1 00:00:08,080 --> 00:00:09,919 {\an8}WYSTĘPUJĄ 2 00:01:00,240 --> 00:01:02,439 {\an8}NA MOTYWACH KSIĄŻKI JAKE'A ADELSTEINA 3 00:01:05,120 --> 00:01:07,959 TOKYO VICE 4 00:01:08,480 --> 00:01:10,719 SCENARIUSZ 5 00:01:11,239 --> 00:01:13,040 REŻYSERIA 6 00:01:28,760 --> 00:01:31,879 O, kurwa! Kurwa! 7 00:01:38,879 --> 00:01:42,040 - To na pewno on? - Widziałem, jak spadł. 8 00:01:42,120 --> 00:01:46,799 Maruyama-san, zanim Nakahara spadł, do budynku wszedł Tozawa. 9 00:01:47,200 --> 00:01:50,560 - Masz to na zdjęciach? - Nie, ale tam był. 10 00:01:53,200 --> 00:01:57,120 Dobrze. Dodamy to. Zacznij dyktować. 11 00:01:57,799 --> 00:01:59,480 Noboru Nakahara, 12 00:02:00,480 --> 00:02:02,439 wieloletni kaicho... 13 00:02:02,519 --> 00:02:04,480 mającej siedzibę w Kansai.... 14 00:02:05,480 --> 00:02:08,560 Odpowiedz. Czego szukałaś w moim gabinecie? 15 00:02:09,199 --> 00:02:13,199 Niczego. Byłam ciekawa, jak żyjesz i pracujesz. 16 00:02:15,599 --> 00:02:18,479 - Nie okłamuj mnie. - Nie kłamię. 17 00:02:18,560 --> 00:02:20,960 - Nie jestem głupi. - Przysięgam! 18 00:02:22,400 --> 00:02:24,560 Dobra. Co to ma, kurwa, być? 19 00:02:31,240 --> 00:02:32,360 Co tu jest? 20 00:02:33,319 --> 00:02:35,520 Sfotografowałaś moje plany? 21 00:02:38,560 --> 00:02:40,199 Nie rozumiem. 22 00:02:41,439 --> 00:02:43,280 Po co ci moja praca? 23 00:02:46,159 --> 00:02:48,400 Mój klub jest w połowie yakuzy. 24 00:02:49,439 --> 00:02:52,879 Dowiedzieli się o projekcie i poprosili mnie o informacje. 25 00:02:52,960 --> 00:02:55,520 Zgodziłam się, jeśli oddadzą mi klub. 26 00:02:57,360 --> 00:03:03,039 - Czyli zrobiłaś to dla siebie. - Tak. I żeby chronić dziewczyny. 27 00:03:03,599 --> 00:03:06,840 Rozumiem. Dla dziewczyn. 28 00:03:07,319 --> 00:03:10,080 Przy okazji rujnując mi karierę. 29 00:03:11,560 --> 00:03:14,919 Możesz spać na kanapie. Za późno na jazdę. 30 00:03:15,520 --> 00:03:17,560 Jutro to omówimy. 31 00:03:30,319 --> 00:03:31,560 Gokurosan. 32 00:03:43,280 --> 00:03:45,759 Katagiri-san. Jak się dowiedziałeś? 33 00:03:46,280 --> 00:03:50,479 - Dostałem telefonu. - Ja byłem w pracy i usłyszałem. 34 00:03:51,000 --> 00:03:52,560 Skojarzyłem adres. 35 00:03:57,159 --> 00:03:59,039 - Świadkowie? - Brak. 36 00:04:04,039 --> 00:04:05,599 Zostawił liścik. 37 00:04:06,039 --> 00:04:07,800 Nie ma śladów walki. 38 00:04:09,439 --> 00:04:10,560 Kupujesz to? 39 00:04:12,080 --> 00:04:17,560 Bandyci też mogą się zabić. To nie jest niemożliwe. 40 00:04:20,879 --> 00:04:24,439 Czyli Tozawa przejął Kansai? 41 00:04:53,160 --> 00:04:56,160 Zaczekaj. Muszę odsapnąć. 42 00:04:56,879 --> 00:05:01,199 - Idziemy dalej. - Jaki masz problem? 43 00:05:02,399 --> 00:05:03,800 Ja? 44 00:05:03,879 --> 00:05:08,600 - Całą noc łazimy po śniegu i błądzimy. - Wiecznie stresujesz się drobiazgami. 45 00:05:10,720 --> 00:05:12,920 Mamy pieniądze, nie? 46 00:05:14,560 --> 00:05:15,920 Wszystko gra! 47 00:05:18,519 --> 00:05:19,680 Gra? 48 00:05:20,519 --> 00:05:23,439 Serio? Całkiem ci odjebało? 49 00:05:23,519 --> 00:05:24,879 Zważaj sobie! 50 00:05:40,120 --> 00:05:42,959 Jestem twoim kashira. Okaż mi szacunek. 51 00:06:10,399 --> 00:06:11,639 Coś się stało? 52 00:06:12,639 --> 00:06:15,120 Przyjaciel jest ranny. Podrzućcie nas. 53 00:06:20,720 --> 00:06:23,519 Przykro nam, ale nie mamy miejsca. 54 00:06:25,639 --> 00:06:28,680 Proszę. Obiecuję, że będzie grzeczny. 55 00:06:33,959 --> 00:06:36,560 Ale jeśli odmówicie... 56 00:06:59,120 --> 00:07:00,199 Chodź. 57 00:07:22,120 --> 00:07:24,079 Tak mi przykro, Masa-san. 58 00:07:26,399 --> 00:07:28,319 Nie zdradzę, co widziałam. 59 00:07:28,879 --> 00:07:31,959 Powiem, że mnie przyłapałaś i nic nie znalazłam. 60 00:07:32,360 --> 00:07:34,360 Ishida musi to zaakceptować. 61 00:07:34,439 --> 00:07:37,360 Co się stanie, jeśli nie podasz mu lokalizacji? 62 00:07:38,560 --> 00:07:41,120 - Co ci zrobi? - To nie twój problem. 63 00:07:41,879 --> 00:07:44,959 Sama się w to wplątałam, to się wyplączę. 64 00:07:48,639 --> 00:07:52,560 Pracuję nad innym projektem. To wczesne stadium. 65 00:07:54,120 --> 00:07:56,959 Jeśli Ishida tam kupi nieruchomości, 66 00:07:58,399 --> 00:08:00,600 zyska całkiem sporo. 67 00:08:01,680 --> 00:08:04,759 - A ty będziesz skończony. - Niekoniecznie. 68 00:08:04,839 --> 00:08:08,519 W przeciwieństwie do Shimbashi to prywatne przedsięwzięcie. 