1
00:00:07,041 --> 00:00:10,875
Oliver, wysil się trochę.
2
00:00:10,959 --> 00:00:13,083
Mam wszystko robić sam?
3
00:00:15,500 --> 00:00:18,417
Chłopcy, jestem pod wrażeniem waszej pracy
4
00:00:18,500 --> 00:00:22,166
i chciałbym was awansować
do wyższego tajnego poziomu,
5
00:00:22,250 --> 00:00:25,625
który skrywa tak sekretne cuda,
6
00:00:25,709 --> 00:00:28,166
że kiedy próbuję je zdradzić,
dzieję się to.
7
00:00:32,917 --> 00:00:33,834
Fajne.
8
00:00:33,917 --> 00:00:35,583
I głośne.
9
00:00:36,667 --> 00:00:40,375
Ale najpierw musicie przystąpić jutro
do obszernego egzaminu praktycznego,
10
00:00:40,458 --> 00:00:42,500
w którym zademonstrujecie umiejętności.
11
00:00:42,583 --> 00:00:46,000
Pokażę ci moje umiejętności już teraz.
12
00:00:53,125 --> 00:00:55,375
Aha, w medycynie?
13
00:00:58,291 --> 00:01:00,000
Dziękujemy za tę szansę.
14
00:01:00,083 --> 00:01:02,959
Obaj będziemy się mocno uczyć,
15
00:01:03,041 --> 00:01:04,959
a nie obijać w sklepie z komiksami
16
00:01:05,041 --> 00:01:07,166
i polegać na kimś innym.
17
00:01:07,250 --> 00:01:08,667
Prawda, Kaz?
18
00:01:09,667 --> 00:01:10,959
Dobra.
19
00:01:11,041 --> 00:01:12,417
A jest może strona,
20
00:01:12,500 --> 00:01:15,250
na której wszystko tłumaczy
animowana mysz?
21
00:01:15,333 --> 00:01:17,083
Proszę cię.
22
00:01:17,166 --> 00:01:18,542
Oczywiście, że tak.
23
00:01:19,875 --> 00:01:22,458
Ale żeby na nią wejść,
potrzebne jest tajne hasło,
24
00:01:22,542 --> 00:01:23,583
które brzmi…
25
00:01:25,208 --> 00:01:26,917
Zaczynamy.
26
00:01:27,000 --> 00:01:28,291
Każdy dzień to przygoda
27
00:01:28,375 --> 00:01:29,792
Choć popołudnie w szkole
28
00:01:29,875 --> 00:01:31,000
Nam się nie podoba
29
00:01:31,083 --> 00:01:32,542
Więc uciekamy
Do pracy śmigamy
30
00:01:32,625 --> 00:01:34,375
Po drodze komiksy w sklepie czytamy
31
00:01:34,458 --> 00:01:36,083
Wciąż nowe numery i czadowe moce
32
00:01:36,166 --> 00:01:38,041
Gdyby nie praca
Zostalibyśmy do nocy
33
00:01:38,125 --> 00:01:40,000
Jakie problemy wciąż nas nurtują?
34
00:01:40,083 --> 00:01:42,041
Superbohater z poważną kontuzją
35
00:01:42,125 --> 00:01:43,667
Czy uratujemy świat?
Kto wie?
36
00:01:43,750 --> 00:01:45,500
Czy pacjenci ochronią nas?
Kto wie?
37
00:01:45,583 --> 00:01:47,208
Może pokażą nam drzwi?
Kto wie?
38
00:01:47,291 --> 00:01:49,208
To oddział specjalny
Ruszajmy do pracy!
39
00:01:49,291 --> 00:01:51,041
Ratujemy ludzi, którzy ratują ludzi
40
00:01:51,125 --> 00:01:52,917
Zawsze po szkole
Ruszamy do akcji
41
00:01:53,000 --> 00:01:54,834
My, zwyczajni
Zwyczajnie fantastyczni
42
00:01:54,917 --> 00:01:56,709
Leczymy postacie
Ze świata wyobraźni
43
00:01:56,792 --> 00:01:58,500
Niektórzy tutaj mają nas za nic
44
00:01:58,583 --> 00:02:00,166
Ale musimy sobie poradzić
45
00:02:00,250 --> 00:02:02,000
Tego sekretu nie możemy zdradzić
46
00:02:02,083 --> 00:02:04,000
Takiej pracy nikt nie chciałby stracić
47
00:02:04,083 --> 00:02:05,792
Czy uratujemy świat?
Kto wie?
48
00:02:05,875 --> 00:02:07,667
Czy pacjenci ochronią nas?
Kto wie?
49
00:02:07,750 --> 00:02:09,417
Może pokażą nam drzwi?
Kto wie?
50
00:02:09,500 --> 00:02:11,542
To oddział specjalny
Ruszajmy do pracy!
51
00:02:15,291 --> 00:02:17,083
Clyde, dobrze myślę, co to jest?
52
00:02:17,166 --> 00:02:19,291
To dwuoptyczny replikator obrazu.
53
00:02:19,875 --> 00:02:21,750
Czyli źle myślałem.
