1 00:00:00,767 --> 00:00:02,635 W poprzednim odcinku: 2 00:00:02,702 --> 00:00:05,005 Nic mnie nie łączy z Charlesem. 3 00:00:05,071 --> 00:00:07,340 Przysyłają tu reportera, żeby napisał o Nowym Roku. 4 00:00:07,407 --> 00:00:08,475 I o tobie. 5 00:00:08,541 --> 00:00:10,510 Mogłeś poprosić o jedzenie. 6 00:00:10,577 --> 00:00:11,678 - Jak cię zwą? - Cody. 7 00:00:11,745 --> 00:00:13,780 - Szukam przyjaciela. - Nie chcę kłopotów. 8 00:00:14,047 --> 00:00:15,715 Zostanę tu przez pewien czas. 9 00:00:25,058 --> 00:00:27,160 Nie zawsze zgadzam się z twoimi metodami, 10 00:00:28,561 --> 00:00:31,031 ale nie da się ukryć, że są skuteczne. 11 00:00:31,097 --> 00:00:33,366 To chyba najważniejsze, prawda? 12 00:00:34,567 --> 00:00:36,302 Wciąż czeka nas papierkowa robota, 13 00:00:36,369 --> 00:00:39,606 ale oficjalnie przywracam cię na stanowisko. 14 00:00:39,672 --> 00:00:40,807 Natychmiastowo. 15 00:00:42,041 --> 00:00:43,143 Doceniam to, Sam. 16 00:00:43,476 --> 00:00:45,545 Udam się teraz na urlop. 17 00:00:45,612 --> 00:00:47,380 Niech nie będzie za długi. 18 00:00:47,614 --> 00:00:49,315 Potrzebujemy takich, jak ty. 19 00:00:51,451 --> 00:00:52,318 Dobra robota. 20 00:01:01,327 --> 00:01:02,495 Bill. 21 00:01:03,163 --> 00:01:05,231 Musimy porozmawiać. 22 00:01:07,400 --> 00:01:08,368 Nie teraz, Jack. 23 00:01:14,541 --> 00:01:15,408 Lee! 24 00:01:16,242 --> 00:01:18,812 - Cześć. - Wyglądasz na zajętego. 25 00:01:19,079 --> 00:01:20,413 Nawet sobie nie wyobrażasz. 26 00:01:20,480 --> 00:01:22,115 Czyżby to miało związek z Rosemary 27 00:01:22,182 --> 00:01:23,716 i świętowaniem Nowego Roku? 28 00:01:23,783 --> 00:01:26,619 Moim postanowieniem będzie nauczyć się jej odmawiać. 29 00:01:27,520 --> 00:01:29,522 - Powodzenia. - Dziękuję. 30 00:01:29,589 --> 00:01:30,857 - Do zobaczenia. - Cześć. 31 00:01:31,724 --> 00:01:32,826 Rip! 32 00:01:33,493 --> 00:01:34,360 Proszę? 33 00:01:39,466 --> 00:01:41,468 Rip! Proszę? 34 00:01:43,670 --> 00:01:44,737 Powinienem pytać? 35 00:01:46,339 --> 00:01:48,341 - Zabrałam go na spacer. - I? 36 00:01:48,408 --> 00:01:52,745 Gonił królika po grzęzawisku przy jeziorze, nie chciał wrócić, 37 00:01:52,812 --> 00:01:54,414 a ja poślizgnęłam się i upadłam. 38 00:01:54,481 --> 00:01:57,150 Błoto ci służy. 39 00:01:58,184 --> 00:01:59,719 To była moja ulubiona spódnica. 40 00:02:00,487 --> 00:02:02,622 - Chyba nadużył gościnności. - Wcale nie. 41 00:02:02,689 --> 00:02:03,556 Nie. 42 00:02:03,623 --> 00:02:05,592 Poddanie się byłoby oznaką słabości. 43 00:02:06,593 --> 00:02:08,728 A on dopiero zaczął mnie szanować, prawda? 44 00:02:11,197 --> 00:02:12,565 Na efekty trzeba poczekać. 45 00:02:13,800 --> 00:02:14,667 No chodź! 46 00:02:17,770 --> 00:02:18,905 Idź. 47 00:02:25,678 --> 00:02:26,546 Idziemy! 48 00:02:52,238 --> 00:02:54,607 Myślałem, że przeprowadzimy wywiad u państwa w domu. 49 00:02:54,674 --> 00:02:57,610 - Jest w remoncie. - Zgadza się, wymaga dużo pracy. 50 00:02:58,278 --> 00:02:59,345 Tak? Co się stało? 51 00:02:59,412 --> 00:03:00,380 - Powódź. - Pożar. 52 00:03:01,881 --> 00:03:02,782 - Najpierw powódź, 53 00:03:02,849 --> 00:03:04,217 a potem pożar. 54 00:03:04,384 --> 00:03:05,618 Niestety nie na odwrót. 55 00:03:05,685 --> 00:03:07,520 Wtedy powódź ugasiłaby pożar. 56 00:03:08,187 --> 00:03:10,857 To był bardzo... Trudny rok. 57 00:03:11,724 --> 00:03:13,693 Ale tak już się żyje na prowincji. 58 00:03:14,394 --> 00:03:15,495 To prawda. 59 00:03:15,562 --> 00:03:19,699 Od jak dawna jesteście w związku małżeńskim? 60 00:03:20,733 --> 00:03:22,302 Już pewien czas... 61 00:03:22,368 --> 00:03:23,503 - Tak. - Dłuższą chwilę. 62 00:03:23,570 --> 00:03:24,904 - Cztery lata. - Około. 63 00:03:24,971 --> 00:03:25,838 Tak. 64 00:03:25,905 --> 00:03:28,908 Tak szybko minęło, że trudno zliczyć. 65 00:03:30,877 --> 00:03:33,546 Nie nosi pani obrączki, pani LeVeaux? 66 00:03:33,613 --> 00:03:34,981 - Zgubiłam. - Jest w napra... 67 00:03:35,715 --> 00:03:38,585 Chciałam powiedzieć, że zgubiłam 68 00:03:39,686 --> 00:03:43,823 tyle kilogramów, że trzeba ją naprawić, by pasowała. 69 00:03:44,457 --> 00:03:48,561 - Ma bardzo kościste palce. - Nie kościste, skarbie, ale szczupłe. 70 00:03:48,861 --> 00:03:51,764 To miałem na myśli. Szczupłe. 71 00:03:52,932 --> 00:03:54,901 Pan też nie nosi obrączki, panie LeVeaux? 72 00:03:56,736 --> 00:04:00,273 Nie, ja... Jestem uczulony na złoto. 73 00:04:00,340 --> 00:04:01,507 Dostaje wysypki. 74 00:04:02,342 --> 00:04:04,744 To trochę osobista sprawa, nie sądzisz, skarbie? 75 00:04:05,845 --> 00:04:08,781 Uwielbiam sprawy osobiste. Im bardziej prywatne, tym lepiej. 76 00:04:08,848 --> 00:04:11,451 Mamy ich wiele, długo by opowiadać. 77 00:04:11,517 --> 00:04:13,686 Musisz wracać do pracy. 78 00:04:13,753 --> 00:04:14,721 - Tak. - Kochanie. 79 00:04:14,787 --> 00:04:18,291 Musimy się śpieszyć, jeśli chcemy uwiecznić zachód słońca. 80 00:04:19,826 --> 00:04:21,527 Jest dopiero 16.00. 81 00:04:21,995 --> 00:04:25,632 - Wie pan, co mówią o rannych ptaszkach. - Lubią zachody słońca. 82 00:04:28,334 --> 00:04:29,669 - Tak? - Idziemy? 83 00:04:32,939 --> 00:04:33,973 Laura? 84 00:04:34,040 --> 00:04:36,009 Co pani tu robi, panno Thatcher? 85 00:04:36,676 --> 00:04:37,744 Przyniosłam ci książkę. 86 00:04:37,910 --> 00:04:39,779 Pomyślałam, że wspólnie ją przejrzymy. 