1 00:00:06,631 --> 00:00:09,300 Omg, po prostu, kurwa, nie wierzę. 2 00:00:09,384 --> 00:00:12,053 Jedziemy z tym gównem. O w dupę. 3 00:00:13,847 --> 00:00:15,265 Sorry, Morty, za ptaka, 4 00:00:15,348 --> 00:00:18,059 grunt, że federalni znowu zeszli nam z ogona. 5 00:00:18,143 --> 00:00:20,311 Jesteś teraz indyczym Draculą czy jak? 6 00:00:20,395 --> 00:00:22,397 Czy to jest Kupoliziarski GamePod? 7 00:00:22,480 --> 00:00:24,274 Tak dokładnie, to GamePod XL. 8 00:00:24,357 --> 00:00:26,609 Z najbardziej realistycznymi grami ever. 9 00:00:26,693 --> 00:00:28,945 - Kto ci to ogarnął? - Kosmiczna mama! 10 00:00:29,028 --> 00:00:30,155 Zapomniałeś? 11 00:00:30,238 --> 00:00:31,573 W dupę, zawijamy się! 12 00:00:31,656 --> 00:00:33,825 Słyszałam, jak walisz ptakiem o szybę, 13 00:00:33,908 --> 00:00:35,452 wyjdź, a cię wydziedziczę! 14 00:00:35,535 --> 00:00:38,288 Zabroniłabym ci otwierać portal, ale, nie możesz. 15 00:00:38,371 --> 00:00:39,622 Spójrz na to tak. 16 00:00:39,706 --> 00:00:43,376 Życie to subskrypcja, a Święto Dziękczynienia to coroczna opłata. 17 00:00:43,460 --> 00:00:44,878 Tato, dobra robota. 18 00:00:44,961 --> 00:00:46,880 Rick, załóż chociaż majtki. 19 00:00:46,963 --> 00:00:49,007 To świąteczny obiad, do cholery. 20 00:00:49,090 --> 00:00:52,594 - Tak jest, patriarcho. - Dzyń, dzyń, dzyń! 21 00:00:52,677 --> 00:00:54,262 Chciałbym zacząć od toastu. 22 00:00:54,345 --> 00:00:56,389 Ten dzień jest świętem wdzięczności. 23 00:00:56,473 --> 00:00:57,807 I najbliższej rodziny. 24 00:00:57,891 --> 00:00:59,809 A także pamięci o tych ludziach, 25 00:00:59,893 --> 00:01:01,811 którzy nie mają za co być wdzięczni. 26 00:01:01,895 --> 00:01:03,897 - Do brzegu! - Nie przerywaj! 27 00:01:03,980 --> 00:01:06,232 Czy możemy mieć chociaż normalne święta? 28 00:01:06,316 --> 00:01:08,693 - Takie święta pamiętam. - Masz rację. 29 00:01:08,777 --> 00:01:11,613 Skarbie! I ty. To miał być toast! 30 00:01:11,696 --> 00:01:13,072 - Sorki! - Sorki! 31 00:01:14,157 --> 00:01:15,450 O czym to ja? 32 00:01:15,533 --> 00:01:17,368 Jestem wdzięczny za... moją żonę. 33 00:01:17,452 --> 00:01:19,162 Za Beth, która mnie wybrała. 34 00:01:19,245 --> 00:01:21,164 Nawet... nie wiesz, jak bardzo. 35 00:01:21,247 --> 00:01:24,417 I wierz mi, że dosłownie, nie mógłbym bez ciebie żyć. 36 00:01:24,501 --> 00:01:25,919 Mówię poważnie. 37 00:01:26,002 --> 00:01:28,087 Gdyby tylko stało ci się coś złego, 38 00:01:28,171 --> 00:01:31,216 albo chciałabyś odejść czy mnie zdradziła, to bym umarł. 39 00:01:31,299 --> 00:01:33,343 I pewnie sam bym się za to zabrał. 40 00:01:33,426 --> 00:01:35,178 Mam już wszystko rozkminione. 41 00:01:35,261 --> 00:01:37,305 Nasz pierwszy blender ma długi kabel 42 00:01:37,388 --> 00:01:39,641 i został wyprodukowany bez zabezpieczeń. 43 00:01:39,724 --> 00:01:42,352 - Nalałbym wody do wanny... - I zrobił smoothie. 44 00:01:42,435 --> 00:01:44,562 Piękny toast! No to, za wdzięczność! 45 00:01:44,646 --> 00:01:47,106 - Za... Amerykę? - Za kończenie toastów? 46 00:01:47,190 --> 00:01:48,650 Za kończenie toastów! 47 00:01:48,733 --> 00:01:52,445 Chciałbym tylko, zaznaczyć, chodziło mi o to, że bym się zabił. 48 00:01:52,529 --> 00:01:53,488 Przecież wiemy! 49 00:02:21,349 --> 00:02:25,478 RICK I MORTY 50 00:02:25,562 --> 00:02:28,022 Przepraszam cię za te smuty Jerry'ego. 51 00:02:28,106 --> 00:02:29,899 Za tym to akurat nie tęsknię. 52 00:02:29,983 --> 00:02:33,194 Myślałam, żeby pościelić ci w męskiej dziupli Jerry'ego. 53 00:02:33,278 --> 00:02:34,445 Kimnę się w aucie. 54 00:02:34,529 --> 00:02:36,698 Taki trochę Tardis i większe w środku. 55 00:02:36,781 --> 00:02:39,701 Tata mówi, że to melina, ale czy one mają jaccuzi? 56 00:02:39,784 --> 00:02:43,121 Może mnie przenocujesz? Kręgosłup mnie dobija. 57 00:02:43,204 --> 00:02:46,958 - Coś na to zaradzimy. - O Jezu, od razu lepiej. 58 00:02:47,041 --> 00:02:49,127 Wiesz, jesteś mną. 59 00:02:49,210 --> 00:02:52,255 Ale nic tak nie pomaga, jak konkretny kielon dla zdrowia. 60 00:02:53,923 --> 00:02:57,260 Wprost uwielbiam... winiacza z Wenus. 61 00:02:57,343 --> 00:03:00,054 Ja też nie umiem wymówić nazwy tego jabola. 62 00:03:00,138 --> 00:03:02,515 Ale nawet na to są sposoby. Zaboli. 63 00:03:02,599 --> 00:03:04,309 Teraz znasz wenusjański. 64 00:03:04,392 --> 00:03:08,104 O rany, brzmi na maksa elegancko! Dziękuję. 