1 00:00:01,335 --> 00:00:03,378 Wie pan o komórce Bena? Derek ją miał. 2 00:00:03,462 --> 00:00:05,589 Jest szansa, że Derek dał go policji. 3 00:00:05,672 --> 00:00:06,673 W POPRZEDNICH ODCINKACH 4 00:00:06,757 --> 00:00:08,550 I wciąż byłeś przeświadczony, że twój syn był niewinny? 5 00:00:08,634 --> 00:00:09,718 Oczywiście. 6 00:00:09,801 --> 00:00:11,762 Myślisz, że chciał skrzywdzić chłopca? 7 00:00:11,845 --> 00:00:15,307 A jeśli zamierzał? To czy to wszystko nie jest moją winą? 8 00:00:15,390 --> 00:00:18,060 Chcę się przyjrzeć Leonardowi Patzowi. Zobaczyć akta. 9 00:00:18,143 --> 00:00:20,187 - Dlatego zero mediów społecznościowych. - Wiem. 10 00:00:20,270 --> 00:00:21,897 - Nie korzystasz? - Nie korzystam. 11 00:00:21,980 --> 00:00:23,023 NIEZNANY 12 00:00:23,398 --> 00:00:24,525 Halo. 13 00:00:24,608 --> 00:00:26,026 Nie dzwoń pod ten numer. 14 00:00:26,109 --> 00:00:28,195 Może mama ma rację. Może mam gen mordercy. 15 00:00:28,278 --> 00:00:30,489 - Nie jesteś taki. - Skąd wiesz? 16 00:00:31,865 --> 00:00:33,575 - Jest niewinny. - Tak. Ja też. 17 00:00:33,992 --> 00:00:35,160 To chyba rodzinne. 18 00:01:35,721 --> 00:01:38,182 NA PODSTAWIE POWIEŚCI WILLIAMA LANDAYA 19 00:01:44,646 --> 00:01:50,069 W OBRONIE SYNA 20 00:01:56,450 --> 00:01:58,786 Pamiętasz, kiedy dostałeś do niej dostęp? 21 00:02:01,997 --> 00:02:02,998 Andy? 22 00:02:05,209 --> 00:02:06,210 Andy? 23 00:02:08,420 --> 00:02:11,465 Przepraszam. Jak brzmiało pytanie? 24 00:02:12,049 --> 00:02:13,133 Potrzebujesz przerwy? 25 00:02:15,511 --> 00:02:17,179 Nie, ja... 26 00:02:19,640 --> 00:02:20,641 Nie. 27 00:02:22,267 --> 00:02:23,811 Chcę mieć to z głowy. 28 00:02:25,646 --> 00:02:27,898 Rozmawialiśmy o komórce. 29 00:02:27,981 --> 00:02:30,734 Pamiętasz, kiedy dostałeś do niej dostęp? 30 00:02:31,235 --> 00:02:34,613 Tak. Dziesięć dni przed procesem. 31 00:02:34,696 --> 00:02:37,741 Dobry, panie B. Tak myślałem, że to pan. 32 00:02:37,825 --> 00:02:39,368 Hej, Bobby. Jak się masz? 33 00:02:39,451 --> 00:02:41,829 Nieźle. Przynieść panu coś? 34 00:02:41,912 --> 00:02:43,789 Nie, dzięki. Czekam na kogoś. 35 00:02:43,872 --> 00:02:46,041 W porządku. 36 00:02:47,167 --> 00:02:48,961 Niech się pan trzyma dla rodziny. 37 00:02:58,262 --> 00:03:00,222 Hej, Andy. Czekają na nas. 38 00:03:11,108 --> 00:03:12,818 - Dam mu znać. - Koniecznie. 39 00:03:12,901 --> 00:03:17,614 Ignoruj go. Może marudzić, ile chce. Sędzia już podjęła decyzję. 40 00:03:18,282 --> 00:03:20,659 Pan Barber ma prawo tu być. 41 00:03:20,743 --> 00:03:22,369 Mógłbym się spierać, że nie ma, 42 00:03:22,453 --> 00:03:25,497 bo może być świadkiem w sprawie, ale przymknę oko. 43 00:03:25,581 --> 00:03:26,582 Jak miło. 44 00:03:27,332 --> 00:03:29,585 Nie wejdziesz z nami, jeśli na to liczyłeś. 45 00:03:29,668 --> 00:03:31,712 Jasne, że nie. Już się przyjrzałem komórce. 46 00:03:31,795 --> 00:03:32,963 Wiemy o tym. 47 00:03:33,047 --> 00:03:36,300 Nie przyszedłem tu po to. Mam inne sprawy. 48 00:03:36,842 --> 00:03:37,843 Do widzenia. 49 00:03:37,926 --> 00:03:41,263 I następnym razem nie ukrywaj przed nami dowodu. 50 00:03:44,183 --> 00:03:45,934 Chciałem zapytać. 51 00:03:46,852 --> 00:03:48,312 Jak się ma twój ojciec? 52 00:03:51,148 --> 00:03:52,149 Co powiedziałeś? 53 00:03:53,192 --> 00:03:55,027 Pytałem o twojego ojca. 54 00:03:55,861 --> 00:03:57,154 Jak się ma? 55 00:03:57,237 --> 00:03:59,364 Wiem, że prawo kryminalne to twoja pasja, 56 00:03:59,448 --> 00:04:01,867 ale nie wiedziałem, że to rodzinny interes. 57 00:04:02,451 --> 00:04:04,078 - Myślisz, że to żart? Co? - Hej! 58 00:04:04,161 --> 00:04:05,454 - Jezu. - Daj spokój, Andy! 59 00:04:05,537 --> 00:04:06,914 - Cofnij się! - Jezu. 60 00:04:08,707 --> 00:04:11,293 - Kurwa. - Nie pouczaj mnie o ukrywaniu rzeczy. 61 00:04:11,377 --> 00:04:12,628 Odpuść. 62 00:04:13,462 --> 00:04:14,296 Hej. 63 00:04:14,963 --> 00:04:16,215 Powiem ci coś. 64 00:04:17,174 --> 00:04:21,512 To wiele mówi o tobie, o twoim synu. 65 00:04:26,600 --> 00:04:27,935 Cholera. 66 00:04:28,018 --> 00:04:30,062 - Pani detektyw, możemy? - Tak. 67 00:04:31,855 --> 00:04:33,774 - Wszystko okej? - Przepraszam. 68 00:04:37,319 --> 00:04:38,362 Tędy. 69 00:04:44,910 --> 00:04:47,663 Wiedzieliśmy, że się dowie prędzej czy później. 70 00:04:48,163 --> 00:04:49,998 Przygotowaliśmy się na to. 71 00:04:50,082 --> 00:04:52,459 DOWODY SALA PRZEGLĄDOWA 72 00:04:55,254 --> 00:04:57,547 To hasło, które podali jego rodzice. 73 00:04:57,965 --> 00:05:00,050 - Nie śpieszcie się. - Dziękujemy. 74 00:05:35,169 --> 00:05:37,171 - Wybacz, że czekałaś. - Nie szkodzi. 75 00:05:37,254 --> 00:05:38,255 Hej. 76 00:05:40,424 --> 00:05:43,343 - Ta sama pora za tydzień? - Dziś była ostatnia sesja. 77 00:05:44,261 --> 00:05:45,721 Nie wiedziałam. 78 00:05:45,804 --> 00:05:49,058 Ty i Andy macie się spotkać ze mną i Joanną 79 00:05:49,141 --> 00:05:51,268 pod koniec przyszłego tygodnia, chyba 17. 80 00:05:51,351 --> 00:05:53,062 Wtedy wszystko omówimy. 81 00:05:53,145 --> 00:05:54,605 - Siedemnastego? - Pasuje? 82 00:05:55,314 --> 00:05:56,982 Tak, to znaczy... 83 00:05:57,775 --> 00:05:58,859 to urodziny Jacoba. 84 00:06:00,778 --> 00:06:02,071 Jeśli chcecie... 85 00:06:02,154 --> 00:06:03,572 Nie trzeba. 