54
00:02:22,542 --> 00:02:25,041
Ale nikczemne urządzenie klonujące
jest ważniejsze
55
00:02:25,125 --> 00:02:27,125
niż lornetka do obserwacji ptaków.
56
00:02:27,208 --> 00:02:29,375
Pożyczyłem go od Szczura.
57
00:02:29,458 --> 00:02:31,291
Mam przez to na myśli kradzież.
58
00:02:33,291 --> 00:02:36,208
Dzięki niemu
dostaniemy się do oddziału specjalnego
59
00:02:36,291 --> 00:02:39,583
i znajdziemy drugą połowę Diady Nebulony.
60
00:02:39,667 --> 00:02:41,542
Wtedy połączymy obie połowy
61
00:02:41,625 --> 00:02:43,333
i odzyskamy moce,
62
00:02:43,417 --> 00:02:45,834
które ukradł nam Horace Diaz.
63
00:02:45,917 --> 00:02:49,500
Mam przez to na myśli kradzież.
64
00:02:50,834 --> 00:02:51,709
Świetny pomysł.
65
00:02:51,792 --> 00:02:53,000
Nie strzelaj focha.
66
00:02:53,083 --> 00:02:55,875
Obiecałem ci lornetkę na Walentynki
67
00:02:55,959 --> 00:02:57,834
i dostaniesz ją na Walentynki.
68
00:02:58,667 --> 00:03:00,792
I przegapię sezon na dzięcioły.
69
00:03:00,875 --> 00:03:06,125
Wallace, to urządzenie
zrobi ze mnie dokładną kopię Kaza.
70
00:03:06,208 --> 00:03:08,333
Oliver zaprowadzi mnie prosto do oddziału.
71
00:03:08,417 --> 00:03:11,792
To jak działa to urządzenie
niesłużące do znajdowania dzięciołów?
72
00:03:11,875 --> 00:03:14,041
Za pomocą tego urządzenia
73
00:03:14,125 --> 00:03:16,083
nagrałem głos i wygląd Kaza.
74
00:03:16,166 --> 00:03:19,333
Teraz muszę tylko
aktywować samowyzwalacz i…
75
00:03:29,000 --> 00:03:30,083
Zadziałało.
76
00:03:30,166 --> 00:03:32,125
Wyglądam okropnie, ale się udało.
77
00:03:34,500 --> 00:03:35,500
Co się stało?
78
00:03:35,583 --> 00:03:38,750
Miałem cichą nadzieję,
że zmienisz się w dzięcioła.
79
00:03:44,250 --> 00:03:46,625
Skylar, mogę cię poprosić o radę?
80
00:03:46,709 --> 00:03:48,208
- Nie.
- Dzięki.
81
00:03:49,166 --> 00:03:51,583
Powiedzmy, że jest chłopak.
82
00:03:51,667 --> 00:03:54,375
Na przykład ja.
83
00:03:55,667 --> 00:03:57,709
Temu chłopakowi, mnie,
84
00:03:57,792 --> 00:03:59,875
podoba się dziewczyna z oddziału.
85
00:03:59,959 --> 00:04:04,041
Co on, na przykład ja,
może zrobić, żeby się jej spodobać?
86
00:04:04,125 --> 00:04:05,458
Co to za dziewczyna?
87
00:04:06,458 --> 00:04:07,875
Nie znasz jej.
88
00:04:07,959 --> 00:04:09,834
Proszę, musisz mi pomóc.
89
00:04:10,542 --> 00:04:13,208
Dlaczego ciągle
przychodzisz z problemami do mnie?
90
00:04:13,291 --> 00:04:16,583
- Bo straciłaś moce.
- Co to ma do rzeczy?
91
00:04:16,667 --> 00:04:17,875
Zobacz.
92
00:04:19,375 --> 00:04:22,875
Incognito, jaki jest najlepszy czas…
93
00:04:24,625 --> 00:04:27,709
Panie Szybki, jak poznać, że dziewczyna…
94
00:04:30,500 --> 00:04:33,625
Błękitne Tornado,
kiedy mężczyzna i kobieta…
95
00:04:35,166 --> 00:04:36,500
Widzisz, Skylar?
96
00:04:39,333 --> 00:04:41,458
Jeśli się chowasz, to nie działa.
97
00:04:41,542 --> 00:04:43,083
A niech to!
98
00:04:43,166 --> 00:04:45,625
Kiedyś umiałam zlewać się ze ścianą.
99
00:04:46,417 --> 00:04:47,375
Pomożesz mi
100
00:04:47,458 --> 00:04:50,083
czy mam być jeszcze nieprzyjemniejszy?
101
00:04:50,875 --> 00:04:52,583
Dobrze, pomogę ci.
102
00:04:52,667 --> 00:04:53,917
Chyba że…
103
00:04:54,000 --> 00:04:55,000
Skylar, zniknij!
104
00:04:58,291 --> 00:04:59,125
Wciąż tu jesteś.
105
00:04:59,208 --> 00:05:00,166
A niech mnie!
