1 00:00:06,257 --> 00:00:08,593 SERIAL NETFLIX 2 00:00:17,393 --> 00:00:20,521 AKADEMIA MATHESON, ROK 1995 3 00:00:23,399 --> 00:00:26,444 To chyba najgorszy pomysł w historii. 4 00:00:27,278 --> 00:00:28,780 Przynajmniej mam pomysły. 5 00:00:28,863 --> 00:00:31,657 A co ma Jeff Ellis? Jakiś przykład? 6 00:00:31,741 --> 00:00:33,868 - Auto. Kartę kredytową. - Najwyższą średnią. 7 00:00:33,951 --> 00:00:36,662 - Fajnych rodziców. Sumienie. - Miał być jeden. 8 00:00:37,330 --> 00:00:40,416 Rendell, nie musimy tego robić. Marionetka wystarczy. 9 00:00:40,500 --> 00:00:41,751 Jest do bani. 10 00:00:42,418 --> 00:00:44,670 - Dzięki za motywację. - Przepraszam. 11 00:00:44,754 --> 00:00:49,509 Koncepcja marionetki jest do bani. Bo mamy to. 12 00:00:50,176 --> 00:00:51,260 Patrzcie. 13 00:00:51,844 --> 00:00:55,431 Kaliban. Prosto z Burzy Szekspira. 14 00:00:56,265 --> 00:00:58,309 Tylko nieco mniejszy. 15 00:01:03,606 --> 00:01:04,732 To chyba żart. 16 00:01:14,659 --> 00:01:16,160 Cholera! 17 00:01:16,661 --> 00:01:17,829 Super, prawda? 18 00:01:17,912 --> 00:01:19,747 Muszę pokazać go Lucasowi. 19 00:01:23,626 --> 00:01:24,794 Boże! 20 00:01:25,378 --> 00:01:27,130 Nie brak w domu drzewa! 21 00:01:29,674 --> 00:01:31,968 Zna swoje kwestie. Ta jest pierwsza. 22 00:01:32,051 --> 00:01:35,179 Nie ma mowy. Absolutnie nie. Ma natychmiast zniknąć. 23 00:01:35,263 --> 00:01:36,806 Pozbądź się go, Rendell. 24 00:01:39,350 --> 00:01:40,476 Nudziarze z was. 25 00:01:41,853 --> 00:01:42,937 Kaliban. 26 00:01:45,565 --> 00:01:46,941 Kaliban. 27 00:01:47,608 --> 00:01:48,568 Gdzie on jest? 28 00:01:50,695 --> 00:01:51,654 Cześć. 29 00:01:52,155 --> 00:01:55,575 Mamy zaraz spotkać się w teatrze, by omówić czwarty akt. 30 00:01:55,658 --> 00:01:58,995 Gordie. Myślałem, że rozwieszasz ulotki? 31 00:01:59,078 --> 00:02:00,496 Jak tam marionetka? 32 00:02:02,957 --> 00:02:03,833 Co to było? 33 00:02:06,419 --> 00:02:08,588 - Wiewiórka. - Nietoperz. 34 00:02:10,339 --> 00:02:12,592 To w końcu nietoperz czy wiewiórka? 35 00:02:13,217 --> 00:02:16,512 - Gordie, chodźmy… - Chwila. Cokolwiek to jest, jest tam. 36 00:02:25,146 --> 00:02:26,564 Cześć, mały. 37 00:02:27,398 --> 00:02:29,150 Niech na cię zaraza padnie! 38 00:02:29,233 --> 00:02:30,735 Cholera! Ugryzł mnie! 39 00:02:30,818 --> 00:02:34,238 Nie bój się. Wyspa pełna jest rozgłosów. 40 00:02:34,322 --> 00:02:35,239 Co u licha? 41 00:02:37,200 --> 00:02:38,201 Co to jest? 42 00:02:39,327 --> 00:02:40,953 Odpowie mi ktoś? 43 00:02:41,454 --> 00:02:42,455 Daj mi klucz. 44 00:02:45,583 --> 00:02:46,751 Moja ręka! 45 00:02:46,834 --> 00:02:48,753 Co to jest? Pokażcie mi. 46 00:02:52,798 --> 00:02:54,258 Myślałem, że go mam. 47 00:02:54,342 --> 00:02:56,928 Nie wierzę. Złapałeś coś pod tym wiadrem. 48 00:02:57,011 --> 00:02:58,763 Zrobiliście coś z Jeffem. 49 00:02:58,846 --> 00:03:00,932 Chodźmy do pielęgniarki… 50 00:03:01,015 --> 00:03:02,266 Wiem, co widziałem! 51 00:03:03,059 --> 00:03:05,603 Jestem uprzejmy, ale nie głupi, Rendell. 52 00:03:06,979 --> 00:03:11,067 Byłoby miło, gdybym nie był tylko statystą w waszych historiach. 53 00:03:11,651 --> 00:03:13,402 Kiedyś będę dla was ważny. 54 00:03:19,867 --> 00:03:21,160 Brawo, Rendell. 55 00:03:21,244 --> 00:03:24,080 Daj spokój. Nic mu nie będzie. 