1 00:00:05,589 --> 00:00:07,383 POPRZEDNIO 2 00:00:07,466 --> 00:00:09,510 Inaros poprosił o spotkanie. 3 00:00:09,593 --> 00:00:11,262 -Co zrobimy? -Zgodzimy się. 4 00:00:11,345 --> 00:00:14,765 Samolotem leciała połowa gabinetu, reszta jest rozsiana. 5 00:00:14,890 --> 00:00:17,184 Nikt nie wie, czyja kolej na objęcie urzędu. 6 00:00:17,268 --> 00:00:20,813 Jej mody są zablokowane i jest ranna. Nikomu nie zagraża. 7 00:00:20,896 --> 00:00:22,440 Musimy stąd iść. 8 00:00:22,523 --> 00:00:24,775 Oko Moniki zarejestrowało plan lotu Zmeyi. 9 00:00:24,900 --> 00:00:27,027 Czas zabrać Rociego na polowanie. 10 00:00:31,365 --> 00:00:34,827 Czy Marco wpuścił kod Gamarry do systemu Rociego? 11 00:00:35,870 --> 00:00:38,539 Jim! Nie włączaj napędu Rociego! 12 00:00:38,622 --> 00:00:41,500 Program reaktora sabotowano! Wybuchnie! 13 00:00:41,584 --> 00:00:45,504 -Wyłączam reaktor. -Przetrzymuje mnie Marco... 14 00:00:45,588 --> 00:00:47,882 Mów, co się stało! Mów! 15 00:00:47,965 --> 00:00:49,842 To Wolna Flota Inarosa. 16 00:00:49,925 --> 00:00:52,178 Pasiarze na marsjańskich statkach. 17 00:00:52,261 --> 00:00:53,429 Zdobądźmy profile. 18 00:00:53,512 --> 00:00:54,722 Namierzyli nas. 19 00:01:02,062 --> 00:01:05,274 -Nie uciekniemy, co? -Zostało jedno wyjście. 20 00:01:05,357 --> 00:01:06,192 AWARYJNY ZRZUT RDZENIA 21 00:01:38,682 --> 00:01:39,642 Arjun... 22 00:01:42,061 --> 00:01:44,814 Proszę mi wybaczyć najście. 23 00:01:44,897 --> 00:01:46,607 Nazywam się David Paster. 24 00:01:46,690 --> 00:01:49,527 Poznaliśmy się. Minister spraw wewnętrznych? 25 00:01:49,610 --> 00:01:51,028 Transportu. 26 00:01:52,238 --> 00:01:55,783 Teraz pełnię obowiązki sekretarza generalnego. 27 00:01:56,909 --> 00:01:59,495 -Przepraszam. -Proszę nie wstawać. 28 00:02:02,373 --> 00:02:04,500 Muszę przywyknąć do tej grawitacji. 29 00:02:06,043 --> 00:02:09,088 Pierwszy raz opuściłem swoją planetę. 30 00:02:09,171 --> 00:02:11,423 Podłapie pan niebawem. 31 00:02:14,218 --> 00:02:16,512 Rozmawiała pani z panią sekretarz, 32 00:02:16,595 --> 00:02:19,557 z panią sekretarz, gdy spadł jej samolot? 33 00:02:19,640 --> 00:02:20,558 Tak. 34 00:02:23,602 --> 00:02:27,481 Byłem przy falochronie koło siedziby ONZ z wycieczką szkolną, 35 00:02:27,565 --> 00:02:29,441 gdy uderzyła druga skała. 36 00:02:29,859 --> 00:02:32,319 Gdy mnie ewakuowano, 37 00:02:32,403 --> 00:02:35,531 widziałem, jak runęła wieża Hyongsu. 38 00:02:35,865 --> 00:02:39,243 Z powietrza widziałem pół Manhattanu pod wodą. 39 00:02:39,869 --> 00:02:41,161 Widziałam zdjęcia. 40 00:02:42,913 --> 00:02:45,958 Boże, no przecież. Pani rodzina. 41 00:02:46,041 --> 00:02:48,335 Córka i jej dzieci są bezpieczni. 42 00:02:49,169 --> 00:02:52,256 Są na pokładzie wahadłowca. Wkrótce tu będą. 43 00:02:52,339 --> 00:02:55,801 Bogu dzięki. Pani mąż wykłada na Columbii? 44 00:02:55,885 --> 00:02:57,595 Odzywał się? 45 00:03:00,723 --> 00:03:04,768 Pociągnę za sznurki, żeby go zlokalizować. 46 00:03:05,227 --> 00:03:06,937 Dziękuję. 47 00:03:07,021 --> 00:03:09,273 Czekają na pana w sali konferencyjnej. 48 00:03:10,107 --> 00:03:11,275 Dziękuję. 49 00:03:13,819 --> 00:03:16,906 Studiowałem awionikę dronów. 50 00:03:17,364 --> 00:03:20,784 Moja praca polegała na projektowaniu systemów przesyłek. 51 00:03:21,201 --> 00:03:23,245 Wszedłem do parlamentu, 52 00:03:23,329 --> 00:03:26,332 bo szefa transportu publicznego miałem za kretyna 53 00:03:26,415 --> 00:03:29,001 i sądziłem, że byłbym lepszy. 54 00:03:29,084 --> 00:03:30,586 Odebrałem mu mandat. 55 00:03:32,212 --> 00:03:37,217 Odparliśmy atak tylko dzięki pani. 56 00:03:38,510 --> 00:03:41,055 Proszę dołączyć do mojego rządu tymczasowego. 57 00:03:42,598 --> 00:03:43,974 Proszę. 58 00:03:46,018 --> 00:03:47,311 Oczywiście. 59 00:03:48,187 --> 00:03:49,438 Dziękuję. 60 00:03:54,360 --> 00:03:57,363 Za chwilę do pana dołączę, panie sekretarzu. 61 00:04:20,970 --> 00:04:22,012 Szlag. 62 00:05:36,837 --> 00:05:39,673 Prosimy przedstawić dokument tożsamości po przybyciu. 63 00:05:41,759 --> 00:05:44,428 Proszę o przechodzenie na test DNA... 64 00:05:48,474 --> 00:05:51,101 Osoby wymagające pomocy medycznej 65 00:05:51,185 --> 00:05:54,146 proszone są o przejście do strefy triażu. 