69 00:08:09,000 --> 00:08:12,600 Właściciele zyskają na sprzedaży okolicznych nieruchomości 70 00:08:12,680 --> 00:08:14,959 i nie będą zadawać pytań. 71 00:08:16,439 --> 00:08:19,680 Jeśli namówisz Ishidę, żeby się zgodził, zachowasz klub, 72 00:08:21,040 --> 00:08:22,759 a ja swoją pracę. 73 00:08:26,000 --> 00:08:32,000 A gdyby mój znajomy opublikował lokalizację projektu w prasie? 74 00:08:32,720 --> 00:08:35,639 Informacja stałaby się bezwartościowa. 75 00:08:37,159 --> 00:08:41,559 Wtedy mógłbym zaproponować równie zyskowną lokalizację. 76 00:08:43,480 --> 00:08:45,000 Czemu mi pomagasz? 77 00:08:49,080 --> 00:08:51,480 Wiem, czym jest potrzeba przebaczenia. 78 00:08:58,720 --> 00:09:02,919 Dziękuję za telefon. Mądrze zrobiłeś, nikomu już nie mówiąc. 79 00:09:03,000 --> 00:09:04,000 Jasne. 80 00:09:05,399 --> 00:09:07,879 Nakahara nie mógł skoczyć sam. 81 00:09:09,279 --> 00:09:13,360 Szkoda, że nie zrobiłem Tozawie zdjęcia przy wejściu, bo zniknął. 82 00:09:15,080 --> 00:09:17,799 Powiem ci o wszystkim, co ustalimy. 83 00:09:19,600 --> 00:09:22,720 Ty i ta detektyw, która mnie spławiła? 84 00:09:24,039 --> 00:09:27,440 Jak to działa? To nowa partnerka? 85 00:09:29,879 --> 00:09:31,399 Działa nieźle. 86 00:09:31,960 --> 00:09:34,440 Ale nasz układ jest aktualny? 87 00:09:34,919 --> 00:09:36,200 Starsky & Hutch. 88 00:09:37,120 --> 00:09:38,879 Który z nas to Starsky? 89 00:09:39,600 --> 00:09:41,039 Jak widać ja. 90 00:09:44,080 --> 00:09:45,600 Nie sądzę. 91 00:10:05,600 --> 00:10:09,080 Dziękuję, że pod moją nieobecność pilnowałaś ogniska domowego. 92 00:10:09,759 --> 00:10:13,720 Nakahara był szwagrem mojego ojca. 93 00:10:14,799 --> 00:10:16,080 Oczywiście. 94 00:10:16,399 --> 00:10:20,039 Dlatego jesteś smutna. Żałujesz. 95 00:10:20,519 --> 00:10:25,200 - Że nie powiedziałeś. - Tworzymy coś wielkiego. 96 00:10:26,440 --> 00:10:28,519 Nakahara-san stał na drodze. 97 00:10:29,759 --> 00:10:32,639 - Choć to nie twoja rzecz. - Moja. 98 00:10:33,360 --> 00:10:34,879 Mojej rodziny. 99 00:10:35,320 --> 00:10:38,480 Nakahara wiedział, że istnieje konieczność rozdziału. 100 00:10:38,840 --> 00:10:43,320 Naszych legalnych interesów od tych wątpliwych. 101 00:10:44,159 --> 00:10:47,840 Nie mówiąc o twoich umowach, które nam zagrażają. 102 00:10:49,639 --> 00:10:51,600 Nie pouczaj mnie, bo wyjdę. 103 00:10:54,600 --> 00:10:58,159 Pod twoją nieobecność pielęgnowałam relacje z tymi, 104 00:10:59,039 --> 00:11:01,440 którzy pomogą urzeczywistnić twoje plany. 105 00:11:02,080 --> 00:11:04,399 Powinnam kontynuować rozmowę. 106 00:11:05,120 --> 00:11:10,000 Czego się boisz? Że zhańbię twoją cenną rodzinę? 107 00:11:11,559 --> 00:11:14,080 Bez niej byłbyś nikim. 108 00:11:14,799 --> 00:11:17,440 Jak wtedy, gdy cię spotkałam. 109 00:11:19,879 --> 00:11:21,120 Dosyć. 110 00:11:21,799 --> 00:11:25,039 - Nie zniosę wzgardy. - Ja też. 111 00:11:25,440 --> 00:11:26,840 Dość, kobieto. 112 00:11:42,240 --> 00:11:44,720 Samobójca skoczył z apartamentowca 113 00:11:45,240 --> 00:11:49,720 w Shinjuku, w obszarze Yotsuya 6-11-3, 114 00:11:49,799 --> 00:11:51,840 około 21:20. 115 00:11:51,919 --> 00:11:56,200 Zmarłym okazał się Noboru Nakahara, kaicho gumi z Kansai. 116 00:11:56,840 --> 00:12:00,279 Zostawił list, którego autentyczność potwierdzono. 117 00:12:01,960 --> 00:12:04,440 Policję powiadomiono anonimowo. 118 00:12:07,360 --> 00:12:10,559 A tylne wyjście, którym mógł zbiec sprawca? 119 00:12:10,639 --> 00:12:14,159 Samobójca zostawił list. Autentyczny. 120 00:12:14,240 --> 00:12:15,320 A kamery? 121 00:12:15,840 --> 00:12:18,320 Nie działały. Kolejne pytanie. 122 00:12:19,679 --> 00:12:21,480 Co było w liście? 123 00:12:21,559 --> 00:12:25,639 Nie zdradzamy z uwagi na cierpienie rodziny. 124 00:12:26,320 --> 00:12:29,039 - A świadkowie? - Tylko sąsiad. 125 00:12:29,120 --> 00:12:32,200 Usłyszał hałas i znalazł ciało. 126 00:12:33,440 --> 00:12:35,840 Twój gaijin nie jest taki głupi. 127 00:12:36,879 --> 00:12:40,120 Jeśli Tozawa wrócił, musi być naszym kolejnym celem. 128 00:12:42,120 --> 00:12:43,480 Zgoda. 129 00:12:45,000 --> 00:12:48,960 Wystąpię o zgodę na 30 dni podsłuchu w jego budynkach. 130 00:12:49,639 --> 00:12:52,919 - To coś da? - Może przypadkiem. 