Właśnie, oto jest pytanie. 1807 02:42:14,694 --> 02:42:15,862 Mam rację? 1808 02:42:18,782 --> 02:42:21,159 Zgaduj-zgadula... 1809 02:42:23,620 --> 02:42:26,331 "Im mniej od serca ich masz, 1810 02:42:26,498 --> 02:42:30,335 tym więcej jeden jest wart". 1811 02:42:35,757 --> 02:42:37,509 Przyjaciel. 1812 02:42:59,948 --> 02:43:02,743 PAMIĘCI MARII KYLE 1813 02:43:03,744 --> 02:43:04,745 Wyjeżdżasz. 1814 02:43:05,662 --> 02:43:06,747 Jezu. 1815 02:43:08,498 --> 02:43:10,083 Nigdy się nie witasz? 1816 02:43:15,172 --> 02:43:16,590 Dokąd jedziesz? 1817 02:43:18,091 --> 02:43:20,510 Nie wiem. Na północ. 1818 02:43:20,927 --> 02:43:22,637 Może do Bludhaven. 1819 02:43:23,513 --> 02:43:24,514 A co? 1820 02:43:25,724 --> 02:43:26,933 Chcesz, żebym została? 1821 02:43:33,982 --> 02:43:36,109 Wiesz, że tu nic się nie zmieni. 1822 02:43:36,526 --> 02:43:38,904 A teraz będziesz miał tylko ciężej. 1823 02:43:39,071 --> 02:43:40,864 Rozpęta się wojna o władzę. 1824 02:43:42,491 --> 02:43:43,617 Poleje się krew. 1825 02:43:44,242 --> 02:43:45,452 Wiem. 1826 02:43:47,037 --> 02:43:48,121 Ale to da się zmienić. 1827 02:43:48,288 --> 02:43:49,414 Nie tutaj. 1828 02:43:50,582 --> 02:43:51,583 Muszę spróbować. 1829 02:43:51,750 --> 02:43:53,418 To cię wykończy. Wiesz o tym. 1830 02:43:55,712 --> 02:43:56,838 Słuchaj. 1831 02:43:59,257 --> 02:44:00,509 Może wyjedź ze mną? 1832 02:44:01,468 --> 02:44:02,969 Trochę namieszamy. 1833 02:44:03,720 --> 02:44:07,224 Pookradamy prezesów funduszy. Będzie fajnie. 1834 02:44:07,891 --> 02:44:09,393 Nietoperz i kotka. 1835 02:44:11,019 --> 02:44:12,687 Nieźle to brzmi. 1836 02:44:26,034 --> 02:44:27,411 Kogo ja oszukuję? 1837 02:44:28,912 --> 02:44:31,039 Już dawno wybrałeś. 1838 02:44:42,926 --> 02:44:44,261 Lepiej jedź. 1839 02:44:52,686 --> 02:44:53,687 Selina. 1840 02:44:57,774 --> 02:44:59,443 Uważaj na siebie. 1841 02:55:07,217 --> 02:55:10,053 PAMIĘCI ANDREW JACKA 1842 02:55:58,769 --> 02:56:03,440 ŻEGNAJ 1843 02:56:03,565 --> 02:56:05,567 Napisy: Jakub Kowalczyk