106
00:05:04,625 --> 00:05:08,458
Clyde, skoro Kaz nie nosi okularów,
107
00:05:08,542 --> 00:05:10,834
a ty nic nie widzisz,
108
00:05:10,917 --> 00:05:12,875
musisz nosić te soczewki.
109
00:05:12,959 --> 00:05:15,625
Właśnie, nie nosi okularów.
110
00:05:15,709 --> 00:05:16,959
Co za nerd.
111
00:05:18,542 --> 00:05:19,709
Co?
112
00:05:20,583 --> 00:05:22,834
Skąd znałeś mój rozmiar?
113
00:05:22,917 --> 00:05:24,250
Soczewki mają rozmiary?
114
00:05:26,834 --> 00:05:27,750
Kaz.
115
00:05:27,834 --> 00:05:29,458
Wszędzie cię szukam.
116
00:05:29,542 --> 00:05:30,959
Co ty tu robisz?
117
00:05:31,041 --> 00:05:33,583
Co? Przecież ciągle tu przychodzi.
118
00:05:33,667 --> 00:05:35,166
Według Clyde'a aż za często.
119
00:05:35,250 --> 00:05:37,375
Nie, żeby znał opinię Clyde'a. No bo jak?
120
00:05:37,458 --> 00:05:39,917
Na pewno nie jestem Clyde'em
udającym mnie.
121
00:05:42,125 --> 00:05:45,333
Nie wierzę, że po wczorajszej
rozmowie w pracy
122
00:05:45,417 --> 00:05:47,083
i twojej obietnicy
123
00:05:47,166 --> 00:05:49,083
i tak tutaj jesteś.
124
00:05:49,166 --> 00:05:50,333
Przepraszam.
125
00:05:50,417 --> 00:05:52,500
Nie powinienem i tak tu być.
126
00:05:53,125 --> 00:05:54,709
Nie po mojej obietnicy.
127
00:05:55,583 --> 00:05:56,709
I naszej rozmowie.
128
00:05:57,750 --> 00:05:59,250
Wczoraj w pracy.
129
00:06:01,166 --> 00:06:03,125
Nie masz pojęcia, o co się gniewam.
130
00:06:03,208 --> 00:06:04,417
Pewnie, że wiem.
131
00:06:04,500 --> 00:06:06,291
Wkurzyłeś się, bo…
132
00:06:07,500 --> 00:06:09,750
ukradłem ci dzie…
133
00:06:09,834 --> 00:06:14,458
nnik z przepisami
134
00:06:14,542 --> 00:06:17,125
na kanapki
135
00:06:17,208 --> 00:06:19,166
i większe kanapy?
136
00:06:21,000 --> 00:06:22,750
Wiesz co? Mam cię w nosie.
137
00:06:22,834 --> 00:06:24,041
Sam pójdę…
138
00:06:25,083 --> 00:06:28,333
wiesz gdzie
i będę się uczył do egzaminu, sam.
139
00:06:28,417 --> 00:06:31,083
Może i nie masz ochoty poznać tajników…
140
00:06:34,500 --> 00:06:35,875
Ale ja mam.
141
00:06:39,583 --> 00:06:42,041
Pewnie nie masz pojęcia, co teraz zrobić?
142
00:06:42,125 --> 00:06:43,417
Pewnie, że wiem.
143
00:06:43,500 --> 00:06:45,000
Powinienem…
144
00:06:45,959 --> 00:06:50,250
iść za Oliverem?
145
00:06:50,333 --> 00:06:53,250
Tak, ale czemu tak dziwnie mówisz?
146
00:06:53,333 --> 00:06:57,750
Nie wiem.
147
00:07:06,583 --> 00:07:07,875
Udało mi się dowiedzieć,
148
00:07:07,959 --> 00:07:10,000
że najlepiej okazać zainteresowanie,
149
00:07:10,083 --> 00:07:11,709
zadając wiele pytań.
150
00:07:11,792 --> 00:07:12,709
Spróbujmy.
151
00:07:12,792 --> 00:07:14,208
Mam pytanie, niewiasto.
152
00:07:14,959 --> 00:07:17,792
Myślisz, że ten
wrastający paznokieć ropnieje?
153
00:07:19,041 --> 00:07:20,041
Wiesz co?
154
00:07:20,125 --> 00:07:21,208
Zapomnij o zasadach.
155
00:07:21,291 --> 00:07:22,875
Naucz się w praktyce.
156
00:07:22,959 --> 00:07:25,375
Idź na randkę i tyle.
157
00:07:25,458 --> 00:07:26,917
W końcu jakaś dobra rada.
158
00:07:27,000 --> 00:07:29,583
Chodź, zrobimy próbę generalną.
159
00:07:31,000 --> 00:07:32,291
Musimy?
160
00:07:32,375 --> 00:07:35,250
Jakim cudem nie zauważyłam stolika?
161
00:07:37,375 --> 00:07:40,166
Tylko stworzę romantyczny nastrój.
162
00:07:53,583 --> 00:07:55,125
Dobrze.
