1 00:00:56,557 --> 00:00:58,809 NA PODSTAWIE POWIEŚCI WILLIAMA LANDAYA 2 00:01:04,982 --> 00:01:10,904 W OBRONIE SYNA 3 00:01:14,992 --> 00:01:16,368 Myślisz, że wygram? 4 00:01:19,371 --> 00:01:22,749 Zdziwię się, jeśli nie. To twoje pierwsze morderstwo? 5 00:01:23,083 --> 00:01:24,084 Aż tak widać? 6 00:01:24,168 --> 00:01:26,503 Nie, świetnie sobie radzisz. 7 00:01:27,921 --> 00:01:29,548 Doceniam, że mi pomagasz. 8 00:01:29,631 --> 00:01:34,344 Daj spokój. Zrobiłem notatki. 9 00:01:35,470 --> 00:01:36,597 Jeśli chcesz. 10 00:01:36,680 --> 00:01:39,558 Tak. Super. Pewnie. 11 00:01:40,392 --> 00:01:41,560 Więc... 12 00:01:42,936 --> 00:01:44,855 Twoja mowa wstępna... 13 00:01:45,272 --> 00:01:47,191 Nie patrzyłeś na niego, oskarżonego. 14 00:01:47,941 --> 00:01:49,193 - Nie? - Nie. 15 00:01:49,276 --> 00:01:50,819 Nie mówię o przelotnym spojrzeniu. 16 00:01:50,903 --> 00:01:52,738 Musisz pokazać ławie, że jesteś w stanie 17 00:01:52,821 --> 00:01:54,823 spojrzeć mu prosto w oczy i powiedzieć „winny”. 18 00:01:54,907 --> 00:01:57,451 Jeśli pokażesz, że stać cię na tę odwagę, ich też będzie. 19 00:01:57,534 --> 00:01:59,745 Okej. Super. 20 00:02:01,288 --> 00:02:02,289 Co jeszcze? 21 00:02:03,207 --> 00:02:05,167 Zauważyłem, że stoisz daleko od ławy. 22 00:02:05,250 --> 00:02:07,002 Powinieneś stać jak najbliżej. 23 00:02:07,085 --> 00:02:08,753 Poczują, jakbyś był jednym z nich. 24 00:02:08,836 --> 00:02:11,632 Powtórzyłeś nazwisko oskarżonego cztery razy. 25 00:02:12,341 --> 00:02:13,342 Nie powinienem? 26 00:02:13,425 --> 00:02:16,845 Dla ciebie on nie ma nazwiska. Jest oskarżonym. 27 00:02:16,929 --> 00:02:19,139 Jego prawnik będzie starał się go uczłowieczyć. 28 00:02:19,223 --> 00:02:20,599 Nie ułatwiaj mu tego. 29 00:02:20,933 --> 00:02:21,934 Jeszcze raz? 30 00:02:22,017 --> 00:02:24,978 - Nie trzeba. - Tak. Zdecydowanie. 31 00:02:25,854 --> 00:02:27,564 Ja stawiam. 32 00:02:29,608 --> 00:02:31,360 Uważasz, że wygram? 33 00:02:53,757 --> 00:02:55,759 Jacobie, pamiętasz, jak ci mówiłam... 34 00:03:52,024 --> 00:03:53,650 Idzie Sąd, proszę wstać. 35 00:03:54,318 --> 00:03:56,069 Uwaga. 36 00:03:56,153 --> 00:03:59,239 Osoby, które mają coś do powiedzenia sędziemu Frenchowi, 37 00:03:59,323 --> 00:04:01,366 sędziemu Sądu Najwyższego, 38 00:04:01,450 --> 00:04:03,118 zasiadającemu w sądzie stanowym, 39 00:04:03,202 --> 00:04:05,954 niech podejdą, a zostaną wysłuchane. 40 00:04:06,038 --> 00:04:09,124 Niech Bóg błogosławi stan Massachusetts i ten szanowny Sąd. 41 00:04:09,208 --> 00:04:11,043 Otwieram posiedzenie. Proszę usiąść. 42 00:04:14,379 --> 00:04:19,593 Numer 08-44-07, Stan przeciwko Jacobowi Owenowi Barberowi. 43 00:04:19,676 --> 00:04:21,803 Zarzut o morderstwo pierwszego stopnia. 44 00:04:21,887 --> 00:04:23,555 Obrońca, Joanna Klein. 45 00:04:24,056 --> 00:04:27,434 Oskarżyciel, asystent prokuratora okręgowego, Neal Logiudice. 46 00:04:28,352 --> 00:04:31,313 Jakieś wstępne wnioski, nim zaczniemy? 47 00:04:31,396 --> 00:04:33,148 Kilka spraw, Wysoki Sądzie. 48 00:04:33,232 --> 00:04:35,943 Po pierwsze, ojciec oskarżonego, Andrew Barber, 49 00:04:36,026 --> 00:04:40,239 chciałby stawić się przed sądem w tej sprawie w imieniu oskarżonego. 50 00:04:40,322 --> 00:04:43,242 Za pozwoleniem Sądu będzie drugim obrońcą. 51 00:04:43,325 --> 00:04:45,327 Czy to mądra decyzja, pani Klein? 52 00:04:45,744 --> 00:04:47,788 Tak sobie życzy rodzina. 53 00:04:49,831 --> 00:04:52,334 Dobrze, panie Barber. Może pan wystąpić. 54 00:04:52,417 --> 00:04:55,003 Wysoki Sądzie, złożyłam wniosek in limine, 55 00:04:55,087 --> 00:04:58,465 by wykluczyć wzmianki o dziadku oskarżonego, Williamie Barberze, 56 00:04:58,549 --> 00:05:01,802 który jest w tej chwili w więzieniu za morderstwo pierwszego stopnia. 57 00:05:01,885 --> 00:05:06,056 Uważamy, że oskarżenie wykorzysta to, by źle nastawić ławę przysięgłych. 58 00:05:06,139 --> 00:05:07,891 Oskarżenie twierdzi, 59 00:05:07,975 --> 00:05:11,061 że historia przemocy w rodzinie jest istotna. 60 00:05:11,603 --> 00:05:13,981 Wysoki Sądzie, mój klient nigdy nie poznał... 61 00:05:14,064 --> 00:05:16,108 Rozumiem. Czytałem wniosek. 62 00:05:20,320 --> 00:05:22,447 Sprzeciw oskarżonego zostaje odroczony. 63 00:05:22,531 --> 00:05:24,157 Jeśli oskarżenie uzna, 64 00:05:24,241 --> 00:05:27,077 że przeszłość Williama Barbera jest kluczowa dla sprawy, 65 00:05:27,160 --> 00:05:30,998 poinformuje obronę i odbędzie się posiedzenie w tej sprawie. 66 00:05:31,081 --> 00:05:33,834 A teraz ani słowa ławie przysięgłych. 67 00:05:33,917 --> 00:05:35,252 Dziękuję, Wysoki Sądzie. 68 00:05:35,794 --> 00:05:37,087 Tak, Wysoki Sądzie. 69 00:05:37,171 --> 00:05:40,716 Obrona chce rozszerzyć listę świadków 70 00:05:40,799 --> 00:05:43,969 o Matthew McGratha i Leonarda Patza. 71 00:05:44,052 --> 00:05:46,513 - Oskarżenie? - Nie mamy nic przeciwko. 72 00:05:46,597 --> 00:05:48,765 Wprowadźmy potencjalnych przysięgłych. 73 00:05:48,849 --> 00:05:50,726 Proszę wstać. 74 00:06:08,035 --> 00:06:10,621 Emerytowany kierowca autobusu, pracuje z dziećmi. 75 00:06:10,704 --> 00:06:12,581 Podobała mi się. Dzięki, Ellen. 76 00:06:15,709 --> 00:06:17,085 Gapili się na mnie. 77 00:06:17,544 --> 00:06:18,879 Przyzwyczaisz się. 78 00:06:19,588 --> 00:06:23,967 Skup wzrok na sędzi, albo na tacie i mnie. 79 00:06:24,051 --> 00:06:27,012 Nie daj im powodu, by cię nie lubili. Żadnych min. Okej? 80 00:06:27,387 --> 00:06:29,014 Świetnie sobie radzisz. 81 00:06:29,598 --> 00:06:30,724 Wszyscy sobie radzicie. 82 00:06:32,643 --> 00:06:36,605 Oskarżony nie był przeciętnym chłopcem. 83 00:06:37,523 --> 00:06:40,484 Coś go wyróżniało. 84 00:06:42,402 --> 00:06:43,529 Jego ojciec. 85 00:06:43,987 --> 00:06:46,865 Ojciec, który był pierwszym asystentem prokuratora okręgowego. 86 00:06:46,949 --> 00:06:49,076 Ważny człowiek. W tym budynku. 87 00:06:50,786 --> 00:06:54,081 Przez lata oskarżony obserwował, 88 00:06:54,164 --> 00:06:57,459 jak ojciec prowadzi sprawy każdego morderstwa w okręgu. 89 00:06:57,543 --> 00:07:02,965 Słuchał rozmów przy kolacji. Słyszał rozmowy telefoniczne o pracy. 90 00:07:03,924 --> 00:07:07,219 Można powiedzieć, że morderstwo to rodzinny biznes. 91 00:07:09,221 --> 00:07:12,015 Ale pozostaje pytanie: „Dlaczego?”. 92 00:07:14,601 --> 00:07:15,894 Dlaczego... 93 00:07:16,979 --> 00:07:20,399 ósmoklasista zabiłby kolegę ze szkoły? 94 00:07:22,317 --> 00:07:25,153 Wszyscy byliśmy w szkole. 95 00:07:26,488 --> 00:07:29,241 Dzieciaki potrafią być wredne. 