1 00:00:04,713 --> 00:00:07,215 Znowu musiałem wejść w czyjś odbyt. 2 00:00:07,215 --> 00:00:08,967 Super, znów ta sama kłótnia? 3 00:00:08,967 --> 00:00:12,137 Niech zgadnę, trzaśniesz drzwiami albo strzelisz focha? 4 00:00:12,137 --> 00:00:15,140 Myślisz, że wiesz wszystko, pomarszczony ośmiolatku. 5 00:00:15,140 --> 00:00:17,392 Dość! Wchodzisz w to albo wypadasz! 6 00:00:17,392 --> 00:00:19,894 Kto od gróźb z dupy wojuje, od nich ginie! 7 00:00:19,894 --> 00:00:21,896 Jak chcesz odejść, to kurwa, żegnam! 8 00:00:22,731 --> 00:00:24,315 A wiesz co? Masz rację. 9 00:00:24,315 --> 00:00:26,735 Sorry za bycie Mortim jęczybułą. 10 00:00:26,735 --> 00:00:28,361 Może chcesz się czegoś napić? 11 00:00:38,788 --> 00:00:42,000 - Hej, Morty! - Hej, Rick. Ty patusie. 12 00:00:42,000 --> 00:00:44,002 Jesteś moim ziomkiem. Wiesz o tym? 13 00:00:44,002 --> 00:00:45,754 Tylko ty i ja, Morty. 14 00:00:45,754 --> 00:00:48,715 Rick i Morty, na 100 lat, na zawsze. 15 00:00:48,715 --> 00:00:50,925 Tak, stary. Rick i Morty. 16 00:00:50,925 --> 00:00:53,470 Na 100 lat. Na zawsze. 17 00:00:54,721 --> 00:00:56,222 Złaź ze mnie. 18 00:00:56,222 --> 00:00:57,599 Co ty odwalasz? 19 00:01:02,270 --> 00:01:04,272 AGENCJA MORTYCH NIE SPRAWDZAMY WYPŁACALNOŚCI 20 00:01:04,272 --> 00:01:05,732 KUP SWOJEGO MORTYEGO 21 00:01:05,732 --> 00:01:08,318 Opaska? Wiesz, co tu myślimy o piratach. 22 00:01:13,698 --> 00:01:16,075 KATALOG MORTYCH 23 00:01:22,415 --> 00:01:23,833 O mój Boże! 24 00:01:34,886 --> 00:01:35,804 POWSTRZYMANO PRÓBĘ SAMOBÓJSTWA 25 00:01:44,813 --> 00:01:47,148 No śmiało, wy małe gnoje! Do dzieła! 26 00:01:47,148 --> 00:01:50,068 No już! Zabijcie mnie! 27 00:01:58,368 --> 00:02:00,036 CYTADELA ZORGANIZUJE PIERWSZE WYBORY GŁOSUJ NA MORTYEGO 28 00:02:04,457 --> 00:02:06,125 - Super! - Gratulacje! 29 00:02:29,858 --> 00:02:33,444 RICK I MORTY 30 00:02:43,788 --> 00:02:47,000 To działa! Zwiedzimy nieskończenie dużo światów! 31 00:02:47,000 --> 00:02:50,461 - Hurra! - My i nieskończenie dużo rodzin? 32 00:02:50,461 --> 00:02:53,089 Skarbie, inne rodziny nie konstruują pierwsze... 33 00:02:54,507 --> 00:02:57,719 Wiecie, ile wolności i mocy nam teraz dałem? 34 00:02:58,928 --> 00:03:00,430 Jestem najlepszy! 35 00:03:26,956 --> 00:03:28,207 ZBLIŻAM SIĘ 36 00:04:01,950 --> 00:04:05,036 {\an8}Jak minęły panu koszmary nieskończoności, sir? 37 00:04:07,246 --> 00:04:08,915 Kolejny, idealny dzień w raju. 38 00:04:18,675 --> 00:04:20,718 INTEGRALNOŚĆ KRZYWEJ ZABURZONA 39 00:04:20,718 --> 00:04:22,095 O ty kutango! 40 00:04:24,305 --> 00:04:25,848 {\an8}Okej. Mało subtelna akcja, 41 00:04:25,848 --> 00:04:29,143 {\an8}ale jeśli typ nie wie, że go ścigamy, nie jest tego wart. 42 00:04:29,143 --> 00:04:31,396 {\an8}Cieszę się, że wyszedłeś z podpiwnicy. 