1
00:00:04,000 --> 00:00:06,875
Masz połączenie wideo od Jordan.
2
00:00:06,959 --> 00:00:09,750
Kaz, nie odbieraj!
Nie może wiedzieć, że jesteśmy…
3
00:00:09,834 --> 00:00:14,375
No cześć! Jordan! Co tam?
4
00:00:15,500 --> 00:00:16,458
Cześć.
5
00:00:17,250 --> 00:00:18,250
Gdzie jesteście?
6
00:00:18,333 --> 00:00:20,959
W moim pokoju. Zmieniłem wystrój.
7
00:00:21,041 --> 00:00:24,041
Styl postmodernistycznego szpitala.
8
00:00:25,000 --> 00:00:26,834
Bardzo brzydki.
9
00:00:26,917 --> 00:00:28,291
Podoba mi się.
10
00:00:28,834 --> 00:00:32,625
Przyjdziecie na dzisiejszy turniej
Gargulców i czarów?
11
00:00:32,709 --> 00:00:35,083
Będzie tu każdy, kto się nie liczy.
12
00:00:36,375 --> 00:00:38,333
O, Jordan? Cześć, Jordan!
13
00:00:38,417 --> 00:00:40,000
O, Connie?
14
00:00:44,917 --> 00:00:47,458
Na pewno tylko mi się wydaje,
15
00:00:47,542 --> 00:00:49,959
ale czasem mam wrażenie,
że Jordan mnie nie lubi.
16
00:00:50,041 --> 00:00:51,500
Nie wygłupiaj się.
17
00:00:52,500 --> 00:00:54,417
Nie wydaje ci się. Ona cię nie znosi.
18
00:00:55,583 --> 00:00:58,208
Co? Jak może mnie nie lubić?
19
00:00:58,291 --> 00:01:00,959
Nie bierz tego do siebie.
Jordan nikogo nie lubi.
20
00:01:01,041 --> 00:01:05,750
Organizuje antyprzyjęcie urodzinowe.
Nikogo nie zaprasza.
21
00:01:06,333 --> 00:01:08,166
Ale wszyscy muszą mnie lubić!
22
00:01:08,250 --> 00:01:11,208
Jestem Skylar Burzą,
uwielbiały mnie miliony!
23
00:01:11,291 --> 00:01:12,834
Brakuje mi tego.
24
00:01:12,917 --> 00:01:16,083
Przysięgam na święte pierścienie Caldery,
25
00:01:16,166 --> 00:01:19,333
że nie spocznę, aż Jordan będzie
moją najlepszą psiapsiółą.
26
00:01:22,125 --> 00:01:23,667
Nareszcie koniec zmiany.
27
00:01:23,750 --> 00:01:26,917
Pójdę do domu, prosto do łóżka
i będę spał aż do poniedziałku.
28
00:01:27,000 --> 00:01:30,542
Musicie zostać na nocną zmianę.
Nie będziecie spać do poniedziałku.
29
00:01:31,750 --> 00:01:33,208
Jestem wykończony.
30
00:01:33,291 --> 00:01:35,542
I co mam powiedzieć rodzicom?
31
00:01:35,625 --> 00:01:37,250
Nie mogę powiedzieć prawdy.
32
00:01:37,333 --> 00:01:38,834
Powiedz, że śpisz u mnie.
33
00:01:38,917 --> 00:01:42,875
Rozumiem. A ty powiesz,
że śpisz u Olivera.
34
00:01:42,959 --> 00:01:45,583
Nie muszę. Moi rodzice mają 11 dzieci.
35
00:01:45,667 --> 00:01:47,166
Nie zauważą, że mnie nie ma.
36
00:01:47,917 --> 00:01:50,208
Jeszcze jedno. Mogliście już słyszeć,
37
00:01:50,291 --> 00:01:51,959
że nocna zmiana bywa straszna.
38
00:01:52,041 --> 00:01:53,333
Nic wam nie będzie.
39
00:01:53,417 --> 00:01:55,834
Chyba że bardzo rzadkie zaćmienie Księżyca
40
00:01:55,917 --> 00:01:59,083
spowoduje niewyobrażalnie
niebezpieczną i przerażającą noc.
41
00:01:59,709 --> 00:02:00,959
Raczej tak nie będzie.
42
00:02:05,041 --> 00:02:07,792
Prawdopodobieństwo takiego zaćmienia
wynosi 99%.
43
00:02:07,875 --> 00:02:09,583
Zaczynamy.
