1
00:00:04,417 --> 00:00:06,000
Koniec mojej zmiany.
2
00:00:06,083 --> 00:00:08,125
Odbiję kartę i pójdę poczytać komiksy.
3
00:00:08,208 --> 00:00:10,000
Betsy, pomożesz?
4
00:00:12,083 --> 00:00:13,333
Dziękuję.
5
00:00:14,291 --> 00:00:15,959
Oliver, patrz!
6
00:00:16,792 --> 00:00:18,000
Nie znoszę zwierząt.
7
00:00:18,083 --> 00:00:19,792
Są po prostu niecywilizowane.
8
00:00:19,875 --> 00:00:22,333
Ich higiena polega po oblizywaniu się.
9
00:00:23,542 --> 00:00:24,667
Co mówiłeś?
10
00:00:27,417 --> 00:00:30,625
Przepraszam, klinika weterynaryjna
jest na końcu korytarza…
11
00:00:33,709 --> 00:00:35,875
Nie podchodź, gryzie.
12
00:00:37,250 --> 00:00:40,000
Oliver, to jest psi superbohater Amicus
13
00:00:40,083 --> 00:00:42,000
i jego ludzki zwierzak Harold.
14
00:00:42,083 --> 00:00:45,417
Ludzie mnie lubią.
Podaj dłoń.
15
00:00:47,041 --> 00:00:48,417
Dobry człowiek.
16
00:00:49,667 --> 00:00:53,875
Zapraszam. Poczekalnia jest tam.
17
00:00:55,792 --> 00:00:57,834
Harold, nie ciągnij!
18
00:01:00,542 --> 00:01:02,917
Jaki uroczy człowiek.
19
00:01:03,000 --> 00:01:05,125
Aż tęsknię za moją dorenbosz.
20
00:01:05,208 --> 00:01:06,667
Czy zwierzaki nie są super?
21
00:01:06,750 --> 00:01:08,417
Tak! Uwielbiam zwierzaki!
22
00:01:09,125 --> 00:01:11,667
Wcale nie. Przed chwilą powiedziałeś…
23
00:01:11,750 --> 00:01:13,417
Że uwielbiam zwierzaki.
24
00:01:14,000 --> 00:01:17,542
Może mówiłem za cicho,
bo uwielbiam zwierzaki!
25
00:01:17,625 --> 00:01:19,667
Ktoś tu uwielbia zwierzaki?
26
00:01:19,750 --> 00:01:21,250
Dobrze słyszałem?
27
00:01:21,333 --> 00:01:24,458
Bo mam zatyczki w uszach,
żeby nie słyszeć Alana.
28
00:01:24,542 --> 00:01:25,792
Co?
29
00:01:26,500 --> 00:01:28,417
Ledwo coś słyszałem.
30
00:01:28,500 --> 00:01:30,583
Oliver powiedział, że uwielbia zwierzaki.
31
00:01:30,667 --> 00:01:33,166
Wspaniale! Jutro mam przegląd roczny
32
00:01:33,250 --> 00:01:36,333
w Nowym Jorku z doktor Bridges,
dyrektorką zarządu oddziału.
33
00:01:36,417 --> 00:01:38,792
Pies musi tu zostać, a nie ma opiekunki.
34
00:01:38,875 --> 00:01:39,917
No nie wiem…
35
00:01:40,000 --> 00:01:41,458
- Brzmi super!
- No pewnie!
36
00:01:42,208 --> 00:01:43,542
Świetnie.
37
00:01:43,625 --> 00:01:46,125
Wujku, czemu nigdy
nie prosisz mnie o pomoc?
38
00:01:46,208 --> 00:01:47,875
Jestem odpowiedzialny.
39
00:01:47,959 --> 00:01:49,458
Ja chcę! Ja chcę! Ja chcę!
40
00:01:49,542 --> 00:01:50,834
Uwielbiam te zatyczki!
41
00:01:53,083 --> 00:01:55,458
Harold, puść kurczaka.
42
00:01:55,542 --> 00:01:57,000
Zły człowiek.
43
00:01:58,208 --> 00:01:59,667
Zaczynamy.
44
00:01:59,750 --> 00:02:01,041
Każdy dzień to przygoda
45
00:02:01,125 --> 00:02:02,542
Choć popołudnie w szkole
46
00:02:02,625 --> 00:02:03,750
Nam się nie podoba
47
00:02:03,834 --> 00:02:05,291
Więc uciekamy
Do pracy śmigamy
48
00:02:05,375 --> 00:02:07,166
Po drodze komiksy w sklepie czytamy
49
00:02:07,250 --> 00:02:08,875
Wciąż nowe numery i czadowe moce
50
00:02:08,959 --> 00:02:10,834
Gdyby nie praca
Zostalibyśmy do nocy
51
00:02:10,917 --> 00:02:12,792
Jakie problemy wciąż nas nurtują?