56 00:03:24,163 --> 00:03:25,706 Myślcie szerzej. 57 00:03:26,332 --> 00:03:28,042 To był prototyp. 58 00:03:30,836 --> 00:03:33,965 Teraz możemy stworzyć coś większego na przedstawienie. 59 00:03:54,527 --> 00:03:56,570 Możesz przestać się tym bawić? 60 00:04:08,749 --> 00:04:10,543 Te powozy bez koni 61 00:04:11,669 --> 00:04:14,422 to chyba mój ulubiony element tego świata. 62 00:04:14,505 --> 00:04:15,923 Od jak dawna istnieją? 63 00:04:16,882 --> 00:04:17,800 Auta? 64 00:04:20,177 --> 00:04:21,429 Jakieś sto lat. 65 00:04:23,597 --> 00:04:25,016 Jak szybko można jechać? 66 00:04:26,726 --> 00:04:27,810 Jedź szybciej. 67 00:04:34,025 --> 00:04:35,526 Da się jeszcze szybciej. 68 00:04:35,609 --> 00:04:37,236 Może na autostradzie, ale… 69 00:04:37,320 --> 00:04:39,030 - Szybciej! - Dobra. 70 00:04:39,113 --> 00:04:40,740 Udawaj, że cię ścigają. 71 00:04:47,455 --> 00:04:49,040 Tak lepiej! 72 00:05:02,178 --> 00:05:03,387 Tak! 73 00:05:35,419 --> 00:05:36,587 Ellie, 74 00:05:37,922 --> 00:05:40,174 naprawdę myślałaś, że to się uda? 75 00:05:41,092 --> 00:05:45,471 Gdybym nie potrzebował twojej pomocy, zgniótłbym cię jak robaka. 76 00:05:47,056 --> 00:05:48,599 No już! Wstawaj! 77 00:05:51,060 --> 00:05:51,977 Jesteś Samem? 78 00:05:52,770 --> 00:05:53,771 W tym ciele. 79 00:05:53,854 --> 00:05:55,564 Był duchem. 80 00:05:55,648 --> 00:05:57,274 Mamo, on nas uratował. 81 00:05:57,358 --> 00:06:00,986 Wypuścił nas ze spiżarni. Słabe to ratowanie. 82 00:06:01,070 --> 00:06:02,613 Nie, wcześniej. 83 00:06:02,696 --> 00:06:05,991 Nauczył mnie kierować ptakami, żebym wrócił do ciała. 84 00:06:06,659 --> 00:06:09,245 I pokazał Kinsey, gdzie jest Klucz Anioła. 85 00:06:10,913 --> 00:06:13,749 Więc nie przeszkadza wam, że tu jest? 86 00:06:16,794 --> 00:06:18,003 Pani Locke, 87 00:06:19,171 --> 00:06:23,342 nigdy nie zdołam przeprosić za to, co zrobiłem pani i pani rodzinie. 88 00:06:24,677 --> 00:06:28,848 Dodge mną manipulowała, ale nie będę się tym usprawiedliwiał. 89 00:06:29,598 --> 00:06:33,102 Mogę tylko powiedzieć, że przepraszam. 90 00:06:36,480 --> 00:06:38,858 Nawet pani nie wie, jak mi przykro. 91 00:06:38,941 --> 00:06:40,985 Jeśli oczekujesz, że ci wybaczę… 92 00:06:41,068 --> 00:06:43,320 Nie oczekuję. Ja tylko… 93 00:06:45,990 --> 00:06:49,034 Chcę tylko pomóc pani i pani rodzinie. 94 00:06:54,915 --> 00:06:55,875 Kinsey. 95 00:07:00,212 --> 00:07:02,047 Też nie jestem gotowa wybaczyć… 96 00:07:04,008 --> 00:07:05,259 ale pomógł nam. 97 00:07:07,678 --> 00:07:08,512 A teraz… 98 00:07:10,764 --> 00:07:12,141 potrzebujemy pomocy. 99 00:07:14,935 --> 00:07:15,895 Dobrze, 100 00:07:16,770 --> 00:07:18,898 ale na tym koniec. 101 00:07:20,649 --> 00:07:21,775 W porządku. 102 00:07:22,568 --> 00:07:26,155 Tyler, ty, ja, Rufus i Sam pójdziemy za Ellie. 103 00:07:27,448 --> 00:07:30,701 Mamo, Bode, spróbujcie włamać się do Skrzyni Arlekina. 104 00:07:30,784 --> 00:07:31,952 I odzyskać klucze. 105 00:07:33,329 --> 00:07:36,373 Zajmiemy się tym, a przynajmniej spróbujemy. 106 00:07:43,422 --> 00:07:45,633 Kenny, wspaniale! 107 00:07:46,342 --> 00:07:47,468 Zawsze się cieszę, 108 00:07:47,551 --> 00:07:50,513 gdy mamy gwiazdę w Letnim Szekspirze nad zatoką. 109 00:07:50,596 --> 00:07:53,682 À propos aktorów, mam pomysł. 