131 00:12:54,039 --> 00:12:59,320 O ile nie masz nic przeciwko odsłuchiwaniu tego z urzędnikiem. 132 00:13:02,960 --> 00:13:04,039 O co chodzi? 133 00:13:13,120 --> 00:13:14,960 Jakiś czas temu 134 00:13:16,039 --> 00:13:20,120 Tozawa zagroził, że zabije mnie i moją rodzinę, 135 00:13:20,200 --> 00:13:22,159 jeśli znów go zaczepię. 136 00:13:23,000 --> 00:13:25,240 Nie powiedziałem ci, 137 00:13:25,879 --> 00:13:29,440 bo były inne gumi do rozpracowania. 138 00:13:31,159 --> 00:13:33,960 - Zgłosiłeś te groźby? - Nie. 139 00:13:34,679 --> 00:13:36,960 Nie wiem, komu mogę ufać. 140 00:13:42,639 --> 00:13:46,000 Ochronię twoją rodzinę. Nikt nie musi o tobie wiedzieć, 141 00:13:47,240 --> 00:13:50,879 bo dam ci do sprawę niezwiązaną z Tozawą. 142 00:13:51,720 --> 00:13:53,399 Oficjalnie. 143 00:13:57,080 --> 00:13:59,360 W końcu martwy mi się nie przydasz. 144 00:14:20,399 --> 00:14:23,759 - Byłeś na konferencji? - Liczyłem, że cię spotkam. 145 00:14:26,519 --> 00:14:27,879 Musimy pomówić. 146 00:14:27,960 --> 00:14:31,799 Mój zespół znalazł coś w interesującej nas sprawie. 147 00:14:37,080 --> 00:14:39,799 Jeden z reporterów bada Kazushin Holdings. 148 00:14:40,840 --> 00:14:46,279 To korporacje, których właścicielem jest Kazuko Tozawa. 149 00:14:47,799 --> 00:14:48,919 Jego żona? 150 00:14:49,600 --> 00:14:52,679 Wszystkie legalne, przynajmniej na papierze. 151 00:14:53,679 --> 00:14:57,000 Finansują ugrupowania nacjonalistyczne. 152 00:14:58,240 --> 00:15:01,279 Tozawa to prawicowiec? Do przewidzenia. 153 00:15:01,600 --> 00:15:03,240 Owszem, ale... 154 00:15:03,879 --> 00:15:08,600 odkryłem, że w jednej z tych grup aktywnie udziela się Baku. 155 00:15:11,120 --> 00:15:13,600 Baku bierze od Tozawy pieniądze? 156 00:15:14,159 --> 00:15:19,799 Nienawidzę tego faceta, ale jednak w to wątpię. 157 00:15:20,679 --> 00:15:24,080 Choć może czasem odwracać wzrok. 158 00:15:24,440 --> 00:15:27,960 Albo zrobić coś po cichu. 159 00:15:29,840 --> 00:15:31,840 Na przykład pozbyć się nagrań. 160 00:15:36,279 --> 00:15:39,200 Kompleks na pewno powstanie na dworcu Shimbashi? 161 00:15:39,639 --> 00:15:41,240 Widziałam plany. 162 00:15:41,559 --> 00:15:44,360 Ogłoszą to za rok, ale nie ma wątpliwości. 163 00:15:44,720 --> 00:15:47,759 - Chodzi o Ishidę? - Nie możesz tego zrobić dla mnie? 164 00:15:48,519 --> 00:15:49,679 Masz kłopoty? 165 00:15:54,120 --> 00:15:56,240 Dobra. Pociągnę temat. 166 00:15:57,919 --> 00:15:59,519 Kolejny koktajlowy? 167 00:15:59,879 --> 00:16:02,320 - Bądź ostrożniejszy. - Będę. 168 00:16:05,679 --> 00:16:06,759 Co z tobą? 169 00:16:07,960 --> 00:16:09,879 Muszę ci coś powiedzieć. 170 00:16:11,039 --> 00:16:12,639 Tozawa wrócił do Tokio. 171 00:16:12,960 --> 00:16:17,799 Widziałem go u prawnika i pojechałem za nim do budynku w Minato-ku. 172 00:16:17,879 --> 00:16:21,039 Zapłaci za to, co zrobił. Nie poddam się. 173 00:16:22,120 --> 00:16:26,320 Kocham cię za chęci, ale proszenie się o śmierć nie jest seksowne. 174 00:16:27,799 --> 00:16:32,320 Mieliśmy nagrane, jak jego ludzie mordują Pol i nic. 175 00:16:32,960 --> 00:16:35,279 Pobili ciebie i nic. 176 00:16:36,559 --> 00:16:41,039 Dlatego nie chcę przekonać się, że zniknąłeś i znowu nic. 177 00:17:17,039 --> 00:17:20,759 Tęskniłaś za mną, gdy mnie nie było? 178 00:17:23,240 --> 00:17:25,079 Zbyt długo cię nie było. 179 00:17:26,200 --> 00:17:28,480 Cieszę się, że wróciłeś do zdrowia. 180 00:17:30,319 --> 00:17:32,400 Dziękuję, że wytrwałaś. 181 00:17:33,920 --> 00:17:36,000 Wydajesz się też szczęśliwszy. 182 00:17:37,519 --> 00:17:39,720 Dawno cię takim nie widziałam. 183 00:17:54,519 --> 00:17:56,960 Myślałem o naszym pierwszym spotkaniu. 184 00:17:58,480 --> 00:18:00,200 Po pokazie mody. 185 00:18:00,880 --> 00:18:02,359 Urzekłaś mnie. 186 00:18:04,400 --> 00:18:08,880 Mówiłaś o domu, który chciałabyś kupić matce. 187 00:18:10,400 --> 00:18:12,839 To miło, że pamiętasz. 188 00:18:14,119 --> 00:18:17,440 Myślę o weekendowym wyjeździe do domu w górach. 189 00:18:21,000 --> 00:18:22,799 Pogoda ma być piękna. 190 00:18:23,839 --> 00:18:27,079 Moglibyśmy tam omówić kwestię domu dla mamy. 191 00:18:30,000 --> 00:18:31,960 Nie jesteś szczęśliwa? 192 00:18:34,559 --> 00:18:36,000 Całą sobą. 193 00:18:46,960 --> 00:18:50,559 Dokładnie wiedzą, gdzie ten projekt powstanie? 