1 00:00:14,348 --> 00:00:20,270 Warunki w szpitalu w trakcie pięciu dni po przejściu Katriny… 2 00:00:20,354 --> 00:00:22,564 Przez wszystkie lata mojej praktyki… 3 00:00:24,358 --> 00:00:27,569 Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. 4 00:00:27,653 --> 00:00:29,154 Twierdzi pan, 5 00:00:29,238 --> 00:00:31,615 że 45 osób zmarło w wyniku złych warunków? 6 00:00:31,698 --> 00:00:34,785 Nie, nie. Nie chodziło tylko o warunki. 7 00:00:36,537 --> 00:00:38,330 To nie takie proste. 8 00:00:41,124 --> 00:00:42,835 Więc może nam pan wytłumaczy. 9 00:00:44,336 --> 00:00:49,258 W tych warunkach i pewnie w wyniku tych warunków 10 00:00:51,093 --> 00:00:56,723 podjęto decyzje, które nigdy nie powinny zostać podjęte. 11 00:00:59,643 --> 00:01:00,811 Na tym powinniśmy się skupić. 12 00:01:05,607 --> 00:01:09,695 Brodźcie w wodzie 13 00:01:09,778 --> 00:01:12,406 PIĘĆ DNI W SZPITALU MEMORIAL 14 00:01:12,489 --> 00:01:17,244 Brodźcie w wodzie, dzieci 15 00:01:18,328 --> 00:01:23,125 Brodźcie w wodzie 16 00:01:23,208 --> 00:01:28,422 Brodźcie w wodzie, dzieci 17 00:01:28,505 --> 00:01:33,093 Brodźcie w wodzie 18 00:01:33,177 --> 00:01:38,473 Bóg wzburzy te wody 19 00:01:38,557 --> 00:01:42,561 Człowiek poszedł nad rzekę 20 00:01:43,520 --> 00:01:48,442 Człowiek poszedł nad rzekę, Panie 21 00:01:48,525 --> 00:01:52,696 Człowiek poszedł nad rzekę 22 00:01:53,530 --> 00:01:57,201 Poszedł tam, by się modlić 23 00:01:58,827 --> 00:02:02,664 Brodźcie w wodzie 24 00:02:03,916 --> 00:02:08,753 Brodźcie w wodzie, dzieci 25 00:02:08,836 --> 00:02:10,255 SERIAL OPARTY NA KSIĄŻCE SHERI FINK 26 00:02:10,339 --> 00:02:12,716 Brodźcie w wodzie 27 00:02:13,425 --> 00:02:18,430 Bóg wzburzy te wody 28 00:02:23,560 --> 00:02:29,566 Bóg wzburzy te wody 29 00:02:33,820 --> 00:02:36,406 45 ZMARŁYCH 30 00:02:36,490 --> 00:02:38,951 Dopiero poznajemy skalę 31 00:02:39,034 --> 00:02:43,330 śmierci i zniszczenia w wyniku największej klęski żywiołowej w historii USA. 32 00:02:43,413 --> 00:02:45,415 Liczbę ofiar poznamy za wiele dni. 33 00:02:45,499 --> 00:02:47,334 - Mogą ich być tysiące. - Proszę. 34 00:02:47,417 --> 00:02:49,086 Pacjenci ewakuowani helikopterami. 35 00:02:49,169 --> 00:02:50,921 Dotarłyśmy z małą na lądowisko 36 00:02:51,004 --> 00:02:53,257 i poleciałam z nią do Baton Rouge. 37 00:02:53,340 --> 00:02:55,926 Sytuacja w Superdome się pogarsza. 38 00:02:56,009 --> 00:02:58,303 Nie jedliśmy od pięciu dni. 39 00:02:58,387 --> 00:03:00,973 W więzieniu są chociaż toalety. 40 00:03:01,056 --> 00:03:03,016 Tam nie było niczego. 41 00:03:03,100 --> 00:03:05,185 Ona zgubiła swoich dwoje dzieci. 42 00:03:05,269 --> 00:03:06,311 Nie wie, gdzie są. 43 00:03:06,395 --> 00:03:08,772 Nie wie, czy żyją, czy zginęły. 44 00:03:08,856 --> 00:03:10,107 - Prezydencie… - Ostatnie pytanie. 45 00:03:10,190 --> 00:03:11,191 …po dwóch tygodniach 46 00:03:11,275 --> 00:03:13,402 musi pan już dokładnie wiedzieć, 47 00:03:13,485 --> 00:03:16,572 co poszło nie tak w ciągu pierwszych pięciu dni. 48 00:03:16,655 --> 00:03:18,699 Będzie mnóstwo czasu na analizy, 49 00:03:18,782 --> 00:03:23,912 zwłaszcza struktury relacji na różnych poziomach władzy. 50 00:03:25,497 --> 00:03:29,042 Myślę, że Kongres musi… Robimy to też zresztą wewnętrznie… 51 00:03:29,126 --> 00:03:31,879 Trzeba trzeźwo spojrzeć na proces podejmowania decyzji. 52 00:03:31,962 --> 00:03:33,589 Może pan coś wyjaśnić? 53 00:03:33,672 --> 00:03:34,756 Nie. Dziękuję. 54 00:03:48,604 --> 00:03:51,773 13 DNI PO HURAGANIE KATRINA 55 00:03:51,857 --> 00:03:55,485 11 WRZEŚNIA 2005 56 00:03:57,279 --> 00:03:58,864 Jest pan z Nowego Orleanu? 57 00:03:59,448 --> 00:04:01,950 Z Baton Rouge. Godzinę drogi stamtąd. 58 00:04:02,034 --> 00:04:03,327 Jak przebiegał tam huragan? 59 00:04:04,161 --> 00:04:05,829 Nie tak jak w Nowym Orleanie, ale… 60 00:04:06,788 --> 00:04:10,083 Poza paleniem jest pan w dobrej formie. 61 00:04:10,167 --> 00:04:11,668 Nic złego się nie dzieje. 62 00:04:13,587 --> 00:04:15,339 Dziękuję. 63 00:04:34,233 --> 00:04:35,567 Zrobione. 64 00:04:35,651 --> 00:04:37,152 - Dzień dobry. - Hej. 65 00:04:37,861 --> 00:04:40,697 Odkurzając pod siedzeniami, znaleźliśmy zdjęcia. 66 00:04:40,781 --> 00:04:44,243 - Położyłem je na siedzeniu pasażera. - Świetnie. Proszę. 67 00:04:44,326 --> 00:04:46,328 - Dziękuję. - Podwójna stawka. 68 00:05:19,653 --> 00:05:20,654 - Butch. - Hej. 69 00:05:20,737 --> 00:05:23,490 - Podać coś do picia? - Nie trzeba, Emmo. Dzięki. 70 00:05:27,119 --> 00:05:28,328 Co u was? 71 00:05:39,089 --> 00:05:40,299 No i co powiedział? 72 00:05:41,049 --> 00:05:44,178 Wygląda na to, że nic złego się ze mną nie dzieje. 73 00:05:45,137 --> 00:05:46,471 To dobrze. 74 00:05:47,723 --> 00:05:51,935 Może pójdziemy dziś we dwoje na kolację? 75 00:05:56,481 --> 00:06:01,195 Butch… Chyba wolałabym zostać z rodziną, dobrze? 76 00:06:08,577 --> 00:06:09,786 Jak sobie życzysz. 77 00:06:11,038 --> 00:06:13,624 Jaki jest plan? 78 00:06:14,875 --> 00:06:19,379 Masz do wyboru osiem różnych zapiekanek. 79 00:06:20,714 --> 00:06:21,715 O cholera. 80 00:06:22,633 --> 00:06:24,718 Boże. Sekunda, Lin. 81 00:06:26,929 --> 00:06:28,055 Arthur Schafer. 82 00:06:29,014 --> 00:06:30,057 Tak, zaczekam. 83 00:06:31,850 --> 00:06:32,851 Tak jest. 84 00:06:34,520 --> 00:06:35,521 Dziękuję. 85 00:06:36,063 --> 00:06:37,064 My… 86 00:06:38,232 --> 00:06:40,067 Radzimy sobie. Tak. 87 00:06:41,109 --> 00:06:42,402 Doceniam to. 88 00:06:46,281 --> 00:06:52,579 Jestem w Atlancie z rodziną, możemy spotkać się pojutrze? 89 00:06:52,663 --> 00:06:55,207 Czy to… Nie, żaden problem. 90 00:06:56,834 --> 00:06:58,961 Dobrze. W takim razie do zobaczenia. 91 00:07:35,873 --> 00:07:37,165 Oczywiście. 92 00:07:37,249 --> 00:07:39,168 Prokurator generalny pana przyjmie. 93 00:07:39,251 --> 00:07:40,335 Dziękuję. 94 00:07:49,469 --> 00:07:52,264 - Butch. Dobrze cię widzieć. - Wzajemnie. 