65 00:03:08,187 --> 00:03:10,982 Scena jest twoja. Daj czadu. 66 00:03:12,150 --> 00:03:15,028 Z Wenus trunki najlepsze są na strunki! 67 00:03:17,530 --> 00:03:19,908 Dobra, strzel w tę asteroidę. A teraz w tamtą. 68 00:03:19,991 --> 00:03:22,285 Strzel mi w ryj, bo ta gra to gówno. 69 00:03:22,368 --> 00:03:25,204 Nie chciałem psuć zabawy, ale ta gra jest do bani. 70 00:03:25,288 --> 00:03:27,373 Wolę rozpierdalać prawdziwe asteroidy, 71 00:03:27,457 --> 00:03:29,083 obczajmy, co jest w menu. 72 00:03:29,167 --> 00:03:30,710 Tam można ustawić realizm! 73 00:03:30,793 --> 00:03:33,463 Co za debile. Fabrycznie ustawili go na cztery? 74 00:03:33,546 --> 00:03:36,466 - Co wybieramy, dziesięć? - Dziewiątkę. Żartowałam. 75 00:03:36,549 --> 00:03:39,093 - Zamknij mordę. - Sklej wary. Dawaj dychę. 76 00:03:41,262 --> 00:03:43,222 - Taki sam syf. - Jeszcze gorszy. 77 00:03:43,306 --> 00:03:44,849 To... Dobra, kumam. 78 00:03:44,933 --> 00:03:46,517 Jest bardziej rzeczywista. 79 00:03:46,601 --> 00:03:49,771 - Kosmos jest pusty jak moje jaja. - Co? Mam to w dupie! 80 00:03:49,854 --> 00:03:51,481 Nie mam do czego strzelać! 81 00:03:51,564 --> 00:03:53,816 Możesz nagrać wideo na wypadek śmierci. 82 00:03:53,900 --> 00:03:56,694 Spoko opcja, bo będziesz... w chuj czasu w kosmosie. 83 00:03:56,778 --> 00:03:59,113 Czemu nie? Cześć, synu, 84 00:03:59,197 --> 00:04:02,700 jeżeli to oglądasz, to... zmarłem z głodu, 85 00:04:02,784 --> 00:04:04,619 kiedy... szukałem asteroidy. 86 00:04:04,702 --> 00:04:05,870 Co za chujnia. 87 00:04:05,954 --> 00:04:08,706 A wy dwaj tylko próbujecie oszukać samych siebie, 88 00:04:08,790 --> 00:04:10,959 że to sztos, bo jesteście przegrywami. 89 00:04:11,042 --> 00:04:12,627 Nie masz pojęcia o gamingu. 90 00:04:12,710 --> 00:04:14,754 - Powiedz mu, jak je kochasz. - Na zabój! 91 00:04:23,972 --> 00:04:26,891 Oczywiście, że nie możemy zasnąć w tym samym czasie. 92 00:04:26,975 --> 00:04:28,393 Obie mamy chujowe plecy. 93 00:04:28,476 --> 00:04:30,353 Odwróć się. Pozwolisz, że spróbu... 94 00:04:30,436 --> 00:04:32,480 Z przyjemnością. O, słodki Jezusie. 95 00:04:32,563 --> 00:04:34,482 Wiem, że masaż to nie nasza bajka, 96 00:04:34,565 --> 00:04:35,733 ale tego ci trzeba. 97 00:04:35,817 --> 00:04:38,403 Zgrywasz ostrą, kosmiczną kowbojkę, ale wiem, 98 00:04:38,486 --> 00:04:40,530 że jesteś przerażoną perfekcjonistką, 99 00:04:40,613 --> 00:04:42,281 która układa broń kolorami. 100 00:04:42,365 --> 00:04:44,242 O mój Boże! 101 00:04:44,325 --> 00:04:46,869 Lepiej rób notatki, bo czekam na rewanż. 102 00:04:46,953 --> 00:04:48,705 To moje plecy, tępa dzido. 103 00:04:48,788 --> 00:04:50,581 - Miło. - Co? 104 00:04:58,881 --> 00:05:01,092 Chyba już pora wracać do łóżka. 105 00:05:01,175 --> 00:05:02,301 Narka. 106 00:05:05,471 --> 00:05:06,764 PORA NA STREETFIGHT 107 00:05:06,848 --> 00:05:09,434 Nagle wkręciłaś się w realistyczne gry wideo? 108 00:05:09,517 --> 00:05:11,769 Może życie jest teraz nie do zniesienia, 109 00:05:11,853 --> 00:05:14,981 a może jestem dojrzała i nie boję się zmieniać zdania, 110 00:05:15,064 --> 00:05:18,484 może moja elastyczność umysłowa jest silniejsza niż upartość. 111 00:05:18,568 --> 00:05:21,154 Niezły wysryw. Jestem w uliczce za biblioteką. 112 00:05:21,237 --> 00:05:23,990 - Tej dalej czy w centrum? - Jest jakaś bliżej? 113 00:05:24,073 --> 00:05:26,826 - Zostań tam. - To jakiś nowy Street Fighter? 114 00:05:26,909 --> 00:05:28,995 Zaczyna się po przebudzeniu zawodnika 115 00:05:29,078 --> 00:05:31,164 i musicie się odnaleźć, żeby walczyć. 116 00:05:31,247 --> 00:05:32,790 Może nie dojdzie do walki. 117 00:05:32,874 --> 00:05:34,959 Pasek się zapełnia, kiedy zapominamy, 118 00:05:35,043 --> 00:05:36,252 co nas tak wkurwiło. 119 00:05:36,335 --> 00:05:38,546 Ktoś ma chęć na wyższy poziom realizmu, 120 00:05:38,629 --> 00:05:40,173 to ja zaraz odpalam O.G. 121 00:05:40,256 --> 00:05:41,883 Oldskulową grę. 122 00:05:41,966 --> 00:05:44,218 Nie wiem, czy znacie. Puzzle w pudełku. 123 00:05:44,302 --> 00:05:46,512 - Będę w dziupli. - Hej, ekipo! 124 00:05:46,596 --> 00:05:47,889 Razem z kosmicznym ja 125 00:05:47,972 --> 00:05:50,391 bujniemy się do Układu Brejowatego po lody. 126 00:05:50,475 --> 00:05:52,435 - Jakieś preferencje? - Wanilia! 