1
00:01:59,037 --> 00:02:01,623
...pochmurne i deszczowe Halloween.
2
00:02:05,711 --> 00:02:08,546
Minęła dwudziesta,
zapraszamy na wiadomości.
3
00:02:08,713 --> 00:02:10,173
Temat dnia.
4
00:02:10,340 --> 00:02:12,592
Według sondaży burmistrz Mitchell Jr.
5
00:02:12,759 --> 00:02:16,555
i jego 28-letnia kontrkandydatka
Bella Reál idą łeb w łeb.
6
00:02:16,722 --> 00:02:21,643
Ostatnia debata przed wtorkowym wyborami
obfitowała w słowne utarczki.
7
00:02:21,810 --> 00:02:25,772
Moja młoda kontrkandydatka
chce blokować Program Odnowy Gotham,
8
00:02:25,939 --> 00:02:27,733
pomysł Thomasa Wayne'a.
9
00:02:27,899 --> 00:02:30,485
Obetnie środki na opaskę brzegową,
10
00:02:30,652 --> 00:02:31,987
która chroni ludzi.
11
00:02:32,154 --> 00:02:36,241
Program Odnowy nie wypalił.
Realizujemy go od dwudziestu lat.
12
00:02:36,408 --> 00:02:39,244
I co to dało?
Gigantyczną liczbę przestępstw.
13
00:02:39,411 --> 00:02:41,580
Morderstwa, narkomania — bijemy rekordy.
14
00:02:41,747 --> 00:02:43,999
Zamaskowany mściciel gania po ulicach.
15
00:02:44,207 --> 00:02:45,167
Za mojej kadencji
16
00:02:45,333 --> 00:02:48,920
policja osłabiła działalność mafii
i handel narkotykami.
17
00:02:49,087 --> 00:02:52,507
Nalot na Maroniego
był największym w historii miasta.
18
00:02:52,674 --> 00:02:56,011
Krople i inne środki nas zalewają.
Jest gorzej, niż było.
19
00:02:56,178 --> 00:02:57,387
Tak, trzeba działać.
20
00:02:57,554 --> 00:03:01,475
Proszę posłuchać, mam piękną żonę i synka.
I nie spocznę...
21
00:03:05,979 --> 00:03:06,980
Cześć.
22
00:03:09,441 --> 00:03:11,151
Tak, oglądam.
23
00:03:16,490 --> 00:03:18,033
Skąd ten remis?
24
00:03:22,621 --> 00:03:25,624
Liczyłem, że po sondażu dojdą mi głosy.
25
00:03:32,714 --> 00:03:35,050
Wiesz co? Nie będę tego oglądać.
26
00:03:35,217 --> 00:03:37,094
Przedzwoń rano.
27
00:03:40,305 --> 00:03:42,641
...wierzy i nie spisuje miasta na straty.
28
00:03:42,808 --> 00:03:45,268
Potrzebujemy lidera, nie cheerleadera.
29
00:03:45,435 --> 00:03:48,105
Osoby, która powie ludziom prawdę.
30
00:05:06,892 --> 00:05:09,895
Czwartek, 31 października.
31
00:05:22,741 --> 00:05:25,494
Na ulicach tłumy świętujących ludzi.
32
00:05:28,663 --> 00:05:30,332
Deszcz ich nie rusza.
33
00:05:33,835 --> 00:05:38,048
Gdzieś w tym chaosie kryją się szumowiny.
34
00:05:38,215 --> 00:05:40,300
Gotowe kąsać jak węże.
35
00:05:41,802 --> 00:05:43,303
Ale ja też tu jestem.
36
00:05:44,346 --> 00:05:46,056
Obserwuję.
37
00:05:47,641 --> 00:05:52,062
Dwa lata polowania po zmroku
zrobiły ze mnie zwierzę nocne.
38
00:05:57,442 --> 00:06:00,237
Cele wybieram na chłodno.
39
00:06:13,875 --> 00:06:15,711
Ruchy! Dawaj hajs!
40
00:06:15,877 --> 00:06:18,422
- Szybciej.
- Dobrze.
41
00:06:18,588 --> 00:06:20,090
Miasto jest wielkie.
42
00:06:24,720 --> 00:06:26,430
Nie mogę być wszędzie.
43
00:06:37,023 --> 00:06:38,942
Ale oni nie wiedzą, gdzie będę.
44
00:06:44,114 --> 00:06:45,866
Obczaj typa.
45
00:06:51,204 --> 00:06:52,038
Jeb!
46
00:06:57,127 --> 00:06:59,004
Dobre. I o tym mówię.
47
00:06:59,171 --> 00:07:00,464
Pokaż swoje.
48
00:07:01,298 --> 00:07:02,674
Ten jest twój.
49
00:07:23,153 --> 00:07:27,074
Mamy też sygnał.
W razie gdybym był potrzebny.
50
00:07:28,784 --> 00:07:31,745
Ale ten znak na niebie
51
00:07:31,912 --> 00:07:33,914
to nie tylko prośba o pomoc.
52
00:07:35,499 --> 00:07:37,042
To też ostrzeżenie.
53
00:07:38,835 --> 00:07:39,836
Dla nich.
54
00:07:49,513 --> 00:07:50,722
Strach
55
00:07:54,101 --> 00:07:55,894
jest narzędziem.
56
00:08:06,988 --> 00:08:10,158
Pogrzało cię?
Patrz, jak leziesz, ćpunie!
57
00:08:22,003 --> 00:08:24,548
Myślą, że ukrywam się w mroku.
58
00:08:27,509 --> 00:08:28,510
Wiejemy!
59
00:08:36,935 --> 00:08:38,854
Ale to ja jestem mrokiem.
60
00:08:57,622 --> 00:08:58,623
Szybciej.
61
00:09:00,584 --> 00:09:01,585
- Gaz!
- Za nim!
62
00:09:01,752 --> 00:09:03,211
- Ruchy!
- A ty co?
63
00:09:04,171 --> 00:09:05,338
Pomocy!
64
00:09:05,505 --> 00:09:06,715
Ludzie, pomóżcie!
65
00:09:07,507 --> 00:09:09,509
Pomocy!
66
00:09:16,391 --> 00:09:17,601
Gdzie cię niesie?
67
00:09:22,397 --> 00:09:23,273
Chodź.
68
00:09:23,440 --> 00:09:25,108
Dawaj. Wal go.
69
00:09:27,277 --> 00:09:28,695
Nie możesz się ruszyć?
70
00:09:29,071 --> 00:09:30,697
Dojedź go.
71
00:09:30,864 --> 00:09:32,574
Akcja. Akcja, stary.
72
00:09:33,116 --> 00:09:34,117
Dajesz.
73
00:09:34,284 --> 00:09:35,535
Lej go.
74
00:10:10,862 --> 00:10:12,489
Widzicie typa?
75
00:10:19,704 --> 00:10:21,331
A ty to kto niby?
76
00:10:38,348 --> 00:10:39,641
Jestem zemstą.
77
00:10:40,767 --> 00:10:42,686
W dupę. To on.
78
00:11:08,378 --> 00:11:09,504
Stary. Nie!
79
00:11:51,254 --> 00:11:52,631
Oszczędź mnie.
80
00:12:31,628 --> 00:12:33,046
Strefa zamknięta.
81
00:12:33,630 --> 00:12:35,298
Wchodzi ze mną.
82
00:12:37,551 --> 00:12:39,136
Szef sobie żartuje?
83
00:12:40,053 --> 00:12:41,805
Pan go tu wpuści?
84
00:12:42,472 --> 00:12:45,267
Martinez, przepuść go.
85
00:12:58,905 --> 00:13:00,657
Cholerny popapraniec.
86
00:13:16,548 --> 00:13:17,632
Co już wiemy?
87
00:13:25,223 --> 00:13:28,310
DOSYĆ KŁAMSTW
88
00:13:28,477 --> 00:13:29,770
Detektywie?
89
00:13:29,936 --> 00:13:31,563
Już, przepraszam.
90
00:13:32,439 --> 00:13:36,943
Uraz tępy. Rozcięcia na głowie.
91
00:13:37,694 --> 00:13:40,864
Dostał dużo razy. Mocno.
92
00:13:44,034 --> 00:13:45,660
Tyle krwi z samej głowy?
93
00:13:46,119 --> 00:13:47,120
Nie.
94
00:13:51,458 --> 00:13:52,667
Przepraszam.
95
00:13:54,961 --> 00:13:56,838
Większość jest z dłoni.
96
00:14:02,302 --> 00:14:03,345
Odcięto mu kciuk.
97
00:14:04,971 --> 00:14:07,182
Może morderca zabrał jako trofeum.
98
00:14:07,557 --> 00:14:09,476
Ofiara jeszcze wtedy żyła.
99
00:14:10,769 --> 00:14:13,271
Widać wysięk.
100
00:14:13,438 --> 00:14:14,981
Wokół rany.
101
00:14:22,948 --> 00:14:25,784
KŁAMSTWA
102
00:14:26,243 --> 00:14:29,830
ARESZTOWANIE MARONIEGO
103
00:14:30,205 --> 00:14:34,209
Ochroniarz mówi,
że żona i syn wyszli zbierać cukierki.
104
00:14:35,711 --> 00:14:37,921
Burmistrz był tu sam.
105
00:14:40,340 --> 00:14:43,051
Morderca mógł wejść przez świetlik.
106
00:14:49,349 --> 00:14:51,143
Wspomniałeś coś o kartce.
107
00:14:51,309 --> 00:14:52,894
Tak.
108
00:15:03,029 --> 00:15:06,074
"Od pewnego znajomego. Którego?
109
00:15:07,367 --> 00:15:08,994
Nie wiesz tego?
110
00:15:09,161 --> 00:15:11,538
Zagrajmy więc we dwóch, kolego".
111
00:15:12,581 --> 00:15:15,125
"Czemu ten kłamca był muzykalny?"
112
00:15:16,460 --> 00:15:18,545
Jest jeszcze szyfr.
113
00:15:25,302 --> 00:15:27,179
Kojarzysz to skądś?
114
00:15:29,723 --> 00:15:30,932
A ten tu czego?
115
00:15:34,019 --> 00:15:35,353
Ja go ściągnąłem.
116
00:15:35,520 --> 00:15:37,230
To jest miejsce zbrodni.
117
00:15:37,397 --> 00:15:39,566
Zginął Mitchell, do cholery!
118
00:15:39,733 --> 00:15:41,610
Na dole się roi od pismaków.
119
00:15:41,777 --> 00:15:44,529
Toleruję twoje wybryki,
bo długo się znamy,
120
00:15:44,696 --> 00:15:46,448
ale to już gruba przesada.
121
00:15:48,241 --> 00:15:49,576
DO BATMANA
122
00:15:50,118 --> 00:15:51,244
Czekaj.
123
00:15:51,411 --> 00:15:52,954
- Jest zamieszany?
- Nie.
124
00:15:53,121 --> 00:15:54,122
Skąd wiesz?
125
00:15:54,289 --> 00:15:57,334
To jakiś mściciel. Może być podejrzanym.
126
00:15:57,501 --> 00:15:59,044
Bruździsz mi? Partnerowi?
127
00:15:59,211 --> 00:16:00,754
Próbuję powiązać fakty.
128
00:16:00,921 --> 00:16:02,464
"Bo łgał jak z nut".
129
00:16:03,965 --> 00:16:04,966
Coś mówiłeś?
130
00:16:06,510 --> 00:16:07,594
Zagadka.
131
00:16:08,178 --> 00:16:11,598
"Czemu ten kłamca był muzykalny?
Bo łgał jak z nut".
132
00:16:20,732 --> 00:16:22,234
Jezu.
133
00:16:25,487 --> 00:16:28,281
Ty to pewnie uwielbiasz ten dzień, nie?
134
00:16:29,282 --> 00:16:31,118
Zajebistego Halloween.
135
00:16:31,910 --> 00:16:33,537
Panie komisarzu.
136
00:16:34,621 --> 00:16:36,289
Czekają na oświadczenie.
137
00:16:40,335 --> 00:16:42,045
Ma stąd zniknąć.
138
00:16:42,671 --> 00:16:43,755
I to już!
139
00:16:50,345 --> 00:16:51,555
Chodź.
140
00:17:04,358 --> 00:17:05,568
Tak.
141
00:17:06,819 --> 00:17:08,238
Syn go znalazł.
142
00:17:13,242 --> 00:17:16,246
Czy w domu był ktoś jeszcze?
143
00:17:32,679 --> 00:17:34,848
Naprawdę musimy iść.
144
00:17:40,437 --> 00:17:44,149
Dziś syn stracił ojca.
145
00:17:44,608 --> 00:17:46,443
Żona straciła męża.
146
00:17:47,652 --> 00:17:49,196
A ja — przyjaciela.
147
00:17:50,280 --> 00:17:52,741
Burmistrz Mitchell walczył o Gotham
148
00:17:52,908 --> 00:17:55,994
i nie dam za wygraną,
dopóki nie znajdę mordercy.
149
00:17:56,453 --> 00:17:58,622
Doszło do bezsensownej zbrodni.
150
00:17:59,372 --> 00:18:02,709
Nasi śledczy przeanalizują każdą poszlakę,
151
00:18:02,876 --> 00:18:06,880
żeby jak najszybciej zidentyfikować
i ująć sprawcę.
152
00:18:08,382 --> 00:18:11,134
Powiedziałbym, że dzięki mnie jest lepiej,
153
00:18:11,301 --> 00:18:12,886
ale sam nie wiem.
154
00:18:18,809 --> 00:18:21,603
Morderstwa, rabunki, napaści.
155
00:18:21,770 --> 00:18:23,855
Minęły dwa lata, a ich liczba wzrosła.
156
00:18:24,606 --> 00:18:25,941
I teraz to.
157
00:18:26,983 --> 00:18:27,943
REALNA ZMIANA
158
00:18:28,110 --> 00:18:29,694
Miasto gnije.
159
00:18:32,406 --> 00:18:33,657
Może nie da się go ocalić.
160
00:18:35,742 --> 00:18:38,036
Ale muszę próbować.
161
00:18:38,829 --> 00:18:40,080
Nie mogę odpuszczać.
162
00:19:26,168 --> 00:19:28,670
Wydarzenia z nocy zlewają się ze sobą
163
00:19:29,629 --> 00:19:31,548
pod maską.
164
00:19:36,053 --> 00:19:38,346
Czasami rano
165
00:19:40,140 --> 00:19:42,309
zmuszam się,
żeby sobie przypomnieć
166
00:19:44,686 --> 00:19:46,271
wszystko, co się działo.
167
00:19:49,399 --> 00:19:51,234
CZWARTEK, PAŹDZIERNIK
168
00:19:51,401 --> 00:19:53,070
ZWIERZĘ NOCNE
169
00:19:53,236 --> 00:19:54,988
NIE ODPUSZCZAĆ
170
00:19:58,950 --> 00:20:00,744
(PROJEKT GOTHAM)
ROK DRUGI
171
00:20:00,911 --> 00:20:02,329
Wstrząsająca wiadomość.
172
00:20:02,496 --> 00:20:06,291
Pełniącego czwartą kadencję
burmistrza Mitchella Juniora
173
00:20:06,458 --> 00:20:11,046
znaleziono martwego we własnym domu,
w ekskluzywnej dzielnicy Crest Hill.
174
00:20:11,213 --> 00:20:14,383
Jak na razie nie podano
szczegółowych informacji,
175
00:20:14,549 --> 00:20:17,344
ale wiadomo już,
że trwa obława.
176
00:20:17,511 --> 00:20:20,430
Policja i FBI szukają
bezwzględnego mordercy.
177
00:20:20,847 --> 00:20:22,599
I nie jest to pierwsze
178
00:20:22,766 --> 00:20:25,227
morderstwo wpływowego polityka w Gotham.
179
00:20:25,394 --> 00:20:29,689
Choć to pewnie dziwny zbieg okoliczności,
dokładnie 20 lat temu,
180
00:20:29,856 --> 00:20:33,443
miliarder i filantrop,
dr Thomas Wayne i jego żona Martha
181
00:20:33,610 --> 00:20:36,363
zostali zabici podczas kampanii wyborczej.
182
00:20:36,530 --> 00:20:40,283
Sprawcy tej szokującej zbrodni
nie udało się znaleźć do dziś.
183
00:20:40,450 --> 00:20:42,244
Mitchell zasłynął w polityce
184
00:20:42,411 --> 00:20:44,913
ostrą walką z narkotykami,
185
00:20:45,080 --> 00:20:48,250
zwłaszcza, prowadzoną z policją, operacją
186
00:20:48,417 --> 00:20:52,379
zakończoną aresztowaniem
mafijnego bossa Maroniego.
187
00:20:52,546 --> 00:20:56,591
Akcja ta do dziś pozostaje
największą w historii policji Gotham.
188
00:20:56,758 --> 00:20:58,135
Rozumiem, że słyszałeś?
189
00:21:00,011 --> 00:21:01,263
Tak.
190
00:21:08,270 --> 00:21:09,604
Już rozumiem.
191
00:21:10,439 --> 00:21:12,357
Tyle krwi z samej głowy?
192
00:21:12,899 --> 00:21:14,109
Dobry Boże.
193
00:21:22,868 --> 00:21:24,911
Jest jeszcze szyfr.
194
00:21:32,919 --> 00:21:35,213
Kojarzysz to skądś?
195
00:21:38,383 --> 00:21:40,177
Wiadomość do Batmana?
196
00:21:41,595 --> 00:21:43,263
Ja go ściągnąłem.
197
00:21:43,430 --> 00:21:44,347
Na to wychodzi.
198
00:21:44,639 --> 00:21:46,516
Zyskujesz na popularności.
199
00:21:48,560 --> 00:21:49,811
Dlaczego pisze do ciebie?
200
00:21:49,978 --> 00:21:51,354
Zginął Mitchell!
201
00:21:51,521 --> 00:21:52,564
Jeszcze nie wiem.
202
00:21:52,731 --> 00:21:54,149
...się roi od pismaków.
203
00:21:56,026 --> 00:21:57,444
Idź pod prysznic.
204
00:21:58,904 --> 00:22:01,490
Księgowi z firmy
przyjeżdżają na śniadanie.
205
00:22:01,656 --> 00:22:03,575
Tutaj? Bo?
206
00:22:03,742 --> 00:22:04,868
Bo ty byś nie pojechał.
207
00:22:05,035 --> 00:22:05,994
Nie mam czasu.
208
00:22:06,161 --> 00:22:07,662
Sprawa jest poważna.
209
00:22:07,829 --> 00:22:10,832
Rób tak dalej,
a nie będziesz miał złamanego centa.
210
00:22:10,999 --> 00:22:12,584
Mam to gdzieś.
211
00:22:13,502 --> 00:22:15,962
- Wszystko.
- Masz gdzieś swoją schedę?
212
00:22:18,340 --> 00:22:21,385
Schedą będzie to, co robię dla miasta.
213
00:22:21,551 --> 00:22:23,720
Jeśli niczego nie zmienię,
214
00:22:24,262 --> 00:22:26,181
jeśli nie zobaczę efektów,
215
00:22:27,265 --> 00:22:28,934
to mam gdzieś takie życie.
216
00:22:29,101 --> 00:22:30,102
I tego się boję.
217
00:22:30,268 --> 00:22:31,770
Alfredzie, przestań.
218
00:22:33,188 --> 00:22:34,648
Nie jesteś moim ojcem.
219
00:22:37,442 --> 00:22:38,860
Dobrze to wiem.
220
00:23:13,186 --> 00:23:15,439
Naprawdę musimy iść.
221
00:23:21,403 --> 00:23:23,655
ŁGAŁ JAK Z NUT
222
00:23:41,089 --> 00:23:42,674
Tam masz świeże jagody.
223
00:23:49,848 --> 00:23:50,974
Co porabiasz?
224
00:23:51,349 --> 00:23:55,020
Przypominam sobie
młodzieńcze lata w wywiadzie.
225
00:23:56,188 --> 00:23:59,316
Dosyć to skomplikowane.
226
00:24:02,319 --> 00:24:03,987
A "o" skąd?
227
00:24:05,530 --> 00:24:08,325
"Łgał jak z nut".
To zaledwie część kodu.
228
00:24:08,492 --> 00:24:10,744
Odszyfrowaliśmy tylko kilka liter.
229
00:24:10,911 --> 00:24:14,998
Zacząłem od szukania podwójnych symboli,
wstawiam litery,
230
00:24:15,165 --> 00:24:16,416
a nuż coś wyjdzie.
231
00:24:18,335 --> 00:24:19,336
Ciekawe.
232
00:24:20,587 --> 00:24:23,090
- Panie Pennyworth?
