1 00:00:06,965 --> 00:00:10,593 Magnezowe-J, Wodorowe-F, ojcze. 2 00:00:10,677 --> 00:00:14,013 Jestem gotów, by powrócić do braci z Alfabetrium. 3 00:00:14,097 --> 00:00:17,517 Niech tak będzie. To koniec twego wygnania. 4 00:00:21,020 --> 00:00:24,107 Witaj w domu, Wodny-T. 5 00:00:25,483 --> 00:00:28,361 - To Numerikonie! Atakują nas! - Na pozycje! 6 00:00:38,246 --> 00:00:40,457 Dzielić i zdobywać! Zero litości! 7 00:00:44,794 --> 00:00:48,631 - Ojcze! - Synu, weź ten bling. 8 00:00:48,715 --> 00:00:50,633 Sprawdź to gówno, to przypowieść. 9 00:00:51,676 --> 00:00:53,720 Umieram. Nara. 10 00:00:58,266 --> 00:01:00,477 Wodny-T, gdzie się zawijasz? 11 00:01:00,560 --> 00:01:02,187 Mają przewagę liczebną! 12 00:01:02,270 --> 00:01:04,564 Tak, ale ich dni są już policzone. 13 00:01:07,942 --> 00:01:10,570 POWSTANIE NUMERIKONÓW: FILM 14 00:01:10,653 --> 00:01:14,699 Nie masz na kogo liczyć? Sam dodaj dwa do dwóch! 15 00:01:18,995 --> 00:01:21,956 Tak! Odliczanie! 16 00:01:24,751 --> 00:01:27,003 Jest zbyt w pytę! Spadamy! 17 00:01:27,086 --> 00:01:31,299 O nie! Nie obchodzą nas liczby! 18 00:01:31,382 --> 00:01:33,176 O w dupę, on zmniejsza liczby! 19 00:01:33,259 --> 00:01:36,596 Więc miał dosłownie na myśli, że nasze dni są policzone! 20 00:01:36,679 --> 00:01:38,014 Zaraz ci dupsko odejmę! 21 00:01:42,602 --> 00:01:45,104 Włączyli tarczę nawiasową! Nie odlecimy! 22 00:01:45,188 --> 00:01:47,982 Dajcie całusa! Chcę umrzeć zaznawszy miłości! 23 00:01:52,153 --> 00:01:56,074 O nie! Nie obchodzą nas liczby! 24 00:01:56,157 --> 00:01:57,659 ZNAKOSKOCZEK 25 00:01:57,742 --> 00:02:01,079 Sorry za poślizg, cisnęło mnie w p... 26 00:02:01,162 --> 00:02:04,999 - Joł, co wiesz o tym kajdanie? - Przecież to I-Harmonii! 27 00:02:05,083 --> 00:02:08,127 Ma w sobie jakąś moc, ale nikt nie zna tego języka. 28 00:02:08,211 --> 00:02:11,172 Chuja musisz znać się na językach. To matma. 29 00:02:11,256 --> 00:02:13,842 Ostrożnie. W pałacu taka gadka nie przejdzie. 30 00:02:13,925 --> 00:02:16,261 Nie wracamy do pałacu. Lecimy na Ziemię. 31 00:02:16,344 --> 00:02:18,680 A po co? Znasz tam speca od matmy? 32 00:02:18,763 --> 00:02:21,266 No niestety, P, zgadłeś. 33 00:02:21,349 --> 00:02:25,144 Bez matmy, samoloty by spadły, a słonie zapomniały. 34 00:02:25,228 --> 00:02:26,688 Co to za hałas? 35 00:02:26,771 --> 00:02:29,357 Kto na tycich słuchawkach odtwarza muzykę rap? 36 00:02:29,440 --> 00:02:31,401 - Sorki. - Do kozy! 37 00:02:31,484 --> 00:02:34,612 Kończymy wcześniej, by Morty mógł od razu iść do kozy! 38 00:02:34,696 --> 00:02:36,573 - Chciałem się uczyć. - Serio? 39 00:02:36,656 --> 00:02:40,785 Dżiz, to tylko lekki hip-hop, pomaga mi się skupić. 40 00:02:40,869 --> 00:02:43,246 Rap nigdy nikomu w życiu nie pomoże! 41 00:02:43,329 --> 00:02:45,748 - A ty nic się nie zmieniłeś. - Ice-T? 42 00:02:45,832 --> 00:02:48,251 Hej, Ice-T! To ja, Morty! 43 00:02:48,334 --> 00:02:50,420 Pamiętasz mnie? Być wężny? 44 00:02:50,503 --> 00:02:53,840 Nie. I teraz jestem Wodnym-T. 45 00:02:53,923 --> 00:02:56,009 Dla mnie możesz być Tupakiem i Jadą. 46 00:02:56,092 --> 00:02:59,971 Masz czelność zjawiać się tu bez pracy domowej dla mnie! 47 00:03:00,054 --> 00:03:02,849 Jebać twoją pracę domową. Moja planeta walczy! 48 00:03:02,932 --> 00:03:05,059 Uczył pan Ice-T matmy? 49 00:03:05,143 --> 00:03:08,646 Próbowałem, Morty. Ale szlag by go trafił. 50 00:03:08,730 --> 00:03:12,025 A bez matmy Rosja miałaby władzę nad każdą kostką Rubika. 