163
00:07:55,208 --> 00:08:00,583
Myślę, że ta randka,
która nie jest prawdziwa,
164
00:08:00,667 --> 00:08:02,750
doskonale cię przygotowała
165
00:08:02,834 --> 00:08:05,417
do randki z dziewczyną,
która ci się podoba,
166
00:08:05,500 --> 00:08:07,709
a która nie jest mną.
167
00:08:09,208 --> 00:08:10,250
Powodzenia.
168
00:08:20,583 --> 00:08:21,458
Wallace?
169
00:08:21,542 --> 00:08:22,417
Clyde.
170
00:08:22,500 --> 00:08:24,792
Oliver wszedł do schowka na miotły.
171
00:08:24,875 --> 00:08:25,875
To idź za nim.
172
00:08:37,583 --> 00:08:39,417
Czekaj, mamy problem.
173
00:08:39,500 --> 00:08:41,792
Co, jeśli wpadniesz na prawdziwego Kaza?
174
00:08:41,875 --> 00:08:43,166
Jak wyjaśnić dwóch Kazów?
175
00:08:43,250 --> 00:08:44,917
Jestem geniuszem zła.
176
00:08:45,000 --> 00:08:46,500
Myślisz, że na to nie wpadłem?
177
00:08:46,583 --> 00:08:48,083
Nie wpadłeś na to?
178
00:08:48,166 --> 00:08:49,208
Nie.
179
00:08:50,542 --> 00:08:52,792
Czasami jestem taki głupi.
180
00:08:54,125 --> 00:08:55,041
Wiesz co,
181
00:08:55,125 --> 00:08:57,917
wejdę i wyjdę tak szybko,
że nawet go nie zobaczę.
182
00:09:13,834 --> 00:09:15,291
Jestem w oddziale specjalnym.
183
00:09:16,458 --> 00:09:18,041
Jest tu Zgniatacz.
184
00:09:18,125 --> 00:09:21,375
I Słoneczna Iskra. I Błękitne Tornado.
185
00:09:21,458 --> 00:09:24,625
Nie mogę się doczekać,
aż zdobędę diadę i ich zniszczę.
186
00:09:26,875 --> 00:09:29,875
Poza Błękitnym Tornadem. Ma fajne buty.
187
00:09:29,959 --> 00:09:31,542
Będę go tylko torturował.
188
00:09:37,709 --> 00:09:39,709
Nie wierzę, że w końcu tu jestem.
189
00:09:39,792 --> 00:09:41,417
Dlaczego ciągle mrugasz?
190
00:09:41,500 --> 00:09:43,291
Bo te soczewki są brudne.
191
00:09:43,375 --> 00:09:45,208
Jakbyś je wyciągnął ze śmietnika.
192
00:09:45,291 --> 00:09:48,125
Nieważne, gdzie je znalazłem.
193
00:09:48,208 --> 00:09:49,500
Zachowuj się na luzie.
194
00:09:49,583 --> 00:09:51,542
Jasne, na luzie. Rozumiem.
195
00:09:52,792 --> 00:09:54,000
Jaszczurowaty człowieku.
196
00:09:54,083 --> 00:09:55,083
Lekarko.
197
00:09:55,166 --> 00:09:56,875
To ja, Kaz.
198
00:09:56,959 --> 00:09:58,625
Tu jest moje miejsce.
199
00:10:01,917 --> 00:10:03,333
Przyszedł Diaz.
200
00:10:03,417 --> 00:10:05,417
Ma Diadę Nebulonu na szyi.
201
00:10:05,500 --> 00:10:07,291
Kaz, nie łaź za mną.
202
00:10:07,375 --> 00:10:08,834
Nie pomogę ci.
203
00:10:08,917 --> 00:10:12,458
Jeśli nie zdasz, to twój problem, nie mój.
204
00:10:12,542 --> 00:10:13,875
Zapomniałem o czymś.
205
00:10:13,959 --> 00:10:15,333
Ponieważ stanowicie zespół,
206
00:10:15,417 --> 00:10:17,792
jeśli on nie zda,
to twój problem, nie mój.
207
00:10:18,834 --> 00:10:20,291
I sprasujemy was w kostki.
208
00:10:20,375 --> 00:10:21,959
No to ustalone.
209
00:10:22,041 --> 00:10:23,834
Co?
210
00:10:23,917 --> 00:10:25,875
Jeśli nie rozwiniecie umiejętności,
211
00:10:26,000 --> 00:10:27,792
nie będziecie nam potrzebni.
212
00:10:27,875 --> 00:10:30,166
A ponieważ wiecie o oddziale specjalnym…
213
00:10:33,583 --> 00:10:35,625
Przepraszam, coś mi utknęło w gardle.
214
00:10:36,417 --> 00:10:37,667
Chciałem powiedzieć…
215
00:10:45,208 --> 00:10:46,750
Plan jest taki.
216
00:10:46,834 --> 00:10:49,208
Póki nie udowodnisz,
że jesteś gotowy do testu,
217
00:10:49,291 --> 00:10:50,709
nigdzie nie pójdziesz.
218
00:10:50,792 --> 00:10:53,792
Mam lepszy plan. Pójdę sobie.