86 00:06:04,156 --> 00:06:06,325 Ma też wtedy lekcje, więc... 87 00:06:07,618 --> 00:06:08,744 To do zobaczenia. 88 00:06:09,620 --> 00:06:11,205 - Gotowy? - Tak. 89 00:06:14,124 --> 00:06:15,250 Jest trochę zmęczony. 90 00:06:16,960 --> 00:06:18,253 - Do zobaczenia. - Jasne. 91 00:06:18,754 --> 00:06:21,006 Trzymaj się, Jacob. Wszystkiego dobrego. 92 00:06:21,882 --> 00:06:22,883 Do widzenia. 93 00:06:43,654 --> 00:06:44,863 Jesteś cichy. 94 00:06:45,989 --> 00:06:47,324 Jak poszła sesja? 95 00:06:48,700 --> 00:06:51,370 - Dobrze. Była irytująca. - Irytująca? 96 00:06:51,453 --> 00:06:55,958 Co tydzień zadaje te same pytania, albo ich inne wersje. 97 00:06:56,458 --> 00:06:59,211 A gdy jej to wytykam, udaje głupią, 98 00:06:59,294 --> 00:07:00,921 jakby wcale wcześniej nie pytała. 99 00:07:01,338 --> 00:07:02,923 Próbuje nam pomóc. 100 00:07:04,383 --> 00:07:05,676 Skoro tak mówisz. 101 00:07:14,560 --> 00:07:15,936 Kto to? 102 00:07:17,896 --> 00:07:19,773 Pytałam, do kogo piszesz. 103 00:07:19,857 --> 00:07:20,983 Do nikogo. Do Dylana. 104 00:07:22,484 --> 00:07:23,777 Dylana Stone’a? 105 00:07:23,861 --> 00:07:25,779 Jest na obozie. 106 00:07:25,863 --> 00:07:28,699 Jakiś dzieciak nie wierzy mu, że mnie zna, więc chce to udowodnić. 107 00:07:35,497 --> 00:07:37,958 Co u Sarah? Dawno o niej nie słyszałam. 108 00:07:40,753 --> 00:07:43,756 Dobrze, że masz rówieśniczkę, z którą możesz porozmawiać. 109 00:07:43,839 --> 00:07:45,466 Nie rozmawiamy ze sobą... 110 00:07:47,676 --> 00:07:49,928 - To twoja wina czy... - Mamo, nie. Proszę. 111 00:07:59,813 --> 00:08:01,023 Z TESTU Z MATMY MAM 92!! 112 00:08:01,106 --> 00:08:02,107 SUPER! 113 00:08:02,191 --> 00:08:04,777 JESTEM DUMNA! ŚWIĘTUJEMY PRZY KOLACJI! 114 00:08:05,569 --> 00:08:07,196 MILES PRZYJDZIE PO LACROSSIE 115 00:08:07,279 --> 00:08:09,406 ZOSTANIE NA KOLACJĘ? 116 00:08:09,490 --> 00:08:11,075 ZAPYTAM 117 00:08:11,158 --> 00:08:12,534 SOXI PRETENDENTAMI 118 00:08:12,618 --> 00:08:13,911 MAM BILETY NA PRZYSZŁY TYDZIEŃ 119 00:08:13,994 --> 00:08:15,454 SUPER, DZIĘKI TATO 120 00:08:16,080 --> 00:08:18,540 CIOCIA LEIGH TO PRZYSŁAŁA. UROCZE! 121 00:08:24,755 --> 00:08:25,672 Dzięki. 122 00:08:29,760 --> 00:08:30,844 Masz coś? 123 00:08:34,890 --> 00:08:36,683 Ile godzin 124 00:08:36,767 --> 00:08:40,187 ty i pani Klein spędziliście z telefonem Bena Rifkina? 125 00:08:40,729 --> 00:08:43,273 - Nie wiem. Może pięć godzin? - Pięć godzin? 126 00:08:43,774 --> 00:08:47,903 Przejrzeliście wszystkie maile, wiadomości, zdjęcia i filmiki? 127 00:08:47,986 --> 00:08:51,031 - Tak. Wszystko. - Czego szukaliście? 128 00:08:52,574 --> 00:08:53,575 Odpowiedzi. 129 00:08:53,659 --> 00:08:57,871 Nie znaleźliście tych odpowiedzi w telefonie, prawda? 130 00:09:05,003 --> 00:09:06,672 - Dziękuję. - Proszę. 131 00:09:09,508 --> 00:09:11,176 To z biura. Dasz mi chwilę? 132 00:09:11,260 --> 00:09:12,260 Tak. 133 00:09:13,220 --> 00:09:14,721 Cześć. Kończymy. 134 00:09:23,438 --> 00:09:24,273 Hej. 135 00:09:26,108 --> 00:09:26,942 Hej. 136 00:09:28,527 --> 00:09:31,488 Chcę, byś wiedział, że to, co zrobił Logiudice, było pojebane. 137 00:09:32,740 --> 00:09:34,992 Nie. Zachowywał się jak na prawnika przystało. 138 00:09:35,826 --> 00:09:38,370 Gdybym był na jego miejscu, pewnie też bym go ukrył. 139 00:09:39,371 --> 00:09:41,040 Nie, pomyślałbyś o tym, 140 00:09:41,123 --> 00:09:42,833 ale postąpiłbyś słusznie. 141 00:09:43,959 --> 00:09:45,627 Ale nie o tym mówiłam. 142 00:09:51,133 --> 00:09:52,968 Chodzi ci o to, co powiedział o moim ojcu. 143 00:09:56,638 --> 00:09:57,973 Wszyscy wiedzą, co? 144 00:09:59,016 --> 00:10:02,478 Wyszło na jaw wczoraj. Wiesz, jak tu ludzie plotkują. 145 00:10:05,856 --> 00:10:07,316 Co słyszałaś? 146 00:10:09,151 --> 00:10:11,820 Że odsiaduje dożywocie za gwałt i morderstwo. 147 00:10:19,078 --> 00:10:20,829 Poszedł siedzieć, gdy byłem dzieckiem. 148 00:10:25,918 --> 00:10:27,252 Zakładam, że Laurie wie? 149 00:10:29,797 --> 00:10:33,050 Teraz wie. Jacob też. 150 00:10:42,434 --> 00:10:43,602 Mam brata. 151 00:10:44,645 --> 00:10:45,938 Mówiłam ci o nim. 152 00:10:46,021 --> 00:10:47,022 Tak. 153 00:10:47,106 --> 00:10:50,025 Wiem, jakie to uczucie trzymać to w sobie. 154 00:10:56,365 --> 00:11:00,077 W tej sprawie mam związane ręce, ale... 155 00:11:01,161 --> 00:11:03,497 Jeśli potrzebujesz pomocy, odezwij się. 156 00:11:04,832 --> 00:11:07,042 - Dziękuję. - Nie lekceważ go. 157 00:11:07,126 --> 00:11:10,421 Jest pewny, że wygra. Zbyt pewny. 158 00:11:17,845 --> 00:11:19,555 - Idziemy? - Chodźmy. 159 00:11:20,431 --> 00:11:21,432 Dzięki, Duff. 160 00:11:22,975 --> 00:11:27,104 To była moja asystentka Ellen. Ma siostrzenicę w wieku Jacoba. 161 00:11:27,187 --> 00:11:30,858 Mieszkają w Needham, ale dzieciaki się teraz znają. 162 00:11:32,234 --> 00:11:35,362 Wygląda na to, że Jacob uaktywnił się w sieci. 163 00:11:39,783 --> 00:11:40,868 Jacob! 164 00:11:42,786 --> 00:11:44,913 - Gdzie jest Jake? - Na górze. 165 00:11:44,997 --> 00:11:47,332 - Jak poszło z telefonem? - Porażka. 166 00:11:49,209 --> 00:11:50,210 Jacob! 167 00:11:52,546 --> 00:11:53,922 Ty to Jay Kobbs? 168 00:11:54,965 --> 00:11:56,675 - Odpowiedz, do cholery! - Andy. 169 00:11:57,342 --> 00:12:00,554 - To nic takiego. - Nie mów mi, że to nic takiego! 170 00:12:00,637 --> 00:12:03,223 Pokaż matce, co robiłeś. 