127 00:05:52,518 --> 00:05:54,771 Czemu musicie lecieć do innej galaktyki, 128 00:05:54,854 --> 00:05:55,980 żeby kupić lody? 129 00:05:56,064 --> 00:05:58,274 Mają mniej kubków smakowych niż ludzie, 130 00:05:58,357 --> 00:05:59,901 ich lody są jak zakonnica, 131 00:05:59,984 --> 00:06:02,570 robi całą robotę, żeby ksiądz się nie wysilał. 132 00:06:02,653 --> 00:06:03,780 Niedługo wracamy. 133 00:06:03,863 --> 00:06:06,532 To ja zacznę od posegregowania puzzli z niebem. 134 00:06:06,616 --> 00:06:07,825 Moja tajna technika. 135 00:06:07,909 --> 00:06:09,285 Rozkurwię cię! 136 00:06:09,368 --> 00:06:11,496 - Jedziemy, suko! - Zdechniesz jak żul! 137 00:06:14,874 --> 00:06:17,877 Przepiękna. Dziękuję. 138 00:06:17,960 --> 00:06:19,754 To jak spełnienie marzeń. 139 00:06:19,837 --> 00:06:22,131 Dobrze, że miałam coś w twoim rozmiarze. 140 00:06:23,633 --> 00:06:25,510 Daleko po te lody? 141 00:06:25,593 --> 00:06:28,304 Dlaczego zawsze mi się wydaje, że noszę zegarek? 142 00:06:28,387 --> 00:06:30,264 Mam pudełko brejolodów skitrane 143 00:06:30,348 --> 00:06:32,308 w moim mieszkanku na orbicie. 144 00:06:32,391 --> 00:06:33,518 Mamy czas. 145 00:06:33,601 --> 00:06:36,312 - Masz własną stację kosmiczną? - Mamy. 146 00:06:36,395 --> 00:06:39,148 - Jesteśmy jedną osobą. - A jednak się różnimy. 147 00:06:39,232 --> 00:06:42,026 Jedna z nas nie ma już pojęcia, kim naprawdę jest. 148 00:06:42,110 --> 00:06:43,653 Bzdura. Ale ustalmy coś. 149 00:06:43,736 --> 00:06:45,780 Zaufajmy sobie, by nie wątpić w to, 150 00:06:45,863 --> 00:06:47,490 kim jesteśmy, będąc razem. 151 00:06:47,573 --> 00:06:49,450 Możemy powiedzieć sobie wszystko. 152 00:06:49,534 --> 00:06:52,620 Zwłaszcza rzeczy, których nie przyznajemy przed nikim. 153 00:06:52,703 --> 00:06:54,705 Czego... nie przyznajemy przed sobą? 154 00:06:54,789 --> 00:06:57,458 "Mam świetny tyłek w tym kombinezonie". 155 00:06:57,542 --> 00:06:59,585 Poważnie, jestem zajebistym MILF-em. 156 00:06:59,669 --> 00:07:01,504 Bardzo miło z twojej strony, 157 00:07:01,587 --> 00:07:06,467 ja także uważam, że jestem dość atrakcyjna. 158 00:07:16,519 --> 00:07:18,146 Zapomniałyśmy o lodach. 159 00:07:19,981 --> 00:07:23,734 Chcę, żebyś mnie zpalcowała głębiej niż wszystkie rodzące klacze. 160 00:07:31,826 --> 00:07:34,370 Nie możesz mi kraść pada, kiedy sram. 161 00:07:34,453 --> 00:07:36,330 Nie ukradłem go, jest mój! 162 00:07:36,414 --> 00:07:38,249 - Dawaj. - Ogarnij sobie własny. 163 00:07:38,332 --> 00:07:41,294 Niektórzy z nas muszą poczuć, że są w innym świecie. 164 00:07:41,377 --> 00:07:42,712 Pies was jebał. 165 00:07:42,795 --> 00:07:45,840 Co się tak nagle wkręciłeś w realistyczne gry wideo? 166 00:07:45,923 --> 00:07:48,759 - Już byłem. - Teraz wsiąkłeś w nie tak jak ja. 167 00:07:48,843 --> 00:07:51,012 Wlepiam w nie oczy w martwym transie? 168 00:07:51,095 --> 00:07:52,972 Nie oceniam. Tylko, zauważam. 169 00:07:53,055 --> 00:07:55,600 Ty w ogóle zauważasz rzeczy przede mną. 170 00:07:55,683 --> 00:07:57,602 Ale w końcu ty też je zauważasz. 171 00:07:57,685 --> 00:08:00,438 Teraz możemy razem udawać, że ich nie zauważamy. 172 00:08:00,521 --> 00:08:02,023 O mój Boże, Beth! 173 00:08:02,106 --> 00:08:04,192 Dlaczego nie przywiozłyście lodów? 174 00:08:04,275 --> 00:08:06,319 - Chyba zostały w... - W samochodzie! 175 00:08:06,402 --> 00:08:08,571 - Zostawiłyśmy je tam. - Dobrze! 176 00:08:08,654 --> 00:08:10,406 Bo to... zaczynało być dziwne. 177 00:08:10,489 --> 00:08:13,159 Obawiam się, że te rzeczy robią się zauważalne. 178 00:08:13,242 --> 00:08:16,579 Jak walnie samobója, będziemy mieli nowego starego. 179 00:08:20,208 --> 00:08:22,877 Hej, tato... Co robisz? 180 00:08:22,960 --> 00:08:24,212 Buduję sobie pada. 181 00:08:24,295 --> 00:08:27,590 Ten gatunek bionicznych wielorybów ma węglowe okablowanie, 182 00:08:27,673 --> 00:08:29,258 świetne do płynnego grania. 183 00:08:29,342 --> 00:08:32,011 Wymieniam jego stary przełyk na lepsze organy. 184 00:08:32,094 --> 00:08:34,180 Za darmoszke. Jeszcze mi podziękuje. 185 00:08:34,263 --> 00:08:35,765 Zrobi to, swoim umysłem. 186 00:08:35,848 --> 00:08:38,768 Posiadły sztukę telepatii, gadają do nas we śnie. 187 00:08:38,851 --> 00:08:42,355 Czy twój replikator umie odtworzyć lody z Układu Brejowatego? 188 00:08:42,438 --> 00:08:45,024 A po co ci podrabiane lody, pozerko? 