1 00:00:00,040 --> 00:00:02,042 - Chcesz tego? - Chcę. 2 00:00:03,080 --> 00:00:05,880 Upewnił się, że mu się oddam i odszedł. 3 00:00:07,480 --> 00:00:08,760 Wyjdź za mnie. 4 00:00:08,920 --> 00:00:12,794 - Od ukochanego? - Chciałby nim być. 5 00:00:12,960 --> 00:00:16,102 Nie spocznę, póki Joss nie zawiśnie. 6 00:00:16,320 --> 00:00:19,640 - Statki tonął? - Zabijamy wszystkich. 7 00:00:20,000 --> 00:00:24,480 Powiem, kiedy będziemy tędy przepływać, wyrzucę beczki. 8 00:00:24,560 --> 00:00:27,040 Will dziś wypływa. Do Francji. 9 00:00:30,320 --> 00:00:35,259 Ciotka twierdzi, że ktoś wydaje wujowi polecenia. 10 00:00:35,440 --> 00:00:39,720 - Nie rób tego! - Jaki mam wybór? 11 00:00:40,080 --> 00:00:42,200 Wuj kieruje statki na skały. 12 00:00:42,280 --> 00:00:44,760 Koniak rozwiązuje mu język? 13 00:00:46,360 --> 00:00:49,523 Będziesz pracować jak my. 14 00:00:52,760 --> 00:00:54,320 WYSTĘPUJĄ 15 00:01:20,320 --> 00:01:22,840 KARCZMA JAMAJKA 16 00:01:25,160 --> 00:01:26,520 SCENARIUSZ 17 00:01:29,360 --> 00:01:31,640 NA MOTYWACH POWIEŚCI... 18 00:01:36,760 --> 00:01:39,640 Niektóre wspomnienia trzeba pogrzebać. 19 00:01:43,680 --> 00:01:45,560 REŻYSERIA 20 00:01:46,920 --> 00:01:49,630 Na wybrzeże dotarliśmy o świtaniu. 21 00:01:49,760 --> 00:01:54,720 Wuj ostrzegł, że jeśli ucieknę, złapią mnie. 22 00:02:03,880 --> 00:02:07,680 Kiedy ujrzałam mężczyzn wznoszących fałszywą latarnię 23 00:02:09,600 --> 00:02:11,880 wiedziałam, co się stanie. 24 00:02:14,480 --> 00:02:17,933 Ale nie przeczuwałam, że ktoś nas obserwuje. 25 00:02:39,560 --> 00:02:43,760 Koszmar, o którym mówił wuj, ziścił się na moich oczach. 26 00:02:45,237 --> 00:02:49,800 Nie sądziłam, że przyjdzie mi wybierać między życiem a śmiercią. 27 00:02:51,360 --> 00:02:52,600 Tamtego dnia... 28 00:02:54,240 --> 00:02:55,560 i później. 29 00:05:17,280 --> 00:05:18,800 Idziemy! 30 00:05:19,680 --> 00:05:22,800 - Co robisz? - Twoja kolej! 31 00:05:24,600 --> 00:05:27,640 Albo zabijesz, albo cię utopię. 32 00:05:27,800 --> 00:05:31,480 - Jesteś szalony! - Pokażę ci, co to znaczy. 33 00:05:46,120 --> 00:05:47,760 Patrz, jak on to robi. 34 00:05:49,040 --> 00:05:50,680 Zostaw! 35 00:05:53,600 --> 00:05:57,840 Trzeba to zrobić! Martwi nas nie wydadzą. 36 00:06:03,240 --> 00:06:04,960 Z tym łatwo ci pójdzie. 37 00:06:08,360 --> 00:06:13,280 Każdemu trudno na początku się przełamać. Zamknij oczy i zrób to! 38 00:06:17,840 --> 00:06:19,760 Nie? 39 00:06:27,600 --> 00:06:29,000 Niech cię szlag! 40 00:06:36,720 --> 00:06:37,920 Nigdy! 41 00:06:38,080 --> 00:06:41,680 Rób, co chcesz! Nie będę zabijać. 42 00:07:04,560 --> 00:07:06,040 Ratunku! 43 00:07:09,040 --> 00:07:11,626 Will! To Will! 44 00:07:13,800 --> 00:07:15,360 Oszczędź go! 45 00:07:16,240 --> 00:07:18,400 Powiedział ci o statku! 46 00:07:18,720 --> 00:07:20,480 Wiem, że masz sumienie! 47 00:07:25,440 --> 00:07:27,040 Chodź, Mary! 48 00:07:29,400 --> 00:07:34,360 Nie jesteś do cna zepsuty! 