51 00:03:12,108 --> 00:03:15,778 - Pytania? - Tylko jedno. Chuj nam do tego? 52 00:03:16,821 --> 00:03:19,157 Jestem rycerzem W matmę wogle nie umiem 53 00:03:19,240 --> 00:03:21,367 Rymy mam świeże Jak kreda sunę 54 00:03:22,410 --> 00:03:25,121 Słuchaj, typie, nie przyszedłem tu na wspominki. 55 00:03:25,204 --> 00:03:26,706 Weź mnie to rozszyfruj. 56 00:03:26,789 --> 00:03:30,460 Wczesny algebraiczny, a może nawet geometryczny. 57 00:03:30,543 --> 00:03:33,087 - Joł, po angielsku. - Nie uczę angola, suko! 58 00:03:33,171 --> 00:03:36,883 - Rób własną pracę domową! - Wtedy nie miałem domu! 59 00:03:38,426 --> 00:03:39,928 A teraz mam. 60 00:03:41,429 --> 00:03:43,014 Pomóż mi go ocalić. 61 00:03:46,643 --> 00:03:50,563 Cała flota do ataku! Zabić syna Magmy-Q! 62 00:03:50,647 --> 00:03:52,857 Pragnę jego szeryfów. 63 00:03:56,402 --> 00:03:59,739 - Zabieram cię stąd! - Mam nadzieję, że do pracy domowej! 64 00:03:59,822 --> 00:04:01,491 - Zabieram cię stąd? - Czemu? 65 00:04:01,574 --> 00:04:03,326 Inwazja czy nie, wciąż masz karę! 66 00:04:08,539 --> 00:04:12,043 - Sorry, cisnęło mnie w p... - Tak, wiem. 67 00:04:12,126 --> 00:04:15,672 - Ale oni jeszcze tego nie słyszeli. - Odpadl w końcu ten rzęch. 68 00:04:19,759 --> 00:04:23,846 Widzę, że plotki o twoim kozactwie były ogromnie przesadzone. 69 00:04:23,930 --> 00:04:25,974 Mocne słowa jak na Odwrócone-L. 70 00:04:26,057 --> 00:04:27,767 Jestem Surową-7! 71 00:04:27,850 --> 00:04:30,561 I przyleciałam po to, żebyś wyparował. 72 00:04:30,645 --> 00:04:32,313 No to próbuj, kuśko w hełmie. 73 00:04:41,531 --> 00:04:43,074 Ona ma Caps Locka! 74 00:04:43,157 --> 00:04:45,535 I dupę do wyssania! Włącz dywizonapęd! 75 00:04:45,618 --> 00:04:46,911 DYWIZONAPĘD 76 00:04:48,538 --> 00:04:49,998 Nie! 77 00:04:54,794 --> 00:04:56,337 Mówże. 78 00:04:56,421 --> 00:04:59,215 Lordzie-0, Wodny-T uciekł razem z I-Harmonii. 79 00:05:00,591 --> 00:05:02,552 To 1-Harmonii. 80 00:05:03,845 --> 00:05:05,471 Pewnie zabolało! 81 00:05:05,555 --> 00:05:08,391 Jesteś liczbą, zachowuj się. 82 00:05:08,474 --> 00:05:10,685 Odejmij Wodnego-T z życia. 83 00:05:10,768 --> 00:05:13,271 I przynieś 1-Harmonii. 84 00:05:13,354 --> 00:05:15,648 Na pewno cię nie zawiodę, ojcze. 85 00:05:15,732 --> 00:05:17,191 Za późno. 86 00:05:17,275 --> 00:05:21,404 Za późno! Boże, kocham tę pracę! 87 00:05:22,447 --> 00:05:24,824 To twierdzenie pitagorejskie. 88 00:05:24,907 --> 00:05:27,285 Muszę tylko dowiedzieć się, czym są A i B, 89 00:05:27,368 --> 00:05:29,954 podnieść je do kwadratu, no i dodać do siebie! 90 00:05:30,038 --> 00:05:33,332 - A dasz radę? - Zrobię to, ale za pracę domową. 91 00:05:33,416 --> 00:05:34,876 Zgoda! 92 00:05:34,959 --> 00:05:37,170 Czemu wy dwaj aż tak się nienawidzicie? 93 00:05:37,253 --> 00:05:39,505 A czemu nauczyciele nienawidzą uczniów? 94 00:05:39,589 --> 00:05:41,591 Bo łamiecie nam serca, do cholery. 95 00:05:41,674 --> 00:05:43,676 Ale to chyba jakaś grubsza sprawa. 96 00:05:43,760 --> 00:05:45,261 Aż tak kiepsko mu szło? 97 00:05:45,344 --> 00:05:47,013 Nikt nie jest gorszy niż ty. 98 00:05:47,096 --> 00:05:49,682 Ale to, co mnie boli w kwestii twojego kumpla, 99 00:05:49,766 --> 00:05:52,435 to że był moment, w którym zaczynał rozumieć. 100 00:05:52,518 --> 00:05:56,355 Jestem koszmarem chodzącym Psychopatą gadającym 101 00:05:56,439 --> 00:05:58,691 Królem dżungli Gangsterem stalkującym 102 00:05:58,775 --> 00:06:00,151 Stalking, stalking. Kurwa. 