44
00:02:09,667 --> 00:02:10,959
Każdy dzień to przygoda
45
00:02:11,041 --> 00:02:12,458
Choć popołudnie w szkole
46
00:02:12,542 --> 00:02:13,667
Nam się nie podoba
47
00:02:13,750 --> 00:02:15,208
Więc uciekamy
Do pracy śmigamy
48
00:02:15,291 --> 00:02:17,041
Po drodze komiksy w sklepie czytamy
49
00:02:17,125 --> 00:02:18,750
Wciąż nowe numery i czadowe moce
50
00:02:18,834 --> 00:02:20,709
Gdyby nie praca
Zostalibyśmy do nocy
51
00:02:20,792 --> 00:02:22,667
Jakie problemy wciąż nas nurtują?
52
00:02:22,750 --> 00:02:24,709
Superbohater z poważną kontuzją
53
00:02:24,792 --> 00:02:26,333
Czy uratujemy świat?
Kto wie?
54
00:02:26,417 --> 00:02:28,166
Czy pacjenci ochronią nas?
Kto wie?
55
00:02:28,250 --> 00:02:29,875
Może pokażą nam drzwi?
Kto wie?
56
00:02:29,959 --> 00:02:31,875
To oddział specjalny
Ruszajmy do pracy!
57
00:02:31,959 --> 00:02:33,709
Ratujemy ludzi, którzy ratują ludzi
58
00:02:33,792 --> 00:02:35,583
Zawsze po szkole
Ruszamy do akcji
59
00:02:35,667 --> 00:02:37,500
My, zwyczajni
Zwyczajnie fantastyczni
60
00:02:37,583 --> 00:02:39,375
Leczymy postacie
Ze świata wyobraźni
61
00:02:39,458 --> 00:02:41,166
Niektórzy tutaj mają nas za nic
62
00:02:41,250 --> 00:02:42,834
Ale musimy sobie poradzić
63
00:02:42,917 --> 00:02:44,667
Tego sekretu nie możemy zdradzić
64
00:02:44,750 --> 00:02:46,667
Takiej pracy nikt nie chciałby stracić
65
00:02:46,750 --> 00:02:48,500
Czy uratujemy świat?
Kto wie?
66
00:02:48,583 --> 00:02:50,333
Czy pacjenci ochronią nas?
Kto wie?
67
00:02:50,417 --> 00:02:52,083
Może pokażą nam drzwi?
Kto wie?
68
00:02:52,166 --> 00:02:54,208
To oddział specjalny
Ruszajmy do pracy!
69
00:02:56,792 --> 00:02:58,750
Nic się nie dzieje!
70
00:02:59,417 --> 00:03:02,500
Kto by pomyślał, że zaćmienie Księżyca
może być takie nudne?
71
00:03:03,792 --> 00:03:05,000
Jak długo tu jesteśmy?
72
00:03:05,083 --> 00:03:06,375
Sześć minut.
73
00:03:08,667 --> 00:03:10,333
Hej, Neomóżdżek!
74
00:03:10,417 --> 00:03:13,041
Nie widzieliśmy się,
odkąd zrobiłem ci z mózgu bombę.
75
00:03:15,041 --> 00:03:16,250
Co się stało?
76
00:03:16,333 --> 00:03:18,041
Gry próbuję czytać w myślach,
77
00:03:18,125 --> 00:03:20,166
druga osoba wpada w trans.
78
00:03:20,250 --> 00:03:25,000
Chciałem to omówić
z doktorem, który nie jest tobą.
79
00:03:25,834 --> 00:03:27,625
Akurat dzisiaj go nie ma.
80
00:03:27,709 --> 00:03:30,500
Źle wymawiasz nazwisko. Którynie-Toba.
81
00:03:31,750 --> 00:03:32,750
Ale masz szczęście.
82
00:03:32,834 --> 00:03:36,750
Dostaliśmy nowe urządzenie,
które łączy się z umysłem pacjenta
83
00:03:36,834 --> 00:03:38,583
i pomaga postawić diagnozę.
84
00:03:38,667 --> 00:03:40,750
Pokażę, jak to się dzieje.
85
00:03:40,834 --> 00:03:43,000
Nie na mnie! A jak usmażysz mi mózg?
86
00:03:43,083 --> 00:03:45,000
Weź kogoś, kto nie jest tu potrzebny.
87
00:03:45,083 --> 00:03:47,792
Ja nie jestem potrzebny. W czym wam pomóc?
88
00:03:49,458 --> 00:03:51,333
Chcemy podłączyć się do twoich myśli
89
00:03:51,417 --> 00:03:54,250
i zobaczyć,
co się dzieje w tej twojej głowie.