- Tak, Dory?
233
00:24:23,423 --> 00:24:24,800
Przyjechali księgowi.
234
00:24:24,966 --> 00:24:26,802
Wprowadź ich.
235
00:24:29,721 --> 00:24:31,973
A jeśli to nie część kodu?
236
00:24:32,140 --> 00:24:33,600
Nie rozumiem?
237
00:24:33,767 --> 00:24:36,269
Może mamy cały kod?
238
00:24:36,436 --> 00:24:38,980
Zignoruj symbole, których nie znamy.
239
00:24:39,147 --> 00:24:41,024
Użyj liter z odpowiedzi, resztę...
240
00:24:41,191 --> 00:24:42,359
Pominę. Rozumiem.
241
00:24:42,526 --> 00:24:44,569
Większość zostanie zaszyfrowana.
242
00:24:44,736 --> 00:24:46,488
Nie wiem, co to da.
243
00:25:03,839 --> 00:25:05,507
Cholera.
244
00:25:05,674 --> 00:25:08,677
No, ma samochód.
245
00:25:08,844 --> 00:25:11,138
Taki burmistrz to pożyje.
246
00:25:11,304 --> 00:25:12,973
Od którego zacząć?
247
00:25:13,557 --> 00:25:15,809
Naciągane.
"Drive" ma wiele znaczeń.
248
00:25:15,976 --> 00:25:16,977
Nie ufasz mi?
249
00:25:17,978 --> 00:25:19,604
A co, niby ty mi ufasz?
250
00:25:19,771 --> 00:25:22,566
Dwa lata pracy
i nic o tobie nie wiem.
251
00:25:24,568 --> 00:25:25,694
Tam.
252
00:25:48,800 --> 00:25:50,093
Czego szukamy?
253
00:25:50,719 --> 00:25:52,179
Portu USB.
254
00:25:52,345 --> 00:25:53,472
USB?
255
00:26:00,562 --> 00:26:01,730
Co?
256
00:26:07,110 --> 00:26:09,362
"Paluch". Pendrive.
257
00:26:14,993 --> 00:26:16,912
Zaszyfrowany.
258
00:26:20,332 --> 00:26:21,625
Spróbuj tym.
259
00:26:28,632 --> 00:26:31,009
Dowcipniś z niego.
260
00:26:40,477 --> 00:26:42,479
No, no, no.
261
00:26:42,896 --> 00:26:45,148
A tak podkreślał wartości rodzinne.
262
00:26:45,315 --> 00:26:46,483
Co to za kobieta?
263
00:26:46,650 --> 00:26:48,235
Nie wiem.
264
00:26:49,069 --> 00:26:51,905
Ale ten tu to Pingwin. Prawa ręka Falcone.
265
00:26:52,239 --> 00:26:53,740
Jego znam.
266
00:26:54,199 --> 00:26:55,200
Co to było?
267
00:26:57,160 --> 00:26:59,788
Cholera. Pendrive.
268
00:27:00,539 --> 00:27:02,874
Zdjęcia wysłały się z mojego adresu.
269
00:27:03,041 --> 00:27:05,544
Do Gotham Post, Gazette, GC1.
270
00:27:05,711 --> 00:27:07,587
Chryste.
271
00:27:07,754 --> 00:27:10,132
Będę miał przesrane.
Pete się zagotuje.
272
00:27:10,298 --> 00:27:11,717
"Łgał jak z nut".
273
00:27:11,883 --> 00:27:12,926
Chodzi o nią?
274
00:27:14,177 --> 00:27:15,762
Może.
275
00:27:15,929 --> 00:27:17,806
Klub Góra Lodowa.
276
00:27:17,973 --> 00:27:21,226
Pod Loftami Shoreline,
tam gdzie ukrywał się Falcone.
277
00:27:21,393 --> 00:27:23,520
Bez nakazu się nie wejdzie.
278
00:27:25,856 --> 00:27:26,940
Jasne.
279
00:27:40,036 --> 00:27:41,246
Poznajesz mnie?
280
00:27:42,581 --> 00:27:44,833
Tak, skądś tam kojarzę.
281
00:27:45,292 --> 00:27:46,710
Chcę pogadać z Pingwinem.
282
00:27:47,419 --> 00:27:49,671
Nie wiem, o kogo ci biega.
283
00:27:55,052 --> 00:27:57,554
- W czym problem?
- Z Pingwinem chce gadać.
284
00:27:57,721 --> 00:27:59,723
Z Pingwinem? Nie ma tu takiego.
285
00:27:59,890 --> 00:28:01,433
Tak mu powiedziałem.
286
00:28:01,600 --> 00:28:03,810
Zabieraj się, pojebie. Słyszysz?
287
00:28:03,977 --> 00:28:05,854
Bo wdzianko zachlapie się krwią.
288
00:28:07,230 --> 00:28:08,315
Moją czy twoją?
289
00:28:16,656 --> 00:28:17,532
Brać go!
290
00:28:17,699 --> 00:28:18,784
Widziałam.
291
00:28:18,950 --> 00:28:20,077
Tam jest.
292
00:28:20,243 --> 00:28:21,578
O co ci chodzi?
293
00:29:04,496 --> 00:29:06,415
Rzuć tę pałę, bo ci rozwalę łeb!
294
00:29:18,552 --> 00:29:20,595
Nie szalej tak, kochanieńki.
295
00:29:20,762 --> 00:29:22,556
Mnie szukasz?
296
00:29:23,265 --> 00:29:25,183
Widzę, że poznałeś bliźniaków.
297
00:29:26,017 --> 00:29:29,438
Jesteś taki, jak mówią, co?
298
00:29:30,313 --> 00:29:31,815
To zupełnie jak ja.
299
00:29:33,859 --> 00:29:35,736
Jak leci?
300
00:29:35,902 --> 00:29:37,779
Jestem Oz.
301
00:29:42,868 --> 00:29:44,119
Kto to jest?
302
00:29:47,164 --> 00:29:49,082
Naprawdę nie wiem, szefie.
303
00:29:49,791 --> 00:29:52,169
Wychodziłem o tej samej porze,
304
00:29:52,335 --> 00:29:53,462
ale nie piłem z nimi.
305
00:30:06,892 --> 00:30:07,893
Nie bój się.
306
00:30:08,435 --> 00:30:12,230
Pan Zemsta nie gryzie. Śmiało.
307
00:30:37,964 --> 00:30:39,174
Dziękuję, skarbie.
308
00:30:45,680 --> 00:30:47,432
Trzymaj, mistrzu.
309
00:30:47,599 --> 00:30:51,186
Muszę ustalić, kto to jest.
I jaki ma związek z morderstwem.
310
00:30:51,353 --> 00:30:53,021
- Czyim?
- Burmistrza.
311
00:30:53,522 --> 00:30:54,815
To nasz burmistrz?
312
00:30:54,981 --> 00:30:56,775
W dupę, to on. Ale jaja.
313
00:30:57,943 --> 00:30:59,319
Nie prowokuj mnie.
314
00:30:59,486 --> 00:31:03,448
Uważaj.
Wiesz, jaką mam reputację?
315
00:31:03,615 --> 00:31:06,576
Tak. Wiem. A ja jaką?
316
00:31:08,328 --> 00:31:09,830
Słuchaj...
317
00:31:11,081 --> 00:31:13,875
Ja tu jestem tylko właścicielem.
318
00:31:14,709 --> 00:31:19,005
Ludzie robią, co chcą,
nie mam z tym nic wspólnego.
319
00:31:27,347 --> 00:31:28,932
Coś ci powiem.
320
00:31:31,101 --> 00:31:35,021
Nie znam jej, ale to zdrowa sztuka.
321
00:31:35,188 --> 00:31:37,691
Spytaj o nią żonę Mitchella.
Może zna.
322
00:31:40,944 --> 00:31:42,738
Co? Za wcześnie?
323
00:31:52,622 --> 00:31:55,000
Odzywaj się,
jakbym mógł jakoś pomóc.
324
00:32:04,301 --> 00:32:05,302
Taxi!
325
00:32:27,574 --> 00:32:28,867
Cześć, to ja.
326
00:32:30,160 --> 00:32:31,495
Kotku, co się dzieje?
327
00:32:32,412 --> 00:32:34,164
Powoli, nie rozumiem.
328
00:32:36,625 --> 00:32:38,043
W wiadomościach?
329
00:32:38,710 --> 00:32:41,922
Dobrze. Nie, zostań.
Zaczekaj na mnie.
330
00:32:42,089 --> 00:32:43,965
Czekaj, już jadę.
331
00:32:44,966 --> 00:32:48,595
Skarbie, wyjedziemy stąd w cholerę.
Obiecuję.
332
00:32:49,304 --> 00:32:51,932
Możemy wcześniej, nawet dziś.
333
00:32:56,228 --> 00:32:57,562
Masakra.
334
00:33:17,624 --> 00:33:21,420
...zdjęcia zamordowanego burmistrza
z młodszą, nieznaną kobietą.
335
00:33:57,873 --> 00:34:00,792
Policja zachęca do kontaktu...
336
00:35:20,622 --> 00:35:23,917
WIECZÓR WYBORCZY W GARDEN
337
00:36:15,302 --> 00:36:16,636
Niezła jesteś.
338
00:36:49,378 --> 00:36:50,379
Oddawaj.
339
00:36:54,007 --> 00:36:56,551
Kosolov. Annika.
340
00:36:58,053 --> 00:37:00,055
Skrzywdził ją?
Dlatego go zabiłaś?
341
00:37:00,222 --> 00:37:02,974
Co? Błagam.
Po prostu oddaj...
342
00:37:41,054 --> 00:37:43,640
Słuchaj, piękny, coś ci się ubzdurało.
343
00:37:43,807 --> 00:37:46,226
Nikogo nie zabiłam.
Robię to dla kumpeli.
344
00:37:46,393 --> 00:37:49,563
Próbuje wyjechać,
a ten sukinsyn miał jej paszport.
345
00:37:49,730 --> 00:37:50,897
Co wie o sprawie?
346
00:37:51,064 --> 00:37:53,233
Tak się boi,
że nie powie nawet mnie.
347
00:37:53,400 --> 00:37:54,860
Fakt, była roztrzęsiona.
348
00:37:56,653 --> 00:37:58,155
W mieszkaniu.
349
00:38:00,198 --> 00:38:01,700
Pogadajmy z nią.
350
00:38:27,893 --> 00:38:28,977
Anni!
351
00:38:30,270 --> 00:38:31,354
Kochanie!
352
00:38:44,284 --> 00:38:45,827
OSTATECZNE WEZWANIE
353
00:38:45,994 --> 00:38:47,329
Kolejne doniesienie.
354
00:38:47,496 --> 00:38:52,793
Miastem wstrząsnęła informacja
o drugim zabójstwie osoby publicznej.
355
00:38:52,959 --> 00:38:55,170
Tym razem zabójca się przyznał...
356
00:38:55,337 --> 00:38:58,173
Co oni jej zrobią? To jeszcze dzieciak.
357
00:39:00,050 --> 00:39:01,843
Zabrali mój telefon.
358
00:39:02,010 --> 00:39:04,679
Ofiara to szef policji,
komisarz Pete Savage.
359
00:39:04,846 --> 00:39:06,890
Zwłoki znaleziono wieczorem
360
00:39:07,057 --> 00:39:10,185
w policyjnym ośrodku sportowym
w Tricorner.
361
00:39:10,352 --> 00:39:13,605
Zabójca zamieścił nagranie
w mediach społecznościowych
362
00:39:13,772 --> 00:39:16,566
i uprzedzamy,
wideo jest zatrważające.
363
00:39:21,738 --> 00:39:24,366
Witajcie, obywatele Gotham.
364
00:39:24,533 --> 00:39:26,493
Mówi Riddler.
365
00:39:27,994 --> 00:39:29,538
Nocą, w Halloween,
366
00:39:29,704 --> 00:39:34,418
zabiłem burmistrza,
bo nie był tym, kogo udawał.
367
00:39:34,584 --> 00:39:36,628
I na tym nie koniec.
368
00:39:39,798 --> 00:39:41,967
Tu mam następnego,
369
00:39:46,471 --> 00:39:49,141
który wkrótce straci twarz.
370
00:39:50,600 --> 00:39:54,730
Po nim będzie następny. I następny,
371
00:39:54,896 --> 00:39:56,648
i tak aż do sądnego dnia,
372
00:39:56,815 --> 00:40:01,820
kiedy prawda na temat
naszego miasta nareszcie
373
00:40:02,612 --> 00:40:04,614
wyjdzie na jaw.
374
00:40:06,199 --> 00:40:07,951
Żegnajcie!
375
00:40:12,205 --> 00:40:13,874
Komisarz Savage służył
376
00:40:14,040 --> 00:40:15,959
w policji Gotham 30 lat...
377
00:40:16,126 --> 00:40:18,336
Kurde, jego też widywałam.
378
00:40:19,713 --> 00:40:20,714
W klubie.
379
00:40:22,382 --> 00:40:23,800
W Górze Lodowej?
380
00:40:24,551 --> 00:40:26,011
W Minus 44.
381
00:40:27,929 --> 00:40:28,930
Co to?
382
00:40:32,184 --> 00:40:33,727
Klub w klubie.
383
00:40:35,395 --> 00:40:36,730
Ten prawdziwy klub.
384
00:40:39,024 --> 00:40:40,776
Mafia tam imprezuje.
385
00:40:41,234 --> 00:40:42,652
To tam pracujesz?
386
00:40:44,571 --> 00:40:45,405
Selina?
387
00:40:51,286 --> 00:40:53,163
Nie, stoję za barem, na górze.
388
00:40:56,625 --> 00:40:58,210
Ale widzę, jak przychodzą.
389
00:40:58,376 --> 00:40:59,878
Kto?
390
00:41:00,045 --> 00:41:02,464
Faceci, których nie powinno tam być.
391
00:41:04,049 --> 00:41:06,718
Ci wszyscy przykładni obywatele.
392
00:41:08,970 --> 00:41:10,514
Pomożesz mi z tą sprawą.
393
00:41:11,139 --> 00:41:12,641
Dla przyjaciółki.
394
00:41:23,235 --> 00:41:24,569
Sporo tych kotów.
395
00:41:26,071 --> 00:41:27,989
Mam słabość do przybłęd.
396
00:41:32,119 --> 00:41:33,453
Tu nie jest bezpiecznie.
397
00:41:34,579 --> 00:41:35,664
Umiem się obronić.
398
00:41:35,831 --> 00:41:38,542
Dwie osoby publiczne zabite w dwa dni,
399
00:41:38,708 --> 00:41:40,168
tuż przed wyborami.
400
00:41:40,335 --> 00:41:43,505
Policja i władze starają się
znaleźć mordercę,
401
00:41:43,672 --> 00:41:46,508
zanim ten ponownie zabije.
402
00:42:04,526 --> 00:42:07,696
Zaczaił się na niego na siłowni.
403
00:42:08,822 --> 00:42:13,076
Pete wolał ćwiczyć nocą,
jak już nikt się tam nie kręcił.
404
00:42:14,202 --> 00:42:17,664
- Na szyi jest ślad po igle.
- Wstrzyknął mu arszenik.
405
00:42:19,666 --> 00:42:21,001
Trutkę na szczury.
406
00:42:21,793 --> 00:42:23,378
Tak.
407
00:42:23,545 --> 00:42:26,006
Wpisuje się w cały schemat.
408
00:42:26,548 --> 00:42:27,924
Spójrz na to.
409
00:42:36,058 --> 00:42:37,809
Labirynt.
410
00:42:40,395 --> 00:42:43,690
Jak nasrane trzeba mieć,
żeby kogoś tak upokorzyć?
411
00:42:46,443 --> 00:42:47,527
Więcej symboli.
412
00:42:50,030 --> 00:42:51,531
Jeszcze jeden szyfr.
413
00:42:51,698 --> 00:42:54,451
Rozesłał fotki,
jak filmik poszedł w sieci.
414
00:42:55,118 --> 00:42:57,621
Gnój masakruje ludzi i ich reputację.
415
00:42:57,788 --> 00:43:00,916
Gość diluje Kroplami. We wschodnim Gotham.
416
00:43:02,501 --> 00:43:03,752
Nie rozumiem.
417
00:43:03,919 --> 00:43:06,296
Po co Pete by się w to pakował?
418
00:43:07,214 --> 00:43:09,132
Obstawiam, że z chciwości.
419
00:43:09,299 --> 00:43:10,342
Żartujesz?
420
00:43:10,509 --> 00:43:13,053
Po tej harówce, żeby uwalić Maronich?
421
00:43:13,220 --> 00:43:16,515
Rozwaliliśmy organizację
i brałby w łapę od dilera?
422
00:43:16,681 --> 00:43:18,767
Może był inny, niż myślisz.
423
00:43:20,310 --> 00:43:22,354
Mówisz tak, jakby sobie zasłużył.
424
00:43:24,606 --> 00:43:26,066
Był gliną.
425
00:43:27,401 --> 00:43:28,693
Ale się sprzedał.
426
00:43:37,285 --> 00:43:39,454
DO BATMANA
427
00:43:59,933 --> 00:44:01,518
"Szaleję za tobą.
428
00:44:01,685 --> 00:44:05,355
Chcesz poznać imię?
Zajrzyj, wpisałem je".
429
00:44:06,982 --> 00:44:08,525
ZARAZ...
ALBO NIE POWIEM
430
00:44:08,692 --> 00:44:10,360
TO ROZWALI CHEMIĘ!
431
00:44:12,487 --> 00:44:15,574
"Na końcu samiutkim
jest szczur dwulicowy.
432
00:44:15,741 --> 00:44:19,244
Rzuć światło, to wyjdzie
autor zagadkowy".
433
00:44:19,411 --> 00:44:21,121
O co tu chodzi?
434
00:44:21,872 --> 00:44:25,041
"Rzuć światło"? "Szczur dwulicowy"?
435
00:44:26,168 --> 00:44:27,669
Nie wiem.
436
00:44:28,545 --> 00:44:29,629
Panie poruczniku.
437
00:44:29,796 --> 00:44:31,131
Wracają.
438
00:44:31,298 --> 00:44:32,549
Musimy znikać.
439
00:44:36,636 --> 00:44:37,846
Chodź.
440
00:44:45,437 --> 00:44:46,688
Nie jestem przekonana.
441
00:44:46,855 --> 00:44:50,317
Muszę obejrzeć jego teren łowiecki.
442
00:44:54,321 --> 00:44:56,907
Dlaczego czuję się jak przynęta?
443
00:44:58,784 --> 00:45:00,243
Ja tylko szukam Anniki.
444
00:45:04,539 --> 00:45:06,166
Kurde, jakiś ty troskliwy.
445
00:45:07,292 --> 00:45:09,836
Nie obchodzi cię, co mi tam zrobią, nie?
446
00:45:19,471 --> 00:45:20,680
Spójrz na mnie.
447
00:45:30,315 --> 00:45:32,484
Dobrze leżą. Trzymaj.
448
00:46:15,652 --> 00:46:17,654
Mam sygnał. Słyszysz mnie?
449
00:46:18,613 --> 00:46:19,614
Słyszę.
450
00:46:28,290 --> 00:46:29,291
A ty dokąd?
451
00:46:29,916 --> 00:46:31,042
Zabawiam gości.
452
00:46:31,793 --> 00:46:34,629
Nadziałem się tu na niego ostatnio.
453
00:46:36,423 --> 00:46:37,924
Chyba złamałem mu nos.
454
00:46:44,598 --> 00:46:46,600
Kenzie. William.
455
00:46:46,767 --> 00:46:48,226
Glina, dorabia sobie.
456
00:46:50,103 --> 00:46:51,772
Soczewek na pewno nie widać?
457
00:46:52,105 --> 00:46:54,149
Spokojnie. Mam cię na oku.
458
00:47:10,707 --> 00:47:13,877
Nie odwracaj wzroku.
Muszę ich zidentyfikować.
459
00:47:14,044 --> 00:47:15,045
Świetnie.
460
00:47:17,672 --> 00:47:19,716
RADNY
461
00:47:21,009 --> 00:47:22,135
SENATOR
BANKIER
462
00:47:22,302 --> 00:47:24,638
Mają problem z patrzeniem w oczy.
463
00:47:24,805 --> 00:47:26,181
Milutko, nie?
464
00:47:26,348 --> 00:47:28,558
No, laleczko. Bardzo milutko.
465
00:47:34,606 --> 00:47:36,233
Nienawidzę kroplarzy.
466
00:47:36,400 --> 00:47:37,401
Naprawdę?
467
00:47:37,567 --> 00:47:39,736
Ostatnio dilowałaś dla Pingwina.