96 00:07:32,911 --> 00:07:35,372 Usłyszymy, że ofiara w tej sprawie, 97 00:07:35,455 --> 00:07:38,125 Ben Rifkin, nękał oskarżonego. 98 00:07:39,126 --> 00:07:42,296 Nic niezwykłego, ale to okrutne. 99 00:07:43,172 --> 00:07:47,217 Ben głupio naśmiewał się z tego młodego człowieka, 100 00:07:47,968 --> 00:07:53,265 nieświadomy jego zdolności, nawet pragnienia, zabijania. 101 00:07:53,348 --> 00:07:54,391 Sprzeciw. 102 00:07:54,474 --> 00:07:55,517 Podtrzymuję. 103 00:07:55,601 --> 00:07:59,563 Ława zlekceważy ostatnie zdanie o pragnieniu oskarżonego, 104 00:07:59,646 --> 00:08:01,315 bo to spekulacja. 105 00:08:01,398 --> 00:08:04,109 Dwunastego kwietnia 106 00:08:04,193 --> 00:08:07,821 oskarżony wszedł do lasu w Parku Cold Spring 107 00:08:07,905 --> 00:08:12,034 z nożem w kieszeni i zamysłem w głowie. 108 00:08:13,035 --> 00:08:16,914 Zaskoczył ofiarę, czy najpierw rozmawiali? 109 00:08:18,207 --> 00:08:21,668 Może Ben go zwyzywał. 110 00:08:22,669 --> 00:08:24,338 Albo nawet mu groził. 111 00:08:25,464 --> 00:08:26,715 Nie wiemy. 112 00:08:28,425 --> 00:08:30,093 Wiemy tylko, 113 00:08:30,177 --> 00:08:35,974 że oskarżony trzy razy dźgnął Bena Rifkina w klatkę piersiową, 114 00:08:36,850 --> 00:08:38,143 zabijając go. 115 00:08:40,062 --> 00:08:41,688 Trzy... 116 00:08:42,773 --> 00:08:46,527 równe rany. 117 00:08:49,363 --> 00:08:50,364 Jedna. 118 00:08:52,449 --> 00:08:53,450 Druga. 119 00:08:55,494 --> 00:08:56,745 Trzecia. 120 00:08:59,623 --> 00:09:05,420 Złościcie się, gdy widzicie tak wielką tragedię. 121 00:09:06,296 --> 00:09:08,590 Chcecie, by ktoś za to zapłacił. 122 00:09:09,216 --> 00:09:10,968 Ja też. 123 00:09:12,219 --> 00:09:13,637 To ludzki odruch. 124 00:09:15,222 --> 00:09:19,059 Ale Jacob Barber jest niewinny. 125 00:09:20,227 --> 00:09:24,606 I chcę to powtórzyć, żeby nie było nieporozumień. 126 00:09:25,274 --> 00:09:30,571 Jacob Barber jest całkowicie niewinny. 127 00:09:32,072 --> 00:09:35,951 Gdy zrozumiecie, co się naprawdę wtedy stało, 128 00:09:36,910 --> 00:09:41,790 zobaczycie, czym ta sprawa jest... pochopnym wyciąganiem wniosków. 129 00:09:43,125 --> 00:09:45,085 Na przykład, odcisk palca, 130 00:09:45,169 --> 00:09:47,462 o którym tyle mówi oskarżenie, 131 00:09:47,546 --> 00:09:49,756 usłyszycie, skąd się wziął, 132 00:09:49,840 --> 00:09:53,260 bo Jacob powiedział o tym policjantce, która go aresztowała, 133 00:09:53,343 --> 00:09:55,262 gdy go o to zapytano. 134 00:09:56,430 --> 00:10:00,475 Zobaczył kolegę na ziemi i próbował pomóc. 135 00:10:01,393 --> 00:10:07,274 A gdy odkrył, że Ben nie żyje, gdy zobaczył krew, spanikował. 136 00:10:07,357 --> 00:10:12,279 Bał się, że jeśli powie komuś o ciele, stanie się podejrzanym. 137 00:10:12,362 --> 00:10:16,241 W końcu chodziło o Bena Rifkina, który się nad Jacobem znęcał. 138 00:10:16,325 --> 00:10:19,328 Wszyscy o tym wiedzieli. Jakby to wyglądało? 139 00:10:20,537 --> 00:10:26,502 Czy Jacob żałuje, że nie był odważniejszy i nie powiedział prawdy od razu? 140 00:10:27,419 --> 00:10:29,129 Oczywiście, że tak. 141 00:10:29,213 --> 00:10:33,800 To najgorszy błąd, jaki popełnił. To był okropny, straszny błąd. 142 00:10:35,302 --> 00:10:36,970 Ale był chłopcem. 143 00:10:38,138 --> 00:10:41,391 Nie obchodzi mnie, jak oskarżenie będzie go osądzać. 144 00:10:41,475 --> 00:10:44,686 Był czternastoletnim chłopcem. 145 00:10:46,104 --> 00:10:48,148 A chłopcy popełniają błędy. 146 00:10:50,734 --> 00:10:52,528 Ale my jesteśmy dorośli... 147 00:10:54,071 --> 00:10:57,074 a przed nami wielka odpowiedzialność. 148 00:10:58,200 --> 00:10:59,952 Dziecko nie żyje. 149 00:11:01,370 --> 00:11:04,873 Nie niszczmy życia innemu, by temu zadośćuczynić. 150 00:11:06,041 --> 00:11:07,668 To nie jest sprawiedliwość. 151 00:11:09,628 --> 00:11:11,421 A kolejna tragedia. 152 00:11:21,807 --> 00:11:22,891 Panie Barber, tutaj! 153 00:11:22,975 --> 00:11:24,560 Panie Barber, komentarz? 154 00:11:24,643 --> 00:11:26,353 Zróbcie nam miejsce, proszę. 155 00:11:26,436 --> 00:11:28,146 Zróbcie nam miejsce. 156 00:11:31,441 --> 00:11:33,443 Uważa pan, że jest winny? 157 00:11:34,319 --> 00:11:35,654 Proszę podejść. 158 00:11:39,032 --> 00:11:40,409 To ten sam facet. 159 00:11:42,077 --> 00:11:44,079 Jestem pewien. Niebieski lincoln. 160 00:11:45,747 --> 00:11:46,957 Jasne. 161 00:11:47,708 --> 00:11:49,585 Masz numery, które ci przesłałem? 162 00:11:52,254 --> 00:11:53,255 Okej. 163 00:11:54,840 --> 00:11:56,008 Dzięki, Duff. 164 00:11:57,301 --> 00:11:58,552 O co chodziło? 165 00:11:59,219 --> 00:12:00,929 Długa historia. Później opowiem. 166 00:12:01,513 --> 00:12:04,016 Upewnij się, żeby odpoczęli. 167 00:12:04,099 --> 00:12:06,310 - Zadzwonię wieczorem. - Okej. 168 00:12:20,908 --> 00:12:21,909 Prawo jazdy. 169 00:12:22,951 --> 00:12:23,952 Co zrobiłem? 170 00:12:24,036 --> 00:12:25,704 Poproszę pańskie prawo jazdy. 171 00:12:26,705 --> 00:12:28,707 Mam prawo siedzieć we własnym aucie. 172 00:12:30,083 --> 00:12:32,586 Odmawia pan przedstawienia dokumentu? 173 00:12:33,003 --> 00:12:34,421 Niczego nie odmawiam. 174 00:12:35,047 --> 00:12:37,216 Chcę wiedzieć, czemu mnie pani nęka. 175 00:12:57,528 --> 00:13:00,781 Rodzina odmówiła komentarza, gdy wychodziła dziś z sądu. 176 00:13:00,864 --> 00:13:02,032 Wszystko wskazuje na to, 177 00:13:02,115 --> 00:13:04,701 że planują spędzić noc w swoim domu w Newton. 178 00:13:04,785 --> 00:13:06,662 Wszyscy się zastanawiają, co przyniesie jutro. 179 00:13:06,745 --> 00:13:08,664 Mowy wstępne sugerują, 180 00:13:08,747 --> 00:13:10,958 że to będzie proces przepełniony emocjami. 181 00:13:11,041 --> 00:13:13,043 Mówił Alix Wong, Wiadomości Kanał 12. 182 00:13:13,126 --> 00:13:14,711 HEJ 183 00:13:28,809 --> 00:13:30,435 HEJ 184 00:13:38,277 --> 00:13:40,112 JAK CI MINĄŁ DZIEŃ? 185 00:13:45,325 --> 00:13:47,119 LOL. WSZYSTKO OKEJ? W TELEWIZJI WYGLĄDAŁO TO ŹLE 186 00:13:49,705 --> 00:13:51,164 DARMOWE LODY BY POMOGŁY 187 00:14:09,850 --> 00:14:11,351 Rozmawiałem z Duffy. 188 00:14:11,810 --> 00:14:14,313 Nie jest dobrze. Posłuchaj. 189 00:14:14,396 --> 00:14:15,522 Co? 190 00:14:15,606 --> 00:14:18,233 Gość z lincolna to James O’Leary. 191 00:14:18,317 --> 00:14:19,860 Zwą go Ojciec O’Leary. 192 00:14:20,402 --> 00:14:21,486 Zwą? 193 00:14:21,570 --> 00:14:23,238 To stary gangster. 194 00:14:23,322 --> 00:14:26,241 Był karany. Duffy mówi, że był czyimś mięśniakiem. 195 00:14:26,325 --> 00:14:29,077 A teraz można go zatrudniać do małych rzeczy, 196 00:14:29,161 --> 00:14:30,871 typu poturbowanie kogoś. 