87 00:04:40,446 --> 00:04:41,381 Co to za książka? 88 00:04:41,681 --> 00:04:46,619 To album z obrazami znanych artystów, jak Harvey Dunn. 89 00:04:46,686 --> 00:04:48,755 On też dorastał na prowincji, jak ty. 90 00:04:48,821 --> 00:04:52,292 Na wielu obrazach przedstawił ciężko pracujących ludzi, 91 00:04:52,558 --> 00:04:53,760 takich jak ty i twój tata. 92 00:04:55,461 --> 00:04:56,763 Ta pani wygląda jak moja mama. 93 00:05:00,733 --> 00:05:01,968 Twoja mama była rudowłosa? 94 00:05:04,404 --> 00:05:05,938 Mówiła, że ładnie rysuję. 95 00:05:08,841 --> 00:05:11,711 Na pewno nie chciałaby, żebyś cały czas była smutna. 96 00:05:12,378 --> 00:05:14,414 Ani żeby twój tata był smutny. 97 00:05:16,482 --> 00:05:17,550 Mogę ją zatrzymać? 98 00:05:18,918 --> 00:05:20,420 Liczyłam na to. 99 00:05:22,522 --> 00:05:24,023 Pokażę ci kolejny. 100 00:05:27,093 --> 00:05:27,960 Ten jest ładny. 101 00:05:36,469 --> 00:05:37,336 Jak zdrowie Becky? 102 00:05:37,403 --> 00:05:40,773 Jeszcze jeden dzień w łóżku i powinna stanąć na nogi. 103 00:05:40,907 --> 00:05:43,776 - Dobre wieści. - Myślałaś o tym, co zrobisz? 104 00:05:44,444 --> 00:05:45,511 Co zrobię z czym? 105 00:05:46,045 --> 00:05:47,580 Kiedy dziewczynka wyzdrowieje, 106 00:05:47,647 --> 00:05:49,782 nie będzie powodu, by trzymać tu dzieci. 107 00:05:49,849 --> 00:05:52,051 Zakładam, że uciekły? 108 00:05:52,719 --> 00:05:55,121 - Tak, ale... - Muszą trafić do sierocińca. 109 00:05:55,788 --> 00:05:57,757 Na razie nie powinny nigdzie iść. 110 00:05:58,725 --> 00:05:59,592 Nie. 111 00:05:59,859 --> 00:06:00,727 Nie teraz. 112 00:06:01,961 --> 00:06:03,696 Ale za pewien czas. 113 00:06:20,513 --> 00:06:24,050 Pan musi być reporterem z San Francisco Herald. 114 00:06:24,117 --> 00:06:26,419 Tak, Mike Ward. 115 00:06:26,552 --> 00:06:27,587 A pani? 116 00:06:27,653 --> 00:06:29,555 Florence Blakeley. 117 00:06:29,622 --> 00:06:31,624 Jestem w komitecie noworocznym 118 00:06:31,724 --> 00:06:36,129 i wszyscy jesteśmy podekscytowani pana wizytą w Hope Valley! 119 00:06:36,996 --> 00:06:38,798 Tu pan jest, panie Ward. 120 00:06:39,899 --> 00:06:43,169 Niestety, pani Blakeley nie może zostać i pogawędzić z nami. 121 00:06:43,836 --> 00:06:45,104 Pani Blakeley. 122 00:06:45,171 --> 00:06:46,706 W swoim eseju napisała pani: 123 00:06:46,773 --> 00:06:51,110 "Pani Blakeley dostrzega negatywne strony każdej sytuacji". 124 00:06:51,511 --> 00:06:52,712 Mogłaby pani skomentować? 125 00:06:52,779 --> 00:06:56,783 - Słucham? - Miałam na myśli, że 126 00:06:57,817 --> 00:07:02,155 Florence jest tą osobą, 127 00:07:02,855 --> 00:07:04,891 która przypomina nam o rzeczywistości. 128 00:07:05,591 --> 00:07:07,860 Bez niej bylibyśmy zagubieni. 129 00:07:08,194 --> 00:07:11,764 Miło, że tak mówisz. Dziękuję. 130 00:07:11,964 --> 00:07:16,135 Wiem, że masz dużo pracy, więc nie pozwól, byśmy cię od niej odrywali. 131 00:07:17,570 --> 00:07:18,771 A co do pana. 132 00:07:18,838 --> 00:07:23,176 Zaplanowałam dla nas intensywny dzień, więc nie mamy czasu wolnego. 133 00:07:23,476 --> 00:07:24,143 Ani trochę. 134 00:07:24,210 --> 00:07:26,479 Zakładam, że pan LeVeaux dołączy do nas? 135 00:07:26,546 --> 00:07:27,747 Pan LeVeaux? 136 00:07:28,214 --> 00:07:31,617 Niestety, jest bardzo zajęty. 137 00:07:31,684 --> 00:07:33,653 Widział pan już naszą wieżę ciśnień? 138 00:07:34,954 --> 00:07:38,191 - Czemu miałbym ją oglądać? - Jest bardzo imponująca. 139 00:07:38,858 --> 00:07:39,892 Tyle wody 140 00:07:41,060 --> 00:07:42,528 w wieży. 141 00:07:48,501 --> 00:07:50,570 - Widziałaś Becky lub Cody'ego? - Nie. 142 00:07:50,636 --> 00:07:52,505 Becky powinna leżeć w łóżku. 143 00:07:52,572 --> 00:07:54,507 Nie ma jej na górze, Cody'ego też nie. 144 00:07:57,944 --> 00:08:00,079 - Becky? - Cody? 145 00:08:02,849 --> 00:08:04,684 Jack! 146 00:08:05,151 --> 00:08:07,253 Becky i Cody uciekli. 147 00:08:07,520 --> 00:08:08,654 - Kiedy? - Nie wiem. 148 00:08:08,721 --> 00:08:09,822 Może parę godzin temu. 149 00:08:09,889 --> 00:08:12,024 Jeśli idą pieszo, nie mogli dojść daleko. 150 00:08:12,091 --> 00:08:13,726 Becky powinna leżeć w łóżku. 151 00:08:14,160 --> 00:08:16,829 Poszukam na północy, w kierunku rzeki. Stamtąd przyszli. 152 00:08:16,896 --> 00:08:19,932 - A jeśli nie poszli tam? - Sprawdź, czy Lee może kogoś wysłać. 153 00:08:19,999 --> 00:08:22,235 Niech idą na południe, w kierunku Buxton. 154 00:08:22,502 --> 00:08:23,169 W porządku. 155 00:08:23,870 --> 00:08:24,737 Bill! 156 00:08:25,171 --> 00:08:26,539 Potrzebuję twojej pomocy. 157 00:08:26,606 --> 00:08:28,274 - Z czym? - Wyjaśnię po drodze. 158 00:08:33,646 --> 00:08:35,181 Pozwól, że ci pomogę. 159 00:08:36,182 --> 00:08:37,049 Dziękuję. 160 00:08:39,685 --> 00:08:43,890 Myślisz, że właściciel tego miejsca potrzebuje dodatkowych rąk do pracy? 161 00:08:43,956 --> 00:08:45,625 Szukasz pracy? 162 00:08:45,691 --> 00:08:48,160 Niewykluczone, jeśli trafi się okazja. 163 00:08:50,229 --> 00:08:52,198 Słyszałam, że pan Yost potrzebuje kierowcy. 164 00:08:52,765 --> 00:08:55,535 Raczej nie zapłaci wiele. Znajdziesz go w środku. 165 00:08:55,935 --> 00:08:57,737 Dziękuję, panno... 166 00:08:58,538 --> 00:08:59,272 Stanton. 167 00:08:59,539 --> 00:09:00,840 Nie masz imienia? 168 00:09:01,774 --> 00:09:02,642 Clara. 