43 00:04:31,396 --> 00:04:34,357 {\an8}Nawet jeśli nie zabiłeś Ricka, który zabił ci żonę. 44 00:04:34,357 --> 00:04:36,484 {\an8}Robisz, co możesz? Do twarzy ci tak. 45 00:04:36,484 --> 00:04:39,904 {\an8}To miłe, że twój standard zdrowia psychicznego szoruje dno. 46 00:04:39,904 --> 00:04:42,115 {\an8}Ważne, by wiatr wiał w plecy, bejbe! 47 00:04:47,787 --> 00:04:50,164 {\an8}Scalasz wymiary, by połączyć moje kopie? 48 00:04:50,164 --> 00:04:51,749 {\an8}BRAK DOPASOWANIA 49 00:04:51,749 --> 00:04:54,293 {\an8}Jakby bez polotu, ale te detale? 50 00:04:54,293 --> 00:04:56,754 {\an8}Imponujące jak na gorszego Ricka. 51 00:04:57,797 --> 00:05:00,508 Co ty, kurwa, odriczasz? O w dupę! To zły Morty! 52 00:05:00,508 --> 00:05:02,677 {\an8}- Mam lecieć po sieć? - Tak! 53 00:05:02,677 --> 00:05:04,345 {\an8}Czekaj, bujnął się po sieć. 54 00:05:04,345 --> 00:05:06,139 {\an8}Chwila, to jest to, co myślę? 55 00:05:06,139 --> 00:05:08,391 {\an8}Pewnie, że tak. Ja się nigdy nie mylę. 56 00:05:08,391 --> 00:05:12,228 {\an8}Szczelinujesz centralną krzywą skończoną, by wypluła wersję ciebie. 57 00:05:12,228 --> 00:05:14,897 {\an8}Nie powinieneś zmieniać się w ogóra, czy coś? 58 00:05:14,897 --> 00:05:16,441 {\an8}Co to cię obchodzi? 59 00:05:16,441 --> 00:05:19,360 {\an8}Myślałem, na wszystko srasz. Dlatego byłem fanem. 60 00:05:19,360 --> 00:05:21,029 {\an8}Masz rację. Nie żyję tutaj. 61 00:05:21,029 --> 00:05:23,364 {\an8}Dlatego to dziwne, że mi dupę trujesz. 62 00:05:23,364 --> 00:05:27,201 {\an8}- Mam tak silną falę uderzeniową? - Jezu, dla ciebie to komplement? 63 00:05:27,201 --> 00:05:29,620 {\an8}Małpa dymająca gnata też ma mocny odrzut. 64 00:05:29,620 --> 00:05:31,164 {\an8}- Zerknij. - Nie tykaj! 65 00:05:31,164 --> 00:05:33,791 {\an8}- Po co? Jeszcze bym to ulepszył. - Ulepszył? 66 00:05:33,791 --> 00:05:37,628 {\an8}Przefiltruj cele z bezkresu na zastój prawdopodobieństwa. 67 00:05:37,628 --> 00:05:39,005 Zamierzałem. 68 00:05:40,048 --> 00:05:42,258 {\an8}Nie znalazłem sieci! Może go zastrzelę? 69 00:05:42,258 --> 00:05:45,219 I myślisz, że taki cwany złol nie ma pola siłowego? 70 00:05:45,219 --> 00:05:46,846 Tak, słuchaj dziadziusia. 71 00:05:47,972 --> 00:05:49,891 Tylko idiota by nie sprawdził. 72 00:05:51,601 --> 00:05:53,770 Nie będę się wycofywał po każdym strzale. 73 00:05:54,604 --> 00:05:56,314 {\an8}Wprowadzasz zmiany? 74 00:05:56,314 --> 00:05:58,608 {\an8}Filtruje na zastój prawdopodobieństwa. 75 00:05:58,608 --> 00:06:00,151 {\an8}Jeszcze tu jesteś? 76 00:06:00,151 --> 00:06:02,487 {\an8}- Zastępcę sobie szykujesz? - Co? 77 00:06:03,988 --> 00:06:05,281 Widzisz? 