49 00:07:36,880 --> 00:07:38,920 Próbowałem wypchnąć beczki... 50 00:07:39,080 --> 00:07:40,520 Błagam! 51 00:09:54,600 --> 00:09:57,720 Sędzia? Do koniokrada? 52 00:09:57,880 --> 00:10:03,840 Trafiłeś tu za kradzież, ale zawiśniesz za trupy na plaży. 53 00:10:05,320 --> 00:10:07,735 O niczym nie wiesz? 54 00:10:07,815 --> 00:10:11,280 Nocą ktoś zwiódł statek na skały. 55 00:10:11,720 --> 00:10:15,055 Zginęła załoga. I kobieta. 56 00:10:16,520 --> 00:10:20,240 Nie mam z tym nic wspólnego, siedzę tu od wieczora. 57 00:10:20,320 --> 00:10:24,040 To sprawka twojego brata, a ty mu pomagasz. 58 00:10:30,200 --> 00:10:31,760 Nie macie dowodu. 59 00:10:34,600 --> 00:10:38,400 Ale mamy ciebie. Wybieraj. 60 00:10:38,720 --> 00:10:41,040 Albo będziesz zeznawał przeciw bratu,... 61 00:10:42,360 --> 00:10:45,520 albo zawiśniesz sam, za was obu. 62 00:11:24,400 --> 00:11:28,040 Ocknęłaś się! A już się martwiłam. 63 00:11:32,400 --> 00:11:33,600 Gdzie on jest?! 64 00:11:33,760 --> 00:11:36,240 Wiesz, co zrobił? Co się stało? 65 00:11:43,160 --> 00:11:48,520 Siedziałaś tutaj, śląc mu dobre myśli, modląc się o jego powrót, 66 00:11:48,680 --> 00:11:51,080 kiedy twój mąż mordował i topił ludzi! 67 00:11:52,920 --> 00:11:56,840 Zabił nawet tego, z którym dobił targu. 68 00:12:03,720 --> 00:12:07,520 - Słyszałaś coś? - Nie! A ty? 69 00:12:08,760 --> 00:12:09,800 Tak. 70 00:12:10,760 --> 00:12:16,000 - Oby przyjechali po ciebie! - Nic na mnie nie znajdą. 71 00:12:23,000 --> 00:12:24,240 Na dół! 72 00:12:25,360 --> 00:12:26,520 Obie! 73 00:13:43,640 --> 00:13:47,680 - Trzeba uciekać! - Może na nas czeka. 74 00:13:47,840 --> 00:13:53,320 - Żeby pozbyć się świadków. - Nie możemy tu siedzieć jak szczury! 75 00:13:53,480 --> 00:13:55,240 Nie wyjdę na wrzosowiska! 76 00:14:03,240 --> 00:14:04,800 Tam was nie ochronię. 77 00:14:08,760 --> 00:14:12,280 Przemkniemy się do Devonu. Za Tamar. 78 00:14:14,680 --> 00:14:17,400 W końcu zjawi się tu sędzia. 79 00:14:19,080 --> 00:14:23,360 Nie dba o prawdę! Chce tylko cię powiesić! 80 00:14:41,960 --> 00:14:43,600 Głupcze! 81 00:14:44,800 --> 00:14:47,040 Mogłem cię zabić! 82 00:14:55,280 --> 00:14:56,520 Pani Merlyn, Mary. 83 00:15:01,120 --> 00:15:04,720 Przyszedłem powiedzieć, że sędzia nie przyjedzie po ciebie. 84 00:15:04,880 --> 00:15:08,800 Basset szanuje prawo, czeka na dowody. 85 00:15:08,960 --> 00:15:10,440 Możemy się wymknąć. 86 00:15:12,320 --> 00:15:16,200 Jest szansa jedna na milion, że się uda. 87 00:15:17,440 --> 00:15:22,000 Powiedz, gdzie ukryłeś towar. Wezmę swoją działkę i ruszam. 88 00:15:23,200 --> 00:15:26,720 Może poczęstuje mnie pani kromką chleba. 89 00:15:30,080 --> 00:15:31,720 Jeśli palec mi drgnie... 90 00:15:33,120 --> 00:15:36,400 stracisz płuca, jak Abe. 91 00:15:38,800 --> 00:15:40,520 Co robisz?! 92 00:15:41,920 --> 00:15:44,680 Przyszedłem powiedzieć ci, że można uciec. 