169 00:09:03,676 --> 00:09:05,778 Ładne imię dla ładnej dziewczyny. 170 00:09:13,853 --> 00:09:15,888 Ile potrwa twój urlop? 171 00:09:15,955 --> 00:09:16,956 Jeszcze nie wiem. 172 00:09:18,724 --> 00:09:20,126 Jak cię znam, raczej krótko. 173 00:09:21,260 --> 00:09:22,929 - Wygląda na opuszczony. - Cody? 174 00:09:22,995 --> 00:09:23,863 Becky? 175 00:09:24,830 --> 00:09:27,867 Szybko się przemieszczają. Jakieś pomysły, co dalej? 176 00:09:28,568 --> 00:09:29,302 Dalej na północ. 177 00:09:33,773 --> 00:09:35,775 - Chyba nie dam już rady. - Na pewno dasz! 178 00:09:35,841 --> 00:09:38,578 Jeśli dotrzemy do kopalni, przeczekamy tam do rana. 179 00:09:38,744 --> 00:09:39,745 No dalej. 180 00:09:45,017 --> 00:09:46,085 Cody! Becky! 181 00:09:51,090 --> 00:09:52,792 Musieli się gdzieś schronić. 182 00:09:53,659 --> 00:09:54,894 Szyb kopalni. 183 00:10:05,104 --> 00:10:06,105 Robi się późno. 184 00:10:07,106 --> 00:10:07,974 Nie martw się. 185 00:10:08,808 --> 00:10:10,076 Jack i Bill ich znajdą. 186 00:10:11,677 --> 00:10:12,912 Byli tu bezpieczni. 187 00:10:13,346 --> 00:10:14,714 Czemu uciekli? 188 00:10:18,217 --> 00:10:19,085 Nie wiem. 189 00:10:20,953 --> 00:10:24,790 Dawali już sobie radę sami. Nic im nie będzie. 190 00:10:24,857 --> 00:10:27,126 Becky jest chora. Nie powinna być na dworze. 191 00:10:27,193 --> 00:10:28,060 Abigail, 192 00:10:29,328 --> 00:10:30,630 nic im nie będzie. 193 00:10:33,399 --> 00:10:35,034 Oby Bóg cię posłuchał. 194 00:10:45,244 --> 00:10:47,713 - Dalej, Becky! - Idź beze mnie. 195 00:10:47,780 --> 00:10:48,948 Nie możesz teraz odpuścić. 196 00:10:49,015 --> 00:10:52,151 - Tata mawiał, że zwycięzcy nie rezygnują. - Wygraj za nas oboje. 197 00:10:52,218 --> 00:10:54,420 - Dobrze? - Cody, Becky! 198 00:10:55,321 --> 00:10:56,222 No chodź! 199 00:10:56,288 --> 00:10:58,157 Idź, albo już nie odezwę się do ciebie. 200 00:10:58,224 --> 00:11:00,359 - Bez ciebie nie idę. - Uciekaj! 201 00:11:05,765 --> 00:11:07,166 Tutaj! 202 00:11:25,117 --> 00:11:26,218 Becky zasnęła. 203 00:11:26,952 --> 00:11:28,821 Zapytam doktora Burnsa, czy przyjdzie. 204 00:11:28,888 --> 00:11:32,992 - Nie miałaś się spotkać z Jackiem? - Zrozumie, zobaczę go jutro. 205 00:11:36,262 --> 00:11:37,396 Mam kłopoty? 206 00:11:39,432 --> 00:11:41,267 Nie, skarbie. 207 00:11:41,333 --> 00:11:43,736 Chciałabym wiedzieć, czemu uciekliście. 208 00:11:43,803 --> 00:11:47,173 Słyszałem, jak doktor mówił, że nas odeślecie. 209 00:11:49,809 --> 00:11:52,478 Wiem, że trudno ci to zrozumieć, Cody, 210 00:11:54,447 --> 00:11:56,115 ale zaufaj mi. 211 00:11:57,016 --> 00:11:59,919 Musisz uwierzyć, że Bóg nad tobą czuwa 212 00:12:00,119 --> 00:12:02,354 i niezależnie od tego, co się wydarzy, ma plan, 213 00:12:02,421 --> 00:12:04,857 nawet jeśli ty tego planu nie znasz. 214 00:12:04,924 --> 00:12:06,859 Dla pani też ma plan? 215 00:12:07,493 --> 00:12:09,862 Tak. Zdradzić ci sekret? 216 00:12:12,031 --> 00:12:13,432 Były w moim życiu chwile, 217 00:12:13,499 --> 00:12:16,902 gdy byłam bardzo smutna i przestraszona, jak ty teraz. 218 00:12:17,369 --> 00:12:19,905 - Uciekała pani? - Chciałam uciec. 219 00:12:20,773 --> 00:12:23,309 Ale przypomniałam sobie, że nic nie dzieje się bez powodu, 220 00:12:24,276 --> 00:12:25,878 a niezależnie od powodu 221 00:12:26,479 --> 00:12:28,781 ty i Becky jesteście teraz ze mną 222 00:12:29,448 --> 00:12:31,317 i nigdzie nie idziecie, 223 00:12:31,383 --> 00:12:35,221 póki twoja siostra nie wyzdrowieje. 224 00:12:35,287 --> 00:12:37,857 Obiecuję ci to, nie słuchaj, co mówią inni. 225 00:12:37,923 --> 00:12:41,127 - Nawet doktor Burns? - Nawet on. 226 00:12:55,841 --> 00:12:56,509 Hickam. 227 00:12:59,178 --> 00:13:00,279 Inspektor Avery. 228 00:13:00,479 --> 00:13:02,181 Dobrze pana widzieć na wolności. 229 00:13:02,248 --> 00:13:03,315 Dobrze tu być. 230 00:13:03,782 --> 00:13:06,519 Słyszałem, że jest pan na urlopie. 231 00:13:06,785 --> 00:13:07,987 Zgadza się. 232 00:13:08,053 --> 00:13:10,923 Może powinniśmy porozmawiać o pana dalszej karierze. 233 00:13:10,990 --> 00:13:12,491 Moja firma się rozwija. 234 00:13:13,125 --> 00:13:15,461 Przydałby się nam ktoś o pańskich talentach. 235 00:13:15,528 --> 00:13:16,962 To bardzo miłe. 236 00:13:17,830 --> 00:13:20,065 Jeszcze nie chcę podejmować decyzji. 237 00:13:20,132 --> 00:13:21,133 Proszę to przemyśleć. 238 00:13:21,200 --> 00:13:22,067 Panowie. 239 00:13:22,134 --> 00:13:23,335 Mogę się przysiąść? 240 00:13:23,402 --> 00:13:25,337 Właśnie wychodziłem. 241 00:13:25,404 --> 00:13:28,274 Mam listę rzeczy do zrobienia przed Nowym Rokiem. 242 00:13:28,340 --> 00:13:30,109 Muszę wpaść na to, jak odpalić 243 00:13:30,176 --> 00:13:33,913 pięć tuzinów fajerwerków i przy okazji nie podpalić miasta. 244 00:13:33,979 --> 00:13:35,281 Panie Coulter? 245 00:13:35,948 --> 00:13:38,417 Stworzyłem szkic, jak odpalić te fajerwerki, 246 00:13:38,484 --> 00:13:41,353 - gdyby chciał pan spojrzeć. - Czy ty czasem odpoczywasz? 247 00:13:42,021 --> 00:13:43,389 W porządku. 248 00:13:44,156 --> 00:13:45,925 Proszę nam wybaczyć. Pokaż rysunki. 249 00:13:45,991 --> 00:13:47,393 Chodźmy. Popatrzę na to. 250 00:13:50,429 --> 00:13:52,464 Słyszałam o losach inspektora Houstona. 251 00:13:52,531 --> 00:13:53,866 Tak. 252 00:13:54,066 --> 00:13:56,835 - Długo pracowałem nad tą sprawą. - Pamiętam. 