95 00:07:52,347 --> 00:07:55,392 Jak się trzymasz? 96 00:07:56,310 --> 00:08:00,480 Mniej więcej tak, jak można się spodziewać. Zależy od dnia. 97 00:08:00,564 --> 00:08:03,775 Rozumiem. Mój ojciec zmarł w maju. Miał 92 lata. 98 00:08:03,859 --> 00:08:06,069 Opiekowałem się nim do samego końca. 99 00:08:07,154 --> 00:08:09,281 Wiem, że to nie to samo, ale… 100 00:08:10,157 --> 00:08:11,158 Tak. 101 00:08:12,951 --> 00:08:13,952 No nic. 102 00:08:14,953 --> 00:08:16,496 Od dwóch tygodni, od huraganu, 103 00:08:16,580 --> 00:08:19,416 w telewizji pokazywane są straszne historie 104 00:08:19,499 --> 00:08:24,004 o nadużyciach, jakich dopuszczała się władza. 105 00:08:24,755 --> 00:08:27,341 Chcę zbadać to, co się wydarzyło. 106 00:08:27,424 --> 00:08:30,886 Doszło do rażących zaniedbań na wszystkich poziomach. 107 00:08:30,969 --> 00:08:34,847 Chcę się przyjrzeć temu, co wydarzyło się w Memorial Medical Center. 108 00:08:35,432 --> 00:08:38,393 Znaleziono tam 45 ciał. 109 00:08:38,477 --> 00:08:41,104 - Tak, słyszałem. - Więcej niż gdziekolwiek. 110 00:08:41,188 --> 00:08:43,398 Aż 45 zmarłych pacjentów. 111 00:08:43,482 --> 00:08:45,526 Rozumiesz coś z tego? 112 00:08:46,193 --> 00:08:49,821 Może w szpitalu tych rozmiarów, w takich okolicznościach, 113 00:08:49,905 --> 00:08:52,157 45 pacjentów zmarło śmiercią naturalną. 114 00:08:54,868 --> 00:08:56,078 A może nie. 115 00:08:59,665 --> 00:09:01,291 DEPARTAMENT SPRAWIEDLIWOŚCI LUIZJANA 116 00:09:01,375 --> 00:09:03,252 Biuro głównego radcy prawnego? 117 00:09:03,335 --> 00:09:04,378 - Tak. - Dzień dobry. 118 00:09:04,461 --> 00:09:08,298 Mówi Arthur Schafer z Wydziału Oszustw Medicaid w Luizjanie. 119 00:09:09,424 --> 00:09:11,134 Jest pan radcą prawnym Tenet? 120 00:09:11,218 --> 00:09:13,303 Nie, jestem prawnikiem w jego kancelarii. 121 00:09:13,387 --> 00:09:16,014 - Jak się pan nazywa? - Jim Bowers. 122 00:09:16,098 --> 00:09:17,599 Panie Bowers… 123 00:09:17,683 --> 00:09:21,353 Badamy to, co wydarzyło się podczas huraganu w Memorial Hospital. 124 00:09:21,436 --> 00:09:24,773 Chcielibyśmy dostać listę zmarłych pacjentów 125 00:09:24,857 --> 00:09:27,484 i kopię waszego planu ewakuacyjnego. 126 00:09:27,568 --> 00:09:32,114 Dobrze. Ale zanim… Czy może pan wyjaśnić, jakie są pańskie intencje? 127 00:09:32,823 --> 00:09:36,952 Z tego, co wiemy, 45 pacjentów zmarło w państwa szpitalu 128 00:09:37,035 --> 00:09:41,790 podczas huraganu i w jego następstwie. Musimy ustalić, co się wydarzyło. 129 00:09:44,459 --> 00:09:47,296 Jest pan tego świadomy? Wie pan o tych śmierciach? 130 00:09:47,379 --> 00:09:48,422 Panie Schafer, 131 00:09:48,505 --> 00:09:51,133 byłbym wdzięczny, gdyby pytania do nas 132 00:09:51,216 --> 00:09:53,177 mógł pan przesłać na piśmie. 133 00:09:53,260 --> 00:09:54,344 Na piśmie? 134 00:09:55,971 --> 00:09:59,141 Dobrze. Ale mają państwo dokumentację? 135 00:09:59,224 --> 00:10:02,144 Proszę przesłać pytania na piśmie, a my odpowiemy. 136 00:10:02,227 --> 00:10:04,229 Kiedy spodziewać się odpowiedzi? 137 00:10:05,814 --> 00:10:07,399 Odpowiemy możliwie szybko. 138 00:10:07,482 --> 00:10:09,776 Przepraszam, drugi telefon. Dziękuję. 139 00:10:21,663 --> 00:10:23,582 - Virginia. - Butch. 140 00:10:24,374 --> 00:10:27,044 Hej! Dzięki, że znalazłaś czas. 141 00:10:28,086 --> 00:10:29,755 Co u Kevina? 142 00:10:29,838 --> 00:10:33,050 Dobrze. Uważa, że za dużo pracuję. Oczywiście ma rację. 143 00:10:34,676 --> 00:10:35,677 No tak. 144 00:10:38,305 --> 00:10:40,933 Bardzo mi przykro w związku z Shelly. 145 00:10:42,100 --> 00:10:43,519 Trudno mi to sobie wyobrazić. 146 00:10:44,394 --> 00:10:45,521 Dzięki. 147 00:10:46,939 --> 00:10:48,357 Jak się trzymacie z Lindą? 148 00:10:48,440 --> 00:10:52,819 Ona wciąż jest u rodziny w Atlanciea… 149 00:10:53,946 --> 00:10:57,699 Jest ciężko. To przychodzi falami. 150 00:10:57,783 --> 00:11:01,078 Dobrze wrócić do pracy, móc się na czymś skupić. 151 00:11:01,161 --> 00:11:02,162 No tak. 152 00:11:04,122 --> 00:11:06,083 A co u ciebie? Jak się miewają oszuści? 153 00:11:06,750 --> 00:11:09,628 Wciąż tam są i kradną, co tylko się da. 154 00:11:09,711 --> 00:11:11,171 Aż staniesz im na drodze. 155 00:11:11,255 --> 00:11:14,633 Właśnie. Ludzie kłamią, ale liczby nigdy. 156 00:11:19,263 --> 00:11:23,350 Charles Foti poprosił, żebym zbadał… 157 00:11:23,433 --> 00:11:26,144 Sprawę śmierci pacjentów w Memorial Medical Center. 158 00:11:26,228 --> 00:11:28,564 Czytałam o tym. Znaleziono 45 ciał? 159 00:11:28,647 --> 00:11:31,692 Musimy zbadać przyczynę każdej z tych śmierci. 160 00:11:31,775 --> 00:11:33,026 Będzie dużo pracy. 161 00:11:33,110 --> 00:11:35,696 Znalezienie ludzi porozrzucanych po kraju po huraganie 162 00:11:35,779 --> 00:11:36,822 będzie koszmarem. 163 00:11:36,905 --> 00:11:38,323 Uważasz, że to przestępstwo? 164 00:11:39,491 --> 00:11:42,411 Zmarło wielu ludzi, ale trzeba pamiętać o okolicznościach. 165 00:11:42,494 --> 00:11:44,454 Było dość strasznie. 166 00:11:44,538 --> 00:11:47,583 Być lekarzem czy pielęgniarzem w takim czasie? 167 00:11:47,666 --> 00:11:49,877 To, co zrobili, było niesamowite. 168 00:11:49,960 --> 00:11:51,003 Zgadzam się. 169 00:11:52,546 --> 00:11:54,965 Ale parę rzeczy się tu nie zgadza. 170 00:11:55,632 --> 00:11:57,509 Zadzwoniłem do prawnika z Tenet. 171 00:11:57,593 --> 00:12:00,387 Szpital do nich należy, zmienili nazwę z „Baptist”. 172 00:12:00,470 --> 00:12:04,224 Poprosiłem o standardowe informacje, a on zaczął mnie zbywać. 173 00:12:04,308 --> 00:12:09,438 Mówi, że muszę wysłać pytania na piśmie, a potem przefaksowuje mi co innego. 174 00:12:09,521 --> 00:12:13,859 Korporacyjne oświadczenia. Artykuły o heroizmie personelu medycznego. 175 00:12:15,360 --> 00:12:18,989 A potem mówi, że nie może odnaleźć dokumentacji medycznej, 176 00:12:19,072 --> 00:12:20,282 o którą poprosiłem. 