171 00:12:10,981 --> 00:12:13,358 JAY KOBBS CO LUDZIE O MNIE MYŚLĄ 172 00:12:13,776 --> 00:12:16,153 Cholera. Jacob! 173 00:12:16,653 --> 00:12:17,654 To był głupi żart. 174 00:12:17,738 --> 00:12:21,575 Wiesz, jak to wygląda? Żarty o byciu podejrzanym o morderstwo? 175 00:12:21,658 --> 00:12:23,285 Nikt nie wie, kto to jest. 176 00:12:23,368 --> 00:12:25,329 Wszyscy wiedzą! Jak myślisz, skąd ja wiem? 177 00:12:25,412 --> 00:12:26,955 Andy, uspokój się. 178 00:12:27,039 --> 00:12:29,416 To jest obciążające. To dowód. 179 00:12:29,500 --> 00:12:32,211 A ty jesteś zbyt głupi lub zbyt arogancki, by to odróżnić. 180 00:12:32,294 --> 00:12:34,296 - Nie jestem głupi. - To co z tobą nie tak? 181 00:12:34,380 --> 00:12:36,382 Nic. Przesadzasz. 182 00:12:36,465 --> 00:12:38,717 Wiesz, co zrobią z tym zdjęciem? 183 00:12:38,801 --> 00:12:40,552 Będą nim machać przed przysięgłymi 184 00:12:40,636 --> 00:12:42,805 i powiedzą, że to obraz poczucia winy. 185 00:12:42,888 --> 00:12:44,598 Takiego zwrotu użyją. 186 00:12:44,681 --> 00:12:48,352 Powiedzą, że tak Jacob Barber widzi sam siebie, jako psychopatę. 187 00:12:48,435 --> 00:12:50,312 I będą to powtarzać. 188 00:12:50,396 --> 00:12:51,563 Andy, wystarczy. 189 00:12:51,647 --> 00:12:53,273 Jezu Chryste. 190 00:12:53,357 --> 00:12:56,360 Wiesz, czym ryzykujesz? Wiesz, co chcą ci zrobić? 191 00:12:56,443 --> 00:12:58,445 Przestań. Przerażasz go. 192 00:12:58,529 --> 00:13:01,240 Dobrze! Powinien się bać! Ja się boję! 193 00:13:03,700 --> 00:13:06,245 To był żart. Mogę to skasować. 194 00:13:06,328 --> 00:13:09,623 To nie znaczy, że zniknie. 195 00:13:15,212 --> 00:13:17,798 Okej. Przepraszam. 196 00:13:17,881 --> 00:13:20,968 Nie możesz robić takich rzeczy. 197 00:13:22,469 --> 00:13:23,679 Przeprosiłem. 198 00:13:23,762 --> 00:13:25,180 Powinien to skasować. 199 00:13:25,264 --> 00:13:28,475 Oczywiście, że ma to skasować i zrobi to teraz. 200 00:13:32,938 --> 00:13:34,440 To się nie może powtórzyć. 201 00:13:35,399 --> 00:13:37,192 Muszę wiedzieć, że to rozumiesz. 202 00:13:39,695 --> 00:13:41,697 Rozumiem. Proszę. Skasowane. 203 00:13:41,780 --> 00:13:44,116 KONTO: JAY_KOBBS ZOSTAŁO SKASOWANE. 204 00:13:58,547 --> 00:13:59,757 Przepraszam, że krzyczałem. 205 00:14:01,383 --> 00:14:03,761 Nie powinienem tracić panowania. Ja... 206 00:14:07,389 --> 00:14:10,768 Próbuję cię chronić. Musisz to zrozumieć. 207 00:14:10,851 --> 00:14:12,311 Zostaw mnie samego. 208 00:14:13,353 --> 00:14:15,314 - Jake. - Proszę. 209 00:14:20,069 --> 00:14:21,236 Okej. 210 00:14:25,908 --> 00:14:27,284 Więc idź. 211 00:14:32,581 --> 00:14:33,957 Wszystko ze mną w porządku. 212 00:14:36,919 --> 00:14:38,462 Dokładnie wiem, co mi zrobią. 213 00:14:38,545 --> 00:14:40,047 Nie musisz mi mówić. 214 00:15:01,568 --> 00:15:04,780 Dziś nastąpił niespodziewany zwrot w sprawie Jacoba Barbera. 215 00:15:04,863 --> 00:15:07,991 Potwierdziliśmy, że nastolatek z Newton, Massachusetts jest wnuczkiem 216 00:15:08,075 --> 00:15:10,619 Williama Barbera, który otrzymał przydomek „Krwawy Bill”... 217 00:15:10,702 --> 00:15:12,246 Nieźle wyglądasz, Billy! 218 00:15:12,329 --> 00:15:15,499 ...gdy został skazany za gwałt i zabójstwo młodej kobiety z Connecticut. 219 00:15:16,458 --> 00:15:19,086 Odbywa teraz karę dożywocia za te przestępstwa. 220 00:15:19,670 --> 00:15:22,089 Oczekujący na proces młody Barber 221 00:15:22,172 --> 00:15:25,884 jest oskarżony o zamordowanie Benjamina Rifkina w Parku Cold Spring. 222 00:15:27,219 --> 00:15:30,013 Czy zobaczymy zjazd rodzinny za kratkami? 223 00:15:30,097 --> 00:15:33,058 Ta sprawa od początku była niezwykła. 224 00:15:33,142 --> 00:15:35,853 Pamiętacie, że ojciec oskarżonego, Andrew Barber, 225 00:15:35,936 --> 00:15:38,147 był zastępcą prokuratora okręgowego, 226 00:15:38,230 --> 00:15:42,317 który pierwotnie zajmował się śledztwem w sprawie morderstwa Rifkina, 227 00:15:42,401 --> 00:15:46,280 które zakończyło się aresztowaniem jego syna. 228 00:15:47,156 --> 00:15:47,990 WSZYSTKO ZOSTAJE W RODZINIE: 229 00:15:48,073 --> 00:15:50,909 SKAZANY MORDERCA „KRWAWY BILL” BARBER DAJE POCZĄTEK POKOLENIU PRZESTĘPCÓW 230 00:15:50,993 --> 00:15:53,036 Mam wynieść śmieci, czy wyniesiesz? 231 00:15:55,414 --> 00:15:56,540 Jest wszędzie. 232 00:15:59,293 --> 00:16:00,461 Jest jak jest. 233 00:16:45,756 --> 00:16:48,967 Zauważyłaś ostatnio starego, niebieskiego lincolna? 234 00:16:49,051 --> 00:16:50,969 Nie, nie zauważyłam. 235 00:16:51,053 --> 00:16:52,262 A co? Kto to jest? 236 00:16:52,971 --> 00:16:55,474 Nie wiem. Stał przed domem MacGreeveyów. 237 00:16:55,557 --> 00:16:57,101 Teraz stoi przed domem Parsonów. 238 00:17:06,318 --> 00:17:07,319 Gdzie? 239 00:17:07,945 --> 00:17:09,071 Odjechał. 240 00:17:11,240 --> 00:17:12,866 To pewnie nic takiego. Wszystko okej. 241 00:17:21,583 --> 00:17:23,585 NIEZNANY 242 00:17:33,053 --> 00:17:35,723 Nie wiem, kto to, ale jeśli będziesz dzwonić... 243 00:17:36,932 --> 00:17:37,975 Kto? 244 00:17:39,435 --> 00:17:42,479 Jasne. Tak, oczywiście, że pamiętam. 245 00:17:46,400 --> 00:17:47,609 Kiedy? 246 00:17:50,362 --> 00:17:51,405 Okej. 247 00:17:51,905 --> 00:17:53,657 Dobrze. Znajdę. 248 00:18:05,502 --> 00:18:06,462 Hej. 249 00:18:07,254 --> 00:18:08,255 Co się dzieje? 250 00:18:09,339 --> 00:18:11,050 Przepraszam, że tak późno. 