93 00:15:47,040 --> 00:15:53,000 To dlaczego nie zapukałeś do drzwi, tylko drapałeś w okno jak złodziej? 94 00:15:55,200 --> 00:15:58,240 Myślałem, że śpisz. 95 00:15:59,280 --> 00:16:02,320 Tak? A może to sztuczka? 96 00:16:05,600 --> 00:16:10,040 Przed drzwiami ktoś czeka, żeby wsadzić mi kulę prosto w serce. 97 00:16:10,200 --> 00:16:11,520 - Tak? - Nie! 98 00:16:11,680 --> 00:16:14,640 - Zdradziłbyś? - Nie. Nigdy! 99 00:16:24,240 --> 00:16:28,240 Daj mu chleba i sprawdź okna w kuchni, 100 00:16:30,240 --> 00:16:32,040 żeby nikt nam nie przeszkodził. 101 00:16:33,539 --> 00:16:34,639 Idźcie obie. 102 00:16:47,240 --> 00:16:51,120 Ciociu! Trzeba sprowadzić sędziego. 103 00:16:51,280 --> 00:16:56,840 - Wuj nie jest już człowiekiem. - To mój mąż! 104 00:16:57,000 --> 00:17:00,640 Nie wolno ci źle o nim mówić. 105 00:17:02,040 --> 00:17:05,840 Umrzesz wraz z nim, bo nie zdołasz go uchronić przed stryczkiem! 106 00:17:06,760 --> 00:17:07,840 Trudno. 107 00:17:10,680 --> 00:17:14,840 Nie rozumiesz? Patrzysz na wszystkich z góry. 108 00:17:16,000 --> 00:17:18,000 Miłości się nie wybiera. 109 00:17:19,080 --> 00:17:21,200 Pojmiesz to kiedyś. 110 00:17:24,480 --> 00:17:27,640 Mary! Nie myśl, że zdołasz uciec. 111 00:17:27,840 --> 00:17:31,960 - Prędzej Joss cię zabije. - Nie boję się go! 112 00:17:39,480 --> 00:17:42,600 - Zastanowiłeś się? - Nie musiałem. 113 00:17:43,840 --> 00:17:46,800 Joss jest moim bratem. 114 00:17:46,960 --> 00:17:50,120 Zabij mnie, ale nie będę na niego donosił. 115 00:17:51,880 --> 00:17:53,560 Mogę tylko powiedzieć... 116 00:17:55,640 --> 00:17:58,960 że ktoś nim powoduje. 117 00:18:00,320 --> 00:18:02,720 Joss Merlyn przewodzi przemytnikom. 118 00:18:02,880 --> 00:18:07,120 To dlaczego nigdy nie znaleźliście u niego towarów? 119 00:18:07,280 --> 00:18:11,160 Jak więc zwie się ów "król przemytników"? 120 00:18:12,600 --> 00:18:14,960 Wypuście mnie, to się dowiem. 121 00:18:15,120 --> 00:18:17,640 Joss mi powie. 122 00:18:19,240 --> 00:18:24,520 W zamian za to, skażecie nas na więzienie, nie na stryczek. 123 00:18:27,120 --> 00:18:30,200 Gdybyście mieli dowody, już byście go zgarnęli. 124 00:18:32,440 --> 00:18:36,480 Miałeś posprzątać! Zrób to jak należy! 125 00:18:40,200 --> 00:18:43,320 Poślę z tobą uzbrojonych ludzi. 126 00:18:45,280 --> 00:18:48,240 Spróbuj ucieczki, a zginiesz. 127 00:19:13,120 --> 00:19:14,600 Biedne dusze! 128 00:19:48,760 --> 00:19:50,000 Gdzie Harry? 129 00:19:54,480 --> 00:19:56,080 Chciał zabrać łup. 130 00:19:58,640 --> 00:20:01,280 Odjechał? Ucieka? 131 00:20:05,320 --> 00:20:09,760 Zmieniłem zdanie. Pojedziemy do Devon. 132 00:20:11,280 --> 00:20:12,520 Wieczorem. 133 00:20:18,160 --> 00:20:19,400 Dziękuję, Joss. 134 00:20:27,480 --> 00:20:29,760 Pożyję, zanim mnie znajdą. 135 00:20:32,640 --> 00:20:37,880 Będziesz jeździć własnym powozem. 136 00:20:41,080 --> 00:20:42,760 I nosić czepek z piórami. 137 00:20:45,720 --> 00:20:48,360 A ja będę chodził do kościoła. 