110 00:07:55,643 --> 00:07:58,437 Może zagram żołnierza, który widzi ojca Hamleta? 111 00:08:01,065 --> 00:08:03,108 Chyba nie muszą być młodzi. 112 00:08:04,902 --> 00:08:06,904 Nie, oczywiście. 113 00:08:10,491 --> 00:08:12,785 Kenny, muszę lecieć. 114 00:08:12,868 --> 00:08:15,079 Wrócimy do tego później, dobrze? 115 00:08:15,579 --> 00:08:16,705 Świetnie. Pa. 116 00:08:37,059 --> 00:08:39,728 Ellie. O co chodzi? Co tu się dzieje? 117 00:08:39,812 --> 00:08:42,648 - Gordie… - Nie wpadliśmy na pogawędkę. 118 00:08:43,899 --> 00:08:48,237 - Zdobądź to, po co przyszliśmy. - To jest napad? 119 00:08:49,238 --> 00:08:50,614 Chce czegoś, co masz. 120 00:08:52,533 --> 00:08:53,367 Klucza. 121 00:08:54,201 --> 00:08:55,744 Bardzo starego klucza. 122 00:08:55,828 --> 00:08:59,373 Nie mam pojęcia, o czym mówisz. Jakiego klucza? 123 00:09:01,250 --> 00:09:02,668 Jest w twojej głowie. 124 00:09:03,377 --> 00:09:04,795 Wiemy, że to ty, Gordie. 125 00:09:04,878 --> 00:09:06,547 O czym ty mówisz? 126 00:09:06,630 --> 00:09:09,842 Wiemy, że byłeś u pana Ridgewaya i mu powiedziałeś. 127 00:09:09,925 --> 00:09:11,802 Przed chwilą z nami rozmawiał. 128 00:09:11,885 --> 00:09:15,306 - Nie wiem, co widziałem. - Chce odwołać przedstawienie. 129 00:09:21,395 --> 00:09:22,396 Gordie, 130 00:09:23,772 --> 00:09:25,190 przestraszyłeś się. 131 00:09:25,274 --> 00:09:27,318 Rozumiemy. Nikt cię nie obwinia. 132 00:09:28,402 --> 00:09:30,321 Chcemy pomóc ci zrozumieć. 133 00:09:31,697 --> 00:09:33,407 Jak chcecie to zrobić? 134 00:09:53,385 --> 00:09:54,970 Mam tyle pytań. 135 00:09:55,888 --> 00:09:57,806 Chodź. Dostaniesz odpowiedzi. 136 00:10:11,320 --> 00:10:12,529 Spójrz na to! 137 00:10:13,155 --> 00:10:14,907 Ellie, patrz! 138 00:10:15,532 --> 00:10:18,077 NIEZRĘCZNE PIERWSZE POCAŁUNKI 139 00:10:19,286 --> 00:10:20,412 ŚWIĄTECZNE PORANKI 140 00:10:21,163 --> 00:10:22,373 Co to za miejsce? 141 00:10:24,041 --> 00:10:26,835 Tutaj trzymasz swoje wspomnienia, Gordie. 142 00:10:26,919 --> 00:10:28,712 TAJEMNICE ŻYCIA 143 00:10:33,342 --> 00:10:34,635 Cześć, mały. 144 00:10:35,344 --> 00:10:37,096 Cholera! Ugryzł mnie! 145 00:10:38,430 --> 00:10:39,848 Co u licha? 146 00:10:40,432 --> 00:10:41,684 Co to jest? 147 00:10:42,893 --> 00:10:43,727 Odpowie mi… 148 00:10:43,811 --> 00:10:44,645 Znalazłem. 149 00:10:45,229 --> 00:10:47,606 - Co? - Twoje wspomnienie z wczoraj. 150 00:10:47,690 --> 00:10:51,110 Pożyczymy je. I wspomnienie, które tworzymy teraz. 151 00:10:51,193 --> 00:10:52,319 Co zrobicie? 152 00:10:53,362 --> 00:10:54,822 Pogubiłem się. 153 00:10:54,905 --> 00:10:57,991 Po to tu jesteśmy. Żebyś się odnalazł. 154 00:11:08,043 --> 00:11:10,546 To, co mówisz, to jakieś szaleństwo. 155 00:11:11,171 --> 00:11:13,257 To dlatego, że nie pamiętasz magii. 156 00:11:13,340 --> 00:11:16,218 Wybacz, ale co by to nie było, nie zgadzam się. 157 00:11:17,094 --> 00:11:19,388 Byłbym wdzięczny, gdybyście… 158 00:11:21,306 --> 00:11:22,766 To nie była prośba. 159 00:11:25,269 --> 00:11:27,271 Puszczaj. Zadzwonię na policję. 160 00:11:27,354 --> 00:11:28,439 Doprawdy? 161 00:11:29,898 --> 00:11:31,066 Co ty robisz? 162 00:11:37,197 --> 00:11:38,907 Nie boję się ciebie. 163 00:11:47,332 --> 00:11:48,375 Nie. 164 00:11:52,838 --> 00:11:57,551 Co się stanie, jeśli umrze, zanim odzyskasz klucz? 