251 00:18:11,133 --> 00:18:13,177 Nie szkodzi. W porządku. O co chodzi? 252 00:18:16,430 --> 00:18:17,431 Matt. 253 00:18:18,348 --> 00:18:20,142 Masz mi coś do powiedzenia. 254 00:18:21,143 --> 00:18:22,936 Tak, tylko... 255 00:18:24,980 --> 00:18:26,732 To ty przyjeżdżasz pod mój dom? 256 00:18:27,858 --> 00:18:29,985 Co? 257 00:18:30,069 --> 00:18:32,529 Nic. Nieważne. Mów. 258 00:18:32,613 --> 00:18:36,366 Nie chciałem nic mówić, bo to nie moja sprawa. 259 00:18:36,450 --> 00:18:40,412 Ale, kurwa, nie mogę spać. Jakby to była moja wina... 260 00:18:40,496 --> 00:18:42,039 Nie mam pojęcia, o czym mówisz. 261 00:18:42,122 --> 00:18:43,290 Twój dzieciak... 262 00:18:45,417 --> 00:18:46,585 on tego nie zrobił. 263 00:18:53,884 --> 00:18:57,262 Opowiedz mi o Leonardzie Patzu. Gdzie go poznałeś? 264 00:18:57,346 --> 00:19:00,057 Byłem w pizzerii C&M. 265 00:19:00,140 --> 00:19:01,183 Kiedy to było? 266 00:19:02,976 --> 00:19:04,186 Rok temu. W zeszłe lato. 267 00:19:04,269 --> 00:19:06,021 Miałeś wtedy 15 lat? 268 00:19:06,605 --> 00:19:07,439 Tak. 269 00:19:07,523 --> 00:19:09,608 Dziś rano pierwszy raz o tym usłyszałam. 270 00:19:09,691 --> 00:19:11,610 Rozumiem. Mów dalej. 271 00:19:12,319 --> 00:19:16,323 Patz podszedł i zapytał, czy chcę coś do jedzenia. 272 00:19:17,324 --> 00:19:19,451 Powiedział, że coś mi kupi, jeśli z nim usiądę, 273 00:19:19,535 --> 00:19:20,911 bo nie cierpi jeść sam. 274 00:19:20,994 --> 00:19:23,205 Zgodziłem się. Darmowe żarcie. 275 00:19:23,288 --> 00:19:24,289 Hej. 276 00:19:25,290 --> 00:19:26,291 Co tam? 277 00:19:27,960 --> 00:19:30,087 Chcesz kasę, żeby zagrać jeszcze raz? 278 00:19:30,170 --> 00:19:32,589 Jedliśmy i starał się brzmieć jak twardziel, 279 00:19:32,673 --> 00:19:34,466 żeby mi zaimponować. 280 00:19:34,550 --> 00:19:37,720 A ja udawałem, że nie widzę, jakim jest nieudacznikiem. 281 00:19:38,303 --> 00:19:41,640 Po chwili zaczął mówić o swoim wspaniałym mieszkaniu 282 00:19:41,724 --> 00:19:44,476 i o tym, że ma tam piwo, jeśli chcę iść i z nim posiedzieć. 283 00:19:44,560 --> 00:19:46,979 - Poszedłeś? - Nie. Wiedziałem, czego chce. 284 00:19:47,062 --> 00:19:49,857 Powiedziałem mu, że nigdzie nie pójdę... 285 00:19:54,236 --> 00:19:57,156 ale że jeśli ma kasę, to możemy się dogadać. 286 00:19:58,949 --> 00:20:02,786 Powiedział, że da mi 50 dolców, jeśli pozwolę się dotknąć przez spodnie. 287 00:20:02,870 --> 00:20:05,205 Powiedziałem, że pozwolę za stówę. 288 00:20:05,664 --> 00:20:08,792 - Zgodził się? - Tak, od razu. 289 00:20:08,876 --> 00:20:12,421 Potem spotykaliśmy się, gdy tylko miał trochę kasy 290 00:20:12,504 --> 00:20:14,214 i robiliśmy to samo, ale w innych miejscach. 291 00:20:15,174 --> 00:20:16,341 Nie próbował niczego więcej? 292 00:20:16,425 --> 00:20:18,510 Raz zapytał, czy może mi włożyć rękę w spodnie, 293 00:20:18,594 --> 00:20:20,054 ale powiedziałem, że mu ją złamię. 294 00:20:20,512 --> 00:20:22,723 - Jak zareagował? - Szybko się wycofał. 295 00:20:22,806 --> 00:20:24,641 Ile łącznie było tych spotkań? 296 00:20:24,725 --> 00:20:26,977 Nie wiem. Sześć, może siedem. 297 00:20:27,061 --> 00:20:28,520 Łącznie z tym w bibliotece? 298 00:20:29,021 --> 00:20:30,397 Tak, to było ostatnie. 299 00:20:30,481 --> 00:20:32,316 Powiedział, że nie chce mi więcej płacić. 300 00:20:32,399 --> 00:20:34,777 Powiedziałem, że go zgłoszę i tak zrobiłem. 301 00:20:34,860 --> 00:20:38,363 Przepraszam, ale nie rozumiem, jak to się ma do naszej sprawy. 302 00:20:39,656 --> 00:20:41,909 To był powód, dla którego mnie zostawił. 303 00:20:41,992 --> 00:20:44,453 Powiedział, że spodobał mu się inny dzieciak, jakiś Ben. 304 00:20:46,413 --> 00:20:48,290 Tylko Ben, czy podał jego nazwisko? 305 00:20:48,374 --> 00:20:50,250 Nie, ale to ten sam dzieciak, z powodu parku. 306 00:20:50,334 --> 00:20:51,460 Tam Leonard się z nim spotykał. 307 00:20:51,543 --> 00:20:54,546 Twierdzisz, że Patz znał Bena Rifkina? 308 00:20:54,630 --> 00:20:56,173 Nie sądzę, że go znał. 309 00:20:56,256 --> 00:20:59,968 Ale kilka razy z nim rozmawiał. Głównie go obserwował. 310 00:21:00,552 --> 00:21:02,679 Mówił coś jeszcze o Benie? 311 00:21:02,763 --> 00:21:05,432 Tylko, że był „piękny”. 312 00:21:05,516 --> 00:21:06,725 Używał tego słowa. 313 00:21:07,768 --> 00:21:08,769 To wszystko? 314 00:21:10,104 --> 00:21:11,105 Tak. 315 00:21:14,024 --> 00:21:16,026 Cholera, chwila. On też miał nóż. 316 00:21:16,527 --> 00:21:19,696 Widziałem go tylko raz, ale czasem go ze sobą nosił, 317 00:21:19,780 --> 00:21:21,657 na wypadek gdyby ktoś się go czepiał. 318 00:21:21,740 --> 00:21:23,492 Chciał mi go dać za pieniądze, 319 00:21:23,575 --> 00:21:24,827 ale kazałem mu spierdalać. 320 00:21:25,244 --> 00:21:26,328 Jak wyglądał? 321 00:21:26,787 --> 00:21:29,665 Jak nóż. Po jednej stronie miał ząbki. 322 00:21:30,332 --> 00:21:32,000 Był całkiem spoko. 323 00:21:35,462 --> 00:21:37,548 Dlaczego tak długo zwlekałeś? 324 00:21:37,631 --> 00:21:40,008 Mam kartotekę, 325 00:21:40,092 --> 00:21:43,137 zarzut posiadania narkotyków i skłamałem na temat biblioteki. 326 00:21:43,220 --> 00:21:45,723 Nie chciałem się w to mieszać. 327 00:21:45,806 --> 00:21:48,809 Ale usłyszałem, że oskarżono o to dzieciaka 328 00:21:48,892 --> 00:21:50,978 - i pomyślałem... - Czekaj. 