66 00:05:59,610 --> 00:06:00,903 Lepiej się czujesz? 67 00:06:02,571 --> 00:06:03,447 Nie. 68 00:06:04,281 --> 00:06:06,492 Może w stacji pomocy coś mają. 69 00:06:07,117 --> 00:06:08,786 Tam jest policja. 70 00:06:09,870 --> 00:06:11,789 Nie chcę wrócić do więzienia. 71 00:06:11,872 --> 00:06:13,999 Już go nie ma. Po prostu cię zastrzelą. 72 00:06:14,083 --> 00:06:16,126 Tego też nie chcę. 73 00:06:16,210 --> 00:06:19,505 W takim razie idziemy do Baltimore. 74 00:06:20,547 --> 00:06:22,091 Znam tam parę osób. 75 00:06:22,174 --> 00:06:25,010 Takich, które przydają się w ciężkich czasach. 76 00:06:26,553 --> 00:06:29,098 Możemy przejść przez rezerwat. 77 00:06:29,515 --> 00:06:33,310 Mniejsza szansa, że spotkamy ludzi, których nie chcemy spotkać. 78 00:06:35,395 --> 00:06:36,897 To kawał drogi. 79 00:06:37,648 --> 00:06:39,358 Piszesz się? 80 00:06:40,317 --> 00:06:41,318 Dam radę. 81 00:06:42,986 --> 00:06:44,029 W porządku. 82 00:07:06,760 --> 00:07:08,011 Co z reaktorem? 83 00:07:08,095 --> 00:07:09,888 Stabilnie, 10%. 84 00:07:09,972 --> 00:07:11,890 Wskazania w normie. 85 00:07:12,349 --> 00:07:15,060 Resetujemy na dolnym pokładzie? 86 00:07:15,144 --> 00:07:17,396 -Zrób to. -Tak jest. 87 00:07:28,323 --> 00:07:30,576 Gdzie to wsadzić? 88 00:07:30,659 --> 00:07:32,327 Bez jaj. 89 00:07:32,411 --> 00:07:35,038 To operacja wojskowa. 90 00:07:35,122 --> 00:07:38,917 Tylko dzięki mnie macie szansę dopaść Zmeyę. 91 00:07:39,001 --> 00:07:40,794 -Muszę to opisać. -Twój problem. 92 00:07:40,878 --> 00:07:43,672 Musielibyście mnie stąd wyciągnąć siłą. 93 00:07:43,755 --> 00:07:44,715 Proszę bardzo. 94 00:07:44,798 --> 00:07:46,925 Już raz mnie porwano. 95 00:07:47,009 --> 00:07:51,096 Na Tycho może być więcej zbirów Inarosa. 96 00:07:51,180 --> 00:07:53,140 Wolę zaryzykować tutaj. 97 00:07:56,351 --> 00:07:59,938 Jak ich znajdziemy tych dupków, będzie ostra jazda. 98 00:08:00,022 --> 00:08:02,649 Doświadczyłaś kiedyś manewrów przy przeciążeniu? 99 00:08:03,233 --> 00:08:04,359 Na tym statku. 100 00:08:04,443 --> 00:08:07,738 Gdy jako pierwsi ludzie przeszliśmy cało przez Pierścień. 101 00:08:27,925 --> 00:08:30,636 Przygotuj kombinezon, niedługo ci się przyda. 102 00:08:30,719 --> 00:08:31,678 Jasne. 103 00:08:41,230 --> 00:08:43,899 Daj Monice Stuart dostęp do układów statku. 104 00:08:43,982 --> 00:08:45,776 Przywileje gościa. 105 00:08:59,122 --> 00:09:02,417 1 NIEODCZYTANA WIADOMOŚĆ GDYBY COŚ POSZŁO NIE TAK 106 00:11:29,856 --> 00:11:31,108 Alex, teraz! 107 00:11:37,239 --> 00:11:38,573 ZAGROŻENIE - MAŁE - PRZEŁADOWUJĘ 108 00:11:54,714 --> 00:11:57,134 Alex, próbują nas odepchnąć! Szybciej! 109 00:12:06,685 --> 00:12:07,936 ALARM: STOPIEŃ NAPRĘŻENIA 110 00:12:08,019 --> 00:12:11,022 Dużo dłużej nie wytrzymam. 111 00:12:11,773 --> 00:12:12,774 Granat umieszczony! 112 00:12:22,033 --> 00:12:24,703 Nie utrzymałam ich! Wróciłeś? 113 00:12:24,786 --> 00:12:27,789 Musisz wracać, teraz! 114 00:12:27,873 --> 00:12:29,416 Lecę! 115 00:12:47,350 --> 00:12:49,060 Właź do środka! 116 00:13:00,906 --> 00:13:02,741 Rozruch awaryjny! 117 00:13:13,668 --> 00:13:16,671 Udało się! Walcie się, frajerzy! 118 00:13:22,427 --> 00:13:25,514 WOLNA FLOTA - FLOTYLLA DOWÓDCY 119 00:13:26,473 --> 00:13:29,851 Czyli Rocinante, symbol sojuszu Wewnętrzniaków i Pasiarzy, 120 00:13:29,935 --> 00:13:31,645 nie wybuchł z połową Tycho, 121 00:13:31,728 --> 00:13:35,398 ale właśnie ściga Zmeyę. 122 00:13:35,815 --> 00:13:37,400 Wybacz. To moja wina. 123 00:13:37,484 --> 00:13:39,528 Umożliwiłem jej dostęp do nadajnika. 124 00:13:39,611 --> 00:13:42,989 -Nie powinno jej tu być. -Przepraszam, że ją zabrałem. 125 00:13:47,577 --> 00:13:48,995 Wywal ją w kosmos. 126 00:13:52,624 --> 00:13:53,667 Co? 127 00:13:53,750 --> 00:13:55,502 Słyszałeś. 128 00:13:55,585 --> 00:14:00,006 Przestań przepraszać i napraw swój błąd. Wyrzuć ją ze statku. 129 00:14:00,465 --> 00:14:01,550 Marco... 130 00:14:01,633 --> 00:14:04,636 Okazaliśmy jej szacunek. 131 00:14:04,719 --> 00:14:08,598 Zdradziła nas, pomogła naszym wrogom, chciała mnie zabić! 132 00:14:08,723 --> 00:14:10,100 -Tak, ale... -Co? 133 00:14:11,059 --> 00:14:13,144 To Naomi. 