90
00:03:54,333 --> 00:03:57,208
Dobrze, ale nie śmiej się z mojej głowy.
91
00:03:57,291 --> 00:03:59,625
Wszyscy wiemy, że jest żenująco mała.
92
00:04:12,208 --> 00:04:14,667
ZWYCIĘZCA
NAJWIĘKSZA GŁOWA NA ŚWIECIE
93
00:04:14,750 --> 00:04:16,333
Spodobała wam się moja głowa.
94
00:04:16,417 --> 00:04:19,333
Naprawdę wam się spodobała.
95
00:04:31,291 --> 00:04:32,792
To był tylko sen?
96
00:04:33,542 --> 00:04:37,709
Jak taka mała głowa
może być pełna tak wielkich marzeń?
97
00:04:41,458 --> 00:04:44,333
Ludzie zatracają się
w największych marzeniach.
98
00:04:44,417 --> 00:04:47,917
Z tym hełmem to jak czytanie
pamiętnika Olivera.
99
00:04:48,000 --> 00:04:49,917
Tylko że nie nudzi!
100
00:04:50,000 --> 00:04:53,125
Muszę wymyślić, jak wyleczyć Neomóżdżka.
101
00:04:53,208 --> 00:04:56,333
I jak działa ten malutki zamek
w moim pamiętniku.
102
00:04:56,417 --> 00:05:00,417
Co? Nie lecz go!
W końcu mamy coś ciekawego do roboty.
103
00:05:00,500 --> 00:05:04,417
Neomóżdżku, wprowadź Jaszczura w trans.
104
00:05:04,500 --> 00:05:06,417
Pewnie marzy o Godzilli,
105
00:05:06,500 --> 00:05:09,000
tylko bardzo ponętnej i w bikini.
106
00:05:14,542 --> 00:05:16,417
Witajcie, milordowie!
107
00:05:16,500 --> 00:05:18,542
I damy.
108
00:05:18,625 --> 00:05:21,750
Ku czci dzisiejszego
tajemniczego zaćmienia Księżyca
109
00:05:21,834 --> 00:05:25,000
inaugurujemy pierwszy
północny turniej Gargulców…
110
00:05:25,083 --> 00:05:26,291
I czar!
111
00:05:27,083 --> 00:05:28,709
Uwielbiam turnieje!
112
00:05:28,792 --> 00:05:31,125
Spotykam się z ludźmi
o podobnych upodobaniach
113
00:05:31,208 --> 00:05:33,458
i udaję, że ich patroszę.
114
00:05:33,542 --> 00:05:36,250
Bezwzględna z ciebie dziewczyna, co?
Znak zapytania.
115
00:05:37,583 --> 00:05:39,792
Wymawiam znaki interpunkcyjne,
wielokropek…
116
00:05:39,875 --> 00:05:42,166
To moje urocze dziwactwo.
117
00:05:42,250 --> 00:05:43,083
Kropka.
118
00:05:44,709 --> 00:05:47,041
Ciebie wypatroszę pierwszego.
119
00:05:49,125 --> 00:05:51,417
Przepraszam za spóźnienie.
120
00:05:51,500 --> 00:05:52,458
Connie?
121
00:05:53,333 --> 00:05:54,500
Co ty tu robisz?
122
00:05:54,583 --> 00:05:56,208
Jordan?
123
00:05:56,291 --> 00:05:59,000
Nie wiedziałam, że lubisz tę grę!
124
00:05:59,083 --> 00:06:01,417
Mamy tyle wspólnego,
125
00:06:01,500 --> 00:06:03,709
jak przyjaciółki!
126
00:06:03,792 --> 00:06:06,542
Posłuchaj, Wesołko.
127
00:06:06,625 --> 00:06:09,792
Znajdź własną grupę.
Nie lubię się z tymi ludźmi długie lata.
128
00:06:09,875 --> 00:06:11,625
Wesołka?
129
00:06:11,709 --> 00:06:13,458
Super! Wymyśliłaś mi przezwisko,
130
00:06:13,542 --> 00:06:15,417
jak przyjaciółka!
131
00:06:17,000 --> 00:06:18,875
Masz przyjaciółkę!
132
00:06:19,583 --> 00:06:20,875
Jak to jest?
133
00:06:22,208 --> 00:06:23,333
Znak zapytania.
134
00:06:23,917 --> 00:06:25,625
Musicie jej zakazać gry!
135
00:06:26,500 --> 00:06:27,500
Przykrość!