52
00:02:12,875 --> 00:02:14,834
Superbohater z poważną kontuzją
53
00:02:14,917 --> 00:02:16,458
Czy uratujemy świat?
Kto wie?
54
00:02:16,542 --> 00:02:18,291
Czy pacjenci ochronią nas?
Kto wie?
55
00:02:18,375 --> 00:02:20,000
Może pokażą nam drzwi?
Kto wie?
56
00:02:20,083 --> 00:02:22,000
To oddział specjalny
Ruszajmy do pracy!
57
00:02:22,083 --> 00:02:23,834
Ratujemy ludzi, którzy ratują ludzi
58
00:02:23,917 --> 00:02:25,709
Zawsze po szkole
Ruszamy do akcji
59
00:02:25,792 --> 00:02:27,625
My, zwyczajni
Zwyczajnie fantastyczni
60
00:02:27,709 --> 00:02:29,500
Leczymy postacie
Ze świata wyobraźni
61
00:02:29,583 --> 00:02:31,291
Niektórzy tutaj mają nas za nic
62
00:02:31,375 --> 00:02:32,959
Ale musimy sobie poradzić
63
00:02:33,041 --> 00:02:34,792
Tego sekretu nie możemy zdradzić
64
00:02:34,875 --> 00:02:36,792
Takiej pracy nikt nie chciałby stracić
65
00:02:36,875 --> 00:02:38,583
Czy uratujemy świat?
Kto wie?
66
00:02:38,667 --> 00:02:40,417
Czy pacjenci ochronią nas?
Kto wie?
67
00:02:40,500 --> 00:02:42,166
Może pokażą nam drzwi?
Kto wie?
68
00:02:42,250 --> 00:02:44,291
To oddział specjalny
Ruszajmy do pracy!
69
00:02:46,000 --> 00:02:47,792
Wyjeżdżam dopiero jutro,
70
00:02:47,875 --> 00:02:50,125
ale chcę was zapoznać z moim zwierzakiem.
71
00:02:50,834 --> 00:02:53,125
Czemu trzymasz pieska
w centrum badań wodnych?
72
00:02:53,208 --> 00:02:55,834
Nie mam pieska.
Mój zwierzak wabi się Pies.
73
00:02:58,291 --> 00:02:59,500
To rekin.
74
00:03:03,000 --> 00:03:04,709
Teraz widzę, że to mylące.
75
00:03:06,208 --> 00:03:08,125
Ale słodki!
76
00:03:08,208 --> 00:03:09,583
Oliver, nie jest słodki?
77
00:03:09,667 --> 00:03:11,834
I to jak!
78
00:03:12,959 --> 00:03:15,458
Kto jest bezwzględnym mordercą?
79
00:03:15,542 --> 00:03:16,959
Pies!
80
00:03:21,250 --> 00:03:23,458
Wziąłem go ze schroniska.
81
00:03:23,542 --> 00:03:27,125
Ma za sobą ciężkie życie,
więc trzeba go karmić rękami.
82
00:03:27,208 --> 00:03:30,375
Oliver, nakarm go tymi rękami.
83
00:03:31,375 --> 00:03:34,041
Są z kurczaka,
ale smakują jak lew morski.
84
00:03:35,542 --> 00:03:37,375
Mam wejść do jego basenu?
85
00:03:37,458 --> 00:03:38,917
Spokojnie. Będziesz w klatce.
86
00:03:41,834 --> 00:03:46,500
Jeszcze jedno.
Czy ktoś z was ma przy sobie surowe mięso?
87
00:03:47,125 --> 00:03:50,166
- Nie. A co?
- Umieram z głodu. Nie jadłem śniadania.
88
00:03:55,041 --> 00:03:57,000
Wallace, musimy pogadać.
89
00:03:57,083 --> 00:03:59,291
Przykro mi, ale kiedy schodzę z łóżka,
90
00:03:59,375 --> 00:04:01,917
muszę nadepnąć ci na poduszkę,
nie mam gdzie stanąć.
91
00:04:03,375 --> 00:04:07,041
Każde łóżko piętrowe ma drabinę!
Ale nie o to mi chodzi.
92
00:04:07,125 --> 00:04:09,625
Musimy zacząć więcej zarabiać,
bo splajtujemy.
93
00:04:09,709 --> 00:04:12,625
Wtedy stracimy Kaza i Olivera,
a z nimi oddział specjalny.
94
00:04:12,709 --> 00:04:15,834
Musimy zwiększyć przychody.
To widać jak na dłoni.
95
00:04:15,917 --> 00:04:18,625
- Co to w ogóle znaczy?