253 00:13:58,037 --> 00:13:59,939 - Myślałam... - Zastanawiałem się... 254 00:14:01,140 --> 00:14:02,975 - Ty pierwszy. - Dobrze. 255 00:14:03,442 --> 00:14:06,946 Nie da się ukryć, że miałem mnóstwo czasu, gdy przebywałem w celi. 256 00:14:08,914 --> 00:14:10,216 Wiele przemyślałem. 257 00:14:11,183 --> 00:14:12,051 Nora, 258 00:14:13,052 --> 00:14:15,354 przepraszam, jeśli kiedykolwiek cię zraniłem. 259 00:14:16,155 --> 00:14:17,389 Chcę, żebyś wiedziała. 260 00:14:17,456 --> 00:14:18,891 Ja też przepraszam. 261 00:14:19,458 --> 00:14:23,195 Prawda jest taka, że nie byłam wobec ciebie fair. 262 00:14:23,863 --> 00:14:24,530 Ani wobec nas. 263 00:14:24,864 --> 00:14:28,267 Czasami ludzie popełniają błędy i nie da się temu zaradzić, 264 00:14:28,334 --> 00:14:30,936 można tylko zapomnieć i przebaczyć. 265 00:14:31,403 --> 00:14:32,538 Naprawdę tak sądzisz? 266 00:14:32,605 --> 00:14:33,606 Miałeś rację. 267 00:14:33,873 --> 00:14:37,576 Nie potrafiłam zapomnieć o synu, więc trzymałam się ciebie. 268 00:14:39,879 --> 00:14:41,247 Pora zacząć od nowa. 269 00:14:42,281 --> 00:14:43,382 Pora dla nas obojga. 270 00:14:56,996 --> 00:14:58,130 Szczęśliwego Nowego Roku. 271 00:14:59,164 --> 00:15:00,232 Wszystkiego dobrego. 272 00:15:11,010 --> 00:15:12,945 - Ciepło ci? - W porządku. 273 00:15:13,012 --> 00:15:15,247 Jeśli potrzebujesz kolejnego koca, daj mi znać. 274 00:15:15,614 --> 00:15:17,249 - Dobrze. - Dobranoc. 275 00:15:18,350 --> 00:15:19,351 Pani Stanton? 276 00:15:19,985 --> 00:15:23,055 Mama zostawała przy mnie, gdy zmawiałem wieczorny pacierz. 277 00:15:23,522 --> 00:15:24,690 Chcesz, żebym została? 278 00:15:26,492 --> 00:15:27,359 Dobrze. 279 00:15:28,093 --> 00:15:28,961 Proszę zacząć. 280 00:15:32,031 --> 00:15:35,067 Dobry Boże, pobłogosław Cody'ego i zachowaj go od złego. 281 00:15:35,634 --> 00:15:39,471 Pokaż mu, jak bardzo go kochasz, i zawsze go strzeż. 282 00:15:40,172 --> 00:15:43,275 Pobłogosław Boże mamę i tatę, którzy są teraz w niebie z aniołami, 283 00:15:44,009 --> 00:15:47,513 spraw też, by Becky wyzdrowiała. Amen. 284 00:15:48,180 --> 00:15:51,016 - Amen. - Och, zapomniałbym. 285 00:15:51,984 --> 00:15:54,019 Boże, pobłogosław też panią Stanton 286 00:15:54,486 --> 00:15:57,122 i powiedz mojej mamie, żeby już się nie martwiła, 287 00:15:57,189 --> 00:15:59,258 bo teraz ona o mnie dba. 288 00:15:59,725 --> 00:16:01,493 Amen. Znowu. 289 00:16:03,162 --> 00:16:04,096 Dobranoc. 290 00:16:04,563 --> 00:16:05,531 Dobranoc. 291 00:16:16,008 --> 00:16:17,209 Zaczynamy? 292 00:16:17,276 --> 00:16:20,312 - Rosemary nie dołączy? - Nie, kazała zacząć bez niej. 293 00:16:21,480 --> 00:16:24,016 Jest bardzo zajęta oprowadzaniem reportera. 294 00:16:24,083 --> 00:16:26,618 Moim zdaniem coś tu się nie zgadza. 295 00:16:26,685 --> 00:16:31,290 Pan Ward pytał o pana LeVeaux. 296 00:16:32,691 --> 00:16:34,393 To będzie ciekawy artykuł. 297 00:16:36,195 --> 00:16:38,197 Ale najpierw ważniejsze sprawy. 298 00:16:38,263 --> 00:16:42,768 Zostaliśmy zalani zgłoszeniami do pudełka wspomnień. 299 00:16:43,435 --> 00:16:45,471 To decyzja rady miasta 300 00:16:45,537 --> 00:16:48,340 o zmianie nazwy na Hope Valley. 301 00:16:49,308 --> 00:16:51,310 Biblia z nowego kościoła. 302 00:16:51,377 --> 00:16:54,146 Fotografia uczniów naszej szkoły. 303 00:16:54,780 --> 00:16:59,618 Przepis od pani Jackson na grzechotnika i paszteciki. 304 00:16:59,685 --> 00:17:03,489 Chyba możemy go gdzieś odłożyć. 305 00:17:05,491 --> 00:17:09,294 Richard Manning przyniósł harmonijkę, ale nie wiem, czy ją dodawać. 306 00:17:09,361 --> 00:17:11,196 - Słyszałaś, jak gra? - Ja słyszałam. 307 00:17:12,398 --> 00:17:15,134 Może będzie lepiej, jeśli zakopiemy ją na sto lat. 308 00:17:17,703 --> 00:17:22,641 Panna LeVeaux przyniosła kopię scenariusza szkolnego przedstawienia, 309 00:17:22,708 --> 00:17:25,444 do tego afisz sztuki Ćwierkający strzyżyk, 310 00:17:25,511 --> 00:17:28,580 nagranie jej interpretacji utworu "Let Me Call You Sweetheart", 311 00:17:29,648 --> 00:17:32,418 a także wszystkie opublikowane artykuły z poradami. 312 00:17:33,385 --> 00:17:35,754 O, jest też jej kimono z Mikado. 313 00:17:36,388 --> 00:17:39,725 Może ograniczmy liczbę zgłoszeń. 314 00:17:40,459 --> 00:17:42,261 O ile sama jej to powiesz. 315 00:17:43,328 --> 00:17:46,698 Podchodziłam sceptycznie do tej noworocznej gorączki, 316 00:17:47,699 --> 00:17:49,334 ale chyba potrzebujemy tego. 317 00:17:49,401 --> 00:17:51,603 Nowy Rok może być bardzo samotnym świętem. 318 00:17:51,670 --> 00:17:52,604 Nie w tym roku. 319 00:17:54,273 --> 00:17:55,674 Nikt nie musi być sam. 320 00:17:56,308 --> 00:17:58,677 Hope Valley zawsze było wyjątkowe pod tym względem. 321 00:18:00,245 --> 00:18:02,548 Za starych przyjaciół i Nowy Rok. 322 00:18:04,083 --> 00:18:06,151 Zdrowie. 323 00:18:09,088 --> 00:18:11,857 - Zjesz ze mną kolację? - Bardzo chętnie. 324 00:18:12,124 --> 00:18:12,791 Bardzo dobrze. 325 00:18:19,465 --> 00:18:22,568 Miło widzieć, że interesuje cię dobre samopoczucie Nory. 326 00:18:22,801 --> 00:18:23,836 Kogoś powinno. 327 00:18:24,303 --> 00:18:25,771 Już wcześniej znikałeś z jej życia. 328 00:18:26,305 --> 00:18:28,574 Wybacz, ale czy naprawdę sądzisz, że ty powinieneś 329 00:18:28,640 --> 00:18:31,810 troszczyć się o nią, zważywszy na to, jak ją potraktowałeś? 