103 00:06:01,027 --> 00:06:04,030 A co to jest za demoralizacja pozaszkolna? 104 00:06:04,113 --> 00:06:07,450 Chipsy, cheetosy i nigdzie śladu po pracy domowej! 105 00:06:07,533 --> 00:06:10,203 Czemu wpadasz do studia i robotę rozpierdalasz? 106 00:06:10,286 --> 00:06:12,705 T, może lepiej wróć do szkoły, ziom. 107 00:06:12,789 --> 00:06:15,333 Trafiasz w bit gorzej niż siuras w muszlę. 108 00:06:15,416 --> 00:06:17,752 W mordę. I po marzeniach. 109 00:06:18,878 --> 00:06:20,797 Czekaj, spróbuj inaczej. 110 00:06:20,880 --> 00:06:22,423 To cztery na cztery. 111 00:06:22,507 --> 00:06:24,342 Raz, dwa, trzy, cztery. 112 00:06:24,425 --> 00:06:26,469 Dwa, dwa, trzy, cztery. 113 00:06:26,552 --> 00:06:29,639 Jestem koszmarem chodzącym Psychopatą gadającym 114 00:06:29,722 --> 00:06:31,849 Królem dżungli Gangsterem stalkującym 115 00:06:31,933 --> 00:06:33,392 Żyję jak petarda... 116 00:06:33,476 --> 00:06:35,311 Joł, Chuck, mówi Marvin. 117 00:06:35,394 --> 00:06:37,522 Twój kuzyn, Marvin D. 118 00:06:37,605 --> 00:06:40,108 Ej, ponoć szukałeś nowego dźwięku. 119 00:06:40,191 --> 00:06:42,860 No to posłuchaj tego, bracie. 120 00:06:45,404 --> 00:06:47,448 Znów się nabrałeś, skurwysynie. 121 00:06:47,532 --> 00:06:50,868 Nie wierzę, że jego kuzyn wciąż od niego odbierał. 122 00:06:50,952 --> 00:06:54,247 - Nie o to chodziło! - No to po co pan o nich wspomniał? 123 00:06:54,330 --> 00:06:56,791 Pan i T byliście kumplami. 124 00:06:56,874 --> 00:06:58,960 - Tylko coś się stało. - Nie próbuj. 125 00:06:59,043 --> 00:07:02,255 Myślisz, że jak ci się zwierzę, to cię wypuszczę, 126 00:07:02,338 --> 00:07:05,341 ale nic z tych rzeczy. Nauczyłem się stawiać granice. 127 00:07:05,424 --> 00:07:06,843 Granice! Eureka! 128 00:07:07,635 --> 00:07:09,095 - O co chodzi? - To mapa. 129 00:07:09,178 --> 00:07:12,223 A kwadrat to długość galaktyki, B kwadrat to wysokość, 130 00:07:12,306 --> 00:07:16,144 - więc C kwadrat prowadzi nas do... - Planety E-10? 131 00:07:16,227 --> 00:07:19,480 A to czasem nie tam Bóg stworzył planety czy ki chuj? 132 00:07:19,564 --> 00:07:21,941 Tak tylko gadamy małym literom przed snem. 133 00:07:22,024 --> 00:07:23,484 Może coś w tym jest? 134 00:07:23,568 --> 00:07:25,027 - Czemu przed snem? - Co? 135 00:07:25,111 --> 00:07:28,489 Powiedział, że mówicie tę historię małym literom przed snem. 136 00:07:28,573 --> 00:07:30,491 Nie opowiadacie jej w ciągu dnia? 137 00:07:30,575 --> 00:07:35,121 Powiedziałem tak, byście zrozumieli, że małe litery to nasze dzieci. 138 00:07:35,204 --> 00:07:36,664 Zrobiłeś to dla mnie? 139 00:07:36,747 --> 00:07:39,292 Jesteście ludźmi, nie chciałem was wykluczać. 140 00:07:39,375 --> 00:07:42,545 - Bez tego byśmy zrozumieli. - Małe litery czyli dzieci. 141 00:07:42,628 --> 00:07:45,423 - Karacie mnie za przejrzystość? - Co robimy? 142 00:07:45,506 --> 00:07:47,800 - Tak jak Hitler. - Co się tutaj dzieje? 143 00:07:47,884 --> 00:07:51,262 Niech ktoś ustawi calla. Musimy dać cynk Alfabetrium. 144 00:07:57,393 --> 00:08:01,063 Tlenowy-S, rozszyfrowaliśmy I-Harmonii i lecimy na E-10. 145 00:08:01,147 --> 00:08:02,732 To niesamowite, Wodny-T. 146 00:08:02,815 --> 00:08:05,067 Prześlij mi współrzędne, a wyślę pomoc. 147 00:08:05,151 --> 00:08:08,112 - Wiadomo. - Służę z radością, mój panie. 148 00:08:09,113 --> 00:08:10,698 Cudzysłów. 149 00:08:12,491 --> 00:08:14,076 Ukryty złol. 150 00:08:14,911 --> 00:08:18,080 Wychodzimy z helveticoprędkości, a przed nami planeta E-10. 