134 00:14:13,603 --> 00:14:15,063 Ty byś jej okazał łaskę. 135 00:14:15,146 --> 00:14:16,773 Zamknę ją w celi. 136 00:14:16,856 --> 00:14:19,526 -Po tym, co zrobiła? -Nie zobaczysz jej. 137 00:14:19,609 --> 00:14:22,737 -Zrobisz, co każę. -Sam to zrób! 138 00:14:27,617 --> 00:14:30,495 Jeśli tak ma być, sam to zrób. 139 00:14:31,079 --> 00:14:33,456 Nie pozwolę, by Filip miał w tym udział. 140 00:14:33,790 --> 00:14:36,167 Chyba że spróbujesz mnie zmusić. 141 00:14:36,668 --> 00:14:39,296 Może wreszcie jestem dość stary na to? 142 00:14:44,593 --> 00:14:48,888 Filip, gdybyś to ty miał podjąć decyzję, 143 00:14:50,015 --> 00:14:51,474 jaka by ona była? 144 00:14:53,768 --> 00:14:56,730 Nie patrz na niego. Spytałem ciebie. 145 00:14:56,813 --> 00:14:57,981 Daruj jej życie. 146 00:15:01,109 --> 00:15:02,402 Proszę. 147 00:15:05,739 --> 00:15:07,449 Mój syn... 148 00:15:08,825 --> 00:15:11,411 ma dobre serce. 149 00:15:22,714 --> 00:15:24,549 Mam ważniejsze sprawy na głowie. 150 00:15:33,391 --> 00:15:35,560 Naprawdę byś ją wyrzucił w kosmos? 151 00:15:39,397 --> 00:15:40,774 Co ty myślisz? 152 00:15:40,857 --> 00:15:43,443 Myślę, że jeśli chcesz to załatwić, 153 00:15:44,694 --> 00:15:46,696 następnym razem poproś mnie. 154 00:15:54,079 --> 00:15:55,497 Przepraszam. 155 00:15:55,830 --> 00:15:57,916 Wiem. Już to mówiłeś. 156 00:16:02,921 --> 00:16:04,089 Ja też. 157 00:16:05,006 --> 00:16:07,801 Jeszcze was takich nie widziałem. 158 00:16:08,468 --> 00:16:11,012 Myślałem, że się pobijecie. 159 00:16:12,597 --> 00:16:14,307 Nie byłby to pierwszy raz. 160 00:16:27,362 --> 00:16:29,739 Zasługujesz na śmierć. 161 00:16:31,908 --> 00:16:33,326 Bawi cię to? 162 00:16:33,702 --> 00:16:34,661 Nie. 163 00:16:35,620 --> 00:16:37,580 Ale wiem, że moi ludzie są cali. 164 00:16:37,664 --> 00:16:39,124 „Twoi ludzie"? 165 00:16:39,666 --> 00:16:42,627 Nie uważasz już nas za swoją rodzinę. 166 00:16:45,213 --> 00:16:46,506 Chyba nie. 167 00:16:48,883 --> 00:16:51,678 Żałuję tego bardziej, niż myślisz. 168 00:16:54,139 --> 00:16:56,391 Nie dałabyś rady go skrzywdzić. 169 00:16:57,517 --> 00:17:00,103 -Zginęłabyś. -Wiedziałam o tym. 170 00:17:02,647 --> 00:17:05,191 To byłoby ostatnie, co zrobiłam. 171 00:17:06,109 --> 00:17:08,111 Ale byłoby warto. 172 00:17:10,697 --> 00:17:13,616 Jeszcze tylko tak mogę ci pomóc... 173 00:17:13,700 --> 00:17:15,034 To wizjoner. 174 00:17:15,910 --> 00:17:19,372 Robi rzeczy, o których Pasiarze nie śnili. 175 00:17:19,789 --> 00:17:23,501 -Odebrał Pas Wewnętrzniakom. -Zrobił z ciebie mordercę. 176 00:17:25,420 --> 00:17:30,467 Odebrałeś życie milionom zwyczajnych ludzi. 177 00:17:31,259 --> 00:17:35,722 Nie odczułeś jeszcze ceny, ale pewnego dnia to się stanie. 178 00:17:36,139 --> 00:17:39,476 Zrozumiesz, co ci zrobił. 179 00:17:39,559 --> 00:17:41,102 Uczynił mnie wojownikiem. 180 00:17:41,728 --> 00:17:44,105 -Kocha mnie. -Kocha siebie. 181 00:17:44,189 --> 00:17:46,441 Nic o nim nie wiesz. 182 00:17:46,524 --> 00:17:51,070 On by za ciebie nie zginął, ale tobie pozwoliłby zginąć za siebie. 183 00:18:39,035 --> 00:18:40,453 Ale tu pięknie. 184 00:18:42,580 --> 00:18:45,416 Nie wiedziałem, że na świecie jest tyle drzew. 185 00:18:46,251 --> 00:18:50,046 To jedna z pierwszych prób ponownego zalesienia Północnej Ameryki. 186 00:18:50,129 --> 00:18:52,131 Las rośnie tu od prawie 150 lat. 187 00:18:54,092 --> 00:18:54,926 Tak? 188 00:18:55,426 --> 00:18:57,512 Nie byłeś tu na wycieczce? 189 00:18:58,179 --> 00:18:59,013 Nie. 190 00:19:00,598 --> 00:19:02,225 Myślałam, że każdy musiał 191 00:19:02,642 --> 00:19:06,312 spędzić tu tydzień, posadzić drzewo i poznać cykl węglowy. 192 00:19:06,771 --> 00:19:07,689 Nie ja. 193 00:19:10,191 --> 00:19:13,027 To jedna z fundacji mojego dziadka. 194 00:19:13,403 --> 00:19:16,781 Rodzina ją finansowała. Tata prowadził ją po jego śmierci. 195 00:19:18,741 --> 00:19:20,368 Miał coś z tego? 196 00:19:21,202 --> 00:19:22,120 Nie. 197 00:19:26,833 --> 00:19:28,877 Po prostu lubił drzewa. 198 00:19:36,009 --> 00:19:37,093 W porządku? 199 00:19:40,430 --> 00:19:44,392 Środki blokujące implanty przestają działać. 