329 00:21:51,061 --> 00:21:53,355 Czy pan Barber zmusił cię do przyjścia? 330 00:21:53,897 --> 00:21:54,898 Zmusił mnie? 331 00:21:54,982 --> 00:21:57,109 Czy wywierał na tobie jakąś presję? 332 00:21:57,192 --> 00:21:58,402 To on do mnie zadzwonił. 333 00:21:58,485 --> 00:21:59,987 Pozwól mu odpowiedzieć. 334 00:22:00,738 --> 00:22:02,281 On przyszedł do mnie pierwszy. 335 00:22:03,490 --> 00:22:05,451 Nic mu nie powiedziałem, 336 00:22:05,534 --> 00:22:07,453 więc nie wiem, obaj mieliśmy swój udział. 337 00:22:07,536 --> 00:22:10,581 Tak czy nie? Czy pan Barber przygotował cię do tego? 338 00:22:10,664 --> 00:22:12,750 Nie, powiedziałem prawdę. Nie mam powodu kłamać. 339 00:22:12,833 --> 00:22:16,128 Doprawdy? Bo dobitnie pokazałeś, że wiele zrobisz dla pieniędzy. 340 00:22:16,211 --> 00:22:17,546 - To oburzające. - Co, do kurwy? 341 00:22:17,629 --> 00:22:19,506 - Mówi pan o moim dziecku. - Neal. 342 00:22:22,760 --> 00:22:24,678 - Mogę iść? - Dziękujemy, że przyszedłeś. 343 00:22:24,762 --> 00:22:25,971 To z pewnością było trudne. 344 00:22:26,055 --> 00:22:27,890 Detektyw Duffy spisze twoje dane, 345 00:22:27,973 --> 00:22:29,850 gdybyśmy potrzebowali się skontaktować. 346 00:22:47,951 --> 00:22:50,162 Nie wiem, co myśleć o tej historii 347 00:22:50,245 --> 00:22:51,997 ani o tym, jak się dowiedziałeś. 348 00:22:52,081 --> 00:22:53,582 Ja mu nie wierzę. 349 00:22:54,208 --> 00:22:55,542 To zbyt dogodne. 350 00:22:56,335 --> 00:22:58,212 Nie wierzę, że to rozważamy. 351 00:23:08,931 --> 00:23:10,974 Wydamy nakaz przeszukania domu Patza. 352 00:23:11,683 --> 00:23:13,310 Może znajdziemy nóż. 353 00:23:15,562 --> 00:23:16,605 Dziękuję. 354 00:23:23,112 --> 00:23:25,197 - Dobrze? - Pokaż. 355 00:23:26,115 --> 00:23:27,491 Spodnie są za krótkie. 356 00:23:27,574 --> 00:23:29,910 Rękawy też. Szlag. 357 00:23:30,327 --> 00:23:32,079 To proces, nie pokaz mody. 358 00:23:32,579 --> 00:23:34,873 Chcę, byś wyglądał jak najlepiej. 359 00:23:35,708 --> 00:23:39,503 Niech zobaczą, jaki jesteś przystojny. Takie rzeczy są ważne. 360 00:23:40,045 --> 00:23:41,672 - Halo? - Jesteśmy tutaj. 361 00:23:42,923 --> 00:23:44,550 Znów trzeba poprawić garnitur. 362 00:23:46,135 --> 00:23:47,469 O ile będzie proces. 363 00:23:48,637 --> 00:23:49,638 Jak to? 364 00:23:49,722 --> 00:23:51,515 Lynn zatwierdziła przeszukanie domu Patza. 365 00:23:51,974 --> 00:23:53,642 - Myślą, że to on? - Jeszcze nie. 366 00:23:53,726 --> 00:23:55,769 Jeśli znajdą nóż, to wszystko zmieni, 367 00:23:55,853 --> 00:23:58,230 ale przynajmniej mu się przyglądają. 368 00:23:58,313 --> 00:24:00,774 - To już coś, prawda? - Tak. 369 00:24:00,858 --> 00:24:02,568 Wiem, że to on. 370 00:24:05,279 --> 00:24:06,405 Przepraszam. 371 00:24:06,488 --> 00:24:07,698 Idź się przebrać, kochanie. 372 00:24:10,117 --> 00:24:11,118 Halo. 373 00:24:11,702 --> 00:24:12,828 Oto i on. 374 00:24:14,163 --> 00:24:15,539 Skąd masz ten numer? 375 00:24:15,622 --> 00:24:17,624 - Twoja żona mi go dała. - Bzdura. 376 00:24:18,667 --> 00:24:19,668 Nie. 377 00:24:20,544 --> 00:24:22,129 Mamy tutaj naszą własną... 378 00:24:23,505 --> 00:24:26,633 my to nazywamy gospodarką. 379 00:24:27,259 --> 00:24:30,095 Są trudniejsze rzeczy do zdobycia niż numer telefonu. 380 00:24:31,221 --> 00:24:32,556 Strata pieniędzy. 381 00:24:32,639 --> 00:24:34,683 Nie rozłączaj się. Daj spokój. 382 00:24:35,559 --> 00:24:37,352 Zrobiłem to, o co prosiłeś. 383 00:24:38,520 --> 00:24:41,690 Twoja żona to prawdziwa laleczka. 384 00:24:41,774 --> 00:24:44,401 - Na żywo wygląda jeszcze lepiej. - Dość. 385 00:24:44,485 --> 00:24:46,236 Co? To komplement. 386 00:24:47,529 --> 00:24:48,906 To moja synowa. Jezu. 387 00:24:48,989 --> 00:24:51,116 Za jakiego zwyrodnialca ty mnie masz? 388 00:24:51,200 --> 00:24:52,659 Dokładnie wiem za jakiego. 389 00:24:59,124 --> 00:25:01,126 Doceniam twoją pomoc. 390 00:25:02,878 --> 00:25:05,172 Tak, nie ma sprawy. 391 00:25:08,550 --> 00:25:11,470 Mówili w wiadomościach, że jesteś moim synem. 392 00:25:12,846 --> 00:25:13,889 Widziałem. 393 00:25:14,681 --> 00:25:17,601 Chcę, byś wiedział, że nikomu nic nie mówiłem. 394 00:25:18,811 --> 00:25:20,020 Takie rzeczy wychodzą. 395 00:25:20,104 --> 00:25:23,732 Tak, dziennikarze. Pieprzone sępy. 396 00:25:23,816 --> 00:25:24,942 Dlatego zadzwoniłeś? 397 00:25:26,527 --> 00:25:27,569 Tak. 398 00:25:28,153 --> 00:25:30,197 Tak, dlatego i... 399 00:25:32,908 --> 00:25:34,618 Pomyślałem, że moglibyśmy pogadać. 400 00:25:35,160 --> 00:25:36,412 Pogadać? 401 00:25:36,495 --> 00:25:39,331 Wiem, że jestem chujowym ojcem. 402 00:25:39,415 --> 00:25:40,624 Nie mam ojca. 403 00:25:44,086 --> 00:25:46,797 Nie masz... 404 00:25:48,424 --> 00:25:50,926 A jak to niby działa? Urodziłeś się przez pączkowanie? 405 00:25:51,009 --> 00:25:52,136 Muszę kończyć. 406 00:25:52,219 --> 00:25:53,971 Może innym razem. 407 00:25:54,054 --> 00:25:55,305 Nie sądzę. 408 00:25:55,389 --> 00:25:56,390 Może jednak. 409 00:26:18,912 --> 00:26:21,874 Dobry. Chcę dwóch funkcjonariuszy z przodu i dwóch z tyłu. 410 00:26:21,957 --> 00:26:23,542 - Reszta za mną. - Tak jest. 411 00:26:26,795 --> 00:26:29,548 Pan jest dozorcą? Detektyw Duffy. Rozmawialiśmy. 412 00:26:29,631 --> 00:26:31,633 Musimy wejść do mieszkania Leonarda Patza. 413 00:26:31,717 --> 00:26:32,801 217. 