78 00:06:09,660 --> 00:06:11,621 - Czyli że to on? - Pewnie tak. 79 00:06:11,621 --> 00:06:13,456 Zareagowałeś jakoś inaczej. 80 00:06:13,456 --> 00:06:16,542 Jest inny, ale nie znaczy, że to on. Może to pułapka. 81 00:06:16,542 --> 00:06:20,797 Martwi się, że to serio wasz cel i to w sumie moja zasługa. 82 00:06:20,797 --> 00:06:23,216 Mówisz poważnie? Ty skurczony narcyzie! 83 00:06:23,216 --> 00:06:26,302 - Typie, dosłownie szklany dom. - Myślisz, że jesteś lepszy? 84 00:06:26,302 --> 00:06:29,514 - Jezu, mam nadzieję. - Dorzucę swoje trzy grosze. 85 00:06:29,514 --> 00:06:30,890 - Nie! - Morty, nie! 86 00:06:32,558 --> 00:06:33,851 A to nowość. 87 00:06:41,025 --> 00:06:42,568 - Jezu. - Dobrze jest! Tak! 88 00:06:42,568 --> 00:06:44,529 - Kurwa. - Spójrzcie na pozytywy. 89 00:06:44,529 --> 00:06:47,323 Zły zobaczył, jak to jest się mylić, nim zdechł. 90 00:06:47,323 --> 00:06:49,992 Zamiast z tobą gadać, powinienem cię zabić. 91 00:06:49,992 --> 00:06:51,536 Co to za miejsce? 92 00:06:51,536 --> 00:06:55,039 Prime trzyma tu Ricków, którzy za bardzo się do niego zbliżą. 93 00:06:55,039 --> 00:06:57,708 Wiesz to z doświadczenia? Jesteście tacy sami. 94 00:06:57,708 --> 00:07:00,378 Wnioskuję to z całej bandy tematycznych Ricków 95 00:07:00,378 --> 00:07:02,046 tuż poza twoim polem widzenia. 96 00:07:02,922 --> 00:07:05,174 - Świeże mięso. - Ogarnij się, typie. 97 00:07:05,174 --> 00:07:08,261 Nie wyskakuj ze "świeżym mięsem", kuląc się w cieniu. 98 00:07:08,261 --> 00:07:10,179 Też ścigasz Primea? 99 00:07:10,179 --> 00:07:12,306 Jakim cudem masz tych dwóch Mortych? 100 00:07:12,306 --> 00:07:15,560 Przywiązanie to śmierć. Szybko to pojmiesz, ścigając go. 101 00:07:15,560 --> 00:07:19,272 Zamiast Ricksplainować, ogarnijmy dane. 102 00:07:19,272 --> 00:07:21,315 - Kto tu był pierwszy? - Ja. 103 00:07:21,315 --> 00:07:23,943 I zatłukłem trzy klony za ten przywilej. 104 00:07:23,943 --> 00:07:26,320 O, łał, trzy. 105 00:07:26,320 --> 00:07:28,865 - Zabił moją żonę! - Tak, wiemy. 106 00:07:30,783 --> 00:07:32,660 Ty sukinsynu! Zabiłeś mi żonę! 107 00:07:35,830 --> 00:07:38,291 A więc o to chodzi? Tak was torturuje? 108 00:07:39,333 --> 00:07:41,752 Jest was już dosyć na następną przejażdżkę. 109 00:07:41,752 --> 00:07:45,089 Jeden ciężki Rick też by styknął. To automatyczna zabawka. 110 00:07:45,089 --> 00:07:47,842 Podkreślam to, by zwiększyć poczucie poniżenia. 111 00:07:47,842 --> 00:07:49,218 Zaczynamy! 112 00:07:50,052 --> 00:07:52,930 Widzisz to, bo jesteś mną. Tylko że wiesz, gorszym. 113 00:07:52,930 --> 00:07:56,475 Ale udajesz o wiele lepszego. Więc zabiłem twoją Diane. 114 00:07:56,475 --> 00:08:00,563 Trochę, żeby cię męczyć, ale głównie, żeby nagrać jedną wiadomość. 