219
00:10:55,208 --> 00:10:57,041
Kaz, to jest ważne.
220
00:10:57,125 --> 00:10:59,917
Jeśli zdamy egzamin, dowiemy się o…
221
00:11:03,500 --> 00:11:06,500
A poza tym nie sprasują nas w kostki!
222
00:11:08,041 --> 00:11:11,500
A teraz pokaż mi zabieg 33A.
223
00:11:13,458 --> 00:11:15,333
Jasne. Nie ma problemu.
224
00:11:18,667 --> 00:11:22,917
Zabieg 33A to podanie kropli do nosa.
225
00:11:25,333 --> 00:11:27,917
Chodziło ci o zabieg 33A!
226
00:11:28,000 --> 00:11:30,875
Myślałem, że mam cię związać jak indyka.
227
00:11:32,166 --> 00:11:33,917
Lepiej pójdę na czyszczenie uszu.
228
00:11:35,625 --> 00:11:37,500
To jest zabieg 33B!
229
00:11:42,834 --> 00:11:46,208
Kaz, jeśli chcesz mnie przestraszyć,
230
00:11:46,291 --> 00:11:48,500
to dobrze, bo mam straszną czkawkę.
231
00:11:50,250 --> 00:11:52,500
Jasne. Właśnie o to chodzi.
232
00:11:55,667 --> 00:11:57,625
To było przerażające.
233
00:11:57,709 --> 00:11:58,792
I zadziałało.
234
00:11:58,875 --> 00:12:00,208
Dobra robota.
235
00:12:01,166 --> 00:12:03,542
Skoro już tu jesteś,
236
00:12:03,625 --> 00:12:05,667
możemy zacząć twój egzamin.
237
00:12:05,750 --> 00:12:06,709
Egzamin?
238
00:12:06,792 --> 00:12:09,208
A, racja.
239
00:12:09,291 --> 00:12:12,375
Pytanie pierwsze.
Jak postąpić z superbohaterem,
240
00:12:12,458 --> 00:12:15,792
który ma stopę przebitą ebrońskim mieczem?
241
00:12:16,709 --> 00:12:18,000
Na początek
242
00:12:18,083 --> 00:12:20,417
trzeba zdjąć biżuterię z szyi.
243
00:12:21,291 --> 00:12:22,750
Przestań. Co ty robisz?
244
00:12:23,333 --> 00:12:25,709
Ratuję ci życie. Nie umieraj!
245
00:12:26,834 --> 00:12:28,917
Co się dzieje?
246
00:12:29,000 --> 00:12:30,875
Chcesz mi ukraść naszyjnik?
247
00:12:31,667 --> 00:12:32,709
Co?
248
00:12:32,792 --> 00:12:36,792
Masz na myśli połowę potężnego amuletu,
249
00:12:36,875 --> 00:12:38,542
która w połączeniu z drugą połową
250
00:12:38,625 --> 00:12:41,667
może stworzyć złoczyńcę
o niezrównanych mocach?
251
00:12:42,834 --> 00:12:45,000
Nie mam pojęcia, co to jest.
252
00:12:46,208 --> 00:12:47,875
Daj spokój, to ja, Kaz.
253
00:12:47,959 --> 00:12:49,875
Nie ufasz mi?
254
00:12:49,959 --> 00:12:51,583
Czemu miałbym go kraść?
255
00:12:54,250 --> 00:12:55,125
Ochrona!
256
00:12:56,625 --> 00:12:58,709
Zabierzcie go! To zdrajca.
257
00:13:03,083 --> 00:13:05,125
Cześć, Oliver. Masz chwilę?
258
00:13:05,208 --> 00:13:06,917
Muszę z tobą porozmawiać.
259
00:13:07,000 --> 00:13:09,458
Mogłabyś najpierw mnie rozwiązać?
260
00:13:11,166 --> 00:13:12,250
Za chwilę.
261
00:13:12,333 --> 00:13:14,583
Nie zawsze jesteś najważniejszy.
262
00:13:17,041 --> 00:13:20,208
Nie chcę mówić, o kogo chodzi, ale…
263
00:13:20,959 --> 00:13:23,625
jest taki chłopak,
którego codziennie widuję,
264
00:13:23,709 --> 00:13:25,000
a któremu się podobam.
265
00:13:25,083 --> 00:13:27,000
Chyba powinnam
mu powiedzieć, co czuję.
266
00:13:27,083 --> 00:13:28,834
Całkowicie się zgadzam.
267
00:13:28,917 --> 00:13:30,333
Powinnaś mu powiedzieć.
268
00:13:30,417 --> 00:13:33,625
Znasz to powiedzenie:
„Uczciwość popłaca”.
269
00:13:33,709 --> 00:13:36,250
On mi się nie podoba.
270
00:13:36,333 --> 00:13:39,333
Wręcz trochę mnie odraża.
271
00:13:40,959 --> 00:13:42,333
Szczerość nie jest dobra.
272
00:13:43,542 --> 00:13:44,458
Nie bądź szczera.
273
00:13:44,542 --> 00:13:47,709
Znasz to powiedzenie:
„Uczciwość nie popłaca”.