189 00:08:45,107 --> 00:08:47,652 Jak poleciałam z Kosmiczną Beth po te lody, 190 00:08:47,735 --> 00:08:50,655 tak dobrze się bawiłyśmy, że zapomniałyśmy je kupić. 191 00:08:50,738 --> 00:08:52,073 Szaleństwo, co nie? 192 00:08:52,156 --> 00:08:54,492 - Chcesz znać moją odpowiedź? - Może? 193 00:08:54,575 --> 00:08:56,827 Chodź tu i przytrzymaj szczenię. 194 00:08:56,911 --> 00:08:58,788 Rozmawiasz ze swoim wszechojcem. 195 00:08:58,871 --> 00:09:00,957 Spotykałem sam siebie miliardy razy. 196 00:09:01,040 --> 00:09:02,667 Wszystko się już wydarzyło. 197 00:09:02,750 --> 00:09:04,502 Nawet, zapomniałem kupić lody. 198 00:09:04,585 --> 00:09:06,462 Ty... zapomniałeś kupić lody? 199 00:09:06,545 --> 00:09:08,297 Opowiem ci, jak mnie spijesz. 200 00:09:08,381 --> 00:09:10,216 Nie martw się, że to pokurwione. 201 00:09:10,299 --> 00:09:12,260 - Po prostu, idź się jebać. - Dzięki. 202 00:09:12,343 --> 00:09:14,262 Bardzo ci dziękuję, tato. 203 00:09:14,345 --> 00:09:16,013 Jedno musisz mieć na uwadze. 204 00:09:16,097 --> 00:09:19,308 Lodów nie zapominasz kupić dla siebie, tylko dla rodziny. 205 00:09:19,392 --> 00:09:22,311 Zapominasz ich za często i nagle masz masę tajemnic. 206 00:09:22,395 --> 00:09:25,189 - Nie znosisz tajemnic? - No co ty! Są zajebiste. 207 00:09:25,273 --> 00:09:28,484 Na przykład trzymam pudełko skitrane na specjalne okazje. 208 00:09:28,567 --> 00:09:30,820 Weź je. Mówię tylko, że kłamstwa rosną. 209 00:09:30,903 --> 00:09:32,446 Jak długi podatkowe. 210 00:09:32,530 --> 00:09:35,157 Zawsze warto pomyśleć o koncie na Kajmanach. 211 00:09:35,241 --> 00:09:38,160 Cóż, nazwałabym to, bardzo niewielką darowizną. 212 00:09:38,244 --> 00:09:40,621 Miło. I po sprawie. 213 00:09:47,795 --> 00:09:50,298 - Ulubiony Culkin? - Kieran! 214 00:09:50,381 --> 00:09:52,049 Ulubiony numer Britney! 215 00:09:52,133 --> 00:09:54,552 - Work Bitch! - Najlepszy sposób na kaca! 216 00:09:54,635 --> 00:09:56,387 Walnąć klina i obejrzeć jakieś gówno 217 00:09:56,470 --> 00:09:58,556 jak "Chłopaki do wzięcia"! 218 00:10:01,559 --> 00:10:03,477 Powiedziałam o nas tacie. 219 00:10:03,561 --> 00:10:05,646 W sumie to nie musiałam, bo wiedział. 220 00:10:05,730 --> 00:10:08,774 To jeden z wielu powodów, dla których nie musiałaś. 221 00:10:09,734 --> 00:10:11,235 I jak zareagował? 222 00:10:11,319 --> 00:10:14,155 Rozmawialiśmy jakby szyfrem, powiedział, że spoko, 223 00:10:14,238 --> 00:10:17,325 dopóki mamy poczucie obowiązku w stosunku do rodziny. 224 00:10:17,408 --> 00:10:18,534 Bo on ma. 225 00:10:18,617 --> 00:10:21,579 Myślisz, że... jesteśmy im winni jakieś wyjaśnienie? 226 00:10:21,662 --> 00:10:24,749 Czy musimy marnować czas, kminić, jak zadowolić innych? 227 00:10:24,832 --> 00:10:26,000 Jestem mężatką. 228 00:10:26,083 --> 00:10:28,461 Obie jesteśmy, ale tylko ja na pełen etat. 229 00:10:28,544 --> 00:10:31,047 To jest największa różnica między nami. 230 00:10:31,130 --> 00:10:33,841 A czy ktoś cię siłą trzyma w tym małżeństwie? 231 00:10:33,924 --> 00:10:35,885 Co będzie dalej? Co to ma być? 232 00:10:35,968 --> 00:10:37,887 Czy my... kochamy same siebie? 233 00:10:37,970 --> 00:10:39,639 Każdy biedaporadnik mówi, 234 00:10:39,722 --> 00:10:42,808 że najpierw musisz pokochać siebie, ale bez przesady. 235 00:10:42,892 --> 00:10:46,103 Mówił ci ktoś kiedyś, że za bardzo wszystko analizujesz? 236 00:10:46,187 --> 00:10:49,106 - Co w sumie kocham. - Jeśli tak chcesz to nazywać. 237 00:10:49,190 --> 00:10:50,775 Nie muszę tego nazywać. 238 00:10:50,858 --> 00:10:53,736 Ale chciałabym wiedzieć ile to potrwa. 239 00:10:53,819 --> 00:10:56,489 Chyba wiem, gdzie się tego dowiedzieć. 240 00:10:56,572 --> 00:10:59,158 - Do motelu! - Do Holodeku! - Twój pomysł jest lepszy. 241 00:11:06,665 --> 00:11:08,626 Beth! Znaczy, moja Beth! 242 00:11:08,709 --> 00:11:12,755 Znaczy, nie moja Beth, ale, skończyłem, gotowe! 243 00:11:12,838 --> 00:11:15,174 Wiecie gdzie są wasze matki? 244 00:11:15,257 --> 00:11:17,093 Rozgrywka na śmierć i życie! 245 00:11:17,176 --> 00:11:19,762 Nie przeszkadzajcie sobie, sam ich poszukam. 246 00:11:19,845 --> 00:11:21,263 Nie! Nie, tato! 247 00:11:21,347 --> 00:11:23,599 Może chcesz zagrać z nami w grę? 248 00:11:23,682 --> 00:11:26,227 Tato, tu masz nieskończony ekran menu. 249 00:11:26,310 --> 00:11:27,978 - Bo ja wiem? - Czekaj, tato. 250 00:11:28,062 --> 00:11:29,939 Może niech konsola wybierze ci grę? 251 00:11:30,022 --> 00:11:31,357 UKRYJ ROMANS 252 00:11:31,440 --> 00:11:32,817 Może tę akurat pomińmy? 