200 00:19:44,475 --> 00:19:47,103 Mam skurcze mięśni. 201 00:19:47,186 --> 00:19:48,479 To wszystko. 202 00:19:49,564 --> 00:19:50,607 Na pewno? 203 00:19:53,109 --> 00:19:53,943 Nie. 204 00:20:17,091 --> 00:20:18,176 Żyje? 205 00:20:20,261 --> 00:20:21,095 Nie. 206 00:20:22,555 --> 00:20:25,141 Usiądź, ja się tym zajmę. 207 00:20:38,196 --> 00:20:39,530 Czyli nie żyje? 208 00:20:39,614 --> 00:20:40,823 Tak powiedziałeś. 209 00:20:42,116 --> 00:20:43,368 Pytam o twojego ojca. 210 00:20:43,451 --> 00:20:46,454 Powiedziałaś, że lubił drzewa. Nie, że lubi. 211 00:20:46,996 --> 00:20:48,790 Nie słyszałem o jego śmierci, 212 00:20:49,582 --> 00:20:51,793 ale nie oglądam wiadomości. 213 00:20:52,293 --> 00:20:53,920 Nie sądzę, żeby umarł. 214 00:20:55,338 --> 00:20:58,091 Ale nie odzywał się, odkąd mnie zamknęli. 215 00:20:58,800 --> 00:21:00,093 W ogóle. 216 00:21:01,761 --> 00:21:03,388 Rodzic Schrödingera. 217 00:21:04,597 --> 00:21:05,473 Kto? 218 00:21:08,768 --> 00:21:13,064 Rodzic, od którego nie masz wieści, istnieje w stanie kwantowym. 219 00:21:13,481 --> 00:21:14,816 Jest i martwy, i żywy, 220 00:21:14,899 --> 00:21:17,568 dopóki nie sprawdzisz. A czynność sprawdzenia 221 00:21:17,652 --> 00:21:19,612 determinuje jeden ze stanów. 222 00:21:20,571 --> 00:21:22,782 Mogę mieć gdzieś ojca, którego nie znam. 223 00:21:23,658 --> 00:21:24,701 Chcesz tego? 224 00:21:26,536 --> 00:21:27,578 Nie. 225 00:21:28,037 --> 00:21:30,123 To czy on w ogóle istnieje? 226 00:21:36,671 --> 00:21:39,048 -Chcesz kawałek? -Nie, jedz. 227 00:21:51,477 --> 00:21:52,854 A twoja mama? 228 00:21:52,937 --> 00:21:54,313 Zmarła młodo. 229 00:21:55,273 --> 00:21:56,983 A markery genetyczne? 230 00:21:59,068 --> 00:22:00,403 Nie sprawdzałem. 231 00:22:02,363 --> 00:22:05,950 Była jedna kobieta, która próbowała się mną zająć. 232 00:22:07,785 --> 00:22:09,495 Niedawno zmarła. 233 00:22:12,040 --> 00:22:13,249 Pojawiła się. 234 00:22:14,500 --> 00:22:16,502 Jest rodzicem, który istniał. 235 00:22:19,088 --> 00:22:22,592 Nie chcę niczego umniejszać. Na pewno była dobrym człowiekiem. 236 00:22:22,675 --> 00:22:24,343 Żyła tak, jakby była. 237 00:22:25,053 --> 00:22:26,429 Co to znaczy? 238 00:22:28,890 --> 00:22:31,559 Można wieść dobre życie, 239 00:22:31,642 --> 00:22:33,311 nie będąc dobrym człowiekiem. 240 00:22:36,522 --> 00:22:38,107 Dobrze powiedziane. 241 00:22:41,861 --> 00:22:42,695 Nie. 242 00:22:52,205 --> 00:22:53,748 Chcesz jeszcze odpocząć? 243 00:22:56,167 --> 00:22:57,668 Mogę iść. 244 00:23:04,509 --> 00:23:06,469 W sumie to zabawne. 245 00:23:07,470 --> 00:23:08,304 Co takiego? 246 00:23:09,388 --> 00:23:10,723 Księżyc. 247 00:23:13,059 --> 00:23:14,977 Przez prawie całą historię ludzkości 248 00:23:15,061 --> 00:23:16,938 nie można było na niego polecieć. 249 00:23:17,021 --> 00:23:19,899 Był symbolem tego, co jest możliwe tylko w śnie. 250 00:23:20,650 --> 00:23:24,278 Potem krótki czas było trudne, lecz możliwe. Potem trywialne. 251 00:23:24,362 --> 00:23:27,073 Teraz znów jest niemożliwe. 252 00:23:29,534 --> 00:23:31,369 To raczej słońce, 253 00:23:31,452 --> 00:23:33,246 ale rozumiem, o co ci chodzi. 254 00:23:35,998 --> 00:23:37,583 Muszę odpocząć. 255 00:23:39,293 --> 00:23:40,128 Patrz. 256 00:23:51,597 --> 00:23:53,683 Nie mam nic wartościowego. 257 00:23:54,100 --> 00:23:57,061 Możecie sami sprawdzić. Tylko mnie zostawcie. 258 00:23:57,603 --> 00:23:59,021 Nie jesteśmy rabusiami. 259 00:23:59,105 --> 00:24:00,398 To kim? 260 00:24:00,481 --> 00:24:01,899 Wędrowcami. 261 00:24:02,984 --> 00:24:04,110 Dokąd zmierzasz? 262 00:24:04,569 --> 00:24:05,820 Na północ. 263 00:24:06,445 --> 00:24:08,239 ONZ organizuje obóz pomocy. 264 00:24:11,742 --> 00:24:13,161 Siadajcie. 265 00:24:26,424 --> 00:24:27,717 Ładna kurtka. 266 00:24:28,301 --> 00:24:29,135 Dzięki. 267 00:24:30,595 --> 00:24:34,015 Idziemy do Baltimore. Słyszałeś coś? 268 00:24:34,098 --> 00:24:36,767 Tyle że lepiej wam będzie ze mną. 269 00:24:36,851 --> 00:24:38,352 Wybrzeże jest zalane. 270 00:24:38,436 --> 00:24:40,479 Wszędzie panuje taki chaos, 271 00:24:41,230 --> 00:24:45,234 że ludzie zaraz zaczną się zabijać o konserwy. 