151 00:08:19,207 --> 00:08:21,751 - O w mordę. - Wie, że wraca do domu. 152 00:08:21,834 --> 00:08:23,419 Co do matmy się tu dzieje? 153 00:08:24,462 --> 00:08:26,088 Zdychać, Literaki! 154 00:08:28,007 --> 00:08:29,926 Mam już po kajdan tego gówna. 155 00:08:30,009 --> 00:08:31,802 Joł, Siedem, policz to! 156 00:08:32,678 --> 00:08:34,222 Trzy-zusie Chrystusie! 157 00:08:48,527 --> 00:08:52,240 - Typowa emocjonalna litera! - Uratowałem twoją dupę z licznikiem! 158 00:08:52,323 --> 00:08:55,493 - Żywcem mnie nie weźmiesz! - Jak sobie życzysz. 159 00:08:55,576 --> 00:08:59,038 Chcecie się kłócić jak bachory, więc belfer przejmuje władzę. 160 00:08:59,121 --> 00:09:03,668 Nie wiem, kto ci wmówił, że liczby nie mają emocji, ale kłamał. 161 00:09:03,751 --> 00:09:06,128 Wiesz, co na Ziemi oznacza numerek? 162 00:09:06,212 --> 00:09:07,922 I można to robić z literami. 163 00:09:08,005 --> 00:09:10,883 - To obrzydliwe. - Aha. Słuchaj, każdy tak mówi. 164 00:09:10,967 --> 00:09:13,719 A potem wraca do domu i wpisuje świństwa w pornhuba. 165 00:09:14,470 --> 00:09:16,305 Bazgroł, bazgroł, skrob, skrob! 166 00:09:16,389 --> 00:09:18,182 Otoczyły nas prymitywne Gugi! 167 00:09:20,726 --> 00:09:23,396 Okej, prymitywne gugi czczą twój kajdan. 168 00:09:23,479 --> 00:09:26,065 Sprawa szybko się rozwiązała, mamy dobry czas. 169 00:09:26,148 --> 00:09:28,401 Bazgroł! Skrob, skrob! Mazaj! 170 00:09:28,484 --> 00:09:29,986 My cię nie rozumiemy. 171 00:09:30,069 --> 00:09:32,738 Chcą nas zabrać do wioski na bibę Ewoków. 172 00:09:32,822 --> 00:09:35,241 W mordę! Serio się wyrabiamy. 173 00:09:35,324 --> 00:09:37,076 Skrob, skrob! 174 00:09:37,159 --> 00:09:38,786 Bazgroł! Skrob! Skrob! 175 00:09:40,913 --> 00:09:44,917 To plemię uważa, że wisior pochodzi z miejsca kultu niedaleko stąd. 176 00:09:45,001 --> 00:09:46,627 Jakże miło z twojej strony. 177 00:09:46,711 --> 00:09:50,089 Po prostu wiem jakie na wojnie są zadania jenieckie. 178 00:09:50,172 --> 00:09:53,134 Jak na moje liczysz, że zmięknę i dam się wydymać. 179 00:09:53,217 --> 00:09:56,637 - A wtedy buchniesz "I". - Jak śmiesz! Nie potrafię uwodzić! 180 00:09:56,721 --> 00:09:59,932 Jestem wojowniczką! A to jest "1", nie żadne "I". 181 00:10:00,016 --> 00:10:02,435 - To jest "I"! - Rzadko wychodzicie, co? 182 00:10:02,518 --> 00:10:06,188 To raczej oczywiste, że te bazgroły są pierwotnym gatunkiem, 183 00:10:06,272 --> 00:10:07,773 liczb i liter wszelakich. 184 00:10:07,857 --> 00:10:10,901 Więc ten twój wisior to pewnie nie jest "1" ani "I". 185 00:10:10,985 --> 00:10:13,029 To pewnie jakaś tylko kreska. 186 00:10:13,112 --> 00:10:15,948 Ale też symbol tego, że nie musicie ze sobą walczyć. 187 00:10:16,824 --> 00:10:19,160 - Skąd ja cię w ogóle znam? - Bądź wężny? 188 00:10:19,243 --> 00:10:21,871 Nie kojarzę. Więc weź się, kurna, nie wtrącaj. 189 00:10:21,954 --> 00:10:23,622 Chociaż raz się z tobą zgodzę. 190 00:10:24,623 --> 00:10:27,710 - Postanowiłem wypuścić cię z kozy. - Czemu? 191 00:10:27,793 --> 00:10:30,546 Bo w końcu odczułeś, jak ciężko jest kogoś uczyć. 192 00:10:30,629 --> 00:10:34,550 - Wcale że nie. - No to... jak ciężko jest się uczyć. 193 00:10:34,633 --> 00:10:37,178 - To już wiedziałem. - Idź walnąć w kimę, gnoju! 194 00:10:38,888 --> 00:10:41,223 - Chujuryku! - Chujurykuchuj! 195 00:10:42,808 --> 00:10:44,477 Moje "I". Zniknęło. 196 00:10:45,519 --> 00:10:48,105 A to sucz! Siedem wzięła "I"! 