- Nie wiem. Pokaż dłoń.
96
00:04:20,500 --> 00:04:21,625
Nie mam pojęcia.
97
00:04:22,625 --> 00:04:23,917
Ale fajnie brzmi.
98
00:04:24,000 --> 00:04:25,083
Właśnie!
99
00:04:25,166 --> 00:04:27,667
Chłopaki, słuchajcie.
100
00:04:27,750 --> 00:04:30,250
Od dzisiaj zasady się zmieniają.
101
00:04:30,333 --> 00:04:33,542
Nikt nie ma prawa czytać komiksów
102
00:04:33,625 --> 00:04:35,709
ani grać w gry, których nie kupił.
103
00:04:35,792 --> 00:04:37,709
Czy to wam wygląda na bibliotekę?
104
00:04:38,750 --> 00:04:41,291
Nie wiem, jak wygląda biblioteka.
105
00:04:41,375 --> 00:04:44,875
Od dzisiaj bez zapłaty nie ma komiksów.
106
00:04:44,959 --> 00:04:46,959
- Ani gier.
- Bez wyjątków.
107
00:04:47,041 --> 00:04:48,417
I nie ma majonezu.
108
00:04:49,083 --> 00:04:50,417
Skończył się.
109
00:04:50,500 --> 00:04:52,417
A co robimy, kiedy coś się kończy?
110
00:04:52,500 --> 00:04:55,208
Wpisujemy na listę zakupów.
111
00:04:57,458 --> 00:04:58,834
Beznadzieja.
112
00:04:58,917 --> 00:05:00,250
Lubię tu przychodzić,
113
00:05:00,333 --> 00:05:02,625
ale nie chcę za każdym razem płacić.
114
00:05:03,208 --> 00:05:04,750
Jesteśmy w Ameryce.
115
00:05:04,834 --> 00:05:07,917
Moi praojcowie walczyli
o prawo do przeglądania komiksów.
116
00:05:09,750 --> 00:05:11,542
Masz kilku ojców?
117
00:05:11,625 --> 00:05:15,834
Ja mam tylko jednego, ale mama mówi,
że jest innym człowiekiem niż kiedyś.
118
00:05:17,917 --> 00:05:21,625
À propos ojców, mam pomysł.
119
00:05:21,709 --> 00:05:23,667
Wiem, jak rozwiązać twój problem.
120
00:05:25,500 --> 00:05:26,959
Co się dzieje?
121
00:05:27,041 --> 00:05:30,125
Gus, chyba nie kandydujesz
znowu na burmistrza?
122
00:05:31,000 --> 00:05:33,792
Mój tata kupił sklep
i teraz ja tu rządzę.
123
00:05:33,875 --> 00:05:37,083
Wallace i Clyde nadal będą tu pracować.
124
00:05:37,166 --> 00:05:38,834
Ty tu rządzisz?
125
00:05:38,917 --> 00:05:41,875
Czyli mogę robić, co chcę? Nawet to?
126
00:05:44,417 --> 00:05:47,625
Bo Wallace i Clyde tego zabronili.
127
00:05:50,125 --> 00:05:51,208
Tak.
128
00:05:51,291 --> 00:05:53,917
Wprowadzę też inne zmiany w sklepie.
129
00:05:54,000 --> 00:05:55,417
Zacznę od najważniejszej.
130
00:05:55,500 --> 00:05:58,709
Od dzisiaj ty jesteś Wallace, a ty Clyde.
131
00:05:58,792 --> 00:06:00,291
Tak łatwiej zapamiętać.
132
00:06:03,792 --> 00:06:06,000
W końcu możemy się opiekować rekinem.
133
00:06:06,083 --> 00:06:08,917
Jakbyśmy byli parą z małym dzieckiem.
134
00:06:09,834 --> 00:06:11,959
Co powiesz na wyjście do kina?
135
00:06:12,583 --> 00:06:15,333
Spodziewałam się więcej czułości.
136
00:06:15,875 --> 00:06:17,583
Wybacz.
137
00:06:17,667 --> 00:06:19,917
Słonko, co powiedz na wyjście do kina?
138
00:06:21,041 --> 00:06:23,792
Aha, mam być czuły wobec rekina!
139
00:06:26,000 --> 00:06:27,291
Piesku!
140
00:06:27,375 --> 00:06:28,875
Chcesz przekąskę?
141
00:06:28,959 --> 00:06:30,542
Ale z ciebie słodka rybka.
142
00:06:33,583 --> 00:06:34,625
Spadło mi!
143
00:06:40,458 --> 00:06:42,917
Oliver, on nie może jeść tyle przekąsek.
144
00:06:43,000 --> 00:06:45,709
Nie sądzę, żeby pudełko przekąsek
mu zaszkodziło.