115 00:08:00,563 --> 00:08:03,816 Pewnie zauważyliście, że zginęła więcej niż jedna Diane. 116 00:08:03,816 --> 00:08:06,819 Została wymazana z każdego wszechświata w bezkresie. 117 00:08:06,819 --> 00:08:09,906 - Chcecie wiedzieć dlaczego? - Ja wolę wiedzieć jak. 118 00:08:09,906 --> 00:08:13,451 Wymazałem ślady jej istnienia bronią zbyt kozacką na nazwę. 119 00:08:13,451 --> 00:08:16,746 - Urządzeniem Omega. - Głupsi zwą ją Urządzeniem Omega. 120 00:08:16,746 --> 00:08:19,415 - Usłyszałem od głupszego. - I to moja broń. 121 00:08:19,415 --> 00:08:21,709 Ale z waszej winy użyłem jej na Diane. 122 00:08:21,709 --> 00:08:25,880 Chcecie dorwać Ricka, który ją zabił? Proszę bardzo. Stoją dookoła. 123 00:08:25,880 --> 00:08:29,467 Dlatego chcę dobić targu. Jeden z was odzyska swoją Diane. 124 00:08:29,467 --> 00:08:31,093 On kłamie! Przestańcie! 125 00:08:31,093 --> 00:08:34,680 Musicie zrobić jedno. Zostać ostatnim żywym Rickiem. 126 00:08:41,938 --> 00:08:44,649 {\an8}Już się wystrzelałeś? Nie przywróci jej życia. 127 00:08:50,988 --> 00:08:52,531 Proszę, nie! Jestem miły! 128 00:08:55,201 --> 00:08:56,827 - Nuda. - Ale z ciebie fiut! 129 00:08:56,827 --> 00:08:58,371 Mogliśmy z nim działać! 130 00:08:58,371 --> 00:09:01,249 W sumie to jestem dość miły, żeby nie ściemniać. 131 00:09:01,249 --> 00:09:02,833 Na 100% bym was zabił. 132 00:09:09,507 --> 00:09:11,092 - O, siemano. - Zastrzel go! 133 00:09:11,092 --> 00:09:14,387 - Myślałem, że chcesz działać razem. - Tylko tak gadałem. 134 00:09:14,387 --> 00:09:16,055 I to ja jestem Złym Mortym? 135 00:09:16,055 --> 00:09:19,225 By wydostać się z pudełka, nie możesz do niego pasować. 136 00:09:19,225 --> 00:09:22,311 - Nienawidzimy Primea najbardziej. - Skąd ten pomysł? 137 00:09:22,311 --> 00:09:25,439 - To najgorszy Rick! - No i? Najgorszy kupsztal to pizza. 138 00:09:27,942 --> 00:09:29,694 Łoł! Samobójczy zamach. 139 00:09:29,694 --> 00:09:32,154 Czemu najgorszy kupsztal to pizza? 140 00:09:34,448 --> 00:09:35,908 O w dupę! 141 00:09:35,908 --> 00:09:37,868 Ten Rick jest w opór aspołeczny. 142 00:09:37,868 --> 00:09:39,787 - Też go chcecie zabić, nie? - Tak. 143 00:09:46,627 --> 00:09:48,212 Brawo, ostatni Ricku! 144 00:09:48,212 --> 00:09:50,923 A jeśli jesteś jednym, grubym, niezłe cardio! 145 00:09:50,923 --> 00:09:52,675 Pora ujawnić prawdę. 146 00:09:52,675 --> 00:09:54,385 Czy odzyskasz swoją Diane? 147 00:09:54,385 --> 00:09:57,179 Nie w dosłownie, bo gdy ja stworzę broń, działa. 148 00:09:57,179 --> 00:09:58,723 To się nazywa talent. 149 00:09:58,723 --> 00:10:02,476 Ale mam tu Diane, która przysięga być z tobą, aż do śmierci. 