177 00:12:20,365 --> 00:12:22,659 Aż w końcu dostaję to. 178 00:12:22,743 --> 00:12:25,412 Od prawnika LifeCare. 179 00:12:25,495 --> 00:12:29,833 LifeCare to firma, która kieruje placówką w obrębie Memorial, 180 00:12:29,917 --> 00:12:32,044 więc chodzi o szpital w szpitalu… 181 00:12:32,669 --> 00:12:36,131 „Choć dopiero zaczynamy ustalać istotne fakty, 182 00:12:36,215 --> 00:12:38,050 mamy informację, że pacjentom…”. 183 00:12:38,133 --> 00:12:41,887 Chodzi o zmarłych pacjentów LifeCare… 184 00:12:41,970 --> 00:12:46,725 „Że pacjentom podała morfinę lekarka, dr Anna Pou, 185 00:12:46,808 --> 00:12:50,020 która nie jest pracownicą LifeCare. 186 00:12:50,103 --> 00:12:54,525 Doszło do tego, gdy okazało się, że pacjenci nie zostaną ewakuowani”. 187 00:12:54,608 --> 00:12:58,028 Sugerują, że celowo odebrano życie niektórym pacjentom? 188 00:12:58,904 --> 00:12:59,947 Kim jest dr Pou? 189 00:13:00,656 --> 00:13:02,658 - Jeszcze nie wiem. - Musimy ją odnaleźć. 190 00:13:02,741 --> 00:13:04,368 Pewnie pracowała w Memorial. 191 00:13:04,451 --> 00:13:07,579 Pomogłoby odnalezienie dokumentacji pacjentów LifeCare. 192 00:13:08,539 --> 00:13:11,083 Virginio, wiem, że jesteś audytorką śledczą, 193 00:13:11,166 --> 00:13:13,836 i wykracza to poza zwykły zakres twoich spraw, 194 00:13:13,919 --> 00:13:17,297 ale potrzebuję twojego analitycznego umysłu. 195 00:13:17,381 --> 00:13:20,092 To układanka z milionem elementów 196 00:13:20,175 --> 00:13:22,344 - w tym samym kolorze. - I przeżutych przez psa. 197 00:13:22,427 --> 00:13:24,680 Dokładnie. Miałem nadzieję, że… 198 00:13:25,472 --> 00:13:29,476 Bardzo bym chciał, żebyś zgodziła się pracować ze mną nad tą sprawą. 199 00:13:31,728 --> 00:13:33,146 Nie to właśnie robimy? 200 00:13:41,864 --> 00:13:46,118 Jak to przetrwaliście? Ty i twój mąż? Dom nie ucierpiał? 201 00:13:46,869 --> 00:13:48,579 Mieszkamy na przedmieściach, wyższy teren. 202 00:13:48,662 --> 00:13:53,458 Jedna przecznica była sucha, druga pod wodą. Mieliśmy szczęście. 203 00:13:53,542 --> 00:13:55,085 Dobrze to słyszeć. 204 00:13:57,129 --> 00:13:58,130 Anno… 205 00:14:00,799 --> 00:14:03,886 Ponieważ nieprędko otworzymy Memorial, 206 00:14:05,929 --> 00:14:09,349 bardzo byśmy chcieli, żebyś dołączyła do nas w LSU. 207 00:14:09,975 --> 00:14:14,021 Jeśli byłabyś gotowa spędzać kilka dni w tygodniu w Baton Rouge. 208 00:14:17,941 --> 00:14:20,694 Jeździłabym do Tennessee, gdyby to oznaczało powrót do pracy. 209 00:14:20,777 --> 00:14:23,488 Jesteśmy bliżej i mamy lepszą drużynę futbolową. 210 00:14:23,572 --> 00:14:25,240 To prawda. 211 00:14:25,824 --> 00:14:28,869 Jesteś jedną z najlepszych chirurżek w stanie. 212 00:14:29,745 --> 00:14:30,954 Dzięki, że to mówisz. 213 00:14:31,038 --> 00:14:34,708 Za parę miesięcy sytuacja się uspokoi i możemy o tym porozmawiać. 214 00:14:34,791 --> 00:14:38,587 Nie. Zgadzam się. Mogę zacząć od razu. 215 00:14:39,171 --> 00:14:40,172 Naprawdę? 216 00:14:40,255 --> 00:14:44,510 Tak. Pewnie. Chcę wrócić do pracy. 217 00:14:45,010 --> 00:14:46,512 Nie spodziewałem się… 218 00:14:48,472 --> 00:14:49,765 Wspaniale. 219 00:14:49,848 --> 00:14:52,434 - Wspaniale. - To dobrze. 220 00:14:54,436 --> 00:14:58,106 Wypijmy za to. Bardzo się cieszę. 221 00:14:59,274 --> 00:15:01,318 Dziękuję. Ja też się cieszę. 222 00:15:07,616 --> 00:15:11,453 Dzień dobry. Jestem Callie Fredricks z Tenet. 223 00:15:11,537 --> 00:15:13,580 Dziękuję, że przyjechaliście 224 00:15:13,664 --> 00:15:15,415 i dołączyliście do zespołu. 225 00:15:15,499 --> 00:15:20,003 Na stole leżą arkusze, po jednym dla każdego ze zmarłych pacjentów. 226 00:15:20,087 --> 00:15:22,923 Wasze nazwiska są na tych, które wam przydzielono. 227 00:15:23,006 --> 00:15:24,925 Macie pakiety z instrukcjami telefonicznymi? 228 00:15:25,008 --> 00:15:26,134 Tak. 229 00:15:26,218 --> 00:15:27,678 Chcę podkreślić, 230 00:15:27,761 --> 00:15:30,764 że macie używać ogólników, nie przekazywać opinii. 231 00:15:30,848 --> 00:15:34,393 Bliscy zmarłych są zwykle wściekli, co nie jest zaskakujące. 232 00:15:34,476 --> 00:15:37,437 Większość nie ma nadal żadnych informacji, 233 00:15:37,521 --> 00:15:39,064 wiedzą to, co widzą w wiadomościach. 234 00:15:39,147 --> 00:15:40,524 Przepraszam. 235 00:15:40,607 --> 00:15:43,902 Nikt z Tenet nie rozmawiał z krewnymi zmarłych? 236 00:15:43,986 --> 00:15:45,821 Może próbowali dzwonić, 237 00:15:45,904 --> 00:15:48,448 ale nikt nie wiedział, jakie informacje przekazać. 238 00:15:49,032 --> 00:15:53,495 Najważniejsze, żebyście powiedzieli im prawdę. 239 00:15:53,579 --> 00:15:58,083 Że pacjenci mogli umrzeć na skutek braku zasilania i wysokich temperatur. 240 00:15:58,917 --> 00:16:01,044 Dobrze? 241 00:16:04,214 --> 00:16:05,841 Mówi Susan Mulderick. 242 00:16:05,924 --> 00:16:08,969 Jestem kierowniczką szpitala Memorial Medical Center 243 00:16:09,052 --> 00:16:12,556 i dzwonię w sprawie pani matki, Shirley Broussard. 244 00:16:13,473 --> 00:16:15,893 Nareszcie. Próbowałam się czegoś dowiedzieć. 245 00:16:15,976 --> 00:16:17,811 Niestety, panno Broussard, 246 00:16:17,895 --> 00:16:23,650 bardzo mi przykro, ale pani matka zmarła w szpitalu, 247 00:16:23,734 --> 00:16:28,405 w okresie między przejściem huraganu a ewakuacją pacjentów z placówki. 248 00:16:29,781 --> 00:16:32,034 Miałam dziwną nadzieję, że może ona… 249 00:16:33,035 --> 00:16:34,077 O mój Boże. 250 00:16:35,954 --> 00:16:37,873 Przykro mi, że trwało to dwa tygodnie. 251 00:16:38,624 --> 00:16:41,043 „Pani krewną starannie się opiekowano”. 252 00:16:42,044 --> 00:16:47,758 „Pani krewną zidentyfikowano, przykryto i umieszczono w naszej kaplicy”. 253 00:16:49,134 --> 00:16:52,596 „Pani krewną potraktowano z szacunkiem”. 254 00:16:52,679 --> 00:16:53,847 Nie rozumiem. 255 00:16:53,931 --> 00:16:56,683 Czemu nie ewakuowano jej przed huraganem? 