1 00:01:05,315 --> 00:01:07,025 Co pani jadła? Racji było na dwa tygodnie, 2 00:01:10,320 --> 00:01:12,655 a była tam pani prawie cztery miesiące. 3 00:01:13,281 --> 00:01:14,824 Nie pamiętam, żebym jadła. 4 00:01:17,869 --> 00:01:20,080 Jak długo, pani zdaniem, to trwało? 5 00:01:22,415 --> 00:01:23,291 Kilka dni. 6 00:01:24,751 --> 00:01:25,877 Może tygodni. 7 00:01:29,798 --> 00:01:31,508 Co się stało Josie Radek? 8 00:01:40,517 --> 00:01:42,644 - Nie wiem. - A Sheppard? 9 00:01:43,478 --> 00:01:44,771 Thorensen? 10 00:01:48,316 --> 00:01:49,150 Nie żyją. 11 00:01:49,818 --> 00:01:50,735 Ventress? 12 00:01:56,407 --> 00:01:57,283 Nie wiem. 13 00:01:58,952 --> 00:02:00,328 A co pani wie? 14 00:02:57,594 --> 00:02:59,596 To jest komórka. 15 00:03:00,638 --> 00:03:04,517 Tak jak wszystkie komórki rodzi się z już istniejącej. 16 00:03:05,310 --> 00:03:06,477 W związku z tym 17 00:03:06,895 --> 00:03:10,273 wszystkie komórki wywodzą się z jednej komórki. 18 00:03:10,899 --> 00:03:14,402 Pojedynczego organizmu, samotnego na Ziemi, 19 00:03:14,485 --> 00:03:16,404 a może i we wszechświecie. 20 00:03:16,487 --> 00:03:18,615 Jakieś cztery miliardy lat temu... 21 00:03:19,866 --> 00:03:22,577 jedna stała się dwiema, dwie – czterema. 22 00:03:22,660 --> 00:03:26,414 Później ośmioma, 16, 32. 23 00:03:26,998 --> 00:03:29,000 Rytm dzielącej się pary... 24 00:03:30,043 --> 00:03:34,547 który staje się strukturą każdego mikroorganizmu, 25 00:03:34,631 --> 00:03:37,383 źdźbła trawy, stworzenia morskiego, ziemnego 26 00:03:38,009 --> 00:03:38,968 i człowieka. 27 00:03:39,052 --> 00:03:42,096 Strukturą wszystkiego, co żyje... 28 00:03:42,931 --> 00:03:45,308 i wszystkiego, co umiera. 29 00:03:45,892 --> 00:03:49,437 Jako studenci medycyny, lekarze jutra 30 00:03:49,520 --> 00:03:50,939 tym się zajmiecie. 31 00:03:52,023 --> 00:03:55,735 Komórka, którą tu widzimy, pochodzi z guza. 32 00:03:55,818 --> 00:03:59,489 Pacjentka lekko po trzydziestce. Guz wycięty z szyjki macicy. 33 00:03:59,781 --> 00:04:01,199 W następnym semestrze 34 00:04:01,282 --> 00:04:04,202 dokładnie zbadamy komórki rakowe in vitro 35 00:04:04,285 --> 00:04:06,162 i omówimy autofagię. 36 00:04:07,205 --> 00:04:09,207 - Pani profesor? - Cześć, Katie. 37 00:04:09,290 --> 00:04:11,417 Czytałam artykuł Johna Sulstona. 38 00:04:11,501 --> 00:04:13,294 Chyba powinnam robić więcej. 39 00:04:13,378 --> 00:04:14,921 Mam zaległości. 40 00:04:15,004 --> 00:04:17,674 - Dla innych wszystko jest łatwiejsze. - Nie. 41 00:04:17,757 --> 00:04:18,800 - OK? - Lena. 42 00:04:21,094 --> 00:04:21,970 Dan. 43 00:04:22,804 --> 00:04:25,348 Szukałem cię na lunchu, ale zawsze znikasz. 44 00:04:26,516 --> 00:04:28,017 Nadrabiałam pisanie. 45 00:04:28,101 --> 00:04:31,729 Sama praca bez rozrywek... To niezdrowe. 46 00:04:33,273 --> 00:04:34,857 Chciałem zapytać... 47 00:04:35,233 --> 00:04:36,859 Masz plany na sobotę? 48 00:04:37,402 --> 00:04:39,487 Zaprosiliśmy z Sarah parę osób. 49 00:04:39,988 --> 00:04:41,906 Garden party, póki jest pogoda. 50 00:04:43,908 --> 00:04:45,201 Mam akurat plany. 51 00:04:45,785 --> 00:04:46,828 Będzie super. 52 00:04:46,911 --> 00:04:50,248 Dzięki, Dan, miło mi, ale pomaluję naszą... 53 00:04:50,790 --> 00:04:51,916 Pomaluję sypialnię. 54 00:04:54,877 --> 00:04:55,962 Leno, minął rok. 55 00:04:59,215 --> 00:05:00,633 Możesz iść na grilla. 56 00:05:00,717 --> 00:05:05,054 To nie żadna zdrada ani obraza jego pamięci. 57 00:05:07,515 --> 00:05:09,183 Pomaluję sypialnię. 58 00:06:59,127 --> 00:07:00,086 Boże. 59 00:07:04,549 --> 00:07:05,591 O mój Boże. 60 00:07:14,892 --> 00:07:16,477 Myślałam, że nie żyjesz. 61 00:07:26,237 --> 00:07:27,071 Kane? 62 00:07:48,593 --> 00:07:52,388 Nikt nic nie wiedział o twoim oddziale. Dzwoniłam do wszystkich. 63 00:07:52,680 --> 00:07:53,848 Do wszystkich. 64 00:07:54,223 --> 00:07:56,726 Pozostali partnerzy wiedzieli tyle co ja. 65 00:08:02,231 --> 00:08:03,357 Operacja tajna? 66 00:08:07,028 --> 00:08:08,029 Może. 67 00:08:08,154 --> 00:08:10,198 Co znaczy „może”? 68 00:08:12,533 --> 00:08:15,286 Dobra, była tajna. Tak sądzę. 69 00:08:15,828 --> 00:08:17,288 Znowu Pakistan? 70 00:08:18,998 --> 00:08:23,085 Nie wiem, gdzie to było ani... 71 00:08:25,755 --> 00:08:26,589 co to było. 72 00:08:26,672 --> 00:08:27,924 Jak to możliwe? 73 00:08:28,132 --> 00:08:30,134 Czy... było ciepło? 74 00:08:31,135 --> 00:08:31,969 Padał śnieg? 75 00:08:32,595 --> 00:08:37,016 Ludzie mówili po portugalsku, w suahili, w paszto? 76 00:08:41,729 --> 00:08:42,688 Kiedy wróciłeś? 77 00:08:44,357 --> 00:08:45,233 Nie wiem. 78 00:08:45,316 --> 00:08:47,652 I jak? Do której bazy przyleciałeś? 79 00:08:49,529 --> 00:08:50,363 Nie wiem. 80 00:08:50,446 --> 00:08:52,740 A reszta twojego oddziału? Wrócili? 81 00:08:55,785 --> 00:08:58,412 Musisz być w stanie mi coś powiedzieć. 82 00:08:58,996 --> 00:09:01,415 Zniknąłeś z powierzchni ziemi na rok. 83 00:09:02,208 --> 00:09:04,252 Zasługuję na jakieś wyjaśnienie. 84 00:09:04,335 --> 00:09:05,419 Czy to ważne? 85 00:09:28,609 --> 00:09:29,527 Kane... 86 00:09:31,070 --> 00:09:32,488 Jak wróciłeś do domu? 87 00:09:36,367 --> 00:09:37,535 Byłem na zewnątrz. 88 00:09:39,120 --> 00:09:40,413 Domu? 89 00:09:41,872 --> 00:09:42,748 Nie. 90 00:09:43,583 --> 00:09:45,209 Na zewnątrz pokoju. 91 00:09:47,878 --> 00:09:49,297 Pokoju z łóżkiem. 92 00:09:51,173 --> 00:09:52,758 Drzwi były otwarte i... 93 00:09:54,802 --> 00:09:55,845 zobaczyłem cię. 94 00:10:00,266 --> 00:10:01,517 Rozpoznałem cię. 95 00:10:05,771 --> 00:10:06,731 Twoją twarz. 96 00:10:21,537 --> 00:10:22,955 Nie najlepiej się czuję. 97 00:10:31,922 --> 00:10:35,343 Zostań ze mną, kochanie. Jestem przy tobie. 98 00:10:35,426 --> 00:10:37,845 Mężczyzna, 31 lat, krwotok, drgawki. 99 00:10:37,928 --> 00:10:40,348 Zostań ze mną. Kocham cię. 100 00:10:40,431 --> 00:10:41,807 Spójrz na mnie. 101 00:10:41,891 --> 00:10:42,850 Zróbcie coś! 102 00:10:46,729 --> 00:10:48,230 Wzywałaś eskortę policji? 103 00:10:58,199 --> 00:10:59,033 Spokojnie! 104 00:11:12,380 --> 00:11:13,631 Wychodzić z karetki! 105 00:11:13,714 --> 00:11:15,633 Co wy robicie? 106 00:11:15,716 --> 00:11:17,343 - Wyłazić! - Nie strzelać! 107 00:11:17,426 --> 00:11:18,844 Już! Ruchy! 108 00:11:18,928 --> 00:11:20,179 Wychodzić! 109 00:11:20,262 --> 00:11:21,222 Co się dzieje? 110 00:11:22,223 --> 00:11:24,308 Co wy robicie? Nie można go ruszać. 111 00:11:24,392 --> 00:11:27,019 Puśćcie go! 112 00:11:29,647 --> 00:11:31,023 Puszczajcie! 113 00:11:42,326 --> 00:11:46,247 STREFA X 114 00:12:30,958 --> 00:12:32,668 Musi się pani czuć potwornie. 115 00:12:33,502 --> 00:12:36,338 To efekt działania środka uspokajającego. 116 00:12:37,131 --> 00:12:38,215 Proszę usiąść. Kim pani jest? 117 00:12:54,064 --> 00:12:55,816 Jestem dr Ventress. 