274
00:13:48,333 --> 00:13:50,917
To jak dać mu kosza, żeby go nie zranić?
275
00:13:51,000 --> 00:13:52,583
Czemu dawać mu kosza?
276
00:13:52,667 --> 00:13:55,000
Łatwiej będzie się z nim umawiać,
277
00:13:55,083 --> 00:13:57,333
z czasem zacznie cię coraz mniej odrażać.
278
00:13:57,417 --> 00:14:01,333
Daj mu parę lat, dobrze go sprawdź.
279
00:14:03,750 --> 00:14:05,709
Nie mogłabym się umówić z Alanem.
280
00:14:05,792 --> 00:14:08,792
A na pewno nie chciałabym go sprawdzać.
281
00:14:10,125 --> 00:14:10,959
Z Alanem?
282
00:14:11,041 --> 00:14:12,709
Alan się w tobie podkochuje?
283
00:14:12,792 --> 00:14:14,500
To powiedz mu prawdę,
284
00:14:14,583 --> 00:14:16,000
bo znasz to powiedzenie:
285
00:14:16,083 --> 00:14:20,083
„Uczciwość popłaca i nie popłaca,
ale głównie popłaca”.
286
00:14:21,875 --> 00:14:23,458
Możesz mnie już rozwiązać?
287
00:14:24,542 --> 00:14:25,875
Jeszcze nie.
288
00:14:25,959 --> 00:14:28,709
Rzadko mi się zdarza
mieć publiczność na własność.
289
00:14:30,709 --> 00:14:32,667
Zastanawiam się nad zmianą fryzury.
290
00:14:32,750 --> 00:14:34,875
Z grzywką czy bez?
291
00:14:41,417 --> 00:14:43,125
Tu jesteś! Ochrona!
292
00:14:43,208 --> 00:14:45,542
Zabierzcie go i zamieńcie w sześcian!
293
00:14:45,625 --> 00:14:48,333
Co? O czym ty mówisz?
294
00:14:48,417 --> 00:14:50,792
Doskonale wiesz, o czym mówię.
295
00:14:50,875 --> 00:14:53,667
Sześcian to trójwymiarowy prostopadłościan
296
00:14:53,750 --> 00:14:55,875
o sześciu kwadratowych ścianach, zdrajco!
297
00:14:56,959 --> 00:14:58,875
Co? Nie jestem zdrajcą.
298
00:14:58,959 --> 00:15:03,083
Jestem kablem.
Jerome z księgowości kradnie ołówki.
299
00:15:03,959 --> 00:15:04,875
Dosyć!
300
00:15:04,959 --> 00:15:06,166
Obrzydzasz mnie.
301
00:15:06,250 --> 00:15:07,709
Tyle dla ciebie zrobiłem,
302
00:15:07,792 --> 00:15:09,250
a ty tak mnie zawiodłeś!
303
00:15:09,333 --> 00:15:10,875
Nie patrz na mnie!
304
00:15:11,709 --> 00:15:13,542
Nie wy dwaj! Kaz!
305
00:15:13,625 --> 00:15:14,834
Łapcie go!
306
00:15:17,125 --> 00:15:20,750
W międzyczasie
zajmę się Jerome'em z księgowości.
307
00:15:24,208 --> 00:15:26,041
Kaz jest niemożliwy.
308
00:15:26,125 --> 00:15:27,125
Wcale się nie uczył,
309
00:15:27,208 --> 00:15:28,709
więc Horace zmieni nas obu
310
00:15:28,792 --> 00:15:31,125
w trójwymiarowe prostopadłościany
311
00:15:31,208 --> 00:15:33,125
o sześciu kwadratowych ścianach.
312
00:15:34,667 --> 00:15:36,583
I zmieniłem zdanie. Grzywka.
313
00:15:37,959 --> 00:15:39,667
Muszę znaleźć Kaza.
314
00:15:46,625 --> 00:15:47,709
Alan.
315
00:15:47,792 --> 00:15:49,625
Mam złą wiadomość.
316
00:15:49,709 --> 00:15:52,250
Jeśli chodzi o krajowe braki
swetrowych kamizelek,
317
00:15:52,333 --> 00:15:53,291
spokojnie.
318
00:15:53,375 --> 00:15:54,375
Ja je spowodowałem.
319
00:15:59,083 --> 00:16:02,667
Wiem, że się we mnie zakochałeś,
320
00:16:02,750 --> 00:16:04,208
ale przykro mi.
321
00:16:04,291 --> 00:16:05,959
Nie odwzajemniam twoich uczuć.
322
00:16:06,041 --> 00:16:09,250
Ale wiem, że jakoś to przetrwasz.
323
00:16:09,333 --> 00:16:10,333
Co?
324
00:16:10,417 --> 00:16:12,542
Ja miałbym się zakochać w tobie?
325
00:16:14,041 --> 00:16:16,667
Nie rozumiem.
326
00:16:16,750 --> 00:16:20,125
Jeśli nie we mnie, to w kim?
327
00:16:22,000 --> 00:16:22,834
W niej.