253 00:11:32,900 --> 00:11:34,485 Serio, czemu? Wygląda fajnie. 254 00:11:34,568 --> 00:11:36,278 CEL RUNDY: UKRYWAJ ROMANS 255 00:11:36,362 --> 00:11:38,322 Więc gramy kobietą, która ma męża, 256 00:11:38,406 --> 00:11:41,659 ale zdradza go i świntuszy z inną panią. 257 00:11:41,742 --> 00:11:43,452 Bardzo pikantne. 258 00:11:43,536 --> 00:11:45,788 Bardzo pikantne. Baw się dobrze. 259 00:11:45,871 --> 00:11:47,915 To coś dla jednego gracza. Dzieciaki. 260 00:11:53,921 --> 00:11:56,048 Do chuja wieloryba! 261 00:11:56,132 --> 00:11:58,092 Co wyście odjebały w moim Holodeku! 262 00:11:58,175 --> 00:11:59,760 O jasny chuj! 263 00:11:59,844 --> 00:12:02,304 Odtworzyłyście tu całe San Junipero, serio? 264 00:12:02,388 --> 00:12:04,765 O mój Boże, masturbacja jest zdrowa, ale... 265 00:12:04,849 --> 00:12:06,225 kup se wibrator! 266 00:12:06,308 --> 00:12:08,060 Fuj, tato, przestań, przepraszam. 267 00:12:08,144 --> 00:12:10,938 To nie moja sprawa i nie ma nic złego w byciu 268 00:12:11,021 --> 00:12:13,107 szczęśliwymi onanlesbami-koniarami, 269 00:12:13,190 --> 00:12:15,401 ale ssiecie w robieniu tego dyskretnie. 270 00:12:15,484 --> 00:12:17,153 - Wszyscy wiemy. - Jerry też? 271 00:12:17,236 --> 00:12:19,071 Nie, właśnie świetnie się bawi, 272 00:12:19,155 --> 00:12:21,157 grając w grę o lesbijskim romansie. 273 00:12:21,240 --> 00:12:23,451 Jeżeli nie zerwiecie, to mu powiedzcie! 274 00:12:23,534 --> 00:12:24,827 Stul pysk. 275 00:12:24,910 --> 00:12:26,537 - Mają rację. - Co do czego? 276 00:12:26,620 --> 00:12:29,081 Że mamy dwa razy bardziej myśleć o innych 277 00:12:29,165 --> 00:12:32,418 i tłumić to w sobie, bo jakiś złamas podzielił nas na pół? 278 00:12:32,501 --> 00:12:34,879 Od tego gówna uciekłam. Ale nie od ciebie. 279 00:12:34,962 --> 00:12:38,507 Ona nie każe wam spierdalać. Więc ja to zrobię. Spierdalajcie! 280 00:12:38,591 --> 00:12:41,760 Przyzna się mężowi do czego chce, gdy ją najdzie ochota. 281 00:12:41,844 --> 00:12:45,181 I zmierzycie się z tym albo ze mną, ale musicie wiedzieć, 282 00:12:45,264 --> 00:12:47,308 że mam kolekcję broni z Predatorów. 283 00:12:47,391 --> 00:12:49,810 - Mnie pasuje. - Po sprawie. - Czas na lody. 284 00:12:49,894 --> 00:12:52,605 Spokojnie, dzieci, nie napychajcie się tak. 285 00:12:52,688 --> 00:12:54,356 Mamy leciały aż w kosmos. 286 00:12:54,440 --> 00:12:57,276 Podziękowaliście im w ogóle za to co zrobiły? 287 00:12:57,359 --> 00:12:59,528 Dziękuję za... ten wysiłek, mamy? 288 00:12:59,612 --> 00:13:01,280 Tyle robicie dla rodziny. 289 00:13:01,363 --> 00:13:04,408 Jedzcie lody, jak tylko chcecie, nic co dobre, nie trwa wiecznie. 290 00:13:04,492 --> 00:13:07,703 Chcesz powiedzieć, że cię straciłam, mała Ziemianko? 291 00:13:07,786 --> 00:13:10,581 Chcesz powiedzieć, że można cię poskromić, Buntopiczko? 292 00:13:10,664 --> 00:13:13,709 Przestańcie, mamy świąteczny weekend. 293 00:13:13,792 --> 00:13:15,878 Mówcie tak, żeby wszyscy zrozumieli. 294 00:13:15,961 --> 00:13:17,546 Uprawiałam seks z twoją żoną. 295 00:13:17,630 --> 00:13:19,048 Albo to ja nią jestem 296 00:13:19,131 --> 00:13:21,175 i bzykałam klona, z którym sypiasz. 297 00:13:21,258 --> 00:13:22,510 Rżnęłam ją. Było super. 298 00:13:25,221 --> 00:13:27,056 Beth Sanchez to niezła laska, co nie? 299 00:13:28,224 --> 00:13:29,767 Chyba zaproszę ją na bal. 300 00:13:29,850 --> 00:13:33,062 Jerry, dla własnego dobra, trzymaj się od niej z daleka. 301 00:13:33,145 --> 00:13:34,563 Najwyżej się nie zgodzi. 302 00:13:34,647 --> 00:13:36,524 Gorzej jeśli się jednak zgodzi. 303 00:13:36,607 --> 00:13:38,692 Jest dla ciebie zbyt silną kobietą. 304 00:13:38,776 --> 00:13:41,487 Może na początku uzna twoją naiwność za uroczą, 305 00:13:41,570 --> 00:13:42,738 ale jest żywiołem. 306 00:13:42,821 --> 00:13:45,407 I prędzej czy później rozerwie cię na strzępy. 307 00:13:45,491 --> 00:13:48,577 Chciałbym, żeby Beth Sanchez rozerwała mnie na strzępy. 308 00:13:53,791 --> 00:13:55,876 - Co do chuja? - Tata jest robalem! 309 00:13:55,960 --> 00:13:57,670 Tata zwinął się w robala! 310 00:13:57,753 --> 00:14:00,130 Zapomniałem, że mu to wgrałem. 311 00:14:01,048 --> 00:14:03,259 Czemu Jerry ma Protokół Zwijania? 