118 00:12:56,942 --> 00:12:58,194 Psycholożka. 119 00:12:58,944 --> 00:13:01,030 Dlaczego rozmawiam z psycholożką? 120 00:13:03,532 --> 00:13:05,075 To szpital psychiatryczny? 121 00:13:05,659 --> 00:13:07,203 - Nie. - To o co chodzi? 122 00:13:07,870 --> 00:13:08,871 Gdzie ja jestem? 123 00:13:10,247 --> 00:13:11,540 Gdzie mój mąż? 124 00:13:12,249 --> 00:13:15,002 Siedem lat służyła pani w wojsku. 125 00:13:16,337 --> 00:13:18,839 Pracuję na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa. 126 00:13:19,048 --> 00:13:21,425 Chcę wiedzieć, co tu, do kurwy, robię. 127 00:13:21,509 --> 00:13:26,055 Tematem pani badań jest genetycznie zaprogramowany cykl życiowy komórki. 128 00:13:26,138 --> 00:13:27,556 Gdzie jest mój mąż? 129 00:13:27,640 --> 00:13:30,601 Tak, chciałabym porozmawiać o sierżancie Kanie. 130 00:13:32,102 --> 00:13:33,979 Kiedy wrócił do domu? 131 00:13:36,732 --> 00:13:39,944 - Chcę rozmawiać z prawnikiem. - To niemożliwe. 132 00:13:44,990 --> 00:13:46,534 Wyjaśnił, jak wrócił? 133 00:13:48,452 --> 00:13:51,121 - Nie. - Czy kontaktował się z panią, 134 00:13:51,205 --> 00:13:52,289 kiedy go nie było? 135 00:13:52,873 --> 00:13:53,749 Nie. 136 00:13:55,125 --> 00:13:57,878 Co pani mówił o swojej misji po powrocie? 137 00:13:59,046 --> 00:14:00,798 - Nic. - A przed wyjazdem? 138 00:14:01,298 --> 00:14:03,884 Wspominał, gdzie jedzie, co będzie robił? 139 00:14:03,968 --> 00:14:05,761 Nie, a ja nie pytałam. 140 00:14:05,845 --> 00:14:10,558 Ale regularnie dopominała się pani informacji u dowódcy jego oddziału. 141 00:14:11,934 --> 00:14:13,894 Aż pół roku temu pani przestała. 142 00:14:16,772 --> 00:14:19,275 Dlaczego? Uznała pani, że nie żyje? 143 00:14:19,692 --> 00:14:21,193 Pogodziła się z tym? 144 00:14:22,278 --> 00:14:24,488 To niełatwe. 145 00:14:26,448 --> 00:14:27,283 To nie tak. 146 00:14:34,915 --> 00:14:38,377 Skończyłam odpowiadać na pytania. Kolej na panią. 147 00:14:39,503 --> 00:14:40,921 Pani mąż jest tutaj. 148 00:14:42,965 --> 00:14:44,258 Jest ciężko chory. 149 00:14:44,341 --> 00:14:45,342 Co mu jest? 150 00:14:45,509 --> 00:14:47,177 Niewydolność wielonarządowa. 151 00:14:48,929 --> 00:14:50,431 Krwawienie wewnętrzne. 152 00:14:51,473 --> 00:14:55,102 Musiał zostać czymś napromieniowany, 153 00:14:55,728 --> 00:14:57,354 zarazić się jakimś wirusem. 154 00:14:57,980 --> 00:15:00,149 Chcę wiedzieć, gdzie był i co robił. 155 00:15:03,736 --> 00:15:05,362 Mogłabym mu pomóc. 156 00:15:50,032 --> 00:15:51,367 Zdarzenie religijne. 157 00:15:52,451 --> 00:15:54,578 Pozaziemskie. 158 00:15:55,663 --> 00:15:57,164 Wyższy wymiar. 159 00:15:57,957 --> 00:15:59,667 Mamy wiele teorii. 160 00:16:00,084 --> 00:16:01,752 I mało faktów. 161 00:16:02,294 --> 00:16:04,463 Zaczęło się to trzy lata temu. 162 00:16:04,964 --> 00:16:08,550 Park Narodowy Blackwater zgłosił, że ich latarnię morską 163 00:16:08,634 --> 00:16:11,303 otacza coś, co określili iskrzeniem. 164 00:16:11,971 --> 00:16:15,516 Jeden ze strażników poszedł to zbadać. 165 00:16:16,767 --> 00:16:17,601 I nie wrócił. 166 00:16:18,852 --> 00:16:20,396 Sprawę utajniono. 167 00:16:20,813 --> 00:16:23,440 Później docieraliśmy tam lądem, morzem, 168 00:16:23,524 --> 00:16:27,403 wysyłaliśmy drony, zwierzęta i zespoły ludzi. 169 00:16:27,987 --> 00:16:29,446 Ale nic nie wraca. 170 00:16:30,197 --> 00:16:32,950 A granica się powiększa, rozszerza się. 171 00:16:33,242 --> 00:16:35,744 Na razie pochłania opustoszałe bagna, 172 00:16:35,828 --> 00:16:40,290 które ewakuowaliśmy pod pretekstem wycieku chemicznego, 173 00:16:40,374 --> 00:16:43,043 ale... długo tak nie zostanie. 174 00:16:43,919 --> 00:16:48,841 Za kilka miesięcy obszar powiększy się na teren, na którym znajdujemy się teraz. 175 00:16:51,385 --> 00:16:54,138 Później przyjdzie kolej na miasta... 176 00:16:54,972 --> 00:16:56,181 stany... i tak dalej. 177 00:17:01,437 --> 00:17:03,188 Mówi pani, że nic nie wraca. 178 00:17:04,398 --> 00:17:05,858 Ale coś jednak wróciło. 179 00:17:07,943 --> 00:17:08,777 Tak. 180 00:17:17,619 --> 00:17:18,454 On umiera. 181 00:17:20,622 --> 00:17:21,582 Tak. 182 00:17:24,752 --> 00:17:28,088 Musimy dojść do porozumienia, co z panią zrobić. 183 00:17:28,630 --> 00:17:30,340 Nie mogę wrócić do domu? 184 00:17:34,136 --> 00:17:36,555 A tego pani chce? Wrócić do domu? 185 00:17:40,851 --> 00:17:41,685 Nie. 186 00:17:42,811 --> 00:17:44,313 Chcę być przy nim. 187 00:18:03,540 --> 00:18:05,125 Nie rozmawiasz ze mną. 188 00:18:06,877 --> 00:18:08,003 Przepraszam. Wyłączyłem się. 189 00:18:12,257 --> 00:18:13,801 Myślisz o następnej misji? 190 00:18:16,595 --> 00:18:17,429 Nie. 191 00:18:18,680 --> 00:18:20,099 Patrzę sobie na Księżyc. 192 00:18:22,976 --> 00:18:25,771 Dziwnie widzieć go tak w dzień. 193 00:18:26,396 --> 00:18:27,815 Jakby Bóg popełnił błąd. 194 00:18:28,524 --> 00:18:29,775 Nie zgasił światła. 195 00:18:29,858 --> 00:18:31,652 Bóg nie popełnia błędów. 196 00:18:32,528 --> 00:18:34,571 Na tym polega boskość. 197 00:18:36,949 --> 00:18:38,158 Myślę, że popełnia. 198 00:18:39,368 --> 00:18:41,370 Wiesz, że nas słucha, co nie? 199 00:18:43,580 --> 00:18:47,417 Wystarczy obejść limit Hayflicka, by zastopować starzenie się. 200 00:18:49,002 --> 00:18:51,088 To właśnie chciałem powiedzieć. 201 00:18:51,255 --> 00:18:54,216 Komórka nie starzeje się, staje się nieśmiertelna. 202 00:18:54,299 --> 00:18:55,592 Ciągle się dzieli. 203 00:18:58,720 --> 00:19:02,933 Mówi się, że starzenie to coś naturalnego, a to wada naszych genów. 204 00:19:05,185 --> 00:19:07,771 Podnieca mnie, kiedy jesteś protekcjonalna. 205 00:19:07,855 --> 00:19:10,774 Bez tej wady zawsze mogłabym tak wyglądać. 206 00:19:10,858 --> 00:19:13,735 No dobra. To mogłoby stanowić błąd. 207 00:19:20,284 --> 00:19:22,286 Nie mówiłeś, gdzie teraz jedziesz. 208 00:19:24,413 --> 00:19:27,332 Wiem, że w tej misji jest coś dziwnego. 209 00:19:30,961 --> 00:19:32,171 Skąd? 210 00:19:33,672 --> 00:19:36,842 Głośniej niż zwykle o niej milczysz. 211 00:19:39,219 --> 00:19:41,930 Wypatruję jakiejś wskazówki. 212 00:19:46,268 --> 00:19:47,269 No więc? 213 00:19:51,815 --> 00:19:53,358 Będę na tej samej półkuli. 214 00:19:55,652 --> 00:19:56,778 I co mi to mówi? 215 00:19:58,822 --> 00:20:01,617 Że jak wyjdziesz i spojrzysz w górę... 216 00:20:03,535 --> 00:20:04,995 gwiazdy będą te same. 217 00:20:05,078 --> 00:20:07,539 - Ja pierdolę. - Co? 218 00:20:07,623 --> 00:20:09,208 - Jaja sobie robisz? - Co? 219 00:20:09,291 --> 00:20:11,293 Myślisz, że to robię? 220 00:20:12,377 --> 00:20:15,047 - Co? - Że siedzę w ogrodzie, 221 00:20:15,130 --> 00:20:17,341 usycham z tęsknoty i patrzę w niebo? 222 00:20:18,675 --> 00:20:20,677 - Zamknij się. OK. - I pomyśleć, 223 00:20:20,761 --> 00:20:22,596 - że mój ukochany Kane... - OK. 224 00:20:22,679 --> 00:20:25,390 patrzy na ten samiusieńki Księżyc. 