194 00:18:50,640 --> 00:18:54,920 - Moje źródło mówi o Shimbashi. - W ministerstwie transportu? 195 00:18:55,559 --> 00:18:58,319 Działa... w innej branży, 196 00:18:58,640 --> 00:19:00,400 ale mu ufam. 197 00:19:03,079 --> 00:19:04,480 Maruyama-san? 198 00:19:06,400 --> 00:19:08,759 Napisz artykuł na jutrzejsze wydanie. 199 00:19:11,519 --> 00:19:14,160 Może Kurihira powinien to zrobić? 200 00:19:15,640 --> 00:19:19,359 - Chcesz oddać swój temat? - Przyda mu się. 201 00:19:20,039 --> 00:19:22,000 Baku go ciśnie. 202 00:19:23,559 --> 00:19:24,559 Zgoda. 203 00:19:27,039 --> 00:19:29,759 Zatwierdzono twoją prośbę o wyjazd do Ameryki. 204 00:19:30,880 --> 00:19:35,079 Tyle się dzieje, że nie jestem pewien, czy powinienem jechać. 205 00:19:35,720 --> 00:19:39,920 Jake, tematy będą zawsze, a rodzinę ma się jedną. 206 00:19:45,960 --> 00:19:49,200 Ministerstwo odmówi komentarza, dlatego zablefuj. 207 00:19:49,559 --> 00:19:52,400 - Rozumiem. - Niech myślą, że już masz dowód. 208 00:19:52,839 --> 00:19:55,640 I chcesz potwierdzić. Tylko nie podawaj nazwy. 209 00:19:56,119 --> 00:19:57,200 Dobra. 210 00:19:57,720 --> 00:19:59,559 Dziękuję za cynk. 211 00:20:00,160 --> 00:20:03,599 Musimy sobie pomagać. Dasz radę. 212 00:20:26,839 --> 00:20:29,039 Co powiemy oyabunowi na temat Oty? 213 00:20:31,000 --> 00:20:34,920 - Wrócimy bez towaru. - Mam pewne rozwiązanie. 214 00:20:36,039 --> 00:20:38,759 Lecz jeśli to zrobię, ty zrobisz coś dla mnie. 215 00:20:42,200 --> 00:20:43,519 Rozwiązanie? 216 00:20:45,160 --> 00:20:47,000 Mam dostęp do towaru. 217 00:20:48,880 --> 00:20:51,079 Ishida kazał ci to zostawić. 218 00:20:51,400 --> 00:20:56,599 Ty też. A ja cały czas go zbierałem. 219 00:20:59,039 --> 00:21:01,119 Powiemy, że to od Oty. 220 00:21:02,079 --> 00:21:03,839 Genialne. 221 00:21:04,799 --> 00:21:07,559 Jesteś prawie tak przebiegły jak ja. 222 00:21:09,720 --> 00:21:15,160 Gdy damy tę broń oyabunowi, zostawisz mojego brata w spokoju. 223 00:21:15,759 --> 00:21:20,720 Albo powiem oyabunowi, co stało się w chacie. 224 00:21:26,880 --> 00:21:28,880 Podoba mi się twój styl negocjacji. 225 00:21:31,200 --> 00:21:33,559 Możecie wyłączyć tę gównianą muzykę? 226 00:21:45,839 --> 00:21:47,559 IMPERIAL BUILDING 227 00:22:00,000 --> 00:22:01,279 Słucham pana? 228 00:22:02,000 --> 00:22:03,640 Chcę się zapisać. 229 00:22:04,279 --> 00:22:08,440 Klinika przyjmuje tylko pacjentów ze skierowaniami. 230 00:22:09,720 --> 00:22:12,559 Zdobędę je. Dziękuję. 231 00:22:17,400 --> 00:22:19,200 Mogę skorzystać z toalety? 232 00:22:20,920 --> 00:22:23,119 Trzeba wyjść i piętro wyżej. 233 00:23:00,400 --> 00:23:05,440 Nie jest żadną tajemnicą, że miasto planuje budowę 234 00:23:05,759 --> 00:23:07,400 na istniejącym dworcu. 235 00:23:11,519 --> 00:23:14,200 Ministerstwo nie komentuje takich doniesień, 236 00:23:14,839 --> 00:23:18,000 żeby zapobiec spekulacjom na rynku nieruchomości. 237 00:23:18,920 --> 00:23:23,200 Tak, lecz moje źródło ujawniło mi lokalizację. Chcę jedynie... 238 00:23:23,279 --> 00:23:26,079 Przepraszam, lecz mam spotkanie. 239 00:23:27,160 --> 00:23:28,400 Chwileczkę. 240 00:23:31,200 --> 00:23:34,079 To Shimbashi. Potwierdza pan? 241 00:23:38,200 --> 00:23:40,720 Skonsultuję się i oddzwonię. 242 00:23:57,480 --> 00:23:58,720 Tutaj. 243 00:24:02,880 --> 00:24:04,680 Sowieckie nadwyżki. 244 00:24:07,480 --> 00:24:09,079 Lepsze to niż nic. 245 00:24:11,519 --> 00:24:14,880 Wydymałeś tę swoją gaijinkę? 246 00:24:15,519 --> 00:24:20,359 Nigdy nie pieprzyłem gaijinki. Są tam takie same? 247 00:24:26,319 --> 00:24:27,960 Poważnie? 248 00:24:28,279 --> 00:24:30,079 Znowu jestem za głośno? 249 00:24:30,519 --> 00:24:31,759 Zabieramy je. 250 00:24:33,920 --> 00:24:36,319 Możesz dać nam chwilę? 251 00:24:49,799 --> 00:24:51,000 Suka. 252 00:25:00,400 --> 00:25:03,200 - To było na chwilę. - Nieważne. 253 00:25:04,240 --> 00:25:07,960 Jasno dałeś do zrozumienia, że to nie jest mój klub. 254 00:25:13,599 --> 00:25:16,920 To dwa koła, tylko w przeciwne strony. 255 00:25:17,359 --> 00:25:19,079 Wyjaśnijmy. 256 00:25:20,079 --> 00:25:25,359 Mówisz o linii Yamanote, która okrąża Tokio? 257 00:25:25,839 --> 00:25:27,039 Tak. 258 00:25:30,640 --> 00:25:33,440 Zewnętrzny tor zgodnie ze wskazówkami zegara, 259 00:25:33,519 --> 00:25:36,079 wewnętrzny - przeciwnie. 