165 00:11:58,969 --> 00:12:02,723 - Nie wiem. - Lepiej więc się pospiesz. 166 00:12:03,557 --> 00:12:05,934 Ellie. 167 00:12:06,018 --> 00:12:07,102 Gordie. 168 00:12:07,895 --> 00:12:09,313 Nie zasłużyłeś na to. 169 00:12:09,897 --> 00:12:13,442 Ellie, rób, co musisz, żeby się ratować. 170 00:12:22,367 --> 00:12:23,410 Przepraszam. 171 00:12:47,059 --> 00:12:47,893 No proszę… 172 00:12:50,854 --> 00:12:52,689 Im szybciej dasz mi klucz, 173 00:12:53,649 --> 00:12:56,318 tym szybciej będziesz mogła mu pomóc. 174 00:13:05,994 --> 00:13:06,912 Jamie! 175 00:13:06,995 --> 00:13:09,373 Boże. Tak się cieszę, że cię widzę. 176 00:13:09,456 --> 00:13:11,708 - Wszystko gra? - Tak. Wróciłem do ciała. 177 00:13:11,792 --> 00:13:13,126 To dobrze. 178 00:13:13,210 --> 00:13:15,337 - Chcę cię ostrzec. - Bode. 179 00:13:15,921 --> 00:13:17,172 Co tam się dzieje? 180 00:13:17,256 --> 00:13:19,216 Oboje musicie to wiedzieć. 181 00:13:19,299 --> 00:13:23,971 Gideon grasuje w Matheson, więc bądźcie ostrożni. Zostańcie w domu. 182 00:13:24,054 --> 00:13:26,390 - Co z twoją mamą? - Nic jej nie jest. 183 00:13:26,473 --> 00:13:28,517 Bądźcie czujni. Muszę kończyć. 184 00:13:33,230 --> 00:13:34,815 Myślisz, że to zadziała? 185 00:13:36,608 --> 00:13:39,862 Kiedy ją budowali, nie było elektronarzędzi, prawda? 186 00:13:39,945 --> 00:13:40,821 Raczej nie. 187 00:13:43,574 --> 00:13:45,284 Bode, 188 00:13:46,577 --> 00:13:50,163 kiedy Dodge była w twoim ciele, 189 00:13:50,831 --> 00:13:52,583 twoje zachowanie wobec Josha 190 00:13:53,625 --> 00:13:55,002 to jej sprawka, prawda? 191 00:13:57,254 --> 00:13:58,547 Lubisz Josha. 192 00:14:00,424 --> 00:14:01,550 Jest w porządku. 193 00:14:02,301 --> 00:14:03,135 Po prostu… 194 00:14:04,177 --> 00:14:07,598 Na pewno można mu ufać? Próbował znaleźć Czarne Drzwi. 195 00:14:07,681 --> 00:14:09,892 Nie wiedział, czym one są. 196 00:14:10,767 --> 00:14:13,770 I tak, całkowicie mu ufam. 197 00:14:18,066 --> 00:14:19,776 Otwórzmy tę skrzynię. 198 00:14:20,777 --> 00:14:21,737 Spróbuj pilarką. 199 00:14:36,418 --> 00:14:37,461 Słabo. 200 00:14:46,511 --> 00:14:48,430 Musimy podnieść poprzeczkę. 201 00:14:50,766 --> 00:14:53,268 Chyba jestem nieodpowiedzialną matką. 202 00:14:53,352 --> 00:14:55,437 Nie jesteś nieodpowiedzialna. 203 00:14:55,520 --> 00:14:56,605 Mamy to. 204 00:14:56,688 --> 00:15:01,109 Wykorzystamy to, gdy drewno się nadpali i będzie można użyć tego. 205 00:15:02,402 --> 00:15:03,654 Widzisz? 206 00:15:03,737 --> 00:15:06,782 Całkowicie bezpieczne. 207 00:15:09,076 --> 00:15:10,202 Masz ogień? 208 00:15:10,285 --> 00:15:13,080 O nie. To załatwię ja. Odsuń się. 209 00:15:14,039 --> 00:15:14,998 Dobra. 210 00:15:20,170 --> 00:15:22,589 - Tak! - Zdecydowanie jestem złą mamą. 211 00:15:28,845 --> 00:15:31,306 Używa magii, by się chronić. 212 00:15:34,726 --> 00:15:35,644 No dobra. 213 00:15:36,561 --> 00:15:38,480 Mam jeszcze jeden pomysł. 214 00:15:43,360 --> 00:15:46,405 Nikogo nie widać. Ale jest auto Ellie. 215 00:15:47,531 --> 00:15:49,741 Chodźmy od tyłu. Może Kins się udało. 216 00:15:52,160 --> 00:15:53,412 Jest źle. 217 00:15:54,496 --> 00:15:55,872 Bardzo źle. 218 00:16:08,218 --> 00:16:10,679 Czuję puls, ale stracił dużo krwi. 219 00:16:10,762 --> 00:16:13,390 - Musimy uciskać ranę. - Którą? 