330 00:18:31,877 --> 00:18:33,112 Spokojnie, Henry. 331 00:18:35,681 --> 00:18:39,785 Zastanawiałeś się, skąd policja wiedziała, że tu jesteś 332 00:18:39,852 --> 00:18:42,521 i pracujesz nad zamkniętą sprawą? 333 00:18:44,223 --> 00:18:48,460 Pewnie aż cię ściska na myśl, że oczyszczono mnie z zarzutów. 334 00:18:48,527 --> 00:18:51,530 Houston ma wysoko postawionych przyjaciół. 335 00:18:52,397 --> 00:18:54,700 Na twoim miejscu sypiałbym z bronią pod poduszką. 336 00:18:55,767 --> 00:18:57,569 Albo w ogóle bym nie sypiał. 337 00:19:10,883 --> 00:19:12,351 No dobrze, Rip. 338 00:19:12,851 --> 00:19:14,720 Spójrz, co mam dla ciebie. 339 00:19:15,654 --> 00:19:16,755 Duszona wołowina. 340 00:19:19,658 --> 00:19:21,393 Jest pyszna. 341 00:19:22,294 --> 00:19:23,262 Sama ugotowałam. 342 00:19:29,635 --> 00:19:30,502 Widzisz? 343 00:19:30,936 --> 00:19:32,538 Pycha! 344 00:19:35,908 --> 00:19:37,876 Jak mam do ciebie dotrzeć? 345 00:19:38,310 --> 00:19:39,344 Pozwól, że pomogę. 346 00:19:40,746 --> 00:19:45,284 Rip, staruszku, najwyższa pora, żebyśmy szczerze porozmawiali. 347 00:19:45,350 --> 00:19:46,785 Wiem, że jest ci trudno. 348 00:19:47,586 --> 00:19:49,354 Do tej pory byliśmy we dwóch. 349 00:19:49,755 --> 00:19:54,226 Dwóch starych kawalerów, śmiechy, drapanie, 350 00:19:54,826 --> 00:19:56,528 przechadzanie się w kalesonach. 351 00:19:57,396 --> 00:19:58,964 Ale wkrótce Nowy Rok. 352 00:19:59,231 --> 00:20:01,433 Nie będziemy długo we dwóch. 353 00:20:02,201 --> 00:20:05,571 Musisz przestać tak dręczyć pannę Thatcher. 354 00:20:06,605 --> 00:20:10,609 Nie jest tak dobra w aportowaniu i gonieniu wiewiórek, jak ty, 355 00:20:11,577 --> 00:20:12,611 ale ładnie pachnie. 356 00:20:14,246 --> 00:20:15,614 I jest dla mnie kimś wyjątkowym, 357 00:20:16,381 --> 00:20:19,284 więc dla ciebie też powinna, w porządku? 358 00:20:32,598 --> 00:20:33,465 Dobry piesek. 359 00:20:46,011 --> 00:20:49,348 - To za wiele! - Nonsens. Siadaj, proszę. 360 00:20:50,649 --> 00:20:52,951 Od dawna nikt mnie tak nie traktował. 361 00:20:53,719 --> 00:20:56,955 Zasługujesz na takie traktowanie przez cały czas. 362 00:20:59,958 --> 00:21:02,394 Zawsze byłeś takim dżentelmenem. 363 00:21:02,461 --> 00:21:04,363 Jest w miasteczku więcej niż kilka osób, 364 00:21:04,429 --> 00:21:06,865 które nie zgodziłyby się z tym stwierdzeniem. 365 00:21:07,532 --> 00:21:08,967 Nie znają cię tak dobrze, jak ja. 366 00:21:10,402 --> 00:21:12,037 Skoro mowa o minionych czasach, 367 00:21:13,839 --> 00:21:14,840 zastanawiałem się, 368 00:21:16,041 --> 00:21:20,412 czy sprawy między nami mogłyby wrócić na stare tory. 369 00:21:21,780 --> 00:21:23,982 W końcu zbliża się Nowy Rok. 370 00:21:24,049 --> 00:21:25,784 Powiedziałam Billowi, że to koniec. 371 00:21:26,418 --> 00:21:28,320 Dobrze to słyszeć. 372 00:21:28,520 --> 00:21:31,023 Tak się musiało stać. Ale potrzebuję czasu, Henry. 373 00:21:32,024 --> 00:21:34,760 To nie jest gra. Muszę przemyśleć kilka spraw. 374 00:21:35,494 --> 00:21:37,429 Nie posądzam cię o gierki, Noro. 375 00:21:38,497 --> 00:21:41,800 Chcę tylko, żebyś wiedziała, że czekam na ciebie, niezależnie od tego, 376 00:21:42,834 --> 00:21:43,969 co zdecydujesz. 377 00:21:49,041 --> 00:21:51,510 - Wspaniała gra, panowie. - Doktorze Burns! 378 00:21:51,943 --> 00:21:53,812 Becky znów ma gorączkę. 379 00:21:54,046 --> 00:21:56,915 - Znowu wstawała? - Nie, a godzinę temu czuła się dobrze. 380 00:21:57,849 --> 00:21:58,717 Chodźmy. 381 00:22:05,991 --> 00:22:08,860 Już dobrze. Wszystko będzie dobrze. 382 00:22:09,528 --> 00:22:11,330 - Co z nią? - Bez zmian. 383 00:22:17,703 --> 00:22:19,771 Zabierzcie to. 384 00:22:22,441 --> 00:22:23,975 Musimy szybko zbić gorączkę. 385 00:22:24,609 --> 00:22:28,346 Potrzebuję zimnych kompresów i lód, jeśli gdzieś go znajdziecie. 386 00:22:39,658 --> 00:22:44,029 Taki nagły nawrót wysokiej gorączki oznacza, że infekcję wywołuje pasożyt. 387 00:22:45,697 --> 00:22:47,365 Nie wykryłem tego wcześniej, 388 00:22:47,499 --> 00:22:50,469 gdyż jej objawy wskazywały na grypę. 389 00:22:50,535 --> 00:22:51,636 Nie mogłeś wiedzieć. 390 00:22:52,370 --> 00:22:54,372 Podałem jej nalewkę z chininy. 391 00:22:55,040 --> 00:22:56,908 Musimy teraz czekać i obserwować. 392 00:23:26,438 --> 00:23:27,539 Co się stało? 393 00:23:27,606 --> 00:23:29,775 Nie umiem narysować ducha Nowego Roku. 394 00:23:29,841 --> 00:23:30,809 Ależ umiesz. 395 00:23:31,543 --> 00:23:34,546 Pomyśl o tym, co dla ciebie oznacza ten dzień. 396 00:23:34,613 --> 00:23:36,648 Mój tata mówi, że każdy rok jest taki sam. 397 00:23:37,082 --> 00:23:38,150 Nic się nie zmienia. 398 00:23:38,650 --> 00:23:39,985 Nic. 399 00:23:40,786 --> 00:23:42,120 Może się zmienić, jeśli chcesz. 400 00:23:44,089 --> 00:23:47,826 Czego byś pragnęła w kolejnym roku? 401 00:23:48,160 --> 00:23:49,594 Żebyśmy byli szczęśliwi. 402 00:23:52,964 --> 00:23:54,633 To narysuj to. 403 00:24:11,950 --> 00:24:15,220 - Jak Laura sobie radzi? - Sama nie wiem. 404 00:24:15,921 --> 00:24:19,157 Kiedy jej matka zmarła, ojciec wyrzucił radość z ich życia. 405 00:24:19,224 --> 00:24:20,659 Wciąż tylko pracują. 406 00:24:20,892 --> 00:24:25,096 Masz dar zmieniania sposobu, w jaki ludzie postrzegają sprawy. 