225 00:20:25,807 --> 00:20:26,975 Przestań. 226 00:20:27,059 --> 00:20:30,562 Ach, odległy niebiański przyjacielu... 227 00:20:30,854 --> 00:20:32,272 Nie. 228 00:20:32,981 --> 00:20:35,400 ...opiekuj się moim dzielnym żołnierzem. 229 00:20:35,484 --> 00:20:37,402 Chryste. To brak szacunku. 230 00:20:37,486 --> 00:20:40,197 Serio. Nie tylko do byłych towarzyszy broni, 231 00:20:40,280 --> 00:20:42,407 - ale i do prezydenta. - I flagi. 232 00:20:42,491 --> 00:20:45,285 Zaraz dojdę do flagi. 233 00:20:45,369 --> 00:20:46,411 O mój bohaterze. 234 00:20:46,495 --> 00:20:47,871 - Pieprz się. - Dobra. 235 00:20:58,590 --> 00:21:01,802 Stoi sama. Nie powinnyśmy się zapoznać? 236 00:21:01,885 --> 00:21:04,721 - Ty oczywiście powinnaś. - I to zrobię. 237 00:21:08,558 --> 00:21:09,393 Hej. Hej. 238 00:21:11,353 --> 00:21:13,438 - Przeszkadzam? - Nie, wcale. 239 00:21:14,856 --> 00:21:15,899 Fajnie. 240 00:21:16,817 --> 00:21:18,944 Wydaje się, że zawsze jesteś sama... 241 00:21:20,696 --> 00:21:24,574 Pewnie ci dziwnie albo niezręcznie. 242 00:21:26,201 --> 00:21:27,661 Chyba trochę tak. 243 00:21:28,787 --> 00:21:31,498 Niepotrzebnie. Naprawdę. 244 00:21:32,791 --> 00:21:35,085 Ludzie śpią tu w pozycji embrionalnej 245 00:21:35,168 --> 00:21:36,461 i mruczą pod nosem. 246 00:21:37,379 --> 00:21:38,213 Dziwactwo. 247 00:21:40,799 --> 00:21:42,676 - Anya. - Lena. 248 00:21:43,176 --> 00:21:44,970 - Miło mi. - Mnie też. 249 00:21:46,263 --> 00:21:48,015 Chodź poznać mój zespół. 250 00:21:48,307 --> 00:21:50,058 Nowe znajomości. Chodź. 251 00:21:51,893 --> 00:21:54,187 Moje panie, poznajcie Lenę. 252 00:21:54,938 --> 00:21:56,273 - Hej, miło mi. - Hej. 253 00:21:56,356 --> 00:21:59,192 To Cassie Sheppard i Josie Radek. 254 00:21:59,276 --> 00:22:00,986 - Cześć, miło mi. - Cześć. 255 00:22:01,069 --> 00:22:02,154 Usiądziesz? 256 00:22:02,779 --> 00:22:03,780 Dziękuję. 257 00:22:04,406 --> 00:22:07,159 - Inauguracja w Southern Reach. - Tak. 258 00:22:08,869 --> 00:22:10,162 - Dziękuję. - Proszę. 259 00:22:11,330 --> 00:22:12,539 Długo tu jesteście? 260 00:22:14,249 --> 00:22:15,625 Od samego początku. Jestem geomorfolożką. 261 00:22:17,169 --> 00:22:20,380 Badam pola magnetyczne wokół granicy, 262 00:22:20,464 --> 00:22:23,633 co przypomina badanie huraganu za pomocą konfetti. 263 00:22:24,760 --> 00:22:27,888 Ja jestem tu dziesięć miesięcy. 264 00:22:28,347 --> 00:22:29,348 Wow, dziesięć. 265 00:22:29,431 --> 00:22:31,224 Ratowniczka medyczna, Chicago. 266 00:22:31,308 --> 00:22:33,310 Ktoś wypatrzył moje podanie do NGO 267 00:22:33,393 --> 00:22:34,519 i trafiłam tu. 268 00:22:35,020 --> 00:22:35,854 Dwa miesiące. 269 00:22:36,396 --> 00:22:39,733 Jestem fizyczką. Po habilitacji w Cambridge. 270 00:22:40,317 --> 00:22:41,401 Bardzo mądra. 271 00:22:42,736 --> 00:22:44,196 A ty, Leno? 272 00:22:44,738 --> 00:22:46,740 Johns Hopkins, biolożka. 273 00:22:46,823 --> 00:22:48,492 - O proszę. - Biolożka? 274 00:22:48,575 --> 00:22:50,118 - Mówiłam, że mądra. - Co? 275 00:22:50,202 --> 00:22:53,455 Założyłyśmy się o zawód, Josie obstawiała biolożkę. 276 00:22:56,041 --> 00:22:58,502 - Ja policjantkę. - Ja singielkę. 277 00:22:58,585 --> 00:23:01,254 Jezu. Musisz ciągle do każdego startować? 278 00:23:01,338 --> 00:23:05,217 Pieprzę to. W tej sytuacji mam chyba prawo kilka razy spróbować. 279 00:23:06,468 --> 00:23:07,969 W jakiej sytuacji? 280 00:23:10,847 --> 00:23:13,892 No więc... wydaje się to szalone... 281 00:23:14,434 --> 00:23:16,061 Jest to szalone. 282 00:23:18,730 --> 00:23:20,649 ...ale idziemy tam. 283 00:23:25,695 --> 00:23:28,365 - Wejdziecie w iskrzenie? - Za sześć dni. 284 00:23:30,450 --> 00:23:32,077 - We trzy? - Cztery. 285 00:23:32,828 --> 00:23:33,662 Ventress. 286 00:23:35,372 --> 00:23:36,456 Doktor Ventress? 287 00:23:37,165 --> 00:23:38,125 Liderka zespołu. 288 00:23:39,459 --> 00:23:41,336 - Same kobiety. - Naukowczynie. 289 00:23:41,420 --> 00:23:44,381 Poprzednie zespoły to głównie wojskowi, więc... 290 00:23:44,464 --> 00:23:45,298 Tak. 291 00:23:46,508 --> 00:23:47,759 Co mogło im się stać? 292 00:23:48,385 --> 00:23:51,972 Są dwie teorie na temat tego, co poszło nie tak w iskrzeniu. 293 00:23:52,139 --> 00:23:54,182 Albo coś ich zabija, 294 00:23:54,266 --> 00:23:56,852 albo wariują i sami się wybijają. 295 00:23:58,603 --> 00:24:00,856 Jednemu wojskowemu udało się wrócić. 296 00:24:00,939 --> 00:24:01,773 Tak. Sierżantowi. 297 00:24:03,275 --> 00:24:05,485 Ale słyszałyście, w jakim był stanie. 298 00:24:53,700 --> 00:24:54,659 Kane... 299 00:24:57,662 --> 00:24:59,539 Wiem, dlaczego tam wszedłeś. 300 00:25:08,715 --> 00:25:10,091 Tak mi przykro, 301 00:25:12,844 --> 00:25:14,846 ale wiem, co muszę zrobić. 302 00:25:18,767 --> 00:25:22,020 Nie powiedziała im pani, co panią łączy z sierżantem? 303 00:25:22,562 --> 00:25:25,273 Uznałam, że skomplikuje to sprawy. 304 00:25:26,233 --> 00:25:27,150 Jakie? 305 00:25:28,193 --> 00:25:29,903 Jakie sprawy? 306 00:25:36,284 --> 00:25:38,495 Dlaczego pani wchodzi w iskrzenie? 307 00:25:40,539 --> 00:25:43,041 Celem misji jest dotarcie 308 00:25:43,124 --> 00:25:46,086 do rzekomego źródła iskrzenia, latarni morskiej, 309 00:25:46,169 --> 00:25:50,215 wejście, zebranie danych i powrót. 310 00:25:51,841 --> 00:25:54,886 Ale to chyba nie jest pani cel. 311 00:26:00,225 --> 00:26:01,142 Nie. 312 00:26:09,484 --> 00:26:12,654 Już jakiś czas obserwuję to zjawisko. 313 00:26:13,655 --> 00:26:16,241 Profiluję wolontariuszy. 314 00:26:17,242 --> 00:26:19,452 Wybieram zespoły. 315 00:26:21,371 --> 00:26:24,499 Wchodzą, ja patrzę. 316 00:26:26,918 --> 00:26:28,878 Patrzę, jak to się zbliża. 317 00:26:32,132 --> 00:26:34,217 Nie można tak w nieskończoność. 318 00:26:36,344 --> 00:26:38,138 Chce pani zobaczyć wnętrze? 319 00:26:39,973 --> 00:26:41,558 Tak, chcę. 320 00:26:44,769 --> 00:26:46,104 Ja też. 321 00:26:47,188 --> 00:26:49,107 Czyli to nasza komplikacja. 322 00:26:50,692 --> 00:26:52,235 Chce pani do nas dołączyć. 323 00:26:53,486 --> 00:26:55,572 Tu nic dla niego nie zrobię. 324 00:26:57,365 --> 00:26:58,992 Naukowczyni i żołnierka. 325 00:27:00,160 --> 00:27:01,703 Może pani walczyć. 326 00:27:02,746 --> 00:27:03,955 Uczyć się. 327 00:27:06,499 --> 00:27:07,792 Uratować go. 328 00:27:14,174 --> 00:27:16,259 Zgłosiła się pani na misję, 329 00:27:16,843 --> 00:27:18,720 wiedząc, że inne się nie udały, 330 00:27:18,803 --> 00:27:21,473 a jedyny ocalały ledwo trzyma się przy życiu. 331 00:27:22,641 --> 00:27:24,184 Odważna decyzja. 332 00:27:25,060 --> 00:27:26,144 Byłam mu to winna. 333 00:27:28,521 --> 00:27:30,732 Chcę zrozumieć, co panią kierowało. 334 00:27:34,194 --> 00:27:35,403 Byłam mu to winna... 335 00:27:38,239 --> 00:27:39,199 więc weszłam. 