197 00:10:48,189 --> 00:10:50,566 - Szybko, panie Goldenfold! - Sam biegnij. 198 00:10:50,649 --> 00:10:53,152 - Mam dość pomagania temu chujkowi. - Serio? 199 00:10:53,235 --> 00:10:56,072 Czuję, że chodzi o grubszą dramę niż praca domowa. 200 00:10:56,155 --> 00:10:59,700 - Co się wydarzyło? - To było latem '91 roku. 201 00:10:59,784 --> 00:11:02,495 Każdy przyjaciel Icea jest moim przyjacielem. 202 00:11:02,578 --> 00:11:05,915 Jako gubernator z przyjemnością dodam skrzydło matematyczne 203 00:11:05,998 --> 00:11:09,877 - do waszej szkoły, panie Goldenfold. - A ja je świetnie wykorzystam. 204 00:11:09,960 --> 00:11:12,588 Oczywiście, że tak. Jeszcze małych ziemniaczków? 205 00:11:13,881 --> 00:11:15,633 Słodki Jezu, kocham rap. 206 00:11:19,804 --> 00:11:23,933 Nagrodę Grammy dla Rap Artysty dostaje... 207 00:11:24,016 --> 00:11:25,559 Ice-T! 208 00:11:30,481 --> 00:11:34,276 Chcę podziękować moim słowom, literom, które je tworzą i to tyle. 209 00:11:34,360 --> 00:11:36,821 Niczemu więcej. Nara. 210 00:11:37,905 --> 00:11:41,075 - Mówiłeś, że podziękuje matmie! - Zaszła jakaś pomyłka! 211 00:11:41,158 --> 00:11:42,618 Może na innym kanale? 212 00:11:42,701 --> 00:11:46,705 Myliłem się, wierząc, że znasz Icea-T i załatwisz mi głosy matematyków. 213 00:11:46,789 --> 00:11:49,708 Wypad, mam kampanię prezydencką do przeprowadzenia! 214 00:11:50,960 --> 00:11:54,922 To wtedy mój entuzjazm całkiem opadł. Tak jak i wiele erekcji. 215 00:11:55,005 --> 00:11:57,800 To brzmi do dupy, ale zatrzymajmy Surową-7 216 00:11:57,883 --> 00:11:59,802 i może dogadacie się po drodze? 217 00:11:59,885 --> 00:12:03,889 Brzmi całkiem logicznie, a logika to część matematyki. 218 00:12:03,973 --> 00:12:05,266 Sram na to, chodź. 219 00:12:06,475 --> 00:12:08,185 W razie ciąży, dzwoń do mnie. 220 00:12:08,269 --> 00:12:10,980 Wiem, że nie umiesz czytać, ale próbowałem, co nie? 221 00:12:19,738 --> 00:12:21,699 - Chciałabyś. - Jak śmiesz, gnoju? 222 00:12:21,782 --> 00:12:23,159 Jak ty śmiesz? 223 00:12:48,100 --> 00:12:51,353 W mordę, jak zaczęliśmy się miziać, ten amulet pokazał nam 224 00:12:51,437 --> 00:12:53,898 - prawdę o naszych korzeniach. - Ojcze! 225 00:12:53,981 --> 00:12:56,567 Tak, mała, widzę że kręci nas to samo, co? 226 00:12:56,650 --> 00:12:59,069 - Nie. Mój ojciec przyleciał. - Co to jest? 227 00:12:59,153 --> 00:13:00,613 Imperator-0. 228 00:13:05,034 --> 00:13:06,869 To koniec historii Alfabetrian. 229 00:13:06,952 --> 00:13:10,623 Tu właśnie upadnie spuścizna Magmy-Q. 230 00:13:10,706 --> 00:13:14,126 - Jak nas, kurwa, znalazłeś? - Ujawnienie kreta! 231 00:13:16,045 --> 00:13:19,340 Jakoś się nie cieszysz na mój widok, książę Wodny-T. 232 00:13:19,423 --> 00:13:22,134 Ty zimny skurwysynu, pogrywasz z Lordem-0? 233 00:13:22,218 --> 00:13:24,595 Jak mogłeś tak wydymać swój alfabet, S? 234 00:13:24,678 --> 00:13:26,847 Nie mam już na imię S. 235 00:13:26,931 --> 00:13:30,684 Bo w Numerikonii mówią mi 8. 236 00:13:30,768 --> 00:13:32,978 Osiem? OMG, typ jest liczbą? 237 00:13:34,063 --> 00:13:35,689 Wiedzieliście? Bo ja wcale! 238 00:13:36,815 --> 00:13:39,401 O w dupę! Dzisiaj nawet nie miało mnie tu być! 239 00:13:39,485 --> 00:13:41,153 Bo mam dzień wolny. Poważka! 240 00:13:41,237 --> 00:13:43,447 Tak bardzo lubię pracować z tymi świrami. 241 00:13:45,491 --> 00:13:48,285 Dobrze, że twój ojciec nie dożył tej porażki. 242 00:13:48,369 --> 00:13:50,037 Byłby okropnie rozczarowany. 