136
00:06:27,583 --> 00:06:29,625
Świat Gargulców i czar
137
00:06:29,709 --> 00:06:31,917
przyjmie wszelkich ludzi wiary!
138
00:06:32,000 --> 00:06:35,917
A także tych, którzy wrzucą do sakwy
sześć dolarów za udział.
139
00:06:37,291 --> 00:06:39,333
Mam tylko pięć.
140
00:06:39,417 --> 00:06:40,875
Przyjmiemy!
141
00:06:42,166 --> 00:06:45,917
Świetnie! Gotowa na babski wieczór?
142
00:06:46,000 --> 00:06:47,709
Ale będzie odjazd!
143
00:06:48,834 --> 00:06:51,083
Pociąg odjeżdża!
144
00:06:57,083 --> 00:06:59,000
W trakcie ostatniej walki
145
00:06:59,083 --> 00:07:02,417
Reatomizer pewnie pomieszał ci
połączenia nerwowe w mózgu.
146
00:07:02,500 --> 00:07:04,709
Wprowadź go w trans!
147
00:07:04,792 --> 00:07:07,959
Kiepsko ci idzie szeptanie.
148
00:07:08,709 --> 00:07:09,792
Wiem!
149
00:07:14,083 --> 00:07:15,625
Co to było?
150
00:07:15,709 --> 00:07:17,125
To byłem ja.
151
00:07:17,208 --> 00:07:19,000
Puściłem bąka…
152
00:07:19,583 --> 00:07:21,417
i coś się stało.
153
00:07:24,000 --> 00:07:27,875
Twój impuls umysłowy
podniósł wszystkim poziom melatoniny.
154
00:07:27,959 --> 00:07:29,709
Wszyscy robią się senni.
155
00:07:30,375 --> 00:07:33,875
Musimy znaleźć lekarstwo,
zanim mu się pogorszy!
156
00:07:33,959 --> 00:07:36,208
Nie spiesz się tak.
157
00:07:36,291 --> 00:07:39,125
Czy mamy prawo decydować, kto żyje,
158
00:07:39,208 --> 00:07:42,000
a komu naruszam prywatność
dla własnej rozrywki?
159
00:07:45,166 --> 00:07:46,792
Co się dzieje z Kocicą?
160
00:07:54,000 --> 00:07:56,834
Spokojnie. To tylko koszmar.
161
00:07:56,917 --> 00:07:59,000
Zamiast skakać z dachu na dach
162
00:07:59,083 --> 00:08:01,166
i bezpiecznie lądować jak zawsze,
163
00:08:01,250 --> 00:08:03,458
spada w przepaść bez dna.
164
00:08:03,542 --> 00:08:04,959
To częsty i niegroźny…
165
00:08:06,792 --> 00:08:07,834
Co jest?
166
00:08:07,917 --> 00:08:10,166
Ta przepaść bez dna
167
00:08:10,959 --> 00:08:12,959
jednak ma dno.
168
00:08:15,291 --> 00:08:16,291
Nie.
169
00:08:17,333 --> 00:08:18,583
Brak aktywności mózgu!
170
00:08:18,667 --> 00:08:20,166
Nie ma tętna!
171
00:08:20,250 --> 00:08:22,041
- Kocica…
- Padła!
172
00:08:22,959 --> 00:08:26,625
Zostawiłem tu ładowarkę
i bateria w telefonie mi padła.
173
00:08:27,917 --> 00:08:29,166
Co słychać?
174
00:08:29,250 --> 00:08:32,834
Neomóżdżek ma problem z mocami
i teraz Kocica nie żyje!
175
00:08:34,250 --> 00:08:35,959
Nie żyła.
176
00:08:36,625 --> 00:08:38,959
Na szczęście do jej mocy
177
00:08:39,041 --> 00:08:41,083
należy dziewięć żyć.
178
00:08:41,166 --> 00:08:43,083
Więc zostało jej osiem.
179
00:08:53,625 --> 00:08:56,208
Poprawka. Zostało jej siedem żyć.
180
00:08:57,750 --> 00:09:00,417
Czyli zamiast marzeń
181
00:09:00,500 --> 00:09:02,417
powodujesz u ludzi koszmary?
182
00:09:02,500 --> 00:09:04,792
A kiedy Kocica umarła we śnie,
183
00:09:04,875 --> 00:09:06,458
umarła też naprawdę.
184
00:09:06,542 --> 00:09:08,542
A więc to samo się stanie każdemu,
185
00:09:08,625 --> 00:09:10,750
kogo dotknął twój impuls?
186
00:09:10,834 --> 00:09:12,458
Na to wygląda.