260 00:25:36,759 --> 00:25:41,319 I dlatego, jeśli wolisz obcych mężczyzn, mówimy, że wolisz zewnętrzny tor. 261 00:25:41,799 --> 00:25:43,240 Czyli jestem obcy? 262 00:25:44,039 --> 00:25:45,240 Cóż... 263 00:25:48,200 --> 00:25:51,400 A jeśli trzymasz się rodowitych Japończyków, 264 00:25:51,880 --> 00:25:53,960 jeździsz wewnętrznym torem, tak? 265 00:25:55,240 --> 00:25:56,480 Właśnie. 266 00:25:57,559 --> 00:25:59,079 Dobrze wiedzieć. 267 00:26:03,480 --> 00:26:07,279 To znaczy, że ty wolisz zewnętrzny? 268 00:26:10,640 --> 00:26:11,960 Tak naprawdę 269 00:26:13,079 --> 00:26:15,640 dziś jechałem nim pierwszy raz. 270 00:26:16,839 --> 00:26:18,039 Naprawdę? 271 00:26:21,920 --> 00:26:23,200 Dziękuję. 272 00:26:28,079 --> 00:26:29,400 A co z tobą? 273 00:26:31,000 --> 00:26:32,759 Szczerze? 274 00:26:32,839 --> 00:26:35,759 Od roku z nikim nie byłem. 275 00:26:38,200 --> 00:26:40,319 Naprawdę? Dlaczego? 276 00:26:41,000 --> 00:26:44,200 Znudziła mi się niechęć do ludzi w moim łóżku. 277 00:26:46,279 --> 00:26:47,680 Dziękuję. 278 00:26:53,519 --> 00:26:57,319 Nie było mi łatwo zaczepić cię na tym przyjęciu. 279 00:27:00,279 --> 00:27:03,000 Naprawdę dawno tego nie robiłem. 280 00:27:10,240 --> 00:27:13,319 Musisz więc nadrobić mnóstwo straconego czasu. 281 00:27:15,400 --> 00:27:16,839 Jeśli dasz radę. 282 00:28:56,079 --> 00:28:57,960 To są akta Tozawy. 283 00:28:59,720 --> 00:29:01,680 A tu czterech innych. 284 00:29:02,839 --> 00:29:04,319 To na pewno yakuza? 285 00:29:05,079 --> 00:29:08,079 Czytam fanziny. Znam ich. 286 00:29:09,720 --> 00:29:13,079 I spójrz. Wszędzie to samo. 287 00:29:13,160 --> 00:29:14,640 Schorzenie wątroby. 288 00:29:15,599 --> 00:29:17,160 Choroba zawodowa. 289 00:29:17,680 --> 00:29:19,400 Shokugoyo. 290 00:29:20,039 --> 00:29:23,839 Yakuza to alkohol, shabu i igły do tatuażu. 291 00:29:23,920 --> 00:29:26,039 Wątroba nie wytrzymuje. 292 00:29:26,640 --> 00:29:31,839 - Tozawa to ma. Lub miał. - Z tego się nie da wyzdrowieć. 293 00:29:40,000 --> 00:29:43,079 Minister transportu Shigematsu ogłasza, 294 00:29:43,839 --> 00:29:48,359 że nowe centrum handlowe powstanie na dworcu Shimbashi. 295 00:29:49,480 --> 00:29:53,680 Planowane jest ponad 20 sklepów i restauracji. 296 00:29:54,039 --> 00:29:57,920 - Wiedziałeś? - Powiedział, że zadzwoni i skomentuje. 297 00:29:58,240 --> 00:30:02,559 A ty mu zaufałeś? Upadłeś na głowę? 298 00:30:03,079 --> 00:30:04,720 Straciłeś temat. 299 00:30:30,920 --> 00:30:33,880 - Wszystko zgodnie z planem? - Całkowicie. 300 00:30:35,960 --> 00:30:38,960 - Dobra robota. - Dziękuję. 301 00:30:40,880 --> 00:30:43,680 Oby nigdy nie były potrzebne. 302 00:30:47,200 --> 00:30:50,720 - Dobra robota. - Dziękuję. 303 00:30:54,200 --> 00:30:55,599 Hayama. 304 00:30:56,079 --> 00:30:58,279 Czemu utykasz? 305 00:31:02,640 --> 00:31:06,160 Próbowałem nadążyć za tym młodzikiem i coś naciągnąłem. 306 00:31:07,079 --> 00:31:08,960 Starzeję się. 307 00:31:13,799 --> 00:31:14,960 Sato. 308 00:31:15,799 --> 00:31:17,000 Zostań. 309 00:31:26,640 --> 00:31:28,079 Siadaj. 310 00:31:33,599 --> 00:31:35,119 Widziałeś wiadomości? 311 00:31:35,839 --> 00:31:37,599 Nie. Byliśmy w podróży. 312 00:31:41,000 --> 00:31:44,920 Ministerstwo transportu ogłosiło lokalizację wcześniej. 313 00:31:46,839 --> 00:31:51,359 Teraz ceny nieruchomości w okolicy pójdą w górę. 314 00:31:53,319 --> 00:31:59,160 Szkoda, że ogłosili to, zanim Samantha zdobyła informacje. 315 00:31:59,480 --> 00:32:04,720 Albo też miała zupełnie inne plany. 316 00:32:08,960 --> 00:32:11,519 Otrzymałem od niej wiadomość. 317 00:32:12,519 --> 00:32:16,240 Ona i architekt proszą dziś o spotkanie. 318 00:32:17,000 --> 00:32:19,759 W klubie. 319 00:32:22,119 --> 00:32:23,960 Masz tam być. 320 00:32:26,799 --> 00:32:30,640 Być może konieczna okaże się nauczka. 321 00:32:42,880 --> 00:32:44,559 Rozmowa wychodząca. 322 00:32:45,079 --> 00:32:46,519 Na głośnik. 323 00:32:48,680 --> 00:32:50,240 Halo? 324 00:32:50,319 --> 00:32:55,200 Tyle razy cię prosiłam, mamo. Nie dawaj Mugito pieniędzy. 325 00:32:55,279 --> 00:32:59,119 Mówiłam ci, Kazuko. Taka już rola babci. 326 00:32:59,799 --> 00:33:03,200 - Nie, jeśli mama zabrania. - Nieistotne. 327 00:33:05,960 --> 00:33:07,119 To bezcelowe. 328 00:33:07,799 --> 00:33:11,319 Tozawa nie wykorzystuje tych numerów do pracy. 