138 00:21:06,520 --> 00:21:09,480 Powinnyśmy odpocząć przed drogą. 139 00:21:11,040 --> 00:21:12,720 Ciotka się spakuje. 140 00:21:42,280 --> 00:21:43,520 Ciociu! 141 00:21:43,680 --> 00:21:45,920 Żebyś była bezpieczna. 142 00:21:59,880 --> 00:22:01,960 Pamiętam, jak mi je dałeś. 143 00:22:17,680 --> 00:22:19,720 Zanim chwycił nas w szpony. 144 00:22:39,680 --> 00:22:41,360 Zaczekajcie. 145 00:23:06,040 --> 00:23:07,971 To ja, Jem! 146 00:23:25,240 --> 00:23:26,640 Czego chcesz? 147 00:23:26,800 --> 00:23:31,320 Musisz powiedzieć, kto trzyma ci nóż na gardle! 148 00:23:39,120 --> 00:23:40,960 Inaczej cię zgarną. 149 00:23:42,280 --> 00:23:44,880 Na Boga, podaj nazwisko! 150 00:23:47,600 --> 00:23:49,160 Możesz uratować skórę. 151 00:23:53,320 --> 00:23:55,760 Dla nikogo nie pracuję! 152 00:23:57,240 --> 00:23:58,800 Jestem w tym sam. 153 00:24:01,280 --> 00:24:02,640 Od zawsze. 154 00:24:07,480 --> 00:24:09,560 Jeśli powiesz inaczej, umrzesz. 155 00:24:27,280 --> 00:24:29,640 - Wpuść mnie. - Nie mogę. 156 00:24:29,800 --> 00:24:32,560 Choćbym chciała. Zamknęli mnie. 157 00:24:33,760 --> 00:24:34,953 Trzymaj! 158 00:25:03,320 --> 00:25:04,800 Kto ci to zrobił? 159 00:25:07,000 --> 00:25:08,760 Jak sądzisz? 160 00:25:10,560 --> 00:25:12,920 Byłaś z nim na plaży? 161 00:25:18,280 --> 00:25:19,760 A ty, gdzie byłeś? 162 00:25:21,600 --> 00:25:22,800 W areszcie. 163 00:25:24,400 --> 00:25:26,960 Legassik złapał mnie w karczmie. 164 00:25:31,200 --> 00:25:33,280 Chciałbym ci tego oszczędzić. 165 00:25:37,680 --> 00:25:39,720 Szybko cię wypuścili. 166 00:25:42,720 --> 00:25:45,320 Chcieli, żebym zeznawał przeciw bratu. 167 00:25:45,480 --> 00:25:47,000 Nie zgodziłem się. 168 00:25:48,440 --> 00:25:51,120 Obiecałem, że dowiem się, komu służy Joss. 169 00:25:51,400 --> 00:25:53,800 Jeśli się uda, oszczędzą nas. 170 00:25:53,960 --> 00:25:58,440 - Kto to jest? - Ty o nim mówiłaś! 171 00:25:58,600 --> 00:26:00,200 Wiem tyle, co ty. 172 00:26:01,480 --> 00:26:05,040 Widziałam tylko jego stopy. 173 00:26:05,720 --> 00:26:08,080 Joss myśli, że przyjdzie go zabić. 174 00:26:14,560 --> 00:26:16,120 Wmieszał cię w to... 175 00:26:18,200 --> 00:26:20,600 Szkoda na mnie twojego żalu. 176 00:26:20,760 --> 00:26:22,000 Zadbam o siebie. 177 00:26:24,960 --> 00:26:27,760 Twój brat zasłużył, żeby zawisnąć. 178 00:26:32,240 --> 00:26:33,920 Ale ja muszę go uratować. 179 00:26:42,640 --> 00:26:43,960 Jedziemy na plażę. 180 00:27:59,600 --> 00:28:03,080 Popłynął, żebyśmy mogli wziąć ślub. 181 00:28:05,320 --> 00:28:06,960 Przeze mnie zginął! 182 00:28:10,480 --> 00:28:12,840 "Jam jest pierwszy i ostatni. 183 00:28:13,000 --> 00:28:14,680 I mam klucze śmierci... 184 00:28:14,840 --> 00:28:17,400 Jam jest Alfa i Omega". 185 00:28:19,720 --> 00:28:21,120 Włóżcie go na wóz. 186 00:28:44,880 --> 00:28:46,480 Ambrose! 187 00:28:49,000 --> 00:28:51,680 Czyje rozkazy wypełnia Joss? 188 00:28:51,880 --> 00:28:55,200 Nie chcę pytać przy nich, a wiem, że mu pomagasz! 