414 00:26:32,885 --> 00:26:33,969 Okej. 415 00:26:41,310 --> 00:26:42,519 Becky. 416 00:26:44,730 --> 00:26:45,773 Becky! 417 00:26:50,778 --> 00:26:51,779 Becky? 418 00:26:53,822 --> 00:26:55,115 Becky, gdzie jesteś? 419 00:26:55,574 --> 00:26:57,076 Tu jestem, Miles. 420 00:27:00,412 --> 00:27:02,831 - Nie śpisz? - Jestem taka zmęczona. 421 00:27:04,124 --> 00:27:06,585 To nie byli ludzie. Było ich mnóstwo. 422 00:27:06,668 --> 00:27:09,588 Hodują tysiące kokonów w szklarniach. Musimy uciekać. 423 00:27:28,107 --> 00:27:29,525 Panie Patz, detektyw Duffy. 424 00:27:29,608 --> 00:27:31,151 Jestem z biura prokuratora. 425 00:27:31,235 --> 00:27:32,861 Mamy nakaz przeszukania lokalu. 426 00:27:40,077 --> 00:27:42,037 Panie Patz, policja. Proszę otworzyć. 427 00:27:47,251 --> 00:27:49,545 Panie Patz, proszę natychmiast otworzyć. 428 00:27:55,551 --> 00:27:59,430 Panie Patz, proszę otworzyć drzwi albo zrobimy to za pana. 429 00:28:10,691 --> 00:28:12,025 Pan Patz? 430 00:28:12,526 --> 00:28:14,194 Mamy nakaz przeszukania. 431 00:28:19,533 --> 00:28:22,119 Proszę się ubrać i zaczekać na zewnątrz. 432 00:30:55,606 --> 00:30:56,607 Andy? 433 00:30:58,942 --> 00:31:00,027 Nie ma noża. 434 00:31:00,444 --> 00:31:02,488 - Co? - Nie znaleźli noża. 435 00:31:02,571 --> 00:31:04,490 Żaden nie pasował do opisu narzędzia zbrodni. 436 00:31:04,573 --> 00:31:06,492 Ale nie przestaną mu się przyglądać. 437 00:31:08,535 --> 00:31:09,661 Kochanie? 438 00:31:09,745 --> 00:31:10,913 Ja... 439 00:31:10,996 --> 00:31:13,874 Ten niebieski lincoln za mną jechał. 440 00:31:13,957 --> 00:31:16,043 - Teraz? - Nie. Nie ma go. 441 00:31:16,126 --> 00:31:17,378 Widziałaś kierowcę? 442 00:31:17,461 --> 00:31:19,088 Nie, był za daleko. 443 00:31:20,881 --> 00:31:22,091 Przykro mi, kochanie. 444 00:31:23,092 --> 00:31:25,594 Ktoś nas obserwuje. Nie wiem, czy to dziennikarz, 445 00:31:25,677 --> 00:31:27,930 czy psychopata, który chce nas wystraszyć. 446 00:31:28,013 --> 00:31:29,390 Chcesz to zgłosić? 447 00:31:29,473 --> 00:31:30,724 A co to da? 448 00:31:30,808 --> 00:31:32,351 Szczerze, niewiele. 449 00:31:33,102 --> 00:31:36,313 Zadzwoń, jeśli się to powtórzy. Jeśli będę w okolicy... 450 00:31:36,397 --> 00:31:37,564 Okej. 451 00:31:37,648 --> 00:31:38,816 Dzięki, Duff. 452 00:31:43,070 --> 00:31:44,655 Będziesz mu się przyglądać? 453 00:31:44,738 --> 00:31:47,366 Sprawdzimy wszystko jeszcze raz, zeznania, ruchy. 454 00:31:47,449 --> 00:31:49,743 Okłamał nas. Powiedział, że nie zna Rifkina. 455 00:31:49,827 --> 00:31:51,787 Według twojego dzieciaka, McGratha. 456 00:31:52,413 --> 00:31:55,791 Dzieciak już przyznał, że chciał wrobić Patza z biblioteką. 457 00:31:55,874 --> 00:31:59,461 Wiem, ale w tym przypadku mu wierzę. 458 00:32:01,338 --> 00:32:04,383 Błagam cię. Nie przestawaj się przyglądać Patzowi. 459 00:32:05,634 --> 00:32:06,885 Kończy nam się czas. 460 00:32:08,262 --> 00:32:09,430 Zrobię, co mogę. 461 00:32:14,476 --> 00:32:16,729 Myślałeś, że unikniesz procesu? 462 00:32:19,189 --> 00:32:20,607 Chciałem go choć opóźnić. 463 00:32:21,358 --> 00:32:24,069 Gdybyś przyznał, że pośpieszyłeś się z osądzeniem. 464 00:32:25,237 --> 00:32:27,406 Ale nie chciałeś się przyjrzeć nikomu innemu. 465 00:32:30,200 --> 00:32:33,245 Chcę porozmawiać o ostatnich dniach przed procesem. 466 00:32:34,705 --> 00:32:38,333 Laurie podzielała twój optymizm, że uda się uniknąć procesu? 467 00:32:39,376 --> 00:32:40,377 Tak i nie. 468 00:32:44,423 --> 00:32:45,424 A ty co myślałeś? 469 00:32:46,008 --> 00:32:49,887 Gdy było wiadomo, że nie zostanie odroczony w ostatniej chwili... 470 00:32:51,513 --> 00:32:52,848 jak sobie z tym radziłeś? 471 00:32:54,808 --> 00:32:56,560 Robiłem to, co mogłem. 472 00:32:58,562 --> 00:32:59,897 Pogodziłem się z tym. 473 00:33:01,398 --> 00:33:02,524 Kurwa. 474 00:33:03,650 --> 00:33:05,194 Jezu. Kurwa. 475 00:33:08,822 --> 00:33:10,491 Co robisz? 476 00:33:10,574 --> 00:33:12,534 - Wiem, co zrobiłeś. - Co? 477 00:33:13,118 --> 00:33:14,787 O czym ty mówisz? 478 00:33:15,329 --> 00:33:17,539 - Kurwa, jesteś tym ojcem. - Wiem, że go zabiłeś! 479 00:33:17,623 --> 00:33:20,250 Jezu, jesteś tym ojcem. Zostaw mnie w spokoju. 480 00:33:20,334 --> 00:33:22,711 Przez ciebie mój syn pójdzie siedzieć. Rozumiesz? 481 00:33:22,795 --> 00:33:24,380 - Zostaw mnie. - Hej! 482 00:33:24,463 --> 00:33:25,964 Wiem, co zrobiłeś. 483 00:33:27,257 --> 00:33:30,552 Wiem, że to ty, Leonardzie! 484 00:33:32,388 --> 00:33:33,931 A Jacob? 485 00:33:34,014 --> 00:33:35,307 Jak on się trzymał? 486 00:33:38,227 --> 00:33:41,438 Starał się skupiać na nauce, oglądał filmy. 487 00:33:43,148 --> 00:33:45,567 Wszyscy czekaliśmy, aż czas się skończy. 488 00:33:45,651 --> 00:33:48,112 Obchodził wtedy piętnaste urodziny, tak? 489 00:33:49,113 --> 00:33:50,489 Siedemnastego sierpnia. 490 00:33:51,156 --> 00:33:52,866 Cztery dni przed procesem. 491 00:33:53,992 --> 00:33:57,162 Jakbyś to obliczył? 492 00:33:59,039 --> 00:34:01,959 - Dodałbym kąty wewnętrzne. - Dobrze. 493 00:34:03,085 --> 00:34:04,628 Wrócimy za kilka godzin. 494 00:34:05,337 --> 00:34:06,463 Na razie, solenizancie. 495 00:34:08,006 --> 00:34:09,633 Nie zapominaj, że jest tu haczyk. 496 00:34:22,438 --> 00:34:24,481 Mogę was przyjąć. Wejdźcie. 