329 00:33:12,799 --> 00:33:14,359 Co sugerujesz? 330 00:33:20,599 --> 00:33:22,839 To człowiek Tozawy. 331 00:33:24,920 --> 00:33:26,160 Jedziemy. 332 00:34:03,400 --> 00:34:05,319 Telefony na kartę. 333 00:34:05,839 --> 00:34:07,759 Miałeś rację. 334 00:34:08,159 --> 00:34:13,519 - Tracimy czas. Wystąpię o nakaz. - Jaki? 335 00:34:14,000 --> 00:34:17,760 Żeby firma telekomunikacyjna udostępniła numery. 336 00:35:01,519 --> 00:35:02,440 Słucham? 337 00:35:04,119 --> 00:35:06,840 Przed chwilą mężczyzna kupił tu telefony. 338 00:35:07,199 --> 00:35:10,199 - Potrzebne mi numery seryjne. - Nie mogę. 339 00:35:10,599 --> 00:35:13,320 - To wbrew prawu. - Nie. 340 00:35:13,800 --> 00:35:18,639 Podejrzewasz, że zostaną użyte do popełnienia przestępstwa 341 00:35:19,320 --> 00:35:23,519 i zgłaszasz to policji, prawda? 342 00:35:25,880 --> 00:35:27,079 Tak. 343 00:35:39,159 --> 00:35:40,440 I to. 344 00:36:05,400 --> 00:36:07,280 - Chcesz uderzyć? - Nie. 345 00:36:09,519 --> 00:36:13,320 - Czeka mnie pracowita noc. Mów. - Mam coś dla ciebie. 346 00:36:21,880 --> 00:36:24,679 W podzięce za tego dzieciaka w więzieniu. 347 00:36:31,280 --> 00:36:33,679 - Jeden? - Druga przysługa to drugi. 348 00:36:34,239 --> 00:36:37,559 Co robi yakuza, gdy dopadnie go choroba zawodowa? 349 00:36:38,679 --> 00:36:44,320 Chora wątroba to śmierć. W Japonii nie oddaje się narządów. 350 00:36:44,400 --> 00:36:46,840 Oyabun po prostu umiera? Nie wierzę. 351 00:36:47,360 --> 00:36:50,199 Niektórzy walczą i jadą do Tajlandii. 352 00:36:50,679 --> 00:36:52,480 Jest tam niemiecki lekarz. 353 00:36:54,000 --> 00:36:57,320 Robi zastrzyki. Z krwi młodych ludzi. 354 00:36:57,880 --> 00:37:00,800 - Porąbane. - I to działa? 355 00:37:01,239 --> 00:37:05,079 Na jakieś sześć miesięcy. Potem umierają. 356 00:37:06,760 --> 00:37:07,920 Dziękuję. 357 00:37:15,880 --> 00:37:18,039 - Super, co? - Ujdą. 358 00:37:21,039 --> 00:37:23,920 Są za małe. Mogłeś sprawdzić. 359 00:37:24,679 --> 00:37:27,320 Masz młodszego brata. Daj mu. 360 00:37:30,000 --> 00:37:31,159 Dobra. 361 00:37:32,639 --> 00:37:35,000 Ale dalej masz dług. 362 00:37:36,360 --> 00:37:40,440 - Chcesz uderzyć? Pięć minut! - Nie. Musisz ćwiczyć. 363 00:37:50,119 --> 00:37:51,239 Akiro! 364 00:37:56,280 --> 00:37:57,480 Matko? 365 00:38:00,159 --> 00:38:04,280 - Co tu robisz? - Czekam na twojego brata. 366 00:38:05,960 --> 00:38:09,639 Od wielu dni nie dzwoni, nie odbiera telefonu. 367 00:38:12,039 --> 00:38:15,039 - Nic mu nie jest. - Nie traktuj mnie tak. 368 00:38:16,480 --> 00:38:19,039 Rozmawiałam z jego profesorem. 369 00:38:20,679 --> 00:38:24,320 Kaito wdaje się w bójki. Grozi mu wydalenie. 370 00:38:25,599 --> 00:38:27,519 Wiem, czego on chce. 371 00:38:28,199 --> 00:38:30,480 Iść w twoje ślady. 372 00:38:32,519 --> 00:38:33,920 Akiro, 373 00:38:34,000 --> 00:38:37,239 obiecaj, że ustrzeżesz go przed tym światem. 374 00:38:39,440 --> 00:38:42,800 Daję słowo. 375 00:38:48,159 --> 00:38:50,719 Jak mogłeś wybrać życie wśród morderców, 376 00:38:51,039 --> 00:38:52,719 a nie wśród rodziny? 377 00:39:00,719 --> 00:39:04,159 Wybrałem je, bo ojciec mnie wyrzucił. 378 00:39:05,960 --> 00:39:07,719 Już o tym zapomniałaś? 379 00:39:11,360 --> 00:39:13,639 Nie mogę stracić obu synów. 380 00:39:16,960 --> 00:39:19,800 Jeśli odrzuci swoje życie, to przez ciebie. 381 00:39:21,920 --> 00:39:23,360 Napraw to. 382 00:39:30,920 --> 00:39:35,639 Prawda? Jest jak róża. Chyba róża. 383 00:39:36,119 --> 00:39:37,880 Słuchajcie, dziewczęta. 384 00:39:39,079 --> 00:39:41,559 Mamy dziś ważnego gościa. 385 00:39:43,280 --> 00:39:44,800 To Liam Gallagher? 386 00:39:45,960 --> 00:39:49,840 Nie Liam Gallagher, ale musicie być w szczytowej formie. 387 00:39:49,920 --> 00:39:53,440 - Zawsze jesteśmy. - To wyższy szczyt. 388 00:39:53,519 --> 00:39:55,559 10 minut. 389 00:40:01,199 --> 00:40:02,440 Samantha? 390 00:40:04,079 --> 00:40:05,880 Co z twoim architektem? 391 00:40:07,159 --> 00:40:08,920 To skomplikowane. 392 00:40:10,559 --> 00:40:14,880 Dzisiaj wszystko się wyjaśni. Koniec z Chihara-kai. 393 00:40:16,039 --> 00:40:20,159 Zaproponuję Ishidzie układ. Jeśli się zgodzi, klub będzie tylko mój. 394 00:40:21,639 --> 00:40:22,960 Samantho, 395 00:40:23,639 --> 00:40:25,000 bądź rozsądna. 