145
00:06:45,792 --> 00:06:49,458
Zjadł żelazną klatkę,
pewnie razem z człowiekiem.
146
00:06:50,458 --> 00:06:52,917
Nie wiesz na pewno. Sprawdźmy skład.
147
00:06:53,000 --> 00:06:55,875
Przekąski według receptury genetycznej.
148
00:06:55,959 --> 00:06:58,583
Uwaga: maksymalna dawka to łyżka dziennie.
149
00:06:58,667 --> 00:07:02,625
Zawiera opracowane laboratoryjnie DNA
nasilające mutacje genetyczne.
150
00:07:02,709 --> 00:07:04,709
No proszę, dużo błonnika.
151
00:07:05,875 --> 00:07:07,542
Nic mu nie będzie.
152
00:07:08,417 --> 00:07:09,792
Gdzie się podział?
153
00:07:10,625 --> 00:07:14,041
I dlaczego na podłodze są mokre ślady
idące z basenu do drzwi?
154
00:07:14,125 --> 00:07:16,542
O nie. Myślisz to samo, co ja?
155
00:07:16,625 --> 00:07:19,917
Że Pies zmienił się w człowieka-rekina
i dokądś poszedł?
156
00:07:20,000 --> 00:07:23,583
Chodziło mi o to,
że mokra podłoga jest niebezpieczna.
157
00:07:23,667 --> 00:07:25,417
Mamy poważniejszy problem.
158
00:07:32,000 --> 00:07:33,250
Nie rozumiem.
159
00:07:33,333 --> 00:07:35,792
Jak namówiłeś tatę, żeby kupił sklep?
160
00:07:35,875 --> 00:07:38,709
Wystarczyło poprosić.
Jestem rozpieszczony!
161
00:07:40,417 --> 00:07:44,000
Spokojnie, nic się nie zmieni.
162
00:07:44,083 --> 00:07:45,917
Tylko będzie więcej chińszczyzny.
163
00:07:50,500 --> 00:07:52,250
Co tu zrobiłeś?
164
00:07:53,875 --> 00:07:56,542
Zawsze marzyłem
o prowadzeniu chińskiej restauracji.
165
00:07:56,625 --> 00:07:58,917
Marzeń się nie spełnia.
166
00:07:59,000 --> 00:08:01,500
Życie to tchórzliwe kompromisy.
167
00:08:02,542 --> 00:08:05,291
Tak jest napisane
na poduszce od mojej mamy.
168
00:08:08,917 --> 00:08:11,041
Witamy w Domain Lo Mein.
169
00:08:12,667 --> 00:08:14,959
Dania dnia to słodko-boskie krewetki.
170
00:08:15,041 --> 00:08:19,083
- Zupa dająca kopa.
- I kurczak ka-pow.
171
00:08:20,834 --> 00:08:24,667
Gus, wszystko kompletnie zmieniłeś.
172
00:08:24,750 --> 00:08:27,667
Poza tym, że wcześniej
mocniej pachniało tu chińszczyzną.
173
00:08:28,500 --> 00:08:30,834
Nie zmieniłem wszystkiego.
174
00:08:30,917 --> 00:08:33,417
Na marginesie, obowiązują marynarki.
175
00:08:36,000 --> 00:08:40,625
Na szczęście mam jedną
dla prostackich prymitywów jak ty.
176
00:08:42,083 --> 00:08:45,041
Nie chcę sklepu z komiksami
z chińską restauracją.
177
00:08:45,125 --> 00:08:46,542
Ale gdybym chciał,
178
00:08:46,625 --> 00:08:49,500
byłaby w nim przystawka
o nazwie Tektony-wontony.
179
00:08:50,583 --> 00:08:52,709
Przecież to oczywiste.
180
00:08:52,792 --> 00:08:54,041
Zgadza się.
181
00:08:54,125 --> 00:08:55,667
Musimy coś zrobić z Gusem.
182
00:08:55,750 --> 00:08:58,583
Możemy go zgnieść na proszek
i dodać do smoothie.
183
00:08:58,667 --> 00:09:01,166
Coś takiego powiedziałby szaleniec.
184
00:09:02,291 --> 00:09:05,959
Już wiem, co zrobić,
żeby Gus sprzedał wam sklep,
185
00:09:06,041 --> 00:09:08,083
i nawet na tym zarobicie.
186
00:09:08,166 --> 00:09:09,333
Opowiadaj.
187
00:09:09,417 --> 00:09:11,375
A to powiedziałby ktoś zainteresowany.
188
00:09:13,041 --> 00:09:15,041
Ściągnę tu inspektora sanitarnego.