189 00:28:55,360 --> 00:28:56,840 Uczę dzieci! 190 00:28:57,840 --> 00:29:01,040 - Wróciłeś na miejsce zbrodni? - Nie ja ich zabiłem! 191 00:29:01,200 --> 00:29:06,360 - Wszyscy znają Merlynów. - Gra na zwłokę, ale go powiesimy. 192 00:29:06,560 --> 00:29:10,240 Joss twierdzi, że mocodawca go zabije! 193 00:29:32,200 --> 00:29:33,800 Panie Davey! 194 00:29:34,800 --> 00:29:36,600 Hannah! 195 00:30:14,960 --> 00:30:16,240 Joss? 196 00:32:07,440 --> 00:32:08,800 Ciociu! 197 00:32:59,120 --> 00:33:00,360 Pomarli. 198 00:33:01,640 --> 00:33:02,760 Już za późno. 199 00:33:20,040 --> 00:33:21,520 Macie zabójcę? 200 00:33:23,520 --> 00:33:28,160 - Jestem niewinny, zamknął mnie. - To prawda, od zewnątrz. 201 00:33:28,320 --> 00:33:32,760 Karczmarz, Joss Merlyn. Sam wam powie! 202 00:33:32,920 --> 00:33:36,480 Nie wiesz, że umarł? Jego żona też. Ktoś ich zabił. 203 00:33:39,520 --> 00:33:44,800 Ponoć Joss Merlyn wypełniał polecenia. Czyje? 204 00:33:46,680 --> 00:33:48,440 Nic o tym nie wiem. 205 00:34:07,920 --> 00:34:09,960 To nie miejsce dla dziewczyny. 206 00:34:11,680 --> 00:34:13,760 Gdzie możemy cię zawieźć? 207 00:34:50,400 --> 00:34:54,040 - Przepraszam za najście. - Współczujemy ci. 208 00:34:55,280 --> 00:34:56,800 Dobrze, że tu jesteś. 209 00:34:58,480 --> 00:35:01,400 Usiądź, przeżyłaś wstrząs. 210 00:35:06,320 --> 00:35:07,320 Wypij. 211 00:35:08,680 --> 00:35:10,189 Pomoże zasnąć. 212 00:35:23,040 --> 00:35:27,240 - Co stanie się z ciotką? - Pochowamy ją i jej męża. 213 00:35:29,080 --> 00:35:30,840 Wiesz, kto ich zabił? 214 00:35:34,440 --> 00:35:37,080 Ponoć ktoś miejscowy. 215 00:35:38,040 --> 00:35:41,696 Sędzia zamierza przesłuchać wszystkich w promieniu 10 mil. 216 00:35:41,880 --> 00:35:45,080 Powoli zaciśnie pętlę... 217 00:35:45,240 --> 00:35:47,840 W końcu ujmie winnego. 218 00:35:47,960 --> 00:35:49,240 Panie Davey! 219 00:36:13,640 --> 00:36:15,880 Chcesz się jej przypodobać! 220 00:36:16,000 --> 00:36:21,400 Cokolwiek się stanie, Mary cierpi. Przyjechała tutaj, bo nam ufa! 221 00:36:21,560 --> 00:36:23,840 Powinna zasnąć. 222 00:37:52,160 --> 00:37:55,040 Nie musimy już udawać. 223 00:37:57,360 --> 00:37:59,360 Możemy mówić wprost. 224 00:38:00,880 --> 00:38:03,600 To ja zabiłem twojego wuja i ciotkę. 225 00:38:12,760 --> 00:38:13,800 Tak... 226 00:38:14,440 --> 00:38:15,840 śpij. 227 00:38:35,040 --> 00:38:37,440 Przykro mi, już po nim. 228 00:38:38,800 --> 00:38:41,040 Ktoś zakłuł go na śmierć. 229 00:38:42,760 --> 00:38:44,040 Panią Merlyn też. 230 00:38:45,120 --> 00:38:49,520 - A Mary? - Jest bezpieczna u pastora. 231 00:39:00,640 --> 00:39:06,400 Jeśli zawiozą nas do Londynu, już po nas. Król każe nas powiesić. 232 00:39:06,560 --> 00:39:10,920 Mogę umrzeć, jeśli ze mną zginie ten, 233 00:39:11,120 --> 00:39:13,640 który zabił brata. 234 00:39:13,800 --> 00:39:18,720 Ratowałbym go, gdybym mógł. Był moim przyjacielem. 