336 00:29:02,615 --> 00:29:08,121 ISKRZENIE 337 00:30:23,988 --> 00:30:25,782 ...i zjemy coś konkretnego. 338 00:30:26,699 --> 00:30:27,700 Spaghetti. 339 00:30:27,784 --> 00:30:29,786 Proszę. Krakersy warzywne Radek. 340 00:30:32,163 --> 00:30:34,249 O, chlebek kukurydziany. Nieźle. 341 00:30:34,749 --> 00:30:36,251 Wreszcie wstałaś. 342 00:30:36,793 --> 00:30:39,838 Dajcie mi chwilkę, jestem skołowana. 343 00:30:40,380 --> 00:30:41,589 Witaj w klubie. 344 00:30:42,131 --> 00:30:44,217 Nie pamiętasz rozbijania obozu? 345 00:30:46,386 --> 00:30:50,139 Nic nie pamiętam... Od linii drzew. 346 00:30:51,474 --> 00:30:52,308 My też nie. 347 00:30:53,351 --> 00:30:54,978 Spisałyśmy zapasy 348 00:30:55,061 --> 00:30:57,146 i z braków wynika, że jesteśmy tu 349 00:30:57,230 --> 00:30:59,941 co najmniej trzy lub cztery dni. 350 00:31:01,651 --> 00:31:02,485 To niemożliwe. 351 00:31:03,236 --> 00:31:04,445 Też tak mówiłam. 352 00:31:06,656 --> 00:31:11,202 Słuchajcie, sprawdzałam sprzęt komunikacyjny i nawigacyjny. 353 00:31:11,286 --> 00:31:13,621 Uruchamiają się, elektronika działa, 354 00:31:13,705 --> 00:31:15,123 kamera też działa, 355 00:31:15,206 --> 00:31:19,085 ale wszystko, co wysyła sygnał z iskrzenia... nie działa. 356 00:31:19,836 --> 00:31:22,672 Mimo że lata teraz nad nami 20 satelitów. 357 00:31:22,755 --> 00:31:24,966 I spójrzcie tutaj. 358 00:31:28,011 --> 00:31:32,473 Nie mamy więc kompasu, komunikacji, współrzędnych 359 00:31:33,391 --> 00:31:34,475 ani odniesienia. 360 00:31:34,559 --> 00:31:36,561 Jesteśmy w parku stanowym. 361 00:31:36,644 --> 00:31:38,479 Idziemy na południe, nad ocean, 362 00:31:38,563 --> 00:31:41,774 a potem wybrzeżem do ściany granicznej. Co nie? 363 00:31:42,984 --> 00:31:45,904 - A skąd wiemy, gdzie południe? - Przecież wiesz. 364 00:31:46,404 --> 00:31:47,614 Godzinowa na słońce. 365 00:31:49,198 --> 00:31:51,701 W połowie między nią a 12 jest południe. 366 00:31:52,827 --> 00:31:53,745 Dobrze. 367 00:31:54,037 --> 00:31:55,246 Znamy kierunek. 368 00:31:55,914 --> 00:31:59,500 Nie spodziewałyśmy się chyba, że komunikacja zadziała, co? 369 00:31:59,584 --> 00:32:03,129 Trzy lata wypraw i trzy lata ciszy w eterze. 370 00:32:04,130 --> 00:32:06,215 Pakujemy się i w drogę. 371 00:32:06,799 --> 00:32:08,509 Zmarnowałyśmy już część dnia. 372 00:33:09,529 --> 00:33:12,323 Sprawdzę, może nas wyciągną z tego bagna. 373 00:33:12,407 --> 00:33:13,241 Dobra. 374 00:33:14,075 --> 00:33:15,493 Zajrzyjmy do chaty. 375 00:33:34,137 --> 00:33:36,431 Przypomina weselną dekorację. 376 00:33:39,100 --> 00:33:41,477 Są bardzo dziwne. 377 00:33:42,270 --> 00:33:43,104 Dlaczego? 378 00:33:45,231 --> 00:33:47,108 Każdy inny. 379 00:33:47,316 --> 00:33:51,112 Nie wyglądają na ten sam gatunek. 380 00:33:52,030 --> 00:33:54,198 Ale wyrastają z tych samych łodyg, 381 00:33:55,408 --> 00:33:57,493 więc musi to być jeden gatunek. 382 00:33:58,161 --> 00:33:59,620 To jedna roślina. 383 00:34:00,872 --> 00:34:03,166 Jakby utkwiły w ciągłej mutacji. 384 00:34:03,583 --> 00:34:04,667 Patologia? 385 00:34:05,918 --> 00:34:06,794 No cóż... 386 00:34:08,755 --> 00:34:12,091 U człowieka na bank nazwano by to patologią. 387 00:34:22,935 --> 00:34:23,936 Bingo. 388 00:34:25,146 --> 00:34:25,980 Sheppard. 389 00:34:26,856 --> 00:34:27,732 Transport. 390 00:34:33,071 --> 00:34:34,363 Znalazłaś coś? 391 00:34:34,447 --> 00:34:37,492 Nie, dawno opuszczona, może nawet przed... 392 00:34:39,077 --> 00:34:40,036 Radek? 393 00:34:41,746 --> 00:34:42,955 Radek! 394 00:34:43,498 --> 00:34:44,415 Radek! 395 00:34:44,499 --> 00:34:45,541 Trzyma za plecak! 396 00:34:46,334 --> 00:34:47,251 Radek! 397 00:34:50,588 --> 00:34:52,256 Coś złapało mnie za plecak! 398 00:34:53,007 --> 00:34:53,966 Nie! 399 00:34:54,675 --> 00:34:55,676 Za plecak! 400 00:35:00,723 --> 00:35:02,850 - Pomóż mi! - Co jest? 401 00:35:04,393 --> 00:35:05,728 Chwyć mnie za bark! 402 00:35:09,065 --> 00:35:10,483 Wciągnij ją. Szybko. 403 00:35:11,984 --> 00:35:13,069 Mam ją. 404 00:35:13,277 --> 00:35:14,821 OK? Trzymasz? 405 00:35:16,364 --> 00:35:17,406 Wszystko OK. 406 00:35:18,533 --> 00:35:19,367 Już dobrze. 407 00:35:26,207 --> 00:35:28,668 Usiądź. Pomóż mi z jej plecakiem. 408 00:35:28,751 --> 00:35:29,877 OK, oddychaj. 409 00:35:29,961 --> 00:35:31,337 Nic ci nie jest. 410 00:35:31,420 --> 00:35:33,464 - Co to było? - Coś w wodzie. 411 00:35:44,934 --> 00:35:46,769 Wstawaj. Leć. 412 00:35:56,612 --> 00:35:58,322 O cholera! Cofnij się. 413 00:36:03,244 --> 00:36:05,079 Sheppard! Uważaj! 414 00:36:09,792 --> 00:36:11,002 Ja pierdolę! 415 00:36:55,421 --> 00:36:57,673 Dokładnie tak samo jak z kwiatami. 416 00:36:59,008 --> 00:37:00,134 Popatrzcie na zęby. 417 00:37:01,552 --> 00:37:03,179 Koncentryczne rzędy. 418 00:37:04,013 --> 00:37:06,933 Coś tu nieźle miesza w puli genowej. 419 00:37:07,516 --> 00:37:09,060 Rekiny mają takie zęby. 420 00:37:09,143 --> 00:37:11,145 To krzyżówka? 421 00:37:12,521 --> 00:37:15,608 Nie można krzyżować różnych gatunków. 422 00:37:19,237 --> 00:37:20,905 Leno, ciężko mi. 423 00:37:30,456 --> 00:37:33,000 Na początku mutacje były subtelne. 424 00:37:34,126 --> 00:37:37,505 Im bliżej latarni, tym stawały się bardziej ekstremalne. 425 00:37:39,048 --> 00:37:41,050 Zniekształcenia form. 426 00:37:42,343 --> 00:37:44,178 Duplikaty form. 427 00:37:44,262 --> 00:37:45,263 Duplikaty? 428 00:37:48,849 --> 00:37:49,767 Echa. 429 00:37:54,272 --> 00:37:56,607 Czy możliwe, że były to halucynacje? 430 00:37:59,068 --> 00:38:01,070 Sama się nad tym zastanawiałam. 431 00:38:02,405 --> 00:38:04,615 Ale wszystkie widziałyśmy to samo. 432 00:38:06,951 --> 00:38:08,661 To było jak we śnie. 433 00:38:10,246 --> 00:38:11,163 W koszmarze? 434 00:38:12,123 --> 00:38:13,249 Nie zawsze. 435 00:38:15,543 --> 00:38:17,628 Czasem było pięknie. 436 00:38:46,115 --> 00:38:46,991 Zraniłaś się? 437 00:38:47,658 --> 00:38:49,201 To tylko siniak. 438 00:38:50,661 --> 00:38:52,788 Pewnie po aligatorze. 439 00:38:53,331 --> 00:38:54,165 Pewnie tak. 440 00:38:59,128 --> 00:39:01,172 To gdzie nauczyłaś się strzelać? 441 00:39:03,424 --> 00:39:06,218 Przed uniwersytetem byłam w wojsku. 442 00:39:07,011 --> 00:39:07,845 Marines? 443 00:39:08,304 --> 00:39:09,930 Armia. Siedem lat. 444 00:39:10,556 --> 00:39:12,767 Teraz wydaje się to tak odległe. 445 00:39:12,933 --> 00:39:13,768 Tak. 446 00:39:15,394 --> 00:39:17,813 Wszystkie inne życia się takie wydają. 447 00:39:18,397 --> 00:39:20,441 Byłyśmy dziećmi, ja po ślubie. 448 00:39:21,817 --> 00:39:25,237 Kogo nosisz na szyi? Męża czy dziecko? 449 00:39:25,738 --> 00:39:26,655 Męża. 450 00:39:28,199 --> 00:39:30,201 Też był w armii, tak... 451 00:39:30,951 --> 00:39:32,036 się poznaliśmy. 452 00:39:33,287 --> 00:39:34,580 „Był”? Odszedł? 