150 00:10:02,476 --> 00:10:06,397 I radzę nie zwlekać, bo nie chcesz być w tym miejscu, gdy się resetuje. 151 00:10:10,151 --> 00:10:12,361 - Rick? - Hej, Diane. 152 00:10:12,361 --> 00:10:15,615 Byłeś najgorszy w lizaniu cipki! 153 00:10:15,615 --> 00:10:18,701 Mówisz to, by mnie zranić, ale nie przeczę, byłem młody. 154 00:10:20,953 --> 00:10:22,371 Tęsknię za tą twarzą. 155 00:10:25,374 --> 00:10:29,337 Nie wspominałeś, że zabił Diane w każdej rzeczywistości. 156 00:10:29,337 --> 00:10:33,090 - Ta. Teraz ja też chcę go poznać. - Bo nie chcę o tym rozmawiać. 157 00:10:33,090 --> 00:10:35,760 Nadal masz tak samo cuchnącą kuśkę? 158 00:10:35,760 --> 00:10:37,136 Ani o tym. 159 00:10:42,391 --> 00:10:44,185 No chodź tu, skarbie. 160 00:10:44,185 --> 00:10:46,687 Daj mojemu duchowi buziaka. 161 00:10:51,609 --> 00:10:53,027 Bierzesz ją na wynos? 162 00:10:56,113 --> 00:10:59,200 Łoł! Zdaje się... że jednak przeżyliśmy? 163 00:11:00,368 --> 00:11:03,662 - Napisz jeszcze o tym twitta. - To nie moja wina. 164 00:11:03,662 --> 00:11:06,165 Okej, spadajmy, zanim skremuje nas żywcem. 165 00:11:08,084 --> 00:11:10,711 Jak myślisz? Bariera podeterowa blokuje płyn? 166 00:11:10,711 --> 00:11:13,547 - Niemożliwe. Mój by ją przebił. - Dobra, daj mi to. 167 00:11:18,302 --> 00:11:20,221 Bez paniki. Podrasuję to. 168 00:11:20,221 --> 00:11:22,306 Przenieś dwa, trzy w pamięci... 169 00:11:22,306 --> 00:11:25,101 - Nie potrzebujesz wektora? - Przecież ogarniam. 170 00:11:25,101 --> 00:11:26,852 To śluz! To śluz z pułapki! 171 00:11:32,608 --> 00:11:34,110 Szybko! Jazda stąd! 172 00:11:38,906 --> 00:11:40,950 Łoł, Jezu! To powalone. 173 00:11:40,950 --> 00:11:44,203 - Nie wierzę, że się tym zajarałeś! - Zajarałem się tym. 174 00:11:44,203 --> 00:11:46,914 Jak widać nikt wcześniej stamtąd nie uciekł. 175 00:11:46,914 --> 00:11:49,583 Widać, że zmądrzałeś i nie chcesz go złapać. 176 00:11:49,583 --> 00:11:52,545 - Ej, typie, możesz już spadać. - To prawda, mogę. 177 00:11:52,545 --> 00:11:54,588 Chodzi o broń, Morty. 178 00:11:54,588 --> 00:11:57,591 Wie, że jeśli wymazała Diane ze wszystkich światów, 179 00:11:57,591 --> 00:11:59,176 równie dobrze może wymazać jego. 180 00:11:59,718 --> 00:12:01,011 SZUKAM... 181 00:12:03,472 --> 00:12:05,975 - Jasny chuj. - Więc to jest Prime? 182 00:12:07,184 --> 00:12:09,395 - Mam cię dosyć. - Bywa. Taki urok. 183 00:12:09,395 --> 00:12:12,064 Morty, zostań tu! Zły Morty, nie wtrącaj się. 184 00:12:12,064 --> 00:12:14,108 Zapierdolę Arcywroga! To jazda! 185 00:12:17,194 --> 00:12:20,531 - Dziwny typ z niego. - Rick ma rację. Boisz się tej broni. 186 00:12:20,531 --> 00:12:24,034 A co jeśli Rick na serio go zabije? Pomyślałeś o tym? 187 00:12:24,034 --> 00:12:26,662 - Może sam będzie następny? - Jesteś dupkiem! 