256 00:16:58,644 --> 00:17:01,396 Wynikało to z zagrożenia dla zdrowia pacjentki. 257 00:17:03,023 --> 00:17:04,650 Innych pacjentów ewakuowano. 258 00:17:06,359 --> 00:17:07,569 Co jej zagrażało? 259 00:17:08,904 --> 00:17:12,074 Przykro mi. Nie mam tej konkretnej informacji. 260 00:17:13,407 --> 00:17:17,496 Władze stanowe przekazały pani krewną koronerowi hrabstwa. 261 00:17:19,080 --> 00:17:21,625 Po ustaleniu przyczyny śmierci… 262 00:17:21,708 --> 00:17:23,627 otrzyma pani akt zgonu. 263 00:17:25,878 --> 00:17:27,714 Urzędnicy skontaktują się z panią. 264 00:17:28,214 --> 00:17:29,800 Bardzo mi przykro. 265 00:17:30,384 --> 00:17:31,385 Tak nam przykro. 266 00:17:32,052 --> 00:17:33,303 Do widzenia. 267 00:17:33,387 --> 00:17:34,721 Do widzenia. 268 00:17:48,861 --> 00:17:51,488 Niektórzy pacjenci… 269 00:17:51,572 --> 00:17:53,156 CHIRURŻKA Z MEMORIAL 270 00:17:53,240 --> 00:17:55,534 …byli w stanie krytycznym 271 00:17:55,617 --> 00:18:01,415 i niezależnie od huraganu mieli zapis o zakazie reanimacji. 272 00:18:01,498 --> 00:18:04,793 Mieliśmy im pozwolić umrzeć śmiercią naturalną 273 00:18:04,877 --> 00:18:10,799 i nie podejmować prób resuscytacji. 274 00:18:12,342 --> 00:18:15,095 Zrobiliśmy wszystko, co tylko mogliśmy, 275 00:18:15,179 --> 00:18:19,224 żeby otoczyć pacjentów w szpitalu jak najlepszą opieką 276 00:18:19,850 --> 00:18:21,351 i zadbać o ich komfort. 277 00:18:21,435 --> 00:18:23,270 Robi bardzo dobre wrażenie. 278 00:18:24,021 --> 00:18:25,647 Może trochę zbyt dobre. 279 00:18:26,231 --> 00:18:29,693 Nie wydaje się beznamiętna? Minęło tu dosłownie kilka dni. 280 00:18:29,776 --> 00:18:32,696 To lekarka. Zachowuje się profesjonalnie. 281 00:18:33,447 --> 00:18:38,035 Teoria o tym, że lekarze i pielęgniarze celowo zabijali pacjentów, 282 00:18:38,118 --> 00:18:39,411 wydaje się szalona. 283 00:18:39,494 --> 00:18:42,581 Kontaktowałam się z Tenet w sprawie dokumentacji medycznej. 284 00:18:42,664 --> 00:18:43,665 I co? 285 00:18:43,749 --> 00:18:45,584 Mętnie tłumaczyli, gdzie ją mają. 286 00:18:45,667 --> 00:18:49,046 Może musimy załatwić nakaz sądowy albo ich postraszyć. 287 00:18:49,129 --> 00:18:51,340 - Mam lepszy pomysł. - Jaki? 288 00:18:51,423 --> 00:18:53,842 Jedźmy do Nowego Orleanu i odwiedźmy Memorial. 289 00:18:53,926 --> 00:18:55,802 Nie chcesz zobaczyć tego miejsca? 290 00:18:55,886 --> 00:18:58,972 Może będziemy mieli szczęście i znajdziemy dokumenty. 291 00:19:06,271 --> 00:19:08,649 Będzie ci przeszkadzało, jeśli zapalę? 292 00:19:08,732 --> 00:19:11,527 Owszem. Nie znoszę tego zapachu na ubraniach. 293 00:19:13,195 --> 00:19:16,114 Pamiętasz, jak można było palić w samolocie? 294 00:19:18,242 --> 00:19:20,536 Pamiętam, jak jako dwunastolatka 295 00:19:20,619 --> 00:19:23,038 leciałam do Kalifornii do Disneylandu. 296 00:19:23,121 --> 00:19:24,873 Siedziałam w części dla niepalących, 297 00:19:24,957 --> 00:19:28,919 co było absurdalne, bo i tak wchłaniałam ze dwie paczki dymu. 298 00:19:29,002 --> 00:19:31,296 Przynajmniej leciałaś do Disneylandu. 299 00:19:31,380 --> 00:19:32,464 To prawda. 300 00:19:34,508 --> 00:19:36,134 Myślisz czasem, żeby to rzucić? 301 00:19:37,094 --> 00:19:39,596 Myślę o tym bez przerwy. 302 00:19:48,814 --> 00:19:49,898 STRZELAMY DO ZŁODZIEI 303 00:19:49,982 --> 00:19:50,816 Spójrz na to. 304 00:19:52,484 --> 00:19:54,236 Dam radę. Wezmę to na wierzch. 305 00:19:54,319 --> 00:19:58,866 Zdjęcia tego nie oddają, prawda? 306 00:20:02,119 --> 00:20:03,996 Jakby uderzyła w ciebie ciężarówka. 307 00:20:04,663 --> 00:20:06,999 Myślisz, że wiesz, jak to jest, 308 00:20:07,082 --> 00:20:10,627 ale nie masz pojęcia, dopóki nie uderzy w ciebie ciężarówka. 309 00:20:12,171 --> 00:20:14,006 CAMERON, GDZIE JESTEŚ? 310 00:20:27,227 --> 00:20:28,437 OCHRONA 311 00:20:29,730 --> 00:20:30,731 W czym mogę pomóc? 312 00:20:30,814 --> 00:20:33,609 Jesteśmy śledczymi z biura prokuratora generalnego. 313 00:20:33,692 --> 00:20:35,444 Musimy zajrzeć do środka. 314 00:20:35,527 --> 00:20:37,070 To niemożliwe. 315 00:20:37,738 --> 00:20:40,532 - Słucham? - Nie bez nakazu i kombinezonu. 316 00:20:40,616 --> 00:20:43,869 Pan nie ma kombinezonu. Oni też nie. 317 00:20:43,952 --> 00:20:47,039 Nie wejdziecie bez kombinezonu ochronnego i nakazu. 318 00:20:47,122 --> 00:20:48,290 Dla kogo pracujecie? 319 00:20:48,373 --> 00:20:51,001 Zatrudnia nas Tenet. Właściciel tego szpitala. 320 00:20:51,084 --> 00:20:52,794 Ma pan jakiegoś kierownika? 321 00:20:52,878 --> 00:20:55,881 Pewnie. Chcecie do niego zadzwonić? 322 00:20:55,964 --> 00:20:58,091 Powie wam dokładnie to samo. 323 00:21:01,970 --> 00:21:04,223 - Dobra, chodźmy. - Palant. 324 00:21:04,973 --> 00:21:07,935 Znam dobre miejsce na lunch. Przyjazd nie pójdzie na marne. 325 00:21:19,488 --> 00:21:20,405 Halo? 326 00:21:20,489 --> 00:21:21,990 - Dr Pou? - Tak? 327 00:21:22,074 --> 00:21:24,910 Liz Jarvis. Jestem producentką z CNN. 328 00:21:24,993 --> 00:21:27,120 Widzieliśmy pani wywiad na Channel 2. 329 00:21:27,204 --> 00:21:30,290 Wszczęto śledztwo w sprawie zmarłych w Memorial Medical Center. 330 00:21:30,374 --> 00:21:33,585 Chcemy przedstawić opinię personelu medycznego. 331 00:21:38,006 --> 00:21:39,174 Halo? 332 00:21:39,258 --> 00:21:41,176 Susan, tu Anna. 333 00:21:41,927 --> 00:21:42,928 Hej, Anno. 334 00:21:43,011 --> 00:21:44,388 Jak się miewasz? 335 00:21:45,222 --> 00:21:46,223 Wszystko w porządku. 336 00:21:46,306 --> 00:21:48,684 Z moim mężem Vince'em i ze mną wszystko w porządku. 337 00:21:49,726 --> 00:21:53,230 Nasz dom przetrwał, więc… Nic nam nie jest. 338 00:21:53,313 --> 00:21:55,482 Dzwonię dlatego, że… 339 00:21:55,566 --> 00:21:58,193 Słyszałaś, że władze stanowe badają sprawę Memorial? 340 00:21:58,777 --> 00:22:01,321 Nie słyszałam o tym. 341 00:22:02,906 --> 00:22:04,324 Dzwoniło CNN. 342 00:22:04,950 --> 00:22:08,954 Przygotowują raport o potencjalnej eutanazji w szpitalu. 