197 00:14:31,288 --> 00:14:34,082 Żartujesz sobie? Czego od nas chce? 198 00:14:34,166 --> 00:14:35,292 Nie wiem. 199 00:14:35,792 --> 00:14:38,962 Co mamy zrobić? Nie mogą go aresztować? Przesłuchać? 200 00:14:39,046 --> 00:14:41,381 Nie, o ile nam otwarcie nie zagrozi. 201 00:14:42,090 --> 00:14:43,383 O Boże. 202 00:14:43,467 --> 00:14:46,595 Duffy będzie go pilnować. Wiem, że to nie brzmi dobrze, 203 00:14:46,678 --> 00:14:49,223 ale prawdopodobnie ktoś stara się nas wystraszyć. 204 00:14:49,306 --> 00:14:51,266 Jakbyśmy się już nie bali. 205 00:14:57,439 --> 00:15:01,693 Serce mi waliło, bo nie odpowiadał. 206 00:15:01,777 --> 00:15:05,614 Nie widziałam, jak wyglądał, póki nie podeszłam. 207 00:15:06,782 --> 00:15:08,158 Zadzwoniła pani po pomoc? 208 00:15:08,825 --> 00:15:12,162 Pamiętam, że odczołgałam się i zadzwoniłam na 112. 209 00:15:13,997 --> 00:15:15,207 Dziękuję, pani Gianetto. 210 00:15:16,083 --> 00:15:17,334 Pani Klein. 211 00:15:17,417 --> 00:15:18,919 Nie mam pytań, Wysoki Sądzie. 212 00:15:20,128 --> 00:15:21,547 W parku dla psów. 213 00:15:21,630 --> 00:15:22,923 Która była godzina? 214 00:15:23,632 --> 00:15:24,967 Około 8.00. 215 00:15:25,717 --> 00:15:29,179 Jak mówiłem, brzmiało to jak głos chłopca. 216 00:15:29,847 --> 00:15:32,850 Mówił: „Przestań. To boli”. 217 00:15:33,642 --> 00:15:35,143 „Przestań. To boli”. 218 00:15:37,896 --> 00:15:40,691 Z jakiego kierunku dochodził ten głos? 219 00:15:42,776 --> 00:15:44,069 Chyba z zachodu. 220 00:15:45,988 --> 00:15:47,698 Czy to standardowa procedura, 221 00:15:47,781 --> 00:15:51,243 że asystent prokuratora okręgowego prowadzi śledztwo? 222 00:15:51,994 --> 00:15:52,995 Tak. 223 00:15:53,078 --> 00:15:55,497 Kto był wtedy przydzielony do sprawy? 224 00:15:55,581 --> 00:15:56,957 Sprzeciw. Brak związku. 225 00:15:58,625 --> 00:15:59,877 Proszę o podejście. 226 00:16:03,922 --> 00:16:06,967 Nie rozumiem, co krótki udział pana Barbera w sprawie 227 00:16:07,050 --> 00:16:09,261 ma wspólnego z procesem jego syna. 228 00:16:09,344 --> 00:16:12,681 Ławnicy mają prawo usłyszeć, że ojciec oskarżonego 229 00:16:12,764 --> 00:16:15,100 prowadził śledztwo na początku sprawy. 230 00:16:17,561 --> 00:16:19,813 Dopuszczam, ale ostrzegam pana. 231 00:16:19,897 --> 00:16:22,691 Pan Barber nie jest oskarżonym. Proszę o tym pamiętać. 232 00:16:23,317 --> 00:16:25,360 Tak, Wysoki Sądzie. Zrozumiałem. 233 00:16:26,445 --> 00:16:27,905 Niech świadek odpowie. 234 00:16:30,616 --> 00:16:32,284 Prowadził je Andrew Barber. 235 00:16:33,827 --> 00:16:37,539 Uważał pan, że to dziwne, że pan Barber prowadzi sprawę, 236 00:16:37,623 --> 00:16:39,499 w której zginął kolega jego syna? 237 00:16:40,209 --> 00:16:41,585 Nie. 238 00:16:42,085 --> 00:16:44,213 A gdy syna oskarżono o to morderstwo? 239 00:16:44,713 --> 00:16:45,839 Zmartwiło to pana? 240 00:16:47,049 --> 00:16:48,717 Nie ucieszyło. 241 00:16:49,343 --> 00:16:52,429 Czy kiedykolwiek słyszał pan o prokuratorze, 242 00:16:52,513 --> 00:16:55,390 który bierze udział w śledztwie dotyczącym jego syna? 243 00:16:55,474 --> 00:16:57,100 - Sprzeciw. - Podtrzymuję. 244 00:16:57,184 --> 00:16:59,102 Dowiódł pan swego. Proszę kontynuować. 245 00:17:00,145 --> 00:17:01,772 Nie mam więcej pytań. 246 00:17:03,649 --> 00:17:04,733 Pani Klein. 247 00:17:05,983 --> 00:17:08,945 Detektywie, był pan jedną z pierwszych osób na miejscu. 248 00:17:09,029 --> 00:17:11,990 - Czy znaleziono wtedy narzędzie zbrodni? - Nie. 249 00:17:12,074 --> 00:17:15,243 Czy poza jednym odciskiem palca z bluzy ofiary 250 00:17:15,327 --> 00:17:17,412 znaleziono wtedy jakieś dowody? 251 00:17:17,496 --> 00:17:18,622 Nie. 252 00:17:18,704 --> 00:17:22,501 A odcisk palca zidentyfikowano dopiero później. Zgadza się? 253 00:17:22,584 --> 00:17:24,002 Tak. 254 00:17:24,086 --> 00:17:26,964 Czy można powiedzieć, że na początku śledztwa 255 00:17:27,047 --> 00:17:31,051 ani pan, ani pan Barber nie mieliście żadnych podejrzanych? 256 00:17:31,134 --> 00:17:32,135 Nie mieliśmy. 257 00:17:32,219 --> 00:17:35,055 Czy oskarżony był pierwszym podejrzanym? 258 00:17:35,973 --> 00:17:38,684 - Nie. Najpierw... - Sprzeciw. Brak związku? 259 00:17:41,019 --> 00:17:42,020 Oddalam. 260 00:17:43,355 --> 00:17:45,649 Najpierw sprawdziliśmy Leonarda Patza. 261 00:17:45,732 --> 00:17:49,486 Był skazany za molestowanie i napady na dzieci. 262 00:17:49,570 --> 00:17:51,864 Czyli jest zarejestrowanym przestępcą seksualnym 263 00:17:51,947 --> 00:17:54,074 i dlatego się nim zainteresowaliście? 264 00:17:54,157 --> 00:17:56,076 Dlatego i ponieważ mieszka blisko parku. 265 00:17:56,159 --> 00:17:57,661 Nie tylko mieszka blisko parku. 266 00:17:57,744 --> 00:18:00,831 Wiadomo, że zwykle spaceruje w nim rano. Zgadza się? 267 00:18:00,914 --> 00:18:02,708 Sprzeciw. Naprowadzanie świadka. 268 00:18:02,791 --> 00:18:03,834 Oddalam. 269 00:18:04,585 --> 00:18:08,422 Tak. Sam przyznał, że był w parku tego ranka. 270 00:18:09,756 --> 00:18:11,967 Nie mam więcej pytań. Dziękuję. 271 00:18:13,051 --> 00:18:18,098 Czyj to był pomysł, by przyjrzeć się Leonardowi Patzowi? 272 00:18:20,767 --> 00:18:22,644 Andy Barber zwrócił na to moją uwagę. 273 00:18:23,604 --> 00:18:25,480 Andy Barber. Rozumiem. 274 00:18:26,440 --> 00:18:28,692 Pan Patz został oczyszczony z zarzutów, 275 00:18:28,775 --> 00:18:31,361 gdy o przestępstwo oskarżono syna pana Barbera. 276 00:18:33,363 --> 00:18:34,364 Tak. 277 00:18:34,448 --> 00:18:35,866 Nie mam więcej pytań. 278 00:18:38,785 --> 00:18:41,205 - Chcemy ponownie przesłuchać świadka. - Proszę. 279 00:18:43,123 --> 00:18:47,711 Gdy pan Logiudice zapytał, czy oczyścił pan Leonarda Patza, 280 00:18:47,794 --> 00:18:50,130 był pan przekonany o jego niewinności? 281 00:18:50,214 --> 00:18:51,840 Przekonany? Nie. 282 00:18:51,924 --> 00:18:56,053 Zgadzał się pan z decyzją pana Barbera, żeby sprawdzić pana Patza? 283 00:18:56,512 --> 00:18:58,222 Tak. Zdecydowanie. 284 00:18:58,305 --> 00:19:01,558 A z innymi decyzjami Andy’ego Barbera? 285 00:19:01,642 --> 00:19:02,851 Coś pana niepokoiło? 286 00:19:03,393 --> 00:19:04,811 Nic. 287 00:19:05,646 --> 00:19:06,855 To najlepszy prokurator. 288 00:19:08,106 --> 00:19:10,067 Jakiego mieli. 289 00:19:11,568 --> 00:19:14,112 Dziękuję. Nie mam więcej pytań. 290 00:19:15,072 --> 00:19:17,741 Czy oskarżenie jest gotowe wezwać kolejnego świadka? 291 00:19:19,910 --> 00:19:21,245 Tak, Wysoki Sądzie. 292 00:19:24,039 --> 00:19:26,792 Światło załamuje się w każdej szczelinie 293 00:19:26,875 --> 00:19:29,378 i tworzy wzór jasnych i ciemnych pasków po drugiej stronie. 