220 00:16:14,766 --> 00:16:16,351 Nie wiem. Obie. 221 00:16:16,435 --> 00:16:19,521 Pan Shaw potrzebuje pierwszej pomocy. Inaczej umrze. 222 00:16:20,022 --> 00:16:21,857 Mama ma apteczkę w samochodzie. 223 00:16:21,940 --> 00:16:24,609 Mogę przynieść opatrunki i wezwać pogotowie, 224 00:16:24,693 --> 00:16:26,486 ale musicie pomóc mojej mamie. 225 00:16:31,658 --> 00:16:32,659 Dobra. 226 00:16:33,785 --> 00:16:36,204 Zostańcie tu z Samem i zajmijcie się nim. 227 00:16:36,288 --> 00:16:38,957 Sam powinien iść z wami. Jest w ciele echa. 228 00:16:39,541 --> 00:16:40,542 Może was chronić. 229 00:16:49,551 --> 00:16:51,261 Pogotowie, w czym mogę pomóc? 230 00:16:51,344 --> 00:16:53,930 Proszę o karetkę do domu Gordiego Shawa. 231 00:16:54,014 --> 00:16:56,183 Pchnięto go nożem. Mocno krwawi. 232 00:17:20,248 --> 00:17:22,667 REPERTUAR: CZY TO MOI PRZYJACIELE? – 20.00 233 00:17:25,462 --> 00:17:27,464 W ROLI GŁÓWNEJ: GORDIE SHAW 234 00:17:28,131 --> 00:17:29,841 Fajnie tu. 235 00:17:31,384 --> 00:17:33,720 Pewnie w każdym teatrze są wspomnienia. 236 00:17:34,429 --> 00:17:35,931 Jak myślisz, w którym są? 237 00:17:36,515 --> 00:17:39,392 HORROR Z LICEUM 238 00:17:39,476 --> 00:17:42,354 Oby to nie był fałszywy trop. 239 00:17:42,437 --> 00:17:43,271 Bez obaw. 240 00:17:44,397 --> 00:17:46,733 Przez te klucze straciłaś przyjaciół. 241 00:17:47,317 --> 00:17:52,155 Naraziły życie twoje i twojego syna. Czemu stoisz mi na drodze? 242 00:17:53,281 --> 00:17:54,616 Byłam w twoim świecie. 243 00:17:55,117 --> 00:17:58,620 Jest pozbawiony nadziei. Pełno tam okropnych rzeczy. 244 00:17:58,703 --> 00:18:03,583 Osądzasz nas, a to wy stworzyliście klucz, który podporządkowuje innych. 245 00:18:03,667 --> 00:18:07,879 Kolejny plądruje prywatne sanktuaria duszy, 246 00:18:07,963 --> 00:18:10,966 a inny pali wszystko, czego dotknie. 247 00:18:11,466 --> 00:18:13,718 Twój gatunek i mój 248 00:18:14,928 --> 00:18:16,638 są całkiem podobne. 249 00:18:18,306 --> 00:18:19,558 Jesteś szalony. 250 00:18:22,310 --> 00:18:24,771 Po prostu zdobądź ten cholerny klucz. 251 00:18:37,701 --> 00:18:39,953 Gordie, przyszedłeś wcześniej. 252 00:18:40,036 --> 00:18:42,247 Nie mogłem spać. Za dużo emocji. 253 00:18:42,831 --> 00:18:44,541 Dobrze, że cię spotkałem. 254 00:18:44,624 --> 00:18:47,502 Wiem, jak ciężko pracowałeś nad monologiem… 255 00:18:47,586 --> 00:18:48,420 Dziękuję. 256 00:18:48,503 --> 00:18:51,173 …ale postanowiłem dać tę rolę Rendellowi. 257 00:18:52,299 --> 00:18:53,508 Przykro mi, Gordie. 258 00:18:54,092 --> 00:18:56,511 Cóż. Na pewno da sobie radę. 259 00:18:56,595 --> 00:19:00,765 Ale będziesz naszym dublerem. To też ważna rola. 260 00:19:00,849 --> 00:19:03,310 Jasne. Dziękuję, panie Ridgeway. 261 00:19:16,364 --> 00:19:18,325 O rany. To tata. 262 00:19:20,744 --> 00:19:22,120 To jakiś absurd. 263 00:19:22,204 --> 00:19:24,831 Zgłosiłem się dla jaj. Powinna być twoja. 264 00:19:24,915 --> 00:19:26,833 Nie. To wyraz szacunku. 265 00:19:26,917 --> 00:19:29,294 Ridgeway wie, że znam wszystkie kwestie. 266 00:19:29,377 --> 00:19:31,004 Mogę wejść w każdą rolę. 267 00:19:31,087 --> 00:19:33,006 Ufa mi. O to chodzi. 