343 00:22:10,038 --> 00:22:11,790 Chcą poznać moją wersję wydarzeń. 344 00:22:11,874 --> 00:22:13,125 CNN? 345 00:22:13,208 --> 00:22:14,960 Nie wiem, co powinnam zrobić. 346 00:22:16,503 --> 00:22:18,797 Cóż, siedź cicho i… 347 00:22:18,881 --> 00:22:21,049 Poproszę, żeby ktoś z Tenet do ciebie zadzwonił. 348 00:22:21,133 --> 00:22:22,134 Okej? 349 00:22:22,718 --> 00:22:23,802 Okej. 350 00:22:31,810 --> 00:22:33,937 Witaj Robert, mówi Horace. 351 00:22:34,021 --> 00:22:36,440 Słyszałeś o szpitalu? 352 00:22:38,650 --> 00:22:44,656 Chodzi o moją pacjentkę, Elenę Batiste. 353 00:22:45,240 --> 00:22:47,034 Czy jest na liście zmarłych? 354 00:22:53,790 --> 00:22:56,210 Przyjąłem ją na wszelki wypadek. 355 00:22:57,044 --> 00:22:58,462 Przed huraganem. 356 00:22:59,880 --> 00:23:01,882 Bo używała aparatury elektrycznej. 357 00:23:02,799 --> 00:23:06,678 Nie miała żadnych zagrażających życiu komplikacji. 358 00:23:07,304 --> 00:23:13,101 Czy po tym, jak opuściłem szpital, zajmował się nią dr Nadler… 359 00:23:14,102 --> 00:23:16,522 To kto się nią zajmował? 360 00:23:19,399 --> 00:23:21,235 To kto może wiedzieć? 361 00:23:39,211 --> 00:23:41,213 - Halo? - Ewing, tu Anna. 362 00:23:41,296 --> 00:23:43,507 - Anna. W porządku? - Gdzie jesteś? 363 00:23:43,590 --> 00:23:46,468 W hotelu w Houston. 364 00:23:46,552 --> 00:23:50,055 Mam z pokoju boski widok na autostradę i salon samochodowy. 365 00:23:50,806 --> 00:23:53,725 Wiesz, że władze stanowe badają to, co wydarzyło się w Memorial? 366 00:23:53,809 --> 00:23:57,604 - Kontaktowali się z tobą? - Władze nie, ale media owszem. 367 00:23:57,688 --> 00:24:00,148 CNN? Chcą, żebym udzieliła wywiadu. 368 00:24:00,232 --> 00:24:01,233 Tak. 369 00:24:01,316 --> 00:24:05,612 Mnie też szukali, ale nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. 370 00:24:05,696 --> 00:24:06,738 Słuchaj… 371 00:24:06,822 --> 00:24:10,492 W sprawie, z którą mamy do czynienia, w kwestii etyki lekarskiej 372 00:24:10,576 --> 00:24:12,286 są bardzo różne opinie 373 00:24:12,369 --> 00:24:14,121 i nie chcę się w to mieszać. 374 00:24:14,204 --> 00:24:15,706 To co sugerujesz? 375 00:24:15,789 --> 00:24:17,875 Nie mnie powinnaś o to pytać. 376 00:24:18,917 --> 00:24:22,004 Na twoim miejscu porozmawiałbym z Tenet. 377 00:24:22,087 --> 00:24:25,007 Nie rozmawiałbym z dziennikarzami. 378 00:24:25,674 --> 00:24:29,970 Lekki montaż i sprawią, że powiesz to, co chcą usłyszeć. 379 00:24:30,053 --> 00:24:31,513 To prawda. 380 00:24:31,597 --> 00:24:35,100 Ukryj się. To ci radzę. 381 00:24:44,902 --> 00:24:47,654 Tiana Colburn? 382 00:24:47,738 --> 00:24:49,114 A pan? 383 00:24:49,198 --> 00:24:52,201 Arthur Schafer, Stanowy Wydział Oszustw Medycznych. 384 00:24:53,577 --> 00:24:54,620 Jak mnie pan znalazł? 385 00:24:54,703 --> 00:24:58,415 Pani sąsiadka mówiła, że jest pani u matki. 386 00:24:58,498 --> 00:25:00,751 Ta ulica, czerwone drzwi. 387 00:25:02,044 --> 00:25:04,004 Bardzo mi przykro. 388 00:25:04,963 --> 00:25:06,465 To wszystko jej rzeczy. 389 00:25:07,382 --> 00:25:08,634 Całe jej życie. 390 00:25:09,259 --> 00:25:10,260 To straszne. 391 00:25:11,553 --> 00:25:14,890 Cóż… Dopóki wszyscy jesteśmy bezpieczni… 392 00:25:15,974 --> 00:25:17,684 Mogę zadać kilka pytań? 393 00:25:18,852 --> 00:25:20,103 Pewnie. Oczywiście. 394 00:25:20,187 --> 00:25:22,064 Jest pani pielęgniarką w Memorial? 395 00:25:22,147 --> 00:25:25,025 Tak. To znaczy, byłam, zanim zamknięto szpital. 396 00:25:25,108 --> 00:25:26,944 Pracowała pani z dr Anną Pou? 397 00:25:27,778 --> 00:25:30,531 Jestem pielęgniarką chirurgiczną, asystowałam jej przy wielu operacjach. 398 00:25:30,614 --> 00:25:32,574 Czy była pani z nią, 399 00:25:32,658 --> 00:25:35,244 kiedy pracowała po zalaniu szpitala? 400 00:25:36,078 --> 00:25:39,206 Na początku. Potem mnie ewakuowano. Nie planowałam tego. 401 00:25:39,998 --> 00:25:43,585 Pomagałam jednemu z noworodków i wylądowałam w helikopterze. 402 00:25:43,669 --> 00:25:44,753 Chwila, czyli… 403 00:25:45,754 --> 00:25:47,881 Widziałem panią w telewizji. 404 00:25:47,965 --> 00:25:50,050 Uratowała pani to dziecko. To pani. 405 00:25:50,133 --> 00:25:51,635 Och, tak. To byłam ja. 406 00:25:51,718 --> 00:25:53,929 To był heroizm. 407 00:25:54,012 --> 00:25:56,682 Nie… Każdy by tak postąpił. 408 00:25:56,765 --> 00:25:59,101 Nie. To, co pani zrobiła, było wyjątkowe. 409 00:26:00,018 --> 00:26:01,228 Dziękuję. 410 00:26:04,231 --> 00:26:05,232 Przepraszam. Ja… 411 00:26:06,441 --> 00:26:11,488 Moja córka zmarła niedawno… 412 00:26:11,572 --> 00:26:15,701 Lekarze, którzy się nią opiekowali, przepisali jej za dużą dawkę leków. 413 00:26:19,288 --> 00:26:22,416 Przykro mi. To… To straszne. 414 00:26:22,499 --> 00:26:24,501 Nie mogę przestać myśleć, że gdyby… 415 00:26:24,585 --> 00:26:28,797 Gdyby byli bardziej jak pani, ona by teraz żyła. 416 00:26:33,802 --> 00:26:35,762 Wypisałam panu Millerowi nową receptę. 417 00:26:35,846 --> 00:26:38,891 Jeśli jego stan się zmieni, 418 00:26:38,974 --> 00:26:41,768 proszę dać mi znać, dobrze? Na komórkę. 419 00:26:41,852 --> 00:26:42,853 Przepraszam. 420 00:26:46,190 --> 00:26:48,609 - Halo? - Halo? Czy to dr Pou? 421 00:26:48,692 --> 00:26:50,777 - Tak. - Mówi Steven Campanini. 422 00:26:50,861 --> 00:26:53,071 Dyrektor ds. komunikacji w Tenet. 423 00:26:53,155 --> 00:26:55,157 Ma pani gdzieś telefon stacjonarny? 424 00:26:56,950 --> 00:26:58,493 Mogę iść do swojego gabinetu. 425 00:26:58,577 --> 00:27:02,247 Świetnie. Proszę oddzwonić. Ma pani mój numer na wyświetlaczu. 426 00:27:03,957 --> 00:27:06,460 OTOLARYNGOLOŻKA 427 00:27:08,504 --> 00:27:11,006 - Dr Pou. - Dzwonię ze stacjonarnego. 428 00:27:11,089 --> 00:27:13,634 Jest ze mną zastępczyni radcy prawnego. 429 00:27:13,717 --> 00:27:15,844 Audrey Andrews jest ze mną na linii. 