294 00:19:29,461 --> 00:19:33,799 Dlaczego? Bo światło to nie cząsteczki, a... 295 00:19:33,882 --> 00:19:35,008 - Fale. - Właśnie. 296 00:19:35,092 --> 00:19:37,678 I przecięcie się fal tworzy wzór. 297 00:19:38,262 --> 00:19:41,223 Fizycy zdecydowali, że rozwiążą to, co się dzieje, 298 00:19:41,306 --> 00:19:44,768 instalując urządzenie, które pozwala im zobaczyć, 299 00:19:44,852 --> 00:19:48,689 przez którą szczelinę przechodzi każdy elektron. 300 00:19:48,772 --> 00:19:51,567 Ale w momencie, gdy chcą to zaobserwować, 301 00:19:51,650 --> 00:19:56,154 elektrony przestają zachowywać się jak fale, a zaczynają jak cząsteczki. 302 00:19:56,238 --> 00:19:57,990 Co? To niemożliwe. 303 00:19:58,073 --> 00:20:00,284 - Wygoogluj to sobie. - Zaraz wrócę. 304 00:20:00,367 --> 00:20:02,369 Powtarzam żonie, że to jak ze mną i Celtics. 305 00:20:02,452 --> 00:20:04,538 Gdy włączam mecz, przegrywają. 306 00:20:05,539 --> 00:20:07,583 Co mówiłem o dzwonieniu tutaj? 307 00:20:08,208 --> 00:20:10,127 Chcę tylko wiedzieć, jak idzie. 308 00:20:10,210 --> 00:20:11,295 Co? 309 00:20:11,795 --> 00:20:13,505 Jak to „co”? Proces. 310 00:20:13,589 --> 00:20:15,841 To mój wnuk. Mam prawo wiedzieć. 311 00:20:15,924 --> 00:20:17,259 Posłuchaj mnie uważnie. 312 00:20:17,342 --> 00:20:20,262 Do niczego nie masz prawa. Jasne? 313 00:20:20,345 --> 00:20:23,724 Może mam prawo zadzwonić do dziennikarzy, którzy mnie dręczą. 314 00:20:24,099 --> 00:20:25,100 Rób, co chcesz. 315 00:20:25,184 --> 00:20:27,060 Chcę wiedzieć, co myślisz. 316 00:20:27,144 --> 00:20:28,812 Jaką macie strategię? 317 00:20:28,896 --> 00:20:32,191 Oglądam cały dzień wiadomości. Uważam, że dzieciak ma szansę. 318 00:20:32,900 --> 00:20:34,776 Ale musicie być sprytni. 319 00:20:34,860 --> 00:20:38,197 Nie wiedziałem, że w więzieniu rozdają dyplomy z prawa. 320 00:20:38,780 --> 00:20:42,117 Zabawne. Myślisz, że więzienie to pieprzony żart? 321 00:20:43,327 --> 00:20:44,536 Coś ci powiem. 322 00:20:44,620 --> 00:20:47,873 To nie jest miejsce dla dzieciaka takiego jak Jacob. 323 00:20:49,917 --> 00:20:51,793 Jeden ze świadków dzisiaj, 324 00:20:51,877 --> 00:20:53,253 policjant, który zeznawał, 325 00:20:54,129 --> 00:20:55,923 wspomniał o Patzu. 326 00:20:56,006 --> 00:20:57,341 Co z nim? 327 00:20:57,758 --> 00:20:59,301 Myślisz, że on to zrobił? 328 00:21:01,512 --> 00:21:03,597 - Co? - Tak. 329 00:21:05,098 --> 00:21:06,183 Jesteś pewny? 330 00:21:06,725 --> 00:21:07,809 Muszę kończyć. 331 00:21:07,893 --> 00:21:09,895 Gość molestuje dzieci, tak? 332 00:21:11,313 --> 00:21:12,523 Tak jakby. 333 00:21:12,898 --> 00:21:15,442 Jak, kurwa, można „tak jakby” molestować dzieci? 334 00:21:15,901 --> 00:21:19,071 Tak jak ty byłeś mordercą, nim kogoś zamordowałeś. 335 00:21:19,154 --> 00:21:20,864 Dlaczego rozmawiamy o mnie? 336 00:21:20,948 --> 00:21:23,325 Przestań się, kurwa, martwić tym, kim ja jestem 337 00:21:23,408 --> 00:21:25,744 i zainteresuj się moim wnukiem. 338 00:21:26,119 --> 00:21:27,246 Nie dzwoń tu więcej. 339 00:21:27,329 --> 00:21:29,748 Mówię poważnie. Nie może tu trafić! 340 00:21:29,831 --> 00:21:31,124 Słyszysz? 341 00:21:31,208 --> 00:21:33,210 Spędziłem całe życie w tym kurwidołku. 342 00:21:33,293 --> 00:21:35,838 Nie będę stał i patrzył, gdy życie wnuka... 343 00:21:36,880 --> 00:21:38,048 Ty sukin... 344 00:21:38,131 --> 00:21:39,675 Popełniłeś błąd, chuju. 345 00:21:54,106 --> 00:21:56,066 - Joanna wyszła? - Tak. 346 00:21:56,775 --> 00:21:58,277 Kto dzwonił? 347 00:21:58,360 --> 00:22:02,114 Z banku. Potwierdzili jakieś płatności. 348 00:22:04,825 --> 00:22:07,703 Joanna wydawała się... optymistyczna. 349 00:22:08,537 --> 00:22:11,164 Zaczynam myśleć, że powinna. 350 00:22:17,504 --> 00:22:19,673 To dziwne, bo było tam tyle ludzi. 351 00:22:19,756 --> 00:22:21,216 Nie wiem dlaczego, bo jest zimno. 352 00:22:21,300 --> 00:22:23,093 - Hej. - Chwileczkę. 353 00:22:23,177 --> 00:22:24,720 Powieszę to na drzwiach. 354 00:22:25,179 --> 00:22:26,221 Okej. Dzięki. 355 00:22:26,889 --> 00:22:27,973 Z kim rozmawiasz? 356 00:22:28,515 --> 00:22:29,433 Z Sarah. 357 00:22:31,185 --> 00:22:32,186 Okej. 358 00:22:33,020 --> 00:22:34,605 - Pozdrów ją. - Okej. 359 00:22:36,190 --> 00:22:37,357 Przepraszam za to. 360 00:22:37,441 --> 00:22:40,152 Weszła kobieta z dziećmi. 361 00:22:40,235 --> 00:22:42,738 Zachowywali się głośno i nieznośnie. 362 00:22:42,821 --> 00:22:45,866 Myślałam: „Rety, zamknijcie się wreszcie”. Ale... 363 00:22:53,123 --> 00:22:55,209 Jak długo pracuje pani w laboratorium? 364 00:22:55,292 --> 00:22:57,419 Jedenaście lat, prawie 12. 365 00:22:58,212 --> 00:23:02,382 Pani Carlson, czy mogłaby pani opisać ślady krwi w miejscu ataku? 366 00:23:02,466 --> 00:23:05,761 Było kilka małych plam o średnicy niespełna 2,5 cm. 367 00:23:05,844 --> 00:23:07,429 Wczoraj obrona twierdziła, 368 00:23:07,513 --> 00:23:12,518 że przy tego typu ataku krew powinna być na ubraniu napastnika. 369 00:23:12,601 --> 00:23:14,394 - Przedstawi pani swoją opinię? - Tak. 370 00:23:14,478 --> 00:23:18,899 Tak niekoniecznie musi być, bo nie użyto dużej siły. 371 00:23:18,982 --> 00:23:22,694 Możliwe, że napastnik stał za ofiarą, gdy ją pchnął nożem, 372 00:23:22,778 --> 00:23:26,323 co by oznaczało, że nie znajdował się w trajektorii rozbryzgu krwi. 373 00:23:26,865 --> 00:23:28,951 Co może pani powiedzieć o narzędziu zbrodni? 374 00:23:29,034 --> 00:23:33,914 Szukaliśmy noża o długości od dziesięciu do 15 cm z ząbkowanym ostrzem. 375 00:23:34,665 --> 00:23:35,749 Rozumiem. 376 00:23:36,959 --> 00:23:39,837 Takiego jak ten? 377 00:23:40,963 --> 00:23:41,964 Sprzeciw. 378 00:23:42,047 --> 00:23:44,675 - Wnosimy o włączenie do dowodów... - Sprzeciw! 379 00:23:45,175 --> 00:23:49,263 Ława przysięgłych wkrótce wysłucha zeznań przyjaciela oskarżonego, 380 00:23:49,346 --> 00:23:52,432 który powie, że oskarżony miał taki nóż: 381 00:23:52,516 --> 00:23:53,725 nóż taktyczny Schnell. 382 00:23:53,809 --> 00:23:55,936 Wysoki Sądzie, to tani chwyt. 383 00:23:56,019 --> 00:23:59,815 Oskarżenie musi powiązać nóż z oskarżonym, 384 00:23:59,898 --> 00:24:03,735 a wymachiwanie nim tu jest nieodpowiedzialne. To podżeganie. 385 00:24:03,819 --> 00:24:07,197 Zgadzam się. Podtrzymuję. Proszę odłożyć nóż, panie Logiudice. 386 00:24:08,365 --> 00:24:10,409 W takim razie nie mam więcej pytań. 387 00:24:11,201 --> 00:24:12,202 Pytania? 388 00:24:12,286 --> 00:24:13,662 Zdecydowanie. 