396 00:40:25,519 --> 00:40:28,639 Yakuza niczego nie oddaje. To się nie uda. 397 00:40:29,159 --> 00:40:30,480 Musi. 398 00:40:35,599 --> 00:40:36,719 Dobrze. 399 00:40:37,800 --> 00:40:39,679 W takim razie będę na sali. 400 00:40:40,039 --> 00:40:41,800 Możesz na mnie liczyć. 401 00:40:43,880 --> 00:40:45,119 Dziękuję. 402 00:40:46,360 --> 00:40:49,039 W porządku? Dziękuję. 403 00:40:57,119 --> 00:41:01,079 Tak sobie pomagamy, Jake-san? Podstawiając nogi? 404 00:41:02,239 --> 00:41:06,280 - O czym ty mówisz? - Dałeś głupią radę, żebym przepadł. 405 00:41:06,360 --> 00:41:08,679 Mówiłem, żebyś nie zdradzał nazwy. 406 00:41:08,760 --> 00:41:11,639 Nie dałeś im wyjścia. Twoja wina, Tin-Tin. 407 00:41:11,960 --> 00:41:15,880 - Mam na imię Kurihira! - O co ci chodzi? 408 00:41:16,199 --> 00:41:19,599 - Ja jeden ci tu pomagam. - Nie prosiłem o pomoc! 409 00:41:20,360 --> 00:41:24,719 Zdałem egzamin lepiej niż ty. Co tu w ogóle robisz? 410 00:41:26,360 --> 00:41:30,719 Jak chcesz, Kurihira. Pracuj tak dalej. 411 00:42:12,360 --> 00:42:14,320 Obojętne, jak nam pójdzie, 412 00:42:15,159 --> 00:42:17,679 chcę zjeść jutro z tobą kolację. 413 00:42:18,280 --> 00:42:20,039 Prawdziwa randka. 414 00:42:21,440 --> 00:42:24,159 Mama-san nie powinna się spotykać z klientami. 415 00:42:25,000 --> 00:42:28,039 Tylko z jednym, któremu jestem wdzięczna 416 00:42:29,079 --> 00:42:31,199 i którego bardzo lubię. 417 00:42:41,360 --> 00:42:46,480 Gdy dojedziemy, niech dwóch ludzi zostanie w drugim samochodzie. 418 00:42:47,480 --> 00:42:50,239 - Nie przyciągajmy uwagi. - Tak jest. 419 00:42:51,960 --> 00:42:55,440 Hayama nie powiedział mi prawdy. 420 00:42:58,719 --> 00:43:01,280 Nigdy się nie zmieni. 421 00:43:05,119 --> 00:43:09,199 Ukradliście broń Oty? 422 00:43:13,519 --> 00:43:17,719 Nie. Złamałem słowo, które ci dałem. 423 00:43:19,159 --> 00:43:22,960 Sam uzbierałem tę broń w obawie przed przyszłością. 424 00:43:25,039 --> 00:43:28,639 Nie posłuchałem cię, arogancko wierząc we własny osąd. 425 00:43:32,119 --> 00:43:33,880 Nie posłuchałeś. 426 00:43:35,119 --> 00:43:36,480 Ale zrobiłeś to, 427 00:43:38,280 --> 00:43:41,639 żeby chronić swoich braci. 428 00:43:43,239 --> 00:43:47,159 Od teraz twój osąd będzie chronił Chihara-kai. 429 00:43:49,000 --> 00:43:54,800 Ponieważ któregoś dnia zostaniesz ich przywódcą. 430 00:44:03,239 --> 00:44:04,800 A co z Hayamą? 431 00:44:10,239 --> 00:44:13,679 Oyabun dba o swych ludzi. 432 00:44:15,480 --> 00:44:19,360 Szanuje cywilów i dotrzymuje słowa. 433 00:44:21,199 --> 00:44:22,719 Jak ty. 434 00:44:27,360 --> 00:44:29,800 Gdyby coś mi się stało, 435 00:44:31,079 --> 00:44:32,800 liczę na ciebie. 436 00:44:40,320 --> 00:44:44,079 Sądziłem, że się ucieszysz. 437 00:44:50,440 --> 00:44:52,360 Dziękuję. 438 00:45:05,519 --> 00:45:08,280 Tozawa próbował szantażować ministra Shigematsu. 439 00:45:08,679 --> 00:45:12,639 Nie udało się i nie mógł pojechać na leczenie do Stanów, 440 00:45:12,719 --> 00:45:15,320 dlatego mógł się wybrać do Tajlandii 441 00:45:16,039 --> 00:45:19,199 po tymczasowe lekarstwo. 442 00:45:20,719 --> 00:45:22,800 Sześć miesięcy życia. 443 00:45:23,519 --> 00:45:28,519 Byłoby dobrze dla ciebie i rodziny, gdyby to się sprawdziło. 444 00:45:30,639 --> 00:45:34,519 Ale skoro ma tylko sześć miesięcy, po co zabił Nakaharę? 445 00:45:34,920 --> 00:45:36,800 To zbyt piękne. 446 00:45:37,599 --> 00:45:41,599 Nie wrócił i nie zabił Nakahary, żeby po prostu umrzeć. 447 00:45:41,960 --> 00:45:43,639 Musimy szukać dalej. 448 00:45:48,239 --> 00:45:50,559 A jeśli się nie ugną? 449 00:45:51,360 --> 00:45:53,159 Ludzie są prości. 450 00:45:54,000 --> 00:45:56,320 - Zdjęcia? - Przygotowane. 451 00:46:03,079 --> 00:46:05,760 Witam was wszystkich, 452 00:46:06,280 --> 00:46:11,800 zwłaszcza braci z Kansai. 453 00:46:14,119 --> 00:46:18,159 Jesteśmy braćmi, synami ojca Nakahary, 454 00:46:18,920 --> 00:46:21,280 którego śmierć nas tu dziś przywiodła. 455 00:46:22,000 --> 00:46:26,360 Był wielkim człowiekiem, który wprowadził nas w nową erę. 456 00:46:27,840 --> 00:46:29,679 Za Nakaharę! 457 00:46:35,039 --> 00:46:38,000 Ale jego czas przeminął. 458 00:46:39,280 --> 00:46:40,719 Bo tak zdecydowałeś! 459 00:46:44,519 --> 00:46:46,840 Okres przejściowy jest trudny, 460 00:46:46,920 --> 00:46:51,280 ale większość tu wie, że czeka nas świetlana przyszłość. 