272 00:24:47,737 --> 00:24:49,238 Dobrze się czujesz? 273 00:24:49,322 --> 00:24:51,240 Jesteś trochę blada. 274 00:24:52,992 --> 00:24:54,827 Złamałam rękę. 275 00:24:57,246 --> 00:24:59,874 Mam coś do picia. 276 00:25:00,875 --> 00:25:03,961 Niewiele, ale zawsze rozgrzeje. 277 00:25:04,045 --> 00:25:06,881 Dziękuję. Pójdziemy już. 278 00:25:08,174 --> 00:25:11,719 Idźcie trochę na południe, zanim odbijecie na wschód. 279 00:25:12,345 --> 00:25:14,639 Facet ogrodził sobie kawał ziemi 280 00:25:14,722 --> 00:25:17,934 i strzela do każdego, kto podejdzie za blisko. 281 00:25:18,017 --> 00:25:19,060 Dlaczego? 282 00:25:19,560 --> 00:25:21,979 Szykował się na koniec świata. 283 00:25:22,396 --> 00:25:25,733 Pewnie nie może uwierzyć w swoje szczęście. 284 00:25:27,777 --> 00:25:29,737 Dzięki. Będziemy uważać. 285 00:25:51,425 --> 00:25:53,261 Nie odmówiłabym drinka. 286 00:25:53,970 --> 00:25:56,180 I paru godzin przy ognisku. 287 00:25:56,681 --> 00:25:59,100 Mam wrażenie, że od lat nie było mi ciepło. 288 00:26:02,436 --> 00:26:03,521 Co się dzieje? 289 00:26:05,398 --> 00:26:07,400 Sprawdzam, czy za nami nie idzie. 290 00:26:07,858 --> 00:26:09,860 -Był nieszkodliwy. -Być może. 291 00:26:10,528 --> 00:26:13,739 Ludzie są cywilizowani dzięki cywilizacji. 292 00:26:14,282 --> 00:26:16,951 Bez niej nie można na to liczyć. 293 00:26:18,911 --> 00:26:20,955 Znasz się na tym. 294 00:26:21,038 --> 00:26:22,623 Dorastałem w takim świecie. 295 00:26:23,374 --> 00:26:25,376 Inni nadrabiają zaległości. 296 00:26:26,127 --> 00:26:27,461 Ludzie są plemienni. 297 00:26:27,920 --> 00:26:31,340 Im jest spokojniej, tym większe są plemiona. 298 00:26:31,716 --> 00:26:34,635 Przychodzi zamęt, a plemiona znów maleją. 299 00:26:35,803 --> 00:26:38,014 Nasze jest dwuosobowe. 300 00:26:39,265 --> 00:26:40,766 Lepsze to niż jednoosobowe. 301 00:26:45,646 --> 00:26:47,231 Chyba nie idzie. 302 00:26:48,482 --> 00:26:50,609 To dobrze. 303 00:26:53,237 --> 00:26:54,488 Pójdziemy tędy. 304 00:26:55,948 --> 00:26:58,784 W stronę wariata, który strzela do ludzi? 305 00:26:58,868 --> 00:26:59,702 Tak. 306 00:27:21,098 --> 00:27:23,100 Martwisz się o Caminę? 307 00:27:24,352 --> 00:27:25,436 A ty? 308 00:27:27,063 --> 00:27:28,814 Pierwsza spytałam. 309 00:27:33,736 --> 00:27:38,908 Martwię się o nas wszystkich, a zwłaszcza o nią. 310 00:27:42,745 --> 00:27:44,163 Czyli się martwisz. 311 00:27:46,874 --> 00:27:51,253 Jej strata, jej straty są wciąż bolesne. 312 00:27:52,880 --> 00:27:54,840 To mnie martwi. 313 00:27:56,675 --> 00:27:57,510 Mnie też. 314 00:28:00,471 --> 00:28:02,973 Nie możemy jej dać zrobić czegoś pochopnie. 315 00:28:03,057 --> 00:28:05,434 Wiem. Nie zrobi. 316 00:28:06,852 --> 00:28:10,356 -Bo jeśli... -Zadbamy o to. 317 00:28:12,942 --> 00:28:14,902 Mamy kontakt. 318 00:28:14,985 --> 00:28:17,321 Wiele, z różnych kierunków. 319 00:28:17,405 --> 00:28:18,864 Zakłócają nadajniki. 320 00:28:24,495 --> 00:28:28,249 Lekki krążownik FWMRF i dwie ciężkie fregaty. 321 00:28:28,332 --> 00:28:30,918 -To zasadzka. -Lecą kolejne. 322 00:28:31,001 --> 00:28:34,255 Dwa... Nie, trzy pasiarskie statki dołączają. 323 00:28:35,714 --> 00:28:38,676 Pani kapitan, prośba o połączenie na wąskiej wiązce. 324 00:28:38,759 --> 00:28:39,760 Połącz. 325 00:28:44,181 --> 00:28:46,892 Wolna Flota nas wita. 326 00:28:47,685 --> 00:28:49,854 Proszą, żebyśmy dokowali. 327 00:28:49,937 --> 00:28:53,607 Marsjańskie okręty wojenne? Skąd Marco je ma? 328 00:28:55,818 --> 00:28:59,238 Dobre pytanie. Ale o przebiciu się możemy zapomnieć. 329 00:29:13,252 --> 00:29:14,587 Witajcie na Pelli. 330 00:29:16,338 --> 00:29:18,466 Oddaj broń. 331 00:29:18,549 --> 00:29:20,676 Znamy twój temperament. 332 00:29:21,677 --> 00:29:23,137 A jeśli odmówię? 333 00:29:23,220 --> 00:29:28,809 To zrób w tył zwrot i wracaj do swoich stateczków jako nasz wróg. 334 00:29:48,662 --> 00:29:50,331 Ten jest z Czarnego Nieba. 335 00:29:50,414 --> 00:29:52,124 A to chyba Złota Gałąź. 336 00:29:52,208 --> 00:29:53,209 To trybut. 337 00:29:53,292 --> 00:29:56,045 Są na wymianę za ludzi Inarosa na ich statkach. 338 00:29:56,128 --> 00:29:58,964 Marco utrwala współpracę między frakcjami. 