312 00:14:03,342 --> 00:14:06,720 To system obrony emocjonalnej, kiedyś najebałem się z Jerrym 313 00:14:06,804 --> 00:14:09,098 i powiedział, że o tym najbardziej marzy. 314 00:14:09,181 --> 00:14:10,474 Ja chciałem tatuaże. 315 00:14:10,558 --> 00:14:13,686 Jest w dobrej formie i może się rozwinąć, kiedy chce. 316 00:14:13,769 --> 00:14:16,981 A jeśli nie chce, może się hibernować aż do końca świata. 317 00:14:17,064 --> 00:14:19,358 To kozacka moc, jeśli lecisz tanią linią 318 00:14:19,441 --> 00:14:21,819 albo Summer pyta cię o wrażenia po filmie. 319 00:14:21,902 --> 00:14:24,321 - Jak mamy go odwinąć? - Tylko on może. 320 00:14:24,405 --> 00:14:25,823 Nawet ja tego nie cofnę. 321 00:14:25,906 --> 00:14:29,243 Spróbuj otworzyć go na siłę, to zamieni się w Shreka. 322 00:14:29,326 --> 00:14:31,495 Na swój smutny sposób, przejął kontrolę. 323 00:14:31,579 --> 00:14:33,247 I to jest klasyczny Jerry. 324 00:14:33,330 --> 00:14:35,749 Woli zamienić się w robala niż porozmawiać. 325 00:14:35,833 --> 00:14:38,252 Czy ty słyszałaś, jak te rozmowy zaczynasz? 326 00:14:38,335 --> 00:14:39,920 Poprzerzucajcie sobie winę, 327 00:14:40,004 --> 00:14:42,256 a ja w tym czasie pogram z waszymi dzieciakami. 328 00:14:43,882 --> 00:14:45,551 BUDZISZ SIĘ W LESIE 329 00:14:46,969 --> 00:14:48,512 WCHODZĘ NA DRZEWO 330 00:14:48,596 --> 00:14:50,806 WCHODZISZ NA DRZEWO WIDZISZ WIĘCEJ LASU 331 00:14:50,889 --> 00:14:53,225 - Kurwa, więcej lasu? - Rozejrzyj się. 332 00:14:53,309 --> 00:14:54,893 ROZGLĄDAM SIĘ 333 00:14:54,977 --> 00:14:56,854 ROZGLĄDAM SIĘ, WIDZĘ WIĘCEJ LASU 334 00:14:56,937 --> 00:14:58,314 Spróbuj iść na północ. 335 00:14:58,397 --> 00:14:59,565 IDŹ NA PÓŁNOC 336 00:14:59,648 --> 00:15:01,650 IDZIESZ NA PÓŁNOC, JESTEŚ W LESIE, 337 00:15:01,734 --> 00:15:03,569 TWOJA MATKA CZEKA NA LOTNISKU 338 00:15:03,652 --> 00:15:06,155 - Czekaj, co, kurwa? - Idź dalej na północ? 339 00:15:06,238 --> 00:15:08,699 IDŹ DALEJ NA PÓŁNOC IDZIESZ DALEJ NA PÓŁNOC 340 00:15:08,782 --> 00:15:09,992 MINĘŁO PÓŁ GODZINY 341 00:15:10,075 --> 00:15:11,785 WOKÓŁ LOTNISKA ZAPADA ZMIERZCH 342 00:15:11,869 --> 00:15:13,912 O Boże, co się kryje w tym cieniu? 343 00:15:13,996 --> 00:15:16,999 Skarbie, jeżeli mnie słyszysz, rozwiń się, proszę. 344 00:15:17,082 --> 00:15:18,417 Nie chce się rozwijać. 345 00:15:18,500 --> 00:15:21,462 Trochę za późno na myślenie o tym, czego chce Jerry. 346 00:15:21,545 --> 00:15:24,089 Jezu, i ty się na to nabierasz? To histeria. 347 00:15:24,173 --> 00:15:26,467 On histerią niszczy tylko samego siebie, 348 00:15:26,550 --> 00:15:27,968 a ty wszystkich dookoła. 349 00:15:28,052 --> 00:15:29,845 I może dlatego to ja go kocham. 350 00:15:29,928 --> 00:15:32,181 Martwi się. Chce być dobrym człowiekiem. 351 00:15:32,264 --> 00:15:34,099 Kiedy przegrywa, jest mu wstyd. 352 00:15:34,183 --> 00:15:36,727 Czy to nie cechy, które kochasz, ale we mnie? 353 00:15:36,810 --> 00:15:39,355 Mam być taka jak on? Może mam się oświadczyć? 354 00:15:39,438 --> 00:15:41,357 Nie, kocham cię taką, jaką jesteś. 355 00:15:41,440 --> 00:15:43,609 A w tamtej grze robiłam to do śmierci. 356 00:15:43,692 --> 00:15:46,779 Ale w życiu bywa różnie. Nie zawsze się układa. 357 00:15:46,862 --> 00:15:48,447 Bywam bezsilna. 358 00:15:48,530 --> 00:15:50,783 - Tak jak mój Jerry. - Nie kumam tego! 359 00:15:50,866 --> 00:15:53,577 Jesteś kurą domową, a ja zabójczynią z kosmosu, 360 00:15:53,661 --> 00:15:56,455 ale to ty mnie mielisz w mordzie i wycharchujesz? 361 00:15:56,538 --> 00:15:58,290 Nie chcę o nas zapomnieć! 362 00:15:58,374 --> 00:16:00,918 Ja też nie. I to jest problem. 363 00:16:01,001 --> 00:16:04,046 Ale znamy kogoś, kto nam wisi rozwiązanie. 364 00:16:04,129 --> 00:16:06,131 O w mordę, wybiegliśmy z lasu. 365 00:16:06,215 --> 00:16:07,341 Przed nami polana. 366 00:16:07,424 --> 00:16:09,009 Co jest na polanie? 367 00:16:09,093 --> 00:16:10,427 IDŹ NA POLANĘ 368 00:16:10,511 --> 00:16:12,805 JESTEŚ NA POLANIE NIE JESTEŚ JUŻ W LESIE 369 00:16:12,888 --> 00:16:14,807 A ZATEM WAMPIRY WYGRAŁY KONIEC 370 00:16:14,890 --> 00:16:16,642 Wampiry? I gdzie tu realizm? 371 00:16:16,725 --> 00:16:18,686 Ta gra jest osadzona w świecie, 372 00:16:18,769 --> 00:16:20,646 gdzie wampiry polują na polanach! 373 00:16:20,729 --> 00:16:22,731 - Skąd ty to... - Wywnioskowałem. 