243 00:13:50,120 --> 00:13:52,706 Ty skurwielu, zastrzelę cię na śmierć. 244 00:13:52,790 --> 00:13:55,876 No uważaj, bo ci się uda. Złol wychodzi. 245 00:13:55,960 --> 00:13:58,796 Dzięki za wycieczkę na skraj galaktyki, by umrzeć. 246 00:13:58,879 --> 00:14:02,466 - Ty nierobiący pracy domowej... - Masz jakiś problem, dziadzie? 247 00:14:02,550 --> 00:14:05,678 Wyrucham cię na lewą stronę! Adoptuję twoje dzieci! 248 00:14:05,761 --> 00:14:08,264 Zabiorę cię do Boca Ratan, mały skurwielu! 249 00:14:08,347 --> 00:14:09,807 Grzeczniej, Wodny-T. 250 00:14:09,890 --> 00:14:12,059 Zapomniałeś, że zdradziłeś Goldenfolda 251 00:14:12,142 --> 00:14:15,563 przez nie podziękowanie matmie na Grammych... chyba. 252 00:14:15,646 --> 00:14:17,231 Naprawdę tak pomyślałeś? 253 00:14:17,314 --> 00:14:19,650 Nie, staruszku. Powiem, jak było. 254 00:14:21,277 --> 00:14:24,530 Słuchałeś mojego albumu, tatko? Jest nominowany do Grammy. 255 00:14:24,613 --> 00:14:26,240 Tak, przesłuchałem płytę. 256 00:14:26,323 --> 00:14:29,368 Co to za bzdurny rytm cztery na cztery? 257 00:14:29,451 --> 00:14:32,204 Jest obrzydliwy! Ty zdradziecki liczbofilu! 258 00:14:32,288 --> 00:14:34,873 Widzę, że w nosie masz wszystkich oprócz siebie. 259 00:14:36,875 --> 00:14:39,878 - Nigdy nic nie mówiłeś. - Bo nie spytałeś. 260 00:14:39,962 --> 00:14:41,422 Proszę, ojcze. 261 00:14:41,505 --> 00:14:45,050 Przeznaczenie Numerikonów leży teraz w moich rękach. 262 00:14:45,134 --> 00:14:48,053 I najlepsze, że wszyscy muszą na to patrzeć. 263 00:14:48,137 --> 00:14:51,557 - A przypomnisz mi, jak to działa? - Pozwolisz, mój panie? 264 00:14:51,640 --> 00:14:54,143 Chwila, dasz temu skurwielowi tak po prostu... 265 00:15:07,948 --> 00:15:09,408 Nie kumam tego. 266 00:15:09,491 --> 00:15:13,329 Nieskończona władza nad całym wszechświatem jest w końcu moja! 267 00:15:13,412 --> 00:15:16,040 Ale to ja jestem władcą Numerikonów! 268 00:15:16,123 --> 00:15:18,000 Martwi nie władają niczym! 269 00:15:18,667 --> 00:15:20,753 Ojcze! Nie! 270 00:15:20,836 --> 00:15:24,423 Twój ojciec był chujem! Teraz ty będziesz moim generałem! 271 00:15:24,506 --> 00:15:26,300 W sumie to był kiepskim ojcem. 272 00:15:26,383 --> 00:15:27,926 Jam jest Nieskończoność! 273 00:15:28,010 --> 00:15:30,012 Wszechmogący bóg wszystkich liczb! 274 00:15:30,095 --> 00:15:33,599 I mam do zniszczenia cały świat pełen liter! 275 00:15:35,559 --> 00:15:38,270 Statku to już chyba nie będzie potrzebował? 276 00:15:38,354 --> 00:15:40,522 Szef już nie potrzebuje statku! 277 00:15:40,606 --> 00:15:42,650 Słyszeliście, co mówił! Wyjazd! 278 00:15:42,733 --> 00:15:44,193 No pewka! Super! 279 00:15:44,276 --> 00:15:46,362 Mogliśmy być razem. 280 00:15:46,445 --> 00:15:48,322 To była pomyłka, T. 281 00:15:48,405 --> 00:15:50,824 Litery i liczby to zły pomysł. 282 00:15:57,122 --> 00:15:59,958 Co teraz zrobimy? Ten wariat zniszczy Alfabetrium! 283 00:16:00,042 --> 00:16:02,169 Co chcecie, mam to głęboko w dupie. 284 00:16:02,252 --> 00:16:04,588 - W mordę, T. Powiało chłodem. - No właśnie. 285 00:16:05,756 --> 00:16:08,342 - O w dupę! - Jednak pamiętasz naszą przygodę! 286 00:16:08,425 --> 00:16:09,718 Nie bardzo. 287 00:16:11,637 --> 00:16:13,305 Kozak numer, T! 288 00:16:13,389 --> 00:16:16,767 Trzeba powstrzymać Nieskończoność, nim zniszczy Alfabetrium! 289 00:16:16,850 --> 00:16:19,186 Ale bagno połknęło nasz statek kosmiczny. 290 00:16:19,269 --> 00:16:21,605 Może go wyciągniemy i jakoś ulepszymy, 291 00:16:21,689 --> 00:16:23,649 dzięki częściom statku wroga. 