339 00:29:59,048 --> 00:30:02,426 Jeśli zwerbował Czarne Niebo i Złotą Gałąź, 340 00:30:03,469 --> 00:30:06,096 pójdzie za nim połowa SPZ. 341 00:30:21,570 --> 00:30:22,613 Drummer. 342 00:30:24,240 --> 00:30:25,824 I wspólnicy. 343 00:30:26,492 --> 00:30:27,993 Dziękuję za przybycie. 344 00:30:28,702 --> 00:30:29,870 Nie masz tronu? 345 00:30:30,162 --> 00:30:32,915 -To sala narad wojennych. -Ty rozpocząłeś wojnę. 346 00:30:32,998 --> 00:30:34,750 -I ją wygrałem. -Skończyła się? 347 00:30:34,833 --> 00:30:37,503 Przegapiłam ofertę kapitulacji Wewnętrzniaków. 348 00:30:42,633 --> 00:30:45,219 Lubię cię nie bez powodu. 349 00:30:45,636 --> 00:30:47,054 Wiesz, kogo ja lubiłam? 350 00:30:47,137 --> 00:30:51,100 Łatwo zgadnąć. Masz jego statek. 351 00:30:51,809 --> 00:30:54,770 Wiesz, co śpiewał, gdy wyrzuciłeś go w kosmos? 352 00:30:55,312 --> 00:30:56,605 Nie czuł strachu. 353 00:30:57,231 --> 00:30:59,525 Śpiewał to córce. 354 00:30:59,650 --> 00:31:02,486 I gdy chciał mieć jasny umysł w trudnej chwili. 355 00:31:02,945 --> 00:31:04,572 Sentymentalny chłop. 356 00:31:04,655 --> 00:31:06,991 Zabiłeś go! I Freda! 357 00:31:07,074 --> 00:31:10,995 Walczyli, przegrali i zginęli, 358 00:31:11,078 --> 00:31:14,290 bo zdradzili Pasiarzy dla Wewnętrzniaków. 359 00:31:17,001 --> 00:31:18,460 Ty byś tego nie zrobiła. 360 00:31:18,544 --> 00:31:20,921 Zaczynam żałować swojej decyzji. 361 00:31:21,797 --> 00:31:25,426 Mieliśmy rozmawiać o przyszłości, nie o przeszłości. 362 00:31:25,509 --> 00:31:27,303 Tak. Co z żywnością? 363 00:31:27,386 --> 00:31:31,307 Ziemia to jedyne źródło żywej gleby i składników czynnych biologicznie. 364 00:31:31,807 --> 00:31:34,101 Beltalowda muszą jeść. 365 00:31:34,935 --> 00:31:38,439 To dobre pytania, 366 00:31:39,106 --> 00:31:41,984 które zasługują na poważną odpowiedź. 367 00:31:43,652 --> 00:31:47,990 Ziemia zawsze nas kontrolowała dzięki rolnictwu. 368 00:31:50,451 --> 00:31:53,454 Nico Sanjrani ma na ten temat nieco faktów i liczb. 369 00:31:53,537 --> 00:31:56,665 Możecie go znać z projektu, w którym uczestniczył, 370 00:31:56,749 --> 00:31:58,917 kopuł rolniczych na Ganimedesie. 371 00:32:00,252 --> 00:32:02,963 Początki będą ciężkie, 372 00:32:03,047 --> 00:32:04,256 ale za dziesięć lat 373 00:32:04,340 --> 00:32:08,427 produkcja rolna Pasa dorówna ziemskiej. 374 00:32:10,429 --> 00:32:11,930 I ją przewyższy. 375 00:32:17,227 --> 00:32:22,775 Wolni od kontroli kolonialnej nie będziemy mieli ograniczeń. 376 00:32:23,317 --> 00:32:26,403 Dołączcie do Wolnej Floty. 377 00:32:26,487 --> 00:32:32,117 Połączcie swoją siłę i reputację z naszą. 378 00:32:34,078 --> 00:32:35,120 Albo? 379 00:32:35,204 --> 00:32:36,288 Albo odejdźcie. 380 00:32:37,665 --> 00:32:39,625 Idźcie w pokoju. 381 00:32:39,958 --> 00:32:42,419 Ale nie oczekujcie, że będę was chronił. 382 00:32:44,338 --> 00:32:48,967 Jesteś jedynym powodem, dla którego ochrona jest nam potrzebna. 383 00:32:50,594 --> 00:32:56,141 Sprowadziłeś wojnę na cały Pas, uniemożliwiając zawarcie pokoju. 384 00:32:56,642 --> 00:33:00,229 Zobowiązałem nas do budowania własnej przyszłości 385 00:33:00,312 --> 00:33:02,189 na własnych warunkach. 386 00:33:02,898 --> 00:33:05,150 Wojnę już toczyliśmy. 387 00:33:08,153 --> 00:33:12,741 Ale jej nie dostrzegałaś, bo zabijali nas powoli. 388 00:33:19,248 --> 00:33:20,791 Obgadajcie to. 389 00:33:22,334 --> 00:33:23,711 Podejmijcie decyzję. 390 00:33:23,836 --> 00:33:26,547 Byle szybko. 391 00:33:26,630 --> 00:33:29,007 Długo tu nie zabawimy. 392 00:33:52,114 --> 00:33:53,657 NIE UDZIELAMY POMOCY 393 00:34:00,080 --> 00:34:02,082 ZAKAZ WSTĘPU 394 00:34:09,840 --> 00:34:10,799 Amos. 395 00:34:19,516 --> 00:34:20,893 Świeża krew. 396 00:34:23,270 --> 00:34:25,397 Próbowali przejść przez płot. 397 00:34:27,941 --> 00:34:29,735 To dobry pomysł? 398 00:34:30,736 --> 00:34:32,404 My nie przejdziemy. 399 00:34:55,594 --> 00:34:57,888 Spokojnie, to minie. 400 00:35:06,021 --> 00:35:07,022 Nie pokazuj się. 401 00:35:22,037 --> 00:35:25,082 Jak coś pójdzie nie tak, wiej. 402 00:35:40,931 --> 00:35:42,099 Halo? 403 00:35:45,853 --> 00:35:46,979 Jest tam kto? 404 00:36:00,284 --> 00:36:02,953 Nie lekceważę pańskiego prawa własności. 