468
00:47:39,903 --> 00:47:42,030
Chrzanisz. Nie możemy...?
469
00:47:42,656 --> 00:47:44,408
Nie możemy innym razem?
470
00:47:46,326 --> 00:47:47,911
Czekaj. Kto to był?
471
00:47:48,078 --> 00:47:49,037
Tak, widziałam.
472
00:47:49,204 --> 00:47:50,330
Obejrzyj się.
473
00:47:50,497 --> 00:47:52,207
Zacznie mi zawracać dupę.
474
00:47:52,374 --> 00:47:53,583
Muszę zobaczyć twarz.
475
00:48:04,720 --> 00:48:05,929
Prokurator okręgowy.
476
00:48:06,096 --> 00:48:06,930
Gil Colson.
477
00:48:07,097 --> 00:48:08,765
I już tu lezie. Zadowolony?
478
00:48:08,932 --> 00:48:10,058
Pogadaj z nim.
479
00:48:13,186 --> 00:48:14,187
Jak leci?
480
00:48:14,354 --> 00:48:15,355
Cześć.
481
00:48:15,522 --> 00:48:16,356
Gil jestem.
482
00:48:17,566 --> 00:48:19,234
Ten prokurator?
483
00:48:19,401 --> 00:48:20,235
Tak.
484
00:48:20,986 --> 00:48:22,529
Kojarzę cię z telewizji.
485
00:48:22,696 --> 00:48:24,072
Naprawdę?
486
00:48:24,489 --> 00:48:26,700
Nie pamiętam, żebym cię tu widział.
487
00:48:27,701 --> 00:48:29,661
Nowe mają teraz ciężko,
488
00:48:29,828 --> 00:48:32,289
ludzie na wszystko ostro reagują.
489
00:48:32,456 --> 00:48:33,874
Kochany, lubię ostro.
490
00:48:34,040 --> 00:48:35,041
Mówisz?
491
00:48:35,542 --> 00:48:36,543
Fajnie.
492
00:48:36,918 --> 00:48:38,003
Dosiądziesz się?
493
00:48:38,170 --> 00:48:39,171
Pewnie.
494
00:48:42,174 --> 00:48:43,550
- To Travis.
- Cześć.
495
00:48:43,717 --> 00:48:45,010
Usiądziesz tam?
496
00:48:45,302 --> 00:48:47,220
Richie. Glen.
497
00:48:48,388 --> 00:48:50,057
Połowa prokuratury.
498
00:48:50,223 --> 00:48:51,433
Znasz się z Carlą?
499
00:48:52,225 --> 00:48:54,478
To Cheri. Zignoruj, odpoczywa.
500
00:48:54,644 --> 00:48:56,521
Zapijamy smutki.
501
00:48:56,855 --> 00:48:58,065
Kroplę?
502
00:48:58,231 --> 00:49:00,275
Nie, dzięki. Ale zarzucajcie.
503
00:49:02,235 --> 00:49:03,820
Nie pogniewasz się?
504
00:49:03,987 --> 00:49:06,031
Mam dużo na głowie przez tego psychola.
505
00:49:06,490 --> 00:49:07,365
Jest nawalony.
506
00:49:07,532 --> 00:49:08,575
No raczej.
507
00:49:10,243 --> 00:49:11,244
Już ją lubię.
508
00:49:11,703 --> 00:49:13,288
Ja ciebie też.
509
00:49:16,833 --> 00:49:20,087
Riddler poluje
na najpotężniejszych ludzi w mieście.
510
00:49:20,253 --> 00:49:21,254
Dużo wie.
511
00:49:21,421 --> 00:49:22,631
Gówno tam wie.
512
00:49:22,798 --> 00:49:25,050
Co ty bredzisz?
A o dwulicowym szczurze?
513
00:49:25,217 --> 00:49:26,051
Gil, ciszej.
514
00:49:26,218 --> 00:49:27,969
- Za dużo wypiłeś.
- Szczur.
515
00:49:28,136 --> 00:49:30,097
- Zwolnij.
- Dopytaj o szczura.
516
00:49:32,099 --> 00:49:33,934
O co chodzi ze szczurem?
517
00:49:44,277 --> 00:49:45,487
Tak się mówi...
518
00:49:46,321 --> 00:49:49,908
Kret, szczur. W sensie, informator.
519
00:49:50,492 --> 00:49:52,828
Wystawił nam Salvatore Maroniego.
520
00:49:52,994 --> 00:49:54,621
Tak go wykosiliśmy.
521
00:49:54,788 --> 00:49:56,289
Mówi o sprawie Maroniego.
522
00:49:56,456 --> 00:49:59,751
I jak ten Riddler to wie, zaraz się wyda.
523
00:50:00,335 --> 00:50:02,546
A wtedy w mieście zrobi się bajzel.
524
00:50:02,713 --> 00:50:04,548
Udam, że nie słyszę.
525
00:50:04,715 --> 00:50:07,384
Przez takie pogaduszki
zniknęła ta Rosjanka.
526
00:50:07,551 --> 00:50:08,677
Co o tym wiesz?
527
00:50:10,303 --> 00:50:11,388
Komuś drinka?
528
00:50:11,555 --> 00:50:12,514
Mnie.
529
00:50:12,681 --> 00:50:13,932
Wypytuj dalej.
530
00:50:17,018 --> 00:50:18,019
Dokąd idziesz?
531
00:50:18,186 --> 00:50:19,146
Ona zna Annikę.
532
00:50:19,312 --> 00:50:20,647
Zostań z prokuratorem.
533
00:50:20,814 --> 00:50:22,733
Mówiłam, szukam kumpeli.
534
00:50:24,860 --> 00:50:26,903
- Gdzie jest Annika?
- Nie znam cię.
535
00:50:27,070 --> 00:50:28,029
Znasz ją. Kto ją porwał?
536
00:50:28,196 --> 00:50:30,657
- Wiesz coś? Nic jej nie jest?
- Ciszej.
537
00:50:30,824 --> 00:50:31,992
Chcesz umrzeć?
538
00:50:32,159 --> 00:50:34,536
W czym problem, drogie panie?
539
00:50:34,703 --> 00:50:37,539
W niczym. Babska sprzeczka.
540
00:50:37,706 --> 00:50:40,375
- Bawcie się grzecznie, tak?
- Jasne, Oz.
541
00:50:45,130 --> 00:50:46,173
Cześć.
542
00:50:49,009 --> 00:50:52,179
Wieki cię tu nie widziałem.
543
00:50:53,472 --> 00:50:54,681
Jak się żyje?
544
00:50:57,017 --> 00:50:58,727
A wiesz, w porządku.
545
00:51:00,062 --> 00:51:01,438
Właśnie...
546
00:51:03,482 --> 00:51:05,317
Wracałam na górę.
547
00:51:06,068 --> 00:51:07,069
Leć.
548
00:51:08,153 --> 00:51:09,821
I odezwij się czasem.
549
00:51:23,919 --> 00:51:26,213
- Znasz Falcone.
- Mafia tu imprezuje.
550
00:51:26,380 --> 00:51:27,547
Co cię z nim łączy?
551
00:51:27,714 --> 00:51:29,758
Nic mnie z nim nie łączy.
552
00:51:29,925 --> 00:51:31,676
- Inaczej to wyglądało.
- Olać.
553
00:51:31,843 --> 00:51:32,844
Czekaj, co robisz?
554
00:51:33,011 --> 00:51:35,430
- Mam tego dość.
- Nie!
555
00:51:40,018 --> 00:51:41,019
Taxi!
556
00:51:47,692 --> 00:51:49,945
- Szukałem cię.
- Muszę znikać.
557
00:51:50,821 --> 00:51:52,239
Podrzucić cię?
558
00:51:52,948 --> 00:51:54,241
Tam mam samochód.
559
00:52:00,330 --> 00:52:01,331
Taxi!
560
00:52:01,498 --> 00:52:02,624
Nie trzeba.
561
00:52:04,334 --> 00:52:05,752
Mam nadzieję,
562
00:52:10,340 --> 00:52:11,758
że na siebie wpadniemy.
563
00:53:38,428 --> 00:53:42,224
Nie wyrywaj się.
564
00:54:40,574 --> 00:54:43,869
Wiesz coś o informatorze,
który wsypał Maroniego?
565
00:54:46,955 --> 00:54:48,665
Tak, no był jakiś.
566
00:54:49,374 --> 00:54:51,209
To ten "dwulicowy szczur".
567
00:54:52,127 --> 00:54:54,004
Riddler skądś zna nazwisko.
568
00:54:54,588 --> 00:54:57,591
Jak znajdziemy kapusia,
dotrzemy też do niego.
569
00:54:57,758 --> 00:54:59,176
Skąd to wiesz?
570
00:54:59,342 --> 00:55:02,095
Mój człowiek gadał dziś z prokuratorem.
571
00:55:02,888 --> 00:55:04,347
Gil się denerwuje.
572
00:55:05,307 --> 00:55:07,768
Na celowniku są osoby
związane z tą sprawą.
573
00:55:07,934 --> 00:55:09,728
Też przy niej pracowałem.
574
00:55:09,895 --> 00:55:11,772
Na ciebie Riddler nie poluje.
575
00:55:11,938 --> 00:55:12,856
Skąd wiesz?
576
00:55:13,231 --> 00:55:14,649
Nie bierzesz łapówek.
577
00:55:15,692 --> 00:55:17,235
Colson bierze?
578
00:55:23,116 --> 00:55:24,618
To może...
579
00:55:25,285 --> 00:55:28,538
Odwiedzę go.
Przycisnę, żeby wydał kapusia.
580
00:55:28,705 --> 00:55:32,000
Za duże ryzyko.
Władze poszły z facetem na układ.
581
00:55:32,751 --> 00:55:34,461
Nie wiemy, kto jest zamieszany.
582
00:55:34,628 --> 00:55:37,839
Politycy. Policjanci. Sędziowie.
583
00:55:39,132 --> 00:55:40,842
Ludzie rozniosą miasto.
584
00:55:41,259 --> 00:55:43,303
Normalnie beczka prochu.
585
00:55:44,930 --> 00:55:46,681
A Riddler jest zapałką.
586
00:55:47,557 --> 00:55:48,642
Znasz Falcone.
587
00:55:48,809 --> 00:55:50,018
Mafia tu imprezuje.
588
00:55:50,185 --> 00:55:51,520
Co cię z nim łączy?
589
00:55:51,686 --> 00:55:53,271
Nic mnie z nim nie łączy.
590
00:55:54,231 --> 00:55:55,732
Co cię z nim łączy?
591
00:55:55,899 --> 00:55:57,943
Nic mnie z nim nie łączy.
592
00:55:58,693 --> 00:56:00,070
Znasz Falcone.
593
00:56:00,237 --> 00:56:01,279
Mafia tu imprezuje.
594
00:56:01,446 --> 00:56:02,906
Co cię z nim łączy?
595
00:56:03,073 --> 00:56:04,825
Nic mnie z nim nie łączy.
596
00:56:04,991 --> 00:56:05,992
Ładna.
597
00:56:08,245 --> 00:56:09,621
Nowa koleżanka?
598
00:56:14,209 --> 00:56:15,419
Sam nie wiem.
599
00:56:16,253 --> 00:56:17,754
Chyba ją zdenerwowałeś.
600
00:56:18,922 --> 00:56:21,091
Mam to uznać za dobry znak?
601
00:56:21,299 --> 00:56:22,134
Co?
602
00:56:22,300 --> 00:56:23,176
Twój strój.
603
00:56:23,343 --> 00:56:25,262
Bruce Wayne wychodzi do ludzi?
604
00:56:25,429 --> 00:56:27,347
Jadę na pogrzeb Mitchella.
605
00:56:27,514 --> 00:56:30,183
Seryjniacy lubią obserwować
reakcje na zbrodnie.
606
00:56:31,226 --> 00:56:32,728
Może i ten się nie oprze.
607
00:56:32,894 --> 00:56:34,354
Za pamięci.
608
00:56:35,522 --> 00:56:39,484
Pozwoliłem sobie podłubać
przy najnowszym szyfrze.
609
00:56:40,026 --> 00:56:41,528
Tym z labiryntu.
610
00:56:41,945 --> 00:56:45,031
Hiszpański Riddlera jest daleki od ideału,
611
00:56:45,365 --> 00:56:50,620
ale wyszło z tego hasło:
"U ere El Rata Alada".
612
00:56:51,204 --> 00:56:52,664
Rata Alada?
613
00:56:52,831 --> 00:56:53,832
"Skrzydlaty szczur"?
614
00:56:53,999 --> 00:56:56,543
Slangowo "gołąb".
Jakoś ci się to kojarzy?
615
00:56:56,710 --> 00:56:57,836
Tak.
616
00:56:59,296 --> 00:57:00,422
"Narobi" na ludzi.
617
00:57:00,672 --> 00:57:02,215
Gdzie masz spinki?
618
00:57:02,382 --> 00:57:03,341
Gdzieś posiałem.
619
00:57:04,801 --> 00:57:06,678
Tak cię nie wypuszczę.
620
00:57:06,845 --> 00:57:08,638
Alfredzie, nie chcę twoich.
621
00:57:12,809 --> 00:57:15,604
Zachowuj pozory. Jesteś Wayne'em.
622
00:57:17,314 --> 00:57:19,524
Tak jak ty? Jesteś Wayne'em?
623
00:57:20,525 --> 00:57:22,319
Twój ojciec mi je dał.
624
00:57:28,075 --> 00:57:31,203
Dosyć kłamstw!
625
00:57:43,256 --> 00:57:45,592
SĄDNY DZIEŃ
626
00:57:49,388 --> 00:57:52,349
Panie Wayne, proszę jechać.
Tędy na wprost.
627
00:58:04,903 --> 00:58:06,571
To Bruce Wayne?
628
00:58:06,738 --> 00:58:09,366
Proszę pana!
629
00:58:18,458 --> 00:58:19,459
Czekaj.
630
00:58:20,794 --> 00:58:22,045
W porządku?
631
00:58:22,629 --> 00:58:23,630
Dobra.
632
00:58:25,757 --> 00:58:26,842
Już można.
633
00:58:44,651 --> 00:58:45,652
Proszę pana?
634
00:59:06,381 --> 00:59:08,383
Nie tak blisko, przystojniaku.
635
00:59:09,342 --> 00:59:11,178
Grzeczniej, panowie.
636
00:59:11,636 --> 00:59:13,930
Przecież to miejscowy książę.
637
00:59:16,767 --> 00:59:18,518
Ale święto.
638
00:59:18,685 --> 00:59:21,688
Wpadł odludek,
który się chowa nawet częściej niż ja.
639
00:59:21,855 --> 00:59:24,191
To ty wychodzisz z Shoreline?
640
00:59:24,357 --> 00:59:25,817
Nie boisz się zamachu?
641
00:59:25,984 --> 00:59:27,986
A muszę? Bo twojego ojca nie ma?
642
00:59:28,862 --> 00:59:30,280
Znasz Bruce'a Wayne'a?
643
00:59:30,864 --> 00:59:32,407
To on?
644
00:59:32,574 --> 00:59:34,493
Jego ojciec mnie uratował.
645
00:59:35,452 --> 00:59:38,663
Kiedy mnie postrzelili. O tutaj.
646
00:59:39,873 --> 00:59:43,376
Szpital nie wchodził w grę,
więc pojechaliśmy do nich.
647
00:59:43,668 --> 00:59:46,797
Ojciec operował na stole w jadalni.
648
00:59:46,963 --> 00:59:52,219
A ten tu młody wszystko widział.
Siedział na schodach, przyglądał się.
649
00:59:53,637 --> 00:59:55,639
Do dziś pamiętam twoją minę.
650
00:59:57,641 --> 00:59:59,601
To chyba coś znaczy, że mi pomógł?
651
00:59:59,976 --> 01:00:02,104
Że złożył przysięgę Hipokratesa.
652
01:00:03,438 --> 01:00:05,023
Że przysięgę złożył.
653
01:00:07,567 --> 01:00:08,777
Dobre.
654
01:00:09,319 --> 01:00:10,487
Przepraszam.
655
01:00:14,074 --> 01:00:14,908
Tak.
656
01:00:29,297 --> 01:00:31,758
Panie i panowie,
dziękujemy za przybycie
657
01:00:31,925 --> 01:00:34,219
na pożegnanie burmistrza Mitchella.
658
01:00:34,386 --> 01:00:36,138
Wkrótce rozpoczniemy.
659
01:00:36,304 --> 01:00:39,224
Przypominamy,
że chętni uczcić pamięć zmarłego
660
01:00:39,391 --> 01:00:42,853
mogą dokonać wpłat
na projekt najbliższy jego sercu.
661
01:00:43,019 --> 01:00:45,063
Na Fundusz Odnowy Gotham,
662
01:00:45,230 --> 01:00:46,440
nasze koło ratunkowe.
663
01:00:46,815 --> 01:00:49,359
Na co komu koło,
co go nikomu nie rzucą?
664
01:00:50,444 --> 01:00:54,239
Córce nie pomogli, jak jej nie szło.
Wiem, co mówię.
665
01:00:54,406 --> 01:00:57,492
A ten to był bogacz, kanalia.
666
01:00:58,493 --> 01:01:00,370
Dobrze mu tak.
667
01:01:02,289 --> 01:01:03,290
Rozumiesz mnie?
668
01:01:04,583 --> 01:01:06,626
Skąd ja cię znam?
669
01:01:06,793 --> 01:01:07,878
Bruce Wayne.
670
01:01:08,795 --> 01:01:10,672
Dlaczego pan nie oddzwania?
671
01:01:10,839 --> 01:01:11,840
Słucham?
672
01:01:12,132 --> 01:01:14,468
Bella Reál. Startuję w wyborach.
673
01:01:14,634 --> 01:01:18,430
Nie zaczepiałabym,
ale pańscy ludzie ciągle mnie zbywają.
674
01:01:18,597 --> 01:01:19,931
Przejdziemy się?
675
01:01:25,103 --> 01:01:26,354
Proszę pana.
676
01:01:28,440 --> 01:01:31,526
Mógłby pan robić więcej dla miasta.
677
01:01:32,110 --> 01:01:33,945
Rodzina słynie z filantropii,
678
01:01:34,112 --> 01:01:36,364
a pan, o ile wiem, nie robi nic.
679
01:01:36,531 --> 01:01:38,992
Jeśli wygram, będę chciała to zmienić.
680
01:01:39,576 --> 01:01:40,869
Dziękuję.
681
01:01:41,745 --> 01:01:42,746
Boże.
682
01:01:44,581 --> 01:01:47,000
Złożę kondolencje. Zaczeka pan?
683
01:01:47,167 --> 01:01:48,710
Dokończymy rozmowę.
684
01:01:53,006 --> 01:01:53,882
Przepraszam.
685
01:01:55,926 --> 01:01:57,803
Wyrazy współczucia.
686
01:02:00,013 --> 01:02:00,847
Dziękuję.
687
01:02:01,014 --> 01:02:02,766
Szefie, możemy porozmawiać?
688
01:02:04,101 --> 01:02:05,894
Gil Colson zaginął.
689
01:02:06,061 --> 01:02:07,270
Jak to?
690
01:02:07,437 --> 01:02:09,648
Od wczoraj nie ma z nim kontaktu.
691
01:02:09,815 --> 01:02:10,774
Chryste, znowu?
692
01:02:10,941 --> 01:02:13,026
Pan Wayne.
693
01:02:15,320 --> 01:02:17,364
Zleciłeś poszukiwania?
694
01:02:18,031 --> 01:02:20,242
Nasi sprawdzili w domu. Nic.
695
01:02:20,409 --> 01:02:22,619
- Co mówi żona?
- Że się nie odzywał.
696
01:03:17,382 --> 01:03:18,300
Wysiadaj!
697
01:03:19,051 --> 01:03:21,261
Wysiadaj i ręce na widoku!
698
01:03:22,679 --> 01:03:23,847
Wyłaź!
699
01:03:34,399 --> 01:03:35,609
Ręce do góry!
700
01:03:35,776 --> 01:03:37,527
Wyłaź! Ręce!
701
01:03:41,990 --> 01:03:43,492
To Colson.
702
01:03:43,658 --> 01:03:45,077
Ma na szyi bombę!
703
01:03:45,452 --> 01:03:47,579
DOSYĆ KŁAMSTW
704
01:03:58,465 --> 01:03:59,299
Widzicie?
705
01:04:00,425 --> 01:04:01,885
Oczyścić budynek!
706
01:04:07,974 --> 01:04:10,769
DO BATMANA
707
01:04:37,921 --> 01:04:40,674
Ludzie. Zaczynamy.
708
01:04:43,677 --> 01:04:45,095
Nie wiemy, co zamierza.