497 00:34:27,109 --> 00:34:30,112 Jak wiecie, oceniałam Jacoba przez ostatnie kilka tygodni 498 00:34:30,195 --> 00:34:31,947 przy pomocy różnych narzędzi diagnostycznych: 499 00:34:32,030 --> 00:34:35,701 Podstawowego Modelu Osobowości, Modelu Cech Problematycznych, 500 00:34:35,784 --> 00:34:38,370 a wszystkie wyniki są w raporcie. 501 00:34:38,454 --> 00:34:41,373 Sprawdziłam jego IQ, wyjątkowo wysoki, 502 00:34:41,457 --> 00:34:44,543 oraz EQ, iloraz empatii. 503 00:34:44,626 --> 00:34:48,422 W raporcie są też wyniki badania genetycznego, 504 00:34:48,505 --> 00:34:51,091 a w nim badanie mutacji genu MAOA, 505 00:34:51,175 --> 00:34:54,803 który jest zwany genem wojownika albo mordercy. 506 00:34:55,929 --> 00:34:56,764 I? 507 00:34:56,847 --> 00:35:01,101 U ojca Andy’ego i u Andy’ego wykryliśmy tę mutację. 508 00:35:01,184 --> 00:35:02,686 A Jacoba nie. 509 00:35:04,354 --> 00:35:05,230 Nie? 510 00:35:05,314 --> 00:35:06,981 Rzecz w tym, że... 511 00:35:07,983 --> 00:35:10,611 MAOA nie był głównym elementem oceny, 512 00:35:10,693 --> 00:35:13,447 ponieważ dziedziczy się go po matce, a nie po ojcu. 513 00:35:14,448 --> 00:35:16,158 To jaki był cel tego badania? 514 00:35:16,240 --> 00:35:20,120 Bo istnieją podobne geny, które ojciec przekazuje synowi. 515 00:35:22,164 --> 00:35:25,876 Na przykład gen GRIN-1, czyli podjednostka receptora glutaminianu. 516 00:35:25,959 --> 00:35:29,755 Gen łączy się z cechami takimi jak impulsywność i lekkomyślność. 517 00:35:29,838 --> 00:35:31,965 U trzech pokoleń Barberów 518 00:35:32,048 --> 00:35:36,387 wykazano obecność genu GRIN1, również u Jacoba. 519 00:35:37,596 --> 00:35:42,101 Istnieje również gen dopaminy, który odpowiada za ograniczoną empatię. 520 00:35:42,393 --> 00:35:46,438 Cała trójka Barberów posiada także ten gen. 521 00:35:47,022 --> 00:35:50,401 I jest też forma receptora testosteronu, 522 00:35:50,484 --> 00:35:53,862 który odpowiada za agresywne zachowanie u nastolatków... 523 00:35:53,946 --> 00:35:56,156 Jacob go ma? 524 00:35:56,240 --> 00:36:00,202 Tak, podobnie jak Andy i Billy. 525 00:36:03,539 --> 00:36:06,667 Ale jeśli młody człowiek potrafi moralnie rozumować, 526 00:36:06,750 --> 00:36:09,169 te geny nie spowodują, że coś mu przeskoczy w mózgu 527 00:36:09,253 --> 00:36:10,421 i tu jako dowód wskażę Andy’ego. 528 00:36:10,504 --> 00:36:11,839 ZDOLNY DO AGRESYWNEGO ZACHOWANIA 529 00:36:11,922 --> 00:36:13,799 TENDENCJE ANTYSPOŁECZNE 530 00:36:13,882 --> 00:36:15,300 Doktor Vogel mówi, 531 00:36:15,384 --> 00:36:18,512 że jeśli ziści się najgorszy scenariusz i Jacoba uznają za winnego, 532 00:36:18,595 --> 00:36:20,180 będziemy mieć podstawę... 533 00:36:20,264 --> 00:36:21,140 MANIPULANT 534 00:36:21,223 --> 00:36:22,141 POWÓD DO OBAW. 535 00:36:22,224 --> 00:36:24,309 ...by wnioskować o złagodzenie kary. 536 00:36:24,393 --> 00:36:29,273 To się nie stanie, ale ważne jest, by wiedzieć, ile się tylko da. 537 00:36:29,356 --> 00:36:30,607 Na wszelki wypadek. 538 00:36:34,319 --> 00:36:36,864 To teraz wiemy. 539 00:36:37,990 --> 00:36:40,701 A potrafi moralnie rozumować? 540 00:36:41,618 --> 00:36:45,038 Są tu rzeczy takie jak „tendencje antyspołeczne”... 541 00:36:45,122 --> 00:36:48,459 - To tylko psychobełkot. - Pytam dr Vogel. 542 00:36:48,542 --> 00:36:50,711 Nie da się odpowiedzieć tak lub nie. 543 00:36:52,046 --> 00:36:54,465 Powinniście przeczytać cały raport 544 00:36:54,548 --> 00:36:57,342 i wtedy porozmawiamy, jak podejść do problemów Jacoba. 545 00:36:57,426 --> 00:37:00,763 Ale teraz zmartwieniem nie jest terapia, tylko proces. 546 00:37:00,846 --> 00:37:03,974 - Czyli ma problemy? - Jest nastolatkiem. One mają problemy. 547 00:37:04,600 --> 00:37:06,060 Andy ma rację. 548 00:37:06,643 --> 00:37:09,605 Gdybym miała mówić o jednym problemie, 549 00:37:09,688 --> 00:37:12,316 byłaby to jego zdolność odczuwania empatii. 550 00:37:12,399 --> 00:37:15,152 Raport opisuje to szczegółowo. 551 00:37:15,235 --> 00:37:16,153 To znaczy? 552 00:37:16,236 --> 00:37:18,197 Laurie, to nie jest czas na tę rozmowę. 553 00:37:18,280 --> 00:37:19,782 Chcę wiedzieć, co to znaczy. 554 00:37:21,075 --> 00:37:24,995 Podczas jednej z sesji wspomniałam o Benie Rifkinie 555 00:37:25,079 --> 00:37:27,915 i reakcja Jacoba brzmiała... 556 00:37:29,333 --> 00:37:31,668 że codziennie umierają miliony ludzi. 557 00:37:31,752 --> 00:37:33,921 A gdy chciałam go zachęcić, 558 00:37:34,004 --> 00:37:36,965 by wyraził jakieś emocje dotyczące morderstwa Bena... 559 00:37:37,966 --> 00:37:40,594 odpowiedzi Jacoba sprawiały wrażenie... 560 00:37:41,970 --> 00:37:43,097 wyćwiczonych. 561 00:37:43,764 --> 00:37:45,182 To dlatego, że go pani nie zna. 562 00:37:45,265 --> 00:37:47,434 Nie jest ckliwym dzieciakiem... 563 00:37:48,936 --> 00:37:50,938 - Jest empatyczny. - Myśli pani, że to zrobił. 564 00:37:51,814 --> 00:37:52,815 Tego nie powiedziałam. 565 00:37:53,524 --> 00:37:54,691 - Nie musiała pani. - Laurie. 566 00:37:54,775 --> 00:37:58,570 Nie jestem w stanie stwierdzić, czy to zrobił, czy nie. 567 00:37:58,654 --> 00:38:01,323 - I nie jest to moje zadanie. - Myśli pani, że mógł. 568 00:38:01,407 --> 00:38:04,034 - To nic nie wnosi. - Myśli pani, że to możliwe. 569 00:38:04,118 --> 00:38:06,912 Przestaniesz? To, co tu jest, można powiedzieć o milionie nastolatków. 