407 00:24:25,764 --> 00:24:28,066 Zmiana wynika z nich samych, nie ze mnie. 408 00:24:28,133 --> 00:24:30,502 Elizabeth, jak dobrze, że cię znalazłam. 409 00:24:30,569 --> 00:24:32,504 - Dzień dobry, Rosemary. - Jack. 410 00:24:32,604 --> 00:24:33,705 Musimy porozmawiać. 411 00:24:33,772 --> 00:24:34,773 W porządku, 412 00:24:34,840 --> 00:24:37,843 ale jeśli chodzi o program na Nowy Rok, dzieci ćwiczą codziennie. 413 00:24:37,909 --> 00:24:40,645 Wspaniale! Musimy przejrzeć scenariusz. 414 00:24:40,712 --> 00:24:43,481 Trochę go ulepszmy, wygładźmy. 415 00:24:43,815 --> 00:24:45,217 Masz dużo innych zajęć. 416 00:24:45,483 --> 00:24:47,752 Jesteś pewna? Mam kilka pomysłów na finał. 417 00:24:47,819 --> 00:24:51,223 - Może konfetti... - Rosemary, wszystko jest pod kontrolą. 418 00:24:52,724 --> 00:24:55,560 - Ale ja... - Żadnych ale, radzę sobie. 419 00:25:00,932 --> 00:25:01,900 Bill! 420 00:25:02,634 --> 00:25:04,636 - Masz chwilę? - Pewnie, o co chodzi? 421 00:25:05,170 --> 00:25:07,539 Chcę wiedzieć, czemu mnie nie wtajemniczyłeś. 422 00:25:08,573 --> 00:25:09,875 Nie wiem, o czym mówisz. 423 00:25:09,941 --> 00:25:11,076 Wiesz. 424 00:25:11,142 --> 00:25:13,645 Dlaczego mi nie powiedziałeś o Houstonie? 425 00:25:15,080 --> 00:25:16,081 To nieistotne. 426 00:25:17,749 --> 00:25:18,683 Dla mnie ważne. 427 00:25:26,892 --> 00:25:29,694 Od lat wiedziałem, co robi, ale nie miałem dowodów. 428 00:25:29,761 --> 00:25:32,764 - Powinieneś od razu mi powiedzieć. - To było zbyt niebezpieczne. 429 00:25:32,931 --> 00:25:35,033 To moja praca. 430 00:25:35,100 --> 00:25:37,602 Nie chciałem, by twoja matka straciła męża i syna. 431 00:25:37,669 --> 00:25:39,804 - To nie twoja decyzja. - Może nie. 432 00:25:40,906 --> 00:25:43,041 Zrobiłeś dokładnie to, co ja bym zrobił. 433 00:25:43,909 --> 00:25:45,010 Jestem z ciebie dumny. 434 00:25:58,056 --> 00:26:00,258 Dzień dobry, panie Campbell. 435 00:26:02,127 --> 00:26:06,064 Chciałabym przeprosić, jeśli powiedziałam coś nie tak. 436 00:26:07,032 --> 00:26:08,833 Nie musi mnie pani przepraszać. 437 00:26:09,267 --> 00:26:12,270 Musi pan tylko wiedzieć, że córka bardzo pana potrzebuje. 438 00:26:13,004 --> 00:26:14,572 Tęskni za matką. 439 00:26:14,639 --> 00:26:15,307 Wiem. 440 00:26:16,841 --> 00:26:18,143 Ale wciąż macie siebie. 441 00:26:19,711 --> 00:26:21,112 Nie wie pani, jak to jest. 442 00:26:21,179 --> 00:26:22,747 Nie, nie wiem. 443 00:26:25,183 --> 00:26:28,086 Ale Laura czuje się winna, gdy pomyśli o byciu szczęśliwą. 444 00:26:29,354 --> 00:26:31,923 Potrzebuje być dzieckiem, panie Campbell. 445 00:26:32,590 --> 00:26:35,126 Proszę nie pozwolić, by śmierć matki jej to odebrała. 446 00:27:00,652 --> 00:27:01,953 Pastorze? 447 00:27:02,620 --> 00:27:04,689 Cześć, Cody. Co cię tu sprowadza? 448 00:27:04,756 --> 00:27:07,258 Pani Stanton pozwoliła mi się pobawić przed kolacją, 449 00:27:07,993 --> 00:27:09,761 ale muszę z panem porozmawiać. 450 00:27:12,630 --> 00:27:14,099 O czym? 451 00:27:14,766 --> 00:27:15,633 O mojej siostrze. 452 00:27:16,101 --> 00:27:19,371 Obiecała, że przyjdzie zobaczyć wystąpienie noworoczne, 453 00:27:19,838 --> 00:27:21,206 ale coraz gorzej się czuje. 454 00:27:22,240 --> 00:27:23,875 Przykro mi. 455 00:27:23,942 --> 00:27:28,246 Czy mógłby się pan za nią pomodlić? Ja chyba robię coś źle. 456 00:27:29,247 --> 00:27:30,882 Na pewno świetnie ci idzie. 457 00:27:31,149 --> 00:27:34,686 Może Bóg prędzej posłucha pastora. 458 00:27:34,753 --> 00:27:37,288 Bóg słucha wszystkich tak samo. 459 00:27:38,323 --> 00:27:40,658 Kiedy mama i tata zmarli, 460 00:27:40,925 --> 00:27:43,962 nasz pastor powiedział, że Bóg potrzebował ich w niebie, 461 00:27:44,796 --> 00:27:46,965 ale prócz Becky nie mam już nikogo. 462 00:27:47,432 --> 00:27:50,201 Bóg nie może potrzebować jej bardziej niż ja, prawda? 463 00:27:53,138 --> 00:27:54,072 Mam propozycję. 464 00:27:55,006 --> 00:27:56,074 Pomódlmy się razem. 465 00:27:57,442 --> 00:27:58,309 Usiądź. 466 00:28:05,083 --> 00:28:06,918 Dwa głosy lepiej słychać. 467 00:28:07,752 --> 00:28:08,420 Dobrze. 468 00:28:09,788 --> 00:28:11,322 Będę się modlił bardzo mocno. 469 00:28:11,990 --> 00:28:12,857 Ja też. 470 00:28:20,031 --> 00:28:23,134 Nie wiem, czy pan Campbell mnie posłucha, ale próbowałam. 471 00:28:24,269 --> 00:28:27,472 Kiedy zmarł mój tata, w zachowaniu mamy nic się nie zmieniło. 472 00:28:27,972 --> 00:28:31,342 Uśmiechała się, gotowała dla wszystkich, tak jak dawniej. 473 00:28:31,843 --> 00:28:33,978 Nigdy nie widziałem, żeby płakała. 474 00:28:34,045 --> 00:28:35,713 Musiało być jej ciężko. 475 00:28:36,781 --> 00:28:38,383 Dzieci potrzebują czasu żałoby. 476 00:28:40,318 --> 00:28:42,921 Ale muszą też wiedzieć, kiedy mogą ruszyć dalej. 477 00:28:43,988 --> 00:28:44,923 Pamiętam, że 478 00:28:45,757 --> 00:28:48,193 też czułem się winny, kiedy byłem szczęśliwy. 479 00:28:48,259 --> 00:28:51,196 Długi czas sądziłem, że nie wolno mi dobrze się bawić. 480 00:28:51,262 --> 00:28:52,263 Laura też tak myśli. 481 00:28:52,931 --> 00:28:56,134 Rozumiem ją i jej tatę. 482 00:28:56,201 --> 00:28:58,236 Przywodzi mi na myśl wiele wspomnień. 483 00:29:00,105 --> 00:29:00,972 Oczywiście. 484 00:29:03,408 --> 00:29:04,843 Przepraszam. 