709
01:04:48,223 --> 01:04:49,558
Na co on patrzy?
710
01:05:08,326 --> 01:05:09,661
Ja pierdzielę.
711
01:05:10,704 --> 01:05:12,289
To jakiś żart?
712
01:05:12,456 --> 01:05:15,208
Co on wyprawia? Gordon!
713
01:05:16,042 --> 01:05:18,503
Twój kolega się prosi o śmierć.
714
01:05:34,269 --> 01:05:35,479
Proszę.
715
01:05:35,645 --> 01:05:38,398
Zmusił mnie. Przepraszam.
716
01:05:38,815 --> 01:05:40,942
Zagroził, że mnie zabije.
717
01:05:41,109 --> 01:05:42,110
Tak mi przykro.
718
01:05:42,611 --> 01:05:44,196
Założył zamek szyfrowy.
719
01:05:44,362 --> 01:05:45,822
Może przetnijmy?
720
01:05:46,573 --> 01:05:48,241
Jeśli chcesz stracić głowę.
721
01:05:58,960 --> 01:06:02,923
W TYCH TRUDNYCH CZASACH...
NIE ZAPOMINAJ...
722
01:06:03,090 --> 01:06:06,635
ŻE MOŻEMY SIĘ ZDZWONIĆ
ODBIERZ.
723
01:06:24,945 --> 01:06:26,196
Przyszedłeś.
724
01:06:28,031 --> 01:06:29,116
Kim jesteś?
725
01:06:29,658 --> 01:06:30,659
Ja?
726
01:06:33,078 --> 01:06:34,663
Nikim.
727
01:06:36,123 --> 01:06:38,458
Co najwyżej narzędziem,
728
01:06:38,625 --> 01:06:42,921
które pozwoli zdemaskować obłudę
tej kloaki zwanej miastem.
729
01:06:43,463 --> 01:06:45,799
- Zdemaskować?
- Tak.
730
01:06:46,633 --> 01:06:49,386
Zrobimy to razem, pasuje?
731
01:06:49,553 --> 01:06:51,972
Pisałem do ciebie.
732
01:06:52,639 --> 01:06:55,016
Też odegrasz w tym rolę.
733
01:06:55,183 --> 01:06:56,893
Jaką rolę?
734
01:06:57,060 --> 01:06:58,395
Dowiesz się.
735
01:06:58,937 --> 01:07:00,605
Szefie, pan zobaczy.
736
01:07:00,772 --> 01:07:02,774
Przywitaj się z fanami.
737
01:07:02,941 --> 01:07:04,109
Streamujemy.
738
01:07:04,276 --> 01:07:06,570
Obejrzą naszą rozprawę.
739
01:07:06,737 --> 01:07:08,238
MORDERCA STREAMUJE
740
01:07:08,405 --> 01:07:09,573
Na tę chwilę
741
01:07:09,740 --> 01:07:13,034
człowieka przed tobą, pana Colsona,
742
01:07:13,201 --> 01:07:14,161
czeka śmierć.
743
01:07:14,327 --> 01:07:16,246
Wezwij kogoś. On mnie zabije.
744
01:07:16,413 --> 01:07:17,414
Ale chwilę...
745
01:07:17,581 --> 01:07:20,500
Morda!
Zasługujesz na śmierć!
746
01:07:20,667 --> 01:07:23,587
Dotarło?!
747
01:07:23,754 --> 01:07:24,713
Tak.
748
01:07:33,513 --> 01:07:35,599
Ja ci daję szansę.
749
01:07:37,350 --> 01:07:39,519
Mnie nikt nie dał.
750
01:07:41,563 --> 01:07:42,606
Widzisz,
751
01:07:43,607 --> 01:07:46,318
już jako dziecko
752
01:07:46,485 --> 01:07:50,072
uwielbiałem najróżniejsze zagadki.
753
01:07:50,655 --> 01:07:52,991
Pozwalały mi uciec
754
01:07:53,158 --> 01:07:56,411
od okropieństw tego świata.
755
01:07:56,578 --> 01:08:01,708
Być może tobie też przyniosą ukojenie.
756
01:08:01,875 --> 01:08:03,168
Mam rozwiązać zagadki?
757
01:08:04,211 --> 01:08:06,880
Trzy zagadki w dwie minuty.
758
01:08:07,047 --> 01:08:11,051
Ty podasz odpowiedzi,
ja w zamian kod do zamka.
759
01:08:11,218 --> 01:08:13,470
- Rozumiesz?
- Tak.
760
01:08:13,637 --> 01:08:15,722
W porządku. Czyli mam...
761
01:08:15,889 --> 01:08:16,973
Chcesz, żebym...
762
01:08:17,515 --> 01:08:19,350
Zagadka pierwsza.
763
01:08:19,518 --> 01:08:23,063
"Okrutna, poetycka lub ślepa bywa,
764
01:08:23,230 --> 01:08:27,818
lecz gdy jej zabraknie,
wnet przemoc wygrywa".
765
01:08:27,984 --> 01:08:30,319
Czekaj. Powtórzysz?
766
01:08:30,487 --> 01:08:31,488
Okrutna, poetycka?
767
01:08:31,654 --> 01:08:32,989
Sprawiedliwość.
768
01:08:33,156 --> 01:08:34,157
To odpowiedź.
769
01:08:34,323 --> 01:08:35,533
- Sprawiedliwość?
- Tak!
770
01:08:35,700 --> 01:08:37,077
Sprawiedliwość!
771
01:08:37,243 --> 01:08:41,581
Miałeś być w tym mieście
ręką sprawiedliwości,
772
01:08:41,747 --> 01:08:44,084
działać z burmistrzem i komisarzem,
773
01:08:44,251 --> 01:08:46,420
tak czy nie?
774
01:08:46,586 --> 01:08:47,629
Oczywiście.
775
01:08:47,796 --> 01:08:50,172
Zagadka druga.
776
01:08:50,340 --> 01:08:54,386
"Nasz pan sprawiedliwość,
z pozoru tak prawy.
777
01:08:54,553 --> 01:08:58,640
Za ile przymykasz oko na sprawy?"
778
01:08:58,806 --> 01:09:00,517
- Za ile?
- Łapówki.
779
01:09:00,684 --> 01:09:01,852
Łapówki?
780
01:09:02,018 --> 01:09:04,187
Pyta, ile każesz sobie płacić.
781
01:09:05,605 --> 01:09:06,648
Pięćdziesiąt osiem sekund!
782
01:09:06,814 --> 01:09:07,983
- Ile?
- Nic.
783
01:09:08,149 --> 01:09:10,359
- Ile?!
- Dziesięć kafli. Miesięcznie.
784
01:09:10,527 --> 01:09:12,654
Dostaję dychę za umarzanie spraw.
785
01:09:12,821 --> 01:09:13,654
Jakich?
786
01:09:13,822 --> 01:09:15,948
O to nie pytał. Przestań. 10 kafli.
787
01:09:16,408 --> 01:09:19,286
- To odpowiedź. 10 kafli.
- Dobrze.
788
01:09:19,453 --> 01:09:21,997
Nie trać głowy, Colson.
789
01:09:22,163 --> 01:09:25,917
Jeszcze jedna, zanim twój czas upłynie.
790
01:09:26,084 --> 01:09:28,420
Ostatnia zagadka.
791
01:09:28,587 --> 01:09:32,841
"Za grube sumy wybiórczo sądzisz,
792
01:09:33,008 --> 01:09:37,220
a proszę, zdradź nam...
jak zwie się szkodnik, którego chronisz"?
793
01:09:37,386 --> 01:09:39,389
- Szkodnik?
- Kret, szczur.
794
01:09:39,555 --> 01:09:42,017
Chroniony informator ze sprawy Maroniego.
795
01:09:42,184 --> 01:09:43,894
- Skąd to wiesz?
- Nazwisko.
796
01:09:44,060 --> 01:09:44,978
Dwadzieścia sekund.
797
01:09:45,145 --> 01:09:46,938
- Nie.
- Zabije cię.
798
01:09:47,105 --> 01:09:48,982
I tak zginę, gadasz z trupem.
799
01:09:49,149 --> 01:09:50,692
Wolę, żeby zabił mnie.
800
01:09:50,859 --> 01:09:53,944
Mam rodzinę, bliskich,
jak podam nazwisko,
801
01:09:54,112 --> 01:09:55,363
- ich też zabije.
- Kto?
802
01:09:55,530 --> 01:09:56,782
- Oglądają.
- Kto?
803
01:09:56,948 --> 01:09:58,992
Układ jest niewyobrażalnie wielki.
804
01:09:59,159 --> 01:10:01,244
- Obejmuje cały system.
- Pięć!
805
01:10:01,411 --> 01:10:02,329
Cztery!
806
01:10:02,496 --> 01:10:03,789
- Boże...
- Trzy!
807
01:10:04,372 --> 01:10:05,707
Żegnaj!
808
01:10:36,405 --> 01:10:38,115
- Kim jest ten gość?
- Zostaw.
809
01:10:38,281 --> 01:10:39,282
Chcę zobaczyć.
810
01:10:40,700 --> 01:10:41,743
To skórzane?
811
01:10:45,580 --> 01:10:46,957
On maluje oczy?
812
01:10:47,124 --> 01:10:48,500
Chcę zobaczyć twarz.
813
01:10:48,667 --> 01:10:50,127
Co wy?
Ściągamy.
814
01:10:54,923 --> 01:10:56,508
Spokój, do cholery!
815
01:10:56,675 --> 01:10:58,176
Ty go jeszcze bronisz?
816
01:10:59,594 --> 01:11:02,180
Uniemożliwił próbę ratowania zakładnika.
817
01:11:02,347 --> 01:11:04,683
Ma krew Colsona na rękach.
818
01:11:04,850 --> 01:11:06,143
Może ty.
819
01:11:07,602 --> 01:11:08,562
Coś ty powiedział?
820
01:11:08,729 --> 01:11:10,313
Wolał umrzeć niż wygadać.
821
01:11:10,897 --> 01:11:12,399
Kogo się bał?
822
01:11:13,150 --> 01:11:14,234
Ciebie?
823
01:11:21,366 --> 01:11:22,784
Ty sukinsynu.
824
01:11:23,368 --> 01:11:26,288
Wiesz, jak się wpakowałeś?
825
01:11:26,455 --> 01:11:28,081
Posadzę cię za współudział.
826
01:11:28,248 --> 01:11:29,249
Dość tych gierek.
827
01:11:31,376 --> 01:11:32,210
Brać go!
828
01:11:32,377 --> 01:11:34,254
Cofnąć się!
829
01:11:34,421 --> 01:11:36,631
Dowalę ci napaść na funkcjonariusza.
830
01:11:36,798 --> 01:11:38,175
Dowal napaść na trzech.
831
01:11:38,967 --> 01:11:41,762
Co z tobą? Tak nic nie załatwisz.
832
01:11:44,431 --> 01:11:45,891
Ty też?
833
01:11:46,058 --> 01:11:48,518
Ja się tym zajmę. Dajcie moment.
834
01:11:48,685 --> 01:11:51,188
Nadstawisz karku dla tego łachmyty?
835
01:11:51,354 --> 01:11:53,607
Szef da chwilę. Zacznie współpracować.
836
01:11:56,401 --> 01:11:57,903
Zostawmy ich samych.
837
01:12:13,543 --> 01:12:14,836
Dwie minuty.
838
01:12:26,598 --> 01:12:28,183
A teraz słuchaj.
839
01:12:29,768 --> 01:12:31,770
Zrobimy tak, żebyś zwiał.
840
01:12:33,438 --> 01:12:35,315
Będziesz miał przez to kłopoty.
841
01:12:35,482 --> 01:12:37,150
Przywalisz mi w twarz.
842
01:12:39,403 --> 01:12:40,695
Tu masz klucz.
843
01:12:41,988 --> 01:12:45,367
Tędy wychodzisz.
Później prosto do schodów i na dach.
844
01:12:46,410 --> 01:12:48,120
Co tam się dzieje?
845
01:12:49,121 --> 01:12:51,415
Co jest?
846
01:12:54,793 --> 01:12:57,170
Znasz tego z wąsem i złamanym nosem?
847
01:13:00,590 --> 01:13:03,218
Kenzie. Z narkotykowego.
848
01:13:03,385 --> 01:13:06,304
Miałem z nim spięcie w Górze Lodowej.
849
01:13:07,222 --> 01:13:09,850
Znaczy, że co?
U Pingwina dorabia?
850
01:13:12,561 --> 01:13:14,521
Albo dorabia jako glina.
851
01:13:19,109 --> 01:13:20,527
- Chryste!
- Za nim!
852
01:13:20,694 --> 01:13:22,195
Zatrzymać go!
853
01:14:00,400 --> 01:14:01,943
- Tam jest!
- Stój!
854
01:14:48,323 --> 01:14:50,242
Jak już biłeś, to mogłeś lekko.
855
01:14:50,784 --> 01:14:51,910
Było lekko.
856
01:14:52,077 --> 01:14:55,372
Bock wystawił za tobą list gończy.
Też jest umoczony?
857
01:14:55,539 --> 01:14:57,499
Nie ufam im. A ty?
858
01:14:57,666 --> 01:14:58,708
Ja tylko tobie.
859
01:14:58,875 --> 01:15:01,128
Co śledczy robi u zastępcy Falcone?
860
01:15:01,294 --> 01:15:04,673
Gliny chronią kapusia.
Może i Kenzie w tym siedzi?
861
01:15:05,382 --> 01:15:06,591
Pingwin donosi?
862
01:15:06,758 --> 01:15:09,636
Jego klub obsługuje mafię.
Maroni był tam non stop.
863
01:15:09,803 --> 01:15:11,638
Pingwin wiedział o brudach.
864
01:15:11,805 --> 01:15:13,056
Prokurator też tam pił.
865
01:15:13,223 --> 01:15:16,727
Albo Pingwin się w coś wpakował
i układ był jedyną opcją?
866
01:15:17,811 --> 01:15:19,062
Rata Alada.
867
01:15:19,229 --> 01:15:20,063
Że co?
868
01:15:20,230 --> 01:15:21,606
Rozwiązanie zagadki.
869
01:15:21,773 --> 01:15:23,316
Z szyfru w labiryncie.
870
01:15:23,483 --> 01:15:25,986
"Skrzydlaty szczur".
Może narobić na ludzi.
871
01:15:27,571 --> 01:15:29,197
Pingwin też ma skrzydła.
872
01:15:31,199 --> 01:15:33,076
Pora na drugą rozmowę.
873
01:15:33,243 --> 01:15:34,828
A Riddler? Znowu zabije.
874
01:15:34,995 --> 01:15:38,206
Wszystko się łączy.
Chcemy czy nie, on rozdaje karty.
875
01:15:38,373 --> 01:15:41,460
Żeby znaleźć Riddlera,
trzeba znaleźć kapusia.
876
01:15:44,087 --> 01:15:45,922
Kenzie i bliźniacy się zbliżają.
877
01:15:47,090 --> 01:15:48,091
Jest i Pingwin.
878
01:15:48,258 --> 01:15:50,135
Ciekawe, co jest w torbach.
879
01:15:51,762 --> 01:15:53,013
Wchodzimy?
880
01:15:54,890 --> 01:15:56,349
Jedziemy za nimi.
881
01:16:04,941 --> 01:16:08,153
ZAKŁAD USUWANIA ODPADÓW
GOTHAM WSCHÓD
882
01:16:14,868 --> 01:16:18,371
Stanęli na Waterfront.
Przy zakładzie recyklingu.
883
01:16:18,538 --> 01:16:19,790
Też tu jestem.
884
01:16:21,208 --> 01:16:22,793
- Jak tam?
- Dobrze. U was?
885
01:16:22,959 --> 01:16:25,462
Też dobrze.
Wejdźmy, strasznie leje.
886
01:16:44,689 --> 01:16:47,150
Tu robią dragi. Krople.
887
01:16:47,317 --> 01:16:48,443
Kupują towar.
888
01:16:48,610 --> 01:16:51,696
Interes Maroniego znowu ładnie się kręci.
889
01:16:51,863 --> 01:16:52,989
Lub wcale nie przestał.
890
01:16:53,156 --> 01:16:53,990
Co sugerujesz?
891
01:16:54,157 --> 01:16:57,244
Upozorowali największy
nalot w historii policji?
892
01:17:21,560 --> 01:17:22,978
Sprawa się skomplikowała.
893
01:17:23,729 --> 01:17:24,896
To znaczy?
894
01:17:31,361 --> 01:17:32,320
Co jest?
895
01:17:32,487 --> 01:17:33,697
Żyjesz?
896
01:17:44,416 --> 01:17:46,209
Okradasz groźnych ludzi.
897
01:17:46,835 --> 01:17:47,961
Jezu.
898
01:17:48,712 --> 01:17:50,547
Kręcą cię takie akcje?
899
01:17:51,048 --> 01:17:52,299
Lubisz się zaczaić?
900
01:17:52,466 --> 01:17:54,176
Po to pracujesz w klubie?
901
01:17:54,926 --> 01:17:55,969
Żeby ich okraść?
902
01:17:56,136 --> 01:17:59,931
Chętnie bym ci zdradziła
pikantne szczegóły, batku,
903
01:18:01,224 --> 01:18:03,143
ale te ćwoki zaraz wrócą.
904
01:18:14,446 --> 01:18:15,405
Jezu!
905
01:18:44,017 --> 01:18:45,143
Zemsta!
906
01:18:47,312 --> 01:18:50,023
Myślisz, że dam się okraść?
907
01:19:30,897 --> 01:19:32,524
Kenzie, bierz forsę.
908
01:19:37,946 --> 01:19:39,197
Szefie! Co jest?
909
01:20:34,378 --> 01:20:35,962
Dawaj.
910
01:20:39,132 --> 01:20:40,467
To jakiś psychol.
911
01:20:42,219 --> 01:20:43,929
No weź!
912
01:21:33,395 --> 01:21:34,396
Zjeżdżać!
913
01:22:39,211 --> 01:22:41,088
Z drogi!
914
01:22:52,224 --> 01:22:53,308
Jechać!
915
01:23:02,025 --> 01:23:03,151
Zjeżdżaj!
916
01:23:41,314 --> 01:23:42,441
Po tobie!
917
01:23:43,692 --> 01:23:44,985
Po tobie!
918
01:23:45,152 --> 01:23:47,362
Fajcz się, psycholu zasrany!
919
01:23:47,529 --> 01:23:48,989
Po tobie!
920
01:25:05,440 --> 01:25:08,318
Co to ma być?
Dobry glina i posrany glina?
921
01:25:08,485 --> 01:25:10,987
- Kim jest Riddler?
- Skąd mam wiedzieć?
922
01:25:11,154 --> 01:25:12,406
Ułatwimy ci.
923
01:25:12,572 --> 01:25:15,617
Nasi odkryli twoje przekręty.
Chcieli cię zamknąć.
924
01:25:15,784 --> 01:25:17,494
To dałeś im grubą rybę.
925
01:25:17,661 --> 01:25:19,663
Wystawiłeś Salvatore Maroniego.
926
01:25:19,830 --> 01:25:20,956
Zatopiłeś organizację.
927
01:25:21,123 --> 01:25:23,500
Ale gliny, władze, burmistrz, prokurator,
928
01:25:23,667 --> 01:25:27,212
ci chcieli więcej, tak?
Nie wystarczyły im kariery.
929
01:25:27,379 --> 01:25:29,047
Chcieli przejąć interes,
930
01:25:29,214 --> 01:25:31,466
ale potrzebowali płotki,
żeby tym kierować.
931
01:25:31,633 --> 01:25:34,886
Nie pracujesz tylko dla Falcone.
Robisz też dla nich.
932
01:25:35,053 --> 01:25:36,096
Odbiło wam?
933
01:25:36,263 --> 01:25:38,348
- Dlatego zabiłeś tę małą?
- Nie zabiłem!
934
01:25:38,515 --> 01:25:40,225
Pracowała w Minus 44.
935
01:25:40,392 --> 01:25:43,895
Za dużo wiedziała?
Usłyszała, że sypiesz, to ją zabiłeś.
936
01:25:44,062 --> 01:25:45,814
Ale Riddler też cię rozgryzł.
937
01:25:45,981 --> 01:25:47,816
Dużo o tobie wie.
938
01:25:47,983 --> 01:25:50,026
- Ty pewnie o nim też.
- Kto to?
939
01:25:50,610 --> 01:25:52,821
Cholera, ale z was duecik.
940
01:25:53,238 --> 01:25:54,406
Śpiewacie na dwa głosy?
941
01:25:54,740 --> 01:25:57,325
Z tą teorią jest jeden problem.