570 00:38:06,995 --> 00:38:08,872 - To prawda. - To czemu pani nie odpowie? 571 00:38:08,956 --> 00:38:09,998 - Laurie. - Przestań. 572 00:38:10,082 --> 00:38:12,126 Nie widzisz tego, nigdy nie widziałeś. 573 00:38:12,209 --> 00:38:14,628 Desperacko chcesz, byśmy byli normalni. 574 00:38:14,712 --> 00:38:16,171 - Jesteśmy. - O Boże, Andy. 575 00:38:16,255 --> 00:38:18,132 - Uważasz, że to normalne? - Ta sytuacja? 576 00:38:18,215 --> 00:38:21,009 Nie, ale Jacob tak. Wiem, że jest normalny. 577 00:38:21,093 --> 00:38:24,513 A to niczego nie zmienia. Nic nie znaczy. 578 00:38:24,596 --> 00:38:26,014 Niech mi pani odpowie. 579 00:38:31,937 --> 00:38:32,938 Proszę. 580 00:38:37,943 --> 00:38:39,111 Chciałabym. 581 00:38:50,914 --> 00:38:53,333 Możemy to odwołać i zrobić coś domu. 582 00:38:53,417 --> 00:38:56,962 Nie. Zaraz przejdzie piekło. Robimy to. 583 00:39:09,183 --> 00:39:10,684 - Wszystko dobrze? - Tak. Dzięki. 584 00:39:16,482 --> 00:39:18,317 Czemu nie chcecie mi powiedzieć? 585 00:39:18,400 --> 00:39:20,360 Bo to między nami i dr Vogel. 586 00:39:21,487 --> 00:39:23,280 Co się stało z traktowaniem mnie jak dorosłego? 587 00:39:24,323 --> 00:39:25,449 Pieprzenie. 588 00:39:25,532 --> 00:39:28,243 Nie przeklinaj. Co drugie słowo to przekleństwo. 589 00:39:28,327 --> 00:39:30,704 Mam prawo wiedzieć, co mam w mózgu. 590 00:39:30,788 --> 00:39:32,331 Zrobiłem każdy test. 591 00:39:32,414 --> 00:39:34,083 Odpowiedziałem na każde pytanie. 592 00:39:34,166 --> 00:39:37,669 Powiedziała, że dobry z ciebie dzieciak, co już wiedzieliśmy. 593 00:39:38,212 --> 00:39:39,713 To tylko formalność. 594 00:39:40,631 --> 00:39:41,882 Okej? 595 00:39:42,758 --> 00:39:43,801 Nie wierzę ci. 596 00:39:44,468 --> 00:39:47,012 To twoje urodziny. Porozmawiajmy o czymś innym. 597 00:39:49,556 --> 00:39:51,517 - A co z genem mordercy? - Nie masz go. 598 00:39:55,604 --> 00:39:56,647 Naprawdę? 599 00:39:58,273 --> 00:39:59,191 Naprawdę. 600 00:40:07,199 --> 00:40:08,617 Czyli wszystko ze mną w porządku? 601 00:40:14,206 --> 00:40:15,457 Wszystkiego najlepszego. 602 00:40:15,958 --> 00:40:16,792 Dziękujemy. 603 00:40:20,504 --> 00:40:21,588 Wszystkiego najlepszego. 604 00:40:22,172 --> 00:40:23,173 Pomyśl życzenie. 605 00:40:25,008 --> 00:40:26,301 To nietrudne. 606 00:40:46,655 --> 00:40:48,031 Dziękuję za dziś. 607 00:40:49,867 --> 00:40:53,787 Fajnie było poczuć się normalnie, choć to tylko udawanie. 608 00:40:55,748 --> 00:40:56,999 To był pomysł mamy. 609 00:40:58,208 --> 00:40:59,585 Cieszę się, że ci się podobało. 610 00:41:08,594 --> 00:41:10,345 Jestem gotowy na poniedziałek. 611 00:41:10,763 --> 00:41:11,847 Tak? 612 00:41:12,973 --> 00:41:13,974 Tak. 613 00:41:15,267 --> 00:41:18,020 Pani Mandel kazała mi napisać o nim wypracowanie. 614 00:41:19,688 --> 00:41:23,942 Napisałem, że to jak płynięcie w kierunku góry lodowej. 615 00:41:25,027 --> 00:41:30,157 Biały szczyt w oddali coraz bardziej się zbliża... 616 00:41:32,242 --> 00:41:34,369 ale tak naprawdę cały czas jest pod nami. 617 00:41:45,381 --> 00:41:47,049 Myślałem, że nie lubisz metafor? 618 00:42:08,570 --> 00:42:10,781 O Boże. To ten samochód. 619 00:42:20,541 --> 00:42:21,875 - Andy, nie. - Zaczekajcie. 620 00:42:22,292 --> 00:42:23,127 Tato? 621 00:42:28,632 --> 00:42:30,467 - Andy! - Zabierz Jacoba do środka. 622 00:42:33,387 --> 00:42:34,847 - Co się dzieje? - Chodź. 623 00:42:51,530 --> 00:42:53,657 - Czego od nas chcesz? - Słucham? 624 00:42:53,741 --> 00:42:56,243 Obserwujesz nasz dom i śledzisz moją żonę. 625 00:42:57,077 --> 00:42:58,954 Nie wiem, o czym mówisz. 626 00:42:59,037 --> 00:43:00,581 Nie zapytam ponownie. 627 00:43:01,373 --> 00:43:02,750 Spokojnie, twardzielu. 628 00:43:02,833 --> 00:43:04,668 Nie chcesz dziś zgrywać twardziela. 629 00:43:04,752 --> 00:43:06,545 Nie chcę cię tu widzieć. 630 00:43:07,004 --> 00:43:08,172 To publiczna ulica. 631 00:43:08,922 --> 00:43:10,090 Nie dla ciebie. 632 00:43:13,594 --> 00:43:15,471 Wracaj do rodziny. 633 00:43:16,221 --> 00:43:17,598 Dobrze jest mieć rodzinę. 634 00:43:20,100 --> 00:43:22,519 Niech pan dba o swoją, panie Barber. 635 00:43:27,733 --> 00:43:30,861 Tak, 75K SA2. 636 00:43:34,364 --> 00:43:35,574 Cholera. 637 00:43:35,657 --> 00:43:37,534 Nie, tak myślałem. 638 00:43:38,744 --> 00:43:40,370 W porządku. Dzięki, Duff. 639 00:43:41,705 --> 00:43:42,623 Okej. 640 00:43:45,376 --> 00:43:47,378 Rejestracja jest z hondy accord. 641 00:43:48,670 --> 00:43:49,713 Kradziony? 642 00:43:50,839 --> 00:43:52,716 Wystarczy mieć śrubokręt. 643 00:43:53,634 --> 00:43:54,635 To co teraz? 644 00:43:56,011 --> 00:43:59,515 Jeden z ludzi Duff będzie patrolował okolicę przez kilka nocy. 645 00:43:59,598 --> 00:44:01,975 Wątpię, że wróci. To pewnie dziennikarz. 646 00:44:06,021 --> 00:44:08,315 Jestem zmęczona. Idę spać. 647 00:44:14,780 --> 00:44:15,864 Dobranoc, mamo. 648 00:44:19,785 --> 00:44:20,994 Dziękuję za dzisiaj. 649 00:44:23,330 --> 00:44:24,665 Dobranoc, skarbie. 650 00:44:25,416 --> 00:44:26,750 Sto lat. 651 00:44:34,758 --> 00:44:35,843 I to tyle? 652 00:44:37,344 --> 00:44:38,679 To tyle. 653 00:44:40,639 --> 00:44:42,683 Kilka dni i było po wszystkim. 654 00:44:47,396 --> 00:44:48,689 Uderzyliśmy w górę lodową. 655 00:47:05,117 --> 00:47:07,119 Napisy: Agnieszka Otawska