485 00:29:05,510 --> 00:29:08,446 - Nie chciałem cię tym obarczać. - Jack. 486 00:29:08,513 --> 00:29:11,216 Musimy umieć dzielić się ze sobą wspomnieniami. 487 00:29:13,318 --> 00:29:14,219 Złymi i dobrymi. 488 00:29:18,189 --> 00:29:21,059 Może skoncentrujemy się na tworzeniu nowych wspomnień. 489 00:29:34,372 --> 00:29:40,845 Witajcie na obchodach Nowego Roku. To dopiero pierwsza z ceremonii. 490 00:29:40,912 --> 00:29:44,182 Później odbędzie się zasadzenie drzewa, 491 00:29:44,249 --> 00:29:47,152 a wieczorem obejrzymy program przygotowany przez dzieci. 492 00:29:47,218 --> 00:29:50,121 Oczywiście o północy będą fajerwerki 493 00:29:50,188 --> 00:29:55,193 oraz zapieczętowanie pudełka wspomnień na sto lat. 494 00:30:01,132 --> 00:30:03,101 A teraz, burmistrzu Gowen, 495 00:30:03,168 --> 00:30:06,237 prosimy o ogłoszenie zwycięzcy konkursu plastycznego. 496 00:30:06,971 --> 00:30:08,873 Komitet długo debatował i nie było łatwo, 497 00:30:08,940 --> 00:30:11,276 ponieważ wszyscy wykonaliście wspaniałe prace. 498 00:30:12,010 --> 00:30:15,446 Zwycięża "Wschód słońca nad Hope Valley". 499 00:30:19,250 --> 00:30:20,285 To moja praca! 500 00:30:25,356 --> 00:30:27,325 Rysowałaś prosto z serca, prawda? 501 00:30:29,027 --> 00:30:30,228 Mama jest naszym słońcem. 502 00:30:30,895 --> 00:30:32,263 Chce, żebyśmy byli szczęśliwi. 503 00:30:37,268 --> 00:30:38,136 Dobrze. 504 00:30:46,244 --> 00:30:48,012 - Lee? - Tak? 505 00:30:48,079 --> 00:30:50,448 Musimy się pospieszyć z przygotowaniem stołów. 506 00:30:50,515 --> 00:30:52,517 Spokojnie. Mamy mnóstwo czasu. 507 00:30:52,584 --> 00:30:56,387 Nie mogę się uspokoić. Wszystko musi być idealne dla pana Warda. 508 00:30:56,454 --> 00:30:58,289 Nie wszystko musi być idealne. 509 00:30:59,224 --> 00:31:01,626 Skończyłem przygotowywać fajerwerki. 510 00:31:01,893 --> 00:31:02,560 Coś jeszcze? 511 00:31:02,627 --> 00:31:06,164 - Tak... - Hickam, wystarczy, dziękuję. 512 00:31:08,233 --> 00:31:10,301 Musisz przestać wykorzystywać tego chłopca. 513 00:31:10,368 --> 00:31:12,103 Chodzi za tobą jak szczeniak. 514 00:31:12,170 --> 00:31:14,239 To niedorzeczne! Nie wykorzystuję go. 515 00:31:14,305 --> 00:31:15,173 Naprawdę? 516 00:31:16,507 --> 00:31:18,610 Tak się przejmujesz zachowaniem pozorów, 517 00:31:18,877 --> 00:31:22,046 że chyba nie dbasz już o to, co jest prawdziwe, a co nie. 518 00:31:22,513 --> 00:31:24,616 Natychmiast to odwołaj. 519 00:31:24,883 --> 00:31:25,550 Nie. 520 00:31:26,351 --> 00:31:27,352 Nie odwołam. 521 00:31:27,418 --> 00:31:31,089 Życie to coś więcej niż przedstawienie. 522 00:31:31,389 --> 00:31:33,658 Ale ty tak bardzo wczuwasz się w odgrywanie roli, 523 00:31:33,925 --> 00:31:36,060 że zapominasz o tym, co istotne. 524 00:31:36,127 --> 00:31:38,429 - To nieprawda. - Prawda? 525 00:31:38,963 --> 00:31:40,398 Czy prawda coś dla ciebie znaczy? 526 00:31:40,465 --> 00:31:42,100 - Oczywiście. - To dobrze. 527 00:31:42,567 --> 00:31:43,434 To mnie przekonaj. 528 00:31:46,638 --> 00:31:48,406 Dziękuję. 529 00:31:50,308 --> 00:31:51,175 Dokładnie. 530 00:31:53,311 --> 00:31:57,115 Panie Ward, muszę coś panu wyznać. 531 00:31:57,982 --> 00:32:00,018 Nie byłam całkowicie 532 00:32:03,321 --> 00:32:05,490 szczera wobec pana. 533 00:32:06,157 --> 00:32:09,027 - W jakiej kwestii? - Doszło do nieporozumienia. 534 00:32:09,093 --> 00:32:14,065 Nagięłam jedną z zasad konkursu. 535 00:32:14,132 --> 00:32:15,566 Nie jestem... 536 00:32:17,268 --> 00:32:19,103 Tak naprawdę, nie mam... 537 00:32:23,675 --> 00:32:24,976 Nie mam... 538 00:32:26,210 --> 00:32:27,078 Czego? 539 00:32:28,212 --> 00:32:29,113 Męża. 540 00:32:30,014 --> 00:32:31,282 Przyznaję się. 541 00:32:32,183 --> 00:32:34,485 - Nie mam męża. - Nie ma pani? 542 00:32:35,186 --> 00:32:39,457 Chciał pan historii o rodzinie z prowincji spędzającej Nowy Rok, więc ją pan dostał. 543 00:32:39,524 --> 00:32:41,526 Ale prawda jest taka, 544 00:32:42,193 --> 00:32:43,594 że mam rodzinę, 545 00:32:45,296 --> 00:32:47,732 tyle że rodziny bywają różne. 546 00:32:50,201 --> 00:32:52,670 Wszyscy mieszkańcy Hope Valley to moja rodzina. 547 00:32:53,237 --> 00:32:57,408 W całym kraju nie znalazłabym lepszej rodziny. 548 00:32:58,076 --> 00:32:59,677 Myśli pani, że się nie domyśliłem? 549 00:33:00,511 --> 00:33:02,613 To czemu nic pan nie mówił? 550 00:33:03,247 --> 00:33:05,216 Chciałem zobaczyć, co pani jeszcze wymyśli. 551 00:33:07,752 --> 00:33:11,322 Pewnie nie napisze pan o Hope Valley. 552 00:33:11,422 --> 00:33:12,657 Wcale nie! 553 00:33:12,724 --> 00:33:16,361 To historia lepsza od "Nowy Rok rodziny z prowincji". 554 00:33:17,061 --> 00:33:20,999 W tym miasteczku ludzie naprawdę się o siebie troszczą. 555 00:33:21,065 --> 00:33:23,735 Moi czytelnicy będą zachwyceni. 556 00:33:24,002 --> 00:33:26,204 Więc dołączy pan do nas dziś wieczorem? 557 00:33:26,270 --> 00:33:27,705 Nie mógłbym tego przegapić. 558 00:33:32,310 --> 00:33:33,177 Widzisz? 559 00:33:37,682 --> 00:33:40,051 KAWIARNIA ABIGAIL 560 00:33:47,558 --> 00:33:48,593 Jak Becky się czuje? 561 00:33:49,227 --> 00:33:52,196 Gorączka zelżała, ale ma słaby puls. 562 00:33:53,097 --> 00:33:55,299 - Proszę dać znać, jeśli coś się zmieni. - Tak. 563 00:33:57,268 --> 00:33:58,302 Gdzie jest Cody? 564 00:33:58,736 --> 00:34:00,571 Mówi dobranoc siostrze. 