405 00:36:03,787 --> 00:36:05,330 Chcę jedynie pohandlować. 406 00:36:06,290 --> 00:36:07,416 Proszę nie strzelać. 407 00:36:12,170 --> 00:36:13,672 Wszedłeś na moją ziemię. 408 00:36:13,755 --> 00:36:17,217 Tak, ale się opowiedziałem. 409 00:36:17,301 --> 00:36:18,886 Podobno ma pan karabiny. 410 00:36:19,595 --> 00:36:22,389 Mam. Mój syn również. 411 00:36:26,268 --> 00:36:27,269 Co ci do tego? 412 00:36:28,270 --> 00:36:29,646 Mam uzdatniacz wody. 413 00:36:30,564 --> 00:36:33,066 Potrzebna mi broń do polowania. 414 00:36:33,984 --> 00:36:35,444 Gdzie ten uzdatniacz? 415 00:36:36,862 --> 00:36:39,907 Przy szlaku, pół kilometra na południe. 416 00:36:40,365 --> 00:36:44,036 Ani kroku albo nie będziesz musiał martwić się o polowanie. 417 00:36:45,454 --> 00:36:46,872 Odłóż broń. 418 00:36:46,955 --> 00:36:49,958 Nie mam broni. Dlatego tu jestem. 419 00:36:50,042 --> 00:36:52,377 -Rozbierz się. -Co? 420 00:36:52,461 --> 00:36:56,340 Mówisz, że nie masz broni, to zostań tam i się rozbierz. 421 00:36:57,591 --> 00:37:00,052 Jak jesteś czysty, pogadamy. 422 00:37:30,457 --> 00:37:33,627 Jeśli nie sądzisz, że schowałem pistolet w dupie, 423 00:37:33,710 --> 00:37:36,046 możemy uznać, że nie mam broni. 424 00:37:36,129 --> 00:37:38,924 Uzdatniacz jest wart więcej niż karabin. 425 00:37:40,175 --> 00:37:43,053 Sam mogę po niego iść. 426 00:37:44,304 --> 00:37:45,430 Ciebie nie potrzebuję. 427 00:39:35,540 --> 00:39:37,042 Potwory... 428 00:39:38,502 --> 00:39:40,045 nie czują lęku. 429 00:39:42,172 --> 00:39:43,965 Potwory... 430 00:39:45,092 --> 00:39:46,968 nie czują lęku. 431 00:39:59,314 --> 00:40:01,399 Jeśli nas puszcza, to lećmy. 432 00:40:01,483 --> 00:40:02,692 Dokąd? 433 00:40:02,776 --> 00:40:06,488 Myślisz, że Ziemianie się przejmą, po czyjej jesteśmy stronie? 434 00:40:06,571 --> 00:40:09,449 -Zabiją wszystkich Pasiarzy. -Jak zwykle. 435 00:40:09,533 --> 00:40:12,244 -Marco nas przynajmniej ochroni. -To ludobójca. 436 00:40:12,327 --> 00:40:14,996 -Nie można mu ufać. -Jeśli ktoś chce mnie zabić, 437 00:40:15,080 --> 00:40:18,875 ochrona największego ludobójcy w dziejach brzmi kusząco. 438 00:40:18,959 --> 00:40:20,961 Jeśli dołączymy, będziemy nie lepsi. 439 00:40:21,044 --> 00:40:22,337 Musimy dołączyć. 440 00:40:24,005 --> 00:40:25,507 Nie mamy wyboru. 441 00:40:26,591 --> 00:40:28,635 Marco mówi, że mamy, 442 00:40:29,302 --> 00:40:31,638 a my zachowujemy się, jakby tak było. 443 00:40:34,141 --> 00:40:35,183 Ale nie jest. 444 00:40:36,726 --> 00:40:40,438 Ziemia wypowie Pasowi wojnę. 445 00:40:41,398 --> 00:40:45,527 Jedyną naszą szansą na przetrwanie, jest trzymanie się razem. 446 00:40:45,610 --> 00:40:49,156 To wojna Marco, nie moja, nie nasza. 447 00:40:49,239 --> 00:40:50,574 To nieistotne. 448 00:40:50,657 --> 00:40:55,287 Dokona tego, co pokolenia przywódców obiecywały i czego nie zrealizowały. 449 00:40:56,705 --> 00:41:01,251 Czego nie dokonali Anderson Dawes i Fred Johnson. 450 00:41:03,461 --> 00:41:08,717 Zjednoczy sto różnych frakcji w jeden naród. 451 00:41:11,511 --> 00:41:13,597 Nam pozostaje wybór. 452 00:41:15,056 --> 00:41:16,600 Dołączyć do niego... 453 00:41:18,685 --> 00:41:19,811 lub zginąć. 454 00:41:39,164 --> 00:41:40,832 -Serge Caillou. -Witaj. 455 00:41:43,043 --> 00:41:46,296 Nie lubię słowa „trybut”. 456 00:41:46,755 --> 00:41:49,799 Wymiana członków załogi wspiera jedność Wolnej Floty. 457 00:41:49,883 --> 00:41:51,468 Frakcje są jednością. 458 00:41:52,469 --> 00:41:54,512 To członek rodziny, nie załogi. 459 00:41:55,847 --> 00:41:57,766 Przedstawię cię swojej. 460 00:41:58,516 --> 00:41:59,684 Filip. 461 00:42:03,688 --> 00:42:04,731 Synu, 462 00:42:06,608 --> 00:42:07,943 to Camina Drummer, 463 00:42:08,944 --> 00:42:10,278 patriotka 464 00:42:11,571 --> 00:42:15,700 i przyjaciółka twojej matki. 465 00:42:17,327 --> 00:42:19,329 Były w załodze Behemotha, 466 00:42:19,412 --> 00:42:22,123 nim Naomi dołączyła do swoich Wewnętrzniaków. 467 00:42:22,207 --> 00:42:25,377 I tym samym ocaliła każde istnienie w naszym Układzie. 468 00:42:25,460 --> 00:42:27,170 Chętnie o tym posłucham. 