268 00:19:33,089 --> 00:19:34,257 Naprawdę… 269 00:19:34,341 --> 00:19:36,009 Wycofam się. 270 00:19:37,302 --> 00:19:38,386 Ani mi się waż! 271 00:19:41,223 --> 00:19:45,602 Nie chcę tak dostać tej roli. Postacie drugoplanowe też są ważne. 272 00:19:45,685 --> 00:19:48,188 Nie wmawiaj sobie, że jesteś drugoplanowy. 273 00:19:48,897 --> 00:19:51,650 Jesteś dużo ważniejszy. Jasne? 274 00:20:01,159 --> 00:20:02,077 Chodźmy. 275 00:20:05,956 --> 00:20:07,123 Gdzie jesteśmy? 276 00:20:08,041 --> 00:20:12,337 Pod sceną. Jest tu wszystko, na co nie chce patrzeć. 277 00:20:13,797 --> 00:20:18,134 Jakich myśli i uczuć chce uniknąć pan Gordon Shaw? 278 00:20:20,553 --> 00:20:21,805 Nienawiści, 279 00:20:22,847 --> 00:20:23,848 strachu 280 00:20:24,683 --> 00:20:26,101 i wściekłości. 281 00:20:35,902 --> 00:20:39,281 Gideon wie, co go czeka, jeśli wejdzie do studni, prawda? 282 00:20:39,364 --> 00:20:40,323 Poczekaj, mamo. 283 00:20:43,827 --> 00:20:45,704 Dobra. 284 00:20:46,830 --> 00:20:48,581 To powinno wystarczyć. 285 00:20:49,291 --> 00:20:51,626 Nawet jeśli Ellie da mu ostatni klucz, 286 00:20:51,710 --> 00:20:55,880 będzie musiał wejść do studni po klucze w skrzyni. 287 00:20:56,881 --> 00:20:58,049 Nieźle. 288 00:21:01,678 --> 00:21:03,179 Że co? 289 00:21:04,514 --> 00:21:06,474 - Znów ta magia. - No dobra. 290 00:21:07,726 --> 00:21:10,270 To będzie trudniejsze, niż przypuszczałem. 291 00:21:26,119 --> 00:21:28,747 ROMANSE NA STUDIACH I BIAŁE KŁAMSTWA 292 00:21:28,830 --> 00:21:30,290 Chyba żaden nie pasuje. 293 00:21:34,753 --> 00:21:35,837 Co robisz? 294 00:21:35,920 --> 00:21:36,838 Słucham. 295 00:21:37,464 --> 00:21:39,758 Dotąd tak znajdowaliśmy klucze. 296 00:21:41,301 --> 00:21:42,177 Słyszysz coś? 297 00:21:42,260 --> 00:21:44,387 Jak? Przy tej muzyce? 298 00:21:44,471 --> 00:21:45,638 Dajcie spokój! 299 00:21:52,062 --> 00:21:52,979 Nieźle. 300 00:21:53,063 --> 00:21:54,272 Nic nie zrobiłam. 301 00:21:54,981 --> 00:21:56,483 Światła gasną. 302 00:21:57,484 --> 00:21:59,569 Dzięki za informację, Sam. 303 00:21:59,652 --> 00:22:01,446 Nie, gasną na zawsze. 304 00:22:02,655 --> 00:22:04,240 Gordie chyba umiera. 305 00:22:10,455 --> 00:22:11,331 Ktoś idzie. 306 00:22:18,463 --> 00:22:19,631 To Ellie. 307 00:22:20,965 --> 00:22:22,008 Boże! 308 00:22:22,092 --> 00:22:24,427 - Co tu robicie? - Przyszliśmy ci pomóc. 309 00:22:25,970 --> 00:22:26,805 A gdzie Rufus? 310 00:22:33,061 --> 00:22:34,729 Ratownicy. Proszę otworzyć. 311 00:22:37,273 --> 00:22:38,691 Proszę otworzyć. 312 00:22:39,442 --> 00:22:41,403 O nie. 313 00:22:42,070 --> 00:22:44,489 Nie mogą zobaczyć dwóch ciał. 314 00:22:45,657 --> 00:22:48,743 Jest bezpieczny. Został z Gordiem. Gdzie Gideon? 315 00:22:48,827 --> 00:22:50,495 Uwięziłam go pod sceną. 316 00:22:50,578 --> 00:22:51,663 Masz klucz? 317 00:22:51,746 --> 00:22:53,456 Jeszcze nie. Co on tu robi? 318 00:22:55,125 --> 00:22:58,169 Spokojnie. To… Sam. 319 00:23:00,380 --> 00:23:01,339 Długa historia. 320 00:23:17,689 --> 00:23:19,482 Może Sam ma rację. 321 00:23:21,359 --> 00:23:23,820 - Wiesz, gdzie jest klucz? - Tam. 322 00:23:24,529 --> 00:23:27,031 Ukryłam go w kieszeni płaszcza Prospera. 323 00:23:28,741 --> 00:23:31,411 Dobra, chodźmy po niego i wynośmy się stąd. 324 00:23:32,787 --> 00:23:36,249 O, patrz, jak ze mnie szydzi! Panie, czy pozwolisz na to? 325 00:23:36,332 --> 00:23:40,587 „Panie”, powiada. Czy widział kto głupszą potworę? 