942
01:25:57,492 --> 01:25:58,869
Ja nie donoszę!
943
01:25:59,035 --> 01:26:01,830
Wiecie, co Falcone by mi za to zrobił?
944
01:26:01,997 --> 01:26:04,082
Nie chcesz o tym gadać?
945
01:26:04,249 --> 01:26:06,710
Pogadajmy o tym,
co spotkało mojego partnera.
946
01:26:06,877 --> 01:26:08,378
Co ty mi pokazujesz?
947
01:26:08,545 --> 01:26:10,047
- Miał to na głowie.
- Dość!
948
01:26:10,213 --> 01:26:12,132
Otwórz oczy!
949
01:26:16,053 --> 01:26:17,679
U ere El Rata Alada?
950
01:26:17,846 --> 01:26:19,139
El Rata Alada?
951
01:26:19,306 --> 01:26:21,058
"Skrzydlaty szczur". Robi syf.
952
01:26:21,224 --> 01:26:23,518
To nie ty?
Z symboli wyszło, o tutaj.
953
01:26:23,685 --> 01:26:26,271
U ere El Rata Alada.
954
01:26:26,438 --> 01:26:27,647
U ere El? Dosłownie?
955
01:26:27,814 --> 01:26:28,899
Teraz coś powiesz?
956
01:26:29,066 --> 01:26:29,941
Tak!
957
01:26:30,609 --> 01:26:32,569
- Gość kaleczy hiszpański.
- Co?
958
01:26:32,986 --> 01:26:34,237
Jest "la".
959
01:26:34,404 --> 01:26:35,697
"La" rata.
960
01:26:36,198 --> 01:26:38,116
Debil, do tego "u ere"?
961
01:26:38,283 --> 01:26:40,160
Chryste. Się dobrali.
962
01:26:40,577 --> 01:26:42,829
Najlepsi śledczy na świecie!
963
01:26:43,246 --> 01:26:45,582
Tylko ja znam różnicę między "el" i "la"?
964
01:26:46,792 --> 01:26:48,210
No habla español?
965
01:26:48,376 --> 01:26:50,379
Zrób coś dla mnie i zamknij ryj.
966
01:26:51,838 --> 01:26:52,923
Pomylił się?
967
01:26:53,090 --> 01:26:54,091
On się nie myli.
968
01:26:54,257 --> 01:26:55,342
Skrzydlaty szczur?
969
01:26:55,509 --> 01:26:56,927
Wiecie, co to takiego?
970
01:26:57,094 --> 01:27:00,138
Nietoperz! Wpadliście na to?
971
01:27:00,305 --> 01:27:02,307
U ere El Rata.
972
01:27:07,938 --> 01:27:09,481
U...
973
01:27:09,648 --> 01:27:10,649
R...
974
01:27:10,816 --> 01:27:11,817
L.
975
01:27:12,150 --> 01:27:13,276
WPISZ ADRES URL
976
01:27:20,492 --> 01:27:21,993
Może się mylisz?
977
01:27:22,619 --> 01:27:24,079
- Może wcale...
- Czekaj.
978
01:27:27,582 --> 01:27:28,917
To on?
979
01:27:30,377 --> 01:27:31,628
W mordę.
980
01:27:33,171 --> 01:27:35,465
ZNALAZŁEŚ GO?
EL RATA ALADA?
981
01:27:38,552 --> 01:27:39,386
TAK
982
01:27:41,513 --> 01:27:44,433
MOŻE. TO PINGWIN?
983
01:27:46,768 --> 01:27:49,479
CIEKAWE
984
01:27:49,646 --> 01:27:51,440
NIE PATRZYSZ CAŁOŚCIOWO
985
01:27:51,606 --> 01:27:53,108
Cholera, to on czy nie?
986
01:27:54,735 --> 01:27:58,238
NAPISZĘ WIĘCEJ, ŻEBYŚ ZROZUMIAŁ
987
01:27:58,405 --> 01:28:02,617
Z NASTĘPNĄ OFIARĄ
WIĄŻE SIĘ NAJTRUDNIEJSZA ZAGADKA
988
01:28:05,579 --> 01:28:07,789
Z OFIARĄ?
989
01:28:07,956 --> 01:28:11,001
NIE ŻYJE?
990
01:28:12,836 --> 01:28:16,840
WKRÓTCE UMRZE
991
01:28:17,007 --> 01:28:21,511
OTO WSKAZÓWKA, GDZIE SZUKAĆ...
992
01:28:22,512 --> 01:28:26,058
"Z nasiona wyrasta,
odporność ma chwasta.
993
01:28:26,224 --> 01:28:28,977
Niby w posiadłości, lecz w slumsach.
994
01:28:29,144 --> 01:28:31,063
Skąd się wziął, nie wie sam, ach!
995
01:28:31,938 --> 01:28:33,190
Wiesz, kim jestem?"
996
01:28:33,356 --> 01:28:34,357
Masz pomysł?
997
01:28:34,900 --> 01:28:35,901
Tak.
998
01:28:37,319 --> 01:28:38,570
Chodzi o sierotę.
999
01:28:39,905 --> 01:28:43,617
SIEROTA?
1000
01:28:43,867 --> 01:28:45,952
ŻEGNAJ
1001
01:28:47,454 --> 01:28:49,206
Posiadłość w slumsach.
1002
01:28:50,832 --> 01:28:53,376
- Stary sierociniec.
- Ten spalony?
1003
01:28:53,543 --> 01:28:55,128
Dawna posiadłość Wayne'ów.
1004
01:28:55,962 --> 01:28:58,006
Oddali ją, gdy wznieśli wieżowiec.
1005
01:28:58,173 --> 01:28:59,216
To jedziemy.
1006
01:29:01,510 --> 01:29:03,970
Wiecie, że dalej tu stoję?
1007
01:29:05,013 --> 01:29:06,306
Zdejmiecie mi to?
1008
01:29:06,473 --> 01:29:07,933
Jak mam stąd wrócić?
1009
01:29:14,314 --> 01:29:16,733
Cholerne sukinsyny!
1010
01:29:28,036 --> 01:29:30,705
WITAJ
1011
01:29:31,998 --> 01:29:32,999
Bez broni.
1012
01:29:34,459 --> 01:29:36,503
Jasne. To chyba ty.
1013
01:29:57,649 --> 01:29:58,817
Co to?
1014
01:30:17,711 --> 01:30:18,879
Kroplarze.
1015
01:30:26,344 --> 01:30:27,971
Cholera, skąd to?
1016
01:30:34,895 --> 01:30:38,356
TU SIĘ ZACZĘŁO
1017
01:30:39,733 --> 01:30:42,152
Dziękuję. Dziękuję bardzo.
1018
01:30:42,319 --> 01:30:43,487
Prawda, że pięknie?
1019
01:30:46,239 --> 01:30:48,283
Dziękuję wam wszystkim.
1020
01:30:48,700 --> 01:30:50,285
Dziękuję za przybycie.
1021
01:30:52,037 --> 01:30:53,622
Wierzę w Gotham.
1022
01:30:54,915 --> 01:30:56,708
Wierzę, że ma potencjał.
1023
01:30:57,918 --> 01:31:01,380
Ale od zbyt dawna nie dbamy o mieszkańców.
1024
01:31:01,922 --> 01:31:03,673
Dlatego stoję przed wami.
1025
01:31:03,840 --> 01:31:06,551
Informuję nie tylko o starcie w wyborach,
1026
01:31:06,718 --> 01:31:10,055
ale również o utworzeniu
Funduszu Odnowy Gotham.
1027
01:31:10,597 --> 01:31:12,391
Wygram czy przegram,
1028
01:31:12,557 --> 01:31:15,352
Fundacja Wayne'ów
przekaże miliard dolarów
1029
01:31:15,811 --> 01:31:18,647
na dofinansowanie zamówień publicznych.
1030
01:31:19,189 --> 01:31:20,732
ODNOWA TO KŁAMSTWO
1031
01:31:20,899 --> 01:31:23,026
Chcę wesprzeć projekty i tych,
1032
01:31:23,193 --> 01:31:25,195
którzy tego potrzebują.
1033
01:31:25,362 --> 01:31:26,822
Na przykład te dzieci.
1034
01:31:26,988 --> 01:31:28,323
"Grzechy ojca".
1035
01:31:28,532 --> 01:31:32,119
Odnowa oznacza rozwój.
Wysiewajmy nasiona.
1036
01:31:32,619 --> 01:31:35,414
Wykorzystajmy potencjał Gotham.
1037
01:31:39,292 --> 01:31:41,545
"Winny być karane na jego synu".
1038
01:31:43,505 --> 01:31:46,633
Następną ofiarą jest Bruce Wayne.
1039
01:32:17,956 --> 01:32:19,374
BRUCE WAYNE
DO RĄK WŁASNYCH
1040
01:32:35,640 --> 01:32:37,642
DO BATMANA
1041
01:32:40,937 --> 01:32:42,314
OGNIOTRWAŁE
1042
01:32:52,324 --> 01:32:54,910
- Słucham?
- Dory! Zawołaj Alfreda.
1043
01:32:55,077 --> 01:32:56,828
- Paniczu...
- Słuchaj!
1044
01:32:56,995 --> 01:32:58,497
Stanie się coś strasznego!
1045
01:32:59,164 --> 01:33:01,249
Niestety, już się stało.
1046
01:33:13,053 --> 01:33:14,805
Jakąś godzinę temu.
1047
01:33:15,972 --> 01:33:17,641
Tak mi przykro.
1048
01:33:19,101 --> 01:33:20,852
Ja do panicza wydzwaniałam.
1049
01:33:23,605 --> 01:33:25,273
Przesyłka była do pana.
1050
01:33:25,816 --> 01:33:29,569
Nadawca wsadził do koperty C4.
Znaleźliśmy też to.
1051
01:33:37,119 --> 01:33:39,913
ZOBACZYMY SIĘ W PIEKLE
1052
01:33:52,300 --> 01:33:53,844
Dostał silne środki.
1053
01:33:54,010 --> 01:33:55,637
Liczę, że się ustabilizuje.
1054
01:33:56,513 --> 01:33:59,224
Proszę jechać do domu, przespać się.
1055
01:33:59,766 --> 01:34:01,518
Powiadomić kogoś jeszcze?
1056
01:34:02,853 --> 01:34:04,187
Bliskich krewnych?
1057
01:34:09,401 --> 01:34:10,485
Nie.
1058
01:34:11,611 --> 01:34:13,238
Ma tylko mnie.
1059
01:34:48,899 --> 01:34:51,109
ŻE MOŻEMY SIĘ ZDZWONIĆ
ODBIERZ
1060
01:35:02,329 --> 01:35:04,664
DOSYĆ KŁAMSTW
1061
01:35:11,296 --> 01:35:13,298
GRZECHY MOJEGO OJCA?
1062
01:35:16,885 --> 01:35:19,304
ODNOWA TO KŁAMSTWO
1063
01:35:24,017 --> 01:35:26,061
ODNOWA
1064
01:35:56,341 --> 01:35:57,592
Selina?
1065
01:35:57,759 --> 01:35:59,970
GDZIE JESTEŚ?
1066
01:36:04,224 --> 01:36:05,225
Widzisz mnie?
1067
01:36:08,353 --> 01:36:10,772
- Tak.
- Chcę pogadać.
1068
01:36:11,648 --> 01:36:12,733
Gdzie możemy?
1069
01:36:31,418 --> 01:36:33,336
Włamywaczka planuje nowy skok?
1070
01:36:34,421 --> 01:36:36,798
- Co?
- Myślałem, że cię nie zobaczę.
1071
01:36:36,965 --> 01:36:39,426
Miałam ostatnio drobne kłopoty.
1072
01:36:40,093 --> 01:36:41,762
Jak mogli jej to zrobić?
1073
01:36:41,928 --> 01:36:43,805
To ten śmieć, Kenzie.
1074
01:36:43,972 --> 01:36:45,807
Zwłoki były w jego wozie.
1075
01:36:45,974 --> 01:36:48,894
Dopadnę go, za wszystko mi zapłaci.
Pomożesz?
1076
01:36:49,061 --> 01:36:51,855
- Dopaść go?
- Tak. Ponoć jesteś Zemstą.
1077
01:36:52,022 --> 01:36:53,482
Wpadła w złe towarzystwo.
1078
01:36:53,648 --> 01:36:56,610
Nie miała pojęcia.
Mogłaś ją uprzedzić.
1079
01:36:56,777 --> 01:36:58,361
Co to w ogóle za tekst?
1080
01:36:58,528 --> 01:36:59,821
Wybory niosą konsekwencje.
1081
01:36:59,988 --> 01:37:02,282
Chryste. Wybory?
1082
01:37:02,449 --> 01:37:05,202
Nie wiem, kim jesteś,
ale jak nic kimś bogatym.
1083
01:37:05,368 --> 01:37:07,079
- Warto było?
- Co?
1084
01:37:07,412 --> 01:37:09,581
Upokarzać się dla pieniędzy.
1085
01:37:10,957 --> 01:37:13,210
Co musiałaś zrobić, żeby ich podejść?
1086
01:37:14,836 --> 01:37:18,423
Jak bardzo musiałaś się zbliżyć?
Do Pingwina? Do Falcone?
1087
01:37:18,590 --> 01:37:21,259
Nie znasz sytuacji.
Falcone wisi mi tę forsę.
1088
01:37:21,426 --> 01:37:23,095
- Wisi?
- Tak. Dużo więcej.
1089
01:37:23,261 --> 01:37:25,013
- Serio? Za co?
- Dobra, dość.
1090
01:37:25,180 --> 01:37:27,891
Nie. Powiesz mi,
czemu miałby cię spłacać.
1091
01:37:28,058 --> 01:37:30,435
Bo jest moim ojcem!
1092
01:37:39,569 --> 01:37:42,364
Matka pracowała w Minus 44.
1093
01:37:43,865 --> 01:37:45,158
Jak Anni.
1094
01:37:47,327 --> 01:37:49,871
Zabierała mnie ze sobą, jak byłam mała.
1095
01:37:51,957 --> 01:37:53,291
Do klubu?
1096
01:37:54,209 --> 01:37:55,210
Tak.
1097
01:37:57,921 --> 01:38:00,799
Chowałam się w garderobie,
ona szła pracować.
1098
01:38:01,258 --> 01:38:03,009
I tam go widywałam.
1099
01:38:03,760 --> 01:38:05,762
Autentycznie mnie przerażał.
1100
01:38:07,723 --> 01:38:11,184
Nie mogłam zrozumieć,
dlaczego tak na mnie patrzy.
1101
01:38:11,727 --> 01:38:15,480
Aż w końcu mama mi powiedziała,
kim dla mnie jest.
1102
01:38:18,942 --> 01:38:21,278
Jak miałam siedem lat, ktoś ją zabił.
1103
01:38:21,945 --> 01:38:23,447
Udusił ją.
1104
01:38:23,864 --> 01:38:27,325
Do dziś nie wiem kto.
Pewnie jakiś perwers z klubu.
1105
01:38:29,202 --> 01:38:33,540
Przyszli po mnie z opieki społecznej,
a on się nawet nie zająknął.
1106
01:38:35,375 --> 01:38:37,169
Nawet na mnie nie spojrzał.
1107
01:38:40,922 --> 01:38:42,674
Jest mi te pieniądze winien.
1108
01:38:44,509 --> 01:38:45,886
Przepraszam.
1109
01:38:47,012 --> 01:38:48,180
Za to wcześniej.
1110
01:38:49,556 --> 01:38:50,974
Nie szkodzi.
1111
01:38:54,519 --> 01:38:56,605
Zakładasz, że wszyscy są źli.
1112
01:38:57,522 --> 01:38:58,899
Czyli, ogólnie
1113
01:39:01,193 --> 01:39:03,111
chyba aż tak się nie różnimy.
1114
01:39:08,575 --> 01:39:10,327
Kim jesteś pod tą maską?
1115
01:39:16,416 --> 01:39:18,293
Co ukrywasz?
1116
01:39:20,670 --> 01:39:22,506
Zasłaniasz
1117
01:39:24,091 --> 01:39:25,801
odrażające blizny?
1118
01:39:27,928 --> 01:39:28,929
Tak.
1119
01:39:36,186 --> 01:39:37,604
Posłuchaj.
1120
01:39:39,147 --> 01:39:42,025
Jak nie zaczniemy walczyć,
nie zrobi tego nikt.
1121
01:39:43,193 --> 01:39:47,864
Tutaj wartość ma tylko życie białych,
sytuowanych buców.
1122
01:39:48,490 --> 01:39:51,493
Jak burmistrz, komisarz, prokurator.
1123
01:39:51,660 --> 01:39:52,911
Thomas i Bruce Wayne.
1124
01:39:53,078 --> 01:39:56,289
Jeśli o mnie chodzi, dobrze,
że ten świr takich tępi.
1125
01:39:56,456 --> 01:39:57,749
Chyba go rozumiesz.
1126
01:39:57,916 --> 01:39:59,334
Co mają do tego Wayne'owie?
1127
01:39:59,501 --> 01:40:01,378
Ty w jaskini mieszkasz?
1128
01:40:01,545 --> 01:40:03,630
Nowa zagadka. Chodzi o Wayne'ów.
1129
01:40:04,715 --> 01:40:08,593
Słuchaj, czy jak znajdę
tego złamasa Kenziego,
1130
01:40:08,760 --> 01:40:09,886
przyjedziesz pomóc?
1131
01:40:11,138 --> 01:40:12,431
Proszę cię.
1132
01:40:15,225 --> 01:40:17,144
Zgódź się, Zemsto.
1133
01:40:19,604 --> 01:40:21,857
Tylko nie atakuj beze mnie, rozumiesz?
1134
01:40:22,023 --> 01:40:23,567
Są groźniejsi, niż się...
1135
01:40:33,118 --> 01:40:34,661
Mówiłam ci.
1136
01:40:36,580 --> 01:40:39,166
Potrafię się obronić.
1137
01:40:49,968 --> 01:40:53,263
Mówi Thomas Wayne. Zatwierdzam wiadomość.
1138
01:41:01,104 --> 01:41:04,608
Od najmłodszych lat
rodzice moi i Marthy, Arkhamowie,
1139
01:41:04,775 --> 01:41:09,279
wpajali nam obojgu,
że dzielenie się nie jest obowiązkiem.
1140
01:41:09,446 --> 01:41:10,906
Jest przyjemnością.
1141
01:41:11,615 --> 01:41:13,950
I schedą po naszej rodzinie.
1142
01:41:14,117 --> 01:41:14,993
WAYNE BURMISTRZEM
1143
01:41:15,160 --> 01:41:17,412
Wayne'owie i Arkhamowie.
1144
01:41:17,579 --> 01:41:19,956
Rodziny, które rozwijały Gotham.
1145
01:41:20,123 --> 01:41:23,376
Ale co jest ich prawdziwą schedą?
1146
01:41:24,586 --> 01:41:29,216
20 lat temu pewien dziennikarz
postanowił doszukać się prawdy.
1147
01:41:29,383 --> 01:41:33,053
I odkrył szokujące tajemnice rodzinne.
1148
01:41:33,762 --> 01:41:37,808
Tę, że gdy Martha była mała,
jej matka zamordowała ojca
1149
01:41:37,974 --> 01:41:39,518
i popełniła samobójstwo.
1150
01:41:39,684 --> 01:41:45,190
I tę, że Arkhamowie wykorzystali wpływy
i pieniądze, aby to zatuszować.
1151
01:41:45,357 --> 01:41:49,945
Tę, że Martha przez lata
leczyła się psychiatrycznie,
1152
01:41:50,112 --> 01:41:52,489
o czym nikt miał się nie dowiedzieć.
1153
01:41:53,323 --> 01:41:55,742
Thomas Wayne próbował zmusić dziennikarza
1154
01:41:55,909 --> 01:41:59,871
do przyjęcia łapówki,
aby ratować kampanię wyborczą.
1155
01:42:00,372 --> 01:42:02,082
A gdy dziennikarz odmówił,
1156
01:42:02,499 --> 01:42:06,795
Wayne poszedł do nieoficjalnego wspólnika,
Carmine'a Falcone,
1157
01:42:06,962 --> 01:42:09,464
i kazał go zamordować.
1158
01:42:09,965 --> 01:42:12,634
Wayne'owie i Arkhamowie.
1159
01:42:13,218 --> 01:42:16,847
Zostawią Gotham kłamstwa i morderstwa.
1160
01:42:17,013 --> 01:42:18,515
MORDERCA?
1161
01:42:18,974 --> 01:42:21,268
Liczę, że tego słuchasz, Bruce.
1162
01:42:21,435 --> 01:42:23,729
To też twoja scheda.