328
00:16:26,709 --> 00:16:28,000
Posłuchałem twojej rady.
329
00:16:28,083 --> 00:16:29,709
Idziemy dziś na randkę.
330
00:16:30,417 --> 00:16:32,333
To o nią chodziło?
331
00:16:32,417 --> 00:16:36,583
Jak możesz być zainteresowany
nią, a nie mną?
332
00:16:36,667 --> 00:16:38,750
Zacznijmy od tej grzywki.
333
00:16:41,750 --> 00:16:44,083
Zresztą ona nie wygląda teraz najlepiej.
334
00:16:49,625 --> 00:16:53,417
To jest moja dziewczyna
i plująca kwasem ośmiornica.
335
00:16:54,500 --> 00:16:57,542
Z nią nie mogę konkurować.
336
00:16:57,625 --> 00:16:59,542
Popatrz na jej nogi.
337
00:17:05,875 --> 00:17:07,250
Horace, co się dzieje?
338
00:17:07,333 --> 00:17:09,417
Robię z Kaza przycisk do papieru.
339
00:17:12,542 --> 00:17:14,291
Jerome z księgowości wciąż tu był.
340
00:17:15,041 --> 00:17:17,166
Tak to jest, jak kradniesz ołówki.
341
00:17:19,166 --> 00:17:21,166
To dlatego, że Kaz oblał egzamin?
342
00:17:21,250 --> 00:17:24,750
Mnie też sprasujesz?
Proszę, zrobisz nam poprawkę?
343
00:17:24,834 --> 00:17:27,500
Nie będę was poprawiać.
To nie moje zadanie.
344
00:17:28,959 --> 00:17:30,834
I to nie przez egzamin.
345
00:17:30,917 --> 00:17:32,333
Nie mam wyjścia.
346
00:17:33,291 --> 00:17:35,458
Bardzo cię polubiłem, ale mnie zdradziłeś,
347
00:17:35,542 --> 00:17:38,041
a co gorsza, zdradziłeś oddział specjalny.
348
00:17:38,125 --> 00:17:39,834
Dlatego musisz iść do komory.
349
00:17:41,542 --> 00:17:43,583
Nie ty, Marcel!
350
00:17:43,667 --> 00:17:44,917
Kaz!
351
00:17:47,000 --> 00:17:48,834
Ale Kaz nie zdradziłby oddziału.
352
00:17:48,917 --> 00:17:51,041
Jest najlojalniejszą osobą na świecie.
353
00:17:51,125 --> 00:17:52,208
To prawda.
354
00:17:52,291 --> 00:17:54,417
Więc nie karz mnie, tylko jego.
355
00:17:56,000 --> 00:17:57,917
Może nie najlojalniejszą.
356
00:17:58,000 --> 00:18:01,917
Ale nie jest zdrajcą.
Proszę, nie zamieniaj go w sześcian.
357
00:18:02,000 --> 00:18:03,125
Błagam cię.
358
00:18:04,375 --> 00:18:06,333
Dobrze, jeśli będziesz tak jęczeć…
359
00:18:07,208 --> 00:18:08,959
Tylko wymażę mu pamięć
360
00:18:09,041 --> 00:18:10,792
i zakażę mu wstępu do oddziału.
361
00:18:10,875 --> 00:18:12,083
Co? Nie!
362
00:18:16,542 --> 00:18:17,375
Kaz.
363
00:18:17,458 --> 00:18:18,917
Kaz. Znasz mnie?
364
00:18:19,792 --> 00:18:22,083
Mnie? Mnie?
365
00:18:22,875 --> 00:18:24,000
Nie kojarzę.
366
00:18:25,333 --> 00:18:26,834
Kto to jest mnie?
367
00:18:27,834 --> 00:18:29,333
Wyrzućcie go!
368
00:18:32,959 --> 00:18:35,291
Kaz nie pamięta naszej znajomości.
369
00:18:35,375 --> 00:18:38,291
Bez niego nie ma mnie.
370
00:18:38,375 --> 00:18:39,834
Bez odwagi nie ma chwały.
371
00:18:39,917 --> 00:18:41,208
Bez pracy nie ma kołaczy.
372
00:18:41,291 --> 00:18:42,875
Bez koszuli nie ma wstępu.
373
00:18:44,208 --> 00:18:46,834
Czasami chodzi topless
i zakazują nam wstępu.
374
00:18:49,458 --> 00:18:50,625
- Kaz?
- Oliver!
375
00:18:50,709 --> 00:18:53,375
Horace wysłał za mną ochronę,
ale nie wiem czemu.
376
00:18:53,458 --> 00:18:54,667
Przecież jestem ubrany.
377
00:18:56,125 --> 00:18:58,083
Kaz, Kaz! Wiesz, kim jestem.
378
00:18:58,166 --> 00:19:00,125
- Wiesz, kim jestem!
- Oczywiście.
379
00:19:00,208 --> 00:19:02,000
Jesteś moim przyjacielem Oliverem,
380
00:19:02,083 --> 00:19:04,208
co wszystko powtarza,
kiedy się ekscytuje.
381
00:19:04,291 --> 00:19:05,500
Właśnie. Właśnie.