453 00:39:36,332 --> 00:39:37,291 Zabity w akcji. 454 00:39:39,418 --> 00:39:40,753 Przykro mi. 455 00:39:42,254 --> 00:39:43,964 Musiałaś mieć powód. 456 00:39:44,590 --> 00:39:45,591 Jak to? 457 00:39:48,135 --> 00:39:50,638 Żeby się tu zgłosić. 458 00:39:50,721 --> 00:39:54,975 Nie jest to decyzja, którą podejmujemy, gdy wiedziemy harmonijne życie. 459 00:39:57,269 --> 00:39:58,979 Wszystkie mamy jakieś urazy. 460 00:39:59,939 --> 00:40:01,065 Anya jest trzeźwa, 461 00:40:01,857 --> 00:40:03,067 czyli uzależniona. 462 00:40:03,484 --> 00:40:05,528 Josie nosi długie rękawy, 463 00:40:05,611 --> 00:40:08,322 żeby nie było widać blizn na przedramionach. 464 00:40:08,406 --> 00:40:10,074 Próbowała się zabić? 465 00:40:10,699 --> 00:40:13,494 Przeciwnie, poczuć, że żyje. 466 00:40:16,664 --> 00:40:17,498 A Ventress? 467 00:40:18,666 --> 00:40:21,252 Tak... Wszyscy wiedzą tyle, 468 00:40:22,128 --> 00:40:26,090 że nie ma przyjaciół, rodziny, partnera, dzieci. 469 00:40:27,216 --> 00:40:29,009 Żadnych ustępstw. 470 00:40:31,887 --> 00:40:32,721 A ty? 471 00:40:33,681 --> 00:40:35,099 Ja też kogoś straciłam. 472 00:40:37,893 --> 00:40:39,270 Ale nie męża. 473 00:40:39,937 --> 00:40:42,189 Córkę. Białaczka. 474 00:40:43,357 --> 00:40:44,567 Boże, przykro mi. 475 00:40:45,359 --> 00:40:47,278 To jakby dwie straty. 476 00:40:49,155 --> 00:40:51,657 Mojej... pięknej córeczki... 477 00:40:53,868 --> 00:40:55,202 i osoby, którą byłam. 478 00:40:55,286 --> 00:40:56,537 Hej! 479 00:40:57,455 --> 00:40:58,831 Mamy tu coś. 480 00:41:18,392 --> 00:41:21,479 WSTĘP WZBRONIONY POD GROŹBĄ KARY 481 00:41:30,362 --> 00:41:32,781 Tu była siedziba Southern Reach. 482 00:41:34,408 --> 00:41:35,951 Zanim ją pochłonęło. 483 00:41:39,622 --> 00:41:40,873 Kolejne mutacje. 484 00:41:41,999 --> 00:41:43,125 Są wszędzie. 485 00:41:44,168 --> 00:41:45,211 Złośliwe. 486 00:41:46,003 --> 00:41:47,463 Jak guzy. 487 00:41:49,340 --> 00:41:50,883 To dawna kantyna? 488 00:41:51,091 --> 00:41:51,926 Tak. 489 00:41:52,134 --> 00:41:54,470 Tam się zainstalujemy. Chodźcie. 490 00:42:30,005 --> 00:42:33,425 Łóżka i plecaki. Myślicie, że ktoś tu jest? 491 00:42:34,051 --> 00:42:35,052 Był. 492 00:42:36,178 --> 00:42:37,846 Raczej czas przeszły. 493 00:42:58,909 --> 00:42:59,743 Cholera. 494 00:43:06,166 --> 00:43:07,459 O kurna. 495 00:43:16,969 --> 00:43:19,680 Ciężkie jak cholera. Nie udźwigniemy. 496 00:43:36,572 --> 00:43:37,656 Leno, co tam masz? 497 00:43:39,825 --> 00:43:41,076 Patrzcie. 498 00:43:43,329 --> 00:43:45,497 Peyton, Mayer... 499 00:43:47,458 --> 00:43:49,793 Kane, Shelley. 500 00:43:50,377 --> 00:43:52,546 Żołnierze z ostatniej wyprawy. 501 00:43:53,130 --> 00:43:55,758 Wygląda na to, że zrobili tu sobie bazę. 502 00:43:55,841 --> 00:43:57,635 Czemu niektórych wykreślono? 503 00:43:57,718 --> 00:43:59,345 Bez pochopnych wniosków. 504 00:43:59,428 --> 00:44:01,680 - A może się przydadzą. - Tak. 505 00:44:02,306 --> 00:44:04,725 - To plan bazy, tak? - Zgadza się. 506 00:44:04,808 --> 00:44:05,684 To kantyna. 507 00:44:05,768 --> 00:44:07,102 - Tu jesteśmy. - Tak. 508 00:44:07,186 --> 00:44:10,230 A to zapewne godziny, w jakich stali na warcie. 509 00:44:11,065 --> 00:44:12,691 My też powinnyśmy stać. 510 00:44:12,775 --> 00:44:14,360 - Jasne. - Tak. 511 00:44:27,665 --> 00:44:29,875 To może nam coś powiedzieć. 512 00:44:33,504 --> 00:44:35,422 „Dla tych, co przyjdą po nas”. 513 00:44:36,799 --> 00:44:39,301 Czyli dla nas. 514 00:44:48,227 --> 00:44:49,269 Karta pamięci. 515 00:44:52,064 --> 00:44:53,857 Powinno się odtworzyć. 516 00:45:01,448 --> 00:45:02,658 Działa. 517 00:45:07,496 --> 00:45:08,622 W porządku? 518 00:45:13,669 --> 00:45:15,421 - OK? - Tak. 519 00:45:15,879 --> 00:45:16,714 Dobra. 520 00:45:26,932 --> 00:45:28,976 Spokojnie. 521 00:45:29,059 --> 00:45:29,977 - Dobra. - Tak. 522 00:45:30,060 --> 00:45:30,894 Dobra. 523 00:45:31,186 --> 00:45:32,187 Dobra. 524 00:45:45,784 --> 00:45:46,869 Cholera. 525 00:45:47,911 --> 00:45:49,079 Co on wyprawia? 526 00:45:57,254 --> 00:45:59,798 Przestań. 527 00:46:01,300 --> 00:46:02,968 Przytrzymaj go. 528 00:46:06,930 --> 00:46:07,806 Patrzcie. 529 00:46:24,990 --> 00:46:28,035 Czyli wiemy, co się stało z tą grupą. Zwariowali. 530 00:46:29,119 --> 00:46:31,163 On miał w sobie coś żywego. 531 00:46:31,246 --> 00:46:33,332 - Nie, to tylko złudzenie. - Co? 532 00:46:33,415 --> 00:46:36,376 Jestem ratowniczką. Zdrapywałam trupy z pobocza. 533 00:46:36,460 --> 00:46:39,338 Niejedno gówno widziałam. To było złudzenie. 534 00:46:39,421 --> 00:46:42,090 - Jego wnętrzności się poruszały. - To szok. 535 00:46:42,174 --> 00:46:44,176 - Reakcja na wstrząs. - Włącz. 536 00:46:44,259 --> 00:46:46,011 Nie będę już tego oglądać! 537 00:46:46,094 --> 00:46:46,929 To nie jelita. 538 00:46:47,012 --> 00:46:49,890 - Jakiś robak albo... - To sama sobie obejrzyj! 539 00:46:54,520 --> 00:46:55,479 A ty dokąd? 540 00:47:09,910 --> 00:47:11,620 - Dokąd poszła? - Tam. 541 00:48:08,594 --> 00:48:09,428 Co to? 542 00:48:10,762 --> 00:48:11,889 Nie wiem. 543 00:48:29,823 --> 00:48:32,409 - Nie chcę tu nocować. - Nie mamy wyjścia. 544 00:48:34,620 --> 00:48:36,246 - Proszę. - Chodź. 545 00:48:36,330 --> 00:48:39,207 Za późno, żebyśmy wyruszyły. 546 00:48:39,791 --> 00:48:41,043 Chodźmy na zewnątrz. 547 00:49:23,251 --> 00:49:24,878 Miło z twojej strony. 548 00:49:27,506 --> 00:49:29,341 Dlaczego nie ma cię tutaj? Muszę wyjechać dzień wcześniej. 549 00:49:33,887 --> 00:49:34,763 Co? 550 00:49:36,056 --> 00:49:37,391 Jak to? Dzisiaj? 551 00:49:39,017 --> 00:49:41,228 - Teraz. - Jasna cholera. 552 00:49:41,520 --> 00:49:43,146 Zaplanowaliśmy cały dzień. 553 00:49:43,230 --> 00:49:45,273 - Wyjazd na wieś... - Nie mogę. 554 00:49:46,191 --> 00:49:48,193 - Nie możemy. - Nie możesz choć... 555 00:49:53,991 --> 00:49:55,117 Natychmiast. 556 00:49:58,954 --> 00:49:59,788 Tak. 557 00:50:03,333 --> 00:50:04,251 O co chodzi? 558 00:50:11,675 --> 00:50:12,592 Naprawdę... 559 00:50:16,638 --> 00:50:17,514 cię kocham, 560 00:50:18,682 --> 00:50:19,599 Leno. 561 00:50:22,060 --> 00:50:23,020 Ja ciebie też. 562 00:51:20,410 --> 00:51:21,495 Hej. 563 00:51:23,538 --> 00:51:24,706 Koniec tajemnic? 564 00:51:26,792 --> 00:51:28,460 Na pewno koniec czegoś. 565 00:51:29,628 --> 00:51:31,129 Myślę, że się trzymasz. 566 00:51:33,423 --> 00:51:35,050 Dobrze, że Josie odpoczywa. 567 00:51:35,133 --> 00:51:35,967 Tak. 568 00:51:36,343 --> 00:51:38,220 Z pomocą środka uspokajającego. 569 00:51:38,303 --> 00:51:40,722 A ty? Przespałaś się trochę? 570 00:51:41,598 --> 00:51:42,432 Trochę. 571 00:51:43,558 --> 00:51:45,644 Boję się co najmniej tak, jak ona. 572 00:51:47,270 --> 00:51:48,980 Tylko lepiej się z tym kryję. 573 00:51:52,984 --> 00:51:54,111 Zajrzę do Ventress. 