189
00:09:15,125 --> 00:09:18,458
Złamiemy rozmaite przepisy
i zamkną nam restaurację.
190
00:09:18,542 --> 00:09:20,083
To mi się podoba, Wallace.
191
00:09:20,166 --> 00:09:22,083
Teraz ma na imię Clyde.
192
00:09:23,083 --> 00:09:24,750
No tak. To mi się podoba, Clyde.
193
00:09:24,834 --> 00:09:27,750
- Faktycznie łatwiej zapamiętać.
- Racja.
194
00:09:32,959 --> 00:09:34,291
Dobrze.
195
00:09:34,375 --> 00:09:37,000
Ślady prowadzą tutaj.
Pies musi gdzieś tu być.
196
00:09:45,083 --> 00:09:48,000
- Alan, co ty wyprawiasz?
- Próbuję wyciąć idealne koło.
197
00:09:48,083 --> 00:09:50,125
- To jest trójkąt.
- Pracuję nad tym!
198
00:09:51,917 --> 00:09:53,750
Skoro wujek powierzył Psa wam,
199
00:09:53,834 --> 00:09:55,291
mam więcej czasu na hobby,
200
00:09:55,375 --> 00:09:57,875
jak wycinanie kół i gra na wiolonczeli.
201
00:10:08,583 --> 00:10:11,458
Horace, już wróciłeś z Nowego Jorku?
202
00:10:11,542 --> 00:10:14,166
Pokazałem doktor Bridges, kto tu rządzi.
203
00:10:14,250 --> 00:10:15,792
Okazuje się, że ona.
204
00:10:17,750 --> 00:10:21,291
Chce zobaczyć oddział,
zanim podejmie decyzję o mojej roli.
205
00:10:21,375 --> 00:10:24,709
Muszę powiedzieć, że mam wątpliwości
co do badań genetycznych.
206
00:10:24,792 --> 00:10:27,792
Nie muszę mówić,
że chciałabym, by nic z nich nie wyszło.
207
00:10:28,417 --> 00:10:29,834
Ale to mówię.
208
00:10:29,917 --> 00:10:31,208
Bo cię nie lubię.
209
00:10:33,208 --> 00:10:36,667
Romansowanie ze współpracownikami
zawsze źle się kończy.
210
00:10:36,750 --> 00:10:39,375
Zwłaszcza jeśli przez przypadek
spalisz ich dom.
211
00:10:42,750 --> 00:10:45,083
Mogę ci zadać pytanie hipotetyczne?
212
00:10:45,750 --> 00:10:48,333
Co by się stało, gdyby Pies zjadł za dużo
213
00:10:48,417 --> 00:10:51,166
tych genetycznych przekąsek?
214
00:10:51,250 --> 00:10:54,667
- Czemu pytasz?
- Chciałem tylko zagadać.
215
00:10:55,250 --> 00:10:57,500
Nigdy cię nie zaproszę na przyjęcie.
216
00:11:01,041 --> 00:11:02,208
Nie dotykaj mnie.
217
00:11:06,125 --> 00:11:07,375
To Pies.
218
00:11:07,458 --> 00:11:08,834
Patrz, co mu zrobiłeś.
219
00:11:08,917 --> 00:11:11,083
Nie jest tak źle.
220
00:11:11,166 --> 00:11:14,000
Jest lekarzem, więc coś mu wyszło.
221
00:11:16,250 --> 00:11:17,417
Moment.
222
00:11:17,500 --> 00:11:19,041
Skąd wziął fartuch lekarski?
223
00:11:47,500 --> 00:11:48,792
Jest bardzo źle.
224
00:11:48,875 --> 00:11:51,083
Zmienił się w brutalnego człowieka-rekina!
225
00:11:51,166 --> 00:11:53,750
Musimy go zatrzymać,
zanim zaatakuje cały oddział!
226
00:11:53,834 --> 00:11:56,375
On tylko tak się bawi.
227
00:11:57,583 --> 00:12:00,417
Pomocy! Facet z wielkimi kłami mnie goni!
228
00:12:00,500 --> 00:12:01,542
Człowiek-rekin?
229
00:12:01,625 --> 00:12:03,041
Nie, woźny.
230
00:12:03,125 --> 00:12:05,583
Powiedziałem, że ma wielkie kły,
i się wściekł.
231
00:12:07,125 --> 00:12:10,125
Alan, gdyby na przykład
232
00:12:10,208 --> 00:12:12,750
rekin Horace'a zmienił się na przykład
233
00:12:12,834 --> 00:12:15,417
w jedzącego ludzi człowieka-rekina
i na przykład
234
00:12:15,500 --> 00:12:16,875
był na wolności,
235
00:12:16,959 --> 00:12:20,750
czy mógłbyś użyć telekinezy
i na przykład nam pomóc?