187
00:09:14,166 --> 00:09:16,291
Musimy jak najszybciej
wyleczyć Neomóżdżka!
188
00:09:16,375 --> 00:09:19,709
Do tego czasu trzeba dopilnować,
żeby nikt nie zasnął!
189
00:09:27,834 --> 00:09:29,083
W tych okolicznościach
190
00:09:29,166 --> 00:09:31,667
to dość niefortunny wybór dzwonka.
191
00:09:39,291 --> 00:09:41,083
Nikt nie może zasnąć,
192
00:09:41,166 --> 00:09:43,834
bo inaczej umrze w koszmarze
i w rzeczywistości!
193
00:09:43,917 --> 00:09:45,375
Nie, nie! Wstawaj!
194
00:09:45,458 --> 00:09:48,041
Pobudka! Tędy, proszę bardzo.
195
00:09:50,458 --> 00:09:53,375
Kaz! Moja mama chce rozmawiać przez wideo.
196
00:09:53,458 --> 00:09:56,709
Jeśli nie odbiorę, to będzie się martwić
i pojedzie do ciebie!
197
00:09:56,792 --> 00:09:59,291
A jeśli odbiorę, zobaczy, gdzie jestem!
198
00:09:59,375 --> 00:10:01,125
Nie powinienem okłamywać rodziców.
199
00:10:01,208 --> 00:10:03,166
Nie panikuj. Przygotowałem plan.
200
00:10:03,250 --> 00:10:06,417
Rozpoczynamy operację
„Przygotowałem plan”.
201
00:10:08,125 --> 00:10:10,959
Moja mama nie uwierzy, że to twój pokój.
202
00:10:16,458 --> 00:10:18,375
Teraz lepiej.
203
00:10:21,917 --> 00:10:24,000
Udawaj, że śpisz.
204
00:10:27,417 --> 00:10:28,959
Cześć, mamo.
205
00:10:29,041 --> 00:10:30,625
Obudziłaś mnie.
206
00:10:30,709 --> 00:10:33,250
Nie mogę rozmawiać. Kaz śpi.
207
00:10:35,083 --> 00:10:35,917
Widzisz?
208
00:10:36,458 --> 00:10:38,041
Dobranoc.
209
00:10:38,125 --> 00:10:39,458
Nabrała się.
210
00:10:42,750 --> 00:10:45,000
Kaz, nie wygłupiaj się. Chodź.
211
00:10:47,000 --> 00:10:49,083
O nie, naprawdę zasnąłeś!
212
00:10:49,166 --> 00:10:51,500
Kaz, proszę!
Obudź się, bo inaczej umrzesz!
213
00:10:51,583 --> 00:10:52,500
Kaz!
214
00:11:00,250 --> 00:11:02,291
Panna Jordan wyrzuca szóstkę,
215
00:11:02,375 --> 00:11:05,625
co pozwala jej wyjść z jaskini Algamoru!
216
00:11:07,000 --> 00:11:11,959
Idąc w mroku,
dostrzega kobietę o nieziemskiej urodzie.
217
00:11:12,041 --> 00:11:15,333
Jam… Ethelia!
218
00:11:15,417 --> 00:11:17,959
Królowa mostu granicznego.
219
00:11:18,041 --> 00:11:20,542
Zapłać myto, by przejść przez most.
220
00:11:20,625 --> 00:11:24,542
By poznać cenę, musisz rzucić kość.
221
00:11:24,625 --> 00:11:26,125
Świetnie, zacząłem rymować.
222
00:11:26,208 --> 00:11:28,834
Nie mam żetonu podróży.
223
00:11:28,917 --> 00:11:30,750
Nie przeprawisz się zatem!
224
00:11:30,834 --> 00:11:34,625
Śmierć ciętej pannie chłopczycy!
225
00:11:36,959 --> 00:11:38,583
Nie lękaj się, panno Jordan.
226
00:11:38,667 --> 00:11:42,375
Pragnę ci podarować mój eliksir leczenia,
227
00:11:42,458 --> 00:11:46,583
ponieważ to przyjacielski
i wzbudzający sympatię gest.
228
00:11:49,667 --> 00:11:50,750
Dzięki.
229
00:11:52,667 --> 00:11:54,250
W zamian za to
230
00:11:54,333 --> 00:11:56,542
oddam ci moją miksturę siły.
231
00:11:56,625 --> 00:11:59,000
Ach, dziękuję, Jordan.
232
00:11:59,083 --> 00:12:01,250
Widzisz, jak się dogadujemy?