326 00:23:40,670 --> 00:23:43,756 Patrz, znowu. Proszę, na śmierć go zakąsaj. 327 00:23:43,840 --> 00:23:46,593 Trynkulo, trzymaj język za zębami. 328 00:23:46,676 --> 00:23:50,096 Na najmniejszy znak buntu na pierwszej gałęzi. 329 00:23:50,180 --> 00:23:54,267 Ten biedny potwór jest mym poddanym. Nie pozwolę, by cierpiał krzywdę. 330 00:23:55,143 --> 00:23:56,186 Nie rozumiem. 331 00:23:56,269 --> 00:23:57,187 Nie ma go? 332 00:23:57,270 --> 00:23:59,397 Musi być. Sama go tu włożyłam. Ja… 333 00:24:01,149 --> 00:24:03,067 Niewątpliwie. Klęknij i powtórz. 334 00:24:12,076 --> 00:24:14,245 Nie. Potrzebujemy lepszego miejsca. 335 00:24:14,329 --> 00:24:15,371 Będzie dobrze. 336 00:24:29,969 --> 00:24:31,179 Erin musiała go przełożyć. 337 00:24:31,262 --> 00:24:34,432 Uważała, że to mało bezpieczne miejsce. Cholera! 338 00:24:52,116 --> 00:24:54,869 Dobra, chrzanić klucz. Musimy iść. 339 00:24:56,079 --> 00:24:57,330 Bez klucza? 340 00:24:57,413 --> 00:25:00,500 On umiera. Nie chcemy tu utknąć. 341 00:25:00,583 --> 00:25:02,252 Ja nic nie mówiłem. 342 00:25:02,335 --> 00:25:04,128 Więc ani mru-mru. 343 00:25:07,048 --> 00:25:10,218 Jutro po jutrze i po jutrze jutro… 344 00:25:10,301 --> 00:25:12,428 - Coś się zmieniło. - Co się dzieje? 345 00:25:12,512 --> 00:25:15,557 …od dnia do dnia, aż do ostatniej sylaby… 346 00:25:16,641 --> 00:25:17,684 Chodźmy. 347 00:25:17,767 --> 00:25:21,563 …wczoraj nasze przyświecały głupcom na drodze do prochów… 348 00:25:21,646 --> 00:25:24,065 Masz je na całej buzi. 349 00:25:24,148 --> 00:25:25,608 Dobre, Gordie? 350 00:25:25,692 --> 00:25:26,526 Najlepsze! 351 00:25:28,570 --> 00:25:30,405 Życie cieniem jest przelotnym… 352 00:25:30,488 --> 00:25:31,489 Czekajcie! 353 00:25:32,907 --> 00:25:34,409 Przed chwilą tu byliśmy. 354 00:25:35,326 --> 00:25:37,203 …i milknie potem. 355 00:25:38,871 --> 00:25:40,498 Nie chciałem cię złościć. 356 00:25:42,834 --> 00:25:44,335 Nie chciałem cię złościć. 357 00:25:44,419 --> 00:25:46,045 Od jak dawna wiesz? 358 00:25:46,129 --> 00:25:47,380 Od jak dawna wiesz? 359 00:25:47,964 --> 00:25:49,424 Od dłuższego czasu. 360 00:25:49,507 --> 00:25:51,050 Od dłuższego czasu. 361 00:25:51,718 --> 00:25:54,137 Trzeba było mi powiedzieć. 362 00:25:54,220 --> 00:25:55,597 Nie słuchasz mnie. 363 00:25:55,680 --> 00:25:57,223 To tylko taka faza. 364 00:25:57,307 --> 00:25:58,891 Trzeba było mi powiedzieć. 365 00:25:58,975 --> 00:26:00,852 Nie będę o tym rozmawiać. 366 00:26:00,935 --> 00:26:02,687 Nie będę o tym rozmawiać. 367 00:26:02,770 --> 00:26:04,939 Dobrze. 368 00:26:05,773 --> 00:26:10,862 …co przez swą godzinę na scenie świata pawi się i puszy i milknie potem. 369 00:26:12,488 --> 00:26:14,741 To opowiadana powieść przez idiotę. 370 00:26:15,658 --> 00:26:18,328 Mamo, proszę, gdybyś go tylko poznała! 371 00:26:18,911 --> 00:26:21,205 Mamo, proszę, gdybyś go tylko poznała! 372 00:26:23,791 --> 00:26:25,793 Z radością otwieram 373 00:26:25,877 --> 00:26:29,213 nowy teatr w liceum Matheson! 374 00:26:31,758 --> 00:26:32,800 To bez sensu. 375 00:26:36,763 --> 00:26:37,889 Co to jest? 376 00:26:40,933 --> 00:26:41,851 Szepty. 377 00:26:43,394 --> 00:26:44,479 Słyszę szepty. 