574 00:51:55,987 --> 00:51:56,822 OK. 575 00:52:28,895 --> 00:52:31,231 Co tu robisz? Masz zmianę dopiero o 3. 576 00:52:31,314 --> 00:52:33,233 Już dziś nie pośpię. 577 00:52:33,900 --> 00:52:34,734 Rozumiem. 578 00:52:36,570 --> 00:52:37,737 Spójrz na to. 579 00:52:41,324 --> 00:52:42,617 My jesteśmy tutaj... 580 00:52:44,327 --> 00:52:45,745 a latarnia tu. 581 00:52:45,829 --> 00:52:48,331 Na południowy zachód leży Ville Perdue. 582 00:52:48,415 --> 00:52:50,959 Mała miejscowość, ewakuowana dwa lata temu. 583 00:52:51,668 --> 00:52:54,254 Myślę, że jutro powinnyśmy wyruszyć tam, 584 00:52:54,880 --> 00:52:57,674 a następnego ranka w stronę wybrzeża. 585 00:53:01,136 --> 00:53:01,970 W porządku. 586 00:53:07,434 --> 00:53:08,435 Wszystko OK? 587 00:53:14,649 --> 00:53:16,151 Miałam powiedzieć... 588 00:53:16,943 --> 00:53:19,321 Kiedy nie powiedziałaś im o Kanie, 589 00:53:19,404 --> 00:53:21,364 nie byłam pewna, czy to dobrze. 590 00:53:23,658 --> 00:53:25,952 Ale po obejrzeniu tego filmu... 591 00:53:29,206 --> 00:53:30,040 Cóż... 592 00:53:30,999 --> 00:53:33,126 Nie wiem, jak by cię potraktowały. 593 00:53:36,254 --> 00:53:38,423 Czemu zdecydował się na samobójstwo? 594 00:53:39,132 --> 00:53:40,550 To według ciebie robimy? 595 00:53:41,551 --> 00:53:45,180 - Popełniamy samobójstwo? - Profilowałaś go, oceniałaś. 596 00:53:46,640 --> 00:53:48,183 Na pewno coś powiedział. 597 00:53:49,643 --> 00:53:51,895 Czyli pytasz mnie jako psycholożkę? 598 00:53:53,605 --> 00:53:54,522 Tak. 599 00:53:55,982 --> 00:53:57,692 To jako psycholożka powiem, 600 00:53:58,693 --> 00:54:02,280 że mylisz samobójstwo z samozniszczeniem. 601 00:54:04,491 --> 00:54:07,035 Niemal nikt nie popełnia samobójstwa. 602 00:54:07,911 --> 00:54:10,205 A niemal wszyscy się wyniszczamy. 603 00:54:10,288 --> 00:54:13,083 W ten czy inny sposób, wcześniej czy później. 604 00:54:14,334 --> 00:54:16,920 Pijemy lub palimy. 605 00:54:17,295 --> 00:54:19,506 Destabilizujemy dobrą pracę. 606 00:54:21,841 --> 00:54:23,176 Szczęśliwe małżeństwo. 607 00:54:28,431 --> 00:54:30,475 Nie są to decyzje, ale... 608 00:54:31,351 --> 00:54:32,560 impulsy. 609 00:54:32,936 --> 00:54:37,107 Tak naprawdę... ty pewnie lepiej się na tym znasz 610 00:54:37,190 --> 00:54:38,650 - niż ja. - Jak to? 611 00:54:40,026 --> 00:54:41,236 Jesteś biolożką. 612 00:54:42,612 --> 00:54:45,031 Samozniszczenie nie jest w nas wpisane? 613 00:54:45,407 --> 00:54:46,908 W każdą komórkę? 614 00:54:49,869 --> 00:54:50,870 Co to było? 615 00:54:51,371 --> 00:54:52,330 Nie wiem. 616 00:55:04,384 --> 00:55:05,302 Josie, wstawaj. 617 00:55:05,552 --> 00:55:07,762 Obudź się, chodź. Coś się dzieje. 618 00:55:08,305 --> 00:55:10,015 - Widzisz coś? - Nie. 619 00:55:10,598 --> 00:55:12,100 Co jest? Słyszałam hałas. 620 00:55:14,269 --> 00:55:15,395 Co? 621 00:55:17,731 --> 00:55:19,024 Weszło przez siatkę. 622 00:55:20,233 --> 00:55:22,777 - Przez siatkę? - Jest rozpruta jak suwak. 623 00:55:28,366 --> 00:55:30,368 - Nic nie widzę. - Ja też nie. 624 00:55:33,288 --> 00:55:34,122 Sheppard! 625 00:55:34,956 --> 00:55:35,832 Sheppard! 626 00:55:35,915 --> 00:55:37,917 - Kurwa! - Co się dzieje? 627 00:55:38,001 --> 00:55:39,836 Stała tu i coś ją zabrało. 628 00:55:40,920 --> 00:55:43,048 Kurwa, ja pierdolę! 629 00:55:43,131 --> 00:55:44,841 - Sheppard! - Cholera! 630 00:55:52,015 --> 00:55:52,891 Jasna cholera! 631 00:55:56,519 --> 00:55:57,812 Sheppard! 632 00:56:33,181 --> 00:56:34,224 Musimy zawrócić. 633 00:56:34,766 --> 00:56:37,060 - Natychmiast. - Ma rację. 634 00:56:37,227 --> 00:56:38,978 Rację? Dlaczego? 635 00:56:39,062 --> 00:56:40,230 To już drugi atak. 636 00:56:41,231 --> 00:56:42,732 Straciłyśmy człowieka. 637 00:56:42,816 --> 00:56:45,944 Mamy dowody, że tamten zespół pochlastał się w amoku. 638 00:56:46,027 --> 00:56:48,446 Większej racji nie mogłaby chyba mieć. 639 00:56:48,530 --> 00:56:50,281 Nie dotarłyśmy do latarni. 640 00:56:50,365 --> 00:56:53,159 Nie rozumiemy przyczyny i charakteru iskrzenia. 641 00:56:53,243 --> 00:56:55,703 Mamy dane, obserwacje, zdjęcia, film. 642 00:56:55,787 --> 00:56:58,832 Które tylko sprawiają, że rozumiemy jeszcze mniej. 643 00:57:01,960 --> 00:57:03,753 Ja dotrę do latarni, 644 00:57:03,837 --> 00:57:05,755 mogę iść sama. 645 00:57:05,839 --> 00:57:10,093 Musicie tylko zdecydować... czy idziecie ze mną. 646 00:57:22,147 --> 00:57:24,315 Jakby nie zauważyła jej śmierci. 647 00:57:24,399 --> 00:57:25,567 Odbiło jej. 648 00:57:25,692 --> 00:57:27,569 Stuknięta stara suka. 649 00:57:28,736 --> 00:57:30,864 I dzięki, kurwa, za wsparcie, Lena. 650 00:57:32,574 --> 00:57:34,742 - Trzeba wybrać stronę? - Tak. 651 00:57:35,285 --> 00:57:36,661 Trzeba wybrać. 652 00:57:37,328 --> 00:57:40,206 A więc zgadzam się z wami. Powinnyśmy wracać. 653 00:57:40,999 --> 00:57:43,126 Dobrze. Świetnie. Proszę bardzo. 654 00:57:43,209 --> 00:57:45,503 - Czyli we trzy... - Poczekaj chwilę. 655 00:57:45,587 --> 00:57:46,963 Tak, powinnyśmy wracać. 656 00:57:47,046 --> 00:57:49,507 Ale dotarcie tu zajęło nam sześć dni. 657 00:57:49,591 --> 00:57:51,926 A do wybrzeża zostały dwa. 658 00:57:52,927 --> 00:57:55,346 Sheppard mówiła... 659 00:57:56,306 --> 00:57:58,016 że jak dotrzemy do wybrzeża, 660 00:57:58,099 --> 00:57:59,726 możemy iść nim do granicy. 661 00:58:00,310 --> 00:58:01,936 Wyjść stąd, wchodząc dalej? 662 00:58:02,687 --> 00:58:04,689 - Tak, skoro tak wolisz. - Wolę? 663 00:58:05,023 --> 00:58:07,692 Nie, wcale, kurwa, nie wolę. 664 00:58:12,113 --> 00:58:14,741 To nie jakaś taktyka dojścia do latarni, co? 665 00:58:14,824 --> 00:58:17,202 Nie chodzi tu o latarnię. 666 00:58:17,827 --> 00:58:20,038 Uważam, że to najlepsza droga. 667 00:58:24,834 --> 00:58:25,668 W porządku? 668 00:58:39,182 --> 00:58:40,308 Okłamała je pani. 669 00:58:43,686 --> 00:58:45,855 Nie wiedziałam, co oznaczał powrót. 670 00:58:46,314 --> 00:58:49,025 Dlaczego był bezpieczniejszy niż dalsza droga. 671 00:58:50,109 --> 00:58:53,863 Nie wiedziała pani, ale decyzję podjęła, jakby wiedziała. 672 00:58:53,947 --> 00:58:55,281 To decyzja Ventress. 673 00:58:55,365 --> 00:58:58,159 Ventress miała raka, powrót nie wchodził w grę. 674 00:58:59,494 --> 00:59:01,287 Wiedziała pani o jej chorobie. 675 00:59:01,663 --> 00:59:02,580 Domyśliłam się. 676 00:59:06,000 --> 00:59:07,627 I chciała pani kontynuować. 677 00:59:09,963 --> 00:59:10,797 Tak. 678 00:59:12,090 --> 00:59:13,007 Chciałam. 679 01:00:00,346 --> 01:00:01,889 Może jeszcze żyć. 680 01:00:01,973 --> 01:00:03,433 Bardzo wątpliwe. 681 01:00:05,184 --> 01:00:06,144 Musimy wiedzieć. 682 01:00:09,772 --> 01:00:10,773 Idź. 683 01:00:11,232 --> 01:00:12,066 Dobra. 