1163
01:42:23,895 --> 01:42:27,274
I Gotham liczy, że odpowiesz
1164
01:42:27,441 --> 01:42:30,235
za grzechy swojego ojca.
1165
01:42:31,778 --> 01:42:33,572
Żegnaj.
1166
01:42:39,369 --> 01:42:40,454
Poznajesz mnie?
1167
01:42:42,080 --> 01:42:43,123
Bruce Wayne.
1168
01:42:43,290 --> 01:42:45,167
Chcę pogadać z Falcone.
1169
01:42:55,927 --> 01:42:56,928
Widzisz?
1170
01:43:08,231 --> 01:43:10,859
A ten co, dajmy, wymyślił bilard?
1171
01:43:11,610 --> 01:43:13,737
Ten to się pewnie dorobił.
1172
01:43:14,196 --> 01:43:15,947
Ciekawy pomysł, nie?
1173
01:43:17,449 --> 01:43:19,826
Wiesz, ile kosztował ten sweter?
1174
01:43:19,993 --> 01:43:20,994
Nie, szefie.
1175
01:43:21,161 --> 01:43:23,455
1183 dolary.
1176
01:43:23,997 --> 01:43:27,042
- Wiesz, co zgubiło komunistów?
- Nie, szefie.
1177
01:43:28,960 --> 01:43:30,212
Zaciskanie pasa.
1178
01:43:32,464 --> 01:43:34,091
Ładnie.
1179
01:43:35,133 --> 01:43:36,676
Patrzcie. Perfekcja.
1180
01:43:36,843 --> 01:43:38,595
Nie do powtórzenia.
1181
01:43:40,806 --> 01:43:43,225
Patrzcie. Przystojniaczek.
1182
01:43:43,392 --> 01:43:44,559
Czego tu szukasz?
1183
01:43:46,478 --> 01:43:48,313
Zostawcie nas na chwilę.
1184
01:43:49,231 --> 01:43:50,273
Chodźcie.
1185
01:43:52,192 --> 01:43:53,402
Na razie, mistrzu.
1186
01:43:54,403 --> 01:43:55,654
Chodź, skarbie.
1187
01:43:57,614 --> 01:43:58,615
Siadaj.
1188
01:44:00,659 --> 01:44:02,452
Czułem, że się zjawisz.
1189
01:44:03,620 --> 01:44:06,748
Ten sukinsyn, Riddler, naprawdę
1190
01:44:08,291 --> 01:44:10,001
nieźle namieszał, nie?
1191
01:44:10,168 --> 01:44:11,878
- To prawda?
- Co?
1192
01:44:13,171 --> 01:44:14,798
O tym dziennikarzu?
1193
01:44:16,133 --> 01:44:17,384
Co chcesz wiedzieć?
1194
01:44:17,551 --> 01:44:20,137
Zabiłeś go? Na prośbę ojca?
1195
01:44:20,303 --> 01:44:23,056
Twój ojciec miał kłopot.
1196
01:44:23,932 --> 01:44:25,642
Facet chciał wywlec brudy.
1197
01:44:25,809 --> 01:44:27,436
Bardzo poważne
1198
01:44:28,603 --> 01:44:31,148
osobiste sprawy o twojej matce.
1199
01:44:31,314 --> 01:44:32,399
O historii rodziny.
1200
01:44:32,566 --> 01:44:35,193
Każdy z nas coś ukrywa, tak to już jest.
1201
01:44:35,360 --> 01:44:38,697
Twój ojciec nie chciał,
żeby się wydało przed wyborami.
1202
01:44:39,156 --> 01:44:43,076
Próbował zapłacić za spokój,
ale pismak na to nie poszedł.
1203
01:44:43,243 --> 01:44:44,786
I wtedy
1204
01:44:44,953 --> 01:44:46,329
przyszedł do mnie.
1205
01:44:46,496 --> 01:44:48,874
W życiu go takiego nie widziałem.
1206
01:44:49,708 --> 01:44:52,169
Powiedział: "Carmine,
1207
01:44:52,335 --> 01:44:57,049
załatw to tak,
żeby się mnie bał jak Boga Najwyższego".
1208
01:44:59,468 --> 01:45:02,387
A kiedy strach to za mało...
1209
01:45:06,224 --> 01:45:09,561
Twój ojciec kazał mi się tym zająć.
I się zająłem.
1210
01:45:10,562 --> 01:45:12,397
Załatwiłem sprawę.
1211
01:45:14,107 --> 01:45:15,442
Wiem.
1212
01:45:15,609 --> 01:45:17,861
Myślałeś, że ojciec był bez skazy.
1213
01:45:19,112 --> 01:45:20,864
Wierz mi, zdziwiłbyś się,
1214
01:45:21,031 --> 01:45:23,325
do czego nawet ktoś tak dobry
1215
01:45:23,492 --> 01:45:26,078
jest zdolny w pewnych sytuacjach.
1216
01:45:28,330 --> 01:45:29,790
Dam ci radę.
1217
01:45:30,123 --> 01:45:32,167
Nie zaprzątaj sobie tym głowy.
1218
01:45:32,876 --> 01:45:34,461
Ten dziennikarz
1219
01:45:35,295 --> 01:45:36,797
to śmieć był.
1220
01:45:36,963 --> 01:45:38,423
Maroni go opłacał.
1221
01:45:40,050 --> 01:45:41,676
- Maroni?
- Tak.
1222
01:45:42,427 --> 01:45:45,680
Nie rozumiał,
że Thomasa i mnie dużo łączyło.
1223
01:45:47,099 --> 01:45:50,519
A po tym, jak usunąłem dziennikarza,
wystraszył się,
1224
01:45:50,685 --> 01:45:53,021
że ojciec nie wyjdzie z mojej kieszeni
1225
01:45:53,772 --> 01:45:54,773
aż do śmierci.
1226
01:45:55,440 --> 01:45:57,401
Był gotowy zrobić wszystko,
1227
01:45:57,567 --> 01:45:59,653
żeby tylko nie został burmistrzem.
1228
01:45:59,820 --> 01:46:01,154
Rozumiesz mnie?
1229
01:46:02,364 --> 01:46:06,827
Sugerujesz, że Salvatore Maroni
kazał zabić ojca?
1230
01:46:06,993 --> 01:46:09,037
Pytasz, czy mam pewność?
1231
01:46:11,456 --> 01:46:13,542
Tak to dla mnie wyglądało.
1232
01:46:14,918 --> 01:46:17,129
Tego właśnie chciałeś?
1233
01:46:17,295 --> 01:46:19,756
Tego typu rozmowy?
1234
01:46:22,134 --> 01:46:24,302
Od dawna się na nią zanosiło.
1235
01:46:26,930 --> 01:46:29,057
Dasz radę, nie jesteś już dzieckiem.
1236
01:47:14,227 --> 01:47:18,023
BRUCE, TATUŚ, MAMUSIA
1237
01:47:38,460 --> 01:47:39,753
Okłamywałeś mnie
1238
01:47:42,589 --> 01:47:44,216
przez całe życie.
1239
01:47:49,388 --> 01:47:51,431
Rozmawiałem z Falcone.
1240
01:47:54,518 --> 01:47:57,813
Powiedział, co zrobił. Na prośbę ojca.
1241
01:48:01,817 --> 01:48:03,318
I o Salvatore Maronim.
1242
01:48:05,320 --> 01:48:08,031
Powiedział ci o Maronim?
1243
01:48:08,198 --> 01:48:09,866
Że kazał zabić ojca.
1244
01:48:12,327 --> 01:48:14,538
Dlaczego mi nie powiedziałeś?
1245
01:48:17,290 --> 01:48:21,878
Od tylu lat walczę dla niego.
1246
01:48:22,045 --> 01:48:24,172
Wierzyłem, że ojciec był dobry.
1247
01:48:24,339 --> 01:48:25,924
Bo był.
1248
01:48:27,092 --> 01:48:28,719
Posłuchaj.
1249
01:48:28,885 --> 01:48:32,305
Twój ojciec był dobrym człowiekiem.
1250
01:48:35,934 --> 01:48:37,769
- Popełnił błąd.
- "Błąd".
1251
01:48:37,936 --> 01:48:39,771
Zlecił zabójstwo.
1252
01:48:39,938 --> 01:48:41,022
I po co?
1253
01:48:42,899 --> 01:48:45,444
Żeby ratować wizerunek rodziny?
1254
01:48:46,528 --> 01:48:47,696
Aspiracje polityczne?
1255
01:48:47,863 --> 01:48:51,408
Nie chodziło o wizerunek rodziny.
I nikogo nie kazał zabijać.
1256
01:48:53,994 --> 01:48:55,537
Chronił twoją matkę.
1257
01:48:56,496 --> 01:48:59,958
Nie obchodził go wizerunek ani kampania.
1258
01:49:00,125 --> 01:49:02,169
Obchodziła go ona
1259
01:49:02,335 --> 01:49:03,545
i ty.
1260
01:49:03,712 --> 01:49:06,548
Był w kropce,
dlatego poszedł do Falcone.
1261
01:49:06,715 --> 01:49:10,177
Ale nie sądził, że ten od razu zabije.
1262
01:49:11,053 --> 01:49:14,389
Owszem, powinien przewidzieć,
że Falcone zrobi wszystko,
1263
01:49:14,556 --> 01:49:17,517
żeby wreszcie zdobyć na niego
jakiegoś haka.
1264
01:49:17,684 --> 01:49:19,436
Taki właśnie jest Falcone.
1265
01:49:21,772 --> 01:49:24,024
To tutaj popełnił błąd.
1266
01:49:24,191 --> 01:49:28,945
Ale kiedy Falcone mu powiedział,
naprawdę się załamał.
1267
01:49:29,821 --> 01:49:32,949
Powiedział Falcone, że pojedzie na policję
1268
01:49:33,116 --> 01:49:35,285
i że złoży zeznania.
1269
01:49:36,787 --> 01:49:38,705
I tej samej nocy
1270
01:49:38,872 --> 01:49:41,500
twojego ojca i matkę
1271
01:49:41,666 --> 01:49:42,793
zastrzelono.
1272
01:49:48,298 --> 01:49:50,008
To robota Falcone?
1273
01:49:56,098 --> 01:49:58,183
Nie mam pewności.
1274
01:50:02,938 --> 01:50:06,400
Mógł ich zabić przypadkowy rabuś.
1275
01:50:06,566 --> 01:50:09,277
Chciał pieniędzy, spanikował,
za szybko strzelił.
1276
01:50:09,444 --> 01:50:14,616
Do dziś, dzień w dzień,
się nad tym zastanawiam.
1277
01:50:16,368 --> 01:50:20,247
Miałem ich chronić. Rozumiesz?
1278
01:50:20,914 --> 01:50:22,749
Wiem, że się obwiniasz.
1279
01:50:22,916 --> 01:50:25,335
Ale byłeś dzieckiem.
1280
01:50:27,504 --> 01:50:29,798
Widziałem strach w twoich oczach,
1281
01:50:31,216 --> 01:50:33,593
tyle że nie umiałem pomóc.
1282
01:50:33,760 --> 01:50:35,721
Mogłem nauczyć cię walczyć,
1283
01:50:37,556 --> 01:50:40,142
ale nie miałem pojęcia,
jak cię wychować.
1284
01:50:40,308 --> 01:50:42,144
Potrzebowałeś ojca.
1285
01:50:44,104 --> 01:50:46,523
A miałeś tylko mnie.
1286
01:50:48,900 --> 01:50:50,110
Przepraszam cię.
1287
01:50:51,862 --> 01:50:53,780
Nie masz za co.
1288
01:51:00,579 --> 01:51:01,663
Boże.
1289
01:51:04,708 --> 01:51:09,046
Nie sądziłem,
że znowu poczuję taki strach.
1290
01:51:11,840 --> 01:51:13,925
Myślałem, że nad wszystkim panuję.
1291
01:51:20,390 --> 01:51:21,641
I nie, że
1292
01:51:22,851 --> 01:51:24,978
boję się, że zginę.
1293
01:51:26,730 --> 01:51:29,107
Tylko uświadomiłem sobie, że jest coś,
1294
01:51:30,233 --> 01:51:32,110
z czym się nie uporałem.
1295
01:51:33,028 --> 01:51:34,780
Ten strach,
1296
01:51:37,240 --> 01:51:40,202
że znów miałbym przeżyć
to wszystko jeszcze raz.
1297
01:51:44,456 --> 01:51:46,625
Że miałbym stracić kogoś bliskiego.
1298
01:52:38,427 --> 01:52:41,096
Zauważyłem sygnał. Nie ty włączyłeś?
1299
01:52:41,263 --> 01:52:43,056
Myślałem, że ty.
1300
01:52:55,986 --> 01:52:57,446
- Znalazłam go!
- Widzę.
1301
01:52:57,612 --> 01:52:59,114
Miał moje rzeczy, telefon.
1302
01:52:59,281 --> 01:53:01,324
Nagrała się, zanim ją porwali.
1303
01:53:01,491 --> 01:53:03,118
Gordon! Człowieku, pomóż.
1304
01:53:03,285 --> 01:53:04,578
Zabrała mi broń.
1305
01:53:05,912 --> 01:53:07,622
- Stul pysk!
- Odłóż broń.
1306
01:53:09,166 --> 01:53:11,710
Tłumaczę ci, do cholery. Dzwoniła.
1307
01:53:16,965 --> 01:53:18,383
Masz. Odsłuchaj.
1308
01:53:20,343 --> 01:53:22,012
Wracaj!
1309
01:53:22,429 --> 01:53:24,222
Gdzie cię niesie? Z powrotem!
1310
01:53:24,389 --> 01:53:26,391
Co to ma znaczyć, Kenzie?
1311
01:53:26,558 --> 01:53:27,809
Ona się boi.
1312
01:53:27,976 --> 01:53:29,603
Przepraszam, panie Falcone.
1313
01:53:29,770 --> 01:53:32,105
Proszę.
Nie róbcie mi krzywdy, proszę.
1314
01:53:32,272 --> 01:53:34,941
Nie bój się. Chodź do mnie.
1315
01:53:36,818 --> 01:53:38,862
Spytam jeszcze raz.
1316
01:53:39,571 --> 01:53:42,032
- Co ci powiedział Mitchell?
- Nic.
1317
01:53:42,199 --> 01:53:45,035
Don lubił plotkować. Wiem o tym.
1318
01:53:45,202 --> 01:53:47,913
Zwłaszcza z takimi ładnymi dziewczynami.
1319
01:53:48,455 --> 01:53:50,457
Kazałem mu zabrać twój paszport,
1320
01:53:51,166 --> 01:53:53,960
żeby mieć pewność, że zdążymy pogadać.
1321
01:53:54,127 --> 01:53:56,755
Ja tylko chcę wyjechać z miasta.
1322
01:53:56,922 --> 01:53:58,965
Więcej o mnie nie usłyszycie. Proszę.
1323
01:53:59,132 --> 01:54:02,260
My cię sami wywieziemy, obiecuję.
1324
01:54:03,095 --> 01:54:05,639
Ale najpierw chcę się dowiedzieć,
1325
01:54:06,723 --> 01:54:08,058
co ci powiedział.
1326
01:54:08,850 --> 01:54:12,396
Tylko tyle,
że ma pan ze wszystkimi układ.
1327
01:54:14,189 --> 01:54:16,066
Opowiedział ci o tym?
1328
01:54:16,233 --> 01:54:17,442
O układzie.
1329
01:54:17,609 --> 01:54:22,447
I coś, że przekazał pan informacje,
coś o Kroplach.
1330
01:54:22,614 --> 01:54:25,242
I tak Don został burmistrzem.
1331
01:54:25,409 --> 01:54:27,702
Mówił, że jest pan ważny.
1332
01:54:27,869 --> 01:54:28,995
Tak.
1333
01:54:33,250 --> 01:54:34,251
W porządku.
1334
01:54:41,925 --> 01:54:43,176
Spokojnie.
1335
01:54:43,343 --> 01:54:44,803
Dusi ją.
1336
01:54:44,970 --> 01:54:48,014
Spokojnie.
1337
01:54:57,232 --> 01:54:58,525
Rata Alada.
1338
01:55:03,280 --> 01:55:05,073
Falcon, czyli sokół.
1339
01:55:05,407 --> 01:55:07,242
Falcone donosi?
1340
01:55:18,211 --> 01:55:21,381
Falcone dla was pracuje?
1341
01:55:22,049 --> 01:55:24,593
Dla burmistrza? Prokuratora?
1342
01:55:27,637 --> 01:55:28,680
Nie.
1343
01:55:31,767 --> 01:55:33,060
My dla niego.
1344
01:55:34,061 --> 01:55:35,228
Wszyscy.
1345
01:55:35,395 --> 01:55:36,396
Jak?
1346
01:55:36,563 --> 01:55:38,065
Przez Odnowę.
1347
01:55:38,857 --> 01:55:40,150
Wszystko przez to idzie.
1348
01:55:40,317 --> 01:55:41,651
- Przez Fundusz?
- Tak.
1349
01:55:42,235 --> 01:55:45,864
Po śmierci Thomasa Wayne'a
zlecieli się do tego jak sępy.
1350
01:55:46,031 --> 01:55:49,659
Burmistrz, Falcone, Maroni.
Wszyscy chcieli się podpiąć.
1351
01:55:49,826 --> 01:55:52,996
Idealne narzędzie do dawania w łapę,
prania forsy.
1352
01:55:53,163 --> 01:55:56,958
Fundusz charytatywny,
nikt go nie sprawdza. Każdy się przyssał.
1353
01:55:57,125 --> 01:55:58,960
Ale Falcone było mało.
1354
01:56:00,754 --> 01:56:03,965
To wyreżyserował akcję,
żeby uwalić Maroniego.
1355
01:56:05,384 --> 01:56:07,719
Wyśpiewał wszystko, co wiedział.
1356
01:56:08,095 --> 01:56:10,722
Pozałatwiał awanse tym,
którzy go ścigali.
1357
01:56:10,889 --> 01:56:13,266
I zrobił z nich swoje marionetki.
1358
01:56:13,433 --> 01:56:15,977
Myślicie, że te całe wybory coś znaczą?
1359
01:56:17,604 --> 01:56:19,523
Burmistrzem jest Falcone.
1360
01:56:20,482 --> 01:56:22,901
I jest nim od 20 lat.
1361
01:56:23,068 --> 01:56:24,444
Chodź, Zemsto.
1362
01:56:25,153 --> 01:56:26,988
Zabijemy sukinsyna.
1363
01:56:27,697 --> 01:56:29,241
I tę gnidę też. Kończymy.
1364
01:56:29,408 --> 01:56:30,242
Nie!
1365
01:56:31,701 --> 01:56:32,911
Załatwimy go.
1366
01:56:33,578 --> 01:56:35,455
- Ale nie tak.
- Nie da się inaczej.
1367
01:56:35,622 --> 01:56:36,581
Rządzi miastem.
1368
01:56:36,748 --> 01:56:37,999
Jeśli to zrobisz,
1369
01:56:38,792 --> 01:56:40,085
będziesz taka jak on.
1370
01:56:40,794 --> 01:56:42,254
Posłuchaj.
1371
01:56:42,421 --> 01:56:44,297
Nie marnuj życia.
1372
01:56:50,846 --> 01:56:52,222
O to się nie martw.
1373
01:56:55,308 --> 01:56:56,768
Mam ich dziewięć.
1374
01:56:57,394 --> 01:56:58,228
Nie!
1375
01:57:00,147 --> 01:57:01,440
Boże!
1376
01:57:10,741 --> 01:57:11,867
Nie wróci żywa.
1377
01:57:12,033 --> 01:57:14,536
A jak zabije Falcone,
nie znajdziemy Riddlera.
1378
01:57:14,703 --> 01:57:15,704
Zatrzymam ją.
1379
01:57:15,871 --> 01:57:16,830
Chyba "my"?
1380
01:57:18,165 --> 01:57:19,708
Załatwię to po swojemu.
1381
01:57:20,041 --> 01:57:21,042
I co dalej?
1382
01:57:21,918 --> 01:57:23,295
Dalej jak w zagadce.
1383
01:57:24,129 --> 01:57:25,756
Rzucimy światło na sprawę.
1384
01:58:01,708 --> 01:58:03,668
Powiesz szefowi, że chcę wejść?
1385
01:58:03,835 --> 01:58:05,295
Nikogo nie wpuszcza.
1386
01:58:05,921 --> 01:58:07,255
Ja w sprawie Anniki.
1387
01:58:12,677 --> 01:58:14,012
Któż to zawitał?
1388
01:58:14,179 --> 01:58:16,598
- Wybacz najście.