565 00:34:01,439 --> 00:34:04,542 Nie chciał jej zostawić, ale przypomniałam mu, jak bardzo 566 00:34:05,343 --> 00:34:07,211 zależało jej, żeby wystąpił wieczorem. 567 00:34:08,079 --> 00:34:10,548 Możesz go zabrać ze sobą? Ja tu zostanę. 568 00:34:10,615 --> 00:34:11,749 Jesteś pewna? 569 00:34:13,484 --> 00:34:14,519 Chcę z nią zostać. 570 00:34:34,205 --> 00:34:35,339 Becky? 571 00:34:39,143 --> 00:34:40,845 Nie wiem, czy mnie słyszysz, 572 00:34:41,179 --> 00:34:44,682 ale pastor Hogan i ja modliliśmy się za twoje zdrowie, 573 00:34:44,849 --> 00:34:47,185 więc spróbuj wydobrzeć. 574 00:34:48,319 --> 00:34:50,555 Szkoda, że nie zobaczysz noworocznego wystąpienia. 575 00:34:51,222 --> 00:34:54,826 Bez ciebie to nie będzie to samo, ale chciałaś, żebym wystąpił, 576 00:34:55,193 --> 00:34:56,394 więc cię nie zawiodę. 577 00:34:58,196 --> 00:34:59,430 Kocham cię, Becky. 578 00:35:00,698 --> 00:35:02,433 Jesteś najlepszą siostrą. 579 00:35:22,286 --> 00:35:23,654 Myślałem, że wyjechałeś. 580 00:35:27,692 --> 00:35:28,693 Mówiłem ci. 581 00:35:29,527 --> 00:35:30,628 Podoba mi się tu, Matt. 582 00:35:30,695 --> 00:35:31,796 Mam na imię Frank. 583 00:35:32,563 --> 00:35:33,531 Pastorze. 584 00:35:34,165 --> 00:35:37,635 Abigail prosiła przekazać, że zostaje w domu z Becky. 585 00:35:38,236 --> 00:35:40,872 Dobrze. Dołączę do niej. 586 00:35:41,139 --> 00:35:43,474 Powiedziała, żebyś poszedł i dobrze się bawił. 587 00:35:44,142 --> 00:35:46,511 Też chciałam pomóc, ale Abigail się nie zgodziła. 588 00:35:46,577 --> 00:35:48,779 - Do zobaczenia. - Do zobaczenia na miejscu. 589 00:35:51,249 --> 00:35:52,783 Abigail z kawiarni? 590 00:35:53,751 --> 00:35:56,187 - To twoja ukochana? - To nie tak. 591 00:35:57,355 --> 00:35:58,322 Clara! 592 00:36:00,458 --> 00:36:02,226 Pan Yost zaproponował mi pracę. 593 00:36:02,293 --> 00:36:03,628 Gratulacje! 594 00:36:06,631 --> 00:36:08,232 Nie zostajesz tu, Jesse. 595 00:36:08,666 --> 00:36:10,401 Mylisz się. 596 00:36:11,469 --> 00:36:12,803 Posłuchaj mnie. 597 00:36:14,572 --> 00:36:17,375 Do rana ma cię tu nie być. Rozumiesz? 598 00:36:17,942 --> 00:36:20,811 A jak nie, to co, pastorze? 599 00:36:20,878 --> 00:36:22,580 Wiesz, do czego jestem zdolny. 600 00:36:42,667 --> 00:36:43,701 Przepraszam. 601 00:36:44,769 --> 00:36:46,237 Nazywasz się Jesse Flynn? 602 00:36:47,338 --> 00:36:48,206 Tak. 603 00:36:48,839 --> 00:36:51,342 Ktoś zostawił to dla ciebie. Mówił, że to ważne. 604 00:36:57,515 --> 00:37:00,484 POSZUKIWANY MATT LANDRY 500 $ NAGRODY 605 00:37:11,696 --> 00:37:12,597 Jestem Nowy Rok. 606 00:37:12,663 --> 00:37:15,533 Doceniam przeszłość, marzę o przyszłości. 607 00:37:16,334 --> 00:37:17,301 Jestem Nowy Rok. 608 00:37:17,368 --> 00:37:19,437 Jestem dziełem sztuki, które stworzysz. 609 00:37:21,639 --> 00:37:22,506 Jestem Nowy Rok. 610 00:37:22,573 --> 00:37:25,610 Jestem obietnicą piękna, nadziei i Bożej łaski. 611 00:38:34,979 --> 00:38:36,047 Becky! 612 00:38:54,332 --> 00:38:56,801 Chinina na razie zatrzymała infekcję. 613 00:38:57,468 --> 00:39:01,339 Muszę zabrać ją ze sobą do Union City, żeby dokończyć leczenie. 614 00:39:01,405 --> 00:39:02,506 Na jak długo? 615 00:39:02,773 --> 00:39:04,008 Zobaczymy. 616 00:39:04,709 --> 00:39:06,911 - Kiedy wyjeżdżamy? - Jeśli pogoda się utrzyma, 617 00:39:06,977 --> 00:39:08,479 to jutro. 618 00:39:08,946 --> 00:39:09,814 To szybko. 619 00:39:09,880 --> 00:39:11,682 Im szybciej, tym lepiej. 620 00:39:12,350 --> 00:39:13,918 Ale kuracja trochę potrwa. 621 00:39:13,984 --> 00:39:17,988 Pani Stanton, czy Cody może u pani zostać, nim nie wyzdrowieję? 622 00:39:19,990 --> 00:39:20,991 Ze mną? 623 00:39:21,659 --> 00:39:24,595 Wiem, że u pani będzie bezpieczny. 624 00:39:24,662 --> 00:39:25,896 Ale ja chcę jechać z tobą. 625 00:39:26,564 --> 00:39:28,065 - Nie możesz. - Dlaczego? 626 00:39:28,132 --> 00:39:29,667 Becky nie jest dorosła. 627 00:39:29,734 --> 00:39:32,069 Potrzebujesz prawnego opiekuna. 628 00:39:32,136 --> 00:39:33,003 Proszę? 629 00:39:33,637 --> 00:39:35,506 Obiecuję, że nie sprawi kłopotów. 630 00:39:35,773 --> 00:39:36,807 Przyrzekam. 631 00:39:36,874 --> 00:39:38,609 Będę posłuszny. 632 00:39:43,814 --> 00:39:45,850 Takiej prośbie nie mogłabym odmówić. 633 00:39:56,560 --> 00:40:01,065 Uwaga, prawie wybiła północ! Czas na fajerwerki! 634 00:40:06,170 --> 00:40:07,037 Dziesięć! 635 00:40:07,405 --> 00:40:08,506 Dziewięć! 636 00:40:08,572 --> 00:40:09,607 Osiem! 637 00:40:09,807 --> 00:40:10,875 Siedem! 638 00:40:10,941 --> 00:40:11,876 Sześć! 639 00:40:12,109 --> 00:40:13,411 Pięć! 640 00:40:13,477 --> 00:40:14,412 Cztery! 641 00:40:14,578 --> 00:40:15,446 Trzy! 642 00:40:15,880 --> 00:40:16,747 Dwa! 643 00:40:16,814 --> 00:40:17,882 Jeden! 644 00:40:17,948 --> 00:40:20,551 Szczęśliwego Nowego Roku! 645 00:40:45,976 --> 00:40:47,978 Czy ten Nowy Rok mógłby być jeszcze lepszy? 646 00:40:48,813 --> 00:40:49,880 Może odrobinę. 647 00:40:50,714 --> 00:40:51,582 Jak? 648 00:40:52,116 --> 00:40:52,983 Tak. 649 00:41:08,999 --> 00:41:13,537 I tak minął kolejny rok, a zaczął się nowy. 650 00:41:14,104 --> 00:41:15,473 Rok rodziny, 651 00:41:15,940 --> 00:41:17,041 rok prawdy, 652 00:41:17,808 --> 00:41:19,977 rok niespodziewanych błogosławieństw 653 00:41:20,811 --> 00:41:22,646 i rok miłości. 654 00:41:54,879 --> 00:41:56,881 Tekst polski: Marta Najman