236
00:12:21,959 --> 00:12:23,333
No nie wiem.
237
00:12:23,917 --> 00:12:25,375
- Mógłbym.
- Świetnie.
238
00:12:25,458 --> 00:12:27,083
Gdybym był głupi!
239
00:12:27,166 --> 00:12:30,083
Zapomnij! Wujek Horace
wybrał ciebie do pilnowania rekina,
240
00:12:30,166 --> 00:12:31,500
to go pilnuj.
241
00:12:31,583 --> 00:12:35,542
Alan, jeśli to wyjdzie na jaw,
doktor Bridges zwolni Horace'a.
242
00:12:35,625 --> 00:12:37,583
Jeśli Horace wyleci, to ty też.
243
00:12:38,333 --> 00:12:40,125
Dobrze, pomogę.
244
00:12:40,208 --> 00:12:41,500
Co robimy?
245
00:12:41,583 --> 00:12:42,875
Pamiętam jeden komiks,
246
00:12:42,959 --> 00:12:45,041
gdzie cofnięto mutację,
wyodrębniając DNA,
247
00:12:45,125 --> 00:12:46,875
zmieniając układ chromosomów
248
00:12:46,959 --> 00:12:48,500
i wstrzykując DNA z powrotem.
249
00:12:48,583 --> 00:12:52,125
Ja za pomocą telekinezy
pobiorę próbkę DNA ze skóry Psa.
250
00:12:52,208 --> 00:12:53,375
Ja go czymś zajmę.
251
00:12:53,458 --> 00:12:55,709
Rekiny lubią ruch i kontrastujące kolory.
252
00:12:59,166 --> 00:13:01,208
Proszę. Trójkąt plażowy.
253
00:13:03,208 --> 00:13:05,667
Zupełnie się nie znasz na kształtach.
254
00:13:13,500 --> 00:13:15,792
Przyszedł inspektor sanitarny.
255
00:13:15,875 --> 00:13:17,458
Róbcie, co ja.
256
00:13:17,542 --> 00:13:21,417
O rety, czy to inspektor sanitarny?
257
00:13:21,500 --> 00:13:23,500
Skąd on się tu wziął?
258
00:13:24,583 --> 00:13:28,542
Spokojnie, obsłużymy bardzo sanitarnie.
259
00:13:28,625 --> 00:13:30,875
Nowy Clyde ma rację.
260
00:13:31,834 --> 00:13:33,125
Zaraz wracam.
261
00:13:33,208 --> 00:13:37,959
Z kandydowania na burmistrza
nauczyłem się korupcji w polityce.
262
00:13:38,667 --> 00:13:42,709
To wyjaśnia twoje 230 000 głosów.
263
00:13:47,000 --> 00:13:49,458
Witamy w Domain Lo Mein.
264
00:13:49,542 --> 00:13:51,583
Podaj panu porcję ostro-kwaśnej zupy.
265
00:13:51,667 --> 00:13:52,834
Już podaję.
266
00:13:53,709 --> 00:13:56,083
Sprawdźmy, czy nie jest zbyt gorąca.
267
00:13:58,083 --> 00:13:59,834
Zdecydowanie za gorąca.
268
00:14:01,917 --> 00:14:05,208
Zabierz ją i przynieś porcję zupy letniej.
269
00:14:07,291 --> 00:14:08,417
Proszę.
270
00:14:09,458 --> 00:14:11,083
Ja sprawdzę.
271
00:14:16,333 --> 00:14:18,291
Pyszne. Proszę spróbować.
272
00:14:20,000 --> 00:14:21,500
Przepraszam!
273
00:14:21,583 --> 00:14:24,166
Moje jedzenie jest niedogotowane.
274
00:14:26,083 --> 00:14:27,458
O nie, chyba wraca!
275
00:14:33,959 --> 00:14:37,083
Proszę nie zamawiać super chow.
276
00:14:37,166 --> 00:14:38,500
Podobno jest super…
277
00:14:39,583 --> 00:14:40,875
ale nie jest.
278
00:14:42,792 --> 00:14:43,959
Dość już widziałem.
279
00:14:44,041 --> 00:14:46,750
Ta restauracja łamie sekcję 117 kodeksu
280
00:14:46,834 --> 00:14:48,542
o higienicznym otoczeniu.
281
00:14:48,625 --> 00:14:50,041
O nie.
282
00:14:50,125 --> 00:14:51,917
Zamkniecie ją?
283
00:14:53,458 --> 00:14:55,667
Co? Skąd!
284
00:14:55,750 --> 00:14:58,458
Nie uwierzy pan,
czego trzeba, by zamknąć lokal.
285
00:14:58,542 --> 00:15:01,417
Gnoju. Wielkiej kupy gnoju.