233
00:12:01,333 --> 00:12:04,291
Tak. To dla ciebie koniec gadania!
234
00:12:04,375 --> 00:12:05,959
Bo jesteś teraz osłem.
235
00:12:07,500 --> 00:12:09,250
Nie dałam ci mikstury siły.
236
00:12:09,333 --> 00:12:11,709
To jest zaklęcie przemiany.
237
00:12:13,750 --> 00:12:15,792
Trzeba było przeczytać, co bierzesz.
238
00:12:15,875 --> 00:12:18,333
Teraz już nie przeczytasz,
bo jesteś osłem!
239
00:12:20,542 --> 00:12:22,041
Boli!
240
00:12:22,125 --> 00:12:24,750
Emotikon „smutna mina”.
241
00:12:31,750 --> 00:12:34,417
Horace! Kaz zasnął i nie mogę go obudzić!
242
00:12:34,500 --> 00:12:36,625
Możemy się połączyć z jego myślami
243
00:12:36,709 --> 00:12:39,000
i mu pomóc, zanim zginie w koszmarze?
244
00:12:39,083 --> 00:12:40,750
Hełm przestał działać.
245
00:12:40,834 --> 00:12:44,291
Przez zaćmienie Księżyca
cały nasz sprzęt nie działa.
246
00:12:44,375 --> 00:12:46,750
Nawet nasze najważniejsze urządzenie.
247
00:12:48,500 --> 00:12:50,291
Widzisz? Nic!
248
00:12:50,375 --> 00:12:52,417
Nie myłem zębów od godziny!
249
00:12:53,917 --> 00:12:57,208
Neomóżdżku, umiesz przenosić
swoją świadomość do umysłu innych
250
00:12:57,291 --> 00:12:58,917
i czytać w myślach.
251
00:12:59,000 --> 00:13:00,834
Czy możesz połączyć te moce
252
00:13:00,917 --> 00:13:03,375
i przenieść moją świadomość
do snu Kaza?
253
00:13:03,458 --> 00:13:06,709
Moje moce nie działają poprawnie,
ale mogę spróbować.
254
00:13:06,792 --> 00:13:08,250
Jakie jest ryzyko?
255
00:13:08,333 --> 00:13:09,709
Mózg Olivera wybuchnie.
256
00:13:09,792 --> 00:13:13,125
Jasne, chodzi mi o ryzyko dla mnie.
257
00:13:14,125 --> 00:13:16,125
Nie mogę stracić przyjaciela,
258
00:13:16,208 --> 00:13:19,041
więc będę musiał zaryzykować.
259
00:13:19,792 --> 00:13:20,625
Czekaj!
260
00:13:20,709 --> 00:13:22,000
Oliver.
261
00:13:23,000 --> 00:13:24,834
Gdyby coś ci się stało…
262
00:13:25,834 --> 00:13:28,125
chcę najpierw wyłożyć podłogę gazetami.
263
00:13:28,208 --> 00:13:29,834
Dopiero ją polerowałem.
264
00:13:33,166 --> 00:13:35,291
Wyślij mnie do Kaza, zanim powie więcej.
265
00:13:55,125 --> 00:13:56,834
Neomóżdżku, jeśli mnie słyszysz,
266
00:13:56,917 --> 00:13:59,208
czy to na pewno jest śmiertelny koszmar?
267
00:13:59,291 --> 00:14:01,083
Kaz pisze sprawdzian.
268
00:14:01,166 --> 00:14:03,375
Powiedziałbym, że to lekko zły sen.
269
00:14:08,208 --> 00:14:10,458
Nieważne. A poza tym…
270
00:14:15,959 --> 00:14:19,750
Wojownicy, skrybowie, czarodzieje,
271
00:14:19,834 --> 00:14:21,542
już dłużej nie mogę.
272
00:14:23,208 --> 00:14:25,250
Koniec przerwy. Zostało trzech nerdów.
273
00:14:25,333 --> 00:14:27,542
Connie, Jordan i Bryan przez Y.
274
00:14:29,709 --> 00:14:31,500
Zanim zaczniemy, mam pytanie.
275
00:14:31,583 --> 00:14:33,125
Jak zyskać czyjąś sympatię?
276
00:14:33,208 --> 00:14:34,875
Odpowiedź jest prosta.
277
00:14:34,959 --> 00:14:38,083
Lubimy tych, którzy są tacy jak my.
278
00:14:38,166 --> 00:14:40,000
- Ja lubię Wallace'a.
- A ja Clyde'a.
279
00:14:40,083 --> 00:14:41,208
- Czemu?