389 00:24:14,371 --> 00:24:17,374 Pani Carlson, mówiliśmy właśnie o krwi. 390 00:24:17,457 --> 00:24:20,586 Czy na oskarżonym znaleziono jakieś ślady krwi? 391 00:24:20,669 --> 00:24:21,753 Nie. 392 00:24:21,837 --> 00:24:23,755 Materiał genetyczny? 393 00:24:23,839 --> 00:24:26,758 DNA? Włosy? Włókna? 394 00:24:26,842 --> 00:24:28,468 Nie, tylko odcisk palca. 395 00:24:28,969 --> 00:24:31,513 - Mogę postawić hipotezę? - Okej. 396 00:24:31,597 --> 00:24:36,518 Załóżmy, że oskarżony, Jacob, szedł do szkoły... 397 00:24:37,519 --> 00:24:40,606 i natrafił na leżącą na ziemi ofiarę. 398 00:24:41,440 --> 00:24:48,155 Załóżmy, że podniósł ofiarę za kołnierz, by zobaczyć, czy nic mu nie jest. 399 00:24:48,238 --> 00:24:52,409 Czy tak mógł powstać odcisk palca, który znaleźliście? 400 00:24:52,910 --> 00:24:54,494 Tak, to możliwe. 401 00:24:55,037 --> 00:24:58,874 Nóż, który oskarżenie chciało włączyć do materiału dowodowego, 402 00:24:58,957 --> 00:25:00,417 widziała go pani wcześniej? 403 00:25:00,501 --> 00:25:01,919 Sprzeciw. Brak związku. 404 00:25:02,002 --> 00:25:05,380 Oddalam. Sam się pan prosił. 405 00:25:06,340 --> 00:25:08,634 Tak, biuro prokurator prosiło, bym określiła, 406 00:25:08,717 --> 00:25:12,638 czy taki model noża odpowiada ranom zadanym ofierze. 407 00:25:13,472 --> 00:25:16,767 Zakładam, że dali pani inne modele noży do porównania. 408 00:25:16,850 --> 00:25:18,101 Nie. 409 00:25:18,185 --> 00:25:19,228 Nie? 410 00:25:20,896 --> 00:25:23,023 Czy poprosili o określenie, 411 00:25:23,106 --> 00:25:26,068 jakie inne noże mogły spowodować takie rany? 412 00:25:26,652 --> 00:25:27,694 Nie. 413 00:25:27,778 --> 00:25:29,238 A ile by mogło? 414 00:25:30,572 --> 00:25:34,159 Nie wiem. To byłoby spekulowanie. 415 00:25:34,243 --> 00:25:35,369 Tysiąc? 416 00:25:37,538 --> 00:25:38,747 Sporo. 417 00:25:38,830 --> 00:25:41,124 Siedemset? Pięćset? 418 00:25:42,918 --> 00:25:45,254 Gdzieś w tym przedziale. 419 00:25:45,629 --> 00:25:50,342 Czyli szanse na to, że to jest akurat ten nóż, 420 00:25:50,425 --> 00:25:52,094 są jak jeden do 500. Zgadza się? 421 00:25:52,177 --> 00:25:54,221 Sprzeciw. Spekulacje. 422 00:25:54,304 --> 00:25:55,430 Podtrzymuję. 423 00:25:59,351 --> 00:26:01,019 Nie mam więcej pytań. 424 00:26:02,187 --> 00:26:03,772 Wszystko trafia szlag. 425 00:26:03,856 --> 00:26:06,233 Puszczą go. Nie widzisz tego? 426 00:26:06,316 --> 00:26:07,860 Ujdzie mu to na sucho 427 00:26:07,943 --> 00:26:10,779 przez tego dupka i jego sztuczki. 428 00:26:10,863 --> 00:26:12,447 Proszę, nie zniosę tego. 429 00:26:12,531 --> 00:26:14,241 Ja też nie. 430 00:26:14,324 --> 00:26:16,493 Dan. 431 00:26:29,256 --> 00:26:31,049 SALA KONFERENYCJNA 432 00:26:32,009 --> 00:26:34,845 Nie rozumiem, jak nie wpadł na to, że odbije mu się to czkawką. 433 00:26:34,928 --> 00:26:36,054 Jest lekkomyślny. 434 00:26:36,763 --> 00:26:38,015 - Wszystko dobrze? - Tak. 435 00:26:40,559 --> 00:26:41,810 Jeden się uśmiechnął. 436 00:26:43,187 --> 00:26:45,814 Jeden z ławników. Ten z bródką. 437 00:26:45,898 --> 00:26:47,399 Uśmiechnął się? Naprawdę? 438 00:26:47,482 --> 00:26:51,028 Gdy przyznała, że to szansa jedna na 500. 439 00:26:55,407 --> 00:26:56,450 Coś nie tak? 440 00:26:57,159 --> 00:26:58,744 Nie. 441 00:26:59,453 --> 00:27:00,662 Porozmawiamy później. 442 00:27:02,331 --> 00:27:05,959 Pracowała pani z panem Barberem przy wielu sprawach, zgadza się? 443 00:27:06,376 --> 00:27:07,377 Tak. 444 00:27:07,878 --> 00:27:10,672 Opisałaby go pani jako sumiennego? 445 00:27:11,048 --> 00:27:12,674 Nie tylko. Jest nieustępliwy. 446 00:27:12,758 --> 00:27:14,635 Czy widać było tę nieustępliwość, 447 00:27:14,718 --> 00:27:16,929 gdy próbowaliście iść na skróty przez szkolną biurokrację? 448 00:27:17,596 --> 00:27:19,431 Nie uważał uczniów za priorytet. 449 00:27:19,515 --> 00:27:21,475 Przesłuchaliśmy przyjaciół Bena. 450 00:27:21,558 --> 00:27:24,394 Gdy w końcu przesłuchaliście uczniów, 451 00:27:24,478 --> 00:27:27,105 dowiedzieliście się czegoś użytecznego? 452 00:27:27,189 --> 00:27:28,899 Po pierwszych spotkaniach niewiele. 453 00:27:28,982 --> 00:27:31,109 Ale przy kolejnych dowiedzieliśmy się, 454 00:27:31,193 --> 00:27:33,487 że był spór między ofiarą a oskarżonym. 455 00:27:33,570 --> 00:27:36,156 Czyli że Ben znęcał się nad oskarżonym. 456 00:27:36,573 --> 00:27:37,741 Od jakiegoś czasu. 457 00:27:37,824 --> 00:27:41,286 Czy to było w tym czasie, gdy uznano oskarżonego za podejrzanego? 458 00:27:42,162 --> 00:27:43,163 Tak. 459 00:27:43,247 --> 00:27:45,749 Mimo że jego ojciec prowadził śledztwo? 460 00:27:47,459 --> 00:27:51,839 Pewne aspekty śledztwa przeprowadzono bez wiedzy pana Barbera. 461 00:27:53,298 --> 00:27:54,424 Co ujawniły? 462 00:27:57,261 --> 00:28:00,639 Że oskarżony mógł mieć nóż, który odpowiadał zadanym ranom, 463 00:28:00,722 --> 00:28:02,558 że miał dostateczny motyw 464 00:28:02,641 --> 00:28:05,519 i możliwość, ponieważ w dzień ataku 465 00:28:05,602 --> 00:28:07,437 był w pobliżu lub na miejscu zbrodni. 466 00:28:07,521 --> 00:28:09,022 Czy aresztowała go pani wtedy? 467 00:28:09,106 --> 00:28:10,649 Dopiero gdy zidentyfikowano odcisk. 468 00:28:10,732 --> 00:28:12,568 Otrzymaliśmy nakaz przeszukania domu, 469 00:28:12,651 --> 00:28:14,862 ale nie znaleźliśmy noża. 470 00:28:15,821 --> 00:28:17,573 Skonfiskowaliście komputer oskarżonego? 471 00:28:17,656 --> 00:28:20,033 Tak, ale nie znaleźliśmy nic obciążającego. 472 00:28:20,117 --> 00:28:23,453 Czy słyszała pani o programie Disk Scraper? 473 00:28:23,537 --> 00:28:27,165 Tak. Czyści dysk twardy z plików. 474 00:28:27,249 --> 00:28:30,252 Czy na komputerze był ten program? 475 00:28:31,086 --> 00:28:32,087 Tak. 476 00:28:33,213 --> 00:28:37,050 Czy jest możliwe, że na komputerze były obciążające dowody, 477 00:28:37,134 --> 00:28:38,552 a oskarżony je usunął? 478 00:28:38,635 --> 00:28:40,804 Sprzeciw. Spekulacje. 479 00:28:40,888 --> 00:28:41,763 Podtrzymuję. 480 00:28:42,931 --> 00:28:44,183 A pornografia? 481 00:28:44,266 --> 00:28:46,143 - Sprzeciw. Brak związku. - Podtrzymuję. 482 00:28:46,226 --> 00:28:47,895 Uściślę. 483 00:28:48,520 --> 00:28:52,649 Czy znaleźliście brutalną pornografię na komputerze oskarżonego? 484 00:28:54,151 --> 00:28:56,069 Każda pornografia jest brutalna. 485 00:28:56,153 --> 00:28:57,196 Oczywiście. 486 00:28:57,863 --> 00:29:01,366 Chodzi mi o obrazy pokazujące wykorzystywanie lub tortury. 487 00:29:01,450 --> 00:29:03,035 Sprzeciw. Brak związku. 488 00:29:04,494 --> 00:29:06,455 Oddalam. Świadek odpowie. 