235 00:39:20,680 --> 00:39:24,480 Musiałeś coś słyszeć! Albo widzieć! 236 00:39:24,640 --> 00:39:26,840 Zabójca przeszedł obok komory. 237 00:39:28,400 --> 00:39:31,320 Wolałem tego nie mówić sędziemu. 238 00:39:32,640 --> 00:39:37,280 - W drzwiach była szpara. - I? 239 00:39:37,440 --> 00:39:40,200 Widziałem kogoś w czerni. 240 00:39:42,320 --> 00:39:43,760 Pachniał. 241 00:39:44,760 --> 00:39:46,280 Ale nie perfumami. 242 00:39:47,920 --> 00:39:49,800 Czymś mdłym. 243 00:39:53,360 --> 00:39:55,880 Kadzidłem! 244 00:40:18,480 --> 00:40:19,760 Zbudź się! 245 00:40:23,640 --> 00:40:24,880 Zbudź! 246 00:40:36,320 --> 00:40:37,800 Nie lękaj się. 247 00:40:42,040 --> 00:40:44,640 Jak mogłaś? O wszystkim wiedziałaś! 248 00:40:45,840 --> 00:40:47,840 - Pomogłaś mu? - Oczywiście. 249 00:40:49,360 --> 00:40:50,760 Spakuję nas. 250 00:40:51,560 --> 00:40:54,000 Chodź, obiecałem pokazać ci Boga. 251 00:41:07,680 --> 00:41:11,400 Pastor Davey zabił! Harry go widział. 252 00:41:13,360 --> 00:41:15,840 Mary Yellan nie jest bezpieczna! 253 00:41:16,000 --> 00:41:20,480 Kolega zapomniał o tym wspomnieć? Traficie na stryczek! 254 00:41:26,760 --> 00:41:27,880 Klucz! 255 00:41:40,600 --> 00:41:44,800 Ty powiedziałaś, że wuj gada, kiedy pije. 256 00:41:45,880 --> 00:41:49,640 Żebyś sprowadził sędziego, nie zabił! 257 00:41:49,800 --> 00:41:54,640 Sędzia kazałby go powiesić, co za różnica? 258 00:41:54,800 --> 00:41:56,760 Wuj zabijał dla ciebie! 259 00:41:57,560 --> 00:42:03,480 - A ciotka była niewinna! - Miała brudne ręce, jakby mordowała! 260 00:42:03,640 --> 00:42:06,040 Nie jesteś aż tak naiwna. 261 00:42:08,040 --> 00:42:12,920 Masz się za Boga! Pana życia i śmierci! 262 00:42:14,960 --> 00:42:16,800 Smakuje mi twoja odraza. 263 00:42:18,040 --> 00:42:22,200 Masz w sobie ogień, jak niegdyś mądre kobiety. 264 00:42:23,840 --> 00:42:26,280 Mnie też byś zabił! 265 00:42:27,400 --> 00:42:30,520 Nie, przyprowadziłbym cię tutaj. 266 00:42:30,680 --> 00:42:31,800 Na górę. 267 00:42:47,240 --> 00:42:48,800 Gdzie jest Mary Yellan? 268 00:42:56,520 --> 00:42:59,280 Niełatwo odnaleźć dziś spokój. 269 00:43:00,560 --> 00:43:05,280 Szukałem go w Kościele, ale jego prawdy to stek łgarstw. 270 00:43:05,440 --> 00:43:08,320 Wierni są bezrozumni jak owce. 271 00:43:09,960 --> 00:43:12,920 Pogańskie wierzenia są uczciwe i czyste. 272 00:43:14,920 --> 00:43:20,400 Druidzi rozumieli istotę poświęcenia duszy dla wielu innych. 273 00:43:34,560 --> 00:43:36,080 Mój statek głupców. 274 00:44:04,360 --> 00:44:09,360 Kryjesz się za krzyżem, więc ludzie ci wierzą, 275 00:44:10,880 --> 00:44:14,240 choć kłamiesz we wszystkim. 276 00:44:15,440 --> 00:44:19,400 Pójdź. Nauczę cię jak żyć. 277 00:44:20,520 --> 00:44:23,800 Niczego nie zdołasz mnie nauczyć. 278 00:44:23,960 --> 00:44:26,200 Już to uczyniłem. 279 00:44:27,120 --> 00:44:31,120 Przekonałaś się, że nie można ufać sutannie. 