- Nic nie szkodzi.
1389
01:58:16,765 --> 01:58:18,683
Możemy chwilę porozmawiać?
1390
01:58:18,850 --> 01:58:20,310
Oczywiście.
1391
01:58:22,062 --> 01:58:23,063
Sam na sam?
1392
01:58:51,258 --> 01:58:52,384
Tak się martwię.
1393
01:58:52,551 --> 01:58:54,177
Nie wiem, co z nią.
1394
01:58:55,929 --> 01:58:59,307
A ty jesteś w mieście ważny.
1395
01:58:59,474 --> 01:59:02,811
Pomyślałam, że mógłbyś pomóc ją znaleźć...
1396
01:59:04,312 --> 01:59:07,023
od tylu dni jej nie ma, boję się, że...
1397
01:59:08,150 --> 01:59:09,109
Przepraszam.
1398
01:59:09,484 --> 01:59:10,569
Nie szkodzi.
1399
01:59:10,736 --> 01:59:12,779
- Przepraszam.
- Rozumiem. Proszę.
1400
01:59:12,946 --> 01:59:15,824
Nie trzeba, mam chusteczki.
1401
01:59:20,078 --> 01:59:20,912
Proszę pana?
1402
01:59:21,079 --> 01:59:22,456
Vinnie! Co ja mówiłem?
1403
01:59:22,622 --> 01:59:25,542
Przepraszam.
Powinien pan to obejrzeć.
1404
01:59:27,919 --> 01:59:29,463
Wybacz, piękna.
1405
01:59:29,629 --> 01:59:30,881
Zaraz wracam.
1406
01:59:46,229 --> 01:59:47,314
Szlag by to.
1407
01:59:47,481 --> 01:59:48,982
Nagranie przekazał GC1
1408
01:59:49,149 --> 01:59:51,777
porucznik James Gordon
z miejscowej policji.
1409
01:59:51,943 --> 01:59:54,696
Uprzedzamy,
materiał zawiera drastyczne treści
1410
01:59:54,863 --> 01:59:57,074
i niektórych może rozstroić.
1411
01:59:57,699 --> 02:00:01,203
Tylko tyle,
że ma pan ze wszystkimi układ.
1412
02:00:03,038 --> 02:00:04,623
Opowiedział ci o tym?
1413
02:00:04,790 --> 02:00:06,208
O układzie.
1414
02:00:06,374 --> 02:00:11,213
I coś, że przekazał pan informacje,
coś o Kroplach.
1415
02:00:11,380 --> 02:00:14,091
I tak Don został burmistrzem.
1416
02:00:14,257 --> 02:00:16,718
Mówił, że jest pan ważny.
1417
02:00:16,885 --> 02:00:17,886
Tak.
1418
02:00:20,055 --> 02:00:21,223
W porządku.
1419
02:00:28,522 --> 02:00:30,982
Wiadomość, że Carmine Falcone
1420
02:00:31,149 --> 02:00:32,234
był informatorem...
1421
02:00:32,818 --> 02:00:34,069
Tato.
1422
02:00:35,112 --> 02:00:36,113
Co?
1423
02:00:36,571 --> 02:00:38,615
Jestem córką Marii Kyle.
1424
02:00:40,242 --> 02:00:41,701
Pamiętasz ją?
1425
02:00:43,745 --> 02:00:44,788
Tak.
1426
02:00:49,084 --> 02:00:50,085
Odłóż broń.
1427
02:00:50,252 --> 02:00:51,336
To za moją matkę.
1428
02:01:48,602 --> 02:01:49,770
Widzę go!
1429
02:02:33,814 --> 02:02:35,565
Myślisz, że nie cierpię?
1430
02:02:40,153 --> 02:02:42,447
Moja rodzona córka.
1431
02:02:58,839 --> 02:03:00,674
Zmusiłaś mnie do tego.
1432
02:03:02,092 --> 02:03:03,885
Jak twoja matka.
1433
02:03:09,891 --> 02:03:11,226
Musi za to zapłacić.
1434
02:03:15,147 --> 02:03:16,273
Ale ty nie.
1435
02:03:19,901 --> 02:03:21,403
Już się nacierpiałaś.
1436
02:03:57,189 --> 02:03:59,816
Spójrz w lustro.
Co ty sobie myślisz?
1437
02:03:59,983 --> 02:04:02,986
Że się wystraszę faceta
w masce i w pelerynie?
1438
02:04:03,153 --> 02:04:06,907
Że ci zacznę szlochać
i zaraz wyśpiewam tajemnice?
1439
02:04:07,074 --> 02:04:08,617
Coś ci powiem.
1440
02:04:08,784 --> 02:04:10,410
Wszystko, co wiem...
1441
02:04:10,577 --> 02:04:12,370
Wszystko, co zrobiłem...
1442
02:04:12,537 --> 02:04:14,998
Zabieram ze sobą
1443
02:04:15,165 --> 02:04:16,875
do grobu.
1444
02:04:27,427 --> 02:04:29,388
Z Zorro się spiknąłeś?
1445
02:04:31,014 --> 02:04:33,308
Nie wiesz, że psy robią dla mnie?
1446
02:04:41,233 --> 02:04:43,568
Chyba nie wszyscy robimy dla ciebie.
1447
02:04:52,577 --> 02:04:54,121
Masz prawo zachować milczenie.
1448
02:04:54,955 --> 02:04:58,458
Wszystko, co powiesz,
może być użyte przeciwko tobie.
1449
02:04:58,625 --> 02:04:59,876
Przysługuje ci adwokat.
1450
02:05:00,043 --> 02:05:02,921
Jeśli cię nie stać,
dostaniesz obrońcę z urzędu.
1451
02:05:03,088 --> 02:05:04,798
Rozumiesz swoje prawa?
1452
02:05:06,299 --> 02:05:07,884
Rozumiesz?
1453
02:05:09,845 --> 02:05:10,846
Tak.
1454
02:05:11,012 --> 02:05:13,014
Odwiedzę cię, jak wyjdę.
1455
02:05:13,181 --> 02:05:15,475
Znasz swoje prawa, chcesz coś dodać?
1456
02:05:15,642 --> 02:05:16,893
Parszywy kapuś.
1457
02:05:18,854 --> 02:05:20,105
Coś ty powiedział?
1458
02:05:20,272 --> 02:05:22,023
Zabaw się nocą w Blackgate.
1459
02:05:23,150 --> 02:05:24,401
Bo to twoja ostatnia.
1460
02:05:25,152 --> 02:05:27,612
To teraz ty jesteś szefem, Oz?
1461
02:05:27,779 --> 02:05:28,780
Może i jestem.
1462
02:05:28,947 --> 02:05:30,073
Naprawdę?
1463
02:05:30,240 --> 02:05:34,953
Dla mnie byłeś i będziesz
kulasem w za luźnym garniaku.
1464
02:05:35,120 --> 02:05:36,121
Rozwalę ci łeb!
1465
02:05:40,208 --> 02:05:41,293
Co wy? To nie ja.
1466
02:05:41,752 --> 02:05:43,754
Nie strzeliłem!
1467
02:05:45,088 --> 02:05:46,548
Zabieraj łapska!
1468
02:06:06,109 --> 02:06:08,111
"Rzuć światło, to wyjdzie
1469
02:06:11,698 --> 02:06:13,575
autor zagadkowy".
1470
02:06:13,742 --> 02:06:14,743
Tam!
1471
02:06:14,910 --> 02:06:16,745
Strzał padł stamtąd!
1472
02:06:18,330 --> 02:06:19,331
To Riddler.
1473
02:06:21,416 --> 02:06:22,501
Gage, ty ze mną.
1474
02:06:22,667 --> 02:06:25,462
Martinez, tyły.
Nikt nie wchodzi i nie wychodzi.
1475
02:07:39,578 --> 02:07:40,787
Uciekł.
1476
02:07:50,589 --> 02:07:52,466
Był tu przez cały czas?
1477
02:07:52,632 --> 02:07:54,926
- Poruczniku. Martinez.
- Tak?
1478
02:07:55,093 --> 02:07:56,094
Mamy świadka.
1479
02:07:56,261 --> 02:07:58,847
Po strzale ktoś wiał schodami pożarowymi.
1480
02:07:59,014 --> 02:08:01,391
Wszedł do knajpy na rogu.
1481
02:08:01,558 --> 02:08:04,478
Siedzi tam teraz sam przy kontuarze.
1482
02:08:19,993 --> 02:08:22,079
Policja! Ręce do góry!
1483
02:08:25,123 --> 02:08:28,627
Ręce ci kazał podnieść, sukinsynu!
1484
02:08:47,771 --> 02:08:49,689
Właśnie zamówiłem ciasto dyniowe.
1485
02:08:52,651 --> 02:08:53,860
Ani drgnij!
1486
02:08:54,027 --> 02:08:55,028
Spokój!
1487
02:09:23,682 --> 02:09:25,475
Które jest twoje?
1488
02:09:25,809 --> 02:09:27,060
Ty mi powiedz.
1489
02:09:27,894 --> 02:09:29,354
Idziemy, cherlaku.
1490
02:09:32,441 --> 02:09:34,192
Wyprowadzić tego śmiecia!
1491
02:09:48,707 --> 02:09:51,543
...nawet wdowa
po burmistrzu Mitchellu i syn
1492
02:09:51,710 --> 02:09:54,337
przyjechali wzmocnić poczucie wspólnoty.
1493
02:09:54,504 --> 02:09:56,882
Dan O'Neil jest w sztabie Belli Reál...
1494
02:10:18,111 --> 02:10:19,571
ODNOWA
1495
02:10:22,532 --> 02:10:24,159
To pamiętniki?
1496
02:10:24,326 --> 02:10:26,661
Księgi rachunkowe. Są ich tysiące.
1497
02:10:26,828 --> 02:10:30,290
Całe pobazgrane.
Gryzmoły, szyfry, kody.
1498
02:10:30,457 --> 02:10:31,917
Sprawdziłam prawa jazdy.
1499
02:10:32,084 --> 02:10:34,294
Edward Nashton. Pracuje w KTMJ.
1500
02:10:34,461 --> 02:10:36,213
- Audytor śledczy.
- Audytor?
1501
02:10:36,380 --> 02:10:38,715
Poruczniku! Pan na to pozwala?
1502
02:10:38,882 --> 02:10:40,634
Co z zabezpieczaniem dowodów?
1503
02:10:41,468 --> 02:10:42,677
Chodź, zobaczysz.
1504
02:10:48,642 --> 02:10:50,143
Przecież ma rękawice.
1505
02:10:51,603 --> 02:10:53,772
"Piątek, 16 lipca.
1506
02:10:53,939 --> 02:10:57,651
Moje życie jest trudną zagadką,
której nie umiem rozwiązać.
1507
02:10:57,984 --> 02:11:00,946
Umysł się dusi, nie ma jak uciec.
1508
02:11:01,113 --> 02:11:02,531
I nagle, dziś, odkrycie.
1509
02:11:02,697 --> 02:11:06,743
Pojedyncze słowo na okładce księgi
leżącej na biurku obok mnie.
1510
02:11:08,078 --> 02:11:09,788
Odnowa.
1511
02:11:09,955 --> 02:11:14,376
Obietnica bez pokrycia,
którą złożyli mi za czasów w sierocińcu.
1512
02:11:14,543 --> 02:11:17,504
Rzut oka na treść i wreszcie zrozumiałem.
1513
02:11:17,671 --> 02:11:20,924
Moje całe życie przygotowywało mnie na to.
1514
02:11:21,091 --> 02:11:23,468
Na dzień, w którym odkryję prawdę.
1515
02:11:23,635 --> 02:11:26,555
W którym im odpłacę
i ujawnię ich kłamstwa.
1516
02:11:26,722 --> 02:11:27,723
DOSYĆ KŁAMSTW
1517
02:11:27,889 --> 02:11:31,435
Jeśli ludzie mają coś naprawdę zrozumieć,
1518
02:11:31,601 --> 02:11:33,812
nie mogę podać im odpowiedzi.
1519
02:11:33,979 --> 02:11:37,858
Muszę do nich wyjść,
torturować ich rozstrajającymi pytaniami,
1520
02:11:38,024 --> 02:11:40,235
tak jak oni torturowali mnie.
1521
02:11:40,402 --> 02:11:43,071
Już wiem, kim muszę się stać".
1522
02:11:46,032 --> 02:11:47,367
Jezusie.
1523
02:11:53,457 --> 02:11:55,417
Ten szczur chyba cię nie lubi.
1524
02:11:55,959 --> 02:11:57,461
To nie szczur.
1525
02:12:14,102 --> 02:12:15,228
Co tam jest?
1526
02:12:46,843 --> 02:12:48,053
Coś do podważania?
1527
02:12:48,220 --> 02:12:49,429
To dłuto?
1528
02:12:49,596 --> 02:12:50,972
Narzędzie zbrodni.
1529
02:12:51,139 --> 02:12:52,516
Zabił nim Mitchella.
1530
02:12:53,183 --> 02:12:55,977
Krawędź będzie pasować
do śladu w gabinecie.
1531
02:12:56,144 --> 02:12:57,145
TYLKO DLA CIEBIE
1532
02:13:04,653 --> 02:13:06,571
"Moje wyznanie"?
1533
02:13:06,738 --> 02:13:09,658
Co chce wyznać?
Przyznał się, że zabił Mitchella.
1534
02:13:09,825 --> 02:13:11,076
To nie koniec.
1535
02:13:11,243 --> 02:13:13,578
Wrzucał jakieś bzdety do sieci.
1536
02:13:13,995 --> 02:13:16,206
Ma 500 followersów.
Sami odszczepieńcy.
1537
02:13:23,088 --> 02:13:24,131
PRAWDA O GOTHAM
1538
02:13:24,297 --> 02:13:26,425
Ostatni wpis jest z wczoraj.
1539
02:13:26,591 --> 02:13:29,845
Dodał filmik. Dużo wyświetleń,
ale zabezpieczony hasłem.
1540
02:13:29,970 --> 02:13:33,014
- Złamiesz?
- Kopiuję zawartość dysku.
1541
02:13:33,098 --> 02:13:36,435
Chwilę to potrwa, ale otworzę.
1542
02:13:38,603 --> 02:13:41,815
TERROR W GOTHAM
KIM JEST CZŁOWIEK NIETOPERZ?
1543
02:13:41,982 --> 02:13:44,067
WIEM, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚ
1544
02:13:47,779 --> 02:13:50,240
- Pokaż wpis.
- To ten.
1545
02:13:52,075 --> 02:13:53,660
"Demaskujemy".
1546
02:13:54,494 --> 02:13:56,121
Ja jestem ostatnim celem.
1547
02:13:58,707 --> 02:13:59,791
Ty?
1548
02:14:00,167 --> 02:14:02,210
Może koniec jest coraz bliżej.
1549
02:14:02,753 --> 02:14:04,129
Czego?
1550
02:14:04,588 --> 02:14:06,006
Batmana.
1551
02:14:11,386 --> 02:14:12,554
Tak?
1552
02:14:23,857 --> 02:14:25,067
Jasne.
1553
02:14:27,944 --> 02:14:31,907
Riddler chce się z tobą spotkać. W Arkham.
1554
02:14:39,372 --> 02:14:40,874
Dobry z ciebie glina.
1555
02:15:05,482 --> 02:15:07,859
I co? Widzimy się w piekle.
1556
02:15:08,610 --> 02:15:10,445
Czego ode mnie chcesz?
1557
02:15:10,612 --> 02:15:12,155
"Chcę"?
1558
02:15:12,656 --> 02:15:16,284
Żebyś ty wiedział,
ile się naczekałem na ten dzień.
1559
02:15:17,494 --> 02:15:18,829
Na tę chwilę.
1560
02:15:19,871 --> 02:15:22,874
Przez całe życie byłem niewidoczny.
1561
02:15:23,959 --> 02:15:26,586
Ale już nie będę.
1562
02:15:28,130 --> 02:15:30,465
Teraz mnie zapamiętają.
1563
02:15:30,632 --> 02:15:32,467
Zapamiętają nas obu.
1564
02:15:42,853 --> 02:15:44,813
Bruce...
1565
02:15:47,691 --> 02:15:49,526
Wayne.
1566
02:15:51,903 --> 02:15:55,657
Bruce...
1567
02:15:57,075 --> 02:15:59,953
Wayne.
1568
02:16:11,214 --> 02:16:13,633
Byłem tam tego dnia.
1569
02:16:16,219 --> 02:16:19,514
Kiedy Thomas Wayne ogłosił,
że startuje w wyborach
1570
02:16:19,681 --> 02:16:22,059
i złożył liczne obietnice.
1571
02:16:24,519 --> 02:16:28,774
Ale tydzień później zginął,
a o nas wszyscy zapomnieli.
1572
02:16:29,316 --> 02:16:32,777
Ciągle gadali tylko
o biednym Brusie Waynie.
1573
02:16:32,944 --> 02:16:36,615
Bruce Wayne, sierota.
1574
02:16:37,199 --> 02:16:38,741
Sierota.
1575
02:16:44,414 --> 02:16:49,544
Jak się mieszka w wieżowcu, z okien
widzi park, to to nie jest życie sieroty.
1576
02:16:50,837 --> 02:16:55,467
Patrzy się z góry na ludzi,
forsy się ma jak lodu.
1577
02:16:56,134 --> 02:16:57,677
Nic nie mów.
1578
02:17:00,304 --> 02:17:02,973
Wiesz, jak wygląda życie sieroty?
1579
02:17:03,349 --> 02:17:05,936
W pokojach śpi po 30 osób.
1580
02:17:07,229 --> 02:17:11,274
Dwunastolatkowie ćpają,
żeby uśmierzyć ból.
1581
02:17:12,983 --> 02:17:17,656
Budzą się z krzykiem,
bo szczury żują im palce.
1582
02:17:18,824 --> 02:17:21,910
I każdej zimy jeden z bobasów umiera,
1583
02:17:22,077 --> 02:17:24,371
bo jest tak zimno.
1584
02:17:25,664 --> 02:17:28,250
Ale co tam.
1585
02:17:31,169 --> 02:17:34,256
Gadajmy o miliarderze,
który stracił ojca łgarza.
1586
02:17:34,423 --> 02:17:37,259
Dobrze, że chociaż
ma pieniądze na pocieszenie.
1587
02:17:37,426 --> 02:17:38,427
Zgadza się?
1588
02:17:39,885 --> 02:17:41,929
Bruce...
1589
02:17:42,973 --> 02:17:44,891
Wayne.
1590
02:17:48,562 --> 02:17:51,648
Tylko jego nie dopadliśmy.
1591
02:17:55,068 --> 02:17:58,196
Ale dorwaliśmy pozostałych.
1592
02:17:59,656 --> 02:18:03,535
Tych cwanych, nędznych, kłamliwych fiutów.
1593
02:18:06,705 --> 02:18:07,873
Boże.
1594
02:18:08,874 --> 02:18:10,167
Podziwiam cię.
1595
02:18:11,835 --> 02:18:14,212
Wspaniała maska.
1596
02:18:14,379 --> 02:18:17,214
Szkoda, że nie widziałeś mnie w mojej.
1597
02:18:17,382 --> 02:18:18,508
Czy to nie zabawne?
1598
02:18:18,675 --> 02:18:22,971
Wszyscy chcą się dowiedzieć,
kto jest pod maską, ale to bez sensu.
1599
02:18:24,431 --> 02:18:26,474
Obydwaj wiemy,
1600
02:18:27,434 --> 02:18:29,853
że patrzę na prawdziwego ciebie.
1601
02:18:30,019 --> 02:18:32,105
Moja maska pozwoliła mi być sobą
1602
02:18:32,272 --> 02:18:33,565
w pełni.
1603
02:18:33,732 --> 02:18:35,275
Bez wstydu,
1604
02:18:36,193 --> 02:18:37,235
bez ograniczeń.
1605
02:18:37,401 --> 02:18:38,945
Po co do mnie pisałeś?
1606
02:18:39,863 --> 02:18:40,864
O co pytasz?
1607
02:18:41,031 --> 02:18:42,532
O te kartki.
1608
02:18:42,699 --> 02:18:44,451
Mówiłem ci.
1609
02:18:44,617 --> 02:18:46,453
Współpracujemy.
Odgrywasz w tym rolę.
1610
02:18:46,620 --> 02:18:48,747
- Nie współpracujemy.
- Jak nie?
1611
02:18:48,914 --> 02:18:50,373
A z Falcone to co?
1612
02:18:50,540 --> 02:18:52,375
Rzuciłeś światło, jak prosiłem.
1613
02:18:52,542 --> 02:18:53,626
Dobry z nas tandem.