- Umiemy…
280
00:14:41,291 --> 00:14:42,625
- Kończyć…
- To, co…
281
00:14:42,709 --> 00:14:44,333
- Drugi…
- Układa na stole.
282
00:14:48,291 --> 00:14:50,083
Czyli żeby Jordan mnie polubiła,
283
00:14:50,166 --> 00:14:52,083
muszę być bardziej jak ona. Dzięki!
284
00:14:52,834 --> 00:14:54,792
- Nie o to mi chodziło.
- Mnie też.
285
00:14:59,875 --> 00:15:02,291
Zobacz! Tak samo chuchamy w kości!
286
00:15:02,375 --> 00:15:03,917
Mamy sporo wspólnego.
287
00:15:04,000 --> 00:15:06,166
Co mam zrobić, żebyś dała mi spokój?
288
00:15:07,250 --> 00:15:10,000
Wreszcie! Mikstura kradnąca moce.
289
00:15:10,083 --> 00:15:12,333
Używam jej na tobie!
290
00:15:12,417 --> 00:15:14,291
O zaraza.
291
00:15:15,625 --> 00:15:18,041
Teraz nie masz żadnych mocy.
292
00:15:18,125 --> 00:15:21,125
Zupełnie jak ta ofiara losu, Skylar Burza.
293
00:15:21,208 --> 00:15:25,291
Coś ty powiedziała?
294
00:15:25,375 --> 00:15:26,458
Powiedziałam…
295
00:15:26,542 --> 00:15:28,000
Wiem, co powiedziałaś!
296
00:15:28,667 --> 00:15:31,875
To koniec. Osiołek już nie będzie miły.
297
00:15:32,709 --> 00:15:36,792
Osioł staje na przednich nogach
i wymierza potężnego kopniaka!
298
00:15:36,875 --> 00:15:39,250
Panna Jordan się chwieje!
299
00:15:39,333 --> 00:15:42,125
Wyciąga buławę zagłady
300
00:15:42,208 --> 00:15:44,041
i rzuca z ogromną siłą!
301
00:15:45,250 --> 00:15:49,625
Ale osioł łapie buławę
w ogromne ośle zęby!
302
00:15:50,750 --> 00:15:54,417
Osioł miota buławą w przeciwnym kierunku!
303
00:15:54,500 --> 00:15:57,583
Panna Jordan w porę wykonuje unik.
304
00:15:58,792 --> 00:16:03,500
Teraz głupi, brudny osioł szarżuje
jak byk mający się za osła.
305
00:16:03,583 --> 00:16:07,917
Uderza pannę Jordan
długą, brzydką oślą głową.
306
00:16:08,000 --> 00:16:11,542
Panna Jordan wpadła
w trujące ruchome piaski!
307
00:16:11,625 --> 00:16:13,166
Przed ostatnim tchnieniem
308
00:16:13,250 --> 00:16:16,583
uderzę moim magicznym batem!
309
00:16:16,667 --> 00:16:17,834
Jeśli wyrzucę 20.
310
00:16:20,625 --> 00:16:22,333
Dwudziestka!
311
00:16:31,542 --> 00:16:34,792
Wciągnęła cię, obie nie żyjecie.
Bryan, wygrywasz.
312
00:16:36,458 --> 00:16:41,417
Tak! Jestem panem gargulców!
Wykrzyknik!
313
00:16:42,000 --> 00:16:44,750
Czemu w ogóle się do niego odzywam?
314
00:16:49,834 --> 00:16:51,709
Rozpoczynamy lekcję!
315
00:16:51,792 --> 00:16:54,208
Dzisiejszy temat: elektryczność!
316
00:17:01,375 --> 00:17:04,041
Kaz, szybko.
Wyobraź sobie Megaherca w klatce.
317
00:17:04,125 --> 00:17:06,250
- Czemu?
- Szybko!
318
00:17:14,542 --> 00:17:16,667
Jak to zrobiłem? Co się dzieje?
319
00:17:17,583 --> 00:17:19,583
I dlaczego mam pstrąga zamiast ręki?
320
00:17:23,625 --> 00:17:26,333
Na szczęście to tylko zły sen.
321
00:17:26,417 --> 00:17:30,417
Niestety jeśli Megaherc cię zabije,
naprawdę umrzesz.
322
00:17:30,500 --> 00:17:31,709
Co?
323
00:17:31,792 --> 00:17:34,083
Potrafisz zrobić wszystko,
o czym pomyślisz,
324
00:17:34,166 --> 00:17:35,458
jeśli się skupisz.