280 00:44:33,040 --> 00:44:37,040 Niczemu, co jest ci narzucone z zewnątrz. 281 00:44:37,200 --> 00:44:39,320 A nie pochodzi z duszy. 282 00:44:40,400 --> 00:44:42,600 Zapomnisz o wrzosowiskach. 283 00:44:43,800 --> 00:44:47,280 I karczmie. Łzy po Jemie wyschną. 284 00:44:50,240 --> 00:44:51,840 Jeśli zaufasz... 285 00:44:53,600 --> 00:44:54,760 samej sobie. 286 00:45:00,120 --> 00:45:03,800 Twój brat miął czapkę, kiedy stawał przed nami. 287 00:45:05,520 --> 00:45:10,360 Siał postrach, a dla nas był chłystkiem! 288 00:45:10,520 --> 00:45:11,720 Milcz! 289 00:45:14,720 --> 00:45:17,960 Jego próżność gwarantowała nam bezpieczeństwo. 290 00:45:18,120 --> 00:45:19,640 Chciał być tyranem. 291 00:45:21,120 --> 00:45:23,360 Przez was cierpiał! 292 00:45:24,360 --> 00:45:30,200 Też będziesz błagał o łaskę. Na oczach tej głupiej dziewuchy! 293 00:45:55,760 --> 00:45:57,760 Davey! Gdzie jesteś? 294 00:46:13,440 --> 00:46:14,440 Jem! 295 00:46:14,600 --> 00:46:15,760 Nie zabił jej. 296 00:46:18,120 --> 00:46:20,360 - Co ci zrobił? - Nic. 297 00:46:23,880 --> 00:46:25,840 Wiem, że zabiłeś mi brata! 298 00:46:27,920 --> 00:46:29,360 Ja mam twoją siostrę. 299 00:46:29,440 --> 00:46:32,240 Nie strzeli, brak mu odwagi! 300 00:46:33,960 --> 00:46:35,560 Dobijmy targu! 301 00:46:37,040 --> 00:46:40,440 Puścisz Mary wolno, a ja twoją siostrę. 302 00:46:41,560 --> 00:46:43,440 Odjedziecie bez przeszkód. 303 00:46:51,160 --> 00:46:52,600 On ma broń! 304 00:46:57,000 --> 00:46:59,080 Wypuszczę twoją siostrę. 305 00:47:00,080 --> 00:47:02,080 Kiedy zobaczę Mary. 306 00:47:07,480 --> 00:47:08,640 Słyszysz mnie? 307 00:47:17,200 --> 00:47:22,200 Nie pokonasz go. Jesteś próżny jak twój brat. 308 00:47:27,760 --> 00:47:29,600 Puszczam Hannę wolno. 309 00:47:30,840 --> 00:47:32,760 Oddaj mi Mary! 310 00:47:56,480 --> 00:47:58,400 Moja siostra nie żyje. 311 00:48:17,360 --> 00:48:19,880 Mary w niczym nie zawiniła! 312 00:48:21,840 --> 00:48:24,440 Weź mnie zamiast niej! 313 00:48:32,360 --> 00:48:34,240 Mnie zabij! Błagam! 314 00:48:38,000 --> 00:48:39,880 Mam przyjąć jego propozycję? 315 00:48:42,360 --> 00:48:47,800 Wiesz, że nie uciekniesz! Pojmają cię i postawią przed sądem. 316 00:48:50,360 --> 00:48:51,800 Nie wyróżniasz się. 317 00:48:54,160 --> 00:48:56,120 Jesteś zwykłym człowiekiem. 318 00:48:58,640 --> 00:48:59,880 Nie ucieknę, 319 00:49:01,880 --> 00:49:04,920 ale ktoś musi umrzeć. 320 00:49:07,240 --> 00:49:08,680 Kogo wybierasz? 321 00:49:09,880 --> 00:49:12,600 Siebie? Jema? 322 00:49:13,720 --> 00:49:14,880 Czy mnie? 323 00:49:16,240 --> 00:49:17,320 Jak to? 324 00:49:19,080 --> 00:49:21,200 Tutaj nie ma prawa. 325 00:49:23,240 --> 00:49:25,320 Jest tylko nasza trójka. 326 00:49:27,120 --> 00:49:33,480 Wybierzesz ofiarę, czy pozostawisz to losowi? 327 00:49:42,960 --> 00:49:47,960 Jeśli ja jestem człowiekiem, ty bądź Bogiem! 328 00:49:51,040 --> 00:49:52,600 Kogo wybierasz? 329 00:50:15,000 --> 00:50:16,240 Ciebie! 