430 00:27:15,928 --> 00:27:17,095 Dzień dobry, dr Pou. 431 00:27:17,804 --> 00:27:20,682 Dzień dobry. Dziękuję za kontakt. 432 00:27:20,766 --> 00:27:21,850 Oczywiście. 433 00:27:23,936 --> 00:27:27,689 Wiem, że trwa śledztwo dotyczące wydarzeń w Memorial. 434 00:27:27,773 --> 00:27:29,149 Zgadza się. 435 00:27:30,484 --> 00:27:32,945 Liczyłam na wsparcie i rady w tej kwestii. 436 00:27:33,862 --> 00:27:38,325 Bardzo by nam pomogło, gdyby pani opowiedziała nam ze swojej perspektywy 437 00:27:38,408 --> 00:27:40,077 o wydarzeniach w szpitalu. 438 00:27:40,160 --> 00:27:42,496 Od momentu uderzenia huraganu. 439 00:27:47,334 --> 00:27:48,335 Oczywiście… 440 00:27:54,007 --> 00:28:00,013 Nie byliśmy w stanie zapewniać pacjentom należytej opieki. 441 00:28:00,764 --> 00:28:04,518 Nie było zasilania awaryjnego. 442 00:28:04,601 --> 00:28:09,273 Nie było klimatyzacji. Trudno opisać, jak straszne panowały warunki. 443 00:28:09,356 --> 00:28:10,357 To było… 444 00:28:16,989 --> 00:28:20,242 UNIWERSYTET STANOWY LUIZJANY CENTRUM NAUK O ZDROWIU 445 00:28:20,325 --> 00:28:23,662 Pod koniec panował kompletny chaos. 446 00:28:23,745 --> 00:28:26,164 Wprowadzono obowiązkową ewakuację. 447 00:28:26,248 --> 00:28:28,876 Wszyscy usiłowali się wydostać. 448 00:28:28,959 --> 00:28:32,921 Dr Pou, chciałabym się skupić na tym, 449 00:28:33,005 --> 00:28:35,716 co wydarzyło się piątego i ostatniego dnia. 450 00:28:40,137 --> 00:28:42,347 Zanim to zrobimy… 451 00:28:44,349 --> 00:28:46,602 Chciałam zapytać, 452 00:28:46,685 --> 00:28:49,897 czy zapewnicie mi państwo obronę prawną. 453 00:28:50,772 --> 00:28:52,357 Gdyby przyszło co do czego. 454 00:28:53,192 --> 00:28:55,944 Nie mogę pani doradzać w sprawie reprezentacji prawnej. 455 00:28:56,570 --> 00:28:57,613 Słucham? 456 00:28:59,031 --> 00:29:02,242 Pracuję dla Tenet. Nie dla poszczególnych lekarzy. 457 00:29:03,744 --> 00:29:06,705 Zdecydowanie zalecam zatrudnienie prawnika. 458 00:29:07,372 --> 00:29:10,375 Wracając do tamtego czwartkowego poranka… 459 00:29:10,459 --> 00:29:11,460 Nie. 460 00:29:12,377 --> 00:29:13,378 Nie, ja… 461 00:29:14,254 --> 00:29:16,256 Nie będę odpowiadać na pani pytania, 462 00:29:16,340 --> 00:29:18,759 dopóki nie będę miała prawnika. Do widzenia. 463 00:29:27,809 --> 00:29:29,937 I co dalej? Co mamy robić? 464 00:29:30,020 --> 00:29:32,022 ADWOKAT 465 00:29:32,105 --> 00:29:35,317 Nowy Orlean to miasto, ale jest jak małe miasteczko. 466 00:29:36,527 --> 00:29:39,446 Wszystko, co pani powie i zrobi, będzie bacznie obserwowane. 467 00:29:39,530 --> 00:29:42,824 Nie może pani z nikim rozmawiać o tym, co się wydarzyło. 468 00:29:42,908 --> 00:29:45,661 Dobrze? Na pewno nie z mediami. Żadnych wywiadów… 469 00:29:45,744 --> 00:29:47,704 Nie chcę udzielać więcej wywiadów. 470 00:29:47,788 --> 00:29:49,748 Nawet pani mąż, Vince? 471 00:29:49,831 --> 00:29:51,166 Tak, Vince. 472 00:29:51,250 --> 00:29:53,627 Nawet Vince nie powinien wiedzieć o wszystkim. 473 00:29:53,710 --> 00:29:58,173 To, o czym rozmawiamy, pozostanie tylko między nami. 474 00:29:59,842 --> 00:30:00,843 Rozumiem. 475 00:30:03,470 --> 00:30:07,975 Musi pan wiedzieć jeszcze jedno, zanim przejdziemy dalej. 476 00:30:08,600 --> 00:30:09,935 Nie zrobiłam nic złego. 477 00:30:10,018 --> 00:30:12,479 Wiem. Wiem o tym. Ja… 478 00:30:14,189 --> 00:30:15,732 Znałem pani ojca. 479 00:30:15,816 --> 00:30:19,403 Był… Wspaniałym lekarzem. 480 00:30:19,486 --> 00:30:23,657 Ma pani nieskazitelną reputację. 481 00:30:23,740 --> 00:30:26,410 I co teraz? Mamy bezczynnie czekać, aż zostanie zrujnowana? 482 00:30:26,493 --> 00:30:28,954 Nie, nie skupimy się tylko na obronie. 483 00:30:29,621 --> 00:30:31,248 - To znaczy? - Proszę mi to zostawić. 484 00:30:31,915 --> 00:30:33,750 Na razie proszę się nie martwić. 485 00:30:34,543 --> 00:30:38,046 Wiem, że będzie się pani martwić, ale obiecuję, 486 00:30:38,797 --> 00:30:40,257 że pani pomogę. 487 00:30:46,346 --> 00:30:48,682 Jestem ciekaw, panno Robichaux, 488 00:30:48,765 --> 00:30:51,518 dlaczego prawnicy LifeCare chcieli, żeby pani z nami porozmawiała. 489 00:30:51,602 --> 00:30:53,812 Bo uważam… 490 00:30:55,105 --> 00:30:59,568 To, co się wydarzyło… Te śmierci, które badacie… 491 00:31:01,778 --> 00:31:03,113 Nie były przypadkowe. 492 00:31:04,907 --> 00:31:06,658 Opowie pani o tym, co się wydarzyło? 493 00:31:08,827 --> 00:31:11,330 Po pierwsze… 494 00:31:12,873 --> 00:31:14,917 Warunki w szpitalu były… 495 00:31:16,335 --> 00:31:17,377 potworne. 496 00:31:19,588 --> 00:31:23,008 Po prostu niewiarygodne. 497 00:31:24,218 --> 00:31:25,761 Panował chaos. 498 00:31:25,844 --> 00:31:28,388 Nikt nie wiedział, co się dzieje. 499 00:31:30,682 --> 00:31:32,601 Przez dwa dni nie było zasilania. 500 00:31:34,102 --> 00:31:35,270 Było ciemno. 501 00:31:36,438 --> 00:31:39,608 Było gorąco jak w piekarniku. 502 00:31:40,692 --> 00:31:42,945 Wszędzie unosił się odór śmierci. 503 00:31:46,698 --> 00:31:48,200 Zwłaszcza ostatniego dnia. 504 00:31:50,494 --> 00:31:53,455 Wezwano mnie na zebranie pracowników LifeCare. 505 00:31:53,539 --> 00:31:55,916 Chcemy wydostać wszystkich pacjentów, których zdołamy. 506 00:31:55,999 --> 00:31:58,836 Więc części nie wydostaniemy? 507 00:31:58,919 --> 00:32:03,006 Plan jest taki, żeby nie zostawić żadnych żyjących pacjentów. 508 00:32:06,385 --> 00:32:08,470 A co z Emmettem Everettem? 509 00:32:09,304 --> 00:32:10,722 To jeden z naszych pacjentów. 510 00:32:11,431 --> 00:32:13,183 Jest przytomny. Świadomy. 511 00:32:13,267 --> 00:32:16,854 Nie znam wszystkich pani pacjentów. Zajmuje się tym dr Pou. 512 00:32:16,937 --> 00:32:18,063 To jej proszę pytać. 513 00:32:19,022 --> 00:32:21,233 Więc zapytałam dr Pou. 514 00:32:21,316 --> 00:32:22,693 Przepraszam. Jestem Diane Robichaux. 515 00:32:22,776 --> 00:32:24,611 - Zarządzam szpitalem LifeCare. - Witam. 516 00:32:24,695 --> 00:32:26,947 Rozmawiałyśmy o Emmecie. 