489 00:29:08,790 --> 00:29:09,917 Kilka, tak. 490 00:29:15,214 --> 00:29:16,256 Nie mam więcej pytań. 491 00:29:19,176 --> 00:29:22,888 Zakładam, że dokonała pani wielu przeszukań 492 00:29:22,971 --> 00:29:25,057 - w swojej karierze. - Tak. 493 00:29:25,140 --> 00:29:26,558 Konfiskowała laptopy. 494 00:29:26,642 --> 00:29:27,726 Tak. 495 00:29:27,809 --> 00:29:31,313 Znalazła pani jakiś, na którym nie było pornografii? 496 00:29:33,232 --> 00:29:34,316 Nie sądzę. 497 00:29:34,399 --> 00:29:39,446 Czy to prawda, że pani jako pierwsza zwróciła uwagę na Leonarda Patza, 498 00:29:39,530 --> 00:29:41,281 a nie pan Barber? 499 00:29:41,907 --> 00:29:43,700 To ja wspomniałam Andy’emu o Patzu 500 00:29:43,784 --> 00:29:46,245 i uznaliśmy, że trzeba mu się przyjrzeć. 501 00:29:46,912 --> 00:29:48,247 Ostatnie pytanie. 502 00:29:49,790 --> 00:29:52,417 Czy w trakcie śledztwa 503 00:29:52,501 --> 00:29:58,340 pan Barber zachowywał się, jakby podejrzewał swojego syna? 504 00:29:58,841 --> 00:30:00,634 Nie, absolutnie. 505 00:30:01,760 --> 00:30:03,971 Nie mam więcej pytań. 506 00:30:04,054 --> 00:30:05,931 Panie Logiudice? 507 00:30:14,481 --> 00:30:15,566 Pani detektyw... 508 00:30:18,777 --> 00:30:22,114 czy pan Barber bywa agresywny? 509 00:30:24,408 --> 00:30:26,159 - Nie. - Na pewno? 510 00:30:27,619 --> 00:30:31,081 Nie widziała pani, jak łapie kogoś za marynarkę, przyciska do ściany? 511 00:30:31,164 --> 00:30:32,708 Sprzeciw. Brak związku. 512 00:30:34,168 --> 00:30:35,335 Oddalam. 513 00:30:39,715 --> 00:30:41,383 Raz. Pana. 514 00:30:41,758 --> 00:30:44,720 Gdy go pan sprowokował, mówiąc, że jego ojciec siedzi... 515 00:30:46,054 --> 00:30:47,264 Za morderstwo? 516 00:30:47,347 --> 00:30:49,558 - Sprzeciw! Wysoki Sądzie! - Podtrzymuję. 517 00:30:49,641 --> 00:30:51,476 Proszę do mnie. Natychmiast. 518 00:30:56,732 --> 00:30:59,735 Jestem zbulwersowany tym, co zobaczyłem. Rozmawialiśmy o tym. 519 00:30:59,818 --> 00:31:02,529 To obrona pierwsza wspomniała o tym, 520 00:31:02,613 --> 00:31:05,699 czy ojciec oskarżonego miał powód podejrzewać syna. 521 00:31:05,782 --> 00:31:07,701 Ja to tylko kontynuowałem. 522 00:31:07,784 --> 00:31:09,536 Chyba sobie żartujesz. 523 00:31:09,620 --> 00:31:12,247 Obrona wnosi o unieważnienie procesu. 524 00:31:12,331 --> 00:31:14,082 - Daj spokój. - Dostał instrukcje. 525 00:31:14,166 --> 00:31:18,837 Stąpa pan po bardzo cienkim lodzie, panie Logiudice, rozumie pan? 526 00:31:18,921 --> 00:31:21,924 Proszę kończyć przesłuchanie świadka. 527 00:31:22,007 --> 00:31:25,594 I jeśli usłyszę choćby szept o dziadku oskarżonego, 528 00:31:25,677 --> 00:31:27,721 przyjmę wniosek pani Klein. Zrozumiano? 529 00:31:27,804 --> 00:31:30,307 Tak, Wysoki Sądzie. 530 00:31:41,735 --> 00:31:43,028 Panie i panowie, 531 00:31:43,820 --> 00:31:48,325 nie da się cofnąć tego, co już zostało powiedziane... 532 00:31:49,660 --> 00:31:54,498 ale będę nalegał, by zrobili to państwo w odniesieniu do ostatniego pytania. 533 00:31:57,084 --> 00:31:58,919 To musiało być jak tortury. 534 00:32:00,087 --> 00:32:01,588 Siedzenie z boku. 535 00:32:02,464 --> 00:32:03,757 Nie miałem wyboru. 536 00:32:05,425 --> 00:32:07,052 Ufałeś pani Klein? 537 00:32:07,845 --> 00:32:08,971 Tak. 538 00:32:10,055 --> 00:32:13,725 W czwartym dniu procesu oskarżenie wezwało ostatniego świadka: 539 00:32:14,560 --> 00:32:15,769 Dereka Yoo. 540 00:32:16,854 --> 00:32:22,609 Uważa pan, że pani Klein odpowiednio przygotowała się na jego zeznania? 541 00:32:23,527 --> 00:32:25,028 Tak, najlepiej jak mogła. 542 00:32:25,445 --> 00:32:27,823 Chciała podważyć jego wiarygodność? 543 00:32:28,282 --> 00:32:31,368 Miał przekonujący motyw. Ława miała prawo wiedzieć. 544 00:32:31,869 --> 00:32:33,412 A pan i Laurie? 545 00:32:35,622 --> 00:32:37,040 Co z nami? 546 00:32:38,333 --> 00:32:39,668 Byliście przygotowani? 547 00:33:05,402 --> 00:33:06,528 Mamy problem. 548 00:33:06,987 --> 00:33:09,156 Matt McGrath. Nie mogę go znaleźć. 549 00:33:09,239 --> 00:33:10,324 Co? 550 00:33:10,407 --> 00:33:12,326 Ellen wydzwania do niego cały tydzień 551 00:33:12,409 --> 00:33:14,703 i rano dodzwoniła się do jego matki. 552 00:33:14,786 --> 00:33:19,082 Powiedziała, że pokłócili się trzy dni temu i zniknął. 553 00:33:19,166 --> 00:33:21,752 Jego dziewczyna wrzuciła post z Florydy 554 00:33:21,835 --> 00:33:23,837 i jego mama myśli, że jest tam z nią. 555 00:33:23,921 --> 00:33:26,256 Co robimy? Jutro powinien zeznawać. 556 00:33:26,340 --> 00:33:29,801 Nie martw się. Coś wymyślimy. 557 00:34:26,733 --> 00:34:28,318 Idzie Sąd, proszę wstać! 558 00:34:35,534 --> 00:34:39,913 Zapytałem: „Tamtędy chodzisz do szkoły. Widziałeś coś?”. 559 00:34:40,539 --> 00:34:42,040 Odpowiedział, że nie. 560 00:34:42,875 --> 00:34:47,838 Nie mówił nic o Benie na ziemi i próbie pomocy? 561 00:34:47,920 --> 00:34:50,632 Nie. A potem sobie zażartował. 562 00:34:51,717 --> 00:34:55,262 Coś w stylu: „Nie mogło trafić na milszego typa”. 563 00:34:59,558 --> 00:35:03,437 Powiedział to kilka godzin po tym, gdy dowiedział się o zabójstwie? 564 00:35:03,979 --> 00:35:07,566 Tak. Byliśmy w jego domu, graliśmy w gry wideo. 565 00:35:09,401 --> 00:35:14,489 Co miałeś na myśli, mówiąc, że Ben dręczył Jacoba? 566 00:35:16,783 --> 00:35:20,579 Ben zawsze się go czepiał. Nazywał go „pedałem”. 567 00:35:21,163 --> 00:35:22,372 To była jakby ksywka. 568 00:35:23,123 --> 00:35:27,794 Pytał Jacoba o to, jak homoseksualiści uprawiają seks, 569 00:35:27,878 --> 00:35:29,922 ale przy wszystkich, by go ośmieszyć. 570 00:35:30,005 --> 00:35:32,674 Udawał, że uderza Jake’a, gdy przechodził korytarzem. 571 00:35:32,758 --> 00:35:33,884 Rzeczy w tym stylu. 572 00:35:33,967 --> 00:35:36,762 To dręczenie denerwowało Jake’a. 573 00:35:37,429 --> 00:35:39,389 - Oczywiście. - Złościło go to? 574 00:35:41,141 --> 00:35:42,726 Nie pokazywał tego przed Benem... 575 00:35:44,102 --> 00:35:46,813 ale prywatnie mówił, jak bardzo go nienawidzi. 576 00:35:46,897 --> 00:35:52,528 Rozumiałem to. W stosunku do mnie Ben też bywał dupkiem. 577 00:35:53,987 --> 00:35:56,240 W którym momencie po zabójstwie Bena 578 00:35:56,907 --> 00:35:59,201 zacząłeś podejrzewać udział Jacoba? 579 00:35:59,284 --> 00:36:00,702 Sprzeciw. Naprowadzanie świadka. 580 00:36:02,079 --> 00:36:03,205 Oddalam. 581 00:36:06,124 --> 00:36:08,043 Odpowiedz, młody człowieku. 582 00:36:08,752 --> 00:36:10,045 Trzy dni później. 583 00:36:10,629 --> 00:36:14,883 Coś poza jego temperamentem skłoniło cię do podejrzeń? 