684 01:00:14,819 --> 01:00:15,695 Idę z tobą. 685 01:00:17,280 --> 01:00:18,197 Pójdę sama. 686 01:02:47,638 --> 01:02:48,473 Znalazłaś ją? 687 01:02:49,223 --> 01:02:50,057 Tak. 688 01:02:51,642 --> 01:02:52,477 Nie żyje. 689 01:03:17,418 --> 01:03:18,252 Wszystko OK? 690 01:03:19,378 --> 01:03:21,255 Tak. Tylko... 691 01:03:21,506 --> 01:03:22,381 odwal się. 692 01:03:48,991 --> 01:03:50,326 Dziś prześpimy się tu. 693 01:03:51,828 --> 01:03:54,038 Zostały dwie godziny drogi wybrzeżem. 694 01:04:32,076 --> 01:04:33,744 Takie urosły. 695 01:04:34,704 --> 01:04:36,247 To nie ma sensu. 696 01:04:36,998 --> 01:04:38,249 Myślę, że ma. 697 01:04:47,508 --> 01:04:51,137 Na początku myślałam, że iskrzenie blokuje fale radiowe 698 01:04:51,220 --> 01:04:55,349 i dlatego nikt nie może się stąd łączyć z bazą lub GPS-em, 699 01:04:55,433 --> 01:05:00,688 ale fale świetlne nie są blokowane, podlegają refrakcji... 700 01:05:05,359 --> 01:05:07,278 Tak samo radiowe. 701 01:05:07,987 --> 01:05:09,488 Sygnały nie znikają. 702 01:05:10,072 --> 01:05:11,407 Są zniekształcone. 703 01:05:17,622 --> 01:05:19,081 Liść, który trzymasz... 704 01:05:20,499 --> 01:05:22,168 Co dałoby sekwencjonowanie? 705 01:05:23,169 --> 01:05:25,379 - Co? - Ludzkie geny homeotyczne. 706 01:05:25,463 --> 01:05:27,006 Homeotyczne? Czyli jakie? 707 01:05:27,798 --> 01:05:31,260 To geny decydujące o sylwetce, budowie fizycznej. 708 01:05:34,138 --> 01:05:36,349 I te rośliny mają ludzkie sylwetki. 709 01:05:36,432 --> 01:05:39,268 Ręce przymocowane do barków. 710 01:05:39,352 --> 01:05:40,770 Nogi do bioder. 711 01:05:40,853 --> 01:05:42,480 Absolutnie niemożliwe. 712 01:05:42,563 --> 01:05:44,482 I absolutnie się to dzieje. 713 01:05:47,026 --> 01:05:50,655 Iskrzenie to pryzmat. Wszystko ulega w nim załamaniu. 714 01:05:51,447 --> 01:05:53,866 Nie tylko fale świetlne i radiowe. 715 01:05:54,450 --> 01:05:57,620 DNA zwierząt, roślin... 716 01:05:58,788 --> 01:06:00,039 DNA wszystkiego. 717 01:06:00,539 --> 01:06:01,958 Jak to wszystkiego? 718 01:06:02,792 --> 01:06:04,627 Mówi o naszym DNA. 719 01:06:07,546 --> 01:06:08,631 Mówi o nas. 720 01:07:15,573 --> 01:07:18,159 No dobra. Czyli to nasza sypialnia. 721 01:07:19,702 --> 01:07:21,537 Zabezpieczmy drzwi i okna. 722 01:08:47,289 --> 01:08:48,999 To był błąd. 723 01:08:51,377 --> 01:08:52,294 OK... 724 01:08:59,009 --> 01:09:01,554 Więcej czasu spędzasz bez męża niż z mężem. 725 01:09:03,806 --> 01:09:06,767 Nie opowiesz mu o pracy, on nie mówi ci o swojej. 726 01:09:06,851 --> 01:09:10,604 A między nami istnieje wyraźna więź fizyczna i intelektualna. 727 01:09:10,938 --> 01:09:11,939 Dobrze to ująłem? 728 01:09:12,022 --> 01:09:14,525 - Zapomniałeś o żonie. - Kocham ją. 729 01:09:17,361 --> 01:09:18,571 Jest w tym bez winy. 730 01:09:27,329 --> 01:09:28,289 Powiedz, Leno. 731 01:09:29,915 --> 01:09:31,584 O co tu naprawdę chodzi? 732 01:09:33,669 --> 01:09:35,671 Myślisz, że coś mogło mu się stać? 733 01:09:41,051 --> 01:09:42,428 A może myślisz, że wie. 734 01:09:45,222 --> 01:09:46,432 O to chodzi, prawda? 735 01:09:47,224 --> 01:09:49,935 Myślisz, że dowiedział się o naszym romansie. 736 01:09:52,104 --> 01:09:53,105 A dowiedział się? 737 01:09:54,440 --> 01:09:55,274 Tak. 738 01:09:59,069 --> 01:09:59,904 Idź już. 739 01:10:02,448 --> 01:10:03,949 - Nie, Leno... - Dan... 740 01:10:04,867 --> 01:10:08,913 Nie jestem zainteresowana rozmową... ani tym, co chcesz powiedzieć. 741 01:10:09,997 --> 01:10:11,415 Ubierz się i wyjdź. 742 01:10:14,376 --> 01:10:16,795 To nie mnie nienawidzisz, tylko siebie. 743 01:10:20,507 --> 01:10:22,009 Nie, Dan, ciebie też. To był ostatni raz. 744 01:10:34,021 --> 01:10:35,606 Ty zakłamana suko! 745 01:10:36,815 --> 01:10:38,525 - Co się dzieje? - Nie. 746 01:10:39,318 --> 01:10:42,071 Nie masz, kurwa, prawa pytać. Masz odpowiadać! 747 01:11:11,725 --> 01:11:12,643 Brat. 748 01:11:15,020 --> 01:11:15,854 Chłopak. Mąż. 749 01:11:22,820 --> 01:11:24,113 Mąż. 750 01:11:26,573 --> 01:11:28,075 Czemu nie powiedziałaś? 751 01:11:30,577 --> 01:11:31,787 Ty wiedziałaś. 752 01:11:32,496 --> 01:11:33,789 To jasne. 753 01:11:37,918 --> 01:11:39,086 A ty? 754 01:11:43,590 --> 01:11:44,508 Dobra. 755 01:11:49,221 --> 01:11:51,265 Teorie o tym, co poszło nie tak: 756 01:11:51,348 --> 01:11:52,975 albo coś ich tu zabiło, 757 01:11:53,058 --> 01:11:56,895 albo... zwariowali i sami się wybili. 758 01:11:58,772 --> 01:12:00,899 Josie niemal zabił aligator, 759 01:12:00,983 --> 01:12:03,610 a Cass zabił niedźwiedź. 760 01:12:06,238 --> 01:12:08,198 A więc teoria pierwsza pasuje. 761 01:12:11,368 --> 01:12:12,286 Ale... 762 01:12:15,247 --> 01:12:17,082 ja nie widziałam niedźwiedzia. 763 01:12:18,417 --> 01:12:19,626 Josie też nie. 764 01:12:20,711 --> 01:12:22,921 Widziały go tylko Lena i Ventress. 765 01:12:23,464 --> 01:12:24,965 Więc to niepotwierdzone. 766 01:12:25,049 --> 01:12:30,888 Mamy im wierzyć na słowo. Wierzyć Lenie. 767 01:12:30,971 --> 01:12:32,681 A teraz wiemy... 768 01:12:34,099 --> 01:12:37,061 wiemy... 769 01:12:37,394 --> 01:12:38,479 że Lena... 770 01:12:39,480 --> 01:12:40,647 jest kłamczuchą. 771 01:12:41,273 --> 01:12:42,775 Zamknij ryj! 772 01:12:44,401 --> 01:12:45,569 Leno... 773 01:12:47,363 --> 01:12:48,739 jesteś kłamczuchą. 774 01:12:51,241 --> 01:12:52,076 Zabiłaś Cass? 775 01:12:54,912 --> 01:12:56,121 Odwaliło ci? 776 01:12:59,541 --> 01:13:02,419 Czy myślisz, że mnie odwaliło i się zajebiemy? 777 01:13:02,503 --> 01:13:03,837 To teoria numer dwa. 778 01:13:09,593 --> 01:13:10,886 O Boże. 779 01:13:15,557 --> 01:13:17,309 Kiedy patrzę na ręce... 780 01:13:18,227 --> 01:13:19,728 na odciski palców... 781 01:13:21,438 --> 01:13:22,564 poruszają się. 782 01:13:27,903 --> 01:13:29,238 Nie mogę. 783 01:13:30,030 --> 01:13:31,615 Jeśli was puszczę 784 01:13:31,949 --> 01:13:34,660 i przywiążecie mnie do krzesła, rozetniecie... 785 01:13:36,453 --> 01:13:39,957 czy moje wnętrzności będą się poruszać tak, jak odciski? 786 01:13:47,464 --> 01:13:48,298 Ale... 787 01:13:48,841 --> 01:13:51,218 to nie ja jestem przywiązana do krzesła. 788 01:13:55,764 --> 01:13:56,598 Wy jesteście. 789 01:14:01,270 --> 01:14:03,313 Ratunku! 790 01:14:06,400 --> 01:14:07,734 Ratunku! 791 01:14:08,277 --> 01:14:09,278 Ratunku! 792 01:14:09,778 --> 01:14:11,321 Cass? 793 01:14:14,366 --> 01:14:15,659 A podobno nie żyje. 794 01:14:16,994 --> 01:14:19,455 Cass! Idę po ciebie! 795 01:14:21,957 --> 01:14:22,875 Cass, to ty? 796 01:15:06,877 --> 01:15:11,840 O mój Boże! Ratunku! 797 01:15:12,424 --> 01:15:15,010 Pomocy! 798 01:15:29,608 --> 01:15:30,651 Nie reagujcie. 799 01:15:38,283 --> 01:15:40,869 Ratunku! 800 01:16:07,646 --> 01:16:09,731 Pomocy! 801 01:16:34,923 --> 01:16:37,342 Nie! 802 01:17:42,407 --> 01:17:43,825 Co ty robisz? 803 01:17:44,368 --> 01:17:46,203 - Wyruszam. - Teraz? 804 01:17:48,580 --> 01:17:50,707 - Jest ciemno. - Nie mogę czekać. 