374 00:16:22,815 --> 00:16:24,316 Masz szlaban na konsolę, 375 00:16:24,400 --> 00:16:26,443 dopóki nie rozwiążesz zadania, tato! 376 00:16:26,527 --> 00:16:28,779 - Co to miało znaczyć? - Mam to gdzieś. 377 00:16:28,862 --> 00:16:31,573 Serio dojrzałeś przez te święta dziękczynienia. 378 00:16:31,657 --> 00:16:33,033 Ile można? 379 00:16:33,117 --> 00:16:35,202 Wyjaśnić wam jakie to irracjonalne? 380 00:16:35,285 --> 00:16:37,371 Zapytał facet, który sklonował córkę. 381 00:16:37,454 --> 00:16:39,665 - Przestaniecie to wywlekać? - Nie. 382 00:16:39,748 --> 00:16:41,750 Przeżywacie Zakochanego bez Pamięci 383 00:16:41,834 --> 00:16:44,628 i sceny porno z filmu Mężowie i żona, mam rację? 384 00:16:44,712 --> 00:16:45,963 - Tak. - Właśnie tak. 385 00:16:46,046 --> 00:16:48,590 Cała wasza rodzina: ojciec, wasz mąż kukold 386 00:16:48,674 --> 00:16:52,094 i wasze dzieci będą z radością i po cichu dźwigać to brzemię, 387 00:16:52,177 --> 00:16:54,972 bo to bardziej praktyczne niż zderzenie z prawdą, 388 00:16:55,055 --> 00:16:57,766 - a wy to macie gdzieś. - Solidny pocisk, tato. 389 00:16:57,850 --> 00:17:00,894 Jakby miał lata doświadczeń w byciu niewdzięcznym fiutem. 390 00:17:02,771 --> 00:17:05,441 Jak to jebnie, a wy znów się w sobie zakochacie 391 00:17:05,524 --> 00:17:07,943 i mnie zjedziecie za to, że się zgodziłem, 392 00:17:08,026 --> 00:17:09,445 skłamię, że was zniechęcałem. 393 00:17:09,528 --> 00:17:11,363 Mimo że mam to gdzieś. 3, 2... 394 00:17:11,447 --> 00:17:13,157 Wszyscy troje, dorośnijcie. 395 00:17:13,240 --> 00:17:15,075 - Co jest, kurwa? - Odrobaczony! 396 00:17:15,159 --> 00:17:16,994 Zwrot akcji. Deus Ex Pantoflus. 397 00:17:17,077 --> 00:17:18,912 Nie róbcie tego dla mnie. 398 00:17:18,996 --> 00:17:20,914 Jestem facetem, ale też dzieckiem. 399 00:17:20,998 --> 00:17:24,334 A dzieci nie lubią być odpowiedzialne za cierpienie innych. 400 00:17:24,418 --> 00:17:26,587 Niepotrzebnie mówiłem, że się zabiję. 401 00:17:26,670 --> 00:17:27,838 To nieprawda. 402 00:17:27,921 --> 00:17:29,631 Spakuję swój syf i będę wył, 403 00:17:29,715 --> 00:17:32,176 szukając roboty przez Wi-Fi w Starbucksie. 404 00:17:32,259 --> 00:17:34,470 Żebyście we dwie mogły wziąć lesbijski, 405 00:17:34,553 --> 00:17:36,346 sklonowany ślub przed robotem 406 00:17:36,430 --> 00:17:38,557 i zabawiać się w fisting na księżycu, 407 00:17:38,640 --> 00:17:41,101 żartując z Marsa o moim dziwacznym małym kutasie! 408 00:17:41,185 --> 00:17:43,103 Jerry, zaczekaj! 409 00:17:47,066 --> 00:17:48,776 Jerry, nie odchodź w złości. 410 00:17:48,859 --> 00:17:51,236 Mam wyfrunąć na lekkim liściu lotosu? 411 00:17:51,320 --> 00:17:53,572 Mam być dwa razy bardziej pewny siebie, 412 00:17:53,655 --> 00:17:56,033 bo moja żona zdradziła mnie sama ze sobą? 413 00:17:56,116 --> 00:17:57,951 - To nie jest zdrada. - Ssij pałę! 414 00:17:58,035 --> 00:18:01,288 Przecież nawet nie wiesz, która z nas jest twoją żoną. 415 00:18:01,371 --> 00:18:02,956 Zdradzałeś mnie z klonem? 416 00:18:03,040 --> 00:18:05,209 Nie jestem klonem, ale ona ma rację. 417 00:18:05,292 --> 00:18:06,543 Cóż za prowokacja. 418 00:18:06,627 --> 00:18:09,755 Fajnie gdybyście ją zaczęły, zanim we dwie w sekrecie, 419 00:18:09,838 --> 00:18:11,215 dałyście sobie 420 00:18:11,298 --> 00:18:13,634 niesprawiedliwie eksperckie orgazmy kpiąc 421 00:18:13,717 --> 00:18:15,052 z mojego małego fiuta! 422 00:18:15,135 --> 00:18:17,054 Tylko ty powtarzasz, że jest mały. 423 00:18:17,137 --> 00:18:20,057 Obie go widziałyście, a teraz widujecie się ze sobą 424 00:18:20,140 --> 00:18:22,059 i nagle chcecie o tym porozmawiać, 425 00:18:22,142 --> 00:18:23,310 ale już za późno. 426 00:18:23,393 --> 00:18:25,437 Ne jesteś zły, że chodziło o ciebie, 427 00:18:25,521 --> 00:18:27,314 tylko że właśnie nie chodziło. 428 00:18:27,397 --> 00:18:29,691 Chciał nam dać pozwolenie na ten romans. 429 00:18:29,775 --> 00:18:32,861 To nie Opowieść Podręcznej, tylko zwyczajna uczciwość. 430 00:18:32,945 --> 00:18:34,780 Zgadzam się, popełniłyśmy błąd. 431 00:18:34,863 --> 00:18:37,741 Bo powinnyśmy były pobiec do Seksmistrza Jerry'ego, 432 00:18:37,825 --> 00:18:39,493 jęcząc: "Och, proszę, zgódź się, 433 00:18:39,576 --> 00:18:41,829 Jerry, pozwolisz że sobie z palca strzelę?". 