584 00:36:14,967 --> 00:36:16,468 Tak. Nóż. 585 00:36:16,844 --> 00:36:19,721 Jake miał ten straszny nóż, który kupił w mieście. 586 00:36:19,805 --> 00:36:22,975 - Przynosił go czasem do szkoły. - Żeby się pochwalić? 587 00:36:23,058 --> 00:36:26,353 Nie. Pokazywał go mnie i naszemu kumplowi, Dylanowi... 588 00:36:27,604 --> 00:36:30,065 ale lubił go mieć przy sobie, 589 00:36:30,148 --> 00:36:31,358 chodzić z nim. 590 00:36:31,441 --> 00:36:34,570 To był taki jego sekret. 591 00:36:35,028 --> 00:36:38,407 Rozumiem. Czyli nękanie i nóż... 592 00:36:39,491 --> 00:36:41,368 Wiedziałeś o tym 593 00:36:41,910 --> 00:36:44,538 i nie podejrzewałeś Jacoba od razu? 594 00:36:46,081 --> 00:36:49,042 Nie wiem. Może część mnie podejrzewała. 595 00:36:50,294 --> 00:36:52,254 Aż przeczytałem to, co napisał w sieci. 596 00:36:52,629 --> 00:36:53,797 W sieci? 597 00:36:53,881 --> 00:36:57,092 O tej porąbanej stronie, którą się interesował, Pokój cięć. 598 00:36:57,176 --> 00:37:00,012 Przez „porąbaną” masz na myśli pornograficzną. 599 00:37:00,095 --> 00:37:03,891 Tak, ale tam nie chodziło o seks. 600 00:37:03,974 --> 00:37:07,352 Bardziej o przemoc. Drastyczne obrazy. 601 00:37:07,436 --> 00:37:09,188 Są tam też historie? 602 00:37:10,147 --> 00:37:14,943 Tak, ludzie publikują różne rzeczy. Zdjęcia, filmy, historie. 603 00:37:15,027 --> 00:37:17,613 Wiesz, czy Jacob publikował jakieś historie? 604 00:37:19,239 --> 00:37:20,824 Tak. 605 00:37:20,908 --> 00:37:22,743 Nazywał je opowieściami Job. 606 00:37:23,869 --> 00:37:25,078 Opowieściami Job? 607 00:37:25,162 --> 00:37:28,665 Tak, jego inicjały, J-O-B. 608 00:37:29,791 --> 00:37:31,460 To była jego ksywka. 609 00:37:32,586 --> 00:37:33,795 Co o tym wiesz? 610 00:37:33,879 --> 00:37:35,339 Za mało. Musisz to ukrócić. 611 00:37:35,422 --> 00:37:38,842 Czy opublikował opowieść o morderstwie Bena Rifkina? 612 00:37:39,426 --> 00:37:40,469 Tak. 613 00:37:44,139 --> 00:37:46,099 Oskarżenie chce włączyć do dowodów... 614 00:37:46,183 --> 00:37:47,392 Sprzeciw. 615 00:37:47,476 --> 00:37:48,727 Wysoki Sądzie, możemy podejść? 616 00:37:48,810 --> 00:37:49,937 Proszę się uspokoić. 617 00:37:52,648 --> 00:37:55,150 Wysoki Sądzie, proszę o pozwolenie na podejście. 618 00:37:59,446 --> 00:38:03,033 To jest pułapka. Nie ujawniono tego w dokumentacji procesowej. 619 00:38:03,116 --> 00:38:05,202 Autorem jest oskarżony. 620 00:38:05,285 --> 00:38:08,330 Jeśli ukrył ten fakt przed obrońcą, to nie jest wina oskarżenia. 621 00:38:08,747 --> 00:38:10,082 Co w nim jest? 622 00:38:10,916 --> 00:38:12,042 Jacob? 623 00:38:34,523 --> 00:38:36,733 Muszę naradzić się z klientem. 624 00:38:36,817 --> 00:38:38,443 Dobrze, proszę. 625 00:38:42,406 --> 00:38:43,907 Proszę państwa o cierpliwość, 626 00:38:43,991 --> 00:38:47,578 gdy obrońca będzie naradzał się z klientem. 627 00:38:50,497 --> 00:38:54,251 Dopuści dowód, o ile nie powiemy, że Jacob tego nie napisał. 628 00:38:54,710 --> 00:38:56,879 - Tak zróbmy... - Wiedzą, że napisał. 629 00:38:56,962 --> 00:38:58,463 Mają adres IP. 630 00:39:00,465 --> 00:39:01,800 Jacob. 631 00:39:07,139 --> 00:39:10,851 Jeśli teraz się wycofamy, tylko to potwierdzimy. 632 00:39:11,310 --> 00:39:12,311 Jak jest źle? 633 00:39:20,360 --> 00:39:24,198 „Jason stał na ścieżce, gdy Brent szedł do niego z uśmieszkiem. 634 00:39:24,615 --> 00:39:27,659 Gdyby Brent znał Jasona, byłby przerażony. 635 00:39:27,743 --> 00:39:30,662 »Nie zadzieraj ze mną« ostrzegł go Jason. 636 00:39:31,246 --> 00:39:33,665 Ale Brent zaśmiał się i złapał go za ramię, 637 00:39:33,749 --> 00:39:36,251 wykręcając je do tyłu, jak wiele razy wcześniej. 638 00:39:36,877 --> 00:39:40,464 »Przestań. To boli« powiedział Jason. Ale aż tak nie bolało. 639 00:39:41,006 --> 00:39:43,967 Chciał, żeby Brent tak pomyślał i go puścił. 640 00:39:44,593 --> 00:39:48,180 Brent zaśmiał się tak jak zawsze, sztucznie. 641 00:39:48,972 --> 00:39:51,558 Jason włożył rękę do kieszeni bluzy. 642 00:39:52,142 --> 00:39:54,394 Był tam, jego zaufany przyjaciel. 643 00:39:54,978 --> 00:39:58,482 Złapał za rękojeść i poczuł przypływ mocy w ręce 644 00:39:58,565 --> 00:39:59,858 aż po ramię. 645 00:39:59,942 --> 00:40:01,985 Wiedział, że nie ma odwrotu. 646 00:40:02,069 --> 00:40:03,695 Park też to wiedział. 647 00:40:03,779 --> 00:40:06,448 Słyszał szelest liści i ćwierkanie ptaków. 648 00:40:06,907 --> 00:40:10,077 Brent widział nóż, ale było już za późno na reakcję. 649 00:40:10,744 --> 00:40:15,165 Wszedł tak łatwo, że Jason pomyślał, że pchnął powietrze. To go zaskoczyło. 650 00:40:15,249 --> 00:40:18,627 Powtórzył to jeszcze dwa razy, chcąc zachować to uczucie na później. 651 00:40:22,047 --> 00:40:24,007 Brent upadł i stoczył się ze wzgórza, 652 00:40:24,091 --> 00:40:26,051 aż zatrzymał się u dołu. 653 00:40:26,134 --> 00:40:28,637 Jason wiedział, że powinien iść, ale nie mógł się powstrzymać. 654 00:40:28,720 --> 00:40:31,223 Zszedł na dół sprawdzić, czy Brent nie żyje. 655 00:40:31,306 --> 00:40:33,851 Od zapachu krwi zakręciło mu się w głowie. 656 00:40:33,934 --> 00:40:37,437 Obok znalazł strumień, umył w nim nóż i ręce. 657 00:40:37,521 --> 00:40:41,441 Zobaczył swoje odbicie w wodzie i wydawało mu się ono inne. 658 00:40:41,525 --> 00:40:43,986 Zdawało się mówić: »To będzie nasz sekret«. 659 00:40:47,739 --> 00:40:48,907 Koniec”. 660 00:40:54,204 --> 00:41:00,127 To opowiadanie opublikowano trzy dni po znalezieniu ciała Bena? 661 00:41:01,670 --> 00:41:02,671 Tak. 662 00:41:06,717 --> 00:41:08,302 Nie mam więcej pytań. 663 00:41:10,387 --> 00:41:11,388 Pani Klein? 664 00:41:22,900 --> 00:41:23,901 Nie. 665 00:41:24,818 --> 00:41:25,944 Nie byliśmy przygotowani. 666 00:41:27,237 --> 00:41:30,657 Niespodziewany zwrot akcji wstrząsnął dziś salą sądową, 667 00:41:30,741 --> 00:41:33,619 gdy zeznanie jednego z kolegów Jacoba Barbera 668 00:41:33,702 --> 00:41:37,706 dostarczyło oskarżeniu niezwykle obciążających dowodów. 669 00:41:37,789 --> 00:41:41,960 Reakcja ławników była ewidentna. 670 00:42:20,999 --> 00:42:22,501 To tylko opowiadanie. 671 00:42:32,052 --> 00:42:34,137 Nie sądziłem, że to ważne. 672 00:42:40,394 --> 00:42:41,395 Zrobiłeś to? 673 00:42:44,565 --> 00:42:46,233 Powiedz mi. Zabiłeś go? 674 00:42:56,910 --> 00:42:57,953 Nie. 675 00:43:04,960 --> 00:43:05,961 Nie. 676 00:43:25,814 --> 00:43:29,109 Mogę poprosić sędziego o nakaz doprowadzenia Matta McGratha. 677 00:43:29,735 --> 00:43:33,113 Nie wystawi go. Nie dla świadka ukrywającego się na Florydzie. 678 00:43:34,323 --> 00:43:36,575 Nie mamy wyboru. Musimy wezwać Patza. 