292 00:16:23,732 --> 00:16:26,527 Gugi już to zrobiły. Szybkie jesteście! 293 00:16:26,610 --> 00:16:28,278 - Bazgroł! Skrob! - W mordę! 294 00:16:28,362 --> 00:16:30,656 Jest jak nasz znakoskoczek, ale premium! 295 00:16:30,739 --> 00:16:32,199 ZNAKOSKOCZEK PREMIUM 296 00:16:32,282 --> 00:16:34,201 Duża zabawa! Statek szybki! 297 00:16:34,284 --> 00:16:36,370 Znakoskoczek premium wymiata! 298 00:16:36,453 --> 00:16:39,331 Lećmy na chatę wbić nieskończoności średnik w dupę. 299 00:16:39,415 --> 00:16:43,043 Daj mi się wysikać i jak dotrzemy, powiem tym liczbom... 300 00:16:43,127 --> 00:16:44,712 niech to będzie niespodzianka. 301 00:16:52,845 --> 00:16:54,680 Zniszczyć litery! 302 00:16:54,763 --> 00:16:58,267 Żadne, duże czy małe, nie przeżyją tego dnia! 303 00:17:02,271 --> 00:17:03,981 Przeszli tarczę z nawiasów! 304 00:17:04,064 --> 00:17:05,774 To całkowita apostrofa! 305 00:17:06,608 --> 00:17:08,485 Jestem większy od liter! 306 00:17:08,569 --> 00:17:10,112 Jestem większy od liczb! 307 00:17:10,195 --> 00:17:13,449 Mam wielkie jaja i każdy może ssać mi fiuta! 308 00:17:15,868 --> 00:17:17,953 Przestań! Zabijasz liczby! 309 00:17:20,164 --> 00:17:21,915 Mój panie, to już zbyt wiele! 310 00:17:21,999 --> 00:17:25,002 Jeszcze, kurwa, gadasz? Mam dla ciebie niezły numer. 311 00:17:25,085 --> 00:17:27,087 Numer do pośredniaka. Zwalniam cię! 312 00:17:30,424 --> 00:17:32,176 Ssij to, suczo! 313 00:17:36,221 --> 00:17:37,848 T, to twoja panna? 314 00:17:43,187 --> 00:17:45,189 Drugi raz ratuję ci dupę. 315 00:17:45,272 --> 00:17:47,191 Nieskończoność morduje każdego. 316 00:17:47,274 --> 00:17:49,067 Morduje co do jednego. 317 00:17:49,151 --> 00:17:51,862 I co do dwóch. I co do trzech. I co do... 318 00:17:51,945 --> 00:17:53,864 - Kumamy. - To źle, że go poparłam. 319 00:17:53,947 --> 00:17:56,116 I że cię rzuciłam, Wodny-T. 320 00:17:56,200 --> 00:17:58,452 Nieskończoność zabił nam ojców. 321 00:17:58,535 --> 00:18:01,121 Nie, byłem przy moim. Sufit go przygniótł. 322 00:18:02,873 --> 00:18:04,333 Ojcze! 323 00:18:04,416 --> 00:18:06,251 Ten sufit był zatruty. 324 00:18:06,335 --> 00:18:09,963 Tlenowy-S od miesięcy planował zabić twojego ojca. 325 00:18:10,047 --> 00:18:12,508 Całe życie służę pod złymi numerami. 326 00:18:12,591 --> 00:18:15,552 - Dzieciak cały czas miał rację! - No nareszcie! 327 00:18:15,636 --> 00:18:18,514 Już czas, by Numerikoni powstali razem z nami! 328 00:18:18,597 --> 00:18:21,850 Ale jak sprawić, by Numerikoni powstali przeciwko niemu? 329 00:18:21,934 --> 00:18:23,977 Zainspirujemy ich. 330 00:18:26,355 --> 00:18:28,607 Zabić! Morderstwo! Śmierć! 331 00:18:38,867 --> 00:18:40,911 Przeliteruję ci ten złożony problem 332 00:18:40,994 --> 00:18:43,539 Mnożą się błędy Bo nie jesteśmy zbiorem 333 00:18:43,622 --> 00:18:45,707 Nie mamy szans Gdy liczymy na zyski 334 00:18:45,791 --> 00:18:48,585 Chociaż dużo nas dzieli To połączą nas różnice 335 00:18:48,669 --> 00:18:50,921 Hej, hej! Pizda z tego zera! 336 00:18:52,673 --> 00:18:54,800 Myślicie, że powstrzymacie mnie rapem? 