188 00:12:26,662 --> 00:12:28,998 No raczej. Nie jestem "dobrym" Mortym. 189 00:12:29,915 --> 00:12:31,584 Chcesz, to chodź. Mam to gdzieś. 190 00:12:36,714 --> 00:12:38,340 O w dupę. 191 00:12:39,133 --> 00:12:42,344 - Myślałem, że jednak pójdziesz. - Nie, nie. Bo chciałem. 192 00:12:42,344 --> 00:12:45,306 Zrobiłem krok w stronę portalu i wtedy się zamknął. 193 00:12:45,306 --> 00:12:46,682 Ta, jasne, właź. 194 00:12:49,310 --> 00:12:51,979 Prime! 195 00:12:53,230 --> 00:12:54,690 O w dupę! 196 00:12:54,690 --> 00:12:56,817 - Co tam? - Skręcił ją od nowa. 197 00:12:58,277 --> 00:13:01,280 - Imponujące. - No tak. To ja z czasem wolnym. 198 00:13:01,280 --> 00:13:03,407 Dobra, nie mam gdzie parkować. 199 00:13:06,744 --> 00:13:09,079 Złap oddech, a potem obstawiaj tyły. 200 00:13:09,079 --> 00:13:11,582 Jeśli umrzesz, biorę twoje rzeczy. 201 00:13:13,042 --> 00:13:14,335 Ech, fujka. 202 00:13:19,715 --> 00:13:22,134 - Dobra, git. Do dzieła. - No ja pierdolę! 203 00:13:22,134 --> 00:13:25,262 - Tylko ty możesz podkopać innych? - Wziąłeś Mortiego? 204 00:13:25,262 --> 00:13:27,515 Mam gdzieś, co mu się stanie. Jestem zły. 205 00:13:29,725 --> 00:13:31,560 Rick? Czy to? 206 00:13:31,560 --> 00:13:34,855 Lubicie rozmach, sukinsyny, co? Dziwię się, że jeszcze... 207 00:13:34,855 --> 00:13:36,649 - Zaczynamy! - Jest i on. 208 00:13:36,649 --> 00:13:38,484 Ten od żony! Rick Martwa Żona! 209 00:13:38,484 --> 00:13:40,986 Słuchajcie, typ nie wie, kiedy się poddać. 210 00:13:40,986 --> 00:13:42,571 Zabiję cię, zjebie! 211 00:13:42,571 --> 00:13:45,533 Wziąłeś ze sobą dwóch Mortych? Będą cię dopingować? 212 00:13:45,533 --> 00:13:47,159 Sami przyszliśmy, dupku. 213 00:13:47,159 --> 00:13:50,037 Ricku od Żony, żałuję, że już nie jesteśmy sami. 214 00:13:50,037 --> 00:13:53,707 Jedyni Rickowie, którzy wynaleźli podróże portalowe. 215 00:13:53,707 --> 00:13:56,502 Ktoś miał jeszcze wpaść tu później? Jak to auto? 216 00:13:57,378 --> 00:13:59,380 Łapię, czemu go nienawidzisz. 217 00:13:59,380 --> 00:14:02,800 Nawet brzmi jak nasza żona. W pojebany, mechaniczny sposób. 218 00:14:02,800 --> 00:14:05,761 Ale to na bank jest jej głos. Sentymentalny sukinsynu. 219 00:14:06,720 --> 00:14:08,973 Ta, niezła myśl, też bym spróbował. 220 00:14:14,395 --> 00:14:17,815 Usprawniłem ją, wiecie? Nowa broń strzela więcej niż raz. 221 00:14:17,815 --> 00:14:19,775 Teraz mogę usunąć całą rodzinę. 222 00:14:19,775 --> 00:14:22,278 Jedno po drugim, aż nareszcie zmądrzejesz. 223 00:14:22,278 --> 00:14:24,446 Co się nie stanie, a więc też zginiesz. 224 00:14:27,283 --> 00:14:28,951 To akurat zrobię oldskulowo. 