461 00:46:51,360 --> 00:46:54,519 Z tobą jako oyabunem, tak? 462 00:46:54,960 --> 00:46:58,480 Skoro pytasz, nie będę waszym oyabunem. 463 00:46:59,920 --> 00:47:02,840 W ogóle nie będzie już oyabuna. 464 00:47:03,760 --> 00:47:07,320 Jeśli się nie zmienimy, policja nas zniszczy. 465 00:47:07,960 --> 00:47:11,199 Nasza przyszłość, nasze bogactwo i potęga 466 00:47:11,719 --> 00:47:13,719 wezmą się z czego innego. 467 00:47:16,360 --> 00:47:18,440 Nie będę waszym oyabunem, 468 00:47:19,400 --> 00:47:21,079 tylko prezesem. 469 00:47:25,320 --> 00:47:28,440 Korporacja Tozawa przypuści was do dywidend. 470 00:47:28,960 --> 00:47:31,239 Zarabiać będzie każdy. 471 00:47:31,639 --> 00:47:34,719 Nigdy więcej nie będziecie płacić daniny. 472 00:47:36,880 --> 00:47:38,679 A jeśli nie dołączymy? 473 00:47:39,239 --> 00:47:44,800 Jeśli chcecie tłuc właścicieli pachinko, żeby płacili wam grosze, śmiało. 474 00:47:45,559 --> 00:47:47,920 Możecie też przystać do innych. 475 00:47:48,480 --> 00:47:52,039 Ale długo nie wytrzymacie, bo policja łamie nas po kolei. 476 00:47:53,480 --> 00:47:55,400 Ten dzień nastał, bracia. 477 00:47:56,280 --> 00:47:59,639 Policja pożera naszych wrogów jednego po drugim. 478 00:48:00,159 --> 00:48:03,159 Nic, tylko usiąść i się przyglądać. 479 00:48:06,880 --> 00:48:10,159 Nie chcę pachinko, burdeli, nie chcę żyć z ćpunów. 480 00:48:10,239 --> 00:48:13,000 Chcę zarządów japońskich firm! 481 00:48:13,079 --> 00:48:17,239 Chcę linii lotniczych, olimpiad, Nikkei, wszystkiego! 482 00:48:18,159 --> 00:48:22,480 Bo gdy urośniesz wystarczająco, gdy dotkniesz ich pieniędzy, 483 00:48:22,960 --> 00:48:25,239 gdy będziesz pompować krew narodu, 484 00:48:25,960 --> 00:48:28,079 nigdy cię nie aresztują. 485 00:48:28,920 --> 00:48:33,039 Panowie, nie jesteśmy kryminalistami. 486 00:48:34,320 --> 00:48:36,079 Jesteśmy przyszłością. 487 00:48:47,719 --> 00:48:49,760 Niech żyje prezes! 488 00:48:52,159 --> 00:48:53,440 Niech żyje! 489 00:49:18,800 --> 00:49:20,480 To dobry dzieciak. 490 00:49:22,440 --> 00:49:25,519 Jesteś przy nim sobą. Lubi cię. 491 00:49:30,159 --> 00:49:32,000 Dziękuję za spotkanie. 492 00:49:35,079 --> 00:49:38,199 Powiedziano mi, że ma pan dla mnie propozycję. 493 00:49:39,039 --> 00:49:42,960 Nie wiedziałem, że posiadam cenne dla pana informacje. 494 00:49:43,639 --> 00:49:46,239 Samantha-san wyjaśniła mi sytuację. 495 00:49:49,199 --> 00:49:51,079 Nie wiedział pan? 496 00:49:51,159 --> 00:49:54,840 Rozumiem pana rozczarowanie, dlatego mam inną propozycję. 497 00:49:57,119 --> 00:50:00,440 Projekt przeznaczenia ogólnego, Las Daikanyama. 498 00:50:02,840 --> 00:50:05,000 Nie biorę nagród pocieszenia, 499 00:50:06,320 --> 00:50:10,400 a ci, co próbują mnie oszukać, drogo za to płacą. 500 00:50:11,880 --> 00:50:13,599 Nie oszukalibyśmy pana. 501 00:50:14,119 --> 00:50:17,280 Ta informacja przyniesie panu znaczny dochód. 502 00:50:20,679 --> 00:50:22,039 Nie mów do mnie, 503 00:50:23,639 --> 00:50:27,599 jakbyś miał do czynienia z idiotą. 504 00:50:32,079 --> 00:50:33,760 Nie chciał pana urazić. 505 00:50:34,360 --> 00:50:36,440 Jeśli zechce pan rzucić okiem, 506 00:50:37,320 --> 00:50:40,800 na pewno dostrzeże pan zalety tej propozycji. 507 00:51:23,000 --> 00:51:28,000 Żadnych zaskakujących ogłoszeń, dopóki nie zakończę interesów. 508 00:51:28,639 --> 00:51:32,440 - Dopilnuj tego. - Tak jest. 509 00:51:33,840 --> 00:51:37,719 Jeśli znów zostaniemy w ten sposób zaskoczeni, 510 00:51:37,800 --> 00:51:40,639 odpowiesz za poniesione koszty. 511 00:51:40,960 --> 00:51:42,840 Oczywiście. 512 00:51:44,119 --> 00:51:47,000 W takim razie mamy umowę. 513 00:51:49,280 --> 00:51:52,480 - Przynieś mu drinka. - Dziękuję. 514 00:52:04,440 --> 00:52:05,559 Sato! 515 00:52:56,519 --> 00:52:57,639 Sato... 516 00:53:00,079 --> 00:53:01,840 nie daj się zabić. 517 00:53:13,400 --> 00:53:14,639 Ty... 518 00:53:30,199 --> 00:53:32,559 Oyabunie? Oyabunie! 519 00:53:41,000 --> 00:53:42,119 Oyabunie! 520 00:54:02,559 --> 00:54:04,800 WYSTĄPILI 521 00:54:16,519 --> 00:54:18,800 Serial oparto na faktach, 522 00:54:18,880 --> 00:54:23,079 jednak niektóre z przedstawionych postaci i wydarzeń są fikcyjne. 523 00:54:26,880 --> 00:54:30,079 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 524 00:54:30,400 --> 00:54:32,719 Tekst: Wojtek Stybliński