517 00:32:27,030 --> 00:32:29,366 Sparaliżowany. Waży ze 170 kilogramów? 518 00:32:29,449 --> 00:32:30,659 Mniej więcej. 519 00:32:30,742 --> 00:32:32,411 Jak się trzyma? 520 00:32:32,494 --> 00:32:35,038 Jest przytomny i świadomy, jeśli o to chodzi. 521 00:32:36,707 --> 00:32:39,293 Nie wiedziałam, że pacjenci są przytomni. 522 00:32:40,252 --> 00:32:41,378 Tak. 523 00:32:41,461 --> 00:32:43,630 Ile osób byłoby potrzebnych, żeby go przenieść? 524 00:32:43,714 --> 00:32:46,675 Nie wiem. Nie mam pojęcia. 525 00:32:46,758 --> 00:32:49,845 Trzeba by zejść na dół schodami. Siedem pięter w ciemności. 526 00:32:49,928 --> 00:32:52,514 Na drugi koniec szpitala, przez otwór w maszynowni. 527 00:32:52,598 --> 00:32:55,267 Nawet nie wiem, czy by się zmieścił. 528 00:32:55,350 --> 00:32:57,978 Potem zawieźlibyśmy go na górę, na parking 529 00:32:58,061 --> 00:32:59,897 i przenieślibyśmy go wąskimi schodami na lądowisko. 530 00:32:59,980 --> 00:33:02,399 Na pewno da się to jakoś zrobić. 531 00:33:02,482 --> 00:33:04,443 Było bardzo ciężko… 532 00:33:05,736 --> 00:33:07,905 nawet w przypadku innych pacjentów. 533 00:33:08,906 --> 00:33:10,282 Przepraszam, ale… 534 00:33:10,991 --> 00:33:12,868 O czym właściwie rozmawiamy? 535 00:33:13,660 --> 00:33:14,745 A ona powiedziała… 536 00:33:18,040 --> 00:33:23,670 „Niektórzy pacjenci po prostu nie przeżyją”. 537 00:33:27,174 --> 00:33:29,968 Czy dr Pou chodziło o to, że podda ich eutanazji? 538 00:33:33,305 --> 00:33:35,557 Słowo „eutanazja” nigdy nie padło, 539 00:33:37,017 --> 00:33:41,855 ale jestem przekonana, że to go ostatecznie spotkało. 540 00:33:43,815 --> 00:33:46,527 Czy dr Pou… Mówiła, co planuje? 541 00:33:47,611 --> 00:33:50,113 Wzięła mnie na bok, żeby mnie w to nie mieszać. 542 00:33:50,197 --> 00:33:52,282 Biorę za to pełną odpowiedzialność. 543 00:33:52,366 --> 00:33:55,285 Nie chcę, by ktokolwiek martwił się o utratę licencji. 544 00:33:56,578 --> 00:33:58,247 Tak jakbym ja się o to martwiła. 545 00:34:00,582 --> 00:34:01,917 Co wydarzyło się później? 546 00:34:03,710 --> 00:34:07,339 Przekazaliśmy nadzór nad piętrem dr Pou i dwóm pielęgniarkom, które z nią były. 547 00:34:07,422 --> 00:34:09,591 Wie pani, kim były te pielęgniarki? 548 00:34:11,552 --> 00:34:12,553 Nie. 549 00:34:15,054 --> 00:34:16,473 Nawet ich nie znałam. 550 00:34:24,940 --> 00:34:28,485 Wierzę, że moi pacjenci zostali zabici. 551 00:34:30,737 --> 00:34:33,782 I choć w tym nie uczestniczyłam… 552 00:34:37,034 --> 00:34:38,745 Nie zrobiłam dość, by temu zapobiec. 553 00:34:42,165 --> 00:34:43,750 Co myślisz? 554 00:34:43,833 --> 00:34:48,797 Myślę, że nie słyszała, by ktokolwiek nakazał eutanazję pacjentów. 555 00:34:48,880 --> 00:34:50,966 To może być zwykłe nieporozumienie. 556 00:34:51,550 --> 00:34:53,510 Biorąc pod uwagę trudne okoliczności, 557 00:34:53,594 --> 00:34:57,054 jest prawdopodobne, że pacjenci w stanie krytycznym po prostu zmarli. 558 00:34:57,139 --> 00:34:59,892 Albo, w najgorszym razie, że źle przepisano leki. 559 00:34:59,975 --> 00:35:04,813 Nie mogę uwierzyć, że personel miałby świadomie zabić pacjentów. 560 00:35:04,897 --> 00:35:06,315 Nie potrafię tego pojąć. 561 00:35:06,398 --> 00:35:07,399 Ja też nie. 562 00:35:08,734 --> 00:35:10,444 Musimy porozmawiać z innymi pracownikami LifeCare. 563 00:35:10,527 --> 00:35:12,404 Zrozumieć to, co się wydarzyło. 564 00:35:13,030 --> 00:35:14,573 Zobaczę, co da się zrobić. 565 00:35:20,913 --> 00:35:22,289 Ciśnienie tętna stabilne. 566 00:35:22,372 --> 00:35:24,333 Proszę o odsłonięcie. 567 00:35:25,417 --> 00:35:26,793 - Dobrze. - Dziękuję. 568 00:35:27,294 --> 00:35:30,297 Mocno powiększone węzły chłonne. Je też trzeba usunąć. 569 00:35:31,006 --> 00:35:32,007 Przyjęłam. 570 00:35:37,721 --> 00:35:38,931 Obudź się, Allyson. 571 00:35:41,892 --> 00:35:42,893 Obudź się. 572 00:35:46,647 --> 00:35:48,273 Hej. Jak się czujesz? 573 00:35:49,107 --> 00:35:50,234 Hej, pani doktor. 574 00:35:51,318 --> 00:35:52,361 Witaj. 575 00:35:53,028 --> 00:35:55,239 Dobre wieści. Wszystko usunęliśmy. 576 00:35:58,575 --> 00:36:00,536 Prześlemy próbki tkanek do zbadania, 577 00:36:00,619 --> 00:36:03,497 ale sądzę, że nic już nie zostało. 578 00:36:04,623 --> 00:36:05,749 Naprawdę? 579 00:36:08,043 --> 00:36:09,503 Wszystko będzie dobrze. 580 00:36:10,587 --> 00:36:12,256 Jest tam twoja rodzina? 581 00:36:14,883 --> 00:36:16,009 Dam im znać. 582 00:36:26,603 --> 00:36:29,273 Panno Mendez, była pani szefową pielęgniarek w LifeCare? 583 00:36:29,356 --> 00:36:31,358 Tak, zgadza się. 584 00:36:31,441 --> 00:36:34,903 Przejdźmy do czwartku 1 września rano. 585 00:36:34,987 --> 00:36:37,489 To pani ostatni dzień w szpitalu, prawda? 586 00:36:37,573 --> 00:36:38,949 Tak. 587 00:36:39,032 --> 00:36:40,993 Co pani pamięta z tamtego dnia? 588 00:36:44,496 --> 00:36:45,914 Helikoptery. 589 00:36:48,834 --> 00:36:50,085 I zapach. 590 00:36:50,169 --> 00:36:52,921 Spaliny z lądowiska wpadał do środka. 591 00:36:53,922 --> 00:36:55,382 To było przytłaczające. 592 00:36:57,259 --> 00:37:01,471 Skojarzyło mi się to z filmem, który widziałam kiedyś w telewizji. 593 00:37:02,222 --> 00:37:03,515 Jakim? 594 00:37:05,851 --> 00:37:07,060 Upadek Sajgonu. 595 00:37:10,147 --> 00:37:13,066 Panno Johnson, na czym polegała pani praca w LifeCare? 596 00:37:13,150 --> 00:37:15,319 Kristy przez „K”? Czy to… 597 00:37:15,402 --> 00:37:18,280 Tak. K-R-I-S-T-Y. 598 00:37:19,198 --> 00:37:22,159 Byłam dyrektorką medyczną, czyli nadzorowałam 599 00:37:22,242 --> 00:37:24,828 wszystkie programy rehabilitacyjne i terapeutyczne. 600 00:37:24,912 --> 00:37:29,333 Co pani pamięta z czwartku, ostatniego dnia w szpitalu? 601 00:37:30,501 --> 00:37:32,544 Spotkałyśmy się z Susan Mulderick. 602 00:37:32,628 --> 00:37:35,130 Powiedziała, że jej zdaniem pacjenci LifeCare nie przeżyją. 603 00:37:35,214 --> 00:37:36,340 Mulderick to powiedziała? 