225 00:14:30,035 --> 00:14:31,870 Okej, czas ubić rodzinę. 226 00:14:31,870 --> 00:14:33,831 Najpierw daleką, ale wciąż rodzinę. 227 00:14:34,498 --> 00:14:36,208 Gdzie ja jestem? Dwóch Ricków? 228 00:14:36,208 --> 00:14:38,669 Gdzie moja żona? Przed chwilą z nią byłem! 229 00:14:38,669 --> 00:14:40,337 Wujku Wolny! 230 00:14:40,337 --> 00:14:42,881 Co do...? Wujek Wolny? Wolny Mobius? 231 00:14:42,881 --> 00:14:44,383 Ta, mnie też to zaboli. 232 00:14:48,053 --> 00:14:50,931 Nieeee! 233 00:15:02,693 --> 00:15:05,529 Wybrał chyba najgorszy czas, żeby użyć mocy. 234 00:15:05,529 --> 00:15:08,324 - Po prostu dłużej umierał. - Zabiję cię! 235 00:15:40,898 --> 00:15:42,024 SKANUJĘ MÓZG - NÓŻ 236 00:15:42,941 --> 00:15:43,984 PISTOLET W NADGARSTKU 237 00:15:45,027 --> 00:15:46,528 RICK KUATO 238 00:15:46,528 --> 00:15:47,821 NIE MOŻNA ZESKANOWAĆ 239 00:16:43,293 --> 00:16:46,714 Mój OG wnuku, to jest superdziwne, 240 00:16:46,714 --> 00:16:49,717 bo jak widać, chcemy się pozabijać. 241 00:16:49,717 --> 00:16:52,553 O Jezu, chyba, chyba miło cię poznać. 242 00:16:52,553 --> 00:16:55,681 No to czy my? Mam cię od razu zabić? Może... 243 00:16:58,267 --> 00:16:59,560 Niezłe wnuku. 244 00:17:01,437 --> 00:17:02,813 Chujowy dziadek. 245 00:17:03,939 --> 00:17:06,525 Czemu mam opaskę na oku? 246 00:17:06,525 --> 00:17:09,153 I czekaj, czy ty masz mój t-shirt? 247 00:17:09,153 --> 00:17:11,321 Ta, dzięki za pomoc. 248 00:17:11,321 --> 00:17:13,449 Rick, udało się. 249 00:17:13,449 --> 00:17:15,659 Zły Morty dopadł tego gnoja. 250 00:17:15,659 --> 00:17:17,786 Rick? Rick? 251 00:17:19,705 --> 00:17:21,832 Dobra, zostańcie tu, przychlasty. 252 00:17:26,962 --> 00:17:28,922 Okej. Chyba wiem, co tu się kro... 253 00:17:30,299 --> 00:17:32,217 Smażysz bakapy? Mądrze. 254 00:17:32,217 --> 00:17:34,595 Więc jesteś Złym Mortim? Tym mądrym, ta? 255 00:17:36,346 --> 00:17:39,558 Dobra, średnio lubię przydupasów. Ale teraz widzę plusy. 256 00:17:39,558 --> 00:17:42,186 Szukasz pracy? Będziemy jak Batman i Robin. 257 00:17:42,186 --> 00:17:43,771 Nie potrzebuję Robina. 258 00:17:45,147 --> 00:17:46,899 Dobra, poważnie, co to ma być? 259 00:17:46,899 --> 00:17:48,942 Próbujesz mnie, typie, zaMORTować? 260 00:17:49,568 --> 00:17:51,403 ŚCIĄGAM... PLANY GLUT-AIDS-V2 261 00:17:51,403 --> 00:17:54,364 Tych planów lepiej nie tykaj, młody. To dla dorosłych. 262 00:18:00,913 --> 00:18:03,540 Jak miło z twojej strony. Okej, spoko, już łapię. 263 00:18:06,460 --> 00:18:08,879 Co? O w dupę! 264 00:18:08,879 --> 00:18:10,756 Nie żałuj sobie. 265 00:18:12,299 --> 00:18:15,511 Słuchaj, Rick do Ricka. Młody ma plany broni. 266 00:18:15,511 --> 00:18:18,472 Chłopie, weź to zduś w zarodku. To jest szczyl. 