286
00:15:03,125 --> 00:15:06,208
Ale zakurzone komiksy
są zbyt blisko jedzenia.
287
00:15:06,291 --> 00:15:07,917
Trzeba je wszystkie wynieść.
288
00:15:11,208 --> 00:15:12,250
Co ty robisz?
289
00:15:12,333 --> 00:15:16,542
Słyszałem, że inspektorowi
trzeba wynagrodzić trud.
290
00:15:17,792 --> 00:15:19,667
Ale pieniędzmi.
291
00:15:21,375 --> 00:15:23,166
Możesz wrócić na ślub.
292
00:15:48,250 --> 00:15:49,333
Mam!
293
00:15:56,166 --> 00:15:57,917
Pies, nie!
294
00:15:58,000 --> 00:16:00,500
Puść. Puść.
295
00:16:05,250 --> 00:16:06,375
Zrób coś!
296
00:16:13,291 --> 00:16:17,333
To chyba będzie Domain Lo Mein na zawsze.
297
00:16:17,417 --> 00:16:19,667
Przynajmniej tak mówi moja wróżba.
298
00:16:19,750 --> 00:16:22,083
Te wróżby są dziwnie konkretne.
299
00:16:25,542 --> 00:16:27,125
Gus, czemu też się wynosisz?
300
00:16:27,208 --> 00:16:29,333
Mój tata zamyka lokal.
301
00:16:29,417 --> 00:16:31,750
Mówi, że nie mamy żadnych dochodów.
302
00:16:33,166 --> 00:16:34,208
Jak to możliwe?
303
00:16:34,291 --> 00:16:36,625
Od samego początku mamy pełno klientów.
304
00:16:36,709 --> 00:16:38,625
Nie wiem, co robię źle.
305
00:16:38,709 --> 00:16:42,375
Kupuję jedzenie w najlepszej
chińskiej restauracji w mieście
306
00:16:42,458 --> 00:16:45,041
i sprzedaję za pół ceny,
żeby przyciągnąć klientów.
307
00:16:46,834 --> 00:16:49,000
Czyli tracisz na każdej transakcji?
308
00:16:49,083 --> 00:16:51,917
Najpierw ukradł nam sklep,
a teraz strategię biznesową.
309
00:16:53,000 --> 00:16:54,583
Chwila.
310
00:16:54,667 --> 00:16:57,375
A gdybyśmy odkupili od ciebie sklep
311
00:16:57,458 --> 00:17:01,250
za 5000 mniej, niż zapłacił twój tata?
312
00:17:01,333 --> 00:17:05,041
Dobra. Ale tylko dlatego,
że tak mówi moja przepowiednia.
313
00:17:06,458 --> 00:17:08,834
Te wróżby są dziwnie konkretne.
314
00:17:10,375 --> 00:17:12,166
Ale w ramach umowy
315
00:17:12,250 --> 00:17:15,166
możemy znów czytać komiksy
i grać w gry za darmo.
316
00:17:15,250 --> 00:17:18,000
A ja chcę prawa do toalety dla VIP-ów.
317
00:17:18,083 --> 00:17:22,000
Kocioł z Kupolanu to nie toaleta.
318
00:17:23,583 --> 00:17:25,041
Ale umowa stoi.
319
00:17:26,667 --> 00:17:28,417
Myliśmy go kiedyś?
320
00:17:28,500 --> 00:17:29,709
Nie.
321
00:17:38,041 --> 00:17:41,166
Tu będziemy bezpieczni,
póki nie znajdziemy rozwiązania.
322
00:17:43,709 --> 00:17:45,291
Tęskni za nami!
323
00:17:46,709 --> 00:17:49,667
Co z tobą?
Nie wszystkie zwierzaki są słodkie.
324
00:17:49,750 --> 00:17:51,250
Zaraz tu wejdzie!
325
00:17:53,542 --> 00:17:55,709
Muszę naprawić drzwi.
Czasem się zacinają.
326
00:17:56,917 --> 00:17:59,250
A teraz, pani doktor,
327
00:17:59,333 --> 00:18:01,500
zaprezentuję moją najcenniejszą własność,
328
00:18:01,583 --> 00:18:03,542
rekina Psa.
329
00:18:03,625 --> 00:18:05,917
Nie ma go tam.
330
00:18:06,500 --> 00:18:08,208
A gdzie jest?
331
00:18:08,291 --> 00:18:09,333
Tam.
332
00:18:12,542 --> 00:18:14,625
Wygląda inaczej.
333
00:18:16,291 --> 00:18:17,792
Czy ja wiem?
334
00:18:27,750 --> 00:18:28,792
Fascynujące.