330 00:50:20,200 --> 00:50:21,760 Musisz umrzeć. 331 00:50:24,720 --> 00:50:29,480 Widzisz! Miałem rację co do ciebie. 332 00:51:59,720 --> 00:52:01,080 Ktoś do ciebie. 333 00:52:06,240 --> 00:52:07,440 Ned. 334 00:52:19,440 --> 00:52:20,840 Witaj, Mary. 335 00:52:50,200 --> 00:52:52,280 Jego brat nie przyszedł. 336 00:52:53,240 --> 00:52:55,520 To bezbożnik. 337 00:53:25,560 --> 00:53:27,880 Twój dom zajęli nowi gospodarze. 338 00:53:29,000 --> 00:53:32,320 Ale mama zaprasza do nas. 339 00:53:32,760 --> 00:53:38,040 - Ile macie ziemi? - 200 akrów. I sady. 340 00:53:41,440 --> 00:53:42,760 Rozmów się z nim. 341 00:53:45,560 --> 00:53:47,240 Ja to zrobię. 342 00:54:03,120 --> 00:54:05,080 Nie przyszedłeś na pogrzeb. 343 00:54:08,320 --> 00:54:10,760 Pożegnałem się na swój sposób. 344 00:54:13,760 --> 00:54:15,400 Poszedłem do ciebie... 345 00:54:17,600 --> 00:54:19,200 ale mnie nie wpuścili. 346 00:54:21,600 --> 00:54:24,800 Mówią, że będziesz niańczyć ich dzieci. 347 00:54:24,960 --> 00:54:26,720 Wracam do domu. 348 00:54:28,760 --> 00:54:31,360 Chcę znów chodzić po polach... 349 00:54:33,200 --> 00:54:34,320 Jedź! 350 00:54:35,800 --> 00:54:37,200 Spiesz się! 351 00:54:40,040 --> 00:54:41,560 Jesteś oschły. 352 00:54:43,520 --> 00:54:44,800 Dla koni też. 353 00:54:48,800 --> 00:54:50,720 Chociaż je kocham. 354 00:54:54,400 --> 00:54:55,880 Co zrobisz? 355 00:55:00,720 --> 00:55:02,920 Będę jeździł, jak dotąd. 356 00:55:07,800 --> 00:55:12,320 Gdybyś była mężczyzną, prosiłbym, żebyś ruszyła ze mną. 357 00:55:13,280 --> 00:55:14,520 W drogę. 358 00:55:16,440 --> 00:55:22,040 Gdybyś ty był kobietą, wiódłbyś ze mną spokojne życie na farmie. 359 00:55:23,360 --> 00:55:24,960 Nie jest dla ciebie! 360 00:55:26,120 --> 00:55:29,480 Za każdy fałszywy krok przyjdzie ci zapłacić! 361 00:55:31,560 --> 00:55:33,320 Nic możemy być razem. 362 00:55:36,360 --> 00:55:38,480 Nie mówimy jednym językiem. 363 00:56:21,920 --> 00:56:23,800 Zwolniłem go z więzienia. 364 00:56:24,920 --> 00:56:26,600 Nawet nie podziękował. 365 00:56:28,120 --> 00:56:31,280 - Mary go lubi? - Skądże! 366 00:56:31,440 --> 00:56:32,880 To brudny Cygan! 367 00:56:35,360 --> 00:56:37,760 Z żadnego Merlyna nie było pożytku. 368 00:56:38,840 --> 00:56:42,800 Mary przeżyła tragedię, nie jest sobą. 369 00:56:44,800 --> 00:56:46,960 Wkrótce się ustatkuje. 370 00:56:48,760 --> 00:56:50,920 Dam jej wstążki do czepka. 371 00:57:39,720 --> 00:57:40,800 Jesteś! 372 00:57:44,240 --> 00:57:45,480 Dokąd ruszamy? 373 00:57:56,080 --> 00:57:58,880 Mam więc twoje serce, Mary Yellan? 374 00:58:01,560 --> 00:58:03,360 Chyba masz, Jemie Merlynie. 375 00:58:05,840 --> 00:58:07,200 Na pewno. 376 00:58:45,200 --> 00:58:50,280 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 377 00:58:50,440 --> 00:58:52,960 Tekst: Agnieszka Stelmaszyńska 378 00:58:53,120 --> 00:58:58,560 Fragment Apokalipsy Św. Jana pochodzi z IV wydania Biblii Tysiąclecia