679 00:43:36,658 --> 00:43:38,243 Dziś otrzymał wezwanie. 680 00:43:38,327 --> 00:43:41,246 Wezwę go jako świadka nastawionego wrogo. 681 00:43:41,330 --> 00:43:45,083 Musimy robić, co się da. Nie tylko w kwestii Patza, ale też Dereka. 682 00:43:45,959 --> 00:43:48,003 Nie uważasz, że Dereka dobrze przesłuchałam? 683 00:43:49,671 --> 00:43:51,215 Robiłaś, co mogłaś. 684 00:43:51,924 --> 00:43:53,133 Byłaś rozkojarzona. 685 00:43:54,426 --> 00:43:55,719 Wszyscy byli. 686 00:43:59,264 --> 00:44:03,810 Musimy jakoś wesprzeć zeznanie Patza. Przycisnąć Dereka, wezwać Sarah. 687 00:44:04,520 --> 00:44:05,979 Rozmawialiśmy o tym. 688 00:44:06,063 --> 00:44:09,233 Sarah musi potwierdzić obsesję Dereka. 689 00:44:09,316 --> 00:44:11,818 Musi powtórzyć jego słowa w sądzie. 690 00:44:11,902 --> 00:44:13,737 Masz rację. To może być mocne. 691 00:44:13,820 --> 00:44:15,155 Pokażesz ławnikom selfie. 692 00:44:15,239 --> 00:44:16,240 Nie. 693 00:44:17,616 --> 00:44:20,619 Nie chcę jej w to mieszać. To mój proces. Nie zgadzam się. 694 00:44:21,870 --> 00:44:23,872 Przykro mi, ale nie masz nic do gadania. 695 00:44:26,792 --> 00:44:28,377 Nie po dzisiaj. 696 00:44:42,266 --> 00:44:44,726 Zajmę się tym jutro rano. 697 00:44:50,816 --> 00:44:53,318 SPACER PO LESIE AUTORSTWA JOBA OPUBLIKOWANO 16 KWIETNIA, 1.43 698 00:44:53,402 --> 00:44:54,987 JASON LUBIŁ CHODZIĆ PIESZO DO SZKOŁY. 699 00:44:55,070 --> 00:44:56,446 ROBIŁ TAK OD SZÓSTEJ KLASY... 700 00:45:01,243 --> 00:45:03,662 SCOTTWERNERN4CER9 JASNA CHOLERA. JB TO ZROBIŁ!!! 701 00:45:03,745 --> 00:45:06,540 CHOIAMY – DOSŁOWNIE MI NIEDOBRZE. CHCIAŁAM W TO WIERZYĆ, ALE... 702 00:45:06,623 --> 00:45:09,668 GREGKDAGAWD – MÓWIŁEM I PIEPRZCIE SIĘ, ŻE MI NIE WIERZYLIŚCIE 703 00:45:19,303 --> 00:45:20,679 HEJ 704 00:45:22,014 --> 00:45:24,016 JESTEŚ TAM? 705 00:45:41,158 --> 00:45:42,159 NIEDOSTĘPNY 706 00:46:01,720 --> 00:46:03,514 Nie odezwałaś się ani słowem. 707 00:46:06,600 --> 00:46:07,601 Wiedziałeś? 708 00:46:08,477 --> 00:46:09,603 O opowiadaniu? 709 00:46:10,479 --> 00:46:11,480 Nie. 710 00:46:11,563 --> 00:46:12,898 Powiedz prawdę. 711 00:46:13,440 --> 00:46:15,734 - Mówię. - Prawdę. Muszę wiedzieć. 712 00:46:16,235 --> 00:46:18,320 Przysięgam, że mówię ci prawdę. 713 00:46:18,987 --> 00:46:20,447 A o stronie? 714 00:46:20,531 --> 00:46:21,823 O Pokoju cięć? 715 00:46:29,456 --> 00:46:31,166 Nie mówiłem ci, bo... 716 00:46:31,250 --> 00:46:32,793 Przestań. 717 00:46:33,502 --> 00:46:34,378 Co przestań? 718 00:46:34,461 --> 00:46:37,631 Wyjaśniać, jak zawsze. Usprawiedliwiać. 719 00:46:37,714 --> 00:46:39,216 Wiedziałem, że cię to zdenerwuje. 720 00:46:39,716 --> 00:46:42,344 Byłaś prawie przekonana, że to zrobił. Nie chciałem... 721 00:46:42,427 --> 00:46:43,470 Już nie. 722 00:46:52,187 --> 00:46:53,605 Co powiedziałaś? 723 00:46:56,567 --> 00:46:57,568 Nie wierzę mu. 724 00:46:58,652 --> 00:47:00,070 Nie po tym, co dziś usłyszałam. 725 00:47:04,283 --> 00:47:05,742 Pozwolisz, by jedna rzecz... 726 00:47:05,826 --> 00:47:07,327 To zawsze jest jedna rzecz. 727 00:47:07,995 --> 00:47:09,538 Nie widzisz? 728 00:47:10,080 --> 00:47:13,750 Też jesteśmy winni. Ochronimy go, to będziemy winni jak on. 729 00:47:13,834 --> 00:47:15,878 Mów ciszej. Jest na górze. 730 00:47:15,961 --> 00:47:18,714 Nawet nie wiem, co teraz zrobić. 731 00:47:19,464 --> 00:47:21,675 Ale wiem, co usłyszałam i co to znaczy. 732 00:47:21,758 --> 00:47:23,135 Laurie, błagam. 733 00:47:23,218 --> 00:47:26,013 Nie wmawiaj sobie czegoś z powodu fikcji. 734 00:47:26,096 --> 00:47:28,265 - To nie jest fikcja. - Jest! 735 00:47:29,308 --> 00:47:30,809 Dzieciak się nad nim znęcał. 736 00:47:30,893 --> 00:47:33,812 Pewnie fantazjował o skrzywdzeniu go. 737 00:47:33,896 --> 00:47:37,274 Popuścił wodze wyobraźni i to napisał. 738 00:47:38,358 --> 00:47:39,359 Może... 739 00:47:40,611 --> 00:47:42,905 Może go to jakoś rajcowało. 740 00:47:42,988 --> 00:47:44,573 Czy to okropne? Tak. 741 00:47:44,656 --> 00:47:47,326 To okropne, złe i głupie, 742 00:47:47,409 --> 00:47:48,952 ale to opowiadanie. 743 00:47:50,245 --> 00:47:52,164 Joanna sprawdziła każde zdanie. 744 00:47:52,247 --> 00:47:55,626 Każdy szczegół został przekazany w wiadomościach. 745 00:47:55,709 --> 00:47:58,545 - Fantazjował. - Przyznał się. 746 00:48:00,047 --> 00:48:03,133 Nazywanie tego inaczej to sztuczka i dobrze o tym wiesz. 747 00:48:04,760 --> 00:48:06,136 A gdybyś wiedział? 748 00:48:07,804 --> 00:48:11,892 Gdybyś czuł w sercu, że nasz syn zrobił coś niewybaczalnego? 749 00:48:12,434 --> 00:48:15,604 Odebrał życie innemu dziecku? Miałoby to znaczenie? 750 00:48:15,687 --> 00:48:17,231 Kochałbym go, jeśli o to pytasz. 751 00:48:17,314 --> 00:48:19,983 Nie o to. Też bym go kochała. 752 00:48:20,067 --> 00:48:21,944 Zawsze będę go kochać. 753 00:48:22,611 --> 00:48:26,114 Nie wiesz, jak bardzo chciałam go objąć i powiedzieć, że będzie dobrze. 754 00:48:26,198 --> 00:48:28,033 Ale nie mogę dłużej w to grać, 755 00:48:28,575 --> 00:48:30,869 pozwolić mu udawać, że tego nie zrobił. 756 00:48:30,953 --> 00:48:32,621 Nie udaje. Nie zrobił tego. 757 00:48:32,704 --> 00:48:34,164 - Wiem to. - Nie wiesz! 758 00:48:34,248 --> 00:48:35,916 Nikt nie potrafi tak oszukiwać. 759 00:48:35,999 --> 00:48:39,044 Oczywiście, że potrafi. Ty powinieneś o tym wiedzieć. 760 00:48:49,388 --> 00:48:50,430 Tak. 761 00:48:51,098 --> 00:48:52,391 Oczywiście. 762 00:48:54,184 --> 00:48:55,602 Nauczył się tego ode mnie. 763 00:49:02,025 --> 00:49:03,777 Może od nas obojga. 764 00:49:10,492 --> 00:49:11,952 Co mam ci powiedzieć? 765 00:49:13,412 --> 00:49:14,413 Masz rację. 766 00:49:15,455 --> 00:49:16,748 Nasze małżeństwo to kłamstwo. 767 00:49:17,833 --> 00:49:21,628 Nasza rodzina opiera się na bajce, zbudowanej na niczym. 768 00:49:23,672 --> 00:49:24,840 Nasz syn jest mordercą. 769 00:49:26,508 --> 00:49:27,718 To chcesz usłyszeć? 770 00:49:28,844 --> 00:49:30,053 Nie. 771 00:49:33,390 --> 00:49:35,142 Ale to nie znaczy, że to nieprawda. 772 00:50:53,804 --> 00:50:54,930 Halo. 773 00:51:17,202 --> 00:51:18,662 WEZWANIE DO ZŁOŻENIA ZEZNAŃ 774 00:51:18,745 --> 00:51:20,455 STAN MASSACHUSETTS OSKARŻYCIEL 775 00:51:20,539 --> 00:51:21,623 JACOB BARBER OSKARŻONY 776 00:51:42,352 --> 00:51:43,896 SZANOWNI 777 00:51:48,233 --> 00:51:50,611 SZANOWNI PAŃSTWO RIFKIN, 778 00:51:53,280 --> 00:51:58,952 WIDZIAŁEM PAŃSTWA W WIADOMOŚCIACH 779 00:52:16,220 --> 00:52:20,349 ZABIŁEM BENA. 780 00:53:11,400 --> 00:53:13,402 Napisy: Agnieszka Otawska