335
00:18:32,041 --> 00:18:34,166
To moja dziewiąta ulubiona kamizelka!
336
00:18:40,959 --> 00:18:42,333
Alan, użyj mocy!
337
00:18:42,417 --> 00:18:43,625
Racja!
338
00:18:47,625 --> 00:18:49,041
Już jestem bezpieczny.
339
00:18:49,125 --> 00:18:50,291
Radźcie sobie sami.
340
00:18:51,792 --> 00:18:52,875
Musimy go zatrzymać!
341
00:18:52,959 --> 00:18:55,625
- Nie skrzywdź go.
- Lepiej jego niż doktor Bridges!
342
00:18:58,834 --> 00:19:00,834
Może jest głodny. Daj mu przekąskę.
343
00:19:00,917 --> 00:19:02,041
Właśnie, przekąski!
344
00:19:02,125 --> 00:19:04,375
Nie musi cofnąć ewolucji.
Może ją rozwinąć.
345
00:19:05,291 --> 00:19:06,458
Hej, Psie.
346
00:19:08,458 --> 00:19:10,500
Opieka nad tobą była…
347
00:19:10,583 --> 00:19:11,625
pyszna.
348
00:19:11,709 --> 00:19:13,041
Serio?
349
00:19:28,041 --> 00:19:29,375
Na niebiosa!
350
00:19:29,959 --> 00:19:33,875
Garnitur imitujący skórę rekina?
Cóż za prostactwo!
351
00:19:35,792 --> 00:19:38,792
Przepraszam, muszę wynitkować zęby.
352
00:19:38,875 --> 00:19:41,166
Zdaje się, że mam coś między zębami.
353
00:19:41,250 --> 00:19:42,500
Bądź kogoś.
354
00:19:45,834 --> 00:19:47,417
Nie dotykaj mnie.
355
00:19:48,709 --> 00:19:51,625
Doktorze Diaz, choć niemal mnie zabiłeś,
356
00:19:51,709 --> 00:19:55,041
muszę powiedzieć,
że to imponujące osiągnięcie w genetyce.
357
00:19:55,125 --> 00:19:56,750
Nie muszę mówić, że mi przykro,
358
00:19:56,834 --> 00:19:59,083
że w tym roku nie mogę cię zwolnić.
359
00:19:59,166 --> 00:20:00,291
Ale to powiedziałam.
360
00:20:00,375 --> 00:20:02,333
Bo cię nie lubię.
361
00:20:04,375 --> 00:20:07,750
Wujku Horace, nic by się nie stało,
gdybym to ja go pilnował.
362
00:20:07,834 --> 00:20:09,291
Wiem.
363
00:20:09,375 --> 00:20:11,792
Mam wielkie szczęście.
Bo to coś wspaniałego!
364
00:20:11,875 --> 00:20:13,083
Co?
365
00:20:13,166 --> 00:20:16,458
Od lat próbowałem
zmienić Psa w człowieka-rekina.
366
00:20:16,542 --> 00:20:18,125
Wam się udało w jeden dzień!
367
00:20:19,000 --> 00:20:20,917
Ale nie mogłeś poczekać pięciu minut,
368
00:20:21,000 --> 00:20:22,792
żeby najpierw pożarł moją szefową?
369
00:20:22,875 --> 00:20:24,667
Nienawidzę jej!
370
00:20:32,333 --> 00:20:34,750
Woźny faktycznie ma straszne kły.
371
00:20:35,709 --> 00:20:39,291
Opowiedziałem ci historię
o człowieku-rekinie,
372
00:20:39,375 --> 00:20:41,083
a to jest twoja ulubiona część?
373
00:20:43,333 --> 00:20:46,709
W każdym razie to doświadczenie
coś mi uświadomiło.
374
00:20:47,417 --> 00:20:49,291
Skylar i ja nie bylibyśmy dobrą parą.
375
00:20:49,375 --> 00:20:52,417
Ona kocha zwierzaki,
ja nie kocham zwierzaków.
376
00:20:52,500 --> 00:20:54,875
Ty kochasz ją, ona nie kocha ciebie.
377
00:20:56,542 --> 00:20:59,625
Chodzi mi o to,
że powinniśmy zostać przyjaciółmi
378
00:20:59,709 --> 00:21:01,834
i już się odkochałem.
379
00:21:01,917 --> 00:21:03,000
Tu jesteś.
380
00:21:03,083 --> 00:21:05,917
Oliver, przepraszam,
że tak cię krytykowałam.
381
00:21:06,000 --> 00:21:08,750
Byłeś niesamowity,
uratowałeś i Psa, i nas.
382
00:21:09,625 --> 00:21:10,792
Dziękuję.
383
00:21:13,000 --> 00:21:15,000
Tak bardzo ją kocham.