805 01:17:51,583 --> 01:17:53,043 Rozpadamy się. 806 01:17:53,210 --> 01:17:55,420 Nasze ciała i umysły. Nie czujecie? 807 01:17:57,047 --> 01:17:59,049 To jak pierwsze objawy demencji. 808 01:18:02,260 --> 01:18:03,762 Jeśli szybko nie dojdę, 809 01:18:04,554 --> 01:18:07,474 przestanę być tym, kim byłam, kiedy wyruszałam. 810 01:18:08,266 --> 01:18:10,102 A ja chcę tam dojść jako ja. 811 01:19:12,497 --> 01:19:13,874 Powinnyśmy się zbierać. 812 01:19:22,007 --> 01:19:24,509 Jak długo twój mąż był w iskrzeniu? 813 01:19:26,136 --> 01:19:28,096 Trudno powiedzieć. 814 01:19:31,141 --> 01:19:33,143 Teoretycznie nawet rok. 815 01:19:35,687 --> 01:19:38,940 Długo jak na kogoś, kto wyszedł bez szwanku. 816 01:19:39,775 --> 01:19:41,651 Nie jestem pewna, czy bez. 817 01:19:45,906 --> 01:19:46,907 Mam rację... 818 01:19:48,325 --> 01:19:52,204 - co do refrakcji. Prawda? - Tak. 819 01:19:52,829 --> 01:19:54,664 Wczoraj zbadałam sobie krew. 820 01:19:57,501 --> 01:19:59,461 To jest... we mnie. 821 01:20:02,714 --> 01:20:05,008 Będzie w nas wszystkich. 822 01:20:11,139 --> 01:20:12,891 Tak dziwnie było usłyszeć... 823 01:20:13,725 --> 01:20:17,062 głos Sheppard dobiegający z pyska tego stworzenia. 824 01:20:18,355 --> 01:20:21,483 Myślę, że gdy umierała, część jej umysłu stała się... 825 01:20:22,317 --> 01:20:24,986 częścią stworzenia, które ją zabijało. Wyobraź sobie śmierć w przerażeniu i bólu. 826 01:20:29,491 --> 01:20:32,410 I że przeżyje tylko ta część ciebie. 827 01:20:34,120 --> 01:20:35,872 Wcale bym tego nie chciała. 828 01:20:56,601 --> 01:20:58,436 Ventress chce to zobaczyć. 829 01:20:59,229 --> 01:21:00,480 Ty z tym walczyć. 830 01:21:02,232 --> 01:21:05,151 Ale ja chyba nie chcę ani jednego, ani drugiego. 831 01:21:12,534 --> 01:21:13,368 Josie. 832 01:21:21,126 --> 01:21:22,043 Josie. Josie! 833 01:21:54,075 --> 01:21:58,079 Giną jedna za drugą. Wszystkie poza panią. 834 01:22:00,206 --> 01:22:01,583 Jak pani to wyjaśni? 835 01:22:05,629 --> 01:22:07,714 A jest to coś, co muszę wyjaśniać? 836 01:22:08,506 --> 01:22:09,925 Owszem. 837 01:22:16,556 --> 01:22:17,766 Ja musiałam wrócić. 838 01:22:19,768 --> 01:22:21,561 Nie jestem pewna, czy one też. 839 01:22:23,647 --> 01:22:28,193 LATARNIA MORSKA 840 01:22:28,276 --> 01:22:31,571 NIEŚMIERTELNE ŻYCIE HENRIETTY LACKS 841 01:22:38,536 --> 01:22:39,371 Hej. 842 01:22:43,875 --> 01:22:44,709 Hej. 843 01:27:37,335 --> 01:27:39,254 Myślałem, że jestem człowiekiem. 844 01:27:46,678 --> 01:27:47,929 Miałem swoje życie. 845 01:27:50,014 --> 01:27:51,557 Mówili na mnie Kane. 846 01:27:54,060 --> 01:27:55,770 Teraz nie jestem taki pewien. 847 01:28:00,608 --> 01:28:02,568 Jeśli nie byłem Kane'em, to kim? 848 01:28:08,950 --> 01:28:09,909 Tobą? 849 01:28:13,871 --> 01:28:14,789 A może ty mną? 850 01:28:26,718 --> 01:28:28,261 Moje ciało porusza się. 851 01:28:29,512 --> 01:28:30,638 Jak ciecz. 852 01:28:34,392 --> 01:28:35,560 Mój umysł... 853 01:28:37,937 --> 01:28:38,980 wyrywa mi się. 854 01:28:39,939 --> 01:28:41,065 Nie mogę już. Nie mogę. 855 01:28:45,945 --> 01:28:46,946 Nie mogę. 856 01:28:52,493 --> 01:28:54,203 Wybuchy granatów fosforowych 857 01:28:56,706 --> 01:28:57,540 są dość jasne. 858 01:28:59,625 --> 01:29:00,918 Zakryjcie oczy. 859 01:29:02,795 --> 01:29:04,964 Jeśli stąd wyjdziesz, znajdź Lenę. 860 01:29:06,341 --> 01:29:07,342 Znajdę. 861 01:29:08,468 --> 01:29:09,344 Nie. 862 01:29:12,180 --> 01:29:14,390 Pięć, cztery... trzy, dwa... 863 01:29:26,069 --> 01:29:27,195 Nie. 864 01:29:35,036 --> 01:29:36,287 Nie. 865 01:29:44,712 --> 01:29:45,630 Nie. 866 01:31:10,840 --> 01:31:13,092 To ostatni etap. 867 01:31:14,886 --> 01:31:17,013 Zniknięcie w spustoszeniu. 868 01:31:20,391 --> 01:31:23,519 Niezgłębiony umysł... 869 01:31:26,981 --> 01:31:29,192 a teraz światło latarni. 870 01:31:29,901 --> 01:31:31,611 Teraz morze. 871 01:31:35,573 --> 01:31:36,866 Pani doktor? 872 01:31:42,246 --> 01:31:43,247 Lena. 873 01:31:50,922 --> 01:31:52,256 Rozmawiałyśmy. 874 01:31:53,883 --> 01:31:55,426 Co powiedziałyśmy? 875 01:32:01,057 --> 01:32:05,728 Że muszę wiedzieć, co jest wewnątrz latarni. 876 01:32:08,564 --> 01:32:09,941 Ta chwila minęła. 877 01:32:13,819 --> 01:32:15,655 To jest teraz we mnie. 878 01:32:16,989 --> 01:32:19,116 Co jest... w pani? 879 01:32:20,243 --> 01:32:21,702 Nie jest jak my. 880 01:32:22,745 --> 01:32:24,664 Jest naszym przeciwieństwem. 881 01:32:27,833 --> 01:32:29,544 Nie wiem, czego chce. 882 01:32:30,211 --> 01:32:31,546 Ani czy chce. 883 01:32:32,547 --> 01:32:33,965 Ale będzie rosło... 884 01:32:34,465 --> 01:32:36,592 aż obejmie wszystko. 885 01:32:39,512 --> 01:32:43,391 Nasze ciała i umysły rozdrobnią się na najmniejsze cząstki, 886 01:32:43,474 --> 01:32:46,936 aż... nie zostanie ani jedna z nich. 887 01:32:51,482 --> 01:32:53,025 Anihilacja. 888 01:44:12,204 --> 01:44:13,705 Czyli istota pozaziemska. 889 01:44:20,587 --> 01:44:22,214 Może pani opisać jej formę? 890 01:44:27,052 --> 01:44:27,886 Nie. 891 01:44:28,971 --> 01:44:30,681 Oparta na węglu czy... 892 01:44:34,726 --> 01:44:35,560 Nie wiem. 893 01:44:38,480 --> 01:44:39,731 Czego chciała? 894 01:44:41,400 --> 01:44:43,402 Nie sądzę, żeby czegoś chciała. 895 01:44:43,860 --> 01:44:46,405 Ale... zaatakowała panią. 896 01:44:47,322 --> 01:44:48,699 Naśladowała mnie. 897 01:44:49,616 --> 01:44:50,784 Ja ją zaatakowałam. 898 01:44:52,202 --> 01:44:54,579 Może nawet nie wiedziała, że tam jestem. 899 01:44:54,663 --> 01:44:56,665 Przybyła tu w jakimś celu. 900 01:44:57,541 --> 01:45:01,211 Mutowała nasze środowisko, niszczyła wszystko. 901 01:45:02,504 --> 01:45:04,506 Nie niszczyła. 902 01:45:06,008 --> 01:45:08,051 Zmieniała wszystko. 903 01:45:08,885 --> 01:45:10,887 Tworzyła coś nowego. 904 01:45:14,016 --> 01:45:14,975 Co? 905 01:45:23,275 --> 01:45:24,192 Nie wiem. 906 01:45:28,739 --> 01:45:31,450 Kilka godzin temu zespół dotarł do latarni. 907 01:45:32,659 --> 01:45:34,244 Wszystko spopielone. 908 01:45:34,953 --> 01:45:38,123 Jeżeli to, co pani napotkała, kiedyś żyło... 909 01:45:38,874 --> 01:45:40,334 zapewne jest już martwe. 910 01:46:02,189 --> 01:46:04,816 Powie pan teraz, co z moim mężem? 911 01:46:06,610 --> 01:46:08,236 Kiedy iskrzenie zniknęło, 912 01:46:08,320 --> 01:46:12,366 jego ciśnienie ustabilizowało się, a puls zaczął przyspieszać. 913 01:46:13,742 --> 01:46:17,371 Niedługo nie tylko odzyskał świadomość, ale i jasność umysłu. 914 01:46:18,830 --> 01:46:20,916 Oczywiście dalej jest w izolatce. 915 01:46:22,250 --> 01:46:23,377 Tak jak ja. 916 01:47:07,546 --> 01:47:08,672 Nie jesteś Kane'em, 917 01:47:10,424 --> 01:47:11,425 prawda? 918 01:47:18,056 --> 01:47:19,182 Nie sądzę. 919 01:47:27,607 --> 01:47:28,692 A ty jesteś Leną? 920 01:50:51,561 --> 01:50:55,482 NETFLIX – FILM ORYGINALNY