469 00:42:28,213 --> 00:42:30,465 Może innym razem. 470 00:42:32,342 --> 00:42:35,929 Powiedz Naomi, na jakiego młodzieńca wyrósł jej syn. 471 00:42:36,513 --> 00:42:37,722 Oczywiście. 472 00:42:40,267 --> 00:42:42,894 Coś jeszcze jej przekazać? 473 00:42:42,978 --> 00:42:44,896 Nie trzeba. Sam mogę... 474 00:42:46,648 --> 00:42:48,650 Nie, dziękuję. 475 00:42:48,733 --> 00:42:53,530 Jak zawsze miło było cię widzieć, Drummer. 476 00:43:48,335 --> 00:43:49,961 Opowiedz mi o Behemocie. 477 00:43:56,676 --> 00:44:01,056 Trudno zdecydować, od czego zacząć, a jeszcze trudniej wyjaśnić zakończenie. 478 00:44:04,517 --> 00:44:07,604 Jak otworzyłaś wszystkie Bramy? 479 00:44:08,646 --> 00:44:10,106 Nie zrobiłam tego sama. 480 00:44:10,190 --> 00:44:14,235 Trzeba było pracy nas wszystkich. Każde z nas odegrało rolę... 481 00:44:43,723 --> 00:44:44,974 Wygraliśmy? 482 00:44:49,062 --> 00:44:50,271 Tę rundę. 483 00:44:51,022 --> 00:44:54,609 Mamy broń, żywność i transport. 484 00:45:03,952 --> 00:45:05,328 Dziękuję. 485 00:45:10,166 --> 00:45:11,167 A moje ubrania? 486 00:45:11,751 --> 00:45:13,878 Były brudne od krwi i wymiocin. 487 00:45:14,254 --> 00:45:17,590 Znalazłem ci nowe. Za duże, ale ujdą. 488 00:45:18,967 --> 00:45:20,093 Wszystko gra? 489 00:45:22,804 --> 00:45:24,389 Ciągle o to pytasz. 490 00:45:26,057 --> 00:45:27,434 Bo ciągle o tym myślę. 491 00:45:30,103 --> 00:45:32,939 Tak, wszystko gra. 492 00:45:33,982 --> 00:45:35,275 Szybka byłaś. 493 00:45:36,776 --> 00:45:38,278 Dzięki modom. 494 00:45:39,237 --> 00:45:40,655 Zawsze tak jest? 495 00:45:42,115 --> 00:45:43,366 Tak. 496 00:45:44,242 --> 00:45:47,662 Przydają się, ale później jest kiepsko. 497 00:45:48,663 --> 00:45:50,206 Gówniany projekt. 498 00:45:50,290 --> 00:45:53,918 Wtedy nie myślałam o konsekwencjach. 499 00:45:54,794 --> 00:45:56,045 Tylko o zemście. 500 00:45:58,590 --> 00:45:59,632 Pokaż. 501 00:46:03,803 --> 00:46:04,637 No dobrze. 502 00:46:27,035 --> 00:46:28,286 Spróbuj się nie martwić. 503 00:46:30,205 --> 00:46:32,373 Nie dam ci zrobić krzywdy. 504 00:46:35,835 --> 00:46:36,878 Dzięki. 505 00:46:38,713 --> 00:46:40,924 Mówiłaś przez sen. 506 00:46:41,508 --> 00:46:44,594 Coś o potworach i lęku. 507 00:46:47,555 --> 00:46:49,933 To z więzienia. 508 00:46:50,600 --> 00:46:53,019 Z zajęć z kreatywnego pisania. Głupota. 509 00:46:53,102 --> 00:46:54,145 Jasne. 510 00:46:56,439 --> 00:47:01,361 Napisałam coś w rodzaju wierszyka. 511 00:47:02,445 --> 00:47:05,907 Stał się moją modlitwą. 512 00:47:07,325 --> 00:47:08,451 Jak brzmiał? 513 00:47:10,703 --> 00:47:14,707 „Zabijałam, lecz nie jestem zabójczynią 514 00:47:14,832 --> 00:47:17,460 „Bo zabójca to potwór 515 00:47:18,169 --> 00:47:20,547 „A potwory nie czują lęku”. 516 00:47:33,142 --> 00:47:34,978 Cały czas się boję. 517 00:47:36,521 --> 00:47:38,106 Tego, co zrobiłam, 518 00:47:39,107 --> 00:47:43,903 tego, jakie się to wydawało słuszne, gdy to robiłam, jaka byłam pewna. 519 00:47:52,829 --> 00:47:54,330 Dlaczego tu przyszliśmy? 520 00:47:55,206 --> 00:47:57,125 Mógł cię zabić. 521 00:47:57,208 --> 00:48:00,336 Tak, ale ty nie przeżyłabyś drogi. 522 00:48:01,337 --> 00:48:05,425 Potrzebowaliśmy zapasów i odpoczynku, a to wszystko było tutaj. 523 00:48:05,508 --> 00:48:06,676 To cię trapi? 524 00:48:07,719 --> 00:48:10,722 Nie. Było warto. 525 00:48:10,805 --> 00:48:12,223 Nie o to mi chodzi. 526 00:48:13,391 --> 00:48:16,352 Facet był świrem, ale czy gdyby nim nie był, 527 00:48:17,228 --> 00:48:19,564 postąpilibyśmy inaczej? 528 00:48:20,148 --> 00:48:21,441 Potrzebowaliśmy zapasów. 529 00:48:23,359 --> 00:48:25,320 Zeszliśmy z trasy, 530 00:48:25,403 --> 00:48:28,906 by kogoś zabić i okraść z potrzebnych nam rzeczy. 531 00:48:30,408 --> 00:48:32,994 Tak nie postępują dobrzy ludzie. 532 00:48:33,661 --> 00:48:36,706 Ani źli, którzy próbują żyć jak dobrzy. 533 00:48:41,336 --> 00:48:45,965 Tak. Holden nigdy by nie pochwalił takiego ruchu. 534 00:48:50,261 --> 00:48:52,263 Muszę wrócić do swojej załogi. 535 00:50:54,385 --> 00:50:56,387 Napisy: Konrad Szabowicz 536 00:50:56,471 --> 00:50:58,473 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Mariusz Arno Jaworowski