325
00:17:35,542 --> 00:17:39,000
Naprawdę? Wiem, co zrobię.
326
00:17:44,667 --> 00:17:46,000
Jak to ma pomóc?
327
00:17:46,083 --> 00:17:48,417
Stylowy płaszcz zawsze pomaga.
328
00:17:52,333 --> 00:17:54,208
Kaz, szybko. Wejdź do szafki.
329
00:17:59,458 --> 00:18:04,083
Wpieniłeś złego pół człowieka,
pół cyborga na zastępstwie!
330
00:18:42,875 --> 00:18:45,083
Oliver! On jest zbyt silny! Pomóż!
331
00:18:45,166 --> 00:18:49,166
Nie mogę. Nie jestem tu naprawdę.
Musisz sobie radzić sam.
332
00:18:49,250 --> 00:18:52,208
Masz rację. Mogę polegać tylko na sobie.
333
00:18:58,625 --> 00:19:00,667
Gościu, przydałaby mi się pomoc.
334
00:19:00,750 --> 00:19:02,542
Się robi, Kaz.
335
00:19:49,959 --> 00:19:50,792
To…
336
00:19:50,875 --> 00:19:52,166
Było…
337
00:19:52,250 --> 00:19:54,041
Ekstra!
338
00:19:54,792 --> 00:19:56,166
Kaz żyje!
339
00:19:56,250 --> 00:19:57,750
Brawo, chłopcy!
340
00:19:57,834 --> 00:19:59,875
Dzięki za wsparcie, Oliver.
341
00:19:59,959 --> 00:20:02,333
Zawsze do usług. Tylko powiedz.
342
00:20:02,417 --> 00:20:03,709
Ale co?
343
00:20:04,542 --> 00:20:06,583
Nie wiem. „Pomocy”?
344
00:20:07,834 --> 00:20:10,667
Zanim zaczniemy się radować,
mamy problem.
345
00:20:11,458 --> 00:20:13,000
Wszyscy zasnęli!
346
00:20:13,083 --> 00:20:15,208
Przykro mi. Gwizdek mi się zepsuł.
347
00:20:15,291 --> 00:20:17,667
A ten nie wydaje żadnego dźwięku!
348
00:20:20,667 --> 00:20:22,709
Musimy wejść do ich snów
i ich uratować.
349
00:20:22,792 --> 00:20:25,834
Nie mamy czasu!
Możemy jedynie liczyć na cud.
350
00:20:34,041 --> 00:20:35,250
To było proste.
351
00:20:35,834 --> 00:20:38,792
Mój problem z mocami
musiał się wziąć z zaćmienia Księżyca,
352
00:20:38,875 --> 00:20:41,208
bo znów mogę czytać w myślach.
353
00:20:43,333 --> 00:20:44,583
Już się nudzisz?
354
00:20:44,667 --> 00:20:46,083
I to jak!
355
00:20:47,166 --> 00:20:50,917
Nie się nie dzieje od 20 sekund!
356
00:20:54,917 --> 00:20:58,208
Wiesz, nigdy cię nie lubiłam,
bo uważałam cię za świętoszkę,
357
00:20:58,291 --> 00:21:02,166
ale jesteś znacznie twardsza i złośliwsza,
niż się wydaje.
358
00:21:03,583 --> 00:21:05,166
Dziękuję!
359
00:21:06,000 --> 00:21:07,417
To wiele dla mnie znaczy
360
00:21:07,500 --> 00:21:10,959
z ust kogoś tak niewrażliwego
i bezwzględnego jak ty.
361
00:21:12,625 --> 00:21:13,875
Dziękuję!
362
00:21:15,166 --> 00:21:16,166
Co jest?
363
00:21:16,250 --> 00:21:19,709
Może to przez zmęczenie,
a może zaćmienie Księżyca,
364
00:21:19,792 --> 00:21:21,250
ale jestem jakby…
365
00:21:21,333 --> 00:21:23,750
- Przyjazna?
- Właśnie!
366
00:21:26,250 --> 00:21:28,500
Nie wiem, czemu ci się przyznaję,
367
00:21:28,583 --> 00:21:31,417
może przez zmęczenie,
a może zaćmienie Księżyca, ale…
368
00:21:32,208 --> 00:21:34,000
to ty jesteś Clyde.
369
00:21:35,333 --> 00:21:36,250
Wiedziałem!
370
00:21:38,000 --> 00:21:39,583
Bo nic nie widzę!
371
00:21:44,333 --> 00:21:45,959
- Od razu lepiej.
- Prawda?