434 00:18:41,912 --> 00:18:44,122 Tak, pozwolę. No i co? 435 00:18:44,206 --> 00:18:46,458 Sucho w gaciach, kiedy mąż się zgodził? 436 00:18:46,542 --> 00:18:48,544 Myślisz, że to nam się nie spodoba? 437 00:18:48,627 --> 00:18:50,337 Chwileczkę, to jakieś dziwne. 438 00:18:50,420 --> 00:18:52,965 - Dziwne, ale się zgadzam. - Ciebie to kręci? 439 00:18:53,048 --> 00:18:54,591 - Kogo to obchodzi? - Mnie. 440 00:18:54,675 --> 00:18:55,843 Może mnie to kręci, 441 00:18:55,926 --> 00:18:58,178 a jeśli Beth to kręci, to wyrażam zgodę. 442 00:18:58,262 --> 00:19:00,180 - Morda, kukoldzie! - Jara cię to. 443 00:19:00,264 --> 00:19:02,516 Jara mnie upokarzanie takich przegrywów. 444 00:19:02,599 --> 00:19:04,101 Wyrażam zgodę. Kontynuuj. 445 00:19:04,184 --> 00:19:06,186 Przeraża mnie, że mnie to podnieca. 446 00:19:06,270 --> 00:19:08,188 A zgadzasz się, żebym zrobiła tak? 447 00:19:08,272 --> 00:19:10,482 - Na razie nie zabraniam. - Przyjemnie. 448 00:19:10,566 --> 00:19:12,150 A zatem nigdy nie zabronię. 449 00:19:12,234 --> 00:19:14,153 Jara cię wszystko, co twoją żonkę. 450 00:19:14,236 --> 00:19:16,029 - Bo jesteś robakiem. - Zezwalam. 451 00:19:16,113 --> 00:19:17,906 Podasz sól? 452 00:19:17,990 --> 00:19:19,741 - A ty zezwalasz? - Cholera! 453 00:19:19,825 --> 00:19:21,994 - Zezwolę na to. - A więc to wymagane. 454 00:19:22,077 --> 00:19:23,829 Zatwierdzam to wymaganie. 455 00:19:23,912 --> 00:19:26,331 - Ty stań tam, stulejo! - Dobry pomysł. 456 00:19:26,415 --> 00:19:28,375 - Skarbie? - Mnie wszystko pasuje. 457 00:19:28,458 --> 00:19:30,127 Kogo to obchodzi? Morda! 458 00:19:30,210 --> 00:19:31,587 Za mocno. 459 00:19:31,670 --> 00:19:33,839 No nie tak to sobie wyobrażałam, ale... 460 00:19:33,922 --> 00:19:35,799 Jak na razie nie mam zastrzeżeń. 461 00:19:35,883 --> 00:19:37,467 Bo wiem, na co masz ochotę. 462 00:19:37,551 --> 00:19:39,595 Jak najbardziej się z tobą zgadzam. 463 00:19:39,678 --> 00:19:40,888 A mogę mieć pomysł? 464 00:19:40,971 --> 00:19:42,848 - Co gdybyśmy... - Mówisz poważnie? 465 00:19:42,931 --> 00:19:45,267 - Chcecie mnie poniżyć? - Co, a to źle? 466 00:19:45,350 --> 00:19:46,476 Zezwalam na to. 467 00:19:48,770 --> 00:19:51,440 Jezu Chryste, napraw pistolet portalowy, Rick! 468 00:19:51,523 --> 00:19:54,359 Kiedy o to pytasz, mam tylko mniejszą motywację. 469 00:19:54,443 --> 00:19:57,154 Mamy dziękczynienie, może pogadajmy o świętach. 470 00:19:57,237 --> 00:19:58,906 Kto jest wdzięczny i za co? 471 00:19:58,989 --> 00:20:00,240 Ty pierwsza! 472 00:20:00,324 --> 00:20:02,826 Chyba jestem wdzięczna, za jakby wodę? 473 00:20:02,910 --> 00:20:05,746 Pięknie, wspaniale. Morty, a ty co na to powiesz? 474 00:20:05,829 --> 00:20:07,873 Do chuja pana, jaja sobie robisz? 475 00:20:07,956 --> 00:20:10,667 Dlaczego? Dlaczego? Jak w filmie przyrodniczym! 476 00:20:10,751 --> 00:20:12,669 Tego już się nie da odusłyszeć! 477 00:20:12,753 --> 00:20:14,171 Spróbuj... chociaż coś zjeść. 478 00:20:14,254 --> 00:20:16,048 Niech wszyscy zajmą się jedzeniem. 479 00:20:16,131 --> 00:20:17,674 Czy to? 480 00:20:17,758 --> 00:20:19,134 Dobra, nara dzieci! 481 00:20:19,217 --> 00:20:21,470 Będę doglądać mojego wnuka w kosmosie. 482 00:20:21,553 --> 00:20:24,306 Że kogo? A, no tak, Naruto. 483 00:20:24,389 --> 00:20:26,600 Dzięki za odwiedziny, Kosmiczna Beth. 484 00:20:31,146 --> 00:20:33,231 Chyba wszyscy się czegoś nauczyliśmy 485 00:20:33,315 --> 00:20:34,858 o życiu w te święta. 486 00:20:34,942 --> 00:20:36,902 A przynajmniej ja się nauczyłem! 487 00:20:36,985 --> 00:20:38,278 Ja też, Jerry. Ja też. 488 00:21:21,238 --> 00:21:22,990 Dzień doberek, Jerry! 489 00:21:23,073 --> 00:21:25,534 - Powiedz, w czym mogę ci pomóc? - Czołem! 490 00:21:25,617 --> 00:21:28,412 A wiesz, nic, tak po prostu wpadłem do Jerrych! 491 00:21:28,495 --> 00:21:29,705 Przykro mi, skarbie, 492 00:21:29,788 --> 00:21:31,999 nie możesz tu przyjść bez opiekuna. 493 00:21:32,082 --> 00:21:34,418 Dlaczego? Przecież tam jestem tylko ja. 494 00:21:34,501 --> 00:21:36,920 Nie twierdzę, że ty byś coś takiego zrobił, 495 00:21:37,004 --> 00:21:40,007 ale czasami niektórzy Jerry bez opieki przychodzą tu... 496 00:21:40,090 --> 00:21:41,883 żeby dotykać innych Jerrych. 497 00:21:41,967 --> 00:21:43,552 O nie, to... to niewłaściwe. 498 00:21:43,635 --> 00:21:44,761 No to, do zobaczenia. 499 00:21:51,351 --> 00:21:53,103 Dziękuję.