382
00:19:05,583 --> 00:19:06,917
To prawda. To prawda.
383
00:19:07,750 --> 00:19:09,083
Co ty tu robisz?
384
00:19:10,125 --> 00:19:11,709
Nie wymazałem ci pamięci?
385
00:19:11,792 --> 00:19:15,417
Moment. Wyrzuciłeś Kaza
i wymazałeś mu pamięć,
386
00:19:15,500 --> 00:19:17,417
a on stoi tutaj i mnie pamięta.
387
00:19:18,208 --> 00:19:20,458
Jakiś złoczyńca musiał
się pod niego podszyć,
388
00:19:20,542 --> 00:19:21,750
aby się tu dostać.
389
00:19:21,834 --> 00:19:24,083
To by wyjaśniało, dlaczego Kaz
390
00:19:24,166 --> 00:19:25,959
chciał ukraść mój potężny amulet.
391
00:19:26,041 --> 00:19:27,750
I użył słowa „amulet”.
392
00:19:27,834 --> 00:19:30,166
To zdecydowanie wykracza
poza jego słownictwo.
393
00:19:31,583 --> 00:19:33,458
Ja mam słabe słownictwo?
394
00:19:33,542 --> 00:19:36,125
Mówi się „ambulans”.
395
00:19:37,750 --> 00:19:39,250
Jesteś Kazem!
396
00:19:40,333 --> 00:19:42,333
Więc podszył się pod ciebie złoczyńca.
397
00:19:42,417 --> 00:19:43,333
Ale kto?
398
00:19:43,417 --> 00:19:45,917
Chwila, podszył się pode mnie złoczyńca?
399
00:19:46,000 --> 00:19:48,125
Złoczyńcy wiedzą, kim jestem?
400
00:19:48,208 --> 00:19:49,291
To jest…
401
00:19:49,375 --> 00:19:50,709
ekstra!
402
00:19:52,291 --> 00:19:54,667
Diada Nebulonu nie przydałaby się nikomu
403
00:19:54,750 --> 00:19:56,125
poza Katastrofą,
404
00:19:56,208 --> 00:19:59,583
najpotężniejszym złoczyńcą
w historii galaktyki.
405
00:19:59,667 --> 00:20:01,333
Jednak pokonaliśmy go lata temu
406
00:20:01,417 --> 00:20:03,417
i rozdzieliliśmy na dwie istoty,
407
00:20:03,500 --> 00:20:06,291
z których każda jest żałosna i bezsilna.
408
00:20:06,375 --> 00:20:09,333
Te dwie istoty muszą gdzieś być.
409
00:20:10,000 --> 00:20:11,166
Tylko gdzie?
410
00:20:13,667 --> 00:20:15,208
Spróbuj sobie przypomnieć.
411
00:20:15,291 --> 00:20:17,083
Masz na imię Clyde.
412
00:20:17,166 --> 00:20:19,208
Mieszkasz z bratem bliźniakiem.
413
00:20:19,291 --> 00:20:21,041
Prowadzisz z nim sklep z komiksami.
414
00:20:21,125 --> 00:20:22,750
To musi być smutne życie.
415
00:20:24,458 --> 00:20:26,583
Nie chcę pamiętać czegoś takiego.
416
00:20:31,041 --> 00:20:33,166
I ostatnie pytanie.
417
00:20:33,250 --> 00:20:35,917
Co zrobicie, gdy u pacjenta
418
00:20:36,000 --> 00:20:38,041
zdiagnozowano zandoryjskie pasożyty?
419
00:20:40,041 --> 00:20:41,542
Chyba zwymiotuję.
420
00:20:41,625 --> 00:20:42,583
Dobrze.
421
00:20:42,667 --> 00:20:45,375
Wymioty są lekarstwem
na zandoryjskie pasożyty.
422
00:20:45,959 --> 00:20:48,875
Gratuluję, obaj zdaliście!
423
00:20:49,959 --> 00:20:52,792
Już nie będziecie zwyczajni.
424
00:20:53,458 --> 00:20:54,542
Co?
425
00:20:54,625 --> 00:20:56,208
Dasz nam moce?
426
00:20:56,291 --> 00:20:58,542
Nie, dam wam tytuł.
427
00:20:58,625 --> 00:21:01,667
Teraz będziecie zwyczajnymi rezydentami.
428
00:21:01,750 --> 00:21:02,917
Fajnie.
429
00:21:03,000 --> 00:21:04,166
Dostajemy podwyżkę?
430
00:21:04,250 --> 00:21:06,583
- Nie.
- Premię?
431
00:21:06,667 --> 00:21:10,959
Nie. A koszt identyfikatorów
zostanie potrącony z wynagrodzenia.
432
00:21:11,917 --> 00:21:15,750
Ale zobaczycie coś specjalnego.
433
00:21:20,750 --> 00:21:23,083
Nie wierzę, że patrzę na…
434
00:21:26,417 --> 00:21:27,500
Możesz patrzeć,
435
00:21:27,583 --> 00:21:29,250
ale nie możesz wymówić nazwy.