337 00:18:56,927 --> 00:18:59,179 Prosty jak cep oraz funkcja liniowa 338 00:18:59,263 --> 00:19:01,473 A długość tej funkcji Jest tylko umowna 339 00:19:01,557 --> 00:19:03,433 To moc alfanumerycznego kodu 340 00:19:03,517 --> 00:19:06,103 Profity na 102, ziom Ogarnij to! 341 00:19:07,187 --> 00:19:09,648 Pałę stawia mi każda Nieskończony, też mi co 342 00:19:09,731 --> 00:19:12,067 A, B, C chuj mu w D I jebać go! 343 00:19:13,777 --> 00:19:16,113 Magma Q wbija tu Już się niunie pchają 344 00:19:16,196 --> 00:19:18,615 Nakręci je mój fiut Wzór na Pi poznają 345 00:19:18,699 --> 00:19:20,742 Wybujałe ego, to jebany nikt 346 00:19:20,826 --> 00:19:23,412 Pseudojedynkowe zero Zwykły beta-bit 347 00:19:23,495 --> 00:19:27,249 - Ojcze, zostałeś teraz duchem mocy? - A jak, kurwa, myślisz, synu? 348 00:19:27,332 --> 00:19:29,877 Pomogę ci sprać gówno Nieskończoności. 349 00:19:29,960 --> 00:19:31,712 - Gotowy? - Do dzieła, tato! 350 00:19:31,795 --> 00:19:34,506 Skończony z niego chuj Te liczby mówią za siebie 351 00:19:34,590 --> 00:19:36,174 Alfabetu ciąg go rozjebie 352 00:19:36,258 --> 00:19:38,468 Razem! Litery i liczby! Walczymy razem! 353 00:19:38,552 --> 00:19:40,804 Razem! Litery i liczby! Walczymy razem! 354 00:19:44,641 --> 00:19:47,895 Powstań, królu, Magmo-T. 355 00:19:49,354 --> 00:19:52,065 - Cholerka. - Nieźle. 356 00:19:58,822 --> 00:20:02,451 Słowo daję! Wodny-T pluje czystym ogniem! 357 00:20:02,534 --> 00:20:05,037 Naprawdę jest królem Alfabetrium. 358 00:20:07,289 --> 00:20:10,208 Nieskończoność jest zbyt silny! Nic go nie pokona! 359 00:20:10,292 --> 00:20:13,295 - Co powiesz na to gówno? - Przecież to I-Harmonii! 360 00:20:13,378 --> 00:20:16,214 - Skurwiel o nim zapomniał! - I jak nam to pomoże? 361 00:20:16,298 --> 00:20:18,800 Ten dynks kocha litery i liczby razem. 362 00:20:18,884 --> 00:20:20,469 Chodź tu, mała. 363 00:20:21,637 --> 00:20:23,180 Ta! Podoba się, co? 364 00:20:24,097 --> 00:20:25,557 I to rozumiem! 365 00:20:25,641 --> 00:20:29,102 Nie powstrzymacie mnie! Jestem nieskończenie nieskończony! 366 00:20:32,940 --> 00:20:34,441 Kurwa, mój bolec! 367 00:20:34,524 --> 00:20:36,276 Myślałeś, że wkręcam, skurwielu? 368 00:20:39,196 --> 00:20:41,698 Panie Goldenfold, kocham matmę! 369 00:20:41,782 --> 00:20:43,867 Ona też ciebie kocha, Morty. 370 00:20:43,951 --> 00:20:46,328 Muszę cię ostrzec. Jestem liczbą pierwszą. 371 00:20:46,411 --> 00:20:48,330 Dzielę się jedynie ze sobą. 372 00:20:48,413 --> 00:20:51,667 Ta, a mój kutas to teraz magma, ale coś się wykmini. 373 00:20:58,006 --> 00:21:00,842 Jak idzie praca domowa z matematyki? 374 00:21:00,926 --> 00:21:03,220 Idzie świetnie. Naprawdę super. 375 00:21:03,303 --> 00:21:06,056 Mógłbym zrobić drugi test, psze pana, dla zabawy? 376 00:21:06,139 --> 00:21:07,724 Dziwadło! 377 00:21:07,808 --> 00:21:10,435 - A jak idzie tobie, Ice? - Proszę, gotowe. 378 00:21:10,519 --> 00:21:13,146 Masz to zasrane zadanie, dziadzie. Szczęśliwy? 379 00:21:13,230 --> 00:21:16,358 Bardziej niż mógłbyś sobie wyobrazić. 380 00:21:52,102 --> 00:21:54,354 Królu Magmo-T, musisz mi pomóc. 381 00:21:54,438 --> 00:21:55,731 Coś ty za jeden? 382 00:21:57,149 --> 00:21:59,026 Ice Cube od Geometronów. 383 00:21:59,109 --> 00:22:01,820 Moją planetę tak totalnie wygięły Formivory. 384 00:22:01,903 --> 00:22:04,781 Czy cyfry i litery są dość silne, żeby ich pokonać? 385 00:22:04,865 --> 00:22:07,617 Wojownicy Alfa-numerikonu nie mają sobie równych 386 00:22:07,701 --> 00:22:11,288 i przenigdy nie zostawiamy ziomeczki w potrzebie. 387 00:22:11,371 --> 00:22:13,957 Włacha, moja hot-królowa dobrze gada. 388 00:22:14,041 --> 00:22:15,876 Czekaj na nas na zewnątrz, bracie. 389 00:22:17,669 --> 00:22:19,129 Spoko. 390 00:22:19,212 --> 00:22:23,967 MAGMA-T I ICE CUBE W WYZWANIU GEOMITRONÓW