267 00:18:18,472 --> 00:18:21,099 Użyje jej, jak tylko znów się wkurzy na dziadka. 268 00:18:23,727 --> 00:18:25,020 Tak się chcesz bawić? 269 00:18:26,146 --> 00:18:27,940 Tak w ogóle, nie ma za co. 270 00:18:27,940 --> 00:18:30,359 Stworzyłem cię. Pokazałem ci nieskończoność. 271 00:18:31,777 --> 00:18:33,612 A ty, co z nią zrobiłeś? 272 00:18:33,612 --> 00:18:35,447 Bujałeś się z moim wnukiem? 273 00:18:35,447 --> 00:18:37,324 Wychowałeś echo mojej córki? 274 00:18:38,784 --> 00:18:40,202 Czym ty beze mnie jesteś? 275 00:18:41,078 --> 00:18:42,371 Przekonajmy się. 276 00:18:45,999 --> 00:18:48,043 Przyznaj to. Że byłbyś mną. 277 00:18:49,419 --> 00:18:53,006 Ale wszedłem do twojego garażu, zanim ty wlazłeś do mojego. 278 00:18:53,966 --> 00:18:56,510 No i w końcu to zrobiłeś. 279 00:18:56,510 --> 00:18:58,804 Mieszkałeś w moim domu! 280 00:19:10,315 --> 00:19:11,775 Co ty kombinujesz? 281 00:19:11,775 --> 00:19:12,901 WYSTRZELAM JĄDRO 282 00:19:21,243 --> 00:19:24,079 Całkiem spoko efekt. Nie chcesz popatrzeć? 283 00:19:24,079 --> 00:19:26,540 Nie musimy gadać. Ten dzień nas nie zbliżył. 284 00:19:29,710 --> 00:19:31,169 Jest nasz ziomek. 285 00:19:31,169 --> 00:19:34,464 Rick, czy to koniec? Powiedz, czy on...? 286 00:19:34,464 --> 00:19:37,342 Taka ilość krwi mówi sama za siebie. 287 00:19:37,342 --> 00:19:41,430 Jak się czujesz? Lepiej? Nie? Dokładnie tak samo? 288 00:19:42,264 --> 00:19:44,808 Ta, czyli jak zawsze. Ale chyba nie żałujesz? 289 00:19:44,808 --> 00:19:46,602 - Spierdalaj. - Zamierzam. 290 00:19:46,602 --> 00:19:49,354 Ale nie zmuszaj mnie, żebym ci to poprawił. 291 00:19:49,354 --> 00:19:52,316 Mogę skończyć Ricksperyment, kiedy tylko zechcę. 292 00:19:52,316 --> 00:19:54,318 Czemu grozisz, zamiast to zrobić? 293 00:19:54,318 --> 00:19:57,946 Bo po użyciu takiej broni, już nigdy nie zaznasz spokoju. 294 00:19:57,946 --> 00:20:01,533 Myślisz, że chcę bandy mściwych Summer, które mnie ścigają? 295 00:20:01,533 --> 00:20:04,912 Ale trochę się zmieniłeś, Rick. Może kiedyś to wykorzystam? 296 00:20:06,163 --> 00:20:07,706 Ale tak serio, jeb się. 297 00:20:07,706 --> 00:20:09,750 I mnie nie szukaj, bo pożałujesz. 298 00:20:16,924 --> 00:20:19,843 - Ale nic ci nie będzie? - Nie. 299 00:20:23,555 --> 00:20:26,642 Uff! Stary! Kiedy wjechały tamte drony, 300 00:20:26,642 --> 00:20:30,604 myślałem, o w dupę, już po nas, przejebane, spalone, ale wtedy ty... 301 00:21:50,851 --> 00:21:53,311 A co to za pan na tym zdjęciu? 302 00:21:53,311 --> 00:21:56,106 Och, skarbie, to... to... 303 00:21:56,106 --> 00:21:57,774 to twój ojciec. 304 00:21:57,774 --> 00:21:59,943 Nie pamiętasz swojego ojca? 305 00:21:59,943 --> 00:22:02,112 No nie.