1614
02:18:53,794 --> 02:18:54,794
Żaden tandem.
1615
02:18:54,961 --> 02:18:57,297
Ja bym go stamtąd nie wyciągnął.
1616
02:18:57,464 --> 02:18:59,800
Nie jestem potężny. Moja siła jest tu.
1617
02:18:59,965 --> 02:19:03,135
Miałem elementy układanki,
odpowiedzi.
1618
02:19:03,303 --> 02:19:04,763
Ale mnie nie słuchali.
1619
02:19:04,929 --> 02:19:07,348
- Ty mi w tym pomogłeś.
- Nie pomogłem.
1620
02:19:07,516 --> 02:19:09,935
Pokazałeś mi, jakie są możliwości.
1621
02:19:10,102 --> 02:19:14,898
Uświadomiłeś mi,
że wystarczy odrobina strachu i przemocy.
1622
02:19:15,065 --> 02:19:16,650
Zainspirowałeś mnie.
1623
02:19:16,817 --> 02:19:18,193
Tobie do reszty odbiło.
1624
02:19:19,319 --> 02:19:20,320
Co?
1625
02:19:20,487 --> 02:19:22,571
Masz urojenia.
Jesteś chory. Obłąkany.
1626
02:19:22,739 --> 02:19:24,032
Jak możesz?
1627
02:19:24,199 --> 02:19:25,616
Mają cię zapamiętać?
1628
02:19:25,784 --> 02:19:27,452
Jesteś żałosnym psychopatą,
1629
02:19:27,953 --> 02:19:29,621
- żebrzesz o uwagę.
- Nie.
1630
02:19:29,787 --> 02:19:31,373
- Umrzesz w Arkham.
- Nie.
1631
02:19:31,540 --> 02:19:32,499
Nie!
1632
02:19:32,666 --> 02:19:33,583
Jesteś nikim!
1633
02:19:35,376 --> 02:19:37,169
Nie!
1634
02:19:41,717 --> 02:19:44,302
Nie tak to miało wyglądać!
1635
02:19:48,974 --> 02:19:51,601
Wszystko zaplanowałem!
1636
02:19:52,602 --> 02:19:54,604
Mieliśmy być tutaj, bezpieczni.
1637
02:19:54,980 --> 02:19:58,191
Mogliśmy oglądać to razem.
1638
02:19:58,358 --> 02:19:59,359
Co oglądać?
1639
02:19:59,526 --> 02:20:01,236
Wszystko!
1640
02:20:09,536 --> 02:20:11,204
Dostałeś wskazówki.
1641
02:20:13,373 --> 02:20:15,709
Nie rozgryzłeś tego?
1642
02:20:20,005 --> 02:20:23,925
To ty wcale nie jesteś tak bystry,
jak mi się wydawało.
1643
02:20:25,969 --> 02:20:28,055
Chyba za wysoko cię ceniłem.
1644
02:20:28,513 --> 02:20:29,765
Coś ty zrobił?
1645
02:20:30,474 --> 02:20:35,353
Kto jest siny, skopany
i umrze skatowany?
1646
02:20:38,190 --> 02:20:39,983
Ty.
1647
02:20:41,693 --> 02:20:43,820
Nie myśl, że temu zapobiegniesz.
1648
02:20:45,155 --> 02:20:46,698
Coś ty narobił?
1649
02:20:54,498 --> 02:20:56,374
Coś ty narobił?
1650
02:21:00,379 --> 02:21:01,797
Coś ty narobił?!
1651
02:21:49,136 --> 02:21:50,429
Co ty tu robisz?
1652
02:22:08,363 --> 02:22:10,949
Stary, lepiej tego nie ruszaj.
1653
02:22:17,539 --> 02:22:20,000
Ale nam się świr trafił, co?
1654
02:22:20,876 --> 02:22:23,628
Zatłukł Mitchella narzędziem do wykładzin.
1655
02:22:28,300 --> 02:22:31,261
Mój wuj jest monterem.
1656
02:22:31,428 --> 02:22:33,513
To jest, ten, no wiesz.
1657
02:22:33,680 --> 02:22:35,932
No, docisk.
1658
02:23:11,635 --> 02:23:12,636
Co ty?!
1659
02:23:12,803 --> 02:23:14,304
Co ty wyprawiasz?
1660
02:23:24,940 --> 02:23:28,485
REALNA ZMIANA
1661
02:23:44,835 --> 02:23:46,253
Cześć wam.
1662
02:23:46,586 --> 02:23:48,714
Dzięki za komentarze,
1663
02:23:48,880 --> 02:23:51,758
zwłaszcza za rady na temat detonatorów.
1664
02:23:51,925 --> 02:23:52,884
Detonatorów?
1665
02:23:53,051 --> 02:23:58,056
Chciałem powiedzieć,
że przez dłuższy czas nic nie wrzucę.
1666
02:24:00,308 --> 02:24:02,310
I że ta społeczność dużo mi dała
1667
02:24:02,477 --> 02:24:05,480
w ostatnich tygodniach, miesiącach.
1668
02:24:06,398 --> 02:24:08,817
I myślę, że nikt z nas
1669
02:24:10,527 --> 02:24:12,654
nie jest już samotny. Racja?
1670
02:24:18,910 --> 02:24:21,496
Jutro wybory.
1671
02:24:24,082 --> 02:24:26,752
I wygra je Bella Reál.
1672
02:24:26,918 --> 02:24:29,463
Obiecała realną zmianę.
1673
02:24:30,130 --> 02:24:32,507
Ale wiemy, jak będzie, nie?
1674
02:24:32,674 --> 02:24:34,593
Zobaczyliśmy oblicze Gotham.
1675
02:24:34,760 --> 02:24:36,553
Ujawniliśmy prawdę.
1676
02:24:36,720 --> 02:24:39,598
O korupcji, o przekrętach
1677
02:24:39,765 --> 02:24:43,560
zatajanych dzięki Funduszowi Odnowy.
1678
02:24:43,727 --> 02:24:47,522
Ale to ciągle za mało.
1679
02:24:49,733 --> 02:24:53,779
Sądny dzień wreszcie nadszedł.
1680
02:24:53,945 --> 02:24:56,198
Najwyższy czas
1681
02:24:57,282 --> 02:24:59,576
wymierzyć karę.
1682
02:24:59,743 --> 02:25:02,537
Zaparkowałem siedem vanów
1683
02:25:02,829 --> 02:25:05,165
w pobliżu opaski brzegowej.
1684
02:25:06,374 --> 02:25:08,293
I w wieczór wyborczy
1685
02:25:08,460 --> 02:25:10,587
wszystkie zrobią "bum".
1686
02:25:35,487 --> 02:25:37,656
Kiedy ładunki wybuchną,
1687
02:25:37,823 --> 02:25:43,453
miasto zaleje tak szybko,
że mieszkańców nie da się ewakuować.
1688
02:25:43,787 --> 02:25:46,665
Ci, którzy się nie potopią,
1689
02:25:46,832 --> 02:25:49,835
będą uciekać ulicami w popłochu.
1690
02:25:50,001 --> 02:25:51,002
Dzwoń do Gordona.
1691
02:25:51,169 --> 02:25:53,130
Tak. Już, już.
1692
02:25:54,840 --> 02:25:58,635
A kiedy usłyszą o tym
zebrani przed Gotham Square Garden,
1693
02:25:59,010 --> 02:26:01,430
ich radość zamieni się w panikę.
1694
02:26:01,596 --> 02:26:06,435
A Garden będzie
dla nich jedynym schronieniem.
1695
02:26:07,811 --> 02:26:11,815
I tam pojawicie się wy wszyscy.
1696
02:26:13,900 --> 02:26:15,360
JAKI KALIBER?
1697
02:26:15,527 --> 02:26:16,611
KARABINY SĄ SPOKO
1698
02:26:16,778 --> 02:26:18,071
WEŹCIE FOLIĘ!
1699
02:26:18,238 --> 02:26:21,450
Zanim zaczniecie,
wyda się, kim jestem.
1700
02:26:21,616 --> 02:26:23,702
Gliny zdążą mnie aresztować,
1701
02:26:23,869 --> 02:26:25,829
ale to nic.
1702
02:26:25,996 --> 02:26:30,417
Bo przyjdzie wasza kolej.
1703
02:26:30,584 --> 02:26:34,463
Będziecie tam czekać.
1704
02:26:45,515 --> 02:26:48,351
Najwyższa pora skończyć z kłamstwami.
1705
02:26:48,518 --> 02:26:52,564
Puste obietnice odnowy?
1706
02:26:52,731 --> 02:26:53,815
Zmiany?
1707
02:26:54,232 --> 02:26:57,944
My im zafundujemy realną zmianę!
1708
02:26:58,111 --> 02:27:01,198
Spędziliśmy
w tym przeklętym mieście całe życie,
1709
02:27:01,364 --> 02:27:03,116
wiecznie cierpiąc!
1710
02:27:03,575 --> 02:27:05,994
Zastanawiając się, dlaczego my?
1711
02:27:06,161 --> 02:27:09,206
Teraz oni spędzą ostatnie chwile,
zastanawiając się,
1712
02:27:09,372 --> 02:27:11,458
dlaczego oni?
1713
02:27:11,625 --> 02:27:13,668
Nie dodzwonię się. Linie padły.
1714
02:27:20,509 --> 02:27:21,468
Blokada jest!
1715
02:27:22,052 --> 02:27:23,637
Próbuję wyjechać z miasta.
1716
02:27:23,804 --> 02:27:26,598
Paniusiu, bomby wybuchają.
Miasto zalewa.
1717
02:27:26,765 --> 02:27:29,476
Wchodź do Garden jak wszyscy inni.
1718
02:27:38,318 --> 02:27:39,986
- Kto dowodzi?
- Nie wiem.
1719
02:27:40,153 --> 02:27:41,488
Też się próbujemy połapać.
1720
02:27:41,655 --> 02:27:43,407
Dobrze. Słuchać! Cisza!
1721
02:27:43,573 --> 02:27:44,866
Sytuacja jest rozwojowa.
1722
02:27:45,033 --> 02:27:47,452
Szukamy bomb
i wywozimy panią burmistrz.
1723
02:27:47,619 --> 02:27:48,453
- Gdzie jest?
- Ja wiem.
1724
02:27:48,620 --> 02:27:49,454
Prowadź.
1725
02:28:25,490 --> 02:28:27,701
Jeśli nie zamkniemy, będzie źle.
1726
02:28:27,868 --> 02:28:30,871
- Woda się wlewa.
- Ponoć to pewny schron.
1727
02:28:31,037 --> 02:28:33,165
Przed huraganem,
nie wytrzyma powodzi.
1728
02:28:33,331 --> 02:28:35,083
Nie dam tym ludziom zginąć.
1729
02:28:35,250 --> 02:28:37,502
Idę ich uspokoić,
wszyscy muszą wejść.
1730
02:28:37,669 --> 02:28:39,838
Tu nie jest bezpiecznie.
Ewakuujemy panią.
1731
02:28:40,005 --> 02:28:42,215
- Nigdzie nie idę.
- Atakują nas.
1732
02:28:42,382 --> 02:28:44,092
Otóż to. Tak tu właśnie jest.
1733
02:28:44,259 --> 02:28:47,179
Wszyscy się boją narażać,
ale nie ja.
1734
02:28:47,345 --> 02:28:49,014
- Przepraszam.
- Proszę pani.
1735
02:28:54,019 --> 02:28:57,397
Drodzy państwo, poproszę o chwilę uwagi.
1736
02:28:57,564 --> 02:28:59,858
Proszę! Tylko chwilę uwagi!
1737
02:29:01,109 --> 02:29:02,444
ZMIANA DLA GOTHAM
1738
02:29:15,749 --> 02:29:16,875
Już dobrze.
1739
02:30:49,468 --> 02:30:51,636
- Którędy na górę?
- Za mną.
1740
02:33:01,725 --> 02:33:03,185
Nie. Nie ruszaj się.
1741
02:33:03,351 --> 02:33:04,352
Już dobrze.
1742
02:33:05,520 --> 02:33:06,563
Już dobrze.
1743
02:33:08,190 --> 02:33:10,317
Już po wszystkim. Załatwione.
1744
02:33:13,028 --> 02:33:14,362
To koniec.
1745
02:34:11,920 --> 02:34:13,672
Człowieku, wystarczy!
1746
02:34:14,381 --> 02:34:15,549
Spokojnie.
1747
02:34:45,287 --> 02:34:46,413
Chrystusie.
1748
02:34:56,256 --> 02:34:57,924
Kim ty w ogóle jesteś?
1749
02:35:02,137 --> 02:35:03,138
Ja?
1750
02:35:06,308 --> 02:35:07,642
Jestem Zemstą.
1751
02:38:40,188 --> 02:38:42,482
Środa, szósty listopada.
1752
02:38:45,694 --> 02:38:47,571
Miasto zalało.
1753
02:38:49,906 --> 02:38:51,658
Gwardia Narodowa jest w drodze.
1754
02:38:53,952 --> 02:38:55,954
Ogłoszono stan wyjątkowy.
1755
02:38:56,872 --> 02:38:58,498
Ale kryminaliści nie śpią.
1756
02:39:01,710 --> 02:39:05,338
Kradzieże i anarchia
będą nie do opanowania,
1757
02:39:05,505 --> 02:39:08,050
zwłaszcza w niedostępnych
częściach miasta.
1758
02:39:09,217 --> 02:39:10,385
Już widzę,
1759
02:39:10,969 --> 02:39:12,929
że czeka nas trudny początek.
1760
02:39:15,891 --> 02:39:19,019
I niektórzy wykorzystają go,
żeby się wzbogacić.
1761
02:39:20,395 --> 02:39:21,772
Wszystko odbudujemy.
1762
02:39:22,397 --> 02:39:23,857
Nie tylko miasto.
1763
02:39:24,566 --> 02:39:26,860
Odbudujemy też naszą wiarę.
1764
02:39:27,027 --> 02:39:28,695
W instytucje,
1765
02:39:28,862 --> 02:39:30,864
w wybieranych urzędników.
1766
02:39:31,031 --> 02:39:32,324
W obywateli.
1767
02:39:33,116 --> 02:39:36,453
Razem nauczymy się
na nowo wierzyć w Gotham.
1768
02:39:40,791 --> 02:39:42,459
Teraz to widzę.
1769
02:39:43,919 --> 02:39:46,088
Coś jednak zmieniłem,
1770
02:39:48,173 --> 02:39:50,092
choć nie tym, czym myślałem.
1771
02:39:52,469 --> 02:39:55,514
Zemsta nie zmieni przeszłości,
1772
02:39:56,848 --> 02:39:59,226
mojej ani cudzej.
1773
02:40:01,645 --> 02:40:03,688
Muszę dać ludziom coś więcej.
1774
02:40:06,775 --> 02:40:08,402
Potrzebują nadziei.
1775
02:40:09,611 --> 02:40:11,863
Pewności, że ktoś ich obroni.
1776
02:40:15,617 --> 02:40:17,285
Noszą w sobie gniew.
1777
02:40:18,203 --> 02:40:19,579
Noszą blizny.
1778
02:40:20,497 --> 02:40:21,748
Jak ja.
1779
02:40:23,875 --> 02:40:25,961
A blizny potrafią wykończyć.
1780
02:40:27,337 --> 02:40:30,048
Nawet po tym,
jak fizyczne rany się zagoiły.
1781
02:40:31,675 --> 02:40:33,427
Ale jeśli się nie załamiemy,
1782
02:40:34,928 --> 02:40:36,805
mogą nas odmienić.
1783
02:40:38,682 --> 02:40:40,600
Mogą dać nam energię,
1784
02:40:41,560 --> 02:40:43,061
żeby znosić trudy
1785
02:40:44,438 --> 02:40:46,565
i dać siłę do walki.
1786
02:40:49,484 --> 02:40:51,570
Nadajemy na żywo. Jak widać,
1787
02:40:51,737 --> 02:40:54,448
zamaskowany mściciel jest w Garden
1788
02:40:54,614 --> 02:40:57,826
i pomaga ratować setki rannych.
1789
02:40:57,993 --> 02:41:00,996
Służby mają kłopot
z dotarciem do poszkodowanych,
1790
02:41:01,163 --> 02:41:03,540
tajemniczy mężczyzna jednak
1791
02:41:03,707 --> 02:41:05,959
wyciąga ofiary przez świetlik.
1792
02:41:06,126 --> 02:41:08,587
I czy to nie jest chamstwo?
1793
02:41:09,963 --> 02:41:11,798
Przyszedł
1794
02:41:11,965 --> 02:41:14,843
i popsuł ci zabawę.
1795
02:41:20,557 --> 02:41:22,559
Jak to idzie?
1796
02:41:23,727 --> 02:41:25,896
Dzisiaj wielmożny pan,
1797
02:41:27,439 --> 02:41:29,107
jutro
1798
02:41:30,484 --> 02:41:32,402
zwyczajny klaun.
1799
02:41:34,780 --> 02:41:35,947
Chociaż
1800
02:41:37,741 --> 02:41:40,577
ja ci powiem,
że klaun nie ma najgorzej.
1801
02:41:44,122 --> 02:41:45,540
Nie dołuj się.
1802
02:41:46,833 --> 02:41:48,668
Świetnie ci poszło.
1803
02:41:53,173 --> 02:41:54,174
Zresztą, wiesz...
1804
02:41:55,842 --> 02:41:59,054
Gotham uwielbia wielkie powroty.
1805
02:42:09,106 --> 02:42:10,482
Kim jesteś?
1806
02:42:11,024 --> 02:42:13,443
Właśnie, oto jest pytanie.
1807
02:42:14,694 --> 02:42:15,862
Mam rację?
1808
02:42:18,782 --> 02:42:21,159
Zgaduj-zgadula...
1809
02:42:23,620 --> 02:42:26,331
"Im mniej od serca ich masz,
1810
02:42:26,498 --> 02:42:30,335
tym więcej jeden jest wart".
1811
02:42:35,757 --> 02:42:37,509
Przyjaciel.
1812
02:42:59,948 --> 02:43:02,743
PAMIĘCI MARII KYLE
1813
02:43:03,744 --> 02:43:04,745
Wyjeżdżasz.
1814
02:43:05,662 --> 02:43:06,747
Jezu.
1815
02:43:08,498 --> 02:43:10,083
Nigdy się nie witasz?
1816
02:43:15,172 --> 02:43:16,590
Dokąd jedziesz?
1817
02:43:18,091 --> 02:43:20,510
Nie wiem. Na północ.
1818
02:43:20,927 --> 02:43:22,637
Może do Bludhaven.
1819
02:43:23,513 --> 02:43:24,514
A co?
1820
02:43:25,724 --> 02:43:26,933
Chcesz, żebym została?
1821
02:43:33,982 --> 02:43:36,109
Wiesz, że tu nic się nie zmieni.
1822
02:43:36,526 --> 02:43:38,904
A teraz będziesz miał tylko ciężej.
1823
02:43:39,071 --> 02:43:40,864
Rozpęta się wojna o władzę.
1824
02:43:42,491 --> 02:43:43,617
Poleje się krew.
1825
02:43:44,242 --> 02:43:45,452
Wiem.
1826
02:43:47,037 --> 02:43:48,121
Ale to da się zmienić.
1827
02:43:48,288 --> 02:43:49,414
Nie tutaj.
1828
02:43:50,582 --> 02:43:51,583
Muszę spróbować.
1829
02:43:51,750 --> 02:43:53,418
To cię wykończy. Wiesz o tym.
1830
02:43:55,712 --> 02:43:56,838
Słuchaj.
1831
02:43:59,257 --> 02:44:00,509
Może wyjedź ze mną?
1832
02:44:01,468 --> 02:44:02,969
Trochę namieszamy.
1833
02:44:03,720 --> 02:44:07,224
Pookradamy prezesów funduszy.
Będzie fajnie.
1834
02:44:07,891 --> 02:44:09,393
Nietoperz i kotka.
1835
02:44:11,019 --> 02:44:12,687
Nieźle to brzmi.
1836
02:44:26,034 --> 02:44:27,411
Kogo ja oszukuję?
1837
02:44:28,912 --> 02:44:31,039
Już dawno wybrałeś.
1838
02:44:42,926 --> 02:44:44,261
Lepiej jedź.
1839
02:44:52,686 --> 02:44:53,687
Selina.
1840
02:44:57,774 --> 02:44:59,443
Uważaj na siebie.
1841
02:55:07,217 --> 02:55:10,053
PAMIĘCI
ANDREW JACKA
1842
02:55:58,769 --> 02:56:03,440
ŻEGNAJ
1843
02:56:03,565 --> 02:56:05,567
Napisy: Jakub Kowalczyk