378 00:26:59,661 --> 00:27:01,663 Kłopoty ze znalezieniem drogi? 379 00:27:02,914 --> 00:27:04,707 Szepty dochodzą stamtąd. 380 00:27:07,460 --> 00:27:09,504 Idźcie. Pogadajcie z nim. 381 00:27:09,587 --> 00:27:10,838 Mam plan. 382 00:27:19,263 --> 00:27:20,556 W moim świecie 383 00:27:21,099 --> 00:27:25,353 można tworzyć piękną muzykę, rozrywając duszę. 384 00:27:26,354 --> 00:27:28,106 Zakończmy to. 385 00:27:29,816 --> 00:27:31,109 Oddajcie mi klucz 386 00:27:31,693 --> 00:27:33,528 i wyjdziemy stąd razem. 387 00:27:33,611 --> 00:27:38,199 Pogrywajcie ze mną, a dowiecie się, co się stanie, 388 00:27:38,282 --> 00:27:40,201 gdy światła zgasną na dobre. 389 00:27:40,702 --> 00:27:43,538 Nie ma go tam, gdzie go zostawiłam. 390 00:27:43,621 --> 00:27:45,081 To kłamstwo. 391 00:27:45,164 --> 00:27:46,541 Przeklęte kłamstwo! 392 00:27:53,005 --> 00:27:55,842 Jeśli wiecie, gdzie jest klucz, weźcie go i chodu. 393 00:27:55,925 --> 00:27:56,843 Co ty robisz? 394 00:27:56,926 --> 00:27:57,927 Spowalniam go. 395 00:27:58,010 --> 00:28:00,263 Spróbujcie wyjść od frontu. 396 00:28:00,346 --> 00:28:02,390 Co to za zdrada, Bolton? 397 00:28:03,808 --> 00:28:05,393 Wybacz, nie Bolton. 398 00:28:05,476 --> 00:28:07,311 Uciekajcie stąd! Szybko! 399 00:28:07,395 --> 00:28:08,396 A co z tobą? 400 00:28:08,980 --> 00:28:11,482 Spotkamy się na zewnątrz. Uciekajcie! 401 00:28:13,776 --> 00:28:15,778 - Kins. - Chwila. 402 00:28:15,862 --> 00:28:17,071 Kinsey, chodź! 403 00:28:25,705 --> 00:28:26,581 Wspaniale. 404 00:28:37,133 --> 00:28:38,301 - Rany! - O cholera! 405 00:28:38,926 --> 00:28:40,011 Sam! 406 00:28:42,430 --> 00:28:43,347 Idźcie! 407 00:28:43,848 --> 00:28:45,266 No już! 408 00:29:12,210 --> 00:29:13,085 Nie! 409 00:29:18,758 --> 00:29:20,176 Ciśnienie spada. 410 00:29:20,968 --> 00:29:22,220 Migotanie. Asystolia. 411 00:29:22,303 --> 00:29:24,639 - Zrób defibrylację. - Już robię. 412 00:29:26,015 --> 00:29:29,519 Ładuję. Uwaga. 413 00:29:33,523 --> 00:29:36,484 - Trzeba było mi powiedzieć! - …ostatniej sylaby… 414 00:29:36,567 --> 00:29:39,278 - Nie chciałem cię złościć. - Co się dzieje? 415 00:29:39,362 --> 00:29:40,780 Utknęliśmy w pętli. 416 00:29:41,322 --> 00:29:42,198 Bez zmian. 417 00:29:42,281 --> 00:29:44,492 Będziemy za 10 minut. Utrzymaj go przy życiu. 418 00:29:44,575 --> 00:29:46,160 Podaję epinefrynę. 419 00:29:46,911 --> 00:29:49,831 Nie będę o tym rozmawiać… 420 00:30:00,132 --> 00:30:02,760 Panie Shaw. 421 00:30:15,982 --> 00:30:16,858 Co mam robić? 422 00:30:18,651 --> 00:30:19,610 Co robić? 423 00:30:25,032 --> 00:30:26,742 Policja. Proszę otworzyć. 424 00:30:28,286 --> 00:30:29,537 Jest tam kto? 425 00:30:30,121 --> 00:30:32,540 Proszę otworzyć. Tu policja Matheson. 426 00:30:38,754 --> 00:30:40,548 Zgłoszono nam pchnięcie nożem. 427 00:30:42,592 --> 00:30:43,426 Proszę pana. 428 00:30:44,677 --> 00:30:46,554 - Odwróć się. - Ale ja nic… 429 00:30:46,637 --> 00:30:48,347 Ręce na ścianę. 430 00:30:48,431 --> 00:30:50,766 Masz przy sobie broń? Ostre przedmioty? 431 00:30:50,850 --> 00:30:53,019 Proszę, nie. Ja nic nie zrobiłem. 432 00:30:58,024 --> 00:30:59,025 Tracimy go! 433 00:31:30,389 --> 00:31:32,516 OPARTY NA KOMIKSIE J. HILLA I G. RODRIGUEZA 434 00:33:49,153 --> 00:33:51,238 Napisy: Paweł Awdejuk