604 00:37:36,924 --> 00:37:38,342 Tak mi się wydaje. 605 00:37:39,301 --> 00:37:40,511 Wie pani dlaczego? 606 00:37:41,094 --> 00:37:45,057 Panował kompletny chaos i zmuszano nas do ewakuacji. 607 00:37:45,682 --> 00:37:49,061 Przypuszczam, choć nie wiem na pewno, 608 00:37:50,521 --> 00:37:53,398 że nie chcieli porzucić samotnych pacjentów, 609 00:37:53,482 --> 00:37:57,152 którzy wiele dni cierpieliby w opuszczonym szpitalu, zanim by zmarli. 610 00:37:58,529 --> 00:38:00,739 I co robiła pani tego ranka? 611 00:38:01,657 --> 00:38:03,367 To, od czego zawsze zaczynałam. 612 00:38:04,409 --> 00:38:07,287 Sprawdziłam, co u pacjentów. 613 00:38:12,000 --> 00:38:13,627 Źle wyglądali. 614 00:38:14,503 --> 00:38:16,004 Niektórzy byli nieprzytomni… 615 00:38:17,464 --> 00:38:19,550 …inni mieli pianę na ustach. 616 00:38:21,927 --> 00:38:25,097 Niektórzy oddychali tak, jak oddycha się przed śmiercią. 617 00:38:27,641 --> 00:38:29,226 Nie było jedzenia. 618 00:38:29,309 --> 00:38:30,769 Nie było wody pitnej. 619 00:38:32,646 --> 00:38:34,398 Ludzie próbowali się wydostać. 620 00:38:34,481 --> 00:38:36,733 Czy ktoś może wziąć jedną osobę? 621 00:38:36,817 --> 00:38:39,403 Pomagałam córce jednej z pacjentek, 622 00:38:39,486 --> 00:38:41,196 Angeli McManus, wsiąść do łodzi. 623 00:38:41,280 --> 00:38:44,449 Musisz dotrzeć w bezpieczne miejsce. Dla matki. Dobrze? 624 00:38:44,992 --> 00:38:46,702 Musisz przeżyć dla niej. 625 00:38:46,785 --> 00:38:48,287 Wtedy podeszła dr Pou… 626 00:38:48,370 --> 00:38:49,496 Ci pacjenci… 627 00:38:51,915 --> 00:38:53,500 pewnie nie przeżyją. 628 00:38:57,629 --> 00:39:00,424 Niesamowite, że tych najbardziej chorych tak długo utrzymaliśmy przy życiu. 629 00:39:03,802 --> 00:39:07,181 Podjęto decyzję o podaniu im śmiertelnej dawki. 630 00:39:08,182 --> 00:39:10,267 Podała konkretną nazwę leku? 631 00:39:10,851 --> 00:39:13,729 Wyliczyła je, ale byłam w takim szoku… 632 00:39:16,190 --> 00:39:19,526 Poprosiłam o powtórzenie i powtórzyła… 633 00:39:20,235 --> 00:39:21,320 Nie pamiętam… 634 00:39:22,613 --> 00:39:24,239 Jednym z nich była morfina. 635 00:39:31,496 --> 00:39:32,789 Co działo się później? 636 00:39:33,540 --> 00:39:35,751 Zawołała mnie Therese Mendez. 637 00:39:37,294 --> 00:39:38,504 Była bardzo zdenerwowana. 638 00:39:38,587 --> 00:39:41,507 Kristy. Chodź. Musimy wracać. 639 00:39:43,467 --> 00:39:46,386 Pobiegłyśmy do pokoju Emmetta Everetta, była tam dr Pou. 640 00:39:58,941 --> 00:40:01,193 Nie zdołamy go wydostać. 641 00:40:02,319 --> 00:40:03,695 Co było później? 642 00:40:04,530 --> 00:40:06,406 Chciała, żeby ktoś go uśpił. 643 00:40:06,490 --> 00:40:08,116 Słyszała pani, jak to mówiła? 644 00:40:08,951 --> 00:40:11,662 Pou poprosiła, żeby ktoś go uśpił? 645 00:40:15,916 --> 00:40:17,084 Panno Johnson. 646 00:40:20,337 --> 00:40:21,421 Możliwe. 647 00:40:21,505 --> 00:40:25,175 Nie wiem, czy słyszałam to od niej, czy od kogoś innego. 648 00:40:25,259 --> 00:40:26,885 Ale na pewno powiedziała: 649 00:40:26,969 --> 00:40:31,181 „Musicie się ewakuować. Pacjenci są teraz pod naszą opieką”. 650 00:40:31,723 --> 00:40:34,768 Widziała pani, żeby robiła coś waszym pacjentom? 651 00:40:37,604 --> 00:40:40,107 Kiedy wychodziłam, szła korytarzem. 652 00:40:40,190 --> 00:40:42,442 Wyglądała na bardzo zdenerwowaną. 653 00:40:43,068 --> 00:40:44,695 Były z nią dwie pielęgniarki. 654 00:40:46,572 --> 00:40:49,575 Widziała pani, jak podawała leki pacjentom? 655 00:40:55,205 --> 00:40:57,124 Widziała pani coś jeszcze? 656 00:40:59,793 --> 00:41:00,794 Nie. 657 00:41:02,921 --> 00:41:04,173 Wyszłyśmy. 658 00:41:14,933 --> 00:41:18,312 Panie Nakamaru, był pan farmaceutą tego ostatniego dnia. 659 00:41:18,395 --> 00:41:20,981 Dr Pou powiedziała panu, co zamierza zrobić? 660 00:41:25,402 --> 00:41:29,615 Powiedziała, że pacjentom zostaną podane dawki śmiertelne. 661 00:41:30,574 --> 00:41:33,994 Wypowiedziała słowa: „Zostaną podane dawki śmiertelne”? 662 00:41:34,077 --> 00:41:35,162 Dokładnie te słowa? 663 00:41:36,830 --> 00:41:38,290 Tak to pamiętam. 664 00:41:38,373 --> 00:41:39,833 Co wydarzyło się później? 665 00:41:42,336 --> 00:41:46,215 Zapytałem, jakie leki poda pacjentom. 666 00:41:47,007 --> 00:41:49,885 Pokazała mi fiolki morfiny i Versed, 667 00:41:49,968 --> 00:41:52,429 chirurgicznego środka znieczulającego. 668 00:41:53,514 --> 00:41:55,516 Poprosiła o odpowiedni sprzęt, 669 00:41:55,599 --> 00:41:58,602 w tym strzykawki i fiolki ze sterylną słoną wodą. 670 00:41:59,978 --> 00:42:01,480 Sterylną słoną wodą? 671 00:42:02,564 --> 00:42:06,777 Wykorzystywaliśmy ją, żeby podawać leki przez cewniki dożylne. 672 00:42:07,444 --> 00:42:10,948 Czy jako farmaceuta dał jej pan to, o co poprosiła? 673 00:42:11,657 --> 00:42:13,408 Tak. 674 00:42:16,537 --> 00:42:19,498 Widział pan, jak ona lub pielęgniarki podawały leki? 675 00:42:28,090 --> 00:42:29,091 MORFINA 676 00:42:29,174 --> 00:42:31,802 Widziałem, jak napełniały lekami strzykawki. 677 00:42:34,972 --> 00:42:37,975 Ale nie widziałem, jak wstrzykiwały je pacjentom. 678 00:42:38,058 --> 00:42:39,518 Widział pan coś jeszcze? 679 00:42:41,687 --> 00:42:44,439 Tak, później. 680 00:42:46,149 --> 00:42:49,444 Zobaczyłem, jak dr Pou wychodzi z jednego z pokojów. 681 00:42:49,528 --> 00:42:53,615 Wrzuciła strzykawki do przezroczystej torebki na odpady. 682 00:42:57,244 --> 00:42:58,745 Pou poprosiła mnie o coś. 683 00:42:59,705 --> 00:43:01,081 O co? 684 00:43:03,917 --> 00:43:06,837 Poprosiła, żebym sprawdził pacjentów… 685 00:43:08,922 --> 00:43:11,175 i przykrył prześcieradłami tych, którzy zmarli. 686 00:43:15,929 --> 00:43:17,389 Uważa pan… 687 00:43:18,390 --> 